Drodzy Czytelnicy,
zgodnie z obietnicą udostępniam Wam drugą część wywiadu, którego udzieliłem dla FxMag.
Tematem przewodnim było ponownie inwestowanie w nieruchomości. Znajdziecie tu odpowiedzi na pytania dotyczące m.in.:
- inwestowania na rynku nieruchomości w Chinach,
- wpływu niskich stóp procentowych na ceny nieruchomości,
- możliwości zakupu ziemi rolnej i przekształcania jej na działki budowlane,
- inwestowania w lokale komercyjne.
Aby nie skupiać się wyłącznie na rynku nieruchomości omówiliśmy także:
- rzekomą „bańkę” na rynku ETF-ów i nagonki medialnej mającej zdyskredytować tanie w zarządzaniu pasywne fundusze,
- bitcoina jako aktywo typowo spekulacyjne oraz przyszłość kryptowalut,
- wskazywałem co zrobić gdy na rynkach kapitałowych wybuchnie kryzys i jak się przed nim zabezpieczyć,
Na koniec pokazałem w jaki sposób wyszukuję tanie rynki czy okazje inwestycyjne.
Trader21
korpo
Siedzi ktoś z Was w algo tradingu i by mnie naprowadził trochę na kierunek? Myślę o forexie na MT5.
Zibo
Mar
sklepy samoobsługowe typu biedronka całkiem nieźle płacą
narazie płacą to raz a dwa najlepszy interes to wybudować budę, wynająć pod biedronkę i sprzedać wynajętą frajerowi, upss... inwesrotowi. przyjszie jeszcze taki czas że te budy po biedronkach kupione za miliony będą stały puste i ludzie będą je burzyć żeby nie płacić podatku od nieruchomości.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-17 20:02
Pafcio
Kikkhull
greg240
Zibo
odrion
https://www.youtube.com/watch?v=uy9TwmK6Tm0
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 16:01
greg240
Od lewaka nie mozna sie nic sensownego nauczyc, ponieważ nic nie maja wartosciowego w swoich pogladach. Apropo uczenia sie od wrogów i innych narodow zgadzam sie w 100% , zwlaszcza polski naród od Niemca sporo by sie nauczyl , a tak off topic jestesmy najbardziej skluconym nadorem w europie, i to nasz problem, kazdy jest najmadrzejszy i mocny w gebie, dlatego twoje porownanie do Legionisty , jest w 100% trafne , polakom brakuje pokory i uczenia sie od innych.
tomekpa
Arcadio
Hong Kong to zwykły offshore. Raj podatkowy istniejący dzięki uzgodnieniom możnych tego świata.
Podobnym jest Singapur, Luksemburg czy Cypr. Czy Wy nie dostrzegacie różnicy między normalnym państwem a sztucznie stworzonym dla czyichś interesów offshorem ?
Hong Kong jest taki bogaty, bo zjeżdżają tam kombinatorzy z całego świata prać swoje brudne diengi. To jest centrum usługowo-finansowe. Siedlisko tych złych banksterów co żyją z drukowania papierków. Ich PKB to prawie wyłącznie usługi. Rolnictwa nie ma, przemysł generuje 5%.
To "państwo" istnieje bo taka jest wola Chin. Wystarczy blokada handlowa i zdychają z głodu.
Czy naprawdę nie rozumiesz, że takiego modelu nie da się wprowadzić w normalnym, dużym czy choć średniej wielkości kraju ?
Zresztą droga wolna, chcesz to jedź do tego raju. Sprawdź najpierw warunki życia, bo jak zobaczysz ceny nieruchomości, to może się okazać, że brak podatków jest marną zachętą. W ogóle to świetne miejsce do życia, jak mrówki w mrowisku, z tym, że dzietność 0,94.
@ArtWWW
Opisałeś fajną historyjkę z młodości. A teraz zastanów się dlaczego wtedy chłopaki na codzień lekko skłóceni natychmiast stanęli murem, gdy ktoś chciał ich zaatakować ? Pewnie czuli jakąś wspólną potrzebę ? Jakąś wspólnotę celów. To dlaczego dziś, kiedy unijne lewactwo ze wszystkich stron atakuje Polskę, niektórzy (całkiem spora część) przyłącza się do wrogów ?
------------------------------------------------
Państwo jest wyłącznie formą organizacji. Do tego formą absolutnie konieczną, bo jeśli zrezygnujemy z budowy naszego państwa, w imię wolności, to natychmiast przyjdą inne państwa, które nam narzucą swoje własne państwa. I z wolności i tak będą nici. Przecież już to przerabialiśmy.
Błędem myślowym wolnościowców jest czynienie z państwa kozła ofiarnego, przedstawianie go jako jakiejś mitycznej hydry przeżerającej oszczędności biednych wolnościowców.
A to tylko zwykłą forma organizacji. Macie swój świetny pomysł na organizację ? Zrealizujcie go. Można zrobić dobre państwo, bądź demokratycznie. Wtedy trzeba jakoś przekonać wyborców, bądź siłą. No to ile macie dywizji ? Tyle co JKM wyborców ? To trochę nie wystarczy.
Lewactwo nie inaczej zdobywało władzę. Zainwestowali w wieloletnie pranie mózgów. Nazwali to edukacją, kulturą i rozrywką. Przejęli media, tv i gazety. Sączyli swój jad bardzo delikatnie, tak jak gotuje się żabę. Po kilkudziesięciu lat ugotowali połowę społeczeństwa i przejęli władzę.
Jeszcze 20 lat temu gej to był zwykły zboczeniec, teraz większość akceptuje, toleruje i popiera. Prawda że skuteczna metoda ?
Nauczmy się postrzegać państwo tak jak postrzega się spółkę. Ponieważ są rzeczy, których nie da się zrobić samemu, zbierają się ludzie, dogadują się, składają ( czyli de facto opodatkowują) i mają prawa i obowiązki w spółce. Dzięki temu są w stanie realizować wyższe cele.
Państwo-spółka jest nam potrzebna po to, żeby obronić to co mamy, a nie chcemy, żeby nam to ktoś zabrał. Po to, żeby zabrać innym, którzy są głupsi od nas i zamiast tworzyć państwo, tworzą anarchię bądź komunizm. Po to, żeby stworzyć lepsze warunki życia i rozwoju naszym ludziom, niż nie naszym ludziom. Zgadzam się, że jeśli państwo tych kryteriów nie spełnia jest szkodliwe.
Tylko jeśli jest szkodliwe to trzeba je zmienić, a nie zlikwidować całkowicie.
Kabila
Zgadzam się. Hong Kong to takie fajne miejsce, ale tylko dla bogatych i mafiozów.
Na dzień dzisiejszy rodowita hongkońska klasa średnia ucieka na Tajwan z powodu ogromnych kosztów życia.
A biedniejsi mieszkają w klatkach (cage people).
Ciekawym miejscem w Hong Kongu jest Chunking Mansion, taki wielki blok mieszkalny, super hotel. Cały świat tam mieszka: dilerzy z Pakistanu, prostytutki z Afryki, filipińskie nianie. 70 % telefonów komórkowych, które są używane w Afryce, przeszło przez ten budynek.
Jerry Sparrow
Uważam że tak. Być może nie za dużo, ale zawsze się coś znajdzie. Zależy tylko jak go zdefiniujemy.
W świetle kryteriów, które wypracowała kiedyś Komisja Trójstronna (pisałem o tym chyba z rok temu) na temat tego, które obszary należy kontrolować aby kontrolować w dalekiej perspektywie świat, wyróżniamy kilka obszarów: religia, nurty intelektualne i filozoficzne, militaria, politykę, ekonomię, przepływ informacji (być może coś pominąłem). Jeśli patrzy się na "lewaka" tylko z perspektywy jednej z tych gałęzi, np.: religii (wojujący ateizm, czy np. New Age) to jego obraz może być rzeczywiście zbyt uproszczony i mało atrakcyjny. Kiedy jednak zastanowić się nad całościowymi kryteriami, to dochodzę do wniosku, że środowiska lewackie są np. bardzo skuteczne w prowadzeniu wojny informacyjnej, w umiejętności dogadywania się na zasadach "oddam trochę teraz, żeby później osiągnąć więcej" (w świetle kultu pieniądza), w tworzeniu organizacji o globalnym zasięgu. Można by było jeszcze kilka wymienić. Ale po co? Skoro z założenia radykaliści boją się otworzyć umysł na racjonalną ocenę rzeczywistości, to nie ma sensu wchodzić w szczegóły. To jest główny powód dla którego radykaliści mnie nie interesują. Są to osoby które "słuchają a nie słyszą, patrzą a nie widzą".
easyReader
Trafiłeś z tym Hong Kongiem jak kulą w płot. Otóż wyobraź sobie, że państwo tam istnieje i istnieje sfera budżetowa.
Szkoły podstawowe i średnie państwowe - darmowe. Opieka zdrowotna praktycznie DARMOWA dla wszystkich obywateli (cytat z sąsiedniego filmiku YT o HK: "jedynie dla odstraszenia hipochondryków jest opłata 50zł za dzień pobytu w szpitalu"). Odstraszanie hipochondryków i chodzących po lekarzach z nudów zresztą całkowicie popieram. Większość szpitali - PAŃSTWOWE. Prywatne dla ubezpieczonych w prywatnych firmach bądź płacących cash.
Nawet PIT tam mają. I co się okazuje: największe podatki płacą tam "single". Im więcej masz dzieci tym mniejszy podatek płacisz. No przecież tu na tym forum ogłosili by to niektórzy za szczyt socjalizmu i łamania praw człowieka.
Jeśli chodzi o Polskę to by były możliwe zmiany w kierunku takiego HK (mniej biurokracji, mniej podatków, wolność gospodarcza): podstawowa sprawa to wyjście z UE. Dopóki jesteśmy w UE to mamy obowiązek wdrażać całość tzw. unijnego prawa, a jest ono obszerne. W 2003 było referendum w sprawie wejścia do ZSRE(UE). Przypomnij sobie może jak zagłosowałeś. I czy swoim głosem nie oddaliłeś przypadkiem PL od tego Twojego wzorca - Hong Kongu.
@tomekpa
Moja opinia: Warszawa, Kraków i inne duże miasta to nie ma na co czekać. Żadnego spadku cen o 30% nie będzie, to są mrzonki. Trzeba tylko wziąć pod uwagę że stopa WIBOR z czasem zapewne wzrośnie x3 lub x4. Warto wyszukać kredyt z jak najmniejszym narzutem ponad WIBOR (marżą banku).
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-18 11:07
Kikkhull
https://e24.no/privat/bolig/vi-deler-boligprisfallet-med-svenskene-eksperter-tror-de-vet-hvorfor/24187578
W Oslo po wzroście cen od 2014 o 50% spadek w ciągu 6 miesięcy o 10% a nowe mieszkania o 21%
Wsztokholmie spadek o 5%
3r3
Tylko jak tu zawierać umowę spółki jak strony sobie absolutnie nie wierzą, a jeszcze do tego jak kto nasprowadza do spółki gołodu...w i chce żeby każdy miał jeden głos na walnym, a nie po sumie aportu.
//====================
Co do materiału - nieruchy jak i vat to są tematy przeszłości.
Kikkhull
http://e24.no/boers-og-finans/oljefondet/disse-selskapene-vil-oljefondet-selge-seg-ut-av/24188711
Ciekawe jak przełoży się to na ceny np ropy i gazu
waldi053
Nie zawsze się z tobą zgadzałem , - lecz tym razem w pełni się zgadzam . Zgadza się , ,, rozbicie dzielnicowe pod koniec średniowiecza na śląsku - poskutkowało - ,, przejęciem '' tej kolebki państwa polskiego na długie wieki przez żywioł germański . Podobna sytuacja wystąpiła na pomorzu zachodnim , mało tego dasz palec - ,, odgryzą ci rękę '' . Dalej poszło już łatwiej - Wielkopolska itp . Państwo jako organizacja ,, ludu '' wyznającego podobne wartości kulturowe , język , religię itp . Jest wartością nadrzędną . Kto tego nie rozumie - robi to w złej ,, woli '' zapominając ,, rugi pruskie '' czy rusyfikację '' kresów .
ArtWW
" Opisałeś fajną historyjkę z młodości. A teraz zastanów się dlaczego wtedy chłopaki na codzień lekko skłóceni natychmiast stanęli murem, gdy ktoś chciał ich zaatakować ? Pewnie czuli jakąś wspólną potrzebę ? Jakąś wspólnotę celów. To dlaczego dziś, kiedy unijne lewactwo ze wszystkich stron atakuje Polskę, niektórzy (całkiem spora część) przyłącza się do wrogów ? "
Z prostej przyczyny. Dlatego, że w tym okresie nie mieli jeszcze wystarczająco wypranych mózgów. Ich waśnie były ich własnym wyborem i odbywały się na najniższej płaszczyźnie i pomimo, że jeden drugiego osobiście miał za frajera to mimo wszystko odczuwali przynależność do społeczności na płaszczyźnie osiedla później miasta itd.
Lewica natomiast urabiała ludzi i niszczyła więzi społeczne od góry rozbijając więź na poziomie kontynentu wciskając globalizację, późnij państwa niszcząc narodowość i schodząc w dół rozbijając więzi sąsiedzkie, rodzinne, płci czy rasy. Dlatego aktualnie ci ludzi chcąc się odwołać do więzi na jakiejkolwiek wyższej płaszczyźnie nie mają takiej możliwości bo na poziom wyższy wspiąć się nie da ponieważ im wyższy poziom tym wcześniej był zniszczony.
Właśnie dlatego więzi społeczne należy odbudowywać odwracając proces zaczynając od samego dołu: rodzina, sąsiedztwo i w górę aż dojdzie się do głowy, którą wspólnie będzie można ukręcić.
"A to tylko zwykłą forma organizacji"
Właśnie niezwykła i w tym wolnościowcy widzą problem. Zwykłej formy organizacji właśnie chcemy my żeby państwo zajęło się zwykłymi stosunkami międzynarodowymi, zwykłą obroną granic, zwykłym sądownictwem, zwykłym pilnowaniem porządku i zwykłą organizacją infrastruktury a nie organizowania nam jakim papierem możemy sobie tyłek podcierać, którą ręką i w jakich godzinach i mówić nam co możemy jeść i co mamy myśleć. Nikt nie widzi problemu w płaceniu na te cele podatków ponieważ zdajemy sobie sprawę, że wszyscy tego potrzebujemy i sami z uwagi na ograniczony zasięg nie jesteśmy w stanie tego zorganizować ale wszystko inne już tak.
Ja np. posiadam dolegliwość, na którą leki miałbym przyjmować codziennie i co ? W tej jak to nazywasz zwykłej formie organizacji jak debil muszę co miesiąc chodzić do lekarza po receptę obciążając budżet bo przecież nie można mi pozwolić kupić leku wtedy kiedy chcę i tyle ile chcę. Oczywiście dla mojego bezpieczeństwa, żebym nie wpadł na pomysł i jednorazowo nie zjadł dwudziestu opakowań. Normalnym nazywasz to, że państwo obywatela uważa za aż takiego debila ? Jeśli się takim czujesz to w porządku ale przynajmniej nie zakładaj, że wszyscy się czują.
Bidny Korwin wałkuje to latami ale do pustych łepetyn to nie dociera.
I skończcie wolnościowców porównywać do anarchistów bo z wszystkich grup są to ludzie najracjonalniej podchodzący do życia i najbardziej odporni na wszelkie ideologie i skrajności.
Jeżeli nie odróżniacie wolności od anarchii to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać bo wdajecie się w dyskusję nie rozumiejąc podstawowych pojęć.
@Jerry Sparrow
"Uważam że tak. Być może nie za dużo, ale zawsze się coś znajdzie. Zależy tylko jak go zdefiniujemy.
W świetle kryteriów, które wypracowała kiedyś Komisja Trójstronna (pisałem o tym chyba z rok temu) na temat tego, które obszary należy kontrolować aby kontrolować w dalekiej perspektywie świat, wyróżniamy kilka obszarów: religia, nurty intelektualne i filozoficzne, militaria, politykę, ekonomię, przepływ informacji (być może coś pominąłem). Jeśli patrzy się na "lewaka" tylko z perspektywy jednej z tych gałęzi, np.: religii (wojujący ateizm, czy np. New Age) to jego obraz może być rzeczywiście zbyt uproszczony i mało atrakcyjny. Kiedy jednak zastanowić się nad całościowymi kryteriami, to dochodzę do wniosku, że środowiska lewackie są np. bardzo skuteczne w prowadzeniu wojny informacyjnej, w umiejętności dogadywania się na zasadach "oddam trochę teraz, żeby później osiągnąć więcej" (w świetle kultu pieniądza), w tworzeniu organizacji o globalnym zasięgu. Można by było jeszcze kilka wymienić. Ale po co? Skoro z założenia radykaliści boją się otworzyć umysł na racjonalną ocenę rzeczywistości, to nie ma sensu wchodzić w szczegóły. To jest główny powód dla którego radykaliści mnie nie interesują. Są to osoby które "słuchają a nie słyszą, patrzą a nie widzą".
A nie przyszło Ci nigdy do głowy, że może po prostu nie chcą schodzić poniżej pewnego poziomu ? To są Stalinistowsko-Hitlerowskie metody a niektórzy mają skrupuły. Walcząc z nimi ich metodami przestali by się od nich różnić a nie o to im chodzi.
"słuchają a nie słyszą, patrzą a nie widzą".
A lewicowcy nawet nie słuchają i nie patrzą właśnie dlatego zmuszony wolał bym stanąć po stronie prawicowych radykalistów bo słuchając może w końcu zaczęli by słyszeć.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-18 15:05
supermario
Popatrzcie co w głowach mają nasi rodacy choć mają w dowodzie obywatelstwo polskie myślą po zagranicznemu szkodzac swojej ojczyźnie , podcinając gałąź na której siedzą. Po tak ewidentnej zdradzie ( PO - 17% ,Nowoczesna -5%). Jakby zostały dopiete cele zachodnich neomarksistow większość z tych pożytecznych idiotów dostanie kopa w d... benefity będą czerpać nieliczni ci którzy pociągają za sznurki , a pozostają w cieniu.
A taki Petru otwarcie mówi , ze to co Pisiory odkupiły on od razu sprzeda w domyśle Pisiory przeplacali drogo odkupujac ,a Nowoczesna (w czym tak naprawdę) szybko sprzeda czyli za grosze. Czyli w d... dostaniemy podwójnie. Najgorsze ,że z braku realnej lepszej alternatywy muszę taktycznie popierać obecną władzę.
supermario
Arcadio
Piszesz o Hongkongu że "nieźle prosperuja". To co masz na myśli? Jakość życia i bogactwo przeciętnego obywatela?
Hongkong to syf, kila i mogiła. Drapacze chmur. 10% bogaczy w penthousach i 90% ludzkiego szamba stloczonego po kilku w 15m2 klitkach których wynajem kosztuje 6-8k pln miesięcznie przy zarobkach również na podobnym poziomie co ten najem.
To najgorsze państwo pod kątem property affordability z ratio 38 podczas gdy w Polsce jest to 9.
Wsp. Oznacza ile lat trzeba przeznaczać całość przeciętnych dochodów żeby nabyć mieszkanie.
Do tego brudne powietrze i ciągłe korki.
Czy taki dobrobyt chciałbyś zaoferować Polakom ?
3r3
"Hongkong to syf, kila i mogiła. Drapacze chmur. 10% bogaczy w penthousach i 90% ludzkiego szamba stloczonego po kilku w 15m2 klitkach których wynajem kosztuje 6-8k pln miesięcznie przy zarobkach również na podobnym poziomie co ten najem. "
To nie jest żadna wada jeśli 10% stanowi "nasz naród", a resztę jacyś podbici tubylcy. To pozostaje podbić ze 300 milionów luda i tak żyć jak paniska. To się trzeba od Niemców uczyć jak to się robi - łune podbili.
Kabila
Klaustrofobia murowana, mega komercha, podczas gdy ja preferuje Irany i Naddniestrza.
Chociaż są zielone enklawy, takie jak wyspa Lamma, ale tam koszty życia jeszcze są wyższe, niż w Hong Kongu właściwym.
Człowiek się tam czuje jak jakiś robak, który nic nie znaczy.
Aczkolwiek jest to idealne miejsce do zaszycia się. Takiego generała Mladicia nigdy by tam nie znaleźli.
Dużo Afrykanów siedzi tam na nielegalu całymi latami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-18 18:50
Kabila
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-18 20:56
rav148
http://img.wiocha.pl/images/7/8/78173b15c56e3cff69e4943006152742.jpg
spryciak
http://benjaminfulfordtranslations.blogspot.com/2017/11/polski-benjamin-fulford-13112017.html#more
szarmancki
http://www.zerohedge.com/news/2017-11-19/ecb-proposes-end-deposit-protection
Cezary692
Cezary692
kamilp
19.11.2017, Hongkong (PAP) - Koszty życia i ceny nieruchomości biją w Hongkongu rekordy, tymczasem coraz więcej mieszkańców tej enklawy żyje poniżej granicy ubóstwa. W ubiegłym roku dotyczyło to co piątego Hongkończyka - wynika z opublikowanych w tym tygodniu danych.
Główny sekretarz administracji Hongkongu Matthew Cheung ocenił podczas ogłaszania raportu za rok 2016, że jedną z przyczyn wzrostu liczby ubogich mieszkańców jest starzenie się społeczeństwa. Dodał, że wyniki mogą być przeszacowane, gdyż uwzględniają jedynie zarobki, a nie majątki mieszkańców. Nie biorą one również pod uwagę finansowego wsparcia ze strony rządu.
W rządowym raporcie za ubogich uznano w 2016 roku 1,35 mln spośród 7,35 mln mieszkańców Hongkongu. Rok wcześniej poniżej granicy ubóstwa żyło 1,34 mln Hongkończyków. Zanotowana w ub.r. liczba osób biednych jest najwyższa od 2009 roku, gdy miasto zaczęło prowadzić tego rodzaju statystyki.
Cheung zaznaczył, że jeśli wziąć pod uwagę wsparcie rządowe, w tym opiekę społeczną i zapomogi dla osób starszych, liczba ubogich Hongkończyków w 2016 roku wyniosła mniej niż milion. Takie obliczenie obniżyłoby zanotowany w 2016 roku odsetek osób biednych z 19,9 proc. do 14,7 proc.
Jego zdaniem odsetek ubóstwa wśród osób starszych zmniejszy się w przyszłym roku z powodu szeregu zaplanowanych inicjatyw rządowych.
Za granicę ubóstwa uznaje się miesięczne dochody na poziomie połowy średniego wynagrodzenia. W 2016 roku granica ta wynosiła 4 tys. dolarów hongkońskich (1839 zł) w gospodarstwie jednoosobowym, 9 tys. HKD (4140 zł) w gospodarstwie dwuosobowym i 15 tys. HKD (6900 zł) - w gospodarstwie trzyosobowym.
Według osobnego badania, przeprowadzonego przez międzynarodową organizację humanitarną Oxfam, każda osoba mieszkająca w Hongkongu musi wydawać miesięcznie co najmniej 1696 HKD (780 zł) na żywność, aby spełnić podstawowe zapotrzebowanie na substancje odżywcze.
Jednocześnie ceny wynajmu lokali mieszkalnych osiągają w Hongkongu rekordowe kwoty. W drugim kwartale br. koszt wynajmu mieszkań w enklawie był najwyższy w historii. Za przeciętny 42-metrowy lokal trzeba było zapłacić średnio 15,8 tys. HKD (prawie 7,3 tys. zł) miesięcznie. Według londyńskiej agencji nieruchomości Nested, Hongkong jest trzecim najdroższym miastem świata pod względem cen wynajmu nieruchomości, za Nowym Jorkiem i San Francisco.
Rosną również koszty wynajmu lokali handlowych i biur, co przekłada się na wzrosty cen towarów w sprzedaży detalicznej. W tym roku hongkońska dzielnica Causeway Bay po raz kolejny zajęła drugie miejsce wśród obszarów handlowych o najwyższych czynszach, ustępując jedynie Piątej Alei w Nowym Jorku.
Ceny nieruchomości podsyca napływ bogatych inwestorów z Chin kontynentalnych. W tym roku w jednej z największych tego typu transakcji na świecie grupa inwestorów kupiła hongkoński wieżowiec The Central za 5,15 mld USD. Największym udziałowcem konsorcjum jest pekińska firma CERCG.
Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)
Flex
Tu nie chodzi o konfiskatę. Chodzi raczej o ochronę banków przed runem na banki. A podatników przed bail-in em banków. W teorii.
Bo zniesienie ochrony depozytów do 100 000 € godzi w najbardziej produktywnych i wartościowych obywateli.
A dodatkowe obostrzenia są zatrważające:
"...during a transitional period, depositors should have access to an appropriate amount of their covered deposits to cover the cost of living within five working days of a request."
Czyli będziesz miał dostęp do swoich pieniędzy w banku tylko w ilości uwzględniającej koszty życia. W ciągu 5 dni roboczych od chęci ich wypłaty...
Ciekawe kto będzie ustalał ile wynoszą te koszty zycia?
Zabójczy dodatek do już obowiązującego prawa EU, które z depozytariusza robi udziałowca banku w razie jego bankructwa.
Pytanie do czego ECB, tak naprawdę, się przygotowuje? Coś już się kroi czy to działania "na wszelki wypadek"?
Jak pisał Gruby, trzymanie pieniędzy w bankach to ostateczność.
Mar
kkarlos
Plus co autor uwaza o aktualnej sytuacji w Katarze? Info sprzed paru tyg bylo o tym ze SA odpusci blokade jak Katar zrezygnuje z World Cup, wymagania sie obnizaja powoli... Ja uwazam ze nie bedzie rozwiazania w tym roku bo z wiekszych graczy tylko Turcja jest zdecydowanie po stronie Kataru. Wszedlem jednak w QAT niewielkim pakietem w piatek, RSI na dziennym 14 a na tygodniowym 21 tego to jeszcze nie widzialem...
pozdrawiam
polish_wealth
jacek.s
Przed Bożym Narodzeniem, starym zwyczajem złotówka powinna się umacniać IMO
@all
Maj frendy pomogły Mugabemu zejść z tronu: http://www.nzherald.co.nz/world/news/article.cfm?c_id=2&objectid=11945674
polish_wealth
@ Jacek s oj chyba tak, ale jestem EUR/PLN na buy dzisiaj,
@ ropa uwazam jest przewartosciowana, stalo sie nabylem BTC dolaczylem do grona szalonych, zobaczymy co bedzie za 10 lat
@ polecam sledzic Electronic Arts
Co tam slychać poczciwi ludzie? mała płynnośc jest ostatnio tutaj = )
"Masy zawsze tracą, dlatego są masami hehe też dobre"
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-20 17:18
jacek.s
Od połowy października, to mamy taki boczny kanał. Czyli jak to mówią, jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie :) Na dzień dzisiejszy, to nie mam przekonania, w którą stronę pójdzie. Jak forexujesz, to ciekawie obecnie wygląda TRYPLN. Śmiało z tym BTC postąpiłeś, będę obserwował.
Kabila
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-20 18:40
Sol
"Bo zniesienie ochrony depozytów do 100 000 € godzi w najbardziej produktywnych i wartościowych obywateli. "
Depozyty i nie tak mogą być chronione z przyczyn obiektywnych wynikających z konstrukcji systemu. Ja bardziej jestem ciekaw co z depozytami firm, bo jeśli firmy stracą płynność, to położy się wszystko i nawet jak ktoś ma w banku 500 €, to już ich nie zobaczy.
@all
może darujmy sobie dyskusje filozoficzne nt. wyższości/niższości utopii państwowej nad utopią libertariańską? Szczególnie apeluję do osób promujących podejście wolnościowe, bo podnosząc przykład Hong Kongu doprosiły się merytorycznego lania, dostały lanie, a teraz podskakują jak rycerz z Monthy Pythona któremu ucięto wszystkie kończyny, a on negował klęskę. Słabo wygląda dyskusja w której strony nie dostrzegają celnych argumentów przeciwnika. Trzeba było napisać "ok, Twój punkt" albo coś w tym stylu, co nie oznacza przecież totalnej klęski.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-20 18:51
Kabila
Podatnicy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej dołożyli trochę do reżimu Mengistu :)
3r3
A jak ja mu nie naprawię instalacji to ona nic nie wyprodukuje, staniemy tak bez prądu, wody, wywozu śmieci, zaopatrzenia w paliwo - najpierw nas spróbują pod widelcem gnać do roboty, ale Ci co gnają to też darmo tego nie robią i w rezultacie trzeba będzie znaleźć winnych i wydrukować sobie jakie płacidło.
Zresztą mieszkam w kraju gdzie wprowadzili cashless i szef banku centralnego zaczął studzić ten pomysł bo im się znarowiło mnożnikami cen, a w obrocie pojawiły się papierki innych banków centralnych.
Już mnie spore korpo przemysłowe podpytywało, jak prowadzić rozliczenia bo ja coś tam o złocie i srebrze wiem, a oni się boją, że z tymi bankami to może być nie za dobrze.
Tanator
Tekst dla linku
Polecam lekturę przepisów w nowym brzmieniu:
art. 2 pkt 2 - def. gospodarstwa rolnego czyli co najmniej 1 ha użytków rolnych (skrót myślowy);
art. 2a ust. 4 pkt 1 lit d) - nabycie musi skończyć się utworzeniem (powiększeniem) gosp. rolnego.
Reasumując, kto teraz nie posiada nieruchomości rolnych musi od razu kupić co najmniej 1 ha, obrót działkami 0,3 ha - 0,9999 ha będzie znikomy.
Wejście w życie nowych przepisów planowane jest na kwiecień 2018 r.
ArtWW
Wydaje mi się, że jeśli myślisz o zarobku na BTC w długim terminie to nie wybrałeś zbyt dobrego momentu wejścia.
Wykres maluje się identycznie jak przy bańce z 2011 i 2013 i uważam, że szczyt jest bardzo blisko ale kto by tam jeszcze pamiętał bańkę z 2013... A w 2011 to był w ogóle jakiś BTC... ?
polish_wealth
1500 kryptowalut, poprostu w tej a tej grze bedzie sie uzywac krypto X, a w tym kraju znowu btc a miedzy tymi korpami ethereum, bedzie dywersyfikacja, w zaleznosci od legalnosci i potrzeb, jezeli jakies krypto bedzie niszowe to co najwyzej bedzie jakies waskie grobo biznesu go uzywac do rozliczen, nie sadze ze da rade zdelegalizowac je wszystkie.
Na marginesie potwierdza sie teoria mojgo dziadka, że nikt nie rzadzi niczym bo nie jest w stanie, np. z 800 z tych krypto zrobili pewnie programisci tacy z wykupu, za 10 lat powiedzmy bedzie 5000 krypto, z czego polowa bedzie zarejestrowana na dziwnych wyspach, kto to zkonstroluje?
Pojawiła sie huba na drzewie, zdolna do samodzielnej egzystencji i drzewo nie ma na to wplywu,
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-20 20:56
gruby
"Hongkong to syf, kila i mogiła."
Z tego co słyszałem nikt nie jest zmuszany do mieszkania i pracy w HK, podobnie jak końcem XIX wieku nikt nie zmuszał chłopów do porzucania wsi i karmienia węglem maszyny parowej w śmierdzącej hali produkcyjnej przez 14 godzin na dobę i sześć dni w tygodniu. A jednak ludzie do mieszkania i pracy w HK się garną, jak nie przymierzając słoiki do stolycy.
Co z kolei oznacza, że ten syf kiła i mogiła w Hong Kongu jest ekonomicznie uzasadniona, podobnie jak i istnienie Mordoru. No ktoś w końcu nogami zadecydował i ktoś ten Mordor samym sobą karmi, HK zresztą też.
Lemingi ? Słoiki ? Chłoporobotnicy ? Prole ? Uciskane masy miast i wsi ? Prekariat ?
Każda epoka jakoś tam ich nazywa po swojemu i każda obiecuje im poprawę bytu. Każda epoka jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że poprawa bytu podstawy społecznej piramidy nie ma ekonomicznego sensu. Tylko propaganda walki o lepsze jutro pozostaje od niepamiętnych czasów ta sama.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-20 21:10
ArtWW
Platformy to się raczej nie bój. Taka klikanina i do puki nie rypniesz się przy numerze portfela wszystko działa może nie tak cudownie jak twierdziły świry w 2013 ale działa.
Zjazd jeśli będzie to myślę, że raczej do 1-2 tyś. Te 4-6 to będzie korekta przez zwałką.
Weź pod uwagę, że wcześniej siedzieli w tym głównie fanatycy teraz wlazło dużo ulicy a ta chce zarobić i tylko zarobić a nie wierzy w to, że BTC uratuje świat jak ta banda w 2013. Tak, że jak zacznie się ucieczka kapitału to poleci lawiną większą niż poprzednio.
zieloniutki
W formie którą aktualnie znamy, wyleci południe i część europy środkowo-wschodniej.
To co zostanie wokół DE-FR pewnie jeszcze jakiś czas pociągnie (aż ich, ich nowi "współbratymcy" nie zjedzą)
@Aliquis " ... Po ludziach, którym wmówiono, że wolność prawie absolutna (plus własny egoizm) jest najważniejsza, nie ma się co dużo spodziewać.... "
Rozejrzyj się, gdzie Ty takich widzisz? W większości wolność kończy się na decyzji czy uruchomić facejebunia czy twittjeba ...
@" Hongkong to syf, kila i mogiła "
z drugiej strony @kamilp powyżej pisze o Hongkongu:
" Za granicę ubóstwa uznaje się miesięczne dochody na poziomie połowy średniego wynagrodzenia. W 2016 roku granica ta wynosiła 4 tys. dolarów hongkońskich (1839 zł) w gospodarstwie jednoosobowym, 9 tys. HKD (4140 zł) w gospodarstwie dwuosobowym i 15 tys. HKD (6900 zł) - w gospodarstwie trzyosobowym. "
Nie sprawdzałem tych danych, ale jeżeli rzeczywiście tak te liczby wyglądają (a tak przypuszczam), to sporo roboty jeszcze przed naszą "dobrą zmianą" zostało - aby zapewnić średniej trzyosobowej rodzinie 13 800 zł, a próg ubóstwa 3 os. rodziny doprowadzić do poziomu 6900 zł :)
nooo, ale syf to syf ... i bez dyskusji!
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-20 21:55
Kikkhull
yossarian
Dokładnie wiadomo co napisali w kodzie źródłowym, jest publicznie dostępny, każdy może przejrzeć, wypróbować, zaproponować swoje poprawki albo odpalić swoją odmianę (przecież tych 1500 pozostałych kryptowalut nie powstało od zera)
Skoro nie ma nikogo kto to emituje i jest gwarantem to nie wiem skąd wziąłeś administratora - system jest rozproszony i o ile nie dysponujesz odpowiednią częścią tej sieci to tak jakbyś sobie wypisał saldo konta na karteczce a potem ją spalił...
Eltor
"BTC nie ma nikogo ci to emituje i jest gwarantem."
A kto emituje PLN, kto jest gwarantem i co w zasadzie gwarantuje, oraz jak tą gwarancję masz zamiar wyegzekwować?
Kikkhull
yossarian
Najgorsze jest to, że po wprowadzeniu BRRD i tym o czym rozmawiają dalej w EBC trzymanie pieniędzy na bezpiecznych lokatach staje się nie mniejszym hazardem niż kryptowaluty ;)
ArtWW
Dlaczego jesteście tak naiwni i dlaczego przynosicie mi wstyd swoim istnieniem ?
Czy naprawdę aż takiego wysiłku intelektualnego wymaga wpadnięcie na to, że sam kod BTC może być jawny ale zawirusować albo furtkę wrzucić można w różne portfele, giełdy czy same systemy operacyjne czy jakiś soft w węzłach internetowych.
Rozumie, że kody Windowsów, Ios i androidów też są wszystkie jawne i wszyscy macie wgląd we wszystko co dzieje się na całej długości linii łączącej wasze komputery z resztą na świecie.
I po drugie jaka decentralizacja ? Decentralizacja to była może 4-5 lat temu jak podłączeni byli domowi użytkownicy a dziś cała sieć opiera się głównie na wielkich fermach prowadzonych przez prywatne firmy a cena energii z czasem będzie przesuwać wszystko w stronę Chin bo tam jest tania energia i jednocześnie kasa na sprzęt za miliony. I se może być sieć wtedy zdecentralizowana jak chce bo wydadzą jeden dekret państwowy i guzik power off wciśnie sam przewodniczący ChRL.
Już tyle bajeczek o BTC od początku się nasłuchałem i prawie wszystko w perspektywie czasu okazało się mrzonką i kwestia czasu jak decentralizacja stanie się mrzonką.
Ludzie bądźcie poważni bo się czasem czytać nie da.
easyReader
6900/mc jako granica ubóstwa w HK dla rodziny trzyosobowej wynika z tego, że ok 4000 muszą zapłacić za mieszkanie (jednopokojowe...), a kolejne 2400 za wyżywienie w zakresie podstawowym.
Jak kto zainteresowany to tu można ceny w HK obejrzeć, nawet ryż mają x2 droższy: Tekst dla linku
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 00:39
ArtWW
Teraz tak naprawdę do mnie dotarło jakie wszystko w świecie jest proste i jacy ludzie są głupi. Normalnie odechciało mi się żyć i mówię to całkiem poważnie.
yossarian
Czy naprawdę aż takiego wysiłku intelektualnego wymaga wpadnięcie na to, że sam kod BTC może być jawny ale zawirusować albo furtkę wrzucić można w różne portfele, giełdy czy same systemy operacyjne czy jakiś soft w węzłach internetowych.
Rozumiem, że Ty do swojego konta masz dostęp z pominięciem systemów operacyjnych, sieci i węzłów internetowych? Że Twojego komputera czy siedzi banku nie da się zainfekować?
Bo jeśli jednak się da to wytłumacz mi czemu to jest argument tylko przeciwko BTC a przeciw bankowości elektronicznej już nie?
Jeśli pozwolisz to wrzutki odnośnie inteligencji i wstydu przemilczę...
Kabila
Flex
Przecież to Black Friday, nic dziwnego:)
@ArtWW
Czas na odstawienie jakichkolwiek mediów na jakiś czas. Jeżeli nie pomoże to spotkanie z psychologiem.
Kabila
Griffin ponownie obala teorię E.O. 11110, jakoby to banksterka miałaby dokonać zamachu na JFK.
Grffin udowadnia, iż JFK był człowiekiem banksterki i działał dla niej:
http://thedailycoin.org/2017/11/19/g-edward-griffin-false-flags-global-cashless-society-jfk-files-elite-creepers-video/
ArtWW
Ja głupi nie słuchałem a teraz żałuję zmarnowanych lat.
Tak dla informacji większość mediów odstawiłem już kilkanaście lat może dlatego jeszcze myślę.
Po regresie w myśleniu większości ludzi podejrzewam, że tak jeszcze ze 20 lat i będzie wystarczyło podejść do kogokolwiek na ulicy i powiedzieć: daj potrzymam ci pieniądze a potem sobie z nimi odejść. Ci inteligentni natomiast to będą ci, którzy dadzą ale jednocześnie będą je trzymać i nie puszczą.
Ładnie to kiedyś określił Wolniewicz "masa ciągnie w dół".
Debilowacenie społeczeństwa pięknie widać na przykładach ludzi mających dzieci.
Sami skakali po drzewach, jedli brudnymi rękami, grzebali się w piaskownicach i bawili z bezdomnymi psami. Wszyscy żyją i żaden nie chorował a dziś biegają jak idioci z dezynfekującymi chusteczkami i wycierają dzieciom ręce za każdym razem gdy czegoś dotknie a o wejściu do piaskownicy to dziecko ani nie ma co marzyć żeby go pneumokoki nie oblazły przypadkiem.
Ludzie, którzy żądzą światem żądzą nim nie dlatego, że są o krok do przodu przed wszystkimi tylko dlatego, że wszystkim pozwalają pójść o krok do przodu.
Arcadio
Widzę, że nie przeczytałeś dobrej rady #Sola i jednak brniesz w z góry przegraną sprawę :)
Nazwałem Hongkong tak niewybrednie, nie bez powodu. Społeczeństwo jest tam mocno rozwarstwione. Bardzo wysoki wsp. Giniego. Kilka procent oszałamiająco bogatych, trochę klasy średniej i ogromna przewaga biedoty, która przybyła tam w poszukiwaniu lepszego życia, być może zachęcona przez takich jak Wy, a być może zwyczajnie sprzedana w niewolę, bo sporą część mieszkańców stanowią imigranci - prostytutki z Afryki, czy nędzarze z Bangladeszu. Rodowici HongKończycy uciekają stamtąd choćby na Tajwan, bo nie da tam się żyć normalnie, z rodziną. Wsp. dzietności 0,94 mówi wiele.
Przeciętna cena m2 to uwaga ok. 75000pln przy średnich zarobkach ok. 9000pln. To jak to się ma do Wa-wy gdzie średnia zarobków jest 5000pln a średnia cena m2 to 9000pln ?
Wynajem kawalerki Wa-wa - 2300pln, HK - 8000pln. W Wa-wie singiel może wynająć kawalerkę i żyć, w HK singiel musi ją z kimś dzielić. Rozumiesz ? Dzielić kawalerkę, która ma trochę inny standard, bo składa się z sypialni i łazienki. Kuchnia tam jest rzadko spotykana bo zajmuje kilka m2, na które zwykle ludzi nie stać, więc jedzą na mieście.
Ceny artykułów codziennego użytku są w HK średnio 2-2,5x wyższe niż w Wa-wie. Ciekawe dlaczego, skoro taka wolność i państwo podatkami nie okrada ?
Porównywanie Wa-wy z HK ma sens, bo pokazuje czym się różnią.
HK to raj dla ludzi pragnących wolności,a ta wolność ma tam swoja cenę. Wyjęci spod prawa mogą tam się łatwo ukryć.
Mimo to, większość ludzi stawia dobrobyt ponad wolność i chyba trzeba to uszanować ?
kfas
http://usdebtclock.org/
Kabila
https://www.fxstreet.com/analysis/sp500-astro-cycles-201711191517
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 13:59
ArtWW
I to samo tutaj gdzie tysiące baranów siedzi i studiuje kod programu cyferka po cyferce, tęgie głowy kombinują, a że kod jest czysty to nikt nic nie znajduje a im dłużej nie mogą nic znaleźć tym bardziej główkują.
I o to w tej zabawie chodzi oni mają szukać jak autor chciał ich wyrolować za pomocą programu podczas gdy cały wał jest do zrobienia na zupełnie innej płaszczyźnie.
Ja sobie nie robię żartów jeden telefon i 10 minutowe spotkanie dwóch odpowiednich ludzi (i nawet nie muszą to być ludzie do określenia z nazwiska muszą jedynie znajdować się w odpowiednim kręgu) i to wszystko leży a ci ludzie nie muszą mieć nawet pojęcia jak napisać SMS i gówno ich obchodzą cyberataki, komputery kwantowe i łamanie blockchaina a mogą położyć cały system na łopatki w dowolnym momencie. Mógłbym powiedzieć, że to genialny wał gdyby nie to, że wały na tych zasadach robili już ze 3 tyś lat temu a ten jest tylko dostosowany do obecnych czasów.
sage_slav
BTC jest wrogiem przedewszstkim banków centralnych - głównego sojusznika polityków. Więc chyba nie musze kończyć jak to się skończy. Troche żal ludzików bo nieraz na forach słysze ze ludzie trzymaja wszystkie oszczedności w btc (swoja drogą obecnie sa mocno na + :)) No chyba chodzi o to żeby być w finalnym rozliczeniu na + a nie lokalnie.
Jeśli chodzi o furtki do manipulacji to jesteśmy nimi świadkami cały czas - tz forki to co to niby jest jak nie zmiana kodu źródłowego i funkcjonalności BTC? Jesli moga to zmienić mogą zrobić wszystko. A kto o tym decyduje? tz kopalnie krypto czyli organizacje zrzeszające górników krypto. BTC JUŻ utraciło decentralizacje jak i anonimowość.
ArtWW
To jak z hasłem "cukier krzepi". Marketing.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 15:29
sage_slav
Mówie o bankach centralnych. Bitcoin w swojej postaci obecnej jest wrogiem, bo potrafi uchronić kapitał przed inflacją - a przez ochrone przed inflacją banki moga mniej rabować, co chyba stawia BTC w świetle WROGA banków centralnych? Jka niby BC maja zyskać na BTC? ja tu mówie o BTC a nie o jakiś scumach typu eth czy innych świerw.
A Forki pokazały ze kopalnie mogą dowolnie zmieniać bitcoin. To co mi gadasz, że żadne forki, jak forki JUŻ ZMIENIAJĄ bitcoina (nie mówie ze na gorsze czy lepsze). jeśli moga zmienić coś takeigo jak SegWit2 to i moga np zwiększyć częstość wykopywania nowych blocków i przez to więcej "dodrukowywać" btc.
Czy w mojej logice jest błąd?
zieloniutki
nie bardzo rozumiem, o czym piszesz - w tym konkretnym temacie nawet nie wniosłem nic nowego, ot przytoczyłem tylko suche fakty podane TU wcześniejszej przez innych komentujących ...
Skoro już o manipulacji zacząłeś, to jak nazwiesz / ocenisz porównanie które Sam zrobiłeś:
z jednej strony wziąłeś metropolie, a z drugiej średnie wartości dla sporego kraju, gdzie "metropolii" i to takich w cudzysłowie można na jednej ręce policzyć, a przysłowiowych "kozich wólek" liczyć w tysiącach?
Skoro już sięgnąłeś po dane, może warto było sprawdzić PKB/osobę, które w tym "syfie, kile i mogile" jest czterokrotnie wyższe niż w socjalistycznym raju?
... rozumiem, że pisząc o manipulacji próbujesz mierzyć Mnie SWOJĄ MIARĄ!
-----------------------------------
tak przy okazji, zabawnie to wygląda, jak te same osoby z jednej strony piszą się o Hongkongu że to syf, kila i mogiła i równocześnie gloryfikują systemy w których ludziom zabierano paszporty, budowano mury i siłą zatrzymywano, aby wszyscy nie wyjechali z tych SUPER SOCJALISTYCZNYCH RAJÓW ...
ArtWW
BC też może zarabiać na BTC. Ludzie chcąc nabywać BTC potrzebują czego ? Waluty. A kto ją kreuje ? No właśnie.
No chyba, że chcesz nabywać BTC za BTC.
Gdyby BTC był wrogiem BC to już dawno by go nie było. Czy może uważasz, że instytucja, od której zależy wszystko na świecie i może zwijać całe państwa z armiami jest na to za cienka.
Zrobienie wałka na BTC to nie jest grzebanie się w zmiany częstotliwości tylko grzeczne wyproszenie od stołu wszystkich obstawiających. To jest zarobienie prawdziwej kasy a nie zabawa w drobne. To, że jeszcze się to nie stało oznacza tylko tyle, że zamierzony pułap nie został jeszcze osiągnięty.
Niestety w Twojej logice są same błędy więc to z logiką nie ma chyba wiele wspólnego.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 17:56
Kikkhull
Kikkhull
ArtWW
easyReader
A tak w ogóle to już teraz nikt "siłą nie zatrzymuje" i "paszportów nie zabiera". Możesz śmiało uderzać na ten Hong Kong, Singapur czy inny rzekomo "niesocjalistyczny" raj. Pojedź, pożyj tam, kup lub wynajmij mieszkanie i potem nam tu opiszesz te wszystkie przewagi z pierwszej ręki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 20:53
Kikkhull
gasch
tak przy okazji, zabawnie to wygląda, jak te same osoby z jednej strony piszą się o Hongkongu że to syf, kila i mogiła i równocześnie gloryfikują systemy w których ludziom zabierano paszporty, budowano mury i siłą zatrzymywano, aby wszyscy nie wyjechali z tych SUPER SOCJALISTYCZNYCH RAJÓW ...
Mnie już nawet to nie dziwi. Podajesz przykład bardzo bogatego kraju, do którego ludzie pchają się drzwiami i oknami.
I tak znajdzie się jeden z drugim, twierdząc, że "kił i mogiła", bo ciasno i drogie nieruchy. No a jak ma być, jak kraj mały a ludzie się pchają!?
Swoje trzy grosze o wspaniałej obecnej PL dorzuci jeszcze ktoś mieszkający w Norwegii czy innej Szwajcarii i nawet nie widzą absurdu...
Żyjemy w dziwnym świecie. Nie dziwi mnie nawet "60-tys. faszystów"...
Delikatnie się uśmiecham, a czasem popadam w pesymizm jak ArtWW.
Wypowiedzi o bezpieczeństwie BTC osób nie mających pojęcia czym jest otwarty kod... szkoda komentować.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 21:26
zieloniutki
i całe szczęście, choć jak patrzę na reakcje niektórych komisarzy, to pewności nie mam, czy to się w najbliższym czasie nie zmieni.
" Pojedź, pożyj tam, kup lub wynajmij mieszkanie i potem nam tu opiszesz te wszystkie przewagi z pierwszej ręki. "
trzy kwartały bieżącego roku na to poświęciłem, 2/3 życiowych interesów przeniosłem na emigracje, z pierwszej ręki po kilku miesiącach funkcjonowania mogę Ci powiedzieć tak:
- biurokracji duuużo mniej
- biurwy mniej i duuuużo bardziej kompetentna
- obciążenia podatkowe sporo niższe
- koszty obsługi prawno-biurowo-podatkowej wyższe, jednak po skalkulowaniu całości sporo zostaje na +++
przez kilka ostatnich lat odkładałem ten temat, ostatecznie okazało nie takie straszne jak malują, w wyniku śpię dużo spokojniej, a firmowym sakiewkom na zdrowie to wychodzi (znaczy się na nadwagę idzie :)).
odnośnie pierwszej część Twojego wpisu, to niestety muszę sobie darować - poziom absurdu mnie po prostu przerasta ...
myślę, że EOT będzie dobrym pomysłem :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 21:59
ArtWW
Jak będziesz w banku brał BTC to weź przy okazji trochę dla mnie ok ?
Czego nie zrozumiałeś ? BTC kupujesz od innych Januszy albo z firm prowadzonych przez Januszy.
W banku jak pójdziesz po BTC to Ci co najwyżej landrynkę mogą dać.
Wychodzi na to, że mówisz a nie wiesz o czym.
@gasch
Dlaczego pesymizm ? Przecież robienie kogoś w wała jest po to by ktoś inny zarobił prawda ?
Pech jednych jest szczęściem drugich i równowaga we wszechświecie zostaje zachowana.
Z jednej strony jest optymista, który liczy, że nie da się wykiwać a z drugiej optymista, który liczy, że mu się uda drugiego wykiwać. No obu naraz nie uszczęśliwisz.
To jest naturalne i tak stare jak ludzkość.
Ja to tylko rozumie i nie mam tym problemu a to nazywa się realizm.
Kikkhull
ArtWW
Ty rozumiesz w ogóle co to jest BTC ?
W skrócie:
Ktoś nie widomo kto do dziś napisał program. Ludzie zainstalowali go na komputerach włączyli te komputery a one robiąc w gruncie rzeczy nic zaczęły żreć dużo prądu a ludziom tym pojawiały się cyferki.
Po paru latach kiedy się tym ludziom tych cyferek nazbierało zaczęli je między sobą sprzedawać. Przyłączać się do tej zabawy zaczęło coraz więcej osób aż się to w końcu rozrosło do dzisiejszych rozmiarów tyle, że w gruncie rzeczy ciągle są to te same pojawiające się na komputerach cyferki na nie wiadomo przez kogo napisanym i wpuszczonym do sieci programie co na początku.
"Problem" jest taki, że instytucje i poważne firmy się do tej zabawy nie przyłączyły.
Jak chcesz zapłacić rachunki to musisz znaleźć Janusza, któremu prześlesz cyferki a on zapłaci Twój rachunek. Ewentualnie szukać bo może gdzieś jakiś Janusz uruchomił jakąś stronę, która to umożliwi. Tyle, że firmy takie jak szybko się pojawiają tak szybko znikają.
Eltor
"A jaki to sposób można płacić rachunki bez wymiany BTC na prawdziwe pieniądze"
Przepraszam, czy Ty właśnie nazwałeś walutę dostępną w banku mianem "prawdziwych pieniędzy"?
Zadałem Ci wcześniej pytanie:
"A kto emituje PLN, kto jest gwarantem i co w zasadzie gwarantuje, oraz jak tą gwarancję masz zamiar wyegzekwować?", na które nie znalazłeś odpowiedzi.
Biorąc powyższe pod uwagę, trudno oprzeć się wrażeniu, że nie bardzo wiesz o czym mówisz, gdy mówisz o - jak Ci się wydaje - pieniądzach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-11-21 23:18