Większość propozycji firm, które chciałyby aby coś o nich napisać, odrzucam. Nie są interesujące, nie dają korzyści Czytelnikom, nie wnoszą nic ciekawego lub po prostu kłócą się z moją wizją inwestowania kapitału. Wśród wielu zapytań czasami pojawia się coś ciekawego i o tym będzie dzisiejszy artykuł. Mimo iż zarówno za jego publikację, jak i reklamę otrzymam wynagrodzenie, dla wielu z Was może on stanowić ciekawą opcję inwestycyjną, a przy okazji zleceniodawca zaproponował specjalne warunki dla Czytelników Independent Trader.
Dzisiejszy artykuł dotyczy inwestycji w elektrownie wiatrowe. Temat był szczególnie modny w 2007 roku, kiedy to Polacy masowo sprowadzali z Niemiec i Holandii stare turbiny licząc na łatwy zysk. Po fali otrzeźwienia wiele osób w bolesny sposób przekonało się, że tzw. wiatraki to nie taki złoty interes, jakby się mogło wydawać. Przyznam się szczerze, że pod koniec 2008 roku przez trzy tygodnie także analizowałem temat i doszedłem do wniosków, iż bez kilku milionów kapitału nie ma sensu się tym zajmować. Wyższy kapitał, lepszy sprzęt, wyższa rentowność.
Problem wysokiego progu kapitałowego rozwiązało Energy Invest Group (EIG), w podobny sposób, w jaki funkcjonuje większość farm wiatrowych w Niemczech, gdzie około 60% elektrowni należy do osób prywatnych w formie udziałów lub spółdzielni. W dużym uproszczeniu, zamiast wykładać większy kapitał, emitujemy udziały i wraz z grupą innych inwestorów powołujemy spółkę celową.
1. Czy inwestowanie w elektrownie wiatrowe w ogóle ma sens?
W mojej ocenie przy obecnym poziomie technologii w Polsce powinniśmy skupić się na tańszej energii z węgla, zamiast przyłączać się do całej tej szopki związanej z mitem CO2, jako czynnika wpływającego na „globalne ocieplenie”, które na potrzeby marketingowe przemianowano na „zmiany klimatu”. Żyjemy jednak w takim, a nie innym otoczeniu i wiele wskazuje na to, że świat odchodzi od taniej energii z paliw kopalnych i na siłę próbuje zastąpić je drogą energią ze źródeł odnawialnych.
a) Przejście w 100% na zieloną energię zapowiedziały już Facebook i Apple, przy czym ta ostatnia firma aktualnie sama produkuje jedną czwartą energii, którą zużywa. Na koniec 2016 roku Apple chce osiągnąć poziom 40%. W przypadku Google obecna produkcja wynosi już 35% całego zużycia.
b) Przejście w 100% na OZE (odnawialne źródła energii) zapowiedzieli też inni potentaci, m.in. Philips, Unilever i brytyjski Marks & Spencer.
c) 100-procentowy udział OZE w swoim miksie energetycznym zapowiedziały niedawno Hawaje, które chcą zwiększyć poziom wykorzystania OZE z około 20% do 100% w roku 2045. Wcześniej podobne decyzje podjęły też rządy Belgii i Danii.
d) Rockefeller Brothers Fund (RBF) poinformował, że zamierza wycofać się z biznesu związanego z paliwami kopalnymi i będzie inwestować w odnawialne źródła energii. Ponadto Fundusz Rockefellerów zamierza przyłączyć się do koalicji inwestorów wycofujących się z paliw kopalnych, deklarując sprzedaż aktywów o łącznej wartości ponad 50 mld USD. W pierwszej kolejności zapowiedziano sprzedaż firm związanych z wydobyciem węgla oraz produkcji ropy z piasków bitumicznych, tak aby na koniec tego roku stanowiły one zaledwie 1% biznesu RBF.
Docelowo tego typu inicjatywy przełożą się na wyższe opodatkowanie praw do emisji CO2 oraz wymuszą zwiększenie produkcji tzw. zielonej energii, co finalnie może przełożyć się na wzrost jej ceny.
Jak to mówią, jeżeli nie możesz powstrzymać zmian, to się do nich dostosuj.
2. Na jakiej zasadzie działa Energy Invest Group SA?
EIG SA jest polską spółką zajmującą się organizacją inwestycji w elektrownie wiatrowe. Całkowity koszt związany z uruchomieniem elektrowni o mocy 1 MW to wydatek około 10 mln zł. Na wspomnianą kwotę składają się zakup, transport i montaż elektrowni, włączenie elektrowni do sieci oraz wszystkie prace badawcze i administracyjne związane z pozwoleniem na jej użytkowanie.
Aby cały proces ruszył z miejsca, zakładana jest spółka celowa, w której EIG posiada 25% udziałów. Wymagany kapitał to około 3 mln zł, które EIG pozyskuje od inwestorów. Inwestorzy wykładają kapitał, obejmując 75% udziałów w spółce. EIG w zamian za swoje udziały zajmuje się poprowadzeniem inwestycji od początku do końca. Co prawda EIG także wykłada pewien kapitał, ale jest on raczej znikomy. Najważniejszym jego wkładem jest know-how oraz faktyczny nakład pracy, począwszy od pozyskania lokalizacji i inwestorów, a skończywszy na sprzedaży energii oraz wypłacie dywidendy. W praktyce inwestorzy oddają jedną czwartą przyszłych zysków w zamian za utworzenie dla nich maszynki mającej generować dwucyfrowe dywidendy przez kolejne 25–30 lat.
Następnym krokiem jest uzyskanie kredytu bankowego na kolejne 7 mln zł niezbędne do budowy wiatraka. Trwa to nawet do 6 miesięcy. W tym czasie równolegle przeprowadzana jest część prac budowlanych przygotowujących lokalizację do montażu wiatraka. Dysponując już całą kwotą około 10 mln zł, spółka przystępuje do ostatecznej realizacji projektu i następne sześć miesięcy to dokończenie prac budowlanych, czekanie na dostarczenie zakupionej turbiny, montaż urządzenia oraz podłączenie jej do sieci.
Musimy się zatem uzbroić w cierpliwość. W pierwszej kolejności inwestujemy środki. Po około roku elektrownia, której jesteśmy współwłaścicielami, zacznie produkować prąd i zarabiać. Pierwsza dywidenda zostanie nam wypłacona po zakończeniu roku obrachunkowego, w którym elektrownia zacznie produkować prąd. Kolejne dywidendy będą regularnie wypłacane po zakończeniu każdego kolejnego roku pracy wiatraka.
Obecnie EIG realizuje 7 projektów, z których dwa mają ukończony pierwszy etap budowy i przyznane kredyty. W 3 kolejnych projektach prace budowlane rozpoczną się w ciągu kilku tygodni. Turbiny są już zamówione. Wykonawcą generalnym wszystkich inwestycji jest spółka Siłownie Wiatrowe SA realizująca od 20 lat podobne inwestycje na terenie całej Europy. Przed końcem 2015 roku popłynie prąd z 5 wiatraków.
Energy Invest Group powstało w 2012 roku. W 2014 roku spółka została przekształcona ze spółki z o.o. w SA. Zarząd spółki sprawują od samego początku:
Marcin Jan Orkisz – Prezes Zarządu, jest również prezesem w każdej ze spółek celowych
Maciej Łukasz Korecki – Przewodniczący Rady Nadzorczej
Adam Wrzesiński – Członek Rady Nadzorczej
Artur Czereszko – Członek Rady Nadzorczej
Na dzisiaj do 6 spółek celowych przystąpiło około 300 wspólników.
3. Kalkulacja przychodów
Poniższa kalkulacja uwzględnia już niższą cenę za udział dla Czytelników Independent Trader. Powołajcie się koniecznie na to podczas ewentualnych rozmów z firmą.
4. Moje uwagi co do kalkulacji
a) Kalkulację przychodu oparto na cenie 1 MWh = 460 zł. Jest to wycena szacunkowa. Według Ministerstwa Gospodarki średnia cena energii elektrycznej dla instalacji do 1 MW wyniesie 470 zł.
Aukcje, na których ustalone będą ceny energii, przeprowadzane są dla inwestycji o mocy do 1 MW oraz powyżej. W grupie do 1 MW będzie przewidziany taki wolumen energii, który pozwoli na powstanie około 200 MW nowych mocy, z czego gotowe są projekty na około 40 MW. Kolejne tyle będą w stanie zapewnić projekty w przygotowaniu. W praktyce w pierwszych aukcjach ustalona cena może mieć wartość blisko 470 zł przytaczanych przez Ministerstwo Gospodarki.
Co istotne, cena energii ustalona na aukcji zostanie zamrożona na kolejne 15 lat, a jej wysokość będzie indeksowana o wskaźnik inflacji.
b) W kalkulacji przyjęto WIBOR 3M = 2,02%. W pierwszym momencie bardzo obawiałem się wzrostu stóp procentowych, ale okazało się, że BOŚ, który prawdopodobnie będzie kredytował opisywaną inwestycję, godzi się na zamrożenie stóp procentowych na okres 10 lat. W kolejnych latach wysokość kapitału pozostała do spłaty będzie na tyle mała, że wzrost stóp nie powinien być dużym problemem.
c) Wysokość dywidendy w ujęciu procentowym określono na 12,45%. Nie jest to do końca prawda. Dywidendy w Polsce opodatkowane są stawką 19%. Podatek odprowadza za nas wypłacający dywidendę. Nasza rentowność netto (po zapłaceniu podatku) wyniesie 10,08%.
d) Moją uwagę przykuła duża ilość produkowanej energii przyjęta na potrzeby kalkulacji. Z informacji jakie uzyskałem od Energy Invest Groupe wynika, iż wiatrak, który zostanie zainstalowany w tej inwestycji, to urządzenie o wielkości 2 MW, której moc została fabrycznie ograniczona ze względu na popyt na instalacje do 1 MW.
5. Spółka zaciąga kredyt na 15 lat, podczas gdy inwestycja przewidziana jest na okres dłuższy.
Jest kilka możliwych scenariuszy na przyszłość inwestycji, o których ostatecznie zadecydują inwestorzy na zgromadzeniu wspólników.
a) Zamortyzowaną turbinę sprzedaje się po 15 latach, uzyskując cenę odpowiadającą 20–25% nowej turbiny. Kwota ta posłuży jako wkład własny, dzięki czemu można odnowić całą inwestycję (zaciągamy kolejny kredyt na zakup nowej turbiny). Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to rozsądna opcja.
b) Przez kolejne 10 lat (od 15. do 25. roku inwestycji) spółka generuje dwukrotnie wyższe zyski, gdyż nie jest obciążona kredytem. Wyższy zysk jest następnie wypłacany udziałowcom w formie dywidendy. Na koniec zaś spółka sprzedaje prawa do projektu, a inwestorzy odzyskują zainwestowany kapitał.
c) Istnieje możliwość sprzedaży całego przedsięwzięcia i zwrotu zainwestowanego kapitału.
6. Moje uwagi
a) Wielu zagrożeń w całym procesie inwestycyjnym nie widzę. Niemniej dużym problemem może być załamanie się kursu złotówki tuż przed zakupem turbiny. Inwestorzy wpłacają do spółki kapitał, bank rozpatruje wniosek kredytowy (PLN), a w międzyczasie drastycznie spada wartość złotówki, co bardzo podraża koszt zakupu turbiny.
Spółka zakłada taką sytuację i w kapitale zbieranym na inwestycje założono kapitał rezerwowy. Gdyby doszło do takiej sytuacji zgromadzenie wspólników (udziałowców) mogłoby podjąć decyzję o kontynuacji inwestycji, godząc się na mniejszą rentowność, odłożyć ją w czasie do momentu uspokojenia się kursu lub rozwiązać spółkę celową i zwrócić inwestorom kapitał, co wiązałoby się z koniecznością sprzedaży projektu.
b) Drugim zagrożeniem jest waloryzacja ceny energii o wskaźnik inflacji w okresie 15 lat. Stronę kosztową mamy dobrze zabezpieczoną przez stałe oprocentowanie kredytu. Przychody mogą nam jednak nie rosnąć tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Gdy dochodzi do rozpadu waluty, rządy i banki centralne zawsze zaniżają realną inflację, w efekcie czego cena produkowanej przez nas energii nie nadążałaby za rzeczywistą inflacją.
c) Pewnym zagrożeniem dla całego przedsięwzięcia jest minimalny kapitał, jaki EIG wnosi do spółki celowej. Co prawda głównym wkładem są know-how, osobiste kontakty oraz ogromny wkład pracy niezbędny do uruchomienia elektrowni, ale w praktyce nic tak nie podnosi poziomu bezpieczeństwa jak groźba utraty własnego kapitału.
d) Dużym plusem jest z kolei odejście od modelu farm wiatrowych na rzecz inwestycji 1 turbina – 1 spółka celowa. Atutem takiego rozwiązania jest gwarancja odkupu 100% wyprodukowanej energii. W sytuacji gdybyśmy posiadali kilka turbin w jednej spółce, zakład energetyczny mógłby poprosić o wyłączenie części wiatraków, aby zbilansować aktualne zapotrzebowanie.
e) Obejmując udziały, stajemy się współwłaścicielem przedsiębiorstwa, co jest formą inwestycji dużo bezpieczniejszą niż tzw. certyfikaty udziałowe w podobnych tego typu przedsięwzięciach. Certyfikaty uczestnictwa nie kreują po stronie inwestora roszczenia w stosunku do spółki celowej o wypłatę zysku. Inwestor de facto nie będzie mógł skutecznie żądać wypłaty dywidendy od spółki celowej generującej zyski ze sprzedaży energii elektrycznej. W przypadku opisywanej inwestycji sytuacja jest czytelna. Każdy udziałowiec mający chociażby 1 udział ma pełen wgląd w działalność spółki, postęp prac i kwestie finansowe.
Podsumowanie
Opisywany model inwestycji w elektrownie wiatrowe jest jedną z ciekawszych ofert tego typu. Umożliwia on bowiem małym inwestorom zajęcie pozycji w miarę stabilnym biznesie, w zamian za co otrzymują oni nieprzerwany, wieloletni strumień gotówki, nieporównywalnie większy niż w przypadku wynajmu mieszkań, lokat bankowych i obligacji skarbowych.
Nie jest to absolutnie model, w który zainwestowałbym 100% posiadanego kapitału, ale wyłącznie jakąś część portfela. Musimy być świadomi jednej rzeczy. Żadna inwestycja, nawet najlepiej opisana, nie gwarantuje nam sukcesu. Zawsze coś może pójść nie tak i musimy być tego świadomi. Zbierając jednak materiał do artykułu, sprawdziłem informacje z największą starannością i gdybym miał się do czegoś przyczepić, to zwyczajnie odmówiłbym EIG współpracy, tak jak odmawiałem innym firmom.
Jeżeli ich oferta Was zainteresuje, to zapoznajcie się z dodatkowymi informacjami dostępnymi pod poniższym banerem.
Trader21
NacjonalistaNr1
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
Pisałeś kiedyś, że polecasz m.in. SaxoBank, bo nie ma tutaj możliwości pożyczania przez Saxo akcji i innych instrumentów osobom trzecim (podałeś tu jako przykład deGiro - ale to nie do końca prawda bo można mieć profil Custody bez opcji pożyczania w zamian za mniejszą liczbę instrumentów do dyspozycji).
Możesz się jakoś odnieść do pkt 9.8 ich regulaminu?:
9.8 Saxo Bank is with the Client's specific consent entitled to:
1. pass on any money or Security received from the Client in order to satisfy Saxo Bank's obligations to any third party;
2. charge, pledge or grant any security arrangement over Security in order to satisfy Saxo Bank's obligations to any third party in w hich case the Security may or may not be registered in the Client's name;
3. lend Security to any third party in which case the Security may or may not be registered in the Client's name;
4. return to the Client other Security than the original Security.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
”Collateral” oznacza kwotę depozytu jaka zabezpiecza transakcje Klienta w Dif Broker.
5.6 DIF Broker jest upoważniony do:
1. przekazać środki z Collateral otrzymanego od Klienta w celu wypełnienia zobowiązań Dif Broker wobec podmiotów trzecich.
2. naliczać opłatę powyżej Collatera, w celach wywiązania się DIF Broker ze swoich zobowiązań w stosunku do podmiotów trzecich.
3. pożyczyć Collateral dla jakiejkolwiek osoby trzeciej, lecz w tym przypadku Collateral może, ale nie musi być zarejestrowane na nazwisko Klienta.
4. zwrócić Klientowi inny niż oryginalny Collateral lub rodzaj Collateral.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
markra5173
Dlaczego w inwestycji w wiatrak nie korzystamy z dotacji unijnych?
Mamy zagwarantowana sprzedaż na 15 pradu na lat po cenie z aukcji.Na jakiej podstawie możemy sprzedawac prad w tej cenie po 15 roku?
Czy uzysk 3500 MWh jest z wiatraka 1MW czy 2MW?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
veltrox
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Po okresie wsparcia (15 LAT) kończy się także kredyt inwestycyjny, który stanowi około połowy stałych kosztów przedsiębiorstwa, a energia jest sprzedawana po cenie rynkowej. Jeśli założymy, że cena prądu nie wzrośnie (co jest mało prawdopodobne) to dywidenda utrzyma się co najmniej na tym samym posiomie. Ponad to po okresie wsparcia turbina będzie pracowała z pełną mocą tj. 1,5MW. Istnieje kilka scenariuszy na prace po 15 roku, najlepsza opcja zostanie wybrana na Zgromadzeniu Wspólników elektrowni.
Uzysk energi 3500MWh / rocznie to oczekiwana produkcja z urządzenia o nominalnej mocy 1,5MW ograniczonej ze względu na korzystny system wsparcia dla inwestycji o mocy do 1MW.
Zapraszamy do kontaktu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
W internecie podają że "W rzeczywistości elektrownie wiatrowe pracują ok. 1500–2000 godzin rocznie" w podanym zestawieniu przyjęta wartość jest dwukrotnie większa poza tym nie wiem czy zostały uwzględnione koszty eksploatacyjne (wymiana kabli które lubią się przepalać jest mega droga).
Podsumowując wychodzi mi że osiągniemy rentowność na poziomie 5 % rocznie i to przy dobrych wiatrach, dosłownie i w przenośni (wiatraki nie mogą pracować zarówno przy za słabych jak i za mocnych wiatrach)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Polega to na czymś takim:
Na zdrowy "inżynierski" rozum. Ilośc wyprodukowanej energii jest ściśle proporcjonalna do zmiany (zminiejszenia) strumienia powietrza,które przez turbinę przepływa. Krótko zabieramy z "wiatru troche wiatru". Zabranie "całego wiatru z wiatru" ;-) jest niemożliwe bo nie przyjęlibyśmy "następnego wiatru" ;-). To takie dywagacje na boku. Zrozumiałe jest umieszczenie powierzchni natarcia jak najwyżej bo tam lepiej "duje". stąd taka gigantyczna konstrukcja do postawienia wiatraka z generatorem na górze. Jednocześnie patrząc na ogrom średnicy wiatraka zdumiewa znikomość powierzchni roboczej skrzydeł w stosunku do powierzchni ktora zakreślają.
Podsumowując:
Konstrukcja klasycznej elektrowni wiatrowej ma pewne wady konstrukcyjne.
1. konstrukcja nośna musi wyrzymac napór + obciażenia generatora. (zysk to wysokość)
2. Znikomy udział powierzchni roboczej w stosunku ilosci użytego materiału na budowę tej powierzchnie (skrzydła).
Jaki nasuwa sie wniosek? - Istnieje jeszcze jedno poważne zagrożenie dla takiej inwestycji. Odmienne znacznie tańsze i konkurencyjne technicznie rozwiazanie dla budowy takiej elektrowni.
Przykładowo - umieszczenie generatora na dole (przenieść napęd to żaden problem, a konstrukcja wieży znacznie mniejsza). Zmiana konstrukcji powierzchni natarcia - pionowa oś zmniejsza średnicę (a więc optymalizuje róznice prędkości wiatru i powierzchni roboczej). Problem kierunku wiatru znika.
Jestem przekonany, że prace nad optymalniejszymi konstrukcjami twają i moga sie pojawić w niedługim czasie.
Możliwe, że wypisuje głupoty, przyczyną może być to ze nie przepadam za konstrukcjami technicznymi z gatunku "łomotycznych". W widywanych wiatrakach nie ma żadnego "genialnego" rozwiąznia technicznego - to wszystko "siermiężna" inżynieria ;-).
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Henio
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Henio
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Koszty eksploatacyjne są zabezpieczone gwarancjami serwisowymi i oczywiście ujęte w kalulacji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Z inwestycji można wyjść w dowolnym monencie po jej wybudowaniu sprzedając udziały bez dodatkowych kosztów.
Perwsze 5 wiatraków rozpocznie pracę w tym roku, wszystkie dokumenty finansowe oczywiście są do wglądu w siedzibie spółki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
" Efektywność nowoczesnych turbin wiatrowych jest zdecydowanie wyższa niż kiedyś..."
Czyli mozna sie spodziewać, że "Efektywność jeszcze nowocześniejszych turbin wiatrowych będzie zdecydowanie wyższa niż obecnych"? ;-)
Co wtedy zrobić w utopionym kapitałem w mniej efektywnym przedsięwzięciu ;-)?
Pozdrawiam
P.S.
O ile wzrosła ta efektywność wzgledem elektrowni sprzed np. 15 lat (jakas cyfra PixOko?)? Prawa fizyki sie nie zmieniły a metody obliczeniowe krzywizn i optymalizacji niewiele sie zmieniły. No może materiały i sprawnośc samego generatora...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kaczjatar
Cały biznes opiera się na zielonych certyfikatach a nie na energii elektrycznej i to trzeba mieć na uwadze. Wystarczy zmienić prawo i elektrownie wiatrowe na wolnym rynku będą bankrutami.
Poza tym należy też zwrócić uwagę na długi - kilkuletni okres oczekiwania na pierwsze dywidendy. Elektrownia musi najpierw powstać i zacząć zarabiać aby móc wypłacić dywidendę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rav148
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Spółka nie sprzedaje akcji ani obligacji a poszukuje wspólników. Dokumenty inwestycji i umowy dostępne po kontakcie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Znalazłem coś takiego.
Być może @Trader21 jest to zaangażowanie w "przestarzała technologię" ;-).
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dam
"Marcin Jan Orkisz – Prezes Zarządu, jest również prezesem w każdej ze spółek celowych
Maciej Łukasz Korecki – Przewodniczący Rady Nadzorczej
Adam Wrzesiński – Członek Rady Nadzorczej
Artur Czereszko – Członek Rady Nadzorczej"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Zarząd i organy statutowe spółki pracują bez wynagrodzenia co gwarantujemy w umowach. Naszym celem jest podział zysków i wspólne zarabianie na dywidendach.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzyś
Niestety http://tiny.pl/gxhg1
to również technologia stara jak świat tzw. wiatrak karuzelowy rozpowszechniony raczej w Azji, ale miło że w końcu i na nasze podwórko dotarł :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Zgadza się dlatego zabezpieczyliśmy tą ewentualność zapisem o zobowiązaniu EIG do głosowania za wypłatą dywidendy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
"2. Wypłata dywidendy
a) Wypłata dywidendy będzie następowała co roku przez cały okres trwania niniejszej Umowy. Niniejszym EIG zobowiązuje się do głosowania na Zgromadzeniu Wspólników Spółki celowej za wypłatą dywidendy.
b) Do wypłaty zostanie przeznaczony cały zysk Spółki netto pomniejszony o wymagane kapitały rezerwowe i zapasowe. Przez ”wymagane kapitały” rozumie się wyłącznie takie kapitały, które są niezbędne do działania spółki i/lub wymagane przez bank jako zabezpieczenie spłaty jednej (bądź kilku) raty kredytu.
c) Wypłata pierwszej dywidendy w Spółce celowej w oparciu o stosowną uchwałę Zgromadzenia Wspólników Spółki celowej w tym zakresie i bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa nastąpi na koniec roku obrotowego, w którym Spółka rozpocznie produkcję energii elektrycznej. W przypadku, gdy wypłata dywidendy będzie miała wpływ na proces finansowania Inwestycji (spłata raty kredytu); dywidenda może nie zostać wypłacona wspólnikom Spółki celowej (do czasu zapewnienia kapitału rezerwowego wymaganego przez bank)."
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dam
Proszę jeszcze powiedzieć w jaki sposób inwestorzy będą mogli odwołać prezesa zarządu i osoby z rady nadzorczej. Ta kwestia jest szczegółowo opisywana w umowie inwestycyjnej czy obowiązują standardowe przepisy z KSH?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
jak myslicie czy dolar dojdzie do 4zl,a moze przebije 4zl?,
i jak myslicie o Koronie Norweskiej? jest w strefie spadkowej ,nadal spada nie wiem czemu przeciez jest neutralna waluta jak Franciszek,mimo tego spadku moze to dobry moment by jakis kapital ulokowac w nok?
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
robster134
A co jeśli ktos chciałby zaryzykowac tylko kilka tysięcy?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
A Tobie czerwona lampka się jeszcze nie zaświeciła ? Brak prądu ?
Oni oferują średniorocznie 11-14 %. Żadnych skojarzeń ?
hugo80
NOK to waluta surowcowa - ropa lecie to i NOK leci. A niedługo IRAN puszcza
na rynek 30-40 mln ropy z magazynów i dodatkowe 500 tys baryłek DZIENNIE.
Dolar tymczasem dalej grzeje na pn. Kapitał rentierski wali do niego nieustannie.
W mojej ocenie 4zł to nawet jeszcze się na dobre rajd nie zacznie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bawarka
Jeśli przez bank, to ktory z nich ma darmowe konto walutowe w NOKach?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
dwasielkowski
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
fizban
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ja bardzo szanuję tradera ale złoto powinno wreszcie powrócić do wycen - latka lecą i ono powróci. Jednakowoż jak ktoś wtopił dużo a zaczyna brakować na bieżąco to ma o czym myśleć.
No to teraz sami sobie odpowiedzcie z kim i w co chcecie grać wchodząc w wiatraczki.
Jaka to księżycowa gospodarka jest - przykład - elektrownie sprowadzają z Indonezji czy Malezji trzcinę aby mieć wsad ze źródeł odnawialnych. Coś tu jeszcze trzeźwym trzeba tłumaczyć???
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Jest to określone w zapisach umowy inwestycyjnej, spółka EIG SA powołuje i odwołuje prezesa i organy statutowe.
@robster134
Minimalny wkład do spółki wynosi 33.250 złotych co stanowi pakiet 35 udziałów po 950zł. Standardowa cena dla Inwestorów spoza Independent Trader wynosi 1000zł.
Ilość inwestorów to także koszty dla spółki dlatego ustaliliśmy minimalny pakiet.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Tak przypuszczałem, że technologia stara jak świat chociaż zapewne obecnie dopracowywana. Technologia pozbawina wielu wad, które posiada tu oferowana. Zastanawiające dlaczego jako technologia potencjalnie tańsza i efektywniejsza nie zdominowała tej dziedziny życia? Albo ma jakąś straszliwą ukryta wadę w eksploatacji (np. hałas, drgania albo śmierdzi ;-)). albo mamy do czynienia z manipulacją (po co tańsze i lepsze skoro droższe i gorsze przynosi wieksze zyski?). Jest jeszcze jedna opcja - tak zaczęto i inercja robi swoje ;-).
Pozdrówka
P.S. @Trader21 nie wchodź w to, za 10lat te wiatraki będa słuzyły do suszenia bielizny, skoro gostek na swoim ogródku za 100K postawi sobie lepszy ;-).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieslaw
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
platos
1) posiadając 25% udziałów chcecie mieć pełną kontrolę nad spółką! Absurd! Wszelkie zapisy umowne i statutowe zawsze można zmienić mając 75% głosów. Ktoś kto w to wejdzie musi mieć nierówno pod sufitem.
2) 25% to duża prowizja biorąc pod uwagę że jest dożywotnia a koszty dokumentacji etc ponosi spółka. Znam podobny mechanizm w fotowoltaice i tam PSLowske mendy które siedzą w tym biznesie chcą "jedynie" 15% udziałów załatwiając jednocześnie pozwolenia na przyłączenie, kredyt w BOS i dotacje w NFOŚ - i to te dotacje
3) Ryzyko polityczne
a) jak PIS dojdzie do władzy ma zamiar wydać moratorium na wiatraki. To może odwlec inwestycję na wieki...
b) przyłączenie do sieci jest trudne i łapownictwo jest tam ogromne bez układów trudno dostać pozwolenie - czas oczekiwania bywa długi
4) Spółka nie może otrzymywać darmowych usług zarządzania jest to niezgodne z prawem podatkowym.
5) Przychody i koszty wyglądają na mocno podrasowane, przychody są wysokie a koszty - cóż proszę mi pokazać profesjonalne biuro rachunkowe które poprowadzi taką spółke za 10 tys rocznie.
6) Zresztą udziałowcy nie będą mieli prawa nawet wybrać audytora i księgowego we własnej spółce... to dopiero okazja. Wpłać i strać kontrolę
- naprawdę trader21 uważasz że to dobra inwestycja?
Na mój chłopski rozum żeby inwestycja sie opłaciła w takim układzie jej dochodowość musiałaby być rzędu 37%. Jak to wyliczyć? 25% prowizji + 12% dywidendy - nie znam projektów w energetyce dających taki zysk.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Inwestorów poważnie myślących o inwestycji zapraszamy do kontaktu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
NacjonalistaNr1
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rav148
na inwestycje potrzeba 10mln, zbieramy wspolnikow az bedzie 10mln pln w koszyku, to chyba bardziej normalne, polowa kosztow odpada i po co te banki i %?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Nasfer
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
345 tys zł odsetek rocznie daje po 10 latach 3,45 mln złotych. Od kredytu w wysokości 7 mln złotych ! Realne i całkowite oprocentowanie kredytu bankowego wynosi zatem prawie 50% w pierwszych 10 latach. Po 10 latach z 7 mln kredytu zostanie do spłacenia 2,62 mln złotych plus odsetki. Te 2,62 mln złotych zostaną oprocentowane zmienną stopą procentową LIBOR. Mówimy tu o tej stopie, której wysokość jest ustanawiana ( i manipulowana) przez banki. To oznacza, że w latach 11-15 od momentu rozpoczęcia inwestycji banki same wyznaczą sobie ile inwestorzy mają im oddać.
Świetny interes, ale tylko dla banku.
Z artykułu nie wynika co jest zabezpieczeniem kredytu. Zapewne sam wiatrak.
W artykule nie wspomniano o wypłacie ubezpieczenia w przypadku zniszczenia wiatraka. Kto będzie wyceniał wartość szkód ? Komu będzie wypłacane odszkodowanie ?
Wykopanie z tego interesu bankierów i całkowite finansowanie przez inwestorów zwiększyłoby ilość udziałów z 4001 do 10526 na wiatrak. Ale do podziału co roku byłoby wtedy 1,14 mln złotych a nie 473 tysiące. Roczna dywidenda z udziału wyniosłaby w takim modelu 108 złotych (zamiast 118 w modelu z lewarem w postaci kredytu bankowego). Te 10 złotych rocznie to różnica
pomiędzy wolnością decydowania o własnej inwestycji już od pierwszego dnia po wpięciu do sieci a dyktatem banku przez 15 lat.
Jak coś nie wypali, to w modelu finansowania bez udziału banku kapitał idzie się walić. W modelu z kredytem jak coś nie wypali to nie dość, że kapitał znika to jeszcze inwestorzy zostają z kredytem. Własności nieobciążonej kredytem można się pozbyć o wiele szybciej i sprzedać ją o wiele drożej. Płynność udziałów jest w modelu bez banku i kredytu zatem o wiele większa.
Po czwarte: technologia się rozwija. Z kredytem na karku na każdym kroku trzeba byłoby się pytać banku o zgodę na wymianę rotora na przykład. Bez kredytu można to załatwić samodzielnie, bo nie trzeba pytać bankstera o zgodę.
To by było na tyle o liczbach, a teraz czas na politykę.
Niemiecka subwencjonowana energia ze źródeł odnawialnych zalała europę. Ceny energii elektrycznej szorują po dnie. Efektem tego jest rosnąca niestabilność europejskiej sieci energetycznej oraz malejąca ochota szwajcarów do inwestowania w "baterie". A bez szwajcarskich jezior magazynujących energię elektryczną rozwój energii odnawialnych nie ma sensu. Coraz więcej energii elektrycznej się marnuje, coraz więcej starych elektrowni musi być utrzymywane w stanie gotowości. Efektem są coraz wyższe ceny prądu dla użytkowników i to pomimo faktu, że prąd na giełdzie jest coraz tańszy. Niemcy potrzebują na wczoraj nowej sieci energetycznej, ale przy tych cenach prądu jej właściciele wcale nie palą się do inwestycji w nowe kable, maszty i trafostacje.
W Niemczech model zaproponowany w Polsce przez EIG realizowała spółka Prokon (www.prokon.net).
Spółka ta w lutym 2014 roku złożyła w sądzie wniosek o ochronę przed wierzycielami. 1 maja 2014 roku wniosek ten sąd rozpatrzył pozytywnie i postawił Prokon w stan upadłości.
Skoro ten model biznesu nie wypalił w Niemczech to dlaczego uważacie, że wypali on w Polsce ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Ja rozumiem, że dolar idzie w górę ale ryzyko systemowe spore (Grecja, pekanie bańki w Chinach itp). Skąd takie ceny?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Lukas
Ale to już wiedza dla wtajemniczonych a nie PH-owców którzy mają dolę od sprzedaży.
A to co pisze powyżej w artykule, mnie pachnie AMBERWIND-em.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Nikt nie widzi, albo nie chce widzieć ryzyka systemowego.
Teraz na tapecie dla kapitału idącego w bln jest widom podniesienia stóp w USA.
Ale żeby zakupić te papiery trzeba mieć $. A żeby mieć trzeba kupić.
Teraz idzie taki odkurzacz, który zasysa $ z całego świata.
USA jest w dużej mierze samowystarczalne - ruszy eksport ropy, gazu jeszcze zarobią.
Koniec tej dekady to może być prawdziwa era super mocnego $.
Na cenę AU w $ nie ma co patrzeć. W PLN wygląda całkiem znośnie.
Jeśli ma się jedno i drugie to jedno rośnie, drugie trzyma wartość.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rafx
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
http://www.zerohedge.com/news/2015-07-07/us-mint-runs-out-silver-same-day-price-silver-plunges-2015-lows
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
cyniczny_pragmatyk
"US Mint wyprzedała wszystkie Silver Eagle i z powou braków srebra następne będą nie wcześniej niż w sierpniu."
W UK strona "TheGoldBullion" nie działa, natomiast na"Bullionbypost" zamieszczono notkę o opóźnieniu dostaw metali z powodu
"niespotykanego popytu związanego z sytuacją w Grecji"
Brzmi strasznie naiwnie, zresztą cenę i tak ustalą cwaniaki z "goldmanów"
Jeżeli zabraknie PM... No właśnie, GDY zabraknie. Póki co, jedne bankstery manipulują ceną, a drugie handlują PM i często ordynarnie grają informacjami.
Wczoraj potężne tąpnięcie na ropie, dzisiaj krew na srebrze.
Euro dostaje łomot, więc paradoksalnie dolar wyrasta znowu na bezpieczną przystań.
Ciekawie...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lightbox
Czy Ty zamierzasz brać udział w tej inwestycji ( elektrownie wiatrowe ).
Jeżeli nie to czy możesz podać przyczyny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
"Mam nadzieję, że to będzie ostatnie spotkanie w sprawie Grecji i happy end" - powiedział Renzi dziennikarzom. "Myślę, że możemy osiągnąć porozumienie" - dodał.
Wtorkowy szczyt przywódców strefy euro poświęcony był konsekwencjom niedzielnego referendum w Grecji, w którym odrzucono warunki porozumienia w sprawie pomocy dla tego kraju, zaproponowany przez pożyczkodawców.
Za Cyprysem albo stoi USA albo BRICS.
Nie może inaczej być. 70% do 30%
hugo80
A na co Ci teraz juan skoro tam amerykańce trzepią kitajców jak się patrzy.
Zdaje się, że w grudniu tego roku jak co 5 lat będzie ustalany koszyk SDR.
Mam mocne przeczucie, że jesień tego roku to będzie trzęsienie dla UE i Chin.
UE ma siedzieć cicho, a Chiny ponownie odbić się od możliwości umiejscowienia
juana jako waluty rezerwowej. Grecy po swojemu będą udawać Greka jak najdłużej
bo USA jest potrzebna zjednoczona SŁABA UE.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
czemu juan ?myslalem ze to bedzie waluta w ktora mozna uciec podczas zawirowan na jesieni , franciszek i usd raczej sie nadadza na ustrzezenie swoich zaskurniakow ,wole miec szerszy wachlaz by nie umoczyc wszystkiego w jednej walucie,pl bedzie tracic na wartosci po wyborach tak sie mi wydaje ,co Ty na to?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Wiem że się powtarzam bo pokazywałem to wczoraj, ale musicie to zobaczyć znów. Spójrzcie proszę na dzisiejszy wzrost ilości transakcji Bitcoin:
https://blockchain.info/pl/charts/n-transactions?timespan=2year&showDataPoints=false&daysAverageString=1&show_header=true&scale=0&address=
Co wy na to?
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rupert
Polska posiada jedne z największych złóż srebra na świecie a tu brakuje na rynku. KGHM nie nadąża? :) ciekawie...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Mogę się mylić ale wydaje mi się że HSBC zakontraktowało albo wszystko albo większość tego co KGHM wyprodukuje.
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
http://www.zerohedge.com/news/2015-07-07/china-futures-plunge-8-over-half-stocks-suspended-margin-debt-crashes-most-record?page=1
"Obyś żył w ciekawych czasach" wydaje się na miejscu..
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
... w każdej sekundzie gdzieś na świecie dwie i trzy/dziesiąte osoby robią komuś przelew BTC :) ... wynik niezły... tylko że ten akurat pik w ilości transakcji z tego co czytałem na Reddit'cie pochodzi z jakichś stress-testów -> jak bardzo da się obciążyć sieć i jak szybko upora się ona z narastającymi back-logami transakcji.
Ktoś gdzieś nawet pisał że to atak DDoS/flood/spam na sieć poprzez wysyłanie minimalnej kwoty za minimalne fee - może i tak było...
aczkolwiek... BTC nie umarło, sieć nie się zawiesiła, hejterom opadły banany, moje wszystkie wczorajsze przelewy dotarły bez problemów.
Więc co... po raz kolejny okazało się że ta technologia ma sens, trzeba tylko powiększyć rozmiar bloku i dać obowiązkowe wyższe fee i będzie dobrze :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Jednego ? ;D ... to nie wiem... :D ... ja większe ilości po prostu w kantorze kupuję, prawie w każdym są dostępne bez problemu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
spójrz sobie lepiej na wykres litecoina, w dwa miesiące ponad 400 % a to dopiero początek wzrostów:
http://i.imgur.com/7mhFSMe.png
https://bitcoinwisdom.com/markets/btce/ltcusd
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Tu Polska
Obliczenia szacunkowe jn:
1 ROK = 365 DNI x 24 h = 8760 h
Moc elektrowni = 1 MW
Potencjalna ilość energii gdy wiatrak chodzi non stop: 1 MW x 8760 h = 8760 MWh
Teraz najważniejsza część obliczeń bo od tego zależą dalsze obliczenia i potencjalne zyski. Jaki procent potencjalnej ilości energii należy przyjąć 20%, 30 % ?
Przedstawiona w artykule wartość 3500 MWh przez Energy Invest Group jest bardzo optymistyczna bo zakłada 3500/8760=39,9%
Jest wiele artykułów w necie jaką wartość należy przyjąć, ale nie spotkałem się z wartością ~40% , zwykle oscyluje 20-30% a to z prostej przyczyny , ze wiatr nie wieje non stop oraz zapotrzebowanie na energie nie jest w ciągu dnia takie same
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
dzieki ,objade moje miasto i moze gdzies znajde ,tylko teraz pytanie czy warto w to zainwestowac?,podobno cos sie tam dzieje NIECIEKAWEGO i czy przez te zawirowania ich waluta nie straci?pisalem wczesniej franciszek ok ,a ostatniego filmiku poleconego przez Tradera 21 ,ten Pan specjalista powiedzial ze dolar padnie na koncu,wiec czyli moze oznaczac to ze do pazdziernika bedzie sie umacnial?
Pozdrawiam .
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Zapewne to widzieliście :
http://www.biztok.pl/waluty/ministerstwo-finansow-ostrzega-przed-rozliczaniem-sie-w-bitoinach_a21709
Wiedzieliście o tym ?! Te całe Bitkojny nie są uregulowane !! :D ... 'mujborze', jak ja się wzruszyłem że nasi politycy tacy troskliwi... i interpelują całymi nocami dla naszego dobra...
BTW... kto jest teraz wiceministrem finansów... bo Jacek 'PokerSlayer' Kapica to chyba już dawno poleciał... google nie jest konkretne coś dziś :/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Ja Yuana mam ilości 'kolekcjonerskie'... trochę boję się walut których autentyczności nie jestem w stanie do końca sprawdzić :/
Osobiście od dłuższego czasu obstawiam jeśli nie wyjście UK z EU to mocne 'pogłębienie i poszerzenie kanału La Manche' w nadchodzących miesiącach co objawi się utratą wartości Złotówki do Funta.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
"spójrz sobie lepiej na wykres litecoina, w dwa miesiące ponad 400 % a to dopiero początek wzrostów"
Bardzo podobne teksty widziałem o bitcoinie gdy dochodził do 1000$...
Możliwe że masz rację, możliwe jest również że cena mocno spadnie.
Jak dla mnie trzymanie większej ilości gotówki w bitcoinie czy litecoinie odpada ze względu na zbyt dużą zmienność ceny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lightbox
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
uajka
Dlaczego mielibyśmy tak zrobić? Jeśli jeszcze nie zauważyłeś, na tym blogu pod każdym tematem dyskutujemy o wszystkich interesujących nas tematach na temat inwestowania.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Zgadzam się z @ujaka, jest w chwili obecnej dużo więcej ciekawych tematów jak chociażby chińska giełda i w co wędruje uciekający stamtąd kapitał... albo już od biedy Studium Dramatu Greckiego.
Z całym szacunkiem dla Tradera, ale ten wpis o wiatrakach to wielka sponsorowana ściema dla dawców kapitału.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
"Pisałeś kiedyś, że polecasz m.in. SaxoBank, bo nie ma tutaj możliwości pożyczania przez Saxo akcji i innych instrumentów osobom trzecim (podałeś tu jako przykład deGiro - ale to nie do końca prawda bo można mieć profil Custody bez opcji pożyczania w zamian za mniejszą liczbę instrumentów do dyspozycji).
Możesz się jakoś odnieść do pkt 9.8 ich regulaminu?:
9.8 Saxo Bank is with the Client's specific consent entitled to........:"
"Specific consent entitled to" czyli TYLKO ZA ZGODĄ KLIENTA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
http://en.leitwind.com/Products-Services/Product-Overview2/LTW86-1.500-kW
Na krzywej mocy urządzenia widać, że ograniczenie mocy powoduje utratę produkcji jedynie przy wietrze powyżej ok. 9 M/S co stanowi jedynie niewielki % roku.
Dlatego założenia co do obliczeń efetywności które Pan przyjął nie mogą się sprawdzić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
Tylko który normalny klient by się dobrowolnie zgodził na taki punkt?
No i w DifBroker zgody nie wymagają, zapis regulaminu działa domyślnie dla każdego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
http://bitcoin.pl/wiadomosci/prawo-i-polityka/954-ministerstwo-finansow-nie-ostrzega-przed-bitcoinem
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
"Przy silnie pogarszającej się monecie niemieckiej, a przy względnie stałej polskiej, lepszą monetę polską wywożono do Niemiec, stamtąd zaś płynęła na nasz rynek drobna moneta srebrna. Oprócz podłej monety niemieckiej do Korony napływała moneta szwedzka, równie podła. Jednak spekulacyjny wywóz naszych monet nie ustawał i zaczęto się obawiać, iż Rzeczpospolita zostanie ogołocona z wszelkiego pieniądza. Dochodzi do zamknięcia w 1627 r. wszystkich mennic".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
Na wstępie chciałbym podziękować komentującym Dam, gruby, platos i innym za dociekliwość. Po przeczytaniu artykułu przyznam, że byłem do tej inwestycji pozytywnie nastawiony, jednak teraz mam poważne wątpliwości:
1 EIG SA wykłada tylko znikomy kapitał lub nawet wcale, a w zamian za to ma prawo do 25% dywidendy oraz ma 75% głosów. Inwestor, który ryzykuje kapitałem ma tylko 25% głosów, co w praktyce oznacza, że jego głos jest nieważny. Według mnie to nieuczciwe.
2. Posiłkowanie się kredytem według mnie jest w tym przypadku poważnym błędem. Nie dość, że przez 15 lat bank siedzi nam na głowie to przez te 15 lat jedyne zabezpieczenie i aktywo spółki jakim jest wiatrak należy do banku. Czyli jeśli w ciągu tych 15 lat (licząc od momentu kiedy wiatrak zacznie produkować prąd) spółka zbankrutuje to inwestor zostaje na lodzie. Oczywiście posiłkowanie się kredytem jest korzystne dla EIG SA, bo dzięki niemu będą czerpać po 25% z co najmniej 3 wiatraków, a bez kredytu tylko z jednego, a w razie czego ryzyko ponoszą inwestorzy. Według mnie traktowanie inwestorów w ten sposób nie buduje zaufania do EIG SA
3. Podobna spółka działająca w Niemczech na podobnych zasadach złożyła do sądu wniosek o ochronę przed wierzycielami z pozytywnym skutkiem. Jeśli ten model finansowania farm wiatrowych nie sprawdził się w Niemczech to tym bardziej nie sprawdzi się u nas.
4. Szacunki odnośnie dochodów są według mnie mocno zawyżone. Mozna liczyć co najwyżej na 5-6% zwrot kapitału przez pierwsze 15 lat licząc od momentu kiedy wiatrak zacznie wytwarzać prąd i to przy sprzyjającym wietrze oraz zakładając, że po drodze nie wystąpią żadne problemy. 5-6% po co najmniej roku ryzykując całym kapitałem, przy braku zabezpieczenia przez pierwsze 15 lat to według mnie kiepska oferta.
5. EIG SA pisze, że w tym roku ruszy 5 wiatraków. Rozumiem więc, ze do tej pory nie działa ani jeden wiatrak. Czyli inwestycja nie została jeszcze sprawdzona w praktyce. Nie wiadomo czy i jakie problemy wystąpią w czasie trwania inwestycji.
Mam jeszcze jedno pytanie do EIG SA czy posiadają już zgodę na przyłącz do sieci tych 5 wiatraków, które maja ruszyć w tym roku lub chociażby jednego z nich?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sir_nick
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Kopernika-Greshama
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sir_nick
zapomniałeś dopisać jeszcze:
6. Na stronie EIG jest fragment: "W Polsce proces budowy elektrowni wiatrowej trwa od 3,5 do 4 lat (od chwili pozyskania lokalizacji, aż do momentu oddania elektrowni do użytku)." Oznacza to, że koszty są mooooocno niedoszacowane.
Koszty pożyczki, dzierżawy, itp. będą przez 4 lata zanim cokolwiek będzie się kręcić.
7. Pierwsza dywidenda pojawi się więc dopiero 5 lat od INWESTYCJI!
8. Większy zwrot z inwestycji ma osoba dzierżawiąca grunt :)
42.000zł x 25 lat inwestycji (bo przecież nikt nie przeniesie wiatraka) to przeszło MILION złotych. Nie zdziwię się jeśli to "know-how" to działka szwagra będzie. Przecież zysk dla firmy jest nawet jeśli firma nie przynosi dochodu!
PS.
Znikające komentarze, które nie są ani wulgarne, ani obraźliwe źle świadczą o jakości "inwestycji". To jawny "wałek" i dziwie się że jest przez Trader21'a polecany.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
platos
Też na pierwszy rzut oka wyglądało to atrakcyjnie ale diabeł tkwi w szczegółach.
Nie zgodzę się jednak z tym że kredyt bankowy jest niepotrzebny.
1) można go wziąć teraz w miarę tanio
2) zewnętrzne finansowanie działa jako tarcza podatkowa
3) bank jest jednak jakimś zabezpieczeniem i kolejnym elementem kontroli nad spółką nad która kontrole sprawują zupełnie nieznane osoby Trochę to słabe bo może dojść do zmowy zarządzających z bankiem i np komornikiem ale w normalnych warunkach kontrola jest lepsza. 4) Kredyt można też wcześniej spłacić
Nie zmienia to faktu że ten model wygląda
-drogo
-niewiarygodnie
-nie posiadasz żadnej kontroli nad swoim kapitałem
-wyjście z inwestycji niepewne (nie istnieje rynek)
-nie istnieje też żaden wiarygodny harmonogram inwestycyjny
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Lukas
Cena energii elektrycznej to nie to samo co dopłata do energii elektrycznej!
O dopłatach: http://www.ekocde.pl/ekologia/46/nowa-ustawa-o-oze/
O średnich cenach:
http://www.ure.gov.pl/pl/stanowiska/6108,Informacja-nr-142015.html czyli 172,22 zł
netto za MWh w I kwartale 2015 roku
Podatek od nieruchomości, w tym wypadku budowli to 2 % wartości:
10 mln zł x 2% to 200 000 zł a nie 43000 zł?
chyba że licząc odwrotnie:
43000 to 2% więc wartość inwestycji 100% to 2 150 000 zł skąd różnica?
42000 zł dzierżawy to chyba lepiej kupić tą działkę na własność (630 tys za 15 lat).
Nadmienię że dysponuję 2 działkami po 2,5 ha (jedna na cele inwestycyjne w pełni zbrojona 250 x 100m, druga z dala od siedzib ludzkich, w odległości 4 km od już istniejących wiatraków) i jak by mi ktoś zapłacił tyle za dzierżawę to w następnym dniu podpisujemy umowę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
Nie wszedl bym w to. Przedewszystkim kredyt - spolka wrzuca raty w koszty i dzieki temu lepiej na tym wychodzi ale to nie jest droga dobra dla inwestora. Zarzadzanie - a wlasciwie pozbawienie go ludzi, ktorzy wkladaja pieniadze jest nielogiczne. To tak jak wkladanie pieniadzy do banku - tylko tam w wiekszosci wypadkow mozna te pieniadze wyjac po krotkim czasie (na razie :)
A te informacje - dla wybranych, zainteresowanych... Cos mi to przypomina kolko maniacych. Jezeli biznes jest dobry to informacje ogolnodostepne pozwalaja pozyskac wieksza ilosc klientow i wiecej zarobic. No chyba, ze duza liczba oczu jest nie na reke, bo cos tam w umowach i danych mozna inaczej interpretowac.
Ja wole podejscie OTO WSZYSTKIE dane - szukajcie kroczkow i niejasnosci, przyjmijcie najbardziej pesymistyczny (ale realistyczny) wariant i jak jest z niego zysk, to zielone swiatlo.
Dla mnie za maly % jak na takie ryzyko (fundamenty w stylu kredyt, brak wpływu na spolke + zdarzenia losowe - wypadki, brak dostepnosci informacji i wzorow, ktore byly uzyte przy obliczeniach).
Ale oczywiscie zycze powodzenia i mam nadzieje, ze bedziecie dostarczac tania, przyjazna energie do domow.
Jezeli chodzi o wiatraki - to polecam mniejsze, tanim kosztem, na dzialce, bez zglaszania, bez patrzenia co mowi "prawo", za to ew. z bateria + dostosowanie instalacji - ledy, TV, radyjko, pomka wodna itp. bzdety za free, niw wspominajac o odpornosci na zanik pradu, jakis "disasters" na wypadek zombie :) itp.
A jak ktos policzy dokladnie to dostosuje np. jeszcze pod lodowke (1kWh/24h), bojler (grzala 1,5 kWh, 60litrow) itp. Albo polaczy solary z wiatrem. Teraz z racji, ze mandaty, dochodowe, zusy vaty sraty, coraz trudniej panstwu sciagac - wrzucaja to np. w energie. Pewnie za jakis czas dojdzie kastralny...
Zdziwicie sie ile mozna zaoszczedzic jezdzac na oleju, czerpiac wlasna wode, i ograniczajac sie tylko do czasowego korzystania z pradu (jakies ~30% lacznej mocy - odpada gaz w dobrych konstrukcjach itp. a jak juz macie agregat na metan to w ogole bajka - ale tu sa dodatkowe wymogi, ktore trudno wykonac miejsckim "dzialkowcom").
Do tego wlasny ogrodek, staw, kilka innych bzdetow i wszystko mozesz a prawie nic nie musisz + wiedza - prawdziwa, taka ktora mozesz przekazac dzieciom a nie ciagle zmieniajace sie przepisy czy informacje w stylu "grecja niedlugo zbankrutuje" :) czy to ze 25% czasu 'wiadomosci' to to ze latem jest goraca a zima zimno, lub informacje dla debily aby nie zamykac dziecie w nagrzanym samochodzie :) No ale rzadzacy kiedys to zmienia bo moga tylko pasozytowac na zaradnosci innych, w kazdym razie, na razie jest ok. Zaoszczedzone srodki mozna przeznaczyc na calkowite uniezaleznienie sie od systemu a nadmiary produkcji czy to bedzie olej czy bimber czy warzywa, owoce jeszcze rozprowadzac do okola, bez kasy fiskalnej, bez podatkow, z reki do reki, niepsikane, zdrowe. No i to 'praca' poza ta etatowa :)
Ale to nie dla kazdego. Jak ktos jest wychowany przez system to moze sobie nie poradzic z taka dawka wolnosci :) No i zysk nie jest taki jak w przypadku znajomosci ludzi z gory - ale pytanie czy nie warto zarabiac troche mniej a nie oszukiwac przy tym ludzi i im nie zabierac haraczami pieniedzy... Mi wychodzi, ze nie :) ale widze po pracownikach, ze to jedyny sposob na zerwanie blednego kola i dobiegnieciu do mety w wyscigu szczorow.
Poniewaz nie mam na to za duzo czasu, probuje naciagnac na to druga polowe ale ciezko idzie... Szkoda, ze nie mam syna, kobiety sa za wygodne :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
Próbujecie Państwo pozyskać inwestorów na tym forum jednocześnie nie chcecie udzielić informacji czy posiadacie Państwo zgodę na przyłącz do sieci dla 5 lub chociaż jednego wiatraka, tylko odsyłacie zainteresowanych do swoich biur? To trochę dziwne.
Pozwolę sobie na drążenie tematu dalej:
"Z analizy danych rynkowych wynika, iż przeciętne nakłady inwestycyjne farm prowadzących działalność operacyjną kształtowały się na poziomie 6,0 mln zł w przeliczeniu na 1 MW mocy, natomiast przeciętne planowane nakłady farm będących w fazie rozwoju kształtują się na poziomie 6,6 mln zł na 1 MW - wynika z raportu "Energetyka wiatrowa w Polsce" przygotowanego przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), firmę doradczą TPA Horwath oraz kancelarię prawną BSJP.
Raport zwraca uwagę, że w zależności od wykorzystanych technologii czy wyboru lokalizacji farmy wiatrowej wartości te mogą się wahać od 4,4 mln aż do 8 mln zł za 1 MW mocy."
http://energetyka.wnp.pl/jakie-sa-koszty-i-zyski-farm-wiatrowych,181365_1_0_0.html
Czyli, wynika z tego, że średni koszt budowy farmy wiatrowej o mocy 1 MW wynosi 6,5 mln zł. Ok artykuł jest z października 2012 roku więc ceny do tej pory pewnie trochę wzrosły, ale 10 mln zł to według mnie trochę drogo.
@platos
"Nie zgodzę się jednak z tym że kredyt bankowy jest niepotrzebny."
Bardzo cenię Twoje komentarze, ale w tej kwestii stanowczo się nie zgadzam. Wprawdzie w ostatnim wpisie napisałem, że (sorki, ze cytuję samego siebie)
"Mozna liczyć co najwyżej na 5-6% zwrot kapitału przez pierwsze 15 lat"
To jednak kiedy przeprowadzi się poważną kalkulację ekonomiczną to rzeczywista sytuacja ma się dużo gorzej.
"Z przeprowadzonej przez autorów raportu* analizy danych rynkowych wynika, iż średnio z 1 MWh wyprodukowanej energii przez lądowe farmy wiatrowe przychód wynosi około 462 zł, natomiast średnia produktywność farmy wynosi około 2 100 MWh rocznie, a zatem farma wiatrowa o wielkości 20 MW powinna przynosić przychody w wysokości 19,4 mln zł."
*Chodzi o raport: "Energetyka wiatrowa w Polsce" przygotowanego przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), firmę doradczą TPA Horwath oraz kancelarię prawną BSJP
http://energetyka.wnp.pl/jakie-sa-koszty-i-zyski-farm-wiatrowych,181365_1_0_1.html
Czyli otrzymujemy następujące dane:
Cena prądu = 460 zł za MW (dane z artykułu)
Produktywność farmy o mocy 1 MW rocznie = 2100 MW
Roczne przychody spółki:
460 x 2100 = 966 000 zł
Po stronie kosztowej natomiast mamy:
Roczne koszty spółki = 243 000
Roczna spłata kredytu = 783 000
Całkowity koszt = 1 026 000 zł
Wynika z tego, ze jeżeli przyjmiemy realną średnią wartość produktywności wiatraka o mocy 1 MW, a nie tą zawyżoną i według mnie mało prawdopodobną jaką podaje EIG SA to może nie starczać na spłatę samych rat, a co dopiero mówić o wypłacie jakiejkolwiek dywidendy. Jak sam widzisz kredyt powoduje, że dla potencjalnego inwestora jest to oferta wybitnie nieatrakcyjna. EIG SA chwali się, ze w tym roku ruszy 5 wiatraków. No cóż ja tylko mogę współczuć inwestorom, którzy wyłożyli na to kasę. Mam nadzieje, ze uda im się chociaż odzyskać kapitał.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zeus76
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zeus76
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bartnik
Z tymi wiatrakami zbłaźniłeś się po całości, albo nie sprawdziłeś tematu, albo nie myślisz albo celowo szukasz dawców kapitału.
Swoją drogą aż dziw bierze, że jeszcze tyle osób ma ochotę czytać te artykuły sponsorowane i prognozy, które się nie sprawdzają.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
"NYSE czasowo zawiesza obrót papierami wartościowymi"
(zrodlo onet)
Co wy Panowie na to ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bartnik
Z całą pewnością spisek kartelu bankowego albo innych dużych graczy lub działanie sił tajemnych, zwykłą awarię lub atak hakerski trzeba od razu wykluczyć.....
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebastian
Wielkie dzięki dla Tradera za wszystkie artykuły - także ten, chociaż faktycznie oferta została zmiażdżona na forum. Dziękuje także komentatorom, którzy podzielili się wiedzą i ukazali ryzyka tej inwestycji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Yetti14
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
Nie mam pojecia co, ale z pewnoscia cos dzisiaj brales ...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bartnik
zdecydowanie tak, przecież na trzeźwo bym tych bzdur nie mógł czytać.
P.S kiedy reset ? Kiedy dolar upadnie ? Lornetka kupiona, bo resetu nie wypatrzysz ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Lewy
Cena Prawa majątkowego to 110 PLN/MWh dla forward
aktualny przychód na MWh jaki można zabezpieczyć to koło 270 PLN/MWh
Została przeprowadzona aukcja próbna i tam się ludzie podkładają w cenach około 300, więc założenie o cenie 460 jest po prostu BŁĘDNE!
oczywiście kto wie co będzie za 15 lat, ale inwestycja jest obarczona dużym ryzykiem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
Stefana Molyneuxa https://www.youtube.com/watch?v=3RmBjLN58rU
Jako jeden z niewielu posiada szeroką wiedzę historyczną i filozoficzną, które łączy z ekonomią w sposób przystępny a zarazem wciągający.
Polecam ten i inne jego filmy.
Dorzucę też film z Podziemnej na ten sam temat
https://www.youtube.com/watch?v=djGjnU9U_Mg
G
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
Ropa, gaz nie wszedlem, etfy stwierdzilem ze to nie moja gra (saxo, diff), dollar - uwazam ze to nie jego koniec (szczyt), zloto srebro - nie teraz, reset - tak ok, ale o wiele pozniej lub bardzo stopniowe przejscie. Nic sie nie spradzilo a mimo to uwazam ze jest to jeden z lepszych blogow o finansach. Malo tego uwazam ze autor raczej nie rozwinal 'kilku firm', czyta, szuka informacji, analizuje i pisze - czasami dodajac do tego nuteczke wlasnych przemyslen - dla mnie OK, ale raczej nie jest finansowym guru - brak znajomosci, raczej bardziej trzezwy osad wyksztalconego kowalskiego. Jedyne co mnie zabolalo to kasowanie komentarzy, po ktorych przestaly sie odzywac pewne bardzo wartosciowe (w moim odczuciu) osoby.
Radzilem tez aby zejsc do bardziej przyziemnych spraw - bo nie przesiaduje tutaj smietanaka finansowa tylko ludzie, racjonalni, umiejacy liczyc ale bez sakwy bez dna - ktorzy pozwoliliby sobie na np. inwestycje w spolke z wiatrakami... (ze wzgledu na wiedze i posiadany ograniczony kapital).
Raczej chodzi o ograniczenie haraczu, sposob na biznes i wzajemne podpowiedzi. Ale to nie moj blog i za free z przyjemnoscia przeczytam kazdy tekst autora - pomimo, ze na czesc tematow mam wlasne (czasami odmienne) zdanie.
Wiec jezeli masz inne przemyslenia to je wyraz, ale bez zadnych pojazdow czy szyderstw. Bo to jest glupie, ograniczone i nie ma najmniejszego sensu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bartnik
Przemyślenia mam takie, że to co pisze Wasz guru po prostu mija się z rzeczywistością.
Zresztą sam przyznajesz, że się nie sprawdza. Najlepsze były ruskie akcje, od dnia artykułu poleciały chyba ze 30 %.
Wasz guru buduje swój wizerunek, zdobywa zaufanie, żeby Wam potem sprzedać kit jak te farmy wiatrowe. Przecież od każdego, kto by wpłacił i stracił, on dostał by niezłą działkę.
Jakie wartościowe osoby tu pisały komentarze i przestały się odzywać, wertowałem tego bloga sporadycznie i jakoś mi umknęło. Jakoś nie kojarzę żadnych nicków.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebastian
1 Jeszcze żadna z inwestycji nie przyniosła dochodu (a firma istnieje 3.5 roku). Czyli jest to krytyczny moment dla firmy i właśnie teraz zabiega o nowy kapitał. Wizerunkowo lepiej by wypadli, gdyby zareklamowali się za kilka miesięcy, gdy pojawią się już oczekiwane zyski. Chyba że są one nierealne a firma chce zdobyć maksymalną ilość kapitału przed klapą.
2 Cytat z artykułu:
"Po około roku elektrownia, której jesteśmy współwłaścicielami, zacznie produkować prąd i zarabiać. Pierwsza dywidenda zostanie nam wypłacona po zakończeniu roku obrachunkowego, w którym elektrownia zacznie produkować prąd"
Na stronie EIG jest napisane:
"W Polsce proces budowy elektrowni wiatrowej trwa od 3,5 do 4 lat (od chwili pozyskania lokalizacji, aż do momentu oddania elektrowni do użytku)."
Wynika z tego że pierwszą dywidendę dostaniemy po ok 5 lat od inwnestycji. Spółka istnieje już 3.5 roku i za 0.5 roku planują uruchomienie elektroni. Czyli Trader podał błędną informację (lub opisał to tak enigatycznie, że ja to źle rozumiem).
3 Cytat z artykułu:
"EIG w zamian za swoje udziały zajmuje się poprowadzeniem inwestycji od początku do końca. (...) W praktyce inwestorzy oddają jedną czwartą przyszłych zysków w zamian za utworzenie dla nich maszynki mającej generować dwucyfrowe dywidendy przez kolejne 25–30 lat."
Czy to oznacza że przez pierwsze 4 lata (zanim pojawią się zyski) EIG załątwia wszystko za darmo? Obawiam się że nie, a w cenie udziałów są także koszty EIG powstałe przed uruchomieniem wiatraku.
4 Skąd upust 5% dla czytelników tego bloga? Nie ma darmowych obiadów :), kto dopłaci brakujące 5%? Przecież koszty nie spadną? Mniejszy koszt udziału = większy kredyt lub/i lub więcej jednostek udziałowych czyli mniejsza rentowność, chyba że EIG dopłaca różnice z własnych środków (w co wątpię).
5 Na stronie mało konkretów, aura tajemniczości, wprowadzona przez przedstawiciela firmy na tym blogu (powstała po negatywnym przyjęciu przez czytelników informacji i akcjach uprzywilejowanych EIG) także nie budzi zaufania.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
blacha
reklama.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebastian
http://ekoinspiracja.ekorynek.com/index.php/student/firma-2/163-energy-invest-group
gdzie czytamy: "Pierwsze elektrownie wiatrowe EIG zostaną uruchomione w połowie 2014 roku."
Gdzie te elektrownie?
Na banerze jeszcze nie dawno podawali zysk 17% rocznie ;)
Dla mnie to już czerwone światło. Trader21, chyba dałeś się wkręcić. Nie szukam dalej, chociaż w internecie jest jeszcze sporo ciekawych dokumentów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mic888
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
Czy to przypadkiem nie o ciebie synku chodzi ?
http://www.goldenline.pl/bartlomiej-bartnik/ - "Bankier klienta indywidualnego - ALIONR Bank SA"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Żeby obliczyć ile dany wiatrak może wyprodukować energi łykniętej do sieci trzeba znać wiele danych, których nikt tu nie udostępnił. Mało tego trzeba wiedzieć jak to obliczyć. Wątpię żeby któryś z wyliczaczy miał o tym zielone pojęcie. Dlatego pewnie @EnergyInvestGroupSA nie wchodzi w tego typu polemikę.
Nie twierdzę, że jest to świetna inwestycja, ale ryzyka jakie w niej występują nie zostały wyartykułowane przez żadnego krytyka, a to świadczy o ich fundamentalnej nieznajomości rynku.
Cena Mw energii wyprodukowanego przez wiatrak będzie zależeć tylko i wyłącznie od ilości energii wyprodukowanej przez OZE w danym okresie czasu.
Jak każdy rynek, kiedy będzie się opłac stawiać elektrownie OZE będzie przeinwestowanie i cena produktu zacznie spadać. Zwykłe cykle.
Poważny kryzys może bardzo szybko odwrócić priorytety (Wszystko w rękach polityków).
Nagle może się okazać, że wzrost stężenia dwutlenku węgla w atmosferze powoduje bujniejszy wzrost rośliń, przez co jego szybsze przetwarzanie na węgiel i tlen, a co za tym idzie obniżenie w miksie energetycznym procentu zielonej energii.
I wreszcie jak ktoś wcześniej pisał "perpetum mobile". Oczywiście w wersji pozyskiwania mocy ze źródeł wcześniej nie znanych.
Co do kredytu.... Najlepszy biznes to biznes nie za swoje pieniądze.
@Bartnik
Bredzisz. To że ktoś zniknął i nie pisze postów, to może oznaczać, że umarł.
Reset i rolnetka...? Kup sobie szkło powiększające i popatrz na niego przez rolnetkę. Spadną Ci klapki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
"Co do kredytu.... Najlepszy biznes to biznes nie za swoje pieniądze."
Zgadza się, jeżeli to jest Twój biznes, dlatego własnie firma bierze kredyt i kasę od inwestorów - robi biznes nie za swoje pieniądze ale dla inwestorów to nie jest już biznes nie za swoje pieniądze bo to właśnie oni wkładają pieniądze więc jest to nie ich biznes za ich pieniądze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
daddy
Wideo: http://www.madata.gr/viral/426960.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kula
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
@ Bartnik
Nie wiem dlaczego czepiasz się Tradera.Uprzedza przecież , że tekst jest sponsorowany , nie nagania w stylu , że "kto teraz nie wejdzie straci życiową szansę".Podaje plusy i minusy , ale też nie jest wyrocznią żeby przewidzieć procesy polityczne 10-20 lat do przodu (wiatraki niestety są projektem politycznym).
Reset będzie musiał nastąpić , bo tych długów się nie da spłacić.Pytanie tylko kiedy.Prof. Rybiński też pomylił się z wyliczeniami i umoczył.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Olo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zeus76
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Załóż blog finansowy. Napisz ponad 300 artykułów poświęcając na to kilka tysięcy godzin. Jeżeli ponad 20 tys osób zacznie śledzić twoje wpisy chętnie spotkam się z Tobą w debacie na żywo. Zobaczymy czy z walką na argumenty poradzisz sobie równie dobrze jak z obrażaniem ludzi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebastian
W 100% zgadzam się z Tobą i przyłączam się do prośby.
Dzięki wnikliwości komentujących firmy, które proszą cię o reklamę same 2 razy się zastanowią czy ich oferta nie zostanie znokautowana na forum. Trader zarobi na reklamie a my albo zainwestujemy albo nauczymy się praktycznych umiejętności oceny inwestycji. Same korzyści. Uważam, że reklamy w obecnej formie i ilości nie umniejszają blogowi tylko go wzbogacają (oczywiści to dość delikatny grunt i trzeba uważać żeby nie przesadzić i nie stracić na wiarygodności i obiektywizmie).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Co do wpisu nt. elektrowni.
Otrzymałem wynagrodzenie za publikację artykułu (o czym wspominałem). Nie otrzymuję i nie będę otrzymywał prowizji od środków które zainteresowane osoby powierzą EIG.
Co do samego bloga to już dawno mogłem wprowadzić płatny dostęp i z osób które zadeklarowały chęć płatności inkasowałbym 300-400 tys rocznie. Dzięki temu nie musiałbym się użerać z osobami twojego pokroju.
Oznaczało by to jednak odcięcie kolejnych 18 tys osób od dostępu do publikowanych treści a tego nie chciałem robić. Aby nie stracić motywacji do pracy blog musi się rozwijać. Do tego potrzebne są pieniądze ale krzykacze twojego pokroju raczej nigdy tego nie zrozumieją.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Poniżej zamieszczam odpowiedź Pani Ani Dąbrowskiej z DIF:
"Od upadku MF Global i od początku programu poluzowania ilościowego jasne jest dla DIF, że kwota zabezpieczenia istniejącego w systemie nie jest wystarczająca, aby zagwarantować aktywa. Colateral jest olejem systemu finansowego, bez zabezpieczenia, nie ma żadnych gwarancji. Aby potwierdzić nasze rozumienie ostatni G20 jako zabezpieczenie dla dużych banków zostały zatwierdzone instrumenty pochodne. Jak wiadomo pochodne są to zakłady między bankami i zatwierdzenie instrumentów pochodnych jako zabezpieczenia jest znakiem braku dobrego zabezpieczenia.
Obawiamy się, że w ramach kompleksowego systemu finansowego, które te same zabezpieczenia są zastawem na różnych poziomach, tak jak to się stało z MF Global.
DIF nie używa żadnych pieniędzy ani zabezpieczeń od klientów w celu spełnienia zobowiązań DIF wobec osób trzecich. DIF Broker, w rzeczywistości ma pełną segregację aktywów Klientów i aktywów DIF. DIF Broker ma jako politykę brak handlu własnych aktywów na rynku, więc nie ma konfliktu interesów z klientami, ale DIF nie może zagwarantować, że żaden z jego dostawców usług powierniczych nie działa jako sub kustosz podmiotów.
Choć DIF Broker ma gwarancję od bezpośredniego powiernika, że akcje nie będą re-hipotekowane, DIF Broker nie może uzyskać takich samych gwarancji od powierników pośrednich, ponieważ nie mamy z nimi bezpośredniej relacji.
Dlatego też zamieściliśmy taką klauzulę w warunkach porozumienia tradingu, aby Klienci byli świadomi potencjalnego ryzyka w systemie finansowym.
Dodatkowa kwestia: DIF Broker jest Klientem Saxo Banku i nie dajemy "Specific consent entitled/zgody Klienta" autoryzacji o której była mowa.
Z poważaniem
Anna Dabrowska"
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
Rozbierzności pomiędzy całkowitym czasem budowy elektrowni a oferowanym przez nas terminem oddania wynikają z tego, że proces deweloperski ( pozyskanie gruntu, przeprowadzenie badań aeronautycznych i środowiskowych, uzyskanie decyzji administracyjnych i inne) przebiega przed wejściem do spółki inwestorów i to tu jest największe ryzyko budowania elelktrowni wiatrowych, które absolutnie nie dotyczy naszych inwestorów.. Projekty, które trafiają do spółek celowych to projekty z gwarancją ukończenia. Siłownie Wiatrowe SA – generalny wykonawca inwestycji realizuje 3 projekty równoległe dla każdej inwestycji i jest to procedura zabezpieczająca termin realizacji. Inwestorzy nabywają udziały w projektach o znacznym stopniu zaawansowania.
Pierwsze projekty Energy Invest Group SA powstawały od tzw. fazy „green field” czyli od zera, i faktycznie ich czas realizacji wynosi około 4 lat. Dla obecnych wspólników te warunki są zupełnie inne.
Termin realizacji omawianej inwestycji zależy tylko od aukcji energii, która według zapisów nowej ustawy zostanie zorganizowana do 90 dni od wejścia jej w życie czyli od 01.01.2016. Do tej pory projekt będzie posiadał niezbędny kapitał i pozwolenie na budowę.
Oczywiście nie pracujemy za darmo, w kosztach projektu zawarte są koszty pozykania kapitału i zastępstwa inwestorskiego do momentu przekazania projektu. Szczegółowe informacje na ten temat są dostępne po podpisaniu umowy o poufności (NDA).
Apropo promocji, którą Dla Państwa przygotowaliśmy, każda spółka ma określoną ilość udziałów niezbędną do realizacji inwestycji, jesteśmy w stanie sprzedać część udziałów po niższej cenie, którą zdecydowaliśmy się przeznaczyć dla czytelników Independent Trader.
Ceny sprzedawanej energii zostaną ustalone w aukcji, wraz z nową ustawą o OZE zostaje wprowadzony nowy system rozliczeń producji zielonej energii. Poniżej link do publikacji przewidywanych cen:
http://www.ekocde.pl/ekologia/299/ministerstwo-gospodarki-podaje-szacowana-cene-energii-na-aukcji-dla-projektow-do-1mw/
Podatek od nieruchomości płacony jest od wartości wieży i fundamentu, dane podane w kalkulacji są prawidłowe.
Odnośnie naszych realizacji, posiadamy 5 projektów z prawomocnymi pozwoleniami na budowę, otrzymanie takiego pozwolenia jest równoznaczne z posiadaniem umów przyłączeniowych, prawomocnych decyzji środowiskowych, opracowanych projektów budowlanych i innych kilkudziesięciu dokumentów niezbędnych do budowy wiatraka. Dwa z tych projektów otrzymały pozytywne decyzje kredytowe z Banku Ochrony Środowiska po przeszło pół rocznym audycie przedsięwzięcia.
Szanowni Państwo jeszcze raz zapewniemy że na każde pytanie posiadamy stosowne argumenty poparte dokumentami. Osoby naprawdę zainweresowane inwestycją zapraszamy do kontaktu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
Dzięki za zainteresowanie tematem i udostępnienie tego maila. Odpowiedź Pani Ani co prawda trochę zawiła, ale wskazuje na ryzyko.
@wszyscy
Zapis środowego webinara został udostępniony:
https://www.youtube.com/watch?v=LBPRsrQjAgg
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
_Misiek_
"Co do samego bloga to już dawno mogłem wprowadzić płatny dostęp i z osób które zadeklarowały chęć płatności inkasowałbym 300-400 tys rocznie. Dzięki temu nie musiałbym się użerać z osobami twojego pokroju. "
Wprowadź po prostu abonament na 50, 100 zł/rok. To nieduża kwota, myślę, że większość stałych czytelników z chęcią zapłaci. A ty zarobisz uczciwą sumkę.
Tylko może ucierpieć na tym misja edukacyjna społeczeństwa, bo przecież też o to tutaj chodzi. Tak przynajmniej myślę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andreas
Myślę, że zdajesz sobie sprawę z tego, że większość czytelników Twojego bloga docenia to, co robisz i szanuje Cię za to.
Jednak Twój blog jest za dobry by nie wzbudzić niepokoju pewnych środowisk, których wysłannikami są elementy w rodzaju bartnika.
Taki DarSow przychodzi obsr!@#$a dyskusję, potem odchodzi ośmieszony, a na jego miejsce przychodzi kolejna mutacja w rodzaju bartnika.
Mam – z pewnością nie tylko ja – nadzieję, że się nie zniechęcisz.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
"Wprowadź po prostu abonament na 50, 100 zł/rok. To nieduża kwota, myślę, że większość stałych czytelników z chęcią zapłaci. A ty zarobisz uczciwą sumkę."
A mnie dużo bardziej odpowiada obecne rozwiązanie. Jak widzisz nawet z artykułów sponsorowanych można sporo się nauczyć (biorąc pod uwagę również komentarze). Jestem pewien, że wielu czytających ten wpis i komentarze wyniosło sporo pożytecznej wiedzy inwestycyjnej. Być może dzięki niej odwiedzający tego bloga unikną błędnych decyzji inwestycyjnych w przyszłości. Po za tym trzeba wziąć pod uwagę, że są to artykuły sponsorowane, więc nie ma co spodziewać się po nich nie wiadomo czego. Wiadomo, że do tego typu artykułów trzeba podchodzić z krytycznym okiem, a nawet z nieufnością. Kto wie może pojawi się propozycja, która mnie zainteresuje, ale nie liczę na to, bo jako inwestor jestem wybredny. Chcę zarobić dużo ryzykując jak najmniej, ale kto wie.
Trader napisał:
"Większość propozycji firm, które chciałyby aby coś o nich napisać, odrzucam. Nie są interesujące,...).
W co nie wątpię, bo znalezienie dobrej okazji inwestycyjnej jest bardzo trudne, a nawet napisałbym, że graniczy z cudem. Trader robi za nas czarną robotę sprawdzając i odrzucając oferty, na które zwyczajnie szkoda czasu by się nimi zajmować. Trzeba też to docenić. Myślę, że blog nie stracił na pojawieniu się artykułów sponsorowanych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Lukas
Wynika z tego że wartość "wieży i fundamentu" to 2 150 000 zł (grunt nie wchodzi do wartości bo go dzierżawimy) 43000 zł to 2 % wartości budowli z tyt. podatku.
Teraz co mówi prawo:
Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 3 ustawy, podstawą opodatkowania budowli lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej jest zasadniczo ich wartość, o której mowa w przepisach o podatkach dochodowych ustalona na dzień 1 stycznia roku podatkowego, będąca podstawą obliczania amortyzacji w tym roku, niepomniejszona o odpisy amortyzacyjne.
Przepis ten mówi jednocześnie, że w przypadku budowli całkowicie zamortyzowanych podstawą opodatkowania jest ich wartość z 1 stycznia roku, w którym dokonano ostatniego odpisu amortyzacyjnego.
Teoretycznie, w przypadku amortyzacji degresywnej mogłaby istnieć wątpliwość co do podstawy opodatkowania (gdyż podstawa obliczania amortyzacji zmniejsza się przy tej metodzie amortyzacji), ale sądy administracyjne – słusznie – utożsamiają pojęcie wartości stanowiącej podstawę obliczania amortyzacji z wartością początkową (przykładowo NSA w wyroku z 31 stycznia 2008 r., II FSK 1644/06).
W przedstawionym kosztorysie brak jest kosztów amortyzacji, nie rozumiem dlaczego.
Inwestujemy ok 10 mln, a nasz majątek w dokumentach 2,15 mln zł,
czyli "sztucznie" zaniżamy wartość nakładów na budowlę żeby płacić mniejszy podatek od nieruchomości, narażając się być może na przykre konsekwencje?
A w banku mamy kredyt 7 mln pod zastaw inwestycji wartej 10 mln czy 2,15 mln?
Czy istnieje składnik budowli którą nie wliczamy do podatku?, jeśli tak to co to jest?
Nie rozumiem:( tęższe głowy niech z tym się zmierzą.
Odnośnie ustawy o OZE jest wyraźny zapis: "Dla projektów o mocy do 1 MW"
Jak ma się to do:
"Moją uwagę przykuła duża ilość produkowanej energii przyjęta na potrzeby kalkulacji. Z informacji jakie uzyskałem od Energy Invest Groupe wynika, iż wiatrak, który zostanie zainstalowany w tej inwestycji, to urządzenie o wielkości 2 MW, której moc została fabrycznie ograniczona ze względu na popyt na instalacje do 1 MW"
oraz to co napisało EIG : "Ponad to po okresie wsparcia turbina będzie pracowała z pełną mocą tj. 1,5MW."
Jeżeli ktoś kontrolujący uzna (bo może mieć taki prikaz) że to jednak wiatrak powyżej 1MW to co wtedy?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
EnergyInvestGroupSA
W ustawie z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (dalej jako upol) - jako przedmiot opodatkowania wskazano między innymi budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (art. 2 ust. 1 pkt 3).
Definiując budowlę wskazano w tej ustawie, iż jest to obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, a także urządzenie budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem (art. 1a ust. 1 pkt 2)..."
źródłó: http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/podatki-osobiste/podatki-i-oplaty-lokalne/251134,Jaka-czesc-elektrowni-wiatrowej-jest-opodatkowana-podatkiem-od-nieruchomosci.html
Zamieszczony uproszczony model finansowy przedstawia sytuację w której amortyzacja urządzenia została zrównana z ratą kapitałową kredytu. Amortyzacja stanowi koszt a nie jest ujmowana z rachunku spółki a rata jest płacona nie stanowiąc kosztu. Dlatego wynik finansowy jest prawidłowy chodć rzeczywiście księgowo powinno to zostać ujęte inaczej. Większość naszych inwestorów nie ma doświadczenia w księgowości dlatego uprościliśmy model w ten sposób. Oczywiście szczegółowy model finansowy jest dostępny po kontakcie z nami.
Wiatrak Leitwind LTW 86 jest urządzeniem o nominalnej mocy 1,5MW ale fabryka sprzedaje go kilku wersjach dostosowanych do potrzeb klienta. My korzytsamy z wersji o mocy 1,0 MW.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rysiu
Do @bartnik
wyjatkowo slabe jest potepianie wszystkiego bez zadnych argumentow, idz na pudla i wyzal sie ze Siwiec ma botoks i ze jej nie lubisz, albo odnos sie do spraw merytorycznie, pewnie zalewarowales sie na zlocie za rada Tradera i teraz szukasz winnych.
@Trader
Gratuluje bloga, jest swietny, a pewne rozminiecia sie niektorych prognoz z faktami zrzucam na absolutny brak wolnego rynku, zbyt wiele zalezy od roznych rzadow a zbyt malo od sil rynkowych.
P.S. dolar nie upadnie, potencjal militarny i informacyjny stanow jest olbrzymi
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Łysy
Czy możecie podać jakiś namiar na wiarygodne źródło informacji (w języku polskim), które w sposób szczegółowy omawia to, co zrobił Orban na Węgrzech - chodzi o kompleksowe ujęcie wszystkich zmian, które Orban wprowadził?
A może Trader pokusiłbyś się o taki artykuł?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
Co do inwestycje w wiatraki jestem osobiście sceptycznie nastawiony, kilka lat temu myślałem dość intensywnie nad tematem ale nie wszedłem w niego ale pomimo to dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy z komentarzy pod artykułem, który wzbudził sporo emocji a o to chyba chodzi żeby była konstruktywna burza mózgów.
Co do kryptowalut to litecoin dziś bije kolejne lokalne rekordy (obecnie prawie 8 $) ale radziłbym rozwagę, kupowanie po obecnych cenach może nie być dobrym pomysłem:
https://bitcoinwisdom.com/markets/btce/ltcusd
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"P.S. dolar nie upadnie, potencjal militarny i informacyjny stanow jest olbrzymi"
Gorąco polecam Ci prześledzenie procesu upadku cesarstwa rzymskiego. To fascynująca opowieść, bo historia powtarza się na naszych oczach, tu i teraz.
http://tomaszcukiernik.pl/artykuly/artykuly-historyczne/jak-socjalizm-zniszczyl-imperium-rzymskie/
Co prawda autor sprawia wrażenie, że nie rozumie pojęcia socjalizm i nie odróżnia go od etatyzmu, centralizmu, biurokracji i zwykłego rozdawnictwa.
Socjalizm oznacza kolektywną własność środków produkcji osiągniętą poprzez przymusowe wywłaszczenie czyli coś co nigdy w historii imperium rzymskiego nie miało miejsca;
tyle tytułem wyjaśnienia.
Ale opis procesu gnicia imperium i powodów jego rozpadu jest pierwszorzędny.
Reasumując: zdaniem Tomasza Cukiernika imperium rzymskie upadło z następujących powodów:
- rozrost biurokracji,
- rozrost świadczeń socjalnych,
- wzrost wydatków publicznych,
- podnoszenie podatków,
- inflacja będąca efektem psucia jakości pieniądza przy zwiększaniu ilości monet w obiegu,
- interwencjonizm państwowy.
Wszystkie te historyczne powody upadku Rzymu odnoszą się do dzisiejszych imperiów typu USA i UE.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Jest dokładnie tak jak mówisz. O przyczynach upadku Rzymu pisał już przed wojną Koneczny w "Cywilizacji Bizantyjskiej". Nadmiernie opodatkowani obywatele popadali w jawne niewolnictwo lub/i uciekali przed nim poza limes Imperium. Ludy barbarzyńskie dokonały reszty. Teraz mamy to samo. Islam już puka do bram.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Odnośnie budowli i urządzenia budowlanego - zdaje się, ze od 1.07.2015 nastąpiły pewne zsasadnicze zmiany w rozumieniu tych pojeć...
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Zawsze patrzę ilu jest chętnych chartów na zysk jaki może przynieść dana inwestycja. Jeśli coś naprawdę daje zarobić, to autor pomysłu z pewnością nie będzie chciał się dzielić zyskiem, tylko po cichutku znajdzie taki bank, który mu udzieli kredytu na całość, a nie szuka "inwestorów" (dawców kapitału).
Mam nieodparte wrażenie, że w tym wypadku zarobi pomysłodawca, bank, producent wiatraka i osprzętu, właściciel gruntu, ubezpieczyciel, projektanci, audytorzy i kto tam jeszcze musi, a tzw. "inwestorzy" zostaną z kredytami.
Dobrze, że niektórzy poświęcili czas na potwierdzenie wyliczeniami moich intuicyjnych wrażeń.
Pozdr.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
Zatem jeśli ktoś ostrzega w komentarzach przed kryptoreklamą, to najwyraźniej przecenia unikatowość swojej spostrzegawczości, a co więcej - Gospodarza oraz innych czytelników ma za zauważalnie głupszych od siebie. Jeśli do tego ten ktoś wylewa kubły jadu - no to sprawa ewidentna. Żul, któremu należy się solidny kop na rozbieg.
Nawiasem... Chodzenie po blogach o tematyce inwestycyjnej z płaczem (albo satysfakcją), że spekulacje/prognozy (podkreślmy: darmowe!) nie sprawdziły się...Nie pierwsze miejsce gdzie widzę ten schemat. Mądre to? Przecież żyjemy w mętnej wodzie (polityka-finanse), nie wiemy jakie mają asy w rękawie rządzący (ci realnie rządzący a nie tuskopachołki). Duże banki upadają, to co pisały mainstreamowe gazety 10 lat może stanowić temat dla solidnej beki. Wiadomo, że tu jest trochę determinizmu, trochę szulerni. Taka gra. W dodatku dochodzi problem SKALI CZASOWEJ - bo oczywiscie Pan Wymagajacy rozlicza prognozy w okresie nie dłuższym niż rzędu 2 lat. Nie ma zysku natychmiast - histeryzuje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
Odpowiedni wątek historyczny (starożytne Rzym i Chiny) związany z psuciem monety był również w Wojnie o pieniądz 2. Autor podał dynamikę wzrostu długu w USA. To prawda, dolar sam z siebie tego nie wytrzyma, po prostu niemożliwe. Trzeba jednak pamiętać, że rządzący USA mają większą świadomość tych procesów niż np. dawni cesarze. Mogą aktywnie działać. Pytanie jakich użyją metod i czy skutecznie.
@Karo
Islam to żaden gracz. Radykalni islamiści realizują politykę niszczenia kultury arabskiej, atakują antyizraelski Hezbollah, atakują Iran, niszczą świecką dawniej Syrii i Irak. USA wspiera ISIS i to dość bezczelnie, bo w ich towarzystwie paradował np. McCain. To jest właśnie ta przewaga informacyjna USA. Mogą w swojej propagandzie odwrócić sprawy o 180 stopni. Zauważ, że WSZYSTKIE szejkanaty są wasalne wobec USA, Jordania wasalna (tamtejszy mason P.O. króla grał nawet w Star Treku), Egipt jest wasalny, Syria/Irak zniszczona. W Afganistanie Amerykanie mają licencję na zabijanie. Opiera się tylko Iran i południowy Liban. Służby specjalne i bankierzy Zachodu rządzą większością krajów BW, więc dadzą radę rządzić Europą gdzie muzułmanie stanowią np. 60%.
Za najazd imigracyjny odpowiadają fanatycy żydowscy.
Susan Sonntag: "biała rasa to rak na ciele ludzkości"
Barbara Spectre: "I think there is a resurgence of anti-Semitism in Europe because Europe has not yet learned how to be Multicultural. Europe will not survive without Multiculturalism. Jews will have a leading role in a country undergoing profound change".
Leonard S. Glickman: "Im bardziej amerykańskie społeczeństwo jest zdywersyftkowane [rasowo, kulturowo], tym bezpieczniej dla Żydów."
cytatów jest więcej, ale na tym poprzestanę...
Przecież to jakiś biedny Murzyn albo Arab spiskuje by "zalać" Europę. To władze Europy określają politykę imigracyjną. To wielki kapitał kontrolujący media określa propagandę, np. ogromne stężenie Czarnych w reklamówkach we Francji (jak na % populacji) ma oswoić widza z sytuacją. Tak jak Niemcy "zdurnieli" od ODGÓRNEJ propagandy w III Rzeszy, tak teraz durnieje cała Europa. To nie jest żadne oddolne "lewactwo", ale przemyślany, wieloletni, konsekwentny plan wojny. Posługując się słownictwem Sonntag - z rakiem, czyli nami. Dla Susan Sonntag jesteś rakiem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
architekt
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zeus76
No właśnie, dlaczego nie skredytujecie inwestycji w całości i nie zgarniecie całego hajs dla siebie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zeus76
Hmm, tak sobie pomyślałem ze jeśli bank daje im kredyt to nie wierzę że daje im na piękne oczy, musi mieć pewność że inwestycja przyniesie zysk większy niż zobowiązania i stale koszty związane z prowadzeniem biznesu.
Podsumuje większość wpisów w ten sposób: Każdy łysy to złodziej :-)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Masz rację. Jest w tym odgórny plan. Istnieje nawet teoria, że napuszczanie islamistów na nas jest jednym z masońskich sposobów na rozprawienie się z chrześcijańską Europą i z chrześcijaństwem w ogóle. Wiedzą, a może przypuszczają, że jak islam rzuci na kolana państwa Zachodu, to potem łatwo sobie z nim poradzą.
No właśnie.
EnergyInvestGroupSA jest przecież spółką akcyjną. To może lepiej kupić akcje tej spółki? Przynajmniej inwestor nie jest zmuszony zaciągać kredyt. A jeśli spółka potrzebuje więcej kapitału, to niech wyemituje kolejne akcje.
Czy ktoś może porównać ryzyko?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
To co nam proponują to tylko zobowiązanie (kredyt) i brak możliwości wyjścia z inwestycji. (Kup pan wiatrak, mało używany :))
P.S. O ile pamiętam wiatraki pracują dopiero od 6 m/s wiatru. Czy w oferowanych lokalizacjach tak p...i?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
http://ozlocie.pl/panstwo-islamskie-bije-wlasne-zlote-monety/
Podstawą monetą wprowadzoną do obiegu przez Państwo Islamskie ma być złoty dinar. Moneta o nominale 1 dinara zawiera 4,25 grama 21-karatowego złota. Dostępne mają być też monety 5-dinarowe zawierające 21,25 grama złotego kruszcu, co przy obecnych cenach stanowi równowartość około 694 dolarów amerykańskich.
Niższą wartość będą miały srebrne diremy o nominałach 1 (2g srebra, 1 USD), 5 (10 g srebra, 4,5 USD) oraz 10 (20g srebra, 10 USD). Do obiegu trafią także monety wykonane z miedzi, z których najmniejsza zawierać będzie 10 g tego surowca o wartości 7 amerykańskich centów.
Ciekawe, czy łatwo je będzie podrobić?
Historycznie rzecz biorąc prawo do bicia własnej monety było zawsze przywilejem, o który się zabiegało. Wtedy wiedziano, jaką to ma wartość jeśli chodzi o suwerenność i rozwój danego regionu. Tylko teraz nam się wciska kit, że najlepiej mieć wspólną walutę, a jeszcze lepiej wspólną dla całego świata.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
A ciekawe z czym to będzie stop, bo raczej moneta nie będzie wykonana z samego złota. Z racji fizycznych właściwości tego metalu było by to bez sensu, jeśli moneta jest przewidziana do fizycznego nią obrotu w handlu.
Wydaje mi się że Chińczycy bardzo szybko zafundują ISISom piękne QE... mają w tym wprawę :
https://www.youtube.com/watch?v=Ms1wLv8Pzdk
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
Zapomniałeś, że kiedyś była wspólna waluta dla całego świata, było nią złoto i jakoś nikomu to nie przeszkadzało.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Słyszałeś co się dzieje w Grecji? Chyba nie? Takie odnoszę wrażenie po tym co tu napisałeś.
Swoją drogą Grecy to muszą mieć super piękne oczy!
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Marjolka
Pomijając całą otoczkę ryzyka systemowego... prognozy wiatru na najbliższe 24h są wiarygodne, na lata - nie!
Przecież to wszystko (czyli klimat cieplarniany) szyte jest grubymi nićmi, globalne ocipienie, emisja Co2... będzie wiało mocniej albo słabiej.
Słońce też kiedyś zgaśnie, szkoda tylko, że tego nie dotrwam :(
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
A nie było tak, że monety miały różne wizerunki i czasem różną ilość złota w złocie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Lubię LTC, aczkolwiek nigdy nie mogłem się przekonać żeby w niego grubo
wejść... ot chociażby brak w podstawowym portfelu na Androida opcji 'sweep paper wallet'... miesiąc temu 'srebrny pył' kupowałem ale bez większej wiary, a teraz jak patrze na to co się dzieje to łzy w oczach mam :D
Norbi33 sądzisz że ciągle LTC jest jeszcze niedoszacowane, czy też zaliczymy korektę za chwilę po której polecimy znów przez rok zupełnie poziomo ?
Ja zaryzykuję i poczekam na 60 PLN/LTC ... stopa zwrotu 900% w dwa miesiące to są inwestycje które lubię ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
"Hmm, tak sobie pomyślałem ze jeśli bank daje im kredyt to nie wierzę że daje im na piękne oczy, musi mieć pewność że inwestycja przyniesie zysk większy niż zobowiązania i stale koszty związane z prowadzeniem biznesu."
Tak, bank ma pewność, że inwestycja przyniesie zysk, a będą nim Wasze raty kredytowe przez 15 lat. Bank nie jest zainteresowany, skąd będziecie mieli na spłatę, czy z wiatru, czy Waszej ciężkiej pracy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rysiu
Swoją drogą Grecy to muszą mieć super piękne oczy!"
"Tak, bank ma pewność, że inwestycja przyniesie zysk, a będą nim Wasze raty kredytowe przez 15 lat. Bank nie jest zainteresowany, skąd będziecie mieli na spłatę, czy z wiatru, czy Waszej ciężkiej pracy."
Macie Panowie nikle pojecie o specyfice dzialalnosci bankow. Dzialalnosc banku polega na szacowaniu ryzyka, bank nie jest zainteresowany splacaniem przez inwestorow kredytu bo nie zna ich sytuacji majatkowej i nie jest w stanie oszacowac ryzyka z tym zwiazanego (ich dochodow, majatku itp.).
To, co jest w stanie oszacowac, to potencjalne przeplywy z projektu spolki, ktorej pozycza pieniadze. Zaden bank nie jest zainteresowany licytacja zabezpieczen, ani zadnym innym sposobem wymuszonej egzekucji dlugu z tego prostego powodu, ze uplynnienie zabezpieczenia w trybie sprzedazy wymuszonej, wraz obsluga prawna kosztuje i trwa.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
zenon
"A nie było tak, że monety miały różne wizerunki i czasem różną ilość złota w złocie?"
Oczywiście tak było, ale zawsze monety miały wartość taką jaka zawartość w nim złota. Wizerunki były po to żeby posiadacz znał skład monety.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Oczywiście, kredyt zaciąga spółka, a nie konkretni inwestorzy, raty spłaca spółka, a nie udziałowcy spółki, bank prześwietla spółkę, a nie każdego inwestora, zabezpieczeniem są urządzenia, a nie majątek prywatny inwestorów. Zgadza się, bank musi tylko oszacować, czy tego wiatru starczy na ratę kredytową. Czy starczy na dywidendę dla inwestorów, to już go mniej obchodzi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
"Lubię LTC, aczkolwiek nigdy nie mogłem się przekonać żeby w niego grubo
wejść..."
Teraz to pewno nie bardzo, bo lada moment pęknie bańka ale po tej bańce będzie kolejna, więc jeszcze się załapiesz. Tu masz wszystko opisane:
https://forum.litecoin.pl/viewtopic.php?p=1196#p1196
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Historycznie rzecz biorąc prawo do bicia własnej monety było zawsze przywilejem, o który się zabiegało. Wtedy wiedziano, jaką to ma wartość jeśli chodzi o suwerenność i rozwój danego regionu. Tylko teraz nam się wciska kit, że najlepiej mieć wspólną walutę, a jeszcze lepiej wspólną dla całego świata."
To wcale nie jest wciskany kit. Właściciele rozrzuconych po świecie lokalnych monopoli na produkcję pieniędzy zrozumieli że konsolidacja w ich sektorze pozwoli im zwiększyć zyski oraz władzę.
Na razie lokalny monopol drukarza euro konkuruje z lokalnym monopolem drukarza dolara a obydwa te monopole konkurują z monopolami drukarzy franka, jena, juana, rubla i rupii.
Dla nas im więcej walut tym lepiej, dla monopolistów wręcz przeciwnie. To tak jak z mafią: wiele różnorodnych rodzin umożliwia poddanym i biznesom emigrację z obszarów wpływu jednej rodziny do dzielnicy kontrolowanej przez inną rodzinę. Lepsi mafiozi rosną w siłę, gorsi mafiosi tracą na wpływach i są później zabijani. Jedna ogólnoświatowa mafia drukująca jedną ogólnoświatową walutę spowoduje znaczny spadek wydatków rodziny na zbrojenia. Dokładnie w ten sam sposób rozumowali również komuniści: nie komunizm miał narodom przynieść dobrobyt, lecz dopiero komunizm ogólnoświatowy. Wolny rynek z jego konkurencją kosztuje po prostu zbyt dużo.
Konkurencja to walka o udziały w rynku. Walki można uniknąć dzieląc udziały przy stoliku. Tak jest taniej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Deckard
Za dzisiejszym parkietem: http://www.parkiet.com/artykul/1433196-MiedziCopper-wygrywa-z-KGHM.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Bardzo dobrze wytłumaczone. Nic dodać, nic ująć.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=ML7JTQDNKyM
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
BeginEnd
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
"Ja zaryzykuję i poczekam na 60 PLN/LTC ... stopa zwrotu 900% w dwa miesiące to są inwestycje które lubię ;)"
Nie zmniejszyłeś ceny? Pisałem Ci że bańka zaraz pęka. Po 30 zł byś spokojnie sprzedał, oczywiście już nie teraz.
Ostatni wpis na forum, jak ktoś by chciał się bawić w inwestowanie w litecoiny to radzę obserwować:
https://forum.litecoin.pl/viewtopic.php?p=1200#p1200
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
http://btckan.com/price/btc
Ilość transakcji też rośnie, dziś kolejny rekord, nawet zakładając że ktoś prowadzi testy wytrzymałości sieci.
https://blockchain.info/pl/charts/n-transactions?timespan=2year&showDataPoints=false&daysAverageString=1&show_header=true&scale=0&address=
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
LTC mam na tyle mało i na tyle tanio kupione że niech sobie leżą i dojrzewają :) ... poza tym akurat byłem poza zasięgiem coldwalletów niestety żeby robić jakieś nerwowe ruchy :) ... tymczasem BTC pięknie wyszło z mgły i ponad brzozy ;)
A w temacie artykułu :
http://img.myepicwall.com/2015/07/83c0a21e4983d2a37861707b8a630298.jpg
... pogadajmy o czymś ciekawym... chyba że artykuł sponsorowany musi odwisieć swoje zanim zostanie przykryty jakimś sensownym wpisem :/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
LesnyPatataj
Pozdrawiam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Hannpay
A czy mozecie doradzic co robic teraz z Dolarem? Mam ich sporo i nie wiem czy tego sie teraz pozbywac na zlotowki np? Czy czekac az podrozeje, a moze z tanieje i uciekac z niego juz w tej chwili? Doradzcie cos :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"A czy mozecie doradzic co robic teraz z Dolarem? Mam ich sporo i nie wiem czy tego sie teraz pozbywac na zlotowki np? Czy czekac az podrozeje, a moze z tanieje i uciekac z niego juz w tej chwili? Doradzcie cos :)"
Radzę Ci go trzymać i się go nie pozbywać. Dolar posiada wewnętrzną wartość energetyczną, którego nikt nie jest w stanie mu zabrać.
https://derhammer123.files.wordpress.com/2010/12/wr-inflation-1923.jpg
Unikalna technologia stosowana w produkcji dolara powoduje, że jest on wysokowydajny energetycznie w fazie rozpalania pieca - nie to co inne, drukowane na papierze waluty.
Dolar ma również inną właściwość: gęstość materiału czyni z niego odporną na mechanicznie zabrudzenia strukturę, którą można użyć w następujący sposób:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/ff/Bundesarchiv_Bild_102-00104,_Inflation,_Tapezieren_mit_Geldscheinen.jpg/438px-Bundesarchiv_Bild_102-00104,_Inflation,_Tapezieren_mit_Geldscheinen.jpg
Nowe banknoty euro z kolei są bardzo popularnym materiałem służącym do ocieplania mieszkań:
http://www.ebay.de/itm/1-2-Million-Euro-geschreddert-Geburtstag-Geschenk-Geldgeschenk-Hochzeit-/221302177072
Wniosek: euro też bym się nie pozbywał, bo ma ono przed sobą przyszłość. Przyszłością euro jest służba ludzkości w postaci materiału ociepleniowego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bondw124
jesli dolar bedzie słuzył do palenia w piecu a euro do ocieplania budynków to co z tego ze złoto bedzie po 50 tys $ :))))))))
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"jesli dolar bedzie słuzył do palenia w piecu a euro do ocieplania budynków to co z tego ze złoto bedzie po 50 tys $ :))))))))"
Przy takim kursie kupię za pół kilograma złota kamienicę żeby zapewnić sobie emeryturę na starość, a za następne dwie uncje odkupię od świeżo bezrobotnego bankiera inwestycyjnego jego nowiutkiego astona martina.
Do kompletu dorzucę sobie dwa opisywane wyżej w artykule wiatraczki, odkupione od syndyka masy upadłościowej po okazyjnej cenie kilogram srebra od sztuki, żeby mi lokatorzy w mojej kamienicy w ciemnościach nie siedzieli. Nie wiem tylko jeszcze, czy będę kupował od syndyka spółki celowej czy od syndyka banku który tą inwestycję finansował, ale to w sumie raczej techniczne, nieistotne szczegóły.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Nikt ci nie doradzi co robić bo praktycznie nikt nie wie w którym kierunku pójdzie rynek. Sporo zależy od tego czy będzie Grexit lub czy Grecja zostanie "uratowana", czy pęknie bańka na akcjach w USA(wtedy możliwe następne QE) i czy FED podniesie stopy procentowe.
Po prostu zaplanuj sobie przy jakich cenach zaczniesz wychodzić z dolara. Np podziel kwotę dolarów na 3-4 części i sprzedawaj gdy cena osiągnie zakładany poziom. (zarówno w górę jak i w dół).
Ja sprzedałem 1/3 swoich dolarów w tym tygodniu przy cenie 3,82. Ryzyko uratowania Grecji spadku dolara wydawało się spore ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
argen
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ziege20
I tu kończy się tekst dla normalnych przeciętnych ludzi - dalej to opowieść dla bogatych. Przeciętny Polak może odłożyć kilkaset złotych miesięcznie, a i to jak ma szczęście. Ty piszesz o pomysłach dla bogatych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
Zapraszam do Anglii.
Zawsze było tak, że normalny, przeciętny, etc, może odłożyć tylko kilka miedziaków. Ale również zawsze było tak, że za pewnego rodzaniu niedogodności, można było odłożyć dziesięcio-, dwudziesto-, czy trzydziestokrotność. Na pierwszym roku studiów ekonomicznych, byłem rozczarowany dosyć długo po tym jak dowiedziałem się, że w równowadze rynkowej premia za przedsiębiorczość wynosi zero. Na szczęście są nisze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ziege20
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bananqq
ogłaszali się w prasie i na wielu portalach, byli na newconect. Miało byc pięknie i może by było gdyby nie to, że to Polska!!
http://www.bankier.pl/forum/temat_wszystko-co-wiem-o-mew-sa,12590061.html
Oczywiście nie twierdzę, że będzie podobnie, zalecam tylko ostrozność.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
darkos77
Nie wiem gdzie Ty tu widzisz podobieństwo...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bananqq
Zalecam tylko ostrozność gdyż jak to w PL bywa nie wiadomo kto będzie rządził, jak zmienią sie ustawy itp.
a podobieństwo to odnawialne źródła energii.
ps.
Nie napisałem nie inwestuj tylko - zalecam ostrożność i to tyle.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/pis-walczy-z-wiatrakami-nie-dla-budowy-farm-wiatrowych,2139248,4199
Czarno widzę inwestycje w prąd z wiatraków w naszym kraju.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bananqq
Uprzedziles mnie, wlasnie mialem podac ten link. Wczoraj o tym pisalem. Takze zalecam ostroznosc, mew sa juz poplynela a tez miala byc mega okazja.
@darkos77
Wiesz juz co mialem na mysli?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
darkos77
Idą wybory, szukają poparcia, zawsze będą, ale zapominają, że musimy mieć większy % udział z OZE w pozyskiwaniu energii w najbliższych latach z 7-8 do chyba 15 czy 20% (dokładnie nie pamiętam ) na co przystaliśmy przed UE. Opozycja opozycją, partia partią a dyrektywy unijne to dyrektywy unijne, więc mnie ten akurat element nie martwi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bananqq
Tak czy inaczej co mialem powiedziec to powiedzialem. Dla mnie temat zamkniety, kto ma racje pokaze czas.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pomorzanka
http://www.flanderstoday.eu/business/founder-electrawinds-ordered-pay-eu20-million
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pomorzanka
http://www.flanderstoday.eu/business/founder-electrawinds-ordered-pay-eu20-million
Korekta:
W 2013 roku przyniosla strate w wysokosci €458 mln.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Deckard
http://www.theguardian.com/australia-news/2015/jul/12/coalition-bans-clean-energy-finance-corporation-wind-power-investment
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pomorzanka
http://www.flanderstoday.eu/business/electrabel-build-100-new-windmills
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pamelarosaflores
Czy masz klopoty z obecna sytuacja lub masz klopoty?
W ten sposób damy ci mozliwosc wprowadzania nowych rozwiazan.
Jako bogata kobieta czuje sie zobowiazana pomagac ludziom, którzy staraja sie dac im szanse. Kazdy zasluguje na druga szanse, a gdy rzad upadnie, beda musieli pochodzic od innych.
Zadna kwota nie jest dla nas zbyt szalona, a dojdziemy do ustalenia dojrzalosci za obopólna zgoda.
Bez niespodzianek, bez dodatkowych kosztów, ale tylko uzgodnione kwoty i nic wiecej.
Nie czekaj dluzej, aby komentowac ten wpis. Podaj kwote, która chcesz pozyczyc, a my skontaktujemy sie z Toba z wszystkimi opcjami. skontaktuj sie z nami dzisiaj pod adresem (pamelarosaflores11@gmail.com)