Zdecydowana większość inwestorów w metale szlachetne koncentruje się na złocie i srebrze. Często zapominamy o platynie i palladzie.
Przyjrzenie się bliżej platynie jest niewątpliwie warte rozważenie z kilku względów:
1. Platyna jest piętnastokrotnie rzadszym metalem od złota.
2. Cena platyny jest zbliżona do złota co jest raczej anomalią.
3. Koszty wydobycia przewyższają cenę platyny.
4. Ponad 80% produkcji skoncentrowane jest w niestabilnym politycznie regionie (RPA, Zimbabwe).
5. Obecnie produkuje się 5 % mniej platyny niż się zużywa. Wraz z zamykaniem kopalni deficyt będzie się powiększał.
6. Wraz z rosnącymi wymaganiami dotyczącymi emisji spalin wzrośnie zużycie platyny w katalizatorach (główne źródło popytu).
Przeanalizujmy zatem zagadnienie dokładniej:
1. Produkcja
Złoża platyny koncentrują się głównie w RPA, w której zlokalizowane jest 87% wszystkich znanych złóż.
RPA odpowiada także za 73 % globalnej produkcji, 13 % przypada na Rosję, 7% na Zimbabwe. Mamy zatem 80% produkcji pochodzącej z krajów niestabilnych społecznie i politycznie.
Produkcja platyny jest zdominowana przez 3 największe koncerny: Anglo American Platinium z roczną produkcją ok 2,5 mln uncji, Impala Platinium 1,8 mln i Lomin 0,7 mln. Łącznie trzy koncerny dostarczają około 70% globalnej produkcji.
W roku 2012 wyprodukowano 5,64 mln uncji platyny odnotowując spadek o 13 % w stosunku do roku poprzedniego. Jest to jednocześnie najgorszy wynik w przeciągu ostatnich 12 lat.
Produkcja platyny z odzysku z katalizatorów wyniosła 2,03 mln uncji i praktycznie nie zmienia się rok do roku.
2. Popyt
a) Katalizatory do silników diesla
Około 40 % popytu przypada na produkcję katalizatorów do samochodów z silnikami diesla. O ile w Europie mieliśmy nieznaczny spadek popytu o tyle wzrósł on w krajach rozwijających się m.in. w Chinach, gdzie sprzedaż samochodów rośnie około 10% rocznie, przy czym rząd drastycznie podniósl normy dotyczące emisji spalin. Generalnie popyt na platynę w tym sektorze wzrósł niecałe 2% do 3,24 mln uncji.
b) do produkcji biżuterii zużywa się ok 34% całej produkcji. W 2012 roku popyt w tym sektorze wzrósł o 12 % w efekcie nagłego wzrostu zainteresowania biżuterią z platyny w Chinach. Łącznie do produkcji biżuterii zużyto 2,78 mln uncji
c) popyt przemysłowy odpowiadający za 21% zużycia platyny wzrósł ok 2 % do 1,68 mln uncji
d) popyt inwestycyjny odpowiadający za ok 6% popytu praktycznie się nie zmienił i wyniósł 455 tys. uncji
3. Popyt / Podaż
Jak widać na poniższym wykresie w latach 2004 – 2011 mieliśmy sporą nadwyżkę w produkcji platyny. W zeszłym roku na fali strajków w RPA produkcja spadła o 13% wywołując deficyt 375 tys. uncji lub inaczej to ujmując deficyt wyniósł 5% globalnej produkcji. Szacuje się, że w wyniku strajków oraz zamykania nierentownych kopalń produkcja zmniejszyła się o co najmniej 750 tys. uncji.
Co ważne jeżeli cena platyny utrzyma się poniżej 1700 USD / uncję wiele kopalni będzie zamykanych. Nakręci to nową falę strajków i dalszych opóźnień w produkcji przekładających się na powiększenie deficytu.
Poniżej prezentuję wykres przedstawiający jak zmieniła się wielkość produkcji w 2012 roku względem roku poprzedniego.
4. Zapasy platyny
Na koniec 2012 roku zapasy platyny wyniosły 4,3 mln uncji i są 11-krotnie większe niż tegoroczny deficyt i odpowiadają wydobyciu przez 7 miesięcy (kopalnie plus odzysk).
5. Koszty wydobycia platyny
W 2012 roku średnia cena platyny wyniosła 1551 USD. Obecnie jest jeszcze niższa. Trzymając się jednak średnich cen zeszłorocznych okazuje się, że ok 70% wszystkich kopalni ma koszty całkowite wyższe niż cena platyny. Co prawda wiele kopalni może funkcjonować lecz w pierwszej kolejności kopalnie są zmuszone ograniczyć poszukiwania nowych złóż oraz wstrzymać przygotowanie przyszłego wydobycia. Kopalnie, w których koszty znacznie przekraczają cenę platyny już przechodzą w stan uśpienia wydobycia.
6. Koszt odzysku platyny
Odzysk platyny ze zużytych katalizatorów generuje obecnie ok 2 mln uncji co odpowiada za 25% całej produkcji. Koszt odzysku jednej uncji wynosi obecnie około 1350 USD i jest niebezpiecznie blisko ceny spot. Obecnie odzyskuje się platynę z ok 60 % katalizatorów. Przy marży bliskiej 7-10% są raczej nikłe szanse na wzrost odsetka w okolice 80-90%.
7. Sytuacja w RPA
Aby poprawnie zrozumieć sytuację, w jakiej obecnie jest platyna należy przyjrzeć się dokładnie sytuacji w RPA, z której pochodzi 73% światowego wydobycia.
Przez ostatnie 12 lat wynagrodzenia górników w RPA wzrosły blisko czterokrotnie dochodząc do 1700 USD. Stało się tak w efekcie rozrostu związkokracji. Za jakimikolwiek żądaniami płacy od razu szła groźba strajku. Co gorsza dwa główne związki zawodowe zrzeszające górników National Union of Mineworkers oraz Association of Mineworkers and Construction Union walczą ze sobą podkupując sobie członków. Robią to obiecując wzrost wynagrodzeń, za czym idą kolejne żądania. Jeżeli nie zgodzi się na nie pracodawca organizowany jest strajk. Przez lata zrodziła się patowa sytuacja. Kompania wydobywcza notując straty przy niskich cenach platyny próbuje ograniczyć wydobycie a tym samym zwolnić część załogi co kończy się protestem. W ekstremalnych sytuacjach dochodzi do zamieszek takich jak rok temu, w których zginęło 35 górników.
Kolejnym problemem są stale rosnące koszty energii oraz niska wydajność pracy. Obecnie szacuje się, że ok 25% górników jest nosicielami wirusa HIV lub choruje na gruźlicę. Produkcji nie przyśpieszy także automatyzacja produkcji. Kilka lat temu jeden z głównych koncernów w RPA postawił na automatyzację wydobycia. W sytuacji niskich kwalifikacji kadry pomysł okazał się niewypałem i kompania obecnie powraca do tradycyjnych pracochłonnych i jak się okazuje tańszych metod.
Podsumowanie
Platyna pomimo, że jest królową metali szlachetnych to w głównej mierze jest jednak metalem przemysłowym. Głównym źródłem popytu pozostaje przemysł samochodowy. Co prawda ilość sprzedawanych samochodów rośnie z roku na rok dzięki rozwojowi rynków w Chinach, Indiach czy Indonezji. Załamanie gospodarcze może jednak w znacznym stopniu ograniczyć popyt na platynę.
Co prawda popyt jubilerski rośnie w ostatnich latach za sprawą kupców z Azji lecz razem z popytem inwestycyjnym stanowi łącznie ok 40% rynku.
Z drugiej strony mamy ceny platyny niższe niż koszt wydobycia. Większość produkcji pochodzi z RPA, kraju w którym związki zawodowe blokują możliwości restrukturyzacji kopalń czy dostosowania kosztów wydobycia do realiów rynkowych. Brak zwolnień lub obniżek wynagrodzenia to w efekcie bankructwo kopalni i zmniejszenie produkcji. Próba zwolnienia części załogi to pewny strajk i przestoje w produkcji. Tak czy tak sytuacja społeczna w RPA zwiastuje dalszy spadek produkcji.
Osobiście widzę w najbliższym czasie wzrost ceny platyny za sprawą problemów z wydobyciem w RPA co nie umknęło uwadze funduszy hedingowych. Co więcej dobre perspektywy dla złota mogą podciągnąć i wyceny platyny. Z drugiej strony jednak mamy przed sobą groźbę wybuchu kryzysu finansowego. Bez wątpienia bardzo dotknie on Chiny co znacznie ograniczy popyt. Dodatkowo platyna będąc przez wielu postrzegana jako metal przemysłowy może zostać odtrącona przez inwestorów podobnie jak stało się to w 2008 roku spadając w cenie z 2100 do 800 USD w ciągu 4 m-cy.
W kolejnym artykule opiszę sposoby jak inwestować w platynę.
Trader21
Anonymous
Najlepsza, polskojeezyczna strona o inwestowaniu w metale.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Moim zdaniem, bardziej prawdopodobne jest, że bedzie zwiększał się popyt przemysłowy w związku z produkcją aut elektrycznych (chyba, że pojawi się tańszy zamiennik do baterii), niż to, że dojdzie do tak ogromnej eskalacji konfliktu w RPA, która spowoduje znaczy wzrost cen tego surowca.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14227918,Czarny_kwartal_dla_zlota___cena_25_proc__w_dol__Beda.html#ixzz2a077G253
Ciekawie się zapowiada.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
http://arstechnica.com/science/2012/08/new-catalyst-enables-cleaner-diesel-without-the-platinum/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
A szkoda, bo gal jest tani, jest go mało, jest niezastąpiony w wielu innowacyjnych technologiach elektronicznych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
https://www.youtube.com/watch?v=8wx8eZ1BqSw
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lucy
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kamas
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
takie super unikatowe wynalazki nie mogły by być walutą powszechną
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lucy
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lucy
skoro za dolary mozesz wszystko kupic, a za zloto mozesz kupic jedynie walute, to nie, cena dolarow nie jest za wysoka wzgledem zlota. Poza tym, nalezy pamietac o jeszcze jednym. Obecnie toz Au kosztuje 1325$, tj. 4.240PLN. Zalozmy ze wszyscy bede sprzedawac dolary i kupowac zloto. Zalozmy, ze cena toz Au poszybuje na 5.000$. Ale jednoczesnie kurs USDPLN bedzie wynosil 0.848 PLN/USD. To zloto w dalszym ciagu bedzie kosztowalo jedynie 4.240PLN...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Jest jeszcze jeden aspekt, o którym jakoś wszyscy dziwnie zapominają.
Faktem jest, że Banki Centralne drukują, i że ilość wydrukowanych pieniędzy ładnie widać na rosnących krzywych bilansów bankowych.
Ale czy ktoś wie ile pieniędzy uległo kontrakcji (tj. w uproszczeniu: wyparowało) w czasie obecnego kryzysu? Jakoś nie spotkałem się z takimi szacunkami. A przecież dopóki nie mamy pewności, że BC dodały więcej pieniędzy do systemu niż z niego znikło, to zakładanie, że ceny metali będą rosły jest szaleństwem. Przecież również dobrze może bardziej grozić nam deflacja, a nie inflacja. A wtedy, to gotówka będzie najlepszą inwestycją, wszytko inne (nawet metale) będzie tracić na wartości ...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Skąd twierdzenie, ze za złoto można kupić tylko walutę? Nie wydaje mi się by istniał jakiś problem w płaceniu za towary zlotem. Spokojnie możesz iść np. do rolnika i kupić od niego żywność płacąc zlotem. Nazywa się to fachowo barterem i w tym przypadku złoto traktowane jest jak towar służący zamiany na inne dobra. Na wsiach wymiana barterowa jest bardzo rozpowszechniona.
"skoro za dolary mozesz wszystko kupic"
Zapomniałaś dodać, ze za te dolary można kupić z czasem coraz mniej. W ostatnich 100 latach dolar stracił ok. 95% swej wartości. Także nie wykluczone, ze bliższej lub dalszej przyszłości za te dolary nie będziesz mogla nic kupić, albo będziesz potrzebować ich miliardy żeby sobie cokolwiek kupić.
Skąd pogląd, ze jak cena złota dojdzie do 5000 USD/ oz to dolar będzie kosztował 0,848 zl. Taka aprecjacja złotówki względem dolara znacznie zmniejszyłaby nasz eksport, a to doprowadziłoby do recesji. Rządzący nigdy nie dopuszcza do tego i NBP musiałby skupować dolary za złotówki tym samym osłabić złotego względem dolara. Spójrz jaka politykę monetarna stosują dziś BC na całym świecie. Chiny skopują dolary, żeby juan nie umacniał się względem niego, BC Szwajcarii skupuje euro żeby nie dopuścić do umocnienia się franka względem euro itp. Kursy walut mogą poruszać się tylko w pewnych widełkach, bo w przeciwnym wypadku któryś BC od razu interweniuje. Wszystko w imię wzmocnienia eksportu.
@Cosmo
W obecnym systemie nie ma możliwości, by pieniądze tak po prostu wyparowały. Strata jednego stanowi zysk kogoś innego. Jeżeli np. taki kredytobiorca weźmie kredyt na zakup mieszkania i będzie musiał oddać dwa razy więcej niż wziął to straci, a zyska bank jego akcjonariusze, obligatariusze i depozytariusze. Oczywiście w banku owemu klientowi wmówią, ze mimo to zyska bo w tym czasie gdy będzie spłacał kredyt cena jego mieszkania wzrośnie jeszcze bardziej. Inna sprawa jest to ze pieniądz nie krąży w gospodarce, co jest jednym z głównych przyczyn obecnego kryzysu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
owszem siła nabywcza pieniędzy spada ale to spowodowane jest przyrostem pieniądza (nadmiernym)
chyba że chodzi Ci o to że w towarach czy innych dobrach może dojść do spadku ceny którą wyrażamy w pieniądzu - zatem można powiedzieć że na wiosnę wyparowało część pieniędzy ze złota (bo fizycznie to nic mu nie ubyło) - czy w związku z tym BC powinien dodrukować pieniędzy? i chyba dać tym co to im wyparowało? bo przeca nie som my gorsi od tych za dużych aby upaść...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
raz na jakiś czas kupić coś - do szuflady i na starość to spieniężyć...
polecasz Dolary?
a jak będą się nadawać za lat dwadzieścia jedynie do palenia - to co?
a może polecasz ROR albo lokatę?
przypominam że że kłamca (podatek miał być przez rok) Belka w nagrodę że nas okrada został prezesem NBP
to są takie syny! wywołują inflację i jeszcze zabierają 20% z odsetek które nawet nie rekompensują inflacji
już nie raz przerabiano oszczędzanie w papierze - potem po X latach zamiast samochodu albo mieszkania można było nabyć sweter na bazarze - więc?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
~Jot,
chyba nie chwytacie na czym polega kontrakcja pieniądza.
Kontrakcja jest skutkiem tego, że pieniądze są kreowane (~tworzone) jako zadłużenie, które nie zawsze może zostać spłacone (np. w sytuacji gdy nie ma wzrostu). Nie jest prawdą, że zysk jednej strony to tylko i wyłączenie strata drugiej. Pieniądze mogą też "znikać", (dokładniej: ulegać kontrakcji) - w dużym uproszeniu, wtedy zostaje zaksięgowana strata po jednej stronie, mimo, że druga ze stron nie może zaksięgować zysku. Jest wiele materiałów na ten temat, wystarczy szukać hasła "monetary contraction". Proszę zapoznajcie się z tą koncepcją i powiedzie jaki będzie, Waszym zdaniem, wpływ tego procesu na cenę metali.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
1. Koszt 1 uncji platynowego złomu to 1050 USD. http://www.scrapmonster.com/scrap-prices/north-american-hallmarked-precious-metals/platinum-scrap-scraps/87/1/1
Katalizator w zależności od marki i modelu zawiera 2-14 g platyny.
Aby przetworzyć złom na platynę należy oddzielić platynę od pozostałych metali przy czym w zależności od metody często niezbędna jest temperatura 1500 – 1900*C. W tym procesie otrzymuje się jeszcze rod co nieznacznie obniża koszty. Z drugiej strony dochodzi koszt składowania i utylizacji odpadów po katalizatorach z którymi coś trzeba zrobić.
Za przeciętny katalizator jego zbywca dostaje ok 100 – 250 USD. Jeżeli cena platyny znacząco spadnie to spadek ceny dotknie głównie zbywcę katalizatora ponieważ koszt odzysku jest w miarę stały (proces technologiczny).
Jeżeli cena platyny dalej będzie spadać to kwota jaką będzie można dostać za zużyty katalizator spadnie znacząco. W przypadku katalizatorów zawierających mniej platyny nie będzie się ich wcale opłacało demontować co wpłynie na zmniejszenie podaży tzw. złomu.
Na koszt całkowity odzysku składa się koszt zakupu katalizatorów, oddzielenie i przetopienie platyny, utylizacja pozostałych elementów, amortyzacja sprzętu oraz wynagrodzenia dla załogi. To właśnie generuje nam cenę 1350 USD.
2. “@trader21 popelnia ponownie blad logiczny zakladajac, iz cena metalu nie moze byc w dlugim horyzoncie czasowym nizsza od ceny wydobycia. A wlasnie ze moze byc, bo cena metalu nie zalezy od kosztu wydobycia, a od popytu i podazy, ktore ta cene ksztaltuja”
Jak sądzisz co się stanie z podażą gdy zabraknie środków na wynagrodzenia czy zapłatę za energię gdy skończą się rezerwy kapitałowe? Ludzie będą dalej pracować czy zaczną się przestoje i strajki?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
W przypadku złota, którego zapasy odpowiadają 57 letniej produkcji spadek ceny poniżej kosztów wydobycia nie będzie miał takiego wpływu na cenę jak w platynie, palladzie czy srebrze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Wynika z tego, ze jeśli platyna spadnie pon. 1200 USD i utrzyma się w tej cenie przez 3 - 4 miesiące to może stanowić bardzo dobra okazje inwestycyjna. Poza tym platyna tez chroni przed inflacja, bo inflacja powoduje wzrost jej kosztów wydobycia za czym musi iść wzrost ceny, bo zapasy są niewielkie i nie sa w stanie na dłuższą metę pokryć popytu.
Mam takie pytanie: Czy według Ciebie lepsza inwestycja w najbliższych latach okaże się platyna, czy srebro? Ja osobiście stawiam na srebro, bo jest bardziej wszechstronne i bardziej znane, a niska cena sprawia, ze każdego stać na taka uncje srebra. No i jest to metal monetarny. Wprawdzie obecnie te funkcje utracił, ale nie do końca.
http://www.theblaze.com/stories/2013/06/28/the-fascinating-reason-why-a-wis-restaurant-gives-huge-discounts-to-customers-who-pay-with-coins-minted-before-1965/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Prawda jest taka ,że złoto to nie zostało wydobyte wcześniej ponieważ ich wydobycie było nieopłacalne. Po co wydobywać sztabkę złota skoro trzeba zapłacić za to 1,5 ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lucy
Ad. 1 Obecnie jak pojdziesz do rolnika ze sztabka zlota o wartosci 50.000 PLN i powiesz ze chcesz za to zboze, to jak myslisz jaki bedzie jego wyraz twarzy...? :) Usmiechnie sie, i powie Tobie, prosze pojsc, sprzedac to zloto na PLN i wowczas prosze ponownie do mnie przyjsc to dobijemy targu. To o czym napisalam, mialo jedynie pokazac, ze za dolary mozesz spokojnie zrobic zakupy i kupic co chcesz, a wbrem pozorom zloto niekoniecznie jest akceptowanym srodkiem platniczym, przy najmniej w takim ujeciu barterowym o jakim piszesz. Gdybykm chcial sprzedac mieszkanie za 300tys. PLN, a Ty bys przyszedl do mnie i powiedzial, ze ok, dasz mi za to mieszkanie 2kg zlota w sztabkach, to jedyna moja reakcja by byla, ze chcesz mnie oszukac, bo skad ja mam pewnosc, ze te sztabki co masz w rece, to zloto, cyz inne badziewie. Mimo wszystko wolalbym przelew elektroniczny...
Ad. 2 Sam piszesz, ze dolar stracil na wartosci 95% w ciagu ostatnich 100 lat. Dalej piszesz, ze „bliższej lub dalszej przyszłości za te dolary nie będziesz mogla nic kupić, albo będziesz potrzebować ich miliardy żeby sobie cokolwiek kupić” co oznacza ze kurs USDPLN bylby 0.00000001, bo dolar nie mialby zadnej wartosci, dlaczego dziwi Ciebie zatem ze dla przykladu zostal uzyty kurs 0.848. Celem bylo jedynie pokazanie mechanizmu, ze to ze cena zlota poszybuje w gore w USD, to jeszcze nie oznacza, ze zamieniajac to zloto na PLN wyjdziesz na plus...
@~Jot
Przewrotnie odpowiem, ze najlepsza inwestycja jest inwestycja w siebie:-) W kazdym razie nie wydaje mi sie, ze inwestycja w platyne – o czym sugeruje autor tekstu – jest dobra inwestycja. Przynajmniej nie przeslanki (czssami bledne), ktore mialyby wplynac na moja decyzje o zakupie platyny...
@trader21
Ad.1 Jaki jest koszt uncji platynowego zlomu jest nieistotne do kosztu odzysku platyny z katalizatora, wiec nie wiem po co przytaczasz te wartosc. Chyba tylko aby zaciemnic obraz... Odnosnie procesu technologicznego nie musisz mnie informowac, bo mam informacje z pierwszej reki, a to co piszesz ze „koszt całkowity odzysku składa się koszt zakupu katalizatorów, oddzielenie i przetopienie platyny, utylizacja pozostałych elementów, amortyzacja sprzętu oraz wynagrodzenia dla załogi. To właśnie generuje nam cenę 1350 USD.” jest BZDURA! Koszt odzysku to ~15$ za uncje, informacja sprawdzona z pierwszej reki, juz o tym pisalem. Odnosnie wynagrodzenia czy amortyzacji sprzetu, to prosze nie rozmieszaj mnie, bo to w przeliczeniu na uncje platyny ma ZNIKOMY wplyw. Zapewniam Cie, ze jak dostarczysz mi katalizatory z platyna, to za kazda uncje pozyskanej platyny z tych katalizatorow dostaniesz – jak dla Ciebie – co najmniej 1.350$ za uncje, tj. „jedynie” 80$ mniej niz obecna cena spot. A ta cena i tak bedzie zanizona dla Ciebie, za to ze podajesz bledne informacje, bo normalnie dostawca dostalby 1.400$!
Ad. 2 ~psh juz Tobie odpowiedzial na to, co by sie stalo gdyby zabraklo srodkow na wynagrodzenia i kopalnie nie beda pracowac, tylko strajkowac... Wplyw na podaz mialoby to nikly, zatem i na cene...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
http://stooq.pl/q/?s=xaupln&c=30y&t=l&a=ln&b=0
Myślę, że ten wykres mówi sam za siebie. Złoto liczone w PLN mimo zawirowań rynkowych systematycznie rośnie.
Platyna chcąc, nie chcąc, patrząc na ratio też pójdzie w górę wraz ze wzrostem złota.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lucy
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Chyba jednak jest inaczej (dobra - nie wiem ale tak coś czuję) - czy nie zapominasz o innych kosztach poza procesem samego odzysku? To tak jak by ktoś do rolnika powiedział że powinien sprzedawać zboże tylko ciut drożej niż zapłacił za usługę kombajnowego zbioru...nie ważne że zapłacił podatek za grunt, kupił nawozy i środki ochrony a wcześniej kupił pług, ciągnik (który traci na wartości - amortyzacja) wiadrami paliwa karmi ten sprzęt - to nie istotne...
15$ za uncję oznacza że tą uncję wypruwa absolutnie niewykwalifikowany robotnik właściwie bez narzędzi (nożyce do blachy) w godzinę...
Proponuję Ci spółkę odzysku platyny - weźmiemy paru pijaczków do brudnej roboty i będzięmy trzepać kasę
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
„Allegro zakazuje handlu złotem i srebrem. „Za duże ryzyko dla użytkowników”
i to już od początku sierpnia.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/allegro-zakazuje-handlu-zlotem-i-srebrem-za-duze-ryzyko-dla-uzytkownikow
W tym tłumaczeniu jak dla mnie ewidentnie jak dla mnie coś nie gra. Kupilem masę srebra przez Allegro, a wcześniej złota w słynnej już ofercie terminowej i nigdy nie miałem żadnego problemu z zakupionym towarem. Jak dla mnie to był najbezpieczniejszy sposób nabycia metali szlachetnych. Na szczęście są jeszcze w tym kraju dealerzy. Ciekawe czy i ich zaczną zmuszać do zaprzestania swej działalności.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
a przynajmniej nie straciły by realnie wobec koszyka produktów/usług w przeciwieństwie do śmieciowego papieru
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Można też postępować gdzieś zupełnie indziej, bo na pewnych przestrzeniach można być zawsze przegranym ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lucy
A tak na powaznie, to chcialam jedynie napisac, ze nie mam nic przeciwko inwestowaniu w metalu, np. platyne, pod warunkiem, ze przeslanki sa wlasciwe. Tzn. jezeli ktos zdecyduje sie zakupic platyne, bo koszt odzysku (blednie podawany przez autora powyzszego tekstu), to az 1.350$/uncje i to jest wyznacznikiem tego, czy warto kupowac obecnie platyne czy nie, to odradzam takie inwestycje, bo sa na nieprawdziwych danych. Z drugiej strony, kazdy ma swoje pieniadze i moze z nimi robic na co ma ochote...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Odnośnie platyny - kusi ale jednak nie jest "obciążona" jak złoto i srebro 5-cio tysięczną historią. Może to być obiekt operacji finansowych popyt-podaż ale nieprędko nie uzyska status złota i srebra.
Na rynkach marazm, GOFO na minusie, złoto pechowo wzrosło do 1330$/oz czyli w okolice głodową dla kopalń. Takie trwanie w tej cenie odsunie w czasie znacząco potencjalny reset. (nie chwaląc się nadmiernie - gdzieś tam napisałem o tej strefie cenowej trwalszej dla banksterów) myślę, że cena jest celowa by przedłużyć agonię (pytanie co się dzieje za kulisami skoro potrzebny jest dodatkowy czas?). @Trader21 może byś odstawił drinki z palemkami i pofantazjował w temacie, tego co się dzieje za kurtyną? Oczywiste jest chyba, ze ktoś garnie fizyczne Au do siebie ale czy robią to banksterzy? Mają jakiś plan "D" czy jedynie siłą rozpędu strugają frajerów tak by pozostać z większym papierem?
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
1 to metal przemysłowy a w dobie krachu przemysł padnie, pózniej sie odrodzi ale nie koniecznie bedzie nacisk na ekologiczne samochody po takim trzesieniu ziemii i tym samym zbyt na platyne,
2 platyna nigdy nie była w historii metalem-pieniadzem, no i ludzie mimo wszystko maja w podswiadomosci ze jezeli cos to złoto i srebro jest pieniadzem a nie platyna
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00