King World News słynie z niezwykle jednostronnych opinii na temat złota czy resetu. Od kilku lat generalnie można przeczytać to samo: Krach jest tuż za rogiem. Złoto niebawem sięgnie 5 tys. USD, srebro 500 USD. Jednostronny profil wynika z tego, że najczęściej zapraszanymi gośćmi są przedstawiciele powiązani ze sprzedażą metali szlachetnych. Niemniej od czasu do czasu warto tam zajrzeć w poszukiwaniu w miarę obiektywnych opinii.
Właśnie na KWN udało mi się znaleźć 3 ciekawe wykresy, które w zasadzie mówią same za siebie.
1. Podaż waluty emitowanej przez 5 głównych banków centralnych w przeliczeniu na USD.
Źródło: kingworldnews.com
Powyższy wykres przedstawia podaż waluty wykreowanej w 5 największych bankach centralnych USA, strefy Euro, Banku Japonii, Ludowego Banku Chin oraz Banku Anglii. Ekonomicznie blok ten odpowiada za 62% globalnej gospodarki. Poziom błędu jest zatem relatywnie mały i do przyjęcia na potrzeby analizy.
Na początku roku 2006 łączna podaż 5 głównych walut w przeliczeniu na dolary kształtowała się na poziomie ok 5 bln USD. Następnie w ciągu zaledwie 8 lat podaż waluty wzrosła do 15 bln. Pamiętajmy, że każdy nowo wykreowany pieniądz danej waluty jest długiem.
W ciągu zaledwie kilku lat podaż waluty wzrosła o 200%. Banki centralne intensywnie drukują walutę w imię stymulacji gospodarki. Zerknijmy zatem jaki efekt to przynosi.
2. Łączny bilans banków centralnych od roku 2008 do sierpnia 2013 vs. wzrost PKB
Źródło: kingworldnews.com
Wykres praktycznie mówi sam za siebie. Mimo, iż w okresie 5 lat wpompowano w gospodarkę 8 bln USD lub inaczej mówiąc zwiększono dług o 150% dla realnej gospodarki nie miało to najmniejszego znaczenia. Co gorsze, większy dług oznacza wyższe odsetki do spłaty. Więcej z naszych podatków zostanie przeznaczonych na spłatę wyższych odsetek od pożyczek zaciągniętych w bankach centralnych. Poza tym w oszczędzających najbardziej uderzy niewidoczny podatek inflacyjny.
Dociekliwi zapewne zauważą negatywny wzrost PKB w zasadzie od 2008 do 2013 (linia siwa). Zgadzam się z autorem wykresu, że w tym czasie rzeczywiście nie mieliśmy realnego wzrostu (manipulacja wskaźnikiem inflacji) mimo, iż oficjalne dane mówią, że recesja wystąpiła tylko w 2009 roku.
3. Jak cena złota odzwierciedlała przyrost waluty?
Źródło: kingworldnews.com
Otóż cena złota wyrażona w USD podążała wraz za zwiększającą się podażą walut w skali globalnej. To nie cena złota jednak rosła lecz waluty traciły na wartości. Złoto zachowywało swoją wartość w stosunku do ilości nadrukowanej waluty mniej więcej do 2011 roku, po czym doszło do spektakularnego rozjechania się ceny złota oraz podaży waluty.
W takiej sytuacji zwolennicy złota przytaczają argument, że cena wyrażona w dolarach nie tylko powróci do równowagi podaży waluty co na koniec roku 2014 oznaczałoby cenę ok 2400 USD lecz dojdzie do kilkuletniego okresu, w którym cena będzie przewyższała przyrost waluty.
Jest w tym sporo racji, gdyż złoto jak widać z historii zyskiwało najwięcej w okresach negatywnych stóp procentowych oraz destabilizacji. W przewidywalnej przyszłości będziemy mieli utrzymywane negatywne stopy procentowe. Kiedy ostatecznie dojdzie do ich podniesienia lub zwyczajnie stopy wymkną się spod kontroli banków centralnych dojdzie do okresu destabilizacji oraz resetu długów gdyż koszt spłaty odsetek będzie zbyt duży dla gospodarek pogrążonych w recesji. Oba scenariusze są bardzo pozytywne dla złota i niestety negatywne dla ogółu społeczeństwa.
A co na to przeciwnicy złota?
Aby rzetelnie podejść do tematu powinniśmy prześledzić jak kształtowała się relacja ceny złota do globalnej podaży waluty w czasie bessy (1980 – 2000). Otóż w ciągu 20 lat podaż waluty wzrosła w przybliżeniu o 270% podczas gdy cena złota spadła o blisko 70%. Co się stało, że doszło do tak dramatycznego rozjechania się ceny złota oraz podaży waluty?
Otóż mieliśmy kumulację kilku czynników wybitnie negatywnych dla złota:
1. Po pierwsze mieliśmy dodatnie realne stopy procentowe. W sytuacji gdy lokaty czy obligacje pozwalają zarobić 4-5% ponad inflację złoto traci na znaczeniu.
2. Światowa gospodarka była nieporównywalnie mniej zadłużona przez co programy stymulacyjne przekładały się na realny wzrost gospodarczy.
3. Rzeczywisty wzrost wyzwalał pęd do akcji oraz papierowych aktywów co jest naturalną częścią dłuższego cyklu koniunkturalnego. Aktywa papierowe (akcje / obligacje) vs aktywa materialne (surowce / metale szlachetne). Cykl akcji zaczął się w roku 1980 gdy Dow = uncji złota, a skończył w 2000 roku gdy Dow = 44 uncjom złota.
4. Relatywnie biedne Chiny i Indie czyli kraje, w których posiadanie złota było historycznie zakorzenione zwyczajnie nie były sobie w stanie pozwolić na jego zakup ze względu na niski poziom zamożności. Poza tym, większość chińskiego złota była wtedy w posiadaniu USA (spór o Tajwan).
5. Banki centralne aż do roku 2008 wyprzedawały zapasy złota zwiększając tym samym podaż.
Podsumowanie
Od początku roku złoto i srebro odrobiło część strat jakich doznało w ciągu ostatnich 2 lat. Okres korekty był zdecydowanie dłuższy niż korekta z lat 74-75 ale i skala spadków nie była aż tak drastyczna. Czy obecnie mamy już trwały powrót do wzrostów jest ciężko powiedzieć. Na razie jeszcze cena papieru wyznacza cenę metalu fizycznego i ostatni atak nie jest wykluczony. Przemawia zresztą za tym rosnąca pozycja netto short wśród commercials.
Obiektywnie jednak patrząc obecne warunki do wzrostu ceny są powiedziałbym nawet lepsze niż kilka lat temu kiedy to cena złota oscylowała na poziomach 500 czy 800 USD. W ostatnim czasie większość tzw. słabych rąk pozbyła się już złota, sentyment do metali jest bardzo negatywny w relacji do akcji co widać poniżej. Popyt z Azji jest ogromny, rezerwy kartelu się kończą, na całym świecie mamy zawieruchę polityczno-gospodarczą. Złoto definitywnie nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
Źródło: goldseek.com
Trader21
PS. Artykuł na temat Ukrainy ukaże się w ciągu max 2 dni.
Rubin
Jednak wpadłem na pewien szkopuł. Co jeśli forsa w całości idzie na giełdy, fundusze, to znaczy - nie w gospodarkę. Dalej na rynku zarabiają bankierzy, którzy zyski odsyłają na konta. Kolejny druk, kolejne dla nich zyski.
Mam wrażenie, że rynek finansowy do niedawna sprzęgnięty z gospodarką jak kółeczka w marce audi, tak się odseparował jak szkła w okularach, które łączy jedynie wąska i cienka metalowa stalówka.
Wydaje się, że druk pchamy w gospodarkę, a tymczasem ilość forsy w autentycznym obiegu bardzo się nie zmienia tj. rośnie powoli, a kasa na kontach kartelu przyrasta w zastraszającym tempie, który rotując podtrzymuje giełdy.
Jeszcze w swoim rozumowaniu nie dotarłem jak to się skończy.
Intuicja mi podpowiada, że zyska na tym i dolar i złoto.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
W tym momencie Chiny robią już 9% obrotu światowego. W tym tempie za 3-4 lata przejmą z 30%-40%. Teraz USA IMO stara się jak to możliwe zwiększyć zapotrzebowanie na swoją walutę poprzez: cena ropy up, niepokój = kantory up, zakupy zbrojeniowe w USA za dolary up. Trzy źródła popytu na up dolara. Jeśli Rosja coś odstawi, będzie eskalować - złoto up. Każdy konflikt - złoto up. Każde zamieszanie finansowe złoto up.
Kiedy Chiny poczują się ograne poprzez wypłoszenie ich z krajów surowcowych Afryki poprzez "demokratyczne rewolucje" Sorosa, podobnie jak na Ukrainie już tych milionów hektarów nie mają ziemi ornej to wtedy mogą mieć problem ze swoim społeczeństwem, które daje legitymację za bogacenie się. Wtedy opierają walutę o złoto i wjeżdżają na Syberię. Wtedy złoto up - dolar wprost przeciwnie.
Teraz pytanie jaką strategię ma Wall Street - London City. Prostą - zysk.
Teraz pytanie jakie kroki podejmą by go osiągnąć.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
grind
Od razu rodzi się następne pytanie czy obecny konflikt Ukraińsko - Rosyjski jest tylko medialną komedią dla społeczeństwa i został zaplanowany od dawien dawna i to za obopólną zgodą wszystkich ważniejszych uczestników Bilderberg ? bo jeżeli nie to jaki sens miało by istnienie tej grupy ?
Głównym pytaniem jakie musimy sobie zadać jest to czy tak naprawdę istnieje kilka grup mających sprzeczne interesy zarówno ekonomiczne ,polityczne czy militarne czy też od dłuższego czasu istnieje tylko jedna grupa wspólnych interesów realizująca wspólnie ponad państwo swoje interesy ? zapewne dążąca do ogólnoświatowej dyktatury ?
Myślę że w przypadku gdy tak naprawdę istniała by tylko jedna międzynarodowa i ponad państwowa grupa interesów coś na kształt Bilderberg złoto może okazać się pułapką dla społeczeństwa , jak i całych krajów które posiadają i kupują złoto w dużych ilościach a to że USA i zachód wyprzedaje całe rezerwy złota może być nie przypadkowe
żeby się nie okazało że zarówno Chiny jak i Rosja oraz wiele innych państw jak im my drobni ciułacze zostaniemy z bezwartościowym metalem w kieszeni który utraci swoją wartość zarówno i równocześnie z pieniądzem fiducjarnym ?
może jest coś o czym wszyscy nie wiemy i opracowano jakąś technologię taniego pozyskiwania złota czy nawet jego syntetycznej produkcji ?
Czy sądzicie że istnieje na przyszłość jakaś furtka przed globalnym resetem a możni tego świata pozwolą niektórym z nas zabezpieczyć się przed najgorszym ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
To może wytłumaczę jak ja to widzę.
Hiperinflacja się nie zacznie tak długo jak nie zobaczymy realnej nie dającej się ukryć recesji i deflacji. Najpierw musimy przejść ten etap, ponieważ jak rektiv słusznie zauważył waluty pozostają w obiegu cyfrowym poza zasięgiem zwykłych zjadaczy chleba. Z tego co można wyczytać u Pani Litwin jest to 99,98% papierów dłużnych. Reszta te 0,02% to wartość rzeczywistych dóbr (kosmos).
Wysoka inflacja może ruszyć gdy Rosja i inne kraje pozbędą się dolarów. Możliwe zwłaszcza po ostatnich groźbach Rosjan mówiących o możliwości pozbycia się ok. 500 mld USD rezerw.
Chiny nie będą robić 30-40% obrotu światowego. Na pewno nie w najbliższym czasie. Pisanie takich rzeczy:
"W tym momencie Chiny robią już 9% obrotu światowego. W tym tempie za 3-4 lata przejmą z 30%-40%."
jest hmm dziwne. To tak jak byś napisał, że jeśli człowiek przyspiesza od 0 do 25 km/h w 2 sekundy to przyspieszając tak dalej przez jeszcze 6 sekund biegłby 100km/h. Matematycznie spox ale proszę was...
Chiny sądzę już na poważnie rozpatrują zakończenie "bail outów" zagrożonych banków. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale sądzę, że są do tego zdolni. Jim Ricards ostatnio o tym mówił chociaż nie udało mi się znaleźć wywiadu z nim. Mam za to taki.
http://www.youtube.com/watch?v=kIQozrOcyuQ
USA faktycznie walczą o wpływy gdzie się da sądzę jednak, że w najbliższym czasie prawdą okaże się "Kto posiada złoto ten ustala zasady gry". Dlatego też Chiny znacznie zwiększyły wydatki na wojsko. Samo złoto w starciu z neokonserwatystami może nie wystarczyć.
Poza tym uważam że Rosja i Chiny nie będą sobie utrudniać życia jak długo mają wspólnego wroga jakim są Stany.
Wywiad do którego dałem linka również odnosi się do artykuły Tradera21. W zasadzie wszystko opisane tutaj można znaleźć we wcześniejszych artykułach jednak dobrze jest zrobić mały update dla mniej dociekliwych odwiedzających.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Swego czasu słyszałem opinię Davida Icka, że grupa bilderberg jest już tak prześwietlona iż niewiele ciekawych tematów jest tam poruszanych. I delikatne tematu są poruszane na innych spotkaniach które pozostają niezauważone.
Swoją drogą w ONZ też spotykają się przedstawiciele różnych grup co wcale nie znaczy, że wszyscy się zgadzają i realizują odgórnie narzucony plan.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
Do wrogow zewnetrznych Putina dojda jeszcze wewnetrzni. Oligarchowie rosyjscy nie wybacza Putinowi ogromnych strat jakie poniesli, a na tym nie koniec.
W zwiazku z tym ,zagrozone sa olbrzymie pozyczki z bankow zachodnich, co pociagnie za soba lawine.
Janukowicz- z uwagi ze przestal byc potrzebny Putinowi- prawdopodobnie zostal juz podtruty plutonem. o ile pare dni temu Putin zdementowal powazny stan Janukowicza, o tyle obecnie prasa rosyjska tuz o tym pisze
W odpowiedzi na sankcje, Rosja chce przejmowac majatki zachodnich firm dzialajacych w Rosji. Nad tym projektem pracuja juz Deputowani Dumy Rosyjskiej.
Jezeli to Przestraszy biznes- to rubel bedzie w piwnicy bez schodow w gore
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
Zobaczymy co zrobi Duma
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
A co by się stało gdyby po resecie kartel narzucił jakąś wirtualną walutę (cały czas się do tego dąży)opartą niekoniecznie na złocie? Mogłoby dojść do paradoksu , że srebro , którego jest mniej niż złota i ma zastosowanie w przemyśle stałoby się droższe od złota.I to byłby dopiero majstersztyk.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
in6
Piszesz, że scenariusz podniesienia stóp procentowych także będzie pozytywny dla złota.
Jednak skoro zwiększenie ilości pieniądza jest skorelowane z ceną złota (przynajmniej do 2011 roku) to podniesienie stóp spowoduje "zabranie" z rynku przynajmniej części tej nadrukowanej kasy, czyli przedstawiony wykres powinien powędrować na południe, a wraz z nim cena złota. Chyba, że jak piszesz podniesienie stóp spowoduje tak dużą destabilizację w finansach (z uwagi na zwiększające się koszty obsługi długu) że doprowadzi do "resetu długów", czyli i tak wówczas lepiej mieć złoto, niż nie - przynajmniej do czasu "resetu". Czy dobrze kombinuję?
@rektiv
"...inflacja pojawia się w momencie kiedy pieniądze trafiają do kieszeni szarego człowieka"
Jasne, ale przecież za połowę kasy z comiesięcznego QE Fed kupuje amerykańskie obligacje, z których sprzedaży rząd USA finansuje różne usługi (ochrona zdrowia itp.) dla społeczeństwa. Czyli ta kasa (jej część) i tak w końcu trafia do szarego obywatela. Pośrednio, okrężną drogą i tylko w części, ale jednak.
@grind
Ciekawe spostrzeżenie że ".....złoto może okazać się pułapką dla społeczeństwa". Coś w tym może być. Wydaje się, że tzw. "zachód" chce "wyplenić" z obywateli myślenie o złocie w kategoriach pienieżnych / w kategoriach zabezpieczenia. Obecne pokolenie wychowane na (częściowo) wirtualnej gospodarce (fb, Internet...) jak słyszy o złocie, to pewnie traktuje to raczej jako biżuterię, jakiś relikt, niż pieniądz. Wieloletnia anty-złota propaganda zrobiła swoje. Z kolei "wschód" (Chiny, Rosja) traktuje złoto odwrotnie.
Zaznaczam, że nie jestem przeciwnikiem posiadania części portfela w złocie - wręcz przeciwnie - ale czasem lubię spojrzeć daną sytuację z "drugiej strony".
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Dolar traci sromotnie do euro i do zlota tez troche.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Rotschildowie za książką "Wojna o Pieniądz" poprzez szwajcarski BIZ ( Bank Rozrachunków Międzynarodowych )w drugiej wojnie światowej wspierali obydwie strony konfliktu. To oni stoją za grupą B. więc widzimy, że to nie tak, iż wszystko jest cacy. Jak znajdę to zacytuję, ale przy podpisaniu pokoju w 1945 obecna była powiązana ze sobą RODZINNIE elita bankierska z Niemiec, USA, Anglii i Francji. Do tego zdaje mi się, że do tej grupy zaliczają się ludzie z krajów anglosaskich tj. USA, UE + Japonia. Chin i Rosji chyba raczej tam nie ma. Ich nie interesuje wynik wojny. Ich interesuje żeby trwała i żeby można było jak najdłużej pożyczać obu stronom na procent.
Luk
Rzeczywiście w kilku aspektach muszę trochę zrewidować swoje przemyślenia, bo faktycznie piszesz od rzeczy. Niemniej jeśli grupie szefującej kartelowi uda się napuścić Chiny na Rosję, będą mogli bez problemu wspierać pożyczkami obie strony jeśli dojdzie do konfliktu i to całe złoto odzyskać w formie spłaty z ich strony kredytów które przeznaczyli na zbrojenia. IMO cała sprawa jest obliczona na przetrwanie supermocarstwa na osi Wall Street- City Londyn.
Tak jak czytałem. Wojna sprawia, że rządy, by wygrać pozbywają się aktywów o wysokiej jakości za ułamek ich wartości. Efektem tego, gdy kurz bitewny już opadnie jest to, że w bankierskich rękach pozostają generujące olbrzymi dochód aktywa.
jhn
- pluton - przejmowanie majątków
Fakty czy mity ? Pokaż źródła.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
"Czyli ta kasa (jej część) i tak w końcu trafia do szarego obywatela."
Tak, a następnie ten obywatel, który jest zazwyczaj zadłużony po uszy zanosi te pieniądze w zębach do banku żeby spłacić swoją ratę kredytu. Ta kasa może i w niewielkiej części trafia do obywatela, ale idzie w całości na spłacenie rat kredytu, a banki nie wpompowują jej do gospodarki w postaci nowego kredytu, bo cała gospodarka przesycona jest kredytem. Ta kasa więc nie trafia w ogóle do realnej gospodarki. Dodam jeszcze, że jest ona często niewystarczająca i zadłużeni po uszy obywatele muszą sobie wyrywać pozostałą kasę która jest w obiegu żeby mieli z czego spłacać swoje raty kredytów. Żeby jeden obywatel mógł spłacić swój kredyt ktoś inny musi go wziąć. Tylko, że obecnie wszyscy co mogli go wziąć są już zadłużeni po uszy na grubych kilkadziesiąt lat? Żeby cały system się nie zawalił to obecnie kredyty są spłacane, a raczej rolowane z dodrukowywanych pieniędzy. Rolowane, bo te dodrukowywane pieniądze też powiększają dług (trzeba będzie je oddać z odsetkami). Nie powoduje to inflacji, bo te pieniądze trafiają do banków i tam pozostają.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
Wlasnie o Turcji pisze Onet.Prosze poczytac
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://www.silverdoctors.com/want-to-know-whats-in-fort-knox-heres-the-bar-list/
http://financialservices.house.gov/uploadedfiles/attachment_4_mints_schedule_of_inventory_of_deep_storage_gold_reserves.pdf
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
W godzinach nocnych z czwartku na piątek na zajętym przez Rosję Krymie może dojść do próby przejęcia przez Rosjan kontroli nad należącymi do Ukrainy jednostkami wojskowymi - przekazało PAP wiarygodne źródło z kręgów dyplomatycznych.
Panowie, sprawa jest powazniejsza niz pokazuja media. Wszystkim chodzi o Rosje.
Jest to tylko kwestia czasu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Myślę, że świetny temat dla Tradera na jeden z kolejnych wpisów. Nie będę udawał, że jestem fachowcem na tym polu, a myślę, że nie tylko ja chętnie bym się dowiedział jak przedstawiają się te "oficjalne" dane w formie przystępnej dla przeciętnego zjadacza chleba.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Klubowicz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Kupując akcje kopalni złota lub srebra, kupujesz tak naprawdę papier. W przypadku bankructwa możesz odzyskać tylko część zainwestowanego kapitału lub nic. Kupująć fizyczny metal, masz go w ręku.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Prawdziwy ciag dalszy bedzie dokladnie od 16gö marca. To dzien zakonczenia paraolimpiady oraz Referendum na Krymie.
Usancy juz teraz okreslaja to Referendum jako nie zgodne z prawem.
Prawdopodobnie beda je bojkotowac, lub propagandowo okreslac jako niewazne.
Na to Putin poczyni kolejny krok i eskalacja sie przyspeszy.
Do tego dochodza ciagle nowe aspekty militarne. Rosja cwiczy obrone przeciwlotnicza, usiaki podsylaja do Polski F-16 i wojsko. Potem manewry na terenie Polski, moze coraz blizej granicy itd. itp. az bedzie o jedna iskre za duzo.
@ Michael
My tu sobie gadu a zloto przebilo 1338 $. To wzrost na fundametach politycznych, wiec moze byc chwiejny.
Jak pisalem wyzej, nawet na aspektach politycznych moga nastapic dalsze wzrosty.
Rowniez wojna na sankcje, moze dac Au pozadne wzrosty: wysprzedaz obligow usiackich, lub proby detronizowania dolara prze FR i Chiny.
W jablzszych tygodniach moga sie zdarzyc niewyobrazalne scenariusze.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Powiem szczerze, że nurtuje mnie takie pytanie, które tak jakby wyłania się z dyskusji.
Jeśli dolar i złoto mają być niepewne i nie zabezpieczyć przed nazwijmy to "ciężkimi" czasami to co z aktywów obecnych na rynku / w obrocie nas zabezpieczy ?
Jeśli upadnie dolar. Złotówka się utrzyma ? Nie wierzę w to. Upadek USD pociąga upadek globalnej gospodarki i innych walut w try miga. Wtedy wirtualny pieniądz ? Dajmy spokój. Taki upadek gospodarek to pewne problemy z prądem. Wszystko stoi. Zresztą powiedzmy to tym co komputerów nie obsługują. Powiedzmy to "bitcoinowcom".
Taki rozkład portfela oszczędności w "skarpecie":
- złotówka - zabezpiecza przed deflacją
- dolar - zabezpiecza przed dewaluacją złotówki i deflacją
- złoto - zabezpiecza przed inflacją
Taka kwadratura koła. Zabezpieczenie wielokierunkowe. Co sądzicie ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Złoto ładnie pokonało opór 1338, ale po pierwsze to co wspomniałeś, po drugie dolar osłabił się względem Euro mniej więcej o 0,9%. Zobaczymy czy AU utrzyma ten wzrost, jeżeli tak, to czekają nasz dalesze wzrosty. Jeżeli nie, to zaczynam się obawiać boczniaka.
Jakby nie patrzeć, lepiej mieć złoto fizyczne, niż jakiekolwiek aktywa papierowe.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
skunina
Czy mi się wydaje, czy to jednak jest rozgrywane wg scenariusza USA, które zmusi Rosje do radykalnych kroków i będziemy mieli wojenke w Europie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Wierzcie lub nie uważam jednak, że potężna grupa hakerów z Chin lub USA jest w stanie tego dokonać. Ciekawe co wtedy kupicie za BTC.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
Z koalicji antyrosyjskiej wylamia sie tylko Wegry, ktore beda tak samo izolowane jak Rosja.
Rosja pokazala Chinom jak przejmuje sie sporne tereny, a Chiny maja troche swoich terenow pod zaborem Rosji i na pewno nie zapomna sie o nie upomniec. Takze Japonia. Na tych terenach bywa ,ze 50% gospodawstw -to chinczycy
Co do kopalni - to trzeba kupic konglomerat kilku kopalni
Swiat sie jeszcze nie konczy. Na papierowych walorach jeszcze zarobi sie sporo. A na lewarowanych mozna przescignac cene zlota.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Odnośnie światowej ponadnarodowej tajnej organizacji potrafiącej skutecznie wpływać na rzeczywistośc i dalsze losy Świata - watpię niewykonalne logistycznie planowanie bez szans na trafne przewidywania. Dodatkowo jest jeden najistotniejszy argument przeciw istnieniu takiego centrum sterowania.
Człowiek planuje i jest zainteresowany realizacja w czasie 2-3 lat. Firmy planuję i są zaintersowane realizacją w ciago 5-10 lat. (Firmy rodzinne plnuja na pokolenia). Państwa planuja na dziesieciolecia. A taka organizacja? Toż tam są równiez ludzie (chyba) chcą sie nachapać jeszcze w realnym terminie.
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
W dobie dzisiejszej cena zlota nie bedzie sie kierowala zasadami AT
bo cisnienie wydarzen geopolitycznych jest nadrzedne. Dlatego wlasnie nagle odbicie ponad 1338, jednak rownie dobrze moze byc glebszy spadek.
Ja obstawiam scenariusz negatyny dla wydarzen politycznych i ich nastepstw, co za tym idzie raczej rosnaca cene Au . Dokladnie od 16 marca bedzie dynamicznie goraca, bo usiaki nie uznaja Referendum na Krymie.
To bedzie koejny goracy punkt w calej tej sytuacji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Czy czasem nie mylisz przyczyn ze skutkami? Hiperinflacja czyli "gorący pieniądz" powoduje zwiększenie prędkości pieniądza w obiegu i wykupywanie artykułów w celu upłynnienia waluty jak długo papier ma jeszcze jakąś wymienialną wartość. W późniejszych stadiach hiperinflacji gdy "mądry rząd" zakazuje sklepikarzom podnoszenia cen wtedy zaczyna brakować towarów na półkach. Sklepy po prostu nie są w stanie uzupełnić zapasów za środki które mają w kasie. Poza tym brak artykułów w sklepach nie są objawem dużej inflacji niż hiperinflacji (czyli utraty zaufania w walutę)?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Rosna ceny zywnosci i energii na rachunkach konsumentow.
Czego hwilowo brak, to inflacja na oczekiwanym poziomie, czyli adekwatnie do dodruku pieniadza. To dzieki omawianym tu mechanizmom ( zamkniety krag pieniadza ) to znaczy pieniadz tylko dla bogatych.
Hiperinflacja sie nie pojawi pod postacia szybszego obrotu pieniadza w obiegu w akampaniamencie galopujaca rosnacych cen.
Ta hiperinflacja przez duze H bedzie miala postac utraty wartosci pieniadza w postaci dewaluacji w oparciu o utrate zaufania.
Tu zapalnikiem moga byc obligi usiakow jak im Rosja i Chiny wywala rachunek na stol. Bedzie sie dzialo.
Jeszcze nie wierzycie w Taki scenariusz?
Marcin Wrona gdy komentowal sytuacje na Ukrainie uzyl takiego sformuowania:
gdyby przed tygodniem ktos przedstawil Taki scenariusz, uznano by go za szalenca.
Tak, czasy zmieniaja sie dynamicznie, czarne labedzie Maja mnostwo miejsca do ladowania.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jimy
Podaję inne źródło, gdzie od 2000r ilość total money wzrosła 3 razy?
http://podtworca.blogspot.com/2014/02/stary-nowy-paradygmat-czyli-business-as.html
A więc mamy dłuższy okres czasu, bo od 2000r, gdzie ilość pieniędzy wzrosła 3 razy a nie 5 razy.
W takim razie cena złota wzrastając również 3 razy po 300 usd (cena złota z 2000 r) wynosiłaby 900 dolców na dzień dzisiejszy, a nie 1900 jak wg. rysunku nr 3.
Wszystko chyba jest kwestią danych i metodologii... ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Być może mylę przyczynę ze skutkiem - chociaz po zastanowieniu... ;-)
To fakt Hiperinflacja przez duże "CH" to gwałtowny przyrost strumienia pieniadza na rynku. Warunkiem gwałtownego przyrostu cen towarów jest w dalszej kolejności brak tych towarów na rynku. Ja twierdziłem, ze obecnie w odróżnieniu od poprzednich hiperinflacji doprowadzenie do stanu braku towarów jest trudniejsze (mało ludz szybciej uzupełni braki z powodu technologii). Stad prawdopodobieństwo wystąpienia hiperinflacji w gospodarce z grubsza rynkowej obniża się ale nie zanika (jest pewne tylko czas wystapienia się wydłuża).
Odnośnie utraty zaufania do waluty to musi wystąpić zjawisko widocznej dla szaraka z dnia na dzień inflacji. Przy szybko reagujacym na braki rynku to trudniejsze.
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Po pierwsze artykuł który podałeś odnosi się do USA, a nie do "globalnej" podaży waluty wyrażonej w USD. W moim artykule mowa jest nie FED lecz o sumie bilansów FED, BOJ, BOE, ECB, SNB.
Po drugie w przytaczanym artykule autor odnosi się do podaży dolarów M3 (w dużym uproszczeniu jest to łączna ilość dolarów wykreowanych poprzez system rezerwy cząstkowej), podczas gdy wykres na blogu dotyczy podaży bazowej M1 czyli to co kreuje wyłącznie bank centralny.
Następnym razem przeczytaj proszę coś uważnie nim zasugerujesz manipulację.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
XAU/USD 1334.00 -1.22% 15:01
XAG/USD 20.8570 -2.81% 15:01
XPT/USD 1469.50 -0.76% 15:01
COPPER FUTURE 311.40 -3.26% 15:01
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Patrzac na wykres mamy na metalach krotko po 14stej pionowa kreche w dol.
Dla mnie sa to ostatnie podrygi LBMA i Comex.
Podskornie wyczuwam koniec manipulacji i bedzie to mialo miejsce dzieki Rosji i Chinom bo u srancy sami sie o to prsza. Sami najlepiej wiedza, ze sa bankrutem, zamiast to oglaszac publicznie wola na koniec zrobic uzytek z szabelki.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Crashek, o ktorym piszesz, jest rzeczywiscie bardzo maly. Na teraz w PLN -0,4%
To 14.30 to LBMA a comex jest juz pusty, wiec po szesnastej nastapi regeneracja. Zaklad?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Czy się tobie podoba czy nie to dla wszystkiego walutą bazową jest USD.
Skoro dla ciebie COPPER FUTURE 308.50 -4.16% 18:08 to mało to nie mam pytań.
http://stooq.pl/q/?s=hg.f&c=1m&t=c&a=ln&b=1
Srebro to samo syf:
XAG/USD 20.944 -2.40% 18:09
Jestem ciekaw co napiszesz kiedy spekulanci zaczną wywalać na potęgę złotego.
No i co z tą regeneracją po 16 ? Gdyby można było przewidzieć na postawie godziny zachowanie kursów giełdowych to na świecie chodzili by sami milionerzy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Myślę że będzie jeszcze jedno "dupnięcie" dzisiaj pod koniec - Harvey powiadał, że się szykują (ma często rację).
Tak odnośnie Ukrainy i Ras(Putina).
Wpadło mi do pustego łba, że przecież Rosja ma jeszcze jeden, pistolet odwetowy w przypadku sankcji. Proszę sobie wyobrazić konferencję, którą z odpowiednim wyprzedzeniem ogłasza się w mediach jako przełomową (w godzinach takich by była LIVE w USA i Germanii). Dziennikarzyny aż sikają po piętach z zaciekawienia. Miejsce konferencji dziwaczne bo w pomieszczeniach banku, kupa zbrojnego luda. Pojawia się Władimir i zgodnie z zasadą "a u was murzynów biją" zaprasz do pomieszczenia obok... a tam...
Tony złota porozkładane i opisane - Tu leży złoto z Germanii 2t- te dwie sztabki zostały przyjęte w ostatnich pięciu tonach i przetopione. Tu leżą 4 polskie sztabki, które są potwierdzane jako będące obecnie w LONDON. Tu leży...
Wracamy do pomieszczenia obok i Vladimir opowiada o Forcie Knox, o COMEXie i certyfikatach i tak dalej i dalej. Użycie tego przez Rosję mało prawdopodobne ale jak się ma coś takiego i można zrobić bubu USA to ma chyba jakąś wartość?
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Złoto poleciało, ale nie nazwałbym tego krachem. Krach to ewentualnie na miedzi, Au zachowało się zdecydowanie lepiej niż miedź czy srebro. Dane z rynku pracy USA były dobre, więc FED powinien podtrzymać tempo taperowania, w marcu obetną pewnie o kolejne 10 miliardów dolarów i myślę, że stąd taka reakcja.
Jeżeli złoto dziś zamknie się powyżej 1340 $/ozt, nie będzie tragedii. Pomijam sytuację geopolityczną, ponieważ zaostrzenie konfliktu na Ukrainie, może tylko metalom pomagać.
Nurtuje mnie jedna kwestia, skąd takie spadki w Niemczech. DAX ostro dziś stracił, ponad 2% ? Usa biją rekordy a DAX się od około 2 tygodni cofa. Czyżby po rynku chodziły jakieś informację, do których nie mamy dostępu ? Czy może coś z Uktainą jest na rzeczy ( podpisanie umowy akcesyjnej UE i Ukrainy powinno pomóc niemieckiej giełdzie ) ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Widze ze w dyskusji posilkujesz sie miedzia. Co mnie obchodzi miedz. W towarzystwie wzajamnej adoracji rozmawiamy tu tylko o zlocie.
Jak spekulanci sie rzuca na PLN, to w Au bedziesz mial protect to chyba oczywiste?
No moze dla Ciebie nie, bo jestes sceptyczny na punkcie zlota.
Rektiv1 zaczynasz reagowac emocjonalnie, o srebrze mowisz syf a to metal polszlachetny.
Co do odbicia o 16ste. Na dnie bylo 1329 a teraz 1338 , wiec chyba jakies odbicie jest. Przeciez 1338 powinno nawet Ciebie uczulac.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Grupa robocza prezydenta w sprawach rynkow finansowych ( takowa faktycznie istenieje ) dziala i zapowiega spadkom. Jak byl dzien zwaly Rosja tracila 10% Europa 3 a S&P 0,8%.
Zobacz jak dzis zachowuje sie obligi
http://www.marketwatch.com/investing/bond/10_year
Jesli zacznie sie najpierw wojna na sankcje to obligi pojda na odstrzal, dolar tez
a PLN jeszcze bardziej. W zaleznosci od sily uderzenia w wojnie na sankcje moze pasc nawet comex.
Wszystkie ruchy, ktore obserwujemy teraz sa sztuczne. Trzeba czekac na uwolnienie cen. Moze w tym konflikcie o Ukraine wlasnie o to chodzi?
Zrobic calkowita zadyme , wtedy ma sie wymowke i mozna palcem pokazac winnego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Srebro jest metalem szlachetnym. Pół szlachetna jest miedź...
Źle to wszystko zaczyna wyglądać i coraz bardziej śmierdzi nowym dołkiem. Jak zwykle pisać mogą wszyscy ,że cena się rozjedzie a będzie wszystko po staremu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
jhn
2 Chiny beda graly w tej druzynie, ktora wiecej zaoferuje. Rosja swoich terenow
nie odda (bylych chinskich) , a USA moze pohandlowac Tajwanem, wiec wiadomo w czyjej druzynie Chiny zagraja
3 Nie przyszlo Wam na mysl, ze wojna w Europie bylaby na reke USA. Amerykanskie kryzysy konczyly sie wraz z ostatnimi wojnami. Gospodarka USA dostalaby kopa na dostawach wojennych do EU. USA dostarczy bron Polsce , Ukrainie (pokazali co potrafia- maja jaja), tudziez innym krajom. Lotnictwo USA wesprze co trzeba. Rosja atomu nie uzyje , bo zbyt blisko jej granic.
Czy to nie jest plan USA na wyjscie z kryzysu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
doker
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Od jakiegos czasu mam podobna opinie jak w punkcie trzecim. Dodam od siebie, ze oprocz rozkrecenia gospodarki machina wojenna, mozna jeszcze darmo pozbyc sie dlugu i dzieki potedze militarnej nadal zostac nr 1.
Obym sie mylil.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
grind
a za pomocą kilku współczesnych bombek można cofnąć w rozwoju cały obszar europy do stanu rozwoju uprzemysłowienia i funkcjonalności życia jak sprzed 100 lat i to na kilka następnych lat ( można sobie tylko wyobrazić ile czasu zajęło by przywracanie samej elektryfikacji na terenach zaatakowanych przez EMP , istnieje też możliwość użycia przez jedną ze stron broni biologicznej gdzie za pomocą jakiegoś wirusa można by było wywołać kolosalną epidemię eliminującą miliony ludzi ale nikt nie odważy się z powyższych względów na konflikt dwóch równorzędnych mocarstw gdyż nigdy nie wiadomo do jakiej formy odwetu będzie zdolna zaatakowana strona. Niestety ale w takim konflikcie nie będzie żadnych wygranych a ucierpieć mogą wszyscy i doskonale zdaje sobie z tego sprawę zarówno Rosja jak i USA , dlatego nadal bardziej spodziewał bym się kontynuacji dalszych wojen ekonomicznych pomiędzy USA /Kanada / UE kontra Rosja / Iran /Chiny niż jakiegoś większego konfliktu zbrojnego niestety ale w tych czasach łatwiej będzie zniszczyć kraj przeciwnika wewnętrzną destabilizacją i próbą obalenia rządu i zmianą na przychylny nam niż poprzez konflikt zbrojny tak jak to doskonale widzieliśmy w ostatnim czasie w Egipcie / Libii / nieudana próba w Syrii czy choćby ostatni przypadek w Ukrainie który dopiero jest we wstępnej fazie rozgrywki Rosji z USA chociaż skłaniam się do tezy że Rosjanie osiągną swój zamierzony cel w 100% i zaanektują cała Ukrainę w niedługim czasie .
Osobiście nie wierzę w możliwość konfliktu Rosji z Chinami w najbliższych latach gdyż zbyt wiele ich łączy niż dzieli i ani osłabienie Chin nie jest na rękę Rosji ani odwrotnie a wspólna koalicja i wzajemna współpraca wzmacnia ich między narodową coraz silniejszą pozycję . W przypadku zaostrzenia stosunków miedzy USA - Rosja i dalszej wojny ekonomicznej myślę że Rosja ma jeszcze wiele asów w rękawie i zawsze można się spodziewać ujawnienia jakiś nowych rewelacji od Snowdena typu 11.09.2001 zapewne też mają jakąś małą niespodziankę dla Polski z 10.04.2010
jak najbardziej możemy też się spodziewać ataku na comex czy masowej wyprzedaży amerykańskich obligacji , odejście od dolara i wiele innych przemyślanych działań których możemy się spodziewań w bardzo niedalekim okresie czasu .
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
reno
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
To jest z grubsza wojna złoto vs $ .
Reszta to bicie piany
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
ja uciekam w nieruchomości w zachodniej Polsce, bo kiedy Ukraina stanie się amerykańskim protektoratem (a tak się już praktycznie stało) to w nas uderzy to najboleśniej. Jesteśmy skazani na konflikt z nową Ukrainą (ekonomiczny na 100% a może być gorzej)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Jakiś czas temu pisałeś, że złoto miałobyć niżej niż 800 $/ozt, to było jakoś przed grudniowym dołkiem. Niedawno pytałeś jak zamienić złote bulionówki na srebrne - myślałem, że odstawiłeś już lekarstwa, ponieważ zaczełeś z sensem pisać ale Ty jednak znowu bierzesz..... odstaw to świństwo. Wojna toczy się o Krym a nie złoto, $ i tak jest skońćzony - to tylko kwestia czasu, kiedy straci status waluty międzynarodowej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Do konfliktu dojdzie, ale ekonomicznego i będzie to wojna o nową hagemonię. USA interweniują na Ukrainie, ponieważ starają się pokazać, że nadal są jedynym supermocarstwem i jak wielokrotnie koledzy pisali - wzmocnić dolara.
Myślę, że głownym rozgrywającym będą prędzej czy póżniej Chiny i ostatecznie zdecydują się na sojusz z Rosją, ponieważ wiele więcej mogą zyskać niszcząć ekonomicznie USA, doprowadzając je do bankructwa poprzez wyprzedaż obligacji, osłabianie $ i pozbawianie go roli waluty międzynarodowej.
Rosja przejeła praktycznie Krym, pytanie czy wojna ekonomiczna zacznie się faktycznie natychmiast czy Usa tylko blefują oraz kiedy Chiny opowiedzą się zdecydowanie po jednej ze stron i podejmą działania ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Zgadzam się z pukpuk41. Jeszcze nie jesteśmy w momencie bezpośredniej walki ale jeśli zaczną przerzucać się sankcjami dojdzie do tego. Rosja pozbywająca się dolara zmniejszy jego wartość. Złoto zacznie szybko drożeć. Żeby temu zapobiec kartel będzie musiał walczyć z ceną złota o dolara. Jeśli nie będą dawać sobie rady dodatkowo dostaną od short squeeze na kontraktach. Dodatkowo duzi spekulanci którzy zaczną tracić na akcjach, a do tego wtedy dojdzie mogą wejść w złoto gdy zobaczą wzrosty. Wtedy wszystko jeszcze bardziej nabierze sensu.
Ciekawi mnie co zrobią w takim momencie Chiny. Czy pomogą Rosji z dolarem? Sądzę że tak. Zapewne bardziej subtelnie ale tak.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
W ostatnim zdaniu swego wpisu podałeś powód obecnej zadymy u naszych granic. (Wojna w obronie pozycji $) Kto świadomy uwierzy, że amerykanie spokojnie będą patrzeć na upadek ich waluty? Ich potęga to sprzężenie zwrotne: utrzymujemy armię dzięki $, którego ta armia broni
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gh
jeśli chodzi o wojnę światową to też uważam, ze będzie, ale jeszcze nie teraz, nie z powodu ukrainy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Jeśli Barack nie wymięknie, to wojnę mamy pewną (i to u nas nie na Krymie)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Moim zdaniem pukpuk41 pisząc, że to jest wojna o złoto za bardzo wszystko upraszcza. Wojna jest o hagemonię, o ustanowienie nowego mocartstwa lub utrzymania tego statusu przez USA. Złoto jest tylko jednym z narzędzi, które może pomóc Yuanowi stanie się walutom międzynarodową.
@ pukpuk41
Z Twoim ostatnim wpisem się zgadzam, tylko, że Chiny jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa, a nawet pierwszego a to one są głównym przeciwnikiem USA. Wiadomo, że USA nie będą patrzeć jak $ kończy karierą, jedyne czym mogą walczyć to ich armia, wywiad, satelity, systemy szpiegowskie i pewnie szantaż, którym mogą wpływać na decyzje polityczne różnych polityków na których ich wywiad zdobył materiały. Ale Chiny mają swoje narzędzia ( posiadają dług USA, mogą spowodować eksplozję rentowności obligacji USA, mogą ustanowić parytet Yuana ze złotem - co napewno uczynią, wprowadzić na rynek obligacje powiązene ze złotem ). Nie wiemy jakie asy w rękawie mają Chiny. Pozatym mają sprzymierzeńców - kraje Brics oraz bliskiego wschodu i Azji. A kolega pukpuk41 wogle tego nie bierze pod uwagę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Tutaj akurat się nie zgadzam. Jedynymi wariatem jest Obama lub ludzie którzy nim sterują. Assad nie miał nic do zyskania używają gazu i uważam, że zrobiła to opozycja. Zresztą jak można przeczytać na blogu dwagosze za snajperami również stała opozycja i też tak sądzę. Co prawda policji z bronią na ulicach było dużo jednak to nie oni są za to odpowiedzialni. Putin robi to co musi w swoim stylu. Jednak zmusił go do tego Obama sponsorując przewrót.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Dokładnie tak, gdyby nie naruszono rosyjskich interesów na Ukrainie poprzez obalenie Janukowicza, nie byłoby całej tej zadymy. Najlepszą obroną jest atak i Usa dokładnie to robią.
Co do snajperów na Majdanie, tu bym polemizował, jeżeli faktycznie nie wysłał ich Janukowicz, to napewno nie opozycja bezpośrednio, najwyżej Ci co za nią stali i ją sponsorowali, ale bardziej myślę, że to ruski marketing i Janukowicz strzelał do Majdanu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Prince de Belial
poczytaj sobie kto nasłał snajperów
podpowiem tylko, że nie był to Janukowycz i, że strzelali oni do osób z obu stron barykady
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Trader - piszę to w kontekście gospodarki, zatem może nie banuj. Ukraina ma dostać specjalne jednostronne otwarcie na rynek UE a amerykanie już kupują tamtejsze rolnictwo. Ukraiński cud gospodarczy to ma być eksport rolny do UE przy równoczesnym zamknięcu w drugą stronę i wpuszczeniu Amerykanów. Polska na tym padnie, ale Polska nie ma rządu a bandę histeryków
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Hegemonia USA jest jedną z podstaw wszystkich konfliktów tego kraju w ostatnich latach. Mam ogromną nadzieje, że ten konflikt jednak ograniczy się do walk na giełdzie.
Przypomniały mi się słowa z książki z serii gry o tron. Szło to mniej więcej tak: "Król który musi przypominać, że jest królem wcale nim tak na prawdę nie jest". Na każdym kroku Stany o tym przypominają i robią tak dlatego, że stoją na glinianych fundamentach.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
https://www.youtube.com/watch?v=Z0YTY5TWtmU
https://www.youtube.com/watch?v=sgRGBNekFIw
https://www.youtube.com/watch?v=Yr7xu8520RM
i w 2008
https://www.youtube.com/watch?v=Mlo8uvlwQeQ
https://www.youtube.com/watch?v=TIbD3BGoe5g
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00