W ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia z bardzo silnymi wzrostami cen metali szlachetnych. Niewątpliwie miała na to wpływ zmiana polityki banków centralnych. FED po listopadowej panice na rynkach akcji wycofał się z dalszych podwyżek stóp procentowych. EBC wytrzymał bez dodruku raptem dwa tygodnie po czym powrócił do psucia waluty pod inną postacią. Co więcej banki centralne na całym świecie dały czytelny sygnał iż potrzebujemy wyższej inflacji (idiotyzm !!!!) oraz że musimy ponownie obniżyć stopy i wznowić dodruk aby rozruszać gospodarkę (kolejny idiotyzm). Taką politykę stosowano w Japonii przez dwadzieścia lat zwane dziś zmarnowanymi dekadami. Jak to mawiał Albert Einstein - „Szaleństwem jest robić wciąż to samo ale oczekiwać innych rezultatów”. W każdym razie zmierzamy do sytuacji w której będzie nam rosła inflacja podczas gdy banki centralne będą utrzymywać skrajnie niskie stopy procentowe.
Co to oznacza w praktyce?
A no to, że negatywne rzeczywiste stopy procentowe staną się jeszcze bardziej negatywne. W przełożeniu na polski oznacza to, że odsetki od obligacji czy lokat będą niższe od inflacji. W takim właśnie otoczeniu najsilniej rośnie cena złota. To że ostatecznie banki centralne powrócą do dodruku było oczywiste ze względu na skalę zadłużenia na każdym poziomie. Jedyną niewiadomą było pytanie kiedy dokładnie. Dążę do tego, że to co możemy i powinniśmy zrobić to skupić się na fundamentach dzięki czemu możemy przewidzieć pewne trendy i uzbroić się w cierpliwość.
Piszę o tym w kontekście polskiej giełdy, która pewnie w perspektywie kilku max kilkunastu miesięcy osiągnie dno po czym wejdzie w kilkuletni okres silnych wzrostów. Przesłanek przemawiających za takim scenariuszem jest niemiara. Piszę o tym już dziś aby przygotować Was mentalnie to wejścia na rynek w skrajnie trudnym momencie. Momencie gdy wszędzie na około słyszymy negatywne dane z gospodarki, a wśród inwestorów panuje strach. Na taki moment powinniście już dziś się przygotowywać gdyż jeżeli z obecnych wycen zejdziemy jeszcze kolejne 15-20% do odbicie w pierwszej fazie wzrostów może być równie spektakularne jak w 2009 roku.
Czemu GPW będzie liderem wzrostów kolejnej hossy?
1. Potężne dysproporcje w wycenach
Podczas obecnej hossy trwającej już ponad 10 lat kapitał migrował głównie na rynki rozwinięte w szczególności do USA. Jak widzicie poniżej wyceny akcji globalnych (World) wskazują na silne przewartościowanie z CAPE na poziomie 23,5. Jeszcze droższe są akcje w USA. Na ich tle dobrze wyglądają neutralnie wycenione akcje w krajach rozwijających się.
Na szczególną uwagę jednak zasługują akcje z naszego regionu - Emerging Europe obejmujące: Polskę, Rosję, Czechy, Słowację, Bułgarię i Rumunię. Akcje w naszym regionie są obecnie bardzo tanie i gdybyśmy mieli takie wyceny po okresie paniki na rynkach to bez wachania zainwestowałbym w nie pokaźny kapitał. Uważam jednak, że ze względu na silne spowolnienie gospodarcze tanie akcje staną się jeszcze tańsze, a polska waluta osłabi się jeszcze kilkanaście procent dając inwestorom bardzo dobry punk wejścia.
2. Akcje akcjom nie równe.
Obecnie na polskim rynku mamy do czynienia z dość silnymi dysproporcjami w wycenach. Mianowicie najdroższe są akcje największych spółek wchodzących w skład WIG20. Znacznie atrakcyjniej wyglądają spółki średnie. Bardzo tanie są natomiast akcje najmniejszych spółek w ramach sWIG80. Nie dość, że mają P/E poniżej 10 to jeszcze wypłacają 3,35% dywidendy co jak na dzisiejsze standardy jest bardzo przyzwoitym poziomem.
W tym momencie od razu muszę zaznaczyć, iż z mojego doświadczenia wynika, że w pierwszej fazie hossy najsilniej rosną akcje dużych spółek. Związane jest to z przepływem kapitału określanego jako smart money. Najwięksi gracze widząc atrakcyjny rynek inwestują w niego poprzez dostępne instrumenty, które w zdecydowanej większości zapewniają ekspozycję wyłącznie na największe spółki. Z czasem dopiero pod trend podłączają się mniejsi gracze koncentrując się na mniejszych i zazwyczaj atrakcyjniej wycenionych spółkach.
3. Co robi polski Smart Money?
Bardzo atrakcyjne wyceny polskich spółek dostrzegają także najwięksi gracze. Zdają oni sobie sprawę, że tak niskie wyceny nie utrzymają się długo. W ciągu niespełna dwóch ostatnich lat Michał Sołowow, Dominika Kulczyk, Roman Karkosik czy Zygmunt Solorz przeprowadzili właśnie skup akcji własnych. Oznacza to, że albo za prywatne pieniądze dokupują akcji kontrolowanych przez siebie przedsiębiorstw albo skupują akcje całkowicie aby wycofać spółkę z giełdy. Tak postępują ludzie, którzy wiedzą co robią i nie mówię tu o pokazowych działaniach a transakcjach, których łączna wartość zbliża się do 4 mld zł.
4. Wyceny akcji oczami międzynarodowych inwestorów.
Zarządzający aktywami o znacznej wartości szukając atrakcyjnego rynku akcji biorą pod uwagę dwie rzeczy. Wyceny akcji co opisałem powyżej oraz kurs waluty. Te dwie zmienne mają ogromny wpływ na nasz wynik z inwestycji. Jeżeli cena akcji się nie zmieni ale wzrośnie kurs lokalnej waluty to tak czy tak mając dolara jako wspólny mianownik dla naszych międzynarodowych inwestycji wychodzimy na plus. W idealnym otoczeniu inwestujemy w tanie akcje pod względem fundamentalnym wyceniane jednocześnie w silnie niedowartościowanej walucie.
Globalni gracze jeszcze do niedawna mieli dwa ETF’y przez które mogli inwestować na polskim rynku. Mowa o EPOL (iShares’a) oraz PLND (Vaneck’a). Oba denominowane w dolarach. Ze względu jednak na niskie zainteresowanie do dziś uchował się tyko EPOL. Problem jest jednak taki, że jego historia sięga max do 2010 roku, a moim celem jest pokazanie Wam wyceny polskich akcji w dolarze jednocześnie w możliwie jak najdłuższym czasie. W tym celu posłużyłem się wykresem WIG20 wyrażonego w amerykańskim dolarze.
W latach 2003 - 2008 dla międzynarodowych graczy inwestycja w polski rynek akcji przełożyła się na zysk rzędu 500% na co złożyły się zarówno wzrost cen akcji jak i umocnienie polskiej złotówki względem dolara. Zyski zapewne były większe gdyż przedstawiony indeks nie uwzględnia dywidend wypłacanych przez 5 lat.
Obecnie wyceny WIG20 w ujęciu dolarowym znajdują się 65% poniżej poziomów z 2007 roku. W ujęciu realnym ujmującym dewaluację dolara wynikającą z inflacji znajdują się jeszcze niżej. W ramach ciekawostki czerwoną ramką zaznaczyłem Wam poziomy przy których pewnie dokonam większych zakupów. Abyśmy je osiągneli powinny obniżyć się wyceny akcji. Może także osłabić się dalej złotówka względem USD. Jeżeli jednak dojdzie do większej paniki to zrealizują się oba scenariusze co sprawi, że polskie akcje staną się mega atrakcyjne. Dla mnie będzie to idealny moment aby pozbyć się dolarów czy franków szwajcarskich i obkupić się w akcje mając w głowie, że po tym jak dokonam zakupów ceny mogą jeszcze przez jakiś czas spadać. Dla mnie jednak jest to inwestycja na lata jak kiedyś Gazprom, a nie łapanie dołka po to aby pozbyć się akcji z 10% czy 20% zyskiem.
5. Globalna migracja kapitału.
O tym jak kapitał migruje pomiędzy rynkami rozwijającym się a USA pisałem wielokrotnie. W kontekście dzisiejszego artykułu jest to jednak bardzo ważne. Jak widzicie w ostatnim cyklu kapitał trafiał głównie do USA wzmacniając jednocześnie dolara. Obecna sytuacja pod wieloma aspektami przypomina rok 2000. Jeżeli historia podobno się nie powtarza ale jej znajomość bardzo ułatwia prognozowanie przyszłości. Wnioski wyciągnijcie sami.
W tym momencie niektórzy z Was mogą pomyśleć: dobrze, ale Polska nie jest już krajem rozwijającym się. Awansowano nas do grupy krajów rozwiniętych. Ja w tym widzę tylko pozytywy. Dla inwestorów GPW nadal jest postrzegana jako jeden z krajów Europy Środkowo - Wschodniej lecz dzięki statusowi kraju rozwiniętego znacznie spadło ryzyko inwestycyjne. Co więcej obecny rząd na każdym kroku stara się zadowolić międzynarodową finansjerę w efekcie czego atak na walutę naszego kraju jak tem przeprowadzony niedawno na Turcję jest bardzo mało prawdopodobny.
6. Wzrost gospodarczy
Polska gospodarka mimo chorej polityki rozdawnictwa póki co trzyma się dobrze. Mamy bardzo wysoki wzrost PKB wynoszący 4,7% rok do roku w porównaniu do 1,1% dla Strefy Euro. Na tle Europy przyzwoicie wygląda także sytuacja demograficzna po uwzględnieniu migracji dobrze wykształconych i bardzo zbliżonych kulturowo Ukraińców. Zadłużenie kraju także jest na przyzwoitym poziomem względem „konkurencji”. Wszystko to sprawia, że Polska stała się atrakcyjnym miejscem do ulokowania kapitału dla potencjalnych inwestorów.
Co ważne jako jeden z nielicznych krajów posługujemy się własną walutą, która w otoczeniu potencjalnego spowolnienia gospodarczego natychmiast się osłabia co daje tymczasowy impuls łagodzący skutki kryzysu. Polska złotówka pełni rolę pewnego stabilizatora. Jak jest to istotne pokazuje grafika obrazująca wzrost gospodarczy w Europie tuż po ostatnim kryzysie.
7. Migracja gigantycznego kapitału z Izraela.
W 2012 roku Henry Kissinger osoba mająca kolosalny wpływ na globalną politykę w przypływie szczerości zakomunikował, iż za 10 lat nie będzie Izraela. Chwilę później w podobnym tonie wypowiedział się Rotschild (nie pamietam który). Nie są to osoby, które bawią się w przewidywanie przyszłości. Oni ją kreują.
Trzy lata temu rozpoczął się trend migracji kapitału z Izraela do Polski. W pierwszej kolejności emisariusze odpowiednich rodzin wykupowali ziemie, przedsiębiorstwa czy nieruchomości. Z czasem migracja się nasiliła. Dziś sami wiecie jak wygląda sprawa powrotu Żydów do Polski oraz ustawa 447. Z mojej strony chcę tylko zwrócić uwagę na fakt, że dla gospodarki jako całość migracja tak gigantycznego kapitału może bardzo pozytywnie wpłynąć na wzrost gospodarczy oraz wyniki spółek giełdowych. Czy pozytywnie wpłynie to na jakość życia przeciętnego Polaka pozostawiam bez odpowiedzi.
8. Zmiany polityki NBP
Polityka prowadzona przez Narodowy Bank Polski niczym się specjalnie nie wyróżniała przez ostatnie lata. Na przestrzeni jednak ostatnich trzech miesięcy doszło do kolosalnych zmian, które mogą mieć wpływ na rynek akcji.
a) Zakupy złota
Przez lata NBP posiadał rezerwy złota wynoszące 112 ton. Zakupy przeprowadzone w ostatnich miesiącach sprawiły że obecnie rezerwy złota wynoszą już 228 ton. Jest to bardzo ale to bardzo dobry ruch. Rezerwy banków centralnych w zdecydowanej większości stanowią waluty obce jak dolar czy euro. W sytuacjach kryzysowych kiedy to gwałtownie spada wartość lokalnej waluty bank centralny w teorii powinien sprzedawać waluty obce i w ten sposób stabilizować kurs. Gdy pod koniec 2016 roku przeprowadzono atak na polskiego złotego aby dezaktywować opcje walutowe NBP nie podjął żadnych działań do czasu gdy kurs USD przekroczył 4,25 a EUR 4,50. Z drugiej strony bank centralny peryferyjnego kraju jakim jest Polska rzadko kiedy na szanse w starciu z globalnym kapitałem spekulacyjnym. Innymi słowy zwiększenie rezerw złota jest bardzo dobrym krokiem, który może w przyszłości pomóc stabilizować kurs waluty lub w razie większych zawirowań w systemie monetarnym ustabilizować kurs złotówki na wyższym poziomie.
Swoją drogą pojawiły się spekulacje mówiące, iż polskie złoto zdeponowane w Londynie stanowi „zabezpieczenie” pewnych roszczeń wynikających z pewnej ustawy o której ostatnio głośno. Pytanie ile w tym prawdy?
b) Zapowiedzi bankierów centralnych
Kolejna zmiana polityki ze strony NBP dotyczy planowanych zakupów akcji. Jeszcze do 2008 roku jedynymi zadaniami banków centralnych było regulowanie podaży waluty oraz wysokości stóp procentowych. Na przestrzeni dekady najważniejsze banki centralne zaczęły bawić się w fundusze hedgingowe skupując wszelkiej maści aktywa i wypaczając całkowicie mechanizmy rynkowe. NBP, który jeszcze do niedawna nie angażował się w takie działania zamierza to zmienić co sygnalizują członkowie zarówno banku jak i Rady Polityki Pieniężnej. To jest chore!!! Grupa bankierów przy pomocy waluty, którą mogą kreować poza wszelką kontrolą będzie skupować akcje podnosząc lub obniżając ich kurs w zależności od swojego widzi mi się. Członkowie NBP dostaną zabawkę przy pomocy której będą manipulować kursami akcji prowadzą prywatnie front running (wyprzedzające ruchy). Mimo, że takie działania uważam, za skrajnie szkodliwe to dodatkowy kupiec jakim będzie NBP pozytywnie wpłynie na wyceny spółek giełdowych co jest kolejnym czynnikiem potwierdzającym dobre perspektyw dla GPW.
9. Czy zatem kupować polskie akcje już teraz?
Moim zdaniem nie. Praktycznie każda duża gospodarka na świecie silnie spowolniła i nie specjalnie widać aby trend ten miał się odwrócić. Bardzo dobrze sytuację gospodarczą jak i perspektywy dla akcji obrazuje poniższa grafika.
No tak ale przecież FED rozpoczął już proces obniżek stóp procentowych co rzekomo pomoże wynieść ceny akcji na nowe maksima jak się spekuluje. Może Was zdziwię ale do spadków dochodziło właśnie w okresie obniżek a nie podwyżek stóp procenowych co doskonale potwierdza poniższa grafika.
Kolor niebieski odzwierciedla wysokość stóp procentowych w USA. Kolorem czerwonym zaznaczyłem okres spadków cen akcji.
Wracając jednak do gospodarki, Niemcy, nasz największy partner handlowy wpadł w recesję. Nic w tym dziwnego skoro największą część gospodarki stanowi eksport w którym 20% udział ma sektor motoryzacyjny, który jako pierwszy odczuwa skutki globalnego spowolnienia. Mówiąc wprost spowolnienie u naszego zachodniego partnera za moment zacznie być odczuwane m.in. i w Polsce przekładając się na spadek PKB i być może obniżkę oceny przyznawaną przez największe agencje ratingowe. Jak to się przełoży na wyceny akcji jak i kurs złotówki chyba już wiecie?
Podsumowanie
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe czynniki, nie mam dużych wątpliwości, iż polska giełda zapewne obok Rosji czy Turcji będzie jednym z liderów wzrostów w trakcie kolejnej hossy. Piszę jednak o tym gdyż dla wielu z Was ma ona szczególne znaczenie. Każdemu z nas dużo łatwiej znaleźć informacje czy to na temat spółek, wskaźników czy wielu innych przydatnych rzeczy. Bariery językowej nie przeskoczymy i tyle.
Bardzo ważne jest jednak zrozumienie obecnej sytuacji i groźby spadków. Jeżeli pojawią się one w USA jak pod koniec zeszłego roku to przełożą się także negatywnie zarówno na wyceny spółek na GPW jak i kurs polskiej waluty. Strach na rynkach już widać zarówno po wycenach walut określanych jako safe haven oraz rentowności obligacji (im niższa tym większa niepewność wśród inwestorów). Z czasem jednak panika na rynkach zostanie podobnie jak pod koniec roku wykorzystana do uzasadnienia wznowienia dodruku. Nie będzie to jednak 60 mld czy 80 mld miesięcznie lecz najprawdopodobniej banki centralne określą „optymalną” rentowność obligacji rządowych co prostym językiem oznacza drukujemy tyle ile potrzeba. W Japonii czy strefie euro pewnie będzie ona pomiędzy 0-0,5% dla dziesięciolatków. W USA zapewne pomiędzy 1 - 1,5% w zależności czy będą to obligacje 10-cio czy 30-cio letnie. Póki co od początku roku ich rentowność spadła do 1,68% i 2,16% odpowiednio. Jak na rynek „bezpiecznych” obligacji jest to horrendalna zmiana.
Wysoką inflacją w takim otoczeniu uda się zdewaluować znaczną część długu. Jednocześnie tak niskie odsetki od obligacji będą nasilać migrację kapitału na rynek akcji. Ostatecznie akcje płacące 3-4% dywidendy są bardzo atrakcyjne w porównaniu do obligacji płacących mizerne 1% odsetek.
Nim jednak do tego dojdzie czeka nas raczej trochę zawirowań i na to powinniście się mentalnie przygotować. Obserwujcie sytuację, wyceny akcji oraz kurs złotówki bo w pewnym momencie przyjdzie dobry moment na zamianę dolarów oraz franków na polską walutę i obkupienie się w tani akcje. Pamiętajcie jednak, że zazwyczaj najlepszy moment na zakupy to moment tuż po panice, kiedy to wszyscy na około wieszczą kolejne spadki. Obyście wtedy mieli wystarczająco odwagi aby podjąć działanie. Odwaga zaś przychodzi wraz z wiedzą. Pamiętajcie o tym.
Trader21
trader21
Sorki że z takim opóźnieniem ale wcześniej nie miałem czasu na odpowiedzieć na pytania zadawane w komentarzach. Poniżej nadrabiam zaległości.
@RK1
„W wywiadach dla Wapniaka i dla parkiet.tv mówiłeś o tym, że jeżeli dojdzie do obniżki stóp i QE na 3 zmiany to pozbywasz się walut safe haven i inwestujesz w akcje w krajach rozwijających się. Czy w takim razie uważasz, że inwestorzy rzuca się z powrotem na rynek akcji widząc co się dzieje tj. napięcia z każdej strony Indie, Pakistan, Iran, Chiny itd. Gdzie tu ochrona kapitału czy to wyłacznie pod szybki zysk. Jezeli tak to czy to jest Twoją strategia dlugo/krótkoterminowa. „
ODP. Czas na ochronę kapitału jest teraz. Po okresie większej paniki, masowych obniżkach stóp procentowych oraz nielimitowanego dodruku przyjdzie czas na chciwość.
@Dominiq
W polskich domach maklerskich np. mBank łatwo dostępny jest ETF z pokryciem w fizycznym srebrze zdeponowanym w banku HSBC (VZLC ETFS Physical Silver). ETF sprzedawany na rynku Xetra. Pytanie do IT Team i doświadczonych osób. Jak oceniacie inwestycje w ten ETF (bezpieczeństwo, płynność...). ETF jest według KID zarejestrowany w Irlandii, Czy w przypadku Brexitu nie będzie problemu z wyjściem z inwestycji? Pytanie dotyczy zresztą bardzo wielu innych ETF tam zarejestrowanych."
ODP. Za grosz nie mam zaufania do HSBC więc analiza ETF’u dla mnie jest pozbawiona sensu. Są dwa ETF’y zabezpieczone metalem które mogę polecić to ZKB (Zuricher Kantonal Bank) oraz Sprott. Oba notowane w Nowym Jorku.
Ciągle nie rozumiem dlaczego utrudniacie sobie życie korzystając z brokerów mających tak kiepską ofertę. Przez DIF (opisany w niezbędniku / platformy brokerskie) bez problemu kupicie każde aktywo czy to na giełdzie w NY czy Toronto. Poza tym za 2-3 tygodnie najprawdopodobniej napiszę art nt. kolejnego sensownego brokera, którego już testujemy od pewnego czasu.
@daniel92
„Czy przewidujesz głębsza korektę na złocie, po tak dużych wzrostach? Czy Twoim zdaniem warto w tej chwili dokonać zakupów? W końcu korelacja xauxag utrzymuje się wciąż na historycznych maksimach.”
Nigdy nie kupuję po takich wzrostach ale nie bardzo mam Ci co powiedzieć. Fizyka nie kupowałem od kilku lat bo mam już go sporo. Czasami dokonywałem spekulacyjne ruchy ale to na ETF’ach.
Korekta na złocie by się przydała, srebrze niekoniecznie. Swoją drogą pamiętam jak w 2016 roku czekałem na korektę na RSXJ (małe spółki rosyjskie) i się nie doczekałem. Cena x 2 w ciągu roku przy czym RSI nie spadło nawet na moment do 50. Banki centralne pokazały, że QT czy podwyżki stóp nie wchodzą w grę więc rajd na metalach to raczej dopiero się zaczyna. Krótkoterminowo jednak nie mam pojęcia co się stanie.
@Flex
„Złote monety już dobrych kilka lat temu dopracowali tak, że trzymają wagę i przechodzą test linijką Fischa„
ODP. Jedyne miarodajne sposoby sprawdzenia autentyczności monet złotych i srebrnych to testy rezonansem poprzez aplikacje na komórkę za kilka USD. O starych „sprawdzonych” metodach możemy zapomnieć.
Więcej opiszę za około miesiąc przy okazji startu portalu umożliwiającego ludziom sprzedaż / zakup monet od osób fizycznych z zachowaniem pełnej anonimowości.
@ Bobi8
„Trader mowil w ostatnim filmie dla Wrealu24 o tym, ze spora czesc kapitalu ma wsadzona w PM (to oczywiste), a druga najwieksza grupa sa surowce. O ile surowce rolne rozumiem - sa na minimach, energetyczne tez nie sa na swoich szczytach, to co z metalami przemyslowymi?? Na logike, skoro recesja sie juz zaczela, to przeciez surowce przemyslowe pojda jako perwsze w odstawke. Czego tu nie rozumiem?”
ODP. Z grupy metali przemysłowych mam ekspozycję tylko poprzez Arcelor Mittal (największy gracz na na rynku stali) ze względu na skrajnie niskie wyceny (P/BV = 0,37).
https://www.gurufocus.com/stock/MT/summary
OVAL
Drugie pytanie czy grasz na kontraktach na C02, co sądzisz o włączeniu tego do portfela?
Pozdrawiam, robisz świetną robotę edukując ludzi.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 14:08
trader21
Pokrycie fizykiem na Comexie jak ostatnio sprawdzałem wynosiło 0,2% nie 2%. Zresztą jest to bez znaczenia bo rezerwy Comex'u są pomijalne oraz zwykły inwestor i tak by się do nich nie dobrał.
Co do rozjazdu cen papieru i fizyka to wydaje mi się że tylko Chińczycy są w stanie do tego doprowadzić przy eskalacji wojny handlowej.
Praw do emisji CO2 nie tykam bo się na nich nie znam. Swoją droga to jest to temat tak upolityczniony, że pewnie zarabiają na tym tylko insiderzy oraz banki pośredniczące.
Harlequins
gruby
"Swoją drogą pojawiły się spekulacje mówiące, iż polskie złoto zdeponowane w Londynie stanowi „zabezpieczenie” pewnych roszczeń wynikających z pewnej ustawy o której ostatnio głośno. Pytanie ile w tym prawdy?"
Dowiemy się dopiero kiedy mleko się wyleje i na przykład Glapiński wzorem Maduro rozkaże ściągnąć metal z powrotem do kraju. Ale na pewno nie wcześniej.
... a w komentarzu pod artykułem napisał:
"Pokrycie fizykiem na Comexie jak ostatnio sprawdzałem wynosiło 0,2% nie 2%."
Comex nie posiada własnego złota ani własnych magazynów. Comex tworząc wykresy 'registered' i 'eligible' opiera się o raporty banków, które to w niesprawdzalny sposób (comex nie ma możliwości przeprowadzenia audytu w sejfach banków czyli swoich klientów) wpisują w te raporty co im się akurat przyśni. Pierwszy bajer polega na tym że bank raportując do comexu stan swojego magazynu nie ma obowiązku odróżnić metalu od obligacji na metal. Drugi bajer: bank ma prawo stosować rezerwę cząstkową również do metalu co oznacza że tona złota w jego skarbcu banku może równie dobrze zostać zaraportowana jako sto jeden ton: sto w obligacjach na złoto i jedna tona fizycznego metalu. W rzeczywistości nikt nie wie jakie jest pokrycie metalem papieru na comexie bo z dużych graczy sterujących ceną metalu poprzez drukowanie derywat na metal nikt nie jest zainteresowany spuszczeniem spodni.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 15:43
TabulaRasa
Udało się trochę odratować 10y-2y yield spread, ale sygnał dla rynku już poszedł.
Freeman
TabulaRasa
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 16:40
Spy
Dolar waluta pro-hossowa obecnie ??
Jak narazie to mamy wodospad a nie odreagowanie i specjalnie nie widzę powodów dla których miałoby być inaczej
RK1
Piszesz o kilkuletniej hossie na GPW, a co w takim razie z krachem finansowym o którym piszesz tyle lat? Co z nowym systemem monetarnym? Czy uważasz, ze motoryzacja ruszy z te max kilkanascie miesiecy?
RK1
bartek
Uwazaj na wycofane banknoty.
W październiku wycofują 500 nok
Z obiegu. Wycofane skupiają 30% nizej
Flex
"Więcej opiszę za około miesiąc przy okazji startu portalu umożliwiającego ludziom sprzedaż / zakup monet od osób fizycznych z zachowaniem pełnej anonimowości."
Proszę, napisz coś więcej na temat tego portalu.
Akurat Allegro wypięło się na zwykłych ludzi i wywala ich z głównego portalu na jakieś Allegro Lokalnie, oczywiście bez systemu komentarzy i z podwyżką prowizji.
emilem41
Złoty osłabia się, ale na polskiej giełdzie dominują upolitycznione branże energetyka i banki. Czy spółki koreańskie technologiczne nie wyglądają atrakcyjniej? Etf EWY wygląda na tani uwzględniając wysokie wyceny na Nasdaq i w porównaniu wskaźników spółek nawet drogi dolar niewiele zmienia w tym zestawieniu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 18:12
Freeman
TabulaRasa
Bogdan69
25% w USD i CHF czeka.
Posluchalem Cie jesli chodzi o srebro - jestem zadowolony.
Posluchalem Cie jesli chodzi o Gazprom - jestem zadowolony jeszcze bardziej.
To co piszesz wydaje mi sie logiczne i inwestycja w ETF na Polske wydaje mi sie miec sens.
Mam dobrego czuja.
Dzieki za prowadzenie tego portalu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 19:15
Mengiz
bartek
emilem41
ETF na Polskę ma sens zakładając,że PLN wzmocni się.
moffet
prasnik
mj12
Krzysztof1
Inwestuj w krypto tylko tyle ile możesz stracić(nigdy na kredyt). Patrz długoterminowo, aktualne ruchy mają na celu pozbawić coin'ow tzw. "śliskie ręce". Każda hossa na krypto jest większa od poprzedniej, skoro XRP na swoim ATH osiągnęło ponad 3 USD a teraz jest 0,25 USD, to kierunek w czasie powinien być na północ. Ponadto rośnie użyteczność i banki w to wchodzą...
Tak się zastanawiam, giełda kontra krypto(dobre projekty), większe zwroty będą na krypto.
Krzysztof1
GregMaster
growing
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 21:19
Hoax
1.Chciałem zapytać o teaming zakupów polskich etefow w kontekście ewentualnego krachu w USA,w przyszłym roku mają być wybory w USA i nie zdażyło się żeby w roku wyborczym doszło do krachu, więc podejrzewam że giełdą w USA będzie albo w konsolidacji albo w wzroście. Natomiast chyba zdążyło się raz że zaraz po wyborach doszło do załamania, czy w tym kontekście naszą giełdą może osuwać się powoli a później zostać dobita załamaniem w usa? I dopiero nastąpią wzrosty za gdzieś 1,5 roku? Po tym załamaniu w USA?
2. Co sądzisz o etefach typu beta na swig80 i mwig40 bo na WIG20 już jest eft beta WIG20TR?
Dziękuję za bardzo dobry artykul
polish_wealth
Co myślisz o cenie gazpromu obecnie? Czy dokładałbyś czy czekałbyś?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 21:53
greg240
danego dnia swig zadko spada wiecej niz 0.5% a zazwyczaj stoi w miejscu:) Mala plynnosc spolek zniecheca grubasy do wchodzenia w te spolki wiec nim nie buja tak mocno, od stycznia mimo ostatnich spadkow swig80 trzymam i ciagle na plusie:) polecam , a jak przyjda spadki na gpw to chf/dolar zrekompensuja mi czesc spadkow na polskich akcjach, bo jak dolar up to wig down:) pozdr
Bobass25
Dziękuję za odp. na temat surowców rolnych.
polish_wealth
Czemu ty piszesz heksametrem, czemu Twoje wypowiedzi trzeba interpretować niczym wersety Nostradamusa?
Tak tak, 3r3 zejdź do nas maluczkich z tego Olimpu na Ziemię, Delfy były 2500 lat temu ^^ Mało kto Cie rozumie Zaratustro.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 22:20
z01
„Czemu xrp takie słabe”
A dlaczego ma być mocne?
@Krzysztof1 „Każda hossa na krypto jest większa od poprzedniej, skoro XRP na swoim ATH osiągnęło ponad 3 USD a teraz jest 0,25 USD, to kierunek w czasie powinien być na północ.„
Ostatnio pojawił się nowy scenariusz: BTC w górę - alty w dół. Kolejna hossa na altach będzie jak już ludzie zupełnie nie będą mieli co zrobić z gotówką. 99% to scamy albo rysowanie patykiem po piasku więc czego się spodziewać. Miałem nosa pozbywając się wszystkich altów w zeszłym tygodniu. Dziś widać spore tąpnięcie, technicznie mogące zapowiadać kompletną zapaść na altach. I dobrze za dużo tego syfu powstaje, trzeba przetrzebić szeregi.
PtokBentoniczny
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 22:53
polish_wealth
technicznie to jeden z najgorszych momentów żeby teraz wymienić złotówki na coś innego, chyba że w tle są wydarzenia (Atak) mające na celu niebawem na dalsze osłabienie złotówki.
Glapa niedopuści, rezerwy NBP są mocne, NOPASARAN.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-14 22:56
Krzych_option fun
greg240
"Jak kupić sWig80"
Ja preferuje wybierac rodzynki w oparciu o fundamenty ,a ale mozesz przez fundusze z duzym udzialem swigu np 90% swig80:
Na swigu nie masz skarbu panstwa wiec brak patologii, mam pare spolek z mwig40 ale sukcesywnie je redukuje
w najblizszym czasie mocniej oberwie wig20 i mwig40 wraz z rosnacym dolarem, swig80 jest blisko dna i zaliczyl mocne spadki
w 2018 i teraz juz tylko kilka procent w dol.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-zainwestowac-w-sWIG80-7630283.html
"MetLife Akcji Małych Spółek (Światowy SFIO) -19,75 -7,7 28.11.2018 90% sWIG80 + 10% WIBID 1M"
"Aviva Investors Małych Spółek (Aviva Investors FIO) -24,3 -22,03 28.11.2018 90% sWIG80 + 10% Citigroup PLN 1 Month Eurodeposit Local Currency"
greg240
Jak chcesz w miare tanio odwzorowac swig80, to wejdz https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=SWIG80 i posortuj wg udzial w portfelu , i kup spolki z najwiekszym udzialem wyjdzie taniej niz kupowac 80 spolek a bedziesz mial spore odwzorowanie. U polskich brokerow prowizje sa niskie^^
Flyingatom
kontakt@flyingatom.shop lub zadzwoń + 48 501 801 649 Kamil.
https://bithub.pl/informacja-prasowa/flyingatom-shop-poszukuje-franczyzobiorcow/
Szukamy kogoś kto jako prelegent zjeździ konferencje w Polsce i ciekawie opowie o złocie dla naszej nowej spółki flyingatom.gold. Na bithub też chcemy iść w stronę finansów nawiązemy współpracę z osobami które mogą pisać o finansach.
kontakt w linku.
https://bithub.pl/dolacz-do-redakcji/
Szukam też lokalizacji w Warszawie do postawienia bittomatów (bankomatów Bitcoin) miejsce powino być czynne minimum od 10 do 22. 1000/1500zł netto mogę zapłącić za to.
Kontakt : Łukasz bankomaty@flyingatom.com
Poszukuję na konferencję Blockchian i Finanse prelegentów.
Znającego się na dziełach sztuki.
Znającego się na monetach.
Znającego biznes domenowy.
Zabytkowych samochodów.
Inwestycji w wina i whisky.
Inwestycji w zegarki.
Inwestycji w znaczki pocztowe.
Innych ciekawych alternatywnych biznesów.
Kontakt do mnie : dawid.muszynski@bithub.pl
Pytania :
Zna ktoś może jakąś stronę międzynarodową do szukania franczyzn/francyzobiorców?
Czego oczekuje użytkownik chcący kupić złoto, srebro, diamenty, prócz możliwości zachowania prywatności i dobrej ceny?
Dawno nie miałem czasu usiąść na independent trader ale ostatnio siedzę i tutaj i na 3r3 blogu, widzę "czarnowidzwtwo" głównie się przewija, a tak już jak pamiętam to 2007/2008 też "świat miał się skończyć", a nadal trwa, oczywiście widzę postępujący upadek ale ile to jeszcze może potrwać? A może lepiej niech trwa i tak żyjemy w najlepszych czasach jakich żyła ludzkość, w domu ciepło w dupkę, TV 200 programów, internet można wiadrami nosić od sąsiada, posiedzieć i wymieniać myśli na IT a nawet zarobmy.se działa ; )
Co do samego rynku krypto, większość altcoin przestanie istnieć tak jak spółki internetowe po 2000 roku, czołówka przeżyje i będzie dużo mocniejsza jak spółki internetowe po 2000 roku ; ) A jak wejdzie libra to wszystkie mniejsze alcoiny których wartość główną stanowiły "szybkie płatności" tak samo przestaną istnieć.
Sama forma zmiany zbierania pieniędzy z ICO na STO też dużo nie zmieni na rynku, większość ludzi którzy mają pomysł na biznes i jest on realny, a brakuje im gotówki wytworzyli sobie kontakty które dostarczą im pieniędzy, a jeśli nie to widocznie nie są gotowi jeszcze na taki duży biznes. Uogólniam są wyjątki.
Taki lisk do tej pory nic nie zrobił, pewnie gotówkę którą zebrali będą palić jeszcze 10 lat aż spalą całą. Lisk na moment pisania jest w kapitalizacji na 45 miejscu.
@lechu
Czemu tak nie trawisz bitcoina? Co on Ci zrobił? ; )
Masz jakąś lepsza formę wysyłki 10.000usd z jednego końca świata na drugi zachowując prywatność? Czy nie ma popytu na taką usługę? Czy to nie jest wartość?
Te wszystkie urządzenia które nazywasz bezwartościowymi dają gwarncję swoją mocą na niepodważalny zapis.
@trader21
Warto używać "zachować prywatność" zamiast anonimowość.
Z tym serwisem można by na świat uderzyć nie tylko do Polski, nawet nazwe sprawdziłem localgold.com już zajete a fajna analogia by była do localbitcoin.com, ciekawy pomysł, gdybym miał zasoby ludzkie to też bym się zabrał za to.
@30OEURO
Gdyby tak admini zrobili to pewnie 3/4 osób przestało by tu przychodzić, wchodzę tu tylko i czytam komentarze, bardzo rzadko główny tekst, dobry blog możesz poznać po tym że komentarze są bardziej wartościowe niż zamieszczane wpisy.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 01:38
3r3
"Dawno nie miałem czasu usiąść na independent trader ale ostatnio siedzę i tutaj i na 3r3 blogu, widzę "czarnowidzwtwo" głównie się przewija, a tak już jak pamiętam to 2007/2008 też "świat miał się skończyć", a nadal trwa, oczywiście widzę postępujący upadek ale ile to jeszcze może potrwać?"
Zgaduję że tak jak gospodarz szykujesz się do obrotu PM wnioskując że dwa lata po tąpnięciu będzie to płynny i wolumenowy interes tak jak to było po wrześniu 2008. Przypominam że wtedy były incitamenty podatkowe oraz infrastrukturalne aby uzyskać płynność i ruchy na pozorowanym rynku. Jak ceny spadły koszty stałe utrzymania tego biznesu bez hajpu się nie spinały, na bazie doświadczeń z poprzedniej razy podpowiem że nie w stronę diamentów inwestycyjnych, a w stronę wymiany walut i usług finansowych trzeba takie rzeczy rozwijać, bo później jest oferta kredytowa jak się kończy fala na PM i biznes się rusza.
Chyba że tym razem nie jesteśmy na fali odzyskiwania płynności i pchania infrastruktury jak po 08 tylko idziemy w depresję z konsekwencjami w boczniakach. Oczywiście rozumiem że plan jest wejścia do tej samej rzeki drugi raz, ale na to też liczą rekiny - że wielu wejdzie w tym samym miejscu.
Dobrze że połączyłeś to z ofertą btc, jeśli to podstawa do realizacji u Ciebie usług płatniczych w formie hawali to jest to krok na przód od poprzedniej razy.
Jest tylko jeden kierunek ucieczki - do przodu. Nie można jednak zapominać że finanse są w służbie, i takie wyskoki na wysokie pozycje to rezultaty zapaści tam gdzie robi się hajs.
Tam gdzie masz zarejestrowaną sp w zeszłym roku w grudniu było jedno ze spotkań z czytelnikami-fabrykantami, a w 2010-2012 korzystałem między innymi z tego biura. Miejscówka niebieskich ptaków od dekad.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 05:41
bartek
Tyle że ludzi w Polsce posiadających
Zloto jest mało i się boją takiego handlu
Jak zwykły Kowalski ma zloto to sprzeda w Lomardzie lub kantorze
gbur
Ale wszystko to pikuś... Zastanawiam się jak spojrzeć w oczy mamie i przyznać jej rację: Tak mamo Twoje pisiory rozwijają gospodarkę tak jak zawsze o Ty mi mówiłaś i miałaś rację. Mimo, że nie czytasz książek o zarządzaniu, nie jeździsz na szkolenia i nie utrzymujesz kontaktów biznesowych wiedziałaś lepiej ode mnie czerpiąc info jedynie z TVP.
Spy
Widać że chyba żadnego w życiu biznesu nie prowadziłeś a już tym bardziej w Polsce skoro to takie banalne według Ciebie ;)
Jak zawsze wolę dla pewności przypomnieć że jestem apolityczny ale pisząc "pisiory" pokazujesz swój obiektywizm -- to zapytam w czym platformersy były lepsze ??w gładkiej gadce, czy po prostu masz pilota ustawionego na TVN ??
xoni
Przez pryzmat inwestora na GPW i NYSE to powiem tak – zasadniczo wolę to drugie, bo choć sprzedałem większość akcji to ciągle mam np. jedną pozycje która płaci mi co kwartał dywidendę i naprawdę czuję z nią związek. W zasadzie marzę o tym aby przyszedł tam jakiś krach, który sprawi, że będę mógł kupić jej jeszcze więcej, bo to dla mnie długoterminowo inwestycja pewniejsza niż złoto.
Natomiast jeśli chodzi o GPW to tutaj jest trudniej. Jest wiele spółek sterowanych przez Państwo, które podejmują często dość głupie i upolitycznione decyzje co robić ze swoimi zyskami, a dywidendę wypłacają niektóre, ale niekonieczne te, w które sektory chciałbym inwestować. Nawet jeśli wypłacają to może przyjść decyzja polityczna żeby przestać wypłacać, a wesprzeć jakieś tam kółko zainteresowań. Małe spółki natomiast też są różne. W ostatnich latach pełno było przymusowych wykupów akcji za bezcen od drobnych akcjonariuszy. Kupujesz ułamek spółki, która na dnie koniunktury w branży generuje niezłe zyski a do tego ma majątku fizycznego w postaci nieruchomości więcej niż kosztuje na giełdzie, po kilku latach spółka jest trzy razy większa, a jej cena trzy razy mniejsza. Czemu? Bo wszystko jest szykowane pod przymusowy wykup za bezcen.
Dlatego uważam, że do sukcesu i znormalizowania rynku kapitałowego w Polsce przydałyby się też jakieś dodatkowe działania legislacyjne. Zysk jest własnością akcjonariuszy a nie spółki. Ktoś kto jest np. prezesem i właścicielem 90% akcji może sobie np. ustalić wysokie wynagrodzenie za bycie prezesem, ale co ma zrobić np. emeryt który kiedyś zainwestował w taką spółkę i choć trafnie przewidział koniunkturę w branży nawet ułamka swoich pieniędzy nie zobaczy, nie mówiąc już o zyskach?
z01
W kwestii Izraela mnóstwo rzeczy pięknie układa się w logiczną całość: zakupy złota przez NBP (podejrzanie rozsądne jak na nasze standardy polityki), ustawa 447, konfilkt z Iranem jako możliwe źródło wielkiej emigracji z Izraela, bazy wojskowe USA w Polsce, PPK jako pieniądza zabrane dziś a obiecane na przyszłość (gdzie każdy co bardziej kumaty wie, że system się kopsnie dużo wcześniej niż pierwszy PPKowiec odbierze swoje pieniądze). Będziemy bardzo gościnnym i posłusznym gospodarzem. Spekuluję, że paradoksalnie może to sprawić, że sytuacja w naszym kraju będzie względnie stabilna względem reszty (co nie oznacza, że będzie dobrze). Stary naród, mądry naród, nie przyjeżdżałby w gości do byle obory - chyba, że ją wcześniej wyremontuje po swojemu :)
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 09:54
Ojciec Tadeusz
Taki portal nie ma sensu ani szans z allegro.
Moim zdaniem coś takiego, ale to ryzyko dla wszystkich 3 stron.
Ludź 1 chce kupić
Ludź 2 chce sprzedać
Dogadali się obaj, ale sobie nie ufają. 2 wysyła monetę do pośrednika, 1 przelewa pośrednikowi siano w jakiej walucie sobie życzy. Ten sprawdza monetę i wysyła 1 a do 2 hajs.
Zarobić można na weryfikacji i prowizji za wymianę walut.
1 chce kupić za btc a 2 się nie zna na krypto i woli dolary do banku na Seszelach. Tu wchodzi trader i umożliwia im taką wymianę. KNF raczej by nie był zadowolony z takiej działalności.
Lech
Żaden bank nie wchodzi w krypto , co najwyżej kilka banków zezwala na przelew za krypto co w każdej chwili może się zmienić i tak na prawdę właściciele krypto śmieci nikomu ich nie sprzedadzą będą jedynie mogli się wymieniać jak znaczkami, na końcu transakcji zawsze jest przelew w jakiejś walucie za śmiecia który można zablokować i nie dostać oczekiwanej kasy kreowanej wartości przez fikcyjne obroty na fikcyjnych giełdach.. To że pracują nad własnymi krypto dla własnych potrzeb i pod swoje aktywa to zupełnie co innego.
Obecna sytuacja na świecie przypomina mi mega wersję ArtB z ich oscylatorem . Tylko że teraz to mega fundusze, Banki Centralne itp , a nawet Rządy latają z kwitami bez pokrycia, a raczej z jakimś teoretycznym pokryciem ale co najmniej wielokrotnie powielonym na to samo, żeby zarobić na odsetkach kilka razy tyle, a że ODSETKI SPADAJĄ TO WYMIANA I OBRÓT ŚMIECIAMI PRZYŚPIESZA. Jest tyle kwitów teoretycznie wartościowych ,że powinien wrócić obrót za fizyczną gotówkę, a nawet za fizyczny metal żeby mieć pewność że faktycznie dostało się zapłatę, a nie makulaturę..
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 10:39
Freeman
Muchol90
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 11:47
Freeman
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 11:55
BartArt
Co do sytuacji na metalach szlachetnych to nie mam wątpliwości do dalszych wzrostów. Technicznie wygląda to bardzo obiecująco. Obecna sytuacja na akcjach wygeneruje dalsze ataki na szczyt, patrząc jak Fedziarze się zachowują to rynek wycenia (w małym stopniu) na końcówkę 2020 stopy % na 0 pb. Wszyscy wiemy jak skorelowane są metale szlachetne z dolarem, także uzbrajam się w cierpliwość, oczekuje lokalnych dołków, zwiększam pozycję na górnikach.
Lech
Chory człowiek zawsze myśli że jest zdrowy a to reszta jest chora? Reszta się rozwija a my zostajemy w tyle mentalnie na pewno , ale można się przecież pocieszać że to ich wina że się szybciej rozwijają , a nie nasza że zostaliśmy w tyle..
Tramp chyba dostał ofertę od Chin wymiany obligacji na złoto i zeszło z niego powietrze natychmiast.. bo nie ma nawet 10% potrzebnego złota..
Freeman
napisal..Chory człowiek zawsze myśli że jest zdrowy a to reszta jest chora? Reszta się rozwija a my zostajemy w tyle mentalnie na pewno , ale można się przecież pocieszać że to ich wina że się szybciej rozwijają , a nie nasza że zostaliśmy w tyle..
Nie dostrzegles po tak dlugim czasie z ktorej perspektywy geograficznej ja pisze?
Twoj komentarz jest calkowicie chybiony. Najwyrazniej nie zauwazyles w moim wpisie krytyki pod adresem kraju nadwislanskiego i czesci jego mieszkancow.
Lech
Kikkhull
Sylar
Panowie, macie jakies przewidywania odnosnie stop procenowych w Polsce? We wszystkich newsach i wypowiedziach Glapiskiego widac raczej, ze beda one obnizane. Tak samo zdaje sie dyskontuje rynek, w prognozach bankow inwestycyjniych niestety podobnie.
@Inflacja
Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie inflacji. Czy w Polse mozemy sie spodziewac wzrostu inflacji wraz z taniejacym w przyszlosci dolarem(a co za tym idzie wzrostem cen surowcow) - czy cos zle kombinuje?
Lech
https://wolnemedia.net/krach-na-rynku-obligacji-wypadek-przy-pracy-czy-nowy-trend/
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 13:32
Pan Wojti
Nie chodzi tutaj o konkretne kwoty ale o slusznosc tego systemu. Zwroc uwage, ze nie kazdy kto placi podatki i inne "skladki" jest rowniez beneficjantem costam+. Innymi slowy czesc spoleczenstwa zmuszana jest do utrzymywania innej czesci spoleczenstwa a to jest kradziez (do ktorej od lat jestesmy przyzwyczajeni, wiec nie ma co liczyc na wieksze protesty w tej sprawie). A nawet gdyby kazdy platnik byl jednoczesnie beneficjentem to oczywiste jest, ze z programu socjalnego otrzyma mniej pieniedzy niz zaplacil w podatkach, gdyz wnioski musza zostac rozpatrzone, pieczatka musi byc przybita i nastapic musi caly szereg non value added activities. W tym swietle, czy po drodze zgubisz 2% czy 90% nie ma znaczenia. Wiedzac, ze mozna to rozwiazac lepiej nawet 1% boli.
puatki
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 13:49
Freeman
Freeman
Flex
Beneficjentami rozdawnictwa jest tylko część społeczeństwa ale inflacja, będąca jego skutkiem, dotyka całe społeczeństwo.
A zwłaszcza najbiedniejszych. A obecna inflacja jest największa w dziedzinach gdzie najbiedniejsi nie mogą uniknąć zakupów czyli żywność, czynsze, opłaty za energię, leki itp
dav1
W Polsce chyba nie jest tak zle z tymi kredytami w supermarketach. W wiekszosci krajow Europy domostwa maja wieksze zadluzenie niz Polacy. LINK
Jak juz spojzalem na oszczednosci to doznalem malego szoku -8,99 :D LINK . Ale to podaja co kwartal, srednio wychodzi na 0. LINK
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 15:04
Flyingatom
hawali - poznałem nowe słowo i jak to działa ; ) lubię czytać dlatego Twoje komentarze czy bloga ze co chwilkę poszerzam horyzonty ; )
Nie patrze na swoje biznesy poprzez to jaki cykl mamy na świecie/wPolsce, w moim rynku bitcoin nadrzędny jest rozwój samego rynku, a wszelkie kryzysy tylko mogą pomóc. Jeśli rynek rozwija się +200/400% rocznie a kryzysy/koniunktora wpływają na rynek +/-30% to ma mniejsze znaczenie.
Czekam na zaproszenie przy następnym spotkaniu ; )
@bartek
Wszystko zależy od tego kto to uruchomi i jaką ma siłę przebicia, gospodarz jest osobą jak najbardziej na miejscu.
PM - to skrót od czego?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 15:10
wzwen
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/domy-w-japonii-traca-na-wartosci/1jbqxyb
Jednocześnie, zapewne w celu wprowadzenia aspektów humorystycznych, opublikowano artykuły o tytułach rodem z kabaretu (względnie z ustoju słusznie minionego):
Niemieckie media wzywają rząd, by zapobiegł kryzysowi
Niemcy rozważają podatek od mięsa.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 15:13
Krzysztof1
Mengiz
Jak szukasz korelacji kursu złota to sprawdź to;
Miedź/złoto vs 10latek China.
@krzysztof
Co mi po tym jak można ten pierwiastek stworzyć w laboratorium.
@Flyingatom
Private msg lub złoto.
klarens
Nie mam pojęcia jak to zostanie rozegrane, ale czuję, że złoto nie będzie miało mocy. Gdy świat dojdzie do ściany to jedynie żelazo wyjaśni wszystkich.
Druga sprawa jak wyobrażacie sobie przemieszczanie się ze swoim złotym bankiem w razie kryzysowych sytuacji? Jeden rozkaz i na pierwszym z brzegu posterunku po piknięciu bramki wyskakujecie z całości pod groźbą wyzionięcia ducha lub ewentualnie z połowy pod warunkiem podzielenia się z bramkarzem, ale po krótkim dystansie kolejną bramkę wam zrobią...
Kolejna sprawa to nie wierzę, że w tym rozdaniu akurat Polska przebiegle dokupiła złota by się zabezpieczyć, raczej kolejne wyprowadzenie kasy=pracy na górce lub by oddać za bezcen "przyjacielowi".
Ostatnie przemyślenie, które każdemu powinno się samo nasunąć jest takie, że skoro coraz więcej osób (jechałem wczoraj uberem i kierowca coś mówił pod nosem o złotych monetach) przekonuje się Au = SafeHaven to coś jest nie tak.
Niezaprzeczalnie złoto jako pierwiastek swoje zalety ma, ale nie będą to Asy w tym rozdaniu!
Flex
Szumal
Też cos tak czuje. W krótkiej perspektywie Au podejdzie pod 1600$ a potem zawróci na południe do 1200$ albo i nizej. USA nie moga dopuścić do wzrostu ceny zlota do szczytów z 2011 bo to by oznaczało koniec chetnych na zakup UST, bankructwo systemu finansowego i całkowity upadek $$. Póki mają sprawną armię i kontrolują comex to złoto nie zaświeci, przynajmniej jeszcze nie teraz. Jak juz sie wykrwawią i padną przygnieceni swoją finansową inzynierą złoto poleci w kosmos tak jak poleciało po 1971.
lenon
"Panowie, macie jakies przewidywania odnosnie stop procenowych w Polsce? We wszystkich newsach i wypowiedziach Glapiskiego widac raczej, ze beda one obnizane. Tak samo zdaje sie dyskontuje rynek, w prognozach bankow inwestycyjniych niestety podobnie."
Nie można wierzyć w ani jedno słowo tego pana.
Prezes banku centralnego, który na konferencji prasowej zwraca się do tubylców słowami: - "bierzcie kredyty i niczym się nie przejmujcie, podwyżek stóp nie będzie", sam na własne życzenie przedstawia siebie jako zakładnika planów politycznych swojego mocodawcy. Jakie to są plany to widać, a głośno były artykułowane, co pewnie niewielu pamięta w 2009r.
"Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie inflacji. Czy w Polse mozemy sie spodziewac wzrostu inflacji wraz z taniejacym w przyszlosci dolarem(a co za tym idzie wzrostem cen surowcow) - czy cos zle kombinuje?"
W Polsce możemy spodziewać się wzrostu inflacji z powodu osłabiającego się złotego, czego bezpośrednią przyczyną jest dodruk pieniądza M1 w skali 3 razy większej niż w strefie euro. Łączny bilans ostatnich czterech lat to 400 mld PLN, wzrost o 59%, przy 18% w strefie euro...
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 16:32
Krzysztof1975
Freeman
Freeman
Mengiz
3r3
"Z artykułu jakiś optymizm przebija w stosunku do naszej ukochanej Ojczyzny. (...)Tak mamo Twoje pisiory rozwijają gospodarkę tak jak zawsze o Ty mi mówiłaś i miałaś rację. Mimo, że nie czytasz książek o zarządzaniu, nie jeździsz na szkolenia i nie utrzymujesz kontaktów biznesowych wiedziałaś lepiej ode mnie czerpiąc info jedynie z TVP. "
Módl się aby obcego kapitału wzrosty na ssp wig20 nie przyciągnęły. Bo to oznacza zlot niebieskiego ptactwa do kraju. Będzie dobrze jak za Tuska. Zasysanie takich ludzi jak ja do kraju gdzie nie ma przemysłu to nie jest rozwój - to rabunek. Przecież za darmo nie przyjeżdżamy więc poziom krwi i potu wyciśniętego z budżetu musi nam to kompensować.
W Polin ludzie nie bardzo się orientują jak wygląda kapitalizm z wilczą mordą, który waży po słupkach i dlatego co jakiś czas lubią być farmieni.
@xoni
"Zysk jest własnością akcjonariuszy a nie spółki."
Tak właśnie kombinuj - to zapłacisz zus od wypracowywania, a potem dojdziemy do dochodowego, skoro tak ciężko tyrasz jako akcjonariusz^^
Sądy ze skarbówką tak przytarły nosa funduszom w Szwecji, co sobie chciały zrobić na rękę w takim modelu.
@z01
"Oprócz banków centralnych, które doszły do ściany i własnie przymierzaja się, żeby ją zburzyć i brnąć dalej, "
Ściana jeszcze nie pokonana, a tu już dalsze plany. Odważnie^^
"Stary naród, mądry naród, nie przyjeżdżałby w gości do byle obory - chyba, że ją wcześniej wyremontuje po swojemu :) "
Ale zwierząt raczej w domu trzymać nie będą tylko w Bieszczady popędzą?
@Kikkhull
""Polska gospodarka mimo chorej polityki rozdawnictwa" wlasciwie powtarzacie to jak mantre, ale ja poprosze o konkretne kwoty, kto i ile dostaje kasy, ktorej nie wplaca wczesniej w podatkach?"
Deficyt budżetowy istnieje?
To zrób taki w domu i powiedz sąsiadom że mają długi^^
@Freeman
" W żadnym innym kraju w Europie nie widziałem w supermarketach stanowisk oferujących kredyty na zakupy ( o procencie nie wspomnę jak również o tym , że biorący taki kredyt nie wiedzą co w praktyce wysokość takiego procentu dla nich oznacza w kwestii kwoty zwrotu). "
Na zakupy ród posyła tych, których czas jest najtańszy - oczekujesz że niby co oni mają rozumieć? Jak trafić do sklepu i kliknąć pin na terminalu?
@Flyingatom
"Nie patrze na swoje biznesy poprzez to jaki cykl mamy na świecie/wPolsce"
Celem jest chapać na najwyższej fali na jaką udało się przeskoczyć z poprzedniej w jak najkrótszym czasie.
Chapać, chapać, chapać - bez względu na branżę jakiej trzeba się akurat nauczyć.
@Krzysztof1
"Co uważacie o diamentach inwestycyjnych?"
Kamieni kupa. W Polin nie ma płynności na kamienie. To taki rodzaj zabezpieczenia transferu na potrzeby podróży z dużym kapitałem nierzucającym się w oczy.
@Mengiz
PM to akronim precious metals. Gdzieniegdzie rozciągany na HM (hard money).
@klarens
"Xi nakupuje Au i zacznie rozdawać karty... nie wierzę! "
Hegemon tak właśnie zrobił aby zostać Hegemonem.
"Druga sprawa jak wyobrażacie sobie przemieszczanie się ze swoim złotym bankiem w razie kryzysowych sytuacji?"
Tradycyjnie jachtem?
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 17:25
Flyingatom
Dziękuję.
@Freeman
A propo zbicia ceny złota.
Manipulowałaś kiedyś rynkami?
Uwielbiałem to kiedyś robić a grach, np. w bloodwars czy w world of warcraft na auction house. Robiłem na rynku "co chciałem", kierowałem cenę tam gdzie mi odpowiadała.
Sugerujesz że ktoś nie jest wstanie tego robić na "papierowym złocie" posiadając fiatów ile tylko chce, dostęp do mediów, itd.
Pamiętasz jak w srebrze poprosili o uzupełnienie depozytów bo dźwignie mogłeś mniejszą robić? Pamiętasz jaki ruch to wywołało?
Pamiętasz sytuację z kursem CHF/EUR co się stało w 2016 jak przestali utrzymywać w widełkach?
Wszystko jest możliwe ; )
@3r3
Do biznesów podchodzę tak że głównie interesuje mnie mądrość zdobywana przy nich, na co dzień dość skromny tryb życia prowadzę w stosunku do możliwości jakie mógłbym prowadzić. Więc chapać chapać chapać nie jest dla mnie bodźcem, wolę spokojnie i długoterminowo i tak przynosi to skutek.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 17:56
johnny bravo
lenon
Do kreacji "papierowego złota" w niczym nie jest potrzebny fiat, podobnie jak złoto.
Mogę Tobie ja wystawić papier, powiedzmy na sto kilo. Jeżeli ufasz mi, że wypłacę Tobie kruszec kiedy go zażądasz, to już mamy "papierowe złoto".
Jedynym warunkiem zatem jest zaufanie. Jak pisał Marks, sztuczka znana bankierom od lat.
puatki
W fantazje o NWO opartym na złocie również nie wierzę ;)
Myślę, że warto mieć je w portfolio jako jeden z assetów i kupione po taniości, jakieś 20%.
Na forum masz pełen przekrój – od amatorów, przez traderów, po naganiaczy. Trzeba sobie jakoś to poukładać i przefiltrować.
eNDek
brygady męczenników 3r3?
Andreas
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 18:53
lenon
Skąd taka precyzja?
polish_wealth
M1, były 4 szczyty, każdy kończył się niżej niż poprzedni, to jest tzw. formacja flaga btw. ale chodzi o to że nie ma pociągu w górę to znaczy, że będzie testowanie w dół, pod warunkiem że nas coś nie zaskoczy -
Jak weźmiesz M30 z kolei, to widać że górka z okolic między 12-15 sierpnia była tylko krótkim ostrzyżonym strzałem, to znaczy że nie ma pewności przy tym poziomie ceny, będzie raczej testowane w dół.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 19:28
3r3
"https://www.wykop.pl/link/5089585/ogromna-eksplozja-zniszczyla-dunski-urzad-skarbowy/
brygady męczenników 3r3?"
Można?! Można!
Trzeba iść z postępem - na zachodzie to teraz modne. W kraju by wprowadzić...
Lech
A propo polskiej GPW , nie widzę szans na wzrosty dla banków teraz, ale GNB 40 groszy przy 2,80zł wk? to trochę przesada wk 8 razy wyższa!!! , LC ma rację, ci nawiedzeni decydenci z Koziej Wólki chcieliby wpływać na bank komu ma udzielać kredytów i jakie ma kupować obligacje, a to kilkadziesiąt miliardów jest przecież , dlatego go gnoją w tvpis i decyzjami o odpisach i rezerwach, bo nie mogą go w pełni kontrolować, może nie chciał dac dotacji na Licheń? toruńskiego magika?, albo złom Kubicy? , gadzinówkę TVPiS ? itp itd? dzięki temu jest dużo lepszy od państwowych tylko ,że jest gnojony i z dodatkowymi odpisami i rezerwami bo za duże dywidendy płacił?.. i mógłby urosnąć i przejąć klientów z państwowych w pełni kontroloowanych przez nawiedzonych., a ci juz nie wiedzą gdzie i jak zadłużyć na kolejne setki miliardów Polskę?.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 19:31
daniel92
W Japonii na prowincji rzeczywiście jest katastrofa, natomiast jeżeli przeczytałeś ze zrozumieniem to wiesz że aglomeracja Tokio jest na plusie. Z Polską będzie podobnie, ale na dużo mniejszą skalę. Warszawa będzie zyskiwać, reszta tracić.
Do Polski jest stały napływ imigrantów, których statystyki nie uwzględniają...
@klarens
A może jest przyzwolenie z góry na wzrosty złota? Może są plany kolejnego systemu, a obecnie próbuje się zdewaluować obecne waluty żeby oddłużyć rządy i społeczeństwa?
@wieszcze końca świata
Jest was od zawsze zbyt dużo w tym kraju. Tym głupsze społeczeństwo, tym bardziej wszystko ich przeraża i wyolbrzymiają to co widzą. Nie będzie żadnej katastrofy. Polecam wczytać się w słowa Tradera - mówi o wykorzystaniu kryzysu i zrobieniu na nim pieniędzy, przygotowuje się; a nie jak wy jęczące stare baby. Na pewno nie jesteście przedsiębiorcami, bo z takim podejściem strach wyjść z domu.
Kikkhull
"Nie chodzi tutaj o konkretne kwoty ale o slusznosc tego systemu. Zwroc uwage, ze nie kazdy kto placi podatki i inne "skladki" jest rowniez beneficjantem costam+. Innymi slowy czesc spoleczenstwa zmuszana jest do utrzymywania innej czesci spoleczenstwa a to jest kradziez (do ktorej od lat jestesmy przyzwyczajeni, wiec nie ma co liczyc na wieksze protesty w tej sprawie). A nawet gdyby kazdy platnik byl jednoczesnie beneficjentem to oczywiste jest, ze z programu socjalnego otrzyma mniej pieniedzy niz zaplacil w podatkach, gdyz wnioski musza zostac rozpatrzone, pieczatka musi byc przybita i nastapic musi caly szereg non value added activities. W tym swietle, czy po drodze zgubisz 2% czy 90% nie ma znaczenia. Wiedzac, ze mozna to rozwiazac lepiej nawet 1% boli."
Czyli jak widzę, że przyznajecie, że nie jest to rozdawnictwo, skoro nie potraficie nawet wskazać ile osób jest na plus, ile to miliardów idzie do nich. Ktoś najpierw wpłaca w podatkach, a potem dostaje zwrot.
Tych "rozdanych" pieniędzy nie ma więcej niż 10% budżetu. A to powinniście wiedzieć, żeby nie być pazernym, tylko zostawcie te 10% dla "leszczy" w końcu na nich zarabiacie te 90%.
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 19:53
kfas
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 19:53
3r3
"Jest was od zawsze zbyt dużo w tym kraju. Tym głupsze społeczeństwo, tym bardziej wszystko ich przeraża i wyolbrzymiają to co widzą. Nie będzie żadnej katastrofy. "
Tak jest! Utrzymamy dowolną ilość emerytów!
Dzieci to błąd^^
polish_wealth
wzwen
"jeżeli przeczytałeś ze zrozumieniem to wiesz że aglomeracja Tokio jest na plusie."
Ponoć jakiś robot otrzymał/miał otrzymać obywatelstwo. Następnym oczywistym krokiem będzie kupowanie przez roboty nieruchomości w centrum Tokio.
Taką widze szansę na utrzymanie trendu wzrostowego. Oczywiście pod warunkiem, że mocodawcy @3r3 zlecą mu zorganizowanie masowej produkcji robotów produkująco-kupujących.
SOWA
Freeman
z01
"No bo w sumie to mamy jednoczesną apreciację złota i USD, nie wygląda to na nic dobrego."
Jeszcze rok temu teza, że USD będzie rósł w parze ze Au była nie do pomyślenia przez wyszystkich poza Brentem Johnsonem. Jeśli tak się dzieje to ciekawe czasy przed nami. Polacy własnie stracą kilkadziesiąt procent majątku w formie inflacji i słabnącej waluty, nawet tego nie zauważając. Im dłużej myślę o współczesnych legalnych i niewidocznych dla większości sposobach na okradanie społeczeństw, tym bardziej jestem pełen podziwu dla geniuszu zła twórców takiego systemu.
TabulaRasa
TabulaRasa
polish_wealth
Przynajmniej jest agresywnie na rynku i o to chodzi, nie ma nic gorszego niż flat dla traderów ;P
Ktoś może przybliżyć o co chodzi z Epsteinem - czemu był ważny? Przestałem śledzić śmierci / zaginięcia / usuwanie waznych osób odkąd zgarneli dupsko Juliana Assagna.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 20:33
Kabila
https://www.armstrongeconomics.com/armstrongeconomics101/economics/crisis-ahead/
Izrael dozbraja Azerbejdżan przeciwko Armenii. Dostarczono drony oraz karabiny snajperskie. Wszystko to zostanie użyte przez wojsko azerskie przeciwko Siłom Obronnym Górskiego Karabachu. Izrael jak zwykle przeciwko chrześcijanom. W Erywaniu Ormianie mi mówili, jak bardzo Żydzi ich nienawidzą - uważają ich za konkurencję:
https://artsakhpress.am/arm/news/111921/adrbejany-dzerq-e-berel-israyelakan-skylark-anodachun-ev-britanakan-artadrutyan-dipukahar-hracanner.html
wzwen
"Tym głupsze społeczeństwo, tym bardziej wszystko ich przeraża i wyolbrzymiają to co widzą. Nie będzie żadnej katastrofy."
Mnie na ten przykład przerażają konsekwencje istnienia takiej oferty:
https://www.joom.com/pl/products/5b0d1a998b45130196f163fd
@3r3
"Utrzymamy dowolną ilość emerytów!"
My może nie, ale Chińczyki tak. Tylko co to będzie jak podniosą ceny do takiego poziomu, że będzie mi się opłacało po obieraczkę do warzyw jechać do najbliższego hipermarketu, w którym takie obieraczki rozdają za darmo?
Kabila
Freeman
Freeman
polish_wealth
Dzięki za podkręcenie Epsteina -
Grasz na Au dalej?
@ Krzysztof1
Co uważacie o diamentach inwestycyjnych?
Ciężko spieniężyć, inwestycja 15 razy bardziej ryzykowna niż kupienie sztaby słonecznego - Inwestowanie w diamenty to jest poziom umysłu: "oooo chce mieć diamencik bo taki fajny" Nie widzę w tym zysku dla szarego człowieka, trzeba by siedzieć w kręgach żydowskich w Antwerpii, żeby to się opłacało.
Koszta potwierdzenia czystości - spore, płynnośc maleńka, ostatnio zamknięto w RPA sporą kopalnie diamentów nie wiem czy nie Rio Tinto. Nie bez przyczynku zapewne. Biedniejące społeczeństwo obrywajace inflacją to nie jest dobre podłoże dla sklepów z kosztownościami.
Chyba że diament jest dla nażyczonej, która dobrze rokuje (X dzieci) to tak można się sztachnąć raz w życiu na taką głupotę :).
Jeżeli już jesteśmy w temacie narzyczonych to taki żart mi się ostatnio ułożył:
Normalny człowiek zaprasza kobietę pod gwiazdy i mówi jej: "Patrz kochanie ile gwiazd, któraś z nich "To my"
Co robi Trader?
Otwiera narzyczonej laptopa z wykresem i mówi, kupiłem 10 lotów, patrz kochanie ile świeczek na wykresie, któraś świeczuszka to "MY" :D
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 21:20
Mengiz
https://www.zerohedge.com/news/2019-08-13/terrible-52-week-auction-confirms-plunge-market-liquidity
Skurczybyki przerzucają się na gotówkę a w bilansach brakuje USD. Qe coming.
Dante
"czarny piątek jutro na giełdach"
Niewykluczone - dzisiaj całkiem spore wolumeny trzymały rynek pod oporem.
Dodatkowo, kapitał dzisiaj ulatniał sie z USD i jutro (tzn. po połnócy) powinna zacząć się aprecacja EUR/USD.
Dodatkowo, trójkat na ropie zwiastuje na spory ruch.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 22:17
TabulaRasa
Moglibyście coś skrobnąć o aktualnej sytuacji? Tyle się dzieje, aż się prosi o jakiś komentarz lub artykuł.
lenon
Nie wiem po co roztrząsasz takie sprawy.
Cofnij się w czasie i przeanalizuj ponownie co pisałem na temat tego programu w czasach kiedy wchodził w życie. Znajdziesz tam odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.
Przypomnę, bo widać skleroza mnożona przez lenistwo równa się niemoc.
Program 500+ to masowe oszustwo polegające na kradzieży, kieszonkowca wyciągającego pieniądze z prawej kieszeni, a wkładającego do lewej w błyskach fleszy ogłaszającego jaki jest wspaniały. Na tym polega kurewstwo tego programu. Kurwa sprzedaje swoje ciało za pieniądze, polityk zaś sprzedaje swoją twarz za władzę.
Rozdawnictwo zaś przejawia się w decyzji kurwy, która to za płatnika zdecydowała, ile winien za jej usługi zapłacić. Alfons stoi i wymaga.
W realnym świecie korzystanie z prostytutek zawiera się w sferze wolności jednostki, w wypaczonym dzieje to się pod groźbą przymusu bezpośredniego i niczym pod względem moralnym się to nie różni.
30OEURO
Mój komentarz odnosił się jedynie do wpisów dot. Independent Finance (a nie ma tych wpisów aż tyle na blogu), czyli komentarze niezwiązane mogłby być pod poprzednim art. Ja akurat wiem jak to tu działa, bo mój staż jest w latach, więc nawet nie liczyłem na reakcję admina w tym temacie, jedynie chciałem się podzielić uwagą. W tym momencie więcej zapytań o ten film z Mateuszem ma Wapniak na swoim kanale niż my tutaj, no chyba, że już wszystko zostało na forum powiedziane, bo ja akurat od 4 lat nie czytam wszystkich komentarzy. Sorry za offtop.
Dante
Markopolos continued that the fraud growing inside GE was "bigger than Enron and Worldcom combined" (which is difficult to imagine given GE's relatively puny market cap), and that most of the dirt could be found within its insurance unit, which will need to bolster its reserves by $18.5 billion in cash, and faulted the way the company is accounting for its oil-and-gas business. All told, he said, the accounting problems amount to $38 billion, or 40% of the conglomerate’s market value."
https://www.zerohedge.com/news/2019-08-15/markopolos-ge-bankruptcy-waiting-happen
https://www.zerohedge.com/news/2019-08-15/hindenburg-omens-titanic-syndromes
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 23:04
lenon
Interpretując ten wykres to czym dalej w przyszłość to Margin Dept, ze wskaźnika poprzejadzącego, zrobił się gdzieś od roku 2009 wyprzedzającym. Wielce prawdopodobne, że znowu stanie się poprzedzającym.
.
Flyingatom
Pytanie które zadałeś :
"Jestem ciekawy czy, gdyby Rafał Zaorski wszedł za wszystko co ma na shorta na złoto (bo AT pod shorta jest ciekawe), to czy coś by zdziałał, czy Chińczycy łapaliby dołki i wyciągaliby w górę. "
Sugeruje że albo nie oglądałeś akcji z Karoniem w gmachy GPW, albo oglądałeś i jesteś rozgarnięty jak kupa liści. Pan Zaoryski nie zrobi żadnego shorta z Au bo jest zbyt dobrze poinformowany/zadaniowany gdzie ma robić shorty i czego ma nie robić. Pan Zaoryski to taki następny Pan Czarnycki. Pamiętaj, że kombinacje operacyjne i ludzie w tych kombinacjach się zużywają. Pan Leszek zakończył swój epizod w sztuce zwanej bankowość jadąc na lotnisko w bagażniku pani która w tym roku uczestniczyła w spotkaniu grupy B. Skoro Pan Leszek się zużył jest potrzebny następny Pan, typu Pan Szczyrek lub Zaoryski.
Popatrz jak ktoś Panu Zaoryskiemu przygotował operacyjnie to spotkanie z Karoniem, przygotował profesjonalnie. Te wstawki z kroniki filmowej i materiały o spekulantach nie leżą na ulicy. Ktoś się bardzo namęczył żeby to zmontować i puścić w trakcie debaty z Karoniem. Zobacz, że jak Pan Zaoryski nie dawał rady to na odcinek walki z Karoniem wkroczył jakiś Pan co wyszedł spod dzwonka. Zwróć uwagę na jego wypowiedzi.
Zaproszeni goście w tym ten ksiądz to banda debili, poza Karoniem tam nikt nie umiał zlepić sensownego zdania. "
@Bodek
Chyba za bardzo węszysz wszędzie drugi dno, zobacz jak Rafał ma dopracowany PR, tam musiały iść ciekawe filmiki, jest maniakiem giełdy, ja podobnie tylko biznesu, ale chyba już sobie z tym poradziłem, że poza biznesem też jest życie, aczkolwiek zdarza mi się jeszcze odlatywać.
Z Karoniem ciężko rozmawiać posiada taką widzę (dla mnie za daleko) i taki zasób słów że ciężko go zrozumieć. Podobnie ma 3r3 tylko na jego skwarki z kaszy poświęciłem 400-500h więc już udaje mi się często dostrzec to co chce przekazać, ale bywa jeszcze ze się zastanawiam ; ))) Dla Karonia nie miałem tyle czasu bo jego temat nie jest tematem który głównie mnie interesuje.
Żebyśmy się zrozumieli nie uważam siebie za gorszego/lepszego od nich, ale w swoich dziedzinach mi imponują, tak samo jak gospodarz 10 lat temu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-15 23:43
gbur
Mój dziadek był na swoim za stalina, ojciec był prywaciarzem za gierka ja zacząłem za mazowieckiego a mój syn mimo, że jeszcze niepełnoletni to już wymyślił sobie i robi w całkiem innej branży. Ojciec dwadzieścia lat temu stracił cały majątek. Ale nie jest ważne co masz tylko kim jesteś. Jak widzisz dajemy radę w każdych warunkach więc nie strasz nie strasz bo się... Co do intencji w modlitwach to pozwól że będę miał swoje. Często się modlę gdy podczas lotu w górach wpadam w mocne turbulencje ale to tylko hobby... Nie twierdzę, że wszystko wiem i widziałem. Napisałem tylko że jak ma być dobrze to lepiej robić w Polsce na swoim. Jeśli ma być dobrze to znaczy że postępujący system koncesyjno-pozwoleniowy nie wyeliminuje takich jak ja z rynku bo korporacje potrzebują elastycznych poddostawców. Trzeba umieć się obchodzić z lokalną biurwą i proletariatem. Znać innych prywaciarzy i mieć ich szacunek i zaufanie. Zewnętrzni tego nie ogarną. Wiem bo z paroma rozmawiałem - takimi co mają fabryki na Filipinach i w Kolumbii. Mimo, że Polacy ale zbyt długo na obczyźnie nie dali sobie rady z SANEPIDEM. Ja stoje właśnie w blokach startowych z budową nowej hali. Analizuje rynek, podróżuję po świecie i rozmawiam z ludźmi. Tu na tym portalu również szukam odpowiedzi na pytania bo jest tu wielu mądrych ludzi.
greg240
"W ostatnich latach pełno było przymusowych wykupów akcji za bezcen od drobnych akcjonariuszy."
Rozumiem ,ze zakladasz scenariusz gdzie kurs jest dolowany przez dlugi czas dla swietnej spolki > niz 6 miesiecy, i gdy maja 95% akcji firma jest zdejmowana z gieldy po srednim kursie z ostatnich 6 miesiecy, po pierwsze jak spolka ma dobre fundamenty to jest sporo chetnych i ciezko zdolowac kurs , po drugie nie tak latwo zgromadzic 95% akcji, zreszta to widac, obowiazek raportowania akcjonariuszy >5% patrzysz jaki free float kto ma powyzej 5% i mozesz reagowac. Zdjecie z gieldy kiepskiej firmy plajta itp, to calkiem inna bajka zle fundamenty brak zysku itp wyprzedaz majatku to tez widac.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 01:20
3r3
"Chyba że diament jest dla nażyczonej, która dobrze rokuje (X dzieci) to tak można się sztachnąć raz w życiu na taką głupotę :). "
Jak kupiec kupcowi Cię objaśnię - pierścień z gruzem darujemy pani PO dostawie funduszu emerytalnego "bio-robot". Tak żeby miała pierścionków od dostarczonej sztuki. Przed urodzeniem dziecka i wykonaniem badań czyje to jesteśmy w strefie obiecanek nierządnych i też nie żałujmy sobie bajek opowiadać.
A jeśli wobec samic dotyka Cię romantyzm i pierwsze odruchy masz szlachetne to trzeba iść do lekarza, położyć się na kozetkę i Cię naprawią. To po prostu biznes, od niego zależy micha owsianki na starość. Sąsiad współpracownika ma 15 dzieci i 57 wnucząt, te dzieci zrzuciły mu się na pięćdziesiąte urodziny trzy bańki żeby miał czym dziadzio jeździć bo w tym wieku nie wypada już pracować.
@Mengiz
"Skurczybyki przerzucają się na gotówkę a w bilansach brakuje USD. Qe coming. "
Krzywa dochodowości nie odwrócia się z powodu pogody na Wenus.
@30OEURO
"W tym momencie więcej zapytań o ten film z Mateuszem ma Wapniak na swoim kanale niż my tutaj"
A jakie pytania można mieć do oczywistych oczywistości - fajne rozwiązanie, sensowne, można przetestować jak będziemy znowu się bawić w takie wehikuły za kilka lat.
@lenon
"Interpretując ten wykres to czym dalej w przyszłość to Margin Dept, ze wskaźnika poprzejadzącego, zrobił się gdzieś od roku 2009 wyprzedzającym. Wielce prawdopodobne, że znowu stanie się poprzedzającym. "
Komputery dość szybko grają i to może być przyczyną.
@gbur
"Trzeba umieć się obchodzić z lokalną biurwą i proletariatem. Znać innych prywaciarzy i mieć ich szacunek i zaufanie. Zewnętrzni tego nie ogarną. "
Rozumiem Twoje tęsknoty za Stalinem. Jednakże jestem przeciwny takiemu sitwiarskiemu podejściu jak Twoje, ponieważ mam w rodzie takich, którzy tak grają, i wyniki z tego są liche mimo przeżycia wielu zmian wiatru. Boisko ze stalinowskich sitw biznesowo-urzędniczych nie buduje żadnej siły i każdy może sobie tam pohasać kiedy koniunktura nachyli je na zyski. Obstawiliście złego konia - siłę buduje armia, a jak takiej nie ma to trzeba ją sobie wystrugać. Od tego zaczyna się to słynne gospodarowanie na swoim - chwyta się mocno karabin. I wtedy żadne sanepidy nie przychodzą.
Urządzicie lokalną hossę bez siły, znowu najedzie Was obcy kapitał, ostrzyże i zostawi z dziurami do spłacenia.
Podejrzewam że już się z tego snu nie wybudzicie. Fajnie się z Wami interesy robi, fajnie jest czasem popatrzeć jak polskie bagienko żyje i udaje że jest normalnie, ale trend liczebności jest japoński i pozostaje czekać kiedy wymrzecie. Robiąc miejsce dla takich przedsiębiorców, którzy za swoje uważają przestrzeń gdzie dysponują argumentami ostatecznymi. Tylko tak można ekspandować poza własne granice - siłą narzucając warunki słabym.
Pozostaje zacytować japońskiego premiera: "jak długo zamierzacie jeszcze?".
Lech
Dlaczego nikt nie analizuje kursu dolara w 2008roku? wtedy w lipcu zleciał na 2 złote to teraz na ile spadnie? ,a raczej gdzie się zatrzyma jak pójdą obligacje i kwity na sprzedaż?
Nasz problem z armią polega nie tylko na tym ,że jej nie ma, ale przede wszystkim na świecie mamy teraz znowu gry wojenne kto gdzie skieruje głowice jądrowe i które gdzie w pierwszym rzucie i w tej grze mina Trampa zadowolonego z Polski oznacza ,że teraz wiele głowic skierowanych jest w pierwszym rzucie w Polskę właśnie , a nie np w USA Izrael czy Europę Zachodnią , tak jak kiedyś Amerykańskie były również w Polskę pierwsze skierowane, skierowane żeby zatrzymać teoretycznie dywizje ze wschodu idące na Europę o czym dobrze wiedział Kukliński i dlatego dążył do zmiany celu..., a teraz mają zatrzymać dywizje idące na wschód..
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 07:10
Bogdan69
problem z polskim etf'em epol.us jest taki, ze to nie etf podąża za wig20 tylko wig20 jest ustawiany pod tego etfa
Rozwin temat, please.
@All
3mld USD w "kradzionych" BTC trafily/trafiaja na rynek.
Kto nie skorzysta ten gapa.
Sorry, ze dopiero teraz, ale najpierw musialem zadbac o wlasny tylek.
polish_wealth
@ Do Lecha i 3r3:
Podejrzewam że już się z tego snu nie wybudzicie.
A kiedy wy sie wybudzicie, że jedyna siła i realna armia w Polsce to N.M.P, jak nie będziecie modłów wznosić, a to znaczy udostępniać swoje pole kwantowe do ingerencji w skrawek Polin, to nie ma co liczyć na kolejne cuda narodowe ^^
@3r3 podaje:
Jak kupiec kupcowi Cię objaśnię - pierścień z gruzem darujemy pani PO dostawie funduszu emerytalnego "bio-robot".J
To ja jak kupiec kupcowi odpowiadam, że produkcja bio-robotów przed zawarciem kontraktu jest ryzykowna i może się skończyć zniszczeniem mentalnym miotu. Ktoś mi wczoraj opowiadał jak to Polak 14 lat w Anglii dorobił się 2 baniek, po czym wrócili z Panią do Polski, skąd ta zostawiła i wróciła do Anglii, biorąc ze sobą niewąską część tej pracy :)
To są Wasze pogańskie "na kocią łapę" układy ^^ Kupcie karabin, ale nie na wrogów zewnętrznych tylko ewentualnych wewnętrznych.
Swoją drogą, Jak można być tak ociemniałym, żeby swojej Pani dać dostęp do 2 baniek w jakiejkolwiek formie. Nigdy nie rozumiem tych historii jak baba puściła chłopa z torbami, że tylko żyrandol został wiszący w dużym.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 08:17
nikt ważny
"...a teraz mają zatrzymać dywizje idące na wschód..."
Rozpatrujesz to nie biznesowo i emocjonalnie. Nie ma "wschód" czy "zachód". Są tylko "interesy". Rakiety jak były wycelowane tak są wycelowane, tam gdzie wycelowane były, a to wynika z geografii. Miedzy Łabą a Bugiem się "maszeruje" w obie strony od tysiącleci bo to uzasadnione ekonomicznie i wygodne (co przekłada się również na uzasadnione ekonomicznie). To że homo rzekomo sapiens sobie skrzydła dokleił i piórko w d... zmieniło niewiele bo aby takie ilościowo znaczne "przemarsze" "ze skrzydełkami" urządzać po łupy i z łupami, to wszystkie zasoby łącznie z łupami na te skrzydła by poszły i piór by nie starczyło, a że się trzeba byłoby nagimnastykować i paciorków wyrobnikom porozdawać za sklejanie latawców, to uzasadnienia ekonomicznego również nie ma. Wóz drabiniasty w woły zaprzężony tańszy.
Proponuję się nie "jarać" wizją dla gawiedzi o "psyjaciołach takich śmakich i owakich" bo to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. "Celem są wozy na moście a nie ich woźnice."
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 08:12
gbur
Nie trzeba nas najeżdżać bo jesteśmy już częścią/prowincją wielkiego cesarstwa amerykańskiego. Na najbardziej intratnych branżach w Polsce fabryki stoją w strefach eksterytorialnych sterowanych bezpośrednio z zagranicy. Ja kijem Wisły zawracać nie zamierzam. Między dostosowaniem a kolaboracją jest subtelna granica której staram się nie przekraczać. Marzą Ci się jakieś desanty spadochronowe i kampanie wojskowe. planujesz najazdy tatarskie, branki i łupy. Zejdź na ziemię. Takie rzeczy to u nas tylko możliwe w trakcie globalnego konfliktu do którego za naszego życia najprawdopodobniej nie dojdzie. Analogia z chylącym się ku upadkowi Cesarstwem Rzymskim nie jest trafna bo wtedy nie było atomu. Teraz mamy równowagę strachu i na globalną skalę nikt żelaza używał nie będzie. Pewności oczywiście nie mam więc na wszelki wypadek przygotowany jestem. Ale nie gram pod ten scenariusz.
TabulaRasa
Moglibyście napisać jak widzicie obecną sytuację na złocie? Jakie poziomy wzrostów (lub spadków) prognozujecie, skoro przebiliśmy 1500$?
Odnośnie inwestowania w polską giełdę. Czy Waszym zdaniem początek cyklu wzrostowego na polskiej giełdzie będzie się pokrywał z końcem cyklu wzrostowego na PM? Czy skoro złotówka będzie się osłabiać, przy potencjalnym jednoczesnym wzroście PM to czy Waszym zdaniem będzie opłacalne w pewnym momencie przenieść kapitał z PM na GPW?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 08:37
wzwen
"@ Do Lecha i 3r3: A kiedy wy sie wybudzicie, że jedyna siła i realna armia w Polsce to N.M.P."
Myślę, że przywołani Koledzy już dawno to zrozumieli a nawet wyciągnęli z tego wnioski.
@3r3
"Pozostaje zacytować japońskiego premiera: "jak długo zamierzacie jeszcze?"."
Póki jeszcze coś na sprzedaż mamy, np. lasy, jeziora, rzeki,... czyli jeszcze jakieś od 40 do 60 lat.
wzwen
"Nie trzeba nas najeżdżać bo jesteśmy już częścią/prowincją wielkiego cesarstwa amerykańskiego."
Z tym, że cesarz może nas nadać komuś jako lenno.
"bo wtedy nie było atomu"
A jakaś BMR to teraz w Polsce jest?
"na globalną skalę nikt żelaza używał nie będzie"
Ale lokalnie to jakichś dwóch może sobie wyjaśniać kto ma dłuższego a za toaletę, w której to robią może przypadkiem robić właśnie Polska.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 08:45
Andreas
"A jeśli wobec samic dotyka Cię romantyzm i pierwsze odruchy masz szlachetne to trzeba iść do lekarza, położyć się na kozetkę i Cię naprawią. To po prostu biznes, od niego zależy micha owsianki na starość. Sąsiad współpracownika ma 15 dzieci i 57 wnucząt, te dzieci zrzuciły mu się na pięćdziesiąte urodziny trzy bańki żeby miał czym dziadzio jeździć bo w tym wieku nie wypada już pracować. "
Nie to żebym chciał się pakować między wódkę a zakąskę, ale moim skromnym liczysz u zstępnych na to samo, co chcesz wyleczyć u p-w.
gbur
Spy
Ropa , akcyjny raczej kierują się mocno na północ
Andreas
"Analogia z chylącym się ku upadkowi Cesarstwem Rzymskim nie jest trafna bo wtedy nie było atomu. Teraz mamy równowagę strachu ".
Ciągle to niedocenianie...
Ale nie po to wsadzono durniom atom w rękę by nie został użyty.
Nie po to małpa dostała brzytwę do ręki...
Poczytaj książkę o Clintonach i chociaż są to tylko pionki to jak sądzisz, czego oczekiwać należy pośród takiej zgnilizny.
Przecież większość wyczynów tych ludzi (?) nie wyłazi na wierzch a dotyczy to NAJWYŻSZYCH poziomów rządzenia.
Czy nie znasz starego powiedzenia, że ryba zapsuła się od głowy?
Spy
Co z Oil bo pisałeś że mocno obserwujesz ten rynek ?
Kikkhull
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 11:42
Cinas44
Andreas
Wychodzi 2 x 20$ - uncja złota po 20 czyli 2 uncje.
Na nasze licząc 3000$ czyli 12000 złotych.
Jeszcze trochę a okaże się że 24.000 złociszy.
No, ale mamy postęp. Przepraszam - powinienem napisać Postęp.
Gruby twierdzi, że kiedyś jadało się szynkę 2 x w roku.
Mi wyszło, że obecnie 1x. A niektórzy dzisiaj nigdy szynki nie oglądają.
Za komuny były wyroby czekoladopodobne.
Obecnie mamy wyroby samochodopodobne, pralkopodobne, tv-podobne i inne-podobne.
Ale za to mamy dużo innych rzeczy, np. tolerancję i film "Kler".
z01
"Obecnie mamy wyroby samochodopodobne, pralkopodobne, tv-podobne i inne-podobne."
To spostrzeżenie jest bardzo trafne i niestety otwiera drogę do bardzo długiej dyskusji na temat masowego ubożenia uprzemysłowionych społeczenstw. Orwell pięknie to spuentował w 1984 pisząc, że dokładnie kiedy szybki postęp technologiczny umożliwił zwiększenie poziomu życia i dobrobytu na masową skalę, dokładnie wtedy zaczęto drenować z dobrobytu masy ludzkie, transferując korzyści z postępu w ręce nielicznych. Celem są masy ubogie, zniewolone, nie potrafiące samodzielnie myśleć. Dla pragnących utrzymać włądzę ogólny dobrobyt jest niebezpieczny bo człowiek zamożny to człowiek wolny a człowiek wolny to człowiek myślący. Myślący zaś nie pozwoli na bycie poniewieranym. Ja na trzezwo nie mogę zbyt dużo o tym wszystkim myśleć, bo jest to świadomość niezwykle uciążliwa.
@Cinas44
"Czytam komentarze i są głosy o korekcie na złocie i że relikt może wcale nie wybić do góry tak jak wielu zakłada."
Relikt i tak jest bardzo tani względem tego, ile powinien kosztować dziś przy tych wszystkich papierach. Jednak prawo grawitacji jest nieubłagane i dotyczy wszystkiego. Spróbuj potrzymać 1kg na wyciągnitej dłoni. Na poczatku jest łatwo ale z każdą minutą siła ciążenia robi swoje i nawet niewielki ciężar staje się wkońcu coraz bardziej niemożliwy do utrzymania. Na jak długo USA starczy siły?
Andreas
"Ja na trzezwo nie mogę zbyt dużo o tym wszystkim myśleć, bo jest to świadomość niezwykle uciążliwa. "
- z pewnością.
puatki
Co do fizyka, to zawsze trzeba się zastanowić w którym momencie górki się kupuje, bo ze sprzedażą może być różnie, a jak wejdzie trend spadkowy, to dobrze poinformowany dealer-chytrusek, który najpierw nakręcał kampanię marketingową o złocie za 40K, by napchać sobie kieszenie, zbyt chętnie nie odkupi ;)
Złoto papierowe jest tutaj o wiele przyjemniejsze ... no chyba że NWO/Endgame i inne bzdury.
z01
"Złoto papierowe jest tutaj o wiele przyjemniejsze ... no chyba że NWO/Endgame i inne bzdury."
Złoto papierowe to nie złoto. To nawet nie obietnica złota bo wiadomo, że nie ma pokrycia. Więc nie ma żadnej z zalet złota, jak kogoś interesuje tylko cena, lepiej sobie longa na dźwigni ustawić.
Rado
Kikkhull
https://www.ft.com/content/54dd4854-bd06-11e9-b350-db00d509634e
fideles
b_artman
growing
3r3
"Co do diamentów sprawa jest prosta , nie ulega żadnym zarysowaniom przez setki lat, albo i tysiące,po prostu nie ma go co zarysować"
Potnij pierścionkiem żony taflę szkła - dowiesz się co ściera/rysuje diamenty i jak szybko. Dlatego produkowane są syntetyczne - na potrzeby przemysłowe.
@polish_wealth
"Nigdy nie rozumiem tych historii jak baba puściła chłopa z torbami, że tylko żyrandol został wiszący w dużym. "
Kiedy Panowie puszczają z Torbami Piękne Panie pominiemy milczeniem.
A przecież nie tylko gołe, a i brzuchate po tym bywają^^
@gbur
"@3r3
Nie trzeba nas najeżdżać bo jesteśmy już częścią/prowincją wielkiego cesarstwa amerykańskiego."
Kolonią - prowincje są w projekcji siły.
"Między dostosowaniem a kolaboracją jest subtelna granica której staram się nie przekraczać. Marzą Ci się jakieś desanty spadochronowe i kampanie wojskowe. planujesz najazdy tatarskie, branki i łupy. Zejdź na ziemię."
Ostatni viking był na wacie, kruszywie i transporcie pod autostrady oraz f-kosztowych. To są łupy, a branki na miejscu macie przednie. Taki najazd polonusów gorszy niż tatarski bo wiemy gdzie rwać, co rwać i ciężko nas odróżnić od tubylców.
Dostosowanych uważam za poważny problem. Bo tym właśnie biurwa się karmi. Na świecie widziałem inne rozwiązania i w wielu brałem udział - są lepsze sposoby radzenia sobie z biurwą. Gdyby nie ostatni przedsiębiorcy (tacy jak Ty), którzy się dostosowali to nie byłoby już co rabować - byłaby ekonomiczna pustynia i nazwalibyśmy to świętym spokojem.
Nie żebym coś do Ciebie/Was (uparciuchów-przedsiębiorców na ugorze) miał, po prostu uważam że to Wasze kopanie się z koniem jest przyczyną dla której koń nie może przyznać że zdechł. Bo tak czy tak na tym koniu już nigdzie się nie pojedzie.
@wzwen
"Póki jeszcze coś na sprzedaż mamy, np. lasy, jeziora, rzeki,... czyli jeszcze jakieś od 40 do 60 lat. "
Rozumiem - będę w kraju rozdawał dzieciom zapałki, bez lasów szybciej pójdzie?
@Andreas
"Nie to żebym chciał się pakować między wódkę a zakąskę, ale moim skromnym liczysz u zstępnych na to samo, co chcesz wyleczyć u p-w. "
Piramida ma sens jeśli rośnie - dlatego trzeba nazbierać marchewki i do dobrych słów dołączać nabity rewolwer. Jeśli ród będzie ekspandował to mój system emerytalny zadziała dla mnie. A po mnie to już wielu innych będzie miało ciśnienie na ekspansję^^
We właściwym wieku człowiek sam się wyleczy, albo nieleczony umrze^^
"No, ale mamy postęp. Przepraszam - powinienem napisać Postęp. "
Podstęp^^
"Obecnie mamy wyroby samochodopodobne, pralkopodobne, tv-podobne i inne-podobne. "
Pracopodobne, rodzinopodbne (dwapluspies), przyjaciołopodobne (książa o mordach), społecznopodobne (państwo), kultopodobne (walka z klimatem), zarobkopodobne (stagnacja płac do pół wieku).
@Cinas44
"Czytam komentarze i są głosy o korekcie na złocie i że relikt może wcale nie wybić do góry tak jak wielu zakłada. "
Bo czytasz w językach, którymi posługuje się ułamek światowej populacji.
@z01
"Myślący zaś nie pozwoli na bycie poniewieranym. Ja na trzezwo nie mogę zbyt dużo o tym wszystkim myśleć, bo jest to świadomość niezwykle uciążliwa. "
Dla takich jak Ty w ofercie są depresanty.
@puatki
"Na jakim poziomie będzie złoto po QE jeszcze zobaczymy – podobna panika była poprzednio przy dodruku, a później wszystko się uspokoiło ;)"
Nie "się uspokoiło" tylko Chińczycy uspokoili rzucając swoje oszczędności na zakupy. Teraz nie mają już oszczędności, które by starczyły.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 16:23
z01
"Patrzac na baranow placacych kartą przy kasach to duzo juz nie zostało."
No tak, trzeba być baranem, żeby zdecydować się na formę płatności 30x szybszą niż grzebanie za drobnymi w portfelu.
Jestem zwolennikiem gotówki, jako elementem wolności jednostki do bycia w bezpośrednim posiadaniu środków finansowych ale cenię także swój czas i czas innych ludzi stojących za mną w kolejce, gotówkowy ekstremisto :P
Rylik19466
Shadow Ghost
Masz w planach jakiś artykuł odnośnie gazu ziemnego?Na rynku widać dość negatywny sentyment ale po zejściu z ceną do 2.09 obecnie mamy poziom 2.20.Pytanie czy na chwile obecną są dość dobre fundamenty na wzrosty czy to tylko chwilowa korekta i dalsze spadki w dół.Oprócz Gazpromu zainwestowałem kasę również w SWN. Spółka z P/E= 0,95, P/B również przyzwoita 0,32, P/S= 0,24, ogólna wartość spółki poniżej 1B z tym,że w kasie 367M. Pytanie tylko czy nie będzie jeszcze taniej tak jak obecnie wygląda sytuacja na uranie (Cameco).
saper
Co do odsprzedania złota, jeśli wystąpi na nim bańka to wręcz trzeba je sprzedać. Zastanawia mnie jednak fakt czy będzie to możliwe (Przy dzisiejszej wartości zlotowki) jeśli cena urośnie np do 50k/oz. Czy znajdzie się ktoś skłonny odkupić kawałek słońca;)
Lech
Nie rozśmieszaj mnie, chyba że kupujesz cyrkonie albo jeszcze gorzej , diament nie ma możliwości się uszkodzić od rysowania szkła, metalu itp.. Jest pewna szansa pęknięcia w odpowiednich warunkach i w specjalny sposób, czy spalenia , ale zarysować diament może tylko diament i nic innego!. Syntetyczne na potrzeby przemysłowe często nie są jednorodne to łatwiej pękają lub ulegają spaleniu w trakcie np. wiercenia, ale na pewno nie dadzą się zarysować!.
Sprawdź te swoje diamenty, czy to chociaż kryształ górski czyli kwarc jest..
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 17:19
3r3
"Nie rozśmieszaj mnie, chyba że kupujesz cyrkonie albo jeszcze gorzej , diament nie ma możliwości się uszkodzić od rysowania szkła, metalu itp.."
No to idź i sprawdź. Przy okazji dowiesz się czegoś o szlifowaniu kamieni bo przecież jakoś je szlifujemy przy użyciu płyt żelaznych, a nie wyłącznie jeden o drugi. I jakoś robimy na nich rysy do prowadzenia drutu.
Jak już siądziesz do tematu to zacznij od obejrzenia tego co kupiłeś żonie pod mikroskopem tak gdzieś od x20 zaczynając.
@saper
"Co do odsprzedania złota, jeśli wystąpi na nim bańka to wręcz trzeba je sprzedać."
Rozrachunek w końcu się pozbiera jak dogadamy się co zrobić z wierzytelnościami. Wtedy zalety złota będą przez jakiś czas nieistotne.
Dogadać się wszak musimy jak substytuować złoto tak żeby nikt się nie kłócił o prawdziwe.
"Zastanawia mnie jednak fakt czy będzie to możliwe (Przy dzisiejszej wartości zlotowki) jeśli cena urośnie np do 50k/oz. Czy znajdzie się ktoś skłonny odkupić kawałek słońca;) "
Cena będzie taka gdyż nieodkupienie będzie jeszcze boleśniejsze. Na przykład chciałbyś zabezpieczyć transakcję międzynarodową i akurat nie przyjmują mirabelek na wagony - potrzebujesz kruszcu. BTC z tego powodu właśnie bywa drogi, skutecznie zabezpiecza przed fałszowaniem transakcji.
puatki
Teksty o przyszłym niebotycznym wzroście złota od lat są kolportowane przez firmy z takimi słowami w nazwie jak Gold, Silver czy Bullion. Czy się spełnią - wątpię. Już widzę jak cały wkurwiony tłum po wielkim kryzysie deflacyjnym dowiaduje się o rewaluacji złota i pokorą to przyjmuje, nie roznoszac wszystkich na widłach. Bogaci są teraz 40x bogatsi, a dla was moi mili dewaluacja i baty. Już prędzej coś opartego na krypto.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 18:09
3r3
Złoto jak BMR jest po to aby nią straszyć i nie używać. W sytuacji gdy złoto stałoby się tak hipotetycznie wysoko wycenianie mielibyśmy inne zmartwienia gospodarcze niż ceny złota. Drobne wahania kursu walut posyłają miliony ludzi na trawę wyceniając ich produktywność pod kreską, a tu dyskutujemy o mitycznych mnożnikach.
Złoto nie służy do kupowania jajek (bo jak służy to ciężko o kury) tylko do asekuracji masowego handlu - wyznacza kto komu i na czyje ryzyko może wysłać towar, a kto musi zapewnić ochronę szlaku.
"Bogaci są teraz 40x bogatsi, a dla was moi mili dewaluacja i baty. Już prędzej coś opartego na krypto. "
Zupełnie pozbawiona znaczenia kwestia jak bardzo bogaci są bogaci jeśli mają wszystko. Więcej mieć nie będą, a do wyprodukowania większej ilości bogactwa potrzeba zaangażowania tych co znajdą szansę na wzbogacenie się. Oznacza to że zmartwieniem bogatych jest którzy z nich zostaną zepchnięci ze skały w ubóstwo część uwalniając masom, a część konsolidując tym niezepchniętym.
A co tam chce tłum to mamy głęboko w poważaniu, bo tym zajmuje się szef policji i ma do tego niewąskie środki techniczne. Tłum ma słuchać mądrzejszych od siebie, bo jak posłucha głupszych to będzie miał gorzej niż ma. Chyba że potrzebujemy tego tłumu do jakiś własnych rozgrywek, wtedy szef policji pozoruje działania i tłum wprowadza nowego, godnego przedstawiciela do dzielenia się wrażeniami ze smakowania koniaku w imieniu tłumu.
Od razu Ci wyjaśnię dlaczego mamy w poważaniu ile tłum zdewastuje (zdewaluuje) - nie chodzi o oszczędności (prawo ciągnienia cudzej pracy) tylko prędkość ich przyrostu. Dywidenda z utrzymania pozycji na górze jest tak wysoka, że to żadna strata zbombardować miasto czy zdewastować gospodarkę byle nasze było najsze i bardziej na wierzchu. System bankowy można bez mrugnięcia okiem wyłączyć i poczekać aż tłum sam zażąda "powrotu normalności".
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 18:24
30OEURO
"_@ _A jakie pytania można mieć do oczywistych oczywistości - fajne rozwiązanie, sensowne, można przetestować jak będziemy znowu się bawić w takie wehikuły za kilka lat. __"
możesz zobaczyć po poprz. art. nie będę wklejał co post. A jak znasz odp. to chętnie wysłucham.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 18:25
Lech
Szlifuje się diamenty niby płytami żeliwnymi, czy stalowymi, ale tylko dzięki użytym i na ich powierzchni obecnymi proszkami diamentowymi to jest możliwe tylko i wyłącznie proszkami diamentowymi nie jakimiś korundowymi itp. To samo do polerownia tylko jeszcze drobniejsze frakcje pylaste i trwa to wiele godzin.Stal i woda służy tu do utrzymania pyłu diamentowego w określonej płaszczyźnie i temperaturze. Czasami dzieli się , łupie się diament stukając w odpowiednią płaszczyznę wzdłuż łupliwości,a przy okazji, nie błaźnij się dalej, nie masz szans, jestem specjalistą od mineralogii , gemmologii i geologii i mogę ci za darmo czasami coś doradzić, bo widzę że nie znasz podstaw ze szkoły podstawowej, a ja na oglądaniu i badaniu ich w naturze i pod mikroskopem spędziłem wiele lat......
Z diamentami największy jest problem z niewiadomą skalą produkcji, czyli wydobycia, z rozpoznaniem pow 1 karata nie ma w zasadzie żadnego problemu Obecnie ponad 80 % diamentów i kamieni szlachetnych obrabia się i szlifuje w rejonie Mumbaj i Surat , tam w tej branży dzisiaj pracuje kilka milionów Hindusów jak nie więcej , a jakieś niedobitki i pośrednicy pracują w Turcji, Izraelu czy Antwerpii i USA...
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 18:43
kfas
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 19:18
3r3
No to dajesz - idź potnij szybę pierścionkiem żony, potem sprawdź jak szybko ślubna połapie się że szlif jest jakiś nie taki po tym zabiegu.
Wiem wiem, - Niedorzecze to centrum produkcji, wykorzystania i obróbki kamyków, pierwszej wody tam specjaliści. Tylko jakoś wszystkie prowadnice z diamentami miałem z Japonii i krajów na Sz, żadnego od Ciebie z Polin. Jakoś nie doceniliśmy.
I jakie dowcipy mi jeszcze opowiesz o obróbce? Zapewniam że żadnej obrabiarki do kamyków nie obsługiwałem, a nawet nie widziałem na oczy^^
O materiałach ściernych nie mam pojęcia i z całą pewnością nie rozróżniam syntetyków po mikroinkluzjach z procesu^^
Na Północy to generalnie strugamy drewno heblem na mebelki dla zamożnych Poliniaków, a buty nosimy z łyka. Tak jak Ci hindusi wydajniejsi od obrabiarek^^
@30OEURO
Postawiłeś sensowne pytania, tylko ta technologia się dopiero przyda, akurat nie jest dobry czas na tworzenie zobowiązań. Od czasu do czasu trzeba w gospodarce się rozliczyć podsumować i nieco odkuć materialnie bo już nie ma pod co kwitów pisać. Nie rozróżniam tokenizacji od jakiejkolwiek innej maszoperii - fajne na prosperity.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 19:40
Kondzik
Bitcoin owszem oferuje usluge nazywajaca sie moj milion dolalorw bedzie u ciebie za 10 min tylko jest jedno male ale. Wyceny robimy we wszystkim a nie w krypto. Dlatego tak niechetnie przedsiebiorcy po Bitcoin sięgaja. I nie widze szansy na zmiane tego w przedziale czasowym w jakim bede operowal. I to nie dlatego, ze ktos z Bitcoinem walczy, bo to mit rosiewany przez wyznawcow. Trzeba przyjac do wiadomosci, ze bitcoin jest wynalazkiem, ktory pokazal, ze da sie zbudowac system przechowujacy wartosc i umozliwiajacy na przeslanie jej bez ograniczen i udzialu nadzorcy ale niestaty w obecnym ukladzie to nie budzi zainteresowania u 99,999% populacji. I zadne kryzysy tego nie zmienia, ba powiedzialbym nawet na przy mocnym kryzysie momentalnie wyparuje 90% fiatow z kryptowalut. Ale ja widze inne zagrozenie dla teojego biznesu - to, ze wlasciwie z dnia na dzien moga ci go zamknac. Wystarczy wprowadzenie wymogu uzyskania licencji z jakas oplatą w rodzaju 1 mln Euro. Ale wprowadzneie przez Euronet wymiany w ich bankomatach. Albo pworadzenie przez bank czy poczte wymiany krypto w kazdy oddziale. Zwijasz sie po kilku miesiacach. To nie jest krytytka tego, co robisz, po prostu uwazam, ze masz teraz czas i mozesz wyrwac ile sie da ale za chwile labo beda regulacje albo jakis gracz, ktory za 50 mln euro postawi sobie swoja siec kantorow wymiany czy bankomatow. Ale na polskim rynku rozwijacie sie wysmienicie, nie ma dla was konkurencji. O ile 5 lat temu jeszcze w krypto siedzieli jacys wolnosciowcy i ludzie przytomnie myslacy, dzis mamy juz wlasciwie samych januszy wierzacych w ogromne wzrosty. I zapewne czas zycia Bitcoina skonczy sie ze spadkiem wartosci o 90% bo to wyleszczy wszystkich i nikt do tego nie wroci.
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 20:46
Madraf
"Póki jeszcze coś na sprzedaż mamy, np. lasy, jeziora, rzeki,... czyli jeszcze jakieś od 40 do 60 lat. "
Lasów już nie będzie bo pis jak wygrał w 2015 od razu wprowadził zwiekszenie wydobycia z lasów o 30% niż może wyrosnąć,
wcześniej było max. do poziomu przyrostów.
lenon
To tak zwana rabunkowa polityka.
To jest nic w porównaniu z tym co oni tak naprawdę zaplanowali.
Przed studiowaniem tej lektury, dla wczucia się w klimat wypadałoby przeczytać drugą część "Mein Kampf", lub chociaż "Manifest Komunistyczny"
Plany PiSu
Lech
lenon
Czasami 50 lat za późno.
Loogin
skoro wyznajesz taki prymitywny pogląd, że tylko twardsze zetrze/zarysuje miększe a nigdy odwrotnie, to wyjaśnij mi takie coś: w dzieciństwie grało się na automatach, były one czasem zdezelowane i pamiętam taki jeden, w którym ktoś ukręcił plastikową gałkę od joysticka. Został metalowy trzpień z gwintem. Oczywiście grało się dalej i po pewnym czasie z tego gwintu prawie śladu nie było (został starty). Jak to możliwe? Dla utrudnienia dodam, że nikt nie grał w stalowych/korundowych/diamentowych rękawicach, ani w ogóle żadnych rękawicach.
xoni
"nie tak latwo zgromadzic 95% akcji"
Tak ściśle to 90 lub 95 (chyba zależy czy jeden właściciel czy konsorcjum), ale w zasadzie wystarczy większość i można zrobić emisję, którą obejmie jakaś gruba ryba i się dogadać. Polecasz obserwować zmiany w akcjonariacie i reagować, ale jak? - jedynie sprzedać akcje i uciec, i to właśnie ludzie robią co tylko pogrąża kurs i jest tamtym na rękę. A co do samego kursu i utrzymywania ceny nisko przy zdrowych fundamentach to przypomina mi się jedna spółka, o której wbrew raportom i wskaźnikom, chodziły cały czas plotki na rynku o problemach z cashflow, a rok po przymusowym wykupie prezes odbierał nagrody za wzrost i mówił jaki to jest super biznes.
Ale do rzeczy - to jest kwestia mentalności, w Polsce to raczej mamy trochę taką giełdę i kapitalizm jak Rosja ma demokrację. Gdybyśmy mieli rynek kapitałowy z prawdziwego zdarzenia to by nam służył, ale my jeszcze do tego nie dorośliśmy po prostu. Oczywiście nie mówię, że na NYSE nie ma patologii, też były Enrony i inne świństwa, ale po prostu z własnego doświadczenia miałem tam prościej.
Flyingatom
Ktoś by musiał być kamikadze by wchodzić w ten rynek, gdyby była realna szansa wejścia kogoś innego z kapitałem x100 i zapleczem ludzkim to bym się nie ładował w to. Głównym czynnikami jest mikro rynek, firma która by miała koszty na poziomie 500tyś miesięcznie nie wierze że byłaby wstanie się utrzymać na rynku, a nie wierzę by euronet to zrobił z mniejszymi kosztami, w Polsce rynek jest za mały by ktoś się ładował w niego, gdyby był większy to FlyingAtom by było większe silniejsze i nadal by się nie opłacało innym wchodzić ;) zdajesz sobie sprawę że biuro wynajęte np. w Olsztynie ma 4-6 klientów w miesiącu? A w Rzeszowie są miesiące gdzie się dokłada do biura ;). Czyli w Polsce masz taki rynek że firma na poziomie kosztów korporacji nie zarobi. Następna sprawa to w ciągu 3-5 lat istnieje duża szans że każdy kto będzie kupował btc będzie musiał dać spisać dane jak w banku przy przelewie, a wtedy cały rynek zejdzie do podziemia. Wiesz że w 2017 rok do połowy 2018 co 3 miesiące zmienialiśmy konto bankowe, jeden bank wypowiadał zakładaliśmy w innym. W ciągu 12/18 miesięcy powinniśmy mieć w Polsce dodatkowych 300 punktów przy niskich nakładach, pierwsza umowa w ciągu 30 dni będzie podpisana, to ułoży już rynek dla firmy:). Na aktualnym etapie nie kręci już mnie sam rozwój FlyingAtom.com Łukasz od nas się głównie się tym zajmuje, a ja energie przerzuciłem na FA.shop tutaj istnieje szansa na markę światową, wczoraj rozmawiałem z człowiekiem który będzie miał franczyzę na Australie, dziś z osobą która weźmie franczyzę na Holandię i Belgię, franczyza w UK rusza za tydzień w niedzielę. Na tym etapie rynku praktycznie bez kosztowo (marketing) uda się zbudować markę światową. Powstanie do tego struktura kontaktów i zaufania z ludźmi z którymi mogę w przyszłości inne biznesy robić. I znowu gdyby ktoś z kapitałem x100 i większą strukturą ludzką zabrał się za to na tym etapie to "nie zrobi" a za 2 lata będzie to tak duży biznes że nie będzie zagrożeniem ktoś z możliwościami x100 i nadal nie będzie przynosił takiego dochodu by pokryć strukturę korporacyjną. Otworzyliśmy Fa.gold też po to by asekurować aktualny biznes, pewnie gdyby się za to zabrać to byłaby większa kasa niż na wymianie Bitcoinów, ale aktualnie brakuje zasobów ludzkich do rozruszania tego, za 6-12 miesięcy dopiero ruszymy mocniej, jak już pewne rzeczy poukładamy w kantorach i shop. Może się też zdarzyć że przy aktualnej sieci przyjdzie ktoś jeszcze i zaproponuje współpracę bo będzie potrzebował naszej struktury. Więc firma będzie powoli się rozwijać, szanse na zagrożenia oceniam na marginalne i mało racjonalne z pozycji biznesowej.
fokonto
Lasy od 3 lat zasychają ze względu na suszę. Osłabione sosny wpierniczają korniki ostrozębne... i bez PiSu czeka nas dramat z lasami.
Chociaż jak dobrze pomędrkują - to da się w tę plagę z kornikiem ubrać PiS raz jeszcze ;-)
easyReader
greg240
" której wbrew raportom i wskaźnikom, chodziły cały czas plotki na rynku o problemach z cashflow"
Skoro chodzily ploty o problemach to nie byla spolka o dobrych fundamentach poprostu ja zle oceniles bazowales na najbardziej restrykcyjnych wskaznikach trudnych do zmanipulowania? Pozatym nie skreslalbym calej gieldy z powodu jakiejs jednej spolki, po to w portfelu masz x zeby jedna wtopa nie pograzyla ci calego portfela. Od paru maja pojawiaja sie coraz czesciej spadki na gpw, dobra spolka ktora mam w portfelu trzyma cene, jak pojawi sie lepszy sentyment to wystrzeli :) Dobre sie zawsze obroni
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-16 23:30
lenon
Sytuacja hydrologiczna w Polsce to kwestia polityki.
Dwuletnie nakłady na 500+ rozwiązują te problemy. Z tego to powodu kornik ostrozębny, jest szkodnikiem zwiększającym swoją populację, w prostej linii za sprawą polityki czcigodnie nam panujących. Żadne mędkrowanie tu nie jest potrzebne, wystarczy posłużyć się zdrowym rozsądkiem.
Kondzik
Kondzik
Jednak macie konkurencje, kantor Kanga. I bitomaty shitcoins.
Flyingatom
Pomysłu na sklep z gadżetami nie rozumiem, wydaje mi się to zejście do ligi niżej, to trochę jak handlowanie towarem ściąganym z Chin.
50 punktów na świecie każdy 10k euro zarabia (w UK oceniam że do 2 lat będzie z tego 30-50k miesięcznie), niech realnie wychodzi 20% opłata franczyzowa masz 2k euro z punktu x 50 = 100k euro miesięcznie 1,2m rocznie. Przy takiej skali już robiąc zamówienia możesz dużo obniżyć cenę.
Moneta z chin kosztuje X jak zamawiasz 10000 monet
5000 = 1,2X
2000 = 1,3X
1000 = 1,5X
200 = 2X
Tak wygląda większość przedmiotów sprzedawanych, do tego przy takiej skali jesteś wstanie zamówić np. krawaty czy inne przedmioty w rozsądnych ilościach i cenach, markować to swoją marką. Wychodzi nowy portfel jak trezor czy ledger nano, to musi przyjść do nas, nie tyle nawet że potrzebuje dystrybucji w 50 krajach ale nadajemy wiarygodność na rynku. Każdy z producentów portfeli będzie potrzebował na miejscu kogoś u kogo klient zrobi reklamację. Każdy dziś może produkować ketchup ale to sieci sprzedaży "robią robotę". Rynek rośnie Ci od 100 do 300% rośnie.
Co do złota to nie tylko wymieniamy krypto na złoto, ale sprzedajemy złoto za fiat i tutaj jest główny rynek a nie btc/złot, uważam że jest dużo większy niż rynek btc w Polsce, marże podobne.
ICO - masz rację większość projektów to scam.
Konga się nie liczy i nie sądzę by tam coś się zmieniło, nie mają kapitału i odpowiednich zasobów ludzkich. shitcoins dobrze weszli, w odpowiednim momencie, przespałem trochę 2018 rok, ale mamy 150 bankomatów do postawienia, są już kupione za 30% wartości od dużej kropo z Polski które stwierdziła że nie będzie ich potrzebować. W 2017 na zebraniu firmowym mówiłem że w ciągu roku, dwóch wejdzie ktoś jeszcze to było do przewidzenia. Oni chyba powstali głównie na potrzeby bitcoin embassy (obsługa punktów z hazardem) a nie z samą myślą o wymianie btc, gdyby nie bitcoin embassy raczej mała szansa że byliby na rynku.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 01:16
polish_wealth
Pomysłu na sklep z gadżetami nie rozumiem, wydaje mi się to zejście do ligi niżej, to trochę jak handlowanie towarem ściąganym z Chin.
Obraziłeś z 500 osób na tym blogu,
A czym Wy się różnicie lekarze, którym NFZ karze kupować specyficzne leki w imie Unii, jesteście marżą, nie ma w Was dawno przysięgi Hipokratesa, nie upominaj tu nikogo kto żyje z marży na czymkolwiek bo sie ośmieszasz, cały świat żyje z marży.
NIe ma w Was prawnicy nic z Sokratesa,,, jesteście truchłem dla banków,
Wy programiści służycie egoisitom, wasz los jest truchłem. Tak jak nasz los ludzi marży - handlu.
Kłam sobie w lustro jeżeli robisz coś innego, albo powiedz na czym zarabiasz chętnie wysłucham Twojej historii..
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 02:35
gbur
Zdaje się że jesteś w Szwecji. Tak się składa, że kilka tygodni temu odwiedziłem również i Twój kraj. Rozmawiałem tam z księgowymi, lokalną biurwą i naszymi rodakami którzy prowadzą firmy. Poznałem między innymi pewnego zeszwedziałego rodaka który zakłada w Sztokholmie swoje prywatne spółdzielnie mieszkaniowe - bo taki macie klimat, że to się opłaca. Tak lubię sobie co jakiś czas skoczyć i poznać lokalny biznes w różnych krajach. Robi się teraz fajny tręd, że rodacy na obczyźnie wspomagają siebie nawzajem. Zawsze zazdrościliśmy tego Żydom a teraz coraz więcej z nas postanawia nie tylko prowadzić własne biznesy ale również wspomagać swoją wiedzą i kontaktami innych Polaków.
https://www.facebook.com/AsbiroInvestorsSweden/
Podobne grupy działają w Norwegii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i wielu innych krajach. Działania te zapoczątkowało dwóch moich serdecznych przyjaciół a teraz rozkręca się to coraz bardziej. Ja na najbliższe spotkanie tam do Was się nie wybieram ale mam przyjaciół którzy w Wodoszoku nad największym jeziorem Szwedzkim dobrze sobie radzą i pewnie ich odwiedzę. Może chciałbyś włączyć się w ten ruch? W Sztokholmie spotkania są raz w miesiącu przychodzi nawet do pięśdziesięciu ludzi którzy robią biznes lub zamierzają dopiero...
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 07:55
Kondzik
Obrażeni są tylko ci, którzy zatracili umiejętności czytania ze zrozumieniem. Przeczytaj ponownie zacytowane zdanie.
@Flyingatom,
Sklep z gadżetami zgodnie z pomysłem ma generować ogromne jak na wybór produktów obroty. Zgaduje, że marże są jak na handel detaliczny internetowy w Polsce kosmiczne no i że wiara chce kupować te monety i skarpetki. Siedzisz w niszy i na razie rozpychasz się łokciami, jeżeli nikt z kapitałem nie wejdzie, to faktycznie zrealizujesz cel. Bo rozumiem, że w tej chwili aby zająć twoje miejsce, potrzebny jest minimalny know-how i spore środki obrotowe (towar, fiaty, krypto). Życzę powodzenia.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 09:36
Ojciec Tadeusz
Sprawdź maila, ktorego tu podałeś.
śledźulik
Ostatnio wracałem z boiska do kosza w dużym zachodnim mieście w Polsce (btw polecam sobie poćwiczyć na podwórkowych urządzeniach i porzucać do kosza ze 30 minut ciągle biegając jak jesteście spaślaczkami lub prawie spaślaczkami. Serduszko bije, pot się leje ale i dużo zabawy jest jak się trafia XD lepsze niż bieganie, czy standardowa siłownia etc.) i widziałem autko oklejone pod tytułem "spawanie, panele, pracownicy z Ukrainy i Indii".
W jakim kraju ja zacząłem żyć? :) Pamiętam jak jeszcze 5 lat temu będąc b. młodym, sprawnym fizycznie i intelektualnie facetem miałem ciężko z pracą (nowe, obce miasto, 0 kontaktów, 0 wsparcia kogokolwiek), a teraz ludzie przyjeżdżają kilka tysięcy kilometrów z Indii czy już masowo z Ukrainy i pracę znajdują z łatwością. Jeszcze inna sprawa- natknąłem się kilka lat temu (w jednej z gwnoprac) na delikatnie upośledzoną fizycznie i przeciętną intelektualnie osobę pracującą przy sprzątaniu etc., dzisiaj doradza klientom w jednym z punktów jednej z sieci tele XD
Ale nam ssie tych pracowników zewsząd. Jak się siedzi za granicą od lat, lub od lat ma się w kraju pewny etat w tym samym miejscu to tak się tego nie zauważa, ale jak się w ciągu ostatnich 8 lat pracowało w ogromnej ilości miejsc (jak ja) to widać dużą zmianę na lepsze, w:
a) podejściu pracodawców do zatrudnionych osób,
b) łatwości w znajdowaniu pracy,
c) "przywilejach" w pracy (np. kiedyś przerwa 15 minut/8h, dzisiaj nawet godzinka),
d) stawkach (inflacja- inflacją, ale będąc na bieżąco na rynku pracy i na bieżąco negocjując stawki da się wyprzedzać inflacje. Zresztą jest ogrom przestrzeni, które z cenami stoją i stają się coraz łatwiejsze w opłacaniu, np. taxi, mieszkania do wynajęcia (kiedyś za b. ładne w okolicach centrum płaciło się niebotyczne 2,3k. Dzisiaj za b. ładne w okolicach centrum płaci się... 2,3k).
Wiem, że kiedyś to zdechnie, bo jesteśmy w tym kraju na jakiejś super górce dla "proli", ja się na to jakby co przygotowuję... a i mam ze 2-3 kąty żeby przeczekać na prowincji jak BIG CITY przestanie mi płacić kupon za poświęcony czas, ALE póki jest co zassawać to należy ssać. Emigrantowi łatwiej... (nawet takiemu wewnętrznemu)
Taka relacja z kraju :)
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 10:03
Flyingatom
Nie wiem czy ogromne obroty nie znam innych tego typu sklepów, patrze tylko co się u nas dzieje na rynku i widzę że branża idzie do przodu. W tego typu asortymencie masz marże od 100% w górę PL na innych rynkach od 200%.
@polish_wealth @Kondzik
To tak wygląda na pierwszy rzut oka jak półka niżej, ale biorąc pod uwagę skalę i moment na rynku daje to zupełnie inne możliwości rozwoju, dużo mniejszym nakładem energii.
Ps. Nikt nie chciał nikogo obrazić, a jesteśmy tutaj by nabierać mądrości i wymieniać opinię a nie marnować energię.
@Ojciec Tadeusz
Którego? Tego co nicka tutaj rejestrowałem czy dawid.muszynski@bithub.pl, ani na 1 ani na 2 nic nie wiedzę a spam też sprawdziłem czy nie wpadło.
@śledźulik
Dziękuję ;)))
@gbur
https://www.facebook.com/AsbiroInvestorsSweden
Bardzo fajna inicjatywa
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 11:09
3r3
Nie wiem czy jest sens wchodzić w dyskusje z teoretykami, którzy mają nieścieralne materiały (magiczne), a my ich w przemyśle nie używamy jako niezniszczalnych bo głupi jesteśmy. Mamy takich co z katalogu dobierają parametry narzędzi i są zdziwieni, że jednak szlag je trafia od pierwszego strzału. Przecież w książce było napisane...
Nic to jednak wcale nie szkodzi, że tacy żyją - po prostu nie dopuszczamy ich do maszyn ograniczając tym odpisy na "siem zepsuło - samo".
@easyReader
O temacie to @Lech czytał książki z poziomu lat siedemdziesiątych przemysłu w Izraelu. Istnieje świat poza broszurami reklamowymi. Ludzie nie od zeszłego wtorku tną kamienie.
@xoni
Rynek akcji i dokapitalizowanie grubej ryby przez drobnicę ma sens kiedy kapitał jest drogi i ściąga się go przez giełdę.
Ale teraz mamy sytuację odwrotną więc się tę drobnicę zjada i dlatego drobnica uciekła.
@Flyingatom
" biuro wynajęte np. w Olsztynie ma 4-6 klientów w miesiącu? A w Rzeszowie są miesiące gdzie się dokłada do biura ;). Czyli w Polsce masz taki rynek że firma na poziomie kosztów korporacji nie zarobi"
Nie miałeś lepszego pomysłu na zrobienie czegoś z kapitałem?
Żeby płaciło od razu po trzech miesiącach i zależało to od Twojej aktywności jako sprzedawcy, a nie bierności punktów gdzie klient może się pojawi?
"Więc firma będzie powoli się rozwijać, szanse na zagrożenia oceniam na marginalne i mało racjonalne z pozycji biznesowej. "
Ja to już gdzieś widziałem...
Te problemy z bankami przy rozproszonych punktach da się obejść. Właśnie to robi hawala.
@lenon
"Sytuacja hydrologiczna w Polsce to kwestia polityki. "
Gdyby lasy były prywatne problem nie byłby polityczny.
@Kondzik
"Hawalii nikt na btc nie zrobił, to mnie niezmiernie dziwiło"
Witaj w klubie zdziwionych - chwilę zajęło rozgryzienie tematu i okazało się, że chodzi o długoterminowe przypadki wypłacalności i braku oszustw. BTC tego nie dostarcza.
"Ciagle jest gotówka i przelewy, które wcale nie są tak mistycznie drogie jak niektórzy piszą."
Dla biznesu nie, ale dla małego transferu to drogo jest. Chwilę zajmie nowym w finansach ogarnięcie dlaczego masowy klient detaliczny to problem, a duży to ręka która karmi.
"Pomysłu na sklep z gadżetami nie rozumiem, wydaje mi się to zejście do ligi niżej, to trochę jak handlowanie towarem ściąganym z Chin."
Są towary które ściąga się z Polin, póki produkcji nie wykupią "znane marki". Wtedy potrzebny jest system płatniczy za te dostawy mrówkami. Dobrze kombinuje @Flyingatom, zapewne też ogarnia wszystkie aspekty wynikające z tego co robi bo inaczej by nie działało. Albo ogarnia ludzi co to ogarniają - wszystko jedno.
Tworzą system transakcyjny, będą musieli utrzymywać wolumen walutowy (czymkolwiek będą waluty i pieniądze) i popchnie ich to do kosztów kapitału i tezauryzacji (depozytów) z oczywistymi konsekwencjami.
@polish_wealth
"Obraziłeś z 500 osób na tym blogu, "
No to pozostaje żebyś wybrał szable albo pistolety i się z @Kondzik jakoś rozsądzisz na udeptanej^^
@gbur
"W Sztokholmie spotkania są raz w miesiącu przychodzi nawet do pięśdziesięciu ludzi którzy robią biznes lub zamierzają dopiero... "
"https://www.facebook.com/AsbiroInvestorsSweden/ "
Mogę tam posłać kogoś kto lubi dalekie podróże i z najniższym poziomem introwersji żeby się rozejrzał. Taki to zapewne będzie miał nawet facebooka i wiedział jak to się używa.
Kontestkluby odwiedzałem zanim to jeszcze było modne.
Ale widzę że oni tam głównie o nieruchomościach - to już przeszłość w se (w Danii jest jeszcze gdzie poszaleć bo są silne regulacje), tam jest masa rodzimego kapitału i zupełnie inne oczekiwania zwrotów. Widzę że oni tam rozwiązują problemy, które tubylczych zaibatsu już nie dotyczą. Inny świat innych liczb.
"Robi się teraz fajny tręd, że rodacy na obczyźnie wspomagają siebie nawzajem."
Za długo jestem u obcych aby w bajki o diasporze wierzyć. Nie po to się wyjeżdża z kraju żeby wracać do bagienka.
Na Żydów nie narzekam - zupełnie normalni ludzie jako diaspora, bo Ci co mieszkają w Izraelu to ciasne czapki od urodzenia noszą.
Kłopot z polskojęzyczną diasporą to brak kapitałowego okrzepnięcia. Nie powstają jeszcze lamusy pasujące do ludzi którym można je dawać. Przykład USA pokazuje że mogą nigdy nie powstać bo w trzecim pokoleniu język dziadka to folklor. Polin nie kusi biznesowo.
@śledziulik
"(btw polecam sobie poćwiczyć na podwórkowych urządzeniach i porzucać do kosza ze 30 minut ciągle biegając jak jesteście spaślaczkami lub prawie spaślaczkami. Serduszko bije, pot się leje ale i dużo zabawy jest jak się trafia XD lepsze niż bieganie, czy standardowa siłownia etc.)"
Jak się nudzisz to błotniki do widlaków trzeba nosić i obracać do obróbki. Albo inne podobne gabaryty - jakbyś chciał na bootcamp to możesz wykupić u mnie turnus^^
"Pamiętam jak jeszcze 5 lat temu będąc b. młodym, sprawnym fizycznie i intelektualnie facetem miałem ciężko z pracą "
Pamiętam jak osiem lat temu, będąc człowiekiem niemłodym i spasionym o horyzontach jak widać ograniczonych nie mogłem w Polin za cztery dychy dożyć do pierwszego - tyle pokus^^ A przyjechałem jako polonus nikogo nie znając.
I nie mogłeś znaleźć roboty? Komisję by na to jaką trzeba powołać.
"c) "przywilejach" w pracy (np. kiedyś przerwa 15 minut/8h, dzisiaj nawet godzinka), "
Nie żałujmy sobie o ośmiu godzin przerwy na osiem godzin pracy. Ciekawe czy szef jest głupi i nie wiąże tego ze stawkami.
śledźulik
miałem problem z utrzymaniem się w pracy, bo jak już pasował hajs, przestrzeń pracy to szef nie pasował. Taki strasznie rogaty byłem :)
" Nie żałujmy sobie o ośmiu godzin przerwy na osiem godzin pracy. Ciekawe czy szef jest głupi i nie wiąże tego ze stawkami."
Tam gdzie pracuje w handlu tabelki czynią wolnym, więc akurat mnie nikt przerw nie wypomina :-P bardzo dobrze mi się i pracuje i "przerwuje" tam gdzie jestem, a że nie jest to praca przy maszynach tylko bezpośrednio z klientem to i 7h45'/8h na stanowisku stać nie muszę.
Zmiana nastąpiła taka, że 3-6-9 lat temu mimo super wyników, tabelek etc. szef by mi "z buzią" wypomniał 25 minut przerwy zamiast 15. To chyba tak ta "japońska demografia" porobiła?...
Ojciec Tadeusz
Napisałem na bankomaty@flyingatom.com
W tej sprawie i taki podałeś.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 11:49
polish_wealth
Kondzik, wlazłem na chate wczoraj po urodzinach, jak to mówią Irole za dużo FIRE WATER było :D, wszystko widzisz jako gotowe do bitki w owym momencie ^^
Kondzik zdrówko, pokój, luzik arbuzik : ), ale handlowców to wy k***** nie obrażajcie, że jakaś gorsza klasa, cały świat handlem stoi. Lekarzami którzy słuchają NFZ to się brzydze bardziej niż czinkciarzami i importerami z Chin.
Jeszcze nie poderwałem samicy jak im opowiadam jak ciężko fizycznie sie dyma w tzw. magazynie, tymczasem jak tylko wyciągam Asy z rękawa o allegro i ebeyu i podróżach to potem nie moge się odpędzić.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 11:56
Flyingatom
Bankomatami u nas Łukasz się zajmuję i ten mejl do niego jak możesz wyślij do mnie jeszcze raz na dawid.muszynski@bithub.pl
edycja : Łukasz już Ci odpisał, to mój przyjaciel, a w spółce gold jesteśmy wspólnikami, odpowiednia osoba do rozmowy,
@3r3
Gdyby każdy punk był taki jak w Olsztynie to bym poszedł gdzieś indziej, a raczej nie otwierał biznesu bo powinienem wcześniej widzieć jak rynek będzie wyglądał, z reguły do 2 lat do przodu dobrze ustalam co ma się dziać na rynku +/-20% dłużej za dużo zmiennych by można było ustalić a sens myślenia co będzie za 5 lat przy możliwej pomyłce o 90% nie ma sensu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 12:07
Kondzik
Spoko tez tak mam jak się opije.
A na marginesie handlowcem od zawsze jestem ale nie z wyboru, jakoś łatwo dostrzegam potrzeby i wdrażam zapotrzebowanie ale charakter mam podły i ciagle skacze z kwiatka na kwiatek
@Flyingatom,
Marże bardzo dobre.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 11:59
polish_wealth
P.S. kupiłem troche srebra tylko po to, żeby 3r3 śmiechną przy biórku ^^ bo to nie ma żadnej innej wartości nie okłamujmy się :)
@ Spy - zupełnie się pomyliłem na ropie wczoraj, powiedziałbym że ten scenariusz jest aktualny, ale wymaga więcej niż 8 godzin. Ropa powinna dawno spaść ze względu na niespotykaną dotąd ilość wydobycia, jednak cały czas niepewność co do kontroli cieśnin na Bliskim Wschodzie przez Usrael utrzymuje ją z 10 dolców wyżej. Gra odbywa się tylko i wyłącznie w oparciu o tę niepewność, jeżeli ona się zaostrza to ropa rośnie,
Zobacz, że te prognozy antychińskie z Banku USA o tym, że Iran będzie sprzedawał dużo ropy, która spadnie do 30 USD - W ÓGLE NIE PODZIAŁAŁY NA WYKRES. Prawda o ropie jest taka, że się wydobywa jej dużo, bardzo dużo, ropa idzie pod stołem i nikt nie przestrzega OPEC już dawno, kto tylko ją ma to chce sprzedać dalej i wyjść z gotówką w łapie, natmiat jej cena jest napęczniała ze względu napięć geopolitycznych i IMO może tylko pęcznieć w przeciągu kilku miesiecy.
https://oilprice.com/ w miarę serwis do podglądu sytuacji.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 12:14
polish_wealth
A na marginesie handlowcem od zawsze jestem ale nie z wyboru, jakoś łatwo dostrzegam potrzeby i wdrażam zapotrzebowanie ale charakter mam podły i ciagle skacze z kwiatka na kwiatek
No to tak jak ja, też siebie nie lubie za to - Skazani na handel odcinek 222, powiadają że musisz znaleźć dobry produkt dla drugiego człowieka, żeby czuć się dobrze (w miare) inaczej sumienie do zamrażarki. Sumienie to nie byle jaki wskaźnik szczęścia w życiu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 12:35
3r3
"Zmiana nastąpiła taka, że 3-6-9 lat temu mimo super wyników, tabelek etc. szef by mi "z buzią" wypomniał 25 minut przerwy zamiast 15. To chyba tak ta "japońska demografia" porobiła?... "
Nie, to po prostu zassaliśmy więcej ludzi po niższych stawkach (inflacja, której wszyscy udają nie widzieć zamykając oczy na pompie i przesiadając się na wyklęty transport publiczny & hulajnogi) i dalej będziemy te stawki dusić. Popatrz na ceny domów i przelicz to na nakład pracy w godzinach po stawkach... dziwny wynik?
Ale kiedy kredytowe eldorado się skończy (a kończy się bo trzeba wypłacać zwroty i nikogo z wierzycieli nie interesuje czy się w tym celu zarżnie gospodarkę, bo oni chcą emerytur i po nich Potop) to będzie nieco inaczej.
Celem dawania nieopłacalnej pracy ludziom jest wytworzenie u nich pozoru zdolności kredytowej i pchnięcie ich w długoterminowe zobowiązania, które w momencie podejmowania wydawały się realne do realizacji. Bo przecież beneficjentami zobowiązań są kredytujący gównopracę. Dla młodych ludzi to problem kiedy siadają do gry z 80letnimi, młodymi biurokratami z banków, którzy zajmują się pogrywaniem w kulki z każdym o wszystko od sześciu dekad. Stół nie jest przechylony - on jest wywrócony.
@Flyingatom
"za dużo zmiennych by można było ustalić a sens myślenia co będzie za 5 lat przy możliwej pomyłce o 90% nie ma sensu. "
A jednak produkcję ruszyłem na sprzęcie który kitrałem piętnaście lat temu robiąc w finansach. Pracownika wytwarza się około 2-3 dekad. Ktoś jednak musi coś planować w gospodarce, wróżka podażo-popytuszka nie rodzi dorosłych pracowników na żądanie.
Sam rozumiesz że nie za darmo się to planuje^^
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 12:52
scyzoryk
A moze kontrakty na indeksy. Tylko oplaty juz nie tak atrakcyjne, rolowanie etc.
Chyba ze wybierac samemu akcje, w tym przypadku duzo pracy a efekt moze byc gorszy niz wybor ETFu czy kontraktu.
Flyingatom
Łukasz o którym wspominam wyżej już 10 lat jest pod moimi skrzydłami, więc dużo wie i potrafi, aktualnie to on nawet prowadzi główną firmę nie ja, czyli godny następca ; ) w filozofii biznesowej staram się dobrze karmić ludzi i stwarzać im perspektywy, 2 osoby są wspólnikami a jedna z nich zaczynała od 10zł/h, dziś zarabia 15k ze stawką około 150/h i wspólnikiem jest w jednej ze spółek, ale takich ludzi ciężko znaleźć. Jestem młodszy zapewne 1-2 dekady więc ciężko mi dać analogię, ale dekadę temu też "nie wydałem na whisky i panienki" tylko zachomikowałem swoje narzędzia czyli gotówkę, bo to u mnie jest odpowiednikiem Twojej maszyny. Za małą jeszcze mamy organizację i nie tak specyficzną jak Twoja praca by uczyć osoby i myśleć o takiej osobie 2 dekady do przodu, ale spotkałem ostatnio człowieka, co wziął pod skrzydła 2 osoby z taką myślą, robi coś z wysokimi napięciami i jest takich ludzi 2-3 w Polsce jak on, w jego przypadku i Twoim ma to racjonalność.
greg240
"W jaki konkretny sposob polecacie inwestycje w polskie akcje. W ETFy takie jak BETAW20TR czy ETFW20L. Nie znalazlem ETFu na mniejsze i srednie spolki. "
bo na male spolki nie ma etfu i plynnosc jest mala ze duze ryby z zaoceanu tam nie parkuja , to duza zaleta
przewin w gore juz linkowalem https://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-zainwestowac-w-sWIG80-7630283.html
Lech
To nie jest kwestia poglądów ani wiary , to jest czysta wiedza naukowa , nie zarysuje miękki materiał twardego i nie dyskutujcie w ten sposób bo tylko zaniżacie poziom tego forum , cudów nie ma . Brudne ręce zawierają pył kwarcowy na swojej powierzchni który jest wszechobecny i zwykły metal zarysują bo kwarc jest lub może być od niego twardszy, a nie ręce, ewentualnie może wchodzić w reakcje metal z jakimiś związkami na rękach ...Diament jest całkowicie odporny chemicznie, nie tylko najtwardszy na Ziemi. Tak samo woda nie tnie skały tylko drobny piasek przecina materiał stal czy kamień w strumieniu wody pod dużym ciśnieniem , nie ma możliwości żeby czysta woda przecięła , musi być co najmniej " brudna" w piasek lub chemię wtedy jest "twarda"( na tyle twarda na ile załadujesz piasek kwarcowy , korundowy czy diamentowy) lub aktywna..Tak samo rzeka , najgroźniejsza jest gdy porywa i niesie duże drzewa itp które uderzając rozpędzone mogą wywołać uderzenie np w filary mostu. Żenujące są wasze medytacje przedszkolaków.
Co najwyżej trzeba uważać przy diamentach żeby ich nie przegrzać przy tarciu przez długi czas i pod dużym ciśnieniem bo wtedy mogą się spalić, dlatego chłodzi się wiertnie , noże itp olejem , wodą albo płuczką , a nieraz nacina diamenty laserem co niestety potrafi uszkodzić kryształ diamentu.A i to zwykle nagrzewa się materiał w którym zamocowane są diamenty, czy proszek diamentowy, a nie same diamenty bo te na dodatek dość dobrze oddają ciepło. Oszlifowane diamenty/ brylanty wieki temu i noszone nawet codziennie nie mają żadnych rys chyba że wrzucasz je do innych diamentów i telepiesz lub rysujesz jeden o drugi...
Jak sądzicie pęka bania na obligacjach, długach, papierach i krypto śmieciach,itp i uciekają już masowo w złoto i srebro, czy jeszcze trochę wytrzyma ? puki się nie załadują do pełna wybrani?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 17:30
Lech
Sąd USA nakazał przejęcie Irańskiego tankowca , bo dostarczał ropę Syrii? Pomijając jak i na ILE to jest niezgodne z prawem i jakim ,, to jak Syryjczycy mają wracać z Europy do Syrii? odbudować swoje domy? i znaleźć prace bez ropy? , pomijam tu ich złoża ropy i gazu zajęte okupowane i eksploatowane przez rebeliantów wspieranych przez USA...
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 17:59
Kondzik
"Hawalii nikt na btc nie zrobił, to mnie niezmiernie dziwiło"
Witaj w klubie zdziwionych - chwilę zajęło rozgryzienie tematu i okazało się, że chodzi o długoterminowe przypadki wypłacalności i braku oszustw. BTC tego nie dostarcza.
To widać po giełdach, bez wyjątku kończą działanie exit skamem. To mnie odstraszyło od tego rynku, to jest przeświadczenie graniczenie z pewnością, że ktoś mnie po prostu kiedyś okradnie a ponieważ biznes rośnie jak jest dobrze, to może mnie oskubią jak będzie bardzo dobrze. A nie raz i nie dwa bliźni mi odebrał, więc gorycz znam. Na starość mnie mi potrzeba takich atrakcji. Wole wypić i przekąsić.
"Ciagle jest gotówka i przelewy, które wcale nie są tak mistycznie drogie jak niektórzy piszą."
Dla biznesu nie, ale dla małego transferu to drogo jest. Chwilę zajmie nowym w finansach ogarnięcie dlaczego masowy klient detaliczny to problem, a duży to ręka która karmi.
Jeżeli rozumiem dobrze biznes bankomatów BTC tutaj na miejscu, to objeżdżając samochodem 4 większe miasta w jeden dzień (da się) wymienisz na gotówkę 50tys Euro. Raz w miesiącu można się pomęczyć.
Może @Flyingatom taki serwis zapewni, że po taniości kupując bilety na tanie linie będzie gońca co pewien czas będzie wysyłał w 4 strony świata z gotówką w limitach ustawowych i bliźnim pomagał, co się krypto monet pozbędą.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 18:34
Flyingatom
"Może @Flyingatom taki serwis zapewni, że po taniości kupując bilety na tanie linie będzie gońca co pewien czas będzie wysyłał w 4 strony świata z gotówką w limitach ustawowych i bliźnim pomagał, co się krypto monet pozbędą."
To już bardziej wam by się opłacało swojego coina zrobić do rozliczeń, znaleźć osobę która w mieście A i mieście B go będzie skupować/sprzedawać, pod warunkiem że gotówka będzie latać w jedną i drugą stroną a nie tylko jedną. Nikt nie musi o tym wiedzieć, nawet gdyby ktoś dostał wasz komputer to i tak nie będzie sobie zdawał sprawy do czego to jest. Ktoś lub grupa osób by musiała gwarantować za takie cudo wypłacalność, byłoby widać ile tego jest i na jakich adresch (tak mi się wydaje) więc ograniczyłoby to możliwe nadużycia jeśli mała grupa ludzi by z tego korzystała.
Jeżeli rozumiem dobrze biznes bankomatów BTC tutaj na miejscu, to objeżdżając samochodem 4 większe miasta w jeden dzień (da się) wymienisz na gotówkę 50tys Euro. Raz w miesiącu można się pomęczyć.
W samej warszawie są nasze 3 bankomaty, w ciągu 3 miesięcy powinno być 3-5 dodatkowych, do tego konkurencji jest 4-5 bankomatów.
3r3
"Jeżeli rozumiem dobrze biznes bankomatów BTC tutaj na miejscu, to objeżdżając samochodem 4 większe miasta w jeden dzień (da się) wymienisz na gotówkę 50tys Euro. Raz w miesiącu można się pomęczyć.
Może @Flyingatom taki serwis zapewni, że po taniości kupując bilety na tanie linie będzie gońca co pewien czas będzie wysyłał w 4 strony świata z gotówką w limitach ustawowych i bliźnim pomagał, co się krypto monet pozbędą. "
A to już mamy ogarnięte. Ten problem dopadł nas wcześniej w przodujących postępactwem ustrojach.
Dlatego pilnie obserwuję co za rurociąg montuje @Flyingatom bo mi kieszeń urywa noszenie wody wiadrami.
Co prawda problemem nie są dla nas BTC tylko sumy na kontach, których nie da się z banków wypłacić bo nam konta zamykają, ale problem dokładnie ten sam.
Takiego tripa mam nieco częściej niż raz w miesiącu.
@Lech
Sprzedaj mi prowadnice diamentowe do drutówki co się nie zużywają, o tu masz przykładowe do małego drutu okruszki:
http://www.gromaxonline.com/ProductDetails.asp?ProductCode=WS100-08
Cena do grubszego drutu jest x20. Tak jakbyś chciał co więcej zarobić. Sprzedaje się w parach ze spasowaną szczerbą w kamieniu.
Tu masz szafirowe dla porównania:
http://www.gromaxonline.com/product-p/ws101-12.htm
Bo jakoś widzisz się przecierają w wodzie od drutu z brązu tnącego metal choć to ponoć niemożliwe, ale najwidoczniej ktoś złośliwie do wszystkich materiałów na planecie dodaje diamentowy proszek. Powinni go dopaść choćby w kiblu!
Bo to tak dla żartu łatwo wymienna część zamienna jest z materiału "którego nic nie rusza".
Zobaczymy czy jakaś ubezpieczalnia Ci podżyruje te nieprzecieralne diamenty i pokryje koszty fokapu.
Oczywiście że miękkim materiałem można przetrzeć twardszy, wielokrotnie twardszy. A po kiego wiertła do kamieni mają negatywny kąt natarcia?! I to nie jakieś z wąglików zapiekanych tylko z byle lichej miedzi.
Też na początku dzioba otwierałem że przecież to niemożliwe bo w książce. Pokazali - no rzeczywiście działa.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 20:08
Lech
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 22:17
sholler
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 22:32
Lech
Zmień tą wodę na plus 890 stopni i diament pójdzie od razu tylko czy to jest ścieralność i pokonanie twardości?
kfas
Weszleś se na forum??? Ty tak na serio???
3r3
"zawsze musi być jakieś logiczne naukowe wytłumaczenie , cudów nie ma"
Jeśli coś działa, a jesteśmy przekonani że nie powinno:
https://en.wikipedia.org/wiki/Belief_revision
A z cudami to nie wiem jak jest - Senyszyn mówiła, że pedzie rodzą więcej dzieci niż kobiety więc nawet w materializmie historycznym jest popyt na cuda.
Aż wstyd wymieniać w ilu obszarach technicznych jesteśmy na poziomie hipotez lingwistycznych i pojęcia nie mamy dlaczego pewne urządzenia działają tak jak działają, a modele przewalają wyniki grubymi mnożnikami mimo że akronimów przed nazwiskami do tego podpięte na pół publikacji. Ty się zastanawiasz dlaczego tak się dzieje, a mnie jedynie bulwersuje fakt że drogie części się psują i muszę z tym żyć.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-17 23:40
Ojciec Tadeusz
"weszłem" to jeszcze nic, przeczytaj reszte.
Kondzik
Ja dziś dzieciom kamienie z Bałtyku wyjmowałem. Wszystkie takie oszlifowane. Piękne. Kto je tak dla mnie sprawił? Maszyn na plaży wcale. Tak od wody morskiej? To ona z diamentem jest?
3r3
W morzu to tak działa:
https://www.youtube.com/watch?v=-65pkF73hfw
sholler
BartArt
Weszłeś bo miałeś blisko czy raczej wszedłeś bo było daleko?
Lech
Kondzik naprawdę nie zauważyłeś na morzem gigantycznej maszyny? fal morskich? które przewalają te kamienie od zawsze razem z piaskiem i piasek to jest kolejny etap twoich otoczaków? ,a potem frakcje pylaste i przejście w iły i roztwory?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 10:38
sholler
Tadek
TabulaRasa
LINK
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 11:02
wswoj
fajnie ze ruszyl na youtube cykl wywiadow z Wapniakiem.
W odcinku "Czeka nas DODRUK na 3 zmiany" niespodobalo mi sie jednak pytanie Wapniaka o dyskuscje Karon, Gniadek, Zaorski i inni. Wapniak zadaje pytanie "tendncyjne" troche tym pytaniem narzuca Ci wypowiedz.
Najlepiej samemu wysluchac cala dyskusje (Czy spekulacja to kradzież?)link ponizej
https://www.youtube.com/watch?v=Wma-LJkmE0s
- dopiero potem komentowac.Nie Twoja w tym wina- chcialem tylko zwrocic uwage na debate bo poprzednie komentarze nawiazujace do niej na blogu sklonily mnie do uzbrojenia sie w cierpliwosc i do wysluchania jej w caloci do czego innych tez zachecam.
3r3
"Kondzik naprawdę nie zauważyłeś na morzem gigantycznej maszyny? "
Tydzień temu lemingi zauważyły że w marinie jest mało wody (odpływ), postawiłem pytanie dlaczego jest odpływ i przypływ kierując je do dzieciarni... dorosłe lemingi się odezwały - samice typowały wiatr, nawet zaczęły to głosować. Jak to dobrze że google był w zasięgu bo za nic nie chcieli uwierzyć że to gigantyczne urządzenie to Księżyc. Jak nic przegłosują socjalizm - jak to dobrze że mamy szarą strefę normalności. Przegłosują i będą chciały sterować łajbą - przy gorszej pogodzie jednak błyskawicznie ich otrzeźwia że do steru to jednak ja, bo najbliższy ląd do którego zmierzają jest wprost pod nami.
@Tadek
A to nie jałmużna aby USA dalej mogło udawać że aparatem politycznym nie jest facebook z googlem?
https://www.isidewith.com/
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 11:25
polish_wealth
^^
Choc Pan 3r3 czesto farmazony plecie to w sprawie scierania diamentu ma racje.
made my day, cała ta rozmowa o diamentach - troche mi staną musze powiedzieć, twarde są ^^
@ Flying atom - nie wydajesz na whiski i panienki to ja sie pytam na cholere Ci pieniądze ^^
@wswój, to jest bardzo ciekawy temat z tą spekulacją i kradzieżą, ja jestem zdania ostatecznie, że nie gorszy mnie zarobek na rynku przez jednego człowieka, który sobie "gra", ale gorszy mnie drukowanie i wspieranie TBTFów przy jednoczesnym blokowaniu rynku prawem dla maluczkich.
To jest kradzież -
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 11:42
wswoj
mam podobne zdanie. wydaje sie ze w obliczu dodruku wszyscy jestesmy zmuszeni do inwestowania aby obronic wartosc swojego kapitalu. Nikt nikogo nie ocenia. Bardzo ciekawa debata- nie da sie tego obejrzec ciagiem trzeba dzielic w odcinkach, wartotsciowe argumenty z obu stron troche szkoda ze Karon jeden przeciw wszystkim.
polish_wealth
@ EUR/PLN piekielnie się umocnił, trzeba chyba sprzedawać
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 12:30
pc
https://mail.google.com/mail/u/0/?tab=rm&ogbl#inbox/FMfcgxwDqnfMwdtbJMVQrsrHNkzbSqrQ?projector=1
stety- niestety po niemiecku - wspaniałe wiadomosci ;)
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 13:49
wswoj
odp Karonia do debaty mozesz znalesc tu
https://www.youtube.com/watch?v=wBiaNvQyJQo
Dante
Czy Trader miał rację co do odpowiedzi zależy jak zostanie ujęte pojęcie spekulacji - jeśli tak jak rozumie to większość ludzi, to Trader miał rację, a jeśli w wąskim znaczeniu jak chce tego Karoń, to odpowiedź Tradera może nie być adekwatna. Szkopuł w tym, że to co proponuje Karoń jest rewolucyjne i skrajnie niebezpieczne. Można wywnioskować, że według Karonia spekulacja to kradzież, bo na skutek dobrowolnej interekcji co najmniej dwóch stron doszło do przepływu środków finasowych/siły nabywczej/majątku od jednej strony do drugiej - przykładowo Rafał Zaorski zagrał longa na DAXa, a oponent foreksowy shorta, w efekcie czego Zaorski zarobił, a oponent przegrał. Kwestia w tym, że dobrowolna interakcja, gdzie dochodzi do transferów finansowych to nie tylko wyłącznie spekulacja - takich interakcji jest znacznie więcej, przykładowo: małżeństwo. Warto zwrócić uwagę, że przy zawieraniu małżeństwa zawsze jedna strona jest bogatsza, a druga biedniejsza, przez co często biedniejsza strona wchodzi w posiadanie środków finansowych, których nie miałaby bez zawarcia małżeństwa, a z kolei druga strona doświadcza "podwyższonych kosztów" wspólnego życia. Zatem, gdyby nie doszło do tej dobrowolnej interakcji dwóch stron, to strona bogatsza miałaby większe oszczędności, a strona biedniejsza musiałaby bardziej racjonalnie zarządzać swoimi środkami. Dlatego jeśli ktoś będzie miał możliwość zadać pytanie Karoniowi, to warto go zapytać czy według niego małżeństwo to kradzież.
polish_wealth
Niestety nie zostają zunifikowane w żaden jeden spójny obrazek wysiłki tych Panów, który mógłby się przełożyć na siłę polityczną, która by odtamowała Polską Gospodarkę.
Występuje brak podstawoego rozeznania bojem, że jesteśmy właśnie w walce ostatecznej u końca kresu świata, Polska może jedynie być mieczem Boga i jako taka się ostać,
Jak to mówi Jezus do Agniechy Natanka: "Zajmijcie się spodem, ja sie zajmę górą"
W praktyce oznacza to że mamy się zająć sami sobą, naszym prywatnym doskonaleniem i zbawieniem i pozwalaniem mu działać, a wówczas góra się sama uleczy, która będzie złożona z dobrych części.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 14:45
Qatarski
Może trochę z innej beczki niż w temacie.
Dziś oficjalnie stwierdzam, że ceny nieruchomości w Polsce z rynku wtórnego i nie tylko to jest jakiś największy żart na świecie.
Ceny są tak napompowane, że nawet moi przyjaciele mieszkający po za Polską płaczą ze śmiechu.
Jest to największa bańka na rynku nieruchomości w Polsce jakkolwiek kiedyś była.
To nie jest moja opinia to są fakty.
Możecie zobaczyć sami jakie są ceny w Krakowie, Wrocławiu i wielu innych miastach.
Nawet osoby, które zarabiają dość dobrze na poziomie 10.000-15.000 pln mówią, że w życiu nie kupią mieszkania w takich cenach wolą sami zbudować dom.
Ankiete polecam.
Jak ktoś inni nie zrobi to ja ją sam zrobię.
Podsumowując ceny nieruchomości to jest jakiś żart.
Osobiście musiałbym upaść na głowę, żeby to co jest warte np. 300.000 pln kupić za 600.000 pln itd.
Kapitał jak już będzie szedł to do nieruchomości usługowych a nie mieszkalnych.
Serio wolę w Hiszpanii kupić sobie chatę niż w Polsce, albo sam sobie zbudować ;)
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 15:06
polish_wealth
Szkopuł w tym, że to co proponuje Karoń jest rewolucyjne i skrajnie niebezpieczne.
Święta prawda, dobrobyt dla spodu trzeba wygenerować poprzez stopniowe rozbrajanie rynku i uwalnianie się od BISu - nie widzę żadnej dobrej rewolucji natychmiastowej, ona będzie oznaczała Wojnę, która jest złem.
przykładowo Rafał Zaorski zagrał longa na DAXa, a oponent foreksowy shorta, w efekcie czego Zaorski zarobił, a oponent przegrał.
Ja jestem za wolnością taką którą daje Bóg, np. Bóg nie karze mandatami za używanie kokainy, to samo życie karze ludzi jeżeli nadużywają, przechodząc do Rafała Z i spekulacji, jeżeli ktoś się chce zakładać z brokerem o przebieg wydarzeń to jego sprawa.
Jadnak, natomiast, aczkolwiek przecież:
Dziś sytuacja wygląda tak, że kapitał spekulacyjny rządzi gospodarką i rolnikami, tak być nie może, przede wszystkim ilośc kredytów i decyzje banków centralnych na bazie udzielonych kredytów, wpływają na ilość M3, co jest skandalem.
Aż dziwne że nie spaliliśmy jeszcze tych ludzi na stosach. Tak jesteśmy zniewoleni systemem. Powrót do Monarchii czyli arbitralność decyzji jednej osoby, która rozumiała by moment Polski i interesy Polski, mogłaby pokierować łodzią całej nacji na dobre wody.
https://www.youtube.com/watch?v=nso6Vhg0p9k
P.S zdrowie na budowie, stukło mi 30 na karku, zaliczam się do grona mężczyzn umiarkowanych :)
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 15:26
Konrad
No to zdrowie - takie prawdziwe - duszy i ciała!
Dajesz tu czasem gościu czadu. Niech ludkowie nie myślą, że na ich mamonie świat się kończy.
Sto lat - wszyscy chórem!
grind
Czy ktoś ze stałych bywalców tego bloga orientuje się może jakie są bieżące światowe rezerwy Platyny i Palladu? chodzi mi o wydobyty i przetworzony metal zdeponowany np. w skarbcach Rosji czy RPA etc. Z oficjalnych informacji można tylko znaleźć dane na temat bieżącego rocznego wydobycia tych metali które wacha się w granicach 200 ton rocznie w przypadku obydwu metali a czy ktoś z was spotkał się może z jakimiś historycznymi szacunkami co do całkowitego wydobycia tych metali od początku ich eksploatacji ?
zgoda54
EUR/PLN piekielnie się umocnił, trzeba chyba sprzedawać
Które myślisz w tej sytuacji sprzedawac? Euro czy pln?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 16:20
SOWA
wzwen
Ceny nieruchomości mieszkalnych wynikają z 3 czynników:
1. Popytu (ilości ludzi potrzebujących miszkania)
2. Podaży (ilości istniejących nieruchomości - a nie jak się powszechnie wydaje ilości osób, które chcą sprzedać)
3. Istnienia i kosztów kredytu hipotecznego
Popyt spadnie, bo ilość dwunogów spadnie, gdyż ludzie szybciej umierają niż się rodzą. Na dodatek niektórzy w ogóle wyjeżdżają i wracać nie mają zamiaru.
Podaż wzrośnie, bo jest co raz więcej mieszkań.
W normalnej sytuacji (a nie takiej jak teraz), aby utrzymać ceny nieruchomości w stosunku do innych rzeczy (a nie napędzać wzrost) globalna kwota udzielonych kredytów musi rosnąć wykładniczo. To samo w sobie gwarantuje na końcu wielkie bęc.
Jednak to nie wszystko. Sam wzrost oprocentowania kredytów mieszkaniowych wpłynie na obniżenie cen nieruchości. To było już wiele razy dyskutowane. Nikt jednak nie myśli o tym co będzie jak nie będzie kredytów hipotecznych. Wszyscy zachowują się tak jakby kredyty hipoteczne zawsze były i zawsze będą, co oczywiście jest założeniem fałszywym.
zywy
Jeśli spółka jest warta kilkadziesiąt mln PLN to główny udziałowiec, który chce ją zdjąć z giełdy może na niepłynnej spółce zdołować i trzymać kurs nisko sprzedając akcji nie więcej niż za kilkaset tysięcy PLN.
Tak mnie wydymali na Wistilu, gdzie zamiast po 150zł to ściągnęli przy cenie akcji ok. 50zł.
Tak mnie wydymali na FAM, gdzie sprawa jest cały czas w prokuraturze.
Teraz mam podobną sytuację na EONET, gdzie wycena firmy na giełdzie jest mniejsza niż ilość gotówki. Tylko, że teraz nie dam się tak łatwo wydymać, bo firma jest mniejsza i teraz mam dużo gotówki i jakby chcieli zdołować kurs znowu w kierunku 5zł to biorę "wszystko".
SOWA
Mieszkania na pewno nie spadną, w 2019 na rynek jest wtłaczane 42 miliardy pustych pieniędzy z programów socjalnych.Na dzień dzisiejszy w bankach jest 800 miliardów na nieoprocentowanych kontach, te pieniądze nie mają gdzie zaparkować.Zabawa w wysokie wyceny mieszkań zacznie się w 2020 gdy kolejne 42 miliardy zostanie wrzucone w rynek.Nie ma gdzie wydać tych środków, gdy znudzi się Polakom zabawa w konsumpcję zaczną myśleć w co włożyć nadwyżki.Nadwyżki zostaną wtłoczone w nieruchomości itd.
Qatarski
Uno: Nie gra się na spółkach wydmuszkach, penny stock, groszo stock, małym volumenie, oraz z małą kapitalizacją.
Due: Grubasy i spółdzielnia widzą każdy twój ruch.
Tre: Takie spółki wchodzą tylko i wyłącznie na giełdę w celu orżnięcia leszczy z kapitału.
Polecam re-search na temat jak działają spółdzielnie giełdowe, nie tylko w Polsce.
3r3
"Święta prawda, dobrobyt dla spodu trzeba wygenerować poprzez stopniowe rozbrajanie rynku i uwalnianie się od BISu - nie widzę żadnej dobrej rewolucji natychmiastowej, ona będzie oznaczała Wojnę, która jest złem. "
Spodu trzeba się pozbyć. Rezerwaty dla humanoidów pomiędzy szympansem a Sapiensem nazywamy obozami koncentracyjnymi. Kto sobie nie radzi może zwolnić miejsce lepszym. To istotne czy ktoś do społeczeństwa coś wnosi choćby nic, czy też wynosi socjal.
"P.S zdrowie na budowie, stukło mi 30 na karku, zaliczam się do grona mężczyzn umiarkowanych :) "
Piękny wiek. Gratulacje. To takie urodziny kiedy człowiek jeszcze daje radę podokazywać i z okazji któregoś kolejnego pierwszego który trzeba podsoviecić jest się królem życia. Nostalgia.
@wzwyn
"Nikt jednak nie myśli o tym co będzie jak nie będzie kredytów hipotecznych. "
Chyba Ty^^
@zywy
"Teraz mam podobną sytuację na EONET, gdzie wycena firmy na giełdzie jest mniejsza niż ilość gotówki. Tylko, że teraz nie dam się tak łatwo wydymać, bo firma jest mniejsza i teraz mam dużo gotówki i jakby chcieli zdołować kurs znowu w kierunku 5zł to biorę "wszystko". "
Tak dobrze znasz zobowiązania zarządu ponad kapitał?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 18:18
Pietruszka
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/polacy-maja-300-mld-zl-oszczednosci-mieszkania-wciaz-atrakcyjne-jako-lokata-kapitalu/3rym0yn
Tyle Polacy mają na lokatach/kontach średnio ile wyjdzie 10000 na głowę pewnie coś koło tego czyli przeciętny Polak to co najwyżej dobry telewizor może sobie kupić.
SOWA
Lech
Jak zwał tak zwał , ale to kapitał rządzi światem, dlatego trzeba mieć kapitał , kapitalistów i mieć możliwość wpływać na to żeby dobrze rządzili i się bogacili szczególnie na innych, zagranicznych to i nam coś skapnie.. a jak będziemy ścigać i prześladować to nie tylko nie przybędzie , ale ten co jest ucieknie i nie chodzi tu o narodowe , czy religijne zaklęcia bo to nie ma żadnego znaczenia dla kapitału..
Spekulacja jest dobra dla tych co na tym zarabiają , a zła dla tych co na tym tracą , filozofia Kalego...dotyczy tez rolników, mimo wszystko spekulacja powoduje, że rynek musi się zabezpieczać i łączyć siły żeby nie dać się spekulantom i się rozwijać ,a jak splajtuje to tworzy się od podstaw .. Jak rósł cukier dziełem spekulantów to przyjechały tiry z cukrem z Niemiec i wrócił na stare miejsce tak to działa , a przynajmniej powinno , bo dzisiaj to Chiny dają lekcje.. co po ile powinno być..
Qatarski
Mengiz
Lech
zgoda54
Zysku mam 11.5% w skali roku.
Mam nadzieję, że pociągniemy jeszcze na hossie przez jakiś czas i uznam, że to był dobry wybór.
xoni
"Rynek akcji i dokapitalizowanie grubej ryby przez drobnicę ma sens kiedy kapitał jest drogi i ściąga się go przez giełdę.
Ale teraz mamy sytuację odwrotną więc się tę drobnicę zjada i dlatego drobnica uciekła"
Wiem, tylko wtedy jaki sens w ogóle ma giełda? Kupować drogo nie warto, a tanio też nie bo cię wycyckają.
Zywy tutaj podał przykłady spółek, o których nawet nie słyszałem, a słyszałem o wielu innych. Greg po prostu się nigdy nie przejechał, więc ma trochę inny pogląd. Ktoś inny pisze, że od takich spółek się trzyma z daleka, to po co są w ogóle notowane?
Rynek kapitałowy z definicji jest prosty. Np. ktoś ma w mieście sprzedaż pączków, które ludzie kochają, to robi emisje za które kupuje 20 piecy i otwiera 20 obiektów w innych miastach a zyskami dzieli się z inwestorami. A u nas tak to nie wygląda.
Nie mam tak na szybko pomysłów jak to zmienić, ale może np. jakiś przymus 50% dywidendy wypłacanej co kwartał wprowadzić, to ktoś by się wpierw zastanowił czy warto robić w ogóle emisję. Czy jeśli centrala firmy ma 5 oddziałów które generują zyski to one same decydują, które zyski są u nich zatrzymane a które idą do centrali? To dlaczego jak inwestor ma 5 spółek to one same o tym decydują?
Qatarski
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-18 22:23
GregMaster
greg240
"Nie gra się na spółkach wydmuszkach, penny stock, groszo stock, małym volumenie, oraz z małą kapitalizacją."
Zgadzam sie z toba we wszystkich wymienionych punktach z wyjatkiem maly volumen :) zreszta masz racje, apropo malego volumenu
przy niskim free float i stabilnej firmie kapitalizacji >500mln tam maly volumen przy super fundamentach nie szkodzi, maly volumen
odstrasza spekulantow, daytraderow bo jak maja zarobic jak jest malo tranzakcji.
"Grubasy i spółdzielnia widzą każdy twój ruch. "
Jak nie grasz na lewarze i nie stosujesz stop losow nie moga przewidziec kiedy zamkniesz pozycje, jedyne co moga widziec to stan konta
jak masz brokera w banku , i moga wiedziec kiedy , plynnosc sie konczy i bedziesz musial sprzedac, oczywiscie to tyczy tych ktorzy maja z
nia problemy:)
@zywy
nie zalamuj mnie te spolki co wymieniles , jakis producent firanek jakas firma it, jak ty chcesz tam miec realna cene wartosci ksiegowej
grahama gdzie nia masz fizycznie zadnego towaru na magazynie, albo jaka kolwiek wartosc ksiegowa w spolce it przeciez tam wartosc jest z dupy z sufitu^^w takie cos bym nigdy nie wszedl gdyby mialo zlote wskazniki. A ta ostatnia firma FAMem to dziwna sprawa ponoc ten co przejmowal firme "THC SPV10."w celu wycofania dostal kredyt od mBanku, nie zaglebialem sie w temat, ale skoro jest w prokuraturze, to moze mbank albo ten przejmujacy wyplaci ci kiedys odszkodowanie,ryzyko jest zawsze nie laduj calosci w 1 spolke, zwlaszcza mala, i nie bedaca w jednym z glownych indeksow, bede mial czas to chetnie poczytam o tej spolce, KNF przyklepnela wycofanie wiec bylo ok czy cos tu smierdzi, niewiem, nie robilem resarchu apropo tej spolki.
śledźulik
Ale już piszę jaśniej.
Pracuję w handlu na stanowisku szeregowym. Doświadczenie w sprzedaży mam ca lat 12 a jestem przed 30stką. W handlu bywałem i kupcem i zwykłym sprzedawcą (teraz jestem tym drugim). Nieraz w moim życiu bywało tak, że jak nie sprzedałem to nie zjadłem, nieraz było tak, że jak sprzedałem to później kwartał mogłem przebimbać (i będąc 19o latkiem faktycznie przebimbywałem- i wcale nie żałuję, a już wtedy mieszkałem poza domem rodzinnym, więc dotykały mnie już bolączki i czynszu i rachunków i strawy).
Ze względu na skromność pochodzenia nigdy nie obracałem większymi kwotami, więc i cashflow i zyski zazwyczaj bywały relatywnie skromne.
Ale nauczyłem się w życiu tego, że "nigdy nic nie trwa wiecznie", więc jak teraz jest syto to jutro albo pojutrze można szurać dupą po dnie (ktoś napisał kiedyś "raz nawozem raz pod wozem" b. lubię to powiedzonko). Od jakiegoś czasu mam bardzo, zdumiewająco syto. Wynika to z systemu mojej pracy, która daje mi super narzędzia, atmosfery w firmie, oraz nieskromnie powiem- jakichś tam moich dosyć dużych zdolności/predyspozycji/doświadczenia. Z każdej pensji oszczędzam, nigdy nie brałem pożyczki na cele konsumpcyjne, jestem bardzo ostrożny i jednocześnie "gotowy na wszystko".
Do czego zmierzam: mam grono kolegów w pracy, którzy ostatnio się dosyć mocno zakredytowali. Tylko jeden z nich miał ku temu w jakimś stopniu racjonalne przesłanki (duży wkład własny, wsparcie rodziców, b. dobre wyniki pracy własnej, bezproblemowa możliwość zmiany branży i zarabiania sporo więcej, ale tymczasem woli mieć "skromniej a milej"), reszta wzieła na siebie kilkuset tysięczne zobowiązania nie mając właściwie żadnego "doświadczenia życiowego", mając "ciepłe posadki" w firmie na zasadzie "bierny, mierny ale przychodzi" z podstawami nieraz na poziomie mniejszym niż moje premie (sic!). Nie mają podstaw ale mają często dużo pretensji i socjal frazesów o "zrównywaniu premii" i wyższych podstawach, bo "mam kredyt i życie drożeje" (a nie, bo "mam mega wyniki"). Ergo jakimś cudem "życie" ich jeszcze po żwirze nie przeciągnęło i jak się hossa skończy i w firmie będą miały zostać tylko co silniejsze szczury to ich życie "w bajce" może się dosyć szybko rozsypać.
Nie mam dokładnych statystyk, ale jeżeli tylko 1 na 5 moich znajomych/kolegów z pracy serio racjonalnie postąpilo z kredytem i jest gotowych nawet płacić 2x więcej niż teraz w razie W (a racze K jak kryzys) to sądze, że relacja w narodzie jest podobna. A zatem 80% mieszkań na kredyt będzie do przejęcia za cash po obniżkach jak tylko się wysypie?
Ja w firmie, która mnie zatrudnła staram się z całych sił, ale jakby co mam propozycje od klientów prowadzących swoje działalności, mogę też wrócić do kupczenia. Obrosłem tłuszczem, ale dam sobie radę.
Bobi8
zywy
co masz na myśli odnośnie EONET?
Oczywiście gotówka teoretycznie może się rozejść, ale czego ja tam się boję to, że zarząd ewentualnie może "wypłacić sobie" te pieniądze w inny sposób niż jakby to powiedzieć w taki przepełniony szacunkiem do akcjonariuszy mniejszościowych. Natomiast jeśli zarząd okaże się uczciwy to nie ma bata nie zarobić na tym.
3r3
"Wiem, tylko wtedy jaki sens w ogóle ma giełda? Kupować drogo nie warto, a tanio też nie bo cię wycyckają. "
Od 2015 giełda ma taki sam sens jak horoskopy dla psów - wróżki mają zajęcie.
Zobacz tutaj - ktoś tylko wspomni że z nieruchami jest źle, że w usa jest 350k wniosków eksmisyjnych miesięcznie i to tsunami zmiecie rynek reasekuracją zobowiązań to zaraz pojawia się jakiś nieznany nikomu nick jak @zgoda54 i pieje. Tak jakby ktoś tutaj mieszkań nie miał i nie wynajmował.
"Ktoś inny pisze, że od takich spółek się trzyma z daleka, to po co są w ogóle notowane? "
80% biznesów nie wychodzi. Jak na rynku są przepychanki to się rozpadają całe branże. A żyć trzeba i komuś z miski zabrać.
"Rynek kapitałowy z definicji jest prosty. Np. ktoś ma w mieście"
Wcale tak nie jest. Przewidzenie co i po jakiej cenie będzie schodziło oraz jaka musi być do tego produktywność, motywacja i kwalifikacje oraz środki kapitałowe wcale nie jest takie proste. Podajesz najprostszy przykład po szerokości na środek kapitałowy "piec", ale jeszcze wymagana jest załoga, dostawy, usługodawcy w obszarze, muszą tam być lokale dla proli (bo inaczej prol drogi i leniwy), musi być klient (a nie wszędzie jest taki sam), no i ktoś to musi przeprowadzić. Firma bez menadżerów - organizatorów produkcji różni się tym czym gospodarka cecececepa od pozostałych.
"Nie mam tak na szybko pomysłów jak to zmienić, ale może np. jakiś przymus 50% dywidendy wypłacanej co kwartał wprowadzić, to ktoś by się wpierw zastanowił czy warto robić w ogóle emisję."
Kapitalizm finansowy nie jest jedyną metodą organizowania podziału pracy i redystrybucji owoców. Jest bardzo dobrą metodą koncentracji środków na potrzeby ekspansji i wkopaliśmy się przez ostatnie 50 lat nieco w planetę, a teraz trzeba poprowadzić korytarze na boki.
Warto się przygotować na zmiany, bo monokultura doszła do ściany i niebawem będziemy robili to inaczej.
"Czy jeśli centrala firmy ma 5 oddziałów które generują zyski to one same decydują, które zyski są u nich zatrzymane a które idą do centrali? To dlaczego jak inwestor ma 5 spółek to one same o tym decydują? "
Tam gdzie są deficyty dolać możesz tylko z pełnego, więc swoboda ruchów jest licha.
@śledziulik
"A zatem 80% mieszkań na kredyt będzie do przejęcia za cash po obniżkach jak tylko się wysypie? "
Duzi kupcy zatankowali mieszkań całymi osiedlami, bo to tak się kupuje. Dla nich to świnka skarbonka, jak ich pociśnie na płynność zaczną to spuszczać na rynek, a pociśnie bo zwroty z pozostałych świnek są bardzo słabe gdy wierzyciele wykłócają się o każdą nadwyżkę. Mamy masę starych ludzi, którzy włożyli "oszczędności" w to wszystko i teraz chcą korzystać i reszta ma na nich zasuwać choćby spłacając kredyty. Po stronie kredytu i spuszczania mieszkań po brzytwie stoi "bank" - ma hedge na własne pozycje z kilku stron. Cena będzie się tak stabilizować żeby Cię wyssać z gotówki albo zniszczyć ją inflacją, najpewniej oba zdarzenia się zbiegną kiedy trzeba będzie ratować tych co nie mają płynności a protestować umieją (samochody są palne).
@zywy
"@3r3
co masz na myśli odnośnie EONET? "
Podjąłbym zobowiązania wykonania jakiegoś rozproszonego projektu za pięć lat z takimi karami umownymi żeby urywało i skasował za to pod stołem po czym spółkę puścił. Tak się robiło z ssp przy przejęciach. Gotówce nic nie będzie dolegało w chwili przejęcia bo na to byłyby zarzuty podparte dokumentami, a tak...
Kabila
https://thedailycoin.org/2019/08/18/rothschild-dumped-massive-amounts-of-us-assets-sending-an-ominous-signal/
Freeman
Lech
Może , ale jeszcze bardziej irytuje gdy firma ma zyski, rozwija się , a nie płaci bo właściciele wystarczająco dużo zarabiają na boku, , a na dodatek robi wszystko żeby akcje taniały żeby wyjść kilka , a jeszcze lepiej kilkanaście, albo kilkadziesiąt razy taniej niż wchodziła na GPW? Nazwać to przekrętem to w zasadzie komplement dla takiej kradzieży w biały dzień. Tylko kto to ma reformować, gdy do reform dorwali się nawiedzeni misjonarze i tylko kościoły i interesy z kościelnymi im w głowie?.
Dante
Konrad
Brawo - tak trzymaj!
Wielu ludzi biznesu zaczynało od czegoś niewielkiego. Znajomość stanu "pod wozem" jest twoim atutem.
Najważniejsze rozumieć pewne mechanizmy i mieć dobrą strategię.
Pewnego dnia - jak mawiał Kubuś Puchatek do Prosiaczka - może i dla nas zaświeci słoneczko?
Dante
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 10:43
xoni
"Tylko kto to ma reformować, gdy do reform dorwali się nawiedzeni misjonarze".
Dlatego uważam, że jeśli rządzący chcą opierać np. PPK o rynek kapitałowy to powinni najpierw zadbać o to, żeby był bardziej "logiczny i fundamentalny" Jeśli będzie funkcjonował tak jak teraz, to przyszły emeryci będą kupować drogie akcje, a sprzedawać tanie.
W praktyce istnieją trzy znane mi sposoby przeniesienia siły nabywczej w czasie:
- długi czyli obligacje. Ale to jak pisał ktoś tutaj, może polish_wealth sorry - nie pamiętam, jest nieetyczne, bo kto dał nam prawo obarczania dzieci nienarodzonych długiem. Poza tym to w ogóle działa tylko wtedy kiedy nowe pokolenia są bardziej liczne
- złoto. Ale ze złotem jest ten sam problem co z gotówką. Tzn. gdy jest nadmiernie akumulowana to gospodarka się nie rozwija.
- udziały w spółkach - i to jest jedyne co może działać. 3r3 " i niebawem będziemy robili to inaczej", czyli jak? Bo historycznie lepszego pomysłu nie było.
@Qatarski
"powtarzam problem według mojej opinii leży w tym, że myślisz fundamentalnie i logicznie"
No własnie chciałbym, żeby taki był rynek i prawo powinno iść w tą stronę. Rozumiem, że na rynku większość kupuje nie wiedząc co kupuje tylko dlatego, że liczy na frajera, który kupi drożej i że warto być w tym lepszym niż gorszym. Tym nie mniej myśląc logicznie i fundamentalnie też można na nim zarobić, szczególnie jeśli znajdzie się spółki, które inwestora traktują jak partnera a nie frajera i tak to powinno wyglądać. Gdy rynek kapitałowy jest dysfunkcyjny i nie mam za bardzo ruchów to gromadzi się u mnie gotówka, a ta jest narażona obecnie na ujemne stopy realne. Zgoda54 kupił sobie mieszkanie na 11.5%, ale w tej kwocie prawdopodobnie ma ryzyko, że po ostatnich zmianach w prawie niepłacących lokatorów łatwo nie usunie. To też jest rynek w pewnym sensie dysfunkcyjny i za to np. uczciwi lokatorzy płacą więcej.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 10:43
Freeman
zgoda54
Zgoda54 kupił sobie mieszkanie na 11.5%, ale w tej kwocie prawdopodobnie ma ryzyko, że po ostatnich zmianach w prawie niepłacących lokatorów łatwo nie usunie.
Liczę na korzyści z umowy o najem okazjonalny. Coś się zmieniło w prawie?
Ojciec Tadeusz
W sensie sraczka?
Freeman
Kabila
https://avaz.ba/vijesti/crna-hronika/509707/ratni-zlocinci-stanisic-i-zupljanin-prebaceni-u-zatvor-u-poljsku-tri-mjeseca-u-izolaciji-bez-posjeta
TabulaRasa
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 11:55
Rado
Spy
Ciebie to rynek ostatnio nie lubi, Ty mu short a on long i odwrotnie ;)
3Robak
Pisze z perspektywy osoby która chciałaby kupić w najbliższym czasie mieszkanie ale się waha. Cały czas też myślałem że mamy bańkę na nieruchomościach (od przynajmniej roku), jednak analizując dane nbp https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/rynek_nieruchomosci/index2.html uwzględniając tylko i wyłącznie oficjalną inflację to realnie ceny zbliżają się dopiero do tych z 2007 roku (nominalnie nieznacznie je przekraczają). Dodatkowo gdyby odnieść ceny nieruchomości do złota https://www.youtube.com/watch?v=RDuDP7JmTS4&feature=youtu.be wykres w 19:15 i 28:30 (dane co prawda tylko do 2017, nie uwzględniają ostatnich podwyżek cech nieruchomości oraz uwzględniają banke na złocie w 2012) ale uśredniając nic nie wskazuje na banke na nieruchomościach. Myślę, że możemy mówić o dość wysokich cenach (większe miasta) ale o ile kryzys nie przyjdzie zbyt szybko i nadal będą drukować fiat a inflacja szaleć to bańka jeszcze daleko przed nami.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 12:50
zgoda54
@all
Zobacz tutaj - ktoś tylko wspomni że z nieruchami jest źle, że w usa jest 350k wniosków eksmisyjnych miesięcznie i to tsunami zmiecie rynek reasekuracją zobowiązań to zaraz pojawia się jakiś nieznany nikomu nick jak @zgoda54 i pieje. Tak jakby ktoś tutaj mieszkań nie miał i nie wynajmował.
Forum czytam od dawna, nie wypowiadam się prawie wcale.
Witam wszystkich i dziękuję za przekazywane informacje.
Nie miałem na celu piać do Was, ale podzielic się informacja, że mimo że pisze się tu o giełdzie przez większość czasu, a odradza nieruchy, to ja jeszcze nigdy w podsumowaniu rocznym nie zarobiłem na giełdzie niczego ponad 10%, a tu przychodzi to bardzo łatwo. Czy ta banka jest, czy jej nie ma, to ja tu mam coś namacalnego i nawet jeśli kryzys przyjdzie, bank mi upadnie i wszystko z kont zabierze, to jednak ten nieruch mi zostanie.
SOWA
SOWA
prasnik
http://m.interia.pl/biznes/news,2626645,2156
Sowa
to nie portal kościelny wyluzuj i zachowaj dla siebie swoje poglądy
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 14:50
McGregor
P.S. Na WIG20 jest BETA ETF WG20TR i Lyxor WIG20 UCITS ETF.
Ojciec Tadeusz
To się wprowadzi ustawę rozkułaczającą z nieruchów.
Błędnie zakładasz, że jak kupiłeś to już będzie Twoje.
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 15:20
zgoda54
Możliwe, ale czy jest coś w biznesie na sto procent pewne?
Jak będę czarnowidziec to w życiu nie wykonam żadnego ruchu
SOWA
Mengiz
zgoda54
Kupiłem bezczynszowe.
gbur
Firmy a zwłaszcza duże korporacje finansują się z głównie trzech źródeł: 1.kredyt 2.obligacje 3.emisja giełdowa. Zysk już dawno przestał być im potrzebny. Moim zdaniem proces ten jest już od jakichś 20 lat. To i dodatkowo system koncesyjno-pozwoleniowy oraz wyzysk fiskalny powodują że firmy rodzinne plajtują. Ale dzięki Bogu nie wszystkie...Jak jebnie to wszystko to firmy rodzinne przetrwają jak małe ssaki po uderzeniu meteorytu w Ziemię a korporacje wyginą jak dinozaury.
SOWA
polish_wealth
@ Spy do Dante
Ciebie to rynek ostatnio nie lubi, Ty mu short a on long i odwrotnie ;)
Rynek nas ostatnio wozi jak chce, zastanawiam się czy wogóle są ludzie którzy tego pilnują bajzlu czy już same algosy sie okładają i nikt nad tym nie panuje.
@ Freeman
Mój poniedziałkowy komentarz dla PM: Auuuuu!!!
Wilk z polskiego wallstreet czy cu :D
@ zgoda54
Euro wyprzedawać rzecz jasna, natomiast coś się ewidentnie dzieje (jakaś wojna pod dywanem) zupełnie nie rozumiem tego umocnienia EUR/PLN wyprowadzka kasy z EM przed rozróbą?
Ostatnio modyfikowany: 2019-08-19 18:05
zeromacho
daniel92
wcześniejszych danych, kiedy mieszkanie kupowało się za np. 40 pensji.
@Trader21
Czy mógłbyś podrzucić ten wykres o którym mówisz u Wapniaka? Mam na myśli M2/średnia pensja. Mówiłeś o danych z 2000 roku, przed bańką
daniel92
Skoro nagrasz specjalny odcinek z odpowiedziami to mam jedno pytanie. Ciekawi mnie dlaczego masz 21 w nicku? Czy w takim wieku rozpocząłeś przygodę z tradingiem?
Andrzej Podhale