Od wielu dekad, inwestorów w uproszczeniu można podzielić na dwa obozy. Tych, którzy inwestują we wzrosty oraz tych inwestujących w wartość. Pierwsi preferują akcje spółek typu „growth”, podczas gdy drudzy skupiają się na spółkach typu „value”.
Spółki typu growth to często młode przedsiębiorstwa z dużym potencjałem do wzrostu. Charakteryzują się wysokim współczynnikiem P/BV oraz rzadko wypłacają dywidendy, a jeśli już, to zazwyczaj bardzo niskie. Zamiast więc podzielić się z inwestorami częścią wypracowanego zysku, firma reinwestuje go, co przekłada się na dynamiczny rozwój. To sprawia, że po akcje spółek typu growth sięgają głównie inwestujący krótkoterminowo z nastawieniem na wzrost cen akcji.
Po drugiej stronie mamy spółki typu value, dla których wskaźnik P/BV niemal zawsze jest niższy niż w przypadku spółek growth. Wynika to z faktu, że wśród spółek growth znajduje się wiele firm technologicznych, a te często mają niski poziom wartości księgowej. Przedsiębiorstwa typu value odznaczają się także poziomem dywidendy wyższym niż średnia dla growth. Dzięki temu, że dzielą się one zyskami regularnie, ich akcje nabywane są najczęściej przez inwestujących długotermnowo.
Szerzej na temat spółek growth i value pisaliśmy w artykule: Wartość czy perspektywa dużych zysków? Jakie akcje wybrać?.
Obecna hossa - Growth vs Value
W ciągu ostatnich 10 lat, spółki typu growth z indeksu S&P 500 przynosiły średnio 14,65% zwrotu rocznie, w porównaniu do 9,02% ze strony spółek value. Na różnicę w wynikach obu grup kluczowy wpływ miała ekspansywna polityka banków centralnych.
Przez cały ten okres wzrosty na giełdach były wspierane niskimi stopami procentowymi i dodrukiem. W takim otoczeniu, z jednej strony mamy firmy, które w oparciu o łatwy kredyt dynamicznie się rozwijają, a z drugiej kupca z nieograniczonym kapitałem, czyli banki centralne. Tutaj warto zwrócić uwagę na udział SNB (Szwajcarski Bank Centralny) w pompowaniu akcji spółek technologicznych. Poniżej zamieszczamy zestawienie dziesięciu spółek najczęściej nabywanych przez SNB.
Źródło: www.holdingschannel.com
Jak widać SNB skupiał się na kupowaniu akcji dużych spółek technologicznych, takich jak Apple, Amazon, czy Facebook.
To jak kształtują się wyniki obu typów spółek możemy śledzić m.in. poprzez ETF-y oparte na indeksach Russella. W przypadku IWF, który daje ekspozycję na duże spółki growth oraz IWD, skupiającego się na dużych spółkach typu value, wygląda to następująco:
Źródło: Opracowanie własne
Dane jednoznacznie wskazują, że ETF IWF jest niemal 50% droższy niż IWD (31 vs 21), dodatkowo duże spółki typu growth, do tej pory w tym roku (YTD) dały zarobić 16%, podczas gdy value jedynie 4%. Różnice w wynikach widać nie tylko w przypadku dużych spółek, co przedstawia poniższa tabela:
Źródło: Opracowanie własne
Przy dzisiejszych poziomach wycen małe spółki value wyglądają najatrakcyjniej.
Obecna hossa w której prym wiodą spółki technologiczne jest bardzo podobna do hossy z lat 1995 – 2000. Wówczas akcje spółek typu growth również radziły sobie lepiej od value. O podobieństwach tych szerzej pisaliśmy w artykule: Czy czeka nas powtórka z roku 2000?
Współcześnie wzrosty napędzane są głównie przez akcje FANG, wtedy były to firmy, takie jak Yahoo, CompuServe, czy Compaq Computer. Wszystkie albo zniknęły, albo zostały wykupione.
Poniżej przedstawiamy wykres wskaźnika Growth / Value dla indeksu S&P 500. Jeśli wskaźnik znajduje się wysoko, oznacza to, że spółki typu growth są drogie w odniesieniu do spółek typu value. Jeżeli wskaźnik przybiera niskie wartości, wtedy drogie są spółki typu value.
Od razu rzuca się w oczy, że obecne poziomy wskaźnika są bardzo blisko tych, które towarzyszyły bańce z 2000 roku.
Co stało się, gdy pękła bańka internetowa możemy wyczytać z poniższego wykresu, który przedstawia notowania ETF-ów IWF oraz IWD. Jak widać, nie dość że ETF na spółki typu value dużo łagodniej przeszedł przez spadki, to również w następnych latach radził sobie znacznie lepiej od ETF-u na spółki typu growth.
Tuż po pęknięciu bańki nastąpił błyskawiczny przepływ kapitału w kierunku spółek typu value. Podobnego scenariusza spodziewamy się, po zakończeniu obecnej, wieloletniej hossy.
Przemawiają za tym ostre wzrosty spółek z FANG-u oraz ich gigantyczne wyceny w porównaniu do spółek typu value.
Przykład:
Spółki typu growth
Amazon
P/E: 152,65
P/BV: 26,81
Netflix
P/E: 167,56
P/BV: 35,54
Przykładowy ETF na spółki typu value (branża motoryzacyjna)
CARZ
P/E: 7,4
P/BV: 0,93
Jak widać różnica w wycenach jest olbrzymia. Dodatkowo CARZ często wypłaca dywidendę na poziomie około 5%.
W krajach rozwijających się, co przedstawia poniższy wykres, rosnąca przewaga spółek value nad growth jest widoczna już teraz. Umacniający się dolar oraz wojna handlowa powodują, że prognozy dla zysków spółek z rynków wschodzących są obniżane, przy czym prognozy dla spółek growth spadają szybciej. To powoduje, że inwestorzy chcąc zabezpieczyć się przed ryzykiem robią zwrot w kierunku akcji spółek value, postrzeganych jako spółki defensywne.
Kiedy spadki dotrą na giełdy w Stanach Zjednoczonych, inwestorzy zaczną uciekać od spółek takich jak Tesla, gdzie wszystko oparte jest na ślepej wierze w CEO, a kapitał popłynie do tych, które posiadają atrakcyjne wyceny i są rozsądnie zarządzane.
Podsumowanie
Często to, co wydarzyło się w przeszłości jest drogowskazem przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Biorąc pod uwagę podobieństwa między bańką z 2000 roku, a bieżącą hossą należy spodziewać się że kapitał zacznie mocniej płynąć w kierunku spółek value.
Zanim jednak do tego dojdzie warto obserwować współczynniki dla poszczególnych firm, żeby móc płynnie przenieść się na najbardziej niedowartościowane sektory. W przypadku indywidualnych inwestorów mniej czasochłonne będzie analizowanie poszczególnych ETF-ów, dzięki nim mogą oni zdobyć ekspozycję na atrakcyjne branże.
Zespół Independent Trader
mechanical666
sage_slav
Mam pytanie a propo rynku tureckiego. Nie obawiasz się, że w obecnej sytuacji - kiedy to Tur staje się wrogiem USA, a USA dozbraja bojowników kurdyjskich wybuchnie wojna i z Turcji zostanie tyle co z Iraku czy Syrii?
Czy może to dozbrajanie bojowników kurdyjskich miało być kartą przeciwko Iranowi?
Wiadomo oceniając fundamentalnie rynek turecki wygląda bardzo korzystnie, ale nie można zapomnieć o analizie geopolitycznej, bo tych ruchów praktycznie nie da się zatrzymać a wpływ mają na wycene olbrzymią aka Syria, aka Irak.
Obserwuję od dłuższego czasu MSCI tur, ale chyba nie mam takiego cohones by w to wchodzić ;)
Pozdro
nauka
polish_wealth
Żebyś miał pewność, to musisz zobaczyć większych udziałowców każdej jednej tej spółki i ocenić ich procentowy udział, jeżeli to jest kapitał, który trzyma dla dywidendy to mało ich to dotknie, jeżeli to są fundusze, które że tak powiem razem idą po sznurku za jedną jedyną narracją jakie piszą fundacje ratingowe, to mogą zostać dotknięte. Dolicz sobie Plus/Minus te 7% dla wartości o jaką się może osłabić Polski złoty, w razie odpływu, ale weź to jedynie w nawias potencji.
Pomijajac, że omijałbym WIG, to spólki energetyczne są wg. mnie rokujące:
Jak obserwujesz sytuacje w Syrii, to wiesz że zestrzelono teraz Ruski samolot i Izrael zwala na Iran, a Iran zapowiada odwet, jakakolwiek zamęt w tym rejonie wywinduje ceny energii do góry.
Odpadłem ze śledzenia tego, ale sprawdziłbym każdą spółkę skąd bierze energię czy od Rusków czy z Qataru (kiedy PIS wszedł, podpisano nowe żydomerykańskie umowy z Qatarem, w ramach tworzenia alternatywy dla Rusków) Więc dobrze też to wiedzieć, od kogo biorą paliwo)
Sprawdź też procentowy udział tych spółek w całym rynku POLSKIM i też ile z tego trzyma Polski rząd, te Państwowe powinno być mniej dotknięte, no bo rząd się nie wycofa, a jest możliwe że zwiększy swój udział. Trzeba poprostu by sprawdzić jak bardzo strategiczny ma wymiar dla PL każda z nich.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 17:08
KD
"KD zwany inaczej Warszawiakiem"
Cóż, kompletnie nie dziwi mnie teraz, że wymyślasz bajki o PPT broniącym 50SMA, skoro masz tak wybujałą wyobraźnię, która pozwala Ci z pełnym przekonaniem stwierdzić, że ja i Warszawiak to jeden byt. Nie. Po raz kolejny się pomyliłeś w swojej analizie. No ale cóż, skoro wyciągasz wnioski tylko na podstawie podobnego czasu założenia konta i tego, że w obu przypadkach IP jest zmienne. Oczywiście odszczekać - nie odszczekasz, przeprosić - nie przeprosisz, bo po co?
"Nie wiem jakie masz motywacje ale wielu Ci podobnych haterów było na blogu i nikt z was nigdy nie miał tyle odwagi, żeby pokazać się publicznie i wejść ze mną w dyskusję. "
Nazwałeś mnie hejterem, choć nikogo nie obraziłem. Najpierw wytknąłem Ci ciągłe pisanie tych samych przepowiedni, które nijak się nie sprawdzają, choć nie wątpię, że bardzo byś chciał w końcu krzyknąć, że już sześć lat temu miałeś rację. Potem nazwałem, całkiem słusznie zresztą, bo wg definicji słownikowej, Twoich zwolenników wyznawcami. Ale ja tylko stwierdzam niepodważalne fakty. Naprawdę uważam, że robisz świetną robotę. Zakręciłeś wokół palca grupkę osób, którzy wierzą niemal we wszystko, co im podsuniesz, kompletnie im nie przeszkadza, że część Twoich tekstów opera się na wymysłach bez jakiegokolwiek potwierdzenia, w dodatku kupują od Ciebie kursy, zostawiając grubą kasę, potem kupują srebro, o którym nijak nie można powiedzieć, ze przechowuje wartość w w długim okresie czasu, najlepiej zresztą w Mennicy Skarbowej. Uważam, że jest to genialne wręcz studium przypadku tego, jak zbudować biznes w sieci regularnie się myląc, ale wciąż zaspokajając ciekawość zapatrzonych w Ciebie wiernych czytelników nowinkami nt. NWO, BISu i generalnie całej tej sitwy, która rządzi światem i już wkrótce zaczipuje ludzi, zniewalając wszystkich. Oczywiście nie Was, bo Wy się złotem i srebrem będziecie rozliczać. Przynajmniej między sobą.
"Co do ogromu materiałów wybrałeś temat złota i oczekiwania na krach. Skoro od lat wieszczę krach to wyjaśnij mi bo nie pojmuje jakim cudem miałem bądź mam ekspozycję w akcjach: Rosji, Nigerii, Turcji, Singapuru, Azji bez Japonii, Chile, spółek rolnych, wydobywających metale przemysłowych, uranu i pewnie wielu innych. Od 2013 roku który tu przywołujesz zrobiłem pewnie ze 100 transakcji jak nie więcej. Jeżeli to jest czekanie na krach to coś z Tobą nie tak. "
Wybrałem wiele innych tematów, które opisałem w pierwszym poście. Każdy jeden to sromotna klęska Twoich przewidywań. Dziś na chwilę zerknąłem do archiwum i, patrząc tak na szybko, najczęstszym rzeczownikiem, jaki się tam pojawia jest złoto. Przez cały czas, od początku istnienia bloga, mąciłeś ludziom w głowach, że złoto jest gwarancją. Tak, tyle że straty. I powiedz mi, skąd niby ktoś miałby wiedzieć, na jakie kraje masz ekspozycje? Nie widziałem u Ciebie nigdzie podsumowania jaką pozycję kiedy i po jakiej cenie otworzyłeś i kiedy zamknąłeś. Sam dobrze wiesz, że pisać można wszystko. Napisz przed otwarciem pozycji, że za chwilą to zrobisz, a przed zamknięciem, że ją likwidujesz. To będzie uczciwe. A zaraz, Twoi wyznawcy akurat wierzą Ci na słowo, oni nie potrzebują takich dowodów.
"Czy nabrałem w wody w usta bo nie odpowiadam na zaczepki wieczorem. Nie, wolę przyjemnie spędzić czas niż walczyć ze zakompleksionymi frustratami, którzy odwagi nabierają w anonimowym internecie. "
Raczej miałem na myśli, że merytorycznie do wpisu HT się do tej pory nie ustosunkowałeś. No nijak nie chcesz zdradzić rąbka tajemnicy dlaczego to akurat PPT i akurat SMA50 broni.
Najpierw nazwałeś mnie hejterem, teraz zakompleksionym frustratem. Dlaczego hejterem nie jestem, wyjaśniłem wcześniej. Jakieś tam kompleksy może i mam, frustratem zdecydowanie się nie czuję, więc zechciej mi wyjaśnić, dlaczego mnie hejtujesz? (hejtować «zamieszczać w Internecie obraźliwe lub agresywne komentarze»). Pisanie o mnie, że jestem zakompleksionym frustratem, jest zdecydowanie obraźliwe. A zresztą nie musisz tego robić. Albo zrobi to któryś z Twoich wyznawców, na siłę udowadniając, że oczywiście miałeś rację, albo Twoje dowody będą pokroju PPT 50SMA.
"Przedstaw się z imienia i nazwiska. Napisz coś o sobie. Inaczej trudno abym traktował Cię poważnie. "
A gdzie Ty się przedstawiłeś z imienia i nazwiska? Prowadzisz bloga 6 lat i 3 miesiące i pod każdy artykułem z tego roku podpisujesz się nickiem. Nawet na stronie "O mnie" brak Twojego nazwiska. Nie oczekujesz też, żeby przedstawiali się Twoi wyznawcy. W sumie to rozumiem, bo niby po co Ci ich nazwiska? Ale jakbyś moje zdobył, takiego oportunisty, który wprost pisze, że masz wybujałą wyobraźnię, a Twoje przepowiedni są warte dokładnie tyle, co dostęp do nich, to zawsze mógłbyś prokuratorem postraszyć publicznie, co już zresztą kiedyś czyniłeś. Nic nie bój, nie używam VPN-a, może IP jest zmienne, ale zapewniam Cię, że w dramatycznej sytuacji do namierzenia, więc anonimowy nie jestem. Jak pewnie wiesz, adres IP to dana adresowa.
"Przy okazji poproszę o twoje prognozy nt. każdego aktywa do którego odniosłem się w prognozach na 2018. Chcesz walczyć, śmiało ale na gruncie merytorycznym.:
Jestem w stanie napisać Ci każdy artykuł, na jaki tylko temat chcesz. W dodatku wiem, co lubią czytać Twoi wyznawcy, więc będzie dużo o spiskach, NWO, sitwie i tym całym spiskiem, co rządzi światem. Nawet UFO mogę wpleść. Tylko to tanie nie będzie, od razu uprzedzam. Nie jestem tak bogaty, jak 3r3, który nie wie już, ile tego swojego gigantycznego majątku posiada, a potem sprzedaje ebooki 1200 stron po 35 euro. U mnie będzie znacznie drożej. Jednak zapraszam do współpracy.
@gasch
"Podałeś link, gdzie jest wykres, a na nim:
10.2008 - 9575PLN
teraz - 9652PLN
Inflacja wg. MF - 19%. "
Pisałem Ci już wcześniej, że manipulujesz moją wypowiedzią. Wybrałeś sobie szczyt cenowy z 2008 r. Trader zaczął pisać bloga w czerwcu 2012 r. i w pierwszej swojej przepowiedni napisał: "Starałem się zebrać wszystkie czynniki mające wpływ na ustalanie cen nieruchomości. Nie udało mi się niestety znaleźć ani jednego mogącego utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie lub wskazującego na ich wzrost." Odnośnie tego napisałem, że przepowiednia Tradera jak zwykle się nie spełniła, a ceny rosną jak szalone. Myślę, że dziesięcio- czy nawet piętnastoprocentowy wzrost w ciągu roku w naszych realiach jest szalony, czyli po prostu bardzo szybki.
@Warszawiak
"To nie jest dowód, to jest tylko Twoje przypuszczenie.... błędne zresztą. Kropka. "
E tam, Trader wie lepiej. Jesteśmy jednym bytem!
"Zakładam, że tej ksiąźki nie czytałeś..... przeczytaj, obal fakty a jak nie, to nie wciskaj Forumowiczom, że to "chińskie cioteczki" decydowały, decydują i będą decydować o cenie złota. "
Ale po Trader miały cokolwiek obalać? Musiałby być całkowicie independent, a ciężko takim być będąc uzależnionym m.in. od reklam dealera metali. Dlatego na merytoryczną wypowiedź bym nie liczył, ale na jakąś ciekawą, fascynującą historię, ze spiskiem NWO w tle, jak najbardziej.
@Mocny
Całość prosto w punkt.
@gasch
"Kupowanie PM to rodzaj ubezpieczenia. Złoto zawsze przenosiło i będzie przenosić wartość przez dekady. "
Ubezpieczeniem złoto nie jest na pewno, co najwyżej zabezpieczeniem. Czy zawsze przenosiło wartość? Śmiem wątpić. Czy będzie? No wg Ciebie będzie, ale Ty czerpiesz wiedzę z pierwszej ręki, od Tradera, a jak wiadomo on błędów nie popełnia.
Tutaj masz z kolei ten drugi metal, na który tak ochoczo Trader nagania. No w końu srebro w tym roku ma być po 25 USD/toz. Zobacz jak przenosi wartość przez dekady.. Toż to pewna inwestycja jest, tylko pamiętaj, aby kupić w Mennicy Skarbowej.
@lenon
"Mieszasz fakty z fikcją i na tej podstawie, przedstawiasz hipotezę.
Faktem jest, część prognoz Tradera, które się nie realizują.
Fikcją natomiast jest, urojone przekonanie o istnieniu jakiejś grupy rzekomych wyznawców mających swoje guru.
Pokrycie tego urojenia w rzeczywistości, wymaga personalnego wskazania członków sekty i potwierdzenia przez nich nieustępującej wiary w prognozy.
Nic takiego nie uczynisz, dlatego wyciągam wniosek o chorobliwym, nieuzasadnionym przekonaniu nieustępującym pod wpływem logicznej argumentacji. "
Niczego nie wymaga. Odwołam się po raz kolejny do sjp.pwn.pl
wyznawca
1. «ten, kto wyznaje jakąś religię»
2. «zwolennik kogoś, czyichś poglądów, jakiejś idei, teorii itp.»
Jak widzisz słowo "wyznawca" ma dwa znaczenia. Oba są niezależne od siebie i nie muszą wystąpić razem. Zatem wystarczy, że jesteś zwolennikiem Tradera, jego poglądów, idei czy teorii i nazwanie Cię wyznawcą jest całkowicie uprawnione.
Adamwizjoner
Biznes to sprzedaż przez neta powiedzmy kody prepaid - coś na takiej zasadzie, wszystko 100% przez neta, wysyłka mailem do użytkowników z całego świata (Głównie USA). Jak to mądrze opodatkować?
polish_wealth
Po prostu trzymaj głowe nisko, fukncjonuj tylko w systemie "SKY" czyli sam internet samo niebne działanie, nikt Cię nie będzie szukał przez najbliższe 10 lat zapewniam. Jeżeli nagle biznes zacznie przekraczać progi itd. to wtedy będziesz się zatsanawiał i wtedy stać Cię będzie inaczej się rozliczać i wynająć speca od tego.
Jeżeli jednak zamierzasz robić zawrotne miliony od razu, to niestety nie wiem, jeszcze mi się nie zdażyło.
Ale z tego co mi się wydaje, potrzebujesz tylko taniego słupa, stronę na której będziesz sprzedawał i powiązać się z firmami przyjmującymi płatności + być wszędzie na allegro, ebay itd.
Powinieneś wydać na to wszystko nie więcej niż 400 funtów na start.
Otwórz sobie kogoś na allegro, kto sprzedaje kody do WOT za kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie i zobacz jak oni mają to zorganizowane i gdzie odprowadzają.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 20:00
gasch
Chyba rozumiem, o co Tobie chodzi.
Posłuchałeś rad IT21, kupiłeś pewnie złoto lub srebro na lokalnej górce, a po spadkach sprzedałeś ze stratą.
Masz żal. Mogę to zrozumieć. Idź się napij, otrząśnij i przyjmij porażkę jak człowiek.
"Nie jestem tak bogaty, jak 3r3, który nie wie już, ile tego swojego gigantycznego majątku posiada, a potem sprzedaje ebooki 1200 stron po 35 euro."
Znowu ta zazdrość... Poza tym 3r3 nie sprzedaje żadnych ebooków za 35 euro. Doinformuj się.
EOT
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 19:57
Adamwizjoner
Dziękuję za odpowiedz. Milionow to niestety nie, raczej dobra średnia krajowa:P Mogłbys rozwinać jak paypal lub plantośc kartą - że oni płacą podatek i podłączyc rachunek z wysokim progiem? Mogę się na priv odezwać jak tu nie chcesz pisać.
jacek.s
Nie jesteśmy safe heaven - więc kasa od nas będzie uciekała. Jeżeli chodzi o energetykę, to taki Lotos jest na historycznych maksach, zaś podczas poprzedniej zwały był poniżej 10 pln. IMO za duże ryzyko na wejście. Ostatnie parę % zysków zostaw dla innych, jak to łoren mówi. Energa wygląda ciekawie, jest blisko historycznych dołków, więc spadać do zera nie będzie. Niemniej od połowy '17 jest w trendzie spadkowym - a jak powiadają mądrzejsi - trend is your friend :) PGE wydaje się, że uklepało podwójny dołek we wrześniu, ale IMO nadal jest trendzie spadkowym. Niemniej ciekawie wygląda. Taurona ostanio nie patrzyłem/kminiłem, to nie podpowiem.
polish_wealth
Wszystko załatwisz wchodząc na czata z konsultantem on-line.
1. Na twoim miejscu sprawdził bym jak to zrobili Ci od WOTA, otwórz 10 sprzedawców którzy sprzedają jakieś kody do gier czy cokolwiek prepaid, i poszukaj ich strony, na ich stronie znajdziesz jak to zrobili dodatkowo poza allegro. (https://keye.pl/) - na tych bym się wzorował. Oczywiście możesz być 10 X mniejszy niż o ni, ale chodzi mi o marketing - przejrzystość i rozwiązanie.
2. Jeżeli wszyscy korzystają z jakiegoś jednego np. z master card, to znaczy że widocznie tam jest najkorzystniejsza oferta do tego.
3. Łaczysz się z konsultantem on-line i mówisz o jakim biznesie myślisz i jak to logistycznie zrobić i jakie musisz wymogi spełnić.
Tak bym sie do tego zabrał wszystkiego
Kiedyś sprzedawałem klucze do Diablo 3 i walute z EVE online,
Kiedyś to się sprzedawało ;)kurła
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 20:32
lenon
Jak widzisz słowo "wyznawca" ma dwa znaczenia. Oba są niezależne od siebie i nie muszą wystąpić razem. Zatem wystarczy, że jesteś zwolennikiem Tradera, jego poglądów, idei czy teorii i nazwanie Cię wyznawcą jest całkowicie uprawnione.
Zgadza się. Problem w tym, że nie jesteś w stanie dowieść istnienia takich person.
Twoje głębokie przekonanie w ich istnienie bierze się z fałszywej struktury systemu przekonań, które błędnie przyjmujesz za fakty.
Dyskusje na ten temat sprowadzasz właśnie do nich. Wybacz, ale ta przestrzeń to dla mnie querulatoria w swojej najłagodniejszej odsłonie, warcholstwa.
Krzysztof1
Wszyscy odradzają inwestowania 100 procent kapitału w PM. Mam nadzieje, iż większość się myli. Co myślicie o mojej strategi: aktualnie mam 32 lata i wszystkie moje oszczędności ulokowane w złoto i srebro, przy dzisiejszych cenach to 200k PLN, stabilna praca jestem w stanie rocznie zaoszczędzić 40k PLN. Nie mam żony, dzieci. Jeżeli ceny PM będą podobne do obecnych to mam zamiar każdego roku dokupywać złoto i srebro za ów 40k. Daje sobie 10 lat( chyba ze ceny eksplodują w tym okresie). Co o tej strategi myślicie, jakieś przemyślenia? Dziękuje za każdy merytoryczny komentarz.
HT
„Nie widziałem u Ciebie nigdzie podsumowania jaką pozycję kiedy i po jakiej cenie otworzyłeś i kiedy zamknąłeś. Sam dobrze wiesz, że pisać można wszystko. Napisz przed otwarciem pozycji, że za chwilą to zrobisz, a przed zamknięciem, że ją likwidujesz. ”
To wiedza tylko dla grupy zamkniętej. Swoją droga tez mnie ciekawi jak to wyglada na liczbach zwłaszcza w kontekście braku SL dla pozycji bo Trader21 jak wiele razy podkreślał nie stosuje SL. Jak grali Shorty na FANG bez sl od 2012-2013 kiedy były już okazje do Short to może być słabo.
Dla wszystkich inwestujących / spekulujących bez linii obrony zwanych stop loss krótka lekcja arytmetyki. Mam nadzieję, że dla wąskiej grupy bo większość to wie.
Jeśli coś spadnie o 10% to powrót ceny do momentu zakupu wymaga wzrostu o 11%, spadek o 20% odpowiednio wzrost o 25% , spadek o 50% to już wzrost o 100% ale już spadek 80% wymaga aprecjacji o 400% . Zdążają sie spadki nawet o 90%, wtedy by taki inwestor wrócił do punktu wyjścia musi czekać na 900%.
Brak sl dla grania na krótko w silnych trendach wzrostowych tego nawet nie da sie skomentować. Wystarczy popatrzeć na wykresy FANG czy choćby nawet na sponiewierana tutaj Tesle .
lenon
Chodzi Ci chyba o długie pozycje?
HT
Chodziło o pozycje krótkie a nie długie , ramy czasowe kilka lat a nie ostatnie dwa-trzy miesiące.
Aliquis
Pomyślałem, że wraz z nowym wątkiem dyskusja "o wyższości analiz i prognoz" #KD nad tymi z tego blogu się urwie, ale się pomyliłem.
Właśnie #KD (2018-09-25 19:00) wrócił, więc witam w nowym wątku. Wrócił i przekonuje, że to co wcześniej pisał jest uzasadnione. Ma prawo. Problem w tym, że przekonuje nie całkiem do tego samego, a to robi różnicę. Przykłady? Proszę bardzo:
#1: "... nazwałem, całkiem słusznie zresztą, bo wg definicji słownikowej, Twoich zwolenników wyznawcami".
Wcześniej (2018-09-25 00:40) pisałeś inaczej, bo o ślepo mu wierzącym wyznawcy, stającym w jego obronie. Przytoczenie słownikowego określenia "wyznawcy" nie załatwia sprawy, bo chodziło przecież o "ślepo wierzącego wyznawcę". Masz takie zdanie o komentujących i czytelnikach, i uzasadniasz je słownikową definicją wyznawcy. Takie potraktowanie nas jest w porządku? Znasz nas dobrze, żeby tak określać?
#2: "Zakręciłeś wokół palca grupkę osób, którzy wierzą niemal we wszystko, co im podsuniesz...".
Skąd masz tę pewność, że we wszystko wierzymy, że nie mamy własnego zdania? Jakie symptomy o tym świadczą? Chyba nie zauważasz dyskusji pod artykułami, albo uważasz, że jest to tylko bezmyślne klakierstwo. Jak to możliwe, że ślepo wierzący wyznawcy mogą prowadzić interesującą wymianę poglądów. Wiesz najlepiej: "jesteśmy zakręceni wokół palca" #T21, "wierzymy w niemal wszystko". Możesz napisać wprost "jesteście głupią masą wyznawców", a wyjdzie na to samo, ale bez żadnego krygowania się.
#3: Od #T21 domagasz się, żeby "nie mącił ludziom w głowach", i żeby włączył śledzenie jego ruchów na giełdach i rynkach walutowych.
Czytając bloga (przez około dwa lata), kilkakrotnie zauważyłem, że jest taka płatna możliwość dla kursantów na i po jego szkoleniach. #KD, dostrzegam, że jesteś bardzo wymagający. Mam nadzieję, że również względem siebie. Gdzie można śledzić twoje ruchy i je podziwiać? Będę zobowiązany jeśli z uwagi na swoją troskę o nas (ślepych wyznawców) tę informację podasz.
#4: "Nie widziałem u Ciebie nigdzie podsumowania jaką pozycję kiedy i po jakiej cenie otworzyłeś i kiedy zamknąłeś".
Rozumiem, że #KD to podaje, a jeśli nawet nie, to zapewne poda namiary na inne blogi, które to robią, a więc mogłyby posłużyć nam za wzór. I pamiętaj, że ma to być taki blog, że podaje "przed otwarciem pozycji, że za chwilą to zrobi, a przed zamknięciem, że ją likwiduje". To będzie, jak piszesz, "uczciwe". Proszę #KD, zrób to dla nas (ślepych wyznawców) uczciwie, a zapewne będziesz mógł na nas dozgonnie liczyć.
#5: "Twoje dowody będą pokroju PPT 50SMA".
Akurat w moim drugim komentarzu (2018-09-25 09:40) w tej kwestii napisałem, że są to wnioski #ITT wyciągane z analizy zachowań rynku. Czy słuszne? Może tak, może nie, nie umiem powiedzieć. Każdy ma jednak prawo napisać, że uważa tak czy siak. #KD, wyciągnij swoje wnioski z zamieszczonego wykresu. Ocenimy je, i jak będą trafniejsze na pewno docenimy. Tylko nie napisz, że z tego nic nie wynika, bo pomyślę, że nie wiesz, albo że nie chcesz się podzielić tą informacją z nami.
#6: "Jestem w stanie napisać Ci każdy artykuł, na jaki tylko temat chcesz", ale "to tanie nie będzie, od razu uprzedzam".
To straszne, #KD nie widzisz dysonansu względem tego, co napisałeś wcześniej? Przypominam, domagałeś się pełnego śledzenia (na blogu) ruchów #T21, a sam z potencjalnych swoich nowych "ślepych wyznawców" chcesz zedrzeć skórę? Czy to twoja zasada: dużo wymagać od innych, a od siebie już nie? Powiedz zatem jak chcesz nas przekonać do siebie?
lenon
To dziwne, ponieważ jeżeli grasz na krótko to nie musisz czekać na wzrosty powyżej ceny wejścia, tylko realizujesz zyski.
BartArt
Inaczej nie jestem w stanie ująć twoich poprzednich rozterek życiowych jak tylko; przestań pielęgnować w sobie kompleksy.
greg240
"Funt w związku z brexitem jest nie dowartościowany ale.... no właśnie"
https://en.wikipedia.org/wiki/Good_Friday_Agreement
To jest czego sie boja angole, rozrochow w irlandii po powrocie hard border, a to poczatki do powrotu demonow o rozpad,
szkoci sa kolejni. Tam jest sprawa pogmatwana ,po brexicie jak powstanie hard border to porozumienie z Good friday agreement bedzie zlamane,
irlandczycy dostali na mocy porozumienia podwojne obywatelstwa, i nie chodzi tutaj o utrudnienia w handlu. Narazie nikt nie wierzy w hard brexit.
Sprawa walki o zjednoczenie powroci.
Dante
Dość ryzykowana strategia. Ogólnie na bazie ostatnich 200 lat można w przybliżeniu powiedzieć, że złoto porusza się w cyklu ok. 30-paro letnim. Przez pierwsze 1/3 czasu cyklu następuje faza szybkiego, niejednostajnego wzrostu, a przez 2/3 cyklu trend boczny (mniej lub bardziej spadkowy). Lokalne maksima przypadają na okresy dużego zadłużenia państw (vide przełom lat 40. i 50. XX) oraz na koniec fazy inflacyjnego oddłużania i minimum zadłużenia względem PKB (lata 70. XX). Na chwilę obecną, aby świat miał wyjść z gigantycznego zadłużenia będzie potrzebne kontrolowane inflacyjne oddłużanie (lub niekontrolowany, deflacyjny krach). Możliwe, że przypadnie to na lata 20. XXI (swoją drogą, wygląda na to, że podczas kolejnej hossy kapitał będzie szukać okazji na rynkach wschodzących, a takiej sytuacji często towarzyszyły czasy podwyższonej światowej inflacji). W późniejszym czasie może być wspomniany trend boczny aż do lepszych czasów w latach 40. i 50. XXI (wtedy szerszej publice będzie też znany temat "gold peak", czyli spadek zasobów złota, do którego relatywnie łatwo się dostać przy aktualnym poziomie technologii).
Co do strategii 100% PM, to ograniczasz sobie możliwości w kwestii zysku z innych aktywów, bo podczas inflacyjnej hossy najlepsze są surowce, nieinflacyjnej hossy akcje, a przy deflacyjnej bessie obligacje - PM to czempiony podczas inflacyjnych kryzysów (przy inflacyjnej hossie wypadają słabiej od surowców, a w pozostałych okresach spadek ceny). Pytanie czy jeśli trafisz na taką kilkunastoletnią bessę na rynku PM, to czy nie będzie Ci szkoda, że nie zainwestowałeś w coś innego?
PS. Ciekawe czy aktualnie oprocentowanie obligacji będzie szykować się do lokalnej korekty w dół.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-25 23:27
jumper
Co do artykułu o ile poziom wskaźnika Growth/Value dla indeksu S&P 500 jest podobny do poziomu z roku 2000
to przejście Value->Growth w obecnym cyklu trwało prawie dwa razy dłużej 5 lat vs 10 lat.
Aktualne przejście jest bardziej łagodne i może się zdarzyć, że przejście Growth->Value będzie także bardziej łagodnie i długotrwałe.
Moim zdaniem jak nie wybuchnie coś naprawde dużego będziemy mieli długotrwały spadek.
@IT21 & IT21 Team: Może warto załóżyć oddzielny wątek do komentarzy wszelakiej maści, a wszystkie komentarze nie związane z artykułami przenosić do tego wątku ?
@KD W tym artykule i w wielu innych nie ma naganiania na złoto, ale może skomentujesz go merytorycznie ?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 00:07
abc123
Inni powoli zmieniają zdanie co do sytuacji na kolejne 1-2 lata.
Rados
Co tu teraz czytać?! Cynika, Białka, 10%rocznie, Tradingforaliving, Światowida, Fijora, Hansaklosa, Matusiaka, Szczęśniaka? AT nie działa więc jakieś tam harmonytrading uwagi nie przyciąga... Wymieniam tu tylko Polskie w tej chwili.
Bieda panie, bieda.
Kabila
Do Brazylii można wwieźć maksymalnie 2.400 USD. Chłopaki przesadzili, a powodem tego była obecność Teodorina Obianga, znanego, zdemoralizowanego synalka dyktatora z Malabo. W tym wyjątkowym wypadku popieram konfiskatę:
http://www.arabnews.com/node/1374161/world
trader21
"Co do artykułu o ile poziom wskaźnika Growth/Value dla indeksu S&P 500 jest podobny do poziomu z roku 2000
to przejście Value->Growth w obecnym cyklu trwało prawie dwa razy dłużej 5 lat vs 10 lat.
Aktualne przejście jest bardziej łagodne i może się zdarzyć, że przejście Growth->Value będzie także bardziej łagodnie i długotrwałe.
Moim zdaniem jak nie wybuchnie coś naprawdę dużego będziemy mieli długotrwały spadek."
ODP. Morgan Stanley jakieś 3 miesiące temu zauważył rozwarstwienie pomiędzy growth, a value i zarekomendował swoim dealerom przenoszenie kapitału w kierunku value. Pierwszy raz od dekady słyszę o takim ruchu i jestem pewien, że za nimi pójdą także kolejni duzi gracze.
@sage_slav
"Mam pytanie a propo rynku tureckiego. Nie obawiasz się, że w obecnej sytuacji - kiedy to Tur staje się wrogiem USA, a USA dozbraja bojowników kurdyjskich wybuchnie wojna i z Turcji zostanie tyle co z Iraku czy Syrii?"
ODP. Oczywiście że się obawiam ale mam wrażenie że wszystko jest już wliczone w cenę, zwłaszcza w kontekście Turcji.
SOWA
Dante
Bardzo dobry artykuł - kwintesencja tego z czym mamy obecnie do czynienia.
@trader21
Czy mógłbyś przeanalizować aktualne ruchy banków centralnych w kwestii ich bilansów? Bo już na przykładzie SNB można wyciągnąć ciekawe wnioski - przykładowo, SNB od maja pozbywa się złota i od maja złoto w trendzie spadkowym, a dodatkowo wygląda na to jakby zamierzali redukować swój bilans, a mają sporo akcji amerykańskich.
https://www.quandl.com/data/SNB/SNBBIPO-Swiss-National-Bank-Balance-Sheet-Items
@SOWA
To jest bardzo ciekawe, że na srebro jest VAT, a na złoto nie, zwłaszcza, iż rząd kombinuje jak tu ściągnąć podatki ze wszystkiego. I przyszło mi do głowy, że dla zwykłego Kowalskiego inwestycja w uncje srebra oznacza de facto kilkanaście procent straty na dzień dobry (dzięki VATowi), a z kolei inwestycja w uncje złota jest za droga (na chłopski rozum trochę to niebezpieczne wydać prawie miesięczną pensję na coś co ma bliżej nieokreślony termin rajdu w górę - aczkolwiek chłopski rozum czasami też zawodzi: vide tania rata kredytu we franku w 2008r.). W ten oto sposób zwykły Kowalski jednak będzie unikać PM, ale za tuzy z grubszymi portfelami mogą kupić złoto bez VATu.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 12:38
mechanical666
oldmike
...SNB od maja pozbywa się złota i od maja złoto w trendzie spadkowym...
A to nie jest wycena rezerw złota w CHF? W 2016 i 2017 mieli 1040 ton. Takie infa są w raportach rocznych SNB.
strona 180 pdf
https://www.snb.ch/en/mmr/reference/annrep_2017_komplett/source/annrep_2017_komplett.en.pdf
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 13:00
SOWA
szymonw
Kiepski Altman Z-scrore, jednak to spółka strategiczna z perspektywy Polski, więc pewnie nie upadnie
Patrząc PB i PE rewelacyjne.
Gdyby nie ten altman, to pomyślałbym o zakupie, a tak to nie wiem co myśleć.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 13:23
polish_wealth
Do roku między 2010r, a 2013 dochodziło do Audytów złota i wysyłania próśb o zwrot kruszca z FEDu przez kilka Państw. Fed nie chciał dać, a kolejne audyty nie tylko w FEDzie, ale też i w Anglii pokazały, że nie wszystek złota się tam znajduje który powinien + nie każde złoto jest tej samej czystości jak na papierze. To powodowało strach przed stabilnością systemu walutowego i zawrotne wzrosty złota, aby uspokoić sytuacje i pędzącą cenę złota do góry, autor stwierdza, że kilka największych banków działających na COMEXIe, które zgromadziły 90% wszystkich kontraktów, wyrzuciły je na rynek aby ostudzić cenę i zapewnić stabilizację.
Kiedy się czyta tą lekturę, to jednak widać że punktowe wydarzenia fundamentalne, mają większe oddziaływanie na wykres niż AT, co jest najbardziej zrozumiałe, bo złoto to taki właśnie aktyw 95% czasu porusza się w oparciu o fundamenty, czasem jak nic się nie dzieje, to wtedy można rozstawić jakieś Fibo, ale w skali kilku dni ; ) Na dłuzej to samobój.
Natomiast zawsze mnie smieszy, legendaryzacja, mityzacja złota, że złoto jest jedynym prawdziwym pieniądzem, bla bla bla, wszystko jest konwencjonalne, nawet jakbyśmy mieli w PL dużo kopalni złota, to jedna arbitrażowa decyzja polityczna może sprawić, że ktoś kto je ma będzie bogaty bo się będzie go używać, albo zostanie z niczym bo nie będzie się go używać, nadmiar złota w danym miejscu może sprawić że 100 gram złota jest warte tyle co jeden ziemniak.
Umowa Społeczna króluje, Polska skoro nie ma niczego, to powinan dbać o dobre Prawa(Konwencje) i finansowe (konwencje) i podatki (konwencje), żeby Ci co mają rzeczy chcieli tu się wymieniać i czuli się bezpiecznie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 14:35
SSJ
Jest kolejny element, który jest często kompletnie pomijany w przypadku blogów. To czy strona/serwis/blog został odpowiednio stworzony pod kątem UX. Można mieć super treści itp., ale co z tego jak wygląd i mobilność serwisu czy bloga jest słaba i zniechęca?
KD
"Nie jestem tak bogaty, jak 3r3, który nie wie już, ile tego swojego gigantycznego majątku posiada, a potem sprzedaje ebooki 1200 stron po 35 euro. U mnie będzie znacznie drożej. Jednak zapraszam do współpracy."
W przypadku 3r3 problem polega na tym, że on używa takiego słownictwa i zwrotów, które nie są zrozumiałe dla większości społeczeństwa. Więc ciężko wróżyć tutaj ogromny sukces komercyjny. Więc albo utrzymujesz swój styl i wiecznie uderzasz do niszy. Albo zmieniasz styl i możesz powoli uderzać w mainstream. Każdy ma wybór.
Kolejna kwestia, że do bloga trzeba podchodzić jak do własnego biznesu. Chcesz osiągnąć sukces to poświęcasz czas i przy tym środki. Jeżeli jest to dodatkowe zajęcie, w którym ktoś lubuje się w wolnych chwilach to raczej obędzie się bez sukcesu. Konkurencja nie śpi. A każdy człowiek ma ograniczoną liczbę czasu.
Chociaż może okazać się, że to ja jestem w błędzie. Aczkolwiek życie mnie nauczyło już wielokrotnie, że bazując na półśrodkach ciężko osiągnąć zamierzone cele. Musi być wszystko odpowiednio przygotowane pod względem czasu oraz środków odpowiednich dla przedsięwzięcia. I to w różnych dziedzinach życia. Tyle. Bo w większości przypadków kończyło się to niestety niepowodzeniem.
kkarlos
Czy jest cos z kolekcjonerskiego zlota co moglbys polecic w tej chwili? Co uwazasz o pre34 St.Gaudens $20?
@Krzystof1
Ladowanie sie calym kapitalem w PM (czy w cokolwiek innego w sumie) jest bardzo ryzykownym pomyslem, ale jesli juz mialbym kupowac takie ilosci (w sensie procentowo do estymowanych zarobkow) to tylko fizycznie, i trzymal zakopane w ogrodku. Naturalnie wtedy Twoj kapital jest mniej wiecej tak samo plynny jak ten w antykach na strychu. Nastawiasz sie na zloty strzal, jest spora szansa ze w ciagu 10lat dojdzie do jakiejs duzej peturbacji na rynkach i zloto ladnie Ci to zahedzuje, ale tak jak Dante napisal jestes zamrozony z kapitalem i nic innego nie mozesz zrobic jak reszta aktywow rosnie. Co moze tez byc plusem jesli nie znasz sie na inwestowaniu w cos innego, a regularnie korci Cie zeby w cos te dziengi wlozyc.
Wydaje mi sie ze skoro zadajesz tutaj pytanie o powodzenie tej strategii to sam nie jestes do tego calkowicie przekonany, a powinienes byc majac 100% kapitalu w jednym worze.
SOWA
trader21
"Czy mógłbyś przeanalizować aktualne ruchy banków centralnych w kwestii ich bilansów? Bo już na przykładzie SNB można wyciągnąć ciekawe wnioski - przykładowo, SNB od maja pozbywa się złota i od maja złoto w trendzie spadkowym, a dodatkowo wygląda na to jakby zamierzali redukować swój bilans, a mają sporo akcji amerykańskich."
Od tygodnia się do tego zabieram i nie chodzi wyłącznie o głównych graczy ale i np Bank Centralny Norwegii, który ostatnio zadziwiająco często przewija się w wielu wątkach. Jak dojdę do sensownych wniosków chętnie coś napiszę.
kkarlos
Dzieki, ja zaczynam sie dopeiro w to bawic i poki co zbieram opinie skad sie da.
@KD
Chlopie, po co prowadzisz ta krucjate? Jak cos Ci tu nie odpowiadaja to idz gdzie indziej, proste. Wpadles tutaj razem z drzwiami obrazajac gospodarza i wszystkich obecnych, wypisujesz jakies dyrdymaly robiac rozliczenie prognoz za 2018r trzy miesiace przed zakonczeniem roku...nawet jesli wieksza czesc sie nie sprawdzi, czy to bedzie oznaczac ze wszyscy powinni stad uciec w poplochu? Znajdz mi blog o podobnej tresci gdzie autor ma 90% skutecznosc przez xx lat, bo chyba masz takie wymagania.
Wymagania spore jak na kogos anonimowego, kto podobno moze cos napisac madrego ale nie jest tani, wiec nie pisze.
Napewno dzialasz bezinteresownie, niczym naganiacze na bankierze tak troszczacy sie o portfele innych. A moze to Ty slepo podazales za tipami Tradera, nie wyszlo i caly swiat jest winny tylko nie Ty?
Tutaj zawsze bylo miejsce na merytoryczna dyskusje, jak wolisz skupic sie na wytykaniu bledow nic nie wnoszac do dyskusji to proponuje przeniesc do do komentarzy na onet.pl.
trader21
Kkarlos wyjaśnił Ci co o tobie myślę. Był delikatny. Mi szkoda czasu na dyskusje z zakompleksionymi frustratami działającymi na czyjeś zlecenie. Zresztą takiego zmasowanego ataku ani na mnie ani na Zaorskiego jak przez ostani tydzień sobie nie przypominam i nie będę tego tolerował.
To nie przypadek że ludzie, którzy ostatnio sieją mega hate mają maile przypisane w taki sposób aby łatwo się tu logować. Dobrze że informatycy już pracują aby utrudnić takim .... życie.
sage_slav
Trader może i się pomylił, ale myślę, że po prostu mówi jak sam uważa i nikogo nie zwodzi samemu czyniąc inaczej. Gorzej jeśli ktoś ze złym timingiem słuchał się ślepo tych rad.
Troche krytyki nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a i fajnie poznać zdania osób niezgadzających się z IT, którzy mają też ku temu pewne argumenty @HT.
Mam nadzieję czytać więcej.
Ostatnio przeczytałem fajną alegorię nt społeczeństwa - działamy jak mózg - tak jak jeden neuron jest "głupi" tak mózg czyni z niego pożytek.
Tak samo ze społecznością - jeden człowiek jest "głupi", natomiast społeczność to wypadkowa wiedzy wielu ludzi - dlatego takie dyskusje są bardzo ważne dla zdrowego społeczeństwa czytelników IT ;)
Nie ma człowieka który znałby się na wszystkim - a tak naprawde świat w którym żyjemy to przecież wypadkowa miliona elementów. Tak samo w analizie giełdy jest ważna analiza fundamentalna, techniczna czy geopolityczna :)
Co myślicie o inwestycji w Indie? produkcja z Chin będzie musiałą gdzieś przecież uciec, a Indie mają dobre położenie i zasoby.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 17:25
sedes
Zaorski jest osobą, która promuje przejrzystość w inwestowaniu. Pokazuje swoje rzeczywiste inwestycje, czasami nawet na żywo. Każdy może ocenić i zweryfikować jego teorie. Walczy z "fałszywymi" guru i naciągaczami, którzy sprzedają szkolenia.
Nie trzeba iść, aż tak daleko, wystarczy przecież portfel wirtualny - weryfikacja jest błyskawiczna, ale z tym też trzeba uważać.
Na przykład 24.09.2018 "longterm" opublikował na FB:
Czas rozliczyć typy z poprzedniego webinaru z Radkiem Humanista na giełdzie Chodkowskim. Wyniki moich typów z webinaru 19.07 do teraz - na long: Ten Square +21,7%, Playway +22,3%, 11 bit -17,6% (średnio +8,8%), na short: JSW -6,7%, KGHM 0%, Pekao +4,3% (średnio -0,8%). Zapraszam na kolejny webinar z Radkiem już w czwartek o 20:00 - poniżej link do rejestracji on-line
Możecie sprawdzić, czy od 20.07 do 24.09 można było na TenSquare 22% zarobić
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 17:53
polish_wealth
Tak jak senior @ 3r3 powiedział, nie dymcie, każdy ma własny rozum można pogadać, ale troche luzu, T21 dzieli się wiedza, a Ci mu się na ręce patrzą, gdzie się pomylił, nie ta knajpa : )
Przypomina mi się przysłowie: "Dasz palec, to Ci urwą łapę"
Jak za kilka tygodni, już będzie widać opanowanie w waszych komentarzach, to nawet chętnie sprawdzę co piszecie i zacznę się odnosić, dla rózności opinii.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 18:10
3r3
Wartość w firmach technologicznych przesunęła się na czynnik, który nie jest w domenie obrotu przedsiębiorstw (państwa jeszcze dość skutecznie potrafią zakazać handlu tym dobrem). Większość decyzyjnych w koncernach przemysłowych ma jakieś wyobrażenie jak to będzie działało w przyszłości - więc ja to już mam i hula. Na razie noszę to wiadrami, jak zbudują rurociąg to zajmę się czymś innym.
Pana Zaorskiego zdecydowanie polecam, choć mam podejrzenie że co innego rozumieją z niego gospodarze, a co innego reszta.
Tak czytam ile to gospodarz się myli, może trzeba jakieś paczki żywnościowe zacząć wysyłać, żeby głodny nie chodził? No chyba że zarabia się na sztonach, które obstawione były dobrze, a resztę po prostu zgarnia kasyno?
@polish_wealth
Młodzież znerwicowana, bo stare, wredne dziady wygryzają ich z konkurencji o pewne urodziwe zasoby takim oto sposobem, że w konkurencji na kiepełę punktowanej w walucie pozostaje im wychowywać jak własne^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 18:21
Maturo
https://ibb.co/kbZEwp
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 19:02
Krzysztof1
Dzięki Panowie za celne uwagi. Mam coś z hazardzisty, temu inwestuje wszystko w PM. Jasne, tylko fizyk, czy będę żałował jak inne aktywa przyniosą duże zyski w porównaniu do PM - jak śpiewała Édith Piaf „Non, je ne regrette rien”. A propos w styczniu 2015 całkiem serio myślałem by kupić za 60k PLN bitcoin’y i zapomnieć o nich na trzy lata. Ktoś mi odradził... Tak wiec warto pytać innych o zdanie, ale na końcu zawsze podejmować własna decyzje, kierować się przeczuciem. SOWA - w listopadzie w NBP będzie dostępna srebrna kula w nakładzie 1918. Warto o nią zawalczyć. Będzie tez złota kula, ale cena na pewno wybitnie wysoka, nakład tylko 100 z tego co pamietam.
Krzysztof1
Dekadę temu nakłady w NBP monet kolekcjonerskich były dużo większe aniżeli obecnie. Czym to jest podyktowane?
Rados
Osoby, które wykupiły u niego płatne typy mogą się czuć usatysfakcjonowane. Nie reklamuję tutaj niczego.
Istnieją ludzie na świecie, którym wydaje się że mogą mieć rzeczy za darmo. Przeglądają strony finansowe i temu podobne i żądają pokazania inwestycji, która sprawdzi się w 100%... Co socjalizm i ludzkie lenistwo zrobiły z ludźmi?...
szymonw
Reakcja rynku - pierwsza jutro i w piątek.
Po weekendzie powinno być jasne czy będzie korekta.
PLanktON
Ale podatek mogą wprowadzić w 1 dzień. I potencjalny kupiec na twoje złoto nie będzie skłonny zbytnio płacić haraczu. Pozostanie szara strefa. Pare monet możesz tak pchnąć ale jeśli potrzebujesz wyjść ze złota i zainwestować gdy leje się krew na rynku (taniocha) to już Urząd Skarbowy się zainteresuje skąd u Waćpana tyle gotówki w łapce.
Co o tym scenariuszu myślicie?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 20:49
PLanktON
A może o co innego chodzi? Jak naród obkupi się w „brzdęki” to się ustawę wprowadzi, wykupi przymusowo za pusty papier z NBP i nagle kraj zdobędzie cenne zabezpieczenie pod dodruk. Nie na darmo monitorują transakcje (do 15k bodajże ale nie wiem czy PLN czy EUR)
Dante
Racja - zweryfikowalem jeszcze raz i wyglada na to,ze rezerwy złota SNB nie uległy zmianie.
@polish_wealth
Nie twierdzę, że na złocie obowiązuje jakiś sztywny cykl techniczny - podałem prognozę na bazie ostatnich 200 lat. Oprócz tego, to co podałem pokrywa się z tym, że średni cykl życia waluty wynosi bodajże między 25 - 40 lat. Dodatkowo, co parę dekad (mniej niż 40 lat) zmienia nam się system monetarny - vide:
I. lata 70. XIXw. - do I wojny światowej - standard złota.
II. po I wojnie światowej do II wojny światowej - system waluty sztabowo-złotej (z funtem i dolarem w roli głównej)
III. po II wojnie światowej do lat 70. XX - system waluty sztabowo-złotej (z dolarem) & keynesizm
IV. od lat 70. XX do 2008/2009r. - monetaryzm
V. od 2008/2009r i trwa nadal - neokeynesizm
@szymonw
Warto obserwować co się dzieje na obligacjach, zwłaszcza UST30Y, a także VIX - ale raczej czas najwyższy na jakaś korektę.
@sage_slav
Indie mają problem kulturowy (m.in. system kastowy), który uniemożliwia im jeszcze szybciej się rozwijać - co innego Wietnam, który poza tym ma znacznie niższe koszty pracy niż Chiny (co jest bolączką Pekinu).
@PLanktON
Gdyby nasi rządzący chcięli tak zrobić, to naganialiby medialnie na PMy i usunęliby monitoring powyżej 15k PLN. A teraz jest naganianie na ocieplanie domów - a kto wie czy w przyszłości nie pojawią się "prawowici właściciele" takich domów, bo "mienie bezspadkowe".
@all
Zamiast się kłócić, to polecam zwrócić uwagę na newsa mesiąca, jeśli nie roku pod tytułem "co ta UE wyprawia":
"Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w swoim przemówieniu o stanie Unii Europejskiej ma zaproponować przełamanie dominacji dolara na rynku globalnym na korzyść euro"
https://www.pch24.pl/nowe-otwarcie-w-ue--juncker-chce-przelamania-dominacji-dolara-na-rynkach-globalnych,62800,i.html
"China, Russia and EU To Create Alternative To U.S. Dollar! Is the PetroDollar Dead?":
https://www.youtube.com/watch?v=l8LMasGfHPs
"EU to Create Special Payment Channel With Iran":
https://www.youtube.com/watch?v=vnJsLoJlWqY&t=20s
Nie wspominając, że wyklęty przez USA Erdogan przyjechał z odwiedzinami do Niemiec. Zatem czyżby w UE miała "wybuchnać wojna o pokój i demokrację", a może zostanie odnaleziona "broń masowego rażenia"?
Co o tym sądzicie?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-26 22:39
sage_slav
RT america to odłam kremlowskiej stacji - więc obraz jest mocno przekontrastowany, jednak chyba każdy widzi, że jest w tym ziarno prawdy.
Ciekawi mnie jaką taktykę przyjmie FED na te wszystkie dolary wracające do kraju...
a propo wietnamu to nie puppet chin? jak sie wojna handlowa rozpęta na dobre to trzeba będzie znowu fabryki przenosić, więc chyba też odpada.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 04:51
szymonw
"Warto obserwować co się dzieje na obligacjach, zwłaszcza UST30Y, a także VIX - ale raczej czas najwyższy na jakaś korektę. "
W poniedziałek podwoiłem pozycję na VIX, potrzymam gdzieś do 8 października, może dłużej jak nic się nie wydarzy.
Dodatkowo wczoraj cena Tesli fajnie wzrosła i też zająłem pozycję na spadki.
Z obligacjami faktycznie warto obserwować, tak samo jak i złoto. Ale póki co w na żadne z tych aktywów nie mam pozycji.
mechanical666
Wszędzie piszą o nadchodzących podwyżkach, głównie prądu, ale też gazu. Dlatego pytałem wyżej o Wasze zdanie na temat spółek energetycznych, Tauron, PGE, PGNiG, Energa, może LOTOS (choć ostatnie wzrosty były duże)? Myślicie, że warto zaryzykować na GPW?
oldmike
"Warto obserwować co się dzieje na obligacjach, zwłaszcza UST30Y, a także VIX"
Warto również obserwować nowe aukcje
https://tradingeconomics.com/united-states/2-year-note-yield
https://tradingeconomics.com/united-states/5-year-note-yield
Od rozpoczęcia QT (10/2017) widać wzrost rentowności dla nowych obligacji. Nie wiem czy mam rację ale zaobserwowałem, że przed aukcjami jest wzrost rentowności obligacji na rynku wtórnym a po aukcji zjazd. Ostatni wzrost 10Y na 3,1% a teraz spadek do 3,05%. Może to efekt decyzji FED dlatego zwrócę uwagę przy kolejnej aukcji.
@Dante, ostatnio narysowałeś wykres dla złota gdzie umieściłeś 30YB - FED Rate. Jak to interpretujesz, bo zachodzę w głowę co chciałeś tym przekazać.
A tutaj prawidłowa AT na złoto. Na AT to trzeba się znać ;-)
SOWA
SOWA
Dla wszystkich demonizujących złoto przytoczę parę cytatów które mam wryte w głowie.
"Jedynie złoto to prawdziwy pieniądz wszystko inne to dług" J.P.MORGAN
"Tylko praca może kreować wartość, a złoto jest skondensowana pracą" , gdy przychodzą mi do głowy głupie pomysły jak wydać swoje ciężko zapracowane pieniądze wówczas te cytaty mnie przestrzegają, pozdrawiam SOWA
nikt ważny
Dzień Dobry
Czytam dość regularnie "bloga" niemal od początku, choć konto założyłem dość niedawno pod wpływem dyskusji "psów o kolorach". Takich dyskusji jest tu wiele i jak to w rozmowach "psów o kolorach" zapewniają pewien koloryt - gra słów zamierzona :-).
Zupełnie nie przeszkadzają mi tego rodzaju dyskusje bo one są częścią kontrastu niezbędnego do samodzielnej oceny prezentowanych tu treści zarówno w artykułach w korelacji określonych horyzontów czasowych jak i w treści komentarzy z uwzględnieniem wymienionych horyzontów. Odnosząc się do wspomnianych kolorytów mógłbym oczywiście podjąć się zarówno obrony @trader21 jak i @KD, tudzież w przypadku historycznych dyskusji innych stron podobnych konfliktów które tu wystąpiły, jak i podjąć się wsparcia w oskarżeniach(?) każdej ze stron wobec drugiej, używając zasadnych argumentów. Tylko że byłby to "grupy" OT, oraz nieodżałowane marnotrawstwo czasu (i "piniędzy" ;-D ).
Jedyną rzeczą która jest rażąca i jest anty-"kolorytem" to łatwość z jaką strony przechodzą z argumentów "ad meritum" do argumentów "ad persona". To niestety jest jest przeciw skuteczne i powoduje że "blog" w rozumieniu "biznesowym" traci. Zupełnie nie ma znaczenia kto używa tych argumentów choć argumenty "ad persona" ze strony Autorów/Właścicieli tego miejsca powodują największą startą "biznesową". Oczywiście rozumiem jego/ich postępowanie bo to naturalna reakcja kiedy ktoś po latach pracy próbuje zniszczyć efekt tej pracy abstrahując od tego czy efekt ten, to dzieło broni się czy nie.
I to jest ta cześć "biznesowa" i to wielowymiarowo. "Blog" postrzegam jako narzędzie @trader21. Jest to narzędzie publiczne i raczej nie prowadzone z dobroci serca ale ma jakiś cel, nie zawsze i niekoniecznie zbieżny z treścią/treściami - jak to w "biznesie". Informacja publiczna w "biznesie" nie jest zbiorem faktów a zbiorem danych które mają pomóc osiągnąć właściwy efekt w "biznesie" rzeczywistym. To jest normalny elementarz w odróżnieniu od propagandy typu "wszyscy zarobimy, wszyscy będziemy bogaci". Tak jak rozumiem argumenty @trade21, tak rozumiem argumenty @KD, jak i wszystkich popleczników (wyznawców? :-D), czy antagonistów stron. Każdy ma swoją osobistą perspektywę opartą na mniej lub bardziej rzeczywistych czy iluzorycznych argumentach.
Zupełnie "nie trawię" jednak przejść do "ad persona". Ja to nazywam "talmudycznym piekiełkiem kultury drapieżnej" (jak ktoś potrzebuje narracji o teoriach spiskowych - jakże aktualnej w odrealnionym przekazie medialnym). Moja osobista prośba to powstrzymanie się od personalnych wycieczek. Można "koloryzować" na argumenty, nawet wtrącając abstrakty o "rządach światowych" i "ufo" (ale i bardziej uprawdopodobnione bzdury mające znamiona "biznesowych"), ale nie trzeba zaraz wobec drugiej strony używać argumentów które, było nie było, mają wydźwięk obraźliwy.
Nie marnując już czasu swojego i innych, przepraszam za OT, liczę że ten komentarz nie zginie a otchłaniach cenzury i kończąc sloganem: "emocje są złym doradcą".
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
nikt ważny
https://www.rp.pl/Banki/308309950-Niemcy-z-Rosja-chca-alternatywy-SWIFT.html
szymonw
Fragment od
1:31:30
Rafał tutaj wyraźnie przewidział spadek na EM. Nieźle, gratulacje.
zeromacho
Pojawił się dość ciekawy wątek, jakie monety ewentualnie kupować. Zanim ktoś zacznie naprawdę kupować to proponuję się trochę wczytać w temat? w linku dobra stronka gdzie można znaleźć katalog monet wraz z dość obszernymi informacjami w tym nakład, kruszec waga itp.
https://pl.ucoin.net/catalog/?country=poland&type=3&composition=188
można sobie na tej podstawie wyrobić zdanie kto i kiedy z czego bił monety. np. w PRL złotych monet w Polsce w ogóle nie bito.
Ponadto jak nie trudno zauważyć w Polsce wydano dotąd niewiele ponad 100 różnych złotych monet, jak ktoś się nudzi może policzyć ile to kilogramów w sumie ;)
Moje zdanie jest takie że Polska klepie dużo srebrnych monet i trochę złotych, głównie dlatego że KGHM ma sporo nadwyżki tych kruszców jako produkt uboczny przy produkcji miedzi, dobrze wykombinowali po co sprzedawać to na kilogramy skoro możne dodatkowo podnieć wartość metalu wybijając monety. Sporo z tego zostaje w rękach polskich kolekcjonerów i jest to dobre, gdyż tworzy się rezerwa złota i srebra wśród mieszkańców Polski.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 11:27
nauka
kkarlos
Zamykajac temat trolli z mojej strony - tez uwazam ze krytyka jest potrzebna, ale jest duza roznica w poziomie wypowiedzi KD i HT i o to mi chodzi.
HT rowniez zaczal dosyc ostro, ale Trader go poprosil o podanie swoich typow na najblizesze lata i ten to zrobil ( mocno konkretne hossa do 2034r :D ) - mam to zapisane na boku sprawdze pozniej, pozatym widac ze ma jakas wiedze w temacie i sie nia dzieli.
A ten drugi to tylko wylewa jad, tak najlatwiej.
Co do Indii, to sa strasznie drogie ciagle (CAPE), lepiej wyglada wlasnie Vietnam po ostatnich spadkach i ciagle Pakistan. Duza przecena jest obecnie na calym EM, ja ciagle nie wchodze bo boje sie ze zlapie spadajacy noz. Aczkolwiek uwazam ze ta reakcja jest troche przesadzona, i mam przeczucie ze jestesmy blisko dna, ale za cienki bolek jestem zeby wejsc jakims wiekszym kapitalem.
Chiny tez ladnie polecialy, i spolki jak jd.com wydaja sie mocno niedowartosciowane. Ja Chin dopiero sie ucze, obserwuje z boku na jakich zasadach to dziala od jakiegos czasu. No i ta trade war, czekam na jakas odpowiedz Chinczykow wreszcie i zobaczymy co dalej.
szymonw
https://markets.businessinsider.com/news/stocks/cameco-gets-favorable-ruling-from-tax-court-of-canada-against-cra-1027568965
https://markets.businessinsider.com/commodities/uranpreis
Pozytywne wiadomości dla Cameco w połączeniu ze wzrostami cena Uranu, da dziś też prawdopodobnie fajny wzrost na Cameco i ETF URA
kkarlos
Jest jakis newsletter gdzie mozna sie zapisac po info o nowosciach?
zeromacho
https://kolekcjoner.nbp.pl/
Wszystko tam jest opisane, sprzedają tylko najnowsze emisje chyba do 2 lat wstecz, potem rynek wtórny.
Chyba że ktoś chce zostać hurtownikiem lub dystrybutorem to też na stronce NBP są informacje ;)
Osobiście zakup na oficjalnej stronie z przesyłką jest pozbawiony jednej bardzo ważnej cechy, nie jest anonimowy.
SOWA
kkarlos-nie trzeba stać po nocach pod bankiem,to czynią osoby które nie wierzą innym , ze monety im dostarczą i chcą je mieć natychmiast to często ludzie starsi którzy swoje przeszli i mają zaufanie tylko do siebie.NBP ma podpisane umowy z wieloma dystrybutorami i tam można się zapisywać , raczej nie ma problemu z dostaniem u nich monet,pozdrawiam SOWA
zeromacho
Są już na starcie dużo droższe niż wartość kruszcu z którego są wykonane, osobiście mam poważne wątpliwości czy w przyszłości ich wartość będzie znacząco odbiegać od aktualnej ceny kruszcu. Przykładem mogą być znaczki i monety z PRL które są nic nie warte z wyjątkiem srebrnych które trzymają wartość kruszcu. Trudno w tym miejscu oceniać monety złote które w czasach PRL nie były produkowane. Myślę że za 100-200 lat obecnie bite złotka coś tam zyskają na wartości, ale w perspektywie długości życia człowieka nie ma na to większych szans. No chyba, że ktoś będzie się jarał że w katalogu jest wysoka cena, która jest oderwana od ceny rynkowej, gdyż kupców za taką cenę brak.
zeromacho
SOWA
Jaką znasz Polską monetę wybitą ze złota za czasów PRL?
No chyba że masz na myśli popularne w PRL 2 i 5 zł ze stopu miedź/aluminium/cynk w skrócie z mosiądzu ;) koloru złotego.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 14:09
oldmike
zeromacho
A jeśli zbankrutują, to czy nie będzie to zachęta dla innych banków do zwijania interesów. Kredyty odkupi jakaś firma windykacyjna, lokaty wypłaci bankowy fundusz gwarancyjny, na lodzie zostają tylko ci co kupili ich akcje jak miały jeszcze jakąś wartość. Życie jest piękne;)
SOWA
SOWA
1.200000 zł rok 1987 Jan Paweł II 12 uncji - Parchimowicz 373
2.1000 zł 1989 Jan Paweł II tzw kratka Parchimowicz 341
3.2000 zł 1989 Jan Paweł II tzw kratka Parchimowicz 354
4.5000 zł 1989 Jan Paweł II tzw kratka Parchimowicz 357
5.10000 zł 1989 Jan Paweł II tzw kratka Parchimowicz 369.b
6.10000 zł 1989 Jan Paweł II tzw kratka Parchimowicz 369.c
To tak na szybko , pozdrawiam SOWA
lenon
"Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w swoim przemówieniu o stanie Unii Europejskiej ma zaproponować przełamanie dominacji dolara na rynku globalnym na korzyść euro"
Myślę, że nastały czasy, w których każdy pręży muskuły jakie sobie wypracował w poprzednich dekadach. Takie strachy na Lachy.
@All
Od października podwyżki cen gazu ziemnego dla firm 60%.
Energia elektryczna 100% i od tego momentu będziemy krajem o najwyższej cenie prądu w UE, oraz znajdziemy się pod tym względem w światowej czołówce. Jest to gwóźdź do trumny wielu energochłonnych branż. W pierwszej kolejności polecą pod topór huty.
Za parę lat większość energii będziemy kupować od sąsiadów, a nasz rodzimy przemysł energetyczny przestanie istnieć.
https://wysokienapiecie.pl/13041-ceny-energii-rosna-jakie-beda-konsekwencje/
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 15:27
SOWA
1.PRL 2000 zł 1979 Mikołaj Kopernik
2.PRL 2000 zł 1977 Fryderyk Chopin
3.PRL 2000 zł 1979 Maria Skłodowska Curie
4.PRL 2000 zł 1979 Mieszko I
5.PRL 500 zł Tadeusz Kościuszko 1976
6.PRL 500 zł Kazimierz Puławski 1976
7.PRL 2000 zł XIII Igrzyska Olimpijskie 1980
pozdrawiam SOWA
jumper
Kolekcjonerskie z NBP: 15,50 [g] AU 900 2800 PLN => 200.72 [PLN/g]
Bulionowe z internetu: 15.55 [g] AU 999 2418 PLN => 155.65 [PLN/g] - 22.45 % taniej
Bulionowe z internetu: 31,10 [g] AU 999 4606 PLN => 148.24 [PLN/g] - 26.16 % taniej
jumper
SOWA
Maturo
jumper
SOWA
SOWA
jumper
avery1
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 16:24
lenon
Ja się wcale nie dziwię. Stwierdzam fakty.
Co natomiast doprowadziło do takiej sytuacji to można dyskutować. Z całą pewnością jest to krótkowzroczność byłych i obecnych ekip rządzących.
Sam model energetyki to sprawa drugorzędna.
easyReader
Czy może - jak zwykle - bawisz się w radio Erewań?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 16:44
SOWA
lenon
Ja wiem, Ciebie często prawda w oczy kuje.
Nie mam tu zamiaru publikować cennika jaki otrzymałem kilka dni temu od PGNiG.
Zobacz sobie jakie ceny były na giełdzie towarowej rok temu i porównaj z dzisiejszymi.
Oczywiście koszty musi pokryć przedsiębiorca, bo wybory idą.
https://gaz.tge.pl/pl/gas/index/?date=2017-09-27
https://gazownictwo.wnp.pl/polskie-firmy-powinny-szykowac-sie-na-spore-podwyzki-cen-gazu,331235_1_0_0.html
A tu masz jeszcze prezesa URE, który mówi jak jest:
https://www.cire.pl/item,169286,1,0,0,0,0,0,prezes-ure-im-mniejszy-ruch-cen-energii-dla-gospodarstw-domowych-tym-wiekszy-w-innych-grupach.html
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 18:54
polish_wealth
@ Nikt ważny, dobre podsumowanie
@ Dante przeglądam Royals App, które wstawiłeś kilka stron temu, 12% kusi, ale ryzyko nadziania się na szczawie (twórcy - szczawie)(lub czy szczawie?) - ciezko powiedzieć.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 19:25
polish_wealth
easyReader
Wziąłeś artykuł z DGP w którym mowa, że prywatni sprzedawcy gazu przewidują wzrost cen o 40% w najbliższych miesiącach, cytat z linka:
"DGP" podkreśla, że na razie o takim wzroście stawek mówią prywatni sprzedawcy gazu, jednak dziennik nie wyklucza, że ich śladem pójdzie też PGNiG.
Dodałeś kolejne 20% i że od 1 października, i w domyśle oczywiście, że PGNiG podwyższa (ma gros rynku). I fejknius gotowy.
A kują - to w Pacanowie, Kozy.
PS.
Nie wrzucaj kolejnych linków o cenach prądu bo ja spytałem o "podwyżki cen gazu", które ogłosiłeś.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 20:14
soto
omijasz temat crypto i blockchain.. polecam Ci swietna ksiazke
"Blockchain revolution" by Don & Alex Tapscott
Dante
Z tego co analizowałem to krzywa dla UST30Y może mieć najbardziej zbliżony charakter do inflacji (przy czym inflacja przez więkoszość czasu ma większą wartość niż oprocentowanie z obligacji, o czym pisał H. Hazlitt w "Inflacja - wróg publiczny numer 1"). Dodatkowo, na czas deflacji jest bardziej polecane inwestowanie w 30-latki niż obligacje na krótszy czas ze względu na wyższe wzrosty podczas deflacji. Zatem różnica między UST30Y i stopami FEDu wskazuje przynajmniej tendencję w kwestii realnej stopy procentowej - a złoto i srebro są zabezpieczenie przed mocno spadającymi realnymi stopami procentowymi, a nie inflacją jako taką. A aktualnie mamy sytuację:
A. trendu rosnących realnych stóp procentowych i zapowiedzi dalszych wzrostów (co wynika z wypowiedzi FEDu)
B. trendu aprecjacji dolara,
C. trendu spadkowego walut surowcowych,
D. długoterminowych wzrostów na rynku amerykańskich akcji - ostatnio W. Białek napisał ciekawy artykuł, w którym wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo wzrostów akcji przez kolejne 6-9 miesięcy
http://wojciechbialek.blox.pl/2018/09/Zaskakujacy-sygnal-teorii-Dowa.html
Ze względu na powyższe, nie widzę w średnim terminie perspektyw do wzrostów dla PM. A co do AT, to nigdy nie pisałem, że jestem specjalistą od AT i bynajmniej za takiego się nie uważam.
@polish_wealth
Ciężko mi to jakoś ocenić, bo nowe technologie to nie moja działka. To trochę jak z Bitcoinem - może zaskoczyć i się wybić, ale nie musi. Aczkolwiek znając ludzką mentalność (i poniekąd próżność), warto to potraktować poważnie i przeanalizować, bo to aplikacja rodem z serialu „Black Mirror” (seria 3, odcinek 1 – pl.„Na łeb, na szyję”, eng. "Nosedive"). Jedyne co mi przychodzi do głowy to polecić obejrzeć ten odcinek i zastanowić się czy jest o realne - osobiście myślę, że bardzo prawdopodobne.
https://www.wprost.pl/kraj/10128641/kadrowicz-nawalki-zainwestowal-w-gre-dla-ludzi-z-klasa-czym-jest-aplikacja-royals.html
@WIG
Czyżby szykowała się jakaś korekta na WIGu na dniach?
polish_wealth
mega chora aplikacja, świat zwariował :) ale ma to sens, jutro mam dostać sprawozdanie ile potrzebują kasy na reklame, ile z reklamy będzie użytkownikówi i ile teraz zarabiają dzieki tym użytkownikom, facet mówi że co miesiąc dwukrotnie wiecej. To nawet przy inwestycji 50 000, te 12% daje 400 miesięcznie dywidendy. Zapytałem co jest ich zabezpieczeniem na wypadek amber gold, powiedział mi że tej kasy inwestorów jeszcze nie dotkneli, a mają zebezpieczenie w gotówce ze sprzedaży poprzedniego projektu. Jeżeli sprawdzę ich sprawozdanie i potwierdzą się dane o dwukrotności przybywania użytkowników którzy płaca za ich wirtual, to po grahamowsku to świetna inwestycja : ) Po ludzku to niestety nie mogą inwestować w ludzką próżność...
Dzisiaj kupić reklamę, to znaczy tyle co zapłacić googlowi jakiś spory pakiet i jednej firmie, która Cie wypierniczy na wszysktie inne firmy i weźmie prowizję i tylko patrzysz ilu ludzi skapie, a znich ilu wpłata, jednorazowe kliknięcie,
Nie jestem powoli fanem tego świata.
@ Adam_Wizjoner https://www.blueskyformations.co.uk/ Tu masz przykład firmy, która za 40 funtów przez neta zakłada firmę w Anglii + daje Ci podłożony adres ich biura, ale polecam Ci zapłacić te 100 funtów więcej, abyś miał rachunek jeszcze no i jakąs opiekę online non stop. Tak przy okazji znalazłem. Wystarczy Ci żeby założyć konta firma na ebay i allegro i prowadzić handel mając pozory legalności... Wystarczy żeby wejsć w program partnerski z którąś firmą od płatności online, żeby podłączyć do strony, sory nie pytaj mnie o więcej bo się na tym nie znam.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 21:14
gasch
Posiadasz może jakieś informacje o planowanych podwyżkach cen prądu?
U mnie ENEA zmieniła zdanie i zrezygnowali z "gwarancji niskiej ceny" (co 3 lata podpisywałem tego typu umowę okresową).
Mi to wygląda na przygotowanie do podwyżki?
Masz inne zdanie?
Osobiście uważam, że ceny wzrosną (zostaną podniesione przez p. ministra) od 1 listopada lub 1 grudnia.
Edit.
Coś jest na rzeczy:
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/za-drogi-prad-dla-metra-59647.html
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 21:20
Dante
A to jestem mocno ciekawy - daj znać jak będziesz miał to sprawozdanie.
To tylko pokazuje, że żyjemy w "ciekawych czasach" :-)
@gasch
Do wyborów samorządowych będzie cisza. Poza tym, nie zapominajmy o przyszłej mocnej podwyżce za wodę.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 21:18
lenon
Gdyby świat był idealny to słowniki nie miałyby errat :)
Sytuacja z gazem jest taka sama jak z energią elektryczną. Komu podnieść i o ile decyduje biuro polityczne. Chyba nie masz co do tego wątpliwości?
40% więcej to już od jakiegoś czasu płacą wielcy odbiorcy np. Grupa Azoty, ponieważ cenę mają uzależnioną od wahań rynkowych.
Tacy leszcze jak ja, to podpisują umowę na stałą cenę, a jak się kończy to, bach 60%. Taki znawca jak Ty powinien to wiedzieć.
@Dante
Generalnie chyba trochę zaskoczyła ich ta sytuacja. Trzeba pamiętać, że w przyszłym roku kolejne wybory, o wiele ważniejsze.
Wybór tak, czy siak będzie spóźniony. Zarżną gospodarkę, lub uszczuplą budżety domowe.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 21:38
gasch
"Zarżną gospodarkę, lub uszczuplą budżety domowe. "
Obstawiam, że postarają się uniknąć opcji numer dwa.
Dosrać prywaciarzom zawsze warto, przecież większość dorobiła się nieuczciwie.
Poza tym przedsiębiorcy nie wyjdą na ulicę, a biznesy umrą po cichu, powoli, miesiącami lub latami.
Dla polityka myślącego max 4 lata w przód to dużo lepsza opcja.
No chyba, że metro w Wa-wie stanie z braku prądu :D
Zresztą co to za idiotyczne pomysły żeby przedsiębiorstwa za energię płaciły więcej niż prywatni odbiorcy.
Już nawet niewielkie biznesy typu piekarnie płacą mają dużo wyższe ceny.
Dziwny sposób na wspieranie biznesu.
polish_wealth
Bibaluch ciągle przynosi jakieś paprochy do UN i pokazuje,
Oglądaliście występienie Trumpa z UN? Źle ze mną. Jeżeli z nudów oglądasz wystąpienia UN, to coś sie bardzo mocno burzy :D
ANCIENT EGYPTIAN ARABIC ORDER OF NOBLES OF THE MYSTIC SHRINE
https://www.youtube.com/watch?v=yi8kdiyW93E
https://www.youtube.com/watch?v=2GprsrttvyU
2 niezależne filmy, gdzie jakieś bolki/szczawie zwiedząją obiekty oznakowane ich logami. Generalnie nie oglądajcie całości bo jest nieciekawa i szkoda czasu, ale warto sobie poskrolować, żeby wiedzieć że takie obiekty są, są konkretne itd.
Żeby być członkiem Shriners należy przejść 33 stopnie regularnej loży szkockiej lub można wybrać drogę Rycerza Templariusza :D haha...
Przydałaby się solidna mapa hierarchi tych klubów...
Polecam też sobie wpisać na własną rękę i popatrzec jak wygląda wnętrzne masońskiej świątyni w Detroit. Fajna.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 22:54
Dante
Wręcz przeciwnie - tutaj chodzi o celowe działanie. Dużo by pisać, ale chodzi raczej o to, aby było źle Polakom i nie mięli niczego: czy to biznesu, oszczędności, własności, etc. Po co i na co - nie wnikam, ale tak to wynika z działań poprzednich rządów i aktualnego.
lenon
To jest miecz obusieczny.
Większość eksportu do Niemiec opiera się na stali. Jeżeli ona zacznie płynąć z Ukrainy, Czech, lub Włoszech deficyt handlowy zmiażdży PLN-a.
@Dante
Właśnie, dużo by o tym pisać.
Musi istnieć w narodzie jakiś gen autodestrukcji. Mentalność, która przesłania pewne ważne aspekty naszej egzystencji.
Jakoś trudno mi zaakceptować siłę działającą z zewnątrz.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-27 23:16
SSJ
"Do wyborów samorządowych będzie cisza. Poza tym, nie zapominajmy o przyszłej mocnej podwyżce za wodę."
Wybory samorządowe jak to wybory samorządowe. Obiecanki, cacanki a głupiemu radość. Nie oszukujmy się, że większość miast czy wiosek w Polsce bez sporego prywatnego kapitału i działań na zasadzie aglomeracji nie ma szans na wyjście z modelu taniej siły roboczej. Smutne, ale prawdziwe. Pójdę zagłosować, ale tak naprawdę wiele to nie zmieni. Za kilka lat sam zamierzam wrócić do swojej miejscowości, stosując arbitraż ekonomiczny. A jak się nie uda to emigracja. Prosta zasada: w misce musi się zgadzać.
Wybory może i ważniejsze, ale nie widzę racjonalnego wyboru. Lud znowu da się przekupić. Już teraz słyszę o 500+ dla emeryta. Biorąc pod uwagę, że to duża grupa społeczna to i tak wejdzie. Ja to osobiście przygotowują się, że po zakończeniu edukacji trzeba pakować walizki i uciekać jak najdalej. Może najlepiej do kraju na "Sz" jak to mawia 3r3. Ciekawie wygląda również Nowa Zelandia.
@lenon
"Generalnie chyba trochę zaskoczyła ich ta sytuacja. Trzeba pamiętać, że w przyszłym roku kolejne wybory, o wiele ważniejsze.
Wybór tak, czy siak będzie spóźniony. Zarżną gospodarkę, lub uszczuplą budżety domowe."
Już dzisiaj brak podniesienia stóp procentowych zarzyna budżety domowe. Nieruchy jak to nieruchy idą w górę. 70% kupowanych jest za gotówkę w największych miastach. A podobno bieda w Polsce i większość biznesów na granicy rentowności. Właściciele mieszkań oczekują 1000 pln z opłatami za pokój do wynajęcia w Warszawie w 6-pokojowym mieszkaniu. Absurd! Potem czytamy, że millenialsi są roszczeniowi. Bo jak policzymy 1000 pln za pokój z opłatami, 55 pln komunikacja miejska (na legitymacji studenckiej), wyżywienie i kosmetyki 600-1000 pln miesięcznie. Czesne za studia 500-700 pln. Do tego jakiś wypad ze znajomymi, kino, siłownia, ubranie, jakieś kursy itp., to nagle uzbiera się 3000 pln miesięcznie lekką ręką. Część znajomych przeniosła się na zaoczne i poszła do roboty, bo w misce się nie zgadzało. Ale potem czytamy, że millenialsi są roszczeniowi, bo powinno pracować się dla idei jak to powiedziała znana celebrytka.
Znajomi chcą brać kredyty hipoteczne, ale jak inflacja ruszy to będą musieli sobie zakładać pętlę na szyję. Nie bardzo chcą, bo są młodzi i mają plany. A jak człowiek widzi, że w Polsce nie ma kredytów o stałym oprocentowaniu to łapie się na głowę. Na Węgrzech czy w Czechach stanowią przynajmniej 50% oferowanych. Straszą, że rata kredytu byłaby wyższa o 30-40%. Czyli jeśli mnie pamięć nie myli to o tyle właśnie wzrośnie jak stopy procentowe wzrosną o 4-5 punktów procentowych. Biorąc pod uwagę, że mamy wciąż bananową walutę to są wolne żarty :)
Część znajomych ucieka z Warszawy i zamierza stosować arbitraż ekonomiczny. Bo obecne wyceny to absurd. Część osób zamierza wprowadzić się do Warszawy po sezonie, gdy ceny za wynajem spadną o jakieś 10-20%. Każdy kombinuje jak może, bo siła nabywcza leci łeb na szyję.
A co do energii to przypomniała mi się anegdota. Jechałem ponad trzy lata temu korzystając z usług jednego z przewoźników, gdy cena baryłki ropy poleciała do 35 dolarów. Zażartowałem sobie, że może ceny spadną skoro ceny paliwa lecą w dół. Kierowca uśmiechnął się i powiedział, iż nie spodziewa się. Miał rację. Niedawno jechałem z tym samym kierowcą (mieszka osiedle obok) i wspominał, że szef chce podnosić ceny za bilety, bo paliwo coraz droższe. Mimo, iż podobne ceny były już kiedyś. Kto zainkasował różnicę? Bo nie ja :)
@gasch
"Dosrać prywaciarzom zawsze warto, przecież większość dorobiła się nieuczciwie. "
Na razie to widzę, że dosrywają to głównie młodzieży.
1. Wprowadzenie programów socjalnych przy pomocy długu co objawiło się wzrostem cen (inflacja). Efekt? Spadek siły nabywczej waluty.
2. Wyższa inflacja niż stopy procentowe sprawiła, że kapitał zgromadzony na depozytach trafia w ogromnej ilości na rynek nieruchomości. Efekt? Wzrost cen najmu w większych miastach w Polsce.
3. Hamowanie wzrostu wynagrodzeń poprzez przyjmowanie cudzoziemców. W latach 2001-2012, Polska była krajem gdzie wzrost wydajności pracy był najwyższy z kolei wzrost pensji był prawie najniższy. Można byłoby tę różnicę niwelować, ale to nie w interesie korporacji.
4. Zakaz handlu w niedzielę. Jest to projekt, który sprawił, że część moich znajomych, studiujących dziennie nie może dorobić sobie w weekend.
5. Pomysł wydłużenia studiów niestacjonarnych (na szczęście nie wszedł), który sprawi, że młodzi Polacy później pojawią się na rynku pracy, często w segmentach gospodarki, które wymagają odpowiedniego know-how.
6. Wprowadzenie tzw. podatku od hipermarketów, który został przerzucony na konsumentów. Efekt? Spadek siły nabywczej waluty
7. Utrzymywanie progów w przypadku stypendium socjalnego na dwukrotnie niższym poziomie niż w przypadku kredytów studenckich. Czyli zachęcamy do zadłużania.
8. Brak kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu, czyli przygotowywanie na rżnięcie owiec.
I przyznam szczerze, że nie dziwię się wielu moim znajomym, którzy wolą posiedzieć pół roku u Niemca na polu, zarobić na czysto 50-80 tysięcy pln i w ciągu kilku lat zbudować dom czy kupić mieszkanie. Rekordzista to w ciągu 5 tygodni zarobił na czysto 5,5 tys. euro. Sprzedał po kursie 4,4 pln na początku lipca. Wyszło mu jakieś ponad 24 tysiące pln. A my w Polsce dziwimy się, że nie ma ludzi chętnych do pracy jak u sąsiada przy najniżej wykwalifikowanej pracy w ciągu kilku tygodni można zarobić tyle ile tutaj w rok, pracując w tzw. prestiżowym miejscu. Absurd goni absurd.
Część znajomych to specjalnie bierze bezpłatny urlop w tzw. prestiżowych firmach na kilka tygodni, aby w sezonie pojechać do Niemca czy Francuza i zarobić w tym okresie równowartość swoich kilkumiesięcznych poborów. Sam rozważałem nawet taką opcję, ale jestem po zabiegu i niestety nie mogłem.
SSJ
"Wręcz przeciwnie - tutaj chodzi o celowe działanie. Dużo by pisać, ale chodzi raczej o to, aby było źle Polakom i nie mięli niczego: czy to biznesu, oszczędności, własności, etc. Po co i na co - nie wnikam, ale tak to wynika z działań poprzednich rządów i aktualnego."
Polacy mentalnie chyba są takim narodem, że oni sami wolą wegetować, byleby inni również wegetowali. O ile taki model działania uważam za absurd. O tyle jeśli ktoś liczy, iż wraz z krachem gospodarki pojawi się sporo miejsca go zagospodarowania to można rozważyć tę opcję. Na ich miejsce przyjdą doświadczeni na błędach poprzedników.
@lenon
"Musi istnieć w narodzie jakiś gen autodestrukcji. Mentalność, która przesłania pewne ważne aspekty naszej egzystencji.
Jakoś trudno mi zaakceptować siłę działającą z zewnątrz."
Może naród liczy, że będzie powtórka z historii jak po komunie? Nie będzie niczego jak mawiał słynny polityk? A jak nie będzie niczego to też nie będzie konkurencji. I jest co zagospodarować, żeby wykreować sobie prosperity. Zobaczymy co przyszłość przyniesie.
szymonw
Założyłem wczoraj i przedwczoraj shorty na Tesle.
Przy jakim poziomie dziś je zamknąć?
Chyba będę typował -15%
SOWA
oldmike
To nie tylko nasz problem jeżeli chodzi o ceny energii.
http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/1273228,mittelstand-zagrozone-rosnace-ceny-energii-lamia-kregoslup-niemieckiej-gospodarki.html
nauka
Piotr68
szymonw
"nauka -Szymanow to nie tesla zbankrutuje tylko pan ,gdyż pan tak naprawdę nie wierzy w spadki i jedynym marzeniem pana jest zamknąć pozycję po jednym dniu . Ruletka jest prostszym sposobem inwestycji ."
A po co trzymać pozycję, skoro za chwilę będę mógł ją najprawdopodobniej ponownie założyć (o ile nie zostanie taka możliwość zablokowana u brokera)?
Przy takich spadkach jednodniowych to już wolę zamknąć i otworzyć ponownie jak trochę wzrośnie, statystycznie to przecież działa.
Wierze w spadki Tesli, ale wydaje mi się, że można shortować lokalne paniki w tym przypadku.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 09:18
szymonw
Musk stara się od tego mam wrażenie odwrócić uwagę, w każdy możliwy sposób.
nauka
lenon
Masz rację, tylko to nie ta skala cen.
Tekst dla linku
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 10:07
gasch
https://www.youtube.com/watch?v=2s8ZjwRX9XU
Czy sądzicie, że geopolityk, czy strateg militarny związany silnie z USA i ich jastrzębimi ośrodkami, na takim stanowisku, wróży coś dobrego?
@SSJ
"2. Wyższa inflacja niż stopy procentowe sprawiła, że kapitał zgromadzony na depozytach trafia w ogromnej ilości na rynek nieruchomości. Efekt? Wzrost cen najmu w większych miastach w Polsce. "
Wg. mnie większa podaż mieszkań kupionych inwestycyjnie pod wynajem powinna zbyć ceny najmu, a nie je podwyższyć.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 10:13
oldmike
Bynajmniej nie chcę się kłócić ale ...
https://www.statista.com/statistics/595803/electricity-industry-price-germany/
wychodzi ~420PLN za 1MWh
Wątpię by można liczyć na tańszą energię z Niemiec i liczyć na rekompensaty od ... niemieckiego rządu?
Problem polega na tym, że tam gospodarstwa domowe płacą ~1PLN (0,29 ojro) za kWH. Na fakturze z PGE cena kWh 0,243 (poprzednio 0,241). Koszty energii są na barkach przemysłu.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 10:33
zeromacho
No widzę że kolega profesjonalnie zna temat ja go przeleciałem powierzchownie i uznałem że zabawa nie warta zachodu.
Zastanawiam się gdzie jest zarobek np. na takiej monecie:
POLSKA - 2000 zł - 1979 - MIKOŁAJ KOPERNIK waga 8g próba 900 sprzedała się w 2017 roku za 1700zł link: http://numimarket.pl/polska---2000-zl---1979---mikolaj-kopernik-_358292
Tyle samo kosztuje nowiutka moneta prosto z NBP - 100 zł 200-lecie istnienia Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, ta sama waga i próba, ta sama cena 1700zł. link: https://kolekcjoner.nbp.pl/pl/kategorie/monety-zlote/100-zl-200-lecie-istnienia-zakladu-narodowego-im-ossolinskich
GUS podaje że przeciętne wynagrodzenie w 1979 roku wynosiło 5 327 (nie wiem czy netto czy brutto) w 2017 roku 4500 brutto
Uncja złota w 1979 roku 304 dolary, czyli 8g w przybliżeniu 76 dolarów, kurs dolara czarnorynkowy to było 120 zł, czyli moneta 8g kosztowała 9120zł.
W 1979 roku ta moneta kosztowała 1,72 średniej pensji.
Obecnie ta moneta kosztuje 0,38 średniej pensji.
Pewnie każdy zauważył że użyłem uproszczenia nie przeliczyłem próby 900 na 999, oraz cena z 1979 roku jest ceną surowca a współczesna cena ceną gotowego produktu, gdyby uznać że produkt jest o jakąś 1/3 droższy niż surowiec tak jak obecnie to cena w 79r by wzrosła ponad 12 000zł, były by to 2,26 średniej pensji.
Ktoś na tą monetę pracował 5-6 razy dłużej niż obecnie by pracował.
Jakoś trudno to uznać za dobry sposób na przenoszenie wartości w czasie. ;)
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 10:44
Paradoks
"Ktoś na tą monetę pracował 5-6 razy dłużej niż obecnie by pracował."
Właściwe pytanie jest takie, ile warte jest dzisiaj te 9120 zł z 1979 roku, przechowane w papierze. ;)
kkarlos
Ja akurat Bartosiaka dosyc cenie. Jakie on ma zwiazki z USA, nie wiedzialem? Zwykle i tak wybor jest pomiedzy tym co ma koneksje z USA i tym, co z Rosja wiec badz tu madry.
Z drugiej strony co on bedzie mogl tu zrobic jak szef CFK? Pewnie bedzie sie cieszyl ze dostal posadke i dzialal zgodnie z zalozeniami z gory, zeby niebawem dostac jeszcze lepsza.
@zeromacho
Dobre porownanie, ale mysle ze glownym czynnikiem ksztaltujacym cene jest po prostu jakosc/rzadkosc konkretnego numiznatu, nawet tak na logike moneta Mikolaj Kopernik nie wydaje sie jakos specjalnie atrakcyjna. Z innego jakas z wazna rocznica, albo z waznej serii.
Podobnie jak z kolekcjonerska whisky, ktos z obecnych sie tym interesuje?
@SSJ
3. Hamowanie wzrostu wynagrodzeń poprzez przyjmowanie cudzoziemców. W latach 2001-2012, Polska była krajem gdzie wzrost wydajności pracy był najwyższy z kolei wzrost pensji był prawie najniższy. Można byłoby tę różnicę niwelować, ale to nie w interesie korporacji.
Przyjmowanie cudzoziemcow do najnizej platnych prac to naturalny proces, ktory wypelnia braki na rynku po tym jak EU wspanialomyslnie zbudowala nam drogi i stadiony a zabrala mlodziez. Wzrost wydajnosci pracy? Bo my umiemy pracowac efektywnie jak malo kto, i tak samo sprawie dajemy sie wykorzystywac.
Paradoks
Z tym, że to nie tylko najniżej płatne prace, sporo zatrudniają duże korpo - finansowe, księgowe, usługi dla biznesu, różne shared services, niektóre działy IT, etc.
zeromacho
Paradoks
Trudno znaleźć historyczne oprocentowanie lokat z przed 97 roku, ale znacznie łatwiej jest znaleźć dane dotyczące inflacji, pod koniec 89 roku inflacja wynosiła 585,8% a oprocentowanie lokat w tamtym okresie osiągnęło rekordowy poziom 640%. Dla uproszczenia przyjąłem że lokaty są oprocentowane o wysokość inflacji, mimo że w praktyce było ta zawsze minimalnie więcej przynajmniej do czasu podatku Belki, który spowodował, że rzeczywiste oprocentowanie zbliżyło się do zera.
Co się okazuje 9120zł wpłacone do banku w 1979 roku oprocentowane o wysokość inflacji z roczna kapitalizacją odsetek daje po prawie 40 latach 34093357zł, trzeba jeszcze odciąć ostatnie cztery cyferki w związku z denominacją, pozostaje 3409zł czyli dzisiaj można za to kupić 2 razy więcej złotych monet niż w 1979 roku.
aby nie było że to co napisałem to spekulacja podaję link do strony NBP :
https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/pieniezna_i_bankowa/oprocentowanie_s.html
można na tej stronie sprawdzić historyczne oprocentowanie depozystów dla gospodarstw domowych od grudnia 2016 roku i np. w 1997 roku inflacja 14,9% depozyty na 12 miesięcy średnio 19%, w roku 2000: inflacja 10,1, depozyty 14%, i tak przez cały czas zawsze od 1 do klkunastu procent więcej, a jeśli ktoś wie co to jest procent składany to potrafi sobie wyobrazić co by było po 39 latach ;)
Zamiast jednej monety można by kupić nie tylko 2 ale pewnie 3 ;)
Gdyby oprocentowanie w tym czasie było zawsze o 1 punkt procentowy powyżej inflacji to kwota wzrasta już do 4693 zł. ;)
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 12:08
oldmike
Hm, ma to sens. Teraz rozumiem czemu są zamieszki w Wenezueli przed bankami. Każdy chce założyć lokatę na milion %. ;-)
"Np. światowy wzrost cen złota na przełomie lat 1979 i 1980 był szybszy niż wzrost czarnorynkowych cen w Polsce. W rezultacie przywóz kruszcu nad Wisłę stał się nieopłacalny."
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/262180,1,zloto-na-czarno.read
zeromacho
Podobnie jak z kolekcjonerska whisky, ktos z obecnych sie tym interesuje?
ja nawet bardzo, właśnie niedawno stałem się posiadaczem zimnej piwnicy (pod budynkiem nieogrzewanym), którą napełniam wódą i innymi smakołykami ;), co jak co ale pół litra zawsze trzyma wartość, co nie zmienia faktu że pół litra kupione w 1979 roku, na bank przyniosło stratę w stosunku do ulokowania tych pieniędzy na 39 lat w banku.
Dante
I właśnie ten wątek mocno wiąże się z poprzednim zapytaniem Krzysztofa, który chce zakupić dużo złota i czekać X lat.
Z jednej strony zeromacho ma rację, bo w tamtych czasach złoto było bardzo wysoko i od tamtego czasu do dzisiaj bywały lepsze okazje inwestycyjne. Ale z drugiej strony, kto wtedy pośród obywateli miał wiedzę o prawdziwej ekonomii, a tym bardziej o inwestowaniu - raczej nikły procent społeczeństwa. Przez to uwaga oldmike jest bardzo słuszna.
@lenon
Energia zdrożeje, bo surowce drożeją - jeśli ropa jest już oficjalnie ogłoszona w mainstreamie, że ma dobić do 100$, to taka jest pod to gra. A gaz i węgiel jako dobra substytucyjne nie pozostają w tyle. Dodatkowo, dolar drożej. To wszystko powolutku zaczyna się układać w grę pod powtórkę z lat 1998-2001. Nawet teraz mieliśmy powtórkę z dot.comów (vide Bitcoin i inne coiny).
@trader
Czy widziałeś może Velocity of M2 Money Stock (zwłaszcza za ostatni rok)? Jakieś uwagi?
https://fred.stlouisfed.org/series/M2V
SOWA
1.Jan II Kazimierz Donatywa wagi 6 dukatów 1660 Gdańsk cena 210 tyś
2.Królestwo Polskie Mikołaj II Rosja Medal na śmierć Aleksandra II 1894 cena 530 tyś
3.Władysław IV Waza 10 dukatów 1644 Gdańsk cena 140 tyś
to cena zwrotu może być nawet 100-200 procent na przestrzeni kilku lat, czy taką inwestycję chcesz porównywać z jakimiś śmieciowymi akcjami , jedz małą łyżeczką a zawsze . Jeśli chcesz dużo zarobić kupuj monety w przedziale kilkaset tyś nie baw się w drobiazgi jeśli Cię na to stać.Monety królewskie sprzedają się na aukcjach natychmiast są wręcz wymiatane przez zagranicznych inwestorów którzy śmieją się , ze za papierowe śmieciowe pieniądze mogą kupić od Polaków takie perły,pozdrawiam SOWA
nikt ważny
Bartosiak cokolwiek by nie mówił o sobie i cokolwiek by o nim nie mówili inni, nie wróży zupełnie nic. To jest jedynie tzw. słup który ma dać twarz, że niby to jest poważne (geopolityczne?) przedsięwzięcie. Nawet jeśli uznać że z niego świetny specjalista od geopolityki, a takim nie jest (w ogóle nie jest - ale to nie miejsce dlaczego), to nie posiada żadnych kompetencji szefowania temu projektowi. Najważniejsze pytanie jest kto faktycznie będzie i czy w ogóle bezie budował CPK, bo to "kogo powieszą" jak będzie fiasko to już wiemy, jak i wiemy jakie zostaną podane przyczyny w razie fiaska. Jak będziemy wiedzieć KTO to możemy spekulować CZY WYBUDUJĄ.
oldmike
Tylko dopowiem. Przy kolejnych emisjach monet SSA cena ponad spot to było maks. 1000-1500. A nakład już zmniejszony do 600 szt.
Pełne zaskoczenie
https://www.bankier.pl/wiadomosc/MFW-Polska-zwiekszyla-rezerwy-zlota-7617548.html
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 13:22
SOWA
zeromacho
Hm, ma to sens. Teraz rozumiem czemu są zamieszki w Wenezueli przed bankami. Każdy chce założyć lokatę na milion %
To jest najlepszy okres aby robić interesy ;) W takiej sytuacji PRL został ograbiony przez SB-becję i bandę z Magdalenki.
W linku jest opis jak się kradło w białych rękawiczkach w czasie hiperinflacji ;)
https://geopolityka.robertbrzoza.pl/polska-kolonia/jak-wywieziono-z-polski-kilkanascie-miliardow-dolarow/
Z tego co czytałem to w Wenezueli uprzywilejowani przedsiębiorcy (kumple i krewni królika) mogą wymieniać dolary na petro lub boliwary po oficjalnym kursie, więc kto ma zarobić to zarobi a kto ma być okradziony to zostanie okradziony. Tak lewactwo działało kiedyś i tak działa nadal. Tak, że nie martw się o Wenezuelczyków, nie stanie się im nic gorszego niż Mazowiecki, Wałęsa, Balcerowicz, Kaczyńscy, Tusk itp. zrobili polakom ;)
gasch
"Dyrektor Programu Gier Wojennych i Symulacji w Fundacji Pułaskiego oraz Senior Fellow w Potomac Foundation w Waszyngtonie."
Informacja o Bartosiaku zniknęła z Wikipedii, ale od czego jest google cache:
https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:ZZvsKenPULgJ:https://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Bartosiak+&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b
@nikt ważny
Bartosiak wydał ostatnio książkę, w której mocno promuje międzymorze. Uważa, że PL powinna dogadać się z Rumunią. Korzystać z parcia Chin lądem na zachód. CPK wpisuje się elegancko w tą koncepcję.
Facet mówi o pauzie geopolitycznej w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w tym miejscu świata i tu się z nim zgadzam.
Mamy wyjątkowy okres spokoju w środku europy. Trzeba mieć świadomość, że ten okres może się niedługo skończyć.
Co do kompetencji szefowania projektowi CPK przez Bartosiaka, to pełna zgoda. To prawnik, który pojawiał się przy dużych projektach, ale nie manager. Obecnie rządzącym kompetencje osób typowanych na kolejne stanowiska wydają się być obojętne, więc to mnie akurat nie dziwi.
Zastanawia mnie tylko to czy z mianowania osoby o takich kompetencjach, powiązaniach i poglądach na to stanowisko coś możemy odczytać?
A jeśli tak, to co.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 13:39
Sitting
https://www.bankier.pl/wiadomosc/MFW-Polska-zwiekszyla-rezerwy-zlota-7617548.html
kkarlos
Pewnie ze tacy korpo tez zatrudniaja Ukraincow, ale napewno wiecej znajdziesz ich na budowach niz w biurowcach. Co poniektorzy powiedzieli by ze Ci w biurowcach 'kradna nam race' (casus Uk i bexitu) i jest w tym troche prawdy, ale jak to bylo w pewnym angielskim kabarecie "Jesli przyjeżdża facet z Polski, nie zna języka, nie ma pieniędzy ani znajomości i zabiera Ci pracę już pierwszego dnia – jesteś g***o warty!”
@SOWA
Super opisane, dzieki. Da sie opisac w kilka zdaniach, ktore ogolnie monety najczesciej sa dobra inwestycja? Oczywiscie poza nakladem ktory zapewne jest kluczowy, widze ze tematyka Krolow Polski czesto sie przejawia w Twoich przykladach?
@zeromacho
Oooo to niezle kolega przyinwestowal z piwnica, oby byla dobrze zabezpieczona. Ja zbieram tylko whisky na mniejsza skale. I moglbym sie zalozyc o dobra butelke tego trunku ze dobry dram (nie kazdy oczywiscie!) kupiony w 1979 dalby zarobic wiecej niz procent w banku.
Ciezko znalezc ile wtedy kosztowala dobra butelka, pewnie kilka £ max. Taki Port Ellen 1979 17 seria to dzisiaj conajmniej 2.500GBP.
Oczywiscie wtedy pewnie nikt nie myslal pojedynczych butelkach w celach inwestycyjnych, ale nie widze opcji jak limitowana butelka 20+ letniej kupiona dzisiaj moze przyniesc strate patrzac dlugoterminowo.
Paradoks
<<Pewnie ze tacy korpo tez zatrudniaja Ukraincow, ale napewno wiecej znajdziesz ich na budowach niz w biurowcach. Co poniektorzy powiedzieli by ze Ci w biurowcach 'kradna nam race' (casus Uk i bexitu) i jest w tym troche prawdy, ale jak to bylo w pewnym angielskim kabarecie "Jesli przyjeżdża facet z Polski, nie zna języka, nie ma pieniędzy ani znajomości i zabiera Ci pracę już pierwszego dnia – jesteś g***o warty!”>>
Etam, bez tego rodzaju retoryki. Temat wypłynął w kontekście zahamowania presji na zwiększanie płac i to dokładnie się dzieje - tam gdzie rzeczone korpo musiałoby szukać Polaka za 5000 netto, znajdzie Ukraińca za 3000, to są fakty. Tu nie chodzi o "kradzież pracy" tylko oczekiwania finansowe, pracę za 3000 netto mogę sobie znaleźć od ręki, ale z taką, która pozwalałaby mi na zarobkli większe niż mam teraz jest już problem, między innymi dlatego, że jest sporo chętnych pracować za dużo mniej, ot i tyle.
SOWA
nikt ważny
Z mojej perspektywy, bazując na literaturze, spotkaniach i bezpośrednich konfrontacjach (na pytania i odpowiedzi) doktor Bartosiak ma pojęcie o własnej autopromocji i sprzedawaniu wizji współczesnego świata udowodnionej stanem rzeczy sprzed 50 a może 100 lat. Można i tak :-). Trochę gubi go język ciała ale generalnie świetnie "sprzedawałby odkurzacze w telewizji".
Jeśli faktycznie zostaje wysunięty na posterunek "wielki budowniczy CPK" to możemy po pierwsze próbować stawiać tezy jaki ma to utrwalić obraz na scenie wewnętrznej jak i wobec relacji zewnętrznych. Wygląda to publicznie tak: Oto mamy doktora (mniejsza że od czegoś innego czego również nie praktykował za mocno) który konsekwentnie przedstawia jeden dokładnie scenariusz niczym koń pociągowy (z klapkami na oczach) i prognozuje zdarzenia geopolityczne (ze skutecznością jasnowidza Jackowskiego). Całość jest okraszona powszechnie znanymi sloganami i mitami tak by wyglądała na rzecz wiarygodną dla "przeciętnego wpatrzonego w obrazek" a przekazana "wizja" jest jasna: "Ameryka zwycięży bo jest wielka i jest Ameryką, więc trzymajmy z Ameryką (no chyba żeby nie to z Chinami ale po cichu)" więc "przeciętny wpatrzony w obrazek" ma sądzić że CPK ma być czymś więcej i to amerykańskim czymś więcej. Jak to "ruscy" mówią - taka "maskirowka" i to nawet wielopoziomowa ;-). I tu (po drugie) można się pokusić wyłącznie o to, czemu ma służyć taka PUBLICZNA informacja i jak ma ona wyglądać dla określonych celem, wiekiem i umiejętnościami analitycznymi kolejnych grup docelowych.
Dla mnie doktor to jedna z kolejnych osób które dzięki przekazowi publicznemu w mediach zostały zmitologizowane. Ekspert tyleż tytularny, tak jak mamy tytularnych profesorów, prawników, specjalistów... :-D Owszem doktor wie (publicznie) że dzwonią i nawet w którym kościele oraz jakie są drogi pomiędzy kościołami, lecz to są takie ogólniki, natomiast co wie, a nie powie (bo niejawne) albo tez nie wie (bo jak niejawne to jak z kotem Schrödingera) to już nie tylko można spekulować, ale zwyczajnie zmyślać, bo przesłanek nie ma żadnych.
W odpowiedzi na Twoje pytanie możemy tylko (chyba) odczytać czyim: kolegą, przyjacielem, członkiem jakiej grup ew. jest doktor, w końcu stała, sowita (jak mniemam) pensja przez dłuższy okres czasu jest "nie w kij dmuchał". CPK zaś kojarzy mi się z dwoma innymi znanymi publicznie projektami i kilkoma nie do publicznej informacji. Jeden to polska elektrownia atomowa a drugi to polski program kosmiczny :-D.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 14:44
gasch
"Ameryka zwycięży bo jest wielka i jest Ameryką, więc trzymajmy z Ameryką (no chyba żeby nie to z Chinami ale po cichu)"
To nie tak, że Bartosiak uważa, że musimy trzymać z Ameryką. Wielu go tak odbiera, a to błędne przekonanie.
Krótko, należy trzymać z najsilniejszym i tak lawirować, żeby wyjść gospodarczo najlepiej.
Aktualnie należy pokazać USA, że już nie są tym USA co w latach 80/90 i że jak nam czegoś ciekawego nie zaoferują to mamy kolegów gdzie indziej.
Jak widać po ruchach Francji, Turcji czy Niemiec, niektórzy już tak grają.
"Ekspert tyle tytularny, tak jak mamy tytularnych profesorów, prawników, specjalistów..."
Z tym profesorem tytularnym to trochę nietrafione porównanie.
Profesor tytularny (stopień naukowy) to akurat ten "lepszy" profesor w odróżnieniu od profesora uczelnianego, czyli doktora (głównie dr hab.) pracującego na odpowiednim stanowisku na uczelni.
Z samozwańczymi pseudo ekspertami pełna zgoda.
"Jeden to polska elektrownia atomowa a drugi to polski program kosmiczny :-D."
To, że nie posiadamy elektrowni atomowej to jeden z większych błędów ekip rządzących od lat 80tych jaki mogli zrobić.
O promie kosmicznym nie słyszałem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 14:52
nikt ważny
Moim zamiarem nie jest Wa przekonywać. Przedstawiłem swoją perspektywę. Posłużyłem się również "amerykańskim" uproszczeniem ale proszę posłuchać choćby ten materiał z YT do którego odnośnik jest gdzieś powyżej. Słuchając dokładnie każde słowo: To jest pełne ogólników i o niczym :-D
@gasch
Teoretycznie z tym profesorem można się zgodzić, ale jeśli "profesorowatość" ma wymiar i wagę przez "polityczną" państwowość to wyobraź sobie kto i z jakim uzasadnieniem dostał mianowanie.
Ale dość bo dryfujemy w OT.
kselu1
"politycy powinni odpowiednio lawirować i próbować ugrać dla nas "
Dla nas... Poprawiles mi humor
lenon
To nie jest do końca tak jak myślisz.
Taki przedsiębiorca jak ten w Niemczech, który płaci 420PLN za 1MWh, w Polsce musi zapłacić 800PLN. Na tym polu konkurencja trochę marna.
Jeżeli natomiast chodzi o import energii to tu masz ceny netto po jakich możesz kupić jeżeli posiadasz kabel, bez żadnych subsydiów.
@Dante
"Energia zdrożeje, bo surowce drożeją - jeśli ropa jest już oficjalnie ogłoszona w mainstreamie, że ma dobić do 100$, to taka jest pod to gra. A gaz i węgiel jako dobra substytucyjne nie pozostają w tyle. Dodatkowo, dolar drożej. To wszystko powolutku zaczyna się układać w grę pod powtórkę z lat 1998-2001. Nawet teraz mieliśmy powtórkę z dot.comów (vide Bitcoin i inne coiny)."
Zgadza się, co nie znaczy, że to jest powód dla którego produkujemy najdroższą energię w europie.
"Czy widziałeś może Velocity of M2 Money Stock (zwłaszcza za ostatni rok)?"
Biorąc pod uwagę podaż M2, której wielkość ma kluczowe znaczenie przy obliczaniu velocity, myślę że albo gospodarka rośnie szybciej niż nam się wydaje, albo ktoś wycofuje walutę z obiegu chowając w przysłowiową "skarpetę".
Do końca nie wiadomo jaka jest metodologia liczenia przez FED tego wskaźnika.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 17:07
henry86
3r3
Podejrzewam, że ludzie nie zastanawiający się dlaczego urządzenia na 3 * 130amp * 380v nie są na jakieś standardowe wtyczki (czyli musi przyjść ktoś z kwitem żeby to wypiąć i przypiąć po przewiezieniu widlakiem) bo tego się tyle wala po hali nie rozumieją kwestii, że rachunek za prąd firmy to jest tyle co najwypaśniejszś tesla co miesiąc, a konkurujemy z krajem obok gdzie płacą mniej niż połowę tego i jeszcze z pl importują.
To po prostu abstrakcja. Szczególnie jak to czytają lemingi "oszczędzam 50kpln rocznie - w co zainwestować?". (przepraszam, to przed edycją było moje)
Gdybyśmy mieli się pochlastać z poczucia niezrozumienia to byłoby właściwe.
Co ja mam pracownikowi powiedzieć? Że jest tańszy od przyłącza?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 17:22
Krzysztof1
easyReader
Sorry ale Twój wpis jest jednym wielkim nonsensem.
W latach 80 żadne "lokaty bankowe" nie wyrównywały nawet inflacji. Były daleko, daleko w tyle (obecnie zresztą też lokaty rzadko kiedy dorównują inflacji, nawet licząc bez podatku). Jak myślisz, dlaczego samochody, mieszkania i działki miały za komuny ceny w dolarach?
Albo dlaczego co niektórym udało się spłacić kredyt na budowę domu 1-2 wypłatami?
Była o tych sprawach nie raz mowa w komentarzach, widać od niedawna czytasz. Tak, że młody wiek tylko częściowo Cię usprawiedliwia...
Trzymanie pieniędzy w banku przez 39 lat, no litości... przecież ktoś młodszy może w to uwierzyć coś tu nawypisywał.
BartArt
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 21:34
nauka
sage_slav
"Czy sądzicie, że geopolityk, czy strateg militarny związany silnie z USA i ich jastrzębimi ośrodkami"
słuchałem naprawde sporo wywiadów z Bartosiakiem i wcale nie jest taki proamerykański - niektórzy mogą go postrzegać jako proamerykańskiego ponieważ promuje projekt międzymorza - ale zaznaczał wiele razy, że według jego koncepcji Rosja w końcu ugnie się / lub USA i potraktują rosje jako gracza globalnego, a nie regionalnego - i wtedy powstanie pytanie co z nami?
Możemy być zabezpieczeniem, lewarem na Rosje, jednmocześnie nie możemy być pewni na jakich warunkach przekonają Rosje do gry w ich drużynie.
Mówił, wiele razy, że widzi większa korzyść w potędzie kontynentalnej (czyli nie USA), która tym bardziej graniczy z największym naszym przeciwnikiem geopolityczym. Wiele, wiele razy podkreślał, że taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz w historii Polski i stwarza wielkie szanse.
Nie zapominaj, że był głównym konsultantem tego projektu, więc to nie tak, że z czapy go zatrudnili tylko najpierw coś sobą zaprezentwał. Ja postrzegam jego nominacje jako próbe uczynienia projektu CPK apolitycznym - nie wiadomo co przyszłość przyniesie, a serio nigdy nie słyszałem żeby Bartosiak zajął jakiekolwiek pozycje w kwestii politycznej - raz był pytany i nie chciał się wypowiadać.
@nikt_ważny
"Trochę gubi go język ciała ale generalnie świetnie "sprzedawałby odkurzacze w telewizji"."
Też się zastanawiam nad Bartosiakiem, byłem wiele razy na jego wykładach w których mowa ciała nie jest jego najlepszym elementem :) Ogólnie wydawał się niższy niż na filmach i taki jakiś nieśmiały.. Natomiast jak już przeszedł do rzeczy człowiek może go słuchać godzinami nie czując upływu czasu - serio 2-3h wykładu na żywo to miód malina :) i po takich paru wykłądach zastanawiałem się czy może z niego jaki demagog.. bo czarować naprawed umie. Ale myślę, żę bardziej czaruje wiedzą i danymi niż umiejętnościami oratorskimi ;P
Mówienie,że nie ma wiedzy geopolitycznej jest mocno fałszywe. Ten człowiek prowadzi dyskusje z G. Fiedmanem legendą geopolityki, który przewidział wiele zdarzeń które obecnie mają miejsce.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-28 22:21
kselu1
Loogin
>Czy ktoś może wie o co chodzi z cukrem Który w tym tygodniu ma huśtawke nastroju. Po +10% następny dzień - 10%?
Cukier waha się nawet bardziej w tym samym dniu ale w zależności od sklepu - może być nawet 30% taniej w "sklepie obok". Ostatnio jednak okazji po 1,40 już nie widuję, a wszystko co zakupiłem po tej cenie już wciągnęły pszczoły, więc 2zł (standardowa cena wszędzie) jest ok. Brałbym jak niemiałbym ;) W dłuższej perspektywie przewiduję wzrosty, więc na razie poluję na okazję, ale w końcu dokupię parę "lotów" po tej cenie i znowu będę mógł przeczekać na spokojnie podwyżkę x2, jak już raz mi się udało.
Kikkhull
warriordj
Pozdrawiam
Sol
Bartosiak nie prowadzi dyskusji z Friedmanem, tylko jest jego tubą propagandową. Friedman wyraźnie podpuszcza co głupszych nadwiślańskich Indian
Friedman: za 30 lat Polska będzie regionalną potęgą
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/gospodarka-polski-gospodarcze-potegi,40,0,2371880.html
no czy można poważnie traktować takie brednie? Korea Południowa w latach 80 miała poziom PRL i przez ten czas solidnie pracowała na swój obecny status, a status potęgi jeszcze długo przed nią, choć już ma całą masę technologii opanowanych. Polska nie ma technologii, nie opracowuje ich, a biznesowo działa tak, że nawet sklepy kontroluje obcy kapitał. Żenada. Tu nawet nie ma zalążka potęgi. To są bzdziny propagandowe jak te filmiki dla gimbusów o potężnym Międzymorzu. Ludzie z mentalnością dziecka jarają się tym.
Pamiętajmy, że Friedman to jankeski Żyd który wizje bycia potęgą sprzeda i Albańczykom i Kurdom i każdemu pożytecznemu plemieniu które może wystąpić w charakterze pionka. Wystarczy połechtać próżność Indian, zasugerować korzyści, zagrać na kompleksach wobec sąsiadów i już tacy Indianie, Sunnici, Mudżahedini.... zamieniają się w mięso armatnie - co oczywiście z byciem potęgą nie ma nic wspólnego.
Na tym forum regularnie pojawiali się naganiacze na Bartosiaka, a ja tego człowieka szybko zdemaskowałem jako zafiksowanego na promowaniu cudzej polityki. Chyba najbardziej absurdalną wypowiedzią Bartosiaka było oznajmienie, że wojna Polski z Rosją jest nieunikniona, a na pytanie prowadzącego o możliwość użycia broni jądrowej odpowiedział z rozbrajającą szczerością, że pewnie będzie użyta.
To jest strateg? Stategiem był Sun Zi uczący, że największym sukcesem jest rozwalić przeciwnika bez prowadzenia wojny, a nie podżegacz wojenny prowadzący bydło na rzeź albo w najlepszym razie wyciskający z niego ostatni grosz na wsparcie amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Nawiasem mówiąc, to regionalna potęga powinna mieć rozwinięty przemysł zbrojeniowy, lotniczy i samochodowy a to wszytsko wsparte własnym systemem bankowym i medialnym. Inaczej nie będzie potęgą tylko drugą Grecją zbrojącą się kilkanaście lat temu za kredyty. Nam to też grozi.
Kurcze, to Trump z Kimem podpisywał deklaracje jak równy z równym, a przedstawicielowi "wschodzącej potęgi" kazał podpisywać deklarację na stojaka. Śmieją się z nas. Śmieją się z narodu baranów który bredzenie żydojankeskiego agitatora traktuje jak perły myśli geopolitycznej.
Ta nasza "wschodząca potęga" zmierzy się niedługo z deficytem produkcji energii elektrycznej. Prąd kupimy za granicą, więc w razie czego to zagranica będzie mogła nas szantażować. Tak się buduje potęgę? Co robi w tym momencie Kaczyński? Snuje plany przekopania mierzei. Na złość Kacapom. Ręce opadają. Niech on sobie przekopie mierzeję, ale czemu ma w nosie energetykę? Cała koncepcja bycia potęgą w polskim wydaniu to chory kult Cargo.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-29 00:53
zeromacho
To że coś ci się wydaje bo jesteś stary i nie umiesz pomnożyć procentów z 39 lat nie znaczy że masz rację.
Oczywiście 99% ludzi w czasie inflacji wydaje pieniądze jak najszybciej gdyż pieniądze trzymane w domu z każdym dniem tracą na wartości, dodatkowo co często się zdarzało w przeszłości taka inflacja kończyła się ogłoszeniem bankructwa i całkowitą utratą wartości papieru, w Polsce tak się nie stało. Trudno w to uwierzyć ale ludzie o stalowych nerwach, w tym bezpieka wytrzymali te półtora roku z lokatami bankowymi i zarobili krocie.Pieniądze trzymane w banku na lokaci oprocentowanej wyżej niż inflacja cały czas się mnożyły. Inflacja ograbiła zwykłych ludzi którzy trzymali pieniądze w domu lub kupili waluty od cinkciarzy po zawyżonych kursach, niektórzy nakupowali niepotrzebnych rzeczy bo akurat były w sklepie, potem się to zepsuło, albo nie szło nic z tym zrobić, czasem ktoś takie perełki znajduje na strychu lub w piwnicy nieużywane radio z PRL, 30 kompletów srebrzonych łyżeczek, albo 50 kostek mydła ;)
greg240
podatki jednoczesnie, ciezko bedzie wyratowac ich banki zaledwie kilka najwiekszych to okolo 2,7biliona euro.
Rosnace rentownosci dlugu wloch to murowana ucieczka kapitalu, duzo nie splacanych kredytow to wstrzymana akcja
kredytowa, a to jeszcze wieksza rececja robi im sie bledne kolo, recesja w polaczeniu z rosnacymi rentownosciami,
i sektorem bankowym w oplakanym stanie,ich sektor bankowy jest mocno umoczony w obligacje rzadowe
(ktorych niedlugo nikt nie bedzie chcial), bedzie ciekawie jezeli ebc wstrzyma zakupy. Dlatego obstawiam , ze nie wstrzyma,
przynajmniej z koncem roku,zyskaja czas na przekupienie populistow, z ciprasem w grecji sie udalo namowic na ciecia
tu bedzie podobnie, moze kolejne wybory. No albo piekny krach na , ktory czekacie:)
Unicredit SpA - Total assets: 836.79 billion euros
Intesa Sanpaolo - Total assets: 796.86 billion euros
Cassa Depositi e Prestiti- Total assets: 419.55 billion euros
Banco BPM - Total assets: 161.21 billion euros
Banca Monte dei Paschi - Total assets: 143.59 billion euros
UBI Banca - Total assets: 127.38 billion euros
BPER Banca - Total assets: 71.34 billion euros
Mediobanca -Total assets: 70.44 billion euros
Crédit Agricole Italia - Total assets: 53 billion euros
nauka
Arcadio
"Tym geniuszem polskich finansów był towarzysz Wiesław Gomułka . Dziś mamy kolejnych geniuszy ."
Być może Gomułka był słabym finansistą, ale dla równowagi warto byłoby podać ile szkół, szpitali, mieszkań czy elektrowni postawił.
Zgadza się, była bieda, bo zamiast przejadać inwestowano, ale stan zadłużenia państwa po okresie jego rządów był bliski zera.
Wrogiem publicznym stał się po 1968 - wiadomo dlaczego.
To jak to się ma do "geniusza" finansowego Rostowskiego vel Rotfelda, który zadłużył Polskę na 500 mld a wybudował coś za kilkadziesiąt mld ?
cuck
Mam kwotę lekko ponad 3m złotych obecnie zdywersyfikowaną w ten sposób:
USD - 39%
EUR- 32%
krypto - 12%
PLN - 5%
AU fizyk - 4.5%
AG fizyk - 3%
CHF - 1.6%
3% - alternatywne
Nie mam żadnych akcji i obecnie nie chcę posiadać. Nie mogę się jednak zdecydować jak rozłożyć waluty, skłaniam sie do tego aby większość trzymać w USD na oprocentowanych rachunkach.
Czekam na opinie.
3r3
Nie ma żadnego znaczenia jak chcesz ulżyć nadmiarowi cudzych zobowiązań wobec siebie - jak jedna żona nie daje rady to nie ma się co ograniczać.
Jednak jakoś te cyferki zarobiłeś i można założyć że nie poprzez trzymanie USD na oprocentowanych rachunkach. To na tym co Ci wychodzi się skup - do kasyna idziemy tracić, a tutaj licytujemy się kto straci mniej, bo przecież tak czy tak wygrać musi kasyno.
Kabila
Chyba wykorzystują fakt, że granica Indii i Bhutanu jest słabo obstawiona:
https://www.hindustantimes.com/india-news/lt-col-among-5-army-police-officers-caught-for-embezzling-15-kg-gold-cops/story-NCzdC4mW3mdZmv3RQOm3VP.html
https://indianexpress.com/article/cities/kolkata/dri-arrests-man-seizes-gold-bars-worth-rs-8-crore-5370180/
cuck
nauka
oldmike
https://www.japantimes.co.jp/news/2018/02/23/national/crime-legal/japans-customs-authorities-seized-record-high-6200-kg-smuggled-gold-2017/
Od października 2019 roku podatek na złoto w Japonii wzrasta z 8 na 10%. 6,2 ton się nie udało przemycić a ile się udało?
I dziwić się, że na obligacjami rządowymi Japonii tylko bank centralny jest zainteresowany.
@all
Retoryka i szykować się na Brent po 100$?
https://eeas.europa.eu/headquarters/headquarters-homepage/51036/implementation-joint-comprehensive-plan-action-joint-ministerial-statement_en
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-29 11:40
gruby
Wracając do tematu głównego:
powyższy artykuł jest tendencyjny: w temacie zawiera tezę że należy niby coś teraz kupować. Tak jakby obowiązek inwestowania przez giełdę był podstawą oddychania. Słusznie prawi "cuck": nie ma obecnie sensownego zastosowania dla kapitału, w konkurencji z kredytami za darmo (czyli walutą kreowaną z niczego) waluty w posiadaniu zaradnych i oszczędnych (czy każda inna forma majątku w ich posiadaniu) a wypracowane wcześniej obciążone są zbyt dużymi kosztami wytworzenia. Co oznacza że jak ktoś coś ma to nie opłaca się tego reinwestować.
Istnieją inwestycje innego rodzaju, na przykład studiowanie koranu z butelką dobrego wina. Kto chce robić interesy z taką Szwecją czy inną Francją czy Niemcami temu znajomość obowiązującego tam prawa zaszkodzić nie może. Wbrew pozorom Koran to nie jest książka o wierze, to kompletny podręcznik systemu prawnego i gospodarczego, że o formalizacji stosunków społecznych nie wspomnę.
Na przykład chcąc robić interesy z muzułmanami wiedzieć należy, że:
"O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciól żydów i chrześcijan; oni sa przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich."
- sura 5, "al maida"
albo:
"Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczaja, lecz nie badzcie najezdzcami. Zaprawde; Bóg nie miluje najezdzców!
I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypedzajcie ich, skad oni was wypedzilii - Przesladowanie jest gorsze niz zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy swietym Meczecie, dopóki oni nie beda was tam zwalczac. Gdziekolwiek oni beda walczyc przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odplata niewiernym!"
- sura 2, "al-baqarah"
Podstawowymi zasadami w kontaktach biznesowych z muzułmanami zaś jest zarówno zakaz stosowania procentu składanego, sformułowany w drugiej surze "al-Imran":
"O wy, którzy wierzycie! Nie zdzierajcie lichwy podwójnie podwojonej i I bójcie sie Boga! Być może, wy bedziecie szczęśliwi!"
jak i stosowanie lichwy jako takiej:
"i poniewaz brali lichwe, chociaz to bylo im zakazane; i poniewaz nieslusznie zjadali majatek ludzi - My przygotowalismy dla tych, którzy
sa niewierni, kare bolesna.", również pochodzący z drugiej sury.
No co ?
Góra zadecydowała że Europa ma przyjąć Islam, no to zacząłem go studiować i innym też polecam. Nasze systemy prawne mocno się różnią i jak na razie nasi drodzy śniadzi goście raczej budują swoje getta niż przerzucają się na bekon, wino i rock-and-rolla. Znowu kurna trzeba się będzie przefarbowywać, najpierw wszyscy (łącznie z Solidarnością Walczącą) wspierali socjalizm z ludzką twarzą, teraz budujemy kapitalizm, a za niedługo wychwalać będziemy proroka co najmniej tak żarliwie jak drzewiej Stalina. No kurna taki mamy klimat.
Arcadio
Błogosławieni cierpliwi, którzy uwierzyli guru i metale szlachetne nabyli, a tracąc wiary nie stracili.
I choć przez lat tracili, to oni wywyższeni będą i wszelkie straty im się wynagrodzą.
Natchnąłeś mnie #gruby :)
A na poważnie, widzę, że złoto i srebro ubijają dno, a nawet w piątek pojawiło się istotne wybicie w górę.
To może być jeszcze fałszywy sygnał, ale widać, że ceny chcą już wystrzelić.
oldmike
Jakie interesy chcesz prowadzić z nimi jak to nie będą kraje surowcowe? Rozumiem mercedesy za baryłki ropy czy skroplony gaz(Bliski Wschód) ale co oni będą mieli do zaoferowania? Jedynie co mi do głowy przychodzi, to butelki francuskiego wina byś mógł w spokoju studiować Koran. ;-)
polish_wealth
Może dzisiaj też na studia się wybiorę :P Idę usiścić czesne w monopolowym.
@ Krzysztof1 Pan Krajski to świetny masonolog, ale nie sądzie że warto się kierowac jego opiniami finansowymi.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-29 13:31
nauka
nauka
oldmike
Mam rozumieć, że ładowałeś fizyczne srebro do wora po 7$ i teraz nadal masz przebitkę 100%? Szacun.
W PRL-u na hakach też wisiały ceny szynki szkoda jedynie, że haki były puste. Ale martadela była.
Daj linka do swojego bloga. Z przyjemnością poczytam.
nauka
Krzysztof1
Nie uważam by 200 k PLN to były duże pieniądze. Czy się obawiam ze ktoś mi ukradnie moje metale szlachetne - nie. Są zakopane 2 metry pod ziemia, ale nie w Polsce. Czy się boje iż cena PM spadnie, absolutnie nie, nawet tego pragnę bo wtedy kupie jeszcze więcej. Po prostu nie potrzebuje tej kasy, co niby mam zrobić? Jeździć na wakacje? kupić samochód? Głupota. Cała zabawa polega na tym by sprzedać wszystko na gorce i żyć jako wolny człowiek, niezależny od kogokolwiek.
polish_wealth
https://www.youtube.com/watch?v=Tzm_cXnrmRA Zwiedzanie loży w DC Washington, z której przywożą Biblię na każde zaprzysiężenie prezydenta z USA, szczególnie fascynujące opasłe tomiska w bibliotece, pewnie mają tam ciekawe dokumenty historyczne np. jak to było faktycznie z Jeżym Waszyngtonem czy inne wydarzenia z biegu świata, z oczu agenta.
"Daję wam ludzi synagogi szatana, mówią że są żydami a nie są" to o kabalistach, wszelkiej maści.
Skoro Gruby zaczą cytować Koran, to pozwole sobię też troszkę oderwać się od ziemi skoro weekend:
Powiem wam jedno, co jestem w stanie powiedzieć o kryzysie i podłożyć swojego ptaka pod uciecie toporem za to co teraz powiem:
Jedną z ważnych postaci na kuli globu ziemskiego dla finansów jest MIRJANA DRAGIĆEVIĆ, kobita, która otrzymała zmaterializowane płutno, które zapełni się treścią następujących po sobie wydarzeń i NMP pozwoliła jej wybrać jednego zakonnika, który jej pomoże w misji odczytania treści dla świata, nazywa się on Fr. Petar Ljubicic,
I ja pytam:
Ile ten zakapturzony, sędziwy jegomość jeszcze pożyje? Widać że max 2 dyszki, a musi odczytać pismo i nie być jeszcze w wieku Benedykta XVI gdzie traci się "Wigor" :)
Dlatego powiadam, czas jest niedługi dla światowego przebiegunowania wydarzeń. Sądząc po wieku tego człowieka strzelam że jest max 15 lat do rozruby, a mówimy tu o rozrubie totalnej. Kryzys powinien być zapalnikiem ku temu, więc przyjdzie dużo wcześniej.
Obserwując co tam Bibasek przynosi do UN i twardo wierząc, że musi powstać świątynia salomona, a także analizując ile się stało przez 7 lat odkąd Adam człowiek pisał proroctwo, daję max lat 7 na dopełnienie się wydarzeń.
Tako rzecze zaratustra polish_weld
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-29 14:41
nauka
gruby
"Jakie interesy chcesz prowadzić z nimi jak to nie będą kraje surowcowe?"
takie same jak Oskar Schindler prowadził z Amonem Göthem w Krakowie:
fabryka plus skoszarowana obsługa z ochroną, kupione oczywiście za pieniądze obozowiczów i przez nich prowadzone.
Albo ich byłe nieruchomości. Albo i jedno i drugie. Nie oglądałeś tego słynnego, świetnego, instruktażowego filmu ?
Wystarczy trzy razy świadomie, na głos i najlepiej w obecności świadków wypowiedzieć zaklęcie لَا إِلٰهَ إِلَّا الله مُحَمَّدٌ رَسُولُ الله i już stajesz się jednym z nich. Najlepsze jest to, że w tym momencie wszystkie dotychczasowe grzechy znikają więc należy wcześniej nagrzeszyć na zapas. A potem możesz do śmierci wyzyskiwać resztę niewiernych to znaczy podludzi. Co za różnica czy wyzyskujesz ich pod postacią pracowników teraz czy później pod postacią oficjalnych niewolników ? To jedynie kwestia naklejek, ew. naszywek na pasiakach.
Najmądrzejsi z naszych zaczęli już teraz zapuszczać brody, żeby się za bardzo w tłumie nowych nadludzi na ulicy nie wyróżniać. I to ma głęboki sens. A te ich prześcieradła są nadzwyczaj wygodne. W naszym klimacie wystarczy zimą pod spód założyć kalesony żeby po jajkach chłodem nie ciągnęło i ich patrole mogą Ci skoczyć.
Co do interesów z niewiernymi zaś: największym importerem procentów w Iranie jest Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej kontrolujący wszystkie porty, większość przemytników i na szczęście nie całą linię wybrzeża. Czyżbyś o tym nie wiedział ? Nawet ze strażnikami rewolucji idzie się dogadać a płacą świetnie, złotem albo ropą. Przejdź się po nabrzeżach dubaj creek i pooglądaj napisy na ładowanych na irańskie dhow kartonach, niby same lodówki i mikrofalówki a brzęczą szkłem jak nie przymierzając w gorzelni. Jaja się zaczynają kiedy te kartony z "mikrofalówkami" zaczynają cieknąć, tego zapachu nie pomyli z żadnym innym żaden Polak, pod żadną szerokością geograficzną. Miny jakie wtedy robią Arabowie są nie do opisania, chyba tylko porównywalne do miny proboszcza przyłapanego na wejściu do burdelu albo Maliniaka kiedy dostał od gołej dupy ciastko.
Kikkhull
Krzysztof1
Mieszkam poza granica kraju, cóż w tym dziwnego. Mam trzymać w skrytce bankowej? Jak kupię nowe monety to zakopie w innym miejscu. Najważniejsze to być poza systemem bankowym. Na poziomie trzy latka są osoby które biorą kredyty na 30 lat w PLN ze zmienna stopa...
polish_wealth
nauka
Krzysztof1
nauka
nauka
Krzysztof1
Rosją, Chiny, Kazachstan, nawet ostatnio na bankier.pl był artykuł o zakupach NBP. Dlaczego Niemcy, Holandią, Austria sprowadziły swoje złoto z USA? Nawet Węgry na początku bieżącego roku przewieźli z Anglii do domu kilka ton złota. JP Morgan tez się myli gromadząc fizyczne srebro, jednocześnie zbijając cene na kontraktach by taniej kupić. @nauka - życzę miłego wieczoru.
nauka
SOWA
Krzysztof-absolutna racja , również widzę niewiarygodnych głupców w kredytobiorcach, a najciekawsze , że są to ludzie wykształceni , to dopiero jest przerażające,pozdrawiam SOWA
nauka
nauka
cuck
@Kikkhull Nie na walutach, zarobiłem na dobrym strzale i muszę szukać czegoś nowego. Mam wrażenie, że w najbliższych latach cash is king tylko nie mogę się zdecydować czy postawić na EUR czy USD, ale skłaniam się na USD i z czasem te USD wpuszczać w jakieś biznesy jak wpadnę na jakiś pomysł.
@nauka Jak dla mnie sentyment na metalach jest już tak negatywny, że za bardzo nie ma z czego spadać, chyba że komuś robi różnicę czy kupi złoto teraz czy 15% taniej. Jak patrzę w jakim kierunku idzie świat to mam ochotę co miesiąc dokupić 10 krugerrandów.
Rozglądam się za nieruchomościami, Warszawa wygląda przyzwoicie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-29 18:56
nauka
Kabila
Dzisiaj rozmawiałem z Grzegorzem Braunem w jednej z warszawskich księgarni.
Opowiedziałem mu, jak to 18 czerwca tego roku wbiłem do Banku Rozrachunków Międzynarodowych i o smutnych panach siedzących tam na recepcji za szybami pancernymi. Dla mnie Braun to wielki autorytet.
3r3
"3r3 Problem w tym, że nie widzę obecnie innego zastosowania dla kapitału."
W takim razie to co tam jest to nie jest kapitał, to tylko tak kto dla żartu nazwał.
Najwidoczniej kapitał dzisiaj to coś innego, zapewne to co masz i jakieś inne, istotne składowe.
Mnie się wydaje że wiem co i mi to płaci solidny kupon. Natomiast waluty jest tyle naobiecywanej, że inwestorzy licytują się czy dadzą na zero czy na ujemne oprocentowanie i który bardziej.
Twój kapitał w moim nie najlepszym ze światów jest warty jedno, nowe urządzenie bez osprzętu, spłacałoby się jakieś trzy lata na zero (być może szybciej, ale trzeba brać z zapasem), a później zaczęło zarabiać. Tylko jakoś nie daję wiary że obecna sytuacja utrzyma się aż trzy lata, więc męczymy się maszynami, które spłacają się już po raz siódmy.
Problemem najwidoczniej nie jest waluta. Dlatego waluta płaci lichy kupon. Złoto nie płaci żadnego, ale się go nie da dodrukować. Żeby było śmieszniej parkujemy kapitał w maszynach, których nawet nie rozpakowujemy i eksploatujemy stare - no to nie dość że nie płaci to jeszcze da się doprodukować, ale mamy swoje kalkulacje.
@Krzysztof1
Słuszna koncepcja - obawiam się że niezrozumiała dla tych których gnębi głód.
Jak się zaczynają wodospady to zaczynamy chudnąć, ale zanim schudniemy to reszta znowu kornie karki zgina tyrając i znowu jest co wypić i czym zakąsić.
@gruby
"Najmądrzejsi z naszych zaczęli już teraz zapuszczać brody, żeby się za bardzo w tłumie nowych nadludzi na ulicy nie wyróżniać."
Ktoś konkretnie?^^
@nauka
Rzuć ile miesięcznie wyciągasz z tego liczenia i będzie argument bezsporny ile to warte.
Flex
Dlaczego EUR a nie CHF? Szwajcarski frank ma zalety euro bez jego wad (prawdopodobny kryzys strefy euro). Do tego frank traktowany jest jako safe heaven w razie globalnych problemów. Zakładając wzrost ceny dolara i spadającą cenę PM zwiększałbym pozycję w złocie fizycznym do 10% (w sumie ze srebrem)
@nauka vel lastkura vel rosyjskitroll vel inne nicki
Czy dobrze pamiętam, że Trader, tak jak W.Białek na swoim blogu, prosił żebyś tu nie pisał?
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-29 21:58
Bartek123
Loogin
pisałem, że czekam na okazję, no i się doczekałem - w popularnym dyskoncie po 1,45, ja dotankowałem za wszystko co miałem w portfelu, jeszcze jutro (w sumie to dzisiaj) jest okazja, kto chętny...
nauka
3Robak
nauka
gruby
"Ktoś konkretnie?"
A to już każdy z nas z osobna stając przed lustrem i spoglądając na brzytwę sam musi sobie regularnie odpowiadać na pytanie czy aby naprawdę Mahomet był Jego prorokiem. Szczegóły to nie tutaj.
Flex napisał:
"Szwajcarski frank ma zalety euro bez jego wad"
ale ma za to swoje własne wady, na przykład jest produktem największego na świecie funduszu typu hedge, który drukowane bez opamiętania franki zamienił na pakiet akcji FAANGa napędzając jego wynikami biznesowymi nieuzasadnione wzrosty. Wartość franka została pośrednio powiązana z wartością bańki na FAANGu. Poza tym wymienialność franka na złoto nie jest gwarantowana przez SNB już od 1999 roku, więc jest to w swej wewnętrznej wartości papierowa szmata jak i cała reszta walut. Nie ma się czym podniecać ani do czego wzdychać.
nauka
Krzysztof1
Proszę bardzo. Np. wojna w Iranie, Syrii pełna geba( Iran, Rosją vs Izrael, USA - taki poligon jak miał miejsce przed II wojna światowa w Hiszpanii). Zydki z Izraela przylecą do Polin i do krainy U, ok 3 mln.
Mengiz
Ruski trolu aka nauka. Spytaj się Putina czemu kupuje tyle złota skoro inwestycja w te aktywo jest takie "be"?
zeromacho
nauka
Anty-fazowe wzrosty złota ,srebra ,miedzi są mitologią.
Myślę że to jest słuszne stwierdzenie, ogólnie zasada jest zawsze jedna kupować tanio sprzedawać drogo, trzeba tylko pamiętać o kosztach transakcyjnych, kosztach magazynowania i najważniejsze jaka jest płynność. Jeśli czegoś nie można sprzedać to nie ma znaczenia jaką ma wartość teoretyczną.
Ostatnio dość obszernie wczytałem się w tematykę hiperinflacji i tego co się działo w różnych krajach zaraz przed w trakcie i zaraz po. Trudno jest znaleźć jakieś prawidłowości. Pewne jest jedno to co było najbardziej przewartościowane przed inflacją, w trakcie inflacji traci na wartości najwięcej. Trudno jest jednak historyczne hiperinflacje porównywać z przyszłymi, nigdy przedtem nie było tak rozwiniętego systemu bankowego a banki nie były tak silnie uwikłane we wzajemnych zobowiązaniach. Jeśli miał bym wskazać jeden ważny czynnik wywołujący inflację to jest nim niedobór jedzenia, najczęściej inflacja wybuchały: po wojnach (zniszczone rolnictwo), przejęcie władzy przez socjalistów (nacjonalizacja gospodarstw rolnych), w krajach nastawionych na eksport surowców naturalnych (po spadku cen surowca na światowych rynkach, co sprawia że nie starcza pieniędzy na zakup żywności z zagranicy).
nauka
nauka
oldmike
Jedynie zloto to prawdziwy pieniądz - wszystko inne to dług. John Pierpont Morgan
Może dlatego JPMorgan ma 20 mln uncji złota i 750mln uncji srebra? Fizycznego rzecz jasna. Czyli nie tylko Putin skupuje.
Ostatni run na US Mint i srebrne orły sugeruje, że cena srebra wzrośnie. Nie można sobie pozwolić by fizyk znikał. Ma być 16-18$ za uncję by detalista myślał, że jest drogo. Tak się dzieje w Europie, detaliści nie kupują choć cena w dolarach spada ale ojro słabnie zatem nadal "jest drogo". Ale Gold ETF w Europie zwiększają pozycje.
Udział w ustalaniu ceny na surowce w 25-30% mają fundusze hedgingowe. To paradoks wg, mnie bo cenę ustala ktoś komu ani do szczęścia nie jest potrzebna miedź ani PM. Ten rynek jest manipulowany zatem PM tak ale poza rynkiem. Na opcjach, kontraktach zawsze JPMorgan przejedzie małych spekulantów. Oni są dawcami dolarów na fizyczne PM dla JPMorgana.
@nauka
Moje opublikowane analizy odnośnie obligacji 10 Y niemieckich...
Zapewne znasz wzór na zwrot z inwestycji typu lokata/obligacja zwrot=(100+oprocentowanie)/(100+inflacja). Jeżeli przyjąć średni poziom inflacji w EU na poziomie 2% i "grubo ujemnego" jak nazwałeś zwrotu z obligacji, to jaki jest sens trzymania papierowo/bawełnianych prostokątów czyli waluty? Nie twierdzę, że tak się nie stanie ale wtedy podatek na złoto będzie wynosił 10% by nikomu do łba nie przychodziło by chronić swoje oszczędności.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 10:33
nauka
Dante
Warto pamiętać, że CHF i JPY są nadal traktowane jako waluty safe heaven, i przy spadkach DAXa rosną w górę. Oprócz tego, warto mieć na względzie co się stanie z kursem franka, gdy SNB będzie sprzedawać amerykańskie akcje i wymieniać je de facto na CHF. Dodatkowo, na parach USD/CHF i USD/JPY wróciło do gry carry trade, czyli w momencie załamania na giełdzie aktualna siła dolar pójdzie w kierunku CHF i JPY.
@nauka
To co piszesz wydawało mi się chaotyczne, aczkolwiek trafiłem na ciekawe wywiady z Rayem Dalio i teraz to się układa w sensowną całość, i widzę, że masz sporo racji. Wszystkim polecam, bo to co pokazuje Dalio jest zbieżne z działaniem FEDu;
- wywiady;
https://www.youtube.com/watch?v=5C43i3yclec
https://www.youtube.com/watch?v=7WXidoI9ppw
Oraz spojrzenie Dalio na funkcjonowanie ekonomii;
https://www.youtube.com/watch?v=PHe0bXAIuk0&t=161s
A nade wszystko polecam wszystkim przeczytać książkę Raya Dalio 'A Template For Understanding Big Debt Crises' - dostępny na Internecie jako darmowy ebook, ale po angielsku. To idealne uzupełnienie do 'Wojny o pieniądz' Song Hong Binga i pełne wykresów oraz analiz ostatnich 100 lat.
nauka, podaj proszę jeszcze raz linka do Twojego blogu.
PS1. Ciekawe rzeczy dzieją się na walutach surowcowych, co może krótkoterminowo podbić w górę srebro, miedź i ropę.
PS2. News dania - Musk musi zrezygnować z bycia prezesem Tesli.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 11:06
sage_slav
Tylko dam jeden komentarz, bo reszta twoich wypocion nie nadaje sie na jakąkolwiek ocene... Poprosze jakieś argumenty konkretne i możemy porozmawiać, natomiast na ataki jak ten:
To są bzdziny propagandowe jak te filmiki dla gimbusów o potężnym Międzymorzu. Ludzie z mentalnością dziecka jarają się tym.
Nie zamierzam odpowiadać ;)
Tutaj materiał który może Cie nakierować na błąd popełniany w Twoim rozumowaniu: Myślę, że przykład z początku filmiku w pełni definiuje Twoją widze geopolityczną ;)
https://www.youtube.com/watch?v=WYaYmw9lxhc
A co chciałem wtrącić to tylko naprostować dzd które podajesz.
Korea Południowa w latach 80 miała poziom PRL i przez ten czas solidnie pracowała na swój obecny status, a status potęgi jeszcze długo przed nią
Korea południowa ma stasus potęgi regionalej, to jedna z największych gospodarek na świecie mimo (względem konkurencji) małej populacji. To jest fakt.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 11:19
3r3
Skoro Korea to taka potęga to się tam zapisz i skorzystaj z luksusu:
https://en.wikipedia.org/wiki/Sampo_generation
Dante
Ta notka z Wikipedii jest zbyt uboga w informacje, bo temat jest znacznie bardziej złożony (i nie ograniczający się jedynie do kwestii ekonomicznych) i nie dotyczy tylko Sampo generation w Korei, ale Herbavorius men w Japonii oraz MGTOW na Zachodzi (i niewykluczone, że za jakiś czas w Polsce). Otóż, interwencjonizm państwa w kulturze i prawie oraz dywersja kulturowa korporacji (nierzadko rządzonych przez ludzi o skrajnie szkodliwych poglądach) przynosi skutki. A co do Korei to bardziej adekwatne jest to;
https://www.youtube.com/watch?v=03VmgQV9WuI
3r3
Nie znam przypadku aby społeczeństwo po uprzemysłowieniu nie wymarło. Nawet Rzym miał z tym problem gdy upowszechniło się pojęcie "fabrica".
To czego młodzież od międzyutopii nie przechowała w opowieściach przy rodzinnym stole, to to, że młodzież z okresu międzywojennego wymordowano. Ale ci co mordowali przechowali - aby się na to samemu nie nabrać. Nie ma jednak powodu ich nazbyt nachalnie ostrzegać - pozostaje ich wykorzystać skoro pragną być wykorzystani dla budowy potęgi abstraktu kosztem swoich potrzeb witalnych. @sage_slav oczywiście tego filmu nie obejrzy i nie dotrze do niego, że w tej potędze jego syn (jeśli zdąży zmajstrować) to będzie wyglądał właśnie tak. I tak się zachowywał. Mam to wokół i dla kontrastu nachodźców co ich spychają z chodników.
To wielka zaleta że durnie sami wykluczają się z następnych pokoleń. Oni tam sobie dyskutują jaka powinna być szkoła etc - ale przecież są szkoły prywatne dla tych co chapią. A dla dzieci durni te degenerujące. Bo przecież to co na durniach oszczędzamy kiedy oni odmawiają sobie kobiet, dzieci, pojazdów, paliwa, domów to niebywały zysk, który zamieniamy na kobiety, dzieci, pojazdy, paliwo, domy - durnie koło 30-40 łapią się że coś im umknęło, ale co oni wtedy jeszcze mogą, skoro już im bliżej niż dalej?^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 13:09
nauka
polish_wealth
Soros na brexicie w pierwszy dzień tracił, w drugim pozmieniał pozycje i ostatecznie wyszedł 200 na Plus. Nie sprawdzałem tych informacji, pamiętam tylko oświadczenie.
Tak samo TRUMP MOMENT - to było istne kasyno, USD spadało najpierw bo nie wygrała lubiana przez żydów Clinton, leciał nóż, po wyborze Trumpa zaś, media były tak pesymistyczne, że większość zdrowych ludzi by trzymało shorty, tymczasem rynek zapieerdzielał do góry przez długi czas pokonując coraz wyższe punkty techniczne.
Jest na youtube jakiś facet, który spłukał 2 miliony na tym wydarzeniu i się żali :D
I ja teraz pytam:
Emerytury i oszczędności naszych DZIADZI, są nie raz w rękach funduszy które muszą sobie radzić z taką sytuacją, jak Panie oni mają spać spokojnie bez aspiryny? Byle szczaw z trade deska mógłby jednego dnia wypłukać z funduszu 10 % na takim evencie.
Istne szaleństwo.
@ Sowa, dzięki za podzielenie się info o sztabki vs monety, pozdrawiam P_W
Zwróćcie uwagę, że 200 milionów Sorosa zarobione na brexicie to zaledwie 1/300 (Jedna trzysetna) jego 60 mld stacka. To pokazuje jak mało zaryzykował na tym wydarzeniu. Niejeden trader chciałby ze stu tysięcy zrobić 150 w jeden dzień. czyli zarobić 50%, analogicznie do podejmowania ryzyka jak Soros, każdy kto gra 100 tysiącami PLN, powinien być łakomy na zarobki 300-400 PLN z jednej pozycji, nie zaś na chapnięcie 2 dyszek od razu :D.
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 13:44
greg240
"Jedynie zloto to prawdziwy pieniądz - wszystko inne to dług. John Pierpont Morgan"
Zadam wam zagadke: Czy moj kolega dokonuje kreacji waluty czy nie?
A moj kolega mianowicie to typowy lichwiarz daje pozyczki na RRSO 100% w zwyz, w zastaw bierze
u klienta wpisuje na kwit numer seryjny telewizora czy samochodu , daje pozyczke, a pozniej
zazwyczaj 10 jak splywa kasa z mops czy innego badziewia 500+ , ten ze kolega pojawia sie po kase
dzien pozniej to kasy moze nie byc(bardzo tego pilnuje, potrafi wyjsc w srodku imprezy):) No i taki ludek potrzebuje skadys waluty na splate jego dlugu
nie jest to bank ale powstaje popyt na walute powyzej kwoty pozyczki:)
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 13:51
nauka
oldmike
Ja nie zajmuję się tym co się stanie ,ale kiedy się stanie...
Mam rozumieć, że na jednym koncie bierzesz longa a na drugim szorta i w konkretnym dniu zamykasz pozycję?
@polish_wealth
Moment Trump - wyniki były 8 listopada 2016r. Nie pamiętam co obserwowałem wtedy, ale przez moment byłem bardzo bogatym człowiekiem. Czy to było XAUUSD czy do PLN nie pamiętam, a może to były futy na gold? Ale teraz szukając tych archiwalnych danych takich jazd w notowaniach nie widzę. Pamiętasz na jakich indeksach to się działo?
nauka
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 14:56
nauka
3r3
Faktycznie wszyscy bardzo poważni bankierzy i całe ich rody to wybitni matematycy z niezwykłym dorobkiem, ale matematyka w ich wypadku była fakultatywna względem wybitnego całokształtu ich umysłowej przebiegłości.
@oldmike
Arbitraż ludzi zbędnych w procesie, którzy chomikują stany magazynowe albo prawa ciągnienia & dostaw jest po to właśnie, aby stany magazynowe były wyrażane w liczbach naturalnych, a nie powerpointnych. Zupełnie nie ma znaczenia jakie motywacje ma chomik, który korneruje surowce z rynku, ważne że jakbyś do niego zadzwonił że potrzebujesz to pozostaje się dogadać, a nie jak w kolektywizmie "nie ma i nie będzie - przejściowe trudności trwają trzecie pokolenie".
nauka
Sebek
Jestem mlody mam 26 lat i oszczendnosci kolo 250tys zloty w Zloto Srebro,Akcje (Gazprom) i w gotowce. Mam mozliwosc 70-100 tys zl w roku oszczendzic. Jak ktos sie pyta jak to mozliwe....mieszkam w DE i jestem jeszcze w Hotelu rodzicow :)
Jak miałem 20-24 lat to rozp...moja kasa na droge Samochody, diskoteki, alkohol i rzeczy ktore nie sa potrzebne.
Czytam o inwestyciach od 2 lata i sie ucze caly czas w swieci finansow.
Moj wymarzony cel jest do 30stki majatek o 1mln zl. Duzy cel ale nie jest nie mozliwe :)
W co wy bys cie zainwestowali z takimi oszczendosci w roku?
Ah..mam jeszcze w Rybniku jedne mieszkanie i mam z tego kolo 5.5%.
Interesuje mnie opinia od innych osob co oni by zrobili w mojej sytuacji. Wiem ze jestem sam odpowiedalny za moje obracanie kasy ale moze bedzie ciekawy komentarz :)
Pozdrawiam i sorry za moj prosty polski...ucze sie
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 20:17
bb82
1. Nieruchomości (ale sensowne, a nie takie dające 5%), z lewarem (niech będzie, że mały).
2. Akcje PL.
@cuck
Warszawa to akurat najgorsze miejsce do inwestycji w mieszkania (jeżeli o takich myślisz). Skąd taki pomysł? Średnie koszty budowy m2 mieszkania to w PL ok. 3000 zl. Właśnie zaklepałem zakup za 2000 zł / m2. Dlaczego chcesz inwestować w stolicy, gdzie ceny małych mieszkań to kilkanaście tysięcy zł / m2?
@Krzysztof1
Kpiny z ludzi korzystających z kredytu "w ustach" kogoś kto wszystko ulokował w metalach zakopanych 2 metry pod ziemią brzmią jak fragment dobrego kabaretu. Tutaj mało umiarkowania. Wszyscy albo w jedną skrajność, albo w drugą. Jestem zlewarowany kredytem od wielu lat. Stopa zwrotu mocno dwucyfrowa od lat. Ile wyniosła Twoja z tych skarbów? Trochę metali też posiadam, żeby nie było. Ale z umiarem.
Dante
https://pl.investing.com/rates-bonds/poland-10-year-bond-yield
Dodatkowo, widać, że aktualnie jest blisko mocnego poziomu oporu - gdyby został przebity, to kolejny poziom to okolice 3,90 - 4,10%. Dodatkowo, krzywa dla EUR Index wygląda jakby się szykowała pod przyszły zjazd, a USD na ładny skok w górę. I do tego, EUR/JPY też sugeruje możliwy mocny zjazd w dół. To może wskazywać na większą korektę na giełdzie w bliższym niż dalszym czasie - ostatnio zastanawiam się nad DAXem w okolicach 11500 - 11800 (ale bardziej coś koło 11700). Co ciekawe jest to poziom z 2016r. - wtedy to właśnie skoczyło wspomniane wcześniej oprocentowanie polskich obligacji.
I do tego banki centralne wchodzą oficjalnie w fazę QT i już nie tylko FED wysysa płynność:
https://www.youtube.com/watch?v=9YIDs3l2rm4&t=0s
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 20:44
Krzysztof1
Dante
Nieruchomości i to teraz? Raczej nie na spekulację, aby sprzedać drożej, bo mamy wiele symptomów wskazujących, że jesteśmy blisko maksimum (najprawdopodobniej w przyszłym roku).
https://natemat.pl/236117,czy-bedzie-krach-na-rynku-nieruchomosci-kiedy-mieszkania-zaczna-taniec
Dodatkowo, w skali globalnej nieruchomości już zaczęły spadać, a polski rynek ma opóźnienie w stosunku do globalnego rynku, dlatego powinniśmy wyciągnąć z tego wnioski:
Poza tym, krzywa dla WIG Nieruchmości wskazuje, że aż tak dobrze z tym segmentem nie jest.
https://stooq.pl/q/?s=wig_nrchom
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 21:14
Krzysztof1
Patyk1989
Apropo nieruchów, to w UK uważam że będzie ciekawie.
Koledzy z pracy, podniecają się, że wartość ich domów na 30 letni kredyt rośnie po "200 funtów na tydzień", 5% na rok itp. Snują plany, że jeszcze trochę, jeszcze rok i robią re-mortgage, albo biorą drugi kredyt na kolejny dom pod wynajem.
Przeciętna cena domu u mnie w mieście to 250-300k.
Zarobki przeciętnego paroba to 1700-2000 funtów na ręke.
Tymczasem jesteśmy przed bezprecedesowym wydarzeniem, jaki jest Brexit.
Jak tutaj przyjechałem w 2016, litr paliwa kosztował funt. Teraz jest to 1,30-1,35 a wszystko wskazuje na to, że będzie wyżej. Żarcie na moje oko, poleciało z 10%.
Po brexicie być może trzeba będzie ratować funta przez nurkowaniem stopami procentowymi. Obawiam się, że w takiej sytuacji podniesienie stóp o 1% nic nie da i trzeba będzie załadować z 3-5%.
Przy podwyżce o 1% - kończą się wakacje do hiszpani.
Przy podwyżce o 2% (odsetki od przeciętnej chaty u mnie w mieście podskakują o 5-6tys funtów) - kończą się wyjścia do pubu
Przy 3%, zaczyna się oszczędzanie na żarciu ;)
Powyżej 4, to już będzie armageddon.
Należy jescze przypomnieć, że przeciętny brytol poza domem na kredyt, posiada zazwyczaj jeszcze samochód na kredyt. I to zazwyczaj jakieś BMW, czy Mini coopera, żeby lipy nie było. Nie wiem jak liczone są leasingi/kredyty na samochód, ale zakładam że też są jakoś oparte o stopy%.
sage_slav
Heh @3r3 czemu miałbym nie obejrzeć? Zresztą oglądałem wcześniej dok o przebiegu tego eksperymentu - szczurzej utopii. Zresztą w Wawie nie wyobrażam sobie zakładać rodziny ;) I tym bardziej współczuje wszystkim emerytom mieszkającym w tym mieście.
@Dante
Co do filmiku to był argument za utratą przez kobiety instynktu macierzyństwa ze względu na ilość dzieci oddawanych do adopcji przez samotne matki w Korei Płd - nie zgodze się z tym, tam samotne matki są wykluczone ze społeczeństwa dlatego sporo kobiet decyduje się na taki krok. Taka mają kulturę, wychowywanie dziecka dla samotnej matki oznacza często brak partnera do końca życia.
Co do reszty argumentacji się zgadzam - widze duża korelacje z ilością przestrzeni życiowej - Japonia czy Korea są dowodami na to - tam mieszkania to wręcz klitki do spania po 19 i mniej metrów ludzie nie funkcjonują normalnie w takich warunkach samemu o tym nie wiedząc. A napędza to kapitalizm w gwoli zasady mniej to więcej i taniej. Zresztą o ile się nie mylę tan problem nie dotyka tylko tamtych krajów. U nas w Wawie też powstają blokowiska kawalerek po 19 :)
Dobrze, że @3r3 zauważa, że to spory problem, a jak coś jest problemem to trzeba z tym walczyć pytanie pozostaje jak. Może ustawa zakazująca budowy mieszkan-klitek? powiedzmy nowo powstałe mieszkania od 60m^2 ;) Studenci mogą mieszkać po 2-3 osoby i wydaje mi się to dla nich zdrowsze i ekonomiczniejsze ;P
Zresztą odnosząc się do komentarza 3r3 to wcale nie uważam że trzymanie z USA jest nam na rękę, więc walczyć za nich też nie zamierzam i także nikogo nie zachęcam.
Jedyne czego chce to pokoju abym mógł bezpiecznie wychować swojego syna w duchu polskim i żeby i on nie miał taką szansę. A żeby to zrobić trzeba żyć w mądrym kraju- takim który mądrze kroczyprzez meandry geopoliytyczne. Tym bardziej, że nurt zaczyna przyspieszać.
bb82
@Dante
Oczywiście, że nie kupuje dla spekulacji. Dla czynszów. Na chwilę obecną parametry inwestycji są takie, że na zero wychodzę przy wiborze3m = 12%. A jak będzie wyżej? Jak będzie wyżej to spłace kredyty sprzedając złoto zakopane w ogródku. Dochody z pozostalych dzialalnosci tez pomoga. Nie jezdze Bmw ani mini i mój poziom konsumpcji zdecydowanie nie pomaga PKB Polski:) Mając 250tys. wzialbym 500tys kredytu i kupił dobre nieruchomości na kredyt. A za 250tys. gotowki niech bedzie ze zloto. Jak urośnie o 100% splacilbym nim kredyty :)
Mocny
uberbot
"Jak najbardziej w bankach centralnych pracują wyjątkowo mądrzy ludzie i dlatego sprzedawali złoto na samym dnie w 1999 -2000 po 260 -270 ."
Komu oni to sprzedawali? Ktoś musiał kupować. Tym drugim mogło się opłacić. Mogło nie. Może to były transakcje wiązane. Poza tym transakcje między bankami centralnymi, to trochę jakby wujek z ciocią się wymieniali... Co myślisz?
Widziałem uncje 20$ z 1867, ale papierowe dolary z tych lat. Hmm w filmie może... Chyba, że to pranie mózgu serwowane codziennie ma też taki cel. Tylko niektórych ludzi się nie da.
"Wybuch inflacji na aktualnym etapie jest kolejnym mitem . Moje opublikowane analizy odnośnie obligacji 10 Y niemieckich i amerykańskich opublikowane [i dokonane zakupy opcji ] 16 maja 2018 -szczyt 17 maja 2018 pokazują ,że należy oczekiwać grubo ujemnych wartości obligacji niemieckich i około 1 % amerykańskich 11 lutego 2020."
Tu się zgadzam. Obstawiam, że będą przemalowywać dolara jeszcze kilkanaście lat. Kto komu obieca więcej i dostanie dobra w zamian za obiecanki...
@Patyk1989
"Należy jescze przypomnieć, że przeciętny brytol poza domem na kredyt, posiada zazwyczaj jeszcze samochód na kredyt. I to zazwyczaj jakieś BMW, czy Mini coopera, żeby lipy nie było. Nie wiem jak liczone są leasingi/kredyty na samochód, ale zakładam że też są jakoś oparte o stopy%."
Pisałem tu jakoś niedawno, że się UKej posypie na autach, to mnie ktoś obśmiał. Mamy takie czasy, że jest możliwe, że się ludzie poprzewracają, kiedy przyjdzie dzień refinansowania auta, o głupie 5 - 10 k GBP...
janwar
https://moto.wp.pl/quant-samochod-na-morska-wode-6068469540627585a
https://zmianynaziemi.pl/wideo/samochod-ktory-jako-paliwo-stosuje-slona-wode-jest-w-stanie-jechac-predkoscia-350-kmh
Quant ma być samochodem czysto elektrycznym. Cztery silniki generują łącznie moc 653 KM, co ma być wystarczające do osiągnięcia setki w 2,8 sekundy. Pojemność akumulatorów zwanych nanoFlowcell (od nazwy firmy) nie jest znana, ale musi być spora. Energii musi starczyć na osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 380 km/h. Przy normalnej jeździe zasięg ma wynosić nawet 600 km.
Tak duża pojemność akumulatorów to zasługa opracowanej przez firmę technologii nanoFlowcell. Łączy ona technologię budowy akumulatorów i ogniw paliwowych. W uproszczeniu polega ona na przepływie płynnego elektrolitu, magazynowanego w dwóch oddzielnych zbiornikach, przez ogniwo. Obydwa płyny oddziela od siebie specjalna membrana uniemożliwiająca ich mieszanie się, ale umożliwiająca reakcję. nanoFlowcell ma być pięciokrotnie bardziej wydajne od akumulatorów litowo-jonowych.
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,16344994,Quant_e_Sportlimousine_coraz_blizej_produkcji.html
Ostatnio modyfikowany: 2018-09-30 23:12
rumcajs
3 miliony to spora kwota. Mam propozycje. Mogłbyś przeznaczyć 10 tys złotych na polską telewizję, tą co chłopaki od bmena promują na https://www.bogaty.men/linkchat/#comment-7699.
gasch
Info sprzed 4 lat? Poważnie?
Patyk1989
ROI na poziomie 2-3%, a jak nieruchomość zakredytowana to jeszcze mniej.
Taki mam żal do ciebie, że mnie ruchasz na tą kasę, że chyba przestane Ci płacić za wynajem. Po kilku latach walki ze mną, jak uda Ci sie mnie w końcu pozbyć, dostane mieszkanie od Councilu jako pokrzywdzony przez los.
Nie wiem dlaczego, w mentalności przeciętnego Janusza panuje przekonanie, że nieruchomość to złoty biznes "Paaanie, mieć 4 mieszkania i wynajmować, to nic już człowiek robić nie musi", a każdy pomija matematykę.
Nie mam nic przeciwko kredytowaniu się na nierucha, bo gdzieś trzeba mieszkać, ale trzeba to robić z głową.
Kredtytowanie się na kwotę, gdzie 2-3% ruch stóp w górę Cie wyleszcza z "twojej" posiadłości, nie brzmi jakoś super rozsądnie.
Taki forex tylko w zwolnionym tempie. Zalewarownie pod korek.
@Uberbot
Z tego co się mgliście orientuje, to większość ludzi bierze tutaj samochód na 3 lata i płaci za niego X na miesiąc, a po 3 latach ma opcje albo jego wykupu, albo bierze nowy i dalej płaci X na miesiąc.
Lech
Pomijam tutaj krypto śmieci bo to jak kupowanie kasku dla Wiedźmina może się przydać, o ile przeniosę się do tego wirtualnego świata.
Ostatnio modyfikowany: 2018-10-01 08:33
nauka
Dante
Jaki masz procentowy zwrot netto (po odliczeniu opłat i podatków) w skali roku z najmu mieszkań?
nauka
Lech
nauka
nauka
zeromacho
Zeromacho jeżeli mamy porównywać ceny złota i srebra do cen w komunie to można i tak: mieszkania i grunty rolne rozdawano wtedy za darmo lub jakieś grosze , a ile kosztują dzisiaj?
Właśnie o tym cały czas mówię, że trzeba gromadzić to co jest akurat tanie bo ma potencjał do wzrostu. Mieszkania i ogródki były za komuny prawie darmowe ten kto je wtedy kupił to zarobił, złoto było drogie więc ludzie stracili. Kupowanie obecnie nieruchomości gdy są drogie nie ma większego sensu, chyba że komuś trafi się jakiś złoty strzał: licytacja komornicza, czasem ktoś sprzedaje spadek na szybko bo mieszka za granicą itp. A jak nie ma okazji to pieniądze trzeba trzymać do czasu aż okazja się trafi, kupowanie czegoś tylko dlatego, że jest na sprzedaż jest bez sensu. Podobał mi się pomysł z tym cukrem po 1,49 ;) rok temu kupiłem olej słonecznikowy za 2,99 - 60 litrów, to są takie dowcipne oszczędności, można w ten sposób zacząć uczyć się inwestowania, jak nauczysz się tanio kupować cukier i olej to może potem przełożysz to na tanie kupowanie mieszkań i złota. ;)
oldmike
Przeceniasz mnie. Odpaliłem traktor by wykopać fizyka bo chyba w PLN rosło setkami w górę ale dojechałem do lasu i na wykresie tylko knot został. Szkoda tylko ropy. ;-)
Ale szukając w notowaniach w tym okresie nie mogłem tego znaleźć stąd to pytanie do Ciebie.
Forex, omijam z daleka. Co z tego żebym dobrze obstawiał jak w przypadku zerwania peg chf-eur broker by padł. :-)
Ale byłby wstyd jakby 10Y US i Italy się dziś minęły. BTW. 90mld $ dziś do wydania na aukcjach T-bill.
Ostatnio modyfikowany: 2018-10-01 11:58
Kikkhull
https://aksjelive.e24.no/article/G1LEVQ
nauka
nauka
sedes
"Kiedy spadki dotrą na giełdy w Stanach Zjednoczonych, inwestorzy zaczną uciekać od spółek takich jak Tesla, gdzie wszystko oparte jest na ślepej wierze w CEO, a kapitał popłynie do tych, które posiadają atrakcyjne wyceny i są rozsądnie zarządzane."
Dzisiaj Elon Musk ogłosił rezygnacje z fotela prezesa, kurs +16%.
nauka
szymonw
Wspominałem, że sprzedaje shorta na Teslę w piątek.
Sprzedałem w momencie, w którym przeczytałem newsa o wynikach, że najprawdopodobniej jednak się wyrobią z celem produkcyjnym.
Wtedy jeszcze ten news nie przeniknął do świadomości odbiorców, ale na podstawie tego newsa już w piątek dało się przewidzieć, że kurs akcji najprawdopodobniej wzrośnie.
Teraz mam dylemat kiedy następny short, czy dzisiaj, czy jeszcze poczekać do jutra.
Ostatnio modyfikowany: 2018-10-01 17:02
Dante
Zerknij na SP500 gdzie się znajduje
szymonw
Co masz na myśli?
Wykres jest praktycznie na historycznych maksimach.
Dzisiejszy wzrost to euforia spowodowana porozumieniem USA Kanada.
Ale co z tego jeszcze wyczytać?
Durszlak
W dzisiejszym Wprost jest monumentalny wywiad z Bartosiakiem pt "Musimy mieć bramę na świat".
Mocny
Andrzej 43
Andrzej 43
W tym wypadku zrobienie błędu to pojęcie względne... USA od 1971r waruje przy cenie złota jak pies ogrodnika , bo jak to poleci to jak woda w klozecie spuści dolara do zera, a nie ma szans żeby utrzymać kurs złota srebra na tak niskim poziomie gdy wszyscy się na to rzucą i to jeszcze po realny metal. Razy 10 minimum.. .
Dodaj do tego stale rosnący popyt na złoto w nowoczesnym przemyśle. Niestety ilość złota w przyrodzie jest ograniczona.
rapier
Chcę przedstawić Wam w jak prosty sposób można osiągać zarobek rzędu 5 000 zł na tydzień.
Od jakiegoś czasu używam tych metod, które pozwoliły mi zrealizować wszystkie marzenia i cele,
a zarazem dalej się rozwijać. Nie trać więcej czasu i sprawdź
https://link.do/5kpi