W ostatnim wydaniu GEAB natknąłem się na bardzo ciekawe opracowanie dotyczące petrochemicznych gigantów. Porównano w nim 3 spółki: Shell, Exxon Mobile oraz Gazprom. Akcje dwóch pierwszych firm są bardzo drogie jak na sektor petrochemiczny. Jest to związane z tym, że większość akcji jest notowana na europejskich i amerykańskich rynkach, które jak opisywałem wcześniej są obecnie bardzo drogie. 

Dla odmiany akcje rosyjskiego giganta energetycznego nie wiedzieć czemu wyglądają na atrakcyjnie wycenione. Przyczyn może być wiele. Po pierwsze, w ciągu ostatnich 18-stu miesięcy mamy generalnie odpływ środków z rynków rozwijających się. Po drugie, wydarzenia na Ukrainie negatywnie wypłynęły na inwestycje w Rosji w obawie przed wprowadzeniem sankcji.

Poniżej zamieszczam krótkie porównanie trzech gigantów energetycznych:



Źródło: GEAB 85

Przy obecnych wycenach akcje Gazpromu są 5-krotnie tańsze od Exxon Mobile i 7-krotnie tańsze od Shell biorąc pod uwagę zyski jakie generuje spółka. Różnica w wypłacanej dywidendzie nie jest już tak spektakularna.

Earnigs per share (relacja zysku do cen akcji) zaznaczona na czerwono wynosząca 36% świadczy o tym, że gdyby spółka wypłacała cały wypracowany zysk w postaci dywidendy to inwestycja w akcje Gazpromu zwróciłaby się w niecałe 3 lata. Imponujący wynik. Dywidendy oczywiście są dużo niższe lecz wysoki zysk przełoży się na wyższą wartość aktywów a tym samy wyższą cenę akcji.

Przyjrzyjmy się zatem bliżej Gazpromowi.
 

1. Kluczowe dane

a) Wielkość sprzedaży rośnie systematycznie od 7 lat z wyjatkiem 2009 roku, kiedy to przychody na chwilę spadły co było związane z rekordowo niskimi cenami ropy i gazu. W roku 2013, czego nie ujmują powyższe tabele, także mieliśmy wzrost sprzedaży o 10% do 5,250 bln rubli.

b) Zysk netto również jest stabilny i oscyluje w okolicy 25% - 30% w stosunku do przychodów. W roku 2013 zysk spadł nieznacznie w stosunku do roku 2012 i wyniósł do 1,14 bln rubli.

c) Zadłużenie jest niskie i wynosi 14,7%. Co ważne, systematycznie spada z roku na rok.

d) Wysokość dywidendy jest przyzwoita i wynosi obecnie 5%. W sytuacji zerowych stóp procentowych nie jest to częste zjawisko.

e) Zgodnie z polityką firmy od 40% do 70% zysku jest pozostawiane w firmie na cele inwestycyjne, podczas gdy od 17,5% do 35% spółka przeznacza na  wypłatę dywidendy.

Dla zainteresowanych więcej danych oraz wskaźników finansowych poniżej.

f) Wyniki finansowe



Źródło: Gazprom.com
 

g) Wskaźniki finansowe


Źródło: Gazprom.com

 

h) Struktura przychodów

Zdecydowana większość przychodów związana jest ze sprzedażą gazu naturalnego (blisko 50%) oraz ropy naftowej (35%). Pozostałą część przychodów generuje sprzedaż energii elektrycznej oraz cieplnej.


Źródło: Gazprom.com
 

2. Wycena akcji

a) Akcje spółki pod wieloma względami wydają się obecnie atrakcyjnie wyceniane.

Poniżej załączam wykres prezentujący ceny akcji Gazpromu wyrażonych w rublu. Dla urealnienia wyceny musimy wziąć pod uwagę, iż średnioroczna inflacja w Rosji w analizowanym okresie wyniosła prawie 9%.



Źródło: Gazprom.com

Niska cena akcji w stosunku do dochodów czasami pojawia się w schyłkowym momencie funkcjonowania firmy np. tuż przed wygaśnięciem patentu generującego większość przychodów.

W przypadku Gazpromu nie ma absolutnie mowy o wyczerpaniu rezerw ropy czy gazu. Obecne zasoby gazu odpowiadają za 17% globalnych rezerw. Co ważne, replacement ratio (poziom zastępowania) wynosi 1,33 zarówno dla ropy jak i gazu. Oznacza to, że na każde wydobyte 3 baryłki ropy czy m3 gazu, rezerwy powiększają się o 4 baryłki. Rezerwy zatem powiększają się szybciej niż odbywa się wydobycie.

b) Wyceny akcji Gazpromu także znacznie odbiegała od średniej dla Rosyjskiej Giełdy.



Źródło: Gazprom.com
 

c) Struktura akcji

Obecnie ponad 50% akcji jest w posiadaniu Federacji Rosyjskiej. Akcje notowane na giełdzie w Moskwie będące w posiadaniu inwestorów indywidualnych oraz instytucjonalnych stanowią 23% ogólnej puli akcji.

Akcje spółki można także nabyć w Londynie oraz Frankfurcie pod postacią ADR’ów. American Depository Receipts są certyfikatami reprezentującymi akcje danej firmy. Nie kupujemy zatem bezpośrednio akcji spółki lecz odpowiednik emitowany przez Bank of New York Mellon.
 

Podsumowanie

Ucieczka kapitału z rynków wschodzących czasami odsłania ciekawe okazje. W przypadku Rosji kolejnym czynnikiem niepewności jest i była sprawa Ukrainy. Wielu inwestorów na zachodzie obawia się nacjonalizacji akcji notowanych w Moskwie w efekcie eskalacji sankcji. Moim zdaniem jest to bardzo mało prawdopodobne.

Ogromne firmy petrochemiczne takiej jak Exxon Mobile czy Shell są poważnie zaangażowane w projekty wydobywcze w Rosji, podobniej jak Rosja w wielu krajach zachodnich. Korporacje tego typu mają zbyt dużą siłę oddziaływania na polityków aby pozwolić na wprowadzenie sankcji mogących zagrozić planom biznesowym.

Co więcej, Gazprom jest zależny od europejskich odbiorców tak samo jak Europa jest uzależniona od dostaw Gazpromu. Na chwilę obecną około 30% importowanego gazu pochodzi z Rosji i na przestrzeni co najmniej 5 - 10 lat nic się nie zmieni.

Moim zdaniem, rosyjski gigant jest dziś wyceniany nadzwyczaj atrakcyjnie i reprezentuje znaczną wartość inwestycyjną. Akcje są notowane 40% powyżej szczytu bessy sprzed prawie 6-ciu lat. Jeżeli jednak uwzględnimy średnioroczną 9% inflację to okazuje się, że akcje są jeszcze tańsze.

Aby mieć szerszy punkt odniesienia, od minimalnych wycen akcji (koniec 2008 roku) sprzedaż ropy i gazu wzrosła o 60%. Zysk netto wzrósł o 17%, dywidenda o 200%. Obecny wskaźnik P/E = 2,7 jest prawdziwą rzadkością dla tego typu kompanii.

Z mojego punktu widzenia spółkę należy bacznie obserwować. Jesteśmy po 5-ciu latach hossy na największych światowych giełdach i w każdej chwili może rozpocząć się załamanie a tym samym ucieczka inwestorów z rynków akcji. Jeżeli tak się stanie, będzie to proces globalny, który może tymczasowo sprowadzić akcje Gazpromu do jeszcze niższych poziomów.

Z drugiej strony, mogę się mylić i taka okazja może się już nie powtórzyć. Osobiście  jednak wolę poczekać. W inwestowaniu za brak cierpliwości często przychodzi słono płacić. Mając jednak do wyboru Shell, Exxon Mobile czy Gazprom, bez wątpienia skusiłbym się na akcje rosyjskiego giganta.

Co do kwestii technicznych, unikałbym ADR’ów ze względu na ich powiązanie z Bankiem Mellon a tym samym kolejnego pośrednika. Po drugie, dywidenda wypłacana jest w rublach co w przypadku ADR’ów oznacza dwa przewalutowania zamiast jednego (ruble – pln).

Na koniec przypomnienie, iż wszelkie artykuły na blogu włącznie z powyższym są prywatnymi opiniami Tradera21 i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Na chwilę obecną nie posiadam także akcji w/w spółki bezpośrednio ani poprzez podmioty powiązane.

Trader21