Właśnie ukazał się wywiad, którego udzieliłem Prison Planet. Poruszyliśmy w nim następujące tematy:
1. Przyczyny spadku cen złota i srebra oraz możliwe scenariusze na najbliższe miesiące.
2. Możliwa konfiskata depozytów bankowych.
3. Przebieg globalnego resetu i jego wpływ na Polskę.
4. Sytuacja na rynku ropy i gazu.
5. Druk dolarów i scenariusze rozwoju wojen walutowych.
6. Globalne okazje inwestycyjne na najbliższe lata.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany odsłuchaniem, jest on dostępny pod poniższym linkiem: http://www.prisonplanet.pl/files/654004086/file/globalny_reset_indtrader.mp3
Tymczasem życzę udanego długiego weekendu.
Trader21
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Najwygodniej chyba będzie wybrać Kloten koło Zurichu. Jest to magazyn bezcłowy więc nie ma obowiązku zapłaty vatu co ma spore znaczenie w przypadku srebra.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Chciałem Ci osobiście podziekować za dzielenie sie wiedzą i edukację. Nawet nie wiesz jaką świetna robotę robisz.
Dziękuję Ci
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Bardzo dobry wywiad. O trudnych, zawiłych sprawach mówisz w komunikatywny, łatwy do zrozumienia sposób. Odkrywasz zasady, a raczej ich brak w często pokrętnej grze pełnej przekrętów w cinkciarskim stylu, na chama, na wyrwanie. Tam już nie bawią się w grę w „białych rękawiczkach.” Najlepszy numer jest taki, ze to robią Wielkie Banki i pracujące w nich Wielkie Szuje, kasujące Wielkie Pieniądze za bycie szują.
W całych tych dywagacjach brakuje mi czegoś co nazywamy celem. Tam nie ma przypadku. W tych bankach i ich pochodnych pracują cwaniaki i złodzieje super ligi. Tam nie popełniają błędów. Tym bardziej tak ewidentnych. To zostało zaplanowane z rozpisanymi scenariuszami. Oni są tylko wykonawcami. O tym, ze zostanie wykreowany potężny światowy kryzys ekonomiczny (oraz inne światowe/globalne zagrożenia) który będzie mógł być rozwiązany tylko w sposób globalny przez Globalny Rząd, czytałem już 20/30lat temu w książkach czy materiałach o masonerii. Również w twoich dywagacjach w tym wywiadzie pada data 2017 r. kiedy to zostaną dokonane jakieś ważne ekonomiczne rozwiązania. Otóż rok 2017 jest to okrągła rocznica powstania masonerii.
Jeszcze raz powtórzę, jeżeli ktoś coś robi, co Ty opisujesz, to robi to w jakimś celu. Jak to widzisz, jaki jest cel?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
bez komentarza - tekst jest i po francusku i angielsku
skan wydania z 1995
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Całość na: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czy-grozi-nam-rozblysk-sloneczny-ktory-zresetowalby-nasza-cywilizacje
Lub też: cyt…” Impuls elektromagnetyczny, zwany też EMP (electromagnetic pulse) to bardzo groźna broń. EMP towarzyszy wybuchowi jądrowemu. Zdetonowanie ładunku jądrowego na wysokości 100 kilometrów nad danym obszarem, może doprowadzić do zniszczenia całej elektroniki na bardzo dużym obszarze.”,,,
Całość na: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/amerykanscy-eksperci-ostrzegaja-skutkami-impulsu-elektromagnetycznego
Jak sobie poszukasz w sieci to znajdziesz rakietę/dron elektronicznego zakłócenia mogąca dłuuuugo latać sobie nad jakimś obszarem i zakłócać, lub kasować cała elektronikę.
Nie ma systemów bezpiecznych dla hakerów. To co jeden człowiek stworzył, drugi człowiek może zniszczyć. Tak to już jest na tym naszym świecie.
Fascynacja gadżetami w tym elektronicznymi, ma to do siebie, ze z wiekiem przemija. Ten bitcoin jest bardziej „ulotny” niż papier. Jak papier straci na wartości, to napalisz nim w piecu i się ogrzejesz a bitcoin, to no właśnie, hokus pokus był i go nie ma. A czym wtedy w piecu napalisz? :))))
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Chłopak starał się nie być gwiazdą, podrzucał tylko tematy, szukał.
Jakby nie było trader21 to znawca tematu i trudno dziennikarzowi wnikać w szczegóły takiej wiedzy.
Cały wywiad jest grzeczny, obaj starali sie dać z siebie dużo.
I dali.
To fajna sprawa i każde kolejne takie rozmowy będą już lepsze - nie będą zakreślały całego horyzontu, a napewno skupią się na konkretnym wydarzeniu, co będzie o wiele prostsze.
Proszę o częstsze i krótsze rozmówki. I będzie super :).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Mam kilka pytań dotyczących tego co było poruszane w wywiadzie i nie tylko.
1. Czy gdyby założenie przedstawione w wywiadzie się spełniły to czy Polak posiadający gotówkę na zakup nieruchomości powinien ją trzymać , czy zakupić za nią nieruchomość czy raczej wziąć kredyt na tą nieruchomość a za gotówkę kupić metale szlachetne. Czy być może zrobić coś innego.
2. Czy jest sens kupowania monet kolekcjonerskich srebrnych. Aktualna cena to ok 40zł za monety o wadze 14,14g , co daje cenę zaledwie ok 14% powyżej spot, a przecież dodatkowym atutem w porównaniu ze sztabką, że są to monety kolekcjonerskie.
3. Pod koniec lat osiemdziesiątych miała miejsce sytuacje kiedy to osoby, które brały kredyt na budowę domu lub zakup nieruchomości nagle mogły go spłacić praktycznie od razu z powodu dewaluacji złotego sprzedając np. dolary które miały. Czy jest możliwość aby przypomniał Pan tamtą sytuacje, o co w niej dokładnie chodziło oraz czy może mieć miejsce jej powtórka w najbliższym czasie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Cyt: …”Ładny interes! Na Kongresie Papirologów okazało się, że ludzie sprzed 3 i 2 tysięcy lat zachowywali się podobnie, jak dzisiejsi. Na przykład - zaciągali „gigantyczne długi”, a potem ich nie spłacali.
To właśnie spędza sen z oczu lichwiarskiej międzynarodówce. Bo cóż z tego, że działając w związkach przestępczych z tak zwanymi „rządami”, a konkretnie - z rozmaitymi chmyzami, którym psim swędem udało się uzyskać stanowiska, z którymi konstytucje wiążą uprawnienia decyzyjne - lichwiarze produkują tzw. pieniądz fiducjarny, który następnie próbują na wszelkie sposoby wcisnąć frajerom, żeby odtąd pracowali na nich aż do śmierci - cóż powiadam z tego, skoro są ludzie, co pożyczają, a potem nie chcą oddać? Z tego powodu cały finansowy samograj można by potłuc o przysłowiowy kant - więc jeszcze w 1938 roku rząd amerykański poszedł finansowym grandziarzom na rękę i ustanowił instytucję „fannie may”, która - najpierw jako państwowa, a potem już prywatna, ale ciągle korzystająca z pieniędzy podatkowych - rozkładała finansowym grandziarzom ryzyko tzw. „złych długów” na wszystkich podatników. Jak 300 mln podatników zrzuciło się po, dajmy na to, 50 centów, to grandziarzom żadne złe długi nie były straszne, przeciwnie - bywały nawet pożyteczne, zwłaszcza gdy dłużnikiem był ktoś znany, komu zależało na reputacji. Takiego dłużnika można było umiejętnie urabiać, nawet nie po to, żeby oddał, ale po to, by pod naciskiem grandziarzy postępował zgodnie z ich wolą.”…
Całość na: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2890
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Powodów jest wiele, m.in. to, że Szwajcaria jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc do przechowywania majątku osobistego. Szwajcaria jest stabilna gospodarczo i neutralna politycznie, a poza tym oferuje inwestorom niezrównaną poufność i ochronę zasobów od ponad 100 lat. Gdyby tak nie było, banki czy największe rafinerie nie przechowywały by tam swojego złota. Dostęp do depozytu on-line dla ciebie i rodziny, czy sporządzenie testamentu załatwia sprawę w przypadku śmierci. Ostatnio czytałem, że od niedawna w Singapurze Deutche Bank zaczyna lokować swoje złoto. Może warto się tym zainteresować i rozdzielić swoje depozyty na dwie oddalone od siebie strefy.
Ja z kolei mam pytanie kontrujące, jaki jest cel trzymania całego zlota/srebra pod ręką? Co będzie w razie np. wojny, zamieszek, konfiskat majątku. Jaką miałbyś płynnosć w razie gdybyś potrzebował na gwałt pieniedzy? Czy w momencie bańki na PM znalazł byś kupca na swoje kilogramowe sztabki srebra po korzystnym kursie...?
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
http://risktracker.blogspot.com/2013/08/kupuj-zoto-i-srebro-prognoza-zasiegu.html
Od czasu zamieszczenia analizy można już było zarobić 5% na srebrze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
"jaki jest cel trzymania całego zlota/srebra pod ręką"
W razie np. wojny, zamieszek, konfiskat majątku złoto/ srebro trzymane pod ręką może okazać się jedynym aktywem, który uda Ci się ukryć, a co za tym idzie ochronić przed pazernym państwem.
"Jaką miałbyś płynnosć w razie gdybyś potrzebował na gwałt pieniedzy?
Złoto/ srebro w dobrej cenie można sprzedać w dwa tygodnie. Czyli płynność jest bardzo duza. W porównaniu sprzedaż nieruchomości lub ziemi w dobrej cenie może trwać nawet dwa lata. Po za tym inwestuje się pieniądze, które Ci zbywają.
"Czy w momencie bańki na PM znalazł byś kupca na swoje kilogramowe sztabki srebra po korzystnym kursie"
W czasie banki zlotem/ srebrem pewnie będzie można płacić w sklepie, barach itp. ze sprzedażą zlota/ srebra nie będzie problemu, bo każdy będzie chciał go mieć.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
"złoto/ srebro trzymane pod ręką może okazać się jedynym aktywem, który uda Ci się ukryć, a co za tym idzie ochronić przed pazernym państwem"
Właśnie dlatego trzymam swoje w Szwajcarii, dobrze ukryte, z dala od „państwa”. Nie zrozumieliśmy się. Napisałem całego złota/srebra, co nie znaczy, że nie warto mieć przy sobie np. uncjowych srebrnych monet, tudzież 50 g sztabek , za które w razie potrzeby będziemy mogli przetrwać/przeżyć i dobrze prosperować.
" Złoto/ srebro w dobrej cenie można sprzedać w dwa tygodnie."
No właśnie 2 tygodnie to wg mnie dużo. Poprzez usługę depozytu on-line, mogę sprzedać swoje sztabki natychmiast i mieć najpóźniej następnego dnia swoje środki płatnicze z powrotem na koncie bankowym. Co do nieruchomości, to jest oczywiste.
„W czasie bańki zlotem/ srebrem pewnie będzie można płacić w sklepie, barach itp.”
Znowu nie to miałem na myśli. Poza tym już dziś można to robić. Jeśli podczas bańki np. dom jednorodzinny dostanę w cenie 500 uncji srebra, to za uncję Ag w barze, podejrzewam nie starczyłoby dla mnie gorzały, więc nie widzę sensu robienia zakupów w tej formie. Barman z wagą lub nożem do krojenia sztab, jak to sobie wyobrażasz?
„ze sprzedażą zlota/ srebra nie będzie problemu, bo każdy będzie chciał go mieć.”
Z tym, że każdy 100% racji, ale czy każdy np. odkupi ode mnie 20 kg srebra kiedy będę potrzebował środków na zakup np. nieruchomości? Nie sądzę, dlatego większość metali wolę mieć bezpiecznie w skarbcu i poprzez wykupioną przez mnie usługę mieć możliwość natychmiastowej sprzedaży swoich metali. Wystarczy dostęp do Internetu, kilka kliknięć i załatwione. O płaceniu fizycznym złotem na co dzień czy dokonywania rzeczywistych transferów metali na inne depozyty nie będę pisał, bo wyjdzie, że robię reklamę Szwajcarom ;) Ale rzeczywiście, nasze kraje się bardzo różnią.
Podsumowując, po prostu zaszło małe nieporozumienie. Może gdybyś znał sprawy techniczne, nie było tematu. Mam nadzieję, że jakoś pomogłem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Wystarczy, że z jakiegoś powodu nie będzie dostępu do internetu, lub nie będzie internetu i załatwione.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Piszę bo "wlazłeś" przez chwilkę na moją działkę.
Zapewniam, że pogląd o wyjątkowej szkodliwości dla środowiska, wydobycia gazu ze źródeł niekonwencjonalnych jest wynikiem manipulacji i lobbingu agentów Rosji. Jest to prawie zwykła grupa odwiertów, Jedyna różnica dla środowiska to potrzeba dostarczenia ogromnych ilości wody (może być z Bełchatowa albo morska). Środek używany do szczelinowania to 99,5% woda reszta to odrobina chemii (w zależności od rodzaju złoża) i piasek. Przy czym w 95% to coś pozostanie w złożu. Teren wiertni jest ostatecznie rekultywowany i po 5 latach brak śladów. Mamy jedynie czystą energię gazową.
Wpływ na wody gruntowe jest zerowy!
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
@bartezz19
To zależy o jekiej nieruchomości myślisz? Rolna, biurowiec, mieszkanie?
Generalnie moja rada - Broń Boże nie bierz kredytu, raczej nie kupuj nieruchomości bo jeszcze będą tanieć, trzymaj gotówkę najlepiej w kilku różnych walutach unikaj euro, USD i PLN.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kfas
Czy mógłbyś wypowiedzieć się na temat bardzo szybko taniejących (rosnącej rentowności) amerykańskich 10-letnich obligacji?
http://www.marketwatch.com/investing/bond/10_year
Czyżby Chiny, Japonia, Rosja zaczęły pozbywać się zielonego papieru?
Czy aby przypadkiem nie jesteśmy świadkami początku Global Reset-u?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Mam pytanie do autora @Trader 21, o to, czy mógłby wyjaśnić w jaki dokładnie sposób krok po kroku, wybucha inflacja i z czego to wynika dokładnie.
To co zrozumiałem, to to, że skoro podaż pieniądza wzrosła w wyniku zaniżania stóp procentowych przez lata w połączeniu z dodrukiem pieniądza to kiedyś będzie inflacja. Czyli skoro ilość pieniądza zwiększyła się np. 20 razy, to mianownikiem inflacji będzie np. liczba 20.
Reasumując bardzo bym prosił artykuł, który:
-szacunek mianownika inflacji?
-rozwój inflacji w czasie, większość traderów przynajmniej w mediach nie lubi projekcji długoterminowych ze względu na rozjechanie się prognozy w czasie, tym niemniej jakiś model, tak, żebym w ogóle wiedział o czym Pan myśli bardzo mi by się przydał i byłbym bardzo wdzięczny
-szacunek prawdopodobieństwa konfiskaty metalów szlachetnych poprzez bezpośrednią interwencję policji w prawie każdym domu
-czy mamy jakieś dane na temat ile jeszcze złota w ogóle ma FED, pod ewentualną sprzedaż pośrednią?
-czy ograniczenie QE3 w tym roku jest w ogóle możliwe, czy jest to taka
sama szopka jak fiscal cliff rok temu?
-oraz najważniejsze pytanie, mianowicie zastanawiałem się nad modelem bardzo poważnego kryzysu i przyszło mi do głowy, że owszem złoto i srebro przechowa jakąś wartość, ale może się tak stać, że ceny żywności pójdą w górę w stosunku do cen metali szlachetnych. Czy taki scenariusz jest wg Pana możliwy. Napisał Pan, że w Republice Weimarskiej kupienie złota, było strzałem w dziesiątkę. Czy tym razem nie lepiej jest przygotowywać oprócz złota, czy srebra jakieś rezerwy żywności?
pozdrawiam serdecznie
drxk70018
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Czy mógłby Pan powiedzieć krok po kroku jak się zakłada konto w Zuercher Freilager, tzn.
-czy muszę tam pojechać fizycznie, czy starczy założenie konta on-line
-czy dobrze zrozumiałem, że mogę kupować i sprzedawać sztabki on-line w sposób płynny?
-czy są tam jakieś inne metale jak platyna czy rhodium?
-czy jest jakaś karta debetowa z której stamtąd mogę wypłacać środki, czy najpierw trzeba przelać pieniądze do banku w Polsce?
pozdrawiam serdecznie
drxk 70018
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Zdecydowana większość obywateli USA nie podporządkowała się temu rozporządzeniu, a mimo to nikt do wiezienia z tego powodu nie trafił przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Złoto delegalizowali tez Stalin, Hitler również z marnym skutkiem. Niektórzy sadza, ze w takich czasach lepiej nie mieć przy sobie metali szlachetnych ponieważ ich posiadanie jest nielegalne. Jednak jest to błędne myślenie, bo są to często takie czasy, w których metale szlachetne pozwalają przetrwać i ratują od śmierci głodowej. Czasami po prostu własne państwo staje się Twoim wrogiem, a postępowanie wówczas zgodnie z prawem może Ciebie i Twoja rodzinę doprowadzić do śmierci głodowej.
Tu masz przykład takiego działania państwa
"Warto przez chwilę postawić się w sytuacji Syryjczyka czy Egipcjanina. To co przeżywają tamtejsi mieszkańcy to typowy WSHF. Pracy nie ma, świadczeń emerytalnych nie ma, służba zdrowia nie istnieje, ceny każdego produktu (o ile coś jest dostępne) są astronomiczne, przejścia graniczne są zamknięte i nie ma możliwości wyjechania do innego kraju. Ambasady obcych państw są ewakuowane i nie ma możliwości załatwienia wizy."
http://slomski.us/2013/08/16/egipt-czyli-nowa-syria/
P.S. Żywność jak i żywy inwentarz tez często jest konfiskowana, a takiego krugerranda łatwiej schować niż np. taka krowę, czy tonę ziemniaków i do tego się nie psuje. Mozna tez w razie czego za w czasu wyjechać z tym z kraju. Nie zrozum nie źle sam jestem rolnikiem, ale wiem, ze jak dojdzie do jakiejś rewolty w Polsce to wygłodniały tłum przyjdzie i mi wszystko rozkradnie. Zostaną mi tylko metale szlachetne, których nie zdołają znaleźć.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
http://www.prisonplanet.pl/polityka/kiedy_nas_polakow_to,p781533246
http://www.prisonplanet.pl/polityka/kiedy_nas_polakow_to,p1710755632
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
a wszyscy wójkowie dobra rada pojawili się w przeciągu trzech ostatnich lat czyli w momencie kiedy wszystkie metale szczytowały i zaczeły odwrót. Już był ( jeszcze jest ale aktywność ustała ;-) jeden poczytalny blog dzięki któremu wiele osób doznało resetu ale swoich oszczędności po zainwestowaniu na górce w złoto i srebro za jego doradą - dla ścisłości chodzi o gold bloga
widzę że teraz ten blog przejął pałeczkę po poprzedniku.
Ludzie pamiętajcie jedno na złocie i srebrze zawsze zarabia diler im więcej sprzed tym więcej zarobi i po to właśnie są tworzone te wszystkie (nieżależne) blogi jak ten ! niestety Trader takie jest moje zadanie zdemaskowałeś się tym wywiadem .
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
"Ludzie pamiętajcie jedno na złocie i srebrze zawsze zarabia diler im więcej sprzed tym więcej zarobi."
No nie wiem, czy zarabia tylko diler. Ja jak dotąd zarobiłem ok 8000 zl (zysk liczony jako różnica w kupnie i sprzedaży metalu, a nie w odniesieniu do wyceny jakichś papierowych kontraktów terminowych na metale szlachetne, które nigdy nie zostaną zrealizowane) i to mimo, ze inwestuje od 3 lat, czyli w czasie trwania trendu spadkowego na metalach. Az strach pomyśleć jakie będę miał zyski kiedy trend się odwróci.
Co do resetu oszczędności jaki miał się przydarzyć oszczędzającym w PM w ostatnich latach to ja mogę się tylko z tego zaśmiać. Nie wydaje mi się, żeby straty w śród osób inwestujących w PM wyniosły więcej niż kilkanaście procent. Chyba nie myślisz, ze wszyscy kupili złoto gdy było po 1900 USD, a srebro, gdy było po 49 USD i to jeszcze za wszystko co mieli. Ja po 1800 złoto sprzedawałem. Reset oszczędności to mieli Ci co w latach 2006/2008 grali na giełdzie, albo Ci co kupili mieszkanie lub dom na kredyt. Tym to zresetowali oszczędności do końca życia.
Co do anulowania zadłużenia, to z tego co napisałeś najlepiej jak najbardziej się zadłużyć w tych instytucjach, bo później i tak nam te długi anulują. Kto się więcej zadłuży ten więcej zyska. Nic tylko się od nich pożyczać, jak nie trzeba będzie spłacać tych długów to jest to darmowa kasa. To według mnie jest zbyt piękne żeby było prawdziwe. Tak MFW , EBC , Banku Światowego , Fed i inne instytucje finansowe anulują nam zadłużenie, ale dopiero, gdy gospodarka naszego kraju będzie w katastrofalnym stanie, a ludzie będą głodować. Patrz Grecja, Argentyna, kraje trzeciego świata (tu akurat głównym winowajcom jest Bank Światowy).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Każdy inwestuje w wybrane przez siebie aktywa na własną odpowiedzialność. Widzę że nie rozumiesz sensu tego bloga...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Widzę kolego że często wypowiadasz się na różnych forach o podobnej tematyce do tego ( byłeś też aktywnym uczestnikiem goldbloga )
jak sam piszesz inwestujesz w złoto i srebro od trzech lat co moze tylko swiadczyć że uległeś złudzeniu i wszech obecnej propagandzie oraz nagonce na samym szczycie na metale szlachetne - zobacz że jesteś jednym z wiekszości inwestorów którzy zauważyli i zainwestowali w metale właśnie w przeciągu ostatnich trzech lat - ale dlaczego tak mały odstek jest inwestorów którzy zainwestowali swój kapitał w PM na przykład 10 czy chociaż 5 lat temu ?
dlaczego olbrzymia większość aktywnych inwestór na polskim rynku jest od 3 lat ??? czyli albo załadowali się tuż przed szczytami albo na szczytach i ciągle ładuja na tak zwanej promocji ;-) ???? tylko proszę nie tłumaczcie mi że to ze względu na obecną sytuacje gospodarczą bo taka sama sytuacja była i 5lat wstecz i więcej a nikt z was nie kupował wtedy złota czy srebra
Jesteśmy karmieni cały czas propagandą i poczuciem wiecznego strachu i zagrożenia - zjednej strony mamy kreowaną wizję rządu światowego , bilbergów itd . a za chwile te same źródło pisze nam o wojnach walutowych , masowym wykupywaniu zlota przez wszystkich do okoła celem zniszczenia dolara i wprowadzenia nowej waluty etc. nie widzicie sprzeczności w tych wszystkich teoriach ? to albo mamy jeden światowy rząd i spisek i wszyscy na całym świecie chodzą na smyczy u jednego pana co wyklucza takzwaną opozycje w postaci Chin , Rosji itd. którzy to na przekór wszystkim wykupują teraz całe złoto świata oraz toczą wojny walutowe z USA itd. A tu nasz zacny autor bloga udziela właśnie wywiadu na takim portalu ( Prison Planet ) na którym to portalu ostatnio udzielał się Słomski i też oczywiście po za wizja rychłego upadku świata naganiał na metale w zeszłym roku do prison dawał wywiad Matyjas oczywiście temat był jeden już nie wspominając o goldblogu który dokładnie we wrześniu zeszłego roku został opublikowany wywiad z nim który rzekomo był nagrany w czerwcu ale opublikowany we wrześniu , w którym to wywiadzie autor goldbloga tak trafnie przewiduje prognozy na nadchodzące trzy miesiące tylko jest mały szkopuł bo kika krotnie się myli podczas nagrania i o nadchodzącym okresie mówi w czasie przeszłym normalnie boki zrywać z takiej propagandy
głównie chodzi mi o to że nie istnieją bezinteresowne blogi (independent) i dobrzy wójkowie którzy jak zawsze bezinteresownie doradzają swoim czytelnikom - najważniejsze żeby każdy podejmował decyzję o swoich inwestycjach samodzielnie i nie sugerował się tym co piszą inni
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
dokładnie chodziło mi o to co napisałeś
ale trzeba też uświadamiać to innym
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Przekonaleś mnie.
Idę założyć lokatę w cypryjskim banku.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
idzie defalacja trzymajcie zdyweryfikowaną walutę w kieszeni
jak bedzie zwala na giełdzie to polecą wasze metale w przepaść i nie bedzie zmiłuj
a nie ładujecie pełen portfel w metale
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Moim zdaniem przesadzasz. Rozumiem że możesz się nie zgadzać z poglądami autora blogu ale z Twojej wypowiedzi wynika że czytelnicy tego bloga to stado baranów, a trader21 to nasz guru. Każdy ma swoje zdanie i może wierzyć w to co chce. Nie ze wszystkim się zgadzam z autorem bloga ale doceniam jego pracę i bezpardonowa krytyka jest tu nieuzasadniona. Postaraj się zamieszczać w swoich komentarzach merytoryczne uwagi. Uważasz inaczej - ok, szanuję to.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Wielu speców twierdzi, że już mamy inflacyjną deflację. W tym środowisku zauważ że giełdy rosły metale spadały, spadły tak bardzo, że poniżej kosztów produkcji, co ruszyło na nie popyt. GOFO ujemne już ponad miesiąc wypchnie metale w górę.
FED po to drukuje, żeby ograniczyć skurcz deflacyjny i żeby było robić z czego hossę na giełdzie.
A jeśli będzie jak mówisz i giełda padnie na pysk i rozpocznie się globalny reset, to metale też polecą - ale chyba tylko na kwartał podczas którego staną się najbardziej pożądaną rzeczą w kosmosie i oczywiście ceny po kwartale raczej odfruną w kosmos.
Tak czy siak lepiej w tych czasach mieć metal w ręku. Inna sprawa to jak dużo czy 30% czy 50 czy 70%,
- oto jest pytanie !
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
1. „Czy jest sens kupowania monet kolekcjonerskich srebrnych. Aktualna cena to ok 40zł za monety o wadze 14,14g , co daje cenę zaledwie ok 14% powyżej spot, a przecież dodatkowym atutem w porównaniu ze sztabką, że są to monety kolekcjonerskie”
Nie znam się na monetach kolekcjonerskich. Marża przy zakupie wydaje się być mała lecz obawiam się że ewentualna odsprzedaż monet kolekcjonerskich może nie być równie prosta jak popularnych monet bulionowych. Albo więc uzbroisz się w czas albo będziesz musiał obniżyć cenę. Jak jednak wspomniałem, nie znam rynku monet kolekcjonerskich.
2. „Pod koniec lat osiemdziesiątych miała miejsce sytuacje kiedy to osoby, które brały kredyt na budowę domu lub zakup nieruchomości nagle mogły go spłacić praktycznie od razu z powodu dewaluacji złotego sprzedając np. dolary które miały. Czy jest możliwość aby przypomniał Pan tamtą sytuacje, o co w niej dokładnie chodziło oraz czy może mieć miejsce jej powtórka w najbliższym czasie.”
W tamtym okresie mieliśmy także epizody w których lokaty przynosiły znacznie więcej niż koszty równoległych kredytów. System bankowy był na zupełnie innymi poziomie. Nie liczyłbym na powtórkę powyższego scenariusza ze względu na to, że wszystkie kredyty w Polsce udzielane są wg zmiennej stopy procentowej. Więcej na ten temat pisałem w artykule „Zarabianie na kredycie”.
@Yahoo
10 lat temu byłem skupiony na rozwijaniu firmy i nie interesowało mnie złoto gdyż wszystkie nadwyżki były lokowane w kolejny projekt, jako że nie chciałem finansować się z kredytów.
Jeżeli jestem powiązany z jakimkolwiek dealerem to czemu nigdy nie wskazałem „zaufanego” dealera. No chyba, że opłaca mnie cała branża? Czy opłacają mnie także firmy zajmujące się wydobyciem gazu ziemnego, który uważam za tani o czym powiedziałem w wywiadzie?
Błędnie uznajesz mnie za permanentnego goldbuga. Osobiście wolę aktywa płacące stały dochód. Niestety, w obecnej sytuacji gospodarczej jest zbyt duże ryzyko siedzenia w akcjach (płacących dywidendę), obligacjach (płacących odsetki) czy nieruchomościach pod wynajem. Są to grupy aktywów, które stracą na wartości więcej niż wypłacą ewentualnego dochodu. Metale są grupą aktywów, które zyskują w trudnych okresach dlatego, że są synonimem bezpieczeństwa. Nie niosą za sobą ryzyka bankructwa drugiej strony transakcji.
Jeżeli się ze mną nie zgadzasz, napisz wpis, w którym wskażesz czemu np. akcje, obligacje, nieruchomości są obecnie lepszą inwestycją niż złoto czy srebro.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
"Czy mógłby Pan powiedzieć krok po kroku jak się zakłada konto w Zuercher Freilager, tzn.
-czy muszę tam pojechać fizycznie, czy starczy założenie konta on-line"
Wystarczy założyć konto on-line, warunki ustalasz z przedstawicielem (podejrzewam, że nie jedna firma w Polsce się tym zajmuje. Ja znam jedną – oczywiście nie podam nazwy na tym portalu ze zrozumiałych względów).
"-czy dobrze zrozumiałem, że mogę kupować i sprzedawać sztabki on-line w sposób płynny?"
Tak. Np. złoto sprzedaję powyżej London Gold Fixing, gdzie żaden podmiot w Polsce nie zaproponuje mi takiej ceny.
"-czy są tam jakieś inne metale jak platyna czy rhodium?"
Z tego co wiem jest jeszcze platyna i pallad. Ja mam usługę wykupioną na złoto i srebro.
"-czy jest jakaś karta debetowa z której stamtąd mogę wypłacać środki, czy najpierw trzeba przelać pieniądze do banku w Polsce?"
Nie ma karty (również się o to pytałem i podobno ma być, również działająca w Polsce). Jak do tej pory wpierw dokonuję przelewu na konto bankowe (do wyboru kraj i waluta). Po 2 dniach roboczych mam zakupiony towar.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
"Ludzie pamiętajcie jedno na złocie i srebrze zawsze zarabia diler im więcej sprzed tym więcej zarobi i po to właśnie są tworzone te wszystkie (nieżależne) blogi jak ten ! niestety Trader takie jest moje zadanie zdemaskowałeś się tym wywiadem."
Również stanę w obronie prowadzącego stronę. Sam wywiad jak i liczne artykuły na portalu są poparte twardymi argumentami. Nie oceniaj/oskarżaj innych, szczególnie tych, którzy mają swoje zdanie. Udowodnij, że ty masz rację i napisz dlaczego jest inaczej jak twierdzi trader21.
I jeszcze moja uszczypliwa uwaga, na złocie się nie zarabia. Zarabia się na pracy, a dobrze ulokowane oszczędnosći w np. metalach pozwalają zabezpieczyć kapitał przed jego utratą. Złoto to przede wszystkim pieniądz, a nie super inwestycja czy wartościowy kruszec. Zdobywanie wiedzy wymaga dużo pracy, a dzielenie się nią z innymi, jest wyrazem braku arogancji. Misją tego portalu jest edukacja finansowa. Sądząc po komentarzach, trader21 pomógł już wielu osobom, w tym i mnie.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Tak jak wspominałem wcześniej mam pewne obiekcje zarówno do goldbloga jak i prisonplanet na przykładzie opisanym powyżej i niestety te przykre skojarzenia uosobiłem również w autorze tego bloga po jego wywiadzie dla prison.Panowie może jestem w błędzie może nie ale to tylko moja prywatna opinia ,bloga czytam od dość dawna i jakoś nikogo i nic wcześniej nie krytykowałem.Ale jeżeli ktoś poczuł się urażony tym co napisalem proszę przyjąc moje przeprosiny. Wracając do rynku ropy i gazu też zastanawia mnie ciągłe demonizowanie kończących się złóż ropy i ich wpłych na gospodarke dziwi mnie tylko dlaczego nikt głośnio nie pisze o mozliwości produkcji syntetycznych paliw ? nikt nie pisze o blokowanych przez lobby paliwowe nowoczesnych technologiach pozwalających na całkowite odejście od ropy jako środka pędnego .W dzisiejszych czasach i przy obecnym zaawansowaniu technologicznym mozna znaleźć dziesiątki rozwiązań na obejście się bez ropy naftowej.Wracając do złota w 2000 roku wachała się w granicach 300 usd a 2003roku w granicach 400 usd i wszystkim się opłaciło go wydobywać itd. jakoś nie mogę uwierzyć że raptem przez 10 lat koszty produkcji wzrosły o 300% kiedy to teraz wszyscy twierdzą tak zgodnym chórem że zloto nie utrzyma się poniżej 1300 usd bo to przewyższa jego koszty produkcyjne. Za to podam inny dziwny przykład na nieruchomościach na ktorych to ceny również zostały wywindowane po kilkaset procent przez ostatnie 10 lat podobnie jak na złocie ale w przypadku nieruchomości wszyscy trąbią jednym głosem że to jeden wielki balon i nic do nikogo nie przemawia że wzrosły koszty produkcyjne i inne ale w przypadku złota tu nikt nie widzi balona - za to każdy doszukuje się 1000 powodów dla których złoto ma kosztować na przykład 2000 usd za uncje lub nawet 5000 usd jak co niektórzy śmią twierdzić . Idąc dalej to poketną logiką ceny mieszkań muszą spaść mimo że ludzie i tak je muszą kupić żeby mieć gdzie mieszkać za to złoto które tak naprawdę nie jest nikomu do niczego potrzebne nie ma prawa spaść a nawet musi powrócić na ponownie 1900 usd i rosnąć dalej .
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Dziękuję za odpowiedź.
pozdrawiam serdecznie
drx70018
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
"Wracając do złota w 2000 roku wachała się w granicach 300 usd a 2003roku w granicach 400 usd i wszystkim się opłaciło go wydobywać itd. jakoś nie mogę uwierzyć że raptem przez 10 lat koszty produkcji wzrosły o 300%"
Ja czytałem w wielu źródlarkach o tym, ze średni koszt produkcji Au obecnie wynosi ok. 1200 USD, a w przeciągu 5 lat ma wzrosnąć do 1700 USD. Jeśli twierdzisz, ze jest inaczej to przedstaw jakieś linki do artykułów, które tak twierdza, bo argument "jakoś nie mogę uwierzyć" jakoś mnie nie przekonuje. Chętnie bym je przeczytał, bo ja zawsze biorę pod uwagę krytyczne argumenty, ale interesują mnie bardziej twarde fakty, aniżeli gdybania.
Co do rynku nieruchomości to chyba czytamy rożne artykuły, bo ja ostatnio czytałem masę takich, ze dołek cenowy jest już za nami. Jak chociażby ten, pierwszy z brzegu znaleziony w kilka sekunt, zeby nie byc goloslownym
http://forsal.pl/artykuly/725492,zdolnosc-kredytowa-kredyty-hipoteczne-mieszkania.html
Nic tylko brać kredyty i kupować, bo jesteśmy tuz przed kolejna hossa na tym rynku. Takich artykułów czytałem masę w ostatnim czasie. Ja jednak wiem swoje, ze w USA, Hiszpanii, Grecji, Chinach itp. jest masę niesprzedanych nieruchomości, cale miasta widmo. Banki je przejęły od kredyciarzy, którzy nie spłacali kredytów i teraz nie mogą ich sprzedać, bo ceny są zbyt wysokie. W Polsce ilość niespłacanych kredytów hipotecznych tez systematycznie rosnie:
http://na-plus.blogspot.com/2013/07/jakosc-kredytow-mieszkaniowych-ulega.html
To są twarde dane dotyczące rynku nieruchomości.
"Idąc dalej to poketną logiką ceny mieszkań muszą spaść mimo że ludzie i tak je muszą kupić żeby mieć gdzie mieszkać za to złoto które tak naprawdę nie jest nikomu do niczego potrzebne nie ma prawa spaść a nawet musi powrócić na ponownie 1900 usd i rosnąć dalej."
Rozumiem przez to, ze zamiast kupować złoto czy srebro polecasz bardziej kupowanie nieruchomości pod wynajem. Ja jednak nie skorzystam, tym bardziej, ze od 2014 roku na tym rynku pojawi się duży konkurent w postaci rządu.
http://stojeipatrze.blogspot.com/2013/07/od-2014-roku-interwencja-rzadu-na-rynku.html
"Rząd chce być kamienicznikiem. Planuje, że w przyszłym roku będzie można zamieszkać w pierwszych lokalach w ramach Funduszu Mieszkań na Wynajem. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) pracuje nad uruchomieniem funduszu inwestycyjnego, dzięki któremu zwiększy się dostępność na rynku lokali pod wynajem.Plan jest prosty. BGK kupuje gotowe mieszkania, przekazuje je firmie zarządzającej nieruchomościami, a ta wynajmuje je chętnym - tłumaczy szef departamentu inwestycji kapitałowych BGK, Piotr Kuszewski. Wynajem będzie kierowany do osób, które na przykład za pracą przeniosły się do innego miasta i szukają tu mieszkania. Docelowo BGK chce zainwestować w tego typu lokalne pięć miliardów złotych."
Ja tam jednak wole, "nikomu do niczego nie potrzebne" złoto, a raczej srebro, tym bardziej, ze mieszkać mam gdzie. Nie rozumiesz dlaczego cena złota, srebra w ostatnich 10 lat wzrosła 3, 4 krotnie. Stalo sie tak min. dlatego, ze ilosc srodka platniczego w tym okresie wzrosla ok. 5 krotnie
http://research.stlouisfed.org/fred2/graph/?g=8ZX
Czyli wynika z tego, ze w stosunku do USD takie złoto, czy srebro jest niedowartościowane.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
A dlaczego nie powinno kosztować 5000$ skoro drukuje się bez opamiętania i pokrycia w wyprodukowanym towarze?
Dlaczego właściwie należy szanować śmiecia?
Można wydrukować dowolną liczbę waluty i ludzie cały czas powinny mieć dla niej szacun wielki?
Drukarz w takim razie wykupi cały świat skoro ten cały świat taki durny jest - gdzie błąd w moim rozumowaniu?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
cieszę się że podobał się Wam wywiad lecz proszę wstrzymajcie się z krytyką prowadzącego. Prison Planet jest organizacją non profit. Prowadzący udziela się dla PP pro bono. Zastanówcie się ilu jest dziennikarzy, którzy chcą poświęcać własny czas aby edukować społeczeństwo. Mamy Tadeusza Mosza, który jest niezłym specjalistą lecz ze względu na pracodawcę lub własne preferencje nie może angażować się z tego typu projekty.
Alternatywne media w Polsce dopiero raczkują. Może za kilka lat dorobimy się dziennikarzy pokroju Maxa Keisera czy Lauren Lyster. Póki co proszę o więcej wyrozumiałości.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
pewnie wyjdę na kolejnego naganiacza dilerów au ale uważam twoje zarzuty wobec gospodarza za niesprawiedliwe. Obserwuję ten portal od jakiegoś czasu i nie widzę tu żadnego "product pleacement". Znam też goldbloga i uważam, że jego autor także jest człowiekiem uczciwym. A dla takich ludzi insynuowanie szachrajstw jest berdzo bolesne. Pomyśl, zanim rzucisz wredne oskarżenie - bo nazawć kogoś oszustem ( a tym jest naganiacz udający obiektywność) to jak zarzucić np.kradzież. Jak byś się poczuł, gdyby ktoś publicznie nazwał cię złodziejem?
@ trader. Zgoda, że należy się wdzięczność za społeczną robotę, chyba że jest to robota na odp... . Panie prowadzący wywiady: mniej dezynwoltury, bo jeszcze się uczysz.
@ wszyscy: Już nie będę moralizował :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Prawda jest taka ,że w momencie kiedy złoto biło rekordy to w fizyczny kruszec największą ekspozycję mieli mali inwestorzy... Widać było ,że wielcy gracze opuszczają tonący okręt... Co będzie teraz ? Wie tylko GS... Każdy jest przekonany ,że kruszce pójdą w górę ewentualnie jakiś boczniak... Mało kto zakłada ,że spadną poniżej 1000 $. Prawda jest taka ,że podczas spadków na giełdzie w USA jest to scenariusz bardzo prawdopodobny. Widząc szczyty na SP500 i to co teraz się dzieje można postawić śmiałą tezę ,że ostatnie największe spadki są przed nami (wygląda to na ubieranie przed spadkami u jankesów)
Dealerzy kruszców muszą mówić ,że czeka nas koniec świata. Nie sprzedaje nie zarabia... Taka przykra prawda. Jedyne czego nie należy robić w jakichkolwiek inwestycjach to powielać kroków tłumu. Druga sprawa nie sugerować się tym co ktoś gdzieś napisał. Niestety ludzki umysł jest bardzo prymitywny i łatwo ulega czyimś sugestiom.
Każdy kij ma dwa końce a prawda jest taka ,że ten blog pokazuje tylko ten jeden koniec. Jednak trader21 odwala kawał dobrej roboty. Dzięki !
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
1 – Poprzez odsetkowość w kredytach, pieniądza na rynku jest mało. Na ratę kapitałową jest pokrycie w towarze, natomiast na ratę odsetkową nie ma. Odsetki zabierają pieniądz z rynku. Dlatego nie wszyscy są w stanie zarobić na spłatę kredytów i ktoś musi zbankrutować.
Przy tej opcji jest za mało pieniądza na rynku, dlatego jest ogólna stagnacja.
2 – FED jak i wiele banków drukuje puste pieniądze. Ich ilość jest tak duża, że powoduje inflacje. Nieoficjalnie w USA inflacja jest rzędu 7-10%
Przy nadmiarze pieniądza na rynku następuje bum gospodarczy. Nie widać tego, godpodarki rozwijają się wolno.
Skąd w takim razie taki poziom inflacji i prognoza o hiperinflacji ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Inflacja jest wypadkową ilości pieniądza w obiegu M3 oraz tempa obiegu czyli jak szybko pieniądz zmienia właściciela. W USA mamy masowy dodruk i zwiększanie bazy monetarnej przy jednoczesnym ograniczeniu akcji kredytowej. Kasa wędruje do banków lecz one nie wpompowują jej do ekonomii. Dodatkowo zwalnia tempo obiegu pieniądza.
Gdyby kreacja kredytu była na podobnym poziomie jak 5 lat temu to przy drastycznym zwiększeniu bazy monetarnej już by była dużo wyższa inflacja niż owe 7%. Ostatecznie jednak pieniądz wpuszczony do bazy monetarnej trafia na rynek.
Inflacja w USA przyśpieszy ponieważ:
1. Dolar traci status waluty rezerwowo – rozliczeniowej więc jest mniejszy popyt na dolary, które wracają do USA przez co większość towarów eksportowych staje się droższa (presja na wzrost cen)
2. Gdy tylko zjawisko z p.1 przyśpieszy lub rentowność obligacji podskoczy z obecnych 2,8 do np. 3,4% to świat zacznie się jeszcze szybciej wyzbywać obligacji USA i USD. Nagłe wyzbywanie się USD na całym świecie spowoduje skokowy wzrost inflacji. Rząd USA będzie musiał płacić więcej odsetek od obligacji więc i FED będzie musiał więcej dodrukować.
Innymi słowy: wzrost inflacji -> wyższe koszty obsługi długu -> konieczność przyśpieszenia druku -> większa niechęć do USA i powrót dolarów ze świata do USA -> hiperinflacja
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00