Witajcie,
z tej strony Konrad z Zespołu Independent Trader. Od kilku lat z uporem maniaka śledzę rynek uranu oraz rozwój branży uranowej i jądrowej. Ten artykuł będzie dłuższy niż większość publikacji, które pojawiają się na naszym portalu. Uznaliśmy bowiem, że nadszedł czas, aby przedstawić Wam kompletną listę sposobów na to, jak zdobyć ekspozycje na uran. Jest tego sporo, ale doszliśmy do wniosku, że nie będziemy dzielić artykułu na kilka części. Poniżej znajdziecie wszystkie najważniejsze informacje. Zapraszam Was zatem do lektury i zachęcam do dyskusji w komentarzach.
Konrad ITT
Uran jest jednym z najbardziej perspektywicznych surowców pod względem inwestycyjnym. Argumentów, które za tym przemawiają nie brakuje i mogliście o niech przeczytać na naszym portalu m.in. w artykule sprzed roku pt. „Czy uranu wystarczy dla wszystkich?”. W niniejszej publikacji natomiast skupiliśmy się głównie na tym, jak inwestować w ten surowiec. Nasz artykuł jest zatem gotowym kompendium, w którym przedstawiliśmy listę konkretnych aktywów wraz z ich charakterystyką. Mamy nadzieję, że pomoże Wam on dobrać instrument odpowiedni dla Waszej skłonności do ryzyka oraz do założeń inwestycyjnych. Zanim jednak przejdziemy do konkretów, niezbędna będzie aktualizacja sytuacji na rynku uranu.
Bieżąca sytuacja na rynku uranu
W momencie, w którym piszemy ten tekst cena uranu na rynku spot wynosi 98 USD za funt (patrz poniższy wykres). Trwa ósmy rok hossy na tym surowcu, która rozpoczęła się dokładnie w listopadzie 2016 roku. Nie wchodząc w szczegóły, fundamenty dawno nie były tak dobre, co znajduje odzwierciedlenie we wzrostach notowań aktywów powiązanych z uranem. Spółki uranowe dostarczyły wielu inwestorom zadowalający zysk, dlatego coraz częściej natrafić można na pytania w stylu „czy to już koniec hossy?”.
Źródło: https://tradingeconomics.com/commodity/uranium
Czy to już koniec hossy na uranie?
Naszym zdaniem: zdecydowanie nie!
Zapewne osoby, które twierdzą, że wzrosty na rynku uranu mamy już za sobą, odnoszą się do jego historycznych cen w ujęciu nominalnym. Surowiec podrożał bowiem o blisko 500% od dołka z listopada 2016 roku, przy czym większość tych wzrostów przypada tak naprawdę na ostatnie 2 lata. Wciąż jednak cenie uranu brakuje ok. 43% do szczytu osiągniętego w trakcie poprzedniej hossy uranowej (ok. 140 USD/funt), który wiele osób bierze za punkt odniesienia.
Według nas, o wiele bardziej miarodajne jest porównanie bieżącej ceny uranu ze szczytami poprzednich hoss na tym surowcu, ale w ujęciu realnym. Idąc tym tropem, uwzględniając inflacje CPI (czerwona linia na poniższym wykresie), cena uranu musiałaby pokonać 200 USD za funt, aby znaleźć się na poprzednich maksimach. Innymi słowy ze wspomnianych wyżej 43% robi nam się ponad 100%.
Oczywiście kluczową rolę odgrywają i tak fundamenty, które są bardzo mocne (naszym zdaniem o wiele mocniejsze niż w trakcie poprzedniej hossy na uranie) i to one utwierdzają nas w przekonaniu, że cena uranu będzie jeszcze wyższa.
Poza fundamentami (głównie mamy tutaj na myśli olbrzymi deficyt uranu na rynku, przewidywany na kolejne lata) bardzo istotnym miernikiem potencjału dla dalszych wzrostów jego notowań jest poziom zainteresowania tym surowcem. Jest on trudny do zmierzenia, natomiast my obserwujemy ten rynek na tyle długo, żeby móc mniej więcej ocenić, w której fazie hossy na uranie obecnie się znajdujemy.
Aby Wam to przedstawić posłużymy się wykresem, który tak naprawdę można zastosować do wielu różnych rynków. Przedstawia on poszczególne fazy, z których składa się cykl notowań danego aktywa. Jeśli mielibyśmy wskazać, w którym momencie tego cyklu się znajdujemy, to w przypadku uranu byłby to etap tzw. uwagi medialnej (media attention) zaznaczony na wykresie czerwoną strzałką.
Przez uwagę medialną należy rozumieć wzmożone zainteresowanie danym aktywem w tzw. mediach głównego nurtu. W przypadku uranu, to zainteresowanie nasiliło się w związku z Konferencją COP 28 (przełom listopada/grudnia 2023 roku), w trakcie której wiele krajów zadeklarowało potrojenie produkcji energii z atomu do 2050 roku. Tym samym hasła „uran” i „energetyka jądrowa” trafiły do nagłówków wielu gazet, a „ludzie z branży” zaczęli publikować wykresy przedstawiające, jak głęboki będzie deficyt uranu na rynku w kolejnych latach.
Jak zatem widzicie, faza chciwości (greed), która na ogół sygnalizuje zbliżający się szczyt notowań, jeszcze przed nami, więc potencjał do wzrostów na uranie pozostaje dość spory. Co więcej, niektórzy komentatorzy rynkowi opowiadają się za tym, że uran podrożeje do 400 USD za funt. Inni celują nawet w 1000 USD za funt. Czas pokaże, ale należy pamiętać, że ile uran by nie kosztował, to elektrownie i tak muszą go pozyskać, aby zasilić reaktory. Ostatecznie, jeśli inwestujecie miliardy w elektrownie, to nie po to, żeby potem nie produkować w nich prądu.
Jak inwestować w uran?
Przez inwestycję w uran rozumiemy zarówno ekspozycję na sam surowiec, jak i na spółki związane z jego wydobyciem (eksplorerzy, deweloperzy, producenci). Zależnie od tego, jaką macie tolerancję na zmienność (wahania notowań), do Waszej dyspozycji są różne instrumenty. Zacznijmy od tych z założenia najmniej zmiennych, których notowania poruszają się w bardzo podobny sposób, jak cena surowca. Mamy na myśli to, że jeśli przykładowo uran podrożeje bądź potanieje o 10 %, to ten instrument powinien wykonać niemal identyczny ruch.
1. Sprott Physical Uranium Trust - (U.U; U.UN)
Pierwszym takim podmiotem jest fundusz powołany przez Sprotta (jeden z wiodących emitentów ETF-ów na świecie) skupujący uran z rynku. Powstał on w lipcu 2021 roku na bazie spółki Uranium Participation Corp. Fundusz ten ma aktywa w zarządzaniu rzędu 6,4 mld USD i zgromadził dotychczas ok. 63,6 mln funtów uran. Jest największym istniejącym tego typu podmiotem. Wielkość oraz częstotliwość dokonywanych przez niego zakupów uranu są na tyle istotne, że po pierwsze wywiera on presję zakupową na elektrownie jądrowe oraz innych graczy, a po drugie stabilizuje cenę surowca, dzięki czemu nie doświadcza on głębszych spadków. Konstrukcja tego funduszu sprawia, że raz zakupiony przez niego uran trwale znika z rynku (surowiec nie jest zużywany, ani też odsprzedawany).
Poniższy wykres przedstawia notowania omawianego funduszu (kolor pomarańczowy) w porównaniu do cen uranu (kolor niebieski). Jak widzicie w skali ostatniego roku różnica w wynikach wynosi ok. 12 punktów procentowych, więc instrument ten nie naśladuje idealnie ceny surowca. Nie sposób jednak wskazać aktywo, które w tej kwestii radziłoby sobie lepiej od funduszu Sprotta.
Fundusz jest dostępny na giełdzie w Kanadzie pod tickerem U.U (notowany w USD) oraz U.UN (notowany w CAD). Dzięki temu inwestorzy mogą łatwo zdobyć na niego ekspozycje, jeśli tylko dysponują rachunkiem inwestycyjnym, który ma to aktywo w ofercie. Więcej informacji na jego temat znajdziecie na stronie emitenta.
2. Yellow Cake Plc - (YCA)
Jest to firma notowana na giełdzie w Londynie od 2018 roku, która podobnie jak Sprott skupuje uran, aby zarabiać na wzroście jego cen. Na chwile obecną zgromadziła ponad 21 mln funtów surowca, czyli blisko 1/3 tego co Sprott. Spółka ma umowę z największym na świecie producentem uranu – Kazatompromem, która umożliwia jej zakup surowca o wartości 100 mln USD rocznie. Przy obecnej cenie 98 USD za funt, Yellow Cake mogłaby zatem kupić nieco ponad 1 mln funtów uranu. Surowiec deponowany jest w specjalnych magazynach należących do Cameco Corporation (Kanada) oraz Orano (Francja).
Poniższy wykres pokazuje, jak radziły sobie notowania tej spółki wyrażone w USD (kolor pomarańczowy) w porównaniu z ceną uranu (kolor niebieski) na przestrzeni ostatniego roku. Kurs Yellow Cake zachowywał się bardzo podobnie jak notowania omówionego wcześniej funduszu Sprotta, notując odrobinę gorszy wynik.
Yellow Cake znajdziecie pod tickerem YCA. Jeśli chcielibyście bliżej zapoznać się z tą firmą, to sporo informacji znajdziecie na jej stronie internetowej.
3. Zuri-Invest AG
Jest to szwajcarski fundusz, który oferuje certyfikaty zabezpieczone fizycznym uranem. Nie jest on notowany na giełdzie, jak dotychczas omówione podmioty, dlatego nie wszyscy będą mogli skorzystać z tego instrumentu. Jednostki wyceniane są w USD i można je nabyć za pośrednictwem wybranych banków. Podobnie jak Sprott i Yellow Cake, Zuri-Invest AG kupuje uran, który przechowywany jest w magazynie należącym do Cameco Corp. Niestety podmiot nie ujawnia swoich zasobów uranu. Niewątpliwie za sprawą zakupów surowca, oddziałuje on na jego cenę.
Więcej informacji na temat tego funduszu znajdziecie na tej stronie.
4. ANU Energy
Jest to prywatny fundusz inwestycyjny zabezpieczony fizycznym uranem. Został powołany w 2021 roku dzięki inwestycji Kazatompromu (największy producent uranu na świecie) oraz państwowego funduszu majątkowego Kazachstanu. Podmiot ukierunkowany jest na Azję i Bliski Wschód. Planuje on pozyskać 500 mln USD na zakupy uranu za pomocą publicznej lub prywatnej oferty. Nie podał jednak, kiedy to nastąpi.
Na chwilę obecną ciężko coś więcej o nim powiedzieć, a dostęp do treści na stronie funduszu mają wyłącznie zarejestrowani użytkownicy.
Ekspozycja poprzez spółki uranowe
Jeżeli szukacie sposobu, aby zyskać ekspozycję z potencjałem do większych zysków w sytuacji wzrostów cen uranu, to rozwiązaniem będzie inwestycja w wybrane firmy z branży uranowej. Trzeba jednak uczciwie podkreślić, że jest to wybór obarczony większym ryzykiem. Notowania spółek będą na ogół rosnąć mocniej niż cena uranu, ale będą też doświadczać większych spadków, kiedy surowiec będzie taniał.
Decydując się na inwestycję w spółki, staniecie przed następującymi dylematami: czy wybrać wiodących producentów, jak Cameco Corp. bądź Kazatomprom, czy też mniejsze firmy, jak np. Uranium Energy Corp., albo Energy Fuels? A może zaryzykować bardziej i postawić na spółki zajmujące się poszukiwaniem złóż i rozwojem projektów pod przyszłe wydobycie uranu, jak np. Denison Mines?
Wybór konkretnych firm, to tak naprawdę temat na obszerny raport, a takie treści udostępniamy w pierwszej kolejności abonentom Portfela Tradera. Istnieje kilkadziesiąt różnych spółek uranowych i nie sposób, abyśmy tutaj wszystkie omówili. Poniżej znajdziecie jednak listę istotnych informacji, które pomogą Wam w samodzielnej analizie.
1. Najwięksi producenci uranu to Kazatomprom, Cameco Corporation oraz Orano.
2. Bardzo dużo spółek uranowych notowane jest na giełdzie w Kanadzie i Australii.
3. Niegdyś branża spółek uranowych w Stanach Zjednoczonych była bardzo rozwinięta. Wieloletnia bessa sprawiła jednak, że z rynku zniknęła większość tych firm. W ostatnich kilku latach otoczenie dla branży znacząco się poprawiło, a spółki, które zdołały utrzymać się przez te chude lata, korzystają dziś dodatkowo ze wsparcia rządu. Zdecydowanie warto zatem poświęcić uwagę amerykańskim producentom, takim jak Energy Fuels czy Uranium Energy Corp. Jest to tym bardziej istotne, że od kilku lat w USA trwa debata nt ograniczenia importu uranu z Rosji. Obserwując ten wątek od dawna, musimy podkreślić, że wspomniany ban na uran z Rosji jeszcze nigdy nie był tak prawdopodobny jak obecnie.
4. U szczytu poprzedniej hossy uranowej spółek z tej branży było kilkaset. Uważajcie zatem na firmy, które na fali wzrostu cen uranu będą dopisywały sobie „uranium” do swojej nazwy, choć tak naprawdę mają niewiele wspólnego z tym surowcem. Liczą się fakty, a nie puste obietnice PR-owców.
5. Myślenie, że jeśli jakaś spółka podrożała znacząco w trakcie poprzedniej hossy uranowej i teraz będzie tak samo, nie zawsze musi być zgodne z prawdą. Wielu poprzednich liderów wzrostów, rozwodniło akcje na tyle, że raczej nie wrócą już do dawnych wycen.
Jak widzicie, wybór poszczególnych spółek uranowych wiąże się z różnymi niuansami, ale z pomocą przychodzą nam ETF-y. Dzięki nim możemy zaoszczędzić sporo czasu i jednym ruchem zdobyć ekspozycję na całą branże. Aktualnie istnieje kilka takich funduszy ukierunkowanych na spółki uranowe, ale w ich przypadku też trzeba mieć się na baczności. Warto przed inwestycją w dany ETF dokładnie sprawdzić, czy pozwoli Wam on na bezpieczną ekspozycję.
1. Global X Uranium ETF - (URA)
Fundusz został powołany w 2010 roku, w związku z czym jest to najdłużej działający ETF dający ekspozycję na branżę uranową. Jest to również największy fundusz tego typu, posiadający aktywa w zarządzaniu rzędu 2,75 mld USD. URA zapewnia ekspozycję głównie na spółki związane z wydobyciem uranu, ale w jego portfelu obecne są też firmy związane mocniej z branżą jądrową (producenci części do reaktorów oraz sprzętu dla przemysłu jądrowego). W związku z tym, nie można powiedzieć, że zapewnia on czystą ekspozycję na spółki uranowe. Co więcej, w przeszłości emitent tego ETF-u kilkukrotnie zmieniał skład jego portfela, co było jednym z powodów, dlaczego ostatecznie zrezygnowaliśmy z inwestycji w URA.
Poniższy wykres przedstawia notowania tego ETF-u (pomarańczowa linia) w porównaniu do cen uranu (niebieska linia).
Jak widzicie, istnieje spory rozjazd pomiędzy wynikami za ostatni rok. Naszym zdaniem wynika on z jednej strony z tego, że fundusz ma w swoim portfelu nie tylko spółki uranowe, z drugiej zaś z faktu, że szeroka branża firm związanych z wydobyciem uranu radziła sobie gorzej niż cena surowca. Na marginesie, w związku z tym uważamy, że spółki uranowe są obecnie niedowartościowane względem cen uranu.
Fundusz notowany jest na giełdzie w Stanach Zjednoczonych pod tickerem URA. Więcej informacji na temat ETF-u URA znajdziecie na stronie emitenta.
2. Sprott Uranium Miners ETF - (URNM)
Jest to drugi co do wielkości ETF zapewniający ekspozycję na spółki uranowe i fizyczny uran. Posiada aktywa w zarządzaniu rzędu 1,77 mld USD. Został powołany w grudniu 2019 roku i jest naszym faworytem, jeśli chodzi o dostępne na rynku fundusze tego typu. URNM jest jednym z trzech funduszy powiązanych z uranem ze „stajni Sprotta”. Warto w tym miejscu podkreślić, że od lat korzystamy z instrumentów tego emitenta i zdecydowanie jest to jeden z najbardziej transparentnych i rzetelnych graczy na rynku ETF-ów.
Poniżej zamieszczamy wykres notowań URNM (kolor pomarańczowy) oraz uranu (niebieski) za ostatni rok. Jak widzicie, ETF nie zdołał pokonać surowca, ale trzeba podkreślić, że poradził sobie lepiej od omówionego wcześniej funduszu URA.
ETF notowany jest na giełdzie w Stanach Zjednoczonych pod tickerem URNM. Szczegółowe informacje na jego temat znajdziecie tutaj.
3. Horizons Global Uranium Index ETF - (HURA)
Fundusz powstał w maju 2019 roku. Jego aktywa w zarzadzaniu są dość niskie i wynoszą ok. 79 mln USD. Uważamy, że jest to niestety wada tego ETF-u. Dostępny jest na giełdzie w Kanadzie pod tickerem HURA. Nie jest on natomiast listowany w USA, co też niestety jest jego minusem. Pod względem notowań, fundusz (kolor niebieski) zachowuje się niemal identycznie jak omówiony wyżej URNM.
Na temat ETF-u HURA możecie przeczytać więcej na stronie emitenta.
4. Sprott Junior Uranium Miners ETF - (URNJ)
Jest to ETF zapewniający ekspozycję na mniejsze spółki uranowe. Z założenia chodzi o firmy z kapitalizacją poniżej 10 mld USD. Jeszcze niedawno fundusz miał zbyt małe aktywa w zarządzaniu, aby móc bezpiecznie w niego inwestować. Obecnie jednak wynoszą one 308 mln USD i jest to w naszej ocenie wystarczająco dużo.
Co do zasady, małe spółki powinny wykazywać o wiele większą zmienność niż cena surowca (kolor niebieski) oraz firmy o większej kapitalizacji. Tymczasem biorąc pod uwagę ostatni rok, wcale tak nie było w przypadku ETF-u URNJ (kolor pomarańczowy).
W naszej ocenie, prawdziwe wzrosty małych spółek uranowych dopiero przed nami. Jednym z argumentów, który za tym przemawia jest fakt, że duzi producenci uranu (Kazatomprom, Cameco Corp.) obniżyli w ostatnim czasie przewidywania związane z produkcją uranu w 2024 roku. Ponadto, istnieją przesłanki, że produkcja w 2025 roku również będzie niższa niż oczekiwano. W związku z tym pojawia się obawa o to, że nawet duzi gracze nie będą w stanie zaspokoić olbrzymiego popytu na uran, jaki mamy na rynku. Jest to dobre otoczenie dla mniejszych spółek, zwłaszcza tych, które są w stanie w relatywnie krótkim czasie uruchomić lub zwiększyć produkcję (np. Energy Fuels).
Więcej szczegółów nt. ETF-u URNJ znajdziecie na stronie emitenta.
Uwaga: powyżej wymieniliśmy 4 ETF-y zapewniające ekspozycje głównie na spółki uranowe. Nasze zestawienie nie byłoby jednak kompletne, gdybyśmy chociaż w kilku zdaniach nie wspomnieli o dwóch kolejnych funduszach, które mają coś wspólnego z uranem. Są one jednak głównie skoncentrowane na branży jądrowej (części do reaktorów, sprzęt dla branży jądrowej itp.), co należy w tym miejscu podkreślić.
5. VanEck Uranium+Nuclear Energy ETF - (NLR)
Fundusz ma w swoim portfelu zarówno spółki uranowe, jak i firmy z branży jądrowej. Posiada aktywa w zarządzaniu rzędu 160 mln USD.
Poniżej zamieszczamy wykres notowań NLR (kolor zielony) za ostatni rok na tle uranu (kolor niebieski) oraz ETF-u URNM (kolor pomarańczowy).
Za nami naprawdę dobry okres dla uranu i branży jądrowej, tymczasem NLR wzrósł o niecałe 35% na przestrzeni ostatnich 12 m-cy. Wnioski wyciągnijcie sami, natomiast gdybyście chcieli bliżej zapoznać się z tym funduszem, to tutaj znajduje się jego strona internetowa.
6. Range Nuclear Renaissance Index ETF - (NUKZ)
Ten fundusz z założenia ma zapewniać ekspozycję na spółki zyskujące na globalnym powrocie do energetyki jądrowej. Mowa o firmach budujących zaawansowane reaktory, elektrowniach jądrowych, producentach paliwa uranowego itp. Uważamy, że powołanie tego ETF-u było bardzo dobrym pomysłem, bo rozwój energetyki jądrowej to trend na kolejne przynajmniej kilka lat. Na chwile obecną fundusz jest jednak zbyt mały, aby móc bezpiecznie w niego zainwestować (aktywa w zarządzaniu poniżej 1 mln USD). NUKZ został powołany w styczniu bieżącego roku, dlatego nie będziemy porównywać jego notowań z innymi aktywami na ten moment. Gdybyście chcieli szczegółowo się z nim zapoznać, to tutaj jest jego strona internetowa.
Tabela podsumowująca
W poniższej tabeli umieściliśmy wszystkie szerzej omówione w tym artykule aktywa. Mamy nadzieję, że ułatwi Wam ona samodzielne porównanie i wybór konkretnego instrumentu w razie potrzeby.
Źródło: Opracowanie własne
Podsumowanie
W momencie pisania tego artykułu, uran i branża spółek uranowych doświadczają korekty. W przypadku surowca, mówimy o spadku ceny rzędu kilku procent zaś spółek – rzędu kilkudziesięciu procent. Jest wiec to dobra okazja ku temu, aby ponownie rozważyć ekspozycję na uran oraz spółki i sprawdzić wszystkie dostępne możliwości. Mamy nadzieję, że nasza publikacja znacząco Wam to ułatwi.
Jeszcze parę lat temu dostępne były 2 ETF-y związane z uranem. Dziś tych funduszy jest znacznie więcej i z dużym prawdopodobieństwem powstaną kolejne. Ostatnio pojawiła się też informacja, że Goldman Sachs zaczął wystawiać opcje na fizyczny uran. Dzieli nas już zatem niewiele od powstania lewarowanych instrumentów zapewniających ekspozycję na ten surowiec, jak np. lewarowane ETF-y.
Równie prawdopodobne jest to, że na rynek zawitają też kolejne podmioty w stylu funduszu uranowego Sprotta, które będą skupowały surowiec z rynku. Niewykluczone zatem, że za pewien czas potrzebna będzie aktualizacja tego zestawienia.
Independent Trader Team
Mirek74
Konrad (ITT)
Witam serdecznie,
słaby wynik Energy Fuels to pokłosie błędu PR-owców tej firmy. Sprowadza się on do tego, że kiedy mieliśmy hossę na metalach ziem rzadkich (REEs), to UUUU inwestowała w projekty związane z tymi pierwiastkami. W tym czasie dopiero rozkręcała nam się hossa na rynku uranu i UUUU nie zbudowała wokół siebie i swojej dywizji uranowej odpowiedniego zainteresowania. Nawet w pewnym momencie spieniężyła jeden ze swoich projektów uranowych, aby zaprzestać rozwadniania akcji i mieć środki na finansowanie pozostałych projektów (m.in. tych związanych z REEs). Kiedy nadeszły spadki na metalach ziem rzadkich, część inwestorów zaczęła wyprzedawać akcje UUUU, przez co spółka radziła sobie słabo na tle innych spółek uranowych. Niedawno z kolei nadeszła korekta na uranie i teraz spółka ma jeszcze jeden powód do spadków.
Poniżej wklejam slajd z jednej z naszych prezentacji dla abonentów Portfela Tradera, który dobrze pokazuje decyzje UUUU w kwestii REEs. Porównaj sobie to proszę z notowaniami REEs i uranu na linii czasu.
Osobiście uważam, że w związku z powyższym Energy Fuels jest mocno niedowartościowana zarówno względem ceny uranu, jak i wzgleem reszty branży. Na początku marca UUUU ogłasza wyniki. Będzie to okazja dla PR-owców, aby mocniej zaakcentować role spółki na rynku uranu. Spółka zapowiedziała, że jeszcze w tym kwartale zwiększy produkcję. W mojej ocenie jest to realne, bo zakład który posiada daje firmie wiele możliwości i olbrzymią elastyczność. Podsumowując, krótkoterminowo Energy Fuels rozczarowała, ale długoterminowo nadal ma spory potencjał.
Zagrożenia, jakie widzę:
- ewentualne dalsze rozwadnianie akcji,
- problemy z pozyskaniem rak do pracy.
Na koniec dodam, że o ile krótkoterminowo te metale ziem rzadkich trochę ciążą firmie, to w dłuższym terminie uważam, że była to świetna decyzja.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-23 19:17
supermario
"Nabywca powinien dostrzegać absurdalność wycen, żeby nie przepłacać.
Klient, który wydaje pieniądze na naszym rynku sztuki, powinien zdawać sobie sprawę z jego niedojrzałości. Opłaca się wiedzieć, że po 35 latach wolnego handlu sztuką nie ma prawnej, wiążącej definicji eksperta, który decyduje o autentyczności obrazu.
Nie ma urzędowej definicji ekspertyzy. Każdy może występować w roli eksperta. Nawet najbardziej absurdalne teksty uznawano za ekspertyzy. To jest jedna z pułapek inwestowania w sztukę. Na rynku panuje pojęciowy bałagan, wielka dowolność.
Jeśli klienci rynku sztuki nie będą żądać pozytywnych zmian, to one nie nastąpią. Niestety, klienci są rozproszeni. Nie ma grupy nacisku, która wymuszałaby zmiany. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie pomaga klientom. Krajowy Nadzór Finansowy nie dyscyplinuje handlu obrazami. Natomiast w kolejnych ekipach rządzących brak woli politycznej, żeby cywilizować rynek sztuki.
Brakuje dobrego towaru. Właściciele nie muszą się wyprzedawać z najlepszych obrazów. Interesujące dzieła są jak rodzynki w zakalcu.
Bez otwartej dyskusji
W „Parkiecie” wiele razy pisałem o tym, że w kraju nie ma otwartej dyskusji o problemach naszego rynku sztuki. Są fora swobodnej dyskusji o numizmatyce. Dlaczego nie ma sceny wolnej wymiany myśli o handlu obrazami?
W naszej prasie nie ma swobodnego przepływu informacji o handlu sztuką. Ustawa – Prawo prasowe przewiduje, że dziennikarz musi zwrócić się do stron zaangażowanych w opisywany problem. Wtedy handlarz dowiaduje się, że powstaje artykuł, i natychmiast przysyła pismo przedprocesowe lub pozew. Zdarza się, że wszechmocni handlarze (handlarki) po prostu nie dopuszczają do druku artykułu i to bez merytorycznej przyczyny.
Nie ma towaru. Domy aukcyjne ratują się wystawianiem najmłodszego malarstwa. Firma Rynek Sztuki z Łodzi 17 lutego wystawi m.in. efektowny obraz Pauliny Zalewskiej (ur. 1981). Z kolei Sopocki Dom Aukcyjny 24 licytować będzie ciekawą abstrakcję Anny Kubiak (ur. 1984)." Czytaj dalej
https://www.parkiet.com/inwestycje-alternatywne/art39816051-pulapki-inwestowania-w-sztuke
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=tGcS6ZOGuts
Przy okazji dr Artur Bartoszewicz zdradza w co osobiście inwestuje. Supermario życzy miłego oglądania.
Dante
Wskaźnik zmienności VIX nie potwierdza ostatnich szczytów na Wall Street
Nie jest to instrument na podstawie, którego można byłoby wyciągać jakieś zdecydowane i kategoryczne wnioski, ale fakty są takie że ostatnie poziomy tego indeksu były najniższymi od 2019 roku. Co oczywiście świadczy tylko o względnym spokoju na rynkach akcji w ostatnich miesiącach. Natomiast warto zauważyć, że poziom tego wskaźnika od grudnia powoli i systematycznie rośnie co może też odzwierciedlać rosnące oczekiwania inwestorów na wzrost tej zmienności, czyli na fazę realizacji zysków.
Ekstremalna chciwość króluje
Wskaźnik Fear and Greed obliczany przez CNN ponownie znalazł się w strefie ekstremalnej chciwości. Natomiast wskazania tego swoistego indeksu od połowy grudnia, czyli już ponad 2 miesiące są non-stop albo na poziomie ekstremalnej chciwości albo na poziomie chciwości. Długo. A czy może tam przebywać jeszcze dłużej? Pewnie i może.
A premia za ryzyko inwestowania w akcje na najniższym poziomie od ponad 20 lat
Te ostatnie wzrosty amerykańskich indeksów okazują się być jeszcze bardziej niesamowite i jednak mocno zadziwiające patrząc z perspektywy tzw. premii za ryzyko (w skrócie chodzi o porównanie potencjalnej stopy zwrotu z akcji do stopy zwrotu z obligacji lub bonów skarbowych czy też tzw. stopy wolnej od ryzyka). Bo nie dość, że jest ona ujemna, to okazuje się być jeszcze na najniższym poziomie od 2000 roku. Ujemna wartość tego wskaźnika oznacza tyle, że w porównaniu do obligacji dodatkowa premia jaką inwestorzy mogą oczekiwać z inwestowania w akcje (akcje są ryzykowniejszym instrumentem od obligacji stąd premia za podjęcie ryzyka powinna rekompensować decyzję o podjęciu tego ryzyka) jest ujemna, czyli inwestorzy decydując się na inwestycje w akcje powinni oczekiwać niższej stopy zwrotu od inwestowania w obligacje, co czyni oczywiście inwestowanie w akcje nieatrakcyjnymi z tego punktu widzenia. To tyle teoria, a praktyka na razie pokazuje, że ostatnie wzrosty na rynku akcji w USA, te od października 2023 należą do jednych z najbardziej dynamicznych wzrostów w historii. To nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy rynek akcji zachowuje się zaskakująco inaczej niż by mogło się wydawać z czysto arytmetycznego punktu widzenia. Choć do końca nie lekceważyłbym faktu występowania tej ujemnej premii.
Kurs Apple walczy o decyzję kierunkową
Ostatnie dni przyniosły wzrost i powrót kursu powyżej średniej SMA200. Dzisiaj co prawda mamy cofnięcie, ale nadal powyżej tej średniej. Budujący się układ trochę przypomina układ, który wystąpił pod koniec października (kurs najpierw przebił średnią SMA200, zaś SMA50 zbliżała się do SMA200). Jeśli tutaj miałaby się pojawić kolejna fala wzrostowa, to moment jest dość podobny do tego, żeby ją wyprowadzić. Pytanie tylko czy tym razem musi być tak samo?
=====
@obligacje
Obligacje wybiły dzisiaj w górę, a ropa w dół:
XLE vs Obligacje
WIG vs TLT (w PLN)
====
Inflacja w USA:
CPI
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-23 23:01
Dante
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-23 23:30
lenon
Na wstępie zaznaczę, że jestem laikiem w kwestii rynku uranu. Staram się postrzegać rynek jako całość, działającą według określonych zasad.
Z tego co wiem o rynku uranu, przekładając go na rynek jako taki mam pewne wątpliwości co do jego fundamentów. Będę wdzięczny za ich rozwianie.
Pozwolę sobie zadać kilka pytań, które mogą wpłynąć na większe zrozumienie tego akurat rynku.
1. Jakie obecnie są koszty budowy 1 GW elektrowni atomowej (według mojej wiedzy jest to szacunkowo 6 miliardów euro, bez infrastruktury towarzyszącej)?
2. Jaki jest szacunkowy koszt wytworzenia 1 MWh energii przez nowopowstałą elektrownię atomową z uwzględnieniem amortyzacji i cenie uranu 100$ za funt, 500$ i 1000$, przy założeniu, że elektrownia będzie pracować pełną mocą przez 24h na dobę 365 dni w roku z odliczeniem przestojów serwisowych.?
3. Jaki jest szacunkowy koszt wytworzenia 1 MWh energii przez nowopowstałą elektrownię atomową z uwzględnieniem amortyzacji i cenie uranu 100$ za funt, 500$ i 1000$, przy założeniu, że elektrownia będzie pracować ze średnią mocą przyjętą z danych elektrowni francuskich, oraz średniej z całego globu z odliczeniem przestojów serwisowych.?
4. Ile GW elektrowni atomowych jest w planach budowy (globalnie)?
5. Na ile GW elektrowni atomowych są obecnie podpisane umowy wykonawcze?
6. Jak duży według Ciebie będzie wpływ skokowego zwiększenia zapotrzebowania na budowy elektrowni atomowych, przy ewidentnym deficycie kompetencji? ( ile w szczycie bomu może kosztować wybudowanie 1 GW elektrowni atomowej)
7. Jak przy tej cenie będzie kształtować się poziom cen z punktu 2 i 3?
8. Czy według Ciebie, te wszystkie planowane elektrownie powstaną, a jeśli nie to na ile szacujesz procent ich urzeczywistnienia?
9. Jaki według Ciebie jest wpływ funduszy fizycznego uranu na płynność w kontekście dostawca - elektrownia?
10. Czy może stać się tak, że w pewnym momencie zabraknie uranu dla elektrowni na skutek fazy manii, a fundusze w celu ratowania katastrofy zostaną znacjonalizowane?
11. Na który rok szacujesz szczyt ceny uranu i dlaczego akurat na ten termin?
12. Jaka według Ciebie będzie przyczyna załamania na rynku uranu oznaczona na wykresie jako kapitulacja?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
supermario
https://przerobka.pl/szok-trudne-na-czasie-pytanie-o-kto-negocjowal-zielony-lad-i-od-razy-cenzura-zerwe-pani-program/?fbclid=IwAR3oClCtSzlddbdjKz6YcnKZT8s3vso0jl3gd27TvpusPXOozG5lwUgJwKs
Mirek74
Dante
HarmonicMinor
https://www.sec.gov/...
Tam się @lenon odnajdziesz;)
NieBoskaKomedia
Co sądzicie o giełdzie w Austrii. Dlaczego tak słabo?
Jeśli pozwolisz.
Problemem wydaje się być słabo wyceniony aussie (AUD). Co to powoduje? Ciagłe obwawy o ogólnoświatową recesję i niskie zapotrzebowanie na australijskie surowce.
Wszak aussie to waluta surowcowa.
Jeśli zakładasz, że (super) cykl surowcowy
i obniżki stóp przed nami, to ten rynek wydaje się być dobrą alternatywą. Także jako hedge dla inwestycji w USD, lub dla samego USD.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 11:58
HarmonicMinor
Ale kolega pytał o tą "Australię" z górami, nie tą z kangurami:)
@lenon się kształci, to dobrze.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 13:43
Babek
lenon
Dzięki za link. Przeczesałem raport, ale niestety nie znalazłem tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
@Babek
Zdaję sobie sprawę , że nie jest to łatwe zadnie, ale zadaję pytanie w moim mniemaniu ekspertowi w tej dziedzinie, mając nadzieje że ma rozpracowane kluczowe elementy fundamentów rynku uranu.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 15:46
Hansclosx
Nie wierzę aby Rosja zaatakowała Polskę.
Ten pan jest z PiS i w opozycji i kiedy już dostał info wywiadowcze że za kilka tygodni będzie wojna na Ukrainie zrobił wystąpienie i powiedział "Rosja nie zaatakuje Ukrainy bo boi się NATO" co oznacza że robi się niebezpieczne wokół PL.
Tymczasem rzeczywistość
"W 39 też nie wierzono, że nas Niemcy, a potem Sowieci zaatakują, bo mamy gwarancje. A tymczasem... okazało się że my zaatakowaliśmy Niemców, a Sowieci nas wyzwalali przez 50+ lat kiedy osiągnęliśmy założony ruski cel osiągnęliśmy dno rozwojowe.
Pamiętajmy od 89 rozwijamy się co jest niezgodnie z rosyjskim interesem oraz robota agentury i dezinformacji rosyjskiej nie zmienia tego stanu rzeczy co oznacza że jak będą możliwości będą musiały być prowadzone inne działania.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 16:37
janwar
Pamiętajmy od 89 rozwijamy się co jest niezgodnie z rosyjskim interesem oraz robota agentury i dezinformacji rosyjskiej nie zmienia tego stanu rzeczy co oznacza że jak będą możliwości będą musiały być prowadzone inne działania.
-----wtedy rosyjskiej a teraz niemieckiej agentury zatrzymującej rozwój Polski.
supermario
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/male-wiatraki-powtorza-sukces-fotowoltaiki-rzad-szukuje-doplaty/9d2lsrx#:~:text=Czy%20powt%C3%B3rz%C4%85%20sukces%20fotowoltaiki%3F%20Jak%20pisze%20wyborcza.biz%2C%20gospodarstwa,Tak%20wynika%20z%20zapowiedzi%20resortu%20klimatu%20i%20%C5%9Brodowiska.
Ciekawe jakiej firmy ?
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=eYY57zYen28
NieBoskaKomedia
Ale kolega pytał o tą "Australię" z górami, nie tą z kangurami:)
O psia m..
Ciagle myślę o Australii, a bez okularów byłem! ;)
Starość.
Przepraszam! :)
@lenon się kształci, to dobrze
On się brzydzi wykształceniem.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 19:38
NieBoskaKomedia
Ciekawe jakiej firmy ?
Książka Don Kichot Miguela de Cervantesa powinna być obowiązkową lekturą w szkole podstawowej! ;)
Precz z wiatrakami! :) :)
lenon
"Małe wiatraki powtórzą sukces fotowoltaiki? Rząd szukuje dopłaty"
To jest jakeś kompletne szaleństwo. Nie wiem jak do głowy mógł przyjść komuś taki głupi pomysł.
Wiatraki ok, ale tylko w wirtualnym prosumencie z udziałami w wielkiej turbinie.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 20:01
lenon
"Książka Don Kichot Miguela de Cervantesa powinna być obowiązkową lekturą w szkole podstawowej! ;)"
Dokładnie tak! Dzieci na etapie szkoły podstawowej już by przyswoiły że walka z urojeniami jest pozbawiona sensu. Ty najwyraźniej jej nie przeczytałeś, dlatego wciąż z nimi walczysz:)
Tomaszabc
Ostatnio zgapiłem to od kogoś i przeanalizowałem te 3 wykresy. Znalazłem to co je łączy.
Co do UUUU to dla mnie też wygląda to jako, że rynek postrzega ich jako tych którzy odeszli od produkcji uranu na rzecz REE. W tym momencie powinienem przeanalizować ich sprawozdania finansowe i surowcowe, sprawdzić i porównać market cap.
Moim faworytem pozostaje Peninsula Energy, częściowo z powodu bardzo małej ilości informacji i zainteresowania spółką w internecie.
NieBoskaKomedia
Moim faworytem pozostaje Peninsula Energy, częściowo z powodu bardzo małej ilości informacji i zainteresowania spółką w internecie
I to może być powodem tego, że nie napłynie do niej właśnie z tej lokalizacji bardzo duży kapitał- jeśli zacznie się FOMO na uranie. Owszem, wszystko co będzie miało uran w nazwie ostatecznie i najlepiej będzie poniżej jednego dolara za akcje, znajdzie nabywców ale to będzie już w końcowej fazie hossy.
Jak dla mnie będzie tak, o ile dojdzie do podobnej hossy jak ostatnia. Duży kapitał (fundusze, duzi gracze, bardziej zorientowana ulica)- udadzą się w stronę tych, którzy fizycznie ten uran posiadają jak np.ETF Sprotta lub firmy, które go na tę chwilę będą go wydobywały. Analogicznie, będą to największe uranowe ETFy i akcje górników uranu, którzy wydobywają uran w bezpiecznych jurysdykcjach i mogą zwiększyć dosyć szybko jego wydobycie (np. po rządowym wsparciu finansowym np. Cameco, Energy Fuels lub Ur Energy w USA i Boss czy Paladin Energy w Australii)
Niedawno @ITT nosiło się z zamiarem sprzedania najbardziej chyba znanego beneficjenta poprzednich złotych hoss jak ETF GDXJ. Myślę, że to duży błąd, zakładając, że oczekują hoosy czy wyższych cen na złocie. Właśnie z powyższych powodów jak w przykładzie z uranem. Kapitał popłynie najpierw do tych, nazwijmy ich- najbardziej znanych. Drugorzędne znaczenie będzie miało, jaką mają np. cenę do zysku, itd.
Co nie znaczy, że uważam PEN za zły wybór. Wręcz przeciwnie, ale biorąc pod uwagę fakt, że nie wydobywają i długo tego robić nie bedą, to jak dla mnie są tylko dwie opcje.
Pełna, b.krótko terminowa spekulacja vulgo długoterminowa inwestycja.
Pozdrawiam i niech uran będzie z nami.
Swoją drogą (jesteś taki trochę mistyk;), to ostatnio Uran był bardzo blisko księżyca (koniunkcja 19 stycznia) więc może to był dobry znak? :) ;)
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-24 23:50
NieBoskaKomedia
Pewnie spadek cen REE im nieco ciąży, ale nie oszukujmy się ostatnie wyniki za Q4 2023 nie napawają optymizmem. Miało być lepiej :)
https://finance.yahoo.com/news/energy-fuels-uuuu-reports-q4-230502147.html
Co prawda, Energy Fuels poinformowała w grudniu 2023r, że rozpoczęła produkcję w trzech ze swoich kopalń uranu w Arizonie. Także wtedy informowali, że przygotowują również dwie kolejne kopalnie w Kolorado i Wyoming. Jak jest obecnie nie wiem, ale to dopiero początek roku.
Next Energy Fuels is preparing 2 additional uranium mines for production, including the Whirlwind Mine (Colorado) and the Nichols Ranch ISR Facility (Wyoming) within 1 year; which combined have short-term potential to produce an additional 300-600,000 lbs. of U3O8 pa.
Energy Fuels is targeting to reach total uranium production of over ~2 million lbs. of low-cost production in the short-term (in 2025)
https://investornews.com/critical-minerals-rare-earths/uranium-prices-at-a-17-year-high-energy-fuels-rapidly-increases-uranium-production-in-2024/
A wreszcie:
Energy Fuels: Not Far From Becoming A Force To Be Reckoned With
https://seekingalpha.com/article/4645648-energy-fuels-stock-topline-prospects-2025-buy
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-25 00:12
NieBoskaKomedia
Mercedes wycofuje się z elektromobilnej rewolucji. Niemiecki gigant w najbliższych latach będzie „skupiał się” na autach spalinowych
https://pch24.pl/mercedes-wycofuje-sie-z-elektromobilnej-rewolucji-niemiecki-gigant-w-najblizszych-latach-bedzie-skupial-sie-na-autach-spalinowych/
NieBoskaKomedia
Goldman veteran Jeff Currie remains bullish on commodities this year
https://www.mining.com/web/goldman-veteran-jeff-currie-remains-bullish-on-commodities-this-year/
NieBoskaKomedia
How governments can help accelerate the mining of critical minerals, and the obstacles in the way
The global shift from a world run on fossil fuels, to one powered by renewable energies and electrification, means an even greater need for the minerals that go into these new technologies.
The World Bank projects the need for a 500 percent increase in graphite, cobalt, and lithium production by 2050. In 2022, one estimate claimed that approximately 700 million metric tons of copper would be needed over the next 22 years to reach sustainable economic growth targets—roughly the equivalent to what has been mined over the past 5,000 years of human history. Still other projections find that more than 300 new mines extracting critical minerals will be needed by the year 2030 to prevent a crippling supply shortage…
While 2023 was a challenge for many mineral commodities, mostly due to less demand from China, and the unsubstantiated threat of a recession, 2024 could see an improvement
Takie są wyniki angażowania się Państwa we własne rynki w największych gospodarkach światowych. Bez dotacji i helicopers money dla przemysłu już się niestety nie da.
A następna "zielona bańka" na samym starcie, będzie zajebiście kosztowna! :)
I tak jak sztuczna inteligencja będzie wymagała dużej ilości energii, tak "zielona utopia" potężnych ilości surowców.
PeterBe
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-25 10:05
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=6XD9et4Oto8
Konrad (ITT)
@lenon
Zanim podejmę próbę odpowiedzi na Twoje pytania, chcę podkreślić jedną kwestię.
Jestem przede wszystkim inwestorem i staram się patrzeć na rynki jak inwestor. To znaczy, że nie rozkładam wszystkiego na czynniki pierwsze, jak gdybym był inżynierem z branży jądrowej. Oczywiście pewien poziom zrozumienia technicznych aspektów to olbrzymia wartość dodana, niemniej jednak dysponuję ograniczonym czasem, wiec skupiam się na kwestiach o największym dla mnie znaczeniu. Będę zatem szczery - na część pytań nie odpowiem, bo zwyczajnie nie znam odpowiedzi.
1. Jakie obecnie są koszty budowy 1 GW elektrowni atomowej (według mojej wiedzy jest to szacunkowo 6 miliardów euro, bez infrastruktury towarzyszącej)?
AD. 1
Koszty zapewne będą różne w zależności od tego, kto będzie wykonawcą, jaki będzie model reaktora, jaka jest lokalizacja (np. rodzaj gruntu), lokalnych przepisów i regulacji. Szacuje się, że koszty budowy 1 GW elektrowni atomowej wynoszą od 5 do 10 miliardów USD.
2. Jaki jest szacunkowy koszt wytworzenia 1 MWh energii przez nowopowstałą elektrownię atomową z uwzględnieniem amortyzacji i cenie uranu 100$ za funt, 500$ i 1000$, przy założeniu, że elektrownia będzie pracować pełną mocą przez 24h na dobę 365 dni w roku z odliczeniem przestojów serwisowych.?
AD. 2
Niestety, nie odpowiem, natomiast nie jest to moim zdaniem niezbędna wiedza do tego, aby rozumieć fundamenty dla rynku uranu. Czy uran będzie kosztował 100 USD/funt, czy 1000 USD za funt, to i tak elektrownie muszą kupić paliwo, bo nie po to inwestują miliardy, żeby potem reaktory stały bezczynnie.
3. Jaki jest szacunkowy koszt wytworzenia 1 MWh energii przez nowopowstałą elektrownię atomową z uwzględnieniem amortyzacji i cenie uranu 100$ za funt, 500$ i 1000$, przy założeniu, że elektrownia będzie pracować ze średnią mocą przyjętą z danych elektrowni francuskich, oraz średniej z całego globu z odliczeniem przestojów serwisowych.?
AD.3
Podobnie jak wyżej, plus dodam, że taka wiedza raczej kluczowa jest dla operatorów reaktorów.
4. Ile GW elektrowni atomowych jest w planach budowy (globalnie)?
AD. 4, 5
Tekst dla linku
Tutaj mogą być statystyki, których potrzebujesz.
6. Jak duży według Ciebie będzie wpływ skokowego zwiększenia zapotrzebowania na budowy elektrowni atomowych, przy ewidentnym deficycie kompetencji? ( ile w szczycie bomu może kosztować wybudowanie 1 GW elektrowni atomowej)
AD. 6, 7
Niestety nie odpowiem na to pytania.
8. Czy według Ciebie, te wszystkie planowane elektrownie powstaną, a jeśli nie to na ile szacujesz procent ich urzeczywistnienia?
AD. 8
Uważam, że zdecydowana większość powstanie.
9. Jaki według Ciebie jest wpływ funduszy fizycznego uranu na płynność w kontekście dostawca - elektrownia?
AD. 9
Podmioty skupujące uran na rynku spot skutecznie ograniczają elektrowniom dostęp do surowca. Przez nie, elektrownie przechodzą na rynek terminowy i dogadują się bezpośrednio z producentami. A producenci nie są głupi i zazwyczaj kontraktują dostawy w taki sposób, aby cena rozliczenia podążała za ceną spot. Deficyt uranu na rynku jest faktem i jest wiele czynników, dlaczego szybko się to nie zmieni. Problemem jest to, że wiele osób nie rozumie tych fundamentów i sugeruje się jedynie ceną spot.
10. Czy może stać się tak, że w pewnym momencie zabraknie uranu dla elektrowni na skutek fazy manii, a fundusze w celu ratowania katastrofy zostaną znacjonalizowane?
AD. 10
Wątpię. Nie mamy jednak pewności, co zrobi taki Sprott ze swoim uranem, jak już będziemy blisko szczytów. **
11. Na który rok szacujesz szczyt ceny uranu i dlaczego akurat na ten termin?
**AD. 11
Uważam, że z kilu przyczyn ta hossa uranowa może potrwać znacznie dłużej niż poprzednie a zachowanie cen nie będzie tak wybuchowe, jak kiedyś. Jeśli rynek przewiduje deficyt surowca przez kolejne 5 lat, to ja bym stawiał na to, że przynajmniej przez najbliższe 3 lata uran (spółki z branży) może dać dobrze zarobić. Pożyjemy zobaczymy.
12. Jaka według Ciebie będzie przyczyna załamania na rynku uranu oznaczona na wykresie jako kapitulacja?
AD. 12
Myślę, że będzie to wypadkowa kilku czynników np.: popularyzacja wodoru w kombinacji z OZE, rozwój fuzji jądrowej, lub jakaś katastrofa jądrowa, która może pojawić się zawsze i nagle, rzucenie na rynek dużej ilości uranu (domknięcie cyklu surowcowego).
@Mirek74
Dziękuję za cenny komentarz o Energy Flues. Co sądzicie o giełdzie w Austrii. Dlaczego tak słabo?
To już raczej pytanie do Tomka z naszego zespołu. Osobiście nie jestem na bieżąco z tym rynkiem. Postaram się wrócić z jakimiś spostrzeżeniami na dniach.
@PeterBe
Artykuł konkretny i takich nam trzeba!
Dzięki!
Pytanie tylko co w przypadku zmiany narracji poprzez np. kontrolowaną/spekulacyjnie zaplanowaną mini katastrofę Eco z udziałem elektrowni. Ostatnia Fukushima zmiotła cenę na lata. Nie trolluję teraz uranu lecz myślę o tym w opcji planu B. Bo spekulacyjnie short na taką katastrofę zrobił by krocie a już nie raz nas maluczkich tak odgrywano. Czy jest jakiś opcja zabezpieczenia się na to poza lewarem na shorta?
Historycznie patrząc, katastrofy jądrowe skutecznie i na lata wywracały sentyment do uranu. Three Miles Island, Czarnobyl, Fukushima... Nigdy nie możemy wykluczyć kolejnego zdarzenia tego typu, dlatego inwestycja w uran mimo fundamentów nie powinna być traktowana jako "all-in".
Moim zdaniem musiałbyś wiedzieć, kiedy dokładnie dojdzie do takie katastrofy, aby zabezpieczanie miało sens. Co więcej, jeśli dojdzie do poważnej katastrofy, to raczej wszystko będziesz mógł shortować, pytanie tylko czy wtedy nie będziesz miał innych zmartwień, niż inwestycje.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-25 11:21
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=Q_x_D3EcqbE
NieBoskaKomedia
Nie czytam już wpisów Pana @lenona, ale chętnie bym zamienił w zadanych pytaniach słowo uran, na OZE i posłuchał odpowiedzi @lenona.
Byle nie z okopress czy "zielonych" portali! :)
Wracając do samej energii jądrowej i jej początkowych wysokich kosztów. Dla mnie to analogia do spekukacji krótkoterminowych jak np. short czy long (to swego rodzaju takie OZE) do inwestycji długoterminowych ( elektrownie
jądrowe). I choć obie inwestycje, są dostępne na inwestycyjnym rynku- to ta pierwsza jest niebezpieczną inwestycją krótkoterminową (żywotność OZE vs koszty i żywotność) i inwestycją długoterminową (elektrownie jądrowe vs koszty i żywotność). To takie moje inwestycyjne porównanie obu "dyscyplin" i ew. kapitału poczatkowego vs zyski w długim czasie.
Lenon jest krótkodystansowcem, a zważywszy na kibicowsnie obecnej władzy (zapędy dka OZE, dotacje itd) najprawdopodobniej czerpiącym spore zyski z tej branży, przy obecnym otoczeniu liczącym na wynagrodzenie posuchy w swej branży z ostatnich lat (rządy PIS).
Nikt bowiem o zdrowych zmysłach, nieczerpiący zysków z tego bezmyślnego procederu (rozwój OZE über alles) nie wypisywałby takich superlatych o OZE, bez spojrzenia na ten rynek w sposób bardziej bezpośredni i w dłuższym terminie.
Można się rozpisywać długo o samej technologii pozyskiwania energii z uranu, jednak sam fakt, że ludzkość zamierza rozwijać STABILNE przez cały rok, źródła energii w myśl zasady wiecej otrzymanej energii z jak najmniejszej ilości energii użytej początkowo , powinno świadczyć, że w dobie coraz większych problemów z zasobami surowców czy samymi wojnami surowcowymi, madrzejsza część nauki wybiera jednak dobrą i najbardziej EKOLOGICZNĄ i EKONOMICZNĄ drogę w tych okolicznościach. A obto chyba finalnie w inwestycjach chodzi.
Jak dla mnie technologia otrzymywania energii z uranu powinna być swego rodzaju drogą do technologii przyszłości takich takich jak:
Naukowcy ogłosili nowy rekord dotyczący energii termojądrowej.
Naukowcy wytworzyli, po czym utrzymali plazmę wodorową o wysokiej energii przez rekordowy czas ośmiu minut. O osiągnięciu poinformował Instytut Fizyki Plazmy im. Maxa Plancka (IPP) w Niemczech, w którym znajduje się instalacja
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C95461%2Cnaukowcy-oglosili-nowy-rekord-dotyczacy-energii-termojadrowej.html
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-25 11:51
janwar
Rząd nie przedłuży dopłat do prądu, w związku z czym konsumenci zapłacą więcej nawet o 30–40 proc. względem obecnych rachunków – tak brzmi zapowiedź resortu klimatu i środowiska. Są to optymistyczne szacunki.
Niemal pewne jest, że gabinet Donalda Tuska zrezygnuje też z zerowego VAT na żywność, a o paliwie po 5,15 zł możemy zapomnieć
https://niezalezna.pl/polska/gazeta-polska-taniej-juz-bylo-za-prad-drozej-nawet-o-80-proc/512033
-----czy jacyś naiwni wierzą jeszcze w obiecanki rządu Tuska?
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-25 13:38
Tomaszabc
Nie kłopocz sobie tym głowy bo nikt tego nie wie i nie będzie wiedział. Był film o katastrofie nuklearnej kilka tygodni przed Three Mile Island.
Jak będziemy blisko szczytów to zapewne Sprott zaoferuje akcjonariuszom możliwość głosowania nad wyprzedażą zasobów po cenie premium.
Coen
lenon
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Trochę mi się rozjaśniło. Ja patrzyłem na ten rynek w perspektywie 20 - 30 lat, dlatego ważne dla mnie były ceny w jakich elektrownia jest w stanie produkować. 3 lata do szczytu hossy nie zakładałem, raczej 10 - 15. Biorąc pod uwagę cykl inwestycyjny, fizycznie uran będzie potrzebny do tych elektrowni dopiero za tyle lat, a podobnie jak Ty zakładam, że w przeciągu paru lat nastąpi coś , najprawdopodobniej przełom w jakiejś technologii wytwarzania, lub magazynowania energii wpływając na nieopłacalność budowy elektrowni atomowych. Już dziś biorąc pod uwagę koszty magazynowania energii w bateriach żelazowo powietrznych z OZE, spokojnie można konkurować z elektrownią atomową. Ich wadą którą trzeba rozwiązać jest czas przechowywania wynoszący około 100 h. Najbardziej obiecujący na dzień dzisiejszy jest chyba wodór.
NieBoskaKomedia
Indian steel mills seek iron ore export ban as China sales jump
https://m.economictimes.com/industry/indl-goods/svs/metals-mining/indian-steel-mills-seek-iron-ore-export-ban-as-china-sales-jump/amp_articleshow/107934885.cms
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-25 19:19
NieBoskaKomedia
Indonesia to wipe out global nickel rivals, warns French miner Eramet chief
https://www.ft.com/content/ae2366b7-ea34-4e24-b4a7-f695eeaa580c
grzegorz1234
Przy okazji dr Artur Bartoszewicz zdradza w co osobiście inwestuje.
dr inwestuje w zupelnie inny sposób, on inwestuje podprogowo.
Tutaj masz linka do jego właściwej inwestycji.
https://www.youtube.com/watch?v=Ms_vdTIoshQ
Filmik krótki, niecałe dwie minuty.
Dla osób którzy wolą czytać zamiast oglądać skrót
1. wspierać izrael
2. dać polskie paszporty tym z izraela, bo krzywda im się dzieje i cierpią
3. armia powinna być 3 lub 4 narodowościowa ( jakich narodowosci ? )
Bogda
Each sibling (Jim, Alice, and Rob) sold $1.5 billion, the trades were reported after market close Friday - most likely to avoid media coverage
What does that tell you.https://twitter.com/Nancy023922191/status/1761633477886382390?t=zrngJiuc2fvQTbkaoHgKJQ&s=19
janwar
Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/raport-samochody-elektryczne/news-czarne-chmury-nad-autami-na-prad-producenci-musza-je-odkupic,nId,7353415#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
NieBoskaKomedia
Rząd nie przedłuży dopłat do prądu, w związku z czym konsumenci zapłacą więcej nawet o 30–40 proc. względem obecnych rachunków – tak brzmi zapowiedź resortu klimatu i środowiska. Są to optymistyczne szacunki.
Niemal pewne jest, że gabinet Donalda Tuska zrezygnuje też z zerowego VAT na żywność, a o paliwie po 5,15 zł możemy zapomnieć
Wreszcie!
Paliwo powinno być na dwucyfrowych pylonach Orlenu, węgiel po 5k PLN, pellet po 5k PLN, gaz po 5k PLN!
Witaj UE!
Hansclosx
@janwar
Rząd nie przedłuży dopłat do prądu, w związku z czym konsumenci zapłacą więcej nawet o 30–40 proc. względem obecnych rachunków – tak brzmi zapowiedź resortu klimatu i środowiska. Są to optymistyczne szacunki.
Niemal pewne jest, że gabinet Donalda Tuska zrezygnuje też z zerowego VAT na żywność, a o paliwie po 5,15 zł możemy zapomnieć
Wreszcie!
Paliwo powinno być na dwucyfrowych pylonach Orlenu, węgiel po 5k PLN, pellet po 5k PLN, gaz po 5k PLN!
Witaj UE!
Radzę ci jedno Pan o pseudonimie janwar podaję 100% propagandy. Dyskusja z propagandą nie ma sensu bo dyskutujesz z fałszywymi danymi.
W g7 w ciągu ostatnich 2 lat cena energii elektrycznej wzrosła mniej niż 10% i to mimo wojny.
U nas wzrosty w większości to oszustwo tzw okradanie obywateli na cenie prądu ewentualnie trochę niekompetencji. Najlepsze jest to że tą banda prawie wygrała 3 raz wybory tak zidiociale mamy społeczeństwo. Po części propaganda jest to spowodowane tym że PiS jest dobry w propagandzie to wraz z kradzieżą to ich najmocniejsze strony.
Ps. A jakbym ci powiedział że agentura PiS macza ręce w proteście rolników oslabiajac Polskę to uwierzysz? A takie rzeczy mi źródło podaje tak sobie działają w tym PiS aby stołki zdobyć.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-26 13:14
opcjoner
"Ps. A jakbym ci powiedział że agentura PiS macza ręce w proteście rolników oslabiajac Polskę to uwierzysz? A takie rzeczy mi źródło podaje tak sobie działają w tym PiS aby stołki zdobyć. "
To chyba powinieneś się cieszyć, że PiS ma taką władzę, że w całej europie potrafi doprowadzić do stajków. :)