Wczoraj FED po raz trzeci z rzędu podniósł stopy procentowe. Przy tej okazji David Stockman przypomniał o popularnej w latach 70-tych zasadzie „three steps and stumble”. Zgodnie z nią, trzy kolejne podwyżki stóp procentowych miały zapowiadać spadki na rynku akcji. Sprawdźmy zatem czy powyższe stwierdzenie sprawdziło się w kolejnych dekadach.
Lata 70-te
Przez większość lat 70-tych gospodarka funkcjonowała w otoczeniu negatywnych realnych stóp procentowych. Wysoka inflacja utrudniała inwestorom ocenę sytuacji na rynku. Dobrze widać to na przykładzie indeksu Dow Jones Industrial. Poniżej zamieściłem wykres pokazujący notowania indeksu w ujęciu nominalnym.
Wahania były bardzo duże, jednak notowania indeksu zarówno na początku, jak i na końcu dekady, znajdowały się na podobnych poziomach. Mogłoby się wydawać, że akcje wyszły z tego okresu „na zero”.
Nic bardziej mylnego. Po uwzględnieniu inflacji okazało się, że w latach 1971-1982 akcje straciły niemal 2/3 swojej wartości.
Źródło: Marc Faber
Należy dodać, że w analizowanym okresie FED wielokrotnie podwyższał i obniżał stopy procentowe.
Podsumowując, w latach 70-tych jednocześnie mieliśmy do czynienia z wysoką inflacją oraz dużymi zmianami jeśli chodzi o wysokość stóp procentowych. Naszym zdaniem podwyżki stóp procentowych mogły wpływać na spadki cen akcji, jednakże najważniejszy jest fakt, że w 1969 roku akcje w USA były ekstremalnie przewartościowane. Podwyżki stóp procentowych pełniły co najwyżej rolę inicjatora spadków.
Lata 80-te
Sytuacja uspokoiła się w 1982 roku. Rzeczywista inflacja nie przekraczała 4%, natomiast akcje odrabiały straty.
Do pierwszej serii podwyżek stóp procentowych doszło w 1984 roku. FED podnosił wówczas poziom 3-krotnie (z 9,25% do 11,75%), co jedynie na moment spowolniło wzrost notowań.
Należy mieć świadomość, że akcje były wówczas bardzo tanie. Jeszcze w 1982 roku wskaźnik CAPE wynosił 7,5. Ryzyko załamania rynku z powodu podwyżek w 1984 roku było zatem znikome.
Następnie nadeszły lata 1986-1987, a wraz z nimi mania na rynku akcji. W międzyczasie FED 4-krotnie podwyższał stopy procentowe od 5,66% w sierpniu 1986 do 7,25% we wrześniu 1987. Miesiąc później miał miejsce „czarny poniedziałek”. Indeks DOW Jones spadł o 22% w ciągu jednego dnia. FED zareagował obniżką stóp.
Kolejna seria podwyżek nastąpiła w 1988 roku, jednak rynek zdawał się nią nie przejmować.
W ramach podsumowania tego okresu zamieszczam wykres DOW Jones Industrial, na którym zielonymi strzałkami zaznaczyłem początki serii podwyżek stóp procentowych. Czerwona strzałka oznacza załamanie na rynku.
Lata 90-te
Wspaniały okres dla rynku akcji. Do pierwszej serii podwyżek stóp procentowych doszło w 1994 roku. Wzrost notowań przyhamował, a następnie giełda kontynuowała swój rajd.
Jesienią 1998 roku mania związana ze spółkami technologicznymi rozkręciła się na dobre. W połowie 1999 roku FED rozpoczął podwyżki stóp procentowych. Tym razem zasada „three steps and stumble” znalazła zastosowanie w praktyce. Po trzech podwyżkach (z 4,75% do 5,5%) przeprowadzonych w ciągu pół roku, bańka pękła.
W ostatniej dekadzie XX wieku mieliśmy zatem dwie serie podwyżek stóp procentowych. Pierwsza nie miała większego znaczenia, natomiast w trakcie drugiej doszło do pęknięcia bańki technologicznej.
Początek XXI wieku
Hossa na rynku akcji rozpoczęła się wiosną 2003 roku, z kolei podwyżki stóp procentowych ponad rok później. FED podnosił poziom o 0,25% regularnie przez kolejne dwa lata – łącznie aż 17-krotnie! Stopy procentowe wzrosły z poziomu 1% do 5,25%, a więc aż o 4,25 punktu procentowego. Ten poziom był jeszcze utrzymywany przez rok, a następnie doszło do pęknięcia bańki na rynku nieruchomości. Po bankructwie banku Lehman Brothers weszliśmy w okres zerowych stóp procentowych.
Na przestrzeni pierwszej dekady XXI wieku mieliśmy zatem jedną, rozciągniętą w czasie serię podwyżek stóp procentowych. Ponad 3 lata po jej rozpoczęciu doszło do załamania na rynku.
Efekty podwyżek stóp procentowych
O ile załamania na rynku faktycznie miały miejsce po serii podwyżek stóp, to nie można tutaj doszukiwać się jakichkolwiek prawidłowości typu: „trzecia podwyżka stóp procentowych jest przełomowa”.
Łącznie, od roku 1982 mieliśmy do czynienia z 6 seriami podwyżek stóp procentowych. W tym czasie 3-krotnie doszło do załamania na giełdzie. Silne spadki miały miejsce, kiedy akcje były stosunkowo drogie. To bardzo istotny czynnik. Inwestorzy w inny sposób reagują, kiedy podwyżka stóp następuje w okresie manii (obawa przed załamaniem jest większa), a inaczej kiedy giełda dopiero się podnosi (np. lata 1983-1985).
Co z obecną sytuacją?
Obecnie mamy do czynienia z trzecią kolejną podwyżką stóp procentowych. Jest ona o tyle interesująca, że pierwszy raz od dawna w działaniach FEDu widać pewne zdecydowanie. Na pierwszą podwyżkę (grudzień 2015) czekaliśmy prawie 10 lat, na drugą (grudzień 2016) rok, a na trzecią – zaledwie trzy miesiące. To już jakiś konkret.
Nie zmienia to jednak faktu, że nadal znajdujemy się na poziomie poniżej 1%, a stopy procentowe rosną zaledwie o 0,25%. Czy istnieją zatem przesłanki, by tak niewielkie zmiany doprowadziły do zapaści na rynku? Oczywiście.
Po pierwsze, mamy inny poziom zadłużenia. Przez inny rozumiem niewyobrażalnie wysoki. Po 8 latach zerowych stóp procentowych na rynku funkcjonuje mnóstwo spółek, które działają wyłącznie dzięki znikomym kosztom kredytu. W ich przypadku trzy podwyżki po 0,25% stanowią ogromne zagrożenie. Znakomicie widać to m.in. na przykładzie REITów, czyli funduszy inwestujących w nieruchomości na wynajem. Jeden z największych, czyli Simon Property Group, w efekcie dwóch ostatnich podwyżek stóp procentowych stracił 20%.
A wydawałoby się, że ostatnie miesiące to jedna wielka hossa.
Po drugie, uwagę zwraca ciekawa zależność pomiędzy cenami amerykańskich 30-letnich obligacji skarbowych a notowaniami rynku akcji. Została ona dobrze przedstawiona na poniższym wykresie. Do dwóch ostatnich krachów na rynku akcji dochodziło akurat w momencie, kiedy stosunek ceny 30-letnich Treasuries do wartości Dow Jones Industrial spadał poniżej 0,008. Poziom ten oznaczał skrajny rozjazd pomiędzy cenami akcji i obligacji.
Obecnie mamy do czynienia z identyczną sytuacją. Spostrzegawczy zwrócą uwagę, że w 2014 roku wskaźnik również spadł do 0,008. Różnica polega na tym, że USA oficjalnie prowadziło wówczas skup aktywów. Ratowanie rynku odbywało się w świetle kamer.
I to jest właśnie kluczowa różnica.
Jak dobrze wiemy, Exchange Stabilization Fund może interweniować na rynku. Wszystko jednak odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
Jedyne, co nam pozostaje, to spróbować przewidzieć dalszy rozwój sytuacji.
Scenariusz A – typowy krach na rynku
FED dokonuje podwyżek co kwartał, aby w razie załamania mieć możliwość luzowania polityki (ponowna obniżka stóp oraz oficjalne uruchomienie QE4). W którymś momencie bańka pęka, a rynek oczyszcza się. W pierwszej kolejności bankrutują podmioty, które od dawien dawna leciały na stratach. Szukając płynności instytucje ściągają kapitał ze wszystkich rynków, co sprawia, że mamy globalną bessę na akcjach. Stany Zjednoczone notują największe straty ze względu na gigantyczne przewartościowanie akcji.
Scenariusz B – krach przykryty inflacją
Po trzeciej podwyżce stóp jesteśmy na poziomie 0,75-1,0%. Tymczasem inflacja, według rządowych danych, wynosi 2,5% (rzeczywista inflacja jest nieporównywalnie wyższa). Stany Zjednoczone to zresztą nie jedyny kraj w którym zaobserwowano ostatnio znaczny wzrost cen. Znajdujemy się zatem w obszarze negatywnych stóp procentowych. Gigantyczne zadłużenie jest dewaluowane. Podobna sytuacja miała miejsce w latach 70-tych. Wówczas przecena na rynku akcji umknęła uwadze wielu osób.
W ujęciu realnym akcje straciły 2/3 swojej wartości. Był to znakomity okres dla surowców oraz metali szlachetnych.
Ten scenariusz wydaje się być bardziej realny, ponieważ zapewnia elitom kontrolę nad sytuacją. Wizja wyższej inflacji jest również obecna w planach nowej administracji USA m.in. za sprawą zapowiadanej modernizacji infrastruktury. Pozostałym rządom, zwłaszcza w krajach rozwiniętych, również zależy na wywołaniu inflacji, ponieważ dzięki niej możliwa jest dewaluacja zadłużenia, będącego obecnie największym problemem.
Podsumowanie
Nie mamy pewności, co do dalszych wydarzeń na rynku akcji. To specyfika obecnej sytuacji – zamiast stanu gospodarki, liczą się decyzje, które zapadają za zamkniętymi drzwiami.
Jedno wiemy na pewno – inwestorzy, którzy większość kapitału ulokują w akcjach krajów rozwiniętych, nie wyjdą na tym dobrze. Inwestowanie w akcje należy ograniczyć wyłącznie do najtańszych rynków wschodzących oraz wybranych sektorów w krajach rozwiniętych.
Naszym zdaniem największe szanse na zabezpieczenie środków przed inflacją dają dzisiaj surowce i metale szlachetne. Właśnie aktywom materialnym, z wyłączeniem nieruchomości, powinno się obecnie poświęcać najwięcej uwagi.
Osobom, które chcą zainwestować część kapitału w surowce, a czytają bloga od niedawna, zwracamy uwagę na zagadnienie contanga/backwardation. Temat ten został wyjaśniony w artykule „Problemy z inwestowaniem w gaz i ropę”
Zespół Independent Trader
jazon
spójrzcie na NGE.US +300% na otwarciu
Independent Trader Team
Połączenie akcji 4:1 (zamiast 100 akcji po 4 USD, inwestor ma 25 akcji po 16 USD). W ujęciu nominalnym ceny wzrosły, poza tym - bez większych zmian.
roxorito
Rozumiem, że GDXJ również spadnie i wtedy najlepiej dokupić?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-16 15:17
Freeman
Czasy z przed 1971 to juz zupelnie inny swiat.
W dobie obecnej jedynie powazne wypadki przy pracy politykow i elit pociagajacych za sznurki marionetek, moga wywolac stany nie planowanego zachwiania rownowagi co w rezultacie moze spowodowac duze konflikty zbrojne. To zas mialo by duzy wplyw na gieldy.
Abstrachujac od takiego scenariusza bedzie zachwana rownowaga rynkow na zasadzie sztucznej regulacji popytu i podazy. Np na comex ktos nadal bedzie oferowal sto to srebra do sprzedazy a rozliczy dwudziestoma tonami makulatury. Sorry, taki mamy klimat.
Waldek
TBTFail
TomTom
PC Principal
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 08:21
Bodek
waldi053
Zgadzam się z tobą , dlatego nie podnieca mnie spekulowanie o ,, kryzysie '' jedyny jaki przewiduję to kiedy pobiją się władcy o władzę na poziomie mocarstw , porozumienia na dłuższą metę nie przewiduję . Musi dojść do konfrontacji chyba żeby ,,zdemokratyzowali'' żółtych , bez nich ruskie ,,pożyją '' try dni z dzisiejszym '' Pewnie próby trwają cały czas i tylko dlatego mamy pokój , nie musi być to nawet akcja na pełną skalę , można załatwić to proxy np. w Iranie , czy Korei , ale bez siłowo to się nie odbędzie .
Jastrzebski
Zarabiam i posiadam cześć oszczędności w PLN, zamierzam skorzystać z propozycji Tradera inwestycji w Uran, CCJ, Nigerię, Gazprom, jakieś surowce - czyli to co tanie, ale muszę kupić drogie USD, żeby założyć konto np. w DIF.
- co myślicie o opcji swapa walutowego w tej sytuacji?
- czy dobrym pomysłem może być przetrzymanie części gotówki w NOK (bardzo tani w stos. do USD) w oczekiwaniu na spadki (krach?) na rynkach rozwiniętych i wtedy przewalutowanie na USD i inwestycja w bardzo przecenione akcje (ew. Reity) na rynkach rozwiniętych?
waldi053
To nie dobrze , bo o podwyżkach w branży możesz powoli zapominać , myślałem że za tego rodzaju prace się nie biorą , ale czego jak czego ,, odwagi '' i wysokiej samooceny to dzisiaj nie brak . Zresztą jak zgodnie z zamiarami architektów mamy być jednym organizmem państwowym pod światłym zarządem kierowniczym ... to czas zacząć się przyzwyczajać , jeszcze tylko po drodze lekka depopulacja i będzie OK . Ten ich ,, widelec '' to wypisz wymaluj Chazarska TAMGA więc skomponują go z naszymi barwami i będzie jak znalazł .
buffett
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 08:22
Bodek
Nie wiem o jakich podwyżkach mówisz, kliencie chcą płacić coraz mniej, produktywność pracowników coraz mniejsza, muszę zatrudniać Ukrainki pensja 2.500 PLN netto.
Niestety masz rację samooceny nie brak a kretyni tacy, że strach się bać. w związku z tym, że żadna dziewczyna z Podkarpacia się nie zgłosiła tym razem, zatrudniłem Youlye z Iwanofrankowska.
A tu coś z linii południowego frontu :
The Greek people have just about reached the limits of their strength. The economic situation is tragic. Illegal immigration is out of control, criminality increases day by day. The political system is steeped in corruption and the media have stopped being the communication channel between citizens and the political system. The Greek media are functioning as the praetorian guard of the euro; they favor the massive admission of Muslim populations into Greece and they fiercely attack every voice that opposes their own.
The country is rotting inside the EU and the eurozone. The Greek people have crashed economically. Greek cities, because of massive illegal immigration, look less like cities in Europe and more like cities in Afghanistan. Banks have begun the mass-confiscation of residences. The people are on the verge of revolt
smieciu
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 08:23
stefik
Kupno dolara Ci tak bardzo przeszkadza? Przecież aktywa są nierzadko niezależne od indeksu dolara. To że są w nim notowane nie oznacza, że są od niego zależne (dolar down - aktywa up, chyba, że wydarzenie, które powoduje zmianę wartości dolara powoduje również zmianę wartości aktywu).
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-16 19:41
Dam
Utrzymujesz swoje pozycje w Turcji? Co sądzisz o tego typu zagrywkach tureckiego banku centralnego?
http://m.bankier.pl/wiadomosc/Turecki-Bank-Centralny-podnosi-stopy-tylnymi-drzwiami-7505155.html
stefik
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 08:24
miX
Gdzie kupujesz fizycznie NOK tanio? We wszystkich kantorach spready są nieciekawe...
Jest jakiś bank w PL który ma konto walutowe w NOK i z którego można wypłacać NOK?
PC Principal
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 08:26
Nasfer
Rkantor (powiązany z Raiffeisenem)
https://www.rkantor.com/produkty/wyplata-w-oddziale/
ale egzotyk taki jak NOK wypłacisz tylko w większych miastach
https://www.rkantor.com/faq/wyplaty/wyplata-w-oddziale/#w-jakich-oddzialach-raiffeisen-polbank-moge-dokonac-wplaty-i-wyplaty-gotowki
waldi053
Mówię właśnie o tym samym , teraz na razie pracują u ciebie , jak się podszkolą to same zaczną otwierać firmy i wygryzać Bodka z rynku :) władza im pomoże , bo tutaj pomaga się wszystkim za wyjątkiem Polaków , otoczy opieką i przywilejami . Kolega ma hurtownię sam byłem świadkiem jak darł się na kontrolerów z US że nachodzą go z powodu jego ukraińskiego pochodzenia [ co jest bzdurą ale ma podpadające nazwisko ] i wiesz co ? Zmyli się jak zagroził Konsulem . Czytałem wystąpienie Erdogana - strasznie wojowniczy , chyba Grecy i jugole znowu trafią do jego garści , ja tam bym się z nimi jednak nie zamieniał , mimo że tu też nie lekko . Budżet pentagonu o 10% w górę , więc chyba dobrze główkuję co się kroi , jak zostanie ,, Sułtanem '' zjednoczy wszystkich ciapatych bo oni choć się różnią to pielęgnują pamięć o imperium i swoją rolę jako zdobywców , panów połowy Europy to bardziej styl życia , niż religia , kto nie chciałby być panem nad Giaurami i ich kobietami i o to chodzi tym prostym ludziom .
jacek.s
Ktoś jeszcze czekał do oficjalnego komunikatu FEDu z zakupem PM i przestrzelił dołek jak ja?
stefik
O jakim przegapieniu dołku Wać Pan mówisz? W wielu walutach (poza USD) się niemal nie ruszyliśmy.
jacek.s
O naszej, zapomniałem uściślić, o fizyku pisałem.
Nasfer
jaką robi różnice 40 zł na uncji? żadną..
jacek.s
Dla zasady:P Realnie patrząc, to nigdy nie udało mi się trafić idealnego dołka. Ale warto próbować, dla sportu.
stefik
https://stooq.com/q/?s=xaupln&c=1m&t=c&a=ln&b=1
Faktycznie, ruch "prawie" jak po wyniku referendum z brexitem (żart). Jeśli dobrze rozumiem (kupujesz fizyk, longterm) to +/- 1-2% to żaden ruch. Czy to techniczny lokalny dołek - nie wiem (są tu mądrzejsi od AT). Długoterminowo wygląda na stabilizacje i powolne utrzymanie/nabieranie wartości (taki brzydki boczniak, szybko i dużo nie da się zarobić), choć i pewnie wahania będą.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-16 22:55
jacek.s
Zgadzam się w całej rozciągłości. Tym niemniej spodziewałem się tego 1-2% ruchu, ale na południe. Potraktowałem to typowo antydolarowo, a tu zonk. Stąd pytanie do tych co szykowali się na zakupy. Staram się wychwycić swój błąd. Tylko (i aż) tyle.
zieloniutki
Chciałeś kupić "FAKTY", a powinieneś kupować "PLOTKI" :)
zieloniutki
grosze nie grosze - w fizyku zależy od ilości :), spekulacyjnie w kasynie przy lewarze x100 to już nie grosze,
przy delikatnym lewarku np. x10 to te 10% - 20% też nie jest do pogardzenia.
"czekam az zloto bedzie po 2k to wtedy bede mowil, ze inwestycja sie powiodla :)" - też czekam, ale u mnie to dotyczy tylko "funduszu emerytalnego", więc mi się nie śpieszy, co nie zmienia faktu że w między czasie, w kasynie, spekulacyjnie, na lewarku ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 00:16
Waldek
"Naszym zdaniem największe szanse na zabezpieczenie środków przed inflacją dają dzisiaj surowce i metale szlachetne. Właśnie aktywom materialnym, z wyłączeniem nieruchomości, powinno się obecnie poświęcać najwięcej uwagi."
Jaki zatem los czeka Twoje WALUTY surowcowe (AUD, NZD, NOK) ?
fortunately
"(...) ja to czekam az zloto bedzie po 2k to wtedy bede mowil, ze inwestycja sie powiodla :) "
O powodzeniu inwestycji to będziesz mówił, jak już pewnego dnia otrzepiesz kurz, rozejrzysz się wokół zgliszcz i zorientujesz, ile te 2k jest warte...
TBTFail
bmen
smart-dildos-spying/
waldek
nie wiem jak trader ale NOK nie wyglada dobrze, ropa w dól to i NOK w dół.
a tymczasem w CN
china-treads-closer-to-a-day-of-debt-reckoning/
kiedys pisałem o konsekwencjach słabego Funta dla UK
no to teraz sie krystalizuje
food-inflation-doubles-uk-shoppers-feel-pinch
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 09:28
jacek.s
Tak też to skonstatowałem.
@fortunately
Też tam zamawiam, obstając przy trendzie wzrostowym jest to całkiem pozytywne :)
Arcadio
To chyba oczywiste, że partia rządząca obsadza stanowiska zarządcze w spółkach państwowych. Skoro rządzi i odpowiada, to i musi mieć prawo do obsady stanowisk. Jeśli chcesz być obiektywny to zamieść linka do strony porównawczej poprzednich kilkuset prezesów z nadania PO z obecnymi z nadania PIS. Porównaj ich zarobki i dokonania firm, którymi zarządzali. Wtedy podyskutujemy.
trader21
"Utrzymujesz swoje pozycje w Turcji? Co sądzisz o tego typu zagrywkach tureckiego banku centralnego?"
ODP. Oczywiście, ze względu na tanie akcje oraz moim zdaniem niedowartościowaną lirę. W Turcji mamy obecnie do czynienia z podobną sytuacją jak w Rosji podczas kryzysu walutowego. Rząd w jedną stroną, bank centralny w drugą. Moim zdaniem gdy tylko sytuacja się uspokoi, 6 - 10 m-cy na lirze będziemy mieli przyzwoite odbicie co oczywiście przełoży się na mój wynik z inwestycji.
@Waldek
AUD, NZD, NOK + CHF nie traktuję jako aktywów inwestycyjnych lecz jako sposób na przechowanie kapitału o największej płynności i relatywnie małej zmienności. Mam małą ekspozycję na akcje i zerową na nieruchomości. Po spadkach chętnie bym przeniósł tam kapitał, który obecnie trzymam w walutach.
@Jastrzebski
"Zarabiam i posiadam cześć oszczędności w PLN, zamierzam skorzystać z propozycji Tradera inwestycji w Uran, CCJ, Nigerię, Gazprom, jakieś surowce - czyli to co tanie, ale muszę kupić drogie USD, żeby założyć konto np. w DIF.
- co myślicie o opcji swapa walutowego w tej sytuacji?
- czy dobrym pomysłem może być przetrzymanie części gotówki w NOK (bardzo tani w stos. do USD) w oczekiwaniu na spadki (krach?) na rynkach rozwiniętych i wtedy przewalutowanie na USD i inwestycja w bardzo przecenione akcje (ew. Reity) na rynkach rozwiniętych?"
ODP. Dziś masz niektóre aktywa tanie i możesz nabyć. Kurs USD jest bez znaczenia. Liczy się cena aktywów które chcesz kupić. Nie wiem jak tobie ale mi nie robi różnicy czy kupuję np Gazprom w drogim dolarze, tanim euro czy bardzo tanim rublu. Kupuje Gazprom, to czy posługuję się tą czy inną walutą jest bez znaczenia.
bmen
nie przesadzaj. ze swoi to swoi ale jakieś kwalifikacje powinni miec bo nie swoim się rozporządzają.
ginekolog ci samochodu nie naprawi, ale silnik może zatrzeć.
problem pisu to bardzo krótka ławeczka. i nie za bardzo rozumiem dlaczego pis nie umie sobie sobie poradzić z takim prostym problemem.
Faust
"Nie wiem jak tobie ale mi nie robi różnicy czy kupuję np Gazprom w drogim dolarze, tanim euro czy bardzo tanim rublu. Kupuje Gazprom, to czy posługuję się tą czy inną walutą jest bez znaczenia."
A to dość ciekawe skrócenie łańcucha inwestycyjnego. Rozumiem, że upraszcza decyzje i chroni psychikę przed nadmiarem informacji :-)
Niemniej faktem pozostaje, że można sporo "pojechać" na przeliczniku tego np. dolara do rubla. Ten temat już tu ruszaliśmy chyba z deVontem lub Arcadio??
@glupi
Ginekolog może naprawiac silnik. Problem w tym, że próbuje to robić przez rurę wydechową i stąd kłopot.
Deckard
Masz odpowiedź dwa wpisy wstecz.
@Waldek
Patrząc co wyprawia Norges Bank IM i w co się pakuje (dotowany Glencore jako największe wejście, biotech który szykuje się na kolejne przebicie bańki) to nie tylko ropa źle wieści NOK. Pokusiłbym się o teorię, że wchodzą gdzie im kazano bo inni dotujący (banki USA?) się cofnęli, ale zobaczymy za miesiąc-dwa.
Szkoda trochę, bo jednak na NOKu przewiozłem część oszczędności zarobionych w PLN przez bujanko ostatniego półtora roku.
Jakieś prognozy z USD/AUD/CAD?
@glupi
Ale jakich i po co specjalistów w jakimkolwiek rządzie do spółek SP? Patrz KGHM i jak się rozlicza z odpowiedzialności, prowizje z doradztwa zawinięte a najwyżej rok po roku przez 2-4 lata będą odpisywać "inwestycje" (pożyczkę prolongowali do 2021). LOT nadal pokazuje "dodatni wynik" nie oddawszy 2 mld pomocy (wliczywszy sprzedaż cudów do spółek zależnych, jest raport CBFR o tym). Orłen można dopompować jednorazową plotką o fuzji z latosem, a paliwo nadal nie wyjeżdża w fizyku z rafinerii do stacji i szafa gra ;)
TBTFail
Arcadio
Dlatego napisałem, że porównujmy, tylko jabłko do jabłka. Zróbmy listę tych z PO i tych z PIS i porównajmy dokonania i efekty, bo jeśli podrzuca linka do Polityki czy Gazety Wyborczej i narzeka np. na niekompetencje Jasińskiego to ja odpowiem, że ten człowiek będąc ministrem skarbu uratował wiele polskich przedsiębiorstw przed oddaniem w niemieckie łapy, a i teraz prowadzony przez niego Orlen, ma rekordowy zysk (5,4 mld), dzieli się rekordową dywidendą z akcjonariuszami ( a przecież mogli to przeżreć Pisowcy).
I jak to porównać do POwskiego Wirtha,który wyprowadził z KGHMu kilkanaście miliardów na zakup trupa Quadry.
Widziałeś raport KGHM ? Obraz nędzy i rozpaczy. Kolejny rok z odpisem 5 mld PLN na SGorda. To był fachowiec ?
Oczywiście to tylko 2 wybrane przykłady, ale pisanie, że PO to miała fachowców, a PIS ma "krótką ławkę" jest nie do końca prawdą.
bawarka
BTW - jak sie do nich wpłaca pieniądze - przelewem? Przyjmują wpłatę i przelewy w USD?
@trader21: kiedyś była chyba promocja - i za założenie konta z Twojego polecenia otrzymywało się godzinę konsultacji. Czy taka okazja jest ciągle dostepna?
bmen
jak ktos czyta polityke czy wybiorcza to raczej nie powazny dla mnie dyskutant.
ja nie pisalem nic o PO co zasugerowales.
to opcja o wiele gorsza dla pl niz pis, a ten do superkolorowych tez nie nalezy.
ja nie porownuje jablka do jablka (bo to czysto glupie) a jablko do cymesu.
zieloniutki
Problem w tym, że oba zepsute (jabłka) i żadne się nie nadaje do konsumpcji. Równie dobrze możesz porównywać wyższość dżumy nad cholerą lub ZŁODZIEJA nad WARIATEM!
odnośnie krótkiej ławeczki, to #glupi celnie trafił
Faust
"Pójdź kolejnym razem jak ci dziecko zachoruje do mechanika samochodowego skoro twierdzisz że każdy sobie ze wszystkim poradzi :) w końcu nikt ci nie broni."
Popracuj troszkę nad subtelnością odpowiedzi i poczuciem humoru :-)
...albo weź coś na rozluźnienie szczęk.
Widzisz, jestem wystarczająco wiekowy, by znać wielu fachowców i wielu "wybitnych", i potrafię ocenić pracę wielu z nich. I uwierz lub nie, ale wielu tym znajomym profesorom dziecka bym w ręce nie oddał. To samo dotyczy moich kontaktów biznesowych - niejeden mój 'wybitny' kolega położył biznes; niektórzy mieli doktoraty z biznesu, który prowadzili i położyli. To odwieczny problem co lepsze: mieć super specjalizację i kantary na oczach, czy wachlarz umiejętności i płytka wiedzę specjalistyczną. Praktyka dowodzi, że oba te modele sa równie zawodne gdy trafią na niekorzystny im habitat.
Dlatego Twój punkt widzenia nie ma żadnej przewagi praktycznej, czego jednoznacznie dowodzi (w obrębie inwestycji) sławetny zakład Buffeta o przewagę ETFów nad SP500.
Zresztą już 50 lat temu dowiedziono, że długookresowa działalność inwestycyjna "wybitnych" maklerów oscyluje wokół zera, co jest calkowicie zgodne z rozkładem na liczbach wielkich.
...więc nie wiem po co Ci ta merytokracja :-)
...no chyba, że chodzi wyłącznie o mydlenie oczu naiwniakom.
Arcadio
Czy oba są zepsute to się okaże za kilka lat, jak będziemy mogli w pełni ocenić działalność wybrańców obecnego rządu.
Ja nie posługuję się frazesami z lewackich mediów, tylko faktami, choć wybranymi.
"- Nigdy nie zapominajmy o podstawowych wartościach, jakie reprezentujemy: opowiadamy się za wolnością, rządami prawa, demokracją i ZJEDNOCZONĄ EUROPĄ. Pamiętajmy, że większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu - napisał do pracowników polskiego oddziału Ringier Axel Springer Media. - Stawką w tej grze jest wolność i pomyślność przyszłych pokoleń - zaznaczył."
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/szef-ringier-axel-springer-media-mark-dekan-list-do-pracownikow-wygrana-tuska-z-kaczynskim-podpowiedzmy-czytelnikom-jak-zostac-w-ue
A to artykuł o tym, jak szef niemieckiego koncernu medialnego kreuje świadomość Polaków poprzez jedynie słuszną linię.
Ale myślę, że to już ostatnie podrygi okupantów w mojej Ojczyźnie.
Deckard
Dzięki za link do biuletynu BOAS, dyskusja pod analizą również warta przeczytania i przemyślenia.
@Arcadio
Zadaj sobie pytanie ile i czyje drzwi trzeba było otworzyć, aby móc kupić Quadrę. Qui bono że tak powiem ;) Tam jest długa historia fuzji kto kogo, Fort Knox Gold Mining->FNX->Quadra, to zawsze były merges gdzie udziałowcy i insiderzy strony przejmowanej otrzymywali udziały w nowej spółce (a nie byli wykupywani), po drodze pojawiło się jeszcze State Grid International Development Limited (Chiny) i dopiero KGHM WYKUPIŁ udziały od wszystkich.
zieloniutki
Ostatni Rok, w zasadzie można by już oceniać, problem w tym, że wciąż nie ma oficjalnego wykonania budżetu za 2016, co jest dość dziwne, bo po wcześniejszej propagandzie sukcesu należało by się spodziewać, że władzuchna chętnie pochwali się sukcesami ... .
no, ale zawsze można oceniać bezpośrednio po owocach:
Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec grudnia 2016 r. wyniosło 928.661,2 mln zł, co oznaczało:
• wzrost o 94.110,5 mln zł (11,3%) wobec końca 2015 r.
link
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 11:15
helvetia
"kiedys pisałem o konsekwencjach słabego Funta dla UK"
A jak USD sie umacnia do GBP to w USA nie ma inflacji i maslo do gory nie idzie ?
Nie wiem co chcesz udowodnic, wytlumaczysz ?
Waldek
"jak cos zapraszam do kontaktu, mieszkam i zarabiam w Australii :)"
Co zatem proponujesz ?
buffett
za chwile węgiel z Australii będzie taniej sprowadzić niż na Śląsku wydobyć, więc jedziemy tam, otwieramy kopalnie i trzepiemy kokosy :)
Deckard
Ba, węgiel już wydobyty przez kangurkowe kopalnie NA Śląsku i przewieziony frachtem there and back again będzie nadal tańszy ;) No ale teraz firmy, które dorzuciły się do wyrównania strat rozbierającym na węglu odkupują też udziały w miejscach spalania, a skoro cena jednego spaść nie może to i kWh drożeje.
Swoją drogą, w PKP opala się węglem, prosto, chociaż zgaduję, że nie tanio (sezon zimowy TLK jadące przez kraj) ;)
zieloniutki
noooo, ale jak się już związkowcom proponuje "urlopy górnicze", to czego się spodziewać ... - dziki kraj :)
buffett
widzę, znasz temat. rżną nas bez mydła
Deckard
dziękuję za link. Strona 15... także tego.
zieloniutki
Warto sobie porównać zapadalność z analogicznym plikiem z przed roku (12.2015) - kapitalnie widać jak będziemy dojeni i jak to rośnie
Arcadio
Indianie nie wyrażają zgody na budowę kopalni Ajax przez KGHM. A oni włożyli tam już kolejne miliardy.
http://miningwatch.ca/sites/default/files/2017-03-ssnajaxdecisionrelease_0.pdf
bmen
Tillerson-Use-pre-emptive-force-option-NKorea
faust
jak masz problem z subtelnością mojej wypowiedzi to po co je zaczynasz wogule?
Ja nie nalezę to poprawnych politycznie i nie mam z tym żadnego problemu :) Ja pisze jak jest , chociaż Kolonko nie jestem :)
To forum to nie miejsce biznesowe gdzie etykieta ma działać. (Chociaż też takową znam i używam jak potrzeba. częściej niż ci się wydaje)
Słyszałeś kiedyś o leku na strapienia FUCK-IT-ALL(R)? Jak byłem mały to dostałem końską dawkę i teraz jestem szczęśliwym człowiekiem :)
To dobrze że masz poważnych znajomych itp ( i oby tak dalej ci się działo) , ale przestałbyś może w końcu licytować swoje mistrzostwo.
To nie forum do licytacji "kto ma dłuższego" :)
Merytokracja to system który zapobiega dzikiemu kolesiostwu, dzikiemu bo kolesiostwa nigdy nie da się wyeliminować. taka natura ludzka już.
I po to żeby przyjaciele królika nie mogli się instalować jak im najwygodniej. Bo lepszy słaby lekarz niż mechanik samochodowy.
Ale jak napisałem nikt ci nie zabroni pójść z chorym dzieckiem do mechanika.
EOT
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 13:49
Renegate
Dziękuje za ciekawy artykuł. Puentując, z kilkudziesięcioletniej historii nie wynika, że obecna seria pdwyżek FED sama w sobie jest statystyczną przesąnką do uruchomienia wodospadu na ryknu akcji.
Zastanawia mnie jednak kilka stwierdzeń i może ktoś będzie wstanie mi wyjaśnić ich znaczenie.
1 "Należy mieć świadomość, że akcje były wówczas bardzo tanie. Jeszcze w 1982 roku wskaźnik CAPE wynosił 7,5. Ryzyko załamania rynku z powodu podwyżek w 1984 roku było zatem znikome"
Co to znaczy że były tanie? W stosunku do czego tanie?
2. " W ich przypadku trzy podwyżki po 0,25% stanowią ogromne zagrożenie. Znakomicie widać to m.in. na przykładzie REITów, czyli funduszy inwestujących w nieruchomości na wynajem. Jeden z największych, czyli Simon Property Group, w efekcie dwóch ostatnich podwyżek stóp procentowych stracił 20%." Jaka jest wrażliwość SPG na zmianę kosztu kredytu o 0.5% na wyniki firmy w perspektywie roku, dwóch, trzech?
3. ".._. uwagę zwraca ciekawa zależność pomiędzy cenami amerykańskich 30-letnich obligacji skarbowych a notowaniami rynku akcji. Została ona dobrze przedstawiona na poniższym wykresie. Do dwóch ostatnich krachów na rynku akcji dochodziło akurat w momencie, kiedy stosunek ceny 30-letnich Treasuries do wartości Dow Jones Industrial spadał poniżej 0,008. Poziom ten oznaczał skrajny rozjazd pomiędzy cenami akcji i obligacji."_ Nie bardzo rozumiem jak interpretować ten wynik 0.008. Co on oznacza? Co nam mówi relacja pomiędzy ceną 30YR BONDS a indeksem punktowym DJIA?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 13:52
Deckard
Wizyta Tillersona w SK:
* usrańce nie pozwolą na destabilizację SK a już zwłaszcza na zwycięstwo pro-chińskiego kandydata, nie po to zdejmowano niestabilną Park,
* sygnał dla kluczowego sojusznika w regionie,
* sygnał dla rywala.
Tylko nie za bardzo widzę kim mieliby wchodzić, poza pociskami i jakąś próbą wypadku z kontenerem ;-)
W Chinach coś często wybuchają telefony Samsunga ostatnio...
waldi053
Po coś sobie hodują jankesi dyżurnego wroga od dawna . Korea pn. może być próbowana jako konfrontacja proxy z Chinami i dopiero ewentualnie pózniej już na prawdę na poważnie . Dzisiaj nawet hegemon nie może tak sobie zaatakować takiego wielkiego kraju jak Chiny , potrzebny jest jakiś pretekst dla opinii publicznej . NK idealnie do tego pasuje , opinię ma wyrobioną i kuratelę CHRL też.
Enemy
"wygląda na to ze zjednoczenie Korei może miec miejsce szybciej niż nam się wydaje"
A daj ze spokoj z zartami
1. Chinczycy nie pozwola zeby USA im robilo cokolwiek tak blisko ich strefy wplywow a w szczegolnosci Bejingu. No ale zalozmy ze machneli reka na KRLD.
2. Nawet jesli spec ops zneutralizuja na czas atomowki wroga, to mamy 2 opcje - albo narod w wiekszosci sie podda i sam zacznie mordowac komunistycznych kacykow, albo co wydaje mi sie bardziej prawdopodobne, tam bedzie nowy Wietnam. Ale zalozmy ze znowu sie myle i przebiegnie to gladko.
3. Wyobraz sobie to zderzenie cywilizacyjne polnocy i poludnia. Naklady jakie Korea poludniowa bedzie musiala lozyc na stopniowe wyrownywanie infrastrukturalne, stopy zyciowej a przede wszystkim stopniowe scalenie mentalne narodu. Przeciez to wszystko to bedzie studnia bez dna na dekady. Zeby to zaczelo przynosic jakiekolwiek korzysci finansowe, to na pewno nie naszej kadencji na tym swiecie sie nie stanie. Poludniu zajelo ze 30 lat po wojnie koreanskiej zeby wyrownac PKB z sasiadem.
4. No i najwazniejsze - polnoc nie ma ropy. Chyba ze najukochanszy przywodca nakarze silom natury aby taka sie utworzyla i wytrysnela. Ale cos sie nie zanosi.
Ja mysle ze to Jankesowskie wymachiwanie szabelka pod publiczke, zeby durny narod wiedzial ze armia jest potrzebna. Bardzo potrzebna. Najpotrzebniejsza. Lobby swoje robi.
Cos im sie ostatnio wrogowie do pokonywania skonczyli. Jak nie zastoj (Mosul), to Ruskie (Syria, Iran), no i zostala im ino ta biedna Korea z Bushowskiej osi zla.
Smutne jest tylko to ze od 1991 r. Korea Polnocna nikogo nie obchodzi. Upadl czerwony blok, ci nie mieli jeszcze atomowki, trzeba bylo wtedy sprzatac.
Update:
Jedyna korzysc jaka z tego plynie dla Usiakow - jezeliby zantagonizowac "postepowa czesc swiata" do KRLD a zatem do Chin, to mozna by im jedwabne szlaki probowac poprzerywac. Ofensywa dyplomatyczna oczywiscie i lokalnymi wybuchami antyrzadowych partyzantek na jego trasie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 14:50
Misza_Masza
"No i najwazniejsze - polnoc nie ma ropy."
Wydaje mi się, że nie muszą jej mieć. Wystarczy, że mają bogate złoża REM - taka tutaj była ożywiona dyskusja na ten temat ostatnio. Surowiec wybitnie strategiczny - czyż nie?
Enemy
A wiec tym bardziej - czemu Chinczycy mieliby pozwolic zeby to wpadlo w rece Usiakow?
Misza_Masza
Wcale nie twierdzę, że Chińczycy dopuszczą do zaprowadzenia 'zachodniej demokracji' w KRLD, czy też zjednoczenia Korei. Ale to nie znaczy, że Jankesi nie będą próbować. Oprócz sytuacji na Morzu Południowochińskim, mógłby to być kolejny pretekst do eskalacji konfliktu.
admin
Faust
"jak masz problem z subtelnością mojej wypowiedzi to po co je zaczynasz wogule?"
Szukaj rozwiązań, a nie problemów; będzie się przyjemniej z Tobą rozmawiało.
"Ja nie nalezę to poprawnych politycznie i nie mam z tym żadnego problemu :) Ja pisze jak jest , chociaż Kolonko nie jestem :)
To forum to nie miejsce biznesowe gdzie etykieta ma działać. (Chociaż też takową znam i używam jak potrzeba. częściej niż ci się wydaje)
Słyszałeś kiedyś o leku na strapienia FUCK-IT-ALL(R)? Jak byłem mały to dostałem końską dawkę i teraz jestem szczęśliwym człowiekiem :)"
Ten akapit Twojego autozdefiniowania ubawił mnie do łez, a już szczególnie to wybiórcze zastosowanie kultury osobistej mnie rozwaliło.
O Twoim leku nie słyszałem, ale znam inny i polecam Ci go z całego serca :
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
"To dobrze że masz poważnych znajomych itp ( i oby tak dalej ci się działo) , ale przestałbyś może w końcu licytować swoje mistrzostwo."
Ja Ci ino edukuję, cobyś rozumiał, że merytokracja to ja, a nie Ty :-) (Moje pokolenie wciąż ma cochones i musisz jeszcze poczekać na swoją kolej.)
...i żebyś wiedział, że posiadanie takich znajomych przed niczym Cię nie zabezpieczy gdy już merytokrację osiągniesz. Dla przykładu moi znajomi lekarze najbardziej obawiają się trafić pod nóż swoich znajomych lekarzy.
"Merytokracja to system który zapobiega dzikiemu kolesiostwu, dzikiemu bo kolesiostwa nigdy nie da się wyeliminować. taka natura ludzka już.
I po to żeby przyjaciele królika nie mogli się instalować jak im najwygodniej."
Powtórnie polecam lek: https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
(w podwójnej dawce dla otrzeźwienia, bo nic nie zrozumiałeś z wywodu o Buffecie kilka wpisów wyżej).
bmen
mi wychodzi że chyba akcja może być sojusznicza tzn usa z chinami to razem postanowili PK zaczęła robić problemy z tymi rakietami w otoczeniu.
i celem będzie postawienie kogoś kto będzie zadowalał obie strony i jednym panstwem/.
Chiny odcięły węgiel, odbyło się spotkanie nieforamlne usa-chinakie i japonia może zadziałać.
http://www.reuters.com/article/us-northkorea-missiles-japan-idUSKBN16F0YE
http://www.dailymail.co.uk/news/article-4298020/Donald-Trump-send-B-52-nuclear-bombers-Korea.html
w korei poludniowej jest impeachement, i teraz te THAAD zainstalowali.
napewno coś tam sie wydazy.
zobaczcie jak ekipa z usa zmieniła zdanie w temacie 'one-china policy'.
Faust
ale ja nie chce od ciebie nic rozumieć.
to ty masz problem a nie ja.
Musisz sobie znaleźć kogoś innego ( najlepiej na twoim poziomie rozkminiania) do otrzeźwiania, bo dla mnie jak-narazie jesteś master-incognito i to jeszcze w wersji free-rider. i ta tym tę rozmowę zakończę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 16:37
3r3
SSP służą do rządzenia czy do alimentacji?
@buffett
"urlopy górnicze dla związkowców to temat tabu i nie poruszony w żadnej telewizji ! "
A spróbuj poruszyć temat ilu generałów żyje z kopalin w Polsce.
@glupi
"wyglądana to ze zjednoczenie Korei może miec miejsce szybciej niż nam się wydaje "
Weź do ręki mapę i zobacz gdzie leży Pekin.
Nikt tam nie wrzuci wstecznego w czołgach - po żadnej ze stron.
bmen
i co mam niby tam oglądać? ile km i ile na rope wydadzą?
że miłość do czołgów masz to każdy wie:)
chyba nie masz ostatnio za dużo czasu na obserwowanie tamtejszych spraw. a wiele się dzieje.
Freeman
Dopoki system jest w stanie utrzymywac oprocentowanie obligow na niskich poziomach jak obecnie w usa japan europa , tak dlugo finanse i waluty beda w rownowdze systemowej pod kontrola.
Rynek akcji.
Trzeba sobie zadac pytanie w czyim posiadaniu jest wiekszosc pąpieru.
Tzw ulica posiada akcje w znikomym stopniu. Nie ma kogo strzyc.
Tylo w okresach wzmozonej okresowo aktywnosci leszczy dochodzi do krotkotrwalych przecen bo algorytmy czuja okazje .
@glupi
Przygladam sie niemieckim obligom 10y.
Wielokrotnie oprocentowanie / rowniez dzisiaj/ dochodzilo do 0.48% i zaraz spada. Reczne sterowanie widac golym okiem.
planista
bmen
krach się rozpocznie w europie ale jeszcze chwile przyjdzie nam poczekać. trzeba czytać uważnie dużych bankierów co w trawie bo oni to sygnalizują dla pewnych grup z wyprzedzeniem.
nie obserwowałem i nie robiłem ostatnio żadnych analiz dotyczących bundów. ale supermario czuwa. i nie wydaje mi się żeby zaprzestął drukowania bo wtedy zabije liquiduity w bankach południa, a potem wiesz co się dzieje:)
ale jedno jest pewne ECB ma u siebie na BS 40% długu krajów EU głownie południa, tak wiec to Europa jest najsłabszym ogniwem i tutaj nie ma takiej łatwości kontroli jak w usa czy japonii.
Ja się czasami zastanawiam : kto odda niemcom ten jeden billion euro c maja na targecie2 ? niby mają gwarancje ECB czuli co? kolejny 1billion trzeba będzie dodrukować (tylko tym razem jedno-razowo?)
Aliquis
Przypomniały mi się czasy jak przed 20-tu laty weszliśmy kolegom (z innej instytucji) na stację SGI (z podobnej jednostki) i zaczęliśmy zabawę (a raczej wygłupy). Słyszeliśmy ich zaskoczenie "co się dzieje?" i ratunkowe operacje. Potem się zdekonspirowaliśmy, a jeszcze później - wspólnie pośmialiśmy. W wielu przypadkach takie zabawy nie muszą być jednak całkiem niewinne, szczególnie obecnie.
Przed kilku laty głośną sprawą w USA były samochody Toyota, które nie mogły się zatrzymać. Jechały do wyczerpania zapasu paliwa, niektóre w eskorcie mediów. Na wszelkie sposoby poszukiwano przyczyny fizycznej - i nic. Japończycy sprawdzili kody - nadal nic. Przekazali je wreszcie instytucjom amerykańskim - też nic, ale wtedy jednak sprawa już ucichła (brak nowych zdarzeń), a tylko antyreklama pozostała. Chyba, że były jeszcze jakieś kary dla firmy (nie pamiętam). Teraz jestem skłonny spojrzeć na to wszystko inaczej. Możliwe, że w tej całej zabawie był jakiś cel i zapewne odpowiednie możliwości techniczne do jego realizacji.
Nie tak dawno wybuchła z kolei afera (również w USA) z "fałszowaniem" testów emisji zanieczyszczeń w spalinach silników diesla w VW. Oczywiście, pretensje były uzasadnione, a sprawa znana chyba od kilku lat wcześniej. Wypłynęło to jednak wtedy, jak już dłużej kłopotliwe było odmawianie dopuszczenia nowych diesli VW, które w pełni spełniały wymagania norm. W sumie liczba lat eksploatacji pojazdów okazała się już wystarczająco długa, po to aby potencjalna kara mogła być bardzo wysoka. Pozostały negocjacje, pertraktacje, ugody, a w końcu pojawi się jakieś porozumienie, wyrok i oficjalna kara. Moim zdaniem VW powinien mieć bardziej rozwinięty "dział" lobbingu, bo odstawał.
PN
Ja znów wstrzeliłem się w dołek nawet bardzo ładnie ale dokupowałem tylko pół uncji za 2617 zł więc w sumie nie jest chyba źle:)
Freeman
Sprawa poszla pod dywan? Czy zastosowano metode milczenia?
A moze wizyta merkel przyslonila
Temat dlugu?.
@kfas, nasz infa w tej sprawie?
bmen
narazie nic nowego w temacie
the-debt-ceiling-deadline-has-passed-and-now-the-biggest-test-of-donald-trumps-presidency-begins
Freeman
Dzieki. Reasumujac link:
Termin minal i nic sie nie dzieje.
Cichaczem beda czarowac jakies lewe piniadze na bierzace wydatki.
Zwrocilem uwage na jedno zdanie: dalszy przyrost dlugu w tempie jednego biliona na rok , moze zachwiac zaufaniem.
Czyli przypuszczalnie jest jakas psychologiczna bariera dlugu, ktorej sie boja. Stad tez szopka od lat przed kar
Zdym terminem zapadalnosci gornej granicy . Za kazdym razem robia teatrzyk i nigdy nie podnosza jej w dzien X z automatu. Takie postepowanie to bylby zly piar dla
wiarygodnosci najwiekszego dlugu na swiecie.
Zagadka rozwiazana.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 20:24
PN
Jakieś przemyślenia?
https://wolnemedia.net/zysk-jest-wazniejszy-od-ludzkiego-zycia/
waldi053
Do kompletu rozwiązanej zagadki - sprawa nie nowa ale może nie widziałeś krótki filmik z Papieżem Franciszkiem jak na spotkaniu z ,,czołowymi finansistami '' świata całuje ich wszystkich po rękach z automatu jak leci , po pierwszym była kobieta , muślałem że się zapomniał , gdzie tam wycałował wszystkich !
gasch
https://www.youtube.com/watch?v=MJ6yWU9LcGI
Wklejający chyba przepisywał i zgubił jeden znak. Tym razem to nie robota "globalistów".
Freeman
Podobno bez podnoszenia dlugu moga sobie swobodnie do jesieni hassac. to jest szopka.
http://www.handelsblatt.com/politik/international/schuldenobergrenze-noch-keine-stillstandsgefahr-fuer-die-usa/19522796.html
Widocznie boja sie liczby 20 bln.
Freeman
Jest piatek wieczor, jak smiesz zaburzac nastroj takim filmem.
To kim on w koncu jest? Antychryst, syjonista ? A moze robocop?
Ma cos wszczepione w miejsce plata czolowego?
gasch
Do niczego się nie przyznaję. Wkleiłem tylko poprawiony link autorstwa jednego z przedmówców.
Podobno Franciszek oddaje cześć tym, co przeżyli holokaust. Z resztą czy ktoś umie wskazać, który to Rockefeller i Rothschild?
Pafcio
Witam.
Odnośnie inwestowania w surowce poprzez spółki typu BHP Biliton, Rio Tinto itd.Czy jeśli dojdzie do krachu to nie pociągnie on w dół także spółek surowcowych i wydobywczych?
Druga kwestia-szukałem ETF z ekspozycją na spółki w temacie surowce i wydobycie i znalazłem coś takiego BlackRock World Mining Trust,czy to jest odpowiedni instrument?
Pozdrawiam
Freeman
To nie trudne do okreslenia. Zapewne zdjecia kandydatow by sie znalazly i mozna by zweryfikowac, ale nie widze potrzeby.
Natomiast mowa ciala mowi wszystko: widac absolutna wyzszosc
I bute " ofiar" i doskonala swiadomosc miejsca w szeregu ze strony franca maurera co na polski przeklada sie murarza. Do freimaurera czyli wolnomularza calkiem blisko. Tak mi sie skojarzylo.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-17 21:49
lemma
Mowa ciała prawdę ci powie...
lenon
"Mowa ciała prawdę ci powie..."
Zagrają?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 01:52
wzwen
Może to jednak tylko wrażenie i stąd moje pytanie do uczestników.
Czy Wy również obserwujecie, że w mediach głównego nurtu przedstawiane są poglądy, które jeszcze 2 lata temu nie miałyby szansy tam pojawić się?
Ciekawi mnie czy moje wrażenia są spowodowane zmianą w mainstreamie czy tylko zmianą mojej percepcji.
Z góry dziękuję za pomoc.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 08:18
3r3
To po prostu naiwna wiara sterowanej emocjami masy, iż lepszym od nich - nam - można cokolwiek odebrać wbrew naszej woli.
KAS zdemoluje normalne przedsiębiorstwa, niebieskim ptakom i tak nic nie odbierze, ponieważ niebieskie ptaki nie mają ekspozycji na obszarze gdzie państwo działa. To jest zasadnicza różnica pomiędzy naiwniakami prowadzącymi biznes według zasad państwitów w naiwnej wierze, że jak się będą do państwa na formularzach modlić to państwo będzie łaskawe i im krzywdy nie zrobi - a zrobi, zabierze im wszystko, a podnoszących lament zamknie w lochu; a niebieskimi ptakami co chcą nic nie robić, nie mieć zmartwień.
Ktoś się po prostu połapał, że fiskalizm nie zapewnia władzy, szczególnie jak ma się drukarkę to podatki są zbędne. Teraz będą kombinowali jak przejąć drukarkę. Ostatnim razem jak już witali się z gąską to samolot z szefem NBP (a przy okazji prezydentem, sztabem i całą wierchuszką polityczną) się rozbił.
TBTFail
Arcadio
"Teraz będą kombinowali jak przejąć drukarkę. Ostatnim razem jak już witali się z gąską to samolot z szefem NBP (a przy okazji prezydentem, sztabem i całą wierchuszką polityczną) się rozbił."
Rządom nie wolno przejmować drukarki, bo przestaną być rządami, ewentualnie w ogóle przestaną być. Oni o tym wiedzą.
Co do Skrzypka, to ja takiej argumentacji nie kupuję. Gdyby on wtedy zaczął finansować rząd to przecież byłoby to na rękę ówczesnym rządzącym i nie miałby się czego bać.
A spółki SP potrzebne są do alimentacji obywateli i realizacji polityki państwa jako oręż w konkurencji z obcym kapitałem.
Oczywiście alimentują również rządzących, przynajmniej tych, którzy nie są na pasku obcych wywiadów.
3r3
Na razie na każdych ćwiczeniach okazuje się, że obie strony miały możliwość przerwania wrogiego łańcucha napaści jeszcze w ośrodku podejmowania decyzji poprzez wyeliminowanie wszystkich węzłów decyzyjnych w ramach operacji o niskiej intensywności. Za dobrze się pilnują wszyscy nawzajem, za drogo jest nie upilnować, wydanie decyzji o napaści w omawianych zakresie intensywności jest bardzo skomplikowane, ponieważ może skutkować odsunięciem od władzy za samą sugestię takiego rozwiązania - zbyt wielu ma interes w tym aby było tak jak jest. I po co komu w łańcuchu taki prowodyr?
@Arcadio
Nie doceniasz parcia na władzę u władających.
To nie są zachowania racjonalne.
Musiałbyś wejść w zarząd takiej państwowej - niczyjej spółeczki (dawniej gospodarstwa pomocniczego SP) aby poczuć krew. Tam nie ma nic dla alimentacji obywateli. To jest czystej wody koryto o zasilania swojej watahy.
Ze Skrzypkiem były wtedy podejrzenia nie tyle że zacznie finansować rząd, co że utnie koryto komercyjnym na kredyty i zostawi im tylko możliwość pożyczek, a kredyty im udzielać będzie NBP. Dla konsumenta żadna szczególna zmiana, poza formalnymi zapisami, ale dla podziału zysku drastyczna.
Czyli były to groźby przywrócenia normalności - salda "kredytów" do wysokości depozytów zamiast uzupełniania gwarancjami od NBP na żądanie.
Dziś to oczywiście nie jest już możliwe, gdyż obowiązkową rezerwę można uzupełnić gwarancją dowolnego unijnego banku, a ponoć nawet nieunijnego - kwestia interpretacji. Wystarczy że ktoś podłoży "weksel".
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 10:28
waldi053
Ładnie to napisałeś i trudno się nie zgodzić ,, jak ma się drukarkę to podatki są zbędne '' mówię szerzej o całej myśli , popełniasz tylko jeden błąd na zakończenie , przeceniasz poziom ,, autonomii '' zarządców . Otóż zapewniam cię że kontrola nad nimi jest ścisła . Tak jak bezsensowne jest podniecanie się instrukcją wysłaną przez koncern R A Springer - co rajcuje TVP Info ,[ bo oni takie instrukcje dostają od lat minimalnie raz w tygodniu ] tak samo ,, nasi umiłowani przywódcy '' mają swoje starszeństwo no odpowiednim poziomie . Sami oni tu nic nie wymyślają , [ trudno pogodzić się z tą myślą ale tak jest ] musieli dostać zielone światło od swojego starszeństwa . Wygląda na to że ,, architekci '' główni też mają podziały co do metod prowadzenia polityki gospodarczej i nie tylko . [ Widać to po wyborach w USA ] Cel zawsze ten sam , ale prowadzące do niego metody - tu widzę różnicę zdań . Podobnie na rodzimym podwórku tu kontrola jest jeszcze bardziej jaskrawa [ Sejm coś uchwala by następnie za parę dni zmieniać - pod naciskiem rzekomo ludu --- bądzmy dorośli , a było już kilka takich wolt ] Podobnie nie podniecałbym się słowami takich kukieł jak Merkel , czy Tusk , włączają w to grono ,, Franca '' to tylko rzecznicy prasowi ,, korporacji '' Smoleńsk był konsensusem całego kierownictwa , czego tak postanowiono nie wiem , może masz rację ty , może chwilowo siły miejscowe [ bez nich się nie obyło ] zyskały przewagę u swoich protektorów ? Może w ,, kierownictwie '' była jakaś chwilowa zmiana i przewagę zyskała jedna z opcji ? Coś w ten system , generalnie wszystko co dzieje się w Europie jest odbiciem lustrzanym sporów w odległej ,, centrali '' Na razie .
3r3
" Otóż zapewniam cię że kontrola nad nimi jest ścisła ."
Przeceniasz zachowania racjonalne.
Nie bez powodu czasem musi dochodzić do wypadków - do ludzi słowa od starszeństwa nie docierają - nie są traktowane poważnie.
Parcie na władzę jedzie z racjonalnym zachowaniem po bandzie.
bmen
problem jest taki ze amerykanie gonią rosje, która przoduje w tym segmencie, a o chinskich zabawkach nikt nie pisze :)
ale że są to nie ulega kwesji.
rosja i jej doktryna asymetrycznego uderzenia jeży włos na glowach officieli europy i nato.
chiny tez pracuja nad wlasną doktryną, ostation pojawiło się info ale niezakompletne.
jedno jest dla mnie pewne: za mojej zmiany dojedzie do wymiany bezposredniej, tylko pytanie czy w wersji mini czy pełnoskalowej.
w yemenie mogliśmy zobaczyć jak wyglądaja miniaturowe grzyby:)
waldi
ostatnie opublikowanie instrukcji od Springera to ostatnie ostrżeżenie przed pacyfikacja.
jak i zdobycie poparcia społeczenstwa. to był mistrzowski ruch prezesa.
w mojej ocenie zaczeło się starcie klanów aziatyckich z west-anglo. pewnie temat znasz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 11:36
Krzysiek3
Mam pytanie. W komentarzu n/t Skrzypka i lądowania pod Smoleńskiem użyłeś określeń "kredyty" i "pożyczki". Czy kredyt to wygenerowanie waluty z powietrza (instytucja bierze kartkę lub komputer i pisze 100 zł lub wstukuje na klawiaturze - i takie coś udziela klientowi), a pożyczka to zapewne udostępnienie waluty lub pieniądza (np. złoto) wcześniej zdeponowanego.
Tu jest moje pytanie: czy pożyczka też nią będzie, gdy udostępniamy ale z mechanizmem rezerwy cząstkowej? [oczywiście nie dotyczy to Au - alchemicy się nie spisali, ... chociaż ponoć Mikołaj Sędziwój na dworze Rudolfa zrobił rezerwę cząstkową na złocie: Faciat hoc quispiam alius quod fecit Sendivogius Polonus]. Przypuszczam, że to zaliczasz do kredytu - ale chcę się upewnić jak to rozumiesz. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 11:41
wzwen
Chodziło mi o coś nieco innego. Od pewnego czasu mam wrażenie, że w mediach głównego nurtu następuje zmiana narracji. I teraz są dwie możliwości:
1) to tylko moje wrażenie,
2) rzeczywiście narracja zmienia się.
W pierwszym przypadku nic się nie dzieje. W drugim, podejrzewam, że dzieje się więcej. Czym jest to więcej trudno powiedzieć. Być może to tylko "walka" z PIS, a być może to przygotowanie do większej zmiany zasad.
Zmianę narracji uważałbym za bardzo istotny sygnał.
"KAS zdemoluje normalne przedsiębiorstwa, niebieskim ptakom i tak nic nie odbierze, ponieważ niebieskie ptaki nie mają ekspozycji na obszarze gdzie państwo działa."
KAS zdemoluje co najwyżej małe MiS-ie. Wyżej i tak nic nie zrobi.
Przypomnę, że poważne nieprawidłowości w VAT zostały zrównane z zabójstwem. No to jaki przytomny kontroler wykryje poważne nieprawidłowości?
"Ktoś się po prostu połapał, że fiskalizm nie zapewnia władzy"
Nie zgadzam się z Tobą. To właśnie fiskalizm zapewnia władzę. Nie ma władzy bez ucisku, a fiskalizm jest najpowszechniej akceptowaną, i przypuszczam, że najtańszą, formą ucisku. Podatki są konieczne nawet jak państwo może sobie wydrukować dowolną ilość waluty. Nawet jakby miało niezgłębione zasoby "prawdziwych pieniędzy". Bez podatków ludność mogłaby zacząć się bogacić, a w skrajnym przypadku, nie daj Boże, nawet zacząć ignorować oficjalną walutę lub wytworzyć powszechnie uznawaną alternatywę.
"Teraz będą kombinowali jak przejąć drukarkę. Ostatnim razem jak już witali się z gąską to samolot z szefem NBP (a przy okazji prezydentem, sztabem i całą wierchuszką polityczną) się rozbił."
To nie znaczy, że fiskalizm nie zapewnia władzy. To tylko znaczy, że lepiej drukarkę mieć niż jej nie mieć. Jednak drukarka bez fiskalizmu jest bezwartościowa.
Faust
Strona 31, cytuję wstęp:
"Symulacje komputerowe wskazują na istnienie zdumiewającego kwantowego kodu kryjącego się za transakcjami prowadzonymi na rynku akcji, co rodzi pytanie [...]".
A propos atomu, bomb i WTC, to jest ciekawa wymiana zdań między użytkownikami na blogu:
http://wojciechbialek.blox.pl/2016/12/WIG-najwyzej-od-roku.html
gdzie ktoś o ksywce @naaga przytacza opinię pewnego Rosjanina o WTC i podpiera to linkiem z Instytutu Fizyki PW.
Jest w tym niepokojąca zbieżność danych.
kama
Tu piszą - http://wolnosc24.pl/ ze Turcja grozi odblokowaniem fali orkow ze wschodu. Nie macie wrazenia, ze to pomoze Le Pen wybory wygrac ?
Freeman
Fake czy fakt?
https://www.superstation95.com/index.php/world/3493
Bo jesli to drugie, to trzeba sie za wczasu ewakuowac z germanistanu.
@kama
Po przegranej lub nie wygranej Wildersa, Le Pen nic nie pomoze. Ostatnia szansa zostala zmarnowana. Kierunek jest jeden:isalmizacja Europy.
Potwierdzony w wyborach premier Holandii juz kaja sie w kierunku Turcji.
Niestety udalo sie skutecznie oglupic ludnosc Europy i doprowadzic do obecnego stanu. Punkt odwrotu zostal przekroczony. Jest cicha nadzieja w ludach od Odry na wschod, albo inaczej, byla by gdyby spoleczenstwo mialo mentalnosc z lat jeszcze 80siatych. Teraz pokolenie ma wyprane mozgi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 13:46
kama
Ze sie udalo oglupic pelna zgoda, ale nie wszystkich i nie do konca. Dlatego jesli orkowie rusza, to mam wrazenie,ze rdzenni Francuzi zaglosuja na Marine.Pytanie tylko czy ich nie przeglosuja niebiali - pewnie dlatego Wilders polegl (chociaz tez nie do konca, bo swoich w parlamencie ma).
altar
Freeman
Na ten przyklad: turcy maja w NL partie o nazwie DENK. Ta partia w regionie Amsterdam zdobyla 7,5% glosow, o 0.5% wiecej niz partia Wildersa.
To jest wlasnie trend dla Europy. Niebawem imigranci otrzymaja prawo glosowania i beda wybierac przyjazne sobie partie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 14:45
Bodek
O czym ty piszesz, byłaś ostatnio we Francji? Biali się boją wyjść w dzień na ulicę. Tam jest stan wojenny czyli wojna od 1,5 roku, w każdym razie powojenny krajobraz bez zniszczeń w substancji budynków, w sensie brak życia na ulicach. Tylko w centrum miasta jako tako możesz się bezpiecznie poruszać. Byłem w masywie centalnym w Ardeche. Na rynku otwarta jedna kawiarnia, przy stolikach siedzi 20 arabów lub murzynów, godzina 11:00 am dzień roboczy. Ani jednej osoby na rynku o skórze bladej. Na domach ogłoszenia sprzedam, wynajmę pusto jak po wybuchu bomby neutronowej. Autostrada słońca pełna życia, zjedź z niej a zobaczysz coś przerażającego. Małe winnice zaniedbane, wino niepozbierane.
@Freeman
Możesz spróbować nauczyć się, żyć bez głowy, pewnie spece od ISIS wiedzą jak sobie poradzić bez głowy.
Po to zostali zaproszeni, żeby demokracja zatriumfowała. Więc zatriumfuje.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 14:57
Eltor
Orki ruszą prędzej czy później. Tylko, że wtedy Europejczycy mogą sobie głosować jak chcą, nie rozumiejąc że ile i jakich karteczek by w jakie skrzynki nie wrzucali, to ich nie obroni.
Bodajże wczoraj Erdogan odkrył karty (jakby były wcześniej zakryte) nawołując publicznie Turków do robienia w Europie jak największej ilości dzieci.
A gdyby ktoś chciał poczytać o sytuacji i przyszłości Turcji, to tu jest ciekawy zapis rozmowy Belki, Sienkiewicza i Cytryckiego w restauracji z ptaszorem w nazwie.
Zapis rozmowy o Turcji - Sowa i przyjaciele
Tu mały fragment
_Sienkiewicz: Tam się więcej będzie odbywało. Przeprowadzili się tam najświatlejsi ludzie z Syrii, którzy nie chcieli żyć w obozach tureckich, które by ich kompletnie zdegenerowały. Przeprowadzili się do Egiptu, po czym przeżywają deja vu. Są kompletnie w pułapce. Natomiast Turcja to jest bardzo ciekawa historia. Jest rewolucja Ataturka. Powstaje społeczeństwo krwią wyhodowane, komunizm absolutny, jeśli chodzi o działanie państwa, gigantyczne ofiary, absolutnie opresyjny reżim. Wojsko jako stabilność. No i mamy od 20 lat toczący się proces, który polega na tym, że Anatolia wygrywa. Turcja jaką my lubimy, z jaką chcemy się konfrontować, jaka jest dla nas zrozumiała, to jest Stambuł i okolice, a prawdziwa Turcja to jest Anatolia. W Stambule przybywa rocznie 50 ulic. Ok. 250 tys. ludzi przybywa do Stambułu z głębokiej Anatolii. I Stambuł się anatolizuje. I to jest na poziomie społecznym. A na poziomie państwowym. Jak byś poszedł na najbardziej zakapiorowaty targ w Stambule, to byś zobaczył plakaty z żarówką. Symbol światła, czyli oświecenia w islamie, jest wezwaniem do ortodoksji islamskiej. I ten fenomen polega na tym, że nie pali ci się na tym plakacie lampka oliwna, tylko pali ci się żarówka. Bo to jest wezwanie do anatolijczyków, a nie do stambułczyków. I w związku z tym od parunastu lat trwa zmiana tego, co było kośćcem tego państwa. Ona się odbywa w dwóch segmentach. Na poziomie szkoły i na poziomie wojska. Rekrutacja jest identyczna. Goście ze szkół koranicznych docierają do biednych i wielodzietnych rodzin w Anatolii, i mówią, że tego chłopca to my wyszkolimy, bierzemy go na swoje utrzymanie. On idzie do szkoły koranicznej, potem opłacają mu szkołę średnią, potem go wysyłają na studia na Zachód, a potem robią z niego oficera albo urzędnika oświatowego. I to trwało od parunastu lat. Pamiętam sprzed paru lat taką serię aresztowania kilkudziesięciu oficerów tureckich. To był moment, gdy armia chciała zadziałać tak jak zawsze w Turcji działała: Coś się dzieje, to my wjeżdżamy i robimy porządek. Jak oni się za to zabrali to się okazało, że są sami, bo pod spodem przez parenaście lat, są goście z Anatolii. To co obserwujemy teraz w Turcji, z tą walką o ten plac i tak dalej, to jest być może ostatnie tchnienie Turcji ataturkowskiej, otwartej, mającej aspiracje europejskie. Moim zdaniem ta walka jest przegrana, bo po drugiej stronie jest o wiele większa masa ludzi. Jest taka książka, jedna z moich ulubionych, Siedem filarów mądrości, w której Lawrence opisuje fenomen wojska tureckiego w pierwszej wojnie światowej. To jest chłop z Anatolii, który jest prymitywem, który jeśli dostanie rozkaz być miłosiernym, to będzie najbardziej miłosiernym człowiekiem na świecie. Jeśli dostanie rozkaz, żeby być najbardziej okrutnym, to będzie dokonywał takich okrucieństw, jakich świat nie widział. To jest Anatolia. Ta Anatolia zaczyna teraz rządzić Turcją. A w finale jest kalifat. Bez złudzeń, w finale jest kalifat.
_____
Widać, że rozmówcy mają niesamowite rozeznanie w tematyce i całkiem przytomne wnioski. Polecam.
@admin
Coś stylizacja kursywą większego fragmentu tekstu nie działa. Zamieszczony powyżej fragment z Cytryckiego próbowałem tak potraktować, ale jak widać, coś nie zadziałało.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 15:16
kama
Wiem,ale chyba do licha na wybory pojda, skoro nawet Holendrzy sie ruszyli i mieli niezla frekwencje. Sek w tym kto glosuje. A i glosy liczy:) Z orkami nie da sie drugiego Vichy skonstruowac, to nie ten sort.
3r3
Nie ma czegoś takiego jak pożyczka z rezerwą cząstkową. Bilans musi się zgadzać do stanu materialnego.
A przy kredycie nie musi do stanu materialnego, musi do stanu gwarancji. Czyli obiecanek.
Ponieważ waluta powstaje formalno prawnie decyzją administracyjną to władny tej decyzji może być jedynym beneficjentem kreacji - wystarczy aby jeden chciał wszystkim rządzić.
@wzwen
Narracja się rozpada - możemy wiele, ponieważ z przyczyn demograficznych nie ma nas kto i czym upilnować. Możemy nawet wypowiedzieć posłuszeństwo podatkowe państwu i państwo nie ma nikogo z kijem kto by w nie wierzył na tyle mocno aby nas zaganiać do płacenia.
"Przypomnę, że poważne nieprawidłowości w VAT zostały zrównane z zabójstwem. No to jaki przytomny kontroler wykryje poważne nieprawidłowości? "
Taki, który kieruje się nieracjonalnym ogniem wiary w państwo, który to ogień niesie w sercu, zamiast rozsądnym poglądem na materialną kruchość swego żywota.
"Nie zgadzam się z Tobą. To właśnie fiskalizm zapewnia władzę. Nie ma władzy bez ucisku, a fiskalizm jest najpowszechniej akceptowaną, i przypuszczam, że najtańszą, formą ucisku. "
Ale ktoś musi uciskać - musi za tym stać człowiek, młody człowiek, wierzący w państwo - taki z ogniem w sercu, a oni - Ci młodzi - oni się po prostu nie urodzili. Fiskalizm nie daje żadnej władzy nade mną, gdyż brakło młodego człowieka, który by mnie przymusił do klękania przed państwem.
"Bez podatków ludność mogłaby zacząć się bogacić, a w skrajnym przypadku, nie daj Boże, nawet zacząć ignorować oficjalną walutę lub wytworzyć powszechnie uznawaną alternatywę. "
Co też czynimy - bogacimy się i do diabła z państwem.
"To nie znaczy, że fiskalizm nie zapewnia władzy. To tylko znaczy, że lepiej drukarkę mieć niż jej nie mieć. Jednak drukarka bez fiskalizmu jest bezwartościowa."
Żadne narzędzie bez młodej populacji nie zapewnia władzy.
Nawet jak masz niuki to żaden zdrowy na głowę 40+ latek nie wykona rozkazu dokonania napaści tym typem uzbrojenia (odwet i owszem), przy guziku musi stać 18-20 latek z ogniem w sercu chętny się zasłużyć a nie odsłużyć.
Cała ta maszyna bez dzieci okazała się kupą śmiesznego złomu.
@Freeman
Różne żarciki się do władz wysyła, w Polsce ile razy ministrowie dostają pogróżki od przeróżnych sądów kapturowych to nikt nawet nie liczy.
@Eltor
Tak - bazar - my kupcy decydujemy, my kupcy rządzimy, jak władza idzie z nami na udry to sama podcina sobie gałąź na której stoi, a szyje uwiązane mają na tej wyżej.
Bodek
Nie pójdą, bo zostali kupieni w ten czy inny sposób :
https://www.youtube.com/watch?v=vKz4IIRcLX0
od minuty 9:05
Boją się że to się wyda, takich spraw i korupcji we Francji są tysiące. To coś jak u nas UB, ono tez w ten sposób wiązało ludzi. Zobacz ilu francuzów i polaków nie wiadomo z czego żyje. Do tego dodaj więc życie z alimentacji z MOPS, którą ktoś może zabrać :-). Lepiej siedzieć cicho.
Z własnego podwórka. Mój syn był w zeszły piątek w szkole. Wieczorem dostaje sms od kolegi :"Byłeś w szkole?", mój odpowiada "Tak byłem". Kolega do niego "Myślałem, że nie". Syn przychodzi do mnie i pyta dlaczego kolega myślał, że nie. Ja mu tłumaczę i mówię żeby napisał koledze odpowiedź, "To źle myślałeś", kolega odpowiada "ssjdfdscdasdaadf", syn nie rozumie odpowiedzi. Włącza się do sprawy moje połowica, jest awantura bo ja dziecko politycznie nastawiam źle i takie tam. Ja mówię swojemu, że ma się uczyć i ma się interesować czy zadania z matematyki rozumie. Nie chodzenie do szkoły bo, mama kolegi chce coś zademonstrować, to jest pokazanie niedojrzałości i głupoty tej kobiety. Tłumaczę młodemu, że to co robią ci co niebyli to dzielenie polaków i budzenie agresji. Mój kapnął, ale tematu z kolegą nie ciągnie, ostrożny jest.
Wniosek ludzie maja łby zorane, pługiem 12 skibowym. Zagłosują, nawet jak im napiszesz że dekapitacja to taki stan upojenia alkoholowego uwierzą, i zagłosują. Oni przecież liberała od libertyna nie odróżniają, goim - ludzkie zwierzę.
@3r3
"Taki, który kieruje się nieracjonalnym ogniem wiary w państwo, który to ogień niesie w sercu, zamiast rozsądnym poglądem na materialną kruchość swego żywota. "
Nie do końca, są na pewno tacy którą umieją niezłe lody na tym wykręcić i tylko tacy tam siedzą latami. Tacy znają kruchość życia, bo sami tego argumentu używają, aparat im służy do zbadania jak głęboka kieszeń jest, do której można sięgnąć.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 17:04
kama
A nie masz wrazenia,ze ci zryci zyja przewaznie w wiekszych miastach ? Prowincja jeszcze jakos trzyma sie realu, chociaz tu tez lemingozy nie brakuje.
Dziecko masz delikatne. Moje jak pare razy wywalilo korki w calej szkole zasilaczem wlasnej roboty i przestraszylo kumpli dobrze naladowanymi kondensatorami - ma spokoj. I nikt nie pytal czy w piatek w szkole bylo :)
Ja tylko ciagle mam nadzieje,ze Polacy sie orkom nie dadza. A przynajmniej nie tak latwo.
Bodek
Tak to trochę tak jest, że ci z dużych ośrodków mają więcej do stracenia w korpo. Więc może kumają o co chodzi ale wola mieć swoją comiesięczną porcje gówienka do przeżucia. Na prowincji ludzie nie kumają ale czują sercem i to jest ich przewaga.
Tłumaczę mojej, żeby zostawiła dziecko bo mi zrobi z niego eunucha, ale nie dociera. Musiał bym bić, żeby dotarło, ale wolę nie bo ponoć jeszcze niebieska linia działa i sąsiedzi by się dziwnie patrzyli. Kupić mojemu paralizator? Może to i dobra rada.
Nie dadzą się, albo się dadzą wszystko zależy od starszych braci co w KK siedzą i dialog prowadzą. Nastrajaj radiostacje i słuchaj co na sumie mówią, to będziesz wiedziała czy damy radę, czy nie.
Bodek
https://www.youtube.com/watch?v=B3eFZMvNS1U
Czy tu była dyskusja na temat lichwy ?
https://www.youtube.com/watch?v=oCWD2DOmiVM
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 18:41
Eltor
O co chodzi z tym niepójściem do szkoły? Przybliżysz proszę trochę?
waldi053
Jeśli wszystko uzależniasz od KK to porzuć nadzieję ,, tam wszystkie miejsca zajęte właściwie '' przez odpowiednich ludzi . Jakbyś miał złudzenia to wczoraj wspólne odszukaliśmy link z Papieżem na dywaniku , @gasch go nawet wkleił , [ pomiń też komentarze ,,czosnkowych'' troli bo ci są zawsze na pozycjach ] Turcja się obudziła po prostu , szkoda że to nie Polska , ich Anatolia to nasza ,, prowincja '' tylko że tam liczniejsza od zdemoralizowanego Stambułu . Znaczy to tyle że plan czosnkowego Ataturka wzioł w łeb . Nawet nie czuję do nich złości raczej szacunek , też byli pod presją , a jednak się nie dali , my ? Chyba wzorem ukochanego zachodu [ szkoda że ta miłość tak bezinteresowna , nigdy nie była odwzajemniona ] pójdziemy na ,, przemiał '' Tylko cud , lub splot zdarzeń światowy może ten los odwrócić . Orki cały czas są dostarczane w tęgiej liczbie z Afryki , ale o tym ...sza ! Powiem wam nawet jak dalej to poleci , jak zawsze przełom będzie w okolicach 30 % młodych ludzi , wtedy zaczynają się konwersje , nikt nie chce być poniewierany na ulicy , w szkole , dostać w zęby za krótką spódnicę czy być ,, zintegrowanym '' przez kilku osiłków . Jak zwykle w awangardzie pójdą kobiety [ raczej dziewczyny i kobiety ] tym bardziej że konwersja w odróżnieniu od obstawania przy starym wyznaniu nic nie boli . Daje za to poczucie bezpieczeństwa [ swoich orki nie ruszą ] pozwala znalezć fajnego chłopaka , a potem daje przewagę nad upartymi i poniewieranymi na bieżąco dawnymi współwyznawcami . Tak to się zawsze odbywa , dlatego mamy ,, Bośniaków '' mniejszość muzułmańską na całym południu Europy , ,,Turków cypryjskich itp. itd . Na tym polega strategia Islamu , zdobyć przewagę na ulicy , potem życie innowiercom tak umilić żeby pozbyli się złudzeń że mogą swoje gusła uprawiać obok , do końca nie ciągnie się tej konwersji , bo upodlona mniejszość też jest potrzebna , Islam nie egzystuje bez niewolników , gdy ich zbraknie konieczna jest ekspansja na zewnątrz . Rozpisałem się - to taki rzut oka w przyszłość i historię , zawsze było i jest tak samo . Prawdopodobnie dopiero po etapie Islamizacji nadejdzie era NWO , do czegoś ten Islamski ,, NEP '' JEST WIDAĆ NAM POTRZEBNY ! Tylko my biedni głupi tego nie pojmujemy na tym etapie .
Bodek
W zeszły piątek DZIECI miały nie pójść do szkoły, bo przeczytały o reformie edukacji i nie zgadzają się z ta reformą.
Ktoś próbowała użyć studentów - nie udało się przyszli studenci trzeciego wieku z plakietkami KOD. No to wymyślili jak zrobi selfmade protest przy pomocy dzieci z podstawówki. Powiedz swojemu dziecku, że nie musi iść do szkoły w piątek. Stary masz taką frekwencję na proteście, że cała europa jest zaniepokojona i zadowolona. Oczywiście znalazła się grupa rodziców która w necie mailami zagrzewała do walki. U nas było tak, że nauczyciele wyznaczyli jakieś kartkówki na ten dzień to zostali wezwani do dyrekcji i musieli przełożyć na inny dzień. Pewnie dlatego, że to presja polityczna była, wiadomo klasówka z matematyki to zawsze "opresja polityczna". Panie woźne liczyły frekwencję na tak zwanym proteście, każdy kto chorował też był przeciw reformie. U nas wynik 17 osób w szkole, 10 osób protestuje w domu przed telewizorem.
@Waldi053
Wiem, że KK to dno. Dlatego szukam miejsca u Piusowców, ale daleko mam do Józefowa, leniwy jestem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 18:59
kama
No nie mow,ze namawiasz do sluchania Rydzyka :) Zreszta warto sluchac wszystkiego i srednia wyciagac.
Krzysiek3
"Wiem, że KK to dno. Dlatego szukam miejsca u Piusowców, ale daleko mam do Józefowa, leniwy jestem."
Kościół powszechny jako Mistyczne Ciało Chrystusa jest niezniszczalny. Ale składowa ludzka w KK wiadomo, że grzeszna. Bractwo św. Piusa X jest nadal w Kościele - bo on jest jeden, a Właściciel nie z tego świata. Oni uważają, że w Watykanie tak naprawdę jest wakat. Nie uznają soboru II (słusznie). Tego prawdopodobnie dotyczyła nie ujawniony fragment trzeciej tajemnicy fatimskiej: nie zwołujcie soboru i nie dialogujcie z heretykami! Ale człowiek wie lepiej, zwołał i będzie kara (dopust boży, rzeź). Narzędzie wykonawcze już dowieziono. A posiłki w drodze.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 19:24
Bodek
Masz rację, zaczynamy się interesować jak zasilić grzanie i skąd wziąć żarcie on lubi takie klimaty jak ten :
https://www.youtube.com/watch?v=TIez-Qlvd1I
Z tym biciem to może się wstrzymam .. :-).
@Krzysiek3
Wiem, ale potrzebujesz wspólnoty, potrzebujesz twarzy osoby, która czuje jak ty.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 19:27
wzwen
""Przypomnę, że poważne nieprawidłowości w VAT zostały zrównane z zabójstwem. No to jaki przytomny kontroler wykryje poważne nieprawidłowości? "
Taki, który kieruje się nieracjonalnym ogniem wiary w państwo, który to ogień niesie w sercu, zamiast rozsądnym poglądem na materialną kruchość swego żywota"
Tyle, że takich nie ma. Zatem skończy się na ściganiu tzw. uczciwych, bo przestępców ścigać strach.
"Ale ktoś musi uciskać [...]"
Oczywiście. Fiskalizm jest tylko narzędziem.
kama
Krzysiek3
Dziękują za odpowiedź:
..... "Nie ma czegoś takiego jak pożyczka z rezerwą cząstkową. Bilans musi się zgadzać do stanu materialnego."
Tak też myślałem, ale czy to nie oznacza - wg Twojego wpisu [2017-03-18 10:19]) - że ówczesny prezes NBP Sławomir Skrzypek mógł planować likwidację rezerwy cząstkowej dla komercyjnych banków (tylko NBP mógłby to robić)? Wszak napisałeś: "Ze Skrzypkiem były wtedy podejrzenia nie tyle że zacznie finansować rząd, co że utnie koryto komercyjnym na kredyty i zostawi im tylko możliwość pożyczek, a kredyty im udzielać będzie NBP."
Jest to (w obecnych czasach) tak radykalne posunięcie, że chcę się upewnić iż to miałeś na myśli. Poważnie traktuję Twoje komentarze - stąd ta namolność.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-18 19:59
Bodek
https://www.youtube.com/watch?v=vIMZZeClUKw
PC Principal
"wyslij na kurs strzelecki i cos prepperskiego."
Kurs strzelecki jest dla amatorów. Ruscy mają gotowe rozwiązanie :)
https://youtu.be/lFsU0j8jSqg?t=1
Treściwy komentarz pod filmem:
"Meanwhile American Hogwarts includes Feminist Art, Same Sex love sessions, Vaginal Monologues and Anti White science. Pathetic."
Stefan mówi o kryzysie imigracyjnym, socjalu i kryzysie zachodniej cywilizacji:
https://www.youtube.com/watch?v=ByxrySbZrBg
@krzysiek3
"Kościół powszechny jako Mistyczne Ciało Chrystusa jest niezniszczalny."
Nie chce psuć zabawy i poczucia wyjątkowości, ale wszyscy bogowie byli nieśmiertelni i niezniszczalni. BYLI. Za 3 tysiące lat będą czytać o naszych wierzeniach i kulturze tak jak my dziś czytamy o wierzeniach Egipcjan, Greków, Rzymian, Sumerów. Oni też byli przekonani że są pępkiem wszechświata. Dziś ich świątynie i kultura to tylko gruzy omiatane pędzelkiem przez archeologa. Jesteśmy tylko rozdziałem z podręcznika historii jakiegoś dzieciaka z przyszłości. Tak więc ostrożnie z "niezniszczalnością" :)
kama
lemma
"Kościół powszechny jako Mistyczne Ciało Chrystusa jest niezniszczalny.
... jest nadal w Kościele - bo on jest jeden, a Właściciel nie z tego świata."
Poproszę o zarys dowodu :)
kama
Dzieki,ale janczara w domu wole nie miec. Stawiam na indywidualizm i nasza polska anarchie :)
lemma
"Nie było shakehanda?? A dziennikarze proszę ładnie i co? Szowinista męski czy chciał coś przekazać.
https://www.youtube.com/watch?v=B3eFZMvNS1U"
Jak tu ocieplać relacje, jak w kominku nie napalone...
3r3
Jest niewykluczone że właśnie taka koncepcja była w planie. Rzuć okiem na terminy kiedy manewry z bankami robiły Węgry, Hiszpania, Cypr, Islandia. Zawsze warto przyłączyć się do szarpania silniejszego - może coś się wyszarpie - chociaż jakieś łagodniejsze warunki dozoru przez jakiś czas. Banki nie są niezniszczalne i tak wszechpotężne w porównaniu ze średniej wielkości państwami.
Ale czasem dostaje się w ucho.
Chociaż może chcieli tylko lokalną scenę poustawiać żeby im dmuchała w żagle tak jak GazWybowi.
lemma
Oho, wyczuwam "podprogowo" nowe uzasadnienie katastrofy smoleńskiej.
Już widzę te nagłówki "Skrzypek w uzgodnieniu z Kaczyńskim postawili się światowej finansjerze, czy dlatego musieli zginąć?"
Usunąć Ustawą ze stenogramów "pull up - y", "terrain ahead - y", "kur... mać" i słać do Macierewicza.
waldi053
Byłaś na ,, wolnej polsce '' może obejrzałaś filmiki z ataku feministek na obiekty sakralne i broniących je biernie mężczyzn , są one trochę niżej . To lepszy kraj ta Argentyna widać po filmach . Nie dziwne że wydał takiego Papieża . Mam pytanie co zrobić z takimi ,, feministkami '' , czy czasem fala orków nie podziała jednak ozdrowieńczo na tą całą dekadencje ? Niektóre osoby moim zdaniem nie są już reformowalne . ,, Kultura '' zaś chrześcijańska nie zdobędzie się na radykalne środki , sam sobie odpowiadam ratuje jedynie ,, reedukacja '' Islamska . Bat i grozba śmierci załatwi sprawę , że nie wspomnę o częstym biciu prewencyjnym .
Jeremiasz
dowód możesz uzyskać np. 1 lipca 2017 roku na stadionie narodowym - są całodniowe rekolekcje charyzmatyczne.
lemma
"dowód możesz uzyskać np. 1 lipca 2017 roku na stadionie narodowym - są całodniowe rekolekcje charyzmatyczne."
A kto gra? I po ile hot-dogi?
waldi053
Wpadek na takim poziomie doświadczenie każe wykluczyć , udział tubylczych sił jest pewny , co najmniej przyzwolenie dały wszystkie wysokie strony '' jedyny element nie pasujący to osoba głównej ofiary - pan nikt , który przerżną by i tak wybory , zresztą co on miał do gadania . Naprawdę nie znam przyczyny Tusk sam na taką samowolkę za cienki , chyba że był to tylko sabotaż na który miał pozwolenie , nic grubszego . Jednak obstaję przy pełnej zgodzie z za wielkiej wody .
kama
Proponujesz jednak leczenie dzumy cholera. A moze bedzie tak,ze cala ta zgraja jak argentynska, przejdzie na jedyne sluszne wyznanie,a odcierpia niewinni. HiV niestety za slabo i za krotko zadzialal.
PC Principal
Racja, po co komu racjonalność na blogu o geopolityce i inwestowaniu? Pff.. to dla lewaków w rurkach. Zaprośmy chłopaków z frondy i rozkręćmy tu imprezę :)
Let's make some money!
https://www.youtube.com/watch?v=6TxjrHPHypA
waldi053
Cofam słowa , masz rację ludzie tego pokroju w strachu pierwsi założą burki i turbany , nawet co gorsza będą wciskać się do nowej policji obyczajowej , ten typ tak ma zawsze w awangardzie . U nas też pierwszymi kapusiami UB byli starzy konfidenci Gestapo. Takie predyspozycje są wrodzone , nie wiem czy genetycznie czy to mutacja , ale są .
waldi053
Obrońcą nie jestem , daleko mi do tego , ale jak zapodasz link w tym klimacie z Judaizmem dopiero wzbudzisz mój podziw . Jakoś nikt nie żartuje z Talmudu [ a jest tam wiele kwiatków ] z Habad Lubowicz , szofaru i innych takich szczegółów .
Jeremiasz
w roli głównej - Jezus Chrystus ZBAWICIEL i jedyna nadzieja ludzkości. W dniu 6 lipca 2013 roku Jezus mnie uzdrowił, mam nowe serce i pewność że Jezus Chrystus żyje.Podczas uwielbienia Jezusa On robi dokładnie takie same rzeczy, które są opisane w Biblii.Chromi chodzą, niewidomi odzyskują wzrok, więźniom jest zwracana wolność. Jest wiele uzdrowień z wszelkich chorób.Mogę tylko potwierdzić, że Jezus Chrystus uzdrowił moje serce, kręgosłup (a bardzo bolał), żołądek, nie ma też bólu głowy. Najważniejsze, że Jezus Chrystus żyje i Was kocha. Jezus żyje i zbiera ludzi.
Flex
I stała się jasność. I wszyscy na gazie, kleju czy innym ziole rzucili się pisać na blogu w weekendy.
lemma
"w roli głównej - Jezus Chrystus ZBAWICIEL i jedyna nadzieja ludzkości. ...
Najważniejsze, że Jezus Chrystus żyje i Was kocha. Jezus żyje i zbiera ludzi."
Szanuje Twoje poglądy, ale wybacz, trudno mi nawiązać dalszą dyskusję...
PS. Jak będziesz 1 lipca 2017 na Narodowym sprawdź po ile są te hot-dogi, może będzie to jakiś przyczynek do głębszej refleksji... piszę serio.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 00:50
Flex
Proszę, przekaż Jeremiaszowi(ja nie jestem godzien) że "Nie po słowach ich poznacie a po ich czynach" Niech idzie i czyni. Najlepiej dobro. Gdzieś.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 00:50
lemma
... ,udział tubylczych sił jest pewny, ...
W pierwszej kolejności wyślij info do odpowiedniej (pod)komisji (będzie to znaczący przełom w sprawie!), a w drugiej zaspokój moją ciekawość.
Zaznaczam, że jestem typ otwarty na racjonalne argumenty dotyczące powyższego cytatu z Twojego postu.
Renegate
Drodzy komentatorzy, autorzy wpisu. To, że nikt nie uważał za konieczne odnieść się do mojego wpisu to OK. Może zadaję nieistotne pytania, niewnoszące wiele do tematu. Choć od bloga, który prenenduje do bycia najbardziej wartościowym w sferze inwestycji to troche słabo, że posługuje się stwierdzeniami mało klarownymi ( przynajmniej wg mojej opinii). Przerażające jednak jest to, że do tematu artykułu nikt nie odnosi się merytoryczne mimo 150 wpisów. Z przykrością stwierdzam, że blog stał się Hyde Park`iem gdzie wszyscy wyrażają opinie mniej lub bardziej zwiazanym z nurtem blog, a tym bardziej bieżącym artykułem.
lemma
Trochę statystyki:
001 - artykuł główny
151 - liczba komentarzy all users
001 - liczba komentarzy usera: Independent Trader Team
001 - liczba komentarzy usera: admin
001 - liczba komentarzy usera: trader21
Do kogo pretensja?
Renegate
"Pretensja" głównie do komentatorów,bo piszą w kompletnym oderwaniu do tematu artykułu. Równie dobrze mogliby się skrzyknąć pod artykułem na Pudelku albo poradami wędkarskimi i pisać to samo. Co za róznica.
Wiem, że Gospodarz pozwala na pewne "rozpasanie" w weekendy. Ale przez przesady. Pretensja do Gospodarza o to, że mógłby moderować dyskusję, bo wierzę w gronie komentatorów jest grupa, która ma z pewnością przemyślenia związane z danym tematem. Na tym wszyscy by skorzystali.... a tak dyskusja dryfuje w bardzo dziwnych kierunkach.
Oczywiście możecie powiedzieć, jak się nie podoba to nieczytaj. Ale czytam te komentarze bo może coś ciekawego wyłowie dla siebie, choć przeważnie mnie nosi bo musze się przedzierać się przez dziesiątki/setki wpisów oderwanych od tematu.
Nie wiem, czy gospodarzowi zależy na dyskusji na temat, ale jak zauważasz zbytnio tego nie widać. Tematyka blogu jest bardzo ciekawa, ale jego wartość byłaby wielokrotnie większa, gdyby komentatorzy "mówili na temat".
Może zakładka Hyde Park była by rozwiązaniem? Ci kórzy mają uwagi w temacie pisaliby pod artykułem. Tematy różne w odrębnym wątku.
3r3
Jak Ci nie smakuje to nie jedz. Czytanie komentarzy nie jest obowiązkowe, jeśli czynisz to kompulsywnie nowoczesna farmacja dysponuje łatką na ten błąd.
Zwróć uwagę natomiast, że w artykule stwierdzono fakty, wykazano ich korelację czasową w pewnych, wybranych przypadkach, nie wyjaśniono mechanizmu jaki miałby za tym stać, nie zasugerowano nawet iż jakiś mechanizm racjonalny bądź psychologiczny atawizm uczestników rynku mógłby za tym stać, nie zasugerowano rozłożenia przyczyn zjawiska na czynniki pierwsze. Artykuł sprowadza się do wykazania, iż w przeszłości miały miejsce przypadki kiedy to arcykapłan FEDu trzykrotnie ogłaszając wolę mocy ukrytych o podniesieniu kosztów kredytu następował u wyznawców negatywny sentyment do alimentacji spółek prawa handlowego notowanych na giełdach. Cargo cult - z tego wniosek że trzeba obniżać - no i obniżyli poniżej zera, a poniżej zera nie ma liczb naturalnych, praktyka prowadzenia biznesu wskazuje że poniżej zera nie ma liczb rzeczywistych niezależnie od woli księgowych.
Spróbuj uzyskać w banku negatywne oprocentowanie kredytu - wyjaśnią Ci że to nierealne. Praktyka jest prawdą.
PC Principal
"ale jak zapodasz link w tym klimacie z Judaizmem dopiero wzbudzisz mój podziw"
Ale co ja będę w cudzych patologiach szukał jak naszych jest tyle pod ręką :) A nasi twórcy programów kabaretowych mają się nabijać z Tuska i prezesa czy może z urzędników w Mongolii i Azerbejdżanie?
Chcesz się licytować która religia ma bardziej absurdalne dogmaty? To jak by się licytować który z członków zespołu Village People był największym gejem :)
Ale jak się domagasz to proszę bardzo, trochę kwiatków z cudzego podwórka:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/stary-rabin-zarazil-14-noworodkow-opryszczka-ssac-im-genitalia-2015-04
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/amerykanscy-zolnierze-mieli-ignorowac-pedofilie-w-afganistanie,578994.html
@jeremiasz
"W dniu 6 lipca 2013 roku Jezus mnie uzdrowił"
No patrz, musisz być kurna wyjątkowy. A dzieciaków przetrzymywanych w piwnicy Marca Dutroux nie uratował.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 08:56
TBTFail
TBTFail
3r3
Serio? I co z tej listy pobożnych życzeń wywnioskowałeś?
Tam jest akapit po akapicie - jednoczmy się = kolektywizujmy się - w kolektywie siła. Siła dla rządzących, ale indywidualnie bieda i zasuwanie za darmo w imię jakiegoś państwa i jakiejś tam "Polski" która to wypędza "Polaków".
Odczuwasz jakąś palącą potrzebę bycia Polakiem? Reprezentowania jakiejś tożsamości? Państwo to ma być dobry interes - to ma być dysponowanie niewolnikami, a w artykule masz wyłożoną koncepcję przyłączenia się do kultu państwitów aby zostać tam niewolnikiem - niezły cymes. A gdzie łupy? Gdzie branki? Gdzie gwałty i grabieże? Gdzie dominacja nad słabszymi i poczucie chwilowego triumfu - potęgi? Gdzież te wszystkie przyjemności jakie pod pojęciem PAŃSTWO nieśli swoim podwładnym Iskander i Temudżyn?
Ja mam indywidualny żołądek, a nie kolektywny. Nie wiem jak smakuje koniak ustami reprezentantów narodu/państwa czy jakiejkolwiek zbiorowości, wiem jedynie jak smakuje koniak mnie indywidualnie. Tak samo jak nęcą mnie jedynie złote monety w moim ręku, niewolnicy w moim władztwie.
Poleć może coś sensownego - jakiegoś wodza co obiecuje łupy, branki, może być z wąsikiem i bredzić od rzeczy w świetle pochodni.
Kupujemy akcje, ponieważ samieCEOalfa obiecuje dywidendy, albo chociaż droższą odsprzedaż zwyżkujących udziałów.
A jak nie są wiarygodni to nie kupujemy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 09:42
bmen
@Renegate
zasada stara jak świat: Słabe wypiera Dobre. Zostaniesz zlinczowany za próbę naprawy forum :)
3r3
niektórym zależy (pomimo rozumenia co w trawie piszczy) , bo zawsze jest jaki % szans.
Nie wszystko się kreci wokół mamony i łupów.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 10:00
memphisto
3r3
A co konkretnie nie kręci się wokół dysponowania światem materialnym?
Coś prócz marzeń?
@memphisto
Znaczy że zamierza ujawnić nowy zasób w postaci nowych udziałów a nie wcielania jego wartości w już wyemitowane.
Oczywiście są warianty tego rozwiązania, można wcielić w stare emisje stratę, można rozwodnić wcielając w nową emisję ujemną wartość przypisaną do sumy zasobów. Daj mi papier a ten wszystko przyjmie :)
Można też wyemitować udziały o dodatniej cenie i ujemnej wartości (subskrybowanie kapitału).
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 10:16
TBTFail
Faust
"@Renegate
zasada stara jak świat: Słabe wypiera Dobre. Zostaniesz zlinczowany za próbę naprawy forum :) "
Jak się zorientowałem, Trader jest jednym z popularniejszych blogerów w temacie, więc raczej doskonale wie jak się bloga prowadzi.
Dziwi więc, że taki widzimiś w prowadzeniu bloga jak Ty chce mu 'naprawiac forum".
Czy to aby nie Ty pisałeś, że "mechanik samochodowy" (czyli w tym wypadku Ty) nie powinien zajmować się leczeniem?
To, ze coś tam kumasz z ekonomii (bo już z polityka tak gładko Ci nie idzie) nie czyni z Ciebie omnibusa. Za naprawianie się weź jak sam coś zbudujesz i udowodnisz swoje umiejętności w tymże budowaniu.
Troszkę pokory Kolego i szacunku dla osiągnięć Gospodarza.
bmen
Czy ja przypadkiem ci nie napisąłem żebyś do otrzeźwień sobie kogoś innego znalazł?
Czy wpis był adresowany do ciebie bezpośrednio? Strażnikem forum się stałeś?
Podobno czasu nie masz bo silnie jesteś zapracowany a na forum 12/24 jestes. LOL
Pojęcie konstruktywnego krytycymu znasz?
Skup się może kolego na przekazywaniu jakiegoś pożytecznego info dla forum. Podobno go dużo masz i sam się chwaliłeś.
Bo jak narazie to tylko garściami bierzesz.
A odnośnie mojego kumania politki to jest lepsza niż ci się wydaje.
a dla gospodarza mam duzy szacunek od dawna. i nawet czasami coś pogadamy. Więc skończ te podjazdy kolego.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 10:53
Faust
Nie jest dobrze, gdy widzimiś chce się brać za naprawianie cudzej pracy (dużo większej niż jego własna).
"Pojęcie konstruktywnego krytycymu znasz? "
Konstruktywny krytycyzm to właśnie Ci zaserwowałem, więc znam :-)
...Tak to juz jest z tymi nieporadnymi "merytokratami" z rozbuchanym ego :-) LOL
Renegate
"Jak Ci nie smakuje to nie jedz"
Ale mi smakuje ;-) Tylko wiem, że u autora/ów jest większy potencjał. Tak jak piszesz - jedno to opisanie faktów. Drugie to wyciąganie wniosków. To poza zwacaniem uwagi na interesujące tematy jest wartością tego bloga... A komentarze mogą taką "potrawę" odpowiednio doprawić jeżeli przyprawy pasują do dania ;-)
@ Fuast
Panie Faust ręce opadają...
bmen
Czymś się tu tak wykazał że zdobyłeś tytuł nadwornego merytkoraty?
Może doodla ma zrobić i wtedy forum oceni kto wiekszy metrytokrata na tym forum? LOL
Drzewa się poznaje po owocach.
Jak napisałem szkoda mi czasu na widzimisiów więc to ostatni post do ciebie i tego samego oczekuje.
Miłego i do nie-usłyszenia
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 11:27
Faust
"Panie Faust ręce opadają..."
Dziś niedziela (chyba), więc troszkę rozrywki się należy. Przynajmniej mnie.
Mnie Kolego tez opadają, bo także uważam, że za dużo wyskoków religijnych, bleblaniny i odchodzenia od tematu. Ale nie ma na to rady, bo trzymanie się tematu jest odwrotnie skorelowane z poczytnością. ...a świr religijny tez może być Inwestorem :-)
Z drugiej strony - im bardziej wyspecjalizowany temat, tym mniejsza możliwość rozkminiania. Najczęściej albo juz jest dobrze rozkminiony, albo wystarczy korekta ...i po temacie.
Ale to dotyczy analiz, a nie prognoz. Prognozy zawsze pozostają w sferze %-owego domniemania, więc spór sprowadza się do procentów.
Ale dobrze, nie bedę już uczył ww Kolegi merytokracji. Miał darmowe lekcje, ale zrezygnował :-)
...pora wracac do pracy.
gruby
"Naszym zdaniem największe szanse na zabezpieczenie środków przed inflacją dają dzisiaj surowce i metale szlachetne. Właśnie aktywom materialnym, z wyłączeniem nieruchomości, powinno się obecnie poświęcać najwięcej uwagi."
Pod warunkiem oczywiście, że dojdzie do inflacyjnego wyjścia z pętli zadłużenia. Istnieje bowiem jeszcze deflacyjny model wyjścia z kryzysu, zresztą sami pisaliście o tym tutaj wielokrotnie.
A tak w ogóle zrobiłem sobie dłuższą przerwę od cywilizacji i po powrocie do niej stwierdzam, że w d.... wam się już kompletnie poprzewracało: czytam, czytam (zarówno artykuły jak i komentarze) i ciągle tylko piszecie o tym jak zarobić, rządzić, dzielić, władać. Inwestować i podbijać.
Cud pierwszy: pstryk w pokoju i robi się jasność. Odkręcam kran i płynie woda w dodatku zdatna do picia, toż to cud drugi. Zapowiedzieli pociąg i on przyjechał o czasie. W środku klimatyzacja działała i do siedzenia się nawet nie przykleiłem, takie było czyste.
W sklepie półki uginają się od towarów a na ulicach wszyscy chodzą nieuzbrojeni, zupełnie jakby się nikogo i niczego nie bali. Same cuda.
Na czerwonym świetle wszyscy grzecznie czekają. A przecież czerwone ostrzega jedynie, że ktoś może z boku nadjechać i się prosto przed Twoją maskę władować. W Europie wyprzedzanie na trzeciego oznacza, że jeden wyprzedza, za nim wyprzedza drugi a za drugim wyprzedza trzeci. W Azji wyprzedzanie na trzeciego oznacza, że drugi wyprzedza pierwszego a trzeci jednocześnie drugiego. A czwarty pędzi z naprzeciwka błyskając długimi światłami i wyjąc klaksonem oczywiście.
Małolaty chodzą do szkoły a nie wyczekują na klienta pod latarnią. Starzy umierają w MOPSach a nie w przydrożnych rowach.
Żyjecie pod kloszem w idealnym świecie zarządzanym przez najmądrzejszych (czyli bankierów) z was i jeszcze narzekacie. A wstydzilibyście się.
A ten artykuł to już szczyt dekadencji: rola numerologii w wyznaczaniu trendów na giełdzie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 12:22
kama
Dobrze napisane. Doceniajmy to co mamy, bo nie wiadomo jak dlugo - http://wolnosc24.pl/2017/03/19/wideo-groteska-muzulmanin-wzorem-tolerancji-dla-lewicowcow/. Zwroccie uwage na link w jednym z komentarzy, o tym co nam "madrzy" prawnicy chca sciagnac na glowy.
Bodek
"Spróbuj uzyskać w banku negatywne oprocentowanie kredytu - wyjaśnią Ci że to nierealne. Praktyka jest prawdą."
Nieprawda da się, tylko musisz kupić u nich CAP na stopę :). Taki handel wiązany.
3r3
To idź do banku i zorganizuj mi kredyt z ujemnym oprocentowaniem rzeczywistym (razem z opłatami) od pierwszego dnia.
Taki jaki banki mają w banku centralnym w Szwecji choćby. Ja też chcę - ja się czuję dyskryminowany.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 13:35
Bodek
A nie z opłatami, to Ci nie załatwię.
Ale floor na - 0,25% na 1 MEUR kosztuje 8 KEUR na 5 lat. Pytanie ile kosztuje CAP na -1,75% na 5 lat od 1 MUR.
A nie lepiej wiatrak na kredyt pobudować, emeryci ci Pożyczą na -2,5%. Tzn oni ci dopłacą, bo będą musieli dodatkowy podatek na wiatraki zapłacić jakieś 100 EUR rocznie od każdego ludka we FR, u nas będzie tak samo. Będziesz miał rzeczywisty kredyt na ujemnym oprocentowaniu. Socjalizm zna takie rozwiązania.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 14:06
3r3
Jak sam widzisz liczby ujemne nie są rzeczywiste. Da się je wyłącznie abstrakcyjnie zapisać, ale umowy nie sposób zawrzeć.
Bodek
Pytanie jak zawsze kto ma za to zapłacić. Ty dobrze wiesz, że słabsi płacą więc : Budujmy wiatraki!!!
3r3
Wniosek z tego że nie da się zadekretować że bank mi płaci.
Czyli jakieś decyzje administracyjne mimo że zapisane (ujemne stopy) są całkowicie bezskuteczne.
Więc istnieją bezskuteczne decyzje administracyjne. Może być ich więcej :)
Dam
Nacjonalizm gospodarczy w Indiach?
Bodek
Pewnie by się i dało zadekretować, że bank ma akurat tobie zapłacić tylko, że emerytom musiał by zabrać a to za bardzo kuło by w oczy, że im zabiera a Tobie daje :-). Poza tym są jacyś właściciele oni tez coś na tym procederze musi zarobić.
One te decyzje są skuteczne dla pewnego kręgu odbiorców jak słusznie zauważyłeś, bank w banku centralnym dostaje rzeczywiste ujemne. To taka forma bail-out, oni myślą że my tego nie widzimy że to z naszych pieniędzy. Bail-in się boją bo to z największy dureń zauważy, pod warunkiem że ma jakieś pieniądze na kocie.
Oczywiście, że państwo wręcz uwielbia nieskuteczne decyzje administracyjne, bo to daje zasłonę do innych skutecznych działań.
https://www.youtube.com/watch?v=clIPN-opzUI
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 15:06
Bodek
Spróbuj u nas? Wezmą cię za idiotę. Spróbuj bojkotować samochody VW, jak to zrobisz jak oni za Twoje pieniądze te nowe samochody kupują dla tych co w korpo siedzą. To tak skonstruowane, że nie dasz rady. Ty potem możesz kupić używane ale co oczywiście skodę lub VW. Zauważ, że nie kupisz hondy lub mazdy poleasingowej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 15:24
lisowczyk
Dlaczego nikt nie podpisał się pod "artykułem"?
Konnan
@Renegate
Po przeczytaniu prawie wszystkich komentarzy, zarejestrowałem się, żeby napisać, że podłączam się pod pytania Renegate.
helvetia
"widziane-z-londynu-dlaczego-nas-wyrzuca-i-sposob-w-jaki-to-zrobia "
Moze lepiej z tymi linkami isc na quality not quantity *jakosc a nie ilosc.
Czlowieku czytales ten artykul ?
Wierzysz ze jedna z metod aby sie pozbyc Polakow z UK to kontrole graniczne ? WTF ?
Ktos kto ma prace w UK, ustawione zycie i jak go sprawdza na lotnisku 2 razy do roku to wyjedzie z UK ? I gdzie pojedzie ?
Generalnie to lubie czytac linki jakie zapodajesz, ale ten to pierwszy jaki podjalem dzisiaj i odechciewa mi sie kolejnych.
Zjednoczenie Korei ? Niemcy sie zjednoczyly jak upadl jeden z hegemonow, CCCP.
Zapowiada sie aby USA lub Chiny mialy upasc ?
Abstrahujac od tego ze DDR bylo w 100% zalezne od CCCP czego o Korei Polnocnej powiedziec nie moge aby byla od Chin az tak bardzo zalezna.
BTW, o rzucie oka na mape juz ci 3r3 podpowiedzial
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 18:36
waldi053
Nie lepiej skierować swoje bolączki , dąsy i fochy do ,, GW '' oni wam pomogą , tam ukrywa się cała mądrość . Nikt tu was nie trzyma na siłę , wiem że wolna wymiana myśli ,, gojostanu '' jest bolesna dla ,, wybranych ludzi '' , ale żeby zaraz na skargę - o prewencyjną cenzurę ? Wstyd ... Sprawdz co to znaczy - to takie uczucie .
kikisek
"Spróbuj u nas? Wezmą cię za idiotę. Spróbuj bojkotować samochody VW, jak to zrobisz jak oni za Twoje pieniądze te nowe samochody kupują dla tych co w korpo siedzą. To tak skonstruowane, że nie dasz rady. Ty potem możesz kupić używane ale co oczywiście skodę lub VW. Zauważ, że nie kupisz hondy lub mazdy poleasingowej."
A może właśnie dlatego biorą nas dla tego za idiotów, bo nie umiemy wspierać naszych produktów, a jak zagraniczne to wybieramy Niemieckie (bo takie dobre, niezawodne) ... ale i tak obecnie oparte na Chińskich podzespołach.
Nie biegam w koszulkach z narodowymi symbolami, ale pewien patriotyzm realizuję inaczej, po swojemu, odzwierciedlam to bojkotując pewne firmy, kraje nie kupując od nich, nie współpracuję z pewnymi nacjami, nie daję im zarobić.
Odnośnie aut - dlaczego mam kupować Niemieckie auta: za kierowanie UE, czy za II WŚ, za przejmowanie Polskich firm i ich zamykanie, za popsucie rynku aut w UE tzw ekologią tj. "kosiarkami" z turbinami, DPF-ami, itp., czy może za ekologiczne VW ? Nie miałem i nie będę miał ani ja ani moje dzieci auta z Niemiec i raczej nie z UE. Jednoślady i auta miałem rodem z PRL-u, a potem już tylko Japońskie, w przyszłości rozważam dodanie tych z Korei. Lubię duże auta (bezpieczeństwo) z dużymi wolnossącymi silnikami (też bezpieczeństwo i frajda), a jako ekonomie/ekologię dodać mogę do nich LPG. Jak nie bedę zainteresowany ja i wielu innych niemieckimi autami po flotach, to floty zaczną coraz więcej tracić na spadku wartosci takich aut.
Jak mam kupić jakieś proste elektronarzędzie, to nie wybieram Boscha z Chin, ale jakiś model Graphite z Polskiego Topex też ściągającego z Chin.
Jak będę robił jakiś interes i druga strona okaże się na finiszu Niemcem to transakcję doprowadzę do końca, a zarobioną walutę przeznaczę na cokolwiek nie niemieckiego, tylko tyle i aż tyle.
Nic nie tracę jak raz na jakiś czas z domownikami "pobawimy się" aplikacjami typu POLA itp. i poznamy Polskie firmy i ich produkty. Podobnie jak nie muszę wcale tracić na omijaniu produktów np. "starej unii", wybiorę Polski, Azjatycki czy inny wcale nie gorszy odpowiednik cenowy/jakościowy. Jak oni nas tak my ich w dwójnasób i wcale nie muszę tego szczególnie manifestować. Choć z drugiej strony szkoda, że nie mam jakiejś "manufaktury", która część produkcji eksportuje, miło byłoby poczuć wysyłając im towar innej jakości ... pozornie lepszej.
waldi053
Elektronarzędzia firmy Graphite są bardzo dobre , zadałem sobie nawet trud je nieco rozbierać - by sprawdzić co w środku . Metal , inaczej niż w ,, Bosch '' z OBI , który w środku ,, świeci plastykiem '' [ przekładnie ślimakowe itp ] Wszystko rozbija się o ,, sort '' danego produktu , ,, firmowe '' do Polski sieciówki zamawiają najtańsze - właściwie odpady produkcyjne .
helvetia
Kupowanie japonskiego samochod na pochybel Niemcom to przejaw chorego patriotyzmu.
Sam jezdzilem albo samochodami skladanymi w PL lub Japonii ale tylko dlatego ze na taki bylo mnie stac lub chcialem miec niezawodna fure.
Ja kupuje to co mi pasuje po cenie jaka mi pasuje.
Nie wierze w reklamy "teraz Polska" i w to ze np. Kulczyk to moj ziom i musze go wspierac...
Moich "braci" z proletaryatu rownie dobrze wspiera lub wykorzystuje Biedronka jak i Spolem...
Jak polska firma zrobi produkt ktory mi przypasi i za cene ktora akceptuje to kupuje...w innym przypadku to na drzewo lub do @Arcadio....
Bodek
"Kupowanie japonskiego samochod na pochybel Niemcom to przejaw chorego patriotyzmu. "
Dlaczego? Ja kupuje od lat tylko japończyki na pohybel Niemcom. I nie narzekam, nie naprawiam za mocno, całkiem duzy komfort psychiczny że odpalisz i pojedziesz. Można kupić części Denso, Aisin samemu pogrzebać jakby co. Na toydiy.com masz rysunki jak auto samemu naprawić. W sumie przejeździłem japońcami jakieś 600.000 km nigdy nie stanąłem na trasie zawsze paliły. Te nowsze biorą olej po przejechaniu 150.000 km, bo wymyślili do nich olej 0w20 wymieniany co 30.000 km. VW to wyższa technika bo jednostki benzynowe biorą olej już po 40.000 km, części bosha musisz kupować dość często jak się załadujesz w diselka. W sumie to do przejechania 300.000 km w VW z dizelkiem wydasz drugie tyle na remonty tego cuda, co w salonie.
Kiedyś siedziałem na wysokim stołku w niemieckiej firmie, dużo zarabiałem i kupiłem sobie japońską furę z salonu a potem żonie drugą. Ty nie potrafisz sobie wyobrazić co się działo. Zostałem wezwany przed oblicze najwyższego, zostałem pouczony, że skody są lepsze i że pracuje przecież w niemieckiej firmie. Potem pracowałem w frankofońskiej firmie tylko peugoty, renaulty, jak ktoś z plebsu się chciał przypodobać szefowi to kupował 5 letniego scienica i chodził po korytarzach i cmokał z zachwytu.
Teraz bym kupił Hondę ale widzę, że oni jakieś turbiny zaczynają pchać do tych aut. CIVIC z silnikiem 1,0 litra??
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ceny-sprzedaz/news-szokujace-dane-o-nabywcach-to-cios-dla-dealerow,nId,2369546
@waldi053
Jak już musisz boscha to granatowego.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 19:59
stefik
https://www.youtube.com/watch?v=N3D3gFjLSNw
@Konnan
A zatem napiszcie konstruktywny komentarz, ktoś wam coś odpowie, itd - tak to działa. Po za tym zawsze możecie wykupić Tradera na wyłączność na godziny (nie pamiętam za ile) - wtedy się dowiecie się więcej aniżeli jest na blogu (artykuł+komentarze). Wiedza kosztuje.
helvetia
"napisałem ci już nie raz że nie interesuje mnie twoje mizerne zdanie na żaden temat. "
Nie wiem czy ty zajarzyles, ja nie mam zamiaru walczyc o twoje przekonania, co nie oznacza ze punktujac Ciebie mozna pomniejszyc grono twoich wyznawcow.
Ludzie nie sa w ciemie bici i widza ze sa rozne punkty widzenia i ani ja ani Ty nie mamy monopolu na "prawde".
Poki nie tworzymy tez rzeczywistosci to skladamy male puzzle w jakis mglisty obrazek.
Gdybys tak sie nie obnosil z ta twoja licencja na prawde to przechodzil bym obok Ciebie obojetnie.
Chce aby ludzie zrozumieli ze z Ciebie nie zaden znachor czy jasnowidz tylko gosc co ma swoje ksiazki i dostep do linkow i cos tam z nich probuje wrozyc, czasami z lepszym czasami z gorszym skutkiem.
Natomiast niewatpliwie cos do tego forum wnosisz, to forum lepsze z Toba niz bez Ciebie.
waldi053
Jak ktoś ci pisze - ,, Natomiast niewątpliwie coś do tego forum wnosisz , to forum leprze z tobą niż bez ciebie '' to temat chyba zamknięty ?
Innymi trolami pojawiającymi się nie wiadomo z kąt , bym się nie przejmował , w oczach mądrych ich ataki tylko cię uwiarygadniają . Każdy ma prawo do swojej opinii , a nikt nie jest Bogiem , wolność wyboru innych kolegów - jest najlepszym recenzentem .
Obserwuję wschód z uwagą , ale na razie trudno coś powiedzieć - za mało danych [ dla mnie ] każdy scenariusz dopuszczam nawet możliwość ,, zwąchania '' się taktycznego obu imperiów . Dzisiaj w tym szumie informacyjnym trudno wyłowić prawdę
gasch
"Dzisiaj przeczytałem ten artykuł na forsalu (w skrócie: unikanie płacenia podatków nie jest takie niepatriotyczne jak się wydaje). Nie jest to pierwszy raz, gdy odnoszę wrażenie, że ton wypowiedzi w mediach głównego nurtu uległ zmianie.
Może to jednak tylko wrażenie i stąd moje pytanie do uczestników.
Czy Wy również obserwujecie, że w mediach głównego nurtu przedstawiane są poglądy, które jeszcze 2 lata temu nie miałyby szansy tam pojawić się?"
Słuszne spostrzeżenie. Mnie akurat cieszy ta zmiana. Do main streamu przenika coraz więcej zdroworozsądkowego myślenia. Pojawiają się teksty podważające zasady, których jeszcze niedawno nikt nie śmiałby podważyć publicznie.
Zmiany widać na wielu płaszczyznach. W mediach otwarcie prowadzi się dyskusje o roli państwa, o tym czy Unia przetrwa najbliższe lata, o przyszłej Wojnie Światowej. Historia przyspiesza.
P.S.
Nawet na tym forum robi się nerwowo. Takich ataków i personalnych pyskówek nie widziałem nigdy (a czytuję Tradera od 2-3 lat).
@Bodek
Jeśli nie pasuje Ci niemiecka motoryzacja (czyli ta najlepsza), to nie męcz się z japończykami. Pasuje Tobie wykonanie i fotele dla "azjatów"?
Obadaj Volvo. Od zawsze robią ergonomiczne, wygodne (fotele to bajka) i trwałe pojazdy. A od kilku lat jakością niewiele ustępują niemieckiej "trójce". Francuzów czy Włochów nie polecę, bo to inna dużo niższa liga. W motoryzacji odbijają się elegancko niektóre ważne narodowe cechy.
@lisowczyk
"@Independent Trader Team
Dlaczego nikt nie podpisał się pod "artykułem"?"
Przyłączam się. Chociażby pseudonimem moglibyście się podpisać. Jakaś dziwna moda nastała, aby ukrywać się za "zespołami", "biurami" i innymi kolektywizmami.
@admin
Nie działa kursywa dla kilku-linijkowych cytatów. Klikam "I" i nic. Wychodzą podkreślniki na początku i końcu cytowanego tekstu. Wracam do cudzysłowów...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 22:05
Jeremiasz
w oczach Boga każdy jest wyjątkowy, znany po imieniu. Napisałem jak było, znam dziesiątki osób a słyszałem o setkach, jeśli nie tysiącach, które Jezus Chrystus na różnych rekolekcjach charyzmatycznych uzdrowił z wszelakich chorób - przewlekłych i dziedzicznych, z raka , boreliozy, można tu czytać cały poradnik medyczny.Nie jestem jedyny.Wystarczy przyjść, bo Jezus powiedział "Kto przyjdzie do Mnie tego nie odrzucę".
@lemma
z tego co pamiętam to jedzenie było jakieś kosmicznie drogie, kilkanaście złotych za jakąś zapiekankę, no i straszne kolejki. Szczerze mówiąc mało mnie to obchodziło. Chyba mieliśmy coś ze sobą. Tam naprawdę dzieją się takie cuda jak opisane w ewangelii.
deVont
#Faust raczej nie ze mną, bo dla mnie sytuacja jest jednoznaczna i oceniam ją inaczej niż Trader.
Przykład obarczony założeniem – waluta odniesienia PLN:
Gazprom a zakup w różnych walutach.
.............................................
darjus
Piszesz: "Pasuje Tobie wykonanie i fotele dla "azjatów"? Obadaj Volvo. Od zawsze robią ergonomiczne, wygodne (fotele to bajka) i trwałe pojazdy. A od kilku lat jakością niewiele ustępują niemieckiej"trójce"
Volvo od 2010 jest własnością Chińczyków (no, tych "Azjatów") - pewnie dlatego zaczęli w ergonomii i jakości wykonania "niewiele ustępować niemieckiej "trójce"".
Dante
„To jak z walutami? Trzymam USDPLN, CHFPLN od października 2016, a JPYPLN od stycznia 2017.Jena raczej na kilka lat, a dolara chyba z 1,5 roku?”
Pod koniec zeszłego roku „gorący” kapitał wlał się do Polski przez co mamy aprecjację złotówki – widać to po MSCI POLNAD ETF (EPOL), gdzie wystąpił w tym roku „złoty krzyż” prowzrostowy.
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=EPOL&p=D&st=2010-08-10&en=today&i=t22699546872&r=1489956867050
Dodatkowo, MSCI JAPAN (EWJ), MSCI USA (EUSA), MSCI SWITZERLAND (EWL) względem MSCI POLAND wykazały złoty krzyż prospadkowy:
EWJ/EPOL
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=EWJ%3AEPOL&p=D&yr=4&mn=0&dy=0&i=t69029399188&r=1489958723675
EUSA/EPOL
[http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=EUSA%3AEPOL&p=D&st=2014-08-12&en=today&i=t27965603971&r=1489956008934](http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=EUSA%3AEPOL&p=D&st=2014-08-12&en=today&i=t27965603971&r=1489956008934 "")
EWL/EPOL
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=EWL%3AEPOL&p=D&st=2010-08-10&en=today&i=t16662621135&r=1489956099917
Dodatkowo, mamy trend prowzrostowy w przypadku inflacji w strefie euro, co fundamentalnie działa niekorzystnie na kurs EUR/PLN
Oprócz tego, złotówka jest walutą proinflacyjną, co ładnie widać po pokrywaniu się z ETF RINF (ETF na inflację) – akceleracja światowej inflacji i poszukiwanie większych zwrotów przez inwestorów powinno co najmniej przez kilka miesięcy działać na korzyść złotówki (najprawdopodobniej do lata i większej korekty na giełdzie).
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=RINF&p=D&yr=5&mn=0&dy=0&i=t13866338533&r=1489961270285
Oprócz tego, w przeciągu ok. 3 tygodni powinna wystąpić korekta (i niewielka deprecjacja złotówki), ale niezbyt głęboka – a później dalsza aprecjacja na giełdzie, co powinno działać na korzyść aprecjacji złotówki i deprecjacji głównych walut obcych.
http://stockcharts.com/c-sc/sc?s=SPXL%3ASPXS&p=D&st=2015-08-11&en=today&i=t00879226212&r=1489960462293
Ze złych danych na razie widać powolny wzrost kosztów jednostkowych pracy w strefie euro. A zatem USD/PLN, CHF/PLN i JPY/PLN w średnim terminie w dół – sądzę, że JPY/PLN na poziomie 2,90 – 3,20 nie powinien być zaskoczeniem. Chyba, że w miedzy czasie pojawią się ekonomiczne czarne łabędzie. Dodatkowo, warto obserwować funta, bo ostatnio posypała się dla niego seria złotych krzyży prowzrostowych, ale lepiej go krosować z innymi walutami niż złotówka.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-19 23:33
Faust
No właśnie ja też oceniam sytuację inaczej, więc dość zbieżnie z Tobą.
Wydawało mi sie, że krótka dyskusja w tym temacie (zysk/strata na przeliczniku po okresie "od zakupu do sprzedaży") rozwinęła się z Twoim udziałem (że jakiś wykresik tam dorzuciłeś).
Dla mnie waluta inwestycji ma duże znaczenie i duży wpływ na kupowane walory.
W sumie mniejsza o to: każdy sobie buduje strategię, a czasem nawet w nią wierzy :)
smieciu
Słuszne spostrzeżenie. Mnie akurat cieszy ta zmiana. Do main streamu przenika coraz więcej zdroworozsądkowego myślenia. Pojawiają się teksty podważające zasady, których jeszcze niedawno nikt nie śmiałby podważyć publicznie.
Zmiany widać na wielu płaszczyznach. W mediach otwarcie prowadzi się dyskusje o roli państwa, o tym czy Unia przetrwa najbliższe lata, o przyszłej Wojnie Światowej. Historia przyspiesza.
A ja mam odwrotne wrażenie. Raczej jakiejś totalnej schizy. Owszem mówi się trochę o tematach „tabu” ale w jakiś przeinaczony, sztucznie nakręcany sposób.
Weźmy tą Unię.
Przecież te wszystkie ruchy antyunijne wydumane są. To znaczy że ci co Unią kręcą z łatwością mogli tego uniknąć inaczej rozgrywając emigrantów. Ale nie tylko, nawet pomimo tych emigrantów łatwo zauważyć że antyunijne procesy są w jakiś sposób odgórnie popierane. Mniej lub bardziej subtelnie.
Coś tam mówi się więc o „problemach” Unii tylko że jak się wydaje Unia wydała taki prikaz właśnie. Podoba mi się jak we Francji pojawiają się jak na zamówienie skandale ustawiające wybory, kreujące właściwy dramatyzm.
I właśnie w takich momentach mam to poczucie schizy. Ludzie naprawdę w to wierzą? Że taki Fillon, wierny pionek Systemu, dostaje teraz za swoje bo pojawili się uczciwi ludzie, którzy ujawnili jakieś jego przekręty?
Ja w ogóle nie mam wrażenia pozytywnej zmiany. Zupełnie przeciwnie! Mam wrażenie że świat zanurza się coraz szybciej w jakimś wielkim absurdzie gdzie ludzie biorą na serio coraz głupszy spektakl.
Rozwala mnie np. taki prawicowy rząd PiS, którego działania naprawdę zupełnie śmiało można przypisywać tzw. lewakom. To niesamowite jest jak gładko ludzie (tacy pozytywni zwolennicy PiS) łykają takie rzeczy jak CETA, ustawy antyterrorystyczne czy też centralistyczno-socjalne podejście do budowy państwa. Państwa w którym nie ma miejsca na indywidualizm a jedynie na rządy jedynie światłej partii!
Rozwala mnie jak z Polski buduje się jakieś mocarstwo, zaprasza na G20. Co to się zmieniło u nas od czasów PO? Przestaliśmy być kolonią? Wiernie wykonywać polecenia obcych? Unii? USA? Uniezależniliśmy się od obcych pieniędzy?
Mamy badania że Polska jest taktowana jak śmietniskowy rynek zbytu a jednocześnie kreuje się Polskę na jakiegoś potentata ekonomicznego. I nie przeszkadza nikomu rozpieprzony system szkolnictwa, służby zdrowia, rozdmuchana biurokracja i wszystkie te postubeckie układy, których przecież nawet nie tknięto!
Ale ludzie zaczynają już wierzyć! Że Polska będzie tworzyć jakąś grupę wyszehradzką, będzie stawiać się Unii (!!!) i sam już nawet nie wiem w co.
Normalnie jakiś kosmos!
W TV ubierają trupa w ładne ciuszki, tzw. opozycja w niesamowitym spektaklu groteski codziennie robi z siebie idiotów i Polska zostaje prawym mocarstwem, które być może wkrótce ruszy na bój z Ruskami!
A gdyby odjąć ten cały Smoleńsk (naszą polską specyfikę) to u diabła czemu?! Czemu mamy bić się z Ruskami?
Ano, nasz obowiązek. Co gorsza jest szansa że wygramy.
I tak na każdym kroku. Jakaś dziwaczna parodia polityki, idei i sensu w które ludzie zdają się wierzyć. Ci zaangażowani. Bo ci co mają wszystko w dupie to cóż, mają wszystko w dupie, grzęznąc znowu w swoim małym światku finansowego absurdu pracując głównie po to by System miał coraz więcej możliwości odbierania efektów ich pracy...
Tak jest w Polsce. Znamy nasze polskie piekiełko. Może dlatego wydaje się nam że gdzie indziej jest lepiej. Owszem bytowo bywa różnie ale przecież chodzi o coś więcej.
Ludzie obserwują np. spektakl amerykański. Gdzie niezależny miliarder dochodzi do władzy zyskując poparcie tzw. myślącej, alternatywnie nastrojonej części społeczeństwa. Które wierzy znalazł się człowiek na którego nikt nic nie ma (jak np. na Fillona) że jego całe życie czyste było. CIA, NSA, FBI haków na niego nie znalazło. Tak więc cały System, łącznie z nienawidzącymi Trumpa mediami zostały wyruchane! A nawet więcej! W tej świątyni zła, pieniądza, i wszelkiej deprawacji znaleźli się uczciwi ludzie tacy jak szef FBI Comey (wyznaczony na stołek przez owych deprawatorów). Tak że ostatecznie znalazły się rzeczy kompromitujące jedynie Clinton.
Cała potęga amerykańskiego Układu nie dała rady ukryć faktu że Clinton to schorowana głupia krowa bez programu mająca na koncie tysiące różnych grzeszków.
Dzięki czemu możemy dzisiaj czytać jak to Trump jest dołowany przez wszechmocny (hehe) ukryty rząd, który próbuje skompromitować nowego prezydenta USA za pomocą metod o podobnej jakości i sensu co nasz polski KOD.
I ludzie w to wierzą! Że CIA musi się uciekać do takich rzeczy jak kompletnie bzdurne doniesienia o zaaranżowaniu przez Trumpa szczania ruskich dziwek na hotelowe łóżko Obamy. Takie to kłody rzucają Trumpowi pod nogi.
Podczas gdy ten wyznacza kolejnych miliarderów kolesi na nowe stołki dzięki czemu Ameryka ma być wielka. A owi miliarderzy będą teraz przemyśliwać jak by tu dać więcej ludowi, zdychającemu pod ciężarem długów pracujących na rzecz miliarderów.
Ale jednocześnie sprawić by wydatki na zbrojenia były jeszcze większe! O tak! Clinton, której złem było to że chciała rozpętać jakieś wojny najwyraźniej chciała to zrobić nie dając nań kasy. Trump zamierza się zbroić na potęgę! I to jest ok. Ci co bali się wojennej podżegaczki Clinton rozumieją działania Trumpa.
I tak na okrągło. Kiedyś ulice demolowali anarchiści, dzisiaj robią to tłuste amerykanki żrąc GMOwate kanapki w obronie swoich grubych cipek, których nikt nie chce atakować. Tysiące wychodzą i coś tam demolują. Dzięki czemu powstają nowe prawa zakazujące demonstracji a obrońcy wolności i Trumpa przyklaskują! O to chodzi! Precz z lewackim anarchizmem, niech państwo trzyma wszystkich za mordę...
Ech, nie chce mi się dalej pisać. Ale jeśli to mają być te nowe idee, które przenikają do mainstreamu to ja wysiadam. Już teraz ciężko mi się porozumieć z innym człowiekiem. Tutaj było/jest jeszcze trochę świadomej wypowiedzi. Ale nie wiem jak długo to potrwa. Czy kolejne absurdy nie pochłoną po trochu zaglądających tu ludzi. Tak że w końcu każdy trafi do jakiejś swojej sekty alternatywnej i niekompatybilnej z innymi rzeczywistości :)
Freeman
Tragnie wypunktowales. Mam podobne odczucia. To co do niedawna powiewalo nadzieja na horyzocie, w gruncie rzeczy nie mialo twardego rdzenia. I tak zrealizowane niespodzianki czyli brexit i Trump,
Nie przyniosly spodziewanego efektu. Na marginesie, dzis czytalem w podziemnych redakcjach o wzmozonych ruchach wojsk i sprzetu w obrebie usa. Niby Trump ma uzyc wojska i chelmow jade do pograzenia przeciwnikow we wlasnym panstwie. Zamieszczone mapki i zdjecia satelitarne.
Jakis czas temu jaral bym sie takim tekstem. Dzisiaj jest jak piszesz: puszcza sie w obieg " antysystemowe" infa i bada sie percepcje i wrazliwosc mas. A ta jest juz niemal zerowa. Pranie mozgow odbywa sie obstrzalem informacyjnym. Kazdego dnia nowe infa i to zmasowane bo globanie. W
De i pl te same "aktualne" tematy az do wygasniecia. Potem jak krolik z kapelusza nowe tematy i te stare znikaha, staja sie nie aktualne. A jesli media o czyms nie relacjonuja to to sie nie dzieje.
Twoja koncowa konkluzja pokrywa sie z moja. Beda padaly ostatnie bastiony samodzielnego myslenia.
ultra_mega_orzel
Sprzedawac akcje chyba mozna tuz przed wyborami, bo jakie wyniki by nie byly - baniek nie zdolaja dluzej pompowac, no chyba ze chca od razu przejsc do hiperinflacji, w UK zaczyna byc widoczny wzrost cen podstawowych produktow - jezeli moja zona zauwaza wzrost ceny ryby z 8.10 na 11.30 funtow a takze innych produktow to cos jest nie tak (nie pamietam takich wzrostow). Nie wspomne o cenach mieszkan w UK - po prostu dzikie, od ostatniego polrocza zauweazylem nagly wzrost ilosci tabliczek sprzedarzy domkow w okolicy, jak w okresie 4 lat nie bylo prawie rzadnych teraz jest 1-3 na przecznice.
Jeszcze jedna ciekawa rzecz, zauwazylem ze "ulica" zaczyna inwestowac oszczednosci w akcje(!), mlodzi ludzie ktorzy nie znaja sie na rzeczy laduja swoje wieloletnie oszczednosci w "ciagle" rosnace akcje, tak jak kiedys rozmawiali o pogodzie w bufecie to teraz na temat "co najszybciej rosnie" i w co wrzucic pieniadze.
Nie wiem jak duzy ten krach bedzie ale mam wrazenie ze jak juz bedzie to nikt nie bedzie mial czasu na wyjecie kasy.
Czy to co ja widze jest wskaznikiem nadchodzacego krachu?
Pozdrawiam
Renegate
Ja zadałem 3 proste pytania do Autora wpisu, ewentualnie do komentatorów. Bo może to co dla minie nie jest oczywiste dla innych jest. Wg mnie autorowi łatwiej jest powiedzieć co miał na myśli. No ale OK. Podzielę się swoimi wątliwościami w zakresie pytań, które zadałem
1 "Należy mieć świadomość, że akcje były wówczas bardzo tanie. Jeszcze w 1982 roku wskaźnik CAPE wynosił 7,5. Ryzyko załamania rynku z powodu podwyżek w 1984 roku było zatem znikome"
Co to znaczy że były tanie? W stosunku do czego tanie?"
Pierwsza wątpliwość jaki jest sens mówienia, że 1982 Cape miał 7.5 jeżeli do początku 1984 DJIA wzrósł o blisko 70% a wówczas CAPE wynosił ok 10. Zaptytałem w stosunku do czego akceje na początku 1984 były tanie, bo nie były tanie w stosunku do 30YR Bonds, które w I połowie 1984 wachały się pomiędzy 11.4% do 13.8%. Mając taki benchmark, to akcje przy CAPE 10 nie wydaja mi się tanie. Ale autor może miał coś innego na myśli.
2. " W ich przypadku trzy podwyżki po 0,25% stanowią ogromne zagrożenie. Znakomicie widać to m.in. na przykładzie REITów, czyli funduszy inwestujących w nieruchomości na wynajem. Jeden z największych, czyli Simon Property Group, w efekcie dwóch ostatnich podwyżek stóp procentowych stracił 20%." Jaka jest wrażliwość SPG na zmianę kosztu kredytu o 0.5% na wyniki firmy w perspektywie roku, dwóch, trzech? "
Wiem, że Trader interesuje się SPG od dłuższego czasu i podzielam jego zdanie, że dla spólki idą ciężkie czasy. Zadałem pytanie, bo być może Autor widzi coś czego ja nie widzę patrząc na reporty spółki. Może jest jakaś dobra analiza wrażliwości wyników spółki na zmiany kosztu kredytu? Ja patrząc na SPG nie widzę problemu w zadłużeniu. Developerzy tacy jak SPG taki mają model biznesu. Budują na kredyt poprzez spółki celowe. Cały biznes SPG sprowada się na kontrolowaniu 2 zmiennych: %wynajmowanego metrażu ( z indeksacją ceny wynajm do conajmniej CPI) oraz zapewnieniu długoterminowego kredytu o mozliwie niskim koszcie. Z tego co widzę ludzie odpowiedzialni za kredyt działają rolując 10 miliardów dolarów w ciągu 2016,obniżając średnioważony koszt kredytu do 3.7% przy średniej zapadalności powyżej 4 lat
Problemem SPG jest to czego nie mogą kontrolować jak np. trendy w zekupach dokonywanych przez społeczeństwo USA czy disposable income klientów.
Powyższe to rozważanie na long term investment. Kolejny problem to przywiązanie do polityki rosnącej dywidendy. Wypłacając więcej niż net income robi się niebezpieczne, pomipo ogromnej poduszki amortyzacji.
Wracajac do tego dlaczego ja również uważam, że REIT w tym SPG będą dołować. Właśnie przez model biznesu, w którym długoterminowe umowy najmu oraz długoterminowy kredyt zapewniają stabilność dochodów na określonej marży. Wzrost zysków bardziej realny przez ekspansję, niż przez wzrost marży jednostkowej. Z tego powodu wielu inwestuje w REIT jako alternatywę do rynków obligacji. Nurkujace kupony obligacji w sposób naturalny windowały ceny SPG. No ale trend na obligacjach odbił się od dna i bonifikata zwrocie z REIT w tym SPG zaczęła się kurczyć przy wyśrubowanych kursach. Poniższy obrazek pokazuje zależność cen SPG do odwrotności
Tekst dla linku
Ale uwaga odbicie na obligacjach 30 letnich znajduje się na średnioterminowym oporze i zachowanie obligacji będzie pewnie dalej determinować cenę SPG.
Tekst dla linku
3. ".._. uwagę zwraca ciekawa zależność pomiędzy cenami amerykańskich 30-letnich obligacji skarbowych a notowaniami rynku akcji. Została ona dobrze przedstawiona na poniższym wykresie. Do dwóch ostatnich krachów na rynku akcji dochodziło akurat w momencie, kiedy stosunek ceny 30-letnich Treasuries do wartości Dow Jones Industrial spadał poniżej 0,008. Poziom ten oznaczał skrajny rozjazd pomiędzy cenami akcji i obligacji."_ Nie bardzo rozumiem jak interpretować ten wynik 0.008. Co on oznacza? Co nam mówi relacja pomiędzy ceną 30YR BONDS a indeksem punktowym DJIA?
Ja na prawdę nie wiem co ta zależność pokazuje. Gdyby zestawić CAPE i odwrotność długoterminowych obligacji mieżylibyśmy stopy zwroty z tych dwóch instumentów, a co mówi ten wykres? Nie wiem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 03:17
zieloniutki
"Ja myślę że na krach można spokojnie poczekać do skonczonych wyborow we Francji i Niemczech."
być może, choć równie dobrze może się okazać, że z jakiegoś powodu usrańcom będzie na rękę np. "spuszczenie" merkelowej po brzytwie ...
"Czy to co ja widze jest wskaznikiem nadchodzacego krachu?"
jeśli to co widzisz nie jest efektem jakiś różowych okularków, lub zażywanych farmaceutyków, to jest to najprawdopodobniej wskaźnik nadchodzącego krachu :)
3r3
"Jeszcze jedna ciekawa rzecz, zauwazylem ze "ulica" zaczyna inwestowac oszczednosci w akcje(!), mlodzi ludzie ktorzy nie znaja sie na rzeczy laduja swoje wieloletnie oszczednosci w "ciagle" rosnace akcje, tak jak kiedys rozmawiali o pogodzie w bufecie to teraz na temat "co najszybciej rosnie" i w co wrzucic pieniadze.
Nie wiem jak duzy ten krach bedzie ale mam wrazenie ze jak juz bedzie to nikt nie bedzie mial czasu na wyjecie kasy.
Czy to co ja widze jest wskaznikiem nadchodzacego krachu?"
Tak, co kilka lat trzeba uzasadniać ludziom że ich oszczędności były bezcelowe i wynika to z ich własnych decyzji, a nie z decyzji złodzieja.
Dlatego powychodziłem ze wszystkiego, a tylko #glupi złośliwie pyta się czy obstawiłem polimex. A mnie pokerek i ruleta nie kręci.
Freeman
Tak, ulica zawsze jest dawca kapitalu na gieldzie i w swiecie finansow wszak amber g. nie byl na parkiecie.
W takiej sytuacji krach bedzie proporcjonalny do udzialu ulicy. I
Tu ja mysle, ze ten procent jest niewielki. Dotychczas poziomy byly utrzymywane poprzez HFT, gre na wzrosty pomiedzy duzymi, PPT w razie potrzeby( przyklad odratowania spadku DJ o 10% w pare minut przed kilku laty ) no i ostatnio modne baybacki.
Do tego dochodzi inflacja co przy mimo wszystko niskich poziomach oprocentowania obligow, przemawia za trzymaniem akcji.
Poza tym, krach zaszkodzil by naturalnie slabej UE i eurozonie.
Na tym etapie etapie rozdmuchania rynkow krach jest niebezpieczny systemowo.
Dlatego spodziewam sie tylko krachow oczyszczjacych ulice z pieniedzy a te nie beda glebokie.
Slusznie zauwazasz ryzyko plynace z usa. Wiadomo w co graja( w pasozyta i wszystkie chwyty dozwolone) pytanie brzmi: do jakiego stopnia wedle "dziel i rzadz" w razie potrzeby spuszcza " zkrachuja" Europe, byle sami zostali na fali.
Trzeba miec na uwadze, ze gleboki krach w Europie nie pozostanie bez wplywu na rynek w usa a oni jednak wszelkimi, vide cyrk z dlugiem, sposobami walcza zaufanie w dolara i taka nagla koniecznosc oficjalnego wpompowania np 2 bln celem ratowania rynkow, mogla by to zaufanie podlamac.
Jest jeszcze trzecia strona medalu: wypadek przy pracy. Ale to tylo " trzecia" strona.
Nawiazujac do wpisu @smieciu
Dopuki w swiecie jest "demokracja"
dopoty nic sie nie zmieni. System polityczny jest tak zagmatwany, ze
zmiany sa wykluczone. W krajach rzadzonych jedna silna reka, dla przykladu Irak i Libia wprowadzono demokracje. Wldza w reku jednej osoby zwana jest obecnie dyktatura.
Ja uwazam, ze tylko monarchia z prawdziwego zdarzenia byla by "zdrowa". Poprzez zakorzenione demokracje do niej nie dojdzie.
Ostatnim bastionem, gdzie paluchem pokazuje sie jednego z osoby czlowieka, jest Rosja Putina.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 07:33
helvetia
" tylko monarchia z prawdziwego zdarzenia "
Co masz na mysli, wladze jaka byla w Rosji carskiej, monarcha elekcyjny, cos co mamy w UK czy Monako lub Lichtenstein, czy cos co mamy u Saudow ?
Co to jest monarchia z prawdziwego zdarzenia ?
Czy z ta monarchia to wciaz bedzie jakas forma demokracji,moze system feudalny, bedzie arystokracja przy okazji ?
Cos wiecej powiesz, czy kolejna mowa trawa ?
Tyle pytan i zero odpowiedzi....
Patyk1989
Codziennie kupuje mniej-wiecej te same produkty.
Wedug moich obserwacji od czasu Brexitu I tapniecia na funcie, najbardziej podrozaly przetwory z mleka. Sery, maslo itp
Do tego dochodzi jeszcze sprytny sposob ukrywania inflacji pod tytulem mniejsze opakowania. A to juz bardzo ciezko czasem zauwayzc.
Paliwa polecialy w gore.
Powiedzialbym, ze w ciagu ostatniego roku (styczen 2016-styczen 2017) mamy w UK ok 10-12% inflacji.
Elektronike rzadko kupuje, ale wiadomo - 90% telewizorow, xboxow komputerow itp to import. Tam tez pewnie wzrost proporcjonalny do spadku wartosci funta.
Nieruchomosci wg mnie dalej cieplo. Duzo nowych tabliczek na domach, ale rownie szybko znikaja.
Obok mnie buduja nowe domki, w ichniejszej technologii z kartonu I sklejki - jak sasiad odpala pralke, to naczycia w szafce brzecza.
500 000f za 3 bedroom 2mile od centrum miasta. Juz niektore sprzedane. Problem jest taki wg. mnie, ze te domy beda do wyburzenia szybciej, niz kredyt na nie zostanie splacony.
wzwen
"Mnie akurat cieszy ta zmiana. Do main streamu przenika coraz więcej zdroworozsądkowego myślenia. Pojawiają się teksty podważające zasady, których jeszcze niedawno nikt nie śmiałby podważyć publicznie."
Ja natomiast mam mocno mieszane uczucia. Bo z jednej strony to co napisałeś. Z drugiej jednak ....
Albo większość na tym forum bredzi, że jacyś Oni sterują mediami (to by mnie nie niepokoiło) albo owi Oni zlecili działania i przygotowują społeczeństwo do zmiany. Jednocześnie wątpię by Oni planowali zmianę z myślą o tym by mi było lepiej.
Kabila
To nie było trzęsienie ziemi.
Słuchajcie od od 14:25:
http://www.trunews.com/listen/rick-wiles-jim-willie-has-the-trump-revolution-been-derailed
kfas
http://usdebtclock.org/
Co ciekawe, prędkość zegara wróciła do poprzedniego tempa.
Tu mamy artykuł, który potwierdza spadek poziom długu USA, po objęciu prezydentury przez Trumpa:
http://www.thegatewaypundit.com/2017/03/355719/
Czyżbyśmy mięli do czynienia z kreatywną księgowością i zaklinaniem rzeczywistości?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 11:40
Dante
Rozkwit lewactwa było możliwy tylko na gruncie demokracji, stanowiąc de facto rozwinięcie myśli demokratycznej. W monarchii lewactwo stanowi marginalną część społeczeństwa bez znacznego wpływu na władzę - dopiero katastrofalna sytuacja (np.: rewolucja) i upadek monarchii mogą to zmienić. Czy słyszał ktoś o organizacjach lewicowych z Arabii Saudyjskiej, albo o organizacjach antysaudyjskich szkalujących Arabię? Otóż nie, bo zarówno kulturowo, ekonomicznie i politycznie takie organizacje nie mają szansy na większy rozwój (oczywiście AS to nie wzór do naśladowania, bo mamy tam etykę islamską). A teraz hipotetyczna sytuacja: Polska jako kraj monarchiczny z królem, posiadającym pełnię władzy:
- czy poparłby Majdan i dojście do władzy banderowców?
- czy umizgiwałby się do Żydów żądających od Polski kilkadziesiąt miliardów "odszkodowania"?
- czy nakładałby sankcje na Rosji, ograniczając swoje wpływy podatkowe?
- czy rozwijałby biurokrację, która obciążała budżet (czyli de facto jego portfel)?
- czy wprowadzałby podatki i przepisy, które obciążają gospodarkę i ograniczają jego wpływy podatkowe?
- czy buntowałby się przeciwko Nowemu Jedwabnemu Szlakowi, który zwiększyłby jego wpływy podatkowe?
- czy byłby proniemiecki, prorosyjskich, proamerykański, czy patrzyłby na swój własny monarchiczny interes?
- czy byłby za wejściem do UE i zrzeczeniem się z części swoich prerogatyw?
- czy wyraziłby zgodę na obecność obcy wojsk w Polsce?
- czy wyraziłby zgodę na ukrainizację Polski i tworzenie ukraińskich gett na polskiej ziemi?
Moim skromnym zadaniem, polski monarcha osiągałby efekty co najmniej takie jak Turcja, a może i lepsze niż Arabia Saudyjska - a czemu? Bo prywatny właściciel dba o swój interes, który jest zbieżny z interesem kraju, a publiczny (demokratyczny) właściciel też dba o swój interes,co może być w sprzeczności do interesu swojego kraju. Dobitnie to widać na przykładzie niedawnej konferencji na temat implementacji prawa szariatu w Europie - jak widać eurokratom pieniądz nie śmierci, nawet muzułmański.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 11:49
bmen
Ale ja się nie przejmuje trollami. Spisuje ich ( Mam ich obecnie 6 i ich czysto zwyczajnie ignoruje ), ale ten jest wyjątkowo oporny. On nie rozumie co się do niego pisze że jest ignorowany. I nie tylko w stosunku do mnie, i prawdopodobnie występuje pod nie-jednym nickiem.
Prosiłem #admina żeby usuwał jego posty do mnie, ale chyba zapomniał.
Podobnie było z niejakim #xxx ale wtedy admin się zlitował pod naporem forum i go zbanował za herezje :)
Problem jest niestety taki że jak napisałem Słabe wypiera Dobre i nie mamy już #Luck i #Reset , #adam44 itp.
A zapewne za jakiś czas i ja, ty i inni będą coraz mniej aktywni bo po-prostu nie będą chcieli wdawać się w debilne dyskusje z trollami.
Ja osobiście przestałem odpowiadać do nieznanych mi lub nowych nicków.
Tracą na tym jak zawsze szukający info i edukacji.
Już teraz rozumiem dlaczego Waterski nie ma sekcji Komentarzy. Mądre posunięcie.
Ale jak to napisałem ( a raczej trolle mi dały do zrozumienia) jakiś czas temu: nie mój cyrk , nie moje małpy.
Ja sobie działam u siebie jak chce.
Ale jak napisałeś, każdy ma swój kask i umie sobie odsiać plewy od ziarna.
W mojej ocenie albo ktoś leming, albo potrafi wyjść poza swoją strefę komfortu, gdzie zaczyna widzieć świat już bez różowych okularów.
3r3
poszukaj może w historii forum kto cię o ten Polimex złośliwie pytał, a ci bardzo szybko wyjdzie że był to niejaki pan #avery.
Ja już dawno przestałem rozmawiać z tobą dyskutować na temat inwestycji bo twoja domeną jest MiŚ, a nie inwestycje.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 11:50
Dante
System (demokracja) został tak skonstruowany, aby obywatel miał "wolność" wyboru czy chce dostać kijem czy pałką. A kto chce zrezygnować z tej "wolności" jest określany mianem faszysty i przeciwnika wolności. Wystarczy zerknąć na to co się stało w przeciągu 2 lat w Polsce - Polacy nie chcieli PO-wskie islamizacji, to dostaną PiS-owską ukrainizację - jak widać jeśli naród nie chce g**** zawiniętego w unijny papierek, to z chęcią weźmie podobne g**** w papieru biało-czerwony. Wystarczy rozpalić nienawiści do jednej ekipy politycznej, aby wściekłość i piana z pyska przesłoniła fakty w kwestii kolejnej, rządzącej ekipy politycznej.
Dla elit obywatel to krzyżówka dojnej krowy, szczura laboratoryjnego i materiału do obróbki - i niezależnie, którą drogę w politycznym labiryncie będzie chciał obrać ten krowo-szczur, meta jest ta sama.
O dawnych monarchach mówiło się, że są namaszczeni przez Boga - dzisiaj natomiast demokratyczni rządzący są namaszczeni przez różne sitwy, którym rządzący są winni serwituty i przywileje w ramach podziękowania.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 12:03
zieloniutki
Oczywiście generalnie masz rację, nie uwzględniłeś jednak jednego czynnika, który w naszej historii zdarzał się jednak dość często:
mianowicie, monarcha miał swój majątek gdzie indziej (był lennikiem) i ostatecznie NIE KONIECZNIE w pierwszej kolejności dbał o RP.
przykładowo, możesz logicznie wytłumaczyć dlaczego Sobieski bił Turków pod Wiedniem, zamiast ....
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 12:06
hugo80
i jeszcze inne pytanko Putin podobno rozdaje obywatelstwa rosyjskie na podstawie wypendzen z dawnych ziem i ti po dziadzie pradziadzie chodzi by po prostu byla jakas woda po kisielu ,i jezeli mieli byscie taka mozliwosc dastania tegoz obywatelstwa ,to byscie z niej skorzystali ? a jak tak to dlaczego prosze o plusy i minusy tej mozna powiedziec inwestycji
przepraszam za chaotyczne pisanie ,brak czasu
Pozdrawiam .
Ssj8
#zespòł IT
#3r3
#glupi
#dante
#ALL
Czy możecie mi pomóc w zrozumieniu pewnej zakładanej sytuacji na rynkach?
Podczas "zwyczajnej" recesji rynek spada o ok.30-50%. Wszystko wskazuje na to, że tym razem nie będzie to typowy krach. Czy wobec tego słusznym posunięciem jest sprzedaż spółek wydobywczych przed tąpnięciem i odkupienie ich po wspomnianej korekcie?
Konkretnie mam na myśli -CCJ, GDXJ, PLG, POT, SLV, OGZPY, KOL.
Rozumiem, że niektóre instrumenty mają ograniczony potencjał do spadku, jednak w momencie załamania CCJ, czy OGZPY nie ominie kiludziesięcio % spadek.
Czy słusznie dedukuje, czy jestem w błędzie?
helvetia
"O dawnych monarchach mówiło się, że są namaszczeni przez Boga"
Misiu, przeciez jeden wpis przedtem napisales jak to powrot krola zdziala cuda nad Wisla...
Jakie to piekne czasy beda jak Ty i ja bedzimy poddanymi Pana X, o przepraszam jego Wielkiej Mosci X.
Jak to znikna sitwy, o przepraszam pewnie pojawi sie arystokracja, to Ci co sa sitwa tylko sa nazwani inaczej i maja blekitna krew ?
Arcadio
"Czy wobec tego słusznym posunięciem jest sprzedaż spółek wydobywczych przed tąpnięciem i odkupienie ich po wspomnianej korekcie? "
Oczywiście, że tak. Generalnie powinno się sprzedawać drogo a kupować tanio. To najlepsza droga do sukcesu :)
W praktyce wystarczy tylko wiedzieć, kiedy będzie tąpnięcie, żeby tuż przed sprzedać i wiedzieć, kiedy ma się zakończyć bessa, żeby kupić.
Ja od 10 lat, nie skupiam się na niczym innym w inwestycjach niż timing.
abc123
Dante
Sobieski był królem elekcyjnym (vide wybieranym publicznie), czyli po prostu rządził trochę dłużej niż obecnie demokratyczni zarządcy. Poza tym, już wówczas lobbing był dość rozwinięty (Marysieńka też dorzuciła swoje trzy grosze w tej materii).
@hugo80
O sytuacji w Rosji ciekawie mówi Tomasz Maciejczuk - polski dziennikarz, który mieszka na stałe w Rosji.
https://www.youtube.com/watch?v=w-OCLO7ffoo
W skrócie w przyszłości zachodnia flanka może być najspokojniejszą granicą Rosji, a islamizacja jest tam bardzo poważny problemem (rosyjscy nacjonaliści są tam karani za antyislamskie wypowiedzi). Ruch rosyjskich władz z przydzielaniem obywatelstwa może mieć na celu ściągnięcie jak najwięcej białych, ale to za mało. Warto podkreślić, że przeciętny Rosjanin boi się Czeczenów, których mimo, że jest mało, ale są zdeterminowani i bezkompromisowi.
A co do ukrainizacji Polski, to przedstawię ci dwa warianty:
- w czasie wojny: młodzi Polacy idą na krwawą wojnę na wyniszczenie i nagle młodzi Ukraińcy (bo nie są powoływani) awansują do roli politycznej, ekonomicznej i społecznej jaką opuścili Polacy (podobne zjawisko jak dzisiaj w Niemczech, ale z muzułmanami).
- w czasie pokoju: pojawi się polityczna pokusa, aby nadać prawa wyborcze, a później Ukraińcy będą głosować na lewicę, która będzie dawać im przywileje (bo żadna prawica czy pseudoprawica nic im nie zaoferuje). A lewica, aby zwiększyć swój elektorat będzie ściągać kolejnych imigrantów (m.in. muzułmanów). Podobnie zostało zniszczone USA - niegdyś kraj w zdecydowanej większości białych ludzi (co opisał Buchanan w "Śmierć Zachodu").
Ukraińcy się nie asymilują i tworzą ukraińskie enklawy na terenie Polski - a rządzący nie kwapią się, aby działać na rzecz ich asymilacji, np.: dopiero po zadaniu egzaminu z języka polskiego i polskiej kultury pozwolenie na pracę i dostęp do przywilejów.
Póki jest dobrze, to jest dobrze - a jak będzie coś nie tak (np.: kryzys gospodarczy), to tarcia narodowościowe pojawią się bardzo szybko. Już dzisiaj podkreślany jest problem zaniżania (a raczej braku wzrostu) pensji na niewykwalifikowanych polskich pracowników na skutek ukraińskiej konkurencji (którą nomen omen wspiera rząd różnymi programami faworyzacyjnymi, aby jak najwięcej ściągnąć Ukraińców do pracy).
@helvetia
Ten Wielkiej Mości może się nazywać nawet helvetia - a jeśli będzie źle rządzi, to trzeba go obalić i zastąpić. Zgodnie ze słowami Św. Augustyna, że lud ma prawo obalić złą władzę. Poza tym, łajdactwo w monarchii ma imię i nazwisko, w demokracji winę za błędy zrzuca się na państwo - i dzisiaj lud mówi "ano, takie mamy prawo i co z tym możemy zrobić", w demokracji odpowiedzialność się rozmywa i łajdacy są bezkarni, bo sami tworzą prawo, a w razie potrzeby chowają się za frazesem "państwo to, państwo tamto, etc". W demokracji nikt nie płaci głową za zdrady czy działanie na szkodę narodu. Poza tym, zły władca jest odsuwany od władzy przez rodzinę lub dwór - a jeśli upadek jest permanentny, to mamy zmianę dynastii panującej vide dynastia Rurykowiczów i dynastia Romanowów. Monarchia nie jest ideałem, ale na podobnej zasadzie można zarzucić kapitalizmowi czemu nie jest w stanie wyeliminować biedy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 14:29
wzwen
"A teraz hipotetyczna sytuacja: Polska jako kraj monarchiczny z królem, posiadającym pełnię władzy:
- czy poparłby Majdan i dojście do władzy banderowców?
[...]
Bo prywatny właściciel dba o swój interes, który jest zbieżny z interesem kraju [...]"
No tak, ale pytanie nie brzmi co monarcha będzie miał z tego tylko co ja będę (Ty będziesz) miał z tego. W Twoim wywodzie brakuje mi odniesienia do tego dlaczego interes monarchy miałby być zbieżny z interesem kraju (czymkolwiek ten kraj jest) i, co ważniejsze, dlaczego miałby być zbieżny z moim (Twoim) interesem.
No bo jak monarchą zostanie taki ktoś jak 3r3 i ustali, że wielkość miski zależna jest od wielkości produkcji, to może łyknę. Ale jak wielkość miski będzie zależna od jakości tworzonych haiku, to monarchia nie dla mnie. :(
wzwen
"Ten Wielkiej Mości może się nazywać nawet helvetia - a jeśli będzie źle rządzi, to trzeba go obalić i zastąpić. Zgodnie ze słowami Św. Augustyna, że lud ma prawo obalić złą władzę."
Czy w monarchii lud będzie mógł kupić sobie czołg? Bo jak nie, to w kwestii obalania władzy nic się nie zmieni. A czy monarchę nazywamy królem, prezydentem czy komisarzem, to kwestia o małym znaczeniu.
Ssj8
#Trader21
#glupi
#3r3
#dante
#all
Być może niezbyt jasno pokazałem swoje wątpliwości. Bardziej chodzi mi o uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy kupione spółki są właściwym wyborem na długoterminową inwestycję cokolwiek by się wydarzyło.
Trader21 bardzo rozsądnie wyprowadza argumenty, które skłaniają do inwestycji - zarabiam dzięki jego pomocy. Jednak brakuje mi doprecyzowania jak wedle danego scenariusza powinienem się zachować. Gdyż w momencie paniki na rynkach, wielce prawdopodobne jest to, iż najbardziej w odstrzał pójdą przewartościowane instrumenty (FANG, Tesla). Jednak te, które mają ograniczony potencjał spadkowy, również są w grupie narażonych na spadki (np.CCJ, URA, OGZPY, RIO, BHP, POT).
Pytanie, czy powinienem skupiać się na momencie tóż przed krachem, by je wszystkie sprzedać, a po "pewnym" czasie odkupić?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 15:24
stefik
"cokolwiek by się wydarzyło"
Nie. Jeśli chodzi o spółki to one zawsze niosą ze sobą kilka dodatkowych ryzyk (np kto Ci da gwarancje, że przy głębokiej depresji społki nie upadną (problemy z płynnością, zadłużeniem, trupy z szafy powypadają, itd)?). Lepiej skupić, się na instrumentach, które inwestują szerzej i globalniej w danej dziedzinie. Albo kupować same surowce. Potencjalnie słabsze zyski, ale w czasie zawirowań mniejsze ryzyko.
Weźmy taki GDXJ. W "normalne dni" potrafi skoczyć +/- 10%, a co będzie gdy zacznie się palić?
Timming. Chyba łatwiej jest przewidzieć koniec krachu niż jego otwarcie. Gdy świat zaczyna mówić o krachu (że to jednak nie korekta) to jesteśmy już poniżej -30%. Spoglądając na wykres S&P lub DJ z ostatniego roku, można się doszukać dwóch lub trzech dni, w których to można podejrzewać, że specjalna ekipa w porę zadziałała, bo inaczej z przeceny zrobiłaby się zapaść. Ile razy tak mogą? Jak bardzo musi być źle kolejnym razem by im się nie udało?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 15:44
roxorito
Deckard
Cóż, takie raporty to czysta pół-prawdziwa analityka, podobnie koncepcja wojny powietrzno-morskiej i starcia Chińsko-Amerykańsko-Japońskiego na Pacyfiku (wrzucałem linki ok rok temu do opracowań). Weź proszę pod uwagę, że to jest tylko wycinek, osobno znajdziesz raporty poszczególnych komórek na rozmaite tematy. Sedno tkwi w tych, którzy kompilują te dane w strawną całość i przedstawiają komu trzeba. Kompilacji nikt nie publikuje w otwarty sposób (nawet Asange ani inne ugrupowania, Urugwaj sam wysadziłby swoją ambasadę aby uniknąć kłopotów) ;)
@glupi
Co opłacałoby się usiakom zrobić w NK?
Wizyta Tillersona = kupili czas, obie strony. Analogia dyplomacji 1920s and 1930s.
Kabila
Jak widać, sześć przeszczepów serc nie pomogło.
To była mroczna postać...
roxorito
gasch
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Drugi-miesiac-nadwyzki-w-budzecie-panstwa-7505802.html
Ciekawy sondaż:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1017099,title,Sondaz-IBRiS-dla-Rzeczpospolitej-PO-tuz-za-PiS,wid,18731045,wiadomosc.html
@wzwen
Tak mam dosyć obecnego chorego systemu, że każdy wstrząs oceniam jako coś dobrego. Zdaję sobie sprawę, że może być gorzej niż jest, ale mimo to całym sercem pragnę zmiany.
@darjus
"Volvo od 2010 jest własnością Chińczyków (no, tych "Azjatów") - pewnie dlatego zaczęli w ergonomii i jakości wykonania "niewiele ustępować niemieckiej "trójce"". " A od 1999 było w rękach Forda. I co z tego? Range Rover (Land Rover) należy do Hindusów i nadal produkują zacne auta.
Zresztą co kto lubi @Arcadio pewnie jeździ polonezem i też dobrze.
@Dante
Monarchia to nie najgorszy pomysł. A pewnie lepszy niż socjal(tfu)demokracja.
Gdyby król miał nade mną taką władzę jaką miewali monarchowie w Średniowieczu, to byłbym za. Gorzej było z monarchią absolutną, kiedy królowie zaczęli się bawić we władzę sądowniczą i tworzyć prawo.
Jestem w trakcie czytania ciekawej książki - Libertarianizm.
Autor przekonuje (sensownie), jakim to cudem były Deklaracja Niepodległości i Konstytucja USA. Jak blokowały możliwość rozrostu aparatu państwa.
Każdy kto myśli o budowie nowego systemu powinien poczytać historię USA. Za wielką wodą udało się stworzyć państwo libertariańskie, które przyciągało imigrantów z całego świata, szybko stało się mocarstwem, niestety istniało tylko nieco ponad 100lat.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 18:34
Bodek
Jeśli nie pasuje Ci niemiecka motoryzacja (czyli ta najlepsza), to nie męcz się z japończykami. Pasuje Tobie wykonanie i fotele dla "azjatów"?
Obadaj Volvo. Od zawsze robią ergonomiczne, wygodne (fotele to bajka) i trwałe pojazdy. A od kilku lat jakością niewiele ustępują niemieckiej "trójce". Francuzów czy Włochów nie polecę, bo to inna dużo niższa liga. W motoryzacji odbijają się elegancko niektóre ważne narodowe cechy.
VOLVO to 15 lat temu tak dziś nie. Teraz V to kłopoty, i tylko kłopoty. Nie umieją zestroić dobrze skrzyni AT z silnikiem, ciągłe awarię, do tego brak piątego cylindra, więc to nie jest już VOLVO tylko Ford. Silniki benzynowe montują od PSA, same problemy. Tak jak Nissan to Renualt, więc to nie jest już japończyk.
@kabila
http://en.mediamass.net/people/david-rockefeller/deathhoax.html
Zrobili 8 przeszczep i żyje chłopina, i jeszcze pożyje aż znajdą sposób na nieśmiertelność.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 18:42
helvetia
Oj milo tak sobie poteoryzowac lub pobujac w oblokach jak i tak wiadomo ze nic sie nie zmieni...
Zyles pod jakims krolem ? Przerabiales to, polecasz jako cos wyprobowanego na samym sobie.
Zaswiadczysz wlasna osoba ze jest cool, milosierdzie i dobroc krola, pana naszego, amen ?
Rozumiem ze to Zachodnia Europa i jej system to taki wybryk natury, nie ma to jak pod Saudami, tam jednostka moze sie realizowac, na polu naftowym, w meczecie lub jako matka 8 dzieci, bo tak krol i religia tego chce....
O niczym nie maze jak byc poddanym krola, wow ale zejebiscie bedzie.
Long live the Kinga, long live the King...
smieciu
D. Rockefeller przykładowo kojarzy mi się z Chinami. On i Kissinger byli architektami nowego wielkiego skoku. Ułożyli plan i rozpoczęli realizację. A ja nie mam powodów by sądzić że coś idzie nie tak.
Chiny stały się wielką fabryką produkującą za papierki FED. I tak naprawdę póki co nigdy nie ujrzeliśmy poważnych prób podważenia tego działania. Nawet teraz dorabiający się Chińczyk ma większe zaufanie do dolara i marzy jak by tu zarobioną forsę ulokować gdzieś na Zachodzie w zachodnim Systemie.
Rockefeller, Kissinger stworzyli pułapkę. Zapewne współdziałając z Chińską Partią Komunistyczną. Po prostu Partia ma to do siebie że nie musi się trzymać reguł. Zwłaszcza reguł zachodnich. Systemu własności. Nie na tym polega Komunizm! Pretekst zawsze może się znaleźć i tu leży pułapka: Chińczyk nie może być pewnym swojego bogactwa w swoim kraju. A to sprawia że ryzykuje, tracąc wiele kasy na zachodnich pośredników, by ulokować kasę poza krajem. A to oznacza systematyczny odpływ kapitału, drenaż Chin.
Są i inne pułapki, strażnicy układu. Owszem Chiny są wielkie. Opłacało się w nich zamawiać towar. Ale przecież nie są monopolistą. Jest Korea, Japonia. Z amerykańskimi bazami wojskowymi. Nie dadzą przecież zginąć swoim sojusznikom (czytaj koloniom). To zachód rozdaje karty. Decyduje gdzie będzie produkcja. Kto tak naprawdę posiada prawa do marek, technologii.
Było tu już np. przytaczane jak znikome znaczenie dla zysków takiego Apple mają Chiny. Tak generalnie wygląda sprawa. Wszystkie bardziej zaawansowane technologicznie produkty są w sumie wykonywane poza Chinami. Chiny nie mają żadnych narzędzi szantażu. Bo przecież fabryczkę zabawek czy jakichś tandetnych mebli można ulokować gdziekolwiek. Od ręki.
Trudno stwierdzić czy to wszystko już wtedy ponad 40 lat temu tak jasno dostrzegali Rockefeller i Kissinger. Ale póki rzeczy idą gładko. Coś zaplanowane przed półwieczem wciąż działa. Jedni odchodzą drudzy przychodzą. Ludzie się zmieniają. A Układ trwa.
Choć bez wątpienia nadszedł czas zmian. Kiedyś był D. Rockefeller, twarz Systemu. Mogliśmy zgadywać kto kręci światem i układa plany. Dzisiaj ktoś też tym musi się zajmować. Ale ciężko już o takie nazwiska i w ogóle o jakieś nazwiska...
Nadchodzą nowe czasy.
gasch
Silniki benzynowe PSA w volvo? Diesle się zdarzały od Renault, PSA i Forda. Większe 5-cyl. zawsze volvo i zawsze zacne. Np. Focus RS miał silnik volvo, Kuga 2,5 benz chyba nadal ma.
O skrzyniach słyszałem. Serwisy ASO nie są najlepszą stroną volvo. Lepszy niezależny prowadzony przez entuzjastów. Zresztą wszystkie ASO to "wymieniacze" nie ma tam już mechaników. Co do amputacji 5-tego cylindra. Pełna zgoda. Mam nadzieję, że zaraz pójdą po rozum do głowy.
Bodek, dzisiaj całą motoryzacja to nie to co 15-20 lat temu. Nawet nowa Toyota Avensis potrafi zatrzymać się nagle i już nie odpalić z powodu usterki elektroniki...
DIY volvo również są. Zresztą internet spowodował, że mając narzędzia i umiejąc szukać prawie wszystko w samochodzie można samemu zdiagnozować i naprawić. Tylko niestety "czas to pieniądz". A działanie wbrew podziałowi pracy nie doprowadzi nas do bogactwa :)
helvetia
"Gdyby król miał nade mną taką władzę jaką miewali monarchowie w Średniowieczu, to byłbym za."
Nie moge musze to znajomym pokazac :-)
Wpis tygodnia....
To forum jest jest po prostu cool, poprawia humor.
Dante
Polecam "Traktat o władzy" Bertranda de Jouvenela - czekamy na to aż obalisz zawarte tam analizy i tezy (do jednej z nich nawiązał właśnie gasch).
Z drugiej strony, krytykować każdy potrafi, a serie typu "Po co?", "Na co?" i "Dlaczego?" można ciągnąć w nieskończoność - a jakie jest Twoje rozwiązanie? Demokracja? Komunizm? Dyktatura?
I dlaczego?
@wzwen
"Czy w monarchii lud będzie mógł kupić sobie czołg? Bo jak nie, to w kwestii obalania władzy nic się nie zmieni. A czy monarchę nazywamy królem, prezydentem czy komisarzem, to kwestia o małym znaczeniu."
Każdy ustrój państwowy zakłada pewne ograniczenie wolności ludu - kwestia czy jak daleko ma iść to ograniczenie wolności. Dlatego warto zadać sobie pytanie jakiego ustroju chcemy - czy takiego w jakim nie ma żadnej świętości, czy takiego, w którym występują naturalne ograniczenia dla władzy (np.: czy monarcha powiedziałby obrabować bogaczy, skoro byłby pierwszym w tej kolejce?).
"No tak, ale pytanie nie brzmi co monarcha będzie miał z tego tylko co ja będę (Ty będziesz) miał z tego. W Twoim wywodzie brakuje mi odniesienia do tego dlaczego interes monarchy miałby być zbieżny z interesem kraju (czymkolwiek ten kraj jest) i, co ważniejsze, dlaczego miałby być zbieżny z moim (Twoim) interesem."
Interes monarchy jest zbieżny z interesem kraju na podobnej zasadzie jak Twój prywatny interes jest zbieżny z interesem/dobrostanem Twojego mieszkania. Nie chcesz, aby ktoś go okradł, zajął, wybił szyby czy zdemolował. A wręcz przeciwnie - chcesz, aby wzrastała wartość Twojego mieszkanie, żeby było ładne, nowoczesne, wręcz takie którym można się pochwalić. I de facto na realizacji Twojego interesu korzystają najemcy, którzy płacą Ci najem - jak mieszkanie zadbane i najem odpowiedni, to będziesz mieć pełną "obłożenie". A jak jest nieciekawie, to najemcy zagłosują nogami.
"No bo jak monarchą zostanie taki ktoś jak 3r3 i ustali, że wielkość miski zależna jest od wielkości produkcji, to może łyknę. Ale jak wielkość miski będzie zależna od jakości tworzonych haiku, to monarchia nie dla mnie. :("
Jak władza będzie zła, to wówczas najeźdźca zostanie potraktowany jak wybawiciel, a los monarchy może być podobny do losu generała Charlesa Gordona z "Pustyni i w puszczy".
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 19:13
zieloniutki
- deficyt budżetu za 11 miesięcy 2016r (11.2016) wynosił: 27,6 mld zł, po czym
- deficyt budżetu za 12 miesięcy 2016r (12.2016) wynosił: 46,3 mld zł, czyli:
za pierwsze 11 miesięcy deficyt wyniósł 27,6 mld (średnio 2,5 mld/miesiąc) , a za ostatni miesiąc wyniósł 18,7 mld (średnio 18,7 mld/miesiąc ) :(
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 18:55
Bodek
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 16:07
3r3
"poszukaj może w historii forum kto cię o ten Polimex złośliwie pytał, a ci bardzo szybko wyjdzie że był to niejaki pan #avery.
Ja już dawno przestałem rozmawiać z tobą dyskutować na temat inwestycji bo twoja domeną jest MiŚ, a nie inwestycje. "
Ty zasugerowałeś #avery żeby mnie zapytał czy kupiłem.
Pamięć to ja mam dobrą.
"Problem jest niestety taki że jak napisałem Słabe wypiera Dobre i nie mamy już #Luck i #Reset , #adam44 itp. "
A może zbankrutowali?
Jak w jednym otwarciu masz -30% to weź odrób 50% i się nie wystrzel na lewarze.
Ja się nie bez powodu zabrałem nawet z funduszy i reszty kasyna. Nie mam czasu nad tym siedzieć, a za siedzenie nad czym innym mi teraz wpada.
@hugo80
"i jeszcze inne pytanko Putin podobno rozdaje obywatelstwa rosyjskie na podstawie wypendzen z dawnych ziem i ti po dziadzie pradziadzie chodzi by po prostu byla jakas woda po kisielu ,i jezeli mieli byscie taka mozliwosc dastania tegoz obywatelstwa ,to byscie z niej skorzystali ? "
Lepiej mieć i nie potrzebować.
@Ssj8
Spadek rynku to co konkretnie jest to zwierzę?
Fabryki się palą? Kopalnie walą? Inżynierowie popełniają samobójstwa?
Zmienia się tylko wycena - czyli obiecanka wymiany na towary zostaje urealniona bliżej poziomów osiągalnych w rzeczywistości.
I do kosza leci połowa alokacji - tylko że dzięki istnieniu systemu podatkowego idzie w kosz połowa alokacji w ogóle, ale niekoniecznie tej błędnej - to gwarantuje kolejne (tym razem ukryte) przeceny tego rynku - czyli nie dość że mamy spadek to jeszcze podwyżki cen i dodatkowe opłaty (na przykład za ochronę pozostałych dóbr gdy nagle z braku organizacji tabuny ludzi nie mają co robić a żreć muszą).
Zastanów się w jakich krajach spółki wydobywcze zostaną znacjonalizowane, wrogo przejęte, podbite jeśli dojdzie do takiego załamania o jakim piszesz. I czy będą dalej notowane?
Jeśli się lękasz to sprzedaż przed tąpnięciem jest słusznym posunięciem.
Tylko my się o tąpnięciu dowiemy PO, a nie PRZED i dlatego ja uciekłem zawczasu. Ale młodych stać na ostatnie górki i ewentualne odrabianie strat.
@abc123
"Ale spółki wydobywcze w krachu też spadną?"
Albo znikną jak walory z giełdy rosyjskiej po rewolucji - będzie można nimi tapetować.
@wzwen
"No bo jak monarchą zostanie taki ktoś jak 3r3 i ustali, że wielkość miski zależna jest od wielkości produkcji, to może łyknę."
W misce będziesz miał tyle ile sobie do niej włożysz.
Niezależnie od ustroju.
A od ustroju zależy kogo możesz wpuścić na manowce żeby jeszcze Tobie do miski wkładał ze swojej wyjmując :)
I ja na przykład uważam, że była świetna okazja Niemcom z miski zabrać. A teraz już są w końcowym etapie zbrojeń i to oni będą innym zabierać.
helvetia
Mi sie podoba system w Szwajcarii...
NIe chce aby mi jacys nawiedzeni kolesie znajacy lepiej czego mi do zycia potrzeba przyszli i zainstalowali jakiegos krola.
Na swiecie sa przyklady gdzie za krola jest cool i gdzie bez krola jest cool.
Zgadzamy sie co do tego ? Wiec czemu akurat mam popierac instalacje krola ?
Co do tej ksiazki, ten facet to nie naukowiec tylko taki Braun.
Jak poczytasz Brauna to tez sie spotkasz z marketingiem ze krol cool.
Daj jakas ksiazke gdzie naukowo rozkminili ze krol jest cool.
Z wiara to do kosciola nie na to forum.
wzwen
"Tak mam dosyć obecnego chorego systemu, że każdy wstrząs oceniam jako coś dobrego. Zdaję sobie sprawę, że może być gorzej niż jest, ale mimo to całym sercem pragnę zmiany."
Też miewam takie myśli. Na szczęście przez krótkie chwile. Zawsze mi się bowiem przypomina powiedzenie: "Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać".
Przypomnę film, który był już kilka razy podawany na tym forum: Tekst dla linku. W filmie Pan opowiada jak cierpliwą pracą doprowadzić ludzi do tego, aby zaakceptowali każdą zmianę. I nie dzieje się to dla ich dobra.
"Monarchia to nie najgorszy pomysł. A pewnie lepszy niż socjal(tfu)demokracja."
Przecież obecny system zmierza do monarchii. EU brakuje jeszcze armii i tego figuranta, co go królem można nazywać.
"Jestem w trakcie czytania ciekawej książki - Libertarianizm.
Autor przekonuje (sensownie), jakim to cudem były Deklaracja Niepodległości i Konstytucja USA. [...]"
Hmmm, o ile pamiętam, to tam za oceanem im właśnie chodziło o to, aby króla nie było.
kama
zieloniutki
helvetia
http://libertarianin.org/anatomia-panstwa/
Powiedz mi tak szczerze jak anonimowemu koledze z bloga, Ty naprawde tak wewnetrznie czujesz potrzebe bycia rzadzonym przez krola ?
Wiesz jestes w swietle fleszow, ze 20k ludzi czyta tego bloga, powiedz prawde....
Dante znane nick na tym forum, dawaj kolego.
Wiedzisz ja wogole nie czuje potrzeby bycia rzadzonym, lubie porzadek a to inna sprawa, ale tak samemu wyskakiwac przed szereg z lol haslem takim jak od @gascha mowiac ze krola mi trzeba to az tak zboczony nie jestem.
Pewnie cybernetycy rokminiliby Cie ze czujesz wewnetrzna potrzebe bycia pod butem pana, im jasniejszy jego majestat tym lepiej dla Ciebie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 19:51
Dante
Oprócz tego powyższego filmu, warto wspomnieć o eksperymencie Ascha, na którym jest oparte państwowe szkolnictwo.
Co do UE, to można raczej ją porównać do upadającego Imperium Rzymskiego w Vw. n.e. (czyli chaotyczne rządy sitw i koterii) - w klasycznej monarchii jest jasne kto rządzi i kto ponosi odpowiedzialność oraz kto będzie prawdopodobnym następcą.
"Hmmm, o ile pamiętam, to tam za oceanem im właśnie chodziło o to, aby króla nie było."
O demokracji też ani słowa - ba, Ojcowie Założyciele pisali między sobą, że rządy powinny trafić do naturalnych elit. Oprócz tego, warto przypomnieć jedną z głównych przyczyn rewolucji amerykańskich - powód wolnościowy, czyli podatki.
@helvetia
Ustrój Szwajcarii jest lepszy od tradycyjnej demokracji i jest bardziej wolnościowy, ale i tak Szwajcarzy nie uniknęli implementacji u siebie multi-kulturowej bomby.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła kwestii religijnych]
PS. Dla jasności nie jestem sensu stricto monarchistą - po prostu przewaga monarchii nad demokracją jest analogiczna jak przewaga Gomułki nad Bierutem. Lepiej analizować przewagę jednych aktywów/inwestycji nad drugimi - tutaj czas i wykresy szybko weryfikują postawione hipotezy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 16:09
helvetia
"po prostu przewaga monarchii nad demokracją jest analogiczna jak przewaga Gomułki nad Bierutem"
Jako ze wezwen i helvetia to ta sama osoba to pozwole udzielic 100% poparcia dla tego zdania.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 19:55
gasch
Bezimienowa znam. Warto obejrzeć. Faktycznie odróżnienie propagandy czy manipulacji od prawdy i szczerych chęci jest niemożliwe. Natłok informacji jaki dają nam nowoczesne media potęguje tylko problem. Że "rosjanie", "marksisci", "komunisci" wcale nie przegrali, zgadzam się w pełni.
W UE nie zmierzamy do monarchii. Jak zauważył Dante, w monarchii ktoś jednoosobowo rządzi i wiadomo kogo pozbawić głowy w razie gdyby rządził źle.
W obecnej "demokracji" nie wiemy kto rządzi.
W USA "ojcowie założyciele" pisząc deklarację i konstytucję mocno czerpali z doświadczeń europejskich. Wiedzieli, do czego doprowadzi rozrost państwa i socjalizm, wiedzieli też czym grozi monarchia absolutna.
Obecnie problemem jest brak "światłych" elit. Nie wiem skąd (może Bóg zesłał) wzięli się Jefferson, Madison, Hamilton czy Franklin. I jakim cudem udało im się narzucić swoją wizję państwa "ludowi". W konstytucji USA początkowo nie było w ogóle mowy o religii i kościołach (jak mamy rozdział to po co o nich wspominać), były wyszczególnione obszary, którymi państwo się zajmuje. Jak nie ma ich na liście (krótkiej liście) to państwo nie ma prawa się nimi zajmować. Niestety z czasem konstytucja przestałą być przestrzegana i państwo zaczęło zajmować się np. służbą zdrowia czy pomocą społeczną. Autor książki ciekawie pisze też o instytucjach spontanicznie tworzonych przez obywateli (rozdz. społeczeństwo obywatelskie). O dobrowolnych stowarzyszeniach (często dla biednych ale pracujących), które zapewniały opiekę lekarską, ubezpieczenia, itp. Opierały się na zaufaniu i były dużo tańsze niż komercyjne. Dopiero państwowe obowiązkowe składki zniszczyły te twory. Autor odróżnia też prawo od legislacji, a to bardzo ważne rozróżnienie. Ciekawa książka, polecam...
@kama
Rockefeller chyba jednak żyje. http://en.mediamass.net/people/david-rockefeller/deathhoax.html Chyba pozostaje czekać. Komentarze na bankierze faktycznie zniknęły.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 20:00
Faust
Podałeś powyżej link do filmu z komentarzem, że "był juz tu kilka razy podawany".
Wiesz, jeśli był kilka razy podawany i czytelnicy bloga go obejrzeli, a mimo to dalej prowadzą dyskusje nad infantylnymi kwestiami, to się Facet zastanów czy aby celem tych dyskusji jest jakakolwiek zmiana siebie (swego otoczenia), czy tez celem jest gadanie dla samego gadania.
Np - ktos tu juz zauważył - nastąpiła zmiana w narracji mediów (czyli wykonano adaptację metod do nastroju społecznego; chińskie wu-wei). Niestety umyka zauważalskim, że taka sama zmiana narracji nastąpiła w ich psychice, w ich komentarzach, nastawieniach, ocenach innych ludzi, nacji, itp.
Ja pamiętam, gdy Polacy o Irakijczykach mówili jak o rodzinie (i odwrotnie) - dzisiaj narracją jest "ciapaty", a każdy kontrrozmówca to 'ruski trol'.
...nie będe rozwijał wątku; niemniej Lao Tsy powinien być lekturą wyuczoną na pamięć lepiej od pacierza. Powinni Ci za ten film pomnik tutaj postawić.
helvetia
W zyciu jest jeszcze tzw. common sense czyli w narzeczu piastow zdrowy rozsadek.
I ten zdrowy rozsadek mi mowi ze krol i arystokracja mieli super zycie w systemie feudalnym.
I duzo wody uplynelo w Wisle az ludzie obalili ta forme niewolnictwa.
Obalili na darmo, orali ziemie dla pana i sobie w stope strzelili ?
wzwen
"W misce będziesz miał tyle ile sobie do niej włożysz. Niezależnie od ustroju."
Niestety od ustroju zależy co muszę umieć, aby sobie do miski wkładać i aby inni mi do miski wkładali. A moje haiku są słabe i nikogo do wkładania mi do miski nie przekonają.
@Bodek
"Bogactwo jest wyznacznikiem niczego a na pewno nie szczęśliwego życia. "
Jednakoż łatwiej się żyje będąc nieszczęśliwym i bogatym niż nieszczęśliwym i biednym. Również lepiej jest być szczęśliwym i bogatym niż szczęśliwym i biednym. Nie wiem więc po co szczęście stawiać w kontrze do bogactwa?
@Dante
"Demokracja? Komunizm? Dyktatura? I dlaczego?"
Moim zdaniem Polskę czeka dyktatura. Dlaczego? Bo obecny system pogłębia tylko problemy (np. ZUS), których nie da się rozwiązać w systemie demokratycznym.
"Każdy ustrój państwowy zakłada pewne ograniczenie wolności ludu - kwestia czy jak daleko ma iść to ograniczenie wolności."
To bardzo prosta sprawa. Wolność można ograniczyć na tyle na ile lud pozwoli. I zawsze wolność będzie ograniczona do tej granicy.
"jakiego ustroju chcemy - czy takiego w jakim nie ma żadnej świętości, czy takiego, w którym występują naturalne ograniczenia dla władzy"
Władza zawsze opiera się na sile. Ograniczeniem władzy jest tylko i wyłącznie siła aktualnych lub potencjalnych oponentów. I nic więcej.
"Interes monarchy jest zbieżny z interesem kraju na podobnej zasadzie jak Twój prywatny interes jest zbieżny z interesem/dobrostanem Twojego mieszkania. Nie chcesz, aby ktoś go okradł, zajął, wybił szyby czy zdemolował."
No widzisz, nie całkiem. Czasem z jednego mieszkania wynoszę rzeczy do drugiego mieszkania. A są tacy co to w ich interesie jest nawet spalić jedno ze swoich mieszkań i nawet to robią.
"A wręcz przeciwnie - chcesz, aby wzrastała wartość Twojego mieszkanie, żeby było ładne, nowoczesne, wręcz takie którym można się pochwalić."
No jak mam jedno mieszkanie, w którym mieszkam to tak. Rozumiem więc, że masz na myśli jakieś prawo, które zabroni królowi mieć kilka krajów. Nie wiem tylko kto na królu to prawo wyegzekwuje?
"A jak jest nieciekawie, to najemcy zagłosują nogami."
Jak im król pozwoli i jak będą mieli zasoby pozwalające na głosowanie.
Poddani Kima, na ten przykład, muszą mieć coś ok. 8.000 USD, aby podjąć próbę głosowania nogami. I jeszcze do tego pewności nie ma, że głosowanie się uda.
"Jak władza będzie zła, to wówczas najeźdźca zostanie potraktowany jak wybawiciel"
Najeźdźca przyjedzie jak będzie miał w tym interes a nie dlatego, że król jest zły. Jak król zły, kraj biedny, a w magazynie kilka niuków, to najeźdźca nie przyjedzie wyzwalać uciemiężony lud.
-------------------------------
W całej dyskusji o monarchii padają argumenty, że jak monarcha będzie zły, to można go zmienić (w taki czy inny sposób). Bardzo proszę o podanie chociażby trzech przykładów tego co można zrobić ze złą monarchią a czego nie można zrobić ze złą demokracją.
Wszystko podane do tej pory przykłady "można zmienić" odnoszą się bowiem do dowolnego systemu i czy będzie to monarchia czy demokracja, to zupełnie nie ma znaczenia.
A może czegoś nie rozumiem? Na przykład:
- dlaczego poddani w demokracji nie mogą zagłosować nogami?
- dlaczego w demokracji najeźdźca nie będzie potraktowany jak wybawiciel?
kama
Czyzby 9 transplantacja ? Man juz wyglada jak zombie.
To sie bankier.pl popisal - nie ma co ... Jak widac niemieckie instrukcje wchodza w zycie niemal z predkoscia swiatla.
Bodek
"
"Bogactwo jest wyznacznikiem niczego a na pewno nie szczęśliwego życia. "
Jednakoż łatwiej się żyje będąc nieszczęśliwym i bogatym niż nieszczęśliwym i biednym. Również lepiej jest być szczęśliwym i bogatym niż szczęśliwym i biednym. Nie wiem więc po co szczęście stawiać w kontrze do bogactwa?
"
Wydaje mi się, że nie masz racji nie wiem skąd wyciągasz wniosek że lepiej, jest być szczęśliwym i bogatym niż szczęśliwym i biednym. W tym pierwszym stanie szczęście jest bardzo niestabilne, w drugi bardzo stabilne. Wiesz przestałem badać stany a bardziej zajmuje mnie kierunek i dynamika zmian. Wydaje mi się, że nie ma nic gorszego niż bycie bogatym i nieszczęśliwym, bo co zmienić żeby się poprawiło? Ludziom wydaje się, że pojęcia szczęścia i bogactwa są skorelowane bardzo silnie, a mnie się wydaje że nie aż tak u ludzi myślących w przeciwieństwie do dziwadła typu Homo Pravus jak pisał @3r3. To dziwadło z definicji jest nieszczęśliwe, samo z siebie, samo tak siebie definiuje jako nieszczęście. Więc takie gadanie Homo Pravusa że jestem bogaty i szczęśliwy możesz wsadzić między bajki.
@wzwen
"@Dante
"Demokracja? Komunizm? Dyktatura? I dlaczego?"
Moim zdaniem Polskę czeka dyktatura. Dlaczego? Bo obecny system pogłębia tylko problemy (np. ZUS), których nie da się rozwiązać w systemie demokratycznym.
To ty wolisz Dyktatora niż Króla? Masochsita? A pejczem tez lubisz po przyrodzeniu?
@wzwen
"A wręcz przeciwnie - chcesz, aby wzrastała wartość Twojego mieszkanie, żeby było ładne, nowoczesne, wręcz takie którym można się pochwalić."
No jak mam jedno mieszkanie, w którym mieszkam to tak. Rozumiem więc, że masz na myśli jakieś prawo, które zabroni królowi mieć kilka krajów. Nie wiem tylko kto na królu to prawo wyegzekwuje? "
Mylisz mieszkania z lokalami których jesteś właścicielem.
@wzwen
Bardzo proszę o podanie chociażby trzech przykładów tego co można zrobić ze złą monarchią a czego nie można zrobić ze złą demokracją.
1. Króla można otruć, powiesić albo ściąć, w demokracji ciężko zarżnąć 90% demokratów,
2. Jak za duże królestwo, to można podzielić na kilka księstwa jak król ma przyrodzenie i wie co z nim robić, Spróbuj podzielic demokratyczne państwo jak jest za duże patrz EU albo sama GB. Zobacz co się dzieje jaki jest szum.
3. Monarchię łatwo zmienić w dupokarcję jakby nam się król znudził. Spróbuj zmienić dupokrację w królestwo. Nuda i stagnacja. Z Monarchii można jeszcze coś zrobić ale z gówna bicza już nie ukręcisz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 20:36
zieloniutki
z resztą podobnie jest z "SPRAWIEDLIWOŚCIĄ", do póki nie zaczyna być np. społeczna lub dziejowa, to też jest wszystko ok.
Bodek
Nie nazywaj wspólnotowego życia, demokracją. W Szwajcarii "demokracja" działa bo dotyczy małych wspólnot tam sobie ludzie coś załatwiają razem na poziomie 5-10.000 luda. Wyżej tej cyfry demokracja nie działa, nie ma wspólnoty albo ciężko jest ją utrzymać w kupie. Trzeba żeby @3r3 wyprodukował czołgi, wtedy działa ale na siłę, znaczy się pod stresorem.
Sprawiedliwość to stan urojony, nie istnieje.
@Arcadio
Gdzie ty jesteś? Co z prawamia LBGT
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19877&Itemid=100
Czemu nikt nie komentuje tego ciekawego tematu z zakresu inwestowania
http://alexjones.pl/aj/aj-swiat/aj-gospodarka-swiatowa/item/110779-trzecia-podwyzka-i-krach
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 20:52
odrion
- deficyt budżetu za 11 miesięcy 2016r (11.2016) wynosił: 27,6 mld zł, po czym
- deficyt budżetu za 12 miesięcy 2016r (12.2016) wynosił: 46,3 mld zł, czyli:
za pierwsze 11 miesięcy deficyt wyniósł 27,6 mld (średnio 2,5 mld/miesiąc) , a za ostatni miesiąc wyniósł 18,7 mld (średnio 18,7 mld/miesiąc ) :("
Dokładnie. Pierwsze sprawdzam będzie na koniec marca jak wyrówna się stare rozliczenie VATu (możliwe kwartalne) z obecnym (możliwe tylko miesięczne):
Wzrost dochodów z VAT
Ostateczne sprawdzenie nastąpi jednak na koniec grudnia, bo przykład z 2016 roku mówi, że nawet 11 miesięcy nic nie znaczy (przykład podany powyżej).
VAT tak czy inaczej będzie rósł wraz z inflacją ale z peanami proponuję się chwilowo wstrzymać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 20:36
odrion
Jak tam Twoje zapakowanie w Cocoa? Zwiększałeś pozycje na dołku? Ciekawe czy trwale rozpoczęliśmy ruch do góry, ale jest szansa:
http://news.morningstar.com/all/dow-jones/us-markets/201703206056/cocoa-prices-rise-on-possible-return-of-el-nio.aspx
Technicznie całkiem dobrze to wygląda, a potencjał do wzrostu jest:
NIB.US
kama
odrion
Obniżą stopy do -5% ? ;)
SCB policy
bratpit
"Spróbuj podzielic demokratyczne państwo...EU"
A od kiedy to ten twór jest demokratyczny???
Goebels zza grobu sie uśmiecha.
To dyktatura Komisarzy z nadania biurwy na wzór i podobieństwo tych z 1917 tylko z innego nadania.
To że sobie ktoś ładny szyldzik namaluje i daje "po uszach i oczach" 100 razy dziennie w mediach nie znaczy że chociaż o demokrację się otarł i wg. ideologii gender od razu zaszła przemiana.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 21:05
jerkey
CNBC
GAINCAPITAL
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 21:03
wzwen
"skąd wyciągasz wniosek że lepiej, jest być szczęśliwym i bogatym niż szczęśliwym i biednym"
Z osobistych doświadczeń.
"Ludziom wydaje się, że pojęcia szczęścia i bogactwa są skorelowane bardzo silnie, a mnie się wydaje że nie aż tak u ludzi myślących"
No właśnie. Po co więc rozważasz bogactwo i szczęście jako stany związane ze sobą. To dwie różne rzeczy.
"To ty wolisz Dyktatora niż Króla?"
Nie ode mnie to będzie zależało.
"Mylisz mieszkania z lokalami których jesteś właścicielem."
Mylisz króla z namiestnikiem.
"1. Króla można otruć, powiesić albo ściąć, w demokracji ciężko zarżnąć 90% demokratów"
Rząd można otruć, powiesić albo ściąć. W monarchii ciężko zarżnąć 90% monarchistów.
"2. Jak za duże królestwo, to można podzielić na kilka księstwa jak król ma przyrodzenie i wie co z nim robić, Spróbuj podzielic demokratyczne państwo jak jest za duże patrz EU albo sama GB. Zobacz co się dzieje jaki jest szum."
Księstwo o nazwie GB nie chce być częścią monarchii EU. Mieszasz księstwo z królestwem. To tak jakby książę ogłosił się królem. Też byłby szum.
"3. Monarchię łatwo zmienić w dupokarcję jakby nam się król znudził. Spróbuj zmienić dupokrację w królestwo. Nuda i stagnacja. Z Monarchii można jeszcze coś zrobić ale z gówna bicza już nie ukręcisz."
Na jakiej podstawie twierdzisz, że łatwo? W przeszłości zmiana monarchii na demokrację nie była ani łatwa taka łatwa. Demokrację mamy od niedawna i jeszcze nie ćwiczyliśmy zmiany na inny ustrój, więc skąd wiesz, że będzie to trudniejsze niż zmiana monarchii?
@zieloniutki
"Nie wiem co się tak czepiacie tej demokracji, sama idea nie jest zła"
Podobnie jak socjalizm. Mają też tą samą wadę - nie działają.
Konrad
Jeżeli interesuje cię dynamika zmian to zapoznaj się z książką Jeremiego Rifkina (nazywanego wizjonerem trendów technologicznych) pt. "Społeczeństwo zerowych kosztów krańcowych". Czytając ją, należy zachować zdrowy krytycyzm, trudno jednak nie zauważyć konsekwencji, jakie miało np. upowszechnienie internetu dla całej branży muzycznej czy prasowej. Cios dla koncernów muzycznych i wydawniczych jest prawie śmiertelny, a już nadciąga nowy, tym razem dla sieci hotelarskich w związku z wykładniczo rosnącym upowszechnianiem się projektów typu Airbnb. Rynek reklamy pada, bo opinie użytkowników są bardziej wiarygodne. Wymiana informacji na forach dotyczących np. zdrowia zupełnie zmienia formułę relacji lekarz - pacjent. Druk 3D jest istotnym zagrożeniem dla starego typu modeli gospodarczych (przykład kikstartera Marcina Jakubowskiego https://www.kickstarter.com/projects/622508883/global-village-construction-set mówi sam za siebie, dalej - całkowita zmiana formuły edukacyjnej, już dziś projekty takie jak MOOC pozwalają otrzymać licencje prestiżowych światowych uczelni każdemu chętnemu w przeróżnych dziedzinach nauki, praktycznie bezpłatnie.
Przy wszystkich moich zastrzeżeniach odnośnie tez socjologicznych wysuwanych przez J. Rifkina, widzę duży potencjał inwestycyjny w wielu omawianych przez niego obszarach.
Może my tutaj zbyt często patrzymy wstecz, gdy tymczasem świat się dynamicznie przeobraża i nic już nie będzie takie jak dawniej.
Bodek
""skąd wyciągasz wniosek że lepiej, jest być szczęśliwym i bogatym niż szczęśliwym i biednym"
Z osobistych doświadczeń. "
A to przepraszam skoro szczęście bogatego jest lepsiejsze od szczęścia biednego i umiesz to zmierzyć to chylę czoła.
"Ludziom wydaje się, że pojęcia szczęścia i bogactwa są skorelowane bardzo silnie, a mnie się wydaje że nie aż tak u ludzi myślących"
No właśnie. Po co więc rozważasz bogactwo i szczęście jako stany związane ze sobą. To dwie różne rzeczy.
Ja rozważam jako związane ze sobą? Moja wypowiedź to sugeruje? Która?
"Mylisz mieszkania z lokalami których jesteś właścicielem."
Mylisz króla z namiestnikiem.
Gdzie ja coś pisałem o namiestniku? Coś o Tusku, Dudzie albo Komorowskim napisałem naprawdę?
1. Rząd można otruć? Podaj przykład niech sobie poczytam i poinstruuje się jak to trzeba zrobić.
2. GB to raczej kiedyś było królestwo, nie zależało od nikogo więcej, dziś to takie ch.. wi co. Jak książe ogłosi się królem, to dobrze nie będzie problemu znaczy się nastąpiła naturalna podmiana, król potomka nie miał albo co innego, to dobry kierunek zmian. Gorzej jak taki plebejusz jak Tusk ogłasza się królem europy, a to jest mezalians :-), ile nie kurestwo.
3. Monarchię łatwo przerobić na dupokrację bo w książkach o tym pisali jak to się robi. Czyli wiedza jest znaczy się nie powinno być trudno. W drugą stronę jak zrobić to nie widziałem żadnego poradnika, czyli na wejściu jest trudno bo tutorialu nie mamy. Problem bo zakochanych w dupokracji jest dość sporo luda, w sumie największy problem będzie z kobietami bo one dostały na swoje nieszczęście prawo głosu i będą tego bronić niczym demokracji. Straty w sprzęcie i w ludziach będą duże, jak będziemy musieli się na monarchię znów zamienić. Najgorzej jak to chanat będzie, a na to się zanosi to my biali sobie w ogóle nie pożyjemy w tej szczęśliwości. Kapujesz.
@Konrad
Dziękuje. Zaintrygowałeś mnie. Mało mam czasu w tym moim misiu ostatnio na przyjemności ale spróbuje się zapoznać. Kiedyś czytałem książkę "Szok Przyszłości" przestraszyłem się tego co tam było napisane i odłożyłem lekturę tego typu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 21:44
Dante
A tymczasem EBC będzie "taperować" i podnosić stopy - przy powrocie hossy na giełdzie powinien ruszyć w górę kurs EUR/SEK (m.in. dzięki carry trade).
@jerkey
Na razie bull trap na ropie - jeśli Crude Oil WTI przebije poziom 44-46$, to będziemy mieć rajd w dół. Fundamentalnie - OPEC rzekomo tnie produkcje, a USA natomiast zwiększa. Swoją drogą, ciekawe co zrobi BOJ, USD/JPY ma niepomijalny wpływ na surowce.
http://gainspainscapital.com/2017/03/14/crash-coming-either-oil-stocks/
waldi053
Nie trywializujmy , najtaniej kosztuje coś czego nie ma . Przerabialiśmy już [ Polacy ] wszystkie systemy , ja chcę na początek etnicznych polaków ze sprawdzeniem - minimum do dziadków oraz ich postawy życiowej . Tylko tyle i nie dbam o ustrój, tak jak prawdziwi politycy nie zajmują się gospodarką , zostawiając ją swym podwładnym . Gospodarka jest tylko pochodną politycznych uwarunkowań marzę kiedy ludzie to zrozumieją . Sceptykom proponuje siebie jako ,, kierownika życia w ich własnych domach '' oraz zarządzanie ich majątkiem - będę tani , zadowolę się byle gażą , do negocjacji ? Chcę tylko władzy [ przyjmę i MIŚ - a ] wszystkim zajmę się nawet za darmowy wikt , opierunek sam zorganizuję - dużo ? Ile wtedy czasu można mieć na przyjemności ? ,,Wolny Rynek '' jako panaceum na wszystko ? To samo Socjalizm ? Przypominam że szlachto polska wierzyła w swą odrębność od ,, chamstwa '', a w wolnorynkowym świecie XIX w. były jednak Wojny Opiumowe '' i ,, Rugi pruskie '' jakoś to nie kolidowało [ i transport niewolników chińskich do pracy w USA]
@Smieciu
Twoja auto analiza jest wstrząsająca , dawno czegoś tak szczerego i dobrego nie czytałem , skłoniło mnie to auto refleksji , i samokrytyki . Niestety jestem tylko człowiekiem i pewne nie wygodne fakty również wypieram , wierząc w to w co bym pragną . Niestety tutaj potrzebna dyscyplina i zaznaczenie wyrazne granicy absurdu , dzisiejsze kłamstwa propagandy dawno tę granicę przekroczyły , tylko że człowiek się oszukuje .
Obrodziło '' dzisiaj wieloma dobrymi postami jak rzadko , a mówią ludzie że polska elita nie egzystuje , musieliśmy z konieczności implementować ,, korzenną '' - guzik prawd .
wzwen
"Ja rozważam jako związane ze sobą? Moja wypowiedź to sugeruje? Która? "
W takim razie przepraszam. Źle odczytałem Twoje intencje.
"Gdzie ja coś pisałem o namiestniku? Coś o Tusku, Dudzie albo Komorowskim napisałem naprawdę? "
Posłużyłeś się metaforą: kraj = mieszkanie. Odpowiedziałem Ci tą samą metaforą. Bez metafory jest tak:
Król może mieć kilka krajów. Z jednego z nich może wywozić aktywa do drugiego. Interes króla nie musi być zbieżny z interesem każdego z jego krajów. Co więcej, nawet jak król ma tylko jeden kraj, to nie widzę konieczności, aby interes króla był zbieżny z interesem tego kraju.
Ty posłużyłeś się metaforą tłumacząc mi w jaki sposób interes króla jest zbieżny z interesem kraju. Ja pokazałem, że metafora jest błędna, bo nie pokazuje tej zbieżności.
"1. Rząd można otruć? Podaj przykład niech sobie poczytam i poinstruuje się jak to trzeba zrobić. "
Dokładnie tak samo jak króla. A trucizny teraz mamy dużo fajniejsze niż za czasów faraonów.
"2. GB to raczej kiedyś było królestwo, nie zależało od nikogo więcej, dziś to takie ch.. wi co. Jak książe ogłosi się królem, to dobrze nie będzie problemu znaczy się nastąpiła naturalna podmiana, król potomka nie miał albo co innego, to dobry kierunek zmian. Gorzej jak taki plebejusz jak Tusk ogłasza się królem europy, a to jest mezalians :-), ile nie kurestwo."
To wszystko prawda. Nie pokazuje jednak co można w monarchii czego nie można w demokracji.
"3. Monarchię łatwo przerobić na dupokrację bo w książkach o tym pisali jak to się robi"
Czy któraś monarchia została przerobiona na demokrację na podstawie książki? Bo jak nie, to w książkach pisali o tym jak im się wydaje, że to się działo, a nie jak się to robi.
"problem bo zakochanych w dupokracji jest dość sporo luda"
To nie jest problem. W monarchii ludzie są zakochani w monarchii, w komunizmie ludzie są zakochani w komunizmie, itd.
"sumie największy problem będzie z kobietami bo one dostały na swoje nieszczęście prawo głosu i będą tego brenić niczym demokracji. Kapujesz."
Nie kapuję. Jak będą bronić? Bo do wyborów przecież nie pójdą jako, że wyborów nie będzie. No to co zrobią? Narysują kwiatki kredą na asfalcie?
euzebiusz
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 22:15
gasch
""1. Rząd można otruć? Podaj przykład niech sobie poczytam i poinstruuje się jak to trzeba zrobić. "
Dokładnie tak samo jak króla. A trucizny teraz mamy dużo fajniejsze niż za czasów faraonów."
W demokracji władzy nie otrujesz. Może kilkunastoosobowy rząd tak. Może prezydenta tak. Ale władza pochodzi od ludzi, rządzący mają "mandat". I tu jest problem. Odetniesz hydrze (partii rządzącej) kilka głów, zaraz wyrosną nowe. Jest różnica.
Oczywiście najlepszy byłby system anarcho-kapitalistyczny. Brak władcy. My tu jednak dyskutujemy co lepsze, monarchia czy demokracja. Dla mnie po 100 latach demokracji "powszechnej" w Europie sprawa jest jasna. Może gdyby wrócić do prawa głosu dla "obywateli" czyli ... pracujących, wolnych mężczyzn, byłoby inaczej.
Z mojej wiedzy wynika, że za czasów monarchii podatki były 5-10 razy niższe niż obecnie. Człowiek decydował o swoim losie sam, od początku do końca życia. Nikt mu się nie wchrzaniał. Nie mówił co ma robić od momentu jak pojawił się na świecie (a nawet 9 miesięcy wcześniej) jak ma to miejsce obecnie. Oczywiście czasy były inne. Technologia stałą na innym poziomie. Poziom dobrobytu był dużo niższy. Ale wolności za monarchii było DUŻO więcej.
Dzisiaj przed państwem nie uciekniesz. W czasach monarchii państwo mało Cię obchodziło. Większość nie wiedziała, że są Polakami, Prusami, Czechami, Rusami, Anglikami. Czasem odbyła się jakaś małą wojna. Lokalna. W której walczyli opłaceni przez króla najemnicy (jego prywatna armia). Jakaś Cedynia czy Grunwald. W wiosce 10km dalej nikt nie wiedział, że jest/byłą wojna/bitwa.
Bajki o złej monarchii wynikają tylko z edukacji przesiąkniętej propagandą. Oczywiście, że teraz uczy się, że demokracja jest super a wszystkie inne systemy do kitu. A niby jak państwo ma uczyć swoich niewolników? Pracując oddajesz 70% swoich dochodów "demokratom". "Demokraci" decydują co jesz, czego się uczysz, jak masz robić i rodzić dzieci, jak się leczysz, czy możesz wyjechać z terenu im podległego, czy możesz używać różnych maszyn/pojazdów. Decydują o wszystkim, poza tym rozbrajają Cię, żebyś nie mógł ich "otruć". Jak się przeciwstawisz, nie zapłacisz, nie poślesz dzieci do szkoły, nie zaszczepisz ich, nie zapniesz pasów w samochodzie, pójdziesz do znachora, sam wyprodukujesz żywność - kara/więzienie. To ma być wolność? Krowa w oborze też ma ciepło i żre do woli. Jest wolna?
Niestety większość zachowuje się jak bydło. Tylko "agresywna" elita jest w stanie coś zmienić i szarpnąć masami. Zawsze tak było.
@waldi053
"Obrodziło '' dzisiaj wieloma dobrymi postami jak rzadko , a mówią ludzie że polska elita nie egzystuje , musieliśmy z konieczności implementować ,, korzenną '' - guzik prawd . "
Ano obrodziło.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-20 22:45
wzwen
"W demokracji władzy nie otrujesz. [...] Odetniesz hydrze (partii rządzącej) kilka głów, zaraz wyrosną nowe. Jest różnica."
Oczywiście jest różnica. Jednak nie tak poważna. Otrujesz króla - będzie nowy król (no chyba, że zmienimy monarchię na inny system). Pewnie ten nowy krój będzie się miał bardziej na baczności. Otrujesz rząd - będzie nowy rząd. Pewnie ten nowy rząd będzie się miał bardziej na baczności.
"Ale władza pochodzi od ludzi, rządzący mają "mandat""
Naprawdę władza pochodzi od ludzi? Jeżeli masz rację, to zanim wprowadzisz monarchię będziesz musiał najpierw pokonać tych ludzi (fizycznie, militarnie).
"My tu jednak dyskutujemy co lepsze, monarchia czy demokracja."
Tyle, że nikt nie pisze co to za monarchia ma być. Było dużo o tym, że coś można w monarchii a nie da się tego w demokracji. Z tym stwierdzeniem się właśnie nie zgadzam i poprosiłem o przykłady, wyjaśnienia. Może nie rozumiem co piszecie, bo przy każdym podanym przykładzie wyższości monarchii nad demokracją pokazuję, że w demokracji można dokładnie to samo.
Mam wrażenie, że gubiony jest główny element każdego systemu. Władzę ma ten kto ma siłę. A czy ustrój to demokracja czy monarchia, to już decyzja tego silnego. Fuhrer zdecydował, że będzie się to nazywać demokracja, ale czy tak bardzo różniła się ona od monarchii?
Oczywiście to uproszczenie, bo siła rozkłada się na wiele podmiotów (w monarchii również). Ustrój zaś kształtowany jest przez te podmioty.
Moim zdaniem, zasadniczym pytaniem nie jest to czy będzie to monarchia czy demokracja. Zasadniczym pytaniem jest kto będzie miał siłę. Stąd moje wcześniejsze pytanie, czy w tej niezdefiniowanej monarchii lud będzie mógł sobie kupić czołg. Bo jak nie będzie mógł, to dla ludu różnica między monarchią a demokracją będzie nieistotna - żadnego króla się nie zetnie.
"Z mojej wiedzy wynika, że za czasów monarchii podatki były 5-10 razy niższe niż obecnie. Człowiek decydował o swoim losie sam, od początku do końca życia."
Jakiej monarchii? Bo i obecnie mamy monarchie. Masz na myśli średniowiecze? Nie każdy człowiek decydował o swoim losie. A podatki były niższe niż teraz ze względu na to, że więcej ściągnąć się nie dało. Z chłopa ściągano tyle, żeby zostało mu na przeżycie (tak jak teraz). Z wielmoży tyle, żeby nie opłacało mu się obciąć królowi łeb (tak jak teraz).
"Ale wolności za monarchii było DUŻO więcej"
Dla tych, którzy dysponowali siłą i tacy teraz też mają dużo wolności.
""Demokraci" decydują [...]"
Zgoda. Nie oznacza to jednak, że w monarchii monarcha nie będzie o tym decydować. Co więcej, są przykłady, że będzie - przykład: Korea Północna.
"Decydują o wszystkim, poza tym rozbrajają Cię, żebyś nie mógł ich "otruć""
I to jest właśnie sedno, a nie jakieś tam mrzonki o dobrej monarchii.
Tak więc: czy w tej monarchii lud będzie mógł kupić sobie czołg?
zieloniutki
jakbyś demokrację pomieszał z np. totalitaryzmem lub socjalizm z np. kapitalizmem ..., ale demokrację z socjalizmem ???
Na przestrzeni dziejów zdarzały się dość dobrze działające systemy demokratyczne (nie mylić demokraturą) i na dzień dzisiejszy chyba nic lepszego nie wymyślono.
wzwen
"Na przestrzeni dziejów zdarzały się dość dobrze działające systemy demokratyczne (nie mylić demokraturą) i na dzień dzisiejszy chyba nic lepszego nie wymyślono."
Czy mógłbyś podać kilka przykładów?
zieloniutki
Krzysiek3
Napisano m.in.
"Mimo że miliarder przeszedł przez 7 transplantacji serca i chciał dożyć 200 lat, nie udało mu się. Mężczyzna wydawał fortunę, aby móc żyć jak najdłużej i zachować zdrowie."
Zapomniał, że dS > 0 w rzeczywistych procesach. Oczywiście można manipulować z kinetyką procesu - ale jak widać miał cienkich mechaników/biochemików. Może też materiał biologiczny nie był najwyższej próby? W każdym razie - jest już na sądzie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 02:00
3r3
"Niestety większość zachowuje się jak bydło. Tylko "agresywna" elita jest w stanie coś zmienić i szarpnąć masami. Zawsze tak było. "
Jest jednak pewien warunek - władzuchna musi mi zabronić tę krowę co jej ciepło w oborze doić. A że od czasu do czasu zostawia otwarte drzwi do obory z kartką "wolno kraść" to jestem ukontentowany ekonomicznie. Potem krzyczą "łapać złodzieja", powieszą kogo z łapanki za Ziobro, zdemolują ludziom firmy i cymes kręci się dalej - "sprawiedliwość" została wykonana.
Władzuchna ma bardzo skuteczny ustrój - kontentuje tę część elity, która umie zapewnić zasoby na realizację marzeń pięknoduchów - no to i realizacji żadnej nie ma - pięknoduchy acz gołodu*ce sobie gawędzą. Jak do nich się wybierze jakiś przedstawiciel elity od chapania to zaraz ma wypadek samochodowy - aż strach się umawiać.
@monarchia vs demokracja
Komentującym śni się ustrój w którym realna władza będzie ponosić realne konsekwencje swoich decyzji, a nie cedować je na uległych swojej dominującej pozycji.
Dla karpia to żadna różnica czy 24 grudnia rodzi się Horus czy Jezus.
Władzy raz nad karpiem zdobytej nie odda nikt nigdy. A karpie głosu nie mają :)
@wzwen
"Tak więc: czy w tej monarchii lud będzie mógł kupić sobie czołg? "
A to i dzisiaj też możesz sobie czołg kupić.
@zieloniutki
"Na przestrzeni dziejów zdarzały się dość dobrze działające systemy demokratyczne (nie mylić demokraturą) i na dzień dzisiejszy chyba nic lepszego nie wymyślono. "
Wymyślono i to u samego zarania - juntę. I żadne inny ustrój w rzeczywistości nie funkcjonuje jak dochodzi do crash testu. Zauważ że jest to ustrój bazowy - źródło władzy, bat każdego rozwiązania - gdyby nie zadziałała choćby i anarchia - mamy juntę.
A szympansy - no cóż - dla nich jest to ustrój bazowy i jedyny jaki znają - rządy grupy patrolującej stanice terytorium.
@Krzysiek3
"A jednak umarł (D. Rockefeller). (...)W każdym razie - jest już na sądzie. "
Ciesz się że nie chowają już razem z niewolnikami, bo by trzeba nas kilka miliardów tam zakopać, żebyśmy zasuwali na polach przez wieczność towarzysząc władcy Babilonu.
TBTFail
Dante
http://ashraflaidi.com/forex-news/g2-rifts-open-gbp-shorts-hit-record
bmen
krótkoterminowo możliwe jest mała korekta, i pewnie się zacznie po oficjalnym brexicie (29.03),
ale średnio-terminowo GBP USD dąży do parity.
ale GBP się może dobrze umocnić do EUR, jako że offshore heaven się zaczyna klarować.
Freeman
Dolar slabnie do euro. W okolicach
1.10 dostana paniki.
A co do krachu, to bede bez konca powtarzal: krach jest mozliwy tylko na dlugu w przypadku naglego wzrostu rentownosci na dlugim koncu.
Dla DE to nagly wzrost od 0.4-2%
Dla usa 2.5 do 5%.
Na taki wypadek przy pracy nikt sobie na tym etapie nie pozwoli bo moglo by to przewrocic system.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 11:12
Freeman
Nimieckie 10y wlasnie po raz enty podchdza do 0.48 i moge sie zalozyc , ze za chwile rentownosc spadnie. Niewidzialna reka czuwa.
Arcadio
Przede wszystkim nie da się uzgodnić jednego, wspólnego idealnego ustroju, bo każdy pragnie czego innego i każdy ma inna wizję swojego idealnego ustroju. To dlatego dawno, dawno temu wymyślono religie, żeby jakoś ludzi w ich pragnieniach i poglądach zjednoczyć, żeby im się łatwiej razem żyło.
Wielu komentatorów marzy tu o wolności. Mają prawo marzyć. Największa wolność panuje tam zwykle Cejrowski podróżuje. Jakoś nie zauważyłem, żeby wszyscy tam wyjeżdżali gremialnie i zakładali swoje siedziby i MiSie. Bo i w warunkach wolności, nie ma szansy, żeby się trwale wzbogacić. W takich warunkach przewagę i dobra zdobywa się wyłącznie przemocą i podstępem. Wolnoć Tomku w swoim domku :)
Tak właśnie funkcjonuje wiele wolnych "państw" Afryki czy Ameryki Płd.
Zastanawialiście się kiedy dlaczego Afrykańczyk uprawia tylko ogródek za szałasem, a nie całą dostępną mu ziemię ?
Potęga, siła, bogactwo i cywilizacja jest wyłącznie tam gdzie wolność jest w jakiś sposób ograniczana. Oczywiście, ja wiem, że chłop pańszczyźniany nie marzy o niczym innym jak o wolności, bo o czym ma marzyć ktoś kto całe życie zapierdziela i jeszcze mu efekty pracy zabierają.
Marzy o tym, żeby był ciągły weekend, a krowy niech się same karmią :)
Przede wszystkim ustroju idealnego nie da się uzgodnić i wdrożyć, bo nie tak się tworzą państwa. Samo państwo, czy też prawdziwa zmiana władzy odbywa się wyłącznie siłą. Ostatnią zmianę władzy w Polsce mieliśmy w 1945. Prawda ile wtedy trupów na naszej ziemi trzeba było pochować ?
Od tej pory zmieniają się ludzie przy władzy, ale nie zmienia się sam model funkcjonowania państwa. Oczywiście jakaś tam ustawa wchodzi , inna schodzi ale sens jest cały czas ten sam.
Demokracja nie ma sensu dlatego, że ludzie nie mają wiedzy dotyczącej funkcjonowania państwa tylko maja postulaty i roszczenia. Więc trzeba im nakłamać. Dodatkowo co to za demokracja ( nawet zakładając, że ludzie z prawem wyborczym są świadomi ),skoro kandydatów kreują i popularyzują media.
Taki Petru, czy Palikot miesiąc przed wyborami nie istnieli, nagle jak króliki z kapelusza wyciągnięci, pojawili się w tv, pogaworzyli coś o wolności, opluli katolików i buch, już są w parlamencie. Wiecie już teraz co trzeba mówić, żeby w przyszłych wyborach przekroczyć próg wyborczy ?
A czy tak się zarządza skutecznymi firmami czy korporacjami ? Czy pracownicy sobie w wyborach wolnych, równych wybierają prezesa ?
A nie ma raczej innych organizacji na świecie prężnej zarządzanych niż firmy czy korporacje. NA początku, gdy małe, potrafią się rozwijać w tempie 100% rocznie, później, gdy są już wielkie wciąż nawet kilka, kilkanaście procent rocznie. Dopiero, gdy mackami opanują już cały świat tempo rozwoju spada do kilku procent. A wszystko dzięki brakowi demokracji, nakazom, zakazom, procedurom i hierarchicznej strukturze.
A ludzie lgną do tego braku wolności, bo to zwykle dobry sposób na życie.
A dla całego państwa korzyść taka, że w ogóle istnieje, zapewnia bezpieczeństwo i jakieś zasady. I są ci co tych zasad pilnują.
Czy jakiekolwiek państwo demokratyczne może się pochwalić takimi wynikami ?
A czy panowie tak marzący o wolności już zaprowadzili w swoich domach wolność ?
Czy żony wieczorami chadzają z dopiero poznanymi kolegami, a dzieci zamiast do szkół grają od rana na kompach i jarają trawkę ?
Przecież wolność taka fajna, a nakazy ojca to nic innego jak dyktatura "bankiera", który zamiast wydrukować banknot w bankomacie i dać na loda, to jeszcze każe z nosem w książce siedzieć i śmieci wynieść.
eNDek
waldi053
Już pisałeś [ z resztą słusznie ] że krachu nie będzie , ja w to też nie wierzę , ,, sami swoi '' trzymają lejce więc , o czym tu mowa . Tym bardziej że politycznie , klimat się zaczyna ocieplać , Trump podobno na początku Kwietnia spoyka się z czajnikiem , zaczyna się robić przytulnie jak we wspólnym grobowcu .
Zaczyna się również klarować sprawa Krymu . Skąd ta cała awantura o ruski Krym , sprawa nie jest nowa , krążyła taka ,, teoria spiskowa '' o tym półwyspie że miał być zastawiony za kredyty Sowieckie i oddany ,, Amerykanom '' w razie ich nie spłacenia , podobno termin upływał na początku lat 50 , ,, Amerykanie '' jak to oni upomnieli się o swoje , mieli tam zamiar zbudować drugą ,, Amerykę '' dla swoich ,, korzennych '' obywateli . Praktycznie miał być to kurort obronny dla Izraela , ,,Titanic '' z dobrą ochroną . Brak kasy miał skłonić Chruszczowa do fortelu i przekazani tego półwyspu formalnie Ukraińskiej SRR , która długów nie zaciągała , powagi problemu dodawał fakt że utopili tam swoje kapitały wielcy tego świata w rodzaju ostatniego ,,wielkiego '' nieboszczyka . Teoria jakich wiele , jednak kiedy zaczyna się o niej publicznie mówić w Ukraińskim parlamencie , kiedy pojawia się myśl ze przecież można swoje pretensje terytorialne scedować na ,, prawdziwego '' właściciela tej ziemi , a strona zainteresowana półgębkiem o tym wspomina , żarty się kończą . Zaczynają się schody , Rosja jest prawnym spadkobiercą ZSRR .
bmen
arcadio
Większość z tych marzących o wolności na forum to książkowi znawcy, nigdy nie widzieli na żywo prawdziwej wolności w biednej Azji czy afryce i podobnych miejskich.
Definicji biedy i bogactwa nie znają. Polecam podróżować i sobie porównać te nasze i inne wolności. Konfrontacja z rzeczywistościa jest zalecana.
Dla większości z nich wolność to samowola, tyle że to ma swoje konsekwencje logiczne.
Zrozumienie wolności to nie taki trywialny temat, jak się ludziom wydaje.
A odnośnie idealego ustroju to i jak dodam swoje 3 zdania.
To fakt że nie istnieje, bo gdzie 3 ludzi tam cztery punkty widzenia. Każdy widzi swój interes a junty prędzej czy później władzę przejmują :)
Celem jest wytworzenie ustroju w którym zarządca wie o co się troszczy i dla jakiego cymesu, a karpie mogą pływać i nikt im za bardzo prądu w wodzie nie napędza i wody nię mąci.
W mojej ocenie jednym z najlepszych systemów jakie do tej pory ludzie wymyślili była republika konstytucyjna przez ojców założycieli w USA.
Miała tylko jeden problem. Ludzi głosowali na władze, a ta mogła robić już przeciwnie do ich woli czyli demokracja pośrednia którą znamy z autopsji.
I dlatego USA się staczają po równi pochyłej.
Ale jakby ją tą republikę zmodyfikować o demokracje bezpośrednią ( jak w CHF) gdzie zmiana konstytucji następowałaby tylko przez głos ludu to problem rozwiązany. Jak mądry naród to radzi , jak głupi to go sąsiedni Indianie przejma i swoje porządki zaprowadzą.
Jak to w życiu bywa : słabi odpadają pierwsi.
Można by pójść dalej i dodać wybór zarządcy/prezydenta coś na wzór monarchy-zarządcy dla kraju, ponoszącego odpowiedzialność za kraj ale i mający część udziału w dochodach. Co kilka lat wotum zaufania, jak nie ma to wybory nowego.
Więcej info przedstawię na forumSG w tym tygodniu. pisze właśnie tekst startowy dla rozważań na ten podpunkt.
bmen
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 12:04
gasch
Paszport
Jeśli chodzi o Polskę to podejrzewam, że część wschodnia spod zaboru rosyjskiego podlegała prawom caratu. I pewnie do podróżowania potrzebne były dokumenty. Jak widzisz, reszta świata wymyśliła to "udogodnienie" dopiero w XIX wieku.
@Arcadio
"Przede wszystkim nie da się uzgodnić jednego, wspólnego idealnego ustroju, bo każdy pragnie czego innego i każdy ma inna wizję swojego idealnego ustroju."
Może mądrym rozwiązaniem jest ustalenie kilku zasad na początku rozmowy. Może warto zastanowić się czy moralnym i dopuszczalnym jest życie z pracy innych? Każdy może mieć swoją wizję, ale tylko do momentu aż realizacja jego wizji nie powoduje okradania innych.
"Oczywiście, ja wiem, że chłop pańszczyźniany nie marzy o niczym innym jak o wolności, bo o czym ma marzyć ktoś kto całe życie zapierdziela i jeszcze mu efekty pracy zabierają."
Wątpię, że chłop pańszczyźniany o tym marzył.
"A czy tak się zarządza skutecznymi firmami czy korporacjami ? Czy pracownicy sobie w wyborach wolnych, równych wybierają prezesa ? "
Pełna zgoda. W firmach jest właściciel. W demokracji nie ma właściciela. Naturalnym jest, że o własność dbamy bardziej niż o wspólne czy cudze (przynajmniej olbrzymia większość tak ma).
"Czy żony wieczorami chadzają z dopiero poznanymi kolegami, a dzieci zamiast do szkół grają od rana na kompach i jarają trawkę ?
Przecież wolność taka fajna, a nakazy ojca to nic innego jak dyktatura "bankiera", który zamiast wydrukować banknot w bankomacie i dać na loda, to jeszcze każe z nosem w książce siedzieć i śmieci wynieść. "
Rodzina to co innego niż państwo. Nie ma co porównywać. Państwiści i nacjonaliści chcą czasami udowodnić, że to to samo. To nie to samo.
@wzwen
W monarchii właścicielem wszystkiego co "państwowe" jest król. W demokracji aktualnie rządzący dostają majątek państwowy na 4-letnie wypożyczenie.
Jesteś właścicielem... powiedzmy łowiska (czy jeziora). Od wielu pokoleń i wiesz, że łowisko odziedziczy za parę lat twój syn, zachowujesz się inaczej niż wędkarz, który "wykupił bilet" i może przez kilka dni łowić.
Bodek podał przykład domu. Inaczej dba się o dom rodzinny, który został zbudowany przez pradziadka i w którym wychowało się kilka pokoleń. Inaczej o wynajęty na 4 lata. Dom to nie najlepszy przykład, bo nie przynosi zysku. Państwo rządzącym przynosi bezpośredni zysk.
"Jakiej monarchii? Bo i obecnie mamy monarchie. Masz na myśli średniowiecze? Nie każdy człowiek decydował o swoim losie. A podatki były niższe niż teraz ze względu na to, że więcej ściągnąć się nie dało. Z chłopa ściągano tyle, żeby zostało mu na przeżycie (tak jak teraz). Z wielmoży tyle, żeby nie opłacało mu się obciąć królowi łeb (tak jak teraz)."
Tak mam na myśli późne średniowiecze. Podatki były niższe niż teraz, bo ludzie głosowali nogami. Była konkurencja państw. Z chłopa ściągano dziesięcinę. Nie "3/4-cińę". Zresztą poczytaj ile przeciętnie pracowano w średniowieczu. Co chłop robił kiedy nie pracował w polu (czyli olbrzymią część roku). Nikt na roli nie pracował 170h/mc. Zresztą chłopi pańszczyźniani (nie, nie wszyscy nimi byli) to w praktyce niewolnicy.
Od czasu rewolucji przemysłowej ich pracę zastępują w olbrzymiej części maszyny.
Dlaczego patrzysz tylko z perspektywy niewolników? Tak jak dzisiaj patrzałbyś i oceniał system tylko z perspektywy niepracującej "patologii".
Zresztą społeczeństwo nie składało się tylko z chłopów, arystokracji i dworu królewskiego. Byli mieszczanie, kupcy, rzemieślnicy.
Nawet u nas w Polsce tak było. Chociaż pewnie ze sporym w stosunku do Zachodu opóźnieniem.
Uważam, że XX wiek nie był w cale najlepszym czasem w historii ludzkości jeśli chodzi o wolność. Nie był też czasem najszybszego rozwoju. Ani nawet czasem największego pokoju (oczywiście chodzi o drugą połowę). Jedyne argumenty jakie tutaj widzę są typu onetowego "bredzisz".
Złem było powstanie/umocnienie państw narodowych połączone z demokracją (i prawem głosu dla kobiet) co doprowadziło do socjalizmu. Państwa narodowe powstały po to, żeby rządzący mogli skorzystać z zasobów całego społeczeństwa w czasie konfliktów zbrojnych. Swoje prywatne wojny zamienili w wojny "państwowe". Nawet Song Hongbing o tym pisał w pierwszej części Wojny o Pieniądz. O demokracji vs. monarchia ciekawie pisze H. H. Hoppe w "Demokracji bóg który umarł".
@glupi
Oczywiście, że temat wolności nie jest trywialny. Ale nie, nie mylę wolności z samowolą. Wolność jest ściśle związana z własnością i odpowiedzialnością.
Mądrzejsi od nas już to dawno analizowali i opisali, jak ktoś będzie chciał to może się sam dokształcić w temacie.
Zgoda odnoście ustroju w USA. Lepszego chyba nie wymyślono. Czy demokracja bezpośrednia jest rozwiązaniem jego problemów...
Wtedy wszystko zależy od mądrości społeczeństwa. Szwajcarzy są mądrzy, czy amerykanie jeszcze są? Czy my jesteśmy?
Tak jak piszesz, może głupi muszą zostać połknięci i powinni dać się rządzić innym.
Może wbiję szpilę, ale czy pod zaborem pruskim czy austriackim było aż tak źle? Czy Kraków źle wspomina czasy Austro-Węgier?
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 12:33
zieloniutki
@Arcadio "Dodatkowo co to za demokracja ( nawet zakładając, że ludzie z prawem wyborczym są świadomi ),skoro kandydatów kreują i popularyzują media. Taki Petru, czy Palikot miesiąc przed wyborami nie istnieli, nagle jak króliki z kapelusza wyciągnięci, pojawili się w tv, pogaworzyli coś o wolności, opluli katolików i buch, już są w parlamencie. Wiecie już teraz co trzeba mówić, żeby w przyszłych wyborach przekroczyć próg wyborczy ? "
a kolega nie myli czasem DEMOKRACJI z PARTIOKRACJĄ???
@glupi "W mojej ocenie jednym z najlepszych systemów jakie do tej pory ludzie wymyślili była republika konstytucyjna przez ojców założycieli w USA. Miała tylko jeden problem. Ludzi głosowali na władze, a ta mogła robić już przeciwnie do ich woli czyli demokracja pośrednia którą znamy z autopsji. I dlatego USA się staczają po równi pochyłej. Ale jakby ją tą republikę zmodyfikować o demokracje bezpośrednią ( jak w CHF) gdzie zmiana konstytucji następowałaby tylko przez głos ludu to problem rozwiązany. Jak mądry naród to radzi ..."
dodaj do tego MINIMUM PAŃSTWA, zużywającego max 10% - 20% mocy swobodnej obywateli i będę mógł się pod tym podpisać!
@gasch "Oczywiście, że temat wolności nie jest trywialny. Ale nie, nie mylę wolności z samowolą. Wolność jest ściśle związana z własnością i odpowiedzialnością. Mądrzejsi od nas już to dawno analizowali i opisali, jak ktoś będzie chciał to może się sam dokształcić w temacie. "
dobrze prawisz, problem w tym, że niektórzy mylą pojęcia np. demokracji z równością, a jak się im równości zamarzy, to powstaje problem z wolnością.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 16:50
bmen
zieloniutki
nie wiem czy już wiesz ale jak jesteś zwolennikiem państwa minimum ( tak jak ja ) to automatycznie wg #3r3 jesteś (tak jak ja) Marksistą :) LOL
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 14:35
zieloniutki
nieśmiało przypomnę, że ciut wyżej napisałeś cyt.:"ludzie nie mają wiedzy dotyczącej funkcjonowania państwa tylko maja postulaty i roszczenia. Więc trzeba im nakłamać." - więc zdecyduj się, bo raz piszesz że ludzie się nie znają i trzeba im nakłamać, a za chwilę że będziesz ustalać "wspólne oczekiwania" w którymś z tych dwóch wpisów delikatnie mówiąc mijasz się z prawdą, a przynajmniej ja tu widzę sprzeczność.
@Arcadio "Podpisać to się możesz ma ośle i pognać na pustynię - cytując wieszcza. Najpierw znajdź większość, która poprze Twoje widzimisie i bez bicia zrezygnuje z finansowania budżetowego - a chodzi o kilka milionów osób + rodziny."
Odnoszę wrażenie, że frajerów do finansowania z każdym dniem jakby mniej, więc napiszę przewrotnie, najpierw znajdź finansowanie na to rozdawnictwo budżetowe, bo na dłuższą metę z długu to, to raczej nie pociągnie.
A jak przyjdzie kelner, to te swoje roszczenia budżetowe, te w/w kilka milionów, będzie mogło zgodnie z sugestiami wieszcza na osła i w pustynię ...
@glupi "nie wiem czy już wiesz ale jak jesteś zwolennikiem państwa minimum ( tak jak ja ) to automatycznie wg #3r3 jesteś (tak jak ja) Marksistą :) LOL"
nie jestem pewien, bo czasem pisze, że jak Państwo przydatne to nawet dołożyć się może - a takie "minimum", to może być przydatne :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 14:46
Arcadio
Wyrywasz z kontekstu moje zdania całkowicie fałszując przekaz.
Krytykowałem obecną formę demokracji, bo oparta jest na prawie głosu ludzi, którzy nie maja pojęcia o rządzeniu oraz na rządach mediów kreujących ludzi do wybierania.
Oprócz tego istnieją tutaj ludzie rozumni i zdolni do współpracy, tylko , że niewiele mogą, bo jest ich niewielu i mają mało czołgów.
"najpierw znajdź finansowanie na to rozdawnictwo budżetowe,"
Jeśli masz na myśli Polskę to finansowanie jest zapewnione - ktoś tu powyżej wklejał link z informacją o nadwyżce budżetowej po lutym - chyba pierwszy raz w historii.
A tu jak to PIS "zrujnował" gospodarkę:
"Wynik finansowy przedsiębiorstw w '16 wzrósł o 21,3 proc. rdr - GUS"
https://stooq.pl/n/?f=1168811
Okazuje się, że i przedsiębiorstwa nieźle się mają, i dzieci głodne już nie chodzą, a i dziura w budżecie się zmniejsza, choć powoli.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ obrażała pewne grupy społeczne]
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 16:53
zieloniutki
poczułem się oskarżony o manipulację, więc jeszcze raz wiernie zacytuję twój wpis:
"Demokracja nie ma sensu dlatego, że ludzie nie mają wiedzy dotyczącej funkcjonowania państwa tylko maja postulaty i roszczenia. Więc trzeba im nakłamać. " - zacząłeś to zdanie od nowego akapitu - gdzie tu wyrwanie z kontekstu?
@Arcadio "Jeśli masz na myśli Polskę to finansowanie jest zapewnione - ktoś tu powyżej wklejał link z informacją o nadwyżce budżetowej po lutym - chyba pierwszy raz w historii."
ktoś :) tu powyżej też wkleił informacje wskazujące, że może to być "wirtualna księgowość" jak w listopad/grudzień 2016:
"za pierwsze 11 miesięcy deficyt wyniósł 27,6 mld (średnio 2,5 mld/miesiąc) , a za ostatni miesiąc wyniósł 18,7 mld (średnio 18,7 mld/miesiąc )" - szkoda, że do tego się nie odniosłeś.
Pomijam już fakt, że w listopadzie 2016 nie omieszkałeś triumfować tych "ledwie" 27 mld deficytu za 11 miesięcy i że "podniecaliśmy się" na forum super wynikami rządu - tak na marginesie, o to Ci chodziło pisząc cyt.:"Więc trzeba im nakłamać"
@Arcadio "Okazuje się, że i przedsiębiorstwa nieźle się mają, i dzieci głodne już nie chodzą, a i dziura w budżecie się zmniejsza, choć powoli. "
podobny entuzjazm czytałem i co gorsza udzielił mi się w grudniu 2016, po czym się okazało że: na koniec grudnia 2016 r. zadłużenie wyniosło 928,6 mld zł, co oznaczało wzrost o 94,1 mld zł (11,3%) wobec końca 2015 r. - mniej więcej tak mają się FAKTY do PROPAGANDY.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 15:46
gasch
a może demokracja w wydaniu tradycyjnym, czyli prawo głosu dla wybranej grupy? Jakiej grupy? Może dla tej, która ten cały burdel ma utrzymywać?
Prywatnych przedsiębiorców i ich pracowników? Albo na początku prawo głosu dla wszystkich podatkowych płatników netto (więcej wpłacających do budżetu niż z niego otrzymujących).
Chorym jest, że utrzymujący się z socjalu czy ZUSu mają prawo decydować.
Arcadio
Dobrze się poczułeś, bo wciąż to robisz.
Deficyt za cały rok 2016 wyniósł 46 mld czyli o 14 mld mniej niż planowano. To zły rezultat ? A Ty się grudnia czepiasz ?
Sam bodajże podawałeś linka do strony MF gdzie jest mowa o wielkości zadłużenia i rzeczywiście wzrosło o 94 mld r/r, ale zapomniałeś napisać dlaczego, bo na deficyt poszło 46 mld, więc na co 48 mld ? Może sam nam to wytłumaczysz ?
@gasch
"Albo na początku prawo głosu dla wszystkich podatkowych płatników netto (więcej wpłacających do budżetu niż z niego otrzymujących). "
Ja taki pomysł zapodałem na SG :) Ale przekonaj jeszcze pułkowników.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 15:46
zieloniutki
Dante
Ostatnio minister finansów Grecji był na dywaniku w Brukseli.
Czy wie ktoś co się stało, że S&P500 tąpnął?
https://www.investing.com/indices/us-spx-500-futures
gasch
"Ja taki pomysł zapodałem na SG :) Ale przekonaj jeszcze pułkowników. "
No widzisz, to jednak czasem się zgadzamy :)
Ich się nie wybiera, więc pewnie da się przekonać.
Arcadio
Te brakujące 48 mld to wzrost środków na rachunkach MF - tworzenie poduszki oraz wzrost wartości obligacji wyemitowanych w obcych walutach głównie USD i EUR. Tak to jest jak rząd się zadłuża w walutach obcych, niczym frankowicze.
@Dante
Niedługo się pewnie dowiemy. Spadek o 20 punktów to jeszcze nie tąpnięcie, ale jak pójdzie dalej w dół to już będzie poważnie.
Kto wie, może Rockefeller zapisał w testamencie spadki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 16:10
aleale
gasch
Może to dochodowa firma i chcą na niej zarabiać?
S&P w dół o 1% - 24p.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 16:38
waldi053
Przykład USA na mnie nie działa , widzę lepszy I RP gdzie Sarmacka '' szlachta stworzyła demokrację bardziej demokratyczną , niż definicja przewiduje wręcz hybrydę bezpośredniej z pośrednią , dodała nawet hamulec ,, Veto '' ostateczny . Nic nie umywa się do tej demokracji ni przedtem czy potem , gdzie władca nie tylko musiał sam się utrzymać , ale jeszcze ze swojej kiesy opłacać obronę . Posiadając jednocześnie iluzję władzy , był tylko zarządcą kraju . Jak pamiętamy doprowadziło to do zapaści państwa , a ta sama częściowo szlachta zapragnęła sama absolutyzmu .
@gasch
Normalnie na stwierdzenia że złem jest powstanie państw narodowych reaguje alergicznie , jednak postaram się to tym razem wytłumaczyć ,, Narodowe '' ,, Plemienne '' czy jak to zwać państwa były od zawsze , od starożytności , różna była tylko definicja ,, narodu '' w Sparcie był to wojownik w Satrapiach wschodu szlachta i magnateria , Rzym początkowy to państwo plemienne , pózniejszy po podbojach za naród uważał ,, obywateli '' często nie związanych z nim emocjonalnie - nastąpiło rozwodnienie pojęcia ,, obywatel ''i szybko po tym upadek . Średnowiecze to też państwa plemienne [ wbrew temu co twierdzą szkoły i sprostytuowani historycy ] długo potem dopiero powstało tak natrętnie nam wciskane jako norma ,, poddaństwo chłopów '' w zasadzie na początku Renesansu . Stało się tak na skutek zapożyczenia feudalnych wzorców Europejskich , hegemonicznej pozycji szlachty i regresu polskiego mieszczaństwa - jego upadku , oraz postępującej kosmopolityzacji , etnicznie obce mieszczaństwo nie dbało o interes kraju zamieszkanie , gdzie i tak nie miało praw politycznych [ podjąć takiej walki jako obcy nie śmieli ] narodem '' została szlachta jako jedyny przedstawiciel nacji . Dopiero w XIX i XX wieku naród'' wraz z utratą znaczenia szlachty obudził się w klasach dotychczas zmarginalizowanych chłopstwie , proletariat miejski czyli potomkowie dawnych wolnych chłopów miał to poczucie od zawsze . Czemu rozpadło się imperium Habsburgów ? Dokąd nie istniało poczucie narodu '' wśród klas niższych , a szlachta była zgermanizowana już dawno , dotąd cesarstwo istniało , wraz ze wzrostem świadomości [ jakiejkolwiek świadomości ] stało się anachronizmem . Pierwsi Węgrzy potem inni chcieli poczuć się u siebie . Pomijanie czynnika etnicznego w konstrukcji państwa jest z góry skazane na klęskę . To kolejna utopia jak komunizm , teraz znowu jest to testowane z widocznym efektem . Dlaczego ? Pomimo nie udanych poprzednich projektów ? Odpowiedz jest krótka , jest nacja '' która zwalcza wszystkie nacjonalizmy [ nie mylić z szowinizmem ] jakie tylko istnieją , ... poza swoim własnym szowinizmem ! Skoro naród i poczucie przynależności do wspólnoty etnicznej jest złem jak twierdzą to to zło niech zaczną zwalczać od siebie . ....Tak nie ma ich jest cacy , natomiast każdy inny jest niemal penalizowany --- zostawię to pytanie otwartym - czemu ?
3r3
"Zaczynają się schody , Rosja jest prawnym spadkobiercą ZSRR . "
Rosja jest tym czym kierownictwo Rosji trzymające łapę na tęgiej ladze zechce żeby była.
Nie istnieje żadne prawo obowiązujące państwa, nie można więc niczego o spadkach państw stwierdzać. Można jedynie chcieć.
Sen sarmacki śnili przodkowie na takiej alimentacji, że świat to były ubogie peryferia Rzeczypospolitej, a gdy alimentacja zanikła to i ze snu przyszło się budzić.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zbyt mocno odbiegała od tematu]
@Arcadio
"Najpierw znajdź większość, która poprze Twoje widzimisie i bez bicia zrezygnuje z finansowania budżetowego - a chodzi o kilka milionów osób + rodziny. "
Siłę, a nie większość, wystarczy siłę na poparcie - to najlepszy argument jaki istnieje.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie była związana z tematyką bloga]
"Deficyt za cały rok 2016 wyniósł 46 mld czyli o 14 mld mniej niż planowano. To zły rezultat ? A Ty się grudnia czepiasz ? "
A jakie są zdobycze terytorialne i ile populacji wzięliśmy w niewolę by na nas pracowała?
Bo ja jeszcze nie dostałem czeku z kwotą jaką państwo dla mnie zarobiło i chce mi przekazać.
@zieloniutki
"nie jestem pewien, bo czasem pisze, że jak Państwo przydatne to nawet dołożyć się może - a takie "minimum", to może być przydatne :) "
Ja chętnie dam na państwo, a nawet znowu dam na Pobudkę, ale jak przychodzi tam poseł i mówi że mu grożą to tam ma za tę kasę zrywać się z krzeseł od razu kompania z bronią do ochrony posła.
Bo na takie jaja jak te państwa co są i gawędziarzy szkoda czasu.
//===============
Wielkiego nieboszczyka zastąpi teraz jakiś młody, energiczny osiemdziesięciopięciolatek?
Dziś w gazecie nowe objawienia najbardziej prawicowej komucholewicy - "zbyt wiele uwagi poświęcamy ekonomii zamiast budować dobrobyt 2.0" i w tym samym wydaniu "rezerwa walutowa banku centralnego powinna być w gestii rządu". Rozkręcają się.
I to w gazecie dla przedsiębiorców, aż się boję zajrzeć co tam w lewicujących pismach skrobią.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 09:12
gasch
Z grubsza zgoda. Należy jednak dobrze zdefiniować naród czy plemię, czy inną grupę. Powtórzę, że władcy dzięki rozpowszechnieniu pojęcia narodu wśród klas niższych zyskali masy "wyznawców". Gotowych umrzeć za swój kraj. Tu widzę zło. Aktualnie słowem Polak też się gębę za często wyciera.
Wierzę, że gdyby nie widzimisię władców 90% wojen nie maiłoby miejsca. Handlujący ze sobą dobrowolnie obywatele różnych krajów nie mieli by do nich powodów.
Warto też zauważyć, o czym w czasach spięć na linii PIS vs PO się zapomina, etniczni Polacy potrafią mieć bardzo różne poglądy. Co zrobić z takim problemem? Nie jest tak, że wyborcy prezesa to Polacy a wyborcy PO, N czy innych to zakamuflowana opcja żydowsko-niemiecka. Po obu stronach są i Polacy i nie-Polacy. Różnice mentalne też są spore między różnymi grupami Polaków. Inaczej myślą potomkowie arystokracji, inaczej mieszczanie i jeszcze inaczej potomkowie chłopstwa. Widać też różnice między mieszkańcami terenów będącymi kiedyś po różnymi zaborami. Geny to nie wszystko.
Stanowimy mentalny tygiel. Dlatego stworzenie tu opresyjnego silnego państwa decydującego za obywateli jak mają żyć jest nie możliwe. Za dużo jest wersji tego "sposobu życia" jaki miałby być wprowadzony. Lepszym wyjściem jest zgodzenie się na państwo minimum. Ustalenie kilku podstawowy zasad, takich które będą znośne dla wszystkich. Resztę niech ludzie sobie organizują sami lub powierzają te zadania komercyjnym instytucjom, dobrowolnie.
Podejście do tematu Żydów wygląda tak jak piszesz. Szowninizm w Izraelu nie ma chyba sobie równych nigdzie indziej.
P.S. na rozlezienie polecam 8 odc. Ucha Prezesa
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 17:53
bmen
Mógłbyś opisać w większych szczegółach ten system I RP Sarmacki z plusami i minusami tego rozwiązania?
3r3
Zaleta była taka, że każdy MUSIAŁ być przedsiębiorcą - gospodarzem. Taka fajna kraina gdzie sędzia musi być przedsiębiorcą, a etatuje dodatkowo do prowadzenia biznesu i wtedy sądzi. Nie musi kraść pendrivów i brać łapówek (choć może) - musi być przytomnym biznesmenem. To musi na pewno.
Wojskowy - musi być gospodarzem, musi być biznesmenem bo inaczej nie będzie go stać na żołnierzowanie.
Wyobrażasz to sobie dzisiaj w etatyzmie? Do jakiego absurdu doszliśmy?
Kiedyś sędzia aby w ogóle móc zostać sędzią musiał prowadzić niezły biznes i dopiero z tej życiowej mądrości i układzików mogła wynikać etatowa fucha.
Gdzie dzisiejszej uberkaście do samodzielnego prowadzenia czegokolwiek?
Nie wiem czy to były plusy - ale przynajmniej biurwa była w miarę przytomna - decydował o niej biznes.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 19:10
darjus
> dystrybucjonizm - RON, oczywiście znajdziesz, ze wymyślił Chesterton, bo w obowiązującym przekazie medialnym, nic dobrego w historii nie może mieć korzeni: polskich, słowiańskich, chrześcijańskich.
Tylko na ch...j on z takim zachwytem nad dystrybucjonizmem przyjechał do Polski.
trjeding
"Panowie z krajowego grajdołka czytam źe Chinczycy kupili spółkę ochroniarską konsalnet za 110 mln zielonych.. po co im ten nabytek moze ktoś wyjasnić??"
Wlasna ocena.
Ida inwestycje z dalekiego wschodu, wiec warto juz myslec o ochronie biznesow. Warto obserwowac duze chinskie inwestycje i kto stoi za ich ochrona by jako tak dodac puzel do ukladanki.
Bodek
A to akurat ja się Chinczyom nie dziwię. Za te firmę to ja bym dał i 800 mln USD, bez tej spółki albo podobnej nie da się w Polsce robić biznesów. Oni dobrze wiedzą co kupili, znaczy się czajniki szybko się zorientowali co ma wartość w naszym priwislianskim kraju. Dali 110 mln ale to oficjalnie chyba. Jak nic trzeba się chińskiego uczyć, zaleta taka, że mundurowi też muszą się chińskiego uczyć, rosyjski nie przyda im się już, bo czajniki w grze. Będziemy mieć wyedukowanych mundurowych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 20:18
aleale
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 09:20
waldi053
Może znalazłbyś chwilę na więcej szczegółów o demokracji Sarmackiej wiem że jesteś skarbnicą wiedzy na ten temat , ja najwyżej dopiero czeladnikiem . To bardzo ciekawy i całkowicie przemilczany okres naszej szczytnej historii , kiedy Polak znaczyło tyle co ,,Szeik '' dzisiaj , a z ,, niemieckich pludrów '' to wypadało się nabijać . Ja opanowane mam raczej minusy tego okresu , bo takie też były , inne narody pielęgnują pychę zupełnie bezpodstawnie nas kłamliwie poniżając . Starczy spojrzeć na historię Niemiec - powstanie Cesarstwa , długo nic i reaktywacja za sprawą Prus [ mówię o imperium ] Habsburgów pomijam bo ci ledwo sami żyli , a bez naszej pomocy by zdechli . Rosja nie lepsza Car Iwan i dopiero Car Piotr który co prawda zmodernizował kraj lecz zniemczył całą klasę rządzącą łącznie z dworem carskim , wszyscy mają w Europie krótką - wybiórczą pamięć , historia dla nich to dwa ostatnie wieki , góra trzy , wcześniej poza Francuzami nie bardzo sięgają bo nie ma do czego . Również demokracja Sarmacka była pierwsza i najpełniejsza jaką można pokazać . Myślę że gdyby nie Wolna elekcja nie byłoby rozbiorów lub gdyby choć jeden król był pokroju Łokietka wśród potomków Jagiełły .
Dante
A do tego "big picture" całości:
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-21 22:54
zieloniutki
Dam
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 03:52
3r3
Jakbym nie wiedział jak tobym policzył na piechotę, bo przecież mogą być różne rozwiązania spłaty, niekoniecznie ze wzoru (tj "CHF"). Ale pani pewnie miała lepszy pomysł?
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie dotyczyła kwestii finansowych ani geopolitycznych]
@waldi053
Tylko co tu pisać o sarmackiej demokracji, skoro to był ustrój o kant jak każdy, z tym że fajny dla 10% społeczeństwa i tą fajnością przebijał wielokrotnie inne ówczesne ustroje.
Był jednak niesamowicie drogi w utrzymaniu. Kosztował odwagę.
Sam system elekcji władcy był bardzo stary, oczywiście kościółkowi opowiadają, że z okazji chrztu małpy zlazły z drzewa i się za Polan poprzebierały, ale wcześniej władcy też byli wybierani przez wiecie ziemskie na zasadzie federacji. Niestety KK zrobił marsz również przez tą instytucję i ją zdemolował. Bo federacja ziem ma sens jak nie jest państwem unitarnym. Jak jest państwo unitarne to po co komu wiec?
Właśnie dlatego dzisiejsza demokracja jest bez sensu - nie można się z niej wypisać i wbić słupów granicznych - żaden z nas nie wnosi terytorium do państwa, więc państwo nie musi się liczyć z naszym zdaniem. I może nam zakazywać wycinki drzew, a my na tych drzewach nie mamy już odwagi wieszać zakazujących.
A przecież to nie jest takie trudne, aby zmusić sędziego do odszczekania wyroku spod stołu. Jeszcze 300 lat temu takie wypadki miały miejsce jak jaki pendrive Wróblewski wyrzekł co nie przystoi.
To nie jest takie głupie żeby być niewolnikiem i wyznawcą ustroju - ale niech ten ustrój będzie fajny.
Każdy z radością zapisze się do fajnej sekty. Ludzie lubią flagi, sztandary, ordery, wiece i zwarte szeregi.
Nasi sąsiedzi stworzyli takie fajne państwo - do dziś mundury po dziadkach trzymają i chcą dziadków wskrzesić. I umierali za to państwo, ale bardzo daleko - bo duże im to państwo urosło i szybko rosło.
//============
W giełdę zapakowane są fundusze emerytalne, banki centralne i mój fryzjer.
Znaczy że emerytury będą liche, waluty zdewaluowane, a fryzjer będzie musiał brać nadgodziny bo jest najlepszym wskaźnikiem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 09:22
kkk21
http://www.bullionbaron.com/p/gold-market-headline-generator.html
Arcadio
"Warto też zauważyć, o czym w czasach spięć na linii PIS vs PO się zapomina, etniczni Polacy potrafią mieć bardzo różne poglądy. Co zrobić z takim problemem? Nie jest tak, że wyborcy prezesa to Polacy a wyborcy PO, N czy innych to zakamuflowana opcja żydowsko-niemiecka. Po obu stronach są i Polacy i nie-Polacy."
W normalnym państwie, zamieszkiwanym przez w miarę jednorodną grupę etniczną zawsze musi istnieć platforma porozumienia. Dlatego znacznie lepszym fundamentem do budowy państwa jest jednolita grupa etniczna niż tygiel etniczno-kulturowy, z tej prostej przyczyny, że jednolitą grupę etniczną więcej łączy niż dzieli.
Zatem dlaczego Polaków tak wiele dzieli ? Otóż zadbali o to od 300 lat nasi sąsiedzi, którym nasza ziemia wydała się całkiem fajna, a my na tej ziemi stanowiliśmy niejako zawadę. Od 300 lat wchodzą z buciorami do naszego państwa, mordują elity i zaprowadzają swój rząd dusz.
Obecna wojna polsko-polska też jest inspirowana przez siły zewnętrzne, przy pomocy finansowania takich partii jak PO czy N, oraz afirmowania ich działalności przez mainstreamowe media sterowane przez Niemców. Chodzi o to, żeby jątrzyć i szczuć jednych na drugich i rządzić z zewnątrz poprzez dzielenie. Kraj jest corocznie okradany na dziesiątki miliardów przez obcych a jako wrogowie są przedstawiani: sąsiad co bierze 500+, lokalny przedsiębiorca czy ksiądz.
Różnorodność poglądów Polaków może sprowadzać się do tego, czy powinno być mniej czy więcej wolności obywatelskich, czy podatki maja być mniejsze czy większe, czy lepiej zabrać lekarzowi a dać górnikowi, czy odwrotnie.
Jeśli zaś czyjeś poglądy pozwalają popierać partie jawnie antypolskie i działające z ewidentną szkodą dla Polski jako kraju, to raczej trudno taka osobę nazwać Polakiem. Nawet jeśli jest etnicznym Polakiem z dziada, pradziada. Polakiem trzeba się jeszcze czuć.
Być może wyborcy antypolskich partii czują się ludźmi nowoczesnymi, Europejczykami itd, ale czy czują się Polakami ? To dlaczego popierają antypolskie inicjatywy.
Dante
Aby się nie rozpisywać ujmę to dwoma krótkimi filmikami:
- Tak niestety myślą niektórzy Polacy
https://www.youtube.com/watch?v=khv6atILby4
- a obecne i minione rządy można nominalnie określić tak i nie inaczej - może hasła tych partii są różne, ale efekt końcowy podobny
https://www.youtube.com/watch?v=ZQBj3kUn6Zk&t=1s
waldi053
Bardzo dobre te filmiki po pierwszym leci bezpośrednio pouczający wywiad z pięściarzem ponad epokowym M Ali o małżeństwach mieszanych i lewackiej ideologi multi- kulti też dobry .
Drugi filmik powinien obejrzeć każdy ,, wyborca '' ja szczególnie cenię Marusika , JKM ma też swoją funkcję w systemie , tą funkcją było dominować i ,, zagłuszać '' takich ludzi jak Marusik , czy Wilk . Nie mam złudzeń od czasu buntu w KNP i wypłynięciu tych postaci .
Arcadio
@waldi053
Filmiki bardzo dobre. Mi osobiście najbardziej podobał się Muhamad Ali.
Co do panów, którzy nazywają siebie patriotami polskimi, zapytałbym ile mają szabli razem ? Bo mam nadzieję, że więcej niż na jednej kanapie się zmieści. I jaki efekt będzie miało dla Polski jeśli zdyskredytują PIS i ponownie zaczną rządzić żydo-niemcy zamiast żydo-amerykanów ?
Przez cały film nie usłyszałem słowa krytyki pod adresem PO, a jedynie krytykę PISu, poniekąd nawet słuszną. To tacy z nich patrioci ?
Niech się skupią na łączeniu i szukaniu podobieństw oraz walce z główną zarazą jaką jest lewactwo, multi-kulti i drenowanie polskiej gospodarki.
PIS przy wszystkich swoich wadach, które zresztą Ci panowie słusznie wymienili dokonał wielkich rzeczy: 1) odsunął od władzy PO, 2) zaczął walkę ze złodziejami, w tym tymi zagranicznymi, 3) wsparł demografie poprzez 500+ 4) rozpoczął repolonizację aktywów czym zmniejszy wypływ kapitałów z Polski, 5) rozpoczął walkę z niemieckimi mediami czym przyczyni się upowszechnienia polskiego punktu widzenia 6) rozpoczął walkę o deubekizację sądów.
Jak dla mnie to duże osiągnięcia i uważam, że przeważają nad czołobitnością w stosunku do Izraela, poparciem banderowców czy zakazem handlu ziemią Chciałbym, żeby krytykujący panowie mieniący się być patriotami najpierw przedstawili swoje sukcesy i osiągnięcia, zamiast krytykować tych, którzy je mają i na ich plecach i ich kosztem zdobywać poparcie.
Może niech najpierw zbudują coś sami, jak choćby Kukiz 15.
Ja nie miałbym nic przeciwko temu, żeby następne wybory PIS przegrał na rzecz polskich patriotów. Jestem natomiast absolutnie przeciwny jego przegranej na rzecz PO i N. A póki co tylko taki scenariusz jest na horyzoncie i Ci kanapowcy powinni być tego świadomi. Nawet jeśli racja jest po ich stronie.
eNDek
Już chyba wiadomo skąd ten popyt na złotego.
helvetia
"Dlatego znacznie lepszym fundamentem do budowy państwa jest jednolita grupa etniczna niż tygiel etniczno-kulturowy"
Tak ? A jakie to panstwo jest jednolite etniczne i jest w I lidze poteg ?
np. Japonia jest calkiem spoko jednolita nie liczac przedstawicieli US Navy chodzacych po ulicach japonskich miast.
a moze Polska ?
Eltor
Nie wiem czy zadane przez Ciebie pytanie o państwa jednolite etnicznie, które są aktualnie w pierwszej lidze potęg jest prawidłowe. Te państwa często jadą na tym, co mają w spadku po przodkach, więc prawidłowe pytanie powinno być raczej o to jakie państwa z I ligii do niej awansowały będąc jednolite etnicznie. Byłoby to pytanie uczciwsze w stosunku do tego, co usiłujesz udowadniać.
Zwłaszcza, że ligi się pewnie przetasują za czas jakiś, bo część zawodników pierwszej ligii jest na równi pochyłej w dół.
gasch
@Arcadio
"Zatem dlaczego Polaków tak wiele dzieli ? Otóż zadbali o to od 300 lat nasi sąsiedzi, którym nasza ziemia wydała się całkiem fajna, a my na tej ziemi stanowiliśmy niejako zawadę. Od 300 lat wchodzą z buciorami do naszego państwa, mordują elity i zaprowadzają swój rząd dusz."
Zgoda.
"Obecna wojna polsko-polska też jest inspirowana przez siły zewnętrzne, przy pomocy finansowania takich partii jak PO czy N, oraz afirmowania ich działalności przez mainstreamowe media sterowane przez Niemców. Chodzi o to, żeby jątrzyć i szczuć jednych na drugich i rządzić z zewnątrz poprzez dzielenie."
Piszesz jakby PIS miał czyściutkie ręce. Z tym się nie zgodzę.
"Kraj jest corocznie okradany na dziesiątki miliardów przez obcych a jako wrogowie są przedstawiani: sąsiad co bierze 500+, lokalny przedsiębiorca czy ksiądz. "
Osobiście czuję się bardziej okradany przez korzystających z socjalu oraz biurwę i polityków, niż przez bliżej niezidentyfikowaną siłę zewnętrzną.
Może to skutek propagandy czy "dziel i rządź", a może szukanie wroga zewnętrznego i drzazgi w oku obcego to dogodna wymówka.
anonymus
Chiny są dość jednolite etnicznie zwłaszzcza bioroąc pod uwagę rozmiar tego kraju i populację więc już masz przykład. Przeciwieństwem oczywiście będzie US gdzie różnorodność etniczna jest ogromna, zresztą różnice w poglądach się pogłębiają odkąd lewackie idee zaczęły się panoszyć. Jednolitość Amerykanów bardziej widzę pod kątem religii, jednak większość to ogólnie chrześcijanie (biali, czarni, latynosi itd) inne religie to mniejszość; oraz duma i tożsamość przynależności do 'narodu' amerykańskiego, pop kultura, język, no i dobrobyt - póki jest fajnie być 'amerykanem'.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 15:27
Arcadio
"Osobiście czuję się bardziej okradany przez korzystających z socjalu oraz biurwę i polityków, niż przez bliżej niezidentyfikowaną siłę zewnętrzną."
No i pewnie jest to prawidłowe odczucie, bo budżet państwa to 360 mld a wyciek zagraniczny to jakieś 100 mld. Więc można powiedzieć, że statystycznie w 3/4 Twoja kasa idzie na naszych a w 1/4 na obcych. Tylko ta co poszła na naszych tutaj rotuje i wraca, a ta co wypłynęła już nie wróci, chyba , że ja sobie sami na czołgach przywieziemy.
Nie wiem dlaczego wszyscy tak psioczą na podatki krajowe, a nie na ceny kupowanych towarów. I jedno i drugie można poniekąd nazwać złodziejstwem, bo podatek to kupowanie usług świadczonych przez państwo po zawyżonej cenie,bo obejmującej koszty biurwy administracyjnej, a kupowanie np. zachodniego batonika to koszt i podatku, i durnej reklamy, i zysku korporacji wyprowadzonego z Polski i wreszcie na samym końcu wartości samego produktu.
Nie muszę chyba mówić, że sportowe buty znanej firmy kosztujące w galerii 100$ są warte 10$, bo tyle zapłacono wietnamskiej fabryce. A te pozostałe 90% to też strata, bo przecież nie dodana wartość.
@helvetia
Ja pisałem o fundamentach pod budowę państw, a Ty mówisz o I lidze państw. Żeby awansować do I ligi trzeba wiele wysiłku i lat budowy i wyrzeczeń. Nikt na szczycie nie znajdzie się od pstryknięcia palcem.
Najpierw trzeba zbudować silny byt państwowy, na tyle silny, żeby mógł połykać sąsiadujące byty państwowe, czy to zbrojnie, czy gospodarczo, czy zachętą, czy groźbą. A taki byt tworzy się najłatwiej na bazie państwa narodowego, które jest w stanie się rozwijać szybciej od tych wymieszanych, bo mniej energii marnuje na spory wewnętrzne.
W tzw. I lidze znajdują się zarówno państwa wielonarodowe ( USA, Rosja,Australia, Kanada) jak i państwa narodowe (Chiny, Japonia Korea,Niemcy,UK, Francja, Włochy). Zwykle sam naród etniczny nie wystarcza, żeby zostać mocarstwem. A czasem wystarczy jak widać po przykładzie Chin, Japonii czy Korei.
Obecne państwa z I ligi jak Niemcy, Włochy, Francja i UK zdobyły swą mocarstwową pozycję jako państwa narodowe, a obecnie ja tracą i za chwile wypadną z I ligi z powodu lewackiej ideologii. Ich miejsce zajmą kolejne aspirujące państwa narodowe jak Turcja, Iran, Meksyk, Indonezja czy Nigeria.
Pozostają jeszcze przykłady USA, Australii czy Kanady, gdzie silną pozycję tworzono od razu na bazie wieloetnicznej, ale udało się to tylko dlatego, że nie było w pobliżu realnych narodowych wrogów.
Tam gdzie tacy byli (Rosja) trzeba było ich wyrżnąć a resztę zasymilować.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 16:11
bmen
brexit-wroca-pozwolenia-na-prace-i-wizy
Kabila
Dawno już się nie pojawiał na wizji, dlatego fajnie, że znowu go można zobaczyć:
https://www.armstrongeconomics.com/uncategorized/the-solution-3/
Freeman
Armstronga sie fajnie slucha i czyta. Jego wypowiedzi bazuja na dobrze przyswajalnej retoryce i logice. Do tego jeszcze ten Confidence model.
Lata wczesniej tez go bralem uwaznie pod uwage, ale jego prognozy co do spadku Au w okolice 800 do min 600$ a nastepnie w okolice roku 2020 wzrosty w kierunku 5000$ sie nie sprawdzily. To samo dotyczy obligow, mialo byc zalamanie i nie spelnilo sie. Akcje mialy osiagac szczytne poziomy DOW w kierunku 40k.
Moze ma zly timing a prognozy sie jeszcze sprawdza. Pozyjemy zobaczymy.
Deckard
bmen
wszystko jest po cos. w Holandii za dużo wyborców się pojawiło w lokalach wiec teraz we francji trzeba zadziałać tak aby niezdecydowanych przekonać. gra idzie o poważne. ostatni terror we francji został przemilczany przez MSM w europie ale lokalni wiedza co się dzije.
Freeman
wskaż mi kogoś kto ma właściwy timing a cię uczynię bogatym :)
Kabila
Armstrong olał wywiady bo się z niego śmiali ze bredzi. ale uważni wiedzą gdzie go znaleźć.
Freeman
Ja mialem wlasciwy timing. Kiedys przy piwie pokaze Ci na pismie. :)
Ha Ha .
W timingu mozna sie rozjechac o pol roku max 1,5 roku. Wszystko co obejmuje wieksze okno czasowe, a u Armstronga to juz trzy lata, wiaze sie z jakimis stratami. Czas to pieniadz. Nie wykorzystany czas=strata.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 16:59
3r3
Teraz są przepychanki z policja i prokuratura, księgowi sami zgłaszają sprawy i porzucają zajęcie.
Powstają nieegzekwowalne nakazy zapłaty na kolejne miliardy ojro i wychodzi szydło z worka, ze fundusze które były potworzone na emerytury są niezbywalne obecnie na otwartym rynku. To te fundusze z których wyszedłem na przełomie styczeń-luty 2017. Teraz nikomu nie da się wcisnąć już udziałów w tym i… wychodzi na to ze aby ratować sprawę na samym końcu wykupi to bank centralny.
Wygląda na to ze wprowadzanie czegoś na rozrachunek banku centralnego to metoda odpisu straty i tam dochodzi do kumulacji, która ma przełożyć się na inflacje, ale się nie przekłada gdyż… większość zapisów nie figuruje w obrocie – większość wolumenu emisji spoczywa sobie w spokoju na rachunkach dających bazę pod emisje kredytu tworzącego bazę pod kolejna i w rezultacie po kilku takich operacjach pozostaje jedynie zaoferować sms pożyczki (chwilówki) jakimś frajerom. Dlatego oprocentowanie jest zerowe bądź ujemne.
Oczywiście wszystko rozpadło się na derywatach, które spółki zawierały w obrębie funduszu przeciwko pozycją spółek córek i na tym zarabiały.
Czyżby rynek długu mógł się rozejść po kościach po cichu i jedyne co nas spotka to seria bail in?
//=================
@Arcadio
Za trampkami i batonikiem to ja głosuję portfelem. Podobają mi się i płacę bez przymusu.
Natomiast państwo nie świadczy żadnych usług ani drogich ani tanich, tylko ordynarnie kradnie.
Jeśli natomiast chcesz rozliczać państwo za usługi to wyroki sądów mi się nie podobają i nie zapłacę podatków, decyzje administracji mi się nie podobają mi się nie podobają i nie zapłacę podatków, praca policji mi się nie podoba i nie zapłacę podatków, nie podobają mi się drogi, dziury w nich bramki na niektórych - nie zapłacę podatków, nie podoba mi się że Lwów i Kijów jest za granicą - armia się leni zamiast odzyskać terytoria - na armię też nie zapłacę podatków.
Bo jak mi się trampki i batonik nie podobają - to nie płacę.
Oczywiście jak państwo zacznie się słuchać, a batoniki będą takie jak lubię to ja chętnie zapłacę - ale musi mi smakować - to ja osądzam państwo.
Convicta et combusta - państwo też.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 17:00
Freeman
Czyżby rynek długu mógł się rozejść po kościach po cichu i jedyne co nas spotka to seria bail in?
Trzeba sie przyjrzec strukturze holderow dlugu. Jak sam zauwazyles, wiekszosc jest w rekach typu fundusz emerytalny lub inne instytucjonalne lapy typu Allianz lub Munich Re.
a) nie beda podcinac wlasnej galezi
b) zauwazyles, na dlugim koncu siedza BC gotowe do skupu.
Trzeba pamietac o jednym: nagly skok oprocentowania obligow powoduje wyparowanie miliardow jak nie bilionow papieru= spada wycena papieru a poza tym, jest mnostwo derywatow na stopy procentowe. Strasznie to spotegowane.
Silny i nagly wzrost oprocentowania dlugu= zalamanie systemu.
Trzeba by spytac starszych czy taki wariant maja w planie.
lenon
"Zatem dlaczego Polaków tak wiele dzieli ? Otóż zadbali o to od 300 lat nasi sąsiedzi, którym nasza ziemia wydała się całkiem fajna, a my na tej ziemi stanowiliśmy niejako zawadę. Od 300 lat wchodzą z buciorami do naszego państwa, mordują elity i zaprowadzają swój rząd dusz."
Moim zdaniem to zwykła brednia w kontekście dzisiejszego podziału, który widocznie nakreślił się i wciąż się pogłębia od czasu upadku projektu POPiSu. To spór światopoglądowy żywiony propagandą obydwu stron. Zabrną on tak daleko ponieważ pojawili się ludzie, którzy otumanieni w swojej bezmyślności, chełpiąc swoje chrześcijańskie wartości, niosą na ustach szatańskie przesłania. Jedna ze stron tak bardzo zadufała się w swojej lepszości głoszonych wizji, że aż zaczęła odmawiać polskości części ze swoich rodaków, inaczej myślących i wyznających odmienne wartości.
Opamiętaj się Arcadio, przecież to wszystko jak, się obiektywnie przyjrzeć, śmierdzi faszyzmem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 17:15
Freeman
http://pigbonds.info
Wczoraj niemieckie 10y podchodzily pod 0,5% a dzis zjazd w kontrolowana strefe.
waldi053
Poziom dyskusji : ,, 80 % prasy należy do kapitału zagranicznego , to ewenement na skalę światową takie zjawiska występowały w krajach kolonialnych '' odpowiedz Ś. Katarasińska - ,, jeśli nawet tak jest to ja proszę dowody , że koncentracja kapitału niemieckiego jest sprzeczna z polską racją stanu '' tutaj powinien wkroczyć Prokurator , lub inni posłowie z szablami jak dawniej , to się dzieje w obecnym Polskim sejmie i nikomu nie wadzi , a słuchające małpety nie pojmują znaczenia słów .
3r3
"Trzeba by spytac starszych czy taki wariant maja w planie. "
Ten co był starszy to właśnie umarł - niech się martwią 85 letni smarkacze co z tym dalej zrobić :)
Podejrzewam że cała obecna ekonomia długu opierała się na szybkim wzroście liczby ludności - dzięki temu zawsze młodej, zasuwającej kohorcie problemu nie było. Zawsze można było pożyczyć "na przyszłość" bo patrząc w przeszłość był powód aby w przyszłości spodziewać się tego samego (wzrostu liczby ludności) z tych samych przyczyn.
Na tej logice państwa mogły zaciągać dowolne zobowiązania oferując spłatę przez rosnącą liczbę coraz bogatszych podatników.
Tylko że to nie wyszło - podatniki szkodniki przestały się mnożyć i płacić.
Myślę że podstawą przeceny będzie odmowa wykonania zobowiązań - Grecja pierwsza?
bmen
grecja niedawnymi czasy zaczęła straszyć DE że jak im nie umorzą cześci to USD będa mieć jako walute :) no i IMF sie musiał zjawić i mediować.
bail-iny nie pomogą z prostego powodu. Długu jest o wiele więcej niż dostępnej waluty w egzystencji.
i będzie tak jak piszesz. tylko ślepi nie widza że emerytur nie będzie :)
a dzis nasz zwykły poseł na Downing Street nr 10.
Dante
Dla obecnych "elit", które mają pieczę nad Polską, im bardziej podzielony naród, tym lepiej. Im więcej różnic, tym lepiej - nieważne czy w kwestii imigracji, religii, polityki, kultury, ekonomii, etc. Jeżeli Polak z Polakiem nie potrafi się dogadać, to tym bardziej nie dogada się z Ukraińcem czy muzułmaninem - inny kod kulturowy i niemożność translacji myśli oraz poglądów na poziomie 100% (zdecydowana większość ludzi). A gdy dany kraj zamieni się w Wieżę Babel, to wszelki bunt staje się niemożliwy - bo do buntu potrzebna jest siła, a do stworzenia siły współpraca, a do współpracy obopólne zrozumienie, a do obopólnego zrozumienia ten sam kod kulturowy i jednoznaczny język (białe to białe, a nie czasami szare i innym razem jeszcze inny kolor). Nie bez powodu narody psuje się dzisiaj imigracją, a język zmianą pojęć (vide termin uchodźca = imigrant albo faszysta = osoba negująca prawdziwą prawdę przekazywaną w mediach). Dzięki temu dojne krówki będą się sprzeczać czy rzeźnik jest wierzący czy nie, nie zwracając na uwagę, gdzie dokładniej je prowadzi.
Ad vocem Ukraińców - Michnik jakiś czas temu powiedział, że Polacy będą urabiani Ukraińcami. A po nadaniu im praw wyborczych, co jest jedynie kwestią czasu, upadek Polski może jedynie przyspieszyć.
lenon
Można zrzucić wszystko na "elity", ale w moim odczuciu jest to bardzo infantylne. Zrzucenie z siebie odpowiedzialności na rodzica jest charakterystyczne do wieku dziecięcego i mija kiedy osiągamy dojrzałość. Słuchając bądź czytając opinie, że to wina kogoś z zewnątrz zawsze pozostaje mi poczucie niesmaku i zdenerwowania faktem, że nie potrafimy wziąć na siebie odpowiedzialności za swoje czyny. Jakiegoś mnie panie boże stworzył, takiego mnie masz. Przecież to my Polacy tacy jesteśmy, nie zaś jakieś bliższe czy dalsze elity.
bmen
"Mało kto zdaje sobie sprawę co znaczy "dziel i rządź"
każdy kto świadomie usunie ze swojej codziennej prasy dzienniko-qurestwo zdaje sobie sprawe co to znaczy.
Niestety nawet tutaj na forum ludzie nie zdają sobie sprawy że są ofiarami codziennej propagandy.
na zemste Axela nie trzeba bylo dlugo czekac
tak-fakt-opisal-podroz-jaroslawa-kaczynskiego-do-wielkiej-brytanii
jedno dla mnie jest pewne :dni ich sa w PL policzone, a kwik już zaczeliśmy słyszeć.
lenon & easyReader
nie za bardzo rozumiem co wy chcecie od #dante. dla mnie to prawdziwy patryjota, ktory bardzo dobrze rozumie problemy PL i jako jeden z niewielu na forum rozumie że karty są rozdawane na zewnatrz PL.
I jemu do PO się tak tęskni jak 3r3 do płacenia podatków :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 21:25
lenon
Oczywiście, że istnieją różnice mentalne. Dlatego szacunek jest tak ważny. Potrafi zasypać każde rowy, bez niego natomiast jest tylko degrengolada, z którą dziś w Polsce mamy do czynienia.
@glupi
Źle mnie zrozumiałeś. Szanuje @Dante, od wielu lat śledzę jego wpisy i w zasadzie się z nim zgadzam, poza monarchią, ale każdy może się mylić. Co innego jest stwierdzenie, że karty są rozdawane na zewnątrz, a czym innym jest przypisywanie odpowiedzialności za to rozdającemu. To my jesteśmy za to odpowiedzialni i tylko my możemy to zmienić. To miałem na myśli.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 21:50
3r3
"albo przebiera niecierpliwie nóżkami podczas sterowanej przez obcych próby obalenia legalnego rządu (16.12.2016) "
Legalność, której źródła w sfałszowanym referendum ludowym z 1946 roku i decyzjach PKWN oraz porozumieniu w Jałcie i Teheranie?
Oryginalna koncepcja legalności.
Ale jacy sędziowie taka legalność.
easyReader
O wiele lepiej i szerzej wyraził to #Arcadio we wpisie z 8:31 dziś:
"(...)Zatem dlaczego Polaków tak wiele dzieli ? Otóż zadbali o to od 300 lat nasi sąsiedzi, którym nasza ziemia wydała się całkiem fajna, a my na tej ziemi stanowiliśmy niejako zawadę. Od 300 lat wchodzą z buciorami do naszego państwa, mordują elity i zaprowadzają swój rząd dusz.
Obecna wojna polsko-polska też jest inspirowana przez siły zewnętrzne, przy pomocy finansowania takich partii jak PO czy N, oraz afirmowania ich działalności przez mainstreamowe media sterowane przez Niemców. Chodzi o to, żeby jątrzyć i szczuć jednych na drugich i rządzić z zewnątrz poprzez dzielenie. Kraj jest corocznie okradany na dziesiątki miliardów przez obcych a jako wrogowie są przedstawiani: sąsiad co bierze 500+, lokalny przedsiębiorca czy ksiądz.
Różnorodność poglądów Polaków może sprowadzać się do tego, czy powinno być mniej czy więcej wolności obywatelskich, czy podatki maja być mniejsze czy większe, czy lepiej zabrać lekarzowi a dać górnikowi, czy odwrotnie.
Jeśli zaś czyjeś poglądy pozwalają popierać partie jawnie antypolskie i działające z ewidentną szkodą dla Polski jako kraju, to raczej trudno taka osobę nazwać Polakiem. Nawet jeśli jest etnicznym Polakiem z dziada, pradziada. Polakiem trzeba się jeszcze czuć.(...)"
Także pod opinią #Arcadio z 13:54 mógłbym się podpisać. Wielkie dzięki za głos rozsądku.
Główne moje 'ale' do obecnych władz (poza drobnostkami) to polityka ściągania Ukraińców. Wy tam na Zachodzie może nie zdajecie sobie sprawy, ale to już prawie "potop". Jakim cudem mamy wyjść z 'pułapki średniego rozwoju'?...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-22 23:33
Dante
- Ukraina:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/ukrainskie-media-rozwazaja-atak-polski-na-ukraine
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/macierewicz-o-wspolpracy-obronnej-z-ukraina,696839.html
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ukraina-polska-petro-poroszenko-wymiana,135,0,2210695.html
- Białoruś
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/bialorus-nastepna-liscie-kolorowych-rewolucji-2017-03
http://kresy24.pl/msz-litwy-i-ukrainy-zadaja-od-lukaszenki-dowodow-oskarzenia-a-polska/
A na koniec ciekawostka - w skrócie ująłbym to tak, że dawna przedmajdanowa Ukraina już nie wróci, a Ukraińcy zostaną wykorzystani do różnych rozgrywek (tak jak Polacy w XIX. - vide powstania, bitwa pod Somosierrą, etc).
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-zydowska-inwazja-rozpoczeta-2017-02
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukrainskie-czarnoziemy-moga-wykarmic-caly-swiat-nimi-zawladnie-2017-03
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 00:26
lenon
To co napisał @Arkadio, a Ty uważasz za głos rozsądku, jest rąbaniem siekierą tej biednej Polski na połowę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 09:09
Deckard
Udanego ataku nie będzie bo przegramy i nasz woj ZANIM go przebudowano wiedział to już od 10 lat. Teraz my mamy procent ludzi z doświadczeniem operacyjnym ale oni mają regularny poligon, my mamy obsadzoną administrację w OT, oni mają bojówki i ugrupowania para-m z wyszkoleniem i sprzętem jak milicje w krajach bliskiego wschodu, oni kupują i reeksportują broń na drugą stronę (poszukajcie kto tam handluje) a u nas informuje się o zamrożeniu przez Wujka Sama i Ciocię Hildę sprzedaży nam zabawek. Misiewicz z synem chirurga co to zjechał pół świata i wcale nie jest z agencyi pójdą walczyć? ;-)
Pomysł na chaos i migracje już opracowano i przeprowadzono w IE i w Utopii, ten czarnoziem wystarczy z powietrza, brak jedzenia zrobi resztę, zachód będzie się witał z falą z południa i Turcji, wschód z ex-republik post-sowieckich. Coś u nas o budowie muru nie słychać ;-)
@easyRider
"Jakim cudem mamy wyjść z 'pułapki średniego rozwoju'?..."
A plany mówią, że mamy? A zaplecze dla DE przesunie się do republik? Reakcje w sprawie naszych prób na BE i odcięcie od Utopii są jednoznaczne - żadnych prób zmian status quo.
Swoją drogą wczoraj rano zobaczyłem jeden-dwa szorty w prasie z jeszcze-wówczas-nie-byłem szefem PZU -> pierwsza myśl: hm, dziwny zbieg okoliczności, zlecenie jak nic przed posiedzeniem RN. No i przeczucia nie myliły.
@glupi
Mandat do bardziej zdecydowanych działań jest, obyśmy się tylko nie zdziwili kogo podadzą jako sprawcę. FR odstawia niesamowite spektakle jak te strzały podzczas wystąpienia Fillona parę tygodni temu...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 10:29
Zibo
Gdxj, trzeba korzystać z dźwigni czy mogę kupić w 100% za swoją kasę?
waldi053
Deckard
http://www.independent.co.uk/news/business/news/brexit-latest-news-uk-banks-hsbc-goldman-sachs-citi-jpmorgan-plan-theresa-may-eu-departure-talks-a7641021.html
16 banków, nikt nie wspomina o PL. U nas nagłówki z wycinką drzew i co tam u Antoniego.
Z końcem m-ca do KAZ jedzie misja handlowa, jest tam część firm oficerskich, ale na wyższych poziomach trwają gry FR-UK-RU o wpływy i dostępy Ablyazova.
Dante
Polecam poniższy artykuł:
https://fronteranews.com/investing/blackrocks-gerardo-rodriguez-has-poland-assets-among-his-investments/
oraz ciekawy wykres: EPOL vs TMF na potrójny lewarze.
@Deckard
W raporcie COT bardzo dużo shortów na funcie - short squeeze jest bardzo prawdopodobny.
fund
na chwile obecną rynek wycenia, że stopy w USA wzrosną do końca stycznia 2018 o maksymalnie 0,5 punktu, jeśli Draghi rozpocznie cykl podwyżek w Europie (nieważne słownie czy faktycznie) to prawdopodobny jest wzrost kursu EURUSD w rejon 1,14 co powinno umocnić złotego, jeśli do tego dodamy podwyżkę stóp w Polsce w tym roku to PLN powinien się umocnić. Przy takich założeniach moim zdaniem EUR/PLN okolice 4,07 co dawałoby okolice 3,6 USD/PLN
lisowczyk
Całkiem nie w temacie, ale używanie sekcji komentarzy na tej stronie jako forum z dostępem do kilku dobrze zorientowanych forumowiczów nie jest niczym wyjątkowy, :).
Czy ktoś dysponuje linkami etc. skąd bierze się tak znaczący spadek zarówno nigeryjskich spółek (eg Global X NGE ETF) jak również PKB w ostatnich latach? Czy wynika to przede wszystkim z działalności Boko Haram (która zdaje się przygasać?), czy jest jeszcze coś ważnego co warto by obserwować? Jaka jest Wasza ocena inwestycji w NGE?
Deckard
http://www.premiumtimesng.com/business/business-news/226749-nigerian-govt-sanctions-313-mining-companies-official.html
Zauważ co mówi ich kacyk od wydobycia Fayemi między wierszami:
https://guardian.ng/news/mining-sector-can-get-nigeria-out-of-recession-says-fayemi/
Z cyklu ciekawe linki:
https://www.utwente.nl/en/news/!/2017/3/313543/electronic-energy-meters-false-readings-almost-six-times-higher-than-actual-energy-consumption
Czyli co, kolejna podwyżka za jednostkę aby wyrównać korekty? ;-)
TLTRO c.d.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 13:08
zieloniutki
nie bardzo rozumiem pytanie - jak nie chcesz korzystać z lewara to nie korzystasz - inwestujesz tylko taką gotówę jaką posiadasz
waldi053
nie wiem jak w dłuższym terminie, ale lokalnie weź pod uwagę, że dziś jest przetarg obligów ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 13:07
Deckard
Czy ja dobrze rozumiem, że popchnęli głównie z zapadalnością 5 i 10?
zieloniutki
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 13:45
Deckard
No tak, w przedziale krótkoterminowym wszystko zapchane ;)
zieloniutki
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 14:04
Zibo
zieloniutki
Czysto teoretycznie, załóżmy że chce L-ke 0,1 Lota pary USD/PLN to w zaokrągleniu:
wartość kontraktu: 40 000 PLN
przy lewarze 100, konieczny depozyt: 400 PLN - czyli musisz mieć 400 PLN, aby otworzyć pozycję.
Jak chcesz bez lewara, to przelewasz na konto Brokera 40 000 PLN a otwierasz pozycję "za max. 400 PLN (depozyt)" - 39 600 PLN leży i wypoczywa :)
za te 40 000 mógłbyś teoretycznie otworzyć 10 Lotów, ale to już z lewarem x100
PS. Ostrożnie z krótkimi pozycjami :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-23 15:30
Nynek1
lisowczyk
Dzięki za info o tej Nigerii, tego mi było trzeba.
Deckard
Nie ma problemu, prasówka poranna bo akurat mining śledzę w celach zawodowych ;) Jeszcze jeden tips, uważaj na Tanzanię, wygooglaj co się dzieje na przykładzie Acacia Mining.
krzemyk04
"Mam wrażenie że świat zanurza się coraz szybciej w jakimś wielkim absurdzie gdzie ludzie biorą na serio coraz głupszy spektakl."
Wielkie dzięki za cały ten wpis.
Ostatnio modyfikowany: 2017-03-25 11:14
mic.bug
Jesteś jedynym tu gościem piszącym rzeczowo i całościowo - lewactwo nigdy nie miało się lepiej niż teraz, a te pseudo alternatywy są pod ich kontrolą aby za ich pomocą sterować stadem. Ta pseudo prawica ma tak rządzić aby stado zatęskniło za komuną i wręcz prosiło o ich powrót. Oni oczywiście powrócą (oficjalnie) ale na "pewnych" warunkach.
Forza