Wybory do europarlamentu w rękach USA
W maju 2019 roku odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Zarówno w trakcie kampanii, jak i po głosowaniu nieraz usłyszymy o wpływie rosyjskiej propagandy na wyniki głosowania. Media szczegółowo przeanalizują ten temat – jesteśmy o to spokojni.
Znacznie trudniej jest usłyszeć jaki wpływ na wynik wyborów do PE mają Stany Zjednoczone. Spójrzmy na wypowiedź nowego ambasadora USA w Niemczech Richarda Grenella. Wyraził on zachwyt wzrostem poparcia dla prawicowych ugrupowań i dodał, że zamierza „wspomagać inne konserwatywne ugrupowania w całej Europie”. Słowa Grenella nie wzbudziły większego zdziwienia na Starym Kontynencie, co dobrze pokazuje, że wpływ USA na wybory w Europie nie jest tematem podejmowanym przez media. Czy powinien być?
Kilkanaście miesięcy temu wspominaliśmy o fundacji George’a Sorosa zwanej Open Society. Światło dzienne ujrzała wówczas lista europosłów wspieranych przez ową fundację. Znalazło się na niej 226 nazwisk, czyli niemal 1/3 całego Parlamentu Europejskiego! Trudno oczekiwać, żeby większość z tych osób nie korzystała ze wsparcia Sorosa podczas nadchodzących wyborów.
Wszystko wskazuje na to, że w ślady Sorosa przynajmniej częściowo pójdzie Steve Bannon, były doradca Donalda Trumpa. W tym momencie zakłada on w Brukseli organizację non-profit pod nazwą The Movement. Jej celem będzie wspieranie prawicowych, antyunijnych ugrupowań w trakcie walki o miejsca w europarlamencie. Jedną z pierwszych partii, która zdecydowała się współpracować z Bannonem jest brytyjski UKIP, czyli ugrupowanie Nigela Farage’a, mające spory udział w zorganizowaniu referendum ws. Brexitu.
Zważywszy na działania Sorosa i Bannona, można spodziewać się, że ten pierwszy wciąż będzie wspierał lewicę i komunistów, natomiast drugi pomoże uzyskać lepszy wynik prawicy. Jeśli The Movement osiągnie swój cel i namówi do współpracy większą liczbę partii, to już niedługo większość europarlamentarzystów będzie głosować tak jak nakażą im amerykańscy przełożeni. Oczywiście mamy świadomość, że Europa od dawna jest wasalem USA, natomiast już niebawem możemy doczekać się przeniesienia amerykańskiej sceny politycznej do Brukseli. Podobnie jak w USA, będziemy obserwować walkę dwóch obozów sponsorowanych przez te same grupy interesu, a wszystko nakręcać będą mainstreamowe media.
Trump wprowadził cła na produkty z Chin
Prezydent Donald Trump ostatecznie zatwierdził cła na chińskie produkty o wartości 200 mld dolarów. W najbliższych dniach wszystkie produkty z listy ogłoszonej przez USA zostaną objęte taryfami rzędu 10%, a na początku 2019 roku poziom ten wzrośnie do 25%.
Odetchnęli zwykli ludzie, zmęczeni ciągłym wałkowaniem tego tematu. Pozytywnie zareagowały także same rynki. W górę powędrowały indeksy w Stanach Zjednoczonych, Azji oraz Europie.
Dlaczego tak się stało? Wszechobecna narracja strasząca skutkami wojny handlowej była na tyle silna, że kolejne cła między USA i Chinami były już uwzględnione w cenach aktywów. Wygląda na to, że były uwzględnione wręcz przesadnie – być może część rynku obawiała się jeszcze ostrzejszego zagrania w wykonaniu Trumpa.
Oczywiście taryfy wprowadzone przez prezydenta USA oznaczają wyższe koszty dóbr i usług dla zwykłych obywateli. Już po ogłoszeniu listy produktów objętych cłami 10%, amerykański sekretarz handlu Wilbur Ross przekonywał, że wzrosty cen będą, ale pozostaną nieodczuwalne dla obywateli USA. Przypomnijmy zatem, że kiedy zmywarki zostały objęte cłami 20% (niektóre 50%), ich ceny na amerykańskim rynku wzrosły o kilkanaście procent.
Nie ma wątpliwości, że inflacja wynikająca z wojny handlowej zostanie odpowiednio zaniżona w oficjalnych danych, ale w rzeczywistości mocno odbije się na portfelach Amerykanów. Okaże się, że chociaż nominalnie zarobki zwykłych obywateli rosną, to w rzeczywistości stać ich na coraz mniej. Będzie to podstawą do wejścia gospodarki w okres spowolnienia, a ostatecznie stagflacji (wysokiej inflacji połączonej ze stagnacją gospodarczą). W tym czasie dotychczasowe zadłużenie będzie dewaluowane inflacją. Jest to rozwiązanie łagodniejsze dla społeczeństwa niż typowy krach i recesja, ale też zapewne będzie trwać dłużej przez co finalnie będzie gorsze dla wzrostu gospodarczego. Niewykluczone, że podobny scenariusz przewiduje Jack Ma, współzałożyciel chińskiego giganta Alibaba Group. W niedawnym przemówieniu ostrzegł on rodaków, że wojna handlowa może potrwać nawet 20 lat.
Gigantyczny rozjazd w wycenach akcji
W efekcie kilkumiesięcznego umocnienia dolara oraz paniki wokół walut krajów rozwijających się, wyceny akcji w USA oraz na rynkach wschodzących mocno się rozjechały. Oczywiście różnica już wcześniej była dość spora, gdyż obecna hossa dawała o sobie znać głównie w Stanach Zjednoczonych, jednak obecnie mamy do czynienia z totalnym rozjazdem w wycenach. Świetnie pokazuje to porównanie wskaźnika CAPE dla giełdy w USA oraz dla krajów rozwijających się (EM). Przypomnijmy, że CAPE to uśredniony wskaźnik cena/zysk za ostatnie 10 lat.
Jak widać, CAPE dla USA przekroczył poziom 32. Na przestrzeni ostatnich 140 lat wyżej był jedynie przez krótki okres tuż przed pęknięciem bańki technologicznej w 2000 roku. Historycznie patrząc giełdy z tak wysokim stosunkiem ceny do zysku rosły na przestrzeni kolejnej dekady średnio o 0,5% rocznie (nominalnie, nie realnie).
Dla odmiany poziom dla krajów EM spadł poniżej 12 (podobnie jak na dnie ostatniej bessy), a nie brakuje w tej grupie rynków gdzie CAPE wynosi mniej niż 8, co oznacza po prostu bardzo tanie akcje.
W przeszłości bardzo duża różnica pomiędzy USA, a resztą giełd notowana była także pod koniec lat 60-tych. Wówczas w Stanach Zjednoczonych rządziła grupa popularnych spółek, których ceny miały rzekomo nigdy nie spaść. Kolejne kilkanaście lat przyniosło:
- ostry spadek cen najpopularniejszych spółek w USA,
- bardzo słabe wyniki dla całej giełdy, która w latach 1968-1982 nominalnie nie ruszyła się z miejsca, ale realnie (z uwzględnieniem inflacji) straciła 72%,
- silne wzrosty surowców i metali szlachetnych
- przejście do nowego systemu opartego na pustym pieniądzu.
Historia się nie powtarza, ale się rymuje. Mamy wrażenie, że w kolejnych miesiącach scenariusz z lat 70-tych będzie nam się często przypominał.
Małe chińskie QE
Główne amerykańskie indeksy wciąż krążą w pobliżu historycznych szczytów, natomiast dużo gorzej wyglądała ostatnio sytuacja na rynkach wschodzących. Z perspektywy międzynarodowych inwestorów (zwracających uwagę na wyceny w dolarze) wiele giełd z krajów rozwijających się weszło w bessę, tzn. spadło o ponad 20% od szczytów. Chiny nie są tutaj wyjątkiem.
Zauważalny jest fakt, że w trakcie II kwartału br. spadki na chińskiej giełdzie nie były aż tak ostre. Jak wynika z ostatnich doniesień, swój udział miała w tym specjalna grupa stworzona przez rząd w 2015 roku. Jej zadaniem jest skupowanie chińskich akcji, aby zapobiec gwałtownym wyprzedażom.
W trakcie II kwartału br. wspomniana grupa skupiła akcje za 116 mld juanów, czyli 17 mld dolarów. Łącznie wartość akcji w jej posiadaniu to 1,5 bln juanów, czyli 210 mld dolarów, co odpowiada za niemal 3% wartości całej giełdy w Chinach.
Należy mieć na uwadze, że podobny zespół, określany jako Plunge Protection Team, działa w Stanach Zjednoczonych. W tym wypadku nie posiadamy żadnych danych nt. interwencji PPT, natomiast są one widoczne np. po ruchach głównych indeksów. Świeżym przykładem jest uparte utrzymywanie indeksu Nasdaq Composite powyżej średniej 50-dniowej (spadek poniżej tego poziomu mógłby wywołać silną wyprzedaż). Poniższy wykres doskonale to potwierdza.
Pierwsze objawy nowej manii?
Legalizacja marihuany w kolejnych częściach Stanów Zjednoczonych doprowadziła do znacznego wzrostu zainteresowania inwestorów spółkami zajmującymi się uprawą konopi. W międzyczasie do pełnej legalizacji marihuany doszło także w Kanadzie i to właśnie w tym kraju powstała spółka Tilray, która jako pierwsza w tej branży zebrała kapitał poprzez IPO na giełdzie Nasdaq.
Wejście na giełdę miało miejsce 2 miesiące temu. Akcje Tilray zostały wycenione na 17 USD, co ogółem przyniosło spółce 153 mln USD. W ciągu kolejnych 2 miesięcy, wartość akcji wzrosła do 210 USD (ponad 1100% w górę!), a rynkowa kapitalizacja spółki wynosi dziś 19 mld dolarów.
Prawdziwa mania na spółki powiązane z uprawą, przetwórstwem czy transportem konopi doprowadziła do gigantycznych wzrostów większej liczby spółek. W przypadku Tilray wybicie było tak duże, że wartość spółki przebiła poziom znanej sieci sklepów Macy’s.
Powtórzmy:
Tilray został założony w 2013 roku, ma 330 pracowników i 28 mln USD przychodu.
Macy’s powstało w 1858 roku, ma 130 000 pracowników i 25 mld USD przychodu.
Nie po raz pierwszy potwierdza się, że kiedy na rynku dominuje mania, dla zdrowego rozsądku nie ma miejsca. Oczywiście do czasu. Tak czy inaczej, mania wokół spółek „marihuanowych” jest tak świeżym tematem, że z pewnością nie podjęlibyśmy się jakiegokolwiek shortowania. Prędzej spodziewamy się kilku kolejnych spółek, które wystrzelą podobnie jak Tilray.
Zespół Independent Trader
HT
"Należy mieć na uwadze, że podobny zespół, określany jako Plunge Protection Team, działa w Stanach Zjednoczonych. W tym wypadku nie posiadamy żadnych danych nt. interwencji PPT, natomiast są one widoczne np. po ruchach głównych indeksów.
Nie macie żadnych wiarygodnych danych, ale są one widoczne ( interwencje PPT) na wykresach :) To po czym poznajecie, że to właśnie jest interwencja PPT.
I dalej piszecie
"Świeżym przykładem jest uparte utrzymywanie indeksu Nasdaq Composite powyżej średniej 50-dniowej (spadek poniżej tego poziomu mógłby wywołać silną wyprzedaż). Poniższy wykres doskonale to potwierdza"
Ten wykres potwierdza tylko to, że wartość punktowa Nasdaq Composit jest powyżej 50SMA i nic więcej. Nie pokazuje kto angażuje się po której stronie :), żaden wykres tego nie pokazuje.
Litości, mam nadzieję, że mało kto wierzy w te brednie.
uberbot
"Prezydent Donald Trump ostatecznie zatwierdził cła na chińskie produkty o wartości 200 mld dolarów"
To są jakieś drobne raczej w handlu międzynarodowym, niż poważne kwoty, jak mniemam? I opcja eksportowania przez "inne kraje" produktów chińskich.... Tak jak napisaliście, ceny wzrosną nieistotnie. Ale aktorzy mogą sobie tam pohukiwać z mównic.
"Zauważalny jest fakt, że w trakcie II kwartału br. spadki na chińskiej giełdzie nie były aż tak ostre. Jak wynika z ostatnich doniesień, swój udział miała w tym specjalna grupa stworzona przez rząd w 2015 roku. Jej zadaniem jest skupowanie chińskich akcji, aby zapobiec gwałtownym wyprzedażom."
Ciekawe jest to, czy oni to robią rozsądnie i w odpowiedzi na manipulacje PPT? Czy też pompują rynek?
W Chinach rozdrobnienie i rozwarstwienie jest tak znaczne, że giełdą się chyba nie da zniszczyć kraje (jeszcze?)???? Mylę się?
"Prawdziwa mania na spółki powiązane z uprawą, przetwórstwem czy transportem konopi doprowadziła do gigantycznych wzrostów większej liczby spółek. W przypadku Tilray wybicie było tak duże, że wartość spółki przebiła poziom znanej sieci sklepów Macy’s."
Pytanie zatem, jak dużą ustawiliście pozycje short.
Drugie - czy są jakieś przebąkiwania o legalizacji innych środków zakazanych? Jak zwykle przewagę nad czołówką mieliby a) politycy, bo pierwsi wiedzą o prawie, które wejdzie i są też finansowani z kasy z narkotyków, b) 'biznesmeni' obecnie zajmujący się tym. Ciekawe zatem jakie zaangażowanie mają w ci panowie w Kanadzie i w tamtejszych spółkach...?
Waldek
"Rozprzestrzenianie fałszywych informacji o gospodarce w mediach społecznościowych może doprowadzić do destabilizacji światowej gospodarki - ostrzega Andy Haldane, główny ekonomista Banku Anglii." ;-)
źródło: https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/media-spolecznosciowe-moga-zdestabilizowac,138,0,2416522.html
szymonw
Link
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-20 15:06
trader21
Witam,
u którego brokera mogę shortować teslę?
Coś się nie da: TSLA.US short selling- DISABLED!
ODP. Czasami po wzrostach brokerzy wyłączają możliwość shortowania różnych aktywów. Mi wyłączyli raz Telsę, ETF na Indie i coś jeszcze.
W pewnym momencie zdecydowałem że nie będę już zamykał shortów na teslę po ostrych spadkach aby otworzyć kolejny short już po dobiciu bo mi wyłączą taką opcję.
@HT
„Ponownie macie potężne skłonności do nadinterpretacji”
Dobrze, niech Ci będzie. Ostatecznie na bloombergu nie przeczytasz o tym tak samo jak nie można było przeczytać o wielu rzeczach które tu opisywałem przez 6 lat, którym przypisywano łatkę teorii spiskowych, a które później jakimś cudem znajdywały potwierdzenie albo w wypowiedziach polityków, bankierów, dobrowolnym akceptowaniu kar byleby nie rozpoczynać procesu czy nawet w mediach głównego nurtu.
@Aliquis
Szkoda twojego czasu na umieszczanie na tym blogu wypracowań nt. zasad gramatyki czy interpunkcji.
@szymonw
"A Amazon? Spółka ma świetne wskaźniki, ale też wydaje się przewartościowana" nt spółek pod shorty
ODP. Problem z Amazonem jest taki, że jest on dochodowy i wystarczy zapewnienie, że wchodzą w kolejną branżę i natychmiast ich kurs akcji rośnie kolejne 15% czy 20%, a konkurenci z branży nurkują. Taki mamy rynek :-)
@waldek
"Rozprzestrzenianie fałszywych informacji o gospodarce w mediach społecznościowych może doprowadzić do destabilizacji światowej gospodarki - ostrzega Andy Haldane, główny ekonomista Banku Anglii." ;-)
ODP. Pamiętam przemówienie H.Clintona w CFR sprzed kilku lat kiedy oficjalnie stwierdziła, że póki co przegrywają wojnę informacyjną i koniecznie muszą coś z tym zrobić. Jak widać tylko przedstawiciele banków centralnych mają monopol na prawdę.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-20 17:16
Kabila
Musze przyznać, iż atmosfera wśród Chińczyków była anty-amerykańska. Tematyka, która rzuciła mi się w oczy, to rozwój połączeń kolejowych, tworzących Nowy Jedwabny Szlak. Można tam dostać katalogi związane z tym tematem. I jeszcze taka ciekawostka - było sporo Ukraińców.
Porobiłem tam trochę fotek:
https://maciejsuska427.wordpress.com/2018/09/20/china-brand-show-2018-new-silk-road/
HT
To nie chodzi o mnie tylko o rzesze Twoich czytelników, pewnie często zaczynających swoją przygodę ze spekulacją/inwestycją patrząc nawet na pytania jakie zadają. Część z nich traktuje Ciebie jak guru i daje wiarę w każde Twoje słowa. To im należy się uczciwość i rzetelność.
Czarek od 6 lat na Twoim blogu czekasz na krach oraz na wystrzał PM. Weź sobie wykres i popatrz gdzie NYSE, NASDAQ było w 2012 i gdzie teraz, to samo zrób ze srebrem czy złotem. Sam sobie odpowiedz na pytanie jaki w czasie tych 6 lat mamy trend na tych aktywach a nie doszukuj się winy swoich błędnych prognoz ( do tego każdy ma prawo tylko rzadko komu przechodzi przez gardło - pomyliłem się) w działaniach PPT czy banków centralnych. Dzisiejszy wpis, że PPT broni 50sma i wy to wiecie, ale w sumie nie wiecie skąd to wiecie przeszliście samych siebie.
Potem Ci młodzi, niedoświadczeni robią to samo, zaliczają wtopę bo pewnie część grała na krótko na Nyse i długo na PM i gdzie szukają winnych? Nie, nie w sobie tylko w PPT i bankach centralnych bo tak mówi ich guru z independenttrader.pl
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-20 18:49
trader21
Co do uczciwego „pomyliłem” się zauważ, że robię to co roku w rozliczeniu z prognoz. Ciężko jest coś prognozować w bardzo długim czasie w związku z czym co roku przygotowuję prognozy zazwyczaj na 3 artykuły bo wychodzi tego z 10 stron jak nie więcej. Po roku z każdej części się rozliczam. Jeżeli miałem rację to super, jeżeli nie to przyznaję się do tego. Ostatecznie błędów nie popełnia wyłącznie ten co nic nie robi.
Czasami Dante w bardzo merytoryczny sposób pokazuje, że się ze mną nie zgadza. Dyskutujemy i to właśnie taka forma wnosi najwięcej dla Czytelników. Mówienie po 5 latach lepiej było zainwestować w to a nie to jest bardzo proste. Jeżeli wiesz tyle to powiedz mi jak będzie wyglądał system monetarny za 5 lat i ceny których aktywów wybiją najbardziej. Czemu tego nie zrobisz? Bo nie masz pojęcia podobnie jak ja i wielu nam podobnych. Jedyne co możemy robić to analizować dane i wyciągać z nich wnioski. Czasami lepsze czasami gorsze.
Bardzo miło z twojej strony, że wybrałeś wyłącznie srebro oraz NYSE ale na pewno to przypadek. Pominięcie dziesiątek innych aktywów podejmowanych tu w 1000 artykułach to zapewne przypadek.
Mam dla Ciebie propozycje. Załóż własny blog. Napisz 100 artykułów, nie musisz dochodzić do 1000 jak na tym blogu. Edukuj ludzi, wytykaj moje błędy ale nie na zasadzie Trader się myli tylko publikuj obszerne wpisy wraz z pełną argumentacją. Po jakimś czasie przygotuj równie obszerne prognozy na kolejny rok i zmierz się z rzeczywistością. Oby starczyło Ci więcej siły niż bmen’owi którego retoryką bardzo ostatnio przypominasz.
Jeżeli to dla Ciebie za dużo to zapraszam na którąś z sesji pytań odpowiedzi. Wygarniesz mi z czym się nie zgadzasz i wyjaśnimy wszystko podczas dyskusji na argumenty.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-20 20:21
Adamwizjoner
Proszę Was o poradę. Mam możliwość kupienia działki budowlanej o powierzchni 0,272 ha za 30tyś. Minus jest taki, że działka na szerokość ma z 8 metrów więc bardzo wąska. Plus jest taki że działka z drugiej strony będzie graniczyć z nowo budowaną obwodnicą, wiec z dużym prawdopodobieństwem jej cena dużo wzrośnie.
Kupować, co tam robić, co byście radzili?
trader21
"Z ciekawych info to BTC jedną z najgorszych walut w 2018."
ODP. BTC stracił do USD 55% YTD, wiele inny bardziej spekulacyjnych walut straciło 95% i więcej. Najwięcej jednak potraciły tokeny wyemitowane w ramach ICO.
Tu znajdziesz wiele fajnych informacji nr rynku krypto: https://coinmarketcap.com
abc123
To pokazuje jedynie zeby miec glowe na karku i nie sugerowac sie zadnymi radami.
hugo80
jeżeli są tu rolnicy lub osoby które mogą mi pomóc ,z góry dziękuje
mowa o ziemi , to mam tez do was prośbę o pomoc mianowicie :
mam w rodzinie sytuacje :moja bardzo mi bliska ciocia ma 15hektarow ziemi i ostatnio wpadłem na nią porozglądać się z zamiarem natrafienia na nielegalnego użytkownika (przechadzając się po polu zauważyłem krowie placki) długo nie musiałem czekać wystarczyło 10 minut by pojawił się Pan ,
po przywitaniu powiedział ze dzierżawi ziemie od mojej babci
wiec grzecznie mu odpowiedziałem ze ok ,ale babcia żadnych pieniążków nie widzi z rzekomej dzierżawy ,i to tak nie elegancko nie płacić i ze trzeba będzie wyrównać płatności ,
gość się od razu zgodził ,mówił ze nie mógł znaleźć babci hehe dobre ,
powiedziałem by się przyznał ile tak użytkuje pole i do czego ,bo w razie nie odpowiedzi popytam u sąsiadów a sąsiedzi z zazdrości zawsze powiedzą .
Powiedziałem ze ziemia już nie jest babci tylko od kilkunastu lat mojej cioci-czyli córki babci ,a ja jestem ich prawa ręką i dla tego tu jestem by się z nim normalnie dogadać jak człowiek ,co do należności ,gość po za tym powiedział ze będzie nadal chciał dzierżawić ziemie ,właśnie by ludzie nie gadali bo już go to męczy hehe no niezłe musiało 10 lat opłynąć by się gość zorientował ze męczy go nielegalne użytkowanie czyjejś ziemi dobre nie?
i tak: powiedział ze 10 lat użytkuje pole dla 100 szt bydła, dotacje unijne na ziemie pobiera 2 lata po 200 euro za hektar ale nie korzysta z całego areału ( może pokazać papiery na to ,ma dokumenty z ilu korzysta na papierze hm:)
i tu właśnie moje pytanie ile mam wziąć za dzierżawę-za zaległe 10 lat?
i jak rozwiązać kwestie dotacji?
i jaka stawkę za nowa dzierżawę?
pytanie tez czy nie bierze dotacji na bydle ? wyczytałem ze się dostaje około 70 euro za szt ,ale skupmy się na pierwszej części bydłem zajmę się później
: ile mam wziac za dzierżawę-za zaległe 10 lat?
i jak rozwiązać kwestie dotacji?
i jaka stawkę za nowa dzierżawę?
czekam na wasze pomysły (gościowi zależny na dzierżawie pola bo ma do niego tylko 20 mertow ! nie mam zamiaru na nim zdzierać ,chce się z nim normalnie dogadać
ps :polish_wealth bylem w Medjugorje fantastyczne przeżycie !!!
ooutsider
Odnośnie wyborów w UE: tak było, tak jest i tak będzie. Amerykanie grają na osłabienie UE, bo Niemcy niebezpiecznie próbują zbliżyć się do Rosji. Trump także zabiega o względy Rosji, ale z pozycji siły. Z drugiej strony jeśli Bannon ma faktycznie wspierać partie prawicowe w zachodniej Europie to przecież w większości są to partie prorosyjskie :-D. Putin powinien wspomóc wysiłki Bannona, bo to gwarantuje zniesienie sankcji unijnych.... Jeśli nawet Merkel wspiera budowę NS2, to co dopiero będzie gdy w nowym parlamencie znajdą się politycy od wielu lat pozytywnie wypowiadający się na temat ultra-demokratycznych rządów Putina ?
jumper
Same PM powinniśmy traktować jako swego rodzaju ubezpieczenie, które nie przynosi dochodów, natomiast przenosi wartość w czasie (długi termin).
Jeżeli system się rozleci to PM pójdzie do góry i będziesz miał za co kupić przecenione aktywa.
Należy także rozróżnić papierowe złoto i fizyczne, jak w Indiach wycofali troche nominałów to cena złota skoczyła do 2000 USD.
sholler
Niech ciotka wypowie dzierżawę jak coś podpisywała (może to zrobić w każdej chwili). Jeżeli dzierżawa jest na gębę to jeszcze lepiej. Niech se facet za darmo wypasa, sieje czy co tam chce robi a ty bierz dotacje. Nie wiem gdzie mieszkasz ale np. na Podlasiu to jeszcze trzeba szukać chętnego żeby chciał uprawiać bo jak odłogiem leży to dotacji niema i się zachwaszcza. Dodatkowo bierz na ciotkę faktury za paliwo (disel) to odliczysz ~80 zł/hektar. Taka moja rada, ale nie znam "rynku ziemi/dzierżawy" w twojej okolicy.
oldmike
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wielki-piatek-na-GPW-Polska-wchodzi-do-grona-krajow-rozwinietych-7615887.html
Jak czytam, że podaż może się jeszcze zwiększyć to ciekawe gdzie się zatrzymamy.
@all
Czy certyfikatami CO2 można handlować jak certyfikatami na papierowe złoto? Czy może to rynek zamknięty?
HT
Proszę Czarek moja prognoza napisana zwięźle i zbędnego rozpisywania.
QT będzie trwało 3-4 lata czyli redukcja bilansu do 2021-2022( nie będzie żadnego powortu do dodruku o jakim cały czas wspominasz). Do tego czasu słabe metale szlachetne i towary przemysłowe słabe: AG -10USD, AU - 750USD, CU - 3300USD/t. Rynek obligacji w układzie bocznym z opcją lekkiego osuwania. Rynek akcji w USA w hossie do 2034 z korektami 10-15% ( 2-3 razy). EM słabsze na tle DM - związek z QT i mocniejszym USD. DX.F na północ do 2022. Zmiana sekularnego rynku byka na US Dollar Index na sekularny rynek niedźwiedzia dopiero od 2022 i słabszy USD do 2034, wtedy też kolejny szczyt na CRB Index.
Podsumowując: ceny na poszczególnych klasach aktywów determinuje polityka banków zwłaszcza FED. FED jest bardzo konsekwentny w swoich działaniach, tak jak konsekwentnie wprowadzał kolejne programy luzowania QE tak teraz konsekwentnie będzie redukował bilans też stosując krótkie przerwy. Taka polityka FED będzie miała wpływ na główne klasy aktywów jak wyżej.
"Załóż własny blog. Napisz 100 artykułów, nie musisz dochodzić do 1000 jak na tym blogu"
Prowadzę bloga nawet dłużej niż Ty i napisałem już grubo ponad 1000raportów dla czytelników i kilkadziesiąt dla poważnego gracza na rynku towarowym. Jego formuła jest jednak zupełnie inna niż independentrader.pl. Tylko praca na żywym organizmie jakim jest rynek bez zbędnego uzasadnienia dlaczego wzrosło lub spadło.
"Co do uczciwego „pomyliłem” się zauważ, że robię to co roku w rozliczeniu z prognoz"
Tak masz rację rozliczasz się, przepraszam.
@jumper
Pełna zgoda Trader21 robi bardzo dobrą edukacyjną robotę, ale czasami w jego artykułach pojawiają się historie "wyssane z palca" jak ta o obronie 50sma na NQ przez PPT i stąd moja reakcja.
szymonw
"Prowadzę bloga nawet dłużej niż Ty i napisałem już grubo ponad 1000raportów dla czytelników i kilkadziesiąt dla poważnego gracza na rynku towarowym. Jego formuła jest jednak zupełnie inna niż independentrader.pl. Tylko praca na żywym organizmie jakim jest rynek bez zbędnego uzasadnienia dlaczego wzrosło lub spadło."
Z czystej ciekawości, podasz link?
uberbot
Flex
Jakie poziomy DX.F przewidujesz do 2022?
Motard
"Z ciekawych info to BTC jedną z najgorszych walut w 2018." - według jakich kryteriów?
@trader21
"ODP. BTC stracił do USD 55% YTD" - traktowanie grudniowej banki spekulacyjnej jako punktu odniesienia nie wydaje mi się najlepszym pomysłem.
Tomasz Złotowicz
Witaj.
Dopłaty niestety może zgłosić każdy nawet na nie swoim gruncie i mu wypłacą zgodnie z prawem należą się użytkownikowi.Sprawa wychodzi na jaw przy "podwójnym" zgłoszeniu.Myślę że sprawa jest dosyć prosta.Załatwiasz z użytkownikiem żeby zgłaszał jak najwięcej powierzchni,spisujesz wszystko na umowie dzierżawy.Wysokość dzierżawy to całe dopłaty dla Ciebie.On ma gdzie wypasać bydło(15 czy 10 ha przy 100szt. bydła do jest tzw.pryszcz) to jest jego korzyść.W dopłaty za bydło to nie Wnikaj to w ogóle Ciebie nie dotytyczy.Nic nie robisz,pieniądze Masz.Jest to system często praktykowany.
Jak nie przechytrzysz to Będziesz mieć długoterminowy renting.Co do zaległości wstecznych to bym naliczył 50% dopłat do zapłaty dla Ciebie-Wykażesz dobrą wolę i wytworzysz pole do długotrwałej współpracy.Pamiętaj że prawdziwy rolnik trochę inaczej postrzega te sprawy niż "zwykły" obywatel.Z resztą co do zaległości wstecznych to wystarczy że w sądzie udowodni że był faktycznym użytkownikiem tych gruntów i dopłaty mu się należały.Nie musi mieć umowu dzierżawy ani być właścicielem.Setki ha ziem państwowych uprawiano po nocach,zgłaszano pod dopłaty i legalnie brano kasę z UE.Ostatecznie ARiMR wynajmowało ochroniarzy żeby pilnować ziemię.
Patyk1989
Na blogu mozna zauwazyc bardzo duzy wplyw nauk Benjamina Grahama i jego ksiazki "inteligentny inwestor" - najlepsza ksiazka o inwestowaniu jaka w zyciu przeczytalem.
Nalezy pamietac, ze inwestowanie to dwie strony monety. Oczywiscie kazdy chce zarobic, ale jeszcze wazniejszym wydaje sie nie stracic.
Trader pokazujac przewartosciowanie indeksow, patologie rynku finansowego byc moze uchronil niektorych przed stratami.
Od zawsze powtarza on zdanie "Tanie aktywo moze byc jeszcze tansze, ale ma duzo wiekszy potencjal do wzrostow niz drogie aktywa".
Nalezy pamietac ze blog jest o INWESTOWANIU a nie SPEKULACJI ze jak kupie Netflixa z C/Z 200, to moze za rok jak wzrosnie bede na + a jak nie to na -.
Rownie dobrze, mozna moneta rzucic w takim zakladzie, albo isc do kasyna - w kasynie przynajmniej bedziesz mial swoje 5min i moze jakas... niewiasta przyjdzie umilic Ci czas poki jestes przy kasie :)
HT
115
@Raffmo Szymonw
Wolałbym nie, z kilku względów. Po pierwsze to blog Trader21 i bez jego zgody byłoby to niegrzeczne a po drugie najważniejsze podając link byłoby jakieś prawdopodobieństwo, że zwiększyłby się ruch na moim blogu a tego nie chcę. Mam swoją niewielką grupę odbiorców/czytelników od wielu lat i na teraz chciałbym przy tym zostać. Może kiedyś, na teraz możesz zapytać mnie o moje view tutaj i wolnej chwili odpowiem.
adam_k
Luke21
@hugo80
Generalnie zgadzam się z tym co napisał Tomasz. W miejscowości w której mieszkam średnia cena za dzierżawę to dopłata+podatek, jednak już 45 km dalej na terenach bardziej uprzemysłowionych oraz o gorszej jakości ziem znajomy dzierżawi ziemię za podatek+150Pln.
szymonw
Miałem nadzieję przeczytać bloga, szczególnie wpisy z przeszłości i zweryfikować czy Twoje słowa znajdują potwierdzenie w historii.
Bez takiej analizy nie mogę uznać Twoich wypowiedzi za wiarygodne.
Inną kwestią jest rzucanie wypowiedzi poniżej jakiegokolwiek poziomu, obrażających autora bloga, typu "Litości, mam nadzieję, że mało kto wierzy w te brednie." Takich rzeczy się po prostu nie robi.
Myślę, że te obraźliwe posty zostały pozostawione z premedytacją, aby były wizytówką dla samego autora
zeromacho
Tak jak napisał Tomasz Złotowicz, odzyskanie czegokolwiek wstecz zależy tylko od dobrej woli użytkownika, w sądzie nic nie zrobisz, chyba że znajdziesz umowę na piśmie gdzie koleś wskazał ile i kiedy ma płacić, jeśli masz taką umowę to szybki pozew do sądu internetowego w Lublinie, po trzech miesiącach masz wyrok i możesz gościa windykować. Ale bez umowy w formie pisemnej nie warto sprawy zaczynać, bo tylko poniesiesz koszty sądowe a może jeszcze koszt jego prawnika.
Dopłaty jak napisał Tomasz Złotowicz w całości należą się użytkownikowi a nie właścicielowi. Możesz albo spisać z nim umowę, na ile się dogadacie to zależy od klasy ziemi i sposobu użytkowania, za same łąki za dużo nie dostaniesz, za ziemię orną dobrej klasy to może nawet 3000zł za hektar na rok. A jeśli koniecznie chcesz dopłaty do występujesz do ARMiR o nadanie numeru producenta, i składasz wniosek o dopłaty, ale już na przyszły rok, musisz tylko pamiętać, że aby otrzymać pieniążki to przynajmniej jeden zabieg agrotechniczny rocznie trzeba wykonać, jeśli to łąka to wystarczy raz ją skosić.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-21 13:45
zeromacho
Adamwizjoner
Działka o szerokości 8 m to nie działka budowlana tylko droga wewnętrzna, nic na takiej działce nie wybudujesz, nie dostaniesz pozwolenia na budowę itd. Zobacz dokąd ta droga prowadzi i czy w przyszłości będzie komuś potrzebna np. jako dojazd do posesji (może ktoś będzie za kilka lat potrzebował tej drogi np. aby podzielić przyległe pole na działki. Jeśli tylko front jest taki wąski a dalej działka się poszerza i jest miejsce na wybudowanie czegoś to zmienia obraz rzeczy. Pytanie czy z tej obwodnicy da się na tą działkę wjechać, bo jak nie, to sąsiedztwo drogi szybkiego ruchu jeszcze obniży jej wartość.
Alan Shrugged
PAP) GPW 24 września przejdzie z grupy krajów rozwijających się do grona 25 najbardziej rozwiniętych gospodarek świata. Analitycy oceniają, że wynikające z tego zmiany w indeksach FTSE będą miały negatywny wpływ na polską giełdę, ale częściowo zostanie on złagodzony przez włączenie polskich spółek do indeksów Stoxx.
Alan Shrugged
Rosyjski Bank Centralny dodaje 1.000.000 uncji złota do swojego stosu w sierpniu.
HT
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-21 15:27
prasnik
trader21
Nie mam absolutnie nic przeciwko abyś podał na tutaj link do swojego bloga zwłaszcza że jest tam aż 1000 artykułów.
To że mamy inne opinie nie znaczy, że nie możemy dyskutować merytorycznie. Czytelnicy zapoznają się z moim i twoim poglądem na wiele spraw i na postawie siły argumentów sami wyrobią sobie zdanie.
wswoj
a ja wierze.
Jak Ci sie nie podoba to nie czytaj.
Prawda jest taka ze teraz nikt nie potrafi przewidziec rynku- pelne wariactwo.
Amdall
Spojrzcie ile Tilray zlecial w ciagu 2 dni...
50% od szczytu
Co do PPT, mozna wiele przypuszczac, ale moim zdaniem w lutym wieksze prawdopodobienstwo ze indeksy byly ratowane.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-21 16:32
Qatarski
Bo wiedzą, że stracą bo są market makerami, czyli są drugą stroną tranakcji.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-21 18:20
Qatarski
Dzięki.
panna
HT
Mar
A ja myślę że retest szczytu z czerwca i dopiero szorty na maxa
@prasnik
no jak chcesz bulionem spekulować na 5% spredzie to ciężko będzie zarobić.
jak ręce swędzą do można na nich usiąść :)
Ja bym poczekał na 4.000 zł a potem dokupił jeszcze trochę po 3000 zł i poczekał potem z 5 lat
Patyk1989
" da pierwszy sygnał sprzedaży z kreski 1h"
Wnioskuje o dozywotni ban dla uzytkownika HT
gruby
"GPW 24 września przejdzie z grupy krajów rozwijających się do grona 25 najbardziej rozwiniętych gospodarek świata."
Albo giełda przejdzie z jednego zbioru giełd do innego albo gospodarka z jednego zbioru gospodarek do innego. PAP namieszał. Giełda nie należy do gospodarek świata.
Do prawdopodobnego sensu komunikatu z PAPy odnosząc się: naklejki naklejane na giełdę przez jakichś analityków nie mają znaczenia, giełda jest (cienkim) lustrem w którym ogląda się gospodarka zaś gospodarka jest (cienkim) lustrem w którym podziwiać można jej otoczenie czyli państwo. Zmiana naklejki na drugiej pochodnej niewiele mówi o kondycji kontenera w którym "Polcy i Polaki" wstają z kolan.
Stan kontenera opisując można zauważyć że helicopter money działa zgodnie z założeniami i pauperyzacja suwerena postępuje według planu. Na przykład ostatnio widziałem na półce sklepu kostkę masła o wadze 170 gramów. Jeszcze kilka programów partyjnych, powiedzmy emeryt+, plebania+ czy pastwisko+ a kostka masła osiągnie rozmiary podawanej w czwartej klasie samolotu.
szymonw
Jeśli chodzi o Teslę zobaczcie na to - link
Altman Z-Score: 1.12
To mówi samo za siebie
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-22 16:11
prasnik
Dzięki za poradę tak zwyczajnie lokuje wolne środki na emeryturę czyli długoterminowo poza systemem bankowym.
easyReader
gruby
"litości, mamy tu zacząć dyskusje o rozmiarach kostek masła?"
Masło to przykład downsizingu który połączony ze wzrostem cen "za pudełko" pozwala oszacować mniej lub lepiej realną inflację. A ta odkąd rząd zaczął rozdawać pożyczone galopuje. Mateusz robi świetną robotę.
mechanical666
easyReader
Global Dairy Trade - butter prices
Słuszna twoja racja - faktycznie cena od 04/2016 (start programu 500+) ruszyła z kopyta, i to globalnie!!
Oszacuj "mniej lub lepiej" inflację z downsizigiem, którego akurat na maśle nie ma (chyba że u was w Szwajcarii).
Może jeszcze dodaj do koszyka "galopującej inflacji" certyfikaty na emisję CO2.
Kikkhull
HT
www.harmonictrading.pl
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-23 20:17
Kikkhull
Pafcio
Miło że się przedstawiłeś z bloga,z imienia nazwiska i oblicza (FB).
Dobrze wiedzieć kto pisze.Sądząc po Twoim blogu, AT delikatnie mówiąc nie jest Ci obca a Twoje spostrzeżenia odnośnie powyzszego artykułu są słuszne.
Bardzo sobie cenie blog independenttrader jako ogromne źródło bezcennej wiedzy.Tu zaczynałem edukacje o świecie finansów i geopolitycznej gry.Jednak dla mnie ten blog z pewnych względów (niezmiennych pewnych idei autora) nie jest blogiem który powinien kierunkować decyzje inwestycyjne a jeśli ktoś go tak traktuje...jego sprawa.Jest to świetny blog edukacyjny dla mas i tylko tak go traktuje.
Natomiast Twój blog jest inną dziedzina tej samej nauki i spełnia inną rolę to dość oczywiste,więc prosze nie mylić pojęć i nie obrażać (niektórych) czytelników myśląc że nie odróżniają jednego od drugiego.
Serdecznie pozdrawiam.
3r3
"Ktoś rozumie w co gra Trampek? Czy chce upadku całej UE czy tylko euro?"
Trampek chce zbałkanizować Europę aby móc kupować towary przetworzone i wysoko przetworzone (z jakimi w USA krucho) za drukowane papierki za które Europeje kupią surowce ze świata, żeby Jankesom to produkować i coś tam sobie na bok odłożyć (co lepszego). Dlatego od kilku lat przemysł zbiera w kupę linie produkcyjne, specjalistów, sieci kontaktów, handlu & zaopatrzenia na peryferiach Europy (takich które są geograficznie izolowane na tyle, że trzeba floty aby prowadzić ostrzejsze dyskusje, a Niemcy flotę mają taką sobie w porównaniu z USA). Dlatego wyceny firm z tego obszaru są tak bezsensowne i niespójne. Chińczycy też kupują co uda im się wyrwać - Europa stała się obszarem do łupienia. I bardzo dobrze się na tym zarabia tylko rynek finansowy nie radzi sobie w tym bałaganie, bo się dziki zachód zrobił i dochodzi do takich form przejęć kanałów dostaw (i udziałów), że aż wstyd ujawniać, że hierarchie kapitałowe płacą i płaczą jęcząc rządom aby te wyczarowały im skądś mniej roszczeniową populację i to od razu kompetentną.
Z punktu widzenia inwestora mającego >1b waluty w kieszeni zwrot na poziomie zero, aby przetrwać ten bałagan jest zadowalający (odkuje się później) bo to nie pierwszy raz takie manewry, ale dla ulicy to poważne straty. Jeśli do kąta pod jakim pną się indeksy dorysujemy krzywą rzeczywistej inflacji dla danego przedsiębiorstwa (każde ma inną strukturę wydatków) to tak jak podawali tutaj koledzy od elektroniki - może się okazać że mamy 50% straty w zdolności produkcyjnej r/r a mimo to z punktu widzenia ludzi wydających na chleb, kebab i masło inflacja jest niska. A przynajmniej taka się wydaje.
Tutaj dochodzimy do problemu tesli i innych elektryków - mam w kieszeni tyle, żeby sobie kupić takiego, ale prowadzę przedsiębiorstwo, akurat dokładnie z tych samych modułów i za tę samą ilość waluty co "prestiżowego" elektryka dostanę elektrycznego widlaka. Widlak podniesie mi sprawność na hali, więc oczywiście płacę za to, żeby zmontowali mi z tych baterii i elektroniki maszynę do pracy, a nie zabawkę. Dlatego elektryki mają lichą przyszłość - nie ma siły żeby cywile przepłacili przemysł.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-23 08:12
szymonw
Niektóre spółki są tak ekstremalnie przewartościowane (Tesla, Netflix...), a rozjazd między USA a EM jest tak duży, że teraz nawet taki short na Tilray jest zagraniem, które mogło (mogło ale nie okazało się) okazać się złym zagraniem.
A tłum oczywiście shortuje nie tylko Amazon ale również Apple.
Jak to wytłumaczyć jedna z tych spółek jest ekstremalnie droga a druga wyceniona racjonalnie?
Mam wrażenie, że tłum podąża za hasłami "shortujemy spółki technologiczne" - wybierzmy sobie jakaś spółkę i shortujmy.
Dywidenda, wskaźniki, po co to wszystko. Przecież inni też tak robią i spada.
Mam jeszcze jedno, wydaje się, że ciekawe spostrzeżenie. Kiedy cena akcji/kapitalizacja jakiejś spółki osiąga jakaś okrągłą liczbę np. 100 mld itp. wówczas większość oczu kieruje się na tą spółkę. Wtedy może pojawiać się pierwsze zwątpienie jeśli spółka jest przewartościowana. Mam wrażenie, że z takim zjawiskiem mieliśmy do czynienia w przypadku Amazona. Może to przypadek (wysoki wzrost wcześniej i ekstremalnie wysokie RSI), a może magia liczb.(jak wskaźnik wieżowców :) )
A jeśli chodzi o Tilray, to być może to była ostatnia taka okazja do shortów na spółki tego typu.
oldmike
Można powiedzieć, że AT kontra AF.
Jestem po lekturze, moim zdaniem, najlepszego opracowania na temat finansów rządu USA. Zapowiadają część II.
https://www.zerohedge.com/news/2018-09-22/gathering-storm-treasury-market
Finansowanie długu rządu US staje się problematyczne. Jeżeli nie QE, jeżeli nie „zagranica”, jeżeli nie z podatków, które zostały obniżone, to jak spiąć rozdmuchany budżet? W sprzedaż rezerw złota też nie za bardzo wierzę, bo ceny PM są niskie. Skąd zatem czerpać gotówkę z krajowego rynku? Moim zdaniem z giełdy, zatem tak nie bardzo wierzę w hossę (@HT) przez najbliższe lata. @Trader21 wielokrotnie wspominał o wyższym oprocentowaniu obligacji USA vs UE. Ale jak widać, to 3% na dziś nie jest jakąkolwiek zachętą by kupować amerykańskie obligacje. Na tapecie wojny handlowej na celowniku teraz są Chiny ale Trump obiecał zająć się również Europą i Japonią. QE w Europie się kończy a problemy UE wcale się nie skończyły. One się dopiero zaczną jak teraz przy budżecie USA bez QE.
W artykule jest ładny wykres 10Y bond poruszający się w kanale spadkowym. Nie jestem mistrzem AT ale wątpię by bondy wróciły do kanału. To by oznaczało nie płaską krzywą dochodowości a wręcz odwróconą. Jaki zakres stopy 10Y zwrotu sugeruje AT? Nie wiem (liczę po cichu na wiedzę @HT) ale na dziś, gdyby ktoś mi zaproponował 10Y na 5-6% mocno bym się zastanawiał nad zakupem, bo nie wiem jakie będą odczyty inflacji przy narastających skutkach wojny handlowej.
America First z wojnami handlowymi, nie spowoduje powrotu fabryk z Azji czy Europy do USA, bo nikt nie będzie składał ajfona za 2-5$ za godzinę. Jeżeli jeszcze się czyta, że amerykańscy pracownicy Amazona korzystają z kartek żywnościowych sponsorowanych przez podatników to aż chce się popierać lewicowego Sandersa. Coś jest nie tak z rynkiem pracy w USA. Zadłużeni pracownicy nie kupią amerykańskich obligacji z pomocą kart kredytowych.
QE sponiewierało AF na wiele lat, ponieważ sam się czuję zwolennikiem AF, nie mam tutaj nic do zarzucenia @Trader21. AF wcześniej czy później wróci do łask. Żeby zarobić trzeba było dokonać AF i zagrać odwrotnie.
Reasumując, oprocentowanie bondów musi dramatycznie wzrosnąć kosztem giełdy. Kolejne QE byłoby wielką porażką dla FED.
Ceny PM? Może wzrosną, może spadną, ale Turcja już spyla fizyczne złoto by się ratować. Czy po cenach ustalonych na Comexie – nie wiem? Może poszły na to dolary z amerykańskich obligacji sprzedawanych przez Rosję w ostatnich czasach? Czysta spekulacja ale to czas na fizyczne złoto. Na fizyka zawsze jest czas. ;-)
Reasumując, warto dogłębnie przeczytać ten artykuł. Może ktoś wie więcej o finansach i zna proste rozwiązanie na dług, bo z ceł to raczej zabraknie.
@Trader21 – znasz rozwiązanie oprócz inflacji?
@HT – znasz odpowiedź, gdzie się zatrzyma oprocentowanie 10Y bondów?
soto
u Bmena w linkowni: “Ripple Passes Ethereum to Claim Number Two Ranking on CoinMarketCap ”
Po analizie ostatnich tranzakcji, wynika iz po cichu instytucje testuja xrapid czyli produkt Ripple ktory utylizuje XRP.
https://ambcrypto.com/xrp-surges-by-40-with-3x-volume-increase-suspicious-wallet-movement-hints-at-xrapid-testing/
HT
Wykres narysowany w przywołanym przez Ciebie raporcie jest w skali linowej a obejmuje okres niemal 40 lat. Dla tak długich okresów do oceny rynku raczej stosuje się skalę logarytmiczną. Nawet jeśli dane papier/aktywo opuszcza kanał nie oznacza to od razu zmiany trendu w tym wypadku ze spadkowego na wzrostowy. Jest jeszcze opcja wejścia rynku w układ horyzontalny i to jak pisałem niżej jest mój plan bazowy. ( układ boczny w zakresie 3,5-2.8% przez najbliższych kilka Q)
W układzie logarytmicznym w okolicach 3,26-3,30% mamy długoterminową linię trendu spadkowego i obserwowałbym reakcję rynku w tych okolicach.
"znasz odpowiedź, gdzie się zatrzyma oprocentowanie 10Y bondów?"
Nie mam pojęcia, ale mam swoje view zbudowane na bazie AT i analizy międzyrynkowej
silber
Powiedz proszę jak Twoim zdaniem, do roku około 2022 będzie zachowywał się PLN_I ?
czysta analiza techniczna.
pozdrawiam.
oldmike
Jesteś mega optymistą. Nie twierdzę, że nie masz racji ale mowa o bilionie $ deficytu rządowego rocznie, który trzeba pokryć aukcjami bondów w których FED nie będzie brał udziału. Stałe oprocentowanie - inflacja daje na dziś znikomy zwrot z inwestycji. Inflacji nie da się wykreślić kreskami, zatem musi być ekstra bonus w oprocentowaniu obligów by podjąć ryzyko, bo na dzień dzisiejszy to lipa inwestować w longterm na rynku USA. PKB Turcji by pokryć zwiększony budżet to dla mnie fundamentalisty, czysta abstrakcja (bez QE rzecz jasna).
Kilka nieudanych aukcji i długoterminowa linia trendu spadkowego pada. Trendy, kreski dużo mówią ale w każdych finansach spółki czy państwa liczy się cash flow a on jest zagrożony i na poziomie budżetu jak i spółek. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Powodzenia.
gruby
"gruby tu poniżej sobie zobacz jak złowrogi 500+ podrożył masło"
Ale jesteś pewien że wkleiłeś poprawny link ?
Na tym podanym przez Ciebie zamiast masła widzimy ceny indeksu złożonego z niewiadomej ilości produktów niewiadomo jak ważonych, to znaczy w tym przypadku konkretnie indeks składa się z: "AMF, BMP, Butter, Butter Oil, Casein, Caseinate, Cheddar, MPC, Organics, Powder Blends, SMP, Whey Powder, WMP, WPC & more"
Jaka jest zawartość masła w maśle, to znaczy w tym indeksie ?
Cheddar to masło ? Od kiedy ? A kazeina to też masło ? Albo sproszkowana serwatka ? Wrzuć ceny masła proszę, jeśli już zaczynasz ostrzeliwać się linkami.
polish_wealth
Gdyby nałożenie 15 kresek (macD i inne śmiecie) na 1 wykres + rozumienie Geo, dawało obraz tego co się stanie to by już dawno wszyscy zarabiali na pewniakach.
Nie pamiętam z jakich banków wyciekły czaty rozmowy między 2 traderami, którzy zgarniali i ganiali tłuszczę po wykresie, ale sytuacja bardziej wygląda w ten właśnie sposób na podstawowych giełdach, niż jakiekolwiek AT czy fundamenty. Oprócz banków centralnych, które widzimy, że stają sią nowymi posiadaczami i trzymaczami sytuacji pod kontrolą, są podmioty bardziej prywatne jak Black Rock czy Vanguard Group, które od lat pełnią tą funkcję trzymania rynku (jak ta statuetka Atlasa pod Rckefeler centre) i ganiania nawet dużego leszcza po wykresach. Nawet roczny łączny dodruk FEDU wygląda blado przy kapitalizacji tych żydowskich nie miękich rąk.
Patrząc na każdy wykres i chcąc zostać uczciwym, trzeba powiedzieć sobie jasno 2 rzeczy: 1 że to że widzę jak wykres się porusza, to głównie widzę działanie robotów, natomiast kiedy jest potrzebna zmiana fabuły, to dzwoni Mosze (bankowiec) do Icka (który jest brokerem na forexie) i sie go pyta słuchaj icek, gdzie tam ludziska pozostawiali stop losy i ilu ich jest, ile MLD potrzeba na ściągniecie tej świecuszki ; )) i co z tego wypadnie? Zmienia się tylko struktura własności i o to chodzi.
Problem tych ludzi jest taki, że można trzymać sytuacje jakiś czas, dopóki nie zbuduje się jednego wielkiego więzienia on-line, z którego już nie ma ucieczki dla goja. Tymczasem światowy marksizm kulturowy zawiódł, a gospodarki jak chińska czy ruska, chcą grać swoje solówki w tej orkiestrze (ponoć pieniądze to też muzyka)
Dlatego niestety murowane będą wojnenne zwroty fabuły, a to oznacza + dla surowców, głównie złoto i ropa, no i obyśmy się nie doczekali dnia że najwazniejsza będzie pszenica.
Nie jestem fanem prognozowania czegoś z AT na dłużej niż miesiąc, z AT wynika że BTC i inne krypto powinny iść teraz do góry, a to bzdura, uważam że już możemy zapomnieć o spektakularnych wzrostach na krypto.
Głównie inwestowałbym w wycieczki takie jak @ Hugo80 ;) blisko Chorwacji.
Można to wszystko porównać do sytuacji jak poprawiam krawat i wychodzę na impreze i obiecuję sobie, że "tym razem nie będę pyszny i nie wdam się z nikim w dyskusję, tylko będę zabawiał kobity) Idziesz na zabawę, a tam już jakiś Janusz z wąsem sam Cie sprowokuje bo coś palnie czego nie możesz przeżyć. Nawet gdyby USA teraz postanowiło, że będzie spokojnie, nie pyszne i odpuści, to i tak już Chińczycy są nagrzani na światową dominantę, i się muszą zestrzeć w końcu. Jak w tym proroctwie, że Chiny I ASEAN podpuszczą świat do wojny z białym człowiekiem, który kolonizował. Nie maja racji?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-23 15:57
gruby
"Idziesz na zabawę, a tam już jakiś Janusz z wąsem sam Cie sprowokuje bo coś palnie czego nie możesz przeżyć."
Z tego się wyrasta. To znaczy z prostowania ludziom światopoglądów a nie z imprez. Chociaż charakter imprez z wiekiem się zmienia bo zdrowie też już nie to co kiedyś.
Wracając zaś do tematu głównego: różne kursy i zmiana ich wartości wyrażona w walutach to jedno, zmiana wartości walut samych w sobie to co innego. Nie wiedząc w jakim tempie zmienia się ilość waluty w obiegu nie możemy wiedzieć jaka jest zmiana wartości walut samych w sobie, czyli czy nie wiemy czy produkty i usługi tanieją czy drożeją.
Miarka się nam zepsuła. To znaczy ona sama się nie zepsuła, ona została zepsuta. Co nie zmienia wniosku że wyznaczanie wartości produktów w walucie przestało mieć jakikolwiek sens.
Mierzenie walutami kondycji na rynkach w dzisiejszej sytuacji jest jak noszenie wody sitem: teoretycznie wykonalne, w rzeczywistości zaś bezsensowne.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-23 16:25
polish_wealth
Spowiadam się:
EMQQ, ostatnim razem jak przyszedłem tu lobbować, że jaka to przyszłościowa spółka to był po 38 USD, teraz jest po 32 USD (nie wiem czemu, galery handlowe powinny chłonąć pieniądz jak gąbki)
ALIBABE widziałem po 600 odkąd powstał, ale chyba jest tak dużo tych firm w CN o podobnym profilu, że nie wiem czy to gdzieś się nie rozpłynie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-23 16:44
dimitrov
easyReader
Tak, jestem pewien że wkleiłem poprawny link. To jest cena masła w USD za tonę (USD/MT, incoterm FAS) a nie żadna "cena indeksu"(wtf?)
Nie kompromituj się, chyba że postanowiłeś zastąpić tutaj słusznie zamilkłych trolli.
Jak cię interesuje cena cheddara albo sproszkowanej serwatki to kliknij sobie w górnym menu: Results/Cheddar lub Results/Sweet Whey Powder.
Dla zainteresowanych (i znających angielski) wyjaśnienie co to 'Butter Price Index' którego zmiany % umieszczone są pod wykresem ('Butter Price'):
GDT Price Index calculation
Dla porządku jeszcze raz ceny masła, najlepiej kliknąć na '5 years': Butter Prices
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-23 17:30
easyReader
Zresztą zalinkowany wykres wyjaśnia skąd coraz częstsze "promocje" z ceną 5,49 za 200g.
pawelski
Brexit nadchodzi… czy moglbys moze opisac w jaki sposob zabezpieczyc sie przed ewentualnym spadkiem GBP (rozumie ze sa opcjie put, tak jak przy zabezpieczaniu zysków), Das sie to zrobic przez CDF albo ETF-Y?
Sol
"Z drugiej strony jeśli Bannon ma faktycznie wspierać partie prawicowe w zachodniej Europie to przecież w większości są to partie prorosyjskie :-D."
Nie są prorosyjskie, po prostu nie chcą wojny z Rosją. Zaszło typowe, orwelowskie redefiniowanie pojęć tak by przeciwników ekstremistycznej polityki (wojna) etykietować jako ekstremistów albo agentów. Goring na procesie norymberskim powiedział:
Oczywiście, zwykli ludzie nie chcą wojny, (…) ale w końcu to przywódcy kraju określają politykę i zawsze łatwo jest pociągnąć za sobą ludzi, niezależnie, czy jest to demokracja, faszystowska dyktatura, parlament czy dyktatura komunistyczna. (…) Mając głos czy go nie mając, ludzie zawsze mogą być podporządkowani przywódcom. To łatwe. Jedyne, co trzeba zrobić, to powtarzać ludziom w kółko, że są atakowani, oraz potępić pacyfistów za brak patriotyzmu i narażanie kraju na niebezpieczeństwo. To działa w każdym kraju.
Miał rację. Zauważmy też, że jednocześnie politycy odnoszący się z ostentacyjnym uwielbieniem dla Izraela, a nawet pomagający Izraelowi zniszczyć Syrię nigdy nie są etykietowani jako proizraelscy. Szczególnie szokujące rozmiary przybrało to w USA - kraju przezywanym już pogardliwie jako USrael, a także psem którym wiwija ogon. Oczywiście media w USA nie podejmują tematu dominacji życia politycznego przez syjonistów, a wszędzie tropią....wpływy Rosji. Córka Trumpa przeszła na judaizm, Trump jest proizralski, Trump przed wyborami meldował się w AIPAC - ale co z tego. Żydowskie gazety paplają o "wątku rosyjskim" i ciemny lud ma już wystruganego wroga zastępczego.
Z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia na polu migracji do Europy, która jest osłaniana terrrorem oskarżeń o rasizm i ksenofobię. ABC każdego reżimu: stworzyć obszary tabu, polityczną poprawność, zastraszyć uczestników debaty. Kto chce być agentem , wrogiem ludu albo złym człowiekiem? Nikt. Każdy chce czuć się dobrym człowiekiem. Tak więc na przykład Szwedzi głosują na partie robiące ze Szwecji kraj III świata. Ich psychika została przeorana przez propagandę i po prostu boją się zagłosować na "ekstremistów" czyli partie nawołujące do pomiarkowania się z przyjmowaniem uchodźców.
"Jeśli nawet Merkel wspiera budowę NS2"
Proponuję zrobić chłodną analizę z punktu widzenia Niemiec, np. porównać koszty gazu z USA i Rosji. To co się w Polsce wygaduje na temat NS2 to zwyczajny bełkot propagandowy na zamówienie USA. Dzięki praniu mózgów zwykły handel surowacami został podciągnięty do rangi zbrodni.
Jak widać propaganda może z ludźmi zrobić wszystko.
"znajdą się politycy od wielu lat pozytywnie wypowiadający się na temat ultra-demokratycznych rządów Putina ?"
A dlaczego mają się wypowiadać negatywnie? I czemu ta kpina z "ultra-demokratycznych" rządów Putina? Putin jest tak samo niedemokratyczny jak systemy partyjne na Zachodzie, sposób promowania ACTA i działanie Banku Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei. Albo Francja. Le Pen dostała już skierowanie do psychuszki, a stan wyjątkowy de facto trwa. Demokracja jak ta lala. Proponuję skończyć z tym żenującym, "demokratycznym" bełkotem, bo to tylko propaganda dla bydła. Kiedyś mówiono ciemnemu ludowi, że nasz król jest z Bogiem a król wroga jest heretykiem. Dziś ciemnemu ludowi mówi się, że nasz król jest demokratyczny a król wroga jest tyranem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 00:58
zr57
Co do ceny gazu prezydent Austrii Van Benden ostatnio stwierdzil ze Austria nie jest zainteresowana zakupem amerykanskiego gazu ktory jest przynajmniej 100 % drozszy jak ruski. Zreszta dywersyfikacje widac juz na rachunkach w Polsce. Najgorsze jest to ze wysoka cena gazu dobije przemysl w Polsce i wtedy tubylcy znajda jedynie zatrudnienie w barakach Amazona
https://www.coinworld.com/news/precious-metals/2018/09/us-mint-exhausts-silver-american-eagle-inventory.all.html
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 06:57
PLanktON
ZH: https://www.zerohedge.com/news/2018-09-21/dollar-shortage-chinas-bond-selling-are-about-corner-fed
HT
Poczytaj sobie i nie siej zamętu, że jadą na stratach. W linku masz kompanie górnicze i odnośniki do stron korporacyjnych i tam ile kosztuje wydobycie uncji złota. Gdybyś nie doczytał to zakres 550-1000USD/oz
https://goldenmark.com/pl/mysaver/ile-kosztuje-wydobycie-uncji-zlota/
A propos Netflix może i jest drogi fundamentalnie, ale popatrz gdzie był w 2012 a gdzie jest teraz :)
Dante
Analizy HT są bardzo ciekawe - z wieloma rzeczami się zgadzam, a z niektórymi nie. Przykładowo, krótkoterminowo dolar ma już ograniczone poziomy spadków, a sporą perspektywę wzrostów - wystarczy, że dzisiaj DAX i miedź pójdą boczniakiem, a VIX i obligacje w górę, a wówczas niemal pewne będzie, że na chwilę obecną lepiej nie mieć aktywów skorelowanych ze złotem, bo podczas najbliższego posiedzenia FED, złoto i srebro dostaną ostry ostrzał - zjazd może być bardzo mocny w dół (może poniżej minimum z sierpnia). Poza tym, oprocentowanie obligów PIGS szykuje się chyba do pójścia na północ, zatem niewiele jest czynników przemawiających za dalszą aprecjacją EUR/USD.
A co do kosztów wydobycia, to warto uwzględnić sumaryczne koszty - czyli koszt w dolarach i wycenę dolara. Spadek ceny złota może być mocno skompensowany poprzez wzrost wyceny USD.
PS. Złoto i srebro przegrało z miedzią w kwestii wzrostów podczas lokalnej hossy, zatem PM są pod podwójny ostrzałem - podczas krótkotrwałej hossy przegrywają z surowcami, a podczas lokalnej bessy z USD i obligami - a więc potencjalny zysk do potencjalnej straty spadł poniżej 1.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 09:57
Warszawiak
W swoich wpisach, wywiadach i wykładach sugerujesz a może nawet twierdzisz, że patrząc na obecne i historyczne dane, wykresy i wskażniki cena złota w najbliższym czasie powinna czy musi rosnąć..... dodajesz asekuracyjnie, że kiedy to wzrosty nastąpią, to tego nikt nie wie.
Nie zamierzam dyskutować czy tak faktyczmie się stanie czy nie a szczególnie o tym czy jeżeli faktycznie cena złota znacznie wzrośnie, to będzie dowodem czy potwierdzeniem Twojej logiki.
Czy byłbyś tak uprzejmy i napisał jak Ty oceniasz i uzasadniasz to, że w kwietniu 2013 roku złoto tak w drastyczny sposób straciło na wartości i czy zgadasz się z tym co w tym czasie pisał i jak uzasadniał te spadki na złocie Główny Analityk Xeliona Pan Piotr Kuczyński:
„Dramatycznie od rana wyglądał rynek surowcowy. Ceny ropy, miedzi i złota gwałtownie nurkowały. Spadek ceny ropy dochodził do ponad dwóch procent, ale miedź taniała nawet po ponad trzy (zakończyła wyżej), a złoto nawet o osiem procent. To już na złocie jest prawdziwa bessa. Pisałem o jej przyczynach w zeszłym tygodniu. Brak wysokiej inflacji, obawy o to, że państwa będą się oddłużały sprzedając złoto i dwukrotne obniżenie rekomendacji przez Goldman Sachs doprowadziły do dawno niewidzianej paniki (największy dwudniowy spadek od 30 lat).PK”
Serdecznie pozdrawiam, Warszawiak.
Lech
Jeżeli połączony największy dzisiaj ( oprócz Chin? ) producent złota ,w 2017 r. Barrick Gold i Randgold Resources wygenerowały łącznie 9,7 mld dol. przychodów i 4,7 mld dol. zysku EBITDA - podaje "Wall Street Journal" to nie wydobywają złoto na granicy zysku ?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 11:17
HT
Trader może nie pamiętać, ale na kreskach masz uzasadnienie.
Zarówno złoto jak i srebro po pierwszym okresie słabości w 2011 ( spadek srebra o 35% w 13 td) weszły w szeroki układ dystrybucyjny, który trwał kilkanaście miesięcy. Dolne ograniczenie tego szerokiego układu znajdowało się w okolicy 1525USD na AU i 26 na AG. Zdecydowane wybicie z kwietnia 2013 a takie miało miejsce patrząc na rozmiar spadków wyrażony choćby przez długość świec dziennych było kolejnym zwycięstwem podaży w rynku niedźwiedzia jaki na PM mieliśmy od kwietnia 2011 na AG i września 2011 na AU. Srebro zrealizowało zasięg wybicia niemal co do centa.
Dante
Złoto będzie rosnąć kiedy znowu zaczną rosnąć negatywne realne stopy procentowe (inflacja będzie rosła szybciej niż stopy procentowe) - na chwilę obecną mamy sytuację zgoła odwrotną (poniżej na czarna odwrócona przybliżona krzywa realnych stóp procentowych). Według prognoz będzie to czas na początku przyszłej dekady (lata 20.).
Na chwilę obecną złoto zbliża się do swojej krzywej MA50, a zatem bardzo możliwy scenariusz z połowy czerwca i połowy maja (zjazd w dół). Krzywa RSI zdaje się to potwierdzać.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 12:27
Warszawiak
Dziękuję Wam za przedstawienie Waszego zdania i uzasadnienia tych kwietniowych spadków na złocie z 2013 roku, jednak gdybyście mogli jeszcze ustosunkować się do wypowiedzi i uzasadnień Pana Piotra Kuczyńskiego, które wkleiłem w poprzednim wpisie.....
Wasze wypowiedzi traktuję jako dodatkowy głos w tym omawianym temacie, jednak dopiero po wypowiedzi @tradera21 przekażę "swój" punkt widzenia.
Pozdrawiam, Warszawiak.
KD
Dobitnie skomentował to @HT pisząc: "Litości, mam nadzieję, że mało kto wierzy w te brednie.", na co Trader do teraz nie uzasadnił, dlaczego akurat to PPT i dlaczego miałby bronić akurat SMA50, a nie jakiejkolwiek innej wartości. Wspomniał coś tam górnolotnie setkach artykułów i o tym, jaka to wielka misja edukacyjna przyświeca właśnie jemu. "Mam dla Ciebie propozycje. Załóż własny blog. Napisz 100 artykułów, nie musisz dochodzić do 1000 jak na tym blogu. Edukuj ludzi, wytykaj moje błędy ale nie na zasadzie Trader się myli tylko publikuj obszerne wpisy wraz z pełną argumentacją." Trader, napisałeś setki artykułów, z pełną argumentacją i ile one są warte, biorąc pod uwagę ich akuteczność? Mylisz się po raz kolejny. Otóż to nie argumenty dają zarobić, a trafne prognozy, nawet jeśli miałyby one opierać się na fazach księżyca, tarocie, AT, AF, czy czymkolwiek innym. Nieistotne jest narzędzie, ważne ile przy jego pomocy zarobisz. Od sześciu lat mądrzysz się, robiąc z siebie guru AF, udając przy tym, że wiesz znacznie więcej, niż inni, a ciągle się mylisz, co sprawia, że Ci, którzy naśladują Twoje ruchy - tracą.
Tak na szybko:
- TRY miała rosnąć, a spada
- URA miał rosnąć, spada
- dolar miał spadać - rośnie
- złoto miało rosnąć, utkwiła mi nawet prognoza Tradera o 1500 USD/toz w tym roku - spada
- srebro miało rosnąć jeszcze szybciej, tutaj miał być wzrost do 25 USD/toz w 2018 - spada jeszcze bardziej
- miał być krach na giełdzie (ile to już lat temu Trader21 o tym pisał?) - wciąż mamy trend wzrostowy
- miał być krach na rynku nieruchomości - ceny idą w górę jak szalone
- no i oczywiście jedna z tych bardziej oczywistych, czyli ciągła negacja zarabiania na kryptowalutach
Cofnąłem się też w archiwum do 2012 r., czyli pierwszych wpisów i co można tam znaleźć?
- Czemu mamy przed sobą zapaść na rynku nieruchomości? (12.06.2012, pierwszy wpis)
- Złoto i srebro – dlaczego warto w nie inwestować? (17.08.2012),gdy srebro było po 28 USD/toz, a złoto 1610 USD/toz
- Srebro – inwestycja lepsza od złota (13.10.2012)
Oczywiście Trader co jakiś czas chwali się trafnymi prognozami dot. Nigerii i Rosji, ale zdaje się, że zyski nie były ani tak spektakularne, jak wzrosty kryptowalut (które odradzał), ani tak silne, jak spadki ma metalach (które z kolei polecał). Tak w ogóle, to gdyby sobie wyobrazić, ile zarobiłby ktoś, kto inwestowałby kasę dokładnie odwrotnie, niż Trader pisał... Już na samych krypto, choćby BitCoinie, który w połowie 2012 r. był po 10 USD. Z drugiej strony jak bardzo popłynąłby ktoś inny, kto uwierzył Traderowi sześć lat temu i obawiając się krachu na rynku nieruchomości sprzedałby odziedziczone M-4, a następnie ulokował kapitał w fizycznym kruszcu?
Oczywiście ktoś może powiedzieć, że łatwo wszystko oceniać po fakcie. No zgadza się, łatwo, ale to przecież Trader stworzył tego bloga i ponosi pełną odpowiedzialność za swoje analizy. I pytanie teraz, ile są one warte, skoro mają taką, a nie inną skuteczność? Dla mnie wręcz są szkodliwe, ponieważ niemalże gwarantują regularne straty kapitału. To jak je traktować? Jak beletrystykę, jak literaturę sci-fi. Tylko i wyłącznie w ten sposób.
Jednocześnie pojawia się pytanie: ale po co w ogóle pisać setki pseudonaukowych artykułów, które zresztą mają udowadniać założoną tezę (od 6 lat ciągle ta sama śpiewka: metale będą rosły, nieruchomości, dolar i giełda spadać, a wkrótce nastąpi reset finansowy), skoro z perspektywy czasu prognozy Tradera okazały się gwarantowaną stratą? Otóż zawsze znajdziesz ludzi, do których dotrzesz ze swoimi ideami, bez względu na to, jak absurdalne by one nie były. Kompletnie nie ma znaczenia, czego one dotyczą. Jeśli Świadkowie Jehowy znajdują swoich wyznawców, to każdy może. Trader też, co zresztą w bardzo skrupulatny sposób wykorzystał. I znakomita część piszących tu wierzy ślepo autorowi, a gdy ten po raz kolejny myli się w prognozach, to sami go usprawiedliwiają pisząc, że przecież rynek jest manipulowany, ceny są ustawiane, a przy takim dodruku, to i tak nic nie można przewidzieć. To są prawdziwi wyznawcy, którzy zawsze idą za swoim guru i których naprawdę można pozazdrościć. Najciekawsze jest to, że w tych pojedynczych przypadkach, kiedy Trader ma rację, to oczywiście rynek nie jest manipulowany i da się przewidzieć kierunek ruchu, ale kiedy się myli - to nigdy nie jest wina autora.
Warto też zwrócić uwagę na szkolenia, które sprzedaje regularnie autor tego bloga. Ile są warte? Śmiem twierdzić, że tyle samo, co dotychczasowe prognozy Tradera. Jeśli ktoś chce mi zarzucić, że oceniam produkt, którego nawet nie kupiłem, to owszem, nie kupiłem właśnie dlatego, że skuteczność tego produktu oceniam przez publicznie dostępną skuteczność i nijak nie wychodzi mi, że ten produkt kiedykolwiek się zwróci, już nie wspomnę o tym, że miałby komukolwiek przysporzyć jakichkolwiek zysków.
Myślę też, że nikomu nie trzeba wyjaśniać, dlaczego autor wciąż pisze o zakupie metali w formie fizycznej. Wystarczy przywołać Metale Lokacyjne (do niedawna) i Mennicę Skarbową. Chyba nikt nie wierzy w przypadek pomiędzy naganianiem na złoto i reklamami tych dwóch sklepów w tej postaci: najpierw piszmy ciągle o wielkim krachu i resecie finansowym (strach), potem mówimy, jaka to jest niesamowita inwestycja i ile da zarobić (chciwość), a następnie od razu zaproponujmy rozwiązanie (Metale Lokacyjne i Mennica Skarbowa). Proste i działa.
No i w końcu SaxoBank i DIF Broker. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto wierzy w to, że Trader21 charytatywnie namawia akurat do współpracy z tymi brokerami.
Więc sami widzicie, drodzy czytelnicy bloga, że Trader21 wcale nie musi zarabiać na swoich prognozach. Ma przynajmniej kilka źródeł dochodu, spośród których największym aktywem są oddani mu wyznawcy, którzy każdą jego błędną analizę uzasadnią, każdą stratną pozycję wybaczą, a w każdą teorię spiskową uwierzą.
Jeśli ktokolwiek uzna, że którymkolwiek miejscu nie napisałem prawdy, zapraszam do dyskusji. Oczywiście na argumenty.
Amdall
Moge zapytac o Twoj background?
Czy/gdzie sie uczyles ekonomii/finansow, i jak wiele masz w tym zakresie doswiadczenia oraz jak dlugo inwestujesz pieniadze na rynku finansowym?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 15:30
KD
Moje wykształcenie, doświadczenie, wiedza ekonomiczna, wiek i numer buta są kompletnie bez znaczenia.
Amdall
Dziekuje
Mar
Wojtas
Nie rozumiem Twojej nagonki na Tradera21. Czytasz bloga rok i już byś chciał gotowych rozwiązań (prognoz), które przyniosą Tobie fortunę. Ja czytam od ponad 5 lat i mam zgoła odmienne zdanie, niż Ty. Walor edukacyjny bloga jest bezsporny. Podejrzewam, że jesteś Y (urodzony po 1985 roku)i oczekujesz drogi na skróty, gotowa recepta w co zainwestować, a Ty wykładasz tylko pieniądze i liczysz ogromne zyski. Krytykować kogokolwiek i cokolwiek jest najłatwiej i nie wymaga żadnego wysiłku intelektualnego. Trader21 nikogo nie namawia do "ślepego" podążania za nim, czy też kopiowania jego ruchów inwestycyjnych. Nikt Ciebie, jako istoty świadomej nie zwalnia z samodzielnego myślenia, a tym bardziej w kwestiach finansowych? Zastanawiam się co przez Ciebie przemawia? Czy jest to frustracja, zawiść, niepowodzenia życiowe, czy też zwykła głupota żeby z taką swobodą pojeżdżać po człowieku, który tyle dobrego zrobił dla innych poświęcając swój czas. Pozdrawiam i polecam więcej refleksji nad sobą.
KD
Bardzo podoba mi się sposób, w jaki murem stoisz za Traderem: to nie on jest winien tego, że jego analizy regularnie przynoszą straty, tylko ja, bo oczekuję gotowych rozwiązań.
zr57
Tali Zora
Może Trader21 celuje w zostanie polskim Peterem Shiffem. Jak tąpnie wszystko to ludzie go ozłocą...a 3 lata w te czy wewte to juz nie będzie robiło różnicy wtedy.
Warszawiak
Piszesz:
" Oczywiście ktoś może powiedzieć, że łatwo wszystko oceniać po fakcie."
Moim zdaniem nawet po fakcie nie zawsze jest łatwo oceniać, dlatego zadałem pytanie @traderowi21 dot . faktu tej kwietniowej zwały na złocie w 2013 roku i jak narazie cisza.... ale poczekajmy co @trader21 nam powie, bo z przykrością muszę zauwazyć, że @HD z @Dante na ten temat za przeproszeniem opowiadają pierdoły.
Bardzo serdecznie pozdrawiam, Warszawiak.
jacek.s
"Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto wierzy w to, że Trader21 charytatywnie namawia akurat do współpracy z tymi brokerami. "
To teraz wchodzimy w zakładkę brokerzy i napisane jest:
"Ważne: Zakładając rzeczywiste konto powyżej 10 000 USD za moim pośrednictwem (informujecie pracownika DIF, że otwieracie konto za pośrednictwem Independent Trader) otrzymuję one-off marketing fee, a Wy w ramach podziękowania możecie skorzystać z 1 godziny darmowych konsultacji."
Także wiedzy tajemnej chłopie nie odkryłeś. Powiem ci więcej, płatne reko też nie zawsze działają - wiem, bo sam się kiedyś sparzyłem.
@Dante
Masz Pan może swojego bloga?
szymonw
gasch
Jak ktoś ma problem z tym, że Trader zarabia na szkoleniach, poleceniach i reklamach, to Wasz problem.
Czarek jest na tyle uczciwy, że się z tym nie kryje w przeciwieństwie do olbrzymiej większości "doradców" działających w różnorakich sferach życia.
Po drugie.
Gdyby ktokolwiek umiał przewidzieć przyszłość, to byłby bilionerem w rok.
Wszyscy, którzy przedstawiają swoje prognozy, a żyją nie z inwestycji, a ze sprzedaży prognoz i doradzania (jak p. Kuczyński) są dla mnie 2 ligi niżej niż Trader.
Po trzecie.
Trader stworzył miejsce wymiany myśli jakich mało jest w przestrzeni internetu. Tipy inwestycyjne to mały procent wartości jaką nam daje.
Po za tym Jego artykuły pozwalają "trenować" umysł i konfrontować swoje przemyślenia.
Po czwarte.
Rysowanie kresek na wykresach sprzed lat jest śmieszne. Tak samo jak mówienie "wtedy to trzeba było i byś...". Infantylne.
PM mają przenieść majątek w czasie, przez dekady. Nie ma lepszego środka w naszej szerokości geograficznej.
Ci, którzy chcą zarobić na złocie pomyli adresy.
Jak chcieliście szybko zarobić to "trzeba było" 5 lat temu kupić BTC :)
@KD
"- miał być krach na rynku nieruchomości - ceny idą w górę jak szalone"
Jakieś argumenty potwierdzające Twoją tezę?
O ile pamiętam to w 2008 nieruchy nawet nominalnie stały wyżej niż dzisiaj.
Realnie (doliczając inflację) mamy spory zjazd na przestrzeni dekady.
Zawsze mnie zastanawia jak to jest, że wg. wszystkich artykułów ceny mieszkań rosną co roku o kilka, kilkanaście procent, a jak sięgniemy do danych archiwalnych i sami porównamy ceny to np. w Poznaniu w 2008 mieliśmy 5500 za m2, teraz mamy koło 6000 :).
Czyli nominalnie o 10% w górę przy oficjalnej inflacji w tym czasie na poziomie 20%.
Ale panie! przecież nieruchomości mogą tylko rosnąć cały czas jak szalone... Na tym nie można stracić.
Warto zapytać takiego "doradce" czy ma już kilkanaście mieszkań, wszystkie oczywiście na kredyt na 40lat, bo przecież "stopy zawsze będą niskie".
Mózgi mamy po to żeby ich używać.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 17:57
Qatarski
Czy ktoś może się odnieść do artykułu
Co o tym myślicie?
ZAUWAŻYŁEM RÓWNIEŹ ŻE TEN BARDZO ,,POWAŻNY,, BROKER, NIE MA RYNKU KASOWEGO, JEST ZWYKŁYM MARKET MAKEREM, NICZYM BUKMACHER.
FRIMA XTB ZOSTAŁA UKARANA I UDOWODNIONO TEJ WŁAŚNIE FIRMIE BARDZO SPRYTNE MANIPULACJE T.J OPÓŹNIANIE TRANSAKCJI I WIELE INNYCH.
MOWA TU O RYNKU FOREX I/LUB CFD.
https://finanse.wnp.pl/x-trade-brokers-ukarany-przez-komisje-nadzoru-finansowego,330791_1_0_0.htmlTekst dla linku
https://www.pb.pl/gigantyczna-karadla-x-trade-brokers-940328Tekst dla linku
Gigantyczna kara dla XTB to konsekwencja kompleksowej kontroli, jaką KNF przeprowadziła u brokera między marcem a wrześniem 2016 r. W jej wyniku nadzór stwierdził prawie 50 różnego rodzaju naruszeń przepisów prawa i wewnętrznych regulacji XTB oraz wydał aż 47 zaleceń pokontrolnych. Najpoważniejsze uchybienia, dotyczące stosowania parametrów niesymetrycznej dewiacji i opóźnienia, na przełomie lutego i marca 2017 r. stały się podstawą zawiadomienia skierowanego przez KNF do prokuratury.
Przypomnijmy, że również w 2012 roku też był ukarany, a to już nie może być przypadek.
Ktoś musiałby z tymi ,,brokerami,, coś zrobić.
t.j
11 sty 2012 - XTB obliczał współczynniki delta (mierzą wrażliwość wartości opcji na zmianę ceny instrumentu bazowego) za pomocą własnych modeli...
NO JA NIE WIERZĘ, JAK NIE TAK TO INACZEJ CIĘ WYDOJĄ
JA JUŻ NIKOMU NIE UFAM I WIDZĘ, ŻE TYLKO WILKIEM SIĘ OPŁACA BYĆ.
AFERA ZA AFERĄ.
SORRY STUDIA DZIENNIKARSTWA ŚLEDCZEGO.
p.s
Dziwne, że Trader milczy na ten temat.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 18:21
gasch
"Kreski" coś w sobie mają.
Zaczynam wierzyć, że z wykresów coś można odczytać. To jakby kolektywny wskaźnik zachowań wszystkich inwestorów.
Podejście mniej matematyczne (AF) a bardziej psychologiczne. Odgadywanie emocji tłumu z wykresu...
Coś w tym może i jest. Tym bardziej będzie jeśli większość porzuci AF (np. ze względu na manipulacje BC i dodruk) na rzecz "kresek".
Wtedy jeśli wszyscy "wywróżą" to samo to zareagują tak samo.
Na szczęście jednak ilu "kreskowców" tyle kresek, więc ten "obłęd" jeszcze (?) nie rządzi wycenami.
Qatarski
https://forexrev.pl/xtb-zaplaci-ogromne-odszkodowanie/Tekst dla linku
KD
To całkiem możliwe, choć może bardziej do Rickardsa (złoto po 10.000 USD/toz), którego wielokrotnie cytował?
@Warszawiak
HD i Dante stosują AT, więc w żaden sposób tego nie uzasadnią inaczej. Natomiast Trader... Cóż, pewnie dowiesz się, że cena była manipulowana, stoi za tym kartel i chodziło o to, by słabe ręce sprzedawały swoje brzdęki, jak to 3r3 miał w zwyczaju mawiać.
@jacek.s
Cieszę się, że myślisz tak samo, jak ja.
@gasch
"Jak ktoś ma problem z tym, że Trader zarabia na szkoleniach, poleceniach i reklamach, to Wasz problem." No raczej jest to problem osób, które zakupiły szkolenie, dzięki któremu, samodzielnie myśląc oczywiście, wyciągnęły niesłychanie korzystne wnioski, o których pisałem wcześniej, a które do dziś osbijają się czkawką.
"Wszyscy, którzy przedstawiają swoje prognozy, a żyją nie z inwestycji, a ze sprzedaży prognoz i doradzania (jak p. Kuczyński) są dla mnie 2 ligi niżej niż Trader." No sorry, ale biorąc pod uwagę trafność przepowiedni Tradera, to ciężko założyć, że żyje on z inwestycji, a nie ze sprzedawania produktów tym, którzy wierzą w jego prognozy (vide szkolenia i doradztwo osobiste). Ale czy to przypadkiem nie stawia Tradera 2 ligi niżej, niż sam... Trader?
"Po za tym Jego artykuły pozwalają "trenować" umysł i konfrontować swoje przemyślenia." Trenowanie umysłu, które regularnie prowadzi do błędnych wniosków.
"Rysowanie kresek na wykresach sprzed lat jest śmieszne. Tak samo jak mówienie "wtedy to trzeba było i byś...". Infantylne. " Lepiej robić to, co śmieszne i zarabiać, niż analizować dziesiątki danych, pisać długie pseudonaukowe elaboraty, węszyć teorie spiskowe bez pokrycia i wciąż dochodzić do błędnych wniosków, które prowadzą do regularnych strat kapitału.
"Ci, którzy chcą zarobić na złocie pomyli adresy. " Sugerujesz, że autor bloga powinien się stąd wyprowadzić?
"Jak chcieliście szybko zarobić to "trzeba było" 5 lat temu kupić BTC" Ale sam przyznasz, że 5 lat temu Trader negował zarabianie na krypto.
""- miał być krach na rynku nieruchomości - ceny idą w górę jak szalone"
Jakieś argumenty potwierdzające Twoją tezę?
O ile pamiętam to w 2008 nieruchy nawet nominalnie stały wyżej niż dzisiaj.
Realnie (doliczając inflację) mamy spory zjazd na przestrzeni dekady. "
Proszę bardzo: link
Poza tym próbujesz manipulować wypowiedzią moją i Tradera. Nie bardzo rozumiem, dlaczego piszesz o ostatniej dekadzie, specjalnie wybierając okres sprzed dziesięciu laty, kiedy ceny rzeczywiście były wyższe, skoro Trader bloga zaczął prowadzić o czerwcu 2012 r. W artykule pierwszym, z dn. 12.06.2012 r. pt. "Czemu mamy przed sobą zapaść na rynku nieruchomości?" możemy przeczytać w podsumowaniu: "Starałem się zebrać wszystkie czynniki mające wpływ na ustalanie cen nieruchomości. Nie udało mi się niestety znaleźć ani jednego mogącego utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie lub wskazującego na ich wzrost." Ja z kolei stwierdziłem, że to była błędna analiza i miałem rację. Ceny w ciągu ostatnich 6 lat i 3 miesięcy wzrosły. W linku wyżej znajdziesz informację, że w tym roku tylko o jakieś 10%. Inflacji w takiej wysokości to jednak nie ma.
@Qatarski
No to już wiesz, dlaczego lepiej, łatwiej i przyjemniej żyć ze szkoleń i prowizji od sprzedaży towarów i usług.
@gasch
I kreski i fundamenty są skuteczne, o ile są dobrze interpretowane, a to jest zawsze kwestia czynnika ludzkiego. Olbrzymią przewagą AT jest ntomiast szybka analiza.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 19:13
romek21
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/firmy/problemy-polskiego-e-kantoru-fritz-exchange-zgubi%C5%82-dwa-miliony-z%C5%82otych-nale%C5%BC%C4%85ce-do-klient%C3%B3w/ar-BBMDD70
https://independenttrader.pl/niezbednik,kantory-online.html
3r3
@KD
"tylko o jakieś 10%. Inflacji w takiej wysokości to jednak nie ma. "
Co do tego się mylisz, a o całej reszcie to po co pisać?
Po necie walają się moje komentarze z czasów jak bitomat wyprowadził 17kbtc, zwracając uwagę że skoro kradną to musi być coś warte i trzeba to dywersyfikować w portfel, ale złoto też trzymać i wate cisnąć. Weź mi z perspektywy czasu powiedz czy to przypadkiem nie zależało od składu portfela czy straty w złocie były równoważnie wynikiem btc i czy w ogóle miało jakiekolwiek znaczenie, jeśli od tego czasu zdążyłem się spłukać i odkuć? I to nie pierwszy raz.
Jeśli dla kogoś 80% nietrafionych decyzji to jest "przegrać życie" to przypominam że w gospodarce jest to wariant optymistyczny.
Zupełnie inna sprawa to taka, że blog o graniu w papiery wartościowe gdy w te kulki grają banki centralne (jak inwestycyjne grały to już było na koszt podatnika, a teraz to dopiero) to ekstrawagancja. Nie ma co targetu płoszyć spostrzeżeniami.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 19:58
Tomek (ITT)
Z firmą Fritz współpracowaliśmy przez około 3 miesiące po czym nasze drogi się rozeszły i informowaliśmy o tym naszych czytelników.
Współpraca miała miejsce ponad 3 lata temu. Ktoś, kto uważa, że powinniśmy ponosić odpowiedzialność za błędy popełniane przez inne podmioty tylko dlatego, że lata temu miały u nas banner jest nie tylko niepoważny, ale zwyczajnie złośliwy. Ban.
Aliquis
Najpierw #HT (2018-09-20 14:12) ze swoim "Litości, mam nadzieję, że mało kto wierzy w te brednie", a teraz #KD (2018-09-24 14:48) właśnie rozszyfrował #T21 i #ITT wykazując, że:
(a) " regularnie się myli",
(b) "nie przedstawia często żadnych dowodów dla potwierdzenia swych tez",
(c) "napisał(eś) setki artykułów, z pełną argumentacją i ile one są warte, biorąc pod uwagę ich akuteczność?",
(d) "Od sześciu lat mądrzy(sz) się,... udając przy tym, że wie(sz) znacznie więcej, niż inni, a ciągle się myli(sz)",
(e) "... uwierzył Traderowi sześć lat temu i obawiając się krachu na rynku nieruchomości sprzedałby odziedziczone M-4, a następnie ulokował kapitał w fizycznym kruszcu?",
(f) "ile są one warte, skoro mają taką, a nie inną skuteczność? Dla mnie wręcz są szkodliwe, ponieważ niemalże gwarantują regularne straty kapitału",
(g) " Ile są warte ? Śmiem twierdzić, że tyle samo, co dotychczasowe prognozy Tradera",
(h) "Chyba nikt nie wierzy w przypadek pomiędzy naganianiem na złoto i reklamami tych dwóch sklepów w tej postaci: najpierw piszmy ciągle o wielkim krachu i resecie finansowym (strach), potem mówimy, jaka to jest niesamowita inwestycja i ile da zarobić (chciwość), a następnie od razu zaproponujmy rozwiązanie...",
(i) "Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto wierzy w to, że Trader21 charytatywnie namawia akurat do współpracy z tymi brokerami ",
(k) "największym aktywem są oddani mu wyznawcy, którzy każdą jego błędną analizę uzasadnią, każdą stratną pozycję wybaczą, a w każdą teorię spiskową uwierzą".
Wypisawszy powyżej uwagi i oceny #KD myślę, że warto się nad nimi zastanowić. Spróbuję to zrobić odnosząc się do podanych uwag zgodnie z wprowadzonymi oznaczeniami:
(a)
Jakoś tej regularności nie widzę. Każdy może się pomylić, to w końcu naturalne, ale uważam, że myli się raczej rzadko. Najprościej to sprawdzić na podstawie prezentowanych corocznych prognoz i sprawozdań z ich weryfikacji. Radzę prześledzić je. Zresztą sam, #KD, zdajesz sobie sprawę, że różne nowe okoliczności (np. wojny handlowe, sankcje,...) zachodzące w ciągu roku, mogą mieć wpływ na wyniki wszelkich prognoz. Jeśli tego nie dostrzegasz, a wszystko (łącznie z potencjalnymi konfliktami i sankcjami) możesz przewidzieć na podstawie "innych znaków", to gratuluję. Wróżę Ci wielką przyszłość - naprawdę, bez cienia ironii.
(b)
Ja natomiast widzę, że w swoich artykułach #Trader21 stara się wszystkie swoje stwierdzenia wyjaśnić i uzasadnić. #KD, nie dostrzegasz tego? Nie czytaj pobieżnie, staraj się zrozumieć wyjaśnienia, a potem merytorycznie skrytykuj. Zresztą, skoro krytykujesz zdanie #Trader21, to ono musiało być wcześniej wyrażone. Chyba, że krytykujesz w stylu: nie ma tam nic..., albo "regularnie się myli". Weź sam "na tapetę" jakiś problem, i powiedz co będzie za rok (z uzasadnieniem), a na pewno Cię docenię.
(c)
No, no, w (b) było: "nie przedstawia często żadnych dowodów", a w (c) widzę: "setki artykułów z pełną dokumentacją". Coś mi tu nie gra. To w końcu brak jest dowodów, czy jest pełna dokumentacja. Jak to w końcu jest, jest udokumentowanie, czy nie. Co jest prawdziwe?
Co masz na myśli pisząc o skuteczności? Poprawność uzasadnienia w odniesieniu do wnioskowania, czy jakiś efekt końcowy? Jeśli to drugie, to może być teraz tak, a za kwartał (lub rok) inaczej. I czego to ma dowodzić? Precyzji określenia punktu (czasu) wyjścia? Masz wiarygodną metodę na to, podaj, to czegoś się nauczę.
(d)
#KD, czytasz blog prawie rok i wiesz, że #T21 "od sześciu lat się mądrzy" i udaje, że "wie więcej" i "ciągle się myli". Gratuluję, co za rozszyfrowanie, wystarczył jeden rok i już masz wiedzę o sześciu latach "ciągłych pomyłek". No tak, pewnie w ramach zadania domowego znalazłeś dużo czasu, żeby te 6 lat teraz przejrzeć. To "mądrzenie" i "ciągłe pomyłki" od razu rzuciły się w oczy. Że też ja tego nie dostrzegłem przez prawie dwa lata. Dzięki za ten "kaganek oświaty" - teraz będę słuchać kogoś, kto się nie mądrzy i pomyłek nie popełnia. Widać, że i na mnie przyszła pora, żeby zostać miliarderem.
(e)
Co za wspaniała demagogia: na podstawie artykułów #T21 ktoś sprzedał mieszkanie i kupił złoto. Sam w to wierzysz? A może to coś jak "przenośnia poetycka"? Tylko podziwiać, dar przekonywania to masz. Przebiłeś tego tradera z twoich opinii. To dopiero się nazywa skuteczność prognozowania.
(f)
Napisałeś, że analizy #T21 są warte tyle, ile ich skuteczność. Wcześnie pisałeś (b), że #T21 żadnych dowodów nie przedstawia. No to przynajmniej analizy są, dobrze wiedzieć. Wracając do analiz, okazuje się, że są "szkodliwe", bo "niemalże gwarantują regularne straty". Zawsze myślałem, że analiza może być poprawna lub błędna. Jak widać, są jeszcze analizy "szkodliwe". Czy analiza poprawna może być szkodliwa? Jeśli kryterium oceny miałaby być strata (jako efekt), to poprawna analiza wykazująca stratę może być "szkodliwa". Domyślam się jednak, że chodziło Ci o coś innego. Pewnie o to, że prognozy podane przed kilku laty mogą prowadzić do strat. Jasne, chyba zauważasz, że warunki się zmieniają (np. "ktoś" zmienia stopy), a Ty oczekujesz, że wraz ze zmieniającymi się warunkami prognozy powinny pozostawać niezmienne. Interesujący pomysł. Chętnie przeczytam uzasadnienie.
(g)
Przypuszczasz, że szkolenia #T21 są warte tyle, co jego prognozy. Wydaje mi się, że szkolenie to zupełnie coś innego niż prognoza (jak np. pogody w TV). W szkoleniach chodzi o nauczenie sposobów postępowania (np. radzenia sobie z faktami, kojarzeniem zdarzeń, wyciąganiem wniosków) tak, aby było to logiczne i uzasadnione. Sądzisz, że twoje prognozowanie na temat jakości szkoleń #T21 można ocenić na podstawie podawanych przez niego prognoz? A jeśli tak, to jakich (jednodniowych, miesięcznych, rocznych, wieloletnich)?
(h)
Zwykle jest tak, że reklamodawcy zgłaszają się na podstawie własnych kalkulacji na temat potencjalnych korzyści z zamieszczenia reklam. Jedni wolą po Wiadomościach, po Sporcie lub Pogodzie itd. Jeśli po sporcie będzie reklama odzieży sportowej lub obuwia, to jest to dowodem na podejrzane "naganianie". Rozumiem, że relacje sportowe ogląda więcej ludzi, więc należy szybko to zgłosić do odpowiednich służb. Dostrzegasz to, zgłoś sam, a nie uświadamiaj innych z nadzieją, że Cię wyręczą. Zapewne są blogi bez reklam i "donacji", ale ile?
(i)
"Niech... rzuca kamieniem", kto wierzy w charytatywną działalność #T21. Nie wiem nic o tym, że #T21 prowadzi blog i szkolenia charytatywnie - sam tego nie deklarował. Natomiast wiem, że istotnie wspiera oddział szpitalny/kliniczny leczący z SM (lub pokrewnej choroby). Nawet napisał o tym w ciągu ostatniego roku, więc pewnie czytałeś. Chyba nie chcesz, żeby tego zaprzestał?
(k)
Ten akapit o "wyznawcach", którzy "każdą jego błędną analizę uzasadnią, każdą stratną pozycję wybaczą, a w każdą teorię spiskową uwierzą" jest według mnie obraźliwy dla wszystkich komentujących. Coś masz przeciw nam? Co? Jak nic nie masz, to po co to napisałeś? Domyślam się, że nie chciałeś nikogo obrazić, więc dlaczego to zrobiłeś?
Wcześniej już #HT zdążył ocenić i podsumować komentujących i czytelników. Oto przykłady:
(n) "Część z nich traktuje Ciebie jak guru i daje wiarę w każde Twoje słowa",
(o) "Potem Ci młodzi, niedoświadczeni robią to samo, zaliczają wtopę bo pewnie część grała na krótko na Nyse i długo na PM i gdzie szukają winnych"?
(p) "... znakomita część piszących tu wierzy ślepo autorowi, a gdy ten po raz kolejny myli się w prognozach, to sami go usprawiedliwiają pisząc, że przecież rynek jest manipulowany, ceny są ustawiane, a przy takim dodruku, to i tak nic nie można przewidzieć".
Co za troska o czytelników, którzy czytając blog "źle się bawią".
Teraz zrozumiałem, sugerujecie, że #T21 dołącza do AmberGold i "kredytów frankowych". Rozszyfrowaliście go. Czy będzie odpowiednie "zgłoszenie"? Jakie prognozujecie jego skutki (zamkną blog, czy nie). I na koniec pytanie: CO I GDZIE WOLNO CZYTAĆ, KOMENTOWAĆ I SZKOLIĆ SIĘ, GDZIE SĄ TE WIARYGODNE PROGNOZY, KTÓRE ZROBIĄ Z NAS MILIARDERÓW? SKORO MACIE NA TO "PATENT", TO PODZIELCIE SIĘ Z CZYTELNIKAMI.
Mocny
Od lat odradza tez nieruchomosci, a gdyby w nie zainwestowac, nawet bez zadnych lewarow, 1mln 6 lat temu, osiagajac zwroty 6%, a zyski dalej inwestowac, to dzis mialby sie z nich dodatkowe 400tys, nie biorac pod uwage wzrostu ich wartosci, no ale przeciez wartosc mogla spasc? - no mogla, z tym ze nie spadla, tylko wzrosla.
greg240
"w Poznaniu w 2008 mieliśmy 5500 za m2, teraz mamy koło 6000 :). "
Gasch masz racje , ludzie patrza na kwoty nominalnie przynajmniej w wiekszosci,jak chcialby ktos uczciwie ocenic nieruchy
to powinno się ocenic o ile wzrosly miarki, ile wzroslo m3 w kraju a o ile % przybylo m2 mieszkan i domow, powierzchni urzytkowych,
a nakoncu doliczyc koszty zwiazane z takimi nieruchami, popatrzec na dane, na to co mowi ulica i sie zastanowic na spokojnie bez emocji.
Co do Tradera, edukacyjnie robi tu swietna robote, i dzieki wiedzy kazdy sam moze isc do przodu nie musi kozystac z tipow
Tradera, nikt nikogo nie zmusza. Brakuje mi tipow od Tradera na spolki z poza branzy surowcow/metali, ale juz sie pogodzilem
z tym ,ze tu ich nie otrzymam:( gdyz kazdy w zyciu ma waska specjalizacje, gospodarz specjalizuje sie w surowcach metalach,
ewentualnie spolkach wydobywczych, czasem w tanich rynkach calosciowych, wiec czytam tutaj komentarze
zamiast, sciekowych mediow, sporo wiadomosci co dzieje sie waznego w swiecie:)
@ITT
" ale zwyczajnie złośliwy. Ban."
To ludzie nie maja prawa krytykowac? To szybko sie z tad wyniosa, nie ma dobrej dyskusji bez krytyki popartymi dowodami.
Macie racje ,ze nie mozecie odpowiadac za inne podmioty, i tutaj mysle ,ze Trader sie wywiazuje, zawsze informowal, dlaczego konczyl wspolprace z danym podmiotem o ile pamietam a czytam prawie od poczatku.
Musicie oceniac pryzmat artykolow Tradera przez palce, one nie sa dla kazdego, jak jestes mlody i masz duzo czasu do emerytury, nie ma bata musisz isc troche bardziej agresywnie aby zgromadzic kapital, masz wiecej czasu na odrobienie strat, jak jestes starcem jak @3r3 i masz duzego Misia prawie Ś to mozesz siedziec na zlocie i czekac na krach systemu, ktory nastapi i tak tylko nikt nie wie kiedy.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 22:00
lenon
Co to ma być?
Znam tu każdy nick jak własną kieszeń, ale nigdy, nie mógłbym użyć stwierdzenia, że spotyka się tu ciemna masa, która pod wpływem bloga traci kasę.
Być może, są ludzie, pewnie z całą pewnością są, którzy po przeczytaniu paru artykułów, może napisaniu kilku infantylnych komentarzy, podejmują błędne decyzje inwestycyjne, wylewając po czasie swoje żale. To immanentna cecha portali, blogów, serwisów i czego sobie tam jeszcze dopiszesz.
Masz własny rozum, to go używaj. Jeżeli postępujesz wedle tej zasady, nigdy do nikogo nie masz pretensji.
settembrini
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-24 22:54
easyReader
Jakaś "kampania wrześniowa" przeciw T21?
Jeden wróży hossę do 2034 (czemu nie do 2084?), drugi pyta co tam w kwietniu 2013 było na złocie, i czy tam znany i lubiany pan Piotr dobrze uzasadniał wtedy. Na co ten pierwszy mu wyjaśnia, że spadło bo "podaż zwyciężyła" :-)). Po prostu perełki :-)
Jakaś trollo-farsa jak dla mnie.
HT - jak ci się tak strasznie nie podoba to tu nie wchodź i nie czytaj, a przynajmniej nie pisz jak nic sensownego nie masz do powiedzenia.
KD
"Co do tego się mylisz" Proszę, udowodnij, że inflacja w tym roku przekroczyła 10%.
"Jeśli dla kogoś 80% nietrafionych decyzji to jest "przegrać życie" to przypominam że w gospodarce jest to wariant optymistyczny. " Dam Ci prosty patent na zwiększenie szans do 50% minus koszta: rzut monetą. Nie musisz dziękować.
@Aliquis
Poczytałem i nawet nie chce mi się za bardzo odpowiadać, więc będzie tak ogólnie. Podałem konkretne sytuacje w pierwszym wpisie nt. wybujałej wyobraźni autora, której nadużywanie skutkowało regularnie błędnymi wnioskami lub, jak kto woli, niespełnionymi przepowiedniami. Ja nie twierdzę, że Trader nie ma prawa tego robić, w końcu to jego blog, on go założył. Moim celem nie jest ani przekonywać Ciebie, ani nikogo innego, abyś przestał Tradera traktować jak guru, czy ślepo mu wierzył i stawał w jego obronie, jak tylko ktoś napisze prawdę o jego przepowiedniach. Masz do tego pełne prawo. Na tym polega wiara. Są przecież sekty, które co kilka lat przepowiadają koniec świata, więc mogą być też prorocy, którzy co roku przepowiadają krach, finansowy reset, wysoką inflację i całą masę innych zjawisk, które ani razu jeszcze, od początku publikacji takich przepowiedni, nie miały miejsca. Czy to oznacza, że nigdy nie będą miały? Ależ nie. Kiedyś mogą się wydarzyć, za rok, pięć dziesięć, a może już jutro? Ja tego nie wiem, ale Trader? Możliwe. Skoro ma wiedzę, że to właśnie PPT broni dokładnie SMA50, to wie więcej, niż my, jak to 3r3 ujął, zwykłe parobki. Jak już kiedyś, za jakiś czas, któraś z przepowiedni się spełni, to będziesz mógł wypomnieć mi albo innym niedowiarkom, że Trader to wiedział i pisał o tym już kilka lat temu. I będziesz miał rację.
@Mocny
Ty to wiesz, ja to wiem i pewnie jeszcze trochę innych parobków (jak to z klasą ujął 3r3), natomiast wierni czytelnicy i tak wytłumaczą w jakiś sposób Tradera. Pisałem zresztą o tym w pierwszym poście, zanim jeden po drugim zaczęli stawać w obronie niespełnionych przepowiedni. Nie bez powodu są wierni.
@greg240
" ludzie patrza na kwoty nominalnie przynajmniej w większosci," Cóż, Trader w pierwszym popełnionym przez siebie artykule, też wypowiadał się o cenach nominalnych. Znaczy jest w większości.
"To ludzie nie maja prawa krytykowac?" Oczywiście, że mają prawo krytykować. Dokładnie w takim zakresie, w jakim jest to korzystne dla autora. Np. moje posty, choć krytyczne, zostaną, ponieważ angażują emocjonalnie grupę wiernych czytelników, co zwalnia z odpowiedzi samego autora, który wezwany do tablicy pewnie w końcu głos zabierze, ale najpierw zobaczy, jak rozwinie się sytuacja. Zresztą zawsze można zagrozić banem za głoszenie prawdy niezgodnej z oficjalną linią autora.
Tak ogólnie jeszcze. Trzy rzeczy kompletnie nie mają znaczenia:
1. To, czy Trader się rozlicza ze swoich rocznych prognoz. Bo jakie to ma znaczenie, skoro się ona nie sprawdziła? Mam na myśli, że bardziej istotne jest, by jednak miała pokrycie w rzeczywistości, nawet jeśli byłoby to wróżenie z fusów albo szklanej kuli, czy rzut monetą, niż miałaby się nie sprawdzić, co skutkowałoby elaboratem zrzucającym winę na BIS albo inną tajemną sitwę.
2. To, że Trader otwarcie pisze o tym, że zarabia na szkoleniach, czy polecaniu innych usług. Znacie kogoś, kto pisze o tym nieotwarcie? No na tym ten biznes polega, że im więcej osób usłyszy, im więcej się zaangażuje przez regularnie czytane i pisane teksty, tym więcej produkt kupi. Bo kupujemy emocjami, a im bardziej się angażujesz, im bardziej podzielasz punkt widzenia autora, tym więcej mu wybaczysz i więcej kasy u niego zostawisz. Takie połączenie podstępnej perswazji, NLP i dobrego copywritingu jest teraz w cenie.
3. To, że Trader uzasadnia swój punkt widzenia. Cóż po uzasadnieniu, skoro jest on błędny, w efekcie czego decyzje podjęte na jego podstawie przynoszą straty?
Jeszcze jedna ciekawostka na koniec, jak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kiedy ktoś wrzuca wykres klasycznej AT, to niektórzy od razu atakują, jak to, po co kreski, jak można przewidzieć przyszłość na podstawie przeszłości (choć przecież AF też analizuje rozmaite dane z przeszłości), natomiast kiedy Trader robi to samo (choćby 16-letnie cykle na dolarze, toż to klasyczna AT), to nikt słówkiem nie piśnie. Traderowi po prostu wybacza się więcej.
Pamiętam też jeden z wykładów, jakoś tak sprzed kilku miesięcy, gdzie Trader w jednym miejscu przekonuje, że czas otwarcia pozycji nie ma znaczenia (no jasne, kupiłeś złoto po 1600 USD/toz, do dziś masz stratę, ale przecież timing się nie liczy!), a kilka chwil później mówi, że można doprecyzować moment wejścia korzystając ze Stochastica (znów AT). Też nikt się nie skrzywił. Trader może więcej, nawet jak w jednym nagraniu sam sobie zaprzecza (no bo w końcu timing ma znaczenie, czy nie?).
@HT
No widzisz, HT, już się dowiedziałeś, że jak głośno zadajesz pytania, które dla wyznawców są niewygodne, to po prostu "nie wchodź i nie czytaj, a przynajmniej nie pisz jak nic sensownego nie masz do powiedzenia. " Oczywiście o sensowności pytań decydować będzie parafialna rada wyznawców. To tyle w kwestii wolnego myślenia, którego wierni czytelnicy są wielkimi zwolennikami, dzięki edukacji Tradera zresztą.
Dobranoc.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 00:53
lenon
Moim celem nie jest ani przekonywać Ciebie, ani nikogo innego, abyś przestał Tradera traktować jak guru, czy ślepo mu wierzył i stawał w jego obronie, jak tylko ktoś napisze prawdę o jego przepowiedniach. Masz do tego pełne prawo. Na tym polega wiara. Są przecież sekty, które co kilka lat przepowiadają koniec świata, więc mogą być też prorocy, którzy co roku przepowiadają krach, finansowy reset, wysoką inflację i całą masę innych zjawisk, które ani razu jeszcze, od początku publikacji takich przepowiedni, nie miały miejsca
Interesująca paranoja.
Jeżeli coś oceniasz to zawsze robisz to przez jakiś pryzmat.
W tym przypadku, przez to co przeczytasz i powiążesz z personą. Chyba, że znasz osobiście wyznawców, choć tego nie zakładam.
Napisz więc proszę, ilu ich jest.
To podstawowy problem, wszak to paranoja.
Jak wyciągałeś poprawnie wnioski, to znasz nicki i możesz je policzyć. Jakbyś je jeszcze opublikował to by była wisienka na torcie.
easyReader
"Ponownie macie potężne skłonności do nadinterpretacji"
"mam nadzieję, że mało kto wierzy w te brednie"
albo
"Część z nich traktuje Ciebie jak guru i daje wiarę w każde Twoje słowa. To im należy się uczciwość i rzetelność."
"nie doszukuj się winy swoich błędnych prognoz (...) w działaniach PPT czy banków centralnych."
Ja tu widzę tylko arbitralne oceny i tzw. "dobre rady" od ludzi którzy wydają się mieć zupełnie inny ogląd świata od tego prezentowanego na tej stronie. Ludzi, którzy za dobrą monetę biorą cały matrix, z msm na czele (ooo, tam to dopiero jest "uczciwość i rzetelność" -Trader, ucz się ;-)).
Nie rozumiem po prostu, czego takie osoby tutaj szukają?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 01:22
easyReader
Noe, co ty tu chrzanisz że będzie jakiś potop? Przecież ani razu jeszcze, od początku świata żaden potop nie miał miejsca. Chmury? - Jakie chmury, zaraz się rozejdą. Chmury mają to do siebie, że się zbierają, a potem się rozchodzą.
--------------------------------------------------
Zaś na tzw. rynkach(giełdach wszelkiego rodzaju) jak świat światem żadnych krachów ani "credit crunchów" też nie było. To, rzecz jasna, jakieś opowieści sekciarzy, czy innych oszołomów.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 01:49
3r3
"dla mnie to tez jest troche zagadka. Trader od lat ma portfel przygotowany na krach."
Pół świata siedzi z rakietami w silosach - tak na wszelki wypadek, jakby jednak ktoś chciał się strzelać.
Z tego samego powodu trzymamy stany magazynowe - jakby ktoś chciał wierzgać to zobaczymy komu się szybciej skończy kapitał i zgrzecznieje.
@KD
"Proszę, udowodnij, że inflacja w tym roku przekroczyła 10%. "
Ceny materiałów, maszyn, koszty dostaw, moje zarobki, koledzy tu podawali o ile elektronika zdrożała (200%-300%).
Ale staff turnover jest lepszym wskaźnikiem alarmowym - jak ludziom masowo odechciewa się chcieć za tyle samo to znaczy że waluta niedomaga.
"Dam Ci prosty patent na zwiększenie szans do 50% minus koszta: rzut monetą. Nie musisz dziękować. "
Super - jak moneta wybierze z tylu rynkowych opcji serią rzutów to już przy czwartej selekcji schodzimy poniżej 80%.
Właśnie dlatego obstawiamy całe kawałki rynków, albo kładziemy się w kilka MiŚiów i ten co wypali płaci za straty reszty. O ile na papierach wartościowych jeszcze coś tam kapitału odzyskasz ze zdemolowanych aktywów, o tyle w fizycznej gospodarce straty są zawsze bliskie 100% (i to czasami nie z tej dobrej strony) więc 20% inwestycji musi płacić najmniej 500% żeby to w ogóle hulało.
Dlatego struktura przedsiębiorstw zaczyna się on wyzyskiwania pięciu pracowników na jednego szefa - poniżej nie hula, poniżej to spółka i to najczęściej "ja & śwagier" albo "ja i kolega zanim się pokłócimy".
"w obronie niespełnionych przepowiedni. Nie bez powodu są wierni"
Przestań szumieć - czytaj, nie po przepowiednie tu zaglądamy, to tylko clickbait, który utrzymuje tę przestrzeń.
"Takie połączenie podstępnej perswazji, NLP i dobrego copywritingu jest teraz w cenie."
A czy kiedykolwiek nie było? Się naucz i też z tego żyj. Po co wodę mącisz?
Zaraz wyjdziesz z transparentem, żeby fabryki żelaza zamykać bo ludzie sobie tym krzywdę robią.
Mógłbyś naprawić jakąś inną część świata? Uparłeś się że ta jest popsuta? Napisz gospodarzowi co ma pisać i wylobbuj ustawę, żeby przymusić^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 05:23
Warszawiak
Piszesz:
"......drugi pyta co tam w kwietniu 2013 było na złocie...."
Ciebie nie pytał i nie pyta.... a jednak teraz zapyta":
Czy Ty @easyReader jesteś asystentem @tradera21 - nie.
Czy Ty @easyReader jesteś adwokatem @tradera21 i czy On życzy sobie zebyś nim był? - nie sadzę.
Dlatego bądź tak dobry i zamilcz w sprawie kwietnia 2013 roku.
Skoro @trader21 milczy, to może Zespół Independent Trader byłby tak uprzejmy i ofpowiedział mi na zdane @traderowi21 pytanie?
"Czy byłbyś tak uprzejmy i napisał jak Ty oceniasz i uzasadniasz to, że w kwietniu 2013 roku złoto tak w drastyczny sposób straciło na wartości i czy zgadasz się z tym co w tym czasie pisał i jak uzasadniał te spadki na złocie Główny Analityk Xeliona Pan Piotr Kuczyński:
„Dramatycznie od rana wyglądał rynek surowcowy. Ceny ropy, miedzi i złota gwałtownie nurkowały. Spadek ceny ropy dochodził do ponad dwóch procent, ale miedź taniała nawet po ponad trzy (zakończyła wyżej), a złoto nawet o osiem procent. To już na złocie jest prawdziwa bessa. Pisałem o jej przyczynach w zeszłym tygodniu. Brak wysokiej inflacji, obawy o to, że państwa będą się oddłużały sprzedając złoto i dwukrotne obniżenie rekomendacji przez Goldman Sachs doprowadziły do dawno niewidzianej paniki (największy dwudniowy spadek od 30 lat).PK” "
Serdecznie pozdrawiam, Warszawiak.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 08:34
Mocny
szymonw
Aliquis
Pozwolę sobie zacytować: "Moim celem nie jest ani przekonywać Ciebie, ani nikogo innego, abyś przestał Tradera traktować jak guru, czy ślepo mu wierzył i stawał w jego obronie, jak tylko ktoś napisze prawdę o jego przepowiedniach... Na tym polega wiara."
Na jakiej podstawie uważasz mnie za "członka sekty", dla którego #T21 jest "guru", a ja "ślepo mu wierzącym wyznawcą, stającym w jego obronie"?
To, że jestem czytelnikiem bloga, to to tak o mnie świadczy? Uważasz, że #T21 podporządkował sobie mnie za pomocą jakichś psychomanipulacji i wtedy "wmówił" mi, że ma nadzwyczajne możliwości (niedostępne dla innych)?
Napisałem już poprzednio, że taka interpretacja może być uwłaczająca dla mnie i innych czytelników. A tak w ogóle, skąd to przekonanie o tym, że stanowimy "członków sekty", w rozumieniu stada matołów bezkrytycznie spijających wiedzę z ust (pióra, klawiatury) swojego guru.
Rozumiem, że z troski o nas, chcesz nas przekonać, że #T21 to nie żaden guru. W taki sposób chyba niewielu przekonasz. Ale jeśli przedstawisz wiele interesujących i dogłębnie udokumentowanych komentarzy, to z czasem zdobędziesz wysokie uznanie wśród czytelników (i "wyznawców", w twojej opinii).
Napisałeś też: "Skoro ma wiedzę, że to właśnie PPT broni dokładnie SMA50...".
Nie w tym rzecz, bo ani On (#ITT, który o tym napisał), ani Ty (#KD), bezdyskusyjnej wiedzy w tym względzie nie macie. Są to tylko wnioski wyciągane z analizy zachowań rynku. Czy słuszne? Może tak, może nie, nie umiem powiedzieć. Każdy ma jednak prawo napisać, że uważa tak czy siak, i odniesienia do sekty czy guru, nie są wcale potrzebne.
Paradoks
Abstrahując od oceny Tradera i jego bloga (nie wnikam w Twoje opinie), to faktem jest, że strzelasz kompletnie kulą w płot, jeżeli chodzi o to, po co czytuje ten blog większość stałych bywalców. Tak jak pisał już wyżej 3r3, nie są to "tipy inwestycyjne" czy przewidywanie przyszłości, nie mówiąc już o szukaniu konkretnych "porad". Tutaj szukałbym problemu ze zrozumieniem istoty sporu, który toczy się wyżej.
Swoją drogą, jedyny "tip", który mogę przypisać temu blogowi, to maleńka inwestycja w Rosnieft na początku antyrosyjskich sankcji, kiedy akcja była po jakieś 2,5 Euro. Szkoda, że taka mała. Ale ja w sumie też tu nie przychodzę po "tipy", to jest po prostu jedno z kilkunastu miejsc w sieci, które pomaga zwrócić uwagę, gdzie się odwrócić i jakim tematom warto się bliżej przyjrzeć.
Jedno z takich miejsc zniknęło ostatnio. 3r3 :(
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 09:54
KD
"Interesująca paranoja. "
No dobra, to zacznijmy od trzech definicji słownikowych za sjp.pwn.pl
wyznawca
1. «ten, kto wyznaje jakąś religię»
2. «zwolennik kogoś, czyichś poglądów, jakiejś idei, teorii itp.»
paranoja
1. «choroba psychiczna charakteryzująca się stopniowo pogłębiającymi się logicznie powiązanymi urojeniami, ale bez większych zmian osobowości i bez osłabienia intelektu»
2. pot. «coś absurdalnego, niedorzecznego»
urojenie
1. «myśl, pragnienie itp. niemożliwe do urzeczywistnienia»
2. «chorobliwe, nieuzasadnione przekonanie nieustępujące pod wpływem logicznej argumentacji»
Cóż, nie da się ukryć, że wyznawcy Tradera są zwolennikami jego poglądów, podzielają jego idee i teorie. Do tego stopnia, że bezkrytycznie wybaczają te wszystkie niespełnione przepowiednie.
Teraz zastanówmy się, czy wieszczenie w ciągu ostatnich sześciu lat tych samych zjawisk, które ani razu się nie sprawdziły i pomimo tego, albo właśnie dlatego, z każdym kolejnym rokiem Trader nie cofa się ani na krok, jednocześnie wynajdując kolejne argumenty, dlaczego krach ma nastąpić właśnie w tym roku (choć nie nastąpił w żadnym spośród ostatnich sześciu, pomimo że powinien!), nie wypełnia terminu paranoi. Myślę, że ostatnich sześć lat pokazało, jak bardzo niedorzeczne były tezy o krachu, wzroście metali, czy resecie. Weźmy teraz pod lupę definicję pierwszą "Stopniowo pogłębiające się logicznie powiązane myśli niemożliwych do urzeczywistnienia." Coż, chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że Trader do uzasadnienia, dlaczego krach ma przyjść właśnie teraz używa bardzo logicznych i spójnych ze sobą argumentów. Na ile krach był możliwy w ciągu ostatnich lat? Cóż, myślę, że na ile był możliwy, na tyle się wydarzył.
@easyReader
"KD gdzie ty tu widzisz jakieś "niewygodne pytania" od HT:"
Fakt, nie było na końcu zdania pytajnika. Nie zmienia to jednak faktu, że Trader źródła swych rewelacji nie wskazał i nabrał wody w usta No bo przeież nie napisze wprost, że tak sobie tylko uroił, prawda?. Zatem gdybym miał zdecydować, czy mu wierzyć, czy nie, to jednak bym się nie zdecydował. No ale ja nie jestem ani wyznawcą Tradera, ani wiernym. Czytelnikiem, rzecz jasna.
"Nie rozumiem po prostu, czego takie osoby tutaj szukają? "
Podobno jest to miejsce wymiany myśli i poglądów, jedyne takie w całym internecie, zatem wymieniają się myślami i poglądami.
"Noe, co ty tu chrzanisz że będzie jakiś potop? Przecież ani razu jeszcze, od początku świata żaden potop nie miał miejsca. Chmury? - Jakie chmury, zaraz się rozejdą. Chmury mają to do siebie, że się zbierają, a potem się rozchodzą.
--------------------------------------------------
Zaś na tzw. rynkach(giełdach wszelkiego rodzaju) jak świat światem żadnych krachów ani "credit crunchów" też nie było. To, rzecz jasna, jakieś opowieści sekciarzy, czy innych oszołomów. "
Trader prowadzi bloga od czerwca 2012 r, czyli od ponad sześciu lat. Wyjaśnij mi, jakie to kataklizmy, które wcześniej przewidywał, miały miejsce?
3r3
"Pół świata siedzi z rakietami w silosach - tak na wszelki wypadek, jakby jednak ktoś chciał się strzelać. "
Udowodnij, że dokładnie pół świata. Dobra, nie musisz. Wiem, że będzie jak z inflacją.
"Ceny materiałów, maszyn, koszty dostaw, moje zarobki, koledzy tu podawali o ile elektronika zdrożała (200%-300%).
Ale staff turnover jest lepszym wskaźnikiem alarmowym - jak ludziom masowo odechciewa się chcieć za tyle samo to znaczy że waluta niedomaga. "
Ale ja nie pytałem o Twoje wyobrażenia, tylko inflację, w dodatku nie w Szwecji, a w Polsce, ponieważ mowa była o cenach nieruchomości w Polsce. To, że w Szwecji źle się dzieje, to ja wiem. Ostatnio nawet ponoć wśród "gospodarzy którzy nie bardzo już wiedzą ile mają i gdzie to pochowali" jest taka psucha, że muszą dorabiać sobie sprzedażą ebooków po 35 EUR.
@Warszawiak
Naprawdę spodziewałeś się innej reakcji po easyReader? Twoje pytanie obnażyłoby brak wiedzy Tradera nt. metali, które sam tak promuje od sześciu lat. To mogłoby zagrozić jego wizerunkowi, a do tego wszak dopuścić nie można. Zadałeś proste pytanie, a zostałeś zeżarty jak TVN przez toruńskie babuszki. Merytorycznej odpowiedzi od Tradera możesz się nie doczekać, ale w kolejnym artytkule będziesz mógł przeczytać, jakież to wskaźniki ewidentnie pokazują, ze krach jest tuż za rogiem, i tym razem to już na pewno się wydarzy, i dlaczego warto kupić złoto, dużo złota i srebra. Najlepiej w Mennicy Skarbowej.
@Mocny
"Trader w ostatnim webinarze sam przyznal, ze chcialby zeby krach juz nastapil, nie dziwie sie, bo latka leca. A krachu nie ma." Jego wyznawcom to absolutnie nie przeszkadza. Trader jest dla guru nawet z niespełnionymi przepowiedniami, a może właśnie, dlatego ;)
trader21
Nie wiem jakie masz motywacje ale wielu Ci podobnych haterów było na blogu i nikt z was nigdy nie miał tyle odwagi, żeby pokazać się publicznie i wejść ze mną w dyskusję.
Co do ogromu materiałów wybrałeś temat złota i oczekiwania na krach. Skoro od lat wieszczę krach to wyjaśnij mi bo nie pojmuje jakim cudem miałem bądź mam ekspozycję w akcjach: Rosji, Nigerii, Turcji, Singapuru, Azji bez Japonii, Chile, spółek rolnych, wydobywających metale przemysłowych, uranu i pewnie wielu innych. Od 2013 roku który tu przywołujesz zrobiłem pewnie ze 100 transakcji jak nie więcej. Jeżeli to jest czekanie na krach to coś z Tobą nie tak.
Czy nabrałem w wody w usta bo nie odpowiadam na zaczepki wieczorem. Nie, wolę przyjemnie spędzić czas niż walczyć ze zakompleksionymi frustratami, którzy odwagi nabierają w anonimowym internecie.
Jeżeli odpowiedź którą dostałeś od Dante, a którego komentarze uważam za jedne z lepszych merytorycznie są dla Ciebie pierdołami to szkoda mojego czasu na wchodzenie z tobą w dyskusje.
Amdal zadał Ci pytanie: @KD
„Moge zapytac o Twoj background?
Czy/gdzie sie uczyles ekonomii/finansow, i jak wiele masz w tym zakresie doswiadczenia oraz jak dlugo inwestujesz pieniadze na rynku finansowym?”
Przedstaw się z imienia i nazwiska. Napisz coś o sobie. Inaczej trudno abym traktował Cię poważnie.
Przy okazji poproszę o twoje prognozy nt. każdego aktywa do którego odniosłem się w prognozach na 2018. Chcesz walczyć, śmiało ale na gruncie merytorycznym.
settembrini
„T21 jak obstawiasz EUR/PLN w październiku? Mam trochę gotówki aby wejść bez lewara na 30 dni.”
ODP. Nie inwestuje się środków które możesz potrzebować w tak krótkim czasie.
@qatarski
XTB dostało kolejną karę z 2 powodów:
zasłużyli na to przez lata golenia klientów podobnie jak 90% brokerów typowo forexowych
są największym tego typu graczem na rynku, więc politycznie uderzasz w największego, publika się cieszy a mniejsi gracze zaczynają się bać
Czemu więcej nie piszę na ten temat? Bo po pierwsze tak oberwali w mediach że nie kopie się leżącego. Po drugie dlatego, że prywatnie bardzo lubię ludzi z XTB mimo, iż ze względu na dostęp do zbyt małej ilości instrumentów nigdy nie założyłbym u nich konta.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 11:10
Marmas
trader21
Chętnie ale najwcześniej za 10-14 dni. Za dużo mam teraz rozjazdów.
gasch
Podałeś link, gdzie jest wykres, a na nim:
10.2008 - 9575PLN
teraz - 9652PLN
Inflacja wg. MF - 19%.
"Rosną jak szalone..." - rozumiem, że patrzysz na ostatnie kilkanaście miesięcy i wyciągasz takie wnioski, też tak można.
Ja widzę, że ceny dopiero teraz wróciły do poziomów z 2008.
@Mocny
"Od lat odradza tez nieruchomosci, a gdyby w nie zainwestowac, nawet bez zadnych lewarow, 1mln 6 lat temu, osiagajac zwroty 6%, a zyski dalej inwestowac, to dzis mialby sie z nich dodatkowe 400tys, nie biorac pod uwage wzrostu ich wartosci, no ale przeciez wartosc mogla spasc? - no mogla, z tym ze nie spadla, tylko wzrosla."
A gdyby zainwestować 1mln 10 lat temu to dzisiaj miałbyś 1mln, warte 800tys. PLN z 2008roku :).
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 13:13
Warszawiak
Piszesz:
"@ KD zwany inaczej Warszawiakiem (ostatecznie założyłeś oba konta w praktycznie tym samym czasie"
To nie jest dowód, to jest tylko Twoje przypuszczenie.... błędne zresztą. Kropka.
"Jeżeli odpowiedź którą dostałeś od Dante, a którego komentarze uważam za jedne z lepszych merytorycznie są dla Ciebie pierdołami to szkoda mojego czasu na wchodzenie z tobą w dyskusje."
Odpowiedź którą dostałem od @Dante pozwoliłem dobie nazwać pierdołami, żeby Cię ostrzec, żebyś odpowiadając ew. mnie, nie szedł tą drogą, tylko operował faktami a fakty dot. kwietnia 2013 roku są zawarte w książce Pana Songa Hongbinga "Wojna o pieniądz 4. Cisza przed burzą. Książka, której boi się Świat".
Zakładam, że tej ksiąźki nie czytałeś..... przeczytaj, obal fakty a jak nie, to nie wciskaj Forumowiczom, że to "chińskie cioteczki" decydowały, decydują i będą decydować o cenie złota.
Bardzo serdecznie pozdrawiam, Warszawiak.
PS. To jest mój ostatni wpis, jednak jeżeli obalisz fakty zawarte w w/w książce, to pierwszy Ci pogratuluję.
Madraf
<<Jeśli bedzie twardy brexit to wszystko wstrzymane>>
Mocny
Monety leza zakopane gdzies w ogrodku, albo zdeponowane w skrzynce bankowej (niedarmowej) i tyle. Nie masz z nich zadnych korzysci, oprocz tego, ze w swoim mozgu zakodowales sobie, ze jak bedzie jakis ogromny kryzys, lub wojna, lub reset systemu, to bedziesz umial tak ich uzyc, ze zrobia cie bogatym czlowiekiem, albo nie pozwola zdechnac z glodu.
Inwestujac milion w 2008 w nieruchomosci w Warszawie, zalozmy ze zakupione za gotowke - bo kredyt to samo zlo - zartuje ;)
Kupiles 4 mieszkania, kazde przynoszace po 1500 miesiecznie, czyli razem 6tys miesiecznie, 72tys rocznie. Zalozmy, ze corocznie wydawales te 72tys, zeby ze swoja zona objechac dookola swiat. Od 2008 do 2018 zrobiles tak 10 razy.
Czy przeszkadzalo ci w twoich podrozach, ze cena twoich nieruchomosci wlasnie wrocila do poziomu za jakie je kupiles?
Czy moze mogles to miec lekko w pupie, bo o cos innego w tym wszystkim chodzilo?
gasch
"Gash, zacznijmy od tego, ze nie mozesz traktowac inwestycji w nieruchomosci, jak inwestycji w zlote, lub srebrne monety. To zupelnie inna para kaloszy."
Nie wkładaj mi w usta coś czego nigdy nie powiedziałem.
Powtórzę po raz setny.
Kupowanie PM to rodzaj ubezpieczenia. Złoto zawsze przenosiło i będzie przenosić wartość przez dekady.
Złoto jest dla tych co mają majątek i chcą go zabezpieczyć. Nie dla tych co chcą się dorobić inwestując w złoto.
Ważne jest też słowo - dywersyfikacja. Nikt nigdy tu nie pisał, żeby 100% majątku zamienić na złoto.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 14:22
Mocny
@Mocny
"Od lat odradza tez nieruchomosci, a gdyby w nie zainwestowac, nawet bez zadnych lewarow, 1mln 6 lat temu, osiagajac zwroty 6%, a zyski dalej inwestowac, to dzis mialby sie z nich dodatkowe 400tys, nie biorac pod uwage wzrostu ich wartosci, no ale przeciez wartosc mogla spasc? - no mogla, z tym ze nie spadla, tylko wzrosla."
A gdyby zainwestować 1mln 10 lat temu to dzisiaj miałbyś 1mln, warte 800tys. PLN z 2008roku :).
Dante
Od polskiego czy angielskiego urzędu?
@Mocny @Gasch
Otóż to - PM to zabezpieczenie na czarną godzinę (niektórzy analitycy zalecają od 15-25% kwoty pożytkowanej jako oszczędzanie), a tak to dobrze mieć "fixed income". W ten sposób całe powojenne pokolenie baby boomers lokowało swoje oszczędności - 100% w fixed income.
PS. Pytanie na dziś i jutro - czy FED podniesie stopy o 25pkt (czego się wszyscy spodziewają) czy może będzie niespodzianka i o 50pkt?
szymonw
Mnie zastanawia kwestia kiedy Chiny wywołają panikę na rynku obligacji i czy czasem te spekulacje nt. podniesienia stóp o 50 pkt nie są w tym kontekście.
Madraf
angielskiego oczywiście.
Gościu19
Czyżby oni wiedzieli co FED powie? :D
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 14:59
Amdall
Inflacja troche zwolnila (ta na ktora patrzy FED) Core Inflation Rate 2.2% vs oczekiwanych 2.4%. Bezrobocie na poziomie 3.9%, bez zmian od 2 miesiecy jednak nieco wyzej niz oczekiwania. GDP troszke powyzej oczekiwan 4.2% vs 4%. Jednakze retoryka wypowiedzi czlonkow FED-u, nie wazne czy hawkish czy dovish jakby lekko po stronie spowolnienia podwyzek. Niespodzianki nie bedzie ale warto zwrocic uwage na dot plots i czy zmieni sie ich mediana,
https://www.bloomberg.com/graphics/fomc-dot-plot/
Celuje, ze po jutrzejszym dniu prawdopodobienstwo podwyzki w grudniu nieco spadnie, jednak retoryka pozostanie ta sama - Gradual Interest Rate Hikes.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 15:05
lenon
Mieszasz fakty z fikcją i na tej podstawie, przedstawiasz hipotezę.
Faktem jest, część prognoz Tradera, które się nie realizują.
Fikcją natomiast jest, urojone przekonanie o istnieniu jakiejś grupy rzekomych wyznawców mających swoje guru.
Pokrycie tego urojenia w rzeczywistości, wymaga personalnego wskazania członków sekty i potwierdzenia przez nich nieustępującej wiary w prognozy.
Nic takiego nie uczynisz, dlatego wyciągam wniosek o chorobliwym, nieuzasadnionym przekonaniu nieustępującym pod wpływem logicznej argumentacji.
kselu1
Jesli jestes w stanie przez 10 lat robic regularnie 10% ze swojego kaiptalu, reinwestujac zyski, to w 10 lat z 1 miliona, robisz 3.8mln.
Poproszę o wyjaśnienie jak To policzyles? Ja chyba nie taki mocny z matematyki
Mocny
jacek.s
Mam pytanie, czy faktycznie się parasz nieruchami czy tylko projektujesz wizje? Otóż znam paru niegłupich ludków z Warszawy - takich, co to przychodzą do dewelopera po koszyk nowych mieszkań, a nie jedno na kredo 100%ltv. Otóż ludzie ci, kupując z odpowiednim discountem, generują średnio 3-5%/rocznie. Nie mnie oceniać, czy to dobrze, czy słabo. Taki mamy teraz klimat. Rozumiem, że uwzględniłeś w swoich wyliczeniach podatki, koszty remontu, przestoje w najmie, zadłużenia lokali itd? Jeżeli tak i dalej jesteś w stanie wyciągnąć `10% rocznie - chylę czoła. Nie złość się, nic ci nie wytykam. Zdarzają się nieruchy płacące te 7-9%, ale to pojedyncze rodzynki, nie wyskalujesz tego hurtowo.
Kikkhull
Co do inwestowania to tak samo jak w każdym biznesie, zarabiaj na tym na czym się znasz. Jak ktoś siedzi w nieruchomościach to może na nich zarobić, jak ktoś siedzi w giełdzie to na niej zarabia. Nie ma złotego środka, każdy kto już trochę żyje chyba to wykminil sam,
Qatarski
Jak jesteście mądrzy sami lepiej zróbcie, a dwa ja go trochę znam i musze powiedzieć, że nie wali ściemy i robi na tyle dobrą robotę ile może.
Ostatni gasi światło.
Hey
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 18:19
Qatarski
Co do spadków które wieści Trader.
A Ja wam mówię, że na bank będzie flash crash( tj. 5 Lutego 18 ) spadki przed wyborami, kolejne wojny handlowe ( Argentynyna i Wenezuela następna, temat dla Tradera pozdro z Beunos Aires ) Krach będzie na bank gdyż kto obejrzał China Hustle ten wie( giełda S&P coś ciężko idzie do góry )
Fundusz inwestycyjny też był kopany za to, że przewidzieli krach na rynku nieruchomości, każdy się śmiał przez parę lat. Koniec histori znamy.
Bawcie się ja idę na saune i siłkę ;) później coś zjeść w restauracji ;) Pozdrawiam inwestorów no i naszych narodowych hejterów.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 18:52
Qatarski
Tekst dla linku
rot56
Chcę przedstawić Wam w jak prosty sposób można osiągać zarobek rzędu 5 000 zł na tydzień.
Od jakiegoś czasu używam tych metod, które pozwoliły mi zrealizować wszystkie marzenia i cele,
a zarazem dalej się rozwijać. Nie trać więcej czasu i sprawdź ->> https://link.do/5kawe
- To Cię nic nie kosztuje, a możesz zyskać wiele!
roty
Chcę przedstawić Wam w jak prosty sposób można osiągać zarobek rzędu 5 000 zł na tydzień.
Od jakiegoś czasu używam tych metod, które pozwoliły mi zrealizować wszystkie marzenia i cele,
a zarazem dalej się rozwijać. Nie trać więcej czasu i sprawdź ->> https://link.do/5kawe
- To Cię nic nie kosztuje, a możesz zyskać wiele!
gom
Chcę przedstawić Wam w jak prosty sposób można osiągać zarobek rzędu 5 000 zł na tydzień.
Od jakiegoś czasu używam tych metod, które pozwoliły mi zrealizować wszystkie marzenia i cele,
a zarazem dalej się rozwijać. Nie trać więcej czasu i sprawdź ->> https://link.do/5kawe
- To Cię nic nie kosztuje, a możesz zyskać wiele!
Andrzej 43
Wiara w złoto wynika z historycznej funkcji tego szlachetnego kruszcu. Mianowicie z funkcji jaką złoto pełniło od zarania dziejów ludzkości. Pełni dzisiaj - wbrew różnym zabiegom deprecjacyjnym po 1913 w USA (zniesienie parytetu, Commex itd.), pełnić będzie zawsze. Złoto stało się śmiertelnym wrogiem banksterów i to z ich powodu. Stąd ta stała ofensywa i manipulacje ceną złota. Prosty przykład manipulacji. W procesie produkcji złoto ma ścisłą korelację z miedzią - ilość złota pochodząca z recyklingu na świecie stale rośnie. W setki ton. Gospodarka rośnie. Cena miedzi rośnie. Cena złota spada.
Jeszcze jedno koszty wydobycia to NIE są koszty produkcji złota. W przyrodzie złoto o czystości 9999,9 nie występuje.
Ostatnio modyfikowany: 2018-10-01 12:44
jogurtplus
10ts. euro
rapier
Chcę przedstawić Wam w jak prosty sposób można osiągać zarobek rzędu 5 000 zł na tydzień.
Od jakiegoś czasu używam tych metod, które pozwoliły mi zrealizować wszystkie marzenia i cele,
a zarazem dalej się rozwijać. Nie trać więcej czasu i sprawdź
https://link.do/5kpi