Giełda w USA: Kłopoty na horyzoncie
Przesłanka nr 1
Duże podmioty, zarówno korporacje jak i najwięksi inwestorzy indywidualni na giełdzie, zabezpieczają się przed spadkiem cen aktywów materialnych i finansowych, przyjmując pozycję krótką. W ten sposób minimalizują skalę strat prowadzonej przez siebie działalności. Dla przykładu, inwestor obawiający się spadków cen akcji w USA, może zabezpieczyć się shortując indeks S&P 500. Im większa jest obawa przed przeceną aktywów, tym większa jest skala shortujących.
Przed tygodniem łączna wartość krótkich pozycji zajmowanych przez tzw. large commercial hedgers wyniosła 62 miliardy dolarów. To drugi najwyższy poziom w historii.
Do tej pory z rekordową skalą gry na spadki mieliśmy do czynienia w sierpniu zeszłego roku, z kolei na początku września indeks S&P 500 zaliczył spadek o 4%.
Przesłanka nr 2
W połowie marca amerykański FED ogłosił trzecią z rzędu podwyżkę stóp procentowych. Poprzednie dwie miały miejsce w grudniu 2015 oraz grudniu 2016 roku. Wyższe stopy procentowe oznaczają wzrost kosztów kredytu. Jak się okazuje, działania FED bardzo mocno wpłynęły na wartość udzielanych pożyczek.
Jeszcze w połowie zeszłego roku, łączna wartość amerykańskich kredytów i pożyczek wzrastała w tempie 8%. Pod koniec roku tempo wzrostu spadło do 6,4%, natomiast dziś wynosi już jedynie 4,2%.
Malejąca skala kredytów obniża możliwości finansowe obywateli i przedsiębiorstw, co przekłada się na niższe zyski spółek. Niedawno sami informowaliśmy, że pomimo spadających zysków spółek, ceny akcji rosną. Teraz jednak sytuacja uległa zmianie. Na początku marca większa liczba inwestorów uświadomiła sobie, że kolejna podwyżka stóp procentowych zbliża się wielkimi krokami. Powyborcza euforia zgasła, a indeks S&P 500 zaliczył niewielki spadek.
Niewykluczone, że powrót dobrych nastrojów na giełdę będzie możliwy dopiero po ogłoszeniu przez FED kolejnej rundy skupu aktywów. Co stanie się do tego czasu? Zważywszy na kilkumiesięczny rajd giełdy, korekta nie byłaby żadną niespodzianką.
System bankowy w Chinach globalnym liderem
Z informacji przekazanych przez Financial Times wynika, że chińskie banki prześcignęły strefę euro pod względem wartości posiadanych aktywów. Duża w tym zasługa władz Chin, które w reakcji na niższy wzrost gospodarczy zdecydowały się pójść w kierunku stymulowania gospodarki. W efekcie rozmiar chińskiego sektora bankowego znacząco się powiększył, a część środków została przeznaczona na nieuzasadnione ekonomicznie inwestycje. Nie brakuje analityków, którzy twierdzą, że gigantyczny rozmiar sektora bankowego jest powodem do zmartwień, a nie do świętowania.
Trzy spośród czterech największych banków znajdują się w Chinach. Całkowita wartość aktywów tamtejszego sektora bankowego wynosi 33 bln dolarów, czyli o 2 bln więcej niż w przypadku strefy euro oraz ponad 2-krotnie więcej niż w przypadku Stanów Zjednoczonych.
Francja: Realne szanse Le Pen
Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji już za miesiąc. Ewentualna wygrana Marine Le Pen może wpłynąć na całkowitą zmianę francuskiej polityki zagranicznej, a co za tym idzie również na dalsze losy Unii Europejskiej i strefy euro.
Liderka Frontu Narodowego ma obecnie największe szanse na wygranie pierwszej tury. Media uparcie przypominają sondaże, zgodnie z którymi Le Pen ma w drugiej turze osiągnąć wynik znacznie gorszy od Emmanuela Macrona.
James Rickards zwrócił jednak uwagę na dwa aspekty, które mogą znacząco wpłynąć na wynik wyborów. Po pierwsze, niewykluczone, że lewicowi kandydaci Benoit Hamon oraz Jean-Luc Melenchon zdecydują się na połączenie sił. Wówczas w drugiej turze jeden z nich mógłby zmierzyć się z Le Pen. Po drugie zaś, w okresie przedwyborczym może dojść do kolejnego zamachu bądź nawet serii zamachów, co skutkowałoby natychmiastowym wzrostem popularności Marine Le Pen.
Ze swojej strony przypominamy, że w ostatnich miesiącach sondaże nie dawały większych szans ani na zwycięstwo Donalda Trumpa, ani na wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Gigantyczna przecena kontenerowców
Kontenerowiec Hammonia Grenada został wyprodukowany w Chinach w 2010 roku, a następnie dostarczony nowym właścicielom za kwotę 60 mln dolarów. W tym roku statek został sprzedany na złom za 5,5 mln dolarów.
To nie jedyny taki przypadek. W zeszłym roku ceny kontenerowców sięgnęły dna. Najważniejszy powód jest prosty: liczba statków znacząco przekracza potrzeby branży, która ostatnich lat z pewnością nie zaliczy do udanych. Potwierdza to wykres Baltic Dry Index, którego notowania w 2016 roku znalazły się na dnie. W latach 2008-2016 indeks doznał przeceny rzędu 98%.
Ostatnie miesiące przyniosły duże wzrosty, jednak Baltic Dry Index nadal znajduje się 90% poniżej szczytu. Z pewnością jest to jedna z branż, którą warto mieć obecnie na oku. Ostatecznie największe zyski generują aktywa, które mają za sobą znaczne spadki.
Nowe rozwiązanie dla EBC
Prezes austriackiego banku centralnego Ewald Nowotny powiedział, że EBC nie musi pójść w ślady FEDu, który najpierw zakończył skup aktywów, a następnie zaczął podnosić stopy procentowe. Istnieje zatem spore prawdopodobieństwo, że EBC podniesie stopę depozytową przed zakończeniem tzw. luzowania ilościowego, polegającego na skupowaniu aktywów finansowych za wykreowaną z powietrza walutę.
W ten sposób Europejski Bank Centralny mógłby doprowadzić do umocnienia euro względem dolara (zgodnie z oczekiwaniami Niemiec i USA), bez odłączenia kroplówki rynkom finansowym.
Zważywszy na zapowiedzi, jak najbardziej realna jest niedawna prognoza Tradera21, który przewidywał, że euro umocni się względem dolara, a kurs EURUSD dojdzie do poziomu 1,10-1,15. Obecnie znajdujemy się na poziomie 1,08.
Ciech sprzedany za bezcen
W raporcie za rok 2016 spółka Ciech wykazała zysk netto w wysokości 593 mln złotych. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że w 2014 roku Skarb Państwa sprzedał pakiet kontrolny w tej spółce za 619 mln złotych, czyli niewiele więcej niż ubiegłoroczny zysk. Nabywcą była spółka KI Chemistry, należąca do grupy Kulczyk Investments. Prywatyzacja miała miejsce za czasów rządu Donalda Tuska.
Akcja Ciechu kosztowała wówczas nabywców 31 złotych. Obecna wartość akcji to 80 złotych. Mamy zatem przykład złotego interesu, który możliwy jest wyłącznie dla osób mających kontakt z najważniejszymi politykami w kraju.
Wielu Polakom złodziejskie prywatyzacje kojarzą się przede wszystkim z początkami III RP. Sprzedaż Ciechu pokazuje, że niewiele się w tej kwestii zmieniło. Z drugiej strony, obserwując polską scenę polityczną od ćwierć wieku, wciąż widzimy te same twarze. Dlaczego zatem miałoby być lepiej?
Zespół Independent Trader
bmen
china-shadow-banks-are-paying-record-premium-for-short-term-cash
supermario
http://rynekisztuka.pl/2016/09/23/przypadek-plotna-hugha-scotta-douglasa-doskonala-przestroga-dla-inwestorow-w-sztuke-wspolczesna/
Omijać z daleka abstrakcje i inne dziwadła.
bmen
polska-legenda-dwoch-kolek-powraca-jakosc-ma-byc-wyzsza-od-dostepnej-dzis-tandety-ale-cena-jak-najbardziej-polska
supermario
Enemy
"Superprodukcje mogły powstawać dzięki dyktatorom"
COP, Gdynia, Ferrari, Lamborgini, Tama Hoovera, bomba atomowa, misja zalogowa na ksiezyc, gwaltowny rozwoj sieci kolejowej w XIXw. Elektrycznosc, Miedzynarodowa Stacja Kosmiczna, Wieza Eiffla, Statua Wolnosci, Program SETI, Telefony komorkowe, kanapka z tunczykiem, komputery...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 17:22
Bodek
Czy ten dzisiejszy przetarg na obligacje się odbył, czy nie? Skąd ta ilość niekonkurencyjnych ofert, ktoś wywiera presję?
@all
Ile to może tak trwać w Grecji? Wstrzymali licytacje komornicze na 105 mld EUR, znaczy się prawo tam nie zadziało. Grecy chyba będą palić banki przy okazji spalą tez notariuszy i komorników.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/stumiliardowy-problem-aleksisa-ciprasa/wfsl56m
"Jednakże próby odzyskania około 103 miliardów euro z niespłacanych kredytów, które tworzą 50 proc. inwestycji wszystkich greckich banków, spotkały się z twardą opozycją ze strony rosnących ruchów społecznych – do tej pory ruchy te wstrzymały setki tysięcy planowanych aukcji komorniczych. W rezultacie jednak liczba niespłacanych kredytów rośnie, rozmowy na temat "Grexitu" (który przez ostatnich siedem lat dręczył Europę) nie mijają, a popularność premiera spada. Co ważne, spada ona wśród ruchów społecznych, dzięki którym doszedł do władzy."
Co znaczy tworzą 50% inwestycji ... jakim to językiem jest pisane.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 18:59
supermario
COP i Gdynia to rządy dyktatury sanacji , bomba atomowa to głównie dzieło niemieckich uczonych przechwyconych przez Amerykanow.Kosmos wyhamowal po zakończeniu rywalizacji między USA i ZSRR.
bmen
Problem to maja niemcy a nie grecy. grecy powiedzą że nie maja i nie oddadzą i tyle. To tak jak w historyjkach #3r3 o płaszczu.
Ale niemcom to robi problem potęny bo jak grecja byla sama ( a teraz sa jeszcze poteżne włochy i dojdzie za chwile hiszpania) to mogli grecje straszyć i traktować jak psa.
Ale teraz to niemcy stały sie zakładnikiem własnej ekspansji gospodarczej, bo na targecie2 maja prawie 1 billion euro do odzyskania. O niemieckich funduszach emerytalnych nie wspominając.
W grudniu to niemiecki banki zmusily ECB do interwencji w Słonecznej Italii. To tykająca bomba której nie da się rozbroić. Lont wzdłużają jak mogę, ale nie bedzie to trwać w nieskończoność. W przypadku zmiany polityki jednego z wiekszych graczy strefy euro (np francja) bomba wybuchnie.
Dla zainteresowanych: zastartowałem testowo z blogiem. www.bogaty.men
Prosiłbym o jakiś feedback co tam nie działa jak potrzeba. Dziękuje z góry za pomoc.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 20:48
fund
tak odbył się wyniki
"Skąd ta ilość niekonkurencyjnych ofert, ktoś wywiera presję?" chyba pozytywną presję, niekonkurencyjne to w uproszczeniu PKC
"Co znaczy tworzą 50% inwestycji ... jakim to językiem jest pisane." język google translate, w oryginale jest portfolio, więc zapewne chodzi o to, że 50% udzielonych kredytów jest niespłacanych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 20:50
rfr
kama
P.S. Ja tez bede, podbnie jak IT polecam. Paru oczka sie otworzyly po artykulach i Waszych komentarzach.
saladin
Traktuje CHF jako safe haven. Jakie aktywa polecisz na jego przechowanie? Trzymanie go "w skarpecie" jest bezpieczne ale powoduje, że inflacja cały czas uszczupla kapitał. Lokaty w banku są oprocentowane na 0,05%- więc grubo poniżej inflacji. Czy może jakiś fundusz zabezpieczony metalem denominowany w tej walucie? albo inne propozycje?
zieloniutki
Na obligach największa redukcja poszła na dwulatkach - chcieli max 5 dużych baniek, a że było więcej chętnych to wybierali :)
Popyt musiał być spory, bo rentowności i 5L i 10L spadły.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 22:16
baro
Paradoks
Eli
Dam
Złoto przebija się do mediów głównego nurtu. 7 ton w 2016 roku to wynik taki sobie.
fund
w artykule podano zysk netto Grupy Ciech
a TLTRO
https://www.bloomberg.com/news/articles/2017-03-23/ecb-ending-four-year-loans-makes-banks-focus-on-stimulus-exit
przebiło wszelkie oczekiwania
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 08:06
supermario
Te 5 gramowe blaszki systematycznie kupuje młodzież nie wierząca w ZUS.Pewnie duża w tym zasługa Tradera , Cynika i innych.
Co ciekawe z przeprowadzonych badań wynika , że 18% osób zarabiających ponad 20 tys. zł brutto inwestuje w dzieła sztuki , a 36%
planuje taką inwestycję w najbliższej przyszłości.
22 kwietnia w Desie mamy drugą aukcję samochodów klasycznych.
Arcadio
Wykres ten dobrze pokazuje czego nie należy robić. Jak widać, large commercials hedgers już od końca 2012 brali S-ki, kiedy SP500 był na poziomie 1400 pkt i dalej rósł. Dobry matematyk mógłby ten wykres scałkować i obliczyć ile kasy umoczyli.
Kierowanie się w inwestycjach wykresami typu COT uważam za całkowicie błędne. Przypomina to trochę anegdotę o prognozowaniu ostrej zimy na podstawie zbierania chrustu przez Indian.
srekal34
Ale commercial hedgers z zalozenia nie tracą, gdyz te transakcje nie sa zawierane dla zysku(prioprietary trading w commercialach to juz margines)
Takie transakcje zawiera sie do hedgowania grekow, z zalozenia obniza rentownosc a nie powoduje straty.
Ad wniosków tradera:
"Duże podmioty, zarówno korporacje jak i najwięksi inwestorzy indywidualni na giełdzie, zabezpieczają się przed spadkiem cen aktywów materialnych i finansowych, przyjmując pozycję krótką. W ten sposób minimalizują skalę strat prowadzonej przez siebie działalności."
Nie jest do końca tak. Zdziwiłbyś się, jak dużo wyceny w top tier polega na modelu Gordona(i jego wariacji z CFO), CAPM i innych prostych założeniach.
Shorty są zawierane nie z powodu tego że ktoś obawia się spadków, tylko tego że akcje rosły zbyt dużo w stosunku do stopy dyskonta, więc model wskazuje na zbyt duże risk premium lub bete.
Betę obniża się chociażby shortując.
Ot cała filozofia. Tam nie pracują żadne super tęgie umysły które przewidują krach. System po 2007 roku jest tak skonstruowany, że nie wystarczy upadek jednego klocka domina.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 09:00
TBTFail
fund
jak część spółek Ci za dużo w portfelu urośnie to trzeba to zabezpieczyć, stąd short. Trzeba wiedzieć, że portfel za milion czy 5 można sprzedać i za tydzień odkupić z kilkoma mld już tak łatwo się nie da stąd short, poza tym w inwestowaniu długoterminowym w spółki dywidendowe (S&P) po jakimś czasie wychodzi nam ujemna cena zakupu i nie ma sensu się czegoś takiego pozbywać. No i kontrakty są płynne i właściwie każda ilość można kupić/sprzedać a akcje już nie do końca, zwłaszcza po cenie która się nam podoba
Arcadio
@fund
Ja nie krytykuję large commercials z powodu ich strategii łagodzenia ryzyka poprzez hedging.
Jeśli stosują hedging zgodnie z definicją to oczywiście w totalu strat nie osiągną, ale już na samych transakcjach hedgujących mogą jak najbardziej.
Mój wniosek dotyczył tego, żeby mali inwestorzy nie powielali strategii large commercials w praktyce, bo stracą.
srekal34
Z tym się zgadzam. Powielanie transakcji kogoś innego bez tego samego celu inwestycyjnego to autostrada do straty.
Enemy
"COP i Gdynia to rządy dyktatury sanacji , bomba atomowa to głównie dzieło niemieckich uczonych przechwyconych przez Amerykanow.Kosmos wyhamowal po zakończeniu rywalizacji między USA i ZSRR."
Jakos mnie serce zabolalo.
Formalnie Sanacja to system autorytarny, nie dyktatura. Parlament dziala, sady dzialaja, pierwszy obywatel czuwa. Cos jak u nas sie buduje. Sanacja po smierci Marszalka to trojpodzial wladzy miedzy Becka (MSZ), Moscickiego (palac) i Rydza (armia), wiec nie dyktatura a triumwirat lub rzady oligarchii
Bomba atomowa - Einstain to Zyd (pochodzenia niemieckiego) nie bral udzialu w projekie ale jego list ro Roosevelta mial wklad znaczacy. Szilard to Wegier, Oppenhaimer to Amerykanin. Ogolnie mieszanka Zydowsko, Amerykansko, Wlosko, Niemiecko Polska wiec uwazam ze miedzynarodowka.
Lot na ksiezyc - przechwyceni naukowcy Rzeszy (v. Braun) projektowali glownie konstrukcje nosne. Cala reszta made in USA.
Proponuje skonczyc w tym miejscu bo jakos mi ta dyskusja nie pasuje do kierunku tematycznego blogu.
Independent Trader Team
Wykres zasługuje na uwagę po pierwsze w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z pozycją long (jak na końcu 2015 czy początku 2016), jak również w momencie kiedy pozycja short jest wyjątkowo duża. Z tą drugą sytuacją mamy do czynienia obecnie. Z kolei sama pozycja short nie jest w tym wypadku niczym nadzwyczajnym.
Nie zamierzamy straszyć krachem. Zresztą w ostatnim artykule zostało podkreślone, że trzy podwyżki FED nie muszą oznaczać załamania rynku. Ryzyko mimo wszystko rośnie.
Faust
Podobno około 150 tysięcy!!! ton amunicji w jednym składzie.
https://www.youtube.com/watch?v=MpwEZ_9VLD8
PS
a wykres nr 1 w odniesieniu do komentarza ITT rzeczywiście nijak się nie ma.
uajka
bmen
on dopiero od kilku dni, ale wpisy miałem na starym blogu (i kilka dodam jeszcze w najbliższych dniach )i skopiowałem na ten nowy po przerobieniu na jakiś czytalny format.
cos o uranie
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 15:28
srekal34
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 15:51
bmen
Fundamenty się jak narazie nie zmieniły. myśle że poniżej 10 można się bezie zastanowiać czy nie wejść duża pozycją.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 16:00
CreatioExNihilo
"Pomódlcie się, żeby te ciule strategii nie składowały tam broni chemicznej lub pocisków ze zubożonym uranem.
Podobno około 150 tysięcy!!! ton amunicji w jednym składzie."
Może ktoś zrobił mały "room left" i tylko niewielka część została przeznaczona na fajerwerki.
Bodek
Dlaczego użyłeś słowa "może". Nie robi się fajerwerków be room left, to są nierozerwalne kwestie.
Faust
Niemniej tutaj trzeba zwrócić uwagę, że 150 tyś ton amunicji wysłane do nieba to akurat tyle, by przegrać wojnę bez jednego wystrzału. To jest temat tak strategiczny, że nie potrafię określić skutków - to całkowita zmiana warunków konfliktu.
Wyprowadzenie magazynu (lub kasy na pseudomagazyn) jak najbardziej możliwe. (Jest też opcja wymuszenia ponownego zakupu przez dostawcę.)
I teraz - zależnie od tego kto magazyn wysadził - należy rozważyć kto chce dostarczyć brakującej amunicji i ...za ile złota lub innych dóbr.
Ten magazyn to jest jedyna wiadomość tygodnia (a nawet kwartału) warta uwagi. Od tego magazynu zależał wynik wojny ukraińskiej.
PS
Zła wiadomość dla nas (przy poł-wschodnim wietrze): że amunicja ppanc jest rdzeniowa (uranowa). ...No i ile jej odparowało.
Bodek
W punkt. Przecież można i należy zarobić dwa razy. Raz na sprzedaży na lewo tego całego magazynu, dwa na zakupie nowego niezbędnego stanu magazynowego. Czasem się magazyny palą, bo towar niechodliwy a wziątka jest przecież zawsze 10%. Więc im więcej się spali tym lepiej.
Sugerujesz, żeby przyjąć płyn Lugola? Tylko ile 5 kropli na łebka wystarczy? Ktoś pamięta ile dawali jak szedł Czernobyl?
W niedzielę będzie wiało w naszą stronę
https://pogoda.interia.pl/prognoza-szczegolowa-balaklija-balakleya-,cId,45001
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 17:19
Pio80tr
"Ktoś pamięta ile dawali jak szedł Czernobyl?"
Pytałem matkę: 3 do 6 w zależności od wieku i masy
Radiation@home
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 17:33
easyReader
@Ciech
Tak, pan K. "Włodek nie spękał" i sprzedał komu trzeba i po "odpowiedniej" cenie. W nagrodę lemingi z Lublina wybrały go na swojego posła w 2015 (z 80% głosujących nawet nie wie, że o tym kto wejdzie z danej listy partyjnej decydują ich głosy(!)).
To nie jedyna skandaliczna prywatyzacja w latach 2008-2015. Z bardziej znanych można wymienić Koleje Linowe i przede wszystkim PKP Energetyka.
@glupi: takie słowa jak renacjonalizacja, deglobalizacja czy geopolityczny należy pisać bez łączników. Plus kilka literówek by się znalazło (np. aktowo zamiast aktywo). Ale ogólnie OK, dzięki za podanie linka!
PS. glupi mówi dolar w górę, Rickards mówi dolar w dół, ciekawe komu się sprawdzi :-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 17:48
Bodek
Kolego przecież tego się nie da tak sobie wypić, tak tych 6 kropli. Jasne, że to trzeba na wodę dać inaczej popalisz przewód pokarmowy, nic groźnego ale jednak lepiej rozpuścić w wodzie. Nie mylić Jodyny z płynem Lugola. Jodynę bezwzględnie należy rozpuścić inaczej będą duże kłopoty. Jodyny więcej trza dać, bo to inny roztwór, napięcie powierzchni inne i wielkość kropli inna. Dosis facit venenum.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 17:59
bmen
dziękuję za info.
Muszę sobie znaleźć chyba kogoś ze stajni Miodka bo ja zawsze na bakier w tym temacie :(
ja uważam ze dolar się umocni bo wynika to z obecnej sytuacji geo jak i już widocznych przepływów kapitałowych.
Około niedzieli zapodam tam wpis z początku marca o nadchodzącym protekcjonizmie w USA to wiele wyjaśni dlaczego uważam że dolar będzie mocny i umrze ostatni.
greg240
"Ale teraz to niemcy stały sie zakładnikiem własnej ekspansji gospodarczej, bo na targecie2 maja prawie 1 billion euro do odzyskania"
Gdyby niemieccy politycy mieli jaja to przyznaliby sie do bledu odpisali ten 1bln dlugu wykopali grecje italie i moze hiszpanie ze strefy, uratowali banki i w dluzszej perspektywie wyszli na plus, pozbyliby sie ciezaru, sam druk QE ECB 80mld na mc to przez 2 lata to bedzie 2 razy tyle, a nadal jada z drukarka i niewiadomo czy zatrzymaja i kiedy, a po co drukuja? by wlasnie tym z poludnia ulzyc w niedoli, reke lepiej amputowac po kawalku?
wzwen
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rzad-ujawni-dane-podatkowe-najwiekszych-platnikow-7507087.html
Powiedzcie proszę, że dobra zmiana przesunęła Prima Aprilis na dzisiaj.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 18:28
bmen
ze 2 dni temu zapodalem link o konfrontacji Ecb vs niemieckie banki. zaostrza sie konflikt i niemcy chca audytu ecb. poczytaj
aleale
sholler
Dlaczeog "tym razem" ? Jezeli chodzi o stara dyskusje (na temat tego ze cez parzy organizmy wodne) to tez mialem racje.
@all
Tak mi sie przypomnialo. Kiedys byla dyskusja o nalocie na srebrnych monetach. Jezeli chcecie miec ladne i blyszczace (przynajmniej przez pewien czas) to: 1. Wymyjcie je w wodzie z jakims detergentem (najlepiej szarym mydlem) - zejda plamy po boraksie (sa na liberty i lisciach). 2. Opluczcie woda. 3. Potem aby usunac patyne wsadzacie monety do plastikowego pojemnika wylozonego folia aluminiowa i zalewacie goraca woda z sola. Po 30 min macie monetki jak nowe bez strat srebra. Pozdrawiam
wzwen
"wzwen ale czemu nie??? czemu korpo mają tego nie ujawniać??? dlaczego pracownicy mają nie wiedzieć ile i jakie podatki płaci korpo w których pracują??? na zachodzie duźe spółki masz na giełdzie i mujawniają takie dane a w Polsce wszystko jest owiane jakąś tajemnicą"
Przyjmę naiwnie, że to pytanie nie zawiera ironii i odpowiem jakbyś był niezorientowanym dzieckiem we mgle:
1. Dane, o których mowa są ujawniane w rocznym sprawozdaniu każdej spółki prawa handlowego (nawet takiej "ja i szwagier" sp. z o.o.). W takim sprawozdaniu jest dużo więcej niż jakiś tam podatki, przychody i koszty. Na przykład są wszystkie znaczące transakcje z podmiotami powiązanymi oraz z członkami zarządu i w ogóle dużo ciekawych informacji (przy założeniu, że są prawdziwe, oczywiście).
Tak więc żadnej tajemnicy nie ma. Wszelkie watch dogi, night dogi a nawet hot dogi mogą sobie pójść do KRS i poprosić o takie sprawozdanie. Dobra pamięć, ewentualnie aparat fotograficzny, względnie coś about 5 zł za stronę pozwolą na wyniesieni tych danych na zewnątrz i można je nawet opublikować jakby ktoś chciał.
2. Sytuacja, w której minister pracuje nad ustawą, która ma niby pozwolić mu zrobić coś co każdy człowiek (nawet nie musi być obywatelem Polski) może zrobić w każdej chwili, nie świadczy pozytywnie o know-how ministerstwa.
3. Język użyty w przedstawionym przeze mnie cytacie budzi tak dreszcz przerażenia jak i nostalgię za czasem, gdy życie było piękne, a wszystkie znane mi osoby wpadały w zachwyt, bo przestałem robić kupę w pieluchę:
a) "społeczna odpowiedzialność biznesu", no jakoś nie kojarzę przepisów prawa, które by definiowały tę piękną ideę; z drugiej strony ... ach ten śmiech mamy i taty, gdy beknąłem przy stole
b) "społeczna kontrola nad zachowaniem podatników podatku dochodowego" - a kto/co niby uprawnia społeczeństwo do kontroli mojego zachowania!; z drugiej jednak strony ... ten wspaniały czas wakacji w Bułgarii, ta wycieczka maluchem w 5 osób i bagażnik na dachu.
c) "Rozwiązanie to podyktowane jest troską o interes społeczny i gospodarczy państwa" - teraz jak słyszę, że ktoś ma się o mnie zatroszczyć, to mi się włosy na karku jeżą, ale ... jak byłem dzieckiem, to lubiem jak mama i tata się o mnie troszczyli.
4. Pojawia się też powiew nowości:
a) "ułatwi pracę organizacjom pozarządowym typu +watch dog+, które zyskają dostęp do danych i materiały do analiz" - za czasów mego dzieciństwa poziom analiz na podstawie danych: "przychody, koszty uzyskania przychodów, dochód, podstawa opodatkowania i należny podatek", to zestaw dla klasy trzeciej szkoły podstawowej. Teraz jak rozumiem zajmują się tych jakieś dogi.
b) "Informacja taka będzie mogła wskazywać także wysokość efektywnej stopy podatkowej danego podatnika, obliczonej jako procentowy udział kwoty podatku należnego w zysku brutto wykazanym w sprawozdaniu finansowym za ten sam rok podatkowy." - rozumiem, że organizacje pozarządowe będą na tej podstawie przygotowywać zadania na klasówki w szkołach podstawowych, bo chyba nic mądrzejszego z tego zrobić się nie da.
PS. Z góry przepraszam, wszystkich których uraziłem, w tym @aleale - po prostu powyżej pewnego poziomu absurdu nie umiem zachować powagi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 19:41
aleale
wzwen
"wzwen pkt 3 i 4 to typowa korpomowa"
Punkt 3 to nie "korpomowa". To styl iście socjalistyczny z czasów słusznie minionych.
"pkt 1 mie do końca wskaź mi dane finansowe chocby francuskich sieci handlowych"
Sprawdź w Internecie, gdzie podmiot ma siedzibę (miejscowość). Jutro wybierz się do Media Markt i kup cyfrowy aparat fotograficzny. W poniedziałek rano wybierz się do właściwego miejscowo KRS i zrób sobie fotografię całego sprawozdania finansowego.
Dla przykładu, jakbyś mieszkał w Warszawie i interesował się Auchan:
1. Auchan Polska Sp. z o.o., numer KRS: 0000032892 (znajomość tego numeru dramatycznie przyśpiesza sprawę)
2. XIV Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, Czerniakowska 100, w poniedziałek od 8:30 do 17:45
steady ready go!
wzwen
"ja moźe naiwnie zakładam źe jednak to będzie w jakiś sposób słuzyć ludziom, spowodowuje większość jawność i przejrzystość zachodnich korpo na ktore w Polsce nie ma bata."
Normalnie humor mi poprawiasz: nie ma bata, tj. skarbówka, rząd, policja i ksiądz proboszcz nic nie mogą, ale jak się opublikuje wysokość zapłaconego podatku, to rura twardzielom zmięknie? Panie przy kasach ogłoszą strajk? Dostawcy z odmówią sprzedaży, a klienci zaprzestaną kupować od nieodpowiedzialnej społecznie sieci handlowej?
Flyingatom
Link do profilu na FB
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-24 20:37
kama
Moze to - Sedillot - Moralna i niemoralna historia pieniadza
Bratkowkski Inna historia cywilizacji. Dzieje bankow ...
Tu masz jeszcze link do Biblioteki Narodowej, sporo tytulow sie znalazlo, z podzialem na ksiazki i artykuly, przejrzyj moze cos wpadnie Ci w oko. http://katalogi.bn.org.pl/iii/encore/search/C__Spieniądz%20historia__Orightresult__U?lang=pol&suite=cobalt
Pafcio
Co sadzicie o ETF Black Rock World Minnig Trust (GBP) jako ekspozycji na rynki surowcowe w srednim i dlugim terminie?
Konrad
Tak, nawet obsłudze ratowniczej w Fukusimie podawano wlewy dożylne z witaminy C.
Protokoły omówione są tu http://www.akademiawitalnosci.pl/10-najpotezniejszych-protokolow-witaminowych-cz-8-protokol-dozylnej-witaminy-c-dr-e-cameron-i-h-riordan/
Doustnie podawana wit.c kwas (l)askorbinowy - do kupienia w proszku kg 37 zł - płaska łyżeczka zażywana z dużą ilością płynu co godzinę aż do wystąpienia do lekkiego przeczyszczenia, kilkakrotnie pomogła mi wydobrzeć z różnych dolegliwości, obyło się bez antybiotyków.
Konrad
Co do rynku sztuki malarskiej, to niektórym umknął fakt istnienia internetu: artyści nie są już tak bardzo uzależnieni od kapryśnych właścicieli galerii czy od tzw. "autorytetów", którzy często promują regularną hucpę za dzikie pieniądze. Zmiana paradygmatu z bardzo ograniczonej zależności wertykalnej do prawie nieograniczonej - sieciowej, daje nieporównanie większe możliwości dotarcia do potencjalnego odbiorcy.
Gibkimaciek
Masz dużego plusa za dzielenie się dobrym linkiem (Akademia Witalności - polecam zawarte tam arty i potwierdzam ich prawdziwość całym sobą). A'propos wit. C to jest ona też skutecznym lekarstwem na ebolę ( w mega dawkach - zainteresowanym mogę wyjaśnić).
@wzwen
Zabawne jest też to, że PiS nazywany jest prawicą, która w powszechnej opinii kojarzona jest z liberalizmem gosporarczym. Bo socjal to przecież lewica. Aż mi się przypomniał skecz ZCDCP https://www.youtube.com/watch?v=snuCAHxZRSY&app=desktop
kontofo
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 00:15
wzwen
"Objawienia fatimskie w dziejach Polski po 1945 r., a może nawet 1939 r., odegrały ogromną rolę w budowaniu tożsamości narodowej, która polegała na nadziei na przezwyciężenie totalitaryzmu - oświadczyła w trakcie posiedzenia komisji kultury posłanka PiS Barbara Bubula. Druga posłanka rządzącej partii złożyła wniosek o uczczenie przez Sejm 100. rocznicy objawień."
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jak-polscy-poslowie-poklocili-sie-o-objawienia-fatimskie/5crpq35
supermario
Generalnie żywot lamp w starszych samochodach przewidziany był na 10-15 lat , nowych 5-6.Po tym okresie wskutek wielu przyczyn ( niemarkowe lub zbyt silne żarówki nadpalaja lustra ,do środka dostaje się otworami wentylacyjnymi kurz itd.) lampy świecą na 40-50% gwizdka . Masz kilka
możliwości:
1. Kupno oryginału
2. Kupno nowego zamiennika - mają do d... lustra i są ogólne kłopoty przy ustawianiu świateł - odradzam
3. Regeneracja przez specjalistyczną firmę
4. Czyszczenie we własnym zakresie co odradzam bo lustra lepiej nie dotykać bo łatwo uszkodzić o ile w przypadku nowszych lamp uda ci się w ogóle
je rozebrać.
W tylnych lampach masz wkłady , o które też warto dbać , koroduja w miejscach montażu żarówek. W tym przypadku dobre markowe używane się
sprawdzają.
Nie wiem ,czy o to ci chodziło.
supermario
Niestety znam tylko jednego artystę , który odniósł sukces na aukcjach allegro.
Paradoks
"2. XIV Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, Czerniakowska 100, w poniedziałek od 8:30 do 17:45"
Ale tak serio, jest jakiś problem, żeby takie dane były ogólnodostępne i publikowane w sieci? Jeżeli nie przez samą spółkę, to chociaż przez biurwę.
Chyba pierwszy raz spotykam się z sytuacją, żeby ktoś na tym forum bronił wyższości konieczności osobistego udania się do urzędu nad możliwością weryfikacji informacji w sieci... ;)
Poza tym przecież doskonale zdajesz sobie sprawę, że w przypadku Auchan czy Carrefour Polska to nas mniej interesuje podatek polskiego oddziału, a bardziej struktura kosztów i przepływów z tego tytułu do matek, te faktury milion ojro za projekt pocztówki, czy opłata za używanie logo, szkoda, że tego się nie publikuje. Lidl, Kaufland czy Carrefour potrafią zresztą działać u nas charytatywnie i wykazywać straty. :) Chyba Fundacja Republikańska zrobiła kiedyś raport za 2011 i wyszło, że jedyną zagraniczną siecią handlową, która zapłaciła CIT była Jeronimo Martins. Akurat w tym roku widocznie im się poprzednie inwestycje zamortyzowały, wszystkim na raz.
Ale nawet informacja o tym, że lokalny oddział hipermarketu udaje działałność charytatywną podana do publicznej wiadomości i ŁATWO dostępna dla sprawdzenia przez klienta (spotkałem się wielokrotnie z opinią, że to niemożliwe i że to są prawackie, antyunijne wymysły i "na pewno płacą podatki" ;)) może być moim zdaniem przydatna. Dla jednych to wszystko jedno, a dla innych już niekoniecznie i mając wybór, mogą zdecydować się na zakupy w sklepie, który płaci podatki w Polsce, nie we Francji czy w Niemczech. Choćby dla kaprysu, jak ja, mam w głowie listę firm, których unikam i nie kupuję ich produktów, z różnych powodów; znam sporo ludzi, którzy robią podobnie.
Ty nie wierzysz, ale ja uważam, że to byłby dla nich jednak wizerunkowy problem i wcale niewykluczone, że schemat unikania opdodatkowania trochę by się zmienił. Zresztą, jak najszerszy dostęp do informacji o firmach, które kształtują nasz rynek to wartość sama w sobie i podstawa wolnego rynku.
Konrad
Z kolei ja nie znam nawet jednego konesera, czy choćby tylko osoby zainteresowanej na poważnie malarstwem, który poszukiwałby czegoś dla siebie na allegro - po prostu to nie te regiony (internetu). Co nie znaczy, że na allegro nie roi się od grafomanów pędzla.
Jak wspominałem artyści samodzielnie wystawiają dziś swoje obrazy i weryfikuje ich w większym stopniu rynek (wirtualny), niż osądy "znawców". Kogo nie stać na oryginał może ściągnąć sobie ze strony kopię za niewielkie pieniądze. To nie jedyna branża, którą rewolucjonizuje sieć globalna.
Czy do pomyślenia dla nas była kiedyś możliwość zakupu, czy choćby obejrzenia obrazów hinduskiego malarza Prafulla Sawanta? (choć przyznam, że jego "dosłowność" budzi moje zastrzeżenia
http://www.prafullsawant.com/index1.html
wzwen
"Ale tak serio, jest jakiś problem, żeby takie dane były ogólnodostępne i publikowane w sieci"
Ale tak serio, jest jakaś konieczność, aby zajmował się tym rząd?
"Jeżeli nie przez samą spółkę, to chociaż przez biurwę."
Bo jak rozumiem obywatele są powołani do innych celów?
"Poza tym przecież doskonale zdajesz sobie sprawę, że w przypadku Auchan czy Carrefour Polska to nas mniej interesuje podatek polskiego oddziału, a bardziej struktura kosztów i przepływów z tego tytułu do matek, te faktury milion ojro za projekt pocztówki, czy opłata za używanie logo, szkoda, że tego się nie publikuje."
No właśnie się publikuje (przynajmniej w formie skonsolidowanej, tj. bez szczegółów ile za co, ale z info ile dla kogo). W przypadku Auchan znajdziesz te informacje na Czerniakowkiej 100. W formularzu podatkowym ich nie ma i MinFin nie planuje ich upubliczniać (widać za trudne dla orłów z ministerstwa i mogliby się pogubić).
Natomiast w sprawie "faktury milion ojro za projekt pocztówki, czy opłata za używanie logo" nasza elita rządowa się nie wypowiada i opublikować tego nie zamierza a nawet nie jest w stanie. Tak więc ta uwaga jest nie na temat.
"Ale nawet informacja o tym, że lokalny oddział hipermarketu udaje działałność charytatywną podana do publicznej wiadomości i ŁATWO dostępna dla sprawdzenia przez klienta (spotkałem się wielokrotnie z opinią, że to niemożliwe i że to są prawackie, antyunijne wymysły i "na pewno płacą podatki" ;)) może być moim zdaniem przydatna."
Każdą działalność zakładającą, że obywatele to banda bezwolnych debili uważam za szkodliwą. Działalność, która dodatkowo ułatwia działanie debilom, matołom i bezmózgom należy tępić. Rząd nie jest od tego, aby dostarczać gawiedzi tematów do plotek przy piwie, względnie osiedlowym trzepaku.
"dla innych już niekoniecznie i mając wybór, mogą zdecydować się na zakupy w sklepie, który płaci podatki w Polsce"
Rozumiem, że program "kupuj polskie" nie zadziałał, więc teraz będziemy mieć program "kupuj opodatkowane w Polsce"?
No to Lidl, Kaufland czy Carrefour czekają ciężkie czasy. Klienci masowo będą bojkotować te społecznie nieodpowiedzialne firmy.
"Choćby dla kaprysu, jak ja, mam w głowie listę firm, których unikam i nie kupuję ich produktów, z różnych powodów; znam sporo ludzi, którzy robią podobnie."
No i dobrze. Nie można jednak dopuścić do tego, aby inni, podobnie jak Ty, sami decydowali od kogo kupować a od kogo nie. Oświecona elita winna wskazać właściwe, patriotyczne zachowania.
"Zresztą, jak najszerszy dostęp do informacji o firmach, które kształtują nasz rynek to wartość sama w sobie i podstawa wolnego rynku."
Oczywiście. A któż mógłby stworzyć lepsze podstawy wolnego rynku niż rząd!
Dam
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/mikolaj-cieslak-w-show-biznesie-nie-glosuje-sie-na-kaczynskiego-i-tyle/1w6169v
Odtwórca roli Błaszczaka. Z wypowiedzi wynika że to całkiem przytomny człowiek i żaden zwolennik PO. Inne wypowiedzi również ciekawe. W ostatnich tygodniach widzę coraz bardziej centrowe artykuły na Onecie. To rzetelności nadal daleko ale to już nie takie bezmyślne lewactwo jak kiedyś. Boją się ustawy pisu to i linia propagandowa truchleje.
Arcadio
Nie ma sensu dyskusji z onetowcem. Oni są z innej planety. Dla takiego wzwena to zbrodnia ujawnić listę płatników CIT i koniec.
Polacy mają czytać onet, oglądać TVN i nie pytać. Przecież jest tak pięknie i nowocześnie.
@Dam
W show biznesie nie głosuje się na Kaczyńskiego, bo nie wolno. Taki tam rodzaj demokracji bliskowschodniej panuje.
Gdyby ktoś przyznał, że popiera Kaczyńskiego, natychmiast wypada z obiegu, traci kontrakty, role, telefon przestaje dzwonić. A ludzie z tego żyjący, boją się zapomnienia jak ognia. Później to już tylko kariera u Rydzyka im zostaje.
3r3
"Czy ktoś może mi polecić jakieś książki o historii pieniądza? Może bardziej jak pieniądz rozwijał się np. w starożytnym Rzymie, co doprowadziło do gmerania przy nim i upadku imperium itp? Rothbarda - złoto banki ludzie, już czytałem ale było za ogólne ;) ."
Polecam Ci na chwilę odrzucić książki ekonomistów na ten temat i przeryć się przez stos literatury o numizmatach. Tam jest masa ciekawostek dotyczących systemów płatności i podatków. Nawet są detale dotyczące powstań i buntów, wynikających z tego zmian oznaczeń na monetach i cyrkulacji kruszcu w gospodarce.
Skonfrontujesz później bazujące na dowodach materialnych piśmiennictwo numizmatyczne z filozofią ekonomii i zobaczysz dwa różne światy, które ledwo się pokrywają.
Takie ciekawostki jak parytet kruszcu do kwitu państwowego wymuszany przemocą w płatnościach w czasie powstania lub rebelii?
Że kwity (pieniądz papierowy i nie weksel) były w takim czasie w obrocie to ekonomiści jakoś nie wspominają, a takie emisje miały miejsce i nikt nie chciał tym papierem być opłacany bo słabo było z przelicznikiem jego honorowania po zakończeniu stanu wyjątkowego.
@supermario
"Co ciekawe z przeprowadzonych badań wynika , że 18% osób zarabiających ponad 20 tys. zł brutto inwestuje w dzieła sztuki , a 36%
planuje taką inwestycję w najbliższej przyszłości. "
Nie kupuję i nie przewiduję takich zakupów.
@Arcadio
Pozycje L/S dla big comercials to refinansowanie ubezpieczenia (móże więc być ujemne). To ma tylko balansować ryzyko. Jak kosztuje to nic strasznego.
"Kierowanie się w inwestycjach wykresami typu COT uważam za całkowicie błędne. Przypomina to trochę anegdotę o prognozowaniu ostrej zimy na podstawie zbierania chrustu przez Indian. "
Miliard Indian może się mylić - ale zimy faktycznie występują i w tym Indianie się nie mylą.
W tym wypadku to akurat Indianie wykupując metale i mając wolę się nimi rozliczać wywołują zimę na papierze.
@fund
"Trzeba wiedzieć, że portfel za milion czy 5 można sprzedać i za tydzień odkupić z kilkoma mld już tak łatwo się nie da stąd short, "
Jeszcze trzeba płynność utrzymać i wydatki na zobowiązania (ubezpieczalnie, banki mają też inne cele nż tylko zyski na kasynie i muszą tam trzymać płynność do rozliczeń). A to też trzeba czasem coś sprzedawać - lepiej coś drogiego niż taniego.
@glupi
Blog ciekawy - popracuj nad językiem i gramatyką. Albo znajdź kogoś od krekty.
Zapasy uranu na wydobyciu a zapasy paliwa do elektrowni to są dwa, bardzo odległe światy. Żeby z jednego zrobić drugie to trzeba mieć przemysł (taki na kilka milionów ludzi najmniej w bardzo uprzemysłowionym ośrodku co się tylko tym zajmuje) i napisać podanie do MAEA o pozwolenie na każdy przerób. A jak jest pozwolenie - to musi być łapówka. Znaczy opłata bo za darmo się nie urzędnikuje.
Z linków podawaj cytaty - nie każdy ma czas na przekopywanie stert tekstu.
Rób z tego skróty ewentualnie, cytaty.
@greg240
"Gdyby niemieccy politycy mieli jaja to przyznaliby sie do bledu odpisali ten 1bln dlugu wykopali grecje italie i moze hiszpanie ze strefy, "
Spójrz na mapę - jak biegną szlaki - którędy płyną te towary?
Kto kontroluje flotą te szlaki? Kto ma flotę na Śródziemnym?
@wzwen
"Powiedzcie proszę, że dobra zmiana przesunęła Prima Aprilis na dzisiaj. "
Niestety - oni tak serio - dlatego nie wolno ich karmić żadnymi prawdziwymi danymi.
Nas tu nie ma, a w ogóle gospodarkę to sobie politycy wymyślili, i palimy głupa że żyjemy miłością do ojczyzny.
Skoro państwo chce 90% dochodu to niech mi zorganizuje 90% życia.
"c) "Rozwiązanie to podyktowane jest troską o interes społeczny i gospodarczy państwa" - teraz jak słyszę, że ktoś ma się o mnie zatroszczyć, to mi się włosy na karku jeżą, ale ... jak byłem dzieckiem, to lubiem jak mama i tata się o mnie troszczyli. "
Tylko to zawsze mama i tata wybierali Tobie zabawki. Co innego mieć własną kasę i kupić sobie to co się chce :)
"b) "Informacja taka będzie mogła wskazywać także wysokość efektywnej stopy podatkowej danego podatnika, obliczonej jako procentowy udział kwoty podatku należnego w zysku brutto wykazanym w sprawozdaniu finansowym za ten sam rok podatkowy." - rozumiem, że organizacje pozarządowe będą na tej podstawie przygotowywać zadania na klasówki w szkołach podstawowych, bo chyba nic mądrzejszego z tego zrobić się nie da. "
Z tego wyniknie które branże są czarnymi owcami (oczywiście okaże się że to MiŚie) i które należy zepchnąć w niebyt (czyli do szarej i szarszej strefy). Ponieważ wedle takich wyliczanek da się wykazać że B&R, który nic nie produkuje, ale i formalnie nie ma kosztów bo pasożytuje na zasobach firmy jest najbardziej dochodowym i najkorzystniejszym dla budżetu działem przedsiębiorstwa. Dlatego właśnie "przedsiębiorcy nie są dość innowacyjni" czyli nie dość postępaccy.
"Rozumiem, że program "kupuj polskie" nie zadziałał, więc teraz będziemy mieć program "kupuj opodatkowane w Polsce"?
No to Lidl, Kaufland czy Carrefour czekają ciężkie czasy. Klienci masowo będą bojkotować te społecznie nieodpowiedzialne firmy. "
Jak czytam to co wypisuje #Arcadio to to są marzenia, które wprowadzono już w Skandynawii. Są tu znaczki "płacę podatki w Szwecji" - ma je każda firma która płaci pod stołem :)
Ale owszem - marzenia o "zbierzmy się w kupę", "stwórzmy silne państwo", "silne państwo to zaostrzone kontrole", "wolno Ci się organizować tylko w sposób przewidziany przez państwo" są w niektórych rejonach zrealizowane. I wcale nie działają.
Choć gdyby takie pomysły jakie prezentuje Kaczyński i #Arcadio zostały w Polsce zrealizowane to niewykluczone że tam wrócę - bo będzie tam anarchia, No Go Zony i strzelaniny na ulicach. Anarchia już jest - reszta może też się ziści. Będzie raj - jak w Skandynawii.
Macie tak przeciętnie raz w tygodniu zamach bombowy w Poznaniu (tak rozmiarem), rzucanie grantami w policję, strzelanie do strażaków i pogotwia? Bo takie będą rezultaty brnięcia w te wesołe rojenia. Mnie się w takim kraju w miarę dobrze żyje. Jak się urzędnikowi sugeruje stresor to on to bierze na poważnie bo takie rzeczy realizują się na co dzień.
#Arcadio teraz zajrzy do zeznać CIT - tylko tam są same bajki.
@aleale
"dlaczego pracownicy mają nie wiedzieć ile i jakie podatki płaci korpo w których pracują???"
Jak chcesz wiedzieć ile płaci warzywniak to sobie załóż warzywniak i się dowiesz, a nie do cudzego gara zaglądasz.
A w rocznym sprawozdaniu wpisywane są formalne bajki.
"ja moźe naiwnie zakładam źe jednak to będzie w jakiś sposób słuzyć ludziom, spowodowuje większość jawność i przejrzystość zachodnich korpo na ktore w Polsce nie ma bata.. "
I żebyś nie wiem co zrobił bata nie będzie. To oni trzymają bat.
Bat spadnie na d małych przedsiębiorców. Po to jest bat - na małych.
Duży odda Ci pałką jak będzie miał dobry humor albo Tupolewem jak akurat gorszy.
@Paradoks
To nie tylko struktury kosztów ale i struktury kontroli. Na podstawie tych samych przepisów można wprowadzić tak odmienne systemy jakości w identycznych przedsiębiorstwach stojących pod tym samym adresem jedno przy drugim, że w jednym audyt wykazuje niezgodności, a w drugim audytor przychodzi dla żartu bo nie ma czego skontrolować więc podpisuje że wszystko się zgadza.
Niezgodności oczywiście nie ma w przedsiębiorstwie w którym nie na nawet certyfikowanego śrubokręta - wszystko zrobione samodzielnie na kolanie.
wzwen
"Dla takiego wzwena to zbrodnia ujawnić listę płatników CIT i koniec."
Czytać nauczyli? Jeżeli tak to przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz ...
Te dane są jawne. Te dane są ogólnie dostępne. Te dane KAŻDY może umieścić w Internecie lub gdzie tam sobie chce.
"Nie ma sensu dyskusji z onetowcem"
Ani też z takimi obskurnymi chamami, które wiedzą jakie dane można znaleźć w czytelni KRS.
@helvetia
"Nie moge musze to znajomym pokazac :-) Wpis tygodnia.... To forum jest jest po prostu cool, poprawia humor."
No a co powiesz na wolnorynkowców postulujących, aby im rząd tworzył podstawy wolnego rynku?
Paradoks
Przecież to nie jest żadna kwestia bezwolności obywateli, tylko zwykłego ułatwienia dostępu do danych. Ten rząd I TAK JEST, I TAK konsumuje moje środki, więc niech mi choć raz się do czegoś przyda i dostarczy jakąś choć trochę pożyteczną usługę. Przecież to nie jest tworzenie przez rząd list dla obywateli, gdzie mają kupować, a gdzie nie mogą...
Na poważnie zamierzasz utrzymywać, że konieczność udania się do urzędu państwowego osobiście jest lepsze dla obywatela, niż zapewnienie mu dostępu do tych samych danych zdalnie? I co, że niby jak będzie musiał tam iść osobiście to jest świadomy, a jak będzie mógł sprawdzić przez internet to samo, to uczyni go nagle bezwolnym? Wciąż sam podejmuje decyzję, tylko dzięki takim, a nie innym regułom dostępu do informacji czasowy koszt dostępu do informacji będzie zredukowany, co ma szanse skłonić go do sięgnięcia po tę informację, po którą teraz nie sięga, bo mu się to nie opłaca (koszt w sensie czasu jest dla niego za wysoki).
Czy rząd powinien się tym zajmować? Dobre pytanie. Czy gdyby nie wymuszał na tych spółkach publikowania danych podatkowych to same by to robiły z własnej woli, czy raczej trzymały w sekrecie, jak myślisz? Akurat w tym zakresie - jak dla mnie - jest to pożyteczna rola państwa, jedna z niewielu.
Toczysz jakieś boje dla zasady, a nie każda regulacja musi być koniecznie zła z definicji. Te, które - niewielkim bądź zerowym kosztem przecież - polepszają i ułatwiają dostęp do informacji przez konsumenta, zwiększają również konkurencyjność. Chyba Hayek również zwracał na to uwagę. Ja też nie lubię państwa w takiej formie, z jaką mamy do czynienia, ale bez fanatyzmu, skupmy się na biciu ich po głowie tam, gdzie rzeczywiście na to zasługują, a jest przecież za co.
2017-03-25 09:24
@Dam
ad. KMN, za Tuska też mocno naśmiewali się z rządów PO, podobnie jak teraz z PiS. Generalnie skupiają się na satyrze z ludzi, którzy aktualnie rządzą. Tusk w co drugim skeczu przedstawiany był jako dyletant, którego największym zmartwieniem jest "haratanie w gałę", jego wizerunek po wyjeździe do Brukseli jako bezwolnego pupilka Merkel też przedstawili dość brutalnie i bez szczególnych oporów. Widziałem nawet głosy z tego czasu, że to "pisowska propaganda". :)
Krzysiek3
Co ci przeszkadza, że dane będą łatwiej dostępne? Przymusu korzystania nie ma.
Paradoks
Co ci przeszkadza, że dane będą łatwiej dostępne? Przymusu korzystania nie ma.
Dokładnie o to mi chodzi. Przecież i tak są zbierane, przecież i tak są dostępne (tyle, że w sposób czasochłonny i niewygodny). W czym problem, żeby nie trzeba było iść do "czytelni KRS", tylko mieć dostęp online?
To znaczy wiem, istnieje poważne ryzyko, że znajdzie się wtedy paru więcej wariatów, co stwierdzą, że jako klienci wolą wybrać biznes frajera, co płaci jakieś podatki w Polsce, nawet jak produkt będzie tę złotówkę droższy, od takiego, który potrafi i chce sprawniej optymalizować. Ale sam @wzwen mówi, że z pewnością nie będzie takich dużo, więc chyba nie ma się czego obawiać.
Dam
"W show biznesie nie głosuje się na Kaczyńskiego, bo nie wolno. Taki tam rodzaj demokracji bliskowschodniej panuje. "
Zgoda. Nie kwestionuję tego. Jedynie zauważyłem, że bezmyślne lewactwo powoli mądrzeje. Tydzień temu u nich był taki artykuł:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/islamista-ktory-zaatakowal-na-orly-byl-uzbrojony-w-wiatrowke/7117vg3
Pół roku temu byłoby nie do pomyślenia, żeby padło u nich słowo "islamista" i to w nagłówku. To już nie "zwolennik państwa islamskiego", nie
"radykał religijny", nie "ekstremista" tylko wprost "islamista".
3r3
"Czy gdyby nie wymuszał na tych spółkach publikowania danych podatkowych to same by to robiły z własnej woli, czy raczej trzymały w sekrecie, jak myślisz?"
Nie wiem jaki masz pożytek z przymusowo fałszowanych sprawozdań.
Jakbym nie musiał to wcale bym ich nie klikał z gotowca "kopiuj wklej złóż sobie puzzle własnej bajki". Kij to kogo obchodzi jak działa rozliczeniowo mój biznes jak mnie samego to nie interesuje i muszę to wymyślać na zawołanie urzędu?
Mam sam na siebie prowadzić kwity i sam się oskarżać?
Do KRS kopiowałem sprawozdania innych firm, edytowałem nazwy i przechodziło - pies z kulawą nogą się tym nie interesował bo ładne były.
Paradoks
Rzetelność danych to inna para kaloszy. Tylko mowa była tutaj o łatwiejszej dostępności dla człowieka z ulicy, a nie kwestia jakości ich weryfikacji czy sam sens ich zbierania. Część to bajki, część nie bajki, pewnie jest różnie i zakładam, że te duże piszą bajki zupełnie innym stylem.
Zresztą mnie nie interesuje za bardzo Twoja firma, za to pasjonują mnie handlowe korporacje charytatywne. One też piszą bajki, ale w tych bajkach podatek wynosi 0, więc to bajki dla mnie pożyteczne, ciekawe i chciałbym, żeby rodacy mogli też sobie je poczytać.
Krzysiek3
Słusznie ironicznie zauważyłeś:
"... istnieje poważne ryzyko, że znajdzie się wtedy paru więcej wariatów, co stwierdzą, że jako klienci wolą wybrać biznes frajera, co płaci jakieś podatki w Polsce, nawet jak produkt będzie tę złotówkę droższy, od takiego, który potrafi i chce sprawniej optymalizować. Ale sam @wzwen mówi, że z pewnością nie będzie takich dużo, więc chyba nie ma się czego obawiać."
W tym chyba należy szukać przyczyn reakcji wzwenowopodobnych. Zmiana nawyków zakupowych, i że tak powiem górnolotnie pewnej świadomości sytuacyjnej drenażu, mogłaby być naprawdę groźna dla układu Kaufland-et-consortes. Sprawa jest banalna - moja rodzinka (2+3) jakoś nie głodujemy, nawet powiedziałby, że raczej za dużo wchłaniamy, ale od kilku lat udało się wdrożyć prosty program - praktycznie zero spożywki zagranicznej. (Kraków) - da się. W sobotę lokalne ryneczki - można się zaopatrzyć w pieczywo, nabiał, wędliny, owoce, warzywa. Chleb normalny (np. prądnicki) jak na Kleparzu kupię, to po tygodniu nadaje się do jedzenia - i nawet jakby lepszy był. Jakość i zdrowotność takiego chleba nie da się porównać z masą bułczaną "z ciasta głęboko mrożonego" ala Biedronka itp. - bo to są po prostu dwa zupełnie różne produkty/światy (z jakichś tylko tajemniczych powodów klasyfikowane wspólnie jako pieczywo).
Wniosek: gdyby taki trend istotnie wzrósł, to system Kaufland-et-consortes by upadł. Nikt głodny by nie chodził - na przełomie 89/90 też były obawy. Ludzie wzięli sprawy w swoje ręce i szybko rynek odtworzyli. Teraz też to by nasta piło - ale z inną strukturą kapitału, zysku i przepływów finansowych.
Jak ktoś chce truć się paszą z Lidla - jego żołądek i przewód pokarmowy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 10:56
wzwen
"Co ci przeszkadza, że dane będą łatwiej dostępne? Przymusu korzystania nie ma."
Nie przeszkadza mi. Śmieszy mnie. Śmieszy mnie, że zajmuje się tym rząd i jeszcze potrzebuje do tego ustawy.
@Paradoks
"Przecież to nie jest żadna kwestia bezwolności obywateli, tylko zwykłego ułatwienia dostępu do danych. Ten rząd I TAK JEST, I TAK konsumuje moje środki,..."
To kwestia ubezwłasnowalniania obywateli. Dla obywateli za trudne? Obywatele sami się nie umieją zorganizować? Nie ma sprawy. Rząd już spieszy z pomocą.
"Na poważnie zamierzasz utrzymywać, że konieczność udania się do urzędu państwowego osobiście jest lepsze dla obywatela, niż zapewnienie mu dostępu do tych samych danych zdalnie?"
Na poważnie utrzymuję, że konieczność zrobienia czegokolwiek samemu (w tym udania się do urzędu) jest lepsza dla obywateli niż zrobienie tego za obywateli przez rząd!
"tylko dzięki takim, a nie innym regułom dostępu do informacji czasowy koszt dostępu do informacji będzie zredukowany, co ma szanse skłonić go do sięgnięcia po tę informację, po którą teraz nie sięga, bo mu się to nie opłaca (koszt w sensie czasu jest dla niego za wysoki)."
Oczywiście. Nikt przecież lepiej od rządu nie wie jakie informacje i dla kogo są ile warte. Zadaniem rządu jest przede wszystkim dostarczać obywatelom wszystkiego co im trzeba lub może im być do czegoś potrzebne. Rząd winien to wszystko dostarczyć w przystępnej dla każdego cenie, a najlepiej za darmo. To podstawowa i najważniejsza rola rządu. Po to przecież ten rząd wybieramy.
"Czy gdyby nie wymuszał na tych spółkach publikowania danych podatkowych to same by to robiły z własnej woli, czy raczej trzymały w sekrecie, jak myślisz?"
Rozumiem, że i Tobie udzielił się radosny nastrój żartu. Jednak utrzymajmy minimalne pozory logiki. Skoro rząd nalega na płacenie podatków, to chyba też nalega na ujawnianie ich wysokości. Chyba, że chodzi Ci po głowie podatek dobrowolny (dobre rozwiązanie). Wówczas rzeczywiście płatnik podatku mógłby (zapewne korzystając z czegoś w rodzaju międzynarodowej siarki słupów) zapłacić podatek anonimowo, nie ujawniając swojej tożsamości.
"Toczysz jakieś boje dla zasady, a nie każda regulacja musi być koniecznie zła z definicji."
Nie toczę boju. Naśmiewam się z ministerstwa.
"skupmy się na biciu ich po głowie tam, gdzie rzeczywiście na to zasługują, a jest przecież za co."
Przyuczanie ludności do tego, że dostęp do informacji zapewni im rząd uważam za naganne. Po głowie bić nie zamierzam, bo jestem za słaby. Stać mnie tylko, aby się pośmiać.
3r3
Nie zrozumiałeś - ja nie wiem jak wygląda rozrachunek u mnie. Zakładasz że w olbrzymiej firmie jest nad tym jakakolwiek realna kontrola inna niż feudalne zależności?
Masz pojęcie jakie są room lefty w trzy czy pięciostopniowej hierarchii korporacji? Jaki rozkurz i jakie marnotrawstwo aby tylko "ryzę papieru" ukraść?
Tam nikt naprawdę nie wie jak wygląda rzeczywisty rozkład kosztów, to co jest w sprawozdaniu to jest kilka poziomów bajek na bazie których piszę się bajkę.
Co Ci ma napisać korpo w sprawozdaniu, jak ten co się podpisuje sam nie wie jak wyglądają rozliczenia i nie ma żadnego narzędzia aby się dowiedzieć?
W rezultacie wpisują prawdę - działamy charytatywnie. Przecież nie wyjaśnisz dlaczego masz uśredniony koszt materiałowy, jak jeden dział w Pcimiu robi zapasy na pięć lat, a drugi płaci cenę detaliczną za to samo kupując od dystrybutora codziennie tyle ile potrzebuje na cały dzień. To są srogie opary absurdu, prawdziwa struktura jest feudalna.
@wzwen
Oni z tymi znaczkami serio:
http://www.btf.se/wp-content/uploads/BTF_Kampanjsymbol.png
Oczywiście organizuje to Shenker.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 11:03
Krzysiek3
"@Krzysiek3
'Co ci przeszkadza, że dane będą łatwiej dostępne? Przymusu korzystania nie ma.'
Nie przeszkadza mi. Śmieszy mnie. Śmieszy mnie, że zajmuje się tym rząd i jeszcze potrzebuje do tego ustawy."
No i wszyscy będą ukontentowani - znaczy zadowoleni. Ja - bo sobie sprawdzę i będę wiedział. Porównam różne źródła. Ty - bo się pośmiejesz ("Nie przeszkadza mi. Śmieszy mnie.") - a dobry humor i śmiech to naprawdę zdrowe są (no chyba, że jest to pseudo-śmiech, przez zaciśnięte zęby - wtedy to raczej żółć zlewa wątrobę, a to już zdrowe raczej nie jest).
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 11:04
Arcadio
"Do KRS kopiowałem sprawozdania innych firm, edytowałem nazwy i przechodziło - pies z kulawą nogą się tym nie interesował bo ładne były."
To, że żyłeś z oszustw to żaden powód do dumy. Fałszowanie dokumentów wymaganych prawem jest karalne i, że akurat CI się udało to możesz mieć satysfakcję w jak nieudolnym państwie żyłeś.
Transparentność biznesu to podstawa funkcjonowania państwa. Jak ktoś chce robić wały to won do Szwecji.
Sprawozdania finansowe spółek publicznych muszą być jawne, to i spółek prywatnych też mogą. Przynajmniej ludzie będą mieli prawdziwy wolny rynek w dostępie do danych, a nie chodzenie z aparatem po czytelniach KRS, jak tu jeden postuluje.
A kto umie czytać sprawozdania to sam sobie wyrobi opinię, kto bzdur tam powpisywał i co z takim "przedsiębiorcą" zrobić.
3r3
Dziękuję za poprawienie humoru.
"Transparentność biznesu to podstawa funkcjonowania państwa."
A ja myślałem że polityka, armia. No ale głupi ja - co ja tam wiem - podstawą działania państwa jest hodowla świni i produkcja śrubek. Państwo powinno mieć PGRY i fabryki śrubek :)
"To, że żyłeś z oszustw to żaden powód do dumy."
Stajesz sam na przeciw aparatu stworzonego przez kilkadziesiąt milionów małpetów i robisz ich w konia - to jest powód do dumy.
Możesz wtedy wpisać sobie "jacy głupi Ci Rzymianie".
"Fałszowanie dokumentów wymaganych prawem jest karalne"
Nie jest. Nie wiem dlaczego - może po prostu te prawdziwe wcale nie lepsze?
"Jak ktoś chce robić wały to won do Szwecji. "
Jak brat Michnika ^^
"Przynajmniej ludzie będą mieli prawdziwy wolny rynek w dostępie do danych"
Oprzytomniej - ludzie nie chcą danych o kosztach produkcji kiełbasy i wynikach kontroli produkcji kiełbasy.
Ludzie chcą dobrej i taniej kiełbasy. Na pewno kupią tanią, a później ocenią czy była dobra.
Teraz kupują certyfikowaną, która nie jest tania, i wcale nie jest dobra. Ja zapewniam dobrą kiełbasę - ja zapewniam jakość. Nawet jak fałszuję - to tam też jest jakość bo działa.
Wyjaśnij mi może, na podstawie ustaw o dobrej zmianie, na jakiej podstawie formalnej pierwszy obywatel nie powstrzymał zamordowania posła?
Bo rozumiem że mordowanie posłów to element dobrej zmiany, a niepłacenie podatków na państwo któremu można mordować aparat ustawodawczy to ZUO?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 11:17
Konrad
Ale zrozum podstawową kwestię - patologia polega na tym, podatki są realne a zobowiązania państwa fikcyjne.
@3r3
W pełni potwierdzam opinie o niebotycznym marnotrawstwie materiałowym w korpo i robionych tam przekrętach
Paradoks
"Przyuczanie ludności do tego, że dostęp do informacji zapewni im rząd uważam za naganne. Po głowie bić nie zamierzam, bo jestem za słaby. Stać mnie tylko, aby się pośmiać."
Jak uważasz, mam inne zdanie po prostu. Nikt mi nic nie ma zapewniać, ale jak ułatwia i dzięki temu coś zajmuje mi mniej czasu i kosztuje mniej zachodu, to nie widzę w tym problemu i się cieszę.
@3r3
Nie będę udawał, że się na tym dobrze znam (chociaż pracując w korpo, rozumiem przynajmniej mniej-więcej, co do mnie piszesz), jednak dla mnie ta kwestia jest dużo prostsza. Jest sobie sieć sklepów, która twierdzi, że pracuje charytatywnie i nie ma z tego zysków, więc nie płaci podatków. I jest sobie druga, która osiąga zyski i płaci podatek. O ile informacja o płaceniu podatku nie jest fałszywa, widzę pewien profit z dokonania zakupu w tej, która podatki jednak płaci. Jak one to robią niewiele mnie w sumie obchodzi.
waldi053
Pisałem już o tym , ale się powtórzę , podobnie jak ty praktycznie nie odwiedzam ,, sieciówek '' , zaopatrzenie ograniczam do lokalnych dostawców , z przyczyn prozaicznych - ile pożyję to jedno , ale jakość tego jest kluczowa . Niestety jak obserwuję świadomość ekologiczna [ mówię o znajomych ] w Polsce jest bliska zera . To musi potrwać , nim ludzie obudzą się z letargu w jaki wpędziła ich propaganda pro zachodnia . Jednocześnie jednak z przyczyn już całkiem ekonomicznych jest parcie na legislację , ograniczającą możliwości rynkowe lokalne . Pomimo szumnych haseł ,, Dobra podmiana '' realnie też to robi . Tak że nie wiem co nastąpi pierwsze - obudzenie społeczeństwa , czy eliminacja wcześniejsza lokalnych wytwórców żywności . Trochę to wyścig z czasem , takie odnoszę wrażenie , w miarę jak przybywa osób zamierzających zmienić nawyki zakupowe , [ mniejsza o przyczyny , jeden z przyczyn ideowych inny z ekologicznych ] ubywa miejsc gdzie te zakupy można zrobić na lokalnym polskim rynku . Przykładowo cielęcina od drobnych producentów prawie zniknęła . Ja patrzę przez pryzmat ekologi co nieco obraz zaburza lecz trend jest określony .
3r3
"O ile informacja o płaceniu podatku nie jest fałszywa, widzę pewien profit z dokonania zakupu w tej, która podatki jednak płaci. Jak one to robią niewiele mnie w sumie obchodzi. "
Czyli bazujesz na założeniu że płacenie podatków jest dobre, ponieważ dzięki temu ktoś może jeść ośmiorniczki i nosić drogie zegarki.
Co tam w korpo dosypują Wam do "darmowej" kawy motywującej do pracy?
Weź kup ministrowi ten obiad, zegarek - po co Ci pośrednicy do tego?
Paradoks
"Czyli bazujesz na założeniu że płacenie podatków jest dobre, ponieważ dzięki temu ktoś może jeść ośmiorniczki i nosić drogie zegarki."
Nie. Podatki to haracz i kradzież. :) I mi się ten system w ogóle nie podoba i jak najbardziej jestem za zmianą i żeby państwo znacznie (najlepiej do 0) ograniczyło swoją rolę w finansowaniu "usług" które mi przymusowo rzekomo dostarcza i żeby się już tak nie troszczyło.
Ale to są moje chęci i życzenia, a realia sa takie, że dopóki mamy taki system, jaki mamy, bazuję na założeniu, że jeżeli ktoś tych podatków trochę płaci, to państwo mnie trochę mniej okradnie i zadłuży. Uważam, że wydatki na ośmiorniczki są constans, bez względu na to, czy wpływa więcej podatków, czy mniej, najwyżej brakuje na coś innego. W sensie to, czy kradną, nie zależy od tego, czy w worku z którego wyciągają jest dużo, czy mało, tylko od tego, czy się za to wiesza, czy nie. Jak się więcej wiesza, to się (trochę) mniej kradnie.
Jesteś rozsądnym człowiekiem - naprawdę chcesz mnie przekonać, że jak będzie mniej ściągniętych podatków, to politycy nagle przestaną kraść? Moim zdaniem będą kraść jak kradli, tylko więcej obligacji sprzedadzą. Bo mogą i nic złego ich z tego powodu nie spotyka. Zresztą, zauważ, że ja nie postuluję wcale ścigania przedsiębiorców za niepłacenie podatku, jeżeli kogoś wieszać, to biurwę i polityków, którzy sobie prywatyzują te zapłacone. Ale wiedzieć lubię, i mieć łatwy dostęp do informacji też lubię. I tak płacę na tę biurwę, to niech mi ten dostęp zapewnia w ramach swoich obowiązków. Jak nie będę płacił na biurwę, to nic nie będę od niej wymagał i sobie sam zorganizuję, co potrzebuję.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 12:02
bmen
Bogaty.men
myle ze masz racje z ta swiadomoscia o żywieniu.
znam wielu ludzi w PL ktorzy kupują lokalnie i za te same pieniadze co by wydawali w marketach.
poprstu jedziesz do rolników , ustalach ze bedziesz brał od teraz cały czas, tak wiec ty masz jakość oni stałego klijenta,
tak samo z olejami na zimno tłoczonymi, rzeźnikami a ci wiedzą kto chodował krówki na trawie w polu itp.
inne rzeczy tp są sklepy on/line gdzie dostarczaja no vit C CZDO itp.
Da się żyć zdrowiej ale trzeba rozumieć co i jak.
Czasami bedę zapodawał ciekawe linki o zdrowiu , wellbeing itp, a dośc czesto czytam takie rzeczy
bo BOGATY to taki kto cieszy się zdrowiem, ma prawdziwą i szanującą się rodzine, i pare kopiejek przy sobie.
Zresztą moja grafika LOGO jest wymowna.
3r3
dziękuje za info.
Korektora chyba poszukam bo sam widzisz że z poprawną Polszczyzną to problemowo.
Zresztą ja od ponad 10 lat po polsku nie pisałem więc to mały problem z powrotem do jakości.
Zauważyłem ze potrzebuje 3x wiecej czasu na korekte tekstu niż na napisanie go.
a odnoście LINKÓW to ja podaje te warte moim zdanniem do przeczytania, jak i czasami mój krótki komentarz.
NIe zamierzam streszczać co tam napisane, bo to już nie link tylko moja interpretacja, a to już subiektywizm.
a każdy sobie sam może przeczytac i wnioski wyciagnąć.
Podobnie z WYKRESY. Zdecydowałem się dodać tą sekcje bo jeden wykres = 1000 słow, tu też dodaje czasami komentarz.
Sekcja KALENDARZ podaje kalendarz ekonomiczny dla danego dnia z szerokiefo zakresu Państw, jest tam opcja kliknięcia i pojawia sie Historia jak I objasnienie co to i czym to się je.
A ty masz korektora czy sam męczysz te sprawy?
dodam też niedługo sekcie ZAPRZYJAŹNIONE BLOGI. łapiesz się?
CEL: wykształcenia klubu, który warto czytać bo pierwszorzędne info w obecnych czasach dzienniko-qurestwa to prawdziwe perełki.
Jak ktoś zainteresowany to kontakt.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 12:18
wzwen
"Fałszowanie dokumentów wymaganych prawem jest karalne i, że akurat CI się udało to możesz mieć satysfakcję w jak nieudolnym państwie żyłeś."
No właśnie nie jest. Jest niby kara za nieskładanie tych dokumentów, ale po pierwsze to kilkaset złotych (chyba, że w międzyczasie zwiększono grzywnę, o czym nie wiem), a po drugie nikt tego nie egzekwuje. To jest akurat coś czym rząd mógłby się zająć. Tyle, że ustawy już są, więc następna nie załatwi sprawy. Najwidoczniej państwo nie wyrabia w egzekwowaniu tych obowiązków.
"Sprawozdania finansowe spółek publicznych muszą być jawne, to i spółek prywatnych też mogą."
No i są od dawna. O co Ci chodzi? Do 2013 nawet były wydawane pismem w gazetce o nazwie Monitor Polski B.
"Przynajmniej ludzie będą mieli prawdziwy wolny rynek w dostępie do danych, a nie chodzenie z aparatem po czytelniach KRS, jak tu jeden postuluje."
Też jestem za wolnym rynkiem, gdzie wszystko jest za darmo.
Nie może być tak, że jakieś bydle chce ode mnie pieniędzy. Dla przykładu takich:
http://www.sprawozdaniefinansowe.pl/auchan-polska-spolka-z-oo,sprawozdanie-finansowe,32892,pl.html
krwiopijców należy powypędzać z naszego kraju szczęśliwości. Bezczelne bydle, nie tylko wymaga ode mnie wpisania w Google: "sprawozdanie finansowe auchan", ale jeszcze bezczelna menda chce ode mnie pieniędzy.
Dzięki Bogu mamy rząd, który takich drani załatwi na cacy. Nie będą pasożyty brać od nas pieniędzy za coś co mamy pełne prawo dostać za darmo!
Dante
https://www.youtube.com/watch?v=OsZ5TF5tFCo
Trumpowi nie udało się obalić Obamacare
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/obamacare-trump-demokraci-reforma-sluzba,19,0,2287123.html
https://www.youtube.com/watch?v=5X-I6Xv0ILg
W ramach rozmów Kaczyński-May została poruszona kwestia stałej bazy NATO na wschód od Warszaway
http://wiadomosci.wp.pl/financial-times-o-kulisach-rozmowy-kaczynski-may-polska-postawila-wlk-brytanii-warunki-6104500152513153a
Przeciętny Amerykanin umiera z długiem na poziomie 62 tys. $
https://www.youtube.com/watch?v=kHip9JeQ6OA
S&P500 technicznie - poniżej 2340 będzie oznaczało rajd w dół, a przebicie 2365 rajd w górę
https://www.investing.com/analysis/spy-technicals-and-washington's-disfunction-200180087
Technicznie jen czeka na swój rajd w tym roku, co jest dobrym prognostykiem dla złota
Gdy inflacja w Polsca dawniej była na podobnym poziomie, wówczas główna stopa procentowa wynosiła 4,25! Jeśli NBP nie podniesie stóp, wówczas ten rok będzie rokiem negatywnych stóp procentowych w Polsce.
http://www.reuters.com/article/poland-cenbank-rates-idUSL5N1GF4JU
A tymczasem inflacja w Polsce przyspiesza:
A teraz Terrorism Index dla paru krajów:
Na koniec - akcent humorystyczny (warto zwrócić na zachowanie uczestników prelekcji z Michnikiem)
https://www.youtube.com/watch?v=Q02_MSPUxng
Bodek
@3r3
W sprawozdaniach wielkich korpo room left jest zawsze na magazynie i na należnościach. Większość "dobrych" ERP nie trzyma spójności pomiędzy kontem syntetycznym rozrachunków w tym należności, a tak zwaną analityką czyli ewidencja pomocniczą czyli modułem rozrachunków. W skrócie na koncie GL masz kilka milionów a z ewidencji analitycznej wynika, że winni ci kontrahenci raptem kilkaset tysięcy. Nie widziałem ostatnio biegłego rewidenta, który by się nad tematem pochylał, bo i po co. Kiedyś tak teraz nie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 12:29
3r3
Za nieskładanie rocznego do KRS jest 5tysi grzywny zamienianej na kwartał do pół roku wakacji. Chyba że masz kartę "wychodzisz wolny z więzienia" - no to wtedy sprawa trafia taki krzaki formalne, że Amber Gold to przy tym pikuś. Niby formalnie wypadałoby ją wykreślić i położyć brakiem tego wszystkie zarzuty i ich kontynuację na podstawie karty "wychodzisz wolny ...", ale jakoś nikomu się nie chce. I wtedy pozostają w systemie w pełni zarejestrowane spółki - duchy bez organów zarządczych, bez sprawozdań, bez obowiązków formalnych, ale dane spółki dalej są aktywne w rejestrze. A pieczątki do tych spółek załatwisz na rogu - tylko trzeba wiedzieć jakie to spółki albo samemu takie zrobić.
@Dante
Nas nie CPI a Cost of Living Extremely Well Index (CLEWI) interesuje - co nam tu dane dla plebsu przedstawiasz?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 12:22
bmen
inflacja wszedzie przyśpiesza ostro.
supermario ma niemały ból głowy bo jak przestanie drukowac i podniesie % to włąśnie zamordowął południe a jak nie to inflacyjnie załatwi Europe i euro.
chyba opcja 2 bedzie realizowana, a biorąc pod uwagę ze w USA opcja 1 juz jest implementowna to DXY poprstu wystrzeli w góre.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 12:26
wzwen
"Za nieskładanie rocznego do KRS jest 5tysi grzywny zamienianej na kwartał do pół roku wakacji."
Nie chce mi się sprawdzać (bo przed chwilą popełniłem nadludzki wysiłek wpisując w googla czy jest tam sprawozdanie auchan), więc tylko się zapytam czy jesteś pewny. Bo o ile mnie pamięć nie myli, to te 5 tys, to była maksymalna suma wszystkich grzywien (po zapłaceniu których brak już środków przymusu), a każde nałożenie grzywny wiązało się z postępowanie, pismami, poszukiwaniem adresu członków zarządu, sporem kto z nich miał lub nie miał obowiązek, dyskusjami czy ten obowiązek w ogóle dało się wykonać, bo złodzieje ukradli papiery, albo nie wiadomo gdzie są, itd.
A jak nie daj Boże trafi się spór kompetencyjny pomiędzy pierwszym a drugim piętrem sądu, to w ogóle najszybciej za 10 lat ktoś coś postanowi i to tylko w kwestii tego na którym piętrze powinny być te papiery.
@Arcadio
To powyższe, to właśnie jest rzeczywistość stworzona przez rząd (kolejne rządy). A to co czytasz, to show - taka wersja demo, że wszystko się tym razem uda. :(
3r3
"Nie chce mi się sprawdzać (bo przed chwilą popełniłem nadludzki wysiłek wpisując w googla czy jest tam sprawozdanie auchan), więc tylko się zapytam czy jesteś pewny."
Tak mi sąd napisał no to jak ja mam temu sądu nie wierzyć, że mnie takimi sankcjami terroryzował kiedy nie składałem?
No i tak jak piszesz - utknęło gdzieś toto. Teraz jest dobra zmiana i wszystko spuszczą do kanalizacji.
Pio80tr
"Jedynie zauważyłem, że bezmyślne lewactwo powoli mądrzeje. Tydzień temu u nich był taki artykuł:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/islamista-ktory-zaatakowal-na-orly-byl-uzbrojony-w-wiatrowke/7117vg3"
Obawiam się, że nikt tam nie mądrzeje. To jest porostu taktyka.
Chodzi o to aby wśród Polaków regularnie podsycać i utrzymywać nienawiść w stosunku do odpowiednich grup i narodowości.
Nie miejmy złudzeń będzie to odpowiednio wykorzystane.
Ja akurat śledzę inny znany portal internetowy (na literkę I) również rzekomo w rękach kapitału niemieckiego.
Ale ideologia tam prezentowana pokazuje, że z nich tacy niemiecy jak ze mnie.
Niestety regularnie pojawiają się tam wpisy podsycające niechęć do Niemców, Rosjan oraz Muzułmanów. Polak ma być zorientowany przeciwko nim a z drugiej strony ma czuć się w Europie wyobcowany, szkalowany, bez wsparcia ze strony innych narodów.
Przykład: każde dziecko wie, że II WŚ wywołali a mordy ludności wykonywali mistyczni naziści do spółki z faszystami. A na portalu I bez ogródek i zbędnych ceregieli dowiadujemy się wprost to byli Niemcy. Bez żadnych eufemizmów Niemcy. Przy czym najbardziej urodzajny w tego typu artykuły jest wrzesień. Tam nawet "uczcili" jakąś rocznicę związana z Ilse Koch.
Tak więc konkludując neoliberalne lewactwo nie mądrzeje. Zarządzanie masami jak zwykle.
Dam
Tylko co zyskują niemieckie media na podsycaniu nienawiści do Niemców? Wzajemną wrogość podsyca się przed wojną.
@glupi
Dokupujesz walut? USD i CHF? Stawiasz odwrotnie niż Trader21. On surowce i waluty surowcowe, Ty dolara. Na razie złotówka się umacnia. Pytanie jak długo.
Paradoks
No to według takiego postawienia sprawy, to rzeczywiście w ogóle nie ma żadnego znaczenia.
Niemniej moja matka jest pielęgniarką w szpitalu psychiatrycznym i jeszcze parę tych pseudopensji pewnie jej wypłacą, za chwilę pewnie pójdzie na emeryturę (po około 45 latach tej przyjemnej pracy wyliczyli jej zdaje się całe 1200 PLN) i na kilka z nich się pewnie jeszcze załapie. Są to żenujące grosze, ale jednak są wypłacane, więc coś z tych ośmiorniczek zostaje.
Szczęśliwie w młodszym pokoleniu kobiety są mądrzejsze i nie w głowie im harować na tych warunkach, więc może masz rację, będzie potrzeba mniej, bo przynajmniej w tej branży już nie będzie komu wypłacać pensji. Tych staruszków z demencją i alzheimerem trzeba będzie poodstawiać z przechowalni z powrotem do dzieci i wnusiów, co sobie znaleźli pomysł na bezkosztowy dom opieki. Tych niebezpiecznych można będzie od razu rozstrzelać, bo w sumie gdzie ich trzymać, więzienie też kosztuje.
Depresje i reszta nerwic załatwią się same, to i nieruchomość będzie można opylić. :)
gruby
"To, że żyłeś z oszustw to żaden powód do dumy. Fałszowanie dokumentów wymaganych prawem jest karalne i, że akurat CI się udało to możesz mieć satysfakcję w jak nieudolnym państwie żyłeś.
Transparentność biznesu to podstawa funkcjonowania państwa."
No to weź proszę jeszcze i skomentuj fałszerstwa dokonywane przez NBP w procesie obliczania oficjalnej inflacji,
fałszerstwa dokonywane przez rząd w ramach obliczania wzrostu PKB ("szacowanie wielkości szarej strefy") czy chociażby fałszerstwa dokonywane przez kościół rzymskokatolicki w trakcie obliczania wiernych ("95% Polaków to katolicy, bo 95% zostało ochrzczonych").
A może porozmawiamy o fałszerstwach bilansów banków komercyjnych, które do pozycji "środki własne" wliczają nieoprocentowane pożyczki z EBC albo o fałszowaniu sprawozdań finansowych przez FED, który "zapomniał" o 20 bilionach dolarów wpompowanych w system w 2010 i 2011 roku ?
A może porozmawiamy o realnej liczbie bezrobotnych, która oficjalnie zaniżana jest chociażby poprzez odliczanie od puli bezrobotnych ludzi ganianych batem po bezsensownych szkoleniach typu "wstęp do rachunkowości dla spawaczy" albo "podstawy programowania dla kowali" ?
Ewentualnie możemy porozmawiać o fałszowaniu skali nadprodukcji rolnej Unii Europejskiej w ramach CAP poprzez dotowanie eksportu nadwyżek produkcyjnych poza terytorium UE.
Oczywiście możemy się też pochylić nad drugim co do wartości największym fałszerstwem w historii naszej planety:
istnieją firmy, którym z mocy ustawy wolno wystawiać czeki bez pokrycia. To oszustwo poszło już tak daleko, że kiedy wierzyciele zgłaszają się po wypłaty, to rząd zamyka te firmy, pomaga im a wierzycieli rozgania pałami i gazem łzawiącym.
Na koniec pozostawiłem sobie największe fałszerstwo naszej planety: zmuszenie przemocą ludzkości do używania środka płatniczego o wartości którego nie decydują jego użytkownicy tylko producenci. To mniej więcej tak, jakbym sprzedając rower decydował ile kupujący ma za niego zapłacić. A jakby się kupującemu cena nie spodobała to rozkwasiłbym mu nos albo wtrącałbym go do więzienia.
W powyższych przykładach uderza mnie jedno:
kiedy przestępcą jest system (system = państwo plus finansujący go mafiosi) to są to czyny legalne.
Kiedy za fałszerstwo zabiera się kolega 3r3 to oczywiście należy go ścigać i karać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 13:40
Dante
Dolar nadal jest za mocny dla amerykańskiej gospodarki, a utrzymywanie EUR/USD na tak niskim poziomie zaczyna przynosić efekty - i chyba gospodarczy rozkwit Europy kosztem USA nie jest raczej celem obecnej władzy amerykańskiej:
- dla USA:
Wzrost PKB USA:
- a dla Eurozony i Niemiec:
Plus całościowe spojrzenie od 2009r.:
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 14:45
Bodek
Pozwolę sobie zauważyć, że relacje pary USD/EUR nie ma już trwałej korelacji pomiędzy gospodarkami USA i EU. Wystarczy, że jego eminencja Erdogan wypuści 2 mln uchodźców i EUR będzie kolega mógł palić w piecu.
Jeżeli prawdą jest że w Grecji 50% kredytowanych mieszkań wartych 105 MLD EUR powinna zostać wystawiona na aukcjach komorniczych, a nie jest to znaczy, że cały system bankowy w Grecji jest wart 0,00 EUR. Dla zobrazowania skali problemu napomknę że Grecja liczy 10 mln ludzi a mówimy o liczbie 1 mln mieszkań. Podniecanie się jakimikolwiek walutami to suchy brandzel na dłuższą inwestycyjną metę, lepiej zbierać narzędzia i przyjemne doznania z wycieczek. Polecam, też domowe makarony na allegro z 9 jajek, a jedna pani robi też pyszne kartacze.
Rozkwit gospodarczy w EUROpie?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 16:11
Dante
Chodzi o to, że aktualna sytuacja wspiera niemiecki eksport, ale prawda - europejskie południe to balast, który może obciążyć euro (abstrahując od sytuacji z nachodćcami). Na razie mamy grę na czas - w razie potrzeby kapitał może też uciekać gdzie indziej niż krążyć między dolarem, a euro.
Z innej kategorii - często trader wspominał, że obecnie, aby świat wyszedł z długów najprawdopodobniej wykorzysta drogę inflacyjną (lub trafniej politykę ujemnych realnych stóp procentowych) - i w ekonomii taka metodyka ma swój termin: Represja finansowa.
https://en.wikipedia.org/wiki/Financial_repression
http://www.zerohedge.com/news/2017-03-04/coming-great-wealth-transfer
http://prosperity.memes.pl/dok6690,represja-finansowa-dlaczego-ma-takie-znaczenie.htm
http://prosperity.memes.pl/dok8236,represja-finansowa.htm
I wygląda na to, że rząd mógł wydać dyspozycję do NBP, aby przy aktualnej sytuacji gospodarczej (npaływ ukraińskiej siły roboczej i aprecjacja złotówki) zastosować politykę represji finansowej w celu redukcji długów
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-w-objeciach-represji-finansowej-7503646.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 16:17
Bodek
Przeceniasz rolę siły waluty w promowaniu niemieckiego eksportu. Ten eksport ma potężne wsparcie polityczne, niemieckie firmy eksportują bo kupują te towary "polskie" firmy z kapitałem niemieckim albo wystawiane są niemieckich marketach, które mają monopol w wielu działach retailu. Ewentualnie niemiecki bank finansuje takie zakupy. Cena w EUR ma tu znikome znaczenie, gdyby tak było SUBARU w Polsce powinno sprzedawać tysiące samochodów cennik ma w EUR, a tak nie jest :-).
Faust
@Arcadio
""
"Dla takiego wzwena to zbrodnia ujawnić listę płatników CIT i koniec."
Czytać nauczyli? Jeżeli tak to przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz ...
Te dane są jawne. Te dane są ogólnie dostępne. Te dane KAŻDY może umieścić w Internecie lub gdzie tam sobie chce.
"Nie ma sensu dyskusji z onetowcem"
Ani też z takimi obskurnymi chamami, które wiedzą jakie dane można znaleźć w czytelni KRS.
"
Panowie - o co ta dyskusja - przecież tu chodzi o coś zupełnie innego: o wytworzenie społecznego poparcia dla publikowania danych wszystkich firm (a w przyszłości osób prywatnych). W szybkim tempie - na życzenie KE - budujemy model skandynawski, gdzie kazdy sąsiad wie wszystko o sąsiedzie.
Nie ma lepszego donosiciela niż sąsiad. Nie ma zawistniejszego donosiciela niż sąsiad.
To jest właśnie owo "uszczelnienie podatkowe". I mówi Wam to fachowiec od uszczelniania przepływu informacji :-)
Na poczatku JPK i kilka innych baz (np baza producentów kosmetyków - taki bat na niezależne firmy zrobiony przez koncerny), baza faktur, baza rachunków, baza wiarygodności/oceny.
Za chwilę po numerze rejestracji auta (lub numerze IP, bo będzie obowiązkowo publiczny) dowiem sie kto, co za ile i kiedy. ...na kazdego sąsiada.
Tak się to robi.
Lejdi
"znam wielu ludzi w PL ktorzy kupują lokalnie i za te same pieniadze co by wydawali w marketach.
poprstu jedziesz do rolników , ustalach ze bedziesz brał od teraz cały czas, tak wiec ty masz jakość oni stałego klijenta,
tak samo z olejami na zimno tłoczonymi, rzeźnikami a ci wiedzą kto chodował krówki na trawie w polu itp. "
Dobre... przepraszam, ale nie mogę się powstrzymac. W takie coś to uwierzę jedynie u Amiszów, co rzeczywiście produkty mają dobre. Poza tym w Polsce nie znam nikogo kto by sprzedawał dobrą żywnośc na handel, chyba, że po rodzinie. Znam wioski, gdzie żyzna gleba powoduje, że nic nie stoi ugorem. Na handel opryski, po zbiorach również, bo inaczej hurtownia nie przyjmie, handel po targach. Dla siebie osobne poletko. Jak ktoś się nie boi to pochowa z 3 świnki na mokro bez rejestracji i sporadycznie sprzeda jedną. Jak na sprzedaż to hodowla na pasze. Temat trochę znam i wiem, że jak czlowiek posadzi sobie sam to wie co je - pomijam zanieczyszczoną glebę i powietrze. Nie ma już czystego środowiska. Wiele rzeczy nie wyrośnie bez oprysku. Na pytanie czy pryskane? Nie, skądże ekologiczne, a rzeczywistośc inna. Jak z miodem, trzeba wydać ponad 1000 zł by sprawdzić, że ktoś jednak mija się z prawdą.
Faust
"Tak się to robi"
Dokładnie
Co do IP - nie da się ukryć, chyba że jesteś w tym bardzo dobry, tacy tu na blogu nie siedzą. A marne programiki, którzy stosują - szkoda zachodu.
waldi053
wzwen
"Panowie - o co ta dyskusja"
Ja tak dla zabawy. Po prostu bawią mnie zwolennicy wolnego rynku żądający by rząd im wszystko za darmo pod nos podstawił. Znawcy rzeczywistości, co to w google'u nie sprawdzą, ale wiedzą, że tajne. No, ale ja łonet czytam, więc ścierwo ze mnie tępe, a one na innych, szczytniejszych portalach chowane.
"przecież tu chodzi o coś zupełnie innego: o wytworzenie społecznego poparcia dla publikowania danych wszystkich firm (a w przyszłości osób prywatnych)"
Też tak pomyślałem. W swym optymizmie mam jednak nadzieję, że chodzi tylko o to by znajoma firma zbudowała system informatyczny do obsługi tego flagowego przedsięwzięcia a inna consultingowa przygotowała (wróć! zdobyła) dane do publikacji.
Znając jednak życie, myślę, że to Ty masz rację i o coś takiego właśnie chodzi (z resztą jedno nie wyklucza drugiego).
bmen
patrz co żem znalazł, taki sam ja ty tylko za buga :)
Mr. Freeman
leidi
obwawiam się że nie masz za dużo racji. Bo ciagle są wsie gdzie ludzie chodują kury na rosół i jajka, istnieją gospodarstwa ekologiczne (które do niedawna były dotowane bardziej przez EU i świnki chodują na innych paszach), i jak znasz rzeźnie to ci powiedza kiedy bedzie jakaś byk od pana co na polu go chował. Miódu z pasiek też znajdziesz sporo. a sklepów z w miare żarłem ci mnóstwo a ludzie na forach piszą co ok a co szajs.
Ale to nie dla wszystkich. musisz znać ludzi i wiedzieć gdzie i co. ja napisałem ze znam ludzi co tak zyja , a oni mieszkaja w warszawie i ciagle radzą.
Masz za troche racji jeżeli chodzi o opryski ale to nic w porównanu z komercyjnym gównem sprowadzanym z hiszpani czy maroka.
Jak chcesz żyć bio i paleo to jedyna opcja to wyprowadzka na bezludną wyspe na środek pacyfiku i to z daleka od miejsce zdewastowanych przez próby nuklearne.
dante
zgodził bym się z tobą jakbym rozważał tylko gospodarke, ale rozpoczeła sie poważna batalia o utrzymanie hegemoni i gospodarka zeszła na dalszy plan.
stany musza zagrać vabank i taki wektor został obrany, bo inaczej chiny je zjedzą bez wojny, a europa sama się skazała na porażke i 2017 bedzie widocznym początkiem demolki. a ze do wojny nikt się nie chwapi bo wie że to się skończy wyparowaniem połowy świata więc zaczeła sie wojna ekonoomiczno-finansowa o przetrwanie . Weź pod uwage ze stany są na 100% niezależne od świata , a eu i chiny już nie.
problem jest tylko taki że rykoszetem dostanie cały świat jako że dolar jest kochany ciągle na świecie , a jego powrót do domu równa się mniej wiecej serią bankructw widziano ostatnio w latach 193X.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 18:06
Arcadio
Rozpocząłeś temat tym, że to źle, że rząd będzie publikował listy podatników CIT. Ja uważam, że to świetny pomysł, że jeśli ktoś w moim kraju prowadzi biznes i się na mnie i moich ziomkach dorabia, to ma psi obowiązek publikować czy zarobił i ile. Ludzie mają prawo wiedzieć i dokonać własnej oceny.
Przedstawiane przez Ciebie możliwości są dla przeciętnego człowieka zbyt trudne. Ja np. nie zamierzam płacić 238 zł za pojedynczy raport jakiegoś Auchana. Kiedy potrzebuję znaleźć jakieś dane o firmach to rzeczywiście korzystam z wywiadowni gospodarczych, ale nie o to chodzi.
Potrzebuję zwięzłego zestawienia i porównań. Wtedy ja pójdę kupować do uczciwego a np. #3r3 wybierze tego niepłacącego podatków złodzieja bo tak lubi.
@3r3
Znowu powtórzę, że skoro Ci się udawało i nieudolność biurwy sprawiła, że nigdy nie zostałeś ukarany, to nie znaczy, że fałszowanie dokumentacji i nierzetelne prowadzenie księgowości nie jest karalne. Jest. Są grzywny a nawet pozbawienie wolności do lat 2. Tylko, że w kraju, w którym złodziei jest więcej niż uczciwych nikt takich przepisów nie stosuje w praktyce. To tak jak jeżdżenie na gapę czy przekraczanie prędkości. Niby jest karalne, a przecież większość to robi i nie została nigdy złapana.
@gruby
Wymieniłeś wiele niesprawiedliwości tego świata i wyciągasz z tego wniosek, że skoro oni mogą to każdy może ?
Mogę Ci więc podesłać kilka adresów samotnych, bogatych staruszek. Obrobisz sobie i będziesz bogaty. Nie będziesz musiał pracować do końca życia. Wchodzisz ? Będziesz z dumą opowiadał o swojej przedsiębiorczości jak #3r3 ?
A tak na marginesie cieszę się, że znowu piszesz. Trochę mi brakowało Twoich wpisów.
@Faust
Wystarczyło kilka takich prostych ruchów zrobić i się budżet tak napełnił, że na 500+ wystarczyło i jeszcze na ubeckie emerytury zostało.
Więc działa. Jeszcze trochę i nadwyżka nam się pokaże a potem zadłużenie spłacimy.
A że kilka tysięcy nieudaczników zubożeje, co tylko kraść potrafią, to już ich problem. Poszukają innego raju, choćby za morzem.
waldi053
Jasnym jest że nawet kupione obecnie produkty od drobnego rolnika czy ,, nie trzymają normy z przed 50 lat '' lecz prawdą też jest że to co kupujesz w ,, sieciówkach ,, nie trzyma normy '' nawet obecnej . Za wyjątkiem niektórych produktów [ np . kasza gryczana ] które wszędzie są trujące , jest jednak ogromna różnica . Nawet z dodatkiem ,, paszy '' w Polsce świniak [ gospodarstwach drobnych ] rośnie 10 mcy minimum , a nie 3 jak to co sprzedają z zachodu . Ziemniak jest pryskany 2 razy , a nie co dwa dni , miód też mimo ze pszczelarz dokarmia pszczoły [ po cichu cukrem ] też jest miodem tyle że oszukanym , a nie produktem miodo - podobnym , sero - podobnym itp itd . Kiełbasa czy szynka , będzie miała więcej niż trzeba saletry , żeby oszukać na zawartości wody , lecz nie całą tablice Mendelejewa . Tak mogę mnożyć przykłady , znam się na tym , jest różnica ogromna , to co ludzie kupują i spożywają , jest w ogóle poza jakimikolwiek normami . To że konsumują to i żyją składam na karb młodości i ,, karencji '' zabójczych trutki , lecz jestem na 100 $ pewien że obecne młode pokolenie nie ma najmniejszych szans dożyć wieku dziadków , problem przyszłych emerytów rozwiązuje się na naszych oczach . Przy aprobacie milczącej władzy . Fakt przedłużenia życia obecnych seniorów , powstał z dwóch powodów : Pokolenie obecnych emerytów wychowało się jeszcze na zdrowej żywności i wodzie bez antybiotyków i chemii , jednocześnie korzysta z postępu medycyny w wielu dziedzinach , który przedłuża im sztucznie życie które kiedyś odebrałaby im banalna infekcja . Młode pokolenie tej szansy mieć nie będzie - nie da się przedłużać czegoś co jest kompletnie zdemolowane już teraz !
wzwen
"Rozpocząłeś temat tym, że to źle, że rząd będzie publikował listy podatników CIT."
Chyba piszę niewyraźnymi literami skoro trudno Ci było odczytać.
Temat zacząłem tym, że śmieszne jest, iż ministerstwo pracuje nad ustawą, dzięki której będzie mogło zrobić coś co każdy człowiek z ulicy może zrobić w każdej chwili. Pokazałem, że zakres danych, które rząd zamierza publikować i cel jaki mu przyświeca, to obszar klasówek w szkołach podstawowych. I tak dalej.
Nic nie pisałem o tym czy to źle czy dobrze, że będą publikowane dane płatników CIT. Pisałem, że te dane są publikowane i to od dawna.
"Ja uważam, że to świetny pomysł, że jeśli ktoś w moim kraju prowadzi biznes i się na mnie i moich ziomkach dorabia, to ma psi obowiązek publikować czy zarobił i ile. Ludzie mają prawo wiedzieć i dokonać własnej oceny."
Pisałem, że tak właśnie jest od wielu, wielu lat.
"Przedstawiane przez Ciebie możliwości są dla przeciętnego człowieka zbyt trudne."
W ogóle życie dla przeciętnego człowieka jest zbyt skomplikowane. Ty zapewne uważasz, że rząd powinien je uprościć. Ja tak nie uważam.
"Ja np. nie zamierzam płacić 238 zł za pojedynczy raport jakiegoś Auchana. Kiedy potrzebuję znaleźć jakieś dane o firmach to rzeczywiście korzystam z wywiadowni gospodarczych, ale nie o to chodzi. Potrzebuję zwięzłego zestawienia i porównań."
No właśnie. Ty chcesz, aby rząd za darmo podstawił Ci pod nos tego czego potrzebujesz. A mnie bawi, gdy osoba określająca się jako zwolennik wolnego rynku postuluje by rząd dał mu za darmo. Napisz, że jesteś socjalistą, to nie będę miał nic do Ciebie. Socjaliści tak mają, że chcą by rząd dał za darmo i to jest całkowicie jasne.
Dam
"No właśnie. Ty chcesz, aby rząd za darmo podstawił Ci pod nos tego czego potrzebujesz."
To nie o to chodzi. Skoro te spółki mają obowiązek sporządzania sprawozdań do KRS, to w ustawie można dopisać obowiązek ich publikowania lub zamieszczania w formie elektronicznej na określonej rządowej stronie. Nie wymaga to angażowania pracy urzędników.
supermario
Ogromny plus za wersję na tableta.Mogę sobie spokojnie powiekszac bez zakładania okularów.
@ Trader
U Ciebie nie można się doczekać wersji na tableta.A wzrok z każdym rokiem u mnie coraz słabszy.
bmen
musze przyznac bez bicia ze nie optymalizowałem pod mniejsze rozdzielczosci za bardzo. napewno są rzeczy które beda wymagać scrolla w bok.
ale to z natury rzeczy jak np kaledarz.
jak beda jakies problemy to napisz i zobacze co da się zrobić.
ale widze po statystykach ze wiekszosc ludzi czyta na duzych rozdzielczosciach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 18:41
wzwen
"To nie o to chodzi."
@Arcadio o to chodzi. Są w KRS - mało. Są w Internecie - mało, bo nie za darmo. Znajdę za darmo - mało, bo zestawienie nie takie. @Arcadio wyraźnie napisał czego potrzebuje. I wyraźnie napisał, że chce to mieć za darmo. Nic w tym złego. Jak jednak pisze, że jest wolnorynkowcem to śmieszy mnie to. No tak mam. @helvetia śmieszą tęsknoty za monarchią a mnie wolnorynkowcy domagający się za darmo.
"Skoro te spółki mają obowiązek sporządzania sprawozdań do KRS, to w ustawie można dopisać obowiązek ich publikowania lub zamieszczania w formie elektronicznej na określonej rządowej stronie. Nie wymaga to angażowania pracy urzędników."
1. Można dopisać taki obowiązek, ale nie to planuje ministerstwo. Nie o tym więc jest dyskusja.
2. Owszem, będzie to wymagało angażowania pracy urzędników. Wbrew wyobrażeniom: serwery nie działają same, strony internetowe nie powstają same, nadzór nad wykonaniem obowiązków narzuconych obywatelom nie robi się sam, itd.
Bodek
Zmusicie gościa co płaci uczciwie podatki do publikacji sprawozdania, ok tylko po co? Z zazdrości bo on ma więcej? Jak będzie chciał pożyczyć z banku to bank go poprosi i dostanie, bo czemu nie. Jak jakiś poważny kontrahent poprosi, ok podpisze kwit że dochowa tajemnicy i że jakby co to bierze na się ewentualny wyciek, tez dostanie.
Ja nie bardzo rozumiem o czym jest ta dyskusja, Ci co nie płacą czyli ten przysłowiowy Auchan publikuje te swoje wypociny, no i co z tego wynika? Arcadio szczęśliwy jesteś że to możesz przeczytać, umiesz w ogóle czytać bilans?
Tak jak pisałem ludzie co uczciwie płacą podatki nie publikują swoich sprawozdań bo się boją żeby im biurwa nie przejęła biznesu. Jak mi dobrze idzie to dlaczego zaraz wszyscy muszą to rozbierać na czynniki pierwsze. @Arcadio nie obraź się ale jak tak myślą w PiS jak ty, to zaczynam zgadzać się z opinią, że PiS to faszyzm w czystej postaci.
@Arcadio,
Nie myślałeś o tym żeby w każdym gminnym kole PiS w gablocie przed wejściem wisiały PITy wszystkich członków koła gminnego? Może by to należało wprowadzić, żeby ludzie mogli ocenić kto się nadaje do rządzenia a kto nie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 19:15
Faust
"Pozwolę sobie zauważyć, że relacje pary USD/EUR nie ma już trwałej korelacji pomiędzy gospodarkami USA i EU. Wystarczy, że jego eminencja Erdogan wypuści 2 mln uchodźców i EUR będzie kolega mógł palić w piecu."
Plan "na uchodźcę" jest przygotowywany conajmniej od kilkunastu lat (conajmniej!)i starannie realizowany. Nawet Vatykan się aktywnie włączył i nawet papcia wymienili (strasząc poprzedniego blokadą rachunków Banco Vaticano - abdykował 3 dni później). Dlatego nie liczyłbym, że cos idzie niezgodnie z planem. Idzie dokładnie według planu. Proponuję to dostrzec - religia ma się tu zmienić, kobiety mają zacząć rodzić, a ludzie mają oddać swoją wolność, bo ona już władzę uwiera.
"Jeżeli prawdą jest że w Grecji 50% kredytowanych mieszkań wartych 105 MLD EUR powinna zostać wystawiona na aukcjach komorniczych, a nie jest to znaczy, że cały system bankowy w Grecji jest wart 0,00 EUR."
To nie jest logiczne Kolego. Logika brzmi tak: "to znaczy, że cały system egzekwowania prawa (polityczny) jest wart 0 EUR". Banki mają się dobrze i ich wartość nie spadła (dalej sa wlaścicielami długu, czyli realnych dóbr z odroczonym terminem przejęcia).
@Dante
"Z innej kategorii - często trader wspominał, że obecnie, aby świat wyszedł z długów najprawdopodobniej wykorzysta drogę inflacyjną (lub trafniej politykę ujemnych realnych stóp procentowych) - i w ekonomii taka metodyka ma swój termin: Represja finansowa."
Chciałbym podnieść taką kwestię (ktorą konsekwentnie ignoruje się na blogu): gdy obywatel/firma/instytuacja bierze kredyt, to zawsze jest w niej klauzula walidacyjna o wskaźnik inflacji. Nie widze więc podstaw, by twierdzić, że "by świat wyszedł z długów najprawdopodobniej wykorzysta drogę inflacyjną" - klauzula walidacyjna zabezpiecza dług przed rozmyciem wartości przy pomocy inflacji.
Skąd u Panów przekonanie (nie tylko u Dante), że inflacja anuluje dług? To nie ma sensu - dla tych, co ten dług mozolnie kreowali dziesięcioleciami Wasze rozumowanie to jakiś absurd. Dług to dług, inflacja służy czemuś innemu. Zastanówcie się czemu.
@wzwen @Lejdi
W chinach (i nie tylko) model jawnego IP od dawna działa. Nie ma żadnych schowanek za nickami. Ma to dobre strony, bo mniej syfu trafia do sieci. Ma też kolosalne wady, bo automaty natychmiast wiążą wypowiedź z autorem (bez konieczności odwoływania się do mapingu).
Ten system jest powoli implementowany wszędzie - w ramach 'każdy wie o kazdym wszystko' i 'obywatel najlepszym donosicielem'.
@Arcadio
"Wystarczyło kilka takich prostych ruchów zrobić i się budżet tak napełnił, że na 500+ wystarczyło i jeszcze na ubeckie emerytury zostało.
Więc działa. Jeszcze trochę i nadwyżka nam się pokaże a potem zadłużenie spłacimy."
Kolego - budżet się chwilowo napełnił, bo rząd się zlewarował VATem odwróconym kosztem płynnosci firm; gdzieś w lipcu zacznie się fala bankructw, zmniejszania produkcji (bo nie starczy płynnosci na magazyn), ograniczenia w logistyce. Ten ruch - który tak chwalisz - to dorżnięcie małych polskich firm. Duże zachodnie wezmą darmowe kredyty w swoich rodzimych bankach. Tym sposobem wykładniczo wzrośnie uzależnienie kraju od UE.
Szkoda, że tak słabo u Ciebie z myśleniem strategicznym i nie widzisz, że kolejny 'rząd' realizuje ściśle te same wytyczne co poprzedni. Tylko maska klauna się zmieniła; klaun ten sam jest.
"A że kilka tysięcy nieudaczników zubożeje, co tylko kraść potrafią, to już ich problem. Poszukają innego raju, choćby za morzem."
Nie rozważasz jednej kwestii: jeszcze nigdy obywatel nie ograł polito-korpo kasyna. W praktyce oznacza to, że celem jesteś TY, ja, każdy inny. Tu nie poluje się na przestępców (bo prawo Unii pozwala im optymalizować do woli) lecz na MiSie.
Twój punkt widzenia jest tak naprawdę społecznie niebezpieczny dla Polakow i wysoce antypatriotyczny. Rozumiem jednak, że wynika z niedostrzegania hierarchii zjawisk przejmowania rynku.
Bodek
"Jeżeli prawdą jest że w Grecji 50% kredytowanych mieszkań wartych 105 MLD EUR powinna zostać wystawiona na aukcjach komorniczych, a nie jest to znaczy, że cały system bankowy w Grecji jest wart 0,00 EUR."
To nie jest logiczne Kolego. Logika brzmi tak: "to znaczy, że cały system egzekwowania prawa (polityczny) jest wart 0 EUR". Banki mają się dobrze i ich wartość nie spadła (dalej są właścicielami długu, czyli realnych dóbr z odroczonym terminem przejęcia).
Pozwolę się nie zgodzić z Kolegą, skoro nie można wyegzekwować tych należności w przewidywalnym terminie to znaczy, że aktywa tych banków są warte 0,00 EUR czysta rachunkowość. To że system polityczny jest tam nic nie warty to oczywistość oczywista, to rzutuje na to że nieruchomości oraz fabryki są warte znikomą wartość bo niczego nie gwarantują ani wygody mieszkania ani dochodu. Żeby te długi wyegzekwować to trzeba parę setek Leopardów wyprodukować a to kosztuje duże pieniądze, nie wiem czy to się zwróci bo jak te Leopardy tam pojadą to te lokale przestaną istnieć, co najwyżej ziemia zostanie teoretycznie to ona jest coś warta, ale pod warunkiem że ma się settlersów :-).
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 19:25
Dam
Socjalizm w pigułce. Leków im brakuje.
british_summer
Gratuluje bloga, jak dla mnie rewelacja, linki- stala porcja informacji, skondensowana i do lykniecia w wolnej chwili plus ciekawe wykresy do wlasnych rozwazan no i pewnie w miedzyczasie pojawia sie kolejne teksty na blogu, miejmy nadzieje, ze tak ciekawe jak chociazby ten o inflacji.
Przy wykresach, zawsze jest mile widziany Twoj koment,zeby wiedziec na co zwracasz uwage, szczegolnie pewnie pomocne dla poczatkujacych.
Pozdrawiam
Freeman
Gratuluje wlasnej inicjatywy.
@all
Kolejny kolektywny podpis w Rzymie.
W piecdziesieciu europejskich miastach odbyly sie manify " proeuropejskie". U nas na barykadach rzucaly sie w oczy znane postaci jak lotny portugalczyk i ten drugi korzenny posel. Sadzac po ilosci sztandarow, ilosci skrojonego materialu, nie sadze aby " patrioci" placili za te gadzety z wlasnej kieszeni. Wniosek prosty: kolejna organizowana akcja.
Mozna by miec cien nadzieji wedle regoly akcji i reakcji. Im bardziej cos na sile, tym wieksze szanse ze sie nie uda.
Czego sie w takim razie boja? Wyborow we Francji?
Meczy mnie ten stan zbiorowej glupoty i wywazanie resztek prawdziewj Europy niczym dzwi razem z rama.
A czy na Bialorusi nie rozpoczyna sie aby proces "demokracji"?
Wczoraj Le Pen byla cieplo przyjeta przez Putina. Nie jak Merkel tylnymi drzwiami do Bialego Domu.
3r3
"jeśli ktoś w moim kraju prowadzi biznes i się na mnie i moich ziomkach dorabia, to ma psi obowiązek publikować czy zarobił i ile"
W Twoim kraju może i tak, ale w moim ja będę publikował o mnie co ja uważam.
A że nie uważam to nic nie będę publikował.
I nawet mi nie wmawiaj że mój kraj to Twój kraj - to są dwie oddzielne planety.
"#3r3 wybierze tego niepłacącego podatków złodzieja bo tak lubi"
Ja wybiorę tego kto nie sponsoruje okupacyjnego reżimu, który ukradł mojej rodzinie majątek. Płacąc podatki jesteś zbrodniarzem współpracującym z pomiotem referendum ludowego z 1946 roku.
Podoba Ci się Twoja retoryka w zwierciadle?
Ja oczywiście rozumiem Twoje uwielbienie dla batiuszki Stalina i chęć służenia państwu jakie kazał Bierutowi założyć - tak zostałeś wychowany. Ja Bolszewikiem zaś nie jestem i w moim kraju - moje porządki. A jak stawiam stopę na cudzej ziemi to to już moja ziemia i też moje porządki.
Metoda przejęcia kontroli podstępem i sprytem to z łaciny depravatio.
@Dam
"To nie o to chodzi. Skoro te spółki mają obowiązek sporządzania sprawozdań do KRS, to w ustawie można dopisać obowiązek ich publikowania lub zamieszczania w formie elektronicznej na określonej rządowej stronie. Nie wymaga to angażowania pracy urzędników. "
Można jeszcze dopisać oddawania 200% posiadanego majątku - jak pisać to pisać - nie żałujmy sobie - papier wszystko przyjmie.
@Faust
"Logika brzmi tak: "to znaczy, że cały system egzekwowania prawa (polityczny) jest wart 0 EUR". Banki mają się dobrze i ich wartość nie spadła (dalej sa wlaścicielami długu, czyli realnych dóbr z odroczonym terminem przejęcia)."
Powyciągamy mezopotamskie tabliczki z zapisami zobowiązań dłużnych na okaziciela z muzeów i sprawdzimy czy jesteśmy właścicielami Iraq? Piszesz się na crash test? Tylko wiesz - Ci co twierdzą że te długi warte są obecnie zero to mogą nas wyśmiać :)
#Arcadio zrozumie że Jego koncepcja gospodarcza jest nietrafiona dopiero jak wejdzie do sklepu z pustymi ZNOWU półkami i dowie się że towaru nie ma i nie będzie.
Tak jak w PRL, tak jak w Wenezueli. W Wenezueli wykończono misie produkujące papier do d i teraz mają brudne d w czasie protestów - "niech rząd nam podetrze bo sami nie umiemy!".
Tak się właśnie zastanowiłem czy potrafiłbym wdrożyć produkcję papieru toaletowego w jakiejś formie i myślę że tym co mam w kontenerze skleciłbym jakąś manufakturę z byle czego w 2-3 dni. Potrzeba tylko makulatury, wody i paliwa do generatora prądu, smaru do maszyn i oleju do kompresora. W Wenezueli jest wydobycie ciężkiej ropy to paliwo i smary są. Rzeki są... rząd coś drukuje więc makulatura jest - czyli Ci ludzie są po prostu niezaradni.
Kto jeszcze umie produkować papier?
Dante
Bardzo dobry blog i życzę samych sukcesów.
@Faust
Po pierwsze, nie napisałem, że inflacja anuluje wartość nominalną długów. A po drugie, przedstawione przeze mnie linki raczej jasno określają, że represja finansowa dotyczy państw i powolnej destrukcji siły nabywczej na jaką się zadłużyły. Fragment z jeden ze stron:
"Financial repression "played an important role in reducing debt-to-GDP ratios after World War II" by keeping real interest rates for government debt below 1% for two-thirds of the time between 1945 and 1980, the United States was able to "inflate away" the large debt (122% of GDP) left over from the Great Depression and World War II. In the UK, government debt declined from 216% of GDP in 1945 to 138% ten years later in 1955.
In a 2011 NBER working paper, Carmen Reinhart and Maria Belen Sbrancia speculate on a possible return by governments to this form of debt reduction in order to deal with high debt levels following the 2008 economic crisis.
To get access to capital, Austria has restricted capital flows to foreign subsidiaries in central and eastern Europe. Select pension funds have also been transferred to governments in France, Portugal, Ireland and Hungary, enabling them to re-allocate toward sovereign bonds."
A po prywatnej osobie czy prywatnej firmie niezwiązanej z państwem nikt płakać nie będzie, gdy wpadnie w pułapkę zadłużenia - dochody będą erodowane inflacyjnie, a zadłużenie na rzecz banków jest dość dobrze zabezpieczone przed inflacją.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 20:20
Bodek
Ciekawe czy to tez już umieją podrobić? technologicznie chyba mocno skomplikowane?
https://www.metalelokacyjne.pl/BULLION-DNA-clinks-zha-95.html
Dante
Namibia chce od Niemiec rekompensaty na kwotę 30 mld euro za ludobójstwo sprzed wieku - zginęło wówczas co najmniej 85 tys. członków plemion Herero i Nama
http://www.rp.pl/Swiat/303239837-Namibia-chce-od-Niemiec-rekompensaty-za-ludobojstwo-sprzed-wieku.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 20:54
Dam
To:
"Ja wybiorę tego kto nie sponsoruje okupacyjnego reżimu, który ukradł mojej rodzinie majątek."
w kontekście tego:
"A jak stawiam stopę na cudzej ziemi to to już moja ziemia (...)"
Postaw w takim razie stopę w miejscu majątku Twojej rodziny i znowu będzie Twój. No chyba, że tylko sobie tak sarmacko fantazjujesz :)
"Kto jeszcze umie produkować papier?"
To papier, tak jak mleko nie jest z supermarketu?^^
"Można jeszcze dopisać oddawania 200% posiadanego majątku - jak pisać to pisać - nie żałujmy sobie - papier wszystko przyjmie. "
Jeśli godzą się na przesyłanie do KRSu to będą się godzili na publikowanie w internecie. Nie rozumiem skąd ten upór. Księgi Wieczyste są dostępne online i jest napisane czyja jest dana nieruchomość. Komuś to przeszkadza? Jeśli możemy wszyscy wiedzieć, czyj jest dany kawałek podłogi, to chyba możemy też wiedzieć co ma w bilansie jakaś firma. Spółki giełdowe publikują i sobie mogę poczytać, a mniejszych firm nie mogę. A chcę!
Faust
"Pozwolę się nie zgodzić z Kolegą, skoro nie można wyegzekwować tych należności w przewidywalnym terminie to znaczy, że aktywa tych banków są warte 0,00 EUR czysta rachunkowość."
Właśnie dlatego, że patrzysz czystą rachunkowością, a nie polityką, to widzisz zerowe wartosci banków. A to jest tylko sztuczka psychologiczna, której ekonomiczna konsekwencja pozwoli niemcom wykupic te banki za bezcen. Banki księgowo mogą być bezwartosciowe (jak polskie firmy za zlotówkę, załadowane nowiutkimi maszynami w latach 80tych).
Realna wartość ma niewiele wspólnego z księgową. Podkreślam - tak wartość dalej jest; jedynie te długi będzie trzeba inaczej wyegzekwować. Ale na pewno się wyegzekwuje -- popatrz na Kościół i Żydów w Polsce - czekali kilkadziesiąt lat (trzymając gówniane kwity w szufladach, a czasem 'na gębę'), ale dostali z nawiązką.
@3r3
Troszkę za bardzo wstecz dałeś: brak ciąglości od tych tabliczek do dzisiaj. Ja odniosłem się do chwili obecnej i zwróciłem uwagę, że odroczenie zapłaty długu, choćby o kilkadzisiąt lat, jest wliczone w strategię Niemiec. Klasyczne korpo planuje +30 lat; wojsko +30 do +50; banki i rzady na szczeblu Big Brother +50. Nikt się śmiał nie będzie - przyjdzie chwila zapłaty. A ewentualne leopardy przyjadą z Turcji i zrobią Niemcom przysługę sprzątając południe.
@Dante
"Po pierwsze, nie napisałem, że inflacja anuluje wartość nominalną długów. A po drugie, przedstawione przeze mnie linki raczej jasno określają, że represja finansowa dotyczy państw i powolnej destrukcji siły nabywczej na jaką się zadłużyły."
Przy takim podejściu zgadzam się w całości.
3r3
"Jeśli godzą się na przesyłanie do KRSu to będą się godzili na publikowanie w internecie. Nie rozumiem skąd ten upór. Księgi Wieczyste są dostępne online i jest napisane czyja jest dana nieruchomość. Komuś to przeszkadza? Jeśli możemy wszyscy wiedzieć, czyj jest dany kawałek podłogi, to chyba możemy też wiedzieć co ma w bilansie jakaś firma. Spółki giełdowe publikują i sobie mogę poczytać, a mniejszych firm nie mogę. A chcę! "
Czy przyjmiesz że przedsiębiorca po prostu napisze w sprawozdaniu uczciwie "nie wiem, nie mam pojęcia, nie interesuje mnie to" czy też na siłę ma wynajmować bajkopisarza od powpisywania tam czegoś żebyś miał do poduszki?
Do prowadzenia działalności nikomu nie jest potrzebna rewizja stanów. Do prowadzenia firmy konieczna jest zależność klienta "potrzebuję - macie?" - i odpowiedź przedsiębiorcy "możemy mieć - a o jakich kwotach rozmawiamy" - i tak samo działa korpo - "macie halę i produkcję?" - "na jutro możemy mieć, a po jutrze się pozbyć" - i co chcesz mieć w bilansie rocznym? Że ktoś będzie po roku pamiętał że na jeden dzień ktoś wszedł w maszoperię udziałami na odrzutowiec? Albo że w systemie feudalnym wymuszono na zależnym podwykonawcy użyczenie maszyn i usług poza rozliczaniem w zamian za przymknięcie oka na rozliczenie roboczogodzin z sufitu w kosztorysach?
Przykro mi - ale tak realnie działają firmy. Im więcej wdrożysz kontroli tym rzeczywistość będzie bardziej odbiegać od stanu lustracji.
Potrzebujesz więcej bajkopisarstwa w analizach? Mało Ci?
My serio nie ogarniamy jak działają nasze przedsiębiorstwa i co dokładnie jest na stanie. To co Ci mamy napisać jak sami nie wiemy? Nawymyślać?
Stan wiedzy o przedsiębiorstwie nie jest przedsiębiorcy do niczego potrzebny. Urzędnikowi owszem - żeby wiedział co ukraść.
Leży mi majątek rodziny martwym bykiem razem z odpisem patentu szlacheckiego. Nic to dziś nie warte. Ale daje mi wiedzę że drę koty ze zbrodniczym reżimem i żadne chwyty nie są zabronione - mnie również. Ot cała nauka jaką wyciągam z tego że można moją rodzinę pozbawić majątku i pomordować - innych też można.
@Faust
Brak ciągłości czego jest na tych tabliczkach?
Prawowity właściciel czyni okaziciela właścicielem w ramach spłaty, no i jesteś okazicielem a inni won.
Własność sprowadza się jednak do leopardów a nie do tabliczek. tak samo jest z kwitami w bankach - Hanza też próbowała wojować z Danią - raz wygrała, ale Dania dziś jest, a Hanzy już nie, bo drugim razem duński król zrobił tę wojnę porządnie i potraktował kupców poważnie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 20:58
Dam
Socjalizm nie ma tutaj nic do rzeczy. Jeśli duzi publikują, to mali też mogą. Nic im się nie stanie. Zwiększy się konkurencyjność. Firmy sobie wzajemnie do bilansów za darmo będą mogły zaglądać.
@3r3
"Czy przyjmiesz że przedsiębiorca po prostu napisze w sprawozdaniu uczciwie "nie wiem, nie mam pojęcia, nie interesuje mnie to" czy też na siłę ma wynajmować bajkopisarza od powpisywania tam czegoś żebyś miał do poduszki? "
Chyba nie rozumiesz istoty problemu. Ja nie mówię, że każda firma ma to robić. Ja mówię o tym, że jeśli ustawa nakazuje spółce sporządzenie sprawozdania to niech ono do jasnej anielki będzie dostępne publicznie w internecie, a nie żebym musiał naginać pół Polski do właściwego sądu żebym sobie mógł poczytać w czytelni. Tyle.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:00
bmen
Ale przecież ty nie masz kraju. Ty żyjesz tam gdzie diengi z nieba spadaja.
A w temacie marxizmu to czytałem wczoraj dobry tekst i pan przypomniał program szłoły frankfurckiej w wydaniu dzisiejszym tzw plan Strategia Cloward-Piven.
Pozwole sobie zacytować:
"1. Stworzenie “przestępstwa” rasizmu i praw przeciw tzw. mowie nienawiści.
2. Ciągłe zmiany w programach szkolnych, aby zwiększyć zamęt i dezorientację.
3. Propaganda masturbacji w szkołach, w połączeniu z homoseksualizacja dzieci i ich deprawowaniem za pomocą eksponowania pornografii w klasie.
4. Systematyczne podważanie autorytetu rodziców i nauczycieli.
5. Imigracja na wielką skalę, mająca zniszczyć tożsamość narodową i ułatwić wybuch przyszłych wojen.
6. Systematyczna promocja nadmiernego picia i używania narkotyków “rekreacyjnych”.
7. Systematyczna promocja zboczeń seksualnych w społeczeństwie.
8. Nierzetelny system prawny, z uprzedzeniami wobec ofiar przestępstw.
9. Uzależnienie od świadczeń państwowych.
10. Kontrola i totalne ogłupianie medialne
11. Zachęcanie do rozpadu rodzin.
12. Wszechobecny atak na chrześcijaństwo i opróżnianie kościołów."
Podobieństwa jakieś widzisz ze mną?
#british summer , freeman
Dziękuje.
Linkownia będzie działać na zasadzie porannej , tzn jak czytam swoje info przy kawie to dodaje na żywo linki i reszte. Tak żeby o 9am był przegląd.
Cześć blogowa to inna sprawa, bo wymaga sporego wysiłku i czasu.
Postaram sie raz w tyg mieć cos nowego. Ale nie chce duplikowac #tradera więc będa to raczej teksty techniczne.
Np planuje serie o pieniadzu ze 2/3 wpisy, o inflacji i staglacji 3 wpisy, o instrumentach finansowych kilka wpisów,jakies głebsze analizy rynku itp
Nie bede poruszał politki bo od tego mamy projekt SG.
Byc może bede miał wpisy gościnne( a nawet kolumene jak ktoś bedzie chciał pisac regularnie) bo widze taką możliwość. Chciałbym mieć kolumne o Bitcoinie, o ciekwej historii. może o zdrowiu i well-being, bo to bardzo wazny temat, a info jak na lekarstwo
Forum bedzie miało cześć otwartą i zamknięta gdzie bedzie można pisąć o poważnne sprawach i kasowane automatem po 2,3 dniach, w wiadomym celu.
Oczywiscie wszystko dla zalogowanch.
W oparciu i doświadczenia z tego forum zmontowałem system komentarzy taki że pierwsze 2 komentarze nowego usera są moderowane a system rejestracji wymaaga włanego emial (bouncery sa wyrzucane), tak aby eliminowć trolii na ile to możliwe.
Chodzi o jakość a nie ilość.
Wszelakie propozycje mile widziane, bo klijent nasz pan.
Bede miał Głosownie z boku więc bedzie możliwośc głosowania na to o czym kolejny wpis.
Mam też nadzieje że w końcu zadziłamy z tym naszym TTuTradera. Pewnien Pan (dziekuje panie Grzegorzu) podesłal mi ostatio bardzo poważny dokument propozycje jak by to można było rozegrać.
Odnośnie wyjścia inflacyjnego to dotyczy ono odłużenia Państw a nie ludzi.
Jednakże istneją kredyty na fix-rate które chronią przed tym, ale ale nie w PL a u USA. Tak więc zwykły Kowalski bedzie indexowany o inflacje cen, czyli on zbankrutuje prędzeij czy później.
Ale ostatnimi czasy zrozumiałem że wyjście inflacyjne jest już obecnie niemożliwe. Bo ilośc długu jest już za duża. CB drukują roczne około 2 biliony a całość długu idzie w dziesiątki bilionów, wiec dodruk takiej ilości jest nie możliwy bo istnieje coś takiego jak punkt przegięcia inflacyjnego, kiedy stopień dodruku pieniądza staje się mniejszy niż wzrost cen i wtedy następuje zjwisko hiperinflacji, a do tej pory znana mi historia nie widziała przypadku aby od tego uciec.
To dlatego Volker poszedł po bandzie i zafundował 20% w latach 80s. Inaczej stany zostały by Wenezuelą albo Argentzną z 2001.
CB bardzo dobrze rozumieją te mechanizmy i wiedzą zę Jin raz wypuszczony z butelki nie jest możliwy do zatrzymania.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:16
3r3
"Chyba nie rozumiesz istoty problemu. Ja nie mówię, że każda firma ma to robić. Ja mówię o tym, że jeśli ustawa nakazuje spółce sporządzenie sprawozdania to niech ono do jasnej anielki będzie dostępne publicznie w internecie, a nie żebym musiał naginać pół Polski do właściwego sądu żebym sobie mógł poczytać w czytelni. Tyle. "
Ale kto ma za to zapłacić?
Prowadzę firmę, która nie ma strony, nie ma @, nie ma telefonu, w ogóle nie ma komputera i dostępu do internetu - serio mam taką firmą i nikt się w urzędzie nie czepia. To ja się pytam jak mam Ci coś w tym internecie zamieścić? Ustawą mnie zmusisz żebym nagle się nauczył obsługiwać komputer? A ja nie umiem i nie mam ustawowego obowiązku znajomości alfabetu - po prostu nie mam. A działalność mogę mimo nieznajomości pisma prowadzić - wolno mi.
Przestań uznawać pewne rzeczy za oczywiste, bo za to wszystko ktoś musi zapłacić - a może ma już dość płacenia. Ja na przykład zamieszczę takie coś jak będę miał obowiązek i gwarantuje że mi się będzie wyświetlać, a każdy inny będzie mieć błąd na stronie - i udowodnij mi że jestem wielbłądem jak ja w sądzie pokażę że mi działa.
Bo sobie taką specyfikację wymagań na stronie zrobię, a ustawa nie przewiduje takich detali. Powojujemy?
@glupi
Tak - punkt dziewiąty - jak pisałeś da plan SG to co drugi punkt był właśnie o tym - "rząd zajmie się podcieraniem".
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:08
3r3
Bądź uczciwy - pisałeś z kolegami da plan SG jako dobry ojciec narodu, który się zaopiekuje bandą jełopów co sami bez państwa nie dadzą rady sobie zorganizować systemu transakcyjnego, sądów, szubienic, czołgów i karabinów. Serio - pisaliście państwo opiekuńcze - opiekujące się ofermami. A co z zaradnymi? Co z odczepieniem się do zaradnych tak żeby sobie mogli radzić bez przeszkadzania im przez nadopiekuńcze państewko?
Dam
"Ale kto ma za to zapłacić? "
Ci, którzy płacą dotychczas. Sprawozdanie i tak sporządzać muszą. To kwestia tylko dostępności. Możemy dyskutować o tym, kto powinien lub nie sporządzać sprawozdania. Ale jeśli są już sporządzone to niech będą dostępne dla wszystkich. Oczywiście możemy zwolnić z obowiązku sporządzania sprawozdań wszystkich. Po co mamy sobie liczyć jakieś wskaźniki P/E czy CAPE. Na co to nam? Po co firma ma publikować czy miała zysk netto? Żeby dywidendy wypłacać mniejszościowym udziałowcom? A po co? Nie ma zysku i tyle. A dlaczego nie ma? Bo tak większościowy udziałowiec mówi.
"A działalność mogę mimo nieznajomości pisma prowadzić - wolno mi."
Jak nie znasz pisma to jak podpisałeś wniosek o rozpoczęciu działalności gospodarczej?
"To ja się pytam jak mam Ci coś w tym internecie zamieścić?"
W socjalizmie żyjesz. Wi-Fi darmowe, pewnie w urzędach komputery też dostępne. Jak nie umiesz komputera obsługiwać to Ci urzędnik pomoże zamieścić. Tylko, że to żadna argumentacja. Jak prowadzisz firmę i nie umiesz sporządzić bilansu to znaczy, że możesz go nie sporządzać? Jeśli tak, to ja deklaruję, że PITu nie umiem wypełnić i przelewu do US zrobić :)
3r3
"Ci, którzy płacą dotychczas. Sprawozdanie i tak sporządzać muszą. "
No to ja musiałem - no to już wyżej napisałem co ja tam powpisywałem i jakim kopiuj wklej kosztem. Mój stosunek do tego obowiązku jest jasny. Ten stosunek jest powszechny - karmimy biurwę papierem - autorów fantastyki mamy najlepszych.
"Jak nie znasz pisma to jak podpisałeś wniosek o rozpoczęciu działalności gospodarczej? "
Otrzymałem pomoc w urzędzie. Myślisz że jak znający tylko arabski wypełniają dokumenty w EU? Mają pomoc i głaszcze się po głowach. No to mnie też - ja też głupi jestem.
"Jak prowadzisz firmę i nie umiesz sporządzić bilansu to znaczy, że możesz go nie sporządzać? Jeśli tak, to ja deklaruję, że PITu nie umiem wypełnić i przelewu do US zrobić :) "
Pozwolisz że bez kawy i publicznie to takich rzeczy nie będę roztrząsał ale tak - dobrze kombinujesz i przepisy przewidują taki przypadek i tak - ja z tego przypadku korzystam.
I w polskim KRS też z tej karty "wychodzisz wolny..." korzystałem. Ja wiem że to głupie - ale formalnie bez zarzutu. Nie można wszak zarzucić złej woli komuś kto nie umie czytać i pisać. A nie są to przesłanki do ubezwłasnowolnienia - w socjalizmie takiej osobie należy zapewnić wsparcie :)
Bardzo szeroko pojęte wsparcie ^^
Się mnie nie wypytuj tylko korzystaj. Sprawdź komu nie można postawić pewnych zarzutów i jedź po bandzie. A kto był wykluczony z gry giełdowej co tutaj była o 30tysPLN? Było w regulaminie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:32
waldi053
Obejrzałem dobry film - reportaż W Gadowskiego , ,, O Islamie i muzułmanach w Polsce '' na Wolna Polska pl , gdyby to była prawda jak ktoś tam wspomniał , to tłumaczyłoby wykwit radosnej działalności budowlane jaką obserwuję codziennie za oknami . Dotychczas kładłem to na karb ,, powracających '' do ,, Polin '' teraz i w przyszłości ,, Srarszych Braci '' , ale to dno może być podwójne .
Dam
"Nie można wszak zarzucić złej woli komuś kto nie umie czytać i pisać. "
Tylko, że nieznajomość prawa nie zwalnia z kary za jego nieprzestrzeganie. Jak morderca nie umie czytać i pisać to wychodzi na wolność, bo nie wiedział i nie umiał przeczytać, że to zabronione w KK?
Możesz podać, na który konkretnie przepis się powołujesz? Jak udowodnisz, że nie umiesz czytać i pisać, jeśli skończyłeś powiedzmy podstawówkę?
3r3
"napisałem żę jestem zwolenikiem aby pańswto pomagało , ale na zasadzie pożyczek a nie socjalu. "
I będziesz mi tak pożyczał bez końca, a ja bez końca będę palił głupa i rozkładał ręce że nie umiem i mi nie wychodzi.
Tym co serio potrzebują pomocy i tak będą musieli pomóc pozarządowi - do rządowego koryta to ja - największa oferma wsadzę mój spasiony ryj.
Przykro mi - takie są realia.
A jak jest free for all to nagle dobroczynność ma sens. Wtedy miłosierdzie ma sens - bo nie jest przymusowe.
Państwo jest od napadania sąsiednich państw i niczego więcej - bo jak robi co więcej to napada własnego suwerena i go okrada.
@Dam
Wyobraź sobie że spoczywa na Tobie obowiązek sprawozdawczy - zlewasz go i wysyłasz jakieś bajki przez lata.
Po kilku latach kontrol wykazuje że to duby smalone i się za Ciebie biorą. Zwracają się o pomoc prawną w jakiejś tam Twojej jurysdykcji po czym otrzymują z pomocy prawnej odpowiedź i dokumentację od Twojego pełnomocnika/opiekuna prawnego, że decyzją sądu na wniosek psychuszki jesteś ubezwłasnowolniony i nie masz zdolności prawnej do popełnienia zarzucanych Ci czynów ani rozpoznania ich znaczenia formalnego (bo zarzuty nie dotyczą przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu tylko rozeznania formalnego) - i prowadź sobie dalej postępowanie. I taka historia w kilkudziesięciu spółkach w jednej tylko jurysdykcji.
Podważ decyzję sądu i instytutu medycyny sądowej - bo wzajemne uznawanie decyzji sądów jest w EU nienaruszalną grzecznością.
To tak hipotetycznie piszę, bo oczywiście taka historia naaaapeeeewno nie miała nigdy miejsca :)
Marcina P. Szkoda trochę, że dał się ująć w Polsce, jakby był bardziej ogarnięty to by były grubsze jaja jak wcześniej z Jędruchem.
@Faust
"Brak ciągłosci: przedmiotu długu i spadkobiercy dłużnika. "
Dokument jest na OKAZICIELA - Eufrat i Tygrys ciągle istnieją.
Jeśli starczy żołnierzy - masz rację. Jeśli napaść na Grecję będzie zbyt droga - mylisz się. Ale jeśli Grecja ma być powieszona dla przykładu - masz rację.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:52
Faust
"Brak ciągłości czego jest na tych tabliczkach?"
Brak ciągłosci: przedmiotu długu i spadkobiercy dłużnika.
Chcę byś rozumiał, że ja nie podważam tego, że Twój punkt widzenia działa w jakimś przypadku. Odnosiłem się do Bałkanów i konkretnej wypowiedzi. W obecnych geo-układach Bałkany są zakleszczone; włściciel długu jest silniejszy na kazdym polu i może czekać dziesięciolecia na zwrot.
"Hanza też próbowała wojować z Danią - raz wygrała, ale Dania dziś jest, a Hanzy już nie, bo drugim razem duński król zrobił tę wojnę porządnie i potraktował kupców poważnie."
Tym razem mamy odwrotnie: kupcy (banki) zdążyły przejąć rządy, media i wszelakie rynki długu. Tym razem Hanza się lepiej przygotowała od Danii. Tak dobrze, że król Danii jest kryptokupcem.
Chciałbym bys zwrócił uwagę, że Niemiec nie obchodzi jakaś Grecja, bo UE ma już turecki plan na Grecję. Prawdopodobnie jeszcze tego roku Turcja puści uchodźców, a kordon Austria-Węgry zablokuje im migrację na Niemcy, tworząc bałkański kocioł.
Grecja nie ma znaczenia - liczy sie plan utrzymania kontroli - jak rozwiązać problem dzietności, uległości, wolnosci, własności przy pomocy dobrze rokującego islamu i jego twardych mechanizmow.
Jedną z pierwszych rzeczy, których się nauczyłem to, że wladzę interesuje jedynie ciągłość władzy. Środki sie nie liczą. Wiele osób patrzy wielce naiwnymi oczętami na rolę 'państwa' w zyciu społeczeństwa. Tymczasem ta rola jest inna: społeczeństwo ma zapewniać ciągłość władzy. Dlatego władza nie ma większego problemu w 'zagazowaniu' społeczeństwa dowolną manipulacją, bo ideą władzy jest ciągłość.
Dlatego dalej uważam, że nic nie warte greckie banki mają kolosalną wartość: po przejęciu ich aktywów rozpocznie sie proces usuwania barykad z greckiej ulicy (rękami greków lub imigrantów).
bmen
po 6 miesiacach ci odetną dostęp do chleba i masła , a po 5 latach jak nie spłacisz to cię komornik zlicytuje łożko razem z telewizorem i opiekacz co chleba, albo starego malucha. tyle w temcie.
Dobroczynny możesz być ile chesz, nikt ci nie broni. Nawet teraz, potrzeb socjalnych w SE ci wiecej obecnie niż w PL.
Każdy by miał obowiążek mieć broń w domu, a najlepsi z najlepszych by pracowali dla tego co ty nazywasz pasożytem.
Konstytucja by była spisana i tylko lud miałby prawo ją zmieniać, a monarcho-zarządca by dbał o interes państwa ( bo miał by z o tego jakiś %).
Napsiałem ci też raz że taki wodz ja ty predziej czy później by zszedł na atak serce po wypiciu kawy , albo w przypadku skrajnym twój dom i okoliczne by wyparowały. Takie są realia miedznarodówki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:58
Dam
Najpierw piszesz:
"Nie można wszak zarzucić złej woli komuś kto nie umie czytać i pisać. A nie są to przesłanki do ubezwłasnowolnienia"
a później:
"(...) od Twojego pełnomocnika/opiekuna prawnego, że decyzją sądu na wniosek psychuszki jesteś ubezwłasnowolniony (...)"
Czyli sam brak umiejętności czytania i pisania nie zwalania z obowiązku sporządzania sprawozdania. Ubezwłasnowolnienie owszem. Ale to co innego.
"Zwracają się o pomoc prawną w jakiejś tam Twojej jurysdykcji"
To mogą tak? Pisałeś, że jak mieszkasz w innej jurysdykcji to US z innego kraju Ci nic nie zrobi, bo pod nich nie podlegasz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 21:55
3r3
"Czyli sam brak umiejętności czytania i pisania nie zwalania z obowiązku sporządzania sprawozdania. Ubezwłasnowolnienie owszem. Ale to co innego. "
A w jakiej kolejności powstają te fakty? Najpierw nie umiesz czytać i pisać co wyklucza Twoją zdolność formalną, czy najpierw jest to formułowane przez sąd i przyznawany Ci jest opiekun, ale - to nie jest ubezwłasnowolnienie, tylko tak wychodzi w tłumaczeniu, ponieważ polskie prawo nie przewiduje innej formy?
Notariusze i tłumacze to prawdziwi sztukmistrze - co napiszą to napiszą, ale zawsze wtedy złożą czynny żal :)
Przecież w Polsce za nieumiejętność czytania i pisania nikt Ci nie da opiekuna prawnego - w innych krajach też nie, ale w niektórych wymaga to decyzji sądu i tak jest tłumaczone - więc formalnie wszystko gra i koliduje.
"To mogą tak? Pisałeś, że jak mieszkasz w innej jurysdykcji to US z innego kraju Ci nic nie zrobi, bo pod nich nie podlegasz. "
Ale pomoc prawna jest w sprawie o przestępstwo uznawane za przestępstwo również w obcej jurysdykcji.
Ty w ogóle masz jakieś ogarnięcie praktyczne jak to wszystko działa, czy tak tylko po nagłówkach się orientujesz i w życiu spółek po różnych krajach nie prowadziłeś?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 22:03
Dam
Prowadziłem i prowadzę tylko w Polsce. Dopytuję, bo Ty masz takie "sposoby", że aż nie mogę czasami uwierzyć, że coś takiego może przechodzić. A skoro może, to mnie gul skacze, że ja tak nie umiem :)
"Ale pomoc prawna jest w sprawie o przestępstwo uznawane za przestępstwo również w obcej jurysdykcji. "
Pewnie ponad 90% przestępstw jest wspólnych dla wszystkich krajów UE. To jaka to ochrona wyjechać do innej jurysdykcji z państwa dziadów?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 22:08
Paradoks
"Chyba nie rozumiesz istoty problemu. Ja nie mówię, że każda firma ma to robić. Ja mówię o tym, że jeśli ustawa nakazuje spółce sporządzenie sprawozdania to niech ono do jasnej anielki będzie dostępne publicznie w internecie, a nie żebym musiał naginać pół Polski do właściwego sądu żebym sobie mógł poczytać w czytelni. Tyle. "
Jak się tak zastanowić, to dla mnie to jest w sumie zupełnie zbędne. Niech fiskus opublikuje listę, ile od jakiej firmy dostał szmalu za dany okres, jak dostał i zaksięgował, to chyba (?) wie ile i od kogo i raczej nie spisuje tego na glinianych tabliczkach. I niczego dodatkowego to nie wymaga od przedsiębiorcy, i nie zmusza 3r3 do pisania bajek, a do celów o których pisałem zupełnie wystarczy.
A zrobienie takiej listy, to nie jest żadna filozofia i nie wymaga żadnych dodatkowych urzędników, jak ktoś się boi o miejsce na serwerze, to można z powodzeniem wywalić sekcje zdjęć integracyjnych ze szkoleń czy inne arcyciekawe wywiady.
Co do sprawozdań, to do argumentu, że skoro można iść i grzebać w archiwum, robić sobie zdjęcia, albo siedzieć w czytelni, to przenoszenie archiwum w formę cyfrową i zlikwidowanie papieru to socjalizm, koszty, niebezpieczne rozpieszczanie i ubezwłasnowolnianie ludzi i wielkie zagrożenie wolności już się nie potrafię na poważnie odnieść, ale trochę rozumiem, dlaczego wprowadzanie ePUAP i różne inicjatywy Streżyńskiej wygląda w praktyce jak wygląda przy tej mentalności. Nie lubimy biurwy, dlatego trzymajmy archiwa i budynki, czytelnie i regały z papierem, ten cały internet to niebezpieczny jest i rozleniwia, same kłopoty z tym. Nie może być tak, że jakiś byle kto sobie coś czyta, czego mu nie poda atestowana archiwistka.
wzwen
"Tylko, że nieznajomość prawa nie zwalnia z kary za jego nieprzestrzeganie. Jak morderca nie umie czytać i pisać to wychodzi na wolność, bo nie wiedział i nie umiał przeczytać, że to zabronione w KK?"
Prawo karne może nie jest jakoś bardzo skomplikowane lecz nie jest też proste jak budowa cepa. Otóż czym innym jest przestępstwo karane nawet w zamiarze ewentualnym (np. morderstwo) a czymś zupełnie innym, gdy w zamiarze umyślnym (np. podanie nieprawdy w sprawozdaniu finansowym).
To pierwsze, to takie przestępstwo jak wszystkim się wydaje. Ktoś mi zrobił krzywdę, to powinien trafić za kratki.
To drugie już nie. Aby skazać za czym popełniony umyślnie prokurator musi udowodnić (nie wyrazić głębokie przekonanie, a właśnie udowodnić), że złoczyńca od początku do końca wiedział i chciał zrobić kuku. Bo jak chciał dobrze a wyszło jak zawsze, to przestępstwa nie ma.
Przykład: Dajesz mi pieniądze, bo miałem Ci za nie wybudować piękny dom.
Wariant A: Następnego dnia znikam. Nie odbieram telefonów. Unikam kontaktów. Piszę do Ciebie żeś frajer i cymbał. Jak mnie złapią, to pewnie beknę za wyłudzenie umyślne.
Wariant B: Wezmę łopatę i coś tam zacznę kopać na Twojej działce. Potem napiszę do Ciebie, że mi nie wychodzi i chętnie oddam co wziąłem, ale teraz mam tylko 5% tego co mi dałeś, bom fajtłapa. Te 5% oczywiście natychmiast przeleję na Twoje konto.
No i niestety, prokurator uzna, żem oferma a nie oszust. Szans na skazanie mnie za działanie umyślne nie ma tym bardziej, że ze łzami w oczach będę przepraszał, że mi nie wyszło. A czemu nie mam kasy? A bo byłem winny swojej wrednej teściowej. No i zapomniałem cofnąć jej pełnomocnictwo do swojego konta (przypominam, żem fajtłapa). No i jak stara czarownica zobaczyła kasę to mi zabrała. A ten lexus co nim przyjechałem? No to właśnie samochód teściowej. Staram się z nią jakoś dogadać i wszystko jest na dobrej drodze. Nawet samochód mi pożyczyła. O widzi Wysoki Sąd jak się staram!
Potwierdzenie nieprawdy w sprawozdaniu finansowym jest właśnie przestępstwem umyślnym. W spółce "ja i szwagier" sp. z o.o. ciężko bronić się przed zarzutem o umyślność czynu. Jednak jak jest jeszcze tak ze 3 pracowników i to nie ja osobiście robiłem sprawozdanie, to udowodnienie umyślności czynu, to wyczyn na poziomie załogowej wyprawy na Marsa.
PS. Wiem, wiem ... jestem onetowiec ze spustoszonym umysłem. Naoglądałem się TVN, naczytałem jakichś bzdur w kk i kpk i teraz na siłę próbuję tym zainteresować innych.
deVont
.............................................
@Faust | 2017-03-25 16:44
Przytakuję [odnośnie celu] i dodaję inny model wprowadzany na szeroką skalę dotyczący nie odbiorców lecz dostawców – wszyscy którzy maja strony internetowe [aktualnie] za bardzo małe miesięcznie kwoty mogą wykupić usługę uwierzytelniania domeny. Dzięki temu część programów antywirusowych nie będzie blokowała dostępu do stron [pod hasłem: niebezpiecznej witryny sieci Web] a urzędnicy będą mieli pełne i potwierdzone dane odnośnie właściciela – „do kogo pukać” za na przykład treści niepoprawne politycznie.
Oczywiście firmy mówią, że to dla dobra klienta i inne tego typu brednie, i że niebawem będzie [ustawowy] przymus UE i dlatego lepiej przed czasem wykupić. Faktem jest, że od początku roku przepisy czekają na „ostateczne klepnięcie”.
.............................................
Poniżej przygotowałem grafikę, która mam nadzieję uzmysłowi części z Państwa, że część komentarzy jest delikatnie mówiąc jałowa. Tematy o których „wszyscy wiedzą”/”wszyscy rozumieją” ujęte w sposób zapewne nieprezentowany w mediach do których nagminnie czynione są tu odwołania.
Grafika: Gaz a Mitteleuropa 4725x922px 3,02MB
Mój komentarz:
- odpowiedź na pytanie "po co uczyć się historii",
- strefy buforowe a plan Mitteleuropa,
- niedostatecznego rozwoju Głębokowodnego Terminalu Kontenerowego w Gdańsku oraz Terminalu Przeładunkowego w Gdyni, czy dróg wodnych i kolejowych powiązanych z tematem Zatoki Gdańskiej - konkurencji dla portów "na Zachodzie",
- zachowanie [przynajmniej chwilowe] nietykalności głównych szlaków przerzutu surowców,
- znaczenie Czech [nawiązanie do słów Coryllusa] i Słowacji,
- potencjalne konflikty w obrębie Węgier, Bułgarii, Rumunii [nawiązanie do ruchów separatystycznych w Europie i okolicy],
- umiejscowienie i „rozmiar” konfliktu na Ukrainie,
- propozycji uczestnictwa Polski w rozbiorze Ukrainy [konkretne obszary Ukrainy a Mitteleuropa],
- miejsce „wypadku” w składzie amunicji na Ukrainie,
- Baltic Paipe [SLD - AWS] a interesy Niemiec i Rosji,
- propozycja odkupienia od Rosjan Królewca przez Niemców [G. Braun],
- konflikt w Gruzji,
- projektu Nabucco [angażujący Austrię, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Turcję, Gruzję, Azerbejdżan, Iran],
- utworzone przez agenta KGB Naddniestrze [węzeł rurociągów tranzytowych na granicy Mołdawii],
- ...
i to wszystko w oparciu o przepływy [tylko] jednego strategicznego surowca.
.............................................
[Odpowiedź na komentarza adresowane do mnie pod poprzednim artykułem]
@Faust | 2017-03-19 23:32
Mój błąd - nie wiem czemu odniosłem to do wątku KGHMu, bo faktycznie kilkukrotnie pisałem, że w mojej ocenie uwzględnianie wszystkich kosztów i ich optymalizacja ma niebagatelne znaczenie. A pomijanie tego w dobie domowych komputerów o mocach obliczeniowych większych niż … postrzegam jako błąd.
Udowadniałem to na przykładzie: wymiany NOK.PLN.
Mam przygotowane dowody znaczenia małych kosztów na przykładach sposobu liczenia średnich cen zakupu i sprzedaży dowolnego aktywa – uszczegółowione na: transakcjach dotyczących AUD.PLN, zakupu i sprzedaży Ag i Au w PLN [po rzeczywistych cenach oferowanych przez kilku rozpoznawalnych w Polsce sprzedawców], po zaproponowanym przez jednego z Czytelników wariancie kupna bezpiecznych „czekoladek”, konieczności zmiany podejścia do wskaźnika Au/Ag w zależności od waluty.
Nie polecam materiału ale celem ubogacenia rozmów i artykułów wskazuję wartościową wypowiedź rzekomego pracownika służby specjalnej:
Au a najazd na Europę
....................
@odrion | 2107-03-20 20:42
Tak – przyjmijmy, że po cenie która nie obciąża mnie emocjonalnie. Jednak łączna wielkość pozycji w US Wheat [bez dźwigni] wynosi raptem 41% pierwotnie planowanej, gdyż część środków postanowiłem przenieść na US Sugar [z dźwignią] pod spekulacyjne [krótkoterminowe !] dodatnie odreagowanie, które poczęło się realizować.
Patrząc na COT mam wrażenie, że na jakiś czas [2-4 tygodnie] zagości trend boczny.
.............................................
3r3
"Prowadziłem i prowadzę tylko w Polsce. Dopytuję, bo Ty masz takie "sposoby", że aż nie mogę czasami uwierzyć, że coś takiego może przechodzić. A skoro może, to mnie gul skacze, że ja tak nie umiem :)"
Sam nie wierzę że to działa, przecieram oczy ze zdumienia.
"Pewnie ponad 90% przestępstw jest wspólnych dla wszystkich krajów UE. To jaka to ochrona wyjechać do innej jurysdykcji z państwa dziadów? "
Do sądu idzie się po wyrok, a nie po sprawiedliwość. W innych jurysdykcjach są inne sądy, inni adwokaci, inne tryby postępowania (na przykład kontradyktoryjny - bardzo fajny, bo jak nie ma kto podnieść sprzeciwów to największy kretynizm gładko przeleci), inne interpretacje, inne rozumienie tych samych instytucji, inne ich stosowanie, inna praktyka - wybierać, przebierać, czarować, klocki składać.
Na razie mamy taki ustrój jaki mamy - przecież to nie moja wina że taki. Ja tylko jeszcze raz staram się przeżyć.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 23:21
Lejdi
"obwawiam się że nie masz za dużo racji. Bo ciagle są wsie gdzie ludzie chodują kury na rosół i jajka, istnieją gospodarstwa ekologiczne (które do niedawna były dotowane bardziej przez EU i świnki chodują na innych paszach), i jak znasz rzeźnie to ci powiedza kiedy bedzie jakaś byk od pana co na polu go chował. Miódu z pasiek też znajdziesz sporo. a sklepów z w miare żarłem ci mnóstwo a ludzie na forach piszą co ok a co szajs.
Ale to nie dla wszystkich. musisz znać ludzi i wiedzieć gdzie i co. ja napisałem ze znam ludzi co tak zyja , a oni mieszkaja w warszawie i ciagle radzą. "
Mam inne zdanie, musiałabym popracować i zobaczyć na własne oczy, ze masz glupi racje. Na słowo to wierzyłam jakieś 4 lata temu poki się nie przekonałam jak jest naprawde. Nie znam Warszawy i jej okolic. Znam za to cześci Polski, gdzie ludzie uprawiają rolnictwo, czy to małe czy wielkoobszarowe. Szkoda mi ludzi, którzy przyjeżdzają np po kalafior, pomidory czy paprykę do człowieka który nie ma jakieś wielkoobszarowej plantacji i wierzą, że lepsze niż ze sklepu. Tam idą takie opryski bo inaczej Hortex by nie przyjał, jakby była jakas zaraza. To się pryska, bo raz się na tym człowiek przejechał, więc teraz trzeba profilaktycznie. Produkcja w małych piekarniach - szkoda mówic, gotowe mieszanki i mamy chlebek. Mąki z dodatkami, a mówię o jednej z lepszych malych piekarń w regionie. Ostatnio udało mi się poznać panią co dla siebie piecze chleb w piecu chlebowym i czasem sprzedaje, muszę się tylko dopytać skąd mąkę kupuje, bo na 90 % będzie suszona roundapem.
Są ludzie, którzy chodują kurki jak piszesz, ale dla siebie nie na sprzedaż. Jak chcesz mieć swinkę to musisz mieć zaufanego rzeźnika, zeby Ci powiedział kto hoduje bez rejestracji dla siebie i ma np jedną na sprzedaz. Jak świnie są rejestrowane i na sprzedaż to idzie gotowa pasza. Jak masz dobrych znajomych to jak komus zbywa to czasem się uda kupic. Z reguły jest tak co dla nas to dla nas, co na sprzedaż to na sprzedaż.
O miodzie nie chcę się juz wypowiadać jedno wielkie klamstwo, może nie ma antybiotyków aż tyle, ale wszystko resztę od wody poczynając jest.
W Polsce na wodzie pomidory też się hoduje, nie myslcie, że Hiszpania czy kraje zachodu przoduja. Co prawda mamy mniejszą ilość środków wpuszczanych, ale to nie jest to co 12 lat temu, wtedy w Polsce to bylo jeszcze jedzenie. Niektóre kraje zachodu nasze rodzime produkty na wjeździe uznają za eko - takie już kiepskie normy mają. Do eko polskim produktom to im daleko takie mam na ten temat zdanie.
Nie ma co też przesadzac, trutki też trzeba pojeść, żeby się uodpornic.
waldi053
Masz racje, w sklepach nieraz to istny chłam. Jak ja marzę o dawnych smakach mięsa - na próżno już szukać. Jeszcze od rzeźnika można kupic "cos" smaczniejszego. W tym wszystkim widzę jeszcze jeden problem, ciężko będzie zdobyć za parę lat ziarno jakiegokolwiek warzywa, żeby nie było modyfikowane.
Zgoda pokolenia robią się coraz słabsze, ja już nie mam co porównywać się do rodziców. Myślę, ze tu problem bardziej zlozony, bo młodzi nie tylko żywnością są truci.
wzwen
"O miodzie nie chcę się juz wypowiadać jedno wielkie klamstwo, może nie ma antybiotyków aż tyle, ale wszystko resztę od wody poczynając jest."
Czy, korzystając z wolności weekendowej, mógłbym Cię prosić, abyś napisała jednak nieco o miodzie. Temat mnie żywo interesuje, bo 2 lata temu znajomy pszczelarz zaprzestał produkcji, a sporo tego zużywam. Szczególnie interesuje mnie jak odróżnić gorszy miód od tego całkiem najgorszego. Miody, które jam to: wrzos, gryka i spadź iglasta. Z góry dziękuję.
Enemy
Dzieki za odpowiedz. Madrze i logicznie prawisz
Pytam bo pracuje w branzy i mam wglad jak to dziala od wewnatrz.
No a zawsze fajnie zobaczyc to z zewnetrznej czy chocby innej perspektywy.
Jako ciekawostke w temacie powiem ci ze koszt produkcji lampy a koszt sprzedazy klientowi to pi razy drzwi przebitka 100%.
A klienci na uzytkownikach tez tak ze 100% robia jak nie wiecej.
Wiecej powiedziec nie moge bo to tajemnica ;)
3r3
W Unii Nordyckiej trwają dochodzenia (takie komisje rządowe jak w pl sejmowe) o spadki wartości zabezpieczeń (gwarancji) funduszy (bankowych) emerytalnych i związane z tym pranie pieniędzy. Umoczeni wszyscy od Nordei przez Pribaltikę po kuzyna Putina. I zaczyna pojawiać się koncepcja, że jednak emerytury musi gwarantować państwo, choćby niskie, ale nie takie socjalne jak teraz tylko takie bardziej obywatelskie.
Od strony technicznej chodzi o to, że mimo pozornego wzrostu indeksów giełdowych to suma zysków netto na akcjach jest ujemna, ponieważ wiele zwyżek cen odbywa się poprzez konsolidację oddziałów i buybacki - w rezultacie fundusze tak jak cały rynek operują na mniej lub bardziej śmieciowych pozostałościach giełdy, a nie na rosnących przodownikach.
Dalszy ciąg tej sprawy jest taki, że znaczna część pozostałych funduszy jest oparta o budowlankę (na rozkaz polityczny) z tym że jest szczyt górki i chcą to wyprzedać, a nie ma kto kupić (wszyscy czekają aż bańka pęknie). No i oczywiście moralizatorzy kłócą się o kilkanaście procent umieszczone w normalnej gospodarce - że to nieetyczne; bo to nieetyczne żeby fundusz emerytalny był oparty o eksport broni i tytoń - skandal krzyczą, hańba!
Ten eksport broni i handel tytoniem to jedyne stabilne przyrosty od 60 lat jakie są w tych funduszach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 08:51
avery1
W Hiszpanii tak samo się uprawia pomidory jak u nas. Tylko z racji tego, iż jadą 3-4 dni w samochodzie to zrywa się je bardziej zielone i pryska konserwantem. Wyobrażasz sobie inną metodę dostarczenia ich do Polski w stanie zjadliwym.
Odnośnie jakości jedzenia to jaka cena taka jakość. Ceny typowego schabowego mięsa nie zmieniły się od 20 lat. Ba teraz to koszt ok. 13 zł a 10 lat temu kosztował już 18 zł i to wszystko przy rosnących kosztach produkcji. Jeśli chciałoby się utrzymać jakość sprzed lat to dzisiaj mięso schabowe kosztowałoby 40 zł. To jest wolny rynek, wszystko robi się takie jak klient żąda.
gruby
"Wymieniłeś wiele niesprawiedliwości tego świata i wyciągasz z tego wniosek, że skoro oni mogą to każdy może ?"
Wniosek z tego jest taki, że system nie może wymagać od poddanych uczciwości względem siebie samego będąc systemem stworzonym przez przestępców, dla przestępców i utrzymywanym przy życiu przez przestępców.
Odpowiedź na pytanie "skoro oni mogą oszukiwać to dlaczego ja nie ?" nie istnieje, przynajmniej tak długo jak oficjalnie system każe wierzyć nam w rzekomo konstytucyjnie gwarantowaną równość wobec prawa. Chyba, że oficjalnie pogrzebiemy te zasady, na których rzekomo się nasza cywilizacja jeszcze opiera. To jednakże oznaczało by oficjalną kapitulację i upadek systemu. Dlatego zasady i prawo obowiązują teoretycznie wszystkich a praktycznie tylko biednych.
"Mogę Ci więc podesłać kilka adresów samotnych, bogatych staruszek. Obrobisz sobie i będziesz bogaty. Nie będziesz musiał pracować do końca życia. Wchodzisz ? Będziesz z dumą opowiadał o swojej przedsiębiorczości jak #3r3 ?"
Każdy wyznacza miarę swojej własnej pazerności samodzielnie. Jak dla mnie majątek samotnych bogatych staruszek jest zbyt mało cenny żeby dobierać się do niego za pomocą łomu, wytrychu czy innego noża. Ujmując inaczej: w moim subiektywnym systemie wartości pieniądz umazany w krwi albo skażony innym przestępstwem traci moc przyciągania. Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że to dość zarozumiały moralnie punkt widzenia.
Inni zapewne widzą tą sprawę inaczej, ale to już ich problem.
"A tak na marginesie cieszę się, że znowu piszesz. Trochę mi brakowało Twoich wpisów."
Odłączyłem się od systemu na kawałek czasu w ramach dalekiej podróży. Taka odtrutka doskonale robi, pozwalając spojrzeć na świat zupełnie innymi oczyma. Autorytatywnie stwierdzam, że żyjemy pod szklanym kloszem i chociażby wyjaśnienie zjawiska inflacji czy problemów powodowanych przez rezerwę cząstkową człowiekowi żyjącemu z noszenia wody ze studni do wsi jest niewykonalne. Zaręczam jednocześnie, że język nie był problemem w trakcie tej dyskusji.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 13:21
pecet
"Jedną z pierwszych rzeczy, których się nauczyłem to, że wladzę interesuje jedynie ciągłość władzy. Środki sie nie liczą. Wiele osób patrzy wielce naiwnymi oczętami na rolę 'państwa' w zyciu społeczeństwa. Tymczasem ta rola jest inna: społeczeństwo ma zapewniać ciągłość władzy. Dlatego władza nie ma większego problemu w 'zagazowaniu' społeczeństwa dowolną manipulacją, bo ideą władzy jest ciągłość.
Dlatego dalej uważam, że nic nie warte greckie banki mają kolosalną wartość: po przejęciu ich aktywów rozpocznie sie proces usuwania barykad z greckiej ulicy (rękami greków lub imigrantów). "
W zasadzie trudno się z tym nie zgodzić jednak "zdarzają się wypadki przy pracy" bo jak inaczej wytłumaczysz kwestie Islandii nie dość,ze wypięła się na należności zapisane na kwitach to na dodatek ludziom którzy na to zezwolili zapewniono adekwatne lokum.Oczywiście nie można wykluczyć,że kwestia Islandii nie jest ostatecznie zamknięta ale trudno zakładać aby w najbliższym czasie miała tam nastąpić jakaś próba ingerencji.
zieloniutki
"jakim cudem cokolwiek można wyhodować na wodzie"
generalnie masz dwie metody:
1) basen z "żurem minerałowym" i pływającymi platformami, na których hoduje się małe warzywka typu "sałata"
2) warzywa posadzone w "wełnie mineralnej" podlewane "żurem minerałowym"
w obu przypadkach warzywko nie widzi ziemi, a minerały i potrzebne składniki dostaje z przygotowanego "żuru minerałowego".
"kto by w ogóle dolewał wody do miodu"
każdy kto zda sobie sprawę z różnicy ceny 1L wody i 1L miodu, oraz dodatkowo nie ma oporów moralnych i ma potrzeby finansowe ...
"co to znaczy suszyć mąkę roundapem?"
Po dojrzeniu zboża, należy znaleźć kilka dni bez opadów i spryskać zboże przetężonym roztworem roundapu - zbyt duże stężenie powoduje, że oprócz chwastów usycha również zboże.
Po kilku dniach uschnięte zboże zbiera się - Tym sposobem oszczędza się DUUUUUŻO kasy na suszeniu ziarna.
"Jakieś bajki opowiadasz." - obawiam się że to nie bajki, a raczej brak spostrzegawczości kolegi ...
@Admin - znowu nie działa kursywa :(
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 15:01
waldi053
Jakim cudem można wszystko wyhodować na wodzie '' ? Normalnie pomidory polskie , holenderskie , inne w zimie , to jak ty sobie wyobrażasz ? Wielkie gospodarstwa szklarniowe tak ,, produkują '' na włókninę [ specjalną ] ze specjalnego zbiornika na wysokości [ silosu] przewodami doprowadzane jest płynny nawóz z wodą - na tym żyją i rodzą pomidory , oraz inne owoce i warzywa [ dla pomidora to standard ] , jak kupujesz pomidory zimą to o tym pomyśl . Może jednak lepiej pójść kupić w ogrodniczym nawozu wsypać łyżeczkę na szklankę i popić wodą , ominiesz opryski po drodze :) Ja poza sezonem nie jadam żadnych warzyw , gruntowe dopiero jak się pokażą [ można je poznać , są grubsze silniejsze i brzydsze - nie jednakowe ]
- W sezonie warzywa można dostać z gruntu trzeba się znać żeby rozpoznać , ale gruntowe jako tańsze idą głównie na przetwórstwo , zarówno polskie jak i import , są brzydsze niejednorodne ,, mniej multi - kulti :-)
Ten ,, przejazd '' samochodowy to odrębna historia moczenie , płukanie , naświetlanie rentgenem , cały proces ...
- Zapłacę chętnie 100 zł tylko żądam gwarancji że to mięso nie jest trutką - brak ofert ! Nie ma ekologicznego mięsa , chyba że od hobbysty hodowcy po znajomości , ostatnio testuję dziczyznę - ceny w Makro '' podobne do oferowanych tylko bez gwarancji .
@Lejdi
Masz rację , tutaj też sobie nie żałują chemii , ale jednak w porównaniu z zachodem nie tyle , nikt w najczarniejszych snach nie podejrzewa co tam wyprawiają , frytki przykładowo robi się z kartofli specjalnych - oprysk co dwa dni - smacznego , młody szczypiorek :)
pszczoły chorują teraz to leczą je , troczę tam jest antybiotyków , ale to miód , a nie produkt zupełnie chemiczny ,
podobnie jest ze wszystkim , mięsa kiełbas małe wytwórnie tak nie sfalsyfikują [ poza gigantami jak np Sokołów ] bo nie mają technologi , zasada jest jedna im mniejsza ,, wytwórnia '' tym lepiej - optimum jednoosobowy masaż . Podobnie kupuję na giełdzie warzywa , też od drobnych wytwórców , lub poznanych rolników , mąka tylko w drobnych młynach - są jeszcze resztki takich , ważne by działał na tradycyjnych technologiach . Produkt ,, eko '' będzie jak pisałem niejednorodny , trochę brzydszy , z ranami po chorobach i owadach , inny, ja to rozpoznam . Jajka , dostaniesz , ludzie hodują kury - na rynku raczej nie bo handlarze kupują fermowe i sprzedają za swoje .
Chleb można piec w elektrycznym piekarniku , mleko , ser , masło ,dostanie od ,, chłopa '' tu nie wiele można domowo sfalsyfikować .
Generalnie jak widać że np. marchew czy cebula chce rosnąć to jest lepsza '' , to też znak że raczej nie modyfikowana , ostateczną pewność daje wsadzenie do ziemi , wyrośnie i unasienni się ok , zgnije - śmieć . Jeszcze tak wiele nie jest warzyw modyfikowanych , raczej miejscowe tradycyjne nasiona . Przypomnę tylko ze trucizny nie asymilujesz to tylko kwestia czasu jej działania . Temat rzeka . :(
Konrad
Szczerze gratuluję! Zwięzłość, linkowanie ok.
Jedynie przestrzegam przed zbytnim urozmaicaniem czcionek.
W edytorstwie obowiązuje w tym względzie jednolitość i co najważniejsze czytelność. Ta ostatnia jest tym, czym w nieruchach lokalizacja.
Podkreślam - harmonijność wizualna i czytelność.
Poproś kogoś z rodziny czy znajomych, żeby co przeczytał od pierwszego razu ten rozchwiany tekst u góry strony - zrozumiesz o co mi chodzi.
pozdrawiam i - tak trzymaj!
waldi053
Mamy w końcu Niedzielę :) , ładnie to wszystko opisałeś , gdybym wiedział sam dałbym spokój , tylko tytułem uzupełnienia zbóż w Polsce suszą raczej mało sporadycznie , ale regułą jest gryka [ kasza gryczana - nie jadam ] proso , rzepak - wytrują nas , nie ma co , mój jadłospis jest coraz uboższy .
thegrzegorz
wpisanie w yahoo: "artificial gold bacteria" daje ciekawy wynik wyszukiwania.
moze to jest powod dlaczego krajom rozwinietym przestalo zalezec na posiadaniu zlota, i starym amerykansko /izraelskim sposobem trzebabylo go sprzedac wysoko i zrobic przy okazji. W takich okolicznosciach reset na rynkach to normalna sprawa, bo kraje biedniejsze musialy cos przedac aby kupic to bezwartosciowe zloto...
Przypomne ze kilka lat temu Indie weszly w dluga duza pozycje za okolo 1250 USD.
http://inhabitat.com/scientists-use-super-strong-bacteria-to-produce-24k-gold/
Jesli ta metoda produkcji okaze sie analogiczna jak produkcja niektorych gazow technicznych 100 lat temu, gdzie bylo drogo w momencie wynalezienia metody, ale teraz idzie produkcja na skale przemyslowa - tanio!.
Co jesli juz wpadli jak to robic tanio!
Cel inwestycyjny w zloto ZNIKA! Chyba ze sie myle?
Spada zabezpieczenie wszystkich krajow, chyba ze ktos ustawil sie na krotko, na duzy wolumen, albo sprzedal pozyczone (przechowywane).
Bodek
Dokładnie dlatego glifosad jest wszędzie a przede wszystkim w oleju rzepakowym smacznego :-).
Waldi053 ma rację zbóż się nie suszy, bo po co? Przecież zjesz spleśniałe i nawet się nie poznasz. Kto u was w rodzinie umie po zapachu stwierdzić, że zboże było zaparzone i mąka nie nadaje się do jedzenia. Moja Ciotka taką mąkę wyrzucał do śmieci nawet świnie jej nie jadły bo Ciotka twierdzi, że świnię po niej chorują. Wiadomo grzyby to straszny syf, pleśnie zabijają najszybciej.
@thegrzegorz
A w swiętego mikołaja wierzysz?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 15:41
waldi053
Tym sposobem wracamy w końcu do punktu wyjścia , tak jak wszędzie i zawsze decydującym czynnikiem jest siła . Bez niej można sobie pisać roszczenia na ośle i na pustynie . Przy czym jednak siła bez spisanych zobowiązań daje efekt ten sam co uzasadniona zobowiązaniami .
zieloniutki
masz rację, suszenie roundapem to tylko w takich "GIGA" gospodarstwach (koncerny) i to raczej na "zachodzie". U nas uważać trzeba na kukurydzę, na potęgę rolnicy suszą "kukurydzę" bez wymienników ciepła, czyli spaliny z palnika idą w ziarno - jeszcze pół biedy jak palnik gazowy, niestety zazwyczaj olejowy ...
Pozostaje jeszcze pytanie, jaka mąka - ta nasza jeszcze taka "w miarę", czy ta "zachodnia na roundapie " - jest u nas w piekarniach i w sklepach?
Konrad
avery1
Dziczyzna w większości się pasie na upraeach ziemniaków czy zbóż. Więc z tą jakością też bywa różnie.
Pozostaje jeszcze cielęcina. Młoda ofiara jeszcze nie zakumulowała w organiźmie tyle toksyn co stary cap.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 16:02
Bodek
Odpowiedź jest taka, że naszą Polską pszenicę jedzą lepsi ludzie w Berlinie i Paryżu ty jesz odpowiedni dla Ciebie produkt czyli chińską mąke :
http://bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=2680&idc=68&page=
Słyszałeś o sztucznym ryżu? A suschi jadasz? Smacznego.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=201&v=ogz9n9kE_Fw
Kabila
W trakcie ewakuacji Phnom Penh przez Czerwonych Khmerów w kwietniu 1975 roku wysadzono budynek Banku (potężna eksplozja), ale jest pewne,
iż nie zrobili tego Czerwoni Khmerzy.
Kimkolwiek były te osoby, to musiały mieć przygotowaną drogę odwrotu. Myślę, że wybrali drogę morską, albo Tajlandię.
Trzeba mieć na uwadze to, iż Czerwoni Khmerzy szczelnie obstawili całą granicę.
waldi053
Nie wiem dokładnie jak zabija Roundap [ glifosad i podobne to to samo ] wiem że roślinom uniemożliwia komunikację płynów ustrojowych , i kwestią dawki jest czy przeżyje czy nie , ta sama dawka zabije tą samą roślinę małą , a większa przeżyje i przechoruje , znaczenie ma też jak podana , [ to chyba oczywiste ] 20 metrowe drzewo opryskane 0,25 litra roundapem przeżyje , ale jeśli nawierci się mu pień i tą samą dawkę [ nawet połowę ] wleje do rdzenia drzewa uschnie po 2, 3 miesiącach bankowo !
zieloniutki
Firma Monsanto posiada patenty na zboża (GMO) odporne na herbicydy również Roundap (glifosad) - to tylko kwestia czasu jak te gatunki nas "zaleją", z resztą fuzja: Monsanto - Bayer to raczej nie przypadek ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 16:14
Bodek
Konrad ma rację, glifosat zabija saprofityczne bakterie w twoich jelitach. Zamiast nich zasiedlają cię drapieżne escherichia coli i gnijesz od środka, oraz cierpisz na awitaminozy.
Tusko ma plecy?
https://www.youtube.com/watch?v=-Ku32KxFw08
avery1
zieloniutki
nie myl GMO z mechanizacją/automatyzacją i technologią rolnictwa. GMO, opryski, technologia chowu to raczej kwestia biznesowa i dotycząca ilości "MONEY" a nie ilości "PRODUKCJI" - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę, a reszta to tylko sciema
waldi053
To już gra słów , choć szczypiorek wyrośnie z cebuli na samej wodzie [ wsadż cebulę w słoik z wodą ] pewnie tak że robią to całym rokiem lecz w lecie sadzą co innego bo szklarniowe sa za drogie w stosunku do tunelowych i gruntowych - np kwiaty , mają swój cykl produkcyjny . Dziczyzna jest z pewnością zdrowsza , lecz pewności nie ma na ile , tu też jest zasada że im większe zwierze i przeżuwające [ sarna , jeleń ] tym pewniejsze , ważne jest też jego długość życia , zatruty zając nie zdąży zdechnąć , nim go upolują . Pozostaje zasada ,, drzewa '' ja liczę na to że mniejsza dawka nie zabije przynajmniej szybko , tu chodzi już tylko o zmniejszenie dawki nie o pełną ekologię bo ta jest utopią . Kup cielęcinę to jak za Niemców osiągalne jeszcze 5, 7 , lat temu do kupienia .
@Kabila
Jak myślisz gdzie to złoto ? Ja sądzę że tam gdzie są promotorzy tego zbrodniczego reżimu ,, eksperymentalnego '' nie darmo wodzowie kształcili się we Francji , zresztą trzeba przekopać pochodzenie tych ludzi , może okazać się że do końca nie byli oni Khmerami , jak np . Kemal Pasza , protoplasta Saudów , czy obecny ,, wódz '' Egiptu .
avery1
@Bodek zajmowałeś się kiedyś rolnictwem i uprawą czy może praktyk internetowy z Cb?
Bodek
Dlaczego piszesz w czasie przeszłym. Ja ciągle się zajmuje :-), małorolny jestem, tylko mniej mam czasu teraz na zabawę więc produkuje ekologicznie. Nie chciałbyć jeść moich jabłek bo są z przechowalni, ty jedz z chłodni lepiej wyglądają.
pecet
Tym sposobem wracamy w końcu do punktu wyjścia.........niestety bitwę już przegraliśmy czy pozostanie nam kapitulacja? Jedyna siła mogąca cokolwiek zmienić w obecnym systemie to naprawdę powszechne odejście od głównych walut jako miary rozliczeń zanim posiadanie gotówki stanie się nielegalne.Czy wcześniej będzie implozja rynku derywatów?Zobaczymy obawiam się,że doczekam któregoś z powyższych zdarzeń i nie bardzo wiem czy można się na to odpowiednio przygotować.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 16:54
waldi053
waldi053
Czeka nas zagadkowa przyszłość , jak tutaj jak większość starałem się jakoś zabezpieczyć , czy to zrobiłem z sensem - okaże się , tu wszystkie karty trzyma zbrodnicza grupa ludzi , gdyby byli oni tacy mądrzy i wielcy , jak powszechnie się sądzi , to kapitulacja . Wierzę jednak że to opinia o nich przesadzona , na wyrost , ich własne mniemanie zaimplementowane publice i wszystko po wstrząsach [ nieuniknionych ] wróci do normalności - ale mogę się mylić .
bmen
dziekuje za info.
Ten tekst u góry to było zamierzone, bo nie wszystko w życiu musi byc jasne i piekne , bo nie które elemnty życia są poprostu patykiem pisane.
Zrozuminie tego motta potrafi zmienić ludzkie życie, dlatego tak to skonstruowałem i wymaga jakiegoś wysiłku.
Ale znalazłem kilka rzeczy która muszą być pozmieniane i bardziej czytelne. Dziękuje
Jak obiecałem tekst o protekcjonizmie w USA już jest.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 17:58
TBTFail
pecet
Pozostaje przekazać młodzieży jak najwięcej ze swojego doświadczenia uświadamiać,że historie mamy bogatą i dużo dłuższą co wbrew pozorom ma kapitalne znaczenie dla zrozumienia naszej obecnej sytuacji.Musi się jeszcze dużo zmienić aby znów nazywać naszą krainę ziemią przodków zamiast jak obecnie ziemią dziadów.
3r3
Cała polityka USA sprowadza się teraz do jednego - jedynego pytania gospodarczego:
Czy w konflikcie wysokiej intensywności USA są w stanie samodzielnie odtwarzać utracone grupy lotniskowcowe?
Czy w USA istnieje jeszcze zdolność wystrugania w pół roku 5% floty własnymi siłami?
Bodek
Moim zdaniem nie da się wystrugać, bo trzeba by do roboty chińczyków zaimportować, oni mają teraz lekkie umiejętności spawania i ślusarstwa, tylko chyba za słabe te umiejętności i to niebezpiecznie wroga do spawania tych lotniskowców zatrudniać. Z demoludów nie da się zaimportować kadry technicznej, bo jej tu nie ma od czasów, jak jak tu mamy Loolney Tunes i Kewina samego w domu, chcieli debili mają debili tylko kto im te blachy pospawa?
Dziś byłem z synem w tak zwanym Centrum Kopernik, byliśmy na laboratorium chemicznym, syn produkował mydło. Pani, która prowadziła zajęcia - teoretycznie studentka chemii - nie rozróżniała mydła potasowego od mydła sodowego. Drugi student prowadzący uparcie twierdził, że mydło potasowe to pasta BHP. Na moje pytanie czy widział nawozy sodowe, odpowiedział TAK. Ja mu mówię, że nawozów sodowych nie widziałem, za to potasowe jak najbardziej. Bo to była dyskusja dlaczego w sklepie nie da się kupić w Polsce mydła potasowego. Pani studentka jak wymawiała jakieś trudniejsze słowo typu "hydrofobowe" błagalnym wzrokiem patrzyła na kolegę studenta i pytała sama siebie "CZY JA DOBRZE MÓWIĘ".
TACY LUDZIE STWORZĄ NAM PRZEMYSŁ CHEMICZNY? JAKIKOLWIEK PRZEMYSŁ?
Taki sam albo lepszy poziom jest w USA. U moich klientów co mają produkcje, jest już ściana. Na 150 osób zatrudnionych na linii jest tylko 3 osoby brygadzistów, czyli ludzi którzy cokolwiek rozumieją reszta to magma, nie da się z nikogo innego zrobić brygadzisty bo nie wykazuje umiejętności które 20 lat miał przeciętny absolwent ZAWODÓWKI. 20% z tych 150 osób ma tytuł licencjata z Marketingu lub Zarządzania, wiem bo mam wgląd w papiery.
Banda kretynów, co każą na siebie mówić "dziennikarz ekonomiczny" lub polityk, mówią coś i jakiś Ukraińcach, którzy powiększą nam PKB. Trzeba mieć ukończone Dziennikarstwo lub Kierunek z SGH żeby takie głupoty opowiadać. No chyba, że Morawiecki wprowadzi wielki polski program kopania rowów, jak wykopiemy rocznie 1 mln km rowów w wliczymy to do PKB to może tak.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 19:20
3r3
"TACY LUDZIE STWORZĄ NAM PRZEMYSŁ CHEMICZNY? "
Stworzą puste półki z napisami "chcielibyśmy ale nam nie wychodzi produkt".
A na półce z narzędziami zostanie kartka "narzędziami próbowaliśmy coś zrobić, ale je popsuliśmy".
Na półce z materiałem kartka "materiał zmarnowaliśmy psując narzędzia".
Na półce z opatrunkami "opatrunki się skończyły bo narzędziami zrobiliśmy sobie krzywdę".
A na półce z kartkami zostanie ostatnia kartka, na której będzie narysowany osioł z zażaleniami i pustynia, która żali wysłucha.
#Arcadio wtedy zatrze ręce, że przecież przynajmniej mnie pogonili i nie dali mi wyjąć narzędzi z kontenera, abym te półki czymś zapełnił nie płacąc podatków. Bo lepiej nie mieć dobrobytu wcale niż się tym jaki w ogóle może być nie dzielić sprawiedliwie bo urzędowo :)
Bodek
@Arcadio i @Dam będą się dziwić, że znów jest 10 stopień zasilania. Oni napiszą ustawę zakazującą 10 stopnia zasilania i zażądają od Ciebie żebyś oddał ten prąd co go trzymasz w wiadrze w kontenerze.
Moja, żona ostatnio analizowała sytuację. Czy lepiej mieć, czy nie mieć, czy pracować czy nie. Wyszło jej, że w sumie najlepiej siedzieć na socjalu bo po co narażać się na to, że ktoś coś będzie nakazywał publikować albo coś ci tam znów skonfiskuje. Przychylam się do jej spostrzeżeń, już postanowione 1 lipca 2017 zamykam MIŚ, teraz trochę pożyję na zasiłku. Praca w naszym kraju na "odpowiedzialnym" stanowisku staje się nieopłacalna, ryzyko zbyt wielkie do dochodu. Ja sobie policzyłem, że powinienem dziś wyciągać 40 KPLN miesięcznie, żeby to wszystko miało sens. Nie wyciągam więc nie ma to sensu. Potem zatrudnię się w jakimś korpo za 6 KPLN i będą miał na wszystko wyjebane, aż do tak zwanej emerytury, czyli świadczenia na przeżycie, dzieci już wtedy będą mam nadzieję samodzielne, przynajmniej taki SOBIE STAWIAM CEL UCZYNIĆ DZIECI SAMODZIELNYMI.
PUSTE PÓŁKI już są, widzisz tam na tych półkach fantomy prawdziwych produktów. W większości nie nadających się używania.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 19:34
waldi053
Przeczytałem wszystko ogólnie podobało mi się , zwłaszcza dwa pierwsze artykuły i ostatni o USA dobry - śmiały bez analogiczny , czy masz rację zobaczymy , na samym końcu ja dałbym ,, a co na to Chiny '' :) , ale spojrzenie ciekawe . Pod wykresami [ zaznaczam moim zdaniem ] przydałyby się parę słów komentarza od siebie [ ciebie ] Tylko tak dalej .
Naprawdę szczere gratulacje .
Dante
"TACY LUDZIE STWORZĄ NAM PRZEMYSŁ CHEMICZNY?"
Ależ przecież program nauczania w szkolnictwie podstawowym i wyższym został dostosowany do państwowych wymogów (bo w większości mamy państwowe szkolnictwo) a nie do wymogów przemysłu i usług. Sprawdź tytuły prac inżynierskich, magisterskich i licencjackich, a następnie zadaj sobie pytanie ile z tego można zastosować w przemyśle czy usługach. Niemal każdy po studiach mówi, że zawodu uczy się dopiero w pracy, a na studiach zdobył jedynie solidne podstawy. Zganianie winy, że Polacy (zwłaszcza młodzi) są tacy i owacy, bez zaznaczenia, że to skutek systemu w jakim żyjemy (w tym scentralizowanego i państwowego systemu edukacji), to duże uproszczenie. Przykładowo, gdyby system edukacji był na wyższym poziomie, to nigdy by nie doszło do absurdu, że we Wrocławiu ulice mają za patronów Kuronia, Komunę Paryską, Kołłątaja czy Kościuszkę.
waldi053
Nie ty pierwszy na to wpadłeś , połowa ,, emigracji '' z moich czasów siedzi na socjalu , ma czas , jest zdrowa lub szuka sobie chorób , żyje w słodkiej nudzie , przerywanej czasem wyjazdami od kraju lub na ,, urlop '' - bez stresowe życie . Podobnie kombinują ,, opaleni '' , a ktoś by chciał żeby oni ,, pracowali '' idiotyzm kompletny . Pracowali to oni u siebie - starczy tego , teraz od tego mają głupszych , jak trzeba forsy to przecież są inne sposoby na ten problem , nie :)
Bodek
Wymogi państwowe nie były złe 25 lat temu. Jak wchodziłem w dorosłe życie, to takiego pamiętam pewnego rabiego co na niego kozia bródka mówili i drugiego żółwia co roztaczali wizję jak to Polacy będą żyć z "produkcji" usług i że nam nie potrzebne są technik i zawodówki. Jak powiedzieli tak zrobili, polikwidowali zawodówki i technika za to dali nam w tym czasie FilmNet i porno o 1:00 am w środy i soboty i było git. Tylko dziś ludzie szperają po śmietnikach, a będzie jeszcze lepiej. Chcieli z nas zrobić dziadów bo dla nich za uczone byliśmy, i zrobili.
W sumie masz rację nie było by tych ulic. w Warszawie mamy na samej starówce historyczną ulicę Drogiego Bronisława.
@Waldi053
To nie ja wpadłem tylko moja żona. Nie ma co gadać w sumie mądra kobieta.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-26 20:22
Kristofu19
quidditch2
bmen
w usa ktoś poszedł po rozum do głowy i zdał sobie sprawe że przeciwnicy są już tak zaawansownai zbrojnie że ryzyko przegranej jest potężne, a oni mieli problemy ze słabymi, a i sprzet stary się robi. Techncznie są w stanie produkować sporo broni, ale teraz to juz inne czasy. przemysł kosmmiczny i rakietowy chin i rosji to liga w lidze i amerykanie to wiedzą.
Tak wieć wojna weszła na płaszczyzne ekon-finasową, bo tu mogą wygrać bo mają armie właściwych z wall street i nie tylko.
Jak doprowadzą do depresji w chinach to może się tak stać że chiny się pogrąża w wojnie domowej wiec po problemach.
to dlatego ruski wróg najwiekszy bo jego kryzys finansowy nie złamał, a wrecz wzmocnił. A pukawki swoje pokazali w syrii i amerykanom szczęki opdadły. Całe nato w europie wie zę jak zechcą co zlikwidują całe dowództwo w pare dni. A teraz jeszcze trump wystawił rachunek dla DE za ochronę , a te odmówiły.
Europa już nie istnieje dla nich bo sama się zaorała głupotą.
waldi053
dzieki,
a chiny próbują walczyć, na ostatnim g20 zaczeły montować koalicje przeciw usa bo one wiedzą co im grozi biorąc pod uwagę drogę obrana przez amerykanów.
Kristofu19
Tam jest na wykresie literówka i brak jednego 0 bo obecny deficit to około 360 mld rocznie czyli około 1mld dziennie.
dziekuje za info. poprawie.
co do liqudity to dolar jest też kreowany na off-shore i nie tylko us treasuries są do wykupienia.
ja jeszcze ze 3,4 lata temu nie widziałem tak tego jak teraz ale jak się zagłębisz w świat finansów to zaczynasz rozumieć dlaczego bankiery kopią puszke na ulicy tak długo jak się da. dług jest długiem i nikt go za nikogo nie spłaci, a długu jest o wiele wiecej niż waluty w egzystencji. gdyby nie tanie rolowanie to fajerwerki by już dawno nastąpiły.
ludzie żyją nie świadomością jutra.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 00:49
Gibkimaciek
Dirty dozen
Na polskim podwórku odradzam jedzenie jabłek,które są pryskane kosmiczną ilością świństw. Szczególnie niebezpieczne są te nabłyszczane, nawet jeśli sprzedawcy zarzekają się, że to czysty wosk pszczeli.
Dbajmy o to, co jemy bo powiedzenie "jesteś tym, co jesz" nie jest znikąd. Na przykładzie Meksyku, gdzie obecnie jestem mogę powiedzieć, że jedzenie ma kolosalny wpływ na chociażby inteligencję. Nie chcę nikogo obrażać, ale takiej ilości głupich ludzi co tutaj (jedzenie i picie to sama chemia i fluor) nie spotkałem nigdzie. Myślę, że na zlocie Radia Maryja, na którym byliby wszyscy członkowie rządu średnia pomyślunku byłaby wyższa, niż w losowej grupie Meksykanów. Nie mówię tu tradycji, mentalności, czy kulturze, tylko o codzinnych sytuacjach. Złapać się za głowę to mało.
zieloniutki
ja jestem ze wsi :), znaczy się wieśniok jestem i wyjeżdżam tylko jak mnie biznesy wygnają - ostatnio bywałem w rozjazdach i wojażach zagranicznych, bo mnie lepsza zmiana przymusiła swoimi genialnymi wizjami :(.
Powiem więcej, jedna z dziedzin moich działalności związana jest przetwórstwem rolnym i mam jako takie rozeznanie. Pozmieniało się sporo, ale Ja wciąż jadam jajka od kur z wolnego wybiegu i pijam mleko prosto od krowy, która pasie się na pastwisku i wie jak wygląda świeża trawa ...
Często jest też tak, jak pisali koledzy / koleżanki powyżej, czyli przykładowo gospodarz chowa kilka / kilkanaście byczków, przy czym jeden z nich jest przeznaczony na "ubój własny" i jest on inaczej żywiony niż pozostałe, ale te pozostałe przeznaczone do ubojni i tak są w dużo lepszej formie, niż te z chowu typowo przemysłowego (te co nie mogą się ruszać w klatkach i nieba nie widzą ...) które trafiają do wielkich zakładów przetwórczych i sieciówek.
@Bodek "Wyszło jej, że w sumie najlepiej siedzieć na socjalu bo po co narażać się na to, że ktoś coś będzie nakazywał publikować albo coś ci tam znów skonfiskuje. Przychylam się do jej spostrzeżeń, już postanowione 1 lipca 2017 zamykam MIŚ, teraz trochę pożyję na zasiłku. "
noooooo mnie podobnie ostatnio wychodzi, i od dobrych dwóch miechów mocno zmieniam strukturę biznesów :) - pewnie za chwilę usłyszymy od złodziei, leni, burżujów, albo cholera wie jeszcze czego :)
@głupi początek niezły - gratuluję
Dante
Temat nie jest mi obcy - najlepiej kupować produkty z regionów, gdzie jest dużo pszczół, bo pszczoły są dużo bardziej wrażliwe na środki ochrony roślin niż ludzi i z tego względu występuje konieczność stosowania mniej inwazyjnej chemii. Poza tym, jak słyszę, że dane produkty pochodzą z Radomoskiego, to dziękuję i nie ruszam - w rolniczym żargonie Radomiacy-rolnicy dorobili się miana "chemików". Wystarczy poszukać pod hasłem ciecz kalifornijska.
3r3
"Zganianie winy, że Polacy (zwłaszcza młodzi) są tacy i owacy, bez zaznaczenia, że to skutek systemu w jakim żyjemy (w tym scentralizowanego i państwowego systemu edukacji), to duże uproszczenie. Przykładowo, gdyby system edukacji był na wyższym poziomie, to nigdy by nie doszło do absurdu, że we Wrocławiu ulice mają za patronów Kuronia, Komunę Paryską, Kołłątaja czy Kościuszkę. "
A czyja to wina? Chińczyków? Papuasów?
To mieszkańcom Polski uważającym się za Polaków nie chce się uczyć niczego o zastosowaniu praktycznym. To mieszkańcy Polski przedstawiają myślenie magiczne, że ich dobrostan zależy od papierka, a nie od rezultatów pracy. To mieszkańcy Polski chcą aby ICH brak zdolności produkcji uzupełniał ktoś kto umie coś wytworzyć i przymusowo im oddawał pod biurwim nadzorem owoce swojej pracy.
To jest właśnie kraina #Arcadio - Ty umiesz - Ty musisz pracować na tych co nie umieją.
A niech się naumieją albo się powieszą i odczepią od tych co umieją. Dorosłego człowieka co nie umie nic praktycznego trzeba brać nad urwisko i po spartańsku ze skały - po co komu taki duży dzieciak?
Ale te ofermy nawet powiesić się nie umieją. Trzeba im pomóc.
@glupi
"Tak wieć wojna weszła na płaszczyzne ekon-finasową, bo tu mogą wygrać bo mają armie właściwych z wall street i nie tylko."
Zawsze można zmienić płaszczyznę - WS da się zlikwidować energomaterialnie.
"Jak doprowadzą do depresji w chinach to może się tak stać że chiny się pogrąża w wojnie domowej wiec po problemach. "
USA to nie święta krowa i "one USA policy" też nie jest wieczne - tam też może być wojna domowa, czarni mogą mieć swoje rezerwaty, Texi swój kraj. Konflikty można eskalować. Jedna wojna secesyjna była - to może być i druga.
A bo to dużo trzeba żeby przyjąć przedstawiciela mniejszości z USA i wysłać tam siły rozjemcze? Izolacjonizm ma swoje zalety tylko w spacyfikowanym świecie.
Arcadio
@Bodek
Normalnie bym Wam nie odpowiadał, ale ponieważ się przyssaliście, obrzucając mnie kalumniami to odpiszę.
"U moich klientów co mają produkcje, jest już ściana. Na 150 osób zatrudnionych na linii jest tylko 3 osoby brygadzistów, czyli ludzi którzy cokolwiek rozumieją reszta to magma, nie da się z nikogo innego zrobić brygadzisty bo nie wykazuje umiejętności które 20 lat miał przeciętny absolwent ZAWODÓWKI. 20% z tych 150 osób ma tytuł licencjata z Marketingu lub Zarządzania, wiem bo mam wgląd w papiery. "
A nie przyszło Ci do głowy, że może Ci Twoi klienci to jełopy bez szkoły co szukają młodego, wykształconego, z doświadczeniem za 2000 PLN ?
Sam piszesz, że 20% licencjatów z Marketingu i Zarządzania zatrudnili na linię produkcyjną. To gdzie tu rozum ? Czym ci ludzie mają tam zarządzać ? Guziczkiem w maszynie ? Może zamiast doradzać im robić wałki w raportach doradziłbyś im zatrudnienie doświadczonego menedżera albo chociaż niech się sami doszkolą w temacie zarządzania zasobami ludzkimi ?
Jak Ty masz takie pojęcie o zarządzaniu biznesami jak Ci Twoi klienci, co jak nie oszukają państwa albo pracownika to są pod kreską to może rzeczywiście lepiej idź na zasiłek.
@3r3
"#Arcadio wtedy zatrze ręce, że przecież przynajmniej mnie pogonili i nie dali mi wyjąć narzędzi z kontenera, abym te półki czymś zapełnił nie płacąc podatków."
Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że istnieją na świecie przedsiębiorcy co nie muszą kraść i wyprodukować coś potrafią.
"Dorosłego człowieka co nie umie nic praktycznego trzeba brać nad urwisko i po spartańsku ze skały - po co komu taki duży dzieciak? "
W "mojej" krainie, jak to nazwałeś, ludzie nie umiejący nic praktycznego zwyczajnie giną z głodu, ze skały będziemy zrzucać złodziei i pasożytów - na co to komu ?
slonecznik
Moim zdaniem USA chce przetrzepać inwestorów i chce by kryzys wybuchł. Co więcej chce jako jedyny zmniejszać dług i obniżać podatki.
Kongres czeka na kryzys i wtedy dopiero podniesie sufit. Ludzie wroca do dolara.
Niestety nie wszystko pojdzie jak w 2008 roku aludzie zrozumieja ze panika dopiero sie zaczyna. W 2018 bedzie bujalo.
bmen
#trader nic nie przespał tylko nic się w temacie nie dzieje narazie.
rząd ma fundusze(podobno im do czerwca może wystarczyć ) nie będą się zajmować narazie. maja większe bóle głowy jak np nie możność zrobienia porządku z Obama care a to było niezbędne i zostały poczynione zalożenia w budżecie pod to.
marcinm1
Czy Iran zrezygnował z petrodolara, tak jak zapowiadał ?
Jeśli tak, to czy spodziewacie się wkrótce pojawienia się jakiejś opozycji irańskiej uzbrojonej w czołgi ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 12:49
srekal34
Skoro jesteś takim mesjaszem przedsiębiorczości to czemu masz problem z wyrobieniem NI 40k/msc?
Może jednak nie jesteś. Dla pocieszenia powiem, ze mam 33 lata i nie zarabiam duzo mniej niż wspomniane wyżej na ETACIE. To pewnie dlatego że jestem lemingiem i skonczylem zarządzanie ;) (wszak MBA to w zasadzie studia z zarządzania)
Dookoła wszystkich pouczasz, a w tym co piszesz nie ma zbyt duzo treści.
3r3 mimo kontrowersyjnych poglądów jest w top3 najbardziej wartościowych osob tego bloga. Ewidentnie wzorujesz na nim swoją polemike, tylko troche nie wychodzi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 13:04
TBTFail
Derwan
Skoro Kulczyk został zainwestowany w Ciech tak poważnie, to dlaczego, tak krótko potem, zmarło mu się w związku z tak niepoważnym zabiegiem operacyjnym?
Oto szczegół, w którym - jak się powiada - tkwi diabeł.
Arcadio
http://biznes.interia.pl/podatki/news/co-drugi-polak-nie-placi-vat-szokujace-wyniki-badania,2494803,4211
I jak wyprowadzono Węgry z kryzysu:
http://wgospodarce.pl/opinie/34838-kongres-innowatorow-2017-sukces-orbanomiki
zieloniutki
"Zgodnie z tą filozofią zniesiono więc dziesięć tzw. małych podatków dla małych i średnich firm oraz obniżono im podatek od zysku z 19 do 10 proc. Wprowadzono też 16-proc. podatek liniowy od osób fizycznych. Zniesiono podatki od darowizny i przekazania majątku. Stała za tym wszystkim idea, by nie opodatkowywać pracy, lecz konsumpcję."
dzięki, super tekst, szkoda że PIS robi dokładnie odwrotnie!
Arcadio
Bo Kaczyński Orbanowi do pięt nie dorasta. Trochę próbuje naśladować, ale nie wszystko wychodzi.
Miał być podatek jednolity ale nie wyszło, bo się przedsiębiorcom nie spodobał.
zieloniutki
nie rób jaj, jakby wypunktować to co zrobiono na Węgrzech i co robią u nas, to idziemy dokładnie w przeciwnym kierunku.
oooooooooo, przepraszam, zagalopowałem się, KIERUNEK może mamy i ten sam, ale ZWROT PRZECIWNY
Aliquis
Piszesz, że "pszczoły są dużo bardziej wrażliwe na środki ochrony roślin niż ludzie i z tego względu występuje konieczność stosowania mniej inwazyjnej chemii".
Wydaje się, że z tym sobie już poradzono. Nie trzeba już martwić się o pszczoły, ich przeżycie, w konsekwencji katastrofę żywnościową, a w końcu ekonomiczną i finansową. Pamiętaj, Wielki Brat czuwa i do tego nie dopuści.
Amerykańska Agencja ds. Ochrony Środowiska zleciła opracowanie alternatywnych rozwiązań problemu masowego ginięcia pszczoły miodnej. Naukowcy z firmy Monsanto (beneficjenta grantu) znaleźli właśnie rozwiązanie. Tym rozwiązaniem są genetycznie zmodyfikowane latające mrówki. Są one 50 razy odporniejsze na pestycydy od pszczół. Zadowoleni naukowcy uznali to za wielki sukces - ratunek przed wieszczoną wcześniej katastrofą żywnościową. Teraz będzie można bez obaw (o pszczoły) dodawać jeszcze więcej pestycydów, a w konsekwencji wyprodukować jeszcze więcej dorodnej żywności.
Szczegóły o tym wiekopomnym sukcesie w poniższym linku:
https://worldnewsdailyreport.com/genetically-modified-ants-could-replace-honey-bees-claims-monsanto-expert/
Eltor
Dzięki za ciekawe linki.
Kilka cytatów z pierwszego nie nastraja optymistycznie:
"Większość Polaków nie rozumie o co w tym systemie chodzi, nie ma świadomości jakie podatki płaci. 16 proc. pracujących na umowę o pracę Polaków jest przekonana, że nie płaci podatku PIT. Ponad 50 proc. z nas uważa, że nie płaci podatku VAT."
"Podobnie z podatkiem VAT - 90 proc. słyszało o takim podatku, 70 proc. twierdzi, że wie na czym on polega"
"Ponadto 21 proc. Polaków jest przekonana, że nie płaci żadnych podatków, ani PIT-u, ani CIT-u, ani nawet VAT-u."
"Spośród osób pracujących 82 proc. orientuje się ile wynosi ich wynagrodzenie netto, 72 proc. twierdzi, że wie ile wynosi kwota brutto (choć prawdopodobnie wynik ten jest zawyżony), natomiast tylko 36 proc. ma świadomość dodatkowych kosztów ich wynagrodzenia dla pracodawcy i zawartych w nich podatkach."
Kilkanaście lat spędzonych obowiązkowo w murach państwowych instytucji edukacyjnych i wychodzi z tego człowiek-pracownik, który nie bardzo wie co podpisuje i za ile pracuje. Uczą go na podstawach przedsiębiorczości jak zarabiać pieniądze, a nie mówią czym w ogóle ten "pieniądz" jest.
Na tle tego, prowadzone tu nieraz dyskusje są po prostu kilka poziomów abstrakcji wyżej niż zdolność pojmowania przeciętnego "Kowalskiego".
Dam
"Ponad połowa Polaków twierdzi, że nie płaci VATu :)"
Aż tak daleko od prawdy nie są, bo pytanie mogło być mało precyzyjne. Finanse publiczne odróżniają pojęcie podatnika formalnego, od podatnika rzeczywistego. Podatnikiem formalnym jest osoba/podmiot, który zgodnie z ustawą wpłaca podatek na konto urzędu skarbowego, natomiast podatnikiem rzeczywistym jest osoba, która ponosi ekonomiczny ciężar podatku. W praktyce konsument nie płaci(w znaczeniu wpłaca) Vatu, albo płaci(w znaczeniu ponoszenia ciężaru ekonomicznego).
Ciekawy jest ten cytat z artykułu: "Ponad 50 proc. z nas uważa, że nie płaci podatku VAT. Przecież w każdym zakupie, który dokonujemy jest uwzględniony VAT - mówi newsrm.tv dr hab. Dominika Maison, prof. Uniwersytetu Warszawskiego."
Czy w każdym to bym dyskutował, bo są całe grupy produktów/usług ze stawką 0%, albo "zw.". Poza tym przedsiębiorca może nie być podatnikiem VAT (można się nie łapać na próg przejścia na vat - w 2017 200 tys. zł).
Dalej:
"16 proc. pracujących na umowę o pracę Polaków jest przekonana, że nie płaci podatku PIT."
Może faktycznie nie płacą. Może są zatrudnieni na część etatu i mają dzieci, w rezultacie po uwzględnieniu ulgi na dzieci nie tylko nie płacą, ale też dostają zwrot z Urzędu Skarbowego(ponad wpłacone zaliczki).
Jest gdzieś link do tego badania bez przedruków i interpretacji prasowych?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 17:32
bawarka
waldi053
Nie traktuj polityków jako jeleni , to co bierzesz za objaw głupoty to jest zamierzone , świadome ,działanie , w 90 latach trochę otarłem się o ten ,,światek '' wielu z nich poznałem , jeleni tam nie ma , są za to konformiści , złodzieje i zwyczajni agenci .
Orban też nie jest taki złoty '' gdyby nie świadomość narodowa Węgrów , o niebo wyższa niż u nas to i on by się ,, skaczył '' . Tam Orban czuje na plecach oddech Jobbiku bardzo nacjonalistycznej partii młodych Węgrów głównie , oni to nie pozwalają mu ,, zbłądzić'' bez tego ni byłby taki , tam skrajni nacjonaliści mają ponad 20 % poparcia , a tutaj nawet nie ma poważnej partii , nawet środowiska opiniotwórczego tak wyczyściła pole Żydokomuna za PRL . Potem nasyłali do tworzących się ugrupowań narodowych masy czosnku , że od początku stanowili w nich większość i je kontrolowali , lub kompromitowali . Efekt jest jaki jest .
Eltor
"Aż tak daleko od prawdy nie są, bo pytanie mogło być mało precyzyjne. Finanse publiczne odróżniają pojęcie podatnika formalnego, od podatnika rzeczywistego. Podatnikiem formalnym jest osoba/podmiot, który zgodnie z ustawą wpłaca podatek na konto urzędu skarbowego, natomiast podatnikiem rzeczywistym jest osoba, która ponosi ekonomiczny ciężar podatku. W praktyce konsument nie płaci(w znaczeniu wpłaca) Vatu, albo płaci(w znaczeniu ponoszenia ciężaru ekonomicznego). "
Nie mam wątpliwości co do Twojego rozeznania tematu, niemniej jednak śmiem powątpiewać czy ankietowani prowadzili tego rodzaju rozważania. :)
waldi053
@głupi , stawia na tę walutę i rozsądnie motywuje ten typ , ja mam z głowy , już zapakowałem się we Franki - też choć nie tak jednoznacznie polecaną .
3r3
W tych samych gazetach, w których jeszcze kwartał temu zalecano inwestycje w akcje, a barbarzyńskie relikty w ogóle nie były rozważane poważnie.
@Arcadio
"Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że istnieją na świecie przedsiębiorcy co nie muszą kraść i wyprodukować coś potrafią. "
Wiem - produkują słynne polskie myśliwce, śmigłowce, skoro Polska ma 10% ludności USA to pewnie ma też 10% lotniskowców z tego co USA. Gdzieżby tam słynęła z wypędzania mieszkańców w tempie 25% w 25 lat.
@Dam
"Ponad połowa Polaków twierdzi, że nie płaci VATu :)"
Pewnie pytali w Dworze Artusa. W końcu kto by we Freistadt się opłacał jakiemuś rządowi w Warszawie ^^
Dante
Mamy złoty krzyż dla wykresu dla aktywów amerykańskich wobec polskich. Dodatkowo, Blackrock zapakował się w złotówkę. Poza tym, inflacja w strefie Euro nie hamuje, a bezrobocie nie rośnie. Oprócz tego, zwróć uwagę, że mimo zawieruchy na giełdzie złotówka jakoś nie chce tracić na wartości wobec walut obcy - a zatem, gdy skończy się korekta na akcjach (możliwe, że dla S&P500 nie niżej niż 2220), wówczas ruch aprecacyjny dla złotówki może tylko wzrosnąć (no chyba, że wylecą ekonomiczne trupy z szafy). Ktoś tu na forum napisał o dolarze poniżej 3,60zł, co pasuje mi z moją analizą o jenie poniżej 3,20zł. Warto sobie obserwować PLN Index - jeśli przebij poziom coś koło 72,00 (w kierunku którego zmierza), to wówczas powinna nastąpić jego akceleracja wzrostu.
Podobne zjawisko występuje nie tylko dla złotówki, ale i chociażby meksykańskiego peso.
Dla jasności - nie namiawiam i nie odstraszam. Decyzja należy do Ciebie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 18:20
BenyRBH
"Dorosłego człowieka co nie umie nic praktycznego trzeba brać nad urwisko i po spartańsku ze skały - po co komu taki duży dzieciak? "
Wśród takich co nie umieją zrobić nic znajdują się tacy co umieją przyłożyć i zbytnich dylematów moralnych nie maja i wtedy oni przychodzą do takiego delikwenta co sobie dłubie i mu tak po prostu łup a jak nie chce się dzielić to go biorą nad urwisko i tak po spartańsku ze skały -po co komu ktoś kto dzielić się nie chce. Kiedyś określano ich stanem rycerskim, później ewoluowało do szlachty a teraz teraz to się silnoręcy. I choćbyś nie wiem gdzie uciekał to zawsze się znajdzie na samym końcu ktoś taki z kim będziesz się musiał podzielić(niekoniecznie musi być to rząd i państwo), a jak nie będziesz chciał,lub odechce ci się dłubać to tak po prostu nad urwisko i ze skały bo po co komu darmozjada utrzymywać co żreć mu trzeba dawać?
Spytam się przewrotnie po twojemu co ty masz takiego co mnie i moim kolegom silnorękim idącym do ciebie z wizytą nie karze nam cie zrzucić ze skały?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 18:36
Dam
Gdzie by się tam bankierzy z plebsem dochodami dzielili. Jest źle i Draghi ma drukować i skupować. Przecież kto by tam sięgał po zaskórniaki z rajów podatkowych...
Bodek
Drogi kolego, nie wiem skąd wyciągasz wnioski, że doradzam klientom jak robić "wałki". Akurat to jest domena wielkiej czwórki, żaden z moich klientów nie stosuje opłat licencyjnych, dentych znaków towarowych etc. ja im tego nie doradzam bo to po 18 miesiącach każdy kumaty rząd któremu brakuje kasy może skasować. Rząd PiS powinien skasować również, ale widocznie kumaty nie jest, albo wie komu ślubował posłuszeństwo. Ja im zawsze doradzam jak mają się poruszać "w tym kraju" żeby ich biurwa i mundurowi nie zagryźli. Ja im zawsze mówię najpierw zaróbmy pieniądze potem będziemy się martwic o podatki. Moi kochani klienci podatki płacą ale bez przesady, jeden z nich płaci CIT w wysokości 12% od sprzedaży netto i nie marudzi. Znajdź mi drugą taką firmę. Oni mnie pytają jak działają protokoły o unikaniu podwójnego opodatkowania, pytają też czy ktoś im nie nie robi "room left" w firmie. I taką odpowiedź dostają.
Co do Twoich cennych rad, żeby dla tych 20% składu pracowniczego co to pokończyło zarządzania i marketingi posadzić na kierowniczych stanowiskach. To bardzo cenna rada i mama nadzieję rząd PiS już niedługo stworzy dla tych tytanów intelektu co mają wyższe wykształcenie z zakresu ZARZĄDZANIA kierownicze miejsca pracy i będą mogli porzucić zajęcie polegające na dokręcaniu słoików. Mam nadzieje, że to nie będą miejsca pracy tylko dla tych 30 menadżerów co to czekają w obwodzie kadrowym na swoją szansę u mojego klienta. Mam nadzieję, że nasz dzielny rząd nie poprzestanie bo polskie uczelnie z 4 setki rankingów światowych kończy rocznie jakieś 100.000 ABSOLWENTÓW ZARZĄDZANIA i MARKETING w tym najwybitniejsi po SGH. W samej Łodzi 8.000 cennych absolwentów od dokręcania słoików.
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/374839,po-jakich-studiach-najtrudniej-znalezc-prace,id,t.html
Tutaj masz napisane jak trzeba kształcić, żeby coś z tego było :
http://www.polishclub.org/2012/11/22/prof-dr-hab-inz-andrzej-targowski-rznice-w-ksztalceniu-inzynierw-w-polsce-i-w-usa/
Powiem tak, kibicowałem zmianie rządu, miałem dość złodziei spod znaku UW i KLD, kiedyś za poparcie dla formacji zwanej PiS zapłaciłem okrutną cenę. Niestety na daremno, tu się nic nie zmienia a dlaczego się nic nie zmienia wyjaśnione jest tutaj:
http://www.polishclub.org/2017/03/18/stanislaw-bulza-niebezpieczna-powtorka-historii/
Wystarczy poczytać Pana ambasadora Krzysztofa Balińskiego, żeby potwierdzić sobie że jest tak jak czytamy wyżej. PiS to ten sam korzeń co UW i KLD. Kiedyś Tadeusz Rydzyk powiedział - sam słyszałem - na antenie, że walka pomiędzy PO i PiS to wojna klanów. Miał rację.
Skorzystam z Twojej cennej rady i oddam się na zasiłku, plus 2x500+ wychowaniem i usamodzielnianiem dzieci. Wy towarzyszu Arcadio róbcie sobie te waszą PiS owską rewolucję beze mnie ja już się na to nie nadbiorę.
A ha właśnie się dowiedziałem, że dokręcanie zostanie do końca roku przeniesione do Bułgarii tam absolwenci ZARZĄDZANIA taniej dokręcają a i podatek od dokręcania jest tylko 10%. Tym bardziej widzę, ze zasiłek dla mnie jest pisany. Jak słusznie zauważył @zielounitki nawet Węgry są bardziej atrakcyjne.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 19:16
easyReader
piszesz " szkoda że PIS robi dokładnie odwrotnie!", to tak dla porządku:
1) w 2007 roku rząd Kaczyńskiego praktycznie zniósł podatek od spadków i darowizn
2) Tenże rząd Kaczyńskiego obniżył składkę rentową z 13% podstawy wymiaru do 6%. Może tego nie wiesz, bo w 2007 jeszcze w liceum/gimnazjum byłeś. Ale mi pensja netto wzrosła o kilkaset PLN bez podwyżki od pracodawcy, to zapamiętałem.
Tu możesz się zapoznać ze szczegółami:
www.bankier.pl/wiadomosc/Ubezpieczenia-rentowe-Skladka-nizsza-pensja-wyzsza
Poza tym: Jakie to podatki zostały podniesione od 11/2015, prócz zmniejszenia kwoty wolnej dla promili najlepiej zarabiających (czego ci raczej i tak nie odczują)?
Jesteś w stanie podać jakieś przykłady tego "przeciwnego zwrotu" o którym napisałeś?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 19:32
Bodek
Nie wiem co wy tam @srekal134 w tym waszym banku palicie ale musi być mocne. I nie są to raczej kwity z IPN.
Widziałem już takich jak Ty co to wydawało im się, że złapali Pana Boga za nogi. Jeden leży 3 stopy pod ziemią bo trochę za mocno zagrał short i mu żyłka w głowie pękła na oczach kolegów z dealing roomu. Drugi grzebie dziś po śmietnikach bo mu się w głowie poprzestawiało myślał że jest Davidem Rockefferelem. To wszystko minie drogi @srekalu bo to w czym uczestniczysz to teatr, o czym sam piszesz, ten spektakl kiedyś się zakończy nie da się grać 15 antraktów. Ty kolego zajmujesz się czarną magią, która nikomu nie jest potrzebna poza politykami i kilkoma wielkimi gangsterami. Kiedyś, też pomagałem obcym w grabieniu Polaków ale jakoś źle się z tym czułem. Widzisz żeby tobie te 40 KPLN netto MIESIĘCZNIE wypłacić, to znaczy żebyś ty miał 60 KPLN BRUTTO to trzeba cała setkę babć i dziadków okraść z resztek emerytury w waszym bankowym okienku, resztę ściągacie z podatników takich jak ja w postaci bail-outów, odsetek od obligacji na budowę aquaparów, a za chwilę zaczniecie ściągać bezpośrednio w postaci bail-inów, bo wasze apetyty są nieokiełznane.
Na koniec opowiem ci jak w 1995 roku zatrudniono mnie w wielkim banku w departamencie skarbowości do produkcji modeli wycen i liczenia volalaitlity czyli tych twoich zniekształconych beta faktorów. Miałem osobny pokój w obok pokoju wiceprezesa wielkiego banku ogromną pensję jak na tamte czasu. Miałem ale tylko dwa dni. Bo drugiego dnia wezwał mnie Pan Wiceprezes i powiedział mi tak : "Ty Bodzio będziesz sobie tam siedział w pokoiku i liczył te swoje modele i wyceny, a na koniec dnia przyjdziesz do mnie i ja Ci powiem ile tobie wszyło, tzn ile ta wycena wynosi". Następnego dnia podziękowałem bo zrozumiałem. Czy coś się zmieniło od tamtego czasu? NIC, poza tym że nikt wobec Ciebie nie jest tak szczery, bo nie musi być ty i tak wiesz jak aportować. Ty drogi @srekal34, nie zrozumiesz bo jesteś w objęciach mamony.
To czym ty się dziś zajmujesz to deformacja rzeczywistości. Módl się aby to co robisz nie zdeformowało Ciebie.
Z @3r3 łączy mnie jedynie wspólne spojrzenie na kilka kwestii, ani ja nie staram się go naśladować ani się z nim ścigać na jakość komentarzy. Mam podobne podejście co on, nie mam już czasu na zapakowanie się nie w ten pociąg co trzeba, i odrabianie tego latami. Ja wolę zająć się przyjemnościami życia.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 19:56
bmen
usgovernmentspending.com/percent_gdp
lavrov zagrał ostro
https://www.youtube.com/watch?v=Uq5HF13pEtE
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 20:06
zieloniutki
i jak dobrze kojarzę, to nam "dobra zmiana" już ponad rok rządzi, jak znasz, to dawaj te przykłady "tak dla porządku"
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 20:10
pecet
Niestety masz w 100% rację jesteśmy traktowani jak kupa szczurów biegających i wyrywających sobie nawzajem resztki z pańskiego stołu,a jak będziesz grzecznie pomagał to w osobnej misce damy ci dużąąąą kość .Jeżeli to nie dotrze do świadomości naszych rodaków to nie ma szans na żadną poprawę tylko nadal będziemy świadkami wymiany marionetek przy korycie tak ten cyrk jest zaplanowany i niestety działa.....
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 20:28
easyReader
Bo takie pisanie że "kierunek może mamy i ten sam, ale ZWROT PRZECIWNY" co w całym kontekście oznaczało (jakby ktoś nie śledził postów), że rząd PiS jakoby podwyższa podatki i zwiększa obciążenia podatkowe pracy, to jest nic innego tylko PROPAGANDA w stylu dra Goebbelsa, na zasadzie "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą."
Obok takiej goebbelsowskiej propagandy nie będę przechodził milcząco, nie w tym miejscu, NIE LICZ NA TO.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 20:24
zieloniutki
weź kolego przeczytaj ze zrozumieniem ten artykuł jeszcze raz, a jak trzeba to jeszcze ze 2 razy ...
Bodek
A kolega o podatku od banków słyszał, a że ma być abonament za coś co nie muszę posiadać ale istnieje podejrzenie, że posiadam.
pecet
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1030671,izrael-wzywa-swoich-obywateli-do-opuszczenia-polwyspu-synaj-w-egipcie.html
zieloniutki
Orban - "Fidesz był przygotowany do objęcia władzy długo przed wyborami. Już tydzień po objęciu rządów Orbán przedstawił 29-punktowy plan reform"
Kaczyński - PIS po wyborach miał przygotowane 500+ i zadymę w Trybunale
Orban - "Na początku wprowadzono zmiany w systemie podatkowym, by uczynić go jak najprostszym, zmniejszyć obciążenia podatkowe i zobowiązania administracyjne przedsiębiorców oraz pracowników, żeby stworzyć nowe miejsca pracy." "Zgodnie z tą filozofią zniesiono więc dziesięć tzw. małych podatków dla małych i średnich firm oraz obniżono im podatek od zysku z 19 do 10 proc. Wprowadzono też 16-proc. podatek liniowy od osób fizycznych. Zniesiono podatki od darowizny i przekazania majątku."
Kaczyński - ŻADNEGO podatku nie zniesiono, natomast dołożono i/lub próbowano dołożyć: Podatek Bankowy, Podatek od sklepów, podatek telewizyjny, ograniczenie pracy w niedzielę, machlojki przy kwocie "wolnej", machlojki przy "jednolitym"
Orban -"Kluczową sprawą relacji między państwem a jego obywatelami jest system podatkowy – mówił Orbán. Jeżeli ten system jest uczciwy, jasny, a podatki ustalone są na poziomie możliwym do zapłacenia, wówczas obywatele będą go przestrzegać;"
Kaczyński - zafundowano nam sraczkę legislacyjną i 40 000 stron nowych aktów prawnych
Orban -"Z tego powodu wprowadzono ulgi dla pracodawców, którzy zatrudniają kobiety w ciąży, osoby starsze (55+), ludzi wchodzących dopiero na rynek pracy, tych, którzy nie mogą od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia lub posiadających zbyt niskie wykształcenie. "
Kaczyński - właśnie próbują ozusować "o dzieło" i opodatkować zlecenia STUDENTOM
Orban -"Pozwólmy ludziom decydować o tym, co chcą zrobić z własnymi pieniędzmi. Prawidłowa polityka gospodarcza zostawia pieniądze w kieszeniach obywateli, a zła im je zabiera. Moim zdaniem nie należy do kompetencji lub zakresu odpowiedzialności polityki, co obywatele robią z pozostawionymi u nich pieniędzmi. (…) Jakim prawem państwo czy my, czy ktokolwiek, miałby im dyktować, co mają robić. "
Kaczyński - Państwo i politycy wiedzą NAJLEPIEJ co dla obywatela najlepsze i zapiszą to w ustawach ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 20:52
jacek.s
Odnośnie lotniskowców, to masz może jakieś przemyślenia na temat cybernetycznych analiz strategicznych?
gasch
"Aż tak daleko od prawdy nie są, bo pytanie mogło być mało precyzyjne. Finanse publiczne odróżniają pojęcie podatnika formalnego, od podatnika rzeczywistego. Podatnikiem formalnym jest osoba/podmiot, który zgodnie z ustawą wpłaca podatek na konto urzędu skarbowego, natomiast podatnikiem rzeczywistym jest osoba, która ponosi ekonomiczny ciężar podatku. W praktyce konsument nie płaci(w znaczeniu wpłaca) Vatu, albo płaci(w znaczeniu ponoszenia ciężaru ekonomicznego). "
W PL Vat płacą wszyscy poza płatnikami Vatu. Taką to piękną i logiczną w swojej prostocie mamy legislację, zwaną dla zmyłki "prawem".
Dam
W Polsce płatnikami vatu są wyłącznie organy egzekucyjne i komornicy. Pozostali zobowiązani do zapłaty tego podatku są podatnikami vat.
@all
My tu gadu-gadu, a tu zaraz będzie jednolita cena książki. Jeszcze ze 2 lata i KC PiS będzie ustalał na posiedzeniach cenę ogórków kiszonych.
Yvel
Bodek
I ci co wyszarpali najwięcej, chodzą i opowiadają, że są tacy zdolni i najmądrzejsi znają się na zarządzaniu i dlatego tyle wyszarpali. A nie, że ktoś im pozwolił wyszarpać coś od innych.
Drogi @srekal pewnie nie słyszał o tym, że supermario ratuje co miesiąc jego super dochodowe miejsce pracy z moich pieniędzy. On się ożywił jak napisałem, że greckie banki są gówno warte, bo gdzie on biedny będzie te swoje zabobony i gusła wyprawił, ja mu te wszystkie banki pozamykają? Do SKOK Wołomin pójdzie? Nie tam kasę już ktoś wypompował.
Kto potrzebuje wiedzy o tym jak shortować, po to żeby zniekształcać beta faktor w danej branży i na których spółkach to robić. O ile ja znam ten pseudo model CAPM, to żaden model tylko zwykły łom do otwierania na chama kasy. To im tym czarnoksiężnikom zależy na tym żeby ten beta factory były jak najwyższe w branżach regulowanych prawem, bo wtedy mogą udowadniać że im się taki wysoki ROCI należał i te instytucje muszą im ceny podwyższać patrz URE. Z kolei tam gdzie są jacyś prywatni akcjonariusze w dużej licznie, będą zjeżdżać jak najniżej z tym ich beta "fuck"-torem, żeby udowadniać że ryzyko jest niskie więc się niewiele należy. Co Pan nakaże sługa wykona. Ile można powieści napisać na temat takich pseudo miarach czegoś co nie jest rzetelnie mierzalne zgodnie z zasadą nieoznaczoności, to "bozia jedna wi".
@Arcadio
Źle napisałem ??
http://wiadomosci.onet.pl/forum/prezydent-z-radoscia-i-satysfakcja-witamy-w-polsce,0,3127869,239658171,czytaj.html
Współpraca transatlantycka
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 22:10
Dam
Apple - UE
Monsanto - Francja
IG Farben - Alianci
gasch
"@gasch
W Polsce płatnikami vatu są wyłącznie organy egzekucyjne i komornicy. Pozostali zobowiązani do zapłaty tego podatku są podatnikami vat."
Faktycznie pomyliłem ustawowego płatnika z podatnikiem.
Czyli mamy taką sytuację:
- podatnik VAT nie płaci VATu (może i formalnie przelewa VAT na konto US, ale to nie znaczy, że płaci)
- płatnik VAT to określenie siłowego poborcy np. komornika
- pozostali, którzy wg. ustawy nie są żadnym z powyższych, płacą VAT
Znowu coś pomyliłem?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 22:30
easyReader
To tak dla porządku :-) trzy uwagi, bo zgadzam się że należy kończyć tak bezsensowne dyskusje:
1) Podatek od sklepów wielkopowierzchniowych próbował wprowadzić Orban i tak samo jak w Polsce został uwalony przez Biuro Polityczne, przepraszam, Komisję Europejską. Musieli znieść, ale w zamian wprowadzili podatek od WSZYSTKICH sklepów w wys. 0,1% wartości sprzedaży:
www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podatek-od-hipermarketow-nie-tylko-w-polsce
2) Tenże sam Orban wprowadził także zakaz handlu we wszystkie niedziele dla dużych sklepów. Został zniesiony po ponad roku obowiązywania (03/2015 - 04/2016).
3) Stawka VAT na Węgrzech... sprawdź sobie ile wynosi.
PS. Sprawdź w słowniku języka polskiego znaczenie słowa "machlojka", bo to znów pod kłamstwo podpada, co piszesz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 22:25
gasch
Do niedawna Opel vs. Francja. Silniki CDTI tak samo jak TDI VW nie spełniają norm.
Dziwnym trafem przejęcie Opla przez PSA spowodowało "cudowne naprawienie". Francja wycofała zarzuty.
Dam
@gasch
"- podatnik VAT nie płaci VATu (może i formalnie przelewa VAT na konto US, ale to nie znaczy, że płaci)
- płatnik VAT to określenie siłowego poborcy np. komornika
- pozostali, którzy wg. ustawy nie są żadnym z powyższych, płacą VAT "
Pierwszy myślnik. "Płaci" jest słowem nieprecyzyjnym. Podatnik VAT nie ponosi ekonomicznego ciężaru podatku - przerzuca go na konsumenta.
Drugi myślnik. Tak.
Trzeci myślnik. Ponoszą część ekonomiczną tego podatku. Zauważ, że podatnik VAT, czyli firma nie musi wpłacić podatku na rzecz US. Mogą pójść w bankruty, jak to robi 3r3. Wymagana jest również niezerowa stawka vatu. W Polsce obowiązuje stawka 0%, a także ustawowe zwolnienie pewnych usług/produktów z podatku vat. Wtedy na fakturze pisze się "vat zw".
Dodałbym jeszcze czwarty myślinik. Można nie być vatowcem. Czyli można prowadzić firmę i nie być na vacie. Nabywając dobra od takiego przedsiębiorstwa nie płaci się vatu. Idziesz do dwóch sklepów żeby kupić chleb. W jednym płacisz vat przy zakupie, w drugim nie. Jeśli Twój obrót nie przekracza 200 000 zł to nie musisz być na vacie jako przedsiębiorca.
zieloniutki
- jak ktoś mi mówi że wprowadzając "jednolity" obniży opodatkowanie i równocześnie ten mechanizm ma powodować wzrost obciążeń, to jest to dla mnie "machlojka" (oszustwo, szachrajstwo, nieuczciwość)
- jak ktoś mi mówi, że podnosi kwotę wolną od podatku i równocześnie ją obniża, to jest to dla mnie "machlojka" (oszustwo, szachrajstwo, nieuczciwość)
jeżeli równocześnie dla wybranej "kasty" pozostawia kwotę wolną na poziomie 30kzł, bo cyt. za klasykiem: "ciężko pracują", to już nie tylko machlojka, ale i zwykłe złodziejstwo i sk....
co do reszty, w dalszym ciągu zachęcam do "przeczytania ze zrozumieniem" dyskutowanego artykułu, a jeżeli jest to ponad możliwości, to nic już niestety nie poradzę.
dla mnie EOT.
@Dam "Można nie być vatowcem. Czyli można prowadzić firmę i nie być na vacie. Nabywając dobra od takiego przedsiębiorstwa nie płaci się vatu."
obawiam się, że tak samo się płaci, tylko ten Vat nie jest wyszczególniony w cenie, natomiast jest w niej już zawarty - konkretnie, to ten przedsiębiorca "nie Vatowiec" już kupuje ten chleb z Vat w cenie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 22:45
Dam
Ale sprzedaje bez vatu w cenie. Kupuje owszem z vatem - ale też nie koniecznie, bo jego dostawca również może nie być podatnikiem vat.
zieloniutki
w podanym przykładzie "sklepu" w zasadzie nic to nie zmienia, gdyż taki sklepikarz ten Vat płaci już w kupowanym towarze i jego klient też go ostatecznie zapłaci. Jedyny zysk może być taki, że teoretycznie nie ma Vat od marży tego sklepikarza, ale biorąc pod uwagę fakt, że ten sklepikarz nie może odliczać sobie Vat-u z swoich kosztów, to i tak raczej nie wyjdzie na +.
Co do zasady "NIE VATOWCEM" jest sens być jak się świadczy usługi, wtedy rzeczywiście jest zysk dla klienta, ale tylko w zasadzie dla "konsumenta", bo już firmy na Vat-cie wolą brać od Vatowca. Zazwyczaj w takiej sytuacji "NIE VATOWCY" fakturują tylko usługę, a towary są Fakturowane bezpośrednio na klienta przez dostawcę, lub idą "bokiem" :)
Co do drugiej zasady :), "NIE VATOWCY na RYCZAŁCIE" są świetnymi dawcami "kosztów"
easyReader
Nie wszyscy u nas chyba zdają sobie sprawę, do jakiego g...na doprowadziły tam wieloletnie rządy socjalistów. Tam naprawdę był "kraj w ruinie", o wiele bardziej niz PL kiedykolwiek po r. 2000. W mojej ocenie po przejęciu władzy przez Fidesz byli kompletnie pod ścianą, czyli musieli wdrożyć jakieś sensowne reformy, co też partia Orbana uczyniła. Zgodnie z zasadą, że ludzie zachowują się rozsądnie dopiero gdy już wszystko inne zawiedzie.
Tym niemniej, MIMO tych reform, ciągle poziom socjalizmu jest tam wyższy niż w PL czy CZ:
Government Spending to GDP (za tradingeconomics.com):
PL: 41,50%
CZ: 42,60%
HU: 50,70%
PS.może nie wszyscy wiedzą, ale ta stronka wgospodarce to ultra-pisowska jest :-)) Warto wiedzieć 'who is who'.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 23:21
Dam
Dużo pomieszałeś. Nie-vatowiec nic nie "fakturuje", bo nie może. Nie-vatowiec nie prowadzi w ogóle ewidencji nabycia vat i ewidencji sprzedaży vat.
Nie-vatowiec wychodzi lepiej. Przykład:
Firma A - podatnik vat
Firma B - nie-vatowiec
Obie firmy od tego samego dostawcy kupują biurko za 100 zł + vat 23%, czyli 123 zł. (nie chce mi się sprawdzać czy meble mają taką stawkę vat). Obie firmy sprzedają biurko za 246 zł.
Firma A. Zysk = 200 - 100 = 100 zł, vat: 46 - 23(należny minus naliczony) = 23 zł.
Firma B. Zysk = 246 - 123 = 123 zł, vat: 0.
To kto wychodzi lepiej?
"NIE VATOWCY na RYCZAŁCIE" są świetnymi dawcami "kosztów"
Tak? Np. wolne zawody przy 20% stawce ryczałtu? Bo stawek ryczałtu jest kilka, a i limit na ryczałt obowiązuje.
Odnośnie Węgier:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wegry-40-nowych-podatkow-w-cztery-lata-I-beda-kolejne-7224628.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-27 23:28
zieloniutki
"Firma A. Zysk = 200 - 100 = 100 zł, vat: 46 - 23(należny minus naliczony) = 23 zł. - Firma B. Zysk = 246 - 123 = 123 zł, vat: 0. "
czyli jest dokładnie tak jak Ci napisałem, że ewentualny zysk występuje TYLKO na marży sklepikarza, a że przyjąłeś marżę 100% = 100 zł, to wyszło Ci 23zł.
Jak uwzględnisz że sklepikarz "bez Vat" ma większość kosztów wyższych o 23% to już tak różowo nie ma ...
a tak poza tym, z "reala" ile znasz firm handlowych (obracających towarem) "NIE VATOWCÓW" - Ja nie znam żadnej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 00:03
gasch
"Podatnik VAT nie ponosi ekonomicznego ciężaru podatku". Wolę język polski a nie polski-urzędniczy.
To jaki ciężar podatku VAT ponosi jeśli ekonomicznego nie?
Właśnie dlatego "prawo" trzeba mocno uprościć, a olbrzymią większość podatków zlikwidować.
Polski język nie przyjmuje już tego urzędniczego/prawniczego bełkotu, jak ludzie mają to rozumieć.
@zieloniutki
Zgodzę się z Tobą. Realnie nie-vatowcem warto być tylko, gdy świadczy się usługi dla nie-vatowców i do tego praktycznie nie ma się kosztów.
P.S.
Spadające sondaże PISu i wzrost PO wydają się być faktem. Trzecie badanie już o tym mówi:
http://ewybory.eu/sondaze/
Martwi slaby Korwin i Razem blisko progu.
Jeśli miałbym się zabawić we wróżkę, to w 2020 będziemy mieć w PL prezydenta Tuska i rząd koalicji PO + .N lub (mniej prawdopodobne) PiS + K15.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 00:19
3r3
"Odnośnie lotniskowców, to masz może jakieś przemyślenia na temat cybernetycznych analiz strategicznych? "
W ramach gimnastyki intelektualnej? Bo ja żadnych lotniskowców nie mam.
Dyplom z tego napisałem i wystarczy - psu na budę wojny informacyjne i cybernetyka w kraju dziadów.
@gasch
"W PL Vat płacą wszyscy poza płatnikami Vatu. Taką to piękną i logiczną w swojej prostocie mamy legislację, zwaną dla zmyłki "prawem". "
Jakby prawo było logiczne to by go nie trzeba stanowić - samo by się wykonywało.
Takie samowykonalne prawo to "nie wolno straszyć ludzi; sankcja - bo mają colty" - nie trzeba go jednak stanowić, ponieważ z faktu że ludzie mają colty wynika iż nie warto nawet podejmować próby ich stresowania.
"- pozostali, którzy wg. ustawy nie są żadnym z powyższych, płacą VAT "
Niektórzy dostają zwroty VAT, a nic nie wpłacili.
@Dam
"My tu gadu-gadu, a tu zaraz będzie jednolita cena książki. Jeszcze ze 2 lata i KC PiS będzie ustalał na posiedzeniach cenę ogórków kiszonych. "
Czasy młodości pierwszego anarchisty wracają - ceny urzędowe :)
A kto się nie zgodzi ten złodziej i pasożyt :)
"Pierwszy myślnik. "Płaci" jest słowem nieprecyzyjnym. Podatnik VAT nie ponosi ekonomicznego ciężaru podatku - przerzuca go na konsumenta. "
Kolega prowadził kiedykolwiek jakąś działalność?
Oczywiście że VAT jest płacony przez podatnika. To do ceny towaru podatnika dolicza się marżę (VAT) pasożyta. To przez ten VAT towar jest mniej konkurencyjny a koszty konkurencyjności ponosi podatnik.
Dlatego przytomnie jest VAT naliczać i odprowadzać go w jakimś odległym terminie (mgliście odległym na świętego Nigdy).
"Ale sprzedaje bez vatu w cenie. Kupuje owszem z vatem - ale też nie koniecznie, bo jego dostawca również może nie być podatnikiem vat. "
"Obie firmy od tego samego dostawcy kupują biurko za 100 zł + vat 23%, czyli 123 zł. (nie chce mi się sprawdzać czy meble mają taką stawkę vat). Obie firmy sprzedają biurko za 246 zł.
Firma A. Zysk = 200 - 100 = 100 zł, vat: 46 - 23(należny minus naliczony) = 23 zł.
Firma B. Zysk = 246 - 123 = 123 zł, vat: 0.
To kto wychodzi lepiej? "
Chyba jednak nie prowadziłeś żadnej działalności :(
Z tego wyliczenia to już miałem TuPolew :)
To się tak liczy, ale tylko w oficjalnej księdze, bo w rzeczywistości te 23PLN trafia do US z datą "nigdy". A mieć 23PLN a nie mieć to jest 46PLN różnicy :)
@zieloniutki
"Co do zasady "NIE VATOWCEM" jest sens być jak się świadczy usługi"
No co kolega? Ja na usługi to VAT pierwsze co naliczam. To przecież same konfitury, miód luzem.
Wiozłeś kiedyś w bagażniku miód luzem? Ile dowiozłeś?
altar
pecet
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polskie-mikrofirmy-i-male-firmy-maja-sie-dobrze-ale-w-przyszlosc-patrza-z-niepokojem-3671772.html
Arcadio
Myślę, że jesteś niesprawiedliwy w tym porównaniu Kaczyńskiego i Orbana.
Tak jak napisałem, Kaczyński Orbanowi nie dorównuje ale deprecjonowanie tego co się udało jest nie na miejscu.
PIS podejmował konkretne działania w zakresie ulżenia Polakom podczas swojej pierwszej kadencji 2005-07.
Wtedy m.in. obniżono podatki PIT z 40 do 32% i z 19 do 18%, obniżono składkę rentową i wprowadzono odliczenie na dzieci.
Dodatkowo uwłaszczono Polaków na ich mieszkaniach spółdzielczych.
Za to "wdzięczny" naród, który nie wie, że płaci podatki, odprawił ich z kwitkiem w 2007, powierzając władzę złotoustemu Tuskowi i jego geniuszowi ekonomicznemu Rostowskiemu vel Rotfeldowi.
Co wyprawiała nowo wybrana władza nie będę powtarzał. Dość powiedzieć, że narodowi się podobało bo ich ponownie wybrali. Ba, naród się nawet ucieszył jak go okradziono przekrętem stulecia na 150 mld.
Więc "strateg" Kaczyński, że teraz nie będzie dawał Polakom "ulg" podatkowych tylko będzie rozdawał, może to docenią.
No i rozdał 500+, niższy wiek emerytalny, a to przecież kosztuje. To jak może jeszcze podatki obniżyć ?
Sam tu piszesz, jak to strasznie zadłużenie rośnie.
A swoją drogą i tak obniżył CIT z 19 do 15% dla małych przedsiębiorców.
Co do podobieństw z Węgrami, to Orban też wprowadził podatek od sklepów i banków. Dodatkowo jeszcze wprowadził kilka podatków od zagranicznego biznesu energetycznego, który akurat w Polsce jest w polskich rękach.
Dobrze problem różnicy między Fideszem a PISem opisał #waldi053 - tam opozycją jest Jobbik czyli nacjonaliści, a żydokomuna praktycznie nie istnieje w przestrzeni publicznej, w Polsce zaś "naród który nie wie, że płaci podatki" myśli, że nacjonalista to pan z wąsikiem, a w ławach opozycji siedzą jawni zdrajcy.
Ale mam dla Ciebie dobra wiadomość. Już za 2 lata powrócą Ci, co "zapewniali" szczęście, "wprowadzili 3x15", "nie robili zadym w Trybunale", w ogóle byli bardzo "tolerancyjni", szczególnie dla Polaków na marszach Niepodległości.
roundcube
Może i PIS obniżał kiedyś podatki ale jak się potem okazało z marnym efektem wyborczym.
Teraz zmienili politykę na rozdawnictwo.
Ja jestem najlepszym przykładem skutków tej polityki - rzuciłem pracę na etacie bo nie mam ochoty oddawać ponad połowy owoców swojej pracy na cudze zachcianki.
W rozumieniu przepisów o świadczeniach spolecznych jestem golodupcem i biorę zasiłki socjalne na dzieci (500+, rodzinne, ulgi podatkowe)
Natomiast w rzeczywistości jestem udziałowcem w spółce kapitałowej posiadającym w niej pakiet kontrolny, wypłacam sobie umowami o dzieło i delegacjami kieszonkowe tak by nie przekroczyć kryterium dochodowego dla zasiłków socjalnych. Domy samochody wycieczki zachcianki to wszystko jest majątkiem spółki, która zgodnie z uchwałą zarzadu (mnie) jakoś nie chce wypłacać dywidendy bo jest tak wspanialomyslna że pragnie uchronić mnie przed utratą świadczeń socjalnych. Podatków PIT w ogóle nie płacę bo odzyskuje je ulgami podatkowymi. Jedynie co czasem zapłacę to trochę CITu coby na stracie nie jechać i skarbówki nie drażnić.
Państwo jest jak zwykłe gospodarstwo - ma przychody i rozchody, zasoby naturalne, zasoby ludzkie, zdolność kredytową, swój system sterowania społecznego itd
Ja sie z tego porządku wyobrażonego wypisuje i będę budował swój własny, nie będąc czyimś popychadłem.
Dam
"To jaki ciężar podatku VAT ponosi jeśli ekonomicznego nie?"
Ciężar przelania tego podatku na konto US, ciężar ewidencjonowania, ciężar przechowywania dokumentów na podstawie których podatek jest wyliczany. Dochodzi też potencjalna odpowiedzialność karna i majątkowa. Spróbuj wykazać w deklaracji vat-7 milion podatku do zapłaty i nie zapłać do 25 następnego miesiąca. To się przekonasz jaki ciężar się ponosi :)
@3r3
"Kolega prowadził kiedykolwiek jakąś działalność? "
Prowadzę od 11 lat.
"Oczywiście że VAT jest płacony przez podatnika. "
Nie. Jest wpłacany przez podatnika vat. Ekonomiczną część podatku pokrywa nabywca(konsument). Chyba, że rozmawiamy o relacji firma-firma.
" To do ceny towaru podatnika dolicza się marżę (VAT) pasożyta"
Na pewno marżę, a nie narzut?
"Chyba jednak nie prowadziłeś żadnej działalności :(
Z tego wyliczenia to już miałem TuPolew :)
To się tak liczy, ale tylko w oficjalnej księdze, bo w rzeczywistości te 23PLN trafia do US z datą "nigdy". A mieć 23PLN a nie mieć to jest 46PLN różnicy :) "
Jak pisałem wyżej: miałem i mam. Kiedyś miałem kontrolę z US i jak zobaczyli moje księgi podatkowe to poszli do mojej konkurencji i im domiar zrobili. Stąd może jakiś kurs "Inteligentny Sarmata" chodzi Ci po głowie? ;)
zieloniutki
"Myślę, że jesteś niesprawiedliwy w tym porównaniu Kaczyńskiego i Orbana."
to się okaże, po owocach zobaczymy. Wolałbym się mylić i żeby ostatecznie okazało się, że to TY z tym Twoim optymizmem (i/lub propagandą - czasem sam nie wiem :)) miał rację.
"PIS podejmował konkretne działania w zakresie ulżenia Polakom podczas swojej pierwszej kadencji 2005-07. Wtedy m.in. obniżono podatki PIT z 40 do 32% i z 19 do 18%, obniżono składkę rentową i wprowadzono odliczenie na dzieci."
Fakt jest taki, że w 2005-07 mieli w zasadzie wszystko (sejm + prezydent), i mogli bardzo wiele, a zrobili ??? ... nie ma sensu wracać, bo przy możliwościach, bilans dokonań wyjdzie marniutki.
"Za to "wdzięczny" naród, który nie wie, że płaci podatki, odprawił ich z kwitkiem w 2007, ... Więc "strateg" Kaczyński, że teraz nie będzie dawał Polakom "ulg" podatkowych tylko będzie rozdawał, może to docenią."
Po co się pchają do tego koryta, skoro nie mają nic do zaproponowania? Byli 8 Lat opozycją i przez te 8 Lat wymyślili, że trzeba dać po 500 i zlikwidować trybunał?
Tak real, po roku to Ja widzę jedną sensowną ustawę tej władzy, niestety po jej wprowadzeniu, postanowili się wycofać ...
"No i rozdał 500+, niższy wiek emerytalny, a to przecież kosztuje. To jak może jeszcze podatki obniżyć ? Sam tu piszesz, jak to strasznie zadłużenie rośnie. "
Nie twierdzę, że pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić, to obniżać podatki!, natomiast jak najbardziej bliski jestem twierdzeniu, że Ostatnią rzeczą powinno być rozdawnictwo, zwłaszcza na KREDYT!
Sam zapodałeś ten artykuł, więc pewnie go przeczytałeś, coś tam pisali o likwidacji przepisów i barier, ograniczeniu administracji, ... - Widzisz U nas takie działania? Ja widzę przeciwne!
Jakby na dzień dobry "dobra zmiana" co roku likwidowała 10% BIURWY i 10% debilnych przepisów, to pewnie już w I kadencji nazbierali by na te 500+ z oszczędności, no ale przecież ŁATWIEJ POŻYCZYĆ, zwłaszcza że oddawać będzie kto inny.
"Co do podobieństw z Węgrami, to Orban też wprowadził podatek od sklepów i banków. Dodatkowo jeszcze wprowadził kilka podatków od zagranicznego biznesu energetycznego, który akurat w Polsce jest w polskich rękach."
Orban obniżał rodakom, starał się wyciskać z obcych - u nas jakby to na odwrót wychodzi, albo w zasadzie nic nie wychodzi.
- banki, patrząc na wyniki, znlazły jelenii ...
- Dotacje do tworzenia nowych miejsc pracy dostają ... (np. silniki merc)
- odwrócony Vat w budowlance wali w "maluchów", w ogóle z odwróconym Vat, to jest już taki bu...el, że szkoda gadać.
- JPK dla małych i średnich ...
- JPK dla MIKRO od 2018 !!!!
- jeszcze chwila i za "VAT" będą dawać "czapę" (bo się pewnie okaże że 25 lat to za mało i dalej kradną :))
- o ustawach "antyterrorystycznych" i pozostałym gównie w ilości 40 000 stron ... sobie daruję
@admin i problem z kursywą:
jak kursywa zaczyna się od nowej linii, to nie działa :(
jak "przed kursywą" w linii coś jest (np. spacja) to działa pięknie :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 12:14
CreatioExNihilo
Panowie i Panie, Wasza dyskusja o polskiej polityce na tym blogu przypomina trochę sprzeczkę młodzieży pod trzepakiem który klub jest lepszy lub który zawodnik jest lepszy. Barcelona czy Real, Messi czy Ronaldo. Czy przez to stajemy się jakoś bardziej zaradni w tej rzeczywistości? Nawet jeżeli słusznie piszcie to jaki to będzie miało wpływ na Was i na komentujących tutaj? Tylko poziom spada i co wartościowsi użytkownicy przestają tu zaglądać.
A czy przez ostatnie 28 lat coś się w polskiej polityce zmieniło? Bo poza zmianą szyldu i jazdą dalej szczerze powiedziawszy nie zauważyłem. Może za młody jestem i zbyt roszczeniowy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 12:35
PN
Czy ktoś z was wie gdzie najtaniej kupić brylant? Potrzebuję brylantu do pierścionka z którego stary kiedyś wypadł. Jako że ceny inwestycyjnych są dosyć wysokie w porównaniu do ich skupu to chciałbym zapytać gdzie najtaniej kupić brylant ok 0,3 ct? co polecacie? Może lombardy? Może jakaś strona internetowa? Jakies pomysły?
zieloniutki
u mnie ten rok się najprawdopodobniej zakończy podobnie ...
helvetia
Czy moglbys polecic jakiegos dealera zlotych monet w Szwajcarii ?
jacek.s
Oczywiście chodziło mi o własną gimnastykę. Po obecnej komunie nie spodziewam się niczego dobrego.
@PN
A próbowałeś może w ak-bizuteria? Kleciłem tam kilka rzeczy z własnych materiałów i byłem zadowolony, aczkolwiek akurat nie robiłem niczego w brylancie.
Kabila
Zgadza się.
Polska polityka jest bez znaczenia i szkoda na nią czasu.
Polska polityka jest jak kłótnia maharadży Pendżabu z maharadżą Kaszmiru w czasie, gdy obaj żyli sobie w Indiach Brytyjskich.
To wicekról decydował a oni byli tylko jako tło.
Polska to neo-kolonia.
Już tylko chyba ma znaczenie, jakie instrukcje dostaje prezes NBP w Bazylei.
Arcadio
"Ja jestem najlepszym przykładem skutków tej polityki - rzuciłem pracę na etacie bo nie mam ochoty oddawać ponad połowy owoców swojej pracy na cudze zachcianki."
Twoje życie. Robisz co chcesz.
Ale czegoś nie zrozumiałem. Jak rządziła PO to opłacało Ci się pracować ? Wtedy nie zabierali Ci połowy "owoców Twojej pracy" ?
A teraz zabierają ? Wtedy wypłacałeś sobie dywidendę i płaciłeś podatki, a teraz wolisz umowę o dzieło ?
A może po prostu zabolało Cię, że rząd postanowił przeznaczyć pieniądze na polskie rodziny - czego Ty nie akceptujesz, a nie np. na muzułmańskich uchodźców - co może by było bardziej po Twojej linii ?
@zieloniutki
Żeby zmienić coś w naszym kraju trzeba zdobyć władzę i ją utrzymać przez co najmniej 10 lat - 2 lata nie wystarczy.
Największym wrogiem Polski i polskości jest PO i lewactwo i będę popierał każdego kto z nimi walczy.
Uwierz mi, że obrona niektórych poczynań obecnego rządu to nie jest ani propaganda ani optymizm. Próbuję realnie wskazywać co zmieniło się na lepsze dla mojego kraju w stosunku do rządu zdrajców z PO. Nie zyskuję za to poklasku, bo znacznie wygodniej siedzieć w fotelu krytyka, ale robię to dla siebie i moich dzieci. Chcemy żyć w Polsce, nie w kalifacie i nie jako niewolnik Niemca.
W tej chwili PIS jest moim sojusznikiem. Kiedy pojawią się wreszcie na scenie politycznej normalne propolskie ugrupowania będę ich popierał.
To jest proces.
Nawet jeśli masz rację i PIS zrobiłby to co postulujesz ( czyli zacieśnienie polityki finansowej, obniżenie podatków i deficytu jednocześnie), a ja powiedzmy nie krytykuję, to utrzymałby się przy władzy góra 2 lata i skończyłoby się puczem i powrotem PO.
Powrót PO to anihilacja mojej Ojczyzny. Do tego nie chcę już wracać.
@CreatioExNihilo
Jeśli przeszkadza Ci dyskusja inteligentnych i doświadczonych osób o różnych poglądach w temacie własnej Ojczyzny tzn. że jeszcze nie dojrzałeś.
Nie chciałoby mi się klepać w klawiaturę godzinami, gdybym nie widział w tym głębszego sensu dla siebie samego i moich dzieci.
Prawidłowy wybór władzy to połowa sukcesu. Amerykanie z inteligencji nie słyną a przeciętny amerykanin ma dom, 2 bryki i niczego mu nie brakuje. A inteligencja kamienia polnego. Bo żyje w wolnym kraju i władza troszczy się o niego.
Oczywiście nie potrzeba być patriotą, aby być bogatym, ale po pewnym czasie same pieniądze już nie wystarczają, chyba że chłopom pańszczyźnianym.
Im człowiek starszy i bardziej świadomy tym bardziej widać, że wiele rzeczy ma znaczenie, że na świecie ciągle trwa wojna, choć nie zawsze militarna.
Ekonomia też nie jest nauka wyizolowaną. Jest zależna od geopolityki, od religii, od edukacji, demografii itd.
Tę wojnę wygrają najlepsi, a gorsi zginą, bądź zostaną niewolnikami tych lepszych.
A ja po prostu chcę, żeby moje dzieci były wśród tych lepszych.
CreatioExNihilo
"Amerykanie z inteligencji nie słyną a przeciętny amerykanin ma dom, 2 bryki i niczego mu nie brakuje. A inteligencja kamienia polnego. Bo żyje w wolnym kraju i władza troszczy się o niego."
Mam nadzieje, że w USA nie troszczą się o Amerykanina tak jak o Polaka w polskich szpitalach.
"Szpitale obcinają cukrzykom nogi dla zysku"
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/134608,szpitale-obcinaja-cukrzykom-nogi-dla-zysku.html
Jeżeli już jesteś przy USA i ich dobrobycie, to przypomnij mi proszę kto im tam zagraża na kontynencie, że przeciętny Amerykanin może sobie kupić karabin w amerykańskiej biedronce, by móc obronić ten dom i 2 bryki.
I jak nasze troszczące się państwo zamierza obronić nasz dobrobyt? Bo zastanawiam się po co robić industrializację w kraju skoro jak przyjdzie Niemiec to nie obronię nawet swojego małego warsztatu gdy mi przystawi pistolet do skroni. Może jestem niedojrzały bo głównie interesują mnie rzeczy praktyczne, pieniądze, broń, fabryki, maszyny, komputery. Wielostronicowe dysputy o wielkiej polityce i dobrobycie w rozbrojonym kraju? Nie dzięki, wolę pozostać "niedojrzałym"
Liczba broni na 100 mieszkańców
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 15:15
Deckard
"a przeciętny amerykanin ma dom, 2 bryki i niczego mu nie brakuje"
Teraz ja postraszę starym, czteroletnim linkiem, ale wcale od tego momentu się nie poprawiło: LINK
@zieloniutki
Do 2020 roku wszystkie "miejsca pracy" w SSE w PL są tworzone w oparciu o ten program. Po 2020... ;-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 15:09
roundcube
"Ale czegoś nie zrozumiałem. Jak rządziła PO to opłacało Ci się pracować ? Wtedy nie zabierali Ci połowy "owoców Twojej pracy" ? "
Jak rządziła PO to byłem młodszy i głupszy a dodatkowo myślałem naiwnie, że te literki stanowiące skrót nazwy partyjniaków coś zmieniają. Dziś już wiem , że nie jest istotne kto akurat tam obecnie żre przy korycie bo dla przedsiębiorcy nie ma to żadnego znaczenia. Wszystkie rządy jednakowo wykorzystują dane im narzędzia by okradać innych ludzi. Szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa. Korpów się nie czepią bo korpa są za cwane by wystawiać swoje cztery litery do wydy**nia. Mieli tak wspierać polskie firmy? To w takim razie skąd wezwanie do zapłaty zaległych podatków dla Stokrotki i LPP? Swoich łatwiej orżnąć niż np. Kauflandy - bo tutaj to już się o Komisję Europejską rozbiło.
"A może po prostu zabolało Cię, że rząd postanowił przeznaczyć pieniądze na polskie rodziny"
Rząd postanowił te biedne polskie rodziny wykorzystać do utrzymania władzy poprzez swoje rozdawnictwo.
Deckard
easyReader
To może sprawdźmy raport World Bank "Doing Business 2016" - strona 5, tabela 1.1 Ease of doing business ranking
Polska: 25 miejsce na świecie
Węgry: 42 miejsce
Czechy: 36 miejsce
Słowacja: 29 miejsce
I wszystko na ten temat.
Problem z osobami typu zieloniutki i kilku innych tu jest taki że widzą jakieś fragmenciki rzeczywistości w dodatku sformatowane i przetworzone przez klisze wytworzone przez lata propagandy MSM (większość z tych osób była wystawiona na tę propagandę całe dorosłe, albo i całe świadome życie).
Swoje też dołożyły (szeroko propagowane w TV co najmniej od 1988 - taka ciekawostka...) bajdy pana JKM.
Efekt jest taki, że nawet z artykułu chwalącego rządy Orbana na pro-pisowskim portalu potrafią wysnuć wniosek jaki straszny i szkodliwy jest ten PiS i Kaczyński. Po prostu wszystko już chyba tak im się kojarzy. To byłoby nawet zabawne, gdyby nie było smutne.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 16:02
Arcadio
"Mam nadzieje, że w USA nie troszczą się o Amerykanina tak jak o Polaka w polskich szpitalach."
No ale do kogo pretensje ? Przecież skoro szacowne grono zebranych tutaj przedsiębiorców nie chce płacić podatków to trzeba chorym nogi ucinać.
Przecież zawsze mogą się leczyć prywatnie.
Amerykanom nikt nie zagraża, ale mają "swój" rząd i wolność, więc kupują karabiny, bo mogą, bo chcą.
Ja nie twierdzę, że w Polsce jest dobrze. Ale twierdzę, że nie musi być dłużej źle. Właśnie pojawiła się szansa na niepodległość. To okno nie będzie otwarte wiecznie. Jest szansa jak w 1918. Musimy ją tylko wykorzystać. Wtedy będziemy i wolni i bogaci.
@Deckard
Dzięki za link. Ja wiem, że Amerykanom się pogarsza od 40 lat. Ale ja biorę ich poziom obecny w ciemno. Bo chyba, nie twierdzisz, że mają gorzej niż Polsce ?
@roundcube
Jeśli nazywasz LPP "swoimi" to jesteśmy po różnych stronach barykady. To firma wyjątkowo szkodliwa dla Polski. Popatrz na jej P&L.
Większość przychodów czerpana z kieszeni Polaków, większość kosztów idzie do Azji - producenci, do funduszy zachodnich - wynajem powierzchni w galeriach, zysk transferowany na Cypr. I tylko nie wyskakuj z miejscami pracy - bo mi nie chodzi o umowy o dzieło dla studenta, bo nawet minimalna krajowa + ZUS to dla nich za drogo.
Dla przeciętnego Polaka byłoby lepiej, gdyby nie istnieli.
Już chyba Kaufland korzystniej wpływa na polską gospodarkę, choć też jest pasożytem.
easyReader
PL: 24 miejsce
HU: 41 miejsce
CZ: 27 miejsce
Najgorzej Polska wypada - co za niespodzianka - w kategorii Enforcing contracts: 55 miejsce na 190 badanych krajów.
Deckard
Skoro piszesz o propagandzie MSM, czyj kapitał stoi za WB (podpowiem, Bretton Woods)? Czyj kapitał pracuje w HU? Dlaczego agenda WB i pochodnych (IBRD, IFC itp.) rozjechała się z agendami kluczowych inwestorów w HU?
Poczytaj więcej, zobacz kto i dlaczego US ma zdecydowaną większość głosów w organach WB. I tyle w temacie obiektywizmu raportów rozmaitych organizacji.
@Arcadio
"Mają gorzej niż" - kogo masz na myśli, z kim porównujemy i jakim wskaźnikiem? Tych z mediany czy z dominanty? Siłą nabywczą waluty czy indeksami życia? Tier kojarzony dawniej z klasą średnią ma proporcjonalnie większe zadłużenie na sobie, niż po naszej stronie wody, ale poprzez dominującą pozycję waluty rozliczeniowej jest to rozkładane na cały glob.
Natomiast nie mam wątpliwości, kto jest w lepszej sytuacji w dającej się przewidzieć przyszłości i kto ma narzędzia i uprawnienia do egzekwowania swoich planów na rozwój kraju w perspektywie 50 lat.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 16:46
zieloniutki
Problem z zieloniutki to jest taki, że od kilku/nastu lat jest na swoim i nie jest zależny od jałmużny rządzących.
Problem jest taki, że jak się na bieżąco prowadzi kilka firm, to od ręki czuć wprowadzane zmiany i można reagować (Ja od 2 miesięcy mocno reaguję, a jak osiągnę stan opisywany przez @roundcube kilka postów powyżej, to być może ten bu..del przestanie mi przeszkadzać i nie będę się pieklił - w końcu już nie Ja będę na niego łożył.)
Problem jest taki, że 99% firm w Polsce to "maluchy" i jak te maluchy się zaczną rozkładać, to cała masa nieudaczników niepotrafiących samodzielnie nic zrobić będzie miała problemy. Poczekamy, pożyjemy, do czego ta sraczka legislacyjna doprowadzi - Ja daję max 3-5 lat, a jest szansa, że i wcześniej, jak Usiaki przykręcą śrubę DE i neokolonialne montownie zjadą z mocami do "0".
@easyReader
Jest już nowszy raport "Doing business 2017" więc aktualizacja, ta sama tabela 1.1 Ease of doing business
PL: 24 miejsce
HU: 41 miejsce
CZ: 27 miejsce
no popatrz, a Ja niemądry, na przełomie stycznia i lutego przeniosłem jedną z firm produkcyjnych z "zajebistej" Polski do "marnych" Czech - pewnie dlatego, że nie popatrzyłem na Twoje tabelki ...
PS. Popatrz gdzie były Węgry w 2009 i gdzie są dzisiaj, a następnie zrób analogiczną analizę dla Polski!
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 17:14
PN
Święte słowa o LPP - pracowałem tam 7 lat na stanowisku managerskim! Pieniądze tak marne że ledwo szło wyżyć. Pracownicy na święta dostają życzenia od prezesa. A ludziom się wydaje że jak ktoś pracuje w takiej sieciowce jak np Reserved to pewnie nieźle zarabia. Mógłbym o tej firmie napisać książkę. Praca tam była po prostu uwłaczająca.. a pieniądze jakie nam wypłacali to jakby mi ktoś łaskę robił. A w dodatku jak juz wprowadzili system premii to i tam zawsze robili wszystko żeby te premie obcinać - wyszukiwali wszystko. Przychodził regionalny na wizytacje i szukał kurzy na suficie i pajęczyn pod meblami żeby tylko po premii pojechać i zeby tylko firma zaoszczędziła. LPP to skrót - Liga Polskich Partaczy.. Ogólnie powinni się wstydzić tego jak traktują pracowników za te śmieszną minimalną krajową.. jeśli wasze dzieci będą chciały iść tam do pracy - odradzam! Z resztą w większości sieciówek odzieżowych jest podobnie...
3r3
"Nie rozumiem o co chodzi z niepłaceniem VAT :) Prowadzę spółkę i jakbym nie zapłacił VAT, to by mi się przecież kontrola pojawiła i grzywna."
Ale sam deklarujesz ile i sam płacisz tyle.
A skoro coś od ponad dekady działa to się człowiek przyzwyczaił.
Są takie firmy, które wylatują poza kontrolę z okólnika. Po prostu nie wzbudzają zainteresowania. Z wielu powodów.
@Dam
"Prowadzę od 11 lat. "
To widać ja za długo prowadzę i brak mi zrozumienia.
"Nie. Jest wpłacany przez podatnika vat. Ekonomiczną część podatku pokrywa nabywca(konsument). Chyba, że rozmawiamy o relacji firma-firma."
Oczywiście jesteś w błędzie. Mój klient ma w poważaniu komu ja ile płace, klienta interesuje ile on mi płaci. A skoro już ten VAT jest doliczony do ceny i klient to zniósł to to jest moja kasa i niech no kto mi spróbuje odebrać. Czyli jak płacę to ze swoich - na kliencie uszarpanych płacę.
I właśnie dlatego co wyszarpię to moje i nie oddam.
To ile ja komu płacę interesuje mojego klienta tak samo jak pracownika płaca brutto. Pracownik liczy ile dostaje do ręki, jeszcze Cię słusznie zgasi, że jak wpłaciłeś resztę do urzędu to zadzwoń do urzędu i na pewno przyślą kogoś żeby dotyrał do końca miesiąca.
Pracownik dlatego jest chory, że płaci składkę i musi swoje odchorować aby ją odzyskać.
"Jak pisałem wyżej: miałem i mam. Kiedyś miałem kontrolę z US i jak zobaczyli moje księgi podatkowe to poszli do mojej konkurencji i im domiar zrobili. Stąd może jakiś kurs "Inteligentny Sarmata" chodzi Ci po głowie? ;) "
Moje jak zobaczyli dali sobie spokój bo ja maczkiem piszę na powyrywanych kartkach.
Inteligentny Sarmata na Uchodźstwie.
@CreatioExNihilo
"A czy przez ostatnie 28 lat coś się w polskiej polityce zmieniło? "
Kiszczak ze zwerbowanym Jaruzelem wiecznie żywi.
@Arcadio
Twój patriotyzm polega na tym że jak wśród 5 mieszkańców Polski 3 się umówi że pozostałych dwóch ma na nich pracować to tak ma być, a gdyby się buntowali to "komuniści & złodzieje!".
hugo80
PN
Polecam kantor na górczewskiej warszawa - mają tam wszystkie waluty świata praktycznie :)
easyReader
O ile dobrze zrozumiałem Twój dość ezopowy wpis, to stawiasz tezę że HU są relatywnie nisko w rankingu World Bank, bo głównym inwestorem są tam Niemcy, z którymi ostatnio Stany mają na pieńku?
Taka teza nie wytrzymuje krytyki ponieważ:
1) Największym źródłem inwestycji zagr. na Węgrzech są USA: m.in. GE (trzynaście fabryk +GE Global Operations Center), Alcoa. Firmy niemieckie są na drugim miejscu.
2)W rankingu 'Doing Business 2017' Rosja wyprzedza takich 'sojuszników' jak Belgia, Izrael, Włochy, Luksemburg. Niektóre z tych krajów także w poprzednich edycjach. Więc chyba nie jest tak tragicznie z obiektywizmem tego konkretnego rankingu, jak sugerujesz.
waldi053
Niepodległość to nie z tymi ludzmi co teraz rządzą , oni nie znają tego pojęcia , ale jak mówisz całkiem słusznie jest szansa na zmianę [ choć od zeszłego roku już trudniej ściągnęli obce wojska ] teraz niepodległość możliwa aż po upadku USA . Nie wcześniej ! Kaczyński miał już raz władzę , w 2005 roku , nie chciał sam rządzić przy poparciu LPR i Samoobrony , zrobili koalicję i powstał najbardziej polski rząd od 89r. ile wytrzymał bez rycia ? Musiał spławić koalicjantów choćby za cenę władzy . Patrzyli na ręce ? Myśleli po polsku , jeden nawet za to zapłacił życiem , za co Giertych tak go nienawidzi że błazni się z KOD ? Ja go znam osobiście ze strachu przed prezesem pocałowałby diabła pod ogon . Wiesz mi to co robią to jest polityka Waszyngtonu nie ich poczucie narodowe - mają swoje inne . Szkoda twego czasu i zdrowia na uwiarygadnianie ich . Lepiej myśleć co po nich , bo w planie jest roszada i tak w kółko do skończenia państwowości . Jeśli wygra teraz PO to będa to już ostatnie wybory w tym kraju [ ja nie wierzę w taki obrót sprawy ] nie mniej jednak warto przypominać że ci to też nie jest to czego oczekuje ten kraj . Zobaczysz jak zagrają z UE w sprawie uchodzców , oby nie ,, nie chcem ale muszem '' choć by to ich skompromitowało , to ludzie bezczelni . Co do mieszkańców USA , jest tam różnie , lecz wież mi - wielu z nich zamieniłoby się na tą biedę w Polsce , tyle powiem .
PC Principal
"Amerykanie z inteligencji nie słyną"
Trudno się z tym nie zgodzić.
https://www.youtube.com/watch?v=6gmp2IqReFQ
CreatioExNihilo
@Arcadio
"Amerykanie z inteligencji nie słyną"
"Trudno się z tym nie zgodzić.
https://www.youtube.com/watch?v=6gmp2IqReFQ"
Serio? Po takim filmie wnioskujesz, że jakaś nacja nie jest inteligenta? W Polsce czasami na poboczach można spotkać osoby którzy twierdzą, że brakło im paliwa w samochodzie, zazwyczaj też zapomnieli portfela. Jednak za paliwo oferują "złotą biżuterię". Rozumiem, że Ty byś dobił targu gdyby przypadkowa osoba na ulicy zaoferowała Ci cokolwiek ze złota lub srebra?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-28 23:28
zieloniutki
dokładnie, jeszcze rok temu miałem jakieś nadzieje, że chociaż spróbują wyjść z pod buta, dziś już niestety złudzeń nie mam.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 00:02
Arcadio
fakty.interia.pl/raporty/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-ukraina-ostrzelano-polski-konsulat,nId,2375006
Dante
https://www.investing.com/analysis/7-reasons-to-be-bullish-on-emerging-europe-200180462
poza tym, EUR/USD wskazuje na zmianę trendu.
easyReader
Pewnie nie wszyscy tam klikną więc wrzucę akapit o Polsce, ze specjalną dedykacją dla plujących na 500+:
"The Polish economy has lately benefited from increased social spending and wage hikes. The government delivered on its Family 500+ program, giving each family with more than one child 500 PLN ($130) per child per month. This has doubled some families’ disposable incomes and led to a recent surge in new private housebuilding starts. What’s more, Poland is currently experiencing a baby boom, which should support economic growth in the years to come."
@Arcadio - na P-sat News już jakiś "były dyplomata, współpracownik P.News" to sugerował, razem z prowadzącą. Opowiadał jak to napisy na polskich zniszczonych na UA pomnikach "są pełne rusycyzmów", LOL
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 09:27
Deckard
Nadal posługujesz się raportem przygotowanym przez organizację, którą trudno uznać za obiektywną skoro służy jako narzędzie kształtowania gospodarki z prymatem jednego, najlepiej uprzywilejowanego fundatora - tyle z krytyki.
Rozumiem, że dowodem na nieobiektywność raportu byłoby całkowite wykluczenie państwa, na które pogniewał się dobry wujek? Podpowiem, follow the money - czyje pieniądze finansują współpracę długoterminową z HU (a taki charakter ma inwestycja w energetykę dla przykładu).
Miałem przyjemność rozmawiać z kimś, kto w GE na HU był, w GLO i zakładach - 3r3 trafia tym wpisem 2017-03-25 20:54 idealnie (umyka mi jeszcze czyjś wpis w tematach korpo finansowania odnośnie GLO). Co jest ciekawe przeskok US w rankingu przygotowywanym przez HIPA od H1 2016 wiąże się z relokowaniem miękkich ale bardzo wysoko wycenianych branż (np. IT) z tym, że nie idzie za tym budowa infrastruktury.
Co jest bardzo ciekawe, HIPA zachęca i koordynuje napływ kapitału zagranicznego do HU do pewnych wybranych sektorów, ale... nie do energetyki (tylko odnawialne), nie do przemysłu ciężkiego, nie do zbrojeniówki, te sektory są wyłączone (w tym również z badań i analiz publikowanych przez tę instytucję). Przypuszczam to właśnie w tym leży przyczyna naszej odmiennej percepcji - czytamy różne raporty z różnych dziedzin gospodarki.
Enemy
Deckard
"Ja daję max 3-5 lat, a jest szansa, że i wcześniej, jak Usiaki przykręcą śrubę DE i neokolonialne montownie zjadą z mocami do "0"."
Patrząc na progress władzuchy w US, daję rok-dwa na odczucie zmian w handlu.
bmen
przykręcenie śruby w handlu równa się mniej więcej co opisałem u siebie, zwijanie się dolara i demolka krajów eksporterów.
arcadio
zobczymy co zarząd z tym granatnikiem zrobi bo to już poważna sprawa.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 10:40
zieloniutki
podniecanie się (cieszenie) z tego powodu, jest mniej więcej równoznaczne z:
wzięciem Kredytu np. w Banku i podniecaniem się, że w tym miesiącu mieliśmy większe wpływy "wypłatę" , oczywiście zupełnie pomijając konsekwencje zaciągniętego kredytu!
@Deckard "Patrząc na progress władzuchy w US, daję rok-dwa na odczucie zmian w handlu."
też miałem krótsze timing-i, jednak jak ostatecznie zdałem sobie sprawę z bezwładności systemu, oraz że jeszcze musimy przejść "hossę, euforię, ... itd." to mi się wydłużyło ...
@glupi "przykręcenie śruby w handlu równa się mniej więcej co opisałem u siebie, zwijanie się dolara i demolka krajów eksporterów. "
czytałem, świetny tekst - kołatają mi się po głowie pewne uwagi i zapytania, ale muszę je jeszcze przetrawić :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 11:23
quidditch2
http://www.energetyka24.com/569296,donald-trump-zniosl-ograniczenia-emisyjne-dla-amerykanskiej-energetyki
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 11:31
Dante
Krzysiek3
Szukam, szukam i jakoś nie mogę znaleźć twoich komentarzy, gdy "peło" zajumała 160 mld z OFE i zwiększyła tempo zadłużania w 2008/2009 dwukrotnie (przedtem deficyty były na poziomie 20-25 mld zł/rok, po przejęciu władzy przez "peło" średnio skoczyły do 45-50 mld zł/rok).
Indeksy (wolności gospodarczej, podatkowe i korupcyjne) spadły o wiele punktów - też nie było komentarzy. 10^6 afer.
Arcadio, easyRider mają rację - "peło" to katastrofa. Ponadto blokują możliwość powstania szerokiej koalicji wolno-rynkowej (na bazie dawnego UPR, korwinowców itp.) przejmując sporo ludzi popierających rozsądny wolny rynek. Dopóki ci zdrajcy będą mieli wpływ, dopóty PiS jest o niebo lepszy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 11:58
jacek.s
Nie chcę wchodzić między wódkę a zakąskę, lecz wasze dysputy w istocie rzeczy sprowadzają się do tego, że jeden woli złodzieja A, a drugi złodzieja B. A dług sobie rośnie w spokoju...
Odnośnie afer(których było dużo). Ilu z tych aferałów siedzi w celi? Jak to mówi Michalkiewicz: kopiemy się po kostkach, ale nie wyżej.
easyReader
Uskarżasz się tu - poniękad słusznie - na biurwę, "debilne przypisy" (post z 2017-03-28 12:12: Jakby na dzień dobry "dobra zmiana" co roku likwidowała 10% BIURWY i 10% debilnych przepisów(...)), tudzież ze 3 razy na "sraczkę legislacyjną".
Nie wiesz, czy udajesz że nie wiesz, że ostrożnie licząc, co najmniej 50% powyższego (tak, wzrost liczby urzędów i urzędasów też) wynika z przynależności do UE.
Głosowałeś w 2004 za wejściem do Euro-Socu? TAK czy NIE?
Bo jeśli tak, to pretensje o biurwę i debilne przepisy kieruj w pierwszym rzędzie do siebie.
BTW: Komu chcesz za 20,30,40 lat sprzedawać produkty swoich "kilku firm": Arabom, Turkom, Afro-Europejczykom? A może liczysz że wyeksportujesz do USA czy Chin? Demografia jest absolutną podstawą gospodarki, myślałem że nie trzeba tego tłumaczyć tutaj.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 12:51
Deckard
Przecież @zieloniutki wkleja dane z MiFin, zapadalności zobowiązań w zeszłym roku i obecnie wynikają z czyich działań?
Co "racja" ma do egzekwowanych wobec PL zobowiązań? Że niby Rejtana ktoś odstawi? A broń lądową jak w Grecji robi się w PHZ aby mieć zarzuty do podniesienia? ;-)
@zieloniutki
Tzn. patrząc z punktu widzenia Military Industrial Complex 3-5 lat brzmią sensowniej, bo to czas aby postawić jeszcze jeden statek wycieczkowy klasy Ford lub przygotować się na remonty powypadkowe w wyniku zderzeń z celami szybkoporuszającymi się, tudzież zabezpieczyć losy pana Duarte. Z drugiej patrz jak w nieoczekiwany sposób akcelerują i decelerują procesy decyzyjne. Piszę rok-dwa, bardziej myślę o dwóch właśnie, niekoniecznie muszą gnębić każdego tak samo.
@glupi
Doczytam wpisy na blogu niebawem.
zieloniutki
tak na szybko:
1) nie udzielałem się w komentarzach
2) nie było w komentarzach "propagandy sukcesu" rządzących i nikt nie gloryfikował działań PŁO i "ciepłej wody" - więc i nie było zbytnio co prostować w tym względzie
ponadto, pisałem już tu, że dla mnie aktualnie wybór między PŁO i PIS to jest jak wybór między dżumą lub cholerą, lub ewentualnie jak między złodziejami i wariatami ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 13:18
zieloniutki
Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, ale w moim, od roku 1990 Drastycznie wzrosła wydajność i produktywność w pracach biurowych - tak się przynajmniej zdarzyło w moich firmach i wszystkich pozostałych jakie znam.
Chodzi dokładnie, o to, że pojawiły się powszechnie: komputery, arkusze kalkulacyjne, drukarki, sieci, ...., itd, -i w wyniku, w każdej pracy administracyjnej zapotrzebowanie na "czynnik ludzki" spadło mniej więcej dziesięciokrotnie.
... no i tu się pojawia problem, nie w każdej ... - w ramach zadania domowego sprawdź sobie jak się kształtowała biurwa w instytucjach i firmach publicznych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 13:32
wieslaw
Za najlepszy blog roku ,oraz za Osobowość roku.Cytat,,Nagrodę najlepszego Bloga Roku oraz Osobowości Roku otrzymał Trader21, który nie ukrywał zaskoczenia po odebraniu drugiej nagrody.,,
http://www.infoinwestor.pl/artykuly/pokaz/249
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 13:57
Deckard
Gratulacje dla Ciebie i Zespołu!
bmen
Dwie korony to prawdziwy cymes:)
Arcadio
Trader21 - gratuluję !
zieloniutki
na sreberku wywaliło mi wczoraj kroczące stopy i też się zastanawiam co dalej - będziemy wracać do 16? - komuś wychodzi podobnie?
@Trader21, @ZespółT21
Gratulacje
Alan Shrugged
China Wants Total Access To Canada, May Seek To Import Its Own Workers.
Tekst dla linku
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-29 15:49
easyReader
"Przecież @zieloniutki wkleja dane z MiFin, zapadalności zobowiązań w zeszłym roku i obecnie wynikają z czyich działań?"
No jak to z czyich działań. Dług zapadający w 2016 i 2017 to co najmniej w 80% wynik "działań" koalicji PO/PSL.
Bo chyba nie twierdzisz, że to wyłącznie dług emitowany w 2006 i 2007 (obligacje DS) zapada?
Dante
Gratulacje!
@zieloniutki
Zobacz poniższy wykres:
Dodatkowo, Brexit został już wkalkulowany w wyceny, akcje mogą zacząć budować nowe ramię, bo dane z USA są dość dobre. A srebro blisko jednego z poziomów oporu - a zatem w krótko-średnim terminie więcej rzeczy przemawia na niekorzyść PM.
Jot
@opryski w rolnictwie
Temat nie jest mi obcy - najlepiej kupować produkty z regionów, gdzie jest dużo pszczół, bo pszczoły są dużo bardziej wrażliwe na środki ochrony roślin niż ludzi i z tego względu występuje konieczność stosowania mniej inwazyjnej chemii. Poza tym, jak słyszę, że dane produkty pochodzą z Radomoskiego, to dziękuję i nie ruszam - w rolniczym żargonie Radomiacy-rolnicy dorobili się miana "chemików". Wystarczy poszukać pod hasłem ciecz kalifornijska."
Krótko i na temat - ciecz kalifornijska - siarka i wapno. Makroelementy. Trudno o bardziej przyjazne środowisku preparaty ochrony roślin. Łatwo się rozkładają do prostych form. Polecane do rolnictwa ekologicznego. Banalne do wytworzenia i tanie. Dlatego zwalczane przez koncerny chemiczne. Koniec kropka. Ale co dołożyłeś sadownikom z radomskiego to twoje. Gratuluję.