W 1971 roku zlikwidowano ostatnie powiązanie systemu monetarnego ze złotem. Decyzja prezydenta Nixona była bardzo brzemienna w skutkach. Waluty poszczególnych krajów zaczęły tracić na wartości, natomiast banki centralne zyskały możliwość manipulowania stopami procentowymi.
Elity znalazły się w niesamowicie uprzywilejowanej sytuacji. Od tej pory politycy, członkowie BC, jak i powiązane z nimi grupy, nie tylko znakomicie orientowali się w bieżącej sytuacji, ale również wiedzieli co wydarzy się w najbliższej przyszłości. Ostatecznie mając możliwość dodruku pieniądza i manipulowania stopami procentowymi, można zarówno przedłużyć hossę, jak i wywołać krach.
Rok 1971 był kluczowy. Od tej pory zmiany zaczęły postępować bardzo szybko. Elity nie zamierzały marnować czasu. Udział 0,1% najbogatszych w majątku społeczeństwa dotknął dna kilka lat po decyzji Nixona, a następnie zaczął rosnąć i powiększa się aż do chwili obecnej. Znakomicie ilustruje to poniższy wykres dotyczący sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Udział wspomnianej grupy najbogatszych osób zaznaczony został na niebiesko, natomiast udział 90% najbiedniejszych – na pomarańczowo.
Źródło: Marc Faber
Stany Zjednoczone dotarły do momentu w którym 0,1% najbogatszych ma tyle samo bogactwa, co 90% społeczeństwa.
Inflacyjne uderzenie
Jak już wspomniałem, zerwanie ostatniego linku do złota przyniosło również inflację. Kiedy siła nabywcza waluty spada, najsilniej odczuwają to osoby dysponujące małej lub średniej wielkości oszczędnościami. Zazwyczaj jest to klasa średnia.
Otoczenie inflacyjne sprawia, że rosną koszty utrzymania. Zazwyczaj jednocześnie w górę idą również wynagrodzenia. Problem w tym, że ze względu na specyfikę demokracji, przybywa urzędników, prowadzenie działalności gospodarczej staje się trudniejsze, a koszty utrzymania biurokratycznej machiny są coraz wyższe. Podnosi się zatem podatki, by móc opłacić osoby, które nie przynoszą żadnej wartości dodanej.
Z czasem system zaczyna pękać w szwach, a wspomniany wzrost kosztów utrzymania jest wyższy niż wzrost wynagrodzeń. Aby utrzymać standard życia, społeczeństwo zaciąga kredyty. Na potwierdzenie przypomnę wykres dotyczący sytuacji w USA. Przerywana pomarańczowa linia pokazuje wzrost udziału kredytów w ogólnych wydatkach obywateli. Z kolei niebieska linia pokazuje spadającą dynamikę wzrostu wynagrodzeń.
Należy pamiętać, że sytuacja nie dotyczy wyłącznie Stanów Zjednoczonych. Można powiedzieć, że wiele państw Europy Zachodniej jest znacznie lepszym przykładem zniszczeń, jakie wynikają z połączenia pustego pieniądza i dużej roli polityków. Dla przykładu, kryzys na włoskim rynku pracy sprawił, że Włosi zaczęli emigrować do Albanii.
Coraz wyższe koszty utrzymania w stosunku do zarobków sprawiają, że część obywateli zmuszona jest pozbyć się swoich domów. Odsetek osób posiadających nieruchomość zaczyna spadać, tak jak dzieje się to w USA.
Źródło: fred.stlouis.org
W chwili obecnej odsetek Amerykanów posiadających nieruchomość jest niższy niż w okresie, kiedy Nixon zamykał tzw. „złote okno”.
Im więcej osób nie ma własnego domu, tym większa część społeczeństwa musi wynajmować mieszkanie. Przeciętnie takie osoby w mniejszym stopniu angażują się w życie lokalnej społeczności, jak również wykazują mniejsze zainteresowanie poczynaniami polityków. Oczywiście chętnie przyjmą wszelkie dodatki socjalne, jednak nie są skorzy by patrzeć władzy na ręce. Część z nich jest zbyt zajęta zdobywaniem pieniędzy na spłatę kredytów, inni zaś działają zgodnie z logiką „wynajmuję, nie mam nic na własność, więc w każdym momencie mogę się przenieść”. Dokonałem tutaj pewnego uogólnienia, jednak jest ono konieczne, by zrozumieć rozwój sytuacji.
Państwo opiekuńcze
Jednym z wielu negatywnych efektów braku standardu złota jest możliwość zadłużania obywateli przez polityków. Ścigając się po władzę, politycy składają coraz kosztowniejsze obietnice, które następnie finansują deficytem. Nie mają przy tym skrupułów, bo to nie oni będą spłacać długi za bezmyślne inwestycje.
Chcąc zwiększyć swoje szanse wyborcze, partia będąca przy władzy nie tylko nie ogranicza biurokracji, ale tworzy kolejne bzdurne prawa, które zapewniają zajęcie biurokratom. W ten sposób rząd zapewnia sobie poparcie armii urzędników wraz z ich rodzinami. Oczywiście sytuacja małych i średnich przedsiębiorców staje się coraz trudniejsza – ich wkład w rozwój gospodarczy jest znaczący, a jednak traktuje się ich z podejrzliwością, zapewniając regularne kontrole.
„Redystrybucja” bogactwa połączona ze zwiększeniem skali inwestycji rządowych sprawiają, że ludzie stają się przyzwyczajeni do ingerencji państwa. Są mniej zaradni. Pozwalają państwu np. wybierać program nauczania swoich dzieci (w normalnym społeczeństwie nie do pomyślenia).
Rosnący wpływ polityków na życie obywateli świetnie ilustruje poniższy wykres.
Źródło: Marc Faber
Niebieskie słupki pokazują udział wydatków publicznych w relacji do PKB poszczególnych państw w 1870 roku. Pomarańczowe słupki pokazują to samo, ale dla roku 1913. Wartości wahają się od kilku do kilkunastu procent. Obecnie ten sam wskaźnik dla USA wynosi prawie 40%, natomiast dla strefy euro – niemal 50%.
Elity pamiętają również o tym, aby coraz bardziej niespokojnemu społeczeństwu zafundować od czasu do czasu nowe zagrożenie. Głównie po to, aby ludzie sami zgłosili się po pomoc. Przykład nasuwa się sam: europejscy politycy wpuścili na Stary Kontynent setki tysięcy imigrantów, którzy doprowadzili do natychmiastowego wzrostu liczby przestępstw. Część Europejczyków widzi, co się dzieje i próbuje działać. Dla większości jest za późno – przyzwyczaili się już, że to państwo podejmuje decyzje. Nawet jeśli przyznaje zasiłki dżihadystom wracającym z wojny.
Nowy problem
Rozwój technologiczny sprawił, że w kolejnych obszarach gospodarki dokonuje się automatyzacja pracy. Proces ten zaczyna być powoli przedstawiany jako duże zagrożenie dla społeczeństwa. Wszelkiego rodzaju eksperci nie muszą się zbyt dużo trudzić. Społeczeństwo dedukuje w jedyny poprawny politycznie sposób: skoro dzisiaj bezrobocie wśród młodych jest tak duże, to co będzie, kiedy rynek opanuje sztuczna inteligencja?
Mało kto zwraca uwagę na fakt, że automatyzacja pracy oznacza niższe koszty produkcji, zatem spadają również nasze wydatki na produkty. W kieszeni zostaje nam więcej pieniędzy, zatem możemy przeznaczyć dodatkowe środki na dobra i usługi nie będące priorytetem na liście potrzeb. Dla przykładu, jesteśmy w stanie pojechać na wakacje bądź też zwiększyć liczbę wyjazdów, na czym zyska branża turystyczna. Nie zapominajmy również o tym, że lista ludzkich potrzeb stale się poszerza. Jakie nowe branże mogłyby pojawić się w efekcie spadku kosztów produkcji – zostawiam do rozważań w komentarzach.
Spostrzeżenia z powyższego akapitu nie mają prawa pojawić się w mainstreamowych mediach. Jedyna słuszna odpowiedź na automatyzację pracy jest taka, jak na każdy inny problem: więcej regulacji. Wyższe płace minimalne, ograniczenia dla poszczególnych branż, kontrole przedsiębiorstw. Co prawda takie rozwiązanie przyniesie skutek odwrotny od zamierzonego, ale politycy zyskają, ponieważ stanęli w obronie obywateli.
Przeregulowany rynek pracy dojdzie ostatecznie do kresu możliwości. Wówczas, a właściwie już niebawem, politycy pojawią się z nowym rozwiązaniem, które będzie stanowić wizję idealnego państwa opiekuńczego. Każda osoba, która nie znajdzie pracy, będzie mogła liczyć na bezwarunkowy dochód gwarantowany. Pomysł bez problemu znajdzie uznanie wśród mas przyzwyczajonych do opieki ze strony państwa. Oczywiście eksperymenty w tym zakresie są już prowadzone, jednak odnoszę się do sytuacji, w której dochód gwarantowany obejmuje całe społeczeństwo.
W czym problem? Nie chodzi wyłącznie o socjalistyczny system, który ma załamać się pod własnym ciężarem. Problem stanowią zmiany, jakie zajdą w ludziach. Milionom osób zapewnione zostaną warunki pozwalające na przeżycie bez podejmowania pracy. Znikną bodźce, które normalnie wyprowadziłyby ludzi na ulice, sprowokowały do buntu. Coraz więcej osób będzie funkcjonować bez celów i ambicji, o poszanowaniu jakichkolwiek wartości nie wspominając.
Nie zapominajmy o tym, że ktoś będzie musiał kontrolować przedsiębiorstwa wykorzystujące sztuczną inteligencją. Ogromna władza zostanie skupiona w rękach małej grupy osób, które wytrwale poszerzają swoje wpływy. Robią to zresztą za przyzwoleniem społeczeństwa.
Podsumowanie
Na początku artykułu ponownie poruszyłem temat systemu pustego pieniądza. Ważne, by jak najwięcej osób zdało sobie sprawę z tego, że kształt systemu monetarnego oddziałuje również na przemiany społeczne.
Skupiając się na samym zagadnieniu automatyzacji pracy, należy pamiętać, że praca jest dzisiaj niesamowicie opodatkowana. Polska jest tutaj dobrym przykładem – różnica pomiędzy pensją brutto i netto jest bardzo duża, wyższa niż w wielu krajach rozwiniętych. Niesamowitym absurdem jest podatek dochodowy, który odpowiada za 20% dochodów z pracy fizycznej, natomiast 75% kontroli urzędów skupia się właśnie na nim. Przy okazji dyskusji na ten temat zawsze pojawi się ktoś, kto przypomni, że potrzebne są środki na utrzymanie ZUS. Prezes tegoż ZUSu przyznaje jednak otwarcie, że instytucja wkrótce zacznie wypłacać groszowe emerytury, a Polacy powinni sami odkładać środki na swoją przyszłość.
W rzeczywistości, wysokie podatki są potrzebne do tego, by utrzymać w ryzach społeczeństwo. Gdyby kraje rozwinięte obrały kurs na obniżanie podatków, o żadnym bezwarunkowym dochodzie nie byłoby mowy. Przy niskich kosztach pracy oraz znikomej biurokracji, wiele osób mogłoby utrzymywać się wyłącznie z pracy dorywczej. W ten sposób funkcjonuje system m.in. w Hiszpanii, gdzie wielu obywateli pracuje przez kilka miesięcy w roku, co wystarcza im, by się utrzymać.
Jedną z głównych wad dodatków socjalnych, a dochodu gwarantowanego zwłaszcza, jest fakt, że dostajemy je od rządu. Politycy zyskują w takiej sytuacji ogromną przewagę. Niedawno w Australii pojawił się duży opór wobec toksycznych szczepionek. Rząd, pod wpływem lobbystów, zagroził odebraniem świadczeń socjalnych. To dobry przykład, jak dodatki socjalne uderzają w podstawowe prawa np. do wyboru metody leczenia.
Zespół Independent Trader
michal_k
Wtedy można dostać i dochód podstawowy i zarabiać. Kto na tym traci? Oczywiście pracująca klasa średnia, bo rząd sam się wyżywi przecież.
trader21
Miałeś okazje przyjrzeć się PLG: NYSE ?
ODP. Nie, ale chętnie się tym zajmę w wolnej chwili.
@Zibo
„Doradź proszę wszedłem w spółki gold w połowie grudnia, ale chcę zwiększyć ekspozycję na ten rynek. Co robić - czekać na korektę czy kupować?”
ODP. Ja właśnie zwiększam zaangażowanie w GDXJ.
@Nasfer
„Czy Twój wykład 24.03 na FxCuffs2017 należy do wykładów otwartych?
Czy w późniejszym terminie będzie dostępne nagranie z tego wykładu na youtube?”
ODP. Na mój wykład jak i na dwie debaty z moim udziałem wstęp jest wolny. W poniedziałek napiszę art na ten temat. Naganie na YT oczywiście się ukarze w późniejszym terminie.
@Dante
Czy będzie może artykuł na temat etoro i copy tradingu?
ODP. Raczej nie gdyż są to obce mi tematy.
Arcadio
Skoro wiemy, że przyczyną obecnego zła jest odejście od systemu złota i dodruk pustego pieniądza. Dodatkowo z wykresu US Household wealth widzimy gdzie tak naprawdę ten pieniądz jest. Widzimy jak bardzo ubożeje 90% społeczeństwa, ich majątek się kurczy, udział kredytów na życie rośnie, dynamika płac spada a jednocześnie widać, że całość tych pieniędzy jest zasysana przez 0,1% ludzi, którzy ten system stworzyli i z niego korzystają to aż się prosi, żeby w konkluzji było - odbierzmy tym co się niesłusznie wzbogacili. Odbierzmy majątek temu 0,1%, którzy nam go podstępnie skradli.
Ale nie, autor dalej swoje, że winne są podatki i zbyt duży udział wydatków publicznych w GDP.
Podatki to sprawa zupełnie drugorzędna. Powoduje jedynie redystrybucję kapitału. Jak widać z wykresów, Ci którzy żyją z tych podatków wcale nie stali się bogaci, bo przecież raczej są w tych 90% ubożejących, aniżeli w tych 0,1% korzystających.
Owszem, zmniejszenie podatków i zmniejszenie wydatków państwa pewnie pobudziło by do kreatywności ludzi obecnie żyjących z budżetu, ale co to da skoro i tak to najbogatsze 0,1% ma podłączone rurki i zasysa całą nadwyżkę.
Najpierw trzeba odciąć rurki i odebrać skradzione a później można myśleć nad kwestiami podatków czy wzrostu gospodarczego.
uberbot
Łatwy papier idzie przecież do spółek "prywatnych" (fejsbuków i innych), które tak naprawdę nie produkują nic sensownego i można by się bez nich w życiu obejść... To jest dopiero marnotrawstwo...
polish_wealth
Myślę że spółki będące przedmiotem handlu i posiadające technologię do Uranu są jednocześnie przedmiotem obserwacji większości służb (nie widzimy faktycznych zakupów, bo kto by to kupował poprzez takie oficjalne kanały)
Co więcej duże państwa, będące tylko siódmokisielną fasadową strukturą ciała masońskiego posiadają zapewne kopalnie Uranu, o których się nie mówi, tak jak zresztą zapewne istnieją kopalnie złota, kopałnie srebra, gdzie pod pretekstami rządowej agendy trzymania tajemnicy zatrudnia się ludzi za dolary do kopania złota, które trafia do prywatnych kieszeni elyt. Więc inwestujac nie brałbym pod uwagę tego argumentu, że oto wszyscy się zbroją w micro-atomówki więc będą zamówienia.
To jest niesamowite jak Pani Zosia może wierzyć, że służy Ameryce, amerykańskiej fladze, amerykańskim wartościom (o ile takie są) i bada metody lepszego rozszczepiania Uranu gdzieś w laboratoryjnym Compoundzie pod ziemią w Nevadzie, gdzie tak naprawdę nie wie że robi kompocik po to żeby atlas Rockefeler mógł "trzymać Świat"
aczkolwiek Uran technicznie brzmi sensownie, oprócz tego że kiedy zobaczysz że zwiększają sie zamówienia na Uran to prawdopodobnie zaraz ktoś coś spuści na kogoś i wogóle wanna może sie rozkołysać do tego stopnia, że kto Ci weksle na Uran zamieni na dolary, albo po co Ci dolary jak potrzebne są ziemniaki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 15:12
buffett
USrańcom został taki iran, korea północna, rosja... kto ma atom, ten nie ma USrokracji.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 15:30
karina
Fajnie by było gdyby dzieki automatyzacji standard zycia podwyzszył się na tyle, aby mnieć czas na lezenie na trawce, zajadanie się winogronami i czytanie poezji, ale w realu wiekszość ludzi bedzie musiało pracować jeszcze więcej aby wyzyć od 1 do 1. A moze mniejszość, bo wiekszość będzie pasozytować na tej mniejszości przez pobieranie UBI. Juz niedługo sie okaze.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 15:56
polish_wealth
Cały wygląd tego dziwnego wydmuchanego tworu który powstaje marketingowo tak samo jak ja robiłem swoje sklepy czyli z niczego jest zaskakujący.
Umeblowuje się bowiem ten bank, w takim samym stulu jak są meble w restauracji McDonald. Pozatym sama nazwa Nest jak i to logo przypomina mi wygląd menu w McDonaldzie, lub kawiarni - generalnie przyglądałbym się temu trendowi - czy przypadkiem nie będzie Meltingu tych dwóch korporacji, co jest bowiem lepsze dla goja niż chwilówka z McDonald, jeżeli McDonald pracował latami w laboratoriach nad hamburgerami z dużą ilością Aspartanu żeby aż mordę wykrzywiło ze smaku no to ciężko o lepsze połączenie dwóch bodźców smakowitej chwilówki,
Powstało wogóle kilka śmiesznych dziwnych banków, które są raczej aplikacjami albo takimi właśnie preludium ciał pośrednich między jedną przyjemnością a drugą. Co jest bardziej wydajne niż wykorzystać już istniejące placówki McDonalda i rozszeżyć ich działalność o kredytową,
Powiększyć frytki?
A może mała pożyczka na 2%,
Zjedz Mega cheesburgera i już dziś kup sobie laptop z grą Mass Effect Andromeda = ) hehe... w ramach zestawu MacPożyczka.
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjw_PablczSAhXD1iwKHQF4BC0QjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fwww.dragonrouge.com%2Fpl%2Fnews%2Fnest-bank-spread-wings&psig=AFQjCNGPgYaWWrzOtNTUTGkExRN3UGe51g&ust=1489243109189587
Obczajcię tą fotografię,
Przypominam, że Nest Bank powstał z przemianowania SMART BANKU - który był tylko internetową wydmuszką oferującą produkty bankowości internetowej za zero - jednoczesnie oferował karty za zero - dlatego małym - internetowym kosztem reklamy i stworzenia serwisu bankowego zyskał spore grono klientów.
Teraz z tego wirtualnego można wręcz użyć słowa Benjamina Barbera McŚwiata powstaje mikro restauracja z produktami bankowymi, która idealnie nadaje się do sprzedaży w ramach meltingu dla sieciówki typu McDOnald.
----------------------------------------------------------------------------------------
coś o Elonie Musku,
Elon Musk zaproponował Australii załatwienie problemu energetycznego w 100 dni albo zwrot gotówki. (Niesamowite jakimi strzelistymi aktami ten Jurny Nowy Adam buduje Marke Tesla)
Człowiek ten również występuje w swoim serialu "Mars" w którym wysyła ludzi w kosmos by ocalić ziemię, o dziwo w Hollywood powstaje podobny film o miłosci wysłanej w kosmos, która musi tą ziemię ocalić, zaraz po filmie w Którym Matt Damon tam poleciał i udowonił nam że da rade jeść ziemniaki cały rok.
Jest to nowoczesna narracja holyvoodoo Clintoniarzy i Sorosików, proponowana światu po narracji Batman vs Superman/Batman contra Spiderman/Liga Solegliwych - która według nich zatarła na świecie róznice miedzy dobrem i złem a pchnęła cywilizację w kategorie postępu i jego braku. Jako że świat nie łyknął globalnego ocieplenia jako powodu do zjednoczenia planety w jeden rząd światowy (Mówi o tym Zbig Zbigniew Brzeziński Meta Ultra 33 Jaszcząp polsko amerykański jednorożec w nowym wywiadzie) Dlatego stworzono inną lepszą:
Wszyscy musimy lecieć w kosmos - wg. Elona Muska na Marsa i dlatego potrzebujemy planetarnej zgody!!,
Czy na Marsie będzie lepiej? NIe wiadomo
Czy na marsie jest kino, restauracja ? nie ma nic
Czy chociaż jest kebab? Nie ma
Ale to nieważne z jakiś powodów cała ludzkośc powinna zostawić planetę na której jest wszystko i lecieć na planetę na której nie ma nic, i dlatego UE powinna być jednolita z USA a to wszystko jednolite z NATO i UN i wszystkimi UPSDNSDHUSAFDSHFSAF literkami jakie tylko są, bo wtedy bedzie można budować takie rakiety które nas tam wyniosą wydajniej, bo teraz cała energia idzie na konflikt USD/CNY
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 16:04
Sołek
Polecam ksiązkę Marraya N. Rothbarda "Ekonomia wolnego rynku" w której tłumaczy aspekty automatyzacji począwszy od gospodarki prymitywnej.
"wladza na pewno bedzie wiedzieć jak tymi "oszczednosciami"
Nierozumiem jak ktoś może gospodarować Twoimi pieniędzmi. Albo są twoje i je gospodarujesz jak chcesz albo nie więc nie masz czym gospodarować
karina
Jeśli płacisz podatki to znaczy, ze nie Ty gospodarujesz swoimi pieniędzmi a państwo. Ty tylko zarządzasz tym co Ci po odprowadzeniu podatków zostanie. Niby proste sprawy a widocznie nie kazdy rozumie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 16:36
Dam
"Znam temat, ale umiem już go obchodzić z pozycji firmy i szukającego także. Da się, ale zagranie jest niestandardowe do bólu."
Możesz napisać jak to robisz?
Dam
Moim zdaniem naciągacie fakty do z góry założonej tezy. Wykres prezentujący odsetek mieszkańców USA posiadających własną nieruchomość nie dowodzi wyższości standardu złota. W 1970 roku ten odsetek wynosił około 64%, obecnie również wynosi około 64%. Różnica to maksymalnie 0,5 p.p. Anomalią był właśnie szczyt tego wykresu w okolicach 2007 roku. Wtedy banki rozdawały kredyty hipoteczne na prawo i lewo osobom określanym jako NINJA. Działo się to zresztą przy sporym współudziale FEDu. Jednak trzeba wiedzieć, że ktoś te pieniądze przytulił. Była to branża budowlana(producenci materiałów budowlanych oraz wykonawcy). Jak jest bania na nieruchomościach opłaca się być deweloperem.
Odnośnie stwierdzenia #Arcadio to zgadzam się. Tylko sposobem na odcięcie ich od rurki są podatki majątkowe/od aktywów. Ewentualnie przychodowe. Jednocześnie trzeba obniżyć podatki dla najbiedniejszych. Szybko się wyrówna.
jasiekn
Troche manipulujesz o Elonie. Nie bylo mowy o wyslaniu calej populacji, a jedynie grupy osob (szacunkowo okolo 1 mln), ktora bedzie w stanie stac sie samowystarczalna po pewnym czasie i zapewni przetrwanie gatunku na wypadek masowej zaglady na Ziemi. Elon ma bardzo ambitne cele i stawia na to swoja kase. Nie wiem co widzisz w tym zlego.
I tak, konflikty nie sa efektywnym sposobem na wykorzystanie naszych zasobow, zazwyczaj sa wzbudzane przez waska grupe, ktora na tym zyskuje. O czym zreszta nie raz pisales.
Gimbus00
Być może to tylko moje odczucie, ale mam wrażenie, że jest tutaj trochę wpływów 3r3.
@Arcadio
Tworząc biznes (a nawet już poprzez pogłębianie wiedzy niedostępnej dla lemingów) zaczynasz ściągać do siebie jakiś kapitał.
Twoja wizja (o ile dobrze rozumiem) zakłada rewolucję ludzi, którzy mieliby obalić złych banksterów. Jakoś nie sądzę, żeby lemingi wpadły na to,
że ktoś ich całe życie strzyże (nawet jeśli, to stwierdzą, że nic się z tym nie da zrobić). Natomiast regulując podatki i ogólnie biurwialne prawo, można jeszcze trochę wykorzystać obecny system, pooszukiwać. Skoro jeszcze ktoś akceptuje papierki, dlaczego nie powymieniać ich na coś wartościowego, czyli znowu ściągnąć coś dla siebie.
Moja mama zawsze powtarza, że nie można wszystkich uszczęśliwić (a nawet nie należy próbować). Niech każdy dba o siebie we własnym zakresie.
jacek.s
Napisałeś, że zwiększasz zaangażowanie w GDXJ. Z góry przepraszam za noobowe pytanie, ale czy nie lepiej poczekać na ogłoszenie podwyżki stóp przez FED?
anonymus
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 17:49
Sołek
Więc to nie są twoje pieniądze, a jak twoje to po co płacisz podatki jak nie chcesz żeby państwo nimi dysponowało?
Radko
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 18:51
Radko
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 18:59
uberbot
"Moim zdaniem naciągacie fakty do z góry założonej tezy. Wykres prezentujący odsetek mieszkańców USA posiadających własną nieruchomość nie dowodzi wyższości standardu złota. W 1970 roku ten odsetek wynosił około 64%, obecnie również wynosi około 64%. Różnica to maksymalnie 0,5 p.p."
Też zauważyłem, że np. rozkład bogactwa 0.1%, a dolne 90% wrócił do poziomów sprzed 100 lat. Czy to już powód do narzekania? Nie chcę stwierdzać czy to dobrze czy źle. Natomiast okazja zawsze jest (do zarobku).
Zibo
lenon
Dobry artykuł.
@Arcadio
"Widzimy jak bardzo ubożeje 90% społeczeństwa, ich majątek się kurczy, udział kredytów na życie rośnie, dynamika płac spada a jednocześnie widać, że całość tych pieniędzy jest zasysana przez 0,1% ludzi, którzy ten system stworzyli i z niego korzystają to aż się prosi, żeby w konkluzji było - odbierzmy tym co się niesłusznie wzbogacili. Odbierzmy majątek temu 0,1%, którzy nam go podstępnie skradli."
Nam go skradli? W którym momencie byłeś jego właścicielem, a potem go utraciłeś?
Poziom demagogii jaki prezentujesz, może się równać tylko z bolszewikami wchodzącymi do pałaców, rąbiąc siekierami obrazy, a parkietem i meblami paląc w kominku.
Tak się składa, to jest całkowicie normalne i jak najbardziej ludzkie, że pewien odsetek społeczeństwa, ma predyspozycję do gromadzenia bogactwa, a pozostali, pozostają gołodupcami. Dzieje się tak od czasów, kiedy przyrost liczebności ludności zamieszkujący jakiś teren zaczynał przewyższać zasoby.
To koniec społeczeństw plemiennych i początek tworzenia się państwowości.
"Podatki to sprawa zupełnie drugorzędna. Powoduje jedynie redystrybucję kapitału. Jak widać z wykresów, Ci którzy żyją z tych podatków wcale nie stali się bogaci, bo przecież raczej są w tych 90% ubożejących, aniżeli w tych 0,1% korzystających.
Owszem, zmniejszenie podatków i zmniejszenie wydatków państwa pewnie pobudziło by do kreatywności ludzi obecnie żyjących z budżetu, ale co to da skoro i tak to najbogatsze 0,1% ma podłączone rurki i zasysa całą nadwyżkę."
Kolejna mrzonka. Gdyby podatki nie istniały szanse na znalezienie się w grupie podłączonych rurek byłyby takie same dla każdego.
Dlatego te 0,1% jest zero jednym procentem, zamiast trzydziestym procentem, ponieważ cała reszta jest grabiona, a oni nie. To jest ich przewaga, którą Ty i wielu zmamionych przez nich, próbuje kultywować. Oni się bogacą i nikomu nic nie płacą, a Ty się dziel swoimi owocami i demoralizuj tych, którzy w swojej niedoli widzą bogactwo tych, którzy się nie dzielą.
waldi053
Popieram to co napisałeś , naprawdę , wiem nawet jaka grupa tę forsę zwinęła , ba robi to bezczelnie dalej . Masz pomysł od czego zacząć ? Tutaj dopowiem sceptykom , że przy obecnej koncentracji kapitału będzie to wcześniej czy pózniej nieuniknione . Jak dobrać się do tego 0,1 % krwiopijców - złodziei ?
supermario
Rozwój automatyzacji nie przyczyni się do obniżenia kosztów produkcji , dlatego , że postęp i konkurencja jest blokowana absurdalnymi prawami autorskimi. Kiedyś wynalazki obejmowały kilkuletnie okresy ochrony obecnie dochodzi do absurdu.
Odnośnie kredytów to ludzie sami sobie zakładają pętlę na szyję i oddają w niewolę.Powód często prozaiczny , aby pokazać innym , że ich stać na to na co akurat ich nie stać w danym momencie.
Jak nazwać system , w którym lepiej opłaca się pożyczać niż produkować , czy pracować ?
lenon
Albo rewolucja, ze ścinaniem głów, mordowaniem grabieniem i nieludzkimi czynami, jak ta w "Wielkim Październiku", który miał zapoczątkować nową erę w dziejach ludzkości, albo opamiętać się i przestać żądać i płacić. Pierwsza droga prowadzi do 0,1%, co już było przerabiane, drugą można wypróbować. Do czego doprowadzi nie wiem. Wiem natomiast, że jest głupotą powtarzać te same błędy.
lemma
"Jak dobrać się do tego 0,1 % krwiopijców - złodziei ?"
No jak to jak? Musisz być lepszym krwiopijcą i złodziejem od nich, proste.
TBTFail
pastewny
NestBank nie jest tak z niczego i nie tak wirtualny. To prosta zmiana szyldu, a raczej połączenie dwóch szyldów: SmartBank i BizBank, a ten drugi już od kilku lat miał sporo placówek.
kikisek
"Uważam, że tzw. zagrożenie falą imigrantów w Europie jest mocno przesadzone. Ta cała fala imigrantów to raptem milion ludzi, na całą Europę".
Nie wiem skąd ta liczba milion, jest ich więcej, ale niech będzie, że jest ten milion.
Na chwilę obecną liczby nie mają większego znaczenia, liczby będą ważne wkrótce gdy rdzenni będą się chcieli czynnie przeciwstawić (gdzieniegdzie już teraz liczby mają ogromne, wręcz decydujące znaczenie). Teraz liczy się nie tyle liczba co "jakość" emigrantów i to, że np. dostają immunitet na przestępstwa, a poszkodowani płacą extra za nienawiść na tle ... . Jeśli pozwala im się na przestrzeganie własnego czy nie pisanego prawa u nas, nam jednocześnie prawa ograniczając, to dobrze to nie wróży.
Spokojne 100 tys. miasteczko, duże poczucie bezpieczeństwa i przestrzegania prawa, auta i domy pootwierane, wszystko spoczywa na policji, zero broni i instynktu samoobrony. Wystarczy 10 imigrantów (z obcymi nam zasadami prawa) z opłaconymi mieszkaniami, zasiłkami, z immunitetem niekaralności. Dwie osoby upodobują sobie co jakiś czas gwałty w tym nieletnich, dwie osoby pobicia/napady na samotne osoby, na mieszkania, dwie niszczą auta (podpalają, niszczą opony, szyby, rysują lakier), dwie demolują budynki, przystanki, komunikację (tłuką szyby, mażą farbą), jedna robi wszystko w/w strzelając na prawo i lewo, a ostatnia ma umiłowanie do bombowych zabaw.
10 osób "nietykalnych" może zniszczyć poczucie bezpieczeństwa w 100 tys. miasteczku, a ile takich grupek potrzeba na cały kraj ? A czy nie podobnie niszczono Polskę po II WŚ, wystarczyła wcale nie tak duża "wstrzyknięta" grupa osób, NIETYKALNA, rozlokowana na odpowiednich stanowiskach, aby drenować kraj, rujnować go. Wystarczyło tylko zapewnić takiej grupie odpowiednio długi czas nietykalności, potem sami sobie wytworzyli aparat ucisku innych i własnej obrony mając środki z żerowania na całym kraju. Potem już mogła Armia Czerwona się w większości wycofać, po 89 roku zastąpił ją zachodni kapitał (ze wsparciem). To czego doświadczyła i doświadcza Polska od pewnego czasu dotyczy też UE, z tym, że grupy tzw. uchodźców są narzędziem, "wstrzykiwanym" do szerzenia chaosu, niszczenia wszystkiego co narody osiągnęły. Ktoś potem zaproponuje rozwiązania, być może e-SDR, ale multi-kulti pozostanie, bo brak jedności to brak oporu na to co będzie kiedykolwiek w przyszłości proponowane.
Nie zawsze liczy się ilość, często liczy się "jakość". A najważniejsze jest kto za tym stoi i jak silne oferuje wsparcie.
zieloniutki
Może kiedyś zrozumiesz, że od płacenia podatków jest właśnie te 90%, a ten 0,1%, jest tak ustawiony, że to oni wymyślają te podatki i zanim te podatki wejdą, to ten 0,1% ma już wszystko "zoptymalizowane".
Dalej:
"Jak widać z wykresów, Ci którzy żyją z tych podatków wcale nie stali się bogaci, bo przecież raczej są w tych 90% ubożejących, aniżeli w tych 0,1% korzystających."
... a ja z wykresów widzę, że z podatków żyje WŁAŚNIE TE 0,1% + lobbowana biurwa (np.:kaziu, który dostał czteroletni kontrakt w GS, lub donald dyzma, który dostał 5-cio letni kontrakt króla, ... można by wymieniać długo.)
@3r3 "Kto przestrzega socprawa sam sobie winien zgryzot. Takie bzdety trzeba przytomnie ignorować"
Przytomnie Waść prawisz, szkoda że tak niewielu to rozumie ...
-------------------------------------------
ps. witam po przerwie, tak się towarzystwo rozpisało, że ciężko się przebić ... :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 22:15
Faust
"Możesz napisać jak to robisz?"
Z całym szacunkiem, ale nie mogę.
Jeśli sam na coś w tej materii wpadniesz, to też trzymaj pod kluczem, bo kundle gugla szybko obwąchają.
miszczu
"Uważam, że tzw. zagrożenie falą imigrantów w Europie jest mocno przesadzone"
Często można spotkać podobne stwierdzenie u różnych nadmiernie niedoedukowanych ekspertów merdialnych.
Tymczasem najbardziej nieprzejednane mniejszości, nawet początkowo nieliczne, propagując kategorycznie i na chama swe reguły w przestrzeni publicznej potrafią z czasem rozsadzić nieradykalne społeczeństwo, dokładnie tak, jak wczesne chrześcijaństwo rozsadziło cywilizację antyczną. Zatem odpowiedź na pytanie, czy warto być bardziej niż nietolerancyjnym wobec niektórych nietolerancyjnych mniejszości wydaje się oczywista. Tymczasem wśród gromkiego medialnego zaklinania rzeczywistości lemingów, świat zachodni jest już właśnie w trakcie procesu popełniania zbiorowego samobójstwa. Zwyciężywszy, nietolerancyjna mniejszość zastąpi polityczną poprawność potyliczną poprawnością...
Polecam : Nassim Nicolas Taleb, szkice do książki "Skin in the game".
@all
Jak dla mnie, na ten moment koniec korekty na GDXJ. Początek dzisiejszej sesji w NY to był dobry moment, by zamknąć krótką spekulacyjną, lewarowaną pozycję na GDXJ (za pomocą JDST) i dokupić GDXJ :)))
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 22:52
waldi053
Zrobiłeś duże koło i tematem ,, absurdalnych praw autorskich '' wracamy znowu do znanej nam grupy 0,1 % , bo to ona wyłudzeniem , ,, kastetem , sztyletem i bzdetem '' skoncentrowała w garści [ koncentruje dalej - zaczęła w rolnictwie ] wszystkie prawa autorskie i zamierza żyć w ,, czystym , ekologicznym '' świecie - z tantiemów . No i co im zrobisz ? Opatentowali wszystko i już .
@lemma
Spróbuj być lepszy od nich !
@lenon
Ty zaś zacznij ,, przestać płacić '' najlepiej jako pierwszy , ja będę tuż za tobą .
Eltor
Nie byłbym taki pewny. Po prostu właściciele drukarek wrzucą wyższy bieg i zassają sobie ten wzrost produktywności. To się dzieje przecież i teraz: dysponujemy coraz wydajniejszymi metodami produkcji, wytwory przemysłu powinny być zatem coraz tańsze, a w kontekście ostatnich 100 lat rozwoju wręcz śmiesznie tanie. Ale nie są.
@miszczu
"Tymczasem najbardziej nieprzejednane mniejszości, nawet początkowo nieliczne, propagując kategorycznie i na chama swe reguły w przestrzeni publicznej potrafią z czasem rozsadzić nieradykalne społeczeństwo"
Okazuje się, że wystarczy około 10% i zaorane.
https://phys.org/news/2011-07-minority-scientists-ideas.html
"Zwyciężywszy, nietolerancyjna mniejszość zastąpi polityczną poprawność potyliczną poprawnością... "
Wcześniej jest jeszcze etap gdy zwykła poprawność (w sensie: prawidłowość zapatrywań) zastępuje się polityczną poprawnością, czyli jej wynaturzonym przeciwieństwem. Chyba jesteśmy właśnie gdzieś w tym punkcie - realizacji tego kroku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-10 23:29
lemma
"Spróbuj być lepszy od nich !"
Nie mam takich aspiracji, ja płynę z nurtem w 13,6% :). To Ty chcesz grać w pierwszej lidze "krwiopijców i złodziei" (0,1%).
BTW, Ciekawe od ilu procentów zaczyna się "krwiopijca i złodziej", co się dzieje jeśli wg. tej samej, dobrej strategi "inwestujesz" coraz więcej kasy? Czy po przekroczeniu progu (0,1%) stajesz się złodziejem? Taka weekendowa refleksja...
3r3
W rezultacie zostało nam stado baranów, które z litości karmimy, a którego do żadnej użytecznej pracy zagnać nie sposób ponieważ nic nie umieją.
Po prostu nic.
Dlatego szczepionki dla niekwalifikowanej biedoty (jak proponuje Bill Gates ze swoją bandą depopulatorów) to jest jakieś rozwiązanie. W ten sposób jakimś sposobem tych głupszych i niezaradnych pod presją zasiłków da się wyeliminować.
Przetrwanie jest okrutne.
Przepaść intelektualna pomiędzy człowiekiem opanowującym dzisiejsze dziedziny wiedzy niezbędne do nowoczesnej produkcji, a takim co nie posiada tej głębi intelektualnej jest tak duża jak pomiędzy przeciętnym człowiekiem a szympansem. Jest nas tak wielu (ponad siedem miliardów) i takie spektrum zakreśla krzywa Gaussa.
Trzeba się zastanowić, czy pójście do szympansa ze złotym łańcuchem na szyi, którego przebrano w togę i zaoferowano dziedziczne środki przemocy jest jakimś rozwiązaniem sporu w nowoczesnym przemyśle.
Przepaść intelektualna jest okrutna.
Miejsce szympansów jest w rezerwatach w Afryce.
Miejsce ludzi co nie umieją nic produkować też jest w Afryce, też w rezerwacie, i wystarczy ich tyle co szympansów, aby sobie badać i oglądać.
@karina
"Fajnie by było gdyby dzieki automatyzacji standard zycia podwyzszył się na tyle, aby mnieć czas na lezenie na trawce, zajadanie się winogronami i czytanie poezji,"
A udomowienie konia dało takie rezultaty?
To była taka sama automatyzacja - koń odbierał pracę człowiekowi. Spowodowało to brak zajęcia dla ludzi?
@polish_wealth
"Wszyscy musimy lecieć w kosmos - wg. Elona Muska na Marsa i dlatego potrzebujemy planetarnej zgody!!, "
Naiwne marzenia - zanim Musk się ogarnie na Marsa Chińczycy będą stamtąd tweetować.
@Dam
Akcja kredytowa banków jest związana z piramidą demograficzną - musi mieć kto spłacać.
@TBTFail
Kapitalizm tak czy tak się skończy ponieważ jest tylko wadliwym rozwiązaniem koncepcji wolnego rynku. Obecne "kapitału" mamy ile kto zechce, a problemem okazuje się produkcja - nie wiemy czego takiego nam trzeba żeby zeszło z magazynu. Wolny rynek przywraca trzeźwość nawet w kapitalizmie.
waldi053
Spieszę wyjaśnić , w ramach weekendowej refleksji :) Jasne że mam aspiracje , więcej myśle że należy mi się '' jak psu zupa . Wiem też że nigdy nie miałem i tym bardziej nie będę miał możliwości ich realizacji . Otóż różnica między nami ,, inwestorami '' a grupą ,, 0,1% '' jest taka że my inwestujemy '' a oni nam pozwalają to robić , lub inaczej , my inwestujemy '' , a oni ustalają reguły gry ,, inwestowania '' , nadzorują cały proces i czasem łaskawie pozwalają coś zarobić . [ pozory zawsze są potrzebne ] Tak to niestety wygląda , aby znależć się w tej grupie [ 0,1 % ] trzeba być przez nią kooptowany , na tym poziomie nie ma już mowy o procentach . W takim poważnym gronie ,, instalacje przedszkolne '' tracą rację bytu . Myślę że szkoda czasu i nerwów na ciągnięcie dalej tego tematu - temat sam się wyczerpał docierając do szklanego sufitu '' , zwłaszcza że mamy weekend .
Dzieją się ciekawsze rzeczy , warszawscy ,, genialni stratedzy '' szlochają że zostali zdradzeni , strach włączyć informacje , wszędzie jeden płacz . Nawet im wierzę w tę ,, zdradę '' , tyle że nie pojmuję jak dorośli [ starzy ] ludzie mogą żyć tyle lat w świecie iluzji i ,, instalacji przedszkolnych '' jak w ich mózgach zakiełkowała myśl o dziecinnych ,, zmowach '' , ,, spiskach piaskownicowych '' i że taką zabawę wzięli za real ! Do kogo pójdą ze skargą na brzydkiego Orbana ? Pani '' ich nie wysłucha , bo właśnie skrzyczała , tata z mamą '' ma swoje problemy - do kogo pójdą ? Wyciąganie wniosków , nie jest ich mocną stroną , podobnie jak jakiekolwiek myślenie - to widać . Świat przewidywalny jest do bólu - 100 % , ,, stratedzy '' też , nie trzeba wielkiej mądrości by przewidzieć rozwój wypadków . Niedzwiedzia przezywają nieustannie [ i zaczepiają ] to mnie nie rusza , nedzwiedz ospały , krzywdy mi nie zrobi , co najwyżej wezmie w końcu pasa na łobuziaków , pomyślałem jednak że istnieje inne zagrożenie . Całkiem realne . Mamy na wschodzie też jeszcze jednego sąsiada , jest on co prawda ,, strategicznym sojusznikiem '' [ puki ,, stratedzy robią mu laskę '' ] lecz to sąsiad nie obliczalny , na niego ,, zmowy '' i ,, sojusze '' zawarte w piaskownicy nie działają , tam w każdej chwili jakiś kupiony przez ten nieszczęsny 0,1 % ,, GROMKO PIERDZIEJ '' może wystąpić z tezą że wszystkie nieszczęścia jego ziomków są skutkiem ,, zdrady Lachów ''. W tamtych klimatach to wystarcza , jedno wystąpienie wpędzi nas w otchłań takiego kryzysu , przy którym kłopoty F , czy Se , z ,, nachodzcami '' to mały pikuś . Znowu na 1000 % zostaniemy ,, zdradzeni '' przez wszystkich [ kto byłby tak głupi wtrącać się do kłótni w rodzinie '' ] taktownie wszyscy się usuną - zostawią pole '' , ,, stratedzy '' też tego nie przetrwają - stracą konfitury władzy - jechał ich pies , ale co zemną ??? ... Obejrzałem film z rzezi jakiej dopuścili się nasi ,, strategiczni sojusznicy 2 V 2014r w sztetl Odessa na swoich ziomkach za różnicę zdań , poglądy , 48 czy 49 osób żywcem spalonych lub rannych i potem dobitych nożami i siekierami , kałuże krwi , porąbane zwłoki w biały dzień w 2014 roku . Jedni i drudzy z pod znaku TRIZUBA [ czy też TAMGI chazarskiej - na oko ja nie widzę różnicy ] potraktowali się tak za poglądy , to co zrobiliby z takim starym Lachem jak ja ? Skoro to jak wiadomo Lachy są wszystkiemu winne , a ,, śmierć jednego Lacha to metr wolnej Ukrainy '' o czym też powszechnie wiadomo . Sprawy mają się żle patrząc przez pryzmat nieuniknionych zaburzeń i konwulsji w Europie i na świecie , a zwłaszcza wiedząc że granicy wschodniej ,, strzeże '' stu kilkudziesięciu ludzi , a nasi sąsiedzi pokonują ją kiedy i jak chcą już teraz .
waldi053
Zgoda z tą bandą baranów i pomysłem depopulatorów , tylko to nic nie da , bo depopulacja odbywa się nie pod kontem rozumu , tylko ,, plemiennej '' solidarności , o wśród jej wyznawców też ,, orłów '' intelektu nie widać . W Polsce szczepią pod grożbą nie zabrania jakiś zasiłków , a wręcz kryminału i mało kto o tym wie że legislacyjnie gotowe jest szczepienie w kraju całej populacji dorosłej W roku 2012 r zaimplementowano nam ustawę , na mocy której rozkazem bodajże wojewódzkiego decydenta można zmusić do nakazanych szczepień całą populację dorosłą - szczegółów nie pamiętam trzeba sprawdzić , ale coś takiego obowiązuje na pewno w razie ,, epidemii ' Dlatego uważam że ,, dochód gwarantowany '' niczego nie rozwiąże , jeszcze jeden błędny pomysł depopulatorów , narobią tylko po raz któryś z rzędu bagna , dotychczas żaden ich pomysł nie był trafny i poza doraznymi korzyściami wprowadzających nic nie dał , nawet im samym .
Arcadio
Nie rozumiesz czy udajesz Greka ? Te 0,1% najbogatszych to Ci, co siedzą najbliżej drukarki. Oni okradają całość globu, bo drukują papierki za które później kupują realne aktywa, podczas gdy wartość pieniędzy pozostałych ludzi spada, choć mają ich tyle samo. To się nazywa inflacja, a te 0,1% to Ci co ją tworzą. Tak długo jak społeczeństwa będą tolerować kreację pieniądza na zasadzie rezerwy cząstkowej przez limitowaną, niekontrolowaną grupę ludzi, tak długo majątek 0,1% będzie się powiększał a pozostałych 90% zmniejszał. I niestety nie ma innej metody na zmianę tego niż rewolucja, bo przecież po dobroci tej władzy nie oddadzą. widać co się dzieje z politykami, którzy chcą przywrócić standard złota lub sovereign money.
@gimbus
Ja napisałem jak zmienić system i usunąć przyczynę, a nie jak się wzbogacić. Jak chcesz jechać szybciej rowerem o zardzewiałych łożyskach to możesz albo pedałować szybciej ( czyli np. więcej pracować) ale i tak duża część energii wytworzonej zamieni się w stratę na tych łożyskach ( czyli pójdzie do kieszeni drukarzy), albo je po prostu wymienić bądź nasmarować i wtedy osiągniesz tę sama prędkość pedałując wolniej (czyli pracujesz tyle samo ale eliminujesz złodziei).Ja się umiem wzbogacać w dowolnym systemie nawet obecnym. Ale czym innym jest bogactwo jednostek, a czym innym bogactwo społeczeństw. Na pewno grzebaniem przy podatkach nie da się uczynić społeczeństwa bogatym.
@zieloniutki
Jak już wspomniałem te 0,1% to drukarze i oni mają gdzieś jakieś podatki. Oni swoje rurki mają podłączone u źródła i swoją dolę kasują niezależnie od tego jaki będzie podatek. Podatki to tylko kość niezgody dla maluczkich żeby sobie do gardeł skakali, kto na czyj koszt żyje.
3r3
Bezdomnych nierezydentów-rezydentów takich jak ja nikt nie zaszczepi. Mieszkam w lokalu, w którym nawet abonamentu za tv nikt nie wymaga, gdyż wg urzędu mimo zameldowaniu tu nastu słupów i firm dom jest niezamieszkany :)
Resztę mogą zaszczepić - czyli wszystkich nie dość bystrych :)
Ba - mogą ich nawet opodatkować :)
Mnie jeszcze nie ma na liście proskrypcyjnej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 09:59
waldi053
Już zauważyłem u ciebie '' , że twój sposób na przetrwanie jest jedynym dostępnym obecnie , ja też jakoś myślę dam sobie radę , ostrzegam innych żyjących w błogiej nieświadomości , jak nie przymierzając do czwartku ,, genialni stratedzy '' z Warsiawki . Obudzenie będzie przykre , czy zrobi to rezun , czy pigularz ze strzykawką , czy jeszcze jakiś inny pomysł ,, grupy korelatorów '' - na pewno nie będzie to nic dobrego . Żyjemy w takich czasach że ja więcej energii poświęcać muszę na niwelowanie zgubnych skutków poczynań ,, moich przedstawicieli '' , niż na jakąkolwiek pożyteczną działalność . Tu chodzi nie o nas - a o resztę . ,, Zespół Tradera '' pisze o możliwościach wynalezienia nowych branż ludzkiej aktywności , dzięki automatyzacji . Ja w to nie wierzę ! Społeczeństwo ograniczone umysłowo wyłącznie do roli prymitywnej egzystencji nic nie wymyśli . Nic ponad istniejące potrzeby - których gros zapodał im korelator zresztą odgórnie . Wczoraj miałem okazję być na mieście pieszo . Szok , widać reklamy w TV pokazujące modeli ubranych w sportowe buty [ czy też trampki ] bezpośrednio na gołe stopy [ coś takiego reklamował Lidl ] otóż wiele młodzieży bierze to dosłownie i ubiera buty sportowe na bose stopy w zimie - szok ! A ja kiedyś śmiałem się z Indianek Peruwiańskich którym przed laty wmówiono melonik ... jako jedyne kobiece eleganckie nakrycie głowy . Nosiły biedaczki te meloniki ala Chaplin długie dekady [ starsze pewnie do dziś ] Czego można więc oczekiwać od ludzi - wszystkiego . Nic porobię coś pożytecznego .
edzio
Jak nazwać system , w którym lepiej opłaca się pożyczać niż produkować , czy pracować ?
To jest właśnie luka w artykułach zespołu Tradera, którą wypadałoby uzupełnić. Ja rozumiem że ci którzy sami coś czytają to wiedzą o co chodzi, ale reszta
@Independent Trader Team
Skoro już opisujecie dodruk jako efekt końcowy pewnej polityki, to może wypadałoby napisać skąd się wziął pomysł na dodruk i jakie to wydarzenia historyczne zwane wielkim kryzysem wpłynęło na koncepcję interwencjonizmu państwowego.
Dopiero potem można pisać o wypaczeniach keynesizmu i monetaryzmu. Wiem że to teoretyczne rozważania, ale właśnie ta teoria jest realizowana w formie emisji bilionów dolarów długu (i to nie tylko dolarów) o których pisze zespół IT. Ja wiem że makroekonomia nie jest mocną stroną ludzi skupiających się na poziomie mikro, ale te różne głupie pomysły rządów nie biorą się z powietrza, ani z pustego lobbyzmu, tylko na podkładkę mają teorie które trzeba znać żeby móc udowodnić jakie są ich słabe strony i dlaczego nie sprawdzają się w rzeczywistej gospodarce.
a wracając do pytania @supermario - system ten nazywa się keynesizmem i ma sporo ciekawych, choć nie do końca działających w dzisiejszych czasach rozwiązań.
Dante
Keynesizm nie działa, bo opiera się na błędnym założeniu, że państwo może lepiej wydać pieniądze niż obywatel. Poza tym, wydatki państwowe powodują efekt wypychania - jeśli pieniądze wyda państwo (nieważne czy ma je z podatków czy z dodruku), to nie wyda ich obywatel (występuje tu kradzież siły nabywczej na korzyść państwa). Keynesizm powoduje, że "katar" ekonomiczny wywoływany działalności banków centralnych przeradza się w ekonomiczną "grypę" - ładnie to widać porównując kryzys z 1920r. i kryzys z przełomu lat 20. i 30. minionego stulecia (pierwszy bez keynsistowskiego lekarstwa, a drugi już tak).
Z innej kategorii - w poniedziałek będzie odreagowanie na dolarze w górę:
Poza tym, aprecjacja dolar trwa już 6 tygodni, co zdarza się dość rzadko, a podwyżka stóp przez FED jest uznana za niemal pewną i uwzględniono ją w wycenie dolara. Zatem brakuje czynników, które przemawiałyby za dalszym rajdem dolara po podwyżce stóp.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 13:10
Dante
https://www.investing.com/etfs/teucrium-sugar
https://www.investing.com/commodities/orange-juice
kfas
02.03.2017 - 19,983 bln
https://web.archive.org/web/20170302154855/http://usdebtclock.org/
10.03.2017 - 19,965 bln
https://web.archive.org/web/20170310162617/http://www.usdebtclock.org/
11.03.2017 - 19,941 bln
http://usdebtclock.org/
3r3
Jak widać jesteśmy po złej stronie dochodów, kasa idzie do dużego korpo i tam trzeba się podpinać.
uberbot
"Ja nie za bardzo wierze w scenariusz, gdzie przez automatyzacje ludziom zostanie więcej pieniędzy w kieszeni."
Może i jest bezpośrednia korelacja. 3r3 napisał "A udomowienie konia dało takie rezultaty? To była taka sama automatyzacja - koń odbierał pracę człowiekowi. Spowodowało to brak zajęcia dla ludzi?"
Stać Cię na konia? Na robota?
Problem z nowymi technologiami jest taki, że ludzie chcą leżeć, popijać winko, nic nie robić. Ale jak trzeba wyprodukować coś sensownego to jakoś niekoniecznie. Nie produkujesz, nie jesz. Nowa technologia nie zwalnia z pracy. Dziś nawet produkując bzdety można jeść, ale żeby akumulować bogactwo trzeba wyprodukować coś przydatnego na większa skalę (...albo być mistrzem marketingu).
"Technologia pędzi do przodu a ludzie są coraz biedniejsi, zyja na benefitach i kredytach."
Bo im się robić nie chce, a TV i telefon w kieszeni musi być, żeby mieć dostęp 24h na dobę do fejsa.
"Wraz z rozwojem technologii środki finansowe kumuluja sie w coraz bardziej zawęzonej grupie ludności i raczej ta tendencja się nie zmieni."
Jak widać na wykresie wyżej są tam może jakieś cykle i zależności, ale wg książki o mylionerach, 84% z nich w USA jest z pierwszego pokolenia, czyli dorobili się sami. 16% oddziedziczyło albo wygrało. Wracając do cykli i zależności - są one takie, że jak wyprodukujesz coś sensownego masz szanse. Na etacie zapomnij o milionie przed 60tką, chyba że w Zimbabwe. Tam każdy milionerem.
"Fajnie by było gdyby dzieki automatyzacji standard zycia podwyzszył się na tyle, aby mnieć czas na lezenie na trawce, zajadanie się winogronami i czytanie poezji, ale w realu wiekszość ludzi bedzie musiało pracować jeszcze więcej aby wyzyć od 1 do 1."
Podwyższył się. Dla tych co go wykorzystali. Wsiądźmy w wehikuł czasu i przenieśmy się do tyłu o 30 lat. Zamówy z Chin jakiś towar z dostawą za parę dni w dowolnym miejscu na Ziemii. Zamówmy u nich produkcję? Zróbmy automatyczną listę mailingową dla naszych subskrybentów... Porozmawiajmy przez TPSA z Kanadą przez godzinę (jaki to koszt?). A jak to wygląda dziś?
Jeśli człowiek potrzebuje postępu do logowania się na fejsa przez komórkę albo żeby oglądać filmy na necie to jak napisał 3r3 "Miejsce szympansów jest w rezerwatach w Afryce.
Miejsce ludzi co nie umieją nic produkować też jest w Afryce, też w rezerwacie, i wystarczy ich tyle co szympansów, aby sobie badać i oglądać.".
Dante
Tekst dla linku
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 15:51
waldi053
Znalazłem dobry tekst mnie się podobał , tobie ... powinien facet pisze jak jest : Wolna - Polska .pl/wiadomości /ewolucja III RP -a - rozwiązanie - kwestii - polskiej -2017 - 03 - 10
cheniek
Czy wie ktoś co się dzieje z Gazpromem
Technicznie to doskonale widać do jakiego wsparcia dąży.
Fundamentalnie - ceny gazu poszły w górę powyzej 3 $/MMBtu, a Gazprom zapowiedział, że w tym roku bedzie sprzedawał gaz do UE średnio za 5,2 $/MMBtu. Ostatnio gdy cena gazu wynosiła ok. 3 $, tj. na przełomie 2014/2015, Gazprom sprzedawał gaz do UE 2-krotnie drożej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 18:01
Catallaxy
Weźmy np. pojawiające się maszyny w McDonald's, które już czekają, aby całkowicie wyprzeć pracę ludzi, lub sklepy Storefront na zachodzie, które polegają na tym, że jest po prostu wystawa butów firmy X bez wejścia do środka, tylko ekrany do dokonania zakupu pokazanego asortymentu. Będąc PRZECIWNIKIEM automatyzacji moje stanowisko było takie: Oczywiście, że pojawią się nowe stanowiska pracy, wzrośnie zamówienie na maszyny (więcej pracy dla inżynierów) będzie osoba, która będzie naprawiała ten sprzęt, czyściła itd. Ale co z tego? przecież wszystkie firmy wprowadzające automatyzację chcą ograniczyć wypłaty pracownikom, chcą ciąć koszty. Jeżeli firmy miałyby tyle samo wydać na utrzymanie maszyn, zatrudnienie osób z tym związanych, to automatyzacja nie miałaby sensu. W efekcie na 5 zwolnionych przypadnie 1 pracownik z innej branży.
Ale wiecie co? takie myślenie jest słuszne tylko i wyłącznie w krótkim horyzoncie czasowym. Historia pokazała zdecydowaną korzyść przemawiającą za automatyzacją. Gdy popatrzymy choćby na automatyzację dokonaną przez Henry'ego Forda, oburzenie w tamtych czasach było dokładnie takie same jak teraz. Argumenty przeciw automatyzacji były identyczne. 5 ludzi zwolnionych na 1 zatrudnionego. Elita, będzie miała tylko kasę. Jak pokazuje historia tak się nie stało. Auta stały się bardziej dostępne, poprawiły standard życia ludziom. Z czasem pojawiły się nowe usługi i prace związane z autem. Ktoś zmienia koło, ktoś wymyślił radio, GPS do auta, przyciemniane szyby. Ile to jest dodatkowych nowych stanowisk pracy.
I jeszcze jedno może nawet najważniejsze :) Wyobraźcie sobie, że we wszystkich sklepach dokonuje się zwolnień. Wszędzie maszyny. Dziesiątki milionów osób idą na bruk i nie znajdują zatrudnienia w innym sektorze. Komu w takim razie elita sprzedawałaby swoje produkty?? Sama będzie jadła swoje wyroby? Gdyby zwolnione osoby nie znalazły innego sposobu na zarabianie pieniędzy, popyt spadłby maksymalnie. Przedsiębiorcy sami by na tym ucierpieli. Komu sprzedasz kiełbasę, skoro tylko ty przedsiębiorco masz pieniądze?
Pozdrawiam.
3r3
"popatrzymy choćby na automatyzację dokonaną przez Henry'ego Forda, oburzenie w tamtych czasach było dokładnie takie same jak teraz"
Ale nie z powodu automatyzacji Forda, poszło o Tayloryzm.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tayloryzm
Czyli po naszemu pracy na akord. Awantura była o to że śrubowanie norm prowadziło do załamania jakości, zwiększenia kosztów kontroli jakości, w rezultacie cała efektywność pomysłu pozostała w pamięci zbiorowej i dlatego kaizen w USA no pasaran.
Jest niezwykłym luksusem udomawianie konia na bazie cudzych doświadczeń ze złego udomawiania.
Jak zarządzać produkcją, jak ją sobie zorganizować, analiza tego co wyszło jak wyszło (bezsens w jaki zabrnęło iso z powodu istnienia prawników mimo że wymyślali je inżynierowie w innym celu niż jest stosowane), dlaczego tak wyszło i jak drugi raz to w to nie wdepnąć (w Chinach liczba prawników jest ograniczona, a nadwyżki trzebione i wychodzi to na zdrowie) jest w krajach uprzemysłowionych gęsto i na poważnie dogłębnie studiowana. Ponieważ ktoś musi to umieć, żeby rozsądnie prowadzić produkcję. I do tego musi to przerobić w praktyce. Zajęcia praktyczne z organizacji produkcji były naprawdę zajmujące.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 18:23
Freeman
Chwilowo rozwazam na Toim autorskim wpisem z godz. 8.44.
Bardzo glebokie i trafne mysli.
Co do realnego zagrozenia ze strony " partnera strategicznego" widze sprawe w takim samym swietle.
Historia uczy, ( myslenie zyczeniowe) powinna uczyc a tak nie jest. Tamtejsi wataszkowie nadal czcza stefana morderce a dla naszej grupy politycznej jest to tylko " deszcz " choc w rzeczywistosci pluja nam w twarz.
Polska racja stana historycznie rzecz biorac, miala z intuicja i instynktem samozachowawczym zawsze na bakier. Zawieranie idiotycznych " sojuszy" i co gorsze, chyba nawet wiara w ich wartosc, jest traktowana obecnie calkiem powaznie. Dokladnie tak samo jak w
Przeszlosci.
Zastanawia mnie dalszy rozwoj wydarzen na tle Grupy Wyszehradzkiej a w szczegolnosci postawa Wegier i ich stosunek do Rosji.
W zwiazku z silna przecena ropy, ktora wyszla dolem z prognozowanego przeze mnie kanalu, mam odczucie ze usiaki startuja ponowny atak przeciwko Rosji. Powrot do oslabienia gospodarczego.
Ropa w dol=RTS w dol= rubel w dol
Czyli to co juz przerabialismy.
A ja ciagle powtarzam: jesli Chiny
nie zawiarza bardzo scilego sojuszu z Rosja, usiaki beda " dzielily" stara skuteczna metoda.
Okreznie wracajac do sedna, a Polska jako sojusznik w strefie zgniotu, wyjdzie na tym jak zwykle.
Ta metoda dzielenia usiackiego daje kazdemu cos skutecznego:
- Eur. Zach. Importowana degradacja spoleczenstwa ( wczoraj w Dusseldorf asylant z Kosowa atajowal siekiera
Cdn
Jabolek7
abc123
Ci co pracują po wyjściu z pracy są konsumentami.
Jakby wszędzie zastąpiono robotnika maszyna robotnik przestal by być konsumentem bo nie miałby pieniędzy. Fabryka by upadła.
Robotnik jest potrzebny fabryce bo po wyjściu z pracy kupuje jej produkty w sklepie. Maszyna tego nie zrobi.
cardano
Wystarczy wprowadzenie bezwarunkowego dochodu, i pieniądz dalej będzie krążył
Automatyzacja swoją drogą, ale wielkimi krokami zbliża się moment pojawienia sztucznej inteligencji, która będzie mogła wyprzeć człowieka, z dziedzin w których wydawał się niezastąpiony.
Ciekawostka:
http://kopalniawiedzy.pl/Liberatus-sztuczna-inteligencja-poker,25897
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 21:22
zieloniutki
dobre, z takich lepszych co mi się jeszcze kołata w główce to: "wiem ale nie powiem" lub "jestem za, a nawet przeciw", ...
@Arcadio "Jak już wspomniałem te 0,1% to drukarze i oni mają gdzieś jakieś podatki. Oni swoje rurki mają podłączone u źródła i swoją dolę kasują niezależnie od tego jaki będzie podatek."
- Zdecyduj się, bo z jednej strony zarzucasz że cyt.: "z wnioskami coś nie halo" i że podatków nie należy obniżać, a majątek temu 0,1% należy odbierać właśnie podatkami, a później piszesz że "oni" te podatki mają w głębokim poważaniu - sprzeczność ?!
- Nie wiem jak Ty traktujesz podatki, ale dla mnie podatkiem jest każde obciążenie wymuszane na obywatelu przez państwo (państwitów - nie mylić z pro państwowcami) za pomocą ustawodawstwa i aparatu siły - pod tą definicję podpada również np. obowiązująca rezerwa cząstkowa.
- Jeżeli Twój cyt.: "mają gdzieś jakieś podatki" jest prawdziwy i im na nich (podatkach) nie zależy , to za co płacili "kaziowi" kontraktem w GS albo za co płacą "donaldowi dyźmie" kontraktem na króla?
- na koniec pytanko: postawisz dulary przeciw orzeszkom że podatki nie zasilają tego 0,1%? - ja uważam że ZASILAJĄ, i że również za pomocą podatków ten 0,1% jest finansowany przez resztę społeczeństwa!
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 21:31
Kabila
Książka ta ukazała się w styczniu i jest kompendium wiedzy o Banku rozrachunków Międzynarodowych.
A oto najlepsze ciekawostki, jakie tam znalazłem:
- Montagu Norman, jeden z założycieli BIS-u był lekko mówiąc niepoczytalny.
- Hjalmar Szaht, ojciec BIS-u i kolega Normana, nie tolerował granic Polski z lat 1920-1939 (chodziło mu o korytarz do Gdańska).
- w założenie i działalność BIS-u zamieszanie byli bracia Dulles (OSS i CIA).
- Standard Oil pozostawał w wyśmienitych stosunkach z BIS-em.
- w 1938 roku BIS zaakceptował przeniesienie austriackich rezerw złota do Berlina.
- w 1939 roku dyrektor BIS-u, Johan Beyen (Holender) przekazuje III Rzeszy czechosłowackie złoto.
- w kwietniu 1940 roku polski reprezentant przy BIS-ie, Leon Barański, poprosił BIS o zwrot polskich udziałów. Dyrektor McKittrick ODMÓWIŁ.
- w 1940 roku ZSRR chciał przejąć złoto należące do Łotwy, Litwy i Estonii. Dyrektor McKittrick odmówił.
- aż do 1942 roku BIS kupował i sprzedawał złoto po lepszym kursie niż Szwajcarski Bank Narodowy.
- dyrektor BIS-u, McKittrick, obywatel USA, wielokrotnie przekazywał kierownictwu Banku Rzeszy ważne informacje wywiadowcze.
- w latach 1939-45 przez konto Banku Rzeszy w BIS-ie przeszło 21,5 tony złota.
- BIS przeprowadzał transakcje z kolaboracyjnym rządem Vichy.
- sekretarz skarbu USA, Henry Morgenthau i Harry Dexter White (agent sowiecki) domagali się likwidacji BIS-u, co wywołało wybuch wściekłości u Johna Maynarda Keynesa, który miał dostać ATAKU SERCA !!!
- dyrektor McKittrick nie przepadał za Hjlamarem Szahtem.
- Georg von Schnitzler, członek zarządu IG Farben, za pośrednictwem BIS-u wysłał do aliantów prośbę o zakończenie nalotów na niemieckie ośrodki przemysłowe.
- Japonia za pośrednictwem BIS-u próbowała wynegocjować traktat pokojowy.
- Kurt von Schroder, dyrektor BIS-u, ukrywał się w przebraniu kaprala SS w obozie jenieckim we Francji.
- w 1954 roku wiceprezes Banku Rzeszy i członek zarządu BIS-u, skazany za zbrodnie wojenne, otrzymuje wizę do USA i zostaje zatrudniony w Chase National bank przez swojego starego przyjaciele, dyrektora BIS-u, McKittricka.
- w czasie tak zwanej Zimnej Wojny, prezesi banków centralnych państw komunistycznych bywali w BIS-ie bardzo często.
- ze wszystkich państw komunistycznych, BIs najlepsze relacje posiadał z bankiem centralnym komunistycznych Węgier. Jego wysoki rangą urzędnik, Janos Fekete, był częstym gościem w Bazylei. W marcu i maju 1982 roku BIS zaaranżował dla Węgier dwa kredyty na kwotę 210 milionów USD a 300 milionów USD we wrześniu.
- w 1982 roku BIS załatwiał kredyty dla Meksyku a później dla Brazylii, Argentyny i Jugosławii.
- w roku finansowym 2009 zysk netto BIS wynosił czterysta czterdzieści sześć milionów sto tysięcy specjalnych praw ciągnienia (SDR).
- w 1991 roku bank centralny Argentyny przeniósł swoje rezerwy do BIS-u czyniąc je niedostępnymi dla wierzycieli.
- w 2004 roku BIS pośredniczył w przekazaniu Nigerii aktywów zmarłego dyktatora Sani Abachy.
Faust
" z takich lepszych co mi się jeszcze kołata w główce"
Dobrze, że coś Ci tam kołata. To sa pieniążki i ujawnienie skończyłoby się załataniem systemu w jeden dzień.
Jak mawiał Lao Tsy "tajemnica, ktorą znają dwie osoby nie jest już tajemnicą".
gasch
"Źródłem problemu jest to że wielu ludzi nic nie umie, ponieważ nie ciśniemy na eliminację głupszych (wolnym rynkiem) i tym samym pozostawianie mądrych co sobie z postępem technologicznym radzą.
W rezultacie zostało nam stado baranów..."
Dobre i prawdziwe. Headhunterzy ostatnio w PL mają ciężkie czasy. Znaleźć sensownego pracownika zaczyna być problemem. Ciekawe, że wchłonięcie 1mln Ukraińców nic nie zmieniło w temacie bezrobocia. Szok poznawczy dla wielu.
Socjalizm natomiast zatrzymał również selekcję naturalną ("darmowa" edukacja i leczenie). Mamy błędne koło.
Dobrobyt bierze się z pracy. Papieru możemy mieć tony. Liczy się pula towarów i usług jakie są wyprodukowane i jakie można nabyć.
Dochód gwarantowany doprowadzi do tego, że chętnych do pracy będzie mniej niż dzisiaj. Jeśli nie będzie produkcji to pieniądz z drukarki nic nie da.
To nie droga do budowy dobrobytu. Do tego, żeby maszyny mogły zastąpić ludzi droga daleka. Może za 100 lat...
@0,1%
"Elita" może swoje rurki wkręcać tylko dlatego, że mamy olbrzymi przerost aparatu państwa. Oczywistym jest, że wysokość podatków ma znaczenie. @Arcadio piszesz o rurce i źródle. Może warto wysuszyć źródło, a średnica rurki przestanie mieć znaczenie.
Dochodzą do tego regulacje i koncesje. Kto może otworzyć bank? Każdy? Dlaczego nie każdy?
Warto również określić kryteria bycia złodziejem, jak już chcesz 0,1-procentowi coś odbierać. Samo kryterium należenia do najbogatszej grupy jest mało konkretne i sprawiedliwe. Tak samo sprawiedliwi byli bolszewicy, walczący z kułakami i burżujami.
@karina
Już dzisiaj pracuje tylko około 1/3 ludności utrzymując 2/3 biurwy i darmozjadów. Dlatego ciężko jest coś zmienić mając demokrację.
@Automatyzacja
3 razy już tu pisałem o tym - http://mises.pl/blog/2011/07/05/bastiat-co-widac-i-czego-nie-widac-czesc-vii/
Zresztą jak ktoś ma wolną godzinkę czy dwie powinien przeczytać całe dzieło Bastiata. To zdrowy rozsądek w pigułce.
Szokuje, jak wiele jest podobieństw i jak wiele podobnych tematów wałkowanych było w XVIII wieku i dziś.
@siła mniejszości.
Każdą rewolucję wywoływała nieliczna grupa aktywnych. Kilka procent aktywnych imigrantów spokojnie rozwali każde z rozleniwionych europejskich społeczeństw.
@easyreader (pod poprzednim artykulem).
JKM miał rację i tym razem (słuchałeś co mówił?). Poza tym jest szeregowym europosłem i nawet jakby pokazał gołą dupę do kamer ośmieszyłby Polskę mniej niż zrobiła to premier Polski - Szydło pod kierownictwem prezesa.
Następnym razem również pewnie oddam głos na Korwina, tym razem na Partię Wolność. Zresztą Jacek Wilk, którego tak chwalisz, do jakiej partii należy? Bo nie do Kukiza.
P.S.
Trafiłem ostatnio na pogląd, że ostatni czas (druga połowa XX w i początek XXI) nie jest wcale najspokojniejszym w Europie. Podobno w XIX wieku było spokojniej. Przynajmniej od Waterloo? Jakiś historyk może się wypowiedzieć? Dosyć to ważne, bo świadczyłoby o tym, że nie dosyć, że wiek XIX był wiekiem kapitalizmu, najszybszego rozwoju techniki, to jeszcze wiekiem pokoju.
P.S.2.
W sondażach wydaje się, że w końcu coś drgnęło. PIS traci, PO zyskuje (oczywiście są duże różnice między sondażowniami, ale w ramach każdej widać taką tendencję) - http://ewybory.eu/sondaze/
P.S.3.
Przepraszam, że chaotycznie i szybko.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 22:26
gasch
Ktoś tu pisał, że PIS ma nadal duże poparcie. Pragnę przypomnieć, że 1,5 roku po wyborach 2007 roku (wyniki 41 - PO, 32 - PIS). PO miało ponad 50% poparcia a PIS koło 24%. Zwycięska partia zwykle przez jakiś czas miała dużo wyższe poparcie niż podczas wyborów. Aktualnie jest inaczej. PIS już nigdy od czasu wyborów z 2015 nie osiągnął takiego wyniku. Może jedynie przez chwile w sondażach CBOS miał też 40%. Druga kadencja dla PISu może się udać tylko i wyłącznie przy dużym wsparciu opozycji. Mnie to cieszy.
Chociaż burdel jest. I wielu, którzy zależą od biurwy wiedzą o czym piszę. Podam niszowy przykład. Pewny wydział państwowej uczelni czeka od pól roku na nadanie uprawnień do doktoryzowania. Spełnia wszystkie warunki, odpowiedź powinna być w 30 dni. Nie ma, bo nie ma urzędnika, który mógłby odpowiedzieć. Nowa władza odwołała starego i nie powołała jeszcze nowego. Kilkunastu absolwentów nie wie, czy rozpoczynać przewód i jak planować swoją przyszłość.
Krzysiek3
"...ale wielkimi krokami zbliża się moment pojawienia sztucznej inteligencji, która będzie mogła wyprzeć człowieka, z dziedzin w których wydawał się niezastąpiony."
"Sztuczna inteligencja" jest już od dawna. W latach 80-tych XX wieku przewidywano, że niebawem zastąpi człeka.
Była to modna wtedy tzw. zasada silnej sztucznej inteligenci (strong AI). Ale byli tacy, co to krytykowali. W tym kontekście warto zapoznać się z doskonałą (krytyczną) książką o możliwościach zaistnienia SAI, napisaną przez samego R. Penrosa pt. "Nowy umysł cesarza" [nawiązanie do Andersena – „Nowe szaty cesarza” -> Król jest nagi). Książka popularna, ale na dość wysokim poziomie zaawansowania (matematyka, algorytmika, fizyka i biologia). Otóż Penrose dowodzi w niej analizując co wiadomo ze wspomnianych dziedzin nauki, że jednak czegoś brakuje do SAI - on nie wyklucza SAI, ale twierdzi, że ówczesny (1984) stan wiedzy z fizyki i matematyki (algorytmika) nie daje podstaw do wiary w SAI.
Tak na marginesie - były zachwyty (moda) i rozczarowania nad sieciami neuronowymi. Bo np. słynny algorytm uczenia sieci wielowarstwowych jednokierunkowych metodą wstecznej propagacji błędów (back-propagation error for feed-forward neural networks), który dawał poczucie, że maszyna/sieć (może być przecież zrealizowana czysto programowo) "uczy się" jak człek (podajemy wektory uczące - czyli zakodowane pary: (problem, rozwiązanie)), to nie jest nic innego jak stary poczciwy algorytm numeryczny znajdowania minimum funkcji wielu zmiennych metodą gradientową najszybszego spadku! Tylko, że zastosowany do funkcji o postaci wielokrotnie złożonej, f(g(x)) itp. (tego wcześniej nie robiono poza kontekstem sieci - bo lepiej funkcyje przybliżać sumami (np. wielomiany) czy wymiernymi funkcjami (ilorazy). Podobnie podniecano się sieciami sprzężonymi (rekurencyjnymi) [wynik wraca na wejście - aż do ustabilizowanie się odpowiedzi (najprostszy przykład - sieć Hopfielda)]. Okazało się, że to nic innego jak zwykły układ dynamiczny (układ równań zwyczajnych, ODEs), a uczenie sieci to znajdowanie parametrów dla których rozwiązania są stabilne w \infty.
Dlatego ja jestem sceptyczny - Penrose mnie przekonał. On uważa, że musi być jakiś przełom w mechanice kwantowej - że tam może tu być ta świadomość. Przełomu nie ma - a ja wiem, że nigdy nie będzie (wg doktryny katolickiej, świadomość to duch: człowiek składa się z ciała, duszy i ducha (świadomość rozum, pamięć, uczucia) [obumiera tylko ciało -> potem do wskrzeszenia]. Jest to dane "z góry".)
Sieci neuronowe to albo (i) specjalny sposób przybliżania przez dopasowywanie (ang. fitting) (2) albo równania różniczkowe. Tylko inaczej reprezentowane są struktury danych + język biologiczny (neurony, aksony, aktywacja). Oczywiście dziedzina rozbudowana (np. dwukierunkowe pamięci asocjacyjne, BAM itp.) - to tylko modyfikacje. Na dnie tam nic wykraczającego (transcendencja) nie ma. Wszystko można przetworzyć do zwykłych algorytmów - ale czasami wygodniej np. na grafach. Jest analogia z algorytmami rekurencyjnymi - na początku wyglądają tajemniczo (gdzie to rozwiązywanie?). Ale jak się quick sorta przepisze na wersję iteracyjną (co nie jest łatwo zrozumieć), to czar pryska.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 22:47
Krzysiek3
"W sondażach wydaje się, że w końcu coś drgnęło. PIS traci, PO zyskuje"
1) No tak, ale dlaczego sądzisz, że to dobrze ("PO zyskuje")? [ton wypowiedzi na to skazuje]
2) Skoro jednak przezywasz demokratyczny teatr, to kubełek wody (zimnej): Jest tylko jeden istotny sondaż - odbędzie się za 2,5 roku! Dlatego właśnie straciłeś parę minut cennego czasu swojego życia - czytałeś sondaże.
lemma
Za 2,5 roku to PIS-owi nawet iteracyjna wersja quick sorta nie pomoże. Janusze dyplomacji... :)
gasch
AI - pełna zgoda. Człowiek nie wie jak działa mózg, najpierw musimy to zrozumieć, potem jeszcze przetłumaczyć na język maszyn. Droga daleka.
Cieszę się, że PIS nie będzie rządził drugiej kadencji. Chyba trochę na siłę interpretujesz inaczej niż napisałem.
PIS na razie wprowadza chaos w wielu miejscach jednocześnie a niczego jeszcze nie naprawili/poprawili.
Dzielą Polaków. Po prostu źle rządzą.
@ Wołyń. Kiedyś się o to ostro starliśmy. Wczoraj rozmawiałem z ojcem o dziadku (wałczył na kresach) i o bracie dziadka (też kresy, ale gdzie indziej). Rodzina ojca pochodzi z dzisiejszego pogranicza ukraińsko-białoruskiego. Babcia znała polski, rosyjski, białoruski i ukraiński, bo tymi językami posługiwali się jej znajomi z podwórka.
Polacy to nie zawsze bohaterowie. Ukraińscy, Żydzi, Białorusini mają prawo mieć do nas pretensje. Kojarzysz Burego albo Ognia?
Kukiz miał rację mówiąc, że część wyklętych (pewnie mała) to zbrodniarze. To, że ktoś jest Polakiem nie jest równoznaczne z tym, że jest bohaterem.
Łatwiej było by rozmawiać z sąsiadami bez fałszu.
Ja tam wolę imigrantów z Ukrainy niż Islamistów.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-11 23:25
Nick
"Przełomu nie ma - a ja wiem, że nigdy nie będzie (wg doktryny katolickiej, świadomość to duch: człowiek składa się z ciała, duszy i ducha (świadomość rozum, pamięć, uczucia) [obumiera tylko ciało -> potem do wskrzeszenia]. Jest to dane "z góry".) "
Wpis o algorytmach i sztucznej inteligencji zakończony konkluzją z doktryny katolickiej...
Tylko czekać na doktoraty z neurobiologii zakończone dowodem bazującym na trylogii Władcy Pierścieni.
Freeman
Zauwazyles kolejna manipulacje na zegarze dlugu . Skoro zadluzenie na kilka dni przed 15.3. maleje
To rosnie prawdopodobienstwo psychologicznej manipulacji ( pomniejszenie znaczenia poprzez przesuniecie decyzji z 15go na inny dzien z przyslona innego wydarzenia, tak ze nowy limit zadluzenia klepna po cichu i niezauwazenie ).
zieloniutki
oczywiście można dyskutować nad wyższością DŻUMY nad CHOLERĄ i odwrotnie - pytanie czy to ma sens?
Przerabialiśmy już zarówno parasol atlantycki jak i interesy z germanami - ani jedno, ani drugie nam na zdrowie nie wychodziło. Oczywiście My próbujemy po raz kolejny wykonać ten sam ruch i będziemy oczekiwać innych rezultatów - do tego sprowadzają się aktualnie działania obu obcych agentur.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 00:23
benet
"Ukraińscy, Żydzi, Białorusini mają prawo mieć do nas pretensje."
Przy tego typu stwierdzeniach trzeba podawać skale. Proporcje są 100:1 . 100 cywilów Polaków zabitych jeden Ukrainiec. 100 Żydów uratowanych jeden wydany Niemcom. Trzeba by tez podać ilu Żydów uczestniczyło w zbrodniach NKWD na Polakach itd. Podałeś też przykład Ognia, który znam nie tylko z literatury ale z przekazów rodzimych do którego pretensje mogą mieć Słowacy - Ci sami sami którzy nas napadli (nie zaanektowali kilka spornych wsi tylko najechali kraj) w 1939 roku - może o tej napaści należałoby porozmawiać z naszymi południowymi sąsiadami w kontekście win tego partyzanta ? Jedwabne to wyjątek potwierdzający regułę - taki sam jak powieszanie przez policję żydowską Polaków w Płaszowie - szkoda że o tym pierwszym wie cały świat a o drugim prawie nikt.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 00:37
greg240
Zastanawia mnie dalszy rozwoj wydarzen na tle Grupy Wyszehradzkiej a w szczegolnosci postawa Wegier i ich stosunek do Rosji.
W tej kwesti zgadzam sie z Bartosiakiem,z punktu widzenai Wegier Rosja jest daleko za karpatami, wiec nie traktuja Rosji jako zagrozenie,a Rosja obecnie jest słabsza niż za czasów ZSRR kiedy to KArpaty nie stanowily przeszkody, a dla nas naturalnym sojusznikiem jest Szwecja,a Litwe Lotwe i Estonie powinnismy olać. prawda jest brutalna i zaden polityk tego nie powie, tak samo jak, że w pierwszych dniach potencjalnej wojny stracilibysmy czesc terytorium, nawet gdybysmy otrzymali pomoc od sojusznikow, no i tutaj pojawiaja sie Niemcy, bez których ciezko moze byc o pomoc, bo usa mocarstwo morskie jest daleko, i chcemy czy nie musimy trzymac dobre relacje z Berlinem.
uajka
Cenie tego bloga i dzięki niemu wiele się nauczyłem ale w kółko powtarza się tu jak mantrę neoliberalną 'prawdę' i interpretowane faktów pod tą prawdę.
Mamy wyżej wykresy które pokazują jak społeczeństwo amerykańskie bogacilo się mimo bardzo wysokich podatków, wysokich plac oraz dużych praw pracowników w latach 50-80. Dopiero później po przejęciu władzy przez Reagana i usunięciem wszelkich barier dla kapitału zaczęło szybko sie rozwarstwiać.
Wyciągnięty z tego wniosek jest ze to podatki i regulacje są problemem.
W Chinach podatki dla korporacji nie są niskie co nieprzeszkadzało krajowi się szybko rozwijać i jak dobrze pamiętam wyciągnąć 300 mln mieszkańców z biedy .
3r3
"Socjalizm natomiast zatrzymał również selekcję naturalną ("darmowa" edukacja i leczenie). Mamy błędne koło. "
Do tego doszło już wcześniej. Zbyt cenimy ludzkie życie bo było ono kiedyś zbyt drogie w wytworzeniu. Dziś ludzkiego życia mamy tyle, że unikamy jego wytwarzania.
Jedynie jakaś abstrakcyjna moralność powstrzymuje nas przed normalnym zachowaniem - eliminacją z grupy osobników nie dość subsydiujących grupę (wiedzą, umiejętnościami, doświadczeniem) i nie rokujących na przyszłość.
Grzebię w temacie kiedy to się zaczęło, na razie dogrzebałem się do tego, że koncepcji państwa i polityki nie wymyślili ludzie.
Koncepcja gdzie zwarta grupa samców patroluje stanice terytorium i aktywnie, z premedytacją dokonuje ataków prewencyjnych na cudze terytorium oraz zwalcza we własnej (zbyt licznej) grupie rozłamowców i nie dość subsydiarnych łowców zbieraczy w wyniku konkluzji samców, w porozumieniu i przy uwzględnieniu sprzeciwów, w ważeniu sił, biciu się w piersi i cichych porozumieniach, przymierzach, koteriach oraz przyjaźniach - czyli po prostu państwo z juntą wojskową to nie jest koncepcja jaką wymyślił którykolwiek homo sapiens. Z takim ustrojem - ogranym, opanowanym i sprawdzonym przez naczelne weszliśmy do gry. Koncepcję wymiany i ekonomii też odziedziczyliśmy.
Nie trzeba takiego rozbudowanego łba żeby to wszystko wymyślić - zapewne nie trzeba było nawet złazić za często z drzewa.
"Dochód gwarantowany doprowadzi do tego, że chętnych do pracy będzie mniej niż dzisiaj. Jeśli nie będzie produkcji to pieniądz z drukarki nic nie da.
To nie droga do budowy dobrobytu. Do tego, żeby maszyny mogły zastąpić ludzi droga daleka. Może za 100 lat..."
Nie jestem pewien. Na pewno zasuwanie gwarantowane aż do śmierci nie jest tym co ludzie uważają za cel życia.
"Kto może otworzyć bank? Każdy? Dlaczego nie każdy? "
Każdy, tylko nie każdy oficjalnie.
@gasch
"odpowiedź powinna być w 30 dni. Nie ma, bo nie ma urzędnika, który mógłby odpowiedzieć. Nowa władza odwołała starego i nie powołała jeszcze nowego. "
Ja wykorzystuję takie rzeczy w dochodzeniach należności przez państwo.
W zasadzie podatki by wypadało zapłacić, ale urzędnika co mnie do tego zmusi jeszcze nie powołano :)
@Krzysiek3
"Była to modna wtedy tzw. zasada silnej sztucznej inteligenci (strong AI). Ale byli tacy, co to krytykowali. W tym kontekście warto zapoznać się z doskonałą (krytyczną) książką o możliwościach zaistnienia SAI, napisaną przez samego R. Penrosa pt. "Nowy umysł cesarza""
Koncepcja okazała się nie przewidywać tego, że inteligencja ludzi z krańca krzywej będzie rosła niepomiernie i opanują tematy. Ta "garstka" w siedmiomiliardowej populacji okazała się wystarczająca, aby wyniki AI nie były w stanie jeszcze długo przebić rezultatów tych ludzi. Tych ludzi, bo pozostałych i owszem.
Na planecie mamy taki rozrzut wyników intelektualnych i zdolności technicznych, że ciężko jest utrzymać twierdzenie o jakiejś wspólnocie cywilizacji technicznej.
Testy rozumowania mają podwyższany poziom o 0.3 punktu rocznie.
Wynik 100 ma być najczęściej otrzymywanym aby test cokolwiek mierzył, ale przepaść miedzy 60 latkiem z wynikiem średnim w swoich czasach, a młodym osobnikiem z wynikiem 110 (czyli dalej dość niewyszukanym) jest taka, jak pomiędzy niezbyt rozgarniętym człowiekiem a szympansem. A przecież mamy większe rozrzuty wyników.
Tymczasem testy inteligencji emocjonalnej trzeba z roku na rok upraszczać. Rośnie nam społeczeństwo autystyczne - każdy swoje wie, ale nie jest w stanie ustalić stanowiska z resztą.
"Ale jak się quick sorta przepisze na wersję iteracyjną (co nie jest łatwo zrozumieć), to czar pryska. "
Z nas też kiedyś pryśnie czar, nie jesteśmy tacy strasznie wyjątkowi.
To wszystko ma zastosowanie praktyczne - ktoś sobie podopisywał w sieci BIS olbrzymie przelewy i dopiero jak poszło po pół biliona USD (12 zer) to się połapano, że coś nie gra.
Wyszło przy okazji że w sieciach niższego poziomu też nie zgadzają się bilanse i to grubo. Czyli nawet wewnątrz klubu gangsterów są sprytni i sprytniejsi i tam też ktoś kradnie "swoich".
@Nick
"Wpis o algorytmach i sztucznej inteligencji zakończony konkluzją z doktryny katolickiej...
Tylko czekać na doktoraty z neurobiologii zakończone dowodem bazującym na trylogii Władcy Pierścieni. "
Na pustkowiach przy granicy z Finlandią jak kalibrowali wybuch 900ton materiału do dalszych badań to po wybuchu testowym zapadła cisza i zaczęli się modlić. Siłę niszczącą mamy jak bogowie. W handlu również.
@zieloniutki
"Przerabialiśmy już zarówno parasol atlantycki jak i interesy z germanami - ani jedno, ani drugie nam na zdrowie nie wychodziło. Oczywiście My próbujemy po raz kolejny wykonać ten sam ruch i będziemy oczekiwać innych rezultatów - do tego sprowadzają się aktualnie działania obu obcych agentur. "
Granie Polską na Szachownicy to wyzwanie z bardzo wysokim poziomem trudności.
Wcześniej się to udawało, ponieważ Niemcy miały pivot na Włochy i tam wojowały (i z Francją), a po drugie to mieszkańcom Polski chciało się wojować - lubili to. Teraz nie lubią i grać nie ma czym. Rozwój handlu po morzach i oceanach wykolegował nie tylko nas, wykolegował też Niemców. Z Włochami czy Francją przestali sobie radzić więc zwrócili się do bicia innego słabszego czyli nas, i teraz znowu sobie radzą jak nas zjedli.
Zjedli bo nie obawiają się używać noża i widelca.
@benet
"Jedwabne to wyjątek potwierdzający regułę - taki sam jak powieszanie przez policję żydowską Polaków w Płaszowie - szkoda że o tym pierwszym wie cały świat a o drugim prawie nikt."
Co Cię obchodzi zdanie reszty świata? Twoje mało ważne?
@uajka
"W Chinach podatki dla korporacji nie są niskie co nieprzeszkadzało krajowi się szybko rozwijać i jak dobrze pamiętam wyciągnąć 300 mln mieszkańców z biedy . "
Jak istnieje młoda populacja na wsi otwarta na przesunięcia do przemysłu to cóż można opodatkować? Rolnictwo?
A jak tej młodej populacji nie ma to można sobie napisać skargi na ośle.
Nick
"Na pustkowiach przy granicy z Finlandią jak kalibrowali wybuch 900ton materiału do dalszych badań to po wybuchu testowym zapadła cisza i zaczęli się modlić. Siłę niszczącą mamy jak bogowie."
Wybuch miał miejsce bo do obliczeń użyli podręczników matematyki a nie rozdziałów z Harrego Pottera. Etyka w używaniu wynalazków to jedno. Zaś ograniczanie swoich zdolności poznawczo-intelektualnych odgórną doktryną to drugie. Jak ci inżynier w dziale badawczo rozwojowym powie że nie zbuduje wydajniejszej skrzyni biegów bo scjentologia mówi że się nie da, to go kierujesz do kopania rowów a nie prac badawczych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 08:27
TBTFail
Arcadio
" Zaś ograniczanie swoich zdolności poznawczo-intelektualnych odgórną doktryną to drugie."
Dokładnie tak. Dlatego wymyślono ateizm dla lemingów, żeby ograniczyć ich zdolności poznawcze odgórnie powtarzanym hasłem - Ni ma Boga, Boga ni ma.
Każdy krasnoarmiejec w 1920 do dziesięciu policzyć nie umiał, ale WIEDZIAŁ że Boga nie ma.
Nick
"Każdy krasnoarmiejec w 1920 do dziesięciu policzyć nie umiał, ale WIEDZIAŁ że Boga nie ma."
A każdy niepiśmienny wieśniak z tego okresu WIEDZIAŁ że Bóg jest. Pomagał mu w zdobyciu tej "WIEDZY" jedyny piśmienny gość którego znał - ksiądz. Ja nie wartościuję która odgórna ideologia jest gorsza/lepsza. KAŻDA która mnie próbuje sformatować pod określony system operacyjny(zgodny z czasem i miejscem zamieszkania) mi nie odpowiada.
"Dlatego wymyślono ateizm dla lemingów"
Ateiści to u nas jakieś 4% populacji. Idące raczej pod prąd niż razem z nim. Nie bardzo wpisuje się to w definicję leminga. Wręcz przeciwnie.
Freeman
Eskalacja ķonfliktu Turcja vs. Holandia.
Ktos tu kilka dni temu mial problem poznawczy i negowal ekspansywne zaciecie Turkow. Dodam
jeszcze ich wrecz ohydna ceche jaka jest bezustanne stawianie roszczen i proby podporzadkowania sobie wszystkich i wszystkiego.
Min spraw zagr Turcji nie dostal zezwolenia na pobyt w NL w celu prowadzenia agitacji na rzecz Erdogana. Mimo to wsiadl w samolot i polecial w kierunku Rotterdamu i sie przeliczyl. Samolot nie dostal zgody na ladowanie.
Gdzie diabel nie skteczny tam babe wysla. Tym razem jakas min id spr. socjalnych. Zeby nie powtorzyc bledu baba wsiadla w DE w samochod i sru do Rotterdam. Kiedys wslominalem ze Holendrzy sa uparci. Nie udzielili babie zgody na wejscie do tureckiego konsulatu.
Przesadzili babe do innego auta i pod eskorta zutylizowali do DE.
Zastanawiam sie jak ten event wplynie na wynik wyborow w srode.
Spodziewam sie korzysci dla Wildersa.
gasch
Widziałbym te proporcje bliżej 1:10 niż 1:100. Nie zmienia to faktu, że nie powinniśmy osób palących wsie razem z kobietami i dziećmi nazywać bohaterami. Pamiętaj, że Janosik był Słowakiem. Myśmy Czechom też Zaolzie skasowali, jak tylko okazja się pojawiła.
Bez szczerej rozmowy zgody nie będzie. No chyba, że zgody nie chcemy. 3r3 pewnie nie chce.
Proporcje odnośnie wydanych/uratowanych Żydów są raczej odwrotne niż podałeś.
Historia przesiąknięta jest propagandą. Każdy kraj ma swoją historię. Pogadaj kiedyś z Litwinem, kim dla nich był Jagiełło i jak uczą ich o RON.
@AI
Przyszło mi coś jeszcze na myśl. Ostatnio widziałem w TV jak uczono dzieci udzielać pierwszej pomocy .... psom. Był fantom, instruktor, itp.
Wielu powoli uważa, że zwierzęta to "też ludzie". I, że posiadają ludzkie uczucia czy inteligencję.
Taką "inteligencję" jak psią czy kocią pewnie uda lub już udało się "zasymulować".
@3r3
"Nie jestem pewien. Na pewno zasuwanie gwarantowane aż do śmierci nie jest tym co ludzie uważają za cel życia."
Oczywiście, że harówka przynajmniej dla części ludzi nie jest celem.
Wierzę, że już dzisiaj gdyby nie rozrost aparatu państwa (50% PKB vs 5-10% 100 lat temu) i nie chory system finansowy, moglibyśmy pracować po 1-2h dziennie. Rozwój techniki na to pozwala.
Jednak do nadzoru nad maszynami zawsze będą potrzebni ludzie. Na razie nie widzę żadnej maszyny, która potrafi bez pomocy człowieka konserwować, naprawić, czy wymienić inną. Ok mamy "automatyczne" odkurzacze i kosiarki do trawy. OK, rozwijają się autonomiczne samochody. Droga jednak jest jeszcze bardzo daleka.
Zastanawia mnie tylko, co będą robić lemingi jak będą w przyszłości mieć dużo więcej wolnego. Patrząc na żyjących z zasiłków i spędzających czas przed TV i FB, mam kiepskie przeczucia co do przyszłości ludzkości. Może "elity" wiedzą o tym i dlatego nas okradają, aby zapewnić wszystkim zajęcie. Może elity myślą, że bez zajęcia ludzie zamienią się do reszty w bydło?
@admin -> @Powerblog
ban?
easyReader
"PiS dzieli Polaków", "źle rządzi", "część wyklętych to zbrodniarze"... - Może już wystarczy tych coming outów, wszyscy już tu wiedzą że jesteś zwolennikiem tzw. opozycji. Nie musisz tego co parę dni ogłaszać, bo to jest zaśmiecanie tej wartościowej strony, i tyle.
Wierzę że jako człowiek rozsądny nie zmarnujesz głosu i poprzesz przy urnie PO czy też ZO (zjednoczoną opozycję). W końcu, jak pisałeś o ich rządach: "kierunek był słuszny tylko wykonanie szwankowało". Więc trzeba dać im przecież trzecią szansę bo jeszcze sporo polskich aktywów zostało do sprzedania obcym za godne prowizje: Lasy Państwowe, kilka banków, część energetyki, wodociągi - nie wiem - może jeszcze rzeki czy linię brzegową dałoby radę?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 11:41
Freeman
Czy psy, koty maja inteligencje, czy potrafia myslec, czy maja uczucia ? Nie bede sie rozpisywal. Jedno powiem z calym naciskiem:
nie sa robotami.
@AI i szerokopojeta automatyzacja.
Ja widze szereg niebezpieczenstw ewolucyjnych zwiazanych z wprowadzaniem wszelakich systemow inteligentnych majacych na celu psyporzyc wygody ludziom.
Przyklad z motoryzacji. Czujniki parkowania, kamery i samodzielnie wjezdzajace w luke samochody. Wygoda jest. Tylko w kierowcach wygasa zdolnosc/ odruch kontroli np. procesu parkowania " na styk " i w ogole. Gdzie samodzielnosc, gdzie satysfakcja z "zaparkowalem w waska luke".
GPS w autach. Dawniej do podrozy przygotowywalo sie czytajac mapy i studiujac trase. Podroz byla zwiazana z pozytywnymi emocjami . Dzisiaj chleb powszedni i wsluchiwanie sie w glos z nawigacji skrec...
To tez przyklad oduczania samodzielnego myslenia. Znam przypadki ludzi jezdzacych danymi ulicami od dziesiakow lat a z chwila wprowadzenia GPS obstrajali tymi zabawkami przednia szybe jadac do sasiedniego miasta.
Coraz wiecej systemow asekuracyyjnych. Moje auto moz korygowac utrzymanie w pasie ruchu gdy nacisne odpowiedni guzik i trzymam reke na kierownicy.
To taki wstep do kolejnych faz,az do chwili gdy auta beda juz tylko na autopilota. Samodzielne sterowanie samochodem , bedzie wtedy "niewyobrazalnie" trudne, ba wrecz niemozliwe. I nak fajnie ze auto samo jedzie. Wygoda wsiadasz i wysiadzasz wypoczety. A ze kontrola nad toba wedy absulutna i kazdy przejechany kilometr rejestrowany, who cares ?
Spoleczenstwo juz na samej fali smartfonow i uzaleznienia od tego g... wyraznie zbaranialo. Na przystankach widze mlodych podkalblowanych, czasem w oczekiwaniu na bus , strzelaja sobie poranne selfi. Oddalaja sie od reala. Autentyczny przypadek: grupka ludzi wracala z wystawy gier i po drodze zlapali gume. Oczywiscie wszyscy sfotografowali kolo i puscili na fejsa. Tylko nikt z nich nie potrafil wymienic kola....
Najgorsze, ze psotep jest stopniowy, nie budzacy zastrzezen i niepokoju. Roznica pokolen byla zawsze i tzw. konflikt tez. Ale dzisiaj, te roznice sa wieksze. Dzisiejsza mlodziez mimo otwacia na swiat ale nie potrafia zrozumiec ze jeszcze niedawno swiat byl bardzo inny.
benet
Zgadzam się, w ustaleniach ekspertów historyków nie ma miejsca na brak szczerości. Z drugiej strony trzeba zastanowić się jaki komunikat idzie w świat. Polskie obozy śmierci coś Ci mówią ? Zapytaj się też za oceanem jakiej narodowości byli naziści ? Jakoś starsi bracia w wierze nie kwapią się do prostowania podobnych kłamstw, dziwnie nie wspominają tez o swoim uczestnictwie w zbrodniach NKWD - wciąż tylko są ofiarami. Uczmy się zatem od nich, to mądry naród - dlatego przetrwał i nie da sobie pluć w twarz.
Arcadio
"Widziałbym te proporcje bliżej 1:10 niż 1:100. Nie zmienia to faktu, że nie powinniśmy osób palących wsie razem z kobietami i dziećmi nazywać bohaterami. Pamiętaj, że Janosik był Słowakiem. Myśmy Czechom też Zaolzie skasowali, jak tylko okazja się pojawiła.
Bez szczerej rozmowy zgody nie będzie. No chyba, że zgody nie chcemy. 3r3 pewnie nie chce.
Proporcje odnośnie wydanych/uratowanych Żydów są raczej odwrotne niż podałeś.
Historia przesiąknięta jest propagandą. Każdy kraj ma swoją historię. Pogadaj kiedyś z Litwinem, kim dla nich był Jagiełło i jak uczą ich o RON"
Często razem z #lenonem zarzucacie mi bolszewizm, a sam niczym towarzysz Berman nazywasz Wyklętych mordercami ?
Oni byli idealistami i walczyli o wolną Polskę. To czym mieli walczyć ? Kadzidłem ?
Może wymienisz te wszystkie spalone wsie razem z kobietami i dziećmi i napiszesz dlaczego do tego doszło ?
I nie chodzi mi o to, żeby wybielać np. akcje Burego, ale jeśli Wyklętych nazwiemy bandytami to jak nazwać rzezimieszków i zdrajców z GL, AL, BCh i pozostałych pachołków NKWD ? Choć nawet wśród nich zdarzali się przyzwoici ludzie.
Odnośnie Zaolzia mam nadzieję, że pamiętasz, że to Czesi siłą oderwali je od Polski w 1919, kiedy nasze wojska zajęte były walkami na Wschodzie ? I, że Polacy stanowili na Zaolziu większość ?
Widzisz, każdy kraj i naród ma prawo przedstawiać historię w sposób dla siebie korzystny, bo to buduje narodową dumę, a to przekłada się na jedność, siłę i bogactwo społeczności danego narodu.
Jednak tylko w Polsce są zdrajcy, którzy przedstawiają historię Polski w sposób niekorzystny dla własnego narodu i swoim wpisem niestety udowodniłeś, że do nich należysz.
#automatyzacja
Automatyzacja jest korzystna dla tych, którzy ją stosują. Jest źródłem przewagi konkurencyjnej nad innymi, którzy jej nie stosują.
Jest oczywiście również prawdą, że automatyzacja likwiduje miejsca pracy dodającej wartości.
Na razie korzyści wynikające z automatyzacji wykorzystują jedynie właściciele zautomatyzowanych fabryk. A wszelkie problemy z tym związane są przerzucane na barki państw, które muszą podwyższać podatki, żeby za nie tworzyć sztuczne miejsca pracy w administracji, kulturze czy edukacji.
Gdyby państwa wykorzystały nadwyżkę luda wynikającą z automatyzacji na stworzenie armii gotowej do podbojów i ją do tych podbojów wykorzystały to wtedy korzyści byłyby widoczne. A tak to tylko udział przemysłu w PKB spada, za to rośnie bezużytecznych usług.
gasch
Zwierzę to nie robot, ale świni i krowie jednak bliżej do psa, kota czy nawet delfina, niż do człowieka. Musi być jasna granica. Zwierze to zwierze, człowiek to człowiek. Dla wielu ulubiony piesek jest "bardziej człowiekiem" niż obcokrajowiec, a to już niebezpieczny kierunek.
Dzisiaj konfliktu pokoleń nie ma. Przecież mama to koleżanka, a tata to najlepszy kumpel. Nigdy tak nie było.
Przepaść w rozumieniu technologii jest, ale konfliktu nie widzę.
Zanik bezpośrednich kontaktów i jak to ujął 3r3 - autyzm widać jak na dłoni. Tylko czy na prawdę jest to zagrożenie? Może starzy jesteśmy i ... nie rozumiemy? Ludzie dzięki FB/wahtsapp'om codziennie "rozmawiają" z dalszymi znajomymi, z którymi fizycznie nie spotkali by się już nigdy.
Kontakt fizyczny przeniósł się na inną platformę. Osobiście nie posiadam kont w mediach społecznościowych i czuję się delikatnie "wykluczony".
@benet
Oczywiście, że należy walczyć z określeniem "naziści". A już tym bardziej "polskie obozy śmierci". Jasnym jest, że agresorem byli Niemcy (gwoli ścisłości z "domieszkami" innych, a obozy były niemieckie.
Powinno się też podkreślać na każdym kroku, że w Auschwitz zginęło wielu Polaków i sporo innych narodowości, nie sami Żydzi, jak dzisiaj się insynuuje.
Z drugiej strony alianckie naloty pod koniec wojny na Drezno czy Monachium, celujące w ludność cywilną, czy bomby zrzucone atomowe zrzucone na Japonię, również wypełniają wszystkie znamiona ludobójstwa.
@easyreader
Oddam głos na Korwina, jak pisałem. Nie sugeruj, że zagłosuję na PO. czy .N.
Wilk - kto zbudował Kongres Nowej Prawicy, chyba JKM co?
Czytałem wynurzenia pokrzywdzonego działacza partii JKM, do których link chyba Ty zamieściłeś. Nic tam sensacyjnego nie znalazłem.
Głos za CETA wynika z wolnorynkowości JKM. Nie zgadzam się z nim w tym temacie, ale rozumiem. "Wolność" dla samych korporacji w dzisiejszym zniewolonym, socjalistycznym, regulowanym centralnie świecie to błąd. Ale CETA jest wolnorynkowa, coby nie pisać. Stąd głos JKM.
Kukiz zebrał kilku sensownych ludzi i dobrze się stało, że się do niego przyłączyli, gdyby zostali u Korwina lub partii z których się "wypisał" to nie było by ich dzisiaj na scenie.
@arcadio
Jak mam z Tobą dyskutować, jeśli nazywasz mnie zdrajcą za to, że piszę prawdę?
O Zaolziu wiem. Oni ukradli więc jak my razem z Hitlerem napadliśmy na Czechow to jest ok tak? Na Krymie też większość to Rosjanie, mieli prawo?
Kłamiesz pisząc, że tylko wśród Polaków są ludzie, którzy wyżej stawiają prawdę historyczną nad propagandę "budującą jedność".
Kłamiesz pisząc, że ta jedność buduje dobrobyt.
Dajesz się kolektywistom zapędzić do worka i jeszcze jesteś z tego dumny.
#automatyzacja
Nie korzystają z niej tylko przedsiębiorcy. Korzystają WSZYSCY poza konkurentami przedsiębiorcy, którzy nie wprowadzili innowacji.
Najbardziej zyskuje konsument. Na prawdę tego nie widzisz? A może przedstawiasz swoją wersję rzeczywistości, a nie prawdę i chcesz w ten sposób budować jedność i siłę jakiejś grupy społecznej?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 12:54
Enemy
Interesujący tydzień za nami, interesujące tygodnie przed nami, komentarze pań i panów braci również interesujące.
To ja też dorzucę kilka perełek.
Tego co zrobił PiS w Brukseli nie odważę się oceniać bo ewentualne skutki krótkoterminowe mnie trochę przerażają a interesują najbardziej skutki długoterminowe. Rozbroiła mnie nagła panika w mediach pod tytułem - PIS CHCE NAS WYPROWADZIĆ Z EU. No kiedyś za wiele lat jak EU już będzie tonąć, no to trzeba będzie. Na jednym z portali mainstreamowych wyczytałem dziś słowa Waszczykowskiego - "Przez całe lata utrzymywano polską opinię publiczną w naiwności, że Unia Europejska to taki klub altruistów, w którym dba się o wspólny wynik. Wczoraj pokazano nam wyraźnie, że jest inaczej, że trzeba mieć ostre zęby, umieć oddziaływać negatywnie." Brawo Einsteinie. Teraz trzeba to uświadomić narodowi, który 13 lat żył wiedząc tylko o korzyściach a właściwie nic o negatywach. Chociaż mam wrażenie że PIS będzie to robić z gracją ślepego słonia oblezionego przez wszy w składzie porcelany.
Draghi chce ruszyć stopy, BoE będzie musiał wykazać się cyrkową elastycznością w najbliższych dniach, FED też prawi buńczucznie. Ciekawie. Poproszę więcej popcornu na ten seans filmowy, bo będę oglądał z zapartym tchem.
PVV Wildersa ostatnio w dół w notowaniach, ale raczej wygrają. Słusznie ktoś tu już wspomniał że ta afera z Turkami to tylko młyn na ich wodę. Też wielokrotnie przywoływano tu przykłady jacy to Holendrzy nie są - zrobi jedno, powie inne, pomyśli jeszcze inaczej - no jakbym czytał o Brytyjczykach. Więc będzie podobnie jak w UK - nikt nie głosował a jakimś sposobem wygrali. Z nieba im te głosy spadają chyba... Ale zaraz, przecież to ateiści...
W UK Izba gmin nie wniesie poprawek i Lordowie przyklepią wyjście. Wyrazili swój publiczny sprzeciw przeciw niesprawiedliwości która ewentualnie może dotknąć nie-Brytyjczyków w UK. Gminy nie wprowadzą poprawek, Lordowie zakończą pingponga/squasha/tennisa i podpiszą to w białych rękawiczkach. Ciekawe czy w parlamencie jest gdzieś obraz z Piłatem. Jakaś taka analogia mi się w głowie pojawiła. No ale na logikę - potrzebują pełnej talii kart do rozgrywki z EU. Mam nadzieję tylko że negocjacje "nasi u was i wasi u nas" się szybciusio przyklepie a dalej niech się żrą dziady jedne z innemi.
Jako ciekawostkę o emigrantach w UK - byłem wczoraj na parapetówce u kolegi z pracy - impreza Polsko-Angielsko-Francusko-Litewsko-Łotewsko-Rumuńska.
Mokry sen internacjonalistów. Brakowało reprezentacji Kenii, Hindusów, Portugalczyków, że o Arabach nie wspomnę. Taki mam przestrzał u siebie.
Jakie perspektywy dla CHF w nadchodzącym tygodniu? Ktoś może się podzielić przemyśleniami? Interesuje mnie CHF vs GBP, CHF vs EUR, CHF vs PLN
Ja liczę że ze względu na wydarzenia najbliższe CHF powinien się umocnić, ale Szwajcarzy do tego nie dopuszczą, więc pozostanie co najwyżej w górnej części widełek vs EUR.
Umocni się za to wobec GBP (czytaj - GBP spadnie) do poziomu 1.20. Może 1.19.
Frank vs PLN akurat chciałbym żeby na koniec tygodnia wystartowała Helwecka rakieta w stronę słońca.
@gash
U nas Jagiełło/Jogaila jest pozytywnym bohaterem w tej bajce negatywnym jest Witold/Vytautas.
Na Litwie jest odwrotnie i to w skrajnościach typu zdrajca i bohater narodowy.
Jakiś czas temu musiałem poczytać z pewnych powodów o ich relacjach (kuzynostwo jakby nie patrzeć) i powiem ci że jakby ktoś się pokusił o napisanie książki fabularyzowanej, lub zrobienie serialu o tych 2 z dobrym scenariuszem i budżetem, to intrygi z gry o tron, domu z kart, i paru innych by się mogły schować. Tylu zmian stron, zdrad i intryg w rodzinie, to ja dawno nie widziałem.. Nawet w swojej :)
gasch
Jagiełło - dlatego historia jest ciekawa. Osobiście miałem okazję kilkanaście lat temu rozmawiać ze studentami z Litwy. O mało nie doszło do rękoczynów.
Dla nich RON to jak dla nas zabory czy okupacja. Po kilku głębszych i partyjce pokera emocje odeszły i później mogliśmy się wspólnie śmiać z tego jak jesteśmy manipulowani przez szkolną edukację.
A kilka filmów historycznych przydałoby się faktycznie nakręcić.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 13:04
waldi053
Osobiście nic do ciebie nie mam , czasem nawet podzielałem w niektórych kwestiach twój punkt widzenia . Niestety nie mogę tolerować jak ktoś ,, wyciera '' sobie pamięcią polskich bohaterów usta , próbując relatywizować historię . Tak się składa że na Polesiu czyli na terenach obecnie pogranicza Białorusi i Ukrainy w wojsku polskim przed wojną służył mój ojciec . Opieram się więc nie na wiedzy z internetu czy książkach sprostytuowanych historyków lecz na relacjach świadka wydarzeń . Ludność miejscowa była głównie ukraińska lub Żydowska , trzecią grupą byli ,, Białorusini '' identyfikujący się jako ,, miejscowi '' , prawosławni '' bez żadnego poczucia odrębności narodowej , mniejszością był żywioł Polski . W wyniku wybuchu wojny żywioły miejscowe od samego początku wystąpiły przeciw Polsce ,[ może jedynie ,, Białorusini '' zachowali neutralność ]po 17 Września przybrało to charakter partyzantki anty polskiej , mordowanie cofających się żołnierzy polskich stało się codziennością . Traktowano ich bezwzględnie jako wroga , przejście przez każdą [ dosłownie każdą ] wieś kończyło się ostrzałem z za węgła i śmiercią kilku ludzi . Oddalenie najmniejsze od oddziału za chlebem czy potrzebą fizjologiczną , też kończyło się zarżnięciem , podobny los spotykał rannych . Spali nawet w grupie , podobnie załatwiali potrzeby fizjologiczne , nigdzie nikt nie poczęstował ich wodą , wyłączając zatrutej . Ogrom zdrady i nienawiści jaką zobaczył ojciec była nie do pojęcia . Polacy nigdzie ani razu za te skrytobójcze zbrodnie nie odpowiedzieli odwetem , nie spłonęła ani jedna kurna chata tubylców , żaden nie staną morderca przed sądem , żołnierze zgodnie z rozkazem nie szukali rewanżu i tylko ten ,, rozkaz '' uratował życie zdrajcom . Gdyby nie bezwzględny rozkaz młodzi chłopcy z polski właściwej zostawiliby za sobą to co należało - spaloną ziemię ! Nigdy więcej ojciec nie pojawił się na wschód od Bugu , jednak wspominał że spotykał , Polaków pochodzących z kresów , mieli oni bardzo wyrobioną i jednoznaczną opinię o ,, sąsiadach '' , powszechną wiedzą było za okupacji niemieckiej że partyzanci kresowiacy zwłaszcza po 1943 r nie patyczkowali się z banderowskim pomiotem . Mogło wtedy [ więc 4 lata pózniej dochodzić do rewanżu ale skala tego była nie jak ktoś tu napisał 1 : 100 , a raczej 1 : 1000 , pisząc zaś o skali 1 : 10 - chyba kpisz lub o drogę pytasz . Sam zastanawiam się w tej chwili z kim rozmawiam , czy z Ukraińcem , Żydem , czy zagubionym rodakiem . Piszesz o rodzinie ,, walczącej '' na kresach , zachodzi pytanie po której stronie walczyli , popierasz też PO , co wydaje się dziwne po licznych kompromitacjach tych ludzi , kiedy nawet zdeklarowani ich poplecznicy obecnie udzielają wymijających odpowiedzi . Nie chcę myśleć ze preferencje wyborcze kształtuje fakt że na czele tej partii obecnie stoi człowiek pochodzenia Ukraińsko - Żydowskiego .
Dzisiaj nikt w Polsce nie ma nic przeciw Ukraińcom , przyjeżdżają tutaj pracują , studiują , robią co chcą , nikt ich nie dyskryminuje nawet nie wypomina tego co robili przodkowie , to rzadki przykład tolerancji w świecie , są nawet hołubieni i faworyzowani . Powinno się jednak wymagać od nich wyparcia się [ odrzucenia ] zbrodniczej ideologii dziadków . Ideologi nawet prawnie w całej Europie zakazanej [ nazizmu ] skoro to jednak jest tolerowane w dalszym ciągu , staje się automatycznie dowodem przeciw poprzednim i obecnym władzom , dowodem ich antypolskich konotacji . Logicznie rozumując reaktywacja w DE SS , też powinna być tolerowana , jednak nawet taki przykład nie oddaje prawdy , SS nie cała była tak samo zbrodnicza , czym innym były oddziały Waffen SS na froncie , a czym innym SS obozowe w Auschwitz , podczas gdy cała banderowska orientacja była zbrodnicza .
bmen
dysutowanie polityki na tym forum to już nie za dobry pomysł.
ciebie zwią #bolszewik.
ja podobno jestem #marksistą wg @3r3.
Ciężko ale trzeba z tym żyć :) LOL
@3r3
Odkąd ty z @helvetia w komitywie żyjesz?
Jeszcze przed jego załamanaiem nerwowym i ucieczką NR1 z tego forum mało go nie zjadłeś, a teraz komitywa?
gasch
Piszesz o tym co mówił Tobie ojciec. Ja piszę co mojemu ojcu i dziadkowi opowiadał przed śmiercią brat dziadka.
Dziadkowie byli Polakami, w domu mówiło się po Polsku, bo chyba tak rozumiesz polskość.
Piszesz o zdrajcach. Może Ukraińcy i Białorusini atakujący Polaków widzieli w nas okupantów. Nadarzyła się okazja to atakowali oprawców.
Zbyt ostro używasz określenia - zdrajcy. Oni tam mieszkali od pokoleń. Może to my byliśmy okupantami? Każdy ma swój punkt widzenia.
Relatywizacja to takie brzydkie słowo.
Z proporcjami może faktycznie przesadziłem.
Na prawdę chciałbyś dyskryminować Ukraińców za coś co zrobiła część ich przodków 3 pokolenia temu? W takim razie Niemców, Włochów, Rosjan, a nawet Anglików czy Francuzów (za brak pomocy w II WŚ) też nie wpuszczajmy do PL. Niech pracują u siebie.
Moim zdaniem kryterium powinno być inne. Pracujesz OK, nie pracujesz - wylot. Żadnego socjalu, żadnej pomocy.
@glupi do 3r3
"Odkąd ty z @helvetia w komitywie żyjesz?
Jeszcze przed jego załamanaiem nerwowym i ucieczką NR1 z tego forum mało go nie zjadłeś, a teraz komitywa? "
Może 3r3 to facet, nie baba? Da po mordzie, wyjaśni waśnie i może "pić" dalej. Nie chowa urazy. To zbawienna cecha.
Pamiętliwość i małostkowość przeszkadza w życiu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 14:36
TBTFail
3r3
#Nick ma rację. Dlatego właśnie Twoja wizja jaką realizuje PiS prowadzi donikąd.
Gdyż tak prowadzone państwo nie wytwarza siły, a bezsilne państwo może najwyżej okupować mieszkańców.
@gasch
"Musi być jasna granica. Zwierze to zwierze, człowiek to człowiek."
A ta ostra granica to w jakim jest miejscu? Po jakim owocu odróżnię rezultat działania człowieka od zwierzęcia?
"Dla wielu ulubiony piesek jest "bardziej człowiekiem" niż obcokrajowiec, a to już niebezpieczny kierunek. "
Co w tym niesłusznego? Obcy to materiał na niewolnika, przecież nie na współplemieńca?
"Ludzie dzięki FB/wahtsapp'om codziennie "rozmawiają" z dalszymi znajomymi, z którymi fizycznie nie spotkali by się już nigdy. "
Da się tak na odległość razem zbudować czołg i wymusić na kimś uległość?
A jak nie czołg to chociaż jakiś gang?
Spółeczkę pod zwrociki da się :)
@glupi
Odkąd stwierdziłeś że mam osobowość autorytarną.
Podpowiem Ci - ten termin wymyślił ten pan:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Theodor_Adorno
a osobowość autorytarna to tytuł jego książki - takie pojęcie nie funkcjonuje poza frankfurcką szkołą marksizmu.
Jeśli więc posługujesz się komuszą terminologią w dyskusji to sam rozumiesz do jakiej trafiasz szuflady.
Próbujesz wybrnąć z paradygmatu w jaki zabrnąłeś, ale kiedy czytałem Twoją koncepcję czym powinno się zajmować państwo to przyjmuję do wiadomości, że nie potrafisz. Mało kto już potrafi. Używaj brzytwy, nie myśl o rzeczach zbytecznych. Ważne jest tylko to co czyni Ciebie silnym. Planując państwo nie stawiaj celu aby wszystkim było dobrze - władzy ma być dobrze - taki jest cel sprawowania władzy.
Być może to jakoś tam moralnie naganne. Ale moralność nie jest faktem, a polityka zajmuje się faktami.
#automatyzacja
Kupicie ode mnie więcej rzeczy, które wyprodukuję dzięki zautomatyzowanej pile, obrabiarce, spawarce?
Czy kupicie ode mnie niewyprodukowane rzeczy, które będę sobie ręcznie na jakąś bliżej nieokreśloną przyszłość dłubać?
Wiecie jak wyglądał handel meblowy zanim pojawiła się IKEA z gotowymi paczkami AIY?
W meblowym można było zamówić wyprodukowanie mebli i otrzymać je już za kwartał do pół roku!
Wyobrażacie sobie dzisiaj takie żarty z klienta?
Widzę - kupuję - mam natychmiast.
waldi053
Skoro mamy ,, moment '' historyczny to znowu zabiorę głos . Przynajmniej od 1945 r Polaków kolejne władze starają się psychicznie osłabić ,, zdołować '' wybić z nich dumę narodową ,[ napisałem od 45 r , a powinno być od XVIII wieku ] początkowo robiono to rękami miejscowych zdrajców , pózniej coraz częściej elementów obcych etnicznie , pozornie zasymilowanych . Taki element występuje wszędzie , lecz tylko tutaj u nas nigdy nie próbował związać swego losu z krajem zamieszkiwania . Temu ewenementowi zawdzięczamy tzw.,, strefę zgniotu '' to on , a nie geografia odpowiada za wszystkie nieszczęścia . Jedno wypływa z drugiego , ,, element '' nie związany nas pogrążył , a nie związał się bo byliśmy słabi . Ta walka z dumą narodową nie skończy się do ,, Armagedonu '' jednej ze stron . Wracając do historii Czesi mają swój bagaż kulturowy ponad 400 lat Germańskiej okupacji i to uniemożliwia nam porozumienie do dziś . Zaolzie było sprawiedliwością odebrać w 38 , lecz niezręcznością polityczną to zrobić razem z Niemcami by za chwilę z nimi walczyć . Prawdziwi politycy powinni opowiedzieć się za Czechami w 38 r. nawet wywołując wojnę , lub też skoro powiedziało się ,, A '' stać z Niemcami razem do czasu ich ewidentnej klęski 44r . W polityce nie istnieje pojęcie sprawiedliwości , gdyby Rzesza wygrała dzisiaj 100% na takim forum byłoby głosami faszystów , a demokracja tępiona byłaby jak zaraza . Odnośnie AL , GL , BCH , AK ,NSZ , to powiem jak było znowu opierając się o świadectwa uczestników wydarzeń. Pierwsze co powstało to NSZ , powstały też zalążki AK jako elitarne grupki byłych oficerów , lecz w terenie dominujące było NSZ to był rdzeń . [ niezależnie co plotą dzisiaj ,, historycy ''] Stosunek był 9:1 , taka jest prawda potem wraz ze wzrostem znaczenia Anglii , jej pomocą finansową , około połowa NSZ przeszła do AK , żołnierzom tłumaczono że tak trzeba dla polski , wystarczało ! Z czasem prawie wszystkie oddziały NSZ przeszły do AK , przed samym wejściem sowietów doszło do masowego przechodzenia AK - owców do BCH , [ było to po akcji Burza , całe oddziały aby chronić swoich żołnierzy przed prześladowaniami wchodziły do BCH , bo te komuna tolerowała i ujawnienie nie wiązało się z aresztowaniem . Miałem ojca weterana i wychowałem się wśród jego kolegów - więc temat znam . Natomiast GL , to była grupka aktywistów której nikt nigdy nie widział , potem wzmocniona już ukrywającymi się Żydami , zbiegłymi jeńcami sowieckimi i polskimi renegatami ,mając masę broni od Stalina zorganizowała parę grup . Trudno powiedzieć jak w Warszawie , ale tak to wyglądało w reszcie Polski . Żaden z weteranów nigdy nie przyznał śię że tak wyglądała jego przynależność partyzancka , w latach 90 tych kiedy już było pewniejsze że komuna nie wróci , znałem kolegów ojca którzy myśleli o ujawnieniu całej przeszłości , lecz na przeszkodzie stał brak papierów [ tak schowanych że nie do odnalezienia ] lub obawa świadków 99% umarło z tą tajemnicą . Dziś kiedy tych ludzi już nie ma mogę pisać , nawet swojemu synowi ojciec nigdy tego nie przekazał o sobie [ o innych wspominał ] całości dowiedziałem się od matki po jego śmierci . Lęk przed przyznaniem się do NSZ był tak silny , to oznaczał śmierć do 56 r lub szykany i kryminał pózniej . BCH z kolei możesz tak samo traktować jak AK , czy NSZ bo to wtedy nie grało roli , resztki NSZ które nie poszły na żaden kompromis to byli żołnierze Wyklęci trochę dezerterów z LWP , i ci najbardziej pokładający ufność w wybuch III wojny światowej szybko . Dokładnie tak było .
gasch
Oni mają swoją wersję historii. Chyba doradzał im jeden z forumowiczów (@arcadio):
"Widzisz, każdy kraj i naród ma prawo przedstawiać historię w sposób dla siebie korzystny, bo to buduje narodową dumę, a to przekłada się na jedność, siłę i bogactwo społeczności danego narodu. "
gasch
"Da się tak na odległość razem zbudować czołg i wymusić na kimś uległość?
A jak nie czołg to chociaż jakiś gang?
Spółeczkę pod zwrociki da się :) "
Wszystko załatwiasz na gębę? Telefonu nie używasz nigdy?
#czołg
http://www.motodemont.com.pl/pl/oferta_aktualna/poz/413_czolg_t55_am_merida.html
3r3
Trudno jest stosować stresory przez telefon. Ponadto przez telefon ciężko ocenić czy kogoś prać, czy jednak zaufać, więc się nie ufa :)
Jak sam widzisz czołg to nie jest droga rzecz, jest co prawda nieuzbrojony, ale przecież zbudowanie miotacza ognia w tym kalibrze to detal :)
A przerzucić przez granicę to już jest pikuś.
supermario
Ludzie czekali , ale otrzymywali solidne meble , często niepowtarzalne. Mam pierwsze meble z Ikei nawet solidne z drewna , ale to co ostatnio oferują to jednorazowki z papieru , pyłu i wiurka.
bmen
to jak będę używał od jutra terminologi używane np przez faszystów to będe faszysta ? ciekawe :)
a po jutrze będe Keynsista .
a jak zaszufladkujesz kogoś kto ma zwoje delikatnie zwichrowane i mówi potrochu wszelaką terminologią ?
waldi053
Co będzie to nikt nie wie włączając w to również animatorów obecnych zdarzeń . Jednak rolą polityków jest przewidywać i uprzedzać możliwy rozwój wypadków , skoro obaj taką możliwość widzimy [ a przecież nie my dwaj ] to jakim cudem nie widzą tego rządzący ? Chyba że im to wisi , nie ma ludzi aż tak głupich , są za to cyniczni . Cała obecna Europa jest dzisiaj we władaniu ,, starszych braci '' może za wyjątkami , np. Białoruś , Węgry , Finlandia - nic więcej nie przychodzi mi do głowy , a i tego na 100% nie jestem pewny . Wielką niewiadomą jest Rosja , ja osobiście uważam że tam rządzi ,, też rodzina '' tyle że innej orientacji . Nie ma tu nic do rzeczy jak który wygląda lub się nazywa [ G Wilders też wychowywał się w Izraelu ] istotne że realizują wspólny plan . Planem tym według mnie jest wywołanie ogólnoświatowego chaosu [ w miarę jednak kontrolowanego ] no i wojny z Chinami , ponieważ jednak ,, siła żywa'' jaką dysponują tj. Atlanci mają w zwyczaju wojować w stosunku 10:1 , trochę się ociągają zabierając się jak pies do jeża . Dalszym utrudnieniem jest płynność sytuacji - dotychczas mieli za dyżurnego wroga CHRL , Iran i FR - do przekręcenia '' , roili nawet ,,przekręcić '' Iran , nic z tego nie wyszło . Żeby było jeszcze gorzej ,,przekręciła '' się kluczowa Turcja i kombinują Filipiny . W tej sytuacji może nawet wojna Europejska zostanie odwołana [ przeciw Rosji ] gdyby tak postanowiono zobaczymy po Ukrainie i stosunku ,,starszych braci '' do banderowców , oni tego rżnięcia też nigdy nie zapomną , a ,, hodują '' ich wyłącznie na FR , lub Polaków . Jednak trzymając się twardych faktów widać że zbliżamy się do finału . Zdziwiła mnie twarda postawa tchórzliwej normalnie Holandii , [jak chcą to potrafią ] czyli ,, wszystkie ręce na pokład '' celem spotęgowania chaosu . Moim zdaniem podpalą Europę i Rosję tak by cały kontynent się wzajemnie zniósł '' . W żadnym razie nie pozwolą aby ocalał na uboczu w czasie ich zmagań z Chinami . Tak zbliżamy się do finału to nie ulega wątpliwości , nie zdziwiłbym się nawet gdyby zaczeło się w tym roku . Nie mogą dłużej czekać czas gra na nie korzyść , co prawda wraz z jego upływem Europa staje się coraz nędzniejszym wasalem , ale ,, uciekają '' żółci . Za 20 czy 15 lat nie będzie już mowy o wojnie , teraz albo nigdy . Na zakończenie : wojna potrzebna jest do utrzymania supremacji , depopulacji , oraz wykazania bezsensowności dotychczasowych form rządzenia , chaos tylko do tego drugiego . Myślę że zakładają oni wprowadzenie po [ wszystkim ] nowej nie znanej nam formy władania . Jakiejś nowej mutacji komuny i autorytaryzmu , jeśli mam rację to powinno coś dziać się z kościołem kat. szybko , kryzys finansowy też dopuszczam lecz jako ostatnią możliwość pogłębiającą chaos . Po nim to już nowy wspaniały świat - o który wszyscy poproszą i podziękują animatorom - NWO .
Dante
- sytuacja na dolarze:
- sytuacja dla DOW (pile procent akcji spółek jest powyżej MDA150) - blisko maksimum lokalnego;
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=%24DOWA150&p=D&st=2015-01-06&en=2017-03-10&i=t17815893374&r=1489326597043
- NUGT vs DOW - prawdopodobnie blisko lokalnego minimum:
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=NUGT%3ADOW&p=D&yr=1&mn=0&dy=0&i=t60412208217&r=1489331650070
- NUGT vs GOLD - prawdopodobnie blisko lokalnego minimum
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=NUGT%3A%24GOLD&p=D&yr=1&mn=0&dy=0&i=t38458214401&r=1489331467299
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 16:51
Dam
bycmoze
1. Zakup mieszkania dla siebie - czekam czekam z tym, miasto 130 tys ściana Zachodnia i obserwuje coraz więcej mieszkań tych gorszych do sprzedaży, ceny ich spadają ale nie są to jakieś mocne spadki, coraz więcej mieszkań pod wynajem, ludzie kupują ale nowe od dewelopera ale stare zasoby stoją - powinny jeszcze tanieć co mówi o tym abym zaczekał z kupnem.
2. Pojawiająca się inflacja powoduje sytuacje jednak że zasoby materialne powinny drożeć, ale z kolei powoduje to coraz droższe kredyty i ich raty a co za tym idzie mniej ludzi chętnych do pakowania się w hipoteki
3. Nasza władza serwuje policje skarbową, inwigilacje i podsłuchy, coraz więcej o tym infa jest. Panie w Urzędzie Skarbowym z rozbrarającym uśmiecham mówią o tym iż nawet jeśli płacisz podatki, VAT itp to policja skarbowa popatrzy na to co posiadasz i w jakim standardzie, a jak wyjdzie mim iż za dużo to zrobią odpowiednie szacunki:/
4. PM cholera już wie kiedy jest czas na zakupy
Teraz to chyba najlepiej nic nie mieć bo co z tego że masz mieszkanie jakieś inwestycje kasę itp jak przyjdą panowie w prochowcu zabrać co trzeba z informacją ciesz się że na 25 lat do puszki nie idziesz:/
3r3
"a jak zaszufladkujesz kogoś kto ma zwoje delikatnie zwichrowane i mówi potrochu wszelaką terminologią ? "
Jak doczytam do trzydziestego szóstego punktu Jego koncepcji państwa i znajdę tam tylko to jak robić innym dobrze za darmo, a nic o budowaniu siły to na pewno zwyzywam od marksisty.
Ponieważ Ty tymi kategoriami opisujesz świat.
Ja oczywiście rozumiem że Ty chcesz dobrze. Ale to nie znaczy że coś dobrego wyjdzie z robienia innym dobrze na siłę. Szczególnie jak się siły nie buduje tym robieniem dobrze.
kikisek
"Zwierzę to nie robot, ale świni i krowie jednak bliżej do psa, kota czy nawet delfina, niż do człowieka. Musi być jasna granica. Zwierze to zwierze, człowiek to człowiek. Dla wielu ulubiony piesek jest "bardziej człowiekiem" niż obcokrajowiec, a to już niebezpieczny kierunek."
Zwierzę, to zwierzę, człowiek to człowiek, ale tylko ten ostatni potrafi czynić zło innym, mordować dla chorej "satysfakcji". W świecie zwierząt nie ma mordowania, tylko zabijanie dla zdobycia pokarmu. Może dlatego naucza się, że inny nawet zły człowiek to też bliźni, bo to powstrzymuje ogół od pozbywania się jednostek aspołecznych. I tego się boję: ateistów i innych wyznań, bo co jeśli nie mają elementarnych zasad moralnych jedni, a drudzy nie mają wpajanego zakazu mordowania (bo to nie ich bliźni) ?
Miałem psa, przybłęda, ogromne psisko, a bało się uniesionej ręki, przygarnąłem go, dostał miskę, dostał dom i miejsce do życia. Znalazł swoje miejsce do życia i sam podporządkował się obowiązującej hierarchii. Każdy z domowników mógł go za ogon odciągnąć od miski, ale czuł więź, poczuł się pewnie i odpłacał się tym co potrafił najlepiej. Nikt nie miał prawa podbiec do któregokolwiek z domowników, a zwłaszcza z uniesioną ręką, nikt obcy nie miał prawa podnosić głosu, czy inny burek zbyt się zbliżyć.
Obym nigdy nie musiał wybierać między takim "człekopodobnym", który zachowuje się gorzej od zwierzęcia (bo do tego doprowadził go zanik zasad moralnych lub tak go ukształtowała religia/państwo). Obym nie musiał wybierać miedzy psem (stworzeniem Bożym), a "człowiekiem" (bliźnim), bo mógłbym potraktować atak na psa jak atak na moją broń, na mienie, na przyjaciela, na ochroniarza, na stworzenie Boże, jako atak na końcu i na mnie, a takiego "człowieka" za zachowanie gorsze niż zwierzę, potraktować gorzej niż psa.
Nie chcąc stawać przeciwko takim wyborom, nie życzę sobie takich "obcokrajowców/nachodźców", którzy za nic mają nasze poglądy, wierzenia, tradycje, prawo, a kierują nimi jedynie wrogie nam "poglądy", "zasiłki", "pierwotne instynkty", chęć życia na nasz koszt i narzucania nam własnych "poglądów". Tym bardziej, że nie robią tego z własnej woli, a są narzędziem "innych" wyznań, które mają nadzieję na tym skorzystać w myśl - gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. A to czy to zemsta za wieki upokorzeń, prześladowań (nie twierdzę, że nie zasłużonych) to już inna historia.
"Powinno się też podkreślać na każdym kroku, że w Auschwitz zginęło wielu Polaków i sporo innych narodowości, nie sami Żydzi, jak dzisiaj się insynuuje".
Czyli co proponujesz, zakazać wycieczkom z niektórych krajów wstępu do obozów zagłady, aby ich przewodnicy nic im nie insynuowali, a oni tej zniekształconej prawdy nie przekazywali dalej ?
"Z drugiej strony alianckie naloty pod koniec wojny na Drezno czy Monachium, celujące w ludność cywilną, czy bomby zrzucone atomowe zrzucone na Japonię, również wypełniają wszystkie znamiona ludobójstwa. "
I tym się różnimy tu nad Wisłą od jankesów.
"Wolność" dla samych korporacji w dzisiejszym zniewolonym, socjalistycznym, regulowanym centralnie świecie to błąd. Ale CETA jest wolnorynkowa, coby nie pisać. Stąd głos JKM."
CETA to kij do bicia innych przez korporacje, a jej dobre intencje było widać w tym jak ograniczona była możliwość zapoznania się z jej zapisami przed głosowaniem na nią.
"Kukiz zebrał kilku sensownych ludzi i dobrze się stało, że się do niego przyłączyli, gdyby zostali u Korwina lub partii z których się "wypisał" to nie było by ich dzisiaj na scenie."
A może taki był/jest cel Kukiza czy Korwina wyłapywać "perełki" mogące kiedyś wybić się na liderów nowych partii czy ruchów i tym samym podbierać głosy tych niezdecydowanych na kogo zagłosować ? Jeśli tak to POPIS może być spokojny o dalszy byt, będą się jedynie wymieniali.
@automatyzacja
Z automatyzacji powinny korzystać nie wszyscy, ale TYLKO producenci i konsumenci.
To, że ktoś produkuje piece CO z wykorzystaniem robotów to jego zysk: większa wydajność, powtarzalność, mniej opóźnień z udziałem ludzi (sezon grypy, wakacje, wypadki przy pracy, itp.), lepsze wykorzystanie materiału, powtarzalna jakość, niższy koszt produkcji.
Dla klienta to też zysk, większy wybór, niższe ceny, automatyzacja - mniej opału i mniej czasu w kotłowni (np. piec z podajnikiem).
Nie ma tak naprawdę pozbywania się ludzi z pracy na rzecz robotów, to stopniowy proces. Jedno pokolenie spawaczy pieców CO zastąpi następne, które zajmie się produkcją paneli PV, pomp ciepła czy czegokolwiek innego. Problemem jest to, gdy obok producenta i konsumenta do ZYSKÓW podpina się ktoś trzeci i podatkami, certyfikatami, koncesjami, dotacjami wymusza w jednym miejscu automatyzację, w innym je hamuje. Stąd potem zanik zasad rynkowych zamieniających się w gospodarkę centralnie planowaną ... i zysk producenta/konsumenta przejada państwo z rosnącą biurokracją.
Tylko na co komu taka automatyzacja przez którą zamiast otrzymać bardziej niezawodne urządzenie, otrzymam je z masą wątpliwej jakości gadżetów typu: lodówka z internetem, która ma nawet facebooka (!!!) i darmowe reklamy, a której nikt nie umie naprawić, a jak umie to się nie opłaca, z ukrytym minutnikiem który odlicza czas do komendy "STOP - trzeba nabyć nowa lodówkę" ? Po co mi automatyzacja, jeśli będę musiał się w przyszłości tłumaczyć z zachowań na drodze, bo czarna skrzynka w aucie coś niezgodnego z kodeksem wykryła i wysłała do centrali, a ja biedny stanąłem na zakazie bo złapałem tylko kapcia ? Nici z oszczędności na wydatkach i czasie.
@Ukraina
Pamiętliwym za bardzo nie warto być (choć może się wręcz powinno, bo na zbyt szybkim zapominaniu krzywd to my za dobrze historycznie nie wychodzimy), ale pamiętać trzeba i dbać o przekazywanie tego w historii. To co wyznają u siebie ich sprawa, ale skoro to oficjalnie popiera ich państwo, to my nie powinniśmy pozwalać na tworzenie u nas żadnych ich organizacji, związków, itp. bez względu na to co maja reprezentować i czym się zajmować. Sprzeczność poglądów kogo wzajemnie gloryfikujemy/potępiamy upoważnia nas u SIEBIE do rozszerzenia zakazów.
Dante
"Pamiętliwym za bardzo nie warto być (choć może się wręcz powinno, bo na zbyt szybkim zapominaniu krzywd to my za dobrze historycznie nie wychodzimy), ale pamiętać trzeba i dbać o przekazywanie tego w historii. To co wyznają u siebie ich sprawa, ale skoro to oficjalnie popiera ich państwo, to my nie powinniśmy pozwalać na tworzenie u nas żadnych ich organizacji, związków, itp. bez względu na to co maja reprezentować i czym się zajmować. Sprzeczność poglądów kogo wzajemnie gloryfikujemy/potępiamy upoważnia nas u SIEBIE do rozszerzenia zakazów."
Starajmy się żyć dobrze z każdym z sąsiadów (i nie tylko tymi państwami). Handlujmy z nimi jak najwięcej. Ale w razie konieczności powinniśmy mieć za plecami "kija", aby mocno przyłożyć wrogowi.
@bycmoze
"4. PM cholera już wie kiedy jest czas na zakupy"
Wszystko zależy jaki okres inwestycji zakładasz - jeśli krótkoterminowy, to wiedz, że srebro jest bardzo blisko poziomu fibo, a złotu braku jeszcze raptem dwudziestu paru dolarów do tego poziomu. Poza tym, plotki głoszą, że w tym tygodniu może wrócić USD/JPY do 116 (co jest niekorzystne dla PM). Poza tym, w środę gdy będzie decyzja o podwyżce stóp i nie wykluczam, że wówczas wystąpią ataki na PM. Sądzę, że po decyzji FEDu sytuacja się wyklaruje. A długo terminowo warto spojrzeć na krzywą INDU/GOLD oraz mniej popularne krzywe (ale również prognozujące dla PM) jak INDU/JPYUSD, INDU/EURUSD i INDU/CHFUSD
INDU/GOLD
INDU/JPYUSD
INDU/EURUSD
INDU/CHFUSD
PS. po otwarciu powyższych linków, należy je odświeżyć w przeglądarce i wówczas wyświetli się wykres.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 19:17
waldi053
Jak pisałem eskalacja chaosu . Działanie nic nie przynoszące , a wywołujące napięcie . Przecież Turcy nawet dotąd niechętni Erdoganowi teraz pod pałami poczują narodową dumę i jedność , czyli pomoże to prezydentowi . O ciche sprzyjanie sułtanowi Holendrów nie podejrzewam . Pozostaje jeszcze jedna możliwość liczą że ,, sułtan '' poniżony otworzy swój ,,sezam '' z uchodzcami i ruszy nowa fala na Europę , tylko to zbyt zawiłe , prościej byłoby się dogadać po cichu . Bajki o ,, demokracji i prawach człowieka '' odłóżmy na bok , nie wieżą w nie nawet w Brukseli , co może zyskać maleńka Holandia na takim chamskim postępowaniu z zamorskim odległym krajem . Zradykalizowali Turków ,, swoich '' i w Turcji wygląda że taki był cel . Wewnętrznie też nikomu to nic nie daje .
Bodek
Dziwnym trafem ten twój bohater występował wcześniej w spódniczce/fartuszku, a zlot tej biednej młodzieży na wyspie dotyczył bojkotu produktów znad Morza Martwego. Same przypadki, tak jak to że wszyscy terroryści jak coś wysadzają albo kogoś zarzynają zawsze przypadkiem gubią paszporty i to zawsze bez portfela. Dziwne te przypadki.
@waldi053
Tak wygląda na to że nie Syryjczycy mają zacząc ten bałagan w europie ale Turcy, w sumie najlepiej tę europę znają więc pójdzie im łatwo.
@kikisiek
"Tylko na co komu taka automatyzacja przez którą zamiast otrzymać bardziej niezawodne urządzenie, otrzymam je z masą wątpliwej jakości gadżetów typu: lodówka z internetem, która ma nawet facebooka (!!!) i darmowe reklamy, a której nikt nie umie naprawić, a jak umie to się nie opłaca, z ukrytym minutnikiem który odlicza czas do komendy "STOP - trzeba nabyć nowa lodówkę" ? Po co mi automatyzacja, jeśli będę musiał się w przyszłości tłumaczyć z zachowań na drodze, bo czarna skrzynka w aucie coś niezgodnego z kodeksem wykryła i wysłała do centrali, a ja biedny stanąłem na zakazie bo złapałem tylko kapcia ? Nici z oszczędności na wydatkach i czasie.
"
W mojej płycie grzejnej specjalnie zamontowano za słabe kondensatory, dawały za niskie napięcie na cewkę przekaźnika zamiast 12V było 8,5V przez co przekaźniki były do wymiany co 4 lata bo styki się przepalały. Jak przychodził Pan z serwisu proponował mi wymianę modułu sterującego za 450 PLN plus 150 PLN robocizna, ale defacto kończył rozmowę: "Pan sobie kupi nową płytę" ja od niego że ta dobra jest elementy grzejne mają 11 lat i dalej dobre są, płyta jest w solidne metalowej ramce. On machał ręka i wychodził. On nie wiedział co specjalnie było zepsute w tej płycie przez producenta - za głupi był? Naprawa takiej płyty 6 x 24 PLN i 1 h roboczogodziny. To samo z pralką tylko, że tu za słaby był element grzewczy, od czasu jak wprowadzili plastikowe bębny w grzałkach jest jakiś zabezpieczenie, bo ponoć taki plastikowy bęben może się panie zapalić i zrobić pożar.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 19:44
Dam
Mnie też to dziwnie wygląda. Podobnie wcześniej postąpiły Niemcy. Nie rozumiem jednak motywacji decydentów niemieckich i holenderskich. Z jednej strony pokazują sprzeciw wobec działań Erdogana, z drugiej nie nakładają sankcji na Turcję i komisji weneckich nie nasyłają. Jednocześnie radykalizują szare masy w Turcji.
Krzysiek3
@Krzysiek3
Za 2,5 roku to PIS-owi nawet iteracyjna wersja quick sorta nie pomoże. Janusze dyplomacji... :)
Przypomnij sobie słynny dialog z "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa, kiedy to na Patriarszych Prudach siedzą Michał Aleksandrowicz Berlioz (szef Massolitu), poeta Bezdomny i Woland (profesor, diabeł = "czy ja jestem Niemcem ... no chyba tak") i rozmawiają o przyszłości. Pan profesor grzecznie wyjaśnia pysznemu Berliozowi [który głosi jaki to człowiek jest rozumny i kieruje swoim losem], że nie jest w stanie nawet przewidzieć co się stanie "w śmiesznie krótkim czasie no powiedzmy 1000 lat", ale nawet nie wie co będzie robił "dzisiaj wieczorem". Scena ta jest kapitalnie zagrane w realizacji Teatru-TVP (w reżyserii Maciej Wojtyszko) - polecam.
Dlatego taktycznie uchylę się od prorokowania co będzie za 2,5 roku ("PiSowi qsort nie pomoże"), gdyż nie chcę wypowiadanym zdaniem, które jest emanacją moich oczekiwań poprawiać sobie humoru (jest to zbyt trywialne). Dodam tylko, że nie za bardzo widzę związek z sortowaniem szybkim (nawet w wersji iteracyjnej) a wynikiem wyborów za 2,5 roku - chyba że chodzi o maksymę tow. Soso o liczeniu głosów (duże tablice opłaca się mieć posortowane).
@gasch
"Cieszę się, że PIS nie będzie rządził drugiej kadencji. PIS na razie wprowadza chaos w wielu miejscach jednocześnie a niczego jeszcze nie naprawili/poprawili. Dzielą Polaków. Po prostu źle rządzą."
Patrz jaki ten świat piękny i różny! Bo ja akurat się cieszę, że:
"PO (i okolice) nie rządzi." Gdyż "PO wprowadzała chaos w wielu miejscach jednocześnie. Niczego jeszcze nigdy nie naprawili/poprawili, ale dużo zepsuli. PO dzieliła Polaków. Po prostu źle rządziła".
Też brzmi dobrze - a nawet dobrzej!
Poza tym określenie "partia X źle rządzi" to trochę retoryczne/propagandowe. Wolę: "partia X rządzi lepiej/gorzej od partii Y".
Ustalmy - moje zdanie: (1) "PiS rządzi lepiej niż PO", gascha zdanie: (2) "PO rządzi lepiej niż PiS". Różnica jest wyraźna wyraźna (p i ~p).
Mój (oczywiście obiektywny, oparty na faktach!) komentarz do zdania (2): scena z filmu Milosza Formana "Amadeusz": po prawykonaniu opery Salieriego podchodzi on do Mozarta, zadaje pytanie "jak się podobało?" i czeka z napięciem na odpowiedź. Mozart chwilę nic nie mówi, potem szeroki uśmiech i odpowiada: "Nie wiedziałem, że można pisać taką muzykę". No więc kradnę tą wyśmienitą replikę i parafrazuję, mówiąc o poglądzie (2): "nie przypuszczałem, że można mieć taką opinię".
@waldi053
Stokrotne dzięki za Twoje wpisy n/t sytuacji na Kresach. Niestety - gdy ktoś się wychował na wzorcach i narracji z Gejety Wybiórczej, to już stracony. Nie przekonasz go - wszak są tam jednak nieźli macherzy - choć jak im kurek przykręcono, to jakby siła rażenie zaczyna maleć. Ale są inni, nie wychowani na tym badziewiu - walcz (walczymy) o nich! Dlatego dobrze, że uświadamiasz. Zdrajców zawsze pełno - ale potem czeka ich najgłębszy krąg piekła (Dante - Komedia).
Co do Zaolzia to jest tak jak pisał Arcadio. Wzięli siłą w 1920 roku kiedy Polska toczyła tytaniczny bój z Sowietami. Nasze zwycięstwo było w interesie Czechów, a zachowali się tak głupio [a niby taki rozsądny i racjonalny to ludek]. Ponadto zablokowali dostawy broni i amunicji z Węgier do Polski (koleją) na pocz. 1920. O tym jednak #gasch nie będzie wspominał - bo niby po co? Jaki on skromny. Warto jeszcze przypomnieć, że kilkanaście lat temu Najwyższy Czas! (hej #gasch, właścicielem był wtedy JKM) opublikował serię artykułów na ten temat. Dotarli do źródeł, a konkretnie tajnej korespondencji pomiędzy ówczesnym preziem Czechosłowacji (Beneszem) a rządem Polskim. Wynikało z niej, ze Benesz sam się zgłosił do władz Polski, aby zajęła to Zaolzie w wyniku nieuchronnej akcji Niemiec. Może da się to odszukać (nie wiem czy mają na nczas.com wersję elektroniczną) - wtedy jeszcze zbierałem kupowane numery NCz!-u. Mam je niestety w chałupie pod Giewontem - bywam tam ostatnio rzadko.
Jeszce dodam, bo to mój rejon (Podhale). W 1939 r do Zakopanego wkraczało wojsko słowackie. Są zdjęcia jak na Dworcu trzymają wartę (w prostej linii 100 m od tego miejsca mam tam mieszkanie - wybaczcie ten osobisty ton). Napadło wtedy na Polskę 55 tys. żołnierzy słowackich zgrupowanych w Slovenskiej Polnej Armádny "Bernolák". A była to już gorąca (prawdziwa) wojna - 1938 to tylko grzeczna zmiana granica - za zgodą Czechów. Agresją dowodził gen. Ferdinand Čatloš. Sojusznika nazistów Niemieckich. Obecnie bohater narodowy na Słowacji pochowany na Cmentarzu Narodowym (Národný Cintorín) w Martinie. Zmobilizowali 150 tys. Były trzy główne kierunki operacyjne: Podhale, Sądecczyzna, oraz Sanok-Krosno.
Nawet w samym Zakopanem, w latach 90-tych to praktycznie 95% nie miało świadomości, że do miasta wkraczali Słowacy (szli od Suchej Góry i od Jaworzyny). Miasto nie było bronione - bo to kocioł. Ale jak już gdzieś były odziały polskie (np. pod N. Sączem), to zawsze dostawali po dupie. Dziwnym trafem mało kto o tym wie! (Choć to powoli się zmienia - szkoła ma po coś ma służyć (mam tu mały udział)).
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 19:44
gasch
@Dam
Dosyć mocno to wygląda. Zyskuje, jak na razie, Geert Wilders.
Jak jeszcze zacznie się rozróba we Francji i zyskiwać będzie Le Pen (aktualnie w drugiej turze szanse ma małe) to będzie ciekawie.
@Krzysiek3
"...mam tu mały udział)). "
- strach się bać.
Poważnie dziwi Ciebie, że można mieć inne zdanie niż Ty? Dziwi Ciebie, że istnieją ludzie, którzy uważają, że PO rządziło lepiej niż PIS?
To są miliony Twoich rodaków. No chyba, ze Twoimi bliźnimi i rodakami są tylko wyborcy PISu... coś mi się zdaje, że właśnie tak myślisz.
"Mój (oczywiście obiektywny, oparty na faktach!) komentarz..."
Sarkazm? Bo jak ktoś inteligentny "podrasowuje" swój pogląd w ten sposób to chyba musi żartować. Innym wyjaśnieniem jest olbrzymie ego i pycha (V czy VIII krąg piekła?).
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 19:52
3r3
"Zwierzę, to zwierzę, człowiek to człowiek, ale tylko ten ostatni potrafi czynić zło innym, mordować dla chorej "satysfakcji"."
Szympansy mordują kolegów z przyczyn politycznych, a zjadają dzieci w ramach wypowiedzenia wojny domowej i rozłamu w grupie. Robią to bez potrzeby zdobycia pokarmu; w celach pokazowych.
"Nie chcąc stawać przeciwko takim wyborom, nie życzę sobie takich "obcokrajowców/nachodźców", którzy za nic mają nasze poglądy, wierzenia, tradycje, prawo, a kierują nimi jedynie wrogie nam "poglądy", "zasiłki", "pierwotne instynkty", chęć życia na nasz koszt i narzucania nam własnych "poglądów"."
Więc musisz ich mordować, bez ostrzeżenia, bez dania racji, bez pardonu.
Aby przetrwać musisz odszczekać swoje chrześcijańskie zasady, wziąć do ręki tęgi kij i walić do wrogów nie bacząc na płeć i stan.
"Czyli co proponujesz, zakazać wycieczkom z niektórych krajów wstępu do obozów zagłady, aby ich przewodnicy nic im nie insynuowali, a oni tej zniekształconej prawdy nie przekazywali dalej ? "
To słuszna koncepcja. To jest nasz kraj i będą go zwiedzali Ci co zechcemy jak wyryją na pamięć co mają wynieść z wycieczki.
"Problemem jest to, gdy obok producenta i konsumenta do ZYSKÓW podpina się ktoś trzeci i podatkami, certyfikatami, koncesjami, dotacjami wymusza w jednym miejscu automatyzację, w innym je hamuje. "
Dlatego należymisie należy dronami pozbawiać życia - dlatego też dronow nam zabronili i wydają pozwolenia na loty, ale my to socprawo mamy w poważaniu.
"Pamiętliwym za bardzo nie warto być"
"Sprzeczność poglądów kogo wzajemnie gloryfikujemy/potępiamy upoważnia nas u SIEBIE do rozszerzenia zakazów. "
Trzeba umieć nienawidzić, a nienawiść kultywować i z nienawiścią mordować.
Bo to wyznacza granice pomiędzy plemionami. I to kto komu winien płacić myto za które drogi wynika właśnie z istnienia granic.
Granica to to miejsce gdzie wbite są dzidy, a na dzidach czaszki wrogów. To jasny i czytelny znak kto mieszka dalej, czaszka u góry jest biała, a od połowy w dół krwawo malowana - każdy Niemiec zrozumie, że dalej bez czołgu się nie jedzie.
@Nasfer
"Dlatego nasz nr.1, czystej krwi darwinista 3r3 zaleca sprytne manewry, aby nie dać biurwie żreć i nie musieć ich eksterminować fizycznie, aby nie być ściganym po całym globie. "
Ja bardzo popieram mordowanie należymisiów tylko z braku środku te fortele stosuję.
Jakby jednak ktoś określił jakąś sensowną kwotę od łebka to bulk order dla mnie. Uważam że świat bez pewnych dwunogów będzie lepszym światem dla moich zstępnych, a taki chciałbym im zostawić.
gasch
Już i tak pewnie ten blog jest mocno monitorowany, nie przeginajmy.
3r3
Dobrze - nie będę więcej wspominał że szympansy robią kuku innym szympansom z przyczyn politycznych i że chodzi o podatki :)
Krzysiek3
@Krzysiek3
"...mam tu mały udział)). "
- strach się bać.
I o to chodzi - masz się bać. To bardzo skuteczny sposób wychowywania.
Oczywiście rozumiem - ironia. Po co? Czy zrozumiałeś tekst. Do Polski wkroczyli w 1939 Słowacy - w liczbie 55 tys. Strzelali. Są nagrania z tej inwazji na youtube, bo byli bardzo dumni i się nagrywali. Fakty te powinny być znane - a nie są. Dlaczego ironizujesz n/t zabiegania o prawdę? A praktycznie nikt o tym w Polsce nie wie. A o Zaolziu to nawet wie @gasch - czyli "każdy". Dlatego postarałem się, aby w szkołach w Zakopanem coś o tym nauczyciele mówili. Była przychylność Starosty - Pana Piotra Bąka.
Dokonałeś swego rodzaju Auto-da-fé. Zresztą wcześniej kilka razy Ci się to zdarzało, np. pisząc o dupie JKM, że to w twoich oczach byłby mniejszy obciach niż sprawa wokół wyboru biurwy mumijnej -- oczywiście to absurd, ale ciekawa jest to, że się z głupimi myślami nie potrafiłeś ukryć. To już pożar umysłu. Każdy miewa głupie myśli - ale nie każdy od razu je wypowiada ("Z obfitości serca, usta mówią" - ostrzega Ewangelista). Gdzie podaję fakty, a gdzie moje zdanie - to chyba widać.
Jak można tak trywialnie pisać: (cyt.) "Poważnie dziwi Ciebie, że można mieć inne zdanie niż Ty? Dziwi Ciebie, że istnieją ludzie, którzy uważają, że PO rządziło lepiej niż PIS?". Przecież wiem, że tacy są. Nie dziwi mnie, że ludzie mieli, mają i będą mieli różne/inne/szalone/dobre itp. itd. poglądy. To wie chyba każdy. Ale faktycznie ten n/t PO (że niby rządziła dobrze) to wyjątkowo obłędny. Pogląd iż PO powinna zniknąć (i to co reprezentowała/uje) nie jest tożsamy z tym, że jej wyborcy powinni głosować na PiS. Niech już wybiorą JKM lub coś podobnego. Ale dalej będę się upierał - popieranie PO to pożar umysłu. I dlatego zwolennik tej partii (były członek - potem składek nie płacił) dokonał MORDERSTWA na nieznanym, niewinnym człowieku!!. I chciał zabić drugiego. Już zapomniałeś??? Już zapomniałeś???
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 20:21
waldi053
Jeśli wygra Le Pen to znaczy że miałem rację i celem jest chaos .
@Dam
Ty znowu o prawach człowieka ? Erdogan mógłby obdzierać ze skóry swoich przeciwników razem z rodzinami i dziećmi gdyby był ,, swój '' jak znęca się król A Saudyjskiej nad przeciwnikami coś słyszałeś ? ,, Starszych '' cechuje moralność Kalego . Obalił agenturę ,, starszych' w wojsku jeszcze od ,, Młodoturków '' na wskroś etnicznie określoną '' , urwał się to jego jedyna wina i pewnie nie ma korzeni , a to już nie wybaczalne.
Dante
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polskie-zloto-nbp-bank-anglii-londyn-rezerwy,203,0,2271691.html
I kolejna ciekawa informacja, którą udało się już wcześniej przewidzieć na tym blogu:
"Ponad 1 proc. zyskało w piątek wieczorem euro do dolara po informacjach o tym, że władze monetarne strefy euro rozważają podniesienie stóp procentowych jeszcze przed końcem programu "luzowania" - od kwietnia Europejski Bank Centralny ma przeznaczać na niego 60 mld euro miesięcznie."
http://finanse.wp.pl/kat,1033767,title,Euro-mocno-w-gore-To-efekt-doniesien-po-posiedzeniu-EBC,wid,18724538,wiadomosc.html
gasch
Mądry z Ciebie facet ale zaślepiony nienawiścią.
Cieszę się, że znasz ludzi. Good for you.
O JKM pisałem, że jego zachowanie to mniejszy obciach i wstyd dla Polski niż zachowanie Szydło. Tylko i aż tyle. I nie jest to absurd a moje zdanie, które porządnie uzasadniłem, czego nie raczyłeś zacytować (a może nawet świadomie przeczytać). Nie przekręcaj proszę, bo taka dyskusja nie ma sensu.
Argumentujesz swój "obiektywny" komentarz rzekomymi "faktami" a potem cytujesz film. To właśnie jest absurd.
Dystans mam i do siebie i do świata. Uwierz mi. Z poczuciem humoru gorzej, czasem słabo "chwytam". Już taki jestem...nie ma ludzi doskonałych (żart).
" I dlatego zwolennik tej partii (były członek - potem składek nie płacił) dokonał MORDERSTWA na nieznanym, niewinnym człowieku!!. I chciał zabić drugiego. Już zapomniałeś??? Już zapomniałeś??? "
Możesz rozwinąć? Pamiętam tylko jakiegoś szalonego faceta co zabił kogoś w biurze poselskim PIS. Sugerujesz, że to też "wina Tuska" i że facet był kierowany przez szefostwo PO!?
Pamiętasz atmosferę tamtego czasu? Pamiętasz pojęcie wojny polsko-polskiej? Pamiętasz co po Smoleńsku wygadywali politycy PIS i co dzisiaj mówią ("krew na rękach opozycji")?
Nakręcanie spirali nienawiści często prowadzi do różnych incydentów. Pamiętam też faceta, który chciał rzekomo sejm wysadzić...
A wiesz jak nerwowe są moherowe babcie. Jak przeklinają i jak potrafią laską czy torebką przyłożyć?
Zastanów się komu służy takie podgrzewanie atmosfery? Polsce chyba nie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 20:37
waldi053
Europa jest do utylizacji , kto tego dokona - obojętne , pewnie wszyscy zespołowo .
Też mnie wkurzają zamierzone usterki i zbędne funkcje , mam taki patent kupuje firmowe rzeczy , możliwie pozbawione gadżetów , tłumaczę że obsługiwać to będzie starsza osoba [ raz mama raz babcia - tak wyjaśniam ] i dlatego chcę prosty model , dotąd pomagało . Usterki trochę trzeba na logikę , trochę watro się poradzić jakiegoś fachowca [ tylko nie tego co naprawia ] czasem nawet sprzedawca coś wysypie [ wysypał mi kiedyś jeden jak psują sprężarki powietrza , na kursie mu powiedzieli - dają złe filtry powietrza do silnika żeby się zatarł ] taki to mamy postęp . Kiedyś znajomy mechanik pokazał mi klucze - oczkowe i płaskie jeszcze przed wojenne i służyły , przecież z kosmicznych metali tego kiedyś nie robili . Ostatnio czytałem że liczniki do prądu oszukują , podobno te z tzw. ,, Przetwornikiem Rogowskiego '' lub ,, cewką Rogowskiego '' nawet do paruset procent jutro sprawdzę jaki mam w PGE .
Konrad
Każdy niepiśmienny wieśniak, o którym się tak wyniośle wyrażasz, musiał wykazywać się nie lada inteligencją, żeby przeżyć w dawnych czasach. Potrafił obserwować, wyciągać poprawne wnioski, bezbłędnie wiązać przyczyny ze skutkami. Rozeznawał racjonalność otaczającej go natury, z którą umiejętnie współpracował itd. A tzw. Siłę Wyższą uznawał na długo przed tym, zanim pojawił się koło niego jakikolwiek ksiądz. Poczytaj o tym u Mircei Eliadego.
Dante
"Pieniądze na Mieszkanie+ państwo pozyska na GPW. Wiceprezes BGK Nieruchomości zdradza plan"
"Co istotne, będą to środki inwestowane na zasadach komercyjnych, zakładających rynkową stopę zwrotu. To oznacza, że realizacja programu nie będzie obciążała budżetu państwa, a tym samym polskiego podatnika. W dłuższej perspektywie planuję ofertę publiczną Funduszu Mieszkanie+ na warszawskim parkiecie - powiedział."
"Stasiak pytany był także, czy wprowadzenie w Polsce tzw. REIT-ów (Real Estate Investment Trust), czyli funduszu wspólnego inwestowania w nieruchomości mogłoby pomóc w realizacji programu mieszkaniowego (projekt ustawy o REIT-ach jest w konsultacjach społecznych).
- Oczywiście, dlatego niedobrze się stało, że pierwszy projekt ustawy nie przewiduje możliwości inwestycji tych funduszów w nieruchomości mieszkaniowe, ograniczając się do nieruchomości komercyjnych. Tym bardziej, że inwestycje na rynku nieruchomości mieszkaniowych cechują się małym ryzykiem, stabilnością i mogą stać się dobrą alternatywą dla depozytów bankowych - powiedział.
Wskazał, że na całym świecie są to bezpieczne inwestycje, oparte na realnej gospodarce, tym atrakcyjniejsze, że gwarantujące pojedyncze opodatkowanie. Zaznaczył, że w Polsce wbrew pozorom nie brakuje wolnej gotówki. - Depozyty bankowe ludności sięgają 700 mld zł, a sporo pieniędzy Polacy trzymają w zakamarkach domowych. Jakby nawet niewielka część naszych oszczędności została wykorzystana na finansowanie mieszkalnictwa, to byłby to bardzo silny impuls kapitałowy do rozwoju budownictwa i całej polskiej gospodarki - ocenił."
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/fundusz-mieszkanie-bgk-nieruchomosci-gielda,108,0,2278508.html
Bardzo ciekawe czasy nastały - rząd szuka naiwniaków, którzy sfinansują Mieszkanie+. Oby tym naiwniakom szczęka nie opadła do podłogi jak zobaczą swoją rynkową stopę zwrotu - tymczasem ProShares UltraShort Real Estate (SRS) ubija sobie dno.
https://www.investing.com/etfs/proshares-ultrashort-real-estate
Jak widać ktoś wyciągnął cenną lekcję z przypadku Amber Gold.
easyReader
Ma wgrany zestaw obowiązkowy "wojna polsko-polska"/ "Kaczyński - największe zło"/"smoleńska sekta"/"moherowe babcie" i nic nie poradzisz.
@Słowacy w 1939 - mocno mnie zdziwiło co napisałeś, że w Zakopanem ludzie do niedawna nie mieli świadomości jak było. Na cmentarzu w Piwnicznej jest pomnik kapitana czy majora wojsk pogranicza z opisem "poległ w walce z nacierającą armią słowacką we wrześniu 1939".
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 21:26
marlodx
To jak z walutami? Trzymam USDPLN, CHFPLN od października 2016, a JPYPLN od stycznia 2017.Jena raczej na kilka lat, a dolara chyba z 1,5 roku?
marlodx
W kontaktach międzynarodowych i dyplomacji nie ma przyjaciół. Są jedynie interesy. Jak się było i jest wykorzystywanym przez bogatych Niemców, to i ożna od czasu do czasu się z nimi nie zgadzać. A większość 27:1 może nie mieć racji....
zieloniutki
Potencjalną podwyżkę FED-u o powiedzmy 25 punktów mamy już raczej w cenie, a co w przypadku 50 punktów? gdzie widzicie punkt odbicia?
---------------------------------------------------------------------
PS. taka mała ciekawostka: Podatki i doradcy podatkowi :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 23:16
CreatioExNihilo
"Chyba faktycznie lepiej będzie jak zaprzestaniemy rozmów na tematy dotyczące Polski."
Tak, zaprzestańmy. Niech rozmowy na temat Polski będą prowadzone tylko w Niemczech, Rosji, UK, USA ale nie w Polsce. Od stuleci rozgrywani jak dzieci. Nigdy bym o tym nie pomyślał, jednak po przeczytaniu Waszej dyskusji na temat Polski zadumałem nad tym, że być może 3r3 ma rację. Trzeba przyjechać do Polski i rwać sukno w swoją stronę bo społeczeństwo i tak jest zafrasowane kłótnią między sobą o rzeczy nieistotne, że i tak nie zauważy jak im ktoś monety z portfela wyciąga.
Ostatnio jak napisałem tutaj o naszych narodowych przywarach to ktoś mnie zapytał czy aby na pewno jestem Polakiem, w przeciwnym wypadku powinienem się ujawnić z swoją odmienną tożsamością narodową. Więc tak, jestem Polakiem, czuje się Polakiem, tylko coraz bardziej się zastanawiam czemu z tego tytułu nie mam żadnych korzyści w swoim własnym kraju? Bo mowę trawę o obowiązkach wobec ojczyzny bez praw to sobie zostawcie na wiece polityczne. A jeżeli jakieś inne narody urządzają nam nasz kraj a my jedyne co potrafimy w tej kwestii zrobić to pokłócić się o to czy PiS czy PO, to "idźta" Panowie hen daleko z takim krajem...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 23:24
gasch
Cezary Kaźmierczak napawa mnie nadzieją. Porządny facet z poczuciem humoru. Odznaczony Orderem Odrodzenia Polski przez Kaczyńskiego. Takich ludzi nam trzeba.
@CreatioExNihilo
Dyskutować nie mam zamiaru tylko z dwoma wymienionymi Panami. Niech inni z nimi dyskutują jak mają ochotę. Sam chętnie z innymi też podyskutuję. Tych dwóch ma po prostu tak odmienne zdanie od mojego, że nasze dalsze dyskusje tylko podgrzewają emocję nic nie budując.
Chociaż Twoja diagnoza jest niestety bliska mojej. Zamiast walczyć z wrogami jak chciałby 3r3, walczymy sami ze sobą, zazdroszcząc przy tym jedności Żydom czy Niemcom. Tego chyba niestety nie zmienimy. Od zawsze tak było. W czasach zgody Polska kwitła, niestety takie czasy to ułamek naszej historii.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 23:33
lemma
"W kontaktach międzynarodowych i dyplomacji nie ma przyjaciół. Są jedynie interesy."
To jaki interes, jako Polska, tam zrobiliśmy?
gasch
Waszczykowski w Wiadomościach powiedział, że "przegraliśmy potyczkę" ale nie wojnę. Że były ustalenia z sojusznikami, którzy nas zawiedli.
Przedtem Kaczyński wita Szydło jak bohatera narodowego. Niespójny przekaz.
Z tego co udało mi się ustalić to zyskaliśmy to, że Tusk zostaje w Brukseli i opozycja pozostanie rozbita i słaba, oraz to, że elektorat PISu został zmobilizowany przeciw "zdrajcom" oraz, że pokazaliśmy "podmiotowość i zasady", czyli po mojemu - pomachaliśmy drewnianą szabelką.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-12 23:40
pchelasso
Czy inwestując w ETFy notowane na zagranicznych giełdach, ma sens dokonywanie transakcji w złotówkach?
Czy zbyt dużo będę tracić na przewalutowaniach?
Z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich komentujących.
lemma
Dla jasność, to co mówią politycy traktuję jak "linię obrony oskarżonego", mogą gadać wszystko ("kłamać w swojej obronie").
Interesuje mnie to jak odbierają to osoby, które są wstanie później tego bronić, firmując to niejako swoją osobą ("jak im się to w głowach układa").
Dlatego pytam, skoro był taki sukces, to niech powiedzą jaki?
CreatioExNihilo
"Dlatego pytam, skoro był taki sukces, to niech powiedzą jaki?"
Sukcesem jest to, że nie zgadzamy się w jakiejś kwestii z Niemcem, co ma dowodzić, że prowadzimy podmiotową politykę międzynarodową. Trochę jak w wahadle, raz musimy się w wszystkim zgadzać z Niemcem, wtedy jest to ważne w budowie siły i jedności w dążeniu do dobrobytu. Po zmianie warty natomiast prosperity i dumę można osiągnąć tylko gdy się nie zgadzasz z wszystkimi dookoła. Logikę i jakieś interesy to Ty zostaw w spokoju, najpierw państwo potem człowiek i rynek czy jakoś tak to leciało. Czy ktoś zapytał w ogóle czy można było coś uzyskać extra w zamian za poparcie Tuska skoro jego wybór i tak był "klepnięty"?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 00:22
Wariat
Od jakiegoś czasu śledzę independenttrader.pl i z wieloma artykułami się zgadzam. Wszystkie za to uważam za wartościowe.
Od niedawna zapuszczam się nawet w komentarze - tu odsetek wartościowych jest znikomy.
Co mnie boli:
NWO, Spiski, tajemniczy "ONI", depopulacja, plan odgórny, lemingi vs świadomi...ostatnio nawet KK vs Islam vs ateizm. Tytułem otrzeźwienia moje spostrzeżenia:
1) Pieniądz/dobro materiale/wartość - to podmioty bezbarwne, bez nacechowania emocjonalnego. Ani dobre - ani złe. Ludzie je gromadzący a i owszem;
2) Pierwszy milion trzeba ukraść - ZAWSZE - ale chodzi o ten inwestycyjny. Uczciwie w skali średniej długości życia, każdy z nas nawet na słabym etacie zarobi swój milion, dwa, niektórzy nawet i pięć. Tyle średnio kosztuje nasze życie w ujęciu czysto materialnym
3) Trzeba ukraść, bo w prostej lini wywodzić się on będzie z nadwyżki wypracowanej na zasadzie zdrowego handlu, niekoniecznie na zdrowych fundamentach. Tak czy siak, handel ma już swoją naturę. Handel polega na uzyskaniu marży - zarobieniu na kimś - w pewnym sensie na wykorzystaniu czyjejś naiwności. ZAWSZE.
4) Im więcej nadwyżek - tym większe szanse i możliwości do ich powiększenia
5) Nigdy dosyć, zawsze da się więcej i będzie się dało - więcej handlu, więcej marży, więcej wykorzystania naiwności innych
6) Jeżeli będzie odpowiednio więcej - znajdziecie swoich mitycznych "ONYCH". Życzę aby każdy z was mógł być nimi, przecież każdy z was to czytających do tego dąży, prawda nieLEMINGI?
7) Depopulacja - była, jest. i będzie. Cieszmy się że aktualnie ma tak "ludzkie" oblicze, szkoda że następuje aż tak powoli
8) Nigdy, przenigdy nie zapominajcie w wywodach swoich o podstawowym prawie. Prawie popytu i podaży. Ma ono zastosowanie we wszystkich aspektach naszego życia.
9) Własność nie istnieje - własność od zawsze jest wartością bardzo zmienną.
Spokoju życzę.
easyReader
Ode mnie tylko tyle: Tak, jest wartością samą w sobie że "Polska straciła okazję aby siedzieć cicho" czyli pokazanie wała Niemcom i Francji. Tak buduje się pozycję i zmienia paradygmaty (choćby był to tylko paradygmat poprzedniej władzy w PL, czyli przytakiwanie we wszystkim Złotej Pani Anieli).
Nawet w DE niektórzy zrozumieli że to przepchanie Tuska wbrew zasadzie jednomyślności było słabe, pierwsza strona w Die Welt: "Czy warto było za taką cenę ponownie wybierać przeciętnego szefa RE?".
M. LePen: Sądzę, że możemy współpracować w wielu punktach. Jeśli jutro będę prezydentem, podejmę debatę z panem Orbánem nad tym, co wydaje nam się w Unii niedopuszczalne, co jest nie do tolerowania w dzisiejszym sposobie działania UE. Taka samą ofertę złożę panu Kaczyńskiemu. (wywiad dla Rzeczpospolitej).
W ramach rewanżu - nasyć proszę moją ciekawość: Twoj nick to od słowa ang lemming czy od Adriano Lemmi, sądząc po komentach, duchowego patrona?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 00:31
lemma
"Budujemy dumę narodową na kłamstwie."
Serio?!?
"Sukcesem jest to, że nie zgadzamy się w jakiejś kwestii z Niemcem, co ma dowodzić, że prowadzimy podmiotową politykę międzynarodową."
Czyli zobacz, jadąc tam, wcześniej na jakimś technicznym spotkaniu musieli uzgadniać jakieś cele, taktyki, plany mininimum, kompromisy (my tu odpuścimy a wy tam), czarne scenariusze, koalicje, plusy-misusy, itd.
Robi się takie rzeczy w każdym warzywniaku przed zakupami w hurtowni (nie wspominając już o korpo), więc zakładam, że nasi też to robią :).
I nasi postawili sobie cel jak napisałeś powyżej: "Nie zgadzać się z Niemcem, co udowodni, że prowadzimy podmiotową politykę międzynarodową." Czytaj: mieć odrębne zdanie niż Niemiec, nie patrzeć na inne kraje, ważne aby być w kontrze do Niemca. Jak Niemiec przeciwko Donaldowi to my za, jak Niemiec za Donaldem, to my przeciwko - a co, będzie podmiotowo, to nasz narodowy interes, bez względu na koszty, "spalone mosty".
No i przyjechali, cele osiągnięte.
Hmm, chyba trzeba będzie jechać znowu na korepetycje do Orbana...
miszczu
socjobiologia sensownie wyjaśnia wiele zachowań tam, gdzie postępackie harwardzko-sowieckie teorie sponsorowane przez politycznie poprawne media ku poklaskowi biurwy rozkładają nogi...
Jednak ekstrapolacja rozwiązań w skali makro ze społeczeństw bonono czy nawet wczesnoplemiennych homo sapiens na epokę niuków pachnie przypadkową dajmy na to samozagładą całości gatunku
@gasch i in. o PL
- coś tam niby Jarkacz ugrał na użytek wewnętrzny, ale w sumie złapał kozak tatarzyna... Jak Donka nie ma w PL, to mu nie będzie musiał pokazówki robić, więc zachodnie merdia będą musiały znaleźć inny temat do ataków na PiS (na pewno znajdą, bo za duże interesa ichnim dobrodziejom naruszył)
- za kilka miesięcy nikt nie będzie o całej hecy pamiętał, eurokołchoz będzie miał inne problemy w związku z wpływem ubogacania kulturowego na wybory w NL i F. Tym lepiej dla PL.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 00:43
CreatioExNihilo
"Czyli zobacz, jadąc tam, wcześniej na jakimś technicznym spotkaniu musieli uzgadniać jakieś cele, taktyki, plany mininimum, kompromisy (my tu odpuścimy a wy tam), czarne scenariusze, koalicje, plusy-misusy, itd."
Co jakiś czas w Polsce pojawiają się spory o to kto ma reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej, a Ty tu z jakimiś celami i planami minimum wyskakujesz.
lemma
"Nawet w DE niektórzy zrozumieli że to przepchanie Tuska wbrew zasadzie jednomyślności było słabe, pierwsza strona w Die Welt: "Czy warto było za taką cenę ponownie wybierać przeciętnego szefa RE?".
M. LePen: Sądzę, że możemy współpracować w wielu punktach. Jeśli jutro będę prezydentem, podejmę debatę z panem Orbánem nad tym, co wydaje nam się w Unii niedopuszczalne, co jest nie do tolerowania w dzisiejszym sposobie działania UE. Taka samą ofertę złożę panu Kaczyńskiemu. (wywiad dla Rzeczpospolitej)."
A jakie oni mieli cele, powiem Ci: "Tusku na drugą kadencję. STOP". 20min, Done.
Teraz to se mogą pisać, no tak "trochę nie fair było" :), "wrócicie do stołu", pogadajmy. Wierzysz w to? Gdzie Twoja duma i podmiotowość?
"W ramach rewanżu - nasyć proszę moją ciekawość: Twoj nick to od słowa ang lemming czy od Adriano Lemmi, sądząc po komentach, duchowego patrona?"
Moj nick, to od lemminga, takiego rasowego z kredytem i iphonem :)
lemma
"Co jakiś czas w Polsce pojawiają się spory o to kto ma reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej, a Ty tu z jakimiś celami i planami minimum wyskakujesz."
To co oni tak tam z marszu jadą, bez celu, planu, pomysłu znaczy sie, "jakoś to będzie", będzie improwizować?
Beata ty dzisiaj będziesz złym policjantem. Albo nie, ja będę złym a ty dobrym, to nam najlepiej wychodzi. :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 01:16
3r3
Dopijam sockawę zapewniającą motywację w płynie.
A w socgazecie dla socprzedsiębiorcy piszą reakcyjnym Traderem - "na rynku akcji spokojnie - czy to cisza przed maelstormem?" "wszyscy zapakowani w akcje - a co jeśli?".
Socjaliści się wystraszyli?
Tymczasem dalej piszą "pakiet aktywujący gospodarkę po ostatnim kryzysie jeszcze nie został wygaszony - wdrożenie nowego w praktyce zniesie płacenie podatków od firm" - obudzili się że korpo jak zawsze ustawione?
No i pytanie - "czy na każdych zmianach zarabiają tylko doradcy podatkowi i kancelarie prawne?"
I oczywiście wraca temat ujemnych odsetek od oszczędzania w banku - po co oszczędzać? Na co komu coś co tak łatwo dodrukować?
Ci którzy są zapakowani w mniej płynne aktywa i bankowe fundusze to jak widzą katapultowanie gdyby samolot obrał kurs na ziemię?
I ile tam trzymacie portfela?
Krzysiek3
"7) Depopulacja - była, jest. i będzie. Cieszmy się że aktualnie ma tak "ludzkie" oblicze, szkoda że następuje aż tak powoli"
??? Mógłbyś rozwinąć - zwłaszcza frazę, "szkoda że następuje aż tak powoli". Brzmi trochę niepokojąco - wolę zawczasu takie rzeczy wiedzieć. Czy chodzi np. o Bila G. i te jego podejrzane szczepionki, które rozdaje w Afryce?
Jerry Sparrow
"Robot pokazany na kanale "Musisz to wiedzieć""
Może szybka automatyzacja ma nieco inne podłoże niż polepszanie życia ludziom? Historycznie rzecz biorąc, najpierw roboty udoskonalano na polu bitwy żeby później po wielu modyfikacjach niektóre technologie mogły trafić do Smitha, czy Kowalskiego.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 08:59
bmen
nie zrozumiałeś mnie.
Nie była to żadna wycieczka personalna w twoim kierunku, ale czyste zapytanie.
Jak byś nazwał nierozgarniętych co skaczą z kwiatka na kwiatek w temacie ideologi i ciężko im wogule rozumieć cokolwiek.
w temacie krainy, to ty jak i wielu nie rozumiecie koncepcji projektu SG.
To jest rozrywka intelektualna której celem jest wy-popracowanie wizji krainy, A nie jej realizacja.
Do realizacji to trzeba mieć zaplecze jak piszesz, jak i chęci zabawy w politykę. ja takowych nie mam.
Ja sobie bardziej zdaje sprawę z tego co to jest polityka bardziej niż ci się wydaje, bezpieczniki i projekcja siły itp.
obserwuje świat podobne jak i ty i tutaj raczej nie ma możliwści żebym nie rozumiał tego co sie dzieje.
Trzeba być kompletnym ignorantem żeby nie rozumiec że polityka to Dżungla i tak nie ma miejsca dla zbytnio umoralnionych.
Jerry Sparrow
Pooglądaj sobie jakie cuda robią w Boston Dynamics a będziesz dopiero pod wrażeniem postępu w robotyce.
https://www.youtube.com/watch?v=rVlhMGQgDkY
https://www.youtube.com/watch?v=-e9QzIkP5qI
te w wersji cywilnej. wojskowe to top secret ale też maja .
Pytanie teraz jest zasadnicze, kiedy sztuczna inteligencja przejemie nad takimi cudami kontrole.
czas termiantorów może być bliski
credit spread
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 09:40
Enemy
Wszystko wskazuje ze na spotkaniu 16/03/17 BoE utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Cytujac za Pound Sterling Live - "The Pound has nothing to be scared of in the triggering of Article 50 as the event has been priced into the exchange rate now".
No i wlasnie odpowiedzieli na wazne pytanie.
bmen
po helikopterach i uczeniu ich jedzenia widelcem, mogą nie być za bardzo chętni trzymac gliwice itp
we francji musi być gorąco bo nowego kandydata François Asselineau wystawiają :
Niemcy przygotowuja się na nowych :)
"Development Minister Gerd Müller warned that the biggest refugee movements to Europe are still to come. He said that only 10% of the migrants from the chaos in Iraq and Syria have reached Europe so far: "Eight to ten million migrants are still on the way.""
THAAD robi swoje
http://www.globaltimes.cn/content/1037016.shtml
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 10:09
helvetia
"Media i manipulacje: prof. Bogdan Musial - Obraz Polski w mediach niemieckich"
Arcadio
O ile pamiętam PSA to prywatny koncern i zapewne kupili Opla dla zysku.
To na ich miejscu zamknąłbyś Bochum czy Gliwice ?
No chyba, że im francuski rząd postawi ultimatum jak włoski niegdyś Fiatowi.
bmen
co tam w nim prywatnego? przecież go niedawno od bankructwa ratowali.
takie firm zawsze działają z rzadami. tu nie ma wyjątków, bedzie problem z bezrobociem to fabryki przeniosą żeby pokazać ludziom ze dbają o interes publiczny. Ten model co opisujesz to amerykański, francuzi delikatnie inaczej mysla o interesach.
http://www.euractiv.com/section/central-europe/opinion/survey-polish-youth-support-the-radical-right/
waldi053
Freeman
Licza sie zyski. Gliwice sa rentowne. W DE dali wzgl krotka gwarancje miejsc pracy a pozniej wiadomo: redukcje, zwolnienia, likwidacje poszczegolnych oddzialow.
Ps. Tak sobie pomyslalem, ze usiaki tanio sprzedaly wartosci realne takie jak grunty, hale, patenty , historia i pozycja na rynku. W porownaniu do rzedu wielkosci jakimi zagluje sie w swiecie papieru, to darmocha.
Wychodzi na to, ze inflacja jest tylko na dodruku w celu zalatania ssania deflacyjnego na obligach i budzetach a w realu raczej deflacja.
Bo na meble nie trzeba juz czekac pol roku samochody po wyprodukowaniu czekaja rok na zbycie w szczegolnych ofertach wyprzedazy rocznika lub w DE kupuje sie bryki roczne z przebiegiem ponizej 10k czasem za mniej niz polowe ceny z listy.
Tylko ceny energii i zywnosci rosna. Tu jest prawdziwe dzialanie popyt/podaz.
Aaa, a te bryki to i tak w wiekszosci na leasing lub inny kredyt bo w kieszeni ludzie tyle nie maja. Dobrobyt pelna geba.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 10:34
Enemy
PSA w UK dalo gwarancje z kolei do 2021 - o czym juz wspomnialem swego czasu - wiec to tez na zasadzie "zrobcie ten wasz Brexit i zobaczymy co dalej bedzie".
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 10:52
bmen
co te gwarancje maja znaczyć? przyjdzie nowa ekipa i być może trzeba będzie je zmienić :)
Naiwnością jest wierzyć w takie gwarancje. Czego się nie robi przed podpisaniem kontraktu aby Unions zadowolić ??
Twardy Brexit się szykuje więc wiele się może wydarzyć.
I wygląda na to że po ostatnim szczycie EU polska włożyła kij w mrowisko Uni dwóch prędkości.
Enemy
Tak, oczywiscie - to byla taka bajeczka na dobranoc dla naiwnych. ALE:
Vauxhall UK produkuje auta z kierownica po prawej stronie, caly Opel po lewej. Wiec te gwarancje moga miec sens bo Vauxhall UK pokrywa zapotrzebowanie Opla na rynek Brytyjski.
Klasa nizsza/srednia w UK jezdzi glownie Vauxhallami i Fordami
Jasne - 2 lata negocjacji zapewne powstana/juz powstaja plany i kosztorysy ewntualnej "relokacji biznesu" na wypadek "niekorzystnych zmian celnych i kosztow stalych" i beda updateowane co troche. Ale nie wydaje mi sie zeby doszlo do sytuacji w ktorej PSA musi sie pozbyc Vauxhalla bo nierentowny.
Enemy
A po ostatnim szczycie jak juz pisalem - wstrzymuje sie od opiniowania co do skutkow krotkoterminowych. Za malo danych mam jeszcze na wyrabianie sobie wlasnej opinii a tub propagandowych obydwu stron staram sie unikac, wiec poczekam na dlugoterminowe. Tak sprzecznych informacji dochodzacych od zrodel prorzadowych i opozycyjnych jeszcze nie widzialem w tym kraju.
Dzis sie dowiaduje ze w kuluarach V4 mowili ze sa z nami ale poprostu nie mogli a wczoraj wieszczono upadek i osamotnienie Polski. Przedwczoraj opozycja krzyczala o kompromitacji na skale nieznana w historii ludow cywilizowanych a wczoraj Waszczykowski nawet z sensem gadal.
Z tego wsyztskiego chyba najbardziej podobala mi sie riposta Szydlo dana Hollandowi.
PS - ten pan wsrod swoich rodakow nazywany jest powszechnie nazwa jakiejs puddingopodobnej strasznie trzesacej sie galaretki sniadaniowej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 11:28
Faust
"O ile pamiętam PSA to prywatny koncern i zapewne kupili Opla dla zysku.
To na ich miejscu zamknąłbyś Bochum czy Gliwice ?
No chyba, że im francuski rząd postawi ultimatum jak włoski niegdyś Fiatowi."
Koncerny kupują coś dla bezpośredniego zysku tylko w połowie przypadków. Równie czesto kupują, by uciąć nogę konkurencji, zablokowac fuzję, ograniczyć podaż, przejąć rynek, patent, wywrzeć presję, itp.
Arcadio
Ja myślę, że po caracalach FR zrozumiała, że z nami nie ma żartów i jeśli zamkną Gliwice to my też mamy pewne argumenty w postaci francuskich aktywów w handlu wielkopowierzchniowym, telekomunikacji czy energetyce.
@waldi053
Dzięki za mądre wpisy pod artykułem. Właśnie po to potrzebujemy wszyscy doświadczonych ludzi, żeby nam przypominali jak było, a i napominali kiedy trzeba :)
@Faust
Jak najbardziej się zgadzam, że jest to możliwe, tylko osobiście uważam, że mało prawdopodobne. Dobrze uciąć nogę konkurencji, ale nie za cenę ucięcia własnej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 11:58
Dam
Deckard
"Ja myślę, że po caracalach FR zrozumiała, że z nami nie ma żartów i jeśli zamkną Gliwice to my też mamy pewne argumenty w postaci francuskich aktywów w handlu wielkopowierzchniowym, telekomunikacji czy energetyce. "
Poszukaj proszę ile i jakie deale zawierane są przez francuskie holdingi w ostatnim roku - na przykład (tylko uzbrojenie, nie wgłębiałem się w wyniki wyszukiwań):
http://www.france24.com/en/20170223-focus-emirates-abu-dhabi-idex-weapons-arms-race-military-fair-deals
http://www.madamasr.com/en/2016/04/19/news/economy/egypt-signs-2-billion-euros-worth-of-deals-with-france/
http://www.telegraph.co.uk/news/2016/04/26/australia-awards-france-submarine-deal-of-the-century-to-japans/
W temacie zakładów: jakie aktywa chcesz zajmować, 1000 marketów na kredycie z EBOiRu (połowa w cudzych lokalizacjach jako najem) z zawartością na konsygnacji (czyt. cudzą a nie marketu)? ;-)
Ciekawostka z Indonezji, ale to nie o tym FR ;)
http://thediplomat.com/2017/02/indonesia-russia-su-35-fighter-jet-deal-will-be-signed-in-coming-months/
Arcadio
A czy ja gdzieś napisałem, że francuska broń jest kiepska ? Albo, że nikt jej nie kupuje ?
A inwestycje francuskie w Polsce to ponad 100 mld PLN, nie same blaszaki na kredycie jak się wydaje.
https://biznes.newseria.pl/news/ponad_100_mld_zl_warte,p1563381414
I nic nie pisałem o zajmowaniu :) Chodzi o negocjacje :)
Flex
http://seekingalpha.com/article/4054331-bad-news-lbma-silver-price-provides-opportunity-overhaul
Maleją koszty wydobycia złota:
http://marketintelligence.spglobal.com/our-thinking/news/goldmining-costs-are-falling
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 15:14
Deckard
Kontrakt z jednym krajem w skali jak na smigłowiec to cokolwiek, zastępowalny w skali biznesu w miesiąc jak nie mniej, to mam na myśli. Warto sledzić kto wygrywa w Azji i na Bliskim Wschodzie, tam największe nadwyżki u kupującego i najwyższy margin zwrotu dla sprzedawcy.
News z Interii sprzed 2.5 roku...
"Liczą na szanse rozwoju w energetyce jądrowej i wiatrowej. Możliwe są też inwestycje w przemyśle obronnym." No to policzyli, była piękna dyskusja o inwestowaniu w odnawialną rok temu, czyli 1,5 roku po artykule. Zauważ, że od tego czasu francuzi ewakuowali się w energetyce (EDF), w dyskusji atomowej inny kapitał jest wymieniany. Inwestycje w obronność to Caracale i coś jeszcze bo Eurofightera nie kupiliśmy? ;)
Tutaj jest raport Polityka Insight (ahem), gdzie operują na danych za 2015 rok (stare!)
http://ccifp.pl/wp-content/uploads/2017/03/Co-przynios%C5%82y-inwestycje-zagraniczne-20.021.pdf
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 15:20
robster134
Głównym motywem wystąpienia Navarro było twierdzenie, że "liberalny porządek handlowy" znany od 70 lat był dla USA niesprawiedliwy."
http://businessinsider.com.pl/finanse/handel/jakie-plany-ma-peter-navarro-doradca-donalda-trumpa-ds-handlu/gz94z28
Wiem, że Trader dośc przychylnym okiem patrzy na Trumpa, jako na outsidera spoza establishmentu, ale to co on (czy jego doradcy) zaczyna bredzić to już przechodzi ludzkie pojęcie.
Niedawno Trump nawoływał sojuszników z NATO do sypnięcia większą kasą na zbrojenia bo uważa że USA (głowna przyczyna wojen i gwałtownych zgonów na świecie w XXI wieku) jest "niesprawiedliwe poszkodowane" że musi zapewniać "pokój i stabilizacje" na całym świecie. Czyli de facto mamy się zrzucić po wiecej kasy na podboje USA. To raz.
***
Dwa - od lat świat pracuje i wytwarza usługi i dobra, ktore USA wykupuje za dolary kreowane niczego. I zamiast przeprosić, USA teraz uważają ze taki deal jest dla nich... "niesprawiedliwy"(sic!). Bankier świata ma pretensje do zubożałych mas, że są dla niego niesprawiedliwe....
Pytanie do zwolenników Trumpa - czy można być bardziej oderwanym od rzeczywistości, niż prezydent USA, twierdzący że USA traci na miedzynarodowym handlu?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 15:28
Deckard
Diabeł tkwi w szczegółach, firmy którym się przyjrzałem raportowały różne rzeczy ale w oparciu o otwieranie nowych miejsc z jeszcze niższym kosztem uruchomienia inwestycji, aaale i złoża zanieczyszczone. Myslę, że nie od rzeczy byłoby prześledzić jak spadki wpłynęły na wysokość kontraktów i ew. wzrost/spadek kosztów hedges.
Acacia Mining przypadkiem ostatnio nie spadła ze schodów?
@robster134
Wiesz, podmień USA na GB z początku XX wieku i postaw się na ich miejscu (kolonializm!). Ustawili zasady na kilkadziesiąt lat (łącznie z posadzeniem wszystkich przy jednym stole bez względu na XYZ konfliktów zbrojnych toczonych w międzyczasie), to ich floty pływają wszędzie celem zabezpieczenia szlaków handlowych (nie pytaj przed kim tylko myśl "kolonializm"), więc im należysię coś więcej ;-)
USA traci to, czego nie dostaje ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-13 15:34
3r3
Wiem że to nie była personalna wycieczka i wiem co chciałeś tym wyrazić.
Posługujesz się kategoriami pojęciowymi, które wywierają na Ciebie wpływ. Twój projekt SG pokazał właśnie to - to był projekt regulujący innym życie, taki pomysł rodzi się tylko przy założeniu, że inni sami nie wiedzą jak żyć. A to jest założenie marksistowskie.
Wyobraź sobie przez chwilę, że może być inaczej, że ludzie jednak wiedzą jak żyć.
//=================
W EU dzieje się kalka tego co w USA - każdy ściąga swój przemysł do siebie, niebawem wróci temat granic. A wraz z granicami sprzęt do ich przesuwania.
Na co komu pokój bez prosperity?
jacek.s
Że Breslau, że Posen? Czy może likwidacja sztucznego tworu, zwanego Belgią?
helvetia
"Pytanie do zwolenników Trumpa - czy można być bardziej oderwanym od rzeczywistości, niż prezydent USA, twierdzący że USA traci na miedzynarodowym handlu?"
On nie jest oderwany od rzeczywistosci, on jest czescia establishmentu i jest wykonanwca planu elit ktorych jest reprezentantem.
To przygotowanie gruntu pod przemeblowanie handlu swiatowego.
Nie chodzi o to ile USA na tym zarobily tylko o to czemu Chiny tak duzo.
Ten system gospodarczy swiata promuje za bardzo Chiny i to sie usiakom nie podoba.
Lepiej zmusic oponenta tzw "soft power" do ustepstw czyli do zaakceptowania warunkow gry ktore spowolnia rozwoj Chin w stosunku do USA.
W stosunku oznacza ze albo licznik zwolni (Chiny) lub i mianownik przyspieszy (USA).
Aby soft dzialalo to sie troche hardwareu przemiesci w okolice Chin.
Straszonko zawsze dobre jako wstep do negocjacji...