Benjamin Graham, autor słynnej książki „Inteligentny inwestor”, wyróżnił dwa typy spółek giełdowych. Pierwsze z nich charakteryzowały się dużą wartością wewnętrzną, natomiast drugie znaczącym potencjałem do wzrostu. Chociaż od tamtego czasu minęło niemal 100 lat, spostrzeżenia Grahama nie straciły na aktualności. Z kolei dane historyczne pozwalają nam określić, które z dwóch rodzajów spółek przyniosły inwestorom większe zyski.
Porównanie
Kluczową kwestią jest wskazanie różnic pomiędzy spółkami, które charakteryzują się tzw. wartością wewnętrzną (value), a tymi, które zwracają uwagę swoim potencjałem do wzrostu (growth). Poniższa tabela prezentuje dość obszerne porównanie.
- Rodzaj spółki
Spółki z wartością wewnętrzną to przedsiębiorstwa z dłuższą historią i ugruntowaną pozycją na rynku. Dla odmiany, spółki prowzrostowe są stosunkowo młode, ale cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów.
- Główny analizowany czynnik
W przypadku spółek typu value wspomniana wartość wewnętrzna (jakość kadry pracowniczej, doświadczenie kierownictwa, renoma spółki itd.) jest najważniejszym analizowanym czynnikiem. Z kolei oceniając spółki typu growth, inwestorzy zwracają uwagę przede wszystkim na ich potencjał. Liczy się zatem to, co przedsiębiorstwo może osiągnąć w przyszłości ze względu na unikatowe zasoby (np. posiadana technologia).
- Główne źródło zysków inwestora oraz horyzont inwestycyjny
Jeśli chodzi o przedsiębiorstwa z dużą wartością wewnętrzną, w ich przypadku ważnym źródłem zysku są zarówno regularnie wypłacane dywidendy, jak i umiarkowany wzrost cen akcji. Należy zatem przyjąć, że inwestycja ma charakter długoterminowy.
Dla odmiany, młode i modne spółki potrzebują jak największą ilość kapitału, który w całości przeznaczają na rozwój. Nie wypłacają zatem dywidendy. W ich przypadku głównym źródłem zysków inwestora jest wyłącznie zmiana cen akcji. Z tego względu pozycje często zajmowane są na krótki okres – inwestorzy czekają na znaczny wzrost notowań, by następnie szybko wycofać kapitał.
- Potencjał do wzrostu
Ze względu na dłuższą historię i stabilną pozycję rynkową spółek typu value, ich potencjał do wzrostu jest umiarkowany. Sytuacja wygląda lepiej w przypadku spółek prowzrostowych. Jeśli młoda spółka opiera się na nowoczesnej technologii, a dział marketingu wykonuje swoje zadanie należycie, potencjał do wzrostu jest ogromny. Na pierwszy rzut oka większość spółek typu growth prezentuje się znakomicie, jednak w rzeczywistości duże zyski dotyczą 10% przedsiębiorstw z tej grupy.
- Parametry brane pod uwagę podczas analizy
Dla przedsiębiorstw z dłuższą historią liczą się kryteria o których często wspominamy w artykułach. Bardzo istotne jest, aby wskaźniki finansowe, takie jak P/E, CAPE czy P/BV, znajdowały się na niskich poziomach. Na plus działa również regularnie wypłacana dywidenda oraz niski poziom zadłużenia.
W przypadku spółek typu growth, analiza opiera się przede wszystkim na oczekiwaniach związanych np. z wprowadzeniem nowej technologii czy też perspektywami danej branży. Wskaźniki giełdowe nie mają większego znaczenia. Pomijane są również czynniki zewnętrzne, takie jak konkurencja, klienci czy zmiany prawne.
- Relacja ceny do wartości spółki
Inwestowanie w wartość opiera się na wyszukiwaniu spółek niedowartościowanych. Przykładem takowej może być Gazprom, którego stosunek ceny do wartości księgowej wynosi obecnie 0,25, podczas gdy dla szalenie popularnego Netflixa jest to 21.
W przypadku modnych spółek, do zakupu dochodzi przy wysokiej lub umiarkowanie wysokiej wycenie. Wynika to z faktu, że ceny akcji takich spółek szybko osiągają stosunkowo wysokie poziomy pomimo niskich jeszcze zysków, a w niektórych przypadkach – notorycznie notowanych strat.
- Główny czynnik ryzyka
Podczas analizy spółek typu value głównym czynnikiem ryzyka jest błędne określenie obecnej wartości spółki. Z kolei oceniając spółki prowzrostowe musimy liczyć się przede wszystkim z nieadekwatnym oszacowaniem ich przyszłych zysków.
Jak wypada porównanie growth vs. value?
Być może część z Was zastanawia się teraz, który rodzaj spółek przynosił inwestorom większe zyski. Poniżej prezentujemy porównanie obejmujące lata 1927-2008. Niebieska linia pokazuje zachowanie spółek z tzw. wartością wewnętrzną. Czerwona linia odnosi się do spółek prowzrostowych.
Jak widać, pierwsza z grup przynosiła średni zysk na poziome 13% rocznie. W przypadku drugiej grupy było to jedynie 9%. Na przestrzeni roku różnica wyniosła zatem 4 punkty procentowe, jednak w perspektywie 80 lat uznane spółki z silną pozycją rynkową i regularną dywidendą przyniosły zyski niemal 20-krotnie wyższe niż było to w przypadku młodych i modnych spółek.
Oczywiście mogą pojawić się wątpliwości dotyczące np. doboru spółek do obu porównywanych portfeli. Ostatecznie niecałe 100 lat temu na giełdzie w USA notowane były głównie duże, dobrze znane spółki.
Z tego powodu postanowiliśmy zamieścić również porównanie 1000 mniejszych spółek typu growth i value w USA za ostatnie 20 lat.
Także w tym przypadku większe, stabilne spółki przyniosły lepsze zyski. Uwagę zwraca zwłaszcza pierwsza część wykresu, obejmująca okres bańki technologicznej. Wówczas spółki typu growth biły na głowę spółki typu value. Część inwestorów była w stanie wykorzystać ten moment i zarobić duże pieniądze. Większość jednak uległa chciwości i czekała na dalsze wzrosty notowań ekstremalnie przewartościowanych i niemal anonimowych spółek. Skończyło się, jak zwykle w przypadku baniek spekulacyjnych, załamaniem i paniką na rynku.
Które spółki cieszą się większą popularnością w poszczególnych fazach cyklu koniunkturalnego?
W przypadku obu typów spółek mamy do czynienia ze zmiennym zainteresowaniem ze strony inwestorów. Najważniejszą rolę odgrywa w tym wypadku aktualna faza cyklu koniunkturalnego.
Na powyższym wykresie cykl koniunkturalny został podzielony na 5 faz. Pierwsza z nich obejmuje moment, w którym rynek osiąga dno. Sentyment do akcji jest skrajnie negatywny, a masy wciąż rozpamiętują ostatnie straty.
Następnie przechodzimy do fazy nr 2, którą można określić jako początek hossy. To etap, kiedy do akcji wkraczają najlepsi inwestorzy, skupiający się na niedowartościowanych spółkach z silną pozycją na rynku.
W dalszej kolejności rozpoczyna się faza nr 3, oznaczająca dojrzałą hossę. Na rynek wraca coraz więcej inwestorów, co sprawia, że wzrosty przybierają na sile. Wraz z napływem kolejnych inwestorów, zwiększa się udział osób, które dokonują decyzji inwestycyjnych pod wpływem emocji. Właśnie w tym momencie nowe spółki mają okazję by oczarować niedoświadczonych inwestorów swoim potencjałem do wzrostu. Spółki typu value ustępują miejsca spółkom typu growth.
Cykl koniunkturalny przechodzi do fazy nr 4, którą na blogu najczęściej określamy mianem manii. Wskaźniki giełdowe osiągają ekstremalnie wysokie poziomy, a większość rynku jest przekonana, że akcje mogą wyłącznie rosnąć. Szczególna uwaga koncentruje się na grupie wyjątkowo modnych spółek.
Prędzej czy później przechodzimy do fazy nr 5, czyli załamania i paniki na rynku. Oczywiście indeksy giełdowe notują duże spadki, jednak to nic w porównaniu z modnymi spółkami, które spadają najszybciej.
Widzimy zatem, że spółki typu value cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów na początku i w środku hossy. Później następuje dominacja modnych spółek prowzrostowych, które po załamaniu rynku niezwykle szybko tracą na wartości.
Inwestowanie w modne spółki w okresie manii może być zyskowne, jednak zdecydowanie odradzamy takie działania ze względu na zbyt duże ryzyko. Na potwierdzenie zamieszczamy stosunkowo świeży przykład pokazujący spadki notowań z początku 2016 roku. Czerwonym kolorem oznaczono zmiany indeksu S&P 500, natomiast niebieskim – notowania Tesli.
Jak widać, indeks obejmujący 500 największych amerykańskich spółek spadł o 8%. Z kolei uwielbiana przez tłumy Tesla straciła aż 36% w ciągu zaledwie półtorej miesiąca, spadając z 240 USD do nieco ponad 150 USD (obecna cena to ponad 300 USD). W przypadku prawdziwego załamania na rynku scenariusz będzie podobny – modne spółki stracą nieporównywalnie więcej niż główne indeksy giełdowe.
Jak wykorzystać tą wiedzę w dzisiejszych realiach?
Dzisiejszy rynek akcji jest silnie zniekształcony, w czym główna zasługa banków centralnych. Pomimo to, sporą część wiedzy zawartej w powyższym porównaniu można wykorzystać również w obecnych realiach.
Po pierwsze, inteligentny inwestor powinien unikać akcji takich jak Tesla, opierających się wyłącznie na marketingu. W razie wzrostu niepewności na rynku, właśnie od takich firm inwestorzy odchodzą w pierwszej kolejności. Dzieje się tak, ponieważ jedynym czynnikiem, który przyciągnął ich do danych akcji, była wiara w dalszy wzrost notowań.
Po drugie, jeśli mamy już doświadczenie inwestycyjne, a na rynku zauważalna jest mania, warto wykorzystać małą część kapitału do shortowania akcji. Zwracamy jednak uwagę na słowo „małą”, gdyż cały czas wisi nad nami scenariusz inflacyjny. Wysoka inflacja może sprawić, że akcje nie zanotują większych spadków w ujęciu nominalnym. Należy zatem wybierać do shortowania tylko te aktywa, w przypadku których wyceny są totalnie oderwane od rzeczywistości. W naszej opinii można tak określić obecną cenę Tesli, Netflixa, jak również poziom indeksu Russell 2000.
Po trzecie, pamiętajmy, że przy nastawieniu długoterminowym to wyszukiwanie niedowartościowanych (niskie P/E, CAPE, P/BV) spółek przynosi najlepsze rezultaty. Idealnie, jeśli spółki te regularnie wypłacają dywidendę.
Po czwarte, jeśli przedsiębiorstwo regularnie dzielące się zyskiem z akcjonariuszami nagle rezygnuje z tej praktyki, powinniśmy potraktować to jako ostrzeżenie. Należy taką sytuację sprawdzić. Jeśli spółka nie przeprowadziła żadnych istotnych inwestycji, a powodem rezygnacji z dywidendy są słabsze wyniki finansowe, to mamy powody do niepokoju. W takiej sytuacji kierownictwo powinno w pierwszej kolejności postawić na redukcję kosztów, a nie rezygnować z dywidendy będącej wyznacznikiem stabilności (niektóre spółki value mają ponad 40-letnią historię dywidend). Jeśli spółka reaguje w nieodpowiedni sposób, może być to znak, że priorytety zarządu zostały skierowane w złą stronę.
Po piąte, regularnie wypłacana dywidenda robi ogromną różnicę w długoterminowych wynikach. Poniżej zamieszczamy porównanie indeksu WIG20 oraz WIG20TR (uwzględniającego dywidendy) za ostatnie 10 lat.
Wykres obejmuje okres od szczytu hossy z 2007 roku aż do dnia dzisiejszego. Fioletowa linia oznacza WIG20TR, uwzględniający dywidendy. W analizowanym okresie przyniósł on stratę rzędu 6% co jest wynikiem słabym, jednak po odcięciu dywidend strata wyniosłaby niemal 40%.
Elastyczność
Wiedza i zasady wywodzące się z inwestowania w wartość wciąż są w cenie, ale ich zastosowanie wymaga od nas pewnej elastyczności.
Po pierwsze, nie każda dobra spółka wypłaca dywidendę. Istnieją przedsiębiorstwa, które funkcjonują w branżach wymagających dużych nakładów inwestycyjnych. W innym przypadku grozi im zniknięcie z rynku.
Po drugie, nie musimy ograniczać się wyłącznie do modelowych, najsilniejszych spółek. Jeśli firma nie trafiła z inwestycją przez co zanotowała straty finansowe i doznała potężnej przeceny, ale nadal ma duży udział w rynku, to niewykluczone że mamy do czynienia z okazją inwestycyjną. Warunkiem koniecznym jest tutaj jednak dogłębne poznanie spółki: analiza najsilniejszych konkurentów, kierownictwa spółki oraz poznanie specyfiki danej branży.
Po trzecie, rynki finansowe na przestrzeni dekad mocno się zmieniły. Niektórzy twierdzą nawet, że nie mamy już rynków, a jedynie decyzje banków centralnych. Jest w tym sporo racji. Nie możemy zatem nastawiać się, że rynki będą reagować zgodnie z jakimkolwiek schematem. Najlepszym dowodem jest obecna, najdłuższa w historii hossa na rynku akcji.
Po czwarte, jeśli posiadamy akcje spółki ze stabilną pozycją w branży, warto od czasu do czasu zwrócić uwagę na przyszłość samej branży. Ostatecznie stale jesteśmy świadkami wprowadzania nowych technologii, które sprawiają że inne sektory tracą na znaczeniu.
Po piąte, należy ostrożnie interpretować wskaźniki giełdowe. Dla przykładu, akceptowany poziom wskaźnika P/BV różni się w zależności od rodzaju spółki. Jeśli przedsiębiorstwo działa w przemyśle i dużą wartość stanowią aktywa trwałe, to wskaźnik może oscylować w granicach 0,4 – 2,0. W przypadku spółek technologicznych mogą pojawiać się wartości wyższe, np. P/BV = 5.
Na koniec przypominamy, że analizowanie poszczególnych spółek jest niesamowicie czasochłonne i wymaga sporej wiedzy. Jeśli nie jesteśmy w stanie poświęcić na to odpowiedniej ilości czasu, zdecydowanie bezpieczniej jest inwestować w ETFy dające ekspozycje na niedowartościowane rynki bądź sektory. W ten sposób możemy zmniejszyć ryzyko związane z ewentualnymi problemami finansowymi poszczególnych spółek.
Zespół Independent Trader
Powoli zbliżamy się do końca drugiej edycji kursu Inteligentny Inwestor. W związku z tym Trader21 będzie miał więcej czasu na pisanie artykułów oraz nagrywanie 30-minutowych podcastów. Prosimy zatem o nadsyłanie tematów wartych przeanalizowania przez zakładkę „Kontakt”.
Err_or
Czy inwestując poprzez brytyjskie konto brokerskie w funtach lepiej jest zainwestować w GDXJ.US (NYSE) czy GDXJ.UK (London SE)? Chodzi mi o koszty ewentualnych przewalutowań.
Rastignac
Poczytaj sobie o kłopotach jakie ma teraz GDXJ, bo możesz nie wiedzieć w co się pakujesz.
Faust
wczoraj Rosja postawiła na granicy spore siły
Chiny też cos dolożyły od siebie
dzisiaj w Chabarowsku zamach na FSB.
lenon
Ten zamach to chyba zbieg okoliczności. Za słabo jak na pretekst do relokacji wojska.
Faust
Wojsko stało pierwsze. Akcja relokacji to co najmniej kilka tygodni wstecz (logistyka).
Chiny postawiły wozy medyczne (w domyśle dekontaminacyjne).
lenon
Wojsk z innych okręgów nikt nie ściągał. To była odpowiedź na chińskie działania, więc po co zamach?
Zaogni się moim zdaniem, jak jakiś Piotr Wielki z obstawą zamelduje się na Morzu Japońskim :)
A swoją drogą z jakiego źródła czerpiesz informację o ruchach wojsk w tym obszarze? Jeśli to nie tajemnica.
Faust
Płatne serwisy (podobne do serwisów BIP) - podajesz klucze, a oni szukają gdzie sie da (pap, reuters, sputnik, xinhua, różne branżowe wg moich potrzeb, itp).
Resztę robi Sekretarka odsiewając plewy.
W wolnych chwilach przeglądam sam różne 'darmochy', np takie:
http://china.liveuamap.com/en/2017/18-april-eyewitnesses-from-shenyang-reporting-mil-movement
http://www.koreatimes.co.kr/www/sublist_103.html
http://www.reuters.com/places/china
http://www.pap.pl/aktualnosci/index,1,260,swiat.html
http://www.xinhuanet.com/english/
Info o ruskich przemieszczeniach jest od samych ruskich. Przydaje sie też Axel i jego pieski, bo pokazuje trend narracji, który ma obowiązywac w PL.
PS
w spr relokacji wojsk już było rano dementi (wiec stoją dalej);
w spr FSB juz jest dementi, że bomby były nieprawdziwe. Czyli to spora sprawa jest.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 20:20
bycmoze
Tekst dla linku
jestem Agentem Hestii i też przerwa weekendowa
greg240
3r3
Taki rzeczowy jak nie ZIT. Ku lepszemu idzie.
Jeszcze byście rozwinęli te podpunkty - jak przeprowadzić analizę kadry w spółce badawczo rozwojowej i to wycenić? Po sprzedanych licencjach? Patentach? Po pending?
Bo najczęściej wycena jest po wycenach - jak ktoś w to inwestuje to inni też chcą i się kula śniegowa robi.
hugo80
greg240
notoric23
Faust
Bo Chiny postanowiły wejść w Aramco po uszy.
easyReader
LePenówna w pierwszej turze zgarnie najwięcej głosów. Jeśli przegra, to w drugiej, i to nieznacznie.
Ja obstawiam, że wygra obie tury.
"Poniedziałek na zielono" - a i owszem, ale tylko w PL, hehe, no bo tu 'zielona wyspa' jest, już Słońce Peru dawno to stwierdził.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-22 00:44
Zibo
Zibo
3r3
"Możni panowie, czy ktoś z was może mi powiedzieć czemu NOK dziś tak sromotnie dostał po dupie ?"
Pisałem kilka dni temu że na północy są poważne dyskusje czy notowanie ropy globalnie przy sprzedaży lokalnej ma jeszcze sens. NOK na tych notowaniach wisi, a Chińczycy nie wchodzą w produkcję ropy na północy tylko na bliskim wschodzie. Bez ropy to biedny, pusty, zimny kraj z równie biedną i pustą walutą, za którą możesz kupić wysuszone ryby do żucia. Nawet smaczne te ryby.
Nerwowo jest na północy - jak się globalizm rozleci to mogą pisać podanie do sąsiedniego kraju, żeby ich zdominowali politycznie i żeby to za bardzo nie bolało.
Pamiętaj że za NOKiem to stoi gospodarka liczebnie tak trochę większa od Berlina - to dość płytka gwarancja.
qaz7
Na Ukraine, przyjdzie czas.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-22 09:22
bmen
Jak powyżej od qaz7 . na ukrainie będzie rozpad tej krainy i nie wiadomo do końca jak się to potoczy . Trzeba poczekać na zawał właściwy. byc może stanie się tak że PL odzyska te stare tereny ( z Lwowem ). Wtedy to dobra inwestycja bedzie np Lwow, tylko że z tym poważne problemy będą bo tam nacjnalizm i bieda potęnżna.
Odnośnie gdxj, mają problemy z zarządzaniem.
https://seekingalpha.com/article/4062750-solution-van-eck-vectors-junior-gold-miners-problem
http://www.zerohedge.com/news/2017-04-18/what-going-gdxj-one-explanation
http://www.zerohedge.com/news/2017-04-19/real-message-gdxj-mess
Ktoś pytał o NOK i spadek. NOK jak pisze 3r3 jest bardzo silnie skorelowany z ropą, a włąściwie z tą brent. ostatni spadek 4% na ropie i macie spadek NOK.
w mojej ocenie problemy NOK nadejdą bo ropa nie widziała jeszcze dołka, przed rajdem na 200USD.
kolejna zła wiadomosc to sowiety i chiny tworza swoje benchbarki na rope i bliski wschód raczej do nich dołączy.
liczba rigów w usa rośnie , a ropy coraz to więcej produkują i zaczną na świat pchać.
Ostatnimi czasy przedstawiłem grafike u siebie o liniach transportowych ropy na świecie i co zrobić aby frakerzy i bankierzy stały się bogaci. wymowna i od stratfora.
Jak ktoś chce poczytać o pieniądzu to napisąłem pierwszą cześć serii o pieniądzu. pod linkiem /o-pieniadzach-prawdziwych-i-nie-tylko-cz-i/
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-22 09:46
3r3
Wczoraj wieczorem przeczytałem to o pieniądzu, bardzo mi się podoba takie usystematyzowanie. Jest w tekście pewna naiwność założeń, ale ona jest w całej literaturze antropofilskiej. Przecież nie tylko ludzie się wymieniają, nie tylko ludzie znają handel. I nie tylko ludzie umieją kraść i wymuszać.
Napisałeś zgryfikowany opis wybranego przedmiotu wymiany.
Dodaj jeszcze wyjaśnienie jaki jest desygnat rzeczywisty pieniądza - tego mi w każdym tekście brakuje - odniesienia do rzeczywistości. Bo wyjaśniłeś w tekście co nim nie jest i podałeś cytat Wielkiego Cwaniaka, że złoto jest nim na pewno.
Wyjaśnij - jaka kalkulacja powoduje że gromadne i tylko gromadne dokonują kalkulacji wymiany, a mniej i bardziej zorganizowane społecznie tego nie robią, a też jakoś gospodarują.
Opisujesz różne właściwości pieniądza, ale one mają tylko sens jeśli inni w gromadzie też uważają podobnie, jeśli mają podobny pogląd o jego właściwościach. W końcu barbarzyński relikt to tylko trochę kolorowego metalu. Niby nic specjalnego, a jednak...
Z tym Lwowem to odzyskanie jeśli będzie w granicach rezerwatu dla Polaków to tam będą odzyskiwali inni Polacy, tacy w kapeluszach.
Co do ropy - jak nie będzie benchmarku w Chinach to się rynek może posypać. Chiny mają taki sam interes w zdemolowanym rynku ropy jaki miało USA kiedy było najważniejszym konsumentem netto. W takim bałaganie można łatwo kogoś zmusić do sprzedaży za bezdurno. A później skonsolidować obrót pod własną giełdą.
Gospodarka wymaga paliwa. Chińczycy nie mają za dużo własnego w płynie, a samochody na węgiel na razie nie jeżdżą.
Wygląda na to, że Chiny i USA mają wspólny interes, aby w krajach producentów ropy był bałagan. To groźny duet.
Kabila
Skośni dewastują środowisko i unikają podatków:
http://www.myjoyonline.com/news/2017/April-19th/ghana-china-must-consider-bilateral-relations-before-fighting-over-galamsey-expert.php
Skośni stawiają też zbrojny opór ghańskiej policji ! BEZCZELNI:
http://www.myjoyonline.com/politics/2017/April-19th/anti-galamsey-fight-china-allegedly-hitting-back-at-ghanaian-businesses.php
3r3
Chińczycy wdrożyli procedurę LMR przeciwko Ghanie i nie ma mowy o jakichkolwiek nielegalnych zatrzymaniach towarów z Ghany. To wszystko jest zgodnie z Letter of reprisal - trzeba wypłacić spodziewane odszkodowania Chińczykom z Ghany oraz pokryć koszty egzekucji z majątku winnych szkód - czyli reprezentujących Ghanę biznesmenów. Tak działa biznes od zawsze i po to biznes ma własne państwa.
To tylko w Polsce sprzedawca autobusów po problemach z Niemcami nie ma żadnego swojego państwa aby ujęło jakichkolwiek Niemców i egzekwowało z nich odszkodowania za napaść na terytorium Niemiec jakiego dopuszczono się wobec polskiego przedsiębiorcy.
A Chińczycy wcale nie są bezczelni tylko zachowują się jak Dutch Shell - tylko jeszcze nie zakupili rosyjskich usług - tam są wykwalifikowani negocjatorzy to wyjaśniania murzynom, która strona lufy zapewnia wydobycie bogactw mineralnych.
quidditch2
Loogin
Jestem magikiem-iluzjonistą i mam okazję dać występ solo na zamkniętej imprezie firmowej. Czy ktoś może podać widełki kwoty, jaką można za taki występ zażądać? (znam się na fachu, ale jeszcze tak nie zarobkowałem - brak renomy)
Opcja 1: ok. godzinny pokaz i się zmywam
Opcja 2: jw. + zostaję do nocy ("do ostatniego klienta"), dając klimat i drobne "indywidualne usługi" na życzenie każdego, kto podejdzie
Wszelkie uwagi mile widziane.
Sza500
Zastanawiam się czy banki mogą w jakiś sposób zniszczyć skupione zadłużenie (tak jak mogą niszczyć wykreowany pieniądz)i w ten sposób zredukować zadłużenie niektórych krajów. Co o tym myślicie?
PC Principal
https://www.youtube.com/watch?v=D7VX2RNtIoI
3r3
"Zastanawiam się czy banki mogą w jakiś sposób zniszczyć skupione zadłużenie (tak jak mogą niszczyć wykreowany pieniądz)i w ten sposób zredukować zadłużenie niektórych krajów. Co o tym myślicie? "
Tak, tylko to też mogą zrobić dłużnicy - to bez znaczenia.
Problem nie leży w długach - przeczytaj artykuł #glupi o pieniądzach
http://www.bogaty.men/o-pieniadzach-prawdziwych-i-nie-tylko-cz-i/
Problem leży w tym, że ktoś na koncie ma Wielkie Mnóstwo legal curency. Oznacza to że ma prawa poboru wszystkiego co inni wytworzą.
To jest kluczowy problem w walucie fiat - a tego już tak łatwo nie można skasować. Można najwyżej przestać akceptować legal curency co w praktyce formalno prawnej oznacza delegalizacje wybranych walut.
To się czasem zdarza. Jest wiele walut które zniknęło. Archeolodzy odkopują kultury które się o takie skutki formalno prawne pozabijały.
Rados
Faust
"Korzystając z weekendu pytanie do korpodoświadczonych kolegów:
Jestem magikiem-iluzjonistą i mam okazję dać występ solo na zamkniętej imprezie firmowej. Czy ktoś może podać widełki kwoty, jaką można za taki występ zażądać? (znam się na fachu, ale jeszcze tak nie zarobkowałem - brak renomy)
Opcja 1: ok. godzinny pokaz i się zmywam
Opcja 2: jw. + zostaję do nocy ("do ostatniego klienta"), dając klimat i drobne "indywidualne usługi" na życzenie każdego, kto podejdzie
Wszelkie uwagi mile widziane."
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zbyt mocno odbiegała od tematu]
A tak bardziej serio, to kwota zależy jedynie od skali balangi i gestu zarządu. Ok kilku tysięcy do kilkunastu (bo zarząd też nie wie ile to jest warte). O cenę lepiej zapytaj firmy eventowe.
@Sza500
"Zastanawiam się czy banki mogą w jakiś sposób zniszczyć skupione zadłużenie"
Koledzy tu czasem dyskutują zależność banków od rządów (ostatnio 3r3 sugerował taki schemat przy okazji leasingu). Jeśli uważasz, że taka zależność jaką podał istnieje, to 'mogą'.
Jeśli jednak banki sa ponad, to skupione zadłużenie nigdy nie zostanie zniszczone, bo banki wykreują się na właścicieli państw (w odpowiednio zakamuflowany sposób). W obecnej chwili są ponad, świadczy o tym niezdolność rządów do kreowania rozsądnego prawa. Niemniej linia ich władzy wydaje się niestabilna.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 08:56
euzebiusz
Wyślij zapytanie ofertowe na taką samą imprezę do innych magikow i Masz odpowiedź co usłyszy zarząd jak będzie chciał sprawdzić czy dużo zaspiewales
@glupi
Czytałem o mamonie. Wygląda dobrze tylko mi brakuje źródeł z których czerpiesz Definicje ewentualnie info ze to Twoja koncepcja
hugo80
ja nie z kropo ,ale tez z branży artystycznej ,w sumie sama scena chyba ze plan się jakiś od czasu do czasu pojawi,
jak grałem z diwom polskiego srebrnego ekranu z Panią.A.S na scenie ,to moja stawka jako młodego była jeden do ośmiu , za spektakl miałem 500 moim zdaniem masz solo -czyli przedział 1000-2000
Krzysiek3
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 18:03
3r3
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zawierała część obraźliwego komentarza innego użytkownika]
Tu sami czarownicy, opowieści nasze o udanych czynach jak z mchu i paproci, Ci którym się udało uczynili iluzje które akurat kupiła widownia - warto ćwiczyć jeśli jest okazja. Choć to zupełnie inaczej gdy widownia nie zawiesza niewiary i za nieudany występ oferuje państwowy wikt. To mobilizuje do mistrzostwa.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 18:07
stefik
Też mi to przyszło do głowy ostatnio. Ostatnie lata to: naganianie na GPW, opcje walutowe, franki, polisolokaty. Od jakieś czasu jest cicho i zastanawiam się co tym razem szykują.
Rating Polski - wiadomo, że narzędzie polityczne i często jest zwyczajnie zamawiany. Nie zdziwie się gdy następna ocena będzie dla polskiego rządu bardzo pozytywna (dzisiaj tylko utrzymali poprzednią ocenę). Będzie kolejna nagonka na GPW? A później wzrosty i realizacja zysków.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-22 21:02
euzebiusz
Młodsze pokolenie popełniając taki błąd świadomie, wyraża pogardę dla tejże rzeczy w której nazwie błąd popełnia. Kultura memòw :)
Enemy
http://wiadomosci.wp.pl/w-szwecji-moze-dojsc-do-kolejnych-tragicznych-wydarzen-6114880260609665a
Coś tam w kraju 3 koron piszą o tym zagadnieniu w prasie?
Czy pojawiło się choć trochę zaniepokojenia kursem polityki otwartych bram?
Czy też multi kuli socjalizm nadal trzyma się twardo?
@ all
Kilka miesięcy temu czytałem o ewentualnych planach uczynienia GBP lokalną kontynentalną walutą safe haven. I wtedy wydawało mi się to słabym żartem. Podobno biznes ucieka z City do Irlandii, Beneluxu & Frankfurtu. A przynajmniej zamierza.
Ale teraz już mi do śmiechu mniej. GBP Pegu do EUR nie ma - w przeciwieństwie do większości walut w starym świecie. Wszelkie oficjalne publikacje dotyczące hard Brexitu lub vs EUR powodują wzmocnienie papierków z Elżbietą. Od ponad miesiąca, GBP idzie w górę vs EUR a zarazem wszystkim z-peg-owanym. Goldman Sacchs wspomina o utrzymaniu GBP vs EUR na poziomie 1.22 max w wypadku zwycięstwa Mariny.
No i na na ten moment wychodzi mi że: czy Le Pen przejdzie do 2 tury czy nie, to i tak spowoduje to wzrosty na GBP vs EUR & USD bo:
a) kondycja EUR jest słaba a kurs jak Titanic na górę lodową.
b) będzie jeszcze gorzej jak się okaże że Marina ma poparcie.
W perspektywie Brexitu - myślicie że ma to szanse na realizację? GBP - safe haven?
Rados
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 18:09
3r3
http://wiadomosci.wp.pl/w-szwecji-moze-dojsc-do-kolejnych-tragicznych-wydarzen-6114880260609665a
Tak, piszą o tym, ale sprawa wygląda nieco inaczej. Policja chce więcej kasy. Rzecz w tym, że są największymi leniami w kraju i nie podejmują żadnych działań wtedy kiedy zdrowy rozsądek by tego nakazywał. W tym kraju to policja jest problemem a rozwiązaniem powszechny i niereglamentowany dostęp do b.
Korpo sobie ten problem rozwiązało. Codziennie rano przyjeżdżają panowie na motorach, zdejmują swoje kapoty, zakładają mundury ochrony, wsiadają do elektrycznych samochodzików i zapewniają Bezpieczeństwo. A jakby był jakiś problem którego nie da się rozwiązać na gruncie prawa, to nie rozwiązują go w stroju ochrony tylko w stroju codziennym. Tu pada pytanie - czy korpo ma dać policji kasę na walki z gangami? A z którymi?
Tym bardziej że te gangi motocyklowe to składają się w większości z doświadczonych żołnierzy, którzy w ten sposób manifestują swoją potrzebę przynależności grupowej.
Korpo oczywiście zapłaciłoby policji pod stołem za pilnowanie porządku w dzielnicach przemysłowych, ale tu nie ma miejsca na odpowiedzi "nie da się, przepisy nie pozwalają" i inne brednie. Znaleźli więc takich co usługę wykonują, po co dyskutować z takimi co nie mogą dostarczyć jakości?
Ludziom się wydaje że w Kolumbii czy w Szwecji sprawy się załatwia inaczej - wydaje im się.
"Czy pojawiło się choć trochę zaniepokojenia kursem polityki otwartych bram? "
Od rządzenia są rządzący - to jest społeczeństwo feudalne. Jakie dostaną rozkazy takie wykonają, a jak je wykonają to już zupełnie inna sprawa.
hugo80
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 09:19
wodnik
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 09:33
Faust
"Młodsze pokolenie popełniając taki błąd świadomie, wyraża pogardę dla tejże rzeczy w której nazwie błąd popełnia."
Nie mogę się zgodzić z taką tezą, bo ona jest dobra, gdy ktoś się czymś nie interesuje i tym gardzi. Tu mówimy o zawodzie wyuczonym, hobby, 'koniku'.
Mówimy więc o słownictwie, fachu, w którym staramy się być najlepsi.
@Admin
Może następnym razem, gdy wytniesz moją wypowiedź to dopisz: "wypowiedź została usunięta, bo dotyczyła ortografii, a ta na tym blogu jest olewana świadomie :-) ".
Adam Banass
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-francja-2017/aktualnosci/news-ewakuacja-konsulatu-francji-w-nowym-jorku-z-powodu-grozby-za,nId,2385785
Jeszcze w 2012 czytałem, że chazarzy wysprzedawali nieruchomości na Manhattanie. Obama też o tym mówił. Sami zobaczcie.
https://www.youtube.com/watch?v=rgl2NL_tKcQ
https://www.youtube.com/watch?v=Ev1AEOOLWqo
Moim zdaniem nakręcą sytuację w Korei, eksplodują w NY brudną bombę obarczą o to Koree i się zacznie. Wiele razy mówiłem, że zanim zaatakują Iran to najpierw ewakuują 7 milionów chazarów do Polski i Ukrainy, czyli Międzymorza. Moim zdaniem zacznie się od Koreii a nie od Syrii jak wszyscy myślą. Wyślą wszystkie wojska US w ten rejon i w USA wywołają wojnę domową. Tak to widzę.
hugo80
Może następnym razem, gdy wytniesz odpowiedz to dopisz ze osunięta została z powodu obrażania innych użytkowników ,no chyba ze na tym poważnym blogu stało się to normom i masz to w d...
Pozdrawiam
bmen
i coś jeszcze bardziej ciekawego : operacja Gotham Shield na Manhatanie, gdzie będą symulować atak nuklearny na Manhatanie. dużo agend państwowych. to raczej poważna sprawa
Freeman
Ewakuowany bedzie rowniez Trumptower. Ale spokojnie, robia cwiczenia na wypadek eksplozji ladunku nuklearnego nad NY i Jersey.
Ta akcja nazywa sie Gotham Shield.
Mowie sokojnie, bo w 2015 byly cwiczenia Jade i tez wiazano z tym rozne mroczne scenariusze.
Nie twierdze, ze w swiecie jest bezpiecznie i bez napiec. Moim zdaniem, jesli cos grubego ma sie wydarzyc, to zaskoczy wszystkich.
Wczesniej nie bedzie w mediach nawet cienia ostrzezenia.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 11:55
Faust
"gdy wytniesz odpowiedz to dopisz ze osunięta została z powodu obrażania innych użytkowników"
Popieram Twoją sugestię :-) Lubię takie autopokajanie.
@Freeman
W trakcie WTC odbywały się bardzo duże manewry lotnicze nad NY (symulowano atak lotniczy). Dowodził nimi osobiście Dick C., który osobiście kazał wyłączyć system radarowy nad NY (w ramach scenariusza gry i całkowicie legalnie).
Znasz?
bmen
masz jakiś powążny błąd w tworzeniu i edycji komentarzy.
napisąłęm długi tekst ze znaczkikami znaków i zniknał.
do adam banass
wczorajsze spotkanie wściekłego psa z nataniahu jest też wymowne.
euzebiusz
pisałęm głównie z głowy ale masz np troche info u mnie na Bibliotece są ksiązki austryjaków, np Rothbard , świetne teksty Amstronga o histori monetarnej, itp. #enemy się specializuje w historii monetarnej więc może coś ci poleci zaawansowanego w temacie.
Ja źródła podaje na bieżąco u mnie w Linkowni. Jeżeli ktoś na bierząco śledzi to widzi co się poważnego dzieje u nas w krainie, jak i geo i finanse świata.
dziękuje za emial. dodam się jak będe miał chwile wolnego czasu.
jesteśmy na ostatnim etapie tworzenia naszego TTuTradera i nie mam za dużo wolnego czasu.
@hugo80
ja bym się nie stresował. szkoda twojego zdrowia. magików tu widzieliśmy na pęczki , przychodzili i odchodzili, ważne że trend jest pro-wzrostowy.
3r3
to tekst dla poczatkujących i może średnio-zaawansowanych. może kiedyś się odniose do twoich kwestii w innych cześciach serii o pieniądzu.
Zresztą moim zamiarem jest pisanie dla właśnie tych grup, bo to oni potrzebują tej wiedzy. Znawcy czytają wszystko w oryginale.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 12:36
Adam Banass
„W trakcie WTC odbywały się bardzo duże manewry lotnicze nad NY (symulowano atak lotniczy). Dowodził nimi osobiście Dick C., który osobiście kazał wyłączyć system radarowy nad NY (w ramach scenariusza gry i całkowicie legalnie).
Znasz?”
Bardzo słuszna uwaga. Jak robili inscenizację Smoleńską z tym odlotem Leszka to też dzień wcześniej odłączyli cały monitoring na lotnisku i przed lotniskiem. Jakoś nikt o tym nie mówi i nie interesuje się czemu nie ma filmów ani zdjęć z odlotu tej delegacji, albo czemu monitoring nie działał, tylko wszyscy brną w wypadek albo zamach. Bronek też przewidział, że samolot z Leszkiem gdzieś poleci i wszystko się zmieni już rok przed tą szopką.
https://www.youtube.com/watch?v=mAYuoSwyMws
Dostrzegam wiele podobieństw pomiędzy Komorowskim i Obamą. Obaj nie są rozgarnięci dlatego traktowałbym na poważnie to co powiedział Obama o NY z dużym wyprzedzeniem.
https://www.youtube.com/watch?v=rgl2NL_tKcQ
Korea to sztuczny twór prawie trzy razy mniejszy od POLIN, górzysty, przez większość roku pokryty śniegiem odcięty od świata. Przy ponad 20 milionowej populacji bardzo trudny do wyżywienia. Ten kraj nie jest w stanie na nikogo napaść ani nikomu zagrozić. Ale leży w strategicznym położeniu.
Uważam, ze kolejny WTC na Manhattanie uruchomi coś o czym się mówi od dawna. To już nie będzie teatrzyk z kryzysowymi aktorami. Po czymś takim giełda poleci a nowy właściciel Polin już nie będzie się musiał bawić w konspiracje ze zmienianymi nazwiskami i imionami tylko pojedzie po całości.
Faust
Nie bardzo mi sie łączy fakt WTC/manewry z tezami smoleńskimi. Po jednej stronie mamy ścisłe fakty, pod drugiej wciąż domniemanie.
Tak samo nie bardzo mi się łączy wyłączanie kamer w Warszawie z wypadkiem w Smoleńsku. Rozumiałbym to, gdyby wypadek miał miejsce w Wawie.
Adam Banass
Przed zamachami na WTC wyłączono system radarowy jak sam słusznie zauważyłeś, żeby nie można było ustalić czy samoloty uderzyły w wierze czy nie. W Warszawie wyłączyli monitoring na lotnisku, żeby uniemożliwić ludziom określenie czy ten samolot wyleciał czy nie wyleciał z Warszawy. Od tego powinno się zacząć śledztwo. Sam zapoznaj się z faktami. Coś tu jest nie tak. W każdym kraju na świecie gdy pierwsze co sie sprawdza czy samolot wyleciał , tym bardziej gdy w samolocie znajdował się prezydent i głównodowodzący wojskiem. Nie ma nic co mogłoby dokumentować wylot tego samolotu z Okęcia. Nie ma również nic co dokumentowało by wylot Kaczyńskich z Litwy na dwa dni przed tym dziwnym zajściem. A dlaczego żony i inni świadkowie nie towarzyszyli swoim najbliższym w drodze na lotnisko. Dlaczego nie było telewizji? Bo przecież jakby była to by były zdjęcia i nagrania? Żony i rodziny dostały wysokie odszkodowania za milczenie po serii samobójstw każdy nawet średnio rozgarnięty wie, że lepiej siedzieć cicho.
Dodatkowo pracownicy ABW i Boru mają obowiązek nagrywania cały czas głowy państwa do analiz. Nic takiego nie ma. Teraz po siedmiu latach nagle opublikowali jakiś 2 minutowy składak filmu na którym nic nie widać jako dowód. W tv republika wystąpił Antoni Macierewicz i stwierdził, że publikacja tego filmu z odlotu z Okęcia obala teorię „maskirowki”. Po raz pierwszy w mediach wypowiedziane zostało słowo maskirowka dotyczące katastrofy smoleńskiej.Kolejny młodociany „ekspert” potwierdził słowa Macierewicza. Dziwne, że film z monitoringu przemysłowego z lotniska Okęcie znalazł się w prywatnych rękach, a lotnisko przez 7 lat nie znalazło takich nagrań.
Ten najnowszy zmanipulowany film dowodzi jednego - nie było żadnego odlotu delegacji w Warszawie. Dzięki niemu się tylko utwierdziłem tak samo jak się utwierdziłem co do WTC jak podawali, że z samolotu który rąbnął w wierze nie zostało nic, nawet turbiny odporne na wysoke temperatury się stopiły poza paszportami zamachowców które lekko okopcone znaleziono w gruzach. .
A swoją drogą te zdjęcia są tak niewyraźne że można by pomyśleć że zrobił je jakiś przypadkowy przechodzień z daleka widząc jakichś znaczących ludzi . Babcię która zacharapciła z bankomatu czyjeś pieniądze sfotografowano jak celebrytkę na ściance
Faust
Maskirowka znaczy ustawka/teatrzyk.
Więc Twój tok jest taki: samolot nie wyleciał, skoro nie wyleciał to nie doleciał, skoro nie doleciał, to nagrania i szczątki ze Smoleńska nie istnieją; skoro nie istnieją, to Rosja nic nam nie musi oddawać, a wszelkie tezy o mgle/brzozie/kontrolerach to pic.
Skoro zimnego Lecha i ferajny juz nie ma w mediach, to pewnie mieszkają w Izraelu, a jego alter-ego i Maciarewicz, wraz z Tuskiem, Unią, Rosją i Ameryką trzymają sztamę i wspólnie okłamują Wszechświat.
Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienia.
Adam Banass
Po pierwsz, to nie było powodu, żeby uśmiercać Lecha. On chyba ma największe antypolskie zasługi. Ponwiam moje pytanie, czemu nikt nie nagrał odlotu delegacji. Gdzie byli dziennikarze z TVNu i Gazety Wyborczej? Media zamieszczały wszystko co dotyczyło Leszka nawet robili mu powiększenie uszu żeby ludzie zobaczyli tam włosy.
Sam przyjrzyj się faktom.
JAK PECH TO JUŻ PECH Zepsuła się kamera dziennikarzom Gazety Wyborczej nagrywającym na Okęciu kłótnię gen. Błasika z kapitanem Protasiukiem – utrwaliło się wszystko poza obrazem i dźwiękiem Zepsuł się monitoring na Okęciu przed odlotem delegacji prezydenckiej do Smoleńska Zepsuł się samolot embraer, który przydzielił dowódcom wojskowym Tomasz Arabski, dlatego wsiedli do tupolewa Zepsuła się kaseta z zapisem rozmów wieży z załogą Tu-154M 101 na ultranowoczesnej wieży lotniska SmoleńskPółnocny Zepsuła się czarna skrzynka i zamazała komendę kapitana Arkadiusza Protasiuka ODCHODZIMY Na około 2 tygodnie przed przylotem polskiej delegacji zepsuła się brzoza, która później miała rzekomo oderwać kawałek skrzydła Tupolewa, 10 kwietnia była już złamana <>Zepsuły się wszystkie samochody, w tym limuzyna pancerna dla prezydenta, mające czekać na polską delegację by zawieźć ją do Katynia - na Siewiernym nie czekał ani jeden <>Zepsuła się tzw. polska skrzynka ATM-QAR <>Zaginął rejestrator lotu K3-63 – jedyny na Tupolewie, którego zapisów nie da się podrobić. <>Zafałszowały się zapisy pozostałych trzech rejestratorów lotu <>Porozbijały się łomem szyby firmy Velux kodujące ślady eksplozji w samolocie <>Zepsuli się świadkowie i eksperci lotniczy: Remigiusz Muś, Dariusz Szpineta, Eugeniusz Wróbel, Sławomir Petelicki, Krzysztof Zalewski, Krzysztof Knyż, Jerzy Urbanowicz, Mieczysław Cieślar <> Zepsuło sie urządzenie do przeprowadzania rekonstrukcji wraku, sekcji zwłok i mówienia prawdy, zamiast tego pojawił się Kopacz na ponad metr w głąb i przesiewiano/przesiewano z najwyższą starannością "Z wielką uwagą obserwowałam pracę naszych patomorfologów. Polscy lekarze kiedy założyli fartuchy i stanęli do pracy razem z lekarzami rosyjskimi, to nie musieli do siebie nic mówić. Wykonywali jak fachowcy swoją pracę". <>Zderzyła się limuzyna ministra d/s nadzwyczajnych Siergieja Szojgu i zepsuła 20 świadków jadących minibusem od lotniska do Smoleńska."
Gazeta Wyborcza należy do Szechtera a Kaczyński nazywa się Kalksztein? Coś tu nie pasi. Razem zakładali jeszcze z Antkiem Singerem KOR.A dlaczego Macierewicz jeszcze się nie upomniał o zdjęcia satelitarne od Amerykanów. Przecież zapowiadali, że jak tylko wygrają to się upomną? To było lotnisko wojskowe i takie obiekty są monitorowane non stop.?????????????????????????????????
Faust
" Ponwiam moje pytanie, czemu nikt nie nagrał odlotu delegacji"
Nie wiem.
Bardziej bym mnie interesowalo dlaczego Maciar otacza się zgrabnymi, czułymi, ladnymi i pucołowatymi chłopcami, a alter-ego sypia z kotem.
polish_wealth
Izrael chce "tak zwanie" Odbudować świątynię Salomona - po raz trzeci - od lat w tym celu działa fundacja TEMPLE INSTITUTE https://www.templeinstitute.org/, która zbierała pieniądze i przetapiała je w przedmioty które odwzorowują opis wnętrza świątyni dokładny z Pisma Świętego, a więc budowali arkę, menorkę i inne przedmioty trzymają to narazie w jakieś piewnicy (Gotowe przedmioty) bo nie mają "narazie" monopolu na zrobienie czegokolwiek na wzgórzu Świątynnym bo przypomnijmy: Jest to miejsce Kultu Muzułman i Chrześcijan także nie tylko żydów - od lat toczyła się wojna o te miejsce niczym o środek handlowy świata na zasadzie kto kontroluje Jerozolimę ten kontroluje świat.
Rzekomo są gotowi do budowy i rzekomo Trump popiera ich plany, rzekomo jest jakiś deal odnośnie nowego podziału administracyjnego Izraela na część stricte żydowską i palestynę w czym ma pomóc ten Pan: Jared Kushner - mianowany przez D.Trumpa na doradcę ds. Bliskiego Wschodu.
Rzekomo - za te informacje nie odpowiadam - natomiast za poniższą układankę skoczyłbym z wierzowca jeśli ktoś zapyta.
Więc - cóż takiego sprawia że Katolik jak ja i pół świata Katolików ma za złe że paru żydów marnuje pieniądze na kupowanie drogich rzechy do budynku który nie istnieje ?
Cały ciężar gatunkowy wydarzenia pojawia się gdy złożymy do kupy poniższe orędzia NMP:
przez: Adam człowiek luty 2012: https://www.youtube.com/watch?v=m5cXvL3IHOY
(moja uwaga nie zwiazana z tematem: Adam Człowiek to ten sam, któremu Anioł stróż Polski powiedział, że w Smoleńsku był zamach https://www.youtube.com/watch?v=TUphYKqiQ7s)
a teraz do rzeczy:
1. Izrael posiada Armię dużo większą niż wie o niej opinia publiczna
2. Syjoniści poprzez sytsem bankowy posiadł więkość aktytów materialnych ziemi
3. Syjoniści oczekują na swojego mesjasza, którego planuje ogłosić w tej światyni.
4. Syjoniści planują prowokację aby przejąc wzgórze świątynne aby zacząć budowę
5. Działania Izraela podburzą dzieci z pod znaku pólksiężyca jak powiada NMP (prywatny komentarz: wg. mnie to tłumaczy w jaki sposób zawiąże się kalifat który ruszy na Europę zaczynając od Izraela o czym wiemy od Klimuszki i innych Polskich wizjonerów)
6. Moje dzieci pamiętajcie, że Izrael nie myśli o pokoju gdyż tylko w chaosie może ogłosić swojego mesjasza
i tutaj z rzeczy konkretnych Adam człowiek nie podaje nic więcej, za to podaje kilku innych proroków:
Mesjasz którego ogłoszą żydzi ma mieć pieniądze i poparcie bankierów i okultystyczne zdolności dzięki którym bedzie miał posłuch w tej nowej religii pokoju
i teraz znalazłem bardzo ciekawe uzasadznienie tego stanu rzeczy:
Stefan Gobi (NMP, wytłumaczyła mu całą apokalipsę): 10 diademów to 10 podstawowych masonerii które doszły do władzy w poszczeólnych partiach świata
Ksiega Daniela: Będzie 10 Króli którym przewodzi Antychryst. (mój komentarz owych 10 Króli to najwyżsi rangą Masoni owych 10 obediencji lub właściciele funduszy Hedgingowych jak Black Rock zrzeszających duży kapitał.
Jan Bosko: "Widzę na końcu 10 okrętów próbujących zniszczyć okręt Kościoła Katolickiego jednak nie udaje im się to"
Vassula Ryden (Prawosławna mistyczka) - P.Jezus jej powiedział: Gdyby Polska była mi posłuszna mogłaby złamać 10 rogów Antychrysta
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dla powyższych powodów chrześcijanie na całym świecie interesują sie tym co kupują żydzi do świątyni której jeszcze nie ma.
Pozostańmy z Bogiem = )
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 15:21
Adam Banass
„Bardziej bym mnie interesowalo dlaczego Maciar otacza się zgrabnymi, czułymi, ladnymi i pucołowatymi chłopcami, a alter-ego sypia z kotem.?”
Misiewicz to tylko jeden z wielu młodych chłopców w stajni pana Singera. http://img.wiocha.pl/images/3/2/329a1ae2030d31be2c0d574fd75fef60.jpg
Misiewicz to tylko ofiara. Muszę przyznać, że Misiewicz bardzo mi zaimponował, ma tylko 27 lat i skromne wyksztalcenie, a zajmuje się nim Premier, marszałkowie i wicemarszałkowie sejmu i senatu, Prezydent i wreszcie c a p o d i t u t t i c a p i Kaczyński. To historia jak z bajki. I te romantyczne wspólne samochodowe wypadki na tylnym siedzeniu z panem Singerem. On dla tych pieniędzy na tyłku nie siedzi i ciężko tyra pod Antonim Dobrze że chłopak w aptece terminował bo przynajmiej wie czym posmarować żeby aż tak bardzo nie piekło bo już pewno dawno by miał szczeliny i hemoroidy wielkości śliwek. A tak na poważnie to jest potrzebny żeby były tematy zastępcze. Kiedys był Trynkiewicz, zwyrodniała Matka małej Madzi itd. On jest medialny. Przecież on sam nie daje sobie tych wysokich stanowisk a jakoś wszystko skupia się na nim?
Temat Misiewicza jest wyciągany zawsze jak szajka z Wiejskiej chce albo przepchnąć budżet, głosują za Ceta, GMO itd. Zał mi chłopaka bo cała nienawiść goi kieruje się na niego a nie na autorów i reżyserów Misiewicza.
Faust
"On dla tych pieniędzy na tyłku nie siedzi i ciężko tyra "
No dobrze, ale o co w takim razie podejrzewasz kota?
Dante
https://agoraeconomics.com/2017/04/05/the-looming-credit-bust-hinges-on-margin-debt/
http://www.zerohedge.com/news/2017-04-19/stark-warning-imf-finds-over-20-us-corporations-risk-default-should-rates-rise
http://www.zerohedge.com/news/2017-04-21/global-corporate-debt-ebitda-hits-all-time-high
Adam Banass
"No dobrze, ale o co w takim razie podejrzewasz kota?"
Nie wiem bo nie jestem sodomitą. Skontaktuj się z kimś w Słupskim Magistracie albo z kimś z KODU tam mają najlepszych ekspertów.
Bodek
Panie Adamie ale to nagranie się znalazło, musi Pan zaktualizować swoją listę.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/nagranie-sprzed-wylotu-tu-154-m-do-smolenska,730586.html
Z Antonim Pan przesadził, nie podoba mi się jak robi "łaskę" Amerykanom ale w stringach po mieście nie lata, więc dajmy spokój.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 16:17
Adam Banass
To właśnie omawianiu tego nagrania poświęciłem bardzo dużo miejsca w moim wcześniejszym komentarzu. Niech się pan z nim zapozna bo nie chcę się powtarzać. Dlaczego dopiero po 7 latach opublikowano ten film z odlotu? Tyle czasu zajęło im montowanie fałszywego filmu, w którym równie dobrze może występować aktor Jarosław Kalkstein, grający swojego brata Lecha Kalksteina.Zauważcie,że na filmie ledwo wyraźnie widać tylko twarz Kalsteina. Twarz żony prezydenta nie jest już wyraźna.Pozostali aktorzy to sobowtóry, albo….. Może ktoś oglądał program „Twoja twarz brzmi znajomo”. Zobaczcie jak potrafią upodobnić uczestnika programu do gwiazdy muzyki.Żaden problem. Na samolocie też można narysować nr boczny 101.Brak fotoreporterów i osób odprowadzających.
Publikując ten film wygrzebany niby gdzieś spod biurka, chcieli raz na zawsze zamknąć usta wyznawcom teorii o braku odlotu z Okęcia.
W tv republika wystąpił Antoni Macierewicz i stwierdził, że publikacja tego filmu z odlotu z Okęcia obala teorię „maskirowki”. Po raz pierwszy w mediach wypowiedziane zostało słowo maskirowka dotyczące katastrofy smoleńskiej.Sami się wygadali.Dziwne, że to film z monitoringu przemysłowego z lotniska Okęcie znalazł się w prywatnych rękach, a lotnisko przez 7 lat nie znalazło takich nagrań.
Siedem lat i nagle pojawia się jakiś film kiepskiej jakości posklejany z jakiś strzępków. Mają nas za durni czy co? Przecież rzekomo byli dziennikarze, rodziny. W tym czasie każdy telefon miał już kamerki HD.Coś ten film jakiś wybrakowany a przecież mamy już kamery cyfrowe od dawna. Jak można było nakręcić ten film z monitoringu skoro cały monitoring na lotnisku i przed lotniskiem nie działał???????????????????????????????????
Niech pan się przyjrzy jeszcze raz temu filmowi. TEN teraz rzekomo ujawniony film jest w nietypowym "kwadratowym" formacie. Chodziło o wykasowanie bocznych obszarów gdzie są godziny i daty.
Dam
Dziękuję za odpowiedzi na pozostałe pytania.
@all
https://www.youtube.com/watch?v=8KAi4zKym0Q
Narodowy Bank Polski krótko o psuciu monety :)
gruby
Otóż mechanizm jest prosty: w Polsce korupcja jest zła, jest ścigana a winni korupcji są przeciągani przez smołę i pierze w prasie.
Dlatego proces usługi i zapłaty za nią został już dawno rozdzielony czasowo:
Na przykład taki Jan Krzysztof Bielecki jako premier RP najpierw sprzedał PeKaO SA Włochom z UniCredit a potem, dużo później został prezesem tego banku. Ponieważ usługa i zapłata za nią zostały czasowo rozdzielone CBA może Bieleckiemu skoczyć, bo to już korupcja nie jest. Ot, tak z dobrego serca Włosi zapłacili Bieleckiemu 20 mln złotych za prezesowanie bankowi, czyli za czynność o której on nie miał pojęcia. Ale to mądry człowiek jest, nauczył się szybko. Podziel sobie 20 mln na siedem lat, wychodzi całkiem niezła pensja.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 16:58
gruby
"Narodowy Bank Polski krótko o psuciu monety :)"
Prawo Kopernika-Greshama jest błędne z powodu swej nieciągłości. Owszem, zły pieniądz wypiera gorszy ale tylko do czasu. Gorszy pieniądz bowiem traci zaufanie, czyli mówiąc krótko stopniowo przestaje być akceptowany. Prawo Kopernika-Greshama zatem opisuje pewien moment w życiu danego pieniądza, można go określić jako "jesień". Jeśli już to należałoby prześledzić losy każdego rodzaju pieniądza od momentu jego powstania, poprzez walką konkurencyjną z innymi rodzajami pieniądza, poprzez fazę jego psucia aż do naturalnej śmierci.
gruby
wiele Twoich wpisów ostatnio przeczytałem i jak dla mnie wynika z nich, że albo nie śpisz, albo całkiem pokaźną część dostępnego Ci czasu poświęcasz na walkę z biurwą. Każdy ma takie hobby jakie sam sobie wybierze, tego akurat się nie czepiam. Nie żal Ci tego czasu, w którym zamiast wymyślać i produkować coś korzystnego dla Ciebie i Twoich klientów walczysz z urzędem skarbowym właściwym miejscowo ?
Rozumiem że zemsta najlepiej smakuje na zimno, ale nie tęsknisz trochę za wolnością badacza i dumą inżyniera, któremu udało się wyprodukować coś wcześniej uważanego za niewykonalne ?
PS. we wpisie poświęconym koparkom maskowanym termicznie zapomniałeś, że klienci mogą dzięki nim po cichu grzebać w tych rejonach planety, w których oficjalnie im grzebać nie wolno. A zimne rejony tej planety da kontrolować się wyłącznie z satelity za pomocą podczerwieni. Dzięki takiemu maskowaniu wszyscy są szczęśliwi: ONZ udaje, że pilnuje obydwu biegunów a biznes udaje, że trzyma się od nich z daleka.
Freeman
W trakcie WTC odbywały się bardzo duże manewry lotnicze nad NY (symulowano atak lotniczy). Dowodził nimi osobiście Dick C., który osobiście kazał wyłączyć system radarowy nad NY (w ramach scenariusza gry i całkowicie legalnie).
Znasz?
Tak, o budynku nr7 tez wiem. Tylko, wtedy nie trabiono wczesniej w publike o wylaczaniu systemu radarowego. Tam sie wydazylo duzo rzeczy bez "traby".
Dlatego osobiscie obstawiam brak wydarzen katastroficznych w przyszlym tygodniu.
Za to spodziewam sie wygranej Le Pen w pierwszej i drugiej turze. Od jutra moga wystapic turbulencje na walutach
dolar euro up
waluty do PLN up
Dam
"Prawo Kopernika-Greshama jest błędne z powodu swej nieciągłości. Owszem, zły pieniądz wypiera gorszy ale tylko do czasu. Gorszy pieniądz bowiem traci zaufanie, czyli mówiąc krótko stopniowo przestaje być akceptowany."
Tylko, jeśli gorszy pieniądz jest cały czas psuty. Jeśli jest zepsuty raz to rynek dla nowego, zepsutego pieniądza ustala nowy punkt równowagi. Jeśli co 10 lat będziesz odejmował połowę złota z monety to po 30 latach będziesz miał 3,75 g złota, przy założeniu, że pierwotnie moneta miała 30 g złota. To nie znaczy, że moneta po 30 latach przestanie być akceptowana. To znaczy tylko tyle, że trzeba więcej zepsutych monet żeby kupić tyle samo co za pierwotną monetę. Ciągły dodruk dolara nie powoduje, że przestał być akceptowany na świecie.
We Francji nie będzie exit poll. Ciekawe. Pierwsze sondaże dają 24% Macronowi i 22 Le Pen.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 17:41
Adam Banass
Bardzo prawdopodobne jest to co piszesz. Jeżeli zrobią, że wygra Le Pen to będzie to jasny przekaz, że idzie koniec ełro i jełropy. Zawirowania na rynku walut to jedno a co z nachodzcami. Oni nie będą zadowoleni z inflacji albo co gorsza opóźnienień w wypłatach ich pieniędzy. Dla nas to zła wiadomość bo Ukraińcom dopiero od czerwca mają znieść wizy. Lepiej by bylo żeby to się wszystko zaczęło jak pojadą na podbój Europy zmywać tam kible i tynkować wychodki.
Faust
"Dlatego osobiscie obstawiam brak wydarzen katastroficznych w przyszlym tygodniu."
Myślę, że to słuszna teza.
@gruby
"Prawo Kopernika-Greshama jest błędne z powodu swej nieciągłości"
Zgadza się. Silny pieniądz stanowi o silnym państwie i mocnej gospodarce (wymianie). Gdyby prawo Kopernika miało głebszy sens, to nie byloby wykładane na studiach. Tymczasem jest traktowane jako tabu, a to już pozwala podejrzewać, że ma coś ukrywać.
Zresztą ekonomia jako całość ma totalny problem z badaniem ciągłości i zwrotności w relacjach. Stąd tak wiele idiotycznych teorii, nie uwzględniających różnicy czasowej pomiędzy stanami analizowanymi.
@Dam
"Ciągły dodruk dolara nie powoduje, że przestał być akceptowany na świecie"
Ciągły dodruk powoduje, że przestał być akceptowany. Obserwuj jak sie duże kraje przed dolarem bronią. Gdyby nie armia i łapówki, to dolar by leżał.
Dam
Po udziale dolara w światowych transakcjach, jego udziale w SDR, a także indeksie dolara nie widzę, że dolar przestał być akceptowany. Jest częściowe odchodzenie od dolara ale zanim będzie źle z dolarem to upadnie strefa euro. Jeśli upadnie strefa euro to dolar będzie królem. Wielu od 2008 roku trąbi o upadku dolara, a ten nie chce nastąpić. Trzeźwe podejście jest moim zdaniem lepsze niż permanentny fatalizm.
Faust
Stany zadbały o to, by stworzyć wystarczającą przewagę do dziania się tego o czym napisałeś, więc nie zaprzeczam Twoim tezom z 17:50.
Uważam jednak, że zjawisko ma za przyczynę wyłącznie SIŁĘ, a nie inne cechy (w tym cechy pieniądza).
Co do Twoich prognoz odnośnie Euro, to nie umiem się odnieść. Wszystko zależy od planów FEDu, a tych nie znam.
Freeman
Le Pen wygra dla usiakow wedle "Dziel i rzadz". Ustawia ja po wyborach na miare wlasnych potrzeb. Oslabia UE do odpowiedniego stopnia , adekwatnie do wlasnych korzysci.
Beda unikali zupelnego rozpadu UE zeby Rosja nie nabrala wiatru w zagle. Po rozpadzie UE Niemcy same by sie pchaly w spolprace z Rosja a tego USA nie chca.
Poza tym, nagly i calkowity rozpad UE oraz upadek €, moglby wywolac nieobliczalna fale na rynkach finansowych. USA nie chce niekontrolowanego krachu na papierze.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 18:03
Dam
Rozpad strefy euro sprawi, że kapitał będzie uciekał do bezpiecznej przystani. USD, CHF, JPY.
Natomiast siła militarna jest ważnym elementem siły pieniądza. Można spróbować stworzyć silniejszego złotego dinara ale wtedy kończy się na "miałeś chamie złoty róg...".
3r3
"wiele Twoich wpisów ostatnio przeczytałem i jak dla mnie wynika z nich, że albo nie śpisz, albo całkiem pokaźną część dostępnego Ci czasu poświęcasz na walkę z biurwą. Każdy ma takie hobby jakie sam sobie wybierze, tego akurat się nie czepiam. Nie żal Ci tego czasu, w którym zamiast wymyślać i produkować coś korzystnego dla Ciebie i Twoich klientów walczysz z urzędem skarbowym właściwym miejscowo ? "
Wojna z biurwą jest bardzo dochodowa. To ponad połowa moich obecnych dochodów. A dawniej było jeszcze śmieszniej tylko po bandzie.
To nie hobby - to przewaga konkurencyjna. Ja z tego żyję - z myślenia jak okpić miliony zorganizowane w aparat kradzeiży owoców mojej pracy. To moja przewaga nad tymi co dają się okraść. Przy tak wysokich podatkach to bardzo wysoka przewaga.
"Rozumiem że zemsta najlepiej smakuje na zimno, ale nie tęsknisz trochę za wolnością badacza i dumą inżyniera, któremu udało się wyprodukować coś wcześniej uważanego za niewykonalne ?"
Ani trochę. Wiem do czego wymyślam Niemcom części. To nie jest tak że cokolwiek jest niewykonalne, to tylko technologicznie wymagające.
Jeszcze jak coś jedzie do Kitajców to jest szansa że nie będą strzelać z tego nad Wisłą, ale jak Helmut coś kupuje to raczej nie na Żabojada.
Czasem coś pójdzie do McLarena czy Koenigsegg na kompletną rozpustę.
Zabawa z biurwą to dla mnie jakiś detal intelektualny. Wyjaśnianie tych mechanizmów jest dopiero złożone, okpienie ich nie zajmuje zbyt wiele czasu. W końcu ten system tworzą prawnicy - a oni nie potrafią napisać spójnych zasad działających bez stałego dozoru człowieka do ich wykonywania.
"PS. we wpisie poświęconym koparkom (...)"
Nie czarujmy się - te koparki mają "nabierki" Rheinmetall. Nakopać to one mogą najwyżej komuś w d.
To sprowadza się tylko do tego kto ma nowocześniejsze "odkurzacze" na nowocześniejszych "koparkach". Kto ma nowsze - ten może decydować gdzie idą zyski z Lubina.
@Dam
"To znaczy tylko tyle, że trzeba więcej zepsutych monet żeby kupić tyle samo co za pierwotną monetę. Ciągły dodruk dolara nie powoduje, że przestał być akceptowany na świecie. "
Ale USD nie da się zepsuć - w nim ilość złota jest stała. Zero.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 18:37
Dam
"Ale USD nie da się zepsuć - w nim ilość złota jest stała. Zero."
W Republice Weimarskiej też tak myśleli centralni szamani. Ty nie znasz możliwości zdesperowanych bankierów.
To nie jest tak, że pieniądz oparty na złocie jest jakoś szczególnie lepszy niż papierowy. Pieniądz oparty na złocie oznacza tylko, że nie da się go dodrukować ponad realne dodatkowe wydobycie kruszcu. Gdyby pieniądz papierowy nie był dodrukowywany byłby tak samo dobry, a może nawet lepszy(tańszy w produkcji) niż pieniądz oparty na złocie.
gruby
"Ja z tego żyję - z myślenia jak okpić miliony zorganizowane w aparat kradzeiży owoców mojej pracy. To moja przewaga nad tymi co dają się okraść. Przy tak wysokich podatkach to bardzo wysoka przewaga."
Właśnie o to mi chodziło: czy policzyłeś już ROI dla przypadku, w którym przenosisz się do jakiegoś bardziej normalnego kraju w którym biurwa się nie szarogęsi i swoją energię kierujesz na powiększenie Twoich dochodów przed opodatkowaniem, to znaczy rozkręcasz większy biznes zamiast ciągle bronić małego biznesu przed fiskusem ? W takiej chociażby Szwajcarii zapłaciłbyś gdzieś pomiędzy 10% a 20% od zysku - to nie są imho kwoty dla których warto się z biurwą pałować a przy tym pojęcie kosztów jest w tym kraju z premedytacją bardzo rozciągliwe. To znaczy dla podatnika rozciągliwe. Uderza mnie to, że tutaj się na podatkach właściwie nie kombinuje, bo to się nikomu nie opłaca. Uderza mnie również brak wielu przepisów podatkowych co powoduje, że wiele można załatwić z urzędem skarbowym "na gębę". Idziesz i mówisz jak jest, negocjujesz i zdarza się, że płacisz mniej niż powinieneś, w zamian za co na przykład zostajesz sponsorem gminnej drużyny trampkarzy albo coś innego ale w tym stylu. Szwajcarzy to doskonali negocjatorzy, co nie oznacza że pozwalają sobie w kaszę dmuchać. Ale przynosząc kasę do urzędu gminy w formie "mam firmę i chcę się tu osiedlić" można naprawdę wiele osiągnąć, szczególnie kiedy wybierzesz małą wiejską gminę żyjącą z krów. Kasa i miejsca pracy otwierają tutaj masę gabinetów i nie trzeba budować od razu całej fabryki żeby zostać zauważonym. O przewadze konkurencyjnej wynikającej z prawa oklejania wyrobów napisem "swiss made" nie wspominam, bo to jest jasne.
Oczywiście mogę się mylić, ale jak dla mnie to spalasz się w tej Szwecji wojując z miejscową biurwą jak nie przymierzając Don Kichot z wiatrakami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 19:27
3r3
Tu nie ma znaczenia co myślą szamani z BIS.
Zastanów się dlaczego w ogóle przychodzi Ci do głowy taka koncepcja jak wymiana, zamiast przytomnego wyrwania komuś czegoś z ręki i wygarbowania mu skóry?
Dlaczego dwóm ludziom pomysł na wymianę przychodzi w tym samym momencie? Iw tym samym momencie miliony ludzi przestają używać tej samej - zdeprecjonowanej waluty przestawiając się na cokolwiek innego?
Dlaczego robimy to zbiorowo i w tym samym momencie?
USD jest równie dobre jak muszelki z plaży.
@gruby
Tak - kalkulowałem to o czym piszesz - to nie jest problem z biurwą tylko przy kasowaniu mojego zysku, to też koszty poboczne jak ceny wynajmu, cena prądu (firma na dobre chęci nie chodzi), ceny paliw, ceny pięknych pań, koszty życia. Jak się to wszystko do kupy zbierze to Szwajcaria jest bardzo droga - tam podatek jest pobierany pośrednio przez to morze kosztów. A te koszty są stałe i ponosisz je czy zarabiasz czy nie zarabiasz.
Ja sobie wydłubałem niszę tu gdzie jestem. Nie jest to zbyt komfortowy karton po telewizorze, ale most jest nad głową i nie kapie na łeb.
Najwięcej się nawojowałem z polską biurwą, tam na siedmiocyfrowe wyniki ich okpiłem i to tak, że krzyki #Arcadio o złodziejstwie są zasadne.
Ale mogli nie zaczynać :)
" Idziesz i mówisz jak jest, negocjujesz i zdarza się, że płacisz mniej niż powinieneś, w zamian za co na przykład zostajesz sponsorem gminnej drużyny trampkarzy albo coś innego ale w tym stylu. Szwajcarzy to doskonali negocjatorzy, co nie oznacza że pozwalają sobie w kaszę dmuchać."
W Szwecji jest tak samo. To kwestia tylko ilu ludzi możesz spuścić gminie na utrzymanie jak zaczniesz likwidować stanowiska pracy.
"Oczywiście mogę się mylić, ale jak dla mnie to spalasz się w tej Szwecji wojując z miejscową biurwą jak nie przymierzając Don Kichot z wiatrakami. "
Wojowanie z biurwą zajmuje mi w praktyce pół godziny miesięcznie dając przewagę konkurencyjną na poziomie 2-3kEUR zależy jak dany miesiąc się lenię. Kiedyś wydębiłem od nich >50kEUR w jeden dzień - ale odpuścili bo w majestacie kpiłem. Uważam że to jak na pół godziny fatygi to akurat z tego wiatraka mi w kieszeń leci.
Oczywiście z dużej działalności było więcej, ale jak do tego wrócę to nie będę miał czasu pisać pierdół w internetach.
Podsumuję to tak - znalazłem sobie taką niszę i w niej żyję, z niej powarkuję na biurwę - jakoś się kręci. Czasem z tej nory wyłażę jak dostrzegam okazję inwestycyjną. Na razie takiej okazji nie dostrzegam, zapewne dlatego że moje umiejętności sprzedają się drogo dopiero w gromadnym wytwarzaniu i sprzedaży przedmiotu. Sam tego nie ogarnę - z powodu biurokracji właśnie. Robię zbyt złożone rzeczy żeby je sprzedać z garażu za tyle co sprzedaję je teraz.
Tu dochodzimy z biurwą do ściany - kwity na obrót podwójnego przeznaczenia, bo towar który wytwarzam jest konsumowany przez państwa.
W swoim kraju pewnie bym jakoś taki kwit dostał (jakby jakieś państwo było moje), ale w obcym nie ma takiej opcji żebym położył na tym łapę. Jestem obcy - nie dostanę certyfikatu na koszerność żebym nie wiem co. W Szwajcarii tak samo go nie dostanę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 19:41
Loogin
Jeszcze ostatnie pytania: Jak najskuteczniej składać takie oferty? Mailem, ulotką, wizytówką? Do kogo w korpo kierować - jaki dział? Może jeżdżący po mieście oklejony samochód wystarczy? (kto nie wie o co chodzi - event na imprezie firmowej)
notoric23
Wszystko zgodnie z sondażami sprzed wyborów.
Faust
Od kadrowej lub sekretarki szefa dowiedz się czy jest ktoś, kto ostatnio organizował event. Do szefa nie wal, bo dostaniesz z mańki i jesteś spalony. Zapytaj kiedy był ostatni event, czy planują branżówkę, targi, czy kadrowa widzi potrzebę, itp
Targi sa lepsze od eventu, bo trwaja kilka dni i co chwile nowe głowy podchodzą - mozesz czarować kontrahentów, a to ma przekładnię.
Jeśli znajdziesz osobę, to zwyczajnie zapytaj ile chciałaby dać. Rozważ i negocjuj osobiście; pokaż próbkę na żywo.
Nie schodź poniżej 1500-2000 za godzinę bo wydasz się niepoważny.
Nic nie finguj, nic nie pokazuj na www - Twoja praca to zaskoczenie i zdumienie. Tym grasz.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zbyt mocno odbiegała od tematu]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 10:00
Konrad
Pytałem znajomego muzyka - bierze za indywidualny występ dla firmy 500 zł za godzinę, 2000 za dłuższy maraton. Jest elastyczny, od prywatnych osób bierze z góry przed występem, bo potem od podpitych trudno coś wyciągnąć, targują się, nie chcą płacić.
janwar
hugo80
od prywatnych osób bierze z góry przed występem, bo potem od podpitych trudno coś wyciągnąć, targują się, nie chcą płacić.
To racja nie chcą płacić,nawet w serialach płacą już mniej ,ostatnio w przyjaciółkach za epizod miałem niecały tysiąc ,ale za dwie godzinki roboty może być ,statyści dostają 100zł za cały dzień ,i na dodatek dostają tylko kanapki.
Loogin obyś ty nie został potraktowany jak statysta ,walcz o swoje ,ja jak wchodziłem na scenę jako Gustaw-Konrad na premierze Dziadów ,to dostałem takiego kopa od jednego z kolegów aktorów ,usłyszałem tylko jedno A TERAZ ZAPIERDALAJ PO SWOJE .
Powodzenia .
bmen
chciłałbym coś z tobą pogadać. dałbyś radę napisać do mnie? jak coś to 3xv7j@boun.cr . Kwestia dotyczy uczestnictwa w naszym TTuTradera. pzdr
Patyk1989
Wiem ze do wygranej w drugiej turze jeszcze daleko ale...
No wlasnie LePen prawie na pewno w drugiej turze.
Wg Xe.com euro prawie 2centy w gore w porownaniu do piatkowego zamkniecia.
Czyli Pani, ktora otwarcie mowi, ze ma w planach zaorac euro powoduje entuzjazm i wzrost jego notowan.
Ktos jest mi w stanie wyjasnic ta logike?
polish_wealth
Robo
Faust
"Ktos jest mi w stanie wyjasnic ta logike?"
Logika jest zawsze jedna: gdyby czemukolwiek zagrażała, byłaby już w piachu.
Osoby 'zajmujące się' polityką tego nie rozumieją? Czemu zagraża Nielot, Maciar, Trump, May, Putin, itp?
A czemu Kim lub Assad wciąż żyją? Czemu nikt nie organizował rajdów na Hitlera (wiadomo było, gdzie jest)?
easyReader
Euro ma się dobrze i na żaden jego upadek się nie zanosi (w najbliższych latach przynajmniej).
Jest to projekt czysto polityczny i broniony i podtrzymywany będzie za wszelką cenę.
==============================================
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zawierała tekst piosenki]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 10:01
bmen
sugeruje ci zatem kolego zebys zapakowal swoje cale osczednosci w EUR walute skoro ona taka zdrowa.
widziales kiedys wogule bilanse bankow centralnzch w Eu? jak i ECB?
widzilales kiedys ile waluty EUR jest na rachubkch fundyszy emerytalnych i jaka jest dynamika odpływu do USD. Polecam się zaznajmić. Bo to temat nie błąchy.
Ja powiem ci ile mam w EUR na teraz : 3000 Euro, bo jade na CODE D'AZUR na długi weekend.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-23 23:59
zieloniutki
kolega się zdecyduje i wybierze :)
2017-04-21 23:35 "LE pen nawet do drugiej tury nie wejdzie. Poniedziałek na zielono"
2017-04-23 20:20 "LE Pen fartem w II turze. Tam Macron wygra w cuglach z bardzo dużą przewagą. Wszystko zgodnie z sondażami sprzed wyborów.
-----------
choć póki co jest na zielono:
... a ja na short-ach :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 00:51
Dam
Freeman
W pierwszych minutach handlu , wlasciwie samo otwarcie, to juz byla potezna luka.
Dolar tracil do euro ponad 1.6%
Zloto spadek ponad 1.3%
Zeby uzyskac takie zmiany potrzebne byly duze ilosci papierowego zlota i to w porze niskiej plynnosci rynkowej. Dla mnie jest to ewidentnym potwierdzeniem tego czym zajmuje sie kartel: mąnipulacja
Wlasciwie spodziewalem sie odwrotnych ruchow ale mniejsza o to. Mam pewna teze: chyba zdarzyl sie wypadek przy pracy. Deprecjacja dolara i zlota wyniknela z przewrazliwienia bankierow. Ich celem bylo nie dopuszczenie jak zwykle do
- wybicia na Au
- w kontekscie wyborow przy okazji nie chcieli nadmiernego umocnienia $.
Profilaktycznie przyjeli odpowiednie pozycjeale ktos przedobrzyk.
Przeciez to dopiero pierwsza tura wyborow i jeszcze nic wielkiego sie nie stalo. Moze malo wyedukowany odpowiedzialny za ten ruch usiak, myskal po swojemu, ze skoro wybory to musi sie wylonic nowy prezydent? I walnal dane do komputera i wyszlo jak wyszlo.
Momi skromnym, te luki z otwarcia na PM i $ zostana najdalej jutro wyrownane.
Polityczne gieldy maja krotkie nogi.
Mozliwosci manipulacji tez aa ograniczone.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 06:38
bmen
notoric23
Czego nie rozumiesz? W pierwszym poście napisałem ze ML nie wejdzie do 2 tury a w drugim ze fartem weszła - raptem 1,5% przewagi nad Fillonem.
Fillon juz przekazał poparcie Macronowi, reszta pewnie zrobi to samo. Szykuje się mocne KO na ML.
eNDek
Fillon juz przekazał poparcie Macronowi, reszta pewnie zrobi to samo. Szykuje się mocne KO na ML.
Ja bym powiedzial ze to bedzie KO dla Francji.
Robo
TBTFail
buffett
poza tym, zgadzam się z kolegą powyżej :)
Freeman
Na Au tez bo cena w dol.
Za to rynek obligow, zwlaszcza tych "bogatszych" panstw Europy pcha rentownosci do gory. Bundy 10letnie 35% up.
Jak pisalem rano. Ktos walnal bez przemyslenia w komputery silne zlecenia wyprzedazy PM I dolara
I teraz "rynek" jest w szoku i nie wie co z tym fantem zrobic.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 09:58
bmen
http://www.lemonde.fr/election-presidentielle-2017/video/2017/04/23/presidentielle-2017-jean-luc-melenchon-ne-donne-pas-de-consigne-de-vote-pour-le-second-tour
freeman
dla mnie reakcje giełd i fx są byle jakie, ale tego oczekiwałem bo prawdziwe fajerwerk będą 7.05.
mysle tez zę na euro obdędzie się teraz korekata z zasiegiem do około 1.11
i to najlepszy czas na zakupy USD
Enemy
był, i jeszcze Holland go wyśmiał przed wyborami.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 10:10
Enemy
No to nie mam po co wracac do domu przez najblizsze 5 lat.
Nijakosc tych kandydatow byla porazajaca.
Czy Macron nie byl przypadkiem przez kilka lat ministrem skarbu / ekonomii w rzadzie Hollande'a? I to chyba tyle z jego swiatlych osiagniec.
easyReader
Projekt jest polityczny a jak tu kilku już piszących wskazało, realna, poważna polityka nie przebiera w środkach.
Poza tym stoi za tą walutą nie taka ostatnia gospodarka - niemiecka.
Ja wiem że wizja upadku EuroSojuza wraz z walutą jest piękna (mi też się podoba :-)), ale nie ma się co zbytnio do niej przywiązywać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 10:13
bmen
wizja upadku EUR jest piękna bo EUR zabija Europe. Ale wizja upadku EU jest przerażająca, bo wykolei nasz kontynent na najbliższe 50 lat.
Ja jestem zwolennikiem tej wersji z 92, kiedy traktat z Maastricht wytworzył unie ekonomiczną i na tym należało poprzestać. Ale zapędy BXL są nie do powstrzymania.
EUR musi umrzeć bo jest sztucznym wytworem i nie spełnia kryteriów optymalnej strefy walutowej. Ale oni wiedzieli że projektują trupa-walute. zapewne jakiś cel w tym jest.
to dlatego wygrana maryny zmusiła by BXL to bolących przemian i jakaś szansa jest. w w innym przypadku raczej bedzie upadek bez podniesienia.
nasz brukselski piłkarz zapytany kto wygra ; odpowiedział bez zawachania: bankier.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 10:18
TBTFail
"Emmanuel Macron is an agent of the globalizing elite, from NATO to Goldman Sachs.
As President, he will confirm French subservience to European Union rules which are destroying the French economy as well as to NATO’s policy of war in the Middle East and hostility to Russia."
Francuzi zawsze prowadzili śmieszne wojny. Niepoważni.
easyReader
To nie 'Oczy zielone' przecież, tylko 'Układ sił'. Przeginacie z tą cenzurą, jak za tydzień czy innego w-endu wrzucę "Znak =" to też zaraz skasujecie?
uberbot
"easyReader
wizja upadku EUR jest piękna bo EUR zabija Europe. Ale wizja upadku EU jest przerażająca, bo wykolei nasz kontynent na najbliższe 50 lat.
Ja jestem zwolennikiem tej wersji z 92, kiedy traktat z Maastricht wytworzył unie ekonomiczną i na tym należało poprzestać. Ale zapędy BXL są nie do powstrzymania.
EUR musi umrzeć bo jest sztucznym wytworem i nie spełnia kryteriów optymalnej strefy walutowej. Ale oni wiedzieli że projektują trupa-walute. zapewne jakiś cel w tym jest.
to dlatego wygrana maryny zmusiła by BXL to bolących przemian i jakaś szansa jest. w w innym przypadku raczej bedzie upadek bez podniesienia.
nasz brukselski piłkarz zapytany kto wygra ; odpowiedział bez zawachania: bankier. "
Bo tu piszą kolejną książkę pt. "Wall Street a powstanie UE"...
helvetia
" Pieniądz oparty na złocie oznacza tylko, że nie da się go dodrukować ponad realne dodatkowe wydobycie kruszcu."
to jakis zart ?
Oczywiscie ze sie da, pieniadz oparty na zlocie jest wciaz kawalkiem papierku ktory teoretycznie ma obietnice wymiany na zloto.
Mozna go psuc jak kazdy inny, do czasu az nie nastapi "run" na zloto, wtedy sie zrywa peg do zlota, pokazuje sie tym co zostali z papierem lotniskowce i robi sie jak USA w latach 70tych.
Wiec nie pisz ze sie nie da bo sie nie raz w historii swiata dalo.
Do tego USA mialo wymiane na zloto do lat 70tych a blok sowiecki mial papierowy pieniadz.
Do lat 80tych sowieci nie mieli zadnych kompleksow w stosunku do USA.
Mozesz mi wytlumaczyc dlaczego jak od jutra PL mialoby pieniadz "oparty" na zlocie to mielibysmy dobrobyt ?
Dobrobyt bierze sie z pracy ludzi, nadwyzek z handlu lub uslug lub dojenia innych nacji lub krajow, najlepiej wszystko naraz.
Do tego nie trzeba pieniadza opartego na zlocie.
Jutro jak bedzie taka wola polityczna polscy informatycy zaprojektuja system wlautowy oparty na mechanizmie bitcoin lub cokolwiek innego ktory nie pozwoli na pusta kreacje pieniadza...technologia pozwala na wszystko, pytanie tylko po co ? czy to sie oplaca ?
Problemem jest czas przejscia z jednego systemu monetarnego do innego, czas niepewnosci co do wycen itp, wtedy dobrze miec zaparkowane oszczednosci w zloto bo jest szansa ze w dobry sposob przeniosa sile oszczednosci do nowej rzeczywistosci.
Ale w normalnych warunkach (w ramach niezmienionego systemu) to zloto moze cie co najwyzej uchronic przed inflacja, ale na inflacje jest mnostwo innych sposobow.
Duzo ludzi na tym forum przewiduje zmiane systemu monetarnego na cos innego i dlatego ta dyskusja o zlocie.
Wszystko zalezy w co wierzysz i komu ufasz.
Na to sie naklada chec spekulacji na metalach szlachetnych zwiazanych z ogromem nadrukowanych kwitow, ale do spekulacji masz tez inne instrumenty.
Jak w 2008 przyszedl kryzys to z braku plynnosci wywolanego podwyzszonym ryzykiem na "default" partnera biznesowego to nawet banki nie chialy kaski sobie pozyczac. W takiej sytuacji pewnie zloto jest tym co kazdy moze przytulic.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 15:49
helvetia
"dla mnie reakcje giełd i fx są byle jakie, ale tego oczekiwałem"
To sie zgadza, pamietam, napisales ze moze byc "soft lub hard".
Wyszlo soft, miales racje, dobry jestes....:-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 15:52
helvetia
"wizja upadku EUR jest piękna bo EUR zabija Europe. Ale wizja upadku EU jest przerażająca, bo wykolei nasz kontynent na najbliższe 50 lat. "
Zgadzam sie.
Faust
"...zmiane systemu monetarnego na cos innego..."
Znajomy znajomego obserwuje insiderow BTC i skonstatował, że w dużej mierze albo to są 'firmowi', albo mafia, albo wszelacy testerzy.
Wygląda to tak, jakby ćwiczono odpornośc systemu, zdolność do ukrywania transakcji, do blokowania, do nadzorowania - dokładnie tak samo, jak kiedyś ćwiczono TORa, skypea, itp.
Waluta ma być cyfrowa - to jest pewne. Pytanie pozostaje jak będzie nadzorowana i jaka będzie zdolność do śledzenia przez poszczegolne państwa transakcji, które mają być niewidoczne.
"soft/hard"
Bo jest Stwórca, potem nasz Kolega, potem długo, dłuuuuugo nic i na końcu my, czyli widzimisie.
A yutube to portal naukowy i kropka. :-)
Nie pastw się już nad naszym Pasterzem.
helvetia
"A yutube to portal naukowy"
Jak sie dobrze poszuka to na youtube mozna sobie wyklady z uczelni poogladac lub dyskusje naukowcow.
Jak sie chce to mozna z youtube wyciagnac cos o nauce.
Ale zgodze sie ze jak ci sie nie chce i wpiszesz np. "kreacja pieniadza" to mnostwo shitu Ci wyskoczy i ciezko ludziom odsiewac ziarna od plew.
Juz nie mowiac ze jak sie dyskusje akademikow oglada to oni tez maja rozne spojrzenia na ta sama rzeczywistosc wiec zdania podzielone sa nawet wsrod naukowcow ktorzy temat teoretycznie zglebiaja zawodowo.
A coz dopiero amatorzy tacy jak ja...
"Bo jest Stwórca, potem nasz Kolega, potem długo, dłuuuuugo nic i na końcu my, czyli widzimisie. "
Mysle ze mowienie o koldze przynosi mu tylko reklame.
Na tym forum ludzie sa dosc spolaryzowani, cos zlego na guru uruchamia spiecie posladkow u followerow.
Zakladajac ze jestem trollem (co moze byc prawda lub nie, to sie okaze pozniej :-)) to skoro ja krytykuje pana X to pan X mowi prawde bo inaczej po co mialby go troll atakowac.
W interesie medialnym wazny jest rozglos, kontrowersja, to sie sprzedaje.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 17:18
yellowboy
Co sądzicie o ostatnim zawirowaniu na GDXJ ? Jakie mogą być tego konsekwencje? Czy warto przenieść się na SGDJ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 18:13
Faust
Twoje spostrzeżenia o youtube równie dobrze mogę zastosować do biblioteki miejskiej, a szczególnie naukowej; korzystam często i chce mi się. Też perły znajdę pomiędzy zdechłymi rybami. Więc to jest taki slogan typu: jak poszukasz, to znajdziesz.
Swoją drogą w sieci jest wiele czytelni pism naukowych, ale lenie wolą obrazki z tuby.
Oczywiście, że na tubie czasem cos jest; nie czyni to jednak z tego szamba źródła wiedzy; co najwyżej źródło wskazówek.
Splątanie umysłu zaczyna sie wtedy, gdy uznamy (bo tak chcemy), że szukane przez nas 'argumenty' są prawdziwe (bo tak chcemy).
Stąd biorą się później dowody na płaską Ziemię (hard) lub ataki nuklearne w Yemenie (softhard, bo na pewno nie soft).
PS Ludzie są spolaryzowani wszędzie i od zawsze. Nie odbieraj im guru :-) Nie ma znaczenia komu biją, jeśli chcą bić; samodzielnie nie myślą i to zamyka sprawę.
Cieszy mnie, że poszedł za wskazowką i zrobił sobie blog. Teraz ma możliwość poćwiczyć i nabrać doświadczenia. Pozna, jak cechy jego zachowań przyciągają lub odrzucają rozmówców, itp. Zacząć łatwo, umiejętności weryfikuje czas, ale życzę mu sukcesu. Niech będzie bogaty i ma dużo owiec.
stefik
Wydaje mi się, że fałszowanie wyborów to w XXIw domena krajów 2. i 3. świata. Teraz robi się to trochę inaczej. Przed wyborami - media. A po wyborach blokuje się niepokornego i uczy by nakłonić do współpracy. Tak było/jest z Trumpem, przed wyborami media robiły swoje na rzecz Clinton, a po wyborach gdy Trump np wprowadził dekretem zakaz imigrantów to szybko go jakiś sędzina przyblokował, co by pokazać gdzie miejsce w szeregu. No i wydaje się, że pozostaje coraz bardziej osamotniony. Fałszywki wyników są zbyt ryzykowne, bo zbyt dużo osób zaangażowanych.
Co do wyniku to wydaje się, że I. tura jest potwierdzeniem tego, że Marconi będzie nowym prezydentem Francji. Ma za duże poparcie w elektoracie pozostałych kandydatów. Jedyną szansą dla Le Pen była wygrana w I. z przewagą > 3-5% nad Marconim. Wówczas karty nadal nie były znane, bo przepływ elektoratu (tego zadeklarowanego, plus niezdecydowanego, plus efekt zwycięscy z I. tury, etc) do Marconiego wyrównał by szanse. Jak sądzę, tak to wychodziło z matematycznych analiz.
Ponadto, biorąc pod uwagę powyższe - szanse były niemal równe, gdyż sondaże to fikcja, a nawet jak są robione rzetelnie i uczciwie (lub zamawiane na zlecenie na potrzeby analiz) to na radykałów się ludzie nie przyznają (patrz - wybory w Polsce) i zawsze mogą być trochę przekłamane (kilka procent, nawet te wspomniane 3-5% powyżej) - stąd właśnie ta niepewność do ostatniej chwili i silny ruch na rynkach po.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 19:24
Faust
PC Principal
"Wydaje mi się, że fałszowanie wyborów to w XXIw domena krajów 2. i 3. świata. "
Jesteś pewien?
https://www.youtube.com/watch?v=DzBI33kOiKc&feature=youtu.be
Freeman
W mojej opinii kazdy kandydat na prezydenta lub premiera moze prze wyborami mowic i myslec co mu sie podoba. Po wygranej zostaje przeprogramowany . Dlatego uwazam,
ze juz panuje nam rzad swiatowy. Wszystkie struktury sa powiazane:
Rzad usa bruksela no to ue itp.
Zaden premier ani prezydent nie moze myslec suwerennie pomijajac jeszcze deokratyczne kwestie wiekszosci parlamentarnych itp.
To jest podloze do rozwoju dyktaturt zza kulis.
Fr
Zadziwila mnie dzisiejsza reakcja "rynkow". One juz dyskontuja wgrana Macron w II turze.
Wyobrazasz sobie co bedzie na gieldzie 8 maja gdyby zwyciezyla Le Pen?
A jesli ktos sie ustawi przypakiem oczywista , pod taki scenariusz, to moze zarobic w wymiarze zblizonym do obstawiania put linii lotniczych na kilka dni przed wtc.
Jesli Macron wygra to gieldy juz zdyskontowaky dzisiaj i 8smego beda male zmiany.
Wygrana Marysi, ktorej juz terz nikt nie obstawia, wywola tsunami.
stefik
Plotki już zostały wykupione. Czas na fakty, ale te dopiero za dwa tygodnie, a to jest trochę czasu. Myślę, że najciekawszym dniem może być tym razem ostatni dzień sesyjny (piątek), w którym to (o ile tak się stanie) sondaże, dadzą Marconiemu mniej niż 52% - znowu powróci niepewność, jak przed I. turą. Wówczas może być nerwowo, a w poniedziałek powtórka z dzisiaj - silne otwarcie w jednym lub drugim kierunku.
gruby
"Zadziwila mnie dzisiejsza reakcja "rynkow". One juz dyskontuja wgrana Macron w II turze.
Wyobrazasz sobie co bedzie na gieldzie 8 maja gdyby zwyciezyla Le Pen?"
Macron to bankowiec od Rotschilda z Genewy. Od dawna nie widziałem, żeby Rotszyldowie tak oficjalnie angażowali się w kampanię wyborczą. Zawsze działali przez kilku pośredników nie dając się namierzyć. Bankierzy całkiem oficjalnie zaczynają wchodzić w politykę (Morawiecki w Polsce, Weidmann w Niemczech, Padoan we Włoszech, Mnuchin w USA). Widocznie zwykli politycy już systemowi nie wystarczają i teraz rozpoczyna się faza ręcznego sterowania państwami przez sektor bankowy. Co oznacza, że znowu trzeba będzie go ratować. A ponieważ w następnym akcie tragedii pod roboczą nazwą "kryzys" opór lemingów może być większy polityków profilaktycznie wymienia się na banksterów. To jest logiczne: system minimalizuje ryzyko zerwania mu się państw ze smyczy, bo klasyczny polityk wymięka jak mu tłuszcza kamieniami zaczyna szyby w gabinecie wybijać.
Jedynym zaplanowanym, skoordynowanym i zakończonym pełnym sukcesem działaniem Unii Europejskiej w ostatnich latach było ratowanie sektora bankowego. W każdym innym zakresie UE po prostu nie działa. Czy to przypadek ?
Mając poparcie Rotszyldów Macron nie potrzebuje własnej partii politycznej. Trump też został prezydentem USA bez wsparcia partii republikańskiej, za to będąc od lat na utrzymaniu banksterki. System zapewnia demokracji pełną paletę kandydatów: od lewicy, przez centrum aż po prawicę, a nawet czasami dostarcza kandydatów "antysystemowych", zależnie od aktualnych nastrojów wśród rządzonych.
3r3
Przedsmak tego dali już muzułmanie i Chińczycy. Przecież Rosjanie nie finansują wszystkiego - na to trzeba prawdziwych zasobów.
Po co chodzić na wybory, skoro i tak nic nie zmieniają? Lepiej dorzucić się na zamach. Najlepiej na przedstawiciela który nam nie pasował a wygrał. To przytomne konsekwencje braku porozumienia. Które niekoniecznie jest jeszcze możliwe.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 21:07
Faust
"Co oznacza, że znowu trzeba będzie go ratować. "
A co byś powiedział na zmianę perspektywy patrzenia?
Od dawna istnieją gildie żebraczo/złodziejskie. Działaja tak, że chodzą w łachmanie, a w sienniku trzymają fortuny. Prawda?
I zauważ, że pomiędzy pojęciem pchać (ratować) i ciągnąć (doić) nie ma z punku fizyki różnicy. Pchanie i ciągnięcie są równoważne.
A więc jedynie od zabiegu marketingowego zależy czy uzywasz słowa 'ratować', czy też tak naprawde jesteś dojony.
Bardzo przytomnie zauważyłeś "Jedynym zaplanowanym, skoordynowanym i zakończonym pełnym sukcesem działaniem Unii Europejskiej w ostatnich latach było ratowanie sektora bankowego. W każdym innym zakresie UE po prostu nie działa."
Tak więc banki są u władzy conajmniej od dekady (a pewnie od kilku, jeśli założymy świadomy kolaps w 2008).
Może więc nie ma czegos takiego jak podałeś czyli "ratowania". Po prostu ratowanie doskonale sie medialnie sprzedaje; ludzie chca ratować (bo to dobre i bezpieczne dla przyszlości...). Tak więc wszyscy są przekonani, ze ratują ...z wyjątkiem gildii, która wie, że doi.
@3r3
A zamieszki się przydają: zrobione we właściwym momencie odwracają uwagę od sedna.
Pamiętam taką wypowiedź von Brauna, że przyjdzie czas straszenia UFO, by zmusić ludzi do zbudowania planetarnego rządu, podziemnych baz, systemów identyfikacji swój/obcy, ...
@BTC
cytat z biznesinsider:
"Poza tym jednak, jak wskazuje Greenspan, są dwa główne czynniki wzrostu ethereum. - Pierwszym jest bez wątpienia projekt Hyperledger, który zrzesza ponad 100 najważniejszych światowych instytucji finansowych i ma celu stworzenie globalnego systemu rozliczeń walutowych. Rozważane są opcję, aby projekt bazował na systemie blockchain opartym właśnie na ethereum - wskazuje ekspert."
Więc będzie tak: kilka dużych ataków na BTC, by kartel mogł przejąć rozliczenia. Scenariusz wręcz prostacki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-24 22:16
Plastic Tofu
"Wszyscy ci francuscy kandydaci to socjalisci ,jaka roznica ktory pro-bolszewik wygra . LePen co najwyzej okaze sie taka rewelacja jak PIS czy Trump, uklad jest zabetonowany . Takie odnosze wrazenie"
To właśnie jest sedno problemu i dodałbym, że nie tylko we Francji. We wszystkich krajach ludzie zapomnieli jak wygląda prawica.
@stefik
"Tak było/jest z Trumpem, przed wyborami media robiły swoje na rzecz Clinton, a po wyborach gdy Trump np wprowadził dekretem zakaz imigrantów to szybko go jakiś sędzina przyblokował, co by pokazać gdzie miejsce w szeregu. No i wydaje się, że pozostaje coraz bardziej osamotniony"
Media są w większości lewicowe, ale tylko telewizja, bo talkradio oraz duża część netu jest bardzo prawicowa - zależy czego się trzymać, wszyscy ktorzy oglądają główne kanały jak NBC CBS ABC, czy newsowe kablówki do dzisiaj są w szoku.
Nie sędzina tylko sędzia, jeśli ma takich doradców, że nikt mu nie podpowiedział, że nie jest to jego prywatny folwark i będą się działy takie rzeczy to tylko jest to jego wina, jest tu trójpodział władzy i oczekiwanie cudów nie wróży nic dobrego. Trump ma kongres i senat więc status sieroty mu się nie należy chyba tylko w ocenie jego działań, a raczej w oczekiwaniach wyborców (osobiście znam osoby, które czekają na obniżenie podatków od nieruchomości przez Trumpa)
@Zespół Independent Trader
"Po pierwsze, inteligentny inwestor powinien unikać akcji takich jak Tesla"
Nie kupiłem Tesli i nie czuję się przez to bardziej inteligentny. Ta firma dała zarobić 1000% przez ostatnie 5 lat więc takie sformułowanie jest co najmniej nie na miejscu. Ostrożność - tak, strategia wyjścia - oczywiście, ale unikanie akcji o takim potencjale prowadzi do biednej starości i bycia kulą u nogi społeczeństwa.
Czy należy już szortować czy jeszcze trzymać? Zależy od indywidualnej strategii i dlatego giełda jest taka ekscytująca. Tu jest artykuł za szortowaniem;
http://www.latimes.com/business/la-fi-hy-tesla-short-sellers-20170424-htmlstory.html
piotr34
http://10-procent-rocznie.blogspot.co.uk/2017/04/czy-biznes-dla-pieniedzy-jest-lepszy.html
3r3
"raczej w oczekiwaniach wyborców (osobiście znam osoby, które czekają na obniżenie podatków od nieruchomości przez Trumpa) "
Państwo niespełniające oczekiwań uzbrojonej grupy, która na terytorium państwa przebywa nie ma przed sobą przyszłości.
Skoro federacja nie działa to można się rozejść. Taki Texas co ma niby wspólnego z Dakotą?
hugo80
dziś jadąc do pracy w radiu rmf-fm słyszałem wypowiedź Pana Morawieckiego który oznajmił że w Polsce i tak mamy niskie podatki haha,tylko szkoda że nie powiedział że mamy niskie zarobki haha, a wczoraj w radio zet i rmf-fm prowadzący wmawiali że Marcon jest z poza establishmentu ?haha -a podobno robił kiedyś u Rothschilda.
do glupi
myślisz że teraz mamy dołek na USD? by kupić daną walutę ? chodź może sie okazać że do 9tego może jeszcze lecieć w dół ,w sumie i tak USD dobrze stoi ,na NZD robi się też ciekawa korekta ?
TBTFail
wzwen
"Ciekawy artykul;Firmy rodzinne vs firmy typowo biznesowe(zwrot gieldowy itp)"
Trochę inaczej niż w artykule widzę przyczyny różnic pomiędzy tymi dwoma rodzajami firm.
Celem firmy "rodzinnej" jest wykarmienie rodziny. Cel ten jest zwykle (pomijając ewentualne problemy ze strony biurwy) zbieżny z budowaniem siły firmy (więcej w firmie, to więcej w misce) i sprzeczny z jej bankructwem.
Celem firmy "typowo biznesowej" jest wykarmienie tych co rządzą firmą, a nie są to akcjonariusze. Wykarmienie ich stoi w sprzeczności z budowaniem siły firmy (więcej w firmie, to mniej w misce), a bankructwo nie dotyka bezpośrednio rządzących (czasem zaś jest okazją do biesiady).
bmen
mi wychodzi że będzie korekta, bo euforia w europie się pojawiła.
dodatkowo jutro trump przedstawi plan podatkowy i rumors mówią że nie będzie Border tax, a to by podniosło zasięg korekty. Supermario też będzie gadał ale tam bym się za dużo nie spodziewał, bo on ręce ma związane raczej.
Ale to jest moja prywatna opinia. Nie udzielam rekomendacji itp.
Jak zauważyłeś jestem tu wg co niektórych nadwornym bredniarzem. Wynika z tego że muszę ustąpić miejsca. Chciałbym im zadać pytanie (oczywiście retoryczne bo dla mnie już z tego świata zeszli, a z-martwych-wstań nie przewiduje) dlaczego się dusicie i marynujecie swój czas i intelekt na czytanie moich pustych wypocin? przecież z głupkami się nie gada.
Są one adresowane TYLKO dla tych którzy mają ochotę poczytania tego co ja chce przekazać.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
#admina proszę po raz kolejny o usuwanie wpisów adresowanych do mnie przez grupę wyżej wymienioną.
jak ktoś chce poczytać jak daje rade Wall-Street to wpis o Dodd-Franku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-25 13:01
helvetia
Nie przesadzajmy czesc z nich to dobry stuff.
Ja nawet na ten blog wchodze aby sobie linki poogladac (ten co ma zawsze linka w rekawie).
Po prostu przestanmy atakowac ludzi personalnie tylko za to ze maja inne poglady.
Edukowanie tych co sa "widzimisiami" i praca od podstaw zdobywa szacun.
Moja przepowiednia jest taka: Ja uwazam ze on wie o co biega lub tez nie wie, sie okaze a ze zapodal na tym forum pelno przepowiedni i google je jak na tacy pokazuje i jak sie wie jak search opcji uzywac to mozna punktowac wrozbitow, tylko trzeba byc cierpliwym, mam nadzieje ze komentarze nie zostana usuniete jak ostanim razem....:-)
@admin
Nie zaadresowalem tego do zadnego usera. Napisalem to bezosobowo.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-25 11:10
helvetia
Gdzie na tym portalu jest opcja ktora pokaze mi kto do tej grupy o ktorej wspomnial user @glupi sie zalicza ?
A mozesz usuwac wszstkie wpisy ludzi ktorzy cos pisza odnoszac sie do kogos z tej grupy.
Traktujmy wszystkich fair, jak ktos wymusza na adminie kasowanie wpisow od danej grupy to jego wpisy adresowane do tej grupy tez prosze kasowac.
Mam taki przeczucie ze user @glupi jest specjalnie traktowany na tym forum.
To nie moje forum wiec nic mi do tego ale chcialbym wiedziec czy mamy z niesymetrycznym traktowaniem userow.
helvetia
Czy ja moge prosic o kasowanie wypowidzi kazdego kto do mnie cokolwiek napisze.
W ten sposob bedzie wygladalo jakbym guru byl.
Wszstko co napisze co moze byc brednia albo nie jest brednia nie bedzie skomentowane.
Ludzie po jakims czasie odniosa wrazenie ze @helvetia to guru jest.
helvetia
"mi wychodzi że będzie korekta"
A kiedy ta korekta bedzie ?
O korekcie od jakiegos czasu sie mowi i skoro tobie "mi wychodzi" to zanczy ze cos wiesz wiecej niz media od co najmniej 2 lat mowia.
Podziel sie timingiem prosze.
Ja wiem np ze korekta bedzie lub jej nie bedzie w ciagu miesiaca. I dam sobie za ta wypwodziec reke uciac.
Taka wypowiedz jest tak samo dobra jak twoja ze "bedzie korekta", jak ona bedzie za 8 miesiecy to miales racje, w koncu korekta bedzie.
Czy to oznacza ze guru jestes ? wiec ja tez jestem....
Enemy
@ admin
Jak ja ci czasem wspolczuje...
Skoro takie zyczeniowki tu ida, to czy ja moge poprosic aby moje komentarze byly w kolorze R:32 G:32 B:32? ;)
szaman1977
Tekst dla linku
eurusd powinno isc podobnie (w czasie)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-25 12:45
admin
Proszę pamiętać, że usuwamy komentarze / część komentarzy, które obrażają inne grupy bądź użytkowników, a nie usuwamy komentarzy na czyjąkolwiek prośbę. Zasady moderacji komentarzy są umieszczone w regulaminie strony - serdecznie zapraszam do lektury: Regulamin.
piotr34
To mozliwe-jak to mowia:wlasciciel to ten co przynosi z domu do firmy a manager z firmy do domu.
To temat na dluzsza dyskusje ale ja w ogole uwazam ze to wlasnie zbyt slaba pozycja wlascicieli a zbyt silna managmentu jest przyczyna polowy problemow dzisiszjych korpo ktorych zarzadu nie mysla dlugoterminowo tylko pod katem kwartalnych premii za zyski.Rozwiazaniem jest wzmocnienie pozycji akcjonariuszy(a byc moze takze pracownikow)a oslabienie wynajetego zarzadu-sumie to dziwne ze jeszcze tego nie zrobiono,w koncu to wlasciciele maja prawdziwa kase a nie zarzadzajacy-cos tu nie pasuje(moze chodzi o to ze wlascicielami sa na ogol fundzusze emerytalne czyli niby nikt a zarzadzajacy sa z 1%?).