Gaz naturalny jest jednym z aktywów, które regularnie śledzę. W pierwszych dwóch miesiącach tego roku cena gazu doznała prawdziwej eksplozji. W międzyczasie gdy cena sięgnęła 5,30 USD sugerowałem zamknięcie pozycji. Okazało się to dość trafne zważywszy, że obecnie cena gazu znajduje się 28% poniżej ówczesnego poziomu. Po takich spadkach gaz znowu jest tani co skusiło mnie do głębszego przyjrzenia się szerszym perspektywom w długim terminie.
W latach 2000 – 2009 cena gazu oscylowała pomiędzy 2 – 14 USD / mmbtu. Gaz jest jak widać aktywem bardzo zmiennym jednak średnia cena utrzymywała się pomiędzy 5-6 USD. W roku 2008 w USA rozpoczął się prawdziwy boom związany z wydobyciem gazu metodą szczelinową. Doprowadziło to do zwiększenia produkcji o blisko 20% co jest główną przyczyną niskich cen.
Generalnie cena gazu zawsze podążała za ceną ropy. Ostatecznie w spalaniu paliw kopalnych (generujących większość popytu) chodzi o dostarczenie energii. Jeżeli cena ropy rosła, rosła także cena gazu i odwrotnie. Od roku 2009 mamy jednak do czynienia z istnym rozjazdem cen obu aktywów. Cena ropy wzrosła z 38 do 100 USD za baryłkę podczas gdy gaz jest na poziomach zbliżonych do tych sprzed 5 lat.
źródło: Bloomberg
Mamy zatem sytuację, w której pozyskanie tej samej energii z gazu jest trzykrotnie tańsze niż z ropy naftowej. Przez tańszy gaz rozumiem cenę gazu na giełdach międzynarodowych. W Europie większość gazu pochodzi z Rosji czy Norwegii i w obu przypadkach cena gazu ustalana jest na długi okres i nie zależy do wahań na rynkach światowych.
Gaz naturalny będący zdecydowanie tańszy od ropy wymusza transformacje gospodarczą. Wiele firm mając do wyboru wykorzystanie drogiej ropy przechodzi na technologie opartą na tanim gazie. W miejscach, w których cena jest szczególnie ważna szybkość transformacji jest zadziwiająca. W miejscach tj. Pakistan już 40% samochodów jest zasilanych gazem naturalnym.
Co prawda, aby dany kraj mógł wykorzystać tani gaz musi go najpierw wydobyć lub sprowadzić. Tu USA jest na uprzywilejowanej pozycji gdyż zdecydowanie prowadzi w produkcji gazu metodą łupkową. Koszty transportu jednak znacznie podnoszą cenę. Dla przykładu koszty związane z kompresją, upłynnieniem, transportem gazu z USA do Japonii oraz ponowną dekompresją kształtują się na poziomie 6 USD/mmbtu. Nie ma zatem łatwej i taniej możliwości przesłania taniego gazu z USA w inne miejsce na świecie. Niemniej fakt jest taki, że znaczny wzrost produkcji metodą szczelinową bardzo przyczynił się do spadków cen.
Czym jest szczelinowanie?
Dawniej aby wydobyć gaz przygotowywano odwiert zakończony szybem. Gaz zgromadzony pod ogromnym ciśnieniem automatycznie przedostawał się na powierzchnię. Szyby takie często produkowały gaz przez okres co najmniej kilkunastu lat.
Wydobycie gazu łupkowego wygląda zupełnie inaczej. W pierwszej kolejności musimy wykonać odwiert pionowy. Po osiągnięciu pożądanej głębokości wierci się już poziomo. Następnie, pod bardzo wysokim ciśnieniem wpompowuje się mieszankę wody, piasku oraz chemikaliów mających za zadanie doprowadzić do uwolnienia gazu z łupków. Od 5 do 15% chemikaliów pozostaje w ziemi.
Poza toksycznością dużym problemem jest krótka żywotność szybów. W pierwszej fazie ilości pozyskiwanego gazu są imponujące. W trakcie pierwszego roku jednak efektywność odwiertu spada od 30% do 50% Po trzech latach z szybu pozyskuje się już tylko od 5% do 21% wyjściowej ilości gazu.
Technologia szczelinowania wymaga zatem wiercenia ogromnej ilości odwiertów jak i chemikaliów zawierających substancje toksyczne i promieniotwórcze. Jak pokazują dane z USA w regionach, w których intensywnie wydobywa się gaz metodą łupkową ilość trzęsień ziemi wzrosła do 20 razy. Co jednak gorsze wielokrotnie doszło do skażenia wód gruntowych. Mimo silnego oporu społecznego odsetek gazu wydobywanego w USA metodą szczelinową wzrósł z 2 do 40%.
Odpowiada za to wyjątkowo silny lobbing zarówno firm związanych z wierceniami (Haliburton) jak i Wall Street, które zarabia krocie na organizacji finansowania przedsięwzięć.
Koszt produkcji gazu
Krótka żywotność szybów wymusza kolejne wiercenia przez co koszty przedsięwzięć są bardzo wysokie. Wg różnych szacunków koszt całkowity wydobycia 1 jednostki mmbtu gazu kształtuje się na poziomie co najmniej 7 USD / mmbtu.
Dotyczy to wszystkich kosztów składających się zarówno na uruchomienie produkcji jak i na utrzymanie jej na stałym poziomie. Problem dla branży jest taki, że od początku boomu związanego z gazem łupkowym cena, po której gaz jest sprzedawany nigdy nie osiągnęła takich poziomów. Każda jednostka gazu wydobyta metodą łupkową jest deficytowa.
Skalę deficytu obrazuje poniższy wykres. Czarna linia obrazuje cenę gazu. Czerwona uśrednione koszty wydobycia metodą szczelinową.
Jak długo można dokładać do wydobycia?
Przy dramatycznie spadającej wydajności szybów utrzymanie produkcji w USA na obecnym poziomie wymaga inwestycji w wysokości 42 mld rocznie. Problem jest taki, że wartość produkowanego gazu wyniosła 32,5 mld USD (2012). Strata na wydobyciu dla całego sektora wyniosła około 10 mld USD. W ciągu ostatnich 4 lat zadłużenie firm zajmujących się wydobyciem gazu z łupków podwoiło się. Dla porównania przychody wzrosły w tym samym okresie o jedyne 5,6%.
Obecne finansowanie wydobycia gazu przypomina trochę finansowanie spółek z sektora informatycznego sprzed 15 lat. Inwestorzy ślepo wierzą w nową ekonomię zapominając o twardych faktach. Finansowanie odbywa się poprzez firmy z Wall Street, które zarabiają krocie na podtrzymywaniu typowego schematu Pozniego. Praktycznie każda firma z sektora generuje obecnie poważne straty. Aby podtrzymać produkcję wyprzedaje aktywa oraz zwiększa zadłużenie.
Dług może być zwiększany gdyż cięgle znajdują się chętni na zakup obligacji spółek inwestujących w wydobycie. Na papierze perspektywy mogą wyglądać przyzwoicie dzięki zabiegom księgowym. W roku 2010 SEC zmienił zasady kwalifikacji pozwalające na znaczne zwiększenie rezerw uznanych za „proven” (najwyższy stopień prawdopodobieństwa wydobycia). Dzięki temu naiwni inwestorzy zakładają, iż dana kompania będzie w stanie wyprodukować znacznie więcej gazu niż okazuje się w rzeczywistości.
W zeszłym roku spółka Chesapeake Corp odpisała ponad 40% z rezerw pierwotnie zakwalifikowanych jako „proven”. Rezerwy były zakwalifikowane jako potwierdzone w 90%. Co gorsza, cały odpis dokonany został już w pierwszym roku wydobycia.
Skalę manii wokół łupków doskonale pokazuje przykład firmy Rice Energy. Agencja ratingowa przyznała obligacjom spółki ocenę CCC+. Jest to poziom nieznacznie powyżej obligacji śmieciowych definiowany jako „Obligacje znacznie narażone na niewypłacalność i przy niekorzystnych warunkach obligacje mogą zostać niespłacone.” Mimo tak niskiej oceny firma była w stanie sprzedać obligacje warte 900 mln USD w zaledwie 3 dni i to oferując odsetki na poziomie 6%. Dla porównania podobnie oceniane obligacje firm z innych sektorów muszą zaoferować inwestorom odsetki powyżej 9,5%.
Sytuacja całego sektora także nie różni się od Rice Energy. Na 97 firm notowanych na NYSE zajmujących się wydobyciem gazu łupkowego aż 75 znajduje się poniżej poziomu inwestycyjnego. Co dziwne odsetki od obligacji uznawanych za śmieciowe (sektor wydobywczy) spadły z 8,1% pod koniec 2009 roku do 5,4% obecnie. Jest to efekt ślepiej wiary w łupki i nie ma znaczenia fakt, że firmy wydobywające gaz łupkowy w USA wydały średnio 2,11 USD na każdy dolar przychodów.
W ciągu ostatnich 10 lat rynek zadłużenia śmieciowego (obligacje poniżej poziomu inwestycyjnego) w USA wzrósł dwukrotnie. W tym samym czasie zadłużenie spółek wydobywczych wzrosło ponad 9 razy. Realne zadłużenie jest jeszcze większe gdyż wiele kompanii w zamian za finansowanie zgodziło się odsprzedawać wydobyty gaz po z góry ustalonej cenie niższej niż spot. Są to tzw. rozliczenia typu Royalties.
Pęknięcie kolejnej bańki
Obecnie w USA, które produkuje zdecydowanie najwięcej gazu łupkowego mamy do czynienia z istną bańką. Deficytowa produkcja utrzymywana jest wyłącznie dzięki nieracjonalności inwestorów, którzy godzą się finansować wydobycie bazując na założeniach nie mających odbicia w rzeczywistości.
Jak w przypadku każdej bańki ostateczny skutek jest zawsze taki sam. Kilka kompanii ogłasza bankructwo. Posiadacze obligacji tracą cały kapitał. Informacja powoli zniechęca nowych do pożyczania kompaniom z sektora co szybko doprowadza do braku płynności. Brak kapitału wstrzymuje nowe inwestycje co przekłada się na spadek wydobycia oraz ogólny spadek podaży gazu. Bez finansowania lub dużo wyższych cen mit gazu łupkowego upadnie równie szybko jak powstał.
Dalsze perspektywy dla gazu
Obecnie jesteśmy w sytuacji, w której mamy ogromną ilość czynników przemawiającą za znacznie wyższymi cenami gazu w perspektywie najbliższych lat.
Długoterminowa relacja ceny gazu / ropy na poziomie 1:12 została sprowadzona do poziomów 1:26. Gaz naturalny dużo tańszy od ropy co wymusza w naturalny sposób przestawienie się części gospodarki. Większe zapotrzebowanie na gaz docelowo przełoży się na wyższe ceny.
Poza kwestiami finansowymi, które determinują wydobycie gazu łupkowego bardzo ważne są kwestie ekologiczne. W wielu miejscach, w których intensywnie wydobywa się gaz metodami szczelinowania hydraulicznego dochodzi do skażenia wód gruntowych a tym samym szkód dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Niedawno sąd wydał pierwszy w historii werdykt, na mocy którego rodzina z Teksasu otrzyma odszkodowanie 3 milionów dolarów za szkody zdrowotne spowodowane szczelinowaniem hydraulicznym. Tego typu wyroków będzie zdecydowanie więcej zwłaszcza, że obecnie do wielu miejsc wodę pitną już dostarcza się ciężarówkami, a podczas użytkowania wody kranowej zaleca się wietrzenie domu ze względu na zagrożenie metanem.
Zagrożenia dla środowiska naturalnego już wpłynęły na zakaz szczelinowania we Francji. Niemcy zapowiedziały wprowadzenie podobnego zakazu. Moim zdaniem, inne kraje w których lobby koncernów wydobywczych nie jest zbyt silne wkrótce wprowadzą podobne zakazy.
Podsumowanie
W chwili obecnej mamy zatem kumulację kilku zjawisk:
- znaczne zwiększenie produkcji gazu metodą szczelinowania, które jest deficytowe i przy obecnych cenach nie ma możliwości utrzymania produkcji choćby na obecnych poziomach
- rosnący opór społeczny przeciwko wydobyciu gazu z łupków, co jest związane z marnotrawieniem ogromnych ilości wody pitnej oraz ogólnym zagrożeniem dla środowiska
- wysokie ceny ropy w stosunku do gazu wpływają na przestawienie gospodarki z drogiej ropy na tani gaz
- w perspektywie globalnej mamy naciski na zastępowanie „brudnego” węgla czystym gazem (znaczny wzrost akcyzy na węgiel)
Moim zdaniem, kumulacja powyższych zjawisk docelowo przełoży się na wyższe ceny gazu. Albo produkcja gazu łupkowego zostanie przyblokowana ze względu na ochronę środowiska albo niska cena znajdująca się obecnie poniżej 4 USD doprowadzi do wstrzymania nierentownego wydobycia. Jak pisałem wcześniej aby firmy wydobywcze nie traciły kapitału musza sprzedawać gaz powyżej 7 USD.
W przyszłości będą potrzebowały ceny jednak jeszcze wyższej z dwóch powodów. Po pierwsze, muszą się liczyć z kosztami środowiskowymi (rekultywacja zniszczonych obszarów jak i odszkodowania). Po drugie, koszt kapitału na poziomie 5% czy 6% dla firm o znikomej wiarygodności jest nie do utrzymania na dłuższą metę.
Jeżeli zatem w ciągu kolejnego roku czy 2 lat ceny nie wzrosną to będziemy mieli znaczne ograniczenie podaży, co przy rosnącym popycie na czysty gaz ostatecznie doprowadzi do dużo wyższych cen.
W ramach ciekawostki chciałem podkreślić że gaz na obecnych poziomach był w połowie 2000 roku. Od tego czasu szeroki indeks surowców RICI (Rogers International Commodity Index – indeks 37 najczęściej zużywanych surowców) wzrósł o 130% podczas gdy gaz jest ciągle na poziomach sprzed 14 lat.
Trader21
xhx22
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
albo pisz komentarze, które coś wnoszą albo daj sobie spokój z ich pisaniem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Anonymous
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
"Poza kwestiami finansowymi, które determinują wydobycie gazu łupkowego bardzo ważne są kwestie ekologiczne. W wielu miejscach, w których intensywnie wydobywa się gaz metodami szczelinowania hydraulicznego dochodzi do skażenia wód gruntowych a tym samym szkód dla zdrowia ludzi i zwierząt."
Mam nieco do skorygowania w związku z tym, że trochę miałem z tym do czynienia. A informacje jakie podajesz są wynikiem manipulacji zielonych i czerwonych.
Proces wykonania i użytkowania odwiertu a skałach macierzystych (łupki to nieprawidłowy skrót) nie wpływa na potencjalne zagrożenie zanieczyszczeniem wód gruntowych bardziej niż klasyczny odwiert. Proces odbywa się na głębokości od 1,5-2km (USA) do 2-3km(PL). Wody gruntowe nie przekraczają głębokości 1000m a przeważnie są do głębokości 400m. Zanieczyszczenie wód gruntowych może sie odbyć w dwóch podstawowych sytuacjach. Wadliwe cementowanie otworu lub nieprawidłowa rekultywacja płuczki na powierzchni. Obie te sytuacje występują podczas wiercenia klasycznego i ze szczelinowaniem.
Odnośnie "toksycznych i radioaktywnych substancji" zawartość w płynach szczelinujących tych substancji wraz krzemianami (piasek) to ok. 2%. głównie są to pochodne mydła. Substancje radioaktywne wykorzystywane są jedynie podczas badania stanu zacementowania odwiertu.
Jedyny problem środowiskowy to potrzeba ogromnych ilości wody którą należy odpowiednio zutylizować.
Odnośnie kosztów - rozwój technologii odwiertów kierowanych, jest dosyć gwałtowny stąd i można spodziewać się zmniejszenia kosztów. Dodatkowo węglowodory zawarte w skalach macierzystych to ok. 80-90% zasobów całego globu (zasobów dostępnych technologicznie). Nie skreślał bym "gazu łupkowego" ponieważ w przyszłości będzie to jedyne źródło węglowodorów.
Odnośnie wydajności gazu wydobywanego z odwiertu to nie stosuje sie opcji pobieramy ile "Bozia dała". Dla odwiertu przeprowadza się pomiary i badania (b. n. genialną metodą ;-)). Następnie dobiera się wydajność tak aby uzyskać optymalne wykorzystanie złoża. Stąd wypowiedź - "W trakcie pierwszego roku jednak efektywność odwiertu spada od 30% do 50% Po trzech latach z szybu pozyskuje się już tylko od 5% do 21% wyjściowej ilości gazu." nie może być prawdziwa. Pobór dobierany jest dla warunków geologicznych, które w trakcie praktycznie nie ulegają zmianie.
Pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
eeetam
No właśnie Traderze takich porad w necie najbardziej brakuje... Wiem , że to ryzyko tak doradzać, bo potem ktoś coś zrobi , a się sprawdzić nie musi... Niemniej ryzyko każdy podejmuje sam... Ja niestety nieświadom jak dziś zrobiłem głupotę która kosztowała spora stratę, a doradzali za niemałe pieniądze. I co im zrobić? Wolę już poczytać porady kogos co pisze bloga z sensem, a nie tzw. doradców na etacie... A w sieci brakuje takiej rzeczowej dyskusji jak inwestować kwoty małe. Choćby 5- 10 tyś. i przynajmniej po to by nie stracić wartości nabywczej. Bo co z tego , ze jestem w tradycyjnym tego słowa znaczeniu oszczędny, jak dziś nikogo oszczędni nie interesują... tylko piszą o frankowcach... itd. Oszczędność jest nie w modzie. A ja naprawdę nie chcę spekulować, wystarczy mi staromodna pewność , że nie stracę na lokacie... co niestety dziś jest pewnością nie tylko straty, ale w perspektywie rysuje się kasacja depozytów.... Kiedyś za takie coś jak na Cyprze organizatorzy kasacji zostali by zabici , dziś 1 rolnik tylko zachował się tam jak normalny facet i wjechał w bank kombajnem... Dlatego oni, ci bandyci się nas nie boja i robią co chcą.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
eeetam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
szymonwoj
Dzięki za doskonałe wyrażenie moje opinii. Nie takie łupki złe jak je niektórzy malują, a pisanie o substancjach radioaktywnych w tym tonie to jak wypisywanie takich rzeczy o szpitalach. Prawda? Prawda. Ale gówno prawda.
Nierentowność łupków mnie trochę zaskoczyła. Tu nie będę się sprzeczał, ale można to wytłumaczyć, jako nadpodaż gazu, którego nie wchłonęła jeszcze niedopasowana gospodarka. Gospodarka dopasuje się sama, ale potrzeba trochę czasu. Nie zacytuje tu dokładnych danych, ale jak wszystkie nowe projekty petrochemiczne w zatoce zostaną ukończone to obiecuje, że popyt nadąży za podażą. A tani gaz => tanie produkty petro => tanie tworzywa => tania produkcja => eksport => wzrost.
I tu się nie dziwię, że stany nie chcą surowców węglowodorowych na eksport uwolnić, bo lepiej je u siebie przerobić.
Z łupkami doświadczenia nie mam, ale w petro już tak. Jak ktoś chce Big Picture od strony przemysłu chemicznego to tu jest fajne review:
http://www.platts.com/IM.Platts.Content/InsightAnalysis/IndustrySolutionPapers/SR_Ethylene_AFPM_2013.pdf
Mówi się żartobliwie, że gdyby wszystkich ludzi od niemowlęcia po najstarszych emerytów z zatoki meksykańskiej wyszkolić na spawaczy to i tak by brakowało ludzi do spawania nowych mocy petrochemicznych. Tu nawet widzę możliwość, że USA odwlecze czas nim topór spadnie jak nie ucieknie w ogóle.
Tak czy tak, pointa taka sama. Gaz w górę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dante
http://hereisthecity.com/en-gb/2014/08/06/moodys-downgrades-outlook-for-uk-banking-sector-to-negative/
http://invezz.com/news/equities/12471-lloyds-share-price-moodys-cuts-outlook-for-uk-banking-sector
Powoli zaczyna wyjaśniać się struktura powiązań BESu: "partnerstwo Credit Agricole oraz Banco Espirito Santo trwało przez ostatnie około 25 lat". Bank Credit Agricole pomógł rodzinie Espirito Santo w odzyskaniu kontroli nad BES z rąk portugalskiego rządu w latach 80. - swoją drogą, bardzo zastanawiające czemu C.A. tak chętnie pomogła rodzinie Espirito Santo
http://www.bloomberg.com/news/2014-08-05/credit-agricole-faults-deception-by-espirito-santo-family.html
Christine Lagarde proponuje, aby rządy, w imię troski o środowisko, przyczyniły się do zwiększenia ceny energii - najbardziej chciałaby uderzyć w węgiel jako "najbrudniejsze z wszystkich źródeł energii"
http://thehill.com/policy/energy-environment/213945-imf-calls-for-higher-energy-taxes-to-combat-climate-change
http://www.energylivenews.com/2014/08/01/energy-is-mispriced-says-imf-boss-christine-lagarde/
W Japonii mamy do czynienia z rekordową liczbą wolnych, nie wynajętych domów - Abe chce wdrożyć programy na rzecz symulowania tego sektora
http://globaleconomicanalysis.blogspot.com/2014/08/housing-insanity-japanese-style-record.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed:MishsGlobalEconomicTrendAnalysis%28Mish%27sGlobalEconomicTrendAnalysis%29
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dante
http://www.newsmax.com/Newsfront/steve-forbes-dollar-gold-standard/2014/07/31/id/586158/
http://www.westernjournalism.com/steve-forbes-need-gold-standard/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
m_a_rek piszesz, że odwiert w skałach macierzystych nie jest bardziej szkodliwy niż klasyczny odwiert i tutaj się z Tobą zgodzę. Ale ilość odwiertów idzie w tysiące. Ich zasięg też jest większy gdyż rozchodzą się poziomo. Ryzyko skażenia rośnie wraz ze wzrostem ilości odwiertów. Co mnie najbardziej jednak odpycha od tego rodzaju wydobycia jest ilość wody która jest zużywana. Polska pustynnieje przez głupią politykę melioracyjną. Czytałem o tym już 15 lat temu zanim w ogóle zaczął się temat łupków. Jeśli tak dalej pójdzie niedługo będziemy walczyć o wodę, a nie o gaz.
Jeśli chodzi natomiast o sam aspekt spekulacyjny, pomijając rzeczy już opisane, dodałbym jeszcze wątek spowolnienia gospodarczego. Jako, że krach na giełdzie już nad nami wisi bądź już zachodzi, a później nieuchronny spadek produkcji wynikający zaduszenia konsumentów długiem, zużycie gazu jak i ropy powinno spaść. Długo to trwać nie będzie ale wystarczy by spekulanci mogli stracić na kontraktach. Później oczywiście ceny pójdą w górę lub inaczej wartość nabywcza pieniądza spadnie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Jak już pisałem do skażenia wód gruntowych może dojśc realnie na powierzchninlub do realnej głebokości 400m. Odwierty poziome nie moga mieć!Wpływu na zanieczyszczenie wód gruntowych. (Wędrówka wody z 2km na 1km to proces na dziesiatki milionów lat. A po dotarciu do wód gróntowych mialbyś zankomita czysciutka wodę. Odnosnie większej ilości odwiertów to zamiast tych miałbyś klasyczne (trzeba cos spalać).
Temat "gazu łupkowego" jest mocno zanieczyszczony przez agentów wpływu i zielonych sponsorowanych przez rusków i innych zainteresowanych. A odnośnie wody w Polsce to taka technologiczną w nadmiarze mamy w Bełchatowie. A na wybrzeżu wody skolo-godno (oczywiście wymaga modyfikacji).
Odnośnie tego co napisałem o manipulacjach informacjami - to spójrz na wypowiedź Tradera.
-20 x wzrosła ilośc trzęsień ziemi - totalny nonsens.
- Pierwsza wygrana w sądzie za straty- a ile było wygranych za straty przy klasycznych odwiertach? (w USA już jest kilkanascie tysięcy odwiertów) kraj powinien pić skażoną wodę i popaśc w ruinę z powodu trzesień ziemi.
Zapewniam Cię i Innych temat jest mocno zmanipulowany. By sie nie poddać manipulacji trzeba posiadać nieco wiedzy specjalistycznej. Powszechne wyobrażenie o procesie wiercenia odbiega od rzeczywistości bardzo mocno. Stąd łatwość w manipulowaniu tematem.
Gdybym miał "doradzać" ;-). to przekaż wnukom a może nawet dzieciom. Warto będzie zakupić wyczerpane odwierty po szczelinowaniu - najlepiej jak najgłębsze. I poczekać na technologię ;-). Tam jest kilkadziesiąt razy więcej energii na setki lat ;-).
pozdrówka
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Gdyby materiały na których się opierałem dotyczyły Polski można by było mówić o manipulacji ze strony Gazpromu, któremu oczywiście nie jest na rękę produkcja gazu z łupków w Polsce.
Wszystkie informacje dotyczyły jednak USA. Chcesz, poszukaj i na pewno dokopiesz się do szczegółów i wtedy będzie mógł się do nich odnieść.
Mieszanki Haliburtona zawierają do 2500 substancji z czego większość jest toksyczna. Oficjalnie odmawiają podania szczegółów zasłaniając się tajemnicami technologicznymi. Jako człowiek z branży zapewne doskonale zdajesz sobie sprawę, że jeżeli nie udowodnisz firmie wycieku do wód gruntowych to firma jest czysta. Batalie w sądach trwają latami i są kosztowne. Tylko dlatego jeszcze nie ma milionów pozwów. Do czasu, przynajmniej tak długo aż kancelarie uruchomią pozwy zbiorowe co jeszcze podniesie koszty wydobycia gazu
PS. Może zamiast toksyczności wrócimy jednak do ekonomii bo to nie jest blog geologiczny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Według dobrej rady Rogersa "jak się na czymś nie znasz to nie kupuj" będę się trzymał z daleka od gazu i odwiertów :)
Jak na razie jedyny konkretny styk z szczelinowaniem miałem gdy moja firma dostała zlecenie na wykonywanie głowic o zmiennym kącie wiercenia. Paskudna geometria i odpuściliśmy przez odpowiednich maszyn.
Zestawienie długów korporacji do PKB w zależności od kraju w którym operują. Chiny przodują z wynikiem 151%. USA przynajmniej proporcjonalnie stoją lepiej 78%.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-06/chinas-prelude-storm-record-private-bonds-mature
Wywiad z Steve Forbes.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-06/gold-and-what-high-priests-funny-money-dont-want-you-know
Bardzo ciekawe opracowanie nt płynności w US Treasury
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-06/why-us-treasury-suddenly-concerned-about-loss-market-access
Największy odpływ środków z ETFów na S&P od 2008 roku.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-06/sp-etf-outflows-soar-biggest-2008
Eksport z USA do Rosji spadł o 34%.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-06/costs-us-exports-russia-collapse-34
Szwajcarskie banki podpisują kolejne umowy z Chinami omijające USD.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-06/and-next-country-join-renminbi-fan-club
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
lil
.....(tekst nt. dziury bez dna w OFE i ZUS, a następnie):
"Ale uwaga! Jeszcze nie jest za późno, żeby na własną rękę zabezpieczyć swoją przyszłość. Nie usprawiedliwiaj się i zacznij działać. Już od 50 złotych miesięcznie możesz zyskać spokój, niezależność i bezpieczeństwo – wszystko to, czego nie da Ci państwowa emerytura."
Przestań wierzyć w cuda i obietnice. Wybierz mądrze i postaw na rozwiązanie sprawdzone przez pokolenia. Już dziś aktywuj swój Plan Systematycznego Gromadzenia Złota i zacznij cieszyć się życiem!
Czy za 50 zł miesięcznie można kupić jakiś maleńki kawałek certyfikowanego złota?
Czy może raczej zaczęło się się naganianie ulicy na papierowe złoto ?
Co o tym sądzicie?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Sądzę, że jeżeli nawet nie jest to ściema typu Amber Gold czy WGI, to jeżeli chcesz inwestować w złoto, kupuj fizyczny metal i sam go trzymaj. Inaczej nie ma to sensu. Pozatym, żeby zakupy były racjnalne, trzeba kupić przynajmniej 1 ozt złota czyli na dziś jakieś 4350 zł. Wpłacając po 50 zł miesięcznie, kupujesz minimalną ilość za bardzo wysyoką ceną. Dodaj jeszcze prowizje oraz opłaty za przechowanie - jeżeli faktycznie ta firma kupuje metal a nie wyciąga kasę.
Panowie i Panie wesoło się robi na świecie. Putin wprowadza sankcję, więc wszyscy dostną po głowach, szczególnie kraje, które najwięcej eksportowały do Rosji. Rosja otwiera swoje rynki dla krajów BRICS oraz Białorusi oraz cały czas kupuje złoto i zwiększa jego produkcję. Na Ukrainie nasila się bałagan, znowu protesty na Majdanie ( ciekawe kto za nimi stoii ? ).
Dwie kwestie mnie zastanawiają: czy Putin działa celowo tzn: czy spodziewał się dokładnie takiej reakcji zachodu i USA, czekał na wprowadzenie sankcji, żeby mieć pretekst do pogłębienia współpracy z krajami BRICS ( Brazylia, która będzie eksportować min. drób do Rosji ) i Białorusią ?
Czy Rosja wjedzie na wschodnią Ukrainę tak jak na Krym ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
ActivelyWishful
Owszem, możesz kupować małe ilości metalu i może to być złoto albo srebro. 1g złota w małej sztabeczce kosztuje mniej więcej tyle co 2 uncje srebra ale ważne jest, żeby nikomu nic nie wpłacać na tzw. "obietnicę", że jak uzbierasz to dostaniesz. Wejdź na porównywarkę cen złota : zlotyranking.pl i porównaj gdzie mają od ręki i najtaniej. A że opłaca się bardziej większe ilości złota to wiadomo, ale jak się nie ma tyle kasy to i to dobre zabezpieczenie.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
janwar
Cena na 4-letnich minimach, przy jednoczesnej suszy w wielu regionach swiata.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
m_a_rek
Tak na koniec - ruscy sa zainteresowani również opóźnianiem wydobycia w USA. A zielona mafia dobrze pracuje.
Chciałbym wrócić do tematu miedzi w chińskich portach - coś ucichło. Można sie spodziewać jakiegos "dupnięcia" z tej strony?
Odnośnie gazu. Główny problem z LNG to koszt transportu i potrzeba technologii. Oba tematy są w "powijakach" stąd można sie spodziewać, że przy mosowości i postepie technicznym ceny LNG solidnie spadną w perspektywie kilku lat (albo gazu wzrosną by było opłacalne LNG?) . Jednoczesnie USA uzyska dochody a ruskie zostaną z problemem?
pozdrówka
P.S. być może za parę lat będzie po problemie z domieszkami i wodą. CO2 w formie ciekłej ;-) do szczelinowania.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
spryciak
http://www.seznam.name/rss-clanek-11174275/2014-03-19/kaba-a-si-poddaje-benjamin-fulford.html
i jakoś nie mam powodu by w to nie wierzyć...układa mi się to w jedną całość BRICS przewodzić zaczyna a kabała zdycha a przy tym jeszcze sporo namiesza...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Wydaje mi się że ostatnio coraz więcej ludzi próbuje sprzedać działki budowlane, niezależnie od położenia-czy to blisko dużych miastm czy okolice ciekawych miejsc np morza.Czy rzeczywiście działka budowlana może zabezpieczyć kapitał przed resetem?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"... należałoby poczekać z kupnem ziemi budowlanej?"
A jak długo możesz poczekać ? Jak masz żonę w ciąży bliźniaczej to raczej kupuj teraz. Jeśli traktujesz działki budowlane jako inwestycję długoterminową, to raczej bym poczekał, bo:
1) bańka na rynku nieruchomości jest taka sama, jak i na rynku akcji, jeśli nie większa,
2) idą czasy, w których właściciele nieruchomości będą krwawić (przykładem niech będzie strzyżenie właścicieli nieruchomości w Grecji)
3) demografia jest nieubłagana: popyt na nieruchomości będzie spadać. Wystarczy porównać rozwój cen we wschodnich landach DDR. Oprócz Berlina, Lipska i Rostocku (ale tylko przy plaży) ceny nieruchomości w DDR spadają wprost proporcjonalnie do wyludniania się tych terenów,
4) nie wiadomo, jak długo jeszcze państwo będzie w stanie blokować stawianie domów na ziemi rolniczej.
Jest całkiem możliwe, że od pewnego momentu w kryzysie siła państwa osłabnie na tyle, że każdy będzie sobie mógł postawić cokolwiek gdziekolwiek.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
siarasiarzewski
Ad 4.: Jest tez mozliwosc, ze w kryzysie panstwo wprowadzi stan wojenny i nic nie bedzie mozna.
NB. Czy sadzicie, ze jest sens wziecia kredytu hipotecznego albo jakiegokolwieg przed upadkiem jakiegos zagrozonego upadloscia banku?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
http://www.rybinski.eu/2014/08/ostatnie-ostrzezenie/
http://www.rybinski.eu/2014/08/cos-wisi-w-powietrzu/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Synkretysta
Dlaczego trendy cen złota i srebra się "rozjechały"?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Kredytów na stałym oprocentowaniu nie ma więc jeszcze raz zastanów się co chcesz sobie zrobić.
@Synkretysta
Obstawiam na to, że commerciale wyskakują z ETFów i dlatego ceny tak szaleją. Więcej będziemy wiedzieć w poniedziałek gdy pojawi się nowy raport z comexu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
siarasiarzewski
Kredyty o stalym oprocentowanie istnieja, tyle ze na krotszy okres. Po krotkiej chwili szukania znalazlem 5-cio letnie i w Polsce i w UK.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Czytałeś dokładnie umowę? Ja pomimo określenia, że to kredyt na stałym oprocentowaniu znalazłem klauzulę która mówi mniej więcej coś takiego: kredyt na stałym oprocentowaniu tzn bank przez swoje widzi mi się nic nie może z nim zrobić no chyba, że NBP podniesie stopy procentowe wtedy i oprocentowanie tego idzie do góry. I oczywiście są to kredyty konsumenckie. Przyznam się iż nie szukałem zbyt dokładnie więc jeśli naprawdę jakiś znajdziesz który będzie niezależny od wiboru, NBP, jakiś dziwnych klauzul pozwalających go wypowiedzieć, to daj znać. Jak takiego nie znalazłem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
siarasiarzewski
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Dług państw jest trzymany głównie przez fundusze inwestycyjne, banki centralne i banki komercyjne. Banki trzymają obligacje jako aktywa. Jeśli okaże się, że część z jest bez pokrycia, mogą utracić płynność. By sobie z tym poradzić będą zapewne wypowiadać kredyty. Na początku bank który wpadnie w tarapaty będzie mógł liczyć na pomoc BC, ale gdy skala problemów zacznie się zwiększać i to źródełko wyschnie.
Kredyt ma sens jeśli uważasz, że dojdzie do hiperinflacji. Moim zdaniem tak właśnie będzie, przynajmniej w Polsce, co widać po zmianach w ustawie o NBP. Ale jak mówiłem bank może Ci go wypowiedzieć i zanim waluta się zdewaluuje komornik na Ciebie usiądzie. Banki nauczyły się po 89 różnych tricków więc nie szedłbym tą drogą w Polsce. Lepszym wyjściem są metale szlachetne ale kto jak lubi.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
http://www.silber-investor.de/silber-verkauf-gold-muenze-maple-leaf-2009.php
http://www.gold.de/preisvergleich,60,Maple-Leaf.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-07/making-sense-us-oil-story
Rosja ma duże nadwyżki w handlu międzynarodowym dlatego znacznie lepiej zniesie sankcje niż UE.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-07/checkers-vs-chess-reason-europe-imploding-russian-sanctions
Taka mała ciekawostka. Kolejny argument przeciwko wprowadzaniu płacy minimalnej.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-07/minimum-wage-hikers-worst-enemy-spotted-china
Ciekawy artykuł nt sytuacji politycznej we Włoszech. Optymizmem nie napawa.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-07/martin-armstrong-warns-italys-recession-means-end-democracy
Brics zakłada bank żywności w odpowiedzi na zamieszanie polityczne w około sankcji.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-07/first-brics-bank-now-brics-food-bank
Kolejny argument przemawiający za początkiem bessy. Kredyt konsumencki w USA spada już 2 miesiąc.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-07/steve-liesmans-worst-nightmare-consumer-credit-tumbles-misses-most-8-months
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Co-jest-lepsze-od-taniego-zlota-Tanie-kopalnie-zlota-3178901.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mike
Czy mógłbyś skomentować oświadczenie Nawigatorów Jutra - czy Belka działa w interesie Polski chcąc wykupywać polskie obligacje przez NBP?
https://www.youtube.com/watch?v=_pIJVUVz7EM
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
janwar
Ktos tam napisal ze kupil USD/PLN- uwazam ze super ruch.
Z AUD rowniez dobre zagranie.
Ja kupuje powoli pszenice i ostatnio gaz naturalny- nie mogac doczekac sie Tradera porady jak to robic.
Traderzy przewidują zakłócenia dostaw gazu :
http://www.pb.pl/3807942,92367,traderzy-przewiduja-zaklocenia-dostaw-gazu-wykres-dnia
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
robster134
"Ktos tam napisal ze kupil USD/PLN- uwazam ze super ruch."
Cześć, jestem tu początkujący, czegoś nie rozumiem... W jaki sposób kupowanie onu walut jest dobrym ruchem? przecież to pusty pieniadz, który sie zawali...
"Ja kupuje powoli pszenice i ostatnio gaz naturalny- nie mogac doczekac sie Tradera porady jak to robic."
Hmmm.. wiec kupujesz i jednocześnie czekasz na rady jak kupować?
PS masz jakieś silosy do przechowywania tej pszenicy i gazu, czy masz na mysli zabawy w papierowe kontrakty?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
janwar
Stary- nikt nie wie kiedy bedzie reset, a najlepiej zarabia sie na perturbacjach rynkowych. Poki co zarabiam pieniadze.
O suszy w Brazylii pislai na tydzien przed ruchem kawy o 50% w gore- zarobilem.
Nie mozna czekac z fizycznym zlotem i modlic sie o wzrosty, wiedzac ze komercyjni cisna cene w dol.
Cos trzeba robic , a nie tylko czekac.
" kto boi sie ryzyka -zysku nie oglada"
Poza tym wiekszosc na tym blogu to teoretycy- a nie jest sztuka wiedziec- sztuka jest wprowadzic te wiedze w czyn.
Oprocz pozycji dlugich na pszenice i gaz, mam jeszcze opcje na spadek DJ i DAX, opcje na spadek E/USD, i opcje na wzrost cen ropy
Biorac pod uwage zawirowania polityczno-gospodarczo-militarne- mysle ze postapilem zgodnie z logika.
Porzuc obawy i do boju
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
"Kraj który posiada własną walutę i własny BC nie może zbankrutować" Gdy słyszę to zdanie mam ochotę wyciągnąć karabin i zacząć strzelać. W obecnym systemie BC odbiera dużą część wolności społeczeństwa. Największym wrogiem społeczeństwa jest jego własny rząd. Tam gdzie zaczynają się kompetencje rządu kończy się wolność ludzi.
Moim zdaniem bank centralny nie powinien istnieć. Złota nie mamy ale mamy KGHM więc ze srebrem problemu nie będzie i o nie moglibyśmy oprzeć naszą walutę. Zadłużanie się u lichwy za granicą jest najgorszym rozwiązaniem ale pozwolenie władzy (tym bardziej obecnej) zadłużać się we własnym BC też jest paskudną opcją wg przysłowia "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Dlaczego do jasnej chol*** mamy wybierać miedzy większy jeszcze większym złem?! Tak jak byśmy nie mogli stworzyć normalnego państwa przyjaznego dla obywateli. Państwo posiadające bank centralny zawsze będzie państwem opresyjnym, a rząd który dostaje do łapy drukarkę zawsze po pewnym czasie nadużywa przywileju.
Od kiedy BC ma instrumenty antykryzysowe? Kiedy to BC zrobił cokolwiek dobrego dla ludzi? Zamiast pozwolić gospodarce oczyścić się z chybionych inwestycji, bawi się stopami procentowymi (np po bańce w 2000 roku) doprowadzając do jeszcze większego bagna. Od kiedy to kilku urzędasów wie najlepiej jakie mają być stopy procentowe i jaki ich poziom będzie najlepszy dla gospodarki? Żadne państwo nie wzbogaciło się od drukowania pieniędzy chyba, że krótko terminowo eksportując inflację za granicę. Jakie narzędzia ma do wykorzystania BC? Manipulowanie stopami procentowymi, tworzenie inflacji, kredyty dla BK, ewentualnie transakcja warunkowej sprzedaży (reverse repo) od kiedy to zabawa polityką monetarną zrobiła coś dobrego? Jedyny możliwość która przychodzi mi na myśl to odkręcenie wcześniejszych wtop. To praca tworzy wartość dodaną nie dorzucanie papierków do gospodarki. To przemyślane i potrzebne inwestycje tworzą dobrobyt nie trwonienie pieniędzy przez urzędasów.
Mówi się, że wszystkie podatki są złe, ale z drugiej strony gdy państwo przeżywa kryzys według tego co głosi "nowa ekonomia 2.0" najlepiej jest go zadrukować. Tak jakby inflacja nie była ukrytym podatkiem? W czym ma to niby pomóc? W tym momencie "wielcy ekonomiści" wyciągają przykład wielkiej depresji, ale jakoś nikt nie wspomina o boomie kredytowym który miał miejsce kilka lat wcześniej i który doprowadził bezpośrednio właśnie do tej depresji. Swoją drogą jesteśmy przed kolejną i ciekawe co tym razem zrobią.
Pewien Pan w tej prezentacji mówi iż pomimo kryzysu państwo jest zmuszane do wstrzymania stymulacji gospodarki przeprowadzaniem dodatkowej emisji pieniądza i dokonywanie inwestycji. I to jest coś złego? To dobrze, że rząd nie może trwonić więcej pieniędzy. Złe natomiast jest wtrącanie się do tego MFW i EBC. Rząd jak to już nieraz udowodniono zawsze marnotrawi pieniądze, a inwestycje zamiast poprawiać sytuację, pogarszają ją zwiększając dług. Kredyt ma jakiekolwiek uzasadnienie tylko i wyłącznie wtedy gdy jest używany do inwestycji, które z kolei wpływają na wzrost produktywności i zwiększenia bilansu w handlu międzynarodowym. Zamiast tego rząd buduje stadiony, drogi lub rozdaje zasiłki. I to jest dopiero tragedia.
Gdy państwo dochodzi do ściany i zaczyna się kryzys jedyne co rząd powinien zrobić to obniżyć podatki do jak tylko się da i nie niszczyć oszczędności narodu przez dodruk. Złe długi powinny zniknąć razem z instytucjami które je udzieliły oraz przedsiębiorstwami które roztrwoniły środki lub są niekonkurencyjne. Na zeitgeista jeszcze nie ma co liczyć, więc moim zdaniem powinniśmy korzystać z najlepszych rozwiązań do których mamy dostęp, a wolność jest dobrym wyznacznikiem kierunku zmian.
http://www.zerohedge.com/sites/default/files/images/user3303/imageroot/2014/08/20140805_war.jpg
Słuchać części drugiej nie dałem rady. Mają ciekawe postulaty ale na złych fundamentach nie można stworzyć niczego dobrego.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
semperparatus
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Derwan
USA i Rosja bardzo są sobie potrzebne w prowadzeniu wspólnej polityki antychińskiej i globalnej. Kontrola wydobycia nośników energii, to przecież - w dużej części - kontrola koniunktury gospodarczej i finansów światowych.
Nie życzę im powodzenia. Polska nie zyska na tym monopolu niby wrogów. Zyska na rozwoju świata niezachodniego, dla którego jesteśmy równymi partnerami wzajemnie się wzmacniającymi we współpracy gospodarczej.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
mike
Dzięki, że podjąłeś temat. Zgadzam się z Tobą w kwesti rozwiązania docelowego, czyli opartego w naszych realiach o srebro. Ale czy widzisz obecnie możliwość aby je wprowadzić? Bo ja nie - chyba, że po spodziewanym kolapsie. A gdyby NBP mógł skupywać obligacje to część długu byłaby wewnętrzna a z biegiem czasu udział długu wew mógłby rosnąć. Wszystko oczywiście do poziomu zapisanego z konstytucji(!)
Eksperyment uwolnienia się od kartelu trwa na Węgrzech - trzeba śledzić i dopingować
Poza tym gdybyśmy wprowadzili standard srebra bylibyśmy jedynym krajem na świecie i sądzę, że znalazłyby się szybko wady jak atak na złotego (srebrnego) problem z wymianą, spekulacja. Środowisko bankierów za wszelką cenę chciałoby ukarać nas za ruch, pokazać że rozwiązanie jest złe by inni nie poszli tą drogą. Duże gospodarki skonfliktowane z bankierami mogą próbować - np Chiny + Rosja.
Więcej możemy zyskać zmniejając system podatkowy - podatek liniowy jak republiki bałtyckie, Hongkong - to da impuls gospodarce.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Z KGHMem jest większy problem niż z np kopalnią złota. Metale przemysłowe czyli np miedź tracą na wartości w momencie załamania gospodarczego ale z drugiej strony wraz z miedzią jest wydobywane srebro którego cena będzie rosnąć. Akcje KGHMu mimo to moim zdaniem mogą nieco spaść gdyż zwyczajnie część posiadaczy tych akcji np fundusze inwestycyjne będą chciały uciekać z kapitałem w "bezpieczne" obligacje. Głowy jednak za to nie dam.
@mike
Pomysł ze srebrem to tylko przykład. Zresztą ciężko byłoby go wprowadzić gdy nie mamy żadnych realnych zapasów metalu. Problem samego długu też jest trudny. Dług który jest zagraniczny jest aktualnie niespłacalny. Można by z niego próbować wyjść drukiem, ale wtedy mamy wysoką inflację w kraju, co oczywiście również jest paskudnym rozwiązaniem. Bankructwo z kolei też nie daje nam pola manewru, gdy Polska jest tak słaba jak teraz. Jeśli zaczniemy grać przeciwko kartelowi zaczną używać długu do wymuszenia konkretnych zmian: Trader np mówi o wspólnej walucie. Temat nie jest prosty w obecnych realiach. Mimo to jedno jest pewne: nie można dać rządowi, takiemu jaki mamy teraz, czyli PO możliwość dodruku pieniędzy! Po wyborach za rok najprawdopodobniej rządzić będzie POPIS, chyba że system wcześniej padnie. Jak takim politykom można dać do łapy drukarkę i jeszcze powiedzieć "lepiej jak zostanie w rodzinie" ?!? To jak dać małpie pistolet.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
Oparcie Pln o srebro to mrzonki. Żeby to zrobić to najpierw trzeba mieć jakieś zapasy tego metalu, a Polska nie ma żadnych zapasów (właściwie nie tylko Polska) i to mimo że jesteśmy jego największym producentem w Europie. To wszystko dlatego, że KGHM sprzedaje prawie całą swoją produkcje z wyprzedzeniem amerykańskim bankom, które zajmują się manipulowaniem cenami na COMEXie, głównie bankowi HSBC
http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,13276573,KGHM_sprzeda_amerykanskiemu_bankowi_HSBC_srebro_za.html
O ile pamiętam tak samo było w 2012 roku. Większościowym udziałowcem KGHMu jest Skarb Państwa, więc głównymi winowajcami tego stanu rzeczy są nasi politycy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Potwierdza się, że Commercials wychodzą pomału z kontraktów na PM. Zerknij na COT Reports - już jest. Szczególnie duży ruch widać na złocie, Commercials zamknęli ponad 22 tys kontraktów, z czego 90% to short.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
Czy moglbys wyjasnic w jaki sposob "czytac" wspomniane przez Ciebie COT Reports ? Doslownie w kilku slowach, tzn oznaczenia poszczegolnych kolumn tabel, oczywiscie nie chodzi mi o translacje bo z ta sobie radze :).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Faktycznie to w piątek, przyśnił mi się poniedziałek ale nie ważne.
Pisałem to co mówił Andrew Maguire. Jest naprawdę świetnym znawcą tematu więc na jego przewidywaniach z reguły można polegać. Skoro commerciale wyskakują z kontraktów to coś się musi dziać. Tak jak pisałem wcześniej zapewne chodzi o SHGE. Zresztą kto nie miał okazji niech sam posłucha.
http://kingworldnews.com/kingworldnews/Broadcast/Entries/2014/7/27_Andrew_Maguire.html
Trafiłem na ciekawy artykuł oczywiście od Koosa.
https://www.bullionstar.com/article/hmrc%20and%20eurostat%20alter%20historic%20uk%20gold%20trade%20data
Najciekawsza z całego artykułu jest ostatnia tabelka pokazująca ile złota zostało w UK.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Thomas
http://dwagrosze.com/2014/08/auto-sankcje-ukrainie.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
Bardzo dobra wiadomość. Tylko chciałbym wyprostować iż jeszcze nie zostało to wprowadzone. Ciekawe czy faktycznie będzie. Tak swoją drogą właśnie dlatego lubię zerohedge. Wiadomość konkretna, z mapką i od razu wiadomo o co chodzi. Dobry komentarz do sytuacji mamy na 2gr więc wstrzymam się.
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-08/ukraine-prepares-impose-russian-gas-transit-ban-commit-economic-suicide
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kermmmit
Male pytanie ... w jakim banku masz maklera jesli mozna wiedziec? Bo ja w deutsche bank nie widzialem nigdzie opcji na kawe itp
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Masz trzy główne grupy inwestorów na Comexie: Commercial czyli duże banki inwestycyjne - to jest właśnie szulernia, Large Speculators czyli różnego rodzaju fundusze inwestycyjne, ETFy itp oraz Small Speculators czyli mali inwestorzy.
Ja zawsze patrzę na Gold COT Report - Futures & Options Combined, ponieważ dotyczy on kontraktów oraz opcji. W tabelkach masz podaną aktualną liczę długich i krótkich pozycji na których grają poszczególne grupy inwestorów oraz liczbę pozycji zamkniętych lub nowo otwartych, które się pojawiły.
W tabelce Open Interest masz wszyyskie aktualnie otwarte pozycje ( inaczej nazywa się to LOP ) oraz zmianę na przestrzeni tygodnia. Każdy LOP to dwóch inwestorów: jeden na short a drugi na long.
Masz także w małych tabelkach na dole podaną liczbę Traderów w danej grupie inwestorów.
Pamiętaj, że kartel często robi zmyłki, poprzez konta swoich klientów, którzy zaliczani są np: do grupy Large Speculators kupuje kontrakty, więc gra na wzrosty a w oficialnych raportach może mieć dla przykładu pozyzję netto short.
Ekspertem nie jestem, wytłumaczyłem najlepiej jak umiem, mam nadzieję, że Ci pomogłem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
Bardzo Ci dziekuje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
janwar
Nie pisalem ze mam opcje na kawe, mialem pozycje dlugie.
Korzystam z brytyjskiego IG, ale kiedys przegladajac-jesli sie nie myle SaxoBank
byly chyba opcje na wiele surowcow rolnych.
Obecnie jestem przekonany co do wzrostow cen pszenicy i gazu ziemnego, a takze spadkow indeksow gieldowych.
Mam jeszcze troche opcji na wzrosty cen zlota.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
spryciak
http://www.rybinski.eu/?lang=all
Tylko dla inteligentnych. Reszta niech bierze kredyty na nowe mieszkania, najlepiej we frankach lub jenach i kupuje akcje.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
https://www.youtube.com/watch?v=j6bsJyot4JU&list=UU2nQYGjfe9I_tgWpqgJorUg&index=1
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
Jeszcze jedno pytanie jesli pozwolisz. Na stronie http://news.goldseek.com/ dotarlem jedynie do tegorocznych notowan. W jaki sposob mozna dotrzec do notowan historycznych ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Powiem Ci szczerze, że nie mam pojęcia, ostatnio była na ten temat dyskusja, dosłownie parę dni temu. Ktoś także miał problem, prosił @Tradera21 o pomoc, ale w końcu dotarł. Sprawdź komentarze pod poprzednimi 2-3 artykułami, powinienieś znaleść info.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Hawres
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
xhx22
Bez szans.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JedenZłotyKrugerrand
Poszukaj po lombardach, skupują złoto jako złom a sprzedają przy III próbie jakieś 3 zł drożej niż skup. Może uda Ci się coś fajnego trafić.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Dante
http://timesofindia.indiatimes.com/Business/India-Business/RBI-governor-Raghuram-Rajan-warns-of-another-market-crash/articleshow/39868459.cms
Pojawiają się informacje, że afrykańskie aktywa mogą być przewartościowane
http://www.engineeringnews.co.za/article/huge-risk-of-overpaying-for-assets-in-africa-investec-2014-08-06
Coraz więcej chętnych do zarobienia na wojnie na sankcje między UE, a Rosją
http://www.bloomberg.com/news/2014-08-05/putin-backlash-no-reason-to-snub-russian-potential-skagen-says.html
Komisja regulacji chińskiego sektora bankowego informuje o "poważnym ryzyku" odnośnie trzech dużych trustów (Citic Trust, Huarong International Trust, New China Trust), a 11 innych może spowodować "potencjalne problemy".
http://english.caixin.com/2014-08-05/100713225.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rycerz85
Dzięki za wrzucenie materiału. Szczególnie ciekawe wydają się informacje o prawdziwych rozmiarach amerykańskiego długu. Pytanie , jak długo jeszcze mogą manipulować danymi. pozostawiając większość w błogiej niewiedzy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Freeman
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
na_ostrzu_noża
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
http://www.zerohedge.com/news/2014-08-11/ukraine-quickly-backs-threat-halting-russian-gas-transit-after-europe-screams
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
MalaLala
Ja szukałem archiwalnych GolgCOTReports.
Pod tym linkiem wrzuciłem excela z zebranymi danymi za bieżący rok.
http://www.speedyshare.com/79S5k/GoldCOTReports.xlsx
Zerknijcie sobie na kolumnę X. Maxima w kolumnie pokrywają się z lokanymi minimami na tygodniówce na złocie.
Do archiwów jest trudniej dotrzeć, ale generalnie są trzeba szukać tutaj:
http://markets.goldseek.com/archives/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Luk
https://www.youtube.com/watch?v=bXoHaYeA8IQ&list=UUG-G8LLr38fQUNZU8K0t-EA
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Constantin
Dzieki za linka do archiwow, na czyms takim mozna juz sprobowac popracowac :).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00