Dzisiaj chciałbym Wam polecić jeden z wywiadów przeprowadzonych przez Grega Huntera, gospodarza USA WatchDog. Zaprosił on Gordona T. Longa. Podczas wywiadu poruszyli ideę społeczeństwa bezgotówkowego. Gordon uważa, że dążenie do wyeliminowania gotówki nasili się w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Celem jest deprecjacja waluty, co pomoże zmniejszyć zadłużenie, a ujemne stopy procentowe zmuszą obywateli do wydawania swoich pieniędzy wywołując inflację.
Co ciekawe, Gordon także dokładnie opisał jak wygląda proces psucia waluty poprzez dodruk, omawiając wszystkie stadia tego procesu, aż po hiperinflację i upadek waluty. Poniższy film jest szczególnie godny polecenia nowicjuszom, jednak wieloletni eksperci na pewno chętnie usłyszą prognozy dotyczące przyszłości dolara oraz złota.
Dzięki uprzejmości jednego z Czytelników (dzięki Michał) film jest z polskimi napisami.
Trader21
Mercator
W oczekiwaniu na referendum w Grecji, w bardzo delikatnym momencie, kiedy wydawało się że Cipras jest już na widelcu i nie ma dobrego wyjścia, MFW opublikowało raport, w którym opowiada się za redukcją greckiego długu oraz szacuje dalszą pomoc (wszyscy wiedzą przecież, że bezzwrotną) w okresie najbliższych 2 lat na ponad 50 mld Euro.
Dotąd tzw. "trojka" reprezentująca głównych wierzycieli Grecji tworzyła wspólny front i prezentowała spójne stanowisko w negocjacjach. Wygląda na to, że teraz to się skończyło. MFW mówi zupełnie co innego niż Niemcy.
Z punktu widzenia techniki negocjacji MFW zrobił ruch nieprzytomny. W oczekiwaniu na referendum, kiedy Cipras był już pod ścianą, MFW rzucił mu koło ratunkowe i wprowadził zamęt w odniesieniu do polityki ratowania EURO. MFW wskazał Ciprasowi ile ma żądać i na co się powołać. Przecież teraz wierzyciele już nie mają argumentu że Grecja powinna żyć na własny rachunek i spłacać długi skoro nawet MFW mówi że Grecji należy się redukcja długów i kolejna transza praktycznie bezzwrotnej pomocy. Tego samego zażądają Hiszpania, Włochy i Portugalia. PODEMOS w Hiszpanii już złapało trop.
Wygląda na to Grecja zyskała możnego protektora i gra teraz z MFW w jednej drużynie. Ruch MFW jest jawnie wrogi wobec polityki Niemiec i Euro. Zdaje się, że Amerykanie postanowili wykorzystać MFW do wprowadzenia zamętu w strefie EURO.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Zibi
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kama
W kazdym razie powodzenia !
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Ja zrobiłem taki myk o którym piszesz z limitem karty kredytowej, aczkolwiek :
- byłem pewny szybkiego zysku i spłaty kredytu na karcie,
- miałem 100% pokrycie zapasową gotówką w razie nagłej konieczności spłaty,
- z moich symulacji wynikało że 'total failure' mojego eksperymentu skończy się stratą rzędu ok dwóch pensji, przy jednoczesnym ciągłym posiadaniu aktywa w które inwestowałem,
Ostatecznie wszystko poszło bardzo po mojej myśli, jednakże długoterminowo a tym bardziej na zmanipulowanym rynku złota na taką zabawę nigdy bym się nie zdecydował.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pietrek
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Za MFW stoją usańce. Wbijanie takiego klina w Europę może być im z różnych względów na rękę. Mamy zatem moment w którym we własnym stadzie dochodzi do przepychanek... Oj jak tam musi być gorąco...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
RobsonFX
https://www.youtube.com/channel/UC1rnp-CySclyhxyjA4f14WQ
https://www.youtube.com/user/SuperDocumentaryTV
https://www.youtube.com/user/SchiffReport
https://www.youtube.com/user/TheMoneyGPS
https://www.youtube.com/user/BoomBustRT
https://www.youtube.com/user/WallStForMainSt
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
Poza tym większość spodziewa się krachu na jesień, więc pewno będzie jakoś teraz w wakacje albo dopiero w przyszłym roku.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Skończ już z tym bitcoinem... wtopiłeś i naganiasz innych... ile ci płacą za wpis promujący ten humbug...
Przepraszam chłopaki :) Nie mogłem się powstrzymać :D ...
A poważnie, moim zdaniem, po głębszych przemyśleniach, złoto (fizyczne) jest inwestycją na tyle kłopotliwą w obsłudze, dla zwykłego Kowalskiego, że nadaje się wyłącznie do bardzo-długo-terminowej inwestycji - wręcz do przekazania majątku kolejnemu pokoleniu.
Po ostatnim wpisie Tradera o kupowaniu sztabek i złotych monet, podjąłem nawet próbę zakupienia sobie Krugerranda. Niestety ilość fatygi którą trzeba włożyć w kupienie jednej głupiej monety (dzień wolny w pracy, zebranie gotówki, odwiedzenie dealera, a przed tym wszystkim, zamówienie monety, 16 dni oczekiwania, aż w końcu zakup... i mimo wszystko konieczność sprawdzenia oryginalności - co wiąże się z kolejnym zakupem nie taniej linijki/wagi) sprawiły że odpuściłem sobie temat i kilkoma kliknięciami wydałem nadwyżkę gotówki na inne aktywo spekulacyjno-inwestycyjne, z którym mam większe doświadczenie.
Także podsumowując zgodzę się z postaciami z filmu i z @Norbi33 że złoto owszem, ale nie w kryzysie takim jak np. Grecki. ... bo co mi po 20 pięknych Krugerrandach w skarpecie które świetnie opierają się kontroli kapitału i bail-in'om skoro nie mam za co kupić sobie bułki i rzodkiewki, a całej monety nie dam przecież za jedną bułkę i pęczek rzodkiewek... Tak, tak, wiem można monetę sprzedać za Euro... ale zapewne dużo poniżej ceny rynkowej - bo spekulanci tylko czekają na takie okazje.
>>>> większość spodziewa się krachu na jesień, więc pewno będzie jakoś teraz w
>>>> wakacje albo dopiero w przyszłym roku
Mam wrażenie że nastąpi teraz uspokojenie, że Grecja jakimś cudem dostanie kroplówkę, giełdy odbiją i rozpocznie się propaganda wyjścia z impasu i nadchodzącej stabilności.
Dopiero wtedy, gdy nikt nie będzie spodziewał się załamania, nastąpi ono jednej nocy,
tak jak to było przedstawione w filmie 'Margin Call' - pewnego ranka włączymy ulubioną stację biznes-infoTV i dowiemy się że obudziliśmy się w innym świecie. Tak to widzę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Mam pytanie, całkiem poważnie je zadaję, nie drwijcie proszę. Osoba która chce grać na giełdzie, handlować akcjami spółek notowanych na GPW musi posiadać rachunek (tak zwany inwestycyjny?) w jakimś banku, tak ? Na przykład takie coś :
https://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/emakler/
Posiadając taki rachunek przelewam tam PLN i zlecam kupno akcji... np. 10szt Wólczanka, 5szt Orlen ... cokolwiek. Ile i jakich mam akcji widzę po zalogowaniu się na konto, tak ?
Czy oprócz tego elektronicznego wpisu, wirtualnych cyferek na kolorowym ekranie, otrzymuję również jakiś ładny papier z hologramem (a'la certyfikat), który w przypadku wprowadzenia kontroli kapitału mogę sprzedać za gotówkę bogatemu Grekowi, czy też jestem w przysłowiowej czarnej ***** i zdany jestem na łaskę i niełaskę blokujących systemy trazakcyjno-bankowe ?
Jak wyglądało posiadanie akcji przedsiębiorstw w latach kiedy ludzkość nie znała komputerów,
a komunikacja odbywała się wyłącznie za pomocą czarnych bakelitowych aparatów telefonicznych ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Bo Au nie jest na rzodkiewki. Opowiem ci trochę o archeologii. Co jakiś czas są odkrycia skarbów. Jestem trochę też historykiem z zamiłowania więc Ci powiem jak na przestrzeni wieków wyglądała sprawa ze złotem. Wielu z nas się wydaje, że kiedyś złotymi monetami się płaciło, normalnie nosiło po kieszeniach. Tymczasem to kompletna bzdura. Złoto było potrzebne do realizacji dużych transakcji i trzymania majątku.
O czym mówię - na przykładach. Do kupienia rzodkiewki używało się monet żelaznych, miedzianych, z brązu, barteru - innych zwykłych form płatności w dawnych czasach. Srebro stanowiło wyższą wartość - miecz, koń, zbroja, droga szata, itd. Ale żeby szlachcic mógł kupić wieś, kilka wsi, opłacić okup za syna w niewoli, kupiec mógł kupić kamienicę w mieście, statek handlowy - potrzebował złota.
Nikt obecnie nie chodzi z 50-100 czy 200 tys zł w portfelu. Kiedyś też tak nie było. Majątek był zakopany. Dlatego dziś odkrycia. Także na różne scenariusze trzeba być gotowym.
BTW. Ciekawy wywiad z Cejrowskim polecam dot. Grecji.
http://www.biztok.pl/waluty/cejrowski-sytuacja-w-grecji-to-niemiecki-plan-na-koniec-euro_a21687
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Nasza giełda to g*****. 95% spółek z epoki kamienia łupanego. Ostatnio w debacie o OFE padła taka wymiana zdań miedzy gościem z PO - taki łysy - a kobitką taką starszą prof. która jeździ po OFE co wypowiedź. I tak:
PROF - ofe było i jest złe.
PO - ale zlikwidowaliśmy ofe.
PROF - ale nie do końca.
PO - no tak ale jest wybór.
PROF - ale jak jest złe to po co ten wybór zamiast całe zlikwidować ?
PO - bo ofe utrzymuje giełdę.
PROF - aha, to pieniądze na emerytury utrzymują spekulantów na giełdzie.
PO - yyyyyyy... no... yyyyyyy.
Także Polska giełda nie ma prawa iść do góry. Banksterzy oczyścili ją
w ostatnim czasie dokładnie. Teraz będą grabić chińczyków.
Co do konta. O czym Ty kolego piszesz ? Zamkną giełdę, nikt od Ciebie nic nie odkupi, albo za cenę śmieci. Nic zero null. Jakiś certyfikat ? Nie żartuj !!!
Miałeś - nie masz. Sorry, Winnetou.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
"Skończ już z tym bitcoinem... wtopiłeś i naganiasz innych... ile ci płacą za wpis promujący ten humbug..."
Dostaję 1 BTC lub 100 LTC za komentarz a jak ktoś na niego jeszcze odpowie to stawka idzie razy 1,5 także dzięki Robkov.
Dlatego tak rzadko cokolwiek piszę ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bartek
Jeżeli piszesz ze zakup linijki za 70 zł jest problemem i kosztem to coś nie halo jest
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Takie linijki za 70PLN (a nawet i tańsze) pan w jednym lombardzie mi pokazywał... okazało się że 5-cio złotówki w moim portfelu są ze złota .999 :D
Dla zbieracza złotych monet z moim doświadczeniem raczej jedyne miejsce zakupu tego typu przyrządów widzę - http://thefisch.com/ - a tam za 70 PLN + wysyłka to katalog monet co najwyżej mają :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Będzie miała najlepszą funkcję tezuryzacyjną ze wszystkich papierowych form aktywów.
Gdy nadejdzie duża inflacja. Gotówka też zostanie dotknięta szybką utratą wartości.
To spowoduje ucieczkę do złota. I oczywiście jeszcze większą inflację. To przyspieszy utratę funkcji tezauryzacyjnej gotówki i przyspieszy ucieczkę w złoto i srebro.
Co spowoduje wzrosty cen metali. A to jeszcze przyspieszy cały proces.
Dlatego będzie on raczej gwałtowny. Hiperinflacja.
Jak zablokować możliwość ucieczki do gotówki? Zabronić jej. A najlepiej wmówić ludzim, że tak będzie im lepiej. I to dla ich dobra
@Mercator
Ruch MFW, a właściwie kartelu, jest dla mnie dość czytelny. Chcą nie dopuścić do rozpadu UE i zmusić Niemców do dalszego finansowania bankruta. Nawet jeśli następni chętni na łatwą kasę się zaraz znajdą (Hiszpania, Włochy itp.), to tym lepiej.
Niemcy będą wydrenowani z kasy. A jak jednak postawią na swoim, to przyprawi im się gębę sknery, oprawcy itp. Europa będzie osłabiona, podzielona i bez kasy. Chinom się zmniejszą rynki zbytu. Jeszcze tylko parę wojenek, najlepiej trwałych, i chiński jedwabny szlak straci rację bytu.
@Zibi
Moim zdaniem, jeśli zrobisz to rozważnie, to to nie jest głupi pomysł.
Stosunek potencjalnego zysku, do potencjalnych strat, jest w obecnej sytuacji, i w takim terminie o jakim piszesz, całkiem atrakcyjny, moim zdaniem. Oczywiście trzeba mieć z czego spłacać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Do sprawdzenia złotej monety wystarczy suwmiarka, waga i aplikacja na androida za 12zł. Nie wiem gdzie chciałeś kupić to złoto ale czekanie 2 tygodnie świadczy źle o sklepie.
Tak jak pisał Rubin, złoto służy do przeniesienia większej wartości w czasie. I w tej roli bardzo dobrze się sprawuje.
Bitcoin niestety nie. Zbyt duża zmienność ceny w krótkim okresie czasu, zbyt nowy i mało rozpoznawalny.
Zauważ, że np przy globalnym kryzysie o którym mówi Gordon T. Long, zaufanie do dewaluowanych walut fiat gwałtownie spadnie, to samo może również spotkać BTC, właśnie z powodu wad które wymieniłem. Za to BTC świetnie się nadaje do transportu wartości na duże odległości.
Wniosek - dla każdego jego własna trucizna ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ArtWW
Twój ostatni post świadczy doskonal o tym, że powinieneś zostać przy swoim aktywie spekulacyjno-inwestycyjnym, z którym masz większe doświadczenie i nie zabierać się za nic poważniejszego.
Tym tekstem o pięciozłotówkach znowu udowodniłeś, że ludzi siedzących w BTC poważnie brać nie można.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
dnader
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
uajka
Sebo i inni
Jestescie ekspertami tej technologii? Sledzicie na bierząco jak sie rozwija? Bo raczej bym zgadywal ze nie macie pojecia, do konca o czym mówicie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
>>>Twój ostatni post świadczy doskonal o tym, że powinieneś zostać przy swoim aktywie
>>spekulacyjno-inwestycyjnym, z którym masz większe doświadczenie i nie zabierać się za
>>>nic poważniejszego.
Dokładnie to napisałem więc nie bardzo rozumiem po co powtarzasz moje słowa ? Dramatyzm jakiś w dyskusji chcesz wprowadzić czy jak ? :)
>>>Tym tekstem o pięciozłotówkach znowu udowodniłeś, że ludzi siedzących w BTC poważnie
>>>brać nie można.
Tego natomiast nie rozumiem... Jak ma się Seba z Lombardu sprzedający chińskie nie działające podróbki linijek i wag do ludzi 'siedzących w BTC'... rozwinął byś, bo coś wiesz o jakimś związku skoro w/w napisałeś ? :D
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Mam prośbę.
Nie negujmy automatycznie wszystkich informacji odnośnie BTC.
Pisząc o BTC przedstawiajmy fakty i jak najmniej osobistych ocen.
Nie atakujmy się wzajemnie niezależnie od naszych osobistych przekonań.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
W Mennicy Skarbowej : screen -> http://imgur.com/cARsHF8
Taki czas oczekiwania jaki podają to chyba obejmuje również poszukiwanie tego złota w ziemi :D
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Taki czas oczekiwania jaki podają to chyba obejmuje również poszukiwanie tego złota w ziemi"
Stawiam raczej na to że byłeś u trzeciorzędnego sprzedawcy, który ma zero towaru na magazynie i sprowadza go na zamówienie. Profesjonalny handlarz metalem jest ociupinkę droższy (koszty utrzymania i chronienia magazynu na zapleczu) ale za to towar ma na miejscu i sprzedaje go od ręki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Mennica Skarbowa, to miejsce reklamował Trader kilka tygodni temu...
więc nie wiem czy trzeciorzędne czy po prostu zaczyna się utrudnianie
sprzedaży złota.
@Trader - z kolejnego już źródła (rozmowa dwóch młodych, przebojowych
w garniturach w windzie biurowca ) słyszałem plotkę że w Hiszpanii są
duże problemy z kupnem złota. Pisałeś jakiś czas temu że nie kupujesz
w Hiszpanii ale czy mógłbyś ten temat zbadać, jako że jesteś
zdaje się na miejscu ? :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Mennica Skarbowa, to miejsce reklamował Trader kilka tygodni temu...
więc nie wiem czy trzeciorzędne czy po prostu zaczyna się utrudnianie
sprzedaży złota."
Wczoraj kupowałem AU i AG. Transakcja odbyła się z ręki od ręki, to znaczy handlarz przeprosił mnie, zniknął w sejfie, wyniósł z niego towar i zainkasował zapłatę.
Nazwy handlarza nie podam żeby nie bruździć traderowi w zawartych przez niego umowach z reklamodawcami. Powiem jedynie że "mój" handlarz przyznał mi się do pewnych problemów ze srebrem. Podobno mają problemy z utrzymaniem zaopatrzenia w niektóre sztabki, tak szybko one schodzą. W tym przypadku chodziło o wyroby pewnej huty o wyrobionej marce, która nie nadąża z produkcją. Co ciekawe, problem z nadążaniem za popytem nie dotyczy chwilowo fizycznego złota które również jest w owej hucie przerabiane. Huta ta ma akredytację LBMA, tyle jeszcze dodam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
http://www.zerohedge.com/news/2015-07-03/greek-banks-considering-30-haircut-deposits-over-%E2%82%AC8000-ft-reports
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ArtWW
"Tego natomiast nie rozumiem... Jak ma się Seba z Lombardu sprzedający chińskie nie działające podróbki linijek i wag do ludzi 'siedzących w BTC'... rozwinął byś, bo coś wiesz o jakimś związku skoro w/w napisałeś ? :D"
Nie wiem jak miała by wyglądać podróbka linijki by wykazać, że 5zł jest ze złota. Najwidoczniej w lombardzie tym zmieniane są prawa fizyki albo poszedłeś tam po mocnym kwasie.
Są dwie opcje: zwyczajnie historia ta nie miała miejsca albo pchasz się w coś o czym nie masz zielonego pojęcia a bajkami o 5zł dramatyzm wprowadzić próbowałeś raczej sam.
@trader21
"W ostatnim czasie bardzo wzrosła ilość transakcji z wykorzystaniem BTC i innych kryptowalut i tego nie można negować."
Traderze wygenerowanie w sposób sztuczny dowolnej ilości transakcji bez ponoszenia jakiegokolwiek nakładu finansowego nie stanowi żadnego problemu więc nie może o niczym świadczyć. Jak sam wcześniej stwierdziłeś nie masz doświadczenia z BTC więc możesz opierać się tylko na rozgłaszanych danych ale dane te w prosty sposób można zmanipulować próbując przekonać potencjalnych dawców do rosnącej popularności.
Czy nie jest dla Ciebie zastanawiającym, że kilkukrotny wzrost ilości transakcji nie ma żadnego wpływu na kurs ?
Zapewne znasz pojęcie "Bot" i kiedy zaczniesz interesować się tematem szybko dowiesz się jak to przedsięwzięcie jest nimi nafaszerowane.
Otoczka BTC to czysto Goebbelsowa propaganda i ulec jej może każdy ale liczę na to, że Ciebie to nie dotknie.
Na BTC ani nic nie zarobiłem ani nie straciłem chociaż wypróbowałem różne warianty tej zabawy i z perspektyw czasu uważam, że czas temu poświęcony był czasem straconym. Jeżeli masz co do BTC jakieś wątpliwości poświęć chwilę czasu i odwiedź w internecie miejsca zdominowane przez zagorzałych zwolenników tego zjawiska a Twoje wątpliwości raczej dość szybko zostaną rozwiane. Ja przez to przebrnąłem i między innymi dlatego dziś odwiedzam to miejsce nie tamte.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Dzięki, ale jak widzisz ciut wyżej na niektórych twoje prośby nie działają:) Swoją drogą, to zaskakujące zjawisko socjologiczne. Jak na blogu pojawia się słowo Bitcoin, wywołuje ono skrajne emocje, włącznie z agresją i hamstwem, czego nie zawuażyłem w przypadku rozmów o EUR, USD, metalach, ect. Ciekawe...
Ale do rzeczy.
Wzrost obrotu BTC w Grecji, i a'propos tego że kurs nie rośnie, dobry wykres na końcu:)
http://www.zerohedge.com/news/2015-07-03/greeks-turn-bitcoin-dodge-capital-controls
Znowu Bitcoin w Grecji:
http://www.coindesk.com/bitcoin-in-the-headlines-more-hot-air-for-greece/
I jeszcze raz:
http://thebitcoinnews.com/spartan-route-buying-greek-exports-with-bitcoin/
BNP Paribas zaczyna się intreresować BTC:
http://www.coindesk.com/bnp-paribas-blockchains-will-destroy-or-rebuild-securities-services/
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Znam gościa który kolekcjonuje wina i mocniejsze trunki, znam drugiego który prawie całą kasę przepuszcza na współczesne produkty Poczty Polskiej, kolejny natomiast twierdzi że regularne opłacanie ZUSu i oszczędzanie w ING na jakimś tam funduszu zapewni mu bogactwo i dostatek na emeryturze. Argumentów każdego z nich wysłuchiwałem niejednokrotnie i mimo że z żadnym w najmniejszym stopniu nie mogłem się zgodzić nigdy nie zarzuciłem im podejmowania ich decyzji inwestycyjnych w stanie upojenia narkotycznego albo innego alkoholowego transu.
Dlatego zastanawia mnie wylewana frustracja typów @ArtWW, czy wcześniej @DarSow (aczkolwiek ten był chociaż płatnym najemnikiem więc jego linia argumentacji była zrozumiała)... Ale nie o argumentacje mi chodzi... chodzi mi o to, że niektórzy nie potrafią powiedzieć - 'Inwestujesz w opcje na wielkość pestek kiwi, świetnie ale to nie dla mnie, wolę stabilny zysk na akcjach' - muszą dodać wycieczkę osobistą, bo bez tego nie czują się spełnieni. Jest to zapewne kwestia trochę poczucia własnej wartości w połączeniu z kulturą osobistą (lub jej brakiem, i dodatkowo brakiem dystansu do otaczającego nas świata). Kropka.
Zauważcie @All że celowo staram się nie prowokować i nie używać wprost nazwy nowej technologi a mimo natychmiast pojawia się agresja w kierunku wspomnianej :) Ciekawe jest to zjawisko :)
@Trader - Nie będę marnował linijek i przekonywał Cię do czegokolwiek jak mój przedmówca. Masz swoją ogromną wiedzę, doświadczenie i Google, sam dojdziesz, co potencjalnie pozwala obejść wszystkie systemowe blokady w 'Greckiej sytuacji'.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Oczywiście, przed-przed-mówca w obecnej chwili :D
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzyś
Całego cyrku ciąg dalszy, a zatem
1. pytania w co inwestować są bez sensu , bo i tak przy resecie prawie wszystko straci.
2. Pytanie jak inwestować niewielki kapitał również jest bez sensu bo skoro masz mało to w razie resetu mało stracisz, czyli chyba lepiej jechać na wakacje.
3.Dolar i euro upadły i tyle po co o tym tyle rozmyślać.
4. to chyba z sensem -skoro Chińczyki mają tyle złota to czy bezkrwawy(ze strony Chin , bo co w takim wypadku zrobi wuj sam to zobaczymy) podbój europy jest tylko kwestią przybicia piątki i przebudowy cywilizacji jak u Ph.K. Dicka w "Człowiek z wysokiego zamku"?
5. Czy może jednak jest jakaś rozsądna droga ku nie staniu się Chińczykiem i wyzwoleniem spod władzy goldmana i spółki. Bo jak na razie gdzie by nie wejść, na każdym portalu tylko koniec świata, ale nic na temat jak to zrobić żeby przy okazji tego kryzysu zmienić coś globalnie. Bo czy tak naprawdę zostaje nam tylko złoto?
Czy np nie moglibyśmy przyjąć wymiany energią np 1W i jak wtedy ruszyłby świat z tworzeniem nowych mocy bez kredytów. Chcesz coś zrobić potrzebujesz energii czyli stawiasz źródło energii i działasz bez żadnego haraczu na rzecz kartelu?
Utopia? Może. Ale być może bloga odwiedza jakiś fizyk i się wypowie na temat transferów energii bez kabli.
No to tyle złotych myśli i mam nadzieję na chociaż kilka propozycji budowy nowego ładu :-).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
eeetam
1. Referendum jest zaplanowane przez MFW i to nie przypadkiem sondaże ustalili 50-50 i wyniki podadzą szybko BO WYNIKI JAKIE PODADZĄ JUŻ SĄ USTALONE
2. Grecy wg tych wyników MINIMALNIE opowiedzą się za zostaniem w Euro.
3. Wywoła t zamieszki , które poprze rząd... Unia będzie piała jak to demokratyczny wybór narodu nie jest uszanowany...
4. Rząd zostanie spacyfikowany przez unijną międzynarodówkę.
5. Ulica w telewizorniach zostanie pokazana jako wielce się ciesząca i nagle zacznie być prounijna lub wprowadzone zostaną wojska i naród spacyfikowany....
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ArtWW
Codziennie śledzę sytuację BTC i jakoś wasze rewelacje (teraz jak i wcześniej) niespecjalnie pokrywają się z rzeczywistością i stanem obecnym.
Może to właśnie dlatego rozmowy o EUR, USD czy metalach nie powodują takich emocji bo ludzie o nich dyskutujący nie posuwają się do tego typu praktyk.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
Energię można przesyłać bez kabla, np. mikrofalami. Nie bardzo rozumiem o Co chodzi Ci z tym wymieniem się energią. Bezpośrednia wymiana jest trudna, bo zmagazynowana energia jest niezwykle nieporęczna. Prędzej bym widział np. pieniądz mający pokrycie w produkcji energii.
Nie bardzo rozumiem też pomysł by się uniezależnić od kartelu za pomocą własnego źródła energii. Wszak podlegasz pewnemu porządkowi prawnemu, kartel ma monopol na przemoc. Od produkowanej energii masz grzecznie odprowadzać podatek. Jeśli wymyśliłeś nowe, rewelacyjne źródło, to musisz mieć protrktora albo własną armię. Inaczej Ci zabiorą. Nawiasem: mam na myśli nowe źródło, wydajniejsze przetwarzanie itp., a nie perpetuum mobilie przefarbowane ostatnio przez nieuków na free energy. Jeszcze nam tu brakuje biedy umysłowej gledzącej o technologii UFO.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Eltor
Robkov wspominał o kulturze wypowiedzi. Czymś, czego ewidentnie Ci brakuje, ale jednak wszyscy mamy nadzieję, że nad tym popracujesz.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
"Un sot savant est plus sot qu’un sot ignorant."
Molière
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"1. pytania w co inwestować są bez sensu , bo i tak przy resecie prawie wszystko straci."
Reset jest sposobem przeniesienia własności z ofiar na sprawców. Inaczej żadnego resetu by nie było. To się komuś musi opłacić. Myśl zatem jak uciec spod noża. Możesz kombinować i przegrać, kombinować i wygrać lub poddać się zanim się reset na dobre zaczął. Wybór należy do Ciebie.
"2. Pytanie jak inwestować niewielki kapitał również jest bez sensu bo skoro masz mało to w razie resetu mało stracisz, czyli chyba lepiej jechać na wakacje."
Mało i dużo to wielkości względne. Każdy mierzy swoją własną miarką i albo walczy albo jedzie na wakacje. Patrz punkt 1.
"3.Dolar i euro upadły i tyle po co o tym tyle rozmyślać."
Pomiędzy upadłością a jej ogłoszeniem masz jeszcze czas żeby zareagować. Rzadko kiedy przeciwnik jest tak wyrozumiały. Przygotuj się zatem albo jedź na wakacje.
Niemcy mawiają, że istnieje praca bez efektu ale nie istnieją efekty bez pracy.
Jedno jest pewne, bo matematycznie udowodnione: jeśli biernie wystarczająco długo poczekasz, to doczekasz się reglamentacji banknotów na grecki sposób również w Polsce (i nie tylko w PL).
"4. to chyba z sensem -skoro Chińczyki mają tyle złota to czy bezkrwawy(ze strony Chin , bo co w takim wypadku zrobi wuj sam to zobaczymy) podbój europy jest tylko kwestią przybicia piątki i przebudowy cywilizacji jak u Ph.K. Dicka w "Człowiek z wysokiego zamku"?"
Nowa władza potrzebować będzie miejscowych namiestników, sierżantów którzy będą pilnować spokoju w baraku. I to jest ścieżka kariery: popatrz sobie na kariery takich Balcerowiczów, Belek, Petrów, Sikorskich, Czarneckich (Rysiów) i innych: wyszkoleni na zachodzie wrócili i pilnują banksterom ich interesów w PL. Niektórzy nawet awansują i po ukończeniu zadania w PL za zasługi dostają synekury na zachodzie typu Kwaśniewski i jego synekura w firemce kręcącej lody z Ukrainą czy też były premier który wsławił się okradzeniem OFE. Nagroda za ten napad stulecia jest w rzeczy samej obfita.
"5. Czy może jednak jest jakaś rozsądna droga ku nie staniu się Chińczykiem i wyzwoleniem spod władzy goldmana i spółki. Bo jak na razie gdzie by nie wejść, na każdym portalu tylko koniec świata, ale nic na temat jak to zrobić żeby przy okazji tego kryzysu zmienić coś globalnie. Bo czy tak naprawdę zostaje nam tylko złoto?"
Złoto jest wynikiem globalnego głosowania przeprowadzanego permanentnie przez klientów, handlarzy, przemysł, władców i duchowieństwo. To jedyny demokratycznie wybrany światowy pieniądz którego zalety pozostają stałe od ponad 4 tysięcy lat. W świecie, w którym filary polityki potrafią się kompletnie zmienić w ciągu 30 lat stabilność złota oraz jego niezależność od polityków i bankierów jest nie do przecenienia.
Jeśli nie lubisz złota to zaproponuj technicznie stabilny sposób długotrwałego przechowywania energii z bezstratnym jej transferem, dowolną podzielnością i zerowymi stratami w fazie ładowania/rozładowywania pojemników. Złoto jest już takim magazynem energii: jego wydobycie i oczyszczenie kosztowało i ciągle jeszcze kosztuje masę energii. Zaproponuj lepszy sposób, lepszy się na wolnym rynku z pewnością przebije.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
1. robią to ludzie którzy nic w życiu nie osiągnęli i nic nie osiągną bo potrafią tylko narzekać i hejtować innych a nie wnoszą nic konstruktywnego do rozmowy
2. na blogu Tradera21 takich osób jest jak na lekarstwo i wystarczy ich po prostu zignorować, na szczęście większość przychodzi tu po to żeby się czegoś ciekawego dowiedzieć i dorzucić coś konstruktywnego od siebie, oby takich więcej osób było.
Co do inwestycji przy globalnym resecie to zdałem sobie sprawę z tego że teoretycznie możemy wymyślić idealny sposób na ochronę kapitału albo nawet na pomnożenie go ale w praktycy, może się okazać że cały nasz plan weźmie w łeb z przyczyn zupełnie od nas niezależnych, dlatego też dobrym pomysłem jest dywersyfikacja bo jak np. dopierniczą nam podatek katastralny na nieruchomości to mamy jeszcze złoto zakopane w ogródku, jak nam zarobią złoto to mamy bitcoiny na pendrivie itd.
Nie ma co stawiac wszystkiego na jedną kartę, bo może się okazać że talia jest znaczona i cały plan pójdzie w p...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
No fajnie. Możesz męczyć widownie dowolnym bełkotem, bajkami o leśnych skrzatach, a jak ktoś zapyta o szczegóły, dowody i podstawy spekulacji, to go zwyzywasz od uczonych głupców - oczywiście nie jako cham, ale wielki erudyta.
Negujesz, że żyjemy w pewnym reżimie narzucającym nam porządek prawny (przy okazji: dający sobie pozaprawne furtki)? Np. jacyś staruszkowie w Polsce zbierali nielegalnie chrust, a teraz nie stać ich na mandat - mandat dostali, bo chrust...zebrali nielegalnie. A tutaj niektórzy roją sobie o rozwaleniu "kartelu" za pomocą jakiejś formy "energii" (nieznanej - przenoszonej w kieszeni, a może nawet telepatycznie). Pomijając kwestie techniczne (czyli bełkot o wynalazku którego nie ma), to zakładając jego istnienie: co stoi na przeszkodzie by kartel (czytaj: reżim) po prostu ZAKAZAŁ, ARESZTOWAŁ, SKONFISKOWAŁ? Bolszewicy potrafili skonfiskować każde ziarenko. Zakłądając, że masz perpetuum mobile... Jak sobie wyobrażasz np. dużą farmę korzystającą z free energy poza systemem? Zaraz będzie wjazd policji i kara za nielegalną działalność. Albo przymuszenie do legalnej, ale za PINIĄDZ emitowany przez kartel.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Sol
Ludzie, zejdźcie na ziemię. ZSRR został wykończony od środka przez Andropowa i podobnych agentów, po prostu nigdy nie miał przewagi wewnętrznych elit. natomiast taka np. Kuba, Korea Północna - trzymaja się dobrze. Oligarchia Zachodu nie straci władzy z tak głupiego powodu jak wzrost znaczenia Chin. Chiny za Mao były niezależne, choć USA i ZSRR były dla nich jak cywilizacje kosmiczne. Czemu ma być teraz inaczej?
Jaki bezkrwawy podbój? Przecież prawdopodobna reakcja Zachodu jest taka:
...Zachód ogłosi, że Chiny dręczą Tybet, anektują wysepki, zamierzają napaść Wietnam. W TV będą się lały na Chińczyków wymiociny jak teraz na Rosjan i ŻADEN Chińczyk nie kupi nic w Europie choćby miał furę pieniędzy. W żydowskie układy Chińczycy nie mają szans się wmieszać, tak jak np. Sony dostało po tyłku w Hollywood zanim nie zgodziło się oddać kadr wybrańcom. Mimo, że Japonia jest niby stroną Komisji Trójstronnej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
Wygrywa ten kto nie daje sie golic lub goli reszte. Cala reszta to ludzie, ktorzy jeszcze nie zdaja sobie z tego sprawy.
Krzysiowi jak mniemam chodzi o system oplat energia. Daleka przyszlosc - pozatym to tez system moze ograniczyc jak konfiskate zlota, nakazy prawne, podatki itp.
Teraz tak - aby odciecie sie od systemu zadzialalo - ludzie musza byc solidarni w miejscach zamieszkania. Jakis problem, czepia sie policja , inspektor ze to ze to - podchodzi z pomoca trzech sasiadow - jest glosno, nic moze im isc latwo. To spelni sie gdy ludzie do okola takze beda kombinowac - potem moga przyjsc po mnie.
I oczywiscie tak jak za czasow lapanek i aresztowan - czas walki jest wtedy gdy system puka do twoich drzwi aby cie aresztowac. Potem jest juz za pozno. Jak by do kazdego hitlerowca dobijajacego sie do zydowskiego domu strzelano, to caly holokaust nie mialby miejsca.
To co widze teraz to czekania az sytuacja zyciowa nie stanie sie tak tragiczna, ze juz nie bedzie roznicy czy zlamie prawo bo to i tak niczego nie pogorszy - a to blad. Bo w takim momencie jest juz za pozno.
Wystarczy spojrzec na elYty. Widzicie tam kogos kto nie robil walow, oszukiwal, kradl, klamal? To bierzcie przyklad. Wszystkie te przepisy prawne sa tylko dla lemingow. ElYty maja te przepisy prawne, normy, czesto sumienie i przyzwoitosc gdzies. Nie mozna grac w ich gre. Musiscie zmieniac zasady. Co juz widze ma miejsce. Starzy - trzeba przestrzegac przepisow, nakazow itp. (no bo oni czasami maja profity z systemu) - mlodzi juz takiego podejscia nie maja - kombinowac, nie pracowac za 2tys bo to nic nie da. Non-stop edukacja, odciac sie od zakazow i nakazow - chca sami decydowac o sobie - dzieki sieci widza jaki syf probuje im sie wcisnac.
A co do BTC to uwazam, ze bedzie wiecej warty od zlota. To tak na boku abyscie jeszcze przez kilka lat mogli pohejtowac :) (a jeszcze lepsza perla jest LTC).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kamillo
http://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2015/07/04/griechenland-banken-bereiten-brutale-enteignung-der-klein-sparer-vor/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
pspm
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Oczywiście nie musisz tego robić, lepiej żyć w słodkiej nieświadomości :)
Ciekawe video znalazłem apropos Krugerrandów i tego że wystarczy tylko waga
i suwmiarka żeby potwierdzić ich autentyczność :) ...
https://www.youtube.com/watch?v=Ms1wLv8Pzdk
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
hugo80
przepraszam Cie ,ale nie znasz mnie wiec nie pisz glupot odnosnie mojej nieswiadomosci.
ja zadalem tez pytanie ,a Ty odpowiedziale chyba na swoje pytanie .
Pozdrowienia dla wszystkich
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lodzik bambino
wg mnie trzeba na to patrzec szerzej. przyszłość tego kraju tak naprawdę dla nikogo - poza grekami - się nie liczy. tu walka idzie o euro jako walutę zapasową.
skoro tak, to stronami konfliktu są USA, Chiny, Rosja i tandem Niemcy-Francja (wraz z państwami satelickimi).
wg mnie:
- USA jest zainteresowany ubiciem euro z oczywistych względów - brak euro to możliwość robienia QE4,5,6,... i przenoszenia inflacji na wszystkie państwa świata. skoro w imie tego celu ubili kadafiego i hussaina to zdemolowanie demokratycznymi narzędziami kupy skał jaką jest grecja też nie będzie problemem.
- Rosja i Chiny z oczywistych względów wolą by euro istniało w jako-takiej formie.
- Niemcy/Francja podobnie - bo daje to im przewagę konkurencyjną nad mniej rozwiniętymi państwami.
Co chce powiedzieć to to, że doraźnie tylko USA zależy na ubiciu euro i choć USA medialnie się nie angażują, to nie wierzę w to że nie posłali do grecji swoich najlepszych chłopców po to by zrobić to co potafią najlepiej, tzn "wesprzeć demokracje".
w poniedziałek dowiemy się czy USA jeszcze jest coś mogą. wg mnie mogą i muszą. USA w taki czy inny sposób pomogą grekom postawić się bankierom (NIE w referendum) co osłabi euro i spowoduje wyjście grecji ze strefy. ponieważ na takim wariancie grecja może tylko skorzystać (dług zew. utną, a wew. spłacą z inflacji potem szybki rozwój bez balastu) a stracą banki europejckie, którę będzie trzeba ratować wagonami papieru co wywoła lawine spadków i zawirowań na euro to USA znowu dostaną możliwość, a wręcz "konieczność" dodruku wywołaną staczaniem się euro.
mówiąc wprost, obstawiam wygraną opcji NIE. zobaczymy za parę dni czy miałem racje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Wdaje się, że, oprócz szeregu bardzo istotnych zmian, musi nastąpić jakaś forma resetu długów. Bo z takim obciążeniem system jest niestabilny i ta niestabilność rośnie.
Cały szereg przypadków, Cypr, Ukraina, Grecja, Porto Rico, konflity z Rosją i Chinami to są manifestacje tej niestabilności.
Jeśli reset długów, to również anihilacja aktywów opartych na tych długach np. obligacji państwowych. Wynika z tego, że kapitał będzie robił się coraz bardziej nerwowy.
Będzie poszukiwał możliwości ucieczki w bezpieczne miejsca. Już teraz mamy tego oznaki. Przerzucenie np. greckich obligacji z rąk prywatnych do rąk instytucji publicznych, przyssanych do pieniędzy podatnika.
Wygląda na to, że podobna dystrybucja następuje wszędzie i głównie tam, gdzie zagrożony resetem, jest kapitał w posiadaniu kartelu.
Temu ma służyć skup przez BC toksycznych aktywów z banków. Temu zapewne służy skup własnych akcji przez korporacje.
Kupiono czas. I ten czas się powoli kończy. Co dalej?
W końcu nastąpi kryzys. Mniej świadomy kapitał zacznie w panice szukać miejsc, w które można uciec przed anihilacją. Kartel pewnie właśnie przygotowywuje pułapkę na tą okazję.
Chodzi o to, by spanikowany kapitał nakierować w miejsca, w których ma się docelowo znaleźć. A potem go odpowiednio przystrzyc. Dając nikłe możliwości ucieczki.
Nie uratują lokaty bankowe, obligacje państwowe, gotówka w sejfie, ubezpieczenia. Nie pomogą gwarancje itp. Na Cyprze było 100000 euro. W Grecji już 8000.
Co może uratować? I jakie są te miejsca, do których kapitał jest i będzie zaganiany?
Odpowiedzi na te pytania pozwoliłyby, nie tylko uchronić własny kapitał, ale również go powiększyć.
Obecnie, dość łatwo zauważyć, że promowane przez kartel są giełdy. A dołowane jest złoto i srebro. Wnioski są zatem bardzo proste.
Aż za proste? Niekoniecznie. Kartel nie gra tutaj finezyjnej gry, bo najskuteczniejsza do takich celów jest zwykła propaganda i siłowe manipulacje.
Na państwa, nad którymi kartel nie ma kontroli i tak ani jedno ani drugie nie zadziała, Co widać w rzeczywistości.
Gdzie będzie uciekał kapitał gdy obligacje, giełdy się załamią? Załóżmy, że jak do tej pory w UST. To zdecydowanie wygląda na miejsce preferowane przez kartel.
Ale wtedy okaże się, że dolar jest bardzo mocno przewartościowany. I jest ogromny potencjał do spadków, a USA jest niewypłacalne. Szczególnie w tak przewartościowanej walucie.
Musi zatem nastąpić dewaluacja dolara. Jeśli wykonane zostanie to jednym ruchem w postaci dekretu prezydenckiego, to będzie po herbacie.
Jeśli taka odgórna dewaluacja nie nastąpi, to wtedy zacznie się następna faza ucieczki. Pozbywanie się taniejącego dolara wywoła kolejną panikę i kapitał będzie próbował uciec gdzie indziej.
Gdzie? Odpowiedź jest prosta. Wszędzie gdzie to tylko będzie możliwe. Problem w tym, że miejsc bezpiecznych, będzie jak na lekarstwo. I dlatego ich wyceny będą gwałtownie rosły.
Wielu twierdzi, że dolar upadnie najpóźniej. I to może się ziścić. Ale naprawdę interesujące jest, gdzie pójdzie kapitał uciekający przed strzyżeniem. I czy zdąży.
Ja obstawiam, że nie zdąży, bo pozwolenie na ucieczkę, musi załamać władzę kartelu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
http://www.zerohedge.com/news/2015-07-04/why-did-citigroups-precious-metals-derivative-exposure-just-soar-1260
Ktoś poważny o grecji (zmęczył mnie racjonalista (sic!) i zero hedge w tym temacie)
https://www.stratfor.com/weekly/beyond-greek-impasse
http://redefininggod.com/2015/07/globalist-agenda-watch-2015-update-51-guess-whos-running-the-new-brics-bank/
-"So who will be running the “fresh, new” BRICS Bank? Guys who hang out at Davos, who help run the “tainted, old” IMF and World Bank, and who are trained by the London Establishment and the Vatican Jesuits."
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ArtWW
Jeżeli dla kogoś brakiem kultury wypowiedzi jest zdanie "Jesteście bezczelni i macie nas za idiotów" proponuję mu by powtórnie przeszedł przez wszystkie etapy edukacji bo gdzieś ewidentnie popełniono błędy.
http://sjp.pwn.pl/slowniki/bezczelny.html
http://sjp.pwn.pl/sjp/idiota;2465556.html
Może to w czymś pomoże niestety rozumienia tekstu nie da się nauczyć wklejając link.
@deepblue
"Do sprawdzenia złotej monety wystarczy suwmiarka, waga i aplikacja na androida za 12zł. "
@Robkov
"Ciekawe video znalazłem apropos Krugerrandów i tego że wystarczy tylko waga
i suwmiarka żeby potwierdzić ich autentyczność :) ..."
Więcej dodawać nie trzeba. Człowiek stosujący takie zarania jest zwyczajnie bezczelny.
Tak panie Eltor BEZ-CZEL-NY i robi z nas I-DIO-TÓW.
Wydaje mi się, że cała ta szopka wokół Grecji ma służyć odwróceniu uwagi świata/ludzi od czegoś innego. Przecież oczywistym jest, że Grecja musi zostać w strefie euro i unii. Jej wystąpienie doprowadzi do zaistnienia niebezpiecznego precedensu, który może położyć całą unię a zbyt dużo wpływowych person kręci na unii lody by pozwolić jej się rozpaść. Tak więc w interesie unii jest utrzymanie przy sobie tych pasożytów. Sama Grecja w przypadku wystąpienia z unii musiał by zostać przykładnie pokarana by zniechęcić inne kraje do podobnych pomysłów. Jest to kraj nie oferujący zbyt wiele a na każdy jej produkt znajdzie się alternatywa więc może z powodzeniem zostać zamęczona embargami. Rosja boryka się teraz sama z problemami więc nie wiem czy była by w stanie zaoferować wystarczającą pomoc a luki w turystyce wschodnie społeczeństwa raczej nie wypełnią. Pomóc mogą też Chiny ale tu pojawia się problem dla USA, które traci wpływy. Unia to największy wasal USA i jej rozpad znacząco osłabi pozycję hegemona zwłaszcza w przypadku zacieśnienia się stosunków potencjalnych pounijnych krajów ze wschodem, które teraz tańcząc pod muzykę USA sporo tracą. Słaba europa leży w interesie USA ale wydaje mi się, że przynajmniej teraz z uwagi na napięcia między wschodem a zachodem i rosnącą pozycją Chin dla USA ważniejszym jest by europa słabsza niż aktualnie się nie stała. Rozpad Unii zbyt mocna przechylił by szalę układu sił na stron Wschodznio-Azjatycką.
Grecja ze strefy euro nie wyjdzie bo nie może.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
(One of the architects of the Euro, about Greece future)
"...We have a technology to do things differently.
Every Greeks citizen has a mobile phone basically,
or every familly does. So one could create a new ways od payment
system with two currencies. And all that is possible and hasn't being
done before and all to is not a reason to do it now..."
Bitcoin, Eurocoin?
(YT search: "Swiss solution for Greece: two currencies - Euro co-designer")
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
"W TV będą się lały na Chińczyków wymiociny jak teraz na Rosjan i ŻADEN Chińczyk nie kupi nic w Europie choćby miał furę pieniędzy."
A to dobre. Może odpowiem na ten cytat w ten sposób. Nie wiem czy wiesz, ale w najbardziej luksusowej dzielnicy Wiednia ( pierwszy bezyrk), gdzie znajdują się najbardziej luksusowe sklepy każdy sprzedawca obowiązkowo musi znać język rosyjski. Żadne plucie na Rosjan w TV nic w tej kwestii nie zmieniło.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
"Ktoś poważny o grecji (zmęczył mnie racjonalista (sic!) i zero hedge w tym temacie)
https://www.stratfor.com/weekly/beyond-greek-impasse"
Nie wiem czy to czytałeś. Ja nie dojechałem do końca. Bo ten "poważny" spłodził zupełnie nielogiczną propagandową sieczkę. Ja się okazało, że to Niemcy, bezwzględną reką, rządzą światem i bankami i Niemcy koniecznie chcą dokopać Rosji, to stwierdziłem, że nie warto dalej czytać. USA, globalne imperium w/g tego "poważnego" pana, w ogóle się widać nie liczą w polityce europejskiej. Ja rozumiem, że ten gość prawdy nigdy nie napisze. Ale powinien w swoich kłamstwach zachować przynajmniej pozory realizmu. Nie robi tego najwyraźniej.
Jedyne co można wartościowego wyciągnąć z tego bełkotu, to to, że kartel traci powoli kontrolę nad UE. W tej sytuacji lepsze jest rozbicie i skłócenie Europy niż pozwolenie jej na realizację własnych interesów w całości.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
budzilla
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/05/okradanie-umyslu-emisja-pieniadza-a-wojna-cywilizacji-w-swietle-protokolow/
Z góry przepraszam za źródło, ale uważam, że dla ogólnego wykształcenia finansowego nie powinno zabraknąć też takiej wiedzy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Chcialem cos napisac ale nie wiem od czego zaczac. Sprawa jest zagmatwana jak rzadko kiedy.
Grecy glosuja za ( lub przeciw ) przyjeciem warunkow oferowanych przez bande trojga. Wlasciwie , to referendum jest delikatnie mowiac pod pewnym wzgledem nie na miejscu, gdyz oferta ze strony troji jest juz wycofana.
Z tego powodu mozna znaczenie wyniku referendum okreslic tylko w wymiarze wydzwieku politycznego.
Wygra Tsipras i Varoufakis wynikiem NIE rozgrywki pokerowe pojda dalej z tymi samymi graczami przy stole.
GR ma silna karte: chca pozostac w strefie euro i prawnie nie mozna ich wyrzucic.
W tym ukladzie troja lub dwojka ( z ograniczonym udzialem MFW ) bedzie musiala nadal alimentowac Grecje.
Ich nadrzednym celem jest nie dopuszczenie do upadku greckich bankow. Koszty takiej zabawy sa horendalne a na dodatek politycznie coraz trudniej do sprzedazy ciemnemu ludowi.
Sytuacja dlugu greckiego na tym etapie ukazuje jego ogrom i usiwadamia, ze jest nie splacalny. Gorzej, w glowach pozytywnie myslacych politykow zapalaja sie alerty z wiadomoscia, ze ta niewyplacalnosc dotad odwlekana w nieskonczonosc, zaczyna realnie grozic realizacja tu i teraz.
Ponad trzysta miliardow greckiego dlugu. Gdyby taka kwota sie zanihilowala, to pomnozona przez X w zwiazku z roznymi derywatami powiazanymi ze stopami i CDS-sami moze spowodowac kilkubilionowa implozje pieniadza.
Co pozostaje? Jak powiedzial M. Schulc, Bruksela moze uruchomic krotkoterminowe kredyty awaryjne.
Po pierwsze, sam rodzaj sformulowania kryje w sobie wielka bezradnosc:
Bruksela ( pieniadze z powietrza ? )
Kredyty? dla kogos kto juz jest niewyplacalny? Gaszenie ognia benzyna.
Jak widac sytuacja jest praktycznie bez wygodnego wyjscia. Banki w Grecji nie zostaly zamkniete z polecenia wlad Grecji.
Za ta decyzja stoi banda trojga. Dlaczego zamkneli? Zeby uniknac bankrunu z wyczyszczeniem do dna ( upadlosc )
Czy otworza w przyszlym tygodniu ? Nie wiem. Czy bedzie 30% konfiskata? moim zdaniem bardzo prawdopodobne.
Co w takim ukladzie powie spoleczenstwo? Ja mysle, ze grecy to nie Cypryjczycy. Tu protesty moga przybrac ksztalt puczu.
Mozna tak pisac bez konca i chyba nie znajdzie sie rozwiazania.
Jeszcze wynik na tak:
Trojka narzuci jestrze ostrzejszy wymagania, a reszta wydarzen mozliwe ze identyczna ja w przypadku na NIE.
Tyle, ze tu beda prawdopodobnie nowe wybory, i rzad technokratyczny. Banda trajga przynajmniej na chwile zachowala by pyrusowe zwycieztwo. Problemy ekonomiczne pozostaja.
Gdyby jeszcze w przypadku NIE banda nie otworzyla bankow, Tsipras z Vaoro mogliby wprowadzic Drahme i podziekowac bandzie oczywiscie nie splacajac dlugu. Zawirowania polityczne ( przyblizenie Rosji i Chin, USA geopolitycznie przegrywaja Grecje -jakos nie moge w to uwierzyc-)
W tym przypadku dlug Grecji musialby byc zakwalifikowany u wierzycieli jako default, czyli implozja pieniadza jak wyzej.
Kolo sie zamyka.
Czy ktos widzi inne mozliwe scenarisze ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"W TV będą się lały na Chińczyków wymiociny jak teraz na Rosjan i ŻADEN Chińczyk nie kupi nic w Europie choćby miał furę pieniędzy."
Zapewne piszesz o volvo, chińskim producencie samochodów albo o pirelli, chińskim producencie opon. Ewentualnie o porcie w Pireusie, własności chińskiej firmy. A może chodzi Ci o słynną do niedawna francuską winiarnię Chenu-Lafitte château ? Teraz to już własność chińczyków. Chateau Latour Laguens - czyli inną winiarnię też przejęli chińczycy.
Czy wiesz, że 25% udziałów w portugalskiej sieci energetycznej należy do chińczyków ?
Chińczycy już ruszyli na zakupy, europejczykom zaś w chinach nadal nie wolno posiadać więcej niż 49% udziałów w firmach. Jak widać każdy ma taki rząd, na jaki zasługuje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
Tak, jak najbardziej istnieje trzeci scenariusz i Varoufakis wielokrotnie o nim wspominał: rozpoczną druk Euro. Grecja ma prawo druku waluty. Co prawda mogą drukować jedynie nominały 20 Euro, ale na bieżące wydatki dla ludności w zupełności wystarczy. Za miesiąc, bo tyle trwa opracowanie matryc, zaczną drukować większy nominał. Jeśli Grecy powiedzą "nie", czyli inaczej, jeśli wygra elektorat popierający mniejszą zależność od UE, to Varoufakis zatwierdzi wspomniany druk.
Oczywiście EBC wyśle wtedy wszystkie siły aby Greków powstrzymać, ale po referendum z wynikiem na "nie", Varoufakis nie będzie musiał się słuchać ani EBC ani TROIKI czy kogokolwiek w UE (w tej sprawie oczywiście).
Jest całkiem sporo materiałów z Varoufakis'em, od kilku miesięcy dostpnych w sieci, gdzie mówi, że jest to jedyne rozwiązanie dla bankrutującej Grecji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Grecy glosuja za ( lub przeciw ) przyjeciem warunkow oferowanych przez bande trojga"
Konkretnie to grecy głosują za przyjęciem warunków z oferty, której ważność upłynęła 30 czerwca tego roku. Tej oferty już nie ma: dotyczyła ona wypłacenia ostatniej transzy z drugiego pakietu pomocy. Drugi pakiet pomocy był ograniczony w czasie, czas ten minął.
Właściwie to nie wiadomo po co grecy głosują.
A IMF kręci nie gorzej niż Cipras: najpierw IMF jako pierwszy wstaje od stołu i wychodzi a potem Lagarde sieje propozycjami. To mocno niepoważna strategia negocjacyjna.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Tak, wlasnie ten aspekt chcialem jeszcze poruszyc. Chodzi mi przyszlosc eurowaluty. Twoj scenariusz z dodrukiem przez samych Grekow jest juz ekstremalny. Euro spaliloby sie blyskawicznie. Wersja soft dodruku, to taka gdy pieniadze do Grecji poplyna z niewiadomych zrodel. EBC nie moze bez konca drukowac bo ma minimalny kapital wlasny i bardzo szybko moze zaliczyc " ujemny bilans". Jak by nie nazwac nowego zrodekla z euro, na tam etapie wiara w do papierowego europejskiego pieniadza sie stopniow a moze nawet nagle zalamie.
Niestety PLN jako w pewnym sensie pochodnia euro tez silnie straci do $ i CHF a nawet do samego €.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Klasyk z Vabank: kwadratura kola
A moze w ten sposob dociagna do pazdziernika a potem scenariusz Armstronga: zapasc na rynku dlugu i fala bankructw
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Andreas
Jeżeli problemu nie można rozwiązać od przodu, to należy rozwiązać go od tyłu.
Pytania co należy robić TERAZ zadają sobie banksterzy. To jest ICH problem. Nasz problem problem polega na tym, co MY mamy robić. Pewne jest jedno - system się zawali, a czy nastąpi to teraz, czy później (i ten wariant obstawiam) ma znaczenie tylko o tyle, o ile pozwoli wydłużyć perspektywę pozwalającą przygotować się na nieuchronne. NAS PROBLEM GRECJI NIE DOTYCZY. Problem Grecji rozwiążą banksterzy - po swojemu, czyli matacząc, fałszując, zwodząc.
NIE MA PROBLEMU GRECJI! Problem Grecji to szczegóły techniczne sytuacji w której postawili świat ludzie nim zarządzający.
Natomiast istnieje problem upadku systemu. Z pewnością jest to problem. I o jest mowa we wprowadzającym klipie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
"To mocno niepoważna strategia negocjacyjna".
Nie wyszła zagrywka psychologiczna. Być może nawet nastąpiła strategiczna zmiana polityki.
Co zrobić by osłabić Chiny?
To proste. Zapobiec wzrostowi wymiany handlowej między Chinami i Europą (silk road). A najlepiej ją ograniczyć do śladowych ilości.
Jak to zrobić?
Długotrwała wojna domowa w Grecji albo Macedonii. Sytuacja w tych krajach nie ma jednak specjalnego potencjału do permamentnego konfliktu.
Albo skłócenie i osłabienie państw Europy. Czyli atak propagandowy na Niemcy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Programista
Referendum ma na celu oddanie władzy, nad całym suwerennym Narodem Greckim w ręce obecnego rządu (opcja "nie") lub wywoła jego dymisję (opcja "tak"). Jeśli Grecy powiedzą "nie", wtedy Rząd Grecki, będzie mógł suwerennie, bez akceptacji władz UE podejmować wszystkie te decyzje, które do tej pory musiał zatwierdzać na mocy traktatu akcesyjnego, czyli np. przystąpić do masowego druku Euro bez zgody włądz UE, TROIKI czy EBC.
@Freeman: "Euro spaliloby sie blyskawicznie."
Niekoniecznie. Jest wiele argumentów za tym, że jest to proces może nie tyle przewidziany czy zaprogramowany w przeszłości ale istnieje nad nim kontrola.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mercator
Odpowiedź TAK oznaczałaby w zasadzie kontynuację tego co było dotąd, czyli niekończące się negocjacje dotyczące najbliższych tygodni czy miesięcy bez szerszej perspektywy. Warto zauważyć, że te ostatnie, przerwane negocjacje dotyczyły pierwotnie kilku miliardów dolarów, które miały pozwolić na spłatę czerwcowych i lipcowych rat kredytów. Obsługa rat kredytów przypadających na sierpień wymagałaby dodatkowych negocjacji itd.
Po odpowiedzi NIE, strony będą musiały wyłożyć trochę więcej kart na stół.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
Właściwie fajnie, że słowa krytyki, choć ja wyciągnąłem z artykułu trochę inne wnioski, niż raczyłeś sam wobec siebie przekoloryzować.
Teraz pod wpływem Twoich zastrzeżeń, zadałem sobie pytanie: właściwie z jakiego powodu niemcy nie miałyby faktycznie rozpocząć akcji reformowania europy od siebie?
Varoufakis w jednym ze swoich wystąpień miał tak coś, o (że sobie pozwolę na bardzo długi cytat, ale chyba warto):
"In the European Union, we have a council of our European leaders, comprising some very smart people. Who never speak their mind. Because the moment Mrs Merkel walks in, they shut up. And you know what? They have reasons to do so.
I was talking to the finance minister of one of the major countries - I won't say who - in the European Union.
And we're having a conversation, very affable conversation on the proposal that Stuart Holland and I have been banding about for year and a half or two years.
And when I realised that he was in agreement with this, both Stuart and I said to him: But if you are in agreement with us, why aren't you trying to support us in
promoting this proposal, in Brussels, here and there? Why don't you do it?
You're an ecofin you are the minister of a major country.
A minister of finance. Not a minister of education... Of finance!
And the answer was, if I do it, it would immediately result in the skyrocketing of the interest rates that my country has to pay to borrow money.
Because the markets will consider what I'm saying, they will not read the proposal I'm discussing, they will simply see it as a weakness of my country vis-a-vis Germany.
And if I open my mouth then the German minister, Mr Schauble is going to shut me up.
And the great fear of these political leaders is that Germany will leave the Euro,
and therefore they don't speak their minds."
Co ich powstrzymuje? Czy to jest tylko i wyłącznie poziom elity rządzącej i ich personalnych interesów? Czy Niemcy jako kraj wolą jednak być gwiazdką w nadpsutym świecie, niż ryzykować zachwianie swoją strukturą społeczno-ekonomiczną i utracić pozycję względem Chin czy kogoś tam (właśnie, kogo?).
Rozumiem, że to wszystko USA, ale czym USA mogą szantażować niemców politycznie? Czy zatem chodzi jednak o określone osoby z tych czy innych powodów realizujące politykę amerykańską kosztem Niemców i Europie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
Masz jak znaleźć link do Varoufakisa mówiącego o drukowaniu dwudziestek, bo nie natrafiłem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lodzik bambino
Freeman, skad pomysł, że upadek grecji to problem USA, a tym bardziej geopolityczna porażka USA? w mojej ocenie USA (a w zasadzie srodowisko bednace tam u wladzy) sa zainteresowane degregoladą na swiecie. czy mogą sobie wyobrazić coś piekniejszego jak marginalizacja euro? skoro w imie niszczenie tej waluty byli skłonni skosić saddama i kadafiego to wywalenie grecji z euro nie powinno być problemem dla ich agentury.
popatrz na plusy jakie dla usa wynikają z upadku grecji i pośrednio euro. przeciez dzieki temu dolar znowu straci alternatywę a to jest konieczne żeby trzymać niskie stopy procentowe albo robić QE4... w dlaszej perspektywnie mogą probować wprowadzić wspolną światową walutę co jest łatwiejsze do zrobienia kiedy euro bedzie obijane. - przeciez w kolejce do ew wyjścia z euro - jak grecji się powiedzie - są włochy i hiszpania.
wg mnie amerykanska agentura pracuje na pełnych obrotach by dziś grecy "powiedzieli" NIE.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Oslabienie UE i strefy euro na pewno lezy w interesie USA. Oddanie Grecji pod strefe wplywow Rosji /Chin juz mniej.
Dylemat miec ciastko i zjesc ciastko lub byc troche w ciazy. W polityce nie ma jasnych obrazow o mocnych konturach. Wszystko jest dwuznaczne, metne, zamazane itd.
@Programista
GR moze drukowac 20 stki i to z symbolem Y. Mysle ze dorobienie matryc na pozostale nominaly przekracza techniczne mozliwosci Grekow.
Poza tym, banknoty z oznaczeniem Y byly by niemal tym samym co Drahme. Za granica brak chetnych na przyjmowanie zaplaty takimi banknotami. Juz widze ten stres : dotychczas nikt w kasie nie sprawdza literek na banknotach. Od tej chwili kasjerki alby sie wypala psychicznie albo sie zwolnia ze stanowiska "kontrolera" banknotow.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
MRSE
"Poza tym, banknoty z oznaczeniem Y byly by niemal tym samym co Drahme. "
Przypominam, że w strefie euro istnieje tylko JEDEN PRAWNY ŚRODEK PŁATNICZY, w związku z tym banknoty z "Y" są prawnie nierozróżnialne od tych z innymi literkami.
Pisałem o tym tutaj ostatnio, więc nie będę się powtarzał, przypomnę tylko, że narodowe banki centralne mają prawo samodzielnie emitować euro a jedynie (albo aż) nadwyżka wyemitowana ponad "przydział" staje się ich zobowiązaniem wobec EBC.
Skorzystania z tej opcji przez Grecję zdaje się boi się cała "Troika" i stąd te kolejne rundy wzajemnych podchodów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mr.LTD
A gdyby tak zorganizować referendum i pozostałych krajach EU w sprawie pomocy dla GR, to ciekaw jestem jak europejczycy by oddawali swoje głosy- pomagamy czy nie.
Myślę, że wyszło by jak bardzo Europa jest Unią...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Z tego co mi wiadomo, narodowe BC w eurozonie moga emitowac banknoty za zgoda EBC.
Co wg Ciebie stanie sie z nadwyzka/zobowiazniem wobec EBC jesli przybierze oa forme
swiadomego dodruku pieniadza bez pokrycia? Jak bedzie reagowal EBC i pozostale kraje
eurozony. Przeciez Niemcom uczulonym na punkcie stabilnosci waluty ( juz zjedli bardzo duzo ropuch ale na tym powoli sie konczy ) penkie kolnierz.
Ja mysle, ze trojka potraktuje to jako zlamanie regol i pretekst do usuniecia Grekow z eurozony, co z koleji laczy sie z wyzej wymieniona implozja dlugu. Ech, ale sie porobilo.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Jeśli to prawda, to robi się ciekawie. A kto jest pierwszy swoją drogą? Bo zdaje się oficjalnie nikt nie ma więcej niż 10000 ton. To jakoś na razie słabo i dziwnie wygląda. Mało oficjalnie. Takie sobie rzucane od niechcenia liczby.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
@ Freeman
"A może w ten sposób dociągną do października a potem scenariusz Armstronga: zapaść na rynku długu i fala bankructw."
To bardzo prawdopodobne. Czarny czwartek w 1929 też był w październiku, a Lehman Brothers upadł również jesienią, choć przez całe lato coś wisiało w powietrzu. Ważni "budowniczowie świata" też muszą mieć wakacje.
Złotówka zawsze traci w przypadku pękania jakichkolwiek baniek gdziekolwiek na świecie, więc spłacanie na ile się da kredytów frankowych jest dobrym pomysłem. Też to robię.
Jeśli ktoś ma działalność opartą na przetwarzaniu czegokolwiek powinien zrobić zapasy materiałowe na najbliższych kilka miesięcy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Nie wiem czy bronisz tak zaciekle Friedmana, czy swojej oceny, że gość jest poważny.
To Twój problem. Niemcy święci nie są. Ja natomiast nie dam z siebie zrobić idioty, że nagle Niemcy są głównym zagrożeniem i winowajcą złej sytuacji w Europie. Dokładnie z tego samego powodu, że nikt poważny (bez cudzysłowu) nie wierzy w zagrożenie ze strony Rosji. Ten "poważny" Friedman pewnie byłby zaskoczony, że ktoś może nie brać poważnie jego wypocin. Jeśli mają takie elity, to rewelacji im to nie wróży.
A co do reformowania, to wygląda to na permamentną potrzebę. Nie tylko Niemiec.
I ja nie widzę powodu by to USA nie miało zacząć od siebie.
Bo naprawianie pompy paliwa ma sens, ale tylko w samochodzie, który ma koła.
Jeśli kół nie ma, to lepiej tą kasę przeznaczyć na inny samochód. Taki, który przynajmniej ma koła.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
"Przesilenie ekonomiczne wywołaliśmy u (...) przez wycofanie pieniędzy z obiegu. Wielkie kapitały powstawały w zastoju i wypompowały pieniądze z państw, które zmuszone bywały do zwrócenia się po pożyczki do tych kapitałów. Pożyczki te obciążały procentami finanse państwa, oddały je kapitałom we władanie pańszczyźniane.
Wiecie o tym ze waluta złota była zgubna dla państw, które ją wprowadziły, albowiem nie mogła zaspokoić popytu na pieniądze tym więcej, że wycofaliśmy o ile było możliwe, złoto z obiegu.
Każda pożyczka dowodzi niemocy państwa oraz niezrozumienia spraw państwowych. Pożyczki, niby miecz Damoklesa, wiszą nad głowami władców, którzy zamiast czerpać z kieszeni poddanych przy pomocy podatków chwilowych, idą prosić naszych bankierów o jałmużnę. Pożyczki zewnętrzne są to pijawki, których nie ma możności odjęcia od ciała państwowego, dopóki same nie odpadną lub też państwo ich nie zrzuci.
Lekkomyślność (...) panujących w stosunku do spraw państwa, sprzedajność ministrów lub ignorancja w zakresie spraw finansowych innych osób, stojących u steru, spowodowały zadłużenia państw w kasach naszych zobowiązaniami, niemożliwymi do spłacenia.
Jakaż to jaskrawa niedomyślność ze strony (...), która znajduje wyraz w tym, ze pożyczając od nas na procent nie zrozumieli , iż tą samą sumę z dodatkiem procentów będą czerpali z własnych kieszeni państwowych, by uregulować wierzytelności nasze. Cóż było prostszego nad wzięcie pieniędzy potrzebnych wprost od własnych poddanych.
Korzystaliśmy ze sprzedajności administratorów oraz z niedbalstwa władców, aby otrzymać kwoty podwójne, potrójne itd. pożyczając rządom gojów pieniądze zupełnie ich państwom niepotrzebne.
Kiedy już odegrano tę komedię, powstaje fakt wytworzonych pasywów, przy tym bardzo ciężkich. Dla pokrycia procentów, trzeba zaciągnąć nowe pożyczki, nie umarzające, lecz powiększające dług zasadniczy. Po wyczerpaniu kredytu, trzeba przy pomocy podatków opłacić procenty od długu, lecz nie sam dług. Podatki te są to pasywa, używane na pokrycie pasywów…
Potem następuje czas konwersji, które zmniejszają sumę procentów, lecz nie sam dług, i nie mogą być dokonane bez zgody wierzycieli: przy ogłaszaniu konwersji proponowany jest zwrot pieniędzy osobom, które nie chcą konwertować swych walorów. Gdyby wszyscy posiadacze nie zgodzili się na nią, wówczas państwa złapałyby się na własna wędkę, bowiem okazałyby się dłużnikami niewypłacalnymi."
I o to właśnie chodzi, aby państwa narodowe upadły.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Unijne cioty muszą ostro główkować. Zdaje się, że mają zdjęty parasol medialny.
Wiatr już wieje z innej strony. Będą dziwne wolty. Niemcy teraz muszą wywalić Grecję z UE. Może nie zaraz ale docelowo. Ale to też nie rozwiąże problemu. Czyli euro tylko dla krajow północy. Albo powrót do DM. Decyzja co do Grecji nie jest tak istotna, jak to co będzie się działo później. Sądzę, że właśnie oglądaliśmy koniec euro. A być może i UE.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lodzik bambino
- greckie wladze postawily ich pod murem i to teraz one mają mocniejsze karty
- usa osiagneli kamien milowy w ubijaniu euro i mogą dalej żyć na kredyt
- te głomby nie potrafily zapobiec ubiciu husseina (kreatury ale i tak lepszego niż większości afrykanskich dyktatorów)
- a nawet więcej... pomogli ubić kadaffiego (czyli 2 odważnych co to handlowali ropą w euro)
- nie zapominajcie ze goldman podpowiadal grekom jak ukrywac i falszować dane przez co grecy osiagneli punkt bez odwrotu.
przeciez to wszystko (i wiele innych faktów) składa sie w jedną całość - USA, a wlasciwie srodowisko syjonistów-bankierow (nie wiem jak ich okreslić) chce zniszczyć euro i bronic dolara po to by mieć wolną rękę i moc drukować w nieskonczoność.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Mysle, ze osoby ktore masz na mysli , sa jeszcze w szoku po informacji o tym, ze ma odbyc sie referendum.
Jesli wynik pozostanie na NIE , bedzie to kolejnym wstrzasem.
Jak pisze @ Bagracz, to moze byc poczatek konca UE w dotychczasowej formie oraz koniec eurowaluty.
Jest duze poruszenie, jutro Merkel spieszy do Hollande a SPD zwoluje jakis szczyt unijnych "szefow" bo jak mowia , "sprawa jest zbyt powazna, zeby pozostawiac ja do rozstrzygniecia ministrom finansow".
Jesli jutro euro wyraznie nie oslabi sie do dolara, to ktos nie rozumie sytuacji: albo ja albo tzw. rynek.
To co sie od kilku dni dzieje, to jest poczatek czegos duzego. Widzieliscie wsparcie dla NIE w protestach w wielu krajach Europy?
Jest jeszcze Hiszpania i Podemos w kolejsce. W Hiszpanii tez gospodarka lezy i kwiczy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Passerby
Albo ta wirtualna ekonomia powróci do fundamentów albo zwykli ludzie ją oleją jak Grecy i wszystko szlag trafi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
W Grecji od tygodnia obowiązuje kontrola przepływów kapitałowych, a banki są zamknięte. Wypłaty z bankomatów ograniczone są do 60 euro dziennie.
Walawani powiedziała telewizji Alpha TV, że zakaz podejmowania pieniędzy z sejfów jest krokiem, który rząd uzgodnił z bankami, by uchronić je przed utratą płynności z powodu masowego wycofywania depozytów.
Według szefa stowarzyszenia greckich banków Luki Katseli, mają one środki, by przetrwać tylko do wtorku.(PAP)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kyle
Wszak to ich własność. Nie czyszczą przecież kont obcych ludzi. Jak pójdę po swoje do banku, to też przyrównasz mnie do hieny? ;) Prędzej bym powiedział, że niczym chomiki pójdą po swoje własne zapasy, a to że banki mataczą 1:10 (kasa/pożyczki) to już rozpasłość i kombinatorstwo banków.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
Czyli wynik na NIE i to "overwhelmingly" (przytłaczająco). A więc po harapie!
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kyle
Unijne cioty muszą ostro główkować.
Ciekawi ludzie tam siedzą: pozwolili na ubicie Kaddafiego (a nawet pomogli USrańcom go ubić) który chciał handlować przy uzyciu Euro. Cóż takie "genjushe" konstruktywnego mogą teraz wymyślić?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Artur
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kobyszcze
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Nie przyrównałem ich do hien tylko do sytuacji w której na 10 kg mięsa rzuca się 100 tych jakże pięknych drapieżników.
Karo
Jeszcze nie czas na takie ruchy. Kraj dalej bogaty. Jeszcze nic tam wystarczająco nie staniało.
Artur
Nie wiem czy to nie jakaś nieścisłość w depeszy, ale tak na chłopski rozum - skoro bank zamknięty na cztery spusty to jak nawet z tej skrytki z krugerandami je wyciągniesz. DOOR CLOSED i po ptokach.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
Tak z kronikarskiego obowiązku przytoczę komentarze w głównym nurcie (BBC) w sprawie możliwych scenariuszy przy wyniku na "NIE":
1) Cipras przyciśnie wierzycieli, aby zgodzili się ma korzystniejsze warunki umowy.
2) Grecja zażąda trzeciej rundy 'bailout' i to ze zmniejszonymi żądaniami programów oszczędnościowych.
3) EBC nie będzie w stanie dać greckim bankom więcej pieniędzy. Grecji zabraknie eurosów; zacznie emitować IOUs.
4) Grecja będzie musiała drukować własna walutę - wymuszając tym samym Grexit
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Artur
Zamknięte drzwi zawsze się kiedyś otwiera, grunt żeby nie znacjonalizowali skrytek (mniejsza o to bo przed zamknięciem nie stoję w kolejce do okienka tylko idę bezpośrednio po swoje i biorę tyle, ile mogę udźwignąć).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Za tydzień może zgodzić się na jeszcze gorsze warunki i nikt nic mu nie zrobi. To co się dzieje teraz w Grecji to szkopka dla gawiedzi. Ważne decyzje są podejmowane gdzie indziej. Bardzo możliwe, że Grecję specjalnie wypycha się ze strefy euro kosmicznymi warunkami.
Pytanie tylko po co? Jest sporo możliwości. Bardzo możliwe, że koszty ciągnięcia euro w obecnej postaci zbrzydły Niemcom i zamykają ten projekt, za kozła ofiarnego mając Grecję. Dzięki temu winę można zrzucić nie na tragiczny projekt euro tylko na "leniwych Greków".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
Inne giełdy będą mogły dopiero w poniedziałek zareagować na tą informację ale myślę że tam kurs raczej poleci w dół, przy okazji widać przewagę krytpowalut nad innymi walorami gdzie mamy przerwy świąteczne i inne bajery a BTC działa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu bez przerwy :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
https://bitcoinwisdom.com/markets/bitfinex/btcusd
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Niestety obawiam się że to może być czyjaś gra na emocjach i wyrachowana spekulacja... aczkolwiek... takie ruchy powodują że coraz więcej osób patrzy na BTC obiektywnym okiem i dostrzega prawdziwy potencjał tej technologii.
Patrząc na trend od początku stycznia w 1D można powiedzieć że jest naprawdę nieźle :
https://bitcoinwisdom.com/markets/bitstamp/btcusd
Pozbyliśmy się przekleństwa Gox'a i przez ostatnie pół roku ustaliliśmy solidne dno na poziomie 220$. Moim zdaniem teraz każdy kolejny news w greckim stylu będzie powodował 3-5% UP.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
http://btckan.com/price
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Nie ma powrotu do drachmy. Nie ma żadnego Grexitu. Bo prawo na to nie pozwala. Każdy każdego doi ile może, rośnie wrogość i długi. Z euro wychodzą pierwsi Niemcy. Może drudzy. Na końcu, z euro zostaje tylko Grecja.
Najlepsze jest to, że i Grecja ma rację i Niemcy mają rację. A zawsze wygrywa rzeczywistość. Niemcy tylko w nogę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
architekt
http://www.direxioninvestments.com/products/daily-sp-biotech-bull-3x-shares
http://www.direxioninvestments.com/products/direxion-daily-healthcare-bull-3x-etf
http://www.proshares.com/funds/bis.html
Nie wiem jeszcze czy i przy jakich poziomach wchodzić i wychodzić. Bliżej perspektywie zmian w wycenie spółek w tej branży przyjrzę się w najbliższym czasie.
Jeżeli chodzi o http://www.barchart.com/headlines/story/8766876/volatility-in-healthcare-etfs-ahead-of-supreme-court-s-obamacare-ruling (wyrok sądu dotyczył legalności dopłat wprowadzonych prze Obamę do ubezpieczenia zdrowotnego) to reguły gry nie do ruszenia. Biotech ma rosnąć. Orzeczono zgodność dopłat, firmy zarabiają dalej, akcje nie straciły.
Co do wywiadu http://www.prisonplanet.pl/ekonomia/nadchodzacy_krach,p591035542. Zgadzam się z tezą, że przychodzi moment krachu na rynku obligacji, a nie akcji, czy surowców, ale mam przy tym jedną wątpliwość. Gdyby decydowały o tym siły rynkowe, to tak, obligacje czeka krach, ale czy rynek może o tym zdecydować? Wątpliwość polega na tym, że może dojść powrotu gdzieś na świecie do wojennej retoryki (o takiej Ukrainie dawno już przycichło, ale może znowu rakiety zaczną spadać). „Zaplecze decyzyjne”, które nie może pozwolić sobie na wzrost oprocentowania obligacji, zacznie wywoływać nowe starcia lub wznawiać uśpione, strach i panika przed wojną nagonią w obligacje nową falę zaniepokojonych, „shortownicy” zostaną skasowani, a sytuacja, którą wywołałby wzrost kosztu obsługi długu opanowana. Zastanawiam się na ile możliwy jest taki scenariusz.
Sol (sprzed kilku dni w innym poście)
„Szejkowie tych pieniędzy nie odzyskają i nawet nie będą próbować, bo ich rola od 100 lat to bycie tzw. słupem.”
Tutaj racja. Błędnie się wyraziłem. Nie ma możliwości żeby tacy Saudowie mogli wycofać swój kapitał z USA, chodziło mi w zasadzie o coś innego. W jakimś akcie desperacji porzucenie patronatu Stanów i rozpoczęcie wymiany w Juanie, taka nagłą zmiana frontu w sytuacji ogólnoświatowego odchodzenia od dolara i marginalizacji Wujka Sama, ale to temat do gdybania i na przyszłość. Sytuacja do rozważenia w końcowej fazie.
Mercator (pierwszy komentarz na stronie)
„W oczekiwaniu na referendum w Grecji, w bardzo delikatnym momencie, kiedy wydawało się że Cipras jest już na widelcu i nie ma dobrego wyjścia, MFW opublikowało raport, w którym opowiada się za redukcją greckiego długu oraz szacuje dalszą pomoc (wszyscy wiedzą przecież, że bezzwrotną) w okresie najbliższych 2 lat na ponad 50 mld Euro.”
Według mnie to przykład zagrywki „dobry i zły glina”, jak w filmach w trakcie przesłuchań, kiedy grają na wydobycie informacji. Do Greków miało się przebić, że ten IMF to może nie taki zły i znajdzie dla nich rozwiązanie i ratunek na trochę lepszych warunkach, a ten EBC, Ci Niemcy tacy stanowczy, wręcz agresywni, zostaną poskromieni, kiedy tylko dogadają się z IMF. Co by z tego wyszło? Grecja dalej pod butem obu instytucji, ale raty płaci, tylko myśli, że EBC wykiwała, a teraz z IMF takie super relacje ma.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Na pozór dziwne, ale widać noc była gorąca i wygląda na to, że dymisja tego pana to jeden z warunków powrotu UE do stołu negocjacyjnego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Robkov naprawdę masz spore problemy. Uważaj co piszesz !
gruby, ale zdradzaj troche, bo tak to o kosmosie możemy pisać. A jak nie chcesz oficjalnie napisz do mnie na priv.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mercator
"Warufakis podał się do dymisji.
Na pozór dziwne, ale widać noc była gorąca i wygląda na to, że dymisja tego pana to jeden z warunków powrotu UE do stołu negocjacyjnego."
A ja myślę, że pierwsze szczury uciekają z tonącego okrętu zanim na pokładzie skończy się fiesta.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/edukacja/dodatki_edukacyjne/mowia_wieki.html
Tu możesz trochę poczytać :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Również nie wykluczone.
Zobaczymy co dzisiaj wykombinują Merkel-Holland.
Tzn. jakie dostaną instrukcje od kartelu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Rozwiniesz?.. bo niezbyt rozumiem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Cygan
1. Czy funkcjonują normalnie (bez ograniczeń) w tej chwili płatności bezgotówkowe?
2. Czy z kont firmowych, podobnie jak z prywatnych, również nie można wysyłać pieniędzy na konta firm zagranicznych? W celach importu towarów.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Dlatego w najblizszych dniach bedziemy swiadkami zemsty na narodzie greckim.
Mieli "czelnosc" przeciwstawic sie siwetej trojcy. Bez podawania nazwisk, powiem ze z wypowiedzi kluczowych niemieckich politykow , bankierow i funkcjonariuszy plynie tenor goryczy.
Banki nie zostana zbyt szybko otwarte. Grecja ma krwawic a w odpowiednim momencie wyciagnieta zostanie dlon z pomoca humanitarna. W typowo niemieckim stylu. Pomagamy chetnie alty tylko bardzo slabym i uzaleznionym od nas. Oni musza zawsze z pozycji sily i dyktatu. Inaczej nie potrafia.
Uweazam, ze duzym bledem sa jakiekolwiek ustepsta ze strony greckiej. Bledem jest dymisja Varo.
Grecy powinni atakowac z grubej rury:
albo zaczac drukowac ojro bez ograniczen
albo wrocic do drachmy i nie spalcac ani jednego ojro starych dlugow.
Banda trojga pogrywa sobie niebezpiecznie. Telefonuja, i glowna mysl mowi, ze to Grecja teraz ma wykonac ruch. Pastwia sie. Proboja nadal grac z pozycji sily.
Boja sie precedensu i nasladowania ze strony SP i podemos.
Graja na czas. To rzeczywiscie moze sie ciagnac do pazddziernika a potem model energetyczny Armstrona zrealizuje sie w calej krasie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Robkov - nie prowadze lombardu! O pisanie głupot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
"Zamknięte drzwi zawsze się kiedyś otwiera, grunt żeby nie znacjonalizowali skryte"
No i mamy odpowiedź na pytanie czy skrytki bankowe są bezpieczne. Nie są. Rzad Grecji zakazał właśnie wyciągania zawartości skrytek bankowych.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=430
Osobiście przyznam, ze nie spodziewam się, żeby Greka zawierucha wywróciła UE, czy strefę euro, ale w dłuższej perspektywie upadek euro według mnie jest możliwy. Przytoczę kilka rad, które najbardziej mi się spodobały:
"- na czas rozpadu Unii – jeśli udało ci się wybrać wcześniej pieniądze z banku zanim będzie run na kasy – pieniądze trzymaj w skarpecie, pod żadnym pozorem nie zanoś do innego banku"
"Nie inwestuj w banki i firmy ubezpieczeniowe"
"Nagły skok inflacji, szykuj worki na pieniądze, bo małe portmonetki nie wystarczą. Nieukniony jest spadek wartości większości aktywów "
"Uciekaj z wszelkich funduszy inwestycyjnych, jeśli nie uciekłeś z nich to nie daj się namówić na ich konwersje na fundusze obligacji – bo obligacje które posiadają fundusze obligacji nie będą nic warte, Stracisz wszystko."
"Nie wykupuj żadnych polis ubezpieczeniowych na życie dożycie czy przeżycie. To wszystko nie będzie nic warte."
"Ciesz się że wcześniej kupiłeś sztabki złota i raduj swoje oko tym, że nie straciłeś jak większość a twoje złoto bije kolejne rekordy notowań
- jeśli jesteś posiadaczem sztabek złota – nie chwal się tym nikomu bo w trudnych czasach możesz zostać ofiarą bandyckiego napadu
- nigdy nie deponuj sztabek złota w jakimkolwiek banku – przepadną"
"Nastąpi powrót do walut narodowych lub powstanie jakieś nowe euro ale tylko dla kilku państw strefy jądra Europy jak Niemcy, Francja Belgia, Holandia. Tak czy inaczej, zanim urodzi się coś nowego minie 5-10 lat w którym będzie dominował totalny chaos"
"Jeśli posiadasz kredyt na dom w euro – prawdopodobnie wygrałeś bo za 3 kozy i dwie bańki mleka będziesz mógł go bardzo szybko spłacić"
"Jeżeli posiadasz kredyt w złotym – twoje raty bardzo wzrosną, nie wiem kogo będzie stać na płacenie rat, musi zostać znalezione jakieś rozwiązanie systemowe typu wyzerowanie kredytów, chyba"
"Jeżeli posiadasz kredyt we franku szwajcarskim – twoje raty kosmicznie wzrosną bo frank to jedyna stabilna waluta dobrze zabezpieczana na ciężkie czasy"
"Upadek euro oznacza światową recesję i globalne obniżenie aktywności gospodarczej co w kosekwencji przełoży się także na zmniejszenie popytu na surowce."
"Dewaluacja walut i wzrost stóp procentowych
Wiele krajów europejskich spoza strefy eurowaluty a także część z tych które z niej wyjdą mogą ogłosić oficjalną dewaluację swoich walut aby podnieść konkurencyjność swoich gospodarek. Spowoduje to realny spadek wartości pieniądza wszystkich którzy trzymają pieniądze w bankach. Analogicznie niektóre kraje mogą ogłosić rewaluację swoich walut względem innych. Nastąpi powrót wielu walut narodowych do płynnych kursów. Wpierwszej fazie kryzysu upadnie euro a w kolejnej dolar, chyba, że zostanie zdewaluowany o 90 %"
"Większa inflacja powodować będzie szybszy realny spadek cen nieruchomości. Z powodu braku dopłat do gruntów rolnych załamaniu ulegnie rynek nieruchomości rolnych"
Tych rad jest znacznie więcej. Jak ktoś chce zapoznać z wszystkimi to odsyłam do artykułu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Wróć do moich wpisów i przeczytaj je raz jeszcze proszę, tym razem poświęcając wysiłek na ich zrozumienie, dodatkowo wygooglaj sobie hasło 'Seba' -> obrazy :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JednaUncja
Naucz się najpierw pisać polsku, potem zaglądaj na blogi dla kulturalnych ludzi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ArtWW
Przyganiał kocioł garnkowi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Hannpay
A czy mozecie doradzic co robic teraz z Dolarem? Mam ich sporo i nie wiem czy tego sie teraz pozbywac na zlotowki np? Czy czekac az podrozeje, a moze z tanieje i uciekac z niego juz w tej chwili? Doradzcie cos :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00