Często w mailach prosicie o wskazanie gdzie i w jaki sposób kupić złoto czy srebro. W odpowiedzi zazwyczaj przekazuję Wam dane dilera, z którego usług sam korzystam. Dziś postanowiłem pójść krok dalej. Na fali owocnej współpracy z DIF i Saxo postanowiłem uruchomić kolejny program afiliacyjny, tym razem z dilerem metali szlachetnych - Mennicą Skarbową.
Czemu akurat ten diler, a nie ktoś inny?
Zakupów metali szlachetnych dokonuję od paru ładnych lat. Aby uzyskać najlepsze ceny, dzwoniłem do wszystkich dilerów, jakich udało mi się znaleźć. Interesowała mnie konkretna cena w odniesieniu do spot za konkretny towar przy ściśle określonym budżecie. Żadnej dostawy terminowej. Mieliśmy już w Polsce trzy przypadki, w których diler znikał z pieniędzmi klientów, którzy dali się nabrać na „cudowne okazje”.
Jeżeli diler nie miał towaru od ręki lub nie był w stanie się odpowiednio na czas zatowarować był po prostu niewiarygodny. W pierwszym etapie selekcji odpadła większość firm. Z pozostałymi negocjowałem cenę. Na kilkanaście transakcji realizowanych dla mnie oraz moich klientów za każdym razem wygrywał jeden z testowanych dilerów - Mennica Skarbowa. W taki sposób nawiązała się miedzy nami współpraca. Z czasem zacząłem odsyłać bezpośrednio moich klientów, a oni bez mojego udziału realizowali transakcje. Zadowolenie klientów jest, moim zdaniem, najlepszym potwierdzeniem, iż dokonałem dobrego wyboru.
Ostatecznie od moich klientów do mennicy trafiło kilka milionów złotych. Transakcje realizowaliśmy zarówno w kraju, jak i z dostawą zagraniczną. Po jakimś czasie nabrałem na tyle zaufania, że zdarzało mi się puścić częściowy przelew przed odbiorem towaru, ale wyłącznie w sytuacjach, gdy metal kupowała moja firma. W przypadku zakupów jako osoba fizyczna zdecydowanie preferuję anonimowe zakupy.
Przejdźmy zatem do krótkiej recenzji Mennicy Skarbowej:
1. Asortyment.
Firma oferuje bardzo szeroki asortyment złota oraz srebra i na tym powinniśmy się skupić. Nie interesują mnie diamenty, ponieważ się na nich nie znam. Rynek platyny czy palladu jest w Polsce zbyt płytki, aby opłacało się inwestować w metal fizyczny.
2. Dostępność towaru.
Mennica dysponuje sporymi zapasami (w porównaniu do innych dilerów), dzięki czemu po telefonicznym uzgodnieniu szczegółów towar zazwyczaj jest dostępny "od ręki". Czasami zdarzały się sytuacje, w których klienci korzystając z chwilowych spadków cen chcieli kupić duże ilości srebra pod postacią monet. Jeżeli sprowadzenie ich na czas było niemożliwe (brak towaru w mennicy), diler oferował transakcję natychmiastową, przekazując klientowi w zamian sztabki 1 kg odpowiadające wartościowo zamówionym monetom. Dzięki temu sprzedawca był w stanie zamówić w mennicy odpowiednio dużą ilość towaru z dostawą za tydzień, przy okazji blokując okazjonalną cenę. Gdy tylko towar trafiał do dilera wymieniano sztabki na monety i wszystkie strony były zadowolone. To jest właśnie przykład elastyczności, którą bardzo cenię.
3. Kontakt ze sprzedawcą.
Jeżeli jest to możliwe, to zawsze preferuję kontakt osobisty. Warto odwiedzić siedzibę aby poznać drugą stronę transakcji, zwłaszcza gdy planujemy cykliczne zakupy. Znając się budujemy relacje, które z czasem pomogą nam wynegocjować lepsze ceny „dla stałych klientów”. Warto jednak pamiętać pewną prawidłowość, poziom obsługi zawsze będzie wyższy w siedzibie głównej, niż w placówkach partnerskich. Pracownik nigdy nie będzie tak zmotywowany jak właściciel biznesu.
Jeżeli jednak planujemy zakupy okazjonalne lub po prostu mamy pytania, to zwyczajnie możemy zadzwonić, zadać pytanie mailem lub skorzystać z czatu online.
4. Odbiór osobisty.
Wielokrotnie podkreślałem, że preferuję zakupy anonimowe. Gotówka za towar. Skoro prawo pozwala na dokonywanie anonimowych transakcji do kwoty 15 tys. euro, to czemu by z nich nie skorzystać? Tu od razu nasuwa się pytanie o placówki handlowe i ich lokalizacje.
Mennica Skarbowa siedzibę główną jak i sklep posiada w Warszawie przy ul. Jasnej 1. Dodatkowo odziały w Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Kielcach, Poznaniu, Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Gdańsku i Zielonej Górze. Także obojętnie z której części Polski jesteśmy, nie powinno być problemu z odbiorem osobistym.
5. Zakupy anonimowe vs. sprzedaż terminowa.
Jeżeli nie zależy Wam na anonimowości lub kupujecie małe ilości, to wybieranie się od siedziby dilera mija się z celem. Co więcej, ceny produktów dostępnych przez internet (małe ilości) są zazwyczaj nieznacznie niższe. Wybierając towar, oznaczony jako „Wysyłka 24 godziny” możemy śmiało zakładać, iż produkt dotrze do nas w ciągu 1 dnia roboczego.
Mennica Skarbowa rezerwuje sobie dostawę do 15 dni roboczych. W praktyce zazwyczaj musimy poczekać trochę krócej.
6. Gwarancja dostawy.
Menica Skarbowa otrzymała certyfikat Trusted Shops potwierdzający wysoki standard wdrożonych procedur, m.in. ochronę kupującego, w skład której wchodzi gwarancja zwrotu pieniędzy oferowana przez znane towarzystwa ubezpieczeniowe. Przejrzystość oraz wysokie standardy wymuszają także obowiązki narzucone przez KNF, jako że Mennica Skarbowa jest jedyną tego typu firmą notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych - New Connect.
Mennica Skarbowa posiada spektrometr „prześwietlający” sztabkę / monetę, w efekcie czego diagnostyka autentyczności w zasadzie wyklucza nabycie u nich fałszywki.
Co do samej przesyłki, to każdy towar, nawet o najniższej wartości wysyłany jest do klienta przesyłką ubezpieczoną. W razie uszkodzenia, zaginięcia lub kradzieży przesyłki, otrzymujemy szybko zwrot zadeklarowanej kwoty. Na szczęście, nie słyszałem jeszcze o przypadku by diler musiał korzystać z ubezpieczenia.
7. Bezpieczeństwo i wiarygodność.
Przychody Mennicy Skarbowej za zeszły rok przekroczyły 30 mln PLN. Nie mówimy zatem o „raczkującej” spółce.
Poziom obsługi jest bardzo wysoki, przynajmniej jeżeli chodzi o doświadczenia moje i moich klientów. Aby sprawdzić jednak co na temat mennicy myślą mniejsi konsumenci poszperałem trochę w internecie. Oceny przyznawane na porównywarkach ofert, jak i na zabezpieczonych stronach przyznają Mennicy Skarbowej oceny powyżej 4,7 w pięciostopniowej skali.
8. Rabaty dla klientów Independent Trader
Aby program afiliacyjny miał sens wszystkie strony muszą osiągnąć wymierne korzyści. Mennica Skarbowa przygotowała dla Was atrakcyjne rabaty.
Wysokość rabatów to - 0,75% na zakupy dokonane zarówno przez internet, telefon, jak i w bezpośrednio w siedzibie sprzedawcy.
Co zrobić aby otrzymać rabat?
a) Przy zakupach przez internet wystarczy w oknie „Kupon rabatowy” wpisać Trader21, a rabat naliczy się automatycznie. Ważne jest natomiast by rejestracja na stronie dilera nastąpiła po kliknięciu w reklamę pod tym artykułem lub na stronie głównej IndependentTrader.pl.
Dodałem również nową zakładkę w pasku głównym „Niezbędnik Inwestora”, w której znajdziecie polecane przeze mnie platformy brokerskie oraz opisanego tu dilera metali szlachetnych. Wystarczy zatem kliknąć w baner reklamowy, by nastąpiło przekierowanie na stronę Mennicy Skarbowej.
b) Przy zakupach przez telefon należy poinformować dilera, iż jesteście Czytelnikami Independent Trader i chcielibyście skorzystać z rabatu na hasło: Trader21
c) Przy zakupach osobistych także wystarczy, jeżeli posłużycie się hasłem i rabat zostanie Wam automatycznie przydzielony
Od każdych zakupów, jakie dokonacie za moim pośrednictwem Mennica Skarbowa wypłaci mi prowizję. Wy kupujecie produkt taniej, ja otrzymuję wynagrodzenie od dilera. Dzięki temu mam zapał do utrzymania darmowej formy bloga, a diler zmniejszone marże rekompensuje sobie wyższym obrotem. Wszystkie strony zadowolone i to jest najważniejsze.
9. Moje wnioski
Dotychczas przetestowałem wielu bardziej i mniej wiarygodnych dilerów metali szlachetnych. Ich modele biznesowe znacznie różnią się od siebie. Są tacy, którzy postawili wyłącznie na cenę, ale wtedy zazwyczaj cierpi na tym obsługa i dostępność określonych produktów. Inni jak np. Mennica Skarbowa oferują usługę na najwyższym poziomie oferując do tego konkurencyjne ceny. Renoma dilera gwarantuje nam również bezpieczeństwo transakcji i zabezpiecza przed trafieniem na "fałszywki".
Mennica Skarbowa to jeden z największych dilerów w Polsce. Utrzymuje trochę wyższe ceny, ale ma dużo większą sieć placówek (13 miast). Dodatkowo system wiarygodności potwierdzony przez Trusted Shops oraz fakt bycia spółką publiczną, notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych, która podaje swoje aktualne dane finansowe gwarantuje najwyższy poziom bezpieczeństwa transakcji.
Dla jednego klienta najważniejsza zawsze będzie cena, dla drugiego anonimowość. Jeszcze dla innego renoma sprzedawcy i placówki terenowe. Jak dla mnie Mennica Skarbowa spełnia wszystkie te wymagania.
10. Podziękowania
Na koniec chciałem Wam podziękować za odzew, jaki nastąpił po artykułach o DIF i Saxo. Ilość rachunków jakie założyliście za moim pośrednictwem jest naprawdę imponująca, a pozytywne głosy z Waszej strony utwierdzają mnie w przekonaniu, że obaj brokerzy stają na wysokości zadania i oferują najwyższy poziom świadczonych usług.
Głęboko wierzę, że z Mennicy Skarbowej będziecie równie zadowoleni.
Poniżej zamieszczam link przekierowujący Was na stronę dilera.
Trader21
Mennica Skarbowa
mic888
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Nigdy nie przeglądałem oferty denarius ale z tego co widzę to mają strasznie drogo 10.4% ponad spot. Stanowczo za dużo. Dealerów jest cała masa i zapewne każdy sobie już swojego znalazł. Bo warto współpracować długoterminowo. Nie podaję konkretnych nazw. Jednak można znaleźć dobrych dealerów z ofertami 3.5% - 5 % ponad spot za uncję i darmową ubezpieczoną dostawą.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ginger
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Nie znam twojego targetu. Nigdy nie kupuje w opcji czekania 2-3 tyg na dostawę. Płacę i odbieram towar od razu (next day delivery). Najpierw kontakt, potem szczegóły. Generalnie, jeżeli diler ma towar na stanie, w jego interesie jest przyjąć płatność, dostać marżę, przekazać towar, kupić ponownie. To jest bardzo niszowy rynek, każdy diler zna każdego, wielu klientów zna się nawzajem, znają dilerów. Nie ma cudów. Ten wpis jest raczej dla świeżynek, co początkują w temacie brzęczących monet.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
W Polsce po 6 miesiącach nie ma podatku PIT na złoto i srebro przy odsprzedaży. Można to wygoglować. W UK Britania będzie łatwiejsza do późniejszej sprzedaży.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
W bulionie powinno się kupować najtańsze i najbardziej rozpoznawalne monety.
Według mnie jakościowo najlepszy jest Maple Leaf ewentualnie Wiener Philharmoniker. Britannia strasznie niszowa moneta. W UK ich za wiele w lombardach nie widziałem już prędzej Suwereny. Nie wiem jak to jest z podatkiem od zysków. Jednak za bardzo to bym się tym nie przejmował.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Dostawy terminowe podobnie mnie nie interesują. Każdy kto inwestuje w złoto wie ,że 10 % ponad spot za bulion to przesada. Nawet jeśli dealer da ci kawę z ciasteczkiem na miejscu. Ja do swojego mam zaufanie (poważniejszy gracz na rynku PL niż twój). Dostawy realizuje w ciągu 7 dni a jak chcesz równie dobrze możesz umówić się na odbiór osobisty z gotówką. To akurat nie jest nic nadzwyczajnego u dobrego dealera. Nazwy nie podaję bo nie muszę go reklamować sam sobie daje radę. Ja po prostu nie lubię takich cienkich rad z dealerami +10 %. Nie na tym polega wspólna pomoc na tym blogu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ja nie wybieram 7 dni dostawy, płacę pewnie więcej od ciebie ale mam next day delivery. Moim zdaniem to jaśniejszy układ. Kiedyś miałem sytuację, kiedy pewien diler, u którego kupowałem pewne monety, a potem je dokupowałem w większej ilości, wysłał mi zapytanie ofertowe, czy nie chcę ich odsprzedać. Okazało się, że na moje kolejne zamówienie szukał towaru i (przez przypadek) napisał do mnie.
Dziękuje za coś takiego ;-)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Nie chce mi się ciebie pogrążać. Naganiając na tego dealera. Jednak u twojego wyraźnie jest napisane przy zamówieniu.
Dostawa w ciągu 3-7 dni roboczych od daty wpływu płatności na konto. W zależności od wartości zamówienia wysyłka listem poleconym lub wartościowym (priorytet).
Cena przesyłki obejmuje koszty ubezpieczenia. Koszt dostawy 38zł.
Pomijam ,że u niego nawet nie ma regulaminu. Czym jest to spowodowane ?
Tak więc nie dość ,że krojony jesteś na 5 % wartości złota to jeszcze na przesyłce 38zł ?
Za to u mojego można przeczytać :
zamówienia są wysyłane w terminie do 3 dni roboczych od momentu zaksięgowania przelewu Klienta.
Dostawa za darmo ubezpieczeniem.
Nie wciskaj mi kitów nad wyższością tego dealera. Jak chcesz przepłacać to przepłacaj ale nie namawiaj do tego innych korzystając z usług dealera który jest na samym dole (porównywarek dealerów).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Nie chciałem tego, ale polemika z Tobą to jak kopanie się z koniem. Kupujący monety robi listę sklepów i wysyła zapytanie o dany walor. W Polsce jest co najmniej kilkunastu dilerów, którzy odpiszą. Ty czekasz 7 dni na dostawę a dla mnie 7 czy 14 czy 21 dni to bez różnicy.
Albo więc kupujesz w dostawie 24h albo next day delivery albo dostawa natychmiastowa albo czekasz 7,14,21 albo jeszcze dłużej.
Cena na stronie u dilera jest ceną MAKSYMALNĄ a nie minimalną. W zależności od siły twojego zamówienia dostaniesz lepszą cenę. Uzyskanie na złotych bulionówkach 1oz marży spot 3.5% wymaga zakupu co najmniej kilkudziesięciu monet na raz. Za to 5% spotu w dostawie next day delivery jest możliwe na pojedynczych monetach.
Złota nie kupujemy impulsowo, to są zaplanowane zakupy, zazwyczaj raz na jakiś czas. Stąd pośpiech nie jest konieczny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
W sumie nie winię ich za taki poślizg. Dealerzy z Polski są na szarym końcu priorytetów jeśli chodzi o dostawy. Dlatego też przestrzegam przed kupowaniem w takich miejscach w momencie porządnego krachu i zjazdu cen metali. Możecie nie zobaczyć dostawy za którą zapłaciliście.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Nie wiem w jaki sposób jesteś powiązany z tym dealerem. Mało mnie to obchodzi. Irytuje mnie tylko takie naganianie na marnych sprzedawców. Ja widzę ,że ty znajdziesz na wszystko wyjaśnienie. Po co ja mam dzwonić i prosić się o niższe ceny skoro mam 5 dealerów z marżami do 5 %. W porównaniu do twojego to 230zł oszczędności.
Według twojej logiki to warto by było nawet zapłacić +30 % spot ,żeby tylko mieć na drugi dzień. Tak samo możesz nigdy nie otrzymać towaru jak każdy inny przez wysyłkę. Jeśli panicznie ktoś się obawia ,że towaru nie otrzyma to niech zadzwoni i umówi się na odbiór osobisty z gotówką.
Nie wiem na co liczyłeś robiąc sobie tutaj kryptoreklamę. Chociaż tak podejrzewałem ,że temat skupi rozmaitych naganiaczy na sprzedawców którym za bardzo nie powodzi się w interesie.
Więc proponuję zakończmy dyskusję bo każdy swój rozum ma.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Możecie nie zobaczyć dostawy za którą zapłaciliście."
... i z tego powodu preferuję handlarzy metalem, którzy mają towar na magazynie. Natychmiast. Ja mu gotówkę, on mi metal. Oczywiście cena jest nieco wyższa, w końcu przy takim modelu biznesu muszę pokryć handlarzowi koszty utrzymania jego magazynu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
vinsent23
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
silver
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Kierujesz ponownie swoja złość w moim kierunku, czego nie rozumiem i przyczyn tego nie potrafię wyjaśnić. Proszę dokładnie przeczytaj mój post, napisałem, że dobrym dilerem jest (tutaj wymieniłem wykropkowaną nazwę).
Ty następnie podjąłeś temat i przez ostatnie posty starasz się wykazać, że promuje dilera, który wg twoich kryteriów jest drogi.
Z braku argumentów piszesz, cytuje:
Ja widzę ,że ty znajdziesz na wszystko wyjaśnienie.
W dyskusji uciekamy się do argumentów i dokładnie to robię.
Moja strategia to zakup metali z dostawą NATYCHMIAST. Jeżeli mam możliwość kupna złota z odbiorem OD RAZU i marżą 5% to wybiorę to w przeciwieństwie do opcji WYSYŁKA ZA ILEŚ TAM DNI i marża 3.5%.
Czy to jest jasne ?
Nasze komentarze dotyczą artykułu o kupnie metali. Dostawców metali w Polsce jest co najmniej kilkunastu, działają na rynku bardzo ale to bardzo niszowym. Wszyscy się znają i obserwują. Działają w pewnej symbiozie, to chyba oczywiste dla każdego, kto kupował metale.
Moje doświadczenie jest takie, że wiele sklepów oferuje naprawdę super niskie ceny, ale niestety nie dotrzymuje warunków umowy. Ustnie bądź emailowo zapewniają, że towar będzie, a gdy go nie ma, odsyłają do regulaminu, gdzie jest czarno na białym, że czas oczekiwania to np 5-14 dni.
Jest pewien diler, który wręcz działa tak, że ma zawsze wszystko na stanie w prawie najlepszych cenach i działa w ten sposób, że zapłacie sprzedaje towar komisowy albo kontaktuje się z innym klientem i odkupuje. W ten sposób posiłkuje się kapitałem klientów. Niestety w praktyce nie dotrzymuje terminów albo proponuje inny asortyment. W przypadku, kiedy klient się niecierpliwi, odsyła do regulaminu sklepu. Tego dilera nie polecam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Nie można ufać bezgranicznie we wszystko co jest pisane.
79 element
jeśli ma dobre opinie to czemu nie kupisz i sam się nie przekonasz czekasz na coś?
Osoba bardzo znana w tych kręgach nawet pisał kiedyś bloga chyba nawet dalej pisze.
Dilerów jest dużo na rynku i można wybierać i jest w czym wybierać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
"Monety zawsze odkupujemy po cenie 4% poniżej aktualnej ceny rynkowej."
Nie wiem czy ma to zastosowanie dla towaru kupionego ze sklepu czy dla wszystkich. Wiem też ,że można się tam dogadać co do sprzedaży komisowej (niższa marża ale dłuższy czas sprzedaży). Warto napisać i zapytać. Ja akurat srebrnego bulionu (w cenach +23 % nie kupuje). Tak więc łatwiej mi sprzedać monety kolekcjonerskie na allegro płacąc nawet 7 % prowizji allegro. To prawda ciężko jest upłynnić srebrny bulion w dobrych cenach. Dlatego nigdy nie bawiłem się w tego typu towar.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Rabaty dla moich Czytelników zostały przyznane bezterminowo.
@Kobza, Reno
Zakończcie już tą dyskusję bo odbiegacie od merytoryki
@deepblue
Odsprzedawanie dilerom metalu jest całkowicie pozbawione sensu. Jest wiele innych alternatyw.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Metal fizyczny nie jest do spekulacji kup dziś, sprzedaj za miesiąc. Jeżeli wolisz spekulację to zainteresuj się ETF'ami zabezpieczonymi w 100% metalem fizycznym (ZBK lub fundusze Sprotta).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
jakich, proszę wymień?
stanie na bazarze szukanie kupca w Internecie czy zamianie srebra na ziemniaki?
Zobacz na aukcjach jak ciężko jest sprzedać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Skoro tak wysokie są marże i tak niskie ceny skupu.
Warto przemyśleć sprawę, to dilerzy zarabiają i od wielu lat to się nie zmieniło.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Bulion możesz sprzedać na ebayu. Niestety na allegro sprzedaż złota i srebra bulionowego została zakazana.
@trader21
Czy słyszałeś coś o bullionvault ? Teoretycznie też całe złoto i srebro jest fizycznie w skarbcu. Łatwiej kupić, sprzedać. No ale jednak prywatna firma z audytami. Jestem ciekaw twojej opinii.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
MRSE
"Mennica Skarbowa rezerwuje sobie dostawę do 15 dni roboczych, podczas gdy Metale Lokacyjne 21 dni kalendarzowych."
jak wygląda cena do zapłaty? Czy jest ustalona w momencie zamówienia, czy też jest postaci "spot" z dnia dostawy + marża?
Jak wygląda zamówienie, gdy np. muszę się wybrać do Warszawy specjalne po odbiór, a nawet częściowa przedpłata na konto w momencie zamówienia zabija całą anonimowość?
@Trader
Czy możesz napisać jakim dokładnie spektrometrem dysponują "Metale Lokacyjne" (chyba to nie jest tajne)? Tzn. co dokładnie robią z badaną próbką?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Na rynku przyjęło się ,że cena jest taka jaka w dniu zamówienia. Zmiana ceny w dniu odbioru według mnie całkowicie dyskwalifikuje sprzedającego.
Mimo ,że pytanie do tradera. To pozwolę sobie napisać. Jakiego spektrometru by nie mieli nie ma to najmniejszego znaczenia. Urządzenie służy do powierzchniowego badania metali. Tak więc spektrometr jest tak mądry ,że grubo złocone przedmioty określi jako czyste złoto. Bada kilka mikronów w głąb. Większość dealerów bada raczej innym sprzętem "grubościomierzem ultradźwiękowym"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
W przypadku 79element jeżeli chcecie się kierować opiniami z jego strony, taka zakładka umieszczona po lewej stronie na górze, to radzę zwrócić uwagę, że dotyczy to innego sklepu tj zlotagotowka.pl a nie 79elemnet.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Chińczycy od jakiegoś czasu już produkują monety wolframowe zdające test linijką Fischa. Testu aplikacją nie przejdą. Jednak z tego co wiem wyglądają już całkiem przyzwoicie (bo pierwsze takie nie były). Dealer skupujący metale bardzo często skupuje sztaby. Oszuści zatapiają wolframowe wkładki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Na allegro nie można sprzedawać srebrnych monet bulionowych od tego trzeba zacząć. Podobnie jak złotych monet. Jedynie kolekcjonerskie. Jeden przycisk "zgłoś naruszenie zasad" i aukcja leci do śmietnika.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
dzwoniłem do nich przed chwilą i np na dzień dzisiejszy skupią tubę (25szt) Maple Leaf za 1760zł czyli 70,4zł za sztukę - całkiem przyzwoita cena.
Zadzwoniłem też Mennicy Skarbowej - skupują za całe 59zł...
@trader21
Proszę, napisz jakie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Od Bullionvault wolę Bullionstar z Singapuru.
@MRSE
Przelew jak sam zauważyłeś zabija anonimowość.
Dokonując zakupu z dostawą terminową kupujesz metal po kursie po którym dokonałeś zakupu w sklepie internetowym. Jednocześnie masz chyba 24 godziny na dokonanie przelewu.
Nie znam marki urządzenia które używają ale tak jak reno zauważył, spektrometr bada metal tylko do pewnej głębokości. M.in dlatego jestem zwolennikiem inwestowania w 1 oz monety bulionowe, które z niemalże 100% skutecznością możesz sprawdzić aplikacjami na telefon.
Tu masz wszystko opisane: http://independenttrader.pl/215,jak_ustrzec_sie_podrobek_zlota_i_srebra.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Tu masz jedna z nich: https://otozloto.pl
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Nawet trader21 o tym pisał dawno temu (jak ten czas szybko biegnie).
Z tymi tysiącami aukcji to grubo przesadziłeś. Jednak fakt faktem ludzie wystawiają pojedyncze egzemplarze. Czasami aukcje znikają czasami nie. Nie wiem czy przymykają oko. Jednak wątpię ,żeby ochrona kupujących działa po takim zakupie. Dla mnie też dyskusyjne jest określenie granicy między monetami bulionowymi a kolekcjonerskimi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mos
jest tam forum z opiniami - może się komuś przyda http://www.goldblog.pl/forum/viewforum.php?f=4
polecam też porównywarke cen http://www.ceny-zlota.pl/zloto/ceny-zlota-monety-1-oz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mikosss
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Bez sensu ładować się w sztabki... Zaoszczędzisz 30zł na uncji a potem nikt nie będzie chciał tego odkupić. Kup sobie Maple Leafa albo Wiener Philharmoniker. Ten towar każdy będzie chciał kupić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
"Odsprzedawanie dilerom metalu jest całkowicie pozbawione sensu. Jest wiele innych alternatyw."
Mógłbyś rozwinąć wątek? Ze złotem nie ma wątpliwości jako ochrona kapitału , a ze srebrem nadzieja na zarobek w perspektywie.No ale ktoś będzie musiał je odkupić.Jaka jest alternatywa dla dealera?
@ sebo
" wystarczy z ciekawości zadzwonić do dilera i zapytać kupuję teraz monetę i za chwilę sprzedaję ile Pan/Pani mi za nią da?"
Z antykami i malarstwem masz jeszcze ciekawiej.
@ reno
"79 element podaje na stronie:
"Monety zawsze odkupujemy po cenie 4% poniżej aktualnej ceny rynkowej."
Nie wiem czy ma to zastosowanie dla towaru kupionego ze sklepu czy dla wszystkich. "
Przy skupie bierze pod uwagę stan monet.Najwyższą cenę dostaniesz za menniczy np. za wypalcowane dostaniesz cenę spot.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Poczytaj na forum goldblog masz tam komentarz. Dla mnie czas oczekiwania stanowczo za długi. Ceny faktycznie bardzo niskie jednak tak długa dostawa to przesada i może się źle skończyć.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Z Metali Lokacyjnych nie korzystałem, ale na pewno wypróbuję i dam Traderowi zarobić:-)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"I czy lepiej dopłacić i wziąć PAMP, czy brać LBMA?"
Wyroby PAMP SA są przecież certyfikowane przez LBMA w standardzie Good Delivery. Kompletna lista producentów (dla złota):
http://www.lbma.org.uk/Default.aspx?CCID=19981&FID=127949&ExcludeBoolFalse=True&ID=/refiners-gold-current
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
MRSE
Nie chodziło mi o konkretną markę spektrometru. Raczej na jakim zakresie fal/cząstek pracuje.
Np. mając w dyspozycji dyfraktometr rentgenowski można określić skład i strukturę próbki na makroskopowej "głębokości".
@Trader @all
To w końcu istnieje jakaś sensowna procedura anonimowego zakupu złota? Przy założeniu, że mam daleko do siedziby firmy i nie chcę jeździć dwa razy (a tylko raz po odbiór z gotówką)?
Czy jak zadzwonię do firmy z numeru zastrzeżonego i powiem, że chcę np. 10 uncji złota, to firma takie zamówienie zrealizuje?
Jeżeli ma akurat towar na stanie, to rozumiem, że nie ma problemu. Chodzi mi o przypadek, że musi go dla mnie zamówić a sama nic o mnie nie wie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
1. zrób listę dilerów, 10-15 firm to optimum
2. załóż e-emil na dowolnym zagranicznym sewerze, upewnij się, że Twój IP będzie ukryty.
3. złóż zapytanie - co chcesz kupić, że chcesz zapłacić gotówką i że transakcja zostanie zrealizowana dziś albo najpóźniej jutro w siedzibie dilera.
4. wybierz najlepszą ofertę, kryterium cenowe, czasowe, ilościowe co ci najbardziej pasuje.
5. dokonaj zakupu - pojedź do dilera.
Pracochłonność to 1 email do dilerów, wybór oferty i podróż. Może się okazać, ze jedziesz na drugi koniec Polski, ale to cena jaką płacisz za gotówkę i anonimowość.
Jeżeli masz co miesiąc do wydania średnio 50tys zł, sposób jak najbardziej polecany.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
platek
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
metalowy
Jeszcze do wcześniejszych komentarzy: srebrnymi monetami można handlować na allegro, polecam regulamin i listę towarów zakazanych (nie można handlować srebrnymi sztabkami i złomem, oraz złotem inwestycyjnymi w każdej postaci).
Ludzie kolportują w internecie niesamowite legendy miejskie o podrabianych wolframowych monetach. Używasz linijki fischa do wymiarów i wagi jubilerskiej do wagi (linijka fischa ma duży margines błędu w wadze, nawet 5 %). Zgadza się wszystko - 99,99999 % szans, że masz w ręku złoto.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
metalowy
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
W sklepmennicy.pl dostawa trwała 15 dni roboczych, ale byłem na to przygotowany. Za to mają niskie ceny i oferują płatność kartą kredytową (+2%) co dodatkowo zabezpiecza zakup (chargeback). W 79th element dostawa w ciągu 2 dni, niestety monety dość mocno opalcowane.
Najbardziej chwalę sobie goldon.pl, kupowałem tam kilka razy i zawsze wysyłka na drugi dzień i nr przesyłki na email. Można się umówić również na odbiór osobisty i sprawdzić towar przed zakupem. Wysyłka darmowa powyżej 7000zł
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Co do urban legends to zobacz ten film:
https://www.youtube.com/watch?v=2P1h6uXDACY
Z tego co pamiętam moneta trzyma wymiary, wagę i pomiar spektroskopem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
To stara sprawa z 2013 roku. Gdzie wyraźnie allegro mówiło ,że zakazuje sprzedaży srebra lokacyjnego.
"Od 1 sierpnia nie będzie można wystawiać nowych ofert w kilku kategoriach Allegro.pl z działu Kolekcje > Numizmatyka: w kategorii „Srebro lokacyjne” oraz trzech podkategoriach („Monety polskie”, „Monety zagraniczne”, „Sztabki i pozostałe”) kategorii „Monety złote”. Natomiast aukcje rozpoczęte przed 1 sierpnia odbędą się normalnie, w terminach wyznaczonych przez sprzedających. Po wygaśnięciu wszystkich ofert wymienione powyżej kategorie zostaną zamknięte."
Teraz z ciekawości sprawdzałem regulamin i w załączniku towary zakazane jest zapisane :
ZAKAZANE
"Złoto w postaci sztabek, monet bądź złomu złotniczego oraz srebro w postaci sztabek i złomu."
Wiem ,że później wszystkie aukcje ze srebrnym bulionem trafiały w kosmos. Teraz też nie widzę większych sprzedawców więc zapewne nic w temacie się nie zmieniło.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lil
http://www.pb.pl/4053787,82761,polska-zadluza-sie-jak-elita
Trader czy mógłbyś sie na ten temat wypowiedzieć ?
Szczególnie zastanawia mnie jaki wpływ (i czy wogółe wpłynie) wycena na poziomie -0,213% na średni libor w sytuacji gdy rząd Szwajcarii proponuje swoim wierzycielom max -0.85% .
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Wystarczy dowolny telefon z Androidem i aplikacja Buliion Test - testowanie monet trwa 2 sekundy.
Jeżeli wolfram, od razu wiesz. Koszt zerowy, jeżeli masz już taki telefon. Jeżeli kupujesz regularnie metale, to na pewno zainwestujesz w narzędzie za 200 - 300 zł.
Spektomerty i inne ultradzwięki nadają się praktycznie do badania sztabek, ale w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszego sensu kupować sztabek - na uncji oszczędzisz kilkanaście złotych a przy odsprzedaży będą cię traktować jak potencjalnego złodzieja.
Aby sprawdzić jak się sprzedaje złoto, byłem ze sztabką i monetą 1 oz w sieciowym kantorze. Przy monecie dziewczyna wzięła linijkę fisza a potem Bullion Test. Czas trwania sprawdzania 10 sek. Przy sztabce kazała mi przyjść jak będzie szef. Musiałem zostawić sztabkę na pół dnia, jakie testy robili, nie wiem. Przyjęli. Sztabki to całkowicie nie praktyczna sprawa w naszych czasach
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Jedyną znaną mi bezinwazyjną metodą badania wnętrza sztabki jest grubościomierz ultradźwiękowy. Bada on prędkość dźwięku w metalu.
Ja ogólnie dealerowi współczuję tego rynku bo bardzo dużo oszustów. Wiem ,że jeszcze rok temu modne było zatapianie prętów wolframowych w sztabkach. Popłynęło bardzo dużo kupujących. Jak się rozniosła plotka na rynku ,że masowo takie kwiatki to wszyscy zaopatrzyli się właśnie w grubościomierz ultradźwiękowy. Teraz to zjawisko rzadkie. Jednak mają inne metody o których czasami lepiej nie pisać :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
„To w końcu istnieje jakaś sensowna procedura anonimowego zakupu złota? Przy założeniu, że mam daleko do siedziby firmy i nie chcę jeździć dwa razy (a tylko raz po odbiór z gotówką)?”
Jedź z żoną albo rób zakupy w odstępach co godzinę. Każda transakcja poniżej 15 tys. EUR. Sprzedawcy zazwyczaj mają kiepską pamięć.
@platek
“Monety "liść kanadyjski" zarówno au i ag kupowałem u różnych dilerów nigdy jak do tej pory nie miałem kłopotu z zakupem, ale najlepszą cenę zaproponowali mi w Prestige Coins”
Prestige Coins to właśnie Metale Lokacyjne.
@metalowy
Nie polecałem sklepu mennicy gdyż jest to spółka zależna od Mennicy Skarbowej. Gdybym oferował 2 spółki mające tego samego właściciela tworzyłbym wrażenie fikcyjnej konkurencji. Zamiast tego zdecydowałem się na Metale Lokacyjne które mają podobne ceny jak sklep mennicy ale posiadają także placówkę umożliwiającą anonimowy zakup metalu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
I tyle w temacie fałszywek metali.
Trzymaj się złotych i srebrnych jedno uncjówek i korzystaj z metod opisanych - masz 100% pewności, że twój metal jest oryginalny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ArtWW
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Poczytaj sobie newsy w necie ile to policja w ostatnim czasie miała spraw z fałszywymi sztabkami i prętami wolframowymi. Niektórzy dealerzy są ze sobą w kontakcie i informują się o wszelkiego typu przekrętach. Ja akurat mam informacje z pierwszego źródła i znam wiele przypadków w których właściciel lombardu popłynął na tego typu transakcjach. Co z tego ,że na promil transakcji sprzęt potrzebny jak jeden zły zakup to może być 50000zł straty. Jestem ciekaw niby w jaki sposób sprawdzają wnętrza sztab. Oświeć mnie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Kiedyś czytałem dobry artykuł o rynku kruszców w Polsce i Niemczech. Szkoda ,że znaleźć go nie mogłem (może ktoś znajdzie to niech poda). Z danych wynikało ,że Polska praktycznie nie liczy się na tym polu. Sprzedaż w porównaniu z Niemcami jest mikroskopijna. Biedne społeczeństwo i procent Polaków kupujących kruszce nie sprzyja rozwojowi tego typu biznesu w Polsce. Później takie skutki...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Umbertho
Oddział mennicy wrocł. w sumie chyba najtaniej. Minus taki, że dostawa może potrwać miesiąc. Ja tu kupuję.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Henio
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
W Polsce 99,999 handlu zlotem to monety i sztabki do 1 oz. W przypadku srebra jest trochę zakupów monet i sztab 10 oz i wyjątkowo rzadko 1kg.
Sztaba złota 500g w cenie spot to ok 70tys zł. Czy to będzie kantor, lombard czy diler złota, nikt nie przyjmie tego bez dokładnych oględzin i spisaniu danych sprzedającego. Żaden diler nie będzie chciał wypłacić gotówki - warunek do spisanie klienta i przelew na konto.
Kupowanie metali jest prost jak drut. Nikt nie będzie nas obserwował ani śledził, jeżeli chcecie gotówką płacić, to zapłacicie. Trzeba tylko rozumieć, że polscy dilerzy mają w zapasach naprawdę minimalne ilości złota i srebra i najczęściej zbierają od klienta pieniądze, za które dopiero dokonują zakupów.
Ile jest osób na tym blogu, które kupują regularnie miesięcznie 5-10 uncji złota przez cały rok ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Henio
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Dyskusja była o skupie metali bo do tego właśnie potrzebny był wyżej opisany sprzęt. Co ci po danych jak do dealerów, lombardów i innego typu skupach przybywają obcokrajowcy głównie z Białorusi i Ukrainy. Czasy są okropne każdy patrzy jak tutaj drugiego oszukać. Nadal nie rozumiem dlaczego z uporem wykazujesz ,że 99,99999 % handlu to wyroby typowo inwestycyjne. W skupach złota pojawiają się bardzo często dziwne sztaby i inne wyroby, których normalny inwestor nie kupi. Skupy mają za zadanie skupować wszystko a nie tylko to co im się podoba. W złocie akurat nie ma większego znaczenia to w jakiej jest ono postaci. Dlatego też nie tak dawno panowały cały grupy oszustów, które robiły pielgrzymki po wszystkich mniejszych skupach. Zresztą z początku udawało im się ich oszukiwać. Grubościomierz ultradźwiękowy jest dosyć tani bo kosztuje około 2000zł jeśli jakiś skup go nie ma to zwykłe dziady leśne a nie skupy :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Napisałeś:
"Nie wierze z historie, że dilerzy zaopatrują się w sprzęt, który jest całkowicie nie potrzebny do 99,99% obrotu towarowego. "
"Sztaba złota 500g w cenie spot to ok 70tys zł. Czy to będzie kantor, lombard czy diler złota, nikt nie przyjmie tego bez dokładnych oględzin i spisaniu danych sprzedającego. Żaden diler nie będzie chciał wypłacić gotówki - warunek do spisanie klienta i przelew na konto. "
Nie rozumiem ciebie. Bo piszesz ,że dealerzy nie muszą mieć sprzętu, który opisałem. Mówisz ,że obrót 99,999 % to typowe produkty inwestycyjne co znowu nie jest prawdą. Niżej piszesz ,że nie kupią niczego bez dokładnych oględzin (a potrzebują do tego sprzęt który ja opisałem).
Piszesz ,że wystarczy wylegitymować człowieka. No i da ci fałszywy dowód. Przelew na konto ? Też mi wyzwanie dla oszusta.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
To nie temat jak skupuje się złoty złom i komu daje do przetopu. Dilerzy metali oferuja w sprzedaży monety i sztabki. A nie bryły złota z wolframem w środku.
Co to za paranoja z myśleniem, ze każdy ma fałszywy dowód i lewe konto.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Która aplikacja to pokazała ? Na jakiej monecie ? Na których częstotliwościach miałeś piki rezonansowe ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ty to sobie widzę argumenty dostosowujesz tak jak tobie wygodnie. Po co zaczynałeś dyskusję:
"Nie wierze z historie, że dilerzy zaopatrują się w sprzęt, który jest całkowicie nie potrzebny do 99,99% obrotu towarowego. "
Tak bo dealer zajmuje się tylko sprzedażą według ciebie. NIE dealer zajmuje się też skupem złota, srebra, platyny i palladu pod każdą postacią. Ja mówię o DEALERACH a nie leśnych dziadach co tylko sprzedają i to pewnie parę gram miesięcznie.
"Co to za paranoja z myśleniem, ze każdy ma fałszywy dowód i lewe konto. "
Jak ty mało o wiesz o życiu i rynku metali szlachetnych.
Więc nie widzę sensu kontynuowania tej bezsensownej dyskusji.
@trader21 za całą płową dyskusję serdecznie przepraszam. Możesz ją wykasować. Bo czasami nie da się jak widzisz poprowadzić merytorycznej rozmowy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
papilla
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Masz racje, moja wiedza jest ograniczona moim doswiadczeniem.
O wolframowych sztabach wiem tyle ile na pudełku albo onecie napiszą.
O kupowaniu kilkuset uncji złota u rożnych dilerow mogę pisać wiele. Albo o kilkuset kilogramach srebra w master boxach. Mogę opowiadać o wymianie BTC na metale. Przetestowałem tysiące monet linijka i Bullion Test.
Nie znam ludzi z lewymi dowodami, nie wiem jak robi się walki na złocie z wkładka. Do rewelacji z netu podchodzę z dystansem.
Mamy inne doświadczenia.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ginger
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Dla złota tylko monety 1oz:
50% Krugerandy.
25% Filharmoniki.
25% Maple Leaf.
Dla srebra tylko MasterBoxy (500x1oz)
70% Filharmoniki
15% Maple Leaf
15% Amerykański Orly
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Podobnie nie wiem dlaczego niby kupujesz tylko masterboxy 500 x 1 oz to tylko plastikowe pudełeczko a w środku tuby. Monety w tubach możesz sobie kupić z taką samą ceną ceną za uncje.
Dywersyfikacja srebrnego bulionu jest według mnie bezcelowa. To kawałek metalu srebra. Gdzie liczyć się powinna najniższa cena. Zresztą według mnie kupowanie srebrnego bulionu z taką premią ponad spot jest mocno dyskusyjna.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ginger
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ginger
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Metodę plecak + kasa zastosowałem już parę razy a brałem to co było z popularnych. Przyjąłem, że przewidzenie jak to będzie z Au i Ag jest poza możliwościami kogokolwiek - więc los jest niezłą metodą. ;-))).
Ciekawostką jest to, że srebrne monety oraz sztabki mają różne obciążenie VAT-em. Stąd ciekawe są Sztabko/monety 1kg (bardzo sympatycznie się pakują w malutką paczkę - monety gorzej ;-).
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Testowałem osobiście sprzedaż. W praktycznie każdym kantorze walutowym zajmują się skupem i sprzedażą złota. Przykładowy kantor dziś skupuje popularne 1 oz złote po 4300, za gotówkę od ręki. Problem jest przy 3-4 monetach, bo tyle to dla nich maksimum na jedną transakcje. Przy większej ilości money trzeba robić wycieczkę po mieście. Jeżeli ktoś potrzebuje gotówki na wczoraj, moim zdaniem to lepsza opcja niż szukanie dilera, który akurat ma gotówkę na stanie. Gdy chciałem na próbę sprzedać 20 uncji w Krugerandach, na przedbiegu odpadło 10 z 15 dilerów - albo proponowali komis 3 dni albo zapłatę w 14 dni. Tylko dwóch zgodziło się na wypłatę gotówki następnego dnia, przy wizycie u nich w siedzibie. Ich cena skupu była lepsza niż kantorowa, ale mimo wszystko nie była to transakcja natychmiastowa i jednak wymagała wcześniejszego wyszukiwania i negocjacji. Myślę, że przy 100 uncjach trzeba pojechać do Berlina, ale wtedy na 100% zrobią przelew na konto. Duży problem miałem ze sprzedażą uncjowego Orła Bielika. W 3 kantorach tego nie chcieli a dilerzy zaproponowali mi ceny niższe niż w kantorach.
Srebro próbowałem sprzedawać u dilerów, nigdy nie dostałem lepszej ceny niż spot. Jeden diler, który obiecuje, że płaci lekko poniżej swoich cen sprzedaży zaproponował komis na 6 miesięcy. Rozwiązaniem jest allegro, można sprzedawać po tubie, ale też to trwa. Na chwilę obecną osoby inwestujące w srebro (tuby, masterboxy) muszą się liczyć z tym, że metal jest do odsprzedaży tylko w cenie spot albo poniżej, tylko u dilerów. W innym wypadku pozostaje zabawa z allegro i tygodnie albo miesiące. Jeżeli szybko wam zależy na zamianie srebro na fiat, niestety to nie możliwe na dziś bez straty 10%-20% (tyle dziś wynosi spot przy zakupie srebra)
Ten przydługi wstęp służy wyjaśnieniu strategi zakupów.
Złoto jest lekki, w przypadku przeprowadzi, co może nastąpić z rożnych powodów, można zabrać do podręcznego 300 złotych uncjówek i polecieć w świat. Moim centrum spraw jest Europa, inne kierunki które rozważam to Kanada. Stąd taki a nie inny wybór złota. Krugerandy są rozpoznawalne na całym świecie, dlatego 25% w portfelu to rozsądna dywersyfikacja. Za Maple Leaf przemawia dobre zabezpieczenie przed fałszerstwem i ewentualny kierunek emigracji. Filrharmoniki łatwe do sprzedaży w PL, D i A.
W przypadku srebra, które ze względu na stosunek ceny do ciężaru praktycznie nadaje się tylko do transportu drogowego, wybór Filrharmoników jest spowodowany potrzebą spieniężenia tego w Europie. Moneta Euro będzie miała największą rozpoznawalność. Amerykaļskie Orły i Maple Leaf stanowią zabezpieczenie przyspieszające sprzedaż - diler może nie chcieć tylko jednego waloru w takiej ilości. Wybierając te a nie inne srebrne monety kieruje się też ceną zakupu dziś - te 3 walory da się kupić najtaniej.
Całkowicie odrzucam zakupy srebra w monetach historycznych i kolekcjonerskich. Nie da się przewidzieć co będzie z ceną w przyszłości. Kupując płaci się dużą marże i trzeba śledzić rynek. To zostawiam numizmatykom.
Rezygnuje też zakupu srebrnego złomu. Po pierwsze często ten złom jest w cenie najtańszych bulionówek nówek, jest mało rozpoznawalny za granicą (albo wcale). Kupując złom trzeba też pamiętać, że przy próbie przetopienia na sztabki płacimy wysokie premium - naprawdę lepiej kupić dziś sztabki niż złom z myślą o późniejszym przetopieniu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Oczywiście ,że da się przewidzieć przyszłość. Ceny w konkretnych monetach idą tylko w górę nie straszne są im krachy zmiany cen kruszców. Jeśli chodzi o prawdziwe monety kolekcjonerskie to kruszec stanowi w nich nikły procent. Bo dajmy na to posiadam ładnego talara toruńskiego. Zapłaciłem za niego około 3000zł . Na dzień dzisiejszy z pocałowaniem rączki mogę skasować za niego ponad 9000zł. Srebra w nim jest za 50zł :) Prawdziwy rynek kolekcjonerski jest trudny. Zapotrzebowanie na "rzadkie" monety jest ogromne. Trzeba mieć dobre dojścia ,żeby kupić coś przyzwoitego w rozsądnych pieniądzach. Niech przykład stanowią aukcje stacjonarne Niemczyka. Gdzie monety są często wyceniane na dziesiątki jak nie setki tysięcy złotych a konkretnych kupców nie brakuje.
Oczywiście na temacie po prostu trzeba się znać. Tutaj się zgodzę. Stanowczo nie jest to temat dla każdego. Bo o falsyfikaty nie trudno.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
metalowy
Allegro to lepsza opcja sprzedaży srebrnych monet niż odsprzedaż do dealerów, którzy oferują jakieś złodziejskie ceny (typu metal - 5 %), ale niestety allegro z kolei do transakcji do 100 zł pobiera prowizję 7 %.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
DR
Chciałbym tylko zapytać o jedno, zwłaszcza Ciebie Trader21, skoro tak często tam kupujesz i stawiasz tak bardzo na bezpieczeństwo. Czy tylko ze mną jest coś nie tak, że zwracam uwagę na to, że serwis wysyła OTWARTYM TEKSTEM NAZWĘ I HASŁO użytkownika na jego e-mail? I robi to nawet jeśli korzystamy z "Zamów bez rejestracji" (system sam zakłada konto i wysyła nam do niego hasło). Co więcej - pomimo prośby, groźby i żądania zaprzestania przetwarzania - dane zakupowe nie są usuwane z systemu. Mogę kliknąć w linka, którego mam w e-mailu z przed ponad roku i wyświetli się moje nazwisko, adres i wszystko co zamówiłem... Gdzie bezpieczeństwo i anonimowość? Czy naprawdę nikt na to nie zwraca uwagi? Kolejna sprawa - system nie obsługuje bezpiecznych połączeń https. Przy takich obrotach jak wspomina Trader21, zakup certyfikatu to chyba niewielki wydatek? Nie chcę tu nikomu szkodzić, ciekaw jestem po prostu czy ktoś jeszcze się przejmuje tym co napisałem wyżej. Pomijając "głęboką wiarę".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
metalowy
Czy próbowałeś kiedykolwiek sprzedać sztabkę srebra ? Dla przykładu diler z wpisu Tradera jeszcze wczoraj miał w ofercie z dostawą 24h monety srebrne 1 oz za 73zł/szt. Takie monety sprzedają się na allegro po 80-90zł na pniu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
1000,01-5000 zł 34 zł plus 1,5% kwoty powyżej 1000 zł
Powyżej 5000 zł 94 zł plus 0,5% kwoty powyżej 5000 zł
stałą kwotę ,którą trzeba odprowadzić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Teraz z głowy Ci nie podam, bulion test z tego co pamiętam, testowałem ją dawno temu, w wersji demo ma ty;lp jedna monetę, podmienisz na inną i też wychodzi, że oryginał a nawet monet nie rozróżnia. Jeśli masz dobrze wykonany falsyfikat i zrobisz test to możesz się wypowiadać, że to działa inaczej to zwykłe gadanie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Napisz do Słomskiego. Kiedyś dyskutowałem z nim o tym nie było źle.
Po cenie spot nikt ci nie zamieni. Bo w złocie masz premie +5% a w srebrze +20%
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Cena nie ma znaczenia, oby ratio się zgadzało. Napisałem plus znośna prowizja.
Dla dilera nie powinno to chyba mieć większego znaczenia towar to towar, a prowizja wpadnie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Jeżeli korzystałeś z Bullion Test to widziałeś wykres częstotliwości i piki rezonansowe. Przetestowałem min tysiąc różnych monet, złotych, srebrnych, prawdziwych i fejków. Ani razu nie miałem błędu.
Czy na pewno nie było szumów w pomieszczeniu ? W niektórych smartfonach/tabletach śą dosyć czułe mikrofony, ściągają sporo tła otoczenia, choć to w wykresie widma częstotliwości nie ma i tak dużego znaczenia.
jaką monetę testowałeś ? Zamieniałeś monetę prawdziwą na fejk i pokazał ci te same piki rezonansowe ? To nie jest możliwe - przeczy prawom fizyki ;-)
Co to znaczy dobrze wykonany falsyfikat ? Dobry falsyfikat musi przejść test linijką fisza - aby tak się stało, należy stworzyć odpowiedni stop. W przypadku złota będzie to wkładka wolframowa oblana złotem. W przypadku srebra będzie to mieszanka srebra ,niklu, mosiądzu, ołowiu i tak dalej. Tak zrobiony stop będzie odpowiadał gęstością metalowi wzorcowego.
Ale na teście dźwiękowym pokaże inne częstotliwości rezonansowe !
Może proszę przytocz jakieś linki albo badania do źródeł twoich informacji, bo ciężko mi rozmawiać z kimś, kto po prostu zmyśla i troluje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
metalowy
nie próbowałem sprzedawać sztabki srebra. W dwóch lokalnych firmach zajmujących się głównie numizmatyką dostanę cenę spot, co nie jest złe, bo duże sieciówki kupują za 90-95 % ceny spot. A tak to poza tym faktycznie może być ciężko spieniężyć srebrne sztabki, dlatego mam tylko jedną, bardziej do celów estetycznych, niejako przy okazji inwestycyjnych. Chyba, że ty masz jakieś pomysły co się z tym robi?
@Trader21
otozloto - ciekawa inicjatywa, choć nie znalazłem żadnej okazjonalnej ceny (z punktu widzenia kupującego). Mam wątpliwości czy to się rozkręci, praktycznie wszyscy sprzedawcy nie mają reputacji. Moim zdaniem coś takiego miałoby sens jako portal ogłoszeniowy, gdzie można znaleźć kogoś z Twojego miasta i tam się umówić na odbiór. Bo nie bardzo wierzę, że ktoś mi przeleje 4500 zł za złotą monetę, tylko dlatego, że ogłaszam się na takim portalu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Słomski powinien dać ci uczciwą ofertę. Chyba nawet pisał kiedyś ,żeby zgłaszać się na wymianę. Też o tym myślę kiedy ratio zmieni się na korzyść srebra bliżej 1:45 - 1:50 ale chyba raczej będę starał się na wolnym rynku sprzedać bo ja w sensie czystego metalu mam mało.
numimarket - jest dobry bo są tam firmy więc szansa na oszustwo skromna. Przeglądam czasami oferty. Ceny średnie. Czasami lepsze niż na allegro. Jednak zazwyczaj takie same.
otozloto - projekt ze świetnymi założeniami. Tylko szkoda ,że pod względem bezpieczeństwa nie różni się niczym względem OLX czy GUMTREE. Bez ubezpieczenia, bez gwarancji. Dlatego ciężko sprzedać złoto z wolnej ręki bo ludzie oszukują. Zakup uncji za blisko 5000zł to jednak nie jest mały zakup. Ja bym nie kupił bulionu od obcego na przygodnym portalu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Littland
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Weź monetę i uderz ją paznokciem masz ten sam efekt i sam usłyszysz jak pięknie gra, niestety nie wszystkie grają. Jeśli możesz gdzieś wrzucić film z oryginałem i falsyfikatem jak to wygląda.
Dobry falsyfikat który przechodzi linijkę to orzeł amerykański ze złota.
Jak pisałem robiłem testy na wersjo demo. Robiłem to dawno temu.
Następna sprawa, każdy kupuje co uważa za słuszne nie rozumiem pisania co ja kupuję szczególne że master box nie ma sensu, tak jak pojedynczych monet srebryn tez nie ma sensu, bo będzie na nich mleko i palce.
Co do złota, kupuje je się by było tanie i najlepiej 24 karatowe, a nie 916 brzydkiego krugerranda, który wygląda jak czerwone ruskie złoto. Co to za robienie rankingów własnych co kupić aby było tanio, filharmonii jest paskudna i nie zabezpieczona po krótkim czasie wychodzi na nich mleko, czasem lepiej dopłacić i kupić monety w kapslu jak koala jest trochę droższa ale cena sprzedaży jest wyższa.
Co do testu z telefonu to ja średnio w nie wierze wiesz jakie masz różnice w mikrofonach i urządzeniach wiesz jak nie są one precyzyjne, przecież ten program nawet nie wie która moneta gra.
I na koniec, strasznie kiepska dyskusja zawsze jak cos trzeba kupić to od razu masa postów co gdzie mam kupić, ludzie nie potraficie samemu tego robić?
Metalowy
Ta strona nie ma szans przetrwania, jak chcę monetę idę do dilera a nie jakiegoś kolesia, a tam ceny są często wyższe niż u dilerów, jak mam sprzedać sprzedam szybciej u dilera.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
99,999% pewności, że twoja złota moneta jest prawdziwa, daje test łączony linijki fisza i dźwiękowy np. Bullion Test. Koszt zestawu to 50zl za linijkę i urządzenie z oprogramowaniem Android plus oprogramowanie za 13 zł.
W przypadku monet srebrnych Bullion Test, magnes neodymowy za 40zl na Allegro, suwmiarka za 30zł i waga elektroniczna z dokładnością do 0.01g za 200zł.
Metale inwestycyjne kupujemy w celu późniejszej odsprzedaży a nie dlatego, że są ładne albo mają cieszyć oko. Dlatego kupujemy walory, które będzie łatwo sprzedać w przyszłości. Kupowanie Orłów Bielików z planem odsprzedania tego w Argentynie nie jest dobrym pomysłem. Najbezpieczniej jest kupić monety uniwersalne, najbardziej rozpoznawalne. Złoty Krugerrand, srebrny Amerykański Orzeł, Filharmoniker.
Monety w kapslu wcale nie nabierają patyny później. Patyna jest skutkiem siarki w powietrzu. Jeżeli zapewnimy dobre warunki przechowywania, czy kapsel czy tuba, srebro wytrzyma długo. Ze złotem jest lepiej, efekt starzenia jest minimalny.
Jeżeli naszą strategią inwestycyjną jest zarabianie na wartości numizmatycznej, to nigdy nie kupujemy złota bulionowego, wyszukujemy natomiast srebrne monety 1oz-2oz w niskich nakładach i kupujemy z myślą o okresie 24-36 miesięcy. To zazwyczaj wystarczy, żeby przynajmniej część monet zaczęła dawać zysk. Uwaga, wiele srebrnych monet 1oz z lat 90-tych jest w cenie spot+20-30%. Więcej o cenach na allegro każdy może sprawdzić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Tylko problem polega na tym ,że w większości monety zachodzą mleczną patyną a to już z powietrzem nie ma nic wspólnego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
W przypadku srebra mamy sytuację, jak szybko pojawi się patyna i jaka. Czy ładna złota, tęczowa, czy brzydki mleczny, szary nalot. To kwestia KIEDY. Ale na pewno wcześniej, czy później.
Dlatego srebro trzymamy w pomieszczeniu o niskiej wilgotności, najlepiej, gdyby był to gaz szlachetny albo próżnia, ale to nie ma sensu ekonomicznego w warunkach domowych i ilościach srebra domowych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rav148
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kfas
https://otozloto.pl/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Niestety portal niszowy. Nikt tam praktycznie nie sprzedaje. Większość ofert wydaje się być sztuczna. W sensie wystawionych monet na licytacje gdzie minimalna cena pewnie kosmiczna. Kup teraz po dobrych cenach brak. Tak więc okazji nie ma. Na plus usługa Gold Verify . Kosztuje 1 % wartości czyli znośnie...
Ciężki mi powiedzieć czy można tam coś sprzedać za rozsądną cenę bez usługi Gold Verify. Wątpię.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
@ Trader
Podbijam pytanie
"To skoro odsprzedawanie dilerom nie ma sensu to może napisz trader jak najlepiej sprzedać"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Wyjaśniałem to.
Złoto można od ręki sprzedać praktycznie w każdym kantorze walut. Dziś płacą 4250-4300 a spot jest 4357 zł ( na godz 20:45). 1-2 monety jedno uncjowe to żaden problem. Przy 10 szt. trzeba będzie zrobić spacer po mieście.
Ze srebrem, ze względu na 23% VAT przy kupnie, jest problem przy odsprzedaży. Dilerzy proponują cenę spot. Diler, który jest chwalony za to, że płaci kilka procent poniżej swojej ceny sprzedaży, skupuje srebro ale bierze towar w komis na kilka miesięcy. Nie każdemu to odpowiada, ponieważ można samemu sprzedać na Allegro. Zresztą czekanie 6 miesięcy na wypłatę, kiedy twój MasterBox jest u kogoś ? To nie dla mnie zabawa.
Srebro najlepiej sprzedawać na allegro w tubach (Filharmoniki i Orły po 20szt, Maple 25szt). Przemawia za tym niższa prowizja dla transakcji powyżej 1000 zł (1,5% plus 34 zł i koszt wystawienia aukcji 2zł) oraz wielokrotnie mniejszy nakład pracy niż sprzedaż pojedynczych monet. Kilka osób w komentarzach wskazywał, że jest zakaz takiej sprzedaży na Allegro, ale ja tego nie widziałem w regulaminie. Allegro jest warte uwagi też z tego powodu, że kupujący często podejmują irracjonalne decyzje i płacą więcej, niż wydali by u tanich dilerów (przykładowo bulionówki na Allegro wczoraj chodziły po 80-90 zł za szt a u dilera z tego tematu były pojedyncze sztuki po 73 zł w dostawie 24h).
Srebro trzeba kupować z myślą, że cena pójdzie w górę 100%.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Są dealerzy płacący z góry kilka procent poniżej jego ceny sprzedaży i nie jest to sprzedaż komisowa.
Pokaż mi proszę aukcje sprzedane z typowym bulionem jak Maple Leaf czy Pilharmoniker gdzie ceny osiągały takie wartości 80-90.
Takiego frajera to ty nie znajdziesz. W licytacji poszło za 64zł. Raz ktoś kupił po 79. Jednak mówimy tu o dwóch sztukach monet. Tuby na pewno nie upłynnisz ze średnią 85zł.
Sprzedaż na allegro jest bez sensu skoro dealer towar odbiera 4 % poniżej jego ceny sprzedaży.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Co do allegro to proszę wejść w historię transakcji i wszystko jasne.
Jedna moja uwaga. W stosunku do potencjalnych klientów nie należy i nie wolno używać słów frajer. Tak tylko można tracić klientów. I przy okazji obraża się ludzi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Pierwsza sprawa ,że sprawdzałem i nie znalazłem w zakończonych sprzedanego standardowego bulionu w cenach 80-90. Za to znalazłem aukcję z American Eagle 20 sztuk wycenionych na 80zł/szt i nikt nie chciał tego kupić.
6x Maple Leaf :
http://allegro.pl/6-x-maple-leaf-5-2011-fine-silver-9999-tuba-i5286050110.html
Na rękę ma 65zł/ sztukę Normalnie interes stulecia. Cienkie te twoje rady. Kompletnie nierealne. Sam bym bardzo chętnie sprzedał bulion w takich cenach 80-90...
Co do słowa frajer. Ja nazywam rzeczy po imieniu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
"Uczciwy diler powinien sprzedawać srebrny bulion z odzysku w cenie spot + góra 10%.Odkupuje je w spot więc nie ma krzywdy.Rozbojem jest wciskanie kancerów w cenie 1-2 zł taniej od stanu menniczego."
Co to znaczy uczciwy? Diler sprzedaje za tyle za ile rynek kupuje. I to jest uczciwe.
Ciekawe czy jak Ty kupisz uncję złota za 4500, sprzedasz ją jak uncja będzie warta 10 000 za 4950, bo tak jest uczciwie...
Co do otozłoto. Pomysł dobry. Brakuje tylko pewnej usługi. Metal powinien być przesyłany od sprzedającego do właściciela serwisu. Ten powinien wystawiać certyfikat jakości i odsyłać do kupującego. Marketingowo, właściciel w pierwszej kolejności, powinien podjąć próbę wciągnięcia w proceder dilerów i lombardy.
Czytam tutaj o problemach z odsprzedażą srebra tudzież złota, bardziej srebra oczywiście w dobrej cenie. Mało jest chyba ludzi, a może i wcale ich nie ma, którzy kupując fizyczny metal nastawieni są na spekulację. Każdy ma pewnie jakiś założony plan kiedy będzie z tego metalu wychodził. Dla jednego to będzie okres taniej giełdy, dla drugiego możliwość kupna kamienicy za jedną uncję, dla trzeciego ucieczka do Zimbabwe przed rozkręcającym się światowym konfliktem, a dla czwartego jeszcze coś innego. Te wszystkie sytuacje mają wspólny mianownik. Trend wzrostowy na metalach.
A jak wiadomo w takiej sytuacji popyt przewyższa podaż. Dlatego problem niskiej ceny przy odsprzedaży przestaje odgrywać jakąkolwiek rolę. Metalu zaczyna brakować, a diler skupuje wszystko co jest do kupienia po cenie dyktowanej przez sprzedającego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Czytałeś na otozloto o :
https://goldverify.pl/site/about
Według mnie nic lepszego nie mogli wymyślić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Inwestycja w złoto i srebro to dwie odmienne inwestycje. Nie możesz ich przyrównywać. Złoto jest mobilne, możesz w bagaż podręczny zabrać milion złotych. Srebro to inna historia, jest to metal przemysłowy, co najmniej 3-4 razy powinien zyskać na wartości w przeciągu 2-3 lat (moja własna opinia). Złoto szybko sprzedajesz, jest mobilne i wszędzie akceptowane. Srebro ma duży potencjał wzrostu, ale jest problem z mobilnością i dużo tracisz na odsprzedaży (VAT, mała popularność).
W polskich warunkach diler nie posiada praktycznie niczego w stoku, czy jest hossa czy bessa. Rynek metali w Polsce jest ogromnie niszowy. Zresztą możesz pobrać bilans dla każdej spółki notowanej na GWP i New Connect. Bez trudu sprawdzisz jakie obroty i zysk netto mają spółki handlujące metalami.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
No nie czytałem. Ale przeczytałem i jestem pod wrażeniem...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Kapitał zakładowy 50 tys zł.
I zapala się lampka.
To równowartość 11 uncji złota albo 1.5 master boxa srebra.
Mamy już jedną rodzimą firmę, co dla numizmatyków wkłada monety w slaby i strach jest kupować ich "oceny". Mam obawę, że ten pomysł to kolejny ładny marketing. Klient przez cały czas ponosi ryzyko. Taka firma powinna mieć min 1-2 mln kapitału i co najmniej kilka gwarancji bankowych do wglądu na stronie.
Proszę kliknąć w ten link
https://goldverify.pl/site/verification
Czy ktoś wierzy, że dla zamówienia MasterBoxa (500 monet), ktoś z tej firmy wyjmie 500 monet z kartonu i podda je tym badaniom, każdą po kolei ? Każdy, kto kiedykolwiek kupował metale inwestycyjne wie, że takie srebro 10 x szybciej będzie łapać patynę.
Dla kogo jest ten serwis ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Przy wzroście wartości srebra 3-4 razy strata na VAT jest pomijalna dla inwestora.
Z mobilnością zgodzę się z Tobą tylko po części. Jeżeli posiadasz ze trzy master boxy to je do samolotu spakujesz. Jak posiadasz parę ton to stać Cię na to żeby je sensownie rozlokować po świecie w pobliżu mennic.
Co do polskich dilerów to chyba nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Chcesz powiedzieć, że w okresie bomu kiedy diler nie ma skąd wziąć metalu, a zamówienia spływają nie kupi ode mnie kruszcu żeby na pniu go zgolić?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Zawsze mogą się ubezpieczyć, a monety sprawdzać w atmosferze chronionej. Wszystko zależy od profesjonalizmu, albo od amatorszczyzny. Z góry nie można być fatalistą.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Nie jestem fatalistą, po prostu liczę prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia. Jeżeli jest ponad 50%, mogę wejść.
Nie wiem kto w Polsce ubezpiecza od "srebra albo złota". Stawiam, że nikt.
Każdy ma swój plan inwestycyjny.
Ja zawsze płacę gotówką przy odbiorze za metal. Nie korzystam z żadnych firm typu escrow. Płacę i mam metal po 30 sekundach. Jak nie ma towaru, to robię tył w zwrot i znikam.
Mam ze sobą linijkę fisza i telefon z Androidem i Bullin Test. Jak trzeba, to magnes, suwmiarkę i wagę też. . To dużo mniejszy koszt sprawdzenia towaru niż utrata anonimowości i 1% od transakcji za "escrow i verification list".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
On jak zwykle szuka dziury w całym. Na otozloto nic jeszcze nie funkcjonuje bo po prostu nikt o nim nie słyszał. Tam trzeba włożyć kawał grosza na reklamę. Wtedy portal może odnieść sukces. Sam proces weryfikacji bardzo dobry. Ja bym nie miał obaw co do korzystania. Tylko szkoda ,że nie ma czego kupić na stronie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Od "srebra albo złota" pewnie nikt nie ubezpiecza, ale od odpowiedzialności cywilnej już tak.
W serwisie typu otozłoto na pewno nic bym nie kupił, ale sprzedać. Czemu nie?
Nie chcę być złośliwy, ale nie boisz się, że jak już te monety przefiszujesz, zmierzysz, zważysz i przebulionujesz to zajdą Ci patyną? ;-)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
No widzisz twoja metoda polega na tym ,że wszystko załatwiasz osobiście. Ja najzwyczajniej boję się paradować ze złotem o wartości nawet 5000zł. Kiedyś musiałem podróżować z gotówką około 250 000zł i też się bałem bo nie dla takich sum ludzie zabijali. Według mnie takie sprzedawanie złota jakie zaproponowałeś jest najzwyczajniej głupie. Proponujesz ,żeby chodzić i afiszować się po całym mieście szukając dobrej ceny. Żebyś kiedyś taką metodą pałką w łeb nie dostał. Z jednej strony wyśmiewasz bezpieczne narzędzia jak goldverify a z drugiej namawiasz do paradowania ze złotem po mieście.
Ja jednak wolę ubezpieczone przesyłki kurierskie / paczkomaty. Jest to 500 x bezpieczniejsze. Przy sprzedaży większej ilości złota u zaufanego dealera wysyłał bym w częściach np. po 1 oz.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
observer88
mysle ze ile ludzi tyle opinii o zlocie i srebrze. czytajac komenty mysle ze czesc ludzi chce zlapac mityczny dolek i gorke podobnie jak na gpw.
ja przyjalem strategie ze to jest moje prywatne ofe nad ktorym mam fizyczna kontrole i w razie czego jak juz niektorzy tu pisali mozna to albo spieniezyc albo przetransportowac w dowolne miejsce na swiecie.
z pieniedzmi a osobiscie to mysle ze raczej z "konfetti" dla mas w zus, ofe czy ike juz tak latwo nie pojdzie .. ;)
pozdr
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Lekko jestem zmęczony osobistymi atakami. Proszę, więcej merytorycznie, mniej personalnie.
zenon,
Nie wiem, o jakich ubezpieczeniach piszesz. Temat jest o kupnie metali. To nie jest fizyka atomowa.
Wyjaśniam, że moim zdaniem serwis zaprezentowany przez kolegę, nie ma racji bytu. Poszukaj za granicą, czy coś takiego istnieje ? Odpowiedz jest, że nie. Albo ufasz dilerowi, albo masz portal aukcyjny, albo ufasz kontrahentowi, Cyrk z firmą, która działa jako escrow, ma kapitał 50 tys zł i mówi się o niej, że może odnieść sukces, ale potrzeba czasu, to jakaś dziecinada. Taki pic na wodę, pewnie robiony przez fundusze EU. Ale są tacy, co się na to załapią i nabiją pieniądze komuś.
Przed inwestycją w metale, każdy ma świadomość, że sprzedaż metali nie jest łatwa. Może lepiej nie kupować ? Chyba, że kupujący jest cwańszy, niż reszta. Proszę, odrobinę szacunku dla inteligencji innych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Z jednej strony nabijasz się z firmy co ma kapitał zakładowy 50000zł a z drugiej strony próbujesz sprzedawać złoto w lombardach które nie mają byle 50000zł na zakup 10oz złota ? Dla mnie taki kupujący to na samym starcie jest spalony jako firma krzak.
"Poszukaj za granicą, czy coś takiego istnieje ? Odpowiedz jest, że nie. "
Kolejny raz wykazujesz się irytującym brakiem wiedzy. Piszesz wręcz kłamstwa. Oczywiście ,że istnieją takie usługi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Nie skomentuję już testu o zabijaniu za 250 tys. Mój samochód kosztuje więcej, to co, mam nie prowadzić, bo mnie zabiją ? 10 uncji złota mieści się w kieszeni spodni, naprawdę strach z tym chodzić po mieście ? Afiszować się ? Niby jak ? Szukając dobrej ceny ? Przecież kantory oferują skup po cenie spot albo 1%-2% niżej.
Ja do niczego nie namawiam. Sugeruje wybieranie działań do sytuacji. Jeżeli mam 100 uncji złota to mam wysyłać do dilera po 1 szt i będzie to trwało ile ? Rok ? Proszę, bądź poważny. Mam dostać 100 przelewów po plus minus 4350 zł ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Panowie, dajcie sobie spokój. Zachowujecie się jak dwa fircyki adorujące jedną panienkę.
@Kobza
To, że coś nie istnieje nie jest żadnym argumentem na to żeby nie mogło powstać.
Z pół roku temu myślałem żeby założyć taki serwis. W założeniach nie miałem zbić kasy i zniknąć. Zadowolenie klienta w moich przemyśleniach było priorytetem. Z tego powodu myślę, że dyskredytowanie przedsięwzięcia tylko z powodu własnych uprzedzeń jest słabe i ma mało wspólnego ze stanem faktycznym.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rufi01
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rufi01
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
Mówiąc o uczciwym dilerze miałem na myśli sytuację ,że np.mówi mam tu tubę Filharmonika wypalcowanego, albo z platynką po 10-12 % ponad spot i menniczego po np. 22% ponad spot.Wybór należy do ciebie.Nie do przyjęcia jest sytuacja ,że oferuje ci kupno 2-3 zł taniej od stanu menniczego , ale ukrywa stan monet ( czyli wprowadza cię w błąd).Dlatego wolę zapakować kasę i białe rękawiczki i udac się na zakupy osobiście.
Z tego co czytałem na forach numizmatycznych z nalotem jest problem przy wszystkich monetach oprócz złota i platyny (nie pomagają żadne zabezpieczenia).
@ Trader
Co sądzisz na temat dyskusji nad stanem monet? Może Byś napisał jak to było w czasach braci Hunt (czy dilerzy wybrzydzali przy odkupie , czy brali jak leci) , o ile dysponujesz takimi materiałami.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Kupisz taniej sztabkę, taniej ja odsprzedasz. Technologia wkładów wolframowych się rozwija, sztabki to coraz większe ryzyko.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://investorplace.com/2015/04/etf-gold-silver-precious-metals/#.VUHUuvBtxRE
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rufi01
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Kończycie osobiste dyskusje albo tymczasowo zawieszę Wam możliwość komentowania.
@All
Podałem przykład otozłoto jako jednej z kilku możliwości odsprzedaży własnego metalu, pewnej alternatywy dla kantorów czy dilerów. Gdy przyjdzie czas na pozbywanie się metali tego typu portali będzie na pęczki. Jestem tego pewien. Mamy marazm po 3 latach bessy, a konsultowano ze mną 2 tego typu projekty. Jak przyjdzie czas na pozbywanie się metalu to miejsca do odsprzedaży metalu pojawią się samoczynnie. Rynek nie znosi próżni.
PS. Gdy przyjdzie czas na pozbycie się metali to dostaniecie ode mnie instrukcję w jaki sposób zrobić to najefektywniej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Piszesz innym żeby uważali na słowa a sam innych obrażasz!
Po następne przestań narzucać innym co maja kupować, po następne monety menniczo zakapslowane wyglądają lepiej, niż paluchy na monetach panienek że sprzedaży.
Czy na alledrogo można sprzedawać czy nie zawsze to się może zmienić.
Co do srebra w momencie zakupu jesteśmy bardzo w plecy i tyle, tutaj diler zarabia.
Kobza przestań wypisywać już te dyrdymały co kto ma kupić.
Ja nie polecam zakupu pojedynczych monet bez kapsli bo zawsze są opalcowane.
Nie wciskaj ludziom ile srebro ma zyskać od dawna dawna srebro względem złota traci, a od paru lat widzimy jak srebro poleciało na pysk i od paru lat są takie osoby jak Ty co wciskają ludziom ten sam kit.
Skoda, że nikt nie wspomniał, ze zamiast złota 1 uncji i srebra lepiej wejść z niskim kapitałem w mniejsze monety i sztabki. Są przecież Dukaty i Suweniry a nawet sztabki 10gr.
Zastanawia mnie jak płacisz gotówką za odbiór, mało który diler chce gotówkę powyżej 4tyś zł, wolą i chcą przelew. Jak to robisz skoro kupujesz podobno takie ilości?
Trader21
Kiedyś wspominałem o emeryturze, czy kiedyś napisze taki poradni emarytura, ZUS, IKE, gotówka itd. Co robić jak odkładać jakieś wyliczenia. Tyle bez jakiś zawalenia systemu itd.
Trader21
Dokładnie jak będzie boom na metale będzie tego pełno i łatwo odsprzedać to są ciężkie czasy dla metali i będą dalej ciężkie, za parę lat zobaczymy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Kupuje regularnie za gotówkę MasterBoxy i po 10 uncji złota. Kwota zawsze poniżej 15.000 EURO. Nigdy nie wysłałem przelewu za metale.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
50.000 tyś zł liczy ?
Przy 4 tyś już się krzywią.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Chyba nie słyszałeś o napadach na kantory. Kantory nie trzymają dużej kasy u siebie.
Wydaje mi się, że wciskasz nam bajki. Mniejsza o to, są inne tematy ciekawsze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Dramatyzujesz, po uprzednim ustaleniu co potrzebuję kantor w Polsce bez problemów przygotowywał mi waluty w kwotach przekraczających 100 tys PLN.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Trader ja ci powiem ,że jakoś tak mało komfortowo czuję się paradując z dużą ilością gotówki. Według mnie to jest zwykłe prowokowanie losu. Metale to jeszcze można jakoś uzasadnić jednak zakup waluty w dzisiejszych czasach jest zupełnie bezcelowy. Bo najlepiej sobie kupić online i wypłacić w banku.
Dużo zależy od kantoru jednak np. u mnie wiele takich interesów prowadzą szemrane typy. Co by dużo tutaj nie mówić posługiwanie się dużą gotówką jest mało wygodne i komfortowe.
Pamiętam jakoś w 2009 roku odbierałem swoje zakupy złotych monet w Poznaniu. Jakoś tak stwierdziłem ,że odbiór osobisty będzie najbezpieczniejszy. Tak więc pojechałem sprzedający wyjął z sejfu i podał mi je do sprawdzenia. Podczas gdy to robiłem to przychodziły dresiki próbujące sprzedać jakiś złom na browarka . Oczywiście widzieli co robię i co mam w ręku. Jakoś tak mało komfortowo czułem się mijając te typy po wyjściu ze sklepu popijające browarki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Może źle dobierasz osoby do współpracy. Ja korzystałem z usług osoby którą znam 10 - 12 lat. Poza tym każdy przyzwoity kantor ma pokój dla gości w którym można dokonać większych transakcji bez wystawiania się na widok osób trzecich.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rav148
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
A gdzie te góry pieniędzy schować?
Wiecie że jest dużo osób co mają miliony i trzymają w bankach itd. A Wy kryjecie się z 10tyś zł
Dzisiaj nie musisz się meldować i nie musisz pamiętać gdzie co masz.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
@Sebo - przeczytaj artykuł, który opublikuję za moment i zastanów się jeszcze raz nad tym co napisałeś w ostatnim komentarzu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Gotówkę możesz schować w domowym sejfie. Sejf za 1000 zł porządnie przymocowany albo wbudowany w ścianę. W środku zmieścisz złota za 2 miliony złotych (400 monet złotych 1 uncja). Papieru w banknotach 500 Euro albo 1000 CHF powinno wejść nawet więcej. W złotówkach w banknotach po 200 zł zmieści się około miliona.
Nie płacisz przelewem, nikt nie wie co kupiłeś.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
trader21 przeczytam ale już nie przesadzajmy, dzisiaj ludzie mieszkają w różnych miejscach i nie muszą mieć coś co kupili.
Większość ludzi nie jest stać na 10 uncji jak kupują to może 1-2 uncję kto będzie takich szukał?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Innego zastosowania dla sejfów nie widzę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Nie chodzi, że ktoś cię będzie szukał. Chodzi o zasadę, że o Twoich zakupach nikt nic nie wie. Czy jedna czy 10 uncji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ja też kiedyś musiałem kupić sejf. Udało mi się kupić elegancki używany z Niemiec. Podejrzewam ,że banki się ich pozbywają. Pewnie ubezpieczyciel wymaga wymiany. Tak więc można kupić w cenie złomu. Ja mam tylko czasami takie obawy ,że pewnego dnia nie będę go mógł otworzyć bo coś w mechanizmie siądzie i co wtedy ?
Co do sejfu w domu to też mam mieszane uczucia. Z jednej strony przygodna pijaczyna nie obrobi mnie. To chyba największe niebezpieczeństwo. Z drugiej strony mój sejf musiała wnosić grupa ludzi bo ważył paręset kg. Tak więc ktoś wiedział gdzie i jak. Pomijam wersję z rabunkiem . Jednak w obliczu przystawionej broni do skroni to chyba każdy sejf otworzy.
trader21
Ja akurat zakupy robię raczej w sklepach numizmatycznych tak więc nie są to placówki typowo wyspecjalizowane w tego typu transakcjach.
Na dzień dzisiejszy kantory stacjonarne same korzystają z kantorów wirtualnych. Tak więc zakup waluty w stacjonarnym kantorze jest pozbawiony sensu bo najlepsza cena i tak jest w kantorze wirtualnym. Wyjątek stanowią osoby, które mają problem z wykazaniem źródła gotówki. Tutaj się zgadzam to konieczność.
Życie nauczyło mnie ,że nie ma takiego świństwa ,którego by nie zrobiła inna osoba. Szczególnie w momencie kiedy traci płynność. Mnie już kiedyś dobry przyjaciel przekręcił na kasę też znałem go całe życie. Ręki sobie uciąć nie dam za nikogo.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Jaki polecacie bezpieczny do mieszkania?
Tylko nie wielkości szafy, na trochę uncji gotówki i np dysk 3,5 cala ze zdjęciami z wakacji, odporny na ogień itd.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Takich zabawek kompaktowych to masz bardzo dużo na allegro. Do wyboru do koloru. Taki sejf trzeba by najlepiej wmurować. Nie wiem czy jest to do wykonania w mieszkaniu. Taki sejf bez zakotwiczenia można łatwo ukraść. Dla mnie zakup ciężkiego sejfu to było właśnie dodatkowe zabezpieczenie. Bo nie wyobrażam sobie ,żeby ktokolwiek mógł go wynieść. Jeśli nie masz możliwości całkowitego zakotwiczenia sejfu to sensu zakupu nie widzę. O wiele bardziej sensowne są przemyślane skrytki. Jak na przykład odpowiednio spreparowane pojemniki żywności w kuchni. Możesz wyciąć w encyklopedii środek i tam umieścić swoje skarby. Tysiące możliwości. Ja tego nie mogłem zrobić bo moja kolekcja monet jest najzwyczajniej rozmiarowo zbyt wielka na tego typu zabiegi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Nasfer
Co sądzicie o tym dilerze złota?
http://www.mennicastaropolska.pl/
Ceny ma niższe niż np: Mennica Wrocławska.
W zakładce wybór dostawy mają:
"Każdy produkut opatrzony na stronie adnotacją "wysyłka 24h" jest fizycznie dostępny od ręki. Zapraszamy do zakupów i płatności w naszej siedzibie(gotówka)."
A jak piszecie najlepiej kupować anonimowo za gotowizne.
Nie ma o nich nic na goldblog forum. Prosze o Wasze opinie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
nie jest do wyboru i koloru nie piszmy o szkrzynce za 100zł tylko sejfie, np z dwoma zamkami i odpornośćią na ogień o tym pisałem, wiadomo, że trzeba go solidnie wmurować, to o czym piszesz mnie nie interesuje możesz nawet schować w donice albo w akwarium, ale ja nie chcę tej drogi obierać bo każdy może to zrobić.
Tutaj pierwsza lepsza oferta tylko, że jest na klucz a z tego co wiem, lepiej na klucz oraz zamek cyfrowy.
http://allegro.pl/sejf-antywlamaniowy-i-kl-odpornosci-valberg-ask30-i5277662639.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
RobsonFX
Oczywiście sprawą nadrzędną dla każdego z osobna powinien być i jest horyzont czasowy inwestycji w dane aktywo.
Jak ktoś wyżej wspomniał iż on inwestuje w kruszce jak w swoistego rodzaju OFE, zabezpieczenie na emeryturę.
Dla mnie nie ma znaczenia ile dilerzy będą mi dawali w skupie za złoto i srebro za, rok, dwa lub trzy. Fizyczny metal warto mieć nie z pobudek czysto spekulacyjnych ale jako realokacja nic nie wartych walut (papierowo-elektronicznych) - FIAT MONEY w coś fizycznego - w moim przypadku AU i AG.
na chwile obecną nie zaprzątam sobie myśli ceną odsprzedaży, dlaczego, bo liczę że za lat 5-10 albo 15 obecny system nic nie wartego pieniądza sie rozpadnie i będzie się liczyć coś namacalnego jako forma pieniądza, może barter, może metale szlachetne, nie wiem, ale wiem jedno :
a) złoto i srebro było pożądane od wieków, niezależnie od kraju, ustroju politycznego, koloru skóry - i myślę że tak pozostanie
b) kraje będące w kontrze z osią zła - USA - skupują maksymalne ilości kruszcu.
Ja osobiście robię to w 3 wymiarach trendu:
1. Poprzez kontrakty na złoto i srebro traduje w krótkim terminie ( Day & Swing Trading )
2. Jako średni termin w ostatnich 3 miesiącach skupiłem trochę ETF'ów :
GLD(50%), GDX(20%) i SLV(30%) - ich upłynienie to tylko kilka $ prowizji i Exit po cenie spot
3.Long TERM - Jak mam wolną gotówę to kupuje sztabki złota w różnych gramaturach + monety srebrne (CML, filhar.,US orzełka) - liczę oczywiście że obecny system monetarny się zawali, a jeśli tak to fizyczne AU i AG będzie skupowane +20%, może +50% powyżej ceny spot ( o ile w ogóle po resecie będzie coś takiego jak rynki finansowe, notowania, itd. )
Miłej MAJÓWKI.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sdrw
?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sdrw
+ monety przyszły i dodatkowo miały kapsle gratis
- każda z monet nosiła jakąś drobną skazę (a to jakaś malutka dziurka, a to jakaś plamka) w tym jedna moneta cała w jakichś dziwnych plamach...
nie chce mi się zwyczajnie bawić w odsyłkę i wyjaśnienia, ale dziwię się stanowi tych monet...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sdrw
a tego nie wiesz, trend moze się odwrócić z dnia na dzień, wystarczy jakiś mocny zapalnik.
lepiej magazynować po prostu stopniowo po małych ilościach...
zresztą każdy rozsądny i tak to traktuje w kategorii ewentualnego dodatku do emerytury, było to już wiele razy powtarzane że na kruszcach cięzko się dorobić, ponieważ one jedynie zachowują wartośc nabywczą.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
To jest dla ciebie trend spadkowy ?
http://s2.ifotos.pl/img/xau2png_wwxrnws.png
Nie wiem dlaczego zakładasz ,że każdy kupił idealnie na górce. Bzdura. Ja większość swojego złota kupowałem po bardzo dobrych cenach i jestem na niezłym plusie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
silver
Wysłałem zapytanie do kilku dilerów i bardzo zdziwiła mnie odpowiedź Mennicy Wrocławskiej bulioner.pl, którzy zaproponowali cenę za złoto 150zł/oz wyższą niż ta na ich stronie przy tej samej ilości.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mack
witam. Mam pytanie. Od Babci dostałem kilka amerykańskich 1 uncjowych złotych orłów z lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Z tego co wiem to nie można ich przewozić za granicę, czy w Polsce da się je korzystnie spieniężyć? W USA rynek chyba wycenia korzystniej takie monety, ale jak pisałem nie wolno ich wywozić z Polski?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Rynek w USA wyceni te monety dokładnie tak samo jak rynek w Polsce.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Carlito
w jaki sposób, najlepiej prosty, sprawdzać Brytyjskie Suwereny..?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Loogin
pozytywy: akceptują gotówkę bez mrugnięcia okiem (kilkadziesiąt tys. zł, banknoty 100zł); monety Au w kapslach; możliwość dowolnego (nieniszczącego oczywiście) sprawdzenia monet; względna dyskrecja - lokale na uboczu, nikt dziwny (dresy, pijaczki) się tam nie kręci; w miarę dobre ceny w Wawie z powodu (jak to Pan z obsługi nie ukrywał) dużej konkurencji (w domyśle: w innych miastach kroimy jak się da).
negatywy: oddział warszawski to totalna amatorka: po umówieniu się telefonicznym (stan monet na magazynie, prośba o zarezerwowanie, zapytanie, czy na pewno monety będą jak przyjedziemy 300km w jedną stronę, podanie godziny przyjazdu itd.) monet nie udało się kupić! Pan przyciśnięty (obsługa robiła wrażenie, że jest z łapanki z ulicy), w końcu wygadał się, że "kazali mu mówić, że monet nie ma"!; przy ostatecznym zakupie okazało się, że jedna z monet to totalny kancer, Pan zapewniał, że nie będzie obniżki ceny przy odsprzedaży, gdy na stronie wyraźnie stoi, że jest (monetę udało się wymienić); brak rękawiczek dla kupujących (co z tego, że kumpel miał, skoro inni oglądają i nie mają a nie wszystko co dotkną, to kupią) i brak świadomości co do konsekwencji dotykania monet Ag palcami (upominają PO TYM jak ktoś dotknie monety, a nie przestrzegają ZANIM i nic nie robią z dotkniętą monetą); brak oddzielnego pokoju dla dyskretnej transakcji (pijaczki tam nie chodzą, jednak może wejść każdy i "przypadkiem" zajrzeć Ci przez ramię); całości obrazu amatorki dopełniła wręczona na koniec broszurka reklamowa, w której (poza błędami merytorycznymi w stylu "złoto to najszlachetniejszy metal") część stron wydrukowana była po polsku a część po... rosyjsku!
Ogólne wrażenia... mieszane.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
Z racji, że temat mi zwisa i nie promuje dealerów (bo tylko oni tutaj zarabiają + trader, ale on przynajmniej robi coś aby przybliżyć temat) myślę, że jestem najbardziej obiektywny. Proponuję na starcie popytać np pierwszy z brzegu powiedzmy wyrobymennicze.pl jak sprawdzają monety. Bo może się okazać, że to "tajemnica" - czyli nie sprawdzają np wkładek. A co do podróby u dealera można usłyszeć "u nas nigdy sie to nie zdarzyło - jesteśmy w 100% wiarygodni", "taka sytuacja nie miała nigdy miejsca" - tylko dlatego, że nie przyjmują zwrotów bo "jaką mamy pewność, że ta moneta, którą Pan pokazuje to niby ta podrobiona, od nas?".
70% dealerów odpadłow w przedbiegu (+większość zagranicznych) bo nie umożliwiają sprawdzenia PM. Nie znają się na sprzęcie, nie znają zasad jego działania albo zadarzają się numery gdzie np. 1/4 i 1/10 uncjówki nie są sprawdzane w ogóle "tych się nie sprawdza, nie są podrabiane". No jak się nie sprawdza to nie są... proste :)
Przykład - przy tak małym zamówienie jak 25 sztuk uncjówek jedna moneta okazała się "inna", pomimo przejściu prawie wszystkich testów. Oczywiście dealer (jeden z tych, których poleca trader... ale każdemu się może zdarzyć, jak np waga magnetyczna jest jedna... w stolicy... niedostępna dla klientów :), albo "my wskarzemy w 100% każdy falsyfikat... linijką fisha") odmówił przyjęcia zwrotu. Znajomy (nie w ciemię bity) się wkurwił i powiedział, że narobi gnoju (czyli skarbówka, inspekcje, sąd itp.) i przyjeli zwrot. Ale mało kto ma taką wiedzę jak on by wywrzeć stosowny nacisk i my szaraczki odeszlibyśmy z kwitkiem. Tak więc w tej grze trzeba bardzo uważać (dostawa, płatność, reszta czyli 24 sztuki - bez zarzutu).
A co do marż, każdy myslący w życiu nie kupi PM z takimi marżami. Polecam, szukania z "drugiej ręki" - ceny spot, tylko trzeba mieć jak sprawdzać towar. Ale w przypadku większej ilość złota/srebra chyba nikt nie bawi się bez sprzętu wartego może 1/1000 ceny PM, która zamierza kupić. A jeżeli, ktoś wierzy w linijki... to pewnie jest tak dobry jak ja przy AT :) Chłodna głowa przy zakupach Panowie, pamiętajcie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Nasfer
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
99,999% test pewności dla monet złotych to linijka fisza i metoda dźwiękowa. Dla monet srebrnych dodatkowo magnes neodymowy i linijka fisza "oryginalna" tj taka, które mierzą min i max grubość monety (w Polsce nie dostępne).
Nasfer,
Nie ma definicji najbezpieczniejszej monety.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
Jak przeanalizujesz budowę mikrofonów, możliwości rejestracji dźwięku i sposoby jego zakłócania, to możesz pisać, że w 99,99% bezpieczna. Tak to mówili nawet w knox, a co do audytu i wkładek to legendy chodzą.
Znam misia co "magnet slide" (neodymowe o ->odpowiedniej<- mocy) "potwierdzał" oryginalność i potem prawie płakał jak zobaczył w środku porcelanę.
Jak bym kupował monety za pomocą linijki i aplikacji na androida to nigdy więcej bym ich nie sprawdził... wolałbym się oszukiwać niż ew. wyrzucać część monet do kosza :)
Ja rozumiem, że Pan kobza to nawet stwierdzi czy w monecie jest 99% złota czy np 90%+niemagnetyczna mieszanka z czym problem mają najbardziej zaawansowane urządzenia na rynku. Jeżeli ktoś myśli, że w tym maratonie, ludzie z boku, którzy mają zysk z waszego kupna, pomogą mentalnie nieprzygotowanemu klientowi w walce z kombinatorami... to niech się lepiej za wymianę na PM nie biorą.. bo mniej stracą na inflacji papieru.
Z kupowaniem złota, jest jak z kupowaniem samochodu. Można z salonu, można z drugiej ręki, można z mechanikiem. Zależy co wiecie w temacie. Ja tylko przestrzegam aby choć trochę się douczyć albo sprawdzić konkretnie towar a nie ślepo wierzyć dealerowi, który waszą sztabkę sprawdza spektrometrem... albo spektrografem... albo spektroskopem. Mam nadzieję, że rozumiecie:)
Kupcie sobie na start monetę ze srebra, pobawcie się tym, pogryźcie, postukajcie. Potem w miarę jedzenia zerknijcie czy nie warto wykorzystać sytuacji geopolitycznej :) czyli KGHM i podjechać popytać czy wieczorem (London Silver Fixing, anonimowość, oczywiście nie pytając płotek w stylu Diana P. tylko "zarząd") nie sprzedają srebra. Bo może się okazać, że ich kuleczki "bez vatu" są zdecydowanie lepszą okazją niż dealer. A potem skakać do złota. Frycowe trzeba płacić.
Ja z moją wiedzą nigdy w życiu nie kupiłbym nawet uncji ale widzę, że tu sami fachowcy. Ich kasa, ich decyzja. Mam nadzieję, że podejmują same przemyślane decyzje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Loogin
Chętnie posłuchamy paru porad, bo na razie napisałeś tylko, że Ty się znasz, a inni nie, ale nie napisałeś nic konkretnego, co pozwoliłoby to zweryfikować.
Zaskoczyło mnie, że uważając się za znawcę i tak nie kupiłbyś nawet uncji (rozumiem, że Au). Dlaczego?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Nasfer
Racja, p. Damianowi nawet gdyby sam Bóg gwarantował autentyczność złotej monety to i tak poddał by w wątpliwość. Podejrzany typ jak dla mnie...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Loogin
Nie pisz "racja", bo ja tak go nie oceniam. Raczej zakładam, że ma wiedzę, wie o czymś, czego my nie wiemy, tylko nie chce się podzielić. Może uważa, że prawdziwa wiedza kosztuje, może ma inne powody, a może jednak coś podpowie. Nie wiemy. Jeśli nam zaimponuje wiedzą, to się dowiemy, jeśli nam nie zaimponuje, to też się dowiemy ;) Mnie to jednak intryguje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kobza
Nie będę się kopał z koniem. Lekceważysz prawa fizyki, anie rozumiesz praw fizyki i tworzysz teorie spiskowe. Łatwiej się podrabia banknoty niż złote czy srebrne monety. A fałszywe banknoty są rzadkością.
Jeszcze większa rzadkością są fałszywe monety.
Na miejscu dilera, którego opisałeś w Twoim poście, oddałbym sprawę do sądu, bo po Twoim wpisie strach tam kupować.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://www.hardassetsinvestor.com/columns-a-opinions/6876-silver-could-spike-10-in-a-day-in-global-collapse-scenario.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
OtoZloto.pl
Ponieważ nazwa naszego serwisu padła tu kilkukrotnie, chcielibyśmy wtrącić kilka słów wyjaśnień (jeśli administrator pozwoli :). Zacznijmy może od minusów - to prawda że OtoZloto.pl to serwis młody. To prawda, że póki co liczba ofert nie jest zbyt imponująca. Prawdą jest również to, że ceny nie są niskie. To minusy.
Teraz plusy. Mamy spore doświadczenie w branży. Doskonale "czujemy temat". Działamy z pasją i chcemy być coraz lepsi. Rozwijamy się dosłownie z tygodnia na tydzień. Odnośnie bezpieczeństwa i zaufania (do użytkowników: zenon, reno, metalowy): proszę dokładnie poczytać na naszej stronie o usłudze GoldVerify - to właśnie ona zapewnia maksimum bezpieczeństwa przed oszustami. Dzięki niej złoto może kupić każdy laik, który nigdy nie widział go na oczy i spać spokojnie, że dostanie to co kupił...
Na koniec apel: proszę dać nam szansę. :) Chcemy rozwinąć ten rynek, uporządkować go i wprowadzić na poziom taki jak np. w Niemczech. Jeśli okażą nam Państwo zaufanie, wszyscy na tym zyskają - wzrośnie popularność inwestowania w metale szlachetne, świadomość przeciętnego "Kowalskiego", rynek stanie się bardziej przejrzysty i konkurencyjny, a kupujący zyskają na wzroście jakości i spadku cen.
Pozdrawiamy
Zespół OtoZloto.pl
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
@Nasfer mozna wierzyc we wszystko co ci wciskaja i mowia. Jak podchodzisz do zycia to juz twoja sprawa.
@Kobza dla mnie pograzasz sie z kazdym nowym postem. Jezeli uwazasz ze zloto trudniej jest podrobic niz banknoty, czyli dorwac specjalny papier, specjalna farbe, wklady, wykonac matryce to my chyba w innym swiecie zyjemy. A falszywych banknotow jest cale mnostwo, jak nie wierzysz to przejedz sie do psiarni z prosba o materialy to zobaczysz ile tego lata - polacy sa jednymi z najlepszych podrabiaczy na swiecie. Jezeli jakosc podrobek jest dobra to niemozna ich wykryc, a co monet fiat to ich podrabianie jest dziecinnie proste tylko mniej oplacalne.
@OtoZloto.pl, dzieki za info jak najbardziej poperam inicjatywe, jezeli ktos przemysli temat, wie co chce osiagnac i jak to zrobic, to dlaczego nei ulatwic mu zadani przez wasz portal.
@sebo, zgadzam sie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
PawelM
Od razu info, że jestem świeżak w dziedzinie inwestowania, ale chcę to zmienić... prze zkilka miesięcy inwestowałem w HYIPY gdzie okazało sie to nie dla mnie, czyli MINUS...
Obecnie mam kilka tyś PLN do zainwestowania i jak wczesniej myślałem, że dobrym wyborem będzie jakis TFI i tam wrzucenie pieniędzy- poczytałem kilka blogów i for i coś tam zacząłem info zbierać...
Ale
Po lekturze tej strony, zgłupiałem...faktycznie ciekawe tutaj są dane i spostrzeżenia o których wcześniej w ogóle nie wiedziałem i nie myślałem...
Pytanie co zrobić z taką ilość gotówki?
Kilka moich przemyśleń
Podzielić tą kwotę na cztery części i wykonać to tak :
1)zainwestowanie w TFI
2)zainwestowanie w ltc lub btc
3)zainwesotwanie w pożyczki społecznościowe
4)zainwestować w wiedze- na początek ksiązki jakei polecacie na tej stronie plus być może jakieś szkolenia( aby to później zaprocentowało)
Docelowo chciałbym iść w srebro i mieszkania, ale obecnie jestem za słaby w barach, że tak powiem...
Jak ktoś może coś doradzić - chociaż wiem, że to takie hmmm proste i głupie pytanie bo sam powieniem umiec zdecydowac co lepsze itp...
Ale wiem, że nie których decyzji już teraz mozna uniknąć jeśli tylko ktoś mi coś doradzi.
Prosze o jakieś linki, ksiażki, wskazówki oraz jeśli dodałem ten komentarz w złym miejsc dajcie link gdzie coś takiego dodać i w ogóle co sądzicie o moich pomysłach
pozdrawiam
ps. strona jest bardzo bardzo dobra pod wzgledem merytorycznym wielki plus i zostaje tutaj na dłużej :)
trader21
Zacznij od edukacji: http://independenttrader.pl/lektury.html
3r3
To mandaryni.
Ostatnim razem zwalili winę na nacjonalistów wypędzonych na Formozę.
Oni wiedzą jak to się robi i mają historyczne zapisy jak to robi największa gospodarka na planecie, więc jeśli FED ma papierowe złoto, a oni prawdziwe, to wina spadnie na FED, a zyski zgarnie chińska elita, nie pierwszy raz w historii. To nie są żółtodzioby, które 250 lat temu zorganizowały sobie niepodległość, a pismo dopiero wymyślają zmieniając colour na color.
Jeśli ktoś ma gotowe procedury jak przejść z zyskiem taki "kryzys" to właśnie Chińczycy.
Jerry Sparrow
http://www.twonuggets.com/node/1361
Jako osoba mające pewne doświadczenie w pracy w nowoczesnym laboratorium, gdzie wymagane jest ultraczyste złoto śmiem twierdzić, że przy nowoczesnej ultraczułej aparaturze do mostkowych pomiarów np. rezystancji, możliwość nieodróżnienia mieszanki metali zamiast czystego złota jest raczej mała... Dobrej jakości wagi też nie są złe, ale przy niewielkich objętościach kruszcu w monecie należałoby znać bardzo precyzyjnie jego objętość - co nie jest łatwe kiedy są na niej grawerowane skomplikowane wzory. Weryfikatorem przy tej metodzie jest bowiem gęstość objętościowa [kg/m^3] a nie sama masa, która nic nie mówi [kg].
Innym problemem jest możliwość przeprowadzenie testów w miejscu zakupu. Ale to innego rodzaju zagadnienie...
larslars
Lech
Lech
Rafal_B
xomnes
Marlboro
Ponad to, jak idziesz do kantoru walutowego, żeby sprzedać lub kupić jakąś walutę, to masz na wyświetlaczu podane ceny sprzedaży i kupna. W Mennicy Skarbowej tego nie zobaczysz, nie wiesz czy sprzedawca ciebie nie oszukał sprzedając drożej, albo kupując taniej niż wynosi kurs. Jak się pytasz czy chcą od ciebie kupić srebrne monety i po ile, to podają kurs kupna aż o 50% mniejszy od kursu po jakim oni sprzedają. Co ciekawe kurs po jakim oni sprzedają nie zmienia się, ale kurs po jakim skupują zmienia się. To akurat dotyczy wszystkich innych, nikt nie podaje cen skupu srebra. Oni kupią od ciebie te monety ale po cenie złomu albo nieco powyżej tej ceny, ale oni przecież tych monet nie przetapiają, jak to się ze złomem robi, oni to co od ciebie kupili od razu sprzedają na pniu innemu klientowi, ale za jaką cenę? Kupią za 60 - 70 złotych a sprzedadzą za za 130 - 140 złotych. Banda chciwych oszustów. Jak u nich kupujesz to mówią, ze jak będziesz chciał sprzedać to przyjdź do nich, oni to odkupią. Ale nie mówią, że za pół ceny.
Z Mennicy Skarbowej SA nigdy więcej nie będę korzystał, za obraźliwy stosunek do klienta. Równie dobrze mógłbym pójść do pierwszego lepszego lumpa z dziarami na gębie spod budki z piwem. A spróbój im coś powiedzieć, to cię Policją będą straszyć. To tak jakby w dobrej restauracji podszedł chwiejnym krokiem do twojego stolika obrzygany kelner. Nigdy więcej, wszystkim odradzam. Dziadowska firma.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-22 19:30
Olo2021
kogo możecie polecić w tych niepewnych czasach?