Drodzy Czytelnicy,
w zeszły piątek przy okazji krótkiej wizyty w Polsce zorganizowaliśmy wraz z Trading Jam Session sesję pytań - odpowiedzi. Mimo, iż z typowym tradingiem czy forexem nie mam nic wspólnego, to zarówno ja jak i chłopaki z TJS’u mamy mamy wspólny cel: prezentowanie świata finansów w rzeczywisty sposób.
Podczas ponad 3 godzin wywiadu odpowiadałem na pytania przygotowane przez uczestników, słuchaczy jak i zadawane na żywo (live streaming), dzięki czemu uczestnicy mieli pewność, że żadne, nawet najtrudniejsze pytanie nie będzie pominięte.
Łącznie omówiłem kilkadziesiąt kwestii dotyczących: systemu monetarnego, walut, akcji, metali surowców czy geopolityki. Jeżeli macie czas i wystarczy Wam wytrwałości to poniżej zamieszczam pierwszą część wywiadu. Drugą opublikuję za kilka dni.
Trader21
Nick
janwar
Mam pytanie: czy wartosc zlota i srebra moze byc skradziona?
Chyba tak, co widzimy na naszych oczach obecnie
Ale, czy moze byc wyzerowana? Tak jak ktos napisal:
"Simulacra zlota i srebra straca wartosc
I po kradziezy ( ich rzeczywistej wartosci ) zostana wrzucone do jeziora
Podczas odkrycia, ze wszystko jest zniszczone przez dlug
Wszystkie zobowiazania zostana anulowane"
Co o tym sadzicie?
polish_wealth
Jak zrozumieć następującą rzecz:
Rośnie rentowność amerykańskich obligacji z powodu malejącej liczby zainteresowanych - wynika to jeżeli dobrze rozumiem z ostatnich wyborów Trumpa. Od tego momentu notujemy wzrost rentowności/
Dlaczego nie działa Exchange stabilization Fund w tym przypadku lub/i dlaczego kapitał z lokat jeszcze nie wyemigrował na te 2-3% obligacje, z powrotem cofając ich rentowność do 1,5% przypkładowo - jeżeli skala działań tego Xchange Stabilization Fund jest duża to obrona amerykańskich obligacji powinna należeć do priorytetów by nie wzbudzać podejrzeń czy coś przeoczam w rozumowaniu?
Pytanie stawiam w kontekście wypowiedzi, że dojdzie do większych podwyżek stóp w USA, aby zniwelować różnicę między odsetkami od obligacji by nie doprowadzić do kaskady bankructw w systemie bankowym podczas wypłat z lokat. Jeżeli to byłby poważny problem i jedyny powód bankructw to chyba ta sfera powinna być priorytetem działania Xchange Stabilization Fund - O co tu chodzi?
supermario
Tu masz inną współczesną wizję
http://nwonews.pl/artykul,3066,genialny-finansowy-jasnowidz-przepowiedzial-iii-wojne-swiatowa
bmen
Jeżeli DXY będzie szedł w górę , to będzie mieć nie mały wpływ na EM i commodities, jaki dużych multi-nationals w US, czyli powrót do kraju paru dolarów w szybkim tempie co defacto może znaczyć odwrócone carry-trade na dolarze
* W temacie ropy chyba właśnie tworzy się bańka optymizmu co tez potwierdza COT dla large speculators: „Currently net long 300.4k, up 8.1k.”
non-OPEC i opec deal swoje zrobil, tyle ze to US jest obecnie swing producer a powyzej 50 usd beda uruchamiac nowe wydrilowane juz odwierty a jest ich podobno 3000.
tak wiec na ile deal jeszcze cena w gore popcha?
Jak ktos uwaza ze ropa dazy do 100 to ponizej etf na kraje ropne
Market Vectors Russia ETF (RSX)
The Global X MSCI Norway ETF (NORW)
iShares MSCI Canada ETF (EWC)
Global X MSCI Colombia ETF (GXG )
Global X MSCI Nigeria ETF (NGE)
Ja kestem sceptyczny i widze powrót do 40 albo poniżej jak przyjdzie recesja w indiach.
W temacie złota trend nadal negatywny z chwilowym odprężeniem na COT, ale w 2017 powinniśmy zejść poniżej 1000.
#reset
Banki centralne i obecne wynikajace rynki to szamaństwo bankowe. robią co chcą a jedynie co nam pozostało to przywidywać ich ruchy bo oni zarabiają na tłumie. A że my mamy też czasami dobre pingle więc pod prąd fali się nie pływamy.
A demokratyczne to jest tak jak w Gambii, gdzie prezydent ogłosił prawdziwą demokracje i powiedział, że żadnych wyborów nie przegrał i mogą Go w pompkę pocałować. „I to jest prawdziwa demokracja”
A w temacie suwerenności to masz tu http://www.goniec.net/goniec/teksty/gra-na-uwolnienie.html
A co do opcja „mennica” to po Primo : napisz mi od kogo ty coś tu chcesz. Poważni ludzie dzielą się swoimi rozważaniami i pozycjami w inwestycjo/spekulacjach ale nie za damski ….
Wielu ludzi jest którzy działają (i nas czytają) ale dzielić się nie będą, co niejednokrotnie mi napisali w email. Dlatego myśmy sobie stworzyli grupę #listaAT do tego celu i już działa. Opis w temacie
„Celem tej grupy jest stworzenie zespołu ludzi aktywnie trejdujących/inwestujących w celu wymiany poważnych analiz/pozycji inwestycyjnych i spekulacyjnych. W skrócie: jeżeli widzisz jakaś okazje to wklejasz wykres(y) z analizą AT, twoje uwagi odnośnie jak ta pozycja może się rozegrać, gdzie wejść i wyjść, jakim instrumentem to atakować itp. Analizy fundamentalne są też bardzo mile widziane. Zaznaczamy ze chodzi nam o jakość a nie ilość.”
Zainteresowani na glupi@boun.cr
Będą oznaki współpracy forum to rozważymy opcje publikacji tego i tamtego.
Secundo: Jakie tu masz możliwości do publikowania kresek itp?
W temacie TT, to jest amatorka (i nawet tego nie ukrywamy) ale my się do tego przyznajemy, i działamy jak umiemy. Wytworzymy tyle na ile nas stać. Profesjonalizm przyjdzie z czasem i doświadczeniem. Ale zauważ że my to charytatywnie robimy, w wolnych chwilach pomiędzy poważnymi rzeczami do roboty. Tekst #arcadio był przykładem ze jest potrzeba działania w temacie, bo brak wiedzy u podstaw. Wszystko się powoli krystalizuje i będziemy szli do przodu (chyba że sam zostanę), ale trzeba chcieć, a chowanie głowy w piasek to żadne rozwiązanie. Od gadania jeszcze nikt nic nie zdziałał, a drzewa się poznaje po owocach. Jak zaistnieje potrzeba to jestem wstanie popracować nad tematem profesjonalne i nie widzę żadnych przeszkód.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-13 18:56
bmen
#zainteresowani projektami TT &SG
Chciałbym się odnieść do konfuzji w temacie TT jak i SG, bo zaczęły się próby różnych dywagacji.
Oba projekty są oddzielne i prace nad nimi będą kontynuowane w różny sposób.
------------------------------------------------------
TT jest to projekt Think-Thanku gdzie będziemy zajmować się prowadzeniem działalności edukacyjno-analitycznej z zakresu wychowania ekonomiczno-finansowego i historyczno-patriotyczno- wychowawczego. Czyli praca organiczna u podstaw w której będziemy się starali opracowywać edukacyjne materiały typu co to jest wolność gospodarcza, ryzyko i zysk, pieniadz, Polskość, suwerenność ,interes narodowy jak i przepiszemy historie Polski od Lechitów do teraźniejszości.
Projekt będzie otwarcie dostępny dla forum i każdy będzie mógł wyrazić swoje zdanie na temat dyskutowanych tematów.
Po pewnym czasie wytworzymy grupę #mędrców (oczywiście w oparciu o merytokracje), która będzie nadzorować prace TT i dla niej zorganizujemy grupę dyskusyjna email,
gdzie stworzymy regulamin czyli przykazania dla mędrców, do których zobowiążą się przestrzegać w chwili akceptacji do grona.
Każdy opracowanie będzie publikowane i dostępne do rozpowszechniania jak TT by #autor - tytuł.
Jeżeli ktoś chciałby uczestniczyć w pracach TT to jest bardzo mile witany. W tym celu należałoby wytworzyć elaborat na jakiś konkretny temat ( np. o cywilizacji śmierci, o podatkach , o pieniądzu i jego cechach itp.) i podesłać go na email TT (TTuTradera@boun.cr).
Jeżeli osoba ta życzy sobie anonimowości to taki przetrawiony elaborat i będzie później opublikowany jak TT by #PanTajemniczy – tytuł pracy.
Proponowany schemat pracy dla TT.
1) Ktoś proponuje temat na forum czyli montuje elaborat
2) Następuje przemiał/przetrawienie na forum
3) Konkluzje z przemiału są spisywane do postaci artykułu przez autora elaboratu lub #mędrca
4) Artykuł ten jest opiniowany (korygowany) przez #mędrców a autor dokonuje stosownych poprawek.
5) Artykuł jest formatowany i sprawdzany poprzez kogoś ze stajni Miodka i następuje publikacja
6) Artykuł jest publikowany u #Tradera i później następuje dalsza rozpowszechnianie artykułu.
7) Artykuł jest dodawany do biblioteki artykułów wytworzonych przez TT. Lista dostępna by była u góry w nowej zakładce TTuTradera
Nie widzę innych opcji pracy bo za duża wolność powoduje chaos.
Czyli dyrygent jest tylko jeden ale orkiestra może grać jak się jej podoba, po uzgodnieniach.
------------------------------------------------------
SG jest to projekt którego celem jest stworzenie wizji krainy w której chcielibyśmy żyć, czyli Doktryny nowoczesnej Polski/krainy Lechitów
Projekt zakłada prace nad kluczowymi dla krainy zagadnieniami jak : ustrój państwa, finanse państwa, emisja i stabilizacja waluty, system podatkowy i wolność gospodarcza, obronność krainy, edukacja, służba zdrowia, pomoc dla człowieczków krainy itp.
Celem projektu jest stworzenie dokumentu w którym zawarte będą podstawowe prawa i obowiązki człowieczków żyjących w krainie, jak również dołączymy logikę naszego rozumowania dlaczego tak a nie inaczej, tak aby każda osoba po przeczytaniu tego dokumentu wiedziała i rozumiała na co lub kogo głosuje.
Jest to projekt zamknięty i prace rozpoczniemy od stycznia 2017.
Osoby zainteresowane piszą na projektSG@boun.cr do końca roku 2016.
Po zakończeniu rejestracji stworzymy grupę dyskusyjną-email i tam będziemy opracowywać temat za tematem, czyli nie wszystko na raz.
Nie będzie możliwości dołączenia do projektu po rozpoczęciu prac czyli od stycznia 2017.
Dlatego każdy zainteresowany (który jeszcze rozważa ) ma czas do namysłu i zgłoszenia email do końca tego roku.
Wynika to z specyfikacji pracy jako że będziemy dyskutować temat za tematem i jak zakończymy jakiś punkt nie będziemy do niego wracać.
Zakładam że to jest trudny projekt i prawdopodobnie będziemy się starać konsultować zakończone prace za specjalistami zewnętrznymi w celu weryfikacji pracy, np. podatki moglibyśmy zapytać R. Gwiazdowskiego itp.
To nie jest miejsce dla wszystkich, ale dla tych którzy chcą pracować i spełniają kryteria, bo na tym polega merytokracja.
A kryteriami są pewien zasób wiedzy z ekonomii, finansów i geopolityki, ogólny zarys ideologii, rozumiejący co to wolność i sprawiedliwość, rozumienie pragmatyzmu i jak i kierującego się wartościami cywilizacji łacińskiej jako że ona jest dominująca w naszej krainie.
Każdy jest mile widziany i dobrze by było mieć osoby z wielu dziedzin tak aby ktoś mógł bardziej kierunkować dany temat.
W chwili obecnej do SG jest chętnych 10 ludzików.
------------------------------------------------------
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie była związana z tematem]
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-13 19:49
gasch
Legendy Polskie stworzone przez Allegro, pokazują nasz potencjał. Jakby zebrać budżet i większe chęci to można sporo zdziałać w temacie kinematografii.
Prywatna, zagraniczna firma świetnie promuje polską historię i kulturę. Paradoks.
Patyk1989
"Tłum musi mieć cel do kręcenia w kołowrocie i wizję posiadania mieszkania na własność za 30 lat. Frankowicze mają teraz do spłaty dużo więcej, niż ich "apartamenty" są warte. Widzisz gdzieś jakieś bitwy na ulicach? Dzisiaj ludzie są w błogim letargu i nie chcą z niego wychodzić nawet jak się nimi potrząsa..."
Dodałbym jeszcze, że żyjemy w czasach propagandy ciężkiej pracy i iluzji pieniądza.
Ze wszystkich stron w mediach atakują nas historiami o ludziach którzy w wieku 5 lat zaczeli ciężko pracować po 16h dziennie i teraz hoho- stać ich na wszystko. Karmią nas takimi historiami, żeby utrzymać produktywność niewolników. Niewolnicy silnie wierzą, że pewnego dnia ich ciężka praca przyniesie owoce, dobrobyt.
W czasie kiedy niewolnicy zapieprzają za iluzję pieniądza - 2000pln/eur/usd/chf/gbp banki drukują kase na potęgę i są w stanie w ciągu mili-sekund zapisem bitów wykupić dorobek życia (realną prace i wartość) 99% ludzi na ziemi.
O rezerwie cząstkowej nawet nie wspominam. Powiem tak: Lichwiarka ze "zbrodni i kary" czardżowała na wysoki %, ale przynajmniej miała full pokrycia swojej kasy... nie mogła naliczać % za bity z powietrza.
3r3
"Nie zarabia, bo budowa takich obiektów w kraju, gdzie futbol"
Nie zarabia bo ani nic się tym nie wytwarza ani nic nie grabi.
"Tylko wokół tego hipodromu coś również się znajduje. "
Fabryka skuterów?
"" termin określający wszelkie fizycznie istniejące rzeczowe wytwory pochodzące z przejawów działalności człowieka", a nie tylko wybiórcze, które odpowiadają pod czyjąś tezę."
Nie wszystkie, sztuka jest oddzielnie. Kultura dotyczy przedmiotów masowych, nie artefaktów.
"Jakbym przeczytał Twoje artykuły, to wówczas bym nie pytał. Wniosek jest taki, że jeśli pytam, to dlatego, że nie przeczytałem. Poza paroma, gdzie takowych informacji nie znalazłem."
No to skoro Cię odpowiedzi nie interesują to pytasz dla draki.
"A kto powiedział, że jestem chociaż na drugim etapie? Z resztą w zależności od wieku i możliwości, można swobodnie balansować."
A ja jestem po ostatnim. To tak nie działa jak napisałeś.
@Dam
"Fakty są takie, że mogą drukować ile chcą, bo kongres im na to pozwolił i kongres ustanowił, że w USA obowiązującym środkiem płatniczym jest dolar."
Mylisz się, co jest legal curency w danym stanie decyduje dany stan - to są oddzielnie państwa złączone federacją. A nie państwo.
"Udowodnij, że na wieczne nieoddanie."
A oddali?
Jak oddadzą wrócimy do tematu.
"Sugerujesz, że instytucje finansowe z Europy, którym FED POŻYCZYŁ(nie podarował) pieniądze nie wywiązują się ze spłaty odsetek?"
Skoro to poleciało poza bilansem i nie wiadomo do kogo to niby kto jest obowiązanym do spłaty choćby i wyimaginowanych odsetek z nieznanej umowy?
"To jak oni ponad prawem stoją, jak ponad 90% zysków muszą w ząbkach przynieść?"
Ja też niby muszę, a tam są lepsze cwaniaki.
"Jak są ponad prawem to nie muszą nic oddawać."
Ale to nie przeszkadza żeby było napisane że muszą.
"Ludzie nie odróżniają przychodu od dochodu..."
A tym bardziej nikt nie wie ile FED ma zysku, poza tym jaki zadeklaruje.
Co wyliczę to wyliczę, ale zawsze wtedy zrobię czynny żal :)
Nawet przed komisją senacką jak będzie trzeba rozłożę ręce i powiem że nic nie wiem i się pomyliłem.
"Jak nie w ramach prawa? Czym jest zatem ustawa o rezerwie federalnej z 1913 roku? Ustawa nie jest prawem? Przemoc jest poza prawna?"
Nie, ponieważ musiałyby to być ustawy w każdym ze stanów oddzielnie. Legal curency nie ma cesji na federację. USA może stanom narzucić tylko to co stany pozwoliły sobie narzucać. Reprezentację poza granicami stanów. I nic więcej.
A cała reszta to są zagadnienia pozaprawne. I wynikają z dysponowania przemocą.
Nie ma jednak żadnego znaczenia czy się umówili tak czy siak skoro ktoś zrobił FED i ten działa.
A czy to się nazywa prawo czy bezprawie to już kwestia dynamiki charakteru. Dla endostatyka to i tak wszystko jedno.
@glupi
"http://next.gazeta.pl/next/7,151003,21100704,koszmar-dla-firm-pozyczkowych-ta-propozycja-ministerstwa-sprawiedliwosci.html#BoxBizImg"
To oznacza, że właśnie toczące się sprawy tych co się zadłużyli i szukaj wiatru będą musiały być zakończone sekularyzacją bez porozumienia stron.
A Donald skrócił dawności - Dobra Kontynuacja, żadna zmiana.
"jedynie czego nie da sie manipulować to czas bo ma wektor tylko w jedna strone :)"
Do tego zbieżny z wektorem grawitacji.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie była związana z tematem]
@wzwen
"ii) że banki polskie, to nie są polskie, a polski jest tylko"krajowy sektor pozabankowy" (co i tak nie jest prawdą), to 45,7%
Inne dane czy coś nie tak liczę?"
To wyjaśnij tę zagadkę, kto przez 30 lat w Polsce miał zachomikowaną kasę żeby utrzymywać 55% deficytu?
Bo wygląda na to że sami sobie pożyczyliśmy. Im więcej nas wyjeżdża z kraju tym więcej sami sobie możemy obeicać :)
@Freeman
"4 wyjatek : elektorom odbije 19 gr i Trump nie bedzie preziem. Wtedy nie mam pojecia co bedzie"
Wtedy w USA nie będzie Teleranka, za to będzie pan w mundurze, a obozy zaczną się zapełniać buntownikami.
@jacek.s
"Natomiast z tym pakowaniem się, to mimo posiadania "coś,gdzieś w razie w" uważam to za mało realne."
Masz ziemię - nie zrozumiesz niebieskich ptaków.
@gruby
"Papierowych walut nadrukowano już w sumie na jakieś 80 bln FEDów. A złota jest lekko licząc ponad 160 tys ton. Podzielcie jedno przez drugie to wyjdzie wam na to że kilogram złota powinien kosztować dziś 500 kFEDów. Chwilowo kilogram złota kosztuje niecałe 40 kFEDów. System subwencjonuje wam zakup złota w 90% a wy narzekacie, że jest drogo ?"
To znaczy że zooooto stanowi 10% koszyka pieniądza. Część stanowi ropa, część uran, część węgiel. Koszyk wypełnia też drobnica taka jak żywność czy niewolnicy.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 08:57
gruby
"Mam pytanie: czy wartosc zlota i srebra moze byc skradziona?"
Tak.
Cena metali szlachetnych ustalana jest ciągle jeszcze za pomocą wyceny ich papierowych certyfikatów. Papierowe certyfikaty zaś tworzone są w bankach bulionowych za pomocą mechanizmu rezerwy cząstkowej.
Na przykład w ciągu jednego dnia po wyborze Trumpa na rynek rzucono 8 kiloton złota. Oczywiście nikt nie ma tyle metalu w skarbcu, żeby się go pozbyć: po prostu "ex nihilo" stworzono papierowe certyfikaty opiewające na 8 tysięcy ton nieistniejącego w rzeczywistości złota po czym zalano nimi rynek. Efektem tego cena złota utrzymała się w mniej lub bardziej stabilnym przedziale.
W niektórych jurysdykcjach system rezerwy cząstkowej został ustawiony na zero procent. Oznacza to, że emitent papieru wartościowego nie musi posiadać absolutnie żadnego zabezpieczenia w skarbcu. Co z kolei pozwala mu drukować certyfikaty na nieistniejące złoto i srebro bez absolutnie żadnych ograniczeń ilościowych.
Dlatego też system w dowolnej chwili może sprowadzić oficjalną cenę złota i srebra do zera. Oczywistym jest również, że tego nie zrobi bo wtedy cena złota papierowego i żółtego dramatycznie rozjechałyby się, klienci zaczęliby szturmować banki i żądać wydania metalu w zamian za certyfikaty i zaczęłaby się prawdziwa rozpierducha, ponieważ tych certyfikatów sprzedano setki razy więcej niż istniejącego w rzeczywistości metalu.
Jeśli podróżujesz samolotem to znane Ci jest zjawisko overbookingu. No więc na rynku złota i srebra sprzedano kilkaset razy więcej biletów na samolot niż jest w nim miejsc. Dopóki klienci nie chcą do tego samolotu wsiąść wszystko jest w porządku. System załamie się dopiero w momencie runu na banki, kiedy klienci powiedzą "sprawdzam" i zażądają wymiany certyfikatów na metal.
gruby
"To znaczy że zooooto stanowi 10% koszyka pieniądza. Część stanowi ropa, część uran, część węgiel. Koszyk wypełnia też drobnica taka jak żywność czy niewolnicy."
Towar to nie pieniądz. Pieniądzem towar wyceniasz. Węgiel, ropa, uran, niewolnicy czy żywność: wszystko to są produkty które mają swoją użyteczność. Złoto jako towar jest mało przydatne, może poza elektroniką do złocenia styków.
Złoto jako pieniądz jest bezkonkurencyjne.
Dlatego złoto warte jest tyle, ile gospodarka wytworzyła towarów i usług. Oczywiście z małym wyjątkiem: wycena metali szlachetnych podlegać będzie oszustwom tak długo, jak długo zamiast złota akceptować będziemy papierek z napisem "złoto".
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-13 21:03
3r3
Pisz protokół rozbieżności.
Ja uważam że pieniądzem mogą być nawet ptasie jajka, tylko mają mało miejsca w koszyku. Złoto ma go dużo.
Koszyk w którym spakowane jest "to co macie czego nam trzeba" jest pieniądzem.
QRES
http://finanse.wp.pl/kat,1033767,title,Prezydent-Wenezueli-walczy-z-mafia-Wycofuje-banknot-o-nawyzszej-wartosci,wid,18638695,wiadomosc.html?ticaid=11841e
Darujcie źródło.
jacek.s
Pewnie masz rację, dużo latam, ale jakoś sentyment do PL mam cały czas. BTW przepowiadasz jakąś cenę Au na przyszły rok czy nie bawisz się w niuanse?
@Patyk1989
W dużej części moim zdaniem wynika to z lenistwa intelektualnego ludków. Zobacz wskaźniki czytelnictwa w Polsce. Idziesz do korpo i dostajesz schemat działania od linijki, wracasz i dostajesz wszystko objaśnione/albo pominięte w tv. Nawet o twojej i mojej emeryturze państwo pomyślało, ochoczo co miesiąc okradając.
deVont
Jacku ale po co latać, skoro można "systematycznie poprzez kontakt telefoniczny przyjeżdżać [...]" - wybacz ale ten "serial" ma tak dobre żarty, że nie mogłem sobie odpuścić :}
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=45m49s
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jot
jacek.s
Ależ trochę farsy w tym smutnym świecie też się przyda :)
@3r3
Żebyś mnie panie nordycki źle nie zrozumiał. Nie pytam o cyferki, ale o tendencje twoim okiem widziane.
polish_wealth
Olśniło mnie. Nakłada się na siebie kilka zjawisk jakie marksizm kulturowy w sferze psychicznej dokonał ze społeczeństwem czego nie było w wiekach poprzednich.
Szema Jisrael:
1. Pieniądz uległ cyfryzacji co powoduje, że inflacji nie widać - Powinna być dużo bardziej widoczna obserwując stosunki M3 które cyklicznie się zwiększają natomiast nie widać jej w CPI dlaczego?
Wystąpiły naraz:
a) Dyskontyzacja gospodarek - molochy Kauflandy zawłaszczające rolników - poprzez wycinke tego małego handlu nastąpiło wielkie usztywnienie dużych kontraktów na żywność - przez co ceny są stabilne a konkurencja jest mała - np. jedno Nestle wytwarza i kawe i ketchup i makarony i co tam jeszcze ale gospodarstwa rolne nie wytwarzają coraz więcej dóbr - tylko wytwarzają tyle ile im kontrakt zapewnia Kaulflandu - bo poza nim tak naprawdę nie mają odbiorców - nie mogę sprzedawać lokalnie wyrobów, tylko do Lidle i Carefura itd itp a oni zamawiają mniej więcej stałe ilości.
b) Nikt nie łazi z gotówką po rynku, wszystko odbywa się kartą - przez co wogóle nie widać pieniądza, dlatego nie istnieje sytuacja w której nadmiar pieniądza byłby widoczny i spowodował podnoszenie cen przez kogokolwiek. Jedyny moment podniesienia ceny jest kiedy podnosi się ją w kraju z którego importuje się daną rzecz - lub kiedy waluta kraju spada a ktoś zyski odprowadza do innej waluty i chce trzymać parytet.
c) Marksizmem kulturowym zapędzono Goi jednoczesnie do bania się i myślenia jakie to ciężkie są czasy i że trzeba oszczędzać - dlatego nikt nie rzuca tego przyrastającego w M3 pieniądza na rynek, tylko wszyscy oszczędzają i to nie w skarpetach tylko znowuż w inteligibilnym bezmiarze zer w komputerach którego nie widać w innym miejscu niż chce nam pokazać system windows i android i bankowośc internetowa -
z drugiej strony namówiono Uber Goi do Brian Tracyzmu czyli nikt rozsądny disiaj nie wydaje wszystek co posiada i nie wrzuca na rynek tylko żyje się za %, a resztę wrzuca się w inwestycje znowu do bezmiaru zer, który istnieje tylko wirtualnie.
d) Monopol JPM, ESF,Plunge protection, You call the name, na ceny surowców i inne centralne decyzje rodem z helikoptera utrzymują iluzje że wszystko ok z systemem monetarnym.
e) Wycinka gotówkowego pieniądza znowu odrywa jakikolwiek moment spotkania się teoretycznej inflacji z rynkiem do abstrakcyjnych zer w komputerach.
f) Bardzo duży udział BC w skupie aktywów utrzymuje iluzję, że z rynkiem wszystko wporządku - jednoczesnie zwiększa się kontrola na bardzo ważne sektory jak energetyczny, czy robią zakusy na wodę w danym kraju by potem szantażować ewentualnie.
g) Demokracja i walka partyjna sprawiają że nawet jak politycy rozumieją co się dzieje i że aktywa Państwowe są rozkradane a oszczednosci klasy średniej niszczone to przez brak jednomyślności są pozbawieni narzędzi do walki z tym,
h) Epoka forexów, operacja franciszkanie - przerzedziła klasę średnią i wypłukała portwele dużej części co tłustszych goi. Czyli poprzez zmowy na miarę Goldmana (takie w kórych bank/posiadacz informacji gra przeciwko swoim własnym klientom) stworzono więcej chomików, których nie stać na luksus czasu by się zainteresowac sytuacją bo muszą zdobywać pieniądze.
i) Facebookowszczyzna, marketing diabelski, pornografizacja świata, tony reklam które każą nam myśleć indywidualnie i spełniać potrzeby które nigdy nie są do spełnienia tylko celowo popychają nas w świat abstrakcji - oderwały nas od samych siebie że nie potrafimy się zjednoczyć i w braku siły akceptujemy stan rzeczy sami sobie rzepkę skrobiąc.
Myślę że naraz występowanie wszystkich tych zjawisk nie było obecne w poprzednich przyczynach upadku systemów monetarnych - dlatego to, bankierzy centralni dalej mogą uprawiać tą szyderczą politykę, która w poprzednich latach była nie możliwa. Cyfryzacja pieniądza odpowiada ze ten stan niespotykania się inflacji pieniądza z rynkiem.
Co więcej mam wnioski takie:
1. Gdyby była jedna czapa, mogliby wirtualnie to wszystko wypośrodkować że nie byłoby kryzysu nigdy i faktycznie fiat money stałby się jedynym money niepodważalnym i nikt nie miał by o to problemu chleb kosztowałby zawsze 3 PLN, kto ma ambicje zarobi wiecej kto nie ma zarobi mniej ale wszystkim by sie jakoś żyło. Niestety występowanie innych ośrodków decyzyjnych o podaży pieniądza powoduje nie możnośc wypośrodkowania niczego.
2. Kiedy odchodzono od standardu złota - anglosasi wierzyli, że za chwilę nałożą tą jedną czapę dlatego można już żyć w realiach fiat money, bo nikt nie stworzy narzędzi by to podważyć. Stało się jednak inaczej. Uważam że grupy masońskie zrozumiały że jedynym oparciem pieniądza dzisiaj jest armia i obietnica jedynej czapy na cały glob która zapewni stabilizację. Niestety tam już zyją tym powiedzeniem pytanie Kto Kogo bo nagle okazało się że aż z 5 państw nie chce sobie dać tej czapy nałożyć.
@ Głupi - bardzo podoba mnie sie sekcja historii Lechitów do dzisiaj z uwględnieniem tych momentów w kórych nas oszukano. Tej wiedzy chętnie od kogoś sie napije i czytałbym takie opracowania. Ok czyli TT będzie działem publikacji edukacyjnych - znakomita inicjatywa.
z innej beczki - POMYSŁ MASKOTKA:
Na pewno T21 myślał o tym i widocznie istnieją powody dla których nie pojawiła się podobna inicjatywa, ale może warto na głos to powtórzyć może administracji się przyda jako jedna z odnóg.
Móglby powstać Fundusz jako promocja bloga, ale nie fundusz pełną gęmbą, który wymaga nadludzkich nakładów pracy i rejestracji.
Mówię o solucjach Synchronicznego Tradingu - Mianowicie Otwiera się rachunek - do którego mogą podpiąć się inni traderzy - w ramach platformy/jednego brokera i wszystkie pozycje jakie generuje MasterTrader pojawiają sie analogicznie u podłączonych ale lotem adekwatnie do wielkości kapitału poszczególnych rachunków.
Wówczas można by wszystkim rozdać darmowy klucz do podglądu rachunku - a poprzez wykop i kickstarter i stworzenie pare filmów z metodologią jaką kierowałby sie Trader można by skłonić sporą część ludzi do takiej formy inwestycji. Jeden Rachunek - setki ludzi podłączonych - komasacja kapitału - darmowy podgląd dla tysięcy. Swoista maskotko reklama bloga.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-13 22:53
FitzRoy
W skrócie wnioski z dyskusji:
1. W celu ubankowienia młodych ludzi, banki będą sponsorowały w szkołach nauczanie pt. "banki są dobre".
2. Do stycznia 2018 każdy punkt handlowo-usługowy ma mieć terminal do płatności bezgotówkowych.
3. Zakazać płatności pensji i świadczeń gotówką do 2020 roku.
4. Systematyczne zmniejszanie limitu transakcji gotówkowych do 50 zł.
5. Obowiązkowe opłaty za wypłatę w kasie lub z bankomatu. Jeśli banki się nie dostosują NBP nałoży na nie opłatę by zniechęcić do gotówki.
zieloniutki
@SSJ "Jak można wpaść w pułapkę uzależnienia od eksportu opisał Song Hongbing, ukazując przykład Japonii, która od wielu lat nie potrafi uporać się z deflacją."
mówisz to pod kontem naszej krainy?, jeżeli tak, to nieśmiało przypomnę, że aktualnie jesteśmy na drugim krańcu skrajności, czyli systematycznie rok w rok od ponad
20 lat mamy deficyt w tym względzie.
Ten "scenariusz Japoński" dla naszej krainy to tak na poważnie, czy jakaś prowokacja?
@SSJ "Punkt trzeci jak najbardziej do spełnienia. Wystarczy powiązać PLN ze standardem złota. Do tego jest jedynie potrzebna ustawa."
no, a tak poza ustawą ... :), sprawdzam, policzymy:
ile tego złota byś potrzebował do takiej operacji?
w jakim procencie chciałbyś oprzeć walutę o gold?
@wzwen "Inne dane czy coś nie tak liczę?"
pewnie dobrze policzyłeś, pisałem to z pamięci.
a że w pamięci miałem zadłużenie ogółem ok. 50% PKB i ok. 30% tego zadłużenia to zagraniczne ... to wyszło 15% :)
@wzwen "w kontekście o jakim mówiliśmy chyba bardziej właściwe byłoby rozważanie ile kasy jesteśmy winni misiom spoza Polski, i wówczas wychodzi, że jak przyjąć:
i) udział inwestorów zagranicznych tak jak GUS, to: 30,6%
ii) że banki polskie, to nie są polskie, a polski jest tylko"krajowy sektor pozabankowy" (co i tak nie jest prawdą), to 45,7%"
i tak, i nie - zależy od opcji wyjścia
mamy PLN-a, więc w razie "W" możemy go zdewaluować i w tym momencie w/w punkty nie są już takie groźne ...
Grecja nie miała tego bezpiecznika i efekty widzimy - jakby w 2009 olali euro i przywrócili drachmę byliby dzisiaj w zupełnie innym miejscu (prawdopodobnie duuużo lepszym), a tak to mają "wieczny kryzys" i pewnie szybko się ten cyrk u nich nie skończy.
reasumując temat zadłużenia, uważam, że jeszcze nie przekroczyliśmy jakiś granicznych progów, po których już nie będzie ratunku i że jeszcze mamy szansę się z tego wygrzebać. Nie zmienia to niestety faktu, że nic z tym nie robimy, a wręcz przeciwnie rok w rok bardziej się zadłużamy ... puki co a muzyka gra, zobaczymy jak długo.
@Enemy
potraktuj metal jako fundusz emerytalny, wtedy każdy dołek będzie okazją :) do powiększenia udziałów
frax
Patrzę na to wszystko z przerażeniem, stopniowo "dokręcają śrubę". Ciekawe jak ktoś będzie chciał wymienić gotówkę w kantorach? W dodatku banki zaczynają tworzyć własne kantory wymiany walut, gdzie w oddziale możliwa jest wypłata w fizyku.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-13 23:26
rygar
https://www.youtube.com/watch?v=rsuGtjXS5tM
na początku pada ciekawa informacja - w zeszłym miesiącu na rynek w Londynie trafiło 14.000 nieruchomości o wartości powyżej 1 mln funtów. Sprzedało się ponad 200.
Bańka pęka.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-13 23:42
m_a_rek
Już ponad 30$ różnicy pomiędzy Shanghai gold fix a pozostałymi.
@Trader 21 - widzisz jakieś konsekwencje takiego zjawiska w przyszłości?
pozdrawiam
3r3
"Pewnie masz rację, dużo latam, ale jakoś sentyment do PL mam cały czas. BTW przepowiadasz jakąś cenę Au na przyszły rok czy nie bawisz się w niuanse?"
Z dużym prawdopodobieństwem zakładam że za Krugerranda dostanę uncję złota :)
Myślę że w tym kontekście Kruggerrand jako waluta ma niezwykle stabilną wycenę tak jak chce #gruby.
Wczoraj w Di jajogłowi od inwestowania rozpisali trzy plany oszczędzania na starość.
Wszystkie trzy (risk, moderate, low) składały się głównie z obligów i akcji. W ani jednym nie wspomniano nawet o metalach. W risk uwzględniono kontrakty.
Ale że przy stole siedział młody człowiek z rodziny co ma, to go pytam co o tym sądzi. A ten że trzeba wpakować trochę w nieruchy jak spadną, trochę trzymać w walutach i na pewno kupić metalu. I przede wszystkim wydać na wakacje póki jest się młodym.
Propaganda swoim życiem, ludzie swoim.
"Ależ trochę farsy w tym smutnym świecie też się przyda :)"
To nie farsa, to naprawdę tak działa. Kto na to płaci sam sobie winien.
@Jot
"Skoro pewne rzeczy można ostro zawyżyć np cena specjalistycznych maszyn to może dajemy im fabrykę gratis? Jak myślicie?"
W takiej fabryce najbardziej specjalistyczną maszyną jest prasa, zgrzewarka i wkrętarka.
Chyba że komputer diagnostyczny ktoś pierwszy raz w życiu widzi i nie wie że ma takiego samego laptopa w domu tylko kabel musi dokupić.
Fabryka zaczyna się od wyprodukowania silnika.
Cała reszta to montownia.
@zieloniutki
"mówisz to pod kontem naszej krainy?, jeżeli tak, to nieśmiało przypomnę, że aktualnie jesteśmy na drugim krańcu skrajności, czyli systematycznie rok w rok od ponad
20 lat mamy deficyt w tym względzie."
Taaa? A czym w takim razie płacimy?
Może mamy błędnie wycenione towary i z tego wynika manko w kasie?
Pogłębmy deficyt - wprowadźmy zakaz eksportu.
Co wjechało do kraju - nie wyjeżdża dalej - trzeba sprzedać na miejscu. Gaz i ropę z rury też :)
Zobaczymy czy wtedy dalej będzie manko w obrocie, czy przestaną do nas przywozić.
Bo może ten import to lipa jest?
@frax
"Patrzę na to wszystko z przerażeniem, stopniowo "dokręcają śrubę". Ciekawe jak ktoś będzie chciał wymienić gotówkę w kantorach?"
Mnie nie chcieli wymienić. Kazali przynieść kwit że wypłaciłem tyle gotówki z banku.
Kabila
http://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&rurl=translate.google.com&sl=auto&tl=pl&u=http://silvershieldguide.com/2016&usg=ALkJrhjAY_t8U6m7RYuLYKjDt5rNSZ-yLg
TBTFail
paparazzi
"W niektórych jurysdykcjach system rezerwy cząstkowej został ustawiony na zero procent."
Czy byłbyś uprzejmy napisać w jakich konkretnie ? Bardzo proszę. Coś nie mogę znaleźć takiej informacji w sieci.
buffett
jacek.s
Sam autor wojny o pieniadz pisał, iż za walutą danego powinna stać gospodarka(hightech i ciężki przemysł) a nie złoto samo w sobie. W najnowszej 3. części o tym pisze dla dokładności.
uberbot
Super wykład. Dzięki.
@3r3
"@frax
"Patrzę na to wszystko z przerażeniem, stopniowo "dokręcają śrubę". Ciekawe jak ktoś będzie chciał wymienić gotówkę w kantorach?"
Mnie nie chcieli wymienić. Kazali przynieść kwit że wypłaciłem tyle gotówki z banku."
Póki się da trzeba dzielić na mniejsze kwoty i niestety latać po wielu sklepach. Albo iść gdzieś gdzie przyjmą. Czytałem regulamin jednego z banków w PL i na wypłaty powyżej 3k GBP/EUR/USD trzeba się umawiać wcześniej. Żeby stanęli za rogiem i dokonali wypłaty od Ciebie po wyjściu z banku na przykład. Jak pisałem, że tutaj na wsi można maks. 500EUR z bankomatu dziennie to szydzili (nie zmienisz tego). A jak chcesz w banku wyższe nominały niż 50EUR wypłacić, to też musisz powiadomić wcześniej. I później latasz z taką torbą. Zmieść do portfela więcej niż 2k EUR w 50tkach.....
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 10:42
wzwen
"i tak, i nie - zależy od opcji wyjścia
mamy PLN-a, więc w razie "W" możemy go zdewaluować i w tym momencie w/w punkty nie są już takie groźne ..."
i tak, i nie:
1. no właśnie chciałbym jakoś sprawdzić czy opcja "spłacam" jest czy nie jest teoretycznie możliwa
2. w razie "W", to nie ma znaczenia jakie jest zadłużenie
3. w razie nie "W" jak zdewaluujemy, to jakie jest prawdopodobieństwo "W"?
"uważam, że jeszcze nie przekroczyliśmy jakiś granicznych progów"
A ja bym chciał jakieś obliczenia (nawet jak w ostateczności sam musiłbym je zrobić:)) a nie na wiarę i dlatego się dopytuję.
"Nie zmienia to niestety faktu, że nic z tym nie robimy, a wręcz przeciwnie rok w rok bardziej się zadłużamy"
No a ja bym chciał wiedzieć czy jest inne wyjście. Bo może to jest najlepsze lub nawet jedyne co można zrobić i tylko wykorzystanie długu jest błędne.
@3r3
"Kazali przynieść kwit że wypłaciłem tyle gotówki z banku."
To w pięknym miejscu żyjesz. Ktoś tam u Ciebie kuma, że kwit można sobie samemu wydrukować? A rozwój technologiczny dotarł do etapu kserokopiarki? :)
@buffett
"tak moi drodzy, przygotowania do bezgotówkowego obrotu przybiera tempa. cieszcie się wolnością jeszcze kilka lat, potem nastanie niewolnictwo :) albo jesteś z nami, albo cię odłączymy od systemu :)"
Jak w świecie bezgotówkowym będzie działał czarny rynek?
Nick
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Klienci-polskiej-gieldy-bitcoin-stracili-pieniadze-7489083.html
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 11:15
Eltor
"Jak w świecie bezgotówkowym będzie działał czarny rynek?"
Większość mapetów nie wyobraża sobie nieczego innego niż "pieniądz" (tak nazywają walutę) jako medium wymiany, więc odruchowo odpowie "czarnego rynku nie będzie".
I właśnie dlatego media jako jedną z zalet braku gotówki podawały, podają i podawać będą "walkę z czarnym rynkiem", "walkę z finansowaniem terroryzmu", "walkę z praniem brudnych pieniędzy". To ostatnie jest dla mnie o tyle śmieszne, że pracowałem kiedyś przy AML w dużej instytucji międzynarodowej i powiem tylko tyle, że to jest żenada i fasada, pozór jakiejkolwiek działalności, by usatysfakcjonować wymagania prawne. Nikomu tak naprawdę nie zależy na zwalczaniu tego procederu.
polish_wealth
Short na SPG (piekielnie przewartościowany)
GDXJ (większy potencjał do zysku niż GDX)
Korona Norewska (unikająca kontanga na surowce energetyczne)
Sporadyczne szaleństwa w stylu niestabilna Nigeria czy Turcja (w myśl zasady inwestuj tam gdzie leje się krew)
w 40% zabezpieczony metalami szlachetnymi z przewagą srebra, ponieważ srebro ma większą głębię inwestycyjną.
---------------------
AT: Dobry Cape, Dobra cena/Wartość księgowa w ujęciu dolarowym ; P = ))); P = )))
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 11:23
polish_wealth
Dołożyłem ostatnio Danon, Carefur, (Beiersdorf AG - firma produkująca kremy Nivea) TESCO i L'Oreal - natomiast małorolnym wolumenem
-------------------------------
Mam pytanie, jakie są podstawowe sposoby kontroli KNFów i odpowiedników na spółkach aby nie fałszowały zysków.
Jak bardzo jest możliwe i jak często dzieje się, że Spółka generuje potężny zysk, ale nie chce go oddać klientom w postaci wyceny akcji.
W drugą stronę to wiadomo że spółki zawyżają, ale czy są spółki które zaniżają zyski i ukrywają je na innych kontach by nie podzielić się nimi z akcjonariatem czy to jest możliwe -
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 11:52
wzwen
Mam wrażenie, że nie macie Panowie żadnego kontaktu ze światem mapetów. Jako, że sam jestem prawie mapetem i z mapetami się spotykam całkiem często, to pozwolę sobie skorygować niektóre stwierdzenie na bazie moich obserwacji:
"Większość mapetów nie wyobraża sobie nieczego innego niż "pieniądz" (tak nazywają walutę) jako medium wymiany"
Tak.
", więc odruchowo odpowie "czarnego rynku nie będzie"."
Nie.
"I właśnie dlatego media jako jedną z zalet braku gotówki podawały, podają i podawać będą "walkę z czarnym rynkiem", "walkę z finansowaniem terroryzmu", "walkę z praniem brudnych pieniędzy". "
Nie znam nikogo, kto w to wierzy.
--------------------
W ogóle to uważam, że dobrze, aby dyskusje prowadziły do jakichś liczb lub co najmniej definicji. Przykład:
Jakiś czas temu był tu wątek dotyczący broni. Uświadomił mi, że nie chodzi o posiadanie broni, któremu jakoby większość była przeciwna. Chodzi o to czy można zgodnie z prawem odstrzelić łeb włamywaczowi choćby i z nielegalnej broni, a maksymalną sankcją może być konfiskata tejże broni o ile była nielegalna. Postawcie pytanie tak, a okaże się, że większość jest za.
Niestety jak raz zgubiłem link do badań co ludzie na ten temat sądzą. Pytania, które pamiętam:
a) Czy jesteś za prawem do posiadania broni dla każdego - 87% odpowiedziało NIE
b) Czy jeżeli Twój sąsiad posiadałby nielegalną broń, to uznałbyś to za niewłaściwe, o ile by nikomu tą bronią nie groził - 74% odpowiedziało NIE
Moja konkluzja: debata o prawie do posiadania broni jest stworzona i napędzana po to, by nie pojawiła się dyskusja o prawie do użycia broni.
Enemy
Au traktuje jako inwestycje przynoszaca zwrot dlugoterminowo - 5-8 lat
Oczywiscie fajnie byloby gdyby przynioslo zyski wczesniej, bo po prostu uwolniloby to kapital, dlatego obserwuje. Na myslenie stricte emerytalne przyjdzie czas, ale najpierw trzeba dom splodzic, potomka zalozyc, drzewo wybudowac i biznes wlasny zasadzic.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 12:11
weraniki
Enemy
Obawiam sie ze to jedyna mozliwosc, zeby ktos taki jak Mercedes mogl sie u nas wybudowac.
Kilka lat temu w Land Roverze UK, management zdecydowal sie dac podwyzki pracownikom ok 1,5%. Pracownicy domagali sie bodajze 4,5% i dopieli swojego. Management Land Rovera musial sie zgodzic, ale wkrotce celem ciecia kosztow stalych zdecydowal sie przeniesc produkcje Jaguara do jednego z krajow tzw Europy Wschodniej.
Polska, Slowacja, Czechy, Wegry. I pomimo dosc porzadnej kandydatury bodajze Krakowa (plus dostep do najnowoczesniejszej walcowni w Europie), wybrano Slowacje.
W branzy motoryzacyjnej nie liczy sie tylko tania robocizna. My musimy dac zwolnienia podatkowe, wszelkiej masci benefity i zapewnic o najwyzszej jakosci zeby oni laskawie nas wybrali. Majac pod nosem Slowacka Trnave (kilka firm formatu sredni-duzy miedzynarodowy), Wegierskie Esztegorm (Magyar Suzuki Corporation - Glowna fabryka w Europie) i Czeskie Hlohovec i Liberec (ze o Skodzie nie wspomne), musimy walczyc o kazdy kawaleczek tortu. Na wszelkie sposoby. A od paru lat dochodzi jeszcze montownia Nissana w St Petersburgu, wiec niedzwiedz tez jest na rynku i jest brany pod uwage.
Za krola Cwieczka powstala Toyota w Walbrzychu, Nie pamietam co tam mieli robic. Po paru latach gdy managerowie z kraju kwitnacej wisni zobaczyli jakosc produktow, przerobili fabryke na wielkiego molocha robiacego skrzynie biegow. Sukces! Tylko ze tzreba najpierw przekonac do wejscia na nasz rynek.
W Polsce na dobra sprawe mamy: Volvo, Toyota, grupa Volksvagen, Opel, Scania, Fiat i finito. Same montownie. Reszta to lokalni lub miedzynarodowi supplierzy 1 lub 2 podzespolow potrzebnych do wykonania elementu.
Problem w tym ze wszystko rozchodzi sie o plastik. Francja, Wlochy, UK, Niemcy, Hiszpania i Portugalia maja dobrze rozwiniety przemysl wtryskiwarek plastiku (moulding), a wbic sie na rynek nowym mlodym gniewnym jest niezmiernie ciezko. Konkurenci to starzy wyjadacze i znaja wszystkie brudne triki w swiecie.
Takze wg mnie o tego Mercedesa musimy walczyc klami i pazurami.
@ weraniki
Zakladam scenariusz pozytywny dla zlota (wzrosty w przeciagu kilku lat). Nie jestem jakims wielkim technologiem gieldowym, po prostu edukuje sie, czytam i staram sie myslec. Ale od pewnego momentu zaczynam takze zakladac ze zloto wroci wrecz do poziomow przed-Brexitowych. Najlepiej byc swoim wlasnym Advocatus Diavoli i rozpatrzec wszelkie mozliwe plusy i minusy (czytaj: byc przygotowanym na wzelkie ewentualnosci i miec d... obita blacha).
No ale przeciez jakby Au spadlo jakim sposobem np do poziomow z 2007, to przeciez nie zalame sie i nie bede plakac. Poprostu przeniose je z mentalnej szufladki z plakietka mid-term investment do long-term investment.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 12:58
Bodek
Wyśmienity smaczek, przypomniał mi występy Pani Prezydent Warszawy przed komisją sejmową. " ... ale tego nie ma w mojej (czerwonej) książeczce ... " ten sam typ intelektu. Pani Wasserman zatkało, że taki kretyn może siedzic na tak wysokim stołku. Zaczynamy wszyscy rozumieć skąd poparcie w pomorskim dla partii nieboszczki.
Rządzą nami kretyni, ja to bardziej powinienem mówić kretyni mnie osaczają ... :-)
@3r3
"Kazali przynieść kwit że wypłaciłem tyle gotówki z banku."
Ja już mam na to sposób dzień wcześniej zawszę idę do banku i wpłacam następnego dnia wypłacam i idę z kwitem do kantoru. I mam :-)
@polish_wealth
"
Mam pytanie, jakie są podstawowe sposoby kontroli KNFów i odpowiedników na spółkach aby nie fałszowały zysków.
"
A widziałeś logo International Accounting Standards Borad? To co się głupio pytasz?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 13:04
qaz7
Bodek
Ja też widzę pozytywny scenariusz dla mnie i dla @3r3. Na dziś zostałem wezwany do US w sprawie zbyt późnego zadeklarowania 49 PLN podatku, słownie ( czterdzieści dziewięć złotych ) złożyłem wyjaśnienia Pan coś pomamrotał o niskiej szkodliwości czynu i że trzeba będzie umorzyć, zadał pytanie dlaczego nie skorzystałem z instytucji czynnego żalu. Ja do niego, że nie sądziłem że do 49 PLN jest potrzebny czynny żal. Ale jako człowiek spostrzegawczy co koledzy zapewne przyznają rozejrzałem się bo biurze zauważyłem, że w US nie ma kto pracować. Na trzy biurka jedno tylko zajęte. List z wezwaniem dostałem zwykłym a nie poleconym, a pan komisarz rozmawiał ze mną bez świadka. Rozmowa ze mną trwała 10 minut. Po mnie w odstępie 5 minut wchodził do jaskini lwa następny bardzo groźny przestępca podatkowy - tak na oko 65 lat babinka miała i cała się trzęsła. Zapytałem Pana na odchodne o co chodzi a on do mnie, że wyścig z czasem przed przedawnieniem. O kurdę pomyślałem sobie ciężki trud ta władza ma. Tak, że pozytywnie jest, powoli brakuje im zasobów.
Co do geopolityki to właśnie w piwnicy zrobiłem miejsce przy ścianie i jako drobny przedsiębiorca posiadający kartę Makro Cash w sobotę kupię ze 20 kilo cukru, 20 kilo ryża, 20 kilo gryczki. Tylko jak to potem ugotować? @3r3 masz jakieś dobre sposoby jak ugotować w trudnych warunkach brak gazu i prundu 1 kg ryżu. Z analizy mnie wyszło że gryczka najlepsza bo mały wkładasz dużo wyciągasz, działa jak dizeleg. Ale może się mylę? Tak że generalnie w dupie mam każdego Rexa, i tego też nie czuję żeby to jakiś wpływ na mnie miało.
@glupi
Myślisz że tym co wiosłem biją o lustro wody nie o to chodzi, żebyśmy na tym etapie żyli jak świnie w gnojówce? To jak to wytłumaczysz
http://krakow.onet.pl/afera-korupcyjna-w-krakowskim-sadzie-chodzi-o-10-milionow-zlotych/5mh77xd
@enemy
A jak sobie tego mercedesa wywalczymy to każdemu dasz po jednym E klasa kombi. Nam to na grzyba na p... jest. My tym jeździć nie będziemy.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 13:29
weraniki
Odnośnie ulg podatkowych, ekonomicznych stref i subwencji państwowych, to nie tędy droga. Kluczem jest państwo minimum (niskie podatki), proste prawo i równe warunki prowadzenia biznesu. Żadnych przywilejów.
@Bodek: Żebyś tylko nie przywiózł w tym ryżu żadnych moli. Co prawda w trudnych warunkach zje się i to.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 13:30
MP
Obecnie mamy perspektywę podnoszenia stóp procentowych w USA, które teoretycznie powinny przenieść się na spadki na amerykańskiej giełdzie (choć ich zapowiedź wywołała o dziwo przeciwną reakcję). Skoro spadki na tej giełdzie zawsze przekładały się na spadki na pozostałych giełdach rynków rozwiniętych i rozwijających się, to gdzie powinien przenieść się kapitał?
Czy obecnie, kiedy obligacje przestały być sensowną opcją w takiej sytuacji, kapitał powinien przejść z rynków rozwiniętych prosto do rynków rozwijających się?
Czy też, spodziewasz się, że surowce (złoto, metale, produkty spożywcze) staną się instrumentem na przeczekanie kryzysu na giełdach światowych?
Rozumiem, że oczekujesz niewielkich spadków na wybranych przez Ciebie rynkach wschodzących i warto byłoby w nie "wejść" już teraz w pełnym wymiarze?
Czy mógłbyś podać ticker do ETF-u obejmującego Chile, który polecasz?
rygar
" Ale co jeśli współcześni chemicy zdołają w końcu wytworzyć sztuczne złoto"
Myślę że fizycy wcześniej wynajdą perpetuum mobile. Kolega wie czym się różni pierwiastek od związku chemicznego?
@enemy
Czyli tak, dopłacamy 500+ na kazde dziecko, potem to dziecko sponurujemy darmową nauką, studiami, darmowa opieka lekarska, a potem opłacamy jego pracę niemieckiemu fabrykantowi? To po prostu genialne gospodarowanie.
zamiast sponsorować Niemcom fabrykę, lepiej chyba pomagać polskim fabrykom? Na projekt syrenki znalazło się całe 32 mln czy coś koło tego. A dla mercedesa 120 mln. Tak tak, trzeba walczyć o to aby nas dymali.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 13:50
zieloniutki
,a o jakich towarach mówisz? o naszych samochodach, samolotach, helikopterach, czołgach, armatach, rakietach, Maszynach (przez duże M), a może statkach, lotniskowcach lub promach kosmicznych?
... o sarkazmie coś tam wcześniej pisaliście
@3r3 "Co wjechało do kraju - nie wyjeżdża dalej - trzeba sprzedać na miejscu. Gaz i ropę z rury też :)"
żeby wjechało, to albo trza mieć:
Kruggerrandy które zdobędziem z exportu lub grabienia - puki co ani jedno ani drugie nam nie wychodzi
albo trza nagrabić i przywieźć - jak się porozglądam, to wychodzi mi, że też nam nie wychodzi :)
z w/w opcji, najbliżej jednak mamy do zwiększenia produkcji i eksportu...
@wzwen "2. w razie "W", to nie ma znaczenia jakie jest zadłużenie, 3. w razie nie "W" jak zdewaluujemy, to jakie jest prawdopodobieństwo "W"?"
maiłem na myśli "W" - patrz raczej Grecja, a nie WWIII :)
@wzwen "A ja bym chciał jakieś obliczenia (nawet jak w ostateczności sam musiłbym je zrobić:)) a nie na wiarę i dlatego się dopytuję."
20% rocznych dochodów jesteś w stanie spłacać w rozsądnym czasie, z 200% już może być gorzej (nie odnoszę się do zadłużenia w PLN bo tu jest więcej opcji)
@wzwen "No a ja bym chciał wiedzieć czy jest inne wyjście. Bo może to jest najlepsze lub nawet jedyne co można zrobić i tylko wykorzystanie długu jest błędne."
być może, ale jak się ostatnio rozglądałem, to młodej głodnej kohorty nie zauważyłem ...
@Enemy "Au traktuje jako inwestycje przynoszaca zwrot dlugoterminowo - 5-8 lat"
czas timingu jest odwrotnie proporcjonalny sił działających na zwieracze :)
bmen
Ja osobiście to moge i Tarpanem jeździć jak mi włożą do niego silnik 5-litrowy :)
Chyba nadszedł czas agresji na rynkach ;
dla chetnych w temacie
ProShares UltraPro Short Russell 2000 ETF (SRTY)
Direxion Daily Small Cap Bear 3x Shares (TZA)
i opał można atakowąć
PowerShares DB Crude Oil 2x Short (DTO)
@gash
a odnośne Allegro i Bazyliszka to nasz Pan glinski mógłby zasponsorowąć taką serie filmów narodowych ale on ma chyba deliaknie inne problemy:)
deVont
Żeby to był tylko jeden. Gdyby nie aspekt polityczno-finansowo-urzędniczy tej sprawy nie udostępniałbym poniższych wskazań (czasem wystarczy obejrzeć 1 minutę a czasem prze 5 można się śmiać i śmiać).
Poziom absurdu, smak owocu systemu powszechnej edukacji [odniesienie do (wierny cytat) „małego żuczka kuratora”; drugi link bardzo komiczny] i działania urzędników w interesie społeczeństwa jest niezwykle nęcący. Ostrzegam: wydarzenia te zaistniały w naszej rzeczywistości a nie świecie równoległym:
- -
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=45m49s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=1h49s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=1h10m42s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=1h27m20s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=1h33m54s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=1h45m57s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=1h58m2s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=2h10m52s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=3h7m44s
https://youtu.be/BughZXLekXE?t=3h11m9s
- -
Oczywiście w przypadku do usłużnego sędziego dogadującego z dziennikarzem wynik w sprawie Amber Gold zastosowano ten sam mechanizm – zmiany stołka:
https://youtu.be/gBB3ZOeUEMU
- -
Jako przypomnienie np.: 5,6 7 akapit:
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2583
lub
https://youtu.be/dOAf6lbIP-8
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@FitzRoy | 2016-12-13 22:50
Dziękuję za informację. Bardzo ważną informację.
Czy odnosiłeś się do tego dokumentu (?):
https://zbp.pl/public/repozytorium/dla_bankow/rady_i_komitety/obrot_bezgotowkowy/dokumenty_dla_czlonkow/Cz_I_Dokument_strategiczny.pdf
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Enemy
Zgnily zachod niestety patrzy na nasz obszar neo-kolonialnie i ciekawostkowo. Jak Orlen wszedl na rynek niemiecki to byl bojkotowany bo z Polski. Musieli lokalnie tam zmienic nazwe na Star i dopiero zaczeli wychodzic na profit.
Mamy alternatywe - fabryka Mercedesa ktora jakby nie patrzec bedzie generowac miejsca pracy albo fabryka Mercedesa za granica. Jak nie u nas, to wybuduja ja w jednej z lokacji o ktorych wspomnialem. Samochodowka tak dziala - naszym glownym atutem tj tania sila robocza i jakoscia pracy, to sie chwali caly region. od Baltyku po Morze Czarne. Trzeba zaproponowac cos wiecej, a i tak o wiekszosci sie zwykly czytelnik/uzytkownik nic sie nie dowie.
Chcialbys zeby potraktowali nas w porzadku? Dla Niemcow zawsze bedziemy podludzmi - dlatego uwazam ze nalezy wyszarpywac ile wlezie i nie dawac nic w zamian. W tej konkretnej sytuacji zas zacisnac zeby i robic swoje.
@ Rygar
Owszem, byloby cudownie wskrzesic rodzima motoryzacje, z tym ze konkurenci sa naprawde rozparci na rynkach, jesli za wysoko podniesie sie glowe to czapkami nas nakryja. Rynek jest zapchany. NAPRAWDE zapchany. Chcesz wejsc z nowa marka - to albo buduje sie pod przyszlosc vide auta elektryczne albo nie ma co szukac. Tesla, zielone auta itd itp.
Wskrzeszanie Syrenki i Warszawy. Warszawa jako projekt luksusowy bedzie zaledwie ciekawostka dla takich co maja w garazu 5 Bentleyow. A marki nie buduje sie od tak. Co z tego ze mialaby byc to konstrukcja najwyzszych standardow jak istnieja na rynku inne rozpoznawalne konstrukcje o powaznej renomie i doswiadczeniu. Bogaty Herr Brunner bedzie wolal postawic na Masseratti lub Audi lub BMW niz na "Warschau".
Syrenka jak dla mnie jest po prostu brzydka. Owszem - zycze wiele sukcesow i rozwoju technologicznego ale jak dla mnie poza rynek rodzimy to to nie wejdzie. Dlaczego - bo kazdy kraj rozwiniety ma juz swoje marki. A u nas wciaz sprowadza sie auta z Reichu bo tansze. Z reszta, czas pokaze - wejdzie Syrenka do obiegu, wtedy bedzie mozna myslec i dzialac. No chyba ze Syrenka eko - ale do tego idzie cala infrastruktura.
Problem z samochodowka jest taki w tym ze postawilismy na zlego konia co cofnelo nas do epoki kamienia lupanego. Skoda jest w Grupie VW, Dacia w grupie Renault a mysmy sobie przerabali FSO idac na wspolprace z Daewoo.
weraniki
@głupi: Pań Gliński mógłby wystąpić z wnioskiem o wygaszenie swojego ministerstwa. I to chętnie poprę.
gruby
"Czy byłbyś uprzejmy napisać w jakich konkretnie ? Bardzo proszę. Coś nie mogę znaleźć takiej informacji w sieci."
Krótka wersja:
- Australia,
- Nowa Zelandia,
- Szwecja,
- Hong Kong
Długa wersja:
https://en.wikipedia.org/wiki/Reserve_requirement
rygar
Kia też miała brzydkie samochody. To tylko kwestia uporu czy się swoją firmę wypromuje czy nie.
"Skoda jest w Grupie VW, Dacia w grupie Renault"
co znaczy, ze sa takimi samymi montowniami jak Opel w Gliwicach. Nie widzę żadnej różnicy. Czeski/Rumuński znaczek pomagający psrzedać niemieckie/francuskie auto na lokalnym rynku. Ta sama Dacia juz w Rosji jest sprzedawana jako Renault.
Syrenka moze być sobie brzydka, jak będzie tania to się sprzeda. Następna będzie ładniejsza.
gruby
"Obawiam sie ze to jedyna mozliwosc, zeby ktos taki jak Mercedes mogl sie u nas wybudowac."
A po co nam taka składalnia silników ?
Zamiast tego - gdyby tylko Polakom w Polsce nie przeszkadzano - powstałoby zapewne z 50 MiSiów, które samodzielnie rozwijałyby i produkowałyby: tłoki, łańcuchy, pierścienie, zawory, gniazda zaworowe, pompy oleju, łożyska, uszczelki, śrubki, nakrętki, turbosprężarki itd. Te MiSie prędzej czy później założyłyby wspólną spółkę, która na zlecenie z tych części byłaby w stanie byłaby w stanie skręcić dowolny silnik: V8 dla mercedesa albo i R3 dla Dacii.
Czujesz różnicę ?
Arcadio
Jest ogromna różnica między inwestycją zagraniczną drenującą polski rynek ( jak np. zachodnie fabryki FMCG sprzedające wszystko w Polsce i wyprowadzające kasę do siebie), a inwestycją nastawioną na export - jak w tym przypadku fabryka Mercedesa. To właśnie dlatego różne kraje wręcz zabiegają o takie fabryki dając ulgi podatkowe i inne cuda.
Wystarczy spojrzeć na przepływ kapitałów. 95% przychodów takiej fabryki czerpane jest z exportu. A ile procent z tych przychodów zostaje w Polsce ? W zależności od struktury zakupów ale i tak w postaci pensji co najmniej 10%. A więc wpływ całościowy jest korzystny. Zmniejsza się bezrobocie. Rosną pensje. Ludzie nabierają wprawy.
Do tego zwykle taka fabryka tworzy klaster kooperantów, którzy muszą mieć swoje fabryki gdzieś blisko. Dochodzą usługi cleaning/maintenance/security. Tworzy się efekt śnieżnej kuli.
@gruby
A z naszymi MISiami to niestety tak to nie wygląda. Żeby produkowały te swoje tłoki czy przekładnie, to najpierw musi być popyt. Dlatego zawsze postulowałem nie likwidować państwowego przemysłu bo tylko stabilny popyt ze strony państwowej fabryki mógłby rozwijać MiŚki.
Tu rządzi popyt. Najpierw musi być klient końcowy, sprzedawalna marka montowni a dopiero później dostawcy. Odwrotnie to nie działa.
bmen
no i jak zwykle cieżkie jet życie bankiera :)
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie dotyczyła kwestii finansowych ani geopolitycznych]
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 17:34
Enemy
Cenie sobie bardzo twoje komentarze i zaszczyt to dla mnie nielada iz zauwazyles istnienie takiego szraczka i nowego narybku jak ja :) Ale sie nie zgodze.
W idealnym swiecie tak by bylo. Niestety zyjemy w takim a nie innym I:
Przykladowe swiatlo przeciwmgielne produkowane w UK na rynek europejski sklada sie bardzo skrotowo z:
1. Plastikowa glowna konstrukcja (bezel) wyprodukowany w UK z materialu zakupionego w UK
2. Plastikowego szkla wyprodukowanego w UK z materialu zakupionego w UK
3. Plastikowego bracketa mocujacego robionego na Tajwanie
4. Sruby i zatyczki regulujacej wysokosc wzgledem auta produkowanej w Czechach
5. Zarowki produkcji Polskiej
6. Tzw Seala - czyli zatyczki/naklejki ktorej szczerze mowica nie pamietam
7. Aluminiowego elementu ktory robi zabieg metalizacji
W wypadku brakow podzespolow plastikowych zamawia sie elementy z Portugalii i z Czech.
Mowimy o prostej konstrukcji, 6-elementowej, masowej w produkcji w ktorej wytwor zangazowane sa 3-4 kraje. Bo tak sie oplaca i tak najtaniej. Jak myslisz - ile krajow tak naprawde majstruje zeby wybudowac to co pod maska? A jesli masz sprawdzonego i dobrego dostawce podzespolow, to raczej najpierw ponegocjujesz z nim cene niz bedziesz przenosic produkcje do innego. Za duzo pitolenia a show must go on.
@ Rygar - Skoda wypuszcza auta pod wlasna marka, tak jak Dacia (poprawili sie od czasow "Zmiennikow"), robiac dobra reklame swoim krajom. To nie sa montownie jak Opel w Polsce. To ze sa to po czesci kalki rozwiazan niemieckich i francuskich to juz inna sprawa. Z reszta temat rzeka.
Parafrazujac Zyda z "Ziemi Obiecanej" - "Ja bym bardzo chcial zeby moja Polska sie rozwijala", ale jak nie da sie tak, to trzeba robic inaczej, byle do przodu.
Nick
"Powiedziałbym: "Niemożliwe!" a jednak... Korzystałem z Bitcurexa i miałem o tej giełdzie jak najlepsze zdanie. Dziwi mnie tylko wielkość skradzionej kwoty: 8 mln zł. Spory obrót zakładając że niewielu użytkowników traktowało giełdę jak biuro maklerskie i jak depozyt papierów i trzymali tam bitcoiny bez zamiaru handlu. Jestem w szoku."
Ja nie jestem w szoku. Bawiłem się kiedyś w BTC i pamiętam inne wpadki Bitcurexa oraz ich podejście do klienta. Ogólnie z BTC rozstałem się jak zaczęły się sypać kolejne giełdy, banki zaczęły zamykać konta giełdom i użytkownikom, a skarbówki zaczęły wysyłać wezwania. W okół Coinbase też już węszy IRS - http://www.theverge.com/2016/11/30/13799638/coinbase-bitcoin-tax-fraud-investigation-irs
Widzę że chłopaki bawią się w jakieś pozwy sądowe: https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=114&t=19849&start=580
O ile pamiętam w sprawie AmbegGold też składano pozwy. A jak skarbówka zaczęła pytać poszkodowanych skąd były pieniążki zdeponowane w Amberze, to poszkodowani biegli sprintem do prokuratury by wydyszeć że oni już nie są poszkodowani i że w ogóle jest super.
http://citisus.salon24.pl/523220,urzad-skarbowy-sciga-ofiary-amber-gold
Bodek
Jak to nie ma popytu na tłoki, zrób mi dobre nadwymiarowe tłoki i pierścienie do mojej Toyoty płacę 700 PLN od tłoka. Bo te co w oryginalnym ASO są do dupy. Ty Arcadio nie wiesz ile polskich firm poprawia to co spier...... niemiecka fabryka. Ona spier..... bo chodziło o to żeby niemiec pojeździł 100.000 km potem sprzedał złom Polakowi. Tylko Polak nie taki głupi jak ustawa w niemczech przewiduje, i umie sobie naprawić. Niestety z tłokami jest troszku problem, bo oni pilnują żebyśmy sobie sami nie zrobili.
"
cleaning/maintenance/security. Tworzy się efekt śnieżnej kuli.
"
Jasne bądźmy specjalistami od cleaningu jak przyjadą leopradem to ich mopem załatwię. A security tak mamy opanowane każdy rencista ma to w małym palcu. Arcadio dojrzej młodzieńcze, bo już czas.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 17:37
Enemy
Przepraszam nie doczytalem oryginalnego pytania Jota. Teraz zerknalem jeszcze raz i musze naprostowac.
Temat potencjalnych ulg i wsparcia dla Mercedesa widze ze rozni sie w zaleznosci od zrodel. Na pewno do takowych doszlo i wierze gleboko ze nie sa one rodzaju "damy wam wszystko tylko sie wybudujcie" tylko raczej "rozsadne i korzystne dla obydwu stron".
Bardzo chce w to wierzyc.
Jesli jednak sie to nie stalo i mamy inwestycje typu "damy wam wszystko tylko sie wybudujcie", pozostaje mi tylko przeprosic i wytlumaczyc moje poglady niedoczytaniem pytania.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 16:56
zieloniutki
mercedes dostanie 18,5 mln EURO tj. OK 82 mln PLN.
zatrudni 500 osób = 164 000 / miejsce pracy
przy założeniu że wkoło powstanie dodatkowy 1000 miejsc pracy to wychodzi ok 55 000/ miejsce pracy.
spytaj #3r3 ile miejsc pracy stworzy za taką kasę
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 17:06
Enemy
Jesli jest tak jak mowisz, no to wszystko poszlo kolejny raz w piz.u
Nic to, lekcja do odrobienia na nastepny raz - czytac ze zrozumieniem.
Eltor
"cleaning/maintenance/security"
No widzisz, właśnie nie chciałbym żebyśmy ciągle się tu widzieli i upatrywali w tych dziedzinach swojej przyszłości. Bo co to za przyszłość?
wzwen
#zieloniutki napisał: "mercedes dostanie ..."
Znalazłem inne dane:
https://www.mr.gov.pl/media/27557/InformacjaprasowaMR.pdf
https://www.mr.gov.pl/media/27558/InformacjaprasowaDaimler.pdf
Powyższe, to info dla prasy, więc na podstawie tego prasa tworzy publikacje.
Rozumiem je tak:
I. Z informacji ministerstwa:
1. Daimler AG (po naszemu Mercedes) w pierwszym etapie zainwestuje co najmniej 500 mln euro
2. Daimler AG zgłosił 300 mln euro kosztów kwalifikowanych (czy wszystkie koszty kwalifikowane są zwracane tego nie znalazłem, ale chyba nie jest to 18,5/300, czyli ca. 6,2%)
3. Szacowane wpływy z inwestycji do budżetu państwa i budżetów JST: 55 mln zł w okresie realizacji inwestycji; 440 mln zł – w okresie utrzymania
4. Inwestycja Daimler AG w Jaworze (woj. dolnośląskie) zakłada budowę w latach 2016-2020 fabryki silników
5. 100% produkowanych w fabryce silników będzie eksportowanych (na kwotę około 2 mld PLN rocznie)
II. Z informacji Daimlera
1. Daimler AG planuje zainwestować w nową fabrykę silników w Jaworze 500 mln euro. (czyli chyba jednak nie minimum)
(no i to jedyna informacja od Daimlera, bo reszta to bełkot marketingowy).
Brakuje mi danych i zrozumienia, aby wyrazić jednoznaczną opinię, więc sami oceńcie.
Nieco niepokojące lub niezrozumiałe dla kogoś mogłyby być poniższe informacje:
A) "100% produkowanych w fabryce silników będzie eksportowanych (na kwotę około 2 mld PLN rocznie),
co pozytywnie wpłynie na bilans handlowy Polski. "
OK, przywiozą, zmontują i wywiozą. OK, formalnie wpływa to na bilans handlowy. No, ale co z tego.
B) "Spółka planuje podjęcie współpracy z jednostkami naukowymi (w tym w szczególności uczelniami wyższymi o profilu technicznym) w zakresie realizacji praktyk i staży studenckich. "
No .... ten .... tego ....
Przy czym A) i B) to informacje z ministerstwa a nie od Daimlera.
@zieloniutki
"przy założeniu że wkoło powstanie dodatkowy 1000 miejsc pracy to wychodzi ok 55 000/ miejsce pracy."
Skąd dane, bo jak przyjąć refinansowanie 100% kosztów kwalifikowanych, to mi wychodzi 300.000 euro / miejsce pracy. Gdzieś błądzę czy jakieś przekłamanie danych.
3r3
"Mam pytanie, jakie są podstawowe sposoby kontroli KNFów i odpowiedników na spółkach aby nie fałszowały zysków. "
W Polsce jest taka kasta przystawiaczy pieczątek ważniejsza od notariuszy (biegłych rewidentach) i to oni o to dbają. Znaczy dbają żeby pieczątki nie były tanie.
"wg stanu na 31 grudnia 2013 r. w Polsce zarejestrowanych było 7.178 biegłych rewidentów"
&&
"w 2013 r. przeprowadzono w Polsce 25.883 badań sprawozdań finansowych"
Nie przepracowują się.
@Enemy
"Obawiam sie ze to jedyna mozliwosc, zeby ktos taki jak Mercedes mogl sie u nas wybudowac."
A niech sss... poczują nagły przypływ chęci ruszenia w drogę.
"Za krola Cwieczka powstala Toyota w Walbrzychu, Nie pamietam co tam mieli robic. Po paru latach gdy managerowie z kraju kwitnacej wisni zobaczyli jakosc produktow, przerobili fabryke na wielkiego molocha robiacego skrzynie biegow. Sukces! Tylko ze tzreba najpierw przekonac do wejscia na nasz rynek."
Niech sobie robią gdzie indziej. I zakaz przejazdu przez nasz kraj dla obcych produktów.
Po co Ty w ogóle kombinujesz? Jak chcesz mieć merca to trzeba pojechać do Niemiec, przejąć metodami operacyjnymi i jest Twój.
Po co Ty zaraz całą fabrykę z problemami chcesz sprowadzać? Krowę chcesz kupić czy mleka się napić?
"Chcialbys zeby potraktowali nas w porzadku? Dla Niemcow zawsze bedziemy podludzmi - dlatego uwazam ze nalezy wyszarpywac ile wlezie i nie dawac nic w zamian. W tej konkretnej sytuacji zas zacisnac zeby i robic swoje."
Dlatego trzeba rabować niemieckie interesy, bić turystów, zatrzymywać transport i ogólnie dopuszczać się wszelkich aktów wrogości (wszak nie mamy zawartego pokoju to jest to na stole). Trzeba niemieckie decyzje o wypowiedzeniu wojny i niezawarciu pokoju szanować.
"A marki nie buduje sie od tak. Co z tego ze mialaby byc to konstrukcja najwyzszych standardow jak istnieja na rynku inne rozpoznawalne konstrukcje o powaznej renomie i doswiadczeniu."
To trzeba się dowiedzieć gdzie są te konkurencyjne fabryki, gdzie biura konstrukcyjne, gdzie mieszkają inżynierowie i to wszystko zlikwidować.
"Jak myslisz - ile krajow tak naprawde majstruje zeby wybudowac to co pod maska? "
Dając za przykład SAAB?
Wielki mi ura bura kraj, ludzi dwa razy więcej niż w Berlinie.
"Temat potencjalnych ulg i wsparcia dla Mercedesa widze ze rozni sie w zaleznosci od zrodel. Na pewno do takowych doszlo i wierze gleboko ze nie sa one rodzaju "damy wam wszystko tylko sie wybudujcie" tylko raczej "rozsadne i korzystne dla obydwu stron"."
Tymczasem powinno być "budujecie się na zasadach ogólnych albo sss...".
@Bodek
"Ja już mam na to sposób dzień wcześniej zawszę idę do banku i wpłacam następnego dnia wypłacam i idę z kwitem do kantoru. I mam :-)"
Ty masz bank gdzie można wpłacić i wypłacić. Ja mam tylko taki gdzie można sobie pogadać i kawę wypić. A przy kwotach jakie chciałem wymienić w gotówce to się krzsztuszą tą kawą.
"@3r3 masz jakieś dobre sposoby jak ugotować w trudnych warunkach brak gazu i prundu 1 kg ryżu."
Znaczy chcesz generator prądu i centralnego ogrzewania na drewno?
Mamy :)
Ja do lokalnej skarbówki nie mam po co chodzić, jak mnie widzą to robią kontrolę i załatwiają odmownie wszystkich co ze mną weszli.
@zieloniutki
",a o jakich towarach mówisz? o naszych samochodach, samolotach, helikopterach, czołgach, armatach, rakietach, Maszynach (przez duże M), a może statkach, lotniskowcach lub promach kosmicznych?"
O mirabelkach i szczawiu.
"żeby wjechało, to albo trza mieć:"
To po co tak tymi ciężarówkami ze wschodu na zachód i odwrotnie jeżdżą? Konfiskować to wszystko. Niech sobie jeżdżą wkoło.
A rurą do RFN co płynie? - też zabrać - nam się przyda.
"mercedes dostanie 18,5 mln EURO tj. OK 82 mln PLN.
zatrudni 500 osób = 164 000 / miejsce pracy
przy założeniu że wkoło powstanie dodatkowy 1000 miejsc pracy to wychodzi ok 55 000/ miejsce pracy.
spytaj #3r3 ile miejsc pracy stworzy za taką kasę"
Wyszłoby z tego karabinów na całą OT, a drugie tyle by można przehulać.
@gruby
"Zamiast tego - gdyby tylko Polakom w Polsce nie przeszkadzano - powstałoby zapewne z 50 MiSiów, które samodzielnie rozwijałyby i produkowałyby: tłoki, łańcuchy, pierścienie, zawory, gniazda zaworowe, pompy oleju, łożyska, uszczelki, śrubki, nakrętki, turbosprężarki itd. Te MiSie prędzej czy później założyłyby wspólną spółkę, która na zlecenie z tych części byłaby w stanie byłaby w stanie skręcić dowolny silnik: V8 dla mercedesa albo i R3 dla Dacii.
Czujesz różnicę ?"
Ja czuję. Ale niektórzy chcieliby na gotowe - niech ktoś to za nich zrobi.
@Arcadio
"cleaning/maintenance/security"
Piszesz się u mnie na mopa?
//=================
Przesłuchałem co @Trader powiedział dwa razy, nawet sobie kilka rzeczy powtórzyłem i... bardzo zachowawczo - zagrania wieku średniego z omijaniem ryzyka. Taki plan emerytalny z tego wychodzi.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 17:44
kikisek
"Czyli tak, dopłacamy 500+ na każde dziecko, potem to dziecko sponsorujemy darmową nauką, studiami, darmowa opieka lekarska, a potem opłacamy jego pracę niemieckiemu fabrykantowi? To po prostu genialne gospodarowanie.
zamiast sponsorować Niemcom fabrykę, lepiej chyba pomagać polskim fabrykom? Na projekt syrenki znalazło się całe 32 mln czy coś koło tego. A dla mercedesa 120 mln. Tak tak, trzeba walczyć o to aby nas dymali."
Dlatego właśnie robiąc jakikolwiek program np. 500+ powinniśmy rozważyć: ile nas kosztuje, co nam to da, czy poprawi nam demografię, czy ta "młoda demografia" po np. kosztownych studiach nie wyemigruje. My WSZYSCY poniesiemy koszty, poprawy demografii, wykształcenia, itd., a skorzysta każdy inny kraj z walutą o 4x większej sile nabywczej. Trzeba nam wymyślać takie mechanizmy aby bez względu na np. siłę złotówki, czy kraj przebywania opłacało się tylko tylko tym którzy w kraju pozostali.
Zależy nam nie tyle na jednym dziecku, dla poprawy demografii ważne jest trzecie dziecko, więc może zaliczmy przy wyliczaniu emerytury 3 czy 5 lat pracy za każde 3 i kolejne dziecko, ale pomyślmy jak to zrobić aby wypłacać kobietom wydającym tu emerytury. Dajmy kartę "dużej rodziny" emerytom, którzy mają minimum 3 dzieci, a w tym darmowe leki, ale te od lekarza. Określmy katalog tych najdroższych studiów, tych zawodów które są potrzebne tu w kraju i kształćmy. Ale kształćmy w tych specjalizacjach na zasadzie kredytu. Kredyt można spłacić gotówka lub pracą w publicznej opiece zdrowotnej - czas pracy 2,5x tyle ile trwały dane studia, a potem niech sobie nawet emigrują. Pierwszeństwo w dostępie do czegokolwiek emigrantów dla tych z naszego regionu, naszej kultury - generalnie dla Słowian. Przestańmy uznawać zachodnie kwalifikacje, żądajmy własnych, akceptujmy zagraniczne dyplomy pod warunkiem odpłatnego "dokształcenia się" w Polsce po zdaniu egzaminu językowego.
Skończmy z fikcją pracy lekarza na kilka etatów. Lekarz w państwowej służbie zdrowia ma pracować 8 godzin = etat. A państwowa opieka zdrowotna - przychodnie mają działać całą dobę - a dyżur nocny w minimalnej obsadzie. Podatnicy mają problemy zdrowotne nie tylko od 8 do 12 w południe. Lekarz w prywatnej klinice czy na własnej praktyce niech sobie pracuje jak chce, ile chce i za ile mu ktoś zapłaci.
A co do szczepionek to gdzie jest zapis, że musimy się nimi szprycować. Człowiek jest wolny i taki powinien być. Tak jak nie powinien być zmuszony do szczepień, tak powinien sam decydować jak i czym się leczyć. Jak mało który kraj na świecie mamy przymus szczepień i to ogromną ilością wątpliwego działania szczepionek, gdzie odebrano nam prawo do powiedzenie NIE, czy nawet domagania się jakiejś rekompensaty za szkody spowodowane tym przymusem. Jak ktoś nie dojrzał do tego aby ufać/ bądź nie NIEKTÓRYM specjalistom, lekarzom to metod nawet na nieświadomą samozagładę są tysiące. Rola państwa w nakazach, zakazach powinna być ograniczona do bezwzględnego minimum.
Produkujmy może i pozornie prostsze, pozornie bardziej przestarzałe produkty, ale niezawodne. Coraz więcej osób chce takie rzeczy kupować i nie tylko w Polsce. Coraz więcej osób woli zaakceptować coś prostszego, mniej funkcjonalnego, ale niezawodnego. Róbmy to co Niemcy utraciły, produkując coraz gorszą tandetę. Dajmy dotację dla np. AMICA na linie produktów produkowanych latami, gdzie poprawią się podzespoły pod względem bezawaryjności, gdzie będzie 5 letnia gwarancja, a najdroższy obecnie moduł (nie silnik, agregat, a najczęściej płytka z elektroniką) będzie i tania i prosta w wymianie. Takie produkty sam kupię, mam dość wymiany całego RTV i AGD co 2-3 lata. Zwykła lodówka obecnie ma specjalnie elektronikę zalaną trwale w drzwiach, aby nie dało się jej wymienić, a nowe drzwi to często 1/2 do 3/4 ceny całego urządzenia. Świat tworzy praktycznie niezawodne samoloty, a zwykłej lodówki czy pralki już nie umie - trochę to dziwny postęp.
Co do Syrenki zróbmy ją ekologiczną inaczej, wyposażmy ją w fabryczną instalację ciekłego wtrysku LPG na silniku od 2 litrów wzwyż. Społeczeństwo często nie z miłości do USA ściąga stamtąd samochody, szukają wytrzymałych aut z wytrzymałymi wolnossącymi, bezawaryjnymi, prostymi w naprawach autami. Unia oszalała z downsizingiem silników, skomplikowane, nietrwałe itd., odwracajmy w Polsce te chore trendy. Zróbmy testy ekologii z fabrycznym LPG, szukajmy możliwości zakupu całej technologii produkcji silników w Japonii czy Korei. Na takie auto dajmy dotacje, a nie na Mercedesy. Zróbmy prosty choćby skuter o nazwie jak Komar ale produkowany od A do Z w Polsce i w 100% z rodzimych podzespołów - i na to dajmy pieniądze. Skonstruujmy przepisy ECO dające znaczne ulgi w OC, ale tak aby przeszła je Syrenka, Polonez, Komar bo mają certyfikaty. A te dajmy tylko im i nikomu zza granicy (niech się starają, ale i tak nie dostaną).
Lokalizujmy zakłady przemysłowe te państwowe i dotowane przez państwo, na wschód od Wisły, zwłaszcza tam gdzie zlikwidowano ostatnio najwięcej przemysłu. Skończy się problem ucieczek do największych miast, a i tam "odpoczną" od zalewu przyjezdnych, spadku płac z powodu zbyt wielu rąk do pracy.
W czasach PRL-u taką walutą na trudne czasy był głównie amerykański dolar, wszystko można było mieć za barter, a barterem było cokolwiek, bo w sklepach nie było nic. Kupowało się jak była możliwość dwa telewizory, aby potem jeden zamienić na pralkę. Najgorzej wtedy wychodzili ci którzy oszczędzali trzymając pieniądze w bankach - głównie inflacja zjadała wszystko. A w obecnych czasach wskazanie co byłoby na takie trudne czasy np. walutą, przeniesieniem wartości czy przedmiotem barteru już takie proste nie jest. Złoto, srebro na pewno tak, ale dolar amerykański czy inna waluta raczej już tylko do pewnego czasu i to nie ta trzymana w bankach.
CzesioMorderca
Gratulacje Trejder wzrostu popularności. Co będziesz robił kiedy już zarobisz wystarczająco? Czym się zajmiesz? ;-)
Tutaj kolejne duże rozdawnictwo powodowane efektem pracy ludzi typu 3r3. Umie ktoś oszacować ile w ten jeden dzień miasto zapłaci za czystsze powietrze? To naprawdę dobry biznes się robi. A gdyby tak jakiś odsmogowacz zrobić i sprzedawać usługę miastom? Dzienna wartość odsmogowania to wartość usług komunikacyjnych w Wawie. Chyba dobre roi?
http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-12-14/warszawa-w-czwartek-komunikacja-miejska-za-darmo-wszystko-przez-zanieczyszczone-powietrze/
I to samo w świecie finansów. Dlatego drukują, bawią się inflacją itp. Kradnięcie przez rządzących i pałkowników to 1, a 2 to prawo własności, automatyzacja postęp itp. Przez to wszytko brakuje zasobów potrzebnych do życia normalnym ludziom. Nie tym kierującym się chciwością mającym potrzeby płynące z ego, a nie te prawdziwe, niewyimaginowane. I dlatego i świat finansów w obecnej formie i ta cywilizacja pierdutnie - bo się kisi we własnych dochodach (odchodach)
polish_wealth
MRSE
Przeczytaj proszę podlinkowany artykuł (długi ale warto) i oceń go nie pod kątem "zgadzania się" z poglądami w nim zawartymi ale pod względem "rozmachu myślowego" i głębi postrzegania rzeczywistości przez jego autora.
Następnie pomyśl, czy nie powinieneś spróbować się dogadać z autorem w kwestii jego udziału w projekcje #SG, bo zdaje się, że właśnie takich ludzi będziesz w nim jednak potrzebował (jeszcze raz, nie chodzi o zgodność poglądów ale o "moc obliczeniową" umysłu).
Link:
http://zarobmy.se/wpis/ustroj/
Oczywiście wszystkich zachęcam do przeczytania, warto.
deVont
Bo liczą się znajomości np.: z Katarzyną Wielką [3 minuty, całość warta odsłuchania; kolejny elitarny posługujący się „pincet", "umie pisać”, dużo ciekawych wątków]:
https://youtu.be/eF8EIaSIS44?t=1h32m49s
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@papierowe Au w Polsce + wartość poświadczenie z banku
https://youtu.be/pOU47Nlwuy0?t=6m51s
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
zieloniutki
w PDF-ach masz głównie informacje z umowy przedwstępnej, po podpisaniu praktycznie żadnych szczegółów nie podali.
ta kwota 18,5 mln Euro, podobno wypłynęła jako przeciek z PAP., poniżej masz fragment (niestety to chyba z wyborczej):
"Przede wszystkim niemiecki koncern nie ujawnił, jaką pomoc publiczną dostanie od rządu Polski na tę inwestycję o wartości około 500 mln euro. A właśnie od pomocy publicznej Daimler uzależniał ostateczną decyzję o inwestycji, gdy w maju podpisał w tej sprawie list intencyjny z rządem Polski.
W czwartek Morawiecki mówił tylko, że pomoc dla Daimlera jest porównywalna z kwotą, jaką są w stanie zaoferować sąsiednie kraje. Odpowiedzi na temat pomocy dla Daimlera nie dostaliśmy też od Ministerstwa Rozwoju. Potem anonimowe źródła rządowe przekazały PAP, że niemiecki koncern dostanie od rządu gotówką do 18,75 mln euro (ok. 80,6 mln zł). Ponadto będzie korzystać z ulg w podatku dochodowym, bo fabryka silników powstanie na terenie specjalnej strefy ekonomicznej w Jaworze"
@wzwen "Skąd dane, bo jak przyjąć refinansowanie 100% kosztów kwalifikowanych, to mi wychodzi 300.000 euro / miejsce pracy. Gdzieś błądzę czy jakieś przekłamanie danych."
to przeliczone koszty tych 18,5 mln Euro na tworzone miejsce pracy (wsparcie rządu/miejsce pracy), czyli ile rząd płaci za stworzenie jednego miejsca pracy Daimlerowi.
czyli: 82mln/500 i 82mln/1500 - oczywiście szacunki
Dodatkowo inwestycja jest w specjalnej strefie ekonomicznej, więc przez pierwsze kilka lat żegnajcie "dochodowy", a później pewnie się "sprzeda" i zmieni właściciela :)-coby Polanom się w głowach nie powywracało.
alexx
Qrrrr…. W pierwszej chwili pomyślałem, że to dowcip z serii czarnego humoru, ale sprawdziłem – ta organizacja przestępcza o nazwie z Orwella rzeczywiście istnieje i ma takie plany. Świetnie to podsumowałeś w kilku punktach, jeśli pozwolisz, będę to wklejał na forach, niech ludzie wiedzą.
W dokumencie z tego posiedzenia, zapodanym poniżej przez @deVonta, widzę np. pozycję „udział procentowy gospodarstw domowych o łącznych dochodach miesięcznych poniżej 1300 zł netto posiadających rachunki” – docelowo 75%”. Czyli nie dość, że ktoś żyje w potwornej nędzy, to jeszcze będzie musiał płacić haracz banksterom. Aha, wiem, jak mu mało, to niech sobie zrobi dziecko, wtedy dostanie pińcet, będzie bogaty, niech nie marudzi, tylko płaci.
Generalnie nie jestem zwolennikiem powszechnego dostępu do broni, ale gdy czytam coś takiego, to pierwszą rzeczą, która mi przychodzi do głowy, jest przerobienie tej bandy na kaszankę za pomocą odpowiedniego sprzętu.
@3r3
„Mnie nie chcieli wymienić. Kazali przynieść kwit że wypłaciłem tyle gotówki z banku”.
A powiedzieli, jaki jest limit, tzn. do jakiej sumy nie trzeba kwitu z banku? Czy takie limity były zawsze, czy istnieją dopiero od niedawna (ewentualnie zostały obniżone)?
Zresztą, jeśli sprawy potoczą się tak, jak pisze @FitzRoy, to niedługo za posiadanie waluty będą wsadzać do pierdla, a krugerrandy trzeba będzie łykać na czas rewizji, jak te kobiety w filmie „Rewers”, co potem ukatrupiły ubeka i rozpuściły go w wannie z kwasem na strychu.
wzwen
OK, rozumiem. Jest tak:
Daimler zbuduje fabrykę. Będą tam sami sobie składać silniki. Myślą, że będzie to kosztować 500 mln euro. My im damy jaką część z tych 500 mln, ale nie wiadomo ile.
Oni zastanowią się czy sensownym jest zatrudnienie studentów na staże i praktyki.
No po prostu kraj nam się rozwija.
A poważniej, to: jak w umowie przedwstępnej chcieli 300 mln, to wiele mniej pewnie nie dostali. Taki przeciek, że 18,75 mln, to może by nie drażnić czytelników lub pierwsza transza lub inne "miałem na myśli coś innego niż Pan zrozumiał". No, że żaden dziennikarz nie spytał czemu te liczby są inne :)
Pamiętam, że inżynierowie to silniki projektowali. Silniki do samochodów to składali mechanicy po zawodówce w co trzecim przydomowym warsztacie.
3r3
"A powiedzieli, jaki jest limit, tzn. do jakiej sumy nie trzeba kwitu z banku? Czy takie limity były zawsze, czy istnieją dopiero od niedawna (ewentualnie zostały obniżone)? "
Jest wymiana papieru to w kulki lecą. Uznaniowo jest dużo, dla tej co tam w okienku siedzi za bezdurno. Jak więcej niż zarabia to dużo.
"niedługo za posiadanie waluty będą wsadzać do pierdla, a krugerrandy trzeba będzie łykać na czas rewizji"
Już wsadzają jak Cię z siatką papieru złapią. Udowodnij że nie jesteś wielbłądem.
//=====================
Oglądam tę komedię z kuratorem Pana Marcina P. ale co Wy sobie wyobrażacie? Że za takie grosze to kto pracuje w urzędach? Kto przyklepuje kwity?
Za ile się schylą, a za ile klękną?
Kręcenie pracownikami socjalnymi jest powszechne wszędzie, nie tylko w Polsce. Ci co go przesłuchują to powinni popracować na stanowisku kuratora, 15 lat się nikt chłopa nie czepiał - dobrze pracował. Pan Marcin wzorowy - wódki nie pił, żony nie bił - o co się go czepiają?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 19:44
Bodek
"
"Ja już mam na to sposób dzień wcześniej zawszę idę do banku i wpłacam następnego dnia wypłacam i idę z kwitem do kantoru. I mam :-)"
Ty masz bank gdzie można wpłacić i wypłacić. Ja mam tylko taki gdzie można sobie pogadać i kawę wypić. A przy kwotach jakie chciałem wymienić w gotówce to się krzsztuszą tą kawą.
"
U mnie się nie krztuszą, tylko proszę o czas na "zorganizowanie" kwoty jak w Ojcu Chrzestnym. Banki to takie organizacje mafijne, tylko mają przykrywkę Państwa. Ja się nauczyłem jeść po malultku łyżeczką a nie do razu chochlą jak ty :-). Wzbudzasz tylko niepotrzebnie zainteresowanie, po co Ci to? Masz kryszę w SE, bo to tak wygląda?
@weraniki
@Bodek: Żebyś tylko nie przywiózł w tym ryżu żadnych moli. Co prawda w trudnych warunkach zje się i to.
Prorok normalnie jak się zeszłej zimy na wojnę szykowałem i chleb się uczyłem piec to zebrałem zapas na 20 bochenków. Po 2 miesiącach musiałem wszystko do śmieci wyrzucic i tak helikoptery mi po mieszkaniu jeszcze ze dwa miechy latały. ochota na chleb mnie w ogóle przeszła, czym oni nas karmią ???
@Polish_wealth
"Mam pytanie, jakie są podstawowe sposoby kontroli KNFów i odpowiedników na spółkach aby nie fałszowały zysków. "
W Polsce jest taka kasta przystawiaczy pieczątek ważniejsza od notariuszy (biegłych rewidentach) i to oni o to dbają. Znaczy dbają żeby pieczątki nie były tanie.
"wg stanu na 31 grudnia 2013 r. w Polsce zarejestrowanych było 7.178 biegłych rewidentów"
&&
"w 2013 r. przeprowadzono w Polsce 25.883 badań sprawozdań finansowych"
Nie przepracowują się.
"
Nie masz racji Ci co są dopuszczeni do pieczątkowania musza pieczątki zmieniać co 2 tygodnie, takie maja zużycie materiału. Reszta to se może te tytułu powiesić na ścianie, biedę klepie. Mam teraz case z wielkiej piątki, kretyni tam pracują na linii, kiedyś ci tam pracowali to przynajmniej umieli ładnie po angielsku mówić teraz jakiś jąkałów tam zatrudniają. Mam to z autopsji codziennie, każda skucha i szajs przejdzie 20 lat temu te moje brakujące 40.000 miału 3 lata z rzędu wielka piątka audytowała i nic nie widziała. Dopiero ja im musiałem powiedzieć, ze coś nie tak jest, obrażeni byli no bo jak teraz wydać opinie bez zastrzeżenia. Wszystko gra i koldiuje.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 19:55
Arcadio
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Kiedyś mieliśmy przemysł i ludzie nie chcieli pracować na mopach czy strozowkach. Teraz chcą bo nie mają wyjścia. Stworzcie im MiSie gdzie Wam będą tloki projektować. Pewnie by to woleli. A jak nie ma co do gara włożyć to i mop dobry u Niemca.
Żeby nie było. Też bym wolał żeby tu obcych firm nie było tylko nasze. Ale skoro naszych nie ma, a cynik 3r3 z za granicy się mądrzy zamiast tutaj miejsca pracy tworzyć to lepszy Mercedes niż coca cola. Tyle chciałem napisać żeby ludzie umieli odróżnić korzystną inwestycję zagraniczną od niekorzystnej.
yellowboy
Co sądzicie o newsach dotyczących wprowadzenia czegoś takiego jak "Shariah gold standard" ?
3r3
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 08:54
polish_wealth
durin
Bodek
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 08:55
yellowboy
Rok temu w 2015 były chyba zapowiedzi na 4 podwyżki w 2016. Ile było? I jak się zachowały metale po podwyżce w grudniu 2015?
3r3
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 08:56
roundcube
https://www.youtube.com/watch?v=9qf1_fwxTFk
Adam Glapiński, prezes NBP
Jeden z ciekawszych jakie w życiu słuchałem. Porusza tematy, o których często się tutaj dyskutuje.
luiggipl
Jeśli mówimy o inflacyjnym scenariuszu redukcji zadłużenia, skłaniam się ku twierdzeniu iż BC będą raczej zachowawczo podnosić stopy procentowe aby nie zniweczyć efektu inflacyjnego. W drugim scenariuszu braku reakcji gospodarki na dodruk pieniadza i nie wystąpieniu inflacji BC również będą jedynie zachowawczo podnosić stopy procentowe. W każdym scenariuszu stopy proc. nie powinny osiągnać znaczących poziomów, a co za tym idzie czy uważasz iż wzięcie kredytu właśnie pod niskie stopy oraz liczenie na scenariusz inflacyjny jest dobrym pomysłem? Inflacja bedzie dewaluować długi Państw a i przy okazji nasz kredycik?
kama
Możesz podać źródło tych wieści ? Swoją droga nieźle mnie tym przeraziłeś. Może Panowie i Panie pora się stąd ewakuować i własne państwo założyć ?
Freeman
2016-12-13 14:33
Freeman
1 fedziarze podniosa o 0.25
2 w chwili ogloszenia dolar niezbacznie umocni sie do euro o max 1% po czym jeszcze tego wieczora odda zysk
3 w perspektywie kilku tygodni decyzja fedziarzy na parze €$ pozostanie bez wplywu
4 wyjatek : elektorom odbije 19 gr i Trump nie bedzie preziem. Wtedy nie mam pojecia co bedzie
5 decyzja fedziarzy dla PLN: oslabi sie o niecaly % do $ i nieznacznie do eur
6 w wq perspektywie kilku tyg decyzja rowniez nie wplynie znaczaco na kurs PLN
4.38-4.50 do eur
4.13-4.23 do $
A tak wyglada aktualnie
http://stooq.pl
Ps. Zloto wroci na koniec handlu na 1150$ lub pare dolcow wyzej.
deVont
Wczoraj wspominałem o:
1. Bursztynie - surowym, jako jednym z rodzajów zabezpieczenia.
Dziś dopiszę:
2. „żółtych papierach”. Dla tych co wybiegną za daleko myślą – proszę odszukać popularne choroby cywilizacyjne i spojrzeć na nie poprzez pryzmat „karty bail-out”/”alternatywny świat”. Nie jedna osobistość z elyty zagwarantowała sobie „nadzwyczajne złagodzenie kary”.
- -
U bogatych choroby przewlekłe to nie problem – to okoliczność łagodząca.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@3r3 | 2016-12-14 19:24
Nie wyrażałem swojego zdziwienia lecz kpinę. Zdziwiony mogę być, że młodzi socjaliści pomimo tak skrajnych i częstych dowodów wadliwości np.: systemu edukacji – ów człowiek nie rozumiał pytań na poziomie podstawówki, systemu resocjalizacji, … z pełnym przekonaniem wierzą w ich słuszność.
Nie chcę tego wątku rozwijać, bo większość z Nas wie, że „dialog” na pewnym etapie jest nieadekwatnym narzędziem.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@FED
Gdyby ktoś przegapił:
„[2016-12-14 20:06:36] Nowy Jork (PAP) - Rezerwa Federalna podjęła decyzję o podwyższeniu głównej stopy procentowej do 0,50-0,75 proc. z 0,25-0,50 proc. - poinformował Fed po zakończeniu posiedzenia w środę. Decyzja była jednogłośna. „
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Amber Gold – Biegły Rewident
- brak bilansów:
https://youtu.be/pOU47Nlwuy0?t=41m46s
- metoda opóźniania i przeciągania „zysków”:
https://youtu.be/pOU47Nlwuy0?t=1h20m47s
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@polish_wealth | 2016-12-14 20:25
Na grupie AT#głupiego taki wariant rozważałem w kontekście krótkoterminowym edukacyjno-spekulacyjnym. Pozycji na wzrost jeszcze nie założyłem ale sam rozważany ruch traktuję poważnie ze względu na COT zaprezentowany na stronie 01.
- -
2016-12-12:
Założę niewielką pozycję na wzrost wartości SP500; cel: 2335,xx punktów.
- -
Strony:
01 - wskazanie, iż duzi się mylili,
02 - wskaźniki na M1 uwiarygadniają "ostatnią prostą" przed korektą,
03 - sugestia "tuż pod sufitem"/strefą oporu,
04 - W1 zwiastujący silny, ostatni ruch, nieudane nadanie sygnału do sprzedaży,
05 - niezapełnione luki , które należy mieć na uwadze,
06 - ruch jaki rozważam w najbliższej perspektywie, ukazanie istotnych stref.
- -
https://drive.google.com/file/d/0ByZkBBf5B9STcGtvVnNfSzd0T2c/view
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@kama | 2016-12-14 21:18
Wskazałem prawdopodobne źródło [2016-12-14 14:11] przekazanych informacji przez #FitzRoy’a. Czekam na Jego potwierdzenie :]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 21:27
yellowboy
Prognozujesz może rajd od 06.01.2017 na goldzie?
Freeman
Prognozujesz może rajd od 06.01.2017 na goldzie?
Wlasciwie poczatek rajdu juz od piatku pojutrze od godz 15:30
To tez opisalem szerzej 2016-12-13 14:33
FitzRoy
Nie tylko do tego dokumentu ale i doświadczeń.
@kama
Link znajdziesz w poście @deVont.
kama
Nic, tylko modlić się o porządny wybuch na słońcu :) Zabraknie prądu i problem walki z gotówką mamy z głowy.
smieciu
Narazie dotarłem do miejsca w którym mówi o Polakach i ich podejściu do ekonomii i pracy.
Jak się okazuje, (abstrahując od wykładu) poza tym że mamy wszelkie surowce, rolnictwo itp, mamy też jak mówi Glapiński, naród stworzony do perfekcyjnej gospodarki. Polacy najwięcej pracują. I jednocześnie nie mają skłonności do chomikowania. Słowem chętnie wydają. Czyli nakręcają gospodarkę.
Glapiński mówi więc to co dla mnie jest oczywiste. Kompletnie bezsensowne są wszystkie regulacje, które zamierza w swoim projekcie wdrażać @głupi. Bo to nie jest problem! Skoro jesteśmy pracowici, kreatywni i w ogóle.
Problem jest tylko jeden. Jesteśmy eksploatowanymi niewolnikami. Pracujemy na innych.
I dlatego zamiast prowadzić zbędne filozoficzne rozważania na temat nowego super rządu wystarczy się skupić na jednym: jak wreszcie wyrwać się z tego globalnego systemu. Musimy przestać patrzyć na innych a skupić się na sobie.
Zwłaszcza musimy porzucić kompletnie idiotyczne, z zewnątrz zaszczepiane myślenie o sprowadzaniu fabryk Mercedesów. Owszem, to może działać, ale tylko jako rozwinięcie naszego kolonialnego bytu.
My naprawdę potrzebujemy tej Syrenki. Jakiegoś niezależnego początku. Czegoś do czego nikt z zewnątrz nie będzie się wpier..ać.
Reszta przyjdzie sama! Przecież zrobienie samochodu to żaden cud!
Tak jak pisał kikisiek (twoje posty są b. dobre), trzeba wyzwolić się tej całej standardowości. Faktycznie. Czemu nie robić silników na gaz a nawet na węgiel? Niemcy robili z węgla różne cuda 70 lat temu, wojnę na tym prowadzili! Silniki na alkohol. Elektryczne. Na co tylko dusza zapragnie.
Jeśli uwolnimy się z tych wszystkich sztucznych ograniczeń narzucanych w celu kontroli mas to wszystko będzie możliwe.
Potrzebujemy tylko jednej rzeczy. Wyzwolić się. Na to powinniśmy poświęcić całą energię.
Jeśliby został związany taki projekt, walki o niepodległość, to samo by wyszło kto co jest wart. Ile poświęcił, ile swojej pracy w to włożył, czy zasługuje na kierownicze stanowiska.
Niech przemówią czyny a nie misternie układane kolejne teorie i systemy co tu zrobić by było dobrze :)
zieloniutki
Żeby nie było. Też bym wolał żeby tu obcych firm nie było tylko nasze. Ale skoro naszych nie ma, a cynik 3r3 z za granicy się mądrzy zamiast tutaj miejsca pracy tworzyć to lepszy Mercedes niż coca cola. Tyle chciałem napisać żeby ludzie umieli odróżnić korzystną inwestycję zagraniczną od niekorzystnej."
mnie jakoś rząd nie chce odpalić ani 164000, ani nawet 55000/miejsce pracy. Zaraz, zaraz, wiesz jak pomyślę, to w ogóle nie chcą mi nic odpalić za stworzone miejsca pracy, a nawet przychodzą na wyżerkę i mówią że im się należy!
I jak mnie tak najdzie, to się zastanawiam:
To jak to jest z tym kapitałem ma narodowość czy nie?
W krainie u żłoba siedzą Polanie, czy przedstawiciele IV rzeszy?
Misia pewnie miałbym znacznie większego, gdybym nie musiał finansować m. innymi:(jak już mówimy o silnikach to pociągnę) Isuzu (tychy), GM (ta sama fabryka), Fiat (ta sama fabryka), bodajże znów GM (ta sama fabryka)- ciekawe ile razy udaje się wyrwać wsparcie od rządu i kolejne okresy zwolnienia z podatków na tą samą "fabrykę", Daimlera (będziemy mieć nową, wow!)
@Bodek "Złociutki ty mój, Jesteś moim najlepsiejszym kulegom. Ile to kosztuje napisz na maila. Jak by tak na dużą skalę to robić? Da radę wyciągnąć z tego 8 kW?
Bo ja się z tum kerozyną męczę a mnie jest coś na drewno potrzebne."
proponuję: zwykły generator na benzynę + prosty generator Holzgazu (żadna filozofia, popołudniówka w garażu)
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 22:05
Eusebio
"Wlasciwie poczatek rajdu juz od piatku pojutrze od godz 15:30
To tez opisalem szerzej 2016-12-13 14:33"
Szeroko zapowiadane 1400$ na koniec roku? :D
Aliquis
Pamiętam, że kiedyś (chyba 2007/8) zgłosili się Włosi i namawiali do współpracy przy projekcie unijnym "Rozproszona sieć kogeneracji składająca się z mikro silników Stirlinga na biomasę w sektorze agro- i zootechnicznym" (Micro-Stirling engines distributed Cogeneration network from biomass for isolated communities in Agro- and Zoo-technical sectors).
Nic z tego udziału nie wyszło, ale generalnie chodziło tam o kogenerację (jednoczesne wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej) z rozproszonych małych jednostek (połączonych w ramach sieci lokalnej). Jednostki te (silniki Sterlinga) miały być napędzane biopaliwem/odpadami/śmieciami, a zarządzanie miało się odbywać poprzez "inteligentne sterowanie".
Zapewne projekt został zrealizowany i coś takiego zbudowano, a może nawet ktoś to produkuje. Można coś więcej poszukać według podanego (angielskiego) tytułu projektu. Wpisałem to i w odpowiedzi informacji jest sporo (w tym publikacje - np. pierwsza wyświetlona to artykuł w: Sustainability 2014, 6, 5714-5729).
Freeman
Nie w tym roku, starsi sie zdazyli zorganizowac i wyhamowali wzrosty. W przyszlym nie wykluczone a nawet b. prawdopodobne.
yellowboy
http://www.goldchartsrus.com/chartstemp/MarketManipulation.php
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 22:40
polish_wealth
@deVont ja lece w bardzo długiej perspektywie tego shorta tzn. odpaliłem pozycje i zostawiam ją czekan ja jakąś poważną korektę conajmniej do 3,8 na PLN, do Euro strach szortowac bo Euro swoją drogą powinno tracić, ale narazie trzymam do euro tego szorta.
- natomiast te jego nienaturalne umocnienie się w związku z tym widmem podwyżek - traktuję głównie jako cześć demonstracji siły USA to było coś na zasadzie bez dolara drogi świecie to możesz kiwać groźnie palcem w bucie - możemy wszystko, ile tam w dwa lata USD zyskało 15-20%.
Z drugiej strony ostatnio ECB zmniejszyło skup z 80 do 60 mld, co zostało odebrane jako obrona Euro. - no nic ale szczyt chyba wynikający z 0,25 osiągneliśmy - trzymam pozycje
Jot
polish_wealth
Lub cześc jakiejs propagndy mu Tu Polaczkom sprzedamy Polaczki nasz protektorat wy ruskie sie odsunta.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 22:54
zieloniutki
"Jot w takich przypadkach ja odpowiadam "nie wiadomo co widać ze stołka wyżej" są różne transakcje między Rządem Polskim a biznesem, które biorąc pod uwagę tylko rachunek ekonomiczny się nie kalkulują, ale nie wiesz wynikiem jakich umów czy co było jeszcze przedmiotem umowy o czym nie można powiedzieć publicznie. Dlatego ciężko ocenić ..."
wiesz, może i przyznałbym Ci rację, mam z tym tylko jeden problem: obracam się i patrzę na ostatnie 20 Lat i nijak mi to nie wychodzi
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 23:05
polish_wealth
Teraz zaś są tacy patrioci ale tacy żydo amerykanie troche - (nic złego w tym konkretnym momencie dziejowym) ale patriotów nie brakuje - aha musze dodać (nie nie jestem za PISem) - ale PIS za PLUSował tym Glapińskim.
Głosowałem na Brauna - z wiadomych powodów -
Korwina Lubie - uwazam ze pełni ważna role polityczną z całą tą narracją podzielenia na prawice i lewice - jakgdyby odkorował prawde w Polsce że tak i PIS i PO to socjaliści, a kłótnia Polsko Polska trwa jakby którakolwiek ze stron miała coś zmienić.
/Michalkiewicz/Kowalski/Bosak wszyscy Ci patrioci Miriam Szaded, Wipler też pożyteczna robota -
Kukiza przestałem lubić - podejrzwam tutaj działanie służb które go troche dofinansowaly po tej klótni z Korwinem (Korwina wina oczywiscie) ale pozniej podejrzewam że użyto go jako pożytecznego idiote do rozbicia tego prawicowego zawzięcia które jakby poszło razem mogłoby mieć 25% łacznie - ale tak o to wiadomo swój chłop nie to że chce źle czy chciał
Stonoge - to można sobie muzyki ze Stonogą posłuchać na sylwestra rozmaitej (Polska do BOju)
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 23:23
gruby
"Chyba jednak "cash is the king"."
Powiedz to hindusom, mieszkańcom Wenezueli albo chociażby naszemu koledze 3r3, który ostatnio odbija się od kantoru do kantoru próbując jeden papierek wymienić na inny papierek.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 23:31
gruby
"Co za problem zawyżyć ceny maszyn i byle łachmycie ze śrubokrętem, byle Niemiec zapłacić 1000 zł za godzinę. Kumacie o co idzie?"
Takie fantazje wpisane w księgę środków trwałych produkują dodatkowo fantastyczne odpisy amortyzacyjne przez wiele lat.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-14 23:31
lenon
Gratuluję trafnej prognozy.
Sledze je od lat. Krótkoterminowo jesteś dobry. Na tym się skup.
@ kikisek
Gdy zacząłem czytać Twój komentarz, miałem błysk w oku. Gdy kończyłem poczucie zniesmaczenia.
Napisałeś:
"Dlatego właśnie robiąc jakikolwiek program np. 500+ powinniśmy rozważyć: ile nas kosztuje, co nam to da, czy poprawi nam demografię, czy ta "młoda demografia" po np. kosztownych studiach nie wyemigruje. My WSZYSCY poniesiemy koszty, poprawy demografii, wykształcenia, itd., a skorzysta każdy inny kraj z walutą o 4x większej sile nabywczej. Trzeba nam wymyślać takie mechanizmy aby bez względu na np. siłę złotówki, czy kraj przebywania opłacało się tylko tym którzy w kraju pozostali.
Pomyślałem, a może by tak wypłacać 500+ tylko tym, którzy pracują? Oczami wyobraźni zobaczyłem połowę szarej strefy. Potem pomyślałem, a czemu by nie wypłacać tych pieniędzy tylko tym, którzy mają dzieci i zostaną legalnie zatrudnieni w okresie do 31.12.2018? A może kto dzieciaty i założy działalność gospodarczą ten te 500 będzie otrzymywał do dnia w którym ją zlikwiduje? A może, a może... wszak tu nie o Polskę chodzi, a o elektorat przecież.
Napisałeś:
" Zależy nam nie tyle na jednym dziecku, dla poprawy demografii ważne jest trzecie dziecko, więc może zaliczmy przy wyliczaniu emerytury 3 czy 5 lat pracy za każde 3 i kolejne dziecko, ale pomyślmy jak to zrobić aby wypłacać kobietom wydającym tu emerytury. Dajmy kartę "dużej rodziny" emerytom, którzy mają minimum 3 dzieci, a w tym darmowe leki, ale te od lekarza. Określmy katalog tych najdroższych studiów, tych zawodów które są potrzebne tu w kraju i kształćmy. Ale kształćmy w tych specjalizacjach na zasadzie kredytu. Kredyt można spłacić gotówka lub pracą w publicznej opiece zdrowotnej - czas pracy 2,5x tyle ile trwały dane studia, a potem niech sobie nawet emigrują. Pierwszeństwo w dostępie do czegokolwiek emigrantów dla tych z naszego regionu, naszej kultury - generalnie dla Słowian. Przestańmy uznawać zachodnie kwalifikacje, żądajmy własnych, akceptujmy zagraniczne dyplomy pod warunkiem odpłatnego "dokształcenia się" w Polsce po zdaniu egzaminu językowego."
Tu już troszeczkę socjalizmem powiało i zaprzeczeniem pierwszego akapitu. Lata pracy w przeliczeniu na ilość dzieci? A skąd się na to pieniądze stworzą?
Jeżeli już, taką koncepcję obierać, to tylko w założeniu, że emerytura jest sumą składek przekazywaną bezpośrednio na konto emeryta, wpłaconych przez jego dzieci.
Kredytu? Nie wiem dlaczego ktoś miałby na tym zarabiać.
"A co do szczepionek to gdzie jest zapis, że musimy się nimi szprycować. Człowiek jest wolny i taki powinien być. Tak jak nie powinien być zmuszony do szczepień, tak powinien sam decydować jak i czym się leczyć. Jak mało który kraj na świecie mamy przymus szczepień i to ogromną ilością wątpliwego działania szczepionek, gdzie odebrano nam prawo do powiedzenie NIE, czy nawet domagania się jakiejś rekompensaty za szkody spowodowane tym przymusem. Jak ktoś nie dojrzał do tego aby ufać/ bądź nie NIEKTÓRYM specjalistom, lekarzom to metod nawet na nieświadomą samozagładę są tysiące. Rola państwa w nakazach, zakazach powinna być ograniczona do bezwzględnego minimum."
Tu muszę się z Tobą zgodzić, choć jestem zdania, że szczepionki są skuteczne, czego dowodzą nie tylko badania, ale również zapadalność na choroby ludzi szczepionych i nie. To powinna rozstrzygnąć świadomość zbiorowa, nie zaś arbitralny nakaz. Wymaga to ofiar, ale cóż, taka jest kolej rzeczy i nikt tego nie zmieni.
"Skończmy z fikcją pracy lekarza na kilka etatów. Lekarz w państwowej służbie zdrowia ma pracować 8 godzin = etat. A państwowa opieka zdrowotna - przychodnie mają działać całą dobę - a dyżur nocny w minimalnej obsadzie. Podatnicy mają problemy zdrowotne nie tylko od 8 do 12 w południe. Lekarz w prywatnej klinice czy na własnej praktyce niech sobie pracuje jak chce, ile chce i za ile mu ktoś zapłaci."
I tu zaczynają się schody. Zamkniesz granicę? A może w kamasze? Jak sobie państwo chce robić służbę zdrowia to niech ją robi, ale na wolnym rynku. W przeciwnym razie jest to tylko socjalistyczna fikcja, pokrywana zadłużaniem przyszłych pokoleń.
"Produkujmy może i pozornie prostsze, pozornie bardziej przestarzałe produkty, ale niezawodne. Coraz więcej osób chce takie rzeczy kupować i nie tylko w Polsce. Coraz więcej osób woli zaakceptować coś prostszego, mniej funkcjonalnego, ale niezawodnego. Róbmy to co Niemcy utraciły, produkując coraz gorszą tandetę. Dajmy dotację dla np. AMICA na linie produktów produkowanych latami, gdzie poprawią się podzespoły pod względem bezawaryjności, gdzie będzie 5 letnia gwarancja, a najdroższy obecnie moduł (nie silnik, agregat, a najczęściej płytka z elektroniką) będzie i tania i prosta w wymianie. Takie produkty sam kupię, mam dość wymiany całego RTV i AGD co 2-3 lata. Zwykła lodówka obecnie ma specjalnie elektronikę zalaną trwale w drzwiach, aby nie dało się jej wymienić, a nowe drzwi to często 1/2 do 3/4 ceny całego urządzenia. Świat tworzy praktycznie niezawodne samoloty, a zwykłej lodówki czy pralki już nie umie - trochę to dziwny postęp."
Widzisz niszę. Zacznij produkować. Dlaczego chcesz, żebym w tym uczestniczył. Moje poczucie estetyki jest takie, że chcę, z własnej nie przymuszonej woli te wszystkie rzeczy wymieniać. Jestem niewolnikiem systemu. Lubię zmieniać samochód co 2 lata, na nowy, telewizor z miliona kolorów do pierdziliona, choć i tak różnicy nie widać.
Chcesz to zmienić. Przekonaj takiego jak ja, przekonaj większość.
To jest dylemat z tych, co było pierwsze jajko, czy kura.
"Lokalizujmy zakłady przemysłowe te państwowe i dotowane przez państwo, na wschód od Wisły, zwłaszcza tam gdzie zlikwidowano ostatnio najwięcej przemysłu. Skończy się problem ucieczek do największych miast, a i tam "odpoczną" od zalewu przyjezdnych, spadku płac z powodu zbyt wielu rąk do pracy."
Lokuj. Kop się z rynkiem. Dlaczego skoro rynek tego nie robi, to Ty za moje ciężko zapracowane pieniądze chcesz dokładać do tego interesu, w imię przyszłych iluzorycznych zysków, czy pomocy jak najniższym kosztem osób tam przyspawanych?
I znów , a może, pozwólmy im się ewakuować i zróbmy tam rezerwat. Mało już takich terenów w europie zostało.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 00:07
adamos202
Shortujesz S&P 500 ?
kikisek
"Pomyślałem, a może by tak wypłacać 500+ tylko tym, którzy pracują?"
Skoro już wprowadzono to 500+, to wypłacałbym za dziecko po 200 zł, a pracującym dodawał jeszcze po 100 zł.
"A może kto dzieciaty i założy działalność gospodarczą ten te 500 będzie otrzymywał do dnia w którym ją zlikwiduje?"
Jak najbardziej, kolejne 200 zł
"A może, a może... wszak tu nie o Polskę chodzi, a o elektorat przecież."
To trzeba o tym mówić, pisać, skoro już zdecydowano się rozdawać to 500+ aby było np. skonstruowane tak jak powyżej, abyśmy to my w kraju z tego głównie korzystali, a nie np. przyjezdni CZASOWO imigranci, aby żadnej "kolejnej zmianie" nie przyszło do głowy tego zlikwidować z obawy przed tłumem (choć tłum pozwolił na grabież OFE, czyżby żeńskie hormony w jedzeniu i fluor w wodzie pozbawiły większości cochones ?). Tak jak napisał @polish_wealth "/Michalkiewicz/Kowalski/Bosak wszyscy Ci patrioci Miriam Szaded, Wipler też pożyteczna robota" a ja bym ich wraz z Braunem, ludźmi od Kukiza, Korwinem chętnie widział w Sejmie.
"Jeżeli już, taką koncepcję obierać, to tylko w założeniu, że emerytura jest sumą składek przekazywaną bezpośrednio na konto emeryta, wpłaconych przez jego dzieci."
Jak najbardziej jestem ZA (nie wszystko), ale nie na konto ZUS/KRUS, a prywatne konto emeryta.
"Kredytu? Nie wiem dlaczego ktoś miałby na tym zarabiać."
Nie chodzi o zarabianie Polski na studentach z Polski. Chodzi o jakąś wycenę niektórych kierunków studiów, drogich, kosztownych, ale przede wszystkim takich po których emigrują/uciekają z kraju wykształcone osoby np. lekarze. Skoro zabierają nam tyle w podatkach to dlaczego mamy finansować uciekinierów. Chcą uciekać, niech uciekają za swoje.
"I tu zaczynają się schody. Zamkniesz granicę? A może w kamasze? Jak sobie państwo chce robić służbę zdrowia to niech ją robi, ale na wolnym rynku. W przeciwnym razie jest to tylko socjalistyczna fikcja, pokrywana zadłużaniem przyszłych pokoleń."
Jest ktoś ubogi, ale zdolny niech studiuje nawet najdroższe kierunki, na tzw. "kredyt" od państwa. Ale pracując 2,5x tyle ile trwają studia odpracowuje to w państwowej służbie zdrowia. Słowa: kredyt czy spłata to taka umowna forma, chodzi o sam fakt odpracowania w państwowej służbie zdrowia.
Mnie nie w smak, że rekordziści lekarze pracowali na 25 etatach równocześnie. Wiec etat (tylko w państwowej służbie zdrowia) = 8 godzin. Jak chce prywatnie pracować 15 minut i ktoś mu za to zapłaci niech pracuje i z tego żyję.
Ja państwowy etat chcę traktować jak miejsce pracy, które ja opłacam. Ja płacę, ja wymagam.
"Lubię zmieniać samochód co 2 lata, na nowy, telewizor z miliona kolorów do pierdziliona, choć i tak różnicy nie widać. Chcesz to zmienić. Przekonaj takiego jak ja, przekonaj większość."
Nie byłbym taki pewny czy większość to lubi robić. Taki schemat narzucają nam głodni kasy polityce, korporacje, itp.
"Lokuj. Kop się z rynkiem."
A jakie mamy inwestycje przy zachodniej granicy jak nie głównie Niemieckie, dlaczego im na tym tak zależy. A jakim my niby będziemy klientem na te silniki Mercedesa ? My żadnym, a rynkowi zależy aby do nich szybko dotarł produkt. Zlokalizujmy fabrykę Mercedesa na skrzyżowaniu via Karpatia z expresówką czy autostradą na zachód, w końcu to my dajemy teren, infrastrukturę, itp. niech tam społeczeństwo też coś ma z tego, a Niemcy niech się pomartwią, aby za naszą wschodnią granicą też był spokój.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 01:01
moratar
Może by tak zagrać w otwarte karty. Każdy nowo narodziny na na start np.: 1mln pln długu i przez całe życie musi je spłacić. Coś jak student loans ale dla każdego. Chcesz wyjechać z kraju płać. Przecież o to właśnie chodzi aby zniewolić dzieci. Chcesz usuwać małego dłużnika państwa aborcją -spoko ale musisz spłacić jego dług. Prawda jest przerażająca.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 02:22
Dam
" Mylisz się, co jest legal curency w danym stanie decyduje dany stan - to są oddzielnie państwa złączone federacją. A nie państwo."
Nie zgadzam się. Prawo stanowe musi być zgodne z konstytucją USA. Poszczególne stany nie mają swoich armii - mają wyłącznie policję stanową. To za mało, żeby uznać je za poważne państwa. W ONZ występują jako państwo USA, tak samo w NATO, czy na igrzyskach olimpijskich, albo MŚ w piłce nożnej(Bo np. UK na igrzyskach występuje razem, a w piłce nożnej jako osobne państwa). Terytorium państwa USA jest określone w Konstytucji, agencje wywiadu są wyłącznie na poziomie centralnym(poszczególne stany ich nie mają). Poszczególne stany nie mają swoich hymnów. Nie mają swoich przedstawicieli w organizacjach międzynarodowych. Widziałeś w ONZ żeby Kalifornię reprezentował ich gubernator? Poszczególne stany mają pewną autonomie, np. w kwestii wysokości podatków stanowych, ale dochodowy jest już ściągany przez IRS.
"A oddali?
Jak oddadzą wrócimy do tematu."
Spłacają regularnie. Pożyczka nie jest na rok czy dwa. To długoterminowe kredyty.
" Skoro to poleciało poza bilansem i nie wiadomo do kogo to niby kto jest obowiązanym do spłaty choćby i wyimaginowanych odsetek z nieznanej umowy?"
Wiadomo do kogo. Tutaj masz listę:
https://www.metabunk.org/data/MetaMirrorCache/contrailscience.com_skitch_Table_8_Fed_Audit_20120902_140538.jpg
A tutaj cały audyt w FED przeprowadzony przez firmę zewnętrzną:
https://pl.scribd.com/doc/60553686/GAO-Fed-Investigation
" A tym bardziej nikt nie wie ile FED ma zysku, poza tym jaki zadeklaruje."
Widzą. Kongres może zlecić audyt. Audyt jak widać możliwy, bo FED ponad prawem nie stoi i audytom się poddawać musi. Przykład audytu podałem wyżej.
" A cała reszta to są zagadnienia pozaprawne. I wynikają z dysponowania przemocą."
To jakie to państwo ta Alaska, że swojej armii nie ma? Państwa, które nie mają własnej armii nie są państwami. Państwem to się może ogłosić nawet Milanówek. Nie znaczy to, że państwem będzie. Tak samo jest z poszczególnymi stanami w USA. Co im się tam w głowach za herezje o państwowości natworzyły to tylko produkty ich wyobraźni.
kikisek
"Skąd ta pewność że 3-e czy kolejne dziecko zostanie w Polsce i bedzie harowało na ZUS. 500+ ? - ok.
Może by tak zagrać w otwarte karty. Każdy nowo narodziny na na start np.: 1mln pln długu i przez całe życie musi je spłacić. Coś jak student loans ale dla każdego. Chcesz wyjechać z kraju płać. Przecież o to właśnie chodzi aby zniewolić dzieci. Chcesz usuwać małego dłużnika państwa aborcją -spoko ale musisz spłacić jego dług. Prawda jest przerażająca".
Nie chodzi o to by trzecie czy kolejne dziecko, ale aby wszystkie dzieci jak dorosną chciały zostawać w kraju i nie drogą przymusu, a z własnej woli. Państwo od lat nic innego nie robiło tylko powiększało dług i straszyło nim. Dzieci jak dorastały wybierały emigrację, wolały Niemcy, Anglię, Norwegię i ich dług. Nie może przyszły nauczyciel, lekarz żądać darmowej nauki, socjalu na naukę, aby oburzać się, że musi cokolwiek odpracować. Albo od urodzenia uczy się za pieniądze rodziców, i potem pracuje gdzie chce, albo godzi się na sponsoring państwa, ale jest po części związany jakąś terminową umową. Nadmiar socjalu, administracji dusi z kolei mieszkańców. Społeczeństwo powinno mieć wybór, a państwo tak się zarządzać, aby ludzi chcieli tu żyć. Państwo i administracja powinny być ograniczone do niezbędnego minimum: wojsko, policja, sądy, szkolnictwo (podstawowe, zawodowe, średnie), służba zdrowia i mieć pod kontrolą strategiczne rzeczy. Kontrolą nie pozwalającą na zagraniczne przejęcia czegoś w większości, na tworzenie monopoli, i to chyba w skrócie tyle. Ale nie da się tak od już zlikwidować tego co jest i włączyć od jutra nowe. Więc z jednej strony piszę o małym wpływie państwa, a w drugim o 500+ i co dalej z nim. Tematu aborcji nie poruszam, dla mnie to z jednej strony wolność osobista każdej osoby, z drugiej sam fakt użycia "tabletki po" nawet po gwałcie kłóci się z sumieniem. Każdy kto stoi przed decyzją podjęcia aborcji i decyzja TAK przychodzi mu szybko, łatwo i bez namysłu nie zasługuje na prawo do podejmowania takich decyzji.
@glupi nie dostałem żadnej odpowiedzi na e-mail: kikisek@protonmail.com więc propozycję przystąpienia uznaję za nie aktualną.
@smieciu
"My naprawdę potrzebujemy tej Syrenki. Jakiegoś niezależnego początku. Czegoś do czego nikt z zewnątrz nie będzie się wpier..ać."
Otóż to, zacząć coś i oprzeć się w 100% na krajowych podzespołach. Jakieś auto, czy głupi skuter na początek, ba nawet na gaz go fabrycznie zrobić. Tylko idąc np. w LPG musimy sobie zdywersyfikować dostawy. A jaka nowinka by była. A tym krajowym w 100% wydawać jakiś tam ECO certyfikat. A potem na podstawie tego naszego ECO zobowiązać ubezpieczycieli OC do zastosowania zniżek. Służb w tym kraju nie ma czy co. Niech znajdą biznesmena, patriotę, otworzą mu biuro w Pścimiu Dolnym, jakąś stację kontroli pojazdów z pomieszczeniem do "certyfikacji" i niech sobie zarabia, wydaje te certyfikaty, na zasadzie, "co zarobisz twoje, ale jak wydasz komuś z zagranicy lub z zagranicznym kapitałem, to będzie to twój ostatni certyfikat". Bez tłumaczenie się komuś z zasad, krótka odpowiedź na płatny wniosek o certyfikat TAK lub NIE. Takie czy to gazowe, czy elektryki dofinansować np. listonoszom, a później wymusić zakup tylko tych z certyfikatem na urzędach.
@Aliquis
"Pamiętam, że kiedyś (chyba 2007/8) zgłosili się Włosi i namawiali do współpracy przy projekcie unijnym "Rozproszona sieć kogeneracji składająca się z mikro silników Stirlinga na biomasę w sektorze agro- i zootechnicznym" (Micro-Stirling engines distributed Cogeneration network from biomass for isolated communities in Agro- and Zoo-technical sectors)."
Tylko znając nasze kochane państwo i urzędników zaraz by zadbali o nasze np. bezpieczeństwo (zresztą coś by tam sobie wymyślili) aby obciąć to jakimiś dozorami technicznymi i czy innymi odpłatnymi przeglądami.
A nam potrzebny jest np. taki - http://www.inresol.se/pdf/DATA%20SHEET%20V2-6.pdf
Taki który albo umieścimy nad dotychczasowym piecem bądź wbudujemy/wkręcimy w górną część pieca CO, a takich pieców są miliony, które często pracują od jesieni do wiosny prawie non stop. Może jeszcze lepiej podłączyć je pod 1,5 czy 2 tys. litrowy zasobnik skupiający wężownice z: pieca CO, solarów/PV kominka - coś grzeje jest prąd. Energia, która będzie nawet pomimo pozrywanych linii czy pomimo braku czy wysokiej ceny innych paliw. Zamykamy okna palimy w piecu, więc coś niech daje prąd też do rekuperacji, niejako przy okazji.
@lenon
"Lokuj. Kop się z rynkiem. Dlaczego skoro rynek tego nie robi, to Ty za moje ciężko zapracowane pieniądze chcesz dokładać do tego interesu, w imię przyszłych iluzorycznych zysków, czy pomocy jak najniższym kosztem osób tam przyspawanych?
I znów , a może, pozwólmy im się ewakuować i zróbmy tam rezerwat. Mało już takich terenów w europie zostało."
A ja jednak upieram się na Polskę na wschód od Wisły. Za dobrze znam tamte obecne realia. To, że mają dość wyjazdów do np. Warszawy i przypinania im łatki "słoiki". Te kilka największych miast w Polsce nie było przygotowanych na taki napływ osób poszukujących pracę, które to napływ miał i ma wpływ na obniżanie zarobków. Śmiem twierdzić, że najwięcej osób wyemigrowało właśnie z Polski wschodniej. To "nasi reformatorzy" taki tam urządzili prywatyzacyjny raj po 1989, że z większości przedsiębiorstw nie został kamień na kamieniu. Wszystkie te wcześniejsze programy dla Polski Wschodniej to fikcja jakaś, np. sieć światłowodów, zamiast firmom tam udostępnić łącza, aby te udostępniły je końcowym odbiorcom, połączono wzajemnie ze sobą urzędy, chyba aby mogli prowadzić online konferencje w 4k i to w 3D. O inwestycjach tam się tylko dużo mówiło i pisało i na tym się skończyło.
A może to było celowe działanie "naszych reformatorów" podzielić Polskę, zachodnią część szykować dla Niemiec, a wschodnią połączyć razem z Ukrainą. "Nasi reformatorzy" są szybcy, niektórzy już siedzą i reformują Ukrainę, już mają tamte paszporty, a może już i Ukraińskie nazwiska ?
@lenon
"Jeżeli już, taką koncepcję obierać, to tylko w założeniu, że emerytura jest sumą składek przekazywaną bezpośrednio na konto emeryta, wpłaconych przez jego dzieci."
A może jeszcze inaczej, skoro już mamy tego molocha ZUS/KRUS to promujmy posiadanie dzieci, im szybciej się o nie postaramy, o ich odpowiednią ilość, wychowamy je tak aby były wykształcone, pracowite, tym szybciej zaczniemy korzystać z emerytury.
Niech dzieci, które podejmą pracę wpłacają składki, a ZUS/KRUS zamiast przelewać na OFE niech zacznie przelewać na początek z 5% (od każdego dziecka) na konto bankowe rodzicom tych dzieci. I tak zwiększać ten % co kilka lat, aż stare zasady emerytur nie będą już miały kogo dotyczyć. Dla wszystkich emerytura gwarantowana od państwa, dla posiadaczy dzieci dodatkowo powiększona od wpłat dzieci (prywatna część, ZUS/KRUS tylko jako pośrednik), a najbardziej zaradni, którzy jeszcze coś odłożą będą mieli najwięcej.
Zastosować do wszystkich grup bez wyjątków, niech środowisko prawników czy policję obowiązują takie same zasady emerytalne jak wszystkich innych. Dać ryzykującym górnikom pod ziemią (nie ma ich wcale tak wielu) naprawdę wysokie płace (nie każdy zjedzie ten kilometr pod ziemię, kilometr w bok i jeszcze będzie w takich warunkach pracował), niech coś sobie odłożą. Niech pracują z X lat pod ziemią, a potem do emerytury na powierzchni, przy windzie, na składzie, w biurze, przy szkoleniach, itd - już za niższą stawkę. To samo zastosować w Policji, a nie kilkanaście lat i emerytura.
PN
http://wolnemedia.net/krajobraz-po-bitwie-co-zostalo-po-prywatyzacji-w-polsce/
3r3
"Ps. Zloto wroci na koniec handlu na 1150$ lub pare dolcow wyzej."
A ile silników elektrycznych i baterii dostanę wtedy za dolara?
Bo presja na inflację jest, zaczęło się wylewać z QE.
@deVont
"@Amber Gold – Biegły Rewident"
W tych latach wszystkie ciekawe sprawy tak były prowadzone.
Kto nie chapał ten gapa.
@smieciu
"Glapiński mówi więc to co dla mnie jest oczywiste. Kompletnie bezsensowne są wszystkie regulacje, które zamierza w swoim projekcie wdrażać @głupi. Bo to nie jest problem! Skoro jesteśmy pracowici, kreatywni i w ogóle."
Dokładnie - państwo ma się odczepić i tylko upilnować, żeby nikt ZNOWU nas nie okradł, a nie mieszać się w to jak dostarczymy państwu naostrzone kły i pazury.
"Problem jest tylko jeden. Jesteśmy eksploatowanymi niewolnikami. Pracujemy na innych."
Zlikwidować innych.
"Potrzebujemy tylko jednej rzeczy. Wyzwolić się. Na to powinniśmy poświęcić całą energię."
Emancypacja niewolnika polega na likwidacji pana.
@gruby
"Powiedz to hindusom, mieszkańcom Wenezueli albo chociażby naszemu koledze 3r3, który ostatnio odbija się od kantoru do kantoru próbując jeden papierek wymienić na inny papierek."
Luzik - wymienili, mam swoje sposoby. Tylko nie dało się wprost - normalnie. Musiałem uruchomić wehikuł.
Większość ludzi wehikułami nie dysponuje.
@moratar
"Może by tak zagrać w otwarte karty. Każdy nowo narodziny na na start np.: 1mln pln długu i przez całe życie musi je spłacić. Coś jak student loans ale dla każdego. Chcesz wyjechać z kraju płać. "
Jak już przekroczy granicę to czym go zmusisz do spłaty?
O pomoc prawną się zwrócisz? A tam nie mają takiej ustawy - u nich niespłacanie fikcyjnych długów nei jest ścigane.
@Dam
"Nie zgadzam się. Prawo stanowe musi być zgodne z konstytucją USA."
Kura z jajem Ci się pomyliła.
"Poszczególne stany nie mają swoich armii - mają wyłącznie policję stanową."
Mają.
"To za mało, żeby uznać je za poważne państwa. W ONZ występują jako państwo USA, tak samo w NATO, czy na igrzyskach olimpijskich, albo MŚ w piłce nożnej(Bo np. UK na igrzyskach występuje razem, a w piłce nożnej jako osobne państwa). Terytorium państwa USA jest określone w Konstytucji, agencje wywiadu są wyłącznie na poziomie centralnym(poszczególne stany ich nie mają). Poszczególne stany nie mają swoich hymnów. Nie mają swoich przedstawicieli w organizacjach międzynarodowych. Widziałeś w ONZ żeby Kalifornię reprezentował ich gubernator? Poszczególne stany mają pewną autonomie, np. w kwestii wysokości podatków stanowych, ale dochodowy jest już ściągany przez IRS. "
Doczytaj jak tworzy się FEDERACJĘ państw oraz jakie elementy władzy złożyły suwerenne państwa (stany) na rzecz tworzonej unii.
USA nie jest państwem unitarnym.
Twój poziom wiedzy nie jest adekwatny do prowadzenia tej dyskusji. Dostudiuj temat i wróć. Na razie to bredzisz. Konstytucję ma każdy stan z osobna.
"Spłacają regularnie. Pożyczka nie jest na rok czy dwa. To długoterminowe kredyty."
Dokumentację tej umowy poproszę.
"Audyt", który przedstawiłeś dotyczy kilku wybranych dat, a nie całej działalności.
Wykazane kwoty nigdy nie zostały rozliczone jako przychody. Technicznie to są depozyty FED w bankach. A nie pożyczki czy kredyty.
"To jakie to państwo ta Alaska, że swojej armii nie ma?"
Alaska nigdy stanem (państwem) nie była - to terytorium nabyte przez rząd.
@kikisek
"Zastosować do wszystkich grup bez wyjątków, niech środowisko prawników czy policję obowiązują takie same zasady emerytalne jak wszystkich innych. "
Jeszcze czego!
Dam
"Kura z jajem Ci się pomyliła."
Twierdzisz, że to konstytucja USA musi być zgodna z prawem stanowym? Jakaś odwrócona hierarchia aktów prawnych?
Za wikipedią:
"Konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki (ang. Constitution of the United States of America) – najwyższy akt prawny obowiązujący w Stanach Zjednoczonych, podstawa systemu prawnego i ustroju politycznego."
"Propozycja 8 w Kalifornii w 2008 roku, (ang. Proposition 8) - propozycja poprawki konstytucyjnej w amerykańskim stanie Kalifornia, nad którą obywatele tego stanu głosowali w referendum 4 listopada 2008 roku[1]. Propozycja ta sprecyzowała obowiązującą w Kalifornii definicję związku małżeńskiego jako związku "między mężczyzną i kobietą", eliminując prawo par tej samej płci do zawierania małżeństw[2].
Według wstępnych wyników, za poprawką głosowało ok. 52,5% uprawnionych do głosowania, przeciw - około 47,5%.
Po wejściu w życie propozycji do artykułu I Konstytucji Kalifornii została dodana sekcja 7.5 w brzmieniu:
Only marriage between a man and a woman is valid or recognized in California.
Tylko małżeństwo między mężczyzną i kobietą jest ważne i uznawane w Kalifornii.[3]
Legalność poprawki została potwierdzona wyrokiem Sądu Najwyższego Kalifornii w 2009[4].
W 2013 Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał Propozycję 8 za niezgodną z Konstytucją Stanów Zjednoczonych, a przez to nieważną." ---- zwłaszcza to jest NAJWAŻNIEJSZE. Taką autonomię mają Twoje stany(państwa). I taka jest nadrzędność ich aktów prawnych nad konstytucją USA. I kto tu bredzi?
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Propozycja_8_w_Kalifornii_w_2008_roku
"Doczytaj jak tworzy się FEDERACJĘ państw oraz jakie elementy władzy złożyły suwerenne państwa (stany) na rzecz tworzonej unii.
USA nie jest państwem unitarnym.
Twój poziom wiedzy nie jest adekwatny do prowadzenia tej dyskusji. Dostudiuj temat i wróć. Na razie to bredzisz. Konstytucję ma każdy stan z osobna."
Za Wikipedią:
"Federacja (łac. fœderatio, sprzymierzenie) – PAŃSTWO(!) składające się z części obdarzonych autonomią (stanów, krajów związkowych, prowincji, kantonów), ale posiadających wspólny (federalny) rząd.
Części tworzące federację posiadają zwykle szeroką autonomię wewnętrzną oraz tworzą w niektórych kwestiach własne prawa; wspólna jest waluta oraz polityka zagraniczna i obronna."
Tymczasem Ty napisałeś: " to są oddzielnie państwa złączone federacją. A nie państwo." Definicja mówi, że Federacja jest Państwem, a Ty twierdzisz, że nie jest.
Tutaj masz wymienione Federacje Świata:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Federacja
Są tam m.in. Szwajcaria, Kanada, Australia czy ZEA. To nie znaczy, że każdy kanton w Szwajcarii ma swoją konstytucję.
"Konstytucję ma każdy stan z osobna."
Pokaż mi Konstytucję Alaski.
Weźmy przykład Vermont. "Republika Vermontu (The Vermont Republic), państwo w Ameryce Północnej, istniejące w latach 1777 - 1791.
Państwo PRZESTAŁO ISTNIEĆ 4 marca 1791, przystępując do Unii jako czternasty stan."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Republika_Vermontu
Poszczególne Stany w USA nie są państwami. Choć Ty masz swoje definicje.
"Dokumentację tej umowy poproszę."
Nie słyszałeś o czymś takim jak tajemnica handlowa? Widziałeś, żeby dwa podmioty zawierające umowę między sobą miały obowiązek ją upubliczniać? Upublicznij swoje umowy z kontrahentami to pogadamy :)
"Audyt", który przedstawiłeś dotyczy kilku wybranych dat, a nie całej działalności."
To mieli zrobić audyt od 1913 roku?
" Wykazane kwoty nigdy nie zostały rozliczone jako przychody. Technicznie to są depozyty FED w bankach. A nie pożyczki czy kredyty."
Te depozyty zostały tam ulokowane w celu podniesienia płynności. Z tą ostatnią jest problem, gdy nie ma nowych nabywców na kredyty. Dlatego FED musi dostarczyć płynności, albo pogodzić się z niekontrolowanymi bankructwami. Jednak jak widzisz nieprawdą jest, że FED przekazał "nie wiadomo komu". Wiadomo komu i wiadomo ile.
" Alaska nigdy stanem (państwem) nie była - to terytorium nabyte przez rząd."
Teraz jest. Jest jednym z 50 stanów USA. Swojej konstytucji jednak nie ma. Ale swój stanowy parlament mają.
Możesz podać przykład armii stanowej? Naprawdę pierwsze słyszę. Pod kogo taka armia podlega? Pod gubernatora?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 07:38
buffett
deVont
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 13:37
sedes
Szanuję za cierpliwość i przejrzysty wpis z konkretami.
uberbot
Nie zrozumienie tego co pisze 3r3 wynika z dwóch rzeczy:
- (rzadziej) czasem się pomyli i pisze farmazony albo stosuje pokrętną logikę - to szybko zostaje zdekonspirowane
- (cześciej) on pisze jak jest, a nie co ktoś pisał na papierze (chyba że się podpiera papierem, to wtedy patrz pkt wyżej) - i za to go tu cenię; pisze o doświadczeniu i faktach w terenie, a nie jakimś bajdurzeniu "zróbmy.se.dobrze"
Żeby nie było że sobie tak śmiecę - link z wikipedii do USD Dollar:
https://en.wikipedia.org/wiki/United_States_dollar
"Article I, Section 8 of the U.S. Constitution provides that the Congress has the power "To coin money"."
Tyle jeśli chodzi o konstytucję ;)
wieża.babel
Trader21 - mógłbyś przeanalizować ten tekst pod kątem ewentualnych konsekwencji dla Polskiej niby-gospodarki, a szczególnie dla par walutowych z PLN:
http://www.ekspedyt.org/redakcja/2016/11/25/55999_polska-w-arende.html#comment-59820
Arcadio
Przeczytałem ten podlinkowany tekst, choć było ciężko. Nie wiem co #glupi na to, ale ja mogę powiedzieć co o tym sądzę.
Nasz szanowny kolega #3r3 jest znany ogółowi. Posiada wysoką inteligencję, szeroka wiedzę i zdolność diagnozy sytuacji. Często widzi to czego inni nie widzą. Jeśli dodamy do tego niebywały talent krasomówczy to razem mamy naprawdę wiele.
Ale czy wystarczająco ? Celem SG jest tworzyć a nie niszczyć. Nie wystarczy być inteligentnym, z inteligencji trzeba jeszcze umieć korzystać jeśli chcemy osiągać jakieś cele. Do podkopywania i skłócania to jeszcze możemy wielu znaleźć. Obecnie znajdujemy się jako kraj w konkretnym położeniu, które to położenie niejednokrotnie opisujemy na tym forum. Nie jest to dobre położenie, ale wciąż jeszcze widać szanse.
Co jest do zrobienia:
1) Zdefiniować stan obecny - nie jest trudno.
2) Zdefiniować stan pożądany akceptowalny przez większość - znacznie trudniej.
3) Stworzyć realną strategię przejścia ze stanu obecnego do pożądanego - prawdziwe wyzwanie.
4) Wdrożyć ten plan w życie - prawdziwy majstersztyk.
Wg założeń SG miałoby się zająć punktem 2 i 3. Nie jesteśmy zainteresowani realizacją punktu 4, bo nie jesteśmy politykami.
Zaś moim skromnym zdaniem kolega ze Szwecji nadaje się do punktu 1 bądź 4 choć z zastrzeżeniami.
weraniki
eNDek
krok od przepaści?
durin
Hindusów zdaje się zblokowali w kwestii kupna złota, w wenezueli ponoć jedzą zwierzęta z zoo (vide: Mike Maloney), więc tam raczej rush na metal jest dość mało prawdopodobny. A 3r3 lubi żarty, więc pewnie w okienku w Forex Bank chciał wymienić 10 mln SEK od ręki ;-).
Wydaje mi się, że tym razem tj. w 2017 podwyżki stóp w USA są bardziej prawdopodobne, bo rynek to dobrze dyskontuje. Może być taki scenariusz że po prostu włącza drukarki znowu, bo dolar jest chyba trochę za mocny.
Tak czy siak wydaje mi się, że średnioterminowo metale będą pod presją w wyniku tej polityki monetarnej USA i dobrze mieć trochę gotówki, co zresztą jest tu sugerowane przez Tradera.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 12:33
Freeman
Papier ciagnie zloto w dol. Spodziewalem korytarza max 4.23 do PLN a tu taki zong.
Moja tesciowa bedzie sie cieszyc bo jej za 3.30 doradzilem po papier wyskoczyc.
Nie wesolo bedzie w Pl na pompie paliwowej. Drozeje ropa i papier.
Co do zlota, zobaczymy co jutro zrobia czarownice.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 12:44
bratpit
Drozeje ropa i papier.
To nie stricte papier tylko papierowe odsetki od papieru.MAsło maslane :-)
One nie drożeją to Jeleń robi w jelenia globalną wioskę /po to ona stworzona/ coby się tanio obkupić jak to na święta :-)
W Jelonio landii stopy podnoszą bo mogą kosztem globalnej wioski/deflacja/ się bogacić papier to tylko środek transportu do celu.
Gorzej jak na fali tryumfu /3 podwyżki w w 17/ mocno przycisna i proces wyjdzie spod kontroli bo nie każdy chce być chińczykiem i zadowoli się byle czym by eksportować za "taniej".
Ale deflacyjne lemingi z poza Jeleniolandii polecą na procenty od Jelenia bo u siebie same minusy i nakupią masła maślanego to wtedy Jeleń zafunduje im obniżkę :-) I tak się biznes toczy tucząc Jelenia.
Złoto nie jest takie złe jak sie mieszka w dominium lepsze niż lokalny papier/PLN/wystawiony na walkę "poważnych państw" o sukcesję co już dawno obczaiły takie "kreatury" jak Hussein czy KAdafi , ale ma tę wadę ,że samo nie umie sie bronić.
http://stooq.pl/q/?s=gcpln.f&c=30y&t=p&a=lg&f=e0x2
"Spodziewalem korytarza max 4.23 do PLN a tu taki zong."
Niektórzy wróżą złotu 500-700$ , a to tak jakby wróżyli PLN 8-10,-/$ :-)
Tylko do tego drugiego nie chcą się przyznać, bo jak tu wychwalac wyższość nad reliktem jak d.pa zawsze w tyle :-)
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 14:03
Freeman
Gorzej jak na fali tryumfu /3 podwyżki w w 17/ mocno przycisna i proces wyjdzie spod kontroli bo nie każdy chce być chińczykiem i zadowoli się byle czym by eksportować za "taniej".
Mysle, ze wlasnie to jest celowe. Tak wygladaja nowoczesne wojny a wlasciwie wojnA walutowa. Dolar kontra reszta swiata. Dolar w ofensywie € i waluty EM w defensywie. Wiesz, ja temu nawet duze szanse daje bo bedzie typowa zasada kontrastu: usiaki w rozkwicie gdyz maja potencjal do odrobienia na wlasnym rynku ( wyhamowac import i wrownac wlasna produkcja ). Europa odwrotnie, zarzucona towarem a tu eksport siada ( 2017) co nosi znamiona recesji.
Usiaki wyhoduja sobie zdrowa inflacje bo poputowa i bedzie roslo rowkolegle:
-popyt na wlasne
-place
-stopy %
- zadluzenie
Wiem, dwa ostatnie punkty to nie optimum, ale w porownaniu do Europy beda wygladac zdrowo. Dolar bedzie mocny.
Jak sie przygladam towaezystwu jakie sobie dobiera Trump to wnioskuje, ze facet tak na powaznie. I zastanawiam sie czy tak mialo byc, czy to tylko wypadek przy pracy. Jesli wypadek, to moga byc nastepne np 19 grudnia elektorzy.
Osobiscie sklaniam sie do pierwszej opcji.
Usiaki byli juz nad przepascia. Musial sie pojawic ktos, kto zmieni kierunek. Ma osobowosc, jest kontrowersyjny i znany. Kto pociaga za sznurki, czy tez trampek biega samodzielnie, pozostaje bez znaczenia.
Patyk1989
Zakladajac staly kurs USD/PLN, ktos umie/wie jak policzyc o ile wzrosnie cena litra paliwa na stacji przy wzroscie ceny barylki o 1$?
Wiadomo, ze 60% ceny to podatki.
Moze ktos umialby napisac prosty kalkulatorek przyblizajaca cene detalu albo m3 w hurcie przy cenie barylki x i kursie pln y?
polish_wealth
160 litrów = 62 USD(1BBL), Jeżeli ropa po 63USD za 1 BBL to należy wyjąć jedną 63 procentową część od 160 litrów i massz o ile zwiększy się koszt ropy na stacji w [USA w przeliczeniu na litry pomijając ze tak sprzedaje sie na galony (1galon=4litry)] mnożysz x kurs PLN i masz PLN/za litr ile się zwiększy.
Generalnie zrobiłem kiedyś mape ropy na świecie i wynikają z niej duże rozbieżności między ropą wydobywaną na lądzie a ropą wydobywaną na wodzie, a także w wyniku tego że w Dubaju przy ropie pracują imigranci z Indii a w Canadzie imigranci z mexyku (ale w dolarach na godzine) masz potężny rozstrzał ceny wydobycia jednej baryłki.
Przy dzisiejszej cenie dolara wydobycie jednej baryłki (w dobrych miejscach w Dubaju) kosztuje 23 USD/BBL - to jest cena oporowa niżej być nie może bo nie zostanie kilku buksów od sztuki na wydobyciu. Natomiast cena wydobycia na lądzie w USA tej samej baryłki kosztuje 40-80 USD za 1 BBL.
Dlatego należy bacznie śledzić poszczególne rynki ropy i informacje spływające o ropie by ocenić odpowiedni impakt na cenę danej informacji - nie można generalizować bo wydobycie - wydobyciu nie równe.
Ostatnio potężnie się pomyliłem, że nie działa OPEC - jednak potrafią jeszcze sie zjednoczyć - co jest smutne -
To Samsung przychodzi do PE i mówi że była zmowa na bateriach i SONY i Panadonic dostają kary, a OPEC w biały dzień w białych arafatkach robią zmowe -
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 14:48
Flex
Warto spojrzeć na projekcje dolara i dolar index Wojciecha Białka.
http://wojciechbialek.blox.pl/2016/12/Cykl-Kuznetsa-na-USD-uaktualnienie.html
Wg projekcji dolar idzie na parytet z euro, 0,9 i niżej.
Przy 0,9 na EURUSD szacowana wartość USDPLN to ok 4,8
Oczywiście to tylko projekcje i szacunki ale...
Dodatkowo WB i inni analitycy prognozują początek kryzysu na kwiecień 2017.
gasch
Może zamiast próbować naprawić Polskę, lepiej stworzyć konkurencję?
http://www.wykop.pl/ramka/3503233/polak-zalozyl-wlasne-panstwo-o-nazwie-kabuto-bez-zus-u-podatkow-i-urzednikow/
uberbot
Pytanie może głupie: Liczyłeś koszty transportu tej benzyny na stacje i do odbiorców, które też wzrosną w wyniku podwyżki cen ropy (takie małe perpetum mobile)?
Co do Panasonica i Sony - za mało dali w łapę i mają nauczkę, że następnym razem ma być więcej dla bolszewików z Bruksy. Btw jakiej wysokości ta kara? Bo ostatnio czytałem o 85mln EUR za zmianę ceny leku z dnia na dzień z 2 do 60 EUR (pomijam karę za coś co jest w gestii biznesu, a nie bolszewików). Śmiech na sali taka kara, jak firma zarobiła 1mld EUR na tym.......
Bruksę opłaca Gazprom, więc nie rozumiem o co z tym OPEC tutaj...
@gasch
Problem w PL jest taki, że ktoś mu ten kram spali za niedługo, jeśli nabierze znaczenia (zacznie produkować coś ważnego i będzie miał armię). Traktuję to jak "chłyt matetingoły".
gasch
Spali, nie spali.
Gdyby tylko faktycznie u niego można było wyrobić paszport i wypisać się z "Polski Ludowej" to chętnie na coś takiego pójdę. Pewnie wielu innych też.
Po co biurwa ma mi MiSia obgryzać. Przeniósł bym działalność do niego, zrezygnował z ZUS i NFZ itp.
gruby
"Gorzej jak na fali tryumfu /3 podwyżki w w 17/ mocno przycisna i proces wyjdzie spod kontroli bo nie każdy chce być chińczykiem i zadowoli się byle czym by eksportować za "taniej"."
Zadłużenie budżetu federalnego USA to ponad 20 bln FEDów. 0,25% od tej kwoty to 50 mld FEDów.
Każda podwyżka stóp procentowych o ćwierć punkta procentowego zatem kosztuje budżet Trumpa 50 mld FEDów dodatkowo rocznie. Trzy podwyżki to już o 150 mld FEDów większe wydatki, rok w rok. Jednocześnie Trump publicznie marudzi z powodu śmiesznych czterech miliardów na nowe samoloty dla prezydenta. Ciekawe jak zareaguje kiedy FED zacznie wyciągać skarbowi państwa z kieszeni równowartość prawie czterdziestu samolotów Air Force One.
wzwen
A jak EBC, to i NBP z tego samego powodu.
Jeżeli ktoś widzi błąd w powyższym rozumowaniu, to będę wdzięczny za wskazanie.
Jeżeli zaś stanie się jak wyżej, to za chwil parę zniknie problem frankowiczów - nie będą już mieli gorzej niż złotówkowicze.
gasch
http://www.bankier.pl/narzedzia/kalkulator-kredytowy
A tu zmiany WIBORU w ciągu ostatnich 10 lat.
http://stooq.pl/q/?s=plopln3m&c=10y&t=l&a=ln&b=0
Dla przykładu:
kredyt 300tyś PLN na 30 lat, oprocentowany 4% przy
wiborze 1,5% (marża 2,5%)
Rata: 1432,25 zł
Wibor 5%
Rata: 2097,64 zł
Wibor 8%
Rata: 2744,22 zł
Inflacja CPI nijak nie zje zwiększonych rat.
Tip: jeśli nie stać Cię na mieszkanie, to zostań u rodziców/teściów/pod mostem, a nie pakuj się w hipotekę na 30+ lat.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 16:58
3r3
Oprzytomniej - to jest prawo anglosaskie, a nie bizantyńsko-pruskie.
Tam sędzia ma władzę wykonawczą, a sądowniczą ma rada przysięgłych.
Tam stan faktyczny wykonania (precedens) jest stanem obowiązującym.
Tam nie ma czegoś takiego jak interpretacja przepisów tylko praktyka ich zastosowania i nie trzeba do tego rozporządzeń tylko wystarczy że "teraz tak się robi" i w ten sposób dokładnie ta sama umowa kiedyś była traktowana jako kompensata a dziś jest dochodem.
Ty po prostu nie rozumiesz, że państwa o takim ustroju przechodzą nad formalizmem prawnym do porządku wykonawczego stanu faktycznego.
Oprzytomniej - za dużo myślisz o formalnościach. Tam działa to co akurat zadziała.
Tam nie ma znaczenia akt prawny czy akt woli tylko działanie.
Musiałbyś trochę pomieszkać z redneckami i ich "it is as it is".
Zdejmij tę pruską czapkę bo Cię mocno na głowę uciska.
"Za Wikipedią:"
Nie! Nie za wiki, za tym jak oni się tam rządzą.
To że federacja jest państwem to nie znaczy że każde państwo federacji nim być przestało. To nie unia, to federacja.
"Pokaż mi Konstytucję Alaski. "
Nie umiesz czytać - nie czytaj.
"Państwo PRZESTAŁO ISTNIEĆ 4 marca 1791, przystępując do Unii jako czternasty stan.""
Nie umiesz czytać - nie czytaj - część stanów przystąpiła do Unii, a część jest w federacji jaką jest USA. O to była wojna. Tam są stany na czterech różnych zasadach (unii, federacji, Texas i terytoria federalne), a do tego jeszcze jest seria wyjątków (NY, który ma własną 69th i walutę, rezerwaty, terytoria zamorskie, protektoraty, bazy armii, bazy floty).
"Poszczególne Stany w USA nie są państwami. Choć Ty masz swoje definicje. "
Pojedź do Maine i im to powiedz.
"Nie słyszałeś o czymś takim jak tajemnica handlowa? Widziałeś, żeby dwa podmioty zawierające umowę między sobą miały obowiązek ją upubliczniać? Upublicznij swoje umowy z kontrahentami to pogadamy :)"
Coś przed chwilą bredziłeś o jawnej kontroli kongresu.
"To mieli zrobić audyt od 1913 roku? "
Wypadałoby od 1791.
"Te depozyty zostały tam ulokowane w celu podniesienia płynności."
Tak tak, tak mi opowiadaj. A ile własnych spółek miałeś z cudami w księgowości?
A tam są lepsze cwaniaki.
"Możesz podać przykład armii stanowej? Naprawdę pierwsze słyszę. Pod kogo taka armia podlega? Pod gubernatora?"
Gwardia Narodowa.
Zaniżasz poziom.
@Freeman
Ja to się zastanawiam czy jak już mnie zainteresuje mleko i owsianka za 30 lat to czy ja za Krugerranda dam radę wyżyć miesiąc.
PN
"Tak w zasadzie to obecna Polska jest założonym krajem przez obce siły - nie Polskie, sztucznie podtrzymywanym tworem, z zafałszowaną historią, dokładnie już rozparcelowaną gospodarką między zaborców. Tak - cały czas jesteśmy pod zaborami bo zabory to już nie przesuwanie granic Państwa tylko przesuwanie granic wolności gospodarczej. Sami przed sobą ukrywamy nie eksploatowane bogactwa naturalne i strategiczne położenie między mocarstwami które to mocarstwa raz się kochają a raz niby nienawidzą. Nikt nigdy nie pozwoli Polakom na jakąkolwiek wolność i jeśli ktokolwiek myśli że jakimś działaniem odśrodkowym jakakolwiek grupa może zrobić cokolwiek dobrego dla odzyskania faktycznej niepodległości to się grubo myli. Karty dawno już są rozdane a gracze (żydzi, usa, niemcy, rosja itd) kręcą u nas swoje lody. Każdemu z zaborców co jakiś czas kłaniamy się nisko w pas i liżemy mu buty - no tak bo trzeba być wdzięcznym swojemu panu za to że pozwolił nam być niewolnikami na własnej ziemi. Nabraliśmy kredytów frankowych i nakupowaliśmy nieruchomości ale nie pamiętamy już o tym że żydzi chcą od nas 65 mld dolarów i jeśli im ich nie oddamy to wrócą po swoją ziemię i swoje domy. Niech lepiej każdy kto posiada jakąkolwiek nieruchomość/ziemię sprawdzi jej historię do 200 lat wstecz bo może się okazać że za jakiś czas wpadnie do niego jakiś pejsaty ze zmurszałą księgą wieczystą i wtedy będzie wesoło.
Chyba jesteśmy jedynym takim krajem na świecie któremu mocarstwa stworzyły iluzję wolności czyli - Wyznaczyły teren do wypasu... ahhh przepraszam do zamieszkania. O łaskawcy dziękujemy wam że pozwalacie nam na polskiej ziemi ale jednak przez was już wykupionej zadowalać się resztkami z pańskiego stołu.
Walczyliśmy o Polskę ale co to jest ta Polska? - Tak bardzo walczylismy o granice o terytorium i o ziemię tak bardzo wkur ... liśmy zaborców przez 200 lat że dali nam łaskawie terytorium ale zabrali godność - stwierdzili - "tych polaków trzeba załatwić inaczej"
Tak bardzo zależny im na swoim terytorium to im je damy ale nic na nim nie będzie dla nich ani w ich interesie, ani dla ich dobra. Bo przecież o co podbijać zbrojnie państwo i męczyć się z wojną jak można wszystko po prostu tym polakom ukraść na ich własnej ziemi, a oni jaszcze będą nam dziękować. Sprzedali swojego białego orła za butelkę cocacoli.
Polacy to chyba jeden z najsmutniejszych krajów na całym naszym globie bo to kraj wdzięcznych i posłusznych marionetek kierujących wdzięcznymi i posłusznymi niewolnikami. Potrzeba by było lat na odbudowanie tej krainy - lat i zgody wszystkich którzy ten kraj doją od dziesięcioleci.
Bo kiedy psychiczny pacjent robi się niebezpieczny i roszczeniowy - trzeba sprawić żeby zdawało mu się że jest bezpieczny we własnym domu. Czasami już nawet wydaje mi się że Polacy nie mieszkają już nawet u siebie"
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie była związana z tematem]
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 19:25
Dam
Porównaj co napisałeś wcześniej: " to są oddzielnie państwa złączone federacją. A nie państwo."
Następnie co napisałeś później: "To że federacja jest państwem to nie znaczy że każde państwo federacji nim być przestało. "
I jeszcze mi powiedz, że pierwsze nie wyklucza drugiego. Albo Federacja nie jest państwem jak napisałeś w pierwszej wersji, albo jest państwem jak przyznałeś w drugiej. Zdecyduj się. Albo choć raz przyznaj do błędu - co przychodzi Ci z wyjątkowym trudem.
Dwa. Udowodniłem Ci, że w praktyce to u nich nadrzędna jest konstytucja USA, a nie konstytucje niektórych(bo nie wszystkie mają) stanów. Ty twierdziłeś, że to mnie się jajko z kurą pomyliło. Nadrzędnym aktem prawnym w USA jest konstytucja USA. Poszczególne stany mogą uchwalać sobie swoje prawa pod warunkiem, że nie są sprzeczne z konstytucją federacji.
Podczepię się nadal pod Alaskę. Alaska przystąpiła do Stanów Zjednoczonych jako kto? Została odkupiona w 1867, a do federacji weszła w 1959. Czym była między tymi datami? Nie stanem, czyli w Twoim mniemaniu państwem?
"Pojedź do Maine i im to powiedz."
Na Śląsku twierdzą, że nie są Polakami i chcą autonomii. To ten sam przypadek. Podobnie Neapolitańczycy nie uważają się za Włochów. Dla mnie Ci z Maine mogą się uznawać nawet na yeti.
" Coś przed chwilą bredziłeś o jawnej kontroli kongresu."
Twierdziłem o kontroli kongresu nad FED. Ty twierdzisz, że FED jest ponad prawem. To jak to tak być ponad prawem i pozwalać sobie na audyty? To FED może co chce czy jednak audytom się poddawać musi?
"Gwardia Narodowa"
Za Wikipedią: "Gwardia Narodowa Stanów Zjednoczonych (ang. US National Guard) – formacja typu milicyjnego, mająca wspierać regularną armię USA."
Formacja milicyjna, a armia to jednak co innego.
"Tak tak, tak mi opowiadaj. A ile własnych spółek miałeś z cudami w księgowości?"
M3 musi stale rosnąć żeby system się utrzymał. Albo banki centralny robi to poprzez emisję, albo banki komercyjne poprzez kreację. Na kreację muszą być chętni. Chętnych nie ma to musi być emisja. Inaczej podaż M3 będzie spadać i system się zawali. Chyba, że umiesz utrzymać system rezerwy cząstkowej bez zwiększania agregatu M3.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 17:46
darjus
"Na Śląsku twierdzą, że nie są Polakami i chcą autonomii."
"Wiedzę" czerpiesz z der onet i wiki.
Tyle
3r3
https://en.wikipedia.org/wiki/Air_National_Guard#/media/File:WiscANG-F16-Madison-Skyline.jpg
Zawsze chciałem zostać milicjantem i latać myśliwcem. Formacja milicyjna. Tak jak i cała reszta Twojej wypowiedzi.
Nie chce mi się tego co wypisujesz komentować. Mam takie poczucie jakbym dyskutował z synem na temat tego czy jak jest obywatelem i jest król to czy on jest poddanym czy wolnym człowiekiem. Taka jest z Tobą dyskusja o cesjach suwerenności i definicji państwa. Po prostu nie te poziomy abstrakcji. Masz tam napisaną prawdę na dziś - państwem się jest albo się nie jest. W ten sposób Polska nie jest państwem - jest landem EU - nie wiadomo czym, ale na pewno nie państwem. Bo definicja. Nie kontunuuj ze mną tego wątku. To ma taki sam sens jak pokazana na obrazku milicja. No przecież to nie jest armia. Armie to ma Łotwa i Estonia, a nie jakiś tam Wisconsin uzbrojony w F16.
I dyskusje o sporze sił czy fed jest nad rządem czy jednak pod. A sobie żyją obok siebie i każdy udaje że status quo jest ok. Czasem prezydent dostanie kulę, czasem się potarmosi banksterkę przed komisją.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 18:02
Enemy
@ PN
To nie tylko wymienione przez ciebie nacje szargaja nam opinie (duza w tym zasluga Zydow w Holywood)
Od dlugich X lat siedze w UK i uwierz ze nie raz wstydzilem sie za "tzw" naszych.
Nasi nieporadni zyciowo rodacy z terenow ubogich, ktorzy wyemigrowali i nagle poczuli sie wielkimi obywatelami swiata (bo za 200 gbp to na wakacjach w PL mozna bawic sie jak krol przecie. A jak! A w ogole to Sobieski, Anglia dla Polakow i jezykowy lamaniec przekladaniec) pracuja nam na opinie.
Polak Polakowi Wilkiem a Zombie Zombie Zombie. A w szczegolnosci za granica.
Dam
Jak polskiej policji kupimy jeden myśliwiec to stanie się armią? Jak ma drony i śmigłowce to jest armią? Jak służby specjalne będą miałby Black Hawk'i to staną się armią? O statusie formacji świadczy posiadane uzbrojenie?
Federacja może mieć różne kształty. Pisałem Ci Federacją są USA i Australia, a także Szwajcaria. Nie ma jednej formy federacji. Kantony w Szwajcarii mają inny status niż stany w USA. Elementy federacji nie są państwami. Chyba, że kantony w Szwajcarii również nazywasz państwami. Taka z Tobą dyskusja. Ty zawsze wiesz lepiej. Podobnie było jak dyskutowałeś z "xxx" o rzemiośle w statystykach i upieraniu się jak było wliczane w 1989 roku. Dyskusja z Tobą jest ciekawa, ale zawsze używasz pokrętnej logiki tylko po to żeby obronić swoje stanowisko.
supermario
W normalnych czasach produkowało się rzeczy jak najtrwalsze , tanio i łatwo naprawialne . Dlaczego współcześnie tworzy się tandete już na etapie projektu , ano dlatego , żeby ludzie dużo kupowali i był coraz większy wzrost gospodarczy , co przekłada się na wpływy podatkowe , a te na finansowanie spłaty długów , programów socjalnych i aparatu państwa.
Reklama pierze ludziom mózgi i nie kupują rzeczy trwałych mających realną wartość ale szajs. Przykład prosty z brzegu ci co kupili drewniane meble np. z almi decor mogą liczyć na od sprzedaż z 50% stratą. Ci co kupili meble , a raczej buble z paździerzy mają 100% stratę + problemy z utylizacja.
Czy nie powinien np. być więcej ceniony Mercedes 124 , który jest nieśmiertelny i prosty w naprawie niż nowy produkt tej firmy , w którym blacha się sypie na potęgę ,części kosztują tyle co starsze modele , w którym nie masz ani koła zapasowego ,ani bagnetu pomiaru poziomu oleju, ani nie wymienisz samodzielnie akumulatora bez wizyty w warsztacie.
Ludzie fundują sobie kuchnie pod zabudowę , a tu po kilku latach pada AGD , a nowy nie pasuje do jeszcze nie starych mebli za które wycelowali kilkadziesiąt tysięcy zł.
Itp.itd.
Taka jest obecna filozofia , a najlepsze jest to , że nie przeszkadza to wszelkiej maści pseudoekologom.
3r3
Milicja to nie policja, to są dwie różne formacje. Milicja to obywatele tworzący armię w celu obrony samych siebie, a policja to narzędzie wprowadzania polityki (dlatego policy) rządu.
I nie wynika to z definicji choć te są, tylko ktoś kiedyś wymyślił narzędzie, nazwał to młotek i się przyjęło.
" Jak ma drony i śmigłowce to jest armią? "
No i widzisz - żyjesz w świecie definicji, a nie realiów.
"Dyskusja z Tobą jest ciekawa, ale zawsze używasz pokrętnej logiki tylko po to żeby obronić swoje stanowisko."
Jak Ci nie odpowiada ta pokrętność to nie wchodź w dyskusje.
Mam swoje stanowisko, dla mnie kwestia ścierania się sił jest oczywista, Ty żyjesz w definicja, co tam kiedy kto zapisał.
Masz spot na złoto - to idź je za tyle dostań. A później za tyle samo sprzedaj.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 18:29
Freeman
@Freeman
Ja to się zastanawiam czy jak już mnie zainteresuje mleko i owsianka za 30 lat to czy ja za Krugerranda dam radę wyżyć miesiąc.
Dobre pytanie. Tez sie zastanawialem bo podstawowe pytanie brzmi: czy mozna manipulowac wszstkim i wszystkimi bez konca.
Odp. Tak, w najnowszej swiatowej dyktaturze bylo by to mozliwe.
Moze lepiej dla zachowania nastroju o tym przed swietami nie rozmyslac.
Dam
http://stat.gov.pl/spisy-powszechne/nsp-2011/nsp-2011-wyniki/wybrane-tablice-dotyczace-przynaleznosci-narodowo-etnicznej-jezyka-i-wyznania-nsp-2011,8,1.html
Ściągasz tabelkę. To wyniki spisu powszechnego opublikowanego przez GUS. Widzisz, że narodowość śląską deklaruje prawie 850 tys osób.
Tyle :)
@3r3
Policja i milicja to dwie różne formacje jak twierdzisz. Wynika z tego również, że milicja i armia to dwie różne formacje.
" Jak Ci nie odpowiada ta pokrętność to nie wchodź w dyskusje."
Argument nie przystający do wieku. Po prostu zawsze dobierasz sobie argumenty do teorii. To wynika z psychologii, że trafiają do nas tylko te argumenty, które przystają do naszych osobistych przekonań. Dlatego goldbuga nie przekonasz, że złoto jest "be", a islamisty, że jest inny bóg niż Allah. Ciebie nie da się przekonać, że istnieje jakieś prawo, że jest jakaś nadrzędność aktów prawnych. Do tej pory nie udowodniłeś, że stanowe akty prawne są ponad federalnymi aktami prawnymi. Raz twierdzisz, że federacja nie jest państwem, potem przyznajesz, że jednak jest.
"Masz spot na złoto - to idź je za tyle dostań. A później za tyle samo sprzedaj."
Kwestia kupca. Trader21 w prelekcji opowiadał, że sprzedał 4 monety w cenie 2% poniżej ceny u dilera(czyli da się sprzedać ponad spot). Da się również kupić poniżej spot. Kwestia znalezienia odpowiedniego sprzedawcy, który jest odpowiednio przymuszony okolicznościami.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 18:37
bmen
Szukam praktycznej pomocy w temacie Bitcoina, czyli najlepszy uniwersalny portfel, jak zwiększyć anonimowość transakcji, jak robić kopie zapasowe offline portfela, itp
W temacie Ethereum tęż by się jakieś dobre info praktyczne przydało.
Napisz na bouncera ( 3xv7j@boun.cr ) to się odezwe.
# buffett i USD
To nie jest tak że prywatny bank zaczyna ściągać do siebie dolce, bo proces się zaczął już dawno i obserwujemy rajd dolara, w wyniku jego potwornego zasysanie przez emitenta, z wielu powodów jak interes differentia, strach i geopolityczne rozgrywki.
Tylko ślepi nie widzą co się dzieje a wystarczy popatrzeć na LIBOR , TED i podobne :) czyste finanse bankowości .
Proces rajdu dolara to sposób proces anihilacji kapitału (deflacja) na offshore, która odbywa się w sferze aktywów kredytowych, bo one maleją na offshore ale ciągle jest ich więcej niż w USA :) . Bo np. CHF , DE i JPY są eksporterami kredytu dolarowego :)
Wymusi to na 100% przyspieszoną konsolidacje sektora bankowego. :)
W Europie w 2010 był raport na 18500 miliardów! USD nie-do-spłacenia. Tyle strat mają mieć w swoich papierach banki komercyjne Europy
To teraz rozumiecie dlaczego Juroshajs się musi przewrócić. Na razie jakoś funkcjonuje to bo wyceniają wszystko nie według GAAP (mark-to-market = wartości rynkowej ) ale wg swojego widzimisię :)
Ja jestem pewien że wystąpi czar deflacji w morderczym zakolu, bo brak grosza wymusza kolejne wyprzedaże aktywów na zaspokojenie poprzednich pożyczek a to generuje paniczną wyprzedaż i obniżki wyceny (przy bardzo małej liquidity) i zmusza do tego innych, bo za chwile papier może być tylko toaletowym.
Widzimy ostatni rajd dolllara, na pewno się skończy potężna bańka a potem największy collaps waluty jaki widział świat. A potem się zobaczy :)
Arcadio ,
Określiłeś właściwe poziomy rozwoju projektów.
1) W tym przypadku #kikisek bardzo ładnie diagnozuje problem : Komuna się sama wybierała przed 1989 a po 1989 my ją sami wybieramy demokratycznie, ale dodatkowo w wersji kolesiowskiej :)
2) To jest właściwy cel projektu SG i nad tym będziemy pracować.
3) To jest możliwe po przejściu poziomu 2, ale to będzie wymagać zupełnie innych strategii. Pomyślimy jak zrobimy poziom 2.
4) Chyba to nie jest możliwe obecnie, ale na pewno będzie możliwe jak będzie w Polsce władz wojskowa, a że ona będzie to jestem przekonany, tylko czasu nie umiem przewidzieć :). Obecnie, na pewno jest możliwe implementowanie poszczególnych punktów, ale całość nie realna bo wymaga remontu świata, albo nas najadą :)
Jak twój tekst dla TT o puławianach itp? Rozszerz trochę, dodaj danej z dyskusji ( linki zapodaj) i wyślij na email to damy do publikacji
#kikisek napisał 6 stron A4, będzie co czytać. :)
weraniki
Podeślij jakies linki gdzie można popatrzeć na prace tego pana Konrada Danielco co ten projekt wypromował - 1polska,
# Arcadio , MRSE
Odnoście 3r3 , to jego problemem nie jest jego rozumowanie, (bo on to ma jak najbardziej szerokie i głębokie) ale sposób widzenia siebie i innych.
Nie da się dyskutować z kimś, jak już z góry wiesz że on i tak wie wszystko najlepiej, bo tak ma typ idealny.
Odnośnie jego udziału w SG to nie jest miejsce jednego aktora, a my szukamy dyskursu a nie dyskusji. Jak zmieni zdanie co do zasad widzenia krainy, to nikt mu nie broni się zapisać:)
@ gasch
Jak chcesz to możesz sobie nawet dom postawić na bezludnej wyspie gdzie będziesz miał podatki =0 :) ale cię moga sąsiedni tubylce nabić na pal i podsmażyć ci ogórka :)
Jak na razie to nie napisałeś email i nie będziesz w projekcie SG :)
Jeszcze raz chciałem napisać bo chyba wielu nie rozumie.
Jeżeli ktoś się nie zgłosi to nie będzie brał udziału bo to projekt zamknięty , a my będziemy tylko publikować (może) już opracowane kawałki tekstu.
Chciałem też zaznaczyć że jak do mnie ktoś napisał i nie dostaliście odpowiedzi ( ani zwrotu ) o znaczy że dostałem i się odezwę w odpowiednim czasie. Nic na szybko, czas to pieniądz, wiec trzeba go szanować, ale lekceważyć tęż nie mam w zwyczaju :) pzdr
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 18:33
kalimera
Sell:$24.39 Buy:$24.49 $3.56 ( - 12.71%)
co Pan Trader 21 na to ???
Spy
Co prawda konsekwentnie ale troche dla mnie niezrozumiale przez caly rok prognozujesz ze rynek amerykanski jest mocno przegrzany ale za to wzrostow mozemy sie spodziewac na rynkach rozwijajacych sie ktore sa niedowartosciowane jak np. Polska.
Tylko nie rozumiem w jaki sposob wybrazasz sobie spadki zza oceanem i hosse na rynkach niedowartosciowanych jak Polska chociazby.
Ok mozemy spadac wolniej i rosnac silniej ale calkowite porzucenie korelacji jest moim zdaniem nierealne
3r3
"To wynika z psychologii, że trafiają do nas tylko te argumenty, które przystają do naszych osobistych przekonań."
To Ci się spodoba mój następny artykuł bo będę opisywał matematykę jaka stoi za takim działaniem sieci neuronowej.
"Ciebie nie da się przekonać, że istnieje jakieś prawo, że jest jakaś nadrzędność aktów prawnych. "
Na pewno nie nade mną, a tam w FEDzie lepsze cwaniaki.
"Raz twierdzisz, że federacja nie jest państwem, potem przyznajesz, że jednak jest. "
To końcu państwo przestaje być państwem tworząc federację czy nie?
Bo wicie rozumicie - terytorium ma albo jednego, albo drugiego suwerena?
Bo jak dwóch to się nazywa kondominium, ale jak się żyje w kondomie to się człowiek może czuć uciskany i izolowany.
Milicja jest armią - to właśnie znaczy słowo militia. Po polsku - pospolite ruszenie.
Języka też się musisz douczyć.
"Kwestia znalezienia odpowiedniego sprzedawcy, który jest odpowiednio przymuszony okolicznościami."
Przymuszanie - tak mi mów :)
To zrobimy temu kupcu "cykl ekonomiczny" wyglądający jak tęga laga i on zaraz kupi, dobrze zapłaci i żadnego złota nawet od nas nie weźmie - taki cymes :)
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 18:56
Flex
"Widzimy ostatni rajd dollara, na pewno się skończy potężna bańka a potem największy collaps waluty jaki widział świat. A potem się zobaczy :)"
Jaki zasięg czasowy przewidujesz, mniej więcej? Jak widzisz cenę złota w kontekście rajdu dolara. Tradycyjnie odwrotnie skorelowana czy jednak później strach zwycięży?
Eusebio
Dzisiaj notowania 15-12-2016 VanEck Vectors ETF Junior Gold Miners UCITS (GDXJ)
Sell:$24.39 Buy:$24.49 $3.56 ( - 12.71%)
co Pan Trader 21 na to ???
Nie wiem co Pan Trader 21 na to, ale ja powiedzialbym Ci... przestan handlowac na podrobce GDXJ ktory ma wolumen 15800!!! i zacznij na GDXJ.US ktory spadl tylko 4.8% i ma wolumen 12 600 000.
Dam
" To Ci się spodoba mój następny artykuł bo będę opisywał matematykę jaka stoi za takim działaniem sieci neuronowej."
Czytam Cię regularnie i bardzo chętnie zaglądam. Czasami dopytuję o pewne kwestie, bo mnie interesują - jak pewnie zauważyłeś.
" Na pewno nie nade mną, a tam w FEDzie lepsze cwaniaki."
W FEDzie to zwykłe popychadła są. Ci nad FEDem to są bezkarni i ponad prawem.
" To końcu państwo przestaje być państwem tworząc federację czy nie?"
To zależy od typu federacji. Moim zdaniem w USA stany nie mają statusu państwa, podobnie kantony w Szwajcarii. UE z kolei nie jest federacją. Jest przecież spór o to między tymi, którzy chcą federalizacji UE, a tymi, którzy są jej przeciwni. Autonomia(nawet bardzo rozległa) poszczególnych elementów terytorialnych federacji nie oznacza, że te elementy mają status państwa. Dla mnie o statusie państwa świadczy obecność w ONZ(w większości przypadków. Ukrainę mimo obecności w ONZ uznaję za terytorium). Dla mnie państwo musi składać się z kilku elementów. Musi posiadać swoją armię, możliwość emitowania własnej waluty, swoje władze, swoje terytorium, konstytucję. Stany w USA nie spełniają tych warunków. Zarzucasz mi, że ulegam definicjom. Ale jakaś standaryzacja musi być. Inaczej każde miasto może się ogłosić państwem. Nie popadajmy w aż tak daleko idące absurdy. Prawo międzynarodowe określa co jest państwem, a co nie jest. Jeżeli będziemy stosować swoje definicje państwowości to każdy będzie miał swoją liczbę państw na świecie.
Uważasz Katalonię za państwo?
" Bo wicie rozumicie - terytorium ma albo jednego, albo drugiego suwerena?"
Jak to napisałeś: "Suwerenem jest ten, kto ma realną projekcję siły na danym terytorium". Ta projekcja siły jest jednak po stronie władz centralnych, a nie poszczególnych stanów. Dlatego Sąd Najwyższy USA zdecydował, że Sąd Najwyższy Kalifornii nie miał racji, a obywatele Kalifornii mogą sobie robić referendum, wyniki napisać na ośle i posłać w pustynię. To już nie teoria czy definicje, tylko rzeczywistość.
"Milicja jest armią - to właśnie znaczy słowo militia."
To po co w PRLu była i milicja, i armia? Przecież to to samo. Na Białorusi nie ma i milicji, i armii? W Rosji nie ma obydwu? Milicja w Rosji spełnia Twoją definicję milicji, czy jednak bliżej jej do policji, bo wdraża wolę Kremla, a nie jest obroną przed Kremlem?
"To zrobimy temu kupcu "cykl ekonomiczny" "
To może Ty będziesz tym kupcem? ;) Dlaczego zawsze masz być wilkiem? Może teraz będziesz owcą? :)
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 19:27
marek123
w temacie Ethereum, tutaj jest spora lista aplikacji działających na tym systemie: http://dapps.ethercasts.com/
wśród całej masy nieprzydatnego badziewia można znaleźć kilka ciekawszych, np: https://etherdelta.github.io czy https://everex.one/
niestety duża większość to póki co prototypy
gasch
"State" po polsku to "państwo". Znaczenie state="stan" dotyczy tylko i wyłącznie USA.
Członkowie UE to też "states":
https://en.wikipedia.org/wiki/Member_state_of_the_European_Union
Prawo UE też jest ponad prawem PL czy DE. Czy to znaczy, że PL czy DE nie są państwami?
@glupi
Jako człowiek niezdecydowany, waham się czy dołączyć do SG. Mogę się, powiedzmy, do końca roku zastanawiać?
P.S. Nie sądzicie, że język polski jest mało precyzyjny, co często utrudnia dyskusję?
Znam osoby twierdzące, że nasz narodowy bajzel wynika właśnie z braku logiki i precyzji języka.
Dam
UE nie ma swojej armii, nie ma jednego języka, parlament europejski nie ma inicjatywy ustawodawczej, walut kilkanaście. UE nie jest państwem. Jest sojuszem politycznym. Podobnie ONZ nie jest państwem, chociaż państwa zrzesza.
"Prawo UE też jest ponad prawem PL czy DE."
Chyba Niemiec to nie dotyczy. "Sędziowie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego wydali ostateczny wyrok w tej sprawie, stwierdzając, że europejski nakaz aresztowania jest sprzeczny z niemiecką ustawą zasadniczą i nie może obowiązywać na terenie Niemiec. Decyzją sędziów, Darkazanli wyszedł na wolność."
Podobnie było przy QE w strefie euro. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny musiał wydać wyrok, czy EBC może drukować. Reszta państw jest oczywiście pod butem, ale tylko do stopnia zadeklarowanego w Traktacie Lizbońskim. Jak są procedury poza traktatowe to można sobie olać, np. Polska sobie olewa stanowiska UE. To kto jest suwerenem? Orban też jasno pokazał kto jest suwerenem. Unia nakazuje podział uchodźców. My nie przyjmiemy. Kto jest suwerenem?
darjus
Najpierw piszesz:
"Na Śląsku twierdzą, że nie są Polakami i chcą autonomii."
Potem:
"Ściągasz tabelkę. To wyniki spisu powszechnego opublikowanego przez GUS. Widzisz, że narodowość śląską deklaruje prawie 850 tys osób."
1. Ilu ludzi ogółem zamiszkuje Śląsk?
2. Czy wynik spisu gus stwierdzał "chcenie autonomii", czy to tylko twoja manipulacja "danymi statystycznymi"?
[Część komentarza została usunięta, ponieważ obrażała innego użytkownika]
EOT
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 07:38
xXxX
Dam
Mój przykład śląska był w odniesieniu do przykładu Maine, który podał #3r3. Podobnie nie każdy Neapolitańczyk nie uznaje się za Włocha. Ale tacy też są. Ruch Autonomii Śląska istnieje. To nie fikcja. Że ma małe poparcie to osoba kwestia. Ale jest część mieszkańców śląska, która chce autonomii. Nie stanowią większości, ale są. Być może moje stwierdzenie, że chcą autonomii było generalizowaniem, ale jeśli stwierdzę, że część mieszkańców śląska twierdzi, że jest narodowości śląskiej i w Ruchu Autonomii Śląska chcą autonomii od władz centralnych Polski to chyba nie będzie już manipulacją danymi statystycznymi. O kim to było: "ukryta opcja niemiecka" i w jakim kontekście?
gruby
"Do tej pory nie udowodniłeś, że stanowe akty prawne są ponad federalnymi aktami prawnymi."
Poszczególne stany zlecają rządowi federalnemu wykonywanie pewnych usług. Myślę, że najlepszą analogią do opisania tego zjawiska będzie stosunek firmy zlecającej mycie własnego biurowca do zleceniobiorcy, czyli do innej firmy. W nowomowie nazywa się to "outsourcing".
Tak jest w USA, tak jest w Szwajcarii. Stan lub też kanton rezygnuje z wykonywania pewnego przywileju zlecając jego wykonywanie na zewnątrz. Krytycznie ważne przy tym jest żeby zrozumieć, że prawdziwą władzę posiada stan (albo kanton w CH), bo każde zlecenie można przecież cofnąć. Dlatego też na przykład w USA walutą jest dolar drukowany przez FED a jednocześnie prawnym środkiem płatniczym w stanie Utah jest złoto. Bo stan Utah sobie tak to jakiś czas temu sobie uchwalił i federalny sąd najwyższy nawet nie śmiał zaoponować.
Inny przykład to ingerencje federalnego sądu najwyższego w wyroki wydawane przez sądy stanowe. Ingerencje te są bardzo rzadkie, bo zleceniobiorca nie może sobie przecież pozwolić na otwartą krytykę zleceniodawcy.
Zarówno USA jak i Szwajcaria to konfederacje. To jest bardzo ciekawy politycznie system, w którym władza pozostaje na poziomie kantonu czy też stanu a rząd centralny ma tylko te przywileje, na które zgodzą się założyciele i właściciele konfederacji.
W konfederacji władza "z dołu" definiuje zakres władzy "u góry" i jest to kompletne przeciwieństwo monolitycznego modelu państwa znanego nam z Polski, gdzie to "góra" definiuje co wolno "dołowi".
Co do armii: armia w USA jest co prawda federalna, ale Gwardia Narodowa podlega gubernatorom poszczególnych stanów. Gwardia Narodowa posiada jednostki lądowe (kompanie czołgów, bataliony artylerii polowej czy haubic) oraz powietrzne (myśliwce, helikoptery, latające tankowce) i naprawdę nie da się jej pomylić z policją, bo na cholerę policji pułki czołgów ciężkich albo eksadry myśliwców naddźwiękowych ? A "system milicyjny" w odniesieniu do gwardii narodowej oznacza tyle, że członkowie gwardii prowadzą swoje normalne życie, sprawami gwardii zajmując się po fajrancie.
bratpit
To sie staje męczące :
GWardia narodowa jest częścią "Reserve components of the United States Armed Forces"
https://en.wikipedia.org/wiki/Reserve_components_of_the_United_States_Armed_Forces
Od ścigania przestępstw jest szeryf czyli policjant.
A co do federacji to panuje:
The idea of "dual sovereignty" or "separate sovereigns" is derived from the Tenth Amendment to the Constitution, which states that "the powers not delegated to the United States by the Constitution, nor prohibited by it to the States, are reserved to the States respectively, or to the people."[7]
Można poczytać tu:
https://en.wikipedia.org/wiki/Political_divisions_of_the_United_States
https://en.wikipedia.org/wiki/U.S.state
https://en.wikipedia.org/wiki/Federalism_in_the_United_States
Jak się przegłosuje poprawkę do Konstytucji przez reprezentantów stanów no to można sobie centralną władzę dodawać i odejmować
i niby z Uni wyjść nie można tak sobie to jednak sąd dał furtkę wyjścia :
The United States Supreme Court in Texas v. White held that political states do not have the right to secede, though it did allow some possibility of the divisibility "through revolution, or through consent of the States.
https://en.wikipedia.org/wiki/Texas_v._White
no i każdy stan ma konstytucję:
https://en.wikipedia.org/wiki/State_constitution(United_States)
i rząd w ramach podziału sovereignty
https://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_U.S._state_governments
NO jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach ile uprawnień federalnych/centralnych/ , a ile stanowych/krajowych/ co się zmienia w czasie i przestrzeni /róznice między stanami/
To dla tych jak ja maluczkich, którzy nie chcą zajmowac żadnej ze stron opierając się na poważnych czy nie poważnych szczegółach interpretowanych po swojemu troche lepiej lub troche gorzej .
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 20:10
Gimbus00
Oczywiście UE jest tutaj suwerenem. Nie chcecie współpracować? To będziemy naciskać. Dalej nie chcecie? Spoko, nie ma sprawy.
Osłabiamy wam walutę do stanu, w którym można sobie nią tyłek podetrzeć, fabryki i wszelkie przedsiębiorstwa wynosimy do siebie.
Tworzymy projekty niekorzystne dla was. A w TV of course propaganda pro UE na całego.
Pewnie się tego jeszcze trochę znajdzie. I kto tutaj mówi co kto ma robić?
Dam
Uważam, że w przypadku konstytucji USA poszczególne stany muszą uchwalać prawo nie będące z nią w sprzeczności. Tak pokazuje rzeczywistość. Zgadzam się natomiast co do tego, że poszczególne stany mają dużą autonomię. Ale nie każdy stan znaczy tyle samo. Nie każdy stan ma przedstawiciela w FOMC. Stany nie mają równej ilości przedstawicieli, np. przy głosach elektorskich.
Co do Polski to zleceniodawcą też jest dół - naród/suweren. Mimo to zleceniobiorca robi co chce.
Co do Gwardii Narodowej to przypomina ona polską Obronę Terytorialną. Ni to armia, ni policja. Jak jest bogaty kraj to taka formacja ma myśliwce(USA), jak jest biedny to ma mundury i 300 zł/msc(Polska). Ja tylko protestuję przeciwko definiowaniu statusu formacji przez pryzmat posiadanego wyposażenia. Muzeum lotnictwa też ma myśliwce, a armią nie jest. Polskie służby specjalne dostaną niedługo(albo już dostały) Black Howk'i to nie czyni z nich armii. Dla mnie ważniejszy jest status formacji(do jakich zadań została powołana) i kto jest jej zwierzchnikiem ostatecznym.
@bratpit
Dziękuję.
W związku z tym wpisem zwracam honor @3r3 w kwestii konstytucji poszczególnych stanów. Owszem mają. Podtrzymuję jednak że zapisy w stanowych konstytucjach nie mogą być niezgodne z konstytucją federacji.
@Gimbus00
"Oczywiście UE jest tutaj suwerenem."
Nie jest. Nie może narzucić wysokości podatków. Nie ma swojej armii, żeby móc wdrożyć własne dyrektywy. Mogą tylko hajs zabrać, który jest ze składek poszczególnych państw. UE może niewiele. Tam każdy ciągnie w swoją stronę. Jedni chcą wspólnych zakupów ropy i gazu od Rosji inni sobie drugą rurę po dnie Bałtyku ciągną. Jak UE za bardzo się panoszyła to im Brytyjczycy pokazali co o tym myślą.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 20:24
Freeman
To nie konstrukcja jezyka temu winna a brak umiejetnosci poslugiwania sie nim.
Widac to i slychac doskonale w wypowiedziach polskich politykow wylapanych w kuluarach sejmu przez reporterow lub w dyskusjach politycznych.
Tam jest zasada wszyscy krzycza jednoczesnie i musza wyrzucic z siebie.
Dlugi temat.
W kontrascie do tego stoja wypowiedzi wywiady z polskimi aktorami. Sa na poziomie, glebokie i przemyslane.
bratpit
"Co do Gwardii Narodowej to przypomina ona polską Obronę Terytorialną. Ni to armia, ni policja"
Zawężasz ich niemiłosiernie do swoich wyobrażeń :-)
Podaje róznicę za linkowane Wiki :
"In World War II, the National Guard made up 19 divisions. One hundred forty thousand Guardsmen were mobilized during the Korean War and over 63,000 for Operation Desert Storm. They have also participated in U.S. peacekeeping operations in Somalia, Haiti, Saudi Arabia, Kuwait, Bosnia, and Kosovo as well as for natural disasters, strikes, riots and security for the Olympic Games when they have been in the States."
Ale jeśli zdefiniujesz USA jako terytorium naszego globu /można się dzisiaj pomylić w racji tych pokojowych wojen/ to masz słuszną rację :-)
Wszystko zależy od przyjetych definicji.
lenon
Jak będziesz ten tekst pisał, to jak na opracowanie historyczne przystało, przydałoby się wszystko odnosić do konkretnych dokumentów i publikacji z jakich korzystałeś, tworząc na końcu przypisy.
@kikisek
"A może jeszcze inaczej, skoro już mamy tego molocha ZUS/KRUS to promujmy posiadanie dzieci, im szybciej się o nie postaramy, o ich odpowiednią ilość, wychowamy je tak aby były wykształcone, pracowite, tym szybciej zaczniemy korzystać z emerytury."
O tym właśnie napisałem, ale nie przez jakiś ZUS/KRUS. Bezpośrednio przez system informatyczny w czasie rzeczywistym, wpłata - system, przekierowanie - konto emeryta. To tylko etap przejściowy do całkowitego wygaszenia emerytur w przeciągu 50 - 60 lat.
"A ja jednak upieram się na Polskę na wschód od Wisły [...] a może już i Ukraińskie nazwiska ?"
Ja jestem zdania, że państwo powinno się zająć tworzeniem warunków, a nie produkcją skarpetek.
Niemcy inwestują na zachodzie z prozaicznego powodu. Mają po prostu bliżej. Jak ty byś inwestował w Rosji to robiłbyś to na Kamczatce?
""Lubię zmieniać samochód co 2 lata, na nowy, telewizor z miliona kolorów do pierdziliona, choć i tak różnicy nie widać. Chcesz to zmienić. Przekonaj takiego jak ja, przekonaj większość."
Nie byłbym taki pewny czy większość to lubi robić. Taki schemat narzucają nam głodni kasy polityce, korporacje, itp."
To zerwij z tym schematem i pokryj niszę. Powodzenia.
waldi053
trochy wiency ''. Poważniej - który jest ważniejszy , poseł i zarazem Marszałek Sejmu - Kuchciński , czy poseł Kaczyński , czy może P. Prezydent Duda ?
bratpit
"W konfederacji władza "z dołu" definiuje zakres władzy "u góry" i jest to kompletne przeciwieństwo monolitycznego modelu państwa znanego nam z Polski, gdzie to "góra" definiuje co wolno "dołowi"."
NIe wiem czy to konfederacja czy historia budowania "od dołu" bez historycznych obciążeń nadania królewskiego jak to było na Starym Kontynencie.
ale to jest samo sedno, które nam cięzko zrozumieć bo z wierzchu czort wygląda podobnie, ale i dlatego Prezydent USA może mieć delegowaną tak dużą władzę, która w naszych warunkach kojarzona byłaby z Dyktaturą, jeżeli by porównać zakres.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 20:52
rygar
zapomnij o anonimowości w BTC. Jesli to jest Twoim celem to zainteresuj się walutą Dash, ona jest projektowana pod anonimowość.
Enthereum po krótkim locie już traci userów - możliwość głosowania sprawia, że jest niestabilna i nie wiadomo nigdy co userom strzeli do głowy.
gasch
"UE nie ma swojej armii, nie ma jednego języka,..."
Armię usilnie planują, Szwajcaria i wiele innych państw też nie mają jednego języka. Na świecie jest używanych 6 tys. języków a państw tylko koło 200. To żaden wyznacznik.
"Nie może narzucić wysokości podatków."
Chyba jednak może. Minimalny VAT ustala, akcyzę na paliwa też. Składki członkowskie pobiera. Prawa ustanawia (np. obniżenie opłat roamingowych, czy informacje o cookiesach na stronach www), co chwile słychać też o konieczności dostosowania polskiego prawa do dyrektyw unijnych.
Sprawa nie jest tak prosta jak ją rysujesz. UE blisko do USA. Jeszcze jeden traktat w tym "sojuszu politycznym" i dopną swego.
@Freeman
Coś jednak z językiem jest nie tak, a może w sposobie nauczania owego. Nie pamiętasz jak na lekcji polskiego usilnie wtłaczano takie konstrukcje jak synonimy czy wyrazy bliskoznaczne sugerując, że jedno słowo można zastąpić innym. Ludzie mocno się tego trzymają. Do tego dochodzi niechęć do powtórzeń i mamy bajzel.
Praktycznie nie ma 2 słów znaczących to samo, wbrew temu co nas uczono. Możliwość dowolnego zmieniania kolejności słów w zdaniach też nie pomaga.
W niemieckim czy angielskim jest chyba jednak znacznie lepiej. A może używając języka obcego bardziej się staramy mówić zrozumiale.
@ Rosnący po FED $
PLN trzyma się lepiej niż EUR. To chyba pozytywny znak, albo interwencja NBP...
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 21:33
bmen
ja obstawiam DXY na 120 czyli 20% do góry, wiec na czysta symetrie Au poleci w dół około 20 % (srebro ze 30%), jak panika pójdzie w gwizdki poniżej 1000 to słabe rece sie zaczna trząść , wiec może ze 5% wiecej upadnie . Około max 2lat. falami bedzie szło oczywsiście.
#gash
każdy mas czas do końca roku. Potem bedzie o jeden dzień za późno.
W przyszłym tygodniu wyśle wszystkim zaintereswanym liste tematów do przemyślen i spisania swojego zdania w temacie, to potem zobaczymy z grubsza (przed rozpoczęciem prac ) co kto tam widzi, więc każdy nowy temat bedzie suma przemyśleń , więc łatwiejszy start w dyskusji.
Antonio zaszalał dziś ze Jedwabym szlakiem . Ciekawe czy gra na podbice stawki czy na własny koniec kariery?
Alma dzis zrobiła 45%. #opson zakotwiczyłeś jak mówiłeś?
#bitcoin - ciekawie sie zrobiło . Napisałem że potrzebuje fachowca od Bitcoin i dostałem 3 emial żebym się podzielił wiedzą praktyczną.
Tak wiec proponuje jakiemuś fachowcowi (w ramach TT) napisanie elaboratu o Bitcoin, tylko w werji pragmatycznej czyli co to jest (mozna dodac linkina youtube ), jak się kupuje (z linkami na swiecie) , portfel z przykładami które dobre, jak sie tworzy kopie offline , itp itd. Wszystko co praktyczne i potrzebne użytkownikom. Teorii tylko tyle ile potrzeba do wytłumaczenia dziecku.
I jak #lenon pisze bardzo, ważne żeby linkować źródła jak się da.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 21:45
Eltor
"ostatnio słyszałem że ktoś na poczcie polskiej wymieniał papierki a wynosił z banku bo kurs na poczcie był starą metodą oderwany od bierzącego wykresu "
Pisałem tu o tym, jak USD był po 4,21 to na poczcie można było po 4,10 kupić. Kto chciał, to skorzystał.
Niestety, jak ostatnio przyuważyłem, to się wycwanili (być może nie wszędzie, a tylko u mnie), bo USD to owszem, po swoim niziutkim kursie skupują, ale sprzedaż zawiesili. :(
paaa
Ja Ciebie proszę... OT latająca na tym:
https://en.wikipedia.org/wiki/Virginia_Air_National_Guard#/media/File:192d_Fighter_Wing_F-22_Raptor.jpg
183 zdaje się mają na stanie i dają tym latać OT?
No walłeś Pan z NG sromotnie, wycofaj się Pan rakiem, punkuj w innych działach, a nie że muszę komputer włączać, VPN uruchamiać i linki z Wiki wstawiać do letadeł.
A pacz pan tu:
http://www.ang.af.mil/sites/
Każdy stan se czymś lata... Se Pan kliknij i oblukaj, a potem tych zacnych wojaków do OT porównuj (nie ujmując nic OT bo kto wie, może jakies kiziory z nich będą). Koniec końców F-35 tez dostaną w tym całym NG więc cacane cudeńka im dają po równi, bo oni mają w razie W wejść do działania z marszu.
Wyszkolenie pilota, który lata na F-22 to pierdyliard pieniędzy i... a nie chce mi się już pisać. Wszystko Ci już opisali.
Freeman
Doskonale rozumiem Twoj bol. Masz racje, jezyki sa inaczej skonstruowane. W niemieckim ( dawniej lubialem sluchac wypowiedzi rasowych politykow, np. Schmidt Helmut byl mowca niemal doskonalym. Niekiedy cofal sie o jedno slowo, zeby zastapic go innym, bardziej adekwatnym dla dobra calego zdania. Kazde slowo zanim zostalo wypowiedziane, bylo analizowane. ) nawet akcent ktory pada na wybrany fragment zdania , decyduje o podtekscie wypowiedzi.
Niemiecki zawiera tez duzo pulapek. Niektore , dla nie wtajemniczonych " przyjemnie brzmiace sformulowania" zawieraja negatywny lub ironiczny wydzwiek.
Dlugi temat, ale zwrociles uwage na cos istotnego. Kiedys wypowiadalem sie tu krytycznie o stylu wypowiedzi Bartosiaka. Co niektorzy nie byli w stanie pojac o czym mowie, wiec zarzucilem dyskusje.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 22:11
polish_wealth
@ gash - to Lajbor był 6 % w 2008? zdrowa gospodarka. i stopy patrze były 6%, no tak pamietam lokaty w getinie na 7%
kurnik.pl - kontemplarius - nick szachowy zapraszam na potyczke -
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 22:01
Paradoks
Czy Islandia jest państwem?
To jest ogólnie ciekawe zagadnienie, zdaje się że po bezprecedensowej decyzji z czasów ostatniego kryzysu w sprawie NIE ratowania banków z kieszeni podatników, a wręcz postawieniu paru banksterów przed sądem. Upadek tychże banków oczywiście kogoś musiał kosztować, zatem Islandia stała się... państwem terrorystycznym.
https://www.theguardian.com/commentisfree/2009/may/14/gordon-brown-iceland-finance
I to państwo, lub państwo terrorystyczne, jak kto woli, nie ma stałej armii. ;(
Czyli co to w ogóle tak naprawdę jest ta cała Islandia w świetle przytaczanych wyżej definicji?
Ja myślę, że 3r3 to właśnie przekazuje - nazwy i definicje to są narzędzia (w przypadku prawa i idei - to narzędzie może być nawet konkretnie bronią). A narzędzia nie istnieją same dla siebie, tylko po to, żeby ich używać. Jeśli narzędzie w swojej obecnej formie przestaje być użyteczne, to trzeba je zmienić lub porzucić, zamiast koncentrować się na jego dotychczas używanym kształcie i próbować dopasowywać do niego rzeczywistość, ma być dokładnie odwrotnie; i zdaje mi się, że definicje, których tak kurczowo się trzymasz, trochę już wychodzą z praktycznego użycia.
Moim zdaniem najprostsze definicje są najlepsze, proponuję taką: państwo to rodzaj organizacji, która jest w stanie na zajmowanym przez siebie terenie zmonopolizować przemoc. Jeżeli państwo tego monopolu nie utrzymuje lub go utraci, to przestaje być państwem de facto; dopóki dzieli ten monopol z kimś z zewnątrz, jest państwem nie w pełni suwerennym, jeżeli przestaje kontrolować przemoc na swoim terenie w ogóle, to przestaje istnieć. Jeżeli jest w stanie dodatkowo być takim senior partnerem (ekspresja siły) dla państw nie w pełni suwerennych, to staje się państwem poważnym. :)
bratpit
A co do słów określających dzisiejsze formy państw to jak zwykle tutej niedościgniony p. Michalkiewicz pokazuje klasę zdejmując maskę ze słów powszechnie używanych w propagandzie.Jeden z lepszych jego wykładów.
https://www.youtube.com/watch?v=D9-C_1--xdI
W drugiej częsci pytań i odpowiedzi warto zobaczyć bardzo rzadką irytację niezwykle spokojnego zazwyczaj p.Michalkiewicza.
Ale co klasa to klasa.
Enemy
Dotychczas w świecie Islamskim, dla wierzącego w Allacha (Błogosławione niech będzie jego imię, a Mahomet jego prorokiem) złoto było towarem ribawi - tj do przechowania wartości. I w ten sposób było towarem halal, czyli zgodnym z Koranem. Jednakże jeśli nabywałeś złoto jako inwestycję spekulacyjnie, no to już nie. Wiadomo - starotestamentowa lichwa też była złem straszliwym. Z powodu zamętu związanego z definicją, pobożny Muzułmanin mógł z czystym sumieniem kupić np. pierścionki, łańcuchy, sygnety, ale już nie monety bulionowe czy sztabki (jakoś się składa że szejkowie jakimś cudownym sposobem łączyli swą pobożność z posiadaniem złota inwestycyjnego bez większych problemów).
Trochę to naciągane i pokątne z naszego punktu widzenia, no ale cóż - inny system inny świat. U nich nauki Koranu stoją na pierwszym miejscu.
Od Grudnia 2016, złoto kupowane pod zysk spekulacyjny jest już w pełni kompatybilne z naukami Koranu. Moje źródła nie podają kto z kim się dogadał, a nie mam czasu poszukać. Więc, jeśli jesteś pobożnym Muzułmaninem i chcesz kupować pod spekulację cenową, to twój lokalny Mufti może ci co najwyżej palcem pogrozić a nie gniewem Allacha i wszystkich świętych.
Rezultat - U niektórych dilerów pojawiają się już zakładki Shariah Gold. Jak na razie widziałem w nich tylko 22 karatowy okaz ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W Europie będzie to moim zdaniem produkt kolekcjonerski, popularny zaś na Bliskim Wschodzie. Co ważniejsze jednak - do tej wielkiej rzeki kruszcu idącej na Daleki Wschód, dołączy sporawa i rosnąca rzeka zasilająca jeszcze bardziej Bliski Wschód.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-15 22:26
bmen
dasz rade z tą historią co pytałeś o zakres?
ciekawy wykres
https://www.kimblechartingsolutions.com/2016/12/gold-bulls-bad-news-gives-way/
a w chinach robi się ostre ciśnienie na bondach . jak dalej bedzie parcie to grozi wybuchemm
http://www.zerohedge.com/news/2016-12-15/china-halts-trading-bond-futures-after-record-bond-market-crash
kolejny ciekawy wykres
https://www.allocationblog.com/content/uploads/sites/2/2016/12/thoughts-on-FOMC1.png
i na tym zadajcie sobie pytanie .kto jest w błedzie
https://www.allocationblog.com/content/uploads/sites/2/2016/12/thoughts-on-FOMC3-1.png
nie mineła chwila a już wode mącą: Iraq Is Boosting Its January Oil Exports By 7%
Enemy
Kończę pisać o upadku Imperium Rzymskiego.
Powinieniem dzis to zmejlowac razem z proponowanymi tematami. Wtedy bedzie mozna tez pomyslec o sugestiac jak to ma dalej pòjść. Chciałbym zachować szczerze mowiąc w miarę chronologię.
jacek.s
Do tematu Islandii dodałbym amerykańską bazę w Keflaviku dla patrolowych Poseidonów. Od 2016 użytkowana stale. Poza tym mają umowy obronne z USA. Żeby ktoś, kto czyta nie pomyślał: nie mają armii -> nie ma tam trepów.
1956Marek
Linia trendu spadkowego na USD Index (wykres 50l) została ewidentnie przebita. Zaczyna się wieszczenie
że index ten dojdzie do ..130 ?? Jakie skutki i trendy w makroekonomii i na aktywach mogą zaistnieć dla takiego scenariusza ??
1956Marek
gruby
"Kończę pisać o upadku Imperium Rzymskiego."
Tomasz Cukiernik ujął temat całkiem zgrabnie:
http://tomaszcukiernik.pl/artykuly/artykuly-historyczne/jak-socjalizm-zniszczyl-imperium-rzymskie/
gruby
"Uważam, że w przypadku konstytucji USA poszczególne stany muszą uchwalać prawo nie będące z nią w sprzeczności."
Niekoniecznie:
"Rights guaranteed by this Constitution are not dependent on those guaranteed by the United States Constitution."
- Sekcja 24 artykułu 1 konstytucji stanu Kalifornia, cały tekst dostępny jest pod adresem:
http://leginfo.legislature.ca.gov/faces/codes_displayText.xhtml?lawCode=CONS&division=&title=&part=&chapter=&article=I
Oraz przykład z życia wzięty:
marihuana jest nielegalna na poziomie federalnym oraz legalna w kilku stanach. Prowadzi to do komicznych problemów typu odmowa prowadzenia rachunku bankowego dla sklepu handlującego marychą. Sklep prowadzi handel marychą bowiem na podstawie stanowych przepisów a bank funkcjonuje na podstawie federalnego prawa bankowego i za pomoc w rozprowadzaniu narkotyków zostałby oskarżony przez federalnego prokuratora na podstawie federalnego kodeksu karnego. Dlatego legalny biznes narkotykowy w USA funkcjonuje bez udziału sektora bankowego a transakcje dokonywane są gotówkowo jak w starych, dobrych czasach.
A już zupełnie na marginesie zauważając: nie powinieneś przykładać zbyt dużego znaczenia do zapisów konstytucji USA, bo jest ona regularnie i codziennie łamana i to od dobrze ponad stu lat.
Art. 1, sekcja 10 stwierdza bowiem (między innymi):
"no state shall ... make any Thing but gold and silver Coin a Tender in Payment of Debts"
Skoro amerykanie swoją konstytucję olewają to ty też możesz sobie ją odpuścić. Prawo spisane to jedno, a stosowane prawo silniejszego to drugie. Idź i rozwiąż FED, skoro ośmiela się łamać konstytucję USA. Prezydentowi, senatowi i sądowi najwyższemu w USA przestępcza działalność FEDu najwyraźniej jakoś to nie przeszkadza.
Enemy
Ło panie, konkret.
I to jest klasyczny przykład, że za dużo się u nas geopolityków produkuje a za mało ekonomistów.
Za moich dawnych czasów studenckich to się ledwie o ekonomii przebąkiwało profesorom na wykładach. Wielki kryzys po łebkach, Fed? a co to?, A że Hiszpanie z Ameryki głownie srebro a nie złoto przywozili to dla co poniektórych herezja.
Pewien doktor u nas habilitację zrobił o tym, że na Morzu Egejskim niedobór ryb zaczął Greków napędzać do kolonizacji i wypchnął na morze Czarne. Ddopiero co poniektórzy studenci zaczęli łapać o co chodzi.
Te wszystkie podręczniki akademickie pisane w latach 80 powinno się na przemiał lub na papier pod nowe dolary.
3r3
"Coś jednak z językiem jest nie tak, a może w sposobie nauczania owego."
To język wielonarodowego imperium o charakterze misyjnym, a dziś używają go niewolnicy. To nie jest właściwy poziom abstrakcji aby używać tak potężnego narzędzia jak język zawierający trzykrotnie więcej wyrazów niż przeciętny, ludzki język.
Na cóż niewolnikom tyle wyrażeń i zwrotów; polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza nawet tego języka nie rozumie, a próbuje używać jako urzędowego; któż ma dawać przykład?
"PLN trzyma się lepiej niż EUR. To chyba pozytywny znak, albo interwencja NBP..."
Mikołaj z saksów przyjechał.
@glupi
"a w chinach robi się ostre ciśnienie na bondach . jak dalej bedzie parcie to grozi wybuchemm"
W Chinach niebawem kolejne cięcie rynku nieruchomości, bo znowu się kupujący rozbrykali.
Z braku zewnętrznych, stabilnych sposobów przechowywania wartości partia będzie musiała wymyślać jakiś własny; giełda nie, nieruchy nie, może zoooto?
hamer
Mikołaj z saksów przyjechał."
Kilkadziesiąt artykułów wcześniej była tu dyskusja czy ten Mikołaj może mieć wpływ na kurs waluty. Ktoś tu twierdził że to nie ten rząd wielkości i tylko duży inwestor może mieć wpływ na PLN.
PN
Dlaczego w 2008 roku wszystkie waluty w stosunku do PLN się drastycznie osłabiły?? Chodzi mi o to że czytam jak wielu z was również Trader polecacie wymienić PLN na jakieś Safe Haven typu NOK czy CHF w obawie przed nadchodzącym kryzysem. A przecież w 2008 roku te i inne waluty krajów znacznie stabilniejszych i bogatszych czy surowcowych się osłabiło. Powiem więcej - jakoś trudno mi było znaleźć walutę która wtedy do PLN się umocniła. Więc gdybym wtedy przezornie miał jakieś waluty to bym stracił. Tosz nawet jakaś chorwacka kuna spadła na ryj w 2008.
Ja wiem że znacjonalizowali wtedy OFE itd. ale czy to był jedyny powód? Zatem co teraz przemawia przeciwko PLN?
Może dla wielu z was głupie pytanie no ale jestem laikiem :/
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 09:51
buffett
PN
uberbot
Lady Makbet dostała wczoraj powiadomienie z banku informujące w jaki sposób będą okradać. W skrócie kradną wszystko co powyżej 100k EUR (wiemy), ale dają sobie 20 dni roboczych (czyli miesiąc) na oddanie ukradzionych pieniędzy do 100k EUR. Czyli dają sobie nieskończoność na nieoddanie. Strzygą wszystko zatem. Przynajmniej otwarcie o tym piszą i ostrzegają, więc już nie można powiedzieć "... ale przepana ja nie wiedziałem".
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 10:11
weraniki
Arcadio
PLN umacniał się do praktycznie wszystkich walut od momentu wejścia Polski do UE dokładnie do przełomu lipca/sierpnia 2008.
Umacnianie było spowodowane napływem ogromnej ilości kapitału zachodniego pod różną postacią i w różnych celach.
W szczytowym momencie lipca 2008 USD chodziło po 2 PLN a Eur po 3,25.
Warto pamiętać, że oficjalny początek kryzysu nastąpił wraz z upadkiem Lehmanna czyli we wrześniu 2008.
I od tego dopiero momentu PLN zaczął się poważnie osłabiać w stosunku do głównych walut, osiągając w apogeum strachu czyli w lutym 2009 wartości 3,9 za USD czy 4,9 za Eur.
Tak, że reasumując:
- Nieprawdą jest , że w kryzysie PLN się umacniał,
- Nieprawdą jest że OFE było wtedy nacjonalizowane - było dopiero za Rostowskiego czyli 2014
bmen
Zaistaniało tam napewno assymemtryczne ryzyko :) jaki głupota :)
Proponuje może żebyś opisał te swapy na CHF jak tak się na nich znasz, to wszyscy poczytaja może jak to było, a jak nie prawda to skorygujemy sprawe.
Ja moge opisac te polskei opcje i jak polegli na tym nasi , ale Ja tego nie bedę publikował bo za dużo tam sliskich rzeczy. moge komuś to podesłać. Moze #trader podpisze się pod tekstem
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 10:34
Freeman
Oczywiscie wsrod aktorow zdarzaja sie upale anioly. Mnie chodzilo generalnie o wiekszosc z tego gatunku e porownaniu do wiekszosci politykow. Do tej grupy oprocz aktorow dodam tez grupe artystow i ludzi ze swiata mediow, reporterow, dziennikarzy itd.
Kiedys odgladalem program, wywiad z Agniezka Chylinska prowadzony przez Magde Molek.
Na pytanie , czego sie boisz, Agnieszka wpadla w gleboka zadume i powiedziala: ja Ci dam odpowiedz, ale potrzebuje troche czasu. Po chwili i bardzo glebokim namysle odpowiedziala, nie boje sie niczego.
Ile znaczy taka odpowiedz, jaka ma wartosc, moga ocenic tylko wtajemniczeniu.
Ja tu zapodalem tylko fragment pieknego wywiadu , wlasciwie jako przyklad.
uberbot
To tylko list informujący o procedurze jaka obowiązuje w trakcie rabunku. Rabunek jeszcze nie nastąpił, ale nastąpi.
greg240
1.Jaki jest sens trzymac CHF skoro jest przewartosciowany? w latach 2006-2016 podaz pieniadza m3 wzrosla dla CHF 180% dla euro tak samo 180%, dla zlotowki o 220% , w przypadku euro do PLN zlotowka oslabla o 20% co by odpowiadalo roznicy w podazy pieniadza, a w przypadku CHF nie ma to sie nijak zlotowka oslabla 2 krotnie , podejrzewam , ze w przypadku kryzysu bankowego w europie ECB ruszy z drukiem i moze ten fakt jest zdyskontowany w cenach Franka? czy moze to glownie psychologia tlumu? chyba powinno sie isc przeciwnym kierunku do reszty? Wg mnie dolar nie jest alternatywa is Dead, od dawna nie publikuja M3, Fort-Knox jest Empty, a nie dlugo nie bedzie za co finansowac floty pacyfiku. Inne waluty surowcowe AUD,CAD, NOK? slabo dostepne
2. Zastanawiam sie nad bail in - czy dzieki niemu ECB moze finansowac poludnie? skoro w pierwszej kolejnosci akcjonariusze beda odpowiadali za straty, a w QE jak zabraknie Obligacji do kupienia , czy nie zacznie kupowac akcji np.bankow
adamos202
Do tego o czym prosze Arcadio można też dodać ówczesne wartości takie jak PKB, którym chwalił się rząd. PKB był na poziomie bodaj 7% r/r w szczytowym momencie. Zarówno PKB mogło ściągnąć kapitał zagraniczny (w tym spekulacyjny), jak i kapital zagraniczyny (w tym środki z UE na zasadzie euforii, bo było to coś nowego dla Polski w tamtym czasie) mógł mieć wpływ na pewne inwestycje wspierając tym samym tamto PKB. PKB mogło też być dmuchane przez mode na kredyty w tym frankowe, które rozgrzały gospodarkę w krótkim terminie. Następstwem tych rzeczy był kurs naszej giełdy, która była rozgrzana do czerwoności. PLN miał dobry moment do wzrostu, bo był kupowany przez inweatoró lokujących kapitał na naszym rynku.
To moje zdanie na ten temat, które nasunęło mi się do przemyśleń kiedy analizowałem tamten okres w polskiej gospodarce.
Może ktoś jeszcze doda coś od siebie. Chęrnie posłucham, bo temat, który narzucił PN jest bardzo ciekawy.
szaman1977
https://www.mql5.com/en/charts/6285078/silver-d1-dom-maklerski-banku
Arcadio
Ja temat frakcji w PZPR traktowałem jako weekendowy. Uważam, że jest niezmiernie ważny jeśli chodzi o zrozumienie tego co i dlaczego się wydarzyło w Polsce po 89 roku.
Dostałem kilka pozytywnych opinii, jednak nikt więcej do tematu się nie dokładał, co mnie nie dziwi, bo i źródła są trudno dostępne.
Uważam, że póki co dalsze oficjalne kontynuowanie tego tematu jest niebezpieczne i może zaszkodzić zarówno mnie jak i Traderowi. W końcu seryjny samobójca nie został jeszcze schwytany :)
Pamiętaj, że my tu żyjemy w niesuwerennym kraju, gdzie jak sam pisałeś istnieje wolność wypowiedzi, ale nie ma gwarancji wolności po wypowiedzi.
@lenon
Źródła na których się opierałem podałem również kilkanaście postów później.
kkk21
dokladnie .. Trader21 caly czas mowi jak to inwestuje na podstawie fundamentow, a przeciez CHF jest mocno przewartosciowany ... i do tego drukuja go sporo
jak mozna trzymac CHF w momencie gdy utracili banking secrecy ? .. przeciez to sie woła o wtope
niedlugo Trump zatwierdzi obnizke podatkow w USA i amerykanie wroca z depozytami do siebie ... szwajcarom pozostana zegarki i czekolady :)
wczoraj USDCHF na najwyzszym poziomie od kilku lat ... a to dopiero poczatek powrotu zielonych do stanow
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 12:29
zieloniutki
a w którym momencie "dziś"Trader zachęca do kupowania CHF?, raczej słyszę że dziś złoty jest osłabiony i że dziś by nie kupił.
poczytajcie dokładnie kiedy Trader wchodził w CHF i sprawdźcie kursy - nie przenoście z automatu sytuacji z przed kilku miesięcy/lat na dziś bez uwzględniania zmian jakie zaszły.
co do umocnienia US ze względu na stopy i propagandę polityczną, trzeba też pamiętać, że takie umocnienie nie będzie za "darmo".
Jak do usraela zaczną wracać duże ilości zielonych, to "inflacja eksportowana latami" pewnie również zacznie wracać ...
wzwen
"szwajcarom pozostana zegarki i czekolady :)"
Mają chyba trochę więcej niż zegarmistrzów i cukierników.
Przede wszystkim mają centrum obecnie najbardziej dochodowego biznesu zlokalizowane w Bazylei. :)
Dante
W 2006r. PiS obniżył podatki, a to w późniejszym czasie przyniosło efekty - wszyscy później się dziwili skąd PiS wiedział, że przyjdzie kryzys dwa lata później i obniżka podatków pozwoli gładko przejść przez zawieruchę (oczywiście to był łud szczęścia).
http://businessinsider.com.pl/polityka/marek-belka-o-kryzysie-pis-obniza-podatki/xfh9eml
A teraz ciekawa ciekawostka :-)
http://wgospodarce.pl/informacje/31811-czy-donald-trump-wezmie-do-rzadu-sylvestra-johna-rambo-stallone
eNDek
bmen
to zsumuj to co masz, twoje źrodła i link od Sparowa i zakończ to. Jak źrodla masz to jesteś nie winny.
kkk21
To nie jest tak że CHF jest przewartościowany, ale pozostąłe waluty są szajsem. Siła CHF to siła piolityki w wyniku demokracji bezpośrednej czego wielu tu nie rozumie.
Liczy się zawsze differentials pomiedzy walutami, a nie że coś jest drogie. Jest drogie bo ktoś uważa że ryzyko strat jest mniejsze. Np szwajcarskie ukryte skarbce itp. Tutaj ludzie sie musza zgodzić np na konfiskate złota a w indiach rzad sam podjął decyzje. !! mała ale jaka istotna różnica.
A sery i wina mają niezłe i jedne z najdroższych na świecie, gdzie nie kupisz wszystkich ich bo są kontraktowane przez Michelin Stars i tylko tam możesz dostać, a ceny tam za kolacje jak ponad polska średnia krajowa. Wynika to z towarzystwa które tam je i pije a oni nie mają w zwyczaju byle gówna spożywać:)
W Vevey jest miejsce gdzie można zakosztowac drink za 1mln CHF. To się nazywa liga, a poważne ligi golfowe to 1mln USD rocznej składki,
oczywiście za zaproszeniem only.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 15:15
Vodnik
Mylisz się odnośnie referendum w Szwajcarii. Oni wcale nie uważają, że nie ma alternatywy dla atomu. Referendum dotyczyło przyśpieszonego usuwania elektrowni atomowych i tylko do odrzucili. Dalej jednak nie mają zamiaru budować żadnych nowych obiektów, a te istniejące, mają zostać i tak zamknięte w nie aż tak bardzo odległej przyszłości.
Edit:
https://www.reddit.com/r/worldnews/comments/5f582t/switzerland_votes_to_keep_nuclear/dahrb0n/
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 15:32
trader21
A jaką mają alternatywę jeżeli OZE stanowią 2-3% produkcji energii? Nie są przecież na tyle głupi aby importować energię zasłaniając się koniecznością wyłączenia bloków energetycznych bazujących na atomie.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 15:36
gruby
"A jaką mają alternatywę jeżeli OZE stanowią 2-3% produkcji energii?"
Szwajcaria czerpie ponad połowę potrzebnego jej prądu z górskich elektrowni wodnych, niecałe 40 % z atomu a reszta to orzeszki nie warte wzmianki.
https://en.wikipedia.org/wiki/Electricity_sector_in_Switzerland
Vodnik
Pytanie powinno być skierowane nie do mnie, tylko do ich rządu, który celuje w redukcję udziału kopalin w produkcji energii do 20%. Jednak tu jest mowa tylko o produkcji, bo Szawjcaria importuje większość zużywanej przez siebie energii i jest zależna od decyzji sąsiednich krajów. A te, jak np. Niemcy, sukcesywnie redukują udział atomu w energii (często na korzyść węgla). Abstrahując od tego, czy ma to sens, takie obecnie mamy trendy.
Nie chcę też oceniać czy warto czy nie wchodzić w uran, chciałem po prostu sprostować kwestię Szajwacji. Nie powinna być ona, ani to referendum, wykorzystywane jako argument na korzyść tego aktywa, bo oni na pewno nie "obudzili się".
Ja sam przyglądam się z dużym zaciekawieniem energii słonecznej, w której rozwój, pakuje się obecnie ogromne pieniądze. Tu Chiny i USA idą w jednym kierunku, nie stawałbym w opozycji do tego.
http://www.independent.co.uk/environment/solar-power-worlds-cheapest-electricity-production-energy-wind-farms-a7477096.html
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 16:33
User01
PS. W Polsce oo ponad 60 lat są małe elektrownie (reaktory o mocy 10-30MW - to nie jest już zabawka). Nie ma/nie było z nimi żadnego problemu. Jakoś to lemingom nie przeszkadza - bo nie wiedzą.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-16 20:05
zieloniutki
jeżeli mówisz o atomie, to został już chyba tylko jeden czynny (reaktor Maria)
greg240