W drugiej połowie roku 2014 doszło do gwałtownego spadku cen ropy naftowej. Cena ropy Brent spadła ze 115 USD do 48 USD natomiast WTI z 105 USD do 46 USD. Przyczyn stojących za taką przeceną było mnóstwo.
Część administracji USA dążąca do konfrontacji z Rosją uważała, że niskie ceny ropy doprowadzą ten kraj do bankructwa, tak jak to się stało przed 17 laty.
Obniżenie cen było także na rękę Arabii Saudyjskiej, która jako „swing producer” zazwyczaj ograniczała wydobycie pierwsza ze wszystkich krajów OPEC stabilizując tym samym ceny. Tym razem jednak sytuacja wyglądała inaczej.
Dla Arabii niskie ceny ropy absolutnie nie stanowiły żadnego problemu. Mając najniższe na świecie koszty wydobycia oraz ogromne rezerwy dolarowe spadające przychody z ropy były co najwyższej delikatnie niepokojące. W dużo gorszej sytuacji znalazł się wróg nr 1, czyli Iran potrzebujący cen na poziomie 140 USD aby zbilansować budżet.
Najwięcej jednak Arabowie zyskali wstrzymując tymczasowo wydobycie ropy z łupków w Stanach Zjednoczonych oraz z piasków roponośnych w Kanadzie.
Niskie ceny uderzające w producentów ropy z łupków, to tylko jedna strona medalu. Ostatecznie promocyjne ceny ropy bardzo wspierały gospodarkę Chin będącą głównym zagrożeniem dla hegemonii USA, na co na dłuższą metę nie mogli pozwolić globalni gracze (USA, Arabia).
Rozgrywka między mocarstwami przy użyciu ropy naftowej w ciągu ostatnich miesięcy perfekcyjnie odwzorowała złożoność dzisiejszych relacji międzynarodowych.
Wiele wiarygodnych źródeł przytaczanych na blogu wskazywało, iż niskie ceny ropy nie mogą utrzymać się dłużej niż 6 miesięcy. Tak też się stało i ostatecznie od dołka z początku roku cena ropy WTI wzrosła o 29%, Brent o prawie 40%. Jest to bardzo gwałtowne odbicie jak na 4 miesiące.
Po przeanalizowaniu obecnej sytuacji doszedłem do wniosku, iż ropa zdrożała zbyt dużo w zbyt krótkim czasie i potencjał do dalszych wzrostów jest mocno wątpliwy.
Przyczyn takiego stanu jest kilka:
- Nadprodukcja ropy w USA drastycznie zmniejszyła możliwości przechowania ropy. Większość zbiorników jest już całkowicie zapełniona. Do przechowania ropy wykorzystuje się nawet nieużywane odcinki rurociągów.
- Produkcja przemysłowa w ujęciu globalnym systematycznie zwalnia, w efekcie czego spada popyt na ropę naftową.
- Przy ropie powyżej 80 USD / baryłkę firmy wydobywające ropę z łupków w USA oraz piasków roponośnych w Kanadzie ponownie zaczną inwestować w wydobycie zwiększając tym samym podaż ropy. W ostatnich 3 latach OPEC stracił na znaczeniu jeżeli chodzi o kontrolowanie wydobycia na rzecz producentów z Ameryki Północnej. Powoli USA wraz z Kanadą zaczynają mieć dominujący wpływ na kształtowanie podaży ropy a tym samym i cen.
Z drugiej strony patrząc, za dalszym wzrostem cen ropy powinno przemawiać ograniczenie produkcji w USA wynikające z redukcji odwiertów. Gdy ceny ropy spadły do rekordowych poziomów (grudzień – styczeń) drastycznie zmniejszono inwestycje w nowe odwierty. Tymczasem przesunięcie pomiędzy uruchamianiem odwiertów, a rozpoczęciem produkcji wynosi około pół roku.
Mnie jednak to nie przekonuje i uważam, że zmniejszenie produkcji, o którym mowa powyżej jest już wliczone w obecne ceny. Jak to mówią, kupuj plotki sprzedawaj fakty.
Przy okazji niskich cen ropy sporo uwagi poświeciłem inwestycjom w ropę. Czas zatem zrobić pewne podsumowanie.
W ciągu ostatnich 2 tygodni zamknąłem moje pozycje na ropie naftowej. Inwestowanie w surowce energetyczne jest jednak bardziej skomplikowane niż inwestowanie w inne aktywa. Aby pomóc Wam zrozumieć całą sytuację przygotowałem opracowanie przedstawiające zwroty różnych aktywów powiązanych z ropą naftową. Horyzont czasowy przyjąłem od 20-go stycznia, gdyż mniej więcej w tym czasie ropa zanotowała dołek do 14-go maja, czyli dnia w których przygotowałem analizy:
Najłatwiejszą formą inwestycji w ropę było kupno ETF’ów inwestujących w kontrakty na ropę. Powyżej zamieściłem wyniki najbardziej popularnych ETF’ów m.in. UCO, z którego sam korzystałem do połowy kwietnia, a który rozjechał się w znacznym stopniu z oczekiwaniami.
Zacytuję tu fragment artykułu Problemy z inwestowaniem w gaz i ropę:
“15 stycznia kupiłem udziały w UCO. Jest to dwukrotnie lewarowany fundusz replikujący zachowanie cen ropy WTI. Cena UCO w momencie nabycia kosztowała równo 8,00 USD. Cena ropy WTI na tamten moment 43 USD.
Wczoraj cena UCO wynosiła 8,62, czyli od momentu zakupu wzrosła 7,7%. W tym samym czasie cena ropy WTI wzrosła do 53 USD, czyli o 23%. Kurs UCO powinien zatem w tym samym czasie wzrosnąć o prawie 46%”
Notowania funduszu wzrosły o 7,7%, mimo iż mając wbudowany 2-krotny lewar powinien w tym czasie wygenerować ponad 46% zysku.
Trochę lepiej było na przestrzeni całego analizowanego okresu. Naśladując zmianę ceny ropy WTI, której cena wzrosła o 29% fundusz powinien wypracować w tym samym okresie ponad 56% zysku, podczas gdy jego notowania wzrosły „jedynie” o 31%.
Przyczyną takiego stanu był ogromny wzrost contanga sięgający 60% rocznie! Wielu z Was sygnalizowało, iż nie rozumie czym jest contango i backwardation, więc postaram się to wyjaśnić raz jeszcze.
źródło: hardassetsinvestor.com
Fundusz inwestuje w ropę poprzez kontrakty terminowe z wyprzedzeniem 1 miesiąca. W maju fundusz inwestuje w kontrakty czerwcowe. Gdy te wygasają fundusz kupuje kontrakty na lipiec itd. Tak to wygląda w dużym uproszczeniu.
Kontrakty na kolejny miesiąc są zazwyczaj trochę droższe, niż obecna cena ropy. Na przestrzeni ostatnich 5 lat roczny koszt rollowania kontraktów wynosił 11% dla ropy WTI oraz 1,5% dla ropy Brent. Od stycznia doszło jednak do drastycznego wzrostu contanga, które w szczytowym momencie osiągnęło 60% rocznie.
Załóżmy zatem, że cena ropy się nie zmienia na przestrzeni roku a jednocześnie utrzymuje się skrajnie wysokie contango sięgające wspomnianych 60%. Nasz fundusz rolluje kontrakty co miesiąc (wygasające zastępuje nowymi). Kontrakt na kolejny miesiąc jest jednak droższy około 4 % w stosunku do obecnej ceny. Cena ropy się nie zmienia a nasz fundusz traci w efekcie contanga 4-5% miesięcznie. Tak ekstremalnie wysokie contango jest ewenementem zdarzającym się niezwykle rzadko. Jego efekt jednak bardzo obniżył wyniki funduszy inwestujących w ropę. Mimo 29% (WTI) oraz 39% (Brent) wzrostu cen ropy naftowej fundusze bez lewaru (USO, DBO) wypracowały zysk pomiędzy 14-18% a fundusz z 2-krotnym lewarem 31%.
Inwestycje w spółki zajmujące się wydobyciem.
Skoro efektywność samej inwestycji w ropę została mocno wypaczona opisanym powyżej contangiem, to czy nie lepiej byłoby po prostu kupić akcje spółek wydobywczych, których wyniki finansowe powinny się poprawić w efekcie wyższych cen ropy?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jedyną spółką z branży wydobywczej, której ceny akcji wzrosły w stopniu porównywalnym do cen ropy był rosyjski Gazprom. Wzrost ceny był jednak nie tyle efektem wyższych cen ropy, co hossy na rosyjskiej giełdzie oraz znacznego umocnienia się rubla. Co ciekawe, akcje dwóch gigantów, czyli Shell oraz Exxon Mobile spadły nieznacznie mimo sporego wzrostu cen ropy.
Przyzwoite zyski, porównywalne z ETF’ami na ropę, wygenerowały jedynie spółki dostarczające usługi związane z wydobyciem ropy, jak Halliburton czy Schlumberger, a także ETF OIH inwestujący w tego typu firmy.
Podsumowanie
Inwestowanie w surowce jest dużo bardziej skomplikowane od zakupu akcji czy ETF’ów na akcje. Jeżeli naszym zdaniem dany sektor akcji czy też akcje w konkretnym kraju są wycenione poniżej ich wartości, to wystarczy, że kupimy jeden z tańszych ETF’ów i możemy spokojnie czekać, aż rynek dostrzeże ich wartość i skoryguje ją w odpowiednim stopniu.
W przypadku inwestycji w surowce dodatkowym czynnikiem wpływającym na efektywność inwestycji jest contango lub backwardation. Jeżeli contango mamy na pomijalnym poziomie, jak było przez lata w przypadku ropy Brent (1,45%), to nie ma się czym przejmować. Jeżeli mamy permanentne backwardation (kontrakty późniejsze są tańsze od obecnych), to jeszcze lepiej. Siedzimy spokojnie w aktywie i zarabiamy, nawet jeżeli jego cena się nie zmienia.
Czasami jednak, jak w przypadku ropy w pierwszym kwartale tego roku contango potrafi dosłownie eksplodować pożerając sporą część naszych zysków.
Część z Was, którzy mają nadal ekspozycję na ropę zastanawia się co dalej zrobić. Pierwszy sygnał dałem Wam w kwietniu, iż inwestycje w ropę WTI zastępuję inwestycją w Brent ze względu na dwukrotnie niższe contango. Obecnie jednak uważam, że po tak solidnych wzrostach jakie zaliczyła ropa w ostatnich 4 miesiącach oraz 20% contango sens dalszego siedzenia w ropie jest dla mnie wątpliwy.
Co z tego, że w ciągu kolejnego roku ceny ropy wzrosną o kolejne 20%, jeżeli nasz niepewny zysk zostanie pożarty przez koszty rollowania kontraktów. Jeżeli cena ropy nie wzrośnie lub spadnie, to ponosimy poważne straty.
Obecnie jedyne moje aktywa powiązane z rynkiem ropy to wyłącznie inwestycje w RSX, czyli ETF na spółki rosyjskie, w skąd którego wchodzą tacy giganci jak Rossnieft, Lukoil czy Gazprom. Akcje Gazpromu posiadam także poza ETF’em ze względu na ich bardzo atrakcyjną wycenę. Rynek rosyjski od początku roku wzrósł już o ponad 41% i uważam, że przydałoby mu się pewne odreagowanie. Poza tym, jest to rynek dość ryzykowny i na pewno nie jest już tak tani, jak jeszcze kilka miesięcy temu.
Trader21
vvac
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
„Trochę nie mogę pojąć twojej logiki odnośnie poziomu inflacji. Twoim tokiem rozumowania realne PKB Polski w przeciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat stale spada. Co zatem stało się z PKB USA na przestrzeni czterdziestu lat? Chyli się chyba ku zeru.”
Na przestrzeniu ostatnich 10 lat ceny większości dóbr w Polsce uległy podwojeniu. Przekłada się to na uśrednioną 7% inflację. W tym czasie PKB się podwoiło. Mieliśmy zatem uśredniony 0% wzrost na przestrzeni ostatniej dekady.
W USA sytuacja natomiast się znacznie pogorszyła w tym samym okresie. Najwyższy poziom życia w USA przypadał na połowę lat 70-tych. Od tego czasu mamy systematyczny realnych dochodów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"W tym czasie PKB się podwoiło."
Pompowanie PKB odbywa się również poprzez optymalizację podatkową. Czytałem gdzieś (źródło mi zaginęło, niestety) że większość międzynarodowych transakcji handlowych odbywa się pomiędzy spółkami zależnymi w obrębie jednej firmy/holdingu.
Transakcja taka powoduje przepływ wypracowanych w jednym kraju zysków do innego kraju i ich tam opodatkowanie ale nie powoduje ona żadnej realnej wymiany handlowej.
PKB jako miernik dobrobytu jest niewiarygodny, bo wykrzywia on obraz stanu gospodarki. Zupełnie jak w kawale o wymianie jednego psa za milion na dwa koty po pół miliona każdy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andrewin
Z tymi Arabami to też nie jest tak całkiem różowo - chłopaki mają problem przy obecnej cenie z powodu nadmuchanego socjalu:
http://www.ft.com/intl/cms/s/2/01948d2c-ef49-11e4-a6d2-00144feab7de.html#axzz3Yocqf800
Mają i owszem dużo rezerw, ale konsumują w dużym tempie ~100mld USD /rok (mają ok ~700mld)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
- bankier.pl/wiadomosc/Polska-w-deflacyjnej-czolowce-UE-7259521.html
Kolejny dodruk:
- bankier.pl/wiadomosc/EBC-zwiekszy-skale-QE-przed-wakacjami-7259490.html
A tu porównanie jak się zachowywała cena ropy z okresu pęknięcia bańki kredytowej w US '08/'09 i obecnie.Tendencja będzie wzrostowa, ale bez szału. Wszystko chyba zależy czy Putin wejdzie na Ukrainę, wtedy może zejść do $42,45 czy nawet $40. Wykres poniżej:
- marketoracle.co.uk/images/2015/May/2015-05-15-wtic-M.png
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
warmaker
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
W linku są akcje spółek z sektora energetycznego z rekomendacjami A+ do B.,Nie kupiłem z tego zestawu żadnej.
http://heatmaps.moneyandmarkets.com/best-energy-stocks
Zobaczcie ile dały i dalej daja zarobić te akcje,-EBIX,-EKSO,-CORI,-NAP.
Link gdzie możecie uzyskać na ich temat informacje.
www.barchart.com
www.zacks.com
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://globtrex.com/wiadomosci/ropa-goldman-oczekuje-spadkow/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://www.hardassetsinvestor.com/weekly-commodity-reports/petroleum-report/6921-iea-questions-oil-rally-sees-oversupplied-market.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
silversun
"Putin ogłasza suwerenność rubla"
https://www.youtube.com/watch?v=ObYOlRY_tIA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
vvac
"inwestycje w ropę WTI zastępuję inwestycją w Brent ze względu na dwukrotnie niższe contango"
Czy mógłbyś pochwalić się jakie instrumenty wybrałeś do ekspozycji na Brent?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://www.marketoracle.co.uk/Article50747.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Ja rozumiem co powiedziałeś. Zgadzam się z tym, że poziom życia w USA był wyższy w latach siedemdziesiątych, a w Polsce przeciętnemu Kowalskiemu żyje się jak w 2005 r., choć badania pokazują, że 60% ludności jest zdania, że ich sytuacja materialna ulega poprawie.
Mam wątpliwości co do wyliczania inflacji ze wzrostu ilości pieniądza M3.
Biorąc pod uwagę dane historyczne PKB w Polsce w 2005 r. wynosiło 983 miliardy PLN.
W roku 2014 było to 1 bilion 645 miliardów. W tym czasie pieniądza M3 przybyło 662 miliardy. I tu by się wszystko zgadzało. Realne PKB wychodzi mniej więcej na zero.
Sytuacja nie jest już tak kolorowa, cofając się w czasie o kolejne 9 lat. W 1996 r. PKB 380 miliardów, a pieniądza M3 przybyło do roku 2014 blisko 1,5 biliona. Wynika z tego, że realne PKB od tamtego czasu spadło 10%. Średnia płaca wynosiła 710zł netto dziś jest to 2700zł. Pamiętam ceny z tamtego okresu. 200- 250 % na podstawowych powinnościach i żywności to jest maksimum co zdrożało. Cała reszta pomijając zwiększenie fiskalizmu i baniek pompujących np.nieruchomości jest w tej samej cenie. Naprawdę Trudno jest mi uwierzyć, że w 1996 żyło się lepiej. Nie wiem czy pamiętasz, ale na początku lat 90-tych jak jechałeś samochodem trasą Warszawa-Kraków to mijałeś może 20 samochodów. Miałem podobne skojarzenia na Kubie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
Sprawa Iranu nie jest taka jednoznaczna. Z jednej strony mamy wojnę domową w Jemenie, którą podsycają Persowie, eskalacja konfliktu już zagraża nafciarzom - rebelianci podpalają pompy naftowe - co wymusza na Saudach i koalicji interwencję lądową. Jeśli irańska ropa wejdzie na rynek, to Persowie będą posiadać jeszcze więcj funduszy dla rebeliantów, Amerykanie zdają sobie sprawę chyba z tego.
Z drugiej strony niepokoją mnie trwające negocjacje Saudów z Pakistanem w sprawie zakupu broni jądrowej, co wymusi dalszy wyścig zbrojeń z Iranem, więc Persowie też przyspieszą pracę nad atomem. To się nie spodoba EU i US, ale przecież wpuścili Persów na rynek, a Persowie wpuścili inwestorów, nie narzucą znowu embarga bo to by oznaczało wzrost cen ropy, który również zawdzięczamy trwającej obecnie rebelii w Jemenie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Tak nie na temat...
Znalazłem koncepcję (u Harveya) że ostatnie zaskakujące zakupy Belgii były chińskie?
Wydaje sie to nonsensowne mógłbyś przybliżyć lajkonikowi o co moze chodzić?
pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Po przeanalizowaniu obecnej sytuacji doszedłem do wniosku, iż ropa zdrożała zbyt dużo w zbyt krótkim czasie i potencjał do dalszych wzrostów jest mocno wątpliwy."
Syriza grozi, że początkiem czerwca Grecji skończą się pieniądze na obsługiwanie długów. Jest to o tyle istotne, że tylko w czerwcu Grecja ma do zwrotu dobrze ponad 6 mld dolarów. Wykres ukazujący prognozowane tegoroczne spłaty oraz wierzycieli można znaleźć pod adresem
http://p5.focus.de/img/fotos/origs4579829/9940877037-w467-h300-o-q75-p5/schuldendienst-gr.jpg
Wydaje mi się, że możliwe bankructwo Grecji może mieć wpływ na cenę ropy, bo w kryzysie ceny surowców napędzane strachem rosną.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Geel
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Genialne wyciągną od ludzi złoto a po roku dostaną zwykłe papierki bo prawo zabroni oddawania złota.
"Rozporządzenie wykonawcze nr 6102, USA 1933r." BIS
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Strasznie naiwny sposób myślenia. Zapytaj się Ukraińca z kredytem czy dobrze spłaca mu się kredyt w hrywnie po giga inflacji. Stałe oprocentowanie będziesz miał jednak jak podniosą stopy procentowe to i urośnie ci ten "stały procent"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Jeżeli udało Ci się uzyskać kredyt ze stałym oprocentowaniem to gratuluję.
Przypilnuj aby bardzo dokładnie sprecyzowano sytuację w której bank będzie mógł wypowiedzieć kredyt. Zostaw jak najmniej do interpretacji prawników bankowych.
PS. Na jaki okres usztywniono oprocentowanie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Czy możesz napisać, który bank daje takie warunki w sytuacji w której stopy są praktycznie zerowe ? Nie chce mi się wierzyć ,żeby jakiś bank strzelił sobie w "stopę" :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Mamy wiec odpowiedz: niskie stopy procentowe jeszcze minimum 10lat. Deflacja !
Cykl pokoleniowy: szczyt inflacji 1980 i kolejny 2007-2011 i po temacie. Pokolenie to 27-37 lat.Srednio 33.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Wnioskujesz to tylko i wyłącznie na podstawie warunków, na jakich udzielany jest jeden kredyt w jednym z banków ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Jeszcze podaj jaki to bank spółdzielczy :) Nie jestem specem od kredytów jednak nie za bardzo chce mi się wierzyć ,żeby bank dał tak dużą ilość gotówki na tak długi okres czasu z tak marnym procentem. Co będą z tego mieli jak stopy pójdą w górę ? Zaczną dokładać do kredytu ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Jeśli jest jak piszesz ,że jest gwarantowane 7 % przez cały kres trwania umowy. To chętnie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zbychu
Jutro bądź pojutrze pójdę do tego banku z kwitami. Jak potwierdzę to, co mi przekazano przez telefon podam Ci nazwę tego banku.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
cyniczny_pragmatyk
"Jeśli irańska ropa wejdzie na rynek, to Persowie będą posiadać jeszcze więcj funduszy dla rebeliantów, Amerykanie zdają sobie sprawę chyba z tego."
Saudowie używają strasznie drogich amerykańskich zabawek, by zatrzymać wpływy szyickie w Jemenie. Istnieją kręgi w Stanach którym bardzo się to podoba. Kontrakty zbrojeniowe z sunnickimi sojusznikami, sa liczone na dziesiątki mld i dziesiątki tysięcy miejsc pracy w Stanach.
Podobnie jak zniesienie sankcji i wznowienie współpracy z Iranem, co może poskutkować przykładowo wielomiliardowymi kontraktami w dziedzinie lotnictwa cywilnego, tak bardzo wyniszczonego z powodu embarga.
Tyle pieczeni przy jednym ogniu.
Od lat krążą pogłoski i plotki, o specjalnym statusie Saudów, w kwestii pakistańskich głowic. Ile w tym prawdy?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://globtrex.com/wiadomosci/zloto-ropa-aktualnosci-rynku-surowcow/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
-znajdziecie tam też podobny odnośnie złota.
http://www.hardassetsinvestor.com/energy/brent-crude-oil.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
vadeer
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Fitch-obnizyl-rating-wsparcia-PKO-BP-do-5-3345169.html
Jakie to może mieć konsekwencje dla tego banku? Dlaczego obniżono tylko jemu rating?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
http://www.wprost.pl/ar/507386/Banki-ukarane-Zaplaca-57-miliarda-dolarow-za-manipulacje-kursami/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Syriza grozi, że początkiem czerwca Grecji skończą się pieniądze na obsługiwanie długów. Jest to o tyle istotne, że tylko w czerwcu Grecja ma do zwrotu dobrze ponad 6 mld dolarów. Wykres ukazujący prognozowane tegoroczne spłaty oraz wierzycieli można znaleźć pod adresem
http://p5.focus.de/img/fotos/origs4579829/9940877037-w467-h300-o-q75-p5/schuldendienst-gr.jpg
Wydaje mi się, że możliwe bankructwo Grecji może mieć wpływ na cenę ropy, bo w kryzysie ceny surowców napędzane strachem rosną."
Moim zdaniem Grecja nie zbankrutuje i nie wyjdzie ze strefy euro. Juz teraz splata dlugow przez GR np. dla MFW odbywa sie na zasadzie specjalnego funduszu ze strony MFW dla GR z ktorego ta splaca swoj dlug wobec MFW. Innymi slowy lewa kieszen finansuje prawa kieszen tych samych spodni a bilans wychodzi na zero.
Grecja oczywiscie jest bankrutem ale w zmowie z pojechanym projektem wspolnej europy z udzialem pociagaczy za sznurki zza oceanu. Dla zachowania status quo beda ciagneli ten projekt do upadlego.
Jest jeszcze mozliwa opcja tzw. cichej upadlosci GR ktora bedzie odpowiednio dlugi czas przygotowywana medialnie.
Wg oficjalnej wersji na tym bankructwie nikt nic nie stracil, tylko....hmmm pieniadz( € ) sracil na wartosci.
Srebro
Czy to juz teraz srebro zerwie sie do nowego trendu wzrostowego tego nie wiem a nawet jeszcze w to powatpiewam.
Nie watpie natomiast ze taki trend kiedys nastapi, za miesiac, za rok , za piec lat...
Trend wzrostowy na srebrze bedzie sie cechowal silnymi fazami wzrostowymi po 5 i wiecej procent na dzien.
Moim skromnym warto akumulowac srebro na poziomach cenowych 15-17 $. Kiedy nastapi eksplozja ceny bedzie mozliwa kilkusetprocentowa stopa zwrotu.
Moim zdaniem warto na taka szanse poczekac, nawet te pare lat od teraz. W bilansie czas/stopa zwrotu taki model jest i tak bardziej oplacalny niz drapanie sie w jakies pare procent zysku rocznie w polaczeniu z emocjami i strachem o utrate kapitalu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
"Nie watpie natomiast ze taki trend kiedys nastapi, za miesiac, za rok , za piec lat..."
10-20 albo 30 Tak to można sobie napisać o każdym aktywie. Nie jest ważne co, ważne KIEDY. Nie mówię ,że tak będzie ale srebro równie dobrze może spaść do 9 $ za uncję jeśli będzie większy krach na giełdach. Napisałeś tak jakby to był cudowny środek do przechowywania wartości pieniądza. Otóż nie na srebrze można zarobić i stracić. Tak samo jak na złocie i każdym innym aktywie jeśli kupuje się w złym momencie.
Nie zapomnę napisać kiedy przeprowadzę większą ewakuację ze srebra ;) Mam tylko wrażenie ,że dla większości osób tutaj srebro nigdy nie będzie wystarczająco drogie ,żeby je sprzedać bo trzeba zarobić "setki procent". Ja się zadowolę o wiele mniejszą stopą zwrotu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
architekt
Wracam na blog po kilkutygodniowej przerwie. Być może ktoś już wklejał.
Geopolityka.
Jacek Bartosiak. Najdokładniejszy jaki miałem okazję usłyszeć i jednocześnie bardzo przystępny komentarz dotyczący sytuacji między USA, Chinami, Rosją i resztą krajów satelickich w Europie i Azji + jak Polska powinna prowadzić politykę i czego unikać.
https://www.youtube.com/watch?v=9ig9iuyFNSk
Wyjaśnia: czym jest heartland i rimland; Chiny do 1839 były światową potęgą (ale nie imperium o zasięgu światowym); "wiek upokorzeń" trwał do 1949 i od tego momentu Chiny zmierzają ku dominacji; wydarzenia w Europie z kategorii "momenty przełomowe" są wypadkową relacji na linii USA-Chiny; ZSSR nie upadło dlatego, że Polak został papieżem... wiadomo, że Związek nie podołał gospodarczo i pomogło w tym porozumienie amerykańsko-chińskie i wyścig zbrojeń na granicy chińsko-rosyjskiej; współpraca amerykańsko-chińska trwała do roku 1996; obecnie USA broniąc swojej pozycji lidera konfliktuje między sobą pół świata; jedną z opcji na spowolnienie wzrostu Chin jest skłócenie ich z Rosją co w wyniku konieczności zwiększenia zbrojeń przesunie środki w chińskim budżecie z rozwoju na ponowne dozbrojenie chińsko-rosyjskiej granicy; Rosja wiedząc, że jest kartą w grze do wykorzystania może sobie pozwolić na zagrywki typu Ukraina; zbliża się nowy ład i przemeblowanie w światowym porządku.
http://www.theatlantic.com/business/archive/2012/06/the-economic-history-of-the-last-2-000-years-in-1-little-graph/258676/
http://en.wikipedia.org/wiki/Century_of_humiliation
http://en.wikipedia.org/wiki/1996_United_States_campaign_finance_controversy
Przyjemnego słuchania i poszerzania horyzontu spojrzenia na świat.
@wiesław
Fajnie, że tak dużo i przez tak długo dzielisz się wiedzą i doświadczeniem. Dodatkowo znosząc bezsensowne krytykanctwo i kłótnie czasem się pojawiające.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
architekt
http://russia-insider.com/en/politics/leaked-memo-shows-soros-ngos-payed-macedonian-students-1500-come-regime-change-ideas/ri7179
https://www.youtube.com/watch?v=b-hHZX_6HQM
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Moim zdaniem Grecja nie zbankrutuje i nie wyjdzie ze strefy euro. Juz teraz splata dlugow przez GR np. dla MFW odbywa sie na zasadzie specjalnego funduszu ze strony MFW dla GR z ktorego ta splaca swoj dlug wobec MFW. Innymi slowy lewa kieszen finansuje prawa kieszen tych samych spodni a bilans wychodzi na zero."
Ten "specjalny fundusz" w MFW ma swoje granice. Grecja dochodzi do miejsca, w którym nie jest już w stanie obsługiwać swojego zadłużenia.
Widzę następujące możliwości:
1) ogłoszenie niewypłacalności Grecji,
2) rozpoczęcie przez Grecję produkcji obligacji o negatywnym oprocentowaniu i skup ich poprzez EBC,
3) nacjonalizację greckiego banku centralnego (dziś jest to w większości prywatna firma) i wykup nowych, negatywnie oprocentowanych obligacji przez znacjonalizowany grecki BC, jeśli Draghi będzie stawał okoniem (patrz punkt 2)
Problem opuszczenia UE i strefy Euro przez Grecję jest moim skromnym zdaniem drugorzędny: najpierw należy podjąć decyzję co dalej z greckim długiem i państwem.
Ciągle jeszcze 20% greckiego długu znajduje się w rękach prywatnych. Upadłość Grecji mogłaby przebić bańkę na obligacjach a to miałoby już potężny wpływ na ceny ropy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
http://investorplace.com/2015/05/t-boone-pickens-oil-stocks-hp-pe-ecr-rrc/#.VV2BRlJtxRE
Polecane akcje na maj ,które wypłacają wysoką dywidendę ,warte do rozważenia i kupna.
SGU,-NSU,-STNG,-TRST,-BKCC,/więcej o profilu działalnosci i wysokości dywidendy na stronach www.zacks.com, oraz www.barchart.com/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
Nie doceniasz Persów. Jeśli przyrównać oba kraje to Saudowie mają gorzej rozwinięty własny przemysł obronny (prawie wszystko ciągną z USA), Iran przeciwnie wdraża własne rozwiązania, coś próbują i nawet im to wychodzi (pomijam afery z makietami), wchodzą w kooperację z Rosją, ale nie tego Amerykanie się obawiają, tylko właśnie nawiązania współpracy wojskowej z Chinami tak jak to robi teraz Białoruś. Chińczycy tylko zacierają ręce na kontrakty w przemyśle lotniczym cywilnym/wojskowym, elektronicznym ...
Iran w porównaniu z Arbią ma lepsze położenie geostrategiczne, nie ma tak rozbudowanego socjalu jak Saudyjczycy, większy rynek zbytu, wbrew pozorm Iran jest bardziej otwarty na świat niż Saudyjczycy - do Iranu bezproblemowo sobie wjedziesz - tu Iran ma większy potencjał turystyczny..
O geostrategicznym położeniu pisze właśnie [architekt]o zyskującym znaczeniu heartland. W ost. wiekach prym wiódł - rimland.Tu się zgadzam z Jacekiem Bartosiakiem i ta interpretacja jest dla mnie do przyjęcia.
Musiałbym pisać cały elaborat, ale odchodzę od tematu ropy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
qz.com/408560/the-price-of-oil-has-jumped-but-look-for-a-flood-of-cheap-fuel-to-beat-it-back/
Zgodzę się z komentarzem pod tym art. :
blogs.wsj.com/moneybeat/2015/05/19/oil-prices-where-next-here-are-the-forecasts
"If Iran the receives the go ahead for their quest for nuclear power and bomb it will put the Middle East in an unbalanced position and SA and others will then feel the need to pursue nuclear power and bomb.
I don't think Israel will stand for that. And that is when things start to fly apart in the Middle East.
So tell me again how long oil prices are going to stay this low......"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
Zastanawia mnie czy Saudowie chcą przejąć część amerykańskiego rynku naftowego, czy to jest tylko gra pozorów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sdrw
http://magazynauto.interia.pl/wiadomosci/news-powstala-pierwsza-partia-audi-e-benzyny,nId,1805708
jeśli to prawda to to może być gwóźdź do trumny dla ropy...
i jeśli jest w tym iskierka prawdy - to jak zainwestować w tą firmę Global Bioenergies??
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
greg
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00