Ogromna rola Chin w światowej gospodarce sprawia, że projekt pt. Nowy Jedwabny Szlak należy traktować bardzo poważnie. Jego realizacja będzie oznaczać, że świat jaki znamy przestanie istnieć. Tym bardziej warto przeanalizować zarówno samą strategię Chin, jak również jej potencjalne skutki.
Zrozumieć Chiny
Dla zachodnich analityków Chiny to bardzo trudny temat. Nie ma w tym przypadku. Mądre głowy z Europy czy Ameryki Północnej po prostu nie myślą w taki sposób jak Chińczycy, nie potrafią spojrzeć z ich perspektywy. Aby nadrobić braki w tym zakresie warto zwrócić uwagę m.in. na uwarunkowania historyczne, które mają duży wpływ na sposób postępowania Państwa Środka.
Przede wszystkim należy zauważyć, że na przestrzeni setek lat Chiny skupiały się na utrzymaniu własnego terytorium. Co jakiś czas pewne obszary były tracone, a następnie odzyskiwane. Priorytetem dla Państwa Środka był zawsze własny region, co już w pewien sposób odróżnia ten kraj np. od Wielkiej Brytanii, Hiszpanii czy Portugalii, które inwestowały środki w wyprawy mające rozszerzyć ich wpływy w innych rejonach świata.
Zdając sobie sprawę z tych różnic łatwiej przyjąć do wiadomości, że jednym z priorytetów Nowego Jedwabnego Szlaku jest obrona własnych granic. Nie chodzi jedynie o ekspansję i zyski.
Kolejna ważna kwestia pozwalająca lepiej zrozumieć Chińczyków to różnice między ich ustrojem politycznym a demokracją. W przeszłości Chiny miały władców, dziś mają partię i przewodniczącego. Brzmi to zupełnie inaczej, natomiast struktura hierarchiczna pozostała. Taki układ posiada pewne przewagi nad demokracją. Są to m.in.: stabilność, zdolność władz do szybkiego reagowania na wydarzenia, ale przede wszystkim podejmowanie decyzji z myślą o długofalowym rozwoju.
Stąd biorą się różnice m.in. w infrastrukturze. Podczas gdy w Chinach powstają nowe autostrady i mosty, w Stanach Zjednoczonych politykom trudno przepchnąć inwestycje, które nie przyniosą natychmiastowych efektów (liczą się przecież słupki w sondażach). Trzeba jednak uczciwie zauważyć, że nie wszystko Chinom wychodzi, czego przykładem są słynne puste miasta.
Wracając do długofalowej strategii rozwoju – w przypadku Chin zauważalne jest kopiowanie modelu zarządzania krajem wprowadzonego wiele lat temu w Singapurze . Kraj ten najpierw był kolonią brytyjską, a następnie ustanowiono tam (patrząc z perspektywy Zachodu) dyktaturę. Nikt jednak nie czepia się Singapuru o panujący tam porządek – ostatecznie jest to sojusznik USA. W ten sposób Singapur ma zapewnioną przychylność światowych mediów.
Sam model singapurski sprawdza się znakomicie. Na poziomie makro mamy w Singapurze do czynienia z jednym i tym samym rządem od ponad 30 lat. Z kolei na poziomie mikro wprowadzona została bardzo szeroko pojęta wolność gospodarcza. Połączenie stabilności politycznej oraz wolności gospodarczej daje efekty w postaci szybkiego rozwoju kraju.
Chiny ewidentnie starają się przenieść ten model na własne podwórko. Co ważne, aż 80% kadry rządzącej w Chinach to osoby o wykształceniu technicznym. Praktycznie nie ma tam ludzi po naukach politycznych bądź podobnych kierunkach. Państwo Środka rządzone jest przede wszystkim przez osoby wdrażające nowe technologie, automatyzujące kraj. W ten sposób tworzy się fundamenty pod długofalowy rozwój.
Sytuacja na Morzu Południowochińskim
Obawy Chińczyków o utrzymanie własnego terytorium związane są dziś przede wszystkim z sytuacją na Morzu Południowochińskim. Kontrola tego obszaru zapewnia Państwu Środka przepływ towarów, co ma kluczowe znaczenie dla gospodarki. Utrzymanie (co najmniej) obecnej sytuacji w tym regionie to dla Chin priorytet.
Tymczasem dużą aktywność na tym właśnie obszarze wykazują również Stany Zjednoczone. W ostatnich latach USA miały swój udział w poszerzaniu potencjału militarnego m.in. Korei Południowej, Tajwanu czy Filipin. Z perspektywy Chin takie działania muszą być odczuwalne. Wystarczy podać przykład: USA sprzedaje broń na Tajwan, podczas gdy Chiny są jednym z głównych wierzycieli Stanów Zjednoczonych. Można powiedzieć, że w ten sposób Chiny pośrednio biorą udział w uzbrajaniu Tajwanu przeciwko samym sobie.
W takiej sytuacji naprawdę trudno się dziwić, że Pekin nie ma większej ochoty, by pomagać USA podczas napięć z Koreą Północną.
Kolejny ważny element rozgrywki na Morzu Południowochińskim to zainstalowanie przez USA na terenie Korei Południowej systemu THAAD, umożliwiającego przechwytywanie i niszczenie pocisków balistycznych. O ile samo wzmocnienie Korei Południowej przez USA nie stanowiłoby tak dużego problemu, to spore komplikacje dla Chin powoduje zainstalowany równocześnie system radarowy. Jak widać poniżej sięga on daleko w głąb Państwa Środka, obejmuje również część Rosji.
Kolejnym punktem zapalnym są żądania Filipin, które zaskarżyły Chiny do Trybunału w Hadze, twierdząc, że Pekin bezpodstawnie przyznał sobie prawo do kontrolowania części wysp. Trybunał przyznał filipińskim władzom rację. W odpowiedzi Chiny oświadczyły, że nie zamierzają respektować wyroku. Nie było to oczywiście żadne zaskoczenie – ostatecznie jeśli Chiny oddadzą kontrole nad częścią wysp Filipinom lub Wietnamowi (sojusznicy USA) to handel morski może zostać zablokowany.
Jak spór pomiędzy Chinami a Filipinami potoczy się dalej?
Pod Morzem Południowochińskim znajdują się znaczne złoża ropy naftowej i gazu. Możemy sobie zatem wyobrazić, że Chiny siadają do rozmów z Filipinami i dzielą się wpływami z surowców. Trudno jednak oczekiwać, że Państwo Środka mogłoby zrezygnować z militarnej kontroli nad tym regionem.
Stawką jest kontrola nad szlakami morskimi, natomiast ktoś całkowicie niezorientowany mógłby zapytać: czy są one aż tak ważne? Cóż…
… to najbardziej zatłoczone trasy na świecie. Tymczasem handel będzie się jedynie nasilał wraz z rozwojem Chin. To właśnie tędy przepływa 50% statków transportujących ropę naftową. Na samych terenach przylegających do szlaków mieszka 100 mln ludzi. Jest o co walczyć.
Chiny w ciągu kilku dekad zrobiły niewiarygodny skok cywilizacyjny. Aby jednak móc korzystać ze swoich dokonań, Państwo Środka musi utrzymać kontrolę nad Morzem Południowochińskim. Właśnie dlatego tak wielki niepokój budzą działania USA oraz gęsta siatka amerykańskich baz i instalacji wojskowych rozmieszczonych w pobliżu Chin (widoczna na poniższym wykresie).
Jak Chiny walczą o swoje
Dążąc do zapewnienia sobie integralności terytorialnej, ale również myśląc o dalszej ekspansji, Chiny postanowiły samodzielnie odbudowywać Nowy Jedwabny Szlak. Warto w tym miejscu zaznaczyć różnice w sposobach postępowania Chin i USA.
Typowe działanie USA polegało na tym, aby pojawić się w danym kraju z walizką pieniędzy, a następnie przekonać polityków do zaciągnięcia kredytów pod nowe inwestycje. Ich realizacją zajmowały się oczywiście amerykańskie korporacje, natomiast kredyty okazywały się niemożliwe do spłacenia. Zaatakowany kraj szybko stawał się uzależniony od USA z powodu zadłużenia, a następnie musiał wykazywać się posłuszeństwem wobec Stanów Zjednoczonych na różnych polach (np. podczas głosowań w ONZ).
Chiny działają zazwyczaj w inny sposób. Pojawiają się z ofertą wybudowania autostrad czy mostów, a w zamian oczekują otwarcia się danego kraju na wymianę handlową z Państwem Środka. Zdarza się jednak, że Chińczycy wykorzystują bardziej wyrafinowane/brutalne metody.
Przechodząc do kwestii samego Jedwabnego Szlaku w nowej odsłonie, warto wrzucić mapę obejmującą jego planowane i już utworzone elementy. Na żółto oznaczone zostały kraje członkowskie Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AAIB).
Źródło: merics.org
Bardzo istotny jest fakt, że szlak będzie obejmował kraje, które w kolejnych 10 latach mają przodować pod względem wzrostu PKB. Z drugiej strony najlepsze prognozy dotyczą Indii (przewidywany wzrost 6,98% rocznie), a w tym przypadku Chiny muszą dopiero zbudować odpowiednie relacje.
Ogromna skala planowanych inwestycji przyciąga w stronę Chin kraje nie będące pod silnymi wpływami USA, takie jak Kambodża, Bangladesz czy Pakistan.
Jednocześnie Chiny działają w kierunku zatwierdzenia umowy o wolnym handlu pomiędzy 16 krajami zaznaczonymi na poniższej mapie.
Państwa te odpowiadają za 30% światowego PKB, czyli niemal 2-krotnie więcej niż cała Unia Europejska.
Jeśli chodzi o same negocjacje, do tej pory wszystko szło dość opornie, ponieważ swoją umowę z tymi krajami konstruowały Stany Zjednoczone – część z Was zapewne pamięta jeszcze skrót TPP (tzw. Partnerstwo Transpacyficzne). Ostatecznie negocjacje zostały jednak zerwane przez Donalda Trumpa. Tutaj dochodzimy do bardzo ważnego elementu układanki…
Otóż kilka dekad temu Amerykanie, aby umożliwić rozwój swoim firmom, pozwolili na pójście w stronę globalizmu. Wszystko wyglądało świetnie, ale zmiany odbiły się niekorzystnie na statusie Stanów Zjednoczonych jako hegemona. Dlatego USA zaczęły się wycofywać. Za moment szczytowy globalizmu możemy uznać 2008 rok, kiedy Baltic Dry Index (odzwierciedlający ceny kontenerowców) przebił 10 tys. punktów. Jest bardzo prawdopodobne, że do takiego poziomu już nigdy nie powrócimy.
Ucieczka USA od globalizmu zwiększa szanse Chin w szukaniu nowych partnerów gospodarczych. Ogromne środki przeznaczone na inwestycje oraz szerokie grono państw, które dołączyły do AAIB sugerują, że Państwo Środka ma ogromne pole do popisu.
Gwadar Port – kluczowy punkt Jedwabnego Szlaku
Spośród wszystkich elementów Nowego Jedwabnego Szlaku, jedno miejsce wydaje się być wyjątkowo ważne. To Gwadar Port w Pakistanie. Jego przebudowa (wraz ze stworzeniem sieci dróg, torów kolejowych itd.) ma skrócić czas importu ropy do Chin z 45 do zaledwie 10 dni. Na mapie chińsko-pakistański korytarz został oznaczony linią od Gwadar Port do Kashgar.
Zmiany znacząco wzmocnią pozycję Pakistanu, który nie tylko zyska wpompowane przez Chińczyków pieniądze, ale będzie również zarabiał na opłatach transportowych. Inwestycja w port podbije tempo rozwoju gospodarczego Pakistanu.
Można zakładać, że z czasem Gwadar stanie się dla Chin bazą podobno do tych, które na całym świecie tworzą Stany Zjednoczone. Z kolei liczba ludności w tym mieście (obecnie 100 tys. mieszkańców) wzrośnie kilkukrotnie.
Krótsza trasa ropy docierającej do Chin, oznacza dla gospodarki Państwa Środka niższe koszty zakupu tego surowca. To kolejny aspekt, który może zwiększyć zyski chińskich przedsiębiorstw.
Współpraca Pakistanu i Chin może sprawić, że po drugiej stronie barykady wspólnie znajdą się Stany Zjednoczone i Iran (jak również Japonia oraz Indie). Póki co Iran traktowany jest przez USA jako największe zło, jednak niewykluczone, że z czasem Waszyngton zmuszony będzie zmienić retorykę. Na dzień dzisiejszy taka sytuacja jest trudna do wyobrażenia chociażby ze względu na sojusz USA – Arabia Saudyjska, jednak pamiętajmy, że w polityce pewne zmiany zachodzą bardzo szybko.
Dla lepszego zrozumienia relacji geopolitycznych oraz tego jak szybko mogą się one zmieniać, polecamy obejrzenie 4-odcinkowego dokumentu Oliviera Stone’a pt. „Putin”.
Podsumowanie
Nowy Jedwabny Szlak przyczyni się do zmiany 500-letniej globalnej struktury. W przeszłości wszystkie mocarstwa opierały swoją potęgę o handel morski. Chiny zamierzają dorzucić do tego drogę lądową, która pozwoli silnie rozwinąć zarówno Państwo Środka, jak i Rosję.
Zmiany nie następują oczywiście z dnia na dzień, ale co jakiś czas jesteśmy świadkami symbolicznych wydarzeń, które zapowiadają wielkie zmiany. Dobrym przykładem jest tutaj Wielka Brytania (sojusznik USA), która była jednym z pierwszych europejskich krajów jaki dołączył do AAIB.
Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że sam Nowy Jedwabny Szlak będzie powstawał w ogromnych bólach, a jego budowa potrwa znacznie dłużej niż mogłoby się wydawać większości obserwatorów.
Na sam koniec podkreślmy, że jest to nieprawdopodobnie obszerny temat, którego nie można zamknąć w jednym czy dwóch artykułach. Nie wspomnieliśmy chociażby o Polsce, która może na tym projekcie sporo zyskać. Dlatego jesteśmy ciekawi waszych komentarzy (również tych wizjonerskich), które będą stanowić świetne uzupełnienie.
„Kto rządzi Europą Wschodnią, panuje nad sercem kontynentu. Kto rządzi sercem kontynentu, panuje nad największą wyspą świata. Kto rządzi największą wyspą świata, panuje nad światem.” – Halford John Mackinder
Zespół Independent Trader
Zibo
zeromacho
Na marginesie tysiące urzędników i prawników którzy od lat mieszają w postępowaniach zwrotowych straci pracę ;)
trader21
„Trader21, 15.09 pisałeś że Egipt jest drogi krótkoterminowo. Od tamtego czasu jeszcze podrożał. Dziś piszesz, że tani? „
ODP. Ok, napiszę to jeszcze raz. Egipt pod względem fundamentalnym (CAPE, PE, P/BV) jest tani. Na chwilę obecną jednak bym go nie kupił gdyż krótkoterminowo jest drogi (+10 % w ciągu miesiąca, RSI ok 70). Korekta się właśnie zaczyna i jeżeli cena spadnie w okolice 27 USD to pewnie zacznę zakupy.
@Enemy
"Trader21, żyjesz i mieszkasz w Hiszpanii,
Znamy już zdanie większości Katalończyków, jakie są jednak tendencje w tej sprawie pośród Hiszpanów? Czy wszyscy stoją murem za niepodzielną Hiszpanią czy też zdarzają się jednostki zgadzające się ze samostanowieniem Katalonii, lub chociaż stwierdzające że trzeba o tym podyskutować?"
ODP. Mieszkam na Majorce, a to jest część Balearów, której dużo bliżej do Katalaloni (język Majorkiński bardzo podobny do Katalońskiego). Mimo to ludzie woleli aby zarówno Katalonia jak i Baleary pozostały częścią Hiszpanii. Problemem jest brak zrozumienia podstawowych zasad. Ludziom przeszkadza korupcja, wysokie podatki, marnotrawienie środków itd. Z drugiej strony wolą być częścią „wielkiej Hiszpanii” niż małych aczkolwiek bogatych Balearów. Plus całej sytuacji jest taki, ża w Madrycie dyskutuje się ostatnio czy na Balearach nie utworzyć „lekkiej strefy” wolnocłowej (na podobieństwo Kanarów) aby stłumić w zarodku poglądy separatystyczne.
"Czy w rządowej narracji (gazety, telewizja, internet) wyciągany jest przy tej okazji wątek baskijski? Jakby nie patrzeć sąsiedztwo w regionie no i w przeszłości mieli trochę "bombowych" pomysłów."
ODP. Prawie nie czytam / oglądam mediów więc ciężko mi się do tego odnieść.
kiela
@Trader21
"Jedno co mnie zawsze zastanawia na wykresach Margin Debt które opisujesz to tępo wzrostu Margin Debt. Podczas poprzednich baniek rósł sobie spokojnie do poziomu około 1.7-1.8% po czym szybował w okolice 2.6-2.8% zaliczając 50-cio procentowy wzrost by następnie równie szybko spaść. Obecny poziom Margin Debt rósł sobie spokojnie do poziomu 2.8% tak samo jak wcześniej rósł sobie spokojnie do poziomu 1.7-1.8%. Czy to oznacza, że teraz będzie rajd 50-cio procentowy po czym Margin Debt osiągnie poziom 4.2-4.4%? ;)"
ODP. Cenna uwaga. Ostry przyrost MD mieliśmy między 2012 - 2014. Od tego czasu utrzymuje się na bardzo wysokich poziomach. Przy okazji MD jest tylko jednym z 7-8 czynników wskazujących bardzo drogie akcje w USA.
@bmen
""Dziś moim zdaniem jesteśmy w pierwszej fazie spadków i uważam, że cena BTC zejdzie do ok 1750 USD, może niżej. Co później, zobaczymy."
Mógłbyś napisać na jakiej podstawie oceniasz korektę na BTC do 1750?"
ODP. 1750 USD / BTC jest to poziom 65 % poniżej szczytów. Podczas ostatnich 2 razy gdy mieliśmy tak silne zainteresowanie BTC wśród ulicy spadki wynosiły 67% (neutralny dolar) oraz 79% (mocny dolar). Teraz uważam że spadki w ujęciu procentowym będą niższe gdyż oczekuję słabości dolara.
„Zakładam że będzie to sygnał kupna dla tych którym doradzasz?”
ODP. No to źle zakładasz.
Nie da się bazując na fundamentach wycenić BTC czy którąkolwiek z kryptowalut.
A złoto jak wyceniasz? nie przydatne ci by było gdyby nie zaufanie ludzików, bo nie ugryziesz, nie ugotujesz itp.
ODP. Używasz argumentów osób, które słyszę od osób inwestujących wyłącznie w akcje. Wyłącznie! Nie wiem jak wycenić BTC dlatego w niego nie inwestuję. W przyszłości jego cena będzie moim zdaniem wypadkową:
konkurencji ze strony kryptowalut o specyfice przewyższającej BTC
wykorzystania BTC do realnych transakcji (nie spekulacji na cenę)
przyjęcia do grona kilku kryptowalut akceptowanych przez MWF w ACChain Zwróć uwagę że jeszcze kilka miesięcy temu BTC odpowiadał za 85% kapitalizacji wszystkich kryptowalut. Dziś jest to ok 45%. Konkurencja nie śpi.
„Zastanawialiście się kiedyś nad wpływem QE, dodruku na P/E i CAPE? więcej kasy latającej po rynkach finansowych czyli dystorsja rynku coraz większa nie? bo kasa przenosi się minimalnie do realnej ekonomi co w jakimś minimalny sposób wpływa na dochody, ale poważnie wpływa na rynku finansowe bo tam mamy nasza inflacje. buybacki i inne cuda inz fiannswoej napewno wpływają na cene.
czyli co? może być tak że historyczne wyceny P/E czy CAPE moga być nie prawdziwe dla obecnych czasów.
ODP. Prośba, pisz z zachowaniem choć podstaw interpunkcji bo bardzo źle się czyta takie komentarze. Odpowiadając na twoje pytanie. Oczywiście że się zastanawiałem. Gdyby nie ZIRP, QE czy bezpośrednie zakupy BT to hossa skończyła by się pod koniec 2009 roku typowym W. Później około 2011 roku mielibyśmy reset długów i deflacyjną spitalę. Dzisiejszy dług byłby lekko licząc o 50% niższy niż po latach sztucznego utrzymywania trupa.
Co do wycen akcji pod względem CAPE czy P/E odpowiem Ci tak:
- w 2000 roku wskaźniki te się nie liczyły bo mieliśmy nową ekonomię i cały handel miał przenieść się do internetu więc żadne akcje nie były za drogie
- w 2007 roku słyszałem że ceny nieruchomości nigdy nie spadają więc ekstremalne wyceny developerów i banków są w porządku bo taki mamy rynek
Jak to się skończyło wiemy wszyscy.
Dziś słyszę że mamy zerowe stopy, dodruk itp. a więc znowu nowe warunki (nową ekonomię). Sorry mnie to nie przekonuje. Owszem mam trochę kapitału na niektórych rynkach ale są to wyłącznie najtańsze rynki, surowce lub tzw stara ekonomia.
trader21
Pytacie mnie o zdanie nt akcji czy obligacji w USA.
Czy ich ceny mogą nadal rosnąć np do p/e 50 jak napisał bmen? Oczywiście że tak. Działania banków centralnych wypaczyły ceny tak bardzo że mogą i jeszcze bardziej.
Dla mnie nie jest to jednak temat do szczegółowej analizy gdyż nie kupuję ani akcji w USA ani tamtejszych obligacji. Czemu?
Akcje w USA są droższe niż przez 96% czasu na przestrzeni ostatnich 140 lat.
Akcje w USA w relacji do innych rynków są najdroższe od 1969 roku.
Trend migracji kapitału z USA na rynki rozwijające się zaczął się w 2016 roku i zazwyczaj trwa 7-8 lat.
Za nami 35 letni okres hossy na rynkach obligacji. Bessa dopiero się zaczyna.
W obligacjach mamy mega bańkę podtrzymywaną wyłącznie działaniami BC oraz otoczenie bardzo podobne do tego z początku lat 50-tych kiedy to „bezpieczne obligacje rządowe” generowały straty (po uwzglbednieniu inflacji) aż do 1980 roku!
Dla mnie ani akcje w USA, ani UST nie są aktywem w które warto inwestować Trzymam się zatem zarówno z dala od obu rynków skupiając uwagę na miejscach / aktywach które mają dużo lepsze perspektywy.
@zibo
"Witam,jak myślicie kiedy zacznie się coś mocniej dziać z ceną złota?jakie nadchodzące wydarzenia mogą mieć mocny wpływ w najbliższym czasie?"
ODP. Bez zapalnika w postaci Katalonii (oczekuję wyciszania), Korei (temat odnowimy zgodnie z tradycją za dwa lata) lub innych podobnych wydarzeń nie oczekuję fajerwerków lecz powolnych wzrostów na poziomie 10-15% rok do roku.
kkarlos
Nie ulega watpliwosci, ze to Chinczycy beda rozdawac karty i to juz niedlugo.
Polska? Niestety watpie czy uda sie wykorzystac ten potencjal, wszak Polacy ‘swoj honor maja i nie beda zdradzac swoich sojusznikow (USA) i bratac sie z wrogiem (Rosja zwiazana z Chinami)
Jak wiadomo honor w polityce zagranicznej jest cecha zbedna, niestety na przestrzeni dziejow nasze ‘elity’ czesto podejmowaly decyzje sprzeczne z narodowym interesem (z ‘ostatnich’ : odrzucony sojusz z Niemcami przed II ws, wpuszczenie zagranicznego kapitalu bez zadnych ograniczen po 89 czy budowa nord stream, ktory powstal przez sprzeciw Polski praktycznie)
Zawsze madra polityke zagraniczna miala Wielka Brytania, ktora stara sie dobrze zyc ze wszystkimi co silniejszymi krajami, wiec w przyszlym swiecie podzielonym na USA i przyjaciele - Chiny i przyjaciele spodziewam sie przyjecia przez nich polityki neutralnej i nie wtracanie sie za bardzo w szczegoly, na czym wyjda bardzo dobrze.
Niestety spodziewam sie ze Polska zostanie wierna izolowanej USA i zostanie jej wiernym sojusznikiem forever.
Wybrazam sobie konflikt (czy to militarny, czy gospodarczy w wersji HARD) USA - Chiny/Rosja w ktorym Polska staje murem po stronie US mimo tego ze to Rosja jest tuz obok i jestesmy na pierwszej lini ognia…jak zwykle.
Z drugiej strony, czy Rosja zgodzi sie byc zawsze druga w cieniu Chin? Napewno ten sojusz bedzie dzialac do momentu zdetronizowania wspolnego wroga, ale co potem…
Co do Pakistanu, etf PAK ostatnio troche polecial przez problemy korupcyjne wladcy, moze nie tak jak QAT czy TUR swojego czasu… ale warto obserwowac biorac pod uwage potencjal splywajacych do Pakistanu juanow.
Kabila
Wiem, że irańska telewizja (anglojęzyczna) PRESS TV ma nadać 21 października program dokumentalny o złocie na świecie (będą wywiady z Chińczykami).
Jak będę znać godzinę emisji, to dam znać.
QE
Bartii10
Roderyk
O ile to, jak Amerykanie często dość "brutalnie" wchodzili na rynki krajów rozwijających się jest dość dobrze opisane, o tyle Chińskie "bardziej wyrafinowane/brutalne" metody pozostają dla mnie wciąż czymś mało znanym (tylko plotki i niepotwierdzone info) - jakieś źródła? Teksty, linki, tytuły?
Spy
Powtórzę swoje pytanie , co sądzisz na temat dolara amerykanskiego ?
Pytam bo osobiście traktowałem go niemal od początku roku jako walutę kierującą się ku upadkowi ale ostatnio się zastanawiałem czy czasami nie okaże się najlepszą inwestycja na trudne czasy i zawirowania na rynkach :)
trader21
Tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tak kupuj USD albo trzymaj się od niego z daleka. Wszystko zależy od perspektywy czasowej i danego momentu.
Przeczytaj proszę moje prognozy na rok 2017, a później artykuł "Dolar - kupować czy uciekać". Zobacz jak szybko (kilka miesięcy) może zmienić się sytuacja.
Enemy
Pozwolę sobie wtrącić się do pytania, bo szczerze mówiąc palce mnie dzis swierzbią.
Z dolaram trochę na dwoje babka wróżyła.
1. Nie jest to zwyczajna waluta a waluta specjalna, mająca fakt faktem oparcie w pewnym płynnym commodity. Waluty nie są z nią spegowane w żaden sposób, a fakt że jest używana przez kraj emitujący i kraje nieemitujące do zawierania pewnych transakcji, powoduje, że jest to bardzo przemyslany projekt jako wynik Smithsonian Agreement i tak na prawdę pierwszy w historii ludzkosci projekt tego typu.
2. Dolar w wielu społeczeństwach ma funkcję sentymentalną, zaburzającą dzisiejszy pogląd persperktywą przeszłosci. Podobnie złoto, którego wielki skok w 80-tych przelicza się na dzisiejsze ekwiwalenty, zapominając że był to m.in. wynik wyprzedaży przez banki centralne w latach 70-tych.
3. USD jest nie tylko walutą ale także narzędziem politycznym - USA wchodzi do krajów mających zapotrzebowanie na inwestycję, proponuje srodki w USD, duzo srodków w USD i stopniowo zadłuża kontrahenta, aż ogrom długu denominowanego w USD nie stanie się trudnospłacalny lub wręcz niespłacalny a sam kontrachent nie zacznie krzyczeć o wolnosci, demokracji i amerykańskim stylu życia.
4. Jest pewna analogia - poprzednią walutą rezerwową swiata był brytyjski GBP, który tę rolę utrzymywał do 1918 r. i był oparty w ok 40% o złoto. Wojna, drenaż ze złota, deflacja, wielki kryzys, inflacja, nie spowodowały upadku GBP. Wprost przeciwnie - w swiadomosci ludzi wciąż był mocny, a to przecież swiadomosc mas kształtuje ceny i popyt.
5. Uważam za logiczny porządek rzeczy,że w sytuacji wytwarzania się coraz większej ilosci kontraktów bilateralnych w walutach lokalnych, USD będzie naciskal na dotychczasowych sojuszników na jeszcze większe używanie USD w transakcjach międzynarodowych. Dołączane do tego będą marchewki i kije gospodarcze oraz polityczne.
6. Liczby zadłużenia w USD czy w ogóle nie robią na mnie wrażenia. Kiedys myslalem żeby je przeliczać, ale przy okazji pisania o BoE doszło do mnie że od 1940 r. to są tylko cyferki. Cyferki które są bez znaczenia, do momentu gdy nadejdzie taki kryzys, że wszyscy zaczną krzyczeć o spłatach długów, a wtedy brak liquidity zatrze silniczek. Ale żeby to się stało, to musi wiele czynników zadziałać w okreslony sposób w okreslonym czasie.
W upadek dolara nie mam wiary, podobnie jak w złoto 10k per oz. Uważam raczej, że Dolar "raz zdobytej władzy nie odda już nigdy", a gdy będzie już bardzo źle, to ewentualnie wejdzie się w układy aby całosci wpływów nie oddawać od razu(analogie do rodzimych komunistów zastosowane celowo).
a @Trader i @Bmen chyba ze 2 artykuły temu też o tym podyskutowali w komentarzach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-13 18:58
Jerry Sparrow
https://www.salon24.pl/u/wiescizrosji/815097,morze-czarne-tam-rosja-kieruje-swoja-uwage
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-13 16:56
Sitting
takie tam z mainstreamu :
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ryzykowny-zaklad-o-cene-zlota-7549265.html
Hoax
Chciałbym zapytać czy można wprowadzić zwyczaj zapowiedzi, czy może jakiś graficzny znak wraz z informacją na końcu każdego artykułu, co będzie w następnym artykule, coś w rodzaju krótkiej zapowiedzi?
Dziękuję za fajne artykuły.
Aliquis
To co się dzieje obecnie, to raczej przymiarki, oswajanie z tematem i prace przygotowawcze.
U jednych wywołuje już to niechęć, a inni widzą w tym swoją szansę, czyli jest tak, jak to zwykle bywa.
Na razie można próbować zdefiniować, kto jest za, a kto przeciw, i dlaczego.
Sam Nowy Jedwabny Szlak stanowi sam w sobie nowe wyzwanie techniczne (lub technologiczne, jak to się teraz mówi).
Nie sądzę bowiem, że docelowe rozwiązania techniczne samego szlaku (bez towarzyszącej infrastruktury gospodarczej) sprowadzą się do obecnie znanych kolei wysokich prędkości.
Możliwe, że badania nad nowszym środkiem transportu są w toku. Trudno wiarygodnie to stwierdzić. Może to być coś jak hyperloop, ale niekoniecznie. Na razie pozostaje więc snucie dywagacji na innych polach (np. ekonomicznym lub geopolitycznym). W to jednak też nie chciałbym się wdawać.
W artykule dużą uwagę zwrócono na szlak przez Pakistan, tj. do portu Gwadar wydzierżawionego przez chińską firmę na 40 lat (port ma osiągnąć pełną funkcjonalność za 4 lata).
Z kolei nie wspomniano tam (z wyjątkiem grafiki) o szlaku przez Mjanmę (Birmę), który jest równie istotny, ale znacznie bardziej zaawansowany. Możliwe, że z tego powodu wystąpiły tam zamieszki, o których niedawno było głośno. Dla bliższego opisu tej kwestii odsyłam do końcowej części (Sianie niezgody w...) strony:
https://pracownia4.wordpress.com/2017/10/08/krytyczna-sytuacja-rohingjow-amerykanskie-dziedzictwo-i-aktualna-polityka-w-azji-poludniowo-wschodniej/
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-13 20:46
odrion
Co sądzisz o "gold development companies"?
https://katusaresearch.com/single-idea-worth-least-100000/
Czy poza GDXJ lub SGDJ rozważasz/masz inwestycje w sektor złota/srebra na wczesnym stadium rozwoju (spółki eksplorujące złoża).
wieslaw
Od dawna zgadzam się co co piszesz odnośnie dolara,na dziś jest spadek usd ,ale to nie potrwa długo ,o czym dawno pisał bmen, -Nie ma takiej siły na ten czas ,która by dolara pozbawiła roli siły i waluty w obecnym świecie finansów.Dziwi mnie bardzo ,że szmatława złotówka jest z jedną z silniejszych walut. Moim zdaniem dolar powruci do zapowiadanego wzrostu jaki przedstawił kilka tygodni temu bmen, czyli nie tak jak określił Trader ,że będzie spadał,to co się treaz dzieje to jest korekta silnech wzrostów usd.
Co do inwestowania ,czyli jak zarobić kase,kogo słuchać ,kto ma rację, komu ufać,w co inwestować,jakie instrumenty wybrać do inwestowania????
Wszystko zależy od naszej psychiki ,czyli jaki masz zakres bulu straty,jakim kapitałem inwestujesz ,czy są to Twoje ostatnie pieniądze/których nie powinieniesz na takie cele przeznaczac/,czy jesteś świadom tego , że możesz stracić wszysto co masz,życie rodziny i bliskich na tą szale ładujesz.Dlaczego przytaczam takie niepopularne frazesy? dlatego ,że giełada to jedna wielka szulernia -kasyno,trzeba umieć się w nim odnależć. Ktoś zada pytanie, jak ja mam w tym wszystkim się odnależć ,jak mam inwestować ,spekulować aby zarabiać ,a nie tracić?Mimo ,ze inwestuje ponad 15 lat w tej
szulerni to doszłem do jednego wniosku- kupuj i inwestuj zgodnie z trendem ,trend jest Twoim przyjacielem,jak to napisał w swojej książce ,,Inwestycyjny boom siła spokojnej i mądrej strategi,, -polecana w biblotece Trdera.
Niektóre polecane strategie inwetycyjne przez znanych mistrzów jak KATUSA w Uran się nie sprawdziły na ten dzień,a które były zachwalane ,że dadzą zyski typu 100%,NIE należy podejmować decyzji inwestycyjnych na podstawie rekomendacji tz. GURU.Podam przyład -zapłaciłem za rekomendację akcji w pewnej znanej firmy z US, koszt xxusd,-po przeczytaniu tych rekomendacji nie zainwestowałem w żadną polecaną akcję,dlatego ,że to kłóciło się z moją wiedzą w tym zakresie, niestety okazało się po 3 mies. ,że bardzo dobrze zrobiłem,firma oddała xx % kasy.A POLECANE I REKOMENDOWANE AKCJE SĄ DO DZIŚ NA DUŻYM MINUSIE.
Każdy z Was wchodząc na blog Tradera 21 ,którego bardzo cenię za jego wkład ,oraz propagowanie wiedzy .
Powinien się kilka razy zastanowić ,czy mam wiedzę ,żeby inwestować -spekulowć na tak zmanipulowanych rynkach finansowych,które to rynki są manipulowane przez największe instytucje finansowe ,o których tu niejodnokrotnie pisaliście,ta jakie ma pole manewru mały żuczek przed olbrzymem typu banki inwestycyjne ,które były i są karane za niedozwolone transakcje na srebrze i innych instrumentach .Czyli co pozostało takiemu inwestorowi?-podpiąć się pod trend aktualnie panujący,nieważne ,jak piszą prawie wszędzie ,że akcje w usa są bardzo drogie,-jechać w tym samym pociągu i czuwać kiedy wyskoczyć i się nie poobijać.TREND jest TWOIM przyjacielem.
W końcu ktoś zapyta no to w co mam zainwestować.
Odpowiem tak -wszyscy Ci co nigdy nie iwestowali opierają się na podpowiedziach -sugestiach z blogu,a póżniej na koniec roku mają pretensję ,że stracili na polecanych ETF-ach ,akcjach ,itp,-nikt nie przewidzi co może się wydarzyć za lat kilka.Moim zdaniem najlepszą formą alokacji kapitału dla nierozumiejących tych wszystkich aspektów finansów jest powierzenie swoich pieniedzy w rzaządzanie poprzez fundusze inwestycyjne jak ,Black Rok,Tempelton,Dif Broker,Saxo Bank.TMS Broker,-śpisz spokojnie i się nie stresujesz,-kiedyś tak właśnie inwestowałem,zarobiłem bardzo dobre pieniądze/kupiłem mieszkanie dla dziecka w W-wie/Samemu inwestując należy się bardzo dobrze do tego przygotować poprzez zdobywanie wiedzy ,której w necie jest set stron za darmo,a póżniej podejmować i obierać srtategie,wchodząc na rynek musisz waszystko wiedzieć na temat danego instrumentu ,jeśli go NIE rozumiesz to daj sobie spokuj ,bo stracisz wcześniej ,czy póżniej.
Pamiętajcie -ważna jest nauka w tym zakresie,w necie jest bardzo dużo darmowych eduacyjnych stron.Trzeba też umieć wykorzystać treści artykułów i zamienić je na inwestycje,dobrym przykładem jest tu Arcadio,jak i Bmen,oraz wielu innych piszących na temat.W co Ja inwestuje /polecam inwestować?-nie inwestuje w uran,tak rekomendowane przez znanych analityków jak KATUSA,-dobrze kiedyś napisał glupi,dobry moment wejscia to 10$.
Polecam sprawdzić i się zastanowić nad kupnem takich akcji firm jak=GOGL-golden ocean-transport drogą morską ropy ,gazu.,oraz podobnych jak-ESV-Ensco PLC,RIG-Transocean,Obsługa firm ,serwis firm wydobywczych ropy ,gazu,-RDC-Rowan,-NE-Noble Corporation,-lub poprzez ETF -OIH.Stałe zyski przynoszą od lat akcje firm komunalnych ,świadczących usługi przesyłu energi elektrycznej i całej infrastruktury jak=EDN-Endora ADR,KEP-Korea Electric Power,-AEE Ameren,-DUK Duke Energy.Warto mieć je w swoim portfelu.Niektórzy z Was ,jak i Ja też czekamy na nadejście tego zapowiadanego kryzysu -krachu od kilku lat ,każdy sobie myśli ,że wtedy to dopiero zarobi gróbą kasę i czeka na ten moment .ZAPOMNIJCIE o takich zapędach i zarobkach ,dlaczego? bo jeśli nie potrafiliście zarobić w trendzie wzrostowym ,który jeszcze ma przed sobą dość długi okres ,pomimo ,że wszystko jest bardzo drogo ,to zapomnijcie i zarobkach przy krachu.Do inwestowania na takim rynku trzeba mieć jaja ,oraz smykałkę hazardzisty,czyli psychicznie wytrzymałym-giełda to psychologia.
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-14 00:13
3r3
"Fundamenty krypto istnieją ale nie zostały jeszcze opisane w ksiażkach bo to jest bardzo świeży temat i wymaga samodzielnego dłubania tematu. Jak zostaną opisane to już krypto będzie ostro dojrzałe. "
No pewnie że istnieją, tak jak fundamenty feudalizmu czy "oszczędności" w ZUSie. Z tym że oparte są o urojenia (że władza pochodzi od bóstwa, albo od państwa, albo wynika z umowy wszystkich zainteresowanych ze wszystkimi zainteresowanymi, albo z kombinacji tych czynników). Problem dla tych fundamentów jest taki, że ponieważ są niematerialne to muszą być podtrzymywane stałą ekspansją memu o istnieniu fundamentu na nowych ludzi zastępujący tych którzy odchodzą. Taki fundament przepala część "zaufania" (kapitału) na podtrzymanie swojego istnienia. A ropa w beczce żebyś nie wiem ile czekał będzie materialnie ropą i nic to nie kosztuje aby była.
Wiara w fundament ropy mniej kosztuje niż wiara w krypto. Wierzenia są tańsze, rytuały zbędne.
Dlatego w sprawozdaniach spółek są takie pozycje jak nieruchy, majątek trwały, park maszynowy. Bo to są dobre fundamenty. Na razie nikt jeszcze nie wymyślił jak opisać "majątek organizacyjny", czyli że firma ma prężny, młody i dynamiczny aktyw.
@wieslaw
W trendzie wzrostowym giełda daje mniej niż gospodarka. No to gospodarować trzeba bo to bardziej opłacalne.
Z tym że tu gospodarz straszy że się duży cykl skończy i będzie bessa na dekady, albo boczniak na giełdach.
No to trzeba się na to przygotować, że zwroty będzie dawać co innego niż rynek "finansowy".
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-14 08:26
Diver
“Samemu inwestując należy się bardzo dobrze do tego przygotować poprzez zdobywanie wiedzy ,której w necie jest set stron za darmo,”
Czy możesz polecić stronę do nauki Analizy Technicznej zwłaszcza pisaną przez praktyków? Interesują mnie punkty wejścia i wyjścia - dlaczego wchodzą w tym miejscu, a nie w innym?
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-14 09:55
srebrnyPtaszek
Ze ten ten proces przeobrazenia szlakow zakonczy sie sukcesem nie mam watpliwosci - pytanie jest o skale oraz horyzont czasowy. Ze maja czas i rozmach to juz wiemy, pytanie czy sa w stanie uplinowac wedkarzy aby cierpliwie lowili rybki?
Chinczycy maja bardzo dobre przyslowie ktorenawiazuje do tematu: Chcesz być bogaty? to zbuduj sobie drogę.
Co do wpisu brak tu wzmianki o Birmie - sa szybciej niz port w Gwadar no i brak slowa o ciesninie Kra w Tajlandii - tam sie wydaje ze po zalobie z Rame rusza prace.
Ciekawe byloby spojrzenie, gdyby do chinskich exporterow dodac takze koree i japonie i dac im dostep do hubu zaladunkowego - win win jak sie patrzy. Tyle że ten co rzucac bedzie w splawik moze zamienic kamienie na rakiety lub inne wynalazki (vide wybuch w Tiencin - wladze chinskie oficjalnie zamilkly).
O naturze zwyklych chincykow jest napisana interesujaca ksiazka - Lekcje chinskiego. Moge polecic.
Endrjoo
1. Chyba coś przegapiłem od kiedy Wietnam jest sojusznikiem USA?
2. Perspektywa niepodległej Katalonii, w której rządziłaby populistyczna lewica chyba nie jest za bardzo ok...
Krzysztof Wojczal
oglądając te wszystkie mapki z kolorowymi liniami, chciałem zwrócić uwagę na jedną istotną kwestię. Z punktu widzenia geografii i geopolityki - świat nie wygląda jak długa dwuwymiarowa mapa, rozciągnięta od strony lewej (zachód) do prawej (wschód).
W większości analiz pomijana jest kwestia szlaku poprzez biegun północny. A niesłusznie, ponieważ:
1) Rosja inwestuje we flotę lodołamaczy (ciekawe po co?),
2) Chiny od dawna zainteresowane są inwestycjami na Grenlandii i Islandii i kwestią czasu jest, by powstały tam chińskie porty, lotniska i... kopalnie surowców metali rzadkich (Grenlandia),
3) Mamy do czynienia z globalnym ociepleniem (nie wnikam w różnego rodzaju ściemy dotyczące przyczyn tego zjawiska - ale sam fakt jest oczywisty), topnieniem lodów na północy (choć 2 lata temu na biegunie południowym odnotowano rekordy jeśli chodzi o grubość i szerokość pokrywy lodowej, ale południe nas tutaj nie interesuje) ,
4) potencjalny szlak morski przez strefę okołobiegunową, to znaczne skrócenie czasu transportu morskiego oraz kosztów.
W tym kontekście może też wzrosnąć rola Wielkiej Brytanii, jako europejskiego gwaranta bezpieczeństwa drugiego końca szlaku.
Te wszystkie graficzki wyglądają ślicznie, tylko jest jeden problem. Amerykanie też takie mają. I na trasie zaznaczonych szlaków handlowych toczą się wojny wywołane właśnie przez USA. Tymczasem szlak przez biegun północny to polityczna pustynia. Brak przesmyków, ośrodków siły, strategicznych miejsc. Tam handel może zablokować tylko siła militarna. Biorąc pod uwagę ilość kierunków, jakie flota USA musi zabezpieczyć, to biegun północny będzie dla nich problemem.
Oczywiście to wszystko jest melodią przyszłości, ALE... Chińczycy planują zawsze na kilkadziesiąt lat do przodu, a Jedwabny Szlak też nie powstanie w rok czy dwa, o ile w ogóle (z uwagi na lokalne konflikty).
Więc moim zdaniem nie należy zapominać również o tym mało zauważanej opcji.
pozdrawiam
KW
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-14 11:26
bmen
Dlaczego ruscy budują lodołamacze? bo górą ma iśc jedna z odnóg szlaku. Po co soviet buduje flotyle submarine niewidoczynch,supercavity itp?
Jak wielu ignorujesz finanse. A to finanse determinują politykę a nie odwrotnie.
Geopolityka to geografia która determinuje przepływy kapitału (a te jak wiemy chcą iść po najmniejszym koszcie oporu), a te z kolei determinują i wpływaja i tworzenie polityki.
Czyli co? gadacie o polityce bez kasy? zapytaj kaczynskiego co mógłby zrobić bez kasy 500+, itp.
@kwojczal dobrzebyło by wytworzyć serię wpisów o tym co to jest Geopolityka. a potem go rozwijać o różne koncepcje , np McKindera, Dugina itp. bo poważne dyskusje zaczyna się od solidnych podstaw.
W mojej ocenie autor wpisu kompletnie zignorował amerykanów i ich działania mające na celu osłabienie ekspansji. Może się a chwilę okazać iż Indie będą największym balancerem w regionie i ten problem stanie się nie bagatelny. Ostatnie zatargi china-indie nie były raczej o gruszki, nie? USA wysłało niedawno do Pakistanu swojego mistrza wojny wściekłego psa, jak tego od dyplomacji. Tandem od spraw do załatwienia na zaraz.
USA wiedzą że już za słabe na chiny, więć szukają sojuszu. mają dwie opcje albo rosja albo indie. bo ktoś jest im potrzebny aby zaszachować chiny lądowo. na morzach są mistrzami i jak narazie nikt im tego nie odbierze. chociaż soviet ostro działa w segmencie submarine incognito, a mają system real-time positionig mogą pare łódek zatopić.
sugeruje kolejny raz @ITT abyście podawali źródła bo to buduje wiarygodność.
Jedwabny Szlak powstanie bo power robi szift do Azji i ona będzie grała pierwsze skrzypce globalnej ekonomi. przemysł się już tam przeniósł, a za góra 20 lat (albo po nadchadzącym kryzysie finansowym) przeniosą się tam i finanse.
@diver
to o co pytasz to nie banalna sprawa, bo ilu ludzi tyle systemów wejścia i wyjścia.
nauka AT to nie bułka z masłem. nie ma jednego schematu.kazdy ma swój. np @arcadio zapoczątkuje swojeą wizje w poniedziałek.
Gdyby istniały ustalone reguły AT każdy byłby bogaty, a ci of HFT bardzo bogaci.
Aby ogarnąc AT musisz mieć do czynnienia z żywą materią bo książkowo to sobie głowę zachwaścisz :)
Co wiele głów to nie jedna, i tak np jak @deVont napisał pod ostatnim postem, w zamkniętej grupie listaAT prowadzone są takie dyskusje o materii wejsć i wyjsc..
Czyli chcesz się nauczyć AT.
Ilu wogule ludzików chciałoby się zacząć uczyć AT? tzn tak na poważnie bo to wymaga pracy i działania.
tzn pomijamy tu free-riderów, bo wiemy już jak z tym gównem walczyć.
można by wytworzyć coś na wzór warsztatów AT czyli od zera do bohatera, ale dla chcących działać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-14 12:37
Predator
3r3
"sugeruje kolejny raz @ITT abyście podawali źródła bo to buduje wiarygodność. "
Ty swoje podajesz, to wyjaśnia skąd masz takie biasy a nie inne, ale żeby zaraz wiarygodność?
A źródła do źródeł? A kto upilnuje strażników?
Takie bibliografie to są dobre dla tych co chcą tylko jedną kropkę połączyć do uzasadnienia opinii którą i tak mają, Ci co krytycznie podchodzą do źródeł źródeł już jakieś tam kropki połączyli i im się kilka różnych obrazków jeden na drugi może nakładać.
bmen
ja podaje źródła bo po co mi oskarżenia o plagiat ! tyle chciałem napisać w temacie.
Każdy ma Bias i ty też. z tym że twój jest bardzo specyficzny.
To że ci się wydaje że nie jesteś socjalistą to tylko złudznie, bo jeszcze to do ciebie nie dotarło :)
to że my komuniści to nie problem dla nas :) to problem tych którzy chcą coś z nami robić , nie?
bias się minimalizuje w oparciu o dywersyfikacje źródeł.
coś chcesz dodać?
zapomaniełem w poprzednim.
Co nikt nie podejmie rekawic w temacie dyskusji czym się różni Waluta od waluty rezerwowej?
gruby
"Co nikt nie podejmie rekawic w temacie dyskusji czym się różni Waluta od waluty rezerwowej?"
okresem rozpadu.
gruby
"Interesują mnie punkty wejścia i wyjścia - dlaczego wchodzą w tym miejscu, a nie w innym?"
Dwuwymiarowy wykres jest doskonałą projekcją ludzkiej pazerności. Wchodzi się bo wykres pokazuje, że kiedyś było drożej. Większość wyciąga z tego wniosek, że teraz zatem jest tanio. Dane z przeszłości dostarczają (zdaniem apologetów AT) projekcji przyszłości.
Żeby nie było, że nie doceniam AT: ta technika utrzymuje masę graczy w grze dając im złudzenie przewagi nad systemem. Jak w każdym dobrym oszustwie chodzi o to żeby kot nie zorientował się, że w tej zabawie jest myszą.
Reszta jest kwiczeniem zarzynanych świń.
ArtWW
"okresem rozpadu."
Raczej kolejnością.
lenon
Bardzo dobry artykuł.
Niedosyt poczułem jedynie po przeczytanu:
Chiny działają zazwyczaj w inny sposób. Pojawiają się z ofertą wybudowania autostrad czy mostów, a w zamian oczekują otwarcia się danego kraju na wymianę handlową z Państwem Środka. Zdarza się jednak, że Chińczycy wykorzystują bardziej wyrafinowane/brutalne metody.
Może rozwiniecie temat? Tyle już zostało powiedziane o działaniach USA, a o Chinach jedno zdanie.
@bmen
Co nikt nie podejmie rekawic w temacie dyskusji czym się różni Waluta od waluty rezerwowej?
A o czym tu się rozwodzić. Można znaleźć wiele materiałów na ten temat np. tu dobry artykuł, sprzed 10 lat, ale niewiele się zdeaktualizował:
https://bankier.pl/wiadomosc/Dolar-miedzynarodowy-1556421.html
ERONE
Jest moźe ktoś na forum kto ma jakieś rozeznanie w temacie sytuacji banków Słowackich?
W sieci ciężko o jakieś sensowne informacje albo nie potrafię znalźć.
Pod koniec roku mamy zamiar podpisać umowę sprzedaży firmy gdzie część naleźności ma być zabezpieczona dwuletnią gwarancją bankową wystawioną przez Slovenska Sporitelna (praktycznie własność austryjackiego Erste Bank).
Kwota spora bo to kilka baniek na które trzeba poczekać, a wiadomo jak wygląda sytucja w sektorze bankowym.
Z drugiej strony chętny na zakup tylko jeden więc za bardzo marudzić nie można i warunki trzeba przyjąć, zwłaszcza w sytuacji jak firma do ściany już doszła.
Gdyby ktoś operował w tamtejszej rezydencji podatkowej i jakieś niepokojące plotki do ucha mu wpadły będę wdzięczny za komentarz, linki itp.
erazmo
celnie, ja bym powiedział że AT w oparciu o wykresy historyczne działa świetnie tylko problem z nią taki że do przodu nie chce...
bmen
Muszę się z tobą zgodzić. Na każdy temat można znaleźć tony materiałów w necie.
A teraz ci zadam pytanie za 100pkt. Dlaczego ludzki tu przychodzą poczytać wartościowe info, skoro to takie proste znaleźć tyle takie wartościowe info? a dodatkowo z czego większa cześć (jak to sami deklarują) lubuje się w komentarzach?
Dyskusja do której rzuciłem rękawice ma na celu dyskusję praktyczną a materiał który podałeś jest czysto akademicki.
np gruby to dobrze podsumował. A gdzie tamten pan gada czysto teoretycznie, brak info o capial flows i parkowaniu, głębokości rynku długu? Gdzie petro dolar i jego konsekwencje?
W oparciu o tamten artykuł wytłumacz mi proszę dlaczego Japońskii Jen nie jest najważniejszą walutą rezerwową. Też spełnia warunki.
3r3
Z punktu widzenia dozorowego to oznacza brak straszenia skoncentrowaną siłą floty, a konieczność ustawienia beczek jak w Afryce i pobierania co jakiś etap myta za minięcie beczki.
Wiemy z praktyki afrykańskiej że nie jest możliwe w takich warunkach skonsolidowanie i utrzymanie władzy. To właściwie skreśla z mapy państwa jakie wezmą udział w szlaku, ograniczą się najwyżej do rogatek stolic i większych ośrodków miejskich.
ArtWW
ArtWW
Warunki jakie państwo spełniać musi w mojej oceni to:
- Samowystarczalna gospodarka
- Kapitał
- Dobra demografia
- "Wyspowy charakter"
Nie musi być wyspą w sensie geograficznym ale musi posiadać możliwość pozostania poza potencjalną projekcją siły ze strony wszystkich innych a wtedy nawet sama nie musi posiadać narzędzi nacisku siłowego. Jeżeli zachowa ten charakter przy spełnieniu pozostałych warunków ma szansę posiadania waluty rezerwowej.
Chiny nie spełniają tego warunku a Japonia trzech z czterech.
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-14 21:03
3r3
"Chiny nie spełniają tego warunku a Japonia trzech z czterech."
Za to Barclays, Shell, Texaco i Haliburton spełniają wszystkie... A nawet i projekcja siły jak musi to się znajdzie. Ale nie emitują walut, najwidoczniej nie jest im taki kłopot do niczego potrzebny.
MaRogi
Wycena Bitcoin i pozostalych walut nie opiera się na zadnych fundamentach tylko na naplywie nowych kupujacych. Popyt przewyzsza podaz i to jest powod wzrostu cen. Ulica w to weszla, ludzie sprzedaja domy i dorobek zycia i "inwestuja". Nie ma tu zadnej magi kryptografi, liczb pierwszych bo 99% krypto fanow nie ma pojecia jak dziala siec, co to jest klucz publiczny. Wiekszosc nie rozumie slowa fork i co to oznacza. Jeszcze innym powodem wzrostu kursu jest duza aktywnosc róznczych skamow i MLMów w postaci one/das/conow, ktore kupowane sa przy pomocy kryptowalut, ktore przeciez trzeba najpierw kupic.
Nie nalezy zapominac o early adopterach, ktorzy wciaz maja po kilka, nascie monet, ktore dzis sa warte majatek. Trzymali je tak dlugo, bo sa pasywnymi graczami w krypto i powoli sprzedaja, bo widza szalenstwo.
Nie twierdze, ze zaraz kurs spadnie, wrecz bym sie nie zdziwil, ja cena wzrosnie jeszcze 5 x a moze 10 razy.
Wiele razy zadalem takie pytanie fanow krypto, mianowicie, skoro ty sprzedajesz monety po np 20k zl za szt dzisaj i rozpoczynasz konsumpcje, to kto dal ci na to pieniadze. Odpowiedzi sa przezabawne, najczesciej takie, ze ktos sie pozbyl fiatow i tutaj dodawane sa jakies hasla polityczne i anarchiczne. Kiedy wyjasniam, ze ktos musial kupic te monety za swoje fiaty, ktorych nie wyda teraz na konsumpcje pada kolejna zabawna riposta, ze tamten sprzeda krypto jak bedzie 2 razy drozej.
Tak mysli ulica.
Wiara, ze ktos rozdaje pieniadze, w tym wypadku, ze rosnie i nie moze spadac.
Dla fanow krypto proponuje taka zabawe umyslowa. Dzis rynek krypto to jakies 150mln usd. Dajmy na to, ze w ciagu 1 roku ceny krypto rosna 10 razy i kapitalizacja rynku wynosi 10 razy wiecej czyli 1,5 biliona usd.
Czy nazwiecie to inflacja?
Bo ja tak, w swiatowym systemie finansowym przybylo prawie bilion dolarów. W postaci kryptowalut denominowanych we fiatach. Owszem, Bitcoin nie jest inflacyjny, przybywa go niewiele ale jego wycena jest we fiatach. Zatem wzrost wartosci BTC daje nam zauwazalna inflację.
Ale jak pominiemy już, że nam z powietrza w systemiee finansowycm przybylo te bilion dolarów przez rok, to co sie stanie, jak fani krypto postanowia wydac krypto. A wydac, oznacza zamiane krypto na fiaty albo tak potrzebne nam domy, samochody, jachty, telewizory i zarcie do lodowki. Ktos bedzie musial oddac cos materialnego, nawet te znienawidzone banknoty za kryptowaluty.
Krypto nie roznia sie niczym od pustych walut fiat. Mozna dowolnie w czasie zwiekszac ich ilosc, tworzac nowe etherum, newcoiny itp. Wartosc rynku krypto bedzie coraz wieksza, ale liczba domow, samochodow, jachtow i telewizorow bedzie rosla swoim tempem. Wzrosnie mam ilosc pieniadza, ale nie produktow. To rodzi inflacje.
To jest banka.
Bankrutek
150 mln * 10 = 1,5 mld a nie bln (angielskie)
150 mln* 10 000 = 1,5 bln
wieslaw
Co do szkoleń to są darmowe na stronach znanych polskich i zagranicznych brokerów prawie codziennie,wystarczy wpisać w wyszukiwarkę.Nie chcę tu reklamować ich .Zacytuje fragment z polecanej książki,,Podążanie za trendami polega na tym ,aby działać we właściwym momencie,opierając decyzje inwestycyjne na faktach,więc się nią nie przejmuj.Podążanie za trendami jest proste;jeśli dokonasz inwestycji na danym rynku i okaże się,że cena rośnie,trzymaj pozycję otwartą; jeśli cena stoi w miejscu trzymaj poz otwartą,jeśli dokonasz inwestycji na danym rynku ,a cena spada,zamykaj pozycję.Nie znasz przyszłości,ale wiesz jak na nią zareaguje Twoja strategia w podążania za trendami,,
------------------------
,,Nie ważne jak dobry jest rynek;nie ważne ,o jaką firmę chodzi;nieważne jak wspaniałe są wyniki analizy fundamentalnej-cena nie spada bez powodu,a Ty nie chcesz wchodzić w taki interes.Większość inwestorów wpada w pułapkę,kupując aktywa tylko dlatego ,że ich cena jest niższa niż kilka miesięcy wcześniejWszyscy uwielbiają okazje.Jest to jednakt bardzo niebezpieczna taktyka inwestowania,,-Inwestycyjny Boom Siła Spokoju I Mądrej Strategi.
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-15 11:01
drobny
quidditch2
zieloniutki
Temat ciekawy (NJS), choć z dzisiejszego punktu widzenia, to raczej jakieś bicie medialnej piany na potrzeby propagandowe (geopolitycznie) ...
Aby przedsięwzięie miało sens (taki długoterminowy), nie wystarczy sama wola polityczna, musi za tym jeszcze iść ekonomia.
Za NJS na dzień dzisiejszy ekonomia nie idzie, a szlak morski jest (i pewnie przez najbliższe dekady będzie) wielokrotnie tańszy.
Na szybką zmianę ekonomii na korzyść NJS też się raczej nie zapowiada (infrastruktura + koszt transportu lądowego), więc projekt ten należy traktować bardziej propagandowo niż "realistycznie" ...
@bmen "bo kasa przenosi się minimalnie do realnej ekonomi co w jakimś minimalny sposób wpływa na dochody, ale poważnie wpływa na rynku finansowe"
strzał w dziesiątkę, stąd można przyjąć, że będziemy mogli zobaczyć "wskaźniki", o jakich się filozofom nie śniło :)
----------------------------------------------------
PS.
@3r3 "Jak klient jest łaskaw zakupić towary i usługi to dla niego pracujesz i zarabiasz, a jak nie jest łaskaw to nie zarabiasz - to niesłychane!
Klient powinien być przyprowadzany z łapanki pod widelcem i płacić i kupować czy mu się to podoba czy nie. To w ogóle niesłychane aby dostarczać takich towarów i usług jakich chce klient, jeszcze w dodatku wtedy kiedy sobie tego klient życzy, tak być nie może!
To skandaliczna koncepcja żeby wiązać zapłatę z widzimisię klienta, zapłata powinna być gwarantowana niezależnie od rezultatów. A nawet niezależnie od istnienia klienta. "
ubawiłeś mnie tym wpisem :)
z drugiej strony, sposób myślenia wielu ludzi (skądinąd pewnie inteligentnych), jest porażający ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-15 15:48
poadi
Ten kanał powinien być w waszym niezbędniku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-15 16:56
Chłopak, który sam się wychował
Chłopak, który sam się wychował
polish_wealth
Która Teza?
A ty na weekend sie nie wylaczasz? no i jaka masz hipoteze słuchamy,
Oj coś tu jestes chlopak na opak zaraz Cie tu na warsztat wezmiemy, pokroimy i sprawdzimy co jest pod czaszką, czy jest dobrze pofaudowana powierzchnia jak pod czaszka Lenina = )
@ Gruby no jeszcze gdzies tam miedzy wierszami jest cos takiego jak faktyczna wartosc spolki, np. spolka goni 100 hamburgerów majac 3 lokale, i zarabia X, jezeli zdwoi liczbe lokali to spodziewasz sie spredazy 200 hamburgerow i 2x,
Generalnie powinno sie wypisac swoj koszyk aktywow i zrobic dla niego wyliczenia fundamentalne czyli ile ma lokali i ile sprzedaje hamburgerow i co zrobi w tym roku zeby zwiekszysc sprzedaz, wtedy jezeli z przyczyn spekulacyjnych spolka traci i odbiega od wypracowywanych zysków warto kupic, jezeli wzrasta za przyczyna spekulacji wyzej niż to co wypracowuje, to wiemy przynajmniej gdzie sie zaczela bańka i jestesmy do przodu z grą,
bo jak cena spada aktywa a mamy dobrą fundamentalnie spolke, to wiemy ze i tak przez nastepne pare lat bedzie sprzedawala jesli nie 200 hamburgerow, to 190, 180, 175 jezlei faktycznie cos zlego z nia sie dzieje co pokazuje spadajaca cena,
Jezeli zas cena spolki leci szybciej do gorki niz jej mozliwosc wypracowywania zyskow no to przynajmniej sobie zaznaczmy gdzie zaczelo sie odchylenie, bo tutaj jak powiada Soros jak widze Banke to ją dmucham,
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-15 19:53
polish_wealth
Dlatego Netlix jest szybszym meteorytem niż meteor np. Coca Coli, która jako jedyny legalny produkt na swiecie nasladuje kokaine,
Ale wszystko na tym swiecie ma swoj poczatek, okres rozkwitu i koniec,
Dlatego koncerny chetnie siegaja po imienia Bogów jak Mars, Nike, Astarte chcac pokazac dlugotrwalosc ich spadania, pomijam inne aspekty ezoteryczne takich zabiegów.
Netflix łatwo podróbić, spójrzcie zaledwie 10 lat temu był serial LOST, co chwike ktoś chce nowe idee i nowe rozrywki nam sprzedac jako inna firma, ale Coca Cola ? trwa juz prawie stulecie, bo ma monopol na substytut koki, i za 10 lat bedzie inna genialan firma co znajdzie nam rozrywke jakas w okularach virtual i bedziemy moze biegac za pokemonami w kształcie rozpustnych królikow, a te pokemony mozna wyminic na bitcoiny a za bitcoiny mozna nic nie robic czy cos, ale jestem pewien że za 10 lat bedziemy pili Coca - Cole i dzieciakowi sie pokaze MCdonalnd - na nieszczescie, a to akurat sprawka Disneya - zawładnac psychika dziecka od małego, PTWU DISNEY 33o
Sztuka w tym obstawianiu czarnych koni to też ocenianie ile razy taki szybki koń pobiegnie, nie tylko na jednym wyścigu, ale kiedy prawnicy sie do niego dobiora, kiedy kondycha mu siadzie, kiedy młode koniska z branzy przyjda, czy moze to takie końsko zdrowe, ze włócznia mu udo przebic a ten sie zregeneruje i pobiegnie,
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-15 20:11
pecet
Wiele ostatnich komentarzy zmierza w stronę inwestycji w krypto-coś tam ......może jednak warto zwrócić uwagę na naprawdę ważne kwestie naszej gospodarki i przewagi ,którą jeszcze w tej dziedzinie mamy.Tak tylko w kwestii uzupełnienia w odległości kilku kilometrów od rzeczonej wsi zakończono i oddano do użytku zaporę wodną"Świnna"polecam będąc w okolicy widokową trasę Wadowice-Sucha B.
https://www.youtube.com/watch?v=ftzmVm2kui8&list=PLeHAPs-QKbkDR-8UGr8WArfn7xpKoh1YS
Diver
Dziękuję za odpowiedź. Też uważam, że lepiej podążać zgodnie z trendem w oparciu o analizę fundamentalną, geopolitykę i zdrowy rozsądek. Aczkolwiek lepiej znać AT jak jej nie znać. Na pewno przydaje się do określenia potenjcjalnych miejsc wejścia i wyjścia. Na przykład aktualnie wielu czeka na krach, a zdecydowana większość udzielających się tutaj na korektę pod koniec października. A do określenia jej głębokości AT może być bardzo przydatna. A czy ty też spodziewasz sie korekty w najbliższym czasie na S&P500?
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-15 22:21
MaRogi
Oczywiscie moje typo.
Powinno byc 150 miliardów a nie milionów ale czytelnik to zauwazył.
@pecet
Komentarze na blogu, gdzie w sumie ludzie chca zarabiać, idą w stronę jak zarobić.
Krypto jest modne stąd te wpisy.
Brak komentarzy pod moim wspiem świadczy o tym, że temat wyczeprany ;)
Chłopak, który sam się wychował
"Kto rządzi Europą Wschodnią, panuje nad sercem ..." itd. Ta teza Mckindera nie znajduje w historii. Ja nie wyłączam się na weekend. A tak w ogóle to co tak bez szacunku do mnie? Mam nadzieję, że Twoja niekontrolowana odzywka nie jest przejawem przesadnej wiary we własną głowę. Do togo ta liczba mnoga "weźmiemy". Kto? Ty czy koledzy?
polish_wealth
Spoookooo nic personalnego, gadamy sobie przecież = ) Rozjątrzyło mnie, że teza Mckindera to pusty slogan, Ja moge powiedziec, że Matematyka to pusty slogan, ktorego nie znajduje w historii ani w Empirii, a jednak buduje sie silniki, chodź nie ma liczby "2", tak samo Mckinder coś tam chciał powiedzieć, zobrazować,
Rados
Najbardziej chyba poruszył mnie wykład Krzysztofa Karonia i jego puenta: zrozumiałem że ten Nowy Jedwabny Szlak jest przekleństwem dla Europy, bo będzie dalej zwiększał uzależnienie od konsumpcji... Świat Zachodu nie umie niczego produkować, to wszyscy w koło zauważają. Rzecz w tym że Chiny też to zauważyły i chcą na tym zarobić.
Z Afganistanu płynie i będzie płynąć do Zachodu kokaina, heroina itd a z pobliskich Chin produkty (nie surowce). Oba szalenie uzależniają.
Jedynym rozwiązaniem, żeby mieć jakiś zysk ze Szlaku jest natychmiastowa inwestycja wszystkich pieniędzy zdobytych na tranzycie w rodzimą produkcję, tka żeby móc samemu coś produkować.
Kabila
http://www.zerohedge.com/news/2017-10-15/chinas-mortgage-debt-bubble-raises-spectre-2007-us-crisis
zeromacho
wieslaw
https://www.youtube.com/watch?v=l7TqzSvVbmc
Eltor
Zależy ile tych nieruchomości faktycznie do obrotu pozostało, a ile z tego wyjdzie wymiany roszczeń na obietnice i walutę. Jeśli w jakikolwiek sposób wpłynie, to uwolnienie dodatkowych nieruchomości na sprzedaż może zadziałać tylko w jedną stronę.
Tak czy inaczej coś się święci, bo zajmujący się tym urzędnicy zaczęli sobie chamsko pogrywać na zwłokę. A to "Nie mogę udzielić informacji przez telefon, odpiszę na maila". Po tygodniu "Nie mogę na maila, więc wyślę odpowiedź listownie". Po dwóch tygodniach człowiek wkurzony idzie na miejsce, okazuje się, że biurwa akurat "nie ma w pokoju" i pomimo czekania przez pół godziny "się nie pojawia" i tak dalej i tak dalej. I to nie w żadnej nowej sprawie, tylko w takiej, co czas procesowania ma już liczony w latach.
Robo
zeromacho
A co ma sie zmienic w nieruchomosciach ,okupanci NKWD i Bierut zabierali w calosci teraz maja zabrac 80% a Polacy/wlasciciele maja dostac 20% w banknotach ,nie mylic z pieniadzem. Tak to juz jest ,ze wlasnosc Polakom systematycznie na przestrzeni setek lat sie odbiera i ja tu zmian nie dostrzegam.
Resal
do Europy drogą kolejową jest 5x wyższy niż drogą kolejową. Na pewno szlak to zmieni.
Jednak nie na tyle by kolej mogła konkurować z kontenerowcami, tankowcami czy masowcami.
Oczywiście wszystko zależy od tego skąd/dokąd i wartość tego co transportujemy.
Spotkałem się też z opinią, że Chiny nasyciły już infrastrukturę kolejową u siebie i
próbują zagospodarować ludzi i technologie poza swoim terytorium.
NLC
to niech jadą tą tańszą drogą kolejową
Resal
Ostatnio modyfikowany: 2017-10-17 10:46
NLC
Czy w życzliwości swoje możesz mnie oświecić o jakich funduszach Ty piszesz ?. Raptem parę tematów temu Trader pisał w „Dlaczego małpa inwestuje skuteczniej niż fundusze inwestycyjne” że po prostu nie warto. Zresztą kiedyś dawniej miałem doświadczenie z Pionierem, i dobrze że szybko z tego wyszedłem nie ponosząc straty, ale mam kolegów, „leszczy” jak tu się to określa którzy dali się nabrać i pytają mnie się komu te fundusze służą ? Bo chyba raczej nie im, małym inwestorom. A Ty tu nagle piszesz o funduszach że zarobiłeś na nich ? Czy korzystałeś może z saxo Morningstar Moat ?, chociaż żeby wejść w niego to min 30000 euro
Czy może korzystałeś z saxo strategii inwestycyjnych np. Global StockPicker. Tylko że tu też wejścia na poziomie 20 000 Euro mogą stanowić przeszkodę.
Dla mnie obecnie, przeglądałem to co oferuje mBank i inwestowanie w fundusze to równie dobrze można iść postawić u bukmachera. można też w zamian kupić zdrapkę, postawić w totka, postawić na Tampa Bay Lighting, wyjdzie na to samo.
j-23
Szewniak
Może i jest droższy, ale w przypadku zablokowania szlaków morskich przez wroga, Chiny nie będą odcięte od reszty świata. Będą mogli handlować, może wyjdzie trochę drożej, ale dalej będą sprzedawać.
Lech
Andrzej 43
Przedstawiono ten projekt Chinom. Został przyjęty z dużym uznaniem i aprobatą, ponieważ idealnie wkomponowuje się swoją infrastrukturą w nową koncepcją rozwoju gospodarczego części azjatyckiej Chin na następne dziesiątki lat i wynika z palących potrzeb ekonomicznych. Dlatego zapadła decyzja o wspólnej realizacji wielu kluczowych obiektów tego projektu.
To jest powodem wszystkich nerwowych poczynań Jankesów i ich sojuszników,