Przerywając chwilowo urlop chciałem przekazać krótką lecz bardzo dobrą wiadomość dla posiadaczy srebra. Mianowicie 17 grudnia US Mint emitująca popularne srebrne orły ogłosiła, że z powodu wyprzedania zapasów zawiesza sprzedaż do odwołania.

Pierwszego dnia po wznowieniu sprzedaży czyli 7-go stycznia w ciągu jednego dnia mennica sprzedała prawie 4 miliony monet. Jest to rekord wszechczasów. Dla porównania sprzedaż w całym roku 2012 wyniosła 34 miliony monet, natomiast w roku 2008 sprzedano zaledwie 10 milionów monet.

Wszystkie monety przygotowane do sprzedaży w ilości 6 milionów szt. zostały całkowicie wyprzedane do 17-go stycznia (w ciągu 10 dni) po czym US Mint znowu musiała zawiesić sprzedaż. Ograniczona produkcja monet wynika z braku fizycznego srebra na rynku z którego można by wytopić monety.

Problemy z dostępem do srebra zaczyna mieć także Królewska Mennica Kanady, producent popularnych liści klonowych. Co prawda nie zawiesiła ona jeszcze sprzedaży podobnie jak Mennica Amerykańska lecz nałożyła limity zakupów w stosunku do głównych odbiorców. W obu przypadkach zwiększone marże mennic nie wpłynęły na zmniejszenie popytu na monety.

Najważniejszą informację zostawiłem na koniec. Apple doznało opóźnienia w produkcji nowego Imac’a ze względu na braki w dostawach srebra. Warta miliardy dolarów korporacja traci miliony nie mogąc wypuścić produktu na rynek ze względu na brak srebra.

Do produkcji każdego elektronicznego gadżetu wartego setki czy tysiące dolarów niezbędne są minimalne ilości srebra. Bez tego cennego metalu nie powstanie produkt generujący ogromne zyski. W obecnej sytuacji giganci tacy jak Apple zrobią wszystko aby zapewnić sobie dostawy metalu gwarantujące ciągłość produkcji. Omijając rynek papierowych kontraktów zaczną skupować srebro bezpośrednio od producentów. Gdy się to nie uda zaczną wykupywać samych producentów. Nie mają innego wyjścia jeżeli chcą pozostać na rynku.

Nie bez powodu kilka dni temu Bank HSBC podpisał umowę opiewającą na ponad 3 miliardy PLN wykupując produkcję polskiego KGHM’u na kolejne 12 miesięcy. Co prawda bank nie potrzebuje srebra do produkcji elektroniki lecz zobowiązany jest do rozliczenia części kontraktów poprzez fizyczną dostawę. KGHM będąc drugim producentem srebra na świecie wyprzedał tym samym produkcję na rok 2013.

W sytuacji gdy Apple rozpocznie proces zabezpieczenia dostaw srebra, korporacje takie jak Samsung, LG czy Sony zaczną prześcigać się w wykupywaniu fizycznego metalu gdzie tylko się da widząc w tym możliwość zbudowania przewagi nad konkurentem. Bez dostaw srebra nie ma możliwości wyprodukowania 1 miliarda smartfonów czy setek milionów wysokodochodowych laptopów. Cena metalu nie będzie miała dużego znaczenia.

W obliczu konkurencji ze strony globalnych koncernów produkujących elektronikę, niskomarżowe mennice będą miały coraz większe problemy z dostawami srebra. Konkurując o dostawy metalu zaczną oferować wyższe ceny za srebro wiedząc, że ich klienci tak czy tak zapłacą więcej niż cena srebra na comexie. Prawa podaży i popytu zrobią swoje i bez znaczenia będą tu działania JP Morgan’a czy HSBC odpowiadających za shortowanie papierowych derywatów srebra.

Trader21

Niezależny Portal Finansowy