Drodzy Czytelnicy,
poprzez spółkę zarejestrowaną w Estonii inwestuję od 2005 roku. Można powiedzieć, że znam ich system prawno - podatkowy równie dobrze jak polski. Być może dlatego niedawno zostałem zaproszony przez ASBIRO (uczelnia w której wykładają wyłącznie praktycy) do poprowadzenia wykładu nt. optymalizacji podatkowej z wykorzystaniem firmy w Estonii.
Wykład jest w zasadzie aktualizacją
webinaru sprzed roku. Z nowych rzeczy poruszyłem kwestie nominowanych udziałowców, kontraktów opcyjnych czy modnej ostatnio kwestii „zagranicznego podmiotu kontrolowanego”. Ostatecznie jeżeli używamy optymalizacji podatkowej, to róbmy to w taki sposób, aby wykorzystywać prawo, a nie je łamać.
Jeżeli temat jest Wam bliski to zachęcam do obejrzenia godzinnego wykładu.
Trader21
PS. Niedługo ofertę zakładania spółek offshore rozszerzymy o Singapur, z którego właśnie wróciłem, a który będzie kolejną jurysdykcją z której korzystam. Ostatecznie nie ma jednego idealnego rozwiązania dla różnych typów działalności.
Zibo
trapez
W 17'50'' mówi o jurysdykcji, którą zaproponował Odyseusz, jako o lepszej w tej sytuacji. Jaka to jurysdykcja?
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-17 16:55
magicer
Wasze wypowiedzi troche interpretuje tak, że poki masz hajs to sie baw i go wydawaj bo niedlugo bedzie nic nie warty ;) Troche to pesymistyczna wizja, czyzby przyszlosc NWO i dochod gwarantowany byly juz zaklepane, wiec jakiekolwiek oszczedzane jest robieniem siebie w ch.. bo pozniej i tak bede mial po rowno z tymi ktorzy teraz zajmuja sie grzybkami i zglebianiem sedna materii ? :))
Swoją drogą zauważyłem, że od kilku dni często przwija się tutaj osoba K.Karonia, w dodatku w ostatnim tygodniu trafiło do mnie to naziwsko jeszcze z dwóch innych źródeł. Obejrzałem jego ponad godzinny wywiad z Rolą i gość rzeczywiście ciekawie mówi, jednak zadziwia mnie ta błyskawiczna kariera która rozpoczęła się raptem 1-2 tygodnie temu na tak masową skalę. Spojrzalem na jego kanał, to te tresci pisze od ponad roku... podchodzę z lekką rezerwą do takich masowych wirali, cos mi tu smierdzi ;)
wodnik
3r3
Podobne tematy są z uśmiechem wykładane na poważnych zajęciach w wielu krajach, przy czym z bezczelnym uśmiechem jest ujawniane że firmy mogą upadać ich "ach cóż począć - takie czynniki wystąpiły, niezależne oczywiście". Co oczywiście przyszli zarządcy majątków rozumieją właściwie, albo nie rozumieją. No i jak rozumieją to są zapraszani dalej do pewnych dochodowych przedsięwzięć z uszczuplania, no a jak nie to nie.
Generalnie nie uważam gospodarza za jastrzębia w kwestii optymalizacji, ma raczej serce gołębie i przepełnione prawością.
Metodologia jednak bardzo słuszna i słuszne zwracanie uwagi na szczegóły.
Ten trust to ciekawa ciekawostka jak na EU warunki.
Co do cen się nie wypowiadam. Głośno milczę.
Aż nie wierzę w te 50-60 spółek w ciągu kilku lat.
Jak się kręciły tuskostrady to na niebieskiego ptaka wychodziło połowę tego rocznie. A rok się przecież nie kręciły.
Aż taki mały popyt jest w Polsce? To by wyjaśniało ceny na temat których nie wypada dyskutować.
@gasch
Ja się z Tobą tak w ogóle zgadzam, z tym że różnimy się w kwestiach wysmakowania szczegółów - no taką mamy rzeczywistość jaka jest, przygotujmy się na tę jaka będzie.
W kontekście wojennym bankructwa też mają sporo wad, a jednak upadłości są przeprowadzane. Są licytacje, ludzie tracą prace, kapitał idzie w kurz - ale inaczej nie da się funkcjonować normalnie. Dzidy też po to strugamy aby razić naszych winowajców - bez tego nie da się funkcjonować normalnie.
"Nie widzę spadku o 25% w ciągu ostatnich 27lat. "
Polecam jednak ZUS - osoby objęte ubezpieczeniem - 1989 -42,5mln (część zagranicznych i jakaś liczba martwych dusz tam pewnie jest). 2015 -32,6 mln.
ZUS to najlepiej jednak wie za kogo co rozlicza i ile ma ludzi na stanie.
Gdzieś brakuje 1/4 populacji - oni nie żyją w ramach państwa polskiego, oni żyją gdzieś, ale nie wiadomo gdzie i czy w ogóle.
Polecam jednak mój tok rozumowania, że liczbę ludności można wyliczyć z innych źródeł niż listy meldunkowe. Ja wiem co ja mam pomeldowane i co idzie do spisów powszechnych - tych ludzi nikt nigdy na oczy nie widział. Zapewniam Cię jednak że z przyczyn formalnych, podatkowych to Ci ludzie pensje czasem mają, czasem biznesy pootwierane, dysponują pojazdami. Żywi i aktywni dla urzędu - dlatego te 42,5m z pierwszego zdania to też tak biorę na "fundusz płac" z tamtego okresu.
Ja oczywiście wiem, że zgodnie ze statystyką tego biznesu to będę żył dłużej niż ktokolwiek kiedykolwiek, ale na te liczby to tak patrzę z pewnym przymrużeniem.
"Polski przemysł i jego "siłę" za czasów PRL już tu omawialiśmy. "
Lepiej mieć i nie potrzebować.
"No chyba, że tak. Nie pamiętam z historii, żeby jakiś władca wybił połowę populacji swojego kraju. "
Mieszko I zdaje się coś takiego organizował jak trzebił opozycję.
"Nie, to nie Polska. Spójrz na mapę. Jak odbijemy to będzie nasze. Teraz nie jest."
Czyli kwestię własności uważasz za mrzonkę - wszak jak Ci kto co przemocą lub fortelem zabierze to tracisz tytuł formalny do roszczeń?
Dobrze wiedzieć jakbym miał się na Twoją własność zasadzać :)
Ja mam starą mapę jeszcze ze Smoleńskiem w granicach Polski, bez mrugnięcia okiem uzupełnię o Lizbonę.
"Różne kultury należy rozdzielać, a nie trzymać na jednym terytorium. "
Raczej likwidować - na Indian znalazło się lekarstwo.
"Inne wyjście to państwo minimum. Nikt nikomu do kieszeni (ani łóżka) nie zagląda. Każdy ma swoją michę, na którą zarobił.
Ale to przecież nie możliwe..."
To są dopiero marzenia.
@magicer
"Wasze wypowiedzi troche interpretuje tak, że poki masz hajs to sie baw i go wydawaj bo niedlugo bedzie nic nie warty ;)"
Wyobraź sobie (hipotetycznie oczywiście), że prowadzisz biznes, zarabiasz 4 złote, 3 masz oddać w podatkach, ale że jesteś osobą rezolutną i niezbyt się spieszysz to rolujesz to na zaliczki na następny rok i robisz sobie przyszłą zaległość. Po roku (po półtora formalnie) masz 36 złoty do zapłacenia za pół roku, i 12 masz "swoich", ale w garści całe 48. Przytomnym więc jest za te 12 żyć, no za 15 - nie żałujmy sobie, ze 12, no 10 sobie gdzieś schomikować, jeszcze z 10 rozdać po swojakach, a pozostałą dychę... no bo rozkurz jakiś jest... to lepiej się zabawić - jak zamkną przynajmniej będą wspomnienia.
"Swoją drogą zauważyłem, że od kilku dni często przwija się tutaj osoba K.Karonia"
Było kwestią czasu aż zaczną takie coś promować - taka jest prawda obecnego etapu. Bij lewaka, bij muslima - nowe hasła które scalą Europę przy nowych piecach, z których ludzie pójdą w dym. Przy huku dział.
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-17 20:42
gasch
Niektóre biznesy powoli stają się zakazane:
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/rejestr-stron-zakazanych-serwisy-hazardowe-zablokowane-w-polsce.html
Ciekawie też poczytać komentarze pod nimi. Nastolatki z portalu "o grach" zaczynają się polityką interesować.
Jest nadzieja.
uberbot
Twoje pytanie z 10:27 - ile czasu zajmuje papierkologia. To razem z księgowością (przecież wymogi są). Ok 7 dni w miesiącu (biznes multiwalutowy). W PLN mały biznes to dzień w tygodniu (4 dni w miesiącu). Ludzie marnują czas na obmyślanie jak to optymalizować, zamiast optymalizować biznes.........
@gasch
"Ciekawie też poczytać komentarze pod nimi. Nastolatki z portalu "o grach" zaczynają się polityką interesować.
Jest nadzieja."
Wystarczy, że im zablokują strony z paniami i będzie rewolta w 5 minut. Założę się!
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-17 20:57
supermario
Kariera Krzysztofa Karonia raczkowala od paru lat. Po prostu facet dużo czyta i wyciąga wnioski.
gasch
Czytam beznadziejnie niespójny artykuł: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Maslo-mocno-podrozalo-Wyjasniamy-skad-wziely-sie-takie-ceny-Analiza-7532966.html
po czym porównuję ceny u nas i w UK:
PL - 37,45zł/kg - https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003010736578
UK - 32,64zł/kg - https://www.tesco.com/groceries/product/details/?id=254263339
(najtańsze masła pełnotłuste jakie znalazłem, w PL - 27,59zł/kg, w UK - 22,51zł/kg.
Znowu spekuła jak kilka lat temu na cukrze?
PS.
Z ciekawości w wolnej chwili porównam inne ceny. Coś mi się zdaje, że te legendarne wysokie koszty życia "za granicą" są mocno przesadzone.
lenon
W zeszłym roku trochę posiedziałem we Włoszech. Poza mięsem i jego przetworami wszystko inne jest tańsze niż w Polsce. W Hiszpanii podobnie, ale np. w Danii 70% w górę. Pewnie przez gigantyczne podatki.
BTC jak Fenix z popiołów :-)
https://cryptowat.ch/kraken/btcusd
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-17 22:14
Tadek
@gasch
"Jak nie płacić podatków...
Niektóre biznesy powoli stają się zakazane:
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/rejestr-stron-zakazanych-serwisy-hazardowe-zablokowane-w-polsce.html "
Wiesz jak "oni" w większości blokują takie strony?
Wpisz jako serwer DNS np. Google'a 8.8.8.8 i... działa.
Normalnie przedszkole.
gasch
Wyszło mi, że ceny są prawie identyczne (owoce, kosmetyki, jajka w UK tańsze, mięso droższe dosyć mocno).
@lenon
W Danii i Szwecji byłem ostatnio w 2012. Ceny szokująco wysokie. W Niemczech taniej niż u nas.
Może faktycznie źli kapitaliści transferują zyski z polskiej kolonii do swoich central, a my żyjemy w nieświadomości.
@BTC uff dobrze, że nie wróciłem do szortów :)
@Tadek
U dostawcy, u którego czasem coś grzebię w sieci, DNSy są sztywno, niezależnie co sobie klient wklepie zawsze leci przez nasz, więc tu akurat blokada działa lepiej.
Oczywiście proxy czy VPN załatwia sprawę.
Kierunek jednak został nadany, cenzura internetu ruszyła. Czyżby za 2-3 lata kolejnym krokiem po hazardzie i pewnie pornografii były "fake newsy", czyli nieprzychylne media? W USA i DE podobne ruchy już widać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-17 22:49
greg240
Litoraneax
Panowie, o co chodzi z masłem?
Może chodzi o to, że w USA w 2015 roku margarynę zaliczono do tłuszczów przemysłowych i (słusznie) w ciągu 3 lat miała zniknąć z półek sklepowych jako produkt spożywczy. Podobnie było w Norwegii i paru innych krajach. Właśnie mija ten okres przejściowy.
Tekst dla linku
Można sobie wyobrazić wzrost popytu na masło jeśli nagle kilkaset milionów ludzi zacznie poszukiwać je w zastępstwie margaryny.
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-18 09:05
trader21
„Witam, trader doradź jest dobry teraz czas na kupowanie gdx lub Gdxj?”
ODP. Na naszym profilu na FB wrzucamy cześciej niż artykuły ciekawostki. Przeczytaj ostatni wpis nt. pozycji short wśród money managers i sam dojdziesz do odpowiednich wniosków.
@Trapez
„Trader w tym momencie zaczyna mówić o sytuacji, w której nie opłaca się spółka w Estonii: https://youtu.be/51HplmoxZhg?t=1035
W 17'50'' mówi o jurysdykcji, którą zaproponował Odyseusz, jako o lepszej w tej sytuacji. Jaka to jurysdykcja?”
ODP. Spółka LTD w UK. Jeżeli potrzebujesz wiedzieć coś więcej, napisz przez kontakt. Sam korzystam także z tej jurysdykcji. Firmy w UK zakładamy także dla klientów ale nie reklamujemy tego szeroko bo w UK jest duża konkurencja i tym samym nie jest to rynek na którym chce działać.
@uberbot
„Twoje pytanie z 10:27 - ile czasu zajmuje papierkologia. To razem z księgowością (przecież wymogi są). Ok 7 dni w miesiącu (biznes multiwalutowy). W PLN mały biznes to dzień w tygodniu (4 dni w miesiącu).
ODP. Nie wiem dokładnie co chcesz robić ale jeżeli nie jesteś aktywnym płatnikiem VAT to raz na pół roku wysyłasz FV przychodowe, kosztowe oraz wyciągi z kont. Jeżeli jesteś VAT’owcem jak ja to musisz je wysyłać raz na miesiąc. Mi zebranie wszystkiego do kupy i wysyłka mailem nie zajmuje więcej niż 20 min / m-c. Kontrolę miałem raz (12 lat działalności) gdy rejestrowali mnie ponownie do VAT. Księgowa wysłała mi maila z 7 pytaniami przetłumaczonymi na angielski i to wszystko.
Wiem, że będąc w polskich realiach wiele nie mieści się w głowie ale dam Ci przykład, który mnie rozwalił. W 2011 roku zmieniałem samochód. Kupiłem go oczywiście na spółkę z EST. Tuż przed zamówieniem euro bardzo podrożało i bardziej opłacało mi się go kupić w Polsce. Kupiłem go z 0% VAT. Gdy go rejestrowałem w Tallinnie teoretycznie powinienem zapłacić VAT, a US zwrócić mi go w kolejnym miesiącu (w Polsce pół roku). Księgowa jednak dała znać abym vatu w ogóle nie płacił. W rozmowie tel i mailowym potwierdzeniu z panią z US ustaliły że skoro i tak mają mi VAT zwrócić to mogę go wcale nie płacić.
@3r3
„Aż nie wierzę w te 50-60 spółek w ciągu kilku lat. „
ODP. Tyle firm to założyliśmy ale w ciągu roku od kiedy poważnie się tym zająłem.
@ all
Kończcie tamat masła i tym podobnych. To jest portal finansowy. Niech podrożeje o 500% i co z tego. O ile w takim układzie wzrosną wasze wydatki na żywność 2-3%?
Wracamy do ostrzejszej moderacji.
bmen
Nikt ci pisze wydaj co masz. Albo ze waluta będzie warta papier toaletowy. To z czasem ale nie w rok itp. czytaj z uwagą co piszemy, bo ty raczej wybiorczo to robisz.
Podobnie z wycieczka do około świata. Zobaczysz swiat i już wiecej nie będziesz myślał z polskim Biasem. moze cos ci sie poukłada jak robić biznesy? Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego firmy płaca więcej ludziom mobilnym itp.?
Generalnie sytuacja finansowa swiaita jest w stanie tragicznym i czesc walut zejdzie przez hiperinflacje a te waznaneisze przez deflacje itp.
A jak deflacja to Bail-INem cie mogą oskubać. a w przypadku skrajnym znikną w wyniku wojny.
Nie trwa to jednak tydzień czy miesiąc, ale za 5 lat swiat może wygladac o wiele inaczej.
karon od dawna nadaje, tylko ludziki nie wiedzialy o nim. to tak jak ze wszyskim, mnostwo dobrego info na polskim necie ale lemingi wala jak muchy do lepa tam gdzie im ktos to "podpowiedzial" :)
trader21
nie przesadzajcie już z ta ostrzejszą moderacja bo 95% wpisów nie w temacie wpisu. mój tez powyższy nie w temacie optymalizacji i usuniecie go?
a technicznie ceny masła i chleba to jedne z wajwaznijszech w koszyku kowalskeigo wiec dosc wazne. nie dla bogaczy jak tam tym forum jak to nie którzy bredzą, ale jak ktos liczy od 1 do 1 to ma potęzny wpływ na ich budzety. a takich ludzików jednak ciagle sporo w PL. moze w temacie finansów twój team wytworzy taki koszyk dla kowalskiego co ma 1400 pLN brutto i popatrzymy jaki ma wpływ wzrost 500% masła i chleba. bo ilsoc kowalskich co maja po 1400 bruttno łatwo znajdziecie.
mam 95% pewnnosc ze 500% wzrostu na chlebie i masle i pis ma na ulicaac bonanzy.
chyba do tej pory nie rozumiecie dlaczego macie tak popularny blog. gałąź sobie chcecie podciąć ta moderacją?
swoja droga pisane o optymalizacji podatkowej na blogu pod ciągłą opieką kolegów to tylko szukajacy problemów bedzie się tu chwiali jak można sprawy załatwiać. anonimowosc to istnieje na papierze.
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-18 09:44
Litoraneax
Na maśle zarabia się teraz więcej niż na złocie. Towar jak każdy inny. Warto rozkminić to zjawisko tym bardziej, że występuje w skali globalnej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-18 09:52
Freeman
Mowiles o szortowaniu btc. Nie doradzam i nie podpowiadam niemniej nie wykluczam, ze odbicie sie wlasnie konczy i brc wroci na siezke spadku.
Moge sie mylic.
polish_wealth
hugo80
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-18 14:45
Freeman
Flex
3r3
"swoja droga pisane o optymalizacji podatkowej na blogu pod ciągłą opieką kolegów to tylko szukajacy problemów bedzie się tu chwiali jak można sprawy załatwiać. anonimowosc to istnieje na papierze."
No też się powstrzymujemy od głupich komentarzy gdzie są luzy odnośnie "nie tak całkiem zgodnie z prawem, ale skoro nikt nie pilnuje...".
Z tym że gospodarz wskazał na pewną ciekawę niszę "jeśli wydajesz 90% swoich przychodów na konsumpcję" czyli jest ciekawa nisza dla biznesów usługowych w kalibrze 3-6kEUR/m. Powiedzmy że tam nie jest tak grzecznie i praworządnie z rozwiązaniami, ale i na rympał można coś sobie wyoptymalizować.
Aż kusi konsolidować to w wańkiwstańki (upadające się i podnoszone nwoe startupy do refakturowania).
Gdybym był głodny to bym pomyślał o zorganizowaniu takiego obrotu, ale nie jestem to zostawię to innym.
@Litoraneax
"Na maśle zarabia się teraz więcej niż na złocie. Towar jak każdy inny. Warto rozkminić to zjawisko tym bardziej, że występuje w skali globalnej."
Podzielam ten pogląd, opcje na pszenicę nas nie gryzą to możemy handlować nawet dziurkami do guzików.
Z tym że tutaj problem wynikł ze spuszczenia rynku z dotowanych zakupach mleka odtłuszczonego w proszku i się posypało. To są rezultaty regulacji rynku - obecnie jakimiś ekopozwoleniami bo krowy nie są eko.
Ostatnio modyfikowany: 2017-07-18 16:00
zaq12w
Interesuję się spółkami poza granicami kraju w celach czysto inwestycyjnych. Nie planuję prowadzić działalności gospodarczej, pracuję na etacie. Na wykładzie Trader powiedział, że próg opłacalności to 150tyś zł. Czy taka spółka tylko do inwestycji kapitałowych ma sens? Np. tylko do zakupu obligacji lub etfów?
sensei
Ostatnio modyfikowany: 2017-09-05 20:52
Spyro
Jak można z wami się skontaktować, gdyż napisałem maila tydzień temu i nie dostałem odpowiedzi