Drodzy Czytelnicy
W zeszłym tygodniu brałem udział w webinarze zatytułowanym „Bitcoin - bańka spekulacyjna czy okazja inwestycyjna”. Razem z Przemkiem Kwietniem (głównym ekonomistą XTB) dyskutowaliśmy nad dalszym rozwojem technologii blokchain zwłaszcza bazujacej na Etherum jak i zmianami cen najważniejszych kryptowalut. Zastanawialiśmy się także która z walut jako pierwsza zdetronizuje BTC oraz jak wycenić kryptowaluty. Jeżeli macie czas to zachęcam do obejrzenia 1,5 godzinnego webinaru.
Trader21
kamilp
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 12:55
soto
dokladnie,.... jesli krypto to tylko "fizyk" . Smiac mi sie chce jak widze komentarze ludzi ktorzy mowia ze "kupili" BTC na forexie :)))
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 13:01
trader21
poniżej zamieszczam twoje pytania + moje odpowiedzi:
a) „Która gospodarka jest zdrowsze fundamentalnie EU czy USA?”
ODP.
- od strony bezpieczeństwa systemu bankowego USA
- od strony wymiany handlowej EU - od strony deficytu budżetowego EU
- od strony bezrobocia znowu EU
b) „Długu dollarowego na offshore jest więcej niż tego w USA. Czyli odsysanie dolara musi nastąpić z USA,a nie odwrotnie?”
ODP. Z pierwszą częścią się zgadzam, z drugą nie. Moim zdaniem USD będzie wracał do USA. W stadium równowagi świat musiałby skupować UST za ok 600-700 mld netto rocznie. Ostatni raz jak sprawdzałem to świat wyzbywał się ok 100 mln netto. Do „deficytu” zapewniającego równowagę dodaj kolejny 1 bln rzeczywistego deficytu budżetowego i zobaczysz prawdziwy problem z jakim zmaga się Exchange Stabilization Fund (do tej pory na moje oko zassali po chichu z rynku już z 3 bln USD). Wojskiem nie zmusisz już wasali aby wszystko władowali w UST. Nie te czasy. Swoją drogą właśnie czytam 3 cz. Wojny o pieniądz. Piękna analogia USA - UK sprzed 100 lat do dzisiejszej sytuacji na lini USA - Chiny.
c) „O zwijaniu się petro dollara zapewne słyszeliście, bo ropa idzie już za EUR, RUB, CNY, a USA stały sie eksporterem ropy. Czyli OPEC i petro jest jest trup.”
ODP. Ropa za EUR, CNY czy RUB to mniejsza popyt na USD. Może OEPC jest trupem. Rolę „swing producer” przejęły łupki z USA od Arabii. Nie zmienia to jednak faktu, że niskie ceny + mniejsze wykorzystanie USD oznacza spadek zapotrzebowania na dolara.
d) „Zakładając taniego dolara nie zakładacie już krachu na świecie?”
ODP? Nie. Dla mnie tani USD to:
- hossa na EM oraz redukcja długu denominowanego w USD
- hossa w surowcach i PM
- wyższa inflacja w USA i dewaluacja długu
- zmniejszenie nierównowagi pomiędzy deficytem w handlu USD, a nadwyżkami Europy
Sytuacja w której USD index rośnie ponownie powyżej 104 to wyłącznie rozpad EURO lub potężny konflikt zbrojny. Innej opcji w ciągu najbliższych 4 lat jakość nie widzę.
@Endrjoo
a) Trader, co z frankiem, polecałbyś kupno, czy lepiej poczekać na dalsze spadki?
ODP. Na razie kupiłem wyłącznie USD.
b) Greenspan przewiduje stagflację, co w takim razie z surowcami?
ODP. Zgadzam się z nim. W latach 70-tych mieliśmy także stagflację, a index CRB (surowce) się potroił w ciągu dekady.
c) Na cholerę 3 świat w ogóle zadłużał się w USD? Czyżby podobny case jak u nas z frankiem?
ODP. Jest to piękny case na stadne myślenie. Dolar taniał, stał się tani to my go pożyczamy bo pewnie będzie nadal taniał. Identycznie wyglądała sytuacja w Polsce z wizją CHF = PLN. Ludzie kupują aktywa gdy są drogie, pożyczają waluty gdy te są tanie. Tak działa zbiorowe myślenie.
Blog prowadzę m.in aby złamać tą zasadę, a przynajmniej częściowo.
@Enemy
A co z rolą Exchange Stabilization Fund w tejże sytuacji? (ruchy na dolarze) Co może zrobić, jakich akcji można by się spodziewać?
ODP. Wszystko o czym wiem w celu manipulacji kursami + kilka pomysłów na które jeszcze nie wpadłem. Nikt nie audytuje ani FED ani ESF. To co obie instytucje pokazują publice to tylko zaciemnianie obrazu. To co robią za zamkniętymi drzwiami to już inna sprawa. Dobrze, że coraz więcej osób im się przygląda i wyciąga wnioski.
@all
Nie będę krótkich wpisów z FB wklejać na stronę gdyż uważam, że codzienna publikacja rozbije wartościowe dyskusje w komentarzach zazwyczaj dotyczące sytuacja związanej z artykułem. Niektóre wątki ciągną się 2-3 dni i stanowią wartość porównywalną z treścią samego artykułu.
W kwadratowym oknie po prawej stronie gdzie dziś są reklamy 4 partnerów umieszczę widget z FB i bieżącymi wpisami. Cała dyskusja powinna pozostać na głównej stronie IT.
@Enemy
ODP. Absolutnie nie mam zamiaru obniżać poziomu trudności artykułów.
@Diver
ODP. Nie mam wiedzy nt. kondycji wymienianych przez Ciebie zagranicznych banków.
@marek123
Witam, czy jest możliwość, żebyście podawali źródła publikowanych informacji (np. linki/opis na końcu artykułu)?
ODP. Ponad 90% informacji pochodzi z płatnych raportów, otrzymywanych mailowo lub w postaci pdf.
@Excogitatoris
„Przepraszam bardzo, mogliby państwo napisać jak mogą wyglądać perspektywy dla gazu ziemnego i czy ten etf który zaliczył spadek 120 dolarów na 20 jest godny rozpatrzenia pod przyszłe inwestycje: First Trust ISE-Revere Natural Gas Index Fund (ticket FCG."
ODP. Tak duży spadek cen ETN’u zawdzięczamy nie tyle spadkom cen gazu co contangu i kosztom rollowania kontraktów. Przy wysokim contangu nie dotykam ETN’ów, wolę inwestycje przez spółki lub ETF’y.
@zgoda54
„Zakładam, że waluta euro upadnie. Jeśli tak, to lepiej trzymać ją do samego upadku, czy uciekać wcześniej i w którą?”
ODP. Gold, silver, CHF, NOK, AUD, NZD.
@odrion
„Trader21, jeżeli można wiedzieć jaką masz strategię do REMX? Po bardzo dużych wzrostach realizujesz zyski, czy obecny poziom zupełnie Ciebie nie zadowala? Oczywiście wciąż jest potencjał do wzrostu, ale zastanawiam się nad ogolną strategią wyjścia w odniesieniu do tego instrumentu. Ok 26 i potem ok 31 bedzie opór, ale równie dobrze zasięg może być i do 50. Będę wdzięczny za podzielenie się uwagami.”
ODP. Od czasu publikacji artykułu 22 czerwca REMX podrożał o 27%. Sprzedałem cały pakiet po ostatnich wzrostach ale widząc jego siłę zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. Z drugiej strony technicznie i krótkoterminowo wszystko wskazuje na duże szanse na spadki także mam nadzieję na ponowne wejście po niższej cenie.
soto
czy doczekam sie odpowiedzi na moje wczesniejsze pytania? Czy tylko odpowiadacie na pytania faworyzowanych uczetnikow bloga?
hugo80
polish_wealth
Ten sam człowiek powiedział, że niedługo również ropa nie będzie surowcem energetycznym numer 1 bo świat dowie się o nowym sposobie wytwarzania paliwa co spowoduje zamieszanie na rynkach
I chyba tak może być ,bo niby co może spowodować tak np potężne poruszenie na świecie w świecie finansów i na rynkach ? ROPA to jasne jak słońce ,skutki naprawdę sa niewiadome ,i zależy ile w to wszystko zostanie wpompowanej kasy .hm choc jest konkurent dla ropy w sensie wazniejszego czegos ,ale to nie rynek ,otóż WODA.
ciekawostka może wiecie nie wiem ,za zwerbowanie do isis płacą 40 tys usd ,w rozmowie z arabem można usłyszeć cos takiego jak :wiesz przyjdzie taki dzień ze wszystkim w europie będziemy cieli głowy ,grobo nie? wywiad niemiecki jest kiepski ,albo ma byc kiepski bo :np w mieście volkswagena jest 1000 bojowników zamrożonych isis hehe, za wysadzenie przez dwa lata żyjesz jak KRÓL wyobraź sobie to tak jak GRABIEC z BALLADYNY ,a po dwóch latach wiadomo hehe i czy to tego warte? masakra miec tyle ludzi na sumieniu za dwa lata luksusu dziwek,koksu,limuzyny ,jachty,wille ,chyba za duzo tego luksusu ,i do tego jeszcze sprany mózg .
Trader21 napisales :
@zgoda54
„Zakładam, że waluta euro upadnie. Jeśli tak, to lepiej trzymać ją do samego upadku, czy uciekać wcześniej i w którą?”
ODP. Gold, silver, CHF, NOK, AUD, NZD.
Naprawdę masz az taki pesymizm do USD? resztę co podałeś super ,zwlaszcza franciszek i nzd w sumie to teraz wszystkie nurkują ,dobre waluty tylko pytanie kiedy w nie wejść ,by wbic sie jak najbliższej dołka .
ps : czy nie pozbyłeś sie jakiejś części srebra?
w sumie tez do tej ropy można by bylo dołożyć pękniecie banki na btc ,to wtedy chyba będziemy mieli armagedon
Pozdrawiam
bmen
- od strony bezrobocia znowu EU - nie zgadzam się.. w USA jest 4.3% w EU cos koło 9%, dodatkowo na południu jest tragedia.
- od strony wymiany handlowej EU z kim? Jakie pkb w USA a jakie w EU? I kto ja robi DE i FR? A reszta EU jest mordowana. Ten problem strukturalny nie długo wyjdzie na jaw. Bankowość już pokazuje.
Moim zdaniem USD będzie wracał do USA.
Czyli co? Będzie go miej na świecie więc logiczne ze musi być droższy. Dług się nie kasuje sam i trzeba go rolować wiec będzie go coraz więcej na świcie a USD mniej. Kierunek jest tylko jeden.
nie zmienia to jednak faktu, że niskie ceny + mniejsze wykorzystanie USD oznacza spadek zapotrzebowania na dolara.
zapotrzebowanie na dolara będzie rosło, bo kredyt dolarowy wymaga dolarów a nie PLN.
nastąpi redukcja długu denominowanego w USD
Wytłumacz mi jak? Przez konwersje na inne waluty czy bankructwa? dług nie ginie, trzeba go spłacić, rolować albo odpisać. innej opcji nie ma.
Exchange Stabilization Fund (do tej pory na moje oko zassali po chichu z rynku już z 3 bln USD)
Przedstaw dane i źródła potwierdzające twoje tezy o FSF, bo w mojej ocenie to raczej nie prawda. Mogą być i płatne źródła.
Nawet pożyczka 16 bilionów FEDu była w księgach co pokazał audyt. Co tydzień masz H.4.1 od FEDu. tam nic takiego nie ma.
ESF istnieje i działa ale jego zadaniem jest stabilizacja rynków, wiem y jak to działa, aby flach crash i panika nie paliła bezpieczników. Maja darmowy kredyt i działaj a głownie na indexach. Za 3 biliony to był z-komunizowali rynki finansów USA :). SNB ma 80miliardów akcji i cały świat przeżywa. Pippa Malmgren pracodawała tam i mówiła co nieco, co to jak się działają.
W mojej ocenie traktujesz dolara jak walutę o on jest walutą rezerwową. To dwie różne rzeczy.
Ja obstawiam ze we wrześniu FED zrobi kolejny 25pb a od października koniec korekty EUE/USD i powrót do spadków. rozpocznie się korekta na akcjach która przełoży się obligacje z czasem a potem nastąpi ucieczka w wartościowe akcje.
Greenspan to samo nie dawno gadał. On raczej wie co się będzie rozgrywać.
ps. źródła móglibyście podawać, bo to wiarygodność., nawet i te płatne bo tutaj też są zamożne ludzki.
pzdr
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 14:31
soto
Odnosnie powyzszego clipu. Pan Przemek sugeruje shortowanie na BTC gdyz cena jest za wysoka. Video nagrane pare dni temu , dzis w momencie upladu cena BTC ponad £3300.. Ciekawy jestem ile ludzi nabiera sie na "inwestowanie" w krypto na Forex'ie.. (przy lewarze i zmiennosci cen to samobojstwo)
Co sie stalo drogi Traderze21 ze zaczynasz promowac forexy??
soto
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 15:21
marianzwarzywniaka
polish_wealth
Będzie tak że Sriple bedziesz płacił za smolot bo tam nazbierałes jakies punkty vipowskie za coś i Ci po drodze, w jeronimo martins bedziesz płacił kartą Visa i zbierał jakies paybacki, a bitcoinem bedziesz kupował meble bo jakis sklep zrobił promocje a jego własciciel wierzy ze musi mieć bitcina bo zawsze bedzie rósł. a z naszej platformy (mojej i programisty) bedziesz wymienial sie barterowo bez pieniedzy.
Generalnie DY WER SY FI KA CJA, teoretycznie lisom jest łatwiej żyć i coś wyliśić, gdzieś się zasadzić między vódeczką a zakąską miedzy jakąś odsetką od waluty a prowizyjką, ale rynek pracy jest dramatem bo korpo zagarnia coraz wiecej, zatem coraz więcej rzeczy, coraz wiecej profesjonalnych usług, coraz żadziej musisz wychodzic z domu by cos załatwic - ale jak pojdziesz do pracy to korpoideologia niewolnicza zabija 1/3 Twego zycia.
@ Hugo co do ISIS, jak to dziadek mój raczył zauważyć do ISIS rekrutuje sie biednych nie piśmiennych chłopców z pustynii którzy nie maja alternatywy, nie oczytany muzg łatwo wyprać allahem, a brak zajecia wypelnic wizją dziwek i koksu, no cóż jak miałbym wybrać chwałe za allaha dziwki i koks, albo gnić na pustyni sam bym sie zaciągną do czarnej bandery kalifatu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:10
trader21
Odnośnie porównania USA i Europy, przy porównywalnej wielkości gospodarki:
- USA 44 mld USD deficytu w handlu
- Europa 25 mld USD nadwyżki
Bezrobocie oficjalne w Europie 9,1% vs USA 4,3% ale tu całkowicie zmieniono metodologie oceny kogo można uznać za bezrobotnego.
Możemy zatem posłużyć się Labor Force Participation Rate:
USA - 63% w ciągu 10 lat spadło z 66,5% przy jednoczesnym spadku bezrobocia. Jak to możliwe? Nie wiem :-)
Europa - 57% w ciągu 10 lat wzrosło z 56,4%
„nastąpi redukcja długu denominowanego w USD” - Wytłumacz mi jak? Przez konwersje na inne waluty czy bankructwa?”
ODP. Spłata przy taniejącym USD ze środków pozyskanych z obligacji denominowanych w lokalnych walutach EM + CNY (marginalna ale rosnąca rola póki co)
„Exchange Stabilization Fund (do tej pory na moje oko zassali po chichu z rynku już z 3 bln USD) Przedstaw dane i źródła potwierdzające twoje tezy o FSF, bo w mojej ocenie to raczej nie prawda. „
ODP. Wiesz przecież że nie ma tego w źródłach bo to by rozpętało burzę w Kongresie. Wytłumacz mi jednak co się stało z UST w sytuacji w której świat rzuca na rynek 100 - 200 mld netto, USA powiększa dług o kolejny 1 - 1,5 bln, FED nie skupuje (oficjalnie) a cena obligacji rośnie. Kto jest tajemniczym kupcem jeżeli nie ESF?
„W mojej ocenie traktujesz dolara jak walutę o on jest walutą rezerwową. To dwie różne rzeczy. „
ODP. Absolutnie nie. Dla mnie jest walutą rozliczeniowo rezerwową.
„Ja obstawiam ze we wrześniu FED zrobi kolejny 25pb a od października koniec korekty EUE/USD”
ODP. Dla mnie korekta właśnie się zaczęła w oczekiwaniu na podwyżkę wrzesień - październik. Po tym czasie uważam, że USD dalej się będzie obsuwał. W wolnej chwili posłucham Greenspana. A może zmienię zdanie :-)
@soto
Co sie stalo drogi Traderze21 ze zaczynasz promowac forexy??
ODP. Wytłumacz mi gdzie promuję forex. To że wezmę udział w webinarze i porozmawiamy na temat kryptowalut to dla Ciebie promocja forexu??? Wyciąłem z nagrania nawet część kiedy prowadzący omawia jak inwestować przez XTB.
Nie mam u nich konta. Nie zamierzam go zakładać. Nie interesuje mnie ani forex ani dźwignia więc ten typ brokera w moim przypadku zdecydowanie odpada. Cenie za to Przemka Kwietnia więc zgodziłem się razem z nim poprowadzić webinar.
Czy w którymkolwiek momencie powiedziałem, że kupuję lub shortuję którąkolwiek z kryptowalut??? gdzie jest zatem promowanie forex'ów???? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Odnośnie FCG spadek był tak silny, ze założyłem że to ETN inwestujący przez zlewarowane kontrakty. Mój błąd.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:13
polish_wealth
Tak to jest moi drodzy jak ktoś nie jest sprzedawcą to jest machaczem reką, zastanówcie sie zawsze nad kanałami sprzedaży czy są drożne, sprawdzajcie po archiwum sprzedazy po ile ostatnio i ile schdziły rzeczy jakie kupujecie i ile cena faktycznej sprzedazy rozni się od ceny złota spot.
Jak lokalny szajlok wybrałem sie kiedys i spenetrowałem głeboką tajemnicą złota, otuż okazuje się że lombardy skupują złoto od gawiedzi nastepnie z zaprzyjaznionym miejscowym jubilerem je przetapiają w nowe wyroby tudzież sztaby tudzież dogadani są z mennicą i to jest biznes na złocie.
złoto które u Ciebie stoi w piewnicy wykonuje jakieś 5-10% rocznie i niekoniecznie, zarobiłbyś dużo wiecej kupując 5 produktów ze złota dziennie przez tydzien od miękich i pilnie potrzebujących gotówki rąk poprzez dobre odswierzanie olx i allegro i dzięki żelaznemu dragowaniu ceny w dół i wytapianiu sztabek niz przez cały rok.
Z machacza ręką, stajesz się tym który sprawia że ludzie machają ręką - dobra zmiana?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:32
Excogitatoris
Mógłby Pan napisać jak Pana zdaniem wyglądają perspektywy dla niklu. Pytam dlatego że, w ciągu ostatnich 10 lat cena tego surowca spadła z poziomu 51 tys do 9 tys dolarów amerykańskich za tone. Ponadto metal ten używany jest do produkcji monet jako 100% czysty składnik (ówcześnie takich się nie wybija) lub domieszka potrzebna do uzyskania stopu o dobrych fizycznych(np. frank szwajcarski). W przemyśle używa się go jako surowiec potrzeby do produkcji stali nierdzewnej, mikrofonów, strun gitar, baterii, magnesów, oprawek do okularów oraz opancerzenia wojskowego. W związku z tym w czasach odznaczających się niestabilnością wywołanych przez wojnę pojawia się deficyt tego metalu (warto odnotować iż Arabia Saudyjska podpisała bardzo duży kontrakt na zakop uzbrojenia od USA). Natomiast w okresach wysokiej inflacji powinno pojawić się zwiększony popyt ze strony mennic które aby nadążyć za tempem psucia waluty będą musiały wypuszczać nowe nominały pieniądza w tym i monet, z tymże zazwyczaj jest to pieniądz papierowy. Gdyby jednak doszło do resetu monetarnego i zastąpienie zdewaluowanej waluty jakąś inną to popyt na nikiel byłby jeszcze większy gdyż nowy pieniądz zawierałby z dużym prawdopodobieństwem łatwe w użytkowaniu i namacalny środek płatniczy.
Poniżej zamieszczam jeden z kontraktów ETN, z tego co przeczytałem na na tym portalu contango na nikiel nie jest duże
iPath Pure Beta Nickel (ticket NINI)
Ostatnio kurs wybił się z dna przy bardzo dużym wolumenie co mogłoby wskazywać że inwestorzy są zainteresowani tym aktywem.
lub czy lepszym wyborem byłyby spółki surowcowe.
Mógłby Pan napisać czy nikiel obecnie to dobra propozycja pod przyszłe inwestycję?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:54
soto
Mg mnie, kiedy widzimy logo brokera forex w materiale Na Twoim blogu, to juz jest promocja. Zgodze sie z Toba ze Ty nie nawiazales do Forex ani razu. Natomiast Twoj przedmowca stwierdzil iz o wiele bezpieczniej jest "inwestowac" w kryptowaluty poprzez sprawdzone platformy. Sugerujac swoja .To moze wprowadzic niedoswiadczonych w blad. Moga pomyslec ze "inwestuja" w BTC , a tym czasem obstawiaja czy wzrosnie lub czy spadnie. Kiedy w gre wchodzi lewar , dobrze wiemy jak to sie konczy.
Cenie Twoje, opinie jestem Twoim czytelnikiem Od poczatku bloga.
Natomiast w tym tematem uwazam ze interesujesz ludzi troche pozno. Korzystajac z hype'u jAki jest teraz na BTC.
Chcialbym poznac Twoja ocene XRP (Ripple) . Prosze Cie o to Od kilku ladnych dni.
Dziekuje
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:58
polish_wealth
@ to tak jak z inwestycją w wauty, dobrze jest kiedy gromadzisz AUD bo cos masz w AUD do roboty, wakacje, córke, mały interesik obwoźny że nawet jak cena spadnie to coś z tym zrobisz a nie prowizje w dwie strony pożrą ewentualny zysk.
Pozatym jak sie jest blisko tego czegoś w co sie inwestuje to sie wie co w trawie piszczy potrafi sie lepiej oceniać informacje,
Narazie Bitcoin dla mnie to tylko mania, bitcoin miał zastosowanie na broń i narkotyki w USA poprzez silkroad. Filozofia że jest go tylko jakaś arbitralna ilość niczym liczba Fi wydaje mi sie pod publikę dla onanistów liczb, a w kopaniu bitcoina doszukuje się spisku z karciażami graficznymi albo ludzi ktorzy chcą bankructwa sektora energetycznego niektórych Państw....
sam pomysł dobry ale wykonanie troche jak nadlatujący Harry Potter, ale może sie myle i jest jak w komentarzu z przed pół roku który mi dzwięczy w uszach któregos z forumowiczów:
"Pamiętam jak wchodziły smartphony i ludzie narzekali a po co to kto będzie z tego korzystał" czy podobny komentarz
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:49
bmen
US stać na deficyt bo maja walutę rezerwowa, EUR nie jet nią.
Nadwyżka EU to nie EU a DE, reszta tyra i się zadłuża dla nich. Opisałem to w Eurosaga cz. II. Target prawdę ci powie.
EU to najsłabsze ogniwo finasów świata i zaczyna się walić. Plastrują gdzie się da, ale co chwile większe problemy wychodzą.nawet Japonia mając 240% długu jest w lepszej sytuacji.
Jak gadamy o bezrobociu to tym oficjalnym bo porównujemy jabłka do jabłek a nie śliwek. W PL to nieoficjalne nie przekracza 5% moim zdaniem :)
Sytuacja bezrobocia w EU jest gorsza niz w US. popatrz na kraje południa, francje. stracone pokolenia się wytworzyły.
ODP. Spłata przy taniejącym USD ze środków pozyskanych z obligacji denominowanych w lokalnych walutach EM + CNY (marginalna ale rosnąca rola póki co)
zakup dolara za lokalne waluty wymaga zakupu dolarów. przy twoim scenariuszu dolar będzie rósł a nie taniał, gdyż jak spłacisz dług to anihilujesz walutę i będzie jej mniej czyli mniej dolara,. a mniej to znaczy że musi być droższy. Jak by inne waluty był takie COOL to by je trzymali jako rezerwy, a jest inaczej. dlaczego? bo waluta rezerwowa musi spełniać pewne warunki których inna narazie nie spełnia i nie widać na horyzoncie. dodatkowo rynki finansowe są o wiele bardziej rozwinięte niż gdzie indziej. Inne to patałachy przy US. Teraz wychodzą na swiatło dzienne ryzyka jakie może się zkrystalizować jak magiki z BXS przeniosą na siłę clearing house z City na kontynent.
Dodatkowo żaden duży gracz nie ma rozwiniętego rynku długu a bez tego to mogą sobie marzyć o poważnych rezerwach. dlatego jak USA nie zdecyduje ze nie chce miec waluty rezerwowej to inni mogą marzyć. I tak to wygląda, ale sa juz znaki na ziemi i niebie że chca wyjsć.
Exchange Stabilization Fund
dlatego napisałem ze to wszystko spekulacje. wszystko jest raportowane, bo jakby tam nie bylo to by tych 16 bilionów na księgi nie wrzucili. Chyba zę z budżetu US to finansują.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-07 16:51
poadi
ripple nie ma charakteru deflacyjnego, więc raczej bitcoina nie zastąpi. Ale jako płacidło to będzie jedyne legalne aktywo od kwietnia 2018, więc na plus. Swoją drogą od dłuższego pracuję nad pewnym ICO i jest wyścig z czasem, żeby zdążyć przed wejściem regulacji.
@all,
ciekawe zestawienie: https://isthestockmarketgoingtocrash.com/
i jeszcze ciekawy wskaźnik https://fred.stlouisfed.org/graph/?g=qis
soto
Zgadzam sie ze pod tym wzgledem charakterystyka BTC jest lepsza pod wzgledem spekulacyjnym.. Natomiast jesli chodzi o zastosowanie XRP bije bitcoina na glowe.
soto
poza tym wysatrczy ze Ripple przejmie chocby 1% tranzakcji SWIFT zeby ustawic wczesnych inwestorow na cale zycie :)
lenon
Zgadzam sie ze pod tym wzgledem charakterystyka BTC jest lepsza pod wzgledem spekulacyjnym.. Natomiast jesli chodzi o zastosowanie XRP bije bitcoina na glowe.
Bije pod względem rozliczeń międzybankowych. Moim zdaniem najprawdopodobniej zostanie zastosowany parytet do USD lub jakiegoś koszyka. Zwykły inwestor za wiele z tym krypto nie będzie mógł zrobić. No, może sprzedać po cenie urzędowej.
Biorąc pod uwagę likwidacje LIBOR-u, może zastąpić jego funkcję.
polish_wealth
Krajski "Islamizacja Polski 1 Etap"
Krajski "Masoneria Polska 2012"
soto
Cena urzedowa zapewne nie bedzie na obecnym poziomie :)
soto
https://xrphodor.wordpress.com/2017/08/07/what-sets-xrp-apart-from-the-competition/
abc123
lenon
Cena urzedowa zapewne nie bedzie na obecnym poziomie :)
Aż się zdziwisz, jak bankier da Ci zarobić.
soto
juz w tym momencie dal :-) 4000% od poczatku roku. Ale rozumiem ze zloto, gielda i cala reszta w co inwestujecie jest poza kontrola bankierow :-)
gasch
Może pokusiłbyś się o przekonanie forumowiczów do XRP. Opisanie co to takiego, z czym to się je, itp.?
Takie slogany Natomiast jesli chodzi o zastosowanie XRP bije bitcoina na glowe. brzmią niepoważnie i mnie osobiście odstraszają. Argumenty proszę!
Bańki mają to do siebie, że coś bardzo szybko rośnie, czasem nawet napędzane tym, że "rosło to będzie rosło", albo "wiem, że spadnie, ale zdążę wyjść". Zwykle im szybciej rośnie tym szybciej potem spada. Rośnie dobrze można iść do kasyna i tam "inwestować".
Z tego co pobieżnie poczytałem, zgadzam się z @lenon. Ripple to system rozliczeniowy, zastąpić może swift, nie jest to kryptowaluta.
Jeśli się upowszechni zostanie w jakiś sposób związany z obecnymi walutami i tyle. Taki lepszy, banksterski PayPal.
Nie ma głównej zalety BTC, brakuje mu ograniczonej podaży. Jutro mogą dodrukować XRP x 100 i z 4000% zrobi się -90%.
Pamiętaj, że dopóki nie sprzedałeś nic jeszcze nie zarobiłeś. Jeśli jesteś 4000% do przodu, sprzedałbym natychmiast i jechał pod palmy.
rygar
głowną zaletą BTC nie jest ograniczona podaż (bo to jest akurat wada), tylko rozproszona struktura nadzoru (brak kontroli przez jeden podmiot) oraz ludzie którzy współtworzą ten schemat.
Jeśli jakas kryptowaluta jest kontrolowana przez jeden podmiot - lub niewielką grupę podmiotów - to dzisiaj może miec ograniczona podaż a jutro inflację 1000% - bo decyduje o tym kontroler.
DOskonałym przykładem jest rollback w sieci Ethereum. Skoro można robić rollback to po co w ogole bawic się w blockchain?
@poadi
zanim wejdą regulacje - dumb money zostanie ogolone do zera. Poza tym regulacje dotyczą tylko rynku USA. Poza tym - jeśl iCi się wydaje ze jak zrobisz ICO przed wejsciem regulacji to jesteś bezpieczny to chyba jeszcze podstawówki nie skończyłes. Większość z tych cwaniaków do których chcesz dołączyć skończy w więzieniu. Jest zupełnie nieistotne czy robili ICO przed czy po regulacjach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 03:53
Renegate
"a) „Która gospodarka jest zdrowsze fundamentalnie EU czy USA?”
ODP.
- od strony bezpieczeństwa systemu bankowego USA
- od strony wymiany handlowej EU - od strony deficytu budżetowego EU
- od strony bezrobocia znowu EU "
2017-08-07 16:10
trader21
@Glupi
"Odnośnie porównania USA i Europy, przy porównywalnej wielkości gospodarki:
- USA 44 mld USD deficytu w handlu
- Europa 25 mld USD nadwyżki
Bezrobocie oficjalne w Europie 9,1% vs USA 4,3% ale tu całkowicie zmieniono metodologie oceny kogo można uznać za bezrobotnego.
Możemy zatem posłużyć się Labor Force Participation Rate:
USA - 63% w ciągu 10 lat spadło z 66,5% przy jednoczesnym spadku bezrobocia. Jak to możliwe? Nie wiem :-)
Europa - 57% w ciągu 10 lat wzrosło z 56,4% "
Parę słów komentarza do Waszej dyskusji. Oczywiści wszysko jest kwestią horyzontu czasowego. Tak jak pisze Trader, obstawia on obecnie umocnienie USD a potem powrót do spadków. Ale Glupi pytajac o fundamenty myślał pewnie o perspektywie 3,5 10 lat, bo do takiego horyzontu są potrzebne fundamenty.
Racje ma Trader pisząc o braku porownywalności statystych bezrobocia, jednak przytoczony Labor Force Participation Rate tez nie jest idealny bo zakres wieku do mianownika tego wsaźnika różni się w obrębiesamej EU jak i w porównaniu do US. Na marginesie, obecne 63% LFPR w US jest mimo wszystko lepszym wynikiem niż 57% eurozony. Wskaźnikiem który jest wpełni porownywalnym ( zakladając poprawność danych o zatrudnieniu) jest poziom zatrudnieja v populacja. Tak się składa że Eurozona i US mają obecnie po ok 154mln zatudnionych, przy ok 20 mln większej populacji Eurozony (341 v 321).
Jednak moim zdaniem nie dokładnie to jest wyznacznikiem przewagi fundamentalnej US nad EU w zakresie zatrudnienia. Przewagą jest demografia, i wszystko co się z nią wiąże. Czyli polityką migracyjną z poza terytorium, mobilnością pracowników w ramach US/EU, elasytcznościa zatrudnienia (siła związków, poziom socjalu). Wszystko to pzemawia za US. Z trade balance, czy nawet z systemem bankowym można coś zrobić ( przynajmnie teoretycznie), z populacją nie da się nic zrobić w perspektywie pokolenia, a nawet ta perspektywa jest zbyt krótka. Oczywiście jest opcja wpuszenie x milionów imigrantów. Przez x mam na myśli nie 3-5 milionów ale 30-50 mln w przeciągu najbliżych 15 lat. To się nie uda - nie ma nato zgody społeczeństw. Jakie są cyrki alokacją tych paruset tysiący. W Niemczech już teraz są problemy z rąkoma do pracy, ale jakoś nie udaje się masowo alokować bezrobotnych z południa Europy do Niemiec, tak wiec migracja wewnątrz EU jest daleko upośledzona, a biorąc pod uwagę nastroje wewnątrz Uni, to z wewnętrzną migracją nie będzie lepiej.
Podsumowując Europa jest sparaliżowana swoją biurokracją i systemem politycznym, ktory prowadzi ją nad przepaść. Wszyscy wiedzą o luce demograficznej, o braku zastępowalności pokoleń, rosnącej procentowo grupie 65+ i związanych z tym tematem kosztach.
Dlatego jeżeli mówimy o przewadze to w zakresie zatrudnienia w szerokim tego słowa pojęciu przewaga i to duża po stronie US.
3r3
"Pamiętaj, że dopóki nie sprzedałeś nic jeszcze nie zarobiłeś. Jeśli jesteś 4000% do przodu, sprzedałbym natychmiast i jechał pod palmy."
A to sosny mają jakieś wady, że trzeba zaraz gdzieś jechać?
Co do nowych technologii, które coś tam nam zastąpią w przyszłości to polecam zachowawczość. Ja niby opracowuję coś co tam niby ulepszy to co mamy o 30%, za dwa tygodnie niby (bo już pół roku obsuwy) na podłogę wjeżdża linia co będzie to trzepać, ale... jest zupełnie inna, alternatywna technologia, i nawet ją stosujemy, i dziwimy się że jeszcze nie wywaliła rynku i nie pozamiatała wszystkiego z taką siłą, z jaką tranzystor wyparł lampy.
Jedyne co powoduje że nie wszystkie pomysły są wdrażane to brak ludzi do wdrażania. Gospodarka o jakiej marzyli nasi poprzednicy nie ziściła się tylko dlatego że brakło ludzi, biali przestali się rozmnażać, a inni... no cóż - mają inne rezultaty nie tylko w testach, ale i w praktyce.
@rygar
Masz rację - blockchain używamy ponieważ sami możemy brać udział w gwarantowaniu i kontroli jego bezpieczeństwa (jakie jest takie jest), natomiast transfery wychodzą drożej niż bez tej technologii. Jeśli możliwy jest rollback to sytuacja będzie taka jak w cashless - szukamy alternatywy i pal diabli całość rozwiązań.
Podobny problem wystąpił z szyfrowaniem kwantowym (przy użyciu quantum coffin) gdzie krzywe odpowiadające różnym mocom potencjalnych rozwiązań dla różnych wartości zera w polu skalarnym przy różnych algebrach owszem dawały oczekiwany rezultat, ale dawały też szum w liczbach rzeczywistych (wychodzący ponad zero, ponad skalę), z którego to szumu udało się uzyskiwać dane wejściowe. No i technologia była fajna, ale rzeczywistość jej zastosowania przywracała przytomność i dziś już nikt o technologii nie wspomina, no nie wyszło. A mogło zmienić świat - tylko że nie działa.
//=====
Obawiam się że w EU mamy większe problemy niż bezrobocie. Gospodarka EU trzyma się na dostawach pewnych kluczowych wyrobów przemysłowych z Chin. Pozbyliśmy się technologii, którą USA jeszcze stosują. Póki są dostawy to nie problem, ale odtwarzanie przemysłu maszynowego bez dostaw to będzie makabra jak się USA z Chińczykami pobiją o jakąś Malakę.
Fajne macie narzędzia w kuchni i w garażu?
A co jaki czas kupujecie nowy mikser? Odkurzacz? Szlifierkę?
A jakich części do nich nie robi się w Europie w ilościach większych niż krótkie serie do produktów własnych w manufakturach za ceny z kosmosu?
Zwrócę uwagę, że równo z ceną złota wzrosły ceny narzędzi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 05:51
rygar
żeby tylko części...
http://www.zerohedge.com/news/2017-08-06/rare-earths-are-chinas-most-potent-weapon-trade-war
re: koszty transakcji w blockchainie. Wcale nie jestem pewien czy drożej. No bo ile kosztują banki, prezesi, sekretarki-szparki, samoloty dla prezesów, spotkania, pomyłki regulatorów, pomyłki pracowników, szklane pałace w centrach miast etc etc? Ocenic to będzie mozna dopiero jak jakies krypto osiągnie skalę transakcji jakiegoś kraju.. Imho krypto jest bardziej skalowalne. Koszt obsługi maleje nieliniowo (dokładamy komputer i obsługujemy kolejne 10.000 ludzi)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 06:15
3r3
"re: koszty transakcji w blockchainie. Wcale nie jestem pewien czy drożej. "
Na razie jakieś x2,5 drożej. Nie mniej niż x1,8. Ale to pikuś. Ponieważ im więcej będzie można ukraść tym droższa będzie ochrona, a już jest problem z wstrzykiwaniem transakcji do śledzenia i eksploitów.
To jest jeszcze nie ta technologia, skalowanie idzie nie w tą stronę - za bardzo bloki puchną. Ale ludzie knują nowe rozwiązania i coś się znajdzie.
rygar
zwiększanie rozmiaru bloków to slepa uliczka. Widziałem wyliczenie, że aby obsłużyć transakcje metra w Tokio, blok BTC musiałby urosnąć do 1GB.
Cały myk w tym, ze to zupełnie niepotrzebne. Drobne transakcje można obsługiwać w kanałach pobocznych, a w głownym bloku robić tylko checkout na koniec dnia albo tygodnia. Nie ma potrzeby informowania całego świata o kupnie biletu czy kawy. Głowny blochchain jest cenny - dlatego cena tokena BTC tak rośnie. Bo głowny łancuch ma być przede wszystkim źrodłem zaufania do którego odnoszą się inne podsystemy (czyli taki odpowiednik SWIFT).
Za kilka dni w sieci BTC zostanie uruchomiony SegWit, który daje możliwość uruchamiania takich pobocznych kanałów płatności (oraz transakcji niejawnych) - stąd eksplodująca cena. Przepustowość tych rozwiązań jest teoretycznie nieskończona a transakcje błyskawiczne.
Co do śledzenia - BTC tego (jeszcze) nie ma, ale jest taka kryptowaluta jak Monero. Rozwiązania tam wprowadzone są kosmiczne. Sam do konca nie rozumiem jak to działa (probowałem zgłębić ale się pogubiłem ;D), to cholerstwo jest praktycznie odporne na dotyczasowe techniki śledzenia. WSZYSTKIE transakcje w tej sieci są niejawne (aby zapewnić odpowiedni poziom szumu informacyjnego), niejawna jest też wielkość oraz praktycznie odbiorca/nadawca. Obecnie pracują nad ukrywaniem numerów IP węzłów przekazujących transakcje (rozwiązanie podobne do TOR-a, i2p).
Kilka dni temu poszła wiadomość, ze autorzy WannaCry przekonwertowali swoje BTC na Monero i ślad się urwał ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 06:55
rygar
http://www.dailymail.co.uk/news/article-4769522/Police-investigate-model-collaborated-kidnap.html
ta historia jest tak głupia, ze nijak się w to nie da uwierzyć. Ale jaki wspaniały pretekst do delegalizacji..
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 07:36
Krzysztof1
"krzysztof1 jak przeczytales Krajskiego to wyślij do mnie ja Ci wyśle 2 jego ksiazki bo mam u siebie akurat 2:
Krajski "Islamizacja Polski 1 Etap"
Krajski "Masoneria Polska 2012"
Przykro mi, niemniej jednak aktualnie przebywam w Holandii, a książkę pozostawiłem w Polsce...
marianzwarzywniaka
Odnośnie FCG spadek był tak silny, ze założyłem że to ETN inwestujący przez zlewarowane kontrakty. Mój błąd.
Nie chodzi o to czyj to błąd tylko o to by na tym forum uzyskać jakiś komentarz na temat FCG, spółek tam zawartych, porównać je z innymi spółkami z branży.
soto
"Może pokusiłbyś się o przekonanie forumowiczów do XRP. Opisanie co to takiego, z czym to się je, itp.?
Takie slogany Natomiast jesli chodzi o zastosowanie XRP bije bitcoina na glowe. brzmią niepoważnie i mnie osobiście odstraszają. Argumenty proszę!"
Po pierwsze XRP technicznie nie jest tylko kryptowalutą. XRP jest bardziej opisywany jako Digital Asset (cyfrowe aktywo).
W zamiarze jako Bridge currency w wymianie walutowej. Dziś w obecnie dzialajacym systemie SWIFT, usd jest dominujacym aktywem używanym w wymianie międzynarodowej. W praktyce oznacza to ze każdy bank lub Instytucja Finasowa chcąca wymienić waluty z poza głównego koszyka musi najpierw zamnienić "egzotyczną" walute na usd (GBP,EUR,GBPJPY) a dopiero później na inna "egzotyczna walute". Wydłuża to czas i generuje dodatkowe koszty.
Używając technologii Ripple i XRP instytcje te moga zaoszczedzić do 66% kosztów oraz prowadzić rozliczenia w czasie rzeczywistym!
Koszt tranzakcji w XRP to ok $0,0007 w przypadku BTC ok $2
XRP finalizuje tranzakcje w 4 sekundy . Podczas gdy w przypadku bitcoina jest to juz ok 60 min +. a ETH pare minut.
Jeśli chodzi o przepustowość to XRP pozwala na przeprowadzenie ok 1500 tranzakcji na sekunde, podczas gdy omawiane właśnie przez tradera21 ETH 15 a BTC tyko 7-9.
Oczywiscie także ważne jest to XRP nie jest wydobywalne. Inaczej niz w przypadku Bitcoina i Ethereum które oparte sa na systemie Proof Of Work tzn ze każda tranzakcja jest autoryzawana przez środowisko minerów, ktorzy potrzebuja coraz to silniejszego i prądożernego sprzetu aby sprostać rosnącej trudności walidacji. Szacuje sie że sam BTC do autoryzacji tranzakcji zużywa ok 15-16 TWh rocznie! Przyznacie ze nie jest to za ekologiczne rozwiazanie. Wg mnie na krótką metę.
XRP ma wbudowany tzw. consensus algorithm ktory weryfikuje i zatwierdza tranzakcje szybciej oraz bez potrzeby użycie potężnej mocy obliczeniowej.
Odnośnie decentralizacji. To BTC oparty jest na tzw. publicznym konsensusie, tzn ze każda mała zmiana w kodzie , musi być społecznie przedyskutowana i zatwierdzona przez społeczność. Fajnie w teori ,a w praktyce tzw "zdecentralizowana społeczność" to chińskie syndykaty. Odsyłam do googla (podział wydobycia BTC).
W przypadku BTC 21mln. (ale czy ktoś zapewni ze w przyszłości "zdecentralizowana społeczność" nie zdecyduje się na modyfikacje kodu tak aby dodać kilka bitcoinów.
Podsylam pare linków jeśli ktoś jest zinteresowany...
https://ripple.com/insights/ripple-and-xrp-can-cut-banks-global-settlement-costs-up-to-60-percent/
https://digiconomist.net/bitcoin-energy-consumption
http://ftreporter.com/ripple-anounces-transaction-throughput-at-visa-levels/
http://bankinnovation.net/2017/08/bitcoin-cash-grabs-the-headlines-but-ripple-has-the-banks-attention/
https://ripple.com/insights/sbi-holdings-views-on-blockchain-and-xrp-an-interview-with-yoshitaka-kitao/
https://www.nytimes.com/2017/08/03/style/what-is-cryptocurrency.html?smid=re-share
@trader21 specjalie dla Ciebie
http://www.eleconomista.es/empresas-finanzas/noticias/8489406/07/17/BBVA-realiza-transferencias-en-tiempo-real-entre-Europa-y-Mexico-con-Ripple.html
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 11:35
lpro
przyłączam się pytania o nikiel- szczególnie, czy ktoś ma pomysły, jak w niego inwestować fizycznie i czy w warunkach kryzysu ekonomicznego będzie to towar odsprzedawalny dla drobnych ciułaczy. Może złom monetarny lub stopy miedzioniklu w innej postaci? jeśli tak, to na co zwrócić uwagę?
@Faust
To pożegnanie z forum i emigracja to tak na serio? Jeśli tak, dziękuję za wszystkie ciekawe wpisy i wszystkiego dobrego, choć nie powiem, właśnie zrobiło się trochę straszno...
rygar
XRP to tylko protokół zastępujący przestarzały SWIFT. NICZEGO nie zmienia w sensie makroekonomicznym ani politycznym. Nie ma się czym ekscytować. Tokeny XRP które masz na giełdach służą tylko przetestowaniu protokołu w swiecie rzeczywistym (wystawienie na potencjalne ataki hakerów). W momencie, gdy przyjdzie do akceptacji/wdrożenia systemu zostana stworzone nowe jednostki (biliony - dla pokrycia potrzeb) oraz ewentualnie nowy blockchain. No chyba nie marzysz ze spłynęła na Ciebie łaska bankierów i pozwolą Ci się dorobić na udostępnieniu swojego systemu wcześniej? Czy jednak marzysz?
Ponieważ ani politycy ani bankierzy nie mają zamiaru rezygnować z inflacji, to siłą rzeczy XRP też będzie inflacyjny.
Podniecanie się ilością transakcji też jest bez sensu, bo po pierwsze, nie o to chodzi w kryptowalutach a po drugie, jak juz tak komus na tym zależy, to Payment Channels w Bitcoinie obsłużą dziesiątki tysięcy transakcji na sekundę bez zapychania blockchaina smieciami.
Ethereum to ponury żart a nie kryptowaluta. Po niedawnym ICO cała sieć Ethereum wyłożyla się na tydzien, bo ich blockchain już dojechał na skraj skalowalności i nie mają pomysłu co dalej z tym zrobić. Nie chce krakać, ale Ethereum wielkiej przyszlości nie wróżę. To nie znaczy ze nie będzie jeszcze jazdy na Ethereum i można ryzykować, ale to pułapka na barany.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 13:10
soto
No chyba nie marzysz ze spłynęła na CIebie łaska bankierów i pozwola Ci się dorobic na udostępnieniu swojego systemu wcześniej?
System już działa tylko nie jest jeszcze adoptowany. XRP jest zaprojektowane tak ze przy kazej tranzakcji cześć ulega unicestwieniu...XRP z zalozenia jest deflacyjne.
soto
Tokeny XRP które masz na giełdach służą tylko przetestowaniu protokołu w swiecie rzeczywistym (wystawienie na potencjalne ataki hakerów).
Ripple posiada technologies ktora zaiteresowane sa IF. Bez uczucia digital asset jakim jest XRP zaoszczedza o ok 30%mniej Na tranzakcjach. Zaadoptowanie technologii Ripple I uzywania tokenow XRP wydajne sie byc oczywiscie.
rygar
nic mnie nie obchodzi ile zaoszczędzą. Nic z tego co napisałeś nie jest argumentem za tym, aby pakowac w to swoje pieniądze.
Banki nie będą uzywac tokenów xrp tylko zrobią sobie własne -nawet jeśli kupia software od Ripple. Dla nich jestes tylko królikiem doświadczalnym.
Zobacz co robi Ethereum Alliance - wzieli soft Ethereum i przerabiają po swojemu. Dlaczego sadzisz ze z XRP będzie inaczej? Tobie się naprawdę marzy ze oni od Ciebie kupia tokeny, hahaha
Sorry, ale na szczytach władzy nie siedzą kretyni, nie licz na to.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 14:09
soto
Nie stary nie chce Cie przekonac do pakowania w to swojej kasy.
Chcialbym tylko naswietlic ze wszyscy ekscytuja sie Bitcoinem lub Ethereum, a tym czasem w XRP wchodzi cala finanajera bez echa w mainstreamie.
Banki nie będą uzywac tokenów xrp tylko zrobią sobie własne -nawet jeśli kupia software od Ripple
Masz Na to jakies dowody ze tak bedzie czy to tylko Twoje przypuszczenia.
Jesli tak to jAki jest sens inwestowania jakiegokolowiek w cokolwiek. Zloto przeciez tez moga zbanowac..
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 14:18
bmen
czytam co pocisz i muszę się podzielić jednym bardzo ważnym wnioskiem.
Pierwszą zasadą i zarazem najważniejszą każdego inwestora jest : JAK SIE NIE ZNASZ TO PO POCIĄGU NIE WSIADASZ.
Chciałem cię poinformować że tu 99% ludzików nie ma podstawowej wiedzy z tego twojego XPP, nie wspominając o ocenie ryzyka.
Zacznij może najpierw od nakreślenia tematu , co to , jak działa , charakterystyki, plusy i minusy rozwiąznania, gdzie i jak kupić a potem zachęcaj.
Jak napiszesz taki wpis to opublikujemy. przyczynisz się tym do propagacji wiedzy, a może i coś zarobisz :)
Duża finansjera wytwarza sobie swoje waluty a Goldman już opatentował coś pod nazwa 'SETLcoin'. A to oni rozdaja karty a nie indianie.
Duzi bankierzy przyczynili się do rozwoju Krypto w jednym celu. Dali całemu światu zielone światło na rozwój czego się da, a teraz widząc jakie sa na stole algorytmy, rozwiązania i krypto-waluty , wytworzą swój własny set: jeden oficjalny do płacenia, drugi do rozliczeń elektronicznych i pewnie jakiś nie-oficjalny do dla ludzików działających w innych krainach-rzeczywistości.
krypto waluty są już zaklepane dla świata, pytanie tylko w jakim zestawie.
@rygar
opisał byś może tu na szybko co wiesz o tym Monero. Ciekawe rzeczy to raczej, ale nie mam za dużo czasu aby grzebać wiec poczytam bo ty w temacie.
@krypto
czyli co mamy obecnie na rynku? trzeba by jakoś to podsumować bo temat przedni.
1) Bitcoin ( coś jak AU) i Litcoin (coś ala AG)
2) Ethereum - rozbudowany BTC, pozwalający na księgowanie nie tylko transakcji.
3) Monero (XMR) - podobno bezśladowy pieniądz internetowy.
4) Ripple (XRP))- real-time global settlement network
5) Zcash (ZEC)
6) Dash - Dark side of BTC :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 14:32
soto
Nie jestem dobry w ...jak to nazwales poceniu :) dlatego temat zostawie dla kazdego indywidualnie do drazenia.
BTW szkoda ze ten blog skreca w zla strone,
Mam nadzieje ze Ty ze swoim bedziesz trzymac sie zalozen.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 14:35
bmen
każdy blog ma górki i dołki, tak i ten i mój i inne. zależy jakie cele i ich kontrola.
niech Tak Tak znaczy
- IMHO Rynek (kryptowaluty)będą odchodziły od modelu Proof of Work do modelu Proof of State (skończy się marnotrawienie energii)
- poprzez Segwit Bitcoin urwał się ze stryczka - jak Trader zauważył Ethereum bez tego ruchu pewnie by wyszło na czoło peletonu
- chłopaki zaczynają kombinować z Lightning Network (błyskawiczne mikropłatności), Masternode (punkty dostępu waluty) i miksowaniem portfeli (anonimowość) - ogólnie ideałem byłoby zastąpienie fizycznej gotówki jakimkolwiek anonimowym coinem (win-win)
- poczytajcie sobie np. ico-list.com czego to ludzie nie wymyślą w implementacji altcoinów (szczerze mówiąc jestem na etapie jednego takiego pomysłu :-))
- czytałem ostatnio artykuł z Narodowego Banku Czech, ktoś twierdził, że transakcje BTC to ledwie 16% transakcji w takich Czechach (annual), dla jednego to wskazówka na małą rolę kryptowalut, dla innych informacja ile może być warta jakakolwiek kryptowaluta obejmująca powiedzmy 5% takiej Eurozony - czas pokaże
soto
http://www.altcointoday.com/japan-tops-bitcoin-trade-volumes-poland-takes-surprise-6th-place/
rygar
Trochę do pisania jest, więc skrótowo:
rynek kryptowalut to dziki zachód, prawie wszystkie projekty to piramidy nastawione na szybkie złupienie ludzi nierozumiejących o co w tym wszystkich chodzi. Dlatego projekty, które wyłamują sie z tego schematu to perełki - sam uznaję tylko kilka: Bitcoin, Monero, Litecoin, Decreed. Całą resztę uważam za ściemę i zwykłe złodziejstwo.
Oceniam projekt przede wszystkim po tym, kto go robi i jaki ma cel - zespoły tworzące te wymienione wyżej jakos tam budza zaufanie. Technologia jest drugorzędna.
W przypadku Monero jest fajny zespół - ludzie ewidentnie nienastawieni na szybki zarobek, co udowodnili wielokrotnie w praktyce:
- nie prowadzą kampanii marketingowych, polegają na wzroście organicznym
- w przypadku problemów (typu wykrycie poważnego błędu w oprogramowaniu) zachowują się odpowiedzialnie
- zamiast robić efektowne gadzety przez 3 lata dopieszczali warstwę protokołu, a sama aplikacja portfela istniała tylko w formie command-line
- jeśli coś robią to ma to podstawy naukowe - mają w zespole kryptografów i matematyków
- Idą w ślady Bitcoina - to znaczy nie próbują robić wszystkiego (jak Ethereum), tylko mają jasno i wąsko określony cel - anonimowość. Próbują zrobić to najlepiej jak się da. Wyciągneli wnioski z rozwoju Bitcoina - mają zaplanowane forki i z góry o nich informują (pół roku naprzód), dzięki czemu nie ma histerii na rynku. To daje im możliwość wprowadzania głębokich zmian w protokole pomimo braku scentralizowanego systemu nadzoru (projekt jest prowadzony podobnie jak Bitcoin - open source, żadnych patentów i korporacji posiadających prawa do tego czy owego). Z góry nastawiają się na to że będą atakowani przez rządy i starają sie zmniejszyć powierzchnię potencjalnego ataku - stąd brak formalnych struktur.
- Uczciwa początkowa dystrybucja bez koncentracji tokenów wśród 'wybranych'
Zalety samej technologii:
Algorytm proof of work o nazwie Cryptonote zmodyfikowany tak, aby stworzenie ASICa (wyspecjalizowanego procesora) do kopania waluty było bardzo drogie i jeszcze długo nieopłacalne. Dzięki temu jeszcze przez długi czas opłacalne będzie kopanie waluty przy pomocy powszechnie dostępnego sprzetu. Celem tych zabiegów jest zapobieganie koncentracji władzy w rękach 'górników'. Algorytm ma ciekawą cechę: kiepsko się skaluje, dzięki czemu różnica wydajności CPU/GPU/ASIC to tylko jeden, góra dwa rzędy wielkości, a nie 5 czy 10 jak w przypadku SHA256 używanym w Bitcoinie.
Blockchain o zmiennej wielkości bloku - dostosowuje się do zapotrzebowania (są wbudowane ekonomiczne mechanizmy ograniczające)
Transakcje są obowiązkowo anonimowe. W przeciwieństwie do konkurencyjnych walut anonimowych takich jak Dash czy ZCash - tutaj wszystko jest ukryte. Celem jest zwiększenie entropii/szumu. Operacje ukrywające dane o transakcjach są kosztowne i praktyka pokazuje, że jesli anonimowość jest dobrowolna, to jest używana przez około 10-20% użytkowników. Co oczywiście dramatycznie zwiększa szanse śledzących na de-anonimizację (osoba używająca funkcji anonimowości natychmiast zwraca na siebie uwagę)
Sama technika używana do ukrywania jest zbyt skomplikowana aby o niej pisać (i nie do końca wszystko rozumiem), generalnie używa się tam kilka różnych tricków aby ukryć, ile kto i komu przesyła oraz dodatkowo tworzone są fikcyjne transakcje dla wytworzenia dodatkowego szumu. Kazda transakcja ma minimum 2 dodatkowe fałszywe, co sprawia ze po kilku transakcjach ilość kombinacji nadawca-odbiorca rośnie lawinowo. Dodatkowo same kwoty też są ukryte, więc analiza od tej strony też siada. O ile wiem, niedługo zwiększą ilość fałszywych transakcji towarzyszących do minimum 15, co będzie już niezłym przegięciem.
Szybkość przetwarzania - transakcje sa zatwierdzane po około 2 minutach lub szybciej
Wady tej waluty oczywiście też są:
* gorsza skalowalość niz w przypadku BTC, rozmiary transakcji są znacząco większe niż w BTC (duuzo więcej danych, w tym tych fałszywych)
* brak portfela mobilnego (jest w trakcie testów - powinien być niedługo)
* niewiadoma przyszłość w przypadku wprowadzenia w Bitcoinie funkcji anonimizujących,
Aspekty ekonomiczne:
* Charakterystyka des-inflacyjna (do 18 milionów tokenów podaż podobna do BTC, potem nagroda za wyliczenie bloku jest ustalona na sztywno na 0.3 Monero/blok na zawsze). Ma to na celu uzupełnienie puli jednostek zagubionych oraz złagodzenie zbyt ostrej deflacji. Inflacja jest malejąca do zera (czyli nieszkodliwa).
* Póki co dość płytki rynek
* Spora korelacja ceny z BTC uniemożliwia używanie jej do hedgowania Bitcoina
* Mam wrażenie że cena jest przez 'kogoś' sztucznie duszona, ale może być to efekt zbyt dużej koncentracji w rękach spekuły.
* ostatnie sukcesy słuzb (rozbicie AlphaBay) oraz coraz lepsze efekty w śledzeniu transakcji BTC prawdopodobnie przekieruje uwagę wielu osób na Monero, które jest obecnie uwazane za najbardziej anonimowa kryptowalutę. Ostatnio jest o tym coraz więcej artykułów. Pojawiły się pierwsze ransomware żądające monero jako okupu (klony WannaCry)
Konkurencja to Zcash i Dash. Obie są znacząco gorsze. Wartość Dash-a wynika z manipulacji (sztucznie zaniżona płynność - w obiegu jest 2-3 milionów tokenów a do wyliczenia kapitalizacji używa się całej podaży). Zarówno Dash jak i Zcash są kontrolowane przez firmy zarejestrowane w USA - wnioski można wyciągnąć samodzielnie :D
Transfery anonimowe sa w nich dobrowolne - o skutkach pisałem wyzej. Dash to generalnie sam marketing (skuteczny - trzeba przyznać), Zcash generalnie nie odniósł sukcesu i powoli zdycha.
Nie myl Ethereum z Bitcoinem - to sa 2 rózne zwierzęta. Ethereum nie było projektowane jako waluta i generalnie to jest technologiczny Frankenstein. Był reklamowany jako 'rozproszony globalny komputer'. Tylko ktoś niedawno wyliczył że uruchomienie programu na platformie Ethereum jest 400 000 RAZY droższe niż w chmurze Amazona. Pokaz mi program który jest warty aby go tam uruchamiać. Ja znam tylko jeden typ programu - Ponzi-ICO ;D Serio, to jedyne zastosowanie Ethereum - tworzenie piramid dla ludzi ogarnietych manią. Samo Ethereum rozłazi się w szwach, ryzyko jest ogromne, a tworzenie kolejnych walut na platformie Ethreum to budowanie piramidy na czubku innej piramidy. Ryzyko jest absurdalnie duze.
Ło kurde, ale poemat stworzyłem. Dobra, dosyć już ;D
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 16:11
muzzy74
nie wiesz czy już jakiś portfel sprzętowy obsługuje monero? pod tym względem zcash do tej pory był lepszy (choć traci się anonimowość, bo taki trezor wspiera tylko t-adresy)
rygar
o ile wiem - w tej chwili zaden. Pierwszy powinien być Ledger bo jakos kilka miesięcy temu puścili takie info ze nad tym pracują, ale się nie interesowałem (sam uzywam papierowych - nie widze specjalnie sensu w uzywaniu sprzętowców). Przez długi czas integracja Monero była bardzo trudna (soft kompletnie inny niż BTC), w ostatnich 2 wersjach mocno rozbudowali i poprawili API, więc powinno być coraz lepiej
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 17:16
niech Tak Tak znaczy
- jeśi chodzi o Monero to o skuteczności anonimizacji świadczy fakt, że FBI jedynie tą kryptowalutę wymienia jako problem.
- mamy dostępnych obecnie ponad 1000 kryptowalut, z czego 60-80% to fake,
- tych najlepszych jeszcze pewnie nie ma
sprzedam za darmo pomysł wart kilka mld. - wydawanie WSZYSTKICH dokumentów rządowych i firmowych w formie elektronicznej opartych o szyfrowanie blockchain, odczyt dokumentów za pomocą funkcji skrótu (hash), dla każdego zapytania hash ulega zmianie (tablice mieszające ?). Dokumenty w formie elektronicznej dostępne w rozproszonej bazie danych (Proof of Stake). Kilka milionów Polaków zarabia, papier idzie do lamusa, wydawanie i anulowanie dokumentów np. DO trwa 5-10 minut, brak możliwości fałszowania i podszywania się (teoretycznie), 300 tysięcy urzędników idzie kopać ale nie BTC tylko rowy. Marzenia
3r3
"Nie ma potrzeby informowania całego świata o kupnie biletu czy kawy."
No właśnie jest. To jest problem każdego systemu transakcyjnego, że kompensata częściowa musi być jawna, inaczej trzeba użyć przemocy aby przymusić do akceptacji waluty.
Istotą systemu wymiany jest to, że w obie strony płyną dobra i usługi w czasie rzeczywistym szacowane jako w miarę równowarte, co jest potwierdzane w celaringu i na czym można prowadzić arbitraż wyrównując poziomy zapotrzebowania. Kompensata musi być pełna.
Natomiast kompensata częściowa oznacza, że ktoś się zobowiązuje do IOU. I dlatego to zobowiązanie musi być przeprowadzone jawnie nawet "za kawę".
Inaczej w zadłużeniu "na kawę" masz scenariusz zadłużenia Grecji po niemieckiej walucie.
Zaletą BTC jest jawność całego bloku w jednym czasie. Bez tych właściwości zaczną się podróże w czasie i powstanie taki sam problem jak w obecnym systemie podatkowym. Większość użytkowników przy serii takich drobnych zmian nie uchwyci różnicy, ale później będzie płacz. Płacz bo w takim systemie clearingowym BTC nie będzie walutą a towarem. A towary używane w charakterze płacideł to mamy lepsze od tysięcy lat.
bmen
ja mam podobne przypuszczenia ze większość Krypto to złodziejstwo. Ale faktem jest że krypto już zaistniało i odwrotu nie ma od niego.
Więc trzeba się zainteresować tematem na poważnie.
Po pieniądzu papierowym będzie na-pewno krypto.
I jakiś research trzeba będzie zrobić :)
Po serii o bankierach centralnych zajmę się serią o krypto, bo widzę ze tam ciekawie sie już dzieje.
Rozpisałem na szybko nowa serie : o Krypto-Płacidle
o Krypto-Płacidle cz. I - Kryptografia 101
o Krypto-Płacidle cz. II - Block-chain czyli elektroniczna księga netu
o Krypto-Płacidle cz. III - o Krypto-walutach przekrojowo i charakterystyki główne
o Krypto-Płacidle cz. IV - BTC od Satoshi
o Krypto-Płacidle cz. IVa - LTC czyli srebro dla ubogich.
o Krypto-Płacidle cz. V - Ethereum oceanów
o Krypto-Płacidle cz. VI - Monero czyli waluta duchów
o Krypto-Płacidle cz. VII - Ripple (XRP) czyli real-time global settlement network ? Swift 2.0?
o Krypto-Płacidle cz. VIII - o Krypto-Złocie i Innościch świata Cyfro-płacideł
ma ktoś jakieś dobre materiały na każdy z tematów? dziś temat o Krypto więc możemy linkować w temacie.
wytworzę najpierw bazę linków informacji tak aby sam każdy sobie mógł poczytać a potem wpisy.
Ktoś chętny na recenzje przed publikacyjną i dodatki pragmatyczne?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 17:48
gasch
sprzedam za darmo pomysł wart kilka mld. - wydawanie WSZYSTKICH dokumentów rządowych i firmowych w formie elektronicznej opartych o szyfrowanie blockchain, odczyt dokumentów za pomocą funkcji skrótu (hash), dla każdego zapytania hash ulega zmianie (tablice mieszające ?). Dokumenty w formie elektronicznej dostępne w rozproszonej bazie danych (Proof of Stake). Kilka milionów Polaków zarabia, papier idzie do lamusa, wydawanie i anulowanie dokumentów np. DO trwa 5-10 minut, brak możliwości fałszowania i podszywania się (teoretycznie), 300 tysięcy urzędników idzie kopać ale nie BTC tylko rowy. Marzenia
To można by osiągnąć korzystając z technologi baz danych. Dziedzina rozwijana od lat 70tych i powszechnie stosowana.
Czasem jak czytam o blokchainie to nie za bardzo rozumiem czym to się różni od bazy danych, poza decentralizacją.
Gdyby programiści Zuckerberga (FB) zostali poproszeni o modyfikację dostosowującą system do wymagań państwa/banków to już dziś moglibyśmy mieć technologię pozwalającą na wykonywanie transakcji płatniczych w kilka sekund. Integrującą przy tym wszystkie państwowe i bankowe systemy zbierające dane. Sprawy urzędowe można by przecież załatwiać tak szybko jak wstawienie selfie na FB. To niczym się nie różni.
Poprawić security i można startować. Chociaż może lepiej nie...
@rygar możesz laikowi wyjaśnić powyższą wątpliwość (blockchain a baza danych)?
rygar
" o Krypto-Płacidle cz. IVa - LTC czyli srebro dla ubogich. "
nie wiem czy jest sens o LTC pisać. Nie wyróżnia się kompletnie niczym - to jest dokładny klon BTC, w realu służy jako test-net dla bitcoina - jesli BTC wprowadza jakąś techniczną zmianę to najpierw wrzucają ją do LTC, bo i tak nikt tego nie używa poza spekulacją. Jedyna funkcja ekonomiczna to tymczasowy hedge kiedy z BTC sie coś dzieje.
3r3
"Sprawy urzędowe można by przecież załatwiać tak szybko jak wstawienie selfie na FB. To niczym się nie różni. "
O to Ty nie znasz petentów. Oni przychodzą do urzędu bo nie rozumieją.
Na przykład jest pytanie czy ma pan/pani samochód i odpowiedź jest "nie wiem".
rygar
" No właśnie jest. To jest problem każdego systemu transakcyjnego, że kompensata częściowa musi być jawna, inaczej trzeba użyć przemocy aby przymusić do akceptacji waluty. "
Dlatego ja nie sądzę aby Bitcoin zastąpił waluty narodowe/lokalne. Widzę go bardziej jako swego rodzaju backbone, którego główną rolą jest dostarczanie zaufania (co moze być bezcenne jeśli/kiedy zawali się zaufanie do bankow centralnych). Walute lokalna (lub korporacyjną) powołujemy w odniesieniu do głównego łancucha.
Czyli elektroniczny odpowiednik złota.
*przemoc się pojawi tak czy inaczej, nawet jak bedzie złoto ;D
=====
no chyba jednak mozna miec to ciastko i je zjadać. Jednak mechanika blockchaina nieco zmienia sytuację :
"Bidirectional Payment Channels. Two participants create a ledger entry on the blockchain which requires both participants to sign off on any spending of funds. Both parties create transactions which refund the ledger entry to their individual allocation, but do not broadcast them to the blockchain. They can update their individual allocations for the ledger entry by creating many transactions spending from the current ledger entry output. Only the most recent version is valid, which is enforced by blockchain-parsable smart-contract scripting. This entry can be closed out at any time by either party without any trust or custodianship by broadcasting the most recent version to the blockchain."
http://lightning.network/how-it-works/
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 18:27
3r3
"This entry can be closed out at any time by either party without any trust or custodianship by broadcasting the most recent version to the blockchain."
No to mamy podróż w czasie z atakiem na wygłuszenie 2nd party :)
Excogitatoris
KonradoX
Ich prezydent właśnie przetrwał głosowanie nad wotum nieufności.
Od strony GEO to obecny zarząd tam wydaje się trzymać z Chinami, więc jak pójdzie eskalacja handlowa z USA, to Platyna też może być limitowana jak ziemie rzadkie.
Czy ktoś ma więcej info, jak tam sytuacja wygląda i w jakim kierunku idzie, między kim a kim była ta potyczka o wotum nieufności ?
XPT/USD jest skorelowany z ZAR/USD , dodatkowo RPA odpowiada za wększość produkcji Platyny. Dodatkowo XPT/USD wybiło z lokalnego dołka ok. miesiąc temu.
Słyszałem o pomysłach dobrania się do kopalni, nie wprost nacjonalizacja ale wymóg korzystania z lokalnych usług itp.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 20:23
gasch
O to Ty nie znasz petentów. Oni przychodzą do urzędu bo nie rozumieją.
Na przykład jest pytanie czy ma pan/pani samochód i odpowiedź jest "nie wiem".
A Ty wiesz, co urzędnik ma na myśli pisząc "czy ma pan/pani samochód"?
Chodzi o to czy auto używam (mam w posiadaniu), czy jest moje (umowa kupna na mnie, jestem właścicielem), czy jest na mnie zarejestrowane?
Osobiście nigdy nie wiem co wpisać w pole "adres zamieszkania" albo "roczny dochód".
Wracając do tematu. Komunikacja przez "państwowy FB" nie musi się różnić od kontaktu "w okienku". Przecież każdy telefon czy laptop ma kamerę i mikrofon. Istnieją tez komunikatory "pisane" typu messenger.
KonradoX
https://www.rt.com/business/398940-kosher-cryptocurrency-bitcoen-jewish-community/
3r3
"Wracając do tematu. Komunikacja przez "państwowy FB" nie musi się różnić od kontaktu "w okienku". Przecież każdy telefon czy laptop ma kamerę i mikrofon. Istnieją tez komunikatory "pisane" typu messenger."
No dobrze - ale wracamy do odpowiedzi "nie wiem/nie rozumiem/nie znam przyszłych interpretacji".
Urzędy są potrzebne jedynie urzędactwu, żeby miało gdzie wykazywać swoją niezbędność - normalnie trzymano by ludzi, którzy uważają to za pracę u czubków.
Mój telefon nie ma kamery. Mój samochód nie jest elektryczny. I nie pracują za mnie roboty. Mój laptop też nie ma kamery - bo się głupio patrzył.
Ja owszem mam kontakt z urzędami, ale przez kanalie, którym płacę, żeby tam za mknie kłamały. Po co mi jeszcze jakaś kamera, mikrofon? Żeby rejestrować?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-08 20:58
balans
Kristofu19
niech Tak Tak znaczy
https://mc.gov.pl/projekty/od-papierowej-do-cyfrowej-polski/strumien-blockchain-i-kryptowaluty
(podstawy)
https://cryptonews.pl
http://bithub.pl
to wg mnie najlepsze polskie strony
reszta to wiedza rozproszona bitcointalk, reddit, whitepapper poszczególnych altkoinów
http://lightningnetwork.pl/2016/08/21/podstawy-dzialania-sieci-lightning/ - pooglądaj na YT modele wymiany mikropłatności. Biznesy warte biliony dolarów będą zagrożone (agenci rozliczeniowi, banki itp)
- możesz dać namiar na swój blog ? jakoś nie mogę trafić
Dam
"Nikt nie audytuje ani FED ani ESF. "
Tych audytów nie uznajesz? :)
https://www.treasury.gov/resource-center/international/ESF/Pages/reports.aspx
rygar
>"Mamy 8 sierpnia i nic się nie stało szczególnego jak to córka weduna przepowiadała. Jednak nawciągała się dziewczyna."
czuję zawód - zapowiadało się tak mistycznie. Może o Woodstock chodziło i się pomyliła o kilka dni ;D
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 02:17
Wariat
Nie było mnie trochę, a tu tyle wpisów, postów... Fajnie. @3r3 niezmiennie trzyma poziom. Mogę powiedzieć otwarcie - jestem fanem. Blog se. w sumie mi bliższy więc raczej tam się przeniosę. Szykuj się 3r3.
Nie mniej, dotarłem tam przez IT, więc pożegnam się z przytupem, a jak.
Po wariacku to jest tak:
1. Bitcoin - nie warto wchodzić, z prostej przyczyny - to wersja nawet nie beta czegoś co nawet jeszcze nie ma rysunku technicznego a co dopiero kształtu na rynku. To nawet nie demo, to nawet nie test. To zgrubne szacowanie potencjalnych możliwości i reakcji. I nie, nie przez grupę wolnych ludzi. Przez grupę trzymającą władzę. Może, w krótkim terminie coś by się dało na zasadzie wlał wylał. Timingu jednak nie zna nikt. Zmiennych też. Poza tymi które na siłę staramy się sami ustanowić. Przeca to musi działać w oparciu o jakiś schemat, zależności... Tia, giełda i rynek też powinien. Są do tego instrukcje mądrych ludzi. Tyle że nieaktualne. Stare, nie ważne. Wiele się zmieniło i wolnego rynku...ni ma. Nikt nie wie jakie zmienne są obecnie kluczowe. Wariat nie tylko nie wsiada do pociągu którego nie zna, ale tym bardziej nie kładzie się na torach po których to to jedzie. Od tego są normalni.
2. Złoto w papierze, brodacze, liście, sztaby, czekoladki...nie dla wariata. Przenoszenie wartości w czasie? Świetnie. Ale wariaci nie przenoszą - czytaj nie mrożą zasobów. Są zbyt gorący żeby wejść do zamrażarki. Lubią za to jubilerskie błyskotki, dlatego że są ładne. Ja na przykład bardzo lubię złoto białe. Żółte i różowe nie posiada dla mnie walorów estetycznych.
Tak na marginesie, ile tego złota udało się sprzedać ludności cywilnej za cokolwiek? Niestety lwia część przeniosła a raczej podniosła wartość uzębienia niemieckiego żołdaka. Ruskie brali jak swoje do kieszeni, nie bawili się w przemyt. Swoją drogą, w obliczu kryzysu nawet nie militarnego, jak drodzy traderzy będzie wam oddać Krugera za bochen chleba? A jak dać komuś kostkę czekoladki za bochen czy flaszkę, jak rynek popsuty i ten drugi daje sztabę, bo taki głodny?
3.Giełda, instrumenty, waluty, waluty bezpieczne...nie dla wariata. Dwie pierwsze nie, bo zmienne nie znane - wrócę do tego za chwilę a waluty? Hmmm tu czasem może i tak, bo trzeba taką kupić żeby za nią kupić coś za granicą, ale to wyjątek potwierdzający regułę. Nie dla wariata. Wariat interesuje się swoją walutą i jej siłą nabywczą w kraju w którym prowadzi walkę o byt. W moim kraju akuratnie jest to PZD. Polski Złoty Dzielny. Bo dzielić się trzeba, zwłaszcza z biurwą. Umiejętnie.
Przykład braku wiedzy o zmiennych na przykładzie surowców, metali - z mojego podwórka.
Teoretycznie wszyscy wyczekujemy wzrostów. Ja też. Przecież to musi się przełożyć na ceny gotowych wyrobów hutniczych. Oj jak to poleci. Aj waj, kupować, teraz, taniej nie będzie! Zapychać magazyny... Tylko czy aby tak jest? Wiadomo, urośnie, ale kluczowy jest timing. To żelastwo jest kapitałochłonne okropnie. W sumie dobrze, zamrozimy, poczekamy, rozmrozimy, sprzedamy i liczymy ile % zwrotu. Tylko ten timing...no właśnie. Producenci (huty) mają swoje interesy. A to na przykład nie podnoszą bo czekają aż konkurencja podniesie i przez to oni bez podniesienia zgarniają śmietanę, a pionierzy pozostają bez obłożenia. A piec hula...oj, to oni obniżkę zrobią jeszcze. To nic, że strata będzie. Zrobimy sobie stratę w tym roku, w następnym odbijemy, albo nie, to może za pięć lat się jakoś zbilansuje... Ich stać na taki Timing. Wariata nie. Wariat zawsze nosi papier przy sobie, albo trzyma gdzieś w podręcznym. Bo papieru można użyć zawsze. W ostateczności nawet się podetrzeć, wysmarkać czy rozpalić ogień. Ale przeważnie zamienić go na akuratny cymes namacalny, do przehandlowania. Kupuję tylko to i tyle, co i ile mogę sprzedać.
Teraz mała dygresja, zawsze piszę polską metodą twórczości, tzw ZLEWem. Często sprzeczne rzeczy. Dzięki temu po przeczytaniu i przyjęciu słusznych oburzeń potencjalnych czytelników nabieram dystansu i zajmuję ostateczne (na dany moment) stanowisko. Bo ja to wariat jestem.
4. Polska
Rozczula mnie zajmowanie jakiegokolwiek innego stanowiska odnośnie partii, władzy, programów czy sztandarów. Jakiegokolwiek poza jedynym słusznym - bić k8rwy i złodziei. Wszystkich, i patrzeć czy równo puchnie. Polityka nie dla wariata, bo mogą go zamknąć za nic, bo mu ta polityka do niczego nie potrzebna. Dostosuje się, podłączy i dobrze podessie. Obywatele?! Nie budzić, kołysankę zaśpiewać. Będzie więcej dla Wariata. Jak się obudzą to jeszcze wariata w wariatkowie zamkną. Złe położenie geograficzne? Jest jakie jest. To my jesteśmy cieńcy. Rżną nas od lat, niezależnie jak dobrze nam nie idzie i do ilu mórz dostęp mamy. Niestety, naród wspaniały, tylko ludzie k@rwy. A do tego teraz jeszcze śpiące. A spalić ten burdel!
Biurwa - dostosować się. Zawsze. Problem z VAT, bo odwrócili, bo nie zwracają? Przebranżowić się, cofnąć o jedno ogniwo, niech ostatnie płaci. Da się cofnąć o jedno ogniwo nie zmieniając branży. Jeśli nie potrafisz, to jednak trzeba się przebranżowić, widać też jesteś śpiącym mapetem. W swojej branży oczywiście. Idź w bankruty i zrób miejsce wariatowi.
Hamburgery nas polubiły - tu piąty punkt. Geo.
5. Geopolityka
Oj jak to lubimy. Pogadać, posprzeczać się, posnuć wizję. A jacy mądrzy jesteśmy. A jak rzucamy hasłami, które niby znamy, że dziel i rządź i takie tam.
Wiecie które państwa współpracują ze sobą najściślej, wszystko uzgadniają, WSZYSTKO robią w porozumieniu? To dwaj najwięksi przyjaciele. Rosja i USA. Co? nie wiedzieliście? To już wiecie. A, tak na marginesie. Przehandlują nas ekspresem, jak Gruzję. Jeszcze niedawno trzymali tam niszczyciel spory, w Batumi. Niszczyciela ni ma, agenta Saakalelelelego już też nie. Oj, z Ukrainy też poszedł. Do Polski wpadnie. Na jakiś czas. Zanim ruskie nie wejdą. A wejdą. Bo już jesteśmy ekspresem przehandlowani. Teraz mamy swoją rolę. Malutki kabarecik. Ale to krótki epizod. Krytyk ze wschodu już patrzy. Nie wsiedliśmy do ekspresu. Leżymy ekspresowi na torach. Taki amerykański ekspres. Wariat nie może na to patrzeć. Nie chce. Dlatego da drapaka jeśli zdąży, jeśli timing uchwyci. Może jednak weźmie parę zarośniętych liści? BO WYGLĄDA NA TO ŻE NA WSCHODZIE POPYT NA NIE BĘDZIE I RYNKU NIE POPSUJĄ.
więcej nie piszę, bo zajmuje się wariackopraktyczną stroną biznesu. 3r3 ja dopiero doczytałem że ty coś tak z zielonymi, dla zielonych... Timing mam słaby do Ciebie.
bmen
dziękuje za linki,
poszukałem wczoraj chwili i obszar research jest potężny!!
masz może jakieś źródła niepolskie?
Jak napisałeś: wiedza jest rozproszona, i trzeba zbierać info po kawałkach.
www.bogaty.men
#rygar
dzięki za info, tak się zrobi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 08:30
quidditch2
rygar
http://www.zerohedge.com/news/2017-08-08/russia-launches-100-million-bitcoin-mining-operation
Coś mi się zdaje, ze zobaczymy ponad 10.000 USD/BTC jeszcze w tym roku
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 11:20
mdmnowy
a co sądzisz o BCC, ma potencjał do wzrostu razem z BC
rygar
BCH to próba przejęcia marki Bitcoin oraz stworzenia wertykalnego monopolu.
Tworcy forka kontrolują domene 'bitcoin.com', mają wlasne kopalnie, gielde i wlasna fabryke ASICów oraz kontrolują niektóre związane z BTC.
Podstawowa zaleta BTC to niezależność od monopoli - a BTH idzie w dokladnie przeciwnym kierunku. Wszystkie ich ruchy nastawione są na centralizację - usunięcie SegWit-a (ASICBOOST!), bardzo duże bloki (eliminacja konkurencji małych górników)
Czy im się uda - nie mam pojęcia, ja z forka nie skorzystałem (wolalem wyporzyczyc BTC na 5% dziennie przed podzialem, na jedno wyszlo).
Okaze sie niedlugo, kiedy oplacalność kopania BCH zrowna sie z BTC, wtedy będzie widać, jaki mają support. Ja tam tym typkom nie ufam i ich metody budzą niechęć, ale to nie znaczy ze nie mogą odnieść sukcesu
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 13:14
mdmnowy
Dzięki za info, zamierzam kupić kilka BTC (oczywiście po korekcie), tak żeby mieć i może kiedyś sprzedać z zyskiem, albo ze stratą, nie wiadomo.
voit57
Kolejny zasadniczy problem to przyjęte założenie,że osobą bezrobotną nie jest już osoba,która jest np, na 1/10 etatu.Dla mnie sam wskaźnik bezrobocia jest wadliwy.Bardziej operuje na wskaźniku aktywności zawodowej.
Za osoby pracujące uważa się osoby wykonujące pracę przynoszącą zarobek, osoby prowadzące działalność gospodarczą, właściciele i współwłaściciele gospodarstw indywidualnych w rolnictwie, osoby wykonujące pracę nakładczą, duchownych. Do pracujących nie zalicza się osób wykonujących pracę na umowę o dzieło, umowę zlecenie oraz osób przebywających na urlopach wychowawczych powyżej 3 miesięcy.
Do bezrobotnych natomiast zalicza się osobę, która w okresie badanego tygodnia nie była pracującą, w ciągu 4 ostatnich tygodni aktywnie poszukiwała pracy oraz jest w stanie ją podjąć w ciągu dwóch tygodni następujących po badaniu. Od I kwartału 2001 populacja osób bezrobotnych obejmuje osoby w wieku 15–74 lata.
Na cholerę 3 świat w ogóle zadłużał się w USD? Czyżby podobny case jak u nas z frankiem?
3 świat jedyne co może zaoferować krajom rozwiniętym to surowce.Ale kiedy dochodzi do sytuacji,że na światowych rynkach finansowych dochodzi do zawirowań w wyniku czego wyceny surowców są niskie to dostają one po kieszeni.Spadają dochody państwa,gospodarka się kurczy a rządzący obawiają się buntów, jeśli zostaną obcięte wydatki.Czasami nie mając innego wyjścia muszą się zwrócić po pożyczkę do MFW albo Banku światowego.A oni im pożyczają w USD przy okazji wprowadzając typowo friedmanowskie recepty na uzdrowienie gospodarki:prywatyzacja,uwolnienie cen,otworzenie rynków na zagranicę, cięcia wydatków rządowych.To co zostało zaaplikowane krajom 3 świata w dobry sposób odwzorowuje kazus grecki.Radze poczytać sobie o krajach latynoamerykańskich w latach 70/80.
Flyingatom
Koszt transakcji
Osoba A : Fiat - kryptowaluta - Osoba B : kryptowaluta - Fiat
Bitcoin vs Ethereum
- mniej płynny rynek Ethereum = większe marża
- mniej możliwości zamiany na fiat
- mniejsza infrastruktura umożliwiająca kontakt z innymi użytkownikami F2F
- większa stabilność ceny Bitcoina
Transakcja nie polega na samej opłacie za przesłanie kryptowaluty ale na zamianie na fiat, jeśli koszt przesłania w przypadku Ethereum wynosi 0,01$ a w przypadku btc 1$, jakie ma to znaczenie jak w przypadku Ethereum próbując podmienić na fiat zapłacisz 1% więcej.
Można by jeszcze parę wypowiedzi komentować, rozumiem że nie sposób poświecić tyle czasu by dojrzeć takie niuanse czy zobrazować sobie jak działa to w praktyce.
Tytuł filmu powinien brzmieć "Ethereum - bańka spekulacyjna czy okazja inwestycjna"
Robkov
Pisałem o takim zastosowaniu BTC na tym blogu jeszcze w czasach kiedy Trader banował za samo wspomnienie kryptowalut.
Użyłem wtedy porównania do Internetu i intranetów... Jest wiele lokalnych sieci LAN, każdy może sobie taką postawić za kilkaset złotych, ale jest tylko jedna sieć (INTERNET) który nadaje sens istnienia i sposób połączenia wszystkich prywatnych sieci.
Freeman
indeksy akcji rowniez, PM w gore przy czym srebro wyrazniej niz zloto.
Zaczyna sie zwrot akcji?
rygar
albo zwykła letnia wyprzedaż :)
Zawsze na przełomie lipca i sierpnia jest bryndza
Freeman
Konstelacja jest interesujaca a DAX spada juz od dobrych kilku sesji.
Freeman
Do tego na dolarze zaczyna byc widoczne reczne sterowanie w kierunku umocnienia. CHFPLN zaczyna wychodzic z dolka.
Rentownosc szczwajcarskich dziesieciolatek dzisiaj 100 % w dol.
Cos sie zaczyna dziac.
3r3
Najwidoczniej droga sądowa nie jest metodą skutecznego dochodzenia roszczeń.
Najwidoczniej trzeba korzystać z innych ofert na rynku sprawiedliwości.
Przecież nie tylko państwo oferuje takie rozwiązania. Samemu też można.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 17:23
rychu35
polish_wealth
@ voit57 na cholere swiat sie zadluzal w dolarach -
wlasnie wyjechal z kraju stalin z hitlerem, sa gruzy ruiny i rynek barterowy od dzis uchwalamy nową walute afgański boliwar i kto Ci bedzie za to pracował? trzeba skąds wciac poczatkowy smar na rozruch, ludzi ktorzy uwierza ze ta walute gdzies wymienia na cos coma wartosc, wiec bierze sie z karuzeli ktora działa (kredyt - zaufanie) do karuzeli ktora trzeba rozkrecic.
Ponadto te anglosaskie cwaniaki szybciej zrozumiały o co chodzi niz reszta swiata i wysylalay swoich agentow zadłużających, wiec to nie tak że wolitywnie ktoś brał z łaski tylko pod przymusem nieraz akceptować musiał.
Sam zrozumiałem dopiero ze jest powiekszajaca sie grupa ludzi młodych i moze naiwnych ktorzy wierza ze BTC przejmie role nowej waluty - i skoro oni klikaja buy to co zrobisz...
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 19:12
polish_wealth
@ Freeman właśnie zauważyłem dolar już trzymany sztucznie nizej nie poleci w tym miesiacu chyba na nastepne widmo podwyzek w EU
@ Balans Córka peruna była hitem warto było o niej pisać, może zostanie maskotką bloga?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 19:35
KonradoX
Chyba jeszcze nie teraz ale dobrze zanotować ruchy, bo przy dalszej eskalacji z N. Korea może być w ten deseń.
Freeman
W mojej opinii gieldy akcji i bondow funkcjonuja po 2008 juz tylko dzieki kontrolowanym mechanizmom: PPT, skup aktywow przez BC oraz slupy a takze, co ma nie banalne znaczenie, gra na wymiane aktywow miedzy najwiekszymi bankami: ty kupujesz dzisiaj ode mnie milion akcji amazon a na kupie jutro od ciebie 30 milionow akcji tesli.
Tym sposobem maja wypchane portfolia " wartosciowymi" aktywami.
Dosyc dlugo bawili sie w ta gre z zamiarem wciagniecia w ta pseudohosse maliczkich. Niestety, ulica zdazyla sie finansowo zuzyc ba wofospadzie w 2008 a dodatkowo realna inflacja cen wyczyscila im portfele.
Oczywiscie bankowa wierchuszka tego faktu nie wziela pod uwage bo punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Pieniadz jaki sami sobie wygenerowali podbijaniem cen akcji oraz wlasnymi drukarjami, jest ( i slusznie) pieniadzem ( waluta ) malo wartosciowyn. Dopiero pieniadz odebrany innem grupom( ulicy) jest dla nich atrakcyjny.
Byc moze na te potrzeby to banksterka najwyzszych pieter stworzyla kryptowaluty.
Na tym rynku widac wszystkie cechy i stadia tworzenia i rozwoju produktu do ostatecznie pompowania banki na nim celem jej przebicia.
Taka jest moja opinia.
Bansterka nie sttoni orzrd niczym. Oni nawet w srebro wrhda jesli tylko da tym da sie zarobic tzn wytworzyc manie i banie.
Wszystko jesg tylko produktem z wyjatkiem uslug.
Ciekaw jestem, czy starym rytmem, po 20stej doloza na metalach jeszcze kilka dodatkowych jednostek.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 20:01
3r3
"W mojej opinii gieldy akcji i bondow funkcjonuja po 2008 juz tylko dzieki kontrolowanym mechanizmom: PPT, skup aktywow przez BC oraz slupy a takze, co ma nie banalne znaczenie, gra na wymiane aktywow miedzy najwiekszymi bankami: ty kupujesz dzisiaj ode mnie milion akcji amazon a na kupie jutro od ciebie 30 milionow akcji tesli. "
Stawiasz tezę że w 2008 kasyno przegrało wszystkie emerytury państw zachodnich?
Freeman
Na przykladzie systemu emerytalnego w DE powiem, ze on juz przed 2008 byl oplacany w duzej mierze z biezacego nowego zadluzenia.
A prywatny filar np Allianz dostal bencki niskimi stopami i teraz odpadl im podstawowy filar . Jesli dojdzie kiedys do nie kontrolowanej zwyzki stop na obligach, to te ktore maja teraz w ksiegach a zakupione byly po zerowych % , to strata wartosci ksiegowej bedzie gwozdziem do trumny.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 20:31
TomTom
OIH (ETF) chyba słabo naśladuje notowania ropy, bo korelacja z praktycznie żadna ostatnimi czasy. Ropa w górę OIH w dół. Co może być przyczyną takiej rozbieżności ?
lenon
Link
O dziwo, żaden nie zadeklarował BTC :-)
@rychu35
Kryptowaluty to ewolucyjna odpowiedź na zamordyzm obecnego systemu. Zwierzę, od momentu, w którym stało się Homo sapiens, nieustannie się emancypuje.
Zrozumienie tego faktu wielu przychodzi z trudnością, a dla niektórych, jest niemożliwe do zaakceptowania.
Przyszłość zawsze rodzi się w bólach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 22:05
roundcube
"Nie do wiary, spójrzcie jakie gołodupce próbują rządzić tym krajem"
Nie daje wiary ale Twojej naiwności. Oficjalnie to ja też mam goły tyłek
lenon
Nie daje wiary ale Twojej naiwności. Oficjalnie to ja też mam goły tyłek
Właśnie dlatego nie do wiary.
adrix
Z całym szacunkiem dla Twojej osoby, bo uważam Cię za wybitnego analityka i inwestora finansowego, ale co do kryptowalut widać że jeszcze nie rozumiesz tego rynku.
Powinieneś zastanowić się na samym początku dlaczego kryptowaluty są coraz popularniejsze, dlaczego ludzie im ufają wkładając w two swój kapitał. Otóż odpowiedzią są na to pytanie są następujące cechy:
a) stała podaż - nikt nie może zmienić zasad (liczby monet) bez zgody całej sieci,
b) brak pośredników/arbitrów płatności - nie potrzeba banków, czy innych instytucji, twoim kontem bankowym są twoje klucze i portfel zainstalowany na urządzeniu, nikomu nie musisz powierzać nawet na ułamek sekundy swoich środków,
c) bezpieczeństwo - mechanizmy kryptograficzne zawarte w kryptowalutach to szczyt obecnych technologii zabezpieczających, jest bezpieczniej niż w bankach,
d) uczciwość - beneficjentem sieci są wszyscy posiadacze monet, algorytm dokładnie reguluje, ile dokłanie monet jest wydawach w czasie kopaczom, którzy potwierdzają transakcje i jednocześnie sumarycznym kosztem swoich urządzeń i energii zabezpieczają możliwe ataki przejęcia, czy fałszowania sieci,
e) transparentność - cały kod jest otwarty i pełni transparentny, każdy użytkownik może pobrać źródła i samodzielnie je skompilować, lub nawet po modyfikacjach odpalić swoją kryptowalutę,
f) decentralizacja - nikt nie jest w stanie wyłączyć tej sieci i na nią wpływać, do momentu aż będą działać 2 urządzenia z oprogramowaniem kryptowaluty
g) globalny zasięg - kryptowaluta działa wszędzie tam gdzie jest dostęp do sieci, bez różnicy, czy jest to Polska, Nowy Jork, pogrążona w wojnie Ukraina/Syria, czy kraje 3ego Świata jak Afryka. Każdy może korzystać z sieci na równych zasadach i jego monety mają wartość globalną, gdziekolwiek jest na świecie.
Te wszystkie cechy ma właśnie Bitcoin i to że jest tak wysoko wyceniany nie oznacza że ludzie rzucili się na tulipany, tylko inwestorzy i zwykli ludzie widzą silny internetowy pieniądz. Nie ma drugiej na tyle bezpiecznej i stabilnej kryptowaluty, która by posiadała te wszystkie powyższe cechy. Wspominasz o Ethereum jako alternatywie dla Bitcoina, ale to całkiem inny twór, ma bardzo słabą decentralizację, twórca może dowolnie kształtować podaż tej waluty, nie ma tu stałych jasnych i niepodważalnych zasad. Ethereum to raczej nie waluta a blockchain do tworzenia "smart contract'ow" i to jest raczej jego zadanie. Z ciekawostek powiem Ci że niedługo (gdy już wejdzie aktualizacja segwit w bitcoinie), wchodzi projekt "Rootstock" rsk.co . Wprowadza on możliwość zawierania smart contract'ow takich jak w ethereum, tyle że zabezpieczonych głównym łańcuchem sieci Bitcoin, jednocześnie uruchamiając kontrakty w łańcuchach bocznych. Ja go nazywam ETH killer ;).
Być może mamy już tysiące kryptowalut, ale należy pamiętać że tylko sieć bitcoina jest w stanie bezpiecznie obsługiwać największy kapitał.
Na koniec odnośnie kwestii czy Bitcoin jest drogi. To sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie porównując wolne środki APPLE do kapitalizacji Bitcoina i to właśnie powinno dać Ci do myślenia czy to aktywo jest przewartościowane. To że coś kosztuje ponad 3000$ nie musi wcale oznaczać że jest drogie. 1Tona miedzi to 6400zł, a 1Kg. miedzi to 6,4zł. Wszystko zależy od tego ile jest danego waloru na świecie i jaki jest na niego popyt oczywiście. Bitcoinów jest w obiegu 16,5 mln. Zastanów się jaka musiałaby być wycena 1 bitcoina, jeżeli 1% z 7,4mld. ludności całego świata zachciało posiadać 1 pełnego bitcoina lub co by było jakby każdy z 33mln. dolarowych milionerów chciałby sobie zakupić 1bitcoina. Takich przykładów można mnożyć w nieskończoność. W moim mniemaniu rynek bitcoina ma śmieszną kapitalizację i długoterminowo nie widzę innego kierunku dla tego aktywa.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 23:27
Drizzt
Zauważcie, że został stworzony produkt, który sugeruje zarówno na wykresie jak i w konstrukcji, oraz innowacyjności, nieustanny wzrost wartości. I ktoś w tych wzrostach mu regularnie pomaga (wystarczy poczytać taśmę na Bitfinexie). Rozlewanie się informacji o Bitcoinie na świecie, napędza swego rodzaju piramidę. Czemu piramidę? Bo wolumen rzędu kilku % podaży jest w stanie zepchnąć kurs o 30 %. Zatem jeden większy posiadacz mógłby w krótkim czasie sprowadzić kurs Bitcoina do kilku $. Krótko pisząc, ktoś na tym straci, jak to w bańkach bywa. A czy po drodze zobaczymy 10k, czy 100k? Zależy wyłącznie od pomagierów ;) Tak czy inaczej, jest to idealne bezwartościowe aktywo, które jest rozprowadzane wśród wiernych, bo wierzą, że wzrośnie ;)
Zauważcie, że większość krypto wyznawców, wróży przejęcie przez kryptowaluty roli systemu monetarnego i tym podobne si-fi. Nikt nie zwraca uwagi na to, że ludzie, którzy ten system stworzyli nie są głupi i zwyczajnie na to nie pozwolą.
Najbardziej absurdalne są argumenty:
Kryptowalty są bezpieczniejsze niż system bankowy – co chwila jakiś wirtualny portfel ma wady i jest okradany, co chwila giełdy znikają z pieniędzmi ludzi, codziennie posiadacze są narażeni na ogromne straty wynikające z wahań kursu, co jakiś czas dochodzi do forków, które trzeba na bieżąco śledzić, aby czasem nie stracić wszystkich coinów, dochodzi ryzyko delegalizacji i można tak długo wymieniać. Na koniec dodam smaczek, że wystarczy konflikt zbrojny podczas którego zostaną zerwane połączenia internetowe między krajami na chociażby 24 h i będzie po Bitcoinie a zarazem po kryptowalutach, bo w każdym kraju powstanie osobny Bitcoin, pójdą w świat tysiące transakcji a po połączeniu jeden Bitcoin anuluje drugiego ;)
Bitcoin jest deflacyjny: Przy tym ostatnim forku na BCC/BCH, to Bitcoin przebija nawet dodruk ECB w tej swojej deflacji. A cały rynek krypto jest zalewany każdego dnia coinami o wartości 10-15 milionów dolarów. Dziennie! Czy to jest deflacja? Raczej nie, patrząc na to, że wszystkie te waluty są skorelowane w dłuższym terminie z BTC. Gdyby ich nie było, Bitcoin byłby już warto 2 razy więcej, ale przez owy ICO czynnik deflacyjny rośnie wolniej. Kto wie, czy w listopadzie nie powstanie 3 bitcoin, potem 4 bitcoin i tak co kwartał ;)
Mój ulubiony: "Jeśli uważasz, że Bitcoin jest be, to znaczy, że nie masz pojęcia o rynku kryptowalut". Coś jak: skoro nie wierzysz w Boga, to jesteś głupi. Uważam, że Bitcoin jest be, bo mam pojęcie o rynku logiki ;) No, ale każdy ma swoją wiarę ;)
Osobiście bardzo lubię Bitcoina, ale niestety nie wróżę mu świetlanej przyszłości, raczej zakładam, że pewnego dnia, będą opowiadać o tym, jak tysiące ludzi straciło majątki, bo kupili nadzieję a zostali z rzeczywistością.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-09 23:47
adrix
"Zauważcie, że został stworzony produkt, który sugeruje zarówno na wykresie jak i w konstrukcji, oraz innowacyjności, nieustanny wzrost wartości. I ktoś w tych wzrostach mu regularnie pomaga (wystarczy poczytać taśmę na Bitfinexie). Rozlewanie się informacji o Bitcoinie na świecie, napędza swego rodzaju piramidę. "
Jeżeli wycena czegoś startuje od 1 centa, to wiadomo że długoterminowy wykres musi być na północ, jaka wycena być powinna tego nie wie nikt, ale jak widać rynek wycenia go coraz wyżej. Rozumiem że uważasz się za wyrocznie i twierdzisz że rynek się myli, a ludzie obstawiający swoją pozycję na bitcoinie realnymi pieniędzmi robią to dla jaj :).
"Czemu piramidę? Bo wolumen rzędu kilku % podaży jest w stanie zepchnąć kurs o 30 %. Zatem jeden większy posiadacz mógłby w krótkim czasie sprowadzić kurs Bitcoina do kilku $. Krótko pisząc, ktoś na tym straci, jak to w bańkach bywa. A czy po drodze zobaczymy 10k, czy 100k? Zależy wyłącznie od pomagierów ;)"
Podaj konkretne wartości i zakresy dat oraz giełdy, to przeanalizujemy ten przypadek o którym mówisz. Wydaje mi się że niewiele miałeś styczności z giełdą. Pozwolę sobię na marginesie uściślić, handel BTC trwa jednocześnie na dziesiątkach, jak nie setkach różnych giełd na całym świecie 24/7, są momenty gdy na jednej giełdzie zabraknie płynności a inne giełdy naśladują jej ruchy. Panują tu identyczne zasady popytu/podaży jak w każdym innym aktywie, tyle że w przeciwieństwie do konwencjonalnych giełd, nikt nie zamyka handlu w nocy, czy na weekend oraz nie ma tu jednostek rządowych zapobiegających spadkom ;).
"Tak czy inaczej, jest to idealne bezwartościowe aktywo, które jest rozprowadzane wśród wiernych, bo wierzą, że wzrośnie ;) "
Ogólnoświatowy system wymiany wartości, działający 24/7, bez centralnego emitenta i arbitra, pozwalający na bezpieczny transfer ogromnych ilości gotówki w czasie mierzonym w minutach w dowolne miejsce na ziemi uważasz za bezwartościowe? Nigdy dotychczas w historii ludzkości nie było to możliwe.
"Zauważcie, że większość krypto wyznawców, wróży przejęcie przez kryptowaluty roli systemu monetarnego i tym podobne si-fi. Nikt nie zwraca uwagi na to, że ludzie, którzy ten system stworzyli nie są głupi i zwyczajnie na to nie pozwolą. "
Kryptowaluty nigdy nie przejmą roli fiatów w systemie monetarnym, ale są alternatywnym systemem finansowym, który działą równolegle i będzie działać, czy tego chcesz czy nie. Dlaczego zakładasz że dwa systemy nie mogą istnieć? Trader sam wspomniał że Greenspan stwierdził że ten wiek będzie wiekiem wielu walut lokalnych, nie uważasz chyba że chodziło mu o drukowanie karteczek na domowej drukarce i wymienianie się nimi ;)?
"Kryptowalty są bezpieczniejsze niż system bankowy – co chwila jakiś wirtualny portfel ma wady i jest okradany, co chwila giełdy znikają z pieniędzmi ludzi, codziennie posiadacze są narażeni na ogromne straty wynikające z wahań kursu, co jakiś czas dochodzi do forków, które trzeba na bieżąco śledzić, aby czasem nie stracić wszystkich coinów, dochodzi ryzyko delegalizacji i można tak długo wymieniać."
Są są, kolego. Poczytaj, użyj takiej skutecznej wyszukiwarki jak google i poszukaj przypadku że ktokolwiek złamał klucz prywatny wygenerowany w portfelu bitcoin core, który nie był nikomu udostępniony. Pomogę Ci, nie znajdziesz takich przypadków, taki atak jest skrajnie nieopłacalny.
Naczytałeś się o znikających serwisach w których użytkownicy powierzali "przelewali" swoje bitcoiny dla niezaufanych serwisów trzecich. To tak jakbyś powiedział że złotówka nie jest bezpieczna, bo ktoś okradł bank, albo ukradł ci portfel z kieszeni. Wszystkie przypadki kradzieży wynikają z powierzenia bitcoinów oszustom lub przez niezabezpieczenie portfela, którego klucze/hasła zostały pobrane przez włamywaczy.
" Na koniec dodam smaczek, że wystarczy konflikt zbrojny podczas którego zostaną zerwane połączenia internetowe między krajami na chociażby 24 h i będzie po Bitcoinie a zarazem po kryptowalutach, bo w każdym kraju powstanie osobny Bitcoin, pójdą w świat tysiące transakcji a po połączeniu jeden Bitcoin anuluje drugiego ;) "
Super smaczek ;). Na całym świecie wyłączają internet, i wszystkie sieci jakie istnieją, ty tak serio twierdzisz że na całym świecie w jednym czasie będzie wojna i wyłączą wszędzie internet :D? Nie słyszałem żeby w historii świata cały świat był w jednym czasie w stanie wojny, wtedy pewnie bez problemu pobierzesz kaskę ze swojego paypasa, albo podejdziesz do okienka w banku i miła Pani odczyta z zeszyciuku Kowalski XXXX PLN do wypłaty :D. Pewnie nawiązujesz do złota żę będziesz wtedy nim płacić, tylko jaki to argument przeciw kryptowalutom? Przypominam tylko że wystarczy że wystarczą 2 urządzenia połączone ze sobą, aby sieć działała. Ponowne jej odpalenie to też żaden problem, jeżeli zachowałą się gdziekolwiek aktualna kopia blockchaina.
"Bitcoin jest deflacyjny: Przy tym ostatnim forku na BCC/BCH, to Bitcoin przebija nawet dodruk ECB w tej swojej deflacji. A cały rynek krypto jest zalewany każdego dnia coinami o wartości 10-15 milionów dolarów. Dziennie! Czy to jest deflacja? Raczej nie, patrząc na to, że wszystkie te waluty są skorelowane w dłuższym terminie z BTC. Gdyby ich nie było, Bitcoin byłby już warto 2 razy więcej, ale przez owy ICO czynnik deflacyjny rośnie wolniej. Kto wie, czy w listopadzie nie powstanie 3 bitcoin, potem 4 bitcoin i tak co kwartał ;) "
No tak, czyli uważasz że jeżeli sobie jutro odpale 10 kopii blockchaina bitcoina to dodrukuję kolejne 210 mln bitcoinów, bardzo odważne stwierdzenie ;), tylko jeżeli to co nazywasz BCH jest bitcoinem, to dlaczego nie jest wart 3400USD, a 300USD? O kurde, popatrz coinmarketcap.com, zobacz ile tu nadrukowali bitcoinów.
"Mój ulubiony: "Jeśli uważasz, że Bitcoin jest be, to znaczy, że nie masz pojęcia o rynku kryptowalut". Coś jak: skoro nie wierzysz w Boga, to jesteś głupi. Uważam, że Bitcoin jest be, bo mam pojęcie o rynku logiki ;) No, ale każdy ma swoją wiarę ;) "
Dyskutuj na argumenty, albo nie podejmuj rękawicy :). Poczytałeś trochę, myślisz że znasz się na tym rynku, ale po za papki medialnej z nagłówków różnych serwisów informacyjnych to nic konkretnego nie wiesz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 00:41
soto
Brawo... mysle ze jeszcze pare lat i na tym to wlasnie blogu dzisiejsze niedowiarki beda opisywac , jak inwestowac w krypto.. :)
Ludzie zawsze obawiali sie postepu
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 00:41
quidditch2
Jak wprowadzali komunizm to głównym argumentem było że trzeba iść z postępem, że nie taki diabeł straszny itd... A najbardziej naiwni są młodzi im się wmawia że to wy musicie zmienić świat a nie stare ramole , to od was wszystko zależy (a to że historii nie znają to szczegol) Pewnie jak zwykle uda się młodych naiwnych naciągnąć na krypto itp...
3r3
I czy to się leczy czy na to się wymiera?
@Drizzt
"Zauważcie, że został stworzony produkt"
Mhm - przynieś, obejrzymy przedmiot dyskusji.
W dotcomach przynajmniej stał jakiś patafian za emisją i można go było chociaż skląć do żywego :)
"Zauważcie, że większość krypto wyznawców, wróży przejęcie przez kryptowaluty roli systemu monetarnego i tym podobne si-fi. Nikt nie zwraca uwagi na to, że ludzie, którzy ten system stworzyli nie są głupi i zwyczajnie na to nie pozwolą."
O! Niby panie też tak całkiem blond to nie są i na pewne rzeczy nie pozwalają, ale ileż można zdziałać przewagami czyniąc bezskutecznym to "pozwalanie czy niepozwalanie".
"Osobiście bardzo lubię Bitcoina, ale niestety nie wróżę mu świetlanej przyszłości, raczej zakładam, że pewnego dnia, będą opowiadać o tym, jak tysiące ludzi straciło majątki, bo kupili nadzieję a zostali z rzeczywistością."
Ja przy skoku z osiem USD na dwadzieścia uznałem że to już wystarczająco wysoko i przestałem tego używać. Też lubię, ale jestem nieco zachowawczy.
Nieco :)
@adrix
"Ogólnoświatowy system wymiany wartości, działający 24/7, bez centralnego emitenta i arbitra, pozwalający na bezpieczny transfer ogromnych ilości gotówki w czasie mierzonym w minutach w dowolne miejsce na ziemi uważasz za bezwartościowe? Nigdy dotychczas w historii ludzkości nie było to możliwe. "
I nie czarujmy się - 1:1 transfer gotówki jest snem, gdyż nie jesteś w stanie przerzucić po cenie nawet 99 centów za dolara towaru z Shenzen do Zimbabwe, a do Dar al Salam możesz. Ostatnie kilka kroków lądem zmienia wycenę "gotówki".
Oznacza to, że wydobyta tam miedź nie jest warta ceny giełdowej, a jej ułamek, ponieważ aby ją przewieźć do odbiorcy w Chinach trzeba pokonać "obiektywne trudności".
"Ponowne jej odpalenie to też żaden problem, jeżeli zachowałą się gdziekolwiek aktualna kopia blockchaina. "
No chyba że się nie zachowa.
bratpit
Bo tulipanomania to nie tulipany,dotcomy,bitcoiny etc. tylko reakcja psychiki na wysoką wycenę wyznawców danego aktualnego fetysza na rynku i stan ich ducha gdy słowa płyną z obfitości serca.
Jedynym wyznacznikiem jest tu wiara w świetlaną przyszłość poprzez kryterium aktualnej wyceny.
Tak to właśnie brzmi. Wystarczy ,że cyny na jakiś czas nurkuja i milkną peany, wiara jakby mniej pewna.
A to jest przepiekne. Wklejam sobie do mojego pamietnika tulipanomaniaka:
mysle ze jeszcze pare lat i na tym to wlasnie blogu dzisiejsze niedowiarki beda opisywac , jak inwestowac w krypto.. :)
Ludzie zawsze obawiali sie postepu
Postęp == inwestowanie w krypto :)
W końcu komus trza ten postęp opylić , a komu najlepiej jak nie świeżynce co dopiero zwerbowanej . To jest najlepsze postep/owanie/ w inwestowaniu :)
"Tylko kwiaty z unikalnej cebulki i jej odrostów (przepraszam za biologiczną ignorancję) będą wyróżniać się kolorystyczną oryginalnością. A za genetyczną wyjątkowość płaci się wyjątkowo dużo, o czym doskonale wiedzą hodowcy koni, psów czy gołębi. "
Czyż cebulka bicoina nie spełnia tych cech, oczywiście biologie zastepuje tu technologia?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 09:44
Freeman
Madoff i pidamida, Ambergold, BTC and consortes.
Kazdy czas ma swoja technologie i psychologie na tworzenie baniek.
Nie wykluczam na przyszlosc istnienia kryptowalut ale lo pierwsze:
- zarzadzac nimi musi ktos w rodzaju silnorekiego hegemona
Po drugie
- aktualnie za krypto stoi po stronie naiwnych tylko greed
A po stronie konstruktorow zamiar wydymania.
Jak kiedys kurz opadnie, moga sie ponownie ojawic kryptowaluty i ulica nie bedzie sie ich tykac.
Istotnie, BTC moze spoko osiagnac 10k $, tylko czy uda sie z tego wyjsc na takich poziomach? A jak gieldy beda technicznie padac jedna po drugiej, to konstruktorzy nawet swoich BTC nie veda musieli zbywac, bo kase dostali juz wczesniej.
bmen
Przecież nikt nie odda władzy na kreacja i emisja waluty grupie amatorów w różnych kontach świata.
od tego maja LEGAL TENDER mechanizm aby go używać. jak przyjdzie anarchia to wtedy nie będzie Legal Tender i będziecie sobie mogli takie marzenia realizować.
Piszecie że BTC jest deflacyjny. No ale jak długo? usra się jakiejś grupie że chcą zmienień KOD i już nie będzie :)
tak jak wszystkie sztuczne płacidła ma jeden zasadniczy problem: nie jest kontrolowane przez nature. Ta jest nie omylna a ludziki juz są.
krypto ma swoje zalety ale i wady. Potrafi jest ktoś wypunktować z argumentacją?
przepustowość transakcyjna, store of value czyli portfel i transakcje offline, anonimowość, szybkość transakcji, opłaty za transakcje, podatność na podrabianie, regulator ekspansji i kontrakcji ilości jednostek, mining i skalowanie, zmienna wielkość księgi. itp
Robione jest światowe R&D w temacie i co dobre zostanie zaimplementowane w trzech typach krypto jak w poprzednim wpisie napisałem.
a w inwestycjach zasada jest prosta: Mniej onanizmu a więcej realizmu.
Comte
Rozeznanie tematu mam płytkie, ale ostatnio na pytanie znajomego - "czemu giełdy, ETFy, złoto i inne stocki, a krypto nie?" uzbierało mi się takie oto uzasadnienie:
(w zasadzie wszystko poniżej pojawiało się na forum "luzem" w takiej czy innej formie, ale - umieszczam. W kolejności od najbardziej znaczących moim zdaniem).
- Mania. Jak w czasie początków giełdy, czy innej gorączki tulipanowej. BTC jest wszędzie. W gazecie, TV i w rozmowach między taksówkarzami. Ostatnio 13-letni kuzyn mi mówił, że "trzeba kupować BTC". W tym momencie powinny palić Ci się wszystkie lampki. Dzięki, wysiadam.
- Wystarczy, że ktoś "poważny" rzuci hasło pt. "za BTC / inne krypto kupują broń / narkotyki / wspierają terroryzm" i pozamiatane. Nie ma znaczenia, czy to prawda czy nie. Zaorano tak w ciągu kilku lat kilka krajów, co dopiero jakieś aktywo / kanał.
- Płytki rynek. Wartość BTC to kilkanaście / kilkadziesiąt mln $. Dowolny bank wciągnąłby ich nosem bez większej zadyszki. Nie mówiąc o poważnych graczach. Alternatywny, "poważny" obieg pieniądza na masową skalę w czasach FED'alizmu? XD
- Bitcoin, Ethereum i inne - nie ma znaczenia. To nie są żadne osobne 'produkty', ale instrumenty pochodne. BTC w dół = wszystko w dół. BTC upada = wszystko się zeruje.
- Związane z pkt 1. Niedojrzały rynek, maksymalna niestabilność i wysoka ilość "najaranych" na zysk świeżaków, którzy wchodzą za kieszonkowe, ew. ładują cały kapitał w jedno aktywo, a potem siedzą po 3 kawach całymi dniami z palcem na "S". Jedna plotka w stylu "twórca bitcoina namierzony przez CIA" może pozamiatać grubo.
- Wojny o technologię (niedawne rozgałęzienie na BTC), kradzieże kont.
- Das Coin, Alt Coin, Kabuto Coin...to się robi naprawdę śmieszne - to nazwy polskich krypto z tego roku. Czekam na scheis' coin - gwarantuję, że w obecnej fazie nie zabrakłoby chętnych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:21
rygar
>" Istotnie, BTC moze spoko osiagnac 10k $, tylko czy uda sie z tego wyjsc na takich poziomach? A jak gieldy beda technicznie padac jedna po drugiej, to konstruktorzy nawet swoich BTC nie veda musieli zbywac, bo kase dostali juz wczesniej. "
10.000 USD to obecnie wartość trendu dlugoterminowego do ktorej musialby dobić aby odrobić straty z kilkumiesięcznego zamieszania i wojny o przejęcie kontroli. Kurs jest głownie wyznaczany przez boty, więc z pewnością czas na wyjscie będzie krótki. Intuicja mi jednak podpowiada, ze szczytem banki bedzie cos w okolicach 7200usd, a to dlatego ze zmiennośc stopniowo maleje i kazda kolejna bańka jest około 2,5x mniejsza od poprzedniej (a bylo ich juz z 5). Skok jest możliwy, bo o akceptacji Bitcoina jako oficjalnego assetu/waluty zaczynają mowic w Australii (politycy, nie bank centralny)
@glupi
>" Piszecie że BTC jest deflacyjny. No ale jak długo? usra się jakiejś grupie że chcą zmienień KOD i już nie będzie :) "
Na zawsze, bo jesli ta zasada zostanie złamana to nie będzie juz BTC tylko coś innego (hard fork). Bitcoina nie określa żaden konkretny kod, tylko zasady obowiązujące w tej sieci (protokół). Mozesz stworzyć własny kod, jeśli masz ochotę, jeśli będzie kompatybilny z zasadami sieci to wszystko będzie w porządku i będzie działał.
ależ to się dzieje co chwile. Ostatnio bylo to 1.08.2017, gdzie po raz kolejny jakas grupka ludzi zrobila forka twierdząc ze to ich BTC jest prawdziwy i obowiązują nowe zasady. Co więcej, Ty również możesz to zrobić.
Pytanie ile osób za Tobą podąży.
Bitcoin to nie jest żadna 'waluta'. To jest rozproszony mechanizm ustalania konsensusu. Albo maszynka do głosowania jesli kto woli. Możesz robić nowe głosowanie co tydzień jak masz ochotę. Bitcoinów jest już chyba z 7 rodzajów i nikogo one nie obchodzą. Ten ostatni może zdobyć jakąś popularność, wszyscy się przyglądają procesowi - bardzo ciekawe rzeczy się dzieją.
https://coinmarketcap.com/currencies/bitcoin-cash/
tu można sobie popatrzeć jak im idzie.
Ponieważ po podzale ten fork ma jakąś wartosc, to w najblizszym czasie mozna się spodziewać wielu nowych forków - no bo jak sie da zarobić to czemu nie?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:38
bmen
fork następuje jak jest niezgoda pośród amatorów. wyobraź sobie że 99% zechce mieć BTC++ i masz. a 1% zostanie sama. technicznie masz racje ale ekonomicznie za 3 dni będą tam tylko pasjonaci/
jeżeli ktoś akceptuje BTC za jakiś towary to już jest walutą bo możesz tym płacić.
To że jest ich sporo po forkach i radzą wynika z prawa natury że najsilniejszy przetrwa a reszta do piachu.A pragmatycy - zdrajcy z czasem powracaja na stare smieci, bogatsi o nowe doświadczenia. to samo sie moze stać z BTC bo pojawi się np BTC++.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:39
rygar
1% nie zostanie sama - bo fork polega na tym że masz tokeny po obu stronach łańcucha. Ten 1% też ma nowe tokeny nawet jak ich nie chciał ;)
Btw to nie jest tez 'waluta' bo tokeny BTC nie są IOU i nie mają gwaranta ani aparatu przemocy za nim stojącego. Jeli juz to jesto to... pieniądz.
** co ciekawe nie tyczy się to juz wielu walut emitowanych przez firmy
*** jeszcze ciekawsze jest, ze niektóre ICO wprost informuja w warunkach przystąpienia do systemu, że nabywcy tokena nie nalezy się nic a emitent za nic nie odpowiada :D I ludzie to kupują ;DDDD
To juz ewidentnie objaw tulipomanii.
Ale należy odróżnic Bitcoina od morza śmieci / ICO / altocinów, bo to jednak nie jest to samo.
Na altcoinach jest ewidentna bańka i będzie się krew lała strumieniami. Ale dla BTC to dobrze. Odsieje się trochę plew i wielu hm.. głupców (pun not intended:) zostanie oddzielonych od swoich pieniędzy (czy tez waluty;).
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:49
polish_wealth
Co innego, że jak bedzie silna korekta, ale mowie tu o wiekopomnym potopie wyzerowania do conajmniej 2000/szt to ja sie załaduje, ale tylko w ramach BUY/SELL FOR DIFFERENCE, bo bedzie trzecia górka testujaca ten aktyw, jeżeli ktoś powie: "ale może już nie doczekasz sie takiej korekty, i trzeba wchodzić teraz" to ja odpowiadam: "no cóż pozostane zatem szczęśliwie nieskorzystającym niedoczekanym" = )
Na bitcoina nie ma towarów i usług dalej, na cholere mam trzymać coś czego nie moge upłynnić dla zabawy i hazardu? jak chce uprawiać hazard to pisze komenty nie zwiazane z tematyka bloga (zbanują/nie zbanują) opcje binarne aleee emocje :D
Nie przesadzajmy też że wogóle nie ma wartosci, ma wartość jest pewnym pomysłem na anonimowość, szybkość i uzdrowienie tego co mamy w Keynesach, ale jak mowi Freeman jakiś silnoreki musi to wziać w swoje ręcy, a jak godpodarka ma trylionową kapitalizacje to obrona i export tej jest priorytetowy a nie przejęcie bitcoina niczym atak na kopalnie złota przez Alexandra Wielkiego i FIlipa który miałby zapewnić sukces dalszych wypraw, przejecie bitoina przecież nie zapewni żadnej przewagi Crucis - co udowodniło że krypto można wypstryknąć z palca z dnia na dzień,
ale jest coś na rzeczy z experymentalnym wymiarem bitcoina przez wierchuszke, bo jakoś nie słychać w mediach G100, żeby kraje albo kłuciły się że delegalizują, albo legalizują ot jest nowa forma pieniądza i tam sobie buja sie w tle... wierd shiet = )
-----------------------------------------------------
bezpieczeństwo bitcoina, bitcoin systemem przyszłosci serio? Ludzie czy wy chodź troche nie rozpoznajecie znaków czasu? Przeciez cokolwiek pierdnie teraz, gdziekolwiek sie zapali konflikt pierwsze co będzie to ataki na telekomunikacje, bitcoin jak kozaki - umierają pierwsze
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:51
bmen
prawdziwy pieniądz wg mnie powinien spełniać kryteria które wypisałem w http://www.bogaty.men/o-pieniadzach-prawdziwych-i-nie-tylko-cz-i/
waluta nie musi być IOU, jest to po prostu płacidło które nie spełniania wszystkich wymagań prawdziwego Pieniądza.
Skoro uważasz że BTC to pieniądz to odnieś się do każdego punktu i podyskutujemy bo to ciekawe w sumie.
Dodatkowo możesz mi opisać mechanizm forka . zakładamy że mamy BTC o kapitalizacja 1 trillion USD i następuje fork z powziąłem na 35% zostaje na BTC a 65% przechodzi na BTC2.
Freeman
Co ten Kim wyprawia? Jedna rakieta wystrzelona w kierunku wplywu hegemona i nastepuje anihilacja
obcietego na grzyba.
Moze przedstawiono mu propozycje nie do odrzucenia? Improwizujesz atak, wywolujesz wojne i do konca zycia jestes lordem w luksusowym ukryciu?
batman
Już po komentarzach widać, że temat kryptowalut nie jest dla wszystkich. Widać również gołym okiem, że sporo osób nie do końca rozumie temat/ posiada wiedzę.
Jeśli chodzi o koncepcję bitcoin/blockchain powiem tylko, że temat (a w zasadzie zjawisko) jest to fascynująca sprawa (w przeciwieństwie do tulipanów w Holandii). Osobiście uważam, że postępująca decentralizacja w oparciu o blockchain zrewolucjonizuje świat, nie mniej niż zrobił to internet. Jestem bardzo ciekaw, gdzie będzie bitcoin (i inne) za kolejnych 10 lat.
Jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy, ponad rok temu kupiłem sporo Ether-ów. Niestety, "nie dotrzymałem", trochę żałuję, gdyż plan emerytalny miałbym z głowy. Na chwilę obecną myślę, że podobnym "strzałem" może być Neo, oraz prawdopodobnie Qtum. Co myślicie? Wrócę do tego komentarza za rok i zobaczę :P
Pozdro dla wszystkich!
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:57
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 10:58
polish_wealth
rygar
owszem, to ciekawy temat
imho przytoczona przez Ciebie definicja (zdaje się wzięta od Malloney'a?) opisuje właściwości jakie powinien miec fizyczy token, aby pełnił rolę dobrego pieniądza.
Rozróżniam to fizyczny token od pieniądza, bo dla mnie pieniądzem jest wszystko, co pozwala na regulacje zobowiąń i funkcjonowanie społeczeństwa. Waluty fiat też są pieniądzem, tylko kiepskiej jakości. Pieniądz to po prostu coś, co zastępuje zaufanie pomiędzy stronami transakcji, szczególnie w większych społecznościach. Bo w mniejszych nie potrzebne są żadne to tokeny (wystarczy pamiętać kto co jest komu winien, albo stawiac kreski w zeszycie/na glinianej tabliczce). Ludzkie zdolności kognitywne pozwalają na życie bez pieniądza w grupach do okolo 150 osób, w większych zaczyna się cwaniactwo i potrzebny jest ledger - jakaś forma przechowywania informacji o należnościach. Dla mnie np złoto jest NOŚNIKIEM INFORMACJI - ekstrakcji tej informacji dokonujemy poprzez zważenie metalu. Gęstość informacji jest niska (odwrotnie proporcjonalna do trwałości nośnika). Pieniądz to po prostu informacja. Mozemy ją zapisywać/przechowywać na róznych nośnikach - fizycznych, elektronicznych albo we własnej głowie.
Twoja definicja tez nie jest taka dobra, np:
"Musi posiadać wartość wewnętrzną (Intrinsic Value)" - IMHO JEST DOKŁADNIE NA ODWRÓT. Srebro ma dużą wartość wewnętrzną, co sprawia ze jest do dupy jako pieniądz - bo musisz dokonywac wyboru: użyć srebra jako pieniądza czy zrobić z niego lekarstwo? Jesli zrobisz lekarstwo, to zniszczysz część waluty w obiegu i masz impuls deflacyjny - dla ekonomii takie zaburzenia są złe.
DOBRY PIENIĄDZ NIE POWINIEN MIEC WARTOŚCI WEWNĘTRZNEJ. Dlatego złoto jest dobrym pieniądzem - nie jest potrzebne praktycznie do niczego poza drobnymi zastosowaniami w elektronice (biżuteria to też pieniądz, tylko w formie 'na pokaz'). Daje to stabilość jego ceny. Wartość złota wynika wyłącznie z tego , ze doskonale nadaje się na płacidło i ma ogromne velocity (bo w ciągu ludzkiej historii to samo złoto uczestniczyło w tysiącach transakcji).
I tu można zauważyć że podobnie tokeny Bitcoina są kompletnie bezużyteczne poza funkcją płacidła. DOSKONALE!
IMHO złoto i Bitcoin świetnie się uzupełniają - jedno istnieje tylko w internecie, drugie tylko w realu. Potrzebujemy obu.
Przyszłość?
Jeśli wierzyć Kunstlerowi, Tainterowi oraz blogowi 3r3 ;) - czeka nas downscaling. A w skali lokalnej to złoto jest królem i lot bitcoina do chwały będzie krótki (moze tyczy się to również SDR-a, możliwe ze opartego na blockchainie) . Bo nie będzie juz "globalnej wioski".
Może jednak downscaling będzie przebiegał powoli, i możliwość bezpośredniej transakcji z Chińczykiem i kupienia czegoś tam nada bitcoinowi kosmiczną wartość? Złoto jest kiepskie w transakcjach na odległość (konieczny pośrednik), a waluty banksterskie moga stracić wartość wcześniej (albo paść ofiarą wojny handlowej - blokady transakcji)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 11:52
smieciu
Dla mnie największym problemem tych walut jest nieunikniona ogromna zmienność. Przecież nie oprzesz biznesu na takim czymś. W stylu że np. będziesz kupować półprodukty w BTC i sprzedawać swój produkt w BTC. To byłby niezły hardkor :)
Owe waluty będą zawsze bardzo zmienne, no chyba że zostaną jakoś włączone do Systemu ale wtedy jaki ich sens?
Wydaje mi się że warto porównać takie elektroniczne Coiny z dolarem. 50 lat temu USA było potęgą w dużo większym stopniu niż dzisiaj. A i tak nie mogli sobie odejść od złota ot tak. Mimo że mieli armię, która mogła wiele narzucić. Dlatego powstał petrodolar. Dolara po prostu MUSIAŁEŚ mieć by funkcjonować w świecie. To dało mu stabilność. Innym, starszym, klasycznym sposobem zapewniania stabilności jest dług i podatki. Coś co MUSISZ wykonać w narzuconej walucie. To znów daje stabilność, w miarę stałe zapotrzebowanie na walutę.
A takie BTC? Skoro nawet biznesu nie możesz na tym oprzeć to jak w ogóle brać to na serio? W każdym momencie ludzie mogą wejść lub wyjść. Obecnie to czysta spekulacja. Da się zarobić tylko że gracze z większą kasą dyktują warunki. A jak im się nie będzie coś podobać to ONI właśnie są w stanie wpuścić do dużych mediów jakąś plotę bądź podjąć i brutalniejsze działania.
Kolejny problem to te wszystkie setki innych kryptowalut. Za którymi znów nie stoi nic. Jeśli pewnego dnia dowiemy się że baterie do samochodów elektrycznych kupimy tylko w Ethereum to zmieni postać rzeczy. Ale narazie to musisz władować zwykłą pospolitą kasę w takiego kryptocoina czyli dać kasę w jakieś pośrednie narzędzie, które ktoś wykreował w pewnym sensie z powietrza. 100% zysk ma tylko wytwórca tej kryptowaluty.
Oczywiście istnieją pewne pozytywne cechy takiego BTC. Jak np. ponadnarodowość itp. Być może stała podaż. Ale póki co BTC nie ma charakteru prawdziwego pieniądza.
Według mnie do problemu wzięto się od złej strony. Gdyż próbuje się dobrać do całego świata. Zamiast zbudować REALNE oparcie waluty. Takie realne oparcie to ludzie, społeczność, która przyjmie taką walutę i będzie się nią posługiwać na co dzień. Kupi chleb i masło.
W praktyce nie ma znaczenia czy będzie to waluta elektroniczna...
Jeśli ktoś się zastanowi to dojdzie do wniosku że problem leży JEDYNIE w tym kto jest emitentem i na jakiej zasadzie odbywa się emisja. Jeśli mała społeczność będzie sobie emitować walutę i mieć z tego korzyść, wtedy waluta nabiera sensu.
Ostatecznie najlogiczniejsze wydaje się by po prostu KAŻDY miał prawo do emisji swojej waluty. Według mnie to powinno stać się wyzwaniem tych wszystkich informatyków. Nie ma sensu bawić się w wymyślanie kolejnych algorytmów kopiących. Lepiej zaprząc umysł do stworzenia algorytmu, który będzie w stanie ocenić wartość waluty wytwarzanej przez jakiegoś kolesia.
Przykładowo 3r3 wyemituje swoją walutę. I wiemy że powinna być coś warta bo będzie można kupić u niego fajną maszynę. Czyli waluta 3r3 oznacza zobowiązanie emitenta 3r3 do wydania na żądanie tej maszyny. Natomiast zwykły robol może wyemitować walutę i oznaczać ona będzie zobowiązanie robola do pracy. Jeśli 3r3 nabędzie tą walutę to ma prawo zażądać stawienia się u niego w fabryce i pracy.
To byłoby dopiero ciekawe. Algorytmu, które brałyby pod uwagę że robol i 3r3 dotrzymują swoich zobowiązań czyli czy ich emisja ma wartość. Ludzie, którzy dotrzymywaliby zobowiązań mieliby mocniejszą walutę...
Dobry robotnik byłby droższy od słabego. Bo 3r3 wolałby nabyć walutę dobrego niż kiepskiego. Podobnie jaki inni producenci maszyn. Itd.
Niech sobie zwolennicy kryptowalut nad tym połamią głowę lepiej. Gdyż obecne kryptowaluty to czysta bania nie mająca żadnego poważnego oparcia. Będzie na tyle działać na ile działać będzie wiara. Czy też potrzeby Chińczyków z jednej strony a działania ich rządu z drugiej.
Bujanko musi być.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 11:55
rygar
przepustowość BTC jest zbyt mała aby obsłużyć metro w Warszawie, a co dopiero cały świat.
Poki co celem niektórych aktorów, którzy go pompują, może być rola backupu dla systemu SWIFT, ponieważ SWIFT już raz został użyty przez Amerykanów jako broń przeciwko Rosji po inwazji na Ukrainę.
Na rozliczenia międzybankowe przepustowość akurat styknie.
Jesli Amerykanie zachowają decydującą większość w IMF to pozostałe strony cichej wojny gospodarczej nie zaakceptują SDRa jako zastępstwa dla dolara.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 12:06
zeromacho
poruszył wątek metali i żelastwa, osobiście zgadzam się z tezą że żelastwo to słaba lokata, podobnie jak wszystkie metale. A to dlatego że obecnie jesteśmy na etapie rewolucji w produkcji prądu mam na myśli zwłaszcza fotowoltaikę .
Jak to się ma do metali?
Produkcja wszystkich metali jest bardzo energochłonna zarówno metody hutnicze jak i elektrolityczne pochłaniają dużo prądu. Natomiast fotowoltaika ma taką wadę że generuje bardzo dużo prądu ale skokowo (raz słońce świeci i prąd jest raz słońca nie ma to i prądu nie ma) jeszcze długo nikt nie wymyśli jak można takie ilości prądu zmagazynować. Więc prąd trzeba zużyć na cokolwiek nawet płacąc odbiorcy za jego zużycie (ostatnio Niemcy i Belgia dopłacały do prądu, który już im się nie mieścił w sieci przesyłowej)
http://www.spidersweb.pl/2016/05/odnawialne-zrodla-energii-niemcy.html
Oczywiści nikt nie będzie rozpalał w piecu hutniczym bo akurat jest tani prąd, ale już elektrolizę np. miedzi można sobie włączać i wyłączać.
Reasumując prądu będzie coraz więcej i będzie coraz tańszy, a w związku z tym wszystkie produkty "prądochłonne będą tanieć" (czyli ich cena się prawie nie zmieni gdyż mamy ukrytą inflację, tak naprawdę będą tanieć ale tego nie odczujemy.
bmen
wartość wewnętrzna (Intrinsic Value) - to coś co lubisz, chcesz to mieć, jak również przyniesie ci korzyści.
czyli uważasz że AU nie ma ma wartości wewnętrznej? bez wartości wewnętrznej pieniądz będzie nienawidzony i warty ZERO.
żeby był pieniądz to musi spełniać wszystkie warunki. sam napisałeś ze leki się nie kwalifikują.
pieniądz to środek wymiany, który niesie informacje, ale nie tylko. funkcji pieniądza jest kilka jak opisałem.
BTC w oparciu o np AU byłby bardzo ciekawym rozwiązaniem.
ja mam przypuszczenia ze nowy pieniądz reserwowy będzie krypto ale oparty o koszyk materialny, i byc może zależny od stanu posiadania w krainach.
lokalnie moze byc oparty o lokalne bogactwa, ale miedzynarodowo o tą sama rzecz. inaczej rodzą się problemy z Trade Balance itp.
rygar
>"BTC w oparciu o np AU"
nie, wtedy byłby IOU na złoto, a nie samodzielnym tworem. Czyli wracamy do certyfikatów na złoto (ktorego nie ma w skarbcu).
>" to coś co lubisz, chcesz to mieć, jak również przyniesie ci korzyści. "
ja nie lubie złota. Akceptuje je bo inni je akceptują. To metal jak inne i nie mam dla niego ZADNEGO zastosowania ani zadnych emocji poza tym ze sluzy do płacenia.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 12:11
Motard
Tak tez większość czytelników pisze na tym blogu o krypto.
Sam siedzę w krypto od 2011r. i potwierdzam wszystko o czym pisałeś. Gratuluje wiedzy i zdolności jej przekazywania w zrozumiałej, prostej formie.
batman
jakby przes ostatnie 5 lat odkładać równowartość $50 miesięcznie w bitcoinie to obecnie miałoby to wartość grubo ponad $100 tys. Przy całkowitym wkładzie $3 tys. Kalkulator LINK
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 12:37
rygar
jeszcze pociągne temat o definicji pieniadza, bo cos mi wpadlo w oko na Twojej stronie warte wspomnienia
O ile pozostaje uparcie przy swoim, ze wartość wewnętrzna to wada, to jest tam punkt o wymienialności (fungibility)
Bitcoiny zdobyte w drodze przestępstwa (kradzież, wymuszenie etc) są relatywnie łatwo namierzalne - a zatem ich wartość jest niższa od innych jednostek (są trudniej zbywalne)
To jest, jak na razie, największa wada bitcoina - nie ma fungibility. Największa wada, bo sama w sobie może podważyć sens istnienia takiego systemu transakcyjnego (bo Ty jako zwykły użytkownik nie znasz historii swoich tokenów dalej jak jedna transakcja do tyłu)
Powód powstania Monero, o którym pisałem wcześniej, to własnie chęć załatania tego problemu (nie robia anonimowości po to aby można było kupowac dragi, tylko aby zapewnić wymienialność jednostek).
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 13:17
moratar
Można w nich jeszcze inwestować :P
https://www.youtube.com/watch?v=i17ju6gCu3w
https://www.centra.tech/
Drizzt
0."Drizzt, zero wiedzy, ale się wypowiedzieć musisz, no to zaczynamy, " - Możesz tak pisać w kółko, ale uwierz mi, że choćbyś nie wiem jak bardzo w to wierzył i jak często to pisał nie zmieni to stanu faktycznego ;)
1.Z jakiej racji wycena startująca od 1 centa, długoterminowo musi iść w kierunku północnym? Słyszałeś o czymś takim jak split ;)? Sam obstawiam realnymi pieniędzmi wzrosty Bitcoina. Twierdzę natomiast, że jest to typowa bańka ;)
2."Wydaje mi się że niewiele miałeś styczności z giełdą." - To też mój ulubiony argument w dyskusjach, jak ktoś jest oburzony czyjąś opinią, to najłatwiej wysnuć taki wniosek :D Ale mi pokazałeś, pewnie się nie pozbieram! :D --- Przeanalizuj sobie chociażby spadki z końcówki maja.
3.W obecnej formie – tak.
4.Dlaczego uważasz, że zakładam, że dwa systemy nie mogą istnieć? (czytanie ze zrozumieniem). Jak najbardziej zgadzam się z tym co napisałeś.
5.Nie rozumiem czemu odnosisz się do czegoś o czym nie napisałem (klucz prywatny), odnieś się do tego, co napisałem ;)
6.Tu mnie nie zaskoczyłeś, każdy wierny zawsze podaje argument, że gdyby do tego doszła, to złótówka, dolar, czy złoto, też byłyby bezwartościowe etc. Nie rozmawiamy o złotówce, dolarze, czy złocie, tylko o BTC, skup się na tym ;)
7.Tak, codziennie drukują nowe ;)
8.Widzę, że wiesz lepiej ode mnie skąd się bierze moja wiedza i jak dobrze znam rynek. Skoro tak, to po co w ogóle ze mną dyskutujesz? Odpowiedz sobie za mnie i będziesz usatysfakcjonowany ;)
@3r3
Ja pozbyłem się dużej ilości Ethereum po parę $, nie wiarygogne mi się wydawało, aby krypto o nieograniczonej podaży mogła rosnąć jeszcze bardziej. To był błąd, trzeba słuchać rynku a nie dyskutować z nim ;)
@wszyscy:
Generalnie co do wartości Bitcoina, zwrócicie uwagę na to, że aby ktoś z jego pomocą przesłał wartość nie ma znaczenia, czy Bitcoin będzie kosztował 1 $, czy 10000 $. Jego cena wynika tylko z faktu, że ludzie wierzą w to iż jest ograniczony i czasem ktoś go kupi od nich drożej. Generalnie to może być największa bańka w historii świata. Zapewne większość z Was kusi, by wejść w krypto, gdyby ponownie spadło o 80-90 % mając nadzieję na ponowną bańkę. Ciężko natomiast ocenić, kiedy te coraz wyższe szczyty się skończą, zapewne wtedy, kiedy Bitcoina kupią już wszyscy, ale czy będzie to przy 10.000$, czy przy 1.000.000$ tego nie wie nikt, dlatego na wszelki wypadek warto mieć Bitcoina, ale jedynie ze stop lossem 100% ;) .Stosunek zysku do ryzyka wynosi 1:nieskończoności, z duzym naciskiem na tą nieskończoność :D
Kabila
Burnaby był szpiegiem brytyjskim, który podróżował po Azji Centralnej aby wybadać możliwości potencjalnej inwazji armii carskiej na Indie Brytyjskie (przez Afganistan i Turkiestan). A oto co pisze:
,,Teraz udałem się do banku, chcąc sobie ulżyć i zamienić na papier część złota, które nosiłem w pasie. Z obiegiem papierowego pieniądza wiąże się pewna ciekawostka, mało znana cudzoziemcom. Na każdym banknocie widnieje następujące oświadczenie: Bank wypłaci w złocie lub srebrze sumę rubli wypisaną na asygnacie. znakomity system, gdyby tylko był realizowany. tymczasem w Rosji niezmiernie trudno nabyć złoto. Podczas pobytu w Sankt Petersburgu musiałem czekać prawie godzinę na urzędnika, który poszedł kupować półimperiały. W końcu przyszło mi zapłacić sześć rubli osiemnaście kopiejek za każdą monetę, której nominalna wartość wynosi pięć rubli piętnaście kopiejek. Kiedy próbowałem wymienić połimperiały na banknoty w banku państwowym w Orenburgu, kasjer nie chciał mi dać więcej niż pięć rubli siedemdziesiąt kopiejek za jedną monetę. Nie przyjąłem tych warunków i udałem się do banku komercyjnego, gdzie zaproponowano mi sześć rubli. Pokazałem kasjerowi angielskie suwereny. Kiedy już się nimi nazachwycał, powiedział, że jeśli chcę je zamienić na ruble, muszę pokryć koszt depeszy do głównej siedziby banku w Sankt Petersburgu z pytaniem o kurs. Przekonałem się później, że nikt inny w Orenburgu nie wymieni mi suwerenów po żadnej cenie, musiałem więc zaakceptować te warunki.
Nazajutrz dowiedziałem się, że bank komercyjny wymieni angielskie złoto, lecz po znacznie niższym kursie niż w Sankt Petersburgu. W świetle nikłego entuzjazmu, jaki wzbudziły moje suwereny, można sobie wyobrazić, z jaką pogardą kasjer potraktował listy obiegowe Couttsa i asygnaty Coxa i S-ki, znanych bankierów obsługujących armię brytyjską. Urzędnik patrzył na nie jak na świstki papieru. Powiedziałem mu, że w Londynie dorównują wiarygodnością złotu, ale on pokręcił głową z głębokim niedowierzaniem.
Chociaż Rosja dysponuje ponoć wielkimi zasobami srebra, w bankach daje się zauważyć chroniczny niedobór tego kruszcu. Kasjerzy nie chcą wypłacać więcej niż pięć rubli, czyli czternaście szylingów, w srebrnych monetach i wszystkie transakcje przeprowadza się w papierowym pieniądzu. Kiedy Rosjanin wybiera się w długą podróż z Orenburga i nie może się obejść bez dużej sumy w srebrze, wysyła do banku pośredników, z których każdy wymienia banknoty na pięć rubli w srebrze. Bez odpowiedniego zapasu srebra właściwie niepodobna podróżować po Rosji, ponieważ nadzorcy stacyjni z reguły nie mają czym wydawać reszty. Ilość papierowych pieniędzy w obiegu trochę zaskakuje cudzoziemca i jeśli zamożność narodu oceniać na podstawie ilości pieniądza kruszcowego, Rosja musi się znajdować na krawędzi bankructwa".
bawarka
Robkov
Przepustowość gołego, oryginalnego protokołu BTC może i tak... ale to co teraz zacznie się dziać po implementacji SegWit'a sprawia że opada mi szczęka do jakich poziomów może dojść BTC... rzucę.. 50.000 PLN w ciągu najbliższego roku... zakłada się ktoś ?
Trochę pomysłów na skalowanie ilości transakcji -> https://www.youtube.com/watch?v=8zVzw912wPo
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 15:42
Robkov
>>> Dodatkowo możesz mi opisać mechanizm forka . zakładamy że mamy BTC o kapitalizacja 1 trillion USD i następuje fork
>>> z powziąłem na 35% zostaje na BTC a 65% przechodzi na BTC2.
Nie ma czegoś takiego że kapitalizacja w jakichś określonych procentach gdzieś wędruje przy forku !!
Na przykładzie niedawnego forka... BTC miało kapitalizację X... nastąpił fork, pojawiło się BCC i rynek wycenił je na Y... a kapitalizacja 'starego BTC' dalej była X.
polish_wealth
Kebaby rzucają kamulcami w światynię żydowską i protestują z powodu nowego prawa bezpieczenstwa na obszarze wzgórza świątynnego
Wiemy czemu służy takie nowe prawo bezpieczeństwa bo przecież żydzi szykują się do zagarnięcia wzgórza świątynnego i ogłoszenia swego nowego proroka w tzw. 3 Światyni Salomona. Czuwam w tym temacie jc.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 16:09
Freeman
Ja mam donosyco rzekomym przyszlym zarwaniu wzgorza swiatynnego.
kwaq
Ile tych BTC mam kupić aby się zabezpieczyć ? 100 , 1000 a może milion ?
batman
@kwaq
W tym przypadku BTC może być całkiem przydatny. Otóż, jeśli miałbyś gotówkę lub monety (złoto, srebro) byłoby łatwo Ci to buchnąć prawda? No chyba, że świetnie ukryjesz. Natomiast w przypadku BTC wystarczy, że zapamiętasz tzw "recovery seed". Wtedy wystarczy, że uciekniesz w bezpieczne miejsce na ziemi lub poczekasz aż się zawierucha skończy i spokojnie sobie odtworzysz z głowy swoje bitcoiny. Do tego jest spora szansa, że ich wartość się podwoi, czy potroi itd :P
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 17:53
kwaq
A ile ropy kupie od wojaków i ile chleba od piekarza na podróż do bezpiecznego miejsca za te BTC które bede miał ?
A zielony ludzik na granicy przyjmie te BTC za podniesienie szlabanu ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 17:57
batman
Ależ oczywiście, że masz rację. Złoto, srebro, gotówkę, zapasy żywności też trzeba mieć. BTC nie jest lekarstwem na wszystko. Dywesyfikacja ponad wszystko, prawda?
kwaq
"Dywesyfikacja ponad wszystko, prawda? "
ależ oczywiście
Moim zdaniem BTC mona traktować jako ciekawostkę , sam jakiś czas temu za nabyłem za kilka złotych i leży.. jak padnie nie będzie mi żal, ale może kiedyś się przyda..
Jednak jak czytam wypociny co poniektórych jaka to przyszłość i jedyny właściwy kierunek to mi się śmiać chce .. Jak ktoś wierzy w wieczność internetu , i że władcy świata nie wyłączą sieci jeśli dla ich celów zajdzie taka potrzeba to chyba mają po 15 lat i zaliczają się do tych co na imprezach każdy z nich siedzi z srajfonem w ręku i za jego pomocą komunikuje się z innymi imprezowiczami....
Wierzyć w BTC to tak jak wierzyć w bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunku bankowym.
rygar
Ja bym Ci się radził dobrze wsłuchać w ten film który podesłałes, bo jest tam pewien przykry szczegół - sieć Lighting przy transakcjach wiele-do-wielu wymaga uczestnictwa strony trzeciej, która de facto zatwierdza transakcje. Zatwierdzaniem i kontrolą przepływu środków nie zajmuje się sieć Bitcoina (górnicy BTC), a 'zaufany' węzeł (operator kanału płatności). Lighting to nie Bitcoin tylko centralnie zarządzany alt-coin. I tak oto historia zatacza koło.
Mamy tu do czynienia tak naprawde z emisją IOU. A jak jest IOU, to z tyłu głowy powinna pobrzmiewać powtarzana tu często słynna fraza:
..."nie mamy pańskiego płaszcza"...
..."nie mamy pańskiego płaszcza"...
..."nie mamy pańskiego płaszcza"...
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 18:45
soto
Kazdy dysponuje swoim kapitalem, prawda? Jesli mam ochote wlozyc czesc srodkow Na jakas tam kryptowalute , to tylko I wylacznie osobisty sprawa.
Zasada jest prosta :tanio kupic ,drogo sprzedac. Nie rozumiem przedmowcy ktory kupil BtC za kilka zlotych ,I teraz przy obecnym kursie ,nic z tym nie robi;).
Prosze sie przeznaczyc Panowie ,Ilu z Was wtopilo kaske idac za rada prowadzacego.?
kwaq
Jeśli kupiłem kila lat temu BTC za powiedzmy 100 zł , teraz to jest warte powiedzmy 1000 , to po co sprzedawać, może za 10 lat będzie warte 10 000 czy 100 000, a może 10 zł .. to taka gra w lotto :)
Ale nigdy bym w to nie wszedł z większą kasą , wole już trzymać fiata w skarpecie ..przynajmniej bede miał czym w piecu rozpalać ;)
soto
Az Razi ogromem wiedzy Na temat.
Pozdrawiam
bmen
pytanie natury technicznej.
Pisaliśmy że jakby wysadzili wszystkie elektrownie to BTC było by przez jakiś czas nie używalne,
pisaliśmy że w sieciach lokalnych bez wyjścia na INTERNET BTC może mieć problemy z autoryzacją transakcji. czyli de-fakto bezużyteczne.
teraz czas na pytanie co się może stać jak zarząd będzie chciał zdelegalizować BTC i podobne.
Możliwe jest zablokowanie protokołu po jakim porusza się BTC po Necie? np po węzłach będą skanery i będą wykrywać pakiety od BTC? śledzić adresata i nadawcę?
w necie jak wiemy NSA ma władze absolutną, więc to pytanie natury Przeżyje BTC czy NIE.
rygar
blokowanie to zabawa w ciuciubabkę.
Czytałeś co napisałem wyżej? 'Pieniądz jest tokenem zaufania'
Jak się chce zniszczyc pieniądz to się niszczy zaufanie do niego.
Fungibility!
Skąd ma pan bitcoiny? one były uzyte w przestęstwie, pochodza z kradzieży! I konfiskata.
Kupisz następne?
Diver
Hegemon95
Bitcoin powstał z założenia jako alternatywa a nie pompa do spekulacji natomiast każda inna pseudo-kryptowaluta powstała by powtórzyć sukces bitcoina i przy okazji obiecując że oni mają kilka usprawnień lub "nowych" technologi których brakuje bitcoinowi.
Każdy z twórców od samego początku chciał zgarnąć większość dla siebie i taka myśl stoi za każdą z nich. Aby móc wgl porównywać jakieś kryptowaluty trzeba spojrzeć na ich rozdystrybuowanie. W większości przypadków ponad 50% krypto juz od samego początku należy do określonej grupy osób lub nawet pojedynczego podmiotu jak w ETH. Ripple dash zcash. Nie dziwi was że gdy bitcoin pierwszy raz zyskał na sile i poparcie w społeczności to niedługo po tym banki takie jak JP Morgan Goldman sfinansowały grypy deweloperów dla eth czy zcasha próbując trochę uszczknąć z tego rynku? Ja pozostanę wierny BTC i nie trzymam go dla spekulacji a jako walutę rezerwową. Banki które dziś władają współczesną ekonomią hejtują bitcoina a próbują wmówić dobrodziejstwa zcasha lub eth, ja robię dokładnie odwrotnie bo nie po to odchodzi się z fatów w krypto by przejść z PLN czy USD na ETH tego samego właściciela :)
3r3
"Co ten Kim wyprawia? Jedna rakieta wystrzelona w kierunku wplywu hegemona i nastepuje anihilacja
obcietego na grzyba. "
Kim zachowuje się przytomnie jako przedpole Pekinu.
Po pierwsze grożą mu anihilacją - no to odwija się że zabierze okolicę do piekła ze sobą. A po drugie to on rządzi Koreą, a nie terytorium okupwanym przez USA (SoKo) i formalnie to jest z USA w stanie wojny od czasu agresji USA na Koreę. Wszystkie wrogie działania są dopuszczalne w stanie wojny. Należy się z tym przytomnie liczyć. Ile miast USA są gotowe stracić za pogróżki prezydenta bufona? Jedno? Dwa? ta Korea to gdzie w ogóle jest? Gdzieś za San Escobar?
@glupi
BTC nie jest ani walutą, nie pieniądzem. Jest tokenem zaufania.
I w niektórych krajach jest na niego vat.
Pomyśl sobie, że wystawiam Ci fakturę "zaufanie do #glupi", cena + vat i masz koszty :)
@rygar
"Bo nie będzie juz "globalnej wioski". "
Wioska będzie, tylko we wsi pożar :)
@smieciu
"Przykładowo 3r3 wyemituje swoją walutę. I wiemy że powinna być coś warta bo będzie można kupić u niego fajną maszynę."
Mam taki pomysł, ale nie po to żebyście coś u mnie kupowali, tylko po to, żeby bić na tej monecie że jestem królem Sarmacji. Kraj potrzebuje króla i ktoś się w końcu musi ogłosić :)
A jakby ludzie tę monetę jeszcze porządali i używali do jakiś płatności to status niepodważalny - walę z tłumem do muzeum po Szczerbiec.
Przecież waluty to tylko przemoc i emocje, po co nam jakieś umowy?
@Drizzt
"Ja pozbyłem się dużej ilości Ethereum po parę $, nie wiarygogne mi się wydawało, aby krypto o nieograniczonej podaży mogła rosnąć jeszcze bardziej. To był błąd, trzeba słuchać rynku a nie dyskutować z nim ;) "
Niech se nowe, nowe przejdzie bokiem.
@bawarka
Tak, ale źródła w Indiach swoje, a ludzie na forach zupełnie co innego piszą, o uznaniowości i kompletnym chaosie w egzekwowaniu ceł i podatków. To samo dzieje się teraz w Afryce, kompletna uznaniowość i łapówkarstwo jak w Europie.
bmen
zakładamy sytuację ze zaufanie do BTC będzie to ludziki mają takie jak 3r3 i Freeman do AU.
I co wtedy? ludzie ufają i chcą używać, cena bije w sufit, a zarząd chce walczyć jak niedawno PBOC pokazał że mozę załtwić BTC jednym pociągnięciem.
I jak to się mozę rozegrać? skoro BTC to open -source to zarzad wie jak wyglada protokół więc wytworzenie filtrów na nodach netu to chyba łatwe.
Jak BTC mozę działać w takim środowisku? to techniczne pytanie a nie zaufanie. Zaufanie jak napisałeś może być dokładnie na wszytskim. powiedzmy na AU. Dokładnie to samo. 99% ludzików się posra po gaciach i odda. ale 1% będzie wierny do końca.
i powstanie takie powstancze BMW - biedny, mierny ale wierny :)
Robkov
Jeśli po 150 przeczytanych komentarzach nie potrafisz nawet poprawnie napisać nazwy technologii w którą chcesz zainwestować to weź sobie odpuść i za te 100 funtów kup kilka butelek wódki... Myślę że większy będziesz miał z tego pożytek.
adrix
-wyłączą prąd i bitcoiny poznikają,
-cały świat straci internet niedługo, bo władcy świata tak chcą,
-będzie wojna na całym świecie i bitcoina wyłączą,
-bitcoin jest złamany bo "hakerzy" kradną bitcoiny z portfeli,
-bitcoin jest zły bo nikt go nie kontroluje i nie ma stałej wartości do śmiechowych walut, tylko skoki po X%
-bitcoin to tulipany, piramida finansowa oszustwo, twórca zarabia na frajerach
Można wymieniać bez końca, jak to wszystko czytam to tracę szacunek do komentatorów tutaj obecnych. Wielu z nich kreuje się na finansowe guru, a nie potrafią zrozumieć jak działa stosunkowo prosty i transparentny mechanizm bitcoina. Mam wrażenie że dla wielu już odwaliło na punkcie wojen i złota i straciliście umiejętność trzeźwego spojrzenia na alternatywną rzeczywistość. Chyba niektórzy mają za duży udział złota w portfelach, to widać po nerwowych reakcjach w coponiektórych komentarzach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 21:39
bmen
znasz kolego znaczenie słów: tryb przypuszczający? jak nie to na strony do miodka.
albo ustosunkuj się do pytania jeżeli masz wiedzę.
Drizzt
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 21:53
niech Tak Tak znaczy
- wróciłem właśnie ze spotkania z miłym panem, który postawił w strefie ekonomicznej koparki za 0,5 mln pln - i wiecie co? to ja miałem obiekcje i pytania, on nie - jak zwykle czas pokaże.
Staram się powiedzieć, że jest run na krytpowaluty i Trader już daje hejnał do sprzedaży. Tyle, że - kryptowaluty to dalej zakup dość elitarny, trzeba wykonać w sumie dosyć skomplikowane czynności by tym handlować. IMHO bańka pęknie jak w kryptowaluty wejdą fundusze, banki itp.
rav148
adrix
"zakładamy sytuację ze zaufanie do BTC będzie to ludziki mają takie jak 3r3 i Freeman do AU.
I co wtedy? ludzie ufają i chcą używać, cena bije w sufit, a zarząd chce walczyć jak niedawno PBOC pokazał że mozę załtwić BTC jednym pociągnięciem.
I jak to się mozę rozegrać? skoro BTC to open -source to zarzad wie jak wyglada protokół więc wytworzenie filtrów na nodach netu to chyba łatwe.
Jak BTC mozę działać w takim środowisku? to techniczne pytanie a nie zaufanie. Zaufanie jak napisałeś może być dokładnie na wszytskim. powiedzmy na AU. Dokładnie to samo. 99% ludzików się posra po gaciach i odda. ale 1% będzie wierny do końca.
i powstanie takie powstancze BMW - biedny, mierny ale wierny :) "
Teoretycznie dostawcy mogliby blokować pakiety bitcoina, chociaż pewnie wiązałoby się to z zablokowaniem nie tylko ruchu bitcoina, tylko że oprócz działania w normalnej sieci, jest możliwość działania klienta w sieci TOR (działa w niej trochę wężłów BTC) i tu już nie jest tak prosto. Po za tym to byłby wyścig zbrojeń, powstawałyby kolejne aktualizacje sieci coraz lepiej anonimizujące ruch sieciowy. Jakby nawet jakimś sposobem udało się zablokować bitcoina, rządzący raczej mają świadomość, że byle nastolatek w piwnicy może sobie odpalić po kilku modyfikacjach kolejnego niewykrywalnego bitcoina z dotychczasową historią transakcji i tak bez końca.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-10 22:18
Drizzt
Spekulacja na kryptowalutach jest fajna od tego roku. Dlaczego? Bo powstały CFD na główne kryptowaluty i brokerzy wzięli na siebie największe ryzyko: trzymania środków na giełdach. To daje też możliwość stosowania w miarę pewnych stopów. Nie wiem, jak kto długo siedzi w kryptowalutach, ale osobiście byłem już świadkiem sytuacji, w której ludzie nie mogli sprzedać krypto podczas załamania kursów, bo niektóre giełdy nie wyrabiały i się wieszały a kurs leciał i leciał... ;)
uajka
Mogę prosić Cię o kontakt na email. Uajka7@gmail.com. Miałbym parę pytań.
rygar
pisalem o atakowaniu zaufania bo jest to skuteczniejsze od zabawy w blokowanie pakietów.
W chwili obecnej blokada na poziomie ISP jest wykonalna, ale byłaby skuteczna wyłącznie wtedy, gdyby została przeprowadzona jednocześnie na całym świecie. W innym przypadku masz tunele VPN, TOR-a, i2p, a jak to nie zadziala to można wymyślic coś ciekawszego. Dlatego jest to ciuciubabka.
Podczas gdy atak spekulacyjny połączony z podważeniem zaufania (mocna akcja medialna + działania policji + spadająca cena) załatwia sprawę raz na zawsze. Taniej i skuteczniej. Niszcząc Bitcoina przy okazji rozprawiamy się ze wszystkimi kryptowalutami poza tymi, które sami popieramy (bo żadna z nich nie przetrwa jeśli padnie Bitcoin).
Ewentualnie mozna pozamykać kopalnie, efektywnie niszcząc lub solidnie obniżając moc obliczeniową która zapewnia bezpieczeństwo transakcji. Tych samych kopalni można użyc to siania chaosu w sieci BTC (niszczymy zaufanie kreując fałszywe transakcje).
Tylko tylko, że to wszystko jest strzelaniem sobie w stopę.
Przypominam że złoto nadal wędruje na wschód w szybkim tempie. Co oznacza ze w 'razie W' zachód nie będzie miał na czym oprzeć swojego systemu bankowego. Niszczenie BTC to niszczenie alternatywy dla złota. Jesli SDR ma byc oparty na blockchainie, to nie można podważąć zaufania do innych walut opartych na blockchainie bo się gra przeciwko sobie. To na tym zaufaniu ma wystartować nowa waluta. IMF ma zaledwie 3000 ton złota, troche mało jak na walute globalną.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 00:11
gasch
Pojawiły się jednak wypowiedzi, mówiące o możliwości wyłączenia internetu, które obudziły mnie z urlopowego snu.
Już kiedyś pojawił się tu ten wątek. Krótko - internetu nie da się wyłączyć. Internet to SIEĆ. Wyłączyć lub odciąć można serwery, na których znajdują się konkretne usługi. Dzisiaj to głównie www. Wyłączasz serwer, na którym leży independenttrader.pl i świat traci dostęp do tej strony.
Legend o jakiejś tajemniczej mocy root DNSów nie rozumiem, może ktoś mi wyjaśni.
Z kolei independenttrader będzie działał nadal nawet wtedy jak w internecie zostanie tylko serwer, na którym znajduje się ta strona.
A internet (konkretnie www) będzie działał jeśli poza serwerem będzie istniał jeden host potrafiący połączyć się z serwerem i wyświetlić stronę.
Tak to mniej więcej wygląda.
Mógłbym porównać internet do sieci dróg asfaltowych a serwery do miejscowości nimi połączonych. Spada atom od wujka Kima i znika np. Los Angeles.
Czy to znaczy, że zniknęła sieć dróg?
Albo inaczej, mamy eksplozję na autostradzie i Warszawa jest odcięta od świata (zakładam, że stolica podpięta jest do "sieci" tylko jedną drogą), czy sieć dróg nadal istnieje czy nie? Oczywiście, że istnieje, zabrakło tylko Warszawy.
Dlatego jak ktoś wyłączy root DNSy czy nawet zlikwiduje całe USA to internet będzie działał nadal (może bez google, chociaż istnieje coś takiego jak google cache).
Tutaj dla wzrokowców:
https://www.youtube.com/watch?v=iDbyYGrswtg
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 00:29
Jot
gasch
IMF ma zaledwie 3000 ton złota, troche mało jak na walute globalną.
Złoto jest podzielne, wystarczy nawet kilogram, jeśli cena za uncję będzie odpowiednio wysoka.
Dobranoc
rygar
nie ruzumiesz
Masz SDR-a podpartego 3000 ton oraz Yuana podpartego 6000 ton oraz potężnym przemysłem. Ktore się lepiej nadaje na walute rezerwową?
Podzielność złota jest nieistotna, bo ono nigdy nie opuści skarbca, więc niczego nie trzeba dzielić. Dzieląc złoto na mniejsze kawałki nie sprawisz że będzie go więcej. Ważne jest że Chińczyk ma więcej a nie jak cienkie opłatki możesz z tego złota zrobić.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 00:58
Exsulis
bratpit
A internet (konkretnie www) będzie działał jeśli poza serwerem będzie istniał jeden host potrafiący połączyć się z serwerem i wyświetlić stronę.
A na co Ci taki działający internet w kontekście BTC.
To jak posiadanie uncyjki AU na postyni i zamina na wodę.
@Rygar
Podzielność złota jest nieistotna,
To musisz tez przyznać ,że jego alter ego inflacyjne czyli dodruk też nie jest istotny .
Inaczej popadasz w sprzeczność ze swoją logiką :)
Korfusz
Kilka moich przemyśleń dotyczących bitcoin w oparciu w powyższą dyskusję:
1. czy kupię za to bułkę, masło … a dom? Jak mi go firma wybuduje to odprowadzi VAT w bitcoinie ?
Jest go skończona ilość więc jak jakieś państwo go przetrzyma to klapa. A przeliczanie przy wahaniach kursu – może US nie jest rozgarnięty ale to nie idioci :(
2. czy obecna wartość bitocoinów pokrywa koszty związane z ich wydobyciem? A jak to się ma do zysków firm produkujących sprzęt w tym karty graficzne? Może „uczynił ten co skorzystał” ….
3. „internetu nie da się wyłączyć...” - telefony można wyłączyć, nadajniki tv ostatnio w połowie kraju wyłączyli , tylko ten internet ….. dobre, ubaw po pachy :)
4. majątek ulokowany i zabezpieczony „wystarczy, że zapamiętasz tzw "recovery seed” - a jak już tam tylko wiatr hula to rozumiem, że masz adres i dane od kogo żądać rekompensaty ?
Chyba jestem na to za stary.
Pozdrawiam – właśnie skończyła się burza , wyszło słońce i za parę godzin weekend :)
P.s. a to sobie wydrukowałem "straciliście umiejętność trzeźwego spojrzenia na alternatywną rzeczywistość" - CUDO :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 10:09
wzwen
Złoto (fizyczne) fatalnie nadaje się do spekulacji (spread, koszty przechowywania) za to świetnie nadaje się na pieniądz, gdy wyłączą prąd (np. ktoś zbombarduje 4-5 elektrowni), do przeniesienia wartości w czasie (na starość lub jeszcze lepiej dla wnuków).
Od znawców BTC chętnie dowiedziałbym się do czego BTC się nadaje, bo jakoś z całej dyskusji nie mogę tego wywnioskować. Czy kupiliście BTC i zamierzacie skorzystać z tego na starość (przeniesienie wartości w czasie), na wypadek wojny (kupienie życia sobie i bliskim), do płacenia w czasach pokoju (handel) czy może zamierzacie sprzedać, gdy coś konkretnego się wydarzy (spekulacja)?
Motard
Loogin
Dawaj szybko nowy artykuł (przed weekendem)! A ten niech przejdzie do archiwum. Jego tytuł można by otoczyć gwiazdkami i serduszkami, jako jedyny (wzorcowy!), gdzie komentarze nie odbiegają od treści artykułu. (oczywiście po usunięciu tego komentarza :) )
Brawo komentujący! Jednak potraficie pisać na temat! (dawno się tak nie wynudziłem ;) ). Adminie wybacz.
Motard
Ano nie da się, bo rozłożyłoby to cala gospodarkę. We Francji deklaracje podatkowe firm składane są wyłącznie przez Internet, cala komunikacja idzie przez IP, z telefonia włącznie, mógłbym pisać przez cały dzień na ten temat....
Robkov
Mamy XXI wiek... wysłanie wiadomości z Europy do Chin nie kosztuje nic i trwa 0.1 sekundy... telekonferencja między Grenlandią a Australią nie kosztuje nic i jej przygotowanie to kilka minut... organizacja zdalnej pracy zespołu specjalistów (w dowolnej dziedzinie) nie kosztuje nic (może prawie nic)... ale... ALE... przesłanie wynagrodzenia z Poznania, grafikowi-freelancerowi mieszkającemu w Hondurasie jest trudniejsze niż lądowanie na Słońcu !!!!
Blockchain Bitcoinowy jest dla pieniądza tym czym dla informacji jest protokół TCP/IP.
W czasach gdy powstawał Internet, największe autorytety wypowiadały się że taki wynalazek nie ma
większego znaczenia, bo przecież jest telefon, telegraf, i nic nie zastąpi klasycznej poczty.
Czy w latach 90tych śniło wam się że będziecie mogli założyć sobie kajdan kredytowy bez
wychodzenia z domu używając wyłącznie kieszonkowego pudełka ze świecącym ekranem ?
Teraz nie będziemy musieli czekać trzydziestu lat... Stawiam że już za jakieś 10 lat nie poznamy
świata finansowego, będzie baaardzo dziwnie i bardzo inaczej.
Kto chce brać udział w tym eksperymencie, niech śledzi kryptowaluty. Kto nie ma ochoty, niech
siedzi w piwnicy słuchając brzęku swoich srebrnych i złotych monet czekając na wybuch wojny/bomby
atomowej która wyłączy internet.
Żeby rozwiać wątpliwości że jestem hejterem metali a fanbojem BTC (lub na odwrót)...
lubię sobie czasem wieczorem usiąść ze szklaneczką JW i posłuchać brzęku jednego i drugiego
jednocześnie ... http://www.bitlisten.com/
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 10:46
Paradoks
"Inwestycje w bitcoina odpuscilem sobie już dawno temu, ale idąc tokiem rozumowania tradera szukam jakiegoś taniego aktywa w kryptowalutach, ktoś się pokusi o podanie kilku typów? Chyba nie zaszkodzi mieć jakieś udziały w tym nieprzewidywalnym rynku."
Rygar wskazywał wyżej na monero (XMR), które jest póki co mocno w cieniu BTC, ale wydaje się mieć pewien potencjał.
Mnie w BTC niepokoi jedna rzecz - to nie jest anonimowa waluta/płacidło. Tak naprawdę to dzięki transparentności blockchainu jest wręcz odwrotnością anonimowości, portfel BTC to otwarta księga, zdecydowanie bardziej niż papierowa gotówka; właściwie to na miejscu każdej władzy chętnie przypisałbym każdemu poddanemu-żywicielowi obowiązkowy portfel i dał sobie spokój z pomocą banków w kontroli transakcji i pośredniczeniu w pasożytnictwie... A do tego ten dyskretny urok konfiskat "brudnych" coinów, no cudo.
rygar
rygar, dlaczego uważasz Decred za interesujący?
interesować to mnie nie interesuje, uważam go tylko za jeden z niewielu projektów, od którego nie śmierdzi na kilometr cwaniactwem. Ludzie go tworzący wyglądają bardziej na cyberpunków walczących ze złem tego świata niż sprzedawców Amwaya.
Jak wspomniałem wyżej, 99% kryptowwalut to wg mnie piramidy nastawione na oskubanie ludzi oganiętych gorączką, więc warto chociaż dobrym słowem wspomnieć coś co nie obrzydza na dzień dobry, bo chłopaki pracują dla dobra innych. Nawet jak nie mam zamiaru kupowac zadnego Decreeda.
Na tym blogu bardzo często krytykuje się podłość banksterki i jakie skutki ma ich działalość dla zachodniej cywilizacji. Ludzie którzy organizują te krypto-piramidy NICZYM się od nich nie różnią. Niektórym się nawet marzy aby zająć miejsce tych bankierów i robić to samo na taką samą skalę. Nawet nam się tu 2 forumowiczów z takimi marzeniami ujawniło powyżej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 11:04
Robkov
Ja bym uważał z tym Monero... BTC dostało teraz mocny upgrade w postaci SegWit'u który umożliwia uruchomienie anonimizacji transakcji bitcoinowych. Lada moment może się okazać że XMR jest niszowym nikomu nie potrzebnym altcoinem bo anonimowe transakcje będą możliwe na głównym blockchainie BTC.
Nie mam teraz pod ręką źródła tego newsa... ale temat do wygrzebania w google w kilkanaście minut -> what bitcoin segwit allows
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 11:05
rygar
"Ja bym uważał z tym Monero... BTC dostało teraz mocny upgrade w postaci SegWit'u który umożliwia uruchomienie anonimizacji transakcji bitcoinowych."
wspomniałem o tym we fragmencie o wadach Monero. Tyle ze anonimizacja w BTC będzie dotyczyć tylko części transakcji - wady ZCasha i Dasha o których pisałem będą obowiązywac i tutaj. Rozwiązania o których piszesz to są te same które już działaja w XMR (Monero wzieło kod z MimbleWimble). Rzeczy o ktorych piszesz moze za jakis czas będą a w Monero już sa i działają w jednym pakiecie. I te chłopaki tez w miejscu nie stoją - teraz obudowują Monero protokołem i2p, zbliżonym to TORa).
Pełna implementacja tak jaka jaka jest w Monero wymagałaby hardforka (i to pewnie niejednego) - a Core tego nie zrobi. A to oznacza ze te protokoły będą działać w 2 warstwie. To ma swoje konsekwencje praktyczne w realu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 11:19
Programista
Wszyscy Koledzy, którzy dyskutują tutaj o kryptowalutach, moim skromnym zdaniem, powinni zwrócić na stare prawo
Kopernika-Greshama, które od wieków definiuje proces ewolucji walut:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Kopernika-Greshama
Jeśli znajdę czas, o który w czasie nadciągającego huraganu inflacyjnego bardzo trudno, (wszak trzeba zająć
pozycję taką aby huragan nie poszarpał, a jedynie jego część ładnie napięła żagiel biznesu i uniosła ostro w górę),
to postaram się napisać co sądzę o kryptowalutach z punktu widzenia człowieka (programisty), którego systemy od
kilkunastu lat już, obsługują setki tysięcy gotówkowych i bezgotókowych transakcji miesięcznie. Proszę o cierpliwość.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 11:21
Paradoks
Jeżeli to jest opcjonalna anonimizacja, to jej realne znaczenie stoi pod znakiem zapytania.
Zresztą, ja nie kupuję kryptowalut, podłączam się hobbystycznie dla dobra sieci. Taka donacja dla idei w formie prądu i mocy obliczeniowej. ;)
rygar
prawo Greshama działa do momentu aż przestaje dzialać. Jeśli waluta która obracasz jest już tak kiepska, ze bezużyteczna, to nie wyprze jej waluta jeszcze gorsza. Wtedy wajcha dziejów się przestawia, zazwyczaj przy dzwięku dział.
Niszczenie walut to taka specyficzna gra w 12 krzeseł, tylko na poziomie międzynarodowym. Jak przestaje grac muzyka to się nagle okazuje ze wygrywa nie ten, co ma najgorszą walute, tylko ten co ma najlepszą (czyli zabunkrowane zapasy złota).
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 11:23
wzwen
"ALE... przesłanie wynagrodzenia z Poznania, grafikowi-freelancerowi mieszkającemu w Hondurasie"
Mam dodatkowe pytania:
1. Czy to możliwość teoretyczna czy może Ty lub ktoś kogo znasz płaci w ten sposób? Czy znasz kogoś kto w ten sposób otrzymuje zapłatę?
2. Ile mniej weźmie grafik z Hondurasu za to, że pieniądze (BTC zamiast USD) otrzyma za 0.1 sekundy zamiast za dwa tygodnie? Za to co zrobi grafik zapłacą mi fiatem, muszę więc kupić BTC. Co więcej muszę to zrobić, gdy zlecam, bo jak zaplanowałem, że zapłacę 100 USD, to nie może mnie to za tydzień kosztować 115,23 USD. To kiedy grafik dostanie kasę to jego problem. Jak mu nie pasuje czekać 2 tygodnie, to niech się przeprowadzi albo zapłaci za to by mieć kasę szybciej. No chyba, że Honduras jest o tyle tańszy od innych rejonów świata i wszyscy w Hondurasie chcą zapłatę w BTC.
"Blockchain Bitcoinowy jest dla pieniądza tym czym dla informacji jest protokół TCP/IP."
1. Rozwiń porównianie proszę, bo nie dostrzegam analogii.
2. Być może "blockchain Bitcoinowy" tak, ale nie znaczy to jeszcze, że Bitcoin jako taki w ogóle przetrwa (co też nie znaczy, że nie przetrwa).
Przede wszystkim jednak ponawiam pytanie. Do czego Ty używasz/planujesz użyć BTC:
1. gromadzenie oszczędności (przeniesienie wartości w czasie)
2. zabezpieczenie na wypadek wojny
3. handel (lub konsumpcja)
4. spekulacja
5. inne (hobby, np. zaciekawił mnie temat i kupiłem, aby zobaczyć jak to działa)
Programista
O "wajsze dziejów" też napiszę. Tu skomentuję tylko, że jedna taka "wajcha", jest dzisiaj odpowiedzialna za rozkład Zachodniej Europy. Ale później, za kilka dni o tym napiszę.
bawarka
A o czymś takim jak PayPal to kolega słyszał? Tam też można przesłać kasę z polskiego Pcimia Dolnego do Pcimia górnego w Kostaryce - w ciągu kilku chwil :)
rygar
widzisz tylko czubek własnego nosa ("To kiedy grafik dostanie kasę to jego problem."), a to przeszkadza Ci zrozumieć ze poza Europą i USA tez jest świat i pare miliardów ludzi. Kasę do Hondurasu wyślesz nie tylko szybciej, ale i taniej poprzez BTC. Sprawdz ile kosztuje western union jak chcesz przesłać kasę na zadupie - rozbój w biały dzień. Zatem usługa tego grafika powinna być tansza przy rozliczeniu BTC. Bo przez WU to doliczy Ci dodatkowe 30% opłaty i jeszcze pewnie z 10% za czekanie. Bo wbrew temu, co Ci się wydaje, to ile on czeka to nie jest jego sprawa tylko Twoja - im dłużej czeka tym więcej musisz mu zapłacić.
Ludzie mający karty kredytowe z chipem zblizeniowym nie potrzebują bitcoina do niczego. Mogą się bawić co najwyzej w spekulacje. Ale dla innych to cenne narzędzie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 11:33
Drizzt
batman
Do czego ten bitcoin?
Zobaczcie to (tylko minuta): 1994: "Today Show": "What is the Internet, Anyway?" https://www.youtube.com/watch?v=UlJku_CSyNg
Pytanie tego samego typu :P
wzwen
"@Robkov
A o czymś takim jak PayPal to kolega słyszał? Tam też można przesłać kasę z polskiego Pcimia Dolnego do Pcimia górnego w Kostaryce - w ciągu kilku chwil :)"
Jeżeli @Robkov używa BTC zamiast PayPala, to jest to odpowiedź na moje pytanie. Bo pytam się do czego używacie BTC. Nie zajmuję stanowiska w kwestii tego czy to dobrze czy źle tylko pytam się do czego tego używacie.
@rygar
"widzisz tylko czubek własnego nosa"
Bo mnie interesuje czubek mojego nosa. Dlatego pytam się o czubki Waszych nosów. Nie pytam się o to w jaki sposób zbawić świat od ogólnoświatowego spisku bankowców i Eskimosów. Nie pytam się też o to jak czynić dobro na drugim końcu świata.
"przeszkadza Ci zrozumieć ze poza Europą i USA tez jest świat i pare miliardów ludzi"
Nie pytam się o parę milardów czubków nosów poza Europą. Pytam się o Wasze czubki nosów.
"Kasę do Hondurasu wyślesz nie tylko szybciej, ale i taniej poprzez BTC"
Czy Ty wysyłasz kasę do Hundurasu poprzez BTC? Jeżeli tak to napisz. Będę miał dodatkowe pytania - wcale nie złośliwe.
"Zatem usługa tego grafika powinna być tansza przy rozliczeniu BTC"
No właśnie. Nie pytam się o to co powinno być. Co być powinno to ja wiem. Pytam się o to jak jest.
@batman
"Do czego ten bitcoin? [...] Pytanie tego samego typu"
No właśnie nie wiem, tak jak Ci ludzie z 1994 roku. Więc się pytam. Nie pytam się dyletantów tylko Was - ludz, którzy w tym "siedzą", mają BTC, a więc z jakichś powodów, do czegoś go kupili.
Wyjaśnię na przykładzie. Jeżeli byś odpowiedział: "Kupiłem BTC, bo uważam, że zastąpi fiaty i na tym zarobię", to jest to odpowiedź (spekulacja).
Jeżeli natomiast mówisz mi: "Jesteś tak samo głupi jak te łachmyty z 1994 roku", to odbieram to jako uchylenie się od odpowiedzi. Nie pytam się bowiem czy ja jestem mądry czy głupi. Pytam się: Do czego Ty używasz/planujesz użyć BTC? Co spowodowało, że kupiłeś BTC?
batman
Nie, tego absolutnie nie mówię, jeśli tak to zabrzmiało to przepraszam. Jeśli chodzi o mnie to patrzę na btc z 2 perspektyw:
1) chęć zarobku (inwestycja/spekulacja) - w końcu jesteśmy na forum inwestycyjnym i chcemy zarabiać
2) fascynująca technologia, która zmieni oblicze tej ziemi
Długo by pisać na temat do czego może btc być użyte i jak zmieni świat. Poza tym jest wiele materiału na ten temat do poczytanie i na youtube również. Powiem tylko na przykład krótko, że bitcoin to takie "internet money".
rygar
ja kupilem częściowo jako spekulację a częsciowo jako zabezpieczenie kapitału (co też jest zasadniczo spekulacją).
Tutaj raczej nikt nie kupuje usług grafików z Hondurasu, ale z tekstów ktore czytałem wynika, że rynek reemitances jest jednym z głownych, które znalazły zastosowanie dla BTC (własnie ze względu na ogromne marże pośredników typu WU).
Całkiem możliwe ze zobaczymy to niedługo na bliższym podwórku - na Ukrainie niektóre banki obsługują BTC na równi z lokalna walutą, więc Ukraincy mogą testować taki kanał płatności pomiędzy krajami.
W krajach "1 świata" raczej nie uświadczysz BTC funkcjonującego jako codziennego pieniądza - bo Visa i różne Elixiry działają całkiem sprawnie i często taniej. No i prawo Greshama o którym wspominał kolega powyżej. Póki co system sie nie zawalił więc działa dobrze. Mamy problem z inflacją więc niektórzy z nas udziekają przed nią w BTC - takie mamy zastosowanie.
Robkov
>>> "Kasę do Hondurasu wyślesz nie tylko szybciej, ale i taniej poprzez BTC"
>>> Czy Ty wysyłasz kasę do Hundurasu poprzez BTC? Jeżeli tak to napisz. Będę miał dodatkowe pytania - wcale nie złośliwe.
Ostatnio używałem LTC (praktycznie zerowe fee) bo była konieczność płacić godzinową stawkę 5$ typowi z okolic Bombaju.
Nowa nie sprawdzona jeszcze osoba więc tak się umówiliśmy że robi co robi, wysyła pracę co godzinę i od razu dostaje stawkę.
Nie widzę możliwości wykonania takich płatności tradycyjnymi metodami typu przelew z PEKAO czy PayPal.
wzwen
"Jeśli chodzi o mnie to patrzę na btc z 2 perspektyw"
Dziękuję. To właśnie jest odpowiedź na moje pytanie.
Ciekawy też jestem odpowiedzi innych uczestników forum na postawione przeze mnie pytanie.
Robkov
Taa.. kolega słyszał, miał nawet konto tam, i używał do czasu aż PayPal odmówił transakcji i olał reklamację.
Poza tym jak kolega ma teraz wybór :
- zapłacić z fee (i bawić się w pisanie roszczeń),
- zapłacić bez fee (i zapomnieć),
uhhh... co zrobić, co zrobić... trudny wybór, pot na czole :D
polish_wealth
lpro
"Mamy XXI wiek...
"Teraz nie będziemy musieli czekać trzydziestu lat... Stawiam że już za jakieś 10 lat nie poznamy
świata finansowego, będzie baaardzo dziwnie i bardzo inaczej.
Kto chce brać udział w tym eksperymencie, niech śledzi kryptowaluty. Kto nie ma ochoty, niech
siedzi w piwnicy słuchając brzęku swoich srebrnych i złotych monet czekając na wybuch wojny/bomby
atomowej która wyłączy internet. "
tym bardziej dlatego trzeba na wszystkich frontach próbować tyły zabezpieczyć- w krypto nie zamierzam brać udziału, ale od rynków nie będę stronić nawet, jeśli ostatnio wbrew logice wszystko się odbywa. Równolegle właśnie "zainwestowałem" 30zł w kilogram Chloraminy T, która w razie draki pozwoliłaby 100m3 wody uzdatnić. Poleżeć to może pewnie z 10 lat na półce, jeśli nigdy się nie przyda, będę przeszczęśliwy.
wzwen
Właśnie się dowiedziałem czegoś co mi do głowy nie przyszło. Dziękuję.
wzwen
"Równolegle właśnie "zainwestowałem" 30zł w kilogram Chloraminy T"
Jakiż piękny przykład alternatywnej w stosunku do złota inwestycji na wypadek wojny. Nie będzie wody pitnej, to 2,5 litra takiej wody będzie warte tyle ile pół bochenka chleba. Czyli 30 kg Chloraminy będzie warte 200.000 bochenków chleba po 3 zł za bochenek, czyli 600.000 zł. :)
rygar
Jak będzie wojna to akurat woda będzie czyściejsza niz 'za cywilizacji' :D
batman
wzwen
"Jak będzie wojna to akurat woda będzie czyściejsza niz 'za cywilizacji'"
Tutaj: asglublin.pl/nawe/index.php?topic=1761.0
ktoś pisze inaczej.
hugo80
Witajcie
adrix
@Trader21,
Z całym szacunkiem dla Twojej osoby, bo uważam Cię za wybitnego analityka i inwestora finansowego, ale co do kryptowalut widać że jeszcze nie rozumiesz tego rynku.
Powinieneś zastanowić się na samym początku dlaczego kryptowaluty są coraz popularniejsze, dlaczego ludzie im ufają wkładając w two swój kapitał.
mnie sie wydaje ze to tylko podniecenie i chęć zarobienia dużej kasy a nie zaufanie ,ludzie patrzą na zysk a nie widza zagrożenia jakie może nosić BTC itp,bo po co ,to tak jak z AMBER GOLD ,zobacz jakie tam było zainteresowanie i zaufanie a wiemy jak sie skończyło - tam bylo tez tylko podniecenie ,jak juz tu na blogu kiedyś ktoś pięknie napisał to chyba byl 3r3 którego troszkę nie trawie ,ale to szczegół ,bogactwo sie bierze z wydymania drugiej osoby a nie z ciężkiej pracy,hehe dobre a nawet wspaniale -bo prawdziwe .
Ludzie biegną do BTC jak świnia do koryta ,jak juz świnek będzie duzo to będzie puk puk ,dymam was hehe -banka peka .
Odnośnie córki Peruna ,pisałem wam ze jak nie 8 sierpnia ,to cos sie wydarzy na Jasnej Górze ,a jak nie to do końca roku Watykan padnie ,i papież abdykuje ,zastanawiam sie jak sie dziewczyna poczuje jak sie do końca roku nic z jej wizji sie nie wydarzy ,a malo zostało
polish_wealth
wszystko to jest tylko na pewno w Biblii :) to nie atak w twoja stronę :) ,czekam na nowinki i nie wiem czy możesz pisać od dziś czy dopiero od jutra ,
Pozdrawiam
ps chciałem zapytać czy to delikatna korekta na głównych walutach przed spadkami czy koniec spadków ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 14:05
batman
Niektórzy twierdzą, że to dosyć prosta technologia. Z mojego doświadczenia wynika, iż koncepcja nie jest wcale taka prosta, trzeba się troche "wgryźć" aby dotrzeć do "acha" momentu.
Wygląda to tak: najpierw myślisz, bitcoin, wszędzie ten bitcoin, jakaś piramida czy inny scam. Potem masz już dość, zaczynasz się interesować, czytasz, wgłębiasz się, myślisz, ale to skomplikowane, algorytmy hashujące, kryptografia itd. W końcu docierasz do momentu "acha", i załapujesz. Tak po prostu, i wtedy już wiesz, dlaczego nie mówimy tu o tulipanach, manii czy innym amber goldzie...
batman
lenon
Zaznaczam, że nie posiadam nawet jednego Satoshi.
lpro
Swoją drogą ciekawe, jaki wpływ miałoby to na realne waluty, gdyby nagle jakimś sposobem przepadł majątek zgromadzony w walutach wirtualnych- inflacyjny, czy deflacyjny? tzn, czy to tak, jakby spalić część pieniądza krążącego w obiegu, czy też zniszczyć część towarów/pkb świata, podczas gdy ilość pieniądza się nie zmieniła?
Drizzt
"Wygląda to tak: najpierw myślisz, bitcoin, wszędzie ten bitcoin, jakaś piramida czy inny scam. Potem masz już dość, zaczynasz się interesować, czytasz, wgłębiasz się, myślisz, ale to skomplikowane, algorytmy hashujące, kryptografia itd. W końcu docierasz do momentu "acha", i załapujesz. Tak po prostu, i wtedy już wiesz, dlaczego nie mówimy tu o tulipanach, manii czy innym amber goldzie... "
Jest dokładnie tak jak piszesz, ale potem przychodzi jeszcze ten czas, w którym zaczynasz rozumieć, że Twoje pierwotne odczucie było prawidłowe ;) I dopiero wtedy załapiesz ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 15:00
Paradoks
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 15:01
polish_wealth
Co nie znaczy że rezygnuje z ewangelizacji bloga bo każda dusza jest na wage miliardów wiekuistych. jak bede coś pisał to bede zostawiał LINK na niebiesko i to bedzie odnosiło sie gdzieś indziej gdzie bedzie cała historia posta. I w ten sposób bedzie zachowana elegancja kto nie bedzie chciał nie bedzie bombardowany krucjatą, kto bedzie chciał kliknie dyskretny elegancki link do przemyśleń czy nowości o Agnieszce i innych rewelacjach naszych czasów.
@ Freeman co to znaczy, że masz donosić?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 15:22
Robkov
batman
Jest dokładnie tak jak piszesz, ale potem przychodzi jeszcze ten czas, w którym zaczynasz rozumieć, że Twoje pierwotne odczucie było prawidłowe ;) I dopiero wtedy załapiesz ;)
To tak z autopsji?
Drizzt
Między innymi ;) Na razie nie ma co dyskutować, pogadamy, gdy Bitcoin będzie po 300$ ;)
batman
Szkoda, gdyż mnie zaintrygowałeś... Po $300? Czyli nigdy? ;)
Drizzt
Jeśli uważasz, że cena Bitcoina nie może spać do 300$, to widać, że jesteś świeży na rynkach finansowych ;)
batman
w jaki sposób może wpłynąć na ich kondycję i wyceny informacja (lub plotka) o jakimś przełomie w rozwoju quantum computing?
Temat nie jest nowy i oczywiście jest brany pod uwagę. Jest to wymieniane jako jedno z zagrożeń dla krypto. Niemniej argumentacja jest taka, że gdyby takowe komputery łatwo łamały algorytmy hashujące (np. SHA-256), byłby to nie tylko problem dla krypto, ale całego świata, tzn technologii wojskowych, bankowych itd itd. Jak to ma być rozwiązane, nie jestem pewien. Zamiana na lepsze (nowsze) algorytmy hashujące być może? Nie mam zbytnio wiedzy na ten temat...
rygar
Pytanie do specjalistów od obecnych kryptowalut - w jaki sposób może wpłynąć na ich kondycję i wyceny informacja (lub plotka) o jakimś przełomie w rozwoju quantum computing?
To jest ciekawa kwestia, odpowiadam:
jeśli QC będzie sobie bez problemu radziło z sha256 to się o tym nie dowiesz.
Bo dla sił zbrojnych/wywiadu możliwość podsłuchiwania wroga w przededniu wojny i bezproblemowego skanowania całej sieci jest 100000x cenniejsza niż zabawa z jakims niszowym bitcoinem który nie stanowi nawet 1/100000 globalnych przepływów finansowych
Łamiąc obecne krypto władza odzyskuje poczucie kontroli (bo ją faktycznie odzyskuje) i sama zacznie rozdawac bitcoiny ludziom na ulicy.
PS. Wyobraź sobie że nei jesteś jedynym, który o tym pomyślał. Na całym świecie prowadzi się badania nad algorytmami odpornymi na QC. Komputery kwantowe są specyficzne i nadają się tylko do niektórych zastosowań. Tymczasowo pomaga banalne zwiększenie długości kluczy pub/priv.
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 15:54
Paradoks
Celowo napisałem pytanie właśnie w formie "informacja/plotka", bo bez względu na to, czy się dowiemy o funkcjonującym realnie QC czy nie, sama kampania medialna ze spekulacjami na ten temat (w zupełnym oderwaniu od faktycznego statusu prac nad QC) ma szansę wpłynąć na wyceny kryptowalut (atak na zaufanie), prawda?
P.S. Są jakieś poole XMR w Polsce?
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-11 16:08
batman
Jeśli uważasz, że cena Bitcoina nie może spać do 300$, to widać, że jesteś świeży na rynkach finansowych ;)
Pełna zgoda, cena btc może spaść nie tylko do $300, ale nawet do zera. Oczywiście, że jest to możliwe.
Pytanie tylko jak bardzo prawdopodobne. Ja osobiście obstawiam, że bardziej jest prawdopodobne, że zobaczymy 1 btc za $10,000 niż $300, a Ty? :)
Drizzt
Też bardziej obstawiam przystanek 10.000 $, aczkolwiek raczej nie równe 10.000 $, zazwyczaj gdy wszyscy czekają na daną wartość cena zawraca się trochę poniżej oczekiwanej;)
batman
marek1
rygar
racja racja, palnalem, chodzilo o klucze
Putrapolski
Zastanawiam się, czy dobrze rozumiem jedną kwestię. Wydaje mi się, że nie ma giełdy, która akceptowałaby wymianę USD na np. któryś z 10 altcoinów o największej kapitalizacji. W zasadzie żeby wejść na giełdę, trzeba kupić BTC, ewentualnie USDT, XRP, LTC. Na giełdzie wymiana odbywa się przez wskazanie kursu w BTC. Nie widzę możliwości zakupu Monero, NEO, OMG bez wcześniejszego zakupu BTC i wymiany. Niby kursy poszczególnych alt są również podawane w USD, a domyślam się, że dzieje się to przez przeliczenie kursu alt/BTC i BTC/USD. Jeśli tak, to parę pytań:
1) Dlaczego tak jest? Dlaczego nie ma giełdy, która oferowałaby możliwość zakupu altcoinów bezpośrednio za dolary?
2) W jaki sposób jest to opłacalne dla założycieli altcoinów. Jaki jest sens być nierozerwalnie powiązanym z kursem BTC? Przecież jeśli BTC by z jakiegokolwiek powodu runęło, to cała reszta też leci.
Takie moje naiwne pytania.
lenon
Jeżeli chcesz być anonimowy, to zgłoś się do mnie. Ja Ci sprzedam BTC za gotówkę. Potem załóż sobie konto np. na Krakenie pod fałszywe dane i obracaj coinami do woli. Jak będziesz chciał spieniężyć zyski, to wróć do mnie, a ja od Ciebie odkupię płacąc nawet złotem.
lenon
Oczywiście masz rację, w temacie leszczy barowych i całej otoczki, ale ja tylko o anonimowości pisałem :-)
Motard
Sam omijam szerokim lukiem scentralizowane giełdy, bo większość z nich już została zhakowana albo zamknięta (ostatnio btc-e).
valetudo
JackD
Z jednej strony to wspaniale że w końcu, po kilku latach w których starałem się (choć przyznam że sporadycznie) wbijać do głów
osób "odpornych na postęp" czym jest Bitcoin i blockchain (a jestem w technologii BTC od początku od '13 roku, i pozostawmy w
cieniu inne krypto jako "klony"), i że na portalu poświęconym inwestowaniu temat oficjalnie podjęto. Bo wszak ileż toż razy "walczyłem z wiatrakami" które to walki "przegrywałem na argumenty z inwestorami", którzy twierdzili podobnie jak ci z 19 wieku że te Bitcoiny "to tulipany, że brak centralnego WYDAWCY, że te automobile to sie nie przyjmą, przecież konie były, są i będą"... Po jakimś czasie przestało mi się chcieć im to do głów wpajać, bo przyszło mi do głowy że to nie moja rola, i to że nie rozumieją to nie mój problem, bo ja siedzę na grzbiecie konia postępu, który mnie niesie ku przyszłości i bogactwu, a oni nie...
Teraz zaś widać pierwiosnki nadzieji... Jednak inteligencja nie zanikła w Homo Sapiens, choć widać że objawia się jedynie gdy
bodziec w postaci tego że ktoś już coś na tym zarobił jest jej potrzebny, bo sama na to się nie nadaje żeby dostrzec
potencjał w czymkolwiek co wcześniej przez "starszych i mĄdrzejszych" nadane nie było, a wręcz nim straszono...
Ale jak już drzewiej bywało jak "starsi i mądrzejsi" mówić zaczeli (bo o własną dupę bać się zaczeli, bo ta technologia zmieść ich może z powierzchni ziemi) że to dobre i woóle, oraz że profit dać może (a daje zejebisty) to nagle te owieczki co to płoche były i inwestować przestrzegały to nagle twierdzić zaczeły że należy oraz powinno się bo wszak "starsi i mądrzejsie tak mówią"...
Nie wiem zatem czy śmiać się czy płakać, wiem jedynie żem miał rację na lata przed innymi, w tym przed twórcą bloga tego co na nim o tym dyskutujemy, i przed owieczkami systemu oczywiście.
Dzisiejszy kury BTC ca. $4300-$4400 zaś dla tych przytoczę, co mi te dyrdymały wcześniej prawili.
Z pod palmy,
Pozd.
JackD
Drizzt
Kurs to dla wyznawców Bitcoina to jakieś magiczne, niezrozumiałe dla mnie potwierdzenie. Coś w stylu: "Bitcoin zastąpi system finansowy, jest już po 4.400$ widzicie? Miałem rację!"
Drogi JackD, Bitcoin może być po 1.000.000$ i i tak nie zastąpi systemu finansowego ;) To, że ktoś go pompuje i chce abyś Ty i 100000 innych wiernych, wierzyło w Bitcoina, oraz abyście byli pewni jego rzekomej wartości i aby mógł Wam go regularnie oddawać - to jedno. A rzeczywistość to niestety zupełnie inna kwestia ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-08-15 18:03
hansklos
Zycie w Bułgarii:
- wynajem mieszkania 1000-3000 pln
- żywność, podobne ceny jak w Polsce, ale mięso jest nieco droższe
- podatki 10% PIT i CIT
- spora korupcja i biurokracja
pc
1) Albo bitkoin i inne kryptowaluty zostaną zakazane - powodem będzie wykorzystanie przez terroryzm itp. , itd.
2) Albo bitkoin i inne kryptowaluty zostaną przejęte i opodatkowane - "ci na górze" nie pozwolą "szarakom" na panoszenie się bez ich zgody.
Idea dobra, ale ta idea zaprzecza interesom banksterów - fakty ponad marzenia ;)