Pięcioletnia kadencja Francoisa Hollande'a we Francji dobiega końca. Okres ten nie będzie najlepiej wspominany przez naród francuski, któremu ciężko wymienić chociaż jeden z sukcesów prezydenta, poza tym, że nie zdecydował się kandydować w kolejnych wyborach. W ciągu kilku ostatnich lat Unia Europejska, której trzon stanowią Francja oraz Niemcy, straciła na sile, co dobitnie podkreślił Brexit. Jedną z przyczyn był kryzys imigracyjny, który Francuzi mocno odczuli na swojej skórze. Kolejne problemy to biurokratyzacja gospodarki, a w efekcie odpływ dobrze płatnych miejsc pracy, głównie do Azji. Jak w przyszłości będzie wyglądać polityka Francji oraz Unii Europejskiej? Wiele powie nam na ten temat wynik wyborów prezydenckich, których pierwsza tura odbędzie się 23 kwietnia. Batalia o fotel prezydenta toczyć będzie się pomiędzy Marine Le Pen, Emmanuelem Macronem oraz Francoisem Fillonem.
Tło wyborów
Francja znajduje się w kluczowym momencie. W ostatnich latach spadła liczba osób należących do klasy średniej, która obecnie stanowi około 2/3 kraju. Rozwarstwienie w społeczeństwie nie jest tak wielkie jak w Stanach Zjednoczonych, ale kierunek zmian nie napawa optymizmem. Ponadto rośnie liczba osób, zarabiających pensję minimalną. Przybywa również obywateli, żyjących z zasiłków. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Amerykańskie Centrum na rzecz Demokracji, bezrobocie wśród muzułmańskiej młodzieży wynosi już około 40%.
Oficjalny dług Francji w 2016 roku wyniósł 96% PKB. Marine Le Pen zwróciła uwagę, że aż 65% zadłużenia znajduje się w zagranicznych rękach.
Dlaczego kandydaci antyunijni / antyestablishmentowi zdobywają tak silne poparcie?
Przyczyn jest kilka, ale do najważniejszych należą:
a) Kryzys imigracyjny - tylko w 2015 roku przybyło do Europy prawie milion imigrantów. To najwyższy wynik od zakończenia drugiej wojny światowej. Rzeczywistość pokazała, że imigranci mają duże problemy z asymilacją. Nie można zapominać również o zamachach terrorystycznych o które obwinia się muzułmanów, jednak nie mogłoby do nich dojść bez cichego przyzwolenia służb specjalnych.
b) Kryzys polityki zagranicznej - rzeczywistość pokazała, że cele i interesy poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej są sprzeczne. W szczególności było to widoczne podczas próby relokacji uchodźców, przeciwko której sprzeciwia się obecny rząd Polski.
c) Przerost biurokracji – ogromna ilość regulacji unijnych, które komplikują prawo i spowalniają wzrost gospodarczy.
d) Brexit i dążenie innych krajów do wyjścia z UE - decyzja Wielkiej Brytanii o chęci wyjścia z Unii Europejskiej była ogromnym szokiem dla opinii publicznej. Pojawiły się plany przeprowadzenia podobnych referendum w kolejnych krajach.
Istotną kwestią jest polityka wobec Rosji. Z jednej strony Unia Europejska zdecydowała się na sankcje wobec największego kraju świata, z drugiej strony nie brakuje chęci współpracy z Rosjanami. W gronie takich państw znajduje się także Francja. Kandydaci tacy jak Marine Le Pen i Francois Fillon chcą łagodzenia stosunków z państwem zarządzanym przez Władimira Putina. Ostatnimi czasy wspomina się o zacieśnieniu kooperacji w aspekcie antyterrorystycznym.
Marine Le Pen, kandydatka budująca elektorat na antyunijnych hasłach
Liderka Frontu Narodowego to postać aktywna od wielu lat we francuskiej, jak i europejskiej polityce. Od 2004 roku zasiada w Parlamencie Europejskim. Jej ojcem jest Jean-Marie Le Pen, założyciel Frontu Narodowego. Ich przygoda polityczna zakończyła się w 2015 roku, kiedy to ojciec został wyrzucony przez córkę z partii. W ten sposób Marine zmieniła wizerunek ugrupowania, tonując język i obniżając poziom radykalizmu, co miało wpływ na wzrost poparcia.
Zmiana wizerunku pozwoliła na zwiększenie elektoratu, ale ataki ze strony establishmentu nie dobiegły końca. W głównej mierze wciąż wytyka się jej rasizm i radykalne poglądy. Ponadto media zarzucały Frontowi Narodowemu rzekome finansowanie przez Rosję.
Poglądy
W swoim programie Marine Le Pen zapowiedziała odzyskanie tzw. czterech suwerenności. Aby do tego doprowadzić zamierza przeprowadzić referendum w sprawie Frexitu oraz rozpocząć indywidualne negocjacje z poszczególnymi krajami UE.
Wśród wspomnianych czterech suwerenności wymieniła: suwerenność terytorialną, suwerenność budżetową, suwerenność walutową oraz suwerenność legislacyjną.
W ramach suwerenności terytorialnej chce decydować o tym kogo Francja będzie wpuszczać oraz w jakich ilościach. Le Pen proponuje 10 tysięcy imigrantów rocznie oraz odebranie możliwości posiadania podwójnego obywatelstwa dla ludzi spoza Europy. Zamierza wyprowadzić Francję ze strefy Schengen, przywrócić granice narodowe, jak i uprościć proces wydalania obcokrajowców. Chce również usunąć flagę Unii Europejskiej ze wszystkich instytucji publicznych. W naszej ocenie każdy z tych punktów, z wyłączeniem wyjścia z Schengen, ma sens.
W aspekcie suwerenności budżetowej ważnym punktem jest kontrola banku centralnego, wykorzystanie Banku Francji do bezpośredniego finansowania Skarbu Państwa. Kolejnym celem jest obniżenie oprocentowania kredytów dla rodzimych przedsiębiorstw, jak również francuskich gospodarstw domowych. Ponadto Le Pen sprzeciwia się dyrektywie Unii Europejskiej, zakazującej wypłaty gotówki podczas problemu z płynnością w systemie finansowym.
Kandydatka na prezydenta chce również wprowadzić 35% podatek na produkty francuskich firm, prowadzących działalność poza granicami kraju, zmusić zagraniczne korporacje do płacenia większych podatków we Francji oraz wykorzystać "inteligentny protekcjonizm" do wspierania rodzimych przedsiębiorców. Chce również zakazać dostępu do rynku firmom, które korzystają z optymalizacji podatkowej.
Planuje chronić konsumentów, zakazując tym samym importu towarów niespełniających francuskich norm, jak również chce, aby francuskie produkty były specjalnie etykietowane. Działanie ma na celu zwiększenie świadomości dotyczącej francuskich produktów rolnych, które wyróżniają się wysoką jakością.
Ponadto, Marine Le Pen chce nałożyć dodatkowy podatek na firmy, które zatrudniają zagranicznych pracowników. Wszystko po to, aby pierwszeństwo zatrudnienia mieli Francuzi. Kolejnym krokiem ma być obniżka podatku dochodowego dla pracowników o najniższych zarobkach.
Le Pen chce kontroli strategicznych gałęzi przemysłu, jak również branż ważnych dla francuskiej gospodarki. Planuje wprowadzić zakaz sprzedaży zagranicznym inwestorom tych firm, które wcześniej otrzymały państwowe subwencje lub mogą liczyć na ulgi podatkowe. Ma służyć to utrzymaniu innowacyjnych koncernów w kraju. Jej intencją jest również wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw, przy wykorzystaniu prostszych przepisów administracyjnych, niższych podatków oraz zmiany przepisów prawa pracy (chociaż popiera utrzymanie 35-godzinnego tygodnia pracy).
Ponadto Le Pen planuje wspierać rodzime rolnictwo, zakazując przy tym uprawy roślin genetycznie modyfikowanych. Zamierza również zerwać umowy handlowe takie jak CETA, czy TAFTA oraz renegocjować porozumienia z Australią oraz Nową Zelandią.
Jeśli chodzi o suwerenność walutową, Marine Le Pen zamierza wrócić do waluty narodowej. Zakłada się parytet franka francuskiego do euro. Le Pen ma świadomość, że narodowa waluta osłabiłaby się, co miałoby wesprzeć francuski eksport. Jej intencją jest, aby zamiast euro, jednostką rozliczeniową było ECU, które wykorzystywano przed wprowadzeniem europejskiej waluty.
W zakresie suwerenności legislacyjnej, kandydatka Frontu Narodowego chce, aby to francuski parlament podejmował kluczowe decyzje, przy okazji zmieniając system głosowania na proporcjonalny.
W pozostałych kwestiach istotnych dla Francji, Marine Le Pen chce wycofania kraju ze struktur NATO, jednocześnie zwiększając wydatki na obronność do 3% PKB do 2022 roku. Zamierza także odbudować lokalne służby wywiadowcze. Planuje również zwiększyć liczbę policjantów o 15 tysięcy osób.
Marine Le Pen nie ukrywa również, że chce walczyć ze wszystkimi radykalnymi grupami islamskimi. Ponadto chce zamykać wszystkie ekstremistyczne meczety, jak również stosować automatyczną deportację w stosunku do każdego obcokrajowca, który dopuścił się przestępstwa. Jednocześnie planuje bronić narodowej tożsamości, umieszczając francuskie flagi we wszystkich budynkach użyteczności publicznej.
Emmanuel Macron, kandydat establishmentu
Macron zdecydował się wziąć udział w wyborach prezydenckich, zakładając partię polityczną En Marche! W latach 2006-2009 należał do Partii Socjalistycznej. Między 2008, a 2012 rokiem pracował w Rotschild & Cie Banque, aby następnie do 2014 roku pełnić funkcję sekretarza generalnego w Pałacu Elizejskim. Jego zasługi zostały docenione i 26 sierpnia 2014 roku objął funkcję ministra gospodarki, przemysłu i cyfryzacji, z której zrezygnował 30 sierpnia 2016 roku.
Były bankier to człowiek, który rozkochał w sobie francuski establishment. Emmanuel może liczyć na ich pełne wsparcie, pozytywne recenzje w mediach oraz znakomite wyniki sondażowe. Swego czasu nazwał siebie "maoistą", mimo iż stara się przyciągać elektorat od prawicy do lewicy. Podczas wyborów jego sztab skarżył się na ataki ze strony rosyjskich hakerów, co zostało zdementowane przez Kreml.
Poglądy
Emmanuel Macron popiera dotychczasową politykę imigracyjną. Uważa, że jest to szansa nie tylko dla przybyszy, ale również dla francuskiej gospodarki. Jego zdaniem należy zintegrować imigrantów ze społeczeństwem. Ponadto twierdzi, że masowa imigracja z krajów trzeciego świata jest nieunikniona.
Były minister oczekuje większej integracji między krajami strefy euro. Planuje dokonać reformy unii walutowej, jak również chce, aby kraje strefy euro ustalały wspólny budżet.
Macron jest zwolennikiem stref wolnego handlu. Prowadził kampanię na rzecz wolnego handlu Unii Europejskiej z Kanadą, promując umowę CETA. Macron zwraca uwagę na to, iż Unia Europejska nie powinna rezygnować ze swoich standardów w zakresie bezpieczeństwa, opieki socjalnej, czy ochrony środowiska. Sprzeciwia się przywróceniu granic państw narodowych i oczekuje większej integracji w kwestiach handlowych.
W zakresie kwestii podatkowych, 39-letni kandydat zamierza obniżyć podatek dla spółek z osobowością prawną z 33% do 25%. Planuje obniżyć składki na ubezpieczenie społeczne dla pracowników zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę, co miałoby zapewnić im wyższy dochód netto. Ponadto zamierza obniżyć lokalne podatki od nieruchomości dla Francuzów oraz planuje dokonać reformy podatku od majątku.
Celem jest obniżenie wydatków publicznych o 60 mld euro. Aby zrealizować swój program zamierza zmniejszyć biurokrację o 120 tys. osób, licząc jednocześnie na zwiększenie efektywności rządu. Jednocześnie chce w ciągu pięciu lat przeznaczyć 50 mld euro na cele związane ze szkoleniem bezrobotnych, zdrowiem, transportem, rolnictwem, czy energią odnawialną. Trudno sobie wyobrazić, aby udało mu się zwiększyć wydatki, przy jednoczesnym zmniejszaniu wpływów do budżetu.
Macron planuje również zreformować 35-godzinny tydzień pracy, zapewniając większą elastyczność przedsiębiorstwom, jak i samym pracownikom.
Francois Fillon, kandydat konserwatystów
Fillon to prawnik, który od wielu lat jest obecny we francuskiej polityce. Swoją karierę rozpoczął już w 1976 roku, kiedy to został asystentem deputowanego Joela Le Theule. W 1981 roku po raz pierwszy został wybrany do Zgromadzenia Narodowego, a następnie pozostał w nim na kolejne 5 kadencji. W latach 2002-2004 był ministrem spraw społecznych i pracy. Następnie objął funkcję ministra edukacji, szkolnictwa wyższego i badań, którą pełnił do 2 czerwca 2005 roku. W latach 2007-2012 pełnił funkcję premiera Francji z ramienia Unii na rzecz Ruchu Ludowego.
Konserwatywny kandydat nie może liczyć na wsparcie ze strony establishmentu, który zarzuca mu przesadną przychylność wobec Rosji, jak również przyjaźń z prezydentem Władimirem Putinem.
Poglądy
Francois Fillon to człowiek, którego poglądy można określić jako konserwatywne w kwestiach obyczajowych i światopoglądowych oraz liberalne w kwestiach gospodarczych. Planuje dokonać reformy strefy Schengen. Jego zdaniem potrzebne są systematyczne kontrole na granicy zewnętrznej Francji. Jest przeciwny rozszerzaniu Unii Europejskiej. Ponadto uważa, że radykalni muzułmanie, którzy nie przestrzegają francuskich wartości powinni mieć zakaz wstępu na terytorium Francji. Uważa, iż Francja nie może już przyjmować nowych uchodźców.
Fillon nie ukrywa chęci współpracy z Rosją i liczy, że UE na nowo unormuje relacje z największym krajem globu. Chce także zniesienia sankcji dla Rosji, jeśli zdecydują się na wdrożenie porozumienia mińskiego.
Były premier Francji zamierza obniżyć podatek dochodowy od osób prawnych z obecnych 33% do 25%, zmniejszyć obciążenie pracy oraz zlikwidować podatek od majątku. Aby to zrekompensować, planuje podnieść podatek VAT o 2%.
Francois Fillon zamierza zmniejszyć sferę budżetową, zwalniając około 500 tys. osób, co wydaje się być zadaniem niewykonalnym. Chce podnieść wiek emerytalny do 65. roku życia. Planuje zrezygnować z 35-godzinnego tygodnia pracy dla prywatnego biznesu, a jednocześnie zwiększyć o 4 godziny tydzień pracy dla osób, które pracują w sektorze publicznym.
Fillon chce zmniejszyć zadłużenie publiczne. Jego reformy mają przynieść oszczędności w wysokości 100 mld euro w ciągu 5 lat.
Konserwatywny kandydat zamierza wyeliminować wpływ Komisji Europejskiej na politykę UE, poprzez powołanie rządu ekonomicznego, który byłby niezależny od wspomnianej instytucji. W skład tego rządu wchodziliby szefowie krajów strefy euro. Uważa, iż polityka fiskalna powinna być ujednolicona w krajach, które należą do strefy euro.
Jeśli chodzi o aspekty związane z obronnością, Francois Fillon zauważył, że do tej pory NATO nie obroniło Europy przed zagrożeniami związanymi z islamem. Sądzi, że każde państwo europejskie powinno zwiększyć wydatki na obronność, jak również działalność w tej kwestii.
Wnioski
Ostatnie sondaże dają zwycięstwo Marine Le Pen w pierwszej turze z niewielką przewagą. Jednocześnie media podkreślają, że w drugiej turze, która odbędzie się 7 maja 2017 roku, nie ma żadnych szans z Emmanuelem Macronem, jak również Francoisem Fillonem. Wydarzenia polityczne ostatnich miesięcy (zwycięstwo Donalda Trumpa czy Brexit) pokazały jednak, że sondaże należy traktować z przymrużeniem oka.
Zwycięstwo kandydatki Frontu Narodowego w wyborach prezydenckich oznaczałoby zmiany nie tylko dla Francji, ale również dla całej Unii Europejskiej. Byłby to kolejny krok w kierunku upadku UE. Marine Le Pen nie ukrywa, że chce współpracować z Donaldem Trumpem, a także z Władimirem Putinem, którzy nie cieszą się dobrą opinią mediów mainstreamowych w Europie Zachodniej. Ponadto, jeśli wygra wybory, będzie to oznaczać, że może liczyć na wsparcie większości narodu. Pozwoliłoby to nie tylko wyjść z Unii Europejskiej, praktycznie doprowadzając do rozpadu wspólnoty, której Francja jest jedną z głównych sił. Kraj stanąłby przed szansą powrotu do lokalnej waluty, doprowadzając do upadku strefy euro. Mielibyśmy do czynienia nie tylko z powrotem do państw narodowych, ale również protekcjonizmem gospodarczym, który zapowiada Marine Le Pen. Pod względem retoryki bierze przykład z Donalda Trumpa, będąc jednocześnie jeszcze bardziej radykalna. Zwycięstwo narodowej socjalistki byłoby kolejnym ciosem, którego raczej nie wytrzymałby kolos na glinianych nogach, którym jest Unia Europejska. Podobnie jak w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa, wygrana Le Pen wywołałaby falę protestów organizowanych przez podmioty takie jak Open Society, finansowane przez globalistów pokroju George’a Sorosa.
W przypadku zwycięstwa Emmanuela Macrona, możemy spodziewać się kontynuacji dotychczasowej polityki, w ramach której Francja pozostanie ważną częścią zarówno Unii Europejskiej, jak i strefy euro. Wygrana Macrona oznaczałaby dalszy ciąg chaosu imigracyjnego oraz wprowadzenie reform gospodarczych, które podobnie jak w przeszłości, nie przyniosłyby żadnych wymiernych efektów.
Spośród trzech głównych kandydatów, najmniejsze szanse na zwycięstwo ma Francois Fillon. Niewykluczone, że jego konserwatywny obyczajowo i liberalny gospodarczo program przyniósłby najlepsze efekty. Z drugiej strony obawy może budzić pomysł dotyczący rządu ekonomicznego w Unii Europejskiej.
Im bardziej wynik wyborów będzie niekorzystny dla strefy euro, tym większych zawirowań możemy się spodziewać na rynkach finansowych. Odczuje to polski złoty, który osłabi się w stosunku do euro, dolara, czy franka szwajcarskiego. Jeśli we Francji dojdzie do referendum w sprawie wyjścia z Unii, możemy spodziewać się kolejnych, podobnych wydarzeń w pozostałych państwach wspólnoty.
Zważywszy na siłę oddziaływania Francji, możemy stwierdzić, że nadchodzące wybory będą kluczowe dla strefy euro oraz całej Unii Europejskiej.
Znacznie mniejsze ryzyko dla wspólnoty niosą za sobą wybory w Niemczech, gdzie główni kandydaci (Martin Schulz oraz Angela Merkel) wykazują nastawienie prounijne. Politykę Merkel zdążyliśmy poznać w trakcie kilku ostatnich lat. Z kolei Martin Schulz jest ewidentnie kandydatem establishmentu.
Zespół Independent Trader
Piotr68
Pytanie nie związane bezpośrednio z treścią artykułu, ale jakie sa Twoim zdaniem możliwe scenariusze wydarzeń (finanse) w razie konfliktu na Płw koreańskim? Dzięki!
deVont
Czy tego typu informacje: podwójne karty do głosowania wg ZIT należy uznać za szum, czy jednak jest to „trup w szafie” do której kluczem dysponuje establishment ? Niepomyślny wynik wyborów i rozpoczęcie procedury unieważnienia wg mnie znalazłoby szybkie i wyraźne [krótkoterminowo] odzwierciedlenie na rynkach.
Paragraf jest, ludzie się znajdą, efekt będzie „nieoczekiwany” i „zaskakujący”.
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 09:41
Aliquis
Sugeruję dokonanie drobnej korekty tekstu, a konkretnie pierwszego jego zdania: "Czteroletnia kadencja Francoisa Hollande'a ...".
Rzecz w tym, że obecnie (od 2002) kadencja prezydenta trwa 5 lat. Wcześniej (do 2002) kadencje były 7-letnie. Wobec powyższego, pierwsza kadencja Chiraca (1995-2002) trwała 7 lat, a druga (2002-2007) - tylko 5 lat.
Podstawą zmiany długości kadencji były wyniki referendum (z 24.09.2000) - 73% głosujących było za.
Twardy
Po Le Pen nie spodziewalbym sie realizacji obietnic, sa zbyt radykalne, skonczy sie jak z Trumpem. Dlatego tez nie licze na kolejna niepodzianke.
Juz kilka niefortunnach wynikow bylo i przyszla kolej na stabilizacje.
Stawiam an Fillona albo Macrona, nie widze pani prezydent we Francji.
waldi053
Arcadio
Jak lubić naród, który po wystawieniu swojego sojusznika, tchórzliwie się poddał. Ale to nie wszystko. Stworzył kolaboracyjny rząd Vichy i w zasadzie powinien być uznawany za 4-te państwo osi po Niemcach, Japonii i Włochach. Tym bardziej, że posiadając flotę porównywalna do włoskiej był ciężkim przeciwnikiem dla choćby Wlk. Brytanii, która zamiast wojować z Niemcami musiała wpierw uciszyć flotę francuską w Oranie.
A z drugiej strony jak tu Francji nie szanować, że z nazistowskiego kolaboranta nagle stała jednym z 4-ech zwycięskich mocarstw, otrzymując nawet strefę okupacyjną w Niemczech. Aż chciałoby się zakrzyknąć, hej Polacy - patrzcie jak się robi politykę.
Z państwa stricte marionetkowego w czasie wojny Francja staje się mocarstwem rozdającym karty. Jest współtwórcą UE i jej głównym filarem obok Niemiec. Rozbudowuje swój arsenał atomowy i zachowuje dużą niezależność nawet w stosunku do USA.
Kiedy ZIT pisze, że kandydatom "zarzuca się" chęć współpracy z Rosją to używa niewłaściwego słowa. We Francji współpraca z Rosją jest postrzegana jako zaleta i dlatego każdy kandydat się z tym obnosi.
No i jeszcze ta gospodarka. Przecież Francuzi to najwięksi bodaj lenie w UE. Pracują po 35 godzin. A ile czasu spędzają na celebrowaniu posiłków.
A już te 33% - owe podatki korporacyjne ? Toż przecież wg "Austriaków" taki kraj powinien już przestać istnieć. A tu zonk. 2/3 ludzi to wciąż klasa średnia. A przecież muszą utrzymywać kilkumilionową zgraję bezrobotnych z założenia muzułmanów. I jeszcze ten socjal - nasz 500+ to mały pikuś przy tym francuskim. A jak żyją tamtejsi przedsiębiorcy ? Choćby taki właściciel piekarni, co musi pracownikowi za pieczenie bagietek 2000 Euro wyłożyć. Pewnie ze swoich dokłada.
waldi053
Jak słusznie zauważyłeś ,, elita '' zabezpiecza się różnymi sposobami na nie przewidziane okoliczności . Tam nie ma milimetra miejsca na jakikolwiek ,, spontan '' :) To co się zdarzy , będzie przemyślane , skalkulowane i wyniknie z konsensusu ,, elit '' [ zapewne już znających wynik ,, wolnych wyborów '' dzisiaj . ]
bmen
pani le pen ma duże szanse wygrać te wybory, nie dlatego że tak lud chce, ale że pewne grupy interesów jak i bezpieczników zdały sobie sprawę z tego do czego to zdarza.
Wygrana Maryny to wielkie problemy natychmiastowo, a jak inni to powolny rozkład i wojna domowa. Finansów i cyfr nie da się oszukać, a mixtura wybuchowa tam potężna zaistniała. zapłacą cenę za rentę kolonialną, to jest nieuniknione.
macon to ta sama stajnia co obecnie i dodatkowo młody bankier wiadomo od kogo.
mamy komunistę czyli ultra lewice,
i pana z żoną na garnuszku. te same bajki a niby konserwatywnie.
Tak więc zero szans na coś poważnego.
trzeba podchodzić do spraw realnie a realność tam jest taka że sytuacja Francji jest o wiele gorsza od niemiec pod każdym względem.
z jaiegoś dziwnego powodu da w radzie stałej onz. za co? nuki mają? indie też.
bankowośc się im może wyłożyć w chwile, co chwile wojny na ulicach, palenia samochodów, wedrówki imigrantów. Ile to lud wytryma jeszcze?
przed świętami napisałem tekst o tym co się stanie jak wygra Maryna. Polecam. nie za ciekawie to dla mnie wygląda.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 10:40
helvetia
Czy ktos moze mie wytlumaczyc jaki cel mialyby sluzby aby dolewac oliwy do antyestablishmentowego ognia poprzez teze ze za ich przyzwoleniem dochodzi do atakow ?
Jak jest zbrodnia to wazny jest motyw. Ja tego motywu sluzb nie rozumiem.
Ktos podejmie sie wytlumaczenia mi tego ?
helvetia
To zdanie sugeruje ze to sa pomowienia a nie fakty.
A jakie sa fakty ?
Jest fiansowane przez Rosje czy nie ?
Dostali jakas kase od Putina czy nie ?
Ja tego nie wiem. Ktos odpowie ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 21:00
Arcadio
@lenon napisał:
„Zabawne. Jeżeli by to przeszło, to ja musiałbym płacić 60% podatku od dochodu. Moi kontrahenci 200%, więc ceny raczej nie byłoby komu podnosić. Oni też nie mogliby tego zrobić, ponieważ ich odbiorcy w h..u by mieli taki interes. Czech, Węgier i Rumun tylko czekają na taki scenariusz.
Zapominasz też o fundamentalnej prawdzie. Każdy podatek płaci konsument, a gadanie o Citach, sritach jest robieniem wody z mózgu obywatelom.
Fakty są takie, że 40% PKB przeżrewa państwo i ma ochotę na więcej, a statystyczny Kowalski, jest grabiony z 80% swoich owoców pracy dostając w zamian garstkę bździn.”
@3r3 napisał:
„W Polsce płace są nędzne ponieważ utrzymanie okupacji jest drogie - 1/3 "pracujących" "pracuje" w budżetówce i koncesjonowanych - czyli nic nie robi a żre.”
„W jaki sposób chcesz odebrać przedsiębiorcy rezultaty pracy z całego roku?”
Po komentarzach widac, jak uprzywilejowana kasta prywaciarzy podnosi krzyk przy każdej próbie wyrównania obciążeń podatkowych.
Nie martwcie się. Już uwalono projekt jednolitego podatku, bo było nie do pomyslenia dla przedsiębiorców, że będą mieli takie same stawki jak etatowcy. Dlatego tego diabelskiego 3,6% od przychodu też nie ma co się obawiać.
Chodzi o sam fakt Waszych reakcji. W sposób nieuprawniony korzystacie z dochodu narodowego nie chcąc dać nic w zamian. Reagujecie tak samo jak policjant czy sędzia na wniosek czy nie mógłby przejść na emeryturę chociaz po 50- tce.
No nie. Bo przecież sędzia, policjant czy prywaciarz to błekitna krew. Do 65 tki to tyrać gojom wypada i płacić jakieś ZUSy czy inne 32% PITy. Oni kasta święta.
Odnośnie rentowności biznesów:
Sam pracowałem i zarządzałem dla kilku korporacji zachodnich z branży przemysłowej. EBITDA na poziomie 20% to MINIMUM. A przecież jeszcze ile było wyprowadzane przed EBITDĄ ?
Może po prostu trzeba zacząć się uczyć biznesu ? Albo choć zatrudnić takich, co wiedzą jak go robić. Ale gdzie tam. Polski prywaciarz to mistrz biznesu i żaden tam dyrektor po MBA mu do stóp nie dorasta, prawda #3r3 ?
I dlatego jak się płaci dyrektorom 30% mniej niz biznes zachodni w Polsce to i najlepsi dyrektorzy pracują dla obcych.
I jakoś EBITDA 20% przestaje być problemem.
http://wynagrodzenia.pl/artykul/raport-placowy-sedlak-sedlak-2016-wynagrodzenia-w-pionie-zakupow-i-logistyki
A co do rentowności biznesów niskomarżowych jak np. Handel. To jak sobie sieci radzą z ciągle podnoszoną pensją minimalną ? Przecież skoro już jechali na niskich, jednocyfrowych marżach, a tu nagle zły, socjalistyczny rząd podniósł minimalną aż o 8% to chyba powinni walizki zwijać ?
A tu Lidl czy Biedra nie tylko, że nie bankrutują to jeszcze budują co rusz nowe sklepy, a i pensje wcale nie są minimalnymi na rynku. To jak taki Lidl funkcjonuje w Niemczech, gdzie ceny podobne do polskich a ekspedientce trzeba zapłacić 2300 tylko że Euro nie złotych ? Polecam szkolenia w Niemczech.
helvetia
Za to ze mieli Charles de Gaulle ktory walczyl o interes Francji na ile mu pozwalala sytuacja i ograniczenia.
Do tego nie zapominajmy ze ten kraj produkuje sam swoje wlasne czolgi, samoloty, flote w tym lotniskowce, rakiety manewrujace, cale ciagi technologiczne do elektrowni atomowych, mase innej broni, do tego byl jednym z trzech krajow "explorujacych" kosmos.
Juz o takich rzeczach jak ich wklad w kulture i nauke europejska to nie bede wspominal.
Wiec przychamujmy z deka mowiac ze to upadly kraj...
Maja problemy i owszem ale wyszstko jest do rozwiazania, czego im zycze.
helvetia
"France is at war with America. Yes, a constant war, a vital war, an economic war, a war without death. In appearance. Yes, they are very tough, the Americans, they are rapacious, they want undisputed power over the world . . . You saw, after the Gulf war, that they wanted to control this part of the world. They left nothing to their allies."
Faust
http://biznes.onet.pl/podatki/wiadomosci/naleznosci-vat-dane-mf-za-2016-rok/hztp31
~funtomas : Najbardziej chorymi zasadami w VAT są dwie:
- jeżeli podmiot od którego kupiłem towar nie odprowadził VAT, to na mnie przechodzi ten obowiązek - tu się pytam od czego jest Państwo, skoro ja jako przedsiębiorca jestem odpowiedzialny za kontrolowanie swoich dostawców?
- jestem odpowiedzialny za zapłacenie VAT nawet wtedy jak podmiot, któremu wystawiłem fakturę nie zapłacił mi za nią - tym samym to przedsiębiorca kredytuje Państwo, które z armią urzędników nie interesuje ściganie nieuczciwych ludzi i firm, a jedynie ściąganie haraczu zwiń
dzisiaj 07:20 | ocena: 90% | odpowiedzi: 34 odpowiedz oceń: -1 +1
~Andrx : Właśnie dostałem wezwanie do kontroli bo zwróciłem się o zwrot vat. Od stycznia w budowlance jest odwrócony Vat i wystawiam faktury bez vatu a zakupy robię z vatem. że by go odzyskać muszę poprosić US aby mi go łaskawie zwrócił. A jak się zwracam to od razu kontrola , to jest przyjazne państwo dla przedsiębiorców. Zamrozili mi gotówkę na co najmniej dwa miesiące i jeszcze się muszę tłumaczyć że nie jestem wielbłądem. To zwykłe okradanie. zwiń
dzisiaj 08:20 | ocena: 96% | odpowiedzi: 17 odpowiedz oceń: -1 +1
~funtomas do ~kika: Twój wpis pokazuje, jak nie masz pojęcia o czym piszesz. Napiszę krótki przykład: masz firmę transportową, kupujesz paliwa od solidnej firmy, która wysyła Ci potwierdzenia opłacenia VAT. Po 10 latach okazuje się, że ta solidna firma zaniżała swoje dochody i nie odprowadzała właściwej kwoty VAT. Firma się zwija, a US przychodzi do Ciebie, po ten VAT, argumentując tym, że nie dołożyłaś należytej staranności w kontrolowaniu kontrahenta. Wysokość VAT wraz z odsetkami kładzie Twoją firmę. Dodam, że jest to przykład z życia - I co Ty na to? Uważasz, że to jest ok? zwiń
Zresztą sam mechanizm naliczania jest zdumiewający: US twierdzi, że nalezności się sumują od wszystkich w karuleli i taki wynik wpisuje do raportu :-))))
Arcadio
Otóż polski PKB to jakieś 1800 mld PLN rocznie. Każdy zna pewnie definicję, że składa się z konsumpcji, inwestycji, exportu netto i wydatków rządowych.
Ale dużo rzadziej stosowana jest definicja dochodowa, czyli na PKB składają się płace, dochody właścicieli oraz podatki na produkcję.
W Polsce w 2014 roku udział płac w PKB wyniósł zaledwie 46% co przekłada się na około 820 mld PLN wypłaconych kilkunastu milionom etatowców. Polska ma najniższy udział płac w PKB w Europie po Rumunii i Litwie przy średniej unijnej 56%.
To oznacza, że w Polsce z PKB korzystają głównie właściciele, zarówno zagraniczni jak i krajowi, a udział dochodów właścicielskich w PKB jest w Polsce najwyższy po, uwaga, Grecji i Rumunii. Jakże znamienne towarzystwo.
Godzinowe koszty pracy w Polsce to około 8 Euro co również stawia nas w ogonie Europy w szeregu z Litwą. I jak to się ma do kosztów w Niemczech, Szwecji czy Danii gdzie sięgają 40 Euro. Jak żyć panie premierze .
W latach 2001-2012 średnioroczny wzrost produktywności w Polsce wyniósł 3,3 % tuż za Słowacją i Estonią gdzie sięgnął 3,7%. Za to kosztów pracy w tym czasie wyniósł w Polsce 0,8% i był najniższy po Niemczech i Portugalii gdzie wyniósł ok. 0,5% ale przy znacznie gorszym wzroście producktywności sięgającym ledwie 1,5%.
No i juz wiemy kto skorzystał na wzroście produktywności.
Polski pracownik oczywiście musi być elastyczny, bo inaczej grozi to spadkiem zarobku pana i właściciela. Dlatego w Polsce w 2013 roku było 27% osób zatrudnionych na umowach czasowych – najwięcej w Europie. Przy np. 7% na Słowacji czy 9% w Danii – jak oni tam sobie radzą ?
Wreszcie przeciętny zasiłek dla bezrobotnych jako odsetek ostaniej pensji w Polsce wyniósł ok. 20% - najmniej w Europie po Słowacji. To gdzie powównywać się do Francji czy Finlandii gdzie wynosi ok 75% i to od troszkę wyższych zarobków.
No i chyba nikt nie chce powiedzieć, że w Polsce jest więcej biurwy czy socjalu niż np. We Francji, Danii, Szwecji czy Finlandii ? Wartość polskiego budżetu to około 20% PKB. Kolejne ok. 10% to wydatki na emerytury i renty.
Możemy naprawdę na poważnie porozmawiać o polskich problemach gospodarczych do których należy w głównej mierze zaliczyć:
- niski odsetek osób aktywnych zawodowo – obecnie to gdzieś około 60% podczas gdy np. W Holandii sięga 80%,
- czy ogromny drenaż kapitałowy kraju ( no ale jaki ma być skoro Międzynarodowa Pozycja Inwestycyjna Polski to jakieś minus 1200 mld PLN).
Ale darujmy sobie bajeczki o biednych przedsiębiorcach czy rozpasanym socjalu.
Źródła:
OECD Employment Outlook 2014
http://jagiellonski24.pl/2015/06/02/witajcie-w-kraju-zlej-pracy/
http://kalecki.org/udzial-plac-w-pkb/
helvetia
" Jak żyć panie premierze"
Chciales jako zwolennik PiS napisac "jak zyc pani premier"...plec chyba rozrozniasz no, nie ?
"Godzinowe koszty pracy w Polsce to około 8 Euro co również stawia nas w ogonie Europy w szeregu z Litwą."
A do czego ma nas stawiac skoro Litwa tez sie rozwija w podobnym tempie.
120 lat niebycia na mapie, zniszczenia wojenne i 50 lat komuny chcesz w 25 lat zniwelowac ?
Dam
bmen
z pierwszych oględzin wygląda mi na uzyskanie mandatu na jakieś poważne sprawy brexitowe.
Freeman
Popelniles interesujacy art na temat Francji po przyszlych wyborach. Zastanawiam sie tylko na ile wydajna bedzie prezydentura Marysi. Czy nie skonczy sie jak w przypadku trampka, gdzie pomijajac jego dewiacje, nawet ustawy o zblokowaniu wjazdu dla dresiarzy nie mogl przepchac bo go sedzia zblokowal.
Europa Zach. z gorki w kierunku bagna i coraz slabsze hamulce. Patrze na to mieszane towarzystwo w DE i maluje sobie wlasne wizje przyszlosci a we Francji procent koloru jeszcze wiekszy a gospodarka slabsza. Point of no return dawno przekroczony.
Problemy za 10 lat beda w calej Europie wieksze niz teraz, tylko ze poszczegolne regiony beda mialy inna specyfike klopotow. Czechy przyjely 12 imigrantow i postawily szlaban. Wegry tez sie trzymaja . Jednym slowem wsch. Europe ma szanse pozostac w tradycji czystej. Zachod zaprzedal swoje wartosi i traci osobowosc.
Trudno prokowac w szczegolach. Mozna sie tylko zastanawiac czy zmiany beda ciagle liniowe czy tez w pewnym momencie dynamiczne. Wolal bym pierwszy wariant bo wtedy jest czas na pakowanie walizek.
Au
Bardzo dziwny wykres wczoraj i dzisiaj. Wczoraj podciagalem to pod jeszcze swiateczny handel, natomiast dzisiaj nie wiem co grane. Albo minimalna plynnosc, albo nowe mechanizmy manipulacji. Zmiany czasowe na PM z opoznieniem kilkuminutowym, za to ropa w takcie sekundowym.
Logan
"Im bardziej wynik wyborów będzie niekorzystny dla strefy euro, tym większych zawirowań możemy się spodziewać na rynkach finansowych"
może się szykować sell in may and go away
pozdrawiam
Dam
Teraz potrzeba 2/3 głosów Izby Gmin. Jutro głosowanie. Orientujesz się może czy wniosek May ma szanse przejść?
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:39
polish_wealth
No ale cóż Mari Le Pen bedzie mogła zrobić, Francja jest drugą po Anglii kolebką wolnomularstwa. To nie Brexit. w Brexicie sam establishment angielski chciał wyjścia, świadczy o tym jak w dużej ilości sklepów pojawiły się piwa, zabawki, różne gadżety z flagą brexitową, jest zapewne jak komentuje towarzysz Mikke tj. Anglia widząc rozpychające się Niemcy, zwietrzyła plan utworzenia ze wspólnoty europejskiej Państwa Europa i tamtejsze elity nie chciały oddać tej włądzy.
A tutaj Francja jest czołowym i sine qva nonicznym członkiem konstytuującym UE. Nie sądzę, że Wielki Wschód Francji ten sam który zorganizował rewolucję Francuską - a więc 300 lat temu objawiający już narzędzia i gotowość do tak wielkich formatów operacji politycznych zgodzi się u siebie na podwórku na recydywę nacjonalizmu, który jest Hitleryzmem jak powszechnie wiadomo = )
No tutaj wygrana Le Pen, a jeszcze jakby choć jeden z postulatów wprowadziła w życie to by oznaczało całkowitą porażkę Unii i każdy by chciał powiedzieć skory wy tak to my tak, jak wy granice to my na import wam tu zakładamy i tak już Unia by tonęła w falii nieporozumienia no nikt raczej z tych co mają najwięcej i trzymają media i banki raczej by nie chciał tego. Co innego Wielka Brytania co innego środek Festung Europy.
Wiec goje lubią Le Pen i będą na nią głosować i by wygrała gdyby nie to że się pomyli liczyć głosy ten co liczy.
--------------------------------------------------------------
A może własnie wygra Le Pen i wtedy to będzie czas na odpalenia scenariusza: Niech spłonie wieża?
Wiekszość postulatów Le Pen wprowadzil bym w Polsce na marginesie - uważam ze są bardzo zdrowe.
I ostatnia refleksja jaka mi przy tej okazji pałęta się po głowie:
------------------------------------------------------------------
100% kapitalizm i liberalizm kończy się zmowami i wyzyskiem plebsu przez elity, Elity muszę zrobić zmowę by politycznie ograniczyć dostęp do rynku dla plebsu gdyż w wolnej konkurencji walka i prześciganie się w konkurencji nigdy się nie kończy i nikt nie może wiecznie być na szczycie. Pomyślcie bowiem co by było jakbyś Ty czy ja od Jutra możemy założyć bank a nie musimy mieć 50 milionów na ten cel, lub jak od jutra każdy w mieście moze kręcić kurczaki i je sprzedawać, a babki na wsi mogą kurczaki hodować i je sprzedawać, po ile byłby kurczak i kto byłby Królem kurczaka? Dziś Jurek bo zrobił w panierce miodowej i cała wieś oniemiała a jutro Józek bo zrobił w panierce miodowej i dodał rodzynek i tak nie ma Króla Kurczaka jest nieustająca Wojna.
Komunizm to wiadomo - centralny wyzysk - no to goi nie pracuje daje minimum z siebie unika nadzorcy. Nadzorca dostaje za mało by szybko budować czołgi i armaty i przyjeżdza najeżdźcca z kraju kapitalistycznego i robi pach pach pach. wszyscy nieszczesliwi i jeszcze smierc.
więc; jak zrobić kapitalizm który nie konczy się zmową i socjalizmem? Należałoby zaprogramować gospodarke jak Bitcoina,
czyli Ci co już sie nachapali - żeby mogli wiecej chapać no bo jak są chciwi to kto im zabroni niech chapią, ale zeby ich chapanie nie wpływało na ograniczenie możliwosci chapania tych na dole - a naturalnie mniej chapną bo są ograniczeni chęcią wydawania kasy tych na dole którzy zaczynają oszczędzać i chcą też chapnąć wiecej. Ale Jedni i drudzy są zadowoleni.
Bo dzisiaj Ci co chapneli mogą więcej chapac bo Ci na dole nie mogą chapać. Wiec muszą chapać na nich. Ale jak dac tym na dole chapąc na siebie a i tak ktoś bedzie wolał chapać na kogoś na górze no to niech chapie, ale niech nie ma przymusu chapania jaki jest teraz.
Bo teraz nawet jak nie chapiesz to płacisz od ziemi, od mieszkania, od tego ze samochod stoi na parkingu to placisz. Wiec chapać musisz na to co leży za darmo. A chapać nie możesz sam na siebie swobodnie to polowa chapie na tych na górze.
Trzeba zrobic legislacje pozwalającą małym chapać - a duży też niech chapie, ale niech nie bedzie w zaden sposob uprzywilejowany.
tzn. zaluzmy Jurek i Józek zrobili zmowe i we dwoch zrobili łodke ktora wozi 4 pomarancze na drugi brzeg NIlu i tam je sprzedaja, i w swej zapalczywosci nie chca dać mi BlueBrintów jak zrobić łódke wiec moge raz dziennie tylko obejść rzeke i przyniesc 1 pomarancza - NIech tak bedzie oni pracowali na łódke oni kombinowali są lepsi, ale ja dalej przynosze jednego pomarancza.
A Dzisaij Jurek i Józek są na drugim brzegu i kupują Piotrka żeby mi mowił ze ja tu pomaranczy nie moge przynosic bo nie ma licencji, nie ma prawa, jednego pomarancza to musze placic na to że tu wogóle stoje, i tego typu historie = ) bo jak nazwać podatek od ubóstwa lub podatek że kogoś zatrudniasz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:44
bmen
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:45
TBTFail
polish_wealth
DUżo ludzi chapneło no to pach niskie stopy wydawac te pieniury niech cos sie dzieje jakies dobra i usłygi.
Problem sie zaczał kiedy Ci z Yale czaszkowicze piszczelarze i Ci sowiarze lubiący sowy palić zaczeli obsadzac CIA i praktykować misje Californication all world to zamiast cieszyć sie dobrobytem Ci co chapneli i teraz był czas położyć na lokate i dać małym dochapać sie do góry to oni chcieli pżytkować nadwyżki na rozzerzanie supremacji i wkoncu dolar amerykanski przestał byc pomocą dobrobytu a stal sie narzędziem kontroli i polityki swiatowej.
Czyli do tego momentu bylo dobrze - trzeba sie cofnąc z tą myslą i pomyslec jak zaradzić temu co bylo potem czyli ucicac łape chapaczowi co chapnał i chce zagrodzic małemu chapania -
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 13:31
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:46
Freeman
Stawiam na Le Pen. Może wstrząśnie tą satelicka, neoliberalną i niedemokratyczną strukturą europejską i opuści wojenny kartel US/NATO. Pisze o tym także wspomniany wcześniej Warufakis.
Usiakom bedzie po drodze z Le Pen bo taki wybor zdestabilizuje UE. Natomiast pole dzialania Marysi po wyborach bedzie scisle kontrolowane przez usiackie elity. Tak jest z kazdym politykiem , no prawie kazdym wiadomo jakie sa wyyjatki ( prawdopodobnie ).
Najlepszym przykladem jest Trump. Przerobili go w nie cale 90 dni.
Mnie wybor Le Pen odpowiada ze wzgledu na oslabienie struktur eurokolchozu. Kolchoz bedzie sie musial wtedy zajac ratowaniem wlasnych stolkow a tego nie da sie juz zrobic na podwyzszaniu fali imigracji, gender, kwot panienskich itd.
Mnie sie marza szczelne granice Polski w celu ochrony przed naplywem nielegalnych uchodzcow , imigrantow i przestepcow.
W przyszlosci spodziewam sie fali naplywu ludzi zamoznych do Polski z Europy bylej Zachodniej. Wpuscilbym bym ich pod warunkiem spelnienia kryteriow: odpowiedni wlasny kapital, pochodzenie i wyksztalcenie oraz wiek ( to wyzsza kwota kapitalu wlasnego, rentier, moze wchodzic jako ekwiwalent ).
Kapital ludzki, w tym widze na przyszlosc szanse dla Eur. Srodkowej ( Pl, CZ, Sloawacja, Pribaltyka . )
bmen
przypuszczam że jakieś zakulisowe zapasy się odbyły bo inaczej by się nie porywała z motyka na słońce.
May zagrała va-bank ze Szkocją żeby pokazać SNP że mają mandat całego narodu, ich marzenia o niepodległości się rozprysna jak konserwatyści zwyciężą we wczesnych wyborach.
Drugą batalią jest wyeliminowanie pewnego kręgu u Laburzystów,bo oni mocno krzyczą przeciwko Brexitowi.
No i musi mieć poparcie narodu w sprawie brexitu bo prawdopodobnie bedziemy mieli go w wersji hard i łatwo nie-będzie.
Postawiła va-bank, ale jak przegrają to mamy potężne problemy polityczne w UK.
Arcadio
Mnie też się marzą szczelne granice Polski. A na razie to wjeżdża kto chce. Myślisz, że tu nie ma "uchodźców" bo ich Straż Graniczna zatrzymuje ?
Nie przyjeżdżają, bo nie ma dla zasiłków, tak jak i nie ma dla Polaków. To nie jest kwestia szczelnej granicy, tylko braku korzyści. Ukraińcy, którzy widzą korzyści, nie mają żadnych problemów, żeby tu przyjechać. Nawet broń swobodnie wwożą, żeby nam zrobić wkrótce taką małą powtórkę z rozrywki.
helvetia
" ich marzenia o niepodległości się rozprysna jak konserwatyści zwyciężą we wczesnych wyborach."
Ich marzenia prysly po przegranej w referendum.
Takie referendum robi sie raz na generacje.
Ja tego argumentu nie kupuje nie widze zwiazku pomiedzy wczesniejszymi wyborami a szkocka niepodlegoscia.
Nawet jak by laburzsci wygraja to nie rozpisza nowego referendum
"przypuszczam że jakieś zakulisowe zapasy "
No shit, ja bym na to nie wpadl, myslalem ze bez konsultacji, dyskusji, jakis waznej przyczyny ona to zrobila.
Znasz ta przyczyne ?
Nie ? ja tez nie, wiec ani ty ani ja nic nie wnosimy.
"Drugą batalią jest wyeliminowanie pewnego kręgu u Laburzystów,bo oni mocno krzyczą przeciwko Brexitowi. "
Przeciez brexit juz przebiega...cos mi umknelo ?, jakis punkt nie moze byc wykonany bo laburzysci to lub tamto. Wczesniej tego nie widzieli ?
"Postawiła va-bank, ale jak przegrają to mamy potężne problemy polityczne w UK."
Jak wygraja laburzysci to jakie problemy polityczne beda ?
Jakies detale ? Cofna brexit ? co masz na mysli ?
Scisnieta gabka i zero kropli a tyle slow przelanych....
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 14:09
TBTFail
Freeman
Granica panstwa podlega prawom osmozy. Im wieksza roznica stezen po obu stronach, tym szczelniejsza musi byc blona.
Chwilowo eurokolchoz narzuca Polsce hasla jakie maja propagowac wzgledem UA a niekiedy , niestety dzialacze typu kowal robia za krzykaczy
z przekonania.
Problem sprowadza sie do globalizacji polityki, czemu polscy przedstawiciele poddaja sie najlatwiej. Tylko nie liczne panstwa sa w stanie prowadzic niezalezna polityke . Czy to sie kiedys zmieni?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 14:36
Dam
Problem będzie jak May tych wyborów nie wygra. Wtedy będzie musiała odejść jak Cameron. W konsekwencji pozycja negocjacyjna UK przy wyjściu z UE będzie nie do pozazdroszczenia.
May ma większość. Może przeprowadzać Brexit. No chyba, że sondaże wskazują, że Brytyjczykom się odwidziało. Może Królowa jednak woli ze Szkocją w UE, niż bez Szkocji w ogóle? Może finansjera postanowiła się wyprowadzić i te wybory to takie pytanie: "a może jednak zostaniemy w UE, żeby nam city nie uciekło, bo jak ucieknie City i Szkocja to kto spłaci obligi po wyższych rentownościach?"
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 14:39
waldi053
Zamachy terrorystyczne nie mogłyby zaistnieć ,, bez cichego przyzwolenia służb specjalnych '' oczywiście że tak . Ja nawet podejrzewam że są przez te służby inspirowane . Motyw , powód - stanowią doskonały pretekst , do dalszego ograniczania praw obywatelskich jednostki , jak i kontroli nad organizacjami obywatelskimi . Ten jeden powód starcza za wszystko , umożliwia inwigilację , kontrolę i jako ,,rozwojowy '' pomoże w ścisłej kontroli choćby finansowej - i perspektywicznie likwidacji gotówki z obiegu . Temat rzeka co można jeszcze zrobić pod przykrywką ,, walki z terroryzmem'' - wszystko ! Niedogodności ? Znikome , ,, odwrót elektoratu od partii systemowych '' niby dokąd ? Scena jest tak zagospodarowana że głosować można do oporu , zawsze i tak wybierając tego kogo nam wskazano . Wybory = słoma , siano - siano , słoma i odnowa :)
zieloniutki
"Zapominasz też o fundamentalnej prawdzie. Każdy podatek płaci konsument, a gadanie o Citach, sritach jest robieniem wody z mózgu obywatelom. Fakty są takie, że 40% PKB przeżrewa państwo i ma ochotę na więcej, a statystyczny Kowalski, jest grabiony z 80% swoich owoców pracy dostając w zamian garstkę bździn.”
- no brawo, jestem pod wrażeniem Kolegi - tak trzymać!
a tak jeszcze czysto retorycznie w temacie, słyszał ktoś ostatnio o jakiś działaniach naszego ukochanego rządu, aby to Państwo mniej przejadało?
po czym kolega sadzi takie klocki:
"Po komentarzach widac, jak uprzywilejowana kasta prywaciarzy podnosi krzyk przy każdej próbie wyrównania obciążeń podatkowych. Nie martwcie się. Już uwalono projekt jednolitego podatku, bo było nie do pomyslenia dla przedsiębiorców, że będą mieli takie same stawki jak etatowcy. Dlatego tego diabelskiego 3,6% od przychodu też nie ma co się obawiać."
- Do wyłożenia własnej pracy, kasy, czasu i zaangażowania w biznes / przedsięwzięcie niosące zazwyczaj za sobą spore ryzyko, nie potrzeba ŻADNEJ TAJEMNEJ WIEDZY!
- Każdy nawet TY Arcadio możesz zostać "prywaciarzem" i pracować na własny rachunek!
- To nie jest w Polsce zabronione!
- Nie trzeba mieć żadnych specjalnych zezwoleń, koncesji, czy koneksji! - WYSTARCZY CHCIEĆ i mieć ...(sam sobie dopisz co trzeba mieć)!
- Spróbuj kiedyś zrobić coś pożytecznego SAM, być może CI się spodoba, a przy okazji zrozumiesz na czym to polega. (i nie będziesz głupot wypisywać)
- ze wskaźników i generalnie tematów gospodarczych jesteś niezły, więc nie będę Ci wyoślać, policz sobie sam:
1) weź jakąkolwiek transakcję sprzedaży przepuść przez kilka (np. 5) podmiotów i policz sobie dochodowy
2) weź tą samą transakcję, z tą samą ceną początkową i policz przy tej samej ilości podmiotów obrotowy
zrozumiesz co pisał Ci #3r3 o pionowych strukturach ...
dalej kolega wymyślił:
"Chodzi o sam fakt Waszych reakcji. W sposób nieuprawniony korzystacie z dochodu narodowego nie chcąc dać nic w zamian. Reagujecie tak samo jak policjant czy sędzia na wniosek czy nie mógłby przejść na emeryturę chociaz po 50- tce. No nie. Bo przecież sędzia, policjant czy prywaciarz to błekitna krew. Do 65 tki to tyrać gojom wypada i płacić jakieś ZUSy czy inne 32% PITy. Oni kasta święta."
- a może to jakieś rozleniwione pajace i inne "widzi misie" chcą w nieuprawniony sposób korzystać z mojego dochodu? a do mnie przytomnie dociera, że podatek powyżej 20% to już grabież i się nie poddaję? (nad realnym opodatkowaniem na poziome 60 -70% nie będę się już pastwił)
dalej:
"Odnośnie rentowności biznesów: Sam pracowałem i zarządzałem dla kilku korporacji zachodnich z branży przemysłowej. EBITDA na poziomie 20% to MINIMUM. A przecież jeszcze ile było wyprowadzane przed EBITDĄ ? Może po prostu trzeba zacząć się uczyć biznesu ? Albo choć zatrudnić takich, co wiedzą jak go robić. Ale gdzie tam. Polski prywaciarz to mistrz biznesu i żaden tam dyrektor po MBA mu do stóp nie dorasta, prawda #3r3 ? I dlatego jak się płaci dyrektorom 30% mniej niż biznes zachodni w Polsce to i najlepsi dyrektorzy pracują dla obcych. "
- tak się składa, że też zaczynałem od dużych korporacji (zaliczyłem dokładnie trzy) i generalnie, żadnych płaconych tam podatków nie widziałem - cały dochód zżerały licencje i inne koszty, a ewentualna nadwyżka dochodu (marży) przerzucana była na "kontrahentów" zagranicznych ... także bajki, to może my, a nie nam?
- mogę podać np. dwie zagraniczne firmy zajmujące się produkcją silników spalinowych OBFICIE DOTOWANE przez PAŃSTWO POLSKIE i POLSKICH OBYWATELI - chętnie poznam przypadek dotowania POLSKIEJ firmy z tej branży - może pnad 20% EBITA stąd się bierze?
- poznam również chętnie polskie firmy dotowane przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (lidl kaufland) i nie jest to pierwszy ani jedyny przypadek tego typu ...
- chętnie zobaczę jak PAŃSTWO POLSKIE TĘPI zagraniczną konkurencję - jak tępione są np. w DE lub we Francji polskie firmy transportowe ...
- o FAKRO i VELUX-sie kolega słyszał? ...
tyle odnośnie konkurencji w państwie postkolonialnym, choć wymieć by można było bardzo długo. Jeszcze słówko odnośnie płac: jak rządowi tak zależy na wzroście zarobków, to może kolega mi wytłumaczy skąd się wzięło ponad milion Ukraińców na naszym rynku pracy?
heh, czasem to mi się wydaje Arcadio, że miewasz jakieś rozdwojenie jaźni ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:11
Enemy
Na ten moment Konserwatysci maja 330/650 miejsc w parlamencie, co wraz z sojusznikami daje im 16 miejsc przewagi nad innymi. To bylo przy 37% glosow oddanych na nich.
Na ten moment sondaze pokazuja okolo 40% poparcia dla konserwatystow, Corbyn ma ok 21%.
W Wielkiej Brytanii ordynacja jest większościowa. Oznacza to, że wyborcy głosują w ramach swojego okręgu wyborczego na przedstawiciela danej partii. W myśl zasady "zwycięzca bierze wszystko", z każdego okręgu do Izby Gmin wchodzi tylko jeden poseł. Jesli dobrze kojarze to nic innego jak nasze slawne JOW-y.
System ten powoduje, iż partia zdobywając nawet 30 procent głosów w skali kraju, może zdobyć nawet dwa razy mniej lub wiecej miejsc w parlamencie ze względu na niekorzystny lub korzystny dla niej kształt okręgów wyborczych. Wiec te 40% glosow, jesli dobrze wyliczone i utrzymane najprawdopodobniej moze sie przelozyc na jeszcze wieksza obecnosc Konserwatystow w Izbie Gmin.
Co im to daje? LEGITYMIZACJE WSZELKICH POCZYNAN OKOLOBREXITOWYCH.
Dziekuje
A co do Szkocji - Przejezdzalem przez Szkocje ostatnimi dniami. Sa tam takie miejsca, gdzie dumnie na maszcie wisza flagi Szkocka i EU, ale brakuje Union Jacka. Wymowne.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:07
waldi053
Jedyną szansą Le Pen , jest opcja ,, Amerykańska '' i nadzieja na to , że imperium zagra na rozpad UE , możliwości są , diaspora Żydowska wynosi OFICJALNIE ponad 1,06 miliona [ dla porównania w Polsce ,, oficjalnie '' 5000 osób :) ] i jest kluczowo rozlokowana . Podobnie oceniam szanse E środkowej , w przyszłości .O ile zachowana zostanie jednolitość etniczna . Mam jednak obawy że nam szykuje się inny ,, wytrych '' etniczny . Zwłaszcza kiedy słyszę pogłoski o zamiarze sprowadzenia jeszcze 5 mln . UPAińców . Lobbują za tym liczni ,, polscy - Ukraińcy '' min. wymieniony przez ciebie P Kowal - 100 % ukr. , czy były minister Onyszkiewicz - syn czynnego kiedyś Banderowca , takich przykładów mogę mnożyć więcej . To śmiertelne zagrożenie dla kraju .
Arcadio
Nie mam rozdwojenia jaźni tylko omyłkowo przyjąłeś cytat z #lenona jako mój. Ja go zamieściłem dla dyskusji w cudzysłowie :)
Chyba zacznę używać Italiki żeby było wyraźniej.
Byłem kiedyś prywaciarzem, ale państwo utrudniało mi życie biurokracją ( certyfikaty, licencje itp.) a, że nie umiem kraść to się wycofałem.
Moje umiejętności są wysoko cenione przez zagraniczne firmy to dla nich pracuję, a jak się skończy to na pewno wracam do prywaciarstwa, bo gdzie jak nie w Polsce znajdę takich wykwalifikowanych i chętnych do pracy ludzi za miskę ziemniaków. Tylko muszę się podszkolić z Waszego cwaniactwa. Już trochę nauk z #3r3 wkuwam :)
Nie zmienia to faktów, że Polska pozostaje postkolonialnym bezhołowiem, gdzie każdy, byle cwany i bez skrupułów może zrobić świetny biznes - dane to potwierdzają.
Też uważam, że podatek powyżej 20% to grabież - taka sama jak unikanie płacenia choćby tych 18-19%.
W "moich" korporacjach nawet po upchnięciu licencji, zakupów gwoździ w cenie złota od firmy matki i innych zabiegów i tak zostawało 20% marży EBIT - więc się od tego podatki płaciło i nadal płaci.
Państwo wzięło się za tępienie złodziei - to dobrze. Szkoda, że głównie tych krajowych - to źle.
Choć niektórzy obcy na wieść o tym, już swoje biznesy tutaj wyprzedają, bo więcej nie wycisną - to dobrze. Szkoda że nasi kupują tak drogo - to źle.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:24
waldi053
Już dawno doszliśmy do konsensusu ze Polska jest okupowanym , krajem kolonialnym i produktywna część , musi wyrobić na koszta eksploatacyjne całości :)
helvetia
Jedz do Belfastu i zobaczysz dzielnie z union jackiem i dzielnie z flaga irlandzka.
Od dziesiecioleci tak tam jest i co z tego wynika ?
Niewiele...
helvetia
Mi sie wydaje ze zamachy to sa pomimo pracy sluzb.
Po pierwsze nie mamy info na temat ile zamachow jest udaremnianych, bo nie mamy, zgadza sie ? czy ty takowe posiadasz ?
Po drugie nie robmy mitow jakoby sluzby mogly wszystko i sie nie da bez ich przyzwolenia zrobic ataku, bo z twojej wypowiedzi tak wynika. Ba stawiajac teze jakoby to sluzby robily stawiasz sprawe w kontradykcji jakoby "czarny lud" to robil a wiec byl zly i nie zasimilowany.
Jezeli to sluzby robia to moze asymilacja bialego ludu i czarnego udaje sie ale to sluzby powoduja ze sie nie udaje.
Wiec cala ta nagonka Freemana i jemu podbnych na tym forum to o kant d potluc.
Bo nie mozna twierdzic ze sluzby to robia a z drugiej winic za to czarny lud.
Czy wlasnie cos obalilem poprzez doprowadzenie do sprzecznosci ?
Stare dobre matematyczne sposoby na dowod przez sprzecznosc....
Czyli ze co ? ze nie ma elit na bliskim wschodzie ktore za zlom zrzucany z F-16 lub za rakiety manewrujace, za ten caly burdel tam panujacy nie chca sie na bialym czlowieku zemscic ?
Ze oni nie chca wiec sluzby musza to robic ?
I sluzb nie stac na plastik wiec musza ciezarowki do tego celu uzywac ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 15:47
Enemy
Nie wynika nic, ale widok przynajmniej piekny.
zieloniutki
W przypadku potencjalnej wygranej Pni Le Pen w I turze, stawiam na osłabienie EUR względem USD czy CHF, natomiast spory znak zapytania mam odnośnie reakcji na ewentualną przegraną Le Pen w II turze - ktoś ma jakieś przemyślenia w tym temacie?
@Arcadio "W "moich" korporacjach nawet po upchnięciu licencji, zakupów gwoździ w cenie złota od firmy matki i innych zabiegów i tak zostawało 20% marży EBIT - więc się od tego podatki płaciło i nadal płaci. "
a jeszcze mam takie pytanko, jak odejmiesz kadrę zarządzającą i specjalistów, to średnia w tym Twoim korpo wychodzi chociaż powyżej 3K? - bo w tym temacie, też raczej miałem marne doświadczenia. Kadra zarabiała bardzo dobrze, czego o szeregowych pracownikach już mówić nie można było. Więcej, z tego typu firmami mam wciąż kontakt zawodowy i z doświadczenia wiem, że 70% - 80% zatrudnionych jest z "agencji tymczasowych" ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 16:57
MP
Co sądzisz o zmianach w strukturze GDXJ, czyli przejęciu przez niego części GDX, która wywołała ostatnie spadki pomimo wzrostu cen złota?
Co sądzisz o poczekaniu na odreagowanie ostatnich spadków GDXJ i przejście na SGDJ?
https://seekingalpha.com/article/4062750-solution-van-eck-vectors-junior-gold-miners-problem
helvetia
3 grupy bojowe to juz cos...
Radko
helvetia
Pamietasz nasza dyskusje o Filipinach jak za mainstreamem powtarzales jak mantre ze Duterte idzie w kierunku Chin i to juz przesadzone ?
Dedykacja dla Ciebie:
http://thediplomat.com/2017/04/what-will-the-biggest-us-philippines-military-exercise-look-like-under-duterte/
polish_wealth
1. trzeba by wywalic caly system, ale i pomyslec cofnąć sie w ten moment w Ameryce jak kapitalizm przeszedl w socjalizm i tez zapobiegawczo zadziałac przed powstaniem ELit - które kupią nastepnie ludzi do przelobbowania prawa i ograniczenia dla małych chapiących.
2. mysle o tym codziennie i jak powiadam Ci co chcą chapać na innych niech chapią jak nie chcą robić w ziemi. ale niech to bedzie przywilej wolnej woli a nie przymus, bo dzis Ci co nie mają nie mogę inaczej wlaczyc sie do wymiany towarowej niz isc chapac na innych - a nie muszą zaczynać od robienia w ziemi - ja zaczalem od handlu z Chin - mowie o tych progach początkowego biznesu, że ile musisz zapłacic za to że masz pracownika, ile musisz zapłacić podatku, przez to wszystko sie wolniej rozwija a rynek grubasów biegnie tak szybko że co jakiś czas wciąga się coraz to kolejne małe firmy w jakiegoś giganta że te nie zdążą sie rozkręcic i muszą upasc nie są w stanie konkurowac.
Więc DOBRZE NIECH CI co chcą chapać na innych niech chapią, ale niech to nie bedzie jedyna droga przymusu i ograniczeń początkowych. To bezwzględnie trzeba wyeliminować.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zbyt mocno odbiegała od tematu]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 20:15
polish_wealth
Od dziś drukujemy banknoty o nominalnej wartosci takiej jaka potrzeba do zasypania deficytu emerytur jeżeli od dzis zniesiemy przymus płacenia emerytury i pomniejszamy o to co wypracowują Fundusze emerytalne. Na banknotach piszemy FG600 9000 150000 K zebysmy wiedzieli ze ta seria zostala wyprodukowana tylko na potrzeby emerytow ktorych nie mozemy wydymac zmieniajac System. Banknotom nadajemy taka sama wartosc jak ich odpowiednik krazacy juz po rynku. Niestety delikatna inflacja rozlozona jednak na cale spoleczenstwo i jak mowie konkretnie wylcizyc ile to bedzie dodruku 20 miliardow rocznie? to wiecej Eurozona dodrukowuje i jakos Euro sie trzyma, nie wiem ile brakuje na te emeryturym ale trzeba by wyliczyc bo narazie były w TV tylko groźby i pochukiwanie, że nie mozecie bo na jutro bedzie kryzys
3r3
"Jak jest zbrodnia to wazny jest motyw. Ja tego motywu sluzb nie rozumiem.
Ktos podejmie sie wytlumaczenia mi tego ? "
Motywem jest kasa - otóż idzie na inne wydatki nż ganianie jakiś tam terrormisiów.
Ty byś ganiał?
Parę razy do roku zabiją kilka - kilkadziesiąt osób, wielkie rzeczy, na drogach więcej ginie. A budżet na to ganianie lepiej sprywatyzować.
@Arcadio
Na pieczenie bagietek dokłada zbrojeniówka. To jedyna sensowna gałąź eksportu i we Francji bardzo rozwinięta. Kto nie produkuje broni pracuje darmo.
A kolonie jeszcze są i mają się dobrze, tak samo jak kontrola nad złożami w znacznej części Afryki.
W Polsce jest odwrotnie - w Polsce na panów generałów trzeba dokładać zabierając piekarzom. Dlatego mundurówki lepiej polikwidować i płacić na cudze niż na takie drogie.
"Już uwalono projekt jednolitego podatku, bo było nie do pomyslenia dla przedsiębiorców, że będą mieli takie same stawki jak etatowcy."
Jak mam płacić tyle co etatowiec to proszę mi przydzielić szefa - niech za mnie myśli i mi kieruje pracą. I jak coś nie wyjdzie to niech za błędy płaci z własnej kieszeni.
"Chodzi o sam fakt Waszych reakcji. W sposób nieuprawniony korzystacie z dochodu narodowego nie chcąc dać nic w zamian."
Naród nie ma żadnych dochodów. Nie ma takiego podmiotu prawa handlowego jak "naród".
"EBITDA na poziomie 20% to MINIMUM. A przecież jeszcze ile było wyprowadzane przed EBITDĄ ? "
Zwracam Ci uwagę, że EBITDA jest PRZED amortyzacją więc sobie takie pisane patykiem na wodzie wyniki wsadź w kieszeń. To nie są realne zwroty. To są bajki.
Podyskutujmy o ROI.
Show me the money.
Ponieważ wyjechałeś z EBITDA twierdząc że to jest wynik efektywny zarzucam Ci kłamstwo i nieuctwo.
Nie masz pojęcia jak się prowadzi przedsiębiorstwo. Jesteś biurwą - teoretykiem - propagandzistą.
Nie ma żadnego przytomnego przedsiębiorcy co prowadzi takie wyliczenia na potrzeby przewidywania tego co mu zostanie w portfelu.
"Godzinowe koszty pracy w Polsce to około 8 Euro co również stawia nas w ogonie Europy w szeregu z Litwą. I jak to się ma do kosztów w Niemczech, Szwecji czy Danii gdzie sięgają 40 Euro."
Kłamiesz - nie masz pojęcia o kosztach pracy w Polsce. Z tego powodu Szwedzi i Duńczycy po pierwszej fali entuzjazmu uciekali z firmami. Dowiedzieli się ile kosztuje biurwa i łapówki. Aż przysłałi specjalistów (hihihi) co się zajęli wywiezieniem tego majdanu z tak zwanej Polski przy jak najmniejszych stratach (trzeba było urzędactwu wyjaśnić że nie wolno kraść).
"W latach 2001-2012 średnioroczny wzrost produktywności w Polsce wyniósł 3,3 % tuż za Słowacją i Estonią gdzie sięgnął 3,7%."
Przypominam że chciałeś ze wzrotu 3,3 zabrać 3,6 obrotowym, czyli zostawić spadek 0,3. No to akurat by był sens pracować - aby zbiednieć.
"No i chyba nikt nie chce powiedzieć, że w Polsce jest więcej biurwy czy socjalu niż np. We Francji, Danii, Szwecji czy Finlandii ? "
Jest w Polsce więcej biurwy i jest wyższy socjal.
W Polsce 30 letni siędzia już jest na socjalu i to taaaaakim.
A biurwa jak nie przekraczasz szablonowego odliczenia dochodem (rocznie jakieś 125tys PLN) to ma Cię jako przedsiębiorcę w głębokim poważaniu i w ogóle nie przewiduje kontroli, bo to strata czasu.
Tak Cię czytam, czytam... Ty jednak nie prowadzisz żadnej firmy, w ogóle nie masz pojęcia o czym piszesz, podobnie jak #xxx. Czytasz statystyki i nei rozumiesz skąd się wzięły i czego w ogóle dotyczą.
"Byłem kiedyś prywaciarzem, ale państwo utrudniało mi życie biurokracją ( certyfikaty, licencje itp.) a, że nie umiem kraść to się wycofałem."
Się było szybko uczyć; do Ciebie strzelają - odpowiadasz ogniem.
"Moje umiejętności są wysoko cenione przez zagraniczne firmy to dla nich pracuję, a jak się skończy to na pewno wracam do prywaciarstwa,"
A ja łączę jedno z drugim. Ciągle mnie podpytują czemu ja za te samo co oni kupują płacę siedem razy mniej.
"Już trochę nauk z #3r3 wkuwam :) "
Ucz się ucz, tylko czasem nie wychodzi i trzeba posiedzieć na karnym jeżyku.
"W "moich" korporacjach nawet po upchnięciu licencji, zakupów gwoździ w cenie złota od firmy matki i innych zabiegów i tak zostawało 20% marży EBIT"
Tylko licencje i całą amortyzację prawną, finansową wlicza się po EBIT, ale to taki detal.
@Faust
"Zresztą sam mechanizm naliczania jest zdumiewający: US twierdzi, że nalezności się sumują od wszystkich w karuleli i taki wynik wpisuje do raportu :-)))) "
Można zrobić karuzelę tak że się nie połapią że w ogóle miała miejsce, a na koniec dowalą się do SSP i sami sobie zapłacą :)
@zieloniutki
To co bijesz brawo to nie #Arcadio napisał, po prostu mu cudzysłów zeżarło.
"2) weź tą samą transakcję, z tą samą ceną początkową i policz przy tej samej ilości podmiotów obrotowy
zrozumiesz co pisał Ci #3r3 o pionowych strukturach ... "
Obawiam się, że ktoś kto nie pracuje w przemyśle nie zrozumie dlaczego posiadanie w kraju całego łańcucha od rolnictwa do produkcji niuków i środków przenoszenia to dobry biznes. Niuki na eksport bardzo chodliwe, a nawet jakby nikt nir chciał kupić to zawsze można jakiś reket pobrać.
To jak negocjacje z Jankesami:
- dajcie ropę za USD!
- nie damy!
- podstawiamy lotniskowiec - sąsiedzi płacą po dychu, a cwaniak płaci ekstra!
"- mogę podać np. dwie zagraniczne firmy zajmujące się produkcją silników spalinowych OBFICIE DOTOWANE przez PAŃSTWO POLSKIE i POLSKICH OBYWATELI - chętnie poznam przypadek dotowania POLSKIEJ firmy z tej branży - może pnad 20% EBITA stąd się bierze? "
Dałeś się wkręcić - ten wskaźnik jest przed amortyzacją.
@admin
W poważaniu mam czy post #glupi wnosi coś do dyskusji - jestem zainteresowany przeczytaniem co takiego #glupi chce przekazać.
Ja oczywiście rozumiem, że moje poranne zwrócenie uwagi na ciekawą cenę złota było godne skasowania, kto by się tam barbarzyńskim reliktem tak przy kawie interesował, a jeszcze kupował piękne 50 Peso meksykańskie - na co to komu - przecież ponad uncję waży.
PC Principal
https://www.youtube.com/watch?v=7N3qHSG6F2s
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 18:12
waldi053
Pewnym jest tylko że nie ma sytuacji czysto - czarno- białych . Na pewno istnieją zamachy o różnej inspiracji : Przykładowo samotnego kierowce osobówki , lub faceta z maczetą , trudno podejrzewać o jakieś spiskowe konotacje . Podobnie świeży imigrant ,[ pewnie nie był żadnym agentem chyba że ISIS ] Mnie trochę zastanawiają ataki wieloosobowe z użyciem pirotechniki , oraz fakt że wielu z dotychczasowych zamachowców to przestępcy pospolici . A takiego handlarza prochów , czy innego złodzieja , to policje mają dokładnie rozpracowanego . Świat przestępczy i policja to blizniacze środowiska , w Polsce i na Madagaskarze , te światki wzajemnie się przenikają , tam wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą . Urwać się kontroli trudno na dzień , a taki atak wymagał dłuższych przygotowań . Nie ma opcji żeby policja nie wiedziała że ,, Mustafa z Abdulem '' coś knują nowego . Nie ma takiej opcji . Tym bardziej jeśli chodzi o notowanych ludzi - tacy są cały czas namierzani czy robią coś , czy nie . W Polsce do 10 lat . Taka jest zasada pracy policji . A już pirotechnika , jej zdobycie , przygotowanie , wszystko w osiedlach emigranckich , naszpikowanych kapusiami . Każda policja ma swoich kapusiów , na całym świecie i środowisko twardych muslimów nie jest od tego wolne . Zawsze będą ,,trefni '' na których są haki , wobec przykładowo braci muzułmanów i muszą kapować . Skoro wiedzieli , mogli też zainspirować , lub zupełnie umożliwić .
supermario
Prędzej wróble będą ważyć po 5 kg , jak Maryna Le Pen zostanie prezydentem. Francja to kraj , w którym o stanowiskach sędziów , prokuratorów , szefów policji ,dyrektorów szkół itp. itd. decyduje wszechobecna masoneria Wielkiego Wschodu ( ok. 500 tys członków).To tak jakby Gazeta Wyborcza miała 15 lat temu oddziaływanie opiniotwórcze z lewarem 1:100.
"Poważni" kandydaci najpierw odbywają "przesłuchanie" w loży . Z tego co mi wiadomo Maryna nie została zaproszona przez Grand Orient , czyli nie zostanie prezydentem , no chyba ,że zdobędzie poparcie samego Pana Boga.A to już jawi się jako Cud nad Loarą.
waldi053
Może powtórz co z tym złotym Peso ?
supermario
M123
https://erply.s3.amazonaws.com/355626/pictures/105_57bb2fbec30e53.76505555_Zlote%2050%20peso%20awers_large.JPG?width=450&height=311
Nie macie wrażenia, że PM poruszają się teraz wbrew logice ?
3r3
"Może powtórz co z tym złotym Peso ?"
Obudziłem się rano i zobaczyłem uncję po 11551sek. No to myślę sobie kupić coś trzeba. #M123 już Ci przysłał jak wyglądają cyce na reszce, a jest jeszcze orzeł z tyłu. Tłusta moneta, znak dobrobytu, nie jakaś tam uncjowa.
#M123
A niby jaka ma być logika w PM jak to jest margines obrotu detalicznego póki jest zaufanie do płynności?
Logicznie to jest wtedy jak nikt nikomu nie wierzy i curency to po prostu curency bez żadnego legal czy jakiegoś innego przytyku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 18:29
Endrjoo
No nie wiem:
https://pl.sputniknews.com/polityka/201701034553075-marine-le-pen-krym-rosja/
Freeman
Nie tyle wbrew logice co w dziwnych interwalach czasowych i pasmach od do.
Masz np prawie lol godzinny interwal o dwoch zmiennych:
Np + 0,51 oraz + 0,43 i tak co pare minut na zmiane az wskoczy inne pasmo.
Ja to przypisuje malej plynnosci chociaz jest to zadziwiajace poniewaz na Pt Pd Cu jest normalnie tak tez rynek walut ma dzisiaj zachowanie w normie.
Jesli opisane wyzej
Zjawisko ma stanowic nowy prog manipulacji/kontroli handlu Ag Au to mnie troche martwi. Zobaczymy jak bedzie jutro.
lenon
Napisałeś:
"Po komentarzach widac, jak uprzywilejowana kasta prywaciarzy podnosi krzyk przy każdej próbie wyrównania obciążeń podatkowych.
Nie martwcie się. Już uwalono projekt jednolitego podatku, bo było nie do pomyslenia dla przedsiębiorców, że będą mieli takie same stawki jak etatowcy. Dlatego tego diabelskiego 3,6% od przychodu też nie ma co się obawiać.
Chodzi o sam fakt Waszych reakcji. W sposób nieuprawniony korzystacie z dochodu narodowego nie chcąc dać nic w zamian. Reagujecie tak samo jak policjant czy sędzia na wniosek czy nie mógłby przejść na emeryturę chociaz po 50- tce.
No nie. Bo przecież sędzia, policjant czy prywaciarz to błekitna krew. Do 65 tki to tyrać gojom wypada i płacić jakieś ZUSy czy inne 32% PITy. Oni kasta święta."
Sądząc po poziomie jadu, jakim zaczynasz kąsać, politbiuro chcąc uniknąć spadków w sondażach, poleciło rąbać jeszcze bardziej niż dotychczas.
Przykre Arcadio jest to, że ja się staram, płacę rocznie podatku od dochodu tyle, że większość marzy o tym, żeby tyle zarabiać, zatrudniam kupę ludzi, którym płacę więcej niż przeciętny Hans w swojej fabryce i trudno zapewne w to uwierzyć komuś takiemu jak Ty, zależy mi na nich. Serce mi rośnie jak widzę jakimi samochodami jeżdżą, jakie domy stawiają, jak spędzają wolny czas z rodziną i są szczęśliwi, że nigdzie nie musieli wyjeżdżać.
Ubolewam nad tym, że do władzy dorwali się nieudacznicy i kanalie, których to w oczy kole, którzy wyładowują swoje psychozy, fobie i braki w poczuciu własnej wartości na bogu ducha winnych ludziach, rzucając np. tezy o nieuprawnionym korzystaniu z dochodu narodowego, cynicznie, w swoich urojonych wizjach widząc kasty z sobą na najniższym szczeblu.
Chcesz Arcadio zmienić świat. Zacznij od siebie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 20:56
Dam
"Naród nie ma żadnych dochodów. Nie ma takiego podmiotu prawa handlowego jak "naród". "
W prawie handlowym nie ma też podmiotu "mafia". Mimo to mafia dochody posiada. Brak obecności podmiotu w kodeksie handlowym nie oznacza, że podmiot dochodów mieć nie może.
"Zwracam Ci uwagę, że EBITDA jest PRZED amortyzacją więc sobie takie pisane patykiem na wodzie wyniki wsadź w kieszeń. To nie są realne zwroty. To są bajki.
Podyskutujmy o ROI.
Show me the money. "
Kilka miesięcy temu mieliśmy dyskusję o amortyzacji i twierdziłeś, że ona nie jest kosztem. Dlaczego akurat ROI? Policzmy ROE. Kapitału obcego i tak nie spłacisz, bo pójdziesz w bankruty :)
Faust
Poza tym - co chyba każdy widzi - niektóre padające tutaj tezy (stricte o makroekonomii lub geo) to też niezły popis i jakoś ich karząca ręka jedynego sprawiedliwego nie tyka.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zbyt mocno odbiegała od tematyki bloga]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 08:59
Dam
"No można, ale nie podpowiadaj jak, bo choć "one" głupie są, to czytać litery umieją, a ustawy w PL wydaje się szybciej niż schodzi papier w PKP. "
No nie bądź taki. Podziel się :) Albo powiedz, gdzie można o tym poczytać.
3r3
"W prawie handlowym nie ma też podmiotu "mafia". Mimo to mafia dochody posiada."
Konkretni ludzie posiadają konkretne dochody. Nie ma czegoś takiego jak wspólny budżet mafii, to maszoperia - każda rzecz ma właściciela w każdym czasie - i każdy banknot też. I tak - to jest kasa szefa wszystkich szefów.
"Kilka miesięcy temu mieliśmy dyskusję o amortyzacji i twierdziłeś, że ona nie jest kosztem. Dlaczego akurat ROI? Policzmy ROE. Kapitału obcego i tak nie spłacisz, bo pójdziesz w bankruty :) "
Dyskusje o teoriach to do #Arcadio, do mnie wyłącznie z show me the money. To ile na końcu z tej inwestycji ja dostaję do ręki i mogę sobie z tym pójść gdzie zechcę?
No właśnie - jakoś nie 20%?
Nie ma takich interesów na 30-40mln ludności że wpłacasz stówkę, po roku kapitalizujesz 120 i możesz te 18 rozdać w ramach 666+
Tak żebyś już nie teoretyzował - w inwestycjach zaczynasz na minusie - bo najpierw musiałeś wydać aby wytworzyć maszynę wypisującą czeki. A jaka amortyzacja jest w EBITDA to powinieneś wiedzieć.
"No nie bądź taki. Podziel się :) Albo powiedz, gdzie można o tym poczytać. "
W aktach sprawy w której nic nie zeznam bo nic nie pamiętam.
Ale jak się załapiesz to przy kawie mogę coś tam chlapnąć o tym jak za Tuska był bal zanim się watahy nie połapały że niektórzy na gapę doją.
Ale jak pomyślisz to sam wymyślisz czemu odwrócony vat wprowadzili w tylu branżach - pożaru nie dało się ugasić w inny sposób.
Nie tylko Misiewiczowi kopytkami stukali, takie jaja w kraju były.
To są opowieści z krainy "w ilu krajach masz bana na prowadzenie i sprawowanie funkcji"
@Faust
"Poza tym - co chyba każdy widzi - niektóre padające tutaj tezy (stricte o makroekonomii lub geo) to też niezły popis i jakoś ich karząca ręka jedynego sprawiedliwego nie tyka. "
Gdyż partyjne popisy głupoty warto zachować dla potomności.
"No można, ale nie podpowiadaj jak, bo choć "one" głupie są, to czytać litery umieją, a ustawy w PL wydaje się szybciej niż schodzi papier w PKP. "
Ustawa na to formalnie nie zezwala, ale... przecież urzędas nie będzie fikał SSP że ustawa na coś nie pozwala państwu :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-18 22:09
Bodek
@3r3
"Obudziłem się rano i zobaczyłem uncję po 11551sek. No to myślę sobie kupić coś trzeba. #M123 już Ci przysłał jak wyglądają cyce na reszce, a jest jeszcze orzeł z tyłu. Tłusta moneta, znak dobrobytu, nie jakaś tam uncjowa. "
Przyznaje niezła sztuka, trzymając w ręku można dostać orgazmu. W sumie dość popularna, tłusta i cytata. Fani numizmatyki maja na nią uwiąd.
@Dam
Co ty student z tym ROE, zapomniałeś lekcji z DSO? Wroć się proszę do 1995 i przemyśl sprawę, czy to ma sens? Wiesz jakie cuda można z E wyczyniać, tam dopiero room left odchodzi tylko taki z podróżami w czasie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 09:03
Dam
"Co ty student z tym ROE, zapomniałeś lekcji z DSO? Wroć się proszę do 1995 i przemyśl sprawę, czy to ma sens? Wiesz jakie cuda można z E wyczyniać, tam dopiero room left odchodzi tylko taki z podróżami w czasie."
Jak sobie przypominam to Ty miałeś problem z liczeniem oprocentowania przy kapitalizacji miesięcznej Panie Wykładowca ;)
Dla mnie rentowność z kapitałów własnych to ważny wskaźnik. Mówi mi ile zarabiam na kapitale, który włożyłem.
Ps. Nadal nie wiem jak liczysz to DSO. Znam tylko taki wzór jakiego mnie nauczyli na studiach. Więc może byś napisał w końcu ten wzór ;)
greg240
greg240
3r3
"procedura zajmowała niecałe 50 kB i działała na tablicach o indeksach typu Integer, wydajna była"
Sterowanie gazodynamiczne w rakietach się na tym odbywa, ale tablice są z urządzeń bo trochę odbiegają parametrami od teorii, a ścieżka ma być krótka - poprawna i tak nie będzie.
@Dam
"Dla mnie rentowność z kapitałów własnych to ważny wskaźnik. Mówi mi ile zarabiam na kapitale, który włożyłem. "
Jak chcesz zobaczyć ile zarobiłeś to wypłać i sobie sam policz, a nie potrzebujesz żeby Ci coś mówiło. Bo się okaże że to mówi a wypłacić nie sposób. I co po takim mówieniu?
#Arcadio w takie coś zabrnął - wziął sobie wskaźnik z niebiesko-fioletowej strony Księżyca, tylko tego nie da się wypłacić. To jest tylko abstrakcyjny wskaźnik. Taki sam jak amortyzacja - przecież za maszynę już zapłaciłeś - nic Ci po przesunięciach na papierze.
@glupi
"W 2008 wprowadzono prawo, które to ułatwia łamanie prawa, jako że w rzeczywistości przestępcy z elektronicznymi bransoletkami chodzą swobodnie w dozwolonych miejscach miasta zamiast siedzieć w więzieniu. Stosowanie aresztu domowego jest skutkiem braku miejsc w więzieniach."
A przyczyną braku miejsc w więzieniach nie jest przypadkiem skazywanie za jakieś urojenia?
Za handle i kpiny choćby?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 05:37
quidditch2
Arcadio
„a jeszcze mam takie pytanko, jak odejmiesz kadrę zarządzającą i specjalistów, to średnia w tym Twoim korpo wychodzi chociaż powyżej 3K? „
To zależy od wielu indywidualnych czynników:
Przykład1 – produkcja masowa, wysoce zautomatyzowana z branży FMCG w rejonie o niskim bezrobociu – średnia brutto ok. 4,5k
Przykład2 – produkcja na zamówienie dla B2B na zaawansowanych maszynach ale wymagających ręcznego ustawiania – średnia brutto 5,5k
Przykład3 – produkcja na ustandaryzowanych error-proof stanowiskach – średnia brutto ok. 3k
Wysoki poziom zatrudnienia pracowników z agencji tymczasowych najczęściej zdarza się w zakładach przetwórstwa owocowo-warzywnego.
@lenon
Ja jedynie obalam utrwalane przez Ciebie i innych mity, jakoby przedsiębiorcy byli grupa szczególnie poszkodowaną w Polsce, choć jest zgoła inaczej. Udowodniłem na bazie danych, że właściciele w Polsce, pomimo, że stanowią istotną mniejszość społeczną konsumują większość wypracowanego PKB Polski. W znacznie wiekszym stopniu niz to sie odbywa w jakimkolwiek innym kraju Europy ( za wyjątkiem Irlandii, Grecji i Rumunii).
http://dylewski.com.pl/wp-content/uploads/2016/07/kapital2.jpg
Niniejsza dystrybucja dochodów jest charakterystyczna dla krajów kolonialnych i prowadzi do upadku a nie rozwoju. Już nawet pan Bowley twierdził, że równowaga następuje gdy 1/3 korzyści zbierają właściciele a 2/3 pracownicy. Obecnie ten stosunek jest daleko gorszy i dalej się pogarsza, a przedsiębiorcy dalej narzekają, choć to oni spijają większość śmietanki.
Problem polega na tym, że dalsze wzbogacanie się tej jednej warstwy społecznej doprowadzi w efekcie do rewolucji, na czym i ja stracę, bo ludzie kiedyś pękną – już by pękli, gdyby nie ciągłe dodruki banków centralnych.
#3r3
„Zwracam Ci uwagę, że EBITDA jest PRZED amortyzacją więc sobie takie pisane patykiem na wodzie wyniki wsadź w kieszeń. To nie są realne zwroty. To są bajki.
Podyskutujmy o ROI.
Show me the money.
Ponieważ wyjechałeś z EBITDA twierdząc że to jest wynik efektywny zarzucam Ci kłamstwo i nieuctwo.
Nie masz pojęcia jak się prowadzi przedsiębiorstwo. Jesteś biurwą - teoretykiem - propagandzistą.
Nie ma żadnego przytomnego przedsiębiorcy co prowadzi takie wyliczenia na potrzeby przewidywania tego co mu zostanie w portfelu.”
Ja jestem rozliczany z EBITDA, to o niej piszę. Jest to dobry wskaźnik porównujący efektywność operacyjną zakładów robiących to samo, tylko w innych krajach, bo odejmuje wpływ ceny pieniądza i stawek podatkowych.
EBITDA stosuje się właśnie dlatego, że jest PO amortyzacji (Depreciation Added). Sama amortyzacja jest tylko kosztem księgowym służącym do obniżenia opodatkowania, a tym samym „ratuje” realne pieniądze przed opodatkowaniem.
To dlatego w rachunku cash-flow wychodzisz z zysku netto a później dodajesz amortyzację, bo ją po prostu masz w kasie.
Ale skąd bajkopisarze tacy jak Ty mogą o tym wiedzieć. Pewnie nie rozróżniasz zapłaty od klienta od zasiłku ze szwedzkiego urzędu pracy.
Jak człowiek opisujący siebie jako wytwórcę urządzeń dla przemysłu może pisać, że 3,6 % obrotu to cały roczny dochód ?
To może Ty jesteś pośrednikiem w handlu maszynami ?
„Jest w Polsce więcej biurwy i jest wyższy socjal.
W Polsce 30 letni siędzia już jest na socjalu i to taaaaakim.”
30-letni sędzia na socjalu ? I Ty śmiesz mi wytykać drobne przejęzyczenia ?
Enemy
"May chce rozpisac przedterminowe wybory, niby zeby uzyskac pelne poparcie w parlamencie? bo wszystkie partie sa podzielone w sprawie brexitu, ja to widze tak ,ze ewakuuje sie jak Farage, a kolejny rzad z nadania elit, bedzie probowal Brexit odkrecic."
May rozpisuje wybory, bo w UK ciagle sie po niej jedzie ze jest premierem z nadania a nie z wlasciwego wyboru ludzi. W momencie gdy Konserwatysci wygraja, May wraca na stolek jako PM z nadania ludu a nie mianowania partii, co odbiera pole do popisu malkontentom. Zagranie pod publiczke, ale przede wszystkim aby wszyscy przestali jej rzucac klody pod nogi w sprawach zwiazanych z negocjacjami.
Ponadto, ewentualne zwyciestwo jej partii rozwali Laburzystow. Partia Pracy pod przewodnictwem Jeremyego Corbyna - czyli najwieksza sila opozycyjna w Izbie Gmin, zachowala powsciagliwosc w trakcie kampanii Brexitowskiej nie angazujac sie w nia w zaden sposob. Corbyn mial poprowadzic ja do sukcesu w kolejnych wyborach, ale tych raczej nie wygraja i bardzo mozliwe ze straci stolek. A u Laborzystow nie ma glosnych nazwisk ktore mogly by go zastapic. A raczej inaczej - nazwiska sa (Blair, Miliband), ale nie sa oni czlonkami parlamentu, a zatem nie moga zostac ani ministrami, ani premierami.
Gdyby przyjac mniej wiecej podzial procentowy z mojego poprzedniego posta, to wyjdzie nam ze Partia Pracy straci okolo 1/4 stolkow w parlamencie, gdyby wybory byly dzis, a to daje im najgorszy wynik od czasow 2 Wojny Swiatowej.
Konserwatysci sa teraz na fali dzieki dzialaniom i haselkom pod publiczke - Twardy Brexit, ruszyli paragraf 50, nie zapewnili w parlamencie praw pobytu emigrantom. Laborzysci przegraja z kretesem. Ukip w zaistnialej sytuacji sie nie liczy, bo ich glownym zadaniem bylo wyjscie. Czarnym koniem moga byc proeuropejscy Lib-Demokraci.
Przedterminowe wybory moga miec jeszcze jeden efekt uboczny - To sa wybory w Wielkiej Brytanii, czyli takze w Szkocji. Utrata czesci miejsc zarowno w parlamencie lokalnym w Edynburgu jak i panstwowym w Londynie przez dazaca do niepodleglosci SNP, moze zniszczyc ich sny o kolejnym referendum niepodleglosciowym.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 11:17
roundcube
"EBITDA stosuje się właśnie dlatego, że jest PO amortyzacji (Depreciation Added). Sama amortyzacja jest tylko kosztem księgowym służącym do obniżenia opodatkowania, a tym samym „ratuje” realne pieniądze przed opodatkowaniem.
To dlatego w rachunku cash-flow wychodzisz z zysku netto a później dodajesz amortyzację, bo ją po prostu masz w kasie."
Może przypomnimy sobie co to jest EBITDA - earnings before interest, taxes, depreciation and amortization.
Kolega #3r3 Tobie wyjaśnił ale nie zrozumiałeś więc posłużę się przykładem, żeby pokazać to łopatologicznie:
Maszyna warta 100k PLN. Po roku amortyzujesz 0.2 jej wartości początkowej (załóżmy, że takie są akurat przepisy dla danego aktywa) - co uprawnia Ciebie do obniżenia podstawy opodatkowania o 0.2 x 100.000 = 20.000. W "kasie" jak to nazwałeś zostaje 19%(CIT) z tej kwoty czyli 3.800 PLN.
To są oszczędności podatkowe wykonane zgodnie z ustawą.
Teraz odpowiedz sobie na pytanie gdzie jest te 20.000 PLN ? Dowiesz się jak spróbujesz sprzedać tą maszynę.
Dlatego EBITDA jest o kant.
Wróć do garażu jak radzi kolega #3r3, poskładaj coś, zainwestuj, sprzedaj policz na koniec ROI a dyplom z MBA okaże się zbędny.
Dlatego nawet mikro-praktyk ma większe pojęcie o biznesie niż teoretyk po najlepszych szkołach "embijajowych".
greg240
deVont
Czy przykładem porównania efektywności operacyjnej zakładów w oparciu o wskaźnik EBITDA może być poniższy fragment z raportu za rok 2016 KGHu ?
Raport KGH: fragment - strona 42
.............................................
Dla mnie ROIC jest ważny a liczę go w następujący sposób:
ROIC=[EBIT*(1-wysokość podatku)]/(kapitały własne + zobowiązania długoterminowe).
Przewagę ROIC nad na przykład ROE widać po raportach KGHu [lewa strona grafiki z dnia 2017-04-05]
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 12:00
Contango
notoric23
zieloniutki
Trochę to rozumiem, miałem taką sytuację za czasów korpo, że jak dochodziło do terminu rozruchu nowej linii produkcyjnej, to mnie "głowa bolała" właśnie z powodu rozpoczęcia amortyzacji i faktu, że "wyniki szlag trafi" z wszystkimi tego konsekwencjami ... - jak teraz z perspektywy własnego biznesu sobie te czasy przypomnę, to delikatnie mówiąc, mam niezły ubaw, no ale punkt widzenia zmienia się wraz z miejscem siedzenia:)
Multiblog
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 16:41
zieloniutki
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 16:43
Freeman
Teraz informacje od wojskowych mowia , ze lotniskowiec jeszcze nie jest w drodze do wymienionego miejsca.
Albo wczesniejsze infa byly sciema, albo lotniskowiec wycofal sie chylkiem bo Chinczycy w porozumieniu z Rosja postawili sprawe twardo.
O tym , ze sytuacja sie raczej chwilowo nie zaostrzy mowia chociazby ruchy na gieldzie. Nie ma ani glebszych spadkow na indeksach akcji ani tez
umocnienia dolara czy chociazby PM.
Powyzszy przypadek unaocznia jak jestesmy dezinformowani.
http://www.epochtimes.de/politik/welt/us-flugzeugtraeger-bislang-nicht-zur-korea-halbinsel-unterwegs-a2098837.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 13:34
Arcadio
"Teraz odpowiedz sobie na pytanie gdzie jest te 20.000 PLN ? Dowiesz się jak spróbujesz sprzedać tą maszynę.
Dlatego EBITDA jest o kant. "
I Ty też swoje ? Ponieważ amortyzacja jest kosztem ( posłużyła do obniżenia podstawy opodatkowania w rachunku zysków i strat),a nie jest wydatkiem ( bo maszyna już jest), tzn. że zostało w kasie.
@deVont
Dokładnie tak. Laik z raportu skonsolidowanego wyczyta że KGHM jest na minusie i już. A rozumiejący wskaźniki z podanej przez Ciebie strony już wie gdzie leży problem. To po to KGHM policzył nawet skorygowana EBITDA, żeby pokazać czy z SG da się jeszcze coś wycisnąć w przyszłości.
----------
Każdy wskaźnik czemuś służy. Ważne żeby to rozumieć.
P.S.
Wciąż jestem pod wrażeniem Twojej solidnej analizy fundamentalnej spółek.
@notoric23
Pisałem o FANG pod artykułem Tradera o tym tytule. Ale co ja tam wiem, jestem tu niepopularny, bo nie płynę w głównym nurcie.
@Freeman
Kilka dni temu pisałem, że wyprawa Vinsona ma charakter krajoznawczy. Powiedział mi o tym indeks S&P 500, który będąc na wsparciu 13.04, zaczął odbijać, zamiast polecieć jak kamień na południe.
bmen
Komunista o którym piszesz ma naprawdę solidne szanse na 2 rundę. Został rzucony ostatnim rzutem na taśmę aby odebrać cześć głosów lewicowych od Maryny, po tym jak pan z żona na garnuszku zaczął tracić grunt pod nogami. W moje ocenie Maryna ma gwarantowana 2 rundę, a jej przeciwnikiem może być własnie on. Chyba że establishment podliczy głosy na bankiera. Francja lewicowo od dawna stoi więc rozgrywka końcowa też powinna się rozegrać pomiedzy z-lewa.
Arcadio/deVont
Ja też muszę przyznać że #deVont jest profesjonalny w fundamentach i Dawno nie widziałem tak solidnych analiz.
helvetia
na youtube "In Bizarre Interview, Trump Talks About Chocolate Cake & Forgets What Country He Bombed"
M123
Może admin coś wyczaruje aby papug.pl bylo cenzurowane.
zieloniutki
Art. 49a. 1. Ustanawia się terytorium Rzeczypospolitej Polskiej strefą wolną od GMO, z zastrzeżeniem (!!!) ust. 2.
...
2. Uprawę GMO prowadzi się (!) wyłącznie w strefie wskazanej do jej prowadzenia na określonym obszarze położonym na terenie gminy, zwanej dalej „strefą wskazaną do prowadzenia upraw GMO"
...
hugo80
[Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła strony reklamowanej przez innego użytkownika]
euro sie oslabi do innych walut ,hm a jak stosunek do naszej zl ? jak mam to rozumiec euro za 2 zl?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 16:48
wieża.babel
Posłuchajcie Polskiego europosła od 18:50 jak ktoś nie chce słuchać wstępu.
https://www.youtube.com/watch?v=nT9dzEd7NKc
wieża.babel
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
A co do pkt.2 art.49a, to poradzę kretynom z sejmu że zapomnieli o pkt.3, który powinien brzmieć:
3. Każdy owad przenoszący pyłek z rośliny gmo na inną roślinę nie-gmo podlega karze 5 lat pozbawienia wolności.
Natomiast właściciel pasieki podlega karze konfiskaty majątku i dożywotniego pozbawienia wolności.
Oczywiście w celu przyspieszenia rozpraw sądowych, postępowania będą prowadzone przez e-sądy w trybie zaocznym.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 16:49
wieża.babel
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 16:50
Dam
Fajnie było pomarzyć o podatku od funduszu płac...
zieloniutki
żeby cokolwiek zrobić w tym temacie, to trzeba zacząć od cięcia: biurwy, przepisów, wydatków ..., a tu rok w rok znajomych do zatrudnienia przybywa, a ci co już są u koryta, to rok w rok chcą więcej, znaczy się prace zespołu potrwają jeszcze kilka /kilkanaście lat ...
#Arcadio masz już jakieś wiarygodne dane na temat tego "rewelacyjnego uszczelnienia VAT" z 2016?
#wieża.babel - też mnie czasem korci :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 16:51
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 19:11
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 19:12
helvetia
Jak ty godzisz prace zawodowa z taka iloscia komentarzy jaka produkujesz na kilku portalach ?
Sprzedaj info jak Ty to potrafisz ogarnac i zorganizowac ?
waldi053
W USA nie ma już dawno innych roślin niż GMO , więc wierny sojusznik musi zrobić to samo . Poza tym to doskonały sposób zniszczyć rodzime rolnictwo , GMO skazuje rolnika na wieczny kredyt [ niezależnie od kondycji finansowe ] w banku nasion . Wprowadzone takie rośliny szybko wyniszczą , florę rodzimą , a ludzi czeka depopulacja rakiem . Jak widać CETA , nie była żadna pomyłką .
3r3
"Przykład1 – produkcja masowa, wysoce zautomatyzowana z branży FMCG w rejonie o niskim bezrobociu – średnia brutto ok. 4,5k "
Żarty sobie robisz? Podajesz długość razem z kręgosłupem?
Liczy się wyłącznie ile pracownik dostaje na rękę, a nie jakieś brutto z dochodem sąsiada.
"Niniejsza dystrybucja dochodów jest charakterystyczna dla krajów kolonialnych i prowadzi do upadku a nie rozwoju. "
Ale to nie jest wina przedsiębiorców tylko tak zwanego państwa polskiego, że jest takim bajzlem co się dał skolonizować byle sąsiadom zamiast skolonizować sąsiadów. Niech sobie teraz państwo radzi i się odkolonizuje, a od przedsiębiorców wara.
"Problem polega na tym, że dalsze wzbogacanie się tej jednej warstwy społecznej doprowadzi w efekcie do rewolucji"
Rewolucja przeciwko przedsiębiorcom? Jak bułki nie smakują to może nie być wypieków wcale. Tyle z buntu przeciwko wytwórcy bułek będzie.
"Ja jestem rozliczany z (...) realne pieniądze przed opodatkowaniem.
To dlatego w rachunku cash-flow wychodzisz z zysku netto a później dodajesz amortyzację, bo ją po prostu masz w kasie. "
Realne pieniądze są po opodatkowaniu. Amortyzacja finansowa (licencje, prawa; a na takiej bazują poważne przedsiębiorstwa - czyli centra rozliczeniowe korpo rozliczające spółki w grupie kapitałowej) jest rozliczana po EBITDA.
"Ale skąd bajkopisarze tacy jak Ty mogą o tym wiedzieć. Pewnie nie rozróżniasz zapłaty od klienta od zasiłku ze szwedzkiego urzędu pracy. "
Otóż nie rozróżniam - przyjmowane są jako zapłata identycznie bez względu na pochodzenie.
"Jak człowiek opisujący siebie jako wytwórcę urządzeń dla przemysłu może pisać, że 3,6 % obrotu to cały roczny dochód ? "
To przeciętny wynik w całej gospodarce. O tyle rośnie rok do roku całościowy obrót gospodarczy. Jak sobie do gospodarki wliczysz produkcję myśliwców, rolnictwo i pieczenie bułek, to tych myśliwców tak dużo w tym nie ma - większość ludzi konsumuje chleb, masło, mleko - a na tym nie ma kosmicznych przyrostów na jakich ja żeruję.
Ty i Kaczyński byście oczywiście zakazali produkcji mleka, masła i chleba bo nie jest to dość innowacyjne, i zwroty z tego liche. Ale większość gospodarki to właśnie liche zwroty.
I dlatego Twoje 3,6% zabrane z przyrostu to droga do nędzy.
Co niektórzy tutaj są przytomni na tyle, żeby się zorientować, iż gospodarka dzisiaj ze stówki robi stówkę i trzy, stówkę i cztery (chińska jakiś czas robiła stówkę i piętnaście). Że są rentowniejsze branże i tam żerujemy, ale są też ludzie co nam wynoszą śmieci, koszą ogródki, sprzątają domy. I jak sobie wyobrażasz rozwój w tej branży przy zerowej inflacji? Że ja będę za sprzątanie płacił co roku o 20% więcej, żeby Ci się wskaźnik zgadzał?
W tych branżach wzrost rok do roku wynosi ZERO - jak chcesz zabrać służbie 3,6% to zabierzesz im co najwyżej z kapitału, dlatego pracują na czarno - Ci ludzie nie chcą żadnego państwa, chcą żeby takie cwaniaki jak Ty się od nich odwalili, chcą w spokoju wykonywać swoje obowiązki i dostawać za nie tyle na ile się umówili, a nie jakieś brutto z Księżyca wzięte.
"30-letni sędzia na socjalu ? I Ty śmiesz mi wytykać drobne przejęzyczenia ? "
A co to jest emerytura jak nie zasiłek socjalny?
Wypracowane środki?
Ja tak Ci odpisuje nie dla draki, tylko żeby do Ciebie dotarło, że można z gospodarki COŚ zabrać, ale tego COSIU to jest tak może pół procenta z obrotu - może i to do tego nie wszędzie. Nie zabierzesz tego cieciowi, mleczarzowi, murarzowi bo oni po prostu nie dostają za swoją niekonkurencyjną pracę wiele. A przedsiębiorcy nie zabierzesz bo jest przedsiębiorczy i Cię ominie jak każdą inną przeszkodę.
Chcesz poDatki to musisz o datki poprosić. Musisz przedstawić ideę na którą przedsiębiorcy zechcą zapłacić dobrowolnie.
Musisz mieć dobry produkt - sprzedaj mi takie państwo jakie ja zechcę kupić.
Ja Ci od razu podpowiem - mnie jest potrzebne takie państwo co ode mnie zamówi części do czołgów, samolotów i zapłaci mi łupami.
Pół procenta i to MOŻE - nie 3,6%.
musisz siedmiokrotnie mniej wydawać - musisz zrobić siedmiokrotnie tańsze państwo żeby działało.
Udział wydatków publicznych w gospodarce (i w tej koncesjonowanej też) nie może wynosić tak jak dzisiaj 35 (państwo)+18 (koncesjonowani). Musi oscylować w granicach 5% i 5+5 w czasie wojny - więcej się po prostu nie da udźwignąć. A ceną za próbę dźwignięcia więcej jest brak dzietności, imigracja i podbój państwa przez obcych.
Więc jak chcesz mieć państwo w ogóle to musisz policzyć to co jest, a nie to co byś chciał.
"I Ty też swoje ? Ponieważ amortyzacja jest kosztem"
Biznesmen - Ty za maszynę płacisz jak amortyzację odpisujesz czy wcześniej jakoś płaciłeś?
Amortyzacja to sobie może być kosztem na papierze - papier wszystko przyjmie.
"a nie jest wydatkiem ( bo maszyna już jest), tzn. że zostało w kasie."
Nie! W kasie masz minus bo wydałeś na maszynę!
Leży tam taki kwitek - minus bardzo dużo papierków.
Jak wrzucasz coś do kasy to ten kwitek to pożera - nazywa się spłatą pożyczki na maszynę. Na mszynie jest nalepka że to cudza własność póki nie spłacisz.
Jeszcze raz sprawdź kiedy TO wrzucasz do swojego wskaźnika - teraz jest jaśniej?
@roundcube
"To są oszczędności podatkowe wykonane zgodnie z ustawą.
Teraz odpowiedz sobie na pytanie gdzie jest te 20.000 PLN ? Dowiesz się jak spróbujesz sprzedać tą maszynę.
Dlatego EBITDA jest o kant. "
Już pomijamy że na tę maszynę te 100k to dawno wydałeś, a dopiero teraz odliczasz od tego co się jakimś należymisiom należy. To jest opar absurdu.
A te 100k to zdaje się nie dały należymisie tylko z własnych trzeba było wydać?
@deVont
"ROIC=[EBIT*(1-wysokość podatku)]/(kapitały własne + zobowiązania długoterminowe). "
Do tych długoterminowych to bym się tak nie przywiązywał - upadłość można ogłosić w każdej chwili z powodu chociażby braku zdolności do powołania zarządu (braku chętnych do sprawowania funkcji).
To co znalazłeś w raporcie KGHM to błąd założeń.
Zastanów się czy sprzęt górniczy i kopalnię się amortyzuje (no przecież), ale czy można sobie to gdziekolwiek postawić i zadziała?
@zieloniutki
"delikatnie mówiąc, mam niezły ubaw, no ale punkt widzenia zmienia się wraz z miejscem siedzenia:) "
Się należy w swoją miskę patrzeć - ile jest w misce takie są wyniki. W menu mogą być cuda wianki, a w misce prawdę widać.
@Freeman
Nie da się wpłynąć (z powodu mapy) na żaden akwen pozwalający operować NoKo - to nie Zatoka Perska. Z daleka niby się da, ale po co skoro SoKo jest trudniejsze do zatopienia, a lotniska ma?
Bo niby jak? Przez Władywostok czy przez Pekin tam płynąć?
@helvetia
"@3r3
Jak ty godzisz prace zawodowa z taka iloscia komentarzy jaka produkujesz na kilku portalach ?
Sprzedaj info jak Ty to potrafisz ogarnac i zorganizowac ?"
Ile spał Napoleon?
Ja też mało śpię.
Ale na jakich kilku? Piszę tylko tutaj, popisałem trochę u Corylusa bo mi przyleźli na bloga i zaczęli się rozpychać. Wymieniliśmy się banami i jest spokój :)
Ale jak gdzieś jeszcze to zdaje się redakcja bloga pisze tu i tam. potrzebują ruchu w interesie bo ja to ludzi tylko wyganiam.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 17:38
lenon
"@lenon
Ja jedynie obalam utrwalane przez Ciebie i innych mity, jakoby przedsiębiorcy byli grupa szczególnie poszkodowaną w Polsce, choć jest zgoła inaczej. Udowodniłem na bazie danych, że właściciele w Polsce, pomimo, że stanowią istotną mniejszość społeczną konsumują większość wypracowanego PKB Polski. W znacznie wiekszym stopniu niz to sie odbywa w jakimkolwiek innym kraju Europy ( za wyjątkiem Irlandii, Grecji i Rumunii).
http://dylewski.com.pl/wp-content/uploads/2016/07/kapital2.jpg
"Niniejsza dystrybucja dochodów jest charakterystyczna dla krajów kolonialnych i prowadzi do upadku a nie rozwoju. Już nawet pan Bowley twierdził, że równowaga następuje gdy 1/3 korzyści zbierają właściciele a 2/3 pracownicy. Obecnie ten stosunek jest daleko gorszy i dalej się pogarsza, a przedsiębiorcy dalej narzekają, choć to oni spijają większość śmietanki.
Problem polega na tym, że dalsze wzbogacanie się tej jednej warstwy społecznej doprowadzi w efekcie do rewolucji, na czym i ja stracę, bo ludzie kiedyś pękną – już by pękli, gdyby nie ciągłe dodruki banków centralnych."
Nic nie obaliłeś i nic nie udowadniasz. Uroiłeś sobie, że część mojej ciężkiej pracy należy do Ciebie, a jak Ci jej nie oddam, to złodziej jestem.
Przyznam Ci się jak kradnę. Za to zajumane PKB, wymieniam park maszynowy, udoskonalam procesy, kształcę ludzi, podnoszę wydajność i rozbudowuje moce, co bym mógł tego PKB, jeszcze więcej nakraść.
@ zieloniutki
MF po grudniowym blamażu przestało publikować jakiekolwiek dane na temat wpływów podatkowych, żeby móc głupoty wygadywać na konferencjach prasowych.
Dam
"Rewolucja przeciwko przedsiębiorcom? Jak bułki nie smakują to może nie być wypieków wcale. Tyle z buntu przeciwko wytwórcy bułek będzie. "
Po rabacji naród wymarł z głodu?
"Udział wydatków publicznych w gospodarce (i w tej koncesjonowanej też) nie może wynosić tak jak dzisiaj 35 (państwo)+18 (koncesjonowani). Musi oscylować w granicach 5% i 5+5 w czasie wojny - więcej się po prostu nie da udźwignąć."
Możesz podać przykład takiego państwa? Obecnie, nie z danych historycznych. Pokaż mi państwo, które jest potęgą i ma 5% udział w PKB.
"Ja Ci od razu podpowiem - mnie jest potrzebne takie państwo co ode mnie zamówi części do czołgów, samolotów i zapłaci mi łupami. "
I żadne państwo na świecie jeszcze się nie skusiło?
"Ale na jakich kilku?"
Choćby tutaj sprzedawców na meble szukałeś: http://forum.kontestacja.com/thread-934.html
Tutaj o broni pisałeś: http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=20&t=137366
3r3
"Możesz podać przykład takiego państwa? Obecnie, nie z danych historycznych. Pokaż mi państwo, które jest potęgą i ma 5% udział w PKB. "
NZ 2007.
Tylko dziś żadne państwo nie jest potęgą. W żadnym dzieci nie chcą się rodzić w takim tempie jak dawniej. A to poważna słabość.
Skoro kiedyś tak państwa działały i wynikło nas z tego tyle miliardów to trzeba wrócić do takich rozwiązań. Biurwa nie robi dzieci. Nie warto więc płacić tyle na biurwę.
A podpowiem Ci - ZSRR miało 33% udziału zbrojeń w ogólnej produkcji. Pełen sukces :)
Rozumiem że to jest celem - doprowadzić się do ruiny razem z innymi wydając ile się da bo to jest modne, nowoczesne i tak się dzisiaj robi.
"Po rabacji naród wymarł z głodu? "
Tego narodu już nie ma, nawet wymowa jest inna po rabacji.
"I żadne państwo na świecie jeszcze się nie skusiło? "
Zdaje się coś robię w tym, w którym jestem.
Niby lojalkę podpisałem i nie mogę wynosić gratów co robię, ani paplać co konkretnie.
""Ale na jakich kilku?" "
Wykopaliska - jakie daty zabytkowe.
Był magazyn do zepchnięcia, ale nikt się nie skusił.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 18:11
Arcadio
Wpływy z VATu za pierwszy kwartał są wyższe o 40% r/r. Oczywiście jest tu też ukryty wpływ zmian w sposobie zwrotów, więc racjonalnie jest poczekać i sprawdzić za dłuższy okres.
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1751811,Dochody-z-VAT-w-I-kwartale-br-wyzsze-o-40-proc-To-dobra-wiadomosc-dla-budzetu
Dam
"A podpowiem Ci - ZSRR miało 33% udziału zbrojeń w ogólnej produkcji. Pełen sukces :)
Rozumiem że to jest celem - doprowadzić się do ruiny razem z innymi wydając ile się da bo to jest modne, nowoczesne i tak się dzisiaj robi. "
Jak skończyło ZSRR? NoKO też ma bardzo wysoki udział zbrojeń w PKB. Obywatelom odbija tam z dobrobytu?
"Zdaje się coś robię w tym, w którym jestem. "
Masz zamówienia rządowe? Jak pamiętam to się pod korpo podpiąłeś. Widocznie państwo nie chciało Twoich części do czołgów. Politycy przytomni. Realizują swoje cele, a nie Twoje.
"Tylko dziś żadne państwo nie jest potęgą. W żadnym dzieci nie chcą się rodzić w takim tempie jak dawniej. A to poważna słabość. "
Nie zapominaj o Izraelu. Tylko, że oni również mają wysoki udział państwa w PKB.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 18:17
wieża.babel
wieża.babel
[Komentarz został usunięty, ponieważ nic nie wnosił do dyskusji]
Wnosił, wnosił, Panie admin i to więcej niż to, co zostawiła cenzura.
No ale jesli ma Pan jakąś rodzinę w Izraelu........to rozumiem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 18:36
3r3
Największy udział produkcji zbrojeniowej w produkcji w ogóle mają USA i China. Ale tam mamy wizy.
"Masz zamówienia rządowe? Jak pamiętam to się pod korpo podpiąłeś. Widocznie państwo nie chciało Twoich części do czołgów. Politycy przytomni. Realizują swoje cele, a nie Twoje. "
Nie będę kontynuował wątku na co komu krycie termiczne koparek. Ja udaję że to do koparek, korpo "od koparek" płaci.
Mogę ewentualnie poruszyć temat McLarena i Koenigsegg bo do nich też trafiają zabawki.
"Nie zapominaj o Izraelu. Tylko, że oni również mają wysoki udział państwa w PKB."
A jak już piszemy o drobnicy to może Monako?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 18:25
zieloniutki
Ja nie o bieżącą propagandę pytałem:), bo po doświadczeniach 11/12 2016 wiem, że to "Virtual accounting".
Mnie interesują POTWIERDZONE FAKTY z 2016 roku - jeżeli takie istnieją - chodzi o potwierdzenie / zaprzeczenie analogicznej propagandy z przed roku :)
... wiesz, umawialiśmy się tam kiedyś ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 18:33
BenyRBH
"Nie zapominaj o Izraelu"
nie przesadzcie z tym. demografia w Izraelu opiera się na ortodoksach(i związnymi z nimi problemami) i obywatelach izraelskich pochodzenia arabskiego. Gdzieś nawet czytałem cały artykuł po angielsku, który wprost określił nizewykle ostatnio popularnym słowem fake news. Szukac teraz mi się nie chce. Natomiast Klein wprost napisała, że gdyby nie emigranci z byłego ZSRR,do dzisiaj Izrael musiałby poluzować Arabom i mógłby zniknać a mapy, co być może się wydarzy przy słabości USA.
Bodek
Ty jesteś faktycznie teoretyk. Nie wiem czy wiesz, to całe EBITDA jest potrzebne do obsłużenia finansowania i ryzyka. Jeżeli piszesz, że EBITDA to miara do porównywaniu przedsiębiorstw działających w różnych środowiskach to znaczy eliminuje otoczenie, to raczej nie zaliczyłbyś na polibudzie podstawowego kursu analizy. Pozwolę sobie się z tobą nie zgodzić, jest dla nas wszystkich jasnym że to EBITDA w Nikaragui musi być napompowane w relacji do sprzedaży bo tam jest wyższe ryzyko. Jak piszesz że EBITDA jest po AMORTYZACJI to przestaje mi się w ogóle z tobą chcieć rozmawiać. Liczyć samo EBITDA to jak mierzyć szerokość wersalki przy pomocy suwmiarki, na pewno się spocimy przy pomiarze tylko co z tego.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
A więc chciałem kolegom powiedzieć, że matematyka a dokładniej analiza matematyczna zna coś takiego jak relację czyli funkcje. A więc drogi @Arcadio żeby porównać efektywność przedsiębiorstwa czy kapitału zainwestowanego/zaangażowanego trzeba by odnieść to Twoje EBITDA do jakieś bazy, znaczy się relacje jakąś stworzyć. Na jenbijejach każą pochylić się nad czymś co zwie cię ROCE, a potem VS. Tylko, że i tak to rzeźba w gównie bo wchodzimy w jakieś Beta Factory, czyli agencje raitingowe, @3r3 wytłumaczył nam już co to za zaklęcia tworzą w tym agencjach wynajęci magowie. Panowie to droga donikąd bo ten cały wasz EBITDA to część wytrychu który się nazywa CAPM, który to CAPM można w kiblu spuścić. To już chyba omawialiśmy. Kiedyś zostałem zaproszony jako młody człowiek na niezłą balangę dla dla tak zwanych CFO, w Bruxeli (importowane specjalnie dla nas Kubanki zwijały cygara na udach), następnego dnia rano była rozmowa o EBITDA. Ile tam było branzlowania się, to bozia jedna wi. Był tam jeden bardzo miły szwed, który cicho siedziała obok mnie całe to zamieszanie. I na koniec mówi tak: "Panowie wiecie do czego doprowadzi to wasze mierzenie efektywności poprzez EBITDA? Oni, że do dobrobytu. A on im mówi, że nie, że to doprowadzi do wyprzedaży maszyn i wypchnięcia wszystkiego co bardziej skomplikowanego i kapitałochłonne na zewnątrz. I nie miał tu myśli, zewnątrz czyli poza firmę. Nie on myślał dalej on myślał o tym, ze doprowadzi do wyprowadzenia odlewania bloków silnika do Chin, to szwedzki patriota był do tego z głową w tym miejscu gdzie jest głowa. I miał rację to było 20 lat temu. Prorok. @Arcadio zauważ, że maszyna jest w CE jest w sumie bilansowej, twoje EBITDA musi być duże na początku inwestycji bo musi duża masę tej maszyny obsłużyć te koszty odsetek, pod koniec życia tej maszyny EBITDA może być mniejsze bo masa mniejsza, ona ta maszyna w tym ROCE jest. Ten model preferuje stare zdezelowane parki maszynowe, przez to żadem rozsądny korpo szczur nie zainwestuje jak nie będzie miał monopolu na swoje produkty.
Jedyny duVont wykazała się rozsądkiem i próbował nieśmiało dać do zrozumienia, że jak się EBITDA do czegoś odniesie to wtedy jest jakiś sens, ROCI to najlepsze rozwiązanie ale jego definicja bardziej pachnie mi ROCE. I tak na koniec wyszło, że @3r3 ma racje CASH is KING. Poza tym duVont pokazał wam na przykładzie KGHM, że to wszystko zaklęcia "som". Że żeby uchwycić jakie naprawdę EBITDA jest, to trzeba by dobrze przebadać co się w części finansowej rachunku wyników ukrywa no i co to są unexpected items. A na sam koniec dobrze przeanalizować ruchy na kapitałach, bo podróże w czasie to najmilsza część rachunkowości i ma wpływ na EBITDA tylko tego nie widać.
Firmy które stosują miary EBITDA etc. zostaną kiedyś z samymi nogami sekretarki i biurkiem prezesa bo to są dwa najbardziej koherentne i potrzebne według CAPM aktywa w firmie.
@Dam
Ty się student nie mądruj, z tum kapitalizacją. Bo to trudny i nieznany temat nawet członkom zarządy w bankach, straszy Pan mógł zapomnieć. Z tym DSO to jeszcze się trochę pomęcz jak będę szedł za 10 lat na emeryturę to Ci powiem, na razie dzieci jeść wołajom.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 09:33
gruby
Taki MiSio ma swoje maszyny, swoje nieruchomości i swoją załogę, że o renomie do stracenia nie wspomnę.
Takie korpo nie ma właściwie nic: pomysły kupuje wraz z firmami, produkcję wypchnęło na zewnątrz a o stosunki z konkurencją i klientami troszczy się banda wynajętych papug wraz z bandą wynajętych propagandzistów. Korpo zamieszkuje wynajmowane biurowce i renoma nie ma dla niego znaczenia. Jak się jedną markę zarżnie, to się następną dokupi.
Zatem: struktura kosztów i struktura majątku w obu przypadkach są różne, dlatego nie da się ich opisać tymi samymi wskaźnikami.
Za manewr typu "kupiłem na zapas kontener super wiertarek na wyprzedaży" kierownik w korpo wyleci z pracy, bo utopił wolny kapitał w niepowiązane ze wzrostem kwartalnej wydajności środki trwałe a u kolegów MiSiów pewnie dostałby zaledwie opieprz, że nie załatwił do tego jeszcze worka wierteł za pół ceny.
To są różne światy, prowadzące różną rachunkowość w różnych celach. Jedni myślą o przyszłości firmy a drudzy tylko o rocznych premiach wyliczonych za wzrost kursu akcji. Nie skaczcie sobie do oczu, obydwie strony mają bowiem rację.
roxorito
Bodek
Masz zupełną rację. Nie da się wersalki zmierzyć suwmiarką i na tym bazować. Trzeba dobrać narzędzie pomiarowe. Aczkolwiek są narzędzia w miarę uniwersalne i obiektywne takim jest cash.
Korpo to humbug. Ja sam nie wiem już o kogo prąd kupuje w Wawie tyle się tych nazw przewinęło. To nie są różne światy to jest ten sam świat, te firmy muszą ze sobą konkurować, w jakiej uprzywilejowanej pozycji jest MiŚ nie muszę tłumaczyć.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=20026&Itemid=47
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 19:55
bmen
Niedługo nic z jego deklaracji z kampani nie bedzie do realizacji.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 20:00
3r3
"To są różne światy, prowadzące różną rachunkowość w różnych celach. Jedni myślą o przyszłości firmy a drudzy tylko o rocznych premiach wyliczonych za wzrost kursu akcji. Nie skaczcie sobie do oczu, obydwie strony mają bowiem rację. "
Ta wojna jest o to, że się niektórym uwidziało prowadzenie państwa na wyniki kwartalne. Bez renomy, bez zapasów i na wynajętym terytorium.
Już raz gołodu*** wzięły się za wyprzedaż państwa po wynikach kwartalnych. Ślad na mapie nie został jak się korpo z Wasiawki wzięło za rządzenie odbierając władzę przytomnym z Krakowa.
Warto zwrócić uwagę, że jak Jankesi chcą kogoś okraść to nie prezentuje się wyników rocznych, tylko przeprowadza paradę wyprodukowanego sprzętu i wyjaśnia, że będzie dym jak tylko komuś palec na guziku zadrży z podniecenia.
Naprodukowaliśmy wiertarek i nie zawahamy się podziurawić kogo zechcemy :)
@glupi
"trump chyba zafunduje nam kolejne dwa flipy: 1. iran jest ok, 2) global warming może być na prawde i trzba podpisac porozumienie z paryza.
Niedługo nic z jego deklaracji z kampani nie bedzie do realizacji."
Dopiero w grudniu tak się zachwycaliście że nadzieja, że zmiany. Pisałem że to taka technika zmian w imperium na fali kolejnych entuzjazmów i żeby dać sobie na luz, bo to jest pół planety stąd.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 20:03
Bodek
Racja, PIS chce zarządzać poprzez EBITDA bo na jenbijajecha się pokształcili. Tylko, oni nie wiedzą w której ręce suwmiarkę się trzymam i gdzie wynik odczytać. W korpo to ja nawet wyniki w tym EBITDA tygodniowo liczyłem, serio poniedziałki miałem ciężkie. A więc niedługo @Arcadio będzie nam newsy z większą częstością zapodawał, tygodniówki a ja bym wolał defiladę co tydzień tak jak prawisz, musi być siła inaczej nie ma nic.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 20:06
deVont
Dziękuję za pozytywną ocenę. Póki co to poza wprowadzeniem danych i policzeniem wskaźników, wraz z ich zmianami do analogicznych okresów w przeszłości niewiele zrobiłem. Wiecie dobrze, a komentarze powyżej [Wasze i innych osób] o tym świadczą, że kluczem do sukcesu jest umiejętna interpretacja wyliczonych wartości.
Właśnie po to wyszczególniłem 42 stronę z raportu KGHu, bo nie miałem przekonania czy stosuje się to jako miarodajne i szybkie porównanie.
.............................................
@3r3 | 2017-04-19 17:36
Rozumiem. Przezornie sprawdzam ile wynoszą należności handlowe + środki pieniężne wraz z ekwiwalentem w odniesieniu do całkowitego zadłużenia. [ze wskaźników np.: wskaźnik unieruchomienia, wskaźnik szybkiej płynności, dynamika majątku,…] Choć i tak wiele zależy od celu i zakładanego okresu trwania na pozycji.
Dlatego w przypadku takich firm jak KGHM dość łatwo można ustalić cenę za jedną akcję, która w przypadku upadłości będzie mogła liczyć na pokrycie ze sprzedaży majątku [oczywiście w najgorszym wariancie: skarb państwa, instytucje,…, wierzyciele,…, akcjonariusze]. Niestety założenie [żartobliwe] typu: Niemcy kombajn kupią, bo królik Europy, „złotej pani” [S. Michalkiewicz] dobrą cenę zaproponuje, wg mnie jest zasadne.
. .
Choć dziś zębami trzeszczę, bo pod oczekiwaną kontynuację ruchu spadkowego na Cu zająłem ryzykowną pozycję na spadki na KGH. Ostatnie minuty sesji i ocena WIG20 i WIG20USD nastawiają mnie na szybkie zamykanie niepewnej pozycji przy pierwszych zyskach. Choć na podstawie danych historycznych i 34-sesyjnej dziennej średniej zmienność ważonej wolumenem [na dzień 2017-04-07, mały kwadracik z lewej strony .jpg] 3,91 pln/sesję oraz średni wolumen [dane z kilku lat] 847.814 to dzisiejsza sesja jest typowa: zmienność 3,30 = 121,50-118,20 pln/sesja; 708.707 wolumenu, ale kolor świeczki nie ten :] „0” jeszcze nie wypadło :]
.............................................
Temat odnośnie którego już jakiś czas wykazuję się lenistwem a ostatnio wraca do mnie coraz częściej.
Dlaczego EUR i DKK odniesione do PLN idą tym samym rytmem ? Wykres EUR.DKK jest wizualizacją budzącą ciekawość.
Sprawdzenie: USD.DKK.PLN
[pod rozwagę] W przypadku perturbacji na EUR [wybory, rozpad,…] wariant przejścia [„w spokojnych czasach”] na DKK może być korzystny [niemającym takich punktów niepewności jak EUR ?].
Załóżmy, że EUR upada. DKK wtedy powinno zacząć poruszać się własnym rytmem, co mogłoby uchronić tych, którzy mieli EUR a w spokojnych czasach dokonali relokacji na DKK. W tym wypadku kosztem jest prowizja transakcji wymiany i ewentualnego rachunku walutowego.
Jeżeli dobrze pamiętam, to w „nerwowym” momencie Dania nieoczekiwanie zakupiła znaczącą liczbę amerykańskich obligacji [Trader o tym zdarzeniu pisał i mówił].
I w takim ujęciu spraw wygląda na jeszcze bardziej interesującą.
Czy ktoś coś może mi w tym temacie wytłumaczyć? Czy już świeżym atramentem mogę nową praktykę spiskową kreślić ? :]
.............................................
Wskazuje poniższy przedruk z dwóch powodów [po szybkiej weryfikacji tytułu i autora, uznaję za wysoce niepewne źródło ale w tym wypadku jest to kompilacja/przedruk z dwóch innych portali, więc …]:
- zbieżności z tym co kilkukrotnie tu podnosiłem: wpływu surowców na kształt polityki,
- mapy [o niskiej rozdzielczości, co też jest pewnym sygnałem].
Bogactwa Korei. Dlaczego Amerykanie wszczynają wojnę.
.............................................
@Bodek | 2017-04-19 19:17
Dzięki :]
#Bodek, pachnie podobnie ale ROCE nie uwzględnia podatku. To ta sama grupa wskaźników.
ROCE = EBIT/(kapitały własne + zobowiązania DT)
ROIC = [EBIT*(1-wysokość podatku)]/(kapitały własne + zobowiązania DT)
A to, że „czysty zysk” jest najważniejsze, to jasna sprawa. Tu nie ma dyskusji. Schody-interpretacje pojawiają się, gdy w oparciu o trzy minione kwartały wróżymy co będzie w czwartym. Różnić się mogą cele „pasażerów” i „właściciela autobusu” [#gruby | 2017-04-19 19:45 mnie ubiegł z publikacją celnej uwagi].
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 20:14
zieloniutki
jak przytomnie #lenon powyżej zauważył, idzie to w przeciwnym kierunku, tzn. będzie tylko propaganda, a DANE to chyba dopiero po następnych wyborach parlamentarnych :)
przykładowo (mamy koniec kwietnia):
- roczne sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za 2016r -> ni ma
- Szacunkowe wykonanie budżetu 2016 ostatnie jest za okres styczeń - listopad -> następnych ni ma
- Zadłużenie Skarbu Państwa ostatnie jest za 1/2017 -> następnych ni ma
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 20:24
Faust
@3r3
Ja to Was podziwiam. Tłumaczycie @Arcadio, że amortyzacja służy do okradania inwestora, bo nie pozwala inwestorowi jednokrotnie wrzucić realnego wydatku w koszt, tylko zmusza inwestora do wieloletniego kredytowania Skarbówki (sztucznie pomniejszony koszt), a on dalej nie łapie.
...a Wy dalej tłumaczycie. Trzeba mieć cierpliwość Jody :-) niski ukłon walę przed Panami.
Jeśli macie takie zacięcie, to wrzućcie mu wzór sumy skończonej, który pokazuje ile Skarbówka zarabia na takim prawie kaduka. To sa potężne pieniążki wynikle z czystej kradzieży.
Bodek
Nie do końca z tym ROCE bym się zgodził z twoim mianownikiem, co do tarczy podatkowej przy ROCI ok. W ROCE podatki to dalszy etap układanki jak się liczy wacc.
Zakładasz, ze tylko DT zobowiązania generują koszty obsługi. Raczej nie tylko, może czasem tak jest. Dzisiaj przedsiębiorstwa nie finansują się DT bo się po prostu boją, chociaż punktu widzenia twojego ROCE pożądana struktura. Ja bym raczej optował za tym, żeby w mianowniku pokazać aktywa trwałe plus niezbędny kapitał pracujący. Ale to pewnie dyskusja o wyższością świąt Wielekiej Nocy od Bożego Narodzenia. Generalnie ludzie powinny czytać Cash Flowe tylko że nie widziałem dobrze zrobionego cash flowe za dużo dłubaniny i cieżko zweryfikowac nie mając wszytskich zapisów w księgach.
DKK mam ale się nie opłaca trzymać w PKO za duża opłata za rachunek lokaty polikwidowali. W domu trzymać strach bo w skandynawii taka prędkość zmian we wzorach papierów, że nie wiesz kiedy wyrzucić bo bezwartościowe. Teraz piękne mosty mają te papierki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 20:52
Faust
"Nie on myślał dalej on myślał o tym, ze doprowadzi do wyprowadzenia odlewania bloków silnika do Chin, to szwedzki patriota był do tego z głową w tym miejscu gdzie jest głowa."
Nie potrzeba aż takiej głowy; wystarczy zdać sobie sprawę, że pozbywając się parku maszynowego (pracując na 'off') odbierasz Skarbowce możliwość okradania na wskaźnikach i na amortyzacji. "Off" powoduje, że nie ma kosztu realnego, nie ma kosztu księgowego, znika amortyzacja , a zamiast tego "skarbowego wała" (czasem kilkudziesięcioletniego) pojawia się jedynie koszt wynajmu maszyny/magazynu/biura.
Korpo połapały się w tym wiele lat temu; MISie do dziś się nie łapią; a "naganiacze" dalej zaciemniają poczatkujacym, by kasę topili w 'inwestycje'.
Multiblog
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 09:38
Dam
"Ja to Was podziwiam. Tłumaczycie @Arcadio, że amortyzacja służy do okradania inwestora, bo nie pozwala inwestorowi jednokrotnie wrzucić realnego wydatku w koszt, tylko zmusza inwestora do wieloletniego kredytowania Skarbówki (sztucznie pomniejszony koszt), a on dalej nie łapie. "
To kwestia stawki amortyzacji. Jeśli zainwestowałbyś 10 mln w budynek, a miałbyś 1 mln zł zysku rocznie to lepsza jest amortyzacja stawką 10%, niż jednorazowe wrzucenie w koszty. Stratę można rozliczać tylko przez 5 lat.
Stawka amortyzacji dla przykładu*
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 22:02
3r3
"To kwestia stawki amortyzacji. Jeśli zainwestowałbyś 10 mln w budynek, a miałbyś 1 mln zł zysku rocznie to lepsza jest amortyzacja stawką 10%, niż jednorazowe wrzucenie w koszty. Stratę można rozliczać tylko przez 5 lat. "
Jak już masz myślenie przeżarte państwizwem to się tym nie chwal. Amortyzacja wynika z tej głupoty jaką jest rozliczanie straty przez pięć lat.
Tymczasem strata musi być i faktycznie jest odrabiana tak długo aż zostanie odrobiona.
A jak Ci się wydaje inaczej to zrób sobie stratę w domowym budżecie i daj znać za pięć lat czy zniknęła :)
@Faust
" pojawia się jedynie koszt wynajmu maszyny/magazynu/biura"
A jeszcze lepiej jak pojawia się leasing, którego właścicielem jest bank, który jest koncesjonowany przez państwo, który w razie W jest przejmowany przez państwo. Czyli wszystkie rzeczy docelowo wynajmujemy od państwa :)
Piękny ustrój - a później rozwiąż zagadkę czemu nikt przytomny nie chce w takim ustroju pracować, za to każdy zapisuje dzieci do partyjnej młodzieżówki bo tam cymes, a nie w jakiś chamskich sportach jak praca.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 22:16
Dam
Jeśli strata mogłaby być rozliczana bez limitu czasowego to jestem za jednorazowym wrzuceniem w koszty. Jednak przy takim prawie jakie mamy amortyzacja w określonych sytuacjach może być korzystniejsza niż jednorazowe wrzucenie w koszty - z przyczyn podatkowych.
Dante
"Chyba trzeba GDXJ dokupić."
Złoto zostało podpompowane geopolityką - jeśli geopolityka nie będzie przeszkadzać, to złoto powinno spaść. Opiszę to krótko:
- krzywa YCL:YCS (long yen vs short yen) pokazuje, że jen jest bardzo drogi (RSI ponad 70). Ponadto, BOJ ogłosił politykę luzowania, aby osiągnąć 2% inflację, a zatem spekulanci będą grać na aprecjację USD/JPY - to źle wróży dla złota
- krzywa DUST:$VIX (short gold vs stock market volatility) na poziomie zbliżony do poziomu z listopada, co sugeruje wykupienie złota wobec akcji - źle to wróży dla złota
- krzywa SPXL:TMF (long stocks vs long bonds) pokazuje wzorzec ramię-głowa i prawdopodobnie kolejne ramię (najprawdopodobniej w maju), a później ostre tąpnięcie - źle to wróży dla złota w maju, ale dobrze w dłuższej perspektywie czasowej.
- krzywa UUP:UDN (long dollar vs short dolar) wskazuje na zatrzymanie trendu spadkowego na dolarze
- poza tym, maj jest historycznie dobrym miesiącem dla dolara.
To jest krótka analiza na maj, ale w dłuższym terminie (i w tym roku) carry trade na USD/JPY oraz tąpnięcie akcji ("sell in May and go away" jak najbardziej w grze) powinno podbić złoto powyżej 1400$. Poza tym, jeśli mam rację, to dobrze też powinno się grać pod long dla GBP/JPY.
srebrnyPtaszek
na majowy wekend lece sobie do poludniowej korei i w planie mialem odwiedzieniem strefy zdemilitaryzowanej - w sumie mnie to malo ciekawi ale rodzina chce/chciala zobaczyc wiec luz. Jeszcze dwa tygodnie temu agencje turystyczne w seulu zapewnialy, ze nie ma problemu, miejsce bedzie na pewno i na miejscu sie temat zalatwi. Ale w zwiazku z tym ze sytuacja jest stykowa, wielu lokalsow zapragnelo sobie popatrzec na DMZ i sie miejsca wyprzedaly. Ot taka ludzka natura, ze warto popatrzec na makabre z bliska.
Sytuacja niby napieta ale polski odyseusz (taki programik MSZ nic nie mowi o zagrozeniach w zwiazku z podroza, niemieck, uk i amerykanski takze - probuje znalezc odpowiednik izraela ale bezskutecznie).
ps moze ktos ma jakies przemyslenia jak w bezpiecznie i w miare tanio nadac palete euro w miare drogiego towaru do UE?
Faust
"To kwestia stawki amortyzacji. Jeśli zainwestowałbyś 10 mln w budynek, a miałbyś 1 mln zł zysku rocznie to lepsza jest amortyzacja stawką 10%, niż jednorazowe wrzucenie w koszty. Stratę można rozliczać tylko przez 5 lat. "
Ależ Dam - ja właśnie o tym pisałem: tak dobrano parametry dla amortyzacji by inwestor wręcz cieszył się, że amortyzacja istnieje i spieszył z jej rozliczeniem :-)
To super kradzież jest. Gdyby to nie była kradzież, to miałbyś prawo odliczać inwestycję do momentu zrównania z dochodem, a nie 5 lat. Czyli koszt przesuwał by się z roku na rok w realnej kwocie, a podatek pojawiał PO wygenerowaniu pierwszego PRAWDZIWEGO zysku. W systemie amortyzacji, ktory obowiązuje, zawsze jesteś stratny, bo płacisz podatek mimo, że faktycznie jesteś na stracie (czasem olbrzymiej). Prawda?
@3r3
Leasing też jest słodziutki; nie zaprzeczę. Państwo nie może Ci zabrać czegoś, czego nie masz. I tak działają korpo, a MISie nie mogą tego połapać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 22:57
zieloniutki
weźcie jeszcze pod uwagę, że amortyzacja i zasady rozliczania kosztów są miodem na serca zarządzających - dziś wydałem xxx dużych baniek, ale w wyniku tego nie mam, zysk operacyjny wykazuję. Na magazynie towar już dawno zarósł, ale dopóki go nie ściągnę to w kosztach nie widać, a wycena jest i wszyscy są happy! #gruby powyżej dobrze to opisał, dodałbym jeszcze do tego jeden podział: właściciele vs zarządzający (wynagradzani wg. wyników)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-19 23:14
3r3
"Jeśli strata mogłaby być rozliczana bez limitu czasowego to jestem za jednorazowym wrzuceniem w koszty. Jednak przy takim prawie jakie mamy amortyzacja w określonych sytuacjach może być korzystniejsza niż jednorazowe wrzucenie w koszty - z przyczyn podatkowych. "
Jak prawo jest sprzeczne z rzeczywistością to łamię prawo - ja żyję w rzeczywistości.
A stratę da się rolować w nieskończoność. Przecież kredytu i pożyczki po pięciu latach nie olewasz? No może Ty nie olewasz :).
@Faust
"Leasing też jest słodziutki; nie zaprzeczę. Państwo nie może Ci zabrać czegoś, czego nie masz. I tak działają korpo, a MISie nie mogą tego połapać. "
To chyba Twoje MiSie, moje to nawet przedmiotu leasingu nie chcą oddać do banku o spłatach nie wspominając :)
TBTFail
TBTFail
dav1
Czy ktos robil flipy na mieszkaniach? Jezeli tak to napisz czy mieszkasz w Polsce czy zagranica.
Ile czasu powinen zajac caly proces flipowania jednej kawalerki?
Arcadio
„Uroiłeś sobie, że część mojej ciężkiej pracy należy do Ciebie, a jak Ci jej nie oddam, to złodziej jestem.
Przyznam Ci się jak kradnę. Za to zajumane PKB, wymieniam park maszynowy, udoskonalam procesy, kształcę ludzi, podnoszę wydajność i rozbudowuje moce, co bym mógł tego PKB, jeszcze więcej nakraść. „
Coś Ci się chyba pomyliło. Nie żyję z socjalu, nie należę do budżetówki i jestem płatnikiem netto budżetu.
Cieszę się, że rozwijasz swój biznes . I rozumiem, że robisz to po to, żeby mieć tym większy udział w wytworzonym PKB.
Ja robię to samo. Tylko dla mnie największym zagrożeniem nie jest państwo, a nieuczciwa konkurencja łamiąca prawo.
Dlatego cieszę się, że coś się w tym temacie zmienia na lepsze.
@Bodek
Napisałeś się tyle i co z tego wynika ? Ano tyle, że szanowny @Bodek w starych dobrych czasach u cioci na imieninach się bawił, Kubanki zabawiał, a szwed to powiedział to czy tamto. Od dziś jesteś moim guru. Jutro piszę do Headquarters że ich EBITDA to dno i żeby sobie innego głupiego do zarządzania znaleźli
A na poważnie. To choćby 1000 Bodków mi EBITDA obrzydzało to ja i tak będę się nią kierował – bo za to mi płacą.
Jak Tobie klient płaci za bułki z makiem, bo takie lubi, to też mu będziesz wciskał, że to głupie i niezdrowe, bo w zęby wchodzi i zaproponujesz mu bułkę z miodem ?
To zrozum, że jeśli ktoś mi płaci za wysoką EBITDA to taką dostarczam.
A rozszerzając temat samego wskaźnika, skoro już tak się go tutejsi experci uczepili. Jest bardzo dobry do stosowania w korporacjach i porównywania zakładów z tej samej dywizji. Kiedy dywizja znajduje globalnego klienta i ustalone są globalne ceny na produkt/usługę to jakość zarządzania ocenia się właśnie przez pryzmat EBITDA.
Poszczególne fabryki róznią się wówczas efektywnością procesów i idącymi za tym kosztami materiałów, ludzi czy usług.
Fabryka w Meksyku czy Nikaragui wcale nie musi mieć lepszej EBITDA niż ta polska, bo choć koszt ludzi jest nieco mniejszy, to wcale nie muszą tak samo efektywnie pracować. Do tego koszt końcowy dostawy materiałów może być większy, bo np. nie ma lokalnych dostawców, nie ma dobrych dróg, a na kierowców czyhają bandyci. Same fabryki muszą wynajmować plutony ochroniarzy, żeby coś nie zginęło albo ktoś nie zginął.
A skoro już była mowa, że najlepszymi aktywami korporacji są nogi sekretarki i biurko prezesa to warto temat ogarnąć szerzej i nie obwiniać za to EBITDA. EBITDA wcale się nie pogarsza po kosztownej inwestycji, bo przecież neutralizuje kwestię amortyzacji, a zwykle nawet poprawia. Bo przecież po to się inwestuje np. w lepszy park maszynowy, żeby zaoszczędzić choćby na kosztach robocizny.
Rzekłbym, że właśnie tak chwalone ROCE doprowadza do niechęci do aktywów trwałych, bo konstrukcja tego wskaźnika zachęca do maksymalizowania returnu z jak najmniejszego kapitału zaangażowanego.
Nie wiem czy Cię zdziwię, jeśli powiem, że w jednej z „moich” firm mieliśmy ROCE = 300% i tak co roku. Domyśl się co było największym aktywem – tak zgadłeś – moja głowa i nogi asystentki. Jak widać aktywa trwałe nie zawsze są potrzebne inwestorom do sukcesu.
bmen
jeżeli jest używany przez inwestorów do oceny spółki to znaczy się dla mnie że ta osoba nie wie co robi. EBITDA można pompować jak i obniżać jak się chce. Pisaliśmy tu już nie raz o jak manipulowane są dane do sprawozdań itp. #trader tez o tym pisał.
Mówimy oczywiście o oficjalnym GAAP czy IFRS, reszta to prawdziwe śmieci i lep na muchy.
Kiedyś to była może prawdziwe, było i minęło.
Nie masz phd z Forensic Accounting to nie tykasz takich wskaźników jak EBITDA, chyba że znasz insiderów.
Skup się lepiej na cash-flow, na dywidendzie, jej dynamice zmian i na wskaźnikach zadłużenia a już wiesz jak wygląda spółka.
Dla spółek wzrostowych sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana, a dla Penny Stock nie możliwa do oceny więc do dla Twardzieli Ryzyka.
Chyba kiedyś #wiesław u siebie przedstawił dość ciekawe analizy fundamentalne. warto się zapoznać na początek.
Dyskutowanie takich spraw z piraniami typu #3r3 mija się z celem, bo oni widzą świat przez swoje okulary. Ale to normalne bo każdy chce maksymalizować a nie minimalizować.
EBITDA, ROE itp to wskaźniki dla corpo, ich zarządców, aby się chwalić, porównywać dane z innymi w sektorze itp,
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 10:27
zieloniutki
euzebiusz
zależy zalezy zależy:) na fb masz grupe w której jest mnóstwo osób w tym temacie. Jak napiszesz priv do mnie to podam Ci nazwe konta mojego na fb dodasz mnie do znajomych a potem ja Ciebie do grupy. No i mogę trochę na ten temat napisać ale niechce spamować forum bo to duużo pisania.
@zieloniutki
jakie aktualne? kanały na EURUSD i USDCHF (odpowiednio wzrostowy i spadkowy) są tam od 4 miesięcy
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 10:31
zieloniutki
pod kątem aktualnych wyborów bardziej interesuje mnie EUR/USD i EUR/CHF - spodziewałem / spodziewam się raczej spadku EUR, a tu ostatnimi czasy się pnie w górę - przymierzam się do wskoczenia na krótką pozycję w w/w i z tąd to pytanie
bmen
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 08:09
Faust
"weźcie jeszcze pod uwagę, że amortyzacja i zasady rozliczania kosztów są miodem na serca zarządzających"
Zgadza się, niemniej wynika to z tego, że 'trza se jakosik radzić". Skoro system wprowadził kilkanascie mechanizmów perfekcyjnego okradania biznesu, to biznes nie pozostaje dłużny. To jest prawidłowe podejście.
@3r3
Właściciel moich MISi wie co to koszty, straty, amortyzacja, leasing, licencja, franek, itp... A jaki właściciel, taka firma.
Nic nie bój, mechanizmy korpo da się skalować :-)
Faust
najniższa (na dziś, ale to kwestia proporcji, więc bez znaczenia) to ok 1200 zł. Razy 12 mcy to 14400.
Razy 40 lat pracy to 576000.
Kwota ta jest składana narastająco, więc odsetki są narastajace od zera do max, przez 40 lat. W sumie ZUS otrzymuje kwotę, która w chwili przejścia na emeryturę moze siegać kilku milionow (gdyby tego nie przeżerał).
Mając 70-75 lat mamy przed sobą kilka lat życia (niewielki odsetek przeżywa 10).
Tak wiec - w przypadku najniższej składki - ZUS otrzymuje te kilka milionow na czysto w chwili zgodnu (brak dziedziczenia).
Niech pracuje 8 mln ludzi.
Moja najniższa składka (gdy jeszcze byłem naiwny) wynosiła w latach 80-90tych ok 4 tyś. Gdybym wciąż był naiwny, to dzisiaj ZUS miałby ze mnie kilkadziesiąt milionow na czysto.
Widzimy więc, że kradzież nie następuje tylko na składce, ale i na odsetkach, na dziedziczeniu, na czasookresie.
Państwo nie jest więc w żadnym wypadku uczciwe. Na szczęście istnieją "przepisy" prawa, a one są kijem-obobijem.
Dam
Pisz tutaj o tych flipach. Wszyscy skorzystają :) Przecież temat dotyczy inwestowania w nieruchomości, a to zgodne z regulaminem.
dav1
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 08:09
helvetia
Podoba mi sie jak Jablonowski go podpuszcza z pytaniami i jak Michalkiewicz w wywazonym tonie tlumaczy jak jest.
helvetia
euzebiusz
No dobra ale co chciałbyś wiedzieć? Ja w Lublinie szukam 2-3 pokojowych mieszkań w lokalizacji pozwalającej na szybką sprzedaż. Szybka sprzedaż jest możliwa w lokalizacji dostosowanej do klienta (pod kogo będzie mieszkanie określam na etapie zakupu). Kupuje mieszkania do remontu tylko gdy są okazją - zysk na takim mieszkaniu powstaje w momencie zakupu, wszelki remont tylko nieznacznie podnosi wartość za to bardzo przyspiesza sprzedaż. Do tej pory doprowadzałem mieszkania do stanu deweloperskiego rozszerzonego tzn ze zrobioną elektryką (gniazdka, włączniki, skrzynka) ale bez pokrycia podłóg, płytek w łazience i oświetlenia (tylko wystające kable w miejscu lamp na sufitach). Interesuję się mieszkaniem na którym "na czysto" (tzn po WSZYSTKICH kosztach łącznie z podatkammi i obsługą) zarabiam min 10%. mniejsze zyski byłyby ciekawe dopiero przy większym i tanim kapitale. Kluczem zawsze jest lokalizacja i cena wejściowa. Przy czym niezbędne jest niezłe rozeznanie rynku lokalnego. Lublin np uchodzi za bardzo dobre miejsce do zakupu mieszkań na wynajem co przyjemnie podnosi ceny w pobliżu uniwerków.
jacek.s
Kartkowałem, ale to takie podstawy podstaw, na geopol-grupie jedna z polecanych na sam początek. Ja bym w to miejsce polecił Kaplana. Taki przejazd przez wieki i imperia, do tego ostatni rozdział fajnie ukazywał postrzeganie Amerykanów i ich własnej wyspy. Jakieś konkretne zagadnienie kolegę interesuje? Ze stosunków rosyjsko-chińskich fajna jest pozycja autorstwa Michała Lubiny. Długo by wymieniać.
avery1
Z drugiej strony wiadomo, że dzisiaj zebrane składki są od razu wypłacane i nie z nich będzie wypłacana przyszła emerytura. Zresztą jak inwestycja daje gwarancję jakiegokolwiek zwrotu za 20 czy 30 lat.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 13:25
helvetia
Mnie to glownie interesuje na dzien dzisiejszy i nie bede tutaj zadnym odkrywca bo i media tylko o tym gadaja a wiec o napieciu USA-Chiny w systemie.
Ale to temat rzeka do rozkminy bo sa od razu watki poboczne jak co z Rosja i EU.
Ekonomia to nie wszystko co pokazuje historia Rosji.
Potegometria bierze pod uwage duzo wiecej cznnikow np. takie egzotyczne jak morale zolnierza (chyba wiem po co ksieza w wojsku sa).
Tuataj mozna sobie taki pierwszy obraz wyrobic: https://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82a_pa%C5%84stwa
Pytasz sie o temat....
Bartosiak czesto mowi ze Rosja najslabsza od wielkiej smuty i ma szanse sie rozpasc...tez sie z tym zgadzasz ?
Dam
1. Jeśli kupujesz mieszkanie z wyposażeniem, tzn meblami, podłogami, płytkami w łazience itp. to zrywasz wszystko i doprowadzasz do stanu deweloperskiego?
2. Czy robisz to przez działalność gospodarczą czy uważasz to za zakupy incydentalne? Zgodnie z ustawą, jeśli coś jest robione w sposób zorganizowany i ciągły to powinna być działalność, udaje Ci się bez? Jeśli tak, to jak to obchodzisz?
3. Zamrażasz kapitał w więcej niż jednym mieszkaniu na raz? Czy kupujesz mieszkanie i nie kupujesz następnego dopóki pierwszego nie sprzedasz? (Zakładając, że masz kapitał na powiedzmy 2-3 mieszkania).
4. Ile transakcji udaje Ci się przeprowadzić w ciągu roku oraz jak długo się tym zajmujesz? Tak orientacyjnie pytam.
5. Zajmujesz się tylko flipami czy to Twoja dodatkowa aktywność "po godzinach"?
6. Sam remontujesz zakupione mieszkania czy bierzesz kogoś do tego? Jeśli bierzesz to czy masz stałą ekipę czy za każdym razem inną?
7. Udało Ci się z jakimś notariuszem wynegocjować lepsze warunki przy stałej współpracy?
8. Kupujesz mieszkania z licytacji komorniczych?
9. Orientujesz się może czy masz liczną konkurencję na swoim rynku w Lublinie? Czy wiele osób zajmuje się tym samym?
10. Napisałeś: "mniejsze zyski byłyby ciekawe dopiero przy większym i tanim kapitale". To znaczy, że finansujesz zakup kredytem?
11. Ile średnio trwa okres od wyszukania mieszkania(skontaktowania się z potencjalnym sprzedającym) do sprzedania mieszkania już nowemu nabywcy?
12. Kiedy mieszkanie dla Ciebie jest tanie? W stosunku do czego porównujesz cenę? Korzystasz jakiś danych NBP czy Amron? Czy porównujesz do cen rynku pierwotnego?
Jeśli na jakieś pytanie nie możesz lub nie chcesz odpowiedzieć to no problem ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 13:44
Faust
"Faust. Jak już piszesz to trzymaj się faktów. Składka emerytalna"
A Ty się naucz przynajmniej czytać zanim odpiszesz. Napisałem: "popatrzmy na składki ZUS (całościowo)"
Widzisz słowo "całościowo"? Rozumiesz je?
Całościowo, bo tak to należy liczyć, a nie tylko emeryturę.
Dowód: lekarz POZ (a i specjalista w sumie też) dostaje od łeba ok 4-5 zł/mc. Ja ostatnio byłem u lekarza 13 lat temu, czyli realnie kosztowałem 5zł, ale bądźmy wyrozumiali i policzmy kumulacyjnie, bo on tą piątke dostaje co miesiąc: 5 x 12mcy x 13 lat = 780zł. Tyle wydałem na pensję lekarza poprzez NFZ. W sumie nawet chorowity człowiek nie generuje wyraźnie większych kwot niz 10x tyle co ja.
To, że ZUS/system dzieli sobie pieniążki na podskładki mnie nie interesuje, bo to tez służy jedynie nabieraniu obywatela. Opisałem przewał jaki stosuje system, ale nie umiałeś go przeczytać.
To, że pieniądze przejada na bieżąco zamiast nimi gospodarować to tez nie moja sprawa. Pokazałem ile tracę, gdybym płacił. Ja inwestować umiem i nieudolność ZUSu to ich karma, nie moja.
szaman1977
jesli tak jest to powinnismy miec jeszcze 2 szczyty przed korekta
KGHM
fund
ale zdrowotna składka zmniejsza podatek więc płacisz jej 41,29zł miesięcznie a resztę "zusu" wrzucasz w koszty i wychodzi 718zł, więc rocznie wychodzi 9120 a po 40 latach 364,8k
szaman1977
od minimalnej krajowej masz 500 pln/ mies skladek emerytalnych i rentowych (placonych przez pracownika oraz pracodawce)
przy tych skladkach masz wyliczona symulacje na zapomoge w momencie przejscia na emeryture (67 l) w wysokosci .. 400 pln/ mies
(omawiany przypadek dla pacjenta z przewidywanym ponad 45 letnim stazem pracy)
jak to nazwac ... ?
helvetia
Ja place in die Schweiz 250 CHF miesiecznie skladki z mojej kieszeni (pensji netto).
Przy tej skladce w razie problemow z moim zdrowiem do kwoty 1500 CHF rocznie sam finansuje moje wydatki.
Dopiero jak ta kwota 1500 CHF jest przekroczona (skumulowane roczne wydatki wraz z kosztem lekow na recepte) to ubezpieczyciel zaczyna dzialac (koszty wizyt, lekow na recepte, badan itp).
Wiec dajmy na to mam zawroty glowy: ide do lekarza pierwszego kontaktu to koszt 200 CHF, do tego badania krwi 100 CHF, potem druga wizyta odnosnie resultatow badania jakies 150 CHF i wyslanie do specjalisty ktorzy wezmie powiedzmy koeljne 200 CHF i przypisze leki na ktore wydam 150 CHF.
Jako ze to wszytsko to kwota < 1500 CHF wiec nikt mi tego nie zwroci pomimo ze place skladke 250 CHF miesiecznie.
Umawiam sie do lekarza tak jak w PL na dana godzine, z reguly 20 minut musze czekac na moja kolej (tak, tak to nie szwajcarska kolej).
Do tego z marszu mi sie nigdy nie udalo zapisac do specjalisty, na ktorego czekanie sie liczy w tygodniach lub miesiacach w zaleznosci od przypadku.
Raz zawiozlem dziecko na izbe przyjec to byla mega kolejka i przyszlo nam ponad godzine czekac.
Czy ten system jest lepszy od polskiego ?
Faust
OK, jedno zmniejsza, a drugie wrzucasz w koszty. Czy to znaczy, że te pieniądze dalej sa w Twoim protfelu i pracują, czy jednak "poszły w p...u"?
Popatrz: zdrowotna zmniejsza podatek, ale jest Ci zabierana; więc bez znaczenia czy podatkiem wprost, czy ukrytym (zdrowotnym); to samo ową "resztą" - wrzucasz w koszty ale jest to dalej Twój koszt (strata kapitałowa).
@szaman1997
Ja to nazywam wałem w majestacie prawa.
@helvetia
Ty tez jesteś ciapany w rogi tyle, że w Szwajcarii :-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 14:46
polish_wealth
Tyle kreydytow na'udzielal jednego dnia i to prowizja?
Rano sprzedal pol miliarda euro na dolary by wieczorem je odkupic i to jego prowizja?
Jak wygląda praca takiego managera i na czym on tak sie tuczy - prosze o powazne odpowiedzi
?czy to zwykly manager portwela na tradeflorze i to jego prowizja od milionowych transkacji na gieldzie?
Brakuje mi tu puzla do zrozumienia, kto go ma? = )
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 14:35
Deckard
"Bartosiak czesto mowi ze Rosja najslabsza od wielkiej smuty i ma szanse sie rozpasc"
Bartosiak mówi, że Amerykanie i ich instytuty (jak rozumiem Potomac Foundation też) mają taką percepcję FR. Tylko albo aż, patrz co mogą słabe Stany czy słaba Rosja, patrz co może słaby UK, patrz co może słaba PL. FR to oczywiście nie jest ZSRR ze złotych czasów UW kiedy planowali wielką bitwę pancerną taką ilością sprzętu, że czołgów było więcej, niż pechura w paru armiach dzisiaj. No ale koncepcja prowadzenia W też się zmieniła.
Ten klip z Michasiem swoją drogą jakiś taki inny, niż jego wcześniejszy sprzed 2-3 tygodni. Dobrze zwracają uwagę niektórzy komentujący, coś tam nie teges jest.
Arcadio
System jest repartycyjny, więc ZUS niczego nie odkłada, ani żadne procenty nie lecą.
Zwyczajnie pracujący i płacący składki utrzymują emerytów i rencistów.
Zatem policzmy:
Mamy w Polsce łącznie ok. 8 mln emerytów i rencistów, z czego resortowi, górniczy i KRUSowi są beneficjentami netto, bo płacą mało składek a biorą dużo emerytur - łącznie stanowią ok. 1,8 mln osób.
Wydatki roczne na emerytury i renty ze wszystkich systemów to ok. 180 mld PLN.
Ze składek płatników zbiera się jakieś 120 mld, reszta to deficyt FUS.
Pracujących jest łącznie ok. 14 mln. Czyli wychodzi, że średnia składka emerytalno-rentowa to jakieś 700 PLN/mies.
Sam system ZUS zatrudnia ok. 46 tys. osób i kosztuje ok. 4 mld PLN rocznie czyli "przejada" jakieś 3% składek.
Jakieś wnioski ? Komu składki podwyższamy ? Komu emeryturkę zabieramy ?
Czy będziemy twierdzić, że jakiś "mityczny" system to "przeżera" ?
P.S.
Dane piszę z głowy, więc zastrzegam sobie prawo do pomyłki o +/-10%
euzebiusz
1. Jeśli kupujesz mieszkanie z wyposażeniem, tzn meblami, podłogami, płytkami w łazience itp. to zrywasz wszystko i doprowadzasz do stanu deweloperskiego?
to zależy czy to co jest w środku jest atrakcyjne. meble zostawiam tylko ładne i nie wymagające ingerencji, podłogi tak samo. łazienki jeszcze mi się nie zdarzyło nie wyburzać chociaż właśnie teraz mam taką gdzie wystarczy starą fugę wyskrobać i położyć nowa bo płytki ładne.
2. Czy robisz to przez działalność gospodarczą czy uważasz to za zakupy incydentalne? Zgodnie z ustawą, jeśli coś jest robione w sposób zorganizowany i ciągły to powinna być działalność, udaje Ci się bez? Jeśli tak, to jak to obchodzisz?
działam przez spółkę z o.o. - dużo opcji optymalizacji i zdjęta odpowiedzialność majątkowa
3. Zamrażasz kapitał w więcej niż jednym mieszkaniu na raz? Czy kupujesz mieszkanie i nie kupujesz następnego dopóki pierwszego nie sprzedasz? (Zakładając, że masz kapitał na powiedzmy 2-3 mieszkania).
kupuje ile się da i na ile mnie tylko stać:)
4. Ile transakcji udaje Ci się przeprowadzić w ciągu roku oraz jak długo się tym zajmujesz? Tak orientacyjnie pytam.
ostatnio (2016) 3 ale w tym roku już teraz mam 3 za sobą.
5. Zajmujesz się tylko flipami czy to Twoja dodatkowa aktywność "po godzinach"?
To moja główna działalność, pobocznie doradzam w tematach inwestycyjno-projektowych
6. Sam remontujesz zakupione mieszkania czy bierzesz kogoś do tego? Jeśli bierzesz to czy masz stałą ekipę czy za każdym razem inną?
Mam dwie sprawdzone ekipy
7. Udało Ci się z jakimś notariuszem wynegocjować lepsze warunki przy stałej współpracy?
tak.
8. Kupujesz mieszkania z licytacji komorniczych?
Jeszcze mi się nie zdarzyło chociaż śledze i bywam
9. Orientujesz się może czy masz liczną konkurencję na swoim rynku w Lublinie? Czy wiele osób zajmuje się tym samym?
konkurencja jest i to całkiem silna. Z moich doświadczeń wynika że przynajmniej ok 6/7 podmiotów prowadzących tę samą działalność.
10. Napisałeś: "mniejsze zyski byłyby ciekawe dopiero przy większym i tanim kapitale". To znaczy, że finansujesz zakup kredytem?
Jeśli naprawdę nie ma innej opcji to biorę gotówkowy żeby nie przedłużać tematu hipotecznym. Kapitał mój lub wspólników z którymi dzielę się procentowo.
11. Ile średnio trwa okres od wyszukania mieszkania(skontaktowania się z potencjalnym sprzedającym) do sprzedania mieszkania już nowemu nabywcy?
tutaj średnia jest moim zdaniem nieadekwatna ale postaram się jakoś to przybliżyć. Najdłużej cały proces trwał 8 miesięcy, najkrócej miesiąc (bez remontu poszło w dobrej cenie). Pytanie jak rozumieć okres wyszukania mieszkania. Ja wyszukuje każdego dnia i w jednym tygodniu nic nie ma ciekawego a później pojawiają się 3/4 mieszkania naraz.
12. Kiedy mieszkanie dla Ciebie jest tanie? W stosunku do czego porównujesz cenę? Korzystasz jakiś danych NBP czy Amron? Czy porównujesz do cen rynku pierwotnego?
kiedy po wszystkim zarabiam 10% na czysto. Nie da się tutaj uciec od oszacowania kosztów przeprowadzenia inwestycji żeby ocenić czy jest tanio. procenty też są mylące bardzo. Ja szacuej koszty wszystkie po drodze i patrzę ile zostaje górki do zgarnięcia. Jak jest dobrze to kupuje a jak nie to staram się zbić cenę. Mam własną bazę danych z podziałem na dzielnice bo te ogólnodotępne są zbyt ogólne
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 15:06
szaman1977
kazdy widzi co i jak, ale moze trzeba po prostu powiedziec ludziom wprost, ze to nie sa skladki na ich wlasne emerytury i ze nie jest prawda to, ze im wiecej teraz zaplacisz do ZUS tym wiecej odlozysz na swoim koncie emerytalnym .
helvetia
Sluzba zdrowia kosztuje i rozwiazaniem jest ubezpieczenie.
Tak samo jak z samochodem, placisz skladki, uwaznie jezdzis, nie masz wypadku a jak masz to nie z twojej winy.
I to samo pytanie sie pojawia po co ja to OC/AC place ?
Placisz bo boisz sie ze wjedziesz w tyl Ferarri jakiegos dzianego goscia swoja Skoda i zaplacisz dwie skody za jego zderzak.
Do tego dziany gosc od razu sie poskarzy na bol szyi i kolejna skoda pojdzie na to ze mial wizyte u lekarza i doznal uszczerbku na zdrowiu.
Shit sie zdaza...dlatego jest taka usluga jak ubezpieczenia.
Raka tez mozna dostac i wtedy kazda operacja leci w dziesiatki tysiecy i wtedy to ubezpieczenie placi.
Inna sprawa czy do tego raka sam sie przyczyniles swoja dieta lub panstwo swoim zaniedbaniem skazalo cie na rakotworcza diete.
Ja rozumiem ze ty nie negujesz systemu tylko fakt ze byc moze za duzo lub za malo kosztuje.
fund
masz rację, tak działa niestety państwo, zabierze a o zwrot ciężko.
@ Arcadio
"Jakieś wnioski ? Komu składki podwyższamy ? Komu emeryturkę zabieramy ?"
Kto nic nie wpłacił nic nie dostaje i już mamy oszczędności
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 15:18
helvetia
"8. Kupujesz mieszkania z licytacji komorniczych?
Jeszcze mi się nie zdarzyło chociaż śledze i bywam "
Jak bywasz to zdazylo Ci sie zaobserwowac ustawki czy wedlug Ciebie kazdy ma tam szanse cos kupic, kwestia przebicia innych swoja oferta ?
helvetia
"bo płacą mało składek"
Oczywiscie ze placa malo bo np. do lekarza nie chodza tak czesto jak ich ziomkowie z miast.
Nie biora L4 bo po chu...
Jak bys mieszkal na wsi to bys wiedzial ze do lekarza sie idzie jak samo nie przeszlo po 2 tygodniach...
Nie korzystaja tez z infrastruktury jak maja ludzie w miastach (najblizsz lekarzy 10 km w okolicznej miejscowosci).
Widziales wiejskie szkoly gdzie na raz kilka klas sie uczy ?
Wytwarzaja zywnosc wiec co najmniej szacun jak dla gornika sie nalezy, to taka sama branza strategiczna jak budowa czolgow.
Jak krowa zachoruje to z wlasnej kieszeni placa dla weterynarza.
Chyba ze ja sie myle i statystyczny rolnik wykorzystuje system bardziej niz statystyczny czlowiek z miasta.
Jak mi ktos to udowodni wtedy zgoda trzeba im nawet wieksze stawki przywalic.
Zreszta ja bym sie spodziewal dyskusji o zmniejszeniu podatkow i skladek, a tutaj co niektorzy chca rownac w gore a nie w dol.
Problemem ze rolnik nie placi ? A nie powinien byc problem czemu miastowy tyle placi aby w dol wyrownac ?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 15:31
euzebiusz
ustawki są ale dokonywane na korytarzu pod salą niż wcześniej, także masz szansę nie wejśc w taki układ, olać go na licytacji albo skasować darmowe odstępne:) raczej każdy ma szansę kupić pomimo prób ustawek. Wystarczy że się wyłamiesz z porozumienia i już całą ustawka nie działa.
helvetia
A to fajny temat ten klip youtube z Michalkiewiczem.
Znamy Jablonowskiego, ma specyficzna retoryke, niby jedzie na USA i Rosje tylko jakos tak mu pewnie przypadkiem wychodzi ze jak cos dobrego przywoluje to zawsze daje przyklady z Rosji a nigdy z USA.
Ale poki co slucham go i tak sobie wmawiam ze to tylko taka retoryka aby ludzi przyciagnac do tych tresci ktore sprzedaje.
Co w tobie czujnosc wzbudzilo a co powiedzial Michalkiewicz ?
helvetia
Ta ksiazka dostala 1 gwiazdke na 10.
Pierwszy komentarz prosze przeczytac...
Czy tak sie dyskredytuje dobre i wartosciowe ksiazki czy ta przytoczona ksiazka to gniot ?
rabar
W tych 14 mln pracujących to ująłeś też "pracujących" opłacanych z budżetu państwa? Przecież oni realnie nie płacą składek ani podatków, bo ich pensje są z budżetu finansowanego z realnej pracy pozostałych.
Faust
"System jest repartycyjny, więc ZUS niczego nie odkłada, ani żadne procenty nie lecą. "
Dziękuję za wkład, niemniej to wszystko, co napisałeś jest znane i rozumiane.
Ale problem bierze się właśnie z tego, co napisałeś (repartycyjny, bezprocentowy, z dziurą w dnie). Przedstawiłem Tobie (i innym /jeśli z jakiegos powodu nie wiedzieli/) jak potężne środki marnuje system ubezpieczeń społecznych. Marnuje z mojego punktu widzenia jako składkowicza, z innego mojego punktu widzenia - jako dostawcy sprzętu i usług - to zyła złota. Ja sie nie żalę bo nie mam najmniejszego powodu; ja w tej zupie pływam kraulem - pokazuję jedynie kolejny mechanizm okradania pojedynczego człowieka. Nie okradania tuza biznesu lecz szaraczka, który na tym traci miliony.
Gdyby ten sam system zmuszał szaraczka do wydania tychże pieniędzy na złoto, nieruchomość, patent (wpisz, co zechcesz), to byłby systemem twórczym i kumulacyjnym, a repartycja odbywała by sie nie sposobem "uwaga powódź" lecz punktowo, w miejscu konieczności (ja jestem chory, stary, więc z mojego rodzina wyjmuje i płaci).
Ty po prostu przeliczasz to od strony 'systemu' i pokazujesz 'sorry, kasy nie ma'. Ja policzyłem od strony dawcy i pokazuję: tyle mi ukradli kasy i korzyści przyszłych (też spadkowych).
@helvetia
"Ja rozumiem ze ty nie negujesz systemu tylko fakt ze byc moze za duzo lub za malo kosztuje"
Nie neguję systemu - ma wady, zalety; sztuka polega na pływaniu w tym.
Ubezpieczenia sa bardzo dobrym wynalazkiem. Pełnią tą samą rolę, co wspólnota rodu/plemienia/interesów przed wiekami.
Problem pojawia się wtedy, gdy albo ktos Twoje 'ubezpieczenie' przejada, a Ty dalej masz nic i całujesz klamki, albo gdy widzisz jak robi na tym superbiznes. Ubezpieczenie z zasady nie powinno stanowić dochodu dla ubezpieczyciela. Cała kwota powinna iść w cel na który się ubezpieczasz.
Tak nie jest - ród/plemię wydawalo na Ciebie tyle ile trzeba było i ani grosza więcej. Ubezpieczyciel wydaje byle-mniej, a resztę przewala na inne cele.
"Raka tez mozna dostac i wtedy kazda operacja leci w dziesiatki tysiecy i wtedy to ubezpieczenie placi"
Akurat na tym troszke się znam (bo moje biznesy są m.in. medyczne) i mogę Ci powiedzieć, że sprzęt, operacje itp są przepłacane dziesiętki razy w stosunku do wartości. Korpo zadbało o system atestów, licencji, badań, wzorcowań itp. Operacja kosztuje np 400tyś, jej realna wartość nie przekracza 30tyś. Nie musisz wierzyć, ale tak jest. To (i ceny leków) są kolejnymi sposobami na przejadanie skladek.
Popatrz na model chiński - znam go dobrze - jest dużo mądrzejszy.
@euzebiusz
"Wystarczy że się wyłamiesz z porozumienia i już całą ustawka nie działa"
Mogę Ci napisać (bo niektórzy znajomi próbowali kogucić na aukcjach), że takie wyłamanie się może skończyć się pobiciem lub kalectwem. Zależy komu podskoczysz.
Dam
Dziękuję za odpowiedzi na pytania.
Mogę jeszcze zapytać od ilu lat się tym zajmujesz? Bo nie napisałeś. Jeśli mogę jeszcze zapytać:
13. Czy kiedyś zainwestowałeś tak, że nie zarobiłeś, albo nawet straciłeś na transakcji?
14. Co Twoim zdaniem ma największy wpływ na biznes, którym się zajmujesz? Jak to się dzieje, że zarabiasz "górkę" na transakcji(najważniejsze kryteria)? Lepiej eksponujesz ogłoszenie(np. lepsze zdjęcia), masz przewagę dzięki doświadczeniu, nie masz presji czasu, jeśli chodzi o sprzedaż? Pytam o to, co sprawia, że odnosi się sukces na tym rynku(oprócz niskiej ceny zakupu - bo tanio kupić to jedno, a drożej sprzedać to drugie)?
15. Czy korzystasz z usług rzeczoznawców majątkowych, albo agentów nieruchomości? Czy jeśli ktoś dzwoni i chce kupić od Ciebie mieszkanie to sam je pokazujesz czy masz od tego człowieka(w firmie lub na zewnątrz)?
jacek.s
IMO w czasie wielkiej smuty była jednak w gorszej sytuacji niż teraz. Choć jak czytam, że np w latach '90 gienerałowie nie mieli kasy na podróże do Chin, żeby pogłębić stosunki... No takich kwiatków to nie znałem. Siedzisz dalej w kraju zegarków? Pytam, bo jakbyś był w stolicy, to bym pożyczył książkę Bartosiaka. Spoko się czyta.
helvetia
Dzieki za ksiazke, ale kupilem ja, fajna pozycja i ma sporo przypisow.
Generalnie to powiem Ci ze im wiecje czytam, ogladam stuff na youtube, wchodze na takie fora jak to i powiem Ci ze wydaje mi sie ze wiem mniej niz na poczatku mojej drogi.
I mam takie dziwne uczucie ze i tak mna steruja.
Na dzis to mnie tylko do siebie przyciagaja akademicy, na youtube pelno wykladow o geopolityce organizowanych przez naukowcow i uczelnie.
Moze i tu naiwny jestem ale poki co podoba mi sie argumentacja, podpieranie sie dowodami naukowymi.
A propo sterowania wlasnie ogladam na youtube wyklad Korwina na temat cybernetyki:
youtube "Jesli Polska ma przetrwac, to musimy dokonac calkowitej kontrrewolucji"
jacek.s
To widzę bardzo podobną drogą kroczymy. Właśnie miałem pisać, że im więcej przeczytam, tym mniej zdaje mi się że wiem. To jeszcze rzucę ostatnim tytułem; u mnie czeka w kolejce Oskar Pietrewicz "Krewetka między wielorybami. Półwysep Koreański w polityce mocarstw". Bardziej "na czasie" książki nie mam na swojej shortliście.
waldi053
Też bym poprosił , o jakiś namiar , lub gdzie i jak cię szukać na fb . Spodziewam się mieszkania ,, spadkowego '' w Lublinie , a nie znam , ani rynku , ani cen lokalnych , znam za to ,, wspólników '' i ich głód forsy , co skutkuje pileniem do szybkiej sprzedaży :)
Dam
Na ulicach Wenezueli w starciach z policją ludzie ponoszą śmierć. Przypomina to trochę sytuację w Polsce sprzed stanu wojennego. Myślicie, że tam też wprowadzą stan wojenny?
3r3
"w mojej ocenie EBITDA jest to jeden ze wskaźników, podobnie jak ROE itp.
jeżeli jest używany przez inwestorów do oceny spółki to znaczy się dla mnie że ta osoba nie wie co robi."
Podejrzewam Ci, ba - na pierwszy rzut oka jesteś winny - że dobrze wiesz, iż ocenę spółki przeprowadza się przez krety w spółce, i dopiero konfrontuje ich relacje o ryzykach w danych z danymi.
"Dyskutowanie takich spraw z piraniami typu #3r3 mija się z celem, bo oni widzą świat przez swoje okulary."
Masz rację, bo ja sprowadzam to do kwestii - jak dobrze idzie do wyjmij z kasy papier i wagę - policzymy.
@Faust
"Nic nie bój, mechanizmy korpo da się skalować :-) "
Mechanizmy państwa też ^^ - nie kradnij - rząd nie lubi konkurencji :)
"...zresztą popatrzmy na składki ZUS (całościowo):
najniższa (na dziś, ale to kwestia proporcji, więc bez znaczenia) to ok 1200 zł. Razy 12 mcy to 14400.
Razy 40 lat pracy to 576000. "
To będzie ze 120 uncji licząc Twoje spodziewane huraoptymistycznie 10 lat życia na emeryturze to wychodzi po brodaczu miesięcznie. Jak znam emerytów to by się ucieszyli.
Dlatego właśnie uważam że złoto jest słuszne - nie dlatego że straci czy nie straci, czy tam będzie 5% droższe czy 30% tańsze, tylko że w konkurencji ze składkami na jakieś bezpieczne kasy oszczędności to i tak jest wielki wypas.
@polish_wealth
"@ Mam poważne pytanie odnośnie zdjęcia faceta który zarabia 50 tys na Polskie, rozumiem ze jest to manager banku nie wlasciciel prosze mi wytlumaczyc na czym polega jego praca "
Tak powiedzmy 20% niżej to Ci mogę powiedzieć że to ciężka robota polegająca na organizowaniu skomplikowanych formalno prawnie przedsięwzięć i zapewnianiu im powagi oraz pozorów istnienia. #Arcadio słusznie nazywa takie zajęcie kradzieżą. Z mojego punktu widzenia to była przerwa zawodowa, hobby takie bo Tupolew dopisał i rzuciły się sępy na truchło.
@avery1
"Zresztą jak inwestycja daje gwarancję jakiegokolwiek zwrotu za 20 czy 30 lat."
Złoto?
@szaman1977
"(omawiany przypadek dla pacjenta z przewidywanym ponad 45 letnim stazem pracy)
jak to nazwac ... ? "
Sprawiedliwość - taką nagrodę nazywamy sprawiedliwą gdyż każdy dostał dokładnie to na co zasłużył płacąc komu płacił.
"kazdy widzi co i jak, ale moze trzeba po prostu powiedziec ludziom wprost, ze to nie sa skladki na ich wlasne emerytury i ze nie jest prawda to, ze im wiecej teraz zaplacisz do ZUS tym wiecej odlozysz na swoim koncie emerytalnym . "
Wtedy padnie pytanie po co to płacić, a dalej już z górki.
@Arcadio
"Zwyczajnie pracujący i płacący składki utrzymują emerytów i rencistów. "
A to pracujący powinni decydować co emeryt i rencista ma jeść, gdzie mieszkać i jak żyć.
Dzieci jak dostają kieszonkowe to wiedzą kogo słuchać.
No i stawkę kieszonkowego ustalam ja, a nie jakiś urząd czy sam kieszonkowiec.
@helvetia
"Sluzba zdrowia kosztuje i rozwiazaniem jest ubezpieczenie.
Tak samo jak z samochodem, placisz skladki, uwaznie jezdzis, nie masz wypadku a jak masz to nie z twojej winy. "
A ubezpieczenia jakieś jest co wypłaca za to że się ktoś urodził biedny?
Przecież nie ze swojej winy się urodził i do tego biedny?
Robienie ściepy z byle powodu takiego że ktoś miał pecha i jest chory, a ja mam dopłacać to odwrotność totka. Tylko w totka gra się DOBROWOLNIE.
"I to samo pytanie sie pojawia po co ja to OC/AC place ? "
Bo inaczej zrobią Ci kuku - to się przymus nazywa. Płacenie ubezpieczeń jest pozbawione sensu. You brake - You buy.
"Placisz bo boisz sie ze wjedziesz w tyl Ferarri jakiegos dzianego goscia swoja Skoda i zaplacisz dwie skody za jego zderzak. "
Wcale się nie boję. Jak mu wjadę to każdy ma swój problem - jeżdżenie samochodem nie jest przymusowe. Szczególnie drogim.
"Raka tez mozna dostac i wtedy kazda operacja leci w dziesiatki tysiecy i wtedy to ubezpieczenie placi. "
Ale można nie dostać i wtedy wcale nie oddają tyle co dają temu na operację.
"Zreszta ja bym sie spodziewal dyskusji o zmniejszeniu podatkow i skladek, a tutaj co niektorzy chca rownac w gore a nie w dol.
Problemem ze rolnik nie placi ? A nie powinien byc problem czemu miastowy tyle placi aby w dol wyrownac ? "
I to jest bardzo słuszna koncepcja.
@fund
"Kto nic nie wpłacił nic nie dostaje i już mamy oszczędności "
Bądź miłościw - a co ja komu zawiniłem żem biedny i nikt mnie nie chciał do pracy?
To może jakąś obywatelską emeryturkę? Zasiłeczek skromny?
Ja popieram socjalizm :)
Kraj dziadów, a ja dziadem wzorcowym.
//======================
Jaj w Szwecji niesłychane - z okazji rozliczeń podatkowych (tym samym rozliczeniu właśnie zakończonego roku fiskalnego) co niektóre gminy (na przykład Malmo) ogłosiły że na kupowanie uchodźcom mieszkań basta, bo po pierwsze hajs się skończył, a po drugie rynek mieszkaniowy dostał takiej gorączki że ludzie już za żaden kredyt nie mogą kupić mieszkań gdyż wszystko dla dzikich kupują gminy.
I ta choroba zaczyna się plenić w kraju.
helvetia
"A ubezpieczenia jakieś jest co wypłaca za to że się ktoś urodził biedny? "
Jest potrzeba jest biznes, ekonomia nie zna prozni.
Jak ja moge tego klienta ktory sie nie urodzil znalezc i jak ja moge mu oferte przedstawic i jak on mi moze zaplacic za moj produkt ubezpieczeniowy.
Rozwiaz ten problem a znajda sie chetni aby sprzedawac takie produkty.
"Wcale się nie boję. Jak mu wjadę to każdy ma swój problem "
O i tu kolega sie bardzo myli. Jak kolega wjedzie to kolega ma problem. Jaki problem ma wlasciciel Ferrari w panstwie prawa ?
W panstwie prawa trzeba oddac ze swoich za zderzak co zostanie wyegzekwowane lub trzeba uciekac do Szwecji.
Ucieczka do Szwecji dziala tylko wtedy gdy ucieka sie z panstwa upadlego co nie potrafi sie o swoje upomniec nawet w innym panstwie.
Wiec tylko w takim dzikim kraju jak PL to moze "kazdy ma swoj problem" i moze dlatego dzikie kraje wprowadzaja przymus bo inaczej nie potrafia zmusisz 3r3 do odkupienia zderzaka lub zaplacenia innego podatku.
"ogłosiły że na kupowanie uchodźcom mieszkań basta"
Chodzi ci ze nie tyle basta w sensie nie mozna kupic co ze nie bedzie doplat ale kupic sobie mozna.
Skoro nie ma kasy to nie ma doplat, poki co logika matematyczna dziala doskonale.
Wiec sie zachowuja zupelnie inaczej niz PL gdzie nawet jak nie stac to i tak programy sie tocza.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 18:41
3r3
Na ile się orientuję to z imigrantami państwa na "Sz" poradziły sobie podobnie - wcale.
Nie przesadzajmy więc zaraz tak z tymi państwami prawa. To se ne wrati.
"Chodzi ci ze nie tyle basta w sensie nie mozna kupic co ze nie bedzie doplat ale kupic sobie mozna. "
Nie! Chodzi o to że jak przyjedziesz i powiesz że nie masz domu to miasto Ci domu nie kupi.
A do tej pory kupowało.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 18:46
helvetia
Musisz miec bardzo wazne powody aby w takim ciekawym kraju zyc. Ale jak by sie zdazylo ze podatki nalicza to noe ma szans aby ich nie zaplacic.
Faust
Jak widać nie tylko ja, 3r3 i kilku innych Kolegów ma jasne zdanie w tej kwestii:
cytat wstępu: "Ekspert: podatek przychodowy premiuje molochy i ogranicza inwestycje"
całość:
http://biznes.onet.pl/podatki/wiadomosci/podatek-przychodowy-w-polsce-komentarz-aleksandra-laszka-z-for/4w91n7
(za tego Eksperta to nie ja tam robię, więc to nie jest autoreklama)
@ realna inflacja
Czasem T21 próbuje w artach liczyć prawdziwą inflację. W sumie nie trzeba tych sztuczek robić, bo GUS sam ją podaje:
cytat z danych:
"Produkcja sprzedana przedsiębiorstw budowlanych wzrosła w marcu br. o 17,2 proc. r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 49,4 proc.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie wyższym o 10,2 proc. niż w analogicznym miesiącu 2016 r. i wyższym o 9,7 proc. w stosunku do lutego br." – czytamy w komunikacie."
Widzimy więc, że realny wskaźnik to zwykłe 17,2 minus 10,2 czyli 7% r/r w marcu (w budowlance).
Sztuczka więc polega jedynie na "wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym". Nic więcej nie potrzeba liczyć.
źródło: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/handel/seria-dobrych-danychgus-z-gospodarki-marzec-2017/fd956d
Swoją drogą warto te dane przejrzeć, bo są aż niewiarygodnie optymistyczne. Czyta się to jak komiks.
jacek.s
A dlaczego w tę stronę? Finalnie bardziej bym się spodziewał rewolucji demokratycznej, mejd baj juesej, naturalnie.
Bodek
@Bodek
""Nie on myślał dalej on myślał o tym, ze doprowadzi do wyprowadzenia odlewania bloków silnika do Chin, to szwedzki patriota był do tego z głową w tym miejscu gdzie jest głowa."
Nie potrzeba aż takiej głowy; wystarczy zdać sobie sprawę, że pozbywając się parku maszynowego (pracując na 'off') odbierasz Skarbowce możliwość okradania na wskaźnikach i na amortyzacji. "
Masz rację, że amortyzacja podatkowa to kradzież w biały dzień, nie mniej MIŚ mogą większe wydatki inwestycyjne podatkowo w koszty wrzucić jednorazowo, nie ma z tym kłopotu. Amortyzacja ekonomiczna to jest słuszna koncepcja i powinna de facto odpowiadać amortyzacji długu który na to aktywo zaciągnąłeś.
No dobrze tylko dlaczego odbieranie skarbówce pożywki musi prowadzić do zaorania firmy.
Ten Szwed nie myślał o podatkach, bo to bogata firma była @3r3 ci wytłumaczy jakie high tech kiedyś był w północnych krainach. Oni takie fajne myśliwce produkowali bracia Czesi je nawet kupili. Podatki były nie istotne bo ojczyzna potrzebowała.
W całej zabawie z ROCE chodzi o to żeby zmniejszyć Twoje Kapitały Własne + Zobowiązania DT, nie EBITDA bo tam jest niewielkie pole manewru, żeby coś poprawić tam śruba jest już dokręcona. Trzeba pomanewrować BAZĄ. A jak to się robi? Jak słusznie zauważyłeś leasingami, room leftem i innymi zabiegami. Tylko to jest okłamywanie IRS i giełdy. Nie widziałem leasingów na skomplikowane urządzenia które zgodnie z US GAAP lub IFRS nie powinny być jednak w bilansie jako leasingi finansowe. A nie są tylko gdzieś po off balance commitments się plątają miliony.
"Off" powoduje, że nie ma kosztu realnego, nie ma kosztu księgowego, znika amortyzacja , a zamiast tego "skarbowego wała" (czasem kilkudziesięcioletniego) pojawia się jedynie koszt wynajmu maszyny/magazynu/biura. Korpo połapały się w tym wiele lat temu; MISie do dziś się nie łapią; a "naganiacze" dalej zaciemniają poczatkujacym, by kasę topili w 'inwestycje'.”
Tylko drogi @Fauście przy pomocy biurka prezesa i nóg sekretarki nie da się wyprodukować jeżdżącego samochodu. No chyba, że coś co ma TSI nazywamy jeżdżącym samochodem? To co masz off balance commitments czyli nie twoje maszyny i wszystko rozsiane po kontynentach powoduje prucie się łańcucha dostaw, niedopasowanie i finalnie łatanie dziur i produkt słabej jakości. Nikt nie wynajmuje maszyn za friko. Leasingi to ślepa uliczka, to są firmy co wydaje im się że lepiej niż ty będą kantować na podatkach. I tak pewnie jest.
@3r3 ma rację że to prowadzi do modelu w którym „ pojawia się leasing, którego właścicielem jest bank, który jest koncesjonowany przez państwo, który w razie W jest przejmowany przez państwo. Czyli wszystkie rzeczy docelowo wynajmujemy od państwa”.
„To super kradzież jest. Gdyby to nie była kradzież, to miałbyś prawo odliczać inwestycję do momentu zrównania z dochodem, a nie 5 lat. Czyli koszt przesuwał by się z roku na rok w realnej kwocie, a podatek pojawiał PO wygenerowaniu pierwszego PRAWDZIWEGO zysku. W systemie amortyzacji, ktory obowiązuje, zawsze jesteś stratny, bo płacisz podatek mimo, że faktycznie jesteś na stracie (czasem olbrzymiej). Prawda?”
Nie do końca jesteś na stracie skoro pożyczyłeś na to pieniądze w banku albo od sąsiada. Jak zainwestowałeś własne to faktycznie jesteś stratny. Tylko kto tak robi, tylko kobieta …
2017-04-19 23:13 @zieloniutki @amortyzacja
„weźcie jeszcze pod uwagę, że amortyzacja i zasady rozliczania kosztów są miodem na serca zarządzających - dziś wydałem xxx dużych baniek, ale w wyniku tego nie mam, zysk operacyjny wykazuję.”
No nie do końca kolego bo mi BAZA bardzo urosła i muszę się nawyginać żeby EBITDA było koherentne. Zacznijcie Panowie widzieć relacje, o wciąż mierzycie szerokość wersalki suwmiarką. Umiejętność antycypacja to rzadka cecha.
@Arcadio
„Jutro piszę do Headquarters że ich EBITDA to dno i żeby sobie innego głupiego do zarządzania znaleźli. „
Nie pisz kolego tylko rób co Ci każą i niech dobrze płacą, jak będziesz miał swój biznes albo będziesz zarządzał spółką skarbu państwa szczególnie w zbrojeniówce zgłoś się do mnie.
„To zrozum, że jeśli ktoś mi płaci za wysoką EBITDA to taką dostarczam.”
No właśnie ty dostarczasz EBITDA a nie produkt, cash czy usługę. Jak robisz dla obcych rób tak dalej dla polskiego narodu tak nie rób bo zawiśniesz na latarnii.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
„EBITDA wcale się nie pogarsza po kosztownej inwestycji, bo przecież neutralizuje kwestię amortyzacji, a zwykle nawet poprawia. Bo przecież po to się inwestuje np. w lepszy park maszynowy, żeby zaoszczędzić choćby na kosztach robocizny.”
Kosztowana inwestycja, pięknie pojęcia? No właśnie EBITDA bardzo nie lubi kosztownych inwestycji. Przepraszam Cię, czym ty zarządzasz wózkiem widłowym?
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
glupi
„
EBITDA, ROE itp to wskaźniki dla corpo, ich zarządców, aby się chwalić, porównywać dane z innymi w sektorze itp, „
W punkt i w sedno, to są zabawki dla kretynów co powinni mieć szklane nocniki. Publikuje się to na zewnątrz, żeby ludzie to kupowali a ludzie som głupie i kupują.
@all
Panowie poczytajcie tutaj, już was kiedyś prosiłem ale widzę nie chciało wam się.
https://en.wikipedia.org/wiki/Capital_asset_pricing_model
Assumptions of CAPM
All investors:[7]
Aim to maximize economic utilities (Asset quantities are given and fixed).
Are rational and risk-averse.
Are broadly diversified across a range of investments.
**Are price takers, i.e., they cannot influence prices.
**Can lend and borrow unlimited amounts under the risk free rate of interest.
Trade without transaction or taxation costs.
**Deal with securities that are all highly divisible into small parcels (All assets are perfectly divisible and liquid).
Have homogeneous expectations.
Assume all information is available at the same time to all investors.**
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwip-JGO1rPTAhWCFCwKHV3vDxoQFggrMAE&url=http%3A%2F%2Fwww.simon.rochester.edu%2Ffac%2Fzhang%2Fpapers%2FValSpr05March.pdf&usg=AFQjCNFFPn_D3GwcLv9kR05SYKHnZMFNVA&sig2=dpufsfYVI5Z3nFLuOu6i-g
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=6&ved=0ahUKEwip-JGO1rPTAhWCFCwKHV3vDxoQFghOMAU&url=https%3A%2F%2Fwww.ivey.uwo.ca%2Fcmsmedia%2F3775540%2Fis_the_value_spread_a_useful_predictor_of_returns.pdf&usg=AFQjCNEiZ0cUMxn9BOVxWNgMOCupsxMXOw&sig2=mZEaKnc7rTZ9fenvPsTukQ&cad=rja
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 08:17
Bodek
Z dedykacją dla Ciebie :
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=20043&Itemid=55
Dam
Bo komuchy mają swój modus operandi bez względu na szerokość geograficzną :) jak oddadzą władzę dobrowolnie to skończą jak komuchy w Rumunii. Chyba, że tam jakiś Kiszczak okrągły stół zrobi i swoich Bolków namaści co by było tak samo ale inaczej wyglądało.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 21:21
Faust
Od jutra mam sajgon, więc tylko króciutko:
1. "MIŚ mogą większe wydatki inwestycyjne podatkowo w koszty wrzucić jednorazowo"
Jedynie wtedy, gdy dokładnie znają przyszły dochód, w przeciwnym wypadku ostro ryzykują. 5-letni czas odpisywania kosztu może ich zabić przy niskim dochodzie. Jednorazówka jest dla tych, co wiedzą, że zarobią (a i oni ignorują słowo 'donos do skarbowki na konkurencję').
2. "przy pomocy biurka prezesa i nóg sekretarki nie da się wyprodukować jeżdżącego samochodu"
Da się, po to jest filozofia patentów, znakow, licencji, praw, itp.
Z jakością się zgodzę, trudniej ją utrzymać przy metodzie 'off'. Niemniej da sie wszystko wyprodukować i dowolnej jakości; kluczem jest przeprowadzenie zmian w umyslach pracowników tak, by logistyka i kontrola jakości stały się podstawą biznesu. To nie jest "zaoranie firmy" lecz sprawienie, że jest jak żaglowiec - zmieniasz kurs i płynie gdzie chcesz. Licencje, patenty podnajmujesz następnemu, a Ty jedziesz już dalej. Tak dzialają współczesne molochy biznesu. Tego trendu nie odwrócisz Bodku - zatowarowanie, maszyny, magazyny (i wisząca na tym Skarbowkę, bank i windykatora) to ochłap, który zostawili naiwnym.
3. "Nie do końca jesteś na stracie skoro pożyczyłeś na to pieniądze w banku albo od sąsiada"
Całkiem i do końca prawda, bo pożyczone z banku to też nie Twoje, więc wsad i odsetki musisz oddać ze swoich REALNIE zarobionych. A po drodze masz Skarbówkę, która Cię kosi na mechanice amortyzacji. Buffet nigdy nie inwestuje pożyczonej kasy - czemu? bo to rozumie :-)
Buffet da Ci ofertę pożyczki kapitału, pożyczy Ci patent, licencję, akcje pod zastaw, itp - on nie ubiera się w materialną inwestycję - to zostawia frajerowi/marzycielowi.
Dobranoc.
TBTFail
Wtedy łatwiej się rozmyśla o Polsce. Lektura obowiązkowa.
Bodek
1. Tak temu nie zaprzeczam, ale chyba chodziło żeby nas skarbówka nie rypała na samym początku. Jak ktoś planuje zwroty powyżej 5 lat to jest naiwny. Ja nie patrzę na takie odległe terminy.
2. " Licencje, patenty podnajmujesz następnemu, a Ty jedziesz już dalej. Tak działają współczesne molochy biznesu. Tego trendu nie odwrócisz Bodku - zatowarowanie, maszyny, magazyny (i wisząca na tym Skarbowkę, bank i windykatora) to ochłap, który zostawili naiwnym. "
Tak masz 100% racji podnajmujesz następnemu naiwnemu, tylko moim zdaniem to droga donikąd. Wiem, że one te molochy tak działają bo w nich byłem. Dziś mi Pani napisała, że nie zapłaci mojej faktury bo nie został nadany odpowiedni kod w korpo do mojej faktury i że mam czekać, aż oni wymyślą jaki ma to być kod. Ja uciekam z takiego świata przez okno.
3. Całkiem i do końca prawda, bo pożyczone z banku to też nie Twoje, więc wsad i odsetki musisz oddać ze swoich REALNIE zarobionych.
Logiczne maszyna jak stoi się nie spłaca. Stratny jesteś dopiero jak nie umiesz tej maszyny uruchomić i dać jej jeść.
Dobrej nocy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 21:47
3r3
"Nie do końca jesteś na stracie skoro pożyczyłeś na to pieniądze w banku albo od sąsiada. Jak zainwestowałeś własne to faktycznie jesteś stratny. Tylko kto tak robi, tylko kobieta … "
Jak w Twojej łapie były to Twoje. Co trzymam to moje, co moje to nie rusz i niech no mi kto to spróbuje wyrwać.
Weź mi wyjaśnij - skoro Ty decydujesz o wydatku to czyja to kasa?
Szczególnie jak to wydatek na Twój interes?
Jak to król Tusku wyjaśnił z OFE - nie móżesz wypłacić - nie Twoje.
Tego Twojego Szweda to ja rozumiem, bo ja księgowość w dwóch krajach kończyłem.
Pewnie z tego wynika mój stosunek do formalności.
"Dziś mi Pani napisała, że nie zapłaci mojej faktury bo nie został nadany odpowiedni kod w korpo do mojej faktury i że mam czekać, aż oni wymyślą jaki ma to być kod. "
Od molocha bierze się z góry - stać go to niech sypie.
Już mi się znajome korposzczury skarżyły jak dostawały odpowiedź do reprezentowanego bluechipa, że przedsiębiorstwa z danej branży w ogóle nie są zainteresowane robieniem z nimi interesu tylko dlatego że ich po prostu nie lubią - i tak w trzech sąsiadujących krajach. W końcu sobie poszli do Azji i jest spokój.
Taka prosta odpowiedź "we do not make bussines with ***" - a korposzczury zdziwione, przecież taka łaskawość że wielka firma chciała coś kupić.
@Faust
Na off nie wszystko da się wyprodukować (rynki są reglamentowane, niektóre ograniczane wewnętrznie - USA), nie w każdej jakości (rynki są reglamentowane a obrót podwójnym przeznaczeniem nie dla psa), no i zazwyczaj koszty są absurdalne.
Ja sobie mogę powynosić przedpatentowe gotowce - tylko gdzie ja z tym pójdę? Komu ja sprzedam materiały lotnicze jakie dopiero mają być na rynku i jeszcze nie ma do nich kwitologii? Hobbystom? Że mamy tu takie fajne stopy aluminium o konsystencji styropianu to sobie z nich niezniszczalne drony powycinajcie?
Czy może strefę zgniotu w samochodzie z tego zrobić, żeby ludzie sprawdzali czy trzeba w drzewo walić mając 300 na budziku żeby to w ogóle ruszyć?
"Całkiem i do końca prawda, bo pożyczone z banku to też nie Twoje, więc wsad i odsetki musisz oddać ze swoich REALNIE zarobionych. A po drodze masz Skarbówkę, która Cię kosi na mechanice amortyzacji."
Chyba że nie idziesz po tej drodze gdzie się czai skarbówka i jedziesz real raw bussines z pominięciem mechaniki.
No i z tym oddawaniem to Ty zbyt hojny jesteś.
Ja zazwyczaj w kasie mam kwit że pożyczyłem od siebie (albo jakiego mojego słupa).
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 21:49
Patyk1989
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 22:26
lenon
"Coś Ci się chyba pomyliło. Nie żyję z socjalu, nie należę do budżetówki i jestem płatnikiem netto budżetu.
Cieszę się, że rozwijasz swój biznes . I rozumiem, że robisz to po to, żeby mieć tym większy udział w wytworzonym PKB.
Ja robię to samo. Tylko dla mnie największym zagrożeniem nie jest państwo, a nieuczciwa konkurencja łamiąca prawo.
Dlatego cieszę się, że coś się w tym temacie zmienia na lepsze."
A kto mnie chce puścić z torbami wychwalając pod niebiosa podatek przychodowy? Kto prowadzi nagonkę na kastę, której rzekomo jestem przedstawicielem? Kto jest sprzedajnym hipokrytą wyprowadzającym kasę za granicę? Kto tu jest płatnikiem netto? Podlicz czasami ile gwoździ w cenie złota zgoliłeś i odejmij od swoich wpłat do budżetu.
"Jakieś wnioski ? Komu składki podwyższamy ? Komu emeryturkę zabieramy ?
Czy będziemy twierdzić, że jakiś "mityczny" system to "przeżera" ?"
Wszystkim zabieramy emerytury i w zamian wprowadzamy powszechny system rentowy oparty na prywatnych ubezpieczeniach. Dotychczasowym niezdolnym do pracy wypłacamy renty z budżetu państwa. System emerytalny wygaszony w 20 lat, ZUS zlikwidowany. To w opcji hard. W opcji soft 50 lat.
System nie jest mityczny. Jest jak najbardziej rzeczywisty, a przeżera, ponieważ jest kulą u nogi gospodarki. Siła nabywcza PLN jest zaniżana przez wszelakie daniny które są zawarte w cenie produktów i usług.
Zrozum Arcadio, że Polska jest krajem biednym. Jeszcze ćwierć wieku temu wszyscy posiadali tyle samo, czyli prawie nic. Priorytetem powinna być akumulacja kapitału i szybki rozwój nie zaś jego hamowanie przez redystrybucje. Nie masz co porównywać nas do krajów, które bogaciły się przez ostatnie 70, a niektóre i więcej lat.
Faust
"Komu ja sprzedam materiały lotnicze jakie dopiero mają być na rynku "
Nie kuś losu i raczej się pomódl, żeby się kupiec do Ciebie nie zgłosił, bo życie rodzinie zmarnujesz.
"Chyba że nie idziesz po tej drodze gdzie się czai skarbówka i jedziesz real raw bussines z pominięciem mechaniki.
No i z tym oddawaniem to Ty zbyt hojny jesteś.
Ja zazwyczaj w kasie mam kwit że pożyczyłem od siebie (albo jakiego mojego słupa)."
Jak pożyczam, to oddaję (trzeba biznesić tak, by siła była z nami, a nie przeciw nam). Tajemnica w tym na co pożyczam :-)
Dobranoc.
helvetia
@Freeman
Nie pisz nic zlego na "ciapatych". To sluzby...:-) ten kto te teorie ze sluzbami wymyslil to sobie niezle w stope strzelil...
Isis kontrolowal polowe Syrii i Iraku ale bez sluzb lub sorry za ich pozwoleniem nie moga zamachu zrobic we Francji. Ale z drugiej strony skoro sluzby we Francji taka moc maja to jakim cudem to jest upadle panstwo jak to co noektorzy probuja udowodnic. Ta cala teria kupy sie nie trzyma.
Tak tak to pewnie po to aby Maryska wygrala...ludzie dorobia kazda teorie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-20 23:02
hugo80
notoric23
polish_wealth
Wykres który dobitnie pokazuje sytuacje,
hugo80
chyba będzie się trzeba pozbyć ojro hehe ,ale co niektórzy mówili i ze ma być po 5.5 hehe , tutaj kiedyś pisali i chyba znów się zawiodą ,bo raczej nici z profitów ,sam Trader21 sceptycznie podchodzi do ojro z powodów nie stabilności i nie pokojów w strefie euro ,ten eurosyf musi opaść ,bo przecież nie można ciągnąc tego do końca Świata,choć Orkiestrze SP udaje się ,nawet dzień dłużej ,w razie w hehe
Ps: ktoś pokusi się o:
- typy odnośnie Francji(wybory)kto ?
- zachowanie fizyka srebro złoto( w PL") -jak le pen wygra ?
- czy rubel będzie się dalej umacniał -czy dojdzie do 15groszy ?
- dolar jest skorelowany z euro i czy możliwe jest np: po wygranej le pen euro w dol np 50 gr,to możliwe jest ze dolar tez tak dostanie lanie ?
Pozdrawiam
hugo80
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 08:27
greg240
Plastic Tofu
Ekonomicznie natomiast Le Pen brzmi jakby wróciła z imprezy gdzie wódkę polewał Lenin, a Marks przygrywał do tańca. 35% cła na produkty produkowane przez francuskie firmy poza granicami kraju. Czyli ci co odważyli się ruszyć w świat będą płacić za to wyższymi kosztami wyrywanymi z kieszeni francuskiego podatnika. Ten sam worek to "inteligentny protekcjonizm (ach te hasła), zakaz działalności dla tych którzy korzystają z optymalizacji podatkowej, ekstra podatki dla zatrudniających zagraniczniaków i to wszystko w trosce o konsumenta. Dotacje do eksportu, czyli my płacimy drożej, a za granicą będą płacić taniej. Wspieranie małych i srednich przedsiębiorstw pieniędzmi, które zabierzemy dużym lub wprowadzimy własną walutę, aby z założenia doić rodzimych ciułaczy inflacją.
Aż szkoda tego słuchać gdyż Francja nie przez unię jest w finansowej zapaści tylko przez własnych polityków, tak jak Wielka Brytania w latach 60 i 70 narobiła sobie problemów niezłomną wiara w Keynesa. Stany do Unii nie należą , a jakoby miały te same problemy i notabene szukały tych samych populistycznych rozwiązań.
Nie jestem zwolennikiem Unii i uważam, że kolejny pokrowiec praw, nakazów i zakazów nie jest nikomu potrzebny. Uważam jednak, że problemem jest system polityczny, wybory - obiecanki, a nie powrót władzy do macierzy i wyimaginowana wolność, bo lokalni politycy nie raz pokazali, że potrafią tłamsić naród jeszcze gorzej niż Unia.
Krajom europejskim jest potrzebny prawdziwy oddech od biurokracji, silne firmy tworzące ogromną wartość dodaną bo tylko to zapewnia wysokie zarobki. Fabryki już przebrzmiały to bylo sto, może pięćdziesiąt lat temu kiedy zachodni robotnik wytwarzał w nich kilkakrotnie więcej niż pracownik w manufakturze w innych krajach co pozwalało na wysoki poziom wynagrodzeń, a co za tym idzie wysoki poziom życia. Dzisiaj świat się zmienił, a politycy poprzez nostalgię i miliony przepisów chcą utrzymać status quo.
Jestem sceptykiem, co do nowej drogi obranej przez stary świat. Zanim będziemy mogli poznać efekty w GB czy Francji o ile Le Pen uda się wygrać możemy przyglądać się populiście w USA, który jak na razie odtrąbił swój sukces ratując miejsca pracy w jednej fabryce, okradając podatników Indiany i magicznie zamienił balon na akcjach (za Obamy) we wzrost dzięki jego osobie. Zobaczymy jak nadzieja zgaśnie w narodzie, jaką retoryką będziemy wtedy okraszeni????
3r3
"Jak pożyczam, to oddaję (trzeba biznesić tak, by siła była z nami, a nie przeciw nam). Tajemnica w tym na co pożyczam :-) "
Celem zaciągnięcia zobowiązania na spółkę jest PODZIELENIE RYZYKA pomiędzy siebie i tego co na bazie wskaźników (hihi) był łaskaw. Po to zawsze brałem minus w bankach. Przecież mi cudzy kapitał zbędny - skoro coś zbudowałem to za swoje budowałem.
No i jak mam minus w bankach a skarbówka fika, to udział w ryzyku ma koncesjonowany bank. Po przesunięciu na rozrachunek spółki z banku więcej niż całe przedsięwzięcie jest warte można zupełnie ambiwalentnie podchodzić do skarbówki - państwo kocha to bije, a kogo bije? A siebie samo bije i swoich koncesjonowanych :)
Takie przytomne, biznesowe aikido. Siła nie jest z nami, ale przeciwnik używa jej na sobie.
To jest oczywiste, że jak informacja o wytworzeniu efektywnego żerowiska się rozniesie to najpierw przyjdzie koncesjonowany złodziej zaoferować kredycik, a potem jakiś #Arcadio z państwem pohukując, że na jakieś matki, dzieci, kaleki i starców chcą (na zegarki, ośmiorniczki i złote gwoździe).
Z tego wyciągnąłem wniosek, że firmę należy błyskawicznie rozwinąć po cichu (więc rzeczy nierozwojowe w danym etapie z braku HR idą na następną razę), wykazać realizację rozwiniętego wyniku skumulowanego (czyli tak o rząd wielkości przesadzonego z fazy cichej), dopuścić koncesjonowanego do oceny sprawozdań z tego rzędu wielkości i zabezpieczyć się jego kapitałem.
A potem to już mogą sobie przyjść złodzieje - no co ja mogłem poradzić że przyjdą złodzieje i zdemolują spółkę? Proszę sobie dalej załatwiać z syndykiem - też państwowym - wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciw państwu - mają jak chcieli :)
Ja się przecież na tym nie wzbogaciłem bo ja bezdomny jestem. Ja oczywiście kiedyś to spłacę - obiecuję. Nikt tyle nie da ile ja obiecam.
A spółki giełdowe robią tak samo, tylko grupowo (a ja nie jestem aż tak gromadny) i ot cała różnica.
@helvetia
"Isis kontrolowal polowe Syrii i Iraku ale bez sluzb lub sorry za ich pozwoleniem nie moga zamachu zrobic we Francji. Ale z drugiej strony skoro sluzby we Francji taka moc maja to jakim cudem to jest upadle panstwo jak to co noektorzy probuja udowodnic. Ta cala teria kupy sie nie trzyma. "
Masz jakieś doświadczenia ze służbami? Werbunek? Okres próbny? Zatrudnienie?
Tam jest taki sam bajzel jak w każdym korpo, taka sama niekompetencja, spychologia i do tego jeszcze sensaci, którym się wydaje. Jeśli szukasz konserwatywnego deep state to tego tam nie ma.
Koncepcja homeostatu w cybernetyce jest matematycznie błędna, choć założenie jest słuszne. To raczej jasne że próbując hamować nie wrzucasz wstecznego.
Państwa też nie mogą mieć takiego homeostatu, który rozwala moc korelacyjną w skrzyni biegów przestawiając wajchy na *-1.
Celem służb jest alimentowanie się - to są urzędnicy. Mają taką synekurę to z niej korzystają.
A takich co przyszli do korpo czy do służb naprawiać świat i się zasłużyć a nie odsłużyć spuszcza się jak w każdym korpo po brzytwie.
@hugo80
"chyba będzie się trzeba pozbyć ojro hehe ,ale co niektórzy mówili i ze ma być po 5.5 hehe"
5,2 liczyłem jak jankesi zrobią w pl demolkę - a nie zrobili. Zaspali?
@Plastic Tofu
Lepen (Leper?) sobie może chcieć - a co realnie da się na gospodarce wyegzekwować?
35% cła? Już czuję podcienienie na myśl o organizacji przemytu :)
Pomyśl sobie tylko - francuscy producenci oprogramowania będą przemycać internetami swoje produkty do Francji aby mieć 35% przewagę konkurencyjną - kpina?
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 06:13
jacek.s
Tam, to chyba modus operandi mają jeszcze głupszy. Takie zasoby, tak łatwo dostępnej ropy... No normalnie coś, jak z naszym węglem ;)
[Część komentarza została usunięta, ponieważ zbyt mocno odbiegała od tematu]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 12:53
helvetia
Cool wiec sluzby, mi to rybka poki co, oznacza to ze nie ma co winy za cale zlo na "ciapatych" zwalac jak @Freeman.
Dzisiaj w windzie odbylem krotka rozmowe z Francuzem o tym co sie wczoraj stalo.
Zwrocil mi uwage na 2 rzeczy (oczywiscie to tylko jego subiektywne odczucie jak wiekszosci na tym forum):
1. 5 minut po ataku wydano komunikat ze to muzulmanie zrobili
2. we francuskiej konstytucji jest zapis ze w przypadku duzego zagrozenia dla panstwa mozna anulowac wybory
Skoro zwraca uwage na te rzeczy wiec probuje implikowac udzial tzw "sluzb".
Ale moj kolega francuz nie wie wszystkiego jak np. @glupi, nie jest rasista jak np. @Freeman.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosi do dyskusji]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 12:54
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 12:56
euzebiusz
"Mogę Ci napisać (bo niektórzy znajomi próbowali kogucić na aukcjach), że takie wyłamanie się może skończyć się pobiciem lub kalectwem. Zależy komu podskoczysz."
Wiem, dlatego nigdy nie chodzę na aukcję sam i nie wchodzę w układy.
@Dam
działam 4 lata
13. Czy kiedyś zainwestowałeś tak, że nie zarobiłeś, albo nawet straciłeś na transakcji?
nie, mam zasady wchodzenia w inwestycje, które przed tym bronią i zawsze jakiś plan awaryjny. Narazie mi to działa
14. Co Twoim zdaniem ma największy wpływ na biznes, którym się zajmujesz? Jak to się dzieje, że zarabiasz "górkę" na transakcji(najważniejsze kryteria)? Lepiej eksponujesz ogłoszenie(np. lepsze zdjęcia), masz przewagę dzięki doświadczeniu, nie masz presji czasu, jeśli chodzi o sprzedaż? Pytam o to, co sprawia, że odnosi się sukces na tym rynku(oprócz niskiej ceny zakupu - bo tanio kupić to jedno, a drożej sprzedać to drugie)?
to zależy od nastawienia. Ja przyjąłem strategie szybkiego obrotu. Tzn tak tworzę inwestycję żeby oferowana przeze mnie cena sprzedażowa mieściła się w średniej dla danego obszaru przy konkretnym standardzie, a najlepiej jak jest niższa od tej średniej. Wtedy sprzedaje mieszkania szybko. Czyli mam presję czasu którą sam tworzę, wychodząc z założenia że każdy pieniądz kosztuje więc musi szybko pracować. Gdybym podniósł ceny do górnych widełek odpowiedniej średniej ofertowej, pewnie też bym sprzedał ale później, a później kosztuje więc wyjdzie na to samo, a tak jest ruch w interesie i się pracownik nie nudzi:) Ekspozycja ogłoszenia jest ważna ale moim zdaniem to jakies 5 % sukcesu. W przekonywaniu klienta, że moje najlepsze, najważniejszy jest efekt po wejściu do mieszkania. Jeśli pojawia się "WOW" w oczach i widzę że w wyobraźni pochyla się nad dziecięcym łóżeczkiem w sypialni to wiem, że cały remont przyniósł owoce, bo wygenerowałem w nim pozytywne emocje związane z tym miejscem. Staram się sprzedawać przeżycia, a nie mieszkania że tak sparafrazuję klasyka.
15. Czy korzystasz z usług rzeczoznawców majątkowych, albo agentów nieruchomości? Czy jeśli ktoś dzwoni i chce kupić od Ciebie mieszkanie to sam je pokazujesz czy masz od tego człowieka(w firmie lub na zewnątrz)?
z rzeczoznawców nie ponieważ nie są mi do niczego potrzebni. Mam swoją bazę danych którą wykorzystuję do analiz ile mogę wycisnąć z mieszkania. Nie kredytuję się hipotecznie więc operaty są mi zbędne. Dobrze wiem ile powinien kosztować mój towar. Pokazuję sam ale nie gardzę pośrednikami. jak naganiają klientów to dobrze i można im za to ostatecznie zapłacić chociaż na pewno nie tyle ile by chcieli. Mam człowieka do pokazywania ale on jeszcze nie umie nakręcać marzeń klientów, więc wysyłam go w sytuacjach awaryjnych
@Waldi
pisz na karolotta92@gmail.com
bmen
Myśle że wytworzyłeś najlepszy wpis pod tym artykułem opisujący obecną Francję jak i jej relacje z EU.
ja bym dodał tylko ze sytuacja może się rozegrać soft albo hard.
jak wygra le pen to ból będzie zacznie się od razu i będzie postępował stopniowo. EU zostanie zmuszona do powolnych reform,odpisów, ale będzie musiała prawdopodobnie powrócić do traktatu z Maastricht żeby przetrwać.Po drodze wiele bólu, prawdopodobnie dodruku, upadek euro ale jakaś tam szanse widzę że przetrwa. Na-pewno sie kończy kolorowość którą widzimy obecnie.
jak wygra bankier albo ten pan z żona na garnuszku to EU będzie brnęła w kierunku przepaści i czym dłużej się będą integrować oficjele z BXL tym więcej szkód narobią i tym upadek będzie bardziej dewastujący. tu nie ma szans na jakiekolwiek przetrwanie bo każdy będzie winił każdego. znamy z autopsji historii jak to się rozgrywało.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 10:03
helvetia
"Staram się sprzedawać przeżycia, a nie mieszkania że tak sparafrazuję klasyka. "
Cenna uwaga.
helvetia
"Myśle że wytworzyłeś najlepszy wpis pod tym artykułem opisujący obecną Francję jak i jej relacje z EU. "
Zgadzam sie z @glupi
"Po brexicie i po wyborach w USA marzenia o lepszym jutrze jakby przysłoniły postulaty, które z taką namiętnością wygłaszali politycy."
marzenia ludzkie...
Freeman
Politycy, o ile maja swobode dzialania, unikaja radykalnych ruchow. Tak gatunek jak Marysia jest naladowana energia a po ew wygranej bracia ja ustawia . Nie mniej, ja obstawiam jej wygrana w ramach interesu usiakow. Beda chcieli w sposob kontrolowany oslabic ue, do stopnia jaki uwazaja za przydatny, ale bez nadmiernego oslabienia bo wtedy Rosja by skorzystala.
Au
Nowy wymiar manipulacji jest od kilku dni faktem a tu na forum nikt nie podjal wczesniej zapodanego przeze mnie tematu.
https://stooq.pl/q/?s=gc.f
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:55
buffett
20 lat za późno, maszyna ruszyła, nie ma powrotu.
soros działa:
http://niezalezna.pl/97492-chca-sciagac-imigrantow-do-polski-kto-finansuje-tajemniczy-projekt-refugees-welcome-polska
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:55
Enemy
No to ja sie odniose do twojego wykresu, ale nie w sposob jaki zapewne sie bys mogl spodziewac.
Cytat z Tradera:
"Przestańcie patrzeć na ceny. Jeżeli dobrze odrobiliście pracę domową, to wiecie, że inwestując w dane aktywo podjedliście dobrą decyzję. Czemu zatem śledzicie codziennie wyceny? Większość z Was posiada jakąś nieruchomość. Jak widzicie ceny mieszkań, domów i działek spadają nieustannie od 4 lat. Czemu jednak nie nachodzą Was myśli w stylu: Ceny spadają, może powinienem sprzedać mieszkanie nim ceny bardziej spadną."
Na to co sie dzieje z Au ostatnimi 2 tygodniami patrze z zaciekawieniem ale bez strachu. Jestem zaciekawiony jakimi mechanizmami udalo sie zloto zbic az o tyle w ciagu tak krotkiego okresu. To jest cisniecie ceny w dol przed Francja plus Korea i Syria. Zobacz ze na dni przed Brexitem tez zapobiegawczo scisnieto cene w dol. Ale w naturze nic nie ginie.
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:56
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:56
Bodek
"@Bodek
"Nie do końca jesteś na stracie skoro pożyczyłeś na to pieniądze w banku albo od sąsiada. Jak zainwestowałeś własne to faktycznie jesteś stratny. Tylko kto tak robi, tylko kobieta … "
Jak w Twojej łapie były to Twoje. Co trzymam to moje, co moje to nie rusz i niech no mi kto to spróbuje wyrwać.
Weź mi wyjaśnij - skoro Ty decydujesz o wydatku to czyja to kasa?
Szczególnie jak to wydatek na Twój interes? "
Ale o co koledze chodzi? Przecież napisał ja, że jak pożyczył na ten wydatek to na stracie nie jest. Bo miał wpływ i wypływ pero pero wyszło zero. Dlatego banki nie "chcum" pożyczać 100% tylko 70%. No bo żebyś, miał pętlę swojego wkładu.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
"Ja zazwyczaj w kasie mam kwit że pożyczyłem od siebie (albo jakiego mojego słupa)"
No i słusznie prawisz, to taki reverse room left jest :-), czyli nie było a się objawiło.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:58
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:59
Freeman
Nie chodzi mi o codzienne zmiany
wyceny zlota. One sa zjawiskiem naturalnym.
Probuje jedynie zwrocic uwage na sama charakterystyke dziennego wykresu. Ten ze stooq jest dokladny bo odnotowuje kazdy impuls. Niekiedy co 5 sec niekiedy 10. To co sie dzieje od kilku dni, to jakby zawieszanie notowac na kilka minut take poruszanie sie wyceny Au w scisle okreslonych korytarzach: np waha sie na zmiane
+0.13% nastepne notowanie +022% nastepne 0.13 i dalej 0.22 i tak na zmiane. Az pozniej wskoczy inny przedzial .
Dlatego ten wyjres dzienny na stooq jest taki dziwny.
https://stooq.pl/q/?s=gc.f
Widac, ze dopiero od 12stej ruszylo cos ponad schemat.
Sama wycena czy jest to 1200 125 czy 1100$ mnie nie wzrusza.
Znam kasyno i widze co biega.
Moja uwaga dotyczy tylko jednej kwestii: czy kartel opanowal nowe metody jeszcze dokladniejszej manipulacji?
Bo fakt, ze opisany mechanizm zawdzieczamy HFT chyba nikomu nhe trzeba tlumaczyc.
helvetia
"Bo fakt, ze opisany mechanizm zawdzieczamy HFT chyba nikomu nhe trzeba tlumaczyc."
jak bys mogl to ja bylbym ciekaw jak ten mechanizm dziala.
Co to jest HFT ?
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 14:59
bmen
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 15:48
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 15:49
helvetia
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 15:00
Deckard
"Co w tobie czujnosc wzbudzilo a co powiedzial Michalkiewicz ?"
Porównaj z materiałem z 4 kwietnia z Radia Wnet: watch?v=sTECnKjDoiM (przewiń Bartosiaka)
Generalnie Michaś złagodniał w swojej ocenie tego, co robią usiaki i jak wyglądają relacje rządowe PL-US (a co za tym idzie zmienił swoją ocenę prowadzonej polityki wobec właściciela wojsk z kontyngentu). Nie wiem, może uchodźstwo mu w głowie, z wykładami już jeździ...
@Bodek i 3r3
Dzięki, za wszystko co przeczytam i zrozumiem :-)
admin
Proszę o spokój. Blog nie jest miejscem na kłótnie pomiędzy użytkownikami.
bmen
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie była związana z tematem]
Odnośnie Michałkiewicza to nie był on przypadkiem ostatnio w USA widzieć Polonie?
Wielu ludzi ostatnio zaczęło inaczej kalkulować geo i finanse. Wiele się dzieje i trzeba naprawdę dobrych okularów aby się zorientować w którą to stronę idzie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 15:49
Enemy
Tosmy tak nie do konca sie zrozumieli. Choc linia partii byla zgodna.
1. Zauwazylem te dziwne ruchy a raczej ich brak i z dzika ochota bym sie dowiedzial jak oni to robia - rzucaja papierowe zloto? Tez nie mam czasu sie w to zaglebic. A szkoda.
2. Cytat tradera przytoczylem jako podparcie mojego punktu widzenia, ale znow nie oddalem w poscie ego o co mi chodzilo. A moja mysl przewodnia jest - cokolwiek zrobia, jakakolwiek manipulacje cenowa, czymkolwiek zagraja przeciw, to i tak z czasem udezy to w kartel z powrotem. Bo rownowaga w przyrodzie musi byc zachowana.
Ja z kolei do wycen walutowych i kruszcowych opieram sie na tym i zobacz ze takich anomalii nie mam.
http://www.xe.com/currencycharts/?from=XAU&to=USD&view=1D
Freeman
A moja mysl przewodnia jest - cokolwiek zrobia, jakakolwiek manipulacje cenowa, czymkolwiek zagraja przeciw, to i tak z czasem udezy to w kartel z powrotem. Bo rownowaga w przyrodzie musi byc zachowana.
Jestem tego samego zdania.
Co do anomalii na wykresie dziennym Au stooq:
Ciesze sie ze mnie zrozumiales.
BTW dla mnie dzisiejsza wycena fizyka na poziomie 1270$ +/- 100 $ w jedna czy druga strone nie czyni istotnej roznicy. To jest kwestia jednego baku paliwa.
Jesli w dzisiejszej sile nabywczej € , uncja kosztowalaby 2000 € , to taka roznica zaczyna miec znaczenie.
W scieku meldowali wczoraj info o Wenezueli. Padlo tez takie zdanie: " pieniadz traci wartosc"przy tym uwadze widza poddano plik wenezuelskich banknotow.
Zloto jest wlasnie na podobne okolicznosci. Dzisiejsze mini odchylenia sa bez znaczenia.
Chyba ze ktos treduje na papierze , dzwigni itd. Ale my tu dla jasnosci mowimy o fizyku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 15:36
Freeman
Dziekuje. Prosze jeszcze tylko o usuniecie tego z 14.09
Deckard
@glupi
" to nie był on przypadkiem ostatnio w USA widzieć Polonie"
Tak, M zdaje się był na jakichś spotkaniach. W temacie zaskoczonych zwrotami i perspektywą itd. odrobiłem wczoraj audycję "mówię jak jest" na temat Syrii.
K. próbował rozszyfrować zmianę w strategii Trumpa.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 19:01
placek
Moze by admin nieco odpuścil to kasowanie bo to troche drazniace jest. Co o tym myslicie?
Ja rozumiem jak jest totalna gownoburza ale i z takich postow jest nauka kogo warto czytac a kogo nie. A teraz to mamy wywalnie glownych komentujacych z czasem zupelnie kuriozalnymi komentarzami jak potyczka slowna (WTF)?
A M to Michalkiewicz a nie Michałkiewicz. Prostuje tylko dlatego, że jest w rządzie pan o nazwisku Michałkiewicz i to jest zupelnie inna osoba.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-21 18:08
PC Principal
"Isis kontrolowal polowe Syrii i Iraku ale bez sluzb lub sorry za ich pozwoleniem nie moga zamachu zrobic we Francji. Ale z drugiej strony skoro sluzby we Francji taka moc maja to jakim cudem to jest upadle panstwo jak to co noektorzy probuja udowodnic. Ta cala teria kupy sie nie trzyma. "
Jak to jest, że ISIS przeprowadza sobie zamachy w Europie a do znienawidzonego wroga - Izraela, nie są nawet w stanie kamieniem dorzucić? Poniżej: 2min50sek
https://www.youtube.com/watch?v=ReOSGFyGWJI
3r3
Freeman
Pociag odjechal, teraz sobie moga przekladac wajche z jednej nogawki do drugiej.
Bylo sie wczesniej decydowac, teraz lozycja negocjacyjna Szwedow
Jest bardzo slaba. To samo w zach eur.
Gdyby takie germany wpafly traz na pomysl pozbawienia socjalu dla tych co to tu nigdy palcem nie ruszyli a do tego chcieliby oczyscic rase, to maja piekielko o jakim sie fizjologom nie snilo.
Fidesis
Karty rozdaje jedna potęga europejska, Niemcy i ich podejście socjalistyczno-narodowe (nie marksistowskie) będzie teraz forsowane w pełni jako nowa linia UE. Usunięcie Anglii pozwala na ostateczne rozprawienie się z ideami liberalnymi na rzecz własnego porządku, niemieckiego socjalnego modelu organizacyjnego (do czego Niemcy dążą konsekwentnie od I wojny światowej). Napływ imigracji ma być paliwem dla gospodarki. Ludzie, wartości, wolności nieistotne, ważny jedynie interes gospodarczy kraju, nakręcanie przemysłu i eksportu.
Czy Francja jest w stanie postawić się Niemcom? Jaką siłę reprezentuje ekonomicznie?
Francja przesuwa akcenty w kierunku antyemigracyjnym, niewystarczających oszczędności, protekcjonistycznym, etatystycznym, pronarodowym, ale nadal antyrynkowym. Nadal musi konkurować w UE z Niemcami, które unię wyrzeźbiły pod własny model. Inni muszą gonić z opóźnieniem, dostosowywać się, a Niemcy są gotowe do nowych regulacji zanim jeszcze wejdą w życie...
Żyjemy w dobie globalnych obszarów ekonomicznych. Albo się w jakimś jest i z tego korzysta (i znosi jego zasady) albo jest się poza burtą, gdzie tylko małe konkurencyjne, efektywne kraje poza radarem wielkich mogą przeżyć.
Europa to taki obszar. Obszar, z którego właśnie odpadła Anglia. Nawet będąc tam okrakiem liczyła się. Ten obszar właśnie stracił na potencjale.
Upadek UE to upadek całego obszaru gospodarczego. To stanie się polem do rozgrywki i wchłaniania przez inne obszary. Anglia po okresie obecności w obcym i szkodliwym dla siebie systemie liczy (przynajmniej powinna) na włączenie się do amerykańskiego bardziej im bliskiego. Niemcy będą konsolidować pozostały obszar kontynentalny. Muszą, inaczej ryzykują rozpad i powstanie dzikich pól, gdzie tracą kontrolę i swoje przewagi. Połowa ich eksportu idzie do UE. Zachowanie tego to ich być albo nie być.
Tendencje separatystyczne, pronarodowe jak te we Francji tworzą źródło chaosu i oporu wobec Niemiec. Ale nie są to tendencje proliberalne śmiertelne dla Niemiec, oni wydyskutują sobie kompromis.
Będzie dążenie do budowy armii europejskiej pod gabinetową kontrolą Niemiec. Zagrożenie terroryzmem, imigracją daje tu podstawę i pretekst. Forma wyjdzie w procesie biurokratycznym, gdzie Niemcy górują swoim przewidywaniem, wpływem i mrówczą pracą...
To co mówi Macron to aktualne podejście i agenda globalistów zmieszane z akceptacją nieuniknionych tendencji wyborczych. Warto tego słuchać.
Zmiany Marine są zagrożeniem jedynie z racji uderzenia w euro i całą strukturę długu, samo przeliczenie jego realnej wartości w małej skali doprowadzi do implozji derywatów globalnie... i może jeszcze z racji trumpopolityki (chaos czego Niemcy nie potrafią znieść). Reszta to szczegóły, które grożą najbardziej samej gospodarce Francji.
zal4
Długo zastanawiałem się dlaczego kasjerka w Niemczech zarabia 4x tyle co Polka, a ceny w sklepach są podobne? Przecież wynagrodzenia to lwia część ceny w każdym produkcie.