"Gdyby amerykańskie kompanie naftowe mogły inwestować i produkować ropę w Wenezueli, miałoby to duży wpływ na gospodarkę Stanów Zjednoczonych" – John Bolton, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa, styczeń 2019 roku
Wenezuela dysponuje największymi na świecie złożami ropy naftowej. Mając tak ogromne zapasy najważniejszego surowca, kraj ten powinien kwitnąć. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej.
Problemy Wenezueli wynikają w dużej mierze z dwóch zmian, które miały miejsce na początku XXI wieku. Po pierwsze, ówczesny przywódca Wenezueli Hugo Chavez postanowił w dużej mierze znacjonalizować sektor naftowy, ograniczając pole do robienia biznesu Amerykanom. Po drugie, obaj przywódcy Wenezueli (najpierw Chavez, a potem Nicolas Maduro) uznali, że stworzą socjalistyczny raj, co oczywiście zniszczyło tamtejszą gospodarkę.
Dziś Wenezuela pogrążona jest w kryzysie, co w dużej mierze łączy się z polityką tamtejszego rządu. Z drugiej strony, dokumenty które niedawno ujrzały światło dzienne pokazują, że Stany Zjednoczone krok po kroku wykonują plan, który ma doprowadzić do obalenia Maduro i ustanowienia władz uzależnionych od USA.
Raport obserwatora ONZ
Zanim przejdziemy do szczegółów amerykańskiej operacji o kryptonimie „Masterstroke”, streścimy krótko raport niezależnego eksperta ONZ na temat sytuacji w Wenezueli. Został on opublikowany w sierpniu 2018 roku. Jego autorem jest Alfred de Zaya, ekspert wyznaczony przez ONZ do przeanalizowania sytuacji w Wenezueli i Ekwadorze.
Naszym zdaniem raport ten pozwala spojrzeć na sytuację w Wenezueli z nieco innej perspektywy. Być może właśnie dlatego został opublikowany przez zaledwie jeden istotny dziennik – brytyjski The Independent.
Wybrane cytaty z raportu:
„W przypadku rządu w Wenezueli, za dużą rolę odgrywają ideolodzy. Brakuje natomiast specjalistów, którzy byliby zdolni poprawić poziom zarządzania krajem. Efektem jest m.in. korupcja, która dotyczy zarówno przedstawicieli rządu, międzynarodowych korporacji, jak i przedsiębiorców.”
„Na przestrzeni ostatnich 60 lat, niekonwencjonalna wojna ekonomiczna była prowadzona przeciwko Kubie, Chile, Nikaragui, Syrii oraz Wenezueli. Działania miały na celu doprowadzenie gospodarek do upadku, co z kolei umożliwiałoby zmianę rządu i wprowadzenie nowego modelu państwa. Aby zdyskredytować poszczególne rządy, zdecydowano się nagłaśniać ich niepowodzenia w zakresie ochrony praw człowieka. W ten sposób „prawa człowieka” stały się bronią w konflikcie, co nie powinno mieć miejsca.”
„Zapis o nieingerowaniu w sytuację niezależnych państw, jest częścią prawa międzynarodowego i został zatwierdzony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.”
„Sankcje nałożone przez Obamę i Trumpa (a także działania Kanady i UE) były pośrednią i bezpośrednią przyczyną braku leków takich jak insulina czy antyretrowirusów. Wynikające z sankcji opóźnienie w dystrybucji leków doprowadziły do wielu zgonów. Wspomniane sankcje są sprzeczne z obowiązkami państw w zakresie ochrony praw człowieka. Mogą stanowić zbrodnie przeciwko ludzkości i powinny być rozpatrzone przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Dochodzenie byłoby tutaj zasadne, ale geopolityczna pozycja sądu może uniemożliwić jakiekolwiek działania.”
„Współczesne sankcje ekonomiczne oraz blokady można porównać do średniowiecznych oblężeń miast, co zmuszało zaatakowanych do poddania się. Sankcje stosowane obecnie działają jednak na większą skalę i próbują powalić na kolana nie miasta, ale całe suwerenne kraje. Dodatkowo, współczesnym działaniom towarzyszą „fake newsy” i agresywne kampanie PR-owe, które sprawiają, że napadanie na inny kraj wydaje się światu uzasadnione.”
„W związku z tym, że społeczeństwo w Wenezueli jest podzielone, naszym celem powinno być wspieranie dialogu między rządem a opozycją. Jednocześnie przywódcy opozycji Antonio Ledezma i Julio Borges w niedawnej podróży po Europie wzywali do nakładania dalszych sankcji oraz wojskowej „humanitarnej interwencji”.”
„W Wenezueli nie mamy jeszcze kryzysu humanitarnego, natomiast panuje głód, pogarszają się nastroje, ludzie uciekają z kraju. Ważne jest by dostrzegać przyczyny kryzysu, łącznie z elementami pomijanymi (sankcje, sabotaże).”
„Kryzys w Wenezueli ma inną specyfikę niż humanitarne kryzysy w Gazie, Jemenie, Syrii, Iraku, Mali czy Somalii. Wystarczy zwrócić uwagę, że kiedy Wenezuela w 2017 roku poprosiła o pomoc medyczną Globalny Fundusz na rzecz walki z AIDS i Malarią, prośba została odrzucona gdyż „państwo wciąż jest uznawane za kraj ze stosunkowo wysokimi dochodami, co nie kwalifikuje Wenezueli do otrzymania wsparcia”.
Cytowany wyżej raport z czasem przestał widnieć na stronie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ukryła go sama organizacja. Dokument jest jednak wciąż możliwy do znalezienia w sieci.
Operacja Masterstroke
Kryptonim „Masterstroke” odnosi się do amerykańskiego planu obalenia prezydenta Nicolasa Maduro. Strategia została stworzona na przełomie 2017 i 2018 roku, a następnie podpisana 23 lutego 2018 roku przez Kurta Tidda, dowódcę amerykańskiego dywizjonu odpowiedzialnego za operacje w Ameryce Południowej.
Na początku dokumentu, autorzy stwierdzają, że demokracja ponownie odzyskuje wpływy w Ameryce Południowej (przykładami są Argentyna i Brazylia).
Następnie treść dotyczy już samej Wenezueli, która jest bardzo osłabiona (autorzy nie wspominają słowem o wpływie sankcji, które opisał ekspert ONZ). Z dokumentu wynika, że chaos w Wenezueli ma być dla administracji Trumpa idealną okazją, by wykazać się działaniami na rzecz wzmocnienia demokracji i bezpieczeństwa.
W dalszej części zawarto elementy działań wojskowych, dyplomatycznych, a także zasady prowadzenia propagandy. Całość miałaby pozwolić na obalenie Maduro.
Wśród sposobów działania wymieniono:
- nasilenie odpływu walut zagranicznych z Wenezueli, wzmacnianie tendencji inflacyjnych,
- utrudnianie importu, zniechęcanie inwestorów zagranicznych tak długo, by sytuacja stała się nie do zniesienia dla samych Wenezuelczyków,
- zaostrzenie podziałów wśród osób będących u władzy,
- ośmieszanie Maduro i przedstawienie go jako maskotki Kuby, ostatecznie zmuszenie do negocjacji lub odejścia,
- powiązanie władz Wenezueli z handlarzami narkotyków, co osłabiłoby ich wizerunek na świecie,
- nawiązanie kontaktu z potencjalnymi sojusznikami w Wenezueli, w celu wywołania protestów, zamieszek, aktów kradzieży, napadów. Spowodowanie wydarzeń, które przyniosą ofiary śmiertelne, a następnie obarczenie lokalnego rządu winą za śmierć obywateli,
- doprowadzenie do sytuacji w której wszelkiej maści specjaliści i fachowcy będą uciekać z kraju, co jeszcze bardziej osłabi wewnętrznie Wenezuelę,
- doprowadzenie do niestabilnej sytuacji na granicy wenezuelsko-kolumbijskiej,
- wykorzystanie wsparcia sojuszniczych sił Brazylii, Argentyny, Kolumbii czy Panamy, mających doświadczenie w działaniach w gęsto zalesionych regionach,
- zapewnienie wsparcia ze strony Kolumbii, Brazylii, Guayany czy Curacao w obliczu napływu Wenezuelczyków do tych krajów (efekt kryzysu).
Działania w mediach:
- narracja dotycząca uzależnienia Maduro od Kuby,
- przedstawianie Maduro jako jedynego winnego całego kryzysu,
- upewnienie się, że zdjęcia i raporty z działań wojskowych są przed publikacjami zatwierdzane przez generalne dowództwo,
- utrzymywanie narracji o konieczności interwencji,
- usprawiedliwienie obalenia dyktatury poprzez wykorzystanie wszystkich środków i możliwości, jakimi amerykańska armia dysponuje w zakresie prowadzenie wojny psychologicznej.
To nie są nasze wymysły, to informacje pochodzące ze strategii amerykańskiej armii.
Wydarzenia z 2019 roku
Na początku tego roku wenezuelski parlament unieważnił zaprzysiężenie prezydenta Nicolasa Maduro (wybranego w zeszłym roku na drugą kadencję). W ustawie stwierdzono, że Maduro uzurpuje sobie władzę. Natychmiast po tej decyzji przewodniczący parlamentu Juan Guaido określił się tymczasowym przywódcą Wenezueli.
Reakcja świata była zdumiewająco szybka. Donald Trump natychmiast uznał Guaido przywódcą Wenezueli (zupełnie jakby wiedział co się ma wydarzyć). Ostatecznie w ślady Trumpa poszli przywódcy wielu innych krajów, mniej lub bardziej zależnych od USA.
W kolejnych tygodniach doszło do rozmów pomiędzy ważnymi osobistościami z najwyższych kręgów władzy w Wenezueli. Podczas spotkań zarówno przedstawiciele opozycji, jak i sprzymierzeńcy Maduro ustalali „podział wpływów” po obaleniu prezydenta. Jak wynika z informacji, dążono do umożliwienia Maduro odejścia w godny sposób.
Pod koniec kwietnia doszło do uwolnienia opozycjonisty Leopoldo Lopeza (skazanego na areszt domowy za rolę jaką odegrał podczas antyrządowych manifestacji w 2014 roku). Następnie 30 kwietnia Guaido opublikował video na którym był otoczony przez grupę żołnierzy, wspierał go również Lopez. Podczas nagrania przewodniczący parlamentu ogłosił, że odważni żołnierze odpowiedzieli na wezwanie Wenezuelczyków i są gotowi by obalić władze. CNN w swoich przekazach informował, że film został nagrany z „wyzwolonej” bazy wojskowej La Carlota w Caracas.
Wytworzono atmosferę wielkiego powstania, natomiast w ciągu kilku dni okazało się, że był to stek bzdur. W rzeczywistości podczas nagrania Guaido miał za sobą tylko maleńką grupkę żołnierzy i nie było tam żadnych jego zwolenników. Z kolei film kręcono na moście nad autostradą – żadna baza wojskowa nie została wyzwolona. Powstanie skończyło się tak samo szybko, jak się zaczęło. Lopez z rodziną znaleźli schronienie w ambasadzie Hiszpanii. Kilku żołnierzy uciekło do Brazylii, reszta została w Wenezueli – twierdzą, że zostali „wprowadzeni w błąd”.
Dzień później, 1 maja miała miejsce demonstracja na którą Guaido zapraszał swoich zwolenników od dłuższego czasu. Rząd Wenezueli nie podjął żadnych prób jego aresztowania – w ten sposób z pewnością tylko wzmocniłby popularność Guaido. Z kolei Amerykanie zostali z pytaniem: co poszło nie tak?
Najprawdopodobniej przygotowywany od tygodni przewrót objął zbyt dużo osób i Maduro ostatecznie zdołał się na niego przygotować. Charakterystyczne jest w jaki sposób do całego zdarzenia podeszli przedstawiciele administracji Trumpa. Sekretarz Mike Pompeo stwierdził, że Amerykanie preferowaliby pokojowe przekazanie władzy w Wenezueli, ale są przygotowani również na interwencję wojskową. Można byłoby odnieść wrażenie, że Pompeo mówił o jednym ze stanów USA, który nagle się zbuntował. A jednak – rozmowa dotyczyła suwerennego państwa z 32 mln mieszkańców.
Wygląda na to, że Guaido będzie nadal mocno wspierany przez USA i ich sojuszników. Nie można jednak powiedzieć, że nic się nie zmieniło. Trudne chwile przeżywa John Bolton, doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa, który był jednym ze zwolenników planu obalenia Maduro. Teraz prezydent USA ma coraz większe zastrzeżenia co do pracy Boltona (wyrzucenie tego podżegacza wojennego byłoby dobrym krokiem Trumpa).
Coraz więcej spekuluje się o ewentualnej interwencji militarnej Stanów Zjednoczonych. Istnieją jednak solidne argumenty przeciwko takiej decyzji.
Po pierwsze, interwencja wojsk USA dla wielu Wenezuelczyków oznaczałaby jedno: „Maduro miał rację – Guaido jest maskotką Ameryki”. To zmobilizowałoby sporą część ludności do stawienia oporu.
Po drugie, jak zauważył Larry Wilkerson, były szef sztabu Colina Powella, jeśli wojsko amerykańskie wylądowałoby w Wenezueli, znaczna część armii wenezuelskiej przeniesie się w góry, na bardzo trudne do zdobycia wzgórza. Stamtąd będą prowadzić swoje operacje, a ich pokonanie będzie bardzo trudne. W podobny sposób przeciwko wojsko amerykańskim działali Wietnamczycy czy Talibowie.
Jak widać, interwencja zbrojna mogłaby przynieść Stanom Zjednoczonym więcej problemów niż pożytku. Z drugiej strony, istnieją takie grupy, którym na rękę jest by wojen było więcej i by trwały dłużej. Trudno o lepszy biznes.
Wnioski:
1. Swoją miłością do socjalizmu, Maduro sprowadził kraj na złą drogę. Efektem powinna być jednak rewolucja poprowadzona przez samych Wenezuelczyków, którzy ostatecznie obaliliby prezydenta. W obecnej sytuacji działania wywrotowe prowadzą w dużej mierze Amerykanie, którzy nie przejmują się tym ile ludzi zginie podczas protestów i zamieszek. Byłoby dużo lepiej, gdyby to Wenezuelczycy wzięli sprawy w swoje ręce.
2. Co prawda, próba zamachu stanu z 30 kwietnia się nie powiodła, ale zdecydowaliśmy się napisać tekst ze względu na szczegóły operacji „Masterstroke”. Pokazuje ona w jaki sposób przygotowuje się obecnie przewroty w innych krajach i jak wielką rolę odgrywają w tym wszystkim media.
3. Być może zapis planu USA o „doprowadzeniu do śmierci i zrzuceniu winy na rząd” da niektórym do myślenia w kontekście wydarzeń na majdanie w Kijowie, gdzie snajperzy strzelali do protestujących z pobliskich wieżowców.
4. Amerykanie wspominają, że w Wenezueli stosuje się „coraz bardziej populistyczne środki, które pomagają władzy utrzymać uprzywilejowaną pozycję”. To prawda. Warto dodać, że z identyczną sytuacją mamy obecnie do czynienia w świecie finansów pod kątem działań banków centralnych. Pod mądrze brzmiącymi nazwami wprowadzają oni rozwiązania, które już dawno określono polityką monetarną dla bogatych.
5. Slogany o ratowaniu demokracji wywołują uśmiech na twarzy. Przecież to dzięki wsparciu USA, władzę w Brazylii objął Michael Temer, który nigdy nie wygrał żadnych wyborów! Nie przeszkodziło mu to w pełnieniu funkcji prezydenta Brazylii w latach 2016-2019. Jego poparcie w 2017 roku wynosiło między 3% a 6%, co uczyniło go najmniej popularnym prezydentem w historii Brazylii. Demokracja pełną gębą.
6. Rozruchy i ewentualne przewroty w Wenezueli nie będą miały większego wpływu na cenę ropy, gdyż udział tego kraju w globalnej produkcji jest bardzo niski. Większy wpływ na sektor naftowy będzie miało to, kto położy rękę na wenezuelskiej ropie po uspokojeniu sytuacji. Jeśli chodzi o obecne wydarzenia to dla rynku ropy bardzo ważny jest również przebieg wydarzeń na linii USA – Iran. W tym wypadku sytuacja zaczyna robić się dość poważna.
7. Zapewne po stronie amerykańskiej znajdą się i tacy, którzy stwierdzą, że ich zaangażowanie w Wenezueli wynika tylko z troski o „prawa człowieka”. Niestety, przywódcy USA zapominają o tej kwestii, kiedy ich sojusznik (Arabia Saudyjska) bombarduje Jemen i utrzymuje tam stan kryzysu humanitarnego. Warto też pamiętać jak przebiegało poprawianie losu obywateli Afganistanu, Iraku czy Libii przez armię USA. Za każdym razem miały to być krótkotrwałe operacje, które przeradzały się w wieloletnie konflikty pochłaniające dziesiątki lub setki tysięcy ofiar.
Zespół Independent Trader
P.S. Nie chcieliśmy zawrzeć w głównym tekście zbyt wielu wątków, dlatego też jeden z nich przedstawiamy osobno.
Sporą rolę w przygotowaniu przewrotu w Wenezueli odgrywa obecna minister spraw zagranicznych Kanady Chrystia Freeland. Należy ona do osób które najaktywniej działają w ramach tzw. grupy z Limy, obejmującej 14 państw dążących do zmiany władzy w Wenezueli. W lutym Freeland z dumą informowała, że poparcie dla grupy z Limy wyraziło kilka kolejnych państw, głównie należących do „starej” Unii Europejskiej. Działania dyplomatyczne pani minister nabierają rozmachu, w czym z pewnością pomaga jej poparcie bardzo wpływowych osób. Coś nam mówi, że na temat Chrystii Freeland usłyszymy jeszcze nieraz, dlatego też poświęcimy parę akapitów jej historii.
Rodzina Chrystii Freeland (od strony matki) pochodzi z Ukrainy. Jej dziadek nazywał się Michaił Chomiak. Po wojnie wraz ze swoją żoną i dziećmi przeniósł się do Alberty w Kanadzie. Co robił w trakcie II Wojny Światowej? Freeland twierdzi, że jej dziadkowie z Ukrainy byli po prostu ludźmi poszkodowanymi w wyniku działań wojennych. Prawda wygląda jednak inaczej.
Dokumenty ujawnione niedawno przez IPN pokazują, że Michaił Chomiak zaangażował się w pomoc nazistom jeszcze zanim armia Hitlera zaatakowała Związek Radziecki. W pierwszej kolejności Chomiak został przeszkolony przez niemiecki wywiad, a następnie przejął aktywa żydowskiej gazety Nowy Dziennik (jej ostatni wydawca Moise Kanfer został zamordowany w obozie w Bełżcu w 1943 roku). Chomiak zajął się wydawaniem „Krakowskich Wieści”, które najpierw ukazywały się dwa, a potem trzy razy w tygodniu. Dziadek obecnej minister Kanady pełnił rolę redaktora naczelnego. W Internecie można znaleźć zdjęcia na których Chomiak baluje w okupowanym przez nazistów Krakowie.
Jak na wydawaną przez nazistów gazetę przystało, Chomiak przy każdej możliwej okazji opiewał zwycięstwa armii Hitlera oraz szczuł na Polaków i Żydów.
Pod koniec wojny Chomiak przeniósł się do Wiednia, gdzie dalej prowadził swoją „działalność”. Z kolei w 1945 roku wraz z rodziną wylądował w zachodnich Niemczech. Informacji na temat tego okresu jest już znacznie mniej.
Po wojnie władze w Polsce starały się odnaleźć Chomiaka. Wysiłki były podejmowane aż do 1984 roku! Nie wiedziano jednak, że Chomiak tuż po wojnie, wraz z rodziną (i z pomocą CIA) został przetransportowany do Kanady. Podobnie stało się z setkami innych Ukraińców wspierających armię Hitlera.
Rodziny się nie wybiera, w tym zakresie Freeland nie ponosi win za czyny dziadka. Problem w tym, że obecna minister spraw zagranicznych Kanady jest dumna z tego jak jej dziadek walczył o demokrację. Z kolei każde pytanie o jego kolaborację z nazistami uznaje za „rosyjską prowokację”. Chrystia Freeland podobnie jak jej dziadek uważa, że ma prawo decydować o przyszłości innych narodów. Biorąc pod uwagę jej poglądy i obecną pozycję, ma szansę zrobić wielką karierę.
nikt ważny
Poligon tego o czym w artykule kilku z Nas (mam nadzieję) maiło okazję obserwować w latach 80-tych. To było nowe podejście i "nowe rozdanie". Niestety kulturowe naleciałości różnych "ludów" powodują że, o ile da się zainicjować w podobnych sposób pewne zdarzenia to ich skutki są za każdym razem zupełnie odmienne.
I tu zdaje się po działaniach "na" Wenezueli, ktoś się pewnie do dziś budzi z pytaniem w głowie "co zrobiliśmy nie tak" o ile Wenezuela nie jest jedną z dywersji to konfliktu który faktycznie rozgorzeje w nieodległej przyszłości. "Położenie łap" na ropie w Wenezueli zaś wymaga nie tyle "kija" co odpowiednio skonstruowanej "marchewki". "Osioł" musi współpracować i nie "kopać".
Erni
gruby
Co do zasobów które USA może zaangażować w "szerzenie demokracji" sprawa wygląda tak że już za Obamy zmieniono doktrynę wojenną: wcześniej USA była w stanie prowadzić dwie inwazje na raz, od czasów Obamy i mimo budżetu "na obronę" rokrocznie bijącego kolejne rekordy armia USA jest w stanie prowadzić tylko jedną wojnę na raz. Mocodawcy Trumpa muszą zatem podjąć decyzję czy zaprowadzą "wolność, demokrację i prawa człowieka" w Wenezueli a może w Syrii albo w Iranie. Ale na pewno nie w tych trzech krajach na raz.
Trump zrzucił Jemen na barki Arabii Saudyjskiej, teraz próbuje wycofać się z Korei Południowej ale do tego potrzebuje wzmocnienia jej armii i idzie mu to jak po grudzie. Podobnie z Niemcami - na utratę kontroli nad RFN nie może sobie pozwolić a Bundeswehra jest z premedytacją utrzymywana przez samych Niemców w stanie permanentnej zapaści. Z Syrii USA się wycofały, z Iraku też, z Afganistanu jeszcze nie i sami Amerykanie nie wiedzą co z tym Afganistanem począć. Mając tak rozległą planetę do kontrolowania i tak krótką kołdrę US Army jest w stanie permanentnego przemieszczania się i wystarczy że Rosjanie z Chińczykami będą szybciej zmieniać temperaturę konfliktów w poszczególnych krajach niż USA jest w stanie przerzucać wojska aby klasycznie zabiegać koguta na śmierć. Amerykanie odpowiedzieli zmieniając model swojej obecności w krajach okupowanych - stacjonują ciężki sprzęt ale bez żołnierzy (na przykład w Polsce) ale ten model zakłada z kolei że bezpieczeństwo sprzętu gwarantowane jest przez lokalne armie. Słabość tego modelu wynika ze słabości lokalnych wasali Pentagonu, na przykład całkiem konkretne i nowoczesne amerykańskie wyposażenie wpadło w łapy ISIS po zdobyciu przez nie Mosulu co spowodowało że Pentagon nie mógł na poważnie zająć się "wyzwalaniem" Syrii.
Co dalej ?
USA przegra kolejne wojny, chyba że się z nich w porę wycofa. Trump to rozumie, jego mocodawcy też ale jego wyborcy już niekoniecznie. Trump doskonale rozumie pojęcie odcinania strat. Tyle że Amerykanie mogą tego nie zrozumieć a w sumie niedługo wybory. Jeśli teraz Trump dokona armią "odwrotu na z góry upatrzone pozycje" to otwarcie przyzna że USA dostały przepukliny czego mu demokraci w kampanii wyborczej nie podarują. Wystarczyło odpuszczenie Syrii żeby 'mad dog' dostał szału i rzucił grabkami - jego reakcja była typowa dla narodu żyjącego w śnie o byłej potędze.
Druga kadencja Trumpa zależy od Rosjan, Turków, Iranu i Chin. To oni mogą USA na czas wyborów odpuścić, mogą też je po arenie zabiegać.
Chińczycy próbują właśnie wytłumaczyć to Trumpowi ale on na razie ciągle jeszcze uważa że gospodarka to jedno a militaria to co innego.
US of A znajduje się w bardzo nieciekawym położeniu tyle że na razie nie jest zbyt podatne na sugestie. Mimo tego że nowy układ sił tłumaczą im mistrzowie dyplomacji czyli Chińczycy. Wbrew pozorom czas gra przeciwko Amerykanom bo to oni muszą się dostosować do zmienionych zasad gry na planecie albo zejdą od tej ganianiny po globusie kiedyś na zawał.
Nie wiem na które państwo wybór Amerykanów padnie. Izrael naciska na inwazję Iranu, kręgi gospodarcze na inwazję Korei Północnej żeby przekierować chińskie nadwyżki na gaszenie pożarów u swoich granic, sektor ropy i gazu pragnie dojścia do złóż Wenezueli.
Wszystko się (patrząc z okien białego domu) dookoła sypie.
Pozostaje zatem gra w golfa.
Kabila
janwar
Nowy podzial swiata ?:
Była szefowa MSZ Hiszpanii ostrzega: Uważajmy na Putina
Dziś w Soczi sekretarz stanu USA Mike Pompeo spotyka się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem. - Mam nadzieję, że nie dogadają się za plecami Unii Europejskiej - mówi w rozmowie z Interią była szefowa hiszpańskiego MSZ Ana Palacio, która jednocześnie ostrzega: - Uważajmy na Putina.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo spotyka się dziś w Soczi z Siergiejem Ławrowem. Rozmowa ma dotyczyć sytuacji w Syrii i Wenezueli.
https://fakty.interia.pl/swiat/news-byla-szefowa-msz-hiszpanii-ostrzega-uwazajmy-na-putina,nId,2990017
janwar
https://www.pb.pl/blackrock-chiny-raczej-nie-skorzystaja-z-opcji-nuklearnej-w-wojnie-z-usa-960859
Afirmant Welesa
https://thesaker.is/the-us-aggression-against-venezuela-as-a-diagnostic-tool/
O udziale Chrystii Freeland
https://www.strategic-culture.org/news/2019/02/07/how-chrystia-freeland-organized-donald-trump-coup-in-venezuela/
Oilman
Krzysztof1975
janwar
Wenezuela w zamian za Syrie, Ukraine i Polske?.
Rozmowy Pompeo- Lawrow
Krzysztof1975
usa nic nikomu nie oddaje
usa gra o wszystko
janwar
Te rozmowy to nie sa na kielicha, tylko negocjacje o cos.
Dante
MN
Co dalej ?
Nic, wystarczy zrzucić odpowiedzialność na kolejnych 28 państw NATO, które wracają do Iraku (Desert Storm -> NMI), stacjonują w Turcji (Active Fence -> NS2T), kontrolują Afgan (ISAF -> Resolute Support)... Tam już wszędzie WŁAŚCIWE firmy pobierają z rozbrojonego kraju to, o co wojska się tłukły i potrzeba im tylko strażników na najbardziej zaciekłe bojówki, bo seryjnej napaści wrogiej armii (to już tam raczej nie będzie (bo wojska regularnego brak, rozbrojone lub skłócone). Jak zabraknie NATO to się dobierze kogoś ze świeżaków z Partnership for Peace.
Młodo wcielone narody lub pilnie oczekujące wNATOwstąpienia aż się palą by pomagać za rzekomy udział w zyskach (zajebiście Polska wyszła na zagospodarowaniu Afganu?), "korzystne" offsety na F16, Lepardy za złotówkę, nowe bazy sił sprzymierzonych (lub tylko amerykańskich).
Ale spowolnienie armii widać:
Countries that became full NATO members on March 12, 1999
Czech Republic (March 10, 1994)[5]
Hungary (February 8, 1994)[5]
Poland (February 2, 1994)[5]
Countries that became full NATO members on March 29, 2004
Bulgaria (February 14, 1994)[5]
Estonia (February 3, 1994)[5]
Latvia (February 14, 1994)[5]
Lithuania (January 27, 1994)[5]
Romania (January 26, 1994)[5]
Slovakia (February 9, 1994)[5]
Slovenia (March 30, 1994)[5]
Countries that became full NATO members on April 1, 2009
Albania (February 23, 1994)[5]
Croatia (May 25, 2000)[5]
Country that became full NATO member on June 5, 2017
Montenegro (December 14, 2006)[5]
Wcielenia co 5 lat - 5 lat - 5 lat hurtowo, a tu nagle 8 i tylko jeden poborowy...
axl140
Co do JSW to byłbym ostrożny zwłaszcza po ostatnich informacjach( JSW wydobywa w zdecydowanej większości węgiel koksujący)
https://www.parkiet.com/Surowce-i-paliwa/305079989-ArcelorMittal-zwija-sie-w-Polsce-JSW-nie-ucierpi.html
W czwartek wyniki za I kwartał które nie zapowiadają się zbyt optymistycznie
(Wyniki operacyjne segmentu węglowego w 1Q 2019 r. były następujące:
-produkcja węgla ogółem wyniosła 3,48 mln ton i była niższa w porównaniu
do 4Q 2018 r. o ok. 6,8%, a w stosunku do 1Q 2018 r. niższa o ok. 15,4%;)
Co do Bogdanki to obserwuje i monitoruje (ale nie wszedłem)
Dante
Warto obserwoać (bo może czas na long na węgiel, a przez to JSW i LWB powinny raczej wzrosnąć)
https://pl.investing.com/etfs/market-vectors-coal
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-14 23:29
rav148
3r3
Ofiara jest winna napaści gdyż swoją słabością sprowokowała napastnika.
"Można byłoby odnieść wrażenie, że Pompeo mówił o jednym ze stanów USA, który nagle się zbuntował. A jednak – rozmowa dotyczyła suwerennego państwa z 32 mln mieszkańców."
Suwerenne państwa charakteryzują się posiadaniem broni jądrowej, środków przenoszenia oraz nieukrywanej i z trudem powstrzymywanej chęci jej użycia z byle powodu.
"Z drugiej strony, istnieją takie grupy, którym na rękę jest by wojen było więcej i by trwały dłużej. Trudno o lepszy biznes."
Skoro biznes jest lepszy to trzeba się pod taki podpiąć.
"W Internecie można znaleźć zdjęcia na których Chomiak baluje w okupowanym przez nazistów Krakowie."
Żadni naziści nigdy Krakowa nie okupowali. Niemcy owszem. Nazistów wymyślono długo po wojnie.
@gruby
"US of A znajduje się w bardzo nieciekawym położeniu tyle że na razie nie jest zbyt podatne na sugestie."
Doskonale wiesz że tej podatności nie nabierze. Jedyny reset w myśleniu można wywołać przeżyciem traumatycznym powodującym reorganizację po chwilowej atrofii. A aparat imperium żywcem nie da się ograniczyć liczebnie.
@Oilman
"A ja tak sie zastanawiam, w ktorym miejscu tej geopolitycznej ukladanki znajduje sie Polska???"
W Mysich Kiszkach - bardzo niepolitycznie stamtąd wychodzić.
z01
Te głosy o korekcie były jeszcze kiedy BTC był poniżej $4k. Opierają się głownie na hyperwave theory, wg. której jesteśmy w fazie wzrostowej po której ma nastąpić spektakularny spadek poniżej najniższych poziomów z obecnego cyklu, czyli 3,2k. Kiedy Bitcoin był po 4k wszyscy spodziewali się zjazdu sporo poniżej 3k, zamiast tego dostali ekspresową kolejkę do 8k. 6k miało być linią największego oporu bo była tam wielomiesięczna linia wsparcia ale BTC przeszedł przezeń jak przez masło. Teraz więc tym bardziej spodziewają się spadków. Tylko większość ma rzadko rację, więc zastanawiam się czy rynek znów nie zrobi na przekór.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 07:41
Marcin (ITT)
tak, www.independenttrader.org
artykuły ukazują się przetłumaczone po kilku dniach.
z01
Kongresman Sherman ostatnio wygłosił przemówienie w kongresie na temat krypto (nie jego pierwsze, bo jego kampanie są finansowane głównie przez banki) gdzie ku ogólnemu zdziwieniu wykazuje się bardzo dobrą wiedzą, czym są kryptowaluty i co mogą oznaczać dla obecnego systemu, fragment tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=IkC-uXMoy4c Czas wyśmiewania krypto się kończy, zaczyna się era strachu co oznaczają dla dominacji dolara i światowego ładu finansowego. Temat do przemyśleń dla tych, którzy w Bitcoinie nie widzą nic więcej niż narzędzie spekulacji.
TomTom
Mostek
Na giełdzie trzymasz tylko to, czym handlujesz. I liczysz się z ryzykiem.
Oczywiście to się szybko zmienia, bo przepisy już nadganiają i powstają np. gwarantowane custodian services i inne zabezpieczenia.
janwar
ale dla Trumpa wszystko jest pieknie
https://pl.investing.com/analysis/kto-sie-kogo-boi-200225847
axl140
Polski wegiel 2x drozszy niz na zachodzie Europy
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 10:28
z01
@TomTom Do trzymania krypto polecam hardware wallets jak Trenzor albo Ledger. Z giełd Binance to niekwestionowany lider. Tak jak napisał Mostek, na giełdach i tak trzymasz tylko to, czym planujesz handlować. Jeśli inwestujesz długoterminowo wysyłasz swoje aktywa na prywatny portfel, gdzie bedą bezpieczne. Upadki giełd przezornego nie dotkną.
janwar
Farmerzy są pierwszymi ofiarami wojny handlowej USA–Chiny
Amerykańscy farmerzy są pierwszymi ofiarami wojny handlowej, jaką Waszyngton prowadzi z Pekinem. Cła wprowadzone wzajemnie przez strony konfliktu grożą amerykańskim farmerom utratą podstawowego rynku zbytu, jakim dla nich są Chiny.
Eskalacja napięcia w stosunkach handlowych USA-Chiny spowoduje w maju nagromadzenie się większych, niż przewidywano wcześniej zapasów soi, kukurydzy i zboża. Zapasy kukurydzy będą np. wynosiły pod koniec maja około 65 tys. ton.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Farmerzy-sa-pierwszymi-ofiarami-wojny-handlowej-USA-Chiny-7668620.html
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 11:02
janwar
Projekt Kukiz'15 dotyczący ochrony własności RP przed roszczeniami wysuwanymi m.in. w związku z amerykańską ustawą 447 został zdjęty z porządku obrad obecnego posiedzenia Sejmu. Obrady zostały skrócone do dwóch dni - poinformowała wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.
https://fakty.interia.pl/polska/news-projekt-kukiz-15-w-zwiazku-z-ustawa-447-zdjety-z-obrad-sejmu,nId,2991674
Wiewior
przypuszczam , że w odwecie będzie zakaz używania Apple w Chinach ;)
Jednak Apple na tej wojnie więcej straci, więc na miejscu Trampka bym tak nie podskakiwał :)
Mostek
Myślisz, że w sejmie mają czas na zajmowanie się "teoriami spiskowymi"... Może nawet jakaś kampania w tv będzie, że to tylko mowa nienawiści ;)
@Wiewiór
Kurde, jak można zakazać używania telefonów danej firmy? Ja rozumiem np. nałożenie embarga na produkty danej firmy, ale tak jak to jest teraz powiedziane, to o co chodzi? Będą policjanci sprawdzać, jakiej firmy masz telefon? :D
janwar
https://www.pb.pl/slabe-dane-o-sprzedazy-w-chinach-960923
Produkcja przemysłowa w Chinach negatywnie zaskoczyła
https://www.pb.pl/produkcja-przemyslowa-w-chinach-negatywnie-zaskoczyla-960922
Motard
@TomTom, do trzymania krypto full node tez nie jest głupim pomysłem.
@z01, "Najpierw cię ignorują, potem się z ciebie śmieją, potem z tobą walczą, potem wygrywasz" (Gandhi). Chyba jesteśmy na pograniczu faz 2 i 3.
Wiewior
Pewnie system będzie monitorował faktury wrzucone w koszty prowadzonej działalności. W ten sposób łatwo wyłapią ;) Jak na fakturze wyjdzie, że kupiłeś huawei to będzie kara i konfiskata :)
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 12:28
Aliquis
To nie całkiem jest tak, że tworzenie "socjalistycznego raju... zniszczyło tamtejszą gospodarkę".
Forma zarządzania może mieć wpływ na gospodarkę kraju, ale to nie znaczy, że kapitalizm sam z siebie zapewnia rozwój. Raczej chodzi o sposób zarządzania, a nie jakieś doktrynerstwo. Istnieją przecież przykłady rozwoju państw funkcjonujących w innych systemach (komunizm - Chiny, królestwo - Arabia Saudyjska), którym powodzi się nieźle.
Wenezuelę dotknęły raczej solidarnie takie czynniki, jak: spadek cen ropy, trudność wycofania się z "socjału", a przede wszystkim sankcje i embargo, połączone z przejmowaniem zagranicznych aktywów.
Gdyby takie same działania podjęto np. względem Arabii Saudyjskiej (z jeszcze bardziej rozbudowanym "socjałem"), to zapewne nie wyglądałaby lepiej. Zresztą może niektórzy pamiętają (o wiele mniejsze) oddziaływania na Polskę (na początku lat 80-tych) i ich skutki.
Przed kilku tygodniami (lub miesiącami), ktoś z komentujących zamieścił link do pewnego omówienia sytuacji Wenezueli (z gościem na tle tablicy zapełnionej kolorowymi napisami). Obejrzałem to, i muszę stwierdzić, że trudno byłoby znaleźć bardziej szablonowe i dogmatyczne uzasadnienie dla sytuacji w Wenezueli.
Wówczas też, z własnej ciekawości, postanowiłem się rozejrzeć za lepszym materiałem o Wenezueli. Przejrzałem kilka omówień, i chyba najlepsze jest to:
https://novaramedia.com/2019/02/05/the-coup-in-venezuela-explained/
(można też włączyć polskie napisy, wydane przez: Novara Media is a trading name of Thousand Hands Ltd, a not-for-profit company limited by guarantee (registered in England and Wales No. 11245029) whose registered office address is 96 Castle Lane West, Bournemouth, Dorset, BH9 3JU).
Co ciekawe, powyższy materiał filmowy był również dostępny na youtube bez ograniczeń, a teraz pojawia się info: Zaloguj się, żeby potwierdzić swój wiek. :)
Oprócz tego mogę również wskazać inny materiał o próbie puczu w Wenezueli (po polsku):
https://pracownia4.wordpress.com/2019/05/03/waszyngton-idzie-na-calosc-marionetkowy-przywodca-wenezueli-rozpoczyna-pucz-wojskowy-przeciwko-rzadowi-maduro/
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 13:16
gruby
"Kurde, jak można zakazać używania telefonów danej firmy?"
Podczas logowania się do sieci każdy telefon podaje swój unikalny kod IMEI. Jak chcesz poznać swój to wybierz numer *#06#
No i jak się trafi numer IMEI z puli niegrzecznego producenta to operator blokuje ten aparat a Ty na wyświetlaczu widzisz "błąd sieci" czy coś w tym rodzaju.
Siódma i ósma cyfra tego kodu to kod producenta. Huawei ma kod 86.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 13:25
Mostek
Pan Wojti
Socjalistyczny raj panowal w Libii za czasow Kaddafiego i w tych czasach poziom zycia w Libii byl najwyzszy w Afryce, mniej wiecej na poziomie zamoznych krajow zatoki perskiej. A co zniszczylo tamtejsza gospodarke wiadomo nie od dzis :)
Dante
Skoro nie ma żadnych narzędzi do estymowania ruchów krypto czy też wytycznych (na bazie których można by analizować czy krypto jest tanie lub drogie), to w czym spekulacja na krypto różni się od gry w ruletkę?
z01
Motard trochę przesadził mówiąc, ze Bitcoin robi co chce. Analizy techniczne BTC pozwoliły wielu traderom zarobić fortunę, Bitek lubi zwłaszcza poziom .618 fibonacciego. To, że czasem mocno zaskakuje jest podyktowane niskim market capem i tym, że byle gruba ryba może ruszyć rynek tak, jak jej się podoba. Wtedy żadna TA nie ma znaczenia. Taka abberracja występuje okresowo ale poza tym Bitek ładnie respektuje analizę techniczną. Więc ustawiając mądrze stop lossy, poziomy ryzyka i trzymając się z daleka od dźwigni x100 wciąż można na analizie technicznej BTC nieźle zarobić.
Lech
Po stratach w Wietnamie , przyszła refleksja , ale I wojna w Iraku dała 20 mld czystego zysku w złocie i 20 mld w złocie od Kuwejtu, do tego złoto z Libii i zagrabienie kont bankowych z tych krajów, to poszli drugi raz do Iraku ( tym bardziej że Saddam dalej płacił ofiarom z Palestyny ) i stracili bilion w Iraku i Afganistanie, na dodatek zostali bez twarzy z ponad milionem niewinnych ofiar, ale ciągną tą spaloną metodę dalej.
Oczywiście Irak i Libię doją za grosze z ropy i jeszcze robią im łaskę że mogą ja sprzedać , to będą dalej próbować podbić tak samo Iran i Wenezuelę, chyba że petrodolar wcześniej upadnie.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 14:30
Lech
Oczywiście ,że dalej aktualne jest hasło Naziści niestety, a przed wojną i w czasie wojny sporo krajów: Hiszpania, Włochy , Węgry Austria itd były rządzone przez Nazistów i wystawiały Niemcom faszystowskim swoje dywizje do dyspozycji. w Krakowie i Lwowie byli zaraz za Niemcami Ukraińscy naziści.. Oczywiście ,że Majdanem kierowali też Naziści Ukraińscy, którzy zbiegli do USA i Kanady przed należnymi im wyrokami śmierci w dużej części lub ich potomkowie...
PIS dzisiaj gra rolę bękarta "Fetora" w Grze o Tron w niewoli Bartonów, ale wątpię ,żeby kiedykolwiek zdał sobie z tego sprawę, przy takim skomplikowaniu sojuszy.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 14:50
Dante
https://pl.investing.com/economic-calendar/industrial-production-1755
maky
Jeśli nie jesteś daytraderem to portfel sprzętowy załatwia wszystko. Kupowanie na long można przeprowadzić partiami poprzez giełdę a niektóre portfele sprzętowe oferują zakup/wymianę z poziomu samego portfela. Trzymanie krypto na giełdzie to zawsze była zabawa wysokiego ryzyka i w większości przypadków nadal jest. No chyba, że jesteś bardzo duży i dogadasz się z giełdą na trzymanie środków u powiernika obu stron.
maky
"Zapasy kukurydzy będą np. wynosiły pod koniec maja około 65 tys. ton."
A to nie jest tyle ile amerykanie zjadają w kinach w jeden weekend? ;)
maky
"@z01, "Najpierw cię ignorują, potem się z ciebie śmieją, potem z tobą walczą, potem wygrywasz" (Gandhi). Chyba jesteśmy na pograniczu faz 2 i 3. "
Ghandi to miał fuksa, że trafił na brytoli a nie na rosjan. W drugim przypadku skończył by w dołku w lesie i tyle by zrobił.
janwar
-zapasy ropy w gore- ropa w gore
-Trump napisl o benefitach dla farmerow (nie ma jeszcze umowy i moze jej nie byc)- zboza w gore
-fatalne dane z usa- DJ ani drgnie
-zloto 9 razy (na 15min) podchodzilo do 1300 , po czym zostalo spychane w dol i nadal spada
cyrk
Dante
Złoto dostało rykosztem, a akcje poszły w górę przez Trumpa;
https://www.investing.com/news/stock-market-news/trump-expected-to-delay-auto-tariffs-decision-by-up-to-six-months-officials-1869046
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 17:09
janwar
Masz racje, ale to tylko slowa Trumpa, ktory jutro moze powiedziec , ze nic takiego nie mowil. No i akcje wg niego powinny jechac w gore przez te 6 mscy.
A zloto do 13.00 zachowywalo sie logicznie, a potem 9 podejsc pod 1300 i w dol. Wyglada to na celowa robote slonia.
Nie wyglada to na rykoszet.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 17:21
Aliquis
Chodzi przede wszystkim o "zrzeczenie się wyłącznych praw własności intelektualnej i prawa weta państwa członkowskiego prowadzącego określony projekt obronny".
Ostrzegają UE przed możliwymi "konsekwencjami gospodarczymi i politycznymi". Więcej:
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=28068
USA ogłosiły plan "wprowadzenia ceł odwetowych na towary z Unii Europejskiej". Chodzi m.in. o dotacje dla Airbusa. W tej sprawie toczy się postępowanie (arbitraż) WTO.
Z kolei WTO uznała niedawno, że USA nadal dotują Boeinga, ale sprawy toczą się nadal.
Zresztą Boeing może napotkać kłopoty z powodu wojny handlowej USA - Chiny, gdyż plany Boeinga zakładające, że "do 2037 Chińczycy kupią 7690 samolotów komercyjnych", mogą spalić na panewce. Więcej:
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=28078
Lech
Chińczycy chcieli kupić trochę samolotów , ale sami już też produkują i coraz więcej...
Freeman
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 19:00
BartArt
Z tym poziomem 1650 to zbyt optymistycznie prognozujesz. W chwili kiedy zrobi się gorąco na obligacjach to celowałbym na 1450 ze złotem pod koniec roku. FED zaczyna spuszczać z tonu więc zejście "drastyczne" ze stopami % uwolni rajd na złocie. Zauważ że od marca 2016 złoto jest w swingu, jedynie ucieczka od dolara umocni metale szlachetne.
Obecnie na końcówkę października opcje Put ustawione są na poziom 1400 ze średnią ponad 11%. Wykona się ? Słusznie zauważyłeś, co zrobią Chiny za hajs z obligacji. Oczywiście że wejdą natomiast tanio skóry nie sprzedadzą.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 19:16
3r3
"Tak jeszcze krótko w temacie Bitcoina chociaż wiem, że jest tu wielu sceptyków i to takich dla których kupno jednego Bitcoina to wydatek niewiele większy niż waciki. "
Przeliczając BTC na spawarki, przecinarki, wyginarki, piły, plotery, tokarki, frezarki, wiertarki, szlifierki - te płacą kupon i utrzymują wartość na księgach. Przynajmniej póki jest koniunktura dają >400% rocznie. Jak nie będzie koniunktury to oczywiście dadzą zero i same też będą dekoracją deflacji, ale na razie płacą. A skoro płacą aż tyle, to po roku też przecież choćby Potop - zarobiły se.
@Wiewior
"Kolejna runda USAvsCHRL - Trump zakaże używania Huawei w USA.
przypuszczam , że w odwecie będzie zakaz używania Apple w Chinach ;) "
Albo Huawei wyłączy Apple w USA - są podejrzenia że może^^
@Aliquis
"Forma zarządzania może mieć wpływ na gospodarkę kraju, ale to nie znaczy, że kapitalizm sam z siebie zapewnia rozwój."
Oczywiście że zapewnia i to wprost - jest to jedyny ustrój z jakąkolwiek pętlą kontrolną zwracającą sygnał o potrzebach konsumenta pod postacią zapłaty.
@gruby
"Podczas logowania się do sieci każdy telefon podaje swój unikalny kod IMEI. Jak chcesz poznać swój to wybierz numer *#06# "
Wyświetla mi się lista takich numerów i FAC mam między innymi motoroli, choć na obudowie napisane Nokia.
To chyba muszę pójść do Urzędu Przywracającego Porządek i poddać się krytyce?
@Freeman
"Co by było gdyby; Chińczycy zaczęli masowo sprzedawać obligi USA a za nabyta walutę kupować fizyka tudzież kontrakty long Au na comex?"
Wtedy mielibyśmy inne zmartwienia.
BartArt
Od zawsze intryguje mnie pytanie dotyczące Bitcoina; Jak zachowają się posiadacze portfeli oraz giełdy w chwili kiedy zabraknie prądu?
3r3
"@3r3
Od zawsze intryguje mnie pytanie dotyczące Bitcoina; Jak zachowają się posiadacze portfeli oraz giełdy w chwili kiedy zabraknie prądu?"
Zapewne by nie zauważyli - zasilanie pociągnie na bateriach do momentu przełączenia na agregat. Gdzieś po dwóch miesiącach jak skończy się paliwo i cysterna nie dowiezie pojawią się niedogodności. Choć może to wersja nazbyt optymistyczna i po prostu zadzwonią na municypały jak w sprawie kurczaków w KFC?
sholler
3r3
"@3r3 "Ofiara jest winna napaści gdyż swoją słabością sprowokowała napastnika." Pie...przysz jak jeden pan na temat pedofilii w kosciele."
Nie od dzisiaj wiemy że wszystko co pisał von Clausewitz to głupości.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 20:28
janwar
Meksyk może spowodować spadek notowań cukru, bo ma jego wielkie zapasy, a musi szukać innych rynków niż USA.
https://www.pb.pl/meksyk-moze-namieszac-na-globalnym-rynku-cukru-961029
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 21:16
gasch
"To nie całkiem jest tak, że tworzenie "socjalistycznego raju... zniszczyło tamtejszą gospodarkę".
Forma zarządzania może mieć wpływ na gospodarkę kraju, ale to nie znaczy, że kapitalizm sam z siebie zapewnia rozwój. Raczej chodzi o sposób zarządzania, a nie jakieś doktrynerstwo. Istnieją przecież przykłady rozwoju państw funkcjonujących w innych systemach (komunizm - Chiny, królestwo - Arabia Saudyjska), którym powodzi się nieźle."
W Chinach panuje autorytarny kapitalizm. W Europie mamy socjalizm demokratyczny.
W Chinach nie ma socjalu, do nie dawna nie było bezpłatnej służby zdrowia czy powszechnych emerytur.
Mówienie o tym, że w Chinach panuje komunizm to spore nadużycie.
https://audycje.tokfm.pl/podcast/75705,-W-Azji-500-plus-jest-nie-do-pomyslenia-a-emeryt-koreanski-moze-pozazdroscic-polskiemu
dr. M. Piątkowski - ekspert Banku Światowego kilka razy zdaje się widzieć wyższość chińskiego autorytaryzmu nad zachodnimi demokracjami.
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-15 21:33
zomb
Meksyk może namieszać na globalnym rynku cukru
Myślisz że to może mieć znaczący wpływ na pozycję spółek jak Astarta czy Kernel?
Dante
Na EUR/USD też trwa walka - USD jest przewartościowany.
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-16 07:13
Mostek
Odnoszę wrażenie, że u nas bezrobotni żyją na większym poziomie, a przede wszystkim mają jako tako opiekę zdrowotną... niż w USA ludzie pracujący za najniższą stawkę.
Tam naprawdę zrobiło się marnie. Ludzie ciągle żyją mitem wielkich Stanów z lat 50-80 XX wieku. Istotnie, gdy się było wtedy białym protestantem, to żyć nie umierać.
Obecnie ten mit podtrzymują filmy z Hollywood, pokazujące przepych, piękne samochody, wysportowanych ludzi i śliczne miasta. A prawda jest biedna, na kredyt, spasiona i pełna bezdomnych na ulicach.
Freeman
Freeman
janwar
Do 13.00 (ok) bedzie jazda w gore do 1300, a potem ... ?
Ale spokojnie, - doczekamy sie powyzej.
Mostek
Dokladnie tak jest.
Nostradamus pisal o usa:
" czarni niewolni beda zastapieni przez okradzionych wolnych"
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-16 09:45
Madraf
,,@3r3
Od zawsze intryguje mnie pytanie dotyczące Bitcoina; Jak zachowają się posiadacze portfeli oraz giełdy w chwili kiedy zabraknie prądu?,,
Jak zabraknie pradu to nie bedzie nic , jak przyjdzie zima to nawet dobrego pieca nie odpalisz tak bezsensu Twoje gdybanie;)
Mostek
gruby
"Wyświetla mi się lista takich numerów i FAC mam między innymi motoroli, choć na obudowie napisane Nokia.
To chyba muszę pójść do Urzędu Przywracającego Porządek i poddać się krytyce?"
"Kodeks karny (art. 270 § 1 k.k.) przewiduje możliwość karania za przerobienie numeru IMEI przez osobę nieuprawnioną, traktując aparat telefoniczny trwale oznakowany numerem IMEI jako dokument (zapisany nośnik informacji). Warunkiem niezbędnym do wymierzenia kary jest jednak ustalenie, że sprawca działał w zamiarze bezpośredniego użycia tak przerobionego telefonu jako autentycznego. Drugą możliwością nałożenia kary (art. 306 k.k.) jest przyjęcie, że sprawca usuwa, podrabia lub przerabia znak indentyfikacyjny urządzenia, albowiem przypisany do telefonu komórkowego numer IMEI jest jego znakiem identyfikacyjnym."
uważa zerozastępca Karol Napierski z Ministerstwa Miłości RP.
Jeśli zmieniasz IMEI w swoim własnym telefonie to ok (o ile w polskim prawie w jego aktualnym stanie można cokolwiek o czymkolwiek z pewnością twierdzić). Jeśli zmieniłeś IMEI w zajumanym komuś telefonie to raczej nie jest ok ale to dołożą Ci dopiero w śledztwie jako dodatkowy delikt jeśli przyskrzynią Cię w areszcie wydobywczym i zaczną Ci rozbierać życiorys w poszukiwaniu zarzutów. Tak długo jak nie zwiną Cię za coś za co akurat będą potrzebowali Cię zwinąć to wszystko pozostaje po staremu.
Jeszcze weselej jest kiedy zaczynasz przekraczać granice baraków. U Teutonów każda przeróbka IMEI jest przestępstwem na ten przykład, z paragrafu "nie masz prawa ukrywać swojej tożsamości przed babilonem".
Pojęcia bladego za to nie mam czy w Szwecji wolno maskować własne IMEI. Jak tam u was w tym kalifacie jest ?
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-16 10:14
error404
Pozdrawiam
Marcin (ITT)
@error404
Dokładnie, Perkins momentalnie przychodzi na myśl kiedy się czyta szczegóły planu "Masterstroke".
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-16 11:29
Freeman
janwar
I dlatego wczoraj 9 razy zbijali cene z 1300, bo wiedzili ze dzis podadza dobre dane z USA i nizej pociagnie sie samo.
Lech
Wstrzymają z byle powodu handel?
Kikkhull
Norwegowie wplacali do funduszu olejowego, znaczy kupowali akcje i obligacje i sporo z USA. Do tego zagraniczne firmy dostawaly koncesję na wydobycie, tyle że teraz z powodu podatków już to jest nieoplacalne.
Kikkhull
Chinczyki wymieniają dolary na cokolwiek, co mogą, ale nie chcą jego spadku. Zostaje im więc Afryka na inwestycje, bo gdyby Europę zalali dolarem to by było widać. Jeszcze chyba dodatkowo, ci co dolary od Chińczyków dostają to kupują na giełdzie w NY a złoto omijają. To by tlumaczylo absurdalne zwyżki na akcjach gdy cały świat że już jest za drogo.
patryk2000
Bodek
Coś dla Ciebie mam.
"
„Dopiero teraz, mówi dalej Nilus, kiedy boje sie, ze jest juz zapózno, udalo mi sie
opublikowac to dzielo. Mam jednak nadzieje, ze ostrzege tych, którzy jeszcze maja
uszy ku sluchaniu i oczy ku widzeniu.
Watpic juz nie mozna. Z cala potega i okropnoscia szatana zbliza sie do naszego
swiata panowanie, tryumfujacego króla Izraela - król urodzony we krwi Sjonu,
antychryst, jest juz bliski panowania na tronie wszechswiatowym".
Tak wskazywal Nilus na odsloniete konspiracje polityki zydowskiej,
"
http://krolestwonmp.pl/biblioteka/%5B!%5D%20x.%20Trzeciak%20-%20Program%20%C5%9Bwiatowej%20polityki%20%C5%BCydowskiej%20%5BWarszawa%201936%5D.pdf
Tu pogrzeb na pewno coś sobie wygrzebiesz
https://krolestwonmp.pl/biblioteka/
Ostatnio modyfikowany: 2019-05-18 16:34
jogurtplus
To nigdy zaden kraj nie moglby nigdy nakładac zadnych sankcji.Nie moglby odpowiedziec na sankcje. Chiny to juz powinny byc zbombardowane.
Ja rozumiem, ze to jest poklosie tego co czytasz. Ale wlacz filtr. Nie ma idealnych źródeł i zawsze kazdy manipulujesz ale jeśli nie widzisz ewidentnego manipulowania faktami to świadczy, ze jesteś przemęczony albo głupi. A widząc jak zarabiasz na giełdzie i co piszesz o ekonomii trudno uwierzyć w głupotę.
Maria Morena
Mam kilka argumentow, ktore podwazaja teorie z tego artykulu i chcialabym je przekazac uprzejmie do rozwazenia.
1) SANKCJE USA : https://fas.org/sgp/crs/row/IF10715.pdf - prosze zobaczyc, ze USA sankcjami obejmuje poszczegolne osoby i firmy. Firma panstwowa PDVSA, ktora centralizuje przemysl naftowy w Wenezueli jest zarzadzana przez generala, ktory nie ma o niczym pojecia, zostala objeta sankcjami pod koniec 2018 roku dopiero. W tym momemcie w samej Wenezueli nie maja benzyny nawet, ale caly czas eksportowali rope na Kube, ktorej obecny rzad bije poklony. Inflacja w Wenezueli galopowala przez ostatnie lata niezaleznie od jakichkolwiek sankcji i to ona jest najwieksza przyczyna kryzysu.
2) Ostatnie wybory prezydenckie - Wybory rok temu odbyly sie bez spelnienia minimalnych wymogow, aby zostac uznane za wazne. Wybory sobie zorganizowal Maudo po fiasku negocjacji w Dominikanie pomiedzy rzadem a opozycja, bez spelnienia zadnych warunkow, w tym bez uwolnienia wiezniow politycznych, skazanych arbitralnie - ( i.e. sprawa Leopoldo Lopez https://www.amnesty.org/en/latest/news/2015/09/venezuela-sentence-against-opposition-leader-shows-utter-lack-of-judicial-independence/).
Warto dodac, ze firma ktora przeprowadzala wybory, Smartmatic, sama potwierdzila fraud i wycofala sie z Wenezueli.
3) Interim Prezydent Guaido - nazwany przez was marionetka USA, tak samo jak go nazywa obecny "prezydent", objal urzad w wyniku konstytucyjnego "wakatu na pozycji prezydenta" poniewaz poprzedni mandat Maduro wygasl, a wybory w ktorych nowy mandat niby otrzymal, byly zdefraudowane. W wyniku tego, prezydent Parlamentu obejmuje wladze i podejmuje sie zorganizowania nowych wyborow.
Agenda Guaido to: koniec uzurpacji wladzy przez Maduro, rzad transformacyjny i wolne wybory. Tylko po ustapieniu Maduro i po odnowieniu rzadu, w tym skladu centralnej komisji wyborczej, bedzie mozliwe przeprowadzenie wolnych wyborow.
4) Grupo de Lima - jest to grupa zwiazana z OEA (Organizacion de Estados Americanos), ktorej przewodniczacy Almagro (Argentynczyk) zaciekle stara sie o poszanowanie demokratycznych norm w Wenezueli. Grupo de Lima obejmuje kilkanascie krajow regionu, ktore najbardziej odczuwaja skutki kryzysu w Wenezueli, szczegolnie w wyniku milionowej emigracji w przeciagu ostatnich kilku lat. Ich manifest i dzialalnosc potwierdzaja to wszystko co chce "fabrykowac" USA. ONZ (punkt 6) tez potwierdza istnienie kryzysu humanitarnego.
5) Maduro milosc do socjalizmu (no naprawde to jest pierwszy wniosek?????) objawia sie tak:
- anulowanie demokratycznie wybranego parlamentu
- ustanowienie Zgromadzenia Konstytucyjnego bez referendum jakiego wymaga konstytucja. Czlonkowie tego zgromadzenia reprezentuja tylko komnustyczna partie Wenezueli, na wzor Kuby
- Sad najwyzszy (wszyscy jego czlonkowie sa objeci sankcjami) jest calkowicie zalezny i poddany Maduro (obecnie funkcjonuje Sad najwyzszy Na Uchodztwie, ktory wspolpracuje z parlamentem i Prokurator Generalna)
- Putin i Chiny znane wszystkim z demokratycznych tradycji sa najwiekszymi sojusznikami regimu, oczywiscie z milosci do socjalizmu, nie ropy jak interesowny Trump. (Na pewno Wenezuela dostanie znizke na Huawei!) Rosja i Chiny efektywnie dzialaja w ONZ na rzecz oddalenia wszelkich akcji w Wenezueli.
- ok 1000 wiezniow politycznych przetrzymywanych i czesto torturowanych bez procesu (i.e. Juan Requenses, czlonek parlamentu aresztowany i upokorzony publicznie w odpowiedzi na zamach "dronowy" na Maduro w 2018.)
- uzbrojone sily cywilne tzw "colectivos" to nowy odpowiednik kolumbijskich FARC, ktore korzystaja z przywilejow, otrzymuja bron oraz pieniadze i przesladuja opozycje oraz brutalnie interweniuja podczas protestow
- Armia Boliwarianska ma 3000 generalow, (Najwieksza armia - USA ma 920 tego szczebla).Generalowie zarzadzaja panstwowymi firmami, armia rozprowadza zywnosc...
- miliony na kontach w Szwajcarii... https://www.swissinfo.ch/eng/corruption_venezuelan-ex-minister-hoarded-money-in-switzerland/44612456
6) Raport ONZ - przytoczone fragmenty pochodza z niezaleznego raportu osoby, ktora nie jest czlonkiem ONZ. Ogolne zaniepokojenie powiazaniem rozwiazan humanitarnych z politycznym przewrotem jest zrozumiale, ale ten raport takze podkresla 1) kryzys humanitarny 2) koniecznosc koordynacji pomocy humanitarnej. Do tej pory, rzad Wenezueli z przyczyn wizerunkowych odmawia przyjecia pomocy. Tylko ostatnio pozwolil wejsc tylko Red Cross. Pomoc zorganizowana przez opozycje z wielkim medialnym hukiem (Koncert Bransona w Cucuta) zostala odrzucona i jest teraz po cichu wprowadzana do kraju.
Fakty: The UN’s head of humanitarian affairs went on to present some key figures:
•3.7 million are believed to have suffered from undernourishment in 2018.
•2.8 million people are estimated to need health assistance.
•400,000 cases of malaria were recorded in 2017, a 70 per cent increase from 2016.
•17 per cent of people living in poverty have no access to safe water, or receive it only once a fortnight.
•2.7 million vulnerable people in the country need of protection assistance.
Prawde znaja Wenezuelczycy, ci ktorych znam, wszyscy wyemigrowali i sponsoruja starszych czlonkow rodziny, ktorzy zostali. Bez tego nie da sie zyc, a jak sie zachoruje to sie umrze.
7) Przewrot od wewnatrz i dialog - opozycja konsoliduje wsparcie we wszystkich sektorach i marsze sa wielotysieczne. W chwili, gdy wchodza w ten "dyplomatyczny dialog" ludzie przestaja wychodzic na ulice, bo widza kolejna zdrade, kolejne uklady, i kolejne fiasco, gdyz z Maduro nie ma negocjacji. Wszystkie proby polegly. Nie przyjmuje warunkow. Tylko przedluza swoje rzady. Niestety, teraz jest kolejna proba dialogu i jedynym efektem jest obnizenie napiecia, ale tez obnizenie impetus jakiejkolwiek akcji opozycji.
Moze to nie jest Jemen ale czy ma nim sie stac, aby cos sie zmienilo? Moim zdaniem opozycja dzisiaj robi, co moze, nakazdym froncie i sprowadzanie ich wysilkow do uslugiwania imperium jest niesprawiedliwe.