Kilka dni temu na udzieliłem wywiadu dla Prison Planet. Mimo, iż skupiliśmy się na kwestiach geopolitycznych to dość dużo miejsca poświęciliśmy ekonomicznemu podłoży konfliktu.
Trader21
27.02.2015
Kilka dni temu na udzieliłem wywiadu dla Prison Planet. Mimo, iż skupiliśmy się na kwestiach geopolitycznych to dość dużo miejsca poświęciliśmy ekonomicznemu podłoży konfliktu.
Trader21
Poleć nasz artykuł:
Zobacz także
Komentarze(125)
Możliwość dodawania komentarzy tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.
Możliwość dodawania komentarzy tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.
zenon
Nie słucham radia Maryja i dziś ostatni raz w swoim życiu słuchałem Prison Planet, które moim zdaniem z niezależnością ma tyle wspólnego co King Dzong Un z demokracją.
A i sądząc po informatorach prowadzącego nie trzeba wiele bystrości żeby kapnąć się kto może być jego sponsorem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
"dziś ostatni raz w swoim życiu słuchałem Prison Planet, które moim zdaniem z niezależnością ma tyle wspólnego co King Dzong Un z demokracją"
Z niezależnością to jedno ale z elementarnym profesjonalizmem...Z niezależnością w ogóle jest ciężko w dzisiejszych mediach. Jak oglądam czasami TVN24 to obserwuję jak sprawnie selekcjonowane są informacje i opinie, jak jest kształtowany "słuszny" obraz rzeczywistości. Poszczególne informacje rzadko są jawnym kłamstwem ale całość daje zupełnie wypaczony obraz.
Wracając do wywiadu pojawiło się kilka śmiałych tez:
- niskich cen ropy nie da się utrzymać dłużej niż 6 miesięcy (poczekamy zobaczymy)
- Niemcy w ciągu roku przyłączą się do BRICS ( co by to miało konkretnie znaczyć ?)
- trwają ostre czystki w amerykańskim sektorze finansowym (coś wiecej na ten temat ? kto prowadzi te czystki, w jakim celu i przeciwko komu ?)
- Zamach stanu na Poroszenkę ze strony Jaceniuka i Kołomyjskiego 15 lutego (na razie się nie sprawdziło, zresztą trochę na to za wcześnie, lepiej poczekać aż zaczną się bunty społeczne po podwyżkach cen, masowych zwolnieniach itd. Wtedy zrobienie z kogoś kozła ofiarnego byłoby logiczne)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Uderz w stół, a nożyce się odezwą...
Mamy odmienne opinie, ale to chyba nie jest powód dla którego trzeba komuś ubliżać.
@Passerby
"Z niezależnością to jedno ale z elementarnym profesjonalizmem...Z niezależnością w ogóle jest ciężko w dzisiejszych mediach. Jak oglądam czasami TVN24 to obserwuję jak sprawnie selekcjonowane są informacje i opinie, jak jest kształtowany "słuszny" obraz rzeczywistości. Poszczególne informacje rzadko są jawnym kłamstwem ale całość daje zupełnie wypaczony obraz."
Zgadza się. Uśmiałem się z miesiąc temu jak jakiś "wybitny" ekonomista w TVN tłumaczył widzom, że QE jest to zwiększenie podaży pieniądza i robił wszystko żeby uniknąć słowa dodruk.
Dla mnie najbardziej śmiała teza, to zestrzelenie MH17 przez Ukraińskie wojsko. To jest coś co już było i nie ma na to żadnych dowód. Oczywiście nie zakładam, że jest to nieprawda.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Skąd Ty możesz wiedzieć, co jest "tylko prawdą"?
Zgodzę się z @zenon i @Passerby. Cenię autora bloga i większość wypowiadających się tutaj w tematach geopolitycznych. Odnośnie Rosji i Ukrainy moje zdanie jest jednak niezmienne.
"Pucz Kijowski" nawet jeśli był czynnie popierany przez USA (na co nie ma dowodów) to bez silnych struktur i ruchów społecznych dążących do obalenia marionetki prorosyjskiej (Janukowycza), nie miałby prawa się udać.
Teksty wielu tutaj w stylu "przecież było tak spokojnie, ropa płynęła, po co to było ruszać" świadczą o kompletnym niezrozumieniu sytuacji. Spróbujcie spojrzeć z perspektywy przeciętnego Ukraińca.
Logicznym jest, że taki ktoś woli mieć u siebie drugą Polskę, niż drugą Białoruś.
Putin przegrał walkę "softpower" (stracił wpływy na Ukrainie) i puściły mu nerwy (nie ważne, czy został sprowokowany czy nie). Jeśli strzele do dresa na ulicy, który obraża moją matkę to nadal jestem mordercą. ...Putin przegrał rozgrywkę taktyczną i jak szczur zapędzony do narożnika, zaatakował Krym.
Jak ktoś uważa "referendum" Krymskie za wiążące, to chyba mało wie na temat prawa i historii. Porównanie z Kosowem to też wielka pomyłka, powtarzana jak mantra. Pewnie wierzy też, że Putin ma w Rosji stałe (od kilku miesięcy) poparcie wynoszące ponad 80%.
Wracając do Krymu...Putin zrobił to w sposób uwłaczający jakiemukolwiek honorowi. Już nie pamiętacie zielonych ludzików? Potem to samo w Donbasie - "separatyści" z azjatyckimi rysami. Masowo znikający podczas ćwiczeń żołnierze FR. Ktoś powie, że w Debalcewe walczyli najemnicy z zachodu (ktoś, jakiś dowód?). Jeśli nawet to co? Ukraińcy bronią się przed agresją Rosji. Mogą korzystać z pomocy kogokolwiek chcą.
Więcej o Rosji. Rosja ma idealne warunki, aby stać się normalnym państwem. Dlaczego nie jest drugą Kanadą? Olbrzymi obszar, surowce. Putin zamiast modernizować kraj, pozwolił go niszczyć i rozkradać. Robi to nadal. Zamroził ceny na wiele produktów spożywczych a na wódkę obniżył. Niestety facet nie ma najmniejszego szacunku do ludzi. Czy to do swoich czy do obcych. Chyba taka rosyjska mentalność. Nie mówię tu o braku szacunku typu "okradamy" ale o braku szacunku typu "oni? toż to zwierzęta nie ludzie, nich zdychają"
Boli to, że ludzie należący do cywilizacji zachodu (komentujący tutaj), w sytuacji gdy zdali sobie sprawę (jak i ja), że USA są "be", polecieli w ramiona Rosji jako zbawiciela. Są tak zaślepieni, że żadna krytyka pod adresem Putina nie przechodzi im przez gardło. Głowy wyprane propagandą? Ze skrajności w skrajność. Nie można tak.
Jeśli ktoś ma 1-2h to polecam 2 filmiki (o których już kiedyś wspominałem).
Sporo historii, psychologi, socjologii i propagandy. Z ust byłego KGBisty.
wykład:
https://www.youtube.com/watch?v=lWIpFvGrNak
wywiad:
https://www.youtube.com/watch?v=e0-gusHVL-8
Jakoś większość z piszących tutaj będących po stronie Rosji mieszka w PL, DE, UK, USA czy Hiszpanii. Dlaczego nie przeniesiecie się do Moskwy, czy chociażby do Sewastopola (ciepło i przyjemnie, prawie jak na lazurowym wybrzeżu)?
Sorry za emocjonalny ton. Czasem trzeba i tak.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Marek11
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Podobnie z postawionymi tezami przez inerlokutorów PP.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Odpowiadając na zadane pytania:
1. "Niskich cen ropy nie da się utrzymać dłużej niż 6 miesięcy" Moim zdaniem dołek mieliśmy już w styczniu przy Brent 50 USD. Masz rację poczekamy zobaczymy. Obecnie jednak jesteśmy już 20% powyżej dna.
2. "Niemcy w ciągu roku przyłączą się do BRICS" ( co by to miało konkretnie znaczyć ?) - Koniec lub marginalizacja sankcji oraz powrót niemieckich firm na rynek rosyjski. Niemcy dostarczający technologię do budowy kolei Pekin - Moskwa. Znaczne ograniczenie wpływów USA na decyzje podejmowane przez niemieckich polityków.
3. "Trwają ostre czystki w amerykańskim sektorze finansowym (coś wiecej na ten temat ? kto prowadzi te czystki, w jakim celu i przeciwko komu ?) Ograniczenie max lewaru do 1:10 mającego na celu rozmontowanie bomby derywatów zaczęło się od NY. W Londynie nadal możesz szaleć z lewarem 1:500.
Dodatkowo otoczenie powiązane z Pentagonem coraz częściej buntuje się przeciwko polityce realizowanej przez Langley.
4. "Zamach stanu na Poroszenkę ze strony Jaceniuka i Kołomyjskiego 15 lutego (na razie się nie sprawdziło, zresztą trochę na to za wcześnie, lepiej poczekać aż zaczną się bunty społeczne po podwyżkach cen, masowych zwolnieniach itd. Wtedy zrobienie z kogoś kozła ofiarnego byłoby logiczne)" To są słowa prowadzącego, nie moje. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie więc się nie wypowiadam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
"Oskarżyłeś o "branie od Putina" Mateusza Piskorskiego"
To są akurat fakty nie obelga. Słyszałeś kiedyś o "Sputniknews"? Kto tam komuś płaci w tym projekcie?
Co do prowadzącego to napisałem, że może być jego sponsorem. To są tylko moje domysły.
Co do ubliżania to idiotyczne zarzuty wygłasza zazwyczaj idiota.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Marek11
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Kompletnie niewiarygodne źródło informacji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Piszesz dokładnie o tym, co mówi facet w filmikach przeze mnie przytoczonych.
Rosjanie od dziesiątek lat w manipulacji i propagandzie, są o niebo lepsi od zachodu. Wątpię, że teraz się to zmieniło. Wielu popierających Rosję (często na przekór ogółowi) nie zna historii i nie umie się bronić. Klapki na oczach.
Jestem podobnie (a pewnie nawet dużo bardziej) niż Ty, przeciw systemowi.
Z tym, że u mnie negacja "zachodu" nie doprowadziła do bezkrytycznej aprobaty dla wszystkiego co robi "wróg zachodu".
Staram się bardziej wypośrodkować, wiedząc, że z obu stron dostajemy propagandę. Ruskiej boje się bardziej. To prawda.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Konrad
Porażająca nieznajomość rzeczywistych stosunków społeczno-politycznych panujących na tak w Rosji, jak i na Ukrainie.
Śmieszne straszenie "banderowcami", którzy nota bene w ostatnich wyborach uzyskali tam około jednego procenta głosów i nawet nie weszli do Dumy.
I do znudzenia znany schemat - ci wstrętni imperialiści Amerykanie i niewinnie krzywdzona Rosja.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
mam pytanie odnośnie puczu w Moskwie. Kto miałby go zorganizować i jaki byłby cel? Sugerujesz (chyba, że się mylę), że służby amerykańskie. Jak to ma się do koncepcji wywołania przez USA III WŚ? Przecież o to chodzi "banksterce". Likwidacja Putina oznaczałaby koniec konfliktu na Ukrainie. Chyba nie o to chodzi amerykańskim elitom.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
http://www.scmp.com/business/commodities/article/1725238/china-plans-yuan-denominated-gold-fix-2015
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Chodziło o zaaranżowanie kilku manifestacji które przy odrobinie szczęścia mogłyby przerodzić się w otarty konflikt pomiędzy otoczeniem Putina oraz jego przeciwnikami których ma ciągle sporo na własnym podwórku.
Gdyby udało się doprowadzić do zamieszek, sfilmować je, następnie z odpowiednią oprawą pokazać w zachodniej telewizji to opinia publiczna dużo łatwiej zaakceptowałaby znaczne zaostrzenie sankcji przeciwko Rosji.
Każdy środek jest ok pod warunkiem że zmierza do zmiany władzy na Kremlu na kogoś bardziej przyjaznego polityce zachodu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Takie działania są zresztą trochę utrudnione ponieważ Putin już kilka miesięcy temu wprowadził prawo zakazujące finansowania tzw organizacji pozarządowych z zagranicy. Podniósł się wtedy krzyk oburzenia na zachodzie że to zamach na podstawowe wolności.Podczas Majdanu na Ukrainie pieniądze do ukraińskich organizacji pozarządowych przepływały swobodnie z opłakanym skutkiem dla Janukowycza.
Zastanawiam się jak to jest w Polsce z finansowaniem organizacji pozarządowych z zagranicy. Jeżeli możliwość finansowania takich organizacji z niewiadomych źródeł z zagranicy ma świadczyć o wolnościach demokratycznych to wygląda to dość dziwnie. W TV co chwile widzę jakichś etatowych działaczy organizacji pozarządowych którzy mają kasę na jakieś akcje promocyjne, afirmacyjne, protestacyjne itd. I nagle nie wiadomo skąd w obiegu publicznym pojawiają się dziwaczne idee, agresywnie promowane przez kogoś kto "skądś" dostał na to kasę. Szczerze mówiąc to byłbym skłonny iść za przykładem Putina i zakazać takiego finansowania.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Obejrzyj filmiki.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Konrad
Pełna zgoda w kwestii finansowania agentury wpływu przez różnorakie fundacje, np. na naszym podwórku Fundacja Batorego, czy Fundacja Adenauera itd. Powinno się tego - idąc za przykładem Putina - całkowicie zakazać. Kto miałby to jednak uczynić??
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Jak ktoś jeszcze nie widział to tu jest próbka umiejętności pacyfikatorów:
https://www.youtube.com/watch?v=j7z3FByAStM
Co do puczu w Kijowie lansowanego przez rosyjskie służby trzeba pamiętać, że Poroszenko ma asa w rękawie w postaci stanu wojennego. Po wprowadzeniu może zdobyć władzę absolutną i zrobić porządek z każdą opozycją.
@trader21
Masz jakieś wiarygodne informację na temat zestrzelenia MH117, które świadczyłyby o tuszowaniu sprawy i zamiataniu pod dywan?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
@Trader sorry, ale poglądy to jedno, ale ten wywiad mocno zaniża poziom jakiejkolwiek dyskusji. Jeśli wierzyłbym w finansowanie przez FR polskich mediów to byłbym pewien, że przed tym wywiadem pan z PrisonPlanet dostał kopertę pełną rubli. Używa języka prosto z RT.
Żenada.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
W parlamencie brytyjskim, z którego transmisję okazjonalnie oglądałem, każdy, kto zabierają głos, zwraca się do pozostałych (o ile dobrze pamiętam) używając 'Honourable colleague'. Wystarczy przyjąć, że w pewien niezrozumiały sposób, po takim zwrocie, cokolwiek, czego nie zamierzałoby się powiedzieć dalej, wychodzi grzeczniej. Polecam wypróbować, stopniując uprzejmość wprost proporcjonalnie do zapalczywości z jaką serce każe pogardzać oponentem w dyskusji.
Dopóki ludzie nie wejdą w wiek, w którym podobne techniki komunikacji nie zaczną substytuować postępu upraszczania i upadlania języka, dopóty żywe będzie słowo leming, będziemy często wzmiankować nazwisko Orwell, i ochydzić się sobie nawzajem najgorszą chyba z inwektyw: 'Wiedz, że w moim pojęciu nie rozmawiam z Tobą, Szanowny Kolego, ale z moim wrogiem, który wyprał Ci wprzódy mózg.'
To wczorajszy news.
http://wpolityce.pl/swiat/235324-niemcy-i-rosjanie-beda-razem-produkowac-sprzet-wojskowy-ke-zgodzila-sie-na-fuzje-daimlera-i-kamazu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
Nigdzie nie ma całkowicie niezależnych mediów , dlatego aby dotrzeć do prawdy trzeba słuchać i RM i obejrzeć TVN. Czytać NCz i GW.Czasami dementi jest potwierdzeniem faktów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Konto usunięte
Tak jak na całym świecie liczą się tylko interesy. Masy nieuświadomione mają tylko pracować i słuchać swoich przywódców. A jak nie to "zrobimy wam wojnę".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Masz rację. Tylko dla własnego komfortu psychicznego wybieram te media, które mają chociaż elementarne poczucie smaku, dobrego obyczaju i z szacunkiem odnoszą się do rzeczywistości, która je otacza.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Infantylność niektórych wypowiedzi była niespecjalnie pasująca do poziomu Tradera21.
Chyba nielepiej, ma się rzecz, z wypowiedziami niektórych antyputinowców tutaj. Agresywne i niespecjalnie przemyślane.
Jeśli ktoś buduje swój obraz rzeczywistości na, zupełnie idiotycznej już, propagandzie zachodniej, to sam sobie jest winien.
Panowie, jeśli trudno wam się pogodzić z tym, że aż tak jesteście oszukiwani, to jest wasza sprawa.
Nie mieszajcie w to innych.
Wiem, że ten apel nic nie da, ale zawsze warto próbować. Szczególnie, że Gasch np. bardzo się poprawił w ocenie rzeczywistości odkąd zaczął tutaj pisać.
Gdyby ktoś dalej nie rozumiał co się dzieje i dlaczego, to niech zacznie się posługiwać logiką.
Zamiast szukać odpowiedzi w zupełnie idiotycznych pogadankach dla niekumatej tłuszczy w TV.
Albo żądać dowodów na zaangażowanie USA np. w zamach w Kijowie. Takie dowody nie są potrzebne nikomu, kto posługuje się rozumem.
To również nie jest kwestia dobry czy zły Putin, złe czy dobre USA.
Ani kto ma większe możliwości czy zdolności do manipulowania i oszukiwania publiki.
A tym bardziej, kto coś tam robił, czy nie robł, w przeszłości.
To jest zupełnie bez znaczenia. To są kompletnie źle zadawane pytania! Bo bazujące na emocjach, arbitralnych ocenach, zgadywaniu i nieistotnych sprawach.
Czyli rzeczach bardzo łatwych do zmanipulowania.
Tymczasem żeby ocenić rzeczywistość poprawnie, czyli jak najbliżej prawdy, należy posługiwać się miarami trudnymi do zmanipulowania i logiką.
Jest dość oczywiste np., że żeby rozstrzygnąć kto kogo atakuje trzeba sobie zadać pytanie, kto jest silniejszy, a kto słabszy.
A nie kto kogo pierwszy zaatakował. A to jest właśnie, zawsze, kwestia pierwszoplanowa w mediach. Oczywiście media atakującego, zawsze będą pewne że pierwszy zaatakował tzw. agresor. Czyli ich polityczny przeciwnik.
Ludzie niby znają wypadki z prowokacją gliwicką, bzdury o wietnamczykach atakujących amerykańskie krążowniki itp. Ale nic z tego nie wynika.
Bo ludzie mają dziwny wstręt do logiki. A logika mówi, że NIGDY słabszy nie atakuje silniejszego. Bo byłby idiotą i samobójcą.
Cała reszta to głupoty dla gawiedzi.
Podobnie, żeby się dowiedzieć czyja propaganda kłamie w żywe oczy a czyja tylko trochę, wystarczy spytać, kto ma kasę i perspektywy, a komu sie ona kończy z powodów strukturalnych.
Czyli kto wygrywa a kto przegrywa
I już znamy dobrego i złego. Cała reszta to bicie piany.
Kłamie ten, który traci grunt, wpływy i władzę. Ten któremu się aktualnie wiedzie, nie ma potrzeby kłamać aż tyle.
Nie ma żadnego znaczenia czy jakieś państwo, jego służby, czy przywódcy kłamali w przeszłości. A inni nie.
Aktualny poziom łgarstw zależy tylko od szybkości spadku/wzrostu wpływów i władzy.
Przykłady zupełnie idiotycznej propagandy upadającego Iraku, czy obecnie upadającej Ukrainy są dowodem, że tak to działa.
Działa zresztą, również w drugą stronę. Jeśli widać, że poziom propagandy rośnie a jej jakość maleje, to niezbicie dowodzi, że mamy doczynienia, z realnym zagrożeniem upadku, elit danego państwa.
Obecnie jest to w ogólności zachód, a w szczególości USA. Choćby nie wiem jak szukać, to takich głupot, jake wypisują na temat Putina, zachodnie media i politycy, nie da się znaleźć po drugiej stronie.
Jeśli człowiek zacznie się posługiwać logiką, to nie ma prawie żadnych wątpliwości, że jego ocena sytuacji jest bliska prawdy.
Jeśli nie stosuje logiki, to prawdziwość jego oceny rzeczywistości, praktycznie w całości zależy od propagandy na którą jest wystawiony.
Niezależnie od źrodła tej propagandy, czy tej czy tamtej strony. Jeśli wtedy wybierze propagandę upadającej strony, to ma fałszywy obraz rzeczywistości.
Ze 100% pewnością.
Jeśli teraz jeszcze ktoś będzie twierdził, że Putin chce zaatakować kraje bałtyckie i Polskę, jak twierdzą w mediach.
Czyli NATO, od którego jest wielokrotnie słabszy, to ja już nic nie pomogę.
Z głupotą da się żyć, ale nie sposób dyskutować.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
Podobal mi sie cytat z ostatnio przeczytanej ksiazki "Podatek od zludzen"
"latwiej jest kogos oglupic,niz udowodnic,ze jest oglupiany"
Dotyczy,to zreszta wszystkich ogladajacych "fakty" w TVN i czytajacych GW.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Błąd jaki popełniasz w swoim sposobie myślenia polega na nie logicznym założeniu, że wszyscy możni tego świata posługują się logiką. Historia uczy, że brak logiki jest przyczyną upadku wszystkich dotychczasowych cywilizacji. Naprawdę nie wiem dlaczego zdajesz się nie dostrzegać tego faktu.
Jestem przekonany, że Putin nie zaatakuje żadnego z państw NATO, ale głupotą i nie logicznym myśleniem byłoby to wykluczyć.
@zlotykangur73
Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Jakbyś rozwinął to byłbym wdzięczny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Dlaczego Rosja dała sie wmanewrować w aneksję Krymu oraz w aktywną pomoc separatystom?
Aby nie dopuścic do wejścia Ukrainy do Zjednoczonej Europy?
Pytajmy dalej, czy w FSB pracuja idioci? Nie mają inteligentnych analityków? Nie byli w stanie przewidzieć rozwoju zdarzeń? Sankcji? Czy ekipa Putina składała sie tylko z przeżartych alkoholem doradców, nie znających realiów gospodarczych? Na co liczyli rozpoczynając wojne hybrydową i dalej ją kontynując?
Kolejne pytania: dlaczego z dawnego sojusznika, towarzysza broni próbują zrobić zaciekłego wroga?
Jest kilka opcji. Naprzykłąd są w posiadaniu informacji (lub gwarancji), które prawdopodobnie całkowicie zmienią układ sił nie tylko w Europie, ale być może na całym świecie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
"latwiej jest kogos oglupic,niz udowodnic,ze jest oglupiany"
Oczywiście niczego nie można wykluczyć.
Logika dopuszcza wyjątki. Ale nie takie o jakich piszesz. Gdyby Putin był idiotą, psychopatą, złodziejem, samobójcą itp., to nawet wtedy by nie zaatakował.
Bo wtedy mało kto by go posłuchał. A sam, z garstką takich samych idiotów, nie zaatakuje. To zupełnie nieprawdopodobne, choć faktycznie, teoretycznie możliwe.
Ale my tu nie o teorii tylko o realnym świecie gadamy.
A w realnym świecie, pisanie, że trzeba się przygotowywać do wojny z Rosją, bo może zaatakować, jest zupełną bzdurą. Zaatakować chce USA. Oczywiście cudzymi rękami. Między innymi naszymi. Sami nawet kasy nie chcą dać Ukrainie.
Sam sobie tym samym udowodniłeś, i potwierdziłeś, że propaganda zachodnia jest kłamliwa w nieporównanie większym stopniu niż rosyjska. Ergo to elity zachodnie są zagrożone upadkiem a nie Putin, w razie kontynuowania obecnego trendu.
Dlatego właśnie chcą zmienić ten trend za pomocą wojny. Ukraina już nie wystarcza, to się propagandowo urabia następnych buraków w kolejce. Życzę Ci powodzenia Zenen na tej wojnie. Ale, zanim zgłosisz się na ochotnika, zastanów sie przez chwilę, za czyje brudne interesy walczysz. Zginąć nie trudno. Ale głupio i wstyd z takiego powodu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
zlotykangur73 /2015-02-27 21:02:57
@zenon
Podobal mi sie cytat z ostatnio przeczytanej ksiazki "Podatek od zludzen"
"latwiej jest kogos oglupic,niz udowodnic,ze jest oglupiany"
Dotyczy,to zreszta wszystkich ogladajacych "fakty" w TVN i czytajacych GW.
----------------------------------------------
Czyli według Ciebie 3 milionów to debile ,a Ty jedyny najmądrzejszy i wszystko wiedzący.Brak słów -bez komentarza.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Komentarz jednak był, mimo zaprzeczenia. Tak denny jednak, że może i lepiej, że się wypierasz.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Ciekawy wywód. Nie zgodzę się jednak z tym co piszesz. Niestety zdecydowana mniejszość ludzi kieruje się logiką. Dotyczy to zarówno"szaraków" jak i przywódców.
Gdyby Hitler w 1941 nie ruszył na ZSRR mówilibyśmy w całej Europie po Niemiecku.
Historia jest ważna z niej można przewidzieć co może się stać. Historia tkwi w mentalności narodów. W Rosjanach, Polakach, Amerykanach. Przecież to nie "antyputinowcy", co chwilę piszą o UPA na Ukrainie.
Co do napadania silnych na słabych. Wydaje się, że zakładasz, że Ukraina przed Majdanem była "rosyjska" (tkwisz w czasach ZSRR ?). Agresji dokonały USA, montując swoją ekipę w Kijowie, tak? Wtedy silniejszy zaatakował słabszego. Ja to widzę inaczej, przed Majdanem Ukraina była osobnym państwem pod wpływem Rosji a potem się z tego wpływu uwolniła. Lub jak wolisz, przeszła pod wpływy innego (UE, USA, do wyboru). I zgadza się silniejszy - Rosja napadł słabszego - Ukrainę. Wojska Rosyjskie wkroczyły na Krym a później do Donbasu. Wojska Rosyjskie przekroczyły granicę dwóch państw. Wkroczyły na terytorium innego państwa. Logika mówi mi, że to Rosja atakuje.
Nie lubię jak nie używa się konkretnych argumentów tylko pisze okrągłe zdania. Piszesz o logice. A nie widzę, żebyś korzystał z dobrodziejstw logicznego wnioskowania. Proszę o konkrety.
Pozdrawiam
G
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
oglupiony nie oznacza debil,to twoja nadinterpretacja.
Nie winie nikogo,ze tak go nauczyli,ze chce byc trendy,ze nie rozumie polityki,bo o tym nie bylo w szkole.
Nie wiem,tez dlaczego tak wziales moj komentarz do siebie?
Kazdy oglada co chce,dokad jeszcze mozna i kazdy moze wypowiedziec swoje zdanie o dowolnej telewizji i gazecie.
A,ze informacje tam podawane powoduja zamet i dezorienacje widza,to inna kwestia
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bluecat
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Już odpisałem Zenonowi, że pojedynczy ludzie nie kierują zwykle całymi państwami. A szczególnie idioci, którzy nie kierują się logiką, a na dodatek są samobójcami i przy okazji chcą zabić tych, którzy mają ich głupie decyzje realizować.
Oczywiście nie można różnych idiotyzmów wykluczyć ale budowanie obrazu rzeczywistości na tak nieprawdopodobnych zdarzeniach jest, z mojego punktu widzenia, nielogiczne.
Jeśli jakiś scenariusz jest bardzo mało prawopodobny a drugi bardzo prawdopodobny, to logicznym jest, wybrać ten drugi. Nawet jeśli w pojedynczym przypadku popełni się błąd, to i tak obraz rzeczywistości będzie dużo bardziej prawdziwy niż przy kierowaniu się propagandą czy innymi kryteriami.
A Ty sobie możesz widzieć to co chcesz i jak chcesz. Mnie nic do tego. Nie zajmuje się propagandą. Dziwi mnie natomiast, że wchodząc na pierwszy lepszy, popularny portal, mam codziennie po klka różnych bzdetów jaki to Putin straszny, i to nie daje ludzim do myślenia. No pewnie prawdę piszą. Są oburzeni na te wszystkie straszne rzeczy jakie robi Putin. Ci dziennikarze znaczy. Tacy uczciwi są.
I ja mam nie zauważyć, że ktoś chce koniecznie zrobić ze mnie idiotę?
Mam w te nachalne głupoty wierzyć? I na tej podstawie zbudować swoj obraz prawdziwej rzeczywistości? A właściwie pozwolić żeby mi go zbudowały jacyś propagandziści na zlecenie jakichś mocodawców, którzy nie zawachają się poświęcić życia milionów innych ludzi, byle osiągnąć swoje brudne interesy?
No bez jaj.
Ja wolę jednak mój sposób. Propagandowe nieprawdopodobieństwa zostawiam tym, którzy nie potrafią logicznie myśleć albo wolą żeby ktoś myślał za nich.
Nie chcesz przyznać, że jesteś robiony w konia? Twoja sprawa. Ja nie mam zamiaru tracić czasu na zabawy w racjonalizowanie wypranego mózgu przez ewidentną ofiarę propagandy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
asmg
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Przychodzisz do kasyna, będziesz grał w ruletkę, widzisz jak dwunasty raz z rzędu pada czerwone. Co obstawiasz?
"Logika dopuszcza wyjątki. Ale nie takie o jakich piszesz."
Czym moje wyjątki różnią się od Twoich?
"Gdyby Putin był idiotą, psychopatą, złodziejem, samobójcą itp., to nawet wtedy by nie zaatakował."
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Ty wiesz i koniec?
"Bo wtedy mało kto by go posłuchał. A sam, z garstką takich samych idiotów, nie zaatakuje. To zupełnie nieprawdopodobne, choć faktycznie, teoretycznie możliwe."
Wiesz co to jest reżim?
"Ale my tu nie o teorii tylko o realnym świecie gadamy. A w realnym świecie, pisanie, że trzeba się przygotowywać do wojny z Rosją, bo może zaatakować, jest zupełną bzdurą. Zaatakować chce USA. Oczywiście cudzymi rękami. Między innymi naszymi. Sami nawet kasy nie chcą dać Ukrainie. "
Z całą pewnością gadamy o czym innym i nie Tobie ocena co jest realne, a co nierealne.
"Sam sobie tym samym udowodniłeś, i potwierdziłeś, że propaganda zachodnia jest kłamliwa w nieporównanie większym stopniu niż rosyjska. Ergo to elity zachodnie są zagrożone upadkiem a nie Putin, w razie kontynuowania obecnego trendu."
Twój wywód miał tego dowodzić? Czym sobie udowodniłem i potwierdziłem?
"Dlatego właśnie chcą zmienić ten trend za pomocą wojny. Ukraina już nie wystarcza, to się propagandowo urabia następnych buraków w kolejce. Życzę Ci powodzenia Zenon na tej wojnie. Ale, zanim zgłosisz się na ochotnika, zastanów się przez chwilę, za czyje brudne interesy walczysz. Zginąć nie trudno. Ale głupio i wstyd z takiego powodu."
Słuchaj Bagracz. Ja jestem pacyfistą. Nie interesuje mnie kto ma rację w tym konflikcie. Znam natomiast historię i wiem jaki może być jej finał. Dla Ciebie jest to tak mało prawdopodobne, że aż niemożliwe, ale jesteś gotowy wysłać mnie na wojnę bym za Ciebie zginął. W ostatnim tchnieniu wydam z siebie chwalebny okrzyk: za Bogracza!!!
A Bogracz zapewne nie będzie się zajmował i tracił cennego czasu na spojrzenie poza obszar własnych sądów i osądów, przekonań, utartych stereotypów, własnej, logicznej przecież wersji odbioru rzeczywistości.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Że ruletka jest zepsuta. A jeśli nie jest, to szansa na czarne czy czerwone, jest taka sama.
"Czym moje wyjątki różnią się od Twoich?"
Nie rozumiem o co chciałeś spytać. Wyjątki to wyjątki. Zwykle są dużo mniej prawdopodobne od sytuacji mniej wyjątkowych.
"Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Ty wiesz i koniec?"
Na podstawie bardziej prawdziwego obrazu rzeczywistości niż ten medialny.
Dlatego tak interesuje mnie prawda. Bo tylko ona jest ciekawa. Medialne bajki są dla frajerów.
"Wiesz co to jest reżim?"
Wiem. I nie potrzebuję żeby jakieś media mi mówiły gdzie jest reżim a gdzie go nie ma.
To doskonale widać, bez żadnych medialnych podpowiedzi, jeśli się tylko ma prawdziwy obraz rzeczywistości.
"Z całą pewnością gadamy o czym innym i nie Tobie ocena co jest realne, a co nierealne."
Owszem, dlatego, że mamy zupełnie inne obrazy rzeczywistości. Ja mam zbudowany na podstawie logiki i wnioskowania.
Ty masz akurat, no pech, ten medialny. Ale bedzisz twierdził, tak jak Gasch, że to Twoje własne przemyślenia.
Owszem, to jest możliwe ale mało prawdopodobne. Dużo bardziej prawdopodone jest to, że obaj macie, w tej kwestii, mózgi wyprane przez propagandę.
I jak najbardziej mam prawo oceniać co jest realne a co nie jest. Bo jestem człowiekiem. Mam mózg i potrafię myśleć samodzielnie.
Nie potrzebuję, żeby mi obraz rzeczywistości budował jakiś dupek z Waszyngtonu czy Moskwy.
"Twój wywód miał tego dowodzić? Czym sobie udowodniłem i potwierdziłem?"
Stwierdzeniem, że też uważasz za mało prawdopodobny atak Rosji na kraje bałtyckie czy Polskę.
A że potem, cały czas, starasz się udowodnić, że obraz rzeczywistości oparty o bardzo mało prawdopodobne scenariusze jest bardziej prawdziwy,
albo przynajmniej równoprawny, z tym opartym o bardziej prawdopodobne scenariusze, to już inna kwestia.
Próbujesz racjonalizować swoje wybory, bo coś tam zgrzyta i dobrze o tym wiesz.
Ale to Twoja sprawa.
Albo będziesz w stanie budować swój obraz rzeczywistości samodzielnie, albo będziesz skazany na propagandę i udawanie, że to są Twoje przemyślnia.
To nie jest kwestia wyboru. Bo wybór jest oczywisty.
To raczej kwestia możliwości. Twoich możliwości Zenon.
Myślę, że tak jak Gasch, spokojnie możecie dać radę. Ale najpierw trzeba przyznać, że się było podatnym na propagandę.
To najtrudniejsze prawda? Przecież ja nie mogę być podatny na propagandę ani na reklamę. Ja przecież myślę samodzielnie.
Tak własnie myśli zdecydowana większość ludzi.
Niestety Zenon, to bardzo mało prawdopodobne.
Reklama i propaganda działa na ludzi. Dlatego jest stosowana. Gdyby zdecydowana większość ludzi myślała samodzielnie, to ani reklama, ani propaganda by nie działały.
Dużo zatem bardziej prawdopodone jest to, że należysz, do ogłupianej skutecznie większości.
To jest przykre i trudno się z tym pogodzić. Ale tak wygląda bardziej prawdziwy obraz rzeczywistości.
Nic przyjemnego. Sam czasami wolał bym być ogłupiony, niż widzieć to co widzę. Ale bycie człowiekiem Zenon, do czegoś zobowiązuje.
A poza tym trudniej ze mnie zrobić frajera.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
Pomaranczowa rewolucja i majdan finansowane przez Sorosa. Piewca tzw spoleczenstwa otwartego gotowy jest zbratac się z neobanderowcami.
Polskie elity od lewą do prawa dostają prikaz atakowania Putina choć nie tak dawno jak ktoś źle powiedział o Putinie był rusofobem.Dziś jak powie coś dobrego jest ruskim agentem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
"latwiej jest kogos oglupic,niz udowodnic,ze jest oglupiany"
Wytlumaczenie:
Podam przyklad z mojego zycia.
Moj tesc oglada srednio 4-5godz.telewizje glownie TVN24,"Fakty" i Polsat News.
Niestety wiekszosc podawanych tam "informacji" uwaza za pewnik i lubi rozmawiac o polityce.
Na wszelkie kontraargumeny zadaje pytanie skad to wiesz?
Odpowiadam np. z internetu,odpowiedz "nie czytaj tego,tam pisza sami ruscy agenci,mowili o tym kiedys w telewizji"
Albo pokazuja w TV zamach na Kennediego komantarz "dobrze te ruskie przygotowaly zamach"
Szczeka opada.
Czy moim zdaniem jest oglupiony?tak,czy mozna go o tym przekonac?nie
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
TBTFail
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
"Nowy światowy układ sił. USA czuje już oddech państw BRICS"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Nie wiem co Ty na to, ale mamy tego samego teścia...
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
TBTFail
To nie tylko problem twojego teścia. To sprawa bardziej poważna, wręcz niebezpieczna. Oto jak ją inni widzą:
"W przypadku naszych elit, to po pierwsze nie wiadomo na ile /media/ reprezentują polski interes narodowy, bo media w Polsce na pewno go nie przedstawiają, bo po prostu nie mogą. Są własnością obcego kapitału i trudno od niego wymagać, żeby działał wbrew sobie. Stąd ciągłe kampanie reklamowe i mieszanie w głowach czytelnikom stałymi tematami zastępczymi. Po takiej obróbce psychologicznej, polscy czytelnicy mają być bardziej potulnymi konsumentami, najlepiej z dożywotnim kredytem hipotecznym. Wówczas na pewno nie zbuntują się przeciwko systemowi, bo walczą przede wszystkim o to żeby mieć pracę, a potem o przetrwanie i powolne spłacanie długów i wegetację – ze stałym strachem o rodzinę. Co słyszymy z mediów? Wspomnienia licznych bohaterów „Solidarności”, którzy po latach już tylko wywalczoną wolnością się chwalą"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
Niestety miedia stworzyly wielu "pozytecznych idiotow",czesto poczciwych ludzi,ktorzy nie zdaja sobie sprawy,czyje poglady glosza.
Stworzono tez zle rozumiany patryjotyzm polegajacy na bezkrytycznym chwaleniu usa i ich poplecznikow,kibicowaniu "naszym" w czasie rozgrywek sportowych i krytykowaniu ruskich.
Niewielu zdaje sobie sprawe,ze prawdziwi wrogowie zostali osadzeni w Polsce juz dawno temu,niszcza resztki naszej suwerennosci i przemyslu.
Gdy komus mowie,ze nasze dzieci moga w tym systemie zostac niewolnikami,to ludzie czesto patrza na mnie jak na wariata.
Niestety wiekszosc widzi tylko tu i teraz.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Oczywiście propaganda jest wszechobecna i to jednej i drugiej strony (a czasami i trzeciej). Informacje są podawana wybiórczo, niektóre wyolbrzymiane, niektóre prawie przemilczane. Interpretacja faktów w rozmaitych mediach jest stronnicza, czasami całkowicie przeinaczająca rzeczywistą sytuację.
Zwykły człowiek poddany takiej obróbce, bez bezpośredniego dostępu do źródeł i bezstronnych analiz, z informacją szczątkową, czasami bez specjalistycznej wiedzy w różnych dziedzinach, nie mając dość czasu na zbieranie i analizę informacji, chcąc nie chcąc niestety ulega propagandzie. Oczywiście różni ludzie w różnym stopniu. Bo ludzie się różnią. Propaganda pada na różne podłoże, ludzie o różnych poglądach różnie przyjmują propagandę danego rodzaju. Poza tym ludzie dość mocno różnią się aparatem umysłowym, zdolnościami analitycznymi itd.
Nie powinno jednak przekraczać zdolności umysłowych przeciętnego człowieka dojście do wniosku, że np. jeśli chodzi o Ukrainę sprawa w żadnym wypadku nie jest czarno biała. Ani jedna ani druga strona delikatnie mówiąc nie gra czysto. Nasze interesy też wcale nie są tam oczywiste. Dlatego jak ktoś tu za każdym razem pisze tylko i wyłącznie z punktu widzenia jednej lub drugiej strony to albo ma ograniczone możliwości umysłowe albo to czysta propaganda adresowana do półanalfabetów. Geopolityka to skomplikowana sprawa. Jeśli ktoś samodzielnie analizuje sytuację to po prostu nie ma żadnych możliwości żeby komuś za każdym razem wychodziło dokładnie tak samo jak w TVN24 a komuś innemu dokładnie tak jak w Russia Today. Za każdym razem ! Tego się nawet nie chce czytać. To jest do ostatniego słowa przewidywalne i wtórne.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
tom098
Jak już tyle mówicie o manipulacji to zerohedge jest ruski czy nie ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
A jakie to ma znaczenie? Jeśli Rosja daje kasę, jej strata. I tak by pisali to samo i bez tego, podejrzewam. Bez większej obawy o pomyłkę. Popularność ZeroHedge nie wzięła się z tego, że prezentują rosyjską propagandę, jak chcieli by niektórzy. Gdyby tak było, nie było by tej popularności. Zresztą gdyby brali od Rosji, już dawno by raczej przestali istnieć.
Sprawa jest tymczasem prosta. Media na zachodzie stają się coraz mniej wiarygodne. Dlatego ludzie, spontanicznie, szukają miejsc i piszą sami, to co widzą.
A media stają się coraz mniej wiarygodne, bo gospodarka dołuje a media, ze względów politycznych, mają pleść wizje odwrotne.
Nie każdy jest idiotą, który wierzy tylko TV. I nie każdy jest idiotą, który opowiada bzdury o kosmitach. Grupa ludzi rozsądnych, pragnących się dowiedzieć czegoś bardziej realnego, musiała się w tych warunkach pojawić. Niezależnie czy Rosja daje jakąś kasę, czy nie. Nie tylko ZH się wypowiada, zresztą w podobnym tonie. Takich są tysiące. I to całkiem kumatych gości. Wszyscy są na garnuszku Rosji?
Opcja zupełnie nieprawdopodobna.
Bardziej prawdopodobne jest zatem, że te opowieści o finansowaniu przez Rosję ZH, to zwykła propagandowa zagrywka, mająca zdyskredytować niewygodne treści.
I ja ją tak traktuję.
Dużo ciekawsze jest to, że zachodnie elity władzy, zaczęły prawdopodobnie wykańczać już swoich zauszników. Strzałami w plecy. Tylko po to, by osiągnąć jakiś, najprawdopodobniej głupawy, cel propagandowy. To zabójstwo Niemcowa, to miecz obosieczny. Teraz, każdy, w miarę inteligentny zausznik kartelu, będzie drżał o życie. Im będzie bardziej prozachodni i bardziej medialny, tym gorzej dla niego.
Bo może go odstrzelić i jedna i druga strona. Niemiła perspektywa. Zostać jakimś głupawym męczennikiem pośmiertnie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Zgadzam się z Tobą. Mam kolegę, który myśli, że po upadku Lemana, rząd USA uratował banki, obniżył pensję prezesom i sielanka jest do dzisiaj. Oczy by wydrapał chroniąc swoją wizję.
@Bagracz
Toczymy jałowy spór. Nie spieramy się o fakty tylko licytujemy kto ma bardziej rzeczywistą rzeczywistość. Moja rzeczywistość wcale nie jest bardziej rzeczywista od Twojej. Praktykuję buddyzm zen i doskonale zdaje sobie sprawę z iluzji tego świata.
W jego posadach. Nie na poziomie informacji tej czy innej telewizji.
Bezkrytyczne przyjmowanie swojej wizji, wiara we własną nieomylność, podważanie niepasujących opinii do własnego systemy przekonań bez opierania się na faktach dość mocno zaczyna się ocierać o fanatyzm.
Próbujesz przekonać mnie, że moje opinie kształtują media które oglądam mimochodem. Nie bronisz swoich poglądów, nawet nie krytykujesz moich, autorytarnie zakładasz, że Ty masz rację ponieważ jesteś oświecony, a ja jej nie mam ponieważ uległem wpływom indoktrynacji. Być może jest to prawda, a być może nie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
tom098
Właściwie to nie ma znaczenia. Moim skromnym zdaniem i tak w przyszłości będzie sojusz USA-Rosja. Za dużo będą mieć wspólnych zagrożeń jak Chiny czy świat islamu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Jak tam chcesz.
Starałem się Ci wykazać dlaczego wersja oparta na prawdopodobieństwie, mimo możliwych pomyłek, jest lepsza. I dlaczego wersja USA, jest w tej chwili gorsza, od wersji FR.
Jeśli Ty widzisz to jako kolaż przekonania o nieomylności, fanatyzmu i nieopieraniu się o fakty, to Twój wybór. Może tak to wygląda, ale, moim zdaniem, jest dokładnie odwrotnie.
@tom098
Zobaczymy. Może być bardzo różnie. Za wcześnie chyba gdybać
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
tom098
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
tom098
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
tom098
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Niemcy w ciągu roku przyłączą się do BRICS" ( co by to miało konkretnie znaczyć ?) - Koniec lub marginalizacja sankcji oraz powrót niemieckich firm na rynek rosyjski. Niemcy dostarczający technologię do budowy kolei Pekin - Moskwa. Znaczne ograniczenie wpływów USA na decyzje podejmowane przez niemieckich polityków."
Odbieram tą wypowiedź jako myślenie życzeniowe - bez podania argumentów dla których Niemcy mogliby rozważyć zmianę orientacji własnej polityki zagranicznej.
W moich oczach sytuacja RFN przedstawia się następująco:
1.
Wszystkie partie polityczne obecne w Bundestagu bez wyjątku popierają sojusz z USA, nawet komuniści z "Die Linke" są "za". Nowe wybory do niemieckiego parlamentu odbędą się dopiero w 2017 roku.
2.
RFN nie jest państwem samodzielnym, ponieważ na jej terenie stacjonują obce wojska.
3.
RFN nie posiada konstytucji uchwalonej z woli narodu - istnieje tylko ustawa zasadnicza napisana w USA a uchwalona przez Bundestag. Oznacza to, że ustrój RFN nie ma mandatu społecznego, ponieważ został on narzucony niemcom siłą.
4.
Bundeswehra jest operacyjnie całkowicie zależna od amerykanów. Wyposażenie Bundeswehry co prawda pochodzi przeważnie z europejskiej produkcji, ale za to niemieccy żołnierze są zakładnikami US Air Forces w Afganistanie a Bundesmarine jest zależna od US Navy w Rogu Afryki. Niemiecka armia nie jest przystosowana do prowadzenia wojny poza granicami kraju : Niemcom brakuje wojsk logistycznych, środków zabezpieczania szlaków transportowych, marynarki handlowej, okrętów wojennych o zasięgu globalnym oraz lotnictwa strategicznego: zarówno samolotów transportowych jak i bojowych. Niemcy nie dysponują żadnym samodzielnym systemem łączności pomiędzy własnym ministerstwem obrony a swoimi wojskami w Kosowie, Bośni i Hercegowinie, w Rogu Afryki, w Libanie, w Somalii czy w Afganistanie.
5.
Większość niemieckiego złota (ok. 70% z 3391 ton) jest przechowywana poza granicami Niemiec i wobec tego jest zakładnikiem państw - magazynierów, podobnie jak żołnierze Bundeswehry którzy służą w różnych zapalnych regionach świata bez zapewnionej drogi ewakuacji do koszar.
6.
Zadłużenie RFN wynosi 2 bln euro a lista wierzycieli pozostaje tajna.
7.
Pozycja RFN w gospodarce światowej jest w dużej mierze zasługą słabego Euro, który to jest produktem słabej Europy. RFN jest silne gospodarczo słabością reszty Europy. Na razie Euro się niemcom ciągle jeszcze opłaca, pomimo dotowania Grecji, pomimo problemów z PIIGS. Wprowadzenie Deutsche Mark do obiegu spowodowałoby załamanie się gospodarki opartej o eksport i jednoczesne załamanie się produkcji, wpływów podatkowych oraz eksplozję wydatków na nową armię bezrobotnych.
W mojej ocenie za zmianą "opiekuna" z niemieckiego punktu widzenia przemawia na razie tylko jeden argument: Azja to już dziś 17% niemieckiego handlu zagranicznego, Ameryka to tylko 12%. Ale tak długo jak długo chińskie lotniskowce nie będą w stanie chronić niemieckich kontenerowców wyładowanych niemieckimi towarami podczas CAŁEJ i długiej trasy z Hamburga do Szanghaju na zmianę sojuszu raczej nie ma co liczyć. Nikt inny jak niemiec przecież wymyślił pojęcie "Realpolitik".
Może coś się po wyborach ruszy, chociaż patrząc na Grecję widzę potężną różnicę pomiędzy czynami rządu po wyborach w porównianiu do słów z kampanii wyborczej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jarema
Jedyny sposob na przekonanie betonu to samoedukacja. Czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie. Jak najwiecej faktow, dat, nazwisk. Jesli zarzucisz rozmowce dokladna wiedza zacznei watpic.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Do wyliczanki mozna dodac brak zawarcia traktatu pokojowego po IIWS pomiedzy agresorem / Niemcami/ a wojskami, krajami alianckimi. Wobec powyyzszego RFN nie jest wolnym krajem a nadal strefa okupacji, czyli Besatzungszone.
Nie zgadzam sie natomiast z punktem siodmym. Niemcy przed wprowadzeniem euro staly gospodarczo i eksportowo lepiej niz obecnie.
Wtedy eksportowano made in Germany i reszta swiata byla gotowa placic cene za jakosc. Gdyby niemiecki eksport i gospodarka hulaly na bazie slabego euro, to dlaczego dlug przez ostatnie mniej wiecej dziesiec lat ulegl podwojeniu?
Nie wspomne o systemie Target 2 regulujacym bilans platniczy eksportu Niemiec do krajow eurozony. Polega to na tym, ze zagraniczny odbiorca niemieckiego towaru dokonuje przelewu do eksportera.
Jego przelew przemierza nastepujaca wedrowke:
-z lokalnego banku do do banku matki
- bank matka do banku narodowego
-bank narodowy do EBC
EBC nie przelewa pieniedzy do Bundesbanku , tylko utrzymuje saldo wobec BuBa, liczac na wyrownanie eksportami w druga strone.
EBC ma w swoim bilansie pozycje "winien" wobec BuBa. BuBa dokonuje przelewu do banku odbiorcy przelewu/ eksportera.
Ujemny bilans w eksporcie w obrebie eurozony powoduje aktualnie negatywne saldo dla BuBa na kwote pona 700mld euro.
Jak widzisz, zyski z eksportu sa zyskami czysto teoretycznymi...
Szczegolna zgoda w punkcie pierwszym.
Nie wiem czym manipuluja niemieckie spoleczenstwo, ale jednego jestem pewien: robia to niesamowicie skutecznie.
Na zadna rewolucje sie tu aktualnie nie zanosi. Za dziesiec lat niemieckie spoleczenstwo bedzie w mniejszosci wobec naplywu wszelkiej masci importu z Rumunii i innych zakatkow.
Thilo Sarazin napisal kilka lat temu ksiazke " Deutschland schafft sich ab" " Niemcy likwiduja sie same".
Jakze trafna prognoza!
@ All
UA
Dlaczego Merkel z Hollandem tak pospieszyla do Poroszenki, dzien pozniej do Putina inicjujac tym samym Minsk 2 ?
Zrozumiala powage sytuacji, w kotle Dabalceskim bylo goraco i sytuacja grozila wymknieciem spod kontroli.
Chwilowo politycy w Europie bawia sie slowem "wojna". Gdy sytuacja bedzie eskalowac a po ocenie faktow:
-sta.zje GB i PL wysla "insrtuktorow" na UA
-Niemcy dostarcza brona na Litwe " do walki z Rosja"
-w piatek ginie Niemcow
eskalowac bedzie na pewno, ktoregos dnia obudza sie w sytuacji gorszej niz ta w Debalcewo.
Wracajac do Niemiec. Nie wykluczam scenariusza wycofania sie Niemiec z sojuszu NATO i ogloszenia neutralnosci, w sytuacji gdy rzeczywiscie sprowokowana Rosja ostatecznie idzie na wojne z Europa.
W takim ukladzie miedzy Odra a wschodnia UA i pribaltyka bedzie spalona ziemia. Czesi, Slowacy i Wegrzy prowadza zdecydowanie madrzejsza polityke, dlatego nie ucierpia.
Gdyby dzis spytac Ukraincow, czy woleliby uklad sprzed majdanu , to jak myslicie co by wybrali?
Zwlaszcza ci, ktorzy utracili domy i krewnych ?
Moja rada:
zastanowcie sie w Polsce jaka linie polityczna prezentujecie, bo jedno jest pewne:
kazda decyzja niesie za soba konsekwencje...
Polecilby wam linie neutralna na wzor Wegier, ale Wasi politycy juz za Was zdecydowali, zwlaszcza Donald spokrewniony z "bracmi Ukraincami". A ja Wam mowie, z rodzina to lepiej na zdjeciu , w tym wypadku to bym sie w ogole rodziny ( Ukrainy ) wyparl.
Grecja
Sposob w jaki niemieckie media sprzedaly masie zatwierdzenie pomocy dla GR zalamal moja wiare w ludzi.
Niemiecki rzad musi byc bardzo pewnym siebie traktujac swoje spoleczenstwo tak a nie inaczej.
Krotka prognoza:
Nie bedzie rzadnej rewolucji jak tez wiekszych zmian. Wszystko pojdzie ustalonym trybem dalej jak dotad.
Propaganda bedzie sie udoskonalac tym samym spoleczenstwo pozwoli zapedzic sie w niewole, w ktorej faktycznie juz jest.
Nastepne stacje to proby ograniczenia platnosci gotowkowych i jeszcze dalej idaca poprawnosc polityczna.
Sta.zje w obliczu goryy dlugu i grozby ucieczki chetnych na zakup UST trzymaja sytuacje na UA jak kotlet, ktory mozna w kazdej chwili odgrzac, to znaczy wywolac wojne na duza skale.
Jak na razie 5 mld $ zainwestowane w majdan nie przyniosly korzysci. Wprawdzie przymierzaja sie do eksportu broni na UA ale czy ten interes zwroci zainwestowane 5 mld $ nie wiem.
UA pozostanie polem rozgrywki pomiedzy wplywami stan.zje i GB a swiatem wschodnim.
Ta sprawa nie wygasnie bez tsunami. To prawa fizyki, tego sie nie oszuka. Fala wystepuje nie tylko na wodzie.
Tu tez sie tworzy fala, musi osiagnac wysokosc krytyczna zeby sie potem zalamac i dokonac zniszczenia.
Os czasu - 5 lat.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
To nie zamet. A jesli juz wchodzisz w relacje osobiste to z szacunkiem i z duzej litery .
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
I wlasnie o to chodzi,trzeba wszystko analizowac,patrzec na te same sprawy z roznych stron.
Ja mam znajomego,ktory,gdy mu powiedzialem,ze GoldmanSachs przeprowadza miliony tranzakcji w ciagu roku i ma srednio tylko 1dzien straty stwierdzil,
ze "musza miec super analitykow",to wlasnie efekt propagandy i wiary w "wolny rynek"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Dzisiaj w TVN24 jakis film typu doku. Dowiedzialem sie, ze 70% transakcji w stan.zje przeprowadza sie za pomoca HFT.
W Europie 50%
Innymi slowy twz. ulica jest tylko w nieznacznym stopniu zaangazowana w handel. Duzi graja miedzy soba, podbijajac wyceny aktywow. Tym sposobem maja coraz lepsze bilanse, wyplacaja sobie bonusy. Wiedza, ze nie moga zagrac przeciwko sobie bo nie bedzie zwyciezcy. Dlatego kolejne lata wywazonych wzrostow z blogoslawienstwem FED bardzo prawdopodobne.
Zwyczajnie nie ma kogo golic. To jest nowe. We wszystkich cyklach gieldowych od glebokiej bessy do hossy , zawsze przegranym byla szeroka masa, ulica a zwyciezcami nieliczni sprytni i macherzy.
Dzisiaj pozostali tylko macherzy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
Miedzy innymi dlatego wprowadzaja polityke zerowych i ujemnych stop procentowych.
Niedlugo kaza sobie placic za przechowanie pieniedzy.
Wtedy wyciagna z rekawa alternatywe "super zyskow" na gieldzie i innych instrumentach. Ulica sie skusi,nie ma zbyt wiele mozliwosci,o inwestychach w metale niewielu wogole slyszalo.
Gdy oszczednosci zaczna plynac z kont na rynki i je jeszcze bardziej nakreca zacznie sie "strzyzenie baranow"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andreas
Członkowie RM informują o zagrożeniu wojennym. Rząd realizuje tajny Program Mobilizacji Gospodarki do 2018 r.
Ekspose premiera Donalda Tuska z dnia 12 października 2012 r. miało specyficzny akcent końcowy. Premier bez ogródek ostrzegł Polaków przed wybuchem wojny:
„My od lat, mniej więcej od lat dwudziestu ścigamy się z historią, ścigamy się o kolejne lata pokoju i spokoju, dobrych relacji z sąsiadami, możliwości rozwoju, korzystania z pieniędzy europejskich i umacniania się w tej kulturze zachodu. Od dwudziestu lat ścigamy się z czasem, bo historia rzadko kiedy dawała nam tyle czasu, ale naprawdę może być tak, że nie za rok, może za pięć, ale kiedyś ta historia swoje szpetne oblicze może znowu pokazać, tu w tej części świata, bo zawsze tak się działo.” (od 52 min 20 s).
Zwraca uwagę pewność Premiera, że wojna wybuchnie („bo zawsze tak się działo”) oraz mniej zdecydowane określenie jej terminu („może za pięć lat”). Pięć lat to czas wystarczający do przestawienia gospodarki na potrzeby napastniczej wojny. Pierwszy z brzegu przykład. Niemcy 1933 r. – państwo zdemilitaryzowane. Niemcy 1938 r.- rozwijanie strategiczne odbudowanych nowoczesnych niemieckich sił zbrojnych do kolejnych kampanii. Termin wskazany przez Donalda Tuska nie wydaje się zatem przypadkowy.
Premier nie wspomniał czy potencjalny konflikt będzie miał charakter lokalny, czy światowy. Wątpliwości w tej sprawie nie ma minister finansów Jacek Rostowski. W dniu 14 września 2011 r. wygłosił przemówienie w Parlamencie Europejskim, a w nim podzielił się z europarlamentarzystami i opinią publiczną następującą rozmową:
„Na lotnisku spotkałem się z kolegą, który ze mną współpracował w czasach transformacji, a dziś jest prezesem wielkiego banku polskiego. Powiedział mi: "Wiesz po takich wstrząsach, gospodarczo-politycznych, rzadko się zdarza, żeby po 10 latach nie było także katastrofy wojennej. Poważnie się zastanawiam nad tym, żeby dla dzieci uzyskać zieloną kartę w stanach".”
W odpowiedzi na zapytanie poselskie Ministerstwo Gospodarki w dniu 10 czerwca 2009 r. poinformowało:
„W 2008 r. w MON został przygotowany i uzgodniony międzyresortowo projekt „Programu mobilizacji gospodarki” na lata 2009-2018 (PMG-09). Dokument ten został przyjęty uchwałą Rady Ministrów nr 69/2009 z dnia 8 maja 2009 r. Przyjęcie PMG-09 przez RM będzie stanowić podstawę do udzielenia przez ministra gospodarki w 2009 r. podmiotom objętym PMG-09 dotacji na utrzymanie mocy produkcyjnych i remontowych. Intencją ministra gospodarki jest, aby środki zarezerwowane w budżecie na ten cel trafiły do spółek jeszcze w pierwszym półroczu 2009 r. W MG uruchomiono już odpowiednie procedury związane z określeniem wysokości dotacji dla podmiotów objętych PMG-09”.
Źródło: Sejm RP.
Smaczku uchwaleniu Programu dodaje, że w dniu 8 maja 2009 r. oficjalnie nie odbyło się żadne posiedzenie Rady Ministrów (źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów). Dzień 8 maja 2009 r. był piątkiem. Tradycyjnie posiedzenia gabinetu odbywają się we wtorki. Ponadto sprawa PMG-09 nie znalazła się w oficjalnym programie prac Rady Ministrów (źródło: Plan prac rządu na I półrocze 2009 r.). W tajemnicy przed opinią publiczną Rada Ministrów uchwaliła i realizuje Program Mobilizacji Gospodarki do 2018 r. Jednocześnie po raz trzeci w oficjalnych wypowiedziach przedstawicieli rządu zakreślono horyzont życia w pokoju do 2018 r.
Czyli wojna w 2018-2020
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Dobry wpis, choć nie ze wszystkim się zgadzam.
Nie będzie jakiegoś gwałtownego zwrotu w niemieckiej polityce zagranicznej ale jest powolna ewolucja. Niemcy działają długodystansowo podobnie jak Chiny. Fajerwerków w stylu Putina nie będzie.
Dobra współpraca z Rosją i z Azją oraz powolna emancypacja od USA jest ciągle aktualnym postulatem niemieckiej polityki. Wynika to z oczywistej słabości strategicznej Niemiec wynikającej ze słabej możliwości ochrony swoich szlaków zaopatrzenia w surowce. W razie jakiegoś gwałtownego pogorszenia relacji z USA , Niemcy oraz kontynentalna UE są ugotowane. Współpraca z Rosją stanowi jakąś niezależną od USA alternatywę w dostępie do surowców oraz rynek zbytu.
Awantura na Ukrainie jest zdecydowanie niekorzystna dla polityki Niemiec. To torpeduje wszystkie niemieckie wysiłki budowy relacji ze wschodem. Dlatego Merkelowa stara się w miarę możliwości łagodzić konflikt i daje kolejne szanse Putinowi.
Bundeswehra jest rzeczywiście słabiutka jak chyba żadna armia niemiecka w historii.
Co do siły niemieckiej gospodarki to nie zgadzam się, że wynika ona wyłącznie ze słabości Euro tak samo jak słabość greckiej gospodarki nie wynika wyłącznie z siły Euro. Po prostu Niemcy zachowali umiar w płacach pomimo posiadania dużo bardziej wydajnej gospodarki a Grecy nie. Jeżeli hipotetycznie wartość euro mocno wzrośnie (np. po odłączeniu się PIGS albo wprowadzenia EURO 2.0 w krajach północy) moim zdaniem Niemcy sobie poradzą. Będą umieli dostosować wysokość płac do nowej sytuacji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
fafarskid
Jezeli ktos chce poznac historie FEDu oraz dlaczego USA musi ciagle destabilizowac sytuacje w roznych rejonach na swiecie to polecam ksiazke Finansowy potwor z Jekyll Island. Calkiem przyzwoicie w niej to opisano.
Nie latwo jest sie przestawic na inne tory myslenia, bo czlowiek sie rozglada wokol siebie i wszystko pieknie dziala od wielu lat zgodnie z zaprojektowanym systemem. Media nigdy nie mowia prawdy o systemie wprost, a nawet jesli mowia prawde to z odpowiednim mylacym komentarzem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Estonia...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freek
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mighty Baz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rufi01
- wydobycie złota wzrosło
- zakupy fizycznego złota spadły
- indie niewielki wzrost zakupów
- chiny spadek zakupów
- ETF'y w dalszym ciągu wyprzedają
- banki centralne zwiększają zakupy
to ostatnie podejrzewam ustawi tegoroczną cenę złota na poziomie około 1200 USD, czyli na poziomie opłacalności wydobycia
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Ceny zlota zalezy od jednego czynnika, jest nim popyt. Aktualnie udaje sie dosyc skutecznie odwrocic uwage kapitalu od zlota. W obiegu jest bardzo duzo goracego kapitalu szukajacego alokacji. Z tej poteznej gory pieniadza tylko maly procent plynie aktualnie w PM.
Jedno panstwo , o ktorym moge sie wypowiedziec to Niemcy. Posiadaja kilka bilionow euro wolnego kapitalu.
Przy dzisiejszych cenach Au tylko dziesiec procent z niemieckich oszczednosci, gdyby poszlo strumieniem w Au, spowodowaloby popyt 3-5 krotnie wiekszy niz roczna swiatowa produkcja.
Podkreslam, tylko 10% i to tylko z DE ! Jesli w swiecie zaistnieja wydarzenia podkopujace zaufanie do systemu finansowego i wymieniony wyzej strumien pieniadza poplynie panicznie w zloto, to nie wiem, na jakich poziomach zatrzyma sie wycena Au w obecnych walutach.
Clou obecnie korzystajacych z zystemu polega na obrzydzaniu zlota. To sa duze sily, z drugiej strony walcza z najstarsza marka swiata....
Zobaczymy walke z czasem. Wlasnie inwest w zloto polega miedzy innymi na braniu pod uwage takich niecodziennych zjawisk i wydarzen. Dopoki one nie zaistnieja, nic ciekawego na rynku PM sie nie wydarzy.
Inna opcja to ewentualna zmiana frontu Commercials. Zloto jest aktualnie aktywem uzywanym w grze. Jesli Commercials zmienia front i postanowia zarobic na Au, to pokieruja rynkiem w swoja strone.
Jeszcze trzecia mozliwosc to black swan. Jednak tu radze zachowac w oczekiwaniach duza ostroznosc, gdyz w swiecie polityki i bankierki nic nie dzieje sie przez przypadek a przyklad Syrizy, czyli wygranej tzw. glosu ulicy w akampaniamencie butnych okrzykow Tsiprasa i Varoufakisa bardzo szybko ostygly i wrocily na kontrolowane przez EU tory.
Ten ostatni przyklad jest dowodem na silna kontrole nad systemem z jednej strony, a z drugiej kaze nie zywic zbyt duzych nadzieji na wybory w Hiszpanii i mozliwe zwycieztwo Podemos.
Reasumujac:
W DE powstal ruch AFD , rodzil wielkie nadzieje na wyjscie z euro-skonczylo sie na niczym
Syriza, wielkie poruszenie- efekt zaden
Podemos-pytanie czy wygra a jesli nawet , to efekt podobny do Syrizy
Nigel Farage w GB ma jeszcze mniejsza sile przebicia, ostatecznie GB jest wasalem stan.zje wiec jekiekolwiek nadzieje mozna sobie odpuscic.
Zastanawiam mnie jedynie aktualna sytuacja w Rosji po smierci Niemcowa w kontekscie ruchow spolecznosciowych , jakie moze wywolac.Czyzby to byly poczatki rewolucji w FR i proby odsuniecia od wladzy Putina?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
siarasiarzewski
https://www.youtube.com/watch?v=dgNuzBpW6K4
To, na co chce zwrocic tu uwage, to teza w filmie, ze amerykanie byli odpowiedzialni za zatoniecie Kurska, lecz Putin nie dosc, ze nie rozglosnil tego, to nawet zwolnil kilku generalow, ktorzy o tym na glos mowili. Pozniej dlug Rosji wobec USA zostal zredukowany.
Putin byc moze jest tyranem nie ustepujacym innym tyranom, ale nie jest lekkomyslny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Warto wiedzieć o czym każdy pisze. Czy np. piszemy o złocie w sensie metalu, czy pieniądza, czy o złocie w sensie zabezpieczenia kapitału.
Bo może tutaj być być różny popyt. Zależy to od środowiska finansowego. Które jest z natury zmienne. A obecnie szczególnie.
Dlatego, moim zdaniem, absolutnie nie należy traktować stanu obecnego jako trwałego.Nawet nie chodzi o to już, że jest niestabily.
Stan obecny ulega właśnie bardzo silnym przemianom.
Złoto potrafi spełniać wyszystkie trzy funkcje. Kartel stara się pozbawić złoto, dwóch ostatnich. Co mu się udawało dotychczas, ale tylko u swoich politycznych wasali.
Ponieważ ten polityczny wpływ słabnie, można już zauważyć ostrożne zmiany w tej kwestii nawet u dotychczasowych wasali.
Rosnąć powinien na razie najbardziej popyt w sensie zabezpieczenia kapitału. Przy tej skali dodruku, już widać standardowe czarne łabędzie hiperinflacji.
Rosnący dodruk, Niskie->Zerowe->Ujemne stopy procentowe, rosnąca nieprzyjazność środowiska finansowego wobec inwestycji w produkcję przemysłową, ubożenie społeczeństwa, inflacja w wybranych sektorach i deflacja w innych.
Klasyka. Ale oczwiście, tego stada nikt nie zauważa. Ta funkcja złota, będzie zatem nabierała coraz szybciej znaczenia.
Całkiem dużo popytu na złoto, jest obecnie przekierowywane na papier. To będzie zanikać w miarę rosnącej inflacji. Aż to całkowitego zaniku w czasie hiperinflacji.
Produkcja będzie dalej spadać. Popyt na złoto jako metal produkcyjny powinno teoretycznie zatem spaść.
Hiperinflacja w pełnej skali, spowoduje zanik pieniądza fiat. W efekcie niesamowicie powinien wzrosnąć popyt na złoto w funkcji pieniądza.
I prawie całkowity zanik popytu na złoto jako metalu, ze strony przemysłu.
Jeśli chodzi o cenę złota w pieniądzu fiat, to sposób jej odkrywania już się zmienia.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freek
Każdy ma oczywiście swój rozum, tylko kto da gwarancję że w krótszej, czy też dłuższej przyszłości nie zajdą "ciekawe" i zaskakujące okoliczności na wschodzie efektem których dojdzie np. do nagłej deprecjacji złotówki, szybkiego wyciągania pieniędzy przez klientów z kont w PL pomimo że "przecież nic się nie dzieje", a jak pójdziesz i poprosisz grzecznie o wypłatę swoich dolarków/GBP/EUR czy co tam kto ma, to Pani w okienku powie grzecznie że "akurat dziś" nie mają na stanie, i oczywiście "nie ma powodów do paniki", a klient będzie miał poczucie, że został z ręką w noc..u, oraz z nadzieją że BFG "kiedyś wypłaci", o ile będzie w ogóle istniał.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Gdyby niemiecki eksport i gospodarka hulaly na bazie slabego euro, to dlaczego dlug przez ostatnie mniej wiecej dziesiec lat ulegl podwojeniu?"
Te dwa biliony euro niemieckiego długu odpowiadają mniej więcej kwocie wpompowanej w tereny byłej NRD po przyłączeniu ich do Niemiec Zachodnich. Co więcej, utrzymanie NRD kosztuje Niemcy Zachodnie 100 mld euro rocznie i tych pieniędzy w budżecie federalnym od lat bardzo brakuje - efektem było podniesienie VAT z 16% na 19% kilka lat temu czy też wprowadzenie opłat za autostrady od 2016 roku.
Powodem prowadzenia takiej polityki było życzenie kanclerza Kohla, który aby zatrzymać exodus wschodnich niemców na zachód jesienią 1989 roku obiecał DeDeeRowcom "blühende Landschaften" ("kwitnące krajobrazy") u nich w domu, czyli w NRD.
Jak więc widać zadłużenie Bundesrepubliki to efekt chorej ambicji jednego polityka oraz brak odwagi jego następców do skorygowania tego patologicznego systemu politycznie motywowanej kroplówki, w której zachodnie landy utrzymują i budują landy wschodnie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
dodam tylko, że "DDRy" to idealny przykład, że dotacje i pompowanie gotówki dają bardzo mało. Żeby nie powiedzieć, że szkodzą.
Bogactwo to nie gotówka, bogactwo to umiejętność wypracowania tej gotówki (pracowitość, wydajność, spryt).
Różnice między wschodem i zachodem Niemiec są olbrzymie mimo 25 lat "stymulacji". Nadal zachód jest "bogaty" a wschód "biedny".
Można powiedzieć, że wschód jest jak bezrobotny na socjalu. Uzależniony od pomocy, nie umie stanąć na nogi i zabrać się "do roboty".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EarlGrey
W ramach odpoczynku od JE Włodzimierza Putina...
Co myślicie o cukrze SGG/CANE/SGAR?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Najwieksze pieniadze zostaly wpompowane w " nowe bundeslandy" miedzy 1990 a 2003 i to glownie w infrastrukture.
Potem to juz epoka wspolnej waluty i zredukowanej pomocy dla DDR.
Rok 1990 dlug 538 mld
2003 1,35 bln Przybylo w 13lat i fazy pompowania w infra ca. 0,5 bln
Rok 2014 ca. 2,2 bln. Przybylo w 11 lat ca. 1,2 bln.
A tu obrazki
http://de.wikipedia.org/wiki/Staatsverschuldung_Deutschlands
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
W pierwszej fazie przybylo nie 0,5 tylko 0,8 bln
w drugiej nie 1,2 tylko ca. 1 bln
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lil
Szanowni koledzy dyskutujecie o sytuacji na świecie tak jak o meczu
- wschód = drużyna A
- zachód = drużyna B (albo odwrotnie - ale to bez znaczenia )
Zarzucacie sobie wzajemnie bycie pod wpływem propagandy jednej bądź drugiej strony a ja zachodzę w głowę dlaczego wciąż uparcie trzymacie tego ze "jesteśmy widzami na meczu" podczas gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, ze jednak siedzimy w filharmonii. To jak zawzięcie pierwsze skrzypce rywalizują z wiolonczelą
jest jedynie wcześniej zaplanowanym przedstawieniem a puki ono trwa możemy patrzeć jak dyrygent stara sie wszystkim pokierować. Możemy się domyślać ze to dyrygent jest autorem przedstawienia ale wnioskując po niezbyt zręcznych występach trzecich skrzypiec i fletów należało by raczej dojść do wniosku, ze kompozytora poznamy dopiero po finale.
Tym co dobrnęli do końca mojego wywodu i choć chwilkę się nad tym zastanowią dziękuję za uwagę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Dobre porównanie. Myślę jednak, że dyrygenta niema, a orkiestra improwizuje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
Bardzo dobre porownanie,mozna to porownac rowniez do przedstawienia,widzimy scene,aktorow,rekwizyty.
Przykuwa nas akcja,ktora dawno jest zaplanowana przez rezysera,ktorego nie widzimy,niewielu rowniez domysla sie kto nim jest.
Smieje sie patrzac przez lustro weneckie na reakcje widzow,dobrze tez wie co ich spotka po spektaklu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
"Ogólnie używanie określeń typu "noworosja" czy "neobanderowcy" jest żenujące."
To twój komentarz jest żenujący. Tak jak podobne wmawiające, że niby nikły procent głosów dostali "banderowcy" na Ukrainie. Fakty są takie, że
1) uzbrojone bataliony z symboliką II dywizji Dar Reich, czarnym słońcem a nawet swastykami działaja na Ukrainie swobodnie: http://2.bp.blogspot.com/-MAnDYqYPOYI/VHdFD9VvU3I/AAAAAAAAAYQ/P0iXwItz_6k/s1600/azovnato.jpg
2) Poroszenko publicznie gloryfikował UPA, Jaceniuk heilował itd.
3) Jeśli pogrom w Odessie nie jest banderowski to jaki jest?
4) Oliagarcha Igor Kołomojski mówi o sobie wręcz "żydobanderowiec", nosi nawet koszulkę z menoro-tryzubem.
5) Prawy Sektor posługuje się barwami banderowskimi (czaro-czerwony) i pod tym barwami dokonuje "lustracji",
6) Tatiana Czornowoł w wywiadzie w Rzepie OTWARCIE KPI Z LUDOBÓJSTWA NA WOŁYNIU mówiąc, że "JEŚLI tam faktycznie coś bylo, to przepraszamy". oczywiście ta BANDERÓWA spokojnie mówi o wymordowaniu kilku milionów ludzi w Donbasie. Teraz:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/dzialaczka-euromajdanu-i-ukrainska-deputowana-kontrolowac-donbas-oznacza-dokonac-tam-ludobojstwa-bo-ludzie-popieraja-tam-putina-i-separatyzm-video#
i nie jest w tym odosobniona:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainski-dziennikarz-o-donbasie-najwazniejsze-co-trzeba-tam-zrobic-to-zabic-pewna-kategorie-ludzi-video
7) Polacy badający zbrodnię na Wołyniu nie dostają ukraińskich wiz.
8) stawia się pomniki bandery, pojawiają się elementarze uczące dzieci czytać i pisać na przykładzie....historii UPA. Indoktrynacja młodzieży pełna.
...i mógłbym pisac dłużej, ale nie mam czasu. To powinno wystarczyć. Po co więc wyskakujesz z tym "zażenowaniem"? Co zaś się tyczy osobników wmawiających, że USA nie dokonały zamachu stanu...Sama Nuland to przyznała. W jej slynnej rozmowie "f***k the UE" nie było najważniejsze. Najważniejsza była cześć w naszych mediach przemilczana, tzn. ustalanie składu przyszlego rządu ukraińskiego. Niedawno sam Obama to przyznał publicznie i jawnie, tzn. nie była to podsłuchana rozmowa. Przyznałs się też Soros. Do tego dochodzą analizy dr. Kaczanowskiego dotyczące strzałów na Majdanie, a nawet nieśmiałe glosy z samego BBC które jest przecież antyrosyjskie. Poza tym jak tylko dokonał się pucz, to od tego czasu władza na Ukrainie ma 100% poparcie USA.
Zaraz się pojawią infantylne komentarze zarzucające mi agenturalność, że to jest tekst "rodem z RT" itd. Autorów tych komentarzy nie szanuję - jako niezdolnych do innej argumentacji niż inwektywy. Ile można w koło Macieju bić pianę i kręcić się w kółko z powodu kilku trolli?
PS.
Właśnie niezalezna.pl wkleiła zdjęcie maltretowanego rosyjskiego powstańca jako "ukraińskiego żołnierza torturowanego przez Rosjan". Głupcy nawet nie zamazali wstążki św. Jerzego. O takim bezczelnym, bezmózgim debilizmie propagandowym tu mówimy. Bezczelne odwracanie rzeczy o 180 stopni, wklejanie zdjęć z Gruzji jako "dowodów rosyjskiej inwazji". Jak Azowowcy dali sobie cyknąć focie z ołtarzykami Hitlera, to banderowskie trolle nieudolnie photoshopowały to na Putina. że to niby sepy takie stuknięte. Na szczęście zwierzaki z Azowa nakręcily jeszcze filmiki i tego nie dało się już zmanipulować.
"solidarność z Ukrainą", "rosyjska agresja" itd. to jest medilana patologia i psychoptia najwyższej próby. Kontynujacja Broni Masowego Rażenia z Iraku za które nikt do tej pory nie odpowiedział. Jak widać dobre humory nie opuszczają psychopatów.
Ciekawe jak chcecie przeżyć III Wojnę albo załamie gospodarcze wynikające z zimnej wojny - rozpętane na wasze życzenie. Wasz horyzont czasowy uwzględnia to?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
http://pl.wikipedia.org/wiki/Noworosja
nie wiem czemu zabraniasz posługiwać się terminem "noworosja". Przypomina mi to manipulacje na temat Palestyńczyków. Niektórzy lansują tezę, ze nie ma czegoś takiego jak Palestyńczycy. To jest bardzo prymitywny chwyt, ale powtarzany 1000 razy, zgodnie na naukami Geobelsa, staje się prawdą.
bonus:
Właśnie usłyszałem od znajomej, że most Łazienkowski kazał spalić Putin. To już nie jest propaganda. To jest amok. Ludzie tracą zdolność logicznego myślenia.
Hermann Göring:
Oczywiście, zwykli ludzie nie chcą wojny, (…) ale w końcu to przywódcy kraju określają politykę i zawsze łatwo jest pociągnąć za sobą ludzi, niezależnie, czy jest to demokracja, faszystowska dyktatura, parlament czy dyktatura komunistyczna. (…) Mając głos czy go nie mając, ludzie zawsze mogą być podporządkowani przywódcom. To łatwe. Jedyne, co trzeba zrobić, to powtarzać ludziom w kółko, że są atakowani, oraz potępić pacyfistów za brak patriotyzmu i narażanie kraju na niebezpieczeństwo. To działa w każdym kraju.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
vvac
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Tomek2015
Wbrew temu co się zwyczajowo robi będę zamieszczał swoje prognozy
sukcesywnie w ciągu całego 2015 r
Jednocześnie dodam że nie jestem żadnym jasnowidzem , są to jedynie
moje własne spekulacje myślowe oparte na informacjach dostępnych w internacie.
Prognozy będą dotyczyć Polski i wydarzeń na świecie i nie będą
ułożone w porządku chronologicznym.
Europę czeka bardzo trudny rok.
1.2015 będzie początkiem rozpadu UE
2.Zwłaszcza dla Francji będzie to rok tragiczny. Początek już mieliśmy,
ale to nie jest koniec.
3.Również Włochy ucierpią w tym roku w podobnym kontekście co Francja.
4.Czeka nas wyjście Grecji z Uni , i stopniowe ale wyraźne osłabienie euro.
5.W Polsce czeka nas dużo zmian. Obecnie istniejący układ
władzy zacznie się rozpadać. W końcu zobaczymy jak Polacy obudzą się
i wyjdą na ulicę. To co się obecnie dzieje na Śląsku i z frankowcami to dopiero początek. Obecny system władzy w Polsce zostanie wywrócony do góry nogami.
W ciągu roku dołączą do nich inni rolnicy ,lekarze, pielęgniarki ,działkowcy.
6.Złotówka podążając za rublem będzie się dalej osłabiać.
7.Chiny uwolnią juana i wprowadzą walutę opartą na złocie(złoty juan)
c.d.n
Tomek2015 /2015-02-04 12:41:47
Luty 2015
8.Szantaż Rosji skierowany do krajów nadbałtyckich i Polski(być może do jeszcze innych krajów Europy)-Albo zrobicie to i to.......... albo od jutra zakręcamy kurek z gazem i ropą(2015-2016)
9. Wielka Orkiestra Ślepej Pomocy nie zagra już więcej i ani jednego dnia dłużej
10. Miałem sen. Złoto po 5000 USD/oz . Poszybuje jak frank jednego dnia.
Szkoda, że to był tylko sen.
11.W Polsce zanim nastąpią wybory na prezydenta (ew.parlamentarne-jesień) pojawią się dokumenty(informacje)obnażające całkowicie sposób rządzenia obecnej elity, i tak jak poprzednio pisałem wywracając do góry nogami obecny system władzy. W ciągu roku do górników i frankowców dołączą inni -rolnicy ,kolejarze, lekarze, pielęgniarki ,działkowcy i wszyscy niezadowoleni z obecnego stanu rzeczy.
I nie zakończy się tak jak przez ostatnie lata - obietnicami czyli niczym.
Lokalnie zamieni się to w zamieszki.
Będą plądrowane sklepy, banki , palone domy i samochody.
Oczywiście całą winę za to zwalą na kiboli i narodowców.
12.Wbrew temu co podają media mętnego nurtu Rezydent na Polskę
Bronisław K. nie przedłuży swojej kadencji.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-dla-tvn-i-tvn24-magdalena-ogorek-przegrywa-z-komorowskim/y70e7
1 marca 2015
13.Dojście do głosu w Polsce liczącej się trzeciej siły politycznej.
14.FED ma problemy
15.Spadki na amerykańskich giełdach, duże spadki, żeby nie powiedzieć bardzo duże spadki (wiosna,lato)
16. Europa .”Ostatnie” odliczanie . Jeszcze 3 miesiące i osiemnaście dni
ad.11 Policja i rząd zmagając się z zamieszkami sięgnie w końcu po ustawę
jeden zero sześćdziesiąt sześć.
Do pacyfikacji zamieszek przyjadą Holendrzy czy może
od razu Niemcy ?????
16.USA. Zbyt duży by upaść-upada.
c.d.n
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Ty nie chcesz wojny, ja jej nie chce. Jeśli dąży do niej USA to dlaczego Putin nie zakończy wojny na Ukrainie. Krym mu wystarczy chyba co? (pytam chyba już 10-ty raz i nikt mi jeszcze nie odpowiedział).
Ty oraz Bagracz i inni powtarzacie słowo w słowo, co mówi propaganda rosyjska.
Oskarżając między innymi mnie o powtarzanie propagandy USA. Nie widzicie tego?
Bierzesz za fakt to co usłyszałeś/przeczytałeś. Zdjęcia deprecjonujące władze Ukrainy - prawda. Zdjęcia Rosyjskiego wojska w Donbasie - fałsz. Rosjanie o HN17, że to Ukranicy zestrzelili - prawda. Ukraiński żołnierz maltretowany przez Rosjan - fałsz.
A Borysa Niemcowa oczywiście zamordowało CIA, żeby zdestabilizować Rosję...
Może jakiś przykład rosyjskiej manipulacji? No chyba, że Putin to wcielony Jan Chrzciciel, to przepraszam...
Ok, dajesz kilka przykładów, że na Ukrainie rządzi nacjonalistyczny prawy sektor (tak na prawdę to Młodzież Wszechpolski mogła by być określona mianem nacjonalistycznej, a część wypowiedzi Kaczyńskiego o Niemcach również)....z tego co wiem prawy sektor ma JEDNEGO posła.
Podajesz przykłady 2 oszołomów z parlamentu Ukrainy. W naszym parlamencie masz kilkuset oszołomów i co? (A Żyrinowski w Rosji?)
Przyjmijmy nawet hipotetycznie, że Ukraina to kraj w którym 90% ludności to barbarzyńcy, których nie można określić mianem ludzi (co jasno odczytuję z Twojej wypowiedzi, a jest przerażające). Celem owych Ukraińców jest skłócić się z Polska, a jak będzie okazja to dalej mordować na Kresach, skłócić się z Rosją, a jak tylko się uda to wymordować wszystkich rosyjskojęzycznych. Wymachując swastykami i "heilując" narazić się Żydom i całej światowej opinii publicznej...
Czy Ty na prawdę w to wierzysz? Komu może zależeć na takim obrazie tego kraju? Pomyśl.
Żeby dyskusja z kimkolwiek miała sens potrzebna jest umiejętność postawienia się na jego miejscu. Zwykle udaje mi się spojrzeć z perspektywy oponenta, czasem zrozumieć jego punkt widzenia. A rzadko, ale zdarza się - dać się przekonać. Oczywiście może mi się tylko wydawać, że tak jest.
Kwestia stosunku do Ukrainy wyzwala tak ostre postawy, że podobnie jak konflikt o "prawdę smoleńską" czy "przemiany po 1989 r", nie pozwala z niektórymi rozmawiać.
Pozdrawiam i chyba powoli odpuszczę sobie dyskusje o Ukrainie i USA vs. Rosja na tym forum. Widzę, że wielu znamienitych gości już niestety zrezygnowało z pisania tutaj.
@lil, sporo racji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Masz rację ale to tylko pół prawdy. I w tym problem. Nie bardzo mogę zrozumieć dlaczego na wielu portalach zahaczających o geopolitykę trwa zawzięta dyskusja na temat starcia wschód - zachód (w tym na temat Ukrainy) gdzie poszczególni dyskutanci wskazują co prawda wiele poprawnych elementów opisu sytuacji ale ograniczają się tylko do jednej strony. My nie jesteśmy (na razie) stroną tym bajzlu (i oby jak najdłużej) więc możemy sobie pozwolić na trochę obiektywizmu ? Nie musimy być zawziętymi kibicami jednej ze stron. Zwłaszcza, że jedni i drudzy to sk.......więc nie ma ich co wybielać.
Jeśli chodzi o interesy to średnioterminowo zyskujemy na tym a nie tracimy. Cofnięcie zarówno Ukrainy jak i Rosji o wiele lat do tyłu za bardzo nam nie szkodzi. Niektórzy nawet uważają, że Polska ograła wszystkich i się w porę wycofała.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Noworosja - "termin stosowany w XVIII–XX w. w Imperium Rosyjskim"
Rozumiem, że nie masz nic przeciwko jak Merkelowa zacznie mówić o "Prusach Wschodnich" (Mazury) i o "Warthelandzie" (Kraj Warty - Wielkopolska).
Polecam,spróbuj zrobić taką gimnastykę umysłową. Do ciekawych wniosków można dojść, patrząc z innej perspektywy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Sam miałem okazję stworzyć kilka wpisów nt. pobliskich miejscowości. Co chyba powinno Cię przekonać do tego jak kiepskie to źródło.
Pozdrawiam
G
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Jestem rozczarowany. Ja powtarzam w/g Ciebie słowo w słowo to co twierdzi rosyjska propaganda. Czyli to całe tłumaczenie, jak buduję swoją wersję rzeczywistości, było psu a budę. Bo Ty zamiast kierować się logiką i wnioskowaniem, kierujesz się swoim widzimisię. A uwierzę temu bo mi tak się podoba. A temu nie bo go nie lubię.
I myślisz, że nikt inny nie może inaczej myśleć. Szkoda. Myłśałem, że Cię stać na więcej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
Taka gimnastyka umyslowa moze byc dla niektorych przykra,innych wstydliwa
Mozna nazwac ponownie Wroclaw,w ktorym sie urodzilem Breslau,
Stanislawow rodzinne miasto moich dzaidkow Iwano-Frankowskiem,a banderowcow,ktorzy zabili znaczna czesc rodziny moich dziadkow bratnimi ukraicami,bo przeciez walczyli tez z ruskimi.
Wracanie do starej terminologii nie ma sensu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
spłukany dziad
Niemcy w ciągu roku przyłączą się do BRICS"
NA DEFENCE24 pojawiła się informacja tego typu ;
http://www.defence24.pl/news_niemiecki-daimler-zaciesnia-wspolprace-z-rosyjskim-kamazem
jak widać sankcje to fikcja a ciśnienie na ich omijanie jest ogromne
Niemcy chcą wyjść spod "opieki" USA
fiasko szczytu USA- Niemcy
sprzedanie Ukrainy w Mińsku
afery szpiegowskie ,tak nie zachowują się sojusznicy ,
mają rozbieżne interesy -jednocześnie dużo wspólnych interesów
co przeważy ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andreas
Widzę, że się dobrze orientujesz w sytuacji. Jak myślisz dlaczego zamordowano Niemcowa?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
czy dobrze się orientuję, wątpię. Wszystko co tu piszemy to tylko hipotezy. Co do Niemcowa to ciężka sprawa.
Chęć destabilizacji ze strony USA, całkiem prawdopodobna. Ale chęć destabilizacji przez kogoś z rosyjskich elit również. Prawdopodobne jest, że ktoś z otoczenia Putina, czuje że temu pali się grunt pod nogami i może dogadał się z oligarchami, żeby zając jego miejsce.
W końcu usunięcie przeciwnika przez Putina również prawdopodobne.
A może jak chce wersja rozpowszechniana przez władze, Niemcow zginął z powodu kochanki.
A może to Chińczycy? A może sytuacja "psychologiczna" w Rosji będącej w stanie "wojny z zachodem" jest już tak chora, każdy przeciwnik Putina traktowany jest jak wróg publiczny, co spowodowało, że jakiś domorosły "sprawiedliwy" samodzielnie zdecydował się "oczyścić" Matkę Rosję z Berezowskiego.
PS. Film o Kursku, całkiem niezły. Pokazuje, że wszystko może wyglądać zupełnie inaczej niż nam się wydaje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Na jednym z portali widziałem dość zwięzły i dość trafny opis polityki Putina wobec Donbasu:
"Putin próbuje wepchnąć Ukrainie w tyłek rozżarzony do czerwoności Donbas"
Zatem o żadnej Noworosji na razie nie ma mowy, niezależnie od tego czyją stronę kto próbuje trzymać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andreas
Czyli jak już ktoś powiedział: "wszystko jest inne niż się wydaje".
A nawet więcej - jeżeli Niemcowa zabił A, to i tak sprawę może chcieć wykorzystać B.
I vice versa.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Właśnie obnażyłeś propagandę zachodnich środków masowego przekazu i ukryte działania zachodniego establishmentu.
Swoim trzeźwym osądem doszedłeś do tych wniosków sam, oglądając CNN, czy też Twoje postrzeganie zrodziło się w zetknięciu z alternatywnym przedstawieniem tych samych faktów zadającym kłam ogólnie lansowanym opiniom?
Złapanie kogoś na kłamstwie w świecie w którym wszyscy kłamią jest dla niektórych jak zrzucenie okowów zniewolenia.
Niestety człowiek zniewolony ma to do siebie, że nie jest w stanie myśleć samodzielnie. Zrzuca jedne kajdany tylko po to żeby zastąpić je nowymi, troszeczkę bardziej wygodnymi. Krok do przodu ma siedemdziesiąt pięć centymetrów nie jak dotąd tylko pół metra. Stąd poczucie złudnej wolności.
Propaganda zachodnich mediów polega na ciągłym przekazywaniu sobie nawzajem tych samych kłamliwych informacji wypuszczanych przez tzw. „wiarygodne” media, na których podstawie wyrabiają się opinie „wiarygodnych” dziennikarzy, którzy już jako własny przekaz, nieświadomie, urabiają społeczeństwo przedstawiając „obiektywne” fakty.
Propaganda rosyjskich środków masowego przekazu bazuje na z góry ustalonym obrazie do przekazania. Wygląda mniej więcej tak, jak wyglądała w Polsce w latach osiemdziesiątych.
Te dwa odmienne sposoby ustalania „prawdziwej” rzeczywistości mają jedną wspólną cechę. Jest nią brak fundamentalnej wiedzy odbiorcy wiadomości o jej przedmiocie.
Dla przykładu. Sposób w jaki została przedstawiona geneza zestrzelenia MH117 przez Rosję.
Dla kogoś kto nie ma zielonego pojęcia o działaniu systemów obrony powietrznej oczywiście brzmi bardzo wiarygodnie.
Dla kogoś kto posiada taką wiedzę niedorzecznie.
Po pierwsze każde państwo posiada systemy radarowe, które w promieniu min. pięciuset kilometrów wykryją każdy obiekt znajdujący się na wysokości powyżej 500 metrów, aż do stratosfery. Wg. rosyjskich wojskowych Rosja nie posiada takiego sprzętu. I nagle nie wiadomo skąd materializuje się jakiś obiekt. Jakby na to nie patrzeć UFO.
Po drugie. Systemy przeciwlotnicze typu BUK są wspomagane radarem, którego sygnał można namierzyć starym ogórkiem, a nieco dokładniejszym sprzętem zlokalizować co do metra. Z tego powodu stosuje się ciągłą rotację w ustawieniu sprzętu. Przedstawianie dowodów na przemieszczenie tej instalacji jest jak udawadnianie, że licznik odwiedzin, tam na górze po prawej stronie ciągle zmienia swoją wartość.
Po trzecie. Satelita USA rzekomo przelatujący nad obszarem katastrofy. Rzekomo nawet w wersji rosyjskich wojskowych jest prowokacją w celu ujawnienia zadań tego satelity. W rzeczywistości Rosjanie nie wiedzą do czego służy i sami to przyznają.
I tak to się kręci.
Sol Bandera to jedyny bohater narodowy Ukraińców. Nie wiem co Ci on przeszkadza. Na czym mają budować własną tożsamość narodową. Przecież Piłsudski zagłodził dwadzieścia tysięcy Rosjan, a my mu pomniki stawiamy. To Ci nie przeszkadza? Nawet jak by teraz zaczęli mordować Polaków to jaki ma to związek i jak to rzutuje na najechanie Ukrainy przez Rosję? Ja nie widzę żadnego. Fakty są faktami niezależnie od tego jak zostaną ubrane.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Mozna nazwac ponownie Wroclaw,w ktorym sie urodzilem Breslau"
i ja tak Wrocław nazywam kiedy rozmawiam o nim z niemcem. Kiedy rozmawiam z polakiem o Dreźnie to nazywam je Dreznem, a nie Dresden przecież. Używane nazwy mają za zadanie jednoznacznie zdefiniować przedmiot rozmowy u rozmówcy, czyli w jego języku.
Używanie obcojęzycznych nazw miast w rozmowie pomiędzy polakami jest imho wyrazem bardzo złego wychowania albo chęci popisania się, co w sumie na jedno wychodzi.
Co do dyskusji pod artykułem o Ukrainie: trochę zboczyła nam z głównego wątku na wątki poboczne. Na Ukrainie trwa wojna domowa a obydwie strony konfliktu otrzymują pomoc z zewnątrz. Pokój na Ukrainie który może kiedyś zawrą ze sobą mocodawcy obydwu stron konfliktu, czyli USA i Rosja będzie niestabilny, bo trwały pokój zawrzeć mogą ze sobą tylko ukraińcy: wschodni i zachodni.
I jak w każdej porządnej wojnie domowej żadna ze stron nie będzie w stanie zwyciężyć: ani Kijów nie odzyska kontroli nad wschodnimi prowincjami, ani wschodni ukraińcy nie podbiją ukrainy zachodniej.
Należy zatem przygotować się na nową sytuację, w której jeden naród zamieszkuje dwa wrogie sobie nawzajem państwa: Ukrainę Zachodnią oraz Ukrainę Wschodnią funkcjonujące dokładnie tak samo, jak do dziś funkcjonują dwie Koree, dwa Cypry a do niedawna jeszcze funkcjonowały dwa państwa niemieckie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andreas
„Sol Bandera to jedyny bohater narodowy Ukraińców. Nie wiem co Ci on przeszkadza. Na czym mają budować własną tożsamość narodową. Przecież Piłsudski zagłodził dwadzieścia tysięcy Rosjan, a my mu pomniki stawiamy. To Ci nie przeszkadza? Nawet jak by teraz zaczęli mordować Polaków to jaki ma to związek i jak to rzutuje na najechanie Ukrainy przez Rosję? Ja nie widzę żadnego. Fakty są faktami niezależnie od tego jak zostaną ubrane.”
1.” Przecież Piłsudski zagłodził dwadzieścia tysięcy Rosjan, a my mu pomniki stawiamy.”
Piłsudski nie stawiał sobie za cel czystki etnicznej i mordowanie napotkanych Rosjan z rozpruwaniem brzuchów ciężarnych, przepiłowywaniem ludzi drewnianą piłą i przywiązywaniem dzieci pęczkami do drzewa przy pomocy kolczastego drutu. Wymienieni przez Ciebie ludzie to byli jeńcy wojenni, którzy mieli umrzeć z powodu braków żywnościowych spowodowanych m.in. przez najazd tych, którzy jakoby „zostali zagłodzeni”. Cała sprawa jest zresztą bardzo wątpliwa i są dostępne w internecie wiarygodne źródła, które całą sprawę uważają za wytwór radzieckiej propagandy.
2. „Nawet jak by teraz zaczęli mordować Polaków to jaki ma to związek i jak to rzutuje na najechanie Ukrainy przez Rosję?”
Tobie się chyba już wszystko pomieszało i poplątało. Sens tego co piszesz trudno uchwycić, ale zakładam, że to Ukraińcy mieliby znowu mordować Polaków.
Czy Ty się dobrze czujesz?
Czy nie uważasz, że w chociażby w ramach ratowania Polaków nie należałoby w takiej sytuacji popierać Rosjan?
3. „jaki ma to związek i jak to rzutuje na najechanie Ukrainy przez Rosję? Ja nie widzę żadnego. Fakty są faktami niezależnie od tego jak zostaną ubrane.”
W tym, co piszesz nie ma żadnych faktów. Są tylko chore elukubracje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Widzę, że nie nadążasz. Polsko Ukraińskie zaszłości i rola Bandery są oczywiste i wcale ich nie neguję. Twierdzę, że nie mają wpływu i mieć nie powinny w ocenie faktu kto jest najeźdźcą, a kto najechanym. Nie uważam, że cokolwiek miałoby skłonić mnie do popierania państwa, które jest na tyle słabe, że musi używać argumentu siły militarnej do załatwiania swoich geopolitycznych interesów.
Jakby Ukraińcy zaczęli mordować dziś Polaków, to po prostu bym ich najechał i nie palił bym głupa ,że to nie ja.
Co do Piłsudskiego i jego roli w śmierci radzieckich więźniów to mniej więcej tak, jak ze sprawą Nadii Sawczenko. Można jej pozwolić umrzeć w więzieniu, albo wypuścić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
papilla
Spekulacje kto jest najechany, a kto jest najeźdźcą nie miałyby sensu we wspomnianej hipotetycznej sytuacji, kiedy Ukraińcy zrobili by powtórkę Wołynia. Wojna to tylko jeden ze sposobów realizacji polityki zagranicznej.
"Nie uważam, że cokolwiek miałoby skłonić mnie do popierania państwa, które jest na tyle słabe, że musi używać argumentu siły militarnej do załatwiania swoich geopolitycznych interesów."
Co to za argument w ogóle? Wojna obronna czy nawet wojna obronna poprzedzająca atak też pod to podpada? hah :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
"Co to za argument w ogóle?"
To nie argument i nie miał nim być. To jest wyraz mojego światopoglądu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
Przypomnijmy raz jeszcze: ludobójstwa dokonanego na Wołyniu przez ukraińców w masowej akcji społecznej przy cichym poparciu Niemców nie da się ot tak wymazać. Krew i cierpienie tych ludzi domagają się sprawiedliwości. Ponieważ my - Polacy - nie potrafiliśmy się o to twardo upomnieć, więc sprawiedliwość wymierza inna ręka - sama zresztą nie będąca tego świadoma. Ale co nas czeka za taką zdradę? Gash chyba jest w wieku poborowym - pojedzie na wschód i dostanie kulkę? O nieszczęśliwy - będziesz miał to, czego chciałeś.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Nie postradał zmysłów. On tylko usiłuje nieudolnie, tak jak Gasch, zracjonalizować swój wyprany mózg. Dlatego raz fakty nie mają znaczenia (Bandera), a innym razem są kluczowe (agresja Rosji). Fakty faktycznie nie mają większego znaczenia. Liczą się interesy. USA chce zniszczyć siłę Rosji bo banksterka ma w tym interes. Dlatego był Majdan, Krym, Donbas, LH17, Niemcow. I będzie jeszcze dużo. Niezależnie od tego jak będzie postępował Putin. Czy Krym opuści, czy Donbas oleje itp. Bo celem jest Rosja a nie Putin, Krym czy Donbas. Ale tłuszczy się wmawia, że istnieje coś takiego jak prawo. Również międzynarodowe.
I tłuszcza wierzy święcie. I skupia się na nieistotnych faktach.
Gasch np. pieknie zanalizował kto mógł zabić Niemcowa. Wymienił możliwości i co?
I nic. Wszystkie są równoprawne dla niego. I takie pozostaną bo on chce by takie pozostały. Dlatego nigdy nie wyciągnie żadnych wniosków. Ale zrobią to za niego inni.
A czy jest ważne czy emcowa zabił głupi zwolennik Putina, czy zmanipulowany zwolennik Putina, czy przecnik Putina, czy zmanipulowany Przeciwnik Putina, czy kochanka w akcie zazdrości rzeczywistej, czy zmanipulowana kochanka itp?
To zupełnie nieważne. Ważne jest tylko to, kto i w jakim celu to wykorzysta. I już mamy sprawcę. Ale Gascha to nie interesuje.
A to "prawo", również międzynarodowe, działa tylko wtedy gdy nie szkodzi interesom władców. To banalna podstawa. Którą można łatwo znaleźć w licznych przyładach z historii. Ale tłuszcza zawsze wierzy w bajki. W Demokracje, wolność słowa itp. Gdyby nie wierzyła nie byłaby tłuszczą. Gasch i Zenon wierzą, że hegemon, gdy zagrożone są ego żywotne interesy, będzie się kierował faktami, prawdą i prawem. Czy to nie dziecinnada? Ale każdy wierzy w to na co zasłużył.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
Zagotowałem się i gotuję się za każdym razem, gdy ktoś podnosi okrucieństwa banderowców. A nie był i nie widział. Podobnie jest z ISIS. Czy na prawdę myślicie, że człowiek bierze piłę albo wałek do ciasta i z sukcesem przerzyna ciężarną kobietę bo ktoś mu powiedział, że ta kobieta i to, co w jej macicy to obce zło, które należy wyplenić z kraju?
To niech wam objaśnię!!!!!!!
Mój pradziadek, Św***-icki, był sędzią na kresach. Moja babka od strony matki uciekała przed banderowcami. Przy murku, za mostkiem, przejechdziła koło głów swoich braci zatkniętych na paliki. Moja babka skończyła jako dewotka, po śmierci jej męża, a mojej matce, przerażającym głosem zabraniała spotykać się z moim ojcem, bo ma 'zikrate oczy', i że ukrainiec. Fałdka mongolska.
Problem w tym, że pradziadek, sędzia, gnębił ukraińców, niesprawiedliwie i okrutnie, trzymając ich w warstwie społecznej, w której się urodzili. To był cały system polskiej niesprawiedliwości, który włożył im piły w dłonie. CZY WY NAPRAWDĘ NIE JESTEŚCIE W STANIE TEGO SOBIE UŚWIADOMIĆ?
A niemcy za Hitlera? To głód i nędza przywiodła go do władzy.
To, czy w różnych krajach, warstwa rządząca i gnębiąca ma wybór, to inna kwestia. Proszę, poczytajcie jedną albo dwie książki o rewolucji francuzkiej. Myślicie, że tak dla jaj mordowano bankierów i arystokratów? Idąc dalej, myślicie, że tak na prawdę arystokracja mogła sobie pozwolić na nie gnębienie sankiulotów, zdzieranie drobnych wytwórców? Nie, nie mogła. Nie mmogła, bo była zbankrutowana, zadłużona, a status społeczny wymagał od każdego szlachcica nienormalnych wydatków by oprzec się deklasacji. Tak, prawnie usankcjonowanej deklasacji, gdy szlachcic podejmujący się określonych zajęć tracił tytuł. Nawet, gdyby chciał być użyteczny i podjąć pracę, natychmiast wylatywał poza nawias, i tracił niewyobrażalne przywileje podatkowe, które musiały zrujnować go natychmiast, gdyż wszystko, co miał, było dawno zastawione.
Błagam, apeluję o zrozumienie tych uniwersalnych mechanizmów. Wiem, że wyobrażanie sobie kogoś, kto jest wrogiem, kto zagraża, za istotę uplecioną z czystego, najczystrzego zła, jest warunkiem do przeżycia, dla mas, gdyż, jeżeli masa nie pomyśli o wrogu jako czymś z gruntu złym, to w wachaniu straci ten jedyny moment, i da się ubiec.
Ale czy Wy, czy my tutaj jesteśmy MASĄ? Nosz K****! Trochę filozoficznej perspektywy.
Ja nie chcę, żeby ani jeden z Was, Szanowni Koledzy, wplątał mnie w żaden konflikt. Nie chcę sięgać po karabin. Jak sięgnę, to wypalę chorążemu w łeb, kiedy jedyną już alternatywą będzie marsz na front.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
Nasi durni politycy jako pierwsi uznali niepodległość Kosowa . I oby to nam się nie czknęło.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Konrad
DLACZEGO umyka wam skala? - przy całym okrucieństwie Zbrodni Wołyńskiej, której zła nikt tu nie neguje - stanowi ona zaledwie maleńki procent sowieckich zbrodni dokonanych na Polakach i to was jakoś zupełnie nie gnębi...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jednooki
Obecnie rosyjska flota jest jedną z najbardziej zacofanych na świecie. Sredni wiek statków wynosi 30 lat. Dla odnowienia floty potrzeba mocy przerobowych stoczni ponad 1 mln ton ,a jest 260 tys.ton. Aktualnie rosyjskie stocznie są zlokalizowane w strefach klimatu chłodnego ,gdzie zimy są mroźne i trwają długo. Utracone pochopnie przez Jelcyna stocznie czarnomorskie leżą w strefie klimatu ciepłego,podobnie jak kanadyjskie. Wszystkie stocznie USA pracują w komfortowych warunkach strefy klimatu podzwrotnikowego. Stawia to rosyjskie stocznie w gorszej sytuacji ,jak wiadomo okręty buduje się "pod gołym niebem". Koszty budowy są o 20% wyższe, a czas budowy dwukrotnie dłuższy. Standardowy niszczyciel budowany w USA powstaje w ciągu trzech lat. Budowa podobnego w rosyjskiej zamarzającej zimą stoczni trwa 6-7 lat. Zlecanie budowy okrętow za granicą-jak pokazuje praktyka- może skończyć się fatalnie.
Nie znam tekstu traktatu białowieskiego z 1992r. ,którym prezydenci Rosji,Białorusi i Ukrainy założyli Wspólnotę Niepodległych Państw ,ale nie sądzę żeby Rosja "ciepłą rączką" oddała Ukrainie swoją głowną bazę floty czarnomorskiej razem z najważniejszym ośrodkiem budowy okrętów wojennych .Były chyba jakieś tajne paragrafy, z których Ukraina się nie wywiązuje.
No to teraz Putin będzie pracował nad tym ,żeby Mikołajiw wrócił do starej nazwy Nikołajew. Da się zauważyć ,że wzoruje sie na sprytnym sposobie jaki zastosował prezydent USA Andrew Jakson by oderwać Teksas od Meksyku. Najpierw za Teksas oferował Meksykowi 5 mln dolarów. Odmówili. Więc pozwolił aby na obszar meksykańskego Teksasu "spontanicznie" runęłą fala osadników amerykańskich.W roku 1836 w Teksasie było już 35 tys. Amerykanów,którzy zaczęli domagać się od meksykańskiego rządu uznania niezależności posiadanych przez nich ziem. Ruch separatystyczny przerodził się w powstanie, popierane nieoficjalnie przez USA.Wodzem powstania prezydent Jackson mianował Samuela Houstona. W 1836r. separatyści ogłaszają powstanie Republiki Teksasu. Na terenie nowo powstałej republiki zalegalizowane zostaje niewolnictwo (w Meksyku było juz dawno zniesione).USA uznaje państwo Teksas. W 1845 na wniosek władz tego państwa Teksas przyłączył się do USA jako 28 stan.
Te ostatnie ciekawostki znalazłem przypadkiem wczoraj w wikipedii.przytaczam je dla zadumy nad przysłowiem "przyganiał kocioł garnkowi".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Krzysiu odpuść sobie. Mścić się na czwartym pokoleniu? O obozach koncentracyjnych zapomniałeś? O Katyniu? O czterdziestopięcioletniej okupacji również?
@Bagracz /2015-03-02 19:51:06
Gasch świetnie przedstawił kto mógł zabić Niemcowa. Ty już dopasowałeś to do swojego systemu przekonań i wiesz kto to zrobił. Przecież to takie logiczne.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
Dobrze,ze jeszcze czesc spoleczenstwa mysli racjonalnie,nie dajmy sie zwariowac
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zlotykangur73
o obozach koncentracyjnych i Katyniu powiedziano juz chyba wszystko,zmarli zostali uczczeni,maja swoje pomniki,tragedia we wschodniej Galicji i Wolyniu,nie doczekala sie tego(po co draznic braci ukraincow?)
Historia nie jest taka prosta jak jak podaja w szkole.
Poczytaj kto stoi za rewolucja bolszewicka,Kto byl zatrudniany w NKWD,nie stoja za tym rosjanie i to nie jest proba ich obrony,chodzi o prawde.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Autor: Lucjusz Kasjusz
Pytanie sugerujące, aby odpowiedzialnych za jakiś czyn szukać wśród tych, którzy odnoszą z niego korzyść, lub sugerujące ukryte motywy czynu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
"O obozach koncentracyjnych i Katyniu powiedziano już chyba wszystko,zmarli zostali uczczeni,maja swoje pomniki,tragedia we wschodniej Galicji i Wołyniu,nie doczekali się tego"
Wiesz, myślałem o tym, że to może być przyczyną tej nienawiści. Dobrze ujął to @kobyszcze /2015-03-02 20:07:22.
"Poczytaj kto stoi za rewolucja bolszewicką, kto był zatrudniany w NKWD, nie stoją za tym Rosjanie i to nie jest próba ich obrony, chodzi o prawdę."
Tak, tak wiem, to Żydzi z Gruzinem na czele.
@Bagracz /2015-03-02 23:33:22
:-) Cui bono jest narzędziem które pozwoliło odpowiedzieć Ci na to pytanie.
Dla mnie najbardziej prawdopodobna odpowiedź to CIA, ale byłbym głupcem ( w Twoim mniemaniu już jestem) gdybym z powodu Lucjusza Kasiusza nie zakładał inaczej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
uajka
Czekamy na wczorajszy webinar na yt. Ja wczoraj niestety miałem problemy z głosem i przez to nie oglądnąłem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
No widzisz. A taki gasch na początku dyskusji napisał, że mówienie o banderyzmie na Ukrainie to "żenada", bo go "nie ma". Jak się Was przyciska, to potraficie przyznać, że jednak jest i w dodatku na prawach JEDYNEJ ideologii i JEDYNEGO mitu. Ale to nie problem. Problem, że palicie głupa:
>>> "Bandera to jedyny bohater narodowy Ukraińców. Nie wiem co Ci on przeszkadza. Na czym mają budować własną tożsamość narodową."
Zachowujesz się w sposób haniebny, ale cierpliwie wytłumaczę. Bandera płodził neodarwinowskie traktaty dotyczące narodów. Ludobójstwa na Wołyniu dokonali wyznawcy i uczniowie Bandery - banderowcy. Teraz kult bandery dostaje na Ukrainie zielone światło:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/na-ukrainie-uczcza-kata-powstania-warszawskiego-
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainski-intelektualista-rzez-wolynska-byla-konieczna
Wiesz co to było Powstanie Warszawskie? Czytałeś o kolumnach kobiet z zakrwawionym kroczem ustawionych do rozstrzelania? To zrobili ludzie, których na Ukrainie promuje się na bochaterów.
Mało mnie interesuje rosyjska propaganda, bo zdecydowana większość Polaków nie jest pod jej wpływem. W ogóle mało mnie interesuje propaganda. Może na tyle, by wiedzieć jaka jest mentalność mas w różnych częściach świata. Interesują mnie fakty przez propagandę przemilczane. Z banderyzmem na Ukrainie jest jak z islamizmem w Arabii Saudyjskiej. On dostał oficjalne błogosłowieństwo USA. W Polsce prokuratura konskwetnie odmawia ścigania neobanderyzmu, a niektórzy jego przedstawiciele naprawdę zdrowo przeginają, i to na naszym terenie.
Wahabizm z Arabii Saudyjskiej służy do podpalania Bliskiego Wschodu (przynajmniej tej części, która nie jest lojalna wobec Usraela). Neobanderyzm służy do podpalania Europy Wschodniej. Mnie się to nie podoba. Nie podoba mi się, że III RP robi wroga z pokojowej Białorusi a sojusznika z neobanderowskiej Ukrainy. Nie podoba mi się, że Zachód daje zielone światło na rżnięcie ruskich cywilów przy granicy z Rosją. KAŻDEMU nie powinno to się podobać, nawet komuś kto nienawidzi Rosjan. Takie prowokacje zmierzają do wojny. Masz plan awaryjny na taką wojnę? Ja nie mam. Założe się, że większość kretynów komentujących "agresję Rosji na Ukrainę" nie ma bladego pojęcia co zostało rozkręcone i w czym oni uczestniczą jako pudła rezonansowe. Pamiętaj: za wojnę w Iraku zapłaciliśmy grosze. Za wojnę w Europie zapłacimy znacznie więcej. Troszkę refleksji by się przydało.
Jest u nas "ustawa o bratniej pomocy". W razie niepokojów społecznych być może znowu Ukraińcy będą pacyfikować Warszawę. Nasi "sojusznicy" hodują bata na polskie lemingi. A może ty jesteś taki "stypendysta" z Ukrainy?
Kult Bandery na Ukrainie nie przeszkadza mi pod warunkami.
1) Ukraina dzieli się wg. klucza narodowościowego - kult ogranicza się do Ukrainy "właściwej" i nie jest prowokacyjnie narzucany ludności nieukraińskiej.
2) III RP przestaje utrzymywać tu tabuny "stypendystów", kończymy "solidarność z Ukrainą", kończy się nagonka na każdego kto śmie mówić o Wołyniu, prawo na powrót staje się jednakowe dla wszytskich (a nie tak jak teraz, że prokuratura udaje głupa).
Na tej samej zasadzie nie mam nic przeciw kultowi Mao w Chinach albo sentymentom do pomników Lenina w Donbasie. Jednak gdy mnie zmusza się do oddania pokłonu takim gnidom jak Lenin, Mao czy Bandera, to się BUNTUJĘ. Kapujesz?
JESTEM POLAKIEM
Zakoduj to sobie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bart700
Mysle ze dyskusja z ludzmi omamionymi totalnie proamerykanska propaganda sensu nie ma. Niestety ale moim zdaniem Polacy sa pchani do wojny. Wszystko dla "wielkiego brata", ktory potrzebuje nowe rynki zbytu dla swoich zabawek.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00