W ostatnim czasie dosyć dużo wypowiadałem się nt. różnych aktywów inwestycyjnych w 2017 roku. Zaniedbałem jednak kwestie geopolityczne, które mają bardzo istotny wpływ na rynki finansowe. Jeżeli tematyka ta także was interesuje to zapraszam do wysłuchania wywiadu jakiego udzieliłem Niezależnej Telewizji.
Omówiliśmy m.in:
- rolę najważniejszych ludzi w gabinecie Trumpa włączając w to Henry Kissingera + dawnych ludzi Goldmana,
- zmianę polityki zagranicznej USA względem Rosji i Chin,
- rolę Jedwabwlego Szlaku jako elementu umożliwiającego kontrolę Euro-azji,
- przyszłość Syrii oraz gazociągów z Kataru,
- wybory parlamentarne i prezydenckie w UE w kontekście wzrostu ruchów antyunijnych,
- zagrożenia systemowe związane z fatalną sytuacją banków włoskich, francuski i niemieckich.
Trader21
3r3
Nordea sprzedała do SovComBanku pakiety z pożyczkami mieszkaniowymi na terenie Rosji - Rosjanie odkupują własne zadłużenie. W Norwegii wzrost gospodarczy przebija dno, a tymczasem inflacja rośnie - czyli są pierwsze oznaki sukcesu w kasowaniu długów.
@wzwen
"Kiedyś obiło mi się o uszy, że jest taki kraj, gdzie można prowadzić samochód nie mając prawa jazdy pod warunkiem, że na siedzeniu pasażera siedzi ktoś kto ma prawo jazdy. Czy może kojarzycie co to za kraj?"
Szwecja. Tylko trzeba zrobić godzinny kurs i to prawko musi być ponad pięcioletnie.
To podstawowa forma nauki przez wuja, ojca etc.
Na samochodzie z tyłu czepiasz magnesem zielony znaczek że jedzie oferma
http://www.nockebytrafikskola.se/bilder/ovningskor.jpg
"czy państwo ma mi zapewnić, że za sterami samolotu, którym lecę siedzi ktoś kto umie latać czy to nie jest rola państwa. Otóż ja twierdzę, że to nie jest rola państwa. "
Możesz tutaj poczuć się niezrozumiany, bo przecież lemingowi ktoś mądrzejszy od leminga ma powiedzieć że tam z przodu nie ma urwiska.
"Czy tym bez kartonika wolno udzielać porad czy nie. Ja twierdzę, że wolno."
Płacisz to wymagasz.
"Kiedyś heroina była uznawana za cudowne lekarstwo i zalecano podawać ją niemowlakom, które płaczą w łóżeczku."
W Szwecji jest dla dzieci syrop na kaszel z morfiną ^^
Grzecznie po tym śpią. Ale na receptę.
@Dam
Bardzo słusznie oceniasz do czego służą doktryny religijne ^^
"Chcesz żeby w szpitalach zatrudniano ludzi w oparciu o renomę? "
A jak niby wybieramy władców?
"Nie mam mentalności niewolnika. Po prostu chcę żeby określeni ludzie mieli określone kompetencje potwierdzone przez obiektywne gremia."
To ja wszystkim wszystko potwierdzam jako gremium - wystarczy?
Dowolne zaświadczenie Ci mogę wytworzyć.
A życie i tak zweryfikuje.
"Tylko żeby wymiar sprawiedliwości mógł zadziałać to musi mieć podstawę. Musi być ustawa, która coś komuś nakazuje i nakłada karę za nieprzestrzeganie tego nakazu."
Potrzebujesz ustawy aby samemu myśleć?
Bez ustawy nie potrafisz?
Sam nie umiesz czegoś innym nakazać i sprawiać im przykrości za niezastosowanie się do Twojej woli?
Nie ma lepszego oskarżyciela, sędziego, obrońcy i kata niż Ty sam.
"Dlatego od początku postuluję, że państwo w kluczowych profesjach powinno określać pewne minima, które trzeba spełniać aby się profesją parać."
Zaczynając od pilotów kosmolotów międzygalaktycznych, bo lotnictwo trzeba uregulować zanim bracia Wright się pojawią.
EU już reguluje kwestie sztucznych inteligencji i ich systemu podatkowego oraz odpowiedzialności. Na razie jeszcze żadnej osobliwości nie zanotowano, ale przepisy już są ^^
"Chyba nikt nie chce żeby w aptekach pracowali idioci co im się substancje mylą? Czy też wolny rynek wyreguluje komu się myli aspiryna z cyjankiem?"
A myślisz że ten gamoń w aptece to sprawdza czy w aspirynie nie ma cyjanku?
Przecież leki w Polsce w ogóle! nie są miareczkowane.
Nikt nie sprawdza czy w nich jest substancja i ile jej jest. Nie ma żadnej zewnętrznej kontroli jakości leków.
@Plastic Tofu
"Obawiam się, że w wojsku nie ma licencji pilota."
Jest w połączeniu z samolotem na dopuszczenie A-F.
Gdzie A to start i lądowanie bez jakichkolwiek manewrów innych niż zmiana kierunku (na przykład samoloty pasażerskie i transportowe), B dopuszcza pewne manewry zawarte w instrukcji (loty patrolowe), C dopuszcza wszelkie manewry zawarte w instrukcji maszyny, E i F to są jednostkowe dopuszczenia na jednym przeglądzie (wygasają) dopuszczające loty testowe, demonstracje technologii i akrobacje. W zeszłym tygodniu Gripen na dopuszczeniu E (air show) się rozleciał w Tajlandii.
Przegląd na B to głównie podwozie bo zazwyczaj dotyczy samolotów transportowych na nieprzygotowane lądowiska, C to praktycznie przerycie maszyny i wymiana dobrego na nowe.
@gruby
"A kto w ogóle pozwolił braciom Wright na latanie ich niesprawdzonymi, niecertyfikowanymi wynalazkami ? Dlaczego najpierw nie przeszli kursu dla pilotów i nie wystąpili o licencję do FAA ? Czy zastosowana przez nich benzyna miała certyfikat niezamarzania w wyższych warstwach atmosfery ?"
No właśnie.
"Skoro biurwa z definicji hamuje rozwój to po co ona nam w ogóle ?"
Żeby #glupi z #Arcadio mogli zostać szefami biurwy i zrobić nam raj :)
@glupi
"Twoja wolność się kończy tam gdzie zaczyna sie wolnośc kogoś innego."
Moja wolność kończy się tam gdzie moja projekcja siły.
"Wszyscy obrońcom pełnej wolności sugeruje na chwile postawić sie po drugiej stronie medalu i poczuć sie poszkodowanym na np 40% swojego posiadania.albo nop ze strata bliskiej osoby."
A znasz jakieś ubezpieczenie co wskrzesza zmarłych?
No to jak nie ma takiego to nic mi po jakimkolwiek.
Płacenie składek to realna strata.
"I co wtedy? też powiecie: takie życie? łatwo się mówi o innych ale swoje to już okrutnie BOLI nie?, charowałes pół zycia a jakiś pajac z bujną wyobraźnią właśnie zniszczył twoje marzenia."
Łatwo przyszło łatwo poszło.
"Tematem oc jest ubezpeicznie się od debilnych zachowań innych z bujną wyobraźnia a nie walka z wolnościa."
I tylko taki szczególik że przymusowe pod sankcją KS?
Te szczególiki są zawsze najciekawsze.
Masz bardzo zły pomysł, gdybyś kiedyś próbował go wdrożyć będę musiał Ci przeszkodzić.
"Ale jeżeli chodzi o życie w spoęłczeństwie to każdy ma prawo wymagać od innach bezpieczenstwa , jak i pokrywania strat w wyniku wypadków jak i lekkomyslności innych."
Nie. Nie ma takiego prawa. I nie da się go wyegzekwować. A tacy co mówią mi jak mam żyć sami nie muszą żyć jak tylko zaczną swoje szalone idee wdrażać.
@Paradoks
"Ad merytoryki, to jest spór o to, czy jakiś świstek papieru ma szansę zapewnić absolutne bezpieczeństwo. Odpowiedź brzmi nie, bo absolutne bezpieczeństwo to po prostu zwyczajnie mrzonka i jedyne co można kupić na drodze rozmaitych przymusów, to iluzja bezpieczeństwa. A płaci się za ten fałsz bardzo drogo."
Ale mało kto to rozumie - ludzie uwielbiają zaklęcia. Myślą że jak się z kimś umówią to tak będzie.
"W przypadku np. bankierów, nieuczciwego wieszało się na drzewie. Dziś nieuczciwy, ale certyfikowany bankier, dostaje premię za oszustwa."
Ja wyciągam z tego wniosek, że trzeba oszukiwać.
@IR
No właśnie takie są konsekwencje - tak jak piszesz.
@Arcadio
"Bo np. takie Prusy czy Rosja nie wiedziały co to konstytucja i wolności obywatelskie,"
To się wyprowadź do Rosji jak tam tak fajnie.
Bo na Prusy się spóźniłeś - już ich nie ma.
greg240
greg240
Paradoks
"Ja wyciągam z tego wniosek, że trzeba oszukiwać."
Ale to wniosek tylko dla tych, którzy dysponują realną projekcją siły, jak sam mówisz. Umówmy się, że nie każdy tak ma, dlatego za kradzież miliardów dostaje się nagrody, a za batonika można iść do więzienia.
Zresztą, ja takiego wniosku nie wyciągam. Bycie uczciwym wobec prawdziwych, żywych ludzi sprawia mi perwersyjną przyjemność, przynajmniej wobec tych, którzy mi nic nie zrobili. Chociaż podejrzewam, że rzecz może też rozbijać się o dokładną definicję oszustwa, możemy nie rozumieć go tak samo, plus dla mnie różnica między osobą prawną a osobą fizyczną jest istotna. Jeżeli jakaś osoba prawna mataczy, ukrywa swojego fizycznego beneficjenta rzeczywistego i w związku z tym nie ponosi realnych konsekwencji swoich działań, to nie ma dla mnie, że tak powiem, ani zdolności honorowej, ani konieczności traktowania uczciwie. ;)
Zibo
Nie odsłuchałem jeszcze audycji więc moźe tam o tym mówisz,ale zapytam teraz,Tramp odnośnie polityki banku centralnego ma Jastrzębie zapatrywania. W styczniu kończy się kadencja ówczesnej p.prezes więc pewno ok.maja czerwca będą plotki kto może zostać następcą,więc problemy ze złotem mogą być szybko .co o tym myślicie?proszę o komentarze
sagardi
Ja osobiście w ciągu tych 5 lat pobytów otrzymałam od Hiszpanów bardzo dużo. Zaufano mi i powierzono w pierwszych miesiącach gdy tu byłam całą knajpę. Prowadziłam ją sama, sama rozliczałam kasę... można by było pomyśleć, że imigrantce z Europy Wschodniej, takiej biednej Polski, aż tak dużej odpowiedzialności nie powinni powierzyć, a jednak to zrobili. Poznałam tu mnóstwo wspaniałych ludzi - Hiszpanów (i nie tylko) - którzy gościli mnie u siebie w domu, gdy nie miałam gdzie się podziać, którzy oferowali mi porady prawne, gdy tego potrzebowałam, którzy zawsze byli wsparciem, gdy była potrzeba i którzy do dziś traktują mnie na równi. Temat mojej narodowości nigdy nie jest ważny. Nikt nie odnosi się do tego, że jestem z Polski, że jestem imigrantką. Znam wielu innych Polaków, którzy mają takie same doświadczenia.
Odnośnie Marokańczyków, Pakistańczyków, Bengalczyków, Hindusów - należy pamiętać, że część z nich nie ma uregulowanego pobytu, więc automatycznie nie ma dostępu do "socjału". Nie ma... bo ich nie ma, nie istnieją w żadnym rejestrze. Przybywają tu, bo liczą na to, że mogą zarobić więcej niż w swoim kraju (Polacy też tak robią - tylko, że my jedziemy głównie do UK), a mają trochę lepszy start w Hiszpanii, niż w innym europejskim kraju, ponieważ zdążyli sobie tu wyrobić swoje sieci. Na przykład pierwsi Pakistańczycy przybyli tu już w latach 90-tych, żeby pracować w kopalniach, w których wtenczas Hiszpanie nie chcieli zarabiać. Historia każdej z tych nacji jest zupełnie inna (Historia ich przybycia), natomiast żeby uniknąć teoretycznych dywagacji, pragną tylko napisać, że znam wielu ludzi tak z papierami, jak i bez i nigdy nie spotkałam się z nastawieniem, że chcą od państwa socjał...nie... oni chcieli pracować, żeby móc dostać kontrakt i na bazie tego kontraktu zalegalizować swój pobyt.... poza tym, chcieli pracować, żeby móc wysyłać pieniądze do swoich rodzin, albo żeby inwestować w zakup mieszkania w swoim kraju.
Co do Hiszpanów, którzy mogliby ich mieść dość.... jak mówisz.... pewnie ksenofobiczne zachowania czy też postawy znajdziesz.... jak wszędzie, ale zwróć uwagę na to, że to właśnie Hiszpania otworzyła drzwi dla imigrantów jeszcze za czasów Zapatero i było na to przyzwolenie społeczne. Teraz również, w samym centrum Madrytu wisi wielki transparent "Witajcie uchodźcy" nikt przeciwko temu nie protestuje, nie ma manifestacji... wręcz przeciwnie. Parę razy w miesiącu, w centrum Madrytu są manifestacje, aby właśnie legalizować pobyt imigrantów, aby przyjmować uchodźców, aby zakończyć konflikt na bliskim wschodzie i nie pojawiają się na tych manifestacjach bojówki nacjonalistów, które skandują demonstrantów.... tu jest wręcz wstyd powiedzieć, że nie uważasz, żeby pobyt imigrantów w Hiszpanii był uzasadniony..... wśród Hiszpanów wybuchłoby oburzenie, nie ma na taką postawę społecznego przyzwolenia.... i może dlatego, że sami migrowali... choć Polacy też.... ale chyba przede wszystkim dlatego, że imigranci są wśród nich od co najmniej 16 lat i nie ma żadnych problemów.... a Ci imigranci, których miałam przyjemność poznać są wdzięczni, że mogą tu być.
Paradoks
Wszystko to pokazuje z kolei, że każdy widzi tylko część obrazka. Ja z kolei miałem okazję dłużej porozmawiać w zeszłym roku podczas wizyty u znajomych w Londynie z grupą młodych ludzi z różnych krajów, między innymi z Hiszpanką (25 lat), która mieszkała tam sobie na emigracji od roku i pracowała w jakiejś kawiarni - że ona bardzo by chciała być we własnym kraju, założyć rodzinę i mieć koło siebie bliskich, ale nie ma takiej opcji, bo w kraju nie ma dla niej pracy, a jak jest, to za marne grosze i musi tułać się po świecie, żeby odłożyć cokolwiek swojego. Co ciekawe, za ten stan rzeczy obwiniała socjalistyczne rządy, ogólną korupcję i wszechobecne rozkradanie kraju przez umocowane elity polityczne. I opisywała to jako zjawisko masowe, nie że jej osobiście tylko tak źle, że musi uciekać, według jej słów to problem całego pokolenia. Acz fakt, że słowem nie wspomniała, żeby za problem uznawała przybywających do Hiszpanii imigrantów, to jednak wydaje mi się bardzo wątpliwe, że kraj, z którego uciekają młodzi ludzie, będący etnicznie u siebie jest jednocześnie tak bardzo zachwycony dużym napływem imigrantów skądinąd.
W każdym razie wszystko to zabrzmiało tak jakoś niepokojąco znajomo.
P.S. A swoją drogą, podczas tej kilkudniowej wizyty w Londynie nie jestem w stanie stwierdzić, czy poznałem jakiegokolwiek Anglika... Być może przelotem dziewczyna nalewająca piwo w Whiterspoon, bo upiornie ciężko mi było ją zrozumieć z jej niedbałą wymową. ;)
greg240
Niemcy?chyba maja rozbierzne cele panstwa baltyckie sa slabe, kiepski sojusznik
Wegry/czechy/slowacja sa bezpieczne za karpatami, turcja? Szwecja/finlandia
sa za morzem?, kiedys patrzylem na finladie to od rosji oddzielaja je niezly obszar bagien
nie tak latwo byloby zajac finlandie, stany sa daleko, nie mialyby nam jak pomoc bez udzialu niemiec.
Czy mamy alternatywe dla UE? jezeli zakladamy za na NATO nie ma co liczyc
,i ze nie uda sie zmodernizowac naszej armi. We r fucked up?
Wychodzi na to ,ze najlepiej zreformowac UE i biurokracje, ewentualnie ja okroic.
Albo dogadac sie z szwabami, bo nawet Hitler chcial od nas udostepnienia korytaza na wschod
poprostu szwabom nie przeszkadzac. ciekawe dlaczego Trader siedzi w hiszpani? slonce ? czy moze
geopolitycznie zle wychodzi rownanie dla nas,niezaleznie na kogo postawimy.
Plastic Tofu
""Obawiam się, że w wojsku nie ma licencji pilota."
Jest w połączeniu z samolotem na dopuszczenie A-F"
To nie jest licencja pilota. Rozmawiałem przed chwilą z pilotem majorem w stanie spoczynku z jednostki w Malborku. Niestety już nie lata ale nadal pracuje na terenie jednostki. Władze cywilne nie uznają nawet godzin nalatanych w wojsku mimo iż latał on na Migach 21 i 29 w każdych warunkach.
Jakkolwiek by to nie wyglądało, lotnictwo i może trochę mniej sporty wodne są przykładem jak państwo swoimi przepisami dusi część biznesu, która mogłaby dawać przyzwoite zyski, zatrudnienie oraz mnóstwo radości.
avery1
wzwen
"Wychodzi na to ,ze najlepiej zreformowac UE i biurokracje, ewentualnie ja okroic."
Reformowanie socjalizmu prowadzi do socjalizmu, który trzeba reformować. To już było ćwiczone i nie działa.
"Albo dogadac sie z szwabami, bo nawet Hitler chcial od nas udostepnienia korytaza na wschod"
Hitler to chciał w sojuszu z Polską napaść na ZSRR. Anglicy nie pozwolili, bo bali się, że Rzesza w sojuszu z Polską raz dwa pokonają ZSRR, a chodziło o to by po podboju ZSRR Niemcy były słabe i wykrwawione. Dlatego postanowili, że Niemcy wstępnie osłabi się wojną z Polską.
waldi053
Obejrzałem całe zaprzysiężenie P Trumpa . Podobało mi się przemówienie , poczekam na czuny , zastanowił mnie jeden szczegół , po wystąpieniu
już prezydenta , duchowni udzielali błogosławieństwa [ takie wystapienia ] i jako pierwszy mówił Żyd . Czy jest to w oficjalnym ,, protokole '' że jako
pierwszy występuje Rabin ? Chyba Judaizm nie jest najliczniejszym wyznaniem Stanów . Czy to był precedens tej inauguracji . Jak było za poprzednich
prezydentur [ Obame też oglądałem - nie pamiętam ] może ktoś ma wiedzę .
waldi053
Moje doświadczenia z Hiszpanami też raczej wskazują że to bardzo otwarty naród , nieporównywalny np do Niemców , zresztą zdziwiłbym się gdyby
było inaczej , co ci ich nacjonaliści niby bronią - rasy Aryjskiej ? Oni ? Etnicznie i genetycznie to mieszańcy , wytworzyli kulturę własną , ale
w sensie genetycznym to ponad 50 % genów mają Semickich : Arabskich , trochę Żydowskich , a dopiero potem jeszcze raz tygiel wszelkich innych .
Naturalnie nie dotyczy to Basków , to jedyni autochtoni [ a żyją jeszcze ? ]
lary100
Pani Izabela Litwin, jest jednym z najtęższych mózgów na świecie jeśli chodzi o ekonomię i finanse. Dzięki swojemu ogromnemu doświadczeniu, determinacji i dociekliwości, jest jedną z tych osób które „rozszyfrowały” jak działa obecny system ekonomiczny i finansowy i nie boi się o tym mówić! To nie koniec!
https://fidespolska.wordpress.com/2016/12/30/waluta-rownolegla-rozmowa-z-izabela-litwin/
Plastic Tofu
Właśnie rozmawialiśmy o tym z sąsiadem mojego biura. Reakcje są te same wszyscy co mają trochę siwizny na włosach tyle już slyszeli obiecanek, że podchodzimy do tego z dystansem. Wierz mi, ze ludzie prowadzący małe biznesy są zmęczeni tymi ostatnimi 8 latami, atakiem na MISie, poprawnością polityczną, faworyzowaniem wszystkich dookoła, etosu negującego pracę itd. Natomiast widać te przesłanki optymizmu i ludzi chętnych jeszcze powalczyć o lepsze jutro.
Co do błogosławieństw i modlitw, to nie wiem, akurat zaczynałem pracę jak Donald przysięgał, więc nie zwróciłem uwagi, podejrzewam że chciał upiec 2 pieczenie, rąsia do Izraela i jednocześnie środkowy palec to reszty w regionie. Żydów w usa jest ze 2 % więc symbolizm jest tu bardzo istotny oraz nowy, inny porządek rzeczy. Trzymam kciuki i czekam na pierwszy produkt nowej administracji i zobaczymy ile zmian, ile tam jest kasy dla grup specjalnej troski? Kto to pisze? Ile substancji a ile wody?
Już niedługo.
Freeman
Militarnie Niemcow nie trzeba sie bac. Sa w rozsypce. Ponad 25mln to emeryci, podeszly wiek. Potem wszelkiej masci nie identyfikujacy sie z krajem przyjezdni.
Wsrod rodowitych Niemcow odsetek patriotow gotowych walczyc jest niewielki.
Oni sa w stanie etnicznego rozpadu. Ich przemysl, owszem jest na wysokim poziomie technologicznym, ale okno czasowe Kondratiewa wyglada na recesje i problemy z rynkami zbytu.
Niemcy zawsze eksportowaly do usa za polowe ceny. Teraz gdy Trump oglasza nic innego niz koniec globalizacji i otwartego rynku Ameryki na import, Niemcy powiem dosadnie, dostaja sraczki. Po 20stej bylem na zakupach w markecie i przypadkiem zatrzymalem sie przy stanowisku z wlaczonymi telewizorami. Tu organizuje sie cos na wzor sytuacji kryzysowej.
Innymi slowy: rozwinieta gospodarka jest dobra w czasach prosperity. W nadchodzacej recesji jest problemem. Dla przykladu w usa jest odwrotnie. Zaniedbania kilku dekad otwieraja potezne mozliwosci:
-sprowadzenia miejsc prac zza granicy
-rozbudowa infrastruktury
-itd
Dlatego usa sobie poradza. W Europie bedzie gorzej. Co dalej zrobia Niemcy? Sa slabe, wiec beda szukaly strategicznych sojuszy. Kto im je moze w Europie dac?
Rosje na wlasne zyczenie skreslili i nawet po odejsciu Obamy, tkwia w tej idei jakby ich ktos zahipnotyzowal. To jest efekt myslenia zbiorczego. Najpierw cala EU byla przeciw Putinowi i teraz trudno sie wylamac. Psychologia mas to ohydna rzecz. Uciekajcie od tego jak najdalej.
Znajac mentalnosc Niemcow, powiem tak: Nie beda dzialac na predce. Zaczna badac postepowanie Trumpa i dostosowywac sie do jego zasad gry. Niemiecka mentalnosc jest w tym wzgledzie nedzna: slabego tepai a silniejszemu nawet bez wazeliny. Przypuszczam, ze Niemcy beda pierwszym krajem w Europie, ktory bedzie szukal kontaktu z Trumpem. Mowiac o pierwszym , mam na mysli z grupy krajow , ktore przed wyborami opluwaly Trumpa. To tez taka przypadlosc niemiecka: puszczanie slow w eter a chwile potem postepowac , jakby sie nic nie wydarzylo. Mam nadzieje ze Trump ma pamiec slonia.
Z dalszymi prognozami i zamartwianiem sie , zaczekac nalezy do poszczegolnych wynikow wyborow:
Holandia w marcu
Francja w maju
Niemcy we wrzesniu
Jeszcze po drodze Wlochy o czyms tam moga zdecydowac.
Od wyniku powyzszych wyborow i powstalych koalcji zalezy czy UE sie ostanie.
zieloniutki
rozumiem, że jesteś tam na miejscu i masz inny punkt "siedzenia", a co za tym idzie również widzenia. Jednak czy to nie jest tak, że oni z jednej strony są "przeciw Putinowi", a z drugiej niemiecki przemysł swoje robi? Czyli tylnymi drzwiami bez rozgłosu niemieccy przemysłowcy i ich firmy współpracują z FR.
pytania padają zwłaszcza pod względem:
- współpracy przemysłu i transferu technologii np.
https://www.welt.de/wirtschaft/article156562067/Deutsche-Firmen-setzen-auf-Fabriken-direkt-in-Russland.html
- gazociągu north stream 2 (od kogoś słyszałem, że duża część rur już jest przygotowana i składowana dla tej inwestycji)
- gazociągu opal np.
http://gazownictwo.wnp.pl/gazociag-opal-rosyjska-macka-w-europie,284347_1_0_0.html
jesteś w stanie się do tego odnieść, jakoś zweryfikować?
Freeman
https://www.tagesschau.de/wirtschaft/deutschland-russland-exporte-sanktionen-treier-101.html
https://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2016/06/09/handel-zwischen-deutschland-und-russland-bricht-massiv-ein/
To tylko dwa przyklady. Najwazniejszy w tym wszystkim jest klimat polityczny a ten jest przez aktualna ekipe rzadowa , calkowicie zatruty.
Niemiecki jezyk jest inaczej skonstruowany niz polski. Bedac tu na miejscu, gdy slyszysz politykow , jak akcentuja swoje wypowiedzi i mozesz zarowno miedzy wierszami jak i otwarcie wyczytac ich przekaz, wtedy wiesz dokladnie jaka jest retoryka.
Niemy nie sa suwarennym krajem. Sa nadal zaanektowani przez usa. Jednak do wczoraj byl inny , nawet klarowny uklad. Obama nadawal to i czy on sie europejsom podobyl czy nie, oni tanczyli do tej muzyki. Teraz maja niepewnosc i tego sie boja.
Co do handlu. Pamietasz przyklad mistrali. Niby nie mogly byc sprzedane bo sankcje, ale FR dopielo swego.Polityka zawsze ma podwojne dno i mimo sankcji biznes bedzie sie krecil. Ale jesli sa sankcje to jest to utrudnieniem i trzeba obchodzic. Z drugiej strony sankcje nie moga zabic rynku zupelnie. Handel byl zawsze, nawet na wojnie a tym bardziej na wojnie. Nawet miedzy nazistami a zydami. Francja mistrale sprzedala. Ale w jakim klimacie ? Czy ten klimat wyjdzie Francji na dobre?
Okaze sie w maju po wyborach.
Ad usa Trump
Pierwszy dekret podpisany. Poczatek rozmontowania obamacare docelowo jej calkowita rozbiorka.
Doslowny i skuteczny ten Trump.http://www.n-tv.de/politik/Trump-gibt-Obamacare-zum-Abschuss-frei-article19609847.html
A Niemcy? Jak pisalem wczoraj. Merkel imituje spokoj na zewnatrz a w sercu niepewnosc. Dobra mina i dystans do zlej gry. Odczekac i stopniowo sie dopasowac.
Jestem przekonany, ze bedzie sie usiakom podlizywac. Mam nadzieje ze Trump zachowa charakter i odplaci. Zreszta, bardziej wymownybyc nie mogl. Kierunek dzialan jest okreslony.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 09:06
Arcadio
Rosja istnieje od 1000 lat i wciąż ma się dobrze. To nie najlepsze miejsce do życia dla Polaka, ale dla Rosjanina jak najbardziej.
Prusy też istnieją, choć pod zmienioną nazwą ale pewnie ty uważasz inaczej i napewno masz rację.
I jakos mnie nie dziwi, że najlepsze miejsce dla piewców wolności jest w komunistycznych rajach.
bmen
http://www.telegraph.co.uk/business/2017/01/20/germany-offers-uk-hand-friendship-brexit-outcome/
gruby
"Pani Izabela Litwin, jest jednym z najtęższych mózgów na świecie jeśli chodzi o ekonomię i finanse."
Najpierw przeczytaj jej dzieło "zanim wyjdziemy na ulice". Tamże oprócz błyskotliwej - przyznaję - analizy stanu zastanego znajdziesz propozycję jego naprawienia. W wielkim skrócie: centralny aparat urzędniczy, który bogatym zabierze i biednym zgodnie z zasadami sprawiedliwości społecznej rozda. Naprawdę, od takiego tęgiego umysłu w ramach recepty można chyba wymagać czegoś więcej niż pomysłu na centralnie zarządzane i biurwą sterowane kolejne wcielenie Robin Hooda, Janosika i socjalizmu.
3r3
Waluta równoległa to mrzonka taka sama jak każda waluta.
Może i na początku przy drukarce będą idealiści, ale wiecznie żyć nie będą, a ktoś będzie przy drukarce stał. Pozostaje kwestia jak tam Ci co zawsze wprowadzą swojego.
A potem będzie jak zawsze.
Poglądy tej Pani znam, są one naiwne, nieprzytomne i oderwane od rzeczywistości z głęboką wiarą w biurwę złożoną z idealistów.
@Freeman
"Militarnie Niemcow nie trzeba sie bac."
To na bazie doświadczeń z ostatnich tysiąca lat?
Pan jest agentem wpływu?
A Kociołek to dla kogo pracował?
"Potem wszelkiej masci nie identyfikujacy sie z krajem przyjezdni."
A karabin umieją trzymać? Jak umieją to mogą zostać Niemcami.
"Dlatego usa sobie poradza. W Europie bedzie gorzej. Co dalej zrobia Niemcy?"
Tradycyjnie napadną kogoś - kogo to Niemcy zawsze napadają najpierw?
"Mam nadzieje ze Trump ma pamiec slonia."
Nie startował pod znakiem niebieskiego osła to jest nadzieja.
@Arcadio
"Rosja istnieje od 1000 lat i wciąż ma się dobrze. To nie najlepsze miejsce do życia dla Polaka, ale dla Rosjanina jak najbardziej."
Od tysiąca lat to dobre miejsce do życia dla Ruryka ^^
A ten ewidentnie z ledungowego raju.
Ale jak tam tak dobrze to się przeprowadź. Bojarem zostaniesz ^^
"Prusy też istnieją, choć pod zmienioną nazwą ale pewnie ty uważasz inaczej i napewno masz rację."
Na mapie ich nie widzę, musieli się gdzieś dobrze schować.
Kogo udają?
Bo rozumiem że już przeniknąłeś prawdę i dostrzegasz ich pomiędzy Niemnem a Wisłą? Ukryli się w Królewcu i po rusku gadają?
//==============
Co do Hiszpanów (przedsiębiorców i kadry, bo innych nie znam) zszokowało mnie połączenie biznesowego podejścia z naiwną wiarą w socjalizm i New Better World. Ci ludzie potrafią dokonać bardzo niespójnej a jednak trzymającej się kupy syntezy tych rozbieżnych światów. I ta ich "maniana" - jakoś to jutro będzie.
Należy jednak pamiętać że nasi dzielni przodkowie mieli kontakt z Hiszpanami pod Somosierra rozstrzygając kwestie wyższości kulturowej w podobnej proporcji jak Hernán Cortés zrobił to w ich imieniu w Meksyku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 10:00
waldi053
,, słabego tępi , a silnemu nawet bez wazeliny '' Miałem okazję kiedyś poznać ich mentalność , podobną mają Francuzi [ może nie tak jaskrawo - tutaj
Niemcy są niedościgłym liderem ] dla jasności dodam to jest sposób myślenia tchórza ! O innych ,, narodach '' starej unii się nie wypowiem , bo zwyczajnie
ich nie znam [ niewielkie kontakty z Włochami i Hiszpanami bardzo dobrze wspominam ] Odczekają chwilę czy aby z tym Trumpem - to naprawdę i nie dadzą
się prześcignąć w wazeliniarstwie . Że nie są krajem suwerennym [ podobnie jak Japonia ] pisałem od zawsze , nie będę się powtarzać , jeszcze bym ich nie
skreślał tak jak to robisz , mimo dekadencji , dostali zastrzyk świeżej krwi z Ost - bloku w latach 80 i 90 , potem DDR , ja bym nie twierdził że tam jest już
przesądzone . Oni są żywotni jak kot . Mam obawy czy polityka Trumpa paradoksalnie , ich nie reanimuje . Cała nadzieja że ,, pejsy '' do tego nie dopuszczą .
,,brak rynków zbytu '' ten problem dotyka wszystkich i o to będzie następna awantura '' .
gruby
"Niemy nie sa suwarennym krajem. Sa nadal zaanektowani przez usa. Jednak do wczoraj byl inny , nawet klarowny uklad. Obama nadawal to i czy on sie europejsom podobyl czy nie, oni tanczyli do tej muzyki. Teraz maja niepewnosc i tego sie boja."
Całkowita zgoda. Bycie przez dłuższy okres czasu niewolnikiem powoduje zanik naturalnego instynktu samozachowawczego. Niewolnik bowiem nie musi martwić się posiłkiem, znalezieniem sobie miejsca do spania, pracy czy towarzystwa. Wszystko to organizuje mu jego pan. Niewolnik nie musi samodzielnie myśleć, bo jego świat ogranicza się do wypełniania poleceń jego właściciela. Nieustanny ciąg poleceń pozwala również niewolnikowi doskonale wyczuć stopień zadowolenia jego właściciela. Najgorsza jest cisza bo to może oznaczać, że niewolnik przestał być swojemu właścicielowi potrzebny.
W rzeczy samej Rząd Republiki Federalnej Niemiec wpadł w panikę, bo bez poleceń z centrali chwilowo nie wie co ma robić. Toż to tragedia, nie mieć żadnych poleceń do wykonania. To może oznaczać przygotowania do egzekucji albo sprzedania niewolnika. Nie dziwne, że w Berlinie świrują.
Ale pocieszę Cię, że Berlin nie jest jedynym niewolnikiem który ogryza paznokcie ze strachu. Rządy Japonii i Meksyku już wczoraj wezwały nową administrację USA do jak najszybszego podjęcia dialogu. Im też się najwidoczniej rozkazy skończyły.
Teraz widzimy również dlaczego komuna w Polsce w 1989 roku upadła: gorbi przestał przysyłać rozkazy (a nawet gorzej: oficjalnie przez mass media zakomunikował satelitom żeby się teraz same o swoje problemy martwiły) więc brak zdolności decyzyjnych w aparacie partyjnym rozwalił system budowany przez dziesięciolecia przez i dla niewolników.
waldi053
,, a karabiny umieją trzymać ? Jak umieją to mogą zostać Niemcami '' Bardzo słuszna uwaga tym bardziej że to ich standard , takich ,, Bartek zwycięzca ''
to mieli masy przez wieki , według badań genetycznych całe wschodnie Niemcy i Polacy to jeden naród . Zresztą we wczesnym średniowieczu tak było .
Hiszpanie z racji ,, krwi '' będą mieli odchylenia lewicowe , Moskwy to oni też na pewno nigdy nie zdobędą [ zresztą kto tego w pojedynkę dokonał , poza
polakami , wliczam w to i Napoleona ] a moje wspomnienia dobrych relacji odnoszą się głównie do płci przeciwnej .
waldi053
Dobrze znam ten naród , oni nawet boją się samodzielnie myśleć , podobnie jak ,, tubylcze elity '' taka rasa '' . Swoją drogą i tu znów paradoks Niemcy i
żydzi mentalnie są bardzo podobni .
Freeman
Trafna ocena geopolityczna.
@ 3r3
Sorry, nie bede wchodzil w polemike . Nie bierzesz poprawki na ewolucje sytuacyjna.
Nie zyjemy juz we wspolnocie pierwotnej, czasy sie zmieniaja i historia sie nie powtarza 1:1.
Nie jestem zadnym agentem, monitoruje sytuacje i bezinteresownie apdejtuje dla blogerow sytuacje z punktu siedzenia w DE. Przeszedlem tu na zywo wszystkie przemiany od 89 i widze jak ewoluuje polityka, spoleczenstwo etc. Uwierz mi, potrafie ocenic potencjal co zreszta opisalem.
Najistotniejsze w tym jest:
Niemcy nie atakuja jesli nie maja wielokrotnej przewagi. To sa tchorze. Ta sama zasade stosuja oddzialy policji.
Wroce przykladem do ostatniej wojny. Wiesz jaka mieli wtedy przewage a do tego mnostwo mlodego
Ideologicznie ustawionego , etnicznie homogennego miesa armatniego. I to chcesz przyrownac do obecnej sytuacji?
Juz na samym zywym przykladzie tutejszych Turkow wiem, ze w przypadku niepokoju w DE , predzej beda strzelac do Niemcow niz ich bronic.
O przybylych z pln Afryki nie wspomne.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 11:28
3r3
Co tak nagle zmienił się wektor polityki i Niemcom i Wyspiarzom?
Zmiany sytuacyjne?
Czy takie tam bajki informacyjne że teraz Niemcy są dobrzy, a Brytyjczycy nie chcą nas zniszczyć?
Nie daję wiary w nowych, lepszych Niemców. To propaganda. To są tacy sami złodzieje, mordercy i rabusie jak ich przodkowie i ufać im nie wolno - zbroić się trzeba.
Jakikolwiek pogląd że recydywiście się zmienili to naiwność. Tysiąc lat mieli parcie zbrojne na wschód i nagle im się odmieniło?
A to że w niemieckiej armii jest wielu "repatriantów" i z niemieckim tam słabo ale z cyrylicą nie ma problemu to przeoczyłeś?
@gruby
Biznes sobie poradził przy zaniku sygnału z rozkazami.
Ofermy sobie nie poradziły. Pamiętam w latach 80/90 rozkwit wszelkich sekt i gazet dla potłuczonych.
Szybko znaleźli się surogaci wysyłający sygnały "jak żyć". Niewolnicy lubią takich.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 11:26
Freeman
Dopisujesz mi cos czego nie powiedzialem.
Nigdzie nie zauwazylem, ze Niemcy stali sie dobrymi ludzmi.
Doczytaj moj wpis powyzej.
Znow wychodzi na trudna dyskusje z Toba.
Szkoda.
3r3
"Dopisujesz mi cos czego nie powiedzialem."
"Militarnie Niemcow nie trzeba sie bac."
A kto to napisał? Ktoś się pod Ciebie podszył?
Uważam ten pogląd za naiwny. Niemcy na pewno chcą nas napaść bo do tej pory przez tysiąc lat nas napadali.
Nie widzę podstaw innych niż niemiecka wojna informacyjna do wyrażania poglądu że Niemcy się zmienili.
Nie zmienili się - chcą nas napaść i czekają okazji. Należy się ich militarnie obawiać.
placek
Chyba nie do końca bym się zaliczył do endo ale faktycznie czytam i nie piszę bo przy tym co ostatnio się tu pokazuje reptilianie to mały pikuś. OC, co powinno być a co nie, papier kontra rzeczywistość.
Podoba mi się zdanie #gruby i #3r3, #wzwen (w inkarnacji #helvetii) i innych w tym stylu bo zaczynanie zmian (wiem spłycam nieco) czy nawet od edukacji od określenia na co mam być papier a na co nie to IMHO droga donikąd. Mieliśmy takie przypadku. Rodził się jakiś wolnościowy gospodarczo pomysł, wędrował po różnych ministerstwach i wracało to co zwykle. Nie można, nie da się, trzeba mieć papier itp. pamiętamy paragony? Jak powstał pomysł i poszedł do ministerstwa, żeby nie przechowywać 5 lat bo są nieczytelne to wróciła wersja, ze trzeba lepszy tusz mieć w drukarkach i ma być czytelne :)
Kilka lat temu całkiem poważnie rozpatrywane były (państwowe?) certyfikaty dla informatyków czy programistów. No bo jak to tak pisać superduperważne SYSTEMY!!! (wiadomo, jak system nie puści to się nie da) bez certyfikatów? Nawet w niektórych dużych przetargach były zapisy o konieczności przedstawienia certyfikatów zawodowych od firm komercyjnych (MS, Oracle itp). I co? Lepsze te systemy były czy tylko droższe?
Było o prawach jazdy. Kto w młodym wieku mający dostęp do auta nie jeździł bez prawka? Ja w wieku 12-13 lat prowadziłem całkiem spore maszyny rolnicze (nie tylko ciągnik z taką furą siana czy słomy, ze się ledwo w stodole mieściła) u dziadków na wsi. Sprzęgło we władimircu ledwo wciskałem. 12-latek na ciągniku kiedyś to była norma. A jednej z kuzynów się popisywał (też ok 12-13 lat) precyzyjnym cofaniem z dwiema przyczepami. Ojciec prowadził gospodarstwo dziadków przez kilkadziesiąt lat a prawka na traktor nie miał, miał tylko AB. Jak go milicja nawet zatrzymywała (dawne czasy) to jakoś dużych problemów nie było. Jakiś mandacik raz na kilka lat. NIgdy nie miał żadnego wypadku ani stłuczki.
Lekarze. Ludzie. Przytomności. Lekarze czy prawnicy czy inne certyfikowane zawody to tacy sami ludzi jak cała reszta społeczeństwa. Też chlali na studiach i zaliczali sesje na wspomaganiu. Być może system praktyk czegoś ich uczy ale to kiedyś było w prawie każdym rzemiośle. Mistrz uczył fachu ucznia kilka lat i działało. Ja z racji problemów z dzieckiem poznałem dziesiątki lekarzy (specjalistów, z doktoratem itp). Połowa (może mniej, szczególnie młodsi) to hm... znachorzy(?). Większość doświadczonych pielęgniarek ma taką wiedzę a znacznie lepsze umiejętności.
Prawnicy. Ich poziom pokazuje bardzo dobrze komisja Amber Gold gdzie Pani Wasserman rozsmarowuje prezesów sądów apelacyjnych na miazgę a jeden z nich zaprzecza sobie w dwóch kolejnych zdaniach. No ale papiery mają. I nawet jakieś lustracje w tych sądach były a Pani Caryca na pytanie czy ktoś poniósł konsekwencje odpowiada: "Nie mogę odpowiedzieć pozytywnie na pani pytanie". Jak do mnie komornik albo skarbówka zadzwoni to też tak spróbuję :)
Broń. Nawet środowiska propagujące lepszy dostęp do broni chcą jakichś badań psychiatrycznych czy czegoś takiego. WTF??? Ja nie wiem... Może oni wszyscy psychiczni i się boją, ze się wystrzelają na swoich zebraniach?
Piloci. Jak ich właściciel wpuści do maszyny za ciężkie miliony to raczej ich sprawdzi lepiej niż urzędowy papier. Lekkimi może latać prawie każdy i jakoś masowo nie spadają. Są czasem jakieś wypadki ale na drogach (mimo papierów, zakazów, nakazów itp) ginie tysiące razy więcej ludzi (może przesadzam z tymi tysiącami).
A może taki eksperyment w dowolnej skali. Kasujemy wszystko, zakazy, nakazy itp i zobaczymy co się stanie. Może nawet tylko w jednej dziedzinie. Bo ta pisanina, ze świat się zawali jak nie będzie papieru na cokolwiek eliminuje autorów z poważnej dyskusji. Tu też upraszczam, bo jak rozumiem zwolennicy papierów chcą papier nie na wszystko tylko na to co ich zdaniem ważne. Nie wiem jak to określać co ważne a co nie. Ja nie mam żadnych państwowych papierów (poza dyplomem politechniki na 5, ale to słaba uczelnia była, piszę, że słaba BYŁA bo teraz to jest po prostu chu**wa) a jakoś budowałem maszyny, modernizowałem różne dziwne urządzenia (niektóre miały ma koncie ofiary ludzkie) programowałem różne wynalazki (niektóre dość niebezpieczne) i jakoś się daje bez papierów. Wystawiam jakoś deklarację zgodności i biorę za to odpowiedzialność.
Ludzie z CAS byli chyba niedawno u Morawieckiego z pomysłem na podatki (dość zachowawczy) i co usłyszeli? Morawiecki opowiada publicznie, ze każdy rząd zawsze myśli i analizuje system podatkowy ale ten z CAS poszedł do kosza bez przemyślenia i analizy :).
Geo i Trump. Trochę mnie dziwi ta miłość polskiej "prawicy" do Trumpa i przekonanie, że jak w EU będą tylko państwa narodowe to będzie lepiej. No pewnie, że będzie ale silnym. A my jakoś własnej siły zbyt wiele nie mamy a nawet jak gdzieś mamy to i tak się pytamy matki unii co możemy. A Niemcy się nie pytają. W stosunku do słabych to nawet nie trzeba będzie takich marketingowych akcji stosować jak teraz, że niby każde państwo równie ważne i są jakieś zasady. Otóż nie będzie poza jedną. Co masz czego ja chcę i co mi możesz zrobić. W wizjach Kissengera roli Polski jakoś nie widać.
Obecnie to się polscy narodowcy z niemieckimi i francuskimi mogą przyjaźnić bo niektóre interesy są wspólne ale później?
Panie i Panowie. Realna zmiana, taka prawdziwa, nie odbyła się chyba nigdzie bez krwi setek czy tysięcy ludzi na ulicach. Zresetowanie mózgów musi mieć solidny bodziec.
Dziękuję za uwagę ;) Idę wygrać kolejny przetarg :)
PN
Wszyscy tutaj ciągle o USA Chinach Rosji i UE a ja chciałem jeszcze zapytać - czy ktoś ma jakieś przemyślenia dotyczące Japonii i Jena? W końcu to najbardziej zadłużony kraj na świecie u swoich obywateli. Co z Jenem w przypadku jakiegoś resetu? Jakieś prognozy dla Japońskiej Gospodarki macie? Z tego co słyszałem Japonia chce w niedługim czasie całkowicie zrezygnować z energii jądrowej przez fukushimę. Również przez tę awarie mieli problem z turystyką i skażonymi rybami itd itp.. Ktoś ma jakieś przemyślenia, prognozy ?
zieloniutki
nie wiem czy "klimat polityczny" jest dobrym kryterium oceny w polityce zagranicznej. W stosunkach międzyludzkich, pewnie tak, w międzynarodowych raczej nie. Idąc dalej tym tropem, można by się było zastanawiać jaki klimat polityczny był w Turcji i w FR po zestrzeleniu samolotu? Mona by zadać pytanie ilu w tamtym czasie komentatorów i specjalistów postawiłoby na możliwość takiego jak dziś późniejszego rozwoju sytuacji? - przypomnę, że wtedy Turcja też siedziała pod butem.
Warto też zauważyć, że do tych zmian nie potrzeba było zmiany rządzących ani w Turcji, ani w FR.
oczywiście ostateczne pytanie brzmi: co zrobią usiaki? - jeżeli zdecydowaliby się iść w izolacjonizm i poluzować buta w europie, to według mnie deal FR i DE jest niemalże pewny. Osobiście myślę, że zanim zdejmą buta, będą próbować forsować "międzymorze" lub inny mechanizm blokujący wspólne spółkowanie DE i FR.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 12:25
sarpedon
"Ludzie żyjący przyzwoicie nie potrzebują znać się na prawie."
Poziom naiwności porównywalny z tym spotykanym u mitycznych "lemingo-singlo-mapeto-cyklistów", z których waść dworuje często, ignorując zupełnie fakt, że nawet jeżeli jednostki z taką konfiguracją cech występują, to stanowią co najwyżej promile populacji, nie wywierając istotnego wpływu na jej funkcjonowanie.
Ludzie żyjący przyzwoicie nie muszą znać się na prawie, dobro zawsze zwycięża, a "sprawiedliwość" triumfuje, na końcu... No chyba, że nie zatriumfuje, bo i tak czasem bywa :D
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 12:37
Freeman
"@Freeman
"Dopisujesz mi cos czego nie powiedzialem."
"Militarnie Niemcow nie trzeba sie bac."
Nie trzeba sie bac, bo sa slabi. Pisze o tym calkiem wyraznie.
Ty probujesz mi wmowic, ze w zdaniu "Militarnie Niemcow nie trzeba sie bac" wyrazilem mysl: Niemcy sa dobrymi ludzmi.
Wybacz , to nie moj styl rozmowy.
A tak przy okazji. Skad u Ciebie do Niemcow taki Brass? Probowales autorskich pomyslow na niemieckiej skarbowce i nie wyszlo a uraz pozostal?
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 13:02
gruby
"A może taki eksperyment w dowolnej skali. Kasujemy wszystko, zakazy, nakazy itp i zobaczymy co się stanie. Może nawet tylko w jednej dziedzinie."
Kolega "ojciec" opisał efekty takiego eksperymentu przeprowadzonego na Polakach czas jakiś temu: jakoś tak w okolicach wuniowstąpienia zniesiono karty pływackie. Efektem tego naród wziął i się zbiorowo utopił. Wpis ten znaleźć można pod poprzednim artykułem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 13:09
Freeman
Niemieckie 10y wyszly ponad kanal, jest 0,41%. Mysle, ze nadchodzi kontynuacja wzrostu rentownosci, co przewidzielismy i pisalismy o tym, w 2016.
Dam
"A jak niby wybieramy władców?"
W oparciu o to, który obieca więcej bananów. Tak u siebie pisałeś w UstRoju :)
"Potrzebujesz ustawy aby samemu myśleć?
Bez ustawy nie potrafisz?
Sam nie umiesz czegoś innym nakazać i sprawiać im przykrości za niezastosowanie się do Twojej woli?
Nie ma lepszego oskarżyciela, sędziego, obrońcy i kata niż Ty sam."
Jak to ma się do tego o co postulowałem? Napisałem, że wymiar sprawiedliwości do działania potrzebuje ustawy. Kilka lat temu nie było w KK przestępstwa uporczywego nękania, czyli stalkingu. W związku z tym, nie można było za uporczywe nękanie kogoś skazać. Jeżeli coś nie jest zabronione to jest dozwolone. Dlatego w ustawie musi być napisane co trzeba w danej sytuacji i co grozi, jak się nie robi tego co trzeba. Tu nie o brak myślenia chodzi. Tylko potem są amber goldy i winnych nie ma. Ale pewnie, nie skazujmy lekarzy jak zaszyją chustę w brzuchu, bo po co nam zapisywać w ustawie, że tak nie wolno. Niech ten, któremu zaszyto chustę udowodni, że mu przeszkadza. Mam inne doświadczenia życiowe od Ciebie. Moje wskazują, że najlepsze wyniki osiąga się wtedy, gdy współpraca przynosi korzyści obydwu stronom. Ty stosujesz kradzieże i przemocą narzucasz innym swoją wolę. To nie moje klimaty. To dobre w partyzantce, ale kompletnie nie sprawdza się w takich realiach jakie mamy. Po co w tavexie kupujesz złoto? Capnij sobie w ząbki i przemocą zabierz. Niech zastosują się do Twojej woli ;)
"A myślisz że ten gamoń w aptece to sprawdza czy w aspirynie nie ma cyjanku?"
Nie ale za to odpowiada producent leków.
"Nikt nie sprawdza czy w nich jest substancja i ile jej jest. Nie ma żadnej zewnętrznej kontroli jakości leków."
Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Czym się zajmuje Główny Inspektorat Farmaceutyczny?
https://www.gif.gov.pl/pl/nadzor/nadzor-nad-jakoscia/485,Nadzor-nad-jakoscia.html
"Płacenie składek to realna strata."
Realna strata to jest jak składki nie zapłacisz i Ci samochód ukradną.
"Ale mało kto to rozumie - ludzie uwielbiają zaklęcia. Myślą że jak się z kimś umówią to tak będzie."
Nie Ty pisałeś o zdolności honorowej? Ja jak się na coś z kimś umawiam to słowa dotrzymuję. Widocznie mamy do czynienia z inflacją zdolności honorowej.
"Tradycyjnie napadną kogoś - kogo to Niemcy zawsze napadają najpierw?"
Austrię?
waldi053
Masz w zupełności rację i bardzo ładnie to wszystko przedstawiłeś , dodam tylko że gdyby nie specjalnie szkodliwe tzw. prawa budowlane [ do 1996 r można
było budować bez planu i pozwoleń , zapłacić śmieszną karę i budynek stał - całe osiedla powstały migiem ] dziś nie byłoby połowy problemów , demograficznych też , młodzi ludzie jadąc za pracą , a mając tutaj dom - nie zapuszczaliby korzeni , traktowaliby wyjazd tymczasowo . Nie powiem jednak
nic więcej , bo się znowu zacznie --- typowe Żydowskie , kazuistyczne , Talmudyczne , dzielenie ,, włosa na czworo '' Lepiej zmienić temat .
waldi053
No z tą AUSTRIĄ to teraz dałeś do pieca , jasne Austryiacy okupowali Austrię .
Dam
3r3 zapytał kogo Niemcy zawsze napadają najpierw. Zanim w 39 nas napadli to napadli Austrię. Sobie przyłączyli. Austria była i nagle już jej nie było.
bmen
w mojej ocenie nadchodzi chwilowy spadek bo tlum sie rzucil ostro i mamy bardzo rzadkie zdarzenie "sigma 4" .przynajmniej w usa . podalem niedawno wykresy ale z "jakiegos " powodu nikt sie nie pochwapil przedyskutowac tego bardzo waznego tematu. ktory determinuje zycie calej planety.
w de troche inaczej bo draghi w piatek powiedzial ze jest dobrze a moze byc jeszcze lepiej. no :) ale jakie on ma inne wyjscie?
niemcy juz kwicza bo cpi moze im wybic zeby, bo zarzad chce tak, a budnesbank wrecz przeciwnie. miejmy nadzieje ze ten Wiesmman czy jak my tam zostanie nowym draghim.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 13:40
sarpedon
Czechosłowację? Pardon, teraz będą Czechy. Potem Austria, my jesteśmy trzeci, także spokojnie, jak padną Czechy lub Austria, to wiedz, że coś się dzieje...
Endriu
Muszę nie zgodzić się z tezą że ktoś płaci za przerzuty imigrantów do Europy.
Byłem w Libii w 2013 -2014 roku. Kwota jak żądali przemytnicy to 300 USD, dla np Libijczyka nie jest kwota nie osiągalna ( biorąc pod uwagę ceny produktów w sklepach, nie znam tam zarobków) . Nawet dla innych krajów jak np Mali Niger nie stanowi to problemu ponieważ takie osoby przybywają do Libi pracują klika miesięcy ( na spłacenie transportu przez granicę często nie legalnie i prowizję za znalezienie pracy) i potem uciekają na łodziach do Europy. Znałem przypadku gdzie nawet osoby z Tybetu przybywały do Libii pracować bo tylko do tego kraju mogły dostać wizę a potem to już było blisko do Europy.
waldi053
Cały czas przestrzegam Niemcy wyszły z wojny ze swoją elitą nie eksterminowaną , jeszcze nie czas na świętowanie , trzeba z 10 takiej inwazji , żeby
było tam pozamiatane '' , jak we Francji [ tam już po rybach ] Trump jest może zagrożeniem [ im się tak tylko wydaje ] dla władz , ale może być ratunkiem
dla kraju . DE może się wyemancypować dzięki niemu , a wtedy,, wojna 30 letnia na horyzoncie .
@3r3
Zastanawiam się czy wreszcie umrze w Polakach - duch słabości i niewolnictwa . Co potrzeba by tak się stało , jaki impuls musi nadejść żeby obudził
się wreszcie duch przodków , tych z pod Somosierry , Wiednia , Grunwaldu , Psiego pola '' , żeby przestano rozprawiać kto i dlaczego znowu nas zbije !
Przeszło dwa wieki inne ludy wbijały się w nieuzasadnioną pychę , no arenie dziejów brylowały , jak nie jakieś ,, śmieciojady , to wyspiarskie głodomory
czy inne ,, pludry '' . Każdą swoją słabość i wstydliwą ułomność wypromowały na wzorcowy przymiot Europejskości . [ chciałbym widzieć sarmatę częstowanego
przed laty ,, owocami morza '' którymi z głodu zajadali się ,, wielcy Europejczycy '' , bez szabli by ten dyshonor nie przeszedł ''] Wyemancypowali się
Rosjanie , Żydzi , teraz Turcy , nawet coś czego niema Ukraina budzi swą dumę , a tu dalej po staremu rozglądają się jeno za ,, starszym bratem ''
i gdzie ,, świsną bat '' . Chciałbym dowiedzieć się jak młode pokolenia myślą odzyskać choć stare ,, dziedziny '' Wielkiego Króla [ podobno i cesarza ]
Bolesława zwanego Chrobrym , świętą wyspę Rugię , choćby minimum to co przyzwoitość nakazuje do Łaby ! Przecież to nie minie , a czeka jeszcze
umęczony wiekami niewoli wschód i południowy - wschód . Niewolniczej mowy mam dosyć , wystarczy włączyć TVP - Info , tam wypowiadają się tacy
- jak nie Żyd , to , ,, namiestnik '' , albo złamany niewolnik .
Arcadio
""Tradycyjnie napadną kogoś - kogo to Niemcy zawsze napadają najpierw?"
Czechosłowację? Pardon, teraz będą Czechy. Potem Austria, my jesteśmy trzeci,"
Czy aby na pewno w takiej kolejności ? Może z taką ignorancją warto najpierw do szkoły a później "recenzować" innych.
"to stanowią co najwyżej promile populacji"
Lemingi w Polsce stanowią znaczną część populacji. W końcu PO i .N same się nie wybrały a to razem ok. 5 mln wyborców.
TVN też dysponuje podobną widownią, a to przecież ich alma mater.
Przyznaję, że odpowiadam Ci wyłącznie z czystej złośliwości, bo zwykle z ignorantami i jednozdaniowymi "recenzentami" nie dyskutuję.
waldi053
Ależ ja o tym samym , popatrz na odsetek głównych bonzów III Rzeszy , pochodzenia ,, Austryiackiego '', zbrodniarzy wojennych , SS- manów , obejrzyj
archiwalne foto jak biegusiem przebierali się ich żołnierze w nowe mundury , jak witały zarówno władze somorządowe i zwykli ,, Austryiacy '' swego
rodaka kanclerza . Że zaraz po przegranej wojnie ogłosili się jej pierwszą ,, ofiarą '' to nie musisz ich podłej narracji dublować . Podobną pozycję próbowało
zająć w naszej szerokości świata DDR , komuna nawet wyrzekła się reparacji wojennych , bo prawdziwi Niemcy to był RFN , a to byli bracia antyfaszyści .
bmen
i ciagle jeszcze jestes przeciwko systemowi wartosciowania userow ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 14:43
waldi053
Trochę pomylił kolejność . Najpierw za obopólną zgodą Austria przyłączyła się do macierzy Wielkiej Tysiącletniej Rzeszy , potem zachód przehandlował
Czecho - Słowację , która oddała umocnione ,, Sudecki kraj '' zdominowany przez Niemieckich zasiedleńców , potem całkiem się poddała , tym bardziej
że Słowacy też zamarzyli o imperium '' . Z tą jednomyślnością Austrii to tak nie do końca --- trochę Żydowskiej elity , głównie polityków było na nie .
Zresztą dali nogę .
greg240
UE sie rozpada i co dalej?
zieloniutki
niektórym wystarczy komunikat że nie będzie np. "north stream 2" i niemieckie firmy się wycofały z inwestycji. Ja szukam owoców i widzę udostępnienie "opal" oraz fakt, że po zaskarżeniu prze Polskę tego udostępnienia, Rosja wystąpiła o status "interwenienta pobocznego" w procesie, czyli prawdopodobnie będzie proces przed trybunałem europejskim: UE+FR kontra PL - tak się mają fakty do komunikatów.
---------------------------------------------------------------------------
sporo tu "państwitów" którzy lepiej od nas wiedzą co nam potrzeba, więc edukacji nigdy za wiele :)
Zgodnie z opublikowanym przez OECD raportem "Tax Administration 2015" na działanie aparatu skarbowego wydajemy aż 1,6 proc. z tego, co zbiera on z podatków. Okazuje się, że to najwięcej w całej Europie. Na świecie wyprzedzają nas pod tym względem jedynie Japonia (1,7 proc.) i Arabia Saudyjska (1,62 proc.).
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03550-Drogi-jak-polski-fiskus.htm
waldi053
Co prawda Niemcy jakie znam to te - z lat 80 , wtedy niczym się nie różnili od przed wojennych . Jednak jezdziłem sporo na przełomie lat 99 - 2003 ,
do rodziny , sporo czasu tam spędzałem , ,, zawartość niemczyzny w niemieckim społeczeństwie '' znacznie zmalała , głównie przez ,, rozcieńczenie ''
etniczne , jednak spotykając ,, oryginał '' [ trudne to ale występuje ] poziom arogancji i pychy był w normie . Po rozpadzie UE przewiduję , wielkie zmiany
granic [ zakładając izolacjonizm USA ] nie tylko w naszej okolicy .
bmen
jak bys czytal poważne źrodla to bys wyczytał ze rosja sama sfinansuje NS2 z pienięidzy zachodu poprzez kredyty od japonskiego banku, czyli ktos z zachodu pożyczyl Gaspromowi pieniadze na NS2, ale dla tuszu poszli przez japonskie banki. Tojuz teraz rozumiesz dlczego powstaje szybko Brama Polnocna.
Przypadek zakupu Rosneft przez Glencore i fundsz z Qataru studiowales? polecam
I nie nazywaj nas Panstwitami bo Minimalne Państwo to nie socjalne panstwo z bizantyjskim sposobem prowadzeenia jego dzialania (a takim właśnie jest teraz PL).
Jak masz problem ze zrozumieniem powyższych rożnic to możemy ci to wytlumaczyć.
@greg240
co dalej - nie dlugo zobaczysz bo system oparty z góry na błednych załozeniach monetarnych nie moze życ w nieskonczoność. Postudiuj Optymalne Strefy/Obszary Walutowe
a co dalej? Geopolityka -> Ekonomia ( interesy i bizness) -> Polityka tylko ze w wydaniu poważnych narodow, reszta bedzie charowąć jak teraz. I nie bedzie parasola ochrony w postacji fasad EU itp.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 15:23
zieloniutki
"I nie nazywaj nas Panstwitami" - Ja nikogo nie szufladkuję, klasyfikację pozostawiam piszącym - sami najlepiej potrafią ocenić co nawypisywali ... :)
"Przypadek zakupu Rosneft przez Glencore i fundsz z Qataru studiowales?" - studiowałeś to za dużo powiedziane, z grubsza temat znam.
waldi053
Staram się podobnie zbierać fakty, przecież sobie nie zaprzeczamy . PL jest w krzakach '' i obawiam się że będzie w jeszcze większych , to wina władzy ,
społeczeństwa że dało się zmanipulować i braku jakiejkolwiek strategi politycznej , na wschodzie , ale nie tylko . Założę się że gdyby u nas polityką
zaczeli parać się pensjonariusze szpitali umysłowo chorych , wyszłoby lepiej . Czasem przypadkowo coś zrobiliby poprawnie , tak ja nie widzę od początku
III RP jednego pozytywu , [ wyjąwszy , wyprowadzenie armii sowieckiej i ustawy Wilczka . Coraz gorsze bagno , już muł .
bmen
Kazda osoba ktora popiera Panstwo nawet to Minimalne jest Państwita.
A ty jak nim nie jesteś to popierasz anarcho-kapitalizm, czyli dziki zachód w najczystszym wydaniu. Tak wiec zdecyduj czy popiersz jakies państwo czy nie?
A potem bedziemy gadali o wielkości Panstwa w społeczeństwie. Zero jak już wiesz się nie da.
Eltor
"Ludzie żyjący przyzwoicie nie muszą znać się na prawie, dobro zawsze zwycięża, a "sprawiedliwość" triumfuje, na końcu..."
To przecież oczywiste i na pewno nie ma z tym nic wspólnego fakt, że to dobrzy i sprawiedliwi spisują dzieje na kartach historii. ;)
@Dam do @3r3
"Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Czym się zajmuje Główny Inspektorat Farmaceutyczny?
https://www.gif.gov.pl/pl/nadzor/nadzor-nad-jakoscia/485,Nadzor-nad-jakoscia.html"
Jak tak sobie myślę, że zajmuje się dokładnie tym samym, co odpowiednie ciała odpowiedzialne za badania pojazdów przed dopuszczeniem ich do ruchu w RP (czy dowolnym innym kraju). Na VW podbite i dopuszczone i z prasy się dowiedzieli, że coś nie bardzo z tymi normami spalania.
placek
"Jak to ma się do tego o co postulowałem? Napisałem, że wymiar sprawiedliwości do działania potrzebuje ustawy. Kilka lat temu nie było w KK przestępstwa uporczywego nękania, czyli stalkingu. W związku z tym, nie można było za uporczywe nękanie kogoś skazać. Jeżeli coś nie jest zabronione to jest dozwolone. "
Jezu, jak można coś takiego napisać?
Naprawdę bez ustawy nie wiesz co jest dobre a co złe? A sędzie nie może wiedzieć co jest dobre a co złe i ile batów za to? No i co jest ten stalking? Ile SMSów dziennie? W ustawie mają to zapisać?
Przecież właśnie takie stanowisko doprowadza do sraczki ustawowej w każdej dziedzinie. Nie ma żadnych szans, żeby potem takie prawo realnie stosować.
zieloniutki
ps. dzieki za zwrócenie uwagi na Target - żyłem w przekonaniu że te bilanse wciąż spadają (od 2013) i zrobiłem niezłe "pig-pongi" jak posumowałem bilanse południa z oficjalnym ich zadłużeniem.
Poza tym, jak się poprzyglądałem bilansowi samego DE, to przy założeniu że w DE nic się nie dzieje, to skłonny jestem go używać jako barometr stanu gospodarki w EuroZonie - jak Ty to widzisz?
waldi053
Jedna taka bystra '' posłanka publicznie stwierdziła [ KEMPA , z PiS , o ile dobrze piszę godność ] że likwidacje regulacji i etatowych regulatorów w branży
budowlanej to zapaść budownictwa ! Przestaną budować się domy bo nie będzie komu wydawać ,, pozwoleń '' całkiem poważnie to mówiła - słyszałem .
Tyle zrozumiała z postulatów deregulacyjnych . Niestety Michalkiewicz i Braun , twierdzą że to nie głupota , a efekt zamierzonego działania na szkodę
kraju . Politycy głoszący te brednie robią to cynicznie na rozkaz sił zewnętrznych . Byłoby to jeszcze gorsze , ale prawdopodobne , skoro np. minister
występuje i mówi jako usprawiedliwienie że ,, w ministerstwie jest opór '' zamiast natychmiast zwolnić nie lojalnych i nie posłusznych pracowników
bmen
Trudno sie ocenia takie rzeczy , ale ja patrze na gospodarke poprzez PMI . polecam do tego raporty Markit.
Co do bilansów to same w sobie mówią tylko kto kogo drenuje i to widać na Target2.
Ale trzeba to połaczyć z Balance Sheet od ECB, bo tam widzisz ile waluty jest i ile max mogą inni wytworzyć. Bo to określa przyszłe price inflation expectation itp.
waldi053
jak sam widzisz jakieś regualcje podstawowe są wymagane w polityce, bo przyjaciele któlika sami się instalują jak widzisz, a poziom ich wiedzy jest niekiedy na poziomie szkoły podstawowej. Nie masz wiedzy z zakresu wymaganego dla polityka to nie dla ciebie cymes. Nikt ci nie każe być politykiem, masz możliwosć wyboru. Kraina potrzebuje kazdego fachowca nawet tych od rwania szczawiu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 16:31
wzwen
Korzystając z weekendu odpowiem z pewną naiwnością:
"Jedna taka bystra '' posłanka publicznie stwierdziła [...] że likwidacje regulacji i etatowych regulatorów w branży budowlanej to zapaść budownictwa !"
Słyszałem o wypowiedzi ministra gospodarki (chyba), że inwestycje spadły, bo przedsiębiorcy chcą zrobić na złość PIS-owi. Gdyby nie to, to w Twoje doniesienie bym nie uwierzył.
Właśnie włączyłem TV i leci jakaś reklama płacenia podatków mniej więcej z takim przesłaniem: "bierz paragon, bo jak weźmiesz, to sprzedawca zapłaci podatki, a z tych podatków buduje się drogi, szkoły i coś tam jeszcze (nie dosłyszałem)".
Co za obrzydliwa wypowiedź! Jak można tak kłamać?
I taka myśl przyszła mi do głowy, że jedną z przyczyn problemów być może jest to, że kłamstwo nie jest uważane za przestępstwo.
zieloniutki
ok, tyle że dla mnie, to dodatkowe "drenowanie" jest ewidentnym ukrytym długiem publicznym, który należ wprost sumować z "oficjalnym" długiem publicznym danego Państwa i uważam, że wynika wprost z ujemnego rachunku bieżącego. Gdyby nie mieli wspólnej waluty, to te kwoty obniżałyby rezerwy walutowe BC, a ostatecznie znalazły by się w "zadłużeniu zagranicznym".
3r3
"Jak to ma się do tego o co postulowałem? Napisałem, że wymiar sprawiedliwości do działania potrzebuje ustawy."
A ja uważam że żart pod nazwą "wymiar sprawiedliwości" jest tak samo zbędny jak ustawy. Jak uważasz że ktoś Cię nęka to też mu uprzykrz życie.
Spraw pomiędzy ZSRR a USA nie rozwiązywał żaden sąd ustawami - rozwiązywała to koncepcja MAD. To pierwotny, naturalny i rozsądny sposób ustalania tego co komu wolny. I całkowicie bezsporny jak i bezapelacyjny.
"Moje wskazują, że najlepsze wyniki osiąga się wtedy, gdy współpraca przynosi korzyści obydwu stronom. Ty stosujesz kradzieże i przemocą narzucasz innym swoją wolę."
Moje też - urzędnik zarobi, ja zarobię = win win.
Urzędnik jakby nie chciał zarobić do ręki to może w ucho - no to sam dojdzie do rozsądnych wniosków że do ręki jest lepszy interes.
Żadnej przemocy w tym nie ma, żeby adaptować moją wolę.
"Po co w tavexie kupujesz złoto? Capnij sobie w ząbki i przemocą zabierz. Niech zastosują się do Twojej woli ;)"
Bo mniej roboty jest capnąć papierki i kupić złoto niż capnąć złoto. To jedyny powód.
"Nie ale za to odpowiada producent leków."
Czego dowody mamy w przypadku szczepionek? I co mi jeszcze opowiesz?
"Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Czym się zajmuje Główny Inspektorat Farmaceutyczny? "
GIF się tym nie zajmuje, ponieważ nie ma już laboratoriów którym może to zlecić.
Ale pokaż mi miareczkowanie witaminy K z zeszłego roku zlecone przez GIF oraz gdzie to badanie zostało wykonane na terenie Polski i czym.
"Realna strata to jest jak składki nie zapłacisz i Ci samochód ukradną."
Ale nie kradną. A właśnie sprawdziłem - nie mam ubezpieczonego od kradzieży.
"Nie Ty pisałeś o zdolności honorowej? Ja jak się na coś z kimś umawiam to słowa dotrzymuję. Widocznie mamy do czynienia z inflacją zdolności honorowej."
A co by Ci ktoś zrobił jakbyś nie dotrzymał?
"Austrię?"
Wschodnią Rzeszę - Öster Reich napadł Reich - Rzesza? A szefem Reichu był wtedy Chińczyk? I bronili się?
To taki sam żart jakby Polska miała okupować Litwę, Ukrainę i Białoruś? A bo to zagranica? A Jałtę ktoś z Polski podpisał?
"3r3 zapytał kogo Niemcy zawsze napadają najpierw. Zanim w 39 nas napadli to napadli Austrię. Sobie przyłączyli. Austria była i nagle już jej nie było."
Nie zrozumiałeś żarciku - kto dowodził Niemcami? Chińczyk?
A nas napadł Jagiełło?
@waldi053
Naiwnie zakładasz że to wszystko Polacy - po ortografii ich poznasz.
Tacy Polacy z awansu - Bierut też bardzo ładnie mówił po polsku za co wielokrotnie go chwalono.
@glupi
"w mojej ocenie nadchodzi chwilowy spadek bo tlum sie rzucil ostro i mamy bardzo rzadkie zdarzenie "sigma 4""
W tym kontekście uważam że Twoja prognoza z poprzedniego artykułu jest dobra a gospodarza ma wadę. Nie wiem czy tym co się nie ogarnęli z przeniesieniem środków w safe heaven jeszcze zdążą. Ja w każdym razie zacząłem szukać świnek-skarbonek i je też przenoszę w fizyk, nawet jeśli ze stratą to w Norwegii oficjalna inflacja już pokazuje istnienie.
@zieloniutki
"sporo tu "państwitów" którzy lepiej od nas wiedzą co nam potrzeba, więc edukacji nigdy za wiele :)"
Może załóżmy sobie własną giełdę i uprawiajmy hazard bez pośredników. Może by nas chcieli regulować, ale właściwie to jak nas zmuszą?
O to srebro to bym się na przykład założył, ale z fizykiem kontra papier w ręku.
@Eltor
Wyśmienicie przenikasz prawdę. Otóż producent certyfikuje samodzielnie swoje produkty, po czym GIF to akceptuje i to jest jego funkcja kontrolna.
Gdyby były braki w dokumentacji producenta to poprosiliby o uzupełnienie i jak papiery są w porządku to po co kontrolować? Ufać trzeba niemieckim producentom lekarstw że na pewno nasze proszki są takie same jak te w Reichu ^^
@placek
Myślę że #Dam nie zrozumie różnicy pomiędzy prawem naturalnym a pozytywizmem prawnym. Dla niego istnieje wyłącznie prawo pozytywne, no bo jakże ktoś miałby sam tworzyć prawo nie będąc starszym i mądrzejszym.
@wzwen
Bierz paragon bo drożeją ośmiorniczki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 16:43
Dam
"Jezu, jak można coś takiego napisać?
Naprawdę bez ustawy nie wiesz co jest dobre a co złe? A sędzie nie może wiedzieć co jest dobre a co złe i ile batów za to? No i co jest ten stalking? Ile SMSów dziennie? W ustawie mają to zapisać?
Przecież właśnie takie stanowisko doprowadza do sraczki ustawowej w każdej dziedzinie. Nie ma żadnych szans, żeby potem takie prawo realnie stosować."
Nie wiem czy rozumiesz jak działa prokuratura. Jeśli chcesz zgłosić przestępstwo, a nie jest ono wymienione w Kodeksie Karnym to nie jest przestępstwem, bo prokuratura nie może postawić komuś zarzutu. Rozumiesz? Jak coś nie jest zabronione to nie jest przestępstwem. Oczywiście, że wszyscy wiedzą, że morderstwo jest złe. Ale jak nie napiszesz w kodeksie karnym, że zabójstwo jest zagrożone karą pozbawiania wolności do lat X to prokurator nie postawi zarzutów w obecnym systemie sprawiedliwości. W uzasadnieniu napisze: "brak znamion czynu zabronionego". Dlatego MUSI być lista "za to państwo kara". Jak czegoś na liście nie ma to nie jest czynem zabronionym i za to aparat państwa ukarać nie może. Stalking to nie tylko SMSy. Jakby ktoś za Tobą chodził cały czas, albo za Twoim dzieckiem to też by Ci to nie przeszkadzało, że tak sobie kpisz o ilości SMSów?
Tyle, jeśli chodzi o sądy karne. Żeby przed takim stanąć musisz mieć postawiony zarzut z konkretnego art. KK.
3r3
Nie rozumiesz że jak ktoś zrobi mnie coś co jest mi nie miłe to nie idę na policję i do prokuratury tylko sam nie odpuszczam moim winowajcom.
Nie ciekawi mnie czy to ktoś zapisał w jakimś kodeksie - ja tego zabraniam i było się interesować moim zdaniem bo to ja to osądzę i ja to ukarzę.
Policja to mi jest potrzebna do wydania kwitu na room left dla US.
erazmo
bmen
Bo prawdziwi gracze jak np 3r3 czy Waterski nie działają na szkodę tego bloga( pomomo ze to w jakimś stopniu konkurencja) a nawet o nim u siebie piszą z pozytzwnością.
nie macie podobnych wrażeń?
wzwen
"Jak czegoś na liście nie ma to nie jest czynem zabronionym i za to aparat państwa ukarać nie może."
Chyba jednak może, tyle, że nie przed sądem. Słyszałem (to nie z autopsji), że takim co paradowali po mieście z bronią czarnoprochową policja tą broń pozabierała, a o ile wiem (nie jestem w 100% pewny) żaden przepis nie zabrania (a przynajmniej ja nie znalazłem) chodzenia po ulicy z nabitym rewolwerem czarnoprochowym.
"Jak czegoś na liście nie ma to nie jest czynem zabronionym i za to aparat państwa ukarać nie może."
Nawet jak jest na liście, to i tak bardzo często państwo ukarać nie może, a czasami nawet nie jest w stanie przerwać trwania czynu zabronionego.
Nie, że jestem przeciwny istnieniu prawa karnego. Myślę jednak, że warto sobie zdawać sprawę z jego ograniczeń.
Dam
"A ja uważam że żart pod nazwą "wymiar sprawiedliwości" jest tak samo zbędny jak ustawy. Jak uważasz że ktoś Cię nęka to też mu uprzykrz życie."
Kodeks Hammurabiego nie przetrwał próby czasu, więc był do zły. Nie mam czasu na uprzykrzanie innym życia. Po to podatki płacę żeby siłowniki robiły to za mnie.
"Urzędnik jakby nie chciał zarobić do ręki to może w ucho - no to sam dojdzie do rozsądnych wniosków że do ręki jest lepszy interes.
Żadnej przemocy w tym nie ma, żeby adaptować moją wolę."
Albo weźmie w łapę, albo dostanie w ucho. Faktycznie groźby użycia przemocy tu nie ma.
"Bo mniej roboty jest capnąć papierki i kupić złoto niż capnąć złoto. To jedyny powód."
Można capnąć i złoto, i papierki. Wtedy ma się dwa razy więcej. Będziesz stosował od teraz?
Po co w ogóle misia prowadzisz? Przecież porwania dla okupu są bardziej dochodowe, albo morderstwa na zlecenie. Taki nieustraszony przecież jesteś ;)
"Czego dowody mamy w przypadku szczepionek? I co mi jeszcze opowiesz?"
Szczepionki to nie leki - sam to pisałeś u siebie. Udowodnij złe działanie szczepionek i pozwij producenta. Wygrasz, pogadamy. Na zachodzie ludzie procesy wygrywają.
"GIF się tym nie zajmuje, ponieważ nie ma już laboratoriów którym może to zlecić."
A te decyzje to się same wydały? https://www.gif.gov.pl/pl/decyzje-i-komunikaty/decyzje/decyzje
Ci laboratorium nie mają?
http://lkjl.rzeszow.wif.gov.pl/laboratorium/zadania/
Ci też?
http://www.wif.wroclaw.pl/wif/inspekcja-farmaceutyczn/laboratorium-kontroli-j/5173,Laboratorium-KJL.html
"Ale nie kradną. A właśnie sprawdziłem - nie mam ubezpieczonego od kradzieży."
W tym sęk, że ubezpieczenie zabezpiecza przed materializacją ryzyka. To takie infantylne podejście jak trzymanie pieniędzy w banku włoskim, bo na razie nie upada...
"A co by Ci ktoś zrobił jakbyś nie dotrzymał?"
Pewnie nic. Ale wiarygodność jest dla mnie ważniejsza niż sprawdzenie. Natomiast tych, którzy danego mi słowa nie dotrzymują eliminuję z kręgu swoich kontrahentów.
"Nie zrozumiałeś żarciku - kto dowodził Niemcami? Chińczyk?"
Hitler. To, że był Austriakiem nie ma znaczenia. Krym się przed Ruskimi również nie bronił. To znaczy, że Putin nie zaatakował Ukrainy? Przemoc fizyczna to jedyna Ci znana forma napaści? Nie wiesz, że istnieje "dobrowolny przymus", tzw. propozycja nie do odrzucenia? To była czysta kalkulacja. Lepiej przyjąć pierwsze uderzenie czy dać się anektować i liczyć, że jakoś to będzie.
3r3
"Przecież porwania dla okupu są bardziej dochodowe, albo morderstwa na zlecenie. Taki nieustraszony przecież jesteś ;)"
Nie są, generalnie prowadzenie działalności przestępczej (w rozumieniu Tagnacewa) jest mało dochodowe i zajmują się nim tylko wypchnięci na margines..
To po prostu jest lichy biznes. Przedyskutuj ten temat ze specjalistami od kryminologii - ujawnią Ci jak liche są przeciętne dochody zawodowych przestępców.
"A te decyzje to się same wydały? https://www.gif.gov.pl/pl/decyzje-i-komunikaty/decyzje/decyzje"
Przeczytaj te decyzje - one są na wniosek producentów bo tak sknocili partie że na przykład "w wyniku reakcji substancji czynnej doszło do zniekształcenia opakowania".
Obudź się:
http://lkjl.rzeszow.wif.gov.pl/laboratorium/cennik/
Już wiesz co oni tam badają?
Bo ja wiem - też prowadzę certyfikację tego i owego.
"To takie infantylne podejście jak trzymanie pieniędzy w banku włoskim, bo na razie nie upada..."
To kalkulacja - stać mnie kupno kolejnego pojazdu, gdyż zanim mi ten zginie zdążę tyle odłożyć ze składek których nie zapłaciłem (nawet więcej).
Jak na razie w życiu nikt mi nie ukradł samochodu, a nie zawsze zamykam.
"Krym się przed Ruskimi również nie bronił. To znaczy, że Putin nie zaatakował Ukrainy? Przemoc fizyczna to jedyna Ci znana forma napaści? Nie wiesz, że istnieje "dobrowolny przymus", tzw. propozycja nie do odrzucenia?"
Tak jak z tym uchem urzędnika?
No ale tam żadnej przemocy nie było. Tam było UROJENIE urzędnika że taka przemoc może wystąpić gdyby nie chciał win win. A przecież win win jest dobre.
lemma
"Jak tak sobie myślę, że zajmuje się dokładnie tym samym, co odpowiednie ciała odpowiedzialne za badania pojazdów przed dopuszczeniem ich do ruchu w RP (czy dowolnym innym kraju). Na VW podbite i dopuszczone i z prasy się dowiedzieli, że coś nie bardzo z tymi normami spalania."
To się "mądrze" nazywa nadmierne uogólnianie.
Idź do szkoły swojego dziecka znajdź głupkowatego nauczyciela i potem zlikwiduj szkołę, znajdź lekarza partacza i zlikwiduj cały szpital, znajdź księdza ... i zlikwiduj kościół itd.
Dam
"Chyba jednak może, tyle, że nie przed sądem. Słyszałem (to nie z autopsji), że takim co paradowali po mieście z bronią czarnoprochową policja tą broń pozabierała, a o ile wiem (nie jestem w 100% pewny) żaden przepis nie zabrania (a przynajmniej ja nie znalazłem) chodzenia po ulicy z nabitym rewolwerem czarnoprochowym."
Nie znam sprawy. Domyślam się, że była źle transportowana. Chyba musi być w określonej kasetce. Przy pasie rewolweru cywilowi nosić nie wolno.
"Nie, że jestem przeciwny istnieniu prawa karnego. Myślę jednak, że warto sobie zdawać sprawę z jego ograniczeń."
Jest różnica między stwierdzeniem: "prawo karne nie jest idealne", a "człowiek wie co jest dobre, a co złe i ustawy nie trzeba". Pierwsze jest prawdą. Drugie trąci infantylizmem. Pomijając #3r3, bo on sam wymierza sprawiedliwość. Przynajmniej do momentu, aż nie stanie się niedołężny.
@3r3
"Obudź się"
To ich lista zadań: http://lkjl.rzeszow.wif.gov.pl/laboratorium/zadania/
Oprócz tego biorą zlecenia z rynku opisane w cenniku. To wszystko.
Handel narkotykami to też działalność przestępcza. To raczej nie jest lichy biznes z niskimi przychodami. Media ujawniały ile zarobił twórca dopalaczy, a te na początku legalny były. Teraz są nielegalne i się je sprzedaje jako ozdoby choinkowe. Sutenerstwo to również działalność przestępcza. Dochodowa.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 18:05
3r3
Handel za Tagnacewa nie był przestępstwem. Podałem jakie jest rozumienia czynu karalnego. Delegalizacja handlu to komunizm.
Sutenerstwo nie jest szczególnie dochodowe, to bardzo przeciętny biznes. Handel narkotykami również nie staje do konkurencji z handlem farmaceutykami.
Skąd bierzesz swoją wiedzę? Z praktyki czy z nagłaśnianych przez tv pojedynczych przypadków?
Zapytaj o dochody programistów- są takie sobie. Ale zawsze można się powołać na to że korporacja MS czy Apple robi kokosy.
Zwracam uwagę na to że kokosy robi korporacja swoją organizacją, a nie tym jakim segmentem rynku się zajęła.
Syndykaty przestępcze są dochodowe jak wszelkie syndykaty górnicze, rolnicze czy meblarskie.
Oczywiście trafiają się pojedyncze osiągnięcia w każdej branży tak i w tej.
Trzymam się interpretacji Tagnacewa i jego kodeksu karnego, ponieważ to był ostatni kodeks gdzie wpływ polityki był nikły (poza monopolem na bimber). To był rozsądny kodeks i pierwsze zdefiniowanie przestępczości zorganizowanej czyli tego naszego syndykatu/korporacji.
lemma
"Nie rozumiesz że jak ktoś zrobi mnie coś co jest mi nie miłe to nie idę na policję i do prokuratury tylko sam nie odpuszczam moim winowajcom.
Nie ciekawi mnie czy to ktoś zapisał w jakimś kodeksie - ja tego zabraniam i było się interesować moim zdaniem bo to ja to osądzę i ja to ukarzę."
Kontynuuj proszę dalej.
No bo przecież tych których osądziłeś i ukarałeś oczywiście sądzą, że to "nie ich wina". Więc zgodnie z Twoim światopoglądem, przyszedł "starszy brat" ukaranych i ukarał 3r3.
kormoran
Czy mógłby Pan opisać tutaj ten kodeks Tagnacewa i jego interpretacje , jak i kodeks Hammurabiego z interpretacją.
Będę bardzo wdzięczny . Myślę że nie sprawi to Panu problemu skoro tak dużo Pan się tu udziela.
Prosiłbym o opis w wersji zrozumiałej dla początkujacych.
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 18:36
wzwen
"Nie znam sprawy. Domyślam się, że była źle transportowana. Chyba musi być w określonej kasetce. Przy pasie rewolweru cywilowi nosić nie wolno."
Też ją znam z opowieści, więc możemy sobie co jedynie zgadywać. Jednak nie znalazłem przepisu, który by mówił, że nie wolno nosić broni przy pasie. Tutaj:
https://blackpowder.pl/odpowiedzi-prawnika-dotyczace-broni-czarnoprochowej/
masz zdanie prawnika, że jednak wolno po ulicy chodzić z rewolwerem i do tego nabitym i ani pozwolenia ani munduru do tego nie trzeba.
"Jest różnica między stwierdzeniem: "prawo karne nie jest idealne", a "człowiek wie co jest dobre, a co złe i ustawy nie trzeba". Pierwsze jest prawdą. Drugie trąci infantylizmem."
No to ja się nie zgadzam ani z Tobą ani z @3r3. Uważam, że i jedno i drugie podejście bywa przydatne.
"Handel narkotykami to też działalność przestępcza. To raczej nie jest lichy biznes z niskimi przychodami."
Tutaj jest bardzo wysoki próg wejścia.
"Media ujawniały ile zarobił twórca dopalaczy, a te na początku legalny były. Teraz są nielegalne i się je sprzedaje jako ozdoby choinkowe"
O ile wiem dalej są legalne i legalne pozostaną, bo tempo wpisywania na listę substancji zakazanych jest wolniejsze niż tempo produkcji nowej "mutacji" dopalacza, właśnie wczoraj wpisanego na listę zakazanych. Sprzedawane są obiekty kolekcjonerskie, bo jakby ktoś chciał sprzedawać jako żywność, to musiałby dostać certyfikat. A tak certyfikatu nie potrzebuje.
"Sutenerstwo to również działalność przestępcza. Dochodowa."
Ale chyba dochodowa bardziej ze względu na źródło informacji i możliwości wpływu niż na bezpośrednie wpływy środków pieniężnych z samego nierządu. Kiedyś dla sportu z kumplem liczyłem jakby to było i biznes na przyzwoitym poziomie ledwo się domykał.
homer
Kompletna bzdura. Czytałem w tamtym czasie, że Polska była chyba jedynym krajem na świecie gdzie był taki idiotyzm jak karta pływacka.
@3x3 Nie rozumiesz że jak ktoś zrobi mnie coś co jest mi nie miłe to nie idę na policję i do prokuratury tylko sam nie odpuszczam moim winowajcom.
Ja też to praktykuję.
Dzik
"Słyszałem (to nie z autopsji), że takim co paradowali po mieście z bronią czarnoprochową policja tą broń pozabierała, a o ile wiem (nie jestem w 100% pewny) żaden przepis nie zabrania (a przynajmniej ja nie znalazłem) chodzenia po ulicy z nabitym rewolwerem czarnoprochowym."
@Dam
"Nie znam sprawy. Domyślam się, że była źle transportowana. Chyba musi być w określonej kasetce. Przy pasie rewolweru cywilowi nosić nie wolno."
Wolno. Tyle, że noszenie załadowanej broni powinno odbywać się tak, jak noszenie przy sobie kilkunastu złotych monet - czyli tak, żeby postronni nie wiedzieli. Na broń czarnoprochową nie jest wymagane pozwolenie, jednak w rozumieniu ustawy o broni i amunicji, jest wciąż bronią palną. A zatem ten, kto z nią "paraduje" po ulicy, popełnia wykroczenie i policja może przejąć broń do depozytu. Źródło: Dz.U. 2014 poz. 1224 - § 8 oraz Dz.U. 1999 nr 53 poz. 549, art. 51 ust. 10.
lemma
"@3x3 Nie rozumiesz że jak ktoś zrobi mnie coś co jest mi nie miłe to nie idę na policję i do prokuratury tylko sam nie odpuszczam moim winowajcom.
Ja też to praktykuję."
Mógłbyś podać ze trzy przykłady "jak to wyglądało" w praktyce.
Dzik
Co powiecie na taką hipotezę odnośnie D. Trumpa:
Kręgi trzymające władzę pozwoliły mu wygrać, co więcej, pozwolą mu rzeczywiście realizować jego obietnicę uczynienia Ameryki znów wielką - tj. wzmocnić przemysł, ściągnąć dolary do kraju oraz zasiać w sercach obywateli pewną dozę nacjonalizmu. W ten sposób USA faktycznie staną się silniejsze (wyjdą z sytuacji, w której coraz częściej mówi się o nich jako o upadającym mocarstwie) - a wszystko po to, żeby przygotować się do mającego nastąpić za kilka lat (jak już wyremontują lotniskowce) grubszego konfliktu z Chinami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 18:56
daleko
Am Heumarkt 1
1030 Wien
https://www.muenzeoesterreich.at
Polecam.
wzwen
W odniesieniu do broni czarnoprochowej:
1. Dz.U. 1999 nr 53 poz. 549, art. 51 ust. 10. :
kto [...] nosi broń, naruszając zakaz jej noszenia wprowadzony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych;
2. Dz.U. 2014 poz. 1224 - § 8:
1. Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach.
2. Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej
do ciała.
3. Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się
w sposób określony w ust. 2.
"A zatem ten, kto z nią "paraduje" po ulicy, popełnia wykroczenie i policja może przejąć broń do depozytu."
Na podstawie wskazanych przepisów nie widzę tego. Ustawa pozwala ministrowi zakazać noszenia broni, ale nie pozwala mu na ograniczanie sposobu jej noszenia. Tak więc, o ile się nie mylę, zgodnie z obowiązującym systemem prawa, Dz.U. 2014 poz. 1224 - § 8 nie odnosi się do broni czarnoprochowej.
wzwen
Dzik
Broń czarnoprochowa jest bronią palną (spełnia kryteria podane w art. 7 UoBiA) - a zatem rozporządzenie MSWiA ws. przechowywania, noszenia itd. (Dz.U. 2014 poz. 1224 - § 8) jak najbardziej jej dotyczy. A zatem nosi się ją w kaburach lub futerałach oraz nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała.
Podobnie jest z przechowywaniem broni CP - powinno się ją trzymać w szafach klasy S1 jak każdą inną broń palną wymagającą pozwolenia (inna sprawa, że jest nierejestrowana i nikt nie przyjdzie Ci do domu sprawdzić, czy trzymasz Colta pod poduszką, w szufladzie czy w sejfie). Fakt, że pozwolenie na CP nie jest wymagane nie sprawia automatycznie, że wymagania odnośnie noszenia, jej przechowywania oraz wszystkie inne jej nie dotyczą.
Ten ust. 10 art. 51 faktycznie podałem niefortunnie, na szybko. Tutaj mógłby mieć zastosowanie bardziej ust. 7, chociaż też nie do końca. Proponuję nie wchodzić tutaj w niuanse tego prawniczego bełkotu. Odezwałem się tylko dlatego, że musiałem niedawno wkuć te przepisy więc kojarzę co nieco. Kwestie noszenia broni czarnoprochowej są roztrząsane na dziesiątkach stron forów strzeleckich. Nie ma potrzeby powielać tego tutaj.
"A kontynuując wątek wolności, ograniczeń i certyfikatów, to irytuje mnie nieco, że zgodnie z prawem w Polsce łatwiej jest kupić rewolwer czarnoprochowy niż antybotyk."
Tutaj pełna zgoda.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 19:32
wzwen
"a zatem rozporządzenie MSWiA ws. przechowywania, noszenia itd. (Dz.U. 2014 poz. 1224 - § 8) jak najbardziej jej dotyczy"
No właśnie nie. W aktualnym systemie prawnym ministrowi wolno tyle i w takim zakresie w jakim pozwala mu na to ustawa. Jak minister wyda rozporządzenie wykraczające ponad to na co mu w ustawie pozwolono, to takie rozporządzenie nie ma mocy prawnej (co oczywiście nie znaczy, że nie będzie egzekwowane - tyle, że odbędzie się to w sprzeczności z prawem).
Znajdź proszę przepis ustawy, który pozwala ministrowi ustalać sposób noszenia broni czarnoprochowej (o ile taki przepis istnieje). Wskazana ustawa nie zawiera takiej delegacji.
Nie można przyjmować, że to co jest w rozporządzeniu jest prawem niezależnie od systemu prawnego i treści ustaw (chociaż znam takich co się przy tym upierają), bowiem wówczas zaakceptujemy nie prawo a poddaństwo wobec aktualnego ministra/ministrów.
"Tutaj mógłby mieć zastosowanie bardziej ust. 7, chociaż też nie do końca", który brzmi: "kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych". Zastosowania nijak ten przepis nie ma do noszenia broni przy pasku czy po prostu w ręku.
"Proponuję nie wchodzić tutaj w niuanse tego prawniczego bełkotu."
Ja zaś temat chętnie pociągnę, o ile Ci to nie przeszkadza. Postawiłem bowiem tezę, że aparat państwa może skutecznie ukarać obywatela nawet, gdy przepisy prawa na to nie pozwalają. Jako przykład podałem sytuację z rewolwerem. Chętnie się dowiem, że nie miałem racji jednak będzie to wymagało bełkotu prawniczego bez względu na omawiany przykład.
Dzik
"Znajdź proszę przepis ustawy, który pozwala ministrowi ustalać sposób noszenia broni czarnoprochowej (o ile taki przepis istnieje). Wskazana ustawa nie zawiera takiej delegacji."
Proszę uprzejmie: UoBiA art. 32 ust. 2 - "Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej oraz ministrem właściwym do spraw kultury, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji (...)"
Stąd pochodzi rozporządzenie MSWiA ws. przechowywania, noszenia i ewidencjonowania broni i amunicji (Dz.U. 2014 poz. 1224).
Należy przyjąć, że broń czarnoprochowa = broń palna. Dlaczego? Pisałem powyżej. Posiada cechy broni palnej wg art. 7 UoBiA (bronią palną jest każda przenośna broń lufowa, która miota, jest przeznaczona do miotania lub może być przystosowana do miotania jednego lub większej liczby pocisków lub substancji w wyniku działania materiału miotającego.)
A czy materiałem miotającym jest proch bezdymny (nitro) czy czarny, jest tu bez znaczenia.
A zatem, skoro minister może na mocy ustawy określić sposób noszenia broni, a broń czarnoprochowa jest bronią palną, to mi nijak nie chce inaczej wyjść, § 8 rozporządzenia (jak i cała reszta) odnosi się również do broni CP.
Fakt, że na CP nie trzeba mieć pozwolenia ani nie trzeba nikomu się przyznawać do jej posiadania, nie zwalnia z ustawowego obowiązku przestrzegania wymagań odnośnie jej noszenia i przechowywania. Co prawda skoro nikt nie wie, że masz Colta czy Remingtona, to możesz go przechowywać jak uważasz, bo żaden funkcjonariusz nie przyjdzie na kontrolę (jak to jest w przypadku broni na pozwolenie, co też jest zapisane w rozporządzeniu). Z noszeniem podobnie - wg rozporządzenia masz nosić w sposób jak najmniej widoczny (czyli w praktyce niewidoczny). Jeśli nie, to tutaj wkracza art. 19 UoBiA - osobie posiadającej broń policja może za pokwitowaniem odebrać broń w przypadku naruszenia zasad przechowywania i noszenia. Z tym, że artykuły 17-19 odnoszą się do osób posiadających pozwolenie (mówią, kiedy pozwolenie można odebrać). W przypadku broni CP pozwolenia nie ma, więc nie ma papieru, który można zabrać - jest tylko broń.
Całe to prawo odnośnie posiadania broni jest dziurawe, niespójne i w wielu miejscach przeczy samo sobie. A biurwa interpretuje na swój sposób i mamy co mamy, czyli rozbrojenie. Temat rzeka, ale jeśli admin nam tego nie wytnie to ja chętnie (w miarę możliwości) odpowiem na pytania. Oczywiście klnę na czym świat stoi, bo chcąc mieć broń trzeba zrobić mini-doktorat z prawa (choć pewnie 3r3 i parę innych osób powiedziałoby, że wcale nie - wystarczy udać się na bazar), jednak dura lex sed lex. Albo może inepta lex sed lex?
qaz7
Panowie spójrzcie w przyszłość, połączenie Europy i Azji jedwabnym szlakiem jest nieuniknione a transport morski miedzy tymi ośrodkami położonymi na jednym wielkim kontynencie przestanie być opłacalny. A jeśli ktoś z was tego nie rozumie, a mnie uzna za laika ekonomicznego to proponuje żeby np. zrezygnował z pralki i powrócił do korzystania z tary ;]
Krótko mówiąc w przyszłości, transport morski dla NJS stanie się tym czym karawany jedwabnego szlaku dla tegoż właśnie transportu morskiego.
Jeśli już nakreśliliśmy wizje przyszłości, możemy brać się za geopolitykę po to aby czerpać pełnymi garściami w przyszłości. ;]
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-21 20:44
waldi053
Właśnie z taką hipotezą usiłuje przebić się od czasu wygranej Trumpa . Może nie dosłownie , ale bardzo zbliżoną . Wykluczam w niej możliwość wygranej
niezależnego kandydata w wyborach USA . Zakładam ,, ustawkę wyborczą '' [ media tak atakowały Trumpa żeby swoim zachowaniem wzbudzić do niego
sympatię i uwiarygodnić go ] jednocześnie kontrkandydat był skompromitowany . Nowy prezydent wg. tej teorii , miałby na celu , nawiązać leprze relacje
z FR [ jest pozaukładowy ] wymanewrować FR z sojuszu Chińskiego i minimalnie zneutralizować , maksymalnie zaś skłonić do odwrócenia sojuszu . Tyle na
arenie polityki , gospodarczo powinien reindiustrializować Amerykę i przygotować do wojny gospodarczo . Mają co prawda samowystarczalność energetyczną ,
jednak przemysł zwłaszcza ciężki został zlikwidowany lub wyprowadzony za granicę , armia i flota jakkolwiek silne obecnie , na dłuższą metę nie mogą być
zastępowane . Nie mają mocy wytwórczych żeby , w razie zatopienia floty obecnej szybko ją uzupełnić .Dzisiejsza Ameryka moim zdaniem [ jestem z tym
odosobniony ] wojnę z CHRL by przegrała i koniec . Determinują to geografia jak i moce wytwórcze Chińczyków , a FB , filmami czy innymi gadżetami
ostrzeliwać przeciwnika się nie da , tu kończy się iluzja i kreatywna gospodarka . Potrzebny realny przemysł chemiczny , maszynowy , elektroniczny -
- wszystko . W najgorszym wypadku gdyby nawet walka o utrzymanie hegemoni okazała się nie opłacalna [ nie możliwa do wygrania ] można zachowując
twarz cofnąć się na swój kontynent , oddać pole '' i z daleka próbować wykoleić Chiny [ pod pozorem izolacjonizmu ] Taką mam w ogólnym zarysie teorię .
To nie jedyna moja teoria dotycząca tej prezydentury , najbliższe 3 , 5 , miesięcy rozjaśni obraz .
wzwen
"UoBiA art. 32 ust. 2"
Masz rację. Dziękuję.
"jeśli admin nam tego nie wytnie"
Mam nadzieję, że nie, bo to nie dyskusja o wyższości Colta nad Remingtonem, tylko o systemie prawa, wolności i dostępnych prawem narzędzi do ochrony aktywów - również w przypadku większego lub mniejszego resetu.
waldi053
Nawet gdyby Jedwabny szlak '' był nieunikniony , zawsze można ,, zabić lub osłabić '' głównego budowniczego . Nic tu nie ma do rzeczy opłacalność ,
istotne jest co leży w interesie hegemona . Ten 90 % swojej siły skoncentrował na morzu i w powietrzu - dlatego pilnuje kontrolowanej przez siebie
płaszczyzny , zmuszając do tego innych . Dwa lata temu czytałem [ CH R M ] że chińczycy wyprodukowali 70 milionów samochodów , jakie by one nie
były [ jakość ] liczba poraża .
qaz7
"Nawet gdyby Jedwabny szlak '' był nieunikniony , zawsze można ,, zabić lub osłabić '' głównego budowniczego . Nic tu nie ma do rzeczy opłacalność ,
istotne jest co leży w interesie hegemona . Ten 90 % swojej siły skoncentrował na morzu i w powietrzu - dlatego pilnuje kontrolowanej przez siebie
płaszczyzny , zmuszając do tego innych . Dwa lata temu czytałem [ CH R M ] że chińczycy wyprodukowali 70 milionów samochodów , jakie by one nie
były [ jakość ] liczba poraża .
Napisze raz jeszcze otwórz oczy i "spójrz w przyszłość" albo przepadnij niewidomy. To jest ten błąd który cyklicznie prowadzi wielkich do upadku.
Rozbudowali flotę dlatego że to ona gwarantowała kontrolowanie największego szlaku handlowego co dało im status hegemona, ale to nie będzie trwać wiecznie.
Twoja wersja to tylko kroplówka przedłużająca życie a moim celem jest nieśmiertelność, można opóźniać NJS ale koniec końców handel morski miedzy Europą a Azją wymrze a z nim hegemon który zamiast ewoluować, wolał kopać się z koniem.
zieloniutki
Obawiam się, że opłacalność nie ma tu nic dorzeczy, bo rachunek ekonomiczny jest raczej po stronie transportu morskiego. Jedwabny szlak to czysta geopolityka i próba uniezależnienia się od hegemona - czy się powiedzie i czy będzie upadek "cesarstwa" to inna sprawa, choć historycznie rzecz biorąc nie ma innej alternatywy - tylko czy aby timing mamy poprawny?
waldi053
Krótko , żeby nie popadać w gadulstwo , masz rację , tak czy inaczej , wcześniej czy póżniej N J S powstanie . Czy to się jankesom podoba czy nie .
zieloniutki
pewnie się nie pomylicie, bo czysto teoretycznie już powstał :)
http://businessinsider.com.pl/wiadomosci/nowy-jedwabny-szlak-pierwszy-pociag-towarowy-z-chin-do-londynu/3b9dfrl
odnośnie opłacalności:
http://www.transportchiny.pl/ceny_transportu_z_chin.php
qaz7
"Obawiam się, że opłacalność nie ma tu nic dorzeczy, bo rachunek ekonomiczny jest raczej po stronie transportu morskiego. Jedwabny szlak to czysta geopolityka i próba uniezależnienia się od hegemona - czy się powiedzie i czy będzie upadek "cesarstwa" to inna sprawa, choć historycznie rzecz biorąc nie ma innej alternatywy - tylko czy aby timing mamy poprawny?"
Czas jest bezcenny do tego dochodzi wygoda, czego ludzie nie wykopią sobie studni tylko płacą za wodę z wodociągu, czego nie zrobisz prania w misce tylko używasz pralki?(długo można by tak wymieniać) A co do rachunku ekonomicznego otwórz oczy, wytęż umysł i wyobraź sobie szybkie koleje (i nie mam tu na myśli pendolino) zasilane tania energia atomowa, wodorowa czy jeszcze jakimś innym cudem o którym nie mamy pojęcia co nie znaczy że już nie jest wynalezione. I wtedy znikasz bo zamiast myśleć o rozwoju i przyszłości zachwycałeś się teraźniejszością. Rozwój jest nieunikniony, i nawet jeśli coś nie wydarzy się za naszego życia nie oznacza że nie warto o tym myśleć i planować strategi dla nowych pokoleń i tym dla mnie jest geopolityka.
@waldi053
Pewne jest że Chiny będą po jednej stronie a gra toczy się o to kto będzie dominował po drugiej.
Faust
"Arcadio
i ciagle jeszcze jestes przeciwko systemowi wartosciowania userow ?"
Wiesz Kolego, ludzie mają różne style wypowiedzi. Bywają zmęczeni, złośliwi, niewybzykani albo i lekceważący. Ale dobrze byłoby pamiętać prastarą zasadę "Człowiek sądzi, a Bóg ...rządzi". Wg mnie ta zasada świetnie opisuje fakt, że ludzie uwielbiają oceniać, wartościować i deprecjonować oraz fakt, że nijak to się ma do rzeczywistego świata.
...a zdajesz sobie sprawę, że wartościowanie jest też de facto (jako mirrorminding) poszukiwaniem autorytetu dla siebie samego?
Tu sobie poczytaj dokąd prowadzi wartościowanie:
http://businessinsider.com.pl/wideo/chiny-chca-sklasyfikowac-swoich-obywateli/n4vbx91
...i czym to będzie śmierdziało w bezgotówkowym społeczeństwie, w którym wszystkie Twoje dane, metadane, winy i zasługi będą niewymazywalne na podziemnych serwerach; gdy będą rzutowały na los i zycie Twoich dzieci, wnuków, prawnuków.
Ja nie przesadzam. Jestem byłym specjalsem od przetwarzania danych masowych i bezpieczeństwa, i doskonale wiem kto, co i jak przetwarza. ...a przede wszystkim po co to robi. Nie jesteś 'głupi' Kolego (wbrew nickowi) więc pomyśl kiedy algorytm wartościowania zacznie eliminować statystyczne 'ogony', czyli ...takich jak Ty, ja, waldi, Trader...
helvetia
placek
Ja rozumiem. Teraz prokurator chce mieć (albo nie chce) jakiś papier z paragrafem, żeby mieć podkładkę na decyzję (i tak podejmie jaką chce bo w tych papierach to takie śmigła, że poleci gdzie zechce). Vide komisja Amber Gold. Dla mnie to kopalnia wiedzy (trochę przesadzam) jak się tuszuje błędy aparatu "sprawiedliwości".
Tylko mi o to chodzi, żeby zresetować mindset. Nie da się wprowadzić realnych zmian posługując się zastanymi narzędziami. jeśli chcemy zmiany (chcemy?) to nie piszmy co teraz jest, co zostawić a co zmienić tylko trzeba zrobić reset w głowie. Nie ma nic. I wtedy od zera wymyślać jak ma to być poukładane.
W mojej branży to się nazywa refaktoryzacja i zwykle boli jak cholera ale jak się zrobi to od razu wszystko lepiej działa.
@helvetia
I po co on tam poszedł? Żenująca rozmowa. Pani zaprasza gościa od geopolityki i wypytuje go o lokalnych politykach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 03:00
greg240
Czy jak twierdza geopolitycy np. Jacek Bartosiak, ze powinna czekac/zwlekac maksymalnie dlugo az wyklaruje sie zwyciesca,
I patrzac w przyszlosc, nie jest tak latwo wylonic zwyciesce USA czy Chiny, do tego wazny jest czas bo jezeli USA bedzie szybko slablo, to
bedzie musialo isc na wieksze ustepstwa wobec Rosji i moze to sie skonczyc dla nas jak zawsze. Z mojego punktu widzenia nie jest to takie oczywiste, może za Trumpa
Niemcy wyrosna na trzeciego gracza , albo UE jako calosc powinna wyrosnac na trzeciego gracza.
@placek 2017-01-21 11:59
"Geo i Trump. Trochę mnie dziwi ta miłość polskiej "prawicy" do Trumpa i przekonanie, że jak w EU będą tylko państwa narodowe to będzie lepiej.
No pewnie, że będzie ale silnym"
Podzielam ten poglad, jestesmy za slabi by istniec bez Uni, moze i bysmy mogli gdybyśmy mieli jakiegoś dobrego przywodcę.
Unia z Wielka Brytania miala przeciwwage dla Niemiec i Francji, obawiam sie ,ze jak UK wyjdzie to chyba juz nie jest takie oczywiste
,ze UE da nam ochronę w sensie Geopolitycznym. I mimo ,ze głosowałemna JKM to nie podzielam jego poglądu ,ze UE trzeba rozwalić.
@wzwen
"A kontynuując wątek wolności, ograniczeń i certyfikatów, to irytuje mnie nieco, że zgodnie z prawem w Polsce
łatwiej jest kupić rewolwer czarnoprochowy niż antybotyk."
Zlikwidowac recepty na leki, po co mi "Arszenik" skoro latwiej wladowac komus kulke.
A jak ktos chce po cichu, to mozna kupic jakas trutke na szczury.
Obserwujac rozmowe odnosnie wolnosci to powinnismy postawic na zdrowy rozsadek i tyle w temacie.
Zapewne odezwa sie glosy, zamiast zdejmować zakaz recept na leki, to moze lepiej nadac zezwolenia na bron CP,bo oczywiscie
obecny czlowiek, bez pozwolen nie moze zyc. BTW ostatnio sie wkurzylem ,ze musialem podnownie wyrobic duplikat prawka
bo zgubilem, jak by nie wystarczylo posiadanie dowodu osobistego, w razie kontroli przeciez po peselu jestem w systemie,ze mam
uprawnienia od 20 lat, nie widzę sensu posiadania dodatkowego dokumentu, prawko powinno byc podpiete pod dowod osobisty,
chyba po coś wydano miliardy na systemy informatyczne dla policji i unifikacje z systemem unijnym.
Oczywiscie jak nie wiadomo o co chodzi to o pieniadze >100wka na nowy dokument.
Odnosnie broni CP, pytalem kuzyna pracuje w wydziale kryminalnym czy wolno nosic taka bron, nie wolno odpowiedzial,
lecz nie potrafil wskazac artykulu zabraniajacego moze dlatego ze byl po paru glebszych,
wyglada na to ,ze jest takie niepisane prawo, ze mafia niebieskich skorzysta z okazji zeby dopierdolic niepokornemu obywatelowi.
Nieuzbrojony lód łatwiej kontrolować, i wladza zrobi wszystko ,zeby ludzie byli bezbronni.
wzwen
"wyglada na to ,ze jest takie niepisane prawo, ze mafia niebieskich skorzysta z okazji zeby dopierdolic niepokornemu obywatelowi."
Myślę, że to nie tak. Policjanci nie są jakimiś nad-ludźmi i mają mózgi zryte indoktrynacją tak samo jak cała reszta społeczeństwa.
A poza tym to nie niepokorni zbierają bęcki, tylko właśnie ci układni.
"Zlikwidowac recepty na leki"
Recepta to po prostu instrukcja jak coś zrobić lub jak czegoś używać, a nie zezwolenie na zakup. Do tego należy wrócić. Likwidować nie trzeba.
3r3
będą, ponieważ Chiny zbywają rezerwy i bondy w USD póki jeszcze coś da się za to
kupić (zanim QE nie zrobi inflacji eksportowanej do Chin między innymi), zbudują ten
szlak, który niczemu nie służy (nie te wolumeny nie te koszty) i przy okazji stworzą punkty
oparcia o własny etnos na eksterytorialnych enklawach jak na Białorusi.
W rezultacie Chiny uzyska styczność zbrojną na lądzie z USArmy. Stanie się to
w ciągu 25 lat. Oznacza to że Polska w ciągu 25 lat znajdzie się w konflikcie z Rosją i
Niemcami w jednej rozgrywce o strefy wpływów lokalnych i w konflikcie z USA o wpływy
globalne, i zapewne w rezultacie obecnej polityki w konflikcie z Chinami.
Proxy czterostronne - nie wiem czy pod takim ciśnieniem cokolwiek z kraju
zostanie. Pewnie ślad na mapie jaki na rzymskich mapach zostawili Sarmaci.
Warto się przytomnie zastanowić, czy w kraju w którym z powodu krótkich pauz
geopolitycznych nie da się wytworzyć klasy politycznej (bo tę nam wymordowano w serii
wojen - braku długich pauz geopolitycznych), czyli jakiegokolwiek systemu
autonomicznego warto się kopać z koniem czy dać sobie spokój, przenieść się na
peryferia i traktować ten kraj jako żerowisko, do którego się wpada z okazji przesilenia
żeby napchać kabzę tym co akurat rząd ludności wyrwie i rozdaje obcym aby na chwilę
złapać oddech i utrzymać się kilka lat przy władzy.
Te strefy wpływów dwóch lokalnych potęg i dwóch planetarnych będą nas
ściskać zmieniając kapitałem rozkład koterii politycznych, już zaczęły rozstawiać wojsko
na naszej mapie, biurwą wiążą nam ręce abyśmy nic nie wytwarzali, pałami pilnują
abyśmy nie mogli się zorganizować, "sądami" wyrywają nam kamienice i wprowadzają
chaos bezprawny, w rezultacie wypchnęli 25% populacji w ciągu 25 lat ne emigrację. A
dopiero zaczynali.
To może dla rozmachu eksterytorialna enklawa dla chińskiej produkcji jak na
Białorusi? Może jeszcze port dla USNavy? Może korytarz do jakiegoś wolnego miasta
dla Niemców? Może jakiś Rzeszów dla Ukrainy? Co takiego jeszcze mamy czego innym
trzeba?
Skoro wszyscy tak pragną naszego dobra, a tak mało nam go zostało to
decyzja o przeprowadzeniu referendum w sprawie rozbioru, jak zrobili nasi przodkowie
nie jest w obecnej sytuacji oderwana od rzeczywistości?
Po co się męczyć z politykowaniem? Po co zostawać mocarzem i podbijać innych? Niech się tym mocarze zajmą. Amerykanie nas obronią, Niemcy z Chińczykami nam wszystko wyprodukują, Rosjanie nam zorganizują wybory i zatankują nam pojazdy - fajnie będzie. Z Australii dostaniemy węgiel.
Dante
100 lat temu większość Polaków nie wierzyła, że Polska znowu pojawi się na mapie. 40 lat temu większość Polaków nie wierzyło, że skończy się kiedyś komunistyczna okupacja, a dzisiaj większość Polaków nie wierzy, iż w przyszłości Polska może być mocarstwem z dobrą demografią. Czemu? Bo Nowy jedwabny Szlak może odwrócić dokonania ery kulombowskiej, która doprowadziła do wzrostu znaczenia Europy Zachodniej kosztem Wschodniej - warto pamiętać, że przed nastaniem tej ery w XVw. Rzeczpospolita (+ Litwa) była potęgą, a Francji groziły rozbiory. A zasady są proste i często przywołuje je dr Bartosiak - kto uczestniczy w światowym handlu, rośnie politycznie, ekonomicznie i militarnie.
Co do kosztów - to rzeczywiście, dzisiaj są wyższe, ale na początku ery kolumbowskiej, upadek Bizancjum i "muzułmański korek" na ówczesnym Szlaku Jedwabnym, zmusił Europejczyków do szukania nowych dróg handlu ze Wschodem, pomimo wysokich kosztów, które miały nie tylko wymiar ekonomiczny, ale i w formie ludzkich istnień. Era kolumbowska przyczyniła się do rozkwitu w transporcie morskim i obniżenia kosztów jednostkowym. Podobnie może być dzisiaj - potencjalny "amerykański korek" może zmusić Chińczyków inwestowania w transport kolejowy i obniżenia kosztów jednostkowych.
Co do destrukcji Polski - bardzo wiele może się zmienić nawet przez przypadek. Tutaj przypomnę historię Pinocheta. W 1973r. kilka dni przed datą puczu w celu obalenia komunizującego prezydenta Allende, Pinochet twierdził, że demokracja sobie poradzi, że się obroni, mimo iż w kraju szalały uzbrojone lewicowe bojówki. Wtedy to zadzwoniła do niego córka z pytaniem czy ma uciekać z kraju. Resztę historii już znamy.
Co do obligacji, to polecam poniższy artykuł;
https://www.investing.com/analysis/the-good-and-bad-news-about-inflation-200173112
gruby
"W rezultacie Chiny uzyska styczność zbrojną na lądzie z USArmy. Stanie się to
w ciągu 25 lat. Oznacza to że Polska w ciągu 25 lat znajdzie się w konflikcie z Rosją i
Niemcami w jednej rozgrywce o strefy wpływów lokalnych i w konflikcie z USA o wpływy
globalne, i zapewne w rezultacie obecnej polityki w konflikcie z Chinami.
Proxy czterostronne - nie wiem czy pod takim ciśnieniem cokolwiek z kraju
zostanie. Pewnie ślad na mapie jaki na rzymskich mapach zostawili Sarmaci."
Myślisz w kategoriach fizycznego podboju i panowania nad terytorium, inwazji korpusów piechoty i dywizji czołgów wspieranych taktycznie przez myśliwce i strategicznie przez bombowce. Tak prowadziło się wojny w XX wieku, zużywając do tego masę materiałów oraz całe pokolenia obywateli. Sztuka zabijania poszła w międzyczasie za daleko. Teraz ziemie podbija się Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Fundacjami Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego wspieranymi stypendiami Fulbrighta dla lokalnego młodego pokolenia dorastających kapo. Jeszcze przed dokonaniem inwazji zawierane są umowy w których nowa, porewolucyjna władza zobowiązuje się przystąpić do BIS (w zamian za pomoc w dojściu do władzy). Po dokonaniu inwazji pierwszym czynem okupanta jest stworzenie na terenach okupowanych Banku Centralnego i przekazanie mu monopolu druku lokalnej waluty. Rządowi bowiem drukować waluty nie wolno i kropka. Kiedy Saddam spadł z tronu w skarbcu irackiego banku centralnego pozostawił po sobie 20 mld FEDów gotówką. Paul Bremer w ciągu roku dał radę wydać 18 mld, za co dostał od swojego szefa prezydencki medal wolności. Już w 2012 roku zadłużenie Iraku wyniosło 16 mld FEDów. Kolejny kraj, tym razem zasobny w ropę znalazł się pod butem bankiera.
Well done, rzeczywiście medal za zasługi się należał.
Teraz rządzi się z daleka, opierając się na miejscowych sierżantach.
3r3 napisał:
"Warto się przytomnie zastanowić, czy w kraju w którym z powodu krótkich pauz
geopolitycznych nie da się wytworzyć klasy politycznej (bo tę nam wymordowano w serii
wojen - braku długich pauz geopolitycznych), czyli jakiegokolwiek systemu
autonomicznego warto się kopać z koniem czy dać sobie spokój, przenieść się na
peryferia i traktować ten kraj jako żerowisko, do którego się wpada z okazji przesilenia
żeby napchać kabzę tym co akurat rząd ludności wyrwie i rozdaje obcym aby na chwilę
złapać oddech i utrzymać się kilka lat przy władzy."
Mądre, gorzkie słowa. Ale weź pod uwagę, że przecież my już tak od pokoleń robimy. Od pokoleń wysyłamy backup na emigrację, na wypadek gdyby Odrobug szlag trafił. Czyli będziemy teoretycznie mogli zacząć od nowa, tylko jeszcze nie wiemy gdzie. Choć z drugiej strony patrząc na emigrację nie jestem pewien, czy będziemy chcieli zaczynać od nowa. Jesteśmy tak doskonale dla siebie nawzajem życzliwi, że słysząc na ulicy język polski przechodzę automatycznie na inne narzecze.
3r3 napisał:
"Co takiego jeszcze mamy czego innym trzeba?
Skoro wszyscy tak pragną naszego dobra, a tak mało nam go zostało to
decyzja o przeprowadzeniu referendum w sprawie rozbioru, jak zrobili nasi przodkowie
nie jest w obecnej sytuacji oderwana od rzeczywistości?"
Dajemy światu odtwarzające się pokolenia homo combinatoris. Jesteśmy dobrymi, pomysłowymi i wydajnymi niewolnikami którym wydaje się że są wolni. Ten system został stworzony dla nas. Jesteśmy idealnym nosicielem tasiemca. Czyż nie połaskotało Cię, jak Haliburton wynajął twoją kiepełę za kupkę papierków ? Tak to działa: dostałeś koraliki, oddałeś futra.
"Po co się męczyć z politykowaniem? Po co zostawać mocarzem i podbijać innych? Niech się tym mocarze zajmą. Amerykanie nas obronią, Niemcy z Chińczykami nam wszystko wyprodukują, Rosjanie nam zorganizują wybory i zatankują nam pojazdy - fajnie będzie. Z Australii dostaniemy węgiel."
Ta postawa nie jest nowa, tyle że Polak to z natury paranoiczny wichrzyciel. Nie przyjmuje do wiadomości, że ktoś jest od niego mądrzejszy. Dlatego trzeba mu założyć takie okulary, żeby mu się wydawało że się sam rządzi. Tak jest taniej i po prawdzie to jedyny sposób, który na Polaków działa. Nawet radzieccy zrozumieli, że nie mogą Polszą rządzić własnoręcznie, bo by im się to potężną czkawką dochodzącą aż do Kremla odbiło. I tak powstała PZPR.
Teraz jest to samo: najpierw Jaruzelski spotyka się z Rockefellerem, następnie NBP przystępuje do BIS (dlaczego umowy BISu z NBP pozostają tajne po 30 latach od ich podpisania ?), potem wysyła się dobrze rokujących młodych towarzyszy na studia zagraniczne (pytanie retoryczne: kto płacił za podróże i edukację tow. Balcerowicza na zgniłym zachodzie ? ) zakłada się w Polsce partie polityczne za pieniądze CDU (a kto niby CDU te pieniądze pożyczył: krasnoludki ?) aby na końcu wprowadzić t.z.w. demokrację w której naród co cztery lata ma prawo samodzielnie i niezależnie wybrać sobie władzę. Do wyboru jest klika absolwentów od Fulbrighta i druga klika, ta wyszkolona przez Sorosa.
Obudź się, 3r3: wojsko jako element kontroli to przeżytek. Dziś strukturą okupacyjną w Polsce jest sektor bankowy i jego podporządkowanie NBP, który to z kolei NBP jest podporządkowany BIS. Z wisienką na torcie w postaci wybranej w wolnych i demokratycznych wyborach władzy sprawowanej przez kolegę Glapińskiego w NBP wraz z kol. Morawieckim juniorem w Ministerstwie Długu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 10:48
Arcadio
"Po co się męczyć z politykowaniem? Po co zostawać mocarzem i podbijać innych? Niech się tym mocarze zajmą. Amerykanie nas obronią, Niemcy z Chińczykami nam wszystko wyprodukują, Rosjanie nam zorganizują wybory i zatankują nam pojazdy - fajnie będzie. Z Australii dostaniemy węgiel."
Zostawanie mocarzem to przedwczesne marzenia. Na świecie toczy wojna i my, chcąc nie chcąc, musimy brać w niej udział. Naszym celem minimum jest przetrwać, jako naród i państwo. Cel optimum - przetrwać i rozwijać się szybciej niż inni, cel max - zostać mocarzem.
Problemem jest to, że przez ostatnie 27 lat bardziej zbliżamy się do rozpadu niż stajemy mocarstwem.
Jesteśmy strategicznie uzależnieni od Rosji w zakresie dostaw surowców energetycznych, militarnie i politycznie uzależnieni od USA, gospodarczo i politycznie od Niemiec, oraz najmniej od Chin.
To trzeba zmienić. Nie musimy wygrywać z mocarstwami. Mamy być ich partnerem. Mniejszym ale niepołykalnym. Każde mocarstwo, które odważy się nas zaatakować w taki czy inny sposób musi na tym ataku więcej stracić niż zyskać. Taka powinna być strategia działania.
Bezpośrednie zagrożenie naszego terytorium grozi tylko od najbliższych sąsiadów czyli Rosji i Niemiec. Należy sprawić, aby im to się nie opłaciło.
A więc przede wszystkim powszechne uzbrojenie obywateli i OT. Dodatkowo broń odwetowa - np. okręty podwodne uzbrojone w rakiety balistyczne.
Na uzupełnienie militarne relacje z USA i Chinami.
Należy stworzyć przeciwwagę dla strategicznego uzależnienia od surowców rosyjskich. Co takiego możemy im zrobić, aby na wypadek zakręcenia dostaw gazu i ropy, odpowiedzieć im podobnie boleśnie. Może blokada szlaków transportowych z Europu Zach. Może blokada Chińczykom NJS.
W przypadku dominacji Niemiec należy bezwzględnie odniemczyć media - to śmiertelna broń w ich rękach. Już spychająca Polaków w okolice wojny domowe.
Dodatkowo doprowadzenie zachodnich przedsiębiorstw do minimalnej rentowności i przejęcie za grosze, bądź za odpowiednie traktowanie naszych inwestycji w UE.
W relacjach z USA i Chinami zezwolić na bezpośrednią ich konkurencję w Polsce. To zapewni nienaruszalność polskiego terytorium. Już oni razem tak się umówią, żeby nasze terytorium było nie do ruszenia.
Należy pamiętać, że nie tylko Polska uczestniczy w tej wojnie. Uczestniczy wiele innych państw, które też nie chcą dać się pożreć, a mocarstwami nie są. Wystarczy obserwować i brać przykład.
uberbot
"warto się kopać z koniem czy dać sobie spokój, przenieść się na
peryferia i traktować ten kraj jako żerowisko"
Ja miałem ten dylemat przez parę miesięcy po wyjeździe. Emocje opadły i mi przeszło. Teraz terytorium między Rzeszą, a Uralem traktuje jako "pobojowisko zmasakrowane przez psychopatów sponsorowanych z Wall Street". Jak nadarzy się okazja wrócę, ale mam do tego taki zapał jak większość grubasów chcących zrzucić wagę - "jakoś nie wychodzi". Moim celem nie jest ratowanie ludzi, którzy nie chcą się sami ratować. Zauważyłem też, że dalej mówię po polsku, ale nikt w Polsce mnie już nie rozumie...
"Element nierokujący nadziei" został raz na zawsze spacyfikowany w 1940r., z kropką nad "i" w sierpniu 1944r (tu się sam spacyfikował rękami agenta przekręconego na Łubiance - nota bene kto zaufał gościowy wychodzącemu w jednym kawałku z Łubianki sam sobie winien). Podobno szacunek i wiarę w nas sąsiedzi stracili już w 1863r.
Zresztą pod zaborami nie było źle. Niech każdy sobie przypomni kiedy Polacy osiągali największe sukcesy na arenie międzynarodowej w obszarach mających znaczenie - materiały rozszczepialne lub ropa naftowa choćby...
@NJS
Ruch lądowy można sparaliżować równie łatwo jak morski. Amerykanie nie mają tu związanych rąk - jak słusznie panowie zauważyli.
bmen
poczytaj sobie w jakim kierunku juz ida przygotowania i ze darmo nic nie bedzie
http://www.reuters.com/article/us-ecb-eurozone-idUSKBN1542KL
#faust - przecyytaj sobie kolega cała nasza dyskusje o zaproponowanym systemie punktowym na forum, bo chyba nie jestes w temacie i wyrywasz sie jak filip z konopi.
Jak odróżnic poziom wiarygodnosci byle trolla czy ingnoranta od zasłuzenych dla forum userów , których większa częsc czyta zawsze i sie od nich uczy?
Pojecie merytokracji znasz?
#dante
ja podobnie uważam że nieznane są wyroki natury , i przypadkiem może nastąpić przesilnie a potem zmiana paradygmatu widzenia w regionie.
Ale poruszyłes powążny problem paradadgmatu, bo tutaj wiekszosci sie wydaje ze jak bylo tak jest i bedzie. Ja to nazywam efektem Końskie Klapki.
Problem ich jest takie ze żyja czyms przeszłym nie nie moga zrozumiec tego błędu logiki rozumowania ze przyszłość może być calkiem niezależna od przeszłosci.
A ze obecna dynamika zmian jest naprawde silna to tylko potwierdza moje powyższe twierdzenie.
Jest Takie powiedzenie które warto sobie wziąść do serca : Nie patrz w przeszłość bo możesz się potknąć o teraźniejszość i spierdkolić sobie Przyszłość.
@waldi053
Odgrzewasz cały czas ten same stare kotlety. # qaz7 dobryze ci prawi że mozliwe są i inne opcje. a nawet realane.
Czytałeś całe przemówienie Xi z Davos (zimowego spotkania internacjonalistów bildenberga ), T. May i Georga S? bo ty tylko chyba trumpem żyjesz.
Polecam bo tam wiele napisane co może w trawie piszczeć.
Pytanie na ile jest stać stany? chiny sie juz nikogo nie boją, a technologie od f22 i f35 nabyli i wlasnie testuja swoje j31 (chyba). superrakierz hipersoniczne maja.
Tak wiec przyszła wojna militarna bedzie asymetrzczna i w kosmosie.
Ale nie o to chodzi, bo gorąca wojna skończy sie wyparowaniem tkanki organicznej z ziemi, każdz gracz to wie. A już przwagi technologicznej absolutnej nikt nie ma.
Wszstko idzie w kierunku wojny finansowo - gospodarcze i może nawat miliardy odejdą z tego świata. Wojny w cyberprzestrzeni moga zniszczyc np taki Paryż w 1 miesiac, bo wyłączą prad, wode itp i ludzie sami się zjedza i pozabijaja.
Stany się musza zwijac bo juz dawno nie maja enegi swobodnej, i juz sobie ogon jedza, tak wiec Trumo musiał zaistniec, tyle że jego polityka przyniesie chaos finansowy na swiecie. Dla nich to ok, dla swiata juz nie koniecznie.
Dodam że każda nowa wojna przeprowadzana jest nowymi sposobami i nowa bronią. Poogladaj sobie np poligon Yemenu gdzie małe grzyby czesto widać.
Bo generał który się uczy walczyć w oparciu o stare wojny i broń jest bardzo mało przydatny.
Świat się zmienia, a ty nie widzisz innych opcji. Napewno nastąpi zmiana hegemona tyle że on może nie być taki oczyswity.
Zastanawiałeś sie kiedyś do czego doprowadzi konflikt syryjski ? bo mi łatwo wychodzi że prawdopodobnie tam powstanie potężny zawodnik wagi cieżkiej i pretendent do hegemoni. Powstanie tam potężnegy kaliffatu czyli totalitarne pansto muzeumanskie które prawdopodobnie zapoczątkuje życiee na bliskim wschodzie . i bedzie ona raczej sunnickie bo jest ich 75% ( szyici to około 25%), czyli albo nowe imperium osmańskie albo kalifat wahabitow arabliskich. Kiisinger coś wiedział mówiąć że panstwo braci może zniknąć za kilkanascie lat.
Weź pod uwagę że Pakistan może być bardzo groźny i stać sie częścią bo tam bardzo bieda i łątwo radykalizować, a Nuki mają :) i ludzi sporo też.
Taka nigeria bedzie miec w 2050 400mln ludzikow, itp. temat rzeka, niemam czasu zeby wiecej pisac.
Jakiś tam pan pisął że chiny wyprzedaja USD i ich bondy, tak ale nie powodu żę ich nie chcą bo szajs (to najbardiej płynny finansowy instrument na swicie), tylko chodzi o życie polityczne aparatu. bo on pęknie jak przyjdzie crash pieniadza i bankowosci a tam bardzo gorąco. I muszą bronić finansów. Polecam poczytac Rickards ktory bardzo ładnie opisuje ostatnio poblemy chińskie.
Polecam temu panu zapoznać sie z Balance sheet of PBOC w CNY żeby zrozumiec effekt de-dollaryzacji. O polowaniach na CNH i itp.
Czytanie propagandy konczy sie gównem w głowie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 11:41
wzwen
"Teraz ziemie podbija się Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Fundacjami Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego"
Ta broń może przestać kiedyś działać lub zaatakowany wytworzy odpowiedni rodzaj obrony. Wówczas nastąpi powrót do przemocy.
Sam piszesz o takim panu, co obronił kraj przed tym rodzajem agresji. Wówczas agresja monetarno-obyczajowa została zmieniona na agresję fizyczną.
Jakkolwiek zgadzam się z Tobą, że przyszła przemoc prawdopodobnie będzie realizowana inną bronią niż w XX wieku.
"wojsko jako element kontroli to przeżytek."
Wydaje mi się, że jest kilka państw, które by się nie zgodziły z tym stwierdzeniem.
"Dziś strukturą okupacyjną w Polsce jest sektor bankowy i jego podporządkowanie NBP, który to z kolei NBP jest podporządkowany BIS."
Bo system bankowy jest bardziej efektywny niż okupacja armią. Jednak, gdy tylko efektywność tego rodzaju okupacji spadnie lub gdyby lud podbity zlikwidował albo odrzucił np. sektor bankowy, to bardzo szybko pojawi się obca armia (chyba nawet już zdobyła przyczółek).
A system bankowy ma dużą szanse gruchnąć sam z siebie. Kto i w jaki sposób utrzyma wówczas porządek wśród poddanych?
wzwen
"Naszym celem minimum jest przetrwać, jako naród i państwo. Cel optimum - przetrwać i rozwijać się szybciej niż inni, cel max - zostać mocarzem."
Ci, których celem jest przetrwać stają się niewolnikami.
"Nie musimy wygrywać z mocarstwami. Mamy być ich partnerem."
Mocarstwa nie mają partnerów tylko kolonie.
"W relacjach z USA i Chinami zezwolić na bezpośrednią ich konkurencję w Polsce."
Co do tego mam poważnie wątpliwości. Sytuacja, w której konkurują ze sobą dwa najsilniejsze podmioty prowadzi do marginalizacji wszystkich innych (np. CocaCola i Pepsi). Mogę się mylić, bo być może w skali państw działa to inaczej.
Co do reszty zgadzam się z Tobą.
@gruby
"Wojny w cyberprzestryeni moga zniszczyc np taki paryz w 1 miesiac, bo wyłączą prad, wode itp i ludzie sami się zjedza i pozabijaja."
Też podejrzewam, że może to być schemat ataku w przyszłości. Wyłączyć elektrownie a 2-4 tygodnie potem przysłać bratnią armię tylko i wyłącznie w celu pomocy ludności cywilnej.
Faust
"#faust - przecyytaj sobie kolega cała nasza dyskusje o zaproponowanym systemie punktowym na forum, bo chyba nie jestes w temacie i wyrywasz sie jak filip z konopi.
Jak odróżnic poziom wiarygodnosci byle trolla czy ingnoranta od zasłuzenych dla forum userów , których większa częsc czyta zawsze i sie od nich uczy?
Pojecie merytokracji znasz?"
Nie zamierzam tego czytać, bo pracuję dużo i za duże pieniądze. Zaglądam tu sporadycznie dla relaksu i mam w doopie misyjność coniektórych.
To ty sobie odpowiedz po co komu Twoja punktacja; co to niby jest? inni rozumu nie mają i muszą Twoją punktację widzieć, by odróżniać syf od wiedzy? Ty się ocknij #glupi z zrozum co TOBĄ kieruje.
Tak bardzo potrzebujesz pokazywać innym jaki jesteś niezastąpiony w swoich ocenach? Potrzebna Ci grupowa ocena (rozmyta odpowiedzialność), byś mógł się zorientować kogo chcesz czytać? A może nie wiesz z czyimi pogladami masz się zgadzać i musisz to zobaczyć po liczbie punktow pod nickiem?
Idź i popatrz na forum Elektroda.pl i zobacz jakie bzdury potrafią wypisywać "zasłużeni dla forum użytkownicy". Jak się puszą i mądrzą.
Ja popieram wyłącznie jeden system ocen: strona jest Tradera, więc cyrk i małpy też jego. Znudzę mu się to zablokuje mi nicka (bez mojego żalu).
PS
rodzina Konopków prowadzi doskonałą restaurację w Głogoczowie i to przemili ludzie. Daj im spokój.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to raczej Ty "wyjdziesz jak Zabłocki na mydle" na Twoich teoriach i ocenach. W końcu ktoś przejmie liderkę w grupie oceniających i oceni Ciebie ...i poczujesz się niesprawiedliwie wykluczony.
PN
„Czy macie gdziekolwiek jakieś wątpliwości? Z tego miejsca chcę, abyśmy wreszcie z przekonaniem, albo w jedną stronę, albo w drugą… Mam tego serdecznie dość. Mój syn też nie wytrzymał tego psychicznie i przez Cenckiewiczów i innych skończył sobie życie” — wyznał wzburzony Lech Wałęsa na konferencji „Sprzeczne narracje. Historia powojennej Polski” w Instytucie Pamięci Narodowej. W ten sposób chciał zaapelować do historyków i polityków prawicy, aby zaprzestali na niego ataków. Zapewnił po raz kolejny, że nie był „agentem Bolkiem”.
Tak się zastawiam czy Wałęsa wykorzystuje samobójstwo syna żeby się wybielać? Czy syn popełnił samobójstwo bo odkrył prawdę?
bmen
Jak nie czytasz to nie rozumieesz naszych gadek. I jestes tu sporadycznie sobie poptrzeć, wiec po co się odzywasz jak nie znasz tematu? swoje 5g chcesz wsadzic?
I co nas to interesuje ze zarabiasz grube pieniadze? jak wielu z nas , tylko że nikt się tym nie chwali. Chcesz powiedziec że dużo zarabiający może więcej?
I bez osobowych tu z żadna misyjnością, bo osobowo to możesz sobie w domu dogadywać.
Bo gdyby nie kilku-nastu userrów którzy piszą tu dla {misyjności } to miał byś onet lub wybiórczą.
I mnie oceni jak mnie oceni. ja nie mam z tym żadengo probelmu. ale widocznie niektórym strasznie nie na ręke że nie będą mogli brylować ze swoimi widzimisie.
Jak w oryginalnzm kapitaliźmie. dostarczasz wiecej ludziom tego co chcą to jestes bardziej wartościowy. element wyrownania to socjalizm.
A #trader i tak zrobi co zechce.
EOT bo ani ja ani ty tej rozgrywki nie wygra, żaden sens bijatyk. Ja uważam że należy cedzić plewy od ziarna a ty myślisz przeciwnie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 12:19
gruby
"Mocarstwa nie mają partnerów tylko kolonie."
... oraz państwa których nie opłaca im się napadać. Szwajcaria w czasie II WŚ pełniła na przykład taką rolę, to w Bazylei przecież wysłannicy banku Rzeszy oraz Reichsfinanzministerium w spokoju dyskutowali z wysłannikami FEDu o powojennej przyszłości. Aktualnie sułtan Recep Pierwszy buduje takie państwo na bazie Turcji. Ciekawe kiedy wyjdzie na światło dzienne rola USA z bazy Incirlik podczas zeszłorocznej próby puczu przeciwko Erdoganowi.
Kiedy jesteś za mały żeby być mocarstwem robisz dobrze czasami jednemu a czasami drugiemu graczowi, tak żeby wszyscy byli po trochu z Ciebie zadowoleni i tolerowali Twoją niezależność. Można to z pogardą nazywać fińskim modelem, ale takie są realia polityki międzynarodowej.
W lawirowaniu jesteśmy nie do pobicia nie rozumiem więc dlaczego tak jesteśmy na Rosjan cięci. Chińczyka podejmujemy z honorami a Putina tylko bezsensownie drażnimy. A to nie Chińczyk stoi na naszej granicy przecież, tylko Rosjanie. I umówmy się, że jedna brygada pancerna pilnująca w dodatku Berlina a nie Warszawy nie zmieni rozkładu sił na szachownicy.
A tak w ogóle to oczekuję wyjaśnień na temat cukierków które otrzymaliśmy w zamian za zgodę na rozmieszczenie na naszej ziemi armii okupacyjnej obcego mocarstwa. Bo całe 25 lat temu pożegnaliśmy jednych okupantów a dziś sami z siebie witamy następnych. Coś mi tu nie halo.
Ssj8
Glupi wspomniał, że jesteś jako taką konkurencją dla gospodarza.
Prowadzisz gdzieś własne przemyślenia?
Wspominałeś o rozbijaniu różowych skarbonek i przenoszeniu w odpowiednie miejsca. Sugerujesz, że w 2017 złoty znacznie osłabi się w stosunku do SH?
3r3
@Ssj8
"#3r3
Glupi wspomniał, że jesteś jako taką konkurencją dla gospodarza.
Prowadzisz gdzieś własne przemyślenia?"
Zaraz tam konkurencją, ja o innych sprawach piszę na zarobmy.se o małym biznesie, o drobnicy, o tym jak prześliznąć się w bizantyjskiej biurwie pod radarem.
PLN traktuję jako walutę kraju seksturystyki - kupuje się ją na wyjazd rekreacyjny. To nie jest prawdziwa waluta bo nie ma towarów wyłącznych tylko za tę walutę w wyjątkowo korzystnej cenie. Uważam, że zaczęła się oficjalna inflacja (peryferia - Norwegia) i w wakacje będzie pierwszy chłód na budowlance w Skandynawii, Szwajcarii i Luksemburgu. Trzymanie zasobu w papierach stanie się wtedy ryzykowne o tyle że zacznie to powoli zjadać inflacja a zbycie będzie jeszcze bardziej niekorzystne - trzeba będzie zacząć robić odpisy.
Ja właśnie znalazłem jeszcze jedną świnkę skarbonkę z funduszami co nakupowałem i spuszczam to w fizyczne złoto. Już nawet nie interesuje mnie czy stracę na tym 25% przy odkupie za 20 lat ponieważ w 20 lat na funduszach wyjdę jak z książeczką mieszkaniową w Polsce dawnymi czasy - czapkę gruszek to będzie warte. W każdym razie strata przez 20 lat przebije 25%.
Faust
Nie chwalę się lecz uprzejmie informuję, że mam czas czytać jedynie marytorycznie wartościowe dane (a o ich wartości decyduję JA SAM). Nie znajdę ich tu, to znajdę gdzie indziej (i bez Twojej wskazówki punktacyjnej).
"I bez osobowych tu z żadna misyjnością, bo osobowo to możesz sobie w domu dogadywać. "
Nie Ty o tym decydujesz lecz ja co sobie mogę. Ty możesz co najwyżej się z tym nie zgadzać.
"bo ani ja ani ty tej rozgrywki nie wygra, żaden sens bijatyk."
Nie prowadzę z Tobą bijatyki, niemniej widzę, że trwale dążysz do wylansowania siebie na autorytet. Już Ci pisałem, że kiedy piszesz o ekonomii to dobrze się Ciebie czyta. Niemniej, gdy zaczynasz wątki "pracy u podstaw i filomactwa" to mnie osobiście odrzuca.
" element wyrownania to socjalizm."
Ale Ty wlaśnie usiłujesz wprowadzic element wyrównania. Chcesz wyrównanego systemu oceniania, wyrównania zasad (wpierw ustalenia zasad), wyrównania wartości i wszelakich innych wyrównań, w ktorych ci niby mądrzy decydują za tych niby niedouczonych. A dla niepoznaki zasłaniasz się 'kapitalizmem' i rolą uczonego autorytetu co to niby nie ma widzimisia lecz diamentową wiedzę.
To jest ...ograniczenie postrzegania Kolego.
a co do EOTu sie zgadzam.
wzwen
"Szwajcaria w czasie II WŚ"
Sprawa BIS nie była chyba decydująca. Ostatecznie Niemcy mogli podbić Szwajcarię zostawiając praktyczną eksterytorialność dla banków.
Szwajcaria była w stanie w krótkim czasie wystawić liczną i dobrze wyszkoloną armię z powszechnego poboru gotową do działań partyzanckich (to pomysł zaciągnięty od Polaków po Powstaniu Styczniowym). Dodatkowo zaminowała znaczną część swojej infrastruktury (to chyba na podstawie działań Rosji w wojnie z Napoleonem - ale pewny nie jestem) i poinformowała Niemcy, że w przypadku agresji infrastruktura ta natychmiast poleci do nieba.
Oczywiście samo w sobie było to zbyt mało, aby na zawsze zniechęcić Niemcy do najazdu. Było to jednak dość, aby plany najazdu na Szwajcarię odłożyć do czasu odniesienia ostatecznego zwycięstwa nad ZSRR.
"Aktualnie sułtan Recep Pierwszy"
Sułtan najpierw zbudował dużą armię. Oczywiście nie taką, że się jej pokonać nie da, ale na tyle dużą, że pokonanie jej wydaje się być dość kosztowne.
W obu przypadkach to działania (w tym przygotowania) militarne są kluczowe. Nie ma nic złego w robieniu "dobrze czasami jednemu a czasami drugiemu graczowi", ale tylko, gdy od czasu do czasu a to jednego a to drugiego gracza się również szturchnie.
"A tak w ogóle to oczekuję wyjaśnień na temat cukierków które otrzymaliśmy w zamian za zgodę na rozmieszczenie na naszej ziemi armii okupacyjnej obcego mocarstwa."
Ty wyrażałeś zgodę? Bo jak nie to cukierków nie dostaniesz. One są tylko dla tych co wyrażali zgodę. :(
PN
Pokazałem bloga Tradera znajomym lemingom i lewakom. Powiedziałem że ja to czytam i że jest spoko. Na co oni stwierdzili: że znają że czytali ale że Trader i 3r3 to naganiacze na złoto. Ciekawe czy jak przyjdzie reset to będą tak samo gadali z tymi swoimi kredytami na klitki w Warszawie heh
Ciekawy cytat:
"Gdyby tak spojrzeć na naszą planetę z kosmosu to mamy na niej kilka głównych sił: USA, Europa-unia, Chiny, Rosja (Turcję, Indie, Japonię pomijam)
Ja trzymam mocno kciuki za Chinczyków i w ogóle za cały daleki wschód z kilku ważnych powodów
1. Usa z tymi swoimi żydami, rotszyldami i banksterką to największe zło świata które chce z niewiadomych przyczyn (no chyba tylko megalomanii) wszystko kontrolować.
Co więcej USA to mesjasz i zbawca narodów bliskiego wschodu który w obronie ludności cywilnej, demokracji i wolności (ropy, gazu) wpieprza się do czyjegoś państwa z czołgami i lotniskowcami i przy aplauzie całego świata robi tam porządek.
Nie nadarmo w serialu House of cards prezydent USA Frank Underwood jest przedstawiony jako morderca i oszust - a czym że w gruncie żeczy są stany jak nie mordercą (wszczynanie wojen) i oszustem (globalna banksterka)?
2. Europa - tutaj to dopiero burdel! Socjaliści starają się od lat demolować stary kontynent od środka tysiącami euro-gówno-przepisów, śmieciową walutą Euro, no i teraz ostatnio imigrantami. We wszystkim tym główną rolę odgrywają Niemcy którym nie udało się podbić europy (zwłaszcza wschodniej) w II wojnie światowej. Zamiast tego podbili całą bez wystrzelenia ani jednego naboju kilkadziesiąt lat później tworząc EU i organizując nam wszystkim "wolne media" Także - jak nie groźbą to po dobroci wszystko oddaliśmy i jeszcze całujemy ich z wdzięczności w du..:)
3. Matuszka Rosja - Bardzo dobrze że jakoś się trzyma mimo sankcji i ogólnego hejtu. Ja z punktu widzenia Polaka bardzo sie cieszę że jest tam gdzieś taki Wladimir Putin który się nie opierdziela tylko jak chce gdzieś zrobić po swojemu to zrobi. Wolę starego dobrego naszego od 1000 lat wroga Rosję niż inwazję nieprzewidywalnych ciapatych ujadających szaleńców z bliskiego wschodu... są jak zwierzęta. Bo brakuje na tej planecie złego gliny który jak coś mu nie pasuje to - przypie... bez pardonu. I tak zanim się w USA w kongresie zbiorą i coś zdecydują, zanim się NATO zbierze do kupy, zanim ONZ sie obudzi, zanim parlament europejski coś przegłosuje - Putin dąży pierdyknąć w stół 10 tysięcy razy i temat ogarnięty.
4. Chiny! Bardzo im kibicuje - dlatego że jest to przykład na tej naszej zmęczonej planecie że się da osiągnąć jakiś sukces niekoniecznie będąc w układach z najsilniejszymi i nie trzeba przy tym lizać tyłka żydo-masonom. Sami we własnym kraju zrobili zajebistą robotę w rekordowym czasie pod czas gdy USA i cała reszta ujadających psów chcieli zrobić z nich zwykłą fabrykę pełną niewolników pracujących za miskę ryżu. A teraz jak się rozwinęli to ból dupy i trzeba im szlaki handlowe pozamykać.
Wstyd mi w takich momentach za zgniły zachód - aż słów brakuje... Chiny do boju!!
Po za tym czy nie sądzicie że tej naszej geopolityce i ekonomii przydał by się świeży powiew filozofii dalekiego wschodu właśnie? ZEN Buddyzm, Równowaga przeciwstawiająca się Chrześcijaństwu toczącemu wojnę z wolnością, Judaizmowi toczącemu wojnę o pieniądz i Islamowi toczącemu wojnę ze wszystkimi.
5. Biedna nasza ojczyzna Polską zwana. A no podbici jesteśmy przez zachód i Niemców zwłaszcza, - coś tam jeszcze próbujemy ugrać dla siebie ale zazwyczaj na każdym interesie więcej stracimy niż zyskamy i tak jest już od 89 roku do teraz i tak już raczej pozostanie. Politycy nasi polskojęzyczni nie interesują się polska jako krajem, a jedynie zasobnością swojego portfela. To tak jak pracownik który ma w du.. los firmy - najważniejsze żeby się nie narobić, żeby szef (ludność tubylcza) dupy nie truł i żeby przelew regularnie wpływał na konto. A! No i żeby regularnie coś ugrać na boku - bez tego ani rusz!
Każdy kto miał szczere chęci i dobre zamiary - przestał je mieć gdy przekroczył szlaban na Wiejskiej. Na cóż komu nasz kraj jak mamy do dyspozycji cały świat. Więc pracujemy dla całego świata - byle nie dla kraju.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 13:45
bmen
Lewak to gatunek nie naprawialny, tylko olbrzumi ból moze spawić ze otrzeźwieje. Trzeba sie poradzić tutejszego Mistrza od polowoania na Lewaków co proponuje w temacie.
Leming to gatunnek nie swiadomy, w pełni uleczalny , czasami nawet mała ilosci nakladu czasu. Klapi ściagniesz = Koń widzi :)
I on jest jak najbardziej reformowalny. Ale to poprzez Prace u Podstaw. Ale nie-ktorym sie tu zbiera na wymioty jak piszemy i działamy w temacie pracy u podstaw.
Ale widocznie pomylili miejsca bo cześć forum to nie finanase, ale praca u podstaw świadomości naszej. I zarówno ja jak i inni userzy ciagle sie uczymy, choc nie zawsze zgadzamy.
A #trader tez prowadzi prace u podstaw tyle ze w temacie bardziej ekonomicznym, #3r3 w temacie MiS, #gash i #lenon przoduja w tematach wolności, #gruby bankowosc centralna , #waldi053 zarys geopolitzki , Arcadi, Freeman , itp. Ale to wszystko praca u podstaw.
Ale zawsze jest ten element ignorancji i targowicy. Dlatego sugeruje tępienie takiego elementu dziadowstwa wszelkimi sposobami.
Mi sprawia radość jak moge pomoc nawet kilku osobom.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 14:02
wzwen
Korzystając z weekendu pozwolę sobie luźno skomentować:
"Ciekawe czy jak przyjdzie reset to będą tak samo gadali z tymi swoimi kredytami na klitki w Warszawie"
Nie, wówczas będą mówili to co zawsze mówią w takich sytuacjach: "No tak, teraz mamy reset, ale któż to mógł przewidzieć 2 lata temu".
"Wolę starego dobrego naszego od 1000 lat wroga Rosję niż inwazję nieprzewidywalnych ciapatych ujadających szaleńców z bliskiego wschodu... są jak zwierzęta."
To bardzo nierozsądne podejście. Lepiej walczyć z szalonym zwierzęciem co samo noża zrobić nie potrafi a domaga się smartfona i jedzenia halah niż z cwanym Ruskiem, co na dodatek gotów jest jeść trawę i popijać moczem.
"Po za tym czy nie sądzicie że tej naszej geopolityce i ekonomii przydał by się świeży powiew filozofii dalekiego wschodu właśnie? ZEN Buddyzm, Równowaga przeciwstawiająca się Chrześcijaństwu toczącemu wojnę z wolnością, Judaizmowi toczącemu wojnę o pieniądz i Islamowi toczącemu wojnę ze wszystkimi."
A to cytat z jakiegoś kabaretu?
greg240
nie pasuje mi jego brak fundamentalnej odpowiedzialności, brak przyjmowania jakiej kolwiek krytyki myślenie typu co złego to nie on, nie jego wina,
przecież jak prowadził swoje kasyna, to jak zarząd mu zgłaszał ,ze są na skraju bankructwa, to zbeształ ludzi , którzy czarnowidza
,ze ma kłopoty finansowe, później im groził zwolnieniami i ,ze nie znajda nigdzie pracy, obwiniał innych za swe finansowe niepowodzenia
, sam z czasem przecież doszedł do wniosku ,ze biznes mu nie idzie, i zajął się promowaniem własnej marki, i sprzedawaniem nazwiska, występy w reklamach
burgerów pizzy, nawet występy w wrestlingu, idealnie pasuje na marionetkę dla elit, ale jest to ryzykowny typ, jak aktywuje mu się
w mózgu syndrom wyparcia, a w rządzeniu USA , jak zacznie ludzi obwiniać zwalniać ze stanowisk, to nic dobrego USA nie wróży.
Faust
Jesteś potwornie przewidywalny #glupi w swoich strategiach :-), a i zagrywasz bardzo podle i tchórzliwie szczując jednych ludzi na drugich.
To się poprawnie nazywa "zostać psem ogrodnika". Jest taka bajeczka Owieczka Schaun (czy jakoś tak); tam jest taki szczekacz, co salutuje swojemu panu i owce mu zagania, i dumny z tego jest, że jest taki ważny.
...a co zrobisz jeśli pozostali przez Ciebie wymienieni (pochwaleni; bo ich wsparcia szukasz) przejrzą Twoją grę i staną z boku rozumiejąc Twoje prawdziwe cele?
A co zrobisz jeśli np ja, zamiast tak sobie pisać, przejdę do ataku i wyjmę Ci Twoja własną broń z ręki? Nie lepiej byłoby trzymać się meritum zamiast budować frakcje i szczuć ludzi na ludzi?
PN
Co więcej - jak były te ataki ciapatych w Paryżu Londynie i Orlando to się grupka znajomych lemingów zebrała i list do Putina chciała pisać oficjalny że my tu biedna Polska rządzona przez idiotów i że niech nas Car Rosji broni przed zalewem islamu... i to wydawało by się inteligentni ludzie - Doktoranci z UW... No cóż
bmen
Mylisz kolego pojecia ale niektorzy tak maja. Pojawiles sie jak filip , i próbujesz zainstnieć a panowie ktorych wymieniełem zasłużyli na to. My sie nie jednoć sprzeczamy ale kazdy wie kto ile jest warty.
Chesz dołaczyc do klubu to musisz pracowac za co ci ktoś wystawi laurke. Narazie jako nowo-wejsciowy masz zero punktow na liczniku. Pracuj, a bedzie ci dane.
A jak nie masz czasu i ochoty to nie zasmiecja i innie męć w kaskach innych kolegów ktorzy nie zawsze są swiadomi tego co inni pisza.
Drzewa się poznaje po owocach, a nie po widzimisiowaniu.
I nikt tu nikogo nie dzili, a każdy z wymienionych robi merytoryke.
A Shoun the sheep to ciekawa bajka ale dla tych co rozumieją. Nigdy cie jeszcze chyba nie pogryzł pies ogrodnika.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 14:36
Freeman
W kwestii wichru jaki zafunduje Trump nie ma co zbyt wile filozofowac. Niekiedy polityka jest zawila a innym razem przejrzysta. Trump oglosil kilka najistotnijeszych kierunkow. Jednym z nich jest odwrot usa od globalizacji i zamiar repatriacji przemyslu oraz miejsc pracy. To w duzym skrocie. Tego sie trzeba trzymac i zastanowic jak na tym zarobic.
Dla Europy a szczegolnie dla DE wyskoczyl nowy krolik z kapelusza. Zeby bylo zwiezle, polece punktami.
1 Obama nigdy nie krytykowal ruchu inwazorow ( tzw uchodzcow do Europy ) a nawet ( mowie z pamieci ) chyba zachecal. Wiadomo, ze nieposlednia role odgrywal w tym jak zwykle Soros.
2 Skoro DE jest strefa okupowana przez usa, a polityka inwazorow byla za kadencji opalonego nadana z gory, to mutti wykonywala grzecznie jego rozkazy i ideologie.
3 Trump dosadnie okreslil glupote Merkel w temacie polityki uchodzcow, ergo Mutti zostala z problemem sama...
Pytanie co teraz z tym zrobi? Rozpocznie polityke odsylki? Chwilowo w Berlinie jest nadal duzy naplyw uchodzcow i sa to z kierunku Czeczenia i Turcja. Kazdy pod byle pozorem dostaje azyl.
Wczoraj w Koblenz byl zlot: Marine Le Pen, Wilders i czlonkowie partii AfD. Byly ostre przemowienia, zwlaszcza od Le Pen. Jesli jej partia wygra pokaznie wybory, to EU ma pozamiatane. Waluta € tudziez.
I tu rowniez nalezy sie zastanowic, jakie pozycje przyjac pod scenariusz tych zmian.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 14:28
waldi053
Witam . Nie byłem ,, specjalsem od przetwarzania danych masowych '' , ale rozum i intuicja upewniały mnie że takie praktyki - wartościowania populacji są
testowane [ może lepiej selekcji ] i nie sądzę że Chiny są tu prekursorem . Wiem też poco , a czym to ,, będzie śmierdziało w bezgotówkowym społeczeństwie ''
domyśleć powinien się każdy . Ja domyślam się swego losu w momencie kiedy ,, algorytm wartościowania zacznie eliminować '' już nawet nie koniecznie
,, statystyczne ogony '' [ próbowałem nawet przestrzegać ] Poza tym , podobnie jak ty , o wartości merytorycznej danych chcę decydować JA SAM .
Pozdro.
@uberbot
Pochodzenie etniczne to nie emocje , nie da się strzepnąć tego jak kurzu , ani nawet zmienić wedle upodobania .
,,Element nierokujący '' co jedno góra dwa pokolenia się samoistnie odradza , jeszcze nie udało się wyeliminować go definitywnie .
,, Zresztą pod zaborami nie było zle '' no to dokładnie teraz , obecnie , podoba ci się ? Że co że flaga itp. nazewnictwo , to gra pozorów , może byś chciał
literalnych granic , celnej kontroli i innych takich ? Jak zajdzie potrzeba to się zrobi jednej nocy , można było z Katowic zrobić Stalingrad ?
Warto mieć poglądy , jakiekolwiek ale własne .
@wzwen
Odnośnie ,, cukierków '' z tym to jak z Cyrylem i Metodym , Cyryl jak Cyryl , ale te Metody - cent. logi. Łódż , Kanał śląski , są .
gruby
"Co decyduje o przypisaniu persony do grona "mapetów/lemingów"?"
Lemingi to ludzie którzy dokonują wyborów życiowych na podstawie wyborów dokonywanych przez innych. Takie popychadła systemu, to znaczy większości. Nie wychylają się, płyną z prądem. Bardzo wygodna, minimalizująca stres i wysiłek energetyczny postawa. No i rzadko głowa od rozmyślania ich boli.
Kiedy leming bierze kredyt ("bo wszyscy dookoła też biorą") to wtedy staje się mapetem. Mapety to mało rozgarnięci klienci banków którzy łykają kredyty, ubezpieczenia i produkty strukturyzowane wciskane przez bank wyposażone głównie w bajeczne premie dla sprzedawcy i ukryte ryzyko dla kupującego. A łykają, bo są lemingami. Dlatego wciskacze kitu najpierw dobierają się do lokalnych guru wśród lemingów, przerabiają go na mapeta a potem patrzą jak lemingi same z siebie łykają kit podążając za wodzem i stając się samemu mapetami.
Ten podział nie ma z polityką, miejscem zamieszkania, statusem materialnym ani stanem rodzinnym nic wspólnego.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 15:52
zieloniutki
no to zastanów się, czy chodzi CI o czas, czy oszczędności - Twój cytat:
"Panowie spójrzcie w przyszłość, połączenie Europy i Azji jedwabnym szlakiem jest nieuniknione a transport morski miedzy tymi ośrodkami położonymi na jednym wielkim kontynencie przestanie być opłacalny"
dalej:
Jeżeli czas jest podstawowym kryterium, to nieśmiało przypomnę, że dziś przesyłkę z Chin możesz mieć w kilka dni ...
Poza tym, jak odrzucisz propagandę, to się okaże,że z tym czasem przy połączeniu kolejowym, już tak różowo nie jest.
Pominę już fakt, że zawsze i wszędzie w biznesie, podstawowym kryterium jest ekonomia i póki co, kilkutysięczny rozwój cywilizacji tego nie zmienił.
... a skoro nie chodzi o ekonomię, to pozostaje polityka ...
dalej:
"A co do rachunku ekonomicznego otwórz oczy, wytęż umysł i wyobraź sobie szybkie koleje (i nie mam tu na myśli pendolino) zasilane tania energia atomowa, wodorowa czy jeszcze jakimś innym cudem o którym nie mamy pojęcia co nie znaczy że już nie jest wynalezione."
poczytaj o kosztach wytworzenia, utrzymania i odtworzenia infrastruktury ...
@glupi "poczytaj sobie w jakim kierunku juz ida przygotowania i ze darmo nic nie bedzie"
to co Draghi powiedział teraz wprost, wydaje się naturalne - nooo, a skoro jest element nacisku, czemu nie naciskać - myślę że ta gadka jest głównie skierowana w stronę takich krajów jak Francja. Między innymi stąd też bierze się teza, że eurozona rozpadnie się w wyniku wystąpienia grupy krajów "silnych" z "otoczenia" DE, a ewentualny rozpad zainicjowany przez "południe" może być spowodowany tylko i wyłącznie ich bankructwem (czego też pewnie wykluczać nie można) - z resztą jaki "dziś" interes miałyby IT czy ES z wyjścia, gdzie dostaną drugie takie finansowanie?
odnośnie samej eurozony, aby tak różnorodne obszary gospodarcze mogły mieć wspólną walutę, muszą mieć wspólny system fiskalny. Głębsza integracja aktualnej eurozony i pozbycie się kolejnych dziedzin suwerenności przez poszczególne kraje nie jest możliwa, natomiast możliwe jest wydzielenie się kilku krajów, które zdecydują się na głębszą integrację z docelowym wspólnym systemem fiskalnym, obronnym, socjalnym - osobiście uważam, że tak się to skończy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 16:02
Faust
"Kto ci broni? Atakuj i probuj szczescia. Może ci sie uda , w koncu nikt z nas nie jest nie-pokonany. Wygrasz bedzie ci dane."
Moja etyka i zasady mi bronią, bo wiem jak łatwo zdeptać cudzy dorobek umiejętnym doborem broni i czasu użycia.
"Pojawiles sie jak filip , i próbujesz zainstnieć a panowie ktorych wymieniełem zasłużyli na to. .... Chesz dołaczyc do klubu to musisz pracowac za co ci ktoś wystawi laurke. Narazie jako nowo-wejsciowy masz zero punktow na liczniku."
Znów użyłeś starej i ogranej socjotechniki "na nowego, co praw nie ma". Deprecjacja rozmówcy to Twój chleb powszedni jak widzę.
Daruj sobie sugestię, że "chcę dołączyć do klubu", bo po pierwsze klubu nie ma (są rozmówcy i punkty widzenia), po drugie - jako skutek pierwszego - Ty członkiem żadnego klubu nie jesteś (jedynie próbujesz się lansować i panicznie rzucasz komplementy Kolegom, by stali po Twojej stronie). Masz niedobory ego Kolego i starasz się występowac w rozmowie z pozycji "mądrzejszego, starszego, bardziej obytego...".
U mnie Twój autorytet nie działa - jak napiszesz coś wartościowego, to przyznam że tak jest; jak piszesz mrzony o utopii to jedynie pukam sie w czoło. Nawiasem - jak się zorientowałem - nie ja jeden.
@waldi053
" i nie sądzę że Chiny są tu prekursorem "
Oczywiście, że nie są. To jedynie przyklad, bo link mi się na twarz sam rzucił.
Ja tak ogólnie to chciałbym przestrzec Kolegów przed gloryfikowaniem Chin, ich dorobku i drogi rozwoju. Kilka wypowiedzi Kolegow w ww kwestii upewniły mnie, że albo nie macie pojęcia o Chinach, albo świadomie spłycacie sprawę. Ja Chinami zajmuję się zawodowo od 30 lat. Nie jestem do nikogo uprzedzony ani rasowo, ani w inny sposób. Kolega #PN pisał, że im kibicuje - wydaje mi się, że to wynika z totalnej niewiedzy o kosztach jakie ponosiła i ponosi ludność tego kraju oraz krajów podbitych. Pamiętajcie, że w Chinach 'jednostka' nie istnieje, a zabicie 10mln ludzi jest nieistotne, jeśli da korzyść zabijającemu. To, że nam - białym - jest w miare dobrze i bezpiecznie wynika jedynie z tego, że kilka mocarstw dało i nadal daje po tyłku innym ludom. Nie jest to etyczne, ale raczej nie chcielibyście aby było odwrotnie.
na dziś koniec.
wzwen
"Co więcej - jak były te ataki ciapatych w Paryżu Londynie i Orlando to się grupka znajomych lemingów zebrała i list do Putina chciała pisać oficjalny że my tu biedna Polska rządzona przez idiotów i że niech nas Car Rosji broni przed zalewem islamu... i to wydawało by się inteligentni ludzie - Doktoranci z UW... No cóż"
Zrób proszę kiedyś takie doświadczenie (jak oczywiście będziesz miał ochotę). Przy następnej okazji sprowokuj rozmowę na temat zagrożenia (np. ataków terrorystycznych) i jak się już rozwinie zaproponuj rozmówcom, aby sobie kupili rewolwery czarnoprochowe do obrony.
Otóż większość ludzi nie wie, że można, czuje się bezbronna i może dlatego w panice szukają kogoś silnego kto ich obroni? A może jak się dowiedzą, że sami mogą się bronić, to zmienią zdanie? Może to nie są ludzie, których trzeba spisać na straty? Może po prostu nie wiedzą, nie przyszło im do głowy? Może to tylko z bezsilności?
No... mam taką nadzieję.
Jak się zdecydujesz i kiedyś wyjdzie daj znać proszę jak wyszło.
@Faust
"Ja Chinami zajmuję się zawodowo od 30 lat. [...] Kolega #PN pisał, że im kibicuje"
Chyba kolega #PN przywołał cytat a nie przedstawił swoje zdanie. Wydaje mi się oczywistym, że każdy kto pokłada nadzieję, że jakiś silny obcy zrobi nam dobrze działa pod wpływem środków odurzających. Może źle zrozumiałem, ale wydawało mi się, że kolega #PN chciał zwrócić uwagę na powszechność lub skalę odurzenia wśród społeczeństwa.
bmen
Temat zakonczony. Bo jak napisałęm sens bijatyk żaden. Autorytet to sprawa wzgledna , ja sie na pewno nim nie czuje, ale każdy to może widziec świat jak mu się podoba.
Napisałeś że jesteś znawcą chin to może bys przedstawił kolegom krótka analize , co tam sie dzieje, opisął system wartości tam panujący , w jakim kierunku zdarzaja, jakie tam zjawiska polityczno-ekonomicyne moga zaistnieć, jakie ryzyka widzisz które mogą nam zagroćić, co by się stało gdyby hipotetycznie zostali jutro hegemonem, do czego mogą doprowadzić obecne turbulencje na CNY i budzący sie kryzys bankowy itp. Jak się tam ma przemysł w widzeniu kogoś kto ma zawodowy kontakt z tamtejszym rynkiem. itp
Bedziesz wrastał w tkanke, wszyscy skorzystają.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 16:38
Faust
"chyba kolega #PN przywołał cytat a nie przedstawił swoje zdanie."
Uznał ten cytat za ciekawy, wiec ja uznałem, że się z nim jakoś-tam identyfikuje. Moje słowa to nie był przytyk pod jego adresem. Niemniej dziękuję za korektę.
@glupi
"to może bys przedstawił kolegom krótka analize"
Jesteś niereformowalny, co? :-)
Odpowiem: w internecie jest miliony opracowań, w księgarni miliony książek, na uniwersytetach tysiąc kierunków. Niedouczonym zawsze i wszędzie polecam i będę polecał ...naukę.
Spędziłem prawie 20 lat na uniwersytetach, pracując równocześnie nad własną wiedzą. Wydałem setki tysięcy złotych na studia, kursy, treningi i warsztaty. Nie byłem na wczasach od 18 lat.
Proponuję wszystkim łakomym wiedzy, by zrobili podobnie zamiast czekać na darmochę i gotowiznę wkładaną łyżeczką w nierozumną paszczę.
Ty #glupi czegoś nie pojmujesz, a mianowicie tego, że chętny wiedzy ją zdobędzie wbrew Tobie, a leniwy wypluje Twoje złote myśli choćbyś mu je z armaty w mordę wstrzelił. Dawaj ludziom wędkę, a nie rybę.
...i pamiętaj, że jak dasz im za dobrą wędkę, to sam bez ryby zostaniesz.
:-)
dobranoc.
wieża.babel
Zapisz się do klubu strzeleckiego. Będziesz mógł legalnie posiadać 10 sztuk różnej broni palnej, a nie bawić się z czarnoprochowcami.
Tylko trzeba się pośpieszyć , bo idzie nowelizacja przepisów, która to utrudni. Nie będzie jednak działać wstecz. Kto zdąży z odebraniem promesy na swoje sztuki będzie mógł je zakupić po wejściu w życie zmian legislacyjnych, na starych zasadach.
bmen
Topór zakopałem jak napisałem.
Napisałęś że masz w doświadczenie to spytąłem z grzecznosci żebys się podzielił bo chcałbym zobaczyć co poważni z doswiadczeniem myślą bo dobrze czasami porównać to z innymi osobami, Od tego to w koncu to forum też jest. I tak pisziesz to kilkańascie znań by ci nie zaszkodziło.
Ja zapytałem o twoje zdanie a nie wiedzowy referat. odpowiedź była ażnadto wymowna.
Aluzje zrozumiałem , temat z tobą zakończony definitiwnie bo "free-riderami" nie mam zwyczaju dyskutować.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 17:28
Arcadio
Nie wiem czy rzeczywiście chcesz usłyszeć moją odpowiedź na zadane pytania skoro na koniec sam sobie odpowiadasz.
Odpowiem Ci zatem kogo ja nazywam lemingiem. O mapetach się nie wypowiem, nie ja wymyśliłem :)
Otóż leming to ktoś kto bezrefleksyjnie przyjmuje szkodliwe dla siebie i innych idee i propagandę.
Za lemingów uważam większość wyborców PO i .N bo są to partie antypolskie i będące na pasku światowego lewactwa ochoczo wdrażające idee stada ludzkiego.
Są to partie kłamliwe, bo co innego głosiły podczas kampanii a co innego jest później wdrażane.
Dlaczego większość wyborców a nie wszystkich ? Bo np. te partie reprezentują również interes resortowych dzieci, części lewicowej polskiej diaspory czy też środowisk
LGBT. Czyli jeśli ktoś należy do tych środowisk to lemingiem nie jest bo głosuje zgodnie ze swoim interesem a nie przeciwko niemu.
Kluczową kwestią rozróżniającą między lemingiem a nie lemingiem jest nieświadome, ale w pełni zaangażowane działanie na własną szkodę i szkodę swojej społeczności, z której się pochodzi. To generalnie nieumiejętność samodzielnego myślenia.
Bycie lemingiem nie zależy od wiary i wyznania, choć media kreujące lemingów walczą z wiarą, więc wśród ateistów jest ich sporo,
Posiadanie kredytu mieszkaniowego nie świadczy o byciu lemingiem, bo jest to zwykłe narzędzie finansowe, którym się trzeba umieć posługiwać. Oczywiście jest lemingiem osoba która wzięła kredyt frankowy a teraz płacze, że bank ją oszukał.
Bycie lemingiem nie zależy od wieku.
Bycie lemingiem nie zależy od stanu cywilnego, choć z pewnością więcej lemingów jest wśród singli niż wśród rodzin z dziećmi.
W systemie demokratycznym może istnieć wiele partii, a każda może reprezentować interes danej grupy społecznej bądź etnicznej, ale lemingozą jest popieranie grupy która nas nie reprezentuje.
W demokracji trwa zażarta walka o lemingi bo to oni przeważają szalę zwycięstwa w wyborach, dlatego ten kto ma media w garści, rządzi lemingami.
Tak długo jak w Polsce większość mediów będzie w obcych rękach, tak długo populacja lemingów będzie ogromna.
Bo oni uważają, że media są po to, żeby ich informować. Nie próbują się zastanowić, że ktoś za pomocą mediów po prostu realizuje swój partykularny interes.
Na tym forum często dyskutuję z różnymi osobami, które mają zupełnie inne poglądy od moich. Szanuję ich zdania, choć się z nimi nie zgadzam. Nie gardzę nimi a ni nie uważam ich za lemingów, tak długo jak są w stanie jasno wyłożyć swoje racje.
Faust
ciekawe jak można zrozumieć aluzje skoro nie była nigdzie zawarta.
Masz pytanie - zapytaj. Oczekujesz referatu na wszelakie możliwe chińskie tematy (bo tak zapodałeś właśnie temat do mnie), to zapłać.
To oczywiste, że mnie i Ciebie coś różni:
Ty dajesz perły za usmiech blondynki (męsko-damskiej); ja daję perły za ich równowartość.
I to dlatego ja prowadziłem i prowadzę duże przedsiębiorstwa, a Ty (prawdopodobnie) teoretyzujesz i pogrywasz w oparciu o AT. Tym się różnią praktycy od teoretyków. My (praktycy) wymagamy zapłaty za naszą pracę, wiedzę, spostrzegawczość i tipy.
Niemniej - powtarzam - masz pytanie to je zadaj. Ale nie stawiaj kwestii "co tam sie dzieje, opisął system wartości tam panujący , w jakim kierunku zdarzaja, jakie tam zjawiska polityczno-ekonomicyne moga zaistnieć, jakie ryzyka widzisz które mogą nam zagroćić, co by się stało gdyby hipotetycznie zostali jutro hegemonem, do czego mogą doprowadzić obecne turbulencje na CNY i budzący sie kryzys bankowy itp.", ...bo ja czytać umiem i widzę, że oczekujesz tygodnia mojej pracy za darmo.
Za darmo to powiem tyle: rżnijcie azjatów, póki możecie, bo lada moment to małe rączki Waszych dzieci beda skręcały chińskie zlecenia, a Wy będziecie sprzedawać organy by utrzymac rodzinę. Brutalne? TAK, brutalne.
3r3
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zawierała tekst piosenki]
Mapet natomiast jest to taki leming, który poszedł na formalności, że będzie dawał do końca życia (z siebie wszystko) tylko jeszcze nie wyliczył ile razy dziennie i że to potrwa dłużej niż mu opowiadał doradca robiący na nim target.
Detale techniczne jak się ludziom robi w głowach taki porządek aby dostarczali nam usług których nikt przytomny z normalną piramidą potrzeb by nie zrealizował opisałem w temacie o sektach - wiadomo.gdzie ^^
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 08:56
dukat
aleale
helvetia
"...a co zrobisz jeśli pozostali przez Ciebie wymienieni (pochwaleni; bo ich wsparcia szukasz) przejrzą Twoją grę i staną z boku rozumiejąc Twoje prawdziwe cele?
A co zrobisz jeśli np ja, zamiast tak sobie pisać, przejdę do ataku i wyjmę Ci Twoja własną broń z ręki? Nie lepiej byłoby trzymać się meritum zamiast budować frakcje i szczuć ludzi na ludzi?"
Strzal w 10...
Widze ze juz przeszedles do ataku i juz ludzie ktorzy nie maja pojecia jaka wiedze reprezentujesz o Chinach zaczynaja Ci pytania zadawac...
Mnie ta socjotechnika na tym blogu fascynuje, 3r3 tez popelnil fajny wpis na swoim blogu o sektach.
Czy ktos poleci jakas dobra ksiazke do manipulacji ludzmi ?
Wracam do cienia kontemplowac....
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 20:37
Plastic Tofu
"Za darmo to powiem tyle: rżnijcie azjatów, póki możecie, bo lada moment to małe rączki Waszych dzieci beda skręcały chińskie zlecenia, a Wy będziecie sprzedawać organy by utrzymac rodzinę. Brutalne? TAK, brutalne."
Te same nastroje były 30 lat temu w odniesieniu do Japonii, temat może w Polsce przeoczony, gdyż inne sprawy zaprzątały polskie umysły, ale świat, a szczególnie USA powoli ogarniała panika. Na umysły działał wykup, kultowych nieruchomości i biznesów. Każdy uniwerek oferował kurs japońskiego , a knajpy gdzie siedziało się na ziemi i jadło jakońskie przysmaki uważane były za szczyt sztuki kulinarnej. Dzisiaj jest to niewątpliwie partner biznesowy, ale nikt nie obawia się inwazji biznesu japońskiego. Ponieważ Chiny zarządzane są bardziej socjalistycznie niż Japonia obawiam się, że scenariusz może się powtórzyć. Szybciej czy później oto jest pytanie.
PS. Wydaje mi się, że te ataki na @glupi już się przejadły EOT.
3r3
"Czy ktos poleci jakas dobra ksiazke do manipulacji ludzmi ?"
Telefoniczna - ludzie potrafią się przyznać do niesamowitych rzeczy jak wzmocnić taką treścią interrogację.
A tak na poważnie to to jest praktyka, teoria to jest w tym względzie jakaś podstawa z zakresu psychologii i psychiatrii. Ale nie dla każdego charyzmatyka dopasujesz każdą technikę, są predyspozycje lub ich brak. Większość ludzi próbujących swoich sił u hochsztaplerów sprzedających kursy z jakiegoś zakresu stosowania charyzmy to ofiary które się wyzyskuje finansowo.
Jakkolwiek to jest rzemiosło, to proces przystosowania psychiki do takich działań jest długotrwały i zupełnie nie ma związku z teorią. Ma związek z przygotowaniem psychofizycznym i poddawaniem stresorom aby nauczyć (wytresować) właściwych reakcji.
@Plastic Tofu
Myślę że atak na #glupi to się zacznie jak będzie jakiś system punktowy. Ponieważ tak działają zbiorowości.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 20:51
Nick
"jak jest postrzegana Polska prze Chińczykow? czy mozemy sie spodziewac jakichs wiekszych inwestycji z Panstwa Srodka? kolejne pytaie dotyczy znacznego wykupu europejskich firm, glownie niemieckich i szwajcarskich.."
Przeczytajcie może na początek "Chiny bez makijażu" polskiego sinologa Marcina Jacoby. Dużo lepsza inwestycja czasu niż pytać tutaj o opinię samozwańczych specjalistów od wszystkiego. Pytasz jakichś Heńków z internetu(którzy średnio co 5 minut domagają się tu uwielbienia i drapania po brzuszku) zamiast sięgnąć po gotowe opracowanie specjalisty który latami mieszkał w Chinach, poznawał język, kulturę, historię, sztukę, filozofię, społeczeństwo i biznes.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 20:56
Faust
Skoro aż trzy to króciutko:
1. mowimy wyłacznie!!! o Chińczykach wykształconych i zorientowanych międzynarodowo. Pozostali nic nie wiedzą, nic nie rozumieją i nic nie znaczą - dosłownie.
Jeśli (nawet wyksztalcony) Chinczyk nie zajmuje sie handlem, to o Polsce raczej nie słyszał i jesteś dla niego po prostu 'długonosym głupcem'.
Jeśli słyszał o "Bo-Lan", to wyłacznie w kategoriach naszego członkostwa w EU i możliwego dostania się do EU poprzez Polskę (wiza). Oni są bardzo racjonalni w ocenie pieniądza: Polska to drzwi do Zachodu i nic więcej. Obliczają nasz potencjał i ludność tak jak my obliczamy kury w kurniku.
Każdy ich biznes tutaj jest strategicznie rozpracowany i poparty nadzorem partii/wojska.
2. Większe inwestycje Chin w PL nie zależą od Pl lecz od zgody Niemiec (a te są niewolnikiem USA). Chiny chca wejść do EU naszym korytarzem, ale ich plan (długofalowo) jest militarny. USA chce utrzymać Chiny z dala od EU, bo ma w tym osobisty biznes. Dlatego Chiny chcą ale nie mogą. I chwała bogu, bo - choć krótkoterminowo na tym zarobilibyśmy - to długoterminowo skończyłoby się obozami zagłady dla naszych wnuków. Azja jest kamienno-dziko-nieurodzajna. Ostatnie dobre tereny do zasiedlenia to Syberia i Europa. Europa jest 100x lepsza od syberii. I to jest plan Chin na najbliższe 100 lat.
Chiny są gotowe nawet przepłacić (też łapówkami), by w Polsce/Europie kupić grunty i fabryki - dotuje to ich rząd.
3. Ten wykup to jest wlaśnie skutek ponktu 2. Dodatkowo wykupem realizują zabezpieczenie nadwyżek finansowych (kupują wroga, by wróg nie zaatakował) - bo nie zaatakujesz, jesli Twój lud bedzie dostawał pensję z Chin, a ich managerowie bedą "właścicielami" naszego lobby.
Prywatnie: Chińczycy to przemili i goscinni ludzie. Dobrze robi się z nimi biznes, jeśli szanuje się ich inność. Nie oszukują jeśli pokażesz, że się nie dasz.
Politycznie: nigdy nie ufaj - dla nich ogrywanie innych to sport narodowy. Smok jest potulny wyłącznie w kagańcu.
OK?
@Nick
popieram takie rozumowanie :-) Uczyć sie i czytać samodzielnie. Nie ufać internetowi.
...Ale to, że ktos jest sinologiem i napisał książkę nie jest dowodem na cokolwiek z wyjątkiem tego, ze jest sinologiem i napisał książkę.
@helvetia
Widzę, że poczułeś jak piłka może latać :-)
Może zacznij od Cialdiniego Wywieranie wpływu...? Prosty i doskonały przekaz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 21:11
Faust
Tak wlaśnie jest. Różnica dodatkowa: Chińczyków będzie prawie 2mld na totalnie nieurodzajnej ziemi (bo zdegradują resztki). Dla mnie powtorka lat 30tych jest oczywista i pewna.
Tak samo jak pewna jest dla mnie ordynarna i zdradziecka zagrywka USA, gdy tylko poczują, że da się napuscić Chiny na Rosję lub odwrotnie. A potem będzie dożynanie resztek w EU (bo Eu jest Ameryce zbędna tak samo jak Irak czy Libia).
Tak to widzę w nadchodzących latach.
@3r3
bo Mistrz powiedział: uczyć się i ciągle ćwiczyć.
...Bardzo celnie podsumowałeś sprawę socjotechnik. To praktyka w zarządzaniu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 21:31
Agnieszka44
Plastic Tofu
Ilość chińczyków to ogromny atut i coś co może przeważyć środek ciężkości na świecie.
" A potem będzie dożynanie resztek w EU (bo Eu jest Ameryce zbędna tak samo jak Irak czy Libia)."
Każdy działa dla siebie i tylko dla siebie, czasami nasze interesy są spójne i jakże często wtedy wydaje nam się, że inni robią to dla nas z jakiegoś tam wyimaginowanego powodu.
jacek.s
Tak się składa, że ja robiłem trochę interesów z majfrendami. Moje odczucia skrótowo:
1. Nie potrafią negocjować. Chcąc jakoś po ludzku zejść z ceny, Chińczyk w 99% przypadków się zgodzi. Tacy się chyba rodzą. Niższą cenę odbiją sobie gorszą jakością albo np. produktem niekompletnym(długo by tutaj opowiadać).
2. Angielski specjalistyczny jeszcze niekiedy kuleje. Warto mieć tego świadomość, zwłaszcza jak zamawiany towar idzie w kontenery.
3. W kontenerach często panuje niemiłosierna wilgoć - więc uwaga co zamawiamy, bo może przyjść zielone. I dziwnie pachnieć.
4. Myślisz, że znalazłeś fabrykę w internetach i masz bezpośredni kontakt? No to przy dobrych wiatrach rozmawiasz z czwartym pośrednikiem. Idzie to wyeliminować np. Polakiem-localsem, choć też nie zawsze.
5. Mój locals puszczony na rozmowy do fabryki (3000 osób podobno) trafił do większego garażu i 5 typa konfekcjonujących chyba po 20h na dobę. Więc chyba nie wszystko jest takie BIG.
Jakby ktoś miał jakieś celne uwagi odnośnie skośnych, to z chęcią wysłucham. W końcu całe życie człek się uczy.
wzwen
" Azja jest kamienno-dziko-nieurodzajna. Ostatnie dobre tereny do zasiedlenia to Syberia i Europa. Europa jest 100x lepsza od syberii. I to jest plan Chin na najbliższe 100 lat."
I nikt już chyba nie pamięta, że Chiny miały wydzierżawić 3 mln hektarów ziemi rolnej na Ukrainie. A potem Rosja i USA zaczęły się sprzeczać między sobą czyja ta Ukraina na być.
greg240
helvetia
Transport droga morska z chin do Roterdam- 33 dni , kolej 20 dni
Policz sobie ze kontenerowiec morski zabiera 15 000 kontenerow.
Wagon kolejowy do kontenera 15 m dlugosci.
TAki pociag musialby miec 200 km dlugosci.
"Pierwsze regularne, cotygodniowe połączenie kolejowe cargo z Chengdu do Łodzi ruszyło w kwietniu 2013 roku. Chińczycy nazywają je "Nowym Jedwabnym Szlakiem". Każdy pociąg składa się z 41 wagonów załadowanych kontenerami."
O co chodzi z tym jedwabnym 2.0 ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 23:09
Krywań
Wydaje się, ze Chińczycy przeanalizowali, jak Amerykanie zasiedlili Dziki Zachód : powstawała linia kolejowa, a wzdłuż niej osady rozrastające się do rozmiaru miast.
Han stosują te samą taktykę. Widać to w Tybecie i Xinjiang. Z art. https://www.theguardian.com/world/2014/sep/30/china-bullet-high-speed-train
With growing determination, China is spreading its wings across its own vast province of Xinjiang, and towards central Asia and its huge reserves of oil and natural gas.
The $23bn, high-speed train link, which is still being tested in winds that can sometimes reach up to 215 km/h, is just one symbol of that broader determination to cement China’s control over its Muslim-majority Xinjiang region through investment and economic growth, secure important sources of energy and escape any risk of encirclement by US allies to the east.
Xi has effectively doubled down on China’s long-standing policy toward Xinjiang, a strategy that has three fundamental strands: strict control meant to identify and eliminate separatists; massive economic investment meant to win over other people; and a large-scale migration of China’s majority Han people into Xinjiang – an ethnic dilution of the Uighurs’ hold on what they consider to be their homeland.
The train, which will cut travelling time from Lanzhou to Urumqi from 20 hours to eight, is both a symbol of investment and a useful tool if the government wants to encourage even more Han migration west.
Tak będzie na całej długości linii kolejowej NJS. Przy każdej stacji będzie rozrastające się osiedle chińskie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 23:08
helvetia
"Tak będzie na całej długości linii kolejowej NJS. Przy każdej stacji będzie rozrastające się osiedle chińskie."
Na calej linii ?
osiedla chinskie w Rosji, Ukrainie i Polsce ?
Are you sure ?
Krywań
No a kto będzie obsługiwał chińskie bullet train? Chyba, że przeszkolą Rosjan, Ukraińców i Polaków (po chińsku).
I jeszcze tak tylko zapytam : kto miał uprawiać te wydzierżawione przez Chińczyków 3 mln hektarów ziemi rolnej na Ukrainie? Ukraińcy?
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 23:36
zieloniutki
daj konkretne namiary na ten transport kolejowy droższy tylko o 20% od morskiego - chętnie skorzystam
@helvetia i NJS
przytomnie prawisz
po tym pierwszym pociągu do Londynu, natworzyło się artykułów i mamy wielkie wow!
-------------------------------------------------------------------------------
Leming: człowiek, który bezkrytycznie wierzy w to, co usłyszy albo przeczyta i przyjmuje to bez zastanowienia. Bezmyślnie podąża za tłumem (zazwyczaj innych lemingów), nawet jak jest to wbrew jego interesom. W wyniku bezmyślności i ślepej wiary, łatwo nim sterować i narzucić mu określone wartości i przekonania.
Mapet: lalka poruszana rękami ludzi, można nią sterować - czyli generalnie j.w.:)
Oba w/w blisko spokrewnione lub tożsame gatunki, są świetnymi dawcami ... kapitału i nie tylko.
Większość ludzi zaliczyło kiedyś ten stan, niektórzy wyrośli, inni nie. Niektórym to odpowiada i nie chcą wyrosnąć.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-22 23:57
greg240
Nie pisalem, ze pociag zabiera 15 tys kontenerow, w chwili obecnej transport kolejowy jest marginalne ale z czasem bedzie to sie zmieniac powstana dodatkowe nitki przez Rosje jak i alternatywnie dla Rosji przez ukraine oraz trzecia nitka przez turcje iran i Uzbekistan Kazachstan , ale to glownie projekt polityczny nie ekonomiczny, jezeli klimat bedzie sie szybko ocieplal,jest duza szansa ze szlak polnocny otworzy sie przez caly rok ale to raczej nie w ciagu kilku najblizszych lat, Chiny beda kontynuowac 3 sciezki rozwoju w celu zapenienia handlu 1.Rozbudowa floty.2.Jedwabny Szlak kolejowy,3. Szlak polnocny, w Islandi podobno otworzyli ambasade na 500 osób, prawdopodobnie beda chcieli miec wplyw na islandzka strefe wplywow w arktyce.
Freeman
grupy ludzi.
Leming to gatunek posiadajacy genetyczna predyspozycje do nadzwyczaj latwego przyswajania kodow wyzwalajacych w jego psychice mechanizmy powolnej samodestrukcji.
Kody generowane sa przez system sprawujacy nad lemingami wladze umyslowa i przenoszone w sposob naturalny z leminga na leminga w ramach mechanizmu psychologii mas.
Leming jest gatunkiem szczesliwym, zwolnionym z obowiazku samodzielnego myslenia. Dodatkowe poczczucie szczesliwosci daje swiadomosc przebywania w gronie jednakowo usposobionych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 00:44
smieciu
1. Chińczycy są naj, najlepsi, najmądrzejsi itd. Skutkiem czego jest ich arogancja. Tylko że pewnie trzeba to odnieść do tych wykształconych, o których mówi Faust. Oni mają już w szkole wpajaną wyższość nad innymi a zwłaszcza białymi. Co jak się wydaje jest swoistym przeinaczeniem ich oryginalnej kultury opartej na uprzejmości i szacunku dla innych. Ta kultura wciąż jest na Tajwanie i dlatego tak tam nie lubią Chińczyków.
2. Chińczycy mają wroga. Jest nim USA. Tzn. to oni stoją na drodze ekspansji. Czyli naturalnego podbicia planety przez Chińczyków, którzy są przecież najlepsi. Wydaje się że nikt tam nie ma złudzeń że musi dojść do konfrontacji.
Trochę to może przypominać hitlerowskie Niemcy. Bardzo podobna propaganda. Rasa wyższa i konieczność zdobycia terenów życiowych. A ponieważ Trump zdaje się zagrywać w podobnym stylu to naprawdę dziwne będzie jeśli to się jakoś rozejdzie po kościach.
Jeśli zaś chodzi o wynik starcia to jest do przewidzenia. Chiny są jedynie balonikiem, pompowanym tak jak kiedyś Hitler czy wspominana tu Japonia. Chociaż nie zdziwi mnie jeśli Chińczycy dostaną na osłodę jakąś część Syberii. Bo jak się wydaje Rosja długo nie pociągnie.
Ogólnie idea wydaje się być prosta i wiele razy tu opisywana. Obecny system finansowy jest do wymiany. Jednak ludzie nie mogą zajarzyć że krach, który nadciąga jest wynikiem fundamentalnego przekrętu organizowanego przez tych „dobrych”. Nadchodzący kryzys musi mieć podłoże polityczne łatwo tłumaczące dlaczego dzieje się źle.
Czyli dzieje się źle ponieważ Chińczyki są złe. Rosja jest zła. Stąd awantura i kryzys który trzeba rozwiązać. Plan rozwiązania powinien być przedstawiony przez zwycięskich „dobrych” by ludzie go przyjęli.
W tym scenariuszu Trump jest oczywiście marionetką. (Jest marionetką na 100% tak czy siak, można przedstawić wiele innych wskazówek). Trump robi dwie dobre rzeczy dla tej sprawy. Pierwsza to konfrontacja z Chinami. Druga to gospodarczy izolacjonizm. To pierwsze wiemy dlaczego. Natomiast to drugie powinno zostać przedstawione jako jego błąd. W stylu: patrzcie, takie właśnie nacjonalistyczne podejście pchnęły USA do konfrontacji z Chinami. Jedni i drudzy chcieli panować i zobaczcie co osiągnęli. Chaos. A przecież, wcześniej gdy świat swobodnie handlował było tak dobrze, ludzie żyli w pokoju.
No więc izolacjonizm zostanie ogłoszony złem. Globalizm dobrem. No i niezbędny okaże się zarząd czuwający nad dobrem naszej biednej planety i głupich ludków mających swoje przestarzałe idee.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 00:45
3r3
Jak na razie problem z Pireusem jest taki, że to istotny port w wojnie opiumowej. Chińczycy przyszli zapłacić taką samą monetą jaką ich gnębiono.
Linie kolejowe - na przykład TransSyb służą projekcji siły - dostarczania wojska do umacniania wątłych wpływów państwa na prowincji.
NJS jest przez Chińczyków dla Chińczyków i tam mają być ich zyski, a nie jakiś dzikusów po drodze. Zyski i projekcja siły.
@smieciu
"Bardzo podobna propaganda. Rasa wyższa i konieczność zdobycia terenów życiowych. A ponieważ Trump zdaje się zagrywać w podobnym stylu to naprawdę dziwne będzie jeśli to się jakoś rozejdzie po kościach."
Dzieli ich największy ocean na planecie - to może nieco chłodzić zapędy.
"A przecież, wcześniej gdy świat swobodnie handlował było tak dobrze, ludzie żyli w pokoju."
Wszyscy ściśnięci w jednym kącie tego pokoju, bo resztę zajmuje 1%.
//===================
Warto zwrócić uwagę że Chiny JUŻ uszczelniły transfery kapitałowe od siebie. JUŻ nie da się na nich łatwo zarabiać - teraz tylko wybrani mogą łatwo.
Teraz jankesi zabierają się za uszczelnienie swojego systemu tak żeby i od nich nic byle kto nie realizował. Dla nas zostaną lokalne szulernie w bantustanach.
greg240
1.Nadchodzi nowe geopolityczne rozdanie.
2.Oba panstwa sa technologicznie zaawansowane , czytaj mogace wytworzyć broń atomowa.
3.Oba panstwa sa w stanie dysponowac srodkami przenoszenia broni jadrowej, przeciez to niemcy sprzedali nowoczesne okrety podwodne do izraela
,a flota Japoni jest bardzo nowoczesna, i zmienia doktryne z defensywnej.
4.Oba panstwa sa w znacznym stopniu jezeli nie calkowicie podlegle USA, zostaly zmuszone do likwidacji reaktorow, aby nie mialy pretekstu kupowania uranu na cele cywilne.
5.Czy Niemcy maja trzesienia ziemi?
6.Czy Niemcom potrzebne jest czyste zrodlo energi do rownowazenia brakow z nierownej pracy wiatrakow?
7.Czy Japonia ma wlasne zrodla kopalin , aby zastapic braki energi po zamknieciu reaktorow?
Odpowiedz nasowa sie sama, usa wala w portki na sama mysl
baro
Może mogłoby z czasem powstać forum.independenttrader.pl ? Pod artykułami byłaby dyskusja tylko na tematy dot artykułu inaczej karny jeżyk na 24 h ;) .
Kiedyś komentarze były właśnie bardziej apropo artykułu i stanowiły jego fajne uzupełnienie. Teraz coraz więcej NWO, objawień i tradycyjnych bitew na najlepsze ustroje polityczne :).
uberbot
"Zastanawialiscie sie dlaczego Japonia i Niemcy tak naprawde rezygnuja z energetyki jadrowej?"
Może Niemcy przeczytali bloga 3r3 i stwierdzili, że jednak trzeba się wycofać ;)
gruby
"4.Oba panstwa sa w znacznym stopniu jezeli nie calkowicie podlegle USA, zostaly zmuszone do likwidacji reaktorow, aby nie mialy pretekstu kupowania uranu na cele cywilne."
Ale zdajesz sobie sprawę, że w wojnie jądrowej nie ma wygranych ? Są tylko mniej i bardziej jej efektami dotknięci. Klasycznym powodem wojny było, jest i będzie zdobycie dominacji nad przeciwnikiem, jego przemysłem, jego ludnością bądź jego ziemią. W wyniku ataku jądrowego niszczysz miasta, przemysł i ludność Twojego przeciwnika czyniąc jednocześnie jego ziemię nienadającą się do zamieszkania przez bardzo długi okres czasu, dłuższy niż najdłużej rządzące znane nam dynastie. Użycie broni jądrowej uniemożliwia osiągnięcie celów wojny, więc jej użycie nie ma sensu.
Broń jądrowa jest niesamowicie skuteczna jako broń w rękach terrorystów kiedy zaatakowany nie może odpowiedzieć atomem na atom. Ta sytuacja miała miejsce w 1945 roku, kiedy terrorysta z białego domu zamordował 140 tys japońskich podludzi aby uratować życie 400 tysiącom Amerykanów.
I to jest jedyny logiczny powód, żeby posiadać broń jądrową: to nie jest broń, to jest środek odstraszania.
bmen
Arcadio
http://biznes.interia.pl/podatki/news/urzad-skarbowy-zada-24-mln-zl-od-wlascicieli-reserved,2462614,4211
A tu ciekawy artykuł Modzelewskiego. Zawsze mnie ten facet zadziwiał, bo wciąż nie wiem w której drużynie gra. Narodowości jedynie słusznej, VAT system sam wprowadzał i komplikował a teraz krytykuje.
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/biznes-w-liberalnej-demokracji-czyli-portret-sukcesu,2461180,4199
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 10:03
zieloniutki
gruby
"Zawsze mnie ten facet zadziwiał, bo wciąż nie wiem w której drużynie gra. Narodowości jedynie słusznej, VAT system sam wprowadzał i komplikował a teraz krytykuje."
Bo mu się koryto urwało. Teraz niestety musi zniżać się do czytania i analizy przepisów, a to kosztuje czas i nerwy, bo to jest reverse engineering bez dostępu do kodów źródłowych.
Jak był u żłobu to wiedział co zostanie uchwalone, po co i kiedy: dysponował zatem dostępem do kodu źródłowego uchwalanego prawa. Zatem mógł sprzedawać swoją ekspertyzę wcześniej i była ona lepszej jakości niż ekspertyzy konkurencji. Rachunki przez niego wystawiane były tej przewagi konkurencyjnej odbiciem i wymierną wyceną. Teraz ma dostęp taki jak i wszyscy, to znaczy tylko do gotowego produktu i najpierw musi go zanalizować, a to trwa. Teraz to konkurencja jest od niego szybsza i lepsza. Nie bez powodu różne przepisy są tak bardzo rozrzucone po różnych aktach prawnych. Z rozmysłem nie piszę tu o wpływie na kształt tworzonego prawa (możliwość modyfikacji kodu źródłowego zanim stanie się on prawem) i biznesowych możliwościach jakie taki wpływ otwiera.
Po przetłumaczeniu tego wywiadu na język polski wychodzi mi na to, że Modzelewski jest poirytowany tym, że musi ciężko pracować i nikt nie podaje mu gotowych skrótów w produkowanym prawie w fazie jego projektowania. Zdaniem Modzelewskiego najlepiej byłoby, żeby Modzelewskiemu PiS udzielił dostępu do kodów źródłowych prawodawstwa III RP, żeby mu się biznes łatwiej kręcił. To zwykłe marudzenie leniwca który nagle odkrywa ból związany z uczciwym (opartym o własną pracę) zarabianiem pieniędzy. Chciałby ponownie osiągnąć przewagę nad konkurencją dostępem do wiedzy a tu taka nikczemność: władza nie dopuszcza go do swoich planów i tajemnic.
Tu chodzi o zwykły podział tortu, tym razem na rynku tłumaczy. Ich pozycja jest szczególna: najpierw prawo komplikują na posadach państwowych aby po upływie kadencji prawo tłumaczyć na posadach prywatnych. To jest dziecko biurokracji, on bez biurokracji nie jest w stanie oddychać.
Ma rację narzekając na korpoludków choć sam swojej roli w tym systemie nie dostrzega: to państwo pełne jest Modzelewskich, których trzeba utrzymać niezależnie od rządzącej w Sejmie chwilowo opcji bo taki jest sens istnienia systemu podatkowego: biurokraci w firmach robią papierem dobrze biurokratom w urzędach. Po czym w czteroletnim rytmie wymieniają się stanowiskami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 10:40
uberbot
"Pochodzenie etniczne to nie emocje , nie da się strzepnąć tego jak kurzu , ani nawet zmienić wedle upodobania ."
Da się. Zrobiłem. Nie mam bólu głowy jak Jason Bourne. Z DNA się nie kopię, tylko wykorzystuje w najlepszy możliwy mi sposób.
,,Element nierokujący '' co jedno góra dwa pokolenia się samoistnie odradza , jeszcze nie udało się wyeliminować go definitywnie ."
Dokładnie. Co do czasu nie wiem czy się zgodzę, ale póki co między Bugiem a Odrą rządzą dzieci bolszewików i większość rządzona jest zarażona mentalnością bolszewicką.
,, Zresztą pod zaborami nie było zle '' no to dokładnie teraz , obecnie , podoba ci się ? Że co że flaga itp. nazewnictwo , to gra pozorów , może byś chciał
literalnych granic , celnej kontroli i innych takich ? Jak zajdzie potrzeba to się zrobi jednej nocy , można było z Katowic zrobić Stalingrad ?
Warto mieć poglądy , jakiekolwiek ale własne ."
Ja wybieram granice, w których żyję. Kolory też. Flagą sobie ludzie wycierają różne rzeczy. Wielkie słowa i znowu emocje. Ilu tu jest piszących spoza PL, włącznie z właścicielem. Ciężej samemu zmienić kształt granicy, więc się zmienia jurysdykcję. W parę minut(wirtualnie przez internet)/godzin(fizycznie). Bardziej praktyczne.
@Arcadio
"Ktoś się wreszcie bierze za złodziei. Zobaczymy z jakim skutkiem.
http://biznes.interia.pl/podatki/news/urzad-skarbowy-zada-24-mln-zl-od-wlascicieli-reserved,2462614,4211"
Tu się Panu chyba pomylili złodzieje z "policją". Gdyby było "reserved spalił urząd skarbowy w Trójmieście" można by napisać, że zabrali się za złodziei.
waldi053
W ostatnim czasie obserwuje nasiloną akcję propagandową , anty Chińską . Trudno to pojąć , wszak to nie kraj to cała cywilizacja , istniejąca od tysięcy lat .
Bez analogi historycznej , nie można tego wytłumaczyć . Podobną narrację o krwawych [ wtedy ruskich ] Azjatach , rozpętali Niemcy , na terenach okupowanej
Europy , w obliczu swej nieuchronnej klęski , kreując się jednocześnie jedynymi obrońcami kontynentu [ własnych zbrodni nie przerywając ]
Przejdę do rzeczy nie używając określeń proxy ,[ tych , USA , EU , DE itp. ] tę barwną grożbę zbliżającej się zagłady dla Europejczyków , malują nam inni Azjaci ,
dobrze nam znani od czasów antycznych , ,, nasi starsi bracia '' sterujący z widomym skutkiem całą białą rasą , te 1 % zajmujące nam resztki przestrzeni życiowej .
Świetnie wpisuje się w ten klimat seria komentarzy # Faust , usiłowałam zgłębić tajemnicę czemu i czemu akurat teraz ? ...
Pisze że zajmuje się Chinami ,, zawodowo od 30 lat '' czy czasem nie wtedy [ mniej więcej ] doszło do ,, korzennego majdanu '' w Pekinie ? Próby puczu ,
mającego na celu wtrącenie tego kraju w odmęty szczęśliwości demokratycznej na wzór współczesnej Ukrainy . Zbieżność zapewne przypadkowa .
Słyszę o horrorze jaki będzie udziałem mojej rasy , gdyby ,, starszym braciom '' nie udało się zdławić buntu żółtych niewolników . Oczami wyobrazni widzę
biedne Europejskie dzieci , pracujące ponad siły w ,, żółtych '' kołchozach , ich biednych ojców sprzedających nerkę do najbliższej wypłaty , obozy zagłady ,
pełne białych . Straszne ! Może to ja przesadzam i zle przeczytałem ? Nie interesuję się Azją , wprawdzie dekady [ a poco ] tylko parę ostatnich lat , za to
jestem bystry - słowiański Aryjczyk , tyle mi starczy . Historia też mi idzie z pomocą i podpowiada , gdyby ten lud był tak bardzo ekspansywny to Syberia
z pewnością nie należałaby do Ruskich Carów , o bezkresnych terenach Azji środkowej [ Kazachstan ] niemal bezludnych [ w porównaniu do zaludnienia
terenów Han ] nie wspominając . Zapewne też to my Europejczycy ujrzelibyśmy pierwsi chińskie żaglowce [ tu akurat mało brakowało , brakowało tej ekspansywności ] a nie odwrotnie . Całej tej ,, opowieści grozy '' ,, starszych braci '' o Azjatyckich krwawych hordach idących powoli po nasze [ to akurat słowa
M Kowalskiego śpiewającego za grosze z tego samego klucza ] biedne polskie kobiety , przeczy CHIŃSKI MUR . Nie powiem że jestem stronnikiem ,,żółtych
powstańców '', bo są mi obcy rasowo i kulturowo , obcy pod każdym względem . Jednak pamiętając wszystkie uczynki ,, korzennych '' , naprawdę opłacone
życiem milionów ,, pod ludzi '' ze złośliwą satysfakcją obserwować będę dalsze zmagania . Trafiła kosa na kamień i zgrzyta ! Napisałem to z poczucia
gojowskiego obowiązku , całkiem za darmo .
bmen
"Napisałem to z poczucia gojowskiego obowiązku , całkiem za darmo ."
Zakwalifikowałeś się tym wpisem do tej samej kategori do której i ja należe : Głupcy, Dający Za Darmo :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 12:49
waldi053
Żeby w to jeszcze wierzyli wojskowi . Wątpię w ich wiarę , zwłaszcza jak popatrzą na tętniącą życiem dzikiej przyrody strefę Czaronbyla
@greg240
Doszedłeś do logicznych wniosków .
@smieciu
Czy aby twoi znajomi na Tajwanie , to na pewno Chińczycy ? Tacy bezstronni zwykli ludzie ?
waldi053
Jestem jakby nie patrzeć ,, gojem '' , nic tu nie pomoże grzebanie w życiorysach przodków , chodzbym dotarł do samego początku , to wyjdzie mi
że mój ,, pra,pradziad żył tu na tej ziemi od tysięcy lat [ w świetle nowych badań genetycznych ] a moi dziadowie mieli zwyczaj dzielić się swoją
wiedzą z ,, z drugim panem bratem '' za darmo . ,, wiedzę tajemną '' przyniesiono na tę ziemię póżniej , rękami obcych .
Tak że ja nie muszę się kwalifikować , jestem dzieckiem tej ziemi i jestem jaki jestem , na tyle mądry by nie dać sobą manipulować
PN
"W demokracji trwa zażarta walka o lemingi bo to oni przeważają szalę zwycięstwa w wyborach, dlatego ten kto ma media w garści, rządzi lemingami.
Tak długo jak w Polsce większość mediów będzie w obcych rękach, tak długo populacja lemingów będzie ogromna."
Właśnie dlatego 500 plus było jednym z genialniejszych posunięć PiSu dlatego że 500 plus wyciągnie do urn w następnych wyborach nielemingów które będą chciały tego świadczenia bronić. Bo jak do tej pory większość ludzie którzy w Polsce chodzili do wyborów to ludzie którzy korzystali z głównych mediów i z nich czerpali wiedzę o tym co się dzieje w Polsce. Tak mi się przynajmniej wydaje
Przykład leminga z USA mówiącego o polityce Obamy
„Byłem zdruzgotany nasileniem działań w Afganistanie, ale potem na YouTube obejrzałem film o organicznym ogrodzie Michelle – poczułem się znowu jak podczas zaprzysiężenia! Kilka godzin później dowiedziałem się, że administracja Obamy zbojkotowała ważną konferencję ONz nt. rasizmu – znów to samo poczucie zdruzgotania. Znalazłem jednak zdjęcia ubrań Michelle zaprojektowanych przez niezależnych projektantów z organicznych materiałów i to trochę pomogło.”
@ ALL
To ja jeszcze zadam takie pytanie:
Definicje leminga już znamy - a jak określacie ludzi którzy jakąkolwiek świadomie polityką ekonomią itp nie interesują się w ogóle? Chodzi mi o ludzi którzy też nie chodzą na wybory - zdecydowali że nie będą sobie tym głowy zawracać - zajmują się swoimi sprawami typu znajomi, rodzina, imprezy nauka, zamiast czytać słuchają muzyki i oglądają filmy. Ogólnie mają problemy świata i polski w głębokim poważaniu. Mam wrażenie czasem że to jedni z bardziej szczęśliwych ludzi na świecie. Czasami też wolałbym nie wiedzieć i się nie denerwować tym wszystkim heh
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 13:36
waxman
Ta lista początkująca AT (lista PT)ruszyła ? Jak się można dołączyć ?
bmen
piszesz na listaPT@boun.cr ( dla początkująca ) i dostaniesz instrukcje co dalej. paru userow się już zapisało.
listaAT@boun.cr jest dla ludzi z dużym doświadczeniem. pzdr
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 13:41
smieciu
Mam tam człowieka, kogoś jakby z rodziny. Poleciał tam uczyć się chińskiego. Siedzi już kilka lat. Jego dziewczyna (zdolna bestia) przylatuje z nim od czasu do czasu i można pogadać. Ona rozumie polski a nawet coraz lepiej mówi.
Owszem może są trochę uprzedzeni ale chyba mają powody. Z ich punktu widzenia Chińczycy zachowują się jak panowie, od których wszystko zależy. Na tyle jest to nieprzyjemne że na Tajwanie jest nawet sentyment za Japonią, która władała tą wyspą do II WŚ.
Ale tak naprawdę to nie o to chodzi czy ktoś jest zły czy nie ale jak się go urabia. Co mu się wkłada do głowy. Ja np. nie mam żadnych uprzedzeń do Niemców. Uważam że po prostu im kazano zrobić co zrobili. A oni uwierzyli. Tak często bywa że ludzie nie wierzą że rząd robi z obywateli idiotów, że są jedynie mięsem armatnim.
Tak samo jest z Chińczykami. Po tylu latach upokorzeń. Od Brytoli i Amerykanów (np. wojny opiumowe) od Japończyków to teraz są bardzo podatni na propagandę mówiącą o rasie wyższej. To nie kwestia Chińczyków ale rządu. A taka jest reguła że totalitarny rząd generalnie nie ma wyjścia. Musi czymś spoić naród, odwrócić uwagę od swojego totalitaryzmu. Tak więc „żółta agresja” jest faktem. Być może sztucznym. Ale jest.
Dodatkowo według mnie Chiny są jedynie kreacją.
Pamiętacie tutejszy tekst o współpracy Nazistów z Amerykanami? Rozwińmy ten wątek. Jak to było przed II WŚ? Kto miał najpotężniejszą armię? Suworow i Sutton udzielają odpowiedzi: Stalin a potem Hitler. I jeden i drugi byli zdecydowanie finansowani przez FED & co oraz mieli wsparcie wojskowo techniczne.
Poza standardową kwestią korzyści zyskiwanych na zbrojeniach, ewentualnej wojnie pytanie brzmi:
Ja to jest że FED & co niczego się nie bali? Nie bali się że Hitler zajmie Anglię? Nie bali się że Stalin ze swoją armią, 2 mln spadochroniarzy, najnowocześniejszymi czołgami oraz żołnierzami zdolnymi do absolutnie wszystkiego nie zajmą całej Europy i w ogóle? Rozumiecie? Finansowali na chama tak jak teraz Chinoli.
A potem hop siup. Czary mary! I mamy:
Radar. Echosondę. Rozszyfrowaną Enigmę i wszystkie Japońskie szyfry. Wstrzymanie wojsk Hitlera pod Dunkierką i uratowanie materiału ludzkiego. Atak Hitlera na Stalina. Naloty dywanowe i Bombę Atomową.
Myślę że dosłownej powtórki z rozrywki nie będzie. Ale też trzeba podejść zdroworozsądkowo. Jeśli plan polega na tym że Chiny mają być groźne to będą groźne i łatwo może się okazać że wobec chińczyków ubeckie katownie nie były takie straszne. Niektórzy przecież je przeżyli. W tej sytuacji nie ma żadnego sensu cieszyć się z postępów Chin bo ostatecznie i tak wykonują polecenia FED & co.
Sprawa jest generalnie kiepska ale może jakoś z tego wyjdziemy. Może potrzebujemy zwrócić się do jakichś sił wyższych? Kto wie. Z pewnością w każdym razie nie ma co ulegać emocjom, które będą nam zaszczepiać byśmy zaczęli się żreć między sobą. Czy też z Ruskami. Czy też Niemcami. Oni to też ludzie i mogą mieć przeje... :)
helvetia
"Wstrzymanie wojsk Hitlera pod Dunkierką i uratowanie materiału ludzkiego."
Syn Austrii oganizowal wiele razy probe dogadania sie z UK i podpisanie pokoju.
Jak myslisz jatka na plazy Dunkierki przyblizylaby go do tego ?
No ale wiadomo napisano ksiazke o Wall Street co pociaga za wszelkie sznurki wiec sie wierzy w jedno jedyne zrodlo wiedzy polecane na tym portalu.
waldi053
Wiem doskonale jak sprawne i skuteczne mogą być władze ze swoją propagandą w ręku , twoja odpowiedz zadowala mnie w zupełności . Bardzo dziękuję .
Niemcy to jednak wybacz ale trochę inna bajka , tych ludzi urabiano nie 10 lat , 30 , lat , tylko całe pokolenia , dlatego pisząc o nich często zwracam
uwagę na określenie ,, elita '' . Terytorium obecnych DE to ziemie podbite , odebrane dawnym słowiańskim autochtonom , również etnicznie ten żywioł
był dominujący [ jako klasy niższe - chłopstwo ] jeszcze w XVIII w na terenach NRD powszechnie mówiono mową nam pokrewną i zrozumiałą , słowiańską .
Wiek XX żywioł germański dotarł do Wisły . Nie działo się tak z powodu ich jakiejś atrakcyjności kulturowej , to efekt parcia przemocą , podstępem , trutką ,
każdym środkiem , żeby na ziemiach opanowanych móc się utrzymać prowadzili tzw. kultur - kampf , ciągłe podkreślanie wyższości swojej , obśmiewanie
wartości słowiańskich pod ludzi i administracyjne szykany . Żeby biologicznie przetrwać lud musiał identyfikować się z germańskością i jej rzekomą wyższością
dlatego Niemcy mieli zakodowaną swoją ,, wyższość '' Hitler tylko uwolnił tego ducha z puszki . Po I w św . znalezli się w takim kryzysie , takim dnie upadku ,
że odreagowanie było równie silne . Oni nie byli tacy z rozkazu , oni robili to wszystko z własnej woli i chęci - usprawiedliwionej rozkazem , przynajmniej
na wschodzie . Nawiązując do FED [ a stoją za nim ludzie z krwi i kości , określeni etnicznie ] jest on potężny , ale nie wszechmocny . Wspierał Niemcy i Sowiety
bo zakładał wzajemne zniesienie się tych sił [ wzorem I w. św. ] nie do końca tak wyszło , ale do przyjęcia , analizowałem II w św. FED bardzo ryzykował ,
w pewnym momencie DE urwał im się ze smyczy , a klęska DE nie była tak oczywista . Wiele pomógł zawodny czynnik ludzki i zwyczajne błędy , ale mimo
tego do 45 r tylko DE traktowali poważnie jako zagrożenie . Japonia nie , co prawda też urwała się z łańcucha , ale od 1905 r była monitorowana , celowo
sprowokowana do wojny , pobita i wróciła na łańcuch . Faktem jest że FED zainwestował w chinoli , ale miało być inaczej , rewolta na Placu Niebiańskiego
Spokoju miała poddać ten kraj pod całkowitą kontrolę FED i uczynić go takim biednym wasalem - rynkiem zbytu . Przerosła ich skala , dzisiaj Chińczycy
wyglądają na siłę autonomiczną , czy są do końca nie wiem , ja analizuje ich spiskowe metody jako wielopoziomowe ... Daleki jestem od lęków , przed nowym
wrogiem , nie dam się na nie nabrać , tak długo jak sufluje mi to stary znany przeciwnik [ od wieków ] Kończąc powrócę do twojego pierwszego wpisu
na zakończenie kreślisz scenariusz [ w skrócie : po ,, awanturach '' Trumpa i innych FED wraca do starej dobrej globalizacji ] bardzo prawdopodobny
i dla mnie bardzo wiarygodny , podobne wnioski nasuwają się same . To przecież nikt inny jak Hitler całkowicie skompromitował idee ruchu Narodowego .
Być może taką rolę wyznaczono Trumpowi w odniesieniu do szeroko pojętej myśli prawicowej , jak i państw narodowych . W metamorfozę FED nie wierzę ,
nie uwierzę też że wybory wbrew niemu można wygrać w Ameryce .
waldi053
Ja akurat IIw św. analizowałem szczegółowo , wiem o czym piszesz , takich błędów szkolnych syn Austrii popełnił więcej , może swoją rolę zagrał tutaj
jego osobisty lekarz futrujący go ,, prochami '' za darmo chyba nie dostał po wojnie statusu bojownika z faszyzmem . Powtarzam FED dużo ryzykował ,
zawsze Canarisa , można było rozszyfrować wcześniej , jeden z wcześniejszych zamachów mógł się powieść , możliwości masę . Tej wojny DE nie musiało
przegrać [ w odróżnieniu Japonii ] , a Anglia to uratowała się o włos przed upadkiem .
smieciu
Co do Dunkierki to Hitler miałby lepsze karty mając tych żołnierzy w ręku. Przecież nie musiał ich wyrzynać.
Dlatego teoria jakoby wstrzymał wojska bo chciał się dogadać przekonuje mnie w takim stopniu jak Stalin, który uwierzył Hitlerowi i dlatego wystawił swoje wojska na rzeź.
Natomiast na ile można sądzić że Hitler lub Stalin się urwał pozostawiam czytelnikom do oceny.
ojciec
Wiadomo subiektywny punkt widzenia,ale fajnie się czyta.
Miał tam żonę , dzieciaki, fabrykę i nieruchomości :
http://bialychinczyk.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?11,2008
Deckard
"2017-01-21 15:20
jak bys czytal poważne źrodla to bys wyczytał ze rosja sama sfinansuje NS2 z pienięidzy zachodu poprzez kredyty od japonskiego banku, czyli ktos z zachodu pożyczyl Gaspromowi pieniadze na NS2, ale dla tuszu poszli przez japonskie banki. Tojuz teraz rozumiesz dlczego powstaje szybko Brama Polnocna.
Przypadek zakupu Rosneft przez Glencore i fundsz z Qataru studiowales? polecam"
To obadajcie sobie jeszcze sygnatariuszy i członków http://www.oilandgasclimateinitiative.com/
(Szukałem tego linku pół dnia)
waldi053
Jak było do końca naprawdę pewnie nikt nigdy się nie dowie , historię piszą zwycięzcy , osobiście swój wkład w dyskusję widzę taki : nie dać się napuścić na
nikogo tym bardziej że przyszłość jest nie znana , natomiast nie pozwolić wytrącać sobie możliwości zarobku dzisiaj , tu i teraz . Tego bym sobie życzył .
Ostatnią kwestią jest przeświadczenie o wszechpotędze FED , to nie Bóg i nie jest wszechmocny . Więcej znaną jego [ ich ] praktyką jest auto - demonizacja ,
robią to od dawna i dosyć skutecznie , ma to na celu - sparaliżować strachem i obezwładnić psychicznie potencjalne ofiary [ przeciwnika ] uczynić je bezbronnymi.
Stosuje się cały szereg metod w tym celu - budowanie sztucznego autorytetu , aureolę nieomylności , posiadania niwiarygodnie wielkiej wiedzy , w tym tajnej
przypisywanie fałszywego pochodzenia znanym wielkim ludziom itp. Każdy środek jest dobry , cel - utrzymanie populacji w stanie pasywnej uległości .
Paradoks
"Nawiasem - jak się zorientowałem - nie ja jeden."
Oj, nie...
Czytam właśnie opracowanie Karwata na temat złośliwej dyskredytacji, widzę tu wręcz podręcznikowy przykład prób dyskredytacji preselekcyjnej o charakterze sitwiarsko-salonowym. ;-) Twoja analiza motywów wydaje mi się celna.
Co do Chin, to jest jedna z rzeczy, które mnie zastanawiają - wiele się mówi o zmianie osi konfliktu, o konfrontacji "już wkrótce" hegemona i pretendenta, ale brakuje mi zdecydowanie jednej rzeczy, czyli wojny informacyjnej przeciwko Chinom i zwilżania opinii publicznej zachodu. Jest przecież czym bić, tak samo jak w Rosję i w Putina, jednak wobec Chin nie ma - póki co - ani łupania za lao gai, ani za tłamszenie swobód, cenzurę, inwigilację, ogólnie wytryski wszelkich możliwych "antyzachodnich" wartości. To każe mi sądzić, że ten konflikt i zmiana wektorów albo wcale nie jest tak blisko, jak się twierdzi i celownik na Rosję wciąż obowiązuje, albo ośrodki dowodzenia (wojny gospodarczej, fizycznej i informacyjnej) się rozjechały. A może na Chiny amunicji jest po prostu tak dużo, że liczą na odpowiednie przygotowanie społeczeństw w ekspresowym tempie w razie potrzeby? Jak sądzisz?
waldi053
Dopuszczasz stratę 25 % na metalach za 20 lat , chodzi ci o przyszłe badanie metalu młotkiem ? Jego spadek ceny , czy też inną wiedzę tajemną .
smieciu
Podobno pieniądz rządzi światem :)
Mi wcale nie zależy na demonizowaniu FED ani tym bardziej na tym by moje spostrzeżenia były słuszne... Ale tak to widzę. Rzecz w tym że FED nie zaczął się w 1913r. I w ciągu roku zorganizował I WŚ. To naprawdę długa i systematyczna historia budowana krok po kroku. Ja z każdą nową informacją coraz bardziej utwierdzam się co do potęgi tych ludków.
Zresztą nawet jeśli przyjmiemy że Hitler i Stalin jakoś im się prawie wymknęli to ostatecznie II WŚ skończyła się zgodnie z planem. Bretton Woods przypieczętował zwycięstwo FEDowego dolara. A potem kiedy Nixon zrywał parytet wszystko skończyło się na nieśmiałych protestach. A potem, to naprawdę niesamowite, ZSRR wyłożył się jak dziecko i pozwolił rozebrać na części. I dopiero teraz po 70 latach od zakończenia II WŚ mamy niby jakiegoś przeciwnika FED. Grubymi nićmi szytego. Wychowanego jakby nie patrzeć przez FED właśnie.
Ja po prostu nie mogę i nie biorę tego na serio. Jakoby Rockefeller i Kissinger od tak stworzyli chińską potęgę a ta się urwała ze smyczy. Mimo że na przestrzeni lat USA miały mnóstwo możliwości by je utemperować. Jeśliby tylko poczuli że im się wymykają z ręki.
Tak z zupełnie innej beczki to lubię też informacje w stylu że F-35 ma tyle różnych wad konstrukcyjnych. Tak jakby tam w Pentagonie myśleli dokładnie to co ja: jakie to ma znaczenie? A niech i będzie to kupa złomu. Jednych postraszymy, innym sprzedamy mamy lepsze zabawki.
Gdy nadejdzie czas to pokażemy w działaniu. Czemu nie Chińczykom?
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 17:12
Aliquis
Wiąże się ona z tym, że po pewnej przerwie, na blogu pojawił się #Faust i wywołał drobne zamieszanie.
Najpierw odniosę się do kwestii oceniania komentujących, przy czym nie chodzi mi o to czy się jest za czy przeciw (sam jestem przeciw), ale o sposób argumentacji w tym względzie, przykładowo (cytaty z #Fausta):
- "Zaglądam tu sporadycznie dla relaksu i mam w doopie misyjność coniektórych" (2017-01-22 11:51),
- "Masz niedobory ego Kolego i starasz się występowac w rozmowie z pozycji..." (2017-01-22 16:05),
co dość dobrze obrazuje konsekwencje, do jakich może prowadzić ocenianie (na razie słowne) innych.
Druga kwestia dotyczy postrzegania Chin.
#Faust deklaruje "Nie jestem do nikogo uprzedzony ani rasowo, ani w inny sposób" (2017-01-22 16:05), ale niedługo później rozwija to następująco: "rżnijcie azjatów, póki możecie, bo lada moment to małe rączki Waszych dzieci beda skręcały chińskie zlecenia, a Wy będziecie sprzedawać organy by utrzymac rodzinę" (2017-01-22 18:44). Można i tak, bo strach to w końcu siła mocno jednocząca społeczność, ale czy takie obietnice mają pokrycie w rzeczywistości? Można się zastanowić, czy za eksterminacją północnoamerykańskich Indian, tragedią dwóch japońskich miast, kilkoma milionami istnień w Wietnamie i Laosie, "kolorowymi" rewolucjami, stoją Chińczycy? A może to Chińczycy utrzymują flotę wojenną u brzegów Ameryki? Są aż tak agresywni? A może to tylko czyjeś przekonania wyhodowane na glebie odpowiedniej interpretacji historii i propagandy?
Ostatnia, trzecia kwestia, to dzielenie się swoją wiedzą i argumentacją.
W tym względzie #Faust stwierdza: "Wydałem setki tysięcy złotych na studia, kursy, treningi i warsztaty" (2017-01-22 17:02) i proponuje wszystkim "by zrobili podobnie zamiast czekać na darmochę i gotowiznę wkładaną łyżeczką w nierozumną paszczę" (z tego samego wpisu).
Wydaje mi się, że nikt nie posiadł całej wiedzy i zawsze warto swoją wiedzą się wymieniać. Nie powinny to być żadne darmowe szkolenia, lecz co najwyżej wymiana doświadczeń lub wskazanie argumentów - z resztą przeciętne wpisy to kilka lub kilkanaście zdań (nie ma przecież obowiązku ich pisania). Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek wymagał od komentujących większych elaboratów na zadany temat, bo takie pisze #Trader21 lub jego zespół (ewentualnie ktoś, kto sam zechce się podzielić swoimi przemyśleniami).
#Faust, gratuluję Ci, że pomyślnie prowadzisz "duże przedsiębiorstwa", i w żadnej mierze nie zazdroszczę. Każdy może robić co lubi lub chce, chociaż osobiście uważam, że nie-bycie 18 lat na wczasach, to dla mnie raczej nienajlepszy do naśladowania wzór organizacji pracy. Życzę dalszej pomyślności w swoich działaniach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 18:01
Enemy
Do twojej wypowiedzi o elementach Slowianskich i Gemanskich oprawcach dodam jeszcze nastepujace - Nordowie przez wiele wiekow wyprawiali sie na wyprawy lupiezcze (na viking) w celach zarobkowo rozrywkowych. Pierwiej an wschod i Rosjan, nastepnie na Fryzje, Brytyjskie, Francje no i dalej to juz wiadomo. Jakos nie wyprawiali sie jednak na poludniowe brzegi Baltyku. Element Niemiecki powie ci ze nie bylo tam nic wartosciowego do zlupienia. Ja powiem ci ze:
Po pierwsze i skrotem - Budownictwo ochronne naszych przodkow bylo takiej jakosci ze nie dalo rady tego przebic - jak miales kilkumetrowej wysokosci i szerokosci sciany/waly palisadowo-ziemne to nie dalo rady zrobic wylomu. I ani wikingowie ani cesarze za Boleslawow nie dawali.
Po drugie i rowniez skrotem - gdy probowali zaatakowac Wieletow i Obotrytow (miedzy Laba a Odra) to nie dosc ze czekala ich ciezka przeprawa to jeszcze 100% szansy na brutalna ekspedycje odwetowa.
Po trzecie i rowniez zarysem - okazuje sie ze relacje Slowian i Wikingow byly calkiem bliskie - siostra Chrobrego wydana za Krola Norwegii (Swietoslawa aka Stygryda Storrada), wspolne wyprawy lupiezcze a takze uklady gospodarcze (Wolin na ten przyklad mial 2 nazwijmy to miasta - jedno handlowe slowianskie a drugie obronno/zaczepne wikingskie). Zamiast ciac jablonke aby zerwac jablka, dogadano sie celem obrony jablonki w zamian za czesc tych jabluszek.
@ PN
Definicja czlowieka?
neutralnie - ignorant
od serca - idiota
Dla 99% ignorancja jest jednak blogoslawienstwem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 17:56
Faust
Twój sposób rozumowania wydaje mi sie konstruktywny i poprawny.
Chciałbym jedynie dodać (do Twoich słow, z którymi mogę się zgodzić, bo nie widze w nich sprzeczności) jeden pomijany aspekt: najlepszą bronią wojny jest głód. A głód dwóch miliardow ludzi to broń wszechmocna.
Z historii wiemy, że głodzono (i nadal się głodzi) całe narody; doprowadzając je do desperacji i zmuszając do akcji lub kapitulacji.
Nie jest więc konieczne tworzenie 'wojny informacyjnej' na Chiny - wystarczy w odpowiednim czasie tak zadziałać, by 2mld głodnych ludzi gołymi rekami zaatakowało sąsiadów. A ręce Qitongów nie są bynajmniej gołe.
Ten scenariusz można zrealizować (z finałem w postaci "akcji oddolnej" ) w ciągu ...roku od teraz.
I właśnie zaczął być wdrażany przez koalicję USA-EU pod wodzą Trump/FED.
Nikt - wg mnie - Chin nie zaatakuje. Nie ma takiej potrzeby. ...a Rosjanie nie sa w stanie ich wyżywić ze swoich zapasów w ramach żadnych porozumień.
PS
celownik na Rosję obowiązuje zawsze, bo głodne ręce mogą zaatakować wyłącznie Rosję.
@Aliquis
dlaczego upraszczasz, spłycasz i wyrywasz z kontekstu?
odpowiem za Ciebie: Udowodnienie z góry założonej tezy tego wymaga :-)
Chciałbym, byś pamiętał, że konkretny wpis odnosi sie do konkretnej wypowiedzi i ma kontekst wyłącznie do niej, a nie do całego wszechświata.
...dziękuję za gratulacje (choć zalatują fałszem?).
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 18:10
kooperatywa
waldi053
Określenie FED , jest terminem proxy , oczywiście że stoją za tym ludkowie narodowości prawniczej , aktorskiej , finansowej czy jak ich tam nazwać , przez
wieki rezydowali w Londynie , dopiero w XX w przenieśli siedzibę , I w św pewnie jeszcze nagrywali z wyspy , jednak ta okazała się za blisko , zbyt ryzykowna .
Wiele znaczyli wcześniej , ale to dopiero II w św. postawiła ich na czele . Mimo przejściowych kłopotów zakończyła się po ich myśli . Zajęli pozycje w kraju
nie do zdobycia , nie zniszczonym , z gospodarką na obrotach . Stalina zgładzili [ zbyt samodzielny ] pełnia władzy . Identycznie stworzyli od ,, 0 '' Japonię , to
ich kapitał wyrwał ją z niebytu . Japonia z całą pewnością się urwała , dopiero [ pisałem ] siłą ją okiełznali . Od pamiętnej rewolty w Pekinie , ja widzę lekko
kilka prób utemperowania żółtych , więcej te próby nie ustają . Plan jest przejrzysty obalić władzę Chińczyków w Chinach , wprowadzić demokrację i rządzić
przez agentów . Każdy wielki bunt w tym kraju załatwia sprawę . Dlatego są próby wykolejenia ich gospodarki , z nadzieją na rewoltę wewnętrzną .
Nauczyli nas wiary że wszystko co za oceaniczne to bezkonkurencyjne , nie jest tak , porównaj ich uzbrojenie z Niemieckim w II w św. Obciachowe czołgi .
Jednemu coś wyjdzie innym razem trzeba ,, kopiować '' oczywiście że najnowsze prototypy są głęboko ukryte , ale to dotyczy obu stron . ZSRR musiało się
wyłożyć z uwagi na nasycenie elit władzy ziomkami '' FED , przyszło polecenie i swoi ludzie imperium złożyli Gorbaczow , Andropow , Primakow - prawnicy !
Nie idzie tak lekko , gdy ziomków brak w centrali władzy , Husajna i Kadafiego trzeba było siłą . Erdogan też nie jest ich klonem , takich przykładów jest moc .
Najgorsza Europa , to jest ich królikarnia '' , tu nie sposób trafić na polityka nie ukorzenionego - skutki widzimy .
3r3
Masz błędne cele wojny. Obecnie celem wojny jest nie mieć kogokolwiek mogącego zagrozić pozycji - czyli spalona ziemia.
Celem jest by graniczyć z kim się chce i docelowo z nikim - z pustynią niezdolną do wytworzenia siły i zagrożenia nam.
Mamy stare, nierozmnażające się pokolenia w państwach - celem nie jest już ekspansja - celem jest święty spokój.
@uberbot
"Gdyby było "reserved spalił urząd skarbowy w Trójmieście" można by napisać, że zabrali się za złodziei."
To jest bardzo słuszna koncepcja.
Dam na to tonę benzyny.
@glupi
"Zakwalifikowałeś się tym wpisem do tej samej kategori do której i ja należe : Głupcy, Dający Za Darmo :)"
To lepsza kategoria niż Goło***cy cokolwiek sprośnego by jeszcze robili za darmo.
Przynajmniej można sobie osłodzić egzystencję.
@PN
"Definicje leminga już znamy - a jak określacie ludzi którzy(...) i się nie denerwować tym wszystkim heh"
To są wzory normalności narodu niepolitycznego. Ponieważ istnieje jeszcze naród polityczny i ten z musu się interesuje swoimi sprawami.
@waldi053
"@3r3
Dopuszczasz stratę 25 % na metalach za 20 lat , chodzi ci o przyszłe badanie metalu młotkiem ? Jego spadek ceny , czy też inną wiedzę tajemną ."
Zespół czynników. Uwzględniam że jednak będzie badanie palnikiem lub równanie do wyceny pierwiastka (choćby ze względu na ulepszone metody określania składu - forma przestanie mieć znaczenie - spektrometr w każdej "komórce" za 20 lat? czemu nie?).
Do tego mogą mieć miejsce inne czynniki, długi dołek, presja drukarstwa & banksterstwa. Nie chodzi mi o cenę a o siłę nabywczą.
Co i tak da dużo lepszy wynik w tym złym wypadku niż jakikolwiek papier w takiej perspektywie.
A przecież przypadek nie musi być zły, przecież może być lepiej.
@Aliquis
Ja nie jeżdżę na wczasy bo mnie to nie kręci.
Dla mnie wyprawa, przygoda to wyjazd do nowego kraju otworzyć tam MiŚia.
@Faust
"Nikt - wg mnie - Chin nie zaatakuje. Nie ma takiej potrzeby."
Nazbierają złota to i Dymitra się znajdzie żeby z nim ruszyć na Pekin - wszak to szczęśliwie odnaleziony cysorz ^^
//======================
Z Chinami jest ciekawa sprawa - wykupili masę firm w EU (Kuka choćby, niebawem wrzucę dłuższą listę bo temat jest ciekawy). Mają asset najbardziej zaawansowanych firm technologicznych z kontynentu.
Mała wojna na końcu świata, która pozwoliłaby na konfiskatę (odzyskanie) tych sprzedanych sreber rodowych bardzo by wzmocniła EU. Wszak do takich konfiskat wystarczy oburzenie na prowadzenie działań wojennych tak jak wobec Rosji było.
Podejrzewam że dlatego Chińczycy błyskawicznie transferują populację na te terytoria.
A jeśli chodzi o prowadzenie działań wojennych na poważnie to ich stać na wynajęcie Rosji - USA też było stać i nawet wynajęli ZSRR.
Faust
"Nazbierają złota to i Dymitra się znajdzie"
Możliwość istnieje, ale - kontekstowo na to patrząc - dam jej niskie prawdopodobieństwo.
Konfiskacie firm (o czym piszesz niżej) dam wysokie.
waldi053
Drugie celne trafienie [ pierwsze dot. aktów prawa : ,, aż nie nadążam ich łamać , ledwie daję radę ignorować '' to klasyka ] dotyczy Rosji tak mi chodziło
po głowie jak to ująć , mam gotowca ,, USA było stać i nawet wynajęli ZSRR '' - dobre bo prawdziwe , to był junior - partner .
Będą próby wciągnięcia żółtych w starcie - najbliższe to Tajwan , ekipa rządzi już odpowiednia . Cały czas myślę nad tym jak żółtki nie boją się inwestować
w krajach przeciwnika , liczą się pewnie z konfiskatą , zapewne chodzi o technologie , a zajęcie w ramach np. sankcji uwzględniają w stratach.
Paradoks
Tylko jeżeli to uwzględniają, to po co kupują ziemię, nieruchomości?
@Enemy
Z tego co pamiętam, w ramach z którejś akcji odwetowych Słowianie zrobili miły rajd m.in. na Konungahellę, a spływanie rzekami pośród tych bezkresnych borów na południu w ogóle było mało atrakcyjne, bo nawet jak tam coś wartościowego było, to nie było łatwo to namierzyć, a łatwo można było okręty zgubić.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 19:38
waldi053
Liczą na prawo własności prywatnej , [ firmowej ] bo niema już co zrobić z FED - ami , na ryzyko ? Nie bardzo jest co kupić na takiej płaszczyznie .
Raz już w Libii ich oskubali , najwyrazniej nie podziałało ochładzająco . ,, Zachodnie '' aktywa u nich nie zwrócą strat zapewne . Nie wiem .
wzwen
"Tylko jeżeli to uwzględniają, to po co kupują ziemię, nieruchomości?"
Niekiedy podejmuje się ryzyko.
Paradoks
Przyglądałem się kilku brytyjskim spółkom z segmentu wydobywczego (junior, różne takie penny stocks), wolfram, złoto - chyba w co drugiej na którą się natknąłem udziały mieli Chińczycy, tak po kilkanaście-kilkadziesiąt %, w tym takich z prawami do złóż w UE. Nie wydaje mi się, żeby spodziewali się poważnego konfliktu jakoś szybko. Ciekawe, co będzie.
waldi053
między grzybami , nagle z krzaków wyskoczył Mieszko i obwołał się harnasiem świeżo przybyłych słowiańskich koczowników .
Paradoks
Nie napisałem, że nie było, tylko że było trudniej dostępne niż gdzie indziej, niepotrzebnie zupełnie nadinterpretujesz; faktem jest, że to co my mieliśmy przy jakimkolwiek brzegu, to było po pierwszych bliskich spotkaniach przytomnie umocnione, a to z czego się przyjemnie wynosiło fanty z wikingu było raczej w interiorze, o to chodzi. W odróżnieniu od chrześcijańskich klasztorów dalej na zachodzie, z ładnymi widokami na morze czy ujście rzeki, z przylegającymi wioskami i bydłem w szczerym polu. To mniej więcej tak, jakby mieć wybór czy napadać bazy wojskowe, czy lepiej ośrodki cywilne - u nas w wygodnym zasięgu były głównie bazy wojskowe.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 20:10
wzwen
"Nie wydaje mi się, żeby spodziewali się poważnego konfliktu jakoś szybko. Ciekawe, co będzie."
Ktoś tu pisał, że Chińczycy uważają się za cwanych nadludzi. To bardzo nieroztropne uważać się za cwanego nadludzia.
waldi053
Nie tak dawno czytałem 2 tomy [ Słowiańscy i Chrześcijańscy królowie Lechii ] a wczoraj skatowałem Nowe Ateny na historii , rozprawiali o L Veto ,
niczym innym niż moja teoria nie uda się wytłumaczyć że ludzie zawodowo robiący za polskich historyków , chwytają się każdej możliwości aby
zdeprecjonować dzieje kraju który ich utrzymuje . Dlatego jestem nadwrażliwy , tu nikogo nie interesują fakty , nawet jak są - tym gorzej dla faktów .
Dawne dzieje odtworzyć można z kronik , wykopalisk i dziedzictwa materialnego . Tak to jest dobierane - selekcja kronik że wychodzi na naszą sezonowość .
Mamy za to już 1000 lat Żydów w Polsce , wnioskiem tego byli od zawsze i wręcz tworzyli nam tutaj państwowość , za rok lub pięć wyjdzie że Mieszko ''
to przydomek Abrahama lewi - założyciela Polin . Oj wtedy to dyskwalifikowane dzisiaj kroniki , wywiodą jego i jego ludu pochodzenie od A i Ewy .
waldi053
Powiem szczerze że żółci mi powiewają '' i ich kasa , chyba że chcieliby ją tutaj wydać , tylko miałbym warunek żadnej ziemi do kupienia tu nie ma .
Nie ma na ziemię waluty , naszą ziemię , Rosjanie mogą sobie sprzedawać - mają co , Brazylijczycy też , ale nie my . Poza ziemią mamy niewiele więc
transakcji chyba nie będzie . Na ,, zakup '' terytorium są dwa sposoby , stary - gdzie krew jest walutą , lub drugi modernizowany od starożytności na ,, gapę ''
przybyć , zasiedlić , biologicznie zdominować - mieć .
Paradoks
Ktoś kiedyś dał mi taką radę, żeby dane o jakimś zagadnieniu historycznym krzyżować z czymś z epoki, co nie dotyczyło bezpośrednio danego wydarzenia i nie pochodziło z kronik - kroniki służyły w końcu temu samemu kiedyś, co wiele książek, filmów czy seriali dzisiaj - tworzeniu pewnego obrazu na konkretne zlecenie i w konkretnym celu, a nie żadnemu tam pisaniu prawdziwej historii. Dlatego żeby wysnuć jakieś wnioski na temat danej grupy, warto skonfrontować zapisy tejże grupy oraz jej wrogów z czymś, co miało wówczas wartość czysto pragmatyczną, a nie ideologiczno-propagandową, lub przynajmniej w oczach kronikarza nie miało samo w sobie wartości propagandowej, a nam pozwala wnioskować o innych rzeczach nie wprost. Typu obliczenia buchalteryjne, spisy ludności, zapiski procesowe, umowy handlowe i tym podobne rzeczy. Nawet zamówienia wiktuałów na uczty czy festyny dają już jakiś obraz. To sposób może żmudny, ale banalny w swojej prostocie i dający niezłe pojęcie o tym, jaki bullshit znajduje się w kronikach (i opartych wyłącznie na nich oszacowaniach) w miejscach opisów wydarzeń ważnych (liczebność poszczególnych wojsk pod Grunwaldem według różnych kronik to jest dobry przykład ;)). Wydaje mi się, że sporo poważnych historyków korzysta z tej metody. Najwięcej prawdy jest w źródłach nudnych.
W każdym razie co do naszych baranów, grabież ma sens wtedy, kiedy można zminimalizować ryzyko i zmaksymalizować zysk - któryś z tych parametrów był niekorzystny, skoro najazdów mieliśmy mniej niż inni. O tym, że tak w ogóle to było co kraść, wiemy właśnie skądinąd - ergo, stosunek ryzyka do zysku był wyższy niż gdzie indziej i Mieszko czy inni jemu podobni, co zbierali frukta z pracy miejscowej ludności "bardziej cywilnej" (bo wtedy na naszych ziemiach to znaczyło przecież trochę co innego, niż za naszych rozbrojonych czasów, no i różnica między mieczem a kiścieniem czy inną maczugą albo rohatyną na dzika nie była aż tak przepastna, jak w przypadku dzisiejszej relacji wojska i niewojska; łuki "cywilnych" myśliwych mieliśmy pewnie wręcz lepsze niż odwiedzający) byli dostatecznie skuteczni w tym, żeby nie musieć się dzielić z turystami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 21:17
waldi053
Zgadzam się z tobą , sporo czasu kopałem kroniki po tej lekturze , tu masz słowo przeciw słowu , jeden wybierze to inny wygodniejsze ,, tamto '',
wykopaliska jedne można nad interpretować inne wstrzymać lub przemilczeć [ całkiem zaniechać ] tak się dzieje , 100 % prawdy nie poznamy nigdy
skoro nawet nie jesteśmy w stanie dojść II w św. . Dlaczego więc ja Polak mam nie wybrać wersję mi najodpowiedniejszą ?
Jest nowy artykuł USA .
Paradoks
Kończąc temat - "dlaczego mam wybierać" - to dwie odrębne sprawy przecież. Do celów propagandy należy wybierać to, co dla nas dziś lepsze. Ale miałem wrażenie, że staramy się raczej ustalić co jest bliżej prawdy, niż co jest dla nas lepsze. Wierzę, że na dłuższą metę prawda jest zawsze lepsza i ciekawsza niż nawet najkorzystniejsza wersja propagandowa, dlatego zawsze do prawdy warto dążyć, to jest wartość sama w sobie; a czy należy koniecznie ją wykrzykiwać i powiadamiać wszystkich wokół, nawet tych niezbyt zainteresowanych wcześniej danym tematem, jak się ją już zna, to zupełnie osobna kwestia.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-23 21:55
slonecznik
oczywiscie zamiast tego bedzie sie wspierac mahometan a nawet zaatakuje sie izrael (zrobi to usa i chiny) by miec ich przychylnosc.
geopolityka mowi jasno. jesli chcemy miec silna euro azje trzeba uspokoic bliski wscod (zalezy chinom nie zalezy usa i rosji). druga sprawa to jakies dziwaczne myslenie, ze rosj chiny i usa to wrogowie (albo, ze przyjaciele). dzis nikt nie ustala regul bo nikt nie jest tak silny. Nikt np. nie ustala regul gry w europie bo kazdy jest cienki bolek i brak kasy.