Drodzy Czytelnicy,
Jak informowałem Was na początku roku wprowadziłem na portalu kilka zmian. Mają one na celu znalezienie alternatywy dla płatnego dostępu do bloga. Pierwszym projektem, przy którym zgodziłem się na współpracę jest konkurs Futures Masters, organizowany przez GPW.
W ramach współpracy poza umieszczeniem reklam Futures Masters zobowiązałem się do napisania 3 artykułów dotyczących samego konkursu.
Przejdźmy zatem do rzeczy. Konkurs Future Masters organizowany przez GPW wraz z KDPW ma zachęcić Was do zapoznania się z kontraktami terminowymi dostępnymi na GPW. Mowa o kontraktach na WIG 20 (indeks dużych spółek), WIG40 (indeks średnich spółek) oraz USD.
Szczegóły
Konkurs rozpoczyna się 26 stycznia. Składa się z 5 tur, z czego każda trwa tydzień. Na początku każdej tury otrzymujecie portfel o wartości 50.000 PLN. Waszym zadaniem jest wypracowanie możliwie jak największych zysków. Do dyspozycji macie grę na wzrosty lub spadki 2 indeksów giełdowych oraz kurs dolara.
Gracze, którym uda się zająć pierwsze 10 miejsc otrzymują nagrody pieniężne:
4000 PLN – za pierwsze miejsce
3000 PLN – za drugie miejsce
2000 PLN - za trzecie miejsce
1000 PLN – za czwarte miejsce
500 PLN - dla każdego gracza pomiędzy piątym, a dziesiątym miejscem
Wspomniane nagrody pieniężne wypłacane są za każdy z pięciu etapów. Łączna pula nagród pieniężnych wynosi 65.000 zł. Jest o co powalczyć.
Równoległy konkurs
Poza nagrodami przyznawanymi za najlepsze wyniki inwestycyjne organizatorzy przygotowali dodatkowy konkurs polegający na zbieraniu punktów za poszczególne zadania. Konkurs w tym przypadku rozgrywa się podczas całych 5 tygodni. Tu nie ma podziału na tury.
W konkursie otrzymujecie punkty za konkretne zdarzenia począwszy od najwyższej dziennej stopy zwrotu, przez utratę 30% wartości portfela w ciągu 1 sesji, a kończąc na wykonaniu 20 transakcji dziennie. Istota zadań jest ewidentnie sprzeczna z wypracowaniem zysku, ale celem tej części konkursu jest zaznajomienie Was z wszelkimi aspektami funkcjonowania rynku kontraktów terminowych.
Punkty otrzymujecie za:
Co to oznacza:
a) Daytrader - za osiągnięcie w danym dniu najwyższej dziennej stopy zwrotu spośród wszystkich Uczestników danej Edycji Konkursu,
b) Omnibus - za posiadanie na zamknięciu sesji giełdowej podczas trwania danej Edycji Konkursu otwartych pozycji na wszystkich dostępnych w Konkursie instrumentach finansowych.
c) Misiek - za zmniejszenie wartości portfela o 30% w ciągu jednego dnia w czasie trwania danej Edycji Konkursu,
d) Speedmaster - za wykonanie co najmniej 20 transakcji w ciągu jednego dnia trwania Konkursu, zarówno otwierających, jak i zamykających pozycje na dostępnych w Konkursie instrumentach finansowych,
Uczestnicy, którzy zbiorą najwięcej punktów (na przestrzeni 5 tygodni) otrzymają:
iPad Air LTE 16GB o wartości 2 300 zł - za pierwsze miejsce
iPad mini Retina 16GB o wartości 1 500 zł – za drugie miejsce
iPod Touch 5gen 32GB o wartości 1 200 zł – za trzecie miejsce
Jak zacząć?
W pierwszej kolejności musicie zarejestrować się w systemie. Każdy gracz może utworzyć tylko jedno konto podając imię, nazwisko oraz nick (ksywkę). Następnie wybieracie mentora, którego możecie pytać o wskazówki. Listę mentorów prezentuję poniżej:
1. Paweł Danielewicz (DM BZ WBK)
2. Tomasz Gessner (DM BDM)
3. Rafał Komar (DM Alior Bank)
4. Piotr Kuczyński (DI Xelion)
5. Paweł Małmyga (DM PKO BP)
6. Piotr Neidek (DM mBank)
7. Krzysztof Ojczyk (Noble Securities)
8. Tomasz Regulski (DM Raiffeisen Bank Polska S.A.)
9. Maciej Szmigel (ING Securities)
10. Grzegorz Zalewski (DM Boś)
11. Robert Utko (DM Banku Handlowego)
Po przeprowadzeniu rejestracji możecie przystąpić do pierwszej tury konkursu mając w swoim wirtualnym portfelu 50.000 PLN. Każda tura rozpoczyna się w poniedziałek o 8:45, a kończy w piątek o 17:00.
Po zakończonym tygodniu dziesięciu graczy z największą wartością portfela otrzymuje nagrody pieniężne, a konkurs wchodzi w kolejną turę.
Podsumowanie
Konkurs jest fajnym narzędziem do zapoznania się ze specyfiką kontraktów terminowych i do zabawy wirtualnymi pieniędzmi. Osoby, które nigdy nie korzystały z tego typu narzędzi mają możliwość przetestowania w praktyce, czym są kontrakty oraz dźwignia finansowa.
Inwestorzy z większym doświadczeniem raczej dużo nowego z konkursu nie wyniosą, ale 70.000 PLN w nagrodach może być niezłą motywacją do spróbowania sił w konkursie.
Aby przejść od rejestracji wystarczy kliknąć na poniższy baner.
Z mojej strony pozostaje życzyć Wam powodzenia.
Trader21
marlod74
"www.longwavegroup.com/market/charts/_pdf/Kondratieff_Cycle_Chart.pdf
Świetnie widać na obligacjach korporacyjnych, obligacjach, surowcach (choć te mają szczyty nieco przesunięte), akcjach też.
Obecny cykl bardziej przypomina ten I, więc Zima mogła zakończyć się w 2009.
Pan nie lubi długich cykli. Są niedokładne, ekstrema potrafią być rozmazane na kilka lat. Ale, czy nie pozwalają wybierać najbezpieczniejszych aktywów? Szczególnie komuś, kto zmienia alokację raz na kwartał i nie stosuje stopów?
Przełom zimy/wiosny każe sprzedawać obligacje i unikać surowców. Przynajmniej od 1900.
A dobry wykres...
10 years rolling returns S&P
4.bp.blogspot.com/_XNmbusMmMqo/TIZqOR9OLeI/AAAAAAAAAV8/HIV4P3Zz6ng/s640/100906_Shiller_Rolling_10-Year_Returns.png
Od 1900 istotne szczyty i dołki synchronizują się co 30/60 lat ze zmiennością, zapewne kształtowaną przez jeszcze dłuższe cykle (np demograficzny)
1921 odpowiadałby 1981, 1929- 1990?, a 1949-2009.
Aktualnie jest w okolicach 5%
static6.businessinsider.com/image/52950f6a69bedd9d4346b35b-800-/cotd-82.jpg
Od 1839 nigdy, startując z okolicy 0, ten wskaźnik nie osiągnął mniej niż 15%
www.usfunds.com/media/images/frank-talk-images/jul-dec2010/10YrTotReturnS&P-082610.gif
Po porażkach strategii buy&hold, nagroda musiała być wystarczająco wielka.
Nieintuicyjne zwroty z aktywów Australii
www.smartcompany.com.au/images/stories/Features/inarticles2/so-shares/a-s0-2-606.jpg.jpg
I tabela ze zwrotami z MSCI EM
3.bp.blogspot.com/-y5H6-mrBtE0/UjQHecBMHkI/AAAAAAAAASk/ArsaHOMODQw/s1600/MSCI+EM+returns+1988-2012.jpg
Tu świetnie widać, że zwycięską strategią jest kupowanie na minimach 5 letnich i 10 letnich zwrotów i czekanie na roczne zyski po 5 latach rzędu ponad 35%. "
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Tsipras bedzie twardo negocjowal. Umorzenie dlugu to glowny warunek. Slowa exit nawet nie musi wypowiadac.
Tym beda go straszyc technokraci. Juz jutro zbieraja sie ministrowie finansow krajow eurozony. Najpierw byli umowieni zeby debatowac na temat Ukrainy...
W rzeczywistosci dyskusja dotyczyc bedzie nowej konstelacji z powodu warunkow Syrizy. Dzisiaj slyszalem pierwsza wypowiedz czlonka CDU Willisch:
mowil pytany o komentarz do wyniku wyborow, w twardym tonie i wyraznie uzywal okreslenia gexit.
Oni juz wiedza jakie beda warunki i probuja straszyc GR wyrzuceniem z eurozony, doskonale zdajac sobie sprawe z konsekwencji.
Jest ich tak duzo, ze nie bede wyliczal. W skrocie, to poczatek konca eurozony. Wyjdzie jeden kraj beda nastepne.
W pierwszych godz. handlu w Australii euro oslabilo sie do dolara o 0,5%. To malo, bo rynek tam jest plytki.
Prawdziwe spustoszenie zobaczymy w handlu europejskim i po 16stej.
Mysle, ze na parze eurdolar bedzie lekka masakra.
Zreszta skup obligow w wysokosci 60 mld miesiecznie jest kropla w morzu. Najdalej pod koniec roku klamca bedzie musial przemowic kolejny raz , oglaszajac nowe poziomy. To znow oslabi euro. I taki bedzie wlasnie ten rok.
Coraz slabsze euro, chwiejna UE i eurozona, wojna na Ukrainie. Brzezinski proponuje obecnosc rzolnierzy USA na UA
co juz jest calkowicie idiotycznym pomyslem, no chyba ze sie jest zadnym militarnej konfrontacji .
I na tym ma polegac koniec zimiy Kondratiewa?
@Marlod74 , jesli nie chcesz sie ratowac w PM Twoj wybor, ale nie podtrzymuj tradycji DasSowa . Widzisz, tak jak zapowiadalem, pojawia sie zwyzki zlota z forum zniknie DarSow.
Pamietaj, w zloto nie inwestuje sie pod zyski tylko pod ochrone kapitalu, zwlaszcza w obecnej sytuacji w Europie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mic888
Złoto jest wrogiem dolara i dlatego się nim walczy. Jak złoto idzie do góry to banksterka uruchamia swój oręż. Bo by wyszła na jaw całą goła prawda.
Tak jak podawal Luk w poprzendim poscie: http://news.goldseek.com/COT/1422045184.php
Po co by to robili? Niech by sobie ludzie kupowali złoto po $2000 za uncje skoro tacy naiwni?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
MusX
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mercator
1) czy Grecy którzy radośnie zagłosowali na SYRIZĘ, równie radośnie w poniedziałek zaczną wypłacać kasę z banków ? Jeśli tak to sytuacja może gwałtownie przyspieszyć. Jak zacznie się panika to zanim zostanie wyłoniony nowy sąd systemu bankowego w Grecji może już nie być.
2) Grecja ma szansę na zrównoważony budżet w tym roku. Jesli dyscyplina budżetowa zostanie utrzymana to SYRIZA ma szansę na twarde negocjacje z Trojką. Jeśli SYRIZA zacznie spełniać swoje obietnice wyborcze i na nowo zacznie trwonić kasę to sama sobie ukręci stryk na szyję bo w tej sytuacji bez pomocy Trojki zwyczajnie nie zwiąże końca z końcem. Czyli paradoksalnie: im SYRIZA będzie bardziej spełniać swoje obietnice tym bardziej będzie na smyczy Trojki. A im bardziej SYRIZA zaprzeczy własnym obietnicom tym większe szanse Grecji na niezależność
Jak się tak dobrze zastanowić to ciekawe technicznie może być karne usunięcie Grecji ze strefy Euro. Delikatnie mówiąc nie jest to takie proste.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Skoro na tapecie słonko to na dworze musi być lato? :)
Przychylam się do tego co pisał Trader21 z rok temu. Zima Kondratiewa się przedłuża z powodu dodruku. Gdyby nie to faktycznie w 2009 mielibyśmy koniec. Teraz mamy za to malowane wykresy i wskaźniki.
@Freeman
Po rewelacjach Draghiego to Niemcy są najciekwszym punktem w eurostrefie.
Żołnierze USA już są na Ukrainie, w sumie byli od początku, w tej samej formie co Rosyjscy. Czyli brygady najemników w stylu Blackwater.
http://www.zerohedge.com/news/2015-01-25/out-my-face-please-why-are-us-soldiers-mariupol
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
czy ktoś w takim razie jest w stanie skomentować te wykresy?
http://stooq.pl/q/?s=eurpln&c=1d&t=l&a=lg&b=0
http://stooq.pl/q/?s=eurusd&c=1d&t=l&a=lg&b=0
Euro idzie jednak w górę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Dlaczego patrzycie na wykresy jednodniowe? Przecież nic nie rośnie cały czas. Zawsze są wahania kursu. Marka Niemiecka czasem rosła nawet podczas hiperinflacji. Trend się liczy, reszta to szum.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
To prawda ale czy nie masz wrażenia, że zbliża się moment, że prawie każdy zatrzymany przypadkowo na ulicy (jak ten przysłowiowy windziarz) powie, że dolar musi rosnąć a euro musi spadać ? Jak ulica zaczyna pędzić w jednym kierunku jak stado baranów to może znaczyć, że trend się powoli wyczerpuje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Bardzo możliwe. Zadajcie sobie jednak pytanie czy chcecie chcecie walczyć z bankami centralnymi? Gdy USA rozpoczęło dodruk index dolara spadał prawie 3 lata. Dlaczego z euro miałoby być inaczej?
Dolar jest drogi, ale kto mu zagrozi? Jedyne co jest w stanie dołożyć dolarowi w tej chwili do zerwanie pegu przez Chiny. Możliwe, że to się stanie jeśli USA nie zgodzi się na reformy MFW i wpuszczenie yuana do SDRa. Kolejnym ciosem może być i będzie dodruk z FEDu.
Jest jeszcze jedna możliwość. Ktoś z oficjeli FED zacznie mówić o możliwości czy wręcz konieczności odłożenia w czasie podwyżki stóp o kolejny rok. Wtedy przynajmniej mały procent kapitału poszuka innych miejsc i dolar wyhamuje.
Miesiąc temu napisałem, że dolar będzie się trzymał 3-6 miesięcy po czym zaczną drukować lub "odłożą w czasie" podwyżkę stóp, teraz relatywnie 2-5 i dalej się tego trzymam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
A jakie jest prawdopodobieństwo, że USA obniży stopy ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Pojęcia nie mam. Przebąkują o tym czasem, ale czy w końcu się na to zdecydują? Możliwe, że pójdą za przykładem Europy, jednak pomimo 6 lat problemów jeszcze tego nie zrobili. Kapitał trzyma się USA, ponieważ UST dają prawie 2% zwrotu. Znajdź podobne obligacje w Europie na rynku rozwiniętym. Dolar stoi na glinianych nogach. Jeśli zrobią niewłaściwy ruch i kapitał zacznie uciekać od dolara, bardzo szybko zrobi się nieciekawie.
Należy pamiętać, że dolarów jest w obiegu dożo więcej niż euro. Dlatego to zupełnie inna zabawa niż w Europie. Ropa już spadła wyraźnie i dolar utrzymuje się wysoko tylko ze względu na sztuczny popyt spowodowany problemami na świecie. Popyt spowodowany handlem zagranicznym maleje. Yuan wypycha go systematycznie i nieubłaganie. Osobiście nie kupiłbym teraz dolara. Te które miałem już sprzedałem. Co wcale nie gryzie się z tym iż moim zdaniem jeszcze urośnie. Ryzyko jest zbyt duże jak dla mnie. Pamiętajcie o cytacie Rothschilda "ostatnie 10% zostaw dla innych".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
https://www.youtube.com/watch?v=hPtrcPqRjq8
https://www.youtube.com/watch?v=T9n4CHPST7A
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
http://blog.wintm.pl/2015/01/24/spekulacyjne-%E2%80%9Ekrotkie%E2%80%9Dpozycje-na-chf-nazywane-tez-kredytami-euro-qe/
"QE to jedynie wymiana aktywów, depozyty w ECB/ rezerwy za obligacje ( de facto również depozyty ) czego efektem będzie przeniesienie dochodów z odsetek od tych papierów dłużnych z sektora prywatnego do Europejskiego Banku Centralnego czyli dalsze pogłębianie deflacji. Miliardy EURO zostaną wycofane z gospodarki Euro zony a nie do niej skierowane!"
Wynika z tego, że EBC skupi te obligacje nie w zamian za świeżo wydrukowaną kasę, a w zamian za rezerwy i depozyty złożone w tym banku. Faktycznym efektem QE będzie nie stymulacja gospodarki UE, a właśnie wysysanie kasy z gospodarki, co zamiast do inflacji wywoła deflacje, a co za tym idzie depresje gospodarczą. Oczywiście wtedy banksterzy powiedzą musimy walczyć z deflacją, trzeba drukować jeszcze więcej. Co sądzicie o tym.
"Celem tej operacji jest najpewniej wsparcie giełd na kontynencie ( ograniczenie ilości obligacji na rynku spowoduje przejście inwestorów na inne aktywa zgodnie z teorią Tobina, tak jak stało się to np. w USA ) oraz dodatkowy zysk dla banków które będą wszystkie te transakcje obsługiwać."
Dodam jeszcze, że głównym celem pewnie jest wywołanie zapaści gospodarczej i zuborzenie społeczeństwa oraz ich jeszcze większe uzależnienie od kredytu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Jak mowi @Luk, nie mozna z oczu gubic calosci obrazu.
Wybory , wynik, w GR nie wniosa nic dobrego dla Grekow z prostej przyczyny:
GR jest bankrutem, dotychczasowa strategia Trojki doprowadzila do nagromadzenia ponad 320 mld dlugu. To jest nie do splacenia, nawet nie do zredukowania.
Kraj, ktory stanowi liczebnie mniej niz polowe Polski ma ponad 30% wiecej dlugu niz PL.
Dwie najwieksze spolki notowane w GR na gieldzie to organizator gier liczbowych i zakladow bookmacherskich
i producent napojow chlodzacych. ( tak bylo przynajmniej jakis czas temu, pisze z glowy aktualnie nie sprawdzalem )
Jak taki gasopodarka moze cos wygenerowac? Moim zdaniem jedyny atut to walory turystyczne, pod warunkiem nizszych cen. To wiaze sie z nizsza stopa zyciowa i na to musza sie Grecy zdodzic.
To wlasnie jest problem calej UE i eurozony. Pod jeden dach upycha sie zroznicowane gospodarki. Slabi na poczatku profitowali, teraz widac , ze to nie dziala w dluzszej perspektywie.
Powracajac do pary eurusd. Skoro dzisiaj rynek reaguje zwyzka euro, to w najblizszym czasie, dni , tygodnie, wroci rzeczywistosc.
Syriza nie podniesie Grecji. Syriza uswiadamia skale problemu i teraz bedzie sie o tym mowic. Nie mozna dluzej udawac, ze jest ok. Syriza moze znalezc nasladowcow w Hiszpanii. Dzieki zwycieztwu Syrizy realne problemy beda naglasniane.
UE, EBC nie maja szczegolnie duzo pola manewru.
-ulica zaglosowala, czyli wariant dzialamy jak dotad odpoada
-zrealizuja warunek Tsirpasa obetna dlugi o 60% bedzie oburzenie w DE i ogolnie duze zamieszani.
Zreszta tym sposobem zniknie z bilansow ca. 170 mrd euro. Draghi musialby to od razu zadrukowac.
-eurozona nie godzi sie umorzenie dlugow Tsirpas oglosi upadlosc i nic nie bedzie splacal. Wejda z UE na "krzywe ryje "
-wyrzucenie GR z eurozony to duze koszty i upadek wizerunku projektu politycznego.
Nastepne dni wprowadza na rynek kontynuacje oslabienia euro.
Do tego nadal jest coraz gorzej na UA. Europa, jesli nie bedzie madrze zarzadzana ma bardza zla perspektywe.
Jak w takich warunkach ma sie umacniac euro ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Mnie w takich sytuacjach zapala się kontrariańska czerwona lampka. Dlatego napiszę, że ryba płynie do dolarowej sieci z całego świata i niebawem odbędzie się wyciąganie sieci.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
ja sie na tym nie znam ale prosze zobaczcie czy warto w to wchodzic w ich akcje?podobno dobrze stoja i maja ambitne plany na wzrost
nie wiem czy na krutko?czy dlugo? w to wchodzic,co sie bardziej oplaca
za chaos w poscie przepraszam
jakby okazalo sie ze jest sens inwestycji w akcje firmy to moze bym sie skusil na kupno za jakas symboliczna kwote,oczywiscie ktos by mi musial powiedziec jak to sie z czym je,
myslalbym jak juz o inwestycji na krotki okres przy tej sytuacji jaka mamy
napiszcie co o tym sadzicie
pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Nie wkładaj pieniędzy w coś na czym się nie znasz. Tacy jak ty to idealni dawcy kapitału.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
platos
Kilka wpisów temu napisałem @ Luk @ Rubin
Pod poprzednim wpisem napisałem:
"Moim zdaniem dolar już osiągną swój szczyt i powinien zacząć spadać. W kontekście utraty popytu na dolara z uwagi na 50% spadek ceny ropy oraz znaczny spadek cen surowców strategicznych, nadal słabej gospodarki USA, przewidywanych bankructw w sektorze niekonwencjonalnej energii, popyt na dolara utrzymują:
- plotki dot QE w strefie EUR (możliwe ale nie sądzę by było w skali 1bln EUR)
- plotki o podniesieniu stóp % w USA (niemożliwe)
- plotki o rozpadzie strefy Euro (raczej wątpliwe)
- i chyba najważniejszy czynnik tj odwrócenie trendu carry trade na USD (trudno oszacować na ile będzie silny i jak się zmieni po decyzji ws stóp)"
Co wiemy od wczoraj? Wiemy że Szwajcarzy nie chca już finansować dodruku Euro. Ja ich decyzję odbieram jako wsparcie dla Niemiec i sprzeciw wobec dodruku.
Moim zdaniem ryzyko dodruku jest teraz mniejsze - albo skala bedzie mniejasza. 0,5 bln jest juz w cenach EUR.
Jak więc bedą wyglądały ryzyka:
- ryzyko dodruku EUR spada albo go nie będzie albo w mniejszej skali. (jeśli będzie to hiperinflacja i zapaść)
- ryzyko wyrostu stopy w stanach spada. Przy rosnącycym kurise USD tylko szaleniec podniesie stopy
- wzrasta ryzyko rozpadu strefy Euro ale nadal nie uważam że jest istotne
- będzie spadała motywacja ucieczki do USD.
Reasumując:
Wszędzie gdzie nie wejdę wszyscy piszą że USD się musi umacniać a mi wychodzi że niekoniecznie. Dolar jest naprawdę drogi i w trendzie wzrostowym może go utrzymać jedynie panika i ucieczka - ale w takiej sytuacji jest to zwykle końcowy etap zwyżki."
@Luk wtedy się z tym zgodził i wyglada na to że mieliśmy rację
Jak widać po wprowadzeniu QE w EUR nie było euforii. Z jednej strony oczekiwania inflacyjne wzrosły z drugiej większy dodruk został odebrany jako zmniejszenie ryzyka rozpadu strefy euro. Stąd wczorajsze info z Grecji nie wzbudziły już żadnych ruchów.
Zgadzam się z Lukiem że długoterminowo dolar może się jeszcze umocnić ale nadal twierdzę, że czeka nas głębsza korekta. Wtedy do gry wejdzie FED i stopy - i nikt nie wie co zrobią.
Wszystko zależy od rozmów o reformie IMF i nowych SDRach. No i pytanie czy nie bedzie QE 4 USD i zerwania pega USD/RMB. Prognozowanie długoterminowych kursów dziś to szaleństwo bo decyduje o tym nie rynek tylko kilku przyjaciół z CFR.
Na dolara negatywnie wpływa spadek cen ropy (spadek popytu na dolara, niewielki wpływ na gospodarkę z uwagi na dużą produkcję własną) - na Euro musi wpłynąć pozytywnie.
Oczywiście rynek może siłą rozpędu dojśc do parytetu 1-1 na EUR?USD ale moim zdaniem to już koniec wzrostów USD. To te Rotchildowskie 10%. Nawet ostatnia eskalacja działań zbrojnych na UKrainie nie wpłynęła na USD - to potwierdza jego ostatnią relatywną słabość...
No i na koniec ulubiony temat wszystkich na tym blogu. Wróciliśmy do ujemnej korelacji złoto/usd (przynajmniej na jedną sesje ale ruch jest dość znaczny i w kluczowym technicznie miejscu!)
Odbicie od linii trendu spadkowego na 1300-1320 złota w ujeciu dolarowym pokazuje że o trendzie wzrostowym jeszcze za wcześnie by mówić. Jeśli tak to możemy oczekiwać spadku cen kruszcu w USD a to jak uspokoi się sytuacja w UE i UA doprowadzi do spadku cen złota w PLN i byc może testu ostatnich sygnałów kupna na parach gold/ PLN, EUR, etc
A co do zimy Kondratiewa, jej koniec nastąpi jak sie gracze dogadaja w sprawie IMF. W październiku jest szczyt do tego czasu sprawa bedzie jasna. Kryzys zniknie na dekadę pompowany emisja SDRów i to mimo faktu ze żaden problem z długami nie zostanie rozwiązany.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"prosze zobaczcie czy warto w to wchodzic w ich akcje?"
to nie tak się robi. Jeśli naprawdę chcesz zarobić to musisz sięgnąć po informacje, które są dla inwestorów niedostępne ("insider trading"):
- czy zwiększa się presja managementu na wydajność: im większa presja tym w firmie dzieje się gorzej,
- czy personalni chodzą zestresowani (jeśli tak, to dostali prikaz dociskania pracowników, czyli firmie nie idzie zbyt dobrze, znaczy się "musimy oszczędzać")
- jak często management pracuje z domu i znika na całodzienne workshopy poza biurem - im rzadziej się w biurze pojawiają, tym gorzej dla przyszłości firmy bo oznacza to, że management nie wie jak ustawić firmę na przyszłość.
- jak jest z zaopatrzeniem w "goodies": jeśli zaczyna brakować firmowych długopisów, spinaczy, papieru z nadrukiem i kawy w pomieszczeniach socjalnych to znaczy że firma robi bokami,
- im częściej szef wyskakuje z pomysłami, które muszą być zrealizowane "na wczoraj" a nie były planowane wcześniej, tym większy burdel decyzyjny panuje w firmie i tym gorsza jest de facto jej sytuacja.
- nie omijaj żadnego zebrania dla pracowników, rejestruj takie stwierdzenia jak "markt durchwachsen", "konsolidierung" czy "fokussierung". Jeśli pomiędzy ze spędami zmieniają się kpi podawane pracownikom to oznacza przeważnie, że management próbuje oszukać akcjonariuszy fałszując statystyki.
- które działy wypadają na zewnątrz ("outsourcing"). Generalnie im więcej pracy wylatuje na zewnątrz, tym gorzej dla jakości waszych usług.
I tak dalej, i tym podobnie. Obserwuj ludzi, rozmawiaj z nimi. Z wewnątrz firmy widać co najmniej 10 razy więcej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Rozpoczną od naszej PLN.
http://stooq.pl/q/?s=usdpln&c=10y&t=c&a=lg&b=1
Teraz turecka lira.
http://stooq.pl/q/?s=usdtry&c=10y&t=c&a=lg&b=1
Teraz argentyńskie peso.
http://stooq.pl/q/?s=usdars&c=10y&t=c&a=lg&b=1
Teraz indyjska rupia.
http://stooq.pl/q/?s=usdinr&c=10y&t=c&a=lg&b=1
Przepatrzyliśmy duże kraje na trzech kontynentach. To nie jest tak, że to jest tylko lokalny wybryk złotówki, że się dolar umacnia. To jest globalny zwrot ku dolarowi. Tak jak w 2008 była globalna ucieczka z dolara po Lehmanie tak teraz jest na odwrót. I to w USA jest lepiej niż wszędzie indziej.
USA ma cwany plan. Oni praktycznie nie są uzależnienie od importu. Wszystko mogą wytworzyć i wydobyć u siebie. Imigranci będą napędzać konsumpcję. Ludzie od nowa zaczną budować oszczędności na bazie umacniającego się do walut całego świata dolara. To jest zwrot do wewnątrz.
Gospodarka USA stoi na glinianych nogach ? Wpiszcie w google "gospodarka USA", wejdźcie w wikipedię i przeczytajcie. Zbudowali na świecie popyt na dolara, a teraz na tym skorzystają. Ludzie w USA zaczną budować oszczędności, a obligacje sfinansuje Draghi i napływający zewsząd kapitał. Jak jeszcze wywołają jaką wojnę to już w ogóle napływ imigrantów zasili gospodarkę, a jeszcze uzbrojenie się opchnie za dobrą kasę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
platos
proponowałbym jakąś kosekwencje wprowadzić w Twoich komentarzach bo najpierw twierdziłeś że dolar sie umocni a ostatnio twierdziłeś że się osłabi a teraz znów że sie umocni.... i wszystko w tonie pewności.
To co wykazują twoje wykresy to po prostu skutek zmiany trendu na carry trade czyli jak FED drukował to kupowano aktywa na świecie i sprzedawano dolara wiec się osłabiał teraz FED przestał drukować więc dolar sie umacnia bo zamyka się pozycję na aktywach świata i kupuje dolara.
Wnioskowanie na tym prostym mechanizmie dalszych kierunków jest zupełnie bez sensu bo cały trend który z mozołem sobie wyrysujesz panowie z FED zmienią jedną wypowiedzią np o odłożeniu podniesienia stóp % albo o rozważeniu dalszego luzowania ....
Ponawiam jednak prośbe o konsekwencje i trzymanie się swojego zdania oraz oderwanie od bieżączki z każdym wahnięciem dziennych kursów.
proponowałby też lepsze argumentowanie niż "cwany plan". Jak np w tym planie bedzie wyglądał, Twoim zdaniem wzrost liczby bezrobotnych i bankructw z sektora niekonwencjonalnych weglowodorów? Kilkusetmiliardowy nawis śmieciowych obligacji z tego sektora? Jak przy wysokim bezrobociu imigracja ma zwiekszyć konsumcje? .... Szkoda to komentować...
A popyt na dolara - jak przy spadku cen ropy o połowę, Twoim zdaniem bedzie sie kształtował popyt na dolara? Jak ten popyt sie zachowa w świetle odejścia/ograniczenia dolara w handlu przez Rosje, Chiny czy ostatnio Iran?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rufi01
zasadniczo nie poleca się inwestowania w akcje firmy w której się pracuje ponieważ w razie kłopotów /firmy/ stracisz równocześnie pracę i zainwestowane środki
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Mógłbyś przytoczyć mój komentarz w którym twierdzę, że $ się osłabi ?
Po co im dalsze luzowanie jak obligi, i giełdy będzie napędzało euro ?
Cwany plan jest uargumentowany w kolejnych zdaniach.
Węglowodory przejmą banki które opchną je firmom paliwowym.
Branża łupkowa nie upadnie - zmieni tylko właściciela.
Bańka internetowa i upadek Lehaman i części branży nie obalił USA to łupki to zrobią ? Za firmą internetową wycenianą na 1 mld $ mogło się kryć wynajmowane biuro w Bostonie z informatykiem i sprzątaczką. Za większą częścią łupków jest namacalna ziemia kredytobiorcy, maszyny i infrastruktura do wydobycia i złoże mniejsze czy większe.
Imigracja zwiększyła się konsumpcję poprzez dekret Obamy. Od tej pory kilkanaście mln ludzi z Meksyku, Am. Środkowej i Chińczyków ma legalny pobyt z prawem do zasiłku. Te kilkanaście mln ludu dostanie kasę do ręki. To nie tak, że oni nic nie jedli. Ale przybył legalnie taki Meksykaniec, a za nim nielegalnie zjechała 10 osobowa rodzina. Z jego pensji żyją, jedzą i wszystko. Teraz z tych do osób niech 4-5 są pełnoletnie.
Widzisz różnicę w 1 pensji na 11 osób, a 1 pensją i 5 zasiłkami na 11 osób ?
Oni tam tak żyją. Tam jest zasiłek koło 300$ tygodniowo. Myślisz, że latynosom mieszkającym w "altanie z tektury" potrzeba coś więcej do życia ?
Niech gość zarabiał 3000$. Teraz miesięcznie 5 osób weźmie 5x1200$ zasiłku.
Zamiast 3000$ jest 9000$ - można konsumować.
Teksas i California ciepłe stany. Nie trza węgla, nie trza domu ocieplać. Jedzenie, telewizor 60', ipad i ciuchy i jest impreza.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
platos
Prosze bardzo oto Twój komentarz:
"Rubin /2015-01-22 16:32:32
Freeman, Luk
Ruchy są bardzo duże bo jednej połowie rynku wydaje się jedno a drugiej drugie.
Teraz PLN ( wiem mocno uderzę ) wcale nie musi się BARDZO osłabiać do CHF i $.
Teraz bardzo szybko do PLN powinno spadać euro. Im szybciej i mocniej tym szybciej Belka zetnie stopy. Kiedy to się stanie CHF i $ polecą w kosmos. Także nie musi to być natychmiast, ale raczej niedługo. Tak więc połowa "rynku" cierpi na krótkowzroczność i kupuje PLN, a druga bardzo dobrze wie co jest na horyzoncie i sprzedaje PLN. Przy tym obie myślą że robią dobry interes. IMO pierwsza się myli."
Jak więc wyjaśnisz dzisiejszą różnicę zdań na temat USD?
Przeciez Belka stóp nie ruszył! co więc zmieniło się w twojej ocenie?
No chyba że każdą zmiane kursu bedziesz uważał za potwierdzenie swoich przewidywań niezależnie.
--------------------------
Co do Twojej argumentacji nie odnosisz się do meritum tylko lejesz wode:
Wzrost dolara w wypowiedzi z godz 15.32 argumentujesz niezależnością gospodarczą
cytat: "USA ma cwany plan. Oni praktycznie nie są uzależnienie od importu. Wszystko mogą wytworzyć i wydobyć u siebie."
co jest bzdurą biorąc pod uwagę gigantyczny deficyt handlowy USA z resztą świata. gdzie więc tu niezalezność gospodarcza?
-------
Ponadto w tej samej wypowiedzi prognozujesz dalszy wzrost PKB usa napędzany imigracją! Cytat: " Imigranci będą napędzać konsumpcję. Ludzie od nowa zaczną budować oszczędności na bazie umacniającego się do walut całego świata dolara. To jest zwrot do wewnątrz."
ja argumentuję że konsumpcja nie bedzie rosła bo rośnie bezrobocie i spada udział zatrudnionych w wieku produkcyjnym. I nadal uważam ze tak bedzie.
Ponadto nie piszesz o imigracji ale o statystykach USA - liczba imigrantów znacząco się nie zwiekszy tylko liczba w statystykach. Ich konsumcja tez nie bo właściwie wszyscy mają pracę - chyba nie sadzisz że mieszkają w USA bo jest taniej niż w Meksyku... Nielegalni imigranci maja pracę i to ich trzyma w USA na zasiłki sie nie przeniosą.
Transfery socjalne o których piszesz nie zwiekszą znacząco PKB a nawet jeśli to tylko poprzez powiększenie deficytu budżetowego - długu. a wiec nie może nastąpić wzrost na kurs USD bo nie zmieni sie wskaźnik dług/PKB czyli ryzyko posiadania waluty.
------
Potem twierdzisz że gospodarka USA jest w dobrej kondycji dzięki popytowi na dolara:
cytat: "Gospodarka USA stoi na glinianych nogach ? Wpiszcie w google "gospodarka USA", wejdźcie w wikipedię i przeczytajcie. Zbudowali na świecie popyt na dolara, a teraz na tym skorzystają. Ludzie w USA zaczną budować oszczędności, a obligacje sfinansuje Draghi i napływający zewsząd kapitał. Jak jeszcze wywołają jaką wojnę to już w ogóle napływ imigrantów zasili gospodarkę, a jeszcze uzbrojenie się opchnie za dobrą kasę."
ja pokazuje skąd bierze się popyt na dolara i gdzie sie on kończy i jakie są źródła jego słabnięcia.
--------
co do łupków - zwolnienia w sektorze i default w kredytach jest faktem. Nastąpiła na dużą skale nieefektywna alokacja kapitału i znaczna jego część zostanie stracona. To sa fakty! One bedą miały wpływ na PKB.
Z punktu widzenia kursu dolara nie ma znaczenia kto jest właścicielem tego biznesu i wogóle sie do tego nie odnoszę bo to nie ma znaczenia w kontekscie kursu USD.
Reasumując,
- po pierwsze podajesz twierdzenia, które wyjaśniasz w sposób albo zupełnie niezgodny z rzeczywistością (vide niezalezność USA)
- po drugie podajesz argumentacje które nie maja nic wspólnego z tezą którą chcesz udowodnić (forma własności sektora łupkowego) a zupełnie odrzucasz wynikające z tego faktu negatywne konsekwencje dla rozważanego tematu.
a po trzecie - podajesz przykład mających sie pojawić zjawisk realnych (zwiększona imigracja) a opisujesz jedynie zmianę zasad statystycznej klasyfikacji emigrantów
apeluje o głębsze zastanowienie się nad sposobami argumentacji i ich rzeczywistym wpływem na omawiane zjawisko...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Nie ma żadnej różnicy zdań. Rozumiem, że chcesz dokładnych terminów kiedy Belka coś zrobi. Zara zadzwonię i się zapytam. Wracając do meritum. Moja prognoza jest taka. Jest koniec stycznia. Mamy dolara po 3.75. Zakładam, że obniżka stóp będzie marzec/kwiecień. Do tego czasu powinno być ustabilizowanie z wahaniami od 3,65-3,80. Później zakładam dalszy wzrost.
Po prostu przyjąłem że teraz nastąpi spadkowa korekta w trendzie wzrostowym. Oczywiście Ty 4 dni po moim wpisie pytasz mnie czemu Belka jeszcze nie ściął stóp. Nie no powinien co tydzień zmieniać. Raz w górę raz w dół, żeby nie było nudy. Uważaj do trendu wzrostowego wrócimy XX marca o godzinie XX:XX przy cenie X,XX za $. Prościej wytłumaczyć nie umiem. Nie wiem czy tak trudno to wywnioskować z zacytowanego komentarza. Nie mam zamiaru tłumaczyć tu wszystkiego na poziomie piaskownicy.
Dalej nie widzę sensu wchodzić w dyskusję. Porównując. Napływa do Polski 5 mln imigrantów w kilka lat, a produkcja i spożycie chleba bez zmian. Nie, nie tylko statystyki się zmieniły. Nieee - no pewnie...
Potęga gospodarcza Rosja nie ma deficytu. Leć po ruble do kantoru.
Spread 20-30% Może poczęstujesz się hrywną. Kupno 15.00 Sprzedaż 35.00
Odnosisz się do pojedynczych zdań wyrwanych z całości zamiast tą całość zrozumieć i do niej się odnieść. Gdybym był złośliwy zrobiłbym tak samo.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
tom098
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
temat z Zalando odpuscilem.
nie traktujcie tego pytania za banalne tylko odpiszcie
co mialo wplyw na dzisiejsza strate franciszka po wczesniejszym umocnieniu?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00