Wczoraj wieczorem na antenie Niezależnej Telewizji rozmawialiśmy z Januszem Zagórskim odnośnie naganiania ludzi na inwestowanie na Forexie oraz do zakupu akcji. Niestety ze względu na problemy techniczne jakość dźwięku jest kiepska. Jeżeli to komuś to nie przeszkadza to poniżej zamieszczam 17 minutowy wywiad.
Trader21
luka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Artur
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
igda
Moim zdaniem rynki są teraz w totalnym pacie ,wydaje sie drogo ,strach i ogólne ogłupienie ,ale czy tak się kończą hossy ,lub zaczynają się bessy ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Nic nie jest tak drogie ,żeby nie mogło być droższe i nic nie jest tak tanie ,żeby nie mogło być tańsze...
O tym ,że w USA jest drogo to ja już słyszę nty rok. Bo jest... Jednak drukują tyle kasy ,że sami tą bańkę pompują. Warto zająć pozycję i czekać. Uciec można bardzo szybko.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rysiu z Klanu
Obecnie mam 150 % zysku w portfelu.
Jedna spolka, zadnego rozwodnienia.
Wiem, co robie, byl okres, ze bylo -30 % moje decyzje doprowadzily mnie tu gdzie jestem.
O zlotych monetach mysle jako o dywersyfikacji a gieldowy kapital chce zabezpieczyc stop lossem ale jeszcze nie teraz.
Nie teraz bo sciany strachu jeszcze nie ma.
Na dzis wspolczuje tym co popakowali srebro i zloto do wora i machaja na peronie do znikajacego pociagu o nazwie GPW.
Fajnie ze kazdy jest kowalem wlasnego losu i bezposrednio osobiscie odpowiada za kazde podjete decyzje inwestucyjne- nie ma na kogo zwalic
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Masz wiadomosci na temat powodu spadku rentownosci na 10 UST ?
http://www.marketwatch.com/investing/bond/10_year
Skad bierze sie powracajacy "spokoj i bezpieczny port" ?
Czyzby ucieczka z rynku akcji w obligacje?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Wygląda na to, że Twoja teoria się sprawdza, wczoraj pompa na złocie i dziś też się zaczyna.... gratuluję spostrzegawczości. Nadal mnie jednak ciekawi co za tym stoii, czy tak jak pisał reaktiv1 automaty HTF działają czy jednak jest jakieś drugie dno ?
Apropo obligacji, faktycznie lecą ostro ( rentowność ), sam się zastanawiam kto na potęgę skupuje dług USA, ale to nie może za długo trwać, myślę, że chodzi o wywołanie chwilowej iluzji czy coś w tym rodzaju.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Na razie mogę jedynie spekulować ale wraz z "redukcją" QE3 kartel zalał rynek kontraktami na stopy procentowe tak aby obniżyć trochę rentowność UST. Poza tym przy przy użyciu swapów walutowych, któryś z dużych banków centralnych skupuje obligacje USA. Chodzi o pokazanie, że mimo ograniczenia skupu USA ma się dobrze.
Więcej będę wiedział gdzieś za 2 -3 tygodnie.
Moim zdaniem rentowność 10y UST spadnie do 2,6% po czym znowu w górę do kolejnych poziomów, może 3,5%.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Witam, co Pan myśli obecnie o notowaniach AU. Czy to już zmiana trendu czy raczej krótkotrwałe odbicie ? I apropo teorii, którą postawił kolega Freeman: złoto na początku tygodnia lekko spada, zachowuje się słabo, w czwartek jest odbicie i w piątek także pompa. Czy to działanie automatów HTF czy może jest jakieś drugie dno ? Schemat się powtarza od kilku tygodni.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Czyli Endsiegpropaganda a pozniej panika.
@ Michael
Komputery tez sa ustawiane przez kartela HFT to tylko szybkosc.
Dlaczego Taki rytm tygodniowy jest kontynuowany szczerze nie wiem.
Moje przypuszczenia co do sytuacji na zlocie:
-wyglada na to, ze 1250 po kilkukrotnym tesrtowaniu zostal zatwierdzony
-nastepna wazna marka to 1271. Jesli utrzyma sie rytm tygodniowy, to mozemy dzis zamknac powyzej, co oznacza chwilowa silna dynamike wzrostu.
-pytanie czy rytm tygodniowy utrzyma sie od przyszlego poniedzialku?
To moze zalezec od zakonczenia handlu dzis wieczorem. Jesli zamkniemy wysoko, to byc moze sila pedu przejdzie na poniedzialek i ten dla odmiany rowniez moze byc wzrostowy. Zobaczymy.
Niepokoja mnie wydarzenia na Ukrainie.
Nie widze perspektywy na szybkie uspokojenie. Dodatkowe niebezpieczenstwo tkwi
w strefie interesow. Z jednej strony Rosja a z drugiej ?
No wlasnie, Polska, UE, USA? I to wszystko bezposrednio przy polskiej granicy.
Martwi mnie to.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Mnie także martwi Ukraina, ukraincy są nieobliczalni, walczą o wszystko. Ciekawe jak to się potoczy, czy wykluje się z tego rewolucja tak jak ostatnio ( pomarańczowa rewolucja ) czy jednak wkroczy wojsko i zamknie sprawę. Rosja nie odpuści i Janukiwicz także - kto jak kto, ale on wie, że takie protesty mogą obalić rząd. Żeby tylko USA się nie wmieszały ze swoją chęcią ,, pomocy i obrony wartości demokratycznych '', bo może dojść do poważnego konfliktu.
Co do AU, wygląda na to, że dołek za nami i pytanie czy to trwała tendencja czy jednak chwilowe odbicie. W Chinach niewesoło, giełdy europejskie w dół, us stocks wczoraj także poleciało - może to są włąśnie pierwsze symptomy przesilenia ? Oczywiście to bardzo hipotetyczne pytanie, ale pozostawiam je otwarte dla tych którzy mają jakieś zdanie na ten temat.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Po wieczornym zamknieciu tygodnia bedzie mozna wiecej pogdybac.
Poczekajmy na wieczorna niespodzianke :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Na moje oko spadek rentowności obligacji jest efektem korekty na SP500 pieniądze uciekają w stronę obligacji i złota.
Freeman
"Komputery tez sa ustawiane przez kartela HFT to tylko szybkosc."
Tutaj stanowczo się nie zgodzę! HFT mimo swojej szybkości to bardzo złożone systemy inżynieryjne. Każdy taki tworzony jest przez setki matematyków i statystyków. W większości żyje on własnym życiem. Są to systemy uczące się i wysoce szkodliwe może być ingerowanie przy nich. On ma głównie generować zyski z wielką częstotliwością. Do zbijania cen kartel ich nie potrzebuje. Wystarczy ,że jeden wielki gracz rzuci na rynek 500 ton złota w ułamku sekundy (jak to było ostatnio). Następuje wielka panika kilku sekundowe zawieszenie na równoważenie a HFT na koniec może tylko spadki pogłębić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
UE wojnę o Ukrainę już przegrała. Nie wiem co tutaj trudno pojąć. Rosja przynajmniej coś zaoferowała i dała a UE ? Tam to jest już po zawodach. Zresztą to nie jest tak ,ze cała Ukraina chce do UE tam wielu popiera Rosję szczególnie wschód. Nie mam wątpliwości ,że temat zamknięty i za kilka miesięcy sam się przekonasz.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Unia mogła przegrać oficialnie, ale jak narazie nadal walczą..... Kliczko jest strasznie pro europejski czyli pro niemiecki. Zależy kto jakie działą wyciągnie, ale oczywiście Rosja mu to dużo większe sznase niż opozycja. Niemcy wojsk na Ukraine nie wyślą, Rosja może.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
poxy6
mieszkam w Dorohusku dosłownie kilka metrów od ukraińskiej granicy. Znam Ukraińców i Rosjan też. Zapewniam Was że nikt ruskim nie podskoczy i temat za jakiś czas ucichnie. Jak nie to gaz z dnia na dzień zdrożeje np. o 200%, a jak trzeba będzie to zobaczymy powtórkę z historii i ruskim jakiś pijany pracownik Gazpromu zepsuje kurek od rurociągu prowadzącego na Kijów. Dajcie sobie spokój, co ta unia może Ukrainie zaproponować jak sama w połowie składa się z bankrutów. Ruscy i Ukraina mają za dużo biznesowych powiązań, a Ukraińcy matematykę znają i wiedzą że m sześć. gazu po 200$ jest tańszy niż metr po 400$.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Komisarz Lewandowski uzyl dzis sformulowania, ze za dwa lata Ukraina bedzie na kleczkach prosic Rosje o wsparcie kredytowe.
MFW Bank Swiatowy i banki centralne chetnie udzielaja kredytow i uzalezniaja kredytobiorcow jesli spelnione sa pewne warunki:
1 pewien stopien wyplacalnosci , czyli mozliowsci odpracowywania ( niewola )
2 pelna kontrola dluznika
Punkt drugi w kwestii Ukrainy odpada bo to strefa wplywow Roscji.
Jak Rektiv1 zauwazyl, Rosja zdecydowanie otworzyla portfel i jeszcze obnizyla ceny gazu.
Mysle, ze Rosja zdecydowanie ma tu lepsza karte.
Ryzyko tkwi w stanowisku USA. Przegrywaja sprawe Syrii, nie doszlo do akcji militarnej dzieki ingerencji Rosji.
Wojna z Iranem tez sie oddalila.
Jesli polaczyc sytuacje zadluzenia i ewentualnej niewyplacalnosci usiakow,
ew. upadek dolara, to wtedy kazdy Konflikt moze byc na reke.
Historycznie wiadomo, ze jak zapala sie w Europie, to szybko sie tego zgasicn nie da.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://wolnemedia.net/?s=ukraina
Też sądzę że sprawa rozejdzie się po kościach jak to miało miejsce w Turcji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Na poczatek jedna z prawd:
na manipulowanym rynku wszystko sie moze zdarzyc
oraz
kazda manipulacja kiedys umiera w naturalny sposob.
Dlatego pogdybam sobie...
Tydzien skonczyl sie wg znanego rytmu na poziomie powyzej 1261$
i to jest pozytywne dla Au. Kolejny wazny poziom na zamknieciu to 1270
i pytanie kiedy bedzie osiagniety.
Na chwile obecna mamy w tle Argentyne z wizja bankructwa. Wenezuela tez ma klopoty z utrzymaniem wartosci swojej waluty.
W Europie/Azji turecka Lira traci na wartosci i pojawia sie wewnetrzna niestabilnosc.
Przez ostatnie lata zloto i akcje byly przewaznie w korelacji.
W czwartek i dzis, w odwrotnej. Czy spadki na gieldach sa spowodowane wyzej wymienionymi czynnikami?
I jeszcze jedna anomalia: cena zlota rosnie szybciej niz srebra.
Tu mozna sobie pogdybac o przyczynie. Znaczenie zlota w prawie w 100% odnosi sie do roli pieniadza. Srebro jest wuzym stopniu metalem przemyslowym.
Dlatego szybsze wzrosty na Au moga wskazywac na pewien Charakter krysysowy obecnej sytuacji.
Dlatego w przyszlym tygodniu spodziewac sie mozna dalszych wzrostow, jednak
"rytm tygodniowy" moze sie wyjatkowo odwrocic.
Pon. i wt. moga byc wzrostowe a druga czesc tygodnia na spadkach.
W srode jest posiedzenie FED. Nie wiem czy jedno- czy dwudniowe.
W historia uczy, ze dni w ktorych byly posiedzenie FED zawsze cechowaly sie spadkami ceny zlota.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
To prawda, że na manipulowanym rynku wszystko jest możliwe, w każdym bądź razie jak na razie sytuacja na AU jest niezła. Silne odbicie od dna.
Argentyną i Wenezuelą bym się aż tak nie przejmował, ta pierwsza już raz zbankrutowała ( albo dwa ), pozatym to nie jest zapalnik, który spowodowałby jakieś większe zawirowania. Bardzie zwróciłbym uwagę na Chiny i Ukrainę. Jeżeli na Ukrainie sytuacja wymknie się spod kontroli - może być niewesoło ( Rosja/Usa/Ue ). Chociaż, jak pisał poxy i rektiv1 nie powinno do tego dojść - mam nadzieję, że nie dojdzie.
Objawy strachu na rynkach, AU w górę ( parafrazując znane ludowe przysłowie: jak trwoga to do kruszcu ). Pytanie co zrobi FED i jak zaragują rynki ? Spodziewać się można wszystkiego.
Gdybając: Fed obcina QE3 o kolejne 10m $ - AU powinno polecieć w dół, ale na us stocks także powinniśmy widzieć odpływ kapitału. Jeżeli obawy na rynkach finansowych utrzymałyby się przez cały tydzień i FED faktycznie ograniczy QE3, może kasa pójdzie w złoto i nie będzie zjazdu.
Jest zawsze ryzyko, że szulernia w tej chwili pompuje AU, żeby w czwartek po ogłoszeniu decyzji przez FED zrobić zjazd i wykasować inwestorów na longach.
Jeżeli jednak FED nie ograniczy QE3 ( chociaż raczej to zrobi ), teoretycznie AU powinno albo wejść w trend boczny albo pomału iść do góry.
Pytania na następny tydzień: co zrobi FED ? Czy strach na rynkach się utrzyma ? Ja rozwinie się sytuacja w Argentynie, Wenezueli, Ukrainie i Chinach ?
I tradycyjnie dane makro.
Nic nie chcę obstawiać, sytuacja jesy dość dynamiczna, ale przyszły tydzień będzie dość istotny dla rynków finansowych. Może to początek ,,tej'' korekty od której zaczyna się bessa ? Jeżeli tak ( oczywiśćie gdybam ), to za jakieś pół oku powinniśmy mieć zmianę trendu a już za chwilę ostre i nachalne naganianie ulicy na us stocks.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
S&P 500 - 1790 pkt - jak Twoim zdaniem wygląda to z technicznego punktu widzenia ? Czy można wyciągnąć jakieś wnioski czy za wcześniej ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
doker
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Czy już czas na zmianę portfela i wejście w akcje. Absolutnie nie. Shortowanie ich - jak najbardziej. Przykłady znajdziesz w kolejnym artykule.
Co do przygotowań to nie za bardzo wiem o jakich przygotowaniach piszesz. Nic nie zmienia się z dnia na dzień. Nawet jeżeli jutro miałaby zacząć się historyczna bessa, która zazwyczaj trwa ok 18- m-cy to i tak masz sporo czasu na szukanie konkretnych akcji. W okresach paniki wiele się zmienia.
Gdybyś pod koniec roku 2008 spytał mnie czy kupować akcje deweloperów (w Polsce) to zdecydowanie bym odradzał. Tymczasem skala dalszych spadków na ich akcjach była tak duża na początku 2009, że ostatecznie skusiłem się na zakup akcji. Nie dlatego że wierzyłem w perspektywy rozwoju sektora czy konkretnej firmy lecz ze względu na śmieszne wyceny względem aktywów netto.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Osobiście nie pokusiłbym się na kupienie akcji deweloperów. Zwłaszcza że bankructwa w tej branży nie są niczym nadzwyczajnym.
Moim zdaniem sektor energetyki w Polsce jest ciekawy. Zwłaszcza że Polska nie ma połączenia z innymi krajami i nie mamy możliwości importowania energii elektrycznej (poprawcie mnie jeśli się mylę).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
To było zagranie czysto spekulacyjne. Z akcjami pożegnałem się w listopadzie bądź grudniu 2009. Poza tym, wyceny akcji były tak niskie, że aktywa pokrywały wszystkie zobowiązania przy cenie m2 na poziomie 2,5- 3 tyś m2 dla 5 głównych miast Polski.
Inaczej pisząc, przy takich wycenach. Kupujemy całą firmę, sprzedajemy wszystko co mamy za 2,5-3 tyś m2, spłacamy kredyty i wychodzimy na zero. Gdyby udało się sprzedać m2 powyżej 3 tyś to likwidując spółkę zostajemy z czystą gotówką.
Tak nieracjonalny czasami jest rynek gdy zapanuje strach.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
vadeer
co do Argentyny, Turcji i Ukrainy.
nikt z zewnątrz w sprawy Ukrainy nie będzie się mieszać. a najprawdopodobniejszym scenariuszem jest to iż zakończy się na stłumieniu rewolucji w taki lub inny sposób.
Turcja jako rynek EM jeszcze niedawno mocno skorelowany z GPW na pewno nie jest nam na rękę. już nawet szukanie chwilowych powiązań z ShangaiCI jest od kilku dni nad wyrost niefortunne. oni mają swoje problemy teraz...
Argentyna? chwilowe pogłoski były traktowane jako ciekawostka bo przecież kryzys (i narastająca inflacja) mamy tam już ze 2-3 lata. ale informacja o zakończeniu interwencji banku centralnego wywołało lawinę. i to lawinę na wszystkich rynkach EM. dotyczy to chyba nawet bardziej walut EM niż indeksów giełdowych. jednak tutaj odbija nam się to również echem na rynkach bazowych
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
navigator
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
Nic nie chcę obstawiać, sytuacja jesy dość dynamiczna, ale przyszły tydzień będzie dość istotny dla rynków finansowych. Może to początek ,,tej'' korekty od której zaczyna się bessa ? Jeżeli tak ( oczywiśćie gdybam ), to za jakieś pół oku powinniśmy mieć zmianę trendu a już za chwilę ostre i nachalne naganianie ulicy na us stocks.
http://biznes.onet.pl/wideo/jak-czerpac-zyski-z-wall-street,145897,w.html
już masz a od roku masz najwieksze napływy do funduszy akcyjnych w usa i u nas. To nie daje do myślenia ? jak najbardziej. Generał hossy ciągnąl caly indeks szeroki poszczególnymi spółkami przez rok pokazując silę szerokiego i upychając kolejne spólki funduszom. Prześledz spólki to zobaczysz, ze tak jest. To samo u nas tylko, że szerokiego nie wyciągali jak w usa w końcu jest jeden generał co pokazuje wszystkim na szerokim, ze jest hossa i amerykanie uwierzyli. Czy wy wogóle czytaliście artykuly jakie dawałem tutaj 3-4 tygodnie temu, że fundusze akcyjne w usa mają wpływy większe jak w 2000 ? a u nas są najwieksze od 2007. Wszystko znajdziesz w google jak nie czytałeś. Tutaj już się nie powinno mieć akcji i czeka się na kolejną hossę z zakupami a trzeba mieć długą na złocie. Zapewne większość tutaj pisuje a pozycji brak. Każdy widzi co chce cóż poradzić :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
ten link jaki dałem jest z dzisiejszego pudla biznesu onet.pl na zakup us stocks - zatem nie naganiają u nas ? prześledź sobie lokaty struktyryzowane dla indeksów usa i niemiec od pażdziernika 2013 do pażdzienrika 2013. Kiedy klient zarobi na tej hossie a kiedy nie w obwarowaniach ? to już jest rozgrywka uliczna nigdzie nie ma strachu nigdzie i wielu uwierzyło w ożywienie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
- przychodzi korekta na akcjach i za nią bessa (teraz za rok nieważne), złoto rośnie
- deflacja w USA huczy i FED zaczyna drukować 5x szybciej
- giełda oczywiście szybko odrabia straty i banksterka zbija dodrukowanym dolarem ceny metali przez ETFy, w mediach mówią o powtórce z 2011 i 2012 i drastycznych spadkach cen złota poniżej 1000$
- w końcu cena papieru i metalu się rozjedzie tylko przy jakiej cenie i czy aktualna cena ~1250 wystarczy by kupić w przyszłości fizyka
- świat w końcu odwraca się od dolara
Oczywiście chodzi mi o to jak Wy sądzicie na ile prawdopodobny jest taki scenariusz. Czy warto wstrzymać się z z kupnem złota. Czy banksterka będzie jeszcze zainteresowana wtedy zbijaniem cen metali? Moim zdaniem prawdopodobny scenariusz by ostatni raz spróbować wytrzepać słabe ręce z fizyka. W końcu i tak to społeczeństwo poniesie koszty takiej próby. Czy raczej będą bardziej zainteresowaniu uratowaniem tego co zostało z dolara?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
cracko
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Albo to co sugerował Trader - kopalnie
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
LesnyPatataj
Jest o mój pierwszy wpis i nie ukrywam, że rozpoczynam dopiero edukację na temat inwestowania. Do poszukiwania portali takich jak ten skłoniła mnie sytuacja stworzona w sferze ZUS/OFE dlatego postanowiłem zadbać o własną przyszłość.
Nie jestem w stanie przytoczyć konkretnej wypowiedzi użytkownika, który zwracał uwagę na niski poziom fizycznego Au w skarbcu COMEX-u, ale dzięki jego linkowi mogłem ten stan porównać z cenami Au w danym okresie i wygląda mi tutaj na małą zależność między spadkami zasobów Au w COMEX-ie, a zachowaniem się ceny metalu w tym okresie. Proszę o sprawdzenie i komentarz. Oczywiście nic nie sugeruję.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
poxy6
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
- Deutshe bank wycofuje się z walki
- Bafin coraz bardziej daje się we znaki bankierom
- złoto na comexie się kończy i jego dni są policzone
- Chinom będzie już nie na rękę dalsze zbijanie cen złota gdy już się nasycą
- do ataku baknserom zostaną tylko ETFy. Za świeże dolary będzie można wypuszczać ich od groma pytanie tylko czy ludzie uwieżą w przeginany kurs
- czy dalej będzie to w interesie banksterki skoro złoto i tak ucieka na wschód
- niskie ceny mogą zadziałać na odwrót w momencie gdy wiedza o stanie gospodarki coraz szerzej jest rozpowszechniana przez internet. Ludzie zamiast pozbywać się złota zechcą kupić go więcej (chociaż może nie)
Macie może więcej argumentów za lub przeciw? Jak uważacie w którą stronę pójdziemy? Trader21 trochę o tym pisał, ale wiele rzeczy może się jeszcze zmienić. Czy gdy, moim zdaniem pod koniec roku, wycena comexu zrówna się lub będzie niższa od dzisiejszych cen ktoś sprzeda nam metal?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://www.youtube.com/watch?v=1YQ-BAOaL9c
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
alexbagrowska
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Goldman-Sachs-pozwany-za-wykorzystywanie-panstwowego-funduszu-we-wlasnym-interes-3051831.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00