Iran odchodzi od dolara
Prezes banku centralnego Iranu Veliollah Seif poinformował, że Iran zamierza zaprzestać używania dolara jako waluty rozliczeniowej. Decyzja ma wejść w życie 21 marca.
Sytuacja jest o tyle poważna, że głównym towarem eksportowym Iranu jest ropa naftowa. Roczne zyski ze sprzedaży surowca wynoszą ok. 40 mld dolarów. Jednocześnie rozliczanie ropy w dolarach stanowi o sile amerykańskiej waluty. W ten sposób generowany jest popyt na dolara, co pozwala mu pełnić rolę waluty rezerwowej. Jest to tzw. system petrodolara, zaprojektowany na początku lat 70-tych przez Henry’ego Kissingera, obecnego doradcę Donalda Trumpa ds. polityki zagranicznej.
To nie pierwszy raz, kiedy muzułmański kraj zamierza zrezygnować z rozliczania ropy w dolarach. W 2000 roku Saddam Husajn ogłosił, że Irak będzie sprzedawał surowiec wyłącznie w euro. Zaledwie kilka miesięcy później w mediach zaczęły pojawiać się informacje o posiadaniu przez Irak broni masowego rażenia. Ostatecznie Stany Zjednoczone dokonały inwazji i siłą przywróciły rozliczanie ropy w dolarach.
Krok dalej od Husajna poszedł libijski przywódca Muammar Kaddafi, który opracował plan stworzenia złotego dinara. W tej walucie sprzedaż ropy miały rozliczać wszystkie afrykańskie państwa eksportujące surowiec. Rozwiązanie Kaddafiego stanowiło ogromne zagrożenia dla petrodolara. W efekcie doszło do wywołania libijskiej rewolucji. Rebelianci wspierani przez Zachód przejęli władzę w kraju, a pomysł wprowadzenia złotego dinara upadł.
Obecnie odejście od rozliczeń w dolarach zapowiada Iran, będący kluczowym sojusznikiem Chin oraz Rosji. Położenie Stanów Zjednoczonych jest zatem znacznie trudniejsze.
Japońskie banki dołączą do chińskiego odpowiednika systemu SWIFT
W ostatnich latach Chiny zaczęły duplikować instytucje funkcjonujące w zachodnim świecie finansów. Doszło m.in. do stworzenia platformy CIPS, będącej odpowiednikiem amerykańskiego SWIFTu, czyli systemu umożliwiającego dokonywania transakcji między instytucjami finansowymi.
Koszty transakcji przeprowadzanej za pośrednictwem chińskiej platformy są dużo niższe niż w przypadku systemu SWIFT. Zalety CIPS wystarczyły do przekonania 14 regionalnych japońskich banków, które zostaną podłączone do systemu. W ten sposób banki ograniczą zarówno koszty, jak i czas trwania transakcji.
Świat coraz bardziej uniezależnia się od dolara. Do tej pory Stany Zjednoczone mogły bardzo silnie oddziaływać na inne kraje, grożąc pozbawieniem dostępu do SWIFT. Dla przykładu, w 2011 roku USA odcięły od systemu Iran.
Teraz sytuacja zaczyna się zmieniać. Każdy kolejny kraj, którego instytucje finansowe dołączą do chińskiej platformy, będzie oznaczał coraz mniejszą siłę oddziaływania Stanów Zjednoczonych.
Schauble krytykuje Draghiego za słabe euro…
Peter Navarro, pełniący funkcję doradcy Donalda Trumpa ds. handlu, stwierdził, że Niemcy wykorzystują swoich partnerów korzystając z niedowartościowanego euro. Zdaniem Navarro, dzięki słabej walucie Niemcy są w stanie uzyskiwać znaczne nadwyżki handlowe. Wcześniej administracja Trumpa w podobnych słowach odnosiła się do Chin oraz Japonii.
Odpowiedź była dość zaskakująca. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble przyznał rację przedstawicielowi USA, nie szczędząc przy okazji krytyki Europejskiemu Bankowi Centralnemu z Mario Draghim na czele. Dodał również, że obiecał nie komentować publicznie ruchów EBC, jednak nie chce być krytykowany za efekty prowadzonej polityki. W ten sposób niemiecki minister dał do zrozumienia, że jeśli Trump chce obarczać kogokolwiek winą za słabe euro, to powinien kierować swoje słowa do Mario Draghiego.
Przypomnijmy, że Europejski Bank Centralny za wykreowaną z powietrza walutę skupuje obligacje skarbowe i korporacyjne. W przypadku tych drugich, EBC przejął już 10% rynku. Bilans Europejskiego Banku Centralnego stale wzrasta i wynosi obecnie 36% PKB strefy euro.
Źródło: zerohedge.com
…a Trump chce słabszego dolara
Po wygraniu wyborów prezydenckich Donald Trump wyraźnie dawał do zrozumienia, że amerykańska waluta jest zbyt silna. Mocna pozycja dolara oznaczała trudności dla eksporterów, a przecież wyborcza narracja Trumpa opierała się na powtarzaniu, że gospodarka USA stanie na nogi.
W pierwszym miesiącu 2017 roku sytuacja nieco się zmieniła. Dolar zaliczył najsłabszy początek roku od czasów Ronalda Reagana, tracąc na wartości 2,7%.
Źródło: zerohedge.com
Od dłuższego czasu sugerujemy na blogu, że nie jesteśmy świadkami wojny walutowej, lecz skoordynowanych działań największych banków centralnych. Po wybuchu kryzysu finansowego dodruk waluty rozpoczął FED, następnie podobne działania prowadziły BOJ, EBC, PBOC oraz BoA.
Obecnie amerykańska administracja oraz przedstawiciel najsilniejszej gospodarki UE zgodnie twierdzą, że euro jest za słabe, natomiast dolar zbyt silny. Wspominaliśmy już o dużym prawdopodobieństwie powrotu QE w Stanach Zjednoczonych. Niewykluczone, że czeka nas również zmiana polityki EBC.
Ze słów amerykańskich i niemieckich polityków można wywnioskować, że euro będzie się umacniać. W prognozach na 2017 rok przewidywaliśmy kurs eurodolara na poziomie 1,15. Tymczasem na przestrzeni pierwszego miesiąca kurs wzrósł z 1,04 do 1,07.
Wybory w USA: Fundusz Sorosa wspierał również Republikanów
Pieniądze przelewane przez pracowników Soros Fund Management na konta polityków nie stanowią zaskoczenia. Ciekawostką jest natomiast fakt, iż współpracownicy kojarzonego z lewicą George’a Sorosa dotowali również polityków Partii Republikańskiej.
Na liście przygotowanej przez Center for Responsive Politics znaleźli się Paul Ryan, Marco Rubio, Jeb Bush, John McCain, John Kasich oraz Lindsey Graham. Kogo zabrakło? Donalda Trumpa oraz Teda Cruza, a więc dwóch kandydatów do których kierownictwo partii odnosiło się bardzo sceptycznie.
To dobry przykład pokazujący jak silnie powiązane są ze sobą dwie największe partie polityczne w USA. Ocenianie amerykańskich polityków pod kątem partii do której należą nie ma dziś najmniejszego sensu. Ostatecznie obie grupy (republikanie i demokraci) mają tych samych sponsorów.
„Kara” dla Moody’s
Agencja ratingowa Moody’s zapłaci 864 miliony dolarów kary za nieuczciwe praktyki w okresie poprzedzającym ostatni kryzys finansowy. Moody’s zaświadczyło wówczas o wysokim bezpieczeństwie aktywów opartych na niespłacalnych kredytach, tzw. MBS-ów. Agencja walnie przyczyniła się do zdestabilizowania systemu finansowego, tymczasem nałożona kara jest niższa od zysków jakie Moody’s wypracowało w 2015 roku.
W przypadku agencji ratingowych mamy do czynienia z konfliktem interesów. Instytucje finansowe zlecają agencjom ocenę aktywów inwestycyjnych, a następnie płacą im za to pieniądze. W tej sytuacji Moody’s, Standard & Poor’s czy Fitch decydują się na zawyżanie ratingów, aby nie odstraszyć swoich kontrahentów. Wszyscy są zadowoleni aż do momentu, kiedy przychodzi kryzys. Wówczas politycy zaczynają mówić o potrzebie zmian, jednak wszystko kończy się na karach finansowych, które w żaden sposób nie rozwiązują problemu. Poprawę mogłoby przynieść dopiero pociągnięcie do odpowiedzialności konkretnych osób odpowiadających za manipulacje na rynkach finansowych.
Unia Europejska największym wierzycielem USA
Kraje członkowskie UE traktowane jako całość są największym wierzycielem USA. Sytuację przedstawia poniższy wykres, na którym wartość amerykańskiego długu będącego w posiadaniu UE została oznaczona kolorem niebieskim, w posiadaniu Chin – kolorem czerwonym, natomiast w posiadaniu Japonii – kolorem błękitnym.
Zważywszy na fakt, że od kilku miesięcy mamy do czynienia ze spadkiem cen obligacji oraz mocnym dolarem, największym rozsądkiem wykazały się Chiny. Pomiędzy lutym a listopadem 2016 roku Chińczycy zmniejszyli swoją ekspozycję na dług USA o 16%.
Wyprzedaż amerykańskich obligacji jest zresztą trendem globalnym. Poniższy wykres pokazuje, że od ponad roku zagranica znacznie częściej sprzedaje obligacje USA, niż je kupuje.
Gigantyczna wyprzedaż akcji wśród insiderów
Mianem insiderów określa się osoby zatrudnione na najwyższych szczeblach w spółkach notowanych na giełdzie. Insiderzy dysponują dostępem do informacji, których nie posiadają zwykli inwestorzy, dlatego też ich ruchy są raportowane. Analiza zleceń kupna i sprzedaży dokonywanych przez osoby zatrudnione w spółkach giełdowych może powiedzieć nam bardzo wiele o sytuacji na rynku.
Insiderzy wyprzedają akcje masowo kiedy są one bardzo drogie względem ich realnej wartości, bądź też kiedy dana spółka napotyka na problemy, które zagrażają jej zyskom. Poniżej zamieszczony został wykres pokazujący zachowanie insiderów. Jeśli wskaźnik przekracza poziom 20, oznacza to że insiderzy wyprzedają akcję spodziewając się spadku notowań. Z kolei poziom poniżej 12 świadczy o optymistycznym nastawieniu osób zatrudnionych w spółkach giełdowych.
Obecnie wskaźnik wynosi 59, a więc znajduje się na poziomie do którego insiderzy nawet nie zbliżyli się w roku 2016.
Przypomnijmy, że akcje w USA są przewartościowane od dłuższego czasu, a mimo to wskaźnik transakcji insiderów osiągnął w zeszłym roku maksymalny poziom 35. Dzisiaj jest to prawie 60. Naszym zdaniem jest to kolejny powód do shortowania absurdalnie wycenionych spółek, takich jak Netflix czy Tesla.
Zespół Independent Trader
trader21
„Można wiedzieć czemu zamknąłeś pozycję na GDXJ skoro na wykładach mówisz, że Twoim zdaniem akcje mogą wrócić na wyższy poziom niż sprzed 5 lat.”
ODP. Ktoś mnie nie zrozumiał. Zamknąłem pozycję wyłącznie spekulacyjną, którą otworzyłem pod koniec zeszłego roku gdy ceny bardzo spadły. Moja pozycja główna jest niezmienna i jej nie mam zamiaru sprzedawać.
@Rastignac
Dzięki, poprawię stylistykę aczkolwiek nie bierzesz pod uwagę faktu, że większość webinarów prowadzę wieczorem gdy jestem już po prostu zmęczony.
Deckard
http://www.marketwatch.com/story/fxcm-banned-by-cftc-after-taking-positions-against-clients-2017-02-06
Tutaj decyzja CFTC: http://www.cftc.gov/idc/groups/public/@lrenforcementactions/documents/legalpleading/enfforexcapitalorder020617.pdf
@trader
Co do wspierania GOP - wybrane inwestycje Quantum Group (czyli proxy Soros Asset Mgt):
"The second largest Soros energy investment last year was $54 million he paid to buy 3.7 million shares in Columbia Pipeline, an oil and gas pipeline company. Columbia Pipeline completed its merger with TransAmerica — of Keystone XL Pipeline fame — in June 2016. Obama rejected the pipeline, but President Donald Trump has approved it."
Zerknij na inwestycję QG w Baker-Hughes, który zrobił merge z częścią wydobywczą koncernu General Electric jesienią ub.r.. O dobrych relacjach CEO GE z POTUSem chyba nie muszę wspominać. Pieniądz krąży, S wyczuwa dobry kierunek.
Coś jest nie tak z osiami grafów, widzę blur.
roxorito
Dzięki. Jeszcze jedno pytanko.
Myślisz, że prawdopodobne QE w USA jest już wliczone w ceny akcji?
baro
roxorito
polish_wealth
https://www.youtube.com/watch?v=0xjhhkK1qL4 - znalazłem znakomity wykład o B'nei B'rith
@deVont - wieczorem sie odniose, z przyjemnością sie czyta taki komentarz
trader21
"Trader, jeszcze jedno pytanko. Myślisz, że prawdopodobne QE w USA jest już wliczone w ceny akcji?"
ODP. Myślę, że nie informacja nt. powrotu do QE podbiłaby jeszcze wyceny, mimo iż są już abstrakcyjnych poziomach.
@baro
"W jakim punkcie shortować tesle? 280 wydaje mi się, że jeszcze jest w stanie osiągnąć..."
ODP. Nikt Ci nie odpowie na to pytanie. Shortując różne aktywa tylko raz idealnie trafiłem w górkę.
Pyjter
Weź pod uwagę, że 22. lutego Tesla ma upubliczniać wyniki finansowe za 2016.
Od tego jak dobre/złe będą może zależeć kiedy zaczną się spadki.
TBTFail
Plastic Tofu
Być może zakończy się problem Dakota Access Pipeline. Army Corps of Engineers dał zgodę na dalszą budowę. Znając realia jeszcze będzie zlożonych kilka spraw w sądzie o wstrzymanie budowy, ale wygląda na to, że ostatecznie szala się przechyla na korzyść biznesu, a nie jest dyktowana strachem i odczuciami.
Plastic Tofu
"Myślisz, że prawdopodobne QE w USA jest już wliczone w ceny akcji?"
Sorry, że odpowiadam za Tradera, chętnie wysłucham jego opinii. Ja myślę, że nie gdyż bondy całkiem nieźle się upłynniają przez dodruk w Japonii i UE oraz spread. Stąd wzmianki na temat QE są, ale nie ma terminu, a jak wiemy "timing is everything". Stąd wnoszę, że określenie nawet bardzo przybliżone czasu kiedy zacznie się QE w USA da sygnał giełdzie na wycenienie tego w aktywach.
greg240
3r3
Stan Kuby że to skansen różni się od Kuby pod jankeską protekcją tylko tym, że był to tani burdel i kasyno. Mają paskudną geografię.
@Enemy
"Niestety w Pl produkuje sie historykow i specjalistow od stosunkow miedzynarodowych ktorzy skupiaja sie na polityce, postaciach a nie na ekonomii."
Ponieważ tylko takie jest zastosowanie operacyjne wywiadu osobowego. Po co się skupiać na czymś czego w danym kraju w ogóle nie ma aby tym działać?
W Polsce czy Rosji można podstawić figuranta (Lenina czy Tuska) na czele państwa, a w razie czego można kupić generałów (Kociołka choćby).
Natomiast w drugą stronę nie ma takiego kapitału aby kupić generała. To po co się tego uczyć?
"gospodarka PRL dzialala jako tako, pomimo swoich plusow i minusow,"
Wytwarzała radary, ale tylko dwa programy tv. Wytwarzała broń chemiczną, ale ciężko było o nawozy. Wytwarzała blachy pancerne, ale najcieńsza blacha do produkcji kuchenek gazowych miała 3mm (obudowa! - jak to się wnosiło kloca takiego). Wytwarzała teleinformatyczne systemy szyfrujące, ale nie wytwarzała konsol do gier. Wytwarzała czołgi i śmigłowce, ale nikt nie miał prywatnego śmigłowca, a na krajowy samochód były talony.
A Japończycy konsole do gier robili. Do dzisiaj nie potrafią złożyć produkcji seryjnej czołgu, bo to co daje się spiąć w laboratorium nijak nie wychodzi w produkcji.
Porównaj te dwa "jak tako, pomimo swoich plusów i minusów".
@Arcadio
"To w końcu jestem prawicowiec czy komunista bo już się gubię :)"
Skoro Polska była po 89 rozkradana, to gdzie byłeś i dlaczego nie kradłeś?
Jesteś komunistycznym prawiczkiem. Nie dość że nie kradłeś to chciałbyś żeby taki numer jeszcze raz przygotować budując silne państwowe państwo kosztem prywaciarzy złodzieji.
Ja rozumiem, że ktoś przytomny popiera prawo bo chce się w majestacie nachapać.
Ale żeby popierać silne państwo prawa i krzyczeć "złodzieje! złodzieje!" to tego nie rozumiem. Albo to nie jest państwo tylko mafia, albo to nie jest państwo prawa tylko zwyczajna kleptokracja, no albo Ci co chapią to nie są wcale złodzieje.
"Choćby wymienione przeze mnie cukrownie, cementownie, browary czy papiernie, że nie wspomnę o kopalniach, hutach czy stoczniach. Był popyt i była też podaż."
Masz absolutną rację, tylko że to była dochodowa część CEKOP Polimex i to poszło na pniu pierwsze. Ja ostatnią cukrownię na eksport wysyłałem w 2006 roku. Jakoś wysyłali ją na ten eksport głównie Polacy i kilku Serbów. Tylko jakoś nie z Polski i nie w Polsce ją wyprodukowano, mimo że dokumentację tylko nasi umieli przeczytać.
@gruby
"Zamiast tego skasowano podstawę wolnego rynku którą jest akceptowalny i stabilny pieniądz zastępując go wydmuszką w postaci papierków FEDu."
Celem było pokonanie ludożerców (komunistów). Ponieważ ciężko było nad nimi uzyskać przewagę logistyczną (po bitwie zjadali swoich zabitych czy nie zabitych - więc nie mieli tańszy transport żywności) to trzeba było tę przewagę zniwelować i wprowadzić do jadłospisu ludzinę.
No i mamy papierki fedu - pokonaliśmy ludożerców - palce lizać, ludzina została w menu. Pokonaliśmy?
@glupi
Aby organizować siłę potrzebna jest młoda kohorta. Żeby o taką nieliczną konkurować to trzeba płacić. Trzeba mieć czym płacić.
@okidoki
Podzielam Twoje zdanie, za każdym razem kiedy je podzielam idę do sauny po wiadro z lodem.
Wszystkie papiery idą bokiem równo z dodrukiem, to że niektóre się wybijają to tylko dlatego że inne lecą w dół i jest przepływ kapitału, ale nie ma na giełdzie generowania kapitału organicznego (a po to jest giełda - żeby ujawniać nadwyżki generacji organicznej).
Tymczasem wyniki organiczne odsysa organiczne zadłużenie.
@gasch
No właśnie, ludzie nie bardzo kapują, że gospodarka centralnie sterowana z PRL była bardzo efektywna i świetnie prosperowała. Tylko że centralnie decydowano o konsumpcji, więc do konsumpcji przeznaczone były działa, czołgi, śmigłowce, karabiny, bunkry.
Tymczasem mieszkańcy owszem dumni z tego że jest armia i nawet potrafi wprowadzić stan wojenny i wziąć ich za mordę chcieli zamiast tego cementu na bunkry cementu na domy, zamiast czołgów ciężarówek. I paru mostów przez Wisłę.
@TBTFail
Ajatollah już się połapał że tym NJS to czołgi mu wjadą, bo spółki naftowe posprzedawał Chinom, a Chiny nie chcą mieć powtórki z Kadafiego gdzie wykupili cały przemysł.
//================
Gospodarz skarży się na system monopartyjny w USA. Jak się gospodaruje takimi zasobami to co to komu przeszkadza, że zmiany przy korycie są tylko pozorami? A kto by chciał od koryta odejść jak można się dogadać?
"Gigantyczna wyprzedaż akcji wśród insiderów"
Czyli obsuwa z nieruchów idzie bo tam jest teraz kapitalizacja.
waldi053
Ajatollach wie że go grypa nie minie - za całokształt , [ szczególnie za bezcenny Izrael ] , jeden więcej pretekst czy jeden mniej - co to za różnica ?
uberbot
"Gospodarz skarży się na system monopartyjny w USA. Jak się gospodaruje takimi zasobami to co to komu przeszkadza, że zmiany przy korycie są tylko pozorami? A kto by chciał od koryta odejść jak można się dogadać?"
Pokażcie mi kraj, gdzie system wielopartyjny jest w rzeczywistości wielopartyjny, a panowie, którzy na wizji nieomalże chcą sobie wydłubać oczy, potem zasiadają do wódeczki w hotelu parlamentarnym lub biorą posady w GS po kadencji - z całej szerokości, od lewa do prawa. Tylko bez Szwajcarii - to nie kraj, ale stan umysłu (jak również Rosja). I czemu do GS idzie tylko premier, wszak mamy co najminej dwie główne partie?
3r3
"Pokażcie mi kraj, gdzie system wielopartyjny jest w rzeczywistości wielopartyjny,"
Islandia.
No i miałem napisać że Templariusze, tfu, Szwajcaria czy jak to się teraz ta prowincja Rzymu pilnująca życia samego arcykapłana arcykapłanów.
Ale jak nie chcesz to nie napiszę ^^
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-09 20:11
waldi053
Jasne że masz rację , temat Kuby wyciągnąłem tylko dlatego że najlepiej powinien przemówić do wyobrazni , mała samotna wyspa u brzegu takiego sąsiada ,
tyle lat blokady , i teraz jeszcze po upadku sowietów podwójnej blokady , a żyje . Imperium zaś - było , żyło , groziło i nagle zniknęło , jakby zapadło się pod
ziemię . Nawet armia dowiedziała się o tym ostatnia - cud jakiś . Moją teorie ,, spiskową '' dostałem rykoszetem przypadkowo z kręgów opozycyjnych wobec
Jelcyna w 90 latach , wierzą tak ruskie łącznie z kręgami Kremlowskimi , więc nie ma to znaczenia czy uwierzą w to Polacy . Tam to oczywistość .
Przyzwyczajenie jednak karze mi lepiej ,, udowadniać '' , uzasadniać to co piszę - takie natręctwo .
polish_wealth
Jeżeli mój przekaz jest niejasny z powodu złej interpunkcji to masz racje - powinienem pracować nad tym. Jestem przewrażliwiony natomiast jeżeli czyjaś nadgorliwość w poprawnym przekazie potrafi przekierować dyskusję z rzeczy ważnych na mniej ważne. Często intuicyjnie wiemy o co chodzi interlokutorowi a mimo wszystko punktujemy go erystycznymi chwytami zamiast przejść do sedna - jakiś ma sens taka igraszka. Jeżeli mam być szczery to uważam, że to własnie było nie zachowanie etykiety by zwracać uwagę gospodarzowi gdzieś na górze posta - zważywszy, że dzieli się tu z nami wiedzą i właśnie wyjątkowo nie robi jakiegoś show, nie namawia nikogo do wpłaty na Jeden Fundusz by wszystkimi rządzić tylko pasjonacko tutaj występuje i naturalne wypowiadanie się - jak dla mnie dzięki temu jest bardziej autentyczny i nonszalancki - Pasujący stylem wypowiedzi do swego portwela - uważam że może sobie pozwolić na bycie sobą. Tak okiem marketingowca jeżeli chodzi o elyty zobacz jak zachowywano się na przyjęciu Al Smith Diner (Trump - Clinton) sadząc świńskie żarty np. że największym katolikiem jest Kissinger, lub że jak można mieć czyste sumienie bedac Mikiem Bloombergiem (czy coś takiego) hehe... a przecież byli tam miliarderzy.
Nie doradzałbym korekty stylówy. teraz jest bezbłędna.
---(przepraszam komentujących że muszą przebrnąć) ---
- będę stosował takie zwroty jako drogowskazy że należy pominąć to dla tych którzy ciężko tu tylko chleba szukają
Bardzo się cieszę, że powołałeś się na "Słowo" chciałbym wykorzystać tą sytuację i zauważyć, że "Słowo", "Logos" Zamysł Boży - jest wielopoziomowym i wielokategoryjnym przekazem nie ograniczającym się do liter napisanych na kartce. Jeżeli będziemy patrzeć na tą kartke i wnikać czy był przecinek czy nie, to możemy pozostać na poziomie dwuwymiarowego przekazu nie doświadczając całej palety. Jak to się dzieje, że czytam sobie np. komentarz 3r3 i tam doświadczam uśmiechu autora i swąd spalonej wioski i wiem o co mu chodzi, a nie sądzę żeby był wcieleniem Miodka (Pardąsik 3r3 jeżeli jesteś wcieleniem Miodka)
Spieszę z odpowiedzią chociaż lękam się przeogromnie bo wiedza z takich dziedzin jest tutaj poniżana i ścigana z urzędu. Wyobraźcie sobie szanowni gentelmeni, że w polsce funkcjonuje Jackowski nie mylić z Jacykówem, i ten gość bierze czapke zaginionego przykłada se do czoła i stwierdza czy ta osoba żyje czy nie żyje, i mówi gdzie jest jej ciało (kilkaset udokumentownych przez policje przypadków), jeżeli będziemy skrupulatni i zajrzymy w życiorys Pio to sie okaże że robił tak samo brał zdjęcia rzołnierzy i mówił rodzinie czy zyje czy nie żyje. Otuż ja tu się produkując wydzielam jakieś emocje, wytwarzam pewną informację, działam na materię i teraz kiedy ktoś czyta mój przekaz to informacja przechodzi intuicyjnie gdzieś w tych subtelnych światach leci stream do którego się podłączamy na chwilę i tak wygląda rozumienie, niestety może ono być nieczyste kiedy będziemy próbować pod lupą sprawdzać czy Ą i Ę jest dobre lub czy interpunkcja jest zachowana. Owszem stosujmy Etykietę, owszem bądźmy kulturą ale uważajmy by się nie ekscytować kodem a wejść w stream. Huuuuhh ale jednorożca walnąłem jakbym zobaczył u siebie na blogu sam bym to wycią hehe...
[Pytanie 01] Czy ta czy inna elita działa wg ustalonych zasad – „kieratu” ?
Wg. kieratu rzecz jasna,
[Pytanie 02] Czy wykwintne restauracje podlegają „kieratom” nie tylko względem kuchni ale również np.: etykiety ?
Wg. etykiety byśmy powiedzieli drogi deVoncie = ) (Platon, Fajdros)
[Pytanie 03] @polish_wealth: Czy widziałeś portfel Tradera21
Widzę że ma po tym co mówi, jest bardzo zachowawczy i skrupulatny a także skromny, zakładam że przeczytał książki które wypisał jest to lektura która uczyniła wielu ludzi milionerami. Dlaczego miałby kłamac? Właśnie jego naturalny styl wypowiedzi a nie jakieś nagabywactwo mnie utwierdza w przekonaniu że jest to praktyk i wie o czym mówi. Strzelam że ma zainwestowane od pół do 1,2 nie liczac już tych metali czy działki, + dobre miesięczne zarobki z których ciągle coś spływa do portwela inwestycyjnego. Dodatkowo jeżeli trzyma sie z dala od forexa no to cóż bardziej rozsądnego jest dla pieniądza.
@ Głupi
no czekam i czekam i doczekać sie nie moge kiedy to powstanie w jakiejś kulturalniejszej postaci nie takiej z czarną flagą i jakimś białym Allah Abdulahh Fatah yAL!
generalnie chce wykryć gdzie jesteśmy na tej osi czasu miedzy tym co stac sie ma a co sie dzieje.
@ DeVont bardzo przyjemna dyskusja,
Co do wyspowości ma to nawet pewien sens bo co innego potrzebuje Warszawa co innego Kraków, jednak żeby ta suwerenność nie była rozbiorem, potrzebny Król i tyle.
Nie widzę jednak takiego wydarzenia na osi czasu, bardziej widzę tą wojnę na bliskim wschodzie, która nam się tutaj wyleje na głowę i bardziej widzę jakieś smutne wydarzenie kolejne w dziejach naszego kraju, które naród skupi i wytypuje Króla na czas jakiegoś globalnego kryzysu. Jeżeli mam sie przyznać i grać w otwarte karty nieustannie narażając sie na śmieszność o tym przypominając to szczerze myślę, że 2017 rozpęta się kryzys wymuszający roszadę wszystkiego.
Koniecznie przeczytam książkę którą polecasz, sam kwestjunuję Eldrege jako postawę 100%.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-09 20:34
Faust
Oczywiście dailymail to pewnie także "wydawca, który zszedł na psy" - ale to już pozostawię ocenie zainteresowanego(-ych).
Sprawa dotyczy fałszowania danych klimatycznych i na pierwszy rzut oka wygląda na udokumentowaną (od strony powoływanych autorytetów).
No i bądź tu naukowcem i wierz agenom rządowym :-)
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-4192182/World-leaders-duped-manipulated-global-warming-data.html
TBTFail
lenon
Na zapaść w strefie euro to ja bym nie liczył.
Działam od dwudziestu lat w branży, która silnie skorelowana jest z europejską koniunkturą w szeroko pojętej infrastrukturze i budownictwie.
Tak dobrze, ostatnio było dziesięć lat temu. Wreszcie ruszyły się ceny, a to oznacza, że popyt zaczyna górować nad podażą.
W drugiej połowie roku przewiduję szybki wzrost stóp procentowych w PL i umacnianie się złotego co potęgować będzie puchnąca nadwyżka handlowa.
Inflację ruszy chroniczny brak rąk do pracy.
@Arcadio
"To w końcu jestem prawicowiec czy komunista bo już się gubię :)"
Chyba nigdy nie napisałem, że jesteś komunistą. Pisałem o Twoich mocodawcach, zwracałem się do Ciebie per towarzyszu, ale komunista...hm... chyba nie. Nawet prawicowiec nigdy mi się nie wyrwało.
Zazwyczaj nie etykietuję ludzi, ale skoro spytałeś, to pewnie jesteś ciekaw mojej opinii.
W moim odczuciu jesteś narodowym socjalistą, ale troszeczkę bardziej umiarkowanym niż jego włoscy czy niemieccy przedstawiciele. Masz przecież polskie korzenie. A tu wartości chrześcijańskie odgrywają kluczowe znaczenie.
Myślę, że najbliżej Ci do Narodowo-Socjalistycznej Partii Robotniczej Wacława Kozielskiego.
Dzisiejsze odmęty części polskiej prawicy, tam upatrują źródła swojej ideologi.
Chętnie dowiem się czegoś o sobie :-)
jacek.s
Ta mała, samotna wyspa, to żyje - czy też może tylko wegetuje? O imperium szkoda strzępić języka. Overstretch wystąpił, choć tym razem może nawet bardziej kredytowy niźli geograficzny? (tak się tylko zastanawiam)
3r3
Jeśli chodzi o infrastrukturę to załamka idzie na prywatnym rynku budowlanym i jak zawsze państwa pobudzą projektami deweloperów, żeby na żebry nie poszli. To przecież tylko trochę zadłużenia. Jeszcze odrobinę - kropelkę do morza.
Z ilu kropel może składać się morze, a ile to już za dużo aby wyodrębnić ląd?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-09 22:20
deVont
Wg mnie US Cocoa zejdzie niżej bo na COT widać, że małych uczestników na wzrosty jest spora grupa – trzeba ich „skłonić do zmiany zdania”:
https://drive.google.com/file/d/0ByZkBBf5B9STcnE0TnZnTmlKNjg/view
ale z potencjałem do wzrostu się zgadzam. Posiadam skromna pozycję (aktualnie generująca stratę) ale niebawem planuję otworzyć kolejną.
Warto przyjrzeć się US Wheat bo tam choć krótkoterminowo rynek już się „grzeje” to utrzymanie aktualnego wybicia może być interpretowane jako próba nadania sygnał do odwrócenia trendu.
Tu również posiadam pozycję, którą zapewne niebawem zamknę i odkupię na korekcie ale średnioterminowy potencjał do wzrostów zaczyna się uwidaczniać.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Agnieszka44 | 2017-02-08 11:01
Brawo.
Z racji, że Użytkownicy Tobie nie dziękuję to liczę , że rynek wynagradza Tobie trafne oceny.
Jako samiec czekam na więcej :]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@polish_wealth | 2017-02-09 16:08
Dzięki.
Wykład również polecam (mam go za sobą, już jakiś czas temu) wraz z dwoma książkami tego Autora: „Żydowskie lobby polityczne w Polsce”, „Najnowsza spiskowa historia Polski”.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@waldi053 | 2017-02-09 20:06
Paradoksalnie jest różnica tyle, że w innym miejscu – populacji jemu podległej. Gdy ryzyko zostanie zwieńczone sukcesem to już rodacy zadbają o ład, stabilizację i długoterminowe poparcie.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@polish_wealth | 2017-02-09 20:26
Nie sądzę, żeby chodziło o narzucanie a o sugestię. Sam śledzę i rozumiem, że błędy się zdarzają [sam popełniam dużą liczbę błędów i tym większą im więcej czasu i uwagi poświęcam „internetowi”] ale wraz z rosnącą ilością wystąpień Tradera lepiej, żebyśmy to my Jemu zwrócili uwagę niż ktoś podczas nagrania w sposób impertynencki [bo przynajmniej na chwilę wszystkim sens umknie].
Nikt z Nas nie postulował zmiany stylu bycia a jedynie zwrócenie uwagi na niuanse. Niczym z kurzem – nie zwracamy na to uwagi, do czasu aż jest tego dużo lub za dużo by jednego dnia sprzątnąć wszystko.
Wydaje mi się, że dociera do mnie Twój przekaz – nie potępiam go lecz uczulam, że przy dużej akceptacji błędów przy składowych łatwiej o błędny wynik na końcu równania.
Czynić błędy to rzecz ludzka. Trwać w błędzie to głupota. Żebym ja jeszcze pamiętał kto to powiedział. Przekładanie tego na błędy językowe jest zbyt daleko idące ale przekładanie tego na zasadność akceptacji błędów uważam za uprawnione.
Co do współczesnych koncesjonowanych (!) czarnoksiężników, wróżbitów, … nie chcę się odnosić. Choć kiedyś na łamach bloga wspomniałem, że jest to pewien obszar do … finansowych obarczony mniejszymi wymogami prawnymi aniżeli „nieopodatkowana wspólnota religijna”.
Zasugeruję jedynie, że oprócz efektów ich pracy liczy się też źródło ich mocy, gdyż wilk przychodzi w owczej skórze.
W odpowiedzi na 03 pytanie; nie o to mi chodziło [nie o ocenę poczynań Tradera] lecz o sam fakt, że z wiadomych [i racjonalnych] powodów Trader nigdy nie przedstawił swojego portfela i zapewne tego nie zrobi [słusznie]. Chodziło mi o to byś dostrzegł, że jako argument nie może się to pojawić.
W sprawie skuteczności to my tu wszyscy z mniejszą lub większą dokładnością indywidualnie i zbiorowo ją weryfikujemy. Ba Trader na początku roku sam przedstawia podsumowanie roku minionego :]
Przykładami i pytaniami chciałem Tobie przedstawić, że na pewnym poziomie postaw-kontaktów międzyludzkich i wymiany zdań; ich szyk, poprawność, … nabiera znaczenia lub jest zagadnieniem fundamentalnym [choćby tylko po to by zostać wysłuchanym/dopuszczonym a w konsekwencji zmniejszyć ryzyko ucieczki sensu wypowiedzi między rozmówcami].
Jako uzupełnienie do przemyśleń proszę zwróć uwagę, że: zaklęcia nie tylko używają konkretnych słów lecz i szyków zdań, że dopóki człowiek czegoś nie nazwie to może mieć z tym czymś do czynienia na co dzień a tego nie dostrzegać, że w islamie pismo ma bardzo złożony i niepodważalny wymiar, że [uproszczenie] pismo azjatyckie przykłada bardzo dużą wagę do tego gdzie, jaki i o jakiej grubości znaczek się stawia, …
To teraz wiedząc, że język pełni fundamentalną rolę [tu i tam] nie lepiej o niego dbać aniżeli dobrowolnie z akceptacją na ustach go degradować ?! Pośrednio do tego odnosiłem się przywołując znaczenie np.: poprawności politycznej i stosowanych na jej potrzeby jawnych fałszów.
Zgadzam się co do wielowymiarowości/znaczenia „Logos” i konsekwencji zbyt daleko idących restrykcji. Niemniej jednak restrykcje [jakiś ich poziom] są konieczne by móc zacząć w sposób świadomy obcować z „Logos” – elementarne zasady/pojęcia, konwencja znaków, itp. i rozmawiać o tym z innymi.
Właśnie ten Król nie jest potrzebny a gdy się pojawia to jest niczym innym jak odzwierciedleniem – wizytówką cudzych [zbiorowych] interesów. Hanza jest tego bezpośrednim dowodem. Trywializując: kto sponsoruje Króla i jego dwór , ten nimi rozporządza.
Suwerenność wyspowa rozumiana nie jako wspólne przedstawicielstwo – rząd oparty na niejawnych, silnych politycznie i gospodarczo miastach lecz wspólne cele/zależności finansowe wynikające z dóbr przemieszczanych wzdłuż szlaków handlowych w jawnie autonomicznych ośrodkach decyzyjnych - miastach. Nie ograniczaj tego do jednego kraju.
Nie tak dawno Gdańsk ustami nadwornego judasza wypowiadał podległość „rządowi Warszawskiem” [G. Braun] na rzecz Brukseli a tym samym Berlina.
[Luźne uzupełnienie]
https://youtu.be/A9jxbvbaoW4
Znów czyniąc odwołanie do języka i powszechnego przykładu: minister – sługa, pomocnik.
[przykład nie pochodzi ode mnie] Minister jeździ limuzyną wraz z ochroną, suweren tramwajem i w sytuacji zagrożenia może co najwyżej wykonać telefon na policję celem dokonania zgłoszenia.
[przykład ode mnie] To przed ministrem otwierają drzwi a suweren prosi o przepustkę.
Uznając, że napisałem to co chciałem [w kwestii języka], podsumuję: to nie wina tego co stosuje się do zasad, że nie udało się jemu zrozumieć sensu przekazu tego co zasad nie akceptuje.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@TBTFail | 2017-02-09 21:45
Rzeczywiście wątek aspiryny [i szerzej] jest niebagatelny i zapewne wysoko marżowy :]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
lenon
Żeby wykrzesać takie rzędy wielkości potrzebny jest prawdziwy popyt. Przez ostatnie dziesięć lat, sporo ludzi uszczupliło swoje zadłużenie, rzygając papierem przez te lata jak za mokre żyto, zaciskając pasa. Przyszedł czas na błysk w oku.
Przypomniała mi się anegdota. Do walizki pełnej krawatów, zawsze można zmieścić jeszcze jeden.
To jeszcze nie ten czas, kiedy walizka pęka. Czeka nas parę lat prosperity. Ostatnie tchnienie. Potem nie będzie już komu robić. Powojenny „baby boom” przejdzie na emeryturę, a historia zatoczy swoje koło.
zieloniutki
"Na zapaść w strefie euro to ja bym nie liczył.
Działam od dwudziestu lat w branży, która silnie skorelowana jest z europejską koniunkturą w szeroko pojętej infrastrukturze i budownictwie.
Tak dobrze, ostatnio było dziesięć lat temu. Wreszcie ruszyły się ceny, a to oznacza, że popyt zaczyna górować nad podażą."
banieczki przed pęknięciem potrzebują ostrego dopompowania, w końcu wszyscy muszą zacząć myśleć że teraz to już ceny mogą tylko rosnąć w nieskończoność.
"Inflację ruszy chroniczny brak rąk do pracy." - odnośnie samego braku rąk do pracy, to albo musielibyśmy przestać przyjmować Ukraińców, albo musieli by dostać zaproszenie z np. DE i pojechać dalej - przy aktualnej polityce zapychania rynku pracy imigrantami ze wschodu raczej nic z tego nie będzie.
Tak na marginesie, zastanawiam się czym ta nasza "dobra zmiana" się kieruje. Przecież braki na rynku pracy z jednej strony wymuszą wzrost zarobków, a co za tym idzie wzrost wpływów i konsumpcji wewnętrznej, a z drugiej wymusza na pracodawcach zwiększenie wydajności, czyli wzrost produktywności i konkurencyjności rodzimych przedsiębiorstw. Dodatkowo pojawiłaby się szansa, aby część naszych wyeksportowanych rąk do pracy wróciła. O fakcie, że przyjezdni ze wschodu sporą część wynagrodzeń wywiozą na wschód w twardej walucie już nie wspominam.
hugo80
cyt:Obecnie odejście od rozliczeń w dolarach zapowiada Iran, będący kluczowym sojusznikiem Chin oraz Rosji. Położenie Stanów Zjednoczonych jest zatem znacznie trudniejsze.
Chodzi mi o drogie zdanie
jak ma to rozumiec ? ze jezeli iran odejdzie od dolara ,to gospodarka usa leci w dol ,a jak leci to zeby poprawic wzrost podnosza stopy szybciej by wiecej wyciagnac od ludzi?bo brakuje w kasie ?
ale chyba zle mysle ,nie chce sie rozpisywac bo az taki madry nie jestem hehe...:)
polish_wealth
@ Enemy - no Homaland jest specyficzny faktycznie.
@ DeVont w sumie przekonałeś mnie = ) nie mam nic do dodania w kwestiach językowych.
co do Króla, ja znowu muszę tym językiem wróżbitów przemawiać, naprawde proszę mi wierzyć, że ja się staram już naprawdę największych skrótów używam myślowych żeby nikogo nie mierzić, ale weźcie pod uwagę jak dużo mnie to kosztuje zdrowia bo za każdym razem gdy unikam pełnych nazw to jakbym wsadzał sobie kolec w samo serce bo nie chce być wyciętym z forum i dla tej niechęci bycia wyciętym zdradzam świętą wiarę używając skrótów.
Chcę powiedzieć coś mądrego jak mniemam - i to nie pysznie tym razem - Proszę Admina o nie wycinanie - bo to materiał rozplątujący kłębek wiedzy, kto kim wywija w Geopolityce. Ale prosze też komentujących o nie zaczynanie tu dyskusji wróżbiciej - czym zagralibyśmy na kiszkach gospodarza - porpostu odnotujmy i idzmy dalej.
St.Gobbi, NMP tłumaczy: 10 diademów to 10 podstawowych masonerii (BneiBrith, Różokrzyżowcy itd itp... znajdzie sie ich) które objeły władzę we wszystkich krajach.
Vassula Ryden. Mistrz tłumaczy, że taka i taka postawa Polski zgładzi 10 rogów.
J.Bosco - wizja: "Widzę 10 okrętów wojennych napadających Eklezję w dniach ostatnich
Ob w Lourdes i La Salette: NMP tłumaczy, że istnieje 10 Króli antychrysta. W każdej masonerii jest ścisła hierarchia więc, ktoś np. z LOży Londynu 33 można powiedziec, że jest Królem, lub może chodzić o właścicieli największych funduszy Hedgingowych jak Black Rock czy Vanguard grup które zrzeszają kapitał w trylionach.
I teraz: Ty do walki z tym środowiskiem wystawić chcesz demokratyczną chołotę, zmieloną papką z TVNu i Algemaine Zeitung, która chaotycznie trzyma swój kapitał w 20 róznych bankach z czego żodyn nie jest Polski zamiast wystawić proroka Króla pomazańca, który zaciągnął by polski kapitał do kilku banków z czego można by prowadzić dalsze inwestycje pro POLSKIE, jak chociażby zakup statku mogącego ciagnać ropsko z Wenazueli.
Proszę odnotować i żyć dalej,
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 00:55
Faust
Co dziwne - dzisiaj w okolicy tej samej elektrowni, która wczoraj wybuchła, zanotowano wstrząs sejsmiczny 3.3
Kto zdąży ten obejrzy:
http://hisz.rsoe.hu/alertmap/index2.php?area=eu
Z wybuchu atomówki sa filmy na YT; wybuchy maja charakterystykę kroczącą, dość typową dla paliw węglowodorowych (skąd one tam w takiej ilości?), ...skala spora.
Jeśli będzie 4-ta awaria prądu to już żadna miarą przypadek nie będzie (zresztą już teraz trudno mowić o przypadku).
lenon
"Banieczki przed pęknięciem potrzebują ostrego dopompowania, w końcu wszyscy muszą zacząć myśleć że teraz to już ceny mogą tylko rosnąć w nieskończoność."
Banieczka to była styczeń-czerwiec 2008. Tego nie da się porównać z niczym. Pisaliśmy maile do kontrahentów czy aby nie ma jakiegoś błędu w ich systemie.
Potem była paro letnia bryndza, jakiej nigdy wcześniej nie przeżyłem. Drugi raz nie dam się na to nabrać.
"Inflację ruszy chroniczny brak rąk do pracy." - odnośnie samego braku rąk do pracy, to albo musielibyśmy przestać przyjmować Ukraińców, albo musieli by dostać zaproszenie z np. DE i pojechać dalej - przy aktualnej polityce zapychania rynku pracy imigrantami ze wschodu raczej nic z tego nie będzie."
W DE nie ma rąk do pracy dlatego zaczynają zlecać nam, nie dlatego, że mają pracę dla miliona afrykańskich uchodźców, tylko dlatego, że oni się do tej pracy nie nadają.
Jest kupa w Polsce bezrobotnych, którym z chęcią dał bym pracę gdyby się do niej nadawali. Do przekładania papierków czy napierdalania młotkiem to stoi kolejka, od CV się szafy uginają. Daj takiemu delikwentowi rysunek techniczny i każ mu zrobić ten kanałek na 12 +- 0.01 Ra 1,35, a Ci potrzeba od jutra takich ludzi, ba, nie ma nawet komu tego sprawdzić.
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 01:23
zieloniutki
"W DE nie ma rąk do pracy dlatego zaczynają zlecać nam, nie dlatego, że mają pracę dla miliona afrykańskich uchodźców, tylko dlatego, że oni się do tej pracy nie nadają.
Jest kupa w Polsce bezrobotnych, którym z chęcią dał bym pracę gdyby się do niej nadawali. Do przekładania papierków czy napierdalania młotkiem to stoi kolejka, od CV się szafy uginają. Daj takiemu delikwentowi rysunek techniczny i każ mu zrobić ten kanałek na 12 +- 0.01 Ra 1,35, a Ci potrzeba od jutra takich ludzi, ba, nie ma nawet komu tego sprawdzić."
a myślisz, że te ponad 500K z Ukrainy, to tacy co Ci tolerancje i chropowatość ogarną - nie sądzę :)
Tam chyba miałeś mieć: styczeń-czerwiec 2007
Z banieczką możesz mieć rację, że jeszcze 1 -3 lat trzeba poczekać na dopompowanie, choć jak patrzę na stany to nie wiem czy to tyle wytrzyma, a polityka i banki w EU też mogą jakiś fikołek wykręcić.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 02:19
zieloniutki
niektóre rzeczy ok, ale jak patrzę na:
ustawę "antyterorystyczną", sraczkę legislacyjną, JPK dla małych i mikro, CBR, politykę imigracyjną (otwarcie rynku pracy na wschód), tolerowanie biurwy i powiększanie zadłużenia, konferencje kaczego pt. "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę" bez udziału przedsiębiorców :), to mnie ... pozostanę przy kropkach, bo mnie będzie musiał Admin wyciąć.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 02:33
3r3
Podzielam Twoje zdanie że zostało nam jeszcze krótkie kilka lat do wywrotki, ostatni rajd. Ale tylu ludzi buja łajbą, że ona może zatonąć dlatego że politycznie pęknie, a nie dlatego że się wywróci. Zadłużenie opiera się na zaufaniu, jak ono zniknie to powtórka z zamrożonego rynku międzybankowego 2008.
Ale nie zaryzykuję już ekspozycji, jestem za stary by zabierać się za odrabianie strat gdybym jednak nie wyszedł na czas. Dla mnie rynek z bankami centralnymi jest za płaski.
"Banieczka to była styczeń-czerwiec 2008. Tego nie da się porównać z niczym. Pisaliśmy maile do kontrahentów czy aby nie ma jakiegoś błędu w ich systemie.
Potem była paro letnia bryndza, jakiej nigdy wcześniej nie przeżyłem. Drugi raz nie dam się na to nabrać."
Ale jak fajnie się jechało w górę tą windą. I człowiek był młodszy, i panie piękniejsze.
"Daj takiemu delikwentowi rysunek techniczny i każ mu zrobić ten kanałek na 12 +- 0.01 Ra 1,35, a Ci potrzeba od jutra takich ludzi, ba, nie ma nawet komu tego sprawdzić."
Położysz 30kPLN/msc do ręki i Ci takich znajdę, wiem dokąd pouciekali (i chowają się w aerospace tu i tam). Ale ja nie wracam. Przy czym tak na co dzień to na pięciu mikronach siedzę.
@zieloniutki
Brak rąk do pracy powoduje zamykanie firm a nie żadne wzrosty tego czy śmego.
Z pustego nie nalejesz, a bez nalania ręce nie przyjadą na dany obszar.
Jak tam nasz niedoszły zakład na srebro?
Miałbym na kawę i talona?
Te kropki których nie rozwijasz odnośnie CBR, KAS i geniuszu jaśnie posłującego prezesującego to ja podzielam, ale nie kropkuję - mnie to śmieszy, trochę popomstuję, ale to jest tak łatwe do obejścia że im pał nie starczy by zatykać dziury w płocie.
@Faust
"Jeśli będzie 4-ta awaria prądu to już żadna miarą przypadek nie będzie (zresztą już teraz trudno mowić o przypadku)."
Sugerujesz że powtarza się scenariusz trzęsień z Indii i Turcji po pasmach tektonicznych?
Ktoś prowadził ostatnio podziemne wybuchy? Czy nikt się nie chwalił?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 06:16
W.
Rzadko komentuję w internecie cokolwiek, z różnych względów, tu jednak - dla dobra wspomnianej, szerzonej przez Was wiedzy, czuję się w obowiązku to uczynić.
"Moody’s zaświadczyło wówczas o wysokim bezpieczeństwie aktywów opartych na niespłacalnych kredytach, tzw. MBS-ów."
Ja rozumiem skróty myślowe. Rozumiem czarny PR MBS-ów, który pewnie długo się od nich nie odłączy - choć w przypadku funduszy w ostatnich latach wyraźnie słabnie (ale zostańmy przy temacie).
MBS-y, co - mam nadzieję - większość czytelników wie, nie są aktywami opartymi jedynie na niespłacalnych kredytach. Mógłbym podać wiele CUSIPów, których spłacanie odbywa się po dzień dzisiejszy bez centa straty. Co więcej, rosnące wymagania kredytowe i wciąż gorąca pamięć 2008 mogą sprawić, że dla potrzebujących z nadmiarem kapitału MBS-y mogą stać się bardzo dobrą alternatywą dla obligacji. W końcu założenia, stojące za MBS-ami, w pełni mogą uprawniać do klasyfikowania ich jako "bezpieczne". Zniszczyła to tylko chciwość ludzka, ale biorąc pod uwagę perspektywę kilku dziesięcioleci, najgorszy okres MBS-y zdają sobie mieć za sobą.
gruby
"Zniszczyła to tylko chciwość ludzka, ale biorąc pod uwagę perspektywę kilku dziesięcioleci, najgorszy okres MBS-y zdają sobie mieć za sobą."
MBS to jest zalewarowany zakład o wypłacalność klientów kredytów hipotecznych przecież. Do tego dochodzi potężna bańka na rynku nieruchomości wynikająca z obecności kredytu hipotecznego wspomaganego MBS-ami. Jakiś czas temu zastanawialiśmy się tu jaki jest udział ceny domu w końcowej cenie nieruchomości. Osobiście znam przypadek, w którym lokalna mafia postawiła sobie osiedle domków za 30% ceny rynkowej korzystając z faktu że budowniczy nowej "zatoki czerwonych świń" kontrolowali proces uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, policję, prokuraturę, dostawcę telekomunikacji oraz miejscowe przedsiębiorstwa komunalne. Oznacza to, że (w tym jednym przypadku) koszty powodowane przez biurwę stanowią 70% ceny nieruchomości.
deVont
Dzięki za fajny link.
Ujmę sprawę krótko i niewyczerpująco: jeżeli miała tam miejsce seria wybuchów [o wspomnianym przez Ciebie charakterze] to prawdopodobnie doszło do przegrzania w obrębie prętów paliwowych i separacji H2O na H2 i O2 lub mieliśmy do czynienia z zaplanowanym działaniem.
W razie potrzeby mogę uszczegółowić swoją wypowiedź.
U mnie poziom promieniowania jest w normie [ale to za wcześnie by ewentualna chmura dotarła z Francji do Polski].
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Lukas
https://stooq.pl/n/?f=1159382
Dla mnie przekaz jest jasny.
bmen
Arcadio
Z jednej strony większość na blogu wieszczy spadki na giełdach, krach, reset i wszelkie straszliwości, o przewartościowanych rynkach nie wspomnę.
Tymczasem rzeczywistość wygląda następująco:
SP500 pobił właśnie kolejny rekord na 2300, Nikkei urósł wczoraj o 2,5%, a WIG 20 o 3%. Ten ostatni od 2 miesięcy to nawet 20%.
I tak sobie myślę, że nikogo z błędu nie będę wyprowadzał. Przynajmniej za darmo.
Ale jak już Ci shortujący te przewartościowane akcje potracą pieniądze i zaczną się zastanawiać gdzie popełnili błąd, skoro robili wszystko jak należało - to zapraszam na profesjonalne szkolenie do mnie.
Będzie drogo ale skutecznie.
@lenon
Dzięki za opinię. W sumie jak się głębiej zastanowię to jest chyba dość trafna :)
Skoro zapytałeś to ja też odpowiem - ponieważ często polemizujemy na różne tematy to postrzegam Cię jako kosmopolitycznego liberała z dużą dozą rozsądku :)
@Lukas
Grubasy o tym wiedziały już w listopadzie jak zaczęli wykupywać akcje polskich zdołowanych banków. Ja dyskontuję ten scenariusz od grudnia jak zobaczyłem co oni robią.
Dam
Że im Jankesi dobrowolnie oddali...
@3r3
"Te kropki których nie rozwijasz odnośnie CBR, KAS i geniuszu jaśnie posłującego prezesującego to ja podzielam, ale nie kropkuję - mnie to śmieszy, trochę popomstuję, ale to jest tak łatwe do obejścia że im pał nie starczy by zatykać dziury w płocie."
Możesz napisać jakieś szczegóły o tych dziurach?
bmen
blog #tradera to ciekawe miejsce, ale giełdowo to on już dawno nie ma powiązania z rzeczywistością, z jednego prostego powodu:
Dyskusji na tematy giełdowe jest jak na lekarstwo. Ten blog przyjął funkcje wychowawczo- informacyjną.
A dodatkowo większość widzi tylko jedna stronę medalu. Tyle że ta druga storna medalu ( czyli baksterzy) to nie ludzie z pierwszej łapanki i to oni kierują tym biznesem.
Gold-bugowei też odpuścili na tym forum :) Bitcoin też :)
#3r3 przejał MiŚ zagadneinia.
tak więc została funkcja wychowawczo - informacyjna na tematy niepoprawnie politycznie.
@Lukas
już w wakacje było widać że Franki muszą sobie radzić bo rząd nie poświeci reszty dla Franków i nie będzie rozwiązań systemowych.
będzie za to aktywne wsparcie dla batalii sądowych co widać gołym okiem, a te się nasilają. Oczywiście polskie banki będą zawsze wygrywać.
baro
Dla mnie tego typu blogi po prostu informują - nie jest tak kolorowo jak się wydaje i to się kiedyś rypnie. Ale przestałem się przejmować prognozami - bo od paru lat jest kryzys i korekta itp a nic takiego nie ma miejsca. Zamiast tego można było włożyć kase nawet na giełdzie i co roku zgarnąć parę procent. Giełda to przede wszyskim emocje i co z tego ze sobie wycene obliczysz na 10 PLN jak ludzie pod wpływem mody wywindują na 30 PLN i taka oscylacja 30-40 może trwać parę lat. A potem padnie piękna fraza no ale cena zawsze wróci do fundamentów. (nikt nie wie kiedy i czy się nagle nie okaże, że raport finansowy za ostatni kwartał był super hiper i nasza historyczna analiza raportów z wyceną na 10 PLN będzie o dupe potłuc).
U tradera jest fajne wyważenie i nie sprzedaje "magicznych rozwiazań". Ale na zerohedge, martin armstron, craig roberts itp silili się na prognozy i im ciągle nie wychodziło ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 10:44
deVont
W ramach rewanżu:
https://remap.jrc.ec.europa.eu/GammaDoseRates.aspx
[Ciekawostka] Warto porównać rejon Czarnobyla [dokładnie obszaru silnie skażonego na Białorusi, bo z niego są dane] z lokalizacją tej elektrowni [w trybie: max].
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Lukas | 2017-02-10 09:14
Zapewne dostrzegasz ale dopowiem, że banki w ramach przeciwdziałania – zapobiegania na tym zarobiły np.: podnosząc opłaty [nie tylko tez związane z kredytem tzn.: ubezpieczeniem od …]; a że po raz kolejny pewna grupa wyborców poczuje się zawiedziona, to …
[Dywagacja] Czy rynek odbierze [krótkoterminowo] to jako sygnał do skorygowania wczorajszych wzrostów czy wręcz przeciwnie – wkalkuluje[średnioterminowo] te korzyści z „zapobiegania” w dywidendę. Myślę, że pod koniec sesji na GPW duzi wyrażą swoje zdanie i że będzie trzeba to ująć w ewentualnych rozważaniach zakupu akcji banków pod wypłatę dywidendy [oczywiście w odniesieniu do ruchu WIGu20 korygującego ostatnie 2 m-c wzrostów].
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Xenocyd
Tak odnośnie wjazdu na stalowych koniach do Iranu, tutaj jest fajne opracowanie tematu, co prawda z 2012 ale jeśli chodzi o geografię to nic się nie zmieniło: http://www.geopolityka.org/analizy/geopolityka-iranu-w-posiadaniu-gorskiej-twierdzy
Także uważam, że żadnego wjazdu lądowego do Iranu nie będzie, bo to po prostu zła dzielnica jest :) Pozostaje tylko kampania lotnicza, a to na Iran zdecydowanie za mało.
Ps. Tak, wiem że tam zastępca red. naczelnego jest Mateusz Piskorski. Dlatego patrzę na to opracowanie od strony geograficznej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 11:28
uberbot
Już prawie weekend, ale niezupełny off-topic, bo o USA z innej strony.
Zastanawiał się ktoś tutaj nad wpływem, i przede wszystkim, finansowaniem filmów w LA, które mają niebagatelny wpływ na tzw. opinię publiczną? Oni pokazują i mówią ludziom co mają myśleć i robić. Uważam, że jest to tak wielki kombajn, że nie można go bagatelizować. Jeśli jakiś film w ciągu roku przynosi przychód $1mld i zysk na poziomie $900 mln, to całkiem sporo - na coś co nie tworzy nic sensownego - poza taką błachostką jak myśli masy ludzi. Filmów takich jest kilka, więc i skala większa - jeden taki film zarabia 2x więcej niż BZWBK w ciągu roku.
gruby
"Że im Jankesi dobrowolnie oddali..."
Odległość pomiędzy siedzibami niemieckiego banku centralnego i europejskiego banku centralnego (obydwie stoją we Frankfurcie nad Menem) wynosi około 4 kilometry. Ponadto siedziba EBC jest eksterytorialna.
Operacja przewiezienia niemieckiego złota do centrali EBC w takich warunkach jest prostsza niż przejęcie ukraińskiego złota albo wyczyszczenie sejfów Muammara. Kompania piechoty do noszenia, druga kompania transportowa i ze trzy kompanie do ochrony plus jedna noc i całe złoto znika z Bundesbanku. I nawet kanclerz z AfD nie odważyłby się po takiej akcji najechać na siedzibę EBC, bo wydałby tym na siebie wyrok śmierci.
Siedziba EBC jest jak ambasada: choć znajduje się we Frankfurcie to dla Niemców jest nietykalna.
Sprawa następna: RFN jest krajem okupowanym przez USA. Dopóki US Army okupuje RFN dopóty Niemcom tylko wydaje się, że ich złoto należy do nich, więc wywożenie złota z Bundesbanku nie ma sensu. Lepiej niech go sami Niemcy pilnują, ponosząc przy tym wszystkie koszty.
Chyba, że najpierw niemieckie złoto wróci do Niemiec a następnie US Army zostanie wyrzucona ze swoich niemieckich baz. Ale na to się jak na razie nie zanosi.
Faust
"Sugerujesz że powtarza się scenariusz trzęsień z Indii i Turcji po pasmach tektonicznych?
Ktoś prowadził ostatnio podziemne wybuchy? Czy nikt się nie chwalił?"
Jeśli piszesz bez podtekstu, to ...nie sugeruję. Trzęsienie jest raczej niepowiązane, ale jako ciekawostka warte zaznaczenia. Abstrahując: był kiedyś górnik - chyba Ron Schneider (nie pamiętam) - dawał wykłady o wiertnicach. Przeżył 4 zamachy; piątego juz nie. Nie miał tylu guerrilas co Fidel.
@deVont
"Dzięki za fajny link.
Ujmę sprawę krótko i niewyczerpująco: jeżeli miała tam miejsce seria wybuchów [o wspomnianym przez Ciebie charakterze] to prawdopodobnie doszło do przegrzania w obrębie prętów paliwowych i separacji H2O na H2 i O2 lub mieliśmy do czynienia z zaplanowanym działaniem.
W razie potrzeby mogę uszczegółowić swoją wypowiedź.
U mnie poziom promieniowania jest w normie "
Bardzo proszę.
To nie były wybuchy w reaktorze (więc promieniowania nie będzie) lecz w instalacjach dość oddalonych. Na pewno (tym razem) nie miało to związku z rdzeniami. Wybuchy H2 to nie były, bo H2 wybucha całkowicie inaczej i bezsmrodliwie. Ewidentnie zapalały sie pary węglowodorowe. Dziwne jest jednak, że skala kroczenia ognia w dwie sekundy objęła obszar jakichś 150m.
Planowość działania i ja biorę serio, bo 3 przypadki w linii to o jeden za dużo.
...dziękuję za link. Większość takich mam gdzieś zapisanych, ale rzadko zaglądam :-) Może więc inni skorzystają tym razem bardziej. Niemniej dziękuję.
@uberbot
Finansowanie filmow zaczęło się zmieniać po 'polowaniu na czarownice'. Od tamtej chwili LA stało sie prawdziwym dreamland.
Kilka osób tutaj pisało, że ogląda serialiki i sie na nich "uczy" - to zły pomysł i już na wstępie przegrywacie wojnę o swój umysł; nawet zanim ona się zacznie - 98% informacji mózg wchłania podprogowo. Te 2% poddawane wartosciowaniu to totalnie za mało. Efekt: to co dreamland chce Wam wtłoczyć zostaje wtłoczone i nigdy juz nad tym nie zapanujecie. Ich dream staje się Waszym dream. Piszę to serio, bo specjalizuję się w 'przetwarzaniu masowym informacji" w bardzo szerokim znaczeniu slowa.
deVont
Mnie zainteresowało i dlatego polecam jako wzbogacenie wątku, który kiedyś przewinął się w rozmowach:
http://coryllus.pl/towarzysz-afrykan-kislow-rozsypuje-rdzenie/
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Faust | 2017-02-10 11:49
Awarię z przegrzaniem i tak traktowałem jako bardzo wątpliwą, bo jest to awaria z kategorii bardzo poważnych i celem jej uniknięcia stosuje się szereg nieskorelowanych zabezpieczeń.
Czyli zapewne zbiorniki z paliwem do zespołów awaryjnego zasilania elektrycznego.
Któż z Nas nie ma takie bazy linków :] Ważne by je dobrze opisać przy dodawaniu, bo później …
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
quidditch2
[Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła treści niezgodnych z regulaminem portalu]
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 13:47
Blanco
Za pomocą jakiego instrumentu shortujesz Tesle? I czy wiesz czy jest do niego dostęp na platformach polskich brokerów.
Xenocyd
Jeśli chodzi o Flamanville i awarię, to pożar i wybuch nastąpił na maszynowni, czyli tam gdzie znajduje się turbina i generator. Co do pożaru i jego charakterystyki jako spalania węglowodorów to dobrze piszesz. Na turbinie masz 4 układy olejowe co najmniej, tj: układ oleju smarnego, uszczelniającego, regulacyjnego i lewarowego. Łącznie to daje kilkadziesiąt (ok 40, zależy to od wielkości turbozespołu) ton oleju, ma się co palić, a awarie się zdarzają. Wystarczyło rozszczelnienie instalacji i olej poleciał na gorące rurociągi. A efekt tego był już widoczny.
Faust
"Czyli zapewne zbiorniki z paliwem do zespołów awaryjnego zasilania"
Media tak to właśnie przedstawią, bo podanie informacji, że to była "akcja" zmieniłoby świadomość społeczną w sekundę i byłyby problemy z paniką.
Zbiorniki diesli są wielopłaszczowe, często zakopane w ziemi i prawdopodobieństwo zapłonu oparów jest naprawdę minimalne. Każdego dnia na świecie odpala się rozruchowo setki tysięcy takich diesli i jakoś nie słychac o wybuchach (a część to niezłe dezele).
Ciągi paliwowe też tak się nie palą, bo wtedy palą sie uszkodzone końcowki. Ta awaria jest dość nietypowa. Ale dość może o tym, bo chyba tym razem nie będzie następstw.
@gruby
Sejfy na złoto z reguły sa w innych miejscach niż centrala (w takich przypadkach). Tak samo centra obliczeniowe mają osobne bunkry.
@Xenocyd
To jest dobre wytłumaczenie i juz je widziałem wczoraj. Ale i tak skala zapłonu mnie dziwi. 4o ton to raptem jeden-dwa wagony oleju zakumulowanego raczej w jednym miejscu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 13:03
Xenocyd
Wiesz, obok turbiny masz jeszcze generator który jest chłodzony wodorem.
Ps. Ech to całe moje pisanie o maszynowni traci rację bytu, bo dopiero teraz obejrzałem filmik. Wybuch nastąpił przy magazynie oleju i pewnie jakiegoś rodzaju stacji pomp.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 13:28
odrion
"Wg mnie US Cocoa zejdzie niżej bo na COT widać, że małych uczestników na wzrosty jest spora grupa – trzeba ich „skłonić do zmiany zdania”:
https://drive.google.com/file/d/0ByZkBBf5B9STcnE0TnZnTmlKNjg/view
ale z potencjałem do wzrostu się zgadzam. Posiadam skromna pozycję (aktualnie generująca stratę) ale niebawem planuję otworzyć kolejną.
Warto przyjrzeć się US Wheat bo tam choć krótkoterminowo rynek już się „grzeje” to utrzymanie aktualnego wybicia może być interpretowane jako próba nadania sygnał do odwrócenia trendu.
Tu również posiadam pozycję, którą zapewne niebawem zamknę i odkupię na korekcie ale średnioterminowy potencjał do wzrostów zaczyna się uwidaczniać."
Dzięki za fatygę z zamieszczeniem wykresu na google drive(ciekawe czy doczekamy się możliwości wstawiania wykresów na blogu).
Od niedawna wczytuję się w COT i dużo bardziej zwracam uwagę na Commercials (zgodnie zresztą z opinią :
https://www.seeitmarket.com/how-to-use-the-cot-report-for-trading-13285/)
I Commercials redukują shorty - dla mnie to oznacza, że nie potrzebują już zabezpieczać zysku, bo spodziewają się zmiany trendu.
Na Small speculators, prawdę mówiąc nie za bardzo zwracałem uwagi.
Co do Wheat to podzielam opinię. Wczorajszy ruch może wreszcie wygeneruje impuls aby wybić się z kanału bocznego z ostanich miesięcy:
http://stooq.pl/q/?s=zw.f
Tutaj pozycje mam większą i contango już powoli zaczyna doskwierać....
Masz może jeszcze jakieś otwarte pozycje na surowce rolne? Ja ze stosunkowo małym zyskiem zamknąłem CORN (+10%).
Aliquis
W nawiązaniu do podanego linka..., dziwisz się: "Że im Jankesi dobrowolnie oddali...".
Powrót niemieckiego złota to stara sprawa, którą kiedyś forsowały tamtejsze publikatory (przy okazji wyborów), a potem również rząd.
Zaczęło się od domagania się powrotu całego złota, ale pertraktacje w tej sprawie skończyły się tak, jak to kiedyś opisał bloomberg - link poniżej:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2014-06-23/german-gold-stays-in-new-york-in-rebuff-to-euro-doubters
Obecnie to tylko realizacja decyzji sprzed prawie trzech lat.
zieloniutki
"Brak rąk do pracy powoduje zamykanie firm a nie żadne wzrosty tego czy śmego. Z pustego nie nalejesz, a bez nalania ręce nie przyjadą na dany obszar."
To jest mniej więcej taki sam mechanizm jak z biurwą lub durnym Państwem, oni coś tam sobie nawymyślają, a przedsiębiorcze ludziki boczkiem robią swoje, no i z próżnego .... nalewają:).
Jak przedsiębiorcy zabraknie niskopłatnych pracowników, to jeżeli jest przedsiębiorczy, to sobie problem rozwiąże - albo pogłówkuje nad rozwojem żeby potrzeba było mniej pracowników przy tej samej skali, albo lepiej skalkuluje przedsięwzięcie i lepiej zapłaci aby ściągnąć do siebie tych dostępnych - tak czy siak, firmie powinno to wyjść na zdrowie. A jak nie jest przedsiębiorczy i nie umie obejść takich kłopocików, to po co nam taka firma na rynku?
"Jak tam nasz niedoszły zakład na srebro? Miałbym na kawę i talona?"
w fizyku pewnie byś miał :), w kasynie wybiło mi kroczące stopy po jednym z dołków.
Nawiasem mówiąc wciąż mam wrażenie, że przed rajdem jeszcze powinna być korekta, ale dularów bym już na to raczej nie postawił.
Faust
"Ech to całe moje pisanie o maszynowni traci rację bytu, bo dopiero teraz obejrzałem filmik. Wybuch nastąpił przy magazynie oleju i pewnie jakiegoś rodzaju stacji pomp"
???
a to teraz sprawa sie komplikuje, bo wczoraj wypowiadał sie m.in. francuski expert od turbin i oleju zajmujący sie tą elektrownią - twierdził, że wybuchły łożyska turbin. Teraz Ty mowisz o magazynach oleju.
Ja na filmie tez widzę kuliste magazyny zapalające się wtórnie (co jest bez sensu, bo instalacje mają automatykę odcinającą i często automatyke gaszącą).
...muszę sięgnąć głębiej i poczekać na dane. Szkoda brnąć w domysły.
Faust
Zaprosilem na lunch odpowiednich ludzi i przegadaliśmy to.
Jedyne wytłumaczenie, o które można sie pokusić w ciemno (bez danych), brzmi: STUXNET lub jego potomkowie. Te wirusy działają na poziomie sterowników.
Tym da sie wytłumaczyć zarowno przegrzanie łożysk, jak i ewentualne niedziałanie automatyki odcinającej/gaszącej w całej instalacji oraz prawie równoczesne awarie sterowania siecią w Brukseli i Paryżu.
...oczywiście mogło być całkiem prozaicznie, bez 'teorii spisku' :-)
polish_wealth
teraz np. myślę o wypowiedzi Arcadio dotyczącącej wzrostów i nie nadchodzacego krachu i zastanawiam się, czy użytkownik Arcadio podsumował wszystkie te przesłanki:
za wzrosty S&P odpowiada w 60% FANG
potężną część wzrostów stanowi BUY BACK - nic dziwnego, że Ci sami najwięksi okupanci przestrzeni gospodarczej wciągają jak Lord Vejder paszczą kapitał z rynku a potem sami siebie pompują
Porównajmy S&P z innymi rynkami bo w USA masoneria ma wszystko i ona jako zorganizowana grupa funkcjonuje, zabrakło by Exxon Mobile to McDonald i Bank of America sypną razem ze zbiorów na buy backa a kto ich wie tam, nie mowie już o jakiś funduszach stabilizacyjnych i to nie tych niejawnych, ale takich zabezpieczycielach wszystkich przed wszystkim np. Black Rock ile skupia w swej czarnej łapie. Sprawdźmy jak sobie radzą rynki normalne tzn. takie gdzie koncerny masońskie stanowią 15-20%, i będziemy mieli jakieś odniesienie jak sobie radzą rynki.
Nie imponuje mi kłamanie społeczenstwa, dodruk i buy back i jakieś zorganizowane zawyżanie wyników.
Daj 500+ dla Kowalskiego a i tak zobaczysz 500+ u Czarneckiego, Czarnecki na nocną lokate w Chinach połozy czym przyczyni się dla Krakowskiej Loży - Loze w KRakowie sama od siebie kupi i naród i tak biedny wynikiem ogłupi. Tak moim skromnym zdaniem sie to odbywa.
Np. Coca cola sprzedaje teraz mleko i wode jak sie dziś dowiedziałem. Równie dobrze mogliby robić kosiarki spalinowe pompując wynik, marka to marka.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 14:33
Xenocyd
:) Chyba że daliśmy się wpuścić w maliny. Ludzie w komentarzach piszą że to nie elektrownia, tylko chiński zakład chemiczny i zdarzenie sprzed roku. Trochę mnie to dziwiło bo wiadomości francuskie całkiem inny rejon elektrowni filmowały. Więc w takiej sytuacji wracamy do maszynowni i łożysk turbiny. Kurcze na każdym kroku trzeba uważać i w każdej informacji trzeba się doszukiwać obecnie fake.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 14:51
Faust
OK - Twoje wytłumaczenie sensowne i niespiskowe; zgodne z brzytwą Ockhama.
A teraz spiskowe: ktoś bardzo jasno wytłumaczył UE i Brytanii, że ma robić co sie każe. Lokalizacja elektrowni załatwia skażeniem wszystkie kraje na raz (Anglię, Francję, Benelux, Niemcy). Dla wzmocnienia przekazu: poinformowano Francuzów, że równocześnie zostanie zatrzymana infrastruktura wewnętrzna, co wywoła totalną panikę. Niemcow i Belgów/Holendrów, że ich spotka dokładnie to samo.
Geopolitycznie i czysto gospodarczo patrzac tak zrobiony pokaz siły jest wręcz ostateczny. Publika zaś nigdy się nie dowie, bo nie do niej pokaz jest kierowany - media rozlansują wersję 'zwyklej awarii'.
To oczywiście teoria spiskowa oparta jedynie o logikę strategii zastraszania, a nie o posiadane dane.
----------------
ha! a ruskie bombowce poleciały sprawdzić, czy nie było wycieku radioaktywnego (uwzględniając różę wiatrów). Jak to pasuje do ukladanki :-)
------------------
w Chinach i Hiszpanii oczywiście zaklady chemiczne też wybuchły -- nie wiem co ogladałeś. Ja ogladalem Francję na pewno.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 15:01
Arcadio
To, że krach kiedyś nastąpi jest dla mnie pewne. Później będzie kolejna hossa, a jeszcze później następny krach.
Jednak z punktu widzenia inwestora na rynku ważne jest tylko KIEDY ?
Dlatego jeśli rynek rośnie to nie należy się z nim kopać i wyliczać czy jest drogi czy tani. To są pojęcia względne. Na rynku prawie bezużyteczne.
Trzeba iść z rynkiem. Widocznie inni już tam wiedzą dlaczego ma rosnąć, a maluczcy się dowiedzą dlaczego poniewczasie.
roxorito
Dosyć niedawny wywiad z Sorosem.
Słabszy dolar to już chyba przesądzone.
Pafcio
Jesli chodzi o Tesle to jest np.na CMC Markets.Nie znam tego brokera wiec nic o nim nie powiem wiem tyle ze sa NDD i maja kilka tysiecy roznych akcji.To brytyjski broker ale siedziba w Polsce jest i konto złotówkowe jest.
3r3
Zajrzyj do mnie do artykułu o Chinach i pomiń artykuł - przeczytaj kursywę.
@Xenocyd
Znam to opracowanie, z tym że Iran ma problem z Afganistanem - proliferacja opiatów.
Nie zawsze trzeba wjeżdżać czołgami, czasem wystarczy wysłać używki za bezdurno.
Ważne żeby dysponować projekcją środka niszczącego na daną populację.
@uberbot
Film zarabia czy jest dotowany?
Elektrownie wiatrowe zarabiały czy były dotowane?
Tesla jest dotowany?
Ale aparatu przymusu egzekwującego podatki to Ci co dostają dotacje nie utrzymują, bo by to już nie był taki dobry interes?
@zieloniutki
Jedynym źródłem pozyskiwania wysokiej klasy specjalistów z dziedzin technicznych jest roz...e cudzego przemysłu i przejęcie pracowników. To jedyne źródło zasilajce zachodnie gospodarki. Jest to też przyczyna wtórnej zapaści kształcenia w niektórych zawodach.
Było kiedyś źródło pierwotne - zbrojenia na koszt podatnika, ale wojować nie ma z kim to i źródło wyschło.
Bądźmy szczerzy - nie każdy biznes się opłaca, niektóre wysokie technologie przekraczają horyzont biznesowy i trzymają się jedynie na kroplówce budżetowej. Z czasem się to zmieni, ale niektórzy próbują być innowacyjni wbrew ekonomii.
Zakłady w fizyku mają swój urok :)
@Faust
"Lokalizacja elektrowni załatwia skażeniem wszystkie kraje na raz (Anglię, Francję, Benelux, Niemcy)."
Videtur et hoc mihi Germanem non debere esse.
henk
Pytanie również do innych użytkowników forum:
Czy znacie jakiś fundusz (np.ETF lub rynku pieniężnego) inwestujący w rosyjskie obligacje skarbu państwa o krótkim terminie zapadalności? (maksymalnie do 3 lat). Bank centralny utrzymuje stopę cały czas na poziomie 8%. To byłaby fajna dywersyfikacja portfela.
Faust
tą kwestię Kolego najprędzej rozwiążą Rosjanie swoją nową torpedą głębinową. Niezły potwór! Amerykanie troszke spanikowali - taki podwodny inteligentny, superszybki nienamierzalny kolos; zdolny dopłynąć i tygodniami czekać na countdown.
mdm
@ Arcadio
Obejrzałem nie znany mi wcześniej filmik z wykładu torunskiego z Jarosławem Kaczyńskim,który mi uprzejnie zalinkowałeś we wczorajszym poście z z uporczywym dyskredytującym i z zniesławiającym dodatkiem.
Gdybym znał wcześniej nagranie video to rzecz jasna nie pisałbym o pierwszoplanowej roli idei religijnej .Pisząc o ideach sięgnąłem do informacji w aktualnym momencie mi dostępnych czyli do strony dorzeczy.pl które dwu czy trzy krotnie wklejałem w dwóch poprzednich artykułach.
Przystępując do dyskusji ze mną wiedziałeś ,że wyciągam błędne wnioski jakie można było wyprowadzić z krótkiej redakcyjnej notki i to ,że nie znam pełnej wersji ze żródła .
Zamiast dokonać zwykłego kulturalnego sprostowania wolałeś dokonać zniesławienia i to jeszcze powtórzonego.Zwracam Ci uwagę ,że zniesławienia i pomówienia mają swoją kwalifikację prawną .Takie manipulacje są niedopuszczalne i dyskwalifikują Ciebie jako dyskutanta.Przykleiłeś mi etykietę świadomego kłamcy co jest nieprawdą aby mnie poniżyć tylko dlatego ,że ośmielam się mieć inne poglądy od Twoich.
PC Principal
http://www.bankier.pl/wiadomosc/30-tys-warszawiakow-musi-zaplacic-podatek-od-umorzonego-dlugu-7498759.html
kooperatywa
To jest oczywiście niemożliwe i od przynajmniej lat '70 weszło to na bardzo szybkie tory.Nie wiem co zrobi Kalkstein ze swoją ekipą-nie wiem jaki plan realizuje Pan Kaczyński i nie wiem czy kiedykolwiek dokładnie się dowiemy.Zadaniem zwykłego człowieka jest znaleźć sposób na zarabianie pieniędzy w każdym systemi-bo jakikolwiek on nie jest-to zawsze człowiek,który chce się rozwijać,zdobywać wiedzę i żyje realiami,a nie bajkami i życzeniami to zapewne to w długim okresie wykorzysta.Kluczem jest nie iść za stadem.
Według mnie fundamenty w tradingu są dużo trudniejsze niż technika ze względu na to,iż wszystko i tak odzwierciedla się w cenie-i dlatego rozumiem,że inwestorzy kierują fundamentami ze względu na duży kapitał i mały lub brak lewaru,co jest ogromną poduszką bezpieczeństwa.Ja wolę osobiście wykorzystywać lewar do bronienia się przed złą pozycją-nawet jak jest spory trend przeciwko mnie.
Swoją drogą:wchodziliście na strony "Dydymusa"(Liga Świata,archiwa-ipnblogspot itd.?
Faust
Może powkładam kijaszek w mrowisko...
"Potrzebna jest zmiana ludzi-sprawić,aby większość była mądra,a nie głupia."
Zgodnie z prawami natury (rozkład normalny) to idea niewykonalna.
Z drugiej strony - po zdaniu kilkuset egzaminów na różnych wydziałach - łatwo się zorientować, że na uczelniach zostają nie ci mądrzy lecz ci, którzy nie radzą sobie w życiu. Gromadzenie 'madrych' w jednym miejscu może być niemądre.
"Nie wiem co zrobi ..... ze swoją ekipą"
To co zawsze - ręka szybsza niż oko; w wojsku zwie się amba.
"Kluczem jest nie iść za stadem."
Całkowicie błędne rozumowanie - odkryli to juz żydzi (i wszelkie mordowane mniejszości) i dlatego oficjalnie chodzą ze stadem. Stado zabija tych, co z nim nie chodzą. Recepta: chodzisz zawsze ze stadem, ale myślisz inaczej niz stado i uczysz się więcej niż stado.
@all
nie kombinujta tyle, to jest proste: kto ma złoto, ten ma władzę. Kto ma władzę, ten ma rację.
Tu nie ma innych zasad.
Czasem dyskusje tutaj przypominają mi anegdotę: żona mówi o sprawach domowych - w domu ja decyduję jedynie o mało istotnych sprawach: gdzie pojedziemy na urlop, gdzie dziecko pójdzie do szkoły, co kupimy, z kim się spotkamy. Za to Mąż decyduje o wszystkim co ważne: kiedy wypowiemy wojnę Chinom, czy wybudujemy bazę na Księżycu....
W życiu liczy się skuteczność.
lemma
"...po zdaniu kilkuset egzaminów na różnych wydziałach - łatwo się zorientować, że na uczelniach zostają nie ci mądrzy lecz ci, którzy nie radzą sobie w życiu. Gromadzenie 'madrych' w jednym miejscu może być niemądre."
Jest dokładnie odwrotnie jak piszesz.
Trza było kończyć dobre uczelnie...
Faust
Noooo :-) Jak niewielu ludzi to rozumie :-) ...albo inaczej: jak niewielu chce podjąć ryzyko i temu sprostać.
@sholler
Ja się cały kąpię w wodzie z solą (z dużym dodatkiem chlorku magnezu) i czasem nawet badam stężenie jonów we krwi przed i po (mam taki układzik towarzyski w Instytucie). I jak myślisz - czy we krwi przybywa jonów? Ty zostań przy teorii; ja wolę praktykę. Jakoś się dogadamy :-)
@lemma
woooo, jaka wyższość :-) Wiedziałem, że mróweczki zapienią :-) więc wymień dobre, zobaczymy czy moje tam będą.
Lore Seeker
lemma
Poszedłeś w ilość, a tu trzeba postawić na jakość :)
A tak na poważnie, rozumiem że jesteś konsekwentny w tym co piszesz i dzieci do szkoły/uczelnię nie wysyłasz.
Nie ma nic gorszego niż kształtowanie dzieci przez głupich i niezaradnych życiowo nauczycieli, nawet jeśli to jakiś tam MIT czy inny Princeton w Toruniu.
Co do: "Gromadzenie 'madrych' w jednym miejscu może być niemądre."
Kiedyś ktoś wpadł na pomysł aby zebrać mądrych ludzi w jednym miejscu, to miejsce nazywało się Los Alamos. Coś tam jednak z tej swojej zbiorowej mądrości chłopaki wystrugali. Nooo, ale może masz rację, z tego nic mądrego/dobrego nie wyszło, przynajmniej dla niektórych.
waldi053
Przykładowo taki Udo Ulkotte ujawniał że CIA steruje mediami [ dziennikarzami ] udowadniał że służby mają możliwość zabijać ,, niewygodnych '' za pomocą
[ między innymi ] fal elektromagnetycznych na odległość i inne takie . Nawet Wenezuelski Chawez zmarł na ,, raka ''.
Pan dr. U Ulkotte w pełni sił i zdrowia , zmarł sobie dostojnie na atak serca [ 57 lat ] 13 stycznia w ...piątek .
Natomiast u nas za grosz finezji , jak nie podcięta opona , to walnięcie w drzewo , jak nie zastrzelenie się z własnego pistoletu - w ukryciu przed kamerami ,
to powieszenie na sznurku ROLNICZYM [ brrr...to to samo co na strunie fortepianowej - jedno i drugie cienkie , ostre , mocne ]
Dobrze że jak dotąd nikt nie zabił się o kilof w piątek . P Premier walnęła w drzewo , nic poważnego .
gasch
Cinquecento z gruzem...
waldi053
Zdrowo uderzone sądząc po fotkach , dobre auto i twarda P Premier , ja bym z tego pewnie nie wyszedł .
Faust
Nie czaisz :-)
Po pierwsze piszę prowokacyjnie.
Po drugie nie wiesz co kończyłem, gdzie, jak ...i czy to była ilość, czy jednak jakość. Może te wszystkie kierunki uzupełniały się i jednak tworzyły 'pełnię' w swoim zakresie? Twoje tezy są więc ...wydumane?
"rozumiem że jesteś konsekwentny w tym co piszesz i dzieci do szkoły/uczelnię nie wysyłasz"
Przeczytaj ze zrozumieniem, a nie jak blondi: pisałem, że trzeba iść ze stadem, ale być mądrzejszym. Posyłałem dzieci, ale wpierw ja je uczyłem na co mają zwracać uwagę, a w domu pracowaliśmy extra. Do szkoły szły z dwuletnim wyprzedzeniem materiału. Dzięki temu zawsze były dumne, a żaden patafian-nauczyciel nie ośmielił się tego kwestionować. Emocje w edukacji są najwazniejsze.
O nauczycielach zdania nie zmienię; spotkałem niewielu Nauczycieli.
Zdania o gromadzeniu 'mądrych' nie zrozumialaś: tworzenie piramidy (czy to madrości, czy to kasy) prowadzi do patologii. Spójrz ilu ludzi tu się wyżywa na owym 1%-cie najbogatszych i zarzuca im wszelkie zło. Taką samą patologią jest gromadzenie 'najmądrzejszych'. Da ten sam efekt końcowy - elitę oderwaną od maluczkich.
Poczytaj o Los Alamos dokładnie: zespoły były sterowane przez tajniaków. To co tam opracowano można było opracować w inny sposób, stworzono grupę na sterydach, by przyspieszyć efekt - bardzo konkretny efekt. Zarządzały tym trepy, a nie jajogłowi. To ci pierwsi określali cel.
Na dowolnej uczelni jest podobnie - musi przyjść kasiasty i powiedzieć nad czym zespół ma pracować; inaczej się mądrzy w kółko kręcą i dołki pod soba kopią.
Dość na dziś Koleżanko, bo jeszcze mam pracę :-)
Bodek
"Ja się cały kąpię w wodzie z solą (z dużym dodatkiem chlorku magnezu) i czasem nawet badam stężenie jonów we krwi przed i po (mam taki układzik towarzyski w Instytucie). I jak myślisz - czy we krwi przybywa jonów? Ty zostań przy teorii; ja wolę praktykę. Jakoś się dogadamy :-) "
Przybywa, ale myślę, że nie to badasz co trzeba. Bo jest kwestią ile pijesz płynów i ile wydalasz. Powinieneś badać poziom jonów magnezu w erytrocytach, tylko kto to umie zrobić (miareczkowanie co to jest?)? Ja muszę krew wysyłać do Zabrza na heparynę musi być, jedna odwirowana druga nie . Ewentualnie robię DZM, żeby zobaczyć czy nie przesadzam z uwodnionym chlorkiem magnezu w kąpieli, kiedyś przesadziłem i skończyło się lekką nadczynnością tarczycy - przejściową. Jak zrobiłem pierwszy raz u syna DZM i dałem do zbadania jony Mg i Ca, a dałem do dwóch laboratoriów, to jedno laboratorium przysłało mi wynik wydalania Ca poniżej 100 mg czyli normy a drugie, że powyżej 320 mg na dobę. Zadzwoniłem do tego drugiego laboratorium i opie... pana doktora nauk chemicznych jak mi powiedział - kretyn, że do obliczeń przyjął że 4 letnie dziecko nasikało 1.500 ml w ciągu doby. Ja mu na fiolce napisałem że było tego 330 ml. Ludzie kretyni nas osaczają, sami sobie róbcie badania w domu jak umiecie i macie sprzęt, bo to co wychodzi z laboratoriów to z brudnego palca jest :-).
Społeczeństwo jest generalnie zagłodzone, każdy ma wydalanie Mg poniżej 25 mg na dobę.
Swoją drogą ile dajesz na jedną kąpiel uwodnionego chlorku magnezu? Ludzie wolą pić chlorek magnezu, ale masz rację że kąpiele są lepszym pomysłem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 22:01
helvetia
Swego czasu ladnie rozkminiales cybernetyke wiec znowu pytanie w tym zakresie....
1. Czy uwazasz ze wiekszosc tutaj udzielajacych sie na forum to egzo ? Endo siedza cicho zasysajac kontent na swoje potrzeby ?
2. Czy prawda jest ze ze egzo swoje sady o rzeczywistosci opiera na intuicji w przeciwienstwie do endo co glownie na faktach bazuje ?
Czy powyzsze nie daje odpowiedzi skad tutaj na forum takie burzliwe dyskusje o "niczym" przypominajace bicie piany ?
Czy powyzsze nie tlumaczy skad tutaj tyle osobowosci ktore bazujac na intuicji przemyca idee "teorii spiskowych" ?
3r3
"Kiedyś ktoś wpadł na pomysł aby zebrać mądrych ludzi w jednym miejscu, to miejsce nazywało się Los Alamos. Coś tam jednak z tej swojej zbiorowej mądrości chłopaki wystrugali."
W Szatanie nie znajdziesz mądrości - jest tylko inteligentny.
@waldi053
"Przykładowo taki Udo Ulkotte ujawniał że CIA steruje mediami "
Zapewniam jednak że nie trzeba jakichkolwiek fal. Wystarczy zobaczyć jak to czynią szympansy, prowadzą te same wojny, o to samo - kto ma długi, a kto dłuższego.
@Faust
Nie licz że znajdziesz zrozumienie. Wyprawa do zoo wiążąca się z osądem wydanym przez szympansy nie zmienia faktu, że to Ty płacisz za bilet.
@helvetia
"1. Czy uwazasz ze wiekszosc tutaj udzielajacych sie na forum to egzo ? Endo siedza cicho zasysajac kontent na swoje potrzeby ?"
Twoja koncepcja jest błędna. Niektórzy dowiedzieli się że cybernetyka istnieje gdy dali do kontroli swoją pracę zatytułowaną "wojna informacyjna - masowe fałszowanie informacji w przyszłych sieciach 'do kawy'".
Niektórzy mają cele, realizują je. Polityką informacyjną.
"2. Czy prawda jest ze ze egzo swoje sady o rzeczywistosci opiera na intuicji w przeciwienstwie do endo co glownie na faktach bazuje ?"
Endodynamicy nie bazują na faktach, a na własnych fobiach.
Ci poważni biorą leki aby w ogóle móc komunikować się z otoczeniem, dlatego większość przywódców to lekomani. Władza i chciwość to bardzo ciężkie choroby komunikacji społecznej u gromadnych.
buktor79
helvetia
"Endodynamicy nie bazują na faktach, a na własnych fobiach."
OK, powiedzmy ze masz racje....
To jakie fobie np. ma Kaczynski ?
Lub jakie fobie mial Stalin, Dzierzynski lub Pilsudski ?
Jestes pewien ze to byly jakies fobie ?
Marian Mazur fragment książki Cybernetyka i charakter:(5 klas
charakteru czyli 5 typologii c-bc-b-ab-a)
C,egzodynamik-to co egzodynamik mówi,pochodzi z jego wyobrażni a nie
z rzeczywistości.egzodynamik zmyśla,fantazjuje(dezinformowanie
symulacyjne)
bc,egzostatyk-informacje z rzeczywistości egzostatyk uzupelnia
informacjami z własnej wyobrażni,odpowiadającymi jego upodobaniom
("podmalowuje rzeczywistość"),koloryzuje,uprawia
komedianctwo,"zgrywa się"(transinformowanie wzbogacone przez
dezinformowanie symulacyjne)
b,statyk-jest prawdomówny,informuje wiernie o rzeczywistości
(transinformowanie)
ab,endostatyk-informacje o rzeczywistości endostatyk poddaje
selekcji,niektóre z nich przemilczając,informuje z niedomówieniami
(transinformowanie zubożone przez dezinformowanie dysymulacyjne)
a,endodynamik-endodynamik nie ujawnia posiadanych
informacji,zataja,ukrywa rzeczywisty stan rzeczy(dezinformowanie
dysymulacyjne)
Tu jest sporo typow co koloryzuje, nieprawdaz ?
Zwiezlych klarownych wypowiedzi co sie trzymaja kupy jak na lekarstwo.
3r3
Człowiek nie rodzi się z psychiką endodynamika, ta wykuwa się w ogniu rzeczywistego świata, głównie wzbogacana o niszczące normalność porażki.
To nie jest temat publiczny, a piękne panie jeśli pisały pamiętniki to skutecznie one płonęły. Władców jakich pamiętamy to tylko opowieści jednej strony. To dziedzina psychiatrii, nie temat publiczny, chyba że przy kawie. Ale ze skrajnym endodynamikiem bez tabletek nie pogadasz - nie ma o czym.
Kaczyński nie ma majątku, nie ma oficjalnych zstępnych, nie ma brata, umrze bez następstwa biologicznego. To dość na rozszarpanie psychiki przeciętnego człowieka, i Jego nie pozostała bez blizn.
Mazur pisał ekstrapolację funkcji jakie sobie wyobraził. Ludzie nie są funkcjami dwóch wartości. Takich endodynamików jakich opisał Mazur spotkasz jako AI w grach. Nie komunikują się - wgniatają graczy w glebę i nie pozostawiają jakiejkolwiek szansy na odniesienie sukcesu.
Nie chciałbyś/ nie chciałabyś mieszkać w państwie rządzonym przez takiego stwora, nie powiedziałby, nie wyjaśnił że to co Ci czyni to dal ogólnego dobra. Świat endodynamików to świat milczenia. Nie dowiesz się co jest celem. Ale dezinformacja symulacyjna jest spotykana.
"Tu jest sporo typow co koloryzuje, nieprawdaz ?
Zwiezlych klarownych wypowiedzi co sie trzymaja kupy jak na lekarstwo."
Z pewnością takie typy są. Zwięzłe wypowiedzi nie są konieczne. To te komentarze, które usuwamy, których nie publikujemy. Są one bezcelowe - z tych samych danych inni wyniowkują te same wieści. A jeśli nie - żadna strat iż pozostaną bez wątpliwości.
Wchodzisz na temat 10^15 synaps. Tworzą one strukturę niezawartą w tekście, większość ich drobiazgowego dziania to niewypowiedziana cisza.
Ale to bardzo ciekawy temat, jednak nie tutaj, nie publicznie.
Endodynamicy są straszni, taki tryb działania wiążę się z zachowaniami, systematyką behavioralną. Ludzie zaczynają się w takim towarzystwie zachowywać dziwacznie. Okazują podległość, uległość, godzą się na dokonanie czynów w imieniu wiary, która nigdy nie była ich własną. Poczucie władzy jakie dałoby to przeciętnemu człowiekowi ledwo zwraca uwagę umysłu endodynamika.
helvetia
"Świat endodynamików to świat milczenia"
Dlatego wlasnie napisalem ze nie udzielaja sie tutaj na forum.....
3r3
"Dlatego wlasnie napisalem ze nie udzielaja sie tutaj na forum....."
Chyba że realizują swoje cele. Jak to rozróżnisz?
Masz świadomość tego jaką potęgę tym czubom daje nowoczesna medycyna zdolna wytłumić fobie na kilka godzin, wyprostować myślenie maniakalnego umysłu tonącego w paranoicznych obronach przed światem?
Ruchy żwaczy, ruchy ust, tułowia. Kaczka ma objawy późnej dyskinezy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 23:19
helvetia
Mysle ze matka natura stworzyla egzodynamikow czyli artystow i geniuszy tworczych i dla bilansu tworzy podobna ilosc endodynamikow.
O ile egzo sie udzielaja i sa widoczni o tyle endo siedza w cieniu.
Ale rozklad normalny wskazuje ze endo jest pi razy dzwi tylu ile egzo, tylko o ile gwiazdy egzo swieca o tyle "czarna materia endo" jest ciezko wykrywalna bo sie nie rzucaja w oczy.
Chodzi mi o to ze nie uwazam ich za czubow bo maja do odegrania wazna role.
Np. wiele razy sie przekonalem ze manager egzo to tragedia dla teamu, brak organizacji, emocjonalne dzialania, ocenianie ludzi nie na podstawie faktycznych osiagniec, meetingi gdzie bije sie piane, etc.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 23:31
zieloniutki
"Trzeba iść z rynkiem. Widocznie inni już tam wiedzą dlaczego ma rosnąć, a maluczcy się dowiedzą dlaczego poniewczasie."
Jeżeli się z tego żyje, to pewnie trzeba coby na kromeczkę starczyło.
Natomiast jeżeli z założenia inwestujesz oszczędności i nie przepadasz za kasynem to do czasu spodziewanej wywrotki możesz sobie urlop zrobić - jedni lubią hazard inni nie
@3r3
w przypadku wysoko wykwalifikowanej kadry zgoda, natomiast ten temat powstał w dziedzinie imigracji zarobkowej ze wschodu, a tu generalnie o wysokich kwalifikacjach raczej nie mówimy.
@Bodek, @Faust - Też jestem ciekawy stężeń.
Z chlorku robię stężony roztwór do smarowania (delbet - 50% masowo), natomiast do kąpieli tylko siarczan magnezu.
Faust
Zrób mi przysługę.
Nie czytałem tej pozycji Mazura, ale skoro Ty czytałeś to oceń moją osobę po tych wpisach, ktore może jakos masz w głowie. W ciemno, bez wracania do nich.
To mi naświetli tryb jego/Twój rozumowania i moze być ciekawe samo z siebie, bo tworzenie oceny na bazie kilku wpisów i wlasnych przeświadczeń (wyobrażeń stąd wynikłych) jest "erą internetu".
Thanks you from the mountain.
...innym odpiszę jutro.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-10 23:49
helvetia
Nie znam cie i nie zamierzam oceniac.
Zreszta chyba tez nie czytam wiekszosci twoich postow, nie aby nie mialy wartosci ale po prostu za duzo tutaj "lol kontentu" jest produkowanego i ciezko sie przekopac przez nadmiar informacji.
Mi chodzi o statystyke, szkoda czasu sie pochylac nad jednostka.
Wpadam na to forum coraz zadziej, poszedlem sobie po geopolityke na youtube ogladac akademickie debaty.
Ale wiem ze tutaj siedzi kilka osob od cybernetyki i czasami wpadam jakies pytanko zadac.
lemma
"Po pierwsze piszę prowokacyjnie."
No trzeba było tak od razu, porozmawiajmy se prowokacyjnie.
"Może te wszystkie kierunki uzupełniały się i jednak tworzyły 'pełnię' w swoim zakresie?"
No to pochwal się gdzie zdobyłeś "tą pełnię w swoim zakresie", bo widzę że już nóżkami przebierasz.
"Do szkoły szły z dwuletnim wyprzedzeniem materiału."
Serio? Jak to wyglądało w praktyce? "Chodźcie dzieci tata wam teraz opowie o tym czego będziecie się uczyć za 2 lata."
"O nauczycielach zdania nie zmienię; spotkałem niewielu Nauczycieli."
No to już jakiś postęp, zaczynaliśmy od samych głupków na uczelni, a tu jednak niewielu porządnych się znalazło, jeszcze z dwa posty i okaże się,
że nie jest tak źle.
"tworzenie piramidy (czy to madrości, czy to kasy) prowadzi do patologii."
Coś mnie się wydaję, że chciałbyś należeć do tej patologii, "elity oderwanej od maluczkich". No świata chyba zbawiać nie chcesz?
W Los Alamos było jak w dobrze zarządzanym projekcie, były jasne cele, terminy, sponsor, wykonawca, itd., nawet testy pilotażowe zrobili - myślałem, że dla takiego bystrzaka jak Ty to jest jasne i oczywiste.
"To co tam opracowano można było opracować w inny sposób"
Błagam, 'eee łatwizna, każdy to potrafi', tak to widzisz?
Pamiętaj: Lepiej być pierwszym niż lepszym!
moratar
SSJ
"W końcu srebro się zaczęło trochę ruszać do góry. Ciekawe kiedy znów zbiją cenę."
To zależy od tego, czy na D1 przebije opór 18,61. W mojej ocenie ten opór powinien zostać przebity, potem pewnie lekka korekta, bo to strefa popytu na niższych interwałach czasowych, a potem rajd w kierunku około 20 dolarów za uncję srebra.
Nie śledziłem ostatnio specjalnie komentarzy, ale widzę, że zażartych dyskusji nie brakuje :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 01:20
TBTFail
Faust
"Przybywa, ale myślę, że nie to badasz co trzeba. Bo jest kwestią ile pijesz płynów i ile wydalasz. Powinieneś badać poziom jonów magnezu w erytrocytach, tylko kto to umie zrobić (miareczkowanie co to jest?)?"
Popieram Twoją metodologię badania komorkowego i cieszy mnie Twoje zrozumienie problemu. Nie wgłębiając sie w temat, bo to nie takie forum - ja upraszczam i do eksperymentu po prostu precyzyjnie sie ważę i w odpowiednich interwałach uzupełniam wodę. To balansuje stężenie wody w osoczu.
Mnie interesowała głównie dynamika procesu (szybkość i wielkość transmisji), a nie precyzyjny pomiar; stąd metoda. Ustalałem kryteria granic i krzywą.
"Ja muszę krew wysyłać do Zabrza na heparynę musi być, jedna odwirowana druga nie . Ewentualnie robię DZM, żeby zobaczyć czy nie przesadzam z uwodnionym chlorkiem magnezu w kąpieli, kiedyś przesadziłem i skończyło się lekką nadczynnością tarczycy"
:-) Jak będziemy się tak zagłębiać, to dojdziemy do badania magnezu w mitochondrium. I to byłoby najważniejsze z badań.
" pana doktora nauk chemicznych jak mi powiedział - kretyn, że do obliczeń przyjął że 4 letnie dziecko nasikało 1.500 ml w ciągu doby. Ja mu na fiolce napisałem że było tego 330 ml. Ludzie kretyni nas osaczają, sami sobie róbcie badania w domu jak umiecie i macie sprzęt, bo to co wychodzi z laboratoriów to z brudnego palca jest"
Laborant to laborant - trzyma się metody jak kleszcz, bo musi. To odmóżdżająca praca. Znajoma wysłała kał do badania; specjalnie pensetą robaków nawtykała - wynik przyszedł negatywny z dwóch labów (do tylu wysłała). ...bo mikroskopy już od dawna kurzem obrastają :-) Komputery Panie, komputery!
"Społeczeństwo jest generalnie zagłodzone, każdy ma wydalanie Mg poniżej 25 mg na dobę."
Problem jest poważny.
"Swoją drogą ile dajesz na jedną kąpiel uwodnionego chlorku magnezu? Ludzie wolą pić chlorek magnezu, ale masz rację że kąpiele są lepszym pomysłem."
Zaprzestałem szprycowania czystym chlorkiem. Używam ciemnej soli i podnoszę o 20% w stosunku do ukladu jedynie magnez, bor i jod (w proporcjach jak dla wody morskiej).
Granica stężenia roztworu, której nie przekraczam, to 30% (mniej więcej Morze Martwe) dla wody 25stC. Trzeba pamiętać o temperaturze wody - ważne.
Normalnie jednak jest to 10-12% (czyli i tak 3-4 x więcej od wody morskiej). To wystarcza, bo woda ma ok 40stC.
...może osiągnięcia Podbielskiego warto rozważyć?
Uwaga do potencjalnych naśladowców: to nie jest porada medyczna i robicie to na własną odpowiedzialność. Radzę skonsultować się z lekarzem.
Nie wchodzić do takiej wody po ogoleniu twarzy, nóg i miejsc intymnych :-)
...chyba, że w celach poznawczych :-))))
@3r3
"Nie licz że znajdziesz zrozumienie. Wyprawa do zoo wiążąca się z osądem wydanym przez szympansy nie zmienia faktu, że to Ty płacisz za bilet"
Oczywiście. Zauważ, że w dyskusjach słychac oczekiwanie by "jakiś możny Pan (lub mądrość ludu) stworzył Utopię i dobrą ręką rządy sprawował, i papu dał, i pogłaskał".
Ludziska chcą by Świat nie był błotkiem lecz klarownym jeziorkiem, a zapominają, że z błota ulepieni.
Mnie kiedyś ktoś powiedział "chcesz zmienić świat? zmień siebie". Wg mnie to wystarcza.
@zieloniutki
"Z chlorku robię stężony roztwór do smarowania (delbet - 50% masowo), natomiast do kąpieli tylko siarczan magnezu."
Odpowiedziałem Bodkowi wyżej. Siarczan może być - to bardziej uzdrowiskowe podejście.
Prawdziwa woda morska zawiera też węglany itp. Po prawdzie kąpiel powinna to wszystko uwzględniać, by utrzymać pH i wachlarz mikroelementów.
...wypadałoby poeksperynemtować z Polifoską :-))))))
Po co Ci to smarowidło "masowo"? ...no chyba, że sprzedajesz.
@helvetia
Dziękuję za odpowiedź.
"Mi chodzi o statystyke, szkoda czasu sie pochylac nad jednostka." W tym przypadku statystyka wydaje mi sie zbyt brutalnie potraktowana przez p Mazura; stąd moja zaczepka.
@lemma
Szanowna Pani;
prowokacja wymaga pewnej subtelności i poprawnie zapodana otwiera przed prowokowanym samopoznanie.
Wyraźnie różni sie od napaści i próby gwałtu.
Pozwoli więc Szanowna Pani, że pominę ten atak i w powyższej sprawie ...pisz na Berdyczów.
Doger64
"Strzelam że ma zainwestowane od pół do 1,2 nie liczac już tych metali czy działki, + dobre miesięczne zarobki z których ciągle coś spływa do portwela inwestycyjnego."
Zważając na fakt ze 40% ma zblokowane w fizyku,gdzie skarbce w loomisie musi utrzymac jak i płatne raporty i ludzi,którzy dla niego pracują i mówi ze 17%lokata by go usatysfakcjonowała to jedno zero dolicz kolego ;)
A skoro mówi,ze z doradztwa ma dużo mniej niż z giełdy to według mnie mając zainwestowany milion bys musiał mieć min.20% profitu rocznie by się utrzymać na takim poziomie,gdzie z kilkuletniego doświadczenia widzę sam,ze jest to trudne,ponieważ bywa tak ze 50% portfela możesz mieć zblokowana od roku do 5lat nawet i wtedy musisz mieć na tyle cierpliwości i płynności by to przeczekać..
3r3
"Mysle ze matka natura stworzyla egzodynamikow czyli artystow i geniuszy tworczych i dla bilansu tworzy podobna ilosc endodynamikow."
Matka natura nie robi nic dla bilansu, każdy rodzi się egzodynamikiem. Bez wyjątków. Każdy chce śpiewać, malować, tańczyć i zostawiać ślady swoich dłoni na ścianie jaskini.
Endodynamików tworzy kontakt ze światem, kiedy trzeba oszczędzać te kredki na zimę, kiedy trzeba chować rzeczy przed drugim człowiekiem, kiedy trzeba nauczyć się kłamać, oszukiwać i zabijać by przeżyć. Wtedy kiedy nie można objawić się ze swoim egzodynamizmem i podzielić strawą - ponieważ samemu umrze się z głodu. Taka seria niszczących naturalny charakter czynników występujących w naturze sprawia, że mamy w starszych kohortach genialnych i twórczych skur...w. To oni prowadzą korporacje i rządzą krajami. Bo inaczej się nie da. Inaczej nie działa.
Ale to nie natura ich tworzy - to my sami. Tam gdzie nie ma nas dość wielu nie ujawniają się takie patologie jak endodynamizm, być może tam są - ale się nie ujawniają gdyż nie ma tam cudzej mocy swobodnej aby ją wyzyskać.
"Np. wiele razy sie przekonalem ze manager egzo to tragedia dla teamu, brak organizacji, emocjonalne dzialania, ocenianie ludzi nie na podstawie faktycznych osiagniec, meetingi gdzie bije sie piane, etc."
Ale endodynamik wcale nie organizuje spotkań - są mu zbędne.
@zieloniutki
"Natomiast jeżeli z założenia inwestujesz oszczędności i nie przepadasz za kasynem to do czasu spodziewanej wywrotki możesz sobie urlop zrobić - jedni lubią hazard inni nie "
Podejrzewam że tym kierowałem się wychodząc wszystkim z kasyna. Zbyt wiele czasu kosztowało mnie utrzymywanie tego nad poziomem zera przy takich opłatach.
W tym samym czasie nawet leniąc się w MiŚu wpada mi wyższy nominał.
"w przypadku wysoko wykwalifikowanej kadry zgoda, natomiast ten temat powstał w dziedzinie imigracji zarobkowej ze wschodu, a tu generalnie o wysokich kwalifikacjach raczej nie mówimy."
I tu powstaje kwestia - co z nimi zrobić? Palet więcej zbijać?
"Z chlorku robię stężony roztwór do smarowania (delbet - 50% masowo), natomiast do kąpieli tylko siarczan magnezu."
Ja do kąpieli biorę sudoku.
@lemma
""Do szkoły szły z dwuletnim wyprzedzeniem materiału."
Serio? Jak to wyglądało w praktyce? "Chodźcie dzieci tata wam teraz opowie o tym czego będziecie się uczyć za 2 lata.""
Dzieci czasem zadają pytania patrząc na pracę rodziców. I ciekawi je jak wydawać polecenia maszynie, a z tego wynika że muszą znać poruszanie się w kartezjańskim układzie odniesienia - no i poznają bo jest to do czegoś ciekawe. Przy okazji uczą się tabliczki mnożenia, co nie jest ciekawe, ale przydatne. Jak pójdą do szkoły to zapomną.
@Faust
Dajmy więc im utopię i dobrego pana. Niech nam ten piękny świat zbudują.
Mnie się bardzo podoba socjalizm - dają mi prawie wedle potrzeb, nie pytają o dokładanie się wedle możliwości.
//=======================
W ciągu dwóch lat comercials powinno zorganizować jakąś akcję behawioralną na złocie żeby zbić cenę metodami pozarynkowymi. Dwóch dlatego że trzeba wpompować kapitał w budowlankę żeby podtrzymać cyrk do redukcji obrotu gotówkowego o kolejne, tłuste nominały.
Bodek
Delbet, tak stosowałem na skórę, miałem problem skórny i naprawdę bardzo dobrze działa, aczkolwiek nie wolno smarować szyi i okolic tarczycy, tak mi mówi moje doświadczenie, wychodzi na to, że tarczyca wrażliwa jest na Mg. Chlorek jest wspaniałym dezodorantem, roztwór 50% sześciowodnego do atomizera i bach - oliwa magnezowa. Ja do kąpieli daje 0,5 kg MgCl26H20 plus 3 kg NaCl ale mim zdaniem można dać więcej. Poczekajmy na Fausta, on badał więc wie jak to wygląda. Aczkolwiek jestem pewien, że wyszło mu powyżej 2,5 mmol/l w surowicy super hipermagnezemia, pytanie czy badał krew włośniczkową (badanie niedostępne dla zwykłego śmiertelnika) i jaka wyszła frakcja zjonizowana oraz co działo się z luką anoniową. To wszystko jest osobnicze.
Siarczan owszem, ale widzę że chlorek działa lepiej. Sól gorzką stosuje w piątki :-).
Doustnie to ludzie stosują cytrynian, zresztą firma z Dębicy niezłą kasę na tym tłucze, tylko po co jeść acuselfam K i inne rzeczy:
http://olimp-labs.com/11,13,184/Produkty/CHELA-MAG-B6-FORTE-SHOT.html
Na skórę spróbuj siarkę ( strąconą :-) ) - ty wiesz o co chodzi - 10 części do tego tlenek cynku 10 części i ad 100 solution woda destylowana. Tylko nie trzymaj nas skórze dłużej niż 20 minut, potem zmyj. Siarka wspaniale reguluje wydzielanie sebum i czasem pomaga na łuszczyce. Ci co nie wiedzą co to siarka strącona niech lepiej zapomną o tej recepturze, bo grabarz będzie miał robotę :-).
Bodek
Bor. Czy używasz kwasu bornego? 100 ml na kąpiel? więcej? Jak sprawdzić czy działa, czy się wchłania?
Ludzie nie wiedzą, że bor jest najważniejszy dla twardości kości. Ale cóż przecież o to chodzi żeby nie wiedzieli.
Z jodem trzeba uważać, ja doszedłem do 1 mg wydalania na dobę. Po tym odstawiłem, było super, stawy nie bolały, skóra super, ale tarczyca za dużo fluoru i chloru wyrzuciła i zaczęła trochę na za dużych obrotach działać. Jod działa jak "kokaina", daje takiego kopa, że ooo ..... .
Generalnie jodu nie badają te sukinsyny w surowicy, bo chcą nasze kobiety i nas uczynić bezpłodnymi. Ja za wydalanie J musiałem zapłacić 350 PLN i musiałem do Berlina wysłać próbkę to chore jest w naszym biednym kraju.
@3r3
Sudoku jest fajne, ale ja wolę ładą panią. Tylko wtedy mniej chlorku daje, bo i tak za dużo wrażeń jest .... :-).
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 12:38
Faust
Twój przedostatni wpis pokazuje, że używamy podobnych proporcji (Ty 1:6, ja 1:5). Stężenia mamy różne, bo moje średnio dwukrotnie przekracza Twoje. Chyba inaczej też podchodzimy do samej soli - ja uzywam "im brudniejszej tym lepiej"; brud rozumiem jako osad wydobywczy.
Pamiętaj o temperaturze wody; chłodna bezpieczniejsza.
Tak; kwas borny; zacznij od 25ml na 50l wody. Wchłania się - analiza spektralna dowiodła. Kości tak, ale kluczowy jest dla immunologii, gruczołow płciowych i grasicy.
Jod - tu mam inne doświadczenia od Twoich; nie boję się go. Jeśli na codzień używasz past fluorowanych, to nie dziw się, że tarczyca wyrzuca; w końcu nieświadomie połykasz sporą dawkę, a fluor reaktywny bardzo.
Nie rozumiem po co tak dokladnie badasz te parametry: naukowo przy próbie poniżej 1000 nic Ci to nie daje; prywatnie też niewiele, bo każdorazowo musiałbyś wydać grube tys zł na badania (by otrzymać kompleksowy obraz). Wg mnie pilnuj pracy serca, sprawdź kamienie na USG; kosa i tak kiedyś przyjdzie.
Ja się kąpię dla relaksu, a badam dla eksperymentu :-)
waldi053
,, Ajatollach ma dziś aspirynę od Putina '' Najpierw Putin musi mieć klarownie w swoim domu , na razie byłbym ostrożny , tam Bóg wie jeden kto komu służy .
[ np . Ambasador FR ONZ Czurkin ] Kto tę ,, aspirynę '' składa , wysyła , dowozi - Saddam też miał i co wyszło ? ,, A wiesz ty co to zemsta braci zakonnych ''
Najpierw ustalmy hierarchię : CIA jest tylko podwykonawcą [ umownego ] Mossadu już od wielu dekad , zdarzają się wpadki jak to ludziom , ale to grunt .
Tak więc wszystko co służy tej ,, grupie ludzi '' do osiągnięcia celu , a jednocześnie jest sprzeczne ze starym zdrowym porządkiem ma tego samego autora .
Będą to ,, prace naukowe '' ,, dzieła '' prądy intelektualne , całe ,, naukowe '' teorie , idee , nie dzieje się to od dziś , od dawna jeszcze przed powstaniem CIA .
To taki mój prywatny nieomylny FILTR , badam temat pod określonym kontem i jak wyjdzie mi że jest on korzystny dla tej grupy '' , a sprzeczny ze zdrowym
rozsądkiem i rozumem - znam autora . Odrzucam wszelkie autorytety , mody , ,, dowody naukowe '' [ nie dotyczy to nauk ścisłych których nie znam , ani nie
analizuję ] Kieruję się logiką , rozumem , zdrowym rozsądkiem [ to nie to samo ] intuicją , mi to wystarcza . Przykłady : poseł w tv mówi - demokracja to nie
rządy większości tylko PRAWA , już domyślam się kto mu ten pomysł poddał [ przecież sam nie wymyślił ] i w jakim kierunku ułożenia sytuacji w państwach
będzie zmierzać ,, cywilizacja prawnicza '' [ tak dosłownie prawnicza ] Inny przykład Behawioryzm o którym ostatnio trochę na tym forum - ma on jakieś
zastosowanie w informatyce , czy statystyce , ale przeniesiony na grunt psychologii jest już dla mnie nie do zaakceptowania . Odhumanizuje człowieka , jego
uczucia wyższe , struktury osobowości zapisane w genach czy wpojone kulturowo wiekami , sprowadza człowieka do poziomu ,, psa Pawłowa '' od tego
krok do Gender i innych - wniosek - stoi za tym ,, prawnicy '' , dla nich obligatoryjnie cała ludzkość to takie zwierzęta , inny rodzaj inteligentnej małpy .
O szczegóły proszę mnie nie pytaj , dużo czytam bo lubię , nawet ,, prawników '' [ dla porównania ] przeczytam , zapamiętuję sens , zaraz zapominam autora
zapisuję na karteczkach nazwiska , tytuły , potem tych karteczek [ z linkami też ] robi się stos i albo sam wyrzucam - bo zapomniałem co do czego , albo
posprząta to zona [ Chomskiego tak , Barbera nie ] Pamiętaj że te ,, dzieła '' nie będą oznaczone i to że media , agencje informacyjne , cała ta infrastruktura
przekazu jest w 99 % ich [ świat białego człowieka ]
Bodek
Dziękuje, nie brałem temperatury pod uwagę ale masz rację, że proces "dyfuzji" zachodzi szybciej w ciepłej.
Bor o grasicy nie wiedziałem. Ok spróbuje.
Jod, ja niestety musiałem zrobić okresowe badania i lekarz podniósł larum, że mi Ft3 i Ft4 skoczyły dwa razy norma. No i on mnie przestraszył. Niepotrzebnie, podobnie jest po kąpielach jodobromowych w Busku. Tylko po co mi ten Brom :-), do armii się nie zaciągam :-).
Nie badam dokładnie wszystkiego, bo nie ma to sensu i szkoda pieniędzy, raz zbadałem, żeby wiedzieć po 3 miesiącach przyjmowania 800 mcg J dziennie jak będzie się kształtowało wydalanie, było dalej wysokie. Tylko dziś z perspektywy czasu, nie wiem czy to co dostałem z laboratorium to były wszystkie fluorowce czy tylko jod. Ja badałem po to żeby wiedzieć, jak będzie potrzebne gdzie i jak zrobić i jak to działa. Swoja drogą to badanie DZM powinno kosztować 20 PLN i powinno być częściej zlecane dla korekty diety.
Kosy się nie przesadnie nie lękam, wiem że przyjdzie :-). Bardziej boję się cierpienia, aczkolwiek ostatnio odkryłem, że ból psychiczny jest silniejszy i bardziej pustoszy niż ten fizyczny. Cierpienie to na przykład bolące stawy biodrowe, ale krzem u Podbielskiego powinien pomóc, kupiłem 1 kg dla kurczaków. Zauważyłem, ostatnio, że więcej lekarstw kupuje u weterynarza, czyli w sklepie dla konia, a nie w aptece czyli teoretycznie w sklepie dla człowieka. Te apteki to dla czarnego luda, dziś wymyślili :-).
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 13:45
Faust
Póki cokolwiek sie wydala, to jest OK. Weź pod uwagę, że Morze Martwe ma ok 30% stężenia i można sie w nim moczyć godzinami. Gdyby było to groźne, to od dwóch tysięcy lat (chyba Herod zrobił tam sanatorium) byłoby sporo zgonów.
Normy w medycynie sa częściowo z czasow IG Farben w Auschwitz. Wyznaczano je dla podtrzymania życia i minimalizacji kosztu utrzymania. Wiele innych norm odnosi sie do populacji, a nie do stanu faktycznego zdrowia. ...a populacja schorowana jest, co widać.
Wiesz Kolego, że mleko w czasie IIww miało 2x więcej magnezu niz obecnie? Taką mamy żywność i tak nam normy wyznaczają.
Ja nie mogę tu napisać o dawkach rzeczywistych bo mnie czytający lekarze do sądu dadzą :-) , ale - jeśliś zawzięty - szukaj w Journal of Orthomolekular medicine. Wydawnictwo bardzo poważne a i tak dziesięcioleciami zakazane.
Poszukaj prac Rybczyńskiego (nie pomnę) -oryginał, a nie wersja jego corki, bo to "głuchy telefon".
asta la vista :-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 13:57
Bodek
Że te normy z IG Farben są to ja wiem, nie darmo spece z Auschwitz zostali zatrudnieni w WHO żeby nam nieba przychylić.
Kilka wątków pisałem to kolegom, że otyłość to choroba z niedożywienia to jedynie @Dam potraktował moje stwierdzenie poważnie, reszta wzruszyła ramionami, e tam następny egzostatyk na forum.
Rybczyński to ten człowiek który zajmował się "funigicydami"?
Andreas
„ W Szatanie nie znajdziesz mądrości - jest tylko inteligentny.” - zadziwiasz mnie.
„Upadek w raju” jest próbą opisu – najpierw czynu głupiego. Dopiero później idzie wszystko inne.
Faust 2017-02-10 20:11
„@3r3
Noooo :-) Jak niewielu ludzi to rozumie :-) ...albo inaczej: jak niewielu chce podjąć ryzyko i temu sprostać.”
„chce” - funkcjonuje, co najwyżej, jako przenośnia, gdyż nie jest to kwestia „chcenia”.
Nie jest to kwestia, której lokuje się w jakkolwiek pojętej sferze fizycznej.
J 1, 13
„...którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili. „
To nie jest kwestia ani intelektu, ani erudycji, ani statusu materialnego, ani pozycji społecznej. Z tym „trzeba się urodzić”, to się ma, albo się tego nie ma.
To jest dotknięcie bogów.
Urodzeni z boga, czy bogini – Achilles, Herkules, Dioskurowie, Perseusz – ich nadzwyczajna siła fizyczna jest wyrazem „bycia kimś niezwykłym” prezentowanym w dostępnym wówczas języku, który nie był w stanie wyrazić niezróżnicowanego doświadczenia (Voegelin).
J 6,44
„Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał „
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie można również powiedzieć, że „powinni chodzić za stadem”, czy „ze stadem”, czy „przed stadem”, czy „poza stadem”.
Nie można podać żadnej tego typu recepty – oni chodzą zawsze po swojemu, nic ich nie ogranicza, każdy, kto podaje tego typu recepty już sam się lokuje jako „standardowy członek stada”, któremu się co najwyżej coś wydaje.
Tworzą coś w rodzaju „narodu wybranego”, który nie jest tożsamy z tym, który potocznie obdarzamy tym mianem. Zbiory te tylko częściowo się nakładają – nie wykluczają się.
Pierwszym warunkiem, jaki przychodzi mi do głowy, przynależności do w/w grupy jest bycie niezależnym (emocjonalnie i pod każdym innym względem) od sądu w rodzaju „ja należę do tej grupy”, „ja nie należę do tej grupy”.
Jako, że mamy czas weekendowy liczę na wyrozumiałość admina dla przedstawionych wywodów.
Faust
"Kilka wątków pisałem to kolegom, że otyłość to choroba z niedożywienia to jedynie @Dam potraktował moje stwierdzenie poważnie, reszta wzruszyła ramionami, e tam następny egzostatyk na forum.
Rybczyński to ten człowiek który zajmował się "funigicydami"?"
Otyłość zaczyna się w mózgu, wiąże z urazami medycznymi; nasila ją antybiotyk, co widac po wszelkich tucznikach. Reszta: jak piszesz.
Ten Rybczyński; dobrze badał, pierwsze wnioski miał dobre, wnioski z wniosków wyssane z palca. Brakowało mu danych.
@Andreas
Cieszę się, że wywołałem jakiś ferment :-)
Biblii nie czytam od kiedy dowiedziałem się, że składając odpowiednio jej cytaty napisano cztery kryminały i dwie książki porno.
Ale Twoje przemyślenia są fajne, a nawet filozoficzne.
Pozdrawiam :-)
Bodek
@3r3 ma rację, on chce być mądrością, ale nią nie jest. Zobacz, że każe na siebie mówić, że jest synem światła, czyli synem jakiejś siły/wiedzy która wszystko ożywia. Nie jest tym to tylko aspiracje, chciejstwo, celem oszukania tych co są zagubieni. On, im coś obiecał, ale to oszustwo kłamstwo, kłamstwo które jest podtrzymywane ciągłymi bodźcami, do produkcji których potrzebuje inteligencji.
Nie przypadkowo św. Tomasz napisał traktat, o tym że głupota jest grzechem. Przeciwstawił mądrość, grzechowi. Autor nie miał na myśli głupoty wynikającej z choroby fizycznej, czyli na przykład kretynizmu albo trywialnego przerośniętego trzeciego migdałka, który też obniża sprawność przetwarzania korelatora. Św Tomasz mówi, że każdy z nas dostał rozum i wolną wolę aby do Boga dążyć, Boga odkrywać, z każdym dniem na miarę swoich możliwości. Tylko, że w tym wszystkim musimy znać swoje ograniczenia, ci którzy chcą stać na równi z Bogiem są dla nas problemem. Głupota to brak szukania Boga, to brak używania rozumu i woli do działań zmierzających do poznania Boga. Działań, rozmyślań z definicji bezskutecznych, bo nie chodzi o osiągnięcie celu chodzi o to żeby być w drodze ...
Logos, nie przypadkowo jest pierwszym słowem nowego testamentu. Cóż, nas nie uczyli greki więc co my możemy zgłębić w tym temacie .... Próbujmy. Wychodzi na to chaos wcale nie był początkiem, tak nas próbują przekonać jak to mówi @waldi053 zakonni i ten co na siebie każe mówić syn światła. Nowy Testament staje contrario do tej tezy.
Resztę opowie Ci @polish_wealth lub poprawi mnie, jeżeli błądzę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 15:22
jacek.s
Czytał ktoś może "Geniusz Żydów na polski rozum" Kłopotowskiego?
Andreas
Dobrze piszesz.
Co do 3r3 – zdecydowanie za silne stwierdzenie.
Polish_wealth jest rewelacyjny.
Podobnie Freeman, ale również pozostali komentujący nie odstają.
Prawdziwą przyjemnością jest dla mnie śledzić tutejszą dyskusję – naprawdę niewielu komentatorów pomijam.
Pozostaje pogratulować IT21, że potrafił stworzyć takie miejsce, na takim poziomie, tak ciekawe i tak … tolerancyjne (co prawda słowo to budzi ostatnio przedziwne skojarzenia).
@ Faust
„Biblii nie czytam od kiedy dowiedziałem się, że składając odpowiednio jej cytaty napisano cztery kryminały i dwie książki porno. „
To pomyśl jakie przedziwne rzeczy można by stworzyć żonglując cytatami z innych szacownych tekstów, których tego rodzaju „obróbka” podlega sądowi inkwizycji.
Bodek
Nie ma za silnych stwierdzeń, są albo prawdziwe ale bo nie. Jak zmierzyć bowiem siłę kłamstwa. Znasz silniejsze i słabsze prawdy? Zmierzasz ku logice talmudycznej?
Ono nie jest za silne. Ono jest jedynie prawdziwe. @3r3 posiada rzadką umiejętność szybkiej syntezy. To rzadka umiejętność, niestety ona odpycha. Mocno odpycha, bo ludzie potrzebują ( mranują a nie potrzebują ) czasu.
@jacek.s
Nie czytałem aczkolwiek autor miał czasem ciekawe spostrzeżenia. Celowo użyłem, czasu przeszłego.
http://klopotowski.salon24.pl/288658,gazeta-wyborcza-a-kod-kulturowy-judaizmu
( rok publikacji 2011 prorok? Niestety ktoś u jankiela wygumkował komentarze pod tym wpisem )
contrario
http://klopotowski.salon24.pl/667035,geniusz-zydow-na-polski-rozum
No więc co my mamy kopiować, bo ja przyznam się zgubiłem o co chodzi Panu Kłopotowskiemu. Raczej nie podzielam, spostrzeżeń autora co do wyjątkowej inteligencji etc. Miałem przyjemność mieszkać w akademiku z przedstawicielem tej nacji, aczkolwiek obywatelem polskim chodzącym do kościoła i z tym IQ to przesada. Chyba, że lichwiarz to na prawdę pan co wyrabia lichtarze .... bo takie IQ wykazują niektórzy przedstawiciele tej nacji.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 16:50
Andreas
"Nie ma za silnych stwierdzeń, są albo prawdziwe ale bo nie. Jak zmierzyć bowiem siłę kłamstwa. Znasz silniejsze i słabsze prawdy? Zmierzasz ku logice talmudycznej?"
Zostawmy talmud.
Prawdą jest, że coś jest prawdziwe albo nie. I taka powinna być nasza mowa - Tak-tak, nie-nie.
Ale do prawdy zbliżamy się małymi krokami, nie poznajesz nikogo od razu, "w całości".
Nie bez kozery funkcjonuje powiedzenie, że aby kogoś poznać trzeba zjeść z nim bęczkę soli i z pewnością to powiedzenie nie stoi w jakiejkolwiek sprzeczności z tym, czego bronisz.
Z drugiej strony fascynuje mnie pozostawanie w stanie niepewności informacyjnej - co w żadnej mierze nie zmienia osi moich przekonań, a zdrugiej przedziwne jest dla mnie obserwować ten teatr niepewności, nikczemności, głupoty, wzniosłości świętości, dobrej i złej woli.
Cały ten ludzki cyrk.
Bodek
Lewitujesz, unikasz, brak Ci przekonania, szukasz usprawiedliwienia. Stajesz z boku bo to najbardziej wygodna postawa, Jezus nie miał złudzeń dla tych co starają się stać z boku, obserwować.
Nie patrz co robią inni marnujesz czas na oceny. Przybliża Cię takie patrzenie do prawdy? Tylko, żywe żarliwe serce ma sens istnienia :
„...którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili. „
Każdy z nas urodził się z tym czymś jak pisze @3r3 i ma rację każdy na starcie jest egzo. To świat robi z nas endo. Ja od pewnego czasu nie robię spotkań z personelem w sowim misiu wiem jak nimi manipulować bez tego, kiedyś nie umiałem manipulować nie rozumiałem tego, zacząłem rozumieć jak zaczęły mi być potrzebne pieniądze.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 17:52
Faust
"To pomyśl jakie przedziwne rzeczy można by stworzyć żonglując cytatami z innych szacownych tekstów,"
W sumie dowodzisz nie wprost, że takich ksiąg (i systemow cytatologii) jest więcej. Zgadzam się.
Dla mnie bez różnicy kto mi chce mózg prać (zasłaniając swe motywy "wolą pana"); zawsze powiem NIE.
Świetnie tu pasuje żydowski cytat: gdy człowiek mówi do Boga to jest to modlitwa, ale gdy Bóg mówi do człowieka to pora się leczyć.
(Admin - nie rusz - to nie dotyczy religii /żadnej/ lecz sposobu postrzegania swej wyjątkowości przez jednostkę, ktora szuka sobie 'pleców', by po nich wspinac sie w górę.)
@3r3
"Dajmy więc im utopię i dobrego pana. Niech nam ten piękny świat zbudują.
Mnie się bardzo podoba socjalizm - dają mi prawie wedle potrzeb, nie pytają o dokładanie się wedle możliwości"
Toto już puka do drzwi.
...swoją drogą ja zupełnie inaczej zrozumiałem Twój cytat o 'inteligencji' niż wynika z powyższych dialogów; odniosłem go stricte do kontekstu wypowiedzi.
Andreas
Mając nadzieję, że te słowa nie są jedynie zasłoną dla ukrycia "bycia letnim", mówię z pokorą (mam nadzieję, że nie fałszywą - albowiem zdradliwe jest serce człowiecze), że jestem tylko grzesznym człowiekiem.
Admin - dziękuję za wyrozumiałość - już kończę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 17:53
Bodek
Nie oceniam Ciebie, to co napisałem to czysta samokrytyka. Napisałem bo czuję i rozumiem.
@Faust
Nie wiem czy masz rację, dopuszczam że są osoby wyjątkowe, moje poznanie mi to mówi. Chcesz wysłać @polish_wealth do lekarza? Ty będziesz określał co jest normą?
Nie masz czasem wrażenia, że Ci co siedzą w psychiatrykach są czasem po złej stronie krat? Nie masz takiego przeświadczenia, to zapraszam na ulicę Domaniewską pon-pią 8:00 -19:00.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 18:03
Faust
Bodku: ŻYCIE :-) Z całym ryzykiem jakie niesie.
Nic nie wiem o świecie #polish_wealth, więc Twoje pytanie nie może mieć odpowiedzi. Dopóki jednak nie stanie w moich drzwiach z bronią, to nie ja będę określał :-)
Nie wypada podawać innych jako przykłady w rozmowie. Nie róbmy tego.
Trzymajmy się faktów na ile się da. Interpretujmy tak, by budować realne wartości.
ze swej strony zamykam mój wkład w wątek religii, słyszenia głosów itp.
waldi053
,, cierpienie to na przykład stawy biodrowe , ale krzem u Podbielskiego powinien pomóc '' nie śledziłem dyskusji ale te ,, stawy biodrowe '' mnie zaalarmowały
bo to mi dokucza . Po lekarzach nie wędruję , próbowałem bez sensu , trafiam na samych niedouczonych elokwentnych [ z dobrym ,, bajerem '' - to ci polecani ]
nie mam szczęścia . Zwykle rozmowa zaczyna się i kończy na zaleceniu ,, rzucić palenie '' potem pogadamy . Rzuciłem alkohol [ piłem sporo piwa ] schudłem trochę , już nie wiele zostało mi do rzucenia . Nie jadam słodyczy , w domu ostry reżim ekologiczny , gdyby sklepy żywnościowe zamknęli na miesiąc to ja bym
nawet tego nie zauważył , wszystko kupuję od rozpoznawalnych gospodarzy , lub wiejskich producentów [ znanych mi ] ostatnie co łączyło mnie z dystrybutorami
chleb , żona opanowała produkcję i też jesteśmy niezależni . Fakt współczesne odmiany zbóż , są inne niż przed wojną , zwierzęta też już ,, uszlachetniono ''
ale warzywa [ z gospodarstw rodzinnych ] raczej normalne - robiłem eksperymenty wsadzone w ziemię wydają nasiona i reprodukują się , czyli nie mutanty .
Robię co mogę [ raczej żona ] żeby się nie dotruwać Biedronki i inne takie omijam szerokim łukiem , preferujemy żywność krajową nie przetworzoną , import
skreślony , pozostaje woda [ powietrze nie najgorsze ] tej nie pokonam - studni wywiercić w ogródku , w mieście mi nie pozwolą . Badania jakie takie , można
żyć , można jutro umrzeć ,, na śmierć '' [ robię tylko te podstawowe raz w roku ] POZOSTAŁY TE BIODRA , nie dają chodzić nie wspominając o bieganiu .
Weterynarzy znam wielu dobrze , ich medykamenty pewnie są mniej zafałszowane bo mają pomóc , a nie przedłużać kurację w nieskończoność , tu bym
sobie poradził tylko nie wiem co i jak . Mógłbyś odrobinę oświecić ?
Kabila
W 1944 roku rooseveltowski Minister Skarbu Mr. Henry Morgenthau i jego wice-minister Mr. Hary Dexter White (który później okazał się agentem sowieckim), wysłali rządowi sowieckiemu duplikaty matryc Mennicy stanów Zjednoczonych, dla drukowania banknotów przeznaczonych do użycia przez wojska okupacyjne po wojnie. Oznaczało to, że rząd amerykański musiał wymieniać na dolary pieniądze drukowane przez rząd sowiecki dla utrzymania swych wojsk okupacyjnych w Niemczech, gdyż były one nie do odróżnienia od jego własnych. gdy w 1946 roku publiczne protesty przeciw finansowaniu Sowietów zmusiły rząd amerykański do wycofania tych banknotów z obiegu w Niemczech, okazało się, ze Władze Okupacyjne Stanów Zjednoczonych wykupiły te banknoty w sumie przekraczającej o 250.000.000 dolarów własną emisję. Rząd sowiecki odmówił nawet skromnej zapłaty 18.000 dolarów za dostarczone matryce, dzięki którym mógł wyciągnąć ze Skarbu stanów Zjednoczonych 250.000.000 dolarów.
Bodek
Wyjdzie na to, że będzie to forum o zdrowiu. Widzisz stawy to u Ciebie zapewne, coś z okresu "blastuli". Takie sprawy psują się na samym początku naszego istnienia. Ja miałem dysplazję. Próbowałem wielu rzeczy i nie ma prostej recepty. Każdy jest inny.
Kierunek weterynarzy jest dobry, poszukaj takiego co zajmuje się końmi, najlepiej wyścigowymi lub psami ale takimi z rodowodem. Weterynarze potrafią lepiej zdiagnozować tarczycę i stawy niż nie jeden endokrynolog.
Co do moich poszukiwań to zacząłem od supli, siarczanów chondronityny, MSM to na początek weterynarz ma dobre :-) on Ci powie ile czego na 1kg wagi ciała. Przy czym u weterynarza kupiłem sobie 1 kg witaminy C, w proszku i jadłem na potęgę ale niestety nerki trochę zastrajkowały bo za mało piłem, przy takiej ilości Witaminy C jadłem około 3 g. Są ludzie co jedzą i 16 g ale to jest krzyk rozpaczy w wirusowym zapaleniu wątroby. Tylko pamiętaj, żeby kupić do niej opłatki aptekarskie bo Ci zęby wypadną inaczej. Tą witaminę C trzeba jeść z ziemią okrzemkową, ALE SPOŻYWCZĄ inaczej grabarz będzie miał pociechę. Robaków się dzięki temu pozbędziesz. @Faust wyżej dał namiar 1kg za 65 PLN.
Potem u mnie był etap 25(OH)D3 teraz to modne więc znajdziesz o co chodzi. Ja miałem 4 ng/ml, tu trzeba uważać żeby nie przesadzić.
Kup dwie książki :
http://allegro.pl/krzywica-i-tezyczka-chrapowicki-i5117047493.html
http://allegro.pl/choroby-metaboliczne-kosci-k-galus-z-jaworski-i6691197204.html
Przeczytaj dwa razy dopiero zacznij eksperymentować z witaminą K2, D3 i kolagenem i całą resztą. Oczywiście samego kolagenu nie kupuj tylko ziemię okrzemkową i ładuj witaminę C. Sam się kolagen zrobi. Zagoń połowice i sam rób galaretki wieprzowe w dużych ilościach.
Potem, a może na sam początek rób kąpiele, eksperymentuj z :
http://allegro.pl/chlorek-magnezu-szesciowodny-farmaceutyczny-5-kg-i6480426795.html
Kwasem bornym,
Płynem lugola,
Siarczanem magnezu,
i podstawa to NaCl.
Ja kupuję sobie taką
http://allegro.pl/zablocka-sol-termalna-do-kapieli-peeling-10-kg-i6700997253.html
Z @Faust mieliśmy wymianę wyżej w tej kwestii.
Tu masz takie fajne porównanie
http://www.cislog.pl/allegro/doc/porow_zawart_w_solach.pdf
nie myl Bromu z Borem.
Na pewno nie zaszkodzi a poczujesz ulgę już po paru kąpielach. Tylko miej umiar, znaj proporcje mocium panie, kąp się tym ze 3 razy w tygodniu. Kąpiele generalnie to nie dla ciebie i przesiadywanie w wodzie. Bo co za dużo to i świnia nie zje, to potem boli.
Poszukaj recept z siarką strąconą w starych recepturach aptecznych takich do smarowaniu na smalcu. Zabierz rodzinę na 3 tygodnie do Buska Zdrój na turnus, zona będzie Ci wdzięczna, dzieci mniej.
Mnie przestało boleć po zastosowaniu, płynu lugola doustnie. Brałem ok 1 kropli dziennie. Wcześniej dobrze przebadaj tarczyce i kontroluj wyniki TSH, FT3,TF4, Anty TPO, Anty TG, TRab ja tego nie zrobiłem i żałowałem. Zrób to pod kontrolą lekarza. Nie przejmuj się za bardzo wynikami po pierwszych dwóch tygodniach, skoczy Cie paradoksalnie TSH a Ft3, i Ft4 prawdopodobnie się nie ruszy. Pokaż to lekarzowi może być weterynarz, oni coś umieją. Jak by się coś za bardzo szło w niedobrą stronę reaguj. Mnie pomogło KI, a dziś z perspektywy dochodzę do wniosku, że to oprócz dysplazji z dzieciństwa prostata była. Prostata sieje po obu stawach biodrowych, tam daje odczyn zapalny. Żadnych antybiotyków i środków przeciwbólowych, bo to droga na cmentarz.
Może jeszcze to mi przychodzi na myśl :
http://www.iherb.com/pr/Now-Foods-Omega-3-200-Softgels/323
Tylko nie bierz DHL ani UPS o ci jakieś sraty VAT ci b... będą kazali płacić. Na allegro niby też to można kupić. Ja tam wolę paczkę z USA.
RUCH i rozciąganie mięśni miednicy. Siadaj zawsze po turecku.
TYLKO NIE RÓB WSZYSTKIEGO NA RAZ.
ZRÓB SOBIE PLAN. BO JA TROCHĘ CHAOTYCZNIE TO NAPISAŁEM. UPORZĄDKUJ TO!!!
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszelkie serdecznie żałuje :-).
Proszę o poradę w sprawie chleba!!
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 20:06
smieciu
Tak było. To ciekawa historia. Ta decyzja musiała zostać podjęta na najwyższym szczeblu i oznaczała pewnie jakiś układ. Matryce stały się jedynie sposobem na przekazanie gotówki.
Wszyscy wiemy (chyba) jak zaawansowana była współpraca między USA i ZSRR za Roosevelta. Jednakże mało kto pewnie domyśla się prawdziwej idei łączącej Stalina i Roosevelta. Chociaż można mieć jakieś mgliste pojęcie. I tworzyć różne teorie. Choć obawiam się że prawda jest jeszcze dziwniejsza.
W każdym razie Stalin odwalił najbrudniejszą robotę. Kasa mu się zwyczajnie należała...
3r3
"...swoją drogą ja zupełnie inaczej zrozumiałem Twój cytat o 'inteligencji' niż wynika z powyższych dialogów; odniosłem go stricte do kontekstu wypowiedzi."
Homo Sapiens - ani inteligentny, ani mądry, ale coś tam sobie myślący, rozumujący, i jak coś sobie wymyśli to mu wystarczy bo nic lepszego nie ma.
Każdy sam sobie odnosi wypowiedzi i sam rozumuje nad nimi, każdy może wyrozumieć z innej warstwy; taki jest kłopot z komunikatami. Jest to też ich niebywała zaleta.
Dobrze odniosłeś to do tekstu do jakiego się odnosił. Złe pomysły są przebiegłe, niekoniecznie są mądre.
@Bodek
"Każdy z nas urodził się z tym czymś jak pisze @3r3 i ma rację każdy na starcie jest egzo. To świat robi z nas endo. Ja od pewnego czasu nie robię spotkań z personelem w sowim misiu wiem jak nimi manipulować bez tego, kiedyś nie umiałem manipulować nie rozumiałem tego, zacząłem rozumieć jak zaczęły mi być potrzebne pieniądze."
Homo Pravus - być może dlatego wiele religii zabrania pożywiania się kabaniną jako formą kanibalizmu; kobieta rodzi człowiekiem, a ten zwykłą świnią zostaje.
Jest problem z łaciną że nie jest ona precyzyjna w rozumieniu naszego, rozbudowanego ponad miarę języka. Ten Pravus to taki właśnie żart w szczególności w połączeniu z Homo. Bo to płynne pojęcie czy jest to przebiegły, czy pozbawiony skrupułów skur... czy też bardziej ogólnie inny - nienormalny. W tym kontekście dla człowieka zachodu (anglojęzycznego) Homo Pravus może brzmieć bez sensu jako "Taki sam Inny", dla nas może być to Człowiek Przebiegły, Człowiek bez Skrupułów, choć patrząc w lustro i rozpoznając Homo jako "taki sam", a Pravus uogólniając w swej przebiegłości i braku moralnych zahamowań do "skur...syn" można zobaczyć go co dzień w każdym człowieku - to po prostu "Taki sam Skur...syn".
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 20:12
Bodek
Z tą kabaniną coś jest na rzeczy. Aczkolwiek niektóre ludy poszły za daleko i koninę też kwalifikują pod to pojęcie. Gdzie Homo Pravusowi do konia, co za niezręczne porównanie.
Nie wiesz jak pozbyć się tego wstrętu do Homo Pravus. Ognista woda niestety nie pomaga. Na cholerę nam była ta liberalna demokracja, i ta cała pojebana kultura zachodu.
Same kłopoty z tym są. Przerabiają nas na swoją modłę i mnie z tym gorsetem niefajnie jest. Z królem inaczej, by nam było, jakieś poczucie wspólnoty było by większe, nie zjadalibyśmy się aż ta na potęgę. Żarlibyśmy może obcych, Dunki wyglądają na kaloryczne, na główne danie. Francuzki są smaczne na deser. Ach pomarzyć można chyba ????!!!!
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-11 20:33
semperparatus
3 zastrzyki dostawowe z kwasu hialuronowego...(ja używałem preparatu Ortovisc2cl)w odstępach ok.miesięcznych...W moim przypadku taka seria wystarcza na ok.1 rok...póżniej należy ją powtórzyć...
waldi053
Dzięki za poradę , najpierw zapoznam się z tematem potem przejdę do kuracji , na wyjazdy nie bardzo mamy czas , a ,, dzieci '' już dorosłe [ mam 53 r. ]
jesteśmy sami , dlatego żona ma więcej czasu . Chleb - przepis jest wybrany metodą prób i błędów z internetu . Ludzie robią wszystko - sam byłem zdziwiony .
zakwas z mąki żytniej robi się trzy dni : słoik 1 l , pierwszego dnia dwie miarki wody jedna mąki , to rośnie , na drugi dzień to samo [ podkarmienie ] i trzeciego
też [podkarmienie ] powinno wyjść ok. 0,7 l zakwasu . Z tego 0,5 l rozrabia się z mąką i wodą [ my robimy mąką po połowie żytnia i pszenna ] już na ciasto
chlebowe - tej mąki łącznie 1 kg [ bez zakwasu ] z zakwasem 1kg + 0,5 l zakwas , odrobina soli , cukru [ można nasiona - my bez , ale ludzie dodają co chcą .
powinno wyjść na dwie blachy [ wąskie długie ] to ma urosnąć zależy od ciepła [ w cieple szybciej 4 , 5 , godz.] Musi urosnąć min. 50 % i do piekarnika , na
pierwsze 15 min. 200 st C , potem zmniejsza na 180 st C [ piekarnik z dolną i górną grzałką ] zależy od piekarnika znowu 15 min , razem + , - , 1godz.
Blachy ,, keksówki '' posmarować przed pieczeniem olejem , sól ok łyżka , cukier połowę , słoik na zakwas podałem orientacyjnie 1l , bo to będzie pracować , chwilami kipieć [ można większy aby proporcje zachować ] z 0,7 zakwasu [ pracującego ] zostaje po dodaniu do ciasta 0, 2 l , to można zacząć ,, podkarmiać ''
od nowa na przyszły chleb , lub do chłodu do lodówki na np kilka dni , tydzień [ nie więcej jak 2 tyg. ] po wyjęciu w cieple dobę , ,, podkarmiasz '' na pożądaną
ilość i czekasz dobę - gotów , zawsze zakwas przed dodaniem do ciasta musi pracować bąbelki , podnosi się , opada -żyje . Uwaga to może stać się nałogiem !
Przepraszam Admin. za tę niezręczność to się nie powtórzy , za jedyne usprawiedliwienie mam sobotni wieczór .
Bodek
Dziękuje. Spróbuje tylko gdzie kupić mąkę, niesklepową?
waldi053
Dzięki za jeszcze jeden patent , może w tym coś być bo ja biegałem sporo - na 10 , 20 km . Teraz to niewiarygodne . Tylko jeszcze kto to ordynuje takie
zastrzyki i ogólnie tym się zajmuje - ortopeda ? Lekarz medycyny sportowej ? Czy to bolesne zastrzyki ? Ja bez skutku chodziłem do reumatologa i też
,, leczył '' bezskutecznie rok , ale miał jeszcze dużo innych metod w zanadrzu , tylko ja zwątpiłem w jego metody .
Faust
To był jedyny blog, na który znajdowałem ostatnio chwilę, ale od jutra nie będę miał czasu tu zaglądać.
Życzę Wam powodzenia w zarabianiu i budowaniu Nowego Lepszego Świata.
krzemyk04
3r3 twierdzi, że "nasz język jest rozbudowany ponad miarę", a jednocześnie porusza się w nim z ogromną swobodą i stawia tak duże metafory, że czasem jego wpisy czyta się jak poezję (niektórzy nie rozumieją-patrz ja, ale walor docenią). Nie mam niestety żadnych korzyści z promowania osoby wyżej wymienionego :]] ale dzięki jego wpisom i dyskusjom przekonałem się, że ludzie podświadomie doceniają kunszt językowy, nawet jeśli nie zgadzają się z wypowiedziami czy też poglądami mówiącego. Doceniają, ponieważ ktoś zmusza ich do myślenia i przestrojenia się na odbiór treści podanej w określony sposób. Z resztą, wiele innych osób potrafi w podobnym stylu popłynąć dalej i dalej. Krzyknąłbym, że "Tu jest Polska", ale niestety ktoś ukradł to zdanie...
Podobno homo sapiens wyparł neadertalczyka dopiero przy drugim podejściu.
waldi053
Ja kupuje od znajomych rolników , lub jak ostatnio w jakimś małym młynie wiejskim - tych młynów już prawie niema , to problem . Żytnią [ największy
kłopot z zakupem ] posiłkowałem się czasem TESCO , taką pełnoziarnistą chyba najdroższą . Na bezrybiu i rak ryba '' i w UE jak komu strzeli do głowy .
Konrad
... W odpowiedzi na krytykę Atzmon – oskarżany o antysemityzm i bycie “samonienawidzącym się Żydem” – nie przestaje poruszać objętych silnym tabu tematów, w tym kwestionowania polityki Izraela oraz demaskowania zaangażowania żydowskiej elity w „wielkie gry o władzę”(...)
https://pracownia4.wordpress.com/2014/06/02/kontrowersja-syjonu-wywiad-z-giladem-atzmonem/
waldi053
chwilę komentatora - był to jakiś koreański dysydent [ zasłonięta twarz ] i odnosił się do sytuacji geopolitycznej obecnie na świecie , jak również opowiadał
o historycznych przyczynach tego stanu rzeczy . Reżyser ewidentnie pod ,, przykrywką '' filmu propagandowego poświęconego Korei Północnej - przemycał
informacje filmową dotyczącą USA , IZRAELA , Australii , ,, starszych braci '' , całego zachodu - o Korei było nie wiele . Historia też tylko XX wiek i najnowsza .
Oglądałem słuchając narratora i zdębiałem , ktoś miał wiele odwagi robiąc taki film . Warto poszukać w sieci , ja to zrobię na pewno , może uda się ściągnąć .
Tytuł filmu : ,, Propaganda '' reżyser - SLAVKO MARTINOV , produkcja Nowa Zelandia 2012 rok. Wycinając krótkie wątki zachwytu Koreą komunistyczną , cała
pozostała treść mówiła prawdę jak jest i ostatnimi latami było . Na dziś powiem dobranoc .
jacek.s
Czyli w sumie nothing special. Tego się bałem. Część jego przemyśleń była ciekawa, ale ostatnie artykuły są jakieś takie miałkie. Myślałem, że przy książce bardziej się wysilił. W każdym razie dziękuję za info.
kikko
W kontekście tego plemienia znamienne jest, że nawet jeden z jego członków
nie wie albo nie mówi prawdy o tym całym zamieszaniu które wybuchło w '39.
PS:Może ustalmy sobie jakąś granicę jakości wklejanych tu artykułów?
SSJ
"Społeczeństwo jest generalnie zagłodzone, każdy ma wydalanie Mg poniżej 25 mg na dobę."
Możesz rozwinąć temat, albo chociaż podać jakieś ciekawy artykuły w tej kwestii? Pamiętam, że już kiedyś wypowiadałeś się w tym zagadnieniu, ale chciałbym się zagłębić w tej materii.
PC Principal
"Oglądałem słuchając narratora i zdębiałem , ktoś miał wiele odwagi robiąc taki film . Warto poszukać w sieci , ja to zrobię na pewno , może uda się ściągnąć."
Wielu nie wie że film jest tylko stylizowany na propagandę Korei Pn. To tylko zabieg artystyczny. Nieświadomi tego wypisują potem że jakiś paskudnik z reżimu Korei ma czelność krytykować nasz wspaniały i demokratyczny system :) Sam film mocno polecam wszystkim. Dla osoby dopiero wychodzącej z matrixa może być szokujący i na początku będzie mocno wypierać.
O filmie: http://propagandafilm.net/Propaganda/about/
Wersja z lektorem: https://youtu.be/aYD4yrtGRTY?t=3
@Andreas
"Prawdziwą przyjemnością jest dla mnie śledzić tutejszą dyskusję – naprawdę niewielu komentatorów pomijam. "
Ja bym zachował większy dystans. Wiele tu pseudofilozoficznej grafomanii, fizyka kwantowa pomieszana z gusłami, voodoo z nauką, chemia z alchemią. Sofizmaty pozujące na prawdziwą mądrość. Niestety społeczeństwo jest tak zalane pustą papką w mediach, że ludzie spragnieni czegoś więcej często biorą za mądrość to, co mądrość tylko udaje. Erystyczne wygibasy na sterydach w tym pomagają. Czasem trudno oddzielić ziarna od pustych plew, to zanikająca umiejętność. Poza tym ludziom z jednej strony zdarza się pisać świetne i trafne teksty, a po chwili piszą coś zupełnie bzdurnego. Coś jak u Brauna, który raz mówi trafnie i do rzeczy(wtedy warto posłuchać) by w innym wystąpieniu bredzić jak zaśliniona ameba o świętej inkwizycji. Bądźmy czytelnikami a nie fanami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 09:29
semperparatus
uberbot
Fajnie, że to przytoczyłeś, bo wielu ludzi myśli, że Hitler i Stalin finansowali się ze sprzedaży obrazów i książek/ze swoich własnych biznesów. Albo tak po prostu się pojawili i byli. Bo mieli charyzmę lub inne cechy charakteru. Porwali ludzi swoimi nonsensami... Nikt by od nich niczego nie kupił, poza fanatykami albo naukowcami. Psychopatów finansowali psychopaci u góry i oni ich wypychali.
easyReader
"In plain English, this means the “money” in your bank account and the “money” in your purse or wallet would be like two different kinds of currency. There would be an exchange rate between the two, just as there is an exchange rate between dollars and euros. The Fed could set this exchange rate at whatever level it wanted and would not be obligated to “defend” that rate at any particular level.
What this means is if you go to the bank and withdraw $1,000, the bank might only give you $980 in cash because of the “exchange rate” between your bank account and cash. Or if you deposit $1,000 in cash, the bank might only credit your bank account $980 because of the same “exchange rate” between your cash and the bank account balance. In short, it’s a way to impose negative interest rates on physical cash."
całość:
https://dailyreckoning.com/prepared-unencumbered-interest-rate-policy-2/
Bodek
Ale co chcesz wiedzieć, przecież @Fuast wszystko napisał, że normy żywieniowe są opracowane przez specjalistów z IG Farbe. Czy przestudiowałeś historię IG Farbę. Nie to przestudiuj a dokładniej zrozumiesz. Zobacz kto tworzył WHO i normy żywieniowe jaki ma to związek z IG Farbe.
Dlaczego ludzie w Polsce w takiej ilości na allegro kupują chlorek magnezu, siarczan magnezu, płyn lugola, jodek potasu, mleczan wapnia CZDA, kwas borny, boraks, tlenek cynku etc.. Nie wiesz czemu to pomyśl. Dlaczego opłatki aptekarskie są zakazane z sprzedaży detalicznej?
Jak chcesz więcej o Magnezie przeczytaj książki Chrapowickiego i Aleksandrowicza. Wiesz kto to był Tadeusz Chrapowicki? Nie wiesz, przeczytaj życiorys. Wyżej dałem linki do lektury książek które trzeba przeczytać. Nie kupuje dziś współczesnych książek medycznych bo ssą pałkę. Książki medyczne maja sens ale te wydane przed 1990 r. Dlaczego stara książka Galusa o chorobach metabolicznych kości, kosztuje nadal 20 PLN, dlaczego ktoś ja w ogóle wystawia? Dlaczego o książki Aleksanrowicza, Podpbielskiego, Chrapowickiego coraz trudniej?
DZM to klucz do twojego pytania zrób sobie, tylko trzeba wiedzieć, że robi się z kreatyniną bez nie ma sensu. Jak w naukach ścisłych musisz mieć punkt zaczepienia. Ci kretyni lekarze takich prostych rzeczy nie wiedzą, a każą sobie płacić za swoja "wiedzę". Jaką wiedzę, gdzie ona jest w portfelu? w teczce? w zeszycie? DZM zrób w laboratorium w szpitalu. Pamiętaj o dokładnym pomiarze i napisaniu na próbce jaka była pojemność. Na wyniku badania tez musi być napisana wielkość zbiórki. Ci kretyni będą ci mówić, że trzeba się położyć do szpitala, żeby zrobić DZM nie trzeba, nie wierz im.
@semperparatus @waldi053
Prawdziwa medycyna to nie była nauka o wodotryskach i fajerwerkach, to była cześć filozofii wykładanej na uniwersytetach. Na schorzenia pracujemy latami, trwałe efekty przynosi długotrwała powolna terapia, patrz ziołolecznictwo. Dziś medycyna leczy niczym szewc buty, tak się nie da, albo inaczej da się tylko jak wróci będzie jeszcze gorzej, bo to jest takie pudrowanie trupa. Wszytsko po to żeby szybko efekt był i można było skasować 2000 PLN, a klient był szczęśliwy.
Mg jesz w pożywieniu. Jest go bardzo mało w porównaniu z tym co jad twój dziadek - mój dziadek żył 92 lata. Część Mg się wchłania cześć nie, duża część nie, jeżeli jest za dużo fitynianów a jesz. Potem to kążyw surowicy i tkanki się nasycają jak maja czym. Poziom w surowicy jest stały, bo to najbardziej newralgiczne miejsce. Organizm wyciągnie Mg z zęba jak będzie miał za mało w surowicy. Za utrzymanie właściwego poziomu Mg, Ca, Na, K, odpowiadaja nerki i wchłanianie zwronte w cewkach proksymalnych ten mehanizm regulują 1.25(OH)D3 i Parathormon.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 11:12
waldi053
Dzięki ! Jak to dużo znaczy komunikacja międzyludzka .
@PC Princypial
Film odszukałem tylko ,, obok '' pod innym adresem : Propaganda 2012 lektor dokumentalny Korea Północna - You Tube
https://youtube.com/watch?v=aYD4yrtGRTY
Jak ktoś nie zrozumie tego że to film z ,, przemycaną '' treścią właściwą - to już mu święty boże nie pomoże ''
Co do reszty myślę podobnie - niestety nie można mieć wszystkiego , niezłe jest co jest , G Brauna też słucham , nie zniżyłem się do krytyki tego człowieka
choć wiele mi u niego ,, nie pasuje '' zamilczę co . Puki robi dobrą robotę uświadamiającą nigdy nic na niego nie powiem . [ a robi ]
Mógłby tylko odrobinę ,, ustąpić '' z tej arcy Katolickiej postawy to może wielu ludzi odpychać , tyle powiedziałbym mu w cztery oczy gdybym miał okazję .
Osobiście mnie to nie przeszkadza [ choć światopogląd mam inny i nie jestem fanem kościoła R K ] jednak nie wszyscy są tacy tolerancyjni jak ja , tym
to ważniejsze że on adresuje swój przekaz głównie do młodego i średniego pokolenia - nie do starszych ludzi . Zamilknę bo zaraz nasuwają mi się wnioski ...
cardano
@Bodek
"Jak chcesz więcej o Magnezie przeczytaj książki Chrapowickiego i Aleksandrowicza. Wiesz kto to był Tadeusz Chrapowicki? Nie wiesz, przeczytaj życiorys. Wyżej dałem linki do lektury książek które trzeba przeczytać. Nie kupuje dziś współczesnych książek medycznych bo ssą pałkę. Książki medyczne maja sens ale te wydane przed 1990 r. Dlaczego stara książka Galusa o chorobach metabolicznych kości, kosztuje nadal 20 PLN, dlaczego ktoś ja w ogóle wystawia? Dlaczego o książki Aleksanrowicza, Podpbielskiego, Chrapowickiego coraz trudniej?"
U bardzo bliskiej mi osoby zdiagnozowano oraz wycięto dużą narośl (czekamy na wyniki badań histopatologicznych, operacja z przerwaniem ciągłości kości, i wstawieniem implantu tytanowego, młoda osoba). Chcę zdobyć jak najwięcej informacji dotyczących tego typu chorób kości. Czy oprócz książki Galusa, jest coś czym powinienem się zainteresować?
Bodek
Ja, przeczytałem o krzywicy bo to jest prapoczątek. Myślę, że najlepszy lekarz jest w naszym mózgu. Pokaż jej, że ją kochasz, ponad wszystko, to pomaga najbardziej, od tego zacznij. Potem trzymaj się ciągle tej zasady i czekaj aktywnie, czytając o Gersonie, dr. Budwig stosując co piszą.
Najważniejsze, że zostało wycięte.
Ciekawe bo coraz więcej takich przypadków zmian w kościach wśród młodych osób.
Książka Galusa nie jest o nowotworach. Spotkaj się z Galusem, jest już emerytem o ile żyje, zajmuje się geriatrią, zapytaj jego co robić. ja jestem tylko księgowym.
Nigdy nie trać nadziei! To maksimum jako możesz wykonać i wykona je.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 11:42
waldi053
Już dziękowałem , zacznę od dokształcania się i lektury [ dostrzegam ogromne braki u siebie w tej materii ] ale jestem trochę jak ten Żyd i lubię też mieć
coś w zanadrzu takie ,, a z drugiej strony ... '' Strasznie nasiąkłem przez lata tymi ,, braćmi '' czasem łapię się na tym że myślę jak oni , brr...
pomaga to jednak w wyłowieniu ich z tłumu , mimo kamuflażu [ krypto ,, braci '' ] wyłapuje ich po słowach sposobie narracji , gestykulacji , czasem starczy
wygląd - dużo by mówić , a to nie miejsce na to , [ 98 % bez pudła ] Nie będę więcej zawracał głowy najpierw zacznę od dokształcania , muszę skserować twój
komentarz na wypadek zniknięcia .
cardano
Będę czekał aktywnie, jednocześnie eliminując z diety wysoko przetworzone produkty, oraz te opakowane w plastik (włącznie z butelkowaną wodą), dążąc do najbardziej naturalnego jedzenia.
Dziękuję za wpis i wracam o czytania (nie mam na razie nic, mądrego do powiedzenia w tematach które są poruszane na tej stronie)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 12:11
Natia
Podaj mail to podeśle pare rzeczy.
Nie chce tutaj bo sie nam zrobi blog medyczny. Zdecydowanie lepiej sie myśli o inwestycjach jak nic nie szczyka nic nie boli :):):)
van
Nie chcę ale muszę :)
Nie lubię zasmiecania, ale desperacja bierze górę jak patrzysz na cierpienie bliskiej osoby.
Dlatego proszę o wszelkie sugestie w temacie : przewlekły stan zapalny stawu barkowego. Masaże, kinezy, rehabilitacje na nic.blokada działa. Na razie. Zostaje operacja która wszyscy odradzają albo....pomoc forumowiczów. van8@gazeta.pl
Budzik
M123
Zagladnąłem tu po dluższej przerwie i z przykrością stwierdzam, że syf w komentarzach jest o wiele większy.
Weekendowy poradnik dbam o zdrowie z trader21. Za tydzień coś dla wędkarzy i patologie w zarządach rodzinnych ogródków działkowych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 13:32
SSJ
Nie zagłębiałem się w Wasze wszystkie komentarze, bo nie miałem niestety czasu, kiedy zadawałem to konkretne pytanie (akurat ten wpis rzucił mi się szybko w oczy), ale z chęcią zaraz przestudiuję się całą Waszą konwersację, aby zaznajomić się z tematem.
Dzięki za wszelkie informacje :)
semperparatus
mdm
Każdy z nas jest stworzony do zdrowia a nie do choroby należy tylko zastosować w właściwy sposób żywienia.Nie każda żywność jest pokarmem i należy wystrzegać się tego co nam szkodzi i generuje choroby.Wiedza o jedzeniu jest konieczna aby być zdrowym nie należy ulegać tradycji ,zwyczajom żywieniowym,nałogom,i wszelkim chuciom smakowym,
Wkażdej dziedzinie i wkażdej dążnośći człowieka istnieje piramida.Jak wygląda nasza piramida zdrowia do której samodzielnie możemy dojść do szczytu po powzięciu właściwej wiedzy.Podstawą piramidy są 1. wszystkożercy ,większość luczkiej populacji pacjenci przychodni i szpitali.2. Weganie 3.Wegetarianie 4.Witarianie 5 Surowi weganie 6.Wurowi weganie z elementem głodówki z doskonałym zdrowiem i nie tylko jako styl życia ale też jako metoda wyjścia z dolegliwośći które opisujecie na forum i wielu wielu innym ciężkim schorzeniom.
Dowcip polega na tym,że zdrowie zależy od nas samych a nie od innych.Jeśli Wasze umysły będą otwarte to szczęśliwe i zdrowe życie jest w Waszym zasięgu.
Bodek
Ja nie oceniam Ciebie i twojego przypadku, pisze jak ja to widzę. Unikam wstrzykiwania, no chyba, że nie ma już wyjścia. Sam wstrzykuje sobie Milgamme N. Unikam szybkich rewelacyjnych metod, ale ja mogę się mylić. Ja nie neguje tego, że kwas hialuronowy jest pomocny i działa, i że tobie pomógł. Tylko stawiam, pytania dlaczego go tam nie ma gdzie powinien być. Znam siatkarza, który prowadzi sklep Polak Mały na Niepodległości w Warszawie - to dobry inteligentny człowiek. On próbował wielu rzeczy, wiec może jego warto zapytać, jak ktoś mieszka w Warszawie oczywiście, a po za tym istnieje mail.
@mdm
Nie podzielam twojego ideologicznego podejścia do zdrowia i jedzenia. Znam witarian, (przyjaciele) którzy bardzo ciężko chorują na tarczycę bo bardzo lubili kapustę i kalafior. We wszystkim trzeba znać umiar. Jedz wołowinę radzę Ci. Dobrze Ci radze.
Panowie kończmy ten wątek zdrowotny, bo się inwestorzy za bardzo denerwują a Admin śpi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 15:46
Gish
Jako że jestem tuż przed podjęciem decyzji o w wyborze Kredytu hipotecznego, mam pytanie do szanownych kolegów:
Czy ktoś kojarzy Kredyt hipoteczny z Gwarancją stałej stopy procentowej przez pierwsze 5 lat w WBK zachodnim?
Muszę ustalić czy "gwarancja" jest faktycznie gwarancją tej samej kwoty raty którą wynegocjuję z bankiem przed podpisaniem umowy?
Czy wzrost wiboru przykładowo do 10%, lub zmiana stopy lombardowej, lub kryzys gospodarczy, inne - mogą sprawić że bank jednak podwyższy mi raty przez te pierwsze 5 lat ?? Próbowałem się dowiedzieć tego u kilku osób w WBK, ale jednoznacznej odpowiedzi, pewnej (na piśmie) - nie otrzymałem.
Przestudiowałem ich umowę, ale jako laik - nie do końca ją rozumiem.
Chce maksymalnie zminimalizować ryzyko związane z długiem w banku, dlatego chcę wziąć taki kredyt - droższy, o ile faktycznie jest to "gwarancja"
Kiedyś usłyszałem od jednego pracownika WBK że jeżeli wzrośnie wibor 4-krotnie, to oni też jakąś oplatę podniosą 4-krotnie, ale nie wiem czy go dobrze zrozumiałem.. (W banku PKO BP gdzie też dają 2 lata gwarancji, również powiedziano mi że w skrajnych przypadkach (np. wibor 10%) - będą mogli podnieść wysokość rat) Większość pracowników wbk z którymi rozmawiałem nie znało warunków tego rodzaju kredytu, było niedoinformowanych, dlatego krąży sporo dezinformacji.
Faktem natomiast jest, iż oprocentowanie tegoż kredytu na jesieni było na 3,95, w grudniu chyba na 4,15, a obecnie na 4,5 (ciekawe czemu?)
Jeżeli ktoś zna ten temat, lub miałby chwilę i chęć aby sprawdzić ten kredyt z gwarancją stałego oprocentowania w Wbk - będę b. wdzięczny za odpowiedź. Dziękuję.
Podziękowania dla Treadera za ogrom wiedzy udostępnianej przez lata.
3r3
"Przestudiowałem ich umowę, ale jako laik - nie do końca ją rozumiem. "
To jest przesłanka do podpisywania czy nie? Tam jest taka klauzula że przeczytałeś i zrozumiałeś? Kogo oszukasz - bank czy siebie że zrozumiałeś?
"Chce maksymalnie zminimalizować ryzyko związane z długiem w banku, dlatego chcę wziąć taki kredyt - droższy, o ile faktycznie jest to "gwarancja""
Sprzedaj mieszkanie, rozwiedź się, wymelduj, naucz się obcego języka - to najlepsze gwarancje w razie gdyby się okazało że interpretacja banku jest inna niż Twoja i do tego zaczynają swoje teorie wykonywać na Tobie.
Gish
Decyzje już podjąłem co do kredytu (mimo że świadomy jestem zagrożeń, w dużej mierze dzięki tej stronie),
poszukuję odpowiedzi czy oferta tego banku dotycząca tego kredytu - jest uczciwa?
3r3
Podpisując umowę każ tam dołączyć punkt że nie wiesz czy ją rozumiesz i podpisz. To rozwiąże wszelkie Twoje problemy z bankiem :)
smieciu
W sumie te dyskusje są o tyle lepsze bo jest w tym jakaś logika. A w obecnych finansach, ekonomii?
Jakaś jest tylko że trzeba by się pewnie po wytłumaczenie zwrócić do ludków do których tutaj nikt nie ma wtyków. Tak więc owa dyskusja „poważna” jest być może jeszcze bardziej jałowym wróżeniem z fusów niż rozmowy o zdrowiu.
Ale skoro o to chodzi to pofusujmy :)
W sieci krąży dość znany przekaz jakoby autorstwa Alberta Pike dotyczący trzech wojen światowych. Myślę że większość z nas się na to natknęła gdzieś tam. Pierwszy z brzegu link google: http://www.zbawienie.com/plan3wojen.htm
Jako że pochodzi on z XIXw. to ma znamiona pewnej niesamowitości zważywszy na dobre wpasowanie się w historie, które wydarzyły się dużo później.
Fajny przekaz tylko że kiedyś gdzieś w sieci natknąłem się na analizę gościa, który postanowił dotrzeć do źródeł. Po kolei dotrzeć jak się rozprzestrzeniała ta historia i ewentualnie do źródłowego dokumentu Alberta Pike. No i okazało się że sprawa jest naciągana. W pierwotnym źródle była wzmianka że plan trzech wojen światowych znajduje się w pewnym dziele Pike. Nie było łatwo dojść do tego źródła. Ani też do dzieła Pike. Ale w końcu jemu się to udało i wyszło na to że owo dzieło zawiera odnośnik do dziełka Pike, tyle że w nim nie ma nic na temat planu trzech wojen.
Problem leży w tym też że owo źródło powstało po II WŚ więc łatwo komuś było skompilować przyszłość, skoro po prostu ją znał... A by dodać swojej pracy znamion odkrycia, niesamowitości, powołał się na Pike. I tak ów plan trzech wojen zaczął żyć swoim życiem. Obecnie jest to jedna z bardzo popularnych internetowych opowieści czy też przepowiedni.
Tylko że oszukana.
Hmm, a może nie?
Możemy sobie wyobrazić że ów człowiek, który to wszystko wymyślił może faktycznie coś wiedział? Może faktycznie znał plan trzech wojen, z których dwie już się odbyły. Może gdzieś tam coś mu trafiło do ucha. Może chciał się podzielić tą wiedzą ale miał parę problemów. Np. nie mógł zdradzić swojej osoby, by nie stać się celem jakichś masońskich rytuałów dla zdrajców. No i chciał by ta historia faktycznie trafiła do ludzi.
W ten sposób wpadł na pomysł że powoła się na jakieś starsze przekazy, z ostatecznym źródłem, Albertem Pikiem.
Dzięki czemu, w sumie, kto wie czy ów plan nie jest więc bardziej wiarygodny niż gdyby to Pike był autorem. Pike mógł go co najwyżej widzieć jakiejś szklanej kuli. Natomiast prawdziwy autor mógł po prostu znać pewne szczegóły.
Jeśli przeczytamy proroctwo dotyczące trzeciej wojny to widzimy jak świetnie wpasowuje się w nasze czasy. Jeśli syjonizm utożsamimy z globalizmem to właściwie pasuje jak ulał.
Zwykły człowiek w każdym razie łatwo zobaczy rzeczy dokładnie tak jak jest tam to opisane.
Ale przecież wystarczy jednocześnie chwilkę pomyśleć by zobaczyć że to wszystko jest ustawione, zaplanowane!
Przecież kasa na gender i całe to „lewactwo” skądś się wzięła. I jakoś nie sądzę że Soros i inni najważniejsi ludzie naszej planety są rzeszą pedałów i dlatego to promują. Z niszczeniem chrześcijaństwa, kościoła czy narodowego patriotyzmu jest podobnie. Aczkolwiek syjonizm wiele tu wyjaśnia. Nie zmienia to jednak istoty rzeczy. To niszczenie jest planowe. To samo dotyczy islamu. Pełzająca imigracja jest od bardzo dawna. Czarny Paryż jest od dawna. Turcy w Niemczech są od dawna. W UK niedługo powstanie nowa rasa Anglików. A to co robi obecnie Merkel i UE to jawna promocja i forsowanie islamu i imigracji.
Spójrzmy na Szwecję! Uważacie że trzeba stworzyć jakiś poligon doświadczalny by nie improwizować, by testować? Nie trzeba szukać daleko! A może wierzycie że Szwedzi tak sami z siebie postanowili popełnić samobójstwo i wydawać na to kupę szmalu nie mówiąc o tym że wszyscy tam zespołowo na to wpadli ze wszystkimi mediami jednocześnie promującymi tą samą ideę.
Ok. Trump został prezydentem. Nakręca już (zgodnie z planem...) fobie antyislamskie. Z drugiej stroni „syjoniści” sponsorują swoje marsze aborcyjnych nihilistów. Strony zajmują pozycje, nastroje są systematycznie podgrzewane.
No ale chyba, w końcu padnie ten znak i ludzie skoczą sobie do gardeł?
I np. okaże się że „narodowy” zryw był chybiony? Że np. Macierewicz tylko przeleje naszą krew bez efektu? Że amerykański Trump jest jedynie hipokrytą dzielącym muzułmanów na gorszych (czemu Iran jest zły?) i lepszych (czemu szariat w Arabii Saudyjskiej Bin Ladena jest ok?). Kto wie jakie idiotyzmy zaserwuje Le Pen i inni „narodowi patrioci”.
Ale chyba możemy się zgodnie z przepowiednią domyślać. Że w końcu ludzie pójdą po rozum do głowy. Upragnione światło oświetli umysły by zaprowadzić globalny pokój.
:)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 19:12
3r3
Szwedów to trzeba poznać aby mieć studium schizofrenii. To co ludzie mają w głowach nie kwalifikuje się nawet na świat podstawiony u niektórych. A u wielu trzeźwych jest brak już jakiejkolwiek chęci działania z powodu wieku, a młodzi uciekają z kraju.
To jest często dyskusja na poziomie:
- Dzień dobry, przyszedłem Was wyzyskać i zostawić z długiem;
- Witaj, cieszymy się niezmiernie - jak możemy Ci pomóc?
Wykorzystujmy socjalistów bo szybko nam w wyborach odchodzą.
Z takim przewrotnym transparentem wypada łazić:
"l'égalité et l'ânon pour tout le monde" bo wszak egalite.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 19:18
smieciu
I to jest właśnie piękne!
„Witaj, cieszymy się niezmiernie - jak możemy Ci pomóc?”
Kto mógłby kiedyś uwierzyć że to stanie się prawdą?
Skoro można ze Szwedami to czemu nie z innymi.
Bodek
Przeczytałeś
http://tiny.pl/gfgwh
I co myślisz?
@3r3
Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba nim być! - Ks. kard. Stefan Wyszyński
Czy tak jest też w SE?
http://tiny.pl/gfgwx
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 19:43
3r3
"Skoro można ze Szwedami to czemu nie z innymi."
Z innymi też można, w UK dobrze szło, w Reichu weszło bez wazeliny, w Dani jako tako, w Norwegii też nie gorzej, a gdzie indziej to musiałby sprawdzić ktoś kto zna te gdzieindziejsze języki. A to niebezpiecznie znać więcej bo jedni co znają to celibat mają, a inni znowu głowy ludziom ucinają i na Maltę uciekają.
Uczcie się, próbujcie, ja jeszcze pomysłów mam, ale lata już nie te, nie chce mi się latać po świecie.
A w Malmo siedemnasty odnotowany gwałt był w tym roku; w sobotę. Nieodnotowanych nie odnotowano. Chyba chcą do końca roku rekord kontynentu pobić.
Bodek
A zbiorowych ile w tym roku w Malmo? Bo prowadzę statystykę dla GUS?
Może by tak cynaderki wycinać, przed wpuszczeniem na terytorium SE?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 19:48
3r3
"A zbiorowych ile w tym roku w Malmo? Bo prowadzę statystykę dla GUS?"
A nie wiem, nie brałem udziału. Przy czym ten siedemnasty był na dwóch śniadych rozpisany. Pełna kultura, parking centrum handlowego, biały dzień, żelazo na grdykę.
"Czy tak jest też w SE?
http://tiny.pl/gfgwx"
Tak już było, teraz mają kalkulatory, zresztą... tu są szkoły państwowe i prywatne, dla biednych są te państwowe, po co komu za mądry niewolnik?
Konrad
https://pracownia4.wordpress.com/2014/06/02/kontrowersja-syjonu-wywiad-z-giladem-atzmonem/
Dlaczego deprecjonujesz ten bardzo ciekawy wywiad? Czy chodzi o to, żeby go jak najmniej osób przeczytało?
Chyba nie zaprzeczysz, że z TAKIM oglądem problemu korzennych w wykonaniu ich przedstawiciela nie spotykamy się często.
Konrad
A czy ZDROWIE to nie jest nasze bardzo cenne aktywo??
Bodek
Drugie najcenniejsze po czasie nam danym. Dlatego nam chcą zdrowie odebrać, czas już zabrali.
@3r3
"A nie wiem, nie brałem udziału. Przy czym ten siedemnasty był na dwóch śniadych rozpisany. Pełna kultura, parking centrum handlowego, biały dzień, żelazo na grdykę."
Chyba zaczynam rozumieć nasze rodzime feministki, nie ma jak kopulować z księciem pustyni z chłodnym ostrzem przy tętnicy szyjnej. Czysta rozkosz. Niektórym dziewuchom w Polsce chłopaki brak wrażeń, taki z tego wniosek.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 20:19
smieciu
Jeśli chodzi o plemię wybrane to oni po prostu nie mają wyboru. Owszem można tworzyć różne teorie spiskowe, które w jakiś sposób będą prawdą. Ale według mnie kluczowa jest odpowiedź na pytanie: Czy chciałbyś być Żydem?
Rozejrzyjmy się. Jedziemy gdzieś do innych krajów i podziwiamy wytwory czyjej kultury? Czytamy historyczną książkę, oglądamy film przygodowy, wszystko oparte na tym samym. Po prostu Żydzi nic pozytywnego nie wnieśli. Owszem nie było różowo, było sporo syfu, ale był ten cały pozytywny obraz kultury szlacheckiej, z jej ogładą, rycerskością itd, który do dzisiaj robi wrażenie. Wciąż jest jakimś fundamentem.
Czy kojarzycie podobne aspekty z kultury żydowskiej?
Owszem Żydzi mają swoje mocne strony, z których główną jest według mnie znakomita praca zespołowa. Co jednak można powiedzieć o ich wkładzie kulturowym?
Żydzi są nieźli w matmie itp. Można to zrozumieć. Jednak trzeba pamiętać o ich znakomitej samopromocji.
Wróćmy jednak do istoty sprawy. Otaczająca ich kultura (także religijna, chrześcijaństwo) była naturalnie wyższa, wielu Żydów zwyczajnie wolało wtopić się tamto otoczenie. Bogatsi przerobili się na arystokratów, kopiowali pewne zwyczaje. Itd. To naturalne. Tylko że groziło roztopieniem się tego, i tak już nieźle wymieszanego „narodu”. Jeśli Żydzi mają przetrwać to po prostu muszą uczynić swoją kulturę wyższą wobec ją otaczających.
Można to zrobić faktycznie próbując jakoś się rozwinąć albo dołując świat zewnętrzny.
To pierwsze jest praktycznie nierealne. Wymagałoby bowiem odejścia od ich prymitywnej (ja ją nazywam robaczą) religii. Która sprowadza się do rytualizmu, powierzchownej formy (znany problem faryzeuszów) i generalnie sztucznej organizacji społecznej. Ich religia nic nie wnosi. Sprowadza się do „dobry Żyd tak powinien robić”.
Przede wszystkim ten dobry Żyd nie ma żadnej potrzeby zastanawiania się dlaczego ma tak robić. Dobry Żyd ma swoich sędziów (rabinów) którzy za nich myślą co trzeba robić analizując każdą literę w każdym słowie Talmudu.
Wszystko sprowadza się do formalnych reguł, świętego tekstu zamiast szukania generalnej, wyższej idei i wyrzucenia (zbędnej wtedy) książki na śmietnik.
Dobra zostawmy to, choć sprawa jest ciekawa także jeśli się do niej podejdzie z kierunku katolicyzmu (niekoniecznie będącego chrześcijaństwem).
Zostaje więc druga droga czyli dołowanie innych. A ściślej tworzenie wśród innych niższej kultury. To świetna metoda i nie chodzi o poczucie winy wobec Żydów. Chodzi o promocję negatywnych cech. W Polsce będzie to ta cała polaczkowatość. Ta cała zawiść wobec innego. Ta cała zawziętość i głupi upór. Ta łatwość z jaką wystawiamy innych, mając swoich rodaków w dupie. Itd. Może być choćby disco polo. Niech blondyna majda ciałem, podskocz do niej wiejską BMKą sprowadzoną z Niemiec, przeruchaj w rytmie disco, idź do roboty by utrzymać samochód.
W takim układzie Żyd będzie prezentować kulturę wyższą.
Ciekawe było przeczytać jak Ivanka Trump od zawsze marzyła o mężu Żydzie. Bo oni stanowili w jej otoczeniu ten szyk. Kasę i wynikający z niej luz. Amerykanin to tłusty bywalec McDonalda. A Żyd to oczytany człowiek. Lekarz. Naukowiec. Filmowiec. Człowiek elity.
Nie ważne że czytają tam żydowskie idiotyzmy w stylu „Atlas Zbuntowany”. Że ich namiętności polegają na znalezieniu jakiegoś prawnego czy innego triku by wychu...ć innych. Itd. Że wizyta w synagodze to rytuał w który tylko ona chyba tam wierzy. Ważny jest ten kontrast między żydowską inteligencją a tępym kibicem amerykańskiego footbolu.
Może kiedyś Ivanka zrozumie w jakie szambo wdepnęła, choć możliwe że ma już ładnie sprasowany mózg. Tak zażydowiony jak Czesława Miłosza i nic nie zauważy. A jeśli już dto nic nie zrozumie. Bo wtedy już nie będzie innego punktu odniesienia. Wtedy kiedy na wszystkich spłynie światło z fałszywego proroctwa Pike.
A nad światem zapanuje prawo i własność. 2 fundamenty bez których ludzie wierzą że nie da się żyć.
Tak prowokacyjnie zakończę moje wywody na żydowski temat :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 20:38
TBTFail
smieciu
Gorzej jak wpadną z deszczu pod rynnę.
Religie nie są problemem tylko wolność wyboru. Jeszcze mógłbyś podjąć ciekawe decyzje.
Ech przypomniał mi się dowcip/historia z Hłaski:
Amerykańscy Indianie za Siedzącego Byka czy w innych takich czasach złapali dwóch mnichów i trapera. Powiedzieli im że jeśli się wyrzekną wiary do darują im życie. Mnisi jako wierzący się wyrzekli (mieli czego). A traper rzekł: Nic mnie religia nie obchodzi ale mój dziadek wierzył, ojciec wierzył a ja mam was w dupie.
No i go powiesili.
Freeman
Skoro interesuja Cie przepowiednie to warto odnalezc Alois Irlmaier.
Z jego wizji wiele sie spelnilo, jedna z ostatnich na liscie wlasnie sie realizuje. On podal chronologie wydarzen a co do autentycznosci autorstwa nie ma watpliwosci.
mdm
Jestem surowym weganem od lat.Dzisiaj kończę 36 godzinną głodówkę ,ktorą powtarzam co tydzień.Mięsa nie jem prawie od 20 lat mam świetną kondycję fizyczną i psychiczną,biegam bez zadyszki ,nic mnie nie boli ,nie mam stanow zapalnych do lekarza nie chodzę bo po co ?
Ty mi radzisz spożywanie wołowiny ale to nie jest dobra rada dla mnie bo nie chwalisz się dobrm zdrowiem tylko chwalisz się przewlekłą przykrą chorobą ,która trochę przygasa pełną radość życia.
Aja radzę Ci zrezygnuj z wołowiny i nie tylko z wołowiny z chleba też zrezygnuj dla własnego dobra.
Opowiem Ci jak ja zrezygnowałem z chleba.Otóż dowiedziałem się pewnego razu o cudzie pewnegogruzińskiego prawosławnego mnicha ,który zamienił chleb na trzy elementy 1. wodę 2. ziarno pszenicy 3. OGIEŃ
Woda z mąką to ciasto i dalej do ognia czyli do pieca 220 stopni C. Olśniło mnie ,że ogień to nie jest atrybut nieba tylko jest to atrybut ..... piekła.Czy zgadzasz się ze mną ?ogień niszczy wszelki pokarm i jest bezwartościowy całkowicie bezwartościowy w przypadku chleba w organizmie gromadzą się śluzy i szkodliwy akrylamid ,puste węglowodany i inne badziewia gnojące nasze ciało.
Chleb to pokarm dla niewolników stąd zrodziła się cywilizacja zbożowa ,która umożliwiła powstanie pierwszych miast z narodzinami hierarchicznej władzy.Pierwszym towarem spekulacyjnym nie było złoto tylko .... zboże.
Zawołanie "pracy i chleba"to nie jest zawołanie wolnego człowieka.
smieciu
Miałem nadzieję że czeka nas rodzaj światowego burdelu z lokalnymi ogniskami chaosu. Niestety z przepowiedni wyłania się raczej obraz krwawej rzeźni. W sumie to logiczne. Jeśli brać za przykłady I i II WŚ to tak powinno być. Sam zresztą czasem tak piszę ale w duchu człowiek stara się odsunąć tą myśl. Mając nadzieje że chodzi tylko o jakieś kolejne brudne gierki elity.
Wygląda jednak na to że to wszystko ma szansę na przerodzenie się w jedno ogromne szambo. Brzmi niewesoło.
@mdm
A ja kiedyś praktykowałem dietę tłuszczową.
Tak więc pewne punkty styku mamy. Chleb jest zły :)
Wydaje mi się że klucz leży po prostu w tym by kontrolować żarcie, może nie trzeba zaraz podchodzić zbyt drastycznie. Natomiast zgadzam się co do głodówek. Są spoko. W sumie aż tak bardzo nie chce się jeść jakby się wydawało...
Jeremiasz
Współczuję cierpiącym, coś niecoś wiem o bólu. Do dnia 6 lipca 2013 roku bolał mnie kręgosłup, tak, że po pracy musiałem dwie trzy godziny odpoczywać. W dniu 6 lipca 2013 roku byłem na rekolekcjach charyzmatycznych Jezus na stadionie w Warszawie i tam Jezus Chrystus mnie uzdrowił. Jezus Chrystus żyje, kocha i uzdrawia i jest moim Bogiem i Zbawicielem. Każdy może do Niego przyjść, bo powiedział: „Kto do mnie przyjdzie tego nie odrzucę”.
Podaję przykładowy link gdzie możecie szukać pomocy:
http://www.ojciecjohnbashobora.pl/?rekolekcje,5
Z uwagi na charakter bloga nie będę się rozpisywać, mam nadzieję, że admin puści.
deVont
Drobnostka.
Również analizuję poczynania „komercyjnych” ale wskazałem „małych” tylko po to, żeby pokazać, że oczekiwane ruchy z perspektywy „komercyjnych” zaczynają się po „sygnale” w przeciwnym kierunku „do małych”.
Ja raczej jestem przeciwnikiem możliwości zamieszczania wykresów do komentarzy – chyba, że automatycznie generowanych miniaturek. W innym wypadku będzie trochę treści, duży wykres i znowu treść i innego rozmiaru wykres. Dojdzie masa kolorów a co za tym idzie, wzrok będzie szybciej się męczył w powstałym gąszczu.
Sporadycznie: wheat, cocoa, corn, coffee.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@helvetia | 2017-02-12 22:03
Dziękuję, że pytasz ale nie mam informacji i dostatecznej wiedzy, aby na te pytania odpowiedzieć.
Poza tym podpadam pod czwarte [drugie nienumerowane] pytanie :]
Zdaje mi się, że weryfikacja własnych opinii wymaga więcej wysiłku niż cudzych [a już na pewno w odniesieniu do dokonywania osądu], stąd łatwiej nasycać wypowiedzi [rozmowy] emocjami.
Ale i tu znowu powinienem zamilczeć, gdyż kilkukrotnie dokonałem osądu i wielokrotnie w swoich wypowiedziach uwidaczniałem emocje.
Wniosek: to nie ja powinienem oceniać lecz być ocenianym :]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@moratar | 2017-02-11 00:51 + @SSJ | 2017-02-11 01:18
Udostępniam raz jeszcze już nieco nieaktualną moją ocenę sytuacji z dnia 2016-11-20 [komentarz udostępniony w dniu 2016-11-21].
Wyznaczone poziomy dalej uważam za aktualne i dlatego ponownie udostępniam ten materiał. W komentarzu z tamtego dnia zastrzegałem, że niezdarnie naniesione kreski nie oznaczają rekomendacji lecz mój punkt widzenia co do postępowania z eLkami i eSkami. Faktem jest, że w scenariuszu prawdopodobnym oczekiwałem zejścia do strefy 14,43-14,76 a dotarliśmy jedynie w okolice 15,39@D1- odbicie nastąpiło szybciej i zrealizował się scenariusz neutralny.
https://drive.google.com/file/d/0ByZkBBf5B9STUWJvTEIwZm9XNTg/view
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Bodek | 2017-02-12 21:56
Bo o „kunia” to trzeba dbać, bo gdy Niemcy panie „prund” wyłączą …
Odwołam się do wcześniej polecanego Miszalskiego [strona 31; odniesienie do wątku #helvetia – YT, loża BB]:
„W swych pamiętnikach Stefan Kisielewski przywołuje swą prywatną rozmowę w RFN-owskiej Misji Handlowej z niemieckim dyplomatą z maja 1970 roku: „Niemiec powiedział mi, że kiedy już RFN ulegnie Rosji, wystąpi z NATO – i wtedy dopiero nastąpi piaty rozbiór Polski””]. Tak jakoś mi się skojarzyło :]
Z tą obojętnością co do otyłości i niedożywienia to troszkę przesadziłeś. Po prostu część z Użytkowników zdaje sobie sprawę czemu dwie kromki pełnoziarnistego chleba [nie farbowanego puchu z dodatkiem ziaren] są bardziej sycące od białego pieczywa i pochodnych razowców. Tyle, że takie tematy to kategoria „pracy domowej”.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@jacek.s | 2017-02-11 15:25
Słuchem wystąpień tego Pana i uznałem, że nie warto (moje zarzuty: powierzchowność i stronniczość). Gdy zobaczyłem kto poleca i promuje tę książkę uzyskałem pewność, że judeo-realizmu tam nie uświadczę.
Może kiedyś pożyczę z biblioteki na wyraźną potrzebę związaną z tematem [żywię silne przekonanie, że „dobrowolnie” zostały one tam ulokowane]. Własnych pieniędzy na jej zakup nie przeznaczę.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Bodek | 2017-02-11 16:31
No jak to ? Nie podzielasz poglądu, że IQ może i jest immanentnie powiązane z pewną rasą ? Ba! - plemieniem ? Przecież pewien pan zlecał badania na szeroką skalę by to potwierdzić … :]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Faust | 2017-02-11 21:39
Dzięki i wzajemnie – powodzenia !
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@kikoo | 2017-02-11 23:31
Nie narzucajmy takiej granicy. Czasami takie kwiatki zdradzają z kim mamy do czynienia. W mojej ocenie nierzetelność źródeł należy punktować, gdyż będzie to z pożytkiem dla mniej zaznajomionych-nowych uczestników.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@PC Principal | 2017-02-12 09:26
O świętej inkwizycji to dopiero jest wiele mitów. Ludzie nawet nie są świadomi jej rodzajów – źródeł.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Bodek | 2017-02-12 10:52 + @semperparatus + @waldi053
Nie bez powodu medycyna nauczana jest na AKADEMIACH a nie POLITECHNIKACH.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@waldi053 | 2017-02-12 11:09
A niby czemu G. Braun miałby uświadamiać wszystkich kosztem własnej osoby – skrywania czy modyfikowania swojej postawy ? Adresuje swój przekaz do Sióstr i Braci w wierze a reszcie daje możliwość dobrowolnego uczestnictwa. Nie dostosowuje się do reszty kosztem swoich przekonań, i to za marną cenę większej publiczności.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Budzik | 2017-02-12 13:22
Raz wyraziłem sugestię by Administracja pomyślała o umieszczaniu wyróżnika pomiędzy porami regulaminowych komentarzy a weekendowych – np.: w formie czerwonego komentarza od treści „od teraz panuje swobodna weekendowa dyskusja do niedzieli do 23:59”. Widać nie trafiłem z sugestią.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Gish | 2017-02-12 23:14
Ja właśnie zamykam u nich konto, gdyż nie uważam ich oferty za konkurencyjną [nie odnoszę się do kredytów]. Związałem się z nimi tylko dla tego, że kilka lat temu miałem problemy z realizacją zagranicznych czeków [był to jeden z trzech banków, który podejmował się ich realizacji i wypadał „najtaniej”].
Krótko: Nie ufam im z pełnym przekonaniem. Sytuację grupy Santander oceniam źle. Moje zaangażowanie w ich ofertę oceniam na 2 [w 10 stopniowej skali; 10 pełne i aktywne korzystanie z rozlicznych oferowanych usług].
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
@Konrad | 2017-02-12 19:58
+ „.. ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił”.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Freeman
Czesto pisze sie w sieci o braku rachunku ekonomicznego dla prowadzenia konwencjonalnych wojen. Preferowane so wojny walutowe, handlowe i cyber.
Moim zdaniem tylko do czasu. W sytuacji krytycznej bez mozliwosci kontynuacji systemu i braku odpowiedniego modelu zastepczego, moze dojsc do dzialan wojennych.
@Bodek
Spozywanie pokarmu dostarcza organizmowi energii a z drugiej strony potrzebna jest energia na strawienie.
Przemiana materii odbywa sie z udzialem tlenu. Reakcje chemiczne tego typu sa reakcjami spalania.
Ludzki i wkasciwie zwierzecy organizm zaprogramowany jest na przjecie odpowiedniej max ilosci tlenu, po czym umiera.
Jest teoria telomerow, takich ogonkow o odpowueniej dlugosci w chwili urodzenia organizmu. Telomery doczelione sa do chromosomow. Reakcje spalania hak i wszystkie negatywne czynniki:
Stres, alkohol, papierosy i szereg innych szkodliwych warunkow, przyspieszaja proces skracania telomerow.
Po osiagnieciu min dlugosci organizm umiera.
To tylko krotki opis majacy unaocznic ogolna szkodliwosc jedzenia. Lepiej zjesc za malo niz za duzo. O szkodliwosci spozywania miesa moglbym napisac wiele, ale powiem krotko: odradzam.
Czas sie konczy, zostalo 10 min wolnosci pisania.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-12 23:56
smieciu
Można sobie wyobrażać różne scenariusze. Nawet wojenne. Ale jakieś znośne, jakkolwiek to brzmi. No właśnie. To brzmi bez sensu: będzie wojna ale w sumie to nie będzie ona nas dotyczyć.
Ten kolo, Alois Irlmaier, zapodaje taki scenariusz że nawet śmiały scenarzysta z Hollywood by sobie tego nie wyobraził. Strach się bać.
Pomijając wielość sposobów za pomocą których ma się dokonywać rzeźnia to jeden mnie zaintrygował. Czyli jak się wydaje wrzucanie jakichś bomb termojądrowych do oceanu. Ciekawy pomysł na wywołanie wielkiej fali tsunami o ogromnym zasięgu. Kiedy najpierw anihilujemy wielką ilość wody, (pewnie jakieś kilometry sześcienne) która musi potem się zejść i wywołać ogromną falę. Znakomity sposób na destrukcję miast wybrzeża i całej infrastruktury portowej za pomocą być może dwóch, trzech bomb na tysiące kilometrów wybrzeża.
Aż sobie przypomniałem to tsunami w Tajlandii. Może testowali na małą skalę?
jacek.s
Rosjanie mieli takie plany w zimnej wojnie odnośnie zatopienia wsch. wybrzeża USA.
@deVont
No to się zawiodłem, przynajmniej oszczędził mi kolega straconego czasu. Szukałem jakiejś w miarę obiektywnej książki o tych "żydowskich mózgach". A tu albo tutsi, albo hutu. A ja proszę tylko o względnie obiektywną prawdę.
kikko
Tak swoją drogą to największa presja na zwiększanie IQ jest podobno w Brazylii.
(polecam prof. Vetulaniego)
gruby
w ramach najważniejszych wydarzeń lutego zaciekawił mnie taniec związany z obsadą stanowiska prezydenta RFN wykonany przez niemieckich polityków w ostatnich tygodniach. W RFN rządzi koalicja trzech partii: dawni chadecy tworzą unię z chadekami z Bawarii a do rządzenia w Berlinie dobrali sobie dawnych socjaldemokratów. Otóż dwie teoretycznie chadeckie partie, czyli CDU i CSU są tak wewnętrznie skłócone, że nie były w stanie wystawić wspólnego kandydata na stanowisko prezydenta. Prezydentem RFN został więc socjaldemokrata, który do tej pory robił za ministra spraw zagranicznych. Dodatkowo t.z.w. socjaldemokraci wyciągnęli z kapelusza nowego kandydata na kanclerza, socjalistę czystej krwi i z miejsca przegonili w sondażach unię złożoną z byłych chadeków.
Wygląda na to, że w Niemczech umacnianie zdobyczy socjalizmu będzie kontynuowane również po jesiennych wyborach bo jedyną niesocjalistyczną konstelacją władzy jest koalicja AfD z CSU.
Gish
Dzięki za odpowiedź. Wiem że WBk nie ma najlepszej opinii, sam Treader wypowiadał się również w tym tonie. Ale to jedyny bank w PL gdzie dają Gwarancję stałej stopy "aż" do 5 lat. Nie wiem czy to prawda, ale ponoć gdyby Santander zbankrutował to mój kredyt (umowę) przejmie inny Bank który warunków tej umowy - zmienić nie będzie mógł. [Powiedział mi tak doradca finansowy, nie wiem czy to prawda.. (?)]
Z drugiej strony rozważam typowy kredyt zmienny w Pekao (znowu polski)
Jako że Santander to duży bank, zakładam że sam nie upadnie, a jeżeli - to razem z innymi dużymi bankami (czyli ogólny reset)
Ale wtedy to chyba bez różnicy czy kredyt będę miał w banku hiszpańskim czy polskim? (kwestia samych oszczędności zdeponowanych na koncie to osobna sprawa, pytanie czy warunki umowy kredytowej faktycznie nie będą mogły się zmienić)
smieciu
Odnośnie Niemiec to mam wrażenie że to tylko taki pic na wodę. Stanowisko prezydenta jest mało istotne więc dano je „socjaldemokratom” by stworzyć pozory jakiejś walki wyborczej. Jednak fakt że to Schulz ma walczyć z Merkel świadczy według mnie że ma ona już zapewnioną reelekcję. Przecież Schulz nie ma żadnych argumentów. Proimigranckie nastawienie jego stronnictwa jest przecież jeszcze mocniejsze. W dodatku to idiota i we właściwym momencie kampanii z pewnością coś tam zapodadzą by Niemcy znów wybrali Merkel. Która przegrywa teraz jedynie chwilowo bo musi zostać wykonane wyborcze przedstawienie.
Poza tym jednak wypełnia swoją rolę na tyle dobrze że nikt chyba nie ma do niej zastrzeżeń. Nie mam tu oczywiście na myśli niemieckiego motłochu. Ale tych, którzy faktycznie decydują o tym kto ma wygrać.
Dla mnie Schulz to dokładnie taki kandydat, którego się wystawia by jego przeciwnik wygrał.
bmen
nie do mnie ale ci wyjaśnie
To że można mieć kredyt mieszkaniowy z stała % na np 5 lat, nie znaczy że bank cię nie może postawić w stan wymagalności.A wtedy musisz albo zebrać grosz albo straciłeś mieszkanie. Ważne są też pisane małymi punkcikami i każdy powinien zapytać przed czy bank ma prawo cię postawić w stan wymagalności.
I samodzielne przeczytanie umowy ( + konsultacje z prawnikiem jeśli masz problemy) od A do Z.
Na rynku finansowym nic nie ginie ale jedynie zmienia właściciela. No chyba że sąd ogłosi bankructwo ale to oznacza stan posiadania gołodupca, bo wszystko co jest w posiadaniu zostanie zlicytowane przed.
gruby
ja już od dawna pisze że Afd będzie w koalicji rządowej. Nie wiadomo tylko z kim? sama to mało % szans, chociaż możliwe.
Duzo zależy od wyb francuskich , bo one są na pare miesięcy przed niemieckimi i nowa pani prezydent może ostro zmienić obraz europy w poł roku, co najprawdopodobniej wpłynie na krajobraz wyborów w DE.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 09:49
Arcadio
Kredyt o stałej stopie w BZWBK rzeczywiście ma stałą stopę w okresie 5 lat. Obecnie to 4,5% chociaż jak zauważyłeś było mniej a rośnie, co oznacza, że bank spodziewa się bardziej podwyżek stóp w przyszłości niż obniżek.
To czy Santander jest w dobrej czy złej sytuacji nie ma tu najmniejszego znaczenia, bo kredyt Ci i tak nie przepadnie. Jeśli Santander upadnie to aktywa zostaną przejęte przez kogoś innego. Jeśli spełniasz wszystkie warunki z Umowy Kredytowej to ani obecny ani następny właściciel banki nic Ci nie zrobią.
Ważne jest to co podniósł #glupi. Kiedy bank może wypowiedzieć kredyt. Jest to opisane w Umowie. Oprócz typowych przypadków jak niespłacenie raty, czy okłamanie banku w oświadczeniach powodem może być również utrata wartości zabezpieczenia, czyli jak Twoje mieszkanie nagle stanie tańsze niż kredyt pozostały do spłaty, albo jak pogorszy się Twoja sytuacja finansowa.
W praktyce bank bardzo rzadko (jeśli w ogóle) wypowie Umowę po pogorszeniu sytuacji finansowej Kredytobiorcy, no chyba że straciłeś pracę i nie możesz spłacać rat.
Ale warto wiedzieć, że ma do tego prawo.
Ja uważam, że ten kredyt jest całkiem sensowny, choć na chwile obecną wydaje się drogi. Sam korzystam z kredytów hipotecznych WBK od wielu lat i nie mogę powiedzieć złego słowa - choć spłacałem regularnie, więc nie wiem jak jest gdy jest inaczej.
Gish
"To że można mieć kredyt mieszkaniowy z stała % na np 5 lat, nie znaczy że bank cię nie może postawić w stan wymagalności."
Słuszna uwaga. Z tego co wiem, bank w teorii może to zrobić zawsze i wszędzie, w praktyce - wtedy gdy ekonomiczna godzina "W" nadejdzie.
W tym kontekście faktycznie taka "gwarancja" może okazać się jałowym zabezpieczeniem.
Gish
"Kiedy bank może wypowiedzieć kredyt. Jest to opisane w Umowie. Oprócz typowych przypadków jak niespłacenie raty, czy okłamanie banku w oświadczeniach powodem może być również utrata wartości zabezpieczenia, czyli jak Twoje mieszkanie nagle stanie tańsze niż kredyt pozostały do spłaty, albo jak pogorszy się Twoja sytuacja finansowa."
Wszystko to prawda - w Umowie jest zapis o powyższym, iż wtedy Bank może żadać spłaty w 30 dni.
Rozumiem to tak, przez pierwsze 5 lat mogę spać spokojnie, o ile Wibor wzrośnie nieznacznie.
W przypadku gdyby był kryzys gospodarczy - i tak nic nie pomoże, bo mieszkanie straci na wartosci i Bank powie "oddaj dług w 30 dni"
Dodatkowo pieniądz straci na wartości, a i z samą pracą będzie ciężko.
Mimo to nastawiam się na ten kredyt z gwarancją 5 lat, bo jest to jakiś komfort stabilności, na przykładzie Ukrainy nie sądzę aby pozwolno samej polskiej gospodarce upaść, gdyby taka miała być decyzja odgórna osób władających - to będzie to raczej wszędzie na raz. A wtedy nie ma znaczenia gdzie mam kredyt.
Dzięki za informacje.
trzeci1
bmen
"iż wtedy Bank może żadać spłaty w 30 dni."
Jeżeli widzisz taką klauzule to już wiesz że bank może zrobić co zechce.
Banki to nie instytucje charytatywne.
Jeżeli myślisz ze % się nie zmieni to po co ci Fixed % na 5 lat? tracisz grosz tylko na różnicy. to tylko 5 lat a potem masz już rynkowo plus marża.
A jak pójdzie do gory np na 10% w PLN to bank cie wywłaszczy, albo poprosi o dodatkowe zabezpieczenie kapitału, tylko skąd go weźmiesz skoro masz już na koncie dużo długu?
Problem jaki mamy teraz to najniższe % w historii świata, i jeden z największych poziomów długu.
Tak więc jeżeli w USA % pójdzie do 4% to zaczną się czasy bankructw i koniec łatwych kredytów.
A nieruchomości są odwrotnie skorelowane obecnie z poziomem stóp więc już wiesz co się stanie.
Pisze o tym wpis dla kogoś, ale może się podzielę kiedyś jakąś częścią jak dokończę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 11:01
gruby
"Dla mnie Schulz to dokładnie taki kandydat, którego się wystawia by jego przeciwnik wygrał."
Nie doceniasz głębi przekonań tego człowieka. Albo jest naprawdę dobrym aktorem albo naprawdę wierzy w socjalizm. Podziwiam jego żar absolutnie nie podziwiając jego przekonań. Zresztą nie o to mi głównie chodziło: chodziło mi raczej o te sondaże, które po wysunięcia członka Schulza z ramienia partii na czoło zwiększyły odsetek Niemców chcących głosować na SPD z 20% na ponad 30%
Po przesunięciu CDU z prawej strony sceny na pozycje centrolewicy zaordynowanym przez kanclerzycę i wcześniejszym wyhodowaniu na własnym łonie czerwonej lewicy przez Schrödera niemiecka scena polityczna została zdominowana przez lewicę. Do lewicy po programie patrząc należy zaliczyć bowiem CDU, SPD, Lewych i Zielonych czyli prawie cały aktualny skład niemieckiego parlamentu. Na prawicy pozostała CSU wraz z formującą się AfD. Blado widzę możliwość przejęcia władzy w Niemczech przez prawicę po wyborach, chyba że na przykład służby specjalne Trumpa odpalą jakieś niespodzianki z kanclerzycą w roli głównej na tydzień przed wyborami typu Amri działający pod ochroną BND albo NSU jako kidon prowadzony przez etatowych oficerów prowadzących z BfV.
Interesujące jest to, że politycznie Niemcy zaczęli oddalać się od Francuzów. Wygląda na razie na to, że Francuzi mają dość socjalizmu a Niemcy ciągle w niego jeszcze wierzą. Jeszcze 10 lat temu Holendrzy też byli wzorowymi europejczykami a teraz regularnie uwalają w referendach europejskie pomysły (konstytucję uwalili, umowę stowarzyszeniową z Ukrainą też). Ciekawe, kiedy Niemcy się opamiętają.
To polityczne oddalenie od siebie Niemców i Francuzów źle wróży przyszłości ZSRE dlatego że jednocześnie:
- Brytyjczycy się wymiksowali,
- Francuzi chcą (?) iść brytyjską drogą,
- AfD już całkiem oficjalnie twierdzi, że działalność kanclerz Merkel wspiera kampanię wyborczą AfD,
- Tusk dostał kopa z Warszawy więc reelekcji pewnie nie będzie,
- Juncker zrezygnował z reelekcji,
- Schulz zrezygnował z funkcji szefa europarlamentu żeby jesienią namieszać w Niemczech.
Ten exodus szczurów z unijnego okrętu może świadczyć o tym, że Unia się zwija dokładnie według wzoru zapodanego tu kiedyś przez Tradera a dotyczącego trendów wyznaczanych przez wielkość wyprzedaży akcji będących w posiadaniu managementu firm. Kiedy zarząd wyprzedaje swoje akcje to znaczy że firma nie ma różowych perspektyw. Ewakuacja polityków unijnych może być takim samym papierkiem lakmusowym dla przyszłości Unii.
Ciekawe, jak w takim scenariuszu wyglądać będzie pogrzeb EBC oraz jak państwa-grabarze EBC rozliczą między sobą otwarte pozycje z Target2.
Kontynuowany przez Draghiego skup śmieci finansowany dodrukiem może mieć na celu rozładowanie napięć na rynku: EBC upadnie więc upadnie największy wierzyciel i długów nie trzeba będzie oddawać. To jest scenariusz oddłużenia, którego do tej pory jeszcze nikt nie bierze pod uwagę. A szkoda. Europejczycy przecież nikogo w odwecie nie napadną.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 11:12
Gish
Zakładam że w przeciągu 5 lat wibor w PL pójdzie do góry (W USA też) nie wiem tylko o ile i jak często.
Kredyt biorę na 15 lat, chciałbym go splacić jednak po ok. 5 -7 latach..
Plan awaryjny - Jeżeli wibor skoczy np. do 6>% - będę chciał sprzedać mieszkanie Matki (o ilę się jeszcze da sprzedać na rynku) i wziąć ją pod swój dach. Uzyskana kwota pójdzie na spłatę długu.
Do czasu sprzedaży tego mieszkania - byłoby ono dodatkowym zabezpieczeniem dla Banku, gdyby tego zażądał.
Wiem jakie czasy są, i wiem że lepiej nie podchodzić do banków w ogóle, ale tak jak na większość - przyszedł czas i na mnie - muszę kupić własne ściany.
Znając te dane - czy na moim miejscu wybrałbyś gwarację 5 lat? Czy jednak tańszy zmienny kredyt ?
uberbot
Ile po tych 5 latach spłacisz kapitału? Przy standardowej kuli u nogi (30 lat) jest to mniej niż 10%...
Bank nie daje za darmo, więc co pisze glupi może mieć dużo sensu. W banku nie ma produktu, na którym wyjdziesz super dużo lepiej. Takie moje doświadczenie. Jeden da Ci konto za darmo, ale pojedzie z opłata za kredyt w koncie. Drugi ma za darmo karte walutową do konta, ale opłatę za zwykłą 50PLN miesięcznie;) Poza tym mi po miesiącu od zawaracia z nimi umowy znacząco podnieśli opłatę od 0 do iluśtam miesięcznie. Oczywiście nie płacę, bo nie muszę (muszę tylko w kółko przelewać pieniądze z jednego konta na drugie w większej kwocie....), ale regulamin się zmienił. Po miesiącu. A pani-udzielająca już tam też nie pracowała po miesiącu.
@glupi
Z tymi stopami i korelacją ciężko będzie przewidzieć. Bo na papierze są dodatnie. Natomiast plan jest, żeby na papierze też były ujemne. Konfiskaty majątków powinny być przed wprowadzeniem ujemnych papierowych stóp? A może nie będzie konfiskat. Przecież niewolnik nie zostanie nigdy właścicielem, bo opłaty mogą zmieniać do woli. Zrobić frankowe perpetum mobile na PLNowych kredytach.
bmen
ja na obecną chwile nie brał bym żadnego kredytu. Nie mam i nie zamierzam brać.
Mamy teraz wyścig z czasem. może ci się uda a może nie.
I nic nie musisz tylko chcesz :)
Co do stały vs zmienny, raczej nie ma różnicy bo to za krótki okres na Fixed, jak będzie wywrotka, to absolutna, a PL nie będzie zadnym wyjątkiem.
uberbot
ja opieram swoje analizy o dane historyczne długo-terminowe. I tu widać korelacje w histori, a historia jest długa i sa dane z rzymu, anglii, us , japoni. sporo tego.
To co ty i wielu tu na forum pisze to jakieś dane z historii waszego życia. Trudno to w ogóle dyskutować, bo to anomalie które Reverse-to-Mean prędzej czy później naprawi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 11:34
uberbot
Ja stawiam, że stopy procentowe będą jeszcze niższe i dług większy. Dużo. Nie pisałem, że nie masz racji. Natomiast horyzont czasowy może być jeszcze spory - ponad 2/3 lata. Z kasyna się wypiszę za niedługo, natomiast nie pali się wg. mnie.
Deckard
Na moment zostawiam DE i obracam globus:
http://indiatoday.intoday.in/story/uttar-pradesh-first-phase-election-who-is-winning-10-points/1/881093.html
Punkt 10.
gruby
"Plan awaryjny - Jeżeli wibor skoczy np. do 6>% - będę chciał sprzedać mieszkanie Matki (o ilę się jeszcze da sprzedać na rynku) i wziąć ją pod swój dach. Uzyskana kwota pójdzie na spłatę długu. "
... czyli zarządzasz portfelem inwestycyjnym z podwójną ekspozycją na rynek długu: z jednej strony kredyt z pierwszą niewiadomą w postaci realnego oprocentowania z drugiej strony zamrożony kapitał w formie mieszkania którego cena jest warunkowana dostępnością kredytu a nie wartością mieszkania jako takiego przecież.
Co oznacza drugą niewiadomą w równaniu wyznaczającą procent kapitału wyjściowego który uda Ci się podczas sprzedaży odzyskać.
To dwie niewiadome w jednym równaniu, które wcale nie muszą być przecież ze sobą odwrotnie skorelowane.
Twoja odwaga godna jest podziwu a płynące z niej zyski się na siebie nakładają w scenariuszu typu oprocentowanie w dół, ceny mieszkań w górę (tak jak ma to miejsce do tej pory). Na razie na papierze jesteś do przodu i to całkiem zdrowo: kredyt w ryzach, wartość mieszkania mamy rośnie. W sytuacji odwrócenia trendu w którym to cena kredytu pójdzie do góry a ceny nieruchomości padną na pysk pozostanie Ci tylko wrócić do mamy, do jej spłaconego mieszkania. A i to nie musi być koniec przygody z bankowością: bank będzie ścigał Cię za resztę kredytu niepokrytą ze sprzedaży Twojego byłego mieszkania, bo w Polsce oddanie kluczy do zastawionego mieszkania nie oznacza zakończenia umowy kredytowej.
W takim scenariuszu możesz stracić obydwa mieszkania. Dlatego podziwiam Twoją odwagę i chęć ryzykowania dachem nad głową dla (przynajmniej) dwóch generacji.
Nie oceniam przy tym ogólnego ryzyka bo nie znam Twojego przypadku, oceniam jedynie ryzyko systemowe związane z podwójną ekspozycją na rynek już teraz niemożebnie napompowanego długu. Jednego nie napisałeś, proszę o uzupełnienie: czy w swoich obliczeniach założyłeś, że w tym mniej korzystnym scenariuszu podobnie jak i w Hiszpanii bankom zostanie zakazane dokonywanie eksmisji dłużników nieobsługujących kredytów hipotecznych na bruk ?
Ten numer może akurat z tym rządem przejść, przyznaję ...
smieciu
Kluczowa kwestia to rzeczywiście ECB. Jeśli scenariusz upadku ZSRE faktycznie miałby miejsce to faktycznie, obecnie niby piękna sprawa drukować ile wlezie i kupować rzeczywiste aktywa. No i dług wielu podmiotów wyparuje. Np. te wybrane przez ECB korpo mają teraz świetną możliwość ruszenia na zakupy i kto potem będzie się mógł czepiać że dostali kasę na zakupy w prezencie. Zwłaszcza że wielu pewnie będzie zachwyconych, że ich eurowy dług wyparował.
Jeśli ten scenariusz jest prawdziwy to powinno także nastąpić w pewnym, nieodległym momencie drastyczne załamanie kursu Euro. Insiderzy będą się pozbywać gorącego towaru kupując ile wlezie.
Tak swoją drogą to upadek Euro może rozwiązać ból głowy u sztabowców Trumpa. Mocny czy słaby dolar? Wady ma jedno i drugie ale jeśli nie będzie z czym porównywać to nie będzie pytania. Zostanie dolar, znów król świata, to zupełnie inne kwestie wysuną się na czoło.
Jeśli faktycznie doszłoby do tego to trzeba by uznać za jeden z największych przekrętów świata, cudowną kwintesencję pustego pieniądza i w sumie piramidy Ponziego w giga skali. Gdzie wielki drukarz przejął prawie wszystko zostawiając ludzi z papierkami.
Jeśli właścicielami tych papierków nie będą w dużej masie Chińczycy to właściwie co ma się nie udać?
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 13:52
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 15:00
gruby
"Jeśli właścicielami tych papierków nie będą w dużej masie Chińczycy to właściwie co ma się nie udać?"
Na razie nie są. Chińczycy kupuja w Europie raczej jej firmy niż jej długi. Amerykanie są mądrzejsi i zamiast swoich firm sprzedają chińczykom swoje obligacje.
- Ewakuacja szczurów z Brukseli,
- "America first",
- brexit,
- Francja,
- Draghi ciągle drukujący na trzy zmiany,
W tej konstelacji nie jest dziwne, że poszczególne republiki ZSRE (Słowenia, Węgry) próbują na własną rękę od nowa zaprzyjaźnić się z Putinem.
Właściwie to komitet centralny w Brukseli powinien dać im za to po łapach.
"Jeśli ten scenariusz jest prawdziwy to powinno także nastąpić w pewnym, nieodległym momencie drastyczne załamanie kursu Euro. Insiderzy będą się pozbywać gorącego towaru kupując ile wlezie."
Niekoniecznie. Jeśli grono wtajemniczonych jest wystarczająco wąskie to obżerają się akcjami finansowanymi dodrukiem w całkowitej ciszy.
Czy ECB udostępnia dokładny spis stanu swojego portfolio ? Ile konkretnych papierów skupili, od kogo, kiedy i po jakiej cenie ?
I kto decyduje o tym które papiery i które firmy dostępują zaszczytu bycia ratowanymi przez ECB ?
Bez tych informacji które są kluczowe do zrozumienia w co gra Draghi i jego pracodawcy możemy sobie tutaj do woli zgadywać.
Na razie wiadomo tylko tyle, że cała nadwyżka budżetowa którą tak bardzo szczyci się Schäuble pochodzi z drukarki Draghiego.
Jak to wygląda na poziomie koncernów nie wiadomo.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 14:44
Deckard
W kontekście ostatnich zmian w obronności:
http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/b-wojnicz-zastapi-a-siwko-na-stanowisku,30,0,2262302.html
Śliczne...
#2: Sąd ocalił cztery litery kilku zagranicznym "markietom" ukaranym przez UOKiK.
greg240
Bodek
"Na razie wiadomo tylko tyle, że cała nadwyżka budżetowa którą tak bardzo szczyci się Schäuble pochodzi z drukarki Draghiego.
Jak to wygląda na poziomie koncernów nie wiadomo."
Wiadomo, wiadomo. Najgorzej jest ze spółkami komunalnymi w RFN niby wszystko świetnie ROCE, VS etc.
Co widzisz?
http://tiny.pl/gfg6l
Popatrz na stronę 27 (pdf 33), najważniejsza (pdf41) dla nich strona 36, potem pdf 118-199, 128 (pdf134) cały wzrost przychodu z wynalazków, 150.
Na pierwszy rzut oka bajka super ekstra. Ile prundu z fotowolatiki ile z wiatraków etc.
Ale jak się przyjrzę, to ja widzę dodatkowe 220 MEUR na magazynie. Robią prąd na magazyn a może ciepło, a może wiatraków nakupili. A może biletów na tramwaj nadrukowali na wszelki przypadek. Chyba że do wojny się szykują i kupili trochę opału.
Jak ten magazyn i te należności dodadać(odjąć) to tego wspaniałego EBITU to już tak supr nie jest.
Dodatkowo popatrz na stronę 39 ile zatrudnili nowych kobiet, bo ciapatych się nie da zatrudnić a więc zatrudniają kobiety. Jakie to ma przełożenie na przychody?
Popatrz na stronę 43 na pdf 49 co jest najważniejsze jakie niemiecki naród cele sobie stawia. Ambitne wyzwania.
Zobacz gdzie oni te biomasę spalają? Czy CZ znów należy do Rzeszy?
Generalnie widzę nadchodzącą słabość. Chyba, że @3r3 napisze, że prund z fotowoltaiki to super biznes. Wtedy kupuję w ciemno.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 16:08
Agnieszka44
kooperatywa
bmen
nikt im nie broni :) założyć forum = łatwa sprawa, gorzej z tym że potrzeba czasu na jego pilnowanie , moderacja itp. a lenistwo to sprawa pierwszorzędna :)
Admin pozwala więc nie ma problemu. Czego byś się spodziewał po publicznym otwartym blogu?
Agnieszka44
to że piszemy o wyścigu z czasem nie znaczy że nie działamy z prądem. Niektórzy jak np goldbugowie od pary lat zapakowywani w metale są, a inni aktywie widzą otaczające rynki i reagują właściwie do zmian. Tym się różnią ludzie którzy aktywnie śledzą od tych którzy aktywnie naśladują innych:)
Każdy orze na ile go stać :)
Z koniem nie warto się kopać, a globaliści sygnalizują co się będzie działo więc łatwo będzie wyskoczyć z pociągu chwile po nich.
pecet
"Jeśli faktycznie doszłoby do tego to trzeba by uznać za jeden z największych przekrętów świata, cudowną kwintesencję pustego pieniądza i w sumie piramidy Ponziego w giga skali. "
Właściwie taka analogia mnie naszła jak dulary zaczną w niekontrolowany sposób zaczną wracać do emitenta
https://www.youtube.com/watch?v=iDQxQPZ9wxQ
3r3
"Europejczycy przecież nikogo w odwecie nie napadną."
Europejczycy może i nie, ale są takie wymarłe plemiona jak naziści, którzy mogą najpierw napaść Europejczyków. I to wszystko będzie wina tych złych nazistów. A z jakiego kraju pochodzą naziści i jakiej byli narodowości to wszyscy już dobrze wiedzą i żadne akcje propagandowe nikomu nie wmówią że to byli Niemcy - mapa nie kłamie ^^
@gish
Jak masz mieć dwa mieszkania na takim mnożniku jak stopy procentowe i akcja kredytowa to jedno kup sobie w obcej jurysdykcji, najlepiej takiej która nie wykonuje egzekucji z PL.
Będziesz spokojniej żył wiedząc że jak coś się zacznie walić to zabierają Ci tylko co drugą ścianę.
Ja to tak z praktyki piszę jak się idzie w bankruty i ląduje miękko na przygotowanym przedpolu w odległej lokacji.
@smieciu
Szwedzkie fundusze szykują się na koniec roku do awantury Trump - FED. Być może to tylko takie przedstawienie będzie, Trump będzie osaczał FED, rzucał gromy z nieba, wszystko pozmieniają, USD wyparuje, a wszystko zostanie po staremu z nowym dolarem.
Pomysł zresztą nowy w RiSKbanku mają, żeby bondy na pierwotnym można było kupować tylko do połowy roku, a potem szlaban. Górkę chcą spiętrzyć w początku roku fiskalnego.
@Bodek
"Chyba że do wojny się szykują i kupili trochę opału."
Czołgi produkują jak oszalali (niby dla Greków, wiadomo tam nizina i same granice lądowe pod tę trakcję - będą z Albanią wojować?) a do tego trzeba smarów, pali toto trochę - trzeba zapasy porobić.
"Chyba, że @3r3 napisze, że prund z fotowoltaiki to super biznes. Wtedy kupuję w ciemno."
Z węgla brunatnego to owszem.
@Agnieszka44
" gwałtu rety zawalenia się całej gospodarki już od 2011 roku słychać. Póki co są objawy ale pacjent trzyma się dobrze "
Jak kozak na palu, a my tu sobie niby krucy wydziobujemy z pacjenta.
"Brakuje optymizmu na tym portalu. A w koło wiele możliwości inwestycyjnych"
Ta - w "optymalizacje" podatkowe. Bez tego zostawało by mi 35% co miesiąc, a tu taki widzisz hattrick.
"tyle że jeśli ktoś jest przesiąknięty strachem przed kolejnym dniem to nic nie ugra siedząc i wyczekując końca"
No to graj - pacjent dłużej pożyje :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-13 17:19
Pafcio
Juz wiem kogo w nastepnej kolejnosci napadną USA.Pytanie tylko kiedy i jaki bedzie pretekst.
gruby
"Co widzisz?"
różne kwiatki, na przykład:
"Wir multiplizieren dann die eigene Stromerzeugung mit den spezifischen CO2-Vermeidungsfaktoren für erneuerbare Technologien"
- znalezione na stronie 36 sprawozdania. Znaczy się ich liczby łżą w żywe oczy co do ilości wyprodukowanego prądu ale mają na to ministerialne zezwolenie w postaci rozporządzenia pana Gabriela bo stosują jakieś magiczne przeliczniki związane z energią odnawialną.
W liczby jako takie się nie zagłębiałem, wystarczy mi samo przyznanie się do winy (cytowane tu powyżej). Jeśli nie wiadomo ile prądu wyprodukowali, ile sprzedali i po ile to po co czytać i analizować resztę ?
Eltor
"Czołgi produkują jak oszalali (niby dla Greków, wiadomo tam nizina i same granice lądowe pod tę trakcję - będą z Albanią wojować?) a do tego trzeba smarów, pali toto trochę - trzeba zapasy porobić."
No, ale przypadkiem Grecy są im winni kupę kasy, więc jak już te czołgi odbiorą i zaczną się zastanawiać jak tu Niemców spłacić w naturze, to może się okazać, że Niemcy choć nie chcieli, to jednak z litości te czołgi na poczet spłat od Greków przyjmą. :]
trzeci1
trzeci1
i3
http://elubin.pl/wiadomosci,16285.html