Jim Rickards – jest konsultantem Pentagonu oraz CIA ds. Działań wojennych z wykorzystaniem finansowych instrumentów. Od wielu lat zajmuje się przeprowadzaniem symulacji mających na celu przygotowanie USA na finansowy atak.

Poniżej załączam 8 minutowy wywiad z Jimem, w którym omawia on scenariusz wojny walutowej pomiędzy USA, a Chinami. Jako, że jest on w języku angielskim załączam także tłumaczenie:

Tłumaczenie:

Zapalniki:

1. Izrael rozpoczyna atak na Iran.

2. Wzrasta napięcie pomiędzy USA i Chinami na skutek wzajemnych oskarżeń o dewaluowanie waluty celem zyskania przewagi handlowej.

 

Założenia:

Chiny potrzebują 4 tys. ton złota aby wygrać ostateczną potyczkę z USA. Z wykorzystaniem wywiadu oraz siatki funduszy hedgingowych przejmują kopalnie złota na całym świecie aby zapewnić sobie dostawy metalu. Eksport złota z Chin (największy producent) jest zakazany. Do chwili obecnej Chiny najprawdopodobniej zgromadziły ponad 2 tys. ton, przy czym oficjalne raporty wskazują na zapasy nieco przewyższające tylko 1 tys. ton. Ciągle jednak potrzebują kolejnych 2 tys. ton aby zapewnić przeciwwagę dla USA.

Chiny dysponują także funduszami ponad 1,4 biliona USD, którymi zarządzają poprzez sieć funduszy inwestycyjnych zlokalizowanych na Malcie, Cyprze, Wyspach Kanaryjskich, Kajmanach oraz w Dubaju. Dzięki skomplikowanym powiązaniom ciężko jest wyśledzić oraz bezpośrednio powiązać dany fundusz z rządem Chin. Przez lata fundusze te zajmowały się inwestowaniem nadwyżek handlowych generując stabilny zysk oraz zapewniały ciągłość dostaw złota z zachowaniem tajemnicy. 

Nagle Chiny podejmują decyzję wykorzystania swojej siatki do zabezpieczenia ogromnej ilości kontraktów terminowych na złoto z fizyczną dostawą. Dzięki kontraktom terminowym zapewniającym dźwignię finansową mogą przy danej ilości pieniądza kontrolować nieporównywalnie większą ilość złota. Dla przykładu, mając 1 USD można kontrolować kontrakt o wartości 15 USD. Aby kontrolować kontrakty terminowe zapewniające dostawę 2000 ton złota wystarczy kwota 7 mld USD. Do wykupienia dostawy niezbędne jest natomiast 120 mld USD.

Poprzez kontrakty Chińczycy nagle kontrolują kolejne 2 tys. ton złota dochodząc do magicznej ilości 4 tys. ton i oczywiście nikt jeszcze o tym nie wie.

 

Przejdźmy zatem do scenariusza wojny walutowej.

Dzień 1 (piątek)

W obawie o swoje bezpieczeństwo Izrael rozpoczyna atak na Iran. Iran odpowiada całkowitą blokadą cieśniny Hormuz, przez którą przepływa ponad 30% światowych dostaw ropy. Odpowiadają także atakiem rakietowym na Izrael. Dochodzi do eskalacji działań.

 

Dzień 2 i 3 (sobota i niedziela)

Rynki są zamknięte. 

 

Dzień 4 (poniedziałek)

Cena ropy dochodzi do 200 USD za baryłkę. Cena złota do 2500 USD za uncję.

Kontrakty terminowe Chin kontrolują teraz złoto warte 176 miliardów USD. Panika doprowadza do wyprzedaży Euro. Prezydent Obama ogłasza, iż zrobi wszystko co będzie konieczne aby bronić Izraela oraz doprowadzić do otwarcia cieśniny Hormuz.

 

Dzień 5 (wtorek)

Panika na rynkach doprowadza do utraty zaufania dla wszystkich papierowych walut. Tym razem nikt nie wierzy w możliwość poprawienia sytuacji przez FED czy ECB. Ropa kosztuje już 250 USD, złoto 3000 USD. Wartość złota kontrolowanego przez Chiny osiąga 212 mld USD.

 

Dzień 6 (środa)

Na spotkaniu biura politycznego Chińskiej Republiki Ludowej władze partii dochodzą do wniosku, że w obliczu szalejących cen ropy nie ma ratunku dla gospodarki Stanów Zjednoczonych oraz dolara. Widzą bezpieczeństwo tylko w złocie. Zawarte kontrakty terminowe wygasają w przeciągu tygodnia. Decydują się zatem na rozliczenie poprzez fizyczną dostawę całych 2000 ton.

CIA dowiaduję się o planach Chińczyków. Dochodzi do nadzwyczajnego spotkania pomiędzy Prezydentem, Sekretarzem Skarbu, Dyrektorem CIA oraz Prezesem FED. Wiedzą, że nie ma wystarczającej ilości złota na rynku aby dostarczyć je Chińczykom.

 

Dzień 7 (czwartek)

Chińczycy poprzez swoją sieć funduszy hedgingowych przesyłają informację, iż będą się domagać rozliczenia kontraktów terminowych poprzez fizyczną dostawę. Złoto staje się niemożliwe do kupienia. Cena ropy sięga 300 USD, złota 3500 USD. Wartość złota kontrolowanego przez Chińczyków osiąga 247 miliardów USD. Utrata wiary w papierowe waluty doprowadza do globalnej paniki na rynkach finansowych.

 

Dzień 8 (piątek)

Prezydent USA razem z Prezesem FED’u naciskają na COMEX (rynek kontraktów terminowych) aby zamrozić cenę złota na dotychczasowym poziomie. Co więcej aby uderzyć w Chiny zakazują fizycznych dostaw złota w rozliczeniach kontraktów. Comex ma prawo dokonać takich zmian. W takiej sytuacji fundusze pracujące dla rządu Chin musiałyby zadowolić się kolejną partią bezwartościowych dolarów. Na rynkach finansowych szaleje panika na skutek działań na Bliskim Wschodzie oraz szalejących cen złota i ropy.

 

Dzień 9 (sobota)

Chiny oskarżają USA o rozpoczęcie wojny finansowej.

 

Dzień 10 (niedziela)

W rezultacie działań podjętych przez ONZ  dochodzi do zawieszenia broni pomiędzy Izraelem, a Iranem. Chińczycy czują się zapędzeni w kozi róg. Wiedzą, że nie mogą pozwolić sobie na rzucenie na rynek obligacji USA wartych ponad 1,2 biliona USD, jako że w odpowiedzi Prezydent USA nakazałby natychmiastowe zamrożenie rynków. Takie działania odbiłyby się destruktywnie na obu stronach konfliktu.

Mają jednak w zanadrzu inną finansową broń masowego rażenia. Poprzez sieć funduszy hedgingowych poza skupowaniem kontraktów terminowych na złoto zajęli także znaczną pozycję na rynku wysoko zalewarowanych derywatów. Chińskie Narodowe Fundusze Inwestycyjne mają 150 mld USD, którymi kontrolują inwestycje wartości 2,25 biliona.

 

Dzień 11 (poniedziałek)

Tym razem Chiny w ścisłej tajemnicy rozpoczynają skoordynowaną sprzedaż wszystkich dyrewatów. W ciągu 1 dnia rzucają na rynek ekwiwalent roczenego PKB Indii, Kanady czy Rosji. Dochodzi do niesamowitej paniki na rynkach oraz ucieczki od dolara. Panika rozprzestrzenia się na wszystkie giełdy. Dochodzi do run’ów na banki. Handel na giełdach zostaje wstrzymany. Chińczycy następnie przeprowadzają cyber atak na instytucje finansowe w USA. W odpowiedzi Prezydent zwołuje spotkanie szefów połączonych sztabów. Wszystkie opcje są rozpatrywane...

 

Podsumowanie Jima Rickardsa

To tylko jeden z miliona scenariuszy, na który stara się przygotować środowisko obrony oraz wywiadu.

USA inicjując wojny walutowe (QE 1, QE2, LTRO, QE3) wystawiło świat na ryzyko globalnego krachu finansowego. Dzisiaj ryzyko nie ogranicza się tylko do recesji czy depresji lecz do upadku całego systemu monetarnego.

Podczas recesji, USA straciło 50 bilionów USD czyli ponad 40% wartości. Rickards uważa, że siła oddziaływania tej recesji będzie co najmniej 2 krotnie większa. Gospodarka USA nawet nie zbliża się do fazy wzrostu i nie ważne co twierdzi Waszyngton. Nie zmieni tego QE4, QE5 czy inne zabiegi. Gospodarka Chin także zwalnia, a Europa jest na skraju ekonomicznego armagedonu. Czeka nas więcej druku pieniądza, luźnej polityki pieniężnej oraz dalsze wojny walutowe.

W USA wystąpi wielka inflacja w nadchodzących latach. Oficjalne 4 % urośnie do 8%...10%...20% i więcej. Akcje są obecnie w fazie bańki. Przed nimi co najmniej 50% spadek w ciągu 3 lat. Zbliża się do końca czas dolara jako waluty rezerwowej.

Wszystkim zainteresowanym osobą Jima Rickardsa szczerze polecam jego ostatnią książkę "Currency Wars“

Trader21

Niezależny Portal Finansowy