Greenspan: Złoto podstawową globalną walutą
Były szef Rezerwy Federalnej Alan Greenspan w bardzo pozytywnym tonie wypowiedział się na temat standardu złota. Jego zdaniem, gdyby system oparty na złocie obowiązywał do dziś, świat nie miałby problemów z ekstremalnym poziomem zadłużenia. Wszystko za sprawą specyfiki standardu złota, która ogranicza możliwość zwiększania długu przez poszczególne rządy.
Greenspan powiedział wprost, że złoto jest dla niego podstawową globalną walutą. Przypomniał również, że używane obecnie waluty fiducjarne opierają się wyłącznie na zaufaniu, tymczasem złoto oraz srebro mają wartość wewnętrzną, która jest powszechnie uznawana od tysięcy lat.
Były przewodniczący FED odniósł się również do zauważalnego w ostatnim czasie wzrostu inflacji. Greenspan podkreślił, że w takiej sytuacji inwestycja w złoto stanowi formę ubezpieczenia.
Alan Greenspan był szefem Rezerwy Federalnej w latach 1987-2006. W tamtym okresie nie wypowiadał się na temat wyjątkowych cech złota. Powód? Każda zachęta do inwestowania w złoto stanowiła potencjalne zagrożenie dla bezwartościowego dolara. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wypowiedzi spoza okresu 1987-2006, zobaczymy, że Greenspan należy do gorących zwolenników najważniejszego z metali szlachetnych.
Dla potwierdzenia, przypominamy bardzo ważne słowa Alana Greenspana, napisane jeszcze w latach 60-tych.
„Polityka finansowa państwa o rozbudowanym systemie ubezpieczeń społecznych wymaga aby posiadacze majątków i aktywów nie mieli żadnej możliwości obrony. Zadłużanie państwa jak i wywoływanie inflacji jest prostym, utajnionym mechanizmem konfiskaty majątku. Złoto stoi na drodze tego podstępnego procesu, stoi na straży prawa własności. Gdy ktoś to pojmie, z łatwością zrozumie antagonizm polityków do standardu złota.”
Giełda w USA coraz dalej od rzeczywistości
Wzrosty na amerykańskim rynku akcji nie ustają. Od czasu wyborczego zwycięstwa Donalda Trumpa indeks S&P 500 zyskał prawie 14%.
Silną hossę da się częściowo wytłumaczyć oczekiwaniami inflacyjnymi, które wywołały ucieczkę kapitału z rynku obligacji. Wydawałoby się jednak, że nawet na tak zwariowanym rynku ceny akcji powinny choć w małym stopniu zależeć od zysków spółek. Tymczasem jesteśmy świadkami sytuacji w której dochody przedsiębiorstw stale spadają, natomiast giełda kontynuuje swój rajd. Dobrze ilustruje to poniższy wykres, na którym szarym kolorem zaznaczono notowania S&P 500, natomiast granatowym – średni zysk przypadający na akcję.
Zamieszki we Francji, rośnie popularność Le Pen
W ostatnich tygodniach w kilku francuskich miastach doszło do zamieszek. Większość mainstreamowych mediów uparcie pomijała ten temat, jednak jest on ciekawy m.in. ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie we Francji.
Starcia z Policją miały miejsce na terenie dzielnic zasiedlonych przez imigrantów. Na dostępnych w Internecie filmach bardzo często widoczna jest bezradność sił policyjnych, które straciły kontrolę nad niektórymi dzielnicami np. w Paryżu. Warto przypomnieć, że dwa lata temu Fox News musiało przeprosić za stwierdzenie, że takie strefy w ogóle istnieją.
O ile ludność napływowa angażuje się w zamieszki, wybijanie witryn sklepowych oraz podpalanie samochodów, o tyle rdzenni Francuzi obserwują to z boku i radykalizują się pod względem upodobań politycznych. Z tego właśnie powodu coraz lepiej przedstawiają się notowania kandydatki Frontu Narodowego – Marine Le Pen. Według obecnych szacunków Le Pen może liczyć na 26% głosów, natomiast dwaj kolejni kandydaci – Emmanuel Macron i Francois Fillon, tracą do niej 7-8%. Należy jednak pamiętać, że w przypadku drugiej tury, notowania Le Pen wyglądają gorzej zarówno od Macrona, jak i Fillona.
Le Pen zdążyła już zapowiedzieć, że w przypadku wygrania wyborów, zamierza rozpisać referendum ws. opuszczenia przez Francję struktur Unii Europejskiej. Wynik francuskich wyborów prezydenckich może mieć zatem kolosalne znaczenie dla przyszłości europejskiej wspólnoty.
Kirgistan: 100 gram złota na obywatela
Prezes Banku Centralnego Kirgistanu Tolkunbek Abdygulov wyznaczył sobie bardzo nietypowy cel. Jego marzeniem jest, aby każdy z 6 milionów obywateli Kirgistanu posiadał przynajmniej 100 gram (3,5 uncji) złota.
Jak twierdzi Abdygulov, złoto może być przechowywane przez bardzo długi czas nie tracąc na wartości, niezależnie od tego, co dzieje się na rynkach.
O ile na Zachodzie złoto jest ukazywane jako „barbarzyński relikt”, o tyle w Kirgistanie upowszechnienie inwestowania w kruszec oznaczałoby prawdziwą rewolucję.
Merkel wtóruje Schauble. „Jest problem z euro”
Dwa tygodnie temu informowaliśmy, że zarówno amerykańska administracja, jak i niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble uważają, iż euro jest niedowartościowane. Teraz w podobnym tonie wypowiedziała się kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Zdaniem niemieckiej kanclerz problem z wartością euro istnieje, a polityka monetarna EBC uwzględnia przede wszystkim potrzeby słabszych gospodarek strefy euro. Merkel dodała również, że gdyby Niemcy wciąż miały własną walutę, jej wartość byłaby w tym momencie wyższa niż euro.
Różnicę pokazuje również opracowanie analityków Morgan Stanley z którego wynika, że euro jest zbyt słabe dla krajów takich jak Irlandia, Niemcy czy Austria.
Źródło: zerohedge.com
Syn Escobara: Mój ojciec pracował dla CIA
Potomek Pablo Escobara, żyjący pod pseudonimem Juan Sebastian Marroquin, napisał dwie książki na temat swojego ojca. Znacznie ważniejsza jest druga część w której opisane zostały powiązania słynnego bossa narkotykowego.
Jak wynika z treści książki, szeroko zakrojona działalność Pablo Escobara była możliwa dzięki wsparciu CIA. Z kolei pieniądze zarobione na handlu kokainą, przeznaczano na walkę z komunistami w Ameryce Południowej.
Poprzednio zaangażowanie CIA w handel narkotykami zostało opisane w 1996 roku. Gary Webb pokazał wówczas w jaki sposób agencja była powiązana ze sprowadzeniem kokainy do Stanów Zjednoczonych. Osiem lat później Webba znaleziono martwego. Według oficjalnej wersji popełnił samobójstwo.
Polityczne zaangażowanie w handel narkotykami oczywiście nie ustało. Po amerykańskiej interwencji w Afganistanie, przejęta została kontrola nad handlem heroiną. Biznes ten generuje rocznie 1-1,5 bln dolarów, a 90% narkotyków pochodzi właśnie z Afganistanu.
Co ciekawe, w latach 2000-2001, kiedy władzę w Afganistanie przejęli Talibowie, produkcja heroiny spadła prawie do zera.
Źródło: unodc.org
Zespół Independent Trader
Zibo
moratar
Może i pójdą w górę o 10000%, ale kto ci zagwarantuje że spółki nie zostaną znacjonalizowane?
baro
Farfocel
Jak oceniasz aktualną cenę akcji Gazpromu w okolicach 4.60$, szczególnie biorąc pod uwagę zapowiedzi o 900 miliardach Rubli inwestycji oraz start projektu Yamal LNG pod koniec 2017 roku?
W mojej ocenie kupno akcji dzisiaj to dobra inwestycja, nawet zakładając opóźnienia w starcie gazoportu, który ma ruszyć pod koniec 2017, a w pełni operacyjny powinien być w 2021.
Warto przypomnieć, że głównym rynkiem zbytu gazu z tej inwestycji mają być Chiny. Myślę, że osiągnięcie pułapu 8$ za akcję Gazpromu najpóźniej na przełomie 2018/2019 roku jest mocno prawdopodobne.
Inna firma, FCA, w którą wejście przegapiłem. Cena akcji wzrosła z 6 do 11 dolarów w przeciągu 6 miesięcy. Moim zdaniem możliwe wejście w okolice 15 dolarów w przeciągu kolejnych kilku miesięcy ze względu na wejście Alfy Romeo na rynek w USA, dobrą sprzedaż Chryslera w USA oraz ciepłe przyjęcie Fiata Tipo na rynku europejskim.
Akcje CD Projekt? 75 złotych za jedną, względem 20 złotych pół roku temu. Co na to Tauron i Orange?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-23 12:00
338LM
Dzisiaj Opium via Camp Bondsteel i biznes się kręci. W końcu wszystkie tajne operacje trzeba finansować tajnie:-).
F1le
Co to za podwyżki stóp. W/g mnie podwyżki będą leciały tak aby utrzymywać permementną inflację, a FED tylko błaga los, żeby nie przyspieszyła. Takie podwyżki przy rosnącej inflacji muszą wspierać ceny złota i srebra a co za tym idzie spółki wydobywcze.
FED zrobi tak (taka moja prognoza). Oczywiście mówi, że oczekuje 2% inflacji CPI (jest 2.5% CPI) i powtarza jak mantrę, że jeszcze nie, bo a to nie ma pełnego zatrudnienia, a to zawsze coś wymyśli. O ile dobrze pamiętam 15/03 jest odczyt CPI w USA. Strzelam : będzie kolo 3.2% (wszystko ponad 2.9% będzie oznaczać, że inflacja zaczyna przyspieszać, gdyż na razie od 2 miesięcy mamy 0.4% m/m, więc 3.2% będzie 0.7% m/m). Wtedy FED powie, że powoli zacieśnia politykę i podniesie o 0.25pkt. Potem inflacja przyspieszy do 4% to FED znowu powie, że podnosi o 0.25pkt itp itd. Grunt, żeby jak najdłużej utrzymać inflację w ryzach i aby była duża, ale nie tak duża, żeby uderzyła w obywateli.
Tak czy siak uważam, że inflacja wspiera ceny akcji, a nawet jak stopy zaczną podnosić i będą utrzymywali inflację to i tak ceny metali pójdą w górę a co za tym idzie akcje spółek wydobywczych zaczną zwiększać swoją wartość dużo szybciej niż inne spółki
Arcadio
I odnoszenie tego do wskaźnika zysków byłoby nawet ok, ale co to właściwie jest ten Consensus 2017E Adjusted EPS (RHS). To ktoś już wie ile będą wynosiły zyski za 2017 ?
Drugi temat to "niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble uważają, iż euro jest niedowartościowane. Teraz w podobnym tonie wypowiedziała się kanclerz Niemiec Angela Merkel."
Pamiętajcie drogi ZIT, jeśli Niemiec coś mówi, to mówi. To wcale nie oznacza, że oni tak naprawdę uważają. Gdyby tak uważali, to podjęliby adekwatne kroki. A nie podejmują. To może jednak tak nie uważają ?
Przecież to Niemcy mieli wspaniałą, silna walutę DM i wymyślili Euro, żeby stać się jeszcze silniejszymi i potężniejszymi. No i są. Ich nadwyżka handlowa od momentu wprowadzenia Euro ciągle rośnie. Tę nadwyżkę zgarniają akcjonariusze niemieckich przedsiębiorstw.
Więc o co im chodzi ? Umocnienie Euro spowodowałoby tylko problemy Niemców z eksportem czyli ich głównym motorem wzrostu. Czyli Euro nie będzie mocne, bo Niemcy tego nie chcą. Koniec, kropka.
zieloniutki
"Nie wiem po co szerzysz jakieś wymyślone fobie przed wynajmem i straszysz jednostkowymi przypadkami błędnej interpretacji ..." (wpis z 2017-02-23 10:58)
Odnośnie w/w szerzenia/straszenia, podam Ci przykład z życia wzięty:
W firmie musiałem rozliczyć podatkowo dotację z UE i księgowa po dogłębnym rozgryzieniu tematu wypracowała jakąś linię, jednak chciała aby to jeszcze z kimś skonsultować.
- Wziąłem temat do biura rachunkowego prowadzącego mi inną firmę i okazało się, że tam Panie księgowe mają inną interpretację ...
- Telefon do lokalnego US - jeszcze inna interpretacja ...
- Telefon na infolinie podatkową w Wa-wie - kolejna interpretacja, w szczegółach nie pasująca do poprzednich
- wizyta w lokalnym US z wszystkimi wcześniejszymi wersjami + dyskusja jak to w końcu zrobić - kolejna interpretacja inna niż wcześniejsza telefoniczna w tym samym urzędzie ...
ostatecznie wystąpiłem do izby skarbowej o indywidualną interpretację, ... i otrzymałem interpretację przepisów na jaką żadna z poprzednio zajmujących się tematem osób nie wpadła (jeszcze co innego)
Wszyscy opierali się na tych samych przepisach!, każdy wymyślił co innego - OSTATECZNIE ZAPŁACIŁBYM JA !!!! (PODATNIK)
Jest to tylko jeden z przykładów działania biurwy w tym kraju i mógłbym jeszcze kilka podobnych opisać. Patrząc na to realnie, mechanizm opisany przez #ojciec, prędzej czy później zadziała, a pytanie nie brzmi "czy?" lecz "kiedy?"
Ponadto, jak z moimi doświadczeniami czytam wpis jaki zaprezentowałeś w cytowanym poście, to dochodzę do wniosku, że albo autor nie ma zielonego pojęcia o czym pisze, albo w jakimś celu pisze takie rzeczy z premedytacją.
Nie wiem też, czy w tym przypadku to celowa propaganda, czy zwykła naiwność, ale jeżeli Twoje poglądy nie wynikają z premedytacji i naprawdę wierzysz w to co piszesz, to się przygotuj na mocne rozczarowanie.
Soja
Czy cytat Greenspana jest z jego książki „Era zawirowań”?
Arcadio
Ale co jest dziwnego, że przy takiej ilości różnych przepisów i tylu możliwych sytuacjach życiowych są czasem sytuacje, które mogą być różnie interpretowane ? Przecież jeśli coś nie wynika bezpośrednio z przepisu to musi być interpretowane, a interpretacja jak samo słowo wskazuje, może być różna.
Czy to jest powód, żeby przestać prowadzić biznes ? To po co prowadzicie swoje firmy skoro ta biurwa taka zła ?
Prowadząc biznes spotykamy się z różnego rodzaju ryzykiem i niepewnościami i należy to zaakceptować i wliczyć w koszty.
Ja też jestem przekonany, że potencjalna sytuacja opisana przez #ojciec może wystąpić w realu, ale czy to znaczy, że z tego powodu nie należy robić biznesu jakim jest wynajem ? Jeśli ktoś interpretuje optymistycznie przepisy na swoją korzyść, to musi się liczyć z ryzykiem, że biurwa będzie innego zdania. Jest zysk, jest ryzyko. Dlatego przezorni idą po bezpiecznej ścieżce, a ryzykanci po ścieżce ryzyka, a później płaczą jak frankowicze.
Kwestie dotyczące najmu są mi znane z autopsji, więc dobrze wiem co piszę.
supermario
Nawet jeśli uda ci się zarobić 1000 % na akcjach to i tak szybko system wyciągnie cały twój zarobek kupisz postarzane lodówki , pralki , meble i g...o warte nowe auta.
zieloniutki
"Ale co jest dziwnego, że przy takiej ilości różnych przepisów i tylu możliwych sytuacjach życiowych są czasem sytuacje, które mogą być różnie interpretowane ?"
ja rozumiem, że moje dwie księgowe mogą mieć różne interpretacje, ale nie rozumiem że trzy "urzędy skarbowe" tego samego Państwa mają trzy różne interpretacje!
"Czy to jest powód, żeby przestać prowadzić biznes ?" - nie, ale jest to powód, aby prowadzić go gdzie indziej ...
"To po co prowadzicie swoje firmy skoro ta biurwa taka zła ?" - Powiem tak, w kraju prowadzę tych firm coraz mniej ...
"Kwestie dotyczące najmu są mi znane z autopsji, więc dobrze wiem co piszę."
jak jesteś umocowany u koryta i ochronka działa, to być może rzeczywiście wiesz, jeżeli nie jesteś, to być może tylko Ci się wydaje że wiesz ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-23 14:20
Independent Trader Team
Przemyślenia Greenspana pojawiły się w książce Ayn Rand pt. "Kapitalizm: Nieznany ideał". Stamtąd też pochodzi przytoczony cytat.
F1le
helvetia
Farfocel
I co z tego, że zysk zabierze "system"? Mam żyć w jaskini i prać w rzece, żeby dokopać systemowi? Bądźmy poważni...
Jakie gówno warte nowe auta? Ja wiem, że samochody, jak mało który produkt tracą na wartości, ale niedawno byłem na jazdach próbnych lexusem is300 i alfą giulią. Oba te auta są znacznie lepsze niż moja Laguna 3 :D
Z resztą, ja za pieniądze z inwestowania chcę żyć, a nie zabrać je do grobu...
Enemy
I faza wyborow prezydenckich we Francji to bodajze 24 kwietnia - czyli za 2 miesiace.
Przy Brytyjskim referendum Brexitowskim momentum skonczyl sie z poczatkiem Marca, po czym wznowil na 3 tygodnie przed, po czym wystrzelil jak rakieta jak juz dobrze wiemy.
Przy okazji wyborow prezydenckich w stanach zloto zostalo powstrzymane przez dzialania opisane swego czasu przez Tradera - rzucenie papierowych certyfikatow.
Zastanawia mnie w takim razie - USA maja swoje S&P500 i jakiekolwiek zawieruchy w Europie sa im na reke. W Europie (wybiorczo), mamy z najwazniejszych FTSE100, DAX & CAC i zachodni pseudo-pan-europejski Euronext100.
Czy waszym zdaniem ewenualne zwyciestwo pani Le Pen, ma szanse zostac jakos zdyskontowane przez dzialania okolorynkowe, tak jak w USA?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-23 15:04
helvetia
"Ja uważam, że to nie amerykańska giełda jest oderwana od rzeczywistości tylko ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć praw rynku"
Jezeli amerykanska gielda zanotuje kolejne wzrosty to wyjdzie na to ze Ci co sie zapakowali w akcje cos na tym zarobia.
Wiec nie oderwali sie od rzeczywistosci tylko wskoczyli do pociagu...
Czy to nie prawo gieldowe ze z trendem nie walczysz ?
"A indeks będzie się wspinał, aż nie zacznie spadać."
Co w tym odkrywczego ?
"Drugi temat to "niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble uważają, iż euro jest niedowartościowane. Teraz w podobnym tonie wypowiedziała się kanclerz Niemiec Angela Merkel."
Pamiętajcie drogi ZIT, jeśli Niemiec coś mówi, to mówi. To wcale nie oznacza, że oni tak naprawdę uważają. Gdyby tak uważali, to podjęliby adekwatne kroki. A nie podejmują. To może jednak tak nie uważają ?
Przecież to Niemcy mieli wspaniałą, silna walutę DM i wymyślili Euro, żeby stać się jeszcze silniejszymi i potężniejszymi. No i są. Ich nadwyżka handlowa od momentu wprowadzenia Euro ciągle rośnie. Tę nadwyżkę zgarniają akcjonariusze niemieckich przedsiębiorstw.
Więc o co im chodzi ? Umocnienie Euro spowodowałoby tylko problemy Niemców z eksportem czyli ich głównym motorem wzrostu. Czyli Euro nie będzie mocne, bo Niemcy tego nie chcą. Koniec, kropka."
Niezle maslo maslane. Co chciales przekazac bo nie zakumalem....ze chca ale nie chca ?
"Kwestie dotyczące najmu są mi znane z autopsji, więc dobrze wiem co piszę."
Kazdy ma jakies doswiadczenia i kazdemu sie wydaje ze wie co pisze...nie wykluczajac Ciebie...:-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-23 15:20
Contango
Brakuje mi informacji o repatriacji niemieckiego zlota z US
JohnyWho
Interpretacji wykresow jest wiecej niz metod w analizie technicznej. Dzisiejsze ceny zlota i srebra to dokladnie poziomy 50% zniesienia Fibo liczac od ceny max. w lipcu/sierpniu do ostatnich min. w grudniu. Nie wykluczalbym silnego oporu i dalszych spadkow, a napewno mnie to nie zdziwi. W tym wariancie poziom silnego wsparcia obstawiam w okolicy 1150$.
Z drugiej strony dzisiaj zarowno zloto, jak i srebro wyskoczyly ponad 61.80% w wachlarzu Fibo liczac od tych samych min i max.
Osobiscie rowniez obstawiam dalsze wzrosty, jednak jako najsilniejsza linie oporu do konca marca traktowalbym linie biegnaca po cenach max w 2011, 2012 i 2016. Opor bedzie gdzies w okolicy 1280-90$, a potem ceny max z zeszlego roku jako nastepne.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-23 15:52
jacek19
helvetia
"Z tego co się nie mylę wychodzi około 6-7% zysku rocznie"
Czy istnieje szansa ze sie jednak mylisz (wszystko dokladnie skalkulowales przy uwzglednieniu roznych ryzyk ktore moga wystapic)?
Jak sie nie mylisz (a tego sie na podstawie tak skapych danych nie dowiemy) to tylko sam sobie odpowiedz na pytanie czy 6% zysku Cie zadowala i przy odpowiedzi twierdzacej (brak lepszych alternatyw) inwestuj.
bawarka
roxorito
Arcadio
A co to znaczy ta dobra lokalizacja ?
Pytam, bo miejsca parkingowe są zwykle w inwestycjach developerskich, ale jak nie kupisz tam mieszkania to nikt Ci nie sprzeda samego miejsca parkingowego. Miejsc parkingowych jest tam zawsze mniej niż potrzebujących mieszkańców. A o samych miejscach parkingowych do kupienia nie słyszałem.
Za takie miejsce też płaci się czynsz do wspólnoty, oraz fundusz remontowy. Dodatkowo stawka użytkowania wieczystego i/lub podatku od nieruchomości jest znacznie wyższa niż za lokal mieszkalny ( o ile pamiętam w Wa-wie to było nawet 10x więcej). A te stawki są uzależnione od ceny gruntu, a więc i od lokalizacji.
kontofo
Myślę, że na WS zaczyna się korekta... za mocno szło do góry i musi odreagować. I nikt nie wie czy to 5% w dół i 10 do góry, czy 5% w dół i boczniak czy 80% w dół. Nikt poza braćmi starszymi i mądrzejszymi i ich notesów, tam już na pewno jest wszystko napisane kiedy co jak i ile oraz co kupować jak leje się krew...
TBTFail
3r3
"Wspominałeś nie dawno ,, co będzie jak wojny nie będzie '' otóż moim zdaniem jednak będzie ."
Gdzieś tam zawsze będzie jakiś konflikt, pozostaje się z takich lokacji ulatniać i przenosić tam gdzie nie będzie.
Za bardzo skupiasz się na Trumpie, konflikt nie jest w kwestii polityki - ta sobie będzie jaka będzie. Konflikt jest w kwestii celów sprawowania władzy, nie metody jej obejmowania. I tutaj Trump czy Putin to pionki - to użytkownicy technologii.
A w tej kwestii (celu sprawowania władza i wynikającej z tego technologii przejmowania władzy) przedstawiciel opcji ustRoju wypowiedział się przeciwko opcji euroKomunizmu. Czyli mamy rozłam w klubie gangsterów trzymających nas za długi.
@Arcadio
"Zupełnie inna kwestią jest jeśli ktoś ma kilka mieszkań, uczynił z tego życiowy biznes, a udaje, że to nie jest działalność. Dlaczego miałby wtedy nie być rozliczany jak inni przedsiębiorcy ? To samo się tyczy wysoce rentownego najmu krótkoterminowego, gdzie tak naprawdę osoba wynajmujące de facto prowadzi działalność hotelową."
Ponieważ nie podjęli czynności formalnych aby ich za przedsiębiorców uznać.
No chyba że państwo wie lepiej. To jak ktoś namaluje kilka obrazów to już mu najem należy rozliczać jak dochody ze sztuki? Czy na raz ryczałt dla wolnych zawodów i DG mu policzysz?
Jak to wyjaśnił VD SAAB w sądzie: "nie rozumiem zarzutu - który konkretnie z moich CZYNÓW jest tu skarżony jako naganny?".
"Euro ciągle rośnie. Tę nadwyżkę zgarniają akcjonariusze niemieckich przedsiębiorstw.
Więc o co im chodzi ? Umocnienie Euro spowodowałoby tylko problemy Niemców z eksportem czyli ich głównym motorem wzrostu. Czyli Euro nie będzie mocne, bo Niemcy tego nie chcą."
Nie chcą ponieważ groziłoby to konfliktem zbrojnym. Jeśli liczby rozjeżdżają się z rzeczywistością to ktoś to w końcu weryfikuje kijem. Dlatego Niemcy się zbroją - od liczby dział zależy siła euro.
@zieloniutki
"Jak już tak piszesz, to pisz precyzyjnie"
"Przy takich uproszczeniach, ludzie nie siedzący w temacie się naczytają i później głupoty na forach wypisują."
Ci co się znają to przeczytają i zrozumieją, a reszta na palmy banany prostować.
A niech sobie piszą co tam im do głowy przyjdzie - więcej szumu - słabsze kontrole.
"Pomijam już fakt, że wcześniej trzeba spełnić kilka kluczowych warunków, i ostatecznie temat prosty nie jest."
Warunki pikuś, jak chcesz to Ci to na wczoraj zorganizuję.
Nie chodzi o te warunki, chodzi o rezultat. O to czym się różnią konsekwencje tego w Polsce i w zagramanicy. Otóż w Polsce to po prostu room left, a w zagramanicy jest to faktura źródłowa wprowadzająca towar do obrotu i tutaj dochodzi do cudownych rozmnożeń na normalnej stawce 25% pod które jest podkładka.
Co do różnych interpretacji podatkowych to zasada faktów dokonanych - wtedy urząd sobie może napisać skargi na ośle i pognać go w pustynię.
@Farfocel
"Jakie gówno warte nowe auta? Ja wiem, że samochody, jak mało który produkt tracą na wartości, ale niedawno byłem na jazdach próbnych lexusem is300 i alfą giulią. Oba te auta są znacznie lepsze niż moja Laguna 3 :D"
Testowałeś je na ciężarówkach?
//===========================
W artykule brakuje informacji o wypowiedziach przedstawicieli ustRoju przeciwko euroKomunizmowi, dla przykładu stanowiska Billa Gatesa (to ten co szczepionkami wykańcza plebs) przeciwko opodatkowaniu pracy robotów z jasną wykładnią że wszelkie takie próby skończą się konfliktem (ktoś komuś powyłącza komputery i sieci?).
SSJ
"Patrzcie na złoto i srebro dzisiaj. Złoto znowu atakuje 1250$ (jak przebije ten opór to lecimy na 1305$), srebro już po 18.11$, kto się tu czepia spółkek wydobywczych. Jak mogą nie iść w górę :)"
Na D1 masz opór na poziomie 1277 dolarów, a potem na poziomie 1305 dolarów.
Na H1 masz opór na poziomie 1257 dolarów, a potem na poziomie 1288 dolarów.
supermario
Nowe to każde smiga. Pytanie czy po 50-60 tys. km przebiegu nie będą brały 3 litry oleju na 1000 km. Polecam czytać niemiecki Auto Świat i dodatek do Auto świata.
Jak kupować skarbonki to lepiej smigac autem z wypożyczalni , albo taxi przynajmniej jeszcze można sobie coś wypić i gazetkę poczytać.
Metale mogą ciągnąć w górę do francuskich wyborów , które w II turze jak zwykle przegra Maryna. Potem zjazd w dół.
supermario
Kabila
https://www.corbettreport.com/blackwater-heads-to-china/
Freeman
Czy waszym zdaniem ewenualne zwyciestwo pani Le Pen, ma szanse zostac jakos zdyskontowane przez dzialania okolorynkowe, tak jak w USA?
Macherzy nauczeni doswiadczeniem brexitu nie pozwola zlotu sie wybic w przypadku wygranej Le Pen.
W przypadku zwycieztwa Trumpa wybicie bylo slabe i krotkotrwale.
Ja mysle ze zloto pojdzie swoja droga, czyli notowane w papierze bedzie drozec.
Patrzac globalnie nic nie zapowiada gruntownej zmiany swiatowego systemu finansowego. Dlatego mafia pasozytnicza nadal posilkuje sie lupami wojennymi jak pisze Trader. Widocznie nic innego
Nie sa w stanie wymyslic. Powody dla wzrostu wyceny Au beda fundamentalne takie jak w pierwszej linii wzrost dlugu.
Szczyt ten przegrzany z 2011 jest wystarczajaco dlugo za nami. W tym czasie drukarki ciagle pracowaly.
Czy wybicie Au bedzie w tym czy przyszlym roku trudno prognozowac.
Inny czynik to psychologia. Gdyby w Europie padly strzaly armatnie wtedy moze nastapic panika i ucieczka w PM
Na srebrze sygnal kupna pojawi sie w momencie zamkniecia powyzej 18.20
Od tej wartosci Ag sie dzisiaj odbilo.
Pozytywnie natomiast mozna ocenic czas dzisiejszego wybicia: pora gdy na comex wlasciwie praktykuja bashing a dzis odwrotnie, zezwolili na wzrosty.
Jak to interpretowac i dlaczego jest wybicie? To wiedza tylko chlopcy z ppt.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-23 20:09
aleale
Kristofu19
+ 2% w ujęciu dolarowym a w złotówce plusik troszkę większy , ale koszty dilerskie skupu sprowadzają zwrot z inwestycji do zera więc nie piszcie panowie jak naganiacze (zespół IT) bo na tak szacownym forum warto chyba być merytorycznym.
Nie twierdzę ,że blaszki nie są ubezpieczeniem , ale w portfelu inwestycyjnym ok. 15% metali wystarczy- moim skromnym zdaniem .Sam mam wrażenie ,że dalej giełdy rosnąć nie mogą - ale rosną! -jak długo? -tak długo ,jak Centralni ze Starszymi zdecydują.
Francja to Paryż -Paryż to Francja , a w Paryżu do pewnych dzielnic nie wchodziło się i 25 lat temu i w większości to nie Imigranci tylko Francuzi bardziej lub mniej opaleni(no cóż takie koszta epoki kolonialnej i ciągłych prób utrzymania byłych kolonii jako stref wpływów ).
Kabila
Ukraina nie utrzyma granic w stanie obecnym. Zakładam przejęcie władzy w Kijowie przez bataliony.
Tam nastroje bardzo się radykalizują.
W maju 2016 zrobiłem sobie krótki wypad do Lwowa. Na ulicach pełno paramilitarnych, nie wiadomo kto jest kto.
Bataliony mają siedzibę główną w budynku w zachodniej części miasta.
Lwowskie grupy paramilitarne są nieznane w innych częściach Ukrainy. Prowadzą nabór, biorą każdego kto się nawinie.
W tym samym budynku urzęduje Prawy Sektor.
Facet z batalionu lwowskiego dał mi wizytówkę i naszywkę, która (niestety) nawiązuje do Waffen SS Galizien.
Tych ludzi nikt tam nie kontroluje. Taka Somalia Europy.
I jeszcze jedna rzecz mnie tam uderzyła. Zaczynają się pojawiać Arabowie i Afrykanie.
lenon
"Nie rozumiem dlaczego Cię tak bardzo boli, że pojawiają się sygnały korzystne dla Polski.
Bo zarówno fakt, że wystąpiła nadwyżka budżetowa w styczniu jest wiadomością korzystną dla Polski - korzystniejsza niż gdyby wystąpił deficyt.
Korzystne jest, że giełda urosła o 30% w 3 miesiące, korzystne również jest, że w styczniu sprzedaż detaliczna urosła o 10% r/r.
I tak Cię to złości, że rządowi coś się udało ? To chyba dobrze, bo przecież mogło się nie udać."
Nie boli mnie. Cieszę się bardzo ze wzrostu koniunktury. Jest to w moim interesie.
Zawsze natomiast będę protestował jeżeli będziesz przypisywał komuś coś, na co ten ktoś, ma niewielki wpływ albo w ogóle go nie ma.
Na wzrost dzisiejszej koniunktury w zdecydowanej większości ma poprawiająca się sytuacja gospodarcza w strefie euro, w szczególności w Niemczech.
Ruchy na długu i dodruk zaczął powodować jedynie spadek siły nabywczej PLNa i wzrost rentowności obligacji co jest kiepską wiadomością zważywszy, że jedną trzecią zadłużenia będzie trzeba zrolować przez następne trzy lata.
Tym sposobem z 500+ zostało na dzień dzisiejszy 491+. Inflacja przyśpieszy, wzrosną stopy. Kredytobiorcy dostaną po kieszeni. Wzrastające rentowności obligacji zaczną drenować budżet. Rząd będzie musiał pokryć wydatki dodrukiem co spowoduje błędne koło, albo podnieść podatki. Jak dobrze pójdzie to wybierze to drugie i doprowadzi do załamania. Nałoży się na to wzrastający deficyt FUS, który przyjmie na swoje barki odchodzący na emeryturę baby boom pokolenia powojennego. Obniżenie wieku emerytalnego to był majstersztyk.
"Rozumiem, że dodrukiem nazywasz wzrost bazy monetarnej M3 ? Załączam link, z którego widać, że baza M3 rośnie jak na drożdżach cały czas o podobny ( ok. 10% rocznie) procent."
Miałem na myśli fizyczny papier z mennicy.
I jeszcze, jak nadzwyczajnie wzrosły wpływy do budżetu przez ostatnie półtora roku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 07:17
prog
waldi053
Artykuł bardzo dobry tylko że dla mnie oprócz wykresu notowań S&P 500 vs średni zysk przypadający na akcję . Reszta informacji jest
już znana . Czekam na obiecany artykuł o złocie i sposobach obrony przed jego możliwą falsyfikacją .
waldi053
Ja spodziewam się większej draki - od czegoś jednak trzeba zacząć . Wygląda na ,, ożywioną dyskusję '' wśród Korelatorów Roju , pewnie
idzie o ,,Metody '' oficjalnej wykładni linii prawdy jeszcze nie ma .
waldi053
Jestem po wskazaniu i mam przekonanie że porozumielibyśmy się rozmawiając , tekst pisany tego nie odda . Tym bardziej ze ja piszę powoli , dwoma palcami i idę na skróty myślowe . Trump zamordyzmu nie zrobi bo jest tylko rzecznikiem prasowym rządu . Jego margines jest mały , jak każdego prezydenta . Wojna jest tam postanowiona [ tak wygląda ] i nic na to nikt nie poradzi . Jeśli będzie robił fochy , wierząc w formalizm [ formalnie ma władzę sporą ] czeka go ,, detronizacja ''na łonie jakiejś zmyślonej HANIEBNEJ ,, afery ''
Czy jest naiwny ? Pewnie tak [ choć nie wykluczam cynizmu ] Zakładając że to naiwniak nie zazdroszczę mu losu . Zostanie wplątany w wojnę i osądzony przez historię jako uosobienie zła . Zakładam po Flynnie że to naiwniak [ chciał być mądrzejszy ] tym gorzej . Wbrew jego woli są w stanie zrobić co postanowili . Rozumiesz mnie ? Jeśli czytałeś polecany artykuł , to pisze tam że każdy oficer Mosadu jest nim do końca życia , dopowiem czego nie napisano , każdy ,, brat zakonny '' jest współpracownikiem tej służby nawet jeśli jego pokrewieństwo z ,, kastą '' ogranicza się do 0,00, . Oficjalnie wystarczy 1/4 by być w sekcie . Nie oficjalnie im wyższa pozycja tym mniej , potem idzie w tysięczne . Myślę że nawet ,, wypaść z siodła '' Trumpowi honorowo nie wolno bez zgody . Albo robisz co chce
ogół '' , albo hańba na wieki . Europa już ma swój ,, prysznic '' [ jak widzisz nikomu to z rządzących nie wadzi ] Teraz ją zupełnie
zdepczą i zdominują . [ Wiem czego układ trans Pacyficzny wypowiedzieli , a trans Atlantycki nie ] FR jeśli nie klęknie na kolana , czeka krwawa rewolta , lub wojna zależnie od siły 5- kolumny '' ,szybko się o tym przekonamy . Tyle na dzisiaj , rozwiązuje mi się język - to zły znak . Pozdrowienia i dobranoc .
PS. Jak tam egzystuje miasto mojej młodości Monachium ? Czy od powiedzmy 2002r [ ostatnia wizyta ] bardzo się zmieniło ?
3r3
"Wracając do tematu złoto i zyski (fizyk nabyty rok wstecz) https://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=1y&t=l&a=lg&b=0
+ 2% w ujęciu dolarowym a w złotówce plusik troszkę większy "
A tymczasem siła nabywcza waluty gdybyś to samo zostawił w papierze...
@waldi053
"Ja spodziewam się większej draki - od czegoś jednak trzeba zacząć . Wygląda na ,, ożywioną dyskusję '' wśród Korelatorów Roju , pewnie
idzie o ,,Metody '' oficjalnej wykładni linii prawdy jeszcze nie ma ."
To już rozłam ideologiczny na linii zagadnienia "w jakim celu sprawować władzę".
Wyszli ze stadium dyskusji globalnie skoro są takie publikacje. Natomiast grupy lokalnie trzymające władze są postawione w stan decyzji komunizm albo unifikacja.
Rozwiązanie pierwsze wymaga do sprawowania władzy mas niewykształconych nędzarzy, którzy zależnie od jałmużny wymuszanej na państwie przez mniejszościową grupę zawodowych umoralniaczy sprawiedliwości społecznej kosztem zasuwającej bez poprawy swego bytu pracą większości będą stanowić środek opresji.
Rozwiązanie drugie wymaga poddania społeczności rygorowi kształcenia, kontroli urodzeń, zamieszkania i utrzymania w ruchu rozwiniętej cywilizacji technicznej ponad poziom umysłowy przeciętnego człowieka. Zakłada też wygaszanie populacji roszczeniowych między innymi poprzez kontrolę urodzeń i umieralności. Tutaj władza płynie z przewagi technicznej środków opresji.
Metody sprawowania władzy adresowane są do dwóch, coraz odleglejszych od siebie grup merytokracji. Co za tym idzie odległe są od siebie modele społeczne i nie da się w jednym społeczeństwie podzielić tak, żeby Marks był syty i Produkcja cała.
KK wpadł 550 lat temu w taką pułapkę i nie wytrzymał sił odśrodkowych. W trakcie konsolidacji zabrakło zasobów do pokierowania takim aparatem, było wiele innych atrakcyjnych rozwiązań i doszło do bałkanizacji metod utrzymania władzy.
Islam wpadł w tę pułapkę w tym samym czasie z tych samych powodów i nie tylko się zbałkanizował, ale dodatkowo zdegenerował. Z koncepcji studiować (co oznaczało matematykę, astronomię, filozofię, sztukę, inżynierię) pozostało studiować Koran. To straszliwa zapaść z jakiej się pozbierali dopiero Wahabici.
W świecie Islamu zanikła giełda i zdegenerowały się banki - ale pozostał rynek. W świecie zachodnim giełda przetrwała, banki zdominowały obrót wekslem, ale spróbuj wystawić się z kramem na rynku.
Warto zwrócić uwagę a konsekwencje podatkowe i możliwość działania rynków finansowych w obu rozwiązaniach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 06:27
Freeman
W Monachium nigdy nie bylem. Mam tam znajoma i kiedys opowiadala co nie co. Napewno to miasto zyje wlasnym rytmem i gospodarczo sobie radzi. Swiadcza o tym ceny nieruchow.
Moe zmienila sie nieznacznie optyka architektonicxna miasta poprzez dobudowki.
Mysle, ze klimat jaki tam znalazles 30 lat temu, jest juz historia. Tego swiata juz nie ma.
Ja podobnego doswiadczylem w Dortmundzie.Tam spedzilem pierwszy moj rok w de .bylem wtedy b mlody i zafascynowany. Kilka michow temu co mnie rzucilo do tego miasta. Przy okazji odwiedzilem stare katy i sciezki.
To samo doznanie: Deutschland schafft sich ab. Jest czarno. To bylo zima podczas swiat. Wystroj miasta i tak malo Europejczykow....
W Monachium zapewne podobnie. Zachowaj wspomnienia....czasem tak jest lepiej. No i carpe diem bo jestesmy tylko w ciele z krwi i kosci.
uberbot
Holandia zawsze była w awangardzie handlu i próbowania różnych rozwiązań. Wypieranie papieru testowali od dawna. Obecnie:
- banków już ni ma, bo wszystko jest w internecie więc po co
- próba zapłaty gotówką w autobusie, na stadionie i w wielu innych miejscach kończy się odmową... kartę chętnie przyjmą
- banknotów 500E nie przyjmują chętnie (od 2002), w największym supermarkecie w ogóle
Nie można tu mówić o walce z papierem, bo ludzie dobrowolnie poddają się tym rozwiązaniom. Czy biały pobierający benefity umrze wątpie. Populacja rośnie, ale jaka to populacja. Holendrzy nigdy nic nie produkowali, tylko zatrudniali "ochotników" (Nigeria), a sami sprzedawali usługę dostarczenia. Przepraszam. Mają żarówki...
Valdez
"Pytam, bo miejsca parkingowe są zwykle w inwestycjach developerskich, ale jak nie kupisz tam mieszkania to nikt Ci nie sprzeda samego miejsca parkingowego. Miejsc parkingowych jest tam zawsze mniej niż potrzebujących mieszkańców. A o samych miejscach parkingowych do kupienia nie słyszałem."
Co nie znaczy, że nie są oferowane. Na moim osiedlu (Kraków) część miejsc parkingowych została kupiona przez mieszkańców sąsiednich bloków. I deweloper nie widział żadnego problemu sprzedając samo miejsce parkingowe, bez mieszkania.
TBTFail
Enemy
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.
@ Trader21, Trader Team
Perspektywy co do GBP zmieniaja sie co do dnia (chyba w zaleznosci od tego jaka noga analitycy wstana z lozek). Wczoraj czytalem o perspektywach na najblizsze miesiace i analitycy przewidywali krotkotrwaly spadek okolo czerwca do najnizszych poziomow porownywalnych do poczatkow Listopada 2016. Z kolei dzis czytam, ze analitycy LLoyds TSB (jeden z najwiekszych bankow w UK) przewiduja odwrocenie negatywnych trendow.
Znane jest nam twoje/wasze podejscie do GBP i zdaje sobie sprawe ze przez zblizajace sie negocjacje UK-EU proby przewidywania kursu Funta to takie troche wrozenie z fusow, ale bylbym rad mogac poznac twoje/wasze zdanie.
Arcadio
"Zawsze natomiast będę protestował jeżeli będziesz przypisywał komuś coś, na co ten ktoś, ma niewielki wpływ albo w ogóle go nie ma.
Na wzrost dzisiejszej koniunktury w zdecydowanej większości ma poprawiająca się sytuacja gospodarcza w strefie euro, w szczególności w Niemczech.
Ruchy na długu i dodruk zaczął powodować jedynie spadek siły nabywczej PLNa i wzrost rentowności obligacji co jest kiepską wiadomością zważywszy, że jedną trzecią zadłużenia będzie trzeba zrolować przez następne trzy lata."
Problem polega na tym, że Ty złe wydarzenia przypisujesz wpływowi rządu a dobre "koniunkturze" w Niemczech czy rynkowi.
Prześledźmy zatem po kolei:
- ostatni wzrost WIG20 o 30% - od momentu wyboru Trumpa większość giełd poszła do góry, więc trigger wywołujący wzrosty był zewnętrzny, ale tylko polska giełda urosła aż o 30% - i tu już wpływ jest lokalny m.in. decyzja w sprawie frankowiczów,
- nadwyżka budżetowa w styczniu o 6,7mld - wywołana wzrostem dochodów budżetowych - czynnik wewnętrzny, oraz wzrostem sprzedaży w styczniu ( czynnik wewnętrzno-zewnętrzny),
- wzrost sprzedaży w styczniu - tutaj może być wpływ lepszej koniunktury, może ostrej zimy, a może 500+.
- Twierdzisz, że wzrosły rentowności obligacji polskich w wyniku długu i dodruku - sprawdź sobie rentowności wszystkich obligacji europejskich to zrozumiesz, że obligacje większości krajów (Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Polska) zanotowały dołki rentowności w styczniu 2015 i sierpniu 2016, a potem rosły - więc to czynnik zewnętrzny je wywołał, a nie działania rządu. Działania rządu mogły co najwyżej wpłynąć na skalę tego wzrostu, ale i tu wypadamy dobrze, bo np. rentowność hiszpańskich wzrosła od sierpnia o ok. 90% a polskich o 45%.
- Twierdzisz, że rząd "drukuje" i dlatego rosną rentowności co jest już ewidentną nieprawdą. Po pierwsze rządy w Polsce ( nie tylko ten obecny, ale wszystkie) nie mają wpływu na politykę monetarną, bo władzę oddały pobratymcom Rothshilda. Mogą co najwyżej robić coroczne deficyty budżetowe i się zadłużać za granicą. Powiem więcej, nie mogą tego nie robić.
- Wskazałeś na przyrost pieniądza fizycznego w obiegu - tak jak wynika z wykresu rośnie on cały czas, mniej więcej proporcjonalnie do M3, zresztą rząd tutaj nie działa - skoro jest zapotrzebowanie na papier, to NBP go emituje, ludzie wybierają kasę i trzymają w skarpetach więc i ilość papieru w obiegu rośnie,
- Zamieściłeś wykres przyrostu dochodów budżetowych, z którego wynika, że w ostatnich dwóch latach tempo przyrostu dochodów budżetu spadło - jest to nieprawda - dochody budżetowe za kolejne lata 2014, 2015, 2016 wyniosły odpowiednio: 283 mld, 289 mld i 315 mld, co oznacza wzrosty 2% r/r i 9% r/r.
Jasne, że dochody mocno wzrosły właśnie na przełomie lat 2015/16.
Arcadio
"Które z poniższych uważasz za słuszne?
I. Więcej pieniędzy zostaje u obywateli, państwo (budżet) dostaje (z podatków/danin) mniej.
II. Więcej pieniędzy trafia do budżetu państwa, obywatelom zostaje mniej."
Tak postawione tezy stawiają w pozycjach antagonistycznych obywateli i państwo, a tak jest tylko w przypadku rządów okupacyjnych.
W normalnych, demokratycznych krajach państwo jest po prostu przedstawicielstwem obywateli.
Jest im potrzebne, tak samo jak jest potrzebna np. wspólnota mieszkaniowa w bloku zamieszkiwanym wspólnie przez wiele rodzin, gdzie ktoś musi zadbać o części wspólne.
Państwo to rodzaj samorządu, nie ma własnych pieniędzy. Również pieniądze odebrane obywatelom w postaci podatków nie idą do państwa, tylko do kieszeni innych obywateli. Czyli są płatnicy i beneficjenci netto.
Problemem systemu demokratycznego jest to, że jedni i drudzy mają prawo głosu, a przecież powinni go mieć jedynie płatnicy, bo to oni finansują beneficjentów.
Nie uważam beneficjentów za pasożytów, prawdopodobnie większość z nich i tak odnalazłaby się na wolnym rynku ( jak lekarze czy nauczyciele), ale to nie ich domeną powinno być o tym decydować, bo to nie oni zasilają netto budżet.
uberbot
Czyli jak nie dać zrobić z siebie kolonii!
Dużo dyskusji na temat Polakistanu obraca się wokół tematu, że kraj stał się kolonią (sam się stał). Położenie Holandii względem Niemców jest wcale nielepsze od Polski, a jednak jeden kraj jest kolonią, a drugi kontroluje jedną z największych firm na świecie (Shell). Jak to możliwe... Btw największa sieć handlowa w NL należy do Holendrów. Taka mała wskazówka. Do kogo należy największa sieć handlowa w PL?
Geografia Holandii jest dużo gorsza od Polski. Też sąsiadują z Rzeszą. Nawet bardziej. Ich największe miasto zostało zrównane z ziemią w czasie wojny (a substancja narodu nie). Jeśli chcemy pomarudzić, to każda będzie lepsza od polskiej.
Problem kraju nad Wisłą leży w dzieciach bolszewików u władzy i ludności skorumpowanej umysłowo przez system bolszewicko-katolicki - kościół jest tak samo dalej spenetrowany przez bolszewików (polecam książkę na temat pieniędzy od księdza "szlachetnej paczki"). Heh... Holender nie sprzeda swojego kraju za skrzynie papieru toaletowego. Bolszewik mówiący po polsku niestety tak.
helvetia
"Geografia Holandii jest dużo gorsza od Polski. Też sąsiadują z Rzeszą. "
Troche przesadzasz aby nie powiedziec ze klamiesz....
Otoz:
1. Holandia nie graniczy z Rosja
2. Holandia graniczy tylko z jednym predatorem (DE) ktory nie ma drugiego aby sie dogadac (FR za daleko) i zasiasc do wspolnej kolacji
3. Na wyspie nieopodal lezy inny predator (UK), four feeter :-) gotowy jak to pokazuje historia przyjsc z "pomoca" a raczej z "balancem" i pogonic ladowe zwierze.
Teraz PL:
1. Graniczy z RUS
2. DE i RUS gotowe zasiasc do wspolnej kolacji chyba ze od stolu odgania je USA
3. T-REX za Atlantyku jak i FourFeeter maja bardzo daleko aby przyjsc z "pomoca", szczegolnie ze oba predatory raczej lubia plywac a nie chodzic.
Holandia nie ma glebi strategicznej, czolg german army melduje sie w Amsterdamie po 5 godzinach, czolg Rosyjski w Szczecinie zamelduje sie po 5 dniach.
BTW, DE army nie poszla do Holandii bo tak jest najkrocej do FR, tylko ze na drodze po stronie FR stala fortyfikacja wiec tylko tak ja mozna bylo obejsc.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 11:44
buffett
@uberbot
"Geografia Holandii jest dużo gorsza od Polski. Też sąsiadują z Rzeszą. "
Troche przesadzasz aby nie powiedziec ze klamiesz....
gdzie jest kłamstwo w tym zdaniu ?
Enemy
"Geografia Holandii jest dużo gorsza od Polski. Też sąsiadują z Rzeszą. "
1. Holandia jakos rzadziej byla jednak przez Niemcow okupowana i najezdzana. Z drugiej strony Niderlandy wyszly w 16 w. z pod buta Hiszpanii.
2. Rosja do Holandii byc moze weszla tylko raz - po drodze do Paryza w 1814r. A do nas jakos tak czesciej w gosci wpadali ("KTO ZAMAWIAL RUSKIE?" "NIKT, SAME PRZYSZLY...")
3. No i geograficznie - podnoszac poziom wody o 3 metry, to jednak oni zamienia sie w Wenecje.
4. I skad to porownanie Szczecina i Amsterdamu? To juz raczej Warszawe i Amsterdam.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 12:43
CreatioExNihilo
"Geografia Holandii jest dużo gorsza od Polski."
W przeciwieństwie do nas, potrafią te położenie wykorzystać. Port w Rotterdamie, rolnictwo, ING, Shell, przemysł stoczniowy i handel (Unilever) to wystarczająco by prosperować w danym regionie. Natomiast w naszej dyskusji polityczno-gospodarczej ciągle panuje tylko tragizm naszego położenia geograficznego. Fakt, szlaki handlowe trzeba chronić ale nie anglosaskimi pukawkami, bo znowu będzie "miałeś chamie złoty róg..."
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 12:47
lenon
Prześledźmy zatem po kolei:
„- ostatni wzrost WIG20 o 30% - od momentu wyboru Trumpa większość giełd poszła do góry, więc trigger wywołujący wzrosty był zewnętrzny, ale tylko polska giełda urosła aż o 30% „
To nie ma znaczenia czy giełda rośnie czy maleje. Od tego w garze nie przybywa. Nie wiem jaka jest przyczyna więc się nie wypowiadam. Trzeba poczekać na bilans BGK, może to coś rozjaśni.
„- i tu już wpływ jest lokalny m.in. decyzja w sprawie frankowiczów”
;-) Najpierw nastraszyć, zdołować, a potem odwołać i ogłosić sukces? To tak jakby, w ogóle nic nie zrobić, a lud to kupi.
„- nadwyżka budżetowa w styczniu o 6,7mld - wywołana wzrostem dochodów budżetowych - czynnik wewnętrzny, oraz wzrostem sprzedaży w styczniu ( czynnik wewnętrzno-zewnętrzny)”
Zgadza się.
„- wzrost sprzedaży w styczniu - tutaj może być wpływ lepszej koniunktury, może ostrej zimy, a może 500+”
Lepszej koniunktury i 500+ na pewno, tylko tyle, że to drugie to wczasy na kredyt.
„- Twierdzisz, że wzrosły rentowności obligacji polskich w wyniku długu i dodruku - sprawdź sobie rentowności wszystkich obligacji europejskich to zrozumiesz, że obligacje większości krajów (Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Polska) zanotowały dołki rentowności w styczniu 2015 i sierpniu 2016, a potem rosły - więc to czynnik zewnętrzny je wywołał, a nie działania rządu. Działania rządu mogły co najwyżej wpłynąć na skalę tego wzrostu, ale i tu wypadamy dobrze, bo np. rentowność hiszpańskich wzrosła od sierpnia o ok. 90% a polskich o 45%.”
Od dołka ze stycznia 2015 rentowność polskich obligacji wzrosła 90%, a Hiszpańskich 40%. To niczego nie dowodzi. Przyczyną po części jest sytuacja zewnętrzna, ale czynniki wewnętrzne mają tu kluczowe znaczenie. Patrz np. obligacje Turcji czy Rosji.
„- Twierdzisz, że rząd "drukuje" i dlatego rosną rentowności co jest już ewidentną nieprawdą. Po pierwsze rządy w Polsce ( nie tylko ten obecny, ale wszystkie) nie mają wpływu na politykę monetarną, bo władzę oddały pobratymcom Rothshilda. Mogą co najwyżej robić coroczne deficyty budżetowe i się zadłużać za granicą. Powiem więcej, nie mogą tego nie robić.”
To są już tylko dywagacje. Czy mają wpływ czy nie, można się przekonać słuchając nagrań z „Sowy”.
„- Wskazałeś na przyrost pieniądza fizycznego w obiegu - tak jak wynika z wykresu rośnie on cały czas, mniej więcej proporcjonalnie do M3, zresztą rząd tutaj nie działa - skoro jest zapotrzebowanie na papier, to NBP go emituje, ludzie wybierają kasę i trzymają w skarpetach więc i ilość papieru w obiegu rośnie”
Nie ja go wskazałem. Admin źle odczytał moje intencje. Pierwotnie umieściłem wykres M1 i napisałem, że to miałem na myśli dodając, że jest to fizyczny papier. Po czasie możliwości edycji poprosiłem żeby usunął to zdanie bo będzie czytających wprowadzać w błąd i dodałem wykres papieru. Wyszło z tego tak jak widać wyżej. Nieporozumienie.
Papier fizyczny drukowany jest tylko na potrzeby płynności i jego podaż niewiele ma wspólnego z faktyczną skalą dodruku.
„- Zamieściłeś wykres przyrostu dochodów budżetowych, z którego wynika, że w ostatnich dwóch latach tempo przyrostu dochodów budżetu spadło - jest to nieprawda - dochody budżetowe za kolejne lata 2014, 2015, 2016 wyniosły odpowiednio: 283 mld, 289 mld i 315 mld, co oznacza wzrosty 2% r/r i 9% r/r.
Jasne, że dochody mocno wzrosły właśnie na przełomie lat 2015/16.”
Zarzucasz mi pisanie nieprawdy. Hm…
2014 297 345 165
2015 306 230 062
2016 brak oficjalnych danych 155 595 438 za 1 półrocze
Na potrzeby wykresu, pomnożyłem dane za pierwsze półrocze x2. Nie wydawało mi się to istotne, ponieważ chciałem nim wyrazić, że wpływy budżetowe rosną i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, a chwalenie rządu za ten proces jest jak uznanie za sukces rezygnacje z przewalutowania franków.
http://www.finanse.mf.gov.pl/budzet-panstwa/wplywy-budzetowe
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 13:21
helvetia
"Geografia Holandii jest dużo gorsza od Polski...."
To jest nieprawdziwe.
Pomijajac fakt sasiadow to dostep do morza Baltyckiego (blokowanego w ciesniniach dunskich) jest gorszy od dostepu do morza Polnocnego z wyjsciem na Atlantyk.
Arcadio
Nasze dane odnośnie dochodów budżetowych w poszczególnych latach się różnią. Zamieszczam linki skąd brałem:
http://businessinsider.com.pl/finanse/budzet-za-2016-r-wyglada-zaskakujaco-slabo/5df5lsx
http://www.bankier.pl/wiadomosc/MF-deficyt-budzetu-w-2015-roku-wyniosl-42-606-7-mln-zl-3511733.html
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1412233,MF-w-2014-r-deficyt-budzetu-panstwa-wyniosl-28-mld-9775-mln-zl
Niby wszystkie oparte na informacjach z MF.
Sytuacja na GPW ma ogromne znaczenie dla Polaków. W końcu tam jest ulokowane ponad 100 mld z OFE i prywatne inwestycje Polaków oraz udziały SP.
Wysokie rentowności obligacji Turcji i Rosji oznaczają że te kraje są względnie niezależne od Rothshildów i to taka kara. Bo nie wynika to z ich sytuacji gospodarczej. Na kpinę zakrawa, że Grecja ma niższe rentowności niż Turcja czy Rosja, która Grekom jeszcze pożyczała.
Za prawo do pożyczania na dobrych warunkach trzeba oddać suwerenność. Polska to zrobiła, Turcja i Rosja nie chcą.
Freeman
Ten kraj to stan umyslu. Robie z nimi czasem lokalny uklad biznesowy i co jakis czas bywam. Dopoki jezdzilem turystycznie nad morze, mowilem o nich w superlatywach.
Po blizszym poznaniu bardzo sie odmienilo. Robic z nimi biznes to czysta nieprzyjemnosc. W skrocie wyglada to tak:
- co innego mowia
- co innego mysla
- co innego robia
Jak dochodzi do spisania umow, to tresc bardzo odbiega od tresci omowionych wstepnie. Proby korekty trafiaja na gluche uszy wiec czesto odchodzi sie od slolu na krzywy ryj. Nie martwi ich, ze traca klienta. Oni sa gorsi niz Niemcy. U Niemcow umowy sa dopiete, uporzadkowane i mozna podpisac w ciemno. Pokrywaja sie z umowami ustnymi wczesniej. Niemiec, pokaze i da do zrozumienia, ze chce zrobic ten biznes. Jest pragnatycznie zmotywowany.
Holendrzy to jakas dziwna odmiana.
Obowiazku utrzymania korespondencji, odpowiadania na pisma tez nie uznaja.
System u nich w duzej mierze jest skonstruowany przeciwko nie tubylcom. Wysokie oplaty parkingowe i skuteczne kontrole. Nie zaplaciles bileciku, mozesz byc pewnym mandatu.
Ukryte kamery/radary. Przekroczenie limitu w miescie o 5 kmh to jest 30 euro.
Holendrzy nie cierpia u siebie aut z blachami DE. Na upartego wyprzedzaja nawet gdy 200 metrow dalej zajedzie ci droge i zjezdza z autostrady.
Pewnego dnia mialem tego dosyc i dokonalrm pewnego eksperymentu . Przy kazdej wrednej probie wyprzedzenia mnie, dodawalem znaczaco gazu. Z miejsca odechciewa im sie wyprzedzania i kontynuuja jazde ........ 500 m za toba.
Powtorzylem ten eksperyment w ciagu godziny ze cztery razy. Reakcja zawsze jak wyzej.
Stad uwaga: Holandia to stan umyslu.
A co do handlu, tlumacze sobie to tak: kiedys byli potega morska i narzucali skolonizowanym swoje warunki. Chyba z materialem genetycznym ta cecha przetrwala kilkaset lat.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 14:00
helvetia
"System u nich w duzej mierze jest skonstruowany przeciwko nie tubylcom. "
Tak ma byc. Polak w Polsce ma byc VIPem.
"W skrocie wyglada to tak:
- co innego mowia
- co innego mysla
- co innego robia"
O, to o Polsce jest.
"Na upartego wyprzedzaja nawet gdy 200 metrow dalej zajedzie ci droge i zjezdza z autostrady"
A na podwojnej ciagle wyprzedzaja jak w Polandii ?
Prawo nie zabrania wyprzedzania 200 metrow przed zjazdem... o co kaman ?
Enemy
To jako ciekawostke dorzuce cos o Francuzach z punktu widzenia UK.
Maja bardzo silnie zakorzenione przekonanie o wyzszosci swojego jezyka.
Na maile po angielsku odpowiadaja z opoznieniem albo wogole.
Wtedy stosuje zasade codziennego spamu do momentu az ja albo oni sie nie znudza.
Kolezanka z naszej bratniej firmy w Czechach kiedys po paru dniach prob, po zlosci poslala im maila w ceskim jazyku i natychmiast odpowiedzieli ze nie rozumieja.
W znajomosci jezyka Angielskiego... no coz. To zalezy. Ale wydaje mi sie ze nie mamy sie czego wstydzic, bo na tym tle wygladamy bardzo dobrze.
Jak juz ulozysz nimi jakis kontakt i przestajesz byc anonimowy, to odpowiadaja. Ale po swojemu. To swietnie wyglada gdy do dokumentacji dolaczasz wydrukowana dyskusje mailowa Eng/Fra/Eng/Fra...
Napisales o Holendrach - "kiedys byli potega morska i narzucali skolonizowanym swoje warunki. Chyba z materialem genetycznym ta cecha przetrwala kilkaset lat". To samo o Anglikach. I diabelnie ciezko do nich dochodzi ze nie sa juz Imperium.
A wogole - wiecie jaki jest najnowszy dowcip jaki nasi rodacy w UK wymyslili i dziela sie z lokalnymi? "Ci niedobrzy Rumuni - zabieraja nam prace..."
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 14:25
Xenocyd
bmen
pominęliście jedno z ważniejszych wydarzeń, mianowicie
http://wolfstreet.com/2017/02/23/former-imf-chief-dozens-of-former-bank-execs-just-got-sentenced-to-jail/
ciekawie się zaczyna rozgrywać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 14:46
bmen
CreatioExNihilo
Odnośnie Holandii/Holendrów a sprawa Polski/Polaków:
"W skrocie wyglada to tak:
- co innego mowia
- co innego mysla
- co innego robia
Jak dochodzi do spisania umow, to tresc bardzo odbiega od tresci omowionych wstepnie."
A faktury chociaż płacą w terminie czy jak u nas, 3 m-ce po terminie?
"System u nich w duzej mierze jest skonstruowany przeciwko nie tubylcom."
Prawidłowo, w Polsce coraz bardziej skierowany przeciwko tubylcom. Bo przecież część z Was nie opuściła ten łez padół bo polski chleb był lepszy od brytyjskiego czy niemieckiego.
"Ukryte kamery/radary."
U Polsce niedawno SM kryła radary w kubłach na śmieci. Już nawet budżet był projektowany o wpływy z mandatów.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 15:16
Freeman
Jak wobec takich roznic i niecheci wobec poszczegolnych nacji europejskich ma istniec wspolnota przekonan i interesow ekonomicznych zwana UE ?
@Xenocyd
Jak maja zal to niech zamkna granice dla Niemców i niech tez nie przyjezdzaja do Niemiec.
A tak na powaznie: czemu ma sluzyc taka dziecinada, ciebie nie lubie bo masz niemieckie blachy i bede ci robil na zlosc. Wkurzony Niemiec za ktoryms razem odplaci przypadkowemu Holendrowi na wyjezdzie w DE. Tym sposobem beda rosly napiecia, wzajemne niecheci i utrudnianie zycia. Dla Ciebie Xenocyd wydaje sie takie postepowanie uzasadnione i usprawiedliwione i nawet Cie nie dziwi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 15:42
Freeman
Polskiej przypadlosci lepszego traktowania obcokrajowca nad Polaka nikt mi nie musi tlumaczyc. Sam doswiadczylem i boleje nad tym.
Niemniej Ty sam swoja werbalna mowa ciala zdradzasz negatywne nastawienie do wlasnego kraju. Podswiadomie bierzesz w obrone przyklad holenderski ganiac jednoczesnie polski. Tu jest poczatek zla. Absolutny brak patriotyzmu i poczucia zwiazania z wlasnym krajem. Idzie to dalej poprzez niedocenianie "swego" i jeszcze dalej " holubienie" zagranicznego.
Zagranica to wie. Potem przyjezdzaja do nas i oferuja najgorsze wersje bo wiedza jak nisko ceni sie Polak.
Kiedys bylo takie auto Daewoo. Wersja tego samego modelu dla DE miala w postawowym pakiecie : klime , wspomaganie, elektryczne lustra szyby ekwilajzer
Na Polski rynek byl przewidziany golas.
Juz wtedy mnie szlag trafial, ze nawet marka ktora co dopiero probuje wejsc na rynek juz pogrywa Polsce na nosie.
To tylko taki przyklad mi sie przypomnial i nie bierz prosze tego co napisalem osobiscie do siebie. Po prostu w poscie do Ciebie wypadlo mi opisac typowe polskie przywary.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 15:59
Freeman
Starszyzna wczoraj lekko przysnela i mala eksplozja w godzinach popoludniowych sie wydarzyla. Aktualnie wzrost wyhamowuje a jakze by inaczej stroma krecha w dol o oczywista wiadomej porze. Niemniej nochal podpowiada mi dalsze wzrosty w kierunku wieczora naszego czasu. Jesli Ag skonczy tydzien ponad 18.20 to bedzue dobrze. Zeby byly oznaki hossy, to Ag musi nadac bieg silniejszym wzrostem. Au bedzie sobie solidnie podazac. Jak bedzie w rzeczywistosci to sie zobaczy. Cierpliwi zarabiaja najlepiej...
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 16:07
Arcadio
"Polskiej przypadlosci lepszego traktowania obcokrajowca nad Polaka nikt mi nie musi tlumaczyc. Sam doswiadczylem i boleje nad tym."
Słusznie prawisz.
Już jak byłem na studiach każdy obcokrajowiec, a ciemny w szczególności był otoczony wianuszkiem studentek, o które Polak musiał zabiegać jak pies.
Przykłady z teraźniejszości:
W Rossmanie - największej sieci drogeryjnej na każdej rzeczy bija w oczy napisy po niemiecku - taka darmowa lekcja języka panów. Po polsku sa tylko jakieś mikroskopijne etykietki naklejane gdzieś ręcznie w magazynie. Pytałem znajomych kobiet, czy nie przeszkadza im, że są tak traktowane - popatrzyły na mnie jak na wariata. Oprócz mojej żony, no ale ona myśli podobnie do mnie.
Kolejny przykład: W Lidlu większość produktów na polski rynek jest wersja językową łączoną zwykle z Litwą,Rumunią choć czasem również z Czechami, czy innymi krajami. Czasem jest na opakowaniach po 10 języków, polskiego trudno znaleźć.
Ludziom i tak to nie przeszkadza, że nie wiedzą właściwie co kupują, ważne że niemieckie.
Za to w druga stronę - SKU produkowane przez moją firmę na rynek niemiecki MUSZĄ mieć WYŁĄCZNIE napisy w języku niemieckim. Nie może być nawet angielskiego, bo Niemiec takiego nie kupi. Taki wymóg i koniec.
bmen
myślałem ze wyliczyłeś się już z bycia gold-bugiem :)
dopóki centralni sterują walutami zapomnij że PM będą drogie. :) chwile raczej to jeszcze zejdzie .
To że tu na forum rozumiemy PM to nie znaczy ze ulica ma pojecie po co to. Tylko jaki % z ulicy ma to pojęcie? Ilu zna historie pieniądza i bankowości itp?
PM nie płaca dywidend a ulica nie ma pojęcia co to PM i dopóki MSM nie będą trąbić że czas to lud nie będzie leciał do sklepu.
Spójrz tutaj na forum. Nawet tutaj ignorancji też mnóstwo.
Był temat o nieruchomościach dobrze napisany dla przeciętnego Kowalskeigo ( chociaż trochę szczegółów technicznych brakowało) a tu ciągle czytasz że nieruchy w PL mają się super itp. Tak sam było przed kryzysem frankowym kiedy poważni ludzie pisali że idą potężne problemy ( np Amerbroker) ale ciemny lud podążał za TV itp na ślepo. A tu też podobnie.
Prawda jest ciekawa ale i okrutna, i należy się z nią mierzyć nie nosząc różowych okularów.
Pewne rzeczy jest widać z wyprzedzeniem bo centralni mówią co się będzie działo, tylko że ludzie nie chcą czytać i słuchać co oni tam bredza:)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 16:27
Enemy
Idea byla piekna a wyszlo jak zwykle.
Gdyby UE zajmowala sie rzeczami jednak troche blizszymi obywatelowi to moze by to troche lepiej dzialalo. Z reszta sama zasada proporcjonalnosci (im wiecej masz obywateli tym wiecej glosow, na dzien dobry daje wiekszosc pewnej liczacej sie koalicji.
Co mam na mysli piszac o sprawach blizszych obywatelom?
Przejezdzajac autem na trasie: Portugalia, Hiszpania, Francja, Benelux, Niemcy, Polska - co kraj zmieniaja ci sie wymagania co do wyposazenia auta (gasnica, winieta, trojkat ostrzegawczy, zestaw pierwszej pomocy, kamizelka ostrzegawcza i uzywanie swiatel.
Egzamin na prawo jazdy - niby proste zasady ruchu, a jednak (pomijajac ruch lewostronny i prawostronny) na egzaminach w UK i PL wymagania i cwiczenia sa kompletnie inne. A juz to ze w UK mozesz podchodzic do egzaminu w swoim samochodzie to jest prawdziwy szok. A to ze mozesz jezdzic z tymczasowym prawkiem majac kolo siebie opiekuna z prawkiem brytyjskim od conajmniej 5 lat? To prawda ze jak zderzasz sie z biurwa anglosaksonska po doswiadczeniach z Polski to nie wierzysz ze tak to moze wygladac.
Podobala mi sie wypowiedz Wojciecha Cejrowskiego w sprawie butow z krokodylej skory. W Luizjanie (USA) wykupil licencje, wypozyczyl strzelbe, poszedl, ubil gada (maja ich podobno od groma), ze skory kazal sobie zrobic buty i przyjechal do Europy. Bez wzgledu na wszelkie zezwolenia, pozwolenia i certyfikaty legalnosci w zwiazku z tym wydane w USA, w Eurokolchozie odpowiadalby za mordowanie gatunkow zagrozonych. W Europie nie wystepujacych.
Chyba pod poprzednim artykulem w komentarzach, jeden z uzytkownikow podlinkowal mapke balansu handlowego kazdego z krajow EU. Wyraznie bylo tam widac komu integracja Europejska najlepiej sluzy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 16:29
mdm
Trudne położenie Polski to rezultat doktryny politycznej Niemiec pod nazwą "Drang nach Osten",które sformułowane zostało w 10 wieku.Nasi krewniacy między Łabą a Odrą zostali załkowicie wytępieni mieczem lub zgermanizowani lub zaprzedani w niewolę.Parcie za Odrę znamy z naszej historii.To i owo warto przypomnieć i poczytać poniższy link
http://bialczynski.pl/slowianie-tradycje-kultura-dzieje/dzieje/ocalmy-luzyce-i-pamiec-polabia-galeria/2000-lat-drang-nach-osten/
Holandia nie miała tak ciężkiej historii i dlatego ma się dobrze.
Warto przeczytać "Wspomnienia" szefa wywiadu i kontrwywiadu SS Waltera Schellenberga.Pisze tam o rozmowie z Himlerem jaką odbył w końcu 1942 roku na okoliczność ewentualnego zawarcia pokoju z aliantami i i widzenia Niemiec w stworzeniu "NOWEJ EUROPY".SSchellenberg pisze ,że Himler podszedł do globusa ,ktory kreślił plany NOWEJ EUROPY z zachowaniem tożsamości narodów europejskich a gdy jego paluch zatrzymał się na ziemiach polskich powiedział coś takiego ....
"Polacy MUSZĄ dla nas pracować""
Holandia nie ma tak ciężkiej historii i dlatego ma się dobrze.
Freeman
Ja jestem umiarkowanym PM- bugiem
A bardziej realnym obserwatorem sceny politycznej i ekonomicznej.
Jakie beda w przyszlosci powody duzego wybicia na PM , tego nie wiem. Za to trudno mi sobie wyobrazic brak wybicia w obliczu ciagle rosnacego zadluzenia. Tak sobie mysle, ze moc sprawcza korzennych tez jest ograniczona. Inaczej gold jeszcze ciagle nitowal by 250$ oz.
@Arcadio
Jest mnostwo przykladow z przytoczonego przez Ciebie gatunku.
Np. Firma Leonardo niektore szkla produkuje w Polsce. Kilka razy zwrocilem w rozmowie ze sprzedawca uwage na ten fakt. Bardzo im nie smakowalo. Oczywiscie naklejki made in Poland brak. Podobnie kiedys z dobrym rodzajem obuwia dla dzieci o bazwie " bata " .produkowane w PL anonimowo i sprzedawane w DE za duze pieniadze.
To jest wlasnie efekt tego na ile ktos sie ceni.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 16:33
CreatioExNihilo
Źle mnie zrozumiałeś. Główny zarzut miałem do Twojego wpisu, nie do Ciebie osobiście, tylko do nas Polaków ogólnie. Popadamy swoim działaniem w skrajności. Raz nie mamy szacunku do siebie i swojej pracy (niskie poczucie własnej wartości i wartości dodanej, ciągle patrzenie na Niemca jako kogoś lepszego), co z tym się wiąże, również do drugiego Polaka. By znowu później uważać siebie za nadludzi i kpiąco patrząc na Zachód jacy to oni głupi, a Polak i Polska lepsza (uczyliśmy jeść Zachód sztućcami). Istna paranoja.
"Niemniej Ty sam swoja werbalna mowa ciala zdradzasz negatywne nastawienie do wlasnego kraju."
Nie do kraju, tylko do bezmyślnego działania rodaków (w tym i mnie). Tak samo jak nie potępiam drugiego człowieka, ale jego zły czyn już tak.
"Podswiadomie bierzesz w obrone przyklad holenderski ganiac jednoczesnie polski."
Ja go nie bronie. Ganie nas samych, że w odróżnieniu od sytuacji albo drwimy z Zachodu albo się nim zachwycamy. Jak drwimy to nie dostrzegamy u siebie na podwórku jeszcze gorszych patologii (co swoim poprzednim wpisem chciałem zakomunikować), znowu gdy się Zachodem zachwycamy to swoim lepszym gardzimy. Brak wizji społeczno-gospodarczej dostrzegalny gołym okiem. I to mnie irytuje najbardziej, że dzisiaj prosimy Niemca żeby dał nam robotę i fabrykę merca u nas otworzył, a jutro będziemy sobie dumnie opowiadać, że Zachód upada i może trzeba będzie im pomóc.
Kończąc temat Holandii:
http://www.wiatrak.nl/18657/skapi-sa-tylko-oni
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 17:01
bmen
Ja nie widzę złota po 250 USD ale widzę poniżej 1000. Tylko pytanie po ile wtedy bezie USD do innych walut?
Każdy poważny bankier rozumie co to AU. Ale nikt głośno nie gada. Ci co piszesz powoli chomikują bo tego nie ma biorąc pod uwagę Banki bulionowe.
Dlatego może trochę zejść jeszcze a drukować mogą ile chcą. Lud ma inne problemy, bo np Iphone zdrożeje , a to już powód do gniewu :0
Ja przypuszczam że jak nadejdą problemy to złota nie da się używać przez Kowalskich na świecie, ale AG będzie robić dobrze.
Popatrz na Indie. Jak padnie tamten bastion to problemu gdzie indziej nie będzie .
Freeman
ostatnie slowo w dyskusji na temat Polski, nas Polakow i porownan wszelakich do pozostalej Europy. Sytuacja jest jak jest kazdy widzi.W pewnym stopniu sami , lub przez nas wybrani, na to "zapracowali. Co najgorsze, obojetnie jaka by nie byla ekipa rzadzaca, ktos z tylnego siedzienia zlokalizowanego za granica, kieruje nasza kraina. Obecnie polityka tez nie szykuje nam dobrej pozycji na przyszle wydarzenia. Uwazam rozpalanie konfliktu z Rosja za wielce szkodliwa dla Polski. Zawsze bedziemy strefa zgniotu.Nie wiem czy zauwazyliscie zapedy usiakow, zeby dotychczas neutralne kraje Skandynawii zapedzic pod skrzydla kwoki zwanej nato.
Nie wiem czy jako pocieszenie traktowac kolegialna glupote Europejczykow dozaca do masowej zguby kontynentu.Oddanie sie w rece inwazorow zapraszajac ich na gotowe infrastruktury i dorobek wszelaki. Mowie to po raz dziesiaty: Niemcy moga sie wydawac z perspektywy widzianej z Polski jako hegemon europejski. Wierzcie mi, oni jada na oparach i zdobyczach wypracowanch przez wczesniejsze generacje. System jeszcze dziala ale coraz gorzej. Rzekome korzysci z eksportu dzieki slabemu euro sa tylko jedna strona medalu. gdyby bylo tak dobrze, zadluzenie BRD nie podwoilo by sie od chwili wprowadzenia euro. Juz nawet sama Merkel zauwazyla, ze gdyby byla DM byla by ona silniesza waluta niz euro. I ludziom zylo by sie dostatniej....
Pomine milczeniem coraz czestsze zjawiska o nazwie " No go area " pojawiajace sie w krajach Europy Zach. i Skandynawii. We Francji aktualnie maja miejsce intensywne burdy i zamieszki co skrzetnie jest przemilczane prze media scieku zarowno w Polsce jak i w DE.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 16:59
Freeman
Moze jeszcze i spadnie ponizej 1000. Armstrong tez tak zapowiadal jakies dwa /trzy lata temu. Po spadku mialy nastapic wzrosty w kierunku do 5000$.
Jak na razie spadki nie nastapily wzrosty tez nie. W dzisiejszym ukladzie gdy w grze sa korzenni, trudno jest cos zakladac na 100%. Wazne zeby w duzej mierze ukladac sie we wlasciwym kierunku.
Gdybys sie pokusil o prognoze intraday, co zakladasz na koniec dnia dla Ag i Au ?
Ja chwile sie zastanowie i zaraz dopisze.
Dla zlota 1266 $
Dla srebra 18,45 $
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 17:08
3r3
"Trzeba pamiętać, że to że przetrwaliśmy ją biologicznie – samo w sobie jest również cudem i zawdzięczamy to Armii Czerwonej."
Dalej nie ma co czytać. Prosovieckie brednie.
@Arcadio
"Tak postawione tezy stawiają w pozycjach antagonistycznych obywateli i państwo, a tak jest tylko w przypadku rządów okupacyjnych."
W Polsce jest rząd okupacyjny dlatego tak są postawione tezy.
Przytomni ludzie zauważają że są okupowani.
"Państwo to rodzaj samorządu, nie ma własnych pieniędzy. Również pieniądze odebrane obywatelom w postaci podatków nie idą do państwa, tylko do kieszeni innych obywateli."
Na zegarki i ośmiorniczki. Dla tych równiejszych obywateli.
Rząd to ma przede wszystkim DŁUGI, a te zwala na mieszkańców zmuszając ich do bycia płatnikami długów rządu, a nie swoich.
Podpowiem Ci że Ci co się jeszcze nie urodzili nie głosowali za zadłużeniem, ale od nich będzie się wymagać spłaty. Zgadnij czy podetrą się Twoim okupacyjnym państwem i podjętymi decyzjami. A bezbronnych starców za podjęte decyzję rozliczą nogami - zostawią ich samych - zabiorą tylko swoich, a co trzeci mieszkaniec nie ma jakichkolwiek potomków.
"Już jak byłem na studiach każdy obcokrajowiec, a ciemny w szczególności był otoczony wianuszkiem studentek, o które Polak musiał zabiegać jak pies."
To było sobie te studentki kupić.
Wcale takie drogie nie są.
@Freeman
"Jak wobec takich roznic i niecheci wobec poszczegolnych nacji europejskich ma istniec wspolnota przekonan i interesow ekonomicznych zwana UE ?"
Tak jak ostatnio funkcjonowała - nad zakładem pracy Niemcy wieszali napis, że praca czyni wolnym. To jest niemiecka wspólnota niemieckich interesów, a reszta ma na Niemców zasuwać. Komu się nie podoba może wyjechać.
No przecież napaść na Niemcy i zrobić z dziadami porządek to niesłychane, przecież tam do władzy jest kolejka takich wybitnych postaci jak Shulz co gimnazjum nie skończył i jest alkoholikiem. To taki żul spod budki z piwem - typowy Niemiec.
"Absolutny brak patriotyzmu i poczucia zwiazania z wlasnym krajem."
Masz jakiś własny kraj?
Też chciałbym jakiś mieć, gdzie dają?
"Uwazam rozpalanie konfliktu z Rosja za wielce szkodliwa dla Polski."
A dlaczego?
Jakie korzyści zapewnia Ci istnienie Polski?
Co takiego otrzymujesz czego Ci trzeba?
"Nie wiem czy zauwazyliscie zapedy usiakow, zeby dotychczas neutralne kraje Skandynawii zapedzic pod skrzydla kwoki zwanej nato."
Bardzo to dostrzegam i jestem już spakowany.
bmen
Polska ma trzy choroby narodowe: narzekanie, zazdrość i nieuczciwość społeczna. Wyleczysz je a problemy same się rozwiążą.
Zadałem to pytanie w ankiecie SG na samym końcu i ciekawe rzeczy ludzie pisali.
Zamieszki to dopiero nadejdą jak zbankrutowany socjal nie będzie miał grosza. Byłem ostatnio na chwile w Nicei i popatrzyłem na ten bulwar i obok co tam się wydarzyło. Ten kraj już płonie chociaż nie wielu z nich sobie zdaje sprawę z problemów które tam nadchodzą :)
Jesteśmy na ostatniej prostej z Socjalną Hydra i nadchodzące wydarzenia nie napawają optymizmem. Do 2020 może dociągnie :)
W każdym badź razie Polscy imigranci chcą czy nie, będą wracać nad Wisłę.
Nikt nie ma pewności co do AU AG i rynków. ja mam przypuszczenia w oparciu o moje info i analizy. Chociaż ostatnio muszę przyznać ze nie robiłem żadnych już ze 2 miesiące.
Skończę blog to zacznę.
Intraday to możesz sobie pifko robić:)
z automatami jeszcze nikt nie wygrał a te nowe są nie-przeciętne.
Czytałeś o tym fundzie - Renaissance's Medallion? z takim nie da się grać, a dodatkowo HFT zabiera resztę.
Ze dwa dni temu była znów problem z algo na Copper.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 17:30
helvetia
"Wierzcie mi, oni jada na oparach i zdobyczach wypracowanch przez wczesniejsze generacje."
Nie wierze, prosze o dowod.
Duzo piszesz malo podajesz zrodel na podstawie ktorych was prawisz.
Ale spoko niejaki @Arcadio dobry jest w chwaleniu dnia przed zachodem slonca, na pewno wysle Ci pare linkow jak to ostanio bezrobocie, wykonanie budzetu Niemcom sie poprawilo to tak a propo tego jechania na "oparach"....:-)
supermario
Freeman
Tak jak ostatnio funkcjonowała - nad zakładem pracy Niemcy wieszali napis, że praca czyni wolnym. To jest niemiecka wspólnota niemieckich interesów, a reszta ma na Niemców zasuwać. Komu się nie podoba może wyjechać.
Jak maja wlasne fabryki u siebie jest zle. Buduja fabryki w Polsce , tez nie dobrze. Nie wiem jak dogodzic.
No przecież napaść na Niemcy i zrobić z dziadami porządek to niesłychane.
No to wsiadaj na czolg czy co cos i przyjezdzaj i walcz o ile hcesz walczyc wlasnymi rekoma a nie wyslugiwac sie miesem armatnim. W gruncie rzeczy jestem pacyfistom. Kiedys ktos mi sie zblizyl na prog domu i dalem po ryju.
Zawsze swojego bronie. Tu mieszkam i tego bronie bo moje. Tak napisane w ksiedze wieczystej ( chwilowo i przejsciowo bo wszystko przemija.
przecież tam do władzy jest kolejka takich wybitnych postaci jak Shulz co gimnazjum nie skończył i jest alkoholikiem. To taki żul spod budki z piwem - typowy Niemiec.
To sie zgadza akurat w sensie o ktorym pisalem wyzej: zachod sie degraduje i zamiast walczyc, mozesz chwile zaczekac bo sam upadnie. Rozpieszczone spoleczenstwo nie przetrwa psychologicznie glebokiego kryzysu. My ze stanu wojennego jestesmy zahartowani.
Schulz jest politycznym psycholem i suchym alkoholikiem ( chociaz za to bym sobie reki ... ) ale nie jes typowym Niemcem. Znam cala palete, od mafiozow po profesorow , ale typowym Niemcem Schulz nie jest.
Masz jakiś własny kraj?
Też chciałbym jakiś mieć, gdzie dają?
Mialem kiedys , ten jeden jedyny z dziecinstwem i dorastaniem wsrod kolego i przyjaciol. Potem byl wyjazd , tesknota, potem przyzwyczajenie, potem odzwyczajenie, potem otrzezwienie i wlasna ocena zmieniajacego sie swiata, potem wtorny sentyment do przeszlosci i teskonta za swiatem , ktorego juz nie ma.
Gdzie daja?
Kiedys najblizej bylo mi do Szwajcarii na wszelki wypadek. Ale tam tez juz minarety stoja i coraz czesciej mowia o integracji i latwiejszym nadawaniu obywatelstwa przybylym. Ne wiem jak bedzie wygladala stabilnosc tego kraju, neutralnosc i czy CH do nato nie wciagna po dobroci.
Na zmiane kontynentu jakos nie mam checi.
Zreszta wychodzi na to ze islam caly swiat zalej. Skoro mason od trzydziestego stopnia jest z koniecznosci muzulmaninem to nie robie sobie nadzieji. Nawet Maledivy czy Nowa Zelandia cierpia pod ta zaraza.
A dlaczego?
Jakie korzyści zapewnia Ci istnienie Polski?
Co takiego otrzymujesz czego Ci trzeba?
Sentyment do dawnych terenow i chec nazwania ich swoimi. Takze jako wyjscie awaryjne na przedwczesna islamizacje Europy Zachodniej.
Ps. W ktora strone sie pakujesz ?
helvetia
"W każdym badź razie Polscy imigranci chcą czy nie, będą wracać nad Wisłę."
Ci co maja dzieci w szkolach w UK i DE je stamtad zabiora i przeprowadza sie do PL ?
Ludzie zapuszczaja korzenie a dzieci bede lepiej po angielsku niz po Polsku gadac stad ja twojej teorii nie kupuje.
czesc sie wroci jak to w zyciu ale zeby jakas masowka nastapila to w PL np. placa minimalna tak do 1k EUR powinna wzrosnac.
A to za kolejne 10 lat, a przez te 10 lat kolejn 1 mln wyjedzie a kolejne 2 mln zapuszcza korzenie.
Oczywiscie to wszystko przy zalozniu ze nasza minimalna pensja rosnie a na zachodzie stoi w miejscu....
"chca czy nie", miales na mysli ze jak chca to sie wroca a jak nie chca to sie nie wroca, czy cos z logika nie tak ?
3r3
"Ps. W ktora strone sie pakujesz ?"
Raczej Ameryka Południowa, ewentualnie jakaś Kanada.
Wczoraj miałem strzelaninę pod domem, sąsiad dostał cztery kule w okno. Człowiek się przyzwyczaja.
Z przyczyn praktycznych muszę żyć w miejscu gdzie jest przemysł i są porty. Dlatego Czechy skreśliłem - mają słabą linię brzegową.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 17:38
helvetia
"Jakie korzyści zapewnia Ci istnienie Polski?"
Bardzo dobre pytanie.
"Zreszta wychodzi na to ze islam caly swiat zalej. "
Jak ma do zaoferownia cos co ludzi przekonan do siebie to niech zalewa.
W czym masz problem ?
Nie decyduj za innych jaka religie i czy wogole maja cokolwiek wyznawac.
Przypominam to ty napisales "islam zaleje swiat", wiec to ty zakladasz ze ma cos do zaoferowania.
Bo jak nie masz takiego zalozenia to skad wnioskujesz ze islam swiat zaleje?
W Polandii masz religie ktora kaze nastawiac drugiego policzka jak np. muzlim Cie uderzy.
Ta religia jest martwa na zachodzie, w Polandii sie jeszcze trzyma bo to narzedzie wladzy i sterowania ludzmi.
Jak to napisales "dla mnie nie wychodzi jakooby katolicyzm zalal swiat"
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 17:45
pecet
Z tego naszego narzekania wyłania się coraz ostrzejszy obraz przyczyn naszej koślawej historii i poniekąd odpowiedź co trzeba zrobić żeby cokolwiek na lepsze zmienić, powszechne zrozumienie przedstawionych zależności jest coraz większe choć jak widać nadal niewystarczające ......
http://zygmuntbialas.blog.pl/2017/02/01/co-sie-dzieje-w-polsce-01-02-2017/
Freeman
Jesteśmy na ostatniej prostej z Socjalną Hydra i nadchodzące wydarzenia nie napawają optymizmem. Do 2020 może dociągnie :)
W każdym badź razie Polscy imigranci chcą czy nie, będą wracać nad Wisłę.
Zastanawialem sie nad modelem niemieckiego socjalu w kontekscie inwazorow. Zwyczajnie zdecydowano sie na sponsorowanie przyjezdnych zamiast niemieckich starcow.
Mlody golodupiec ma ochote na wszystko i jest klientem dla rynku. Na poczatek dostaje loku, jedzenie, eifona tlumacza, opiekuna, szkole jezyka . Koniecznosc wiekszej ilosci policji itd. To jest cichy sposob na WALKE Z DEFLACJA.
Pomijam aspekt swiadomej islamizacji Europy odgornie strowany przez korzennych vid wpis do @3r3.
Caly ten biznes kreci sie w oparciu o zadluzenie. Nie wiem jak dlugo taki model pociagnie. W normalnych warunkach skonczylo by sie rewolucja. Ale wiesz, mowa nienawisci jest zwalczana w zarodku, antysemityzm tez itd. Publka zmiekla i jak mowisz zawsze z utesknieniem czeka na nowy model eifona. Wtedy przed shopem tworza sie gigantyczne kolejki. Ja te sklepy nazywam mekka bo to przeciez jak religia jest.
bmen
Ja zauważyłeś nie komentuję twoich wpisów bo szkoda mi czasu na jałowe dyskusje.
Ja tak uważam i tyle. Zyjesz paradygmatem przeszłości. Spójrz na dane, historie i zadaj sobie pytanie?
Kogo interesują imigranci jak nie ma dobrobytu? kto jest pierwszym kozłem ofiarnym.itp
Chyba że uważasz że przyszłość jest lepsza od teraźniejszości. Niektórzy tak maja :)
Poczytaj sobie ( chyba ze 3 dni temu ) pojawiło się memo od deep-state z CIA o EU i euro. I co oni tam wypisują a info maja na-pewno pierwszorzędne.
EOT
3r3
ja mysle ze Argentyna oferuje bardzo ciekawe warunki. kanada ma już problemy o których narazie się nic nie pisze.
Chocaż LOT uruchomi loty z kilku miast PL do Izraela w celu zwiększenia turystyki :)
freeman
Niemcy celowo wytworzyli deflacje (tzn nie można tego tak chyba nazywać), aby zapewnić sobie przewagę konkurencyjna w Europie . Po prostu zatrzymali w miejscu koszty jednostkowe dla przemysłu a reszta europy podnosiła. czyli pruska dyscyplina załatwiła walutę EURO. iteraz stali się zakładnikiem krajów południa :)
Nie chce pisać na otwartym forum problemach niemiec z socjalem imigracyjnym ale uważam że racje masz że ten kraj na skośni pochyłej.
Zobacz jaki % pkb to export? ostatnio ten mądry zaproponował aby wszyscy bez wyjątków mieli prawa wyborcze itp. A etos pracy poza europa jest delikanie inny :)
mistrz Koneczny pisał: nie da się być cywilizowany na wiele sposobów.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 17:54
3r3
Argentyna jest na liście, Kanada ma tę zaletę że tam jest dużo pustego miejsca. Ja to tak bardziej miejsca żeby sobie dożyć szukam.
"Chocaż LOT uruchomi loty z kilku miast PL do Izraela w celu zwiększenia turystyki :)"
Straszny z Ciebie antysemita, aż tak im źle życzysz żebym tam poleciał?
Jeszcze może biznes tam rozkręcić?
lenon
"Niby wszystkie oparte na informacjach z MF."
Widzisz, trzeba czerpać informację ze źródeł, coby nie wytwarzać sobie fałszywego obrazu rzeczywistości.
"Sytuacja na GPW ma ogromne znaczenie dla Polaków. W końcu tam jest ulokowane ponad 100 mld z OFE i prywatne inwestycje Polaków oraz udziały SP."
Trochę i racji w tym masz. Tylko jaka zasługa w tym rządu? Jak wiadomo aktywa OFE zostaną upłynnione. Może rząd przygotowuje się do ich przejęcia? Ale to tylko gdybanie.
"Wysokie rentowności obligacji Turcji i Rosji oznaczają że te kraje są względnie niezależne od Rothshildów i to taka kara. Bo nie wynika to z ich sytuacji gospodarczej. Na kpinę zakrawa, że Grecja ma niższe rentowności niż Turcja czy Rosja, która Grekom jeszcze pożyczała.
Za prawo do pożyczania na dobrych warunkach trzeba oddać suwerenność. Polska to zrobiła, Turcja i Rosja nie chcą."
Rentowności obligacji zależą od popytu i podaży, są również ściśle skorelowane z wysokością inflacji i przewidywaniami jej trendu. Jeżeli w Grecji inflacja dochodziłaby do 10%, to i jej obligacje płaciłyby 20%. Nie wiem jak możesz sądzić, że Tureckie obligacje płaciłyby 4% przy inflacji rzędu 10%. Chyba tylko teoria spiskowa może to wytłumaczyć :-)
helvetia
Nie rozumiem co napisales. Sam to sobie jeszcze raz przeczytaj. Ty to rozumiesz ?
co ma jakis paradygmat, kozly ofirane, emigrancji i przyszlosc do terazniejszci.
Co za bzdety.
Czlowieku imigrancji w Europie sa od 50 lat, zobacz sobie Turkow w Niemczech, pakistani i hindusi w UK, Afryka polnocna we Francji/Belgii.
Jak po 2004 roku otworzono drzwi na zachod to 3 mln Polakow wyjechalo na zachod ktory tak demonizujesz.
Ile ludzi ginie na drogach w PL od wypadkow, ile ISIS wysadza na bliskim wschodzie a ile ludzi ginie od zamachow w Europie.
Oczywiscie przy zalozeniu ze te zamachy naprawde ISIS robi.
Ktos Ci placi abys demonizowal, sam siedziesz na zachodzie, jakas pomrocznosc jasna ?
Tych ludzi co naplywaja z Afryki lub Azji to mogl zatrzymac Gadaffi, Turcja.
Gadaffiego nie ma, a Turcja swoje rozgrywa.
USA robi burdel i ludzie uciekaja czesc przed wojna czesc sie podczepia szukajac lepszego zycia.
Tego nie zatrzymasz, mozesz do nich z karabinu walic ale to nie sa wartosci europejskie.
Trzeba spowodowac aby panstwa graniczace z EU ich trzymaly u siebie (lapowka) i muismy na swoim podworku zrobic porzadek bo nam inni sraja do ogrodka (USA, Rosja).
EU bierze gaz od Rosji wiec w jakims stopniu zalezna jest od Putina ale powiedzmy ze to biznes.
USA wolalaby aby EU brala gaz i rope od krajow ktore oni kontroluja stad pomysl na rurke od kataru do EU ale ona jak spojrzysz na mape musi przez Syrie przejsc a tam nie nada.
Rozgrywaja nas a ty wine na imigrantow zwalasz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 18:03
bmen
ja nie mam uprzedzeń do żadnej rasy i koloru. zreszta sami jestemy imigrantami. \
a interes można robić wszędzie jak jest spokój :) a jak fajerwerki do jedna walizka zawsze stoi i potrzebuje 5 minut aby pozabierać co musze :)
a co do lotu
http://superbiz.se.pl/wiadomosci-biz/lot-uruchomi-nowe-polaczenia-do-izraela-z-5-roznych-miast-polski_954551.html
helvetia
Zakoncz waść panie tą rozmowę bo zaraz znów ci nerwy puszczą. Ja nie mam tyle tolerancji co Freeman czy Arcadio.
Napisałem ci kiedyś żebyś sobie kupił durszlak.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem to nie mój problem.
Definicji nie znasz to masz np na SJP np
http://sjp.pl/paradygmat
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 18:04
lenon
To zapowiada się jakaś inwazja.
http://businessinsider.com.pl/lifestyle/podroze/ryanair-nowe-polaczenia-z-polski-do-izraela/k4e8gmp
wzwen
"Ile ludzi ginie na drogach w PL od wypadkow, ile ISIS wysadza na bliskim wschodzie a ile ludzi ginie od zamachow w Europie."
To bardzo demagogiczne pytanie. Porównujesz wypadek z atakiem terrorystycznym. Powinieneś raczej zapytać: "Ilu ludzi ginie w PL popijając kawę w kawiarni?" Wówczas byłoby to adekwatne postawienie problemu.
"Tego nie zatrzymasz, mozesz do nich z karabinu walic ale to nie sa wartosci europejskie."
A jakie są te wartości europejskie. Bo walenie z karabinu do agresywnych obcych mieści się chyba w domenie wartości cywilizacji łacińskiej.
"Trzeba spowodowac aby panstwa graniczace z EU ich trzymaly u siebie (lapowka)"
Ale wiesz, że Polska jest państwem granicznym EU?
""Zreszta wychodzi na to ze islam caly swiat zalej. "
Jak ma do zaoferownia cos co ludzi przekonan do siebie to niech zalewa.
W czym masz problem ?"
Ja mam taki problem, że mi się to nie podoba. A islam do zaoferowania ma młodych co umieją posłużyć się i nożem i karabinem. To co prawda mało atrakcyjne, ale bardzo przekonujące.
"Nie decyduj za innych jaka religie i czy wogole maja cokolwiek wyznawac."
A dlaczego nie?
"Ci co maja dzieci w szkolach w UK i DE je stamtad zabiora i przeprowadza sie do PL ?"
Moim znajomi mieli dzieci w szkołach w Belgii. Wrócili, bo im się przestało podobać. Nie wiem jak jest z UK i DE.
fund
"Jak maja wlasne fabryki u siebie jest zle. Buduja fabryki w Polsce , tez nie dobrze. Nie wiem jak dogodzic."
Może wybudować w Polsce polską fabrykę?!
@ Arcadio
"Sytuacja na GPW ma ogromne znaczenie dla Polaków. W końcu tam jest ulokowane ponad 100 mld z OFE i prywatne inwestycje Polaków oraz udziały SP."
OFE to tylko zapis to pieniądze państwa, można to w ciągu jednej nocy przenieść do ZUS i koniec a gdybyś chciał to spieniężyć to wyjdzie tego może 30-40 mld.
@ lenon
"Rentowności obligacji zależą od popytu i podaży, są również ściśle skorelowane z wysokością inflacji i przewidywaniami jej trendu."
w dzisiejszym świecie to już tak nie działa, dziś Draghi mówi co kupujemy i po ile a stażyści tworzą pod jego wytyczne projekcje inflacji.
lenon
"W dzisiejszym świecie to już tak nie działa, dziś Draghi mówi co kupujemy i po ile a stażyści tworzą pod jego wytyczne projekcje inflacji."
Dokładnie, ale wciąż to jest popyt i działa to na poziom rentowności tak samo jakbym to ja te obligacje kupował. Miałeś chyba na myśli projekcję rentowności.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 20:10
lenon
http://www.newstalk.com/Trump-pledges-massive-military-investment
TBTFail
Bodek
@glupi
Argentyna jest na liście, Kanada ma tę zaletę że tam jest dużo pustego miejsca. Ja to tak bardziej miejsca żeby sobie dożyć szukam.
Zapraszam do Kotliny Kłodzkiej idelane miejsce żeby sobie dożyć, pyrzynajmniej ja tak uważam.
@TBTFail
W tych tak zwnaych prywatnych kliniach jestem ubezpieczony, płace miesięcznie 370 PLN i ostatnio na laryngologa dla dziecka czekałem 45 dni. Zrezygnowałem zapłaciłem "prywatnie" 220 PLN zł za wizytę. Ten Medicobever to sciema taki sam POZ jak i ten państwowy. To jest oszustwo, taki hokus pokus płacisz za ten cały call center a nie za leczenie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 21:15
Witek
Wytłumacz mi proszę dlaczego uważasz, że AU spadnie poniżej 1000$ ?
To jak się będzie miał wtedy USD index, gdy teraz robi rekordy a złoto będzie poniżej 1000 $.
lenon
"Wszystko o czym się tutaj pisze zawsze w końcu przekłada się na codzienne życie człowieka. Wyborcza podaje dziś, że w prywatnych klinikach ubezpieczonych jest i leczy się około 2 milionów rodaków. Czyli tylu nie korzysta z państwowej służby zdrowia. A mimo to jak pisze Gazeta: "Na wizytę u państwowego kardiologa trzeba czekać średnio pół roku. Do ortodonty czy endokrynologa – blisko rok. Najdłużej czeka się na wszczepienie protezy stawu biodrowego - średnia to trzy lata i siedem miesięcy. I tak jest szybciej niż niemal rok temu, kiedy średnia..." Znam przypadki w niektórych rejonach kraju gdzie dziś rejestrują chorych na rok 202O i jeszcze później. Za średni abonament i bardzo lichą obsługę /aspiryna, ciśnienie i temperatura/ płacę w prywatnej klinice około 5 tysięcy rocznie. Te dwa miliony leczonych w prywatnych klinikach wydają rocznie ponad 10 miliardów złotych, z których pokaźny zysk transferowany jest za granicę. Dlaczego państwo tego nie przejmie i nie zastąpi tego jawnego oszustwa."
Masz teraz państwową opiekę i co? 2 miliony leczy się prywatnie. Państwo to by zeżarło, a potem wysrało, ot i taką zabawę miało. A ty byś dalej w kolejce czasami do śmierci czekał, a jakby Cię przypiliło to byś do prywatnej kliniki w Niemczech pojechał.
Rozwiązaniem jest prywatna służba zdrowia, z powszechnym odwróconym ubezpieczeniem. Inaczej, czym chcesz mieć pokryte tańsze leczenie tym płacisz wyższą składkę. Leczenie np. pow 100 000 płacisz 300 składki, pow. 50 000 płacisz 500. Wszystko co poniżej płacisz z kieszeni.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 21:33
Charles
Widzisz przyszłość gospodarczą i przemysł Kanady w jasnych barwach?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 21:50
Eltor
"Te dwa miliony leczonych w prywatnych klinikach wydają rocznie ponad 10 miliardów złotych, z których pokaźny zysk transferowany jest za granicę. Dlaczego państwo tego nie przejmie i nie zastąpi tego jawnego oszustwa."
Ale państwo ma już swoje oszustwo w tej branży! Nazywa się to publiczną służbą zdrowia i jest żenadą, od której te dwa miliony uciekły, a Ty byś chciał ich z powrotem zagonić do zagrody, jak wieprzków.
"Za średni abonament i bardzo lichą obsługę /aspiryna, ciśnienie i temperatura/ płacę w prywatnej klinice około 5 tysięcy rocznie."
Oj, czuję że interesy z Tobą to sama przyjemność. Podstawowy abonament w lepszym zakresie, niż opisałeś, to np. w Polmedzie 52 PLN/miesiąc.
Za kwotę 5000 PLN/Rok, to już można mieć full service łącznie ze szpitalem na amerykańskim poziomie, takim jak MediCover w Wilanowie.
Jeśli Ty postanowiłeś płacić 5000 PLN/Rok za usługę wartą jakieś 40 PLN/miesiąc, to... nie miej pretensji do garbatego, że ma dzieci proste.
A wiesz co mnie wkurza w takich porównaniach? Ja należę do tych 2 milionów, bo z państwowej służby zdrowia korzystać po prostu się nie da! Poziom usług jest tak żenujący, że korzystanie z nich, to jest jakaś kara.
I to badziewie, czy korzystam czy nie, kosztuje mnie ponad 18000 PLN/rok!
To jest dopiero jawne oszustwo, jak to określasz. W sumie, użyłbym mocniejszych słów, ale poziom tego forum zobowiązuje do tego, by ich unikać. :/
@aleale
"prywatna słuzba zdrowia spowoduje ze umrzesz jeśli nie jesteś bogaczem a masz chorobę która wymaga masy konsultacji i masy wizyt.. "
Serio? Na razie państwowej świetnie to wychodzi.
Masa konsultacji i masa wizyt w przypadku państwowej służby zdrowia oznacza, że jeśli to coś bardzo poważnego, to jesteś martwy, bo się nie doczekasz.
Z drugiej strony, jak porównuję abonament w prywatnej służbie zdrowia i w państwowej, to ten pierwszy jest tańszy, więc Twój argument jest ładnie populistyczny, ale oderwany od rzeczywistości.
A jak sobie podsumować wszystkie składki "na ubezpieczenie zdrowotne", to nawet gdybym za każdy zabieg musiał płacić osobno, to lepiej bym na tym wyszedł, gdybym je sobie zachował w kieszeni - z zaznaczeniem, że sam sobie za wszystko płacę.
I nie, nie jestem bogaczem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 22:45
gasch
Szkoda, że nie odpowiedziałeś wprost na moje pytania.
"Jest im potrzebne, tak samo jak jest potrzebna np. wspólnota mieszkaniowa w bloku zamieszkiwanym wspólnie przez wiele rodzin, gdzie ktoś musi zadbać o części wspólne. Państwo to rodzaj samorządu, nie ma własnych pieniędzy. "
Gdyby państwo działało jak wspólnota mieszkaniowa, której obecnie jestem członkiem to świat byłby piękny.
Coroczne absolutoria (przy uzyskaniu mniej niż 50% głosów zarządca jest zmieniany). Każdy wydatek wykraczający poza normalną eksploatację (typu utrzymanie zieleni, sprzątanie, ochrona) jest głosowany i realizowany tylko jeśli uzyska więcej niż 50% głosów poparcia.
Jak ktoś chce stojak na rowery, itp. zgłasza wniosek, głosowanie i realizujemy lub nie, itp.
Nie mamy natomiast ŻADNEJ redystrybucji, ŻADNEGO 666+, ŻADNYCH dopłat do czynszów dla "najmniej zarabiających" lub "samotnych matek w trudnej sytuacji". O tak działającym państwie marzę.
@nieruchomości
Wczoraj w TOK FM (przepraszam) słyszałem pana z firmy budowlanej, która w Krakowie zbuduje bloki pod Mieszkanie+. Cena rynkowa w podobnych lokalizacjach to 6500/m2. Nowe bloki będą zbudowane za 2500. Pan zapytany jak to możliwe stwierdził, że wykorzystane zostaną nowoczesne metody budowy (prefabrykaty) oraz oszczędności (brak podpiwniczenia, garaże w osobnym budynku, "brak cegły klinkierowej na elewacji"). Bloki będą miały 4-5 pięter. Można? Można.
@prywatna służba zdrowia
Abonamenty w firmach typu Luxmed, Medicover, Polmed (dawniej Medica Polska, Medica Assistance) mają jedną wadę w porównaniu do państwowej służby.
Nie obejmują ciężkich czy przewlekłych chorób. Reszta to same zalety.
@Bodek nie wiem jak to możliwe, że czekałeś tak długo do laryngologa? Kobieta ma Medicover i nie czekała nigdy do specjalisty dłużej niż tydzień.
Osobiście mam Polmed (pośrednik, można korzystać z placówek wielu prywatnych sieci) i w zeszłym roku punkt Luxmedu zajmował się moim dziwnym przypadkiem. Odwiedziłem w tydzień: ogólnego, laryngologa, ortopedę, reumatologa, neurologa i miałem zrobione 2 badania krwi (wszystko w jednym miejscu). Mam najtańszy abonament a zapłaciłem jedynie kilka stów za rozszerzone badania krwi. Inną rzeczą jest, że nikt ze "znachorów" nic nie znalazł, a dolegliwość sama minęła po 3 tygodniach...
@aleale
"hahahha"
Do widzenia Panu, to nie onet.
@3r3
Schultz wg. wiki skończył szkołę dla księgarzy i ma "małą maturę".
Aż mi oko zbielało. Wiedziałem, że burak. Ale tożto nasz Lechu podobnie "wykształcony".
Ten Pan zastąpi Makrelę?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 23:20
M123
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 23:25
deVont
Sami deprecjonując Siebie w przestrzeni publicznej i co gorsze – innych. Chyba, że nie jesteście Polakami, wtedy wypada wykazać się odwagą i uświadomić innych użytkowników.
Wbiję szpilkę w jeden ogólnik – Shell. Resztę zbędę milczeniem. W 2016 gryzłem temat i niech za mój komentarz przy którym odpowiedź nie jest podana na tacy, stanowi wykaz z oficjalnej strony Shella [na rok 2015] bezpośrednich i pośrednich udziałowców – najprościej: algorytm popularnej wyszukiwarki + suma udziałów >>> właściciele. Powodzenia.
[Info] Shell - udziałowcy w 2015 roku
.............................................
@Freeman | 2017-02-24 13:37
Potwierdzam: „Nie martwi ich, ze traca klienta.”
[Uzupełniam] W przypadku branż wydobywczych spotkałem się z oczekiwaniem bezdyskusyjnej uległości wobec narzucanych przez nich warunków [niekorzystnych], właśnie z braku zmartwienia o odejście klienta.
.............................................
@CreatioExNihilo | 2017-02-24 16:42
Wskazujesz nieobiektywne źródło informacji. Warto to zaznaczać nim kogoś będziesz tam odsyłał.
.............................................
@głupi | 2017-02-24 2017-02-24 + @regulowany „wolny” rynek + @”dotowanie pod stołem” + @ Au w NBP + @reakcja Michnika
Uzupełniając wątek LOTu i tego co kiedyś pisałem o SSE, jako mechanizmach destrukcji danego rynku [choćby wspominając ostatni mój komentarz z nimi powiązany - dnia 2017-02-08 21:17, użyłem zwrotu: Specjalne Strefy Ekonomiczne/Eksploatacyjne]:
[YT] Belka 01 [około 10 minut]
[YT] Belka 02 [około 2 minut - "dowcipny człowiek" i jego wymowna reakcja]
W mojej ocenie warto obejrzeć całość.
.............................................
@zagadka
Ostatnio zdałem sobie sprawę, że osoby które wypowiadają się w temacie geopolityki, przez minione kilka lat ani razu nie odwołały się do pewnej pozycji polecanej przez Henry’ego Kissingera jako „jedna z najważniejszych książek, jakie ukazały się na świecie po zakończeniu zimnej wojny”. W spisie lektur Tradera też jej nie ma. Zakładam, że Mecenas jej nie zna, bo ani razu do niej się publicznie nie odwoływał podczas omawiania „pivotu”, a szkoda. Książka wydana w 1996 roku, zdaje się że mało popularna ale treściwa. Polecana przez gen. Romana Polko oraz gen. Sławomira Petelickiego, jako istotny opis rzeczywistości geopolitycznej Świata. Książka nie tyle odwołująca się do demografii co się na niej opiera [nawiązuję do wagi gatunkowej modelu „Demographic Cliff” Denta].
O to fragment z jej 552 i 553 strony:
Wojna światowa między państwami-ośrodkami głównych cywilizacji jest bardzo mało prawdopodobna, ale wykluczyć się nie da. Jak już stwierdzono, wojna taka może wybuchnąć na skutek eskalacji wojny kresowej między grupami należącymi do różnych cywilizacji, najprawdopodobniej muzułmanami i nie-muzułmanami. […] Bardziej niebezpiecznym potencjalnym źródłem światowej wojny międzycywilizacyjnej jest zmiana układu sił między cywilizacjami i ich ośrodkami. Jeżeli będzie nadal postępować, rozwój potęgi Chin […], wywrą przemożny wpływ na stabilizację międzynarodową na początku XXI wieku. [...]
Jak może w takim układzie dojść do wojny między Stanami Zjednoczonymi i Chinami ? Przypuśćmy, że jest 2010 rok. Wojska amerykańskie wycofały się ze zjednoczonej Korei. Stany Zjednoczone znacznie zredukowały swoją obecność militarną w Japonii. Tajwan i Chiny kontynentalne osiągnęły porozumienie, […], ale explicite uznaje zwierzchność Pekinu, za którego poręczeniem został przyjęty do ONZ na podobnych zasadach jak w 1946 roku Ukraina i Białoruś. Dynamicznie rozwija się eksploatacja złóż ropy naftowej na Morzu Południowochińskim, głównie pod kontrolą Chin ale na niektórych obszarach również Wietnamu, przy czym wydobyciem zajmują się amerykańskie kompanie naftowe. [… ] Chiny oświadczają, że ustalają pełną kontrolę nad całym morzem, do którego od zawsze wysuwały roszczenia. Wietnamczycy stawiają opór, dochodzi do wymiany strzałów między chińskimi i wietnamskimi okrętami wojennymi. Chińczycy, […], dokonują inwazji na Wietnam. Wietnamczycy zwracają się o pomoc do Stanów Zjednoczonych. […] Japonia i inne kraje azjatyckie wahają się z zajęciem stanowiska. Stany Zjednoczone oznajmiają, […], wzywają do nałożenia na Chiny sankcji ekonomicznych i wysyłają w rejon Morza Południowochińskiego jeden ze swoich niewielu ostatnich lotniskowców z siłami do zadań specjalnych. Chiny uznają to za naruszenie swoich wód terytorialnych i atakują Amerykanów z powietrza. Sekretarz Generalny ONZ i premier Japonii usiłują doprowadzić do przerwania działań wojennych[…]. Japonia zakazuje Amerykanom korzystania z baz na swoim terytorium, […] Stany ten zakaz ignorują, na co Japonia ogłasza neutralność i blokuje bazy. […]W tym samym czasie chińskie siły lądowe wkraczają do Hanoi […] Ponieważ zarówno Chiny i Stany Zjednoczone rozporządzają rakietami zdolnymi do przenoszenia ładunków jądrowych na terytorium przeciwnika, na mocy nieformalnego porozumienia wstrzymują się od ich użycia w tej wczesnej fazie wojny. […] Indie, widząc, że Chiny zaangażowane są w Azji Wschodniej, korzystają z okazji i przepuszczają atak na Pakistan […]. Na początku wojny Chiny zaproponowały Rosji zawarcie sojuszu o wzajemnym bezpieczeństwie […] Moskwa jest przerażona wizją zwycięstwa Chin i całkowitego zdominowania prze nie Azji Wschodniej. […]
…
Ktoś już wie co to za lektura [o przyjemnym zapachu pożółkłych stron] ?
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-24 23:42
gasch
"Dyplomacja"
Max108
sprawdź też NZ.
Christchurch , Timaru .
Może to żaden wielki przemysł, ale jakieś misie tam są.
Z twoim podejsciem i talentem , będziesz tam jak szczupak pośród karpii ;)
biurwa cokolwiek upierdliwa ale co to dka ciebie.
Naprawde spokojnie i pięknie , a w razie jakiejś większej draki daleko istotnych celów dla niukow :)
Doger64
"Odnośnie nieruchomości to wyczytalem ostatnio , że w Grecji zastosowali opodatkowanie w wariancie masz jedną nieruchomość placisz jeden podatek , masz dwie placisz 2x2 , masz cztery placisz 4x4.Ceny ponoć niesamowicie poleciały na dół. Może warto spojrzećna nasz rynek nieruchow w perspektywie krajów bankrutow."
To ciekawe bo w Norwegii tez wprowadzają podobny podatek od każdej następnej nieruchomości płacic się będzie większy podatek,żeby zachamowac wzrost cen. W ubiegłym roku ceny nieruchomości tu poszły o 23% w góre
Loogin
@waldenko
"Moim zdaniem "nowoczesne" teorie o powstaniu świata/życia nie wytrzymują starcia z drugą zasadą termodynamiki i genetyką.
Druga zasada termodynamiki: w układzie izolowanym entropia (nieuporządkowanie) rośnie."
Słowo klucz to "izolowanym". Wszystkie organizmy żywe czerpią stale energię z zewnątrz. Zaizoluj organizm żywy i obserwuj jak entropia rośnie.
"tylko chodzi mi o "ręczne" poukładanie tak substancji nieożywionych, co by ostatecznie miało cechy organizmu żywego."
udało się
"Empiria wskazuje, że gatunki się nie krzyżują."
Mylisz przyczynę ze skutkiem. Nie krzyżują się, WIĘC to różne gatunki. Z resztą biolodzy nie są pod tym względem konsekwentni. Wiele gatunków krzyżuje się w sztucznych warunkach (niektóre nawet w naturalnych, ale przyznać się do błędu i zmienić klasyfikacje to czasem za dużo roboty) dając płodne potomstwo, więc biolodzy robią założenia, że bariera kulturowa (inne rytuały godowe), zapachowa, barwna itp przeszkody w naturalnym rozmnażaniu wystarczą, by uznać coś za inny gatunek.
No i przykład: Weź aborygenkę i eskimosa - rozmnożą się? Jeśli nie, no to mamy różne gatunki ludzi (bariera kulturowa). Z resztą bliższy przykład: spytaj dowolną kobietę (białą europejkę), czy gdyby pojawił się przed nią "murzyn z kością w nosie", zaczął lepić lepiankę z krowiego łajna i błota, tańczyć taniec godowy w spódniczce z liści i zapraszać do tej lepianki, to czy by się z nim rozmnożyła? No raczej albo ona przyjmie jego kulturę, albo on jej. Ale to już sztuczne warunki.
"synteza zebrana z czasów przymusowej edukacji."
zmuszali, ale dzielnie się broniłeś? ;)
Czy ktoś zna dobrą syntetyczną książkę odnośnie genetyki?
Ciekaw jestem, również co myślą porządnie wykształceni fizycy i genetycy o teoriach powstania życia.
Może nie stricte o genetyce, ale o powstaniu życia i o ewolucji (genetyce też), popularnonaukowa trylogia:
Hoimar von Ditfurth:
1. Dzieci wszechświata. (o ewolucji chemicznej)
2. Na początku był wodór. (o powstaniu życia i ewolucji do powstania człowieka)
3. Duch nie spadł z nieba. (o mózgu, świadomości, duchu itp)
Są to najciekawsze (powiedzmy pierwsza dziesiątka) książki jakie w życiu czytałem, pisane przed półwieczem, jednak nie zdezaktualizowały się. Proponuję czytać w kolejności 2, 3, 1. Jeśli spodoba Ci się wstęp (nie przedmowa!) do "2" to jest to lektura dla Ciebie.
@smieciu
Historia "brakującego ogniwa" nie była żadną podwaliną teorii Darwina. Takich medialno-naukowych "faktów", oszustw jak i pomyłek było w historii nauki wiele. Na prawdziwą naukę krytyka wpływa pobudzająco.
Co do skamielin i braku ewolucji, to obejrzyj przykładowy filmik (tylko 10min. niestety po ang, ale język jest dość prosty i są obrazki):
https://www.youtube.com/watch?v=lIEoO5KdPvg
Uwaga do filmu: błędnie (wg mnie) uznają oni (w filmie) delfiny za "fully developed", tymczasem to wciąż żyjące "brakujące ogniwo", skoro ma (niepotrzebne) kości nóg. Jak (za x milionów lat) znikną nogi, to dopiero będzie "fully developed" delfin. (Tylko jak wtedy będzie dało się przekonać niedowiarków, że delfin kiedyś miał nogi, skoro już nie będzie po nich śladu? Jeśli teraz nie wierzą, jak ślady są?)
"Oglądamy gotowy świat, a nikomu nie udało się zaobserwować wytworzenia nowego gatunku!"
No to proszę drogą naturalną rozmnożyć takich dwóch przedstawicieli tego samego gatunku: pies/suka chihuahua i pies/suka wilczarz irlandzki. Jeśli się nie da, to mamy różne gatunki, albo (jeśli wolisz, bo te "rasy" to świeży wynalazek) dowód na powstawanie/wytworzenie gatunku.
Ciągle powstające nowe (np. odporne na leki) bakterie i wirusy to też ewolucja (można ją demonstrować nawet w szkole przez "stęplowanie", opis np. w książce Ditfurtha). Nie każda zmiana w DNA musi być niekorzystna (te są natychmiast eliminowane), korzystne pozostają.
@wieża.babel
Twój przykład z częściami samochodu w betoniarce jest bardzo stary i równie dawno się z nim rozprawiono (dokładny opis u Ditfurtha). W prostym ujęciu odpowiedziałbym tak: wyobraź sobie, że dowolne właściwe połączenie części już pozostaje a niewłaściwe rozpada się. Teraz już możesz to sobie wyobrazić? Powstanie w końcu ten maluch?
Różnica polega na tym, że nakrętka raczej sama się na śrubę nie nakręci a atomy i cząsteczki reagują ze sobą same, w dodatku wg pewnych praw (które odkrywamy), które nie są inne w organizmach żywych niż w świecie nieożywionym. Procesy fizyczne też sprzyjają. Błony komórkowe tworzą się np. same.
Jeśli nauka czegoś jeszcze nie potrafi/nie rozumie, to jeszcze żaden argument za tym, że nie da się czegoś zrobić/wyjaśnić, że musi czuwać nad wszystkim jakaś nadprzyrodzona istota.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 01:25
3r3
"Zapraszam do Kotliny Kłodzkiej idelane miejsce żeby sobie dożyć, pyrzynajmniej ja tak uważam."
Byłem, ładnie tam. Ładne strumienie z gór schodzą.
Tylko do mariny daleko, daleko do surowców. Mnie do życia trzeba morza, względnie dużej rzeki co tam prowadzi.
@TBTFail
"Te dwa miliony leczonych w prywatnych klinikach wydają rocznie ponad 10 miliardów złotych, z których pokaźny zysk transferowany jest za granicę. Dlaczego państwo tego nie przejmie i nie zastąpi tego jawnego oszustwa."
Ponieważ państwo nie potrafi dostarczyć jakiejkolwiek usługi poza zbiorowym zastosowaniem przemocy. I dlatego te usługi kupowane są od tych co potrafią je dostarczyć, bo od tych co nie potrafią nie sposób je otrzymać.
Natomiast państwo wchodzi z butami i próbuje nieudolnie regulować coś co nie wymaga żadnej innej regulacji poza tą jaką zapewnia klient.
Rezultat będzie taki, że polscy lekarze zostaną przeniesieni razem z klinikami za granicę, i tam się będziemy leczyć. To jest przyczyna dla której te kliniki przeniesiono z RFN, Szwecji, Danii, Norwegii do Polski - bo tam się zbyt wielu należymisiów wtrynia w sprawy łapiduchów.
Podpowiem Ci co się stało jak państwo zajęło się armią - zostaliśmy bezbronni 1 września 1939. Teraz eksperyment będzie powtórzony - historia musi się powtarzać aż nie pozostaną żadni naiwni.
Państwo to problem - nie rozwiązanie.
@Charles
"Widzisz przyszłość gospodarczą i przemysł Kanady w jasnych barwach?"
Są tam olbrzymie ilości depozytów i nie ma kto tego wydobyć. A klimat się ociepla.
Jest co naturze odebrać i się wzbogacić - lasy, surowce, woda.
@lenon
"Rozwiązaniem jest prywatna służba zdrowia, z powszechnym odwróconym ubezpieczeniem. "
Nie! Nie każdego warto leczyć i nie z każdej przypadłości. Niektóre naprawy nie są warte produktu - lepiej wytworzyć nowy. Starości się nie leczy - na starość wypada umrzeć i zostawić miejsce kolejnym pokoleniom.
@aleale
" pitolisz facet, prywatna słuzba zdrowia spowoduje ze umrzesz jeśli nie jesteś bogaczem a masz chorobę która wymaga masy konsultacji i masy wizyt"
To dobrze - kto nie wytwarza depozytów nie jest aż tak potrzebny aby go na siłę trzymać w dobrej kondycji.
@gasch
"Jak ktoś chce stojak na rowery, itp. zgłasza wniosek, głosowanie i realizujemy lub nie, itp."
Nie robicie "w czynie" sami sobie stojaków na własne rowery pod własny dom?
Musicie to głosować?
@gasch
"Nie obejmują ciężkich czy przewlekłych chorób. Reszta to same zalety. "
Ponieważ tych chorób się nie da sensownie leczyć - na coś trzeba umrzeć.
Podpowiem Ci - w państwowej służbie zdrowia w Szwecji jak palisz i pijesz, a idziesz na coś z cukrzycą czy sercem to trafiasz na koneic kolejki. Niby socjalizm, ale resztki przytomności jeszcze tam są.
"Aż mi oko zbielało. Wiedziałem, że burak. Ale tożto nasz Lechu podobnie "wykształcony".
Ten Pan zastąpi Makrelę?"
To są konsekwencje obniżania ogólnego poziomu wykształcenia tak aby masy nędzarzy nie były w stanie się wydobyć wytwórczością z nędzy - spada też jakość zawodowych rewolucjonistów - "polityków".
A ponieważ Niemcami będzie rządził zapijaczony nieuk - czy to nie najlepszy moment do podboju?
@deVont
"Chyba, że nie jesteście Polakami, wtedy wypada wykazać się odwagą i uświadomić innych użytkowników."
To ja stanę w prawdzie - w ogóle nie jestem Polakiem, jestem Sarmatą.
I to do tego jak z "podręcznika" króla Stasia - jestem wzorem warchoła.
Twój cytat ze "Sporów terytorialnych (...)" odnosi się do dyskusji jaka miała miejsce pod koniec lat dziewięćdziesiątych w kontekście obrony przeciwrakietowej (Rumsfeld, Cheney). Zneutralizowano wystąpienie tego zagrożenia wprowadzając ograniczony MAD pomiędzy Chinami i USA polegający na zdolności do spacyfikowania portów obu stron poprzez działania nieregularne, niesaturacyjne ataki rakietowe oraz rozkład ładunków wybuchowych w portach przy użyciu systemu dystrybucji kontenerowej.
Przykłady zastosowania tych środków mieliśmy już w ramach pokazu siły z okazji wdrożenia Chin do SDR - rozeszło się po kościach i wszyscy wiedzą że te niskoeskalacyjne środki są, działają i nie ma się co szarpać. Dlatego koncepcja Kissingera została na jakiś czas zdezaktualizowana postępem techniki wojennej.
Ale samego postępu to nie powstrzymuje - sytuacja jest metastabilna jedynie do następnej rewizji sił.
@Max108
"sprawdź też NZ.
Christchurch , Timaru ."
Sprawdzałem - brak tam długoterminowych podstaw do utrzymania tego co tam zbudowano - ktoś przyjdzie, kijów nakładzie i zabierze, a tam wkoło sami chętni. Już jeden został z hodowlą owiec.
@Doger64
"To ciekawe bo w Norwegii tez wprowadzają podobny podatek od każdej następnej nieruchomości płacic się będzie większy podatek,żeby zachamowac wzrost cen. W ubiegłym roku ceny nieruchomości tu poszły o 23% w góre"
Co wyjaśnia czemu norki pytają jak organizować słupy.
CreatioExNihilo
"Sami deprecjonując Siebie w przestrzeni publicznej i co gorsze – innych. Chyba, że nie jesteście Polakami, wtedy wypada wykazać się odwagą i uświadomić innych użytkowników."
A merytorycznie nie potrafisz zaprzeczyć moim wpisom, tylko musisz uciekać się aż do nazwania mnie nie Polakiem, bo śmiałem stwierdzić na publicznym forum, że zabiegamy o interesy zachodnie bardziej jak o swoje?
"Wskazujesz nieobiektywne źródło informacji. Warto to zaznaczać nim kogoś będziesz tam odsyłał."
A Ty przed swoimi wpisami na tym forum umieszczasz taką informację? Ja tutaj nie traktuje komentujących jako ludzi co świata poza własną wsią nie widzieli, mają swój rozum i doświadczenie to skonfrontują to ze sobą.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 09:39
PC Principal
"Korzystając z weekendu odpowiem na zarzuty wobec Darwina, bo to co tu przeczytałem przyprawia o dreszcze. "
Przygotuj się na atak ezoteryków i kreacjonistów :) Oni "wiedzą swoje" :) I ciesz się że to nie USA. Tam 45% populacji wierzy że Ziemia ma kilka tysięcy lat.
"Hoimar von Ditfurth:
1. Dzieci wszechświata. (o ewolucji chemicznej)
2. Na początku był wodór. (o powstaniu życia i ewolucji do powstania człowieka)
3. Duch nie spadł z nieba. (o mózgu, świadomości, duchu itp)
Są to najciekawsze (powiedzmy pierwsza dziesiątka) książki jakie w życiu czytałem, pisane przed półwieczem, jednak nie zdezaktualizowały się. Proponuję czytać w kolejności 2, 3, 1. Jeśli spodoba Ci się wstęp (nie przedmowa!) do "2" to jest to lektura dla Ciebie."
Miło że przytoczyłeś Ditfurtha. Klasyk. Czytałem to jako nastolatek i od tamtej pory nie spotkałem nikogo kto by wspomniał o tych pozycjach. To już tyle lat... Książki powstałe w latach 70-tych. Od tej pory wiele się wydarzyło w nauce i powstało sporo bardziej aktualnych pozycji.
Ze swojej strony polecam filmy na YT w których Neil deGrasse Tyson tłumaczy w przystępny sposób wiele z tych naukowych zagadnień.
Trochę intelektualnej odtrutki na wszechobecny bełkot można znaleźć np tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=xI8JAnweXtA
gruby
"A ponieważ Niemcami będzie rządził zapijaczony nieuk - czy to nie najlepszy moment do podboju?"
Nie rozumiem Twojego zapędu do podbijania naszych niemieckich sąsiadów stalą i ołowiem. Kto przepraszam bardzo ma przeprowadzić tą inwazję ?
Ok, Bundeswehra która przerywa prowadzenie ognia na czas południowej modlitwy prowadzonej przez polowego imama to bardzo kuszący przeciwnik ale czy ty przypadkiem aby ostatnio nie zauważyłeś hekatomby przeprowadzonej w Ludowym Wojsku Polskim przez pomocnika aptekarza ?
Sprzęt działa pod warunkiem, że rozkaz uzbrojenia głowic bojowych wydany w Warszawie zostanie potwierdzony przez Wielkiego Brata w Pentagonie. Obsada Sztabu Generalnego właśnie została wymieniona, a nowi na razie brandzlują się podziwiając swoje gabinety, limuzyny i sekretarki. Armią chwilowo rządzą kapitanowie i majorowie którzy zarządzanie polem walki rozumieją tak, jak rozumie je szef kompanii i o problemach które trzeba rozwiązać ZANIM się wyda brygadzie pancernej rozkazu do ataku nie mają zielonego pojęcia.
Ozłocę Cię jeśli pokażesz mi trepa pozostającego w czynnej służbie potrafiącego zaplanować naloty dywanowe na niemieckie lotniska (przeprowadzone niby czym ? dywanami ?), przygotowanie artyleryjskie, atak, zajęcie prawobrzeżnego Frankfurtu nad Odrą, przeprawę szpicy pancernej, zabezpieczenie lewobrzeżnego przyczółka Odry, przeprawę przez Odrę pod ogniem npla naszego korpusu ekspedycyjnego i wreszcie przeprowadzenie rajdu na Berlin w warunkach tajnej mobilizacji, braku sprzętu, braku ludzi i braku władzy politycznej gotowej ponieść takie ryzyko polityczne.
W tej chwili armia RP działa mniej więcej do poziomu kompanii. Też tylko teoretycznie, bo o awansach jak kiedyś decydowały politruki tak dzisiaj decydują umundurowane klechy więc wojowników w armii brak. Ale prawdziwa tragedia zaczyna się wyżej. Teraz to RP jest łakomym kąskiem dlatego że jej siły zbrojne nie są jednym organizmem lecz wielokomórkowym zbiorowiskiem w którym każdy sobie rzepkę skrobie. Ponadto armia podlega jednocześnie kilku panom: ordynariatowi polowemu, ministrowi wojny, prezydentowi oraz takiemu jednemu posłowi z Żoliborza. A w ogniu walki czterech dowódców to o trzech za dużo.
Mierząc siły na zamiary uważam że powinniśmy bardzo uważać, bo bawiąc się w kotka i myszkę sądząc że jesteśmy ciągle kotem nie zauważamy że w rzeczywistości staliśmy się myszą.
3r3
Zwracam Ci uwagę, że mamy 2017 rok. Dziś podboju nie prowadzi się wojskiem, tylko przeprowadzką całej ludności na teatr działań w celu wybenefitowania ofiary aż do ostatniego socjalisty^^
A taką roszczeniową ludność gotową do przeprowadzki to znajdziemy i w Polsce, i na Białorusi, i na Ukrainie - drogi zbudowali sami Niemcy swoimi dotacjami - kanały natarcia beneficiarzy są więc przygotowane^^
Twoja koncepcja prowadzenia działań jest nieadekwatna i archaiczna.
Patrz jak to robią profesjonaliści i modlą się pięć razy dziennie.
A jak już tam będzie ludność, a Niemcy w kropce to chwila oddechu pozwoli nam na przygotowanie jakich sił policyjnych co dadzą radę w nastałym w RFN bałaganie wdrożyć jakiś drapieżny kleptokratyzm i zostawić to co zazwyczaj zostaje po kleptokracji - pustynię.
Wdrożyć chaos - wyeksploatować bałagan.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 11:14
trader21
„W którą stronę pójdą teraz spółki wydobywcze gold, silver mając na uwadze podwyżki stóp w USA może już w marcu oraz wybory w Europie?”
ODP. W mojej ocenie kierunek jest tylko jeden - góra. Podwyżka stóp w USA dużo nie zmienia bo inflacja rośnie dużo szybciej niż FED może ponosić stopy procentowe. Najważniejsze jest, że w ciągu najbliższej dekady na 90% pozostaniemy w otoczeniu negatywnych stóp procentowych sprzyjających cenom metali jak i tym bardziej spółek wydobywczych.
@Farfocel
„Jak oceniasz aktualną cenę akcji Gazpromu w okolicach 4.60$, szczególnie biorąc pod uwagę zapowiedzi o 900 miliardach Rubli inwestycji oraz start projektu Yamal LNG pod koniec 2017 roku? W mojej ocenie kupno akcji dzisiaj to dobra inwestycja, nawet zakładając opóźnienia w starcie gazoportu, który ma ruszyć pod koniec 2017, a w pełni operacyjny powinien być w 2021. Warto przypomnieć, że głównym rynkiem zbytu gazu z tej inwestycji mają być Chiny. Myślę, że osiągnięcie pułapu 8$ za akcję Gazpromu najpóźniej na przełomie 2018/2019 roku jest mocno prawdopodobne.”
ODP. Zwiększam zaanagazowawnie w Gazprom. Obecna cena jest śmieszna zwarzywszy na P/E - 3,7, P/BV - 0,29 i marże netto na poziomie 13%.
@aleale
Jest szansa na artykuł dot. Ukrainy? To w końcu nasz sąsiad, co tam się dzieje, zatrzymano dziś jednego z najbogatszych oligarchów w Austrii zdaje się, największe banki Ukrainy padają jeden po drugim..., czy Rosja zaatakuje Ukrainę i zajmie wschodnią Ukrainę a może całą?
ODP. Mam zbyt małą wiedzę aby podejmować temat.
@axl140
„Aliqius poruszył interesujący mnie temat jakim jest kupno nieruchomości "na firmę" (samozatrudnienie lub spółkę...) w celu uzyskania korzyści podatkowych. Czy "wykorzystałeś" już tą możliwość i mógłbyś się podzielić swoim doświadczeniem? Jak najkorzystniej to wykonać (można amortyzować niektóre nieruchomości 10% rocznie)? Czy są jakieś pułapki, na które należy uważać? Jak wygląda sytuacja w przypadku sprzedaży takiej nieruchomości?”
Odp. Zakup nieruchomości w ramach działalności gospodarczej niesie za sobą mnóstwo korzyści podatkowych, o których wspominał mi kiedyś mój polski doradca podatkowy. Nie interesowałem się tematem gdyż ze względu na moją jurysdykcję sam nie mogłem z tego skorzystać. Tak czy tak temat wart uwagi i opisania w oddzielnym artykule.
@lefty1987
„Co myślisz o rządowym programie mieszkanie na plus? Zwiększy to konkurencje na rynku i ceny jeszcze spadną?”
ODP. Nie znam programu ale przypuszczam że już go opisano na „w domach z betonu”, który moim zdaniem jest jednym z lepszych blogów nt. nieruchomości w Polsce.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 11:16
british_summer
Sam wole lykac wiedze z bloga glownie finansowa i geopolityczna, ale w weekend nie moglem sie powstrzymac od zapodania linku do serii wykladow dr Jerzego Jaskowskiego.
Swiat jest inny - wiedza czyni wolnym
Wlasciwie jeden z nich wybralem-glownie o zdrowiu, ale dla mnie kazdy odcinek ma niesamowicie ciekawe fakty.
Ten pan jest lekarzem i opowiada miedzy innymi o mitach w medycynie i tym jak nas sie truje: szczepionki, fluor, nawozy + zapomniane leki, potrzebne zwiazki i badania. Ale nie tylko... Ten Pan ma tez wiedze o prawdziwej historii, wie o kreacji pieniadze i wszystko to fajnie laczy.
Znajdziecie ciekawe info o geopolityce, klamstwach w historii, ciekawych faktach utajnionych.
Brzmi troche jak naganianie, ale naprawde ilosc informacji, ktore ten Pan podaje jest ogromna i kazdy jak chce moze sobie doczytac temat.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 11:30
waldi053
,, nie da się w jednym społeczeństwie podzielić , tak żeby Marks był syty i Produkcja cała '' Jasne że nie , dlatego uważam że oni mają wpisany swój upadek w geny . Tego jednego jestem pewien . Co napsują to nasze . ,, Wybitny socjalista '' w swojej książce ,, Moja Walka '' na zakończenie podsumowując pisze ,, Jeśli pewnego dnia .... [ oni ] zdobędą władzę nad światem to wkrótce potem Ziemia jako bezludna planeta pomknie w eterze '' Miał nosa , szkoda tylko że widział wady u konkurencji , swoich nie , ale co racja to racja .
No właśnie spróbujcie cokolwiek rozkręcać w Izraelu , bez wymaganej 1/4 czystości lub ,, ważnego'' poręczenia ,,plemiennego ''
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma , unikałbym miejsc ,, o których powszechnie wiadomo '' i Kanady w szczególności .
Freeman
Pozwole sobie tak miedzy wodke a zakaske.
Podpisuje sie pod wywodem @gruby i mysle, ze jest w racji. @3r3 Ty rzeczywiscie odwracasz kota ogonem , byle wyszlo na moja racja jest najmosza. Zupelnie niedawno w kontescie Twoich ulubionych wypadow na Kopanice, tlumaczyles, jak latwo militarnie zaczepnie podjechac pod Berlin i zanim sie zorientuja wrocic do siebie. Wyraznie pisalaes wtedy o dzialaniach militarnych a teraz odkrywasz rok 2017 i inna rzeczywistosc w prowadzeniu wojen.
3r3
Ponieważ postrzegam wojnę jako działanie na wszystkich środkach jakie są w takim czasie w jakim jest to korzystne. Wojska nam starczy na Berlin, populacji na połowę Niemiec. Pociągnąć i puścić, zaatakować i odskoczyć, krzyczeć że to nie my, zasiedlać, kraść, kłamać i oszukiwać - wobec Niemców nie obowiązują żadne ludzkie zasady. Zmieniać platformę prowadzenia działań z cywilnej na wojskową kiedy jest to korzystne i zasadne dla nas.
Spójrz na to scholastycznie, całościowo - czy ktokolwiek zdobywa Niemcy aby zostać Niemcem?
Popatrz na to od strony kociego ogona (odwróć go to zrozumiesz) - w jakiej postaci musi skończyć niemiecka mysz?
Ma jakieś znaczenie czy będziemy się nią bawić, ganiać, w jakiej kolejności ją skonsumujemy? Co będzie z myszy od strony ogona?
W jakiej konsystencji powinny istnieć Niemcy, abyśmy mieli od nich na kilka pokoleń wytchnienie i mogli się zabrać za ustalenie granicy z Chinami?
Próbujesz przybić kisiel gwoździem do ściany.
//======================
Jak się w 2013 zaczęła zadyma na Ukrainie to w kwestii jak szybko Rosjanie zajmą Ukralandię postawiłem tezę,że sprowadzą to do wojny gangów i nigdy nie zajmą, będą tam podsycać tlący się konflikt. Płonące pogranicze aż wszyscy przywykną do takiej sytuacji i wtedy zaczną ją formować, i że będzie to trwało lata. Najwidoczniej właściwie widzę stosowanie środków do zadań. Walki w kisielu - konflikty międzynarodowe.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 12:38
Freeman
Wojna światowa między państwami-ośrodkami głównych cywilizacji jest bardzo mało prawdopodobna, ale wykluczyć się nie da. Jak już stwierdzono, wojna taka może wybuchnąć na skutek eskalacji wojny kresowej między grupami należącymi do różnych cywilizacji, najprawdopodobniej muzułmanami i nie-muzułmanami. […] Bardziej niebezpiecznym potencjalnym źródłem światowej wojny międzycywilizacyjnej jest zmiana układu sił między cywilizacjami i ich ośrodkami. Jeżeli będzie nadal postępować, rozwój potęgi Chin […], wywrą przemożny wpływ na stabilizację międzynarodową na początku XXI wieku. [...]
Aspekt wojny muzulmanie-nie-muzulmanie nieco pomine. Powiem tylko w skrocie, ze jest to osobny do rozwazenia rozdzial zwazywszy swiatowy masonski projekt zalanaia swiata islamem. W przypadku Europy chodzi tu moim zdaniem o spietrzenie dodatkowych problemow, zeby Europa miala "zajecie" i nie przyszlo im na mysl krytykowac usa za np. niebiezpiecznie wysokie zadluzenie ( zreszta sztucznie zanizane ).
Wazniejszym aspektem w kontekscie duzej wojny jest zmiana ukladu sil. Moim zdaniem z takowa mamy aktualnie do czynienia. Jesli czolgi nato stacjonuja w linii prostej 150 kilometrow od Petersburga i Rosja jest stopniowo osaczana, to jest wyrazne zaburzenie rownowagi sil.
Nie mam pojecia czy przewage konwencjonalna w Europie ma Rosja czy nato. Gdyby przyjac przewage nato i scenariusz wojny konwencjonalnej, ktora i tak spowoduje dla dzisiejszych glupkow rzadzacych i napedzajacych do zaostrzenia konfliktu, straty w Europie nie mieszczace sie w ich wyobrazni.
Korzenni w usa zachowuja sie tak, jakby w zupelnosci wykluczali scenariusz konfliktu nuklearnego i termonuklearnego. To jest blad. Moim zdaniem, powracam do zalozenia, ze Rosja jest konwencjonalnie slabsza, w chwili gdy ich pozycja na froncie zacznie znaczaco slabnac, na sto procent posuna sie do opcji nuklearnej. Malo tego, jestem pewien ze sa w stanie doprowadzic do tsunami na Atlantyku, ktore spustoszy pol kontynentu europejskiego ale tez w znacznym stopnie zach. wybrzerze usa i Kanady.( ponizej poludnie tez ). Zreszta zeby dokopac zupelnie moga to tez zrobic od strony pacyfiku.
Usiaki maja na celu wywolanie konfliktu tylko dla ratowania dolara i oddluzenia usa. Przy okazji kompleks militarno-przemyslowy zarobi krocie.
Ten cel zaslepia ich umysly. Przy okazji lowcy dusz tez wyszli by na swoje, bo jak wiadomo na wojnie krew sie leje a bogowie ciagle sa spragnieni widoku krwi.
Moskwa jest przerażona wizją zwycięstwa Chin i całkowitego zdominowania prze nie Azji Wschodniej. […]
Moskwa powinna byc swiadoma oblezenia jakie aktualnie funduje jej nato. Sojusz z Chinami jest jedynym sposobem na stworzenie systemu rownowagi w swiecie na zasadzie Rosja -Chiny kontra usa i partnerzy.
Ten sojusz powinien byc manifestowany z cala moca na wszelkich plaszczyznach: gospodarczej, militarnej, politycznej. Inaczej usa beda probowaly sklocic te dwa panstwa ze soba podsuwajac np. Rosji jakas poslodzona marchewke i kij zeby przeciagnac Chiny.
Co do Japonii. Ta jest bezapelacyjnie podlegla usa i mocno trzymana za cochones. Tu nie ma mowy o jakimkolwiek sprzeciwie lub niesubordynacji.
Juz raz mieli tsunami. A swoja droga Chiny za wyparowanie terenu przemyslowego powinny byly odplacic.
waldi053
Po raz setny mam przypominać że są kraje suwerenne [ parę sztuk ] i okupowane , a PL i DE do nich należą . Cała ta inwazja nachodzców to jest program ,, Braci zakonnych '' etniczno - rasowy , przyszły Europejczyk ma być genetycznie zbliżony do starożytnego Egipcjanina , Oni tak mają , coś sobie ubzdurają i w to brną , ciesząc się że tak niewielu ludzi ich przejrzało i rozumie . Dlatego stwarza się takie warunki - że ,, ojczyzn '' jest macochą '' , aby odebrać motywację jej obrony . Po co w USA automatycznie obrzezywano wszystkich chłopców po urodzeniu w szpitalu ? W Biblii jest odpowiedz , oni niektóre sprawy biorą dosłownie . Tak Amerykanie są obrzezani hurtem - taki zabieg zdrowotny . Schultz to ,, Brat zakonny '' , a skoro tak to wszelkie niezbędne kwalifikacje nabył wraz z urodzeniem , u nas było [ i jest ] podobnie po wojnie , jak się instalowali - rzeznik - stawał się wybitnym chirurgiem , trochę ,, siedział '' za polskich czasów - wybitny prawnik , żadna nowość , szkoły maturę i studia niektóre to oni mają dla gojów , jakby sprawdzić tych prof. i dr. to dopiero wyszłyby cyrki który studiował , a czyje papiery ,, leżakowały'' pokaż mi ich matematyków , fizyków , nauki ścisłe . Brak , parę skradzionych teorii i nadętych sztucznie autorytetów . Zniszczyli całą cywilizację Łacińską , ta hybryda w której żyjemy nie ma nic z nią wspólnego . Została ,, zoptymalizowana '' jak Talmud , gdzie zakaz podróży w sobotę za wyjątkiem podróży na wodzie , zoptymalizowano lejąc wodę do butelki i siadając na niej w pociągu . Da się ? Popatrz na filmik S Michalkiewicza - ,, Michalkiewicz obala Żydowskie mity ...'' https://www.youtube.com/watch ?v= M a F Y R G E 6 rz 8 on skupił się na MSZ , bo więcej się obawia mówić , ale to dotyczy reszty władzy i nie tylko w PL .
@lenon
,, To zapowiada się jakaś inwazja '' A poco mamy takie , a nie inne prawa np.,, Ustawa o obrocie ziemią '' i inne ?
Braun nadaje o tym latami , a dla ciebie to nowość ? Polacy mają inną chorobę zwłaszcza inteligencja - Filosemityzm .
Freeman
Ja bym Niemcow inaczej rozpracowal. Zaczalbym od Polski. Przeciez mamy na swoim terenie ich fabryki, sieci handlowe . Najpierw stwierdzilbym jak Trump, ze wszystkie wczesniej podpisane umowy byly niekorzystne dla Polski. Oblozyl bym ich podatkiem ze szczegolna skutecznoscia egzekwowania fiskalnej naleznosci. Mamy tez zagraniczne banki. Tu zrobilbym zarzady komisaryczne, polskie. Zaden euro nie zostalby wytransferowany za granice.
W kolejnym etapie oblozyl bym kordonem uzbrojonych ludkow ichnie fabryki na naszym terenie. Zdobyte technologie, linie produkcyjne .
Zeby bylo wredniej, swiadomie wczesniej stworzylbym zachety na masowe zasiedlanie ichnia industrializacja naszego terenu. Rownolegle, trzeba by zbroic wlasna armie, ale ten punkt wytlumaczyl Ci gruby. Tu jest cienko, nie jestesmy panami wlasnego wojska. Dupa. To trzeba zmienic na poczatek. Sposob wper... korzennych czyli innymi slowy 90 pro polskich elit rzadowych. I tu zaczyna sie kwadratura kola. Taki model, wyzej przedstawiony , wymaga kilkudziesiecioletniego przygotowania calosciowego.
Ba, nawet nastawienie ludzi MUSI byc patriotyczne. Wszystkie te kraje typu usa, Rosja, nawet Chiny. maja to cos w sobie. Interes swojego panstwa w priorytecie. W Polsce na odwrot.
Dlatego tutaj zawsze wszystko konczy sie jak Powstanie Listopadowe czy Powstanie Warszawskie. Niestety. Dlatego jestem przeciwny takiem militarnemu fikaniu silniejszym.
Ja bym Niemcow o braki organizacji jeszcze nie posadzal. Za 10 lat bedzie gorzej. Teraz jeszcze za wczesnie.
Dlatego wersja soft jak wyzej. Restrykcje przepisowo-fiskalne i tyle. To samo dotyczy UE. Brac ile sie da, a jak przajdzie do placenia netto to pokazac honor.
Freeman
Ja sie zgadzam z tym co piszesz na temat inwazji rasowej. Tyle, ze obok niej rozwija sie ciagle watek militarny i to juz na naszej ziemii. Sluchasz Brauna wiec wiesz jak interpretowac obecnosc tych bratnich wojsk na ziemii Polskiej. Trump sie nie wykazal wystarczajacym doswiadczeniem politycznym i sila i niestety wszystko idzie w kwestii konfliktu z Rosja po staremu. Jak na razie jest eskalacja dzialan. Przerzut sprzetu i ludzi na nie mala skale. Drugi front to dyplomacja zastapiona wojna werbalna. To jest ten etap. Czy nastapi odwrot od tej tendencji ? Dobrze by bylo.
Mnie bardziej wychodzi na kontynuacje trendu.
3r3
"Ja bym Niemcow inaczej rozpracowal. Zaczalbym od Polski. Przeciez mamy na swoim terenie ich fabryki, sieci handlowe . "
Tak, to też trzeba zrobić. To ja zakładam jako naturalną zapłatę dla naszych skur... za to że się pofatygują z wojskiem do RFN. Darmo pan generał wszak nie wojuje.
Ja wiem że można inaczej - ale bądźmy przytomni - nie mamy czym, kim; pozostaje zwijając rezerwy (czyli grupę roszczeniową) zadać problemu Niemcom i dociążyć im ośrodek polityczny stosem decyzji jaki będzie prowokował do rozstrzygnięcia siłowego.
"W kolejnym etapie oblozyl bym kordonem uzbrojonych ludkow ichnie fabryki na naszym terenie. "
Nie mamy kohorty do tego kordonu.
"Rownolegle, trzeba by zbroic wlasna armie, ale ten punkt wytlumaczyl Ci gruby. Tu jest cienko, nie jestesmy panami wlasnego wojska. Dupa."
Kupić. Zapłacić dobrami Niemców, jak braknie dobrać z redemptorystów.
"Taki model, wyzej przedstawiony , wymaga kilkudziesiecioletniego przygotowania calosciowego. "
Ale okazja jest teraz.
Porzucamy kraj nadwiślański i przeprowadzamy się wszyscy do Niemiec, całe 30 milionów luda. Eksodus z Egiptu 2.0 (tylko 30 bo biurwę zostawiamy w urzędach - niech pilnują).
"Ba, nawet nastawienie ludzi MUSI byc patriotyczne."
Wystarczy roszczeniowe (a takie jest) wobec Niemiec (się zorganizuje).
"Nie mam pojecia czy przewage konwencjonalna w Europie ma Rosja czy nato."
Z zakresu broni niskiej eskalacji przewagę ma Rosja (w teatrze europejskim). Z zakresu broni skrajnej eskalacji jest równowaga sił ze wskazaniem na Jankesów (ale oni mają więcej teatrów do eskalowania i nie mogą dokonać koncentracji środków).
"Moim zdaniem, powracam do zalozenia, ze Rosja jest konwencjonalnie slabsza, w chwili gdy ich pozycja na froncie zacznie znaczaco slabnac, na sto procent posuna sie do opcji nuklearnej."
Nie tylko Rosja, jak się zacznie dym to do benzyny do ognia doleję inne kraje, których porty są zagrożone dominacją USA na morzach. Korea, Iran, Brazylia - tam też mają trochę projekcji niekonwencjonalnej na USA. Niby niedużo jak na wojnę, ale na kontynentalne USA i na lokalne bazy wystarczy żeby dorzucić się do stawki i usiąść do stołu rokowań.
//=============
Jak na razie każde użycie broni jądrowej wiązało się z jej wysoką jakością - znaczy były wybuchy całego materiału.
Sobie proszę wyobrazić dziurę na mapie jaka powstanie, jeśli przy próbie użycia broni termojądrowej dojdzie do oderwania płaszcza bez jego zapłonu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 13:26
Dante
Serdecznie dziękuję za artykuł o nieruchomościach.
@Freeman
Za Niemcy powinno się brać od strony Bawarii - w skrócie, "Bawarczyk to prawdziwy Niemiec" i "Obrona prawdziwej bawarskiej kultury, ducha niemieckości i cywilizacji łacińskiej wymaga odcięcie się od truchła upadających Niemiec, chorych na poprawność polityczną i ulegających najeźdźcy." Ale za takie rzeczy trzeba było się brać 10 lat temu (jeśli chodzi o Polaków). Wytworzenie świadomości narodowej u Bawarczyków plus przekonanie ich, że bliżej im cywilizacyjnie do Polaków niż Prusaków z północy (vide wspólna religia: katolicyzm).
A co do kwestii ekonomicznych:
Obecne dane z USA dobrze świadczą na korzyść dolara, a z kolei dane z Europy są mocno średnie: takie sobie dane gospodarcze z Niemiec, a we Francji ryzyko możliwości wygranej Le Pen. Co ciekawe, EUR/USD jest od początku lutego odwrotnie skorelowany z giełdą. Poza tym, razem z akcjami rośnie złoto, a w sposób dość chaotyczny także obligacje. I co ciekawe, EBC nie kryje, że nadal prowadzi program aktywów opartych na długu - a mimo to euro nie umacnia się względem dolara, a wręcz przeciwnie. Krótkoterminowo powinien być czas dolara, a w trakcie zawieruchy giełdowej euro, chf i jpy.
https://www.ecb.europa.eu/press/pr/date/2016/html/pr161208_1.en.html
https://www.ecb.europa.eu/mopo/implement/omt/html/pspp.en.html
Przy spadkach na giełdzie powinno umocnić się euro - zresztą chociażby para AUD/JPY wskazuje, że coś wisi w powietrzu i jak tąpnie, to z dużą siłą
https://www.investing.com/currencies/aud-jpy
Dodatkowo, CPI zaczyna wyraźnie przyspieszać w Europie:
https://www.investing.com/economic-calendar/cpi-68
Ciekawe, czy ktoś potrafi sobie wyobrazić, że w tym roku EBC może ogłosić program podwyżek stóp procentowych.
Co do ropy, to od połowy grudnia mamy trend boczny - z jednej strony obecnie ropa powinna rosnąć ze względu na dość pozytywne dane gospodarcze świata i spadek invetories, ale powolna aprecjacja dolara wstrzymuje nominalny wzrost ceny (ale w ujęciu realnym wartość ropy rośnie). Skutkiem tego najprawdopodobniej będzie trend boczny, który zakończy się spadkami, gdy zaczną spadać akcje (bo aktualna średnioterminowa hossa trwa już trochę długo).
https://www.investing.com/economic-calendar/eia-crude-oil-inventories-75
https://www.investing.com/analysis/2-etfs-may-be-pointing-at-crude-oil's-next-move-200176806
A zatem co do złota, to krótkoterminowo możliwa jest korekta (złoto jest wykupion, a mocniejsza aprecjacja dolara bardzo mozliwa), ale obecny trend "higher highs, higher deeps" powinien być utrzymany
https://e64836e21ba218cba599-5f6ff8e305d6142e830d07da1bf3d404.ssl.cf1.rackcdn.com/comments_images/14880262784647.jpg
Na powyższy rysunku po trzeciej fali powinna być korekta, której spodziewam się szybciej niż później.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 14:48
aleale
ale
@login, @PC Principal
Jeżeli chcesz sięgnąć głębiej przeczytaj Między chaosem a świadomością: Hiperfizyka
waldi053
@3r3
Najpierw zacząć należy od odzyskania kontroli nad własnym krajem , tego nie mamy i jednocześnie mamy prowadzić ekspansję na zewnątrz ? Niby jak i czym ? Przecież tutaj nad Wisłą od 100 lat robi się wszystko na szkodę kraju , że ten naród to wytrzymał to jest istny cud , inaczej tego nie można wytłumaczyć . Popatrzcie na sowiety , oprócz rewolucji i bezpośrednio po niej takiej presji tam nie było , a naród dopiero teraz powoli dochodzi do siebie i czy dojdzie nie wiadomo . Degeneracja straszna . Niemcy wyszły znacznie lepiej na 2 -ch przegranych wojnach teraz dopiero za nich się wzięli poważnie . Innych [typu Holandia ] nawet nie
wspomnę bo żyły w warunkach CIEPLARNIANYCH , i też się zdegenerowały , na tym tle lepiej wypadają tylko Czesi , ale też są nie porównywalni - przed wojną mieli kilkadziesiąt tysięcy ,, Braci zakonnych '' potem może nieco więcej , a my ? Przed wojną minimum 3mln. dokładka z ZSRR i pózniej z Rzeszy min. 1 mln. - tyle zadeklarowanych nawet nie znających j.polskiego , do tego dodać należałoby ok. 0,5 mln. takich pozornie zasymilowanych [ deklaratywnie wyłącznie ] wszędzie dosłownie na każdym szczeblu władzy . Jaki otrzymamy wynik końcowy ? Spokojnie można stwierdzić że każdy z nich ma ,, polskie korzenie '' , mimo tej nawały naród przetrwał i cyklicznie odradzał swoje elity , to ewenement na skalę świata . Dlatego w celu definitywnego rozwiązania kwestii narodów upartych '' zaplanowano 3 - wojny Światowe , 2 - były i trzecia też będzie , nie po to żeby ktoś z kimś wygrał , w celu depopulacji . Bo jak zauważyli administracyjnie i zwyczajnym codziennym obrzydzaniem życia tego osiągnąć się nie daje [ tu leży odpowiedz czego uchwala się ustawy - jedna bardziej kosmicznie denna od poprzedniej ] to takie dawane do zrozumienia - wypad z tego kraju ! Ludzie są nie
domyślni i majaczą że mamy głupie , złe rządy , NIE , ani głupie , ani złe OBCE . To takie trudne do pojęcia ?
Wyobrazcie sobie np. mnie na stołku premiera ,,kraju na bliskim wschodzie '' razem z niezbędną ,, eskortą '' pomagierów - +,-, 200 osób i posłuszną gwardią siłowników '' - zapewniam , po jednej kadencji kraj wyludniony , nawet piachu na pustyni zabraknie !
Dante
Po pierwsze, jeśli coś jest publiczne, to przeważnie kosztuje co najmniej dwa razy tyle ile kosztowałoby na wolnym rynku (vide stadiony na Euro2012). Po drugie, nie rzadko taki wydatek bywa chybiony i zbędny, a prywatny inwestora nie dałby na niego złamanego grosza (vide lotnisko w Radomiu). Po trzecie, urzędnicy i ministrowe są oderwani od rzeczywistości i nie muszą się przejmować tym, że na skutek ich błędnej decyzji braknie im do pierwszego - w przeciwieństwie do nich przeciętny obywatel wielokrotnie się zastanowi czy wydać pieniądze na zbędne rzeczy kosztem tych podstawowych i podnoszących poziom życia.
Po czwarte, bez tzw. przestrzeni publicznej i publicznego dotowania różnych rzeczy większość znanych nam patologii nie miałaby miejsca. Jeśli mamy przestrzeń prywatną, to właściciel decyduje, kto tam może być, a kto - czyli sprawa jest prosta i nie wymagająca wyjaśnienia. W przypadku przestrzeni publicznej pojawiają się konflikty i napięcia społeczne, bo trzeba określić kto może korzystać z tej przestrzeni, a kto nie - przy tym pilnować, aby nikt nie czuł się dyskryminowany (czyli przestrzeń publiczna stwarza problemy, które rządzący i urzędnicy próbują bohatersko przezwyciężać). A skoro mamy przestrzeń publiczną i działania na rzecz nie dyskryminowania nikogo, to pojawia się naturalna tendencja do egalitaryzmu ("wszyscy ludzie są równi"). Skoro wszyscy ludzie są równi i powinni być równo traktowani, to automatycznie zaczyna zanikać sprawiedliwość, bo sprawiedliwe traktowanie bardzo często jest w opozycji do równego traktowania. A gdy egalitaryzm już mocno zagnieździ się w naszym życiu, to wówczas zaczynają się rodzić patologie, bo "prawda i kłamstwo zasługują na równe prawa i równe traktowanie", "patriota i zdrajca mają równe prawa w decydowaniu o przyszłości narodu". A tu już tylko jeden krok do absurdu jak multi-kulti - wszak "wszyscy ludzie są równi", "wszystkie religie są równe", "wszystkie idee są równe".
Aby uzmysłowić sobie jak egalitaryzm jest wbrew naturze wystarczy prosty przykład:
pali się Twój blok, w którym jest twoja żona i obcy ludzie. Jeśli egalitaryzm byłby prawdziwą ideą, wówczas byłoby Ci bez różnicy czy uratujesz z pożaru swoją żonę czy kompletnie obcą kobietę, bo rzekomo "wszyscy ludzie są równi".
Wszystkie idee mają konsekwencje, często odległe w przyszłości - dzisiaj dobitnie widzimy na przykładzie Zachodu jak dekady wiary w kłamliwe idee mszczą się bezlitośnie.
aleale
PC Principal
"Jeżeli chcesz sięgnąć głębiej przeczytaj Między chaosem a świadomością: Hiperfizyka"
Zlituj się. Tu jest fragment tego dzieła: http://hiperfizyka.pl/artyku%C5%82y/item/104712-fala-2012
Pocieszające jest jednak to iż według autorów jaszczury w kwietniu 2010 opuściły Ziemię :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 16:31
Dante
Rosja ma poważne problemy - Kaukaz im się radykalizuje na skutek wpływu radykalnego islamu (a w Rosji jest ponad 20 mln muzułmanów!), a Chiny mają roszczenia terytorialne wobec terytoriów syberyjskich na bagatela 5-krotności powierzchni Polski - poza tym, wystarczy zerknąć na granicę rosyjsko-chińską; po stronie Rosji kilka milionów ludności, a od strony Chin 100 mln. W skrócie potężne ciśnienie demograficzne - i rosyjskie elity to świetnie rozumieją. Rosja potrzebuje USA, a USA nie mogą sobie pozwolić na upadek Rosji, bo cała Syberia razem z surowcami trafiłaby w ręcę Chińczyków i Chiny zmieniłby się wówczas w Super Chiny, a wtedy USA nic nie miałby do gadania. Polska i Ukraina w zamyśle USA mają robić za "kije" do tresury rosyjskiego niedźwiedzia, tak jak sobie życzy tego Wuj Sam - a że takie "kije" mogą się złamać raz na zawsze, to nikogo to nie obchodzi. Rosja ma swoje problemy, a jak ktoś jeszcze będzie ją kąsać po kostkach od zachodniej strony, to może stwierdzić, że czas problem załatwić raz a dobrze. Wtedy raczej nie dziwiłaby sytuacja z prowokacją, gdy rzekomo "polski ekstremista" strzela do prezydenta Łukaszenki, a Białoruś "potrzebuje braterskiej pomocy" od Rosji.
Jako ciekawostkę dodam, że przemysł filmowy też robi swoje w tworzeniu opinii narodwej - wstarczy przypomnieć kwestię filmu "Wołyń" i jakie wywołał emocje. Dlatego ciekawie na tym tle prezentuje się sprawa rosyjskiego filmu "Legenda Kolowrata", który wejdzie do rosyjskich kin w kwietniu tego roku, a już został okrzyknięty narodową epopeją (co warte uwagi - film dotowany przez państwo rosyjskie):
https://www.youtube.com/watch?v=8wE8UCM-lQE
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 16:46
Arcadio
saladin
lenon
Nie wiem dlaczego się tak denerwujesz. Proponuję Ci żebyś odwiedził jakąś dobrą prywatną klinikę np. Allenort i zobaczył na własne oczy różnicę w standardzie. Zaznaczam, że zabiegi tam wykonywane refundowane są przez NFZ.
Jak już będziesz znał różnice, to wtedy mogę z Tobą dyskutować na temat organizacji płatności.
3r3
Patologie prywatnych "autostrad" (obok autostrady to nawet nie leżało na półce) wynikają z braku powszechnego dysponowania bronią przez mieszkańców.
Z tego braku dysponowania wynika brak sądownictwa i zdolności do rozstrzygania sporów oraz egzekwowania rozstrzygnięć.
W Polsce jest o pół miliona prawników za dużo, a o pół miliona ludzi w pasiakach przy szpadlach za mało.
Arcadio
Pewnie napiszę znowu coś niepopularnego, ale jestem zwolennikiem mieszanego systemu służby zdrowia prywatno-publicznego.
Oba rodzaje mają zalety i wady.
Z jednej strony nie ma darmowego leczenia, tak jak nie ma darmowych obiadków, bo dobry fachowiec-lekarz musi zarobić.
Państwo jest oczywiście gorszym organizatorem służby zdrowia i część pieniędzy jest marnowana, jednak przynajmniej nikt nie oczekuje od niej przynoszenia zysków. Prywatny system jest finansowo wydajniejszy ale beneficjentem jego wydajności są akcjonariusze a nie pacjenci.
Prywaciarz chce się dorabiać bez baczenia na zasady etyczne czy moralne, a chory pacjent jest wymarzonym klientem, z którego można zedrzeć skórę.
Już obecnie przecież oferuje się różne skomplikowane zabiegi za setki tysięcy dolarów i zrozpaczeni pacjenci żebrzą w mediach o wsparcie, a bezuczuciowi hochsztaplerzy na tym zarabiają krocie.
Podobnie z lekami na patentach. Kosztują krocie.
Moim zdaniem obecny system w Polsce działa całkiem dobrze. Bogatsi mają prywatne abonamenty w prywatnych sieciach, a biedniejsi pozostają w państwowej SZ. I to jest sprawiedliwe.
Dodatkowo dobrze funkcjonują prywatne gabinety znanych lekarzy i tam też można się udać.
Generalnie w sieciach typu Luxmed czy Medicover poziom zawodowy lekarzy jest słaby, ale przynajmniej dostępność dobra i możliwość szerokiego zakresu diagnostyki. Gdy już wiesz co ci jest idziesz na wizytę prywatną do ordynatora wybranego dobrego szpitala państwowego i ustalacie zasady leczenia.
Ja ze swej strony wprowadziłbym drobne odpłatności za wizyty lekarskie w państwowej służbie zdrowia i szpitalach w celu bardziej odpowiedzialnego korzystania z nich przez hipochondryków i głównie w celu zmniejszenia obciążeń podatkowych na rzecz służby zdrowia.
TBTFail
deVont
Dobrze wiesz, że nie chodziło mi o przynależność jako taką, lecz o to by wiedzieć kto „pluje mi w twarz”. Inaczej gdy robi to swój, inaczej gdy obcy. Różnicuje to środki odpowiedzi. Prawda ?! :]
.............................................
@gasch | 2017-02-25 09:47
Nie. Kissinger ją polecał a nie pisał.
.............................................
@zagadka | 2017-02-24 23:37
Huntington Samuel P.: „Zderzenie cywilizacji” [pełen tytuł: „Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego”] Muza S.A.
By zachęcić i ukazać, że o pomimo upływu lat książka może coś wnieść wskazuję wybrane fragmenty ze spisu treści:
Część II – IV Zmierzch Zachodu: potęga, kultura, powrót do korzeni.
Część II – V Ekonomia, demografia i ambitni rywale Zachodu.
Część IV – IX Globalna polityka cywilizacji.
Część IV – X Od wojen okresu przejściowego do wojen kresowych.
Część IV – XI Dynamika wojen kresowych.
Część V – XII Zachód, cywilizacje i Cywilizacja.
Autor – politolog, były dyrektor Centrum Spraw Międzynarodowych im. J. Olina Uniwersytetu Harwardzkiego.
.............................................
@CreatioExNihilo | 2017-02-25 09:30
Merytorycznie odnosić się do ogólników i frazesów ? „Nie. Dziękuję. Nie jadam tego.”
[Dopowiadam: nie odnoszę się do wszystkich Twoich wypowiedzi lecz tylko tych zamieszczonych pod tym artykułem i dotyczących przywar przypisywanych całym grupom ludzi]
Jeżeli wskazanie akcjonariuszy Shella uznajesz za nie merytoryczne w kwestii własności, to tym głośniej wypowiadam „Nie. Dziękuje. Nie jadam tego.” i dopowiadam: właśnie dlatego wbiłem jedną „szpilkę” a resztę ogólników zbyłem milczeniem, bo w swej ułomności nie potrafię w takiej formie podjąć dialogu.
Tak, zaznaczam w swoich komentarzach kiedy wygłaszam opinię – pogląd. W innych wypadkach wskazuję źródła za co nieraz byłem tutaj łajany.
Mogę jedynie zgodzić się i przeprosić, że zamiast stanowczego tonu mogłem ująć to w formę sugestii ale z drugiej strony skoro autor tej strony ma mi za złe krzywdy niezawinione, ma czelność mnie i innych obrażać, to w połączeniu z obraźliwymi ogólnikami z Twojego komentarza wciąż nie czuję skruchy za użyty ton w mojej wypowiedzi :]
Nie wiem czemu aż tak Ciebie ubodła moja sugestia o wskazanie czy identyfikujesz się z grupą którą obrażasz czy nie. Skoro obrażasz grupę do której ja się zaliczam, to mam pełne prawo wiedzieć czy obrażasz grupę będąc jej elementem czy pozostając poza nią. Stąd przytoczony przez Ciebie fragment mojego komentarza wskazuję, że o ile deprecjonowanie samego siebie to Twój problem, o tyle deprecjonując grupę czynisz ów problem, problemem grupy.
I jak widać oburza Ciebie to, że element tej grupy ma inne zdanie niż Ty.
.............................................
@Freeman | 2017-02-25 12:45
Dziękuję za ustosunkowanie się do przytoczonego fragmentu. Jednak nie są to moje słowa lecz pewnego politologa, który je wyartykułował w 1996 roku [w formie książki]. W dodatku pochodzą one z podsumowania książki w której są osobne rozdziały dotyczące pewnych zagadnień zgodnie z tym co postulujesz.
O relacjach Moskwa – Chiny nie cytowałem nic więcej bo to już mogłoby być naruszenie praw autorskich [zbyt obszerny cytat].
Nawiązując do przedstawionej relacji USA – Japonia, to wg mnie nie można odrzucać założenia, że gdy w sposób militarny zacznie być kwestionowane stanowisko hegemona, to podlegli jemu [nawet ci najsłabsi] przestaną być w pełni lojalni. Ogłaszać neutralność mogą, a że nie zostanie to uszanowane to już inna sprawa.
Zamieściłem ten opis tylko w ramach weekendowej dyskusji i pewnego koherentnego nakreślenia tego jak może przebiegać eskalacja i przenoszenie działań na inne płaszczyzny. Dostrzegam również zbieżność treści tej książki z np.: wątkiem toczonym pomiędzy Tobą a #waldi053 – czyli o inwazji rasowej.
Między słowami przemycałem wątki, takie jak:
- zjednoczenie Korei,
- wojna w Wietnamie jako środek do uzyskania dostępu do złóż ropy naftowej,
- Indie:Pakistan.
.............................................
@3r3 | 2017-02-25 13:26
Poprawię Cię w kwestii:
„Jak na razie każde użycie broni jądrowej wiązało się z jej wysoką jakością - znaczy były wybuchy całego materiału.”
Energia wyzwalana w czasie wybuchu jądrowego współczesnych bomb/pocisków pochodzi raptem [odwołuje się do pamięci więc trzeba te wartości zweryfikować] od kilku do kilkunastu % materiału rozszczepialnego przypadającego na rdzeń broni. Wiąże się to z pojęciem masy krytycznej – osiąganej na chwilę przed reakcją łańcuchową i traconej chwilę po reakcji łańcuchowej na skutek uwalniania się energii w części centralnej rdzenia gdzie masa krytyczna osiągana jest najszybciej oraz kilku innych czynników – tu posłużę się cytatem z 72 strony książki popularno-naukowej Grzegorza Jezierskiego „Energia jądrowa wczoraj i dziś” [cytat dotyczy metody implozji]:
Siła wybuchu bomby zależy od wielu czynników. Przede wszystkim zależy ona od ilości użytego materiału rozszczepialnego; z tego względu chcąc zwiększyć siłę wybuchu, należy ukształtować materiał rozszczepialny tak, aby krotność masy krytycznej była odpowiednia większa. Ponadto siła wybuchowa zależy od wydajności materiału rozszczepialnego tzn. od tego, jaki procent materiału ulega rozszczepieniu, a także od temperatury ładunku wybuchowego i paliwa. Istotną rolę odgrywa również rodzaj materiału użytego na reflektor, […] Sprawność (wydajność) bomby jest tym większa, im bardziej jest wytrzymały płaszcz reflektora stanowiący zewnętrzną skorupę, przy czym większą rolę odgrywa jego bezwładność niż wytrzymałość, ponieważ siły działające podczas eksplozji znacznie przewyższają wytrzymałość znanych materiałów. Niemniej jednak reflektor opóźnia rozprężenie i utrudnia zbyt wczesne odrzucenie części materiału rozszczepialnego na zewnątrz. Wydajność rozszczepienia można także zwiększyć przez zastosowanie odpowiednio silnego źródła neutronów, […]
.............................................
waldi053
System opieki lekarskiej jest najbardziej złożonym i zawiłym problemem . Nie można tego zostawić tak , bo obecnie za statystycznie wielkie pieniądze nie daje on minimum usług . Jest to faktycznie pasożyt żerujący na naszym groszu , we własnym interesie , istnieje sam dla siebie , a raczej dla kasty sowicie opłacanych biurw i ,, wybitnych ordynatorów - takich oligarchów lokalnych . Gdzie pacjent jest intruzem zakłócającym błogi spokój tym ludziom . Na pewno ,, uwolniłbym '' całkowicie farmację , sprawa tych tzw. ,,patentów '' po końcu Ameryki rozwiąże się sama [ to też jest chore , taka lichwa inaczej ] Na wolny rynek tego puścić też nie można bo zdrowie i życie to nie pietruszka , relacje są zbyt nie równe ,[ zdesperowanego pacjenta z szarlatanem ] trzeba by mocno to wszystko przemyśleć , jakaś podstawowa opieka darmowa też byłaby niezbędna . Trudno sobie wyobrazić np. nie ubezpieczoną ofiarę wypadku drogowego odciągniętą za nogę na pobocze i tak zostawioną - ryczącą z bólu . To zbyt zawiły problem na lakoniczny post , zacząć należy od wykasowania obu kodeksów i napisania ich od nowa . Ogólnie od sanacji całego aparatu prawa , od powrotu do zasady Rzymskiej -,, Ducha prawa '' a nie jak teraz ma miejsce - ,, Litery prawa '' żywcem zerżniętej z Talmudu . To temat rzeka , na pewno nie można sytuacji naprawiać wyrywkowo bo wszystko jest jakoś powiązane . Zmienić trzeba cały ustrój państwa , poczynając , od spraw personalnych do konstytucji . Każdy naród ma swoje predyspozycje mentalne , Polacy chyba najłatwiej zaakceptują jakąś formę demokracji - w rodzaju Szwajcarskiej , od zamordyzmu będą uciekać lub spiskować . Rozmawiałem przed laty z gościem zajmującym się przygotowaniem kosmonautów ruskich do długiego orbitowania , mają tam programy indywidualne dla każdej rasy i nacji . Inaczej przygotowuje się kałmuka , a inaczej ruskiego Słowianina , jeszcze inaczej jankesa . Ale o czym tu gadać skoro nawet badania ras są zakazane , w imię idei stworzenia uniwersalnego ,, kundla '' przeżuwacza . Nawet psy rasowe są zle widziane . Modelowa jest samotna matka z trójką dzieci - koniecznie każde innego koloru . Ta sytuacja jest chora i nie reformowalna w obecnym świecie . Najpierw ten świat musi odejść do lamusa historii . Moim zdaniem to kwestia lat nie dekad .
Staszic pisał o tym plemieniu i jakbyś poszukał to każdy z wielkich ludzi , od ich pożytecznego idioty '' M.Lutra do B.Prusa , chyba że ,, wielki '' jak syn rabina Marks sam był w ,, temacie '' zainteresowanym .
3r3
"Trudno sobie wyobrazić np. nie ubezpieczoną ofiarę wypadku drogowego odciągniętą za nogę na pobocze i tak zostawioną - ryczącą z bólu ."
Dlaczego?
Ludzi co stracili dorobek życia z powodu banksterskich przekrętów, wyli wypędzani z domów jakoś nie tylko wyobrażać trzeba sobie było - tacy ludzie żyją. Zostali odciągnięci od swoich domów i porzuceni na poboczu.
Nie tworzymy już społeczeństwa - to są konsekwencje. Nie ja popsułem. Lobbyści tak chcieli - dużo za to zapłacili.
Bodek
http://tiny.pl/gf5gd
Lektura Arcadio
To sobie czytasz?
@Waldi053
Zapomniałeś o Józef Ignacym Kraszewskim
Józef Ignacy Kraszewski
System nie jest skomplikowany. W Chinach kiedyś "składkę" na zdrowie ( czyli składkę na lekarza ) płaciły tylko te rodziny, których wszyscy domownicy są zdrowi.
@3r3
Nie tworzymy bo taki był plan, i plan ten został zrealizowany. Łatwo jest zbić jajko, skleić bardzo trudno.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-25 21:42
waldi053
W sumie trudno odmówić tobie racji , mnie nic już nie zadziwi : posłuchaj - Wolność właśnie lansuje jakiegoś murzyna jako polskiego boksera , Polaka - katolika . Jak nie z tej to z innej strony uderzenie i te ,, pejsy '' z pod kapelusza . co jednak gorsze ,, naród '' to akceptuje . Znaczy się historyczny naród Polski jest na wyginięciu ! Od dziś ja też jestem Sarmatą . Bo z tymi istotami nic mnie nie łączy . Radzę im to opublikować na FB po angielsku - kto czuje się polakiem ma prawo u nas do obywatelstwa . ,, Rodaków '' przybędzie migiem 1, 2, mln. z samego Bliskiego Wschodu [ Żydom obywatelstwa dają na kilogramy ] Jacka Międlara nie wpuszczają do UK - musi się opalić ? Posłuchałem A.Nowaka niby mówi dobrze , ale ta melodia go zdradza - ja to czuję . Te niuanse ! Ostatnie jest najlepsze - Z. Ziobro proponuje kary za ,, gospodarski '' ubój świni bez pozwolenia . Tutaj żarty już na bok ; [ zaznaczam na własne potrzeby ] bezwzględna grzywna do 100 k PLN , 3 lata kraty i zakaz dalszej działalności rolniczej Słono nie ? Kiedy będzie ,, czapa '' lub inny AUSCHWITZ jak za Niemca ? Kwestia czasu , a my tutaj rozważamy o drzewach , pozwoleniach na pukawki i innych idiotyzmach . Wygonią resztki z tej ziemi . Sam zaczynam myśleć , jak oni tak teraz to co będzie na drugą kadencję ? ,, Każde wyjście na ulicę ma być wyprawą w nieznane '' H. Frank Na dziś mam dosyć wrażeń . Jak ktoś będzie bredził o ,, Polskich władzach '' to kicham na niego !
3r3
" Ostatnie jest najlepsze - Z. Ziobro proponuje kary za ,, gospodarski '' ubój świni bez pozwolenia "
A jak ktoś jest świnia to musi mieć pozwolenie na ubicie Ziobra?
Bo to już zaczynają być kwestie czy następnego Seicento nie załadować żwirem.
"Wygonią resztki z tej ziemi . Sam zaczynam myśleć , jak oni tak teraz to co będzie na drugą kadencję ?"
Na drugą to też będziesz zagramanicą i będziesz mógł pomstować, wzywać do ubijania ministrów i groźnie kiwać palcem w bucie.
Może nawet bloga sobie zorganizujesz, wydrukujemy wszystko na ośle i pognamy go w pustynię z naszymi skargami na rzeczywistość.
Tyle możemy. Jeszcze.
Ja jem schabowe i popijam wódką - jeszcze jest to tutaj legalne - nie ma pewności jak długo.
waldi053
Najprawdopodobniej ,, wyjadę za granicę , nie wychodząc z domu '' o ile przeżyję ten zabieg . Masz rację korzystaj puki można , kiedyś ,, marycha '' opium i co tam jeszcze było na legalu i nikt nie podejrzewał w najczarniejszych snach że ktoś inny dorosłym ludziom może coś reglamentować . Za komuny jeszcze w 60 latach amfetamina była bez recepty na wzmocnienie w aptekach . Norwegowie zamierzają od 2025 r. zakazać samochodów spalinowych , więc nie wiadomo co im w łeb strzeli dla mojego dobra . Nie miał racji ,, wybitny socjalista niemiecki '' - miał .
uberbot
Odniosę się do treści merytorycznej - dobrze, że wkleiłeś tego linka, tylko gdybyś napisał więcej, bo ja też potrafię pisać prozę/poezję i fantastykę naukową (czyt: sprawozdania finansowe dla "inwestorów"). Mimo wszystko zakładam, że potęgę tej firmy stworzyli Holendrzy i dalej czerpią z niej najwięcej benefitów (niestety oglądając ceny na stacjach tego nie widać) - siedziba jest w Hadze i prezesem jest Holender. Ja polecam zweryfikować osobiście. Najlepszą infrastrukturę transportową jaką widziałem łatwo docenić spędzając czas na jakimś zadupiu (i być może najlepszą na świecie). To oczywiście nie tylko dzięki ropie i gazowi.
Reasumując pojawiły się ciekawe wątki - Holendrzy, nie lubiani skąpcy zawdzięczają swoją pozycję głównie kilkuset letniej walce z ... nie, nie Rzeszą, Brytami i innymi sąsiadami, tylko wodą. Mają takiego stresora i na nich dobrze działa. Nie da się z nim dogadać, sprzedać, przehandlować. Woda nie szanuje zbytnio nikogo. Nie kieruje się honorem i dumą (powstanie warszawskie?!). NL dostali "mały" łomot i głodówkę w czasię II WŚ, ale wiedzą, że wojna, to biznes jak każdy inny... Tylko my kierujemy się honorem i dumą, zamiast kroić tort.
Nasi sąsiedzi rozpisali nas w XVII/XVIII w. i od tamtego czasu wystarczy podrzucić temat i wszyscy się kłócą - robota między Odrą a Bugiem robi się sama. Jakieś fanfaronady o honorze i dumie. Tam nie ma czego szukać póki co...
Fryburg
Dziś Kanada to raj na ziemi, ale patrząc geopolitycznie nie wiadomo, czy nie zostanie kiedyś wciągnięta w konflikt o Arktykę.
Ameryki Południowej nie znam. Ze statystyk wynika, że najbogatszym i pewnie najstabilniejszym krajem jest Urugwaj (GBP per capita, social Progress Index...), potem Chile.
3r3
Shell dysponuje własnymi siłami zbrojnymi zasilanymi przez armię królewską. Dysponuje w rozumieniu czołgami Leopard 2A6, wozami bojowymi CV90 oraz Boxerami. Personelowi od wydobycia i telekomunikacji (tam gdzie się wydobywa trzeba własną sieć stawiać) krzywda stać się nie może. Od drzwi hotelu aż po instalację inżynierów i techników chronią grube pancerze na dużych kołach.
A czasem, gdy jacyś tubylcy się buntują że woda nie taka, a lokalny reżim nie ma sił i środków to Shell tych sił i środków łaskawie udziela.
To po prostu biznes i trzeba mieć firemkę ochroniarską właściwą do występujących zagrożeń.
@Fryburg
Jak w Kanadzie będzie źle to się wyprowadzę.
Na razie jeszcze siedzę na pokrywce, a pod pokrywką siedzi ciśnienie.
Kule latają, na parkingach gwałcą, samochody i firmy płoną, tubylcy żebrzą i grzebią w śmietnikach, biznes się kręci, gorąco się robi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 10:53
Bodek
Mój ukochany cioteczny brat co da czasem swojskiej kiełbasy dla moich dzieci, - o czym pisałem w innym wątku - za każdym razem jak bił świnie mówił mi, że jest gorzej niż za Franka. Ja go nie rozumiałem, bo mój ojciec urodził się w 1943 r. jego ojciec w 1926 r. Teraz powoli zaczyna do mnie docierać o czym oni obaj mówią, bo jego ojciec wciąż żyje i jest skarbnicą wiedzy.
deVont
Widzisz, dobrze że piszesz, iż Ty zakładasz; cytuje wybrane fragmenty: „…zakładam, że potęgę tej firmy stworzyli Holendrzy i dalej czerpią z niej najwięcej benefitów”; „…i prezesem jest Holender”. Samo założenie to jeszcze nie argument i dopóki pozostaje to jako założenie, to nie ma w tym nic złego.
Prezes się mianuje.
Kto go mianuje ?
Jeszcze inaczej spytam: przed kim prezes odpowiada i zdaje cykliczne sprawozdania ?
Czy Shell podlega pod „złotą akcję” ?
Przygotowałem treść linku i wprost napisałem, że pozostawiam do przepracowania we własnym zakresie: sumę udziałów i wskazanie ilu z akcjonariuszy to firmy z Królestwa Niderlandów a ilu pochodzi z zagranicy. Wikipedia służyła jedynie jako szybkie wskazania prozaicznej informacji, o zdawać by się mogło firmie z Królestwa Niderlandów i dowód, że nie wiele potrzeba by z ogólników przejść na nieco konkretniejszy poziom wypowiedzi.
Nie snułem wypowiedzi, że poddani Króla Niderlandów to skąpcy itp. a już tym bardziej, nie biegłem do Powstania Warszawskiego, bo to poziom o którym już się wypowiedziałem.
Jeżeli potrafisz poprzez pieniądze nakreślić mi drogę z Królestwa Niderlandów do Powstania Warszawskiego, to obiecuję, że wysłucham tego z powagą a pytania zadam w części do tego przeznaczonej.
Jeżeli jednak pragniesz mnie przekonywać, że duma, głupota itp. pchają rzesze ludzi do spontanicznego i jednoczesnego czynienia nieodpowiedzialnych zadań, to z korzyścią dla Nas i innych sugeruję [co sam czynie] udać się na spacer aniżeli deliberować nad tym zagadnieniem.
Pozostając życzliwym mogę zasugerować przykład wykorzystania ułomności ludzi w odniesieniu do licznych ich grup, tematu zasugerowanego przez Ciebie oraz mechanizmów finansowych – PIRAMIDY FINANSOWE jako nieprzypadkowe działanie wykorzystujące ludzkie ułomności i wpływające na losy np.: państwa [w domyśle Albania, Stany Zjednoczone, Polska] a zawsze będące inspirowanymi i pozostającymi pod kontrolą.
I weekendowo polecę [w nawiązaniu do inspiracji i PW]:
[YT] Grzegorz Braun o Powstaniu Styczniowym
[YT] Grzegorz Braun o Powstaniu Listopadowym
[YT] Leszek Żebrowski o NSZ i PW
3r3 | 2017-02-26 10:52 w sposób [zakładam] niezamierzony z punktu widzenia mojej wypowiedzi uwidacznia, że firmy te mogą być traktowane jako narzędzia do projekcji siły. Niekoniecznie projekcji siły państwa w granicach którego powstały. Wykonuję teraz weekendowy długi skok: korporacje – właściciele – przepływy finansowe –mechanizmy projekcji siły w geopolityce.
Przykładem tego niechaj będzie: „mała” Dania [o ile dobrze pamiętam, proszę o weryfikację] która nie tak dawno w kluczowym momencie dokonała skupu amerykańskich obligacji za niebagatelną kwotę.
Próbuję w lakoniczny sposób ukazać, że w dzisiejszych czasach [ale i tych minionych] nie tylko firmy-korporacje ale i całe państwa mogą służyć do projekcji siły na arenie międzynarodowej z założeniem zachowania „czystych rąk” przez podmioty dominujące.
Inny przykład: majdan – prawdziwi fundatorzy majdanu – projekcja siły na arenie międzynarodowej.
Twoje przekonanie o tym, że dobrobyt mieszkańców Królestwa Niderlandów płynie z przepompowywania wody z jednego miejsca w drugie, uważam za niewystarczające [mające swoja zasadność ale niewystarczające(!) do poparcia takiego wniosku]
Ciekawe jak Ty byś pokroił tort, gdy cztery psy jednocześnie gryzłyby Cię po kostkach.
I tak o to kolejny zalążek rozmowy zostaje sprowadzony do emocji na poziomie milionowych grup ludzi, a ja przez grzeczność tłumaczę się czemu uważam to za niewłaściwe podejście do tematu.
Zapewne nie tylko ja się teraz śmieję z własnej postawy, prawda ? :]
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 13:17
ojciec
Jakiś nowy szwedzki sport narodowy - rzucanie granatami ? W 2015 w samym Malmo ponad 20 ataków z użyciem granatów?
Tekst dla linku
Jakieś fabryczki pootwierali z granatami?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 13:29
Gimbus00
Jakoś to tak w tej Szwecji na przestrzeni wieków było, że oni we wszystkim pierwsi. Pierwszy bank centralny, pierwsze drukowanie papieru (w Europie -
w Azji ten wynalazek był już znany, o czym pisał 3r3), pierwszy run na bank, teraz ujemne stopy procentowe i pomysł na obrót bezgotówkowy. A te nowe dyscypliny to mają dobre dofinansowanie zarówno dla sportowców jak i sprzętu ;D
Dante
Jakoś Szwedzi mają tendencję do, mówiąc w wielkim skrócie, nietypowych rzeczy - ostatnio pojawił się u nich pomysł, aby w pracy zrobić przerwę, w ramach której można by czas "spędzić" z żoną
http://wyborcza.pl/7,75399,21410022,szwedzki-radny-chcialby-wprowadzic-platne-przerwy-w-pracy-na.html?disableRedirects=true
A co do bankowości centralnej ciekawostka - pierwszy polski bank centralny powstał... po powstaniu styczniowym!
http://www.rp.pl/artykul/580292-350-lat-historii-bankowosci-centralnej-na-swiecie.html#ap-5
3r3
"A co do bankowości centralnej ciekawostka - pierwszy polski bank centralny powstał... po powstaniu styczniowym!"
Czego nie napisali to tego, że ludzie nie chcieli używać tego papieru, więc wdrożono pod KS parytet użycia w płatności tego śmiecia wraz z maksymalnie 1/3 wartości w kruszcu. Co spowodowało natychmiastowy - trzykrotny wzrost cen^^
Ale takie kwiatki o tym jak działały waluty przechowują numizmatycy, a nie ekonomiści.
Ciekawe dlaczego.
"http://wyborcza.pl/7,75399,21410022,szwedzki-radny-chcialby-wprowadzic-platne-przerwy-w-pracy-na.html?disableRedirects=true"
GazWyb oczywiście kłamie. Radny proponował zmianę ustawy o molestowaniu w pracy i dopuszczenie seksu w pracy, również pomiędzy pracownikami w ramach dodatku na sport i aktywność (tak, jest jak w Grecji dodatek za dojazd rowerem do pracy; tak - lemingi to biorą; tak - niektóre lemingi nawet nie umieją jeździć samochodem).
A przerwy w pracy w Szwecji jak na razie są bezpłatne. Kwadrans na śniadanie, pół godziny na obiad i kwadrans na kawę daje łącznie godzinę, która powoduje że w pracy spędza się dziewięć godzin.
http://www.aftonbladet.se/nyheter/a/WPRoK/politiskt-forslag-sex-pa-betald-arbetstid
@ojciec
"Jakiś nowy szwedzki sport narodowy - rzucanie granatami ? W 2015 w samym Malmo ponad 20 ataków z użyciem granatów?"
O dwudziestu tylko napisali. Nie wspominali jak dziennikarz chciał sprawdzić czy na Rosengard da się kupić broń i po godzinie miał nie tylko granaty, ale i KM?
Nowy naród - nowy sport.
"Jakieś fabryczki pootwierali z granatami?"
Kontenerami to dowożą.
Mnie zastanawia jak to jest, że na Ukralandi jest niby wojna, a proliferacja granicy żadna i Polacy jeszcze sobie kulomiotów nie pokupowali z tej dystrybucji.
Ja bym chętnie kupił skrzynkę. Niech sobie leży - przydasię.
@deVont
Rzuć okiem na mapę Danii, tam wszędzie są kanały transportu towarów na Morze Długie i w stronę przeciwną; każdy punkt który da się kontrolować obstawiony jest twierdzą w jakiej pobierano od transportu myto.
To tylko nadwiślańskie naiwniaki nie pobierają myta za transport towarów przez swoje terytorium. Po co komu kreski na mapie, jeśli nie płynie z tego strumień złota, srebra, melasy i niewolników?
"Ciekawe jak Ty byś pokroił tort, gdy cztery psy jednocześnie gryzłyby Cię po kostkach. "
Pokroić psy, tort zjeść?
gasch
http://prostaekonomia.pl/czy-tulipomania-byla-szalenstwem-tlumow/
3r3
"Najważniejsze jest, że w ciągu najbliższej dekady na 90% pozostaniemy w otoczeniu negatywnych stóp procentowych sprzyjających cenom metali jak i tym bardziej spółek wydobywczych."
No chyba że nie i co wtedy?
Aktywizacja imigranta od jego podjęcia do pozyskania przez niego pracy dającej podatkowy wynik netto trwa przeciętnie dziewięć lat.
Czy można prowadzić przez dekadę nieracjonalną politykę i oczekiwać że po dekadzie da to wynik netto ratujący dzień?
Obawiam się że możemy się tego dowiedzieć szybciej niż za dekadę.
Bo co to oznacza, że trzeba poczekać dziesięć lat na szybszy przyrost zboża?
A to oznacza, że przez dekadę się nie rozmnażamy, nie tyjemy, nikt się nie starzeje i nie porzuca z powodu starości pracy.
To znaczy że przez dekadę mamy stagnację.
A po dekadzie, Ci imigranci nie będą mieli już przeciętnie 25 lat, tylko 35 i będą mieli wyższe oczekiwania niż smarkateria 25 letnia.
To wtedy oddamy im co drugi samochód? Nasze samochody będą już przeciętnie 15-20 letnie. Bo przecież po dekadzie niekupowania nowych te stare będą dekadę starsze.
No chyba że za dekadę nie będzie już żadnych stóp procentowych cokolwiek opisujących, a dobra będą reglamentowane. Ja już żyłem w takiej księżycowej gospodarce. Ona się zaczęła wtedy jak przyszedł kelner z rachunkiem i trzeba było spłacać długi.
Japonia sobie taką stagnację na dekadę urządziła wiele dekad temu. Może to fajnie i kolorowo wygląda, ale Japończycy nie chcą wracać do Japonii, podobają im się samochody z silnikami większymi niż te od kosiarek, podobają im się domy większe niż trzypokojowe mieszkanie o metrażu 25m - bo takie są realia dobrostanu w Japonii dla mediany.
Ja nie wiem czy będzie nam wolno w takim otoczeniu za dekadę korzystać z zysków kapitałowych. Bo da się nałożyć stu procentowe podatki i pleść bzdury że to nie konfiskata tylko taki społeczny deal. A mieszkam w kraju gdzie trafił się podatek od przedsiębiorstw w wysokości 102% w 1976 roku
"Astrid Lindgren var själv övertygad socialdemokrat och röstade socialdemokratiskt från mitten av 1940-talet[35] men reagerade starkt när hon upptäckte att hon som egenföretagare fick en sammanräknad marginalskatt på 102% (i form av arbetsgivaravgift och inkomstskatt)."
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 17:48
Bodek
Specjalnie dla was z dzisiejszego łoneta
" ....
Granica wokół czarnej dziury, poza którą światło zaczyna być widziane, bo grawitacja przestaje tak silnie działać, to tak zwany horyzont zdarzeń. Zdaniem naukowców prawdopodobnie wygląda on jak świetlny pierścień; świecą bowiem rozpędzone i rozrywane siłą grawitacji cząstki gazu i pyłu.
- Przewidział to Albert Einstein - mówi BBC członek ekipy badawczej, astrofizyk Shep Doeleman. - Zakładanie się, że Einstein nie miał racji, to nie jest dobry pomysł, ale jeśli zobaczymy coś zupełnie innego niż się spodziewamy, to będziemy musieli zmienić teorię grawitacji - zauważa naukowiec.
... "
Mnie zaciekawiła dlaczego zakładanie, że Einstein nie miał racji jest złym pomysłem. Bóstwo jakieś nowe? Cała ta dzisiejsza nauka to gówno. Oni będą musieli zmienić teorię, znaczy się semantyka jak u Bolka, "Nie chcem ale muszem". Gdzie chęć dążenia do prawdy, oni będą musieli, z wielkim żalem zapewne.
PN
Przecież system może przez media wmówić na wszystko, tak jak wmawia nam że jedzenie które kupujemy w sklepach jest zdrowe i dobre, i leki i szczepionki są bezpieczne, itp itd..
Czy aby pozbawić ludzi ostatnich możliwości akumulacji i zachowania oszczędności system może posunąć się do czegoś takiego i coś takiego może zadziałać?
3r3
Cywilizacjami, które nie miały złota jako M1 zajmuje się archeologia, a nie ekonomia.
Z pewnością te cywilizacje miały swoich celebrytów, ale pamięć o nich nie przetrwała.
Próbować każdy może wyjdzie lepiej, a może trochę gorzej.
waldi053
,,Teraz powoli zaczyna docierać do mnie o czym oni mówią '' , tym lepiej o tobie to świadczy , zdobywasz wiedzę z konieczności sam i jesteś na tyle otwarty żeby ją przyjąć . Moja mama jest nieco młodsza od twojego krewniaka i też jeszcze - pamięta , a ojciec [zmarły ] był uczestnikiem wielu zdarzeń . [20 rocznik ] Miałem więc informacje z pierwszej ręki . Jednak nie o tym teraz , znalazłem przypadkiem człowieka zajmującego się badaniami archeologii alternatywnej , trochę UFO, zwabiony tytułem o tajnych technologiach 3 Rzeszy temat jak raz dla mnie . Posłuchałem nic rewelacyjnego , ale drugi artykuł pt. ,, 2017 r. rok zmian '' był ciekawszy , ciekawe ma on prognozy - Igor witkowski https://www.youtube.com/watch?v= WJFacKQRWWs
PN
No właśnie pisałem już kiedyś o tym. Ze skoro złoto jest zbijane z ceny przez banki, co by się stało gdyby ktoś np stworzył jakąś prywatną platformę handlową i na niej ustalił cenę złota po np 15 000 zł za uncję i w takiej cenie by skupował i sprzedawał. Bo sami wiemy że nasze złoto ma większą chyba wartość niż to jak wyceniają ją jakie s tam city czy wall street.
3r3
Ty się lepiej zastanawiaj nie nad tym, czy Ty wymienisz złoto na papier, tylko czy uncja będzie warta cztery czy pięć pulemiotów i czy dadzą do tego wiadro pestek czy półtora. Bo za papier pewnych rzeczy jak będzie ciśnienie nie dostaniesz - nie ma w sklepie - "nie ma i nie bydzie!", a za świnki... no za świnki to w pas się szanownemu klientowi kłaniamy, a może koniaczku? A może piękną panią? Buciki już czyścimy.
Za każdym razem jak kombinują że złoto jest be to się zaczynają kartki, reglamentacja i puste półki. To jest prawidłowość, którą łatwo zapamiętać.
@Bodek
A w tavexie śwniki były ale wyszły. Popyt na ruską monetę straszny, normalnie jak nie rubel.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 19:40
waldi053
Ależ proponowany przez ciebie mechanizm stosuje dokładnie banksterka , starczy mieć dosyć złota i akceptowalnego ,,papieru '' , oni to jeszcze zmodyfikowali , zamiast fizyka handlują jego obietnicami na papierze - papier w czystej postaci 100 % teraz i pózniej .
Bodek
"
@Bodek
A w tavexie śwniki były ale wyszły. Popyt na ruską monetę straszny, normalnie jak nie rubel.
"
Popyt na świnki jest od jakiś 8 lat, ruskie kupowały bo się na tym towarze znały. Cena w kosmos poleciała więc się nikt rozsądny tym towarem nie zajmował bo za drogi był, teraz już trochę lepsza jest relacja ceny do innych produktów. Zajrzyj do kantoru w Galerii Mokotów tam zawsze mają, bardzo bogate ruskie przyjeżdzają i czasem wymieniają na ajfony. Zobacz co się stało z dukatem, jaka teraz cena jest kosmos 20% wyższa niż rok temu.
@waldi053
https://www.youtube.com/watch?v=yJ8VORmonkw
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 20:26
PC Principal
"Cała ta dzisiejsza nauka to gówno."
Za sprawą tego "gówna" możesz dziś siedzieć przy wytworzonym przez to "gówno" komputerze i z użyciem "gównianego" Internetu pisać takie złote myśli. Uosobienie hipokryzji w czystej formie. W dwieście lat "gówniana" metoda naukowa była wstanie zbudować współczesną technologię i cywilizację. Dla porównania twoi ezoterycy przez ostatnie 10 tysięcy lat byli w stanie wymyślać tylko nowe fasony rytualnych nakryć głowy i łupać z kamienia kolejne posągi by bić przed nimi pokłony. Ale w akcie buntu zawsze możesz wynieść się do szałasu w lesie by na łonie matki natury medytować w poszukiwaniu jaźni wszechrzeczy. Tyle że jak od gryzienia orzeszków z wiewiórkami ząbek rozboli to szybciutko porzucisz szałas i potuptasz do najbliższego miasta w poszukiwaniu "gównianego" dentysty.
"Oni będą musieli zmienić teorię, znaczy się semantyka jak u Bolka, "Nie chcem ale muszem". Gdzie chęć dążenia do prawdy, oni będą musieli, z wielkim żalem zapewne."
Bo tym się różni nauka od zmyślonych dogmatów ezoterycznych, że pod wpływem nowych danych zmienia swój pogląd na zjawisko. Nie szukają jedynie słusznej prawdy objawionej przekazanej przez płonące krzaki/proroków/wizje(niepotrzebne skreślić), tylko najlepszego na daną chwilę opisu zjawiska w zgodzie z aktualnie posiadaną wiedzą. Zmiana napływających danych zmienia pogląd na badany obiekt. Ja wiem że dla rozpaczliwych poszukiwaczy "ostatecznej prawdy" jest to trudne do pojęcia, ale wysil się trochę, zamiast kompromitować się kolejnymi wpisami o tym że Einstein miał małego.
Za kolejne 200 lat będziemy już zupełnie gdzie indziej w tej podróży. A Einstein będzie już pewnie tylko kolejną odległą postacią na kartach podręczników, zastąpią go inni z lepszym opisem rzeczywistości. We mnie to żadnej frustracji nie budzi, wręcz przeciwnie. Choć rozumiem frustrację ezoteryków:
"Bezradni teologowie leżą u kołyski każdej nauki, jak uduszone węże przy kołysce Herkulesa. A historia uczy że zawsze gdy nauka i ortodoksja przeciwstawiają się sobie, ta ostatnia zmuszona jest ustąpić, krwawiąc i potykając się, jeśli w ogóle jest jeszcze w stanie utrzymać się na nogach" - Huxley
Bodek
A dzięki towarzyszowi Stalinowi, mój dziadek miał samochód marki ZIS.
Komputera by nie było bez Einsteina, tyle się dowiedziałem dzięki tobie, moja dziękuje twojej teraz jestem uczony niczym Baltazar.
Zrozumiałeś w ogóle, co mnie rozbawiło w tych wypowiedziach pseudo naukowców.
Fidesis
https://www.cato.org/publications/commentary/oil-golden-constant
Ciekawe prawda?
CreatioExNihilo
@PC Principal
"Zrozumiałeś w ogóle, co mnie rozbawiło w tych wypowiedziach pseudo naukowców."
Przykład: profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=zdf7V1GxnWg
Bodek
Dziękuje, właśnie dzięki takim naukowcom jak pani Płatek albo Środa z domu Ciupak mamy komputery i postęp.
@PC Principal
To może z innej rury. Czy według Ciebie Bóg istnieje? Czy to przesąd? Prawdą jest, że Boga nie ma?
Ty nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, że komputer mam dzięki takim ludziom jak Henio Ford albo @3r3.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 20:59
lemma
Riposta do #Bodek celna! +1
@Bodek
Zawsze mnie zastanawia w takich przypadkach jak Ty, dlaczego tych swoich "rewelacji" nie spiszesz, opublikujesz, poddasz ocenie - rzeczowej, merytorycznej, konstruktywnej krytyce świata nauki.
Człowieku jeśli masz rację, przejdziesz do historii, będą o Tobie pisać w podręcznikach, wywiady, pieniądze, sława, pomniki, dostaniesz tyle złota ile zechcesz czy innych blaszek wg uznania...
Będzie epoka "do Bodka" i "od Bodka", człowieku działaj!!!
Ja przy okazji będę dumny, że mój rodak dokonał tak przełomowych odkryć, taka moja mała próżność.
A może jest tak jak #PC Principal pisze, po takim zderzeniu z rzeczywistością będziesz "krwawił, potykał się, jeśli w ogóle będziesz jeszcze w stanie utrzymać się na nogach"?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 22:10
PC Principal
"Dziękuje, właśnie dzięki takim naukowcom jak pani Płatek albo Środa z domu Ciupak mamy komputery i postęp."
To że w środowisku naukowym są ludzie którzy są chodzącym oskarżeniem systemu edukacji nie jest żadnym odkryciem. I co w związku z tym? Zburzymy uniwersytety? Idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy zrównać z ziemią kościoły z powodu pedofilów w sutannach.
"Ty nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, że komputer mam dzięki takim ludziom jak Henio Ford albo @3r3."
Sorry, ale nie widzę ich na liście twórców: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tranzystor
"Czy według Ciebie Bóg istnieje?"
Moim ulubionym bogiem jest Słońce. Przede wszystkim mogę je zobaczyć - to wydatnie zwiększa wiarygodność (Carlin). Lubię jak w ognistym rydwanie zapieprza po nieboskłonie. I te zachody... Zawsze też z przyjemnością świętuję Dzień Słońca - Sunday.
lenon
Trump i Mao
smieciu
Nie masz racji. Jest nauka i nauka podobnie jak ekonomia i ekonomia. Jest np. ekonomia dla mas, która nie tłumaczy niczego i która systematycznie grabi ludzi z wytwarzanych dóbr. Jest to ekonomia fikcyjna, która zbywa milczeniem kluczowe fakty dotyczące produkcji i dystrybucji pieniądza. Są pisane wielkie tomiska, setki tysięcy analiz w których przytoczy się miliony danych. No i co? Mimo wszystko będzie to ekonomia zupełnie fałszywa. Ale przecież działa!
Tak samo jest z „nauką”. Jest nauka i nauka. Weźmy tą fizykę i Einsteina. Rzecz polega na tym że jego teorie nie mają ŻADNEGO przełożenia na np. jakieś wynalazki itp. Nie mają żadnego wpływu na powstanie komputerów czy obecne loty kosmiczne. To całkowita abstrakcja.
Posłuchaj uważnie PC Principal. Wyobraź sobie że jesteś naukowcem ale nie znasz Einsteina ani pochodnych rzeczy z wynikających między innymi z jego teorii. No i słuchasz:
Czas potrafi się rozciągać lub kurczyć. Przestrzeń potrafi się rozciągać i kurczyć. Aczkolwiek czym jest jedno i drugie nie wiadomo. Są Czarne Dziury które są praktycznie wynikiem dzielenia przez zero (matma się kłania) czyli skupienie ogromnej masy w malutkim punkcie. Czarnej Dziury nikt nie widział i nie wie jak wygląda ale wszyscy uważają że istnieją. Czarne dziury powstają na wskutek zapaści grawitacyjnej. Na wskutek działania siły, która jest niczym wobec oddziaływań elektromagnetycznych. Nikt nie tłumaczy jakim cudem grawitacja jest w stanie przezwyciężyć oddziaływania w plazmie, która musi powstać na wskutek wielkiego ciśnienia i temperatury. A dla której grawitacja nie istnieje bo plazma składa się z luźnych jonów posiadających ładunek.
Tak samo nikt nie tłumaczy dlaczego wciąż używamy wzorów Newtona zakładających natychmiastową grawitację a istnieje szereg placówek badawczych, które od czasu do czasu ogłaszają że grawitacja oddziałuje z prędkością światła. Co jeśliby było prawdą to sprawiłoby że nasz Układ Słoneczny nie mógłby istnieć.
Innymi fajnymi rzeczami w dzisiejszej fizyce jest np. Czarna Materia, która nie wiadomo co to jest ale co podobno stanowi większość masy naszej Galaktyki. Istnieje także Czarna Energia odpowiedzialna za rozszerzanie się wszechświata.
I co PC Principial? Jak to brzmi? Bo dla mnie jak ezoteryczna magia. Czarne dziury, których nikt nie widział ani nie wie jak funkcjonują. Czarne niewidzialne materie, energie. Rozciągający się na zamówienie czas. Albo przestrzeń. Tylko dlatego by wynik był zgodny z założeniem!
Czujesz to? Tu nie ma żadnej nauki! Jest tylko magiczna kreacja na zamówienie. A ponieważ teoria zakłada zakrzywianie czasu i przestrzeni to praktycznie ZAWSZE da się tak dobrać parametry zakrzywiania że wynik wyjdzie ok.
Identycznie jak z dzisiejszą ekonomią i kreatywną księgowością. Wynik będzie taki jak ma być! Dopasuje się odpowiednie parametry.
Oczywiście istnieje prawdziwa ekonomia i prawdziwa nauka. Prawdziwej ekonomii staramy się tutaj dojść. Do prawdziwej nauki (fizyki) tu nie dojdziemy ale możemy przynajmniej sobie uświadomić że istnieje. Że nie przypadkiem wciąż nie ma wielkiej teorii unifikacyjnej, która tłumaczyłaby magnetyzm, grawitację, bezwładność oraz działanie samych fundamentów. Czyli tego co się dzieje w atomie.
Prawdziwa ekonomia jak i prawdziwa nauka to to samo co np. prawdziwa historia. Wiedza, która daję władzę.
Przypomnę tu genialnego Orwella:
Who controls the past controls the future. Who controls the present controls the past.
Każdy powinien mieć te 2 zdania ciągle przed oczami. Tyle wysiłku wkłada się w kontrolę historii. A co mamy powiedzieć o potężniejszej jeszcze wiedzy ekonomicznej i fizycznej?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 23:00
moratar
Einstein i jego bezwartościowe teorie. Może i bezwartościowe ale bez nich nie było by GPS wpływ grawitacji na zakrzywianie czasoprzestrzeni. Ani reaktorów atomowych. Ale przecież to nikomu się nie przydaje wg Ciebie. A wg mnie GPS w telefonie czy samilocie to przydatna rzecz.
Trochę przypomina mi się filmik z youtube jak Ciebie czytam. Filmik w którym nastolatka dostaje szału bo luty ma 28 dni a nie 30 lub 31 jak pozostale
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 23:08
moratar
Jerry Sparrow
Tekst dla linku
Z drugiej strony muszę jednak przyznać rację wątpiącym we współczesną naukę. Jako że mam już sporą liczbą przeczytanych i przeanalizowanych "naukowych" prac za sobą, muszę przyznać że system "publish or perish" eliminuje powoli z nauk ścisłych jednostki samodzielnie myślące.
PC Principal
"Bo dla mnie jak ezoteryczna magia."
Dlatego to nie Ty pracujesz w CERN.
smieciu
Wystarczy poszukać by dowiedzieć się że GPS nie polega na teorii względności. Tzn. zasada jego działania omija ten ewentualny problem. Czyli GPS jest na nią „odporny”. Natomiast stworzono całą osobną historię z zegarami które jakoby trzeba korygować z tego powodu. Znaczy się z powodu działania teorii względności.
polish_wealth
pozdrawiam wszystkich którzy dobrze życzą rodzajowi ludzkiemu
lemma
"Nie mają żadnego wpływu na powstanie komputerów czy obecne loty kosmiczne. To całkowita abstrakcja."
Wywalamy całą matematykę do kosza? Przecież to sama abstrakcja.
Myślałem, że to jest to co nas, jako ludzi, wyróżnia - w pozytywnym sensie.
"Tu nie ma żadnej nauki! Jest tylko magiczna kreacja na zamówienie."
Na zamówienie, kogo? Szacun dla "zamawiającego", chcę oglądać tak wyreżyserowane teatry i takich aktorów.
janwar
https://www.pb.pl/wyrocznia-z-omaha-zapowiada-wzrost-zyskow-w-nadchodzacych-latach-855442
Ale jak to sie ma do przyszlej- rychlej wojny USA- Chiny
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/nowe-wcielenie-mao/0kpjv20
smieciu
Ratuj swój mózg więc :)
Wiem że już za późno. Ale pomyśl że może jednak, że może jednak to wszystko fikcja, że to rodzaj gwałtu na mózgu. Takiego samego jak Szwedzi sobie robią. Starają się uwierzyć że to co robi Szwecja, rząd jest ok. Choć nic na to nie wskazuje :) Tak samo niestety nic nie wskazuje że coś drgnie do przodu w głębi fizyki. Ponieważ buduje się na fałszywych fundamentach.
Nie o to chodzi że ja byłem uprzedzony do Einsteina. Nie! Starałem się zrozumieć. Ale za cholerę to nie wychodzi, nie da się, ponieważ stosuje się podwójne standardy. Weźmy np. Efekt Dopplera! Przecież skoro nie ma ośrodka, przestrzeń jest niczym, to w swoim względnym środowisku światło musi opuszczać źródło zawsze mając tą samą długość fali. I tak dotrzeć do odbiorcy. To przecież esencja tej teorii! Że względny ruch nadawcy i odbiornika nie ma żadnego znaczenia! Dla światła. A zatem nie może dojść do efektu Dopplera.
Tak na logikę, bo oczywiście znaleziono rozwiązanie tego problemu za pomocą „dylatacji czasu”. Tzn. wynaleziono jakieś wzory tylko na ile one faktycznie mają sens w ramach samej teorii i jej założeń?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-26 23:53
Farfocel
26 lat, praca stała, dochód netto 200 tysięcy złotych rocznie. Jestem oficerem żeglugi, praca w systemie 4 miesiące na statku i 2 w domu, jednak stresująca i męcząca fizycznie, nie wspominając o nieciekawych perspektywach założenia rodziny.
Zgromadzony majątek: mieszkanie kupione za gotówkę, o wartości około 400-450 tysięcy złotych + 100 tysięcy oszczędności na lokatach.
Docelowo planuję wypracowanie dochodu pasywnego w wysokości minimum 70 tysięcy złotych rocznie w przeciągu najbliższych 9 lat (emerytura w wieku 35 lat).
Obecnie jestem w stanie zaoszczędzić 160 tysięcy złotych rocznie.
W planach mam kupienie 2 kawalerek w jednym z 5 największych miast w Polsce, blisko centrum, pod wynajem.
Dodatkowo, skłonny jestem zainwestować 100 tysięcy złotych w akcje, głównie Gazprom oraz Volkswagen AG (aktualnie nisko ze względu na jeszcze nierozwiązaną aferę z emisją spalin. Mimo wszystko, sprzedaż VAG jest stabilna i w przeciągu kilku następnych lat wzrośnie rentowność tego koncernu).
W przypadku wzrostu stóp procentowych w ciągu najbliższych lat, pozostałe kilkaset tysięcy złotych zostanie ulokowane na lokatach.
Nie mam pomysłu ani doświadczenia w inwestycjach biznesowych, dlatego rozważam je jako ostatnią formę uzyskiwania dochodów.
Pytanie do Was oraz @Trader21
Co Wy byście zrobili na moim miejscu?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 00:56
3r3
Zweryfikuj swoje poglądy na temat kosztów życia i tego na co starcza 70tys pln rocznie.
A jeszcze ta no - rodzina - to nie są tanie sprawy. Obawiam się że czeka Cię zasuwanie nieco dłużej.
Najwyżej zmienisz zawód.
Andreas
A i (nie)święta inkwizycja ma się całkiem dobrze.
„ @smieciu
"Bo dla mnie jak ezoteryczna magia."
Dlatego to nie Ty pracujesz w CERN. „
Widzę Cię jako dobrego kandydata na heretyka.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co charakteru CERNu to niech obejrzy dostępny na YT film z inauguracji tej instytucji.To, że odebrano masom KK nie oznacza, że zniknął kościół, wierni, dogmaty, święci i kapłani.
A i (nie)święta inkwizycja ma się całkiem dobrze.
„ @smieciu
"Bo dla mnie jak ezoteryczna magia."
Dlatego to nie Ty pracujesz w CERN. „
Widzę Cię jako dobrego kandydata na heretyka.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co charakteru CERNu to niech obejrzy dostępny na YT film z inauguracji tej instytucji.
Andreas
A i (nie)święta inkwizycja ma się całkiem dobrze.
„ @smieciu
"Bo dla mnie jak ezoteryczna magia."
Dlatego to nie Ty pracujesz w CERN. „
Widzę Cię jako dobrego kandydata na heretyka.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co charakteru CERNu to niech obejrzy dostępny na YT film z inauguracji tej instytucji.To, że odebrano masom KK nie oznacza, że zniknął kościół, wierni, dogmaty, święci i kapłani.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 07:03
Andreas
Trudno zapanować nad tekstem - edytor dubluje fragmenty tekstu wg tylko sobie znanej zasady
TBTFail
Kabila
Być może wrogość USA i Chin jest tylko udawana.
https://www.buzzfeed.com/aramroston/betsy-devoss-brother-is-setting-up-a-private-army-for-china?utm_term=.kh7l6J7aY#.cpGGqMWbv
bmen
@Farfocel
myślę ze powinieneś zapisać się na jakieś konsultacje z #traderem lub innym poważnym doradcą, a nie pytać tutejszy tłum który i tak ci nic nie napisze bo większość nie ma pojęcia co zrobić ze swoimi finansami, a ci co mają przestali pisać o nich bo Mr-Widzimisie ich poprostu wygryzły.
@TBTFail
od pewnego czasu słychać retorykę że banki robią problemy i trzeba zrobić z nimi porządki:)
Tyle że żadna ingerencja systemowa nie nastąpi ( co powiedzieli kilka razy prezes, prezes nbp i super-minister ) bo zniszczy państwo, tak wieć idą w wersje wspierania ruchów obywatelskich przeciwko "nie-pokornym" bankierom.
Ja osobiście zachęcam znajomych do przenoszenia rachunków do "polskich banków" bo jak będą problemy to te mają szanse być uratowane przez Państwo, reszta zostanie zostawiona na pastwę losu czyli bail-iny i mechanizmy dzikiego wolnego rynku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 10:05
bmen
helvetia
Mozesz przypomniec co takiego sie wydazylo w 2012 co ma zwiazek z podanym przez Ciebie wykresem ?
Freeman
Jego sztucznie zwolnione obroty nie sa tajemnica. Jest jeszcze cos: w dniu 15 marca br. Stan zadluzenia ma oficjalnie osiagnac zaklamany poziom 20 bln $ . Zawsze wyczuwalem obawy usiakow o poziom oficjalnej dwudziestki i vhyba cos w tym jest.
Ten poziom ma byc od 15 stego marca " zamrozony" . Trudno w to uwierzyc bo taki hamulec zaklada gwaltowne ograniczenie wydatkow budzetowych. To nie moze isc w parze z planowanym przez Trumpa pakietem konjukturalnym.
Pozostaje tylko jedno: wmowic reszcie swiata, ze amerykanski dlug im wyzszy tym atrakcyjniejszy. W stanach wszystko musi byc najwieksze.
Zobaczymy jak ta data wplynie na rynki finansowe.
bmen
Co to za różnica 19 czy 20 czy 25 bilionów?
Byłoby prawdą co piszesz gdy by nie centralni bankierzy którzy regulacja ceny długu na świecie( przynajmniej narazie)
Rynki to po prostu nie interesuje bo widza co się dzieje. będzie 30 to też będzie ok.
Bodek
A mnie zastanawia dlaczego na tym całym zegarze tak mocno wzrosła produkcja srebra?
Komuś bardzo zależy na tym wzroście ilości srebra, tylko komu?
http://www.usdebtclock.org/gold-precious-metals.html
i nie bardzo rozumiem jak się mają te dwie tabelki do siebie? Dlaczego zmieniają się dane z 2010 do 2015 gold demand/supply
http://www.usdebtclock.org/gold-demand-by-country.html
Skąd wzrost produkcji na złocie i srebrze i spadająca nieustannie wartość rezerw w tych dwóch metalach. Mimo tego że w tabelce są dwa kraje które nieustannie zwiększają ilość rezerw w uncjach, Chiny i Rosja, reszta stoi. Zobaczcie, że udało im się zbić dollar to gold ratio to 7.751 USD mimo tego, że dług wciąż rośnie razem z ilością papierków nadrukowanych. Niedawno było to 9.000 USD. Czyli, że szybciej złota i srebra przybywa niż amerykanie są w stanie nadrukować piniędzy? Ta cała ekonomia i te tabelki to wybitni naukowcy z CERN zatwierdzają, jak nic mamy tu do czynienia z zakrzywienie, czasoprzestrzeni.
Panowie tam widać skończył się kryzys ludzi na potęgę domu budują :
http://www.usdebtclock.org/home-sales.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 17:30
Alan Shrugged
bmen
trudno sie odnieść co z tym srebrem, ale od kilku lat banki bulionowe gromadzą duże ilosci srebra.
nie bez powodu zapewne.
jak pisalem kiedyś, przypuszczam że prawdopodobnie Au bedzie uzywane tylko przez bankami centralne, wiec Ag powinno działac jak Au.
kfas
http://www.bankier.pl/wiadomosc/USA-Kongres-zgodzil-sie-na-dwuletni-budzet-i-podniesienie-limitu-dlugu-3432833.html
"Co ważniejsze, Kongres zgodził się też na podniesienie do połowy marca 2017 roku dopuszczalnego limitu zadłużenia kraju".
PN
"ale od kilku lat banki bulionowe gromadzą duże ilosci srebra."
Jak powyższe info może się przełożyć na seny srebra?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 19:04
PN
Czytam tutaj ciągle że banki centralne "oni" wykupują wszystko za wydrukowane dolary euro itp.. czyli za papier który jak rozumiem podczas inflacji przyszłej będzie warty tyle co toaletowy. Pytanie moje: czy gdzieś jest jakieś zestawienie na temat tego które banki i co dokładnie skupują za te wydruki zielone? Czy gdzieś są jakieś dokładne dane na temat tego co posiadają te banki centralne?
bmen
obecnie republikanie maja wladze absolutna wiec nie bedzie nawet żadnej batali o podniesienie.
pytanie tylko o ile? biorąc pod uwagę obiecane wydatki na infrastrukturę myśle ze grubo pociagna.
PN
napewno bedzie droższe. pytanie tylko czy nie bedą chciały kornerować Ag jak np braucia Hunt. Wtedy ceny mogą być ochydnie przyzwoite:)
I napewno bedzie podatek od PM, bo socjalna hydra bedzie potrzebowac jeszcze wiecej niz teraz zeby przetrwac.
co do BC. zobacz ich balanace sheets i bedziesz duzo wiedzial co kupuja i gdzie , choć to nie całość zakupów bo cześć jest brana na swapy i podobne instrumenty.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 19:21
Bodek
https://www.youtube.com/watch?v=q7Qd-zmGJjA
Pomyślcie, skorygują wam wynik jak za duzo zarobicie.
gasch
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rafalska-7-proc-bezrobocia-gdyby-skladka-zdrowotna-byla-odwiazana-od-urzedow-pracy-3658839.html
Jak inwestować:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Buffett-Z-ciemnych-chmur-spada-deszcz-zlota-7501605.html
Dla rozrywki polecam również 2 najnowsze odcinki Ucha Prezesa. Końcówka 6. wydaje się być prorocza.
Reforma edukacji a wybory samorządowe
@Bodek
Cytat z programu, o którym piszesz: "Zrobiono nam zadłużenie na 40 mln zł".
Ludzie muszą się nauczyć myśleć i odpowiadać za swoje czyny. Rozumiem, że banki=oszuści, ale naiwność porażająca.
Z drugiej strony Art. 286. § 1. jest martwy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 19:47
Bodek
Ależ ja nie bronie tych ludzi, chciwość ich zgubiła a teraz chodzą po telewizjach i opowiadają jak to się źle zrobiło.
Zdziwiło mnie tylko jak tak Ogórek na Rosatiego zawzięta jest, przecież to jej kompania jest, co tam się stało?
Tylko ten młody człowiek i broker wydawał się w tym wszystkim ciekawy bo dotyczy poruszanych tu tematów. Czy nie Freeman chce się sądzić z DB w tej samej sprawie. Że ma na rachunku nie to co zakładał, że powinien mieć.
Tylko ten artykuł nie działa? Mnie się wydaje, że żaden praktycznie nie działa albo działa wybiórczo.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 20:43
fund
to gdzie teraz wprowadzimy cash control? euribor szoruje po dnie a FED ciągnie USD Libor do góry, skończy się piękną katastrofą/rozpadem? strefy Euro. Południe wytrzyma moim zdaniem może jeszcze 2 podwyżki. Niemcy na smyczy USA poświęca strefę Euro dla utrzymania wiodącej pozycji dolara!
Ag jest chyba za mało by działać jak Au
@ gasch
to jest od dawna znany problem, że się ludzie rejestrują by mieć ubezpieczenie, dlatego głośno się mówiło ostatnio o jednolitym podatku i prawie każdego do opieki zdrowotnej. Jak to wprowadzą to nie dość, że spadnie bezrobocie to budżet zyska bo zdrowotne nie obniży Ci podatku!
daj spokój z Buffetem, to jest inside trading
ten program pokazuje tylko jak głupi i naiwni są ludzie, bank namówił na kredyt 20mln? spotkali go na ulicy i powiedzieli weź Pan! litości
@ Bodek
TMS to taki kwiatek, że ... jak ktoś zainteresowany to niech poczyta ostatnie dokonania poprzedniego prezesa i jego wyniki. 50k? być albo nie być o to jest pytanie ;)
CreatioExNihilo
"Pomyślcie, skorygują wam wynik jak za duzo zarobicie."
Zbyt mało danych by w tej konkretnej sprawie cokolwiek zawyrokować. Akurat śledziłem sytuację kilku inwestorów po 15.01 i ich perypetie z brokerami. Często broker "miękł" gdy inwestor chciał by sprawa trafiła do sądu. Było to związane między innymi z niedozwolonymi klauzulami w umowach (broker nie ponosił żadnego ryzyka). Nie chcę tutaj bronić i oskarżać kogokolwiek, ponieważ ciężkie przewinienia były po obu stronach.
Brokerzy tłumaczyli się, że nie było płynności dlatego nie realizowali zleceń stop. Taka forma obrony było idiotyczna w przypadku brokera typu Market Maker, który tylko kwotowania bierze od dostawcy płynności, natomiast zlecenia mogły w ogóle nie trafiać na rynek (oczywiście broker prowadzi kontrolę ryzyka). Broker w takim formacie zarabia wtedy gdy inwestor traci. U takich brokerów nie są mili widziani inwestorzy którzy dokonują szybkich transakcji (skalping), broker wtedy nie ma możliwości hedgu takich pozycji na rynku. Wyrok w sądzie w przypadku tak zagmatwanej sytuacji to jak rzut monetą.
W przypadku np. brokera ECN (model biznesowy oparty na pośredniczeniu między inwestorem a dostawcą płynności) sytuacja jak w filmie jest możliwa i nie byłaby to wina brokera. Choć niewykluczam, że broker mógł wykorzystywać możliwość zaistnienia takich sytuacji na swoją korzyść. Udowodnienia swoich racji przed polskim wymiarem sprawiedliwości raczej mało prawdopodobne. Obrona brokera: był zysk ale nie było płynności, żeby go zrealizować. Gdy była płynność był już debet.
Jest jeszcze druga strona medalu sytuacji związanej z uwolnieniem franka. Mianowicie wielu inwestorów uświadomiło sobie, że jest coś takiego jak debet na rynku walutowym. I niestety potem był płacz, bo niby na konto wpłacił 5k a po 10 min było -100k (uroki dźwigni 1:500).
Jeszcze raz zaznaczam, że nie bronie ani nie usprawiedliwiam żadnej z stron. Jednak wypisywanie później w sieci, że broker zły bo debet naliczył a ja dobry ciułacz bo wpłacając 1k zł kupowałem kontrakt na 100k euro jest niepoważne. To tak w nawiązaniu do sytuacji z frankiem. Nie wiem jaka była konkretna sytuacja tego Pana, jednak w sprawie frankowej z 15.01 nie wierzę, ani w słowa brokera ani w słowa inwestora bez większej ilości faktów.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 21:20
odrion
http://www.marketwatch.com/story/tesla-shares-slide-more-than-3-as-goldman-downgrades-stock-to-sell-2017-02-27?siteid=yhoof2
i zjechaliśmy już przyzwoite 12%:
https://stooq.pl/q/?s=tsla.us&c=5d&t=l&a=lg&b=1
Czas na więcej ;)
@admin
Można ustawić aby linki otwierały się w nowych oknach/zakładkach?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-27 21:16
3r3
Wygląda na to że żoliborski chce postraszyć po wizycie makreli, że w razie czego ma komu co odstrzelić.
Chyba że makrela zamyka eurozonę i żoliborski dostał pozwolenie na pozamiatanie u siebie. Samego kurzu z liczenia tego co się porobi na wynikach przy takiej nagonce starczy na kupienie władzy przez kilka kadencji.
Strasznie skomplikowane się te intrygi z polityką robią.
Będzie jeszcze nagonka na wyższe szarże w wojsku i wywiadzie?
Faust
"Strasznie skomplikowane się te intrygi z polityką robią.
Będzie jeszcze nagonka na wyższe szarże w wojsku i wywiadzie?"
http://www.cda.pl/video/12496202a
między 50 a 55 min masz odpowiedź na wszystkie Twoje pytania :-)
lenon
"Trudno w to uwierzyc bo taki hamulec zaklada gwaltowne ograniczenie wydatkow budzetowych. To nie moze isc w parze z planowanym przez Trumpa pakietem konjukturalnym."
Ktoś kto szykuje się do wojny nie będzie budował mostów. Pakiet został odsunięty w czasie (czytaj odwołany), budżet Pentagonu wzrasta o 50 miliardów (oficjalnie).
Uważam, że FED umorzy obligacje, które posiada. Może nie dziś, może nie jutro, ale jest to nieuniknione. Wojna to dobry pretekst.
axl140
bmen
https://www.forbes.com/sites/ralphbenko/2017/02/25/president-trump-replace-the-dollar-with-gold-as-the-global-currency-to-make-america-great-again/
lenon
ja podobnie mysle o dlugu usa. odpisza ale jak piszesz nie nastapi to z dnia na dzien, ale w momencie kiedy zrownowaza budzet i dlatego teraz na nagonka na powrot firm do US.
fund
ja mylse ze 1% u usa zalatwi stefe euro na twardo. ale nawet bez podwyzki juz widac ze max 2 lata pociagnie euro. gdyby nie IMF i jej 5mld to grecja by juz znow nie miala na wyplaty.
kolejy duzy bol to wlochy a wlasciwie to ich banki
no i ostati o ktorym nikt jeszcze nie mowi to hiszpania ale lont sie juz pali.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 08:47
admin
helvetia
Wyglada na to ze nie musza wyjezdzac.
http://www.zdnet.com/article/the-land-where-skilled-it-workers-dont-pay-tax-yes-it-really-exists/
Arcadio
Bankierzy postraszyli cesarza, że jak nie odpuści to mu kryzys zrobią. On na razie odstąpił, bo i Polska jeszcze za słaba i za frankowiczów nie ma co umierać. Przecież to nie jego elektorat.
@3r3
"Medialna nagonka na sędziów, prokuratorów banki, równanie do Plichty w mianowniku"
Przez 8 lat oglądałem w TV księży pedofilów, to teraz mogę popatrzeć na sędziów - złodziei pendrajwów :)
A poważnie, to chyba wreszcie zrozumiał, że jeśli nie zrobi porządku z sędziami, mediami i NGO to skończy jak w 2007.
Paradoks
Któregoś pięknego dnia media, celebryci, władze zaczną nam mówić z tych naszych ekranów telefonów i tabletów że złoto jest tylko kawałkiem metalu - jak żelazo miedź itp..
Mogą sobie mówić. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że oni już chyba powoli zaczynają zdawać sobie sprawę, jak ograniczony mają wpływ na rzeczywistość. Tzw. autorytety medialne mają duży problem, bo ich jedynym kapitałem, którego zostały już w sumie tylko resztki, jest wiarygodność. To ogranicza skalę absurdalnych tez, które mogą bezpiecznie twierdzić.
Od ponad pół wieku niektórzy usiłują wpdrukować przekonanie, że "sprawiedliwie" = "po równo", używano do tego po drodze wszelkich środków przymusu i manipulacji i to wciąż się do końca nie udało. Poza tym, żeby odebrać wartość złotu, musieliby zaproponować jakiś nośnik wartości w zamian - a nic takiego nie mają (papier? bity na serwerach "instytucji zaufania publicznego"? :)). Mogą co najwyżej wprowadzić stan wojenny i konfiskaty - ale to jest jednak piekielnie drogie, logistycznie trudne, ryzykowne, no i to już ostateczna eskalacja.
odrion
Mogę się mylić, ale moim zdaniem jeszcze jest potencjał do spadku. Stochastic nie pokazuje jeszcze zmiany kierunku.
GDXJ - wykres
Ja jeszcze dziś czekam na ruch w dół. Chociaż, jeżeli złoto pójdzie w górę, to GDXJ może podążyć...
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 10:29
PN
"Poza tym, żeby odebrać wartość złotu, musieliby zaproponować jakiś nośnik wartości w zamian - a nic takiego nie mają (papier? bity na serwerach "instytucji zaufania publicznego"? :)). "
No właśnie zamiast starego ciężkiego i trudnego do przechowywania i niepraktycznego złota i szybko drącego i łatwopalnego papieru (gotówka) zaproponują jakąś super zajedwabistą nowinkę technologiczną. Coś typu bitcoin - no w każdym razie jakaś krypto waluta. Pieniądz stanie się gadżetem mam wrażenie coraz bardziej... już banki i nasze konta są przenoszone do naszych komórek. Skoro ludziom wmówili tyle innych rzeczy - skoro chociażby naciągnęli ich na kredyty hipoteczne.. skoro mają system rezerwy cząstkowej, skoro drukują sobie pieniądze wg potrzeby.. i do tej pory nie wzbudza to żadnych emocji w społeczeństwie to ze złotem mogą zrobić co chcą mam wrażenie..
Żyjemy w czasach że jeden nowy teledysk adelle ma 360 MILIONÓW wysiedlenie na youtube a filmy Mike Malonyego 400 tys (tyle co populacja Bydgoszczy)
Myślicie że ludzi obchodzi jakiś tam metal? to co się dzieje w ekonomii i gospodarce??
Ktoś kiedyś zrobił w stanach taki test - proponował przechodniom złotą monetę albo snickersa - wybierali snickersa..
Ludzi którzy wierzą w złoto jest niewielu. Przy czym specjalnie użyłem określenia "wiara w złoto" bo jego cena zależy od nich.. a nie od naszych wyimaginowanych fundamentów i tego co nam się wydaje że niby uncja powinna kosztować o wiele więcej niż kosztuje. Wszystko przecież jest wypaczone i wywrócone na drugą stronę - i nic nie jest tak jak powinno być, nic nie jest już przewidywalne zdrowe i logiczne także te nasze "fundamenty i przekonania" mogą zostać wypaczone i dostosowanie do potrzeb tych którzy pociągają za sznurki.
Ludzie się nie przejmą jakimś tam metalem szlachetnym - że gdzieś tam na giełdzie w londynie czy NY jego cena spada - spada to spada nic nie poradzisz, Mieszkania drogie - nic nie poradzisz, Gównopraca za psie pieniądze - nic nie poradzisz,
Ludzie nie wyszli na ulice w obronie swoich nieruchomosci, oszczednosci emerytalnych,nawet wobec zalewu europy przed islamistami, a jakiś żółtych blaszek będą bronić?
Odebrano ludzkości wszystko co najważniejsze. Zdrowie - koncerny farmaceytyczne, Czas - korporacje, Zdrowie jedzenie - producenci paszy (bo jedzenie to już w większosci pasza mam wrażenie), Nasze domy - kredyty hipoteczne - banki, Jak widać biorą się nawet za wodę i powietrze!! Jeśli wobec tego ludzie nie wyszli na ulice to złote blaszki mogą spuścić w toalecie i tymi naszymi bulionówkami będziemy mogli sobie kaczki na wodzie z wnukami robić za 40 - 50 lat..
Nie chodzi o to że ja jestem negatywnie nastawiony do złota, bo kupuje je co jakiś czas jak mam możliwość bo w nie wierzę.
Zostało nam tylko złoto jako obrona - i ja się po prostu boję..
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 11:45
Dam
Nie monetę tylko 1 gr złota albo snikersa ale najpierw pytał co jest więcej warte.
bmen
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 12:05
PN
https://www.youtube.com/watch?v=BgUxF7gvYeE
1/10 oz gold amerykański orzeł
Comte
W nawiązaniu do zapytania @Farfocla
@Panie 3r3, wiem, żeś Pan jest rasowy predator, ale 70 k rocznie na wydatki jako "mało" (wyłączając 'koszty' rodziny) to chyba lekka przesada. Przypominam, że to Polska (docelowy kraj życia większości użytkowników tego forum) - i jakieś 40-60% rodzin takich pieniędzy (70k) nie widzi na oczy po zsumowaniu swoich rocznych całych dochodów. I żyje, pracuje, reprodukuje się.
Co to dopiero o 200 k mówić :D
Swoją drogą @Farfocel - zacisnąć zęby i pływać. Ja bym chciał, a nie mogę. A jak mogę, to muszę płacić.
Chyba, że fucha tak niebezpieczna, że strach. Rekiny, piraci, sztormy itp.
Propsy, żeś dotarł w ciekawe miejsce. Recepty nikt nie da, ale wyciągnąć dużo ciekawego info to na pewno można.
Ja nic nowego bym nie powiedział ponad znakomitych poprzedników. Metalami się zainteresuj.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 12:10
Santito
Loogin
@Farfocel
też chciałem napisać, że rodzina aż tak wiele nie kosztuje ile się 3r3 wydaje (tzn jemu się nie wydaje, on tyle wydaje, tylko niepotrzebnie). Dzieci wcale nie potrzebują pieniędzy, tylko rodziców (miłości). No i proponuję jednak szukać żony już teraz, jak będziesz po 30 to się dowiesz, że jak tak długo nie znalazłeś żony, tzn, że z Tobą jest coś nie tak. Będziesz miał trudności już na starcie. Powodzenia!
helvetia
Dzieki za wykresy.
Mozesz napisac jak je interpretowac ? Co z nich wynika ? czy to jakas wiedza przadatna do zarobienia lub ograniczenia strat ?
uberbot
"No i proponuję jednak szukać żony już teraz, jak będziesz po 30 to się dowiesz, że jak tak długo nie znalazłeś żony, tzn, że z Tobą jest coś nie tak. Będziesz miał trudności już na starcie."
Mało mam czasu, a tyle rzeczy -
"Mężczyzna starzeje się jak wino, a kobieta jak mleko" - Farfocel - nie ma się co spieszyć, bo kobiety cwane (próbują łapać na różne tematy), a Ty coś już masz, więc ryzykujesz sporo spiesząc się. Zbieraj doświadczenie. W kontaktach z kobietami to najważniejsze (proponuje podejście ilościowe na początek). Jeśli będziesz kontynuował to kobieta będzie Twoim najmniejszym zmartwieniem. Jak się pospieszysz może być największym. Największe utraty majątku to rozwody - ile to zmarnowanego czasu i idziesz przez życie z kimś, kto Ci podkłada nogę... Związek to taka sama inwestycja długoterminowa - ale to nie blog o tym (podobno).
@helvetia
Ja znam i sobie nieźle radzą za tą granicą - w pracy. Natomiast wynajmuje już drugie mieszkanie po Rumunach i stwierdzam, że nie kumają wielu rzeczy i chodzą bardziej zgarbieni niż Polacy... Jedni nie wiedzieli, że grzeją wodę grzałka i płacili co miesiąc ok. 250E za sam prąd...........
stefik
Przeciętny Kowalski nie interesuje się PM, rezerwą cząstkową, itp z jednego prostego powodu - bo nie ma oszczędności. Gdy na koncie Kowalskiego zbiera się jakaś sensowna sumka to wtedy następuje zainteresowanie: co to są stopy proc.? oprocentowanie lokat vs. inflacja? jak ochronić oszczędności przed inflacją itp. A gdy Kowalski jest bardziej rozgarnięty to: co definiuje wartość papierowego pieniądza? w jakim stanie jest system finansowy? zadłużenie światowe, polityka itp.
Ulica na zakupy PM zwykle rusza dość późno, gdy się już zaczyna palić, a do telewizji śniadaniowej zapraszani są dealearzy, którzy opowiadają jak bezpiecznie kupić parę uncji złota.
Santito
helvetia
Ja wlasnie nie znam zadnego Rumuna informatyka i ten artykul troche to tlumaczy.
Fajnie ze taka Romunia znajduje sposob na zatrzymani emigracji zarobkowej swoich specjalistow IT.
Generalnie maja liniowy 16% podatek ale pomimo tego potraktowali programistow jako dobro narodowe i dla tej grupy ludzi podatek jest 0%.
Duzo sie mowi ze PL traci specjalistow, ze exportujemy myslacy zywiec ktory robi na dobro panstw zachodnich.
A jednak sa metody na zatrzymanie tego trendu.
Podatku czlowiek nie zaplaci ale za to zostanie na miejscu z rodzina, bedzie wydawal kase lokalnie itp.
Widzisz, widze dla siebie takie oto ogloszenie w Polandii (tak a propo tego 200k rocznie):
https://4programmers.net/index.php/Praca/24240-business_intelligence_developer_atexperis_it20_25kpln_month
Jak bym od tego nie placil podatkow (dostal brutto na reke, w ogloszeniu jest netto) to jutro sie pakuje i wracam....
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 15:00
uberbot
Nie do końca jestem biegły na temat Rumunii, więc ciężko mi powiedzieć. Wydaje mi się, że oni tak samo będą brać nogi za pas, jeśli tylko będzie gdzie - jeśli tam zarabia nawet 1/2k Euro na miesiąc, a gdzie indziej dostanie 5/10k E to rachunek jest prosty. W PL najbardziej nie irytuje płaca, która jest ok, ale "życie".
helvetia
"Nie do końca jestem biegły na temat Rumunii, więc ciężko mi powiedzieć"
Ale powiedziales....
" jeśli tam zarabia nawet 1/2k Euro na miesiąc"
Ty chyba zaczales pisac nie czytajac artykulu a to niepokojacy sygnal...
Wiec cytacik z tego artykulu a propo 1/2k EUR... jak widzisz mowa o 4k EUR.
"Things are different in the IT sector though, with wages able to reach €2,000 or even as high as €4,000 per month, according to a recent Bloomberg report. "
Paradoks
Jest dokładnie tak, jak napisał @stefik - w przypadku złota kompletnie nie ma znaczenia co myśli większość, istotne jest jedynie to, co myślą ci, co cokolwiek posiadają. Większość może sobie wierzyć w muszelki i nie wierzyć w złoto, skoro i tak nic nie mają, to żadnych konsekwencji z tego nie będzie.
A ci, co posiadają, wiedzą czym jest złoto i do czego służy. Nie bez kozery nazywało się je pieniądzem królów.
Jakoś nie widzę powrotu ceny uncji do 35 USD, a to wcale nie było tak dawno temu. Babcia mogła kupić zamiast wierzyć na przykład w książeczkę mieszkaniową. Wtedy większość też wierzyła.
PN
ale w internecie spotkałem się z kilkoma różnymi zdaniami na temat jego toksycznosci
Farfocel
Zgadzam się w stu procentach. Faceci z wiekiem robią się podobni do Seana Connery'ego. Kłopot w tym, że kobiety również.
Facet po trzydziestce to dojrzały gość, który ma trochę doświadczenia w życiu i jest gotów na coś poważnego. Kobieta po trzydziestce już z paniką patrzy na swój zegar biologiczny. Nie jest to fair i nie jestem z tego dumny, ale mężczyźni są na uprzywilejowanej pozycji. Swoją ocenę na rynku matrymonialnym mogą budować przez charakter, styl, zamożność, wygląd, status społeczny. W wypadku kobiet 90% sukcesu to wygląd. Skrajnie nieatrakcyjna kobieta ma po prostu prze*%#$ne.
@Comte
Rok temu w sali konferencyjnej widziałem polskiego oficera, który rozmawiał ze swoimi kilkuletnimi córkami przez Skype i tłumaczył im, że nie może być z nimi w domu, bo musi jeszcze 3 miesiące siedzieć na statku. Aż mi się łza w oku zakręciła i postanowiłem, że ja do takiej sytuacji nie dopuszczę.
Daje sobie 10 lat pracy, w tym czasie jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinienem zarobić netto co najmniej 1 milion 600 tysięcy złotych, ale najłatwiejszy sposób uzyskiwania dochodu pasywnego, czyli lokata, przy obecnym oprocentowaniu 2.5-3% w skali roku, minus podatek, brzmi jak żart!
Gdyby lokaty dawały 5-6%, wtedy można myśleć, chociaż widmo inflacji spędza sen z powiek. Najlepiej byłoby zainwestować w biznes, ale doświadczenie w tej materii mam żadne. Mieszkania niby lepsze niż lokata, ale jak wspominał Trader, rząd dowali mi od 4 mieszkań pod wynajem w Trójmieście podatek 4x i jestem na lodzie.
Praca sama w sobie męcząca fizycznie i stresująca, a odpowiedzialność z każdym stanowiskiem rośnie nieprawdopodobnie.
Kapitan, czy Chief Mechanik to okolice pół miliona złotych rocznie w dobrej firmie, ale nie każdy się do tego nadaje, trzeba mieć wiedzę i umiejętność radzenia sobie ze stresem. Inna sprawa, by doczłapać się do tych stanowisk trzeba co najmniej 15 lat pracy (chyba, że ma się duze szczęście).
Rekiny nieraz widać, ale nie stanowią zagrożenia. Bardziej prawdopodobny jest poważny wypadek w pracy, ewentualnie piraci, ale trzeba przed podpisaniem kontraktu dowiedzieć się, gdzie statek płynie (Somalia, wschodnia Afryka w ogóle - omijać!).
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-28 22:45
Eli
Mam paru dobrych znajomych z Argentyny, moja obecna menedzerka ma urugwajskie korzenie, i jeszcze nie spotkalem NIKOGO z tamtych regionow, kto powiedzialbym: zapraszamy do nas, nie pozalujesz. Wszystko glownie kwestia bezpieczenstwa osobistego, pomijajac juz czynnik ekonomiczny. Moge napisac nieco wiecej, jak ktos zainteresowany, ale wystarczy poszukac w necie...
Jesli ktos szuka spokojnego miejsca na emeryture, polecam przyjrzec sie Azji, zwlaszcza Poludniowo-Wschodniej. Oczywiscie, zawsze trzeba brac poprawke na polityke regionu (bye bye Filipiny), ale mimo wszystko, z kasa zarobiona na Zachodzie (tak dla wiekszosci Polska to tez Zachod;), da sie tam przyjemnie zyc, w cieplym klimacie i do tego po absolutnie smiesznych kosztach.
Dla mnie kiedys idealnym miejscem byla NZ, ale po tym jak ostatnio stala sie ulubionym miejscem dla spekulantow (waluta, nieruchomosci), ceny zycia staly sie dosc nieprzyjemne a szkoda - bo to jeden z najfajniejszych krajow swiata.
mdm
Projekt międzymorza w obecnym ukladzie dotyczy tylko krajów wschodniej UE a więc bez udziału Białorusi i Ukrainy.To nie ma być kopia pomysłu Piłsudskiego.