Ostatnia dekada na rynku finansowym to okres absurdów i manipulacji w celu podbijania cen akcji, szczególnie największych korporacji. Tym razem przytoczymy przykład buyback'ów, o których pisaliśmy 4 lata temu w artykule Czym są buybacki i jak wpływają na rynek?. Wartość skupowanych akcji rośnie od 2009 roku, a w ostatnich 12 miesiącach doszła do rekordowych poziomów. Powodem takiego wzrostu były głównie oszczędności spółek związane z obniżką podatku dla przedsiębiorstw z 35% do 21%, a także obniżeniem podatków od zysku przenoszonego zza granicy do USA (na czym najwięcej skorzystało Apple).
Według oficjalnych danych, spółki indeksu S&P 500 w pierwszych 3 kwartałach 2018 roku odkupiły akcje o wartości 583,4 mld dolarów. Jest to wzrost o 52,6% w porównaniu do tego samego okresu z 2017 roku. Przypomnijmy, że buybacki to proces w którym spółka skupuje akcje w celu ich umorzenia (czyli spada liczba akcji w obiegu). W efekcie ubiegłorocznych buyback'ów w przypadku aż 18% spółek z S&P 500 liczba akcji w obrocie spadła o co najmniej 4% (skoro spadła liczba akcji, to automatycznie ich cena poszła w górę). Szacuje się, że w całym 2018 roku całkowita wartość skupu akcji wyniosła 770-800 mld dolarów. W naszej ocenie wpływ buyback'ów na ceny akcji jest ogromny, co ilustruje poniższy wykres, na którym zielonym kolorem oznaczono wartość dywidend, a niebieskim kolorem wartość buyback'ów.
Jak widać, od 2003 roku, gdy spółki zaczęły angażować się mocniej w skup akcji, zauważalna jest silna korelacja między buyback'ami a indeksem S&P 500. W ostatnim czasie największy udział w tym zjawisku miały spółki technologiczne. W ciągu 3 pierwszych kwartałów 2018 roku spółki z największym udziałem gotówki (Apple, Alphabet, Microsoft, Oracle i Cisco) wydały ponad 115 mld dolarów na skup swoich akcji. Było to prawie 20% wszystkich buyback'ów. To jednak nie koniec wielkich zakupów - skup akcji w 2019 roku ma wzrosnąć do 940 mld dolarów, co oznaczałoby wzrost o 22% względem 2018 roku.
Apple jako przykład marnotrawienia kapitału
Spółka Apple jest znana jako najbardziej agresywny nabywca swoich akcji, szczególnie po reformie podatkowej w Stanach Zjednoczonych z 2017 roku. Koncern wykorzystał większość swoich oszczędności wynikających z reformy podatkowej na buybacki w 2018 roku, skupując sporą część swoich akcji na szczycie. Zarząd spółki wydał 62,9 mld dolarów w pierwszych 3 kwartałach 2018 roku na zakup swoich akcji po średniej cenie 222,07 USD. W momencie, w którym piszemy artykuł cena akcji Apple wynosi poniżej 150 USD, co daje ponad 11 mld dolarów straty na skupie własnych akcji.
Jak można wyjaśnić tak nieracjonalne zachowanie zarządu spółki? Było to świadome działanie w celu pozbycia się drogich akcji Apple'a przez insiderów (członkowie zarządu i pracownicy spółki). Te same osoby które wydały ogromną kasę firmy na wspomniane wyżej buybacki wykorzystały wzrost cen do wygenerowania własnych zysków. Ta celowa praktyka na szkodę spółki i akcjonariuszy jest stosowana w ogromnej liczbie firm w Stanach Zjednoczonych.
Na powyższym wykresie czerwone słupki oznaczają sprzedaż akcji przez insiderów spółki Apple. Zielone słupki oznaczają zazwyczaj kupno akcji przez insiderów. Jak widać, w ciągu ostatnich 3 lat żaden z pracowników Apple nie zakupił akcji. Dla odmiany, w sierpniu 2018 roku Tim Cook, CEO spółki Apple otrzymał w ramach bonusu 560 tys. akcji. Po kilku dniach od ich otrzymania sprzedał wszystkie akcje uzyskując 121,5 mln dolarów.
Apple to nie jedyny przykład działań zarządów spółek. Dla potwierdzenia, dodajemy również przykłady spółek Oracle i UnitedHealth Group.
1. Apple w 2 i 3 kwartale 2018 roku skupił akcje o wartości 41,3 mld dolarów. Insiderzy w tym czasie sprzedali udziały warte 199 mln dolarów.
2. Oracle w 2 i 3 kwartale 2018 roku skupił akcje o wartości 15,3 mld dolarów. Insiderzy w tym czasie sprzedali udziały warte 128 mln dolarów.
3. United Health Group w 2 i 3 kwartale 2018 roku skupił akcje o wartości 3,7 mld dolarów. Insiderzy w tym czasie sprzedali udziały warte 44,5 mln dolarów.
Należy pamiętać, że te miliony dolarów ze sprzedaży akcji trafiały do bardzo wąskiej grupy - we wspomnianych przypadkach było to kilka lub maksymalnie kilkanaście osób.
Smutna prawda na temat buyback'ów
Pomimo niebotycznie wysokich wycen, zarządy spółek nie mają wątpliwości odnośnie skupowania akcji. W niektórych przypadkach tendencja nasila się ze względu na tani kredyt – spółki wykorzystują go do buyback’ów (dużo gorsze rozwiązanie od skupu akcji za gotówkę). W przeszłości mieliśmy i takie przypadki, gdzie spółki omal nie zbankrutowały z powodu wykorzystywania długu do skupu akcji (przykład: Herbalife).
Koniec końców wynagrodzenia zarządzających, które są uzależnione od cen akcji, rosną. Kiedy cena akcji spada, zarządy już nie są tak chętne by skupować akcje. Rządzi strach przed dalszymi spadkami cen. W takim przypadku osoby odpowiedzialne za skup akcji mogłyby zostać zmuszone do składania wyjaśnień. Chodzi tu przede wszystkim o to, że zarządzający ryzykowaliby stratę kapitału skupując akcje podczas spadku ich ceny, zamiast inwestować w badania i rozwój czy fuzje i przejęcia.
Absurd polega oczywiście na tym, że jeśli firmy dbają o swoich akcjonariuszy i długoterminowy rozwój spółki, to nie powinny skupować akcji gdy cena jest już po wieloletnich wzrostach. Jeśli w ogóle mają je skupować, to najlepiej w momencie kiedy silne spadki trwają już 12-18 miesięcy, a zatem koniec bessy jest już blisko. W praktyce wygląda to oczywiście zupełnie inaczej ponieważ zarządzający menedżerowie, podobnie jak inwestorzy, żyją ciągłym pościgiem za krótkoterminowym zyskiem, co w długim terminie negatywnie odbija się na spółce. Skalę z jaką działają zarządy ilustruje poniższy przykład.
Wykres pokazuje w których miesiącach roku w ciągu ostatniej dekady spółki w największym stopniu skupowały swoje akcje (suma wszystkich miesięcy to 100%). Wynika z niego, że sierpień i listopad to najbardziej intensywne okresy jeśli chodzi o buybacki.
Kolejny wykres pokazuje sprzedaż akcji przez Insiderów spółek w 2017 i 2018 roku. Z powyższych danych wynika, że sprzedaż akcji przez menedżerów osiągnęła w listopadzie 2017 i sierpniu 2018 roku odpowiednio po 10 mld dolarów. Średnio 450 mln dolarów dziennie! Dostrzegacie związek z poprzednim wykresem? W sierpniu ubiegłego roku skup akcji był spowodowany ich rekordowymi cenami, a wpływ buyback'ów na ceny akcji pomógł ukryć zachowania insiderów. Jednym słowem insiderzy i jednocześnie zarządzający zorganizowali rekordowe buybacki, a w tym samym czasie sprzedawali swoje akcje w najwyższym tempie od co najmniej kilkunastu miesięcy. Jak wiemy, insiderzy znają swoje firmy najlepiej i gdy akcje są przewartościowane to się ich pozbywają. Nie mylili się i tym razem, w kolejnych miesiącach na rynkach akcji doświadczyliśmy spadków rzędu 20%.
Kolejnym dowodem na niemoralne zachowania insiderów jest badanie Roberta J. Jacksona Jr., byłego profesora prawa, członka Security Exchange Commision (SEC). Zbadał on w pierwszym kwartale 2018 roku 385 spółek giełdowych indeksu S&P 500, które w 2017 roku ogłosiły buybacki. Dwa główne wnioski na podstawie jego pracy przedstawiają się następująco:
1. Procent insiderów sprzedających swoje akcje podwoił się natychmiast po ogłoszeniu buyback'ów przez spółkę. Z kolei dzienna wartość akcji sprzedawanych przez insiderów wzrosła ze 100 tys. dolarów dziennie przed ogłoszeniem buyback'ów do 500 tys. dolarów po ogłoszeniu buyback'ów przez spółkę.
Zarobili dzięki temu 75 mln dolarów więcej niż zarobiliby gdyby sprzedali akcje przed ogłoszeniem buyback'ów.
W przypadku 32% spółek badanych przez Jacksona co najmniej 1 z insiderów sprzedał swoje akcje w ciągu pierwszych 10 dni po ogłoszeniu przez spółkę buyback'ów.
2. W dniach poprzedzających ogłoszenie buyback'ów przez spółki, ceny akcji osiągały wyniki niższe niż S&P 500 średnio o 1,4%. Natomiast w ciągu 30 dni po ogłoszeniu buyback'ów ceny akcji osiągały wyniki lepsze od S&P 500 średnio o 2,5%.
Podsumowanie
Chciwość zarządów dużych korporacji doprowadziła do wydania środków (zaoszczędzonych w ramach cięcia podatków) na buybacki. Jest to typowy już sposób na tymczasowe zadowolenie akcjonariuszy celem zwiększenia własnego majątku. Ostatecznie wynagrodzenia dyrektorów spółek zależne są od wysokiej ceny akcji, bądź też kierownictwa spółek w ramach wynagrodzeń otrzymują akcje lub opcje na akcje. Buybacki pomagają insiderom wyprzedawać swoje udziały w praktycznie niezauważalny sposób. Takie zachowanie menedżerów silnie uderza w pozostałe części społeczeństwa, głównie w klasę średnią.
Wykres pokazuje udział dwóch grup w całkowitym majątku obywateli USA. Pierwsza grupa to 0,1% najbogatszych ludzi (niebieska linia), natomiast druga to 90% "najbiedniejszych" (linia pomarańczowa). Jak widać, od lat 70-tych kiedy zniesiono standard złota, poziom bogactwa obu grup w szybkim tempie się wyrównywał. Ostatecznie w 2015 roku 0,1% najbogatszych posiadało tyle co 90% najbiedniejszych.
Jaki to ma związek z naszym artykułem? Otóż insiderzy zarabiający na buybackach to zazwyczaj członkowie kierownictw wielkich spółek. Wielu z nich należy zatem do tego 0,1% najbogatszych. Biorąc pod uwagę obecną skale buybacków, która przysłużyła się przede wszystkim najbogatszym (biedni nie posiadają akcji), nie mamy wątpliwości że na dzień dzisiejszy 0,1% najbogatszych posiada już majątek większy niż 90% najbiedniejszych.
Całość prowadzi nas do 2 ważnych wniosków:
1. Polityka ostatniej dekady (dodruk banków centralnych) oraz zachowanie korporacji (buybacki zamiast inwestycji i badań) sprawiają, że największymi wygranymi są osoby posiadające aktywa finansowe, czyli akcje bądź obligacje. W ten sposób, jak pokazano na wykresie, zwiększa się udział małej grupki osób w ogólnym bogactwie.
2. To z czym mamy do czynienia w tym konkretnym momencie - to tzw. "ubieranie" naiwnych inwestorów w akcje. Gospodarki USA czy Niemiec już dają znać o nadchodzącym spowolnieniu. Dyrektorzy wielkich spółek widzą co się dzieje i uciekają z rynku. Z kolei buybacki podtrzymują ceny akcji i utwierdzają "małych inwestorów", że wszystko jest w porządku i jest świetny moment na zakup akcji.
Naszym zdaniem przynajmniej częściowym rozwiązaniem problemu skrajnych nierówności pokazanych na wykresie jest reforma podatkowa, która zachęci przedsiębiorstwa do zwiększania nakładów na inwestycje. Niezależnie od automatyzacji pracy, duża liczba nowych projektów oznacza więcej miejsc pracy. Faktyczne niskie bezrobocie sprawia z kolei, że realne płace zaczynają rosnąć. Więcej pieniędzy trafia do zwykłych pracowników, którzy wydają na dobra i usługi znacznie większą część zarobków niż jest to w przypadku chociażby insiderów zarabiających na sztucznych wzrostach cen akcji. W takiej sytuacji pieniądz faktycznie krąży w gospodarce.
Uruchomienie takiego naturalnego mechanizmu może być, przez pewien czas, blokowane przez jeden czynnik: nadmiar długu w gospodarce. Od czasu do czasu przychodzi taki moment, kiedy dla przywrócenia równowagi gospodarczej potrzebna jest fala bankructw nieefektywnie działających podmiotów. To nieodłączny element kapitalizmu.
Wiele wskazuje jednak na to, że banki centralne nie zamierzają pozwolić na to, by gospodarka samodzielnie całkowicie się wyregulowała i w razie problemów, wejdą z kolejną falą dodruku. Wówczas wzrost inflacji może być tak znaczący, że akcje i obligacje realnie będą wypracowywać dużo gorsze wyniki niż było to w poprzednich latach.
Zespół Independent Trader
ald
https://businessoutsiderpl.wordpress.com/2018/11/19/insider-fire-sale/
z genialnym wręcz zakończeniem w postaci "miłych słów" od sprzedających akcje :-D
O buybackach wspominał też przy okazji General Electric i widać już do jakich konsekwencji to doprowadza:
https://businessoutsiderpl.wordpress.com/2018/11/10/general-electric-ruina-inzynierii-finansowej/
Zibo
Jakub Szela
2019-01-10 15:57
Zibo
Proszę o wytłumaczenie dlaczego podczas ostatniego kryzysu 2007-2009, złotówka się umacniał do dolara a powinna się chyba osłabiać.jaki przewidujecie kurs w przypadku wystąpienia w najbliższym czasie bessy-kryzysu?
Tak umocniła sie z 2zł za dolara na 4zł. Dopiero po tym spadku zaczeła sie odbijać.
TukanX
https://www.youtube.com/watch?v=0gpeNHbnH4Y
Zibo
Aliquis
Nie tylko globalne warunki wpływają na kursy, ale również lokalne.
Po wejściu Polski do UE PLN się umacniał, bo wymieniano USD (i inne waluty) na PLN, żeby wykupić istniejący majątek (np. firmy) lub tu zainwestować, zakładając lub rozwijając firmy. Nie trwało to wiecznie, bo podaż (interesujących firm) się stopniowo zmniejszała, a z drugiej strony postawione firmy ruszyły z produkcją. Zyski można było już wytransferować, a więc zapotrzebowanie na PLN spadało, a zwiększało się na USD (i inne waluty). Tak więc, trend się odwrócił i ustabilizował, a wyraźniejszą rolę zaczęły odgrywać warunki globalne.
lenon
Wątpię. Nie ma korelacji, między poziomem inwestycji zagranicznych, a wartością PLN.
Umocnienie złotego w latach 2004 - 2008 to raczej skutek Carry trade i trwającej hossy na GPW.
budzilla
Zgadzam się z lenonem. Z grubsza chodzi o to, że euro było wtedy nisko oprocentowane i inwestorzy kupowali za nie złotówki, które były wyżej oprocentowane. Po uzyskaniu odsetek za złotówki z powrotem wracali do euro, a różnica między oprocentowaniem pln i euro była ich zyskiem. Dodatkowym ich zyskiem był wzrost wartości pln wobec innych walut na skutek napływu wymienianego na złotówki kapitału i możliwość inwestowania w czasie hossy na GPW. Trzeba było tylko znać zasady polityki pieniężnej w tym czasie, które były nieco odmienne od obecnych, kiedy są utrzymywane raczej dość niskie stopy procentowe. Pisał o tym chyba Milos Kral.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-10 19:53
avery1
Średnia cena hurtowa energii w Niemczech to 0,19 zł, po takiej cenie to kupuje energię kilkadziesiąt największych firm, cała reszta przemysłu kupuje po normalnych stawkach. Dla porównania cena hurtowa energii w Polsce to 0,28 zł ale w godzinach szczytu, w nocy spada do 0,20 zł.
Jak inaczej nazwać dopłaty do budowy OZE, czy zielone certyfikaty do OZE jak nie dotacja.
@3r3, taka skala przemysłu w Polsce.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-10 20:17
Arcadio
Dlatego też nadmiar gotówki przeznaczono na buybucki czyli fe facto sprywatyzowano zyski. Stąd coraz większy rozdźwięk między biednymi i bogatymi.
Niby wierzycie w wolny rynek, a piszecie, że przydałaby się teraz jakaś magiczna "reforma podatkowa" , żeby zachęcić firmy do inwestycji. Czyli co rynek nie zadziałał ? Obniżka podatków nie zadziałała ?
Trump swoimi nieudanymi posunięciami doprowadza do recesji , właśnie przez obniżki podatków dla firm. I teraz już żaden Powell ani PPT nie pomoże.
FED rozpocznie dalsze dodruki ale najpierw co ma spaść to spadnie żeby te 0,1% mogło sobie przejąć resztę majątku od funduszy emerytalnych za bezcen.
lenon
Widzisz, tak to bywa gdy ktoś zabiera głos, w sprawach o których nie ma zielonego pojęcia.
Musisz zapoznać się trochę z rynkiem energii. Możesz zacząć od przeczytania faktury i już Ci się co nieco rozjaśni.
"Średnia cena hurtowa energii w Niemczech to 0,19 zł, po takiej cenie to kupuje energię kilkadziesiąt największych firm, cała reszta przemysłu kupuje po normalnych stawkach."
Bzdura. Dolicz do tego marżę sprzedawcy i przesył. Ktoś kto bezpośrednio swoim kablem jest wpięty w elektrownie to nie wiadomo ile płaci i nikt Ci takiej informacji nie udzieli. Normalna stawka dla przemysłu, ze zużyciem powyżej 100 Mwh rocznie to 0,35 PLN.
"Dla porównania cena hurtowa energii w Polsce to 0,28 zł ale w godzinach szczytu, w nocy spada do 0,20 zł."
To są ceny netto, w transformatorowni na elektrowni. W tym układzie o, którym Ty piszesz to rekord ceny 1 Mwh w Polsce to 50 000 PLN, czyli 50 PLN za 1 Kwh, w Niemczech z kolei, zdarzają się godziny i dni, że za odbiór masz dopłatę nawet 400 PLN.
"Jak inaczej nazwać dopłaty do budowy OZE, czy zielone certyfikaty do OZE jak nie dotacja"
To akurat można nazwać dotacją, ale nie jest to dotacja do ceny prądu. Jest to jak najbardziej racjonalne.
@Arcadio
"Stąd coraz większy rozdźwięk między biednymi i bogatymi."
Rozdźwięk między bogatymi, a biednymi jest stąd, że biedny zamiast 10% podatku, płaci 80.
Gdyby Trump zwolnił ludzi z podatków, powiedzmy do 2 milionów $, to sytuacja wyglądałaby zgoła odmiennie.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-10 21:13
easyReader
Niejaki lenon to zwykły propagandysta, ewentualnie osoba która nie potrafi przeczytać trzech zdań ze zrozumieniem. Tak czy inaczej, o żadnej jego wiarygodności nie może być mowy, cytuję:
"To tylko w krajach trzeciego świata się prąd dotuje. Od Niemiec na wschód.
To nie jest dotacja tylko zwolnienie z opłat, które muszą płacić indywidualni odbiorcy."
No to może niech wszyscy przeczytają co nam tu #lenon zaleca, czyli na czym polega ten zajebisty niemiecki model gdzie rzekomo "prąd nie jest dotowany" (Artykuł z 2015 r. więc ceny już pewnie są wyższe):
"Pojawia się zatem nadpodaż energii w systemie, co powoduje spadek cen giełdowych. A ponieważ ceny gwarantowane źródłom odnawialnym pozostają wysokie, wartość dopłat do „zielonej energii” rośnie. Do tego dochodzi stały problem efektywności źródeł odnawialnych. W niemieckim systemie elektroenergetycznym stanowią one mniej więcej 50 proc. zainstalowanej mocy, przy zaledwie 25 proc. wielkości produkcji.
Dopłaty te, zwane po niemiecku EEG-Umlage, są pokrywane przez konsumentów energii, ale w sposób bardzo nierównomierny. Ustawa o energetyce odnawialnej stanowi, że konsumenci energii o zużyciu energii wyższym niż 1 gigawatogodzinę (gWh) rocznie są w dużej mierze z tej opłaty zwolnieni. Za zużycie między 1 a 10 gWh rocznie płacą tylko 10 proc. opłaty, między 10 a 100 gWh rocznie – 1 proc., a powyżej – zaledwie 0,05 eurocenta za kilowatogodzinę (kWh). W efekcie okazuje się, że pełną stawkę opłaty obciążeni są wyłącznie drobni przedsiębiorcy i odbiorcy indywidualni.
Ma to kolosalny wpływ na strukturę opłat i wysokość rachunków za prąd w Niemczech. Od momentu uchwalenia ustawy o energetyce odnawialnej, wysokość rachunków przeciętnego gospodarstwa domowego w Niemczech i cena kilowatogodziny wzrosły o ponad 100 proc. W roku 2000 przeciętny miesięczny rachunek za prąd wynosił 40,66 euro, w sierpniu 2015 roku – już 83,76 euro. Z kolei cena jednej kilowatogodziny wzrosła z 13,94 eurocenta za 1 kWh, do 28,72 eurocenta. Zarazem ponad 50 proc. tych opłat stanowią podatki i inne opłaty, niezwiązane bezpośrednio z wytwarzaniem energii i przesyłem."
https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/konkurencyjnosc-przemysl-konsument-ceny-energii-prad/
To zresztą ciekawy przykład jak wolnościowiec-korwinowiec popiera dotowanie jednych przez drugich. Czyżby miał w tym jakiś interes... Może klepie jakieś elementy do tych niemieckich wiatraków? Niee.. to chyba niemożliwe (teoria spiskowa), on po prostu kocha te wiatraki tak bezinteresownie.
Ewentualnie po prostu chciałby aby reszta społeczeństwa dopłacała do jego biznesu. No bo wtedy to nie jest socjalizm ani złodziejstwo, wtedy to jest samo dobro!
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-10 21:37
Dante
Masz rację - carry trade i hossa na GPW zrobiły swoje. Do tego można dodać rozgrzany rynek nieruchomości. A jak to się mogło skończyć (tapnięciem PLN), to sprytni inwestorzy mogli wykryć na bazie bilansu handlowego Polski.
https://pl.tradingeconomics.com/poland/balance-of-trade
Dlatego też w przeciągu tego roku jest możliwe osłabienie PLN.
@Arcadio
Ciężko mówić o wolnym rynku w sytuacji istnienia banku centralnego, który zalewa gospodarkę tanim pieniądzem - a ten zalew de facto trwa od momentu zmiany Volckera na Greenspana. Tani pieniądz pompuje akcje (ktore mają często bogacze), a rzuca zwroty z lokat i obligacji na pożarcie inflacji (na czym cierpi klasa pracujaca). Dodatkowo, reformy podatkowe sprawiły, że podatek od dochodów kapitałowych jest dużo niższy niż podatek dochodowy, dlatego bardziej opłaca się dawać kadrze zarządzajacej opcje na akcje niż wyższe pensje.
@szymanow
VIX właśnie dzisiaj wyszedł w dół z kanału spadkowego - przeważnie lubił tak spadać kilka dni, ale nie wykluczam, że może mu się to przeciagnąć w styczniu. Zastanawia mnie teraz taki układ - formowanie szczytu na SP500 w przeciagu najbliższych 7 - 15 dni (dołek na PM i VIX). Może w okolicach 2725 dla SP500 (return to normal) i ok. 71$ dla ropy brent, a później niedźwiedzi oscylacje do momentu spotkania FOMC, który juz pozamiata (a wtedy rajd w dół na akcjach i w górę na PM). Jak poniżej:
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-10 22:13
deepblue
Ewentualnie po prostu chciałby aby reszta społeczeństwa dopłacała do jego biznesu. No bo wtedy to nie jest socjalizm ani złodziejstwo, wtedy to jest samo dobro! "
Niektórzy ni dnia nie wytrzymają żeby jadem nie strzyknąć i błotem nie obrzucić.
Oczywiście nie wprost, oczywiście zwracając się do kogoś innego i snując domysły typu "Czyżby miał w tym jakiś interes..."
Obrzydliwe i żałosne. Brak jakiejkolwiek kultury dyskusji.
Że też tyle gó..na w ludziach siedzi.
henry86
Ale czy po takiej operacji nie powinna poprawić się sytuacja w takiej firmie?
Przez buyback jak rozumiem mamy mniej akcji w obiegu czyli wskaźniki są lepsze np. P/E i jak jest jakaś dividenda do wypłacenia to będzie wyższa ponieważ na mniej akcji się rozkłada? A insiderzy już nie będą w przyszłości mieli akcji do sprzedaży? Jedynie że mogą sobie jakoś przydzielić nowe akcje w przyszłości co by obniżyło wskaźniki?
lenon
Dzięki za obszerne wytłumaczenie @averemu1 na czym polega Niemiecka polityka.
"To zresztą ciekawy przykład jak wolnościowiec-korwinowiec popiera dotowanie jednych przez drugich. Czyżby miał w tym jakiś interes... Może klepie jakieś elementy do tych niemieckich wiatraków? Niee.. to chyba niemożliwe (teoria spiskowa), on po prostu kocha te wiatraki tak bezinteresownie.
Ewentualnie po prostu chciałby aby reszta społeczeństwa dopłacała do jego biznesu. No bo wtedy to nie jest socjalizm ani złodziejstwo, wtedy to jest samo dobro!"
Cóż, w przeciwieństwie do Ciebie, myślę racjonalnie i wiem w jakich obszarach wolny rynek może zdziałać cuda, a w jakim obszarze i czasie trzeba dotować. Teraz już dotacje do OZE są zbędne. Instalacje fotowoltaiczne zwracają się po 6 latach. Wiatraki produkują energię najtaniej ze wszystkich źródeł.
Niemiecka polityka doprowadziła do tego, że cena energii elektrycznej to 160 PLN za Mwh, a polska 280 PLN.
Summa summarum Niemcy płacą 160, a my 280. Z całą pewnością Niemcy za jakiś czas zniosą te wszystkie niepotrzebne obciążenia, a my jak to my, zamkniemy część elektrowni i będziemy od nich kupować moce po 80 PLN za Mwh. To jest nasza polityka.
Jeżeli twierdzisz, a tak mniemam, że będzie inaczej to przedstaw proszę scenariusz, w jaki sposób możemy dogonić ceny za naszą zachodnią granicą.
Co do teorii spiskowej. Żadna teoria spiskowa. Klepię dla niemieckich wiatraków jakieś elementy, ale jeżeli myślisz, że moja "propaganda" tutaj ma jakieś znaczenie, to zaczynasz się poruszać w oparach obłędu. Jestem po prostu z tego powodu, lepiej poinformowany. Klepię również wiele innych elementów, które finalnie działają na ropę.
Wolnościowiec-korwinowiec. To Ty mnie tak widzisz, a jak przedstawiam inny pogląd na inny aspekt, to nie potrafisz przeprowadzić syntezy. Stąd bierze się ten fałszywy obraz :)
@Dante
"@lenon
Masz rację..."
To od Ciebie się tego dowiedziałem :)
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-10 22:45
Patyk1989
Do tego jeszcze mniej-wiecej w tym samym okresie mielismy premiera ktory dziwnym trafem znalazl pozniej w tym banku zatrudnienie.
Kikkhull
Kikkhull
lenon
"A co do wiatraków to ludzie w Polsce już przekonali się jaki to biznes."
Tak to zazwyczaj bywa jak się wybiera władze, która Cię w h... robi.
"Niemczech z kolei, zdarzają się godziny i dni, że za odbiór masz dopłatę nawet 400 PLN." gubisz się sam w tym co piszesz, żeby tylko niemieckie wychwalic"
Do mnie przemawiają liczby. Jak chcesz to mogę tyradę wygłosić wychwalającą chińskie, usańskie, lub rosyjskie. Tylko po co, jak to w naszych warunkach nijak się ma.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 00:10
3r3
"No i na powyższym przykładzie sami udowodniliście do czego doprowadza obniżka podatków. Obniżka podatków nie przełożyła się na żadne nowe inwestycje ani miejsca pracy z prostego powodu, że rynki są nasycone. "
Czyli celem jest praca dla samego pracowania?
To podnieśmy podatki - zaczniemy od poinformowania pracowników, że za tyle samo mają zasuwać po 12h dziennie, a nie 8 i do tego w soboty i niedziele też bo tym właśnie są wysokie podatki. Na pewno to zrozumieją, bo przecież państwo i patriotyzm. Po co komu wolne?
Buybacki oznaczają że przynajmniej ktoś ma to wolne i może się zająć czymś o czym sam decyduje (a nie jest przymuszony potrzebami pozostałych), może to i garstka ludzi, ale to lepiej niż nic.
"Dlatego też nadmiar gotówki przeznaczono na buybucki czyli fe facto sprywatyzowano zyski. Stąd coraz większy rozdźwięk między biednymi i bogatymi. "
Ta gradacja to różnica pomiędzy głupimi, a biednymi. Kapitał to wyłącznie reprezentacja rezultatu.
"Niby wierzycie w wolny rynek, a piszecie, że przydałaby się teraz jakaś magiczna "reforma podatkowa" , żeby zachęcić firmy do inwestycji. Czyli co rynek nie zadziałał ? Obniżka podatków nie zadziałała ? "
O rynku dyskutujemy przy wydatkach państwa na poziomie 2% wytwórczości, przy 35%+ to dyskutujemy o komunistycznej opresji.
"Trump swoimi nieudanymi posunięciami doprowadza do recesji , właśnie przez obniżki podatków dla firm. I teraz już żaden Powell ani PPT nie pomoże. "
Czary-mary jeden człowiek zniechęcił wszystkich do wytwórczości i koncentracji zasobów. A reszta w tym czasie nie miała własnych pomysłów?
"FED rozpocznie dalsze dodruki ale najpierw co ma spaść to spadnie żeby te 0,1% mogło sobie przejąć resztę majątku od funduszy emerytalnych za bezcen. "
W funduszach emerytalnych nie ma żadnych majątków, tam są zobowiązania do pracy ludzi, którzy się nie urodzili.
Trump mimo szczerych chęci wszystkim za wszystkich nie dogodzi w tej skali.
@Faust
2. - na rynku jest nadakumulacja. Pozostaje wziąć się za łby aby ustalić kto decyduje w sposób dominujący o dalszym kierunku pracy gatunku na planecie.
@easyReader
"W efekcie okazuje się, że pełną stawkę opłaty obciążeni są wyłącznie drobni przedsiębiorcy i odbiorcy indywidualni."
To racjonalne że odbiorca detaliczny ma kilkukrotnie wyższą cenę hurtowy - to w jakiejś branży jest inaczej?
@Dante
"Dodatkowo, reformy podatkowe sprawiły, że podatek od dochodów kapitałowych jest dużo niższy niż podatek dochodowy, dlatego bardziej opłaca się dawać kadrze zarządzajacej opcje na akcje niż wyższe pensje. "
Podatek dochodowy jest dla głupich, a kapitałowy dla mądrych. Każdy rodzi się taki jaki się rodzi i od tego jest wół aby ciągnąć wóz.
Jeszcze tego brakuje aby durniom zostawiać zasoby - i tak wszystko zmarnują.
soto
szymonw
Dzięki za wskazówki. Spojrzałem na poziomy S&P 500 i faktycznie może trzeba jeszcze poczekać.
Zresztą historycznie takie odbicia były nieco wyższe to jeden z argumentów.
Drugi to narracja w mediach która jeszcze nie jest w 100% nastawiona pozytywnie w kierunku rynku akcji.
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale ogłaszanie wyników za Q4 2018 może wprowadzić trochę zamieszania, nie tylko FOMC.
W każdym razie gdyby rynek tak jak teraz wyceniał brak podwyżki stóp procentowych, a jednak ta podwyżka była sytuacja była by idealna.
Jestem tez swoją drogą kiery wyjdą problemy pękania bańki nieruchomości i to co się wydarzyło jeśli chodzi o EBC i włoski bank.
TomTom
gruby
"Rozumiem że buyback przy wysokiej wycenie jest to przepalanie kapitału i zyskują na tym insiderzy.
Ale czy po takiej operacji nie powinna poprawić się sytuacja w takiej firmie?"
Zróbmy myślowy eksperyment: Ty jesteś firma (powiedzmy że jesteś właścicielem 80% udziałów w firmie) a ja jestem insider to znaczy trzymam masę weksli Twojej firmy którymi kiedyś mi zapłaciłeś. Sytuacja jest taka że trzymam Twoją firmę za klejnoty bo odbieram całą Twoją sprzedaż. Robimy deal: ja dostaję Twoje oszczędności to znaczy gotówkę a Ty dostajesz weksle. Sytuacja w kieszeni Twojej firmy poprawi się o tyle że nie będziesz już się musiał martwić o reinwestowanie swoich nadwyżek, akwizycję, konsumpcję i tak dalej. Oczywiście znikną Ci z bilansu niektóre pasywa (weksle sobie uroczyście podczas grilla w kierowniczym gronie spalicie) a dodatkowo poprawią się wszystkie te czynniki którymi masturbują się Twoi mniejszościowi udziałowcy. Tyle że keszu też wam ubędzie. Ujmując inaczej: oszczędności wymienisz na dobry humor swoich akcjonariuszy.
A potem pojawię się u Ciebie raz jeszcze z uprzejmą prośbą o renegocjowanie warunków umowy (zgadnij w którą stronę ?) no i się nie dogadamy zrywając dotychczasową umowę. No jak niby mamy się dogadać w sprawie niższych cen skoro nie masz już oszczędności ? Halę zamykasz na kłódkę, ludzi wysyłasz do pośredniaka ... ale z czego zapłacisz sprzedawcom którzy MUSZĄ znaleźć nowych klientów i to na wczoraj ? A jak już znajdą nowych klientów na wczoraj to jak myślisz na jakich warunkach dokonają sprzedaży Twoich wyrobów ? Kto szybko sprzedaje ten tanio sprzedaje. Sprzedawców może jeszcze wekslami opłacisz ale podatków, rat leasingowych za samochody sprzedawców i paliwo do tych samochodów za weksle nie kupisz. A sprzedawców musisz dopieszczać bo inaczej za sprzedaż będziesz musiał zabrać się samodzielnie.
W tej sytuacji pozostaje Ci przyjąć moje nowe warunki, pójść do banku po kredyt albo zwinąć interes. I tak mniej więcej kończy się wyciąganie oszczędności z każdej firmy. Skoro firmy to wiedzą i skoro mimo tego tak robią to znaczy że szykują się na wodospad i wskaźniki mają w zadzie. Bo po prawdzie kogo interesują jakieś wskaźniki kiedy sprzedawcy wracają do biura bez nowych umów ?
Buybacki nie są nowym wynalazkiem: po śmierci władcy od zawsze jego dworzanom przyklejało się do rąk wszystko co nie było gwoździami do podłogi przybite a i to nie za każdym razem. Nawet na gwoździe są patenty... Dlatego po śmierci papieża jego komnaty są opieczętowywane a przed wejściem stają uzbrojeni Szwajcarzy wypełniający prosty rozkaz: pieczęć na drzwiach ma prawo złamać dopiero następny papież. Skoro management jest opłacany za wyniki to po wodospadzie go już nie będzie. Logiczne jest więc że rabuje już teraz, zanim wodospad się zacznie. I nawet zdrowy papież nie jest mu w tym w stanie przeszkodzić, podobnie zresztą jak Jego Wysokość Najjaśniejszy Pan Prezes.
To jest otwarty bunt a buntownikami jest krąg najbliższych współpracowników. W tej sytuacji mając firmę masz dylemat czy ratować oszczędności ścinając swój własny management czy też pozwolić im szabrować kupując tym ich lojalność w przyszłości. Zresztą to nie jest lojalność nawet, to ich nadzieja na następny sezon żniw plus ubezpieczenie od ich długich języków w przyszłości.
Skala rabunku dokonywanego przez dworzan daje przedsmak skali przecen jakich możemy się w przyszłości spodziewać. Nawet na śmierć władcy nie chcą już czekać, spieszy im się.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 09:39
equinoxPL
Peter Schiff sugeruje pozbycie się aktywów denominowanych w USD ponieważ, to dolar będzie największym przegranym
CO O TYM MYŚLISZ? Wiemy, że akurat lubisz aktywa notowane w [USD]
dingus13
napisz jaśniej bo nie kumam a po studiach, co kupują akcje gotówki się pozbywają bo co Rotschildy im kazały i z gołą pupą zostają ;-( trudne to to
polish_wealth
@ equinoxPL poleci cały system jeżel dolar zacznie lecieć, wtedy od razu wyjdzie jakaś inicjatywa, że łączymy Amerykę w jeden Pakiet (Kanada,USA,Mexyk), plus dopinamy Europę, bo ta się zorientuje, że siła jej waluty względem wschodu, opiera się głównie na atlantyźmie. Słabe Euro to zagrożenie dla całego Eurozonu, który tyle musi importowac. Ciekawe w co grają teraz czajniki, jakoś tam przycichł temat z nimi. (Na 90 dni?)
Ogródek działkowy i wiedza o uprawie pomidorów, a także dobre relacje z sąsiadami - myślę że to trend na najbliższe lata, (chociaż ile jeszcze czasu będzie tonął titanic?) Ciężko powiedzieć, ja stawiam 0-5 lat, w sensie nawet w tym roku coś może gruchnąć dziwnego. Nie jestem Jackowskim, ale jak sobie myślę 2019 to czuje w powietrzu jakąś rozpierduchę, a jak myślę 2021, to widzę w wyobraźni tylko bliski wschód i czołgi. Prosze się tym nie sugerowac, bo nie mam żadnych udokemntowanych darów, dzielę się luźnym bajdurzeniem : )
Po zaawansowanym wieku PETARA LJUBICIĆA poznacie czas, :D ma on teraz 74 lata, a jeszcze musi przeczytać ważną kartkę dla Świata, a jeszcze musi widzieć na oczy w kwiecie wieku, aby to uczynić, więc czas napewno to: 0-20 lat (bo to człowiek zwykły do 100 lat żyje powiedzmy), do tego jak widzę żółte vesty paryskie, to mi się zawęża wszystko do 0-5. : )
@ Sługa Boży
NIe, rozdzasz kazdemy po 1 :) Rowno i sprawiedliwie kazdej malpie o 12.00 w poludnie
dobre ; )
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 10:12
szymonw
Gardener
Na złocie obserwujemy znaczące wzrosty a ich kontynuacja jest raczej nieunikniona. W takich warunkach ogłaszanie kolejnego dodruku może spowodować nasilenie tego trendu na czym kompletnie nie zależy finansjerze z kolei odwrócenie się inwestorów w stronę złota odbije się na rentowności obligacji a spadek ich ceny może doprowadzić do poważnych braków w płynności instytucji finansowych związanych z różnicą ceny przy odkupie. Jeżeli dodruk miałby być kontynuowany to musiałby być połączony z bardzo silną presją na utrzymanie cen złota a to nie jest tak proste zadanie przy coraz większej świadomości inwestorów. Nagła wyprzedaż złota połączona z innowacjami finansowymi może na chwilę zatrzymać trend ale wiąże się też z ogromnym ryzykiem utraty kruszcu przy miernych efektach. Podsumowując sytuacja jest napięta jak gumka od majtek i każda próba ratowania napompowanych balonów doprowadzi do krótkotrwałych wypaczeń na rynku których przewidywanie jest jak wróżenie z fusów. W ostateczności metale znów zabłysną pytanie tylko ile ataków doświadczą w najbliższym czasie.
gruby
"napisz jaśniej bo nie kumam"
Od zawsze dworzanie okradali pałac władcy po jego śmierci. Skoro kierownictwo koncernów wzięło się za szaber firm na których jeszcze oficjalnie pasożytuje to znaczy że tych firm już w rzeczywistości nie ma. Tłumacząc jeszcze prościej: Król już umarł, szaber trwa i tylko fakt zgonu króla nie został jeszcze poddanym ogłoszony. Na razie ten zgon będzie utrzymywany w tajemnicy bo dzięki temu nie ma ścisku w trakcie szabrowania, kultura jest i sobie szabrownicy nawzajem po odciskach nie depczą ani się nawzajem lichtarzami po łbach nie okładają. Zresztą tam sami swoi więc szaber odbywa się w cywilizowany sposób, jak na elitę przystało, dopóki jest co szabrować, oczywiście. Jak już wyczyszczą pałac z wszystkiego co da się wynieść to ogłoszą że król jest martwy i wtedy wszyscy inni wierzyciele króla zostaną z kupką bezwartościowych papierków. Właśnie po to wymyślono giełdę, akcje, akcjonariuszy i waluty przecież. Czymże jest waluta jeśli nie wekslem który jego wystawca zobowiązuje się w przyszłości akceptować ? A jak wystawca weksla umrze to ile taki weksel jest wart ?
dingus13
Ponjał. Tylko czy dobrze rozumiem że to co system się zaraz ( kiedy? ) zawali i dobra przejdą do szabrowników- bankierów cwaniaków elity a masy zostaną z ręką w nocniku -długo jeszcze ? Mów bo biznes zaczynam jeszcze teraz... .
Kikkhull
panna
polish_wealth
Kikkhull
https://thehill.com/homenews/administration/424861-trump-on-declaring-national-emergency-the-law-is-100-on-my-side
gruby
"długo jeszcze ?"
Takie pytania kieruj pod poniższy adres:
BIS
Centralbahnplatz 2
4051 Basel
Szwajcaria
dingus13
no właśnie chodzi o timing bo gdybym wiedział kiedy gola stzrelą w której minucie meczu to bym tak obstawił u bukmachera i bym dostał z 90 do 1
gruby
"no właśnie chodzi o timing bo gdybym wiedział kiedy gola stzrelą w której minucie meczu to bym tak obstawił u bukmachera i bym dostał z 90 do 1"
Jeśli Ci się wydaje że jesteś mądrzejszy od bukmachera to tylko Ci się tak wydaje. Nie jest problemem obstawić i wygrać, problemem jest bukmachera do wypłaty wygranej przekonać, odebrać ją i po wypłacie jeszcze trochę pożyć.
Poza tym coś mi tu śmierdzi. Jak ulica już zapakuje się w szorty i poustawia sobie inteligentnie u lichwiarzy stop lossy to Trump z Pelosi ogłoszą Program Pojednania Narodowego, giełda wystrzeli, złoto spadnie a ulica po raz kolejny zacznie się zastanawiać kto i jak ją znowu z oszczędności ogolił. Ten rodzaj przekrętu jest absolutnie fantastyczny bo jakkolwiek nie jest on prosty to jednak funkcjonuje i to za każdym razem. No i jest w sumie legalny.
dav1
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-01-11/media-dyrektor-huawei-i-byly-oficer-abw-zatrzymani-przez-abw/
dingus13
panna
dingus13
By the way, żółte kamizelki wymyśliły run na banki czaicie -to by wyszło - niezły pomysł podoba mi się ale czy wyjdzie ?
fibonacci
1 marca wprowadzają w Polsce EDO następny etap, 6-8 lat chip na łapę. Soros wspominał, o jednej z najbardziej odpowiednich dat 25 grudnia, kiedy ludzie będą zajęcie świętami a po nich przyjdzie miotła. Wydaje się, że dostaliśmy przynajmniej rok spokoju. Ad-Dajjal jest w progu, czy go rozpoznasz ? https://www.youtube.com/watch?v=MXC6vFalKTM
dingus13
jakie kurde Edo. Zewsząd RODO, ACTA2, HYPERSONIC , MUR, CHIP, BLIK, SRIK, QE, BUYBACK- nie ma gdzie się skryć, chyab trzeba brać wędkę i do 3x3 w góry szwecji uciekać na wiosnę ;-)
polish_wealth
Z bukmacherem jest jeszcze ten problem, że jak wygrasz, to cię kusi znowu zagrać, na 100 prób, wkońcu przyjdziesz pijany do domu w trybie "Co to nie ty" dasz za dużego lota i za daleki SL ; ) Aj przaśny żywocie nasz...
@ Ad-Dajjal w drzwiach jest : )
ciekawostka:
@ Benedykt XVI, któremu zabrakło wigoru, napisał list do kolegi, że myśli że będzie zabity.
@ Kiedy Papież Franci objął Tron Piotrowy powiedział: Jestem Papieżem z Końca Czasów.
@ Przepowiednia Malachiasza kończy się na Papieżu Franciszku, chyba że trwa wariant, że Benedzio jest dalej Papieżem (NMP: Zostańcie przy Piotrze), a na koniec pojawi się jeszcze jeden Piotr Rzymianin. Nie mam na razie poukładanych puzli w tej sprawie, ale chyba Franciszek jest Czarnym (Jezuita) "Piotrem Rzymianinem" (Argentyna).
Anna Katarzyna Emmerich pisze, że widzi jak na końcu czasów Papież chce jedno, a przebrani za kardynałów masoni, robią drugie. ( No właśnie ostatnio pełno plotek co to niby papież nie powiedział )
Co by nie było, w układance są 2 kolumny dla Kościoła (Wizja Jana Bosco) Żaden zamęt intelektualny i domysły nie powinny nas odciągać od 2 kolumn.
Na marginesie, to bardzo przewrotne że w masonerii też są 2 kolumny jako podstawowy symbol, to ciekawe że Bóg dał Bosco wizje jako Dwie Kolumny.
Ok idę się uspokoić, bo tego runa to nie żółte vesty zrobią tylko my zaraz tutaj komentując xD
Czy ktoś zna hebrajski i może potwierdzić ten film z Rabinem co wkleił fibonacci?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 14:04
MANY
Prawdopodobnie chodzi o nowe e-dowody
dingus13
Ja gram profesjonalnie od lat-dlatego w Szwecji bo tam największy kurs wychodzi i golę Szwedów i jest 100% gwarancji wypłaty milionów koron - gdzie indziej ci nie wypłacą wysokiej wygranej-to jak u nas Totalizator Sportowy -musiałem konto założyć i person nummer kombinować bo tylko Szwedzi lub mieszkańcy tam mogą grać- nie wyślesz jako obcokrajowiec kuponu teraz -musisz mieć CHIPA (kartę gracza i szweda z personnummer znaczy się ;-) -jako Szwed)a niby mamy Unię i wspólny rynek- miałem nawet prawników wynajmować, że mi blokują tak jak kiedyś piłkarzowi Bosmanowi wolny transfer do innego kraju, ale my wiem że ta cała Unia to pic na wódę i fotomontaż albo uj upa i kamieni kupa -cytując klasyka
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 14:11
dingus13
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 14:12
greg240
"Kpa wyklucza taką możliwość - taki zarząd musiałby łaskawie nie zostać ekspatem. "
"Za co odpowiada członek zarządu spółki akcyjnej?
...
Niezależnie od przesłanek odpowiedzialności cywilnoprawnej określonych w Kodeksie spółek handlowych może
on przy tym odpowiadać za szkodę wyrządzoną akcjonariuszom i innym osobom także na zasadach ogólnych,
określonych w szczególności przepisami Kodeksu cywilnego (art. 490 Ksh)."
a kolega znów o emigracji...brak argumentow, istnieje mozliwosc powodztwa cywilnego czy wygrasz to juz inna para kaloszy, przy walkach ktore kolega proponuje dzialanie na szkode firmy to raczej wygrana sprawa , zaslanianie sie ,ze takie info nie dla publiki powoduje ,ze twierdzenia o wydmuszkach na gieldzie są wyssane z palca,Welcome in Troll world:) Ciekawe ,ze za te wydmuszki co mam np. kghm,tauron,enea ... setki ludzi jest gotowych wylozyc kase:)
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 14:29
greg240
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 15:02
fibonacci
Berg -> Oznacza górę, która kojarzy się ze skałą (Petrus czyli Piotr)
Oglio -> Rzeka w północnych Włoszech (Romanus-Rzym)
https://www.youtube.com/watch?v=YVpt95LfcPM&feature=youtu.be
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 15:53
dav1
A co potem z tymi odkupionymi akcjami zrobia? Zjedza? Dolarami mozna sobie chociazby wyprlnic wanne i fajna fotke na instagrama wrzucic. A w sumie co nas obchodzi co oni z tym robia. Moze inwestuja w wode, gdyz taki kapital moze juz pozwala na jakies prywatne zrodelko kolo bunkru ;)
Kikkhull
Mocny
“Zarząd spółki wydał 62,9 mld dolarów w pierwszych 3 kwartałach 2018 roku na zakup swoich akcji po średniej cenie 222,07 USD. W momencie, w którym piszemy artykuł cena akcji Apple wynosi poniżej 150 USD, co daje ponad 11 mld dolarów straty na skupie własnych akcji”.
Odp. Wow, serio? To oni skupili te akcje po 222.07 USD, a sprzedali po 150 USD? Bo jesli nie, to nie ma mowy o zadnej stracie. Podobnie moglibyscie powiedziec o kims kto kupil rok temu dom warty 500tys USD, a dzis jego cena to 400tys USD, ze stracil 100tys USD. Problem jest tylko taki, ze nic nie stracil dopoki tego domu za 400tys USD nie sprzeda.
No i jeszcze ten tytul: “Insiderzy uciekaja z rynku akcji” - skad ta pewnosc, ze uciekaja, a nie obkupili sie w jakies inne akcje?
Kikkhull
3r3
"Skoro insiderzy sprzedali swoje akcje po zawyżonej cenie przy buyback-ach to teraz mogą chcieć spuścić cenę aby się ponownie w swoje akcje odkupić."
Ford nie po to miał garaż by mieć garaż, ale po to by mieć gdzie wytworzyć samochód.
Po wytworzeniu pojazdu i rozwinięciu działalności nie było sensu posiadania garażu - stare firmy się zamyka, a ludzi którzy nie przekształcili własnego kompletu umiejętności tak aby brać udział w rozwiniętej gospodarce jaka z tego rozwijania wynikła odstawia się na boczny tor - ten bliżej skarpy.
@gruby
Jak Ty to pięknie wyjaśniłeś. Spółka swoje zrobiła - spółka może odejść.
Durnie spodziewają się, że po zawieszeniu szyldu "kopalnia" pojawi się w niej złoże i będzie ono występowało w tych samych warunkach niezależnie ile wykopią. Takie marzenie o sytuacji w której mogą się położyć do góry brzuchem i inkasować, bo wszystko samo się zrobi. Jeśli zarząd i sztygarzy wyprzedają się z opcji na akcje to nasuwa się podejrzenie, że wszystko co było do wyprodukowania w tej firmie z zyskiem na poziomie interesującym partycypantów już wykonano. Czas zamienić rezultat na kolejny kapitałowy środek produkcji, coś przy okazji skonsumować i produkować nowe, lepsze, szybsze, więcej, a nie plątać się w kółko wśród bandy durniów jaką każda firma powoli obrasta.
Jest jeszcze drugi motywator o którym wspomniałeś:
"A potem pojawię się u Ciebie raz jeszcze z uprzejmą prośbą o renegocjowanie warunków umowy (zgadnij w którą stronę ?) no i się nie dogadamy zrywając dotychczasową umowę."
I ma on charakter ścisły. Otóż połowę pracy w przedsiębiorstwie (wypracowanie zysków jako miara produktywności) wykonuje pierwiastek kwadratowy uczestników. Jedną czwartą zaś sqrt(reszty). Co w przypadku dużych przedsiębiorstw (10tys pracowników) pozwala na zaokrąglenia w rodzaju 83% wytwarza 3*sqrt(pracowników) czyli przy 10k to niecałe trzysta osób. Pozostałe dziewięć tysięcy siedemset to ogon do którego cesarz francuski bez żalu kazał walić z armat po długości ulic, a miłościwy car polecał jedynie oćwiczyć nahajami.
Jednakże cięcia występujące w sytuacji gdy akcjonariusze chcą wypłacić co się da (zrealizować zyski) w obecności niedoboru frajerów na dalsze wzrosty powodują, że dla tych pierwszych trzech setek nowa oferta będzie niezadowalająca (pójdą i tak gdzie indziej, często na wakacje a potem na swoje i wrócą na rynek dla przedsiębiorstw jak będzie koniunktura w połowie drogi na szczyt), a jeśli akcjonariusze przeforsują swojego specjalistę od wyciskania wody z kamienia to on po słupkach wywali właśnie tych 300 najpierw. W rezultacie dyrekcja pozostanie z 17% produktywnością mając do wykarmienia 97% pracowników - jak się to komuś dodaje to niech sobie kupi upadający zakład pracy^^
Racjonalnie więc, kiedy akcjonariuszom zaczyna się śnić wyciskanie wody z kamienia i spuszczanie spółek po brzytwie to zarząd wiedząc co się święci przeprowadza uderzenie wyprzedzające mając przygotowane dupochrony z ekspertyz na wypadek pociągania do odpowiedzialności.
Dlatego własne firmy należy zarżnąć samemu, a podczas działalności nie żałować sobie rabunku, szczególnie że urzędom skarbowym się zwiduje iż są udziałowcami i coś im się należy. "Należysiem" więc rolujemy ile się da, a potem porzucamy działalność i wywalamy kieszenie parafrazując pana premiera:
_https://www.youtube.com/watch?v=QwRA6IKte7A
Tusk o OFE: "To nie są wasze pieniądze"_
stwierdzając, iż skoro skarb państwa uważa że to są jego pieniądze to niech je sobie wypłaci^^
@dingus13
_"napisz jaśniej bo nie kumam a po studiach, co kupują akcje gotówki się pozbywają bo co Rotschildy im kazały i z gołą pupą zostają ;-( trudne to to "_
Istotnie kłopotliwa sytuacja, ale jak sam tak zaczniesz robić to od razu zrozumiesz.
_"Ponjał. Tylko czy dobrze rozumiem że to co system się zaraz ( kiedy? ) zawali i dobra przejdą do szabrowników- bankierów cwaniaków elity a masy zostaną z ręką w nocniku -długo jeszcze ? Mów bo biznes zaczynam jeszcze teraz... . "_
To może nie być najlepszy moment.
Jeśli chodzi o gwarantowane wygrane to zaraz po załamaniu Skatteverket ogłosi nowe taxincitamenta (takie jak dawniej rut na 50%) i kto zdąży chapnąć zanim zaczną ajwaj podnosić że to najstarszośćświata to już jego jest co hydrze wyrwie.
_"system wychwycił z opóźnieniem pewnie-ich sztuczna AI i Machine E-learning -jak pisał 3x3 sen o samoprogramującej się i łapiącej niesolidnego podatnika się nie ziścił"_
AI śni się że niektórych łapać nie należy właśnie dlatego że są wyjątkowo solidni. Systemy samokształcone dość łatwo uczą się głupot - tak jak ludzie łapią się na mody, trendy etc.
@polish_wealth
_"Ogródek działkowy i wiedza o uprawie pomidorów, a także dobre relacje z sąsiadami - myślę że to trend na najbliższe lata, (chociaż ile jeszcze czasu będzie tonął titanic?) Ciężko powiedzieć, ja stawiam 0-5 lat, w sensie nawet w tym roku coś może gruchnąć dziwnego. "_
Założyłem nawet o tym wątek na blogu, ale się nie przyjęło - nie znalazłem zrozumienia^^
Bardzo lubię być nierozumiany bo wtedy cokolwiek trudno mi stawiać zarzuty.
@Gardener
_"Nagła wyprzedaż złota połączona z innowacjami finansowymi może na chwilę zatrzymać trend ale wiąże się też z ogromnym ryzykiem utraty kruszcu przy miernych efektach. "_
Później trzeba będzie z kogoś to złoto uzupełnić żeby grać w handel międzynarodowy na nowych zasadach.
@Kikkhull
_"Jak szabruja to musza gdzies ta kase trzymac, zapewne w gotowce zeby potem skupic to co straci duzo na wartosci za grosze. Jak wyprowadzaja kase z gieldy to doskonale wiedza kiedy komputer zacznie sprzedaz, wiec bujaja sie na granicy."_
Absolutnie trzymają to w środkach produkcji na przyszłość (część z nich to operacyjne środki płatnicze oczywiście). To przekształcenie, a nie hazard.
@panna
_"Panie dingus 13 : p.3r3 glupa nie pali.On trudna prawde pisze,to komentujacy udaja glupich."_
Trochę szacunku do komentujących! Nic nie udają tak jak ja głupa nie palę^^
@greg240
_"Niezależnie od przesłanek odpowiedzialności cywilnoprawnej określonych w Kodeksie spółek handlowych może
on przy tym odpowiadać za szkodę wyrządzoną akcjonariuszom i innym osobom także na zasadach ogólnych,
określonych w szczególności przepisami Kodeksu cywilnego (art. 490 Ksh)." "_
No to proponuję przypadek Colloseum i ssp z tym powiązane.
Aby dochodzić od osoby czegokolwiek na drodze cywilnej musi mieć ona adres do doręczeń na terenie kraju. Inaczej nawet nie zaczniesz.
_"Ciekawe ,ze za te wydmuszki co mam np. kghm,tauron,enea ... setki ludzi jest gotowych wylozyc kase:) "_
Polecam śnić dalej, albo przejedź się do hotelu Baron w Lubinie i tam zacznij się budzić.
Tauron, Enea - ach cóż się tam działo za premiera z wermachtu - skandynawia miała prąd za darmo i jeszcze jacyś durnie do tego dopłacali, a pisiaki grzecznie od nich akcje odkupiły po przejęciu waaadzy.
Uważam że nie masz praktyki w takich zabawach i dużo Ci się wydaje "jaki świat być powinien", tymczasem świat jest szary, długi, a jedyna nadzieja w sprawiedliwej karze wiąże się z kolejnym, ponoć lepszym światem^^
_"Na cholere insiderzy zamieniaja akcje firm przynoszacych zyski na walute tez papierki, chyba po to by taniej odkupic pozniej a nie po to by zostac z waluta ktora sama w sobie nie ma zadnej wartosci. Na co zamienia ta walute insiderzy na nieruchy ktore tez maja banie?,zloto?(regulowany relikt przez bc) jedyna logiczna odp na ponowny odkup po nizszej cenie. "_
Logiczna?
Po co ktoś miałby wracać do rozkradzionej firmy, skoro w następnym cyklu znowu będą potrzebne doświadczone kadry zarządzające do nowych firm pełnych nowych inwestorów pierwszego rzutu, którzy sprzedadzą na wzrostach drugiemu rzutowi, a ci jeleniom powtarzając numer?
To nie są zabawy na Twoje doświadczenie.
//Liche coś to formatowanie tekstu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 19:29
Kikkhull
https://www.pb.pl/znikajacy-fundusz-termomodernizacji-897242
Jaka fajna propaganda, budynki wielorodzinne i użyteczności publicznej.
A tutaj oświadczenie majątkowe sedziny co dostała prawie 200k na spłatę 200k kredytu. Otworzyłem 1. z góry Sennison Agnieszks
https://www.krakow.sa.gov.pl/dzialalnosc/oswiadczenia-majatkowe/Owiadczenia%20majtkowe%20przed%202017/Forms/AllItems.aspx?Paged=TRUE&p_FSObjType=0&p_Uwagi=&p_Nazwisko_x0020_i_x0020_imi_x0119_=Sendor-Szkotak%20Barbara&p_ID=696&View=%7B342E0BD4-86D1-4221-BB56-E724A78A3117%7D&FolderCTID=0x012001&SortField=Uwagi&SortDir=Asc&PageFirstRow=401
Nic dziwnego że się protestuje jak dostają taką kasę boczniakiem.
gruby
"Na cholere insiderzy zamieniaja akcje firm przynoszacych zyski na walute"
bo najwyraźniej obstawili scenariusz w którym akcja warta dzisiaj 100 FEDów w przyszłości zjedzie w okolice dziesięciu a może w ogóle zostanie wycofana z obrotu po złożeniu przez ostatni zarząd wniosku o ochronę przed wierzycielami. Od razu pojawia się pytanie dlaczego tak obstawili, odpowiedź zawiera się zapewne w definicji słowa "insider".
A tak w ogóle to wcale nie wiesz czy zamienili to na papierki. Owszem, taki ich był pierwszy ruch ale nie znasz ich ruchów kolejnych.
polish_wealth
xd a tak szczerze, to Ci powiem, że nie chce na razie zabierać głosu w tej sprawie, trzeba solidnie puzle poustawiać, ale na 80% jest ok z tym Popem, ale sam marginalnie zbaraniałem i nie jestem wolny od różnych domysłow : ) [Na spokojnie, co nagle to po X ] - 2 kolumny, kto da sobie zabrać 2 kolumny Bosco, ten dostał w intelektualną czapę (od KTS - książe tego Świata, może się przyjmie ten skrót "KTS")
@ 3r3 czyli znowu piszesz blog? To gdzie jest link? ^^ przespałem coś?
@ dingus13, (kartę gracza i szweda z personnummer znaczy się ;-) -jako Szwed)a niby mamy Unię i wspólny rynek
Dobrze powiedziane, niby mamy wolny rynek a nie widać wieżowców polskich banków w Berlinie, za to widać bundesbanki w Warszaviwie.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 20:26
gasch
Uskutecznij spację przed podkreślnikiem. Taki ficzer :)
@polish_wealth
"niby mamy wolny rynek"
Oszalałeś. Wszystko regulowane i koncesjonowane, podatki 80% a Ty o wolnym rynku piszesz. Z Arcadio żeś się na łby pozamieniał.
@lenon (prunt)
Dla niektórych przedsiębiorcy to "nie-Polacy" więc pożądanym jest żeby płacili więcej niż "prawdziwi-Polacy" potomkowie chłopów pańszczyźnianych.
Wg. mnie Niemcy to patrioci i o swoje zadbać umieją (naszym "patriotom" z tego powodu piana na ustach się udziela). Firm nie dotują a jedynie pozwalają im płacić mniejsze podatki od np. takiej energii elektrycznej i w ten sposób wspomagać swój przemysł.
U nas jest dokładnie odwrotnie. Przedsiębiorca to złodziej i dać mu batem podatków i opłat po plecach coby za dużo nie zarobił.
Ciągnięcie w dół to sport narodowy szczególnie tego lepszego sortu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 20:41
moratar
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 22:00
szymonw
abo
"JEDNOCZMY SIE Z FRANCUZAMI WYCIAGAMY CALA KASE CO DO GORSZA Z KONT BANKOWYCH "
Ja tam na moim już nic nie mam, ale jakbyś podał swoje to pomogę ;)
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 20:46
abo
"A pozatem jaki mamy interes jednoczyć się z Żabami? Krewni im coś jesteśmy, żw wzywasz do rozwalenia resztek tego co tu jest? "
Nie krzycz na chłopaka, jak chce równo dzielić biedę to niech dzieli, tylko niech innych nie wciąga ;)
Dante
Ostrożnie z shortami - USD/JPY wybił dzisiaj w górę i przebił 3 tygodniowy poziom oporu (jest bycza dywergencja na dolarze)!
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 21:19
Kikkhull
https://m.zinfos974.com/Edouard-Philippe-annonce-une-loi-nouvelle-pour-durcir-les-sanctions-contre-les-casseurs_a135894.html
abo
"zaraz junia zabroni ci protestować "
Francuzi to nawet jeszcze nie zaczęli, a ci nowi skrzydłowi makarona to jakiejś specjalnej troski są.
Jak tak dalej będą makaronowi doradzać, to latarnie będą miały imiona ;)
Dante
Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało Polskę, by zagwarantowała należne prawa aresztowanemu pod zarzutem szpiegostwa jednemu z dyrektorów polskiego oddziału Huawei oraz by zajęła się sprawą "zgodnie z prawem".
Jak donosi agencja Reutera, Pekin jest "bardzo zaniepokojony" doniesieniami o aresztowaniu w Polsce pod zarzutem szpiegostwa dyrektora chińskiego koncernu komunikacyjnego Huawei, Chińczyka Weijinga W.
Sąd zadecydował o 3-miesięcznym areszcie dla niego i drugiego zatrzymanego, Piotra D., byłego oficera ABW. Obaj podejrzewani są o szpiegostwo na szkodę Polski. Zagrożone jest to karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
https://www.money.pl/gospodarka/dyrektor-huawei-aresztowany-pekin-zaniepokojony-apeluje-do-polski-o-dzialania-zgodne-z-prawem-6337394569913985a.html
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-11 23:47
easyReader
Dla niektórych przedsiębiorcy to "nie-Polacy" więc pożądanym jest żeby płacili więcej niż "prawdziwi-Polacy" potomkowie chłopów pańszczyźnianych.
To tak zapytam - A poza tym wszyscy zdrowi?
Kto to ci - cytuję - "prawdziwi-Polacy" co niby mają płacić za prąd "mniej od przedsiębiorców"??
Odbiorcy detaliczni mieli, mają i nadal będą mieć wyższą cenę energii od dużych, przemysłowych odbiorców (co jest całkiem naturalne). Ale w sumie dobrze, żeś doszlusował do #lenona. Gasch - kolejny fan Korwina który chciałby aby reszta społeczeństwa mu dopłacała do jego mikro biznesu, bo on uciśniony przedsiębiorca jest, no i całe 5 osób zatrudnia.
Bredzeń o "potomkach chłopów pańszczyźnianych", którzy to rzekomo uważają się za "prawdziwych-Polaków" to nawet szkoda komentować - to już jakieś urojenia zwichrowanego, spaczonego propagandą umysłu (Nawiasem: Tusk, Nowak, Graś, Grad, Schetyna, Tomczyk, Gasiuk - to chyba są ci "prawdziwi-Polacy" co mają wg gascha niższe ceny prądu, wszak nazwiska mają czysto chłopskie).
greg240
poplyneliscie z ta retorka, ze insaiderzy sie ewakuja, i zostawiaja firmy rozkradzione, to jakim niby cudem na pulkach nie stoi sam ocet?
Skoro niby firmy rozkradzione i wogole jakim cudem gospodarka jeszcze funkcjonuje? to ,że insiaderzy ewakuuja kapital
z najbardziej przewartowsciowanych spolek w usa, nie oznacza , ze wszedzie tak jest.
@3r3
jestem ciekawy gdzie sie ewakujesz jak juz nasrasz we wszystkich juryzdykcjach, pewnie dlatego z Misia nigdy nie wskoczysz wyzej
bo ciagle bedziesz zmuszony zatapiac swoje spolki i budowac od nowa w nowej lokacji, tracic kupe zasobow na zacieranie sladow,
z mojej strony zycze Good Luck:) osobiscie bede sie cieszyl gdy jakiemus Polakowi sie udalo osiagnac Top:) Ale jakos nie wierze w kolegi
strategie chowania sie po stodolach i robienia na czarno, to dobre na poczatek dzialalem kiedys na czarno to daje duzo utrapien i nerwow strachu o wpadke , ze nalezy-misie cie dopadna i wtraca do lochu, na dluzsza mete tak nie da rady.
Kikkhull
Programista
W temacie bloga. Arkusz SNB z października 2018 roku. Ładnie widać redukcję FAANG'ów. Wyprzedawali łagodnie, widać że nie chcieli paniki.
Raporty i arkusze dostępne na stronach SNB.
https://drive.google.com/open?id=1hO0LUrmQwvBmYYDNV_Iy_jax69_5Od9W
Nawet Pfitzer'a się pozbyli, to już trudno zrozumieć ;).
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 02:13
edzio
Aby dochodzić od osoby czegokolwiek na drodze cywilnej musi mieć ona adres do doręczeń na terenie kraju. Inaczej nawet nie zaczniesz.
Diabeł niestety tkwi w szczegółach-słyszałeś ile czasu trwa powołanie kuratory dla osoby nieznanej z miejsca pobytu? A wystarczy tylko "uprawdopodobnienie" nieobecności....
Sporo się ostatnio pozmieniało w przepisach, nawet zapis testamentowy dla budżetu państwa odbywa się z dobrodziejstwem inwentarza. No ale jak się jest na bieżąco to można kombinować jak dawniej....
3r3
"Gasch - kolejny fan Korwina który chciałby aby reszta społeczeństwa mu dopłacała do jego mikro biznesu, bo on uciśniony przedsiębiorca jest, no i całe 5 osób zatrudnia.
Bredzeń o "potomkach chłopów pańszczyźnianych", którzy to rzekomo uważają się za "prawdziwych-Polaków" to nawet szkoda komentować - to już jakieś urojenia zwichrowanego, spaczonego propagandą umysłu"
Podzielam zdanie @Gasch - jest ono racjonalne z punktu widzenia wypracowywania dobrobytu.
Nie ma żadnego powodu aby przedsiębiorcy łożyli na państwo, państwo jest takim samym biznesem jak każdy inny i ma płacić kupon.
Albo zainteresowani nim patrioci mają płacić tym, dla których są ze swoim państwem uciążliwi aby nie rozstrzygać tego z użyciem instytucji do rozstrzygania sporów o takie detale.
@greg240
"poplyneliscie z ta retorka, ze insaiderzy sie ewakuja, i zostawiaja firmy rozkradzione, to jakim niby cudem na pulkach nie stoi sam ocet? "
Ponieważ nie jest nam do niczego potrzebna waluta tylko z tych środków otwieramy nowe, efektywniejsze firmy i dlatego półki w sklepach się uginają.
"@3r3
jestem ciekawy gdzie sie ewakujesz jak juz nasrasz we wszystkich juryzdykcjach, pewnie dlatego z Misia nigdy nie wskoczysz wyzej
bo ciagle bedziesz zmuszony zatapiac swoje spolki i budowac od nowa w nowej lokacji, tracic kupe zasobow na zacieranie sladow,"
W to samo miejsce, ściganie i karalność z czasem ustają więc znając kilka języków i mając dokumenty z kilku krajów możesz sobie spokojnie oscylować pomiędzy jurysdykcjami, w których takie drobiazgi idą w zapomnienie. Czas zaciera - nie trzeba się fatygować.
"Ale jakos nie wierze w kolegi
strategie chowania sie po stodolach i robienia na czarno, to dobre na poczatek dzialalem kiedys na czarno to daje duzo utrapien i nerwow strachu o wpadke , ze nalezy-misie cie dopadna i wtraca do lochu, na dluzsza mete tak nie da rady. "
Sam nie wierzę, że populacja tak zdurniała, aby utrzymywać ustroje tak funkcjonujące. Najwidoczniej niska dzietność ma wiele, nieprzewidzianych konsekwencji.
@edzio
"Diabeł niestety tkwi w szczegółach-słyszałeś ile czasu trwa powołanie kuratory dla osoby nieznanej z miejsca pobytu? A wystarczy tylko "uprawdopodobnienie" nieobecności.... "
Z tym że kurator nic Ci nie wypłaci bo nie ma z czego. A jak się osoba ewentualnie pojawi to trzeba wznowić postępowanie z jej udziałem i wtedy okazuje się że wszystko już po terminach. Z tym że w praktyce po dekadzie nikt się tym wszystkim nie zajmuje i można zrobić dokładnie to samo jeszcze raz. Nie dywaguję - mam pewną eksperiencję w kilku jurysdykcjach^^
A są i lepsze instytucje niż kurator
//==========
Z tymi żabojadami i wycofywaniem depozytów to paradne - to oni chyba jako ostatni z depozytami zostali, że też takie zaufanie do banków mają... trzeba im jakieś parabanki zaproponować.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 04:08
fibonacci
I jeszcze ciekawostka
Kiedy, 13 lutego 2013, papież Benedykt XVI zrezygnował ze swego urzędu, IOR czyli bank Watykanu od pewnego czasu został wyrzucony ze SWIFT-u
W przeddzień rezygnacji miał całodniowe spotkanie z braćmi fartuszkowymi. O czym rozmawiali i czym, go szantażowali......?
Kabila
Jest zlecenie zabójstwa prezydenta Serbii, Aleksandra Vucicia !
https://www.alo.rs/print/naslovna-za-12-1-2019/206174/vest
https://www.kurir.rs/crna-hronika/3187859/trazi-se-covek-luke-bojovica-na-poternici-zbog-ubistva
gasch
To tak zapytam - A poza tym wszyscy zdrowi?
Dziękuję za troskę, owszem zdrowi. A u Ciebie?
Gasch - kolejny fan Korwina...
Zrozum w końcu, że to nie tylko Korwin mówi i pisze o wolnym rynku, wolności i konieczności naprawienia wypadku przy pracy w rozwoju ludzkości, jakim było pójście ścieżką socjalizmu w XX wieku. Doucz się i przestań już z tym Korwinem. Zacznij od Tomasza z Akwinu albo Adama Smitha.
...który chciałby aby reszta społeczeństwa mu dopłacała do jego mikro biznesu, bo on uciśniony przedsiębiorca jest, no i całe 5 osób zatrudnia.
Nikt mi do niczego nie musi dopłacać. Ludzie sami z nieprzymuszonej woli płacą mi gruby hajs za moje usługi. To wystarczy żebym uznawał siebie za pożytecznego członka społeczeństwa, któremu należy się szacunek. Tak jak każdemu innemu przedsiębiorcy.
Trochę szacunku również dla tych "całych 5 osób", żyją godnie i są zadowoleni z pracy u mnie. Gdyby nie byli pracowali by u Ciebie lub u Kapitana Państwo.
Eh, Easyreader niereformowalny fan Marksa, Stalina, PRLu i Kaczyńskiego, ten ostatni to chyba szlachcic sądząc po nazwisku (musi sporo za prąd płacić).
P.S.
Może jakiś argument w temacie cen prądu? Nie zgadzasz się z twierdzeniem, że w PL detaliści płacą mniej niż przedsiębiorcy?
P.S.2
Może zdradzisz mi w jakiej Ty branży działasz?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 10:31
puatki
Ty tak na poważnie z ziemią w czasie kryzysu? Bo właśnie planowałem sprzedać dom z b. dużą działką. Jakiś link do wpisu na blogu? - chętnie przeczytam.
3r3
"@3r3
Ty tak na poważnie z ziemią w czasie kryzysu? Bo właśnie planowałem sprzedać dom z b. dużą działką. Jakiś link do wpisu na blogu? - chętnie przeczytam."
Jeśli chodzi o budynki i teren zagospodarowany pod produkcję & przetwórstwo żywności to na poważnie. Szczególnie jeśli możesz to powiązać z firmą biotechnologiczną pod jednym dachem. To zawsze można zostawić na jałowym biegu i nic się z tym nie stanie, a dobrze taką firmę mieć i nie potrzebować. Do tego kolejne bańki spekulacyjne za 10 lat też na czymś będą i trzeba się do tego czasu wyedukować i jakoś na tym zarobić.
Blog zarobmy.se zamknięty, jak dobierzemy jakąś firmę co to wystartuje technikę i poprowadzi to ożyje.
Dante
poplyneliscie z ta retorka, ze insaiderzy sie ewakuja, i zostawiaja firmy rozkradzione, to jakim niby cudem na pulkach nie stoi sam ocet?
Temat świetnie opisuje David Stockman w 'Wielkiej deformacji'. I o dziwo buybacki nie muszą wcale doprowadzić do ograniczenia liczby akcji - bardzo często równolegle management firmy dostaje akcje i opcje jako premie. I o to w tym chodzi - nie na zarobieniu na pump and dump na akcjach, ale na optymalizacji podatkowej. Zobacz to na prostym przykładzie;
- amerykańska firma, która zatrudnia pracownika chce zapłacić mu X dolarów. Ponieważ jest to duża kwota, to kwota mogła by być obłożona jednym z najwyższych progów podatkowych - np.; 37 procent. Ale jeżeli firma uzgodni z pracownikiem, że pracownik zarabia słabą podstawkę, a resztę dostanie w formie premii jako akcje i opcje, to wtedy spora część kwoty X będzie opodatkowana bodajże podatkiem 15 procent od zysków kapitałowych.
http://www.moneychimp.com/features/tax_brackets.htm
Z kolei klasa średnia jest opodatkowana podatkiem dochodowym - stawki 22, 24, 32 procent - stąd rozjazd bogactwa najbogatszych wobec 90 procent pozostałej części społeczeństwa.
Poza tym, to co pisał Gruby o szaleństwie buybacków, które niszą firmy to prawda - m.in. pisze o tym Stockman, że wiele korporacji potrafi przeznaczyć gigantyczne kwoty na buybucki, a przez to pozostawiając segment produkcyjny firmy na poziomie skrajnego niedoinwestowania. A niedoinwestowanie nie mści się od razu, ale konkurencja, zwłaszcza z Azji Południowo-Wschodniej, nie śpi. A potem amerykańscy dyplomaci objeżdżają kraje sojusznicze, aby im opchnąć przestarzałą i drogą, amerykańską technologię albo różne amerykańskie ambasadorki w bantustanach przechodzą na ręczne sterowanie i gwarantują profity jakimś amerykańskim firmom biotechnologicznym.
Pod wieczór wrzucę paczkę ciekawych stron do poczytania z 'Wielkiej deformacji'.
@Programista
Czym są to aktualne dane z SNB? Z którego tygodnia?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 10:58
polish_wealth
"Świat to obraz, my mamy ten obraz, najlepiej będzie dla Was jak się w ten obraz podepniecie wszyscy" (Żyd do Natanka w Jeruszalaim chyba 2017)
@ fibo - dziękuję za wypowiedź, czy możesz coś powiedzieć na temat papieża Franciszka, co o nim sądzisz?
@ greg240
poplyneliscie z ta retorka, ze insaiderzy sie ewakuja, i zostawiaja firmy rozkradzione, to jakim niby cudem na pulkach nie stoi sam ocet?
Tu masz odpowiedź, dlaczego pułki nie stoją puste,
Do tego polecam badanie spółki METRO AG, co ma w sobie jakie podzespoły i łot cała europa ma co jeść, tak samo pewnie wygląda branża tirów i branża paliw na których tiry jeżdżą i łot cała tajemnica, dlaczego świat działa i żarcie jest wszędzie.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 11:45
polish_wealth
jacy oni są śmieszni, że nam podkładają tego świaniaka, prawdziwy goj to siedzi w domu i popija dzisiaj a nie biega w żółtej kamizelce po londynie, ale szanuję, szanuję tych masonów którzy to wymyślili, naprawdę Panowie macie poczucie humoru.
Dużo ludzi w fabrykach i magazynach, na dźwigach, tirach muszą robić w żółtych kamizelach na zachodzie, wiec jest to zaplanowana mur beton próba sympatyzowaania z dołem - Na prawdę szacunek - postarali się -
Czyli Europa jest podpalana, chodzi o to że USA są podpalone, no to wasal nie może być gorszy, chcą rozbujać Europe i powiedzieć że to wina goi którzy robią run na bank i podpalają samochody. Jakieś wytłumaczenie musi być na kryzys : )
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 12:24
Jaras
ja cenię to, że zawsze szukasz drugie i trzeciego dna ale w przypadku żółtych kamizelek ludzie po prostu mają dość, autentycznie obniża im się poziom życia do jakiego się przyzwyczaili, a to zawsze może być iskrą.
Od biedy można by przyjąć, że maczają w tym palce Amerykanie ale już Twoja teza że fartuszki burzą system, w którym same rządzą i nawet taki prostak jak ten ochroniarz Macrona został masonem, to przesada z Twojej strony.
Czasami rzeczywistość skrzeczy. Tutaj po prostu Francuzi biednieją i szukają winnego.
Artysta13
Nad tym wszystkim wisi jednak cos duzo powazniejszego niz jakis tam "miedzynarodowy kryzys", ustawki, geopolityka itp.
To chiba zaczyna sie "Apokalypsa"
polish_wealth
@ Artysta13 och jak dobrze że jesteś ; )
Lubię francuzów za to, że umieją biednieć, jak Polak biednieje to jedzie do Niemiec, jak Francuz biednieje to robi rewolucje : ) Viv La France !, ale niestety trwa operacja, zbyt mają wyszukane maski.
W sensie tak owszem, do ruchu dołączął się zwykli obywatele z magazynów, ale ktoś tego bączka musi nakręcić ;p
Świat potrzebuje chaosu, żeby mógł przyjść Ad dadżal i wszystkich pogodzić -
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 13:28
Artysta13
Swoja droga tam tez kiedys studiowalem. Strajki byly srednio co 3 tygodnie. Jak chcialem jako student zalozyc konto w duzym francuskim banku [cos nasze PKO] to pracownik jadl obiad i nie moglem wejsc do oddzialu.
A sprobuj do dziewczyny powiedziec po angielsku... Pas Anglais!
;)
polish_wealth
Pas anglais do francuzki? No to nogi rozłoży na moje, dobrze mówię?, a po angielsku, to liścia i dowidzenia : )
Teraz z kolei jak wsiadałem do autobusu w IR i pokazuję bilet to kierowca do mnie mówi, "Merry Chistmas i don't give a fuck you can get inside : ), kupuje soczek, a babka gada 10 minut przez telefon - ekspedientka. W Polsce jak w lesie, więcej uśmiechu, ale jak tu wróciłem to odetchnąłem ulgą. Tylko tu się czuje 100% dobrze.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 13:45
Jakub Szela
'Dla niektórych przedsiębiorcy to "nie-Polacy" więc pożądanym jest żeby płacili więcej niż "prawdziwi-Polacy" potomkowie chłopów pańszczyźnianych."
Ty się odczep od potomków chłopów pańszczyżnianych ,gdyż uważam że wysokie opodatkowanie firm do niczego dobrego nie prowadzi wręcz przeciwnie.
Zastanów sie co piszesz.
Artysta13
Jak powiedzialem ze PL to sie spytala czy my mamy swieze warzywa. Powiedzialem ze biegamy z kusza i polujemy na Yeti. To ze na legitymacji podbili mi inne przedmioty niz studiowalem [pomylono nawet wydzial] to juz szczegol.
Elegancja Francja. A tu trzeba patrzec jak zarobic by miec na pomidory w nastepnych latach.
uberbot
- słuszna wypowiedzź
"ale 3x3 mówi że jest spoko nie będzie nie ma się czego bać -za mało szybkich silnych i durnych do roboty z każdym godom. ;-)) "
Ktokolwiek jest mądry i zna się na tej sztuce, to nie siedzi w urzędzie za jakieś ochłapy, tylko praktykuje je i zbiera 100x/1000x więcej z praktykowania. Nie wiem skąd taki brak logiki. W 'aparacie' zbierają się najbystrzejsi, najinteligentniejsi, którzy wiedzą jak działa karuzela, i pracują za marne groszę w imię jakiejś bajki o czymśtam, zamiast czerpać kwintyliony z wyłudzeń..... zapewne.... Pewnie są takie jednostki, ale większość praktykuje po drugiej stronie barykady i dzięki nim mamy jeszcze statki i samoloty (bo wiedzą jak pozbyć się biurwy, która uniemożliwiłaby każdy proces...)....
To jest kwintesencja. Mnie się przypomina scena z takiej bajki "czyli uważasz, że Twój szef to jeden z najpotężniejszych ludzi w mieście, po nocach piorący mafijnych bandytów gołymi rękami, i masz zamiar go szantażować? Powodzenia ;)"
3r3 słusznie prawi, tylko lekko pokrętnie czasem.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 14:44
Kikkhull
gruby
"Dużo ludzi w fabrykach i magazynach, na dźwigach, tirach muszą robić w żółtych kamizelach na zachodzie, wiec jest to zaplanowana mur beton próba sympatyzowaania z dołem - Na prawdę szacunek - postarali się"
O żółtych kamizelkach wiem tyle ile wyczytam i w telewizorze oglądnę więc proszę o sprostowanie gdybym się mylił.
Zdziwiło mnie niepomiernie że gdzieśtam we Francji żółte kamizelki umówiły się na szturm banku Rotszyldów, nie zdziwiło mnie że temat nie był w mediach poruszany, no może z wyjątkiem nczasu. Znaczy się kamizelki są mądrzejsze niż początkowo sądziłem. Po drugie nawet w reżimowej telewizji podczas reportaży z Francji daje zauważyć się niewytłumaczalna jak dla mnie różnica w odcieniach kolorów skóry rozmówców, otóż:
kiedy reporter reżymowej telewizji robi na zlecenie z centrali jakąś sondę uliczną to zawsze wśród wypowiadających znajdą się bladzi, żółci, opaleni i czarni Francuzi. Taki jest prikaz dnia, ma być multikulti to jest. Ale jak przed kamerę zostaną zaciągnięte żółte podkoszulki to widzę same blade twarze.
Wnioski cisną się następujące: żółte podkoszulki to ta biała wkrótce we Francji mniejszość która na to całe multikulti zasuwa i której się rola dojnej krowy znudziła, tym bardziej że jej coraz mniej w portfelu na koniec miesiąca zostaje. Dziwi mnie że propaganda jeszcze nie wykorzystała tego dysonansu poznawczego, o ileż łatwiej byłoby systemowi walczyć z żółtymi podkoszulkami gdyby dało się je ostemplować jako rasistów zaczadzonych wieśniactwem Trumpa i zrównać żółte podkoszulki z redneckami z pasa biblijnego w USA. Buraki, pickupy, piwo z puszek i coniedzielna msza, kara śmierci i miłość do spluw noszonych bez pozwolenia na ulicach, te klimaty mniej więcej.
O ile ten ton w reportażach zza oceanu w mediach musowego przykazu jest nie tylko tolerowany a wskazany nawet o tyle motyw ten wydaje się być chwilowo zakazany w tych samych przekaziorach kiedy nadają one z Francji.
Ki diabeł ? Dlaczego protestujących białych w USA propaganda prawie że wyzywa od KKK a taki sam profil protestujących Francuzów już nie ?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 18:05
fibonacci
"W czasie tego ucisku pewien człowiek, niekanonicznie wybrany, zostanie podniesiony do godności papieża. Będzie się on starał w przebiegły sposób doprowadzić wielu do błędu i śmierci" Św. Franciszek z Asyżu
Otóż należy postawić pytanie, czy wybór obecnego człowieka zasiadającego na tronie papieża jest ważny ?. Światło na to rzuca
włoski dziennikarz Antonio Socci w swojej książcce "Czy to naprawdę Franciszek" porusza zagadnienia związane z wyborem Franciszka.
Na zamkniętych zalakowanych wielu drzwiach stwierdzono zerwanie pieczęci. Dozwolone są 4 głosowania w ciągu dnia, Franciszek został wybrany za 5 głosowaniem.
Kard. Godfried Danneels w wieczór wyboru Franciszka, ujawnił istnienie grupy św. Gallena, regularnie zbierającej się i spiskującej przeciwko BXVI.
ciekawostka
Kard. McCarricka należący do grupy św. Gallena mówi o pewnym błyskotliwym mężczyznie......
https://www.youtube.com/watch?v=b3iaBLqt8vg#t=18m20s
polish_wealth
Zdziwiło mnie niepomiernie że gdzieśtam we Francji żółte kamizelki umówiły się na szturm banku Rotszyldów,
Też mnie to zdziwiło, gdzies był wywiad z oczytanym gościem w żółtej kamizeli, że są niewolnikami amerykańskich bankierów : ) i tego typu podobne rzeczy wygłaszał o inflacji, systemie, jeżeli to jakaś spontaniczna inicjatywa to pełen szacun.
Jednakże, niektórzy tam lataja w profesjonalnych maskach przeciw-gazowych, a dziś był wybuch przy użyciu explozji, tak jakby trzon tego ruchu to były służby.
Bo wiesz nawet załużmy, że kilka osób klasy średniej może sie wkurzyć i kupić 500 - 10 000 żółtych kamizelek i powiedzieć w tym roku to Chu mi D, niech strace, zostawiam biznes, w tym roku ja i 20 osob z bloga antysystemowego robimy protest w Paryżu bo dosyć tego, kupują troche sprzętu i zaczynają rozpierduche, a ulica się dołącza z czasem. W to jestem w stanie uwierzyć : ) Ale wybuchy? Podpalanie samochodów? To poważne rzeczy, szkoda mi bardzo tych francuzów, bo ich ruch będzie rósł a sie spuści kozy na nie, a wtedy w Kalifatach powiedzą, trzeba bronić kozy które są we Francji i się zacznie zawiązywanie koalicji arabskiej na Europę,
Czemu jeszcze tak myślę? Był film (francuski) "Dzielnica 13" Dystrykt 13, w którym zamknięto kolorowych w jednej dzielnicy i chciano tam odpalić bombę, żeby rozwiązać problem. Ja myślę że Francja została wytypowana na jedną wielką taką dzielnicę, którą można wysadzić całę Europę i pozwolić na wlew Islamu tutaj i inne bezeceństwa.
Aczkolwiek no nie upieram się tutaj, też mam takie same informacje, z tego co tylko wyczytam. Dzięki Bogu za te żółte kamizelki, byle prędzej się odsłaniały kolejne karty, a czas został skrócony.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 19:11
szymonw
Mam do Ciebie pytanie, w jaki sposób wyznaczasz korelacje między parami walutowymi itp. a giełdą? Jak odczytujesz sygnały? Masz jakieś strony źródła godne polecenia?
Póki co oglądam systematycznie The Money GPS i jest rewelacyjny jeśli chodzi o aktualność zdarzeń (wyjaśnia z kilkogodzinnym opóźnieniem co się stało/dzieje)
P.S. Miałeś rację co do natural gas, zaskaująca dynamika
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 19:21
polish_wealth
w 1917 roku, kiedy w Piotrogrodzie wybuchła rewolucja, wielka księżna, zaniepokojona hałasami na ulicy posłała pokojówkę, żeby zorientowała się, co się dzieje. – Wybuchła rewolucja, proszę księżnej pani – doniosła pokojówka po powrocie. – A powiedzże mi, gołąbeczko, czegóż to chcą ci rewolucjoniści? – zapytała księżna. – Chcą, żeby nie było bogatych – (wzięte ze Stanisława M.)
To właśnie była ta scena, budzisz się rano, otwierasz Zeitung Independent Trader, a tu czytasz, że "To chiba zaczyna sie Apokalypsa" ^^, dla mnie ten tekst przechodzi do historii, tak jak ten powyższy cytat z księżną ; )
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 19:21
Kikkhull
Kikkhull
polish_wealth
@ kikkhull, gdzieś tam będzię na pewno, w środku eventu : )
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 19:47
fibonacci
BXVI ustąpił z piastowanego urzędu, ale nie zrzekł się godności papieża. Należy zadać sobie pytanie czy może być ważna rezygnacja pod wpływem szantażu braci fartuszkowych?. W chwili obecnej nie wiemy czy nadprzyrodzoną wizję miał przed czy po spotkaniu z braćmi zakonu maltańskiego. Spotkanie musiało być, zatem bardzo ważne, bo papież zwykle nie opuściłby kardynalskiego pochówku.
Według mojej wiedzy Kościół Chrystusowy od momentu rezygnacji BXVI rozdarty jest na dwie części. Będzie znaczna część kapłanów którzy pójdą za Franciszkiem. Dany im będzie wybór pieniądze, zaszczyty i tytuły w zamian za akceptację zmian mszy św oraz przysięgę wierności, albo wygnanie, nędza i tułaczka po domach wiernych BXVI. Wówczas staną się wyraźniejsze słowa św Łukasza "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
"Czy czytałeś już co ma w ręku Petar Ljubicić i Mirianna?"
Tak czytałem. Ma do wyjawienia 10 tajemnic, a ma już swoje lata.
P.S. Wydarzenia wkrótce nabiorą szybkiego tempa. Kto nie zaprze się wiary w Jezusa Chrystusa wygra coś więcej niż życie.
Artysta13
No coz byla ponoc taka jedna ksiezna na wschodzie co jak jej powiedziano ze lud nie ma chleba zaproponowala ze niech jedza pralinki.
A co do historycznego cytatu - zapisz date i miejsce [Gazeta Independent Trader] w swoich annalach.
Zapowiadam niejedno jeszcze zobaczycie, to co jest teraz to jest nic. Poganie, Edom, nie znaja dnia, ni nocy ni godziny. Wyjdzcie z Babilonu, porzuccie poganskich idoli.
Diplomacy is over.
Dobranoc
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-12 22:29
puatki
https://nationalinterest.org/feature/xi-jinping-will-give-donald-trump-victory-trade-41257
Dante
Oprócz MoneyGPS lubię posłuchać też Gregorego Mannarino oraz CiovaccoCapital Od czasu do czasu słucham typowych fundamentalistów jak Bill Holter, Lynette Zang oraz podobnych.
Z narzędzie to korzystam główniez www.stooq.pl oraz czasami z www.stockcharts.com.
Na Stooq jest wiele ciekawych opcji - mianowcie porównywania danego aktywa do innego aktywa (opisane jako Wykres siły względnej) A potem takiego crossa można porownać z wykresem innego aktywa czy nawet kilku aktywów. Poniżej przykład wykresu kawy do reala brazylijskiego (BRL/USD i BRL/EUR):
https://stooq.pl/q/?s=kc.f&d=20190111&c=1y&t=l&a=lg&b=1&r=brlusd+brleur
Poniżej kolejny przykład: akcje wobec obligacji, a w tle AUD/JPY i złoto:
https://stooq.pl/q/?s=es.f:ust.us&d=20190111&c=5m&t=l&a=lg&b=1&r=audjpy+xauusd
@natural gas
Gaz wybił, bo fundamentalnie nastąpiło ochłodzenie pogody w USA, a w Niemczech ogłosili budowę bodajże gazoportu na LNG. A technicznie gaz jest dość tani przez co w czwartek wytrzymał natłok niekorzystnych danych z USA dla gazu. Na chwilę obecną nie zdziwiłby mnie poziom 3,50 dla gazu naturalnego. Oprócz tego,jak się spojrzy na długoterminowy wykresto trochę to tak wygląda jakby się zapowiadał nowy rynek byka:
https://stooq.pl/q/?s=ng.f&d=20190111&c=20y&t=l&a=lg&b=1
Co ciekawe, jakiś czas temu Chiny ogłosiłby, że w przyszłości będzie wzrastać u nich popyt na gaz naturalny.
@kawa
Ostatnio zainteresowałem sie też kawą. Co ciekawe kurs reala brazylijskiego (np. BRL/USD) i kawy są w pegu - w obu przypadkach jest możliwe odbicie w górę. Fundamentalnie w 2019 powinna spaść produkcja kawy w Ameryce Południowej, a w Indiach oraz w niektórych krajach afrykańskich nastapi ograniczenie eksportu. Kolejna ciekawa sprawa, kawa (oraz gaz naturalny) porusza się mniej więcej zgodnie z cyklem surowcowym - aby zobaczyć takowy cykl wystarczy porównać cenę akcji spółek technologicznych (np.: Microsoftu) do kawy:
https://stooq.pl/q/?s=msft.us:kc.f&d=20190111&c=30y&t=l&a=ln&b=1
PS1. W załączniku kilka skanów o temacie buybackow z książki "Wielka deformacja" D. Stockaman:
https://www.sendspace.com/file/9o3oux
PS2. Skoro polityka buybacków wielu korporacjach technologicznych podmywa żywotność segmentów produkcyjnych w tych firmach, zatem w przyszłym cyklu koniunkturalnym będą mieć większe problemy w walce z konkurecja, a zatem problem z wypracowanie takich zysków jak ostatnimi latami. W opozycji są natomiast tanie surowce i spółki surowcowe:
https://stooq.pl/q/?s=msft.us:gg.us&c=30y&t=l&a=ln&b=0
https://stooq.pl/q/?s=msft.us:rio.us&c=30y&t=l&a=ln&b=0
https://stooq.pl/q/?s=msft.us:fnv.us&c=30y&t=l&a=ln&b=0
Sol
Nie pralinki, a ciastka, nie na wschodzie, a na zachodzie. Słowa niesłusznie przypisuje się Marii Antoninie. Pewnie aby poprawić pijar dobrodziejów ludu którzy zgilotynowali króla, królową, potem już gilotynowali co popadnie, nawet swoich liderów, a w Wandei to nawet rzucali do pieca dzieci.
@polish_wealth
Oglądałem film "13 dzielnica" piąte przez dziesiąte, ale nie widziałem tam za bardzo kolorowych. Raczej biali. Ten film był tak samo głupkowaty jak Robocop z lat 80 gdzie przestępcy w Detroit byli sami biali i w zasadzie cały problem policji to zbyt mała siła ognia policji a nie leniwe, głupie i agresywne murzynowo które wystraszyło z miasta normalnych ludzi.
@gasch
Dla niektórych przedsiębiorcy to "nie-Polacy" więc pożądanym jest żeby płacili więcej niż "prawdziwi-Polacy" potomkowie chłopów pańszczyźnianych.
Pracownicy płacą najwięcej, przedsiębiorcy trochę mniej, a korpo najmniej. Zagraniczne korpo często mają nawet dopłaty za "tworzenie miejsc pracy". Ja robiłem remont mieszkania, zatrudniałem pana Zenka i mi rząd - kurcze blade - nie dopłacił do stworzenia miejsca pracy. Tyle mojego, że w kopercie mu płaciłem. Ale Mercedes już dotał od Morovitza extra 80 milionów i to w czasie gdy pisolubna trzoda podniecała się perspektywą zaskarżenia Niemiec na 700 miliardów dolarów. Czasem zastanawiam się czy wyborcy PiS to już świat tresowanych zwierząt czy jeszcze ludzie. Ale to tak na marginesie.
Widzę, że Twoja niezbyt mądra kontrowersja została sensownie skomentowania przez pare osób, a przynajmniej jedna skomentowała ją w sposób idiotyczny. Pan 3r3 zechciał przelicytować jeszcze głupszą kontrowersją i wypisał jakieś banialuki o tym aby państwo utrzymywali tylko patrioci, bo przecież przedsiębiorczej rasie panów ono nie jest do niczego potrzebne. No tak się składa, że państwo faktycznie jest utrzymywane głównie przez szaraczków, a cwaniaki umykają. Nie ma jednak co dorabiać do tego ideologii, że taki cwaniaczek jest mądrzejszy, niezależniejszy i bardziej samodzielny i w ogóle to on się bez państwa obywa. Pan 3r3 kiedyś narzekał, że jego rodzina była bardzo bogata, ale przyszli źli bolszewicy i zabrali. No cóż. W wojnie z tymi bolszewikami ginęli tak pogardzani przez 3r3 polscy patrioci. Za darmo. Pojedynczy tracił życie, ale całość zyskiwała. Daleko mi do nacjo-zacietrzewienia i frajersko-ojczyźnianej naiwności, ale zdaję sobie sprawę, że światowa dżungla preferuje grę zespołową. A jak ktoś do tej gry nie nadaje się, to go zjada historia.
Ja w ogóle podejrzewam, że 3r3 stracił ojcowiznę dopiero w 1968. Sądzę tak po jego niezwykle pogardliwym stosunku do zwykłych ludzi, zamieszczanou na swoim blogo filmików z tow. Tagalskim i deklarowanej tu nie raz ufności w system, a ściślej niedoskonałości systemu. Tylko głupiec albo świadomy beneficjent systemu może patrzeć w przyszłość z taką ufnością skoro u nas rządzą trockiści. Oni jadą po linii przenależności plemiennej i z czasem będą coraz bardziej skrupulatni. W USA na przykład już wymyślili, że niechęć do Izraela ma być karana całkowitym zakazem zatrudniania przez administrację publiczną, utratą dotacji i zakazem udziału w przetargach. Tak żydostwo kpi z jankeskiej konstytucji.
Z drugiej strony może to być zwykły efekt psychologiczny. Efekt ten w krańcowej postaci zaznacza się u oligarchów. Oni zupełnie tracą kontakt ze społeczeństwem, czasem na swoją zgubę. Oligarchowie w Bizancjum byli tak krótkowzroczni, że nie chcieli zatrudnić inżyniera od armat. Ten inzynier znalazł zatrudnienie u Turków i zbudował im działo zdolne zburzyć mury Konstantynopola. Potem taki oligarcha płacze, że źli Turkowie go grabią. Ano grabią. Skretyniały naród w którym egoizm i tchórzostwo przekroczyły masę krytyczną idzie pod nóż. Tak pod nóż poszli Polacy którzy teraz dopinają sobie masowo plastykowe skrzydełka husarkie, każdy ma dziadka wyklętego w rodzinie, wmawiają jakąś dzielność, ale tak naprawdę mają mentalność ukraińskiego raba.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 00:11
greg240
"Do tego polecam badanie spółki METRO AG"
Jaki udzial w rynku ma Metro AG?Gdyby firmy gieldowe byly wydmuszkami, braki towarowe byly by znacznie wieksze > widoczne.W sytuacji w ktorej brak cashu na rynku,a tempo cyrkulacji spada, pewne towary pierwszej potrzeby jak zywnosc energia, transport,utilities beda mialy sie swietnie mimo deflacji w odroznieniu od towarow drugiej potrzeby jak elektornika,ubrania itp. Podobnie spolki notowane na gieldzie z wymienionych branz, powinny zachowywac sie niezle w stosunku do pozostalych ktore moga poleciec
jak FANGI i inne sa napompowane jak balony, i to tam sa buybacki szczury uciekaja z tych balonow. A nawet jak spolki towarow pierwszej grupy troche spadna to mniej i szybciej odrobia strate. Wiem ,ze malo spolek z branzy zywnosciowej jest na gieldzie, ale sa inne alternatywy.
@3r3
"W to samo miejsce, ściganie i karalność z czasem ustają więc znając kilka języków i mając dokumenty z kilku krajów możesz sobie spokojnie oscylować pomiędzy jurysdykcjami,
w których takie drobiazgi idą w zapomnienie."
Wiem wiem kolega jest ekspatem, ale u nas z tego co wiem to w naszej pieknej juryzdykcji przed koncem przedawnienia skarbowka lubi wszczynac
postepowania i tak przedluzac w nieskonczonosc. Co do gieldy i wydmuszek to w paru % moze kilkunastu kolega moze miec racje:),raczej nie wiecej, co
do tego ,ze firmy robia zapasy magazynowe i proboja zapewnic sobie lancuch dostaw na wypadek kryzysu to pelna zgoda ale poprostu by miec ciaglosc produkcji a nie wyprowadzac majatek z firmy, to margines pare parenascie %.
@sol
swietny tekst
@Dante
Dzieki za linka z checia przeczytam w chwili wolnej.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 01:17
3r3
Niezwykle słuszny tekst.
"Pan 3r3 zechciał przelicytować jeszcze głupszą kontrowersją i wypisał jakieś banialuki o tym aby państwo utrzymywali tylko patrioci, bo przecież przedsiębiorczej rasie panów ono nie jest do niczego potrzebne."
A czyż w rzeczywistości nie uzyskujemy takiego rezultatu?
Plantacja z piosenką i chorągiewką to dalej plantacja - nie widzę powodu aby egzystować jako niewolnik państwa co nie płaci kuponu; wolę być podnóżkiem w Babilonie bo płaci.
"Pan 3r3 kiedyś narzekał, że jego rodzina była bardzo bogata, ale przyszli źli bolszewicy i zabrali. No cóż. W wojnie z tymi bolszewikami ginęli tak pogardzani przez 3r3 polscy patrioci. Za darmo. Pojedynczy tracił życie, ale całość zyskiwała. Daleko mi do nacjo-zacietrzewienia i frajersko-ojczyźnianej naiwności, ale zdaję sobie sprawę, że światowa dżungla preferuje grę zespołową."
Tylko że nie w zespole z durniami co się w niewielkiej odległości urodzili i machają flagami tylko w zespole z lepszymi graczami co uzyskują wyniki. I żeby się dostać do takiego zespołu trzeba mieć wyniki, a z durniami się ich nie osiągnie.
Już się odkułem po bolszewikach - patrioci natomiast nie (jeszcze stawiają zarzuty że im to uszczupliłem). Bo patriotyzm nie polega na tym żeby zginąć za ojczyznę, tylko żeby pozabijać obcych durniów za swoją. A po co mi patrioci, którzy żadnych obcych patriotów nie mordują i wojny przegrywają?
Patriotyzm w obliczu kapitalizmu jest wiotki jak monarchizm w obliczu patriotyzmu. Warto dostosować się do panujących warunków aby nie mieć pretensji do drzew i aby zawsze interes własny był na wierzchu - bez względu na izmy.
"Tylko głupiec albo świadomy beneficjent systemu może patrzeć w przyszłość z taką ufnością skoro u nas rządzą trockiści."
Dziękuję :)
@greg240
" Co do gieldy i wydmuszek to w paru % moze kilkunastu kolega moze miec racje:)"
Być może, ale dla mnie to cały świat - nie znam struktur które uczyniły inaczej.
Najwidoczniej inne relacje obserwujemy w lesie, a inne na pastwisku.
"Gdyby firmy gieldowe byly wydmuszkami, braki towarowe byly by znacznie wieksze > widoczne."
Przecież firmy giełdowe to są czapy finansowe i rozrachunkowe, tam się nic nie produkuje.
Dla przykładu moi właściciele mają notowaną czapę służącą wyłącznie pozyskiwaniu kapitału. Pod spodem zaś to trudno dojść co i kiedy jest czyje i w jaki sposób jednak nie jest. Na pewno nie da się nic materialnego pozyskać stamtąd. A na giełdzie czapa objawia się wyłącznie jak można z niej coś podjąć, przecież nie po to aby tam coś zostawiać. Struktury własnościowe są celowo zagmatwane w pionie i poziomie, a jeszcze dochodzą przepychanki pod dywanem.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 08:41
Kikkhull
polish_wealth
Jaki udzial w rynku ma Metro AG?
No wydaje mi się, że bardzo duży, w rok zarobili 60 miliardów Euro, to tyle co dodruk miesięczny, swojego czasu lub majątek Sorosa.
Gdyby firmy gieldowe byly wydmuszkami, braki towarowe byly by znacznie wieksze > widoczne
Ja nie mówię, że to są wydmuszki, tylko samo jedno METRO AG, do tego te koncerny żywieniowe, z których każdy ma po 30 marek, które kontroluje, do tego dołożyć pare niemieckich firm jak Kaufland, Lidl i masz cały rynek żywieniowy w Europie w kilku rękach.
Ale o co chodzi? Że ktoś to ma i jest źle bo ja nie mam tego w swoim ręku?
Nie
W praktyce chodzi o to, że wysyłasz jednego tira, ten tir jest naładowany jednymi produktami niekonkurencyjnymi tych samych braci (których produktów z pułek się nie traci), do jednej sieciówki, lub kilku na krzyż max. Dzięki temu wygrywają wszystko, na jednym paliwku sobie dociągną do każdego miejsca w Europie z paletą swoich produktów.
Chodzi o to, że jest zajęta cała linia produkcyjno/dystrybucyjna, przez jedną sitwę, przez co nie ma konkurencji, przez co spada jakość towarów ich objętość, a regularnie rośnie ich cena. A dlaczego pułki są pełne? No właśnie dlatego, że to monopoliści, oni już dawno nie podlegają rynkowym procesom, tylko oni tworzą rynek.
@ Artysta13/SOL ahaha.. niech jedzą pierniczki! Widze, że te same dokumenty oglądamy.
Z tą dzielnicą 13 to dajmy pokój, taka analogia miała być, że Francja to taka jedna wielka dzielnica Europy - wyznaczona do odstrzału (Niewierna Córa Kościoła, pełna starodawnych zabytków, które przypominają o kulturze europejskiej/helleńskiej/rzymskiej/chrześcijańskiej) - Do zaorania pod nowe stany zjednoczonej Europy.
https://www.tvp.info/40826020/zolte-kamizelki-wyrusza-w-czterech-grupach-mobilizacja-sil-porzadkowych
20 tyś, żółtych kamizel Bonne chance!
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 10:26
gruby
"Skretyniały naród w którym egoizm i tchórzostwo przekroczyły masę krytyczną idzie pod nóż. Tak pod nóż poszli Polacy którzy teraz dopinają sobie masowo plastykowe skrzydełka husarkie, każdy ma dziadka wyklętego w rodzinie, wmawiają jakąś dzielność, ale tak naprawdę mają mentalność ukraińskiego raba."
Jakkolwiek słusznie prawisz to jednak Polacy nie są jakimś tam wyjątkiem. Egoizm i tchórzostwo to wynik selekcji dokonywanej przez system od pokoleń, wszak chodzi o biernych, miernych ale wiernych. Jak od dziecka słyszysz "nie wychylaj się to nie oberwiesz" a za wychylanie się już od przedszkola jesteś karany to tak to potem większości już ta murzyńskość do końca zostaje.
polish_wealth
Wszystko przez długi,
To nie jest tak, że żydzi, czy wielkie fundusze czy koncerny są pełne ludzkich cyborgów, jak były szef NESTLE (zaraz wstawię jego mordę, dla kontemplacji), które to cyborgi poprzez lekturę i naukę osiągnęły tak znakomity poziom atlasów, że tworzą same kozackie produkty jak Coca-Cola, batony snickers, Dr. Edker i tak dalej, a reszta planety nie robi nic.
Jest sobie goj, który coś potrafi, zaczyna robić dobry produkt, więc przychodzą i dają mu kredyt, zapraszają go na giełdę, potem kontraktami go niszczą, przejmują i przekazują do ciała, które wtłacza to do popularnej bazy produktów.
Sztuka nowoczesna - Nadczłowiek
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 10:39
Kikkhull
dingus13
świetnie opisane biorę twój cytat w ramkę-tantiem nie płace jak mośki-zapraszam na giełdę he he -lepiej bym tego nie wymyślił. podstępne jewreje
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 11:00
Waldek
"(...) wszak chodzi o biernych, miernych ale wiernych"
...lub przynajmniej kulturalnych. W niemałym mieście centralnej Polski, w dobie powszechnego dostępu do internetu, jak grzyby po deszczu wyrastają fizyczne tzw. kulturoteki, niczym wiejskie świetlice ongiś. Taka kryptokastracja; ma być grzecznie, miło i ładnie, zatem przewidywalnie. Za co to ukulturalnienie ? Ano oczywiście za wasze podatki od nieruchomości dla niepoznaki, pod ulicę, nazywanych własnościami.
szymonw
Dzięki wielkie. Dodałem sobie nowe kanały na Youtube. Myślałem, że może jest jakaś strona która wskazuje korelacje i zwraca na nie uwagę, ale skoro trzeba samemu to chyba też mnie to niebawem czeka :)
Swoją drogą zastanawiam się czy zamknięcie rządu w US wpłynie jakoś na wskaźniki, które będą prezentowane np w marcu. Mam nadzieje, że tak. Teraz w najbliższych dniach jest spore prawdopodobieństwo braku pozytywnych newsów/złych newsów w sprawach:
* negocjacje Chiny / USA
* zamknięcie rządu
* kampania przeciwko Trumpowi sponsorowana pewnie przez politycznych przeciwników
* pomału mogą wychodzić newsy dotyczące rynku nieruchomości
* bank run we Francji też może nieco dodać oliwy do ognia (żółte kamizelki ciąg dalsz sagi)
Cały czas obserwuje też, czy trend mógłby wrócić na byczy w dłuższym terminie.
Póki co nic na to nie wskazuje, wg mnie.
* Sprzedaż mieszkań w USA, Kanadzie a nawet Polsce spada. Jeszcze nie przełożyło się to znacząco na spadek cen ale niebawem się przełoży.
* Wskaźniki ekonomiczne coraz gorsze. Tutaj Niemcy wysyłają sporo negatywnych sygnałów. Chiny również
* Nie ma wzmianki o zmianach w polityce FED (zaprzestania ściągania kasy z rynku przez banki centralne, czy odwrócenie od planów podwyżek), jedynie sygnały o delikatnym złagodzeniu w razie konieczności polityki FED
* Włoski bank został przejęty (z tego co zrozumiałem to chyba najwłaściwsze słowo) przez EBC
Moim zdaniem analizując historyczne zachowanie FED podwyżki w styczniu nie będzie, ale w marcu tak (chyba że będzie jakiś gwałtowny spadek).
Patrząc na historię, cykliczność wyników akcji dynamikę rozwoju poprzednich krachów, ten mógłby przypaść na wrzesień 2019. Ale jak weźmiemy pod uwagę dynamikę ostatnich wydarzeń, to sugeruje to, że może nastąpić szybciej.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 11:22
ostry
Trzy linijki nizej czytam
Należy pamiętać, że te miliony dolarów ze sprzedaży akcji trafiały do bardzo wąskiej grupy - we wspomnianych przypadkach było to kilka lub maksymalnie kilkanaście osób.
Nie pierwszy raz są tu wyciągane wnioski które nie bardzo wytrzymują zderzenie z rzeczywistością ale nie chcę krytykować bo to najłatwiejsze , spytam jedynie czy autor tego tekstu może wyjaśnić w jaki sposób są dokonywane te skupy akcji o których pisze w artykule?
Są to wezwania , czy po prostu skup akcji z rynku czy może w jakiś inny sposób ? Skupione akcje są umarzane /wycofywane z obiegu czy stanowią część majątku spółki ?
Za odpowiedź , najlepiej ze źródłami z góry dziękuję.
gbur
1. Czy stosunek bitcoin a ethereum można w dużym uproszczeniu porównać do stosunku między złotem a srebrem?
2. Czy istnieje etf na kryptowaluty godny polecenia ?
3. Czy Waszym zdaniem warto inwestować w rynek kryptowalut (pustych) czy lepiej poczekać na kryptowaluty reprezentujące realne aktywa(udziały w firmach) czy to zupełnie różne światy?
Pytam bo w mojej branży po kilkunastu latach hossy spowolnienie daje o sobie znać i wydaje się że będzie miało charakter trwały i zastanawiam się nad lekkim wycofaniem na przeczekanie wycinki cenowej jaka się szykuje między niedawnymi przyjaciółmi.
4. Kiedy kurs Inteligentny Inwestor ?
Pozdrawiam forumowiczów. Czytanie niektórych Waszych komentarzy jest dla mnie nawet bardziej wartościowe niż same artykuły.
rygar
>>Chodzi o to, że jest zajęta cała linia produkcyjno/dystrybucyjna, przez jedną sitwę, przez co nie ma konkurencji,
czesto ogladam druga strone opakowania aby zerknac na producenta. Przejrzalem ostatnio polke z czekoladami/ciastkami w malym sklepiku: Mondelez only (kilka marek). Szok.
easyReader
Ja w ogóle podejrzewam, że 3r3 stracił ojcowiznę dopiero w 1968. Sądzę tak po jego niezwykle pogardliwym stosunku do zwykłych ludzi, zamieszczaniu na swoim blogu filmików z tow. Tagalskim i deklarowanej tu nie raz ufności w system, a ściślej niedoskonałości systemu.
Trafne spostrzeżenia. Ja mu naście miesięcy temu napisałem że to, co i jak pisze to przywodzi na myśl, czy on czasem nie taki Sarmata od "mesjasza" z Buczacza. Poza tym żaden autentyczny "Sarmata" nie ogłasza tego w co trzecim poście, ani nie wypisuje przechwałek na jakich to antycznych talerzach nie jada(ł). To domena parweniuszy i/lub tych co papiery szlacheckie w XIX w. od zaborców dostawali.
Jest też opcja że gościo po prostu skorzystał z własnych porad by "zapisać się do strony która to wszystko skonsumuje po przesileniu".
No i stąd wypisuje to co wypisuje. W końcu jak wszystko musi "płacić kupon"... to chyba trollowanie w necie też?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 16:50
szymonw
1. Moim zdaniem nie ma co się dopatrywać korelacji. Na bańce krypto cena altcoinów rośnie bardziej niż BTC. Na bańkach metali rośnie badziej cena srebra niż złota - chyba że chodziło Ci o takie podobieństwo.
2. Z tego co wiem ETFY dopiero mają być wprowadzone i nie wiadomo czy będą, chyba, że nie jestem na bieżąco.
3. Tego nikt nie wie, ja osobiście czekam z inwestycją aż będzie dołek wg. skali logarytmicznej na krypto - link. A dlaczego? Bo wtedy część osób będzie uważała, że jest tanio.
P.S. Rozważam opcje PUT na AMD przed ogłoszeniem wyników za Q4 2018
easyReader
Nazwa Mondelez pochodzi od łacińskiego mundus - świat (en.wikipedia)
Warto rzucić okiem:
https://en.wikipedia.org/wiki/Mondelez_International
https://en.wikipedia.org/wiki/Kraft_Foods_Inc.
https://en.wikipedia.org/wiki/Kraft_Heinz
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 17:01
Dante
Zimbabwe to ciekawy przypadek, ludzie stwierdzili że państwowe papierki nie są ważne i przeszli na rozliczanie w dolarze. To pokazuje zachowanie ludzi w kryzysie. Nie zaczęli rozliczać w złocie.
Przy walucie, która leci na łeb na szyję, każda inna waluta wygląda na stabilną, a akurat dolar jest wszędobylski, a zatem nie dziwię się, że używają dolara. A co do złota, to jednak wątpię, aby bylo łatwo dostępne w Zimbabwe, a tym bardziej wątpię, aby znali historię złota (i tym bardziej metali szlachetnych) jako pieniądza.
@ostry
W kwestii buybacków polecam książkę "Wielką deformację" Davida Stockmana, rozdział "Wielki napad na gotówkę przedsiębiorstw".
@gbur
1. Czy stosunek bitcoin a ethereum można w dużym uproszczeniu porównać do stosunku między złotem a srebrem?
Pomijając mniejsze lub większe odchylenia można to tak ująć, że krypto są w wspólnym pegu - zatem albo większość krypto rośnie lub spada.
2. Czy istnieje etf na kryptowaluty godny polecenia ?
Jeszcze nie ma, ale podobno w 2019r. ma coś powstać - zgodę może wyrazić japoński regulator rynku finansowego. Oprócz bezpośredniego grania na krypto, mały lewar dają akcje producentów procesorów (vide AMD), ale w przypadku akcji jako takich liczy się jeszcze wpływ cyklu koniunkturalnego.
3. Czy Waszym zdaniem warto inwestować w rynek kryptowalut (pustych) czy lepiej poczekać na kryptowaluty reprezentujące realne aktywa(udziały w firmach) czy to zupełnie różne światy?
Przydałby się tutaj na forum ktoś kto zna się na krypto i potrafi to prognozować, bo na chwilę obecną ruchy krypto są nieklarowne - analiza techniczna i fundamentalna nie dają rady. Osobiście czytałem rekomendacje wobec ADA i XRP, ale jestem daleki od polecania.
Dodatkowo, Rafał Zaorski twierdzi, że na rynku krypto działa strategia pump and dump oraz powiedział, że jest gotowy się założyć, że za kilka lat Bitcoin zejdzie bodajże do 100$. Osobiście widzę duże ryzyko na krypto w związku z inną częścią cyklu surowcowego (tzn. największą aprecjacja dóbr realnych w kolejnym cyklu koniunkturalnym). W takich warunkach różne technologiczne nowinki radzą sobie tym gorzej, im dalej są od realnej gospodarki.
@szymonw
Możesz jeszcze dodać oglądanie TJS - Trade Jam Session, czyli Rafał Zaorski i spółka. Mają mnóstwo filmików o AT, AF i nie tylko. Mega wielka skarbnica wiedzy, a także wielu ciekawych gości - ostatnio Peter Schiff :-)
https://www.youtube.com/watch?v=OC5y4Wa4iPA
Dodatkowo, polecam czytać artykuły na investing.com:
https://www.investing.com/analysis/
Moje typy z investingu:
- FX (zwłaszcza dolar) - Kathy Lien
- ropa - Ellen R. Wald
- złoto i srebro - bodajże Borne-Jordan (imię zapomniałem).
PS. Funt wygląda bardzo byczo - ma bardzo dobre AT i AF na chwilę obecną. Jak długo akcje będą iść do góry, tak długo GBP/JPY będzie fajną opcją (tzn. co najmniej kilka dni (?)).
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 17:21
Krzysiek3
"Skretyniały naród w którym egoizm i tchórzostwo przekroczyły masę krytyczną idzie pod nóż. Tak pod nóż poszli Polacy którzy teraz dopinają sobie masowo plastykowe skrzydełka husarkie, każdy ma dziadka wyklętego w rodzinie, wmawiają jakąś dzielność, ale tak naprawdę mają mentalność ukraińskiego raba"
Takie wypowiedzi zawsze należy traktować jako pewien rodzaj demaskacji. Bo jest oczywiste, że normalny człowiek nie potrzebuje słuchać/czytać różnych furiatów co oni sądzą o świecie (chyba, że ktoś zajmuje się chorobami psychicznymi zawodowo), bo sam odbiera świat, na podstawi własnego doświadczenia i własnych relacji z innymi, i potrafi go sobie zinterpretować. [Oczywiście wg 3r3 większość to tzw. durnie, trzeba ich popychać ku skarpie - ach, co za uwodzicielki styl, nawet dość oryginalny].
Natomiast - już o tym kiedyś pisałem - takie wypowiedzi są cennym źródłem informacji o WYPOWIADAJĄCYM!!! No to tu mamy informacje tak naprawdę o tym jaki Sol jest ("skretyniały, egoista, idzie pod nóż, coś tam sobie plastikowego dopina (czyżby tylko skrzydełka??, nie śmiem dalej spekulować), wmawia sobie dzielność".
Tak na marginesie tow. Sol jest znany tutaj ze swojego uwielbienia wręcz dla ruskiego świata, Putina i rabów zamieszkujących tę dziwna krainę (która nigdy nie była tym czym się wydaje). Co za piękny paradoks! Jak ty to godzisz w jednej powłoce cielesnej?
Krzysztof1
Kikkhull
Krzysztof1
Mengiz
Dante
Zobacz porównanie ceny spółek technologicznych do srebra:
https://stooq.pl/q/?s=amzn.us:xagusd&c=30y&t=l&a=ln&b=1
@polski_naród_jest_niedobry
@up
Panowie dajcie spokój z tym krytykowanie polskiego narodu, bo już tego nie idzie czytać - biadolenie nie zmieni tego stanu, ale go utrwali.
Naród jest taki jaki jest zostanie wychowany za młodu, a o tym decyduje lokalna kultura. Przykładowo, dajcie małoletniego syna pod opiekę saudyjskiego immam, to za kilkanaście lat wyrośnie z niego radykalny muzułmanin. Dajcie pod opiekę japońskiego yuppie, to za kilkanaście lat wyrośnie z niego pracocholik-korpopracownik. Dajcie pod opiekę pasztuńskiego plemienia, to za kilkanaście lat będziecie mieć syna-homseksualistę. Przykładów można mnożyć wiele.
Polacy są zaorywani na każdej płaszczyźni - od kultury poprzez szkolnictwo aż po prawo. W kulturze już doszło do takie absurdu, że muzyka pop (która często jest importowana z Zachodu) jest na poziomie rynsztoku - aż tak, że muzyka death metalowa to przy niej bardzo wartościowa muzyka z istotnym przesłaniem. Kolejno filmy, horrory są bardziej wartościowe od polskich seriali - horror przy najmniej ukazuje, że to co obce i nieznane może być bardzo niebezpieczne, a polskie seriale uczą, że można być głupim i naiwnym, i wszystko skończy się happy endem. W Polsce te wątki i nie tylko porusza m.in. Marek Kotoński.
Następnie szkolnictwo. Po pierwsze, mnóstwo bezużytecznej wiedzy i nieuczenie tego co rzeczywiście się może przydać, a także sporo ideologii jak "demokracja jest ok, bo to demokracja" czy "za wolność Waszą i Waszą, i na hura do rozgrzanego pieca historii".
Wystarczy zerknąć na lektury w szkołach - wiele z nich promuje taki model życiowy "można być ofiarą losu, ale przy najamniej odniesie się moralne zwycięstwo".
Kolejne sprawa, szkolnictwo żeńskie (zwane potocznie koedukacyjnym), które sukcesywnie zaorywuje chłopców, o czy pisze m.in Philip Zimbardo.
Następna sprawa - prawo, które coraz mocniej ingeruje w życie zwykłych obywateli i któego celem jest zwiększenie zależności od państwa oraz tępienie prywatnych inicjatyw (oczywiście prywatnych polskich inicjatyw).
I wiele, wiele innych. I zamiast biadolić, że jest źle i niedobrze, to warto by się zastanowić jak to zmienić. I przy okazji pomyśleć jak połączyć przyjemne z pożytecznym. Przykładowo, jakby zarobić na założeniu szkolnictwa stricte żeńskiego i męskiego, które będzie uczyć przydatnych rzeczy. Albo jak zarobić na uratowaniu polskiego rolnictwa, nad którym rządzący pracują, aby padło - a jest na to sposób i zwie się pivot ku Azji. Otóż w Polsce jest dużo tanich produktów rolnych, które można wyksportować na chłonny azjatycki rynek - przykładowo polskie jabłko można kupić od rolnika za poniżej 1 zł, a do Indii wyeksportować za 0,75$. Etc.
Każda propolska może być okazją do zarobku i warto iść w tym kierunku.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 20:05
bb82
A gdzie chcesz kupić? Bo jest u wszystkich dealerów jakich znam. Pod dostatkiem. I na byle Olx nawet. Także co tu za teorię spiskowa tworzysz ? :)
Dante
A co do nieruchomości to trafiłem na ciekawy komentarz na Internecie:
"2019 rok, to może być rok dużych spadków, ale nie sądzę, aby to był ostateczny dołek. Optuje , że nie ujrzymy żadnych istotnych wzrostów cen mieszkań przed 2030 rokiem. mówię o średnich cenach. Argumenty przedstawionej poniżej, o których notabene nie mówi rząd, tylko jak mantrę powtarza o konieczności wprowadzania coraz to kolejnych programów zachęcających do inwestowania (czytaj: zadłużania się praktycznie na całe życie) w mieszkania i nieruchomości. Wszelki agencje rządowe wręcz zarzekają się że idą wzrosty na rynku nieruchomości i inwestycja w nieruchomości jest najlepsza formą lokowania kapitału . 1) wahania cen dość dobrze pokrywają się z liczebnością populacji 25-26-latków. W 2008 roku było ich najwięcej prawie 700 000. Żaden późniejszy rocznik nie jest tak liczny - co więcej, za 10 lat 25-latków będzie ok. 2x mniej niż w 2008 roku - to oznacza duuużo mniejszy popyt na "pierwsze mieszkanie" - i to nie tylko chodzi o kupno, ale również o najem. 2) wahania cen są odwrotnie proporcjonalne do liczebności populacji 75-latków, bo śmiertelność i związane z tym "zwalnianie mieszkań" wpływa na podaż. w tym wieku umiera najwięcej osób - a pokolenie obecnych 75-latków jest o 15% mniej liczne, niż być powinno (II wojna światowa) - dlatego to pokolenie dotychczas zostawiało po sobie nienaturalnie mało mieszkań, co nie było w stanie zaspokoić nawet połowy potrzeb rynku. Młodzi ludzie bez mieszkań w spadku "po pradziadkach" szli na rynek pierwotny... Tuż po zakończeniu IIWŚ nastąpił potężny wyż demograficzny, ze szczytem w 1955 roku. Obecni 60-latkowie, to bardzo liczna grupa, będąca właścicielami sporej części rynku nieruchomości. To są ludzie dla których mieszkania (2 miliony) budował Gierek, to są też właściciele setek tysięcy PRLowskich "klocków" i willi z początków transformacji ustrojowej. 1) 2) Co będzie za 15 lat? Co się stanie z milionami mieszkań i domów, gdy zacznie umierać 800 000 starszych osób rocznie, a równocześnie będzie tylko 300 000 25-latków wchodzących w danym roku w dorosłość? i tak będzie przez kilka lat, rok po roku - to musi wygenerować potężną nadpodaż, która będzie rosła i rosła - w najbardziej skrajnym scenariuszu, o 250 000 mieszkań rocznie. Czy w takich warunkach ceny będą rosły? Raczej będą spadać dalej... nie wiem, kto te mieszkania kupi - może samorządy, aby zasilić zasób lokali komunalnych, lub na preferecyjny wynajem? Możliwe hipotetyczne scenariusze, optymistyczne :) : Jeżeli przyjmiemy, że Polska jest naczyniem zamkniętym to powyższa sytuacja się po prostu sprawdzi. Pytanie czy Polska jest naczyniem zamkniętym. Faktem jest iż wraz ze starzeniem i bogaceniem się społeczeństwa wzrośnie zapotrzebowanie na pracowników niewykwalifikowanych, fizycznych i do opieki nad starszymi. Przybędą do polski imigranci, którzy będą musieli gdzieś mieszkać. Jaka ich będzie ilość i kiedy to nastąpi nikt nie wie. To należy traktować jako niewiadomą w szacunkach. Oczywiście - Polska nie jest odizolowana od reszty świata - ale jak dotąd saldo migracyjne jest wyłącznie ujemne - i nie widać szans na zauważalną zmianę, ani GUS tego nie widzi - co nam przyjdzie po np. 20 tysiącach imigrantów rocznie? Zdecydowanie można powiedzieć - 500 000 osób rocznie!!!. tyle musiałoby w okolicy 2025 roku przybywać do Polski co roku przez kilka lat, żeby zatrzymać ten proces. Pół miliona rocznie, żeby wypełnić lukę wśród 25-30 latków"
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 20:35
3r3
Jeśli spadnie popyt na mieszkania to co zrobić z 60% siły roboczej na poziomie intelektualnym pozwalającym ich zatrudnić najwyżej w budownictwie?
Rolnictwa tak duże go nie, leśnictwa też nie, a budowlanka bazował na spłacie zobowiązań.
Nie mamy obecnie już żadnej pracy dla ludzi o takim iq, nie są oni zdolni podjąć innych działań w gospodarce, wszystkie proste czynności są zautomatyzowane. To dopiero będzie problem do rozwiązania. A kolejni, równie bystrzy się rodzą.
Klepaczami kodu czy laborantami w biotechnologii to tacy ludzie nie zostaną, dla nich krok na metrze to nie błąd.
buffett
piszesz, że naród taki, owaki ale wpajamy itp
zgoda. ale kto to przynosi nam ? kto wpaja, że homo jest dobre ? kto wpaja, że rozwody są ok ? kto w szkole uczy głupot i każe tego uczyć ? że demokracja ok, że to dobre a tamto złe ?
ktoś bardzo chce, żeby tak było. kto wykupił polske i polskie społeczeństwo ? na 10 polaków czy rodzin 8 jest zadłużonych na dożycie. dobre nie ? kiedyś były obozy i lufa a teraz jest zrobione w białych rękawiczkach, bo stwierdzono, że siłą jest gorzej. lepiej dać trochę pseudo wolności i ludzie sami się zapętlą. równouprawnienie kobiet. co to w ogóle jest ? jak może być równouprawnienie lwa i bawoła. lew został tak stworzony a bawół inaczej. co mają dojść do porozumienia ? pewnie gdyby mogli stworzyliby związki zawodowe i równouprawnienie tych dwóch gatunków, wcześniej jednak ktoś musiałby im podpowiedzieć co to są za terminy i że to jest dla nich dobre.
ktoś prowadzi do degradacji europy i to bez wojny, bo tak jest lepiej, bezpieczniej, sprytniej i taniej.
więc nie mów tu o jakichś wpajaniach kulturowych heńka co do rajchu pojechał po starego passata TDI. on ma piwo, pilota, passata bo tak jest modnie.
tyle i aż tyle
cracko
https://nationalinterest.org/feature/xi-jinping-will-give-donald-trump-victory-trade-41257
abo
"Nie mamy obecnie już żadnej pracy dla ludzi o takim iq"
Nie próbujmy rozwiązywać problemów już rozwiązanych, przecież w Davos już zadecydowano o "downgrejdzie".
Pewnie nie wszystkich będzie obowiązywał , ale "rozwiązuje" wiele problemów ;)
tgepd
Co do nieruchomości w Polsce, to napływ imigrantów nie jest jedynym czynnikiem, który może ograniczyć spadek wartości nieruchomości w Polsce:
1.Mówi się, że wielka płyta postoi jeszcze kilkadziesiąt lat, ale jak jest naprawdę? Poza tym, ludzie będą chcieli z czasem przeprowadzać się z wielkiej płyty do nowszych mieszkań / domów.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1110582,bloki-z-wielkiej-plyty-beda-wyburzane.html
2. Obecnie w Polsce mamy rozdrobnione rolnictwo (zwłaszcza na wschodzie) i przez to stosunkowo dużą liczbę mieszkańców wsi. Żeby zachować konkurencyjność konieczne jest zwiększanie powierzchni gospodarstw rolnych i mechanizacja. Skutkuje to wyludnianiem się wsi i migracją młodych ludzi do miast (ewentualnie za granicę) i ewentualnie napływem na wieś pracowników z zagranicy.
Proces wyludniania będzie widoczny najbardziej na wsiach / miasteczkach gdzie nie ma przemysłu lub przemysł da się szybko zautomatyzować. A jak będzie w większych miastach, w których właśnie nabywa się mieszkania inwestycyjnie pod wynajem?
PS. Czy tylko u mnie dodawanie komentarzy tutaj to dramat? Strona ciągle się zawiesza przy pisaniu.
buffett
80% polaków jest zadłużonych na dożycie. faktycznie, zdolność do zadłużenia się na 3 życia jest ogromna.
tgepd
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 21:57
Kikkhull
Kikkhull
tgepd
Pozostaje jak w Matrixie - rura w d..., okulary z jakimś filmem na głowę - tylko do czego taką konstrukcję wykorzystać?
cracko
Btw, co do NBP to od dłuższego czasu sobie myślę, że mogą chłopaki nie zdążyć z podniesieniem stóp do kolejnego kryzysu żeby w jego trakcie móc je obniżyć ponownie... i w efekcie będę je trzymać na obecnym poziomie przez kilka lat. Śmieszna sprawa może z tego wyjść.
trumpagain
>>przecież w Davos już zadecydowano o "downgrejdzie
Czy możesz podać coś bardziej konkretnie?
śledźulik
a propos wypadków gdańskich ad 2019, piszę do Ciebie bo widzę, że "czujesz klimat"
(...)"Bowiem dwa sobie przeciwne plemiona i te starsze i młodsze -
spotkają się w morderczym uścisku wrogości../.
Bo gdy nad Wisłą Bachus rozpali w nich ogień nienawiści -
Syn stanie się wrogiem ojca, a córka swej matki -"(...)
Jest niedziela, więc admin odpuści...
ad @srebro
szczerze nie rozumiem fenomenu kupowania AG w "mennicach" i mennicach. Srebra jest sporo wszędzie wokół i to często poniżej ceny złomu (sic!) i to w formie monet.
TEORIA SPISKOWA: jest taka, ze cena srebra jest celowo zarzynana pod możliwe przyszłe zwyżki, które skonsumują starsi i bogatsi ;-). Komu Bóg błogosławi (ma dużo hajsu do wydania na byle co) niech się uzbroi trochę w ten metal, bo taniej w mojej ocenie już nie będzie, a srebro jest ciągle potrzebne w przemyśle, a i ludzie w nie wierzą.
Co do złota to temat cięższy, bo ja kręcąc się tu i tam złota prawie NIE WIDUJĘ i ciężko jest je kupić poza mennicami z ceną złota +20/25%
ad@ nieruchy
raczej drastycznie nie spadną, bo utrzymanie nawet pustego mieszkania w wielkim mieście dzisiaj w Polsce nie jest drogie. Kilkaset złotych czynszu/mc i tyle. Dlatego ludzie mocną trzymają ceny również przy sprzedaży. Kolorowo się zrobi jak wprowadzą katastralny a wprowadzą z pewnością, bo trzeba coraz więcej hajsu ściągać od ludzi mieszkań i domów :) (a to przecież "klasa średnia" jest, więc i propagandowo łatwo pójdzie. Zobaczycie jak wygrają wybory w 2019 to to wprowadzą, a raczej wygrają...).
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-13 22:47
cracko
Katastralnego nie wprowadzą, bo ciężko o bardziej bezpośredni i odczuwalny podatek. Łatwiej podnosić te podatki których nikt nie dostrzega. Imo ten kto wprowadzi katastra pogrzebie swoje szanse na ponowny wybór. Zresztą na dzień dzisiejszy i tak nie ma potrzeby podnoszenia podatków. Mamy najniższy deficyt w historii.
Ewentualnie widziałbym jakieś zagrożenie katastrem przez takie stopniowanie np. tylko od drugiego mieszkania. Ale nawet do tego jeszcze daleka droga. Po co, skoro są mniej inwazyjne metody?
uajka
Tak, zapytanie na forum czy warto inwestować w dane aktywo i uwierzenie komentarzom nieznanych Ci osób na słowo wydaje się niezła strategią inwestycyjną
greg240
"Następnie szkolnictwo. Po pierwsze, mnóstwo bezużytecznej wiedzy i nieuczenie tego co rzeczywiście się może przydać, a także sporo ideologii jak "demokracja jest ok, bo to demokracja"
Chłopie pomyliłeś się co tam szkolnictwo, edukacja młodych i wpajanie im poprawności politycznej ekologicznej zaczyna się od najmłodszych od 1rwszego roku życia ,bajki dla 0-3latkow na "mini mini" robią małym papkę ekologiczna w mózgu od samego początku, a mało która niesie jakiś morał, zerkając mimo okiem co córka ogląda naliczyłem 3 bajki gdzie uczą o skażeniu rafy koralowej i jakie to straszne,a w jednej nawet podano czym ja zatruto, i później jak brzdącowi wytłumaczyć co to Cyjanek? Do czego służy? Że jak będzie chciała zatruć chomika na niby to może podać? Ciekawe kto pisze scenariusze? Później będzie trzeba prostować dzieciaka i wpoić kilka idei może nawet rodem od @3r3, nie spodziewam ze w szkole wspomną o praktycznych rzeczach pewnie jeszcze bardziej skrzywia dzieciaka, ze dzieciak ci powie ze masz zostawić samochód bo truje?
Co do nieruchów masz racje poleca i to ostro,z czasem osłabnie potencjał polaków do zadłużania z powodu demografii oraz już wysokiego poziomu zadłużenia, i będzie jeszcze bardziej słabł w kolejnych latach, widać to na przykładzie innych krajów , kraje bardziej zadłużone maja zazwyczaj wolniejszy przyrost bazy monetarnej m3 a rządy troją się aby był nowy dopływ kredytu i powstają dziwne nie standardowe wehikuły, u nas też hamuje w poprzednich latach było kolo 7-8% w zeszłym już tylko 6.5%, ciekawe swoją droga dlaczego nie widać pomocy dla banków Czarneckiego. Na bazie monetarnej jakiegoś znacznego skoku nie było, ciekawe jak nbp to zaksiegował, a może krótkoterminowa pomoc nie jest wliczana.
wzwen
Sprawcą ataku na prezydenta Pawła Adamowicza jest 27-letni Stefan W [...]
Stefan W. dokonywał napadów na gdańskie banki w okresie maj-czerwiec 2013 roku. Atakował - przy użyciu rewolweru - SKOK "Stefczyka" i SKOK "Piast" oraz Credit Agricole. Okradł banki na łączną kwotę 15 tysięcy złotych.
Jaki kraj tacy bandyci.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 02:59
3r3
"Nie próbujmy rozwiązywać problemów już rozwiązanych, przecież w Davos już zadecydowano o "downgrejdzie".
Pewnie nie wszystkich będzie obowiązywał , ale "rozwiązuje" wiele problemów ;)"
Obawiam się że nie rozwiązuje aż tylu problemów jakie już mamy.
Bo ten jaki zaistniał to taki, że zdemolowaliśmy dobór naturalny, który wytwarzał dość ludzi zdolnych do myślenia abstrakcyjnego, którzy zapewniali dość dobrobytu całej reszcie będącej w ogonie. Tylko że to ta grupa jako pierwsza zaczęła regulować liczbę urodzeń, oznacza to że strategia "poznaj ładną, inteligentną laskę - gatunek będzie miał z tego korzyści" przestała funkcjonować, bo nie ma z tego dość dzieci, za to durnie mnożą się na potęgę.
Tego nie da się już ukryć, że mamy na planecie dwa oddzielne społeczeństwa rozdzielone zdolnościami intelektualnymi.
Mediana iq na planecie nie pozwala obsługiwać elektronarzędzi na potrzeby produkcji urządzeń mechanicznych z lat siedemdziesiątych XX wieku. Wymagają zbyt abstrakcyjnego myślenia - nie spodziewaliśmy się że imigracja z dziczy aż tak bardzo odstaje od białych śmieci. Wyobrażasz sobie, żeby był problem wyjaśnić "ludziom" związek pomiędzy stawianiem się do pracy na konkretną godzinę, a wypłatą? I żeby nie posiadali takiego nawyku?
@Kikkhull
"@3r3 bajki opowiadasz że ktoś rodzi się głupi a wcześniej byli mądrzejsi. To jakość nauki za to odpowiada i czym skorupa za młodu nasiaknie."
A jakość treningu odpowiada za to że ktoś będzie podnosił ciężary na olimpiadzie czy skakał na nartach?
Obudź się - ludzie rodzą się z różną liczbą genów kodujących wybrane białka. Niektórzy zostają sportowcami pokazywanymi w tv bo mają pewne własności w ekstremalnych zakresach. Tak samo jest z funkcjonowaniem mózgu - jedni rodzą się mali, a inni duzi. Dość łatwo to przewidzieć ze wzrostu rodziców. Dlatego należy bałamucić wysokie panny - ot cała tajemnica skąd się biorą wysocy ludzie.
Żadna edukacja nie zmieni kwestii czy ktoś się wysoki czy niski urodził.
@tgepd
"@3r3
Pozostaje jak w Matrixie - rura w d..., okulary z jakimś filmem na głowę - tylko do czego taką konstrukcję wykorzystać?"
Chyba mamy sprawdzone prostsze rozwiązania.
Nie ma żadnych rezerwatów z jakimkolwiek ogniwem łączącym nas z przodkami szympansów - znamienne. Coś się z tymi wszystkimi "nieco mniej zaradnymi od homo sapcia" stało.
@cracko
"NBP twardo stoi na stanowisku, że stóp nie będzie podnosił."
Ale do przetargów jakoś nie ma chętnych - waluta przestała kusić?
//==W firmach tech jest już koncentracja na dostępach do aktywów kluczowych i chyba Chińczycy wygrali zabawę o ilość kadry na następne dekady.
Andreas
Jest jeszcze jeden wniosek jaki można z tego zdania wyciągnąć.
Przepraszam za język jakiego użyłem 29.grudnia.
Lech
Mamy dzisiaj efekty szczucia na opozycję w Gdańsku. To w pisie na najwyższej grzędzie są politycy nazywający siebie Powstańcami Warszawskimi?? , którzy muszą tak samo walczyć??? i tacy co całą opozycję nazywają komunistami i złodziejami??? o szczuciu TVP tylko wspomnę.To pis rozdaje etaty i nagrody kibolom..i co to powoduje właśnie zobaczyliśmy wczoraj..
Kolorowo się zrobi jak wprowadzą katastralny a wprowadzą z pewnością, bo trzeba coraz więcej hajsu ściągać od ludzi mieszkań i domów :) (a to przecież "klasa średnia" jest, więc i propagandowo łatwo pójdzie
Przecież budownictwo cierpi najbardziej odkąd podniesiono wat na materiały itp na 23%? a do tego 23% energia paliwa olej opałowy gaz ? gdy w innych krajach wat 5-8%?, 18% podwyżki to mało?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 07:25
gruby
"Mamy dzisiaj efekty szczucia na opozycję w Gdańsku."
Politycy nie od wczoraj są w Polsce atakowani, nie przesadzałbym. Niektórym udaje się przeżyć a inni płacą najwyższą cenę jak chociażby Barbara Blida, Marek Papała, Ireneusz Sekuła czy Jacek Dębski. W Niemczech niedawno w wyborach na burmistrza startowała kandydatka która nie mogła sama na siebie nawet oddać głosu bo ktoś jej nożem w trakcie przedwyborczego wieczoru zasunął. To samo było w Brazylii kilka miesięcy temu. W Bremie w zeszłym tygodniu poseł niemieckiego parlamentu federalnego oberwał w ciemnym zaułku parę razy z łokcia w czaszkę, zdaje się wyszedł właśnie ze szpitala.
Oświetlona scena z tłumem przed nią magicznie przyciąga nie tylko polityków, barytonów i rockerów, różne świry również. Wyrównanie rachunków to ich zdaniem jedno a wyrównanie ich w świetle reflektorów i obiektywie kamer to zupełnie co innego. Tego nie zmienisz, no chyba że zakażesz stawiania scen i zwoływania wieców ale wtedy to politycy będą wyć z wściekłości w pierwszej kolejności i to jeszcze przed nastolatkami.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 08:25
Kikkhull
I on wie ze PiS na pewno wprowadzi katastralny. Kolejny belkot od czapy, bez zadnej podstawy. Na razie to w Krakowie PO chcialo wprowadzic ale na szczescie stracili wladze w sejmie i sie wstrzymali.
hansklos
w 1917 roku, kiedy w Petersburgu wybuchła rewolucja, wielka księżna, zaniepokojona hałasami na ulicy posłała pokojówkę, żeby zorientowała się, co się dzieje. – Wybuchła rewolucja, proszę księżnej pani – doniosła pokojówka po powrocie. – A powiedzże mi, gołąbeczko, czegóż to chcą ci rewolucjoniści? – zapytała księżna. – Chcą, żeby nie było bogatych –
- A mój dziad dekabrysta zginął za to aby nie było biednych - westchnęła księżna
Jaras
"Dlatego należy bałamucić wysokie panny - ot cała tajemnica skąd się biorą wysocy ludzie".
Wysokie panny mnie onieśmielają ale zawsze wtedy przywołuję z pamięci wypowiedź ś.p. Mieczysława Wilczka, który na pytanie: czy niski wzrost nie przeszkadza panu w podbojach kobiet? odpowiadał: jak stanę na swoim portfelu to jestem najwyższy w towarzystwie ;)
hansklos
_ Oligarchowie w Bizancjum byli tak krótkowzroczni, że nie chcieli zatrudnić inżyniera od armat. Ten inzynier znalazł zatrudnienie u Turków i zbudował im działo zdolne zburzyć mury Konstantynopola._
Fajnie to pisać bajeczki umoralniające, które nic wspólnego z rzeczywistością mieć nie mogą. Bliższe prawy jest to, że Bizancjum przed upadkiem to była zapadła jedna wiocha ogrodzona murem i ten mur był popękany i z jednej strony sam runął, gdy Turcy zaczęli głośniej krzyczeć. Tak się dzieje z każdym imperium, krajem, firmą, a nawet rodziną, jak się o nią nie dba. A oligarchowie? Przenieśli się przed szturmem do Wenecji, zostawiając kmiotków na pożarcie niczym polski przedwojenny rząd w 39 roku.
panna
polish_wealth
A czego chcą te żółte kamizelki?
- Chcą żeby nie było bankierów : )
@ Strzelam, że dziadek 3r3 miał majątek na kresach, przepędzono, zabrano, wysiedlono i teraz z miasta łodzi ten kot się wywodzi! ! !
ale mam zestawienie...
Wczoraj:
https://nczas.com/2019/01/13/swiat-na-krawedzi-wojny-izrael-zbombardowal-iranskie-sklady-broni-w-damaszku-netanjahu-jestesmy-bardziej-zdecydowani-niz-kiedykolwiek-wczesniej/
Teraz tak: https://youtu.be/BLsJn3ERPAo?t=199 - przewinąłem już Państwu na odpowiedni moment,
Jeżeli was to zaciekawiło, to słuchając dalej tego człowieka, będzie taki splot wydarzeń:
Wzrost Antysemityzmu ---> OPEC formuje się i nie sprzedaje paliw nikomu kto wspiera Izrael ---> "Huge oil prices"
Nie chce być niegrzeczny, ale żydzi do GAZU !!!
ŁUPKOWEGO!!! Kto pierwszy ten lepszy : ) Mile widziane longi na CADY, na Gazprom też ujdą, dołek już na ropie był. Pogoda się skiepściła, trzeba dorobić zanim całą giełdę szlag trafi ^^ Może się uda wyciągnąć coś na ogródek działkowy przed końcem.
Proponuję tylko spokojnie i cierpliwie, bo świat jeszcze nie wie o tym, może być zły techniczny moment w skali m15, ale jeżeli chodzi o H4, jesteśmy pierwsi przy bramce do samolotu z paszportem PRIORITY!
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 11:33
śledźulik
polish_wealth
szczerze nie rozumiem fenomenu kupowania AG w "mennicach" i mennicach
hah,
Chcecie, żeby od was kupowali filharmoniki z aukcji, sami w mennicach kupujecie ^^
śledźulik - Zaraz ogarnę tego Bachusa, bo to dobre.
@ Rygar - Szok, ja na początku byłem pewien, że pajacuje jak w teatrze i przesadzam z tym czy owym, rzeczywistość okazała się ciemniejsza niż ten teatr. Jednym z moich ulubionych badań, to ten raport szwajcarski o powiązaniach spółek.
Jeżeli idzie o te paliwa, waluty paliwowe, to wszystko najgorzej, że jest w słabym technicznym momencie, nie dajcie się technicznie w krótkim zdmuchnąć, będę sie czaił na ruch życia na Shorta na EUR/CAD (chyba)
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 11:58
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 12:34
fibonacci
----
„Gdy wielkie ptaki nie dotykając ziemi zadadzą cios Persji (od 1935r. Iran), szykuj się mądra i głupia panno, nadejdzie Książę Pokoju..twój Pan Odwieczny”
Słowa te są wyryte w skale w San Bartolo. Oraz w świętych księgach z Guadalupe!
Antymaterialny, 08.04.2006 12:39
----
Czy nie zastanawia was podobieństwo Gruzja- Rewolucja róż;Ukraina - rewolucja pomarańczowa; Francja -żółte kamizelki
Gadają na mieście że Francja to robota służb specjalnych jednego z naszych sojuszników.
PabloLoco71
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 14:25
polish_wealth
I wiele, wiele innych. I zamiast biadolić, że jest źle i niedobrze, to warto by się zastanowić jak to zmienić. I przy okazji pomyśleć jak połączyć przyjemne z pożytecznym.
Święta racja, problemem jest to, że nawet jeśli Chiny i centralny port komunikacyjny ma być w Polsce, to dopóki fartuszkowe korporacje lobbują politykę, to wystarczy mały podatek od paczek, małe cło, żeby przeszkodzić małorolnym z allegro w "Granicach absurdu" a wesprzeć firmy jak SATURN w galeriach, które importują tonami, ceł nie płacą, a zyskami z Państwem w formie podatków się dzielą skromnie poprzez kreatywną księgowość.
Dlatego nadzieja w żółtych kamizelach, dzięki Ci Jezu że planujesz znieść ze szczętem ten system.
@ Sługa Boży - haha.
@ Fibonacci - nie jestem prorokiem i jak mówiłem nie mam żadnych potwierdzonych darów przez KK, ale w 2012 jak pierwszy raz czytałem Adama Człowieka, to już wtedy NMP otwierała mi serce i nawiedzała mnie tzw. mistycznym zapachem i ekstazami, stąd wiem, że wszystko, co mówił Adam Człowiek się wypełni.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 14:40
gruby
"Jak zamiast koparki bedzie musial obslugiowac lopate, to co to za roznica jak buduje i tak moje"
Koszt przerzucenia jednego metra sześciennego koparką jest mocno nierówny cenie przerzucenia tego samego metra sześciennego łopatą. Może i Twoje buduje ale za Twoje również. No to nie powiesz mi że nie robi Ci różnicy czy Twój nowy podjazd kosztować będzie Cię 50k czy 150k zł. Różnica kosztów na korzyść maszyn jest taka że do robót ziemnych nie opłaca się już nawet zatrudniać więźniów którzy pracują przecież darmo to znaczy konkretnie za michę plus koszty dowozu plus działka dla strażników.
Zastanów się: seryjny VW Golf z taśmy produkcyjnej kosztuje (powiedzmy) 30k € a jego prototyp wytworzony w 100% ręcznie około 300k €. Nie rozpoznajesz w tej różnicy cen związku z mechanizacją procesu produkcji ?
uberbot
@Kikkhull
"@3r3 bajki opowiadasz że ktoś rodzi się głupi a wcześniej byli mądrzejsi. To jakość nauki za to odpowiada i czym skorupa za młodu nasiaknie."
A jakość treningu odpowiada za to że ktoś będzie podnosił ciężary na olimpiadzie czy skakał na nartach?
Obudź się - ludzie rodzą się z różną liczbą genów kodujących wybrane białka. Niektórzy zostają sportowcami pokazywanymi w tv bo mają pewne własności w ekstremalnych zakresach. Tak samo jest z funkcjonowaniem mózgu - jedni rodzą się mali, a inni duzi. Dość łatwo to przewidzieć ze wzrostu rodziców. Dlatego należy bałamucić wysokie panny - ot cała tajemnica skąd się biorą wysocy ludzie.
Żadna edukacja nie zmieni kwestii czy ktoś się wysoki czy niski urodził."
A tu akurat sie potknałeś. Owszem istnieje granica, której nie da sie przeskoczyć. Ale istnieje też możliwość wytrenowania tego i tamtego. Dlatego edukacja nie zmieni czy sie wysoki czy niski urodził, ale zmieni to że w NBA konkurs wsadów wygrał gość 175cm wzrostu. Także można wyrzeźbić sporo. Tylko po co. To prawda....
Kabila
https://www.youtube.com/watch?v=-IbKPA4JcKk
marek1
https://en.wikipedia.org/wiki/Vertical_jump
Na dole jest tabelka jak wysoko ludzie skaczą.
Najniższy zawodnik który wygrał konkurs wsadów: "Anthony "Spud" Webb ... 5-foot 7-inch phenom with an amazing 42 inch vertical jump."
Taaa... ten podskok na 42 cale to dzięki edukacji... wytrenował. Większość ludzi przy wzroście 175 nawet do obręczy nie doskoczy.
3r3
"3r3 Chińczyków uważano za mniej inteligentnych jeszcze 30 lat temu i co? wystarczyło dać możliwość pracy i zarobku... "
Ciekawe kto? Bo futurystyka z tych czasów opisywała Chiny początku XXI wieku jako mocarstwo z samodzielnym programem kosmicznym. I to autorzy z kilku kontynentów i kilku kręgów kulturowych - nikt kto siedział wtedy w badaniach i produkcji nie miał złudzeń co do potencjału.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ obrażała ludzi, którzy byli ofiarami morderstwa Brevika]
"Nie tak dawno gosc wyszedl na przepustke z wiezienia i zabil konkubine z zemsty, ze z nim nie chciala byc."
I co w tym widzisz nienormalnego? Państwo więzi (i w więzieniach poddaje bestialskim torturom często kończących się kalectwem lub śmiercią) ludzi z zemsty za to że nie chcą płacić podatków.
Konkubent ma takie samo prawo do konkubiny jak państwo do narzucania podatków - silniejszego.
@Jaras
"Wysokie panny mnie onieśmielają ale zawsze wtedy przywołuję z pamięci wypowiedź ś.p. Mieczysława Wilczka, który na pytanie: czy niski wzrost nie przeszkadza panu w podbojach kobiet? odpowiadał: jak stanę na swoim portfelu to jestem najwyższy w towarzystwie ;) "
Inteligentne panny mają nieoceniony zmysł dostrzegania tejże właśnie mocy socjologicznej zawartej w portfelu bądź stołku na jakim zasiada "jego wysokość" - to zasadniczo odróżnia je od pozostałych^^
@polish_wealth
"@ Strzelam, że dziadek 3r3 miał majątek na kresach, przepędzono, zabrano, wysiedlono i teraz z miasta łodzi ten kot się wywodzi! ! ! "
Ród wywodzi się z lewego brzegu Warty. Inne odnogi są znad Gopła i kolejne z okolic Kruszwicy. Mieliśmy też epizod ze zlewicowaną arystokracją z Piaseczna jak trzeba się było do Partii jakoś przykleić. Czyli korzeniami nad Wartą to ja jestem u siebie, a Rzeczpospolita mi się wyłącznie zalęgła w mojej jurysdykcji i bezczelnie szarogęsi^^
@slugaBozy
"Przeciez glupi latwiej sie rzadzi, czego ty chcesz? Jak zamiast koparki bedzie musial obslugiowac lopate, to co to za roznica jak buduje i tak moje :)"
Z tym że konkurujesz z koparką sąsiada i możesz się obudzić w huku dział dysponując dzidami.
@uberbot
"A tu akurat sie potknałeś. Owszem istnieje granica, której nie da sie przeskoczyć. Ale istnieje też możliwość wytrenowania tego i tamtego. Dlatego edukacja nie zmieni czy sie wysoki czy niski urodził, ale zmieni to że w NBA konkurs wsadów wygrał gość 175cm wzrostu. Także można wyrzeźbić sporo. Tylko po co. To prawda.... "
Rozszerz mi ten jeden przypadek na pięć miliardów i będzie grało. Ale na razie podałeś jeden przypadek powtarzalnej umiejętności motorycznej, a nie poziomu intelektualnego pozwalającego samodzielnie stawiać stawiać sobie cele, odkrywać metody ich realizacji, wytwarzać narzędzia (struktury) do działania wybranymi metodami i osiągać rezultaty zwiększające potencjał początkowy.
Po co mam kształcić pracowników wymagających futrowania ich polecaniami jak plc skoro mogę wybrać takich, którzy sami wiedzą co takiego mi trzeba i jak sobie przy tym zarobić? Po cóż mam dzielić los z niedojdami?
@marek1 skutecznie zamknął dyskusję.
IQ jest mierzalnym, skorelowanym 0,3-0,7 z osiągnięciami życiowymi i statusem społecznym czynnikiem.
Szkoła jest wyłącznie po to aby durni co sobie nie radzą wypychać poza nawias i spychać ze skały, a nie dawać durniom szanse. To jest sito do odsiewania niedorobionych. I ktoś to sito podziurawił więc uczęszczanie do szkół stało się zbędne.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-16 13:39
buffett
Zastanów się: seryjny VW Golf z taśmy produkcyjnej kosztuje (powiedzmy) 30k € a jego prototyp wytworzony w 100% ręcznie około 300k €. Nie rozpoznajesz w tej różnicy cen związku z mechanizacją procesu produkcji ?
===
nie rozśmieszaj forum. jak kosztuje 4,5 tys euro to jest sufit !! nie wiem czy nie 3 tys euro. sufit ! gruby, lubie cie, ale badz czasem powazny :)
reszta to podatki i smietana szczebli. placi kowalski. w polsce placi kowalski x10 bo to kolonia.
uberbot
Tak. Akurat przechodził obok hali i usłyszał hałas. Wszedł i stwierdził "no może spróbuje"...
@3r3
Ja nie twierdzę, że nie masz racji. Twierdzę, że 'edukacją' da się wyrzeźbić i to sporo. Poza tym, że chyba sam to Ty napisałżeś, że o Mozarcie to bzdury, bo on z łona nie wypadł z fortepianem, tylko miał ojca fachowca, który go nauczył... I nie napisał w wieku 5 lat czegośtam, tylko na początku to był z nim muzyczny dramat. Ale może to nie Ty. Mozart został wyedukowany, nie urodził się geniuszem.
Zastanawiam się czy rzeczywiście w to wierzysz czy próbujesz zaprogramować kogoś.... bo to dość ograniczające wierzenia ...
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 19:37
3r3
"miał ojca fachowca, który go nauczył"
Miał ojca - i to jest istotna kwestia w dziedziczeniu.
Dzieci których nie uczyłem matematyki same zaczęły ją odkrywać, a potem zaczęły stawiać pytania dlaczego muszą nudzić się w szkole - no takie im coś pod czapką wyrosło. Jest istotna przepaść pomiędzy dzieckiem które samodzielnie odkrywa związki algebraiczne i geometryczne w zadaniach jakie samo sobie wymyśla, a takim któremu pozostaje wkuwać zadania na pamięć.
"Zastanawiam się czy rzeczywiście w to wierzysz czy próbujesz zaprogramować kogoś.... bo to dość ograniczające wierzenia ... "
Ciekawe są wyniki badań Jordana Petersona.
W dyskusji zawsze możemy stanąć na portfelach^^
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 19:50
Jaras
kto tam siedzi "na rynkach" i porusza się sprawnie po "shortach" i "longach" niech rozważy shorty na kurs spółek koncernu Mistubishi z kraju Przekwitłej Wiśni.
Usiadł mi na parapecie wróbel amerykański, zlatany, zziajany, bo leciał aż z Domu o Pięciu Kątach i zaćwierkał, że wierhuszka Mitsubishi odejdzie z tego łez padołu w tempie przyspieszonym.
Co, jak mniemam, powinno się przełożyć na spadki kursów spółek tego koncernu.
Wróbla nakarmiłem, ogrzałem lampką Balantinea i poleciał dalej ... ::
casthar
if we all reacted the same way, we'd be predictable, and there's always more than one way to view a situation. What's true for the group is also true for the individual. It's simple: overspecialize, and you breed in weakness. It's slow death. - Major Motoko Kusanagi
link
Lech
Widzę że jesteś inteligentny inaczej? bo idąc tym tropem twojego rozumowania to można całą ludzkość prewencyjnie wymordować? jakim trzeba być zboczeńcem i psychopatą żeby pochwalać mord na dzieciach?
casthar
śledźulik
Mam cug do AG od lat nastu (chyba już dłużej żyję otaczając AG atencją niż żyłem nie otaczając ;-)), sprzedałem może ze 3 monety na Allegro. Jak człowiek ryje ryjem nisko to spotyka więcej takich ludzi jak on z popękanymi okularami, ale za to z monetami po kieszeniach. Fajne jest to. To jest życie.
@3r3 to my z jednego regionu jesteśmy, raczej nie bardzo spokrewnieni, bo ze swoimy chłopami już się tutaj obnażyłem (choć awanse się zdarzały), ale gdzieś tam Twój pradziad mojego dziada na rękach do chrztu trzymał, a i jakieś związki krwi ze zdegradowanymi do chłopów w wieku 18 Chechelskimi czy Jaguszewskimi mi się zdarzyły. Nawet są ploteczki o Dłużniakiewiczach, czy idąc "wyżej" o Biernackich- a dalej Humięckich. Widzę tylko, że Ty poszedłeś drogą Łokietka a ja tymczasem Kazia Deczyńskiego (tego z powieści Kordian i Cham).
lenon
"Tem POwski troll Lech juz wyskoczyl ze swoja bajka. Breivika tez PiS zaszczul. W kazdym kraju sa psychopaci, ktorzy dokonuja rozbojow i znajduja sobie usprawiedliwienia i mszcza sie na niewinnych."
Masz rację. W każdym kraju są psychopaci, ale jak czytam te Twoje "POwskie trolle", "POpaprańców" , "folksdojczów", "POdwizki" itp., to zawsze się zastanawiam, czy Ty oby nie jesteś jednym z nich.
TomTom
erazmo
3r3
Zwróć uwagę że @polish_wealth jest spłukany to go ciśnie na wyniki; a jak się będziesz socjalizował z kim trzeba to Cię może zaczną zapraszać do koryta i coś tam ciekawego roztrząsać^^
@Lech
To nie dobroduszny @Kikkhull zaproponował aby wrogów pognębić nim nam dopieką. Ty wyłącznie detal o ile czasu ich wyprzedzić. Trendy wypada przewidywać.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 21:46
casthar
Nie tyle szybko co dawno. Wystarczająco dawno. Pa! :)
Maciasos
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-14 21:58
Kikkhull
lenon
Widzisz, nawet @Kikkhull doznał refleksji i nie zaczął szczuć.
Kikkhull
Maciasos
Maciasos
Dante
Maciasos
Dante
Ktoś chętny na ETF DUST?
Lech
Czuję jakieś zachwianie złotówki i nic innego nie wydarzyło się chyba? no może jeszcze ta dziwna pewność NBP ,że Ch. wyjdzie na wolność.. co daje do myślenia.
Platyna jak ktoś wcześniej zauważył jest znacznie lepszym katalizatorem od Palladu w każdej kombinacji , a jednak utrzymuje się jeszcze w dużo niższej od Palladu cenie? Czyżby RPA i Rosja mieli aż takie zapasy na zbyciu? A może Chiny już liczą ile Platyny przywiozą z Księżyca?
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-15 07:45
uberbot
"Ciekawe są wyniki badań Jordana Petersona.
W dyskusji zawsze możemy stanąć na portfelach^^"
Zacytuję pewnego gościa. "Gdyby Elon Musk umiał ustawić sobie życie prywatne (stan umysłu), to pewnie już dawno wylądowałby na Marsie".
Może już dawno wylądowałbyś na Marsie, gdyby nie Twój stan umysłu? Mój też zresztą....
Nie bez powodu gospodarza tu nie ma na blogu tak często już, bo zajmuje się czymś innym............
Kikkhull
Lech
nikt ważny
"Szkoła jest wyłącznie po to ..."
Proponuję zamienić "jest" na "była" albo zacząć zdanie od "Teoretycznie"
Szkoła dziś top taki trawnik po którym jeździ kosiarka - albo zegniesz łeb (przymuszony albo "ze sprytu") albo ci go kosiarka upitoli. Można próbować garściami podawać jednostkowe przykłady że niby nie kosiarka, że ech i och i geniusze są w niej wykuwani i może nawet jakaś "jaskółka" z czasem pojawia (taka "sprytniejsza") ale "wiosny to ona nie czyni". Tym bardziej "nie czyni" jeśli zdamy sobie sprawę że "nauczyciele" raczej z miernych pochodzą a i zakres materiału to w kontekście Nauk to nawet nie podstawy, a w zakresie Sztuk to niemal wyłącznie fantazmaty, od tzw historii poczynając a "ekonomią" zwieńczywszy.
@slugaBozy
"Do ksiazeczki z przypowiastkami dopisz jeszcze bajki o IQ."
Przepraszam że tak "między wódkę a zakąskę" ale musisz bardzie doprecyzować "bajki". Te tzw IQ to nie bajki tylko pewna umiejętność, zdolność do analitycznego, krytycznego i jednocześnie konstruktywnego myślenia, której nie da się ani kupić ani wypracować czy "wykształcić". To co napisałem to również uproszczenie ale bardziej prawdziwe niż obiegowe "komiksy" o IQ i rzekomo weryfikujące umiejętność testy. Gdyby tak było to ja byłbym geniuszem (wielokrotnie potwierdzonym) gdzieś na szczycie drabiny.
Ja stawiam jednak tezę że rzeczywistość, zarówno ta (niby) naukowa, jak i ta związana ze "sztukami" w całości jest zdominowana jest przez "humanizm urojony" (pożyczyłem pojęcie od pewnego Profesora "starej daty") tworząc swoisty "Matrix" z tą różnicą że nie trzeba infrastruktury dla "bateryjek" utrzymywać bo to bateryjek "obowiązek" i są przyuczane do niego niemal od poczęcia (plany rodziców względem potencjalnego potomstwa w kilka godzin po pozytywnym wyniku testu ciążowego nieustannie mnie rozbawiają). IQ pozwala egzystować w świecie "bateryjek" a jednocześnie korzystać z owoców rzeczywistości co oczywiście wprawia "bateryjki" w osłupienie tudzież konsternację. A już w sferze tzw "pieniędzy", "portfeli", "finansów", "ekonomii" efekt można uzyskać niemal w każdym działaniu.
@Lech
"idąc tym tropem twojego rozumowania..."
Będzie żartobliwie :-D <żart>
Ludzkość sama siebie morduje każdego dnia na bardzo wiele sposobów, głównie słowem, co ma zresztą ekonomiczne uzasadnienie. Po co pozbywać się fizycznie dobrego niewolnika skoro wystarczy tylko wymienić oprogramowanie. A i "prewencyjnie" "ludzkość" regularnie morduje "ludzkość" i jest w tej sanitarnej prewencji coraz to doskonalsza. Uzasadniając: zapewne "podświadomie" z tego powodu że zasoby planety na której powierzchni rezyduje są skończone i matematycznie (chyba) da się udowodnić że szybkie osiągnięcie maksimum populacji dla tej że planety, będzie skutkować jeszcze szybszym wymarciem, o ile homo rzekomo sapiens nie powróci do kanibalizmu, co będzie swoistym dowodem na wrodzone zdolności do prewencji. </żart>
Nie szafowałbym pojęciem "inteligencja". Desygnat się gdzieś zgubił a samo pojęcie w ujęciu "ekonomicznym" to taka całkiem spora "bańka".
@TomTom
"90 % komentarzy to szlam nic nie wnoszący do meritum.... a czas to pieniądz"
Ale przynajmniej jest ciekawie a jak już lubisz hasła dla ubogich (duchem i intelektem) to ma kilka: "Pieniądze szczęścia nie dają" :-D. Składam jednocześnie gratulacje z okazji zdefiniowania meritum bo artykuł mówi o wielu rzeczach, w tym nie wprost o tym jak się "diluje" "wiarą" i ogrywa "wierzących" w "pieniądz" ;-). I tu uwaga: to nie było złośliwe.
Z tym przyrównywaniem do "czasu" też bym nie przesadzał. Czas wymyślili sobie ludzie do konkretnych celów a potem tak majstrowali przy definicji że obecnie jest to pustostan kryterium ilościowego używany jako argument racjonalnego usprawiedliwi(e/a)nia.
kkarlos
Dzisiaj bedzie nie dla porozumienia wytargowanego prze May- tak spekuluje.
To ze nie przeglosuja tego porozumienia to jest pewne, pytanie tylko jak bardzo Majowa polegnie. Jesli przegra z kretesem, to najprawdopodobniej pojdzie wotum nieufnosci i koniec rzadu.
Powoli realizuje sie scenarisuz ktory zakladalem od jakis dwoch meisiecy, czyli to ze Brexitu nie bedzie. Njapierw go przeloza a potem anuluja i to wszystko dla dobra narodu ktory przeciez nie wie czego chce.
Kikkhull
gruby
"zabójców dzieci wszelkiej maści uważam za psychopatów i zbrodniarzy wartych najgorszej kary i nic nie może tego usprawiedliwiać, a popierających takie zbrodnie może nawet za jeszcze gorszych"
Ale to tak nie działa. Mądry człowiek, fachowiec od zabijania i władania, doświadczony praktyk powiedział kiedyś: "największą władzę ma ten kto potrafi zasiać największy strach". Apoteozą władzy jest zatem możliwość zabijania kompletnie niewinnych kompletnie bez ponoszenia odpowiedzialności za ich zabicie. Ucieleśnieniem niewinności z kolei jest dziecko. Prawnie niezdolne do popełniania przestępstw w naszym systemie. Elementem walki o oraz utrzymania się u władzy jest zatem zabijanie dzieci. Publiczne, bezprocesowe.
To nie my to tak wymyśliliśmy, tak zbudowany jest nasz mózg. Siła bodźca decyduje o okresie jego przechowywania w naszym mózgu, im bodziec mocniejszy tym dłużej zostanie nam w pamięci.
Po dowód że to działa nie trzeba sięgać daleko: Harry S. Truman rozkazem prezydenta zabił 140 tysięcy Japończyków przy pomocy dwóch bomb. I było to doskonale racjonalne działanie: ministerstwo wojny USA obliczało potencjalne straty armii USA wynikłe z inwazji na wyspy japońskie na 250-500 tysięcy żołnierzy. Japończycy nie poddaliby się więc model inwazji USA na Japonię zakładał konieczność fizycznej eliminacji całej armii cesarza, z zabiciem cesarza na końcu. A to jest bardzo kosztowny model jeśli o straty własne chodzi, Amerykanie wiosną 1945 roku wiedzieli już jakie psychiczne straty we własnych szeregach sieje wydanie zakazu dobijania rannych Japończyków bo wpadły im w ręce raporty SS, która to z tego właśnie powodu porzuciła zabijanie własnych wrogów kulami i przeszła na bezkontaktowe zabijanie gazem.
Największy w naszej historii akt terroryzmu, czyli morderstwo ponad 100 tysięcy japońskich kobiet, mężczyzn i dzieci dokonane przez prezydenta USA Trumana wywołało neuronalne przeprogramowanie Japończyków. Do dzisiaj Japończycy boją nazwać się swoją armię armią a lotniskowce lotniskowcami. Już im kozaczenie przeszło i to skutecznie, od czasów pokolenia które własnymi oczami zobaczyło grzybki na niebie.
Jak widać zabijanie niewinnych i słabych kobiet i dzieci jest politycznie i społecznie skuteczne. A polityka przecież ocenia się miarą jego skuteczności. Tak więc możesz Trumana potępiać do woli, jako polityk działał on racjonalnie. Przemoc jest racjonalna bo sprawowanie władzy ma swoje wymagania. A koncentracja ośrodka decyzyjnego jest władzą właśnie, ta koncentracja jest konieczna już na poziomie rodziny, tym bardziej rodu, jeszcze bardziej klanu, że o politycznych organizacjach typu szczep, naród czy rasa nie wspomnę.
Skalując organizację społeczeństwa w górę koncentrujesz władzę powiększając jednocześnie potrzebę stosowania przemocy celem jej utrzymania. Im hierarchia bardziej rozbudowana tym więcej w niej przemocy, tym bardziej o awansie w hierarchii decyduje zdolność do jej stosowania. Dlatego władca musi być zimnym draniem gotowym do zjadania dzieci na surowo. Inaczej nie stałby się władcą. Władca musi być w stanie poświęcić część swoich podwładnych aby na przykład uratować resztę.
Tak działa społeczeństwo, niestety. Jeśli tego nie akceptujesz to pozostaje Ci emigracja do lasu.
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-15 10:47
nikt ważny
"...150 Amerykańskich..."
"bohater" to tylko narracja, taka bajka dla gawiedzi, tak jak ta o tym że inne rakiety teraz celują a tamte już nie. Z bardzo niewielkimi zmianami wymuszonymi technicznie lista celów dla rakiet każdej ze stron, specjalnie się nie zmieniła bo ta nie zależy od narracji ale od strategicznych "korzyści" i stąd nazwa broni - strategiczna.
"wybijać z głowy pomysły o wojnie"
Rozumiem że to "wybijanie" to takie pokojowe będzie a "izolować dożywotnio i bezwarunkowo" to taka metoda "demokratyczna" żeby jedni ludzie mogli innym ludziom odmówić ich "ludziowatości"?
Dzieci potrafią być równie mordercze (nawet bardziej). Wszystko zależy jaką bajeczkę sprzeda gawiedzi właściciel kasyna.
gruby
"Dlatego właśnie trzeba wybijać z głowy pomysły o wojnie wszystkim i wszędzie"
... pałką ? naganem ? w gułagu ?
Dokładnie taka była przecież doktryna Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich oraz jego sojuszników z Układu Warszawskiego: "walczymy o pokój" wtedy się na to mówiło. Naturalnym efektem tego stwierdzenia była permanentna mobilizacja, przestawienie przemysłu na potrzeby armii oraz ciągle ponawiane próby "wyzwolenia" uciskanych na t.z.w. "zachodzie" przez imperialistów mas robotników i chłopów. Pokój światowy i rozbrojenie możliwe jest dopiero po wyzwoleniu reszty świata z okowów kapitalizmu, z systemu opartego o wyzysk człowieka przez człowieka, mawiano wtedy.
Nie sądziłem że jesteś komunistą z krwi i kości ale szanuję Cię za rzadko spotykane dziś poglądy i odwagę ich głoszenia. Szerzenie pacyfizmu przemocą - na to trzeba najpierw wpaść :-)
Bikeman
Zrodlo: https://www.zerohedge.com/news/2019-01-10/we-are-entering-quantitative-failure-narrative
panna
polish_wealth
razem się cieszą przy ogniskach z opon.
My favourite ; )
Cóż nie żałujmy sobie: P_W SUPER HOLYWOOD PRODUCTION
20:00 ważą się losy Brexitu? Jak nie wyjdą dziś to wyjdą jutro, Anglia stary sojusznik USA, nie pozwoli żeby Festung Niemiec karty rozdawał : )
@ 3r3 Ekhmm... ^^ cóż, powiem tak: miałem kiedyś większy portwel haha.
"pozdrawiam serdecznie"
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-15 16:27
Excogitatoris
Lepiej nie wchodz w ETF DUST, złoto wciąż jest mocno niedowartościowane, nie zapominaj że na przełomie stycznia i lutego tozpoczyna się chiński nowy rok i w tym okresie gwałtownie rośnie zapotrzebowanie na złotą biżuterie. Ceny ropy rosną jak zwykle bywa w pierwszych 2 kwartałach nowego roku co przełozy się mocno na wzrost kosztów wydobycia ( 50% kosztów wydobycia stanowią węglowodory) tego szlachetnego metalu. Jak dla mnie jesto bardzo zły pomysł, technicznie może wyglądać że nadejdą spadki ale fundamentalnie widzą tylko wzrosty.
Ostatnio modyfikowany: 2019-01-15 17:11
Kikkhull
ostry
3 dni nie wystarczą ? A może po prostu nie wiedzą ?
nikt ważny
"...IQ.."
Ty chyba nie do końca ze zrozumieniem przeczytałeś co napisałem. Wychodzi że zrozumiałeś coś zupełnie przeciwnego
"A miałeś takie zmyślne komentarze..."
Wybacz ale nie mam w naturze zadowalania innych. Może masz takie i wyłącznie takie doświadczenia ze swoimi usługodawcami/usługodawczyniami, ale ja nie pracuję w usługach. Nawet trudno mówić że pracuję :-D. Tak że, jak potrzebujesz klakierów i potakiwaczy to może zmień adres, znajdziesz, jest ich sporo, a jak brakuje Ci emocji to zajmij się jakim ekstremalnym sportem, bo z tą ekspresją w konwersacji niewerbalnej, która nijak nie koresponduje z podpisem długo nie zagrzejesz miejsca gdziekolwiek.
olo75
Wiesz czasem zastanawiam się czy ty rozumiesz na czym polega posiadanie akcji jakiejś firmy bo pisząc takie coś "Absurd polega oczywiście na tym, że jeśli firmy dbają o swoich akcjonariuszy i długoterminowy rozwój spółki, to nie powinny skupować akcji..." mam wątpliwości. Kupują akcje firmy stajesz się jej właścicielem więc to ty masz zarządzać firmą a nie ona tobą. Problem w tym że wale zgromadzenia są gdzieś w USA a ty jesteś w Europie więc nie dziw się że akcjonariusz większościowy będący na walnym podejmuje decyzje mając tylko kilka % akcji bo reszta akcjonariuszy jest rozsiana po świecie. Albo rozumiesz zasady gry albo nie i wtedy nie dziw się że zarząd gra na szkodę akcjonariuszy. Zresztą to nie zarząd podejmuje decyzje o skupie akcji przez spółkę a większość akcjonariuszy będących na walnym.
nikt ważny
To może inaczej. Załóżmy że "nie rozumiem".
Wytłumacz mi proszę innymi słowami tak abym zrozumiał.
Pozdrawiam
Rylik19466