Często otrzymujemy od Was maile z prośba o wyjaśnienie czym są kontrakty CFD i w jaki sposób możecie za ich pomocą inwestować oraz czy warto to robić. Dziś postaramy się odpowiedzieć na nurtujące Was pytania i przybliżyć nieco ten stosunkowo nowy instrument. Jest to o tyle ważne, że za pomocą CFD możemy grać na spadki notowań, co może się okazać bardzo użyteczne w nadchodzących miesiącach.
Czym jest CFD?
CFD to skrót od contract for difference – kontrakt na różnicę. Tego typu kontrakty oferuje większość brokerów, również tych foreksowych, ponieważ nie mają one wiele wspólnego z inwestowaniem w fizyczne akcje spółek czy surowce. CFD to zakład jaki zawieramy z brokerem odnośnie przyszłej wyceny danego aktywa. CFD stara się wiernie naśladować wyceny różnych aktywów, umożliwiając nam inwestowanie podobne do tego jak byśmy fizycznie posiadali akcje spółek czy udziały w ETFach.
CFD są bardzo elastyczne i pozwalają nam zajmować zarówno długie (long) jak i krótkie (short) pozycje na:
- surowcach
- głównych indeksach
- akcjach spółek
- ETFach
Wg powszechnie krytykowanej klasyfikacji MiFID II wprowadzonej niedawno na terenie Unii Europejskiej, CFD zaliczają się do grupy instrumentów złożonych o podwyższonym ryzyku. Warto dodać, że również za ryzykowne uznano ETFy, a na przykład przynoszące zazwyczaj straty fundusze aktywnie zarządzane już nie. Dlatego też traktujmy te zalecenia z przymrużeniem oka bo to znajomość instrumentu za pomocą którego inwestujemy jest istotna, a nie tylko jego rodzaj.
Warto zwrócić uwagę, że bardzo wielu brokerów tzw. foreksowych reklamuje się na swoich stronach, że umożliwiają inwestowanie w X tysięcy różnych spółek na całym świecie. W praktyce oferują jedynie możliwość ekspozycji poprzez CFD, a nie poprzez nabycie fizycznych akcji. O tym dowiadujemy się dopiero w trakcie rozmowy telefonicznej bądź po fakcie gdy przelejemy już środki na konto brokera.
Warto wybrać natomiast brokera oferującego oprócz szerokiego wachlarza instrumentów inwestycyjnych również kontrakty CFD typu DMA - z bezpośrednim dostępem do rynku. Ich zachowanie będzie wtedy w 100% zbliżone do zmiany notowań waloru którego dotyczą. Istotną zaletą DMA jest też możliwość wykorzystania notowań w czasie rzeczywistym oraz płynność charakterystyczna dla popularnych akcji czy ETFów.
CFD vs Futures
Na podstawie powyższego opisu ktoś mógłby powiedzieć, że właściwie CFD niczym nie różnią się od klasycznych kontraktów terminowych futures. To nieprawda. Różnice są dość istotne.
Po pierwsze, CFD to transakcja jaką zawieramy wyłącznie z brokerem i podlega jedynie regulacjom wewnętrznym brokera i warunkom licencji jakie dany broker posiada. W przypadku kontraktów terminowych dochodzą jeszcze regulacje związane z ich operatorem np. CME Group. Pod tym względem tradycyjne kontrakty są uważane za bezpieczniejsze.
Po drugie, klasyczne kontrakty umożliwiają inwestycje tylko w przypadku posiadania odpowiednio dużego depozytu. Nie zajmiemy za ich pomocą pozycji mniejszej niż 1 lot, który często stanowi równowartość kilkudziesięciu tysięcy złotych. CFD to ograniczenie nie dotyczy, tu możemy zająć pozycję niemal dowolnej wielkości.
Po trzecie, CFD są znacznie bardziej wszechstronne i umożliwiają inwestowanie w tysiące instrumentów. Kontrakty futures są ograniczone do surowców i najpopularniejszych indeksów.
Kontrakty futures „wygasają”, a CFD nie (z wyjątkiem CFD na surowce). Kupując (bądź sprzedając) klasyczny kontrakt musimy zwrócić uwagę kiedy wygasa, ponieważ tego konkretnego dnia zostanie zamknięty i rozliczony po aktualnej cenie rynkowej. CFD są ciągłe i możemy trzymać w nich otwartą pozycję bardzo długo, choć nie zawsze się to opłaca.
Zarówno CFD, jak i tradycyjne kontrakty pozwalają grać na wzrost jak i spadek notowań. W obu przypadkach możemy również stosować lewar, czyli zajmować pozycję przy wykorzystaniu jedynie ułamka jej wartości. W przypadku CFD w stosunku max 1:40 (główne indeksy) co oznacza, że za 1000$ możemy otworzyć pozycję wartą 40 000$.
Gra na spadki
Gra na spadki notowań czyli popularne shortowanie polega na tym, że stawiamy na spadek wyceny danego aktywa. Zarabiamy, gdy notowania spadają. Ten sposób inwestowania w przypadku niemalże wszystkich europejskich brokerów zarezerwowany jest wyłącznie dla rynku kontraktów futures, CFD i opcji. Oczywiście możemy zainwestować w tzw. inverted ETF, który również zyskuje gdy wyceny spadają, ale będzie to inwestycja w zestaw aktywów wchodzących w skład ETFu, a nie w notowania np. pojedynczej spółki.
Wielokrotnie mówiliśmy o tym, że naszym zdaniem wiele spółek na giełdzie w USA jest silnie przewartościowanych i są idealnym materiałem do shortowania. Dokonujemy tego właśnie poprzez CFD klikając „Sprzedaż” zamiast „Kupno”.
Lewar i margin call
Kilkukrotnie przewinęło się tu pojęcie lewarowania pozycji. Co ono w praktyce oznacza? Tyle, że możemy, a w przypadku CFD wręcz musimy, inwestować za pieniądze pożyczone od brokera. Na przykładzie powyższego screena widzimy, że możemy otworzyć pozycję CFD na notowania akcji Tesli za ponad 28 tys. USD wykorzystując do tego celu jedynie ok. 11 tys. USD. Resztę pożyczmy od brokera, który niestety każe sobie za to płacić. Zazwyczaj od 2,5 – 4% w skali roku, a rozlicznie następuje codziennie. To właśnie ta opłata powoduje, że CFD są tak promowane przez brokerów i zazwyczaj jako pierwsze wyskakują w okienku wyszukiwania. CFD są dla brokerów opłacalne. Może się bowiem okazać, że trzymaliśmy przez rok pozycję, która nie przyniosła zysków, a i tak poniesiemy 3% stratę, którą zainkasuje broker.
Warto zwrócić uwagę, że koszt utrzymania pozycji jest niższy dla transakcji typu short oraz, że opłata za otwarcie pozycji jest stosunkowo niska w porównaniu do tej jaką byśmy ponieśli inwestując w ETF czy akcje spółek. W rezultacie optymalizacja kosztów skupia się na otwieraniu raczej krótko- lub średnioterminowych zleceń sprzedaży, a CFD jest znacznie korzystniejszym narzędziem dla tradera niż dla inwestora.
Inwestowanie z lewarem ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony możemy inwestować znacznie większym kapitałem niż w rzeczywistości posiadamy, a tym samym liczyć na znacznie większe zyski. Z drugiej strony możemy również ponieść straty, które przekroczą wielkość naszego depozytu. W tym drugim przypadku broker zastosuje tzw. margin call czyli wezwanie do uzupełnienia depozytu do określonego terminu. Jeśli tego nie zrobimy lub nasze straty znacznie się powiększą broker zacznie automatycznie zamykać nasze pozycje, co nie jest przyjemnym doświadczeniem.
To właśnie głównie z tego powodu zdecydowanie odradzamy Wam stosowanie dźwigni finansowej, zwłaszcza jeśli jesteście początkującymi inwestorami. Ale co zrobić skoro broker niejako zmusza nas do jej stosowania w przypadku CFD.
Tu rozwiązanie jest proste, jeśli założyłem pozycję za 30 tys. USD ale wykorzystałem do tego jedynie 10 tys. USD (resztę pożyczył broker) to muszę zadbać o to by te pozostałe 20 tys. USD pozostało w moim depozycie (nie inwestuje już za te pieniądze). Pojedyncza zalewarowana pozycja nie jest bowiem groźna, problemem jest zalewarowania całego Waszego depozytu. Dzieje się to, gdy zsumowana wartość Waszych otwartych pozycji wynosi więcej niż ilość gotówki jaką dysponujecie np. mam na rachunku brokerskim 10 tys. USD, ale przy pomocy CFD otworzyłem pozycje za 100 tys. USD. W tym przypadku, gdy poniosę łączną stratę rzędu 10%, wyczyszczę swój depozyt.
Pamiętajmy również, że na CFD jesteśmy skazani wyłącznie, gdy decydujemy się na shortowanie, w przeciwnym wypadku możemy zakupić poszczególne akcje lub ETFy nie ryzykując margin call i nie płacąc za wypożyczenie kapitału od brokera.
Dywidenda
Z pewnością wielu z Was zastanawia się co dzieje się z ew. wypłatą dywidendy w przypadku inwestowania w CFD. Przecież nie nabywamy fizycznie akcji.
Brokerzy stosują coś takiego jak ekwiwalent gotówkowy, odpowiadający w 100% wielkości wypłaconej dywidendy przez akcje danej spółki, pomniejszony o podatek jaki byśmy zapłacili, gdybyśmy fizycznie posiadali akcje tej spółki.
Jeśli mamy pozycję kupna (long) to ekwiwalent ten trafia na nasze konto, jeśli mamy pozycję sprzedaży (short), to niestety my musimy oddać wypłaconą w tym czasie dywidendę z naszego rachunku.
Dywidendę nalicza się od pozycji bezwzględnej, czyli jeśli za 5000$ stosując lewar zajęliśmy pozycję za 50 000$ to dywidendę otrzymamy od tych 50 000$.
Podsumowanie
Jak widać, CFD to instrument o dwóch twarzach. Z jednej strony szalenie uniwersalny, pozwalający na shortowanie i zajmowanie nawet bardzo małych pozycji. Z drugiej kosztowny i obarczony ryzykiem niewypłacalności, z którą zawsze musimy się liczyć stosując dźwignę finansową.
Jeśli zamierzacie stosować CFD to musicie być świadomi zarówno jego zalet, jak i wad. My używamy tego instrumentu praktycznie wyłącznie do zajmowania spekulacyjnie krótkich pozycji. W przypadku inwestowania długoterminowego znacznie tańsze i bezpieczniejsze są akcje i ETFy.
Zespół Independent Trader
Kikkhull
Excogitatoris
https://www.outsiderclub.com/report/how-to-invest-in-the-graphene-revolution/941
Maciek25
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-24 21:48
gasch
Odnośnie zadłużenia nominalnego i w stosunku do PKB.
Niektórym niestety nie przetłumaczysz. Fakty są takie, że od kilku lat koniunktura jest świetna i mądrzy korzystają lawinowo zmniejszając zadłużenie względem PKB oraz zauważalnie zmniejszając nominalne.
Dane są ogólnie dostępne np. tu:
https://www.google.com/publicdata/explore?ds=ds22a34krhq5p_#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=gd_mio_eur&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=country_group&idim=country:cz:pl&ifdim=country_group&tstart=798674400000&tend=1461448800000&hl=pl&dl=pl&ind=false
lub tu:
https://www.google.com/publicdata/explore?ds=ds22a34krhq5p_#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=gd_pc_gdp&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=country_group&idim=country:cz:pl&ifdim=country_group&tstart=798674400000&tend=1461448800000&hl=pl&dl=pl&ind=false
Dane są z 2016 (nowsze pewnie można poszukać), może teraz faktycznie trend dla PL jest ciut lepszy, bo spada podobno delikatnie względem PKB, ale czy nominalnie?
Niemcy czy Czechy zbijają zadłużenie bardzo mocno od wielu lat (nawet kilkanaście punktów proc. w 5 lat). My natomiast mamy 500+ i dobrą zmianę...
PIS w ciągu ostatnich 2 lat zadłuża nas ciut wolniej niż PO+PSL w 2 ostatnich latach swoich rządów, ale i tak rekordowo szybko.
Obecny rząd robi to w czasie dobrej koniunktury, minimalnego bezrobocia...
Jak jest lato i żniwa to się ładuje zboże do spichrza na zimę a nie wpie#32ala na umór, żeby zimą żreć śnieg...
"Ale my Panie takie głupie są..."
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-24 22:51
Kikkhull
Lech
http://politykapolska.eu/2017/11/06/ebc-780-mld-euro-wykupi-dlugi-niemiec-francji-wloch-niedozwolona-pomoc-publiczna-wolne-zarty/
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-24 23:23
zieloniutki
chcesz w ten sposób powiedzieć, że nasza gospodarka radzi sobie NIE NAJLEPIEJ?
czy manipulujesz?
gasch
Oczywiście, że wybieram mądrych, czyli tych co myślą do przodu. Ty lubisz porównywać się do głupich?
Zresztą w ostatnich 2-3 latach tych mądrych jest w Europie sporo.
Specjalnie dla Ciebie (PL w 2016% wg. eurostatu "deficyt finansowy państwa jako % PKB" całe 2,5%, ze zmanipulowanych przeze mnie najgorszy ma 0,3% a nadwyżkę budżetową np. Grecja czy Cypr oraz Niemcy, Czechy, Szwecja, Holandia, Litwa):
https://www.google.com/publicdata/explore?ds=ds22a34krhq5p_#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=edp_b9_pc_gdp&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=country_group&idim=country:bg:cy:cz:ee:el:nl:lt:lu:lv:mt:de:se:pl&ifdim=country_group&hl=pl&dl=pl&ind=false
Spodziewam się, że zaraz pojawi się tu jakiś palant twierdzący, że jak gospodarka się rozwija to zadłużenie finansów publicznych musi rosnąć, z takimi poglądami nie zamierzam dyskutować. Bo jak to mówią, zostanę pewnie sprowadzony do jego poziomu i pokonany doświadczeniem.
@zieloniutki
chcesz w ten sposób powiedzieć, że nasza gospodarka radzi sobie NIE NAJLEPIEJ?
Najs :)
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-24 23:37
BenyRBH
BartArt
Co do ETF-u URA instrument CFD...przecierałem oczy kiedy podnieśli rating na 5 i wrzucili 100% depozytu. Czy to jest zorganizowana akcja na ETF-ach?
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 07:50
Tomek (ITT)
Niestety praktycznie wszyscy brokerzy podlegający pod MiFID mają z nim ogromny problem. Na szczęście w przypadku URA chodzi jedynie o CFD (sam ETF można bez problemu nabyć). Prawdopodobnie z czasem coraz więcej CFD na ETFy będzie kasowana. Wallstreet nie lubi ETFów bo czerwone krawaty na nich nie zarabiają, a UE zawsze tańczy tak jak jej USA zagra.
@remigiusz123
Wtedy dopiero byśmy dostali po głowie, że reklamujemy brokera, że nie jesteśmy już niezależni itp. Dlatego tego typu szkolenia przeznaczamy raczej dla naszych kursantów.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 08:54
BartArt
https://imgur.com/IdPPkh0
Znalezione w czeluściach Internetu. Trader, może odniesiesz się do tego jpg?
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 10:10
Tali Zora
Implikuje to odpowiednią ostrożność jaka trzeba zachować względem kapitału. Trzeba pamiętać że broker to zwykła firma, często zagraniczna. Nie wyobrażam sobie powierzenia oszczędności życia jednej firmie. Nawet większej kwoty nie wyobrażam sobie.
Nie ma też co demonizować lewara. To nie magiczny mnożnik. Pozwala poprostu otworzyć tę samą wielkość pozycji przy mniejszej kwocie depozytu. Np lewar u wiekszości brokerów na CFD DAX 1:200 pozwalał otworzyć pozycję 1 lot przy kapitale ok 220 zł. Po zmianach jakie KNF wymusił jest 1:100 i by otworzyć 1 lota potrzeba juz ok 500 zł. Za niedługo kolejne obostrzenia w tej materii z powodu MIFID II. Zmiany te wprowadzają ignoranci, którzy myślą ,że pomagają detalistom nie tracić, a rezultat jest taki że taki detalista musi wpłacić do brokera więcej pieniędzy. Do tego po otwarciu pozycji gdy nie zarabia a traci to za tą samą kwotę już się nie da otworzyć kolejnej pozycji wiec taki detalista trzyma ja zwykle do stop outu/margin call aż straci cały kapitał.
w 3 lata zrobiłam ok 18000 transakcji na CFD. Miałam rok że zrobiłam 10000 transakcji na CFD DAX (tak to średnio kilkadziesiąt dzienie, trade co pare minut). Traduje po kilka h dziennie. Skalping. Jak widzicie na rynku są także uczestnicy, którzy inaczej patrzą na rynek niż wy - longtermowcy. Nie ma co mierzyć wszystkich swoją miarą.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 10:12
Falconario
zieloniutki
Wcześniej byłem typowym "longtermowcem", ale ponad rok temu, jak myknąłem z giełdy z nudów zacząłem bawić się FX i CFD - no i kasyno wciągnęło:)
"Nie ma też co demonizować lewara."
demonizować to może nie, ale trzeba uważać i ustalić sobie zasady, bo zarówno podwojenie depo jak i jego wyzerowanie przy lewarze x100 jest bardzo łatwe - na początku, zanim wyrobiłem sobie schematy, miałem z tym problem, choć posiadałem już wcześniejsze doświadczenia z kontraktami FW20
odnośnie ograniczania lewara odgórnie, przez ustawodawcę, to oczywiście czysty kretynizm, na ale żyjemy w czasach, gdy pajacom przy korycie wydaje się, że wiedzą wszystko najlepiej ...
tradujesz dalej?, załapałaś się wczoraj na "spływ"?
------------------------------------
PS. US 10Y BOND YIELD powyżej 3
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 11:26
Tali Zora
ręcznie...widziałam statementy rachunków na których "zaszalały" niedopracowane roboty ;) , Dziękuję postoje.
@zieloniutki
Z wczorajszego spływu złapałam kilkadziesiat pips tylko. Gram PA wiec potrzebuje troche ruchów w góre i w dół żeby sie moje setupy wyrysowały. Jak leci tak jednostajnie to można tylko patrzeć, ew wejść na afere z malutkim SL i ciasno trailować. Uroki Daytraderstwa.
wzwen
"odnośnie ograniczania lewara odgórnie, przez ustawodawcę, to oczywiście czysty kretynizm"
Uważam, że się mylisz w tej sprawie. Ograniczenie lewara oznacza zwiększenie depozytu. To zaś jest na rękę brokerom.
Teksty "to dla dobra klientów/konsumentów", to tylko opakowanie.
Porównaj np. z pomysłami na:
- ograniczenie ilości aptek, bo jak mniej aptek, to lepiej dla klientów,
- zakaz handlu w niedzielę, bo jak sklep jest zamknięty w niedzielę, to lepiej dla klientów
Dziwne natomiast jest to, że nie wymyślono dlaczego rejestrowanie klientów giełd kryptowalut jest dla dobra tychże klientów. No to jest naprawdę dziwne. :)
Arcadio
"Po drugie, klasyczne kontrakty umożliwiają inwestycje tylko w przypadku posiadania odpowiednio dużego depozytu. Nie zajmiemy za ich pomocą pozycji mniejszej niż 1 lot, który często stanowi równowartość kilkudziesięciu tysięcy złotych."
Na GPW są kontrakty na dolara o nominalnej wartości np. 1000 USD czyli 3450 zł. Przykładowo FUSDM18.
Depozyt na taki kontrakt to zaledwie ok. 180 zł.
@BartArt
Świetny obrazek dla traderów długoterminowych :) Wydrukować, wyciąć i powiesić nad biurkiem.
---------------------------------------
Ustawa 447 jednomyślnie przegłosowana w Kongresie. A tu cisza.
http://fakty.interia.pl/swiat/news-usa-izba-reprezentantow-przyjela-tzw-ustawe-447,nId,2573302
Do tej pory państwo polskie istniało tylko teoretycznie, teraz zamieni się w prawdziwy Polin :)
Egzekwowania ustawy dopilnują wojska naszego sojusznika. W końcu po coś tu przyjechali, a raczej nie po to, żeby ginąc w wojnie z Rosją.
zieloniutki
dokładnie, o tym właśnie pisałem ...
a czy ten kretynizm wynika z przehandlowania ustawy czy czystego debilizmu wybrańców (pOSŁÓW), to już inna kwestia - w motywy nie wnikam.
Warto mieć na uwadze jeszcze jedną kwestię: przy przehandlowaniu ustawy, "handluje" i bierze kasę mała grupa cwaniaków, a za ustawą żeby ją przepchnąć musi zagłosować ponad 50% pOSŁÓW - jak nazwać tą resztę?
@Arcadio "Ustawa 447 jednomyślnie przegłosowana w Kongresie ..." i reszta wpisu
nie poznaję kolegi, nie poznaję ...
ps. pisałem o tej ustawie w kongresie parę miesięcy temu, też było cichutko
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 13:54
wzwen
"[...] przy przehandlowaniu ustawy, "handluje" i bierze kasę mała grupa cwaniaków, a za ustawą żeby ją przepchnąć musi zagłosować ponad 50% pOSŁÓW - jak nazwać tą resztę?"
Dobrzy pracownicy wykonujący polecenia pracodawcy.
No bez przesady! Jakby Twój pracownik odmówił wykonania polecenia służbowego, to byś go z pracy nie zwolnił?
A jakbyś nazwał osoby, które raz na 4 lata karnie chodzą wrzucić jakąś kartę do kosza i jeszcze przekonują, że spełniają swój demokratyczny obowiązek (ciekawy zlepek słów, nieprawdaż?) i dzięki temu jest jakaś tam szansa, że jakoś tam będzie?
E-mini
Według mnie artykuł jest dość mocno tendencyjny. Ze świecą w nim szukać wad i zagrożeń handlu na CFD.
Dużą niekompetencją wykazał się również autor akapitu dotyczącego gry na spadki. Futures, CFD i ewentualnie ETFy jedynymi narzędziami? Śmieszne.
wzwen
https://www.zerohedge.com/news/2018-04-24/belgium-first-islamic-state-europe
Co to wtedy będzie z Unią Europejską? Szczególnie z europosłankami, bo przecież nikt nie pozwoli, aby kobiety wypowiadały się publicznie lub, co jest nie do wyobrażenia, wyrażały inną opinię niż mężczyźni.
Lech
wzwen
"Myślisz że partia Pislam jest w tej materii dużo lepsza?"
Zależy dla kogo lepsza?
Mi chodzi jednak o to co będzie z UE? W szczególności z feministkami z UE. No bo w tej tam Brukseli jest ten parlament, co to w nim feministki coś tam mówią. A jak ISLAM zacznie rządzić w Brukseli, to feministki nie będą mogły w parlamencie się wypowiadać. To straszne nieszczęście dla nich.
W tym kontekście Twoje pytanie o PiS jest nie na temat.
Jednak odpowiem. Jak dla mnie partia PiS jest dużo lepsza niż partia ISLAM.
"to i to fanatycy religijni"
Nie wiem jak ISLAM, ale PiS to nie fanatycy. To, że cynicznie coś wykorzystują, to jeszcze nie znaczy, że w to wierzą.
"pozwolić takim działać to pozabijają wszystkich bo wszyscy to niewierni jeżeli im nie wierzą i nie chcą płacić"
Przesadzasz, bo:
1. wszystkich nie pozabijają,
2. aby w ogóle kogoś zabić, to muszą mieć kim i czym.
ponadto:
3. A kto im przeszkodzi działać?
Morrison
Jednej rzeczy nie rozumiem, skoro kontrakt CFD to tylko zakład pomiędzy inwestorem a blokerem to po co bloker pożycza inwestorowi przy lewarze pozostałe pieniądze?
Bo skoro pożycza pozostałe środki to chyba jednak na kupno i przechowanie jakiegoś aktywa które obejmuje lewar, to by oznaczało że inwestor przy kontraktach CFD ma realny wpływ na ich kurs w czasie rzeczywistym i otrzymywana dywidenda jest uzasadniona idąc tym tokiem rozumowania oznacza to, że kontrakt CFD nie jest zakładem pomiędzy inwestorem a blokerem a sam artykuł źle obrazuje sytuacje kontraktów CFD.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 18:36
wzwen
"Jednej rzeczy nie rozumiem, skoro kontrakt CFD to tylko zakład pomiędzy inwestorem a blokerem to po co bloker pożycza inwestorowi przy lewarze pozostałe pieniądze? "
Tobie broker jakieś pieniądze pożycza? Dostajesz je przelewem? Wypłacasz w kasie?
sgolda
Szosa78
lenon
Żeby być uczciwym spójrzmy jak wygląda zadłużenie w procencie PKB na przestrzeni lat:
Wynika z tego, że od 2009 r. utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Duży wpływ na to miało, umorzenie obligacji z OFE.
Ciekawy jestem gdzie byśmy teraz byli gdyby nie ta grabież. W przeciągu ostatnich 2 lat, kiedy do koryta dorwała się nowa zmiana, w okresie szczytu koniunktury, przy wzroście PKB w cenach bieżących przez ten okres rzędu 10,15%, zadłużenie spadło o 0,7%.
Oznacza to, że praktycznie cały wzrost został przeżarty.
W obecnej sytuacji, w przypadku spadku koniunktury, a nie daj boże krachu, nie będzie już 150 miliardów, które będzie można tak łatwo zagrabić.
Będzie podnoszenie podatków, kolejna fala emigracji, płacz i zgrzytanie zębów.
Źródło 10,15%
@zieloniutki
"PS. przez weekend pytałem o wodospad w związku z wystrzałem 10Y bondów i dzisiaj nieźle spłukało:)"
Ja ostatnio pleyam prawie tylko na coinach.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 21:30
wzwen
"W obecnej sytuacji, w przypadku spadku koniunktury, a nie daj boże krachu, nie będzie już 150 miliardów, które będzie można tak łatwo zagrabić."
Lasy państwowe?
Morrison
"Tobie broker jakieś pieniądze pożycza? Dostajesz je przelewem? Wypłacasz w kasie?"
W artykule wyraźnie pisze, że do wykonania "zakładu z blokerem" przy kupnie lub sprzedaży aktywa wystarczy pokrycie 1:którejś jego części (zależy od wbudowanego lewara) resztę kosztów pokrywa bloker (czy tam pośrednio bank) pożyczając Ci pieniądze na to aktywo (co jest prawdą). Tyle jeśli chodzi o Pańskie pytanie z pożyczaniem.
Z tego powodu nie rozumiem czemu pisze w artykule, że to jest wyłącznie zakład z blokerem.
Tylko piszę, że jak ktoś nie do końca rozumie mechanizm kontraktów CFD to nie powinien go tłumaczyć, lecz może ja czegoś nie rozumiem i uprzejmie proszę o oświecenie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 22:12
zieloniutki
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-25 23:07
lenon
"Lasy państwowe?"
Link
lenon
A to bardzo interesujące, dlaczego Polska jest przeciwna powiązaniu funduszy unijnych z praworządnością.
@Arcadio
Liczę na Twój punkt widzenia w tej sprawie.
wzwen
"W artykule wyraźnie pisze [...] resztę kosztów pokrywa bloker (czy tam pośrednio bank) pożyczając Ci pieniądze na to aktywo"
W rzeczy samej. Muszę się przyznać, że nie przeczytałem artykułu.
W takim razie podbijam pytanie @Morrison i chętnie zapoznam się z odpowiedzią ZIT.
greg240
pioter_cel
Pracuje w amerykańskiej korporacji (Intel) w Irlandii i jako bonus otrzymujemy akcje pracownicze tej firmy. Akcje te są trzymane przez zewnętrza firmę (firma ta nie jest biurem maklerskim) tylko przez 3 lata. Po 3 latach akcje mogę sprzedać (opcja domyślna) i otrzymać czek lub przelać je do innego zewnętrznego biura maklerskiego.
Czy ktoś z forumowiczów mógłby polecić jakieś dobre/sprawdzone biuro maklerskie w Irlandii?
- Minusem inwestowania w akcje w Irlandii jest bardzo wysoki tutejszy podatek Belki (W Irlandii nazywa on się Capital Gain Tax) i wynosi on 37%.
Przez kilka pracy w tej firmie widzę jak firma się zmienia (na plus) pod względem zarządzania (wdrożenie Agile) oraz pod względem proponowanych produktów. Gdy dolanczalem do firmy akcje były po 12 $ a teraz są po 50$.
Ponieważ wierze w sukces mojej firmy chciałbym dokupić ich akcje prywatnie:
- Jaka jest najlepsza opcja inwestycji w akcje firm amerykańskich?
- Kupno tych akcji w Irlandii raczej średnio opłacalne z powody 37% podatku Belki który tutaj jest.
- Czy jest możliwość inwestowania w akcje amerykańskie w Polsce przez EFT-y, tj. kupno ETF na konkretna spółkę amerykańską?
- Czy do inwestycji w akcje amerykańskie (powiedzmy z kapitałem 90 000 PLN) opłaca się załatwiać rezydencje podatkowa w Estonii przez zespół IndependentTradera?
Pytanie z innej beczki: Jaki jest minimalny kapitał, który jest wymagany przez IndependentTradera żeby moc u niego inwestować?
Pozdrowienia z Zielonej Wyspy :)
CzesioMorderca
"Oznacza to, że praktycznie cały wzrost został przeżarty."
Praktycznie to cośtam zostało - droga w utrzymaniu infrastruktura.
Poza tym tych długów nie trzeba się spłacać tylko trzeba umorzyć. A co się dzieje kiedy państwo ogłasza bankructwo?
greg240
"ciekawa alternatywa dla tradycyjnych domow... Zalety :mozna odholowac do innego miasta:) klimat ,widok :) Wady : brak adresu:)"
Zdrowe to to nie jest (permanentny ciek wodny pod). Brak adresu to akurat zaleta. Kupione mieszkanie, przez 4 lata tyle spamu dostałem do byłego zadłużonego właściciela... Na poczcie nie można ustawić ochrony antyspamowej.
Tak żeby uświadomić o HFT
https://www.ticker.pl/2015/08/17/wplyw-systemu-hft-na-swiatowe-rynki-na-przykladzie-nyse-i-gpw/
@ O muzułmanach/emigrantach
Po co się ich bać? Uczmy się od nich tego w jaki sposób odnoszą sukcesy.
3r3
"A to bardzo interesujące, dlaczego Polska jest przeciwna powiązaniu funduszy unijnych z praworządnością. "
Ten śmieszny wyraz "praworządność" można zastąpić frazą "posłuszeństwo wobec niemieckich decydentów" i wtedy wszystko będzie zrozumiałe. Trzymanie się fikcji suwerenności i niepodległości bez używania siły to bezcelowa szarpanina osłabiająca ofiarę.
@greg240
"ciekawa alternatywa dla tradycyjnych domow https://www.rentbyowner.com/property/dom-na-wodzie/BC-1517627 , kredytu na cos takiego ludziki nie dostana, bo w rozumieniu prawa to nie jest dom i nie ma adresu,"
Ma - mogę zrobić w weekend focie w marinie, nawet skrzynki pocztowe tam mają, numery.
Ponieważ adres nie jest kwestią abstraktu prawnego a opisu geografii^^
"Zalety :mozna odholowac do innego miasta:)"
Po rzece to może i można, ale to się ładuje dźwigiem na barkę - to samo nie pływa. To fikcja jest.
Ceny nieruchomości w centrach dużych miast w Polsce można bardzo łatwo obniżyć - wystarczy wysłać wojska do Królewca i car z telewizora postraszy użyciem środków sugerujących wyprowadzkę w Bieszczady^^
Naczelnika to nikt by na poważnie nie brał, ale car to inna sprawa - tego się wszyscy boją^^
Lech
Ciekawe jak krążą dyspozycje finansowe bo między bajki można włożyć ,że jest wolny rynek , na przykładzie Turcji czy Rosji .Mają znacznie mniejsze zadłużenie niż choćby USA czy UE, zabezpieczenie w złocie ,dobra sytuację gospodarcza i wymianę handlową , ale poszły rozkazy droga pantoflową i waluty się osłabiły...co oczywiście może być korzystne dla wzrostu produkcji bo mniejsze koszty zatrudnienia ,ale.... jednak ciekawe jak krążą rozkazy w tym wolnym świecie.. ..i jak długo uda się utrzymać złoto i srebro pod kontrolą papierowych kontraktów i pantoflowych zakazów inwestowania i spekulowania na tych metalach , zakazywanie rozliczeń i płatności...
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 08:04
Arcadio
Słowo praworządność dla brukselskich urzędników to takie słowo-wytrych dla lemingów. Ono nic nie znaczy.
Skoro UE jest taka praworządna to dlaczego nie respektuje demokratycznych wyborów ?
Prawo ma być tworzone przez rządy wybrane przez obywateli. Koniec kropka. UE powinno być nic do tego.
Dlaczego kraje członkowskie nie mogą tworzyć swojego własnego prawa ?
A dlaczego jednak mają tak wiele uwag ?
Bo, celem projektu UE jest stworzenie jednolitej, lewackiej masy lemingów. Nie wolno myśleć inaczej, robić inaczej, a już absolutnie zakazane są próby wybicia na suwerenność, czy próby wzbogacania własnych obywateli kosztem ojców założycieli UE.
Nie wolno, tak jak próbował rząd w Polsce wprowadzić systemu sprawiedliwości podobnego do Niemiec, bo to łamanie praworządności. Tylko Niemcom wolno mieć taki system praworządności, inne kraje mają mieć takie systemy, na jakie im Niemcy pozwolą.
Jeśli ktoś zna historię Polski z XVIII wieku, to teraz mamy z grubsza to samo. Chodzi o to, żeby utrzymywać Polskę w stanie pozornej niepodległości, ale na tyle osłabionej w stosunku do sąsiadów, aby nie była zdolna do samodzielnych działań i istnienia.
Warto zauważyć, że ta "praworządność" wg UE polega na tym, że nie ważne kogo wybiorą ludzie i tak ma być tak jak było.
Jedynie słusznym ustrojem dla krajów dojonych jest system takich wzajemnych powiązań różnych władz, sądowniczej, ustawodawczej i wykonawczej, żeby nie dało się normalnie rządzić. Żeby ciągle panował chaos, walki polityczne i marazm w realnych prawach.
Ma to sprawić, żeby zniechęceni obywatele znienawidzili politykę i polityków w ogóle i przestali się interesować sprawami kraju i polityki.
Elementem tej układanki jest właśnie władza sądownicza, która ma być z założenia niewybieralna, kastowa, łatwa do sterowania z zewnątrz.
Nie nazywajmy szamba perfumerią, że zacytuję klasyka :)
Jeszcze wracając do załączonego przez Ciebie obrazka o stosunku długu do PKB nieprawdą jest twierdzenie, że utrzymuje się na tym samym poziomie od 2009 roku. Widać wyraźnie, że od czasu objęcia władzy przez poprzednią ekipę w 2008 ciągle rósł i osiągnął wartość powyżej kotwicy konstytucyjnej ok 57% PKB w 2014 ( bez odliczenia kradzieży OFE). Dopiero kradzież OFE pozwoliła zmniejszyć stosunek długu do poziomu ok. 50% i dalej taki pozostaje do teraz.
Warto również zauważyć, że początek obecnego cyklu koniunkturalnego w Europie miał miejsce ok. 2012 roku, zaraz po kryzysie greckim i od tamtej pory większości krajów europejskich wszystkie wskaźniki rosły, oprócz Polski zarządzanej przez bandę złodziei.
Efektywnie Polska zaczęła korzystać z koniunktury dopiero od momentu objęcia władzy przez obecny rząd, który właściwymi działaniami rozkręcił gospodarkę.
Przeżeranie efektów zaczyna mieć miejsce dopiero teraz pod rządami szabesgoja MM.
Gdyby ktoś był ciekawy, to napisałem nowy artykuł o aktualnej sytuacji gospodarczej Polski, wiecie gdzie.
sebo
@BartArt
Niestety praktycznie wszyscy brokerzy podlegający pod MiFID mają z nim ogromny problem. Na szczęście w przypadku URA chodzi jedynie o CFD (sam ETF można bez problemu nabyć). Prawdopodobnie z czasem coraz więcej CFD na ETFy będzie kasowana. Wallstreet nie lubi ETFów bo czerwone krawaty na nich nie zarabiają, a UE zawsze tańczy tak jak jej USA zagra. "
To czemu to robią w EU a nie USA tam nie ma takich dziwnych wytycznych przeciwko ETF?
zieloniutki
zgadza się, przy czym należałoby mieć na uwadze fakt, że aby zmieniać np. konstytucję wypadałoby mieć większość konstytucyjną, bo w przeciwnym wypadku nie mówimy o tworzeniu prawa a o jego niszczeniu ...
Natomiast jak się stosuje podejście typu: "nie ważne że nie zgodne z konstytucją , ważne żeby było zgodne z liną partii :)" to trzeba się liczyć ewentualnymi reakcjami zwrotnymi.
na koniec może jeszcze troszkę real fact:
Minister rządu "dobrej zmiany" Marcin Warchoł mówi o niekonstytucyjności w projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym, a Krystyna Pawłowicz, dr hab. nauk prawnych, przyznaje mu rację i zaskakuje:
"Z powodu umowy politycznej będę głosowała jak mój klub. Uważam, że zapis jest wprost, jaskrawie sprzeczny z konstytucją."
Krystyna Pawłowicz mówi dalej:
"Sam fakt, że piszemy coś sprzecznego z konstytucją, jest niezwykle demoralizujący prawnie ..."
https://youtu.be/-UEuVYmtGSk?t=21s
"Warto również zauważyć, że początek obecnego cyklu koniunkturalnego w Europie miał miejsce ok. 2012 roku"
Nie wiem skąd Ci się wziął tam początek cyklu koniunkturalnego zwłaszcza takiego trwającego do dnia dzisiejszego ...
Ja byłbym bliżej twierdzenia, ze w okolicach 2012 - 2014 mieliśmy kolejny "mini kryzys" którego oficjalnie nie odnotowano, bo został "zadrukowany" przez centralnych szamanów:
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 10:10
polish_wealth
Odp: do 2030 to przestaną istnieć najstarsze mamuty pamiętające co to w ogóle była Unia Europejska.
@ pioter_cel kup jak wszystko inne przez DIF albo SAXO -
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 10:26
Lech
Nie ma prawa wprowadzać przepisów niezgodnych z wolą obywateli i Konstytucji.
Dla przykładu 80% Polaków nie popiera zamachu na Sądy, TK, wprowadzanie prymitywnych niewykształconych ale partyjnych kolesiów do wszystkich instytucji i urzędów, na wprowadzanie przepisów umacniających wieczną władzę pislamistów ,80% nie chce zmian w ustawie aborcyjnej a jeżeli już to ją znieść lub zmniejszyć restrykcje a pislam to robi i jeszcze mówi że realizuje wolę narodu? chyba jakiejś sekty smoleńskiej czy toruńskiej a nie narodu..
Jedynie słusznym ustrojem dla krajów jest system takich wzajemnych powiązań różnych władz, sądowniczej, ustawodawczej i wykonawczej, żeby nie dało się normalnie kraść ani oszukiwać suwerena a tylko uczciwie pracować,a rząd nie chce żeby mu sądy prokuratury i TK patrzył na ręce i poprawiał, "nasi złodzieje" to dalej złodzieje, dlatego nie można pozwolić na niszczenie zabezpieczeń...
Żaden Polak nie chce wyższych podatków ,wyższych cen na energię paliwa i więcej niepotrzebnych nikomu przepisów, a wprowadzają...
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 11:43
Arcadio
"Nie wiem skąd Ci się wziął tam początek cyklu koniunkturalnego zwłaszcza takiego trwającego do dnia dzisiejszego ... "
https://stooq.pl/q/?s=^dax&d=20180426&c=10y&t=c&a=lg&r=wig20
Tutaj masz porównanie DAXa i WIG20. Pomimo, ze Polska i Niemcy są mocno związanymi ze sobą gospodarczo krajami, to w Niemczech hossa, czyli koniunktura trwa od 2009 z przerwą na kryzys grecki w 2012 - dlatego tez napisałem, że w Europie początek cyklu datuje się na 2012, kiedy znaleziono rozwiązanie kryzysu greckiego.
W Polsce zaś, dzięki rządom złodziei ta hossa nie zaistniała - od 2012 mamy płasko, aż do 2015 i dopiero koniunktura pojawia się w czasie ostatnich 2 lat. Ciekawe czemu ta sama koniunktura co zawitała do Niemiec już w 2012 nie przełożyła się na koniunkturę w Polsce ?
@Lech
"Jedynie słusznym ustrojem dla krajów jest system takich wzajemnych powiązań różnych władz, sądowniczej, ustawodawczej i wykonawczej, żeby nie dało się normalnie kraść ani oszukiwać suwerena a tylko uczciwie pracować,a rząd nie chce żeby mu sądy prokuratury i TK patrzył na ręce i poprawiał, "nasi złodzieje" to dalej złodzieje, dlatego nie można pozwolić na niszczenie zabezpieczeń... "
No i powielasz właśnie banały z GW i TVNu. Ciekawe dlaczego w prywatnych firmach rządzi pojedynczy szef- właściciel, a nie ma współzależnych gremiów, patrzących sobie nawzajem na ręce ? Niech zgadnę - taka firma by nie przetrwała.
Polska to jest właśnie taka spółka z pełną odpowiedzialnością wszystkich Polaków, której celem jest przetrwanie, rozwój i wzbogacanie akcjonariuszy.
A zarząd wybiera się na walnym, większością głosów. I jak już się wybierze to nie przeszkadza mu się rządzić, ewentualnie można odwołać, gdy wyniki nie satysfakcjonują akcjonariuszy, ale nie może być 3 zarządów jednocześnie, z czego jeden wybierający się sam.
Ogólnie szanuję Twoje prawo do poglądów jakie tu wygłaszasz, ale przynajmniej powstrzymaj sie o kłamstw, bądź podaj źródła swoich rewelacji typu
"Dla przykładu 80% Polaków nie popiera zamachu na Sądy" - czyli co ? te 80% Polaków popiera stalinowską, nietykalna i niewybieralną koterię ? Ten sondaż był robiony w Sądach ?
"wprowadzanie prymitywnych niewykształconych ale partyjnych kolesiów do wszystkich instytucji i urzędów" - rozumiem, że kolesie wprowadzeni przez PO do wszystkich firm i urzędów byli wykształceni i bezpartyjni ?
"80% nie chce zmian w ustawie aborcyjnej" - a rząd chce ? czy może konserwatywne stowarzyszenia obywatelskie, które mają takie samo prawo wnoszenia projektów ustaw co stowarzyszenia lewackie.
"chyba jakiejś sekty smoleńskiej czy toruńskiej a nie narodu.." - widzisz mi się demokracja nie podoba, ale tak już jest, że jeśli dana sekta smoleńska, toruńska, czy też ateistycznych komunistów, bądź homolewactwa uzyskuje w wyborach większość to rządzi i należy jej to umożliwić, ewentualnie siłowo zlikwidować.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 12:12
zieloniutki
no normalnie zgodzić się nie mogę z taką argumentacją :)
wzrost DAXa i innych "papierowych" aktywów wynikał wprost z dodruku, a nie rozwijającej się gospodarki - OPRZYTOMNIEJ ! - EBC skupował papiery, to ich ceny leciały w kosmos ..., NBP generalnie nie drukował, to i nie zbierał z rynku i nie pompował cen ... - stąd masz rozjazd obu indeksów!
Popatrz na PKB Niemiec w latach 2012 - 2013, widzisz tam wzrost?, Ja widzę spadek i zjazd poniżej zera - czyli formalnie recesja ...
odbicie dopiero następuje w II połowie 2014 ...
...
a jak się zachowywała reszta strefy Euro, to najlepiej widać na wcześnie wstawionym wykresie Target2
...
odłóż na chwilę ideologię i zapomnij na chwilę o złodziejach, a będziesz miał świeższe spojrzenie, lepiej i więcej zobaczysz :)
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 12:52
Tomek (ITT)
- W przypadku CFD DMA (Direct Market Access) zlecenia wchodzą bezpośrednio na giełdę, nie trafiają do markert maker-ów, ani do algorytmów. Dzięki temu nie ma żadnych manipulacji przy realizacji zlecenia. Cena takiego CFD to dokładnie odzwierciedlenie ceny akcji. Klient może śledzić wykres akcji, aby wiedzieć co się dzieje. Jeśli CFD nie jest DMA to tak jak napisałeś może być różnie.
- Oczywiście że do shortowania mogą też służyć inne instrumenty np. opcje, ale trudno je traktować tak samo jak kontrakty czy ETFy. Artykuł miał za zadanie w prosty sposób wyjaśnić osobom początkującym czym jest CFD, a opcje z pewnością ie są instrumentem który polecalibyśmy początkującym.
- Nie wydaje nam się, żeby artykuł był tendencyjny i faworyzował CFD - wprost przeciwnie
- Zarzucanie komuś niekompetencji tylko z tego powodu, że artykuł nie spełniał Twoich oczekiwań jest dość nieuprzejme.
@Morrison @wzwen
"Jednej rzeczy nie rozumiem, skoro kontrakt CFD to tylko zakład pomiędzy inwestorem a blokerem to po co bloker pożycza inwestorowi przy lewarze pozostałe pieniądze?
Bo skoro pożycza pozostałe środki to chyba jednak na kupno i przechowanie jakiegoś aktywa które obejmuje lewar, to by oznaczało że inwestor przy kontraktach CFD ma realny wpływ na ich kurs w czasie rzeczywistym i otrzymywana dywidenda jest uzasadniona idąc tym tokiem rozumowania oznacza to, że kontrakt CFD nie jest zakładem pomiędzy inwestorem a blokerem a sam artykuł źle obrazuje sytuacje kontraktów CFD."
- Tak broker zakupuje akcje, czy ETFy których dotyczy CFD, ale Ty nie jesteś ich właścicielem i nie są Tobie w żaden sposób przypisane. Masz wpływ na rynek ale nie jesteś bezpośrednio na nim uczestnikiem. Twój zakład na różnicę w cenie jest wyłącznie między Tobą a brokerem, stąd lepiej upewnić się, że to broker pewny, bo CFD w przeciwieństwie do akcji nie da się przenieść do innego brokera. Stwierdzenie, że CFD to "zakład pomiędzy brokerem a klientem" jest prawdziwe i przede wszystkim prosto wytłumaczone. Gdyby artykuł miał dotyczyć każdego szczegółu związanego z CFD nie koniecznie byłby zrozumiały.
- Broker każe sobie też płacić za pożyczone pieniądze.
@sebo
"To czemu to robią w EU a nie USA tam nie ma takich dziwnych wytycznych przeciwko ETF?"
Bo mogą, UE jest wasalem USA i robi co USA jej każe. USA natomiast najpierw ogranicza wszystkich dookoła, a dopiero na końcu sebie (jeśli w ogóle). Popratrz na automatyczny system informowania o beneficjentach kont bankowych CRS. Powstał po tym jak Stany zaczęły wszystkim dookoła grozić (w tym Szwajcarii), że ukrywają lewe pieniądze ich podatników. Większość krajów na świecie przyjęła CRS, a kto go nie przyjął - USA.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 13:12
Arcadio
Na siłę próbujesz znaleźć przyczynę tam gdzie jej nie ma :)
"wzrost DAXa i innych "papierowych" aktywów wynikał wprost z dodruku, a nie rozwijającej się gospodarki - OPRZYTOMNIEJ ! - EBC skupował papiery, to ich ceny leciały w kosmos ..., NBP generalnie nie drukował, to i nie zbierał z rynku i nie pompował cen ... - stąd masz rozjazd obu indeksów!"
DAXa - czyli udziały we własności najlepszych spółek europejskich a nawet światowych posiadających większość aktywów produkcyjnych w Europie nazywasz "papierowym" aktywem ? - no cóż :)
EBC skupował głównie papiery dłużne, obligi krajów PIGS i korporacyjne. Pewnie, że miało to pośredni wpływ na hossę na giełdach, ale to właśnie był początek cyklu w Europie. Gdyby pozwolono na niekontrolowany upadek krajów PIGS, ten cykl nigdy by się nie zaczął.
A NBP drukował, drukował - zobacz jakie przyrosty M3 notowaliśmy za Tuska, tylko, że jakoś nie odbiło to się na zyskowności polskich spółek - wciąż nie widzisz związku ?
Zamieszczony przez Ciebie wykres PKB Niemiec dokładnie potwierdza mój wywód. Przyrosty PKB i spadki dokładnie pokrywają się z wykresem DAXa, który ja zamieściłem. Jedyna różnica, że indeks antycypuje o 2-3 kwartały wydarzenia z realnej gospodarki. Dołek DAXa nastąpił 2011-2012, a dołek PKB 2012-2013.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 13:04
zieloniutki
no tak, i kasa uwolniona z niespłacalnych obligacji leciała na rynek akcji, pompując go przy okazji ponad miarę...
ponadto, wyżej na wykresie zadłużenia do PKB też widać ewidentnie, że krzywa w strefie Euro zakrzywia się dopiero w okolicach 2014/2015r (a nie 2012 jak twierdzisz)
aaa, i jeszcze jedno, pamiętaj że nie tylko Ty umiesz manipulować wykresami:
miałem tu na forum świetnego mistrza, ale się gdzieś wyniósł i rzadko zagląda :)
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 13:31
Lech
Jak sądzicie co będzie się działo jak zaczną upadać banki i fundusze ? i nie będą wykupywane obligacje ani spłacane długi, ani teoretyczne zyski? ile da się to przedłużyć kreowaniem kolejnych papierów?
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 13:44
sebo
Dzięki za wyjaśnienie, mnie ciągle dziwi czemu Eu blokuje ETF a USA nie, tyle, że w USA jest największy obrót a nie w EU, ale skoro ograniczją zakup ETF w UE to może faktycznie taki poligon doświadczalny. Chociaż nie za bardzo jestem do tego przekonany.
E-mini
- zgoda, z tym, że warto było by nieco bardziej zwrócić uwagę na ten fakt. Oczywiście wspomnieliście o DMA, ale w dalszym ciągu brakuje mi tutaj informacji na temat rzeczy, o których pisałem w poprzednim komentarzu. Jest to artykuł dla początkujących, wypadłoby zwrócić uwagę na sytuacje, w których może dojść konfliktu interesów.
- w takim razie liczę na to, że rozwiniecie tę myśl i wyjaśnicie, dlaczego opcje nie są instrumentem, który polecilibyście początkującym? Kontrakty CFD charakteryzują się dużo większym profilem ryzyka. Jeżeli opcje nie są dla początkujących, to tym bardziej nie można takim instrumentem określić kontraktów CFD.
- takie odniosłem wrażenie po przeczytaniu tego artykułu, jednak jest to oczywiście tylko moja subiektywna opinia.
- "zarzut" niekompetencji odnosił się tylko i wyłącznie do akapitu dotyczącego gry na spadki. Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że autor zdawał się sugerować, że wymienione przez niego sposoby do shortowania to jedyne dostępne alternatywy. Co jak sami zauważyliście nie jest do końca prawdą. Wypadałoby zatem tak dobierać słowa, aby nie wprowadzać początkujących osób w błąd, a przecież do takich osób skierowany był ten artykuł. To czy artykuł spełnił moje oczekiwania (?) nie ma tutaj nic do rzeczy. Jeżeli celowo pominięte zostały inne alternatywy, to chciałbym zapytać dlaczego autor ich nie wskazał?
Sol
"Jedynie słusznym ustrojem dla krajów jest system takich wzajemnych powiązań różnych władz, sądowniczej, ustawodawczej i wykonawczej, żeby nie dało się normalnie kraść ani oszukiwać suwerena a tylko uczciwie pracować,a rząd nie chce żeby mu sądy prokuratury i TK patrzył na ręce i poprawiał"
Nie wierzę w czyste intencje PiS, bo to są cyniczne kanalie z loży Bnai Brith bajerujące ciemny lud, ale nie radzę wierzyć w bajeczki o trójpodziale władzy. To jest fikcja. W rzeczywistości mamy nieformalne powiązania a w takich krajach jak Polska wzajemnie neutralziujące się i szachujące "instytucje" służą utrwaleniu trwałego paraliżu decyzyjnego. Skutkiem tego u "władzy" są nic nie znaczące marionetki niezdolne do przeforsowania jakiejkolwiek reformy, a prawdziwa władza jest za granicą.
Nie radzę też przejmować się piskiem "sojuszników" na temat praworządności i demokracji, bo to sa ostatnie rzeczy o jakie im chodzi w Polsce. Po prostu Polska ma im generować dodatni przepływ finansowy, a polskim premierem ma być baran który opodatkuje Polaków i da dotację zagranicznym inwestorom (bo tworzą miejsca pracy!). PiS udzielił takiej pomocy w kwocie 250 milionów złotych.
Poza tym na wniosek SBU PiS wsadził do więzienia Mateusza Piskorskiego i po 2 latach nie potrafi przedstawić aktu oskarżenia opierającego się o paragrafy polskiego prawa. Ostateczny zarzut to "wpływanie na opinię publiczną".
I co? Nikt na Zachodzie nie zapytał się jakim cudem ktoś tyle czasu siedzi za poglądy. Nikt z KODomitów, demokratów, zawodowych "wolnościowców", Amnesty itd. nie zajmuje się sprawą, bo ona jest nadana z samej góry.
Zabito Papałę, zabito Faltzmanna, był Amber Gold, kradzież OFE i żaden zatroskany wujaszek z Zachodu nie krzyczał o praworządności. Sama CIA zrobiła tu nielegalną katownię. Tow. Trump jak trzeba było to nawet tańczył z szablami z "monarchą" arabii saudyjskiej. Ten "monarcha" jednorazowo za niesłuszne poglądy kazał zdekapitować 70 osób. Towarzysze z NATO założyli bandyckie Kosowo. Towarzysze z UE to udajaca superpaństwo przybudówka dla ECB. Towarzysze z Niemiec, Francji i Szwecji mają dzielnice no go, gdzie nie zapuszcza się policja. To są eksperci od praworządności? Śmiech.
W ogóle co to jest "państwo prawa". Kto te prawo wprowadził? Przecież musiał być moment gdy ten "Pan praworządny" był łamiącym prawo rewolucjonistą :))). A jak on wprowadzi prawo nakazujące uśpić wszystkie niemowlęta urodzone między 2020 a 2021, to też będziesz bronił "prawa"? Ja rozumiem krytykę sitwy z PIS,a ale na Kroma! Nie w oparciu o jakieś hasełka z TVN!
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 14:37
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 15:02
nikt ważny
Pytania pomocnicze aby zrozumiał Twój przekaz: Czy WIERZYSZ że mamy/mieliśmy Demokrację? Jeśli tak to kiedy?
@Sol
Ciekawa recenzja PRZEDSTAWIENIA :-)
Pozdrawiam
zieloniutki
wydaje mi się, że patrzycie na ten problem (@praworządność) głównie pod kątem przyczyn, tymczasem ten link zdecydowałem się wstawić głównie ze względu na możliwe konsekwencje.
Z dużym prawdopodobieństwem stoimy u progu załamania gospodarczego i na przestrzeni najbliższych 2 lat może się to bardzo mocno odbić na naszej gospodarce.
Jeżeli równocześnie zejdzie się to z osłabieniem złotego, ucieczką kapitału zagranicznego i obcięciem środków z UE to może być bardzo nieciekawie i może się okazać, że zapewnienie "ciepłej wody w kranie" to nie lada wyzwanie dla rządzących ...
@Zespół Independent Trader
"(...) a opcje z pewnością nie są instrumentem który polecalibyśmy początkującym."
tu się nie zgodzę, a przynajmniej nie do końca.
Tak z "50% opcji", czyli ta część dotycząca zakupu opcji (call/put) z pominięciem operacji wystawiania opcji, jest jak najbardziej dla początkujących, co więcej w takim układzie początkujący dostają ekspozycję na ściśle ograniczone i z góry znane ryzyko i praktycznie nieograniczone zyski - cóż lepszego można zaproponować początkującym:)
kkarlos
Gdyby ktoś był ciekawy, to napisałem nowy artykuł o aktualnej sytuacji gospodarczej Polski, wiecie gdzie.
Gdzie mozna to przeczytac?
Lech
Alan Shrugged
kkk21
"
W Polsce zaś, dzięki rządom złodziei ta hossa nie zaistniała - od 2012 mamy płasko, aż do 2015 i dopiero koniunktura pojawia się w czasie ostatnich 2 lat. Ciekawe czemu ta sama koniunktura co zawitała do Niemiec już w 2012 nie przełożyła się na koniunkturę w Polsce ?
"
a kto bedzie inwestował wiedząc że za chwilke mogą sypać OFE ? kto będzie inwestował nie wiedząc czy za chwilke banki nie zostaną obciążone rachunkiem za frankowiczów ?
tu nie ma znaczenia czy rządzą złodzieje z PO czy z PiS-u
"A NBP drukował, drukował - zobacz jakie przyrosty M3 notowaliśmy za Tuska, tylko, że jakoś nie odbiło to się na zyskowności polskich spółek - wciąż nie widzisz związku ? "
masz na tyle dużą wiedze by wiedzieć że M3 tworzą banki komercyjne a nie NBP, więc .. po co ta manipulacja ?
Arcadio
Dyskusja była o ostatnich 10 latach to wklejałem wykres za 10 lat. Gdzie tu widzisz manipulację ?
Sam wkleiłeś za 20 lat i myślisz że to już nie jest manipulacja ?
To przeanalizujmy okresy:
1998-2003 - DAX chodzi lepiej niż WIG - okres rządów AWS-UW z Leszkiem B. na czele - pierwszym szkodnikiem RP + rządy SLD
2003-2007 - WIG chodzi dużo lepiej niż DAX - okres rządów SLD + PIS
A dalej to już mamy ostatnie 10 lat, które ja przedstawiłem.
Mniej ideologii, więcej faktów :)
@kkarlos
http://www.bogaty.men/aktualna-sytuacja-gospodarcza-polski-kwiecien-2018/
@kkk21
Oczywiście, że M3 wykreowały banki komercyjne, a NBP tylko im posłużył płynnością - mój przeskok myślowy :)
Nie zmienia to faktu, który chciałem przekazać, że wpływ na dynamikę kreacji M3 mają aktualnie rządzący poprzez prowadzenie odpowiedniej polityki.
Poza tym @zieloniutki twierdził, że to ECB drukował a nie NBP i dlatego rósł DAX a nie WIG20 - tak jakby waluta drukowana przez ECB nie mogła przekroczyć granicy i zostać zainwestowana w WIG20.
kkk21
greg240
Apropo skrzynek w marinach to ja nie w temacie:)
"Po rzece to może i można, ale to się ładuje dźwigiem na barkę - to samo nie pływa. To fikcja jest. "
holuje się :) przynajmniej ten co linkowalem ,byl filmik jak holuja, w holandi jak stawiaja dom na betonowym plywaku to tez holuja
chyba zalezy od konstrukcji, i od tego jakie ma zanurzenie i stan rzeki czy na mieliznie nie osiadzie:)
Ostatnio zastanawialem sie nad pewna teza.
Wielokrotnie słyszałem ,że dolar umrze ostatni, że niby to kwestia zaufania budowanego przez dziesieciolecia
, a czy czasem prawda nie lezy gdzie indziej? Mianowicie posiadacze kapitału netto ten 1% najbogatszych nie sa wlascicielami
FED-u? i to ich ostatni bastion, wiadomo po jednej stronie jest dlug po drugiej waluta, jedni sa posiadaczami waluty
inni dluznikami, wydaje sie ,ze kapital bedzie plynal w razie utraty plynnosci w sektorze w miejsca posiadaczy waluty aby szybko
ją zamienic na lepsze aktywa, np szwajcaria , Stany? UK ? Miejsca gdzie sa zadomowieni wlasciciele majatku?
Stad chyba teza ze kapital bedzie plynal do dolara, za wiekszosc kapitalizacji gield odpowiada amerykanska gielda, a lewar jest:)
Dlaczego niby euro mialoby pasc wczesniej skoro od poczatku istnienia mieli nadwyzke handlowa nie zdolali zgromadzic kapitalu?
Chyba ze wlascicielami EBC sa ci sami ludzie co wlasciciele FED, i poswieca Euro w imie ratowania FEDu? Podobnie jak to czyni
Czarnecki wlasciciel Getinu, swoj najwiekszy bank chce ratowac bo ma 7,3mld (Non preforming loans) glownie w CHF i wystawia
mniejszy bank Idea (2mld aktywow) na sprzedarz mimo ,ze dobrze prosperuje, chyba Idea bank nawet oferowal obligacje Getbacku:) Wiec teza ze dolar
umrze ostatni to chyba tylko decyzja wlascicieli majatku , i obrona ostatniego bastionu , bo przecierz amerykance jechali na permanentnym
deficycie handlowym, a przypadkiem zrodla tego majatku nie ulegly zmianie ostatnio? co moze spowodowac plyniecie kapitalu w innym kierunku?
Przeciez dolar niczym sie nie rozni od innych FIATow :)
anonymus
"W USA zdaje się uchwalono że mamy zwrócić mienie zabrane Polakom , ale tylko tych żydowskiego pochodzenia coś 100mld $ i cisza w mediach?"
Może to by też częściowo wyjaśniało skąd te tysiące polskich paszportów przyznanych mieszkańcom Izraela w ciągu ostatnich kilku lat.
zieloniutki
#Arcadio litości!, bo to już zaczyna trącić manipulacją:
1) napisałem cytat: "NBP generalnie nie drukował" - generalnie się tam znalazło bo faktycznie poprzez pewne manipulacje marginalny dodruk był zrobiony za pomocą podmiotów trzecich.
2) zwiększenie M3 poprzez kredytowanie pomijałem, bo przyjąłem że poziomy kredytowania w PL i UE będą zbliżone - jeżeli znacznie się rozjeżdżają daj jakieś dane
3) ECB przez kilkadziesiąt miesięcy drukował po 80 miliardów euro/ miesiąc (QE), co odpowiada ponad 240 miliardów PLN miesięcznie - naprawdę uważasz że wzrost M3 w PL było / jest / będzie równoważne lub proporcjonalne dodrukowi ECB (QE)?
poważanie chcesz podważać punkt trzeci i udowadniać, że NBP stosował dodruk równoważny / proporcjonalny do QE ECB?
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 18:53
jumper
Chciałem jej troche kupić jak cena zejdzie poniżej 34USD, ale wczoraj ogłosili wyniki - troche niższe niż oczekiwane
i dziś cena poleciala poniżej 32.7USD (-7.2%) i kręci się w tej okolicy. No to odpuściłem sobie zakup i teraz to czekam na 31 :)
lenon
Dziękuję za opinię.
Jak zapewne się domyślasz, ja się z nią nie zgadzam.
"Słowo praworządność dla brukselskich urzędników to takie słowo-wytrych dla lemingów. Ono nic nie znaczy.
Skoro UE jest taka praworządna to dlaczego nie respektuje demokratycznych wyborów ?
Prawo ma być tworzone przez rządy wybrane przez obywateli. Koniec kropka. UE powinno być nic do tego.
Dlaczego kraje członkowskie nie mogą tworzyć swojego własnego prawa ?
A dlaczego jednak mają tak wiele uwag ?
Bo, celem projektu UE jest stworzenie jednolitej, lewackiej masy lemingów. Nie wolno myśleć inaczej, robić inaczej, a już absolutnie zakazane są próby wybicia na suwerenność, czy próby wzbogacania własnych obywateli kosztem ojców założycieli UE.
Nie wolno, tak jak próbował rząd w Polsce wprowadzić systemu sprawiedliwości podobnego do Niemiec, bo to łamanie praworządności. Tylko Niemcom wolno mieć taki system praworządności, inne kraje mają mieć takie systemy, na jakie im Niemcy pozwolą."
Twój wywód oparty jest na błędnym założeniu, że wszyscy w około dybią na nasze państwo i jego obywateli.
Poza naturalnymi procesami jakie zachodzą w relacjach silne państwo - słabe państwo, nie ma na to żadnych dowodów.
Uważam, że u podstaw tego schematu myślowego leży prosty mechanizm psychologiczny, który polega na znalezieniu winnego własnej nieudolności, a jeżeli problem nie zostaje zidentyfikowany, pozostaje miotanie i walka z wiatrakami. Strata energii jakiej temu poświęcamy wywołuje tylko wyczerpanie i frustrację.
Prawidłowo pojmowana demokracja nie polega na bezwzględnych rządach mniejszości (jak to się dzieje obecnie).
Nie polega również na sprawowaniu władzy i tworzeniu prawa tylko dla części uprzywilejowanej mniejszości (jak to się dzieje od II WŚ).
Idąc Twoim tokiem rozumowania nie miałbyś nic przeciwko eutanazji wszystkich dzieci urodzonych w 2015r. i 2016r., jeżeli byłoby to usankcjonowane prawem przez przedstawicieli wybranych w demokratycznych wyborach.
Tu dochodzimy do "praworządności". Praworządność jest postępowaniem zgodnym z literą prawa.
Jest to jedyna rzecz, za której sprawą, może się przejawiać poczucie wolności.
Jeżeli ktoś tego nie rozumie, szydzi z tego, to z całym szacunkiem, jest pogodzonym ze swoim losem niewolnikiem, który nawet nie wie, kto jest jego panem. Taki poziom świadomości prowadzi w prostej linii do rozpadu państwa.
"Jeszcze wracając do załączonego przez Ciebie obrazka o stosunku długu do PKB nieprawdą jest twierdzenie, że utrzymuje się na tym samym poziomie od 2009 roku. Widać wyraźnie, że od czasu objęcia władzy przez poprzednią ekipę w 2008 ciągle rósł i osiągnął wartość powyżej kotwicy konstytucyjnej ok 57% PKB w 2014 ( bez odliczenia kradzieży OFE). Dopiero kradzież OFE pozwoliła zmniejszyć stosunek długu do poziomu ok. 50% i dalej taki pozostaje do teraz.
Warto również zauważyć, że początek obecnego cyklu koniunkturalnego w Europie miał miejsce ok. 2012 roku, zaraz po kryzysie greckim i od tamtej pory większości krajów europejskich wszystkie wskaźniki rosły, oprócz Polski zarządzanej przez bandę złodziei.
Efektywnie Polska zaczęła korzystać z koniunktury dopiero od momentu objęcia władzy przez obecny rząd, który właściwymi działaniami rozkręcił gospodarkę.
Przeżeranie efektów zaczyna mieć miejsce dopiero teraz pod rządami szabesgoja MM."
W 2009r. 49,4%, w 2017r. 50,6%. Co za różnica czy ktoś kogoś okradł. Idąc Twoim tokiem rozumowania, przecież został wybrany w demokratycznych wyborach. Mógłby obrabować również środki zgromadzone na kontach w bankach, a co tam, przecież miał demokratyczny mandat.
Koniunktury nie liczy się miarą wzrostu cen akcji. Mierzy się ją wzrostem PKB.
Żeby być uczciwym. Wzrost PKB Polski w cenach bieżących między 2009 a 2015 to 81,9%. Również został przeżarty.
Nieprawdą jest zatem, że w Polsce wskaźniki nie rosły. Były wyższe od przeciętnych w UE. Zapomniałeś już o zielonej wyspie?
I bym zapomniał. W systemie monetarnym, który aktualnie obowiązuje podaż M3 z wyłączeniem M1, jest ściśle skorelowany z poziomem inwestycji.
Z tego powodu BC, które drukują walutę, zaprzestały informowania o tym wskaźniku.
P.S.
Poważnie myślisz, że to MM rządzi?
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 19:12
Kabila
http://www.scmp.com/comment/insight-opinion/article/2140620/regulate-flat-size-hong-kong-sake-our-mental-health
3r3
Masz rację. Ile masz dywizji?
No właśnie...
Kto niby miałby szanować wybory jakiś łapserdaków, co ani szabel, ani samopałów nie mają?
@zieloniutki
"że aby zmieniać np. konstytucję wypadałoby mieć większość konstytucyjną, bo w przeciwnym wypadku nie mówimy o tworzeniu prawa a o jego niszczeniu ... "
A jaką większość trzeba mieć żeby zmienić dziesięć przykazań?
Bo czego nie ma w przykazaniach to nie obowiązuje.
Co do cyklu to uważam że 2012 był ostatnim biegiem pod górkę poprzedniego, aż do kraju wpadłem chąsić chwilę - w życiu lepszego balu nie rozkręciłem niż wtedy. Aż jutro wypiję za króla Europy, żeby wrócił na białym ośle obładowanym obiecankami i dyskusje o budżecie staną się wreszcie bezprzedmiotowe - nic nie będzie, Kononowicz będzie^^
@Sol
"Poza tym na wniosek SBU PiS wsadził do więzienia Mateusza Piskorskiego i po 2 latach nie potrafi przedstawić aktu oskarżenia opierającego się o paragrafy polskiego prawa. Ostateczny zarzut to "wpływanie na opinię publiczną".
I co? Nikt na Zachodzie nie zapytał się jakim cudem ktoś tyle czasu siedzi za poglądy. Nikt z KODomitów, demokratów, zawodowych "wolnościowców", Amnesty itd. nie zajmuje się sprawą, bo ona jest nadana z samej góry."
Nieśmiało zwrócę Ci uwagę, że żadni ludzie z szablami i samopałami nie przyszli szturmować żadnej bastylii w celu uwolnienia uciskanego, więc chyba wszyscy mają w poważaniu dlaczego się ludzi zamyka w lochu - tacy "współobywatele" to po prostu kupa gnoju. I słuszny spotyka ich los.
Ma to jednak tę zaletę, że jakby kto zaczął wycinać władzuchnę po sztuce to też nikt by za nimi w obronie nie stanął, bo przecież żadnej awantury o posła Wójcikowskiego nie było. No to można ich wszystkich tak po prostu...
@Lech
"Żadna demokracja nie jest idealna i oczywiście nawet gdyby było 3 policjantów na jednego obywatela to będą złodzieje ,ale to nie jest powód żeby budować państwo policyjne sterowane z taboretu."
W jakim celu w ogóle budować państwo?
Bo demontować to rozumiem - to się bardzo opłaca - koszty się uspołecznia, zyski prywatyzuje.
@greg240
"przynajmniej ten co linkowalem ,byl filmik jak holuja, w holandi jak stawiaja dom na betonowym plywaku to tez holuja
chyba zalezy od konstrukcji, i od tego jakie ma zanurzenie i stan rzeki czy na mieliznie nie osiadzie:) "
Nowy tak - ale po dwóch latach to nie ma się co szarpać tak jest obrośnięte. Przecież nikt tego nie wyciąga i nie maluje od nowa farbą cynkową na porosty i skorupiaki bo to nie eko i nie wolno.
@lenon
"Twój wywód oparty jest na błędnym założeniu, że wszyscy w około dybią na nasze państwo i jego obywateli. "
Pragną naszych owiec! Ale przecież nie państwowych owiec tylko naszych prywatnych - na nic nam państwo bo ono też owce kradnie. Nam wilków trzeba aby szybciej cudze owce trzebiły niż cudze wilki nasze.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-26 21:11
Plastic Tofu
Wydaje mi się, że AT&T nie ma pomysłu na siebie. To prawda, że dywidenda wygląda imponująco, ale oni gonią rynek zamiast być leaderem. Jeśli nowa telewizja internetowa i superszybki internet im wypalą to może być dobry zakup nie tylko dla dywidendy, ale stabilności gdyby rynek zaczął się huśtać, a nawet dla spokojnych wzrostów.
Morrison
"- Tak broker zakupuje akcje, czy ETFy których dotyczy CFD, ale Ty nie jesteś ich właścicielem i nie są Tobie w żaden sposób przypisane. Masz wpływ na rynek ale nie jesteś bezpośrednio na nim uczestnikiem. Twój zakład na różnicę w cenie jest wyłącznie między Tobą a brokerem, stąd lepiej upewnić się, że to broker pewny, bo CFD w przeciwieństwie do akcji nie da się przenieść do innego brokera. Stwierdzenie, że CFD to "zakład pomiędzy brokerem a klientem" jest prawdziwe i przede wszystkim prosto wytłumaczone. Gdyby artykuł miał dotyczyć każdego szczegółu związanego z CFD nie koniecznie byłby zrozumiały. "
Jakby to był wyłącznie zakład między inwestorem a blokerem to taniej znacznie byłoby wcale nie kupować tego ETF'a akcji czy surowca tylko po prostu się założyć, a jednak stwierdzacie, że jednocześnie aktywo jest kupowane. Widocznie pośrednio przez blokera inwestor zakłada się z innymi uczestnikami rynku a nie z samym brokerem więc zakład wyłącznie z nim to nie jest. Koniec końców na tym polega idea uczestnictwa w ogólnodostępnym rynku, niezależnie czy jest ono pośrednie czy też nie, MA się wpływ na rynek. W dwustronnym zakładzie nie uczestniczy się w ogólnodostępnym rynku, więc też NIE MA możliwości wpływania na cenę.
Są różne typy blokerów najpopularniejszymi typami są Blokerzy MM (market makers) gdzie faktycznie jest to tylko zakład miedzy blokerem a inwestorem który NIE MA wpływu na wyceny giełdowe aktywów (wyceny pobiera taki bloker z rynku) i Blokerzy ECN którzy POŚREDNICZĄ JEDYNIE między rynkiem a inwestorem realnie kupując aktywa, pobierając za to prowizje i pożyczając pieniądze przy lewarowaniu gdzie transakcje MAJĄ wpływ na wyceny giełdowe. <- takich informacji brakuje w artykule, nic skomplikowanego i niezrozumiałego
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-27 03:18
3r3
" (pomijajc np ze osoba cale zycie ciezko pracowala i w wieku 64 lat jej cos trzanelo i stala sie niepelnosprawna - wedlug arkadio to osoba naciagajaca na socjal i jest gowno warta "
Czyż nie dobija się koni?
Tomek (ITT)
Dodaliśmy opcje do artykułu, faktycznie zabrzmiało to wcześniej tak jakby nie istniały.
Konflikt interesów na linii broker klient i wszystkie związane z tym konsekwencje to tak naprawdę temat na oddzielny artykuł.
@Morrison
Nie wiem po co poruszać kwestie typu brokerów w tym artykule. Zawsze CFD jest jedynie zakładem między tobą, a brokerem bo nie nabywasz fizycznie akcji ETFów itd. i to od brokera i jego regulatora zależy bezpieczeństwo tej transakcji. Nie masz możliwości przeniesienia CFD gdzie indziej.
@remigiusz123
Zajrzyj do artykułu - https://independenttrader.pl/dlaczego-malpa-inwestuje-skuteczniej-niz-fundusze-inwestycyjne.html , w którym w zaledwie 1 zdaniu wspomnieliśmy o brokerach, z którymi współpracujemy, a potem na komentarze zarzucające, że był napisany jedynie w celach reklamowych.
@zieloniutki
Niby tak ale ilu znasz początkujących traderów inwestujących w opcje? Czy sam zaczynałeś od opcji?
gasch
"Ciekawe dlaczego w prywatnych firmach rządzi pojedynczy szef- właściciel, a nie ma współzależnych gremiów, patrzących sobie nawzajem na ręce ? Niech zgadnę - taka firma by nie przetrwała.
Polska to jest właśnie taka spółka z pełną odpowiedzialnością wszystkich Polaków, której celem jest przetrwanie, rozwój i wzbogacanie akcjonariuszy.
A zarząd wybiera się na walnym, większością głosów. I jak już się wybierze to nie przeszkadza mu się rządzić, ewentualnie można odwołać, gdy wyniki nie satysfakcjonują akcjonariuszy, ale nie może być 3 zarządów jednocześnie, z czego jeden wybierający się sam."
Porównywanie państwa do firmy jest całkowicie nieuprawnione.
Po pierwsze primo - w firmie ludzie zatrudniają się dobrowolnie i z tego tytułu czerpią wymierne zyski. Oddają swój czas za pieniądze, krótko mówiąc.
Do państwa przynależysz przymusowo, a zyski z tego tytułu są bardzo wątpliwe, jeśli jesteś rzetelnie pracującym zdrowym singlem etatowcem to wręcz jesteś okradany z 80+% owoców swojej pracy.
Po drugie na jednym terytorium mogą działać i działają miliony firm jednocześnie. Można wybierać, do której firmy chcesz należeć, możesz nawet założyć własną.
Państwo ma na danym terytorium monopol, swojego nie założy nawet 3r3.
Po trzecie primo ultimo, to co robi z firmą prywatny właściciel to jego sprawa, bo to jego majątek.
W przypadku państwa politycy tylko zarządzają, jako "właściciele" zmieniają się co 4 lata i stąd ich często kompletnie nieracjonalne zachowania.
A może i racjonalne właśnie. Przez te kilka lat muszą skorzystać jak najwięcej.
Widzę, że jesteś za całkowitą likwidacją trójpodziału władzy czyli podstaw republiki demokratycznej.
Idziesz w kierunku wybieralnej monarchii absolutnej?
Trójpodział w pewnych przypadkach nie jest zły, demokracja w sumie też nie. Przynajmniej wtedy kiedy chcemy utrzymać status quo.
Trzy władze wzajemnie się kontrolując mocno ograniczają możliwość radykalnych zmian. Czasami to dobrze, czasami źle.
Na zakończenie zapytam.
Wyobraź sobie, że za 2 lata do władzy dochodzi koalicja PO+N+SLD a prezydentem po roku zostaje Tusk.
Nadal jesteś za tym, że przegłosować można wszystko? A konstytucję olewać ciepłym moczem?
Przecież wtedy w rok wymienią (całkowicie demokratycznie) sędziów i prokuratorów na swoich (PiS dało narzędzia),
przejmą wszystkie spółki państwowe i instytucje (PiS dało narzędzia, poza tym zlikwidowało konkursy przez co znowu mamy "fachowców" za "awansu społecznego"), przejmą media państwowe, posadzą a może i demokratycznie zdelegalizują PiS (UE nie będzie się burzyć, bo przecież jest po stronie obecnej opozycji).
Bierzesz czasem pod uwagę perspektywę kilku lat?
PS.
PO czy SLD i poprzednie rządy różniły się od PiS tym, że mieli skrupuły. PiS działa w państwie polskim jak okupant. Polakiem dla nich jest ten co z nimi, cała reszta to goje i podludzie.
lenon
Muszę Cię rozczarować.
Wzrost podaży M1 w strefie euro styczeń 2009 - styczeń 2018 96%
Wzrost podaży M1 w Polsce styczeń 2009 - styczeń 2018 160%
Wzrost podaży M1 w strefie euro styczeń 2009 - październik 2015 63%
Wzrost podaży M1 w Polsce styczeń 2009 - październik 2015 92%
Wzrost podaży M1 w strefie euro październik 2015 - styczeń 2018 20%
Wzrost podaży M1 w Polsce październik 2015 - styczeń 2018 35%
Wynika z tego, że ilość waluty drukowanej w Polsce w stosunku do strefy euro znacznie ją przewyższa.
W okresie ostatnich 2,5 roku proces ten tylko znacznie przyśpieszył.
Źródła:
EBC
NBP
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-27 12:50
zieloniutki
uwzględnij (odejmij) aktywa zagraniczne netto, papiery dłużne i kredyt
wydaje mi się, że bardziej sensowne byłoby porównanie bilansów BC, bo ostatecznie tam ląduje dodruk w postaci skupionych z rynku aktywów, choć nie wiem, czy nie będzie to również zafałszowywane napływającymi walutami z zewnątrz.
Wzrost w ostatnim czasie, będzie prawdopodobnie spowodowany napływem zagranicy i stąd też mamy umocnienie PLN-a
ps. ile liczbowo (nie procentowo) wychodziło M1 w strefie euro i jak ewentualnie ma się to do QE?
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-27 13:28
lenon
"uwzględnij (odejmij) aktywa zagraniczne netto, papiery dłużne i kredyt"
To się tak nie składa. Jeżeli bym to zrobił to zabrakłoby M3, nie mówiąc o M1. Kasa byłaby na minusie i to grubym.
To są wskaźniki za pomocą, których można mierzyć tylko trendy. Nie dowiesz się ile konkretnie waluty zostało dodrukowanej.
Można wnioskować tylko trend.
Dane masz w źródle. Oblicz sobie.
Nie złoży się to ponieważ skupowane obligacje sukcesywnie wygasają, a waluta znika.
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-27 13:36
zieloniutki
pozostają bilanse BC, a odjęcie rezerw walutowych powinno załatwić temat napływających walut z zagranicy ...
dzięki, nie zauważyłem źródeł pod postem:)
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-27 13:54
Arcadio
"Porównywanie państwa do firmy jest całkowicie nieuprawnione.
Po pierwsze primo - w firmie ludzie zatrudniają się dobrowolnie i z tego tytułu czerpią wymierne zyski. Oddają swój czas za pieniądze, krótko mówiąc. "
Moim zdaniem jak najbardziej uprawnione. Polska to taki rodzaj spółki pracowniczej, gdzie pracownicy są jednocześnie właścicielami, tylko że mając mgliste pojęcie o zarządzaniu swoją własną firmą wybierają złe zarządy, a duża część w ogóle nie korzysta z posiadanego prawa.
"Można wybierać, do której firmy chcesz należeć, możesz nawet założyć własną."
Przecież niektórzy Polacy wybrali inną firmę :) Wielu tu takich na blogu.
"W przypadku państwa politycy tylko zarządzają, jako "właściciele" zmieniają się co 4 lata i stąd ich często kompletnie nieracjonalne zachowania."
Politycy nie są właścicielami tylko zarządcami.
"Widzę, że jesteś za całkowitą likwidacją trójpodziału władzy czyli podstaw republiki demokratycznej. "
Jest absolutną brednią, jakoby trójpodział władzy był podstawą republiki demokratycznej. Jest dokładnie na odwrót. To władze chcą trójpodziału, aby mieć argumenty dlaczego nie działają sprawnie i żeby móc być bezkarnymi po zakończeniu nieudanych rządów.
Do tego dodaj sobie, że trzecia władza nie pozwala się wybierać suwerenowi - czy to jest wg Ciebie demokracja ?
"Na zakończenie zapytam.
Wyobraź sobie, że za 2 lata do władzy dochodzi koalicja PO+N+SLD a prezydentem po roku zostaje Tusk.
Nadal jesteś za tym, że przegłosować można wszystko? A konstytucję olewać ciepłym moczem? "
Ależ ja już przeżyłem ich dyktatorskie rządy. Mieli Sejm, Senat, prezydenta, TK, sędziów, wszystkie tv - wsio.
Ukradli mi oszczędności emerytalne, wyprzedali mój kraj i zabili dużą część opozycji.
Co jeszcze mogliby mi zrobić ?
Istotne jest to, żeby ludzie rozumieli komu przypisywać odpowiedzialność za decyzje rządzących.
@lenon
Przepraszam, że się wtrącam, ale muszę coś sprostować:
"W okresie ostatnich 2,5 roku proces ten tylko znacznie przyśpieszył."
Nie wiem dlaczego liczysz M1 zamiast M3, który jest szerszym agregatem i pisząc o kreacji bazy pieniężnej to M3 powinniśmy porównywać.
A prawda jest taka, że
Wzrost podaży M3 w okresie sty 2009 - sty 2018 wyniósł 98%
Z czego
w okresie sty 2009 - październik 2015 było 67% czyli ok. 9,9% rocznie
a w okresie paź 2015 - sty 2018 było 18% czyli ok. 8% rocznie.
Czyli jednak w okresie ostatnich 2,5 roku proces kreacji pieniądza ZWOLNIŁ a nie przyspieszył.
Pewnie doskonale rozumiesz różnicę między M1 i M3, ale żeby było jasne - M1 wzrósł tak dynamicznie ponieważ gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa przerzuciły swoje oszczędności z depozytów do 2 lat, na depozyty bieżące.
Taka zmiana nie ma wpływu na M3, który obejmuje oba te rodzaje depozytów, ale ma znaczenie dla M1, który obejmuje tylko depozyty bieżące i gotówkę.
Tego, że ludzie postanowili zlikwidować lokaty ( pewnie z powodu niskiego oprocentowania depozytów i lepszych okazji na rynku) nie można nazywać "dodrukiem". Chyba się z tym zgodzisz ?
lenon
Ostatnio modyfikowany: 2018-04-27 16:56