Na łamach Niezależnej Telewizji z Januszem Zagórskim spekulowaliśmy jak może wyglądać system monetarny po resecie długów. Reset (odpis niespłacalnych długów), mimo iż wielu w niego nie wierzy jest nieunikniony zważywszy, że:
- około 20% dochodów podatkowych jest przeznaczanych na spłatę długu
- dług względem banków centralnych wzrósł z 8 do 21 bln USD zaledwie w ciągu 7 lat
- najistotniejszy jest jednak fakt, że całkowity dług czyli zadłużenie rządów, korporacji oraz osób fizycznych przekroczyło poziom 100 bln USD. Dla porównania globalny PKB wynosi zaledwie 75 bln.
Wracając jednak to meritum omówiliśmy kilka scenariuszy opartych na:
- Gold Trade Settlements
- SDR'y po reformie MFW
- luźne powiązanie walut ze złotem
- chaos oraz powrót do walut lokalnych
Jeżeli interesują Was powyższe tematy zapraszam do obejrzenia 30 minutowego nagrania.
Trader21
JedenZłotyKrugerrand
Przy okazji pozwolę sobie zauważyć, że w dalszym ciągu wzrasta ekspozycja Commercial na spadki cen metali. Obecnie banki kartelu na złocie mają łącznie ( razem z opcjami ) 410,571 pozycji short do 224,103 pozycji long. Na srebrze 132,322 short do 71,801 long. W stosunku do zeszłego tygodnia Commercial na złocie zamkneły 159 pozycji long a otworzyły 3,493 shortów i na srebrze zamkneły 1613 pozycji long i otworzyły 4,449 short.
Czyżby kartel pomału realizował zyski ze wzrostu i przymierzał się do ataku na zjazd metali ? Cały czas zamykają długie pozycje i dobierałą krótkich.
Zobaczymy co przyniesie nadchodzący tydzień i czy Au trwale pokona opór 1339 $/ozt.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
http://www.silverdoctors.com/24-silver-points-facts-conspiracies-manipulations/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Bankierzy, którzy nie wytwarzają jakichkolwiek dóbr, a jedynie udostępniają pieniądze - w przewadze wirtualne, są jednymi z najbogatszych ludzi na ziemi. My natomiast, którzy wytwarzamy realne dobra (projektujemy i budujemy domy/drogi, zajmujemy się uprawą ziemi, wypiekamy chleb, nauczamy kolejne pokolenia, leczymy ludzi, dbamy o dobre wychowanie naszych dzieci, zostaliśmy postawieni w roli ich służących. Bo nie umiemy zarządzać naszymi finansami i ulegamy finansowej pokusie, generując ku uciesze bankierów inflacje. Obrazują to trzy proste równania 1/ Osioł = pożyczkobiorca 2/= Marchewka przed osłem = pożyczka 3/ Postać z wędką i marchewką przed pyskiem osła siedzący na nim = bankier. PS. Wędka zamienia się w kij zaraz po zżarciu marchewki przez osła! A bankier z powietrza stwarza nową marchewkę oraz wędkę - taki zdolny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rav148
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
alexbagrowska
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kolejna-akcja-maxa-kolonko-chce-dymisji-donalda-tuska/4yk0r
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Chłopak ma wyczucie podziwiam go że w tak młodym wieku jakim on jest załapał tyle słusznej orientacji ekonomicznej, ponieważ dzisiaj młode pokolenia zostały kompletnie skutecznie odmóżdżone przez bankierskie elity. Dobra robota banksterzy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Znam osoby, które na takich właśnie liczbach międzyinnymi się opierają przy spekulowaniu na derywatach i im się udaje. Te liczby to nic innego jak oficialna informacja na jakich pozycjach są najważniejszi inwestorzy Comexu czyli banki kartelowe, które do tej pory robiły z cenami metali co się im tylko podobało.
Co planuje kartel, jaką zagrywkę, to już inna sprawa, ale nie zaszkodzi znać ich pozycji na kontraktach i opcjach na złoto.
Koleżanka @alexbagrowska wrzuciła linka, podpisałeś petycję, już wprawie 100000 polaków podpisało w ciągu kilku dni, ja także a Ty ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ale my tu zajmujemy się wydarzeniem na skale niespotykaną w życiu ludzkości na tej planecie. To będą mega zmiany gdy derywaty pękną jak gwiazda neutronowa. Wszystko to zacznie się jeszcze w tym miesiącu. A największe zmiany nastąpią z początkiem przyszłego roku w zasadzie przez jedną noc. Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
poxy6
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
evisul
"Te liczby to nic innego jak oficialna informacja na jakich pozycjach są najważniejszi inwestorzy Comexu czyli banki kartelowe"
Trzeba pamiętać i wziąć poprawkę, że również te dane mogą być i są celowo manipulowane. "Commercials" z racji swojej potężnej i dominującej pozycji w świecie finansów mają wiele możliwości i np. w handlu na Comexie mogą kupować i sprzedawać kontrakty przez podstawione podmioty, które COFTC zalicza do grupy non-commercials. Mogą też handlować w imieniu swoich klientów non-commercials i wtedy zafałszowanie ilości otwartych pozycji będzie w drugą stronę. O tym, że takie manipulacje rzeczywiście mają miejsce, pisał A.Edler w "Trading for Living" powołując się na informacje od pewnego insidera z brażny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Całe CME Group to jedna wielka manipulacja. Masz rację, że tak naprawdę, te liczby to tylko pewna informacja, której tak naprawdę nie możemy być pewni.
Dlatego też napisałem, że to oficialna informacja, bo co tak naprawdę wyprawia szulernia - nie wiemy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
evisul
Jakąs wartość mimo wszystko te liczby mają, bo np. do tej pory często można było dopatrzyć się korelacji między szczytami na wykresie commercials net short, a szczytami cen złota. Wg mnie jednak dużo trudniejsze do zafałszowania, a przez to bardziej wiarygodne i pomocne w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, są dane o ilości fizycznego złota w depozycie Comexu, przede wszystkim w kategorii Registered.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Tylko co dalej ???
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Jak go nie odwołamy, to ,,dalej'' niedługo nie będzie, ten kraj przestanie istnieć. Zresztą już istnieje tylko teoretycznie, jakby to powiedzieć językiem noblisty: ch...., du... i kamieni kupa.
Dalej tylko ktoś z poza układu, ludzie na których nie ma teczek, materiałów, którzy nie mają zobowiązań i na których nie można wpływać. Cała reszta, obecne
,,elity polityczne'' OFF.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Długie okresy koniunkturalne powinno się rozpatrywać następująco:
1930-1950 (20lat) zima
1950-1970 (20lat) wiosna
1970-1980 (10lat) lato
1980-2000 (20lat) jesień
2000-2020 (20lat) zima ?
Bardzo proste (w zaokrągleniu), prawda? Czyli koniec resetu w oklicy 2020roku?
Co 30lat siła DM(rozwiniętych)/EM (rozwijających się) wykazuje swą moc.. czyli lata
1920-29
1950-59
1980-89
2010-19 ?
Siła rynków rozwijajaących się jest maksymalna w latach:
1970-79
2000-09
2030-39?? w 2.fazie wiosny?
A jeśli mówimy o możliwej deflacji która jest czymś oczywistym w trakcie zimy Kondratiewa, to czy złoto i srebro jest już dobrą inwestycją w tym momencie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
http://2.bp.blogspot.com/-rr5EUparSS4/Uv8p-fTJ0pI/AAAAAAAAGmQ/EqMN68_hp1Q/s1600/decade+returns.png
Wykres CRB (surowcowy): http://pokazywarka.pl/xhhcxt-2/#zdjecie1027670.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Wszystko się da, trzeba tylko próbować. W naszym kraju mogłoby być 1000% lepiej, gdyby układ z Magdalenki go nie rozkradł i doprowadził do ruiny.
Popatrz na Czechy, gdzie przeprowadzono pełną dekomunizację, poziom życia dużo lepszy niż u nas. Tam Policja wpada do kancelarii i wyprowadza premiera w kajdankach, jak mają dowody a u nas ? Nawet nie chce mi się pisać.
Nie porónój PL z innymi częściami świata, bo to nie ma sensu. Nie che mi się już pisać o polityce, nie na tym blogu, szkoda miejsca do pisania o sku....synach. Jak Ci dobrze to głosuj sobie na Rudego.
@Jasnowidz
Bardzo dziwne rzeczy się dzieją z ropą, fundamentalnie powinna rosnąć i to zdrowo a leci w dół. Możliwe to co napisał @marlod74, bo z jakiego powodu ceny ropy spadają ? Popyt zmalał ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
"Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają z powodu mniejszego ryzyka geopolitycznego.
W Libii władze odzyskały kontrolę nad portami i przygotowują się do rozpoczęcia dostaw surowca z terminali w Es Sider i Ras Lanuf.
Walki w Iraku nie przeniosły się na południe kraju, skąd pochodzi trzy czwarte krajowej produkcji ropy."
Innymi słowy cena ropy spada, bo sytuacja na bliskim wschodzie została uspokojona i nie ma niebezpieczeństwa przerwania dostaw ropy z tamtego regionu z powodu rozprzestrzenienia się konfliktów zbrojnych. Według mnie jednak była to chwilowa anomalia. Sytuacja powoli się niestety pogarsza, co według mnie niebawem doprowadzi do wzrostów cen ropy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
http://www.money.pl/gielda/surowce/wiadomosci/artykul/tanieje;ropa;naftowa;na;gieldzie;w;nowym;jorku,5,0,1579781.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Witajcie w krainie fantazji i iluzji ekonomiczno gospodarczej. Politycy i ekonomiści współ ze masmediami zrobili dobrą robotę moje gratulacje dla nich. Ps. Dziękuje za zainteresowanie i odpowiedz. Starajcie się bardziej samo-edukować macie potencjał. Pozdrowienia
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
1. czy znikną do czasu resetu instrumenty pochodne (opcje, kontrakty terminowe)?
2. czy mając na uwadze duży spodziewany wzrost cen kruszców , można myśleć o kontraktach terminowych i rynku OTC czy tylko o fizycznych kruszcach?
3. cykl Kuznetsa każe sądzić iż Ameryce najpierw będzie zależało na silnym dolarze, zanim nowe rozwiązania monetarne zajmą jego miejsce (koszyk walutowy, waluty oparte na złocie), a to spowoduje jakiś kryzys na surowcach i rynkach wschodzacych. Cykl ten opiera się na sile dolara związanej z inwestycjami infrastrukturalnymi.
4. Fala 3 wzrostowa na giełdach długa w czasie od 2011 roku do 2014/2015 a początek fali 4.spadkowej (krótkiej) a następnie 5. wzrostową gdzieś do 2017 roku (przynajmniej na rynkach rozwiniętych), po której zaczną się ujawniać symptomy resetu.
Zauważcie że najpierw wypadałoby napędzić wzrost dolara aby zdobyć zaufanie inwestorów przed ostatecznym załamaniem.
5. Cykl Juglara (obejmujący 2 lub 3 cykle Kitchina czyli ok.80-120 mcy) oparty na szczytach stóp bezrobocia w USA-1993-2003-2009/2010 i malejącym obecnie bezrobociem w 2013-2014 roku każe wspierać powoli rosnącą presję inflacyjną -choć pewnie niewielką- przez okres następnego Kitchina (ok.3-3,5 roku)
W związku z powyższym, reset jeszcze nie w najliższych 2-3latach...wg mnie.Jeszcze muszą banksterzy napędzić kredyt, a o to coraz trudniej w czasach międzykryzysowych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
piciu
Tak się zastanawiam, czy Polska ponieważ nie posiada rezerw złota może zlikwidować pieniądz papierowy?
Można by taki nowy system oprzeć dla odmiany o kryptowalutę o stałej podaży, bliźniacze rozwiązanie do Bitcoina, z tym że od początku byłaby dostępna całkowita podaż tego pieniądza (bez kopania, jak to ma miejsce w BTC). Trzeba by zdefiniować sztywny kurs wymiany PLN na nową walutę (np 1:1), z tym że uprzednio należałoby ustabilizować podaż PLN - 100% rezerwy w bankach + koniec z dodrukiem.
Taki system ma kilka pozytywnych cech:
- nie trzeba posiadać złota
- jest tanie, implementacja już istnieje
- banki w zasadzie przestały by być potrzebne :)
Pozdrawiam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
xavier
i jeden zamach na elektronikę lub kataklizm naturalny i cały kraj pogrąża się w chaosie..
coś co nie istnieje w rzeczywistości nie moze być fundamentem silnego systemu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wodnik
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
@marlod74
Oprócz samych cykli musisz także uwzględnić wykładniczy przyrost długu i globalizację systemu. 3-3,5 roku to jak na mój gust zbyt odległy szacunek.
@wodnik
Dolar nie będzie mocny ponieważ jest go zbyt dużo. O sile waluty decyduje również siła gospodarki. Ten fundament również nie jest taki jak kiedyś.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://www.zerohedge.com/news/2014-07-12/wtf-headline-day-blythe-masters-ex-husband-launches-offshored-bitcoin-hedge-fund
Swego czasu mieliśmy temat anulowania długów lub zassania przez FED zbyt dużej ilości dolarów z obiegu. Były osoby które sugerowały, że w ten sposób można odwlec reset lub go uniknąć. Teraz JPM pisze, że reverse repo w niczym tak naprawdę nie pomoże. Trader21 maiłbyś może ochotę pisać jak dokładnie działa reverse repo?
http://www.zerohedge.com/news/2014-07-12/jpmorgan-blows-feds-we-can-control-crash-reverse-repo-plan
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
"W 2024 +- rok,dwa powinniśmy znaleźć się na dnie.Na dnie w którym dolar może kosztować 9 PLN,złoto 9000 USD.Czas powrotu do mocnego dolara,tak jak kiedyś 1,5 marki niemieckiej w 1 usd.Możliwy jeszcze jeden atak na szczyt,żeby jeszcze więcej leszczy zostało na górze."
Sądzisz więc iż dolar wytrwa w dotychczasowej formule do końca resetu? Zobaczymy..
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
w takim razie "fiaty" nie mogą być fundamentem systemu, skoro nie mają pokrycia w złocie i większość z nich to tylko cyferki w kompach, czyż nie?
@Luk,
to że Bitcoina czekają duże wzrosty, to zupełnie oczywiste, i nie jest to "czy" tylko "kiedy". Jesteśmy tygodnie, góra miesiące przed następnym cyklem, schodkiem który wywinduje cenę do kilku krotności obecnej. Fundamentalne założenia BTC + to co dziś dzieje się w świecie (zmiana w postrzeganiu Bitcoin przez rządy, banki czy korporacje, które przeanalizowawszy temat doszły do wniosku że jeśli "nie wejdą" w temat to mogą przestać być potrzebne i nic nie mogą z tym zrobić + szybko adopcja na całym świecie + zbliżające się załamanie = wzrosty dla aktywów których nie można duplikować, sfałszować, których nie może zająć Ci rząd, bank czy komornik, ect.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Wartością Bitcoina jest to że to pierwszy pieniądz w dziejach ludzkości który nie ma Pana, władcy, króla, czy banku centralego który go emituje, bo jego używanie zależy od tego że ludzie tego chcą, a nie od tego że ktoś im to narzuca i to kontoluje - oraz to że Bitcoin ma wbudowaną deflację (a nie inflację, jak waluty fiduacyjne, które można drukować bez opamiętania, wg. życzenia i zlecenia, zmniejszając siłę nabywczą i majątek ludzi), bo z góry ustalono że będzie jedynie 21 000 000 BTC w perspektywie 140 lat, z czego dokładnie dziś jest już "wydobyte" 13 000 000, a więc z czasem będzie się ich pojawiało coraz mniej. Czyli mamy ogranicznoną, stałą podaż i podobnie jak złoto (Bitcoin nazywany jest złotem ery cyfrowej, złotem 2.0, ect). Po drugie, w związku z powyższym limitem 21 000 000, (co wydaje się ilościa dość małą aby spełnić transakcyjne potrzeby całego świata w pełnym zakresie) BTC jest podzielny już w standardzie na 8 miejsc po przecinku (a w razie potrzeby zawsze można dołożyć podzielność w dół, prawda?), czyli każdy BTC może być dzielony na 100 000 000 jednostek, zaś najmniejsza na cześć nieznanego twórcy Satoshi Nakamoto nazywana jest "Satoshi". Po trzecie, Bitcoin jest tworem Open Source, a więc każdy ma wgląd w jego kod źródłowy i może sprawdzić że nie ma tam "tylnych drzwi" dla polityków i banksterów, a każda zaproponowana zmiana, (jeśłi ma być wprowadzona do protokołu Bitcoina) musi być zatwierdzona przez społeczność Bitcoin. Po czwarte, Bitcoin przenosi wartość w sek. z Czech do Ugandy i z Kanady na Taiwan, od osoby do osoby czy firmy do firmy z pominięciem jakichkolwiek pośredników, banków, operatorów i bez żadnych opłat, lub z tak małymi że to śmieszne, (jeśli chcesz - na rzecz sieci Bitcoin - jeśli zależy Ci na priorytecie czasowym - sek. a nie minuty w skali świata - w porównaniu do godzin czy dni w tradycyjnych systemach bankowych). Po piąte, Bitcoin zapewnia całkowitą anonimowość stron transakcji jeśli one same nie zechcą się ujawnić - żaden bank, komornik, urząd skarbowy czy inna gnida żerująca na Tobie nie może położyć łapy na twoich pieniądzach - bo wystarczy że masz kilka kopii swoich BTC na np. pendrive'ach w różnych miejscach czy np. w zaszyfrowanych plikach gdzieś na poczcie email w jakiejś "chmurze" a hasło do nich w głowie - a gdziekolwiek na świecie się znajdziesz - mając dostęp do Internetu - dysponujesz całkowicie swoimi pieniędzmi - bez jakiegokolwiek wglądu i władzy innych osób czy instytucji. Po szóste, i naważniejsze - Bitcoin jest całkowicie ZDECENTRALIZOWANY i zależy od sumy użytkowników Bitcoina a nie od jakiegoś banku czy polityka który jeśli tylko zechce zmienić wartość czy dopsować go do swojej polityki. Jedynym sposobem na "pozbycie się" Bitcoina jest wyłączenie Internetu i prądu na świecie, ale to rozwiązanie nieskuteczne bo włączenie ich spowrotem powoduje powrót do stanu przed, bo wystarczy że JEDEN komputer, HDD, smartfon, pendrive, ect ma zapis sieci (bo na każdym z nich który ma portfel z pełną wesją historii całej sieci) aby odtworzyć wszystko za jednym zamachem. Bitcoin to największa na świcie, gigantyczna moc obliczeniowa stojąca za "kopaniem" BTC, która jest już dziś ponad 500 razy wyższa niż sumaryczyna moc obliczeniowa wszystkich superkomputerów rządowych i wojskowych razem wziętych, powoduje że nic, ani dekrety rządowe, ani decyzje bankowe, ect nie mogą zagrozić tej technologii. Za Bitcoinem stoi też KRYPTOGRAFIA, czyli kodowanie kluczami kryptograficznymi klasy militarnej. Nie ma opcji we wszechświcie żeby to złamać - bo na złamanie POJEDYŃCZEJ transakcji nie starczy czasu we wszechświecie... Po następne, już ponad 100 000 firm na śiwcie przyjmuje Bitcoin, a giganty typu PayPal, eBay, Yahoo, Google, Apple, ect się do tego OFICJALNIE przymierzają, a kraje i regiony (Kalifornia czy Niemcy) uznały to za pieniądze czyli środek płatniczy, zaś powstajce na całym świecie sieci bankomatów wymieniających BTC na USD, EUR i inne papiery w tym na PLN w Polsce, służą temu żeby ludzie w końcu dowiedzieli się że istnieje alternatywa do ucisku tworzonego od stuleci przez banksterskie rody posiadające świat "na własność" za pośrednictwem królów i polityków...
Posiadając PLN, USD, EUR posiadasz dług. Posiadając Złoto fizyczne lub Bitcoin masz Wartość.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wodnik
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Pozatym jak politycy wezmą się za regulację, Bitcoin może zejść do podziemia. Był już jeden skandal z giełdą Mt.Gox. Ja bym mimo wszystko uważał.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Mylisz się. Cło to podatek na społeczeństwo kraju który je wprowadza. By odzyskać mocną gospodarkę czyli produktywność, trzeba mocnej waluty i kapitału. Tego USA się wyzbyły. Na rynku jeszcze tego nie widać, ponieważ BC skutecznie ten moment odwlekają, ale to się stanie. Know how pomógłby się Stanom szybko podnieść, ale rząd to skutecznie uniemożliwi tyranią którą wprowadza i która postępuje. Produktywność również wymaga wolności, a ona w USA również zanika.
@JackD
Zgodzę się z Tobą we wszystkim oprócz jednego. BTC nie ma zbyt dużej wartości samej w sobie ponieważ ją nadaje energia i czas ludzki włożona w powstanie tej rzeczy. BTC trzeba wydobywać co pochłania moc obliczeniową i energię więc jednak "jakaś" wartość istnieje ale nie aż taka jaką mamy możliwość oglądać na wykresach. Ale w tym momencie nie jest ona tak naprawdę potrzebna. Wystarczy, że BTC ma rosnącą popularność i samo to wywinduje znów ceny w górę. BTC to nie złoto, to złoto 2.0 jak sam stwierdziłeś i z tym się zgodzę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
xavier
dlaczego wyjaśniający znowu pominęli fakt tego że BTC nie istnieje w rzeczywistości jako taki i żeby go użytkować nie tylko wydobywać potrzebna jest energia i łączność
gdy tego nie ma, cały wasz cudowny pieniądz staje się bezużyteczny..
nie ma na świecie drugiego takiego środka płatniczego który tak łatwo może obrócić się w nicość
bitcoin podobnie jak karty płatnicze, elektroniczne nośniki jakiegokolwiek pieniądza może być tylko dodatkiem do papierowego pieniądza/złota a jeśli ktoś będzie próbował się temu sprzeciwić to boleśnie to kiedyś odczuje
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Obowiazek kas fiskalnych w przypadku przerwania dostaw pradu wyhamowuje wspolczesny handel do zera.
Zywnosc moze zalegac w supermarkecie a w przypadku braku pradu zwyczajnie tam zgnije i jeszcze bedzie problem logistyczny ja sie pozbyc odpadow.
Kontrastujac to przykladem babci sprzedajacej 20 lat temu miesa, nabial czy cokolwiek na tzw. targu, poslugujac sie olowkiem i waga z owaznikami , byla zupelnie niezalezna. Oczywiscie odplatnosc tez byla gotowkowa a nie kartami platniczymi. Taki prosty system nie jest w stanie sie tak szybko zalamac jak nasz , wysoko technologicznie rozwiniety.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Oczywiscie forma pieniadza bedaca zabezpieczeniem uniwersalnym jest zloto, srebro, platyna ( moze sluzyc do zabezpieczenia tzw. dorobku i oszczednosci ).
No codzien gotowka daje wolnosc i niezaleznosc.
Nie zostawia sladow, nie pozwala szpiegowac twojego profilu konsumenckiego itd. itp.
Pozy tym, trzymajac gotowke w kieszeni dwa razy sie zastanowisz zanim ja wydasz na cos czego nie potrzebujesz.
Karta platnicza animuje do wydawania na rzeczy czesto zbedne, bedace zachcianka chwili.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Tutaj się z Tobą zgodzę. Przykład kałacha. Jest tak prosty i zbudowany z małą dokładnością, że się nie zacina i nie jest łatwo go uszkodzić. Im coś jest bardziej złożone, bardziej skomplikowane tym ma więcej części które mogą się popsuć lub zawieść. Ale popatrzmy na to z punktu widzenia spekulanta który chce zarobić. Jeśli BTC może iść do góry czemu by go nie kupić? Jeśli podczas resetu wyłączą prąd i BTC zniknie to znikną też waluty papierowe. Przecież większość nich jest również wirtualna. Ale czy stanowi to dla nas problem? Hedgem do wirtuala jest złoto i srebro. Stracisz na BTC zyskasz na metalach.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Masz rację, do niedawna większość banków centralnych ostrzegała przed BTC (trudno żeby tego ni robili, skoro to "młot na czarownice", jednak okazuje się że wszystkie duże banki stworzyły zespoły do badania tematu Bitcoina, i wyszło im że nie dadzą rady tego zniszczyć, ba, co więcej jak się nie przyłączą, to znikną, to tylko kwestia czasu... PBoC do niedawna bardzo utrudniał życie BTC (choć 60% obrotu to Chiny), a to z powodu braku możliwości kontroli - a jak wiesz w Chinach jest ścisła kontrola kapitału - max. $50 tys. rocznie można wysłać za granicę. Jednak kilka dni temu, Chiny - podobnie jak Rosja (a w styczniu '14 Rosja całkowicie zakazała nawet posiadania BTC) a teraz oba te kraje znacznie zmiękczyły stanowisko, a wiceprezes Rosyjskiego Banku Centralnego powiedział że jednak to coś co ma przyszłość, że pracują nad tym - z uwaga - BIS Bazylea (!) i że to technologia której nie należy odrzucać. Bańka BTC - tak i nie. Zwróćcie uwagę na wykres całej historii kursu BTC:
http://blockchain.info/pl/charts/market-price?timespan=all&showDataPoints=false&daysAverageString=1&show_header=true&scale=0&address=
Czerwiec '11 - kurs z $1 podskakuje do $32, po czym spada do kilku-kilkunastu $ i tak utrzymuje się do kwietnia '13, gdzie na Cyprze zajeli ludziom konta. Kurs gwałtownie skacze do $238 w kilka dni, po tym jak lotem błyskawicy rozchodzi się wieść że jest sposób na uratowanie forsy tak, że nikt nie wie gdzie i ile jej masz, a możesz ją wysyłać i odbierać bez ograniczeń - i to za darmo.
Kurs trzyma średnio ok. $100 do 18-19 listopada '13, gdy Kongres USA zwołuje przesłuchanie wszystkich służ państwowych ( FBI, CIA, urząd skarbowy, FED, ect ) i zadaje pytanie - "co to jest ten Bitcoin"? Niespodziewanie dla wielu opinie są korzystne, tak, przyznają że są zagrożenia ale generalnie korzyści znacznie je przekraczają. Kurs w kilka dni katapultuje się do ok. $1200, przekraczając cenę uncji złota. W tym momencie przerażone banki centralne i rządy zaczynają wydawać ostrzeżenia i banować temat, cena pod ich wpływem spada, ale ludzie mają to gdzieś. Korzyści są tak ewidentne, w tym nikt nie wie że to masz i co z tym robisz - że cena wzrasta i obecnie stabilizuje się na poziomie lekko ponad $600. A teraz zwróćcie uwagę na to że za każdym razem (3 krotne powtórzenie) po "peak'u", cena spada nie do poziomu startu ale do ok. połowy peak'u, przekraczając cenę wyjściową kilku krotnie. A teraz najciekawsze - to wszytsko działo się bardzo niedawno, w całkowicie "dzikim" okresie, bez jakichkolwiek regulacji. Teraz zaczyna się okres biznesu (wall street, fundusze, banki, ect), nawet rząd USA zrobił niedawno aukcję tylko dla Klientów INSTYTUCJONALNYCH na której sprzedał ok. 30 000 BTC zajętych sklepowi Silk Road, który w sieci TOR oferował drugi, broń i morderstwa na zamówienie - za BTC. Klika dni po tej aukcji, Kalifornia przyznała BTC status legalnego pieniądza, a tam jest Dolina krzemowa i giganci cyfrowego świata... Z innej strony, na całym świecie nie ma zgody czym to do cholery jest, pieniędzmi, towarem, usługą, systemem monetarnym, systemem płatności, ect? Generalnie, bogata Azja (Singapur, Hong Kong, Japonia - mimo afery z MT.Gox) mówią TAK w całej rozciągłości, Kanada, Holandia, Niemcy, Stany Zjednoczone, ect - też. A tu jeszcze przykład potencjału - na świecie miliony ludzi pracuje w innych krajach (Meksykanie w USA, Nigeryjczycy w Południowej Afryce, Filipińczycy u Arabów i na statkach całego świata a Polacy w Londynie...), i ludzie Ci wysyłają grube miliardy do swych rodzin, często zamieszkujących regiony gdzie nie ma systemu bankowego lub jest bardzo drogi, płacąc nawet ok. 18% wartości przelewu (Western Union, USA - Nigeria)... jak myślicie, ile czasu zajmie zanim Ci ludzie masowo zaczną używać BTC, skoro smartfony tak zdominowały np. Afrykę, że nasycenie nimi jest większe niż np. w Europie?
Ti kilka przydatnych linków:
http://thebitcoinnews.co.uk/ - newsy na bieżąco
http://www.coindesk.com/ - newsy na bieżąco
http://www.google.com/finance?q=CURRENCY:BTC - Google pokazuje już kurs BTC w dziale Finance
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Bitcoin-i-PayPal-wkrotce-razem-3126090.html - PayPal ogłasza że niebawem wprowadzi Bitcoin
http://video.cnbc.com/gallery/?video=3000281677 - eBay - to samo
http://bitcoin.pl/233-kalifornia-nadaje-bitcoinowi-status-legalnego-pieniadza - Kalifornia nadaje BTC status legalnego pieniądza
http://www.coindesk.com/singapore-government-owned-investment-firm-experiments-bitcoin/ - Singapur - rządowa firma inwestycyjna (rating AAA) przeprowadza testy BTC na swoich pracownikach, od szoferów do prezesów
http://www.coindesk.com/winklevoss-bitcoin-etf-trade-nasdaq-coin-symbol/ - bracia Winklewos (ci co in Zuckerberg ukradł pomysł na Facebooka)
uruchamiają za kilka miesięcy na NASDAQ swój fundusz inwestycyjny w BTC, inna firma SecondMarket też, startują w zimie
http://www.forbes.com/sites/paularosenblum/2014/06/30/bitcoin-draws-attention-of-institutional-bidders-and-mastercard/ - MasterCard złożył patent na nową usługę w której będzie używany Bitcoin
http://bitcoin.pl/ - polski portal o Bitcoin
http://rt.com/op-edge/170492-bitcoin-revolution-wins-world/ - Polska 'ambasada" Bitcoin
http://online.wsj.com/articles/russia-softens-stance-on-bitcoin-1404305139 - wypowiedź vice prezesa ruskiego banku centralnego sprzed kilku dni
http://members.btcrobot.com/login - soft - "robot" spekulator
https://bitbay.pl/ - niezła nowa polska giełda
http://btckan.com/price - lista chińskich giełd, kursy na bieżąco, zobaczcie po prawej ilość obracane 24h...
https://cloudhashing.com/ - górnctwo w chmurze - kupujesz kontrakt i kopią dla Ciebie
https://www.bitvc.com/index - płacą za pożyczanie twoich BTC, płacą 0.0001 BTC od sztuki na dobę
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Handel na targowisku jest najbardziej podstawowy i dający maksymalne samostanowienie sprzedawcy i kupca. Tu nie ma sieciowości , korporacyjności. Promocje są czymś oczywistym bez nazywania tego promocją. Cena jest kwestią umowy i podyktowana w pełni podażą i popytem. Mieszkam w Łodzi gdzie na Rynku Bałuckim chyba najtaniej można kupić warzywa i owoce. Za kg truskawek w szczycie sezonu można było płacić 2-2,5zł/kg. Gdy powiedziałem o takich cenach rodzinie z Warszawy czy Wrocławia to za głowę się złapali:) Taki stan rzeczy oczywiście nie podoba się koncernom hipermarketów. Tak trzymać! Szkoda tylko rzeszy kupców którzy od czasu rozwoju sieci hipermarketów (od 2000 roku)musieli pozamykać wiele prywatnych małych sklepów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Ja mialem kiedys strone internetowa z aktualnymi wycenami wylut wirtualnycj i bylo ich kilkadziesiat.
To sa wszystko nasladowcy bitcoina. Tak wiec sam BTC nie jest juz takim wyjatkiem i czyms nadzwyczajnym, skoro mozna to bylo w krotkim czasie pod inna nazwa powielic.
@ Marlod
Jestem zwolennikiem uproszczonych systemow ze wzgledow czysto ekonomicznych.
Prowadze wlasna firme i dochodze do nastepujacych wnioskow:
wszystkie koszta uboczne jak biuro rachunkowe, doradzwto podatkowe, spelnianie coraz szerszych wymogow dyktowanych przez UE, koniecznosc zatrudniania informytykow, koszty software, managemant jakosci produktow, walka z konkurencja, to wszystko razem zwyczajnie zaniza rentownosc do granicy oplacalnosci.
Ostatecznie socjalizm unijnoeuropejski doprowadzi do upadku wielu firm i wzrostu bezrobocia.
Tylko rozdawnictwo srodkow typu fundusze europejskie oraz finansowanie pensji eurokratow , parlamentarzystow w parlamencie europejskim w raz z tabunem ich wspolpracownikow kieruje jakies pieniadze na rynek w tzw. obieg.
Niestety sa to pieniadze generowane bez wytwarzania dobr materialnych czy uslugowych pro publico bono.
Jest to zwyczajnie system kreowania pustego pieniadza z kasy panstwowej panstw UE , ktore to tylko dzieki sztucznie nisko utrzymywanym stopom procentowym sa w stanie sie dalej zadluzac. Kolo sie zamyka
a mnie tym systemem nierobow, socjalistow i innych pseudouprzywilejowanych za przeproszeniem rzygac sie chce.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
xavier
możliwości są dwie, po jeszcze kilku już nie tak spektakularnych rajdach jak w przeszłości BTC:
a) zacznie stopniowo popadać w niepamieć, kurs się ustabilizuje ludzie zaczna wychodzić z BTC bo nie będzie im już po co tego trzymać co napędzi spadki.
b) wybuchnie jakaś afera odnośnie oszustw/manipulowania w kodzie/lewego dorabiania jednostek/ataku i całe utopijne marzenie i majątek bitcoinowców obróci się w nicość w przeciągu jednego dniai oczywiście będzie lament że to spisek kosmitów i illuminatów
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
wszystko jest możliwe, nawet taki scenariusz jaki piszesz, choć w tym przypadku mało prawdopodobne - bo:
1. MT.Gox padł / został okradziony przez hackerów / lub szefa (M.K.) na KILKASET MILIONÓW DOLARóW. W takiej sytuacji wydawać by się mogło że BTC powinno zniknąć z dnia na dzień, tarcąc całkowicie zaufanie, prawda? Nic z tych rzeczy, przytomni użytkownicy, a także firmy i korporacje rozumiejący/e czym to jest, do czego służy i jak tego używać są powodem dla którego to działa i rozpędza się do następnego etapu.
2. dzięki temu że to open source nie ma możliwości żeby ktoś coś namieszał - w tej chwili na świecie ok. 10 000 geeków analizuje kod Bitcoina dzień w dzień i ew. proponuje zmiany. Nikt sam, ani nawet grupą nie może niczego zmienić, jeśli społeczność tego nie będzie chciała.
3. Inna rzecz że być może BTC nie przetrwa, bo pojawi się coś lepszego, ale to bez znaczenia. Już dziś istnieje ok. 600 innych kryptowalut, będących wersjami Bitcoina, zawierającymi jakieś usprawnienia które wg. swoich twórców powodują że są ne lepsze niż BTC. I być może wśród nich coś takiego rzeczywiści powstanie. To się nazywa rozwój, postęp. Ważne jest to że ludzie zobaczyli że jest alternatywa, że nie są skazani na "pieniądze" łaskawie pożyczane im przez królów, władców i banki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Gratuluję wiedzy I obiektywizmu.
Rok 2024 (lub jego okolice) na reset systemu jest jak najbardziej realnym terminem. Osobiście myślę , że to będzie bardziej 2022 rok, spowodu ERISy 2016 roku od 1 lipca zacznie przybywać sprzedających na giełdzie amerykańskiej, podobne plany emerytalne (I takie same błędy prawne )mają Kanada I Australia (o Japoni nie piszę bo ma plan taki sam jak USA).
W Polsce zacznie się wszystko walić w okolicach 2018 roku (pierwsze emerytury kapitałowe , kwota zastąpienia w okolicy 30 %), obsługa długu I demografia załatwią sprawę w ciągu 4 - 6 lat (jestem optymistą daję siedem lat dla III RP okrągłostołowej).
Poraz pierwszy widzę na tym blogu, że ktoś stawia właściwe pytania związane z resetem , a tak na marginesie złoto w ciągu 2 lat straciło ok 9 % na wartości po uzględnieniu średniej inflacji na poziomie 4,3%.
Dziękuję ci za przywrucenie wiary w tego bloga ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
O zloto sie nie martw, zachowa swoja wartosc. Wybrales sobie dla wlasnego przykladu okres dwuletni . To za malo. Trzeba patrzec dlugoterminowo.
Tu masz wykres ile traci euro do zlota:
http://stooq.pl/q/?s=eurxau&c=10y&t=l&a=ln&b=0
To powinno dac kazdemu zdrowemu czlowiekowi do myslenia, jesli nie , to nie ma dla tekiego ratunku ( w kwestii ekonomicznej oczywista ).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
@szela
Ten system nie wytrzyma 10 lat, za dużo długu, za duża ekspozycja banków na derywaty, za dużo na drukowana pustego pieniądza, za szybko Chiny się rozwijają itp itp.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Mimo słusznej ideologicznej podbudowy, fakt istnienia BTC ważny jest dla niewilkiego ułamka ludzi na świecie.
Wykopano juz tego ze 13mln * 600dol = 7,8mld dolarów. To juz jest coś z pnktu widzenia pompownaia baniek. Rynek srebra roczny: 1 mld uncji po 20 dolarów to 20mld dolarów.
Więc jest to rynek niewielki, dostępny do ogarnięcia i zrozumienia może dla 1% populacji. Wytłumacz chłopu, że sprzedaje całą produkcję rolną za 30BTC, i że to świetny inetres dla niego.
BTC to świetna sprawa dla geeków, mafii i inwestorów. Dla współczesnego przeciętnego człowieka, to taki potencjalny AmberGold.
Dla inwestorów kolejna klasa aktywów na których można świetnie zarobić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
to kupić dolara czy kontrakt L na srebro/złoto?:)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Pamiętam 1971 i rozpaczliwe odejście USA od złota w obliczu bankructwa, Francja nawet przysłała korwetę wojenną do Nowego Yorku aby wymienić dolary na złoto, zostało im ono wymienione ale w odwecie USA zerwało kontakty handlowe z Francuzami i Amerykańce pamiętają im to do dzisiaj. Proszę sobie zapamiętać że złoto trzyma wartość od tysięcy lat. Mikołaj Kopernik w 1517, powiedział: „Pieniądze są wymyślone – złoto lub srebro jest używane do obliczenia i zapłaty ceny przedmiotów na sprzedaż”
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Kolego/anko Tutaj nikt nikomu nie sugeruje jak ma postąpić co kupić i.t.p. To jest po prostu świetny blog kolegi Trader21.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
Raczej realizm, a nie optymizm. Wiemy, mniej więcej co nas czeka i na co mamy się przygotować i wiemy co mamy robić, ale nikt z nas nie wie kiedy. Na tym blogu przeżyliśmy już dużo resetów, które do tej pory się nie wydarzyły, także wszyscy ostrożnie podchodzą do wszelkiego rodzaju dat. ja wyznaje jedną zasadę w prognozowaniu tego co nas może czekać, mówiącą, że jeśli jest jakikolwiek sposób by choć na chwilę odciągnąć to co nieuniknione, to kartel na pewno po niego sięgnie. Także ja spodziewam sie resetu później niż prędzej, ale oczywiście mogę się mylić, "nie znasz dnia, ani godziny".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Dwóch poszukiwaczy znajduje: pierwszy tabliczki gliniane ze zobowiązaniem zapłaty 50 kg złota,
drugi garnce złotych monet - w sumie ok 50kg czystego złota - w rolę którego wolisz wejść? Pozdrawiam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Wolę w ciszy I spokoju przeczekać okres weselny w Indiach (jeden z największych konsumentów złota, maj to dla nich martwy sezon więc cenny kruszcu idą w dół tak jak w czerwcu rosną). Jeśli jesteś zainteresowany złotem to powinieneś jak najwięcej się dowiedzieć o potencjalnych kupcach (religi, kulturze itd).
Pozatym tracenie czasu na jałowe spory jest czystą głupotą.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Jakoś rok temu w czerwcu ceny złota nie rosły a wręcz odwrotnie, ustanowiły dno, dziwne, nieprawdaż ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
piciu
No jak wszyscy wiemy BTC to nie złoto i nie ma tutaj moim zdaniem problemu. Niewątpliwie od złota zaczęliśmy jako ludzkość no i jeśli zakładamy że coś pójdzie nie tak i cywilizacja się skończy to złoto będzie tu najlepszym pieniądzem, natomiast taki BTC nie może istnieć bez sieci informatycznej, stąd każdy powinien mieć kilka (naście) krugerrandów pod poduchą jako ubezpieczenie. Niestety problemem złota jest jego płynność, która dzisiaj jest raczej mała, może wzrosnąć w wyniku jakiegoś kryzysu, natomiast fizyczny przesył złota na odległość jest nieefektywny i kosztowny. Potem ludzie zaczynają kombinować z jakimiś bank note'ami na złoto, a potem już tylko krok do fiat money i historia zatacza koło.
Z drugiej strony BTC można przesłać na drugi koniec świata w godzinę (dla tych co znają protokół zaznaczam, że zakładam ok. 6 potwierdzeń dla pewności), jest nie porównywalnie 'płynniejszy' i banalnie prosty w obsłudze.
Reasumując, jeśli nie cofniemy się do średniowiecza, to BTC może być spokojny. Oczywiście zależy on silnie od Internetu, ale sama warstwa transportowa, może ulec w przyszłości zmianie, bez szkody dla BTC. Ludziom wydaje się że łatwo dokonać ataków na Inernet, ale przypominam, że powstał on z myślą o tym żeby przetrwać atak nuklearny, więc dopóki istnieje jeden węzeł sieci BTC (a może być nim każdy komputer), dopóty da się odtworzyć sieć.
Niemniej jednak mój pomysł odnosił się nie do samego BTC, ale do kryptowaluty o stałej podaży, która mogła by nadać gospodarce te same cech co standard złota. Uważam, że jeśli chodzi o Polskę to nie widzę innego rozwiązania dającego to co standard złota, w zasadzie to jeden kraj może mieć złota potrzebnego na tyle żeby zrobić standard złota, dla reszty nie starczy już złota :) No można powiedzieć, że ilość złota jest nieistotna, wystarczy zmienić jego wartość, ale trzeba pamiętać że złoto jest używane także jako surowiec, więc jeśli podbilibyśmy jego wycenę tak żeby starczyło dla wszystkich, to ilość złota zawarta w dzisiejszych komputerach stanowiła by już poważny majątek.
Pozdrawiam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
http://pro.stansberryresearch.com/1405OILCHINA/WOILQ718/?h=true
Ciekawe wnioski.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
NIC dziwnego, okres weselny jest wyznaczany w/g innego kalendaża (wystarczyło by tylko sprawdzić I już wiadomo kiedy kupić a kiedy sprzedać), terminy się nieznacznie co roku przesuwają. Tej informacji napewno nie udzieli ci diller złota, na portalach poświęconych metalom też się o tym nie mówi, ale wszyscy zawodowi gracze na rynku o tym wiedzą (dziwne, nieprawdaż ? )
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Nieprawdaż, wcale nie dziwne. Prześledź notowania złota przez ostatnie 10 lat i znajdź korelację ceny z okresem weselnym w Indiach ?
Chyba jedyna korelacja jaką można znaleść to manipulacje kartelu. W zeszłym roku do czerwca był zjazd a potem przez 2 miesiące cena złota rosło napędzana konfliktem w Syrii, okres weselny w Indiach nie miał tu nic do rzeczy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Moje pytanie:
A dlaczego okres 10 letni, a nie dłuższy , powiedzmy 40 letni?
Jakimi realnie środkami dysponuje kartel?
Jaka jest siła nabywcza obywateli Indi?
Kto konkretnie stoi za zbijaniem cenny srebra (złota)?
Pozatym negujesz coś nawet tego nie sprawdzając, tak jest ścisła korelacja między tymi okresami, a ceną złota to fakt I twoje wyobrażenia nic w tym temacie nie zmienią.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Mam dla Ciebie propozycje, ale otwieraj długie pozycje na Comexie przed początkiem sezonu weselnego w Indiach i zamykaj na koniec. Czysty zysk.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Cena zlota powinna wyraznie odbic chociazby po to, by Twoja wiara w bloga znow sie zachwiala.
Wplyw sezonu slubow na wycene Au jest zerowy. Oni kupuja fizyczne
a kartel handluje papierem.
Poza tym Indyjczycy nie sprzedaja dziennie masowo o 14.30 i o 16.30 a w tym czasie zdarzaja sie czesto tzw. wodospady ceny PM .
Pupkuka juz wyplukalo bo cena wbrew oczekiwaniom nie spadla. Nawet gdyby byl jeszcze jakis jeden dolek spowodowany pozycja short kartelu, to i tak pod koniec roku bedziemy podchodzic pod 1900 $.
Ciekaw jestem na Twoje komentarze w grudniu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
budzilla
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Mam trochę czasu (w końcu jestem w pracy) :) więc mogę rozwinąć moją wypowiedź.
Historia lubi się powtarzać, a teoria cykli jest tego idealnym potwierdzeniem. Wszystkim można jednak manipulować jeśli ma się odpowiednie narzędzia, a same cykle mają krótki przebieg. Im dłużej trwa cykl tym trudniej nim manipulować i wpłynąć na przebieg. Banki centralne niestety posiadają odpowiednie narzędzie którym jest dodruk waluty. Ostatnio świat opłynęła wiadomość, że BC wpompowały 29 bln $ w rynek. Podczas poprzednich faz cyklu nie było tak masowych dodruków. Dług stale rośnie ale do tej pory nie stanowił ponad 100% światowego PKB. Cykl Kuznetsa w fazie ożywienia obejmuje wzrost produkcji, zatrudnienia, inwestycji, popytu i ceny. Faza wzrostowa była tak naprawdę płaska. Jedyne co idzie do góry to giałda i spekulacje (o realnych dużych inwestycjach charakteryzujących fazę wzrostową można zapomnieć). Metodologia obliczania bezrobocia została zmieniona. Teraz ludzie którzy przestali szukać pracy nie są wliczani do grona bezrobotnych. Ludzie którzy za sprawą obama care zostali przeniesieni z zatrudnienia na 8 godzin do mniejszego wymiaru. Wszystko po to by firmy mogły uciec przed kolejnymi opłatami. Shadowstats przewiduje bezrobocie na poziomie ok. 25%. W Polsce oficjalne bezrobocie wynosi wg różnych szacunków ok 12%, a ponad 2 mln ludzi wyjechało. Jak się ma do tego cykl Juglara? Czy wiemy w ogóle ile faktycznie ludzi jest bezrobotnych przy ogromnym rozroście szarej strefy przez wzrosty opodatkowania?
Zmierzam do tego by pokazać iż system powinien zawalić się już w 2008 roku. Zostało to potężnie zakłócone przez dodruk walut i posługiwanie się w tym momencie cyklami by dojść do sensownych i prawdopodobnych wniosków to tak jakby grać na rynku złota posługując się analizą techniczną. Niby coś widać niby coś wiadomo, a kartel o 16:00 i tak zrobi swoje. W tym momencie niczego tak naprawdę nie wiemy i to w sumie podsumowanie mojego komentarza.
Temat cykli mimo to bardzo mi się podoba. Gdy po resecie wrócimy do "jakiejś" normalności dobrze jest wiedzieć jak najwięcej.
@JedenZłotyKrugerrand
Zgadzam się z Szelą, po cholerę tracić czas na jałowe dyskusje, przez które przebrnęliśmy już tyle razy. Będzie co ma być. To nie my o tym decydujemy. Możemy tylko zająć pozycje w zależności od tego co obstawiamy i czekać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Taki wykres wyglada mi na zmasowana akcje. O wczesnych porach zjazd, zapewne Londyn 14 i comex 16 doloza swoje.
Moze wlasnie ostatnia przecena bedzie miala miejsce w tym tygodniu a potem....
ostatetecznie to juz druga polowa roku...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://wolnemedia.net/polityka/waszyngton-reaktywuje-projekt-rozdzialu-iraku/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Rosja przeszkodzila w stworzeniu zbrojnej interwencji ( dzialan wojennych w Syrii ) to usrancy w odwecie zorganizowali majdan z jego konsekwencjami a takze akcje w Iraku.
Nie odpuszczaja tak latwo ....
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Temat cykli jest bardzo ciekawy jak pisałem wcześniej, ale mimo wszystko jest to dla mnie względna nowość. Okupiłem się ostatnio kolejną porcją książek i gdy będę miał czas zamierzam też się głębiej zapoznać z samymi cyklami. Teraz jednak ciężko mi z Tobą na ten temat rozmawiać, ponieważ zwyczajnie nie zgłębiałem tematu. Ale w sumie pewien jestem kilku rzeczy.
http://www.frugal-cafe.com/public_html/frugal-blog/frugal-cafe-blogzone/wp-content/uploads/2012/05/labor-force-participation-rate-chart-apr-2012-390x269.jpg
Po 2000 roku nie mieliśmy realnego odbicia. Wzrost gospodarczy wiąże się z wysokimi stopami procentowymi, oszczędnościami i inwestycjami. Niskie stopy to przeżeranie bogactwa zaoszczędzonego wcześniej. Greenspan obniżając stopy procentowe by nie dopuścić do porządnej recesji zaburzył system. Sztuczne pompowanie bani spekulacyjnej po 2000 roku nie było żadnym rozwojem gospodarczym tak samo jak dodruk pieniędzy nie jest zwiększaniem bogactwa. To fikcja i iluzja. Dodatkowo zgodzę się z Traderem21 - to była zaplanowana akcja. Greenspan doskonale wiedział czym to grozi i jakie będą konsekwencję, a mimo wszystko to zrobił. Dlatego też ciężko mi jest polegać w jakiś sposób na mądrości płynącej z cykli gdy mamy siły zaburzające rytm ich przebiegu. W sumie temat rzeka ale możemy go rozwijać.
Wracając do wykresu powiem jeszcze jedno. Fakt iż udział pracowników w rynku wzrastał do 2000 roku tez moim zdaniem nie jest żadnym wyznacznikiem dobrobytu. Cóż dobrego jest w tym, że facet nie jest w stanie utrzymać z swojej pensji 5 osobowej rodziny i kobieta zamiast zajmować się dziećmi musi iść do pracy by zapiąć bilans budżetu domowego? Teraz co prawda mamy dużo więcej "ułatwiaczy" i gadżetów za które słono płacimy ale czy można powiedzieć, że większa ilość śmieci w naszym posiadaniu powiększa nasz dobrobyt i bogactwo skoro w tym momencie pracujący mąż z żoną mają problem utrzymać 4 osobową rodzinę? Taka mała dygresja.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Panowie gdzie będzie dno korekty Waszym zdanie, ile tym razem kartel zbije cenę ?
@marlod74
Trader pisał o cyklach Kondrataiewa, poszukaj w archiwum.
@Luk
Jakie książki tym razem kupiłeś ? Jeżeli możesz napisać tytuły, autorów, może i ja się zaopatrzę, wiedzy nigdy za dużo ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Tak, sieć jest zdecentalizowana, nie ma takiego kto odpowiada, każdy użytkownik ma jej kawałeczek, a z drugiej strony ma jej całą historię w swoim urządzeniu. Jednak nie może niczego zmienić bo wszyscy to widzą, to open source. Bezpieczeństwo to najważniejsza sprawa - po prostu przechowuj swoje BTC na wielu nośnikach, zaszyfrowane i w wielu miejscach.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Jak na razie korzystam ciągle z tematu Tradera21
http://independenttrader.pl/221,polecane_lektury.html
Dodatkowo jeszcze z Misesa.
http://www.mises.sklep.pl/
Kupiłem teraz "kiedy pieniądz umiera", "wojny o pieniądz" i Schiffa ponieważ ma wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia i chciałem też zobaczyć co napisał. Dodatkowo odrabiam po godzinach w robocie wcześniejsze zwolnienia do lekarza więc korzystając z okazji drukuje sobie książki "Austryjaków" teraz zwłaszcza "Ludzkie działanie" i "Pieniądz, kredyt bankowy i cykle koniunkturalne".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andrewin
Abym przekonał się do rozpoczęcie nowego cyklu na złocie musielibyśmy osiągnąć i przebić poziom 1420 - 1440 USD/uncję.
Jeśli natomiast przebijemy poziom wsparcia w okolicach 1260 USD / uncję to mamy otwartą drogę do dołka który może osiągnąć ok 1000-1100 USD / uncję.
Bardziej jestem przekonany do zaliczenia jeszcze dołka zanim złoto zacznie swój rajd w górę.
Co do rajdu - potencjał jest duży i nawet 2XXX usd / uncję może być za mało. To naprawdę mogą być duże liczby.
Jeśli chodzi o moment pojawienia się dołka czy rozpoczęcia rajdu - prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Kiedy rajd się zakończy ? Nie wiadomo, ale podejrzewam, że będzie trwał kilka lat.
Oczywiście to tylko wróżenie i nie traktujcie tego jako rekomendacji inwestycyjnej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Nic tylko się cieszyć i im dziękować. Proponuje małą modlitwę dziękczynna:
Oto jeden z niezaprzeczalnych dowodów na cuda czynione przez Boga w naszym życiu codziennym! Azja kupuje z miesiąca na miesiąc coraz więcej metali szlachetnych, przekraczające całe wydobycie zachodu pomimo tego ceny tych metali spadają a zapasy w zachodnich magazynach wzrastają, dodatkowo wartość drukowanego dolara bez pokrycia oraz akcji rośnie. Ponieważ głęboko wierzymy że w najbliższej przyszłości ceny złota wystrzelą wysoko w twoim kierunku jesteśmy bardzo wdzięczni za daną nam szanse. „Krótka modlitwa w tej intencji”. Dziękujemy ci wszechmogący Boże za nakłonienie bankierów do manipulacji cenami złota i dolara oraz akcjami o miernym znaczeniu których wartość wzrasta niespotykanie przez co mogliśmy się w ostatnim czasie trochę korzystnie okupić i zarobić. Prosimy ciebie Boże abyś w takim samym stopniu nakłonił bankierów do manipulacji cenami żywności ubioru,samochodami, mieszkaniami oraz pozostałymi dobrami doczesnymi.A wartość dolara oraz innych walut bez pokrycia jeszcze bardziej urosła. Prosimy cię miłościwy panie,gdy wybije godzina sprawiedliwości społecznej dla manipulantów cenowych abyś nie pozwolił im na śmierć samobójczą, ale aby w fazie skoku z okna zamieniali się z twoją pomocą w gołąbki pokoju. My ze swojej strony przyrzekamy że będziemy ciebie i ich wielbić pod niebiosa Amen.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Bardzo fajne przewidywanie Goldmana co do wzrostu PKB USA. W sumie widać, że nawet kłamać im się już nie chce.
http://www.zerohedge.com/news/2014-07-13/least-wall-street-has-sense-humor
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Juz za chwileczke juz za momencik wodospadzik zacznie sie wdzieczyc?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
jesli comex nie pokaze sily i 1304 sie wybroni, to mozliwy powrot do boczniaka.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Tak sobie mysle ze zanim dolar upadnie, najpierw musi mocno wzrosnac. Dolar spadl znaczaco od 2009 roku. Tyle miliardow $ w obligacjach amerykanskich ktore trzyma swiat a w szczegolnosci Chiny, musi byc cos warte zanim straci swa wartosc. Do tego trzeba wzbudzic zaufanie inwestora do dolara w ciagu najblizszych kilku lat . Silny dolar jest potrzebny teraz Ameryce, ktora ogranicza QE i za rok podwyzszy stopy procentowe. Slabe EUR jest na reke Europie ktora nie moze wyjsc ze stagnacji. Zwiekszy sie eksport europejski przy spadku kursu EUR/USD. Szczyt dolara zgodnie z cyklem Kuznetsa nalezaloby upatrywac wlasnie w okolicach 2017/18 roku.Wtedy Chiny posiadajac juz znaczne zasoby zlota , zaczna wyprzedawac obligacje amerykanskie, dostajac w zamian mocnego dolara.Rentownosc obligacji bedzie rosla, stopy procentowe w gore, ceny obligacji w dol. Zaczna kupowac za to kolejne firmy amerykanskie i nieruchomosci. Zwiekszona ilosc dolarow na rynku amerykanskim pobudzi wieksza inflacje, surowce zaczna szybko rosnac , dolar straci zaufanie w spoleczenstwie, nikt nie bedzie chcial kupowac nowego dlugu USA. Chiny wraz z krajami OPEC zamkna ere braku pokrycia dolara w zlocie. Powstanie nowa waluta lub twor z koszyka walutowego opartego na zlocie. Tak to w skrocie widze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
https://www.youtube.com/watch?v=PHe0bXAIuk0
Rozpoczela sie drukowaniem dolara poprzez QE1 w 2009 roku.To ta faza ma za zadanie wspierac gospodarke dodrukiem pustego pieniadza w postaci obietnicy splaty dlugu w przyszlosci. Jednak zwykle takie posuniecia koncza sie kryzysem plynnosciowym i nawet hiperinflacja w przyszlosci. Jak bedzie -zobaczymy. Polecam filmik z komentarzem Ray Dalio z odnosnika powyzej.Prosta lekcja ekonomii.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
@Freeman
Moim zdaniem, jeżeli na złocie obroni się poziom 1304 $/ozt i wejdziemy w boczniaka, to kartel traci siły albo jakiś duży inwestor wchodzi ostro w złoto. Inaczej nie wiem jak to wytłumaczyć.
@Andrewin
Myślę, że 1100 $/ozt to miniumu i niżej naprawdę nie spadnie. Mam nadzieję, że się nie mylę. Wiele wskazuje na to, że pomału zbliżamy się do zmiany trendu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
frugo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
1304 $ trzyma ale to tylko liczba umowna. Zobaczymy czy w dalszych godzinach wieczornych nie zjada nizej.
To frustrujace gdy powielany bez ograniczen papier zyskuje na wartosci do metalu szlachetnego. Jakis czas trzeba bedzie to zdzierzyc. Trudno okreslic czy beda to tygodnie, miesiace, czy lata.
Wobec mieszanki problemow w swiecie czasem wydaje mi sie , ze oczyszczajacy reset czai sie za rogiem.
System finansowy swiata nie moze byc w tej formie dluzej kontynuowany. Niskie stopy procentowe zabijaja kapitalizm.
Gdy stopy zostana podniesione na zdrowe w sensie kapitalu poziomy, czyli jakies min. 4% , budzety najbardziej zadluzonych panstw wpadna w spirale dlugu.
Zaprawic to jeszcze szczypta recesji i katastrofa gotowa.
@ Jasnowidz
Coraz czesciej zastanawiam sie kiedy Rosja wejdzie na UA. Prawdopodobnie nie beda w oryginalnych mundurach FR, ale takie mozliwosci w dalszej perspektywie rok, dwa, tez nie wykluczam.
Chwilowo Putin dziala na duza skale. Proboje oderwac Am. Pld. spod wplywu USA. Umozenie 90% dlugu Kuby na pewno bedzie do czegos zobowiazywac.
Poza tym uwazam ze Puin nie bedzie dowodzil przez komorke przebywajac za granica.
Mimo wszystko, sytuacja zageszcza sie w szybkim tempie.
Ciekawe czasy....
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
http://www.pb.pl/3773080,42763,zly-znak-indywidualni-wchodza-na-rynek
@Freeman
Zgodnie z założeniami austriackiej szkoły ekonomicznej, siedzimy cierpliwie na wiadomo czym i z uśmiechem znosimy ból widaomo gdzie. Czas złota nadchodzi, myślę, że jeszcze w tym roku, obojętnie czego chcą i co zrobią bracia starsi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Jako ze zlota nie mozna zupelnie oderwac z korelacji ze srebrem, w takim ukladzie au powinno wrocic na sciezke wzrostu.
Tylko ten juz tyle miesiecy trwajacy maraz jest nuzacy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
OMOT
Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie, linki etc.
Z góry dzieki
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Trend boczny, kurs aktywa np: złota porusza się w pewnym przedziale np: 1270-1340 $/ozt. Na GPW jeżeli chodzi o indeks Wig20 masz trend boczny od ponad 3 lat.
Prędzej czy później następuje wybicie górą lub dołem. Inwestorzy strasznie tego nie lubią ( boczniaka ), ponieważ kurs aktywa strasznie lata w przedziale wyznaczającym trend, ciężko cokolwiek przewidzieć.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kasia
Nie jestem z branzy finansowej, bardzo dobrze pan tlumaczy sytuacje na rynku.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00