Drodzy Czytelnicy,
pod koniec zeszłego tygodnia byłem na moment w Polsce udzielając przy okazji wywiadu dla ComparicTV. Wraz z Marcinem Wenusem dyskutowaliśmy nad obecnym stanem rynków finansowych, a konkretnie zbiorem fatalnych danych z realnej gospodarki na tle działań banków centralnych zmierzających do ustabilizowania sytuacji. Przez prawie godzinę przewinął się ogrom informacji jak i spostrzeżeń, na bazie których pewnie wyciągnięcie własne wnioski. Zapraszam do obejrzenia wywiadu.
Na koniec małe sprostowanie dotyczące Invest Cuffs. Wykład Mateusza pt. „Jak legalnie nie płacić podatków oraz stokenizować udziały w firmie” odbędzie się w sobotę o godz 16:00. My natomiast spotykamy się w tej samej sali o 17:00, gdzie przez 2 godziny będę odpowiadał na Wasze pytania.
Jeśli chcecie zarejestrować się na Invest Cuffs możecie uczynić to TUTAJ
Pozdrawiam
Trader21
Mocny
Brawo dla Tradera21, ze wyszedl z cienia. Teraz tylko czekac, az zaczna ci zagladac do portfela.
dingus13
Zabrać bogatym nie dać biednym -hasło na wybory !!! ;-)
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-04 19:59
polish_wealth
Wybory są za nami xP, na które wybory ^^?
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-04 20:13
3r3
Pozostaje zapłacić pracownikom z góry za 10 lat pensje, a potem wymagać mimo inflacji (było sobie wpłacić na dobry procent - najlepiej firmie^^).
@SOWA
"jak to możliwe , aby w kraju tak doświadczonym przez II WŚ , tylu ludzi opowiedziało się za lewactwem, zgnilizną i zaprzaństwem."
Ponieważ Ci co nas pognębili to właśnie takimi strukturami kolektywnymi dokonali skutecznego napadu.
A przecież też chcemy skutecznego odwetu - też zdobyć, też najechać. Bo tylko gwarancja odwetu (MAD) pozwala na utrzymanie nienaruszalności granic.
"Jeden z moich przyjaciół na pytanie co jest najbardziej w obecnej chwili na pierwszym miejscu odpowiedział , że najbardziej niedostępna jest właśnie gotówka, kupić możesz wszystko wycieczkę w kosmos,wyspy,pałace,domy, działki itp, ale gotówki nie ma. "
Tymczasem w infrastrukturze blisko drukarki mamy nadpłynność na poziomie wycen.
"Na tym blogu przecież chodzi wyłącznie o to, aby kupić tanio i sprzedać drogo"
Firmy otwieramy po to aby przynosiły straty, a nie po to by płacić podatki^^
@Mocny
"Gdyby wtedy w 2010 zamiast zlota kupil nieruchomosci pod wynajem, to bardzo mozliwe, ze z wynajmu przez te late otrzymalby zwrot zainwestowanych pieniedzy. "
O ile by wyegzekwował - z nieruchami pod lokatora miałem podobne utrapienia jak @SOWA, a są inne, intensywniejsze części rynku.
"Do tego mialby nieruchomosc, ktora dzis kosztuje sporo wiecej niz za nia zaplacil w 2010. "
Dopiero przy sprzedaży dowiadujemy się o różnicy między ofertami a zawartymi transakcjami.
@polish_wealth
"@ AI telewizyjne mrozi krew, ale co będzie jak ktoś zacznie wyświetlać hologramem jedną z córek Mahometa - Fatimę, gdzieś w Bantustanie pustynnym, która zacznie namawiać muzułman do przemarszu przez kraje zachodu. "
Nic się nie bój - zmienisz kanał i na kolejnym będzie przemawiał Trygław jakoś tak podobny do Putina z jednej strony, a do generała Cerkwi z drugiej.
@wzwen
"Zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie, że osoby, które chcą taniej kupić - drożej sprzedać złoto (nic w tym złego) kupują PM. Dużo lepiej do tego nadają kontrakty, akcje spółek wydobywczych czy inne instrumenty pochodne oparte na złocie. "
Bardzo dobrze kombinujesz - w złocie chowamy zbędne nadwyżki płynności.
"Nie rozumiem spekulacji z perpektywą kilku- kilkunasto- letnią i być może dlatego nie rozumiem pomysłu na spekulowanie PM. :("
Wyobraź sobie, że w skrzynce po prapradziadku znajdujesz sto dukatów w złocie. To jest dziś skromne 60-70kpln (zależy jak oberżnięte). Jemu niepotrzebne było to teleportował spekulacyjnie w przyszłość - przecież nie wiedział czy nie zarazisz się socjalizmem i jeżdżąć na rowerze po uszy w długach nie odrzucisz złota jako bezwartościowego kawałka metalu.
No chyba że w takiej skrzynce znajdziesz też ułański czak i szablę - wtedy wiadomo skąd te nadwyżki^^
@śledźulik
"W końcu to nastąpi, każda belle epoque się kończy. "
Dlatego prócz złota należy też kupować żelazo.
@dingus13
Zabrać wszystkim wszystko!
feliksinwestor
@ITteam
@all
co sądzicie o takich spółkach jak np. XTPL, który ma za sobą amerykańskich ekspertów i chronione prawnie patenty ale przy 0 przychodach?
albo MOSTOSTA-ZABRZE, która jest skrajnie tania EBIDA na poziomie kapitalizacji?
A co do sytuacji na rynku to Trump będzie ciągle naciskał, żeby rynek akcji był wysoko, żeby go wybrali na kolejną kadencje. Chyba, że się nie dogadają z Chinami.
Flex
"Wiele takich osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że w kwietniu 2019 r. dojdzie do zmian kodeksu postępowania cywilnego (KPC), które będą korzystne dla najemców. Konkretniej rzecz ujmując, zmieni się kontrowersyjny artykuł 1046 paragraf 4 KPC. Zgodnie z dotychczasowym brzmieniem tego przepisu osoba nieposiadająca prawa do żadnego innego mieszkania (w tym lokalu socjalnego), po pół roku bezskutecznego oczekiwania na pomieszczenie tymczasowe od gminy może zostać eksmitowana do schroniska dla bezdomnych albo noclegowni.
Od 21 kwietnia 2019 r. taka eksmisja stanie się niemożliwa. Komornik razem z właścicielem lokalu będą musieli czekać aż gmina znajdzie pomieszczenie tymczasowe dla dłużnika. Kwietniowa zmiana w KPC może skutkować wydłużeniem okresu oczekiwania na wiele eksmisji. Rząd obiecał, że taki negatywny efekt nie będzie miał miejsca, bo gminy dostaną dodatkowe środki na budowę brakujących pomieszczeń tymczasowych."
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ida-ciezkie-czasy-dla-wynajmujacych-7644983.html
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-04 21:06
wzwen
"Wyobraź sobie, że w skrzynce po prapradziadku znajdujesz sto dukatów w złocie ..."
Pradziadek nie spekulował złotem - nie kupował z zamiarem sprzedaży. Pradziadek złoto chomikował, czyli: do skrzynki i zapomnieć.
Złoto (PM) słabo nadaje się do spekulacji, a spekulacji w wieloletniej perspektywnie czasowej jak nie rozumiałem tak nie rozumiem.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-04 21:10
3r3
Pradziadek też nie rozumiał, ale otwierając skrzynkę wiesz że nic rozumieć nie trzeba - wystarczy pozostawić po sobie pełną.
Wiewiórka też nie rozumie dlaczego, ale potem na chybił trafił coś znajduje. Jakby nie chowała to nie miałaby szansy znaleźć. Ani ta wiewiórka, ani żadna inna.
Dlatego ludzie sadzą dęby, budują drogi, mosty, akwedukty i piramidy. Wznoszą bankom świątynie i chomikują złoto - przyda się przecie nasza robota. Nie muszą rozumieć dlaczego odczuwają takie potrzeby zamiany swojego czasu pracy na jakieś użyteczności z jakich nie skorzystają sami. Przecież dąb zasadzony za Twojego życia będzie niepozornym "krzaczkiem" gdy umrzesz. A mimo to istnieją starsze posadzone z rozmysłem.
Wiesz że większość używanego przez nas żelaza wydobyto zanim się urodziliśmy?
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-04 21:30
dingus13
po namyśle stwierdzam ze twoje hasło lepsze ;-(
@polishwealth
Na kolejne każde wybory te co do przodu- patrzajmy w przyszłość.
Kiedyś chciałem założyć partie o nazwie - Prawo i Piesc- ciekawe czy 3x3 by sie zapisał ? ;-)
wzwen
"ale otwierając skrzynkę ..."
Piękne i prawdziwe słowa, ale jaki mają związek ze spekulacją?
misUszatek
scyzoryk
W 2020
3r3
"Piękne i prawdziwe słowa, ale jaki mają związek ze spekulacją? "
A nie wydaje Ci się że mamy w rezultacie tych działań nieco więcej infrastruktury niż mieli przodkowie?
Jesteśmy nieco tłustsi, konsumujemy nieco więcej i szastamy zasobami, a wszystko jest nieco tańsze?
Przecież zamiar uzyskania "więcej, szybciej, lepiej" (czyli zysku) poprzez alokowanie pracy całych pokoleń w przewidywaniu ich przyszłych potrzeb w obliczu ryzyk wyczerpuje definicję spekulacji w pełni i bez zastrzeżeń. Homo rzekomo sapiens robi to w ramach kultury, w wyniku wychowania nawet jeśli sobie z tego sprawy nie zdaje. Dlatego osobników kierujących się "czymś innym" uważamy za niewychowanych, ponieważ ich motywacją jest antykultura, a zamiarem to aby kolejne pokolenia miały mniej niż obecne w skutek nie wyrycia im dostępu do kolejnych zasobów.
To "coś innego" to jest taki przypadek, kiedy zamiast zostawić sobie zasoby "na później" niektórzy kombinują, że reszta będzie zmuszona się z nimi podzielić w imię równości, miłosierdzia czy wyrównywania szans. Ale po to Bóg stworzył klify na wykresie aby było skąd takich spychać.
A i takich na granicy lądu i morza nie pożałował na wypadek gdyby z wykresu nie wyczytali iż czas udać się do krainy zgrzytania zębami. Co lepsi potępieńcy to nawet stawiają sobie wieżowce aby mieli z czego skakać.
@dingus13
Nie zapisałbym się do Twojej partii, boja jestem idiota i nie interesują mnie sprawy publiczne, zaszczyty czy stanowiska. Odpowiada mi każdy ustrój w szczególności zaś taki, który chyli się ku upadkowi. Zupełnie kontentuje mnie mieć bez wskazania na być.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-05 05:21
wzwen
"Przecież zamiar uzyskania "więcej, szybciej, lepiej" (czyli zysku) poprzez alokowanie pracy całych pokoleń w przewidywaniu ich przyszłych potrzeb w obliczu ryzyk wyczerpuje definicję spekulacji w pełni i bez zastrzeżeń."
No cóż, według mnie nie wyczerpuje to definicji spekulacji.
"alokowanie pracy całych pokoleń w przewidywaniu ich przyszłych potrzeb" wyczerpuje raczej definicję socjalizmu i jest czymś zupełnie innym niż "alokowanie pracy całych pokoleń w przewidywaniu własnych przyszłych potrzeb" dzięki któremu jesteśmy nieco tłustsi, konsumujemy nieco więcej.
Dla jasności, definicja spekulacji, taka jak ją rozumiem:
Kupowanie w nadziei, że wycena wzrośnie.
SOWA
Wojtas
A w jakim mieście masz te nieruchomości, że taki problem ze sprzedażą? Pozdrawiam.
SOWA
SOWA
bb82
Przyznam, że Twoje doświadczenia z nieruchomościami są dla mnie zdumiewające. Ja wystawiając oferty wynajmu, nie tylko znajduje najemców z dnia na dzień, ale i ciągle jestem zasypywany ofertami kupna z mocnym przebiciem nad moimi kosztami całkowitymi. Na najemców liczonych już w ostatnich latach w ilości blisko setki, żadnych problemów, w tym z płatnościami. Ostatnia inwestycja - wynajęte ze zwrotem ok. 10%.
Może podasz parametry Twoich mieszkań - metraże, pokoje, standard, lokalizacja?
Mocny
Na obecnym etapie, regularne zyski z wynajmu moich nieruchomosci, jesli tylko bym chcial, pozwlaja mi na lezenie brzuchem do gory przez 364 dni w roku. Oczywiscie tego nie robie, bo jestem skoncentrowany na pomnazaniu swojego majatku i dalszych inwestycjach. To, ze nie musze pracowac jesli nie chce jest bardzo komfortowa sytuacja. To jest mozliwe wlasnie dzieki zyskom z wnajmu nieruchomosci, a nie z powodu tego ze mam zlote monety w skrytce w ogrodku. Kazdy kto sie zajmuje inwestowaniem w nieruchomosci na powaznie, tylko sie rozesmieje czytajac co masz do powiedzenia o selekcji lokatorow, przygodach ze sciaganiem naleznych oplat, drwinach ze strony potencjalnych kupcow itp. Widac, ze miales bardzo emocjonalny stosunek do swoich mieszkan i myslales, ze sa najlepsze wiec powinny byc najdrozsze, bo twoim zdaniem sa pieknie wykonczone, super zlokalizowane, etc. Przekonales sie dosc bolesnie, ile sa warte sprzedajac mieszkanie po 14 miesiacach, i ile byly warte dla ludzi ktorzy mowili ci ile za nie moga ci zaplacic. Dla mnie to jest po prostu zwykly biznes, i wazna jest wycena banku, mnie nie interesuje zakup za cene rynkowa. Wazne jest zeby mieszkanie jak najszybciej zaczelo generowac cash flow. Nigdy nie zrozumiem ludzi, ktorzy zamiast oddac mieszkania agencji do obslugi i miec swiety spokoj, zajmuja sie tym sami narzekajac jakie to straszne. Jak widac czesto nie majac zielonego pojecia jak sie do tego zabrac, pozniej narzekaja ze maja slabe zyski.
gruby
"Przecież zamiar uzyskania "więcej, szybciej, lepiej" (czyli zysku) poprzez alokowanie pracy całych pokoleń w przewidywaniu ich przyszłych potrzeb w obliczu ryzyk wyczerpuje definicję spekulacji w pełni i bez zastrzeżeń."
Kiedy konsumujesz co zarobiłeś po tym jak zainwestowałeś to jesteś spekulantem, egocentrycznym narcyzem i tak dalej.
Kiedy zasuwasz i oszczędzasz a potem umierasz zostawiając pokaźny spadek który Twoje wnuki przepiją jesteś dalekowzrocznym kochanym dziadkiem, wzorem do naśladowania, postacią długo jeszcze wspominaną po rodzinie. Przytomny sknerus zadaje sobie więc pytanie czy jest sens wypruwać z siebie flaki tylko po to żeby po własnej śmierci z obrazu na ścianie obserwować jak jego krwawica jest przepuszczana przez zstępnych na karty, kreski, dziewoje i gorzałkę. Bo sam sobie od gęby (i nie tylko) odjął a inni nie dość że sami karku nie zgięli to otrzymanego majątku nie szanują na brewerie go trwoniąc.
Inwestycja i spekulacja to to samo, semantyczna różnica sprowadza się do tego czy konsumowanie oszczędności dokonuje się w tym samym pokoleniu (a fe, nieładnie) czy też w pokoleniach następnych (politycznie poprawna wersja spekulacji).
Z drugiej zaś strony jeśli istnieje niebezpieczeństwo że spadkobiercy nie poradzą sobie z mądrym zarządzaniem spadkiem inwestycja w infrastrukturę służącą przyszłym pokoleniom jest jedyną rozsądną alternatywą: wszyscy chcemy żeby nasze dzieci miały lepiej. Dlatego budujemy ulepszone wersje tego co sami dostaliśmy w spadku. Mostu przepić się nie da, rurociągu czy linii kolejowej również. Ok, w Polsce nawet to jest możliwe a w PKP to nawet jest to powodem do dumy ale nie zmienia to faktu że infrastruktura to małopłynna forma spadku ciężko wymienialnego na przyjemności i hulanki.
Ta szwedzka gówniara która co piątek olewa szkołę i regularnie umieszczana jest w wiadomościach - to jest modelowy egzemplarz buntu opierającego się na braku jej zgody na brak spadku. Jej się bowiem udział w spadku należy i już, z samego faktu że pojawiła się na ziemi. My mamy się ograniczyć bo ona też chce w przyszłości zamoczyć dzioba ("fari vagnari a pizzu"). Bo jej też się działka należy tylko dlatego że rodzice ją wyprodukowali. Jakbym miał takich spadkobierców w rodzie jak ta Szwedka to czym prędzej wszystko bym w karczmie przehulał.
bulbulator
@bb82
Mogę potwierdzić słowa Sowy co do sprzedaży. Miałem 9 mieszkań na wynajem i postanowiłem je upłynnić rok temu widząc co się dzieje na rynku. Poszły wypowiedzenia umów najmu i ogłoszenia, profesjonaly fotograf, upiększenie mieszkania przed zdjęciami, mieszkania w dobrym stanie, lepszym niż inne na rynku, takie IKEA+ haha.
Od tego czasu sprzedałem 3 i to po 20% obniżce od ceny rynkowej obniżonej o 10% (chciałem się tego pozbyć bo mam w firmie pilne inwestycje). Reszta stoi i chyba będę musiał znowu wynająć, bo chętnych na kupno nie ma. Ludzie przychodzą, ale szukają lepszej ceny. Większość nieruchomości kupowanych przed 2008, więc i tak na tym nie stracę, ale nie jest teraz łatwo sprzedać mieszkanie na rynku wtórnym przy takiej produkcji nowych mieszkań. Wrocław tutaj.
bb82
Podstawowe pytanie - jakie to mieszkania? Jeśli kupiłeś kiepskie mieszkania i pod kątem wynajmu, i pod kątem sprzedaży, to nic dziwnego. Nie obrażając się, metr metrowi nierówny. Jak kupiłeś, bo "fajne było, kumple kupowali i cena z metra fajna wychodziła" to nie dziwota.
bulbulator
Oczywiście ja to wszystko rozumiem, dlatego cenę sprzedaży dobierałem po wieloma względami, lokalizacja, piętro, wykończenie, funkcjonalność, pobliskie usługi, szkoły itp. Chodzi mi o to, że ciężko sprzedać po cenach ofertowych, każdy teraz oczekuje 20-30% procentowej obniżki, a jak nie to mają do wyboru nowe deweloperskie, których buduje się na potęgę.
SOWA
drobny
polish_wealth
To w takim razie wg. Ciebie gdzie najlepiej kupić akcje rosyjskie, gdzie idąc Twoim tokiem myślenia USD za kilka lat będzie mało warte, a zakładamy, że czeka nas cykl surowcowy ? Czy lepiej kupować akcje za EUR lub GBP ? Tylko, że wiele osób uważa, że UE rozpadnie się szybciej niż USD. W polecanym przez Tradera DIF-ie można kupować akcje za USD, EUR,GBP, CHF, AUD, NOK więc inwestycje długoterminowe lepiej zawierać w trzech ostatnich walutach ?
Co sądzisz o ADR-ach ?
Napisałeś wcześniej ,że myślisz o długiej perspektywie 5-10, nie wiem czemu, może, że stylu wypowiedzi ja to tak zrozumiałem, że chcesz położyć i nie patrzeć na to, chodziło mi o to, żebyś jednak trzymał rękę na pulsie i nie wkładał niczego z góry zakładawszy, że na 5 lat.
Wystarczy choćby przypomnieć GBP jak skakało ostatnio w ramach kontynuacji rozmów BREXIT
Wystarczy przypomnieć arbitralną decyzję o tureckiej lirze która poszła, już teraz nie pamiętam, ale chyba 20 % w jeden dzień w stosunku do Fedowego.
CDR i Teslę na którą T21 i Rafał Z polowali,
Więc może nie tyle odradzam jakąś walutę, ale odradzam arbitralne przywiązanie do inwestycji na 5 lat.
Co pierwsze Euro czy Dolar?
Rozum podpowiada, że najpierw padnie Euro potem dolar, tj. BREXIT ---> Podział na 3 strefy ---> Powstania koloniii arabskich wewnątrz Berlina itp. itd.
Tymczasem facet James Paul Jackson, którego wizje się sprawdziły, podaje inny wariant, "napiszę chyba jego chronologię wydarzeń na osobnej karcie", bo już nie chce przynudzać kolegów, którzy to czytali, ale tam jest wariant o rozejściu się paliwa z Dolarem na skutek rozpierduchy Pejsów i Persów. Nazwijmy to scenariuszem Jamesa Paula Jacksona, bo dosłownie ulokowałem nas w miejscu wizji i dosłownie 1 rok - 2 lata nam pokażą, czy jego opcja się materializuje dalej.
ADR? Przewóz towarów niebezpiecznych?
To zdecydowwanie jakiś temat, w którym 3r3 będzie mocny, xP
Czyli w skrócie: Cokolwiek nie robisz, uważam że 5 lat to za długo by nie patrzec i zostawić pozycje samopas.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-05 11:48
Mostek
Co się dzieje z cenami akcji kupowanymi za dolary, jeśli cena dolara drastycznie spada. Czy one rosną, jeszcze dodatkowo spadają czy nic się nie zmienia?
Ja rozumiem, że ruch ceny dolara jest powiązany z całą gospodarką i ma to oczywisty wpływ na ceny akcji, ale czy występuje jakaś korelacja ogólna?
Tzn, jak z inflacją. Skoro wartość dolara spada, to cena produktów za niego kupowanych rośnie?
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-05 12:11
RK1
Chodziło mi o amerykańskie kwity depozytowe, gdzie chodzi mi o powiązanie USD z walutami rynków rozwijających się. Czy mają ograniczony dostęp do instrumentów i giełd na świecie (korzystam z bossa) bezpiecznie jest kupować akcje ADR ? Gdzie oczywiście walutą rozliczeniową jest USD?
Royal
A co sądzicie w takim razie o inwestycji w mikromieszkania np. starter, minimaxy we Wrocławiu. Są to lokale usługowe, więc ochrona praw lokatorów nie działa, są małe, a na kawalerkach podobno teraz najlepszy ROI no i popyt. Wada to chyba tylko trudy z uzyskanie kredytu na lokal usługowy, bo tak chyba formalnie nazywa się to mikromieszkanie? Ale mając gotówke brzmi ciekawie.
bb82
Nie. Wpadasz w VAT i ryzyka czysto techniczno/budowlane. I niekoniecznie ochrona praw lokatorów nie działa. Z tym że to akurat żaden problem. Lokatorzy są demonizowani. Najczęściej na podstawie zasłyszanych plotek od fryzjerów i taksówkarzy. Są lepsze opcje na mikrokawalerki. I tak, są to najbardziej chodliwe lokale. Zarówno na sprzedaż, jak i na wynajem.
Royal
Ryzyka techniczno/budowlane nie powinny mnie chyba interesować, kupuję nowy wykończony lokal, a VAT mogę cały odzyskać. Dodatkowo jeżeli rząd ukróci wynajem krótkoterminowy w mieszkaniach, to będzie dodatkowa przewaga.
bb82
To pierwsze z brzegu - czy lokal spełnia wymogi co do wentylacji lokali mieszkalnych? Jeśli nie, lokowanie tam ludzi rodzi poważne ryzyko. Krótko mówiąc lokal użytkowy nieprzypadkowo jest właśnie użytkowym, a nie mieszkalnym. Co do odzyskania VATu to niekoniecznie, stawka podatku od nieruchomości rośnie Ci np. 100-krotnie, inna (droższa) potencjalnie taryfa u dostawców mediów itd. itd.
Kikkhull
Kikkhull
SOWA
Royal
Z tego co się zorientowałem to lokale spełniają takie wymogi jak hotel(oczywiście bez kategoryzacji), bo pozwolenie na budowę zostało wydane na "Budynek zamieszkania zbiorowego", więc podobnie jak hotel, hostel, czy akademik. Czy w hotel nie może być pokoju z aneksem kuchennym, który ktoś będzie wynajmował na długi termin? Pokoje hotelowe też nie spełniają wymogów lokali mieszkalnych, ponieważ nie mają minimum 25m2 i reszty wymogów.
Kikkhull
Dante
Co sądzisz o shorcie na GBP/JPY lub CAD/JPY?
Lech
To nie do końca tak jest, wydobycie rudy żelaza przekracza 2mld ton rocznie i z tego co roku powstaje nowa dodatkowa stal i to w tempie 5-15% rocznie więcej . Jak się urodziliśmy to Chiny prawie nie wydobywały rudy i prawie nie topiły stali , a teraz same Chiny rocznie kopią rudę i topią stal w ilości jak USA przez 100 lat.
Co do wynajmu mieszkań coraz gorzej,a w przepisach czysta kato komuna , ale wynajmując komuś z notarialnym zabezpieczeniem kogoś z jego rodziny z gwarancją odebrania na swój lokal w razie rozwiązania umowy ryzyka raczej nie ma za wyjątkiem demolki i zamieszania.
tgepd
Odnośnie wywiadu - czy ktoś może się wypowiedzieć na temat inwestycji w Rosji lub np. w Kazachstanie ( od listopada w Londynie notowany jest największy producent uranu z Kazachstanu - Kazatomprom)? Jak oceniacie ryzyko polityczne, wywłaszczenia itd? Jak podchodzicie do inwestycji w spółki, gdzie udziałowcem większościowym jest państwo?
szymonw
Na szybko rzuciłem okiem.
Jeśli chodzi o CAD:
Wystarczy jakiś wskaźnik z Kanady wypadnie trochę gorzej i spadnie jak ostatnio w piątek (też spadło z tego co kojarzę
po publikacji jakiegoś wskaźnika)
W czwartek mamy
07:30 CAD New Housing Price Index (MoM) (Jan)
W piątek mamy:
07:30 CAD Manufacturing Sales (MoM) (Jan)
Jeśli chodzi o GBP
Ostatnie umocnienie się GBP na fali newsów (które wniosły jedynie optymistyczny klimat, ale nie ma jeszcze konkretów)
wydaje się potrzebować lekkiej korekty. Głosowanie w sprawie Brexitu (chyba 12 marca) wydaje się fajnym momentem na zrealizowanie zysku, o ile nic konkretnego tam nie wyjdzie i wszystko się potoczy zgodnie ze scenariuszem.
Fundamentalnie bardziej przekonuje mnie short CAD, ale po ostatnim wybiciu short GBP też wydaje się ok.
Czemu przekonuje Cię natomiast, że JPY będzie rosnąć?
P.S. Zobacz na dzisiejsze wyniki https://www.investing.com/economic-calendar/ większość wyników powyżej oczekiwań co jest dla mnie niespodzianką.
Wygląda na to, że na shorty trzeba jeszcze trochę poczekać, albo próbować shortować lokalne euforie i ewentualnie wychodzić z pozycji jeśli scenariusz się nie realizuje.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-05 18:45
3r3
"No cóż, według mnie nie wyczerpuje to definicji spekulacji. "
"Dla jasności, definicja spekulacji, taka jak ją rozumiem:
Kupowanie w nadziei, że wycena wzrośnie. "
Polecam zapoznać się z definicją. Jeśli zawiera ryzyko to jest prawidłowa. Nie wskazałeś kto zajmuje się to wyceną.
Stwierdzam więc że żywi oceniają poprzedników po owocach. Ponieważ martwi nie wnieśli zastrzeżeń to sprawa jest oczywista.
@Pikachu
"Wielu zachwycało się koreańską gospodarką i ich rozwojem. Jak widać nie uchroniło ich to od ryzyka wymarcia,"
Ryzyka żadnego nie było - każda okupacja jest gwarancją wymarcia.
@Mocny
"To, ze nie musze pracowac jesli nie chce jest bardzo komfortowa sytuacja."
Spróbuj i zaraz się dowiesz że Ci się wydawało. Mnie się też przed trzydziestką wydawało - potem się obudziłem z kosztami stałymi, bo pozycja społeczna to nie są tanie sprawy.
Wynajem nie jest atrakcyjnym źródłem dochodu jeśli dysponuje się kompetencjami, dlatego mając skończoną ilość czasu alokujemy go najefektywniej jak potrafimy, a od wynajmu mamy ludzi. Tak jak mamy ich od dbania o pojazdy, obsługę rachunków czy uzupełnianie braków w naczyniu na biurku.
@gruby
"Przytomny sknerus zadaje sobie więc pytanie czy jest sens wypruwać z siebie flaki tylko po to żeby po własnej śmierci z obrazu na ścianie obserwować jak jego krwawica jest przepuszczana przez zstępnych na karty, kreski, dziewoje i gorzałkę. Bo sam sobie od gęby (i nie tylko) odjął a inni nie dość że sami karku nie zgięli to otrzymanego majątku nie szanują na brewerie go trwoniąc. "
Gramy na punkty tylko dlatego, że jako patologiczni zarabiaczocholicy nic innego nie potrafimy. Pozostawiamy więc po sobie dużo punktów. Flaki wypruwamy zaś z pokonanych wrogów i farmionych podatników. No i z siebie też bo nosi wilk razy kilka - wyniosą czasem wilka.
Oczywiście maluję obrazy jak co kilka lat mnie najdzie i mam czas, ale wyobraź sobie potencjalny los kontynentu gdybym zapragnął być uznanym malarzem i by mi się nie powiodło.
"Jakbym miał takich spadkobierców w rodzie jak ta Szwedka to czym prędzej wszystko bym w karczmie przehulał. "
Nie bez powodu do carycy o pomoc w wyegzekwowaniu woli sejmu o zakończeniu istnienia podmiotu prawa międzynarodowego zwrócił się król. Wszak ci co decydowali o rozbiorach już nas widzieli oczyma wyobraźni i woleli sztandar wyprowadzić.
@drobny
Sytuacja jest patologiczna i będzie jeszcze bardziej - wszak starcy żadnych mieszkań nie budują, a przy tej dzietności średnia wieku biegnie nieubłaganie po wykresie na północ.
@Royal
"bo tak chyba formalnie nazywa się to mikromieszkanie? Ale mając gotówke brzmi ciekawie. "
A inne branże? Może apteka? Może papiernia? Piekarnia? Trzeba mieć z czym porównać czy to dobry interes.
"Pokoje hotelowe też nie spełniają wymogów lokali mieszkalnych, ponieważ nie mają minimum 25m2 i reszty wymogów. "
To zależy które "pokoje" gdyż niektóre to biura z mieszkaniami.
polish_wealth
Dante
Technicznie - GBP jest walutą, która dość mocno wybiła na tle innych walut, zatem może wystąpić korekta.
Plus to, że na akcjach przydałaby się jakaś korekt, a to jest korzystne dla JPY.
@polish_wealth
Dla mnie wszelkie przepowiednie, wizje, etc to wrogie wrzutki do mentalnego rozbrojenia.
Efekt pozytywnych przepowiedni - "po co mamy się starać, skoro i tak czekają nas same sukcesy i zwycięstwa, etc".
Efekt negatywnych przepowiedni - "po co mamy się starać, skoro i tak czekają nas same klęski i porażki, etc". Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to wrogów Polski zalała fala różnych przepowiedni w celu mentalnej obróbki.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-05 23:16
zeromacho
Niestety fakty są jednoznaczne, największą katastrofą jest wynajem kawalerki, wprowadza ci się typ, zmienia zamki i przez kilka lat nie masz wstępu do własnego lokalu. Wynajem to nie jest biznes tylko hazard. Po każdej umowie modlisz się czy będzie płacił, czy nie zdemoluje mieszkania w końcu czy się wyprowadzi. A jak już typa eksmitują to musisz zapłacić komornikowi, który niby ma ściągnąć długi z gołodupca.
greg240
Nie ludzcie sie ,ze w kwesti wynajmu prawo sie zmieni na lepsze, gdyż wszystkie te grupy docelowe matki z dziecmi w ciazy, niepelnosprawni, ... majac problem z wynajmem , po prostu decyduja sie na kredyt, lobby bankowe juz wam przypilnuje aby prawo sie nie zmienilo.
uajka
Chciałbym dopytać o tych lokatorów i pozbycie się ich.
Ja akurat trafiłem na taki problem, fakt, że kupiłem kiedyś mieszkanie z aukcji komorniczej i jedyny sposób na pozbycie się lokatorów jaki na ten sposób znam, to sposób nielegalny. Inne zawiodły, bo lokatorzy cwani i robią wszystko by sprawę spowalniać.
Błąd popełniłem, bo kiedyś tam wierzyłem w sądy i że sprawa się szybko zakonczy, a po 4 latach niewiele się zmieniło
SOWA
szymonw
Dziś jest cała masa wydarzeń/wskaźników na CAD. Także dzisiaj jak coś pójdzie nie tak, możemy mieć zjazd na CAD.
Dante
Wyczuwam tu perspektywę rozwoju nowej branży - branży "sprzątaczek". Gdy będzie problematyczny delikwent - to pod jego/jej nieobecność przyjedzie ekpia "sprzątająca". Jeden ekspert od otworzenia drzwi i wymiany zamków, jeden od centrali alarmowej i monitoring (na początek krańcówka na drzwiach, czujka ruchu przy drzwiach i kamerka powinny wystarczyć), reszta osób od wynoszenia rzeczy. Godzina roboty i mieszkanie czyste - potem odwieźć rzeczy do jakieś wynajętej przestrzeni magazynowej na kilka dni, gdzie delikwent może odebrać rzeczy (plus ekpia sprzątająca wysłałaby smsa i emaila, gdzie będą czekać rzeczy). Centralka alarmowa po to, gdyby delikwent chciał się włamać do mieszkania, to właścicel dostanie informację plus wizję na mieszkanie na telefonie i będzie mógł wezwać policję, że ktoś mus się włamuje do mieszkania - można również dać mała kamerkę na korytarzu, gdyby delikwent chciał "tylko" zdemolować drzwi.
Chyba to najbardziej cywilizowany sposób, aby załatwić tematu.
Ktoś może powiedzieć eksmisja, ale przecież właściel był w tym czasie, gdzie indziej i nikogo nie wyrzucał, a poza tym niech delikwent przedstawi zaświadczenia, że mieszkał po zakończeniu umowy.
PS. Temat można by sprzedać różnym agencjom ochrony - to mogłoby być ich kolejne źródło zarobku.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 08:45
gruby
"Temat można by sprzedać różnym agencjom ochrony - to mogłoby być ich kolejne źródło zarobku. "
Bo państwo nie działa ?
Sztuka dokonywania zajazdów została opanowana do perfekcji w Rosji. Nawet w Rosji najpierw trzeba kupić wyrok a potem kupić milicję do jego wykonania.
SOWA
Mostek
Jeszcze się potem ogólnie dowiecie, że jesteście złodziejami, bo kupiliście za kradzione pieniądze tanio mieszkanie i na biednych ludziach żerujecie co ich nie stać. I chcecie ich na ulicę wyrzucić, wy perfidne zwierzęta! Płaćcie za nich czynsz i rachunki, bo taki macie obowiązek...
I tak właśnie myślą (ba, są o tym święcie przekonani) ci, którzy żyją na Wasz koszt. Ale to jeszcze nic. Bo tak myśli większość społeczeństwa.
Kabila
https://www.kurir.rs/vesti/politika/3215895/putin-poslao-lavove-da-stite-srbiju-cia-mi6-i-bnd-u-panici
Dante
Metodyka to jedno - pytanie jakby to ująć prawnie, aby nie podlegało pod ustawę i termin eksmisji, bo rzeczywiście bez prawnika jednak nie da rady.
@gruby
Spóbuj polskiej policji zgłosić sprawę kradzieży rowera - przywita Cię szczery uśmiech niedowierzania u policjanta, że przychodzisz do niego z taką sprawą. Poza tym, niedawna sprawa studentki z Łodzi mówi za siebie.
Ogólnie, gdy stopień niewydolnośni instytucji państwowej przekracza pewien poziom, tam wkracza wolny rynek (chyba, że państwo to uniemożliwi prawnie) - przykładowo w UK działa prywatna policja, która ma dużo wyższą wykrywalność przestępstw niż policja publiczna, a w Polsce kwestia służby zdrowia.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 11:06
loxu
tgepd
wzwen
"Polecam zapoznać się z definicją."
I z wzajemnością. Dla ułatwienia:
Spekulacja – jeden z motywów transakcji kupna-sprzedaży. Celem spekulacji jest osiągnięcie określonego dochodu poprzez wykorzystanie przewidywanych zmian cenowych.
Podane przez Ciebie przykłady nie są spekulacją. Pradziadek nie spekulował na złocie. On je gromadził.
"Jeśli zawiera ryzyko to jest prawidłowa."
Mylisz się. To nie ryzyko konstutuuje spekulację (gdyby tak było, to wycięcie wyrostka robaczkowego byłoby spekulacją).
zeromacho
Wyczuwam tu perspektywę rozwoju nowej branży.
Ta branża już dawno istnieje i ma się świetnie, pytanie czy chcesz zostać przestępcą lub ewentualnie zlecać wykonanie takich prac przestępcom. Osobiście uważam że jeśli miałbym zostać bandytą który naraża się na konsekwencje karne w tym na pozbawienie wolności (taka kara grozi za nękanie lokatora) to nie trzeba w tym celu kupować mieszkania za powiedzmy 300 000. Lepiej zwyczajnie kogoś napaść lub okraść. Przynajmniej ofiara nie będzie znała twoich danych osobowych ;), jak napadniesz - nielegalnie usuniesz lokatora, to on ma cię na widelcu zna twoje dane i wie że jesteś wypłacalny bo masz mieszkanie, i jak zasądzą odszkodowanie to komornik cię zwindykuje w podskokach.
Na marginesie jedynym prostym i skutecznym rozwiązaniem jest podpisywanie umów najmu przez osobę nieuprawnioną. Przykładowo masz mieszkanie ale umowy najmu podpisuje ktoś inny, gdy delikwent nie płaci wywalasz jego rzeczy przez okno, zmieniasz zamek i po sprawie, jeśli typ wróci z policją to przedstawiasz się jako właściciel mieszkania, ex lokator pokazuje umowę spisaną z kimś innym. Policja mówi do widzenia, a ex lokator może zgłosić sprawę o oszustwo przeciwko temu kto z nim podpisał umowę, musi iść na komisariat i zeznać że nie płacił czynszu w mieszkaniu wynajętym od osoby która nie miała prawa do tego lokalu, haha powie policjant, prokurator i sędzia.
zeromacho
art. 191 kk §1a, mówi, że karze do 3 lat więzienia podlega osoba, która „stosuje przemoc innego rodzaju uporczywie lub w sposób istotnie utrudniający innej osobie korzystanie z zajmowanego lokalu mieszkalnego”.
Właśnie wymyśliłeś plan jak trafić na 3 lata do więzienia - gratuluję.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 11:40
tgepd
A czym to się różni od sytuacji, gdzie umowy już nie ma bo została wypowiedziana jakiś czas temu?
Jeżeli typ zajmował lokal mieszkalny na podstawie nieważnej umowy to tak czy owak go zajmował. Czy to nie podchodzi pod art. 191 kk §1a?
wzwen
"jedynym prostym i skutecznym rozwiązaniem jest podpisywanie umów najmu przez osobę nieuprawnioną."
Pomijając fakt, że i tak lokator się nie wyprowadzi oraz to, że tak samo narażasz się na zarzut z art. 191 kk §1a (a nawet bardziej, bo od razu planowałeś a nie "tak wyszło"), to czy posługiwanie się słupem w celu wynajęcia komuś mieszkania, to nie jest jednak przesada? Czy nie lepiej użyć słupa do czegoś bardziej dochodowego?
wzwen
"Jeżeli typ zajmował lokal mieszkalny na podstawie nieważnej umowy to tak czy owak go zajmował. Czy to nie podchodzi pod art. 191 kk §1a?"
Oczywiście, że podchodzi. Dodatkowo wynamujący będzie traktowany jak poważny przestępca, bo wynajmował przez słupa. Bez odpoczynku wydobywczego się raczej nie obejdzie. :)
gruby
"Podane przez Ciebie przykłady nie są spekulacją. Pradziadek nie spekulował na złocie. On je gromadził."
Dziadek dokonał pierwszej fazy spekulacji czyli zgromadzenia kapitału - wymienił swoją pracę na jej brzęczący ekstrakt. Jego zstępni dokonają w przyszłości drugiej fazy spekulacji - kiedyś zamienią ten kapitał na efekty pracy innych.
Przyłożyłeś zbyt krótką miarę czasową (własnej egzystencji na tej planecie) aby móc ocenić co ten ród kombinuje.
SOWA
Lech
Sytuacja jest teraz idealna dla wzrostów spekulacyjnych i to niebotycznych, bo metali szlachetnych nie da się dodrukować, jest ograniczona ilość i jednocześnie nie ma możliwości podnoszenia odsetek od kredytów i obligacji bo jest niebotyczny poziom zadłużenia w tym rządów .
USA ze swoim 22 bilionowym długiem a do tego trzeba dodać drugie tyle, gdyby chciało dzisiaj zrobić to co zrobiło braciom Hunt sami musieliby rocznie wysupłać biliony $ na odsetki co dobiłoby ich na dobre i nie jest możliwe w długim czasie..
Krzysztof1975
art 193kk nie chroni lokatora tylko właściciela.
Poza tym zawsze spisuje się umowę na najem okazjonalny
wtedy eksmisja nie wymaga wyroku sądu
niedogodnością jest konieczność sporządzenia aktu notarialnego
ale osobiście tylko w ten sposób wynajmuję mieszkanie
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 12:51
SOWA
polish_wealth
Jeżeli coś się stanie w dolar, to i resztę szlag trafi, się wszystko rozkołysze jak w wannie Archimedesa, więc nie ma powodu pytać, czy to bezpieczne, bo każda inwestycja długoterminowa jest obarczona podwyższonym odsetkiem ryzyka :). Bossa zapewnia jak najbardziej ograniczony dostęp do instrumentów, na tle tutaj 2 polecanych, ale nie sprawdzałem wachlarza instrumentów bossy od może 6 lat jak coś.
Chodziło mi RK1 jak coś, że przy dzisiejszym natężeniu wydarzeń dziwnych, trzeba mieć rękę na pulsie i tak jak ma się strategię wejścia, to trzeba mieć z 5 strategii i poziomów wyjścia ze wszystkiego dobrze opracowane na przód. Czyli np. do każdej pozycji pisać: "Aha, jak stanie się takie i takie wydarzenie i zejdzie tutaj, to dla mnie to jest sygnał, aby wyjść tam ileś, lub wychodzę, bo X, i idę gdzieś indziej co nie, bo to już będzie zbyt ryzykowne.
@ Dante, tzn. Jackowskiego trzeba traktować z wielkim dystansem i jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać ^^ , ja tam bardziej hobystycznie go obejrze, ale nie wszystko to wrzutka, bo czy: Izajasz, Jeremiasz, Eliasz, Ozeasz, Daniel, Micheasz, Amos to były wrzutki? A 21 wiek jest wysypem proroków, najwięcej w historii KK, ale oczywiście trzeba się starać samemu o wszystko także, jak w tym przysłowiu: "Rób tak jakby wszystko zależało....i tak dalej" Nie możemy stać się ślepi i głusi bo to ślepota na Rozalie C i innych, kosztowała Polskę 2 wojnę światową i Okrągły stół później. W sensie Niniwa może być ocalona podczas III WŚ. :))
@ Wczoraj wogóle tak sobie myślę, co by było gdyby Kaczor nie wlazł w jakieś układy z nowojorskim żydowstwem i PIS by nie przejął pałeczki, tylko dalej PO by rządziło, przy niszczejącej Ukrainie.
Jak by to było, czy 500+ by było?, Czy już flagi Niemiec by wisiały? Nie to że psalmista chwali Kaczora w tym wersecie :))
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 13:30
Lech
Teraz nie ma wojny, a dalej rozgrywa się Okrągłe Stoły i inne pierdoły zamiast rozwijać i rosnąć w siłę, a do tego demoluje prawo i trójpodział władzy budując prywatną dyktaturę czarnej burżuazji z dwiema głowami na Żoliborzu i w Toruniu..
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 13:31
Kikkhull
polish_wealth
hehe, 2-głowa burżuła,
Ja nie mówię tam zaraz cały świat ocaleć, ale te prawo handlowe troche wypadałoby zmienić, te galerie handlowe odtłuścić, tą Kulczykowszczyzne uszczuplić itd..
zeromacho
sposobem jest zakwaterowanie im imprezowiczow
Właśnie dlatego najbardziej ryzykowny jest wynajem kawalerki, gdyż nie wynajmiesz jej już nikomu więcej, znacznie bezpieczniej jest wynajmować pojedyncze pokoje w mieszkaniu, wtedy do pozostałych masz wstęp, a do kawalerki lub mieszkania wynajętego w całości NIE.
wzwen
"Jeżeli typ zajmował lokal mieszkalny na podstawie nieważnej umowy to tak czy owak go zajmował. Czy to nie podchodzi pod art. 191 kk §1a?"
Oczywiście, że podchodzi. Dodatkowo wynamujący będzie traktowany jak poważny przestępca, bo wynajmował przez słupa. Bez odpoczynku wydobywczego się raczej nie obejdzie. :)
Różnica jest kolosalna, po pierwsze nie ma ważnej umowy która by go upoważniła do powrotu do mieszkania, aby wrócić musi zdobyć prawomocny wyrok sądowy w którego treści będzie zapisane, że masz go wpuścić do mieszkania. Po drugie może założyć sprawę w sądzie na której musi udowodnić że słup działał w zmowie ze mną, lub w jakiś inny karkołomny sposób udowodnić że ma prawo przebywać w tym mieszkaniu, co będzie bardzo trudne. W efekcie masz wolny lokal, który dalej możesz wynajmować i zarabiać na nim a sprawa w sądzie jeśli do niej dojdzie potrwa kilka lat na koszt lokatora-oszusta. Nie twierdzę że jest to rozwiązanie idealne, ale lepsze od wywalenia kogoś kto ma prawdziwą umowę i lepsze od utrzymywania złodzieja przez 3 -4 lata w mieszkaniu do którego nie ma się nawet wstępu, bo czynsz do wspólnoty lub spółdzielni jako właściciel cały czas będziesz płacić, o odzyskaniu pieniędzy od takiego gołodupca zwykle można nawet nie myśleć.
wzwen
"art 193kk nie chroni lokatora tylko właściciela."
Mylisz się.
wzwen
"Jak macie lokatora co nie chce się wyprowadzić to legalnym sposobem jest zakwaterowanie im imprezowiczow ..."
O ile nie wynająłeś całego mieszkania (a np. pokój). Inaczej wspominany tutaj art. 193 kk.
Kikkhull
wzwen
Czy ty naprawdę nie dostrzegasz absurdalności swojej logiki?
Zakładasz, że prawo własności nie jest w Polsce chronione. Aby bronić własności tworzysz skomplikowaną konstrukcję, której skuteczność opiera się o założenie, że prawo własności jest chronione. Dość jasno napisałem?
"Różnica jest kolosalna, po pierwsze nie ma ważnej umowy która by go upoważniła do powrotu do mieszkania, aby wrócić musi zdobyć prawomocny wyrok sądowy w którego treści będzie zapisane, że masz go wpuścić do mieszkania."
Nic podobnego. Potrzebuje jedynie kobiety z dzieckiem na ręku, która potwierdzi, że tutaj mieszkali. W najgorszym przypadku sąsiada, który potwierdzi, że jeszcze wczoraj tutaj mieszkał.
"Po drugie może założyć sprawę w sądzie na której musi udowodnić że słup działał w zmowie ze mną, lub w jakiś inny karkołomny sposób udowodnić że ma prawo przebywać w tym mieszkaniu, co będzie bardzo trudne."
Dużo łatwiejsze niż Ci się wydaje, a poza tym on cały czas będzie mieszkać w tym mieszkaniu, a Ty będziesz płakał, że to prawo to takie niesprawiedliwe jest (i tutaj masz rację).
"W efekcie masz wolny lokal, który dalej możesz wynajmować i zarabiać na nim a sprawa w sądzie jeśli do niej dojdzie potrwa kilka lat na koszt lokatora-oszusta."
W efekcie to nie tylko nie masz lokalu, ale i policję, która siedzi Ci na karku.
"Nie twierdzę że jest to rozwiązanie idealne, ..."
Wręcz przeciwnie. To wspaniałe rozwiązanie, aby stracić mieszkanie, pieniądze i jeszcze trafić do kozy.
"ale lepsze od wywalenia kogoś kto ma prawdziwą umowę i lepsze od utrzymywania złodzieja przez 3 -4 lata"
Słusznie. Lepiej, aby społevczeństwo płaciło Ci za dach nad głową i wyżywienie, a Ty im w nagrodę czasem jakąś tablicę rejestracyjną zrobisz.
PS. Zabawy mam kupę jak czytam twórczość ludzi, którym się wydaje, że umieją czytać kk, kpk , i tym podobne, ale którym do komenatrza lub orzecznictwa zajrzeć już się nie chce.
wzwen
"Ale lokator nie ma umowy a imprezowicze tak. I poza tym o co cię oskarża w sądzie, przecież ty nie imprezujesz tylko lokatorzy a im wolno."
Najprościej jak się da to wyrazić, to jest tak:
1. To czy mieszka czy nie, to stan faktyczny i nie ma nic wspólnego z żadną umową
2. To czy ma umowę, to stan formalno-prawny na gruncie prawa cywilnego
3. To, że wpuściłeś mu do domu imprezowiczów, to stan faktyczny naruszający przepisy prawa karnego
4. To, że musisz zapłacić imprezowiczom, to kwestia ekonomiczna
5. To, że imprezowicze natychmiast wszystko opowiedzą panu władzy, to kwestia psychologiczna
6. To, że zostaniesz uznany za hochstaplera, to rzeczywistość medialna
Tobie natomiast chodzi o prawo i sprawiedliwość i dlatego Ci się to wszystko miesza w jednym.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 15:00
Kikkhull
Kikkhull
wzwen
"Ale formalnie o co mieli by oskarży gdyby poszli z tym do sądu. O wynajęcie pokoju w mieszkaniu które zajmują nielegalnie."
Tak właściwie to właśnie o to. Ustaliliby, że było to działanie pozorne (bo nikt rozsądny nie wynająłby pokoju imprezowiczom) mające na celu nielegalną eksmisję.
Jak chcesz robić przewały na kilkaset złotych, to bądź świadom, że w ściganiu występków tej skali państwo jest całkiem skuteczne, jakkolwiek posługuje się logiką określaną przez obywateli jako "przecież to niesprawiedliwe".
polish_wealth
Jeśli tak to błogosławieni, którzy nie rezygnujecie z CFD na WTI ^^ tudzież pochodnych tych za 18 USD za BBL -
Tymczasem w Wawie konfederacja
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 15:53
Kikkhull
https://en.dailypakistan.com.pk/headline/pakistans-threat-of-massive-retaliation-foiled-joint-indo-israel-attack-official-sources/
Czyli USA postawi na światową rozwalanke.
Wcale się nie zdziwie jak w New York wybuchnie bombka nim dojdzie do spadków na giełdzie.
Kikkhull
Dante
Co w takim razie może zrobić właściciel w takiej sytuacji? Jedynie czekać aż delekwent się sam wyniesie?
@Kikkhull
Gdy w Polsce w mediach grzano temat 2 blondynek z NBP, to w światowych mediach pojawiła się informacja, że Obwód Kalinigradzki jest mocno militaryzowany oraz że Rosja i Białoruś wyrażają wielkie zaniepokojenie polskim programem zakupu broni ofensywnej za 200 mld zł. Dodatkowo, w Obwodzie Kalinigradzkim mają być bodajże hipersoniczne rakiety cyrkon - tzn. jeśli wuj Sam zdecyduje, że Polacy mają zatakować O.K. i Rosjanie odpowiedzą, to po kilku minutach cyrkony będą spadać w Warszawie. Ciekawe czy nasi "umiłowani" przywódcy zdają sobie z tego świadomość, że rządem na uchodźctwie będą raptem parę-parenaście minut.
Dodatkowo, Putin powiedział wprost, że jak coś wybuchnie to nie tylko amerykańskie państwa satelickie oberwą, ale także ośrodki decyzyjne - tzn. u wuja Sama może być dużo spadających gwazdek.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 15:58
SOWA
gruby
"Wcale się nie zdziwie jak w New York wybuchnie bombka nim dojdzie do spadków na giełdzie"
gdyby tak się stało to nie zauważysz spadków na giełdzie ponieważ ich nie będzie. Gdyby giełda w Nowym Jorku wyparowała to jej klony nie otworzą handlu z rana tak długo aż nowe stosunki zostaną ustalone poza parkietem przez grubych misiów a to może potrwać. Podczas ustalania porządku lepiej być daleko od walczących żeby odłamkiem nie oberwać.
Kikkhull
Krzysztof1975
Jako właściciel masz prawo przebywać na terenie swojej własności. Po wygaśnięciu umowy najmu znika ochrona prawna lokatora. Jako właściciel wchodzisz do swojego mieszkania, poniekąd zajmujesz je, po wygaśnięciu umowy i wtedy każdy kto wejdzie zakłóca mir. Art 193 kk koresponduje z art 50 konstytucji. Do ochrony miru ma prawo najemca, na podstawie ważnej umowy najmu.
Sprawę komplikuje ustawa o ochronie praw lokatorów, ale i tak decydujący jest termin umowy najmu. Po jej wygaśnięciu można realizować 193kk. Choć niewątpliwie jest to trudny i często dramatyczny proces.
Aby jednak nie komplikować spraw ZAWSZE podpisuje się najem okazjonalny, a koszty notariusza bierze się na siebie.
To tak z mojego doświadczenia.
Krzysztof1975
Dramatyzujesz z potencjałem i możliwościami Rosji w kwestii ataku na Polskę.
Za to nie doceniasz potencjału USA.
Rosjanie bali się "wypróbować" swoich systemów w Syrii i pozwolili się bombardować i niszczyć "swój" sprzęt, a ty myślisz, ze zaryzykowali by cokolwiek w Europie.
Ostatni raz jak Rosjanie strzelili swoją precyzyjną rakietą w cel w Syrii to trafili w.....Iran.
wzwen
"jaka nielegalna eksmisja. Dajesz wypowiedzenie najmu z terminem i informacją..."
A skuteczne? A ochrona lokatorów? A ....
Powtórzę: zakładasz, że prawo nie chroni właściciela nieruchomości po czym szukasz rozwiązania w ... prawie.
@Dante
"Co w takim razie może zrobić właściciel w takiej sytuacji? Jedynie czekać aż delekwent się sam wyniesie?"
Zgodnie z prawem? To zdaje się może wystąpić do gminy o wyznaczenie mieszkania socjalnego (czy jakoś tak to się nazywa) a gmina ma obowiązek taki lokat zapewnić.
Jeszcze jakieś pytania?
@Krzysztof1975
"Aby jednak nie komplikować spraw ZAWSZE podpisuje się najem okazjonalny, a koszty notariusza bierze się na siebie.
To tak z mojego doświadczenia."
A masz doświadczenia z eksmisją na podstawie takiego aktu notarialnego?
Dante
Wcale nie napisałem, że Rosja nas zaatakuje - może być wręcz przeciwnie, bo wuj Sam ma raczej nieciekawe intencje wobec Europy.
I ciężko oczekiwać, aby wtedy Rosja nie zareagował - jak dotychczas olewali wiele spraw, które dzieją się w Polsce i kwitowali to, że polski rząd robi to co im USA dyktuje.
@wzwen
A jeśli gmina nie ma takowego, wolnego lokalu i umowa najmu była zwykła, to już wtedy koniec prawnych możliwości?
PS. Long na ETF DRV wygląda ciekawie.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 18:29
Krzysztof1975
w zasadzie nie ma czegoś takiego jak eksmisja.
eksmisja to pojęcie prawne. W najmie okazjonalnym, notarialnie najemca musi wskazać lokal zastępczy w którym zamieszka po ustaniu najmu. Tak więc kończy się umowa, wchodzisz do mieszkania, a najemca nie ma już żadnych praw. Masz akt prawny, w którym najemca nie ma roszczeń co do gwarancji zakwaterowania. Tu nie ma potrzeby wyroku sądu. Policja ma umocowanie prawne do działania i NIKT nie może w tym przeszkodzić. Tak mam doświadczenie. Nigdy nie miałem problemów z takim najmem, w przeciwieństwie do najmu normalnego.
Krzysztof1975
to na prawdę najlepszy i jedyny sensowny sposób wynajmu nieruchomości, gdzie ma się całkowicie zagwarantowane prawa własności.
Nigdy nie wynająłbym mieszkania komuś kto nie godzi sią na tą formę
SOWA
wzwen
"w zasadzie nie ma czegoś takiego jak eksmisja. "
To jak nazwiesz działanie polegające na usunięciu lokatora z lokalu?
"najemca musi wskazać lokal zastępczy w którym zamieszka po ustaniu najmu"
Tyle, że jest to stan w momencie zawierania umowy i ten stan może się zmienić w czasie trwania najmu.
"Tu nie ma potrzeby wyroku sądu."
Ale problem nie jest w wyroku sądu a w eksmisji (no chyba, że najemnca zaskarży tytuł wykonawczy).
"Policja ma umocowanie prawne do działania i NIKT nie może w tym przeszkodzić."
Policja raczej nie zajmuje się eksmitowaniem. To robi komornik. Policja co najwyżej zajmuje się pilnowaniem by nie przeszkadzać komornikowi.
SOWA
wzwen
"najem okazjonalny nie działa jeśli najemca jest niepełnosprawny ..."
No tak, zapomniałem zaznaczyć, że to co napisałem dotyczy sytuacji, gdy najemnca jest "ogólnie poszkodowany przez życie", a nie gdy jest to dobrze zarabiający, samotny i bezdzietny mężczyzna posiadający niezamieszkały przez nikogo apartament w odległości 100 m od wynajmowanego mieszkania.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 18:34
Lech
Właściciel nie ma prawa pozbawić mediów lokatora?! , ale on sam się pozbawia nie płacąc czynszu a w tym rachunków? przecież właściciel też ma prawo nie mieć pieniędzy i być biednym? To oczywista wina kato komuny.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 18:45
wzwen
"Nigdy nie zrozumiem..."
Ja zaś nie rozumiem dlaczego właściciel mieszkania, któremu jacyś ludzie rozbijają siekierą drzwi do tego mieszkania, nie ma prawa wyjąć pistoletu i pozabijać wandali. Moje niezrozumienie jednak niczego nie zmienia.
3r3
O ile prościej się to wszystko przeprowadza, jeśli jest się rozpoznawanym wywołańcem z poważnymi kondemntami przeciwko zdrowi i życiu w CV. Ludzie się sami pakują i udają w podróż i na żadne państwo wtedy nie liczą - bo ono na pewno nie zdąży.
Skoro wszystkich uczciwych przedsiębiorców wykończyło państwo to pozostali wyłącznie ci pozostali^^
Wiwat państwo!
@Kikkhull
"USA rozmieszcza w Izraelu THAAD, czyli przygotowania do czegoś?"
Niedługo sylwester - fajerwerki podłączają.
Kikkhull
easyReader
Wszak wynajmujący są widocznie silniejsi i sprytniejsi, toteż czynią właścicieli mieszkań swymi niewolnikami. No taki świat, każdy radzi sobie jak może i zagarnia do siebie, właściciele mogli też się zorganizować i przelobbować inne ustawy w temacie.
A tak poza tym to "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej." (Art. 2)
Było referendum w 1997, można było pójść i odrzucić ten stek banałów i pobożnych życzeń (z których można wywodzić dosłownie wszystko). Nie chciało się.
Tutaj można sprawdzić kto jak głosował, i jaka była frekwencja.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 20:12
wzwen
"Tak jak pisałem, prawo chroni lokatorów, ale ja nie widziałem nic w przepisach że nie można im kogoś dokwaterowac."
Och naiwności ludzka!
Art. 5 kc. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
A teraz udowodnij, że nie jesteś wielbłądem.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 20:22
ruhe
Kabila
https://www.waterkant.net/suriname/2019/03/04/ambassadeur-optreden-fransen-was-niet-in-suriname-maar-op-frans-grondgebied/
zeromacho
Ja swoje przeszedłem i już kawalerki sprzedałem, cieszę się że kupiec się znalazł i mam problem z głowy. Zostały mi mieszkania wielopokojowe które wynajmuję wyłącznie jako pokoje. Każdy ma prawo wynajmować swoje mieszkanie jak mu się podoba, również sponsorowanie niepłacących lokatorów nie jest zabronione.
Na koniec tylko dodam, że od kilku lat wynajem jest coraz trudniejszy i coraz mniej dochodowy, coraz więcej mieszkań na wynajem, a coraz mniej chętnych.
lenon
To jakaś paranoja przecież jest, że zgodnie z polskim prawem, osoby zajmującej lokal nawet bezprawnie nie można wyrzucić na bruk.
Gdybym był bezdomnym kloszardem, to przecież po wynajęciu jakiegoś lokum, już w świetle prawa nie groziłaby mi bezdomność.
A najlepiej to zająć jakiś lokal pod nieobecność właściciela, a potem palić głupa, że ja tu mieszkam i płacę za najem od paru miesięcy. Takich mieszkań stoi od groma. :-)
Ja nie wiem kto te mieszkania wynajmuje i najmuje. Głupcy jacyś chyba. Nie wiem również skąd biorą się bezdomni.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 22:44
Bolek Cudny
jedna z bardziej znanych giełd krypto Bittrex uruchomiła nową platformę co zwie sie Bitsdaq. może chcą uciec gdzieś z kasą i sie pozbyć chytrze tethera. platforma jeszcze w fazie testów ale dają ciekawą opcję zebrania darmowych coinów - za samą rejestrację bez podania danych orócz maila masz 1000 i do końca miesiąca za logowanie każdego dnia 200, ew za referal też jakieś wpadną. czyli można trochę zebrać a przypominam że jedna z największych giełd krypto na świecie - Binanace - startowała identycznie ze swoim BNB coinem który teraz jest wart 14$ za sztukę. jak ktoś ma chęci i czas można spróbować, nie wyjdzie to nie ale nic sie nie straci a może parę stówek wpadnie.
jakby co dla zainteresowanych referal link:
https://bitsdaq.com/signup?referralCode=1H3D3JP3
referal code: 1H3D3JP3
Dante
Podobno Facebook przymierza się do wypuszczenia swojego coina.
Bolek Cudny
coś ostatnio taka moda sie zrobiła i zdaje się że może wrócą dobre czasy na krypto - nie tak dawno JP Morgan pokazał swój JPM Coin - a pewnie nie dla zabawy sie tym zajęli.
lenon
"Podobno Facebook przymierza się do wypuszczenia swojego coina."
To byłoby grubo. Dotychczas zdecydowana większość coinów rusza bez możliwości implementacji na szeroką skalę. Facebook z coinem z zaimplementowanymi usługami może doprowadzić do przełomu. Wszystko zależy od tego jak będzie skonstruowany.
Jeżeli uzyska moc obliczeniową aktywnych użytkowników w zamian za coina to będzie pozamiatane.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-06 23:18
wzwen
"idziecie do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności [...] legalnie i bez szarpaniny odzyskujecie mieszkanie."
No, ale po co?
Wypowiadasz umowę najmu, najemca pisze Ci oświadczenie, że nie ma gdzie się wyprowadzisz. Idziesz z tym do urzedu gminy. Gmina udostępnia najemcy lokal zastępczy. I bez szarpaniny odzyskujesz lokal a dotychczasowy najemca też ma gdzie mieszkać.
Bolek Cudny
token ma służyć do przesyłania kasy między użytkownikami Facebooka - szybko sprawnie i teoretycznie tanio. podobnież Twitter też ma takie plany.
dingus13
lenon
Taki tonen, to absurdalny pomysł.
Co niby miałby ktoś z nim zrobić? Bułki chleba bez konwencjonalnego transferu nie da się za to kupić.
Trudno mi uwierzyć w to, że takie są plany. Użytkownicy mogą się wymieniać i teraz każdym coinem.
Problem w tym, że po co mają to robić? Bez celu, każde przedsięwzięcie jest skazane na porażkę.
scyzoryk
za duzo "jesli". Konkurencja na krypto duza, a FB ma ostatnio zla prase i nawet ciezko im developerow znalesc by tego coina implementowac
3r3
"To jakaś paranoja przecież jest, że zgodnie z polskim prawem, osoby zajmującej lokal nawet bezprawnie nie można wyrzucić na bruk. "
To nie jest polskie prawo tylko sowieckie.
Polska jest pod okupacją biurwy, która przyszła z kacapską armią. Instytucją do rozstrzygania takich sporów nie jest sąd.
Przecież to oczywiste że nikt nie wprowadziłby takiego absurdu we własnym kraju - w cudzym, okupowanym to co innego.
SOWA
Mostek
Też zapodam swój refferal do https://bitsdaq.com :D
Gdyby ktoś zakładał konto (weryfikacji nie trzeba robić, wystarczy mail) to może wpisać mój refferal: WJOGDM2S
Nigdy nie wiadomo, co się może stać za rok-dwa, szczególnie w krypto ;)
Dziękuję.
A wracając do najmu. Dlaczego problem z niepłacącymi lokatorami występuje dość rzadko, choć prawo na to zezwala i właściciele są w dupie? Z prostej przyczyny. Mało kto jest na tyle perfidny, by z takiej możliwości korzystać. Każda istota ludzka ma swoją moralność i myślę, że z 90% społeczeństwa gdy może coś ukraść w sklepie tego nie robi, bo tak nie można i już. W sklepie. A co dopiero wwalić się komuś do domu i go "ukraść". I jeszcze żyć świadomie na czyjś koszt. To jest dość prosty mechanizm psychologiczny, który wykształcił się w ludziach, by mogli tworzyć społeczeństwo.
dingus13
Dante
MA200 dla złota na poziomie 1251$.
zomb
A mi się wydaję że to nawet nie chodzi o to że mamy 90% przyzwoitych obywateli, a raczej o brak świadomości że można mieszkać na waleta. Gdyby nagłośnić w mediach że polskie prawo nie chroni właściciela i podkreślić jego bezradność w takim sporze (czyli rozpowszechnić taką instrukcję złego postępowania) to nie jeden przysłowiowy Kowalski dostrzegł by w takiej sytuacji "źródło oszczędności".
Ale mogę się mylić bo mam raczej nieduże doświadczenie w wynajmie.
Dante
Mostek
Jest na XTB pod postacią ETF CFD.
janwar
Tu nie ma nic uśpionego tylko po prostu zręczne ukrywane faktów przed opinią publiczną. A fakty tylko z ostatnich dwóch miesięcy są takie: Że nie wspomne o mega kosmicznym pierdylionowym powiększającym się zadłużeniu USA i reszty świata.
# 1 Zaciągania pożyczek w gospodarstwach rolnych osiągnęły najwyższy poziom, jaki widzieliśmy od 9 lat.
# 2 Dowiedzieliśmy się, że eksport USA spadł o 4 miliardy dolarów w grudniu.
# 3 J.C. Penney właśnie ogłosił, że zamknie kolejne 24 sklepy.
# 4 Victoria's Secret właśnie ogłosiła plany zamknięcia 53 sklepów.
# 5 W czwartek Gap ogłosił, że zamknie 230 sklepów w ciągu najbliższych dwóch lat.
# 6 Payless ShoeSource ogłosił bankructwo i zamyka wszystkie 2100 sklepów.
# 7 Tesla zamyka również wszystkie swoje fizyczne punkty sprzedaży, a teraz będzie sprzedawać wyłącznie pojazdy online.
# 8 Firma PepsiCo zaczęła zwalniać pracowników i zobowiązała się do "milionów dolarów w postaci odpraw emerytalnych".
# 9 Wskaźnik Baltic Dry spadł do najniższego poziomu od ponad dwóch lat.
# 10 Jest to najgorszy spadek w przypadku kluczowych zamówień w USA w ciągu trzech lat.
# 11 Jesteśmy świadkami największego spadku indeksu biznesowego Philly Fed od ponad 7 lat.
# 12 W styczniu sprzedaż istniejących domów spadła o 8,9 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. To był trzeci miesiąc z rzędu, kiedy odnotowaliśmy spadek o co najmniej 8 procent. Jest to absolutnie katastrofalny trend dla branży nieruchomości.
# 13 budowa domów w USA spadła o 11,2 procent w grudniu w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
# 14 W porównaniu do ubiegłego roku sprzedaż domów w południowej Kalifornii spadła o 17 procent w styczniu.
# 15 W grudniu sprzedaż domów w hrabstwie Sacramento spadła o 22,5 procenta w porównaniu z rokiem poprzednim.
# 16 Oczekuje się, że sprzedaż domów w Stanach Zjednoczonych spadnie z roku na rok o 13 miesięcy z rzędu.
# 17 Ponad 166 miliardów dolarów zadłużenia z tytułu kredytów studenckich jest teraz "poważnie zaległe". To rekord wszechczasów.
# 18 Ponad 7 milionów Amerykanów ma opóźnienie w spłacie kredytu samochodowego. Jest to także nowy rekord wszechczasów i jest znacznie wyższy niż wszystko, czego byliśmy świadkami podczas ostatniej recesji.
# 19 Family Dollar zamyka w tym roku blisko 400 sklepów
Dodatkowo:
W USA w związku z byłym zawieszeniem rządu mamy opóźnione wyniki. Które dowodzą że: "detaliczna apokalipsa" nie jest skończona: to dopiero początek.
Fox 5 NY informuje, że główne sieci takie jak Gap, JCPenney, Victoria's Secret i Foot Locker ogłosiły masowe zamknięcia, w sumie ponad 465 sklepów w ciągu ostatnich 48 godzin. W pierwszych miesiącach tego roku sprzedawcy detaliczni ogłosili zamkniecie aż 4 500 sklepów. Oczekuje się, że liczba ta wzrośnie w nadchodzących miesiącach, ponieważ oczekuje się, że perspektywy wzrostu amerykańskiej gospodarki będą bliskie zeru w pierwszym kwartale. Jest moc i odbicie za oceanem.
Mostek
Punkty 3-7 oraz 19 wynikają z przeniesienia handlu do internetu i ekspansji np. Amazona, nie są więc oznaką zbliżającego się kryzysu. Oczywiście pozostałe punkty już są.
polish_wealth
tymczasem jednak Janwar! Druknie się, da się największym bankom i jeszcze pare lat wszystko pochula zapewno : )
szymonw
W Saxo można, na pewno CFD na ETF PALL. Żeby sprawdzić czy można shortować sam ETF musiałbym kliknąć.
Myślisz o shorcie na Pallad?
Też czekam na złocie aż zejdzie poniżej tych poziomów 1280-1290, wtedy sytuacja powinna się rozwinąć.
P.S. Na indeksach faktycznie może dojść do korekty. Ale może być to 3-5% i później znowu w górę.
Nie zapominajmy, że jutro piatek a w piątki zwykle indeksy były wyciągane w górę.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-07 09:24
gruby
"Czy banki centralne powstrzymają spadki?"
Odpowiedź 1: tak, jeśli miarę spadków mierzyć będziemy nadal linijkami produkowanymi przez banki centralne.
Odpowiedź 2: nie, jeśli zaczniemy mierzyć spadki narzędziami które są poza zasięgiem banków centralnych.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-07 10:42
zeromacho
zomb
Ludzie o tym wiedzą, ale większość korzysta z darmowego mieszkania gdy właścicielem jest miasto lub gmina.
Przykładowy artykuł na ten temat:
http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/1,34939,17458514,Prawie_170_milionow_zaleglego_czynszu__Pieniadze_nie.html?disableRedirects=true
Jak się poczyta w innych miastach to wszędzie jest tak samo albo gorzej.
U prywatnych właścicieli jest trochę lepiej gdyż w przypadku gdy właściciel dochodzi do skraju desperacji to dochodzi do rozwiązań siłowych, są "firmy" które skupują i odzyskują długi płacąc za nie 20-25%, właściciel traci te 75-80% ale lokator ma przej.....
SOWA
SOWA
Mostek
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-07 14:10
śledźulik
Wydaje mi się, że Twoje mieszkania do wynajęcia były o wiele mniej atrakcyjne niż się Tobie wydawało skoro miałeś taki problem z wynajęciem. Pewnie różnokolorowe ściany, eklektyczny zestaw mebli (lub ich zupełny brak) na dodatek z aneksem kuchennym 2m x 1m?
W poprzednim roku szukalem dwa razy (tak się nieszczęśliwie złożyło) mieszkania do wynajęcia w dużym wojewódzkim mieście na zachodzie Polski.
Budżet ca 2k (czynsz do wspólnoty + odstępne) + rachunki, czyli całkiem OK (teoretycznie mógł mi dawać spory wybór),
wymagania:
oddzielna kuchnia, 40-50m2, najlepiej 2 pokoje choć przeżyłbym ustawny jeden pokój, centrum miasta i jego bliskie okolice, balkon, minimum 1 piętro, mieszkanie schludne i wyremontowane (żaden "wysoki standard) albo z prostymi meblami z skromnej ilości a la IKEA albo bez mebli.
W ciągu 2 miesięcy szukania znalazłem 4-5 takich ogłoszeń, bo zazwyczaj problemem było to, że właściciele malowali ściany na fioletowo i zielono + meblościanka "ze śmietnika" i wymagali za to 1500-2000 xD, albo niegdyś oddzielne kuchnie były wchłaniane przez "open spejsy" czyli wchodzisz do mieszkania i masz "salon" z lodówką obok mebla RTV xD bez żadnego przedsionka etc.
Spośród 4-5 mieszkań, które mi w pełni odpowiadały (vide "wymagania"), które znalazłem w jednym udało mi się niestety na chwilę zamieszkać (właścicielka musiała niestety wrócić), 3 pozostałe wynajęły się W TEN SAM DZIEŃ w którym były ogłoszone (!) ku mojemu wielkiemu rozgoryczeniu niestety nie mnie (właściciele brali pierwsze osoby, które się zgłaszały. Jednemu przez tel powiedziałem, że mógłbym nawet ostatecznie zapłacić 500 zł więcej/mc, ale niestety wziął pierwszą lepszą osobę- też głupota). Ostatnie, te powiedzmy- piąte wynająłem, usuwając z wymagań pierwsze piętro i balkon, ale za to mam od właściciela porządne meble w stylu "szwedzkim", białe ściany, porządny parkiet, 2 pokoje z oddzielną kuchnią. Płacę 2k/mc.
Śledziłem też rynek nieruchomości na sprzedaż (myślałem o tej opcji) i naprawdę fajne mieszkania, albo do remontu albo "basic" (czyli parkiet, białe ściany, media i rób co chcesz) i "ustawne" (pokoje kwadratowe, okna od zach/płd, ciekawa lokalizacja) sprzedawały się też w ciągu 1-2 miesiecy. Wiszą po pół roku/rok za to takie: "sprzedam z meblami ze śmietnika z okresu pierwszego rządu Pawlaka", "przerobiłem salon i odzielną kuchnię na dużą kuchnię z opcją salonu", "wysoki standard, czyli, ja, Szwagier i sąsiad Mirek żeśmy położyli boazerię wedle najlepszych wzorów "dacza pierwszy sekretarz lata 70" + łuk Karwowskiego i efektywnie opuszczony sufit z ledami"XD
Mieszkania do wynajęcia lub na sprzedaż albo się czyści albo robi się je "basikowo" czyli współczesny standard: jasne ściany (biel, szary) + parkiet/ew. lepsze panele, + płytki w kuchni i łazience
Jak mamy syf to zawsze jest problem.
ed. dodam, że jak byłem się rozejrzeć w jednym mieszkaniu na sprzedaż to zapytałem nieśmiało o możliwość obniżenia ceny to mi agentka powiedziała, że raczej tutaj sprawy się rozegrają w drugą stronę bo są dwie inne zainteresowane rodziny, które chyba się będą licytować :D. Skądinąd wiem, że mieszkanie faktycznie poszło za cenę za którą było wystawione + 10% (!). Dodam jeszcze, że mieszkanie faktycznie było wybitnie atrakcyjne. Niski budynek blisko śródmieścia, ale w zieleni i dobre 50 metrów od ulicy. Wspólnota mieszkaniowa, balkon, kwadratowe pokoje, w salonie ekspozycja na dwie strony świata. Wyremontowane "basikowo" czyli albo mieszkasz albo masz wspaniały grunt do własnych remontów/rozwiązań. Mieszkanie miało 55m2, salon ca 25m2, sypialnia ca20m2, także nawet sypialnie można było zapełnić potomstwem w licznie 2-3 i dałoby się to jakoś zorganizować :D.
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-07 15:37
SOWA
śledźulik
Wybacz, także relatywnie słaba lokalizacja decydowała. Co do mieszkań na sprzedaż od deweloperów- intrygującą sytuacją jest to, że np. w Poznaniu i we Wrocławiu wyprzedaje się dziury w ziemi, a np. Katowice czy Łódź mają mieszkania od deweloperów niesprzedane mimo, że budynki stoją już często od kilku miesięcy.
SOWA
zeromacho
Ja z ceny nie zejdę poniżej rozsądku mam czas.
Właśnie ładnie opisałeś mechanizm stabilizujący wartość nieruchomości, dlaczego nieruchomości nie tanieją pomimo że ich wartość spada.
Wielu ludzi nie przyjmuje do wiadomości, że ich nieruchomość jest warta mniej niż im się wydaje i czekają rok, dwa, trzy lata po czym sprzedają i są w miarę zadowoleni. Działa to tak np. ktoś chce sprzedać mieszkanie w kamienicy w Poznaniu za 500 000, jest klient za 470 000 ale mu nie sprzedają, dopiero po 3 latach przychodzi ktoś i daje 500 000 wtedy dochodzi do transakcji, w tym czasie brakujące 30 000 zarobił by na odsetkach w banku i zaoszczędzonych opłatach ale tego zwykle ludzie nie liczą np. 400zł opłat miesięcznie daje przez 3 lata 14400zł a 2,5% na lokaci w baku (w przybliżeniu 2% po podatku belki) 28700zł, W tym przypadku zarobek 30000 po trzech latach oznacza ponad 13000zł straty dla właściciela. Ale kto bogatemu zabroni trzymać mieszkanie na sprzedaż ;)
Ostatnio modyfikowany: 2019-03-07 19:37
bb82
Daj namiar do siebie - odezwę się :)
@śledźulik
"np. Katowice czy Łódź mają mieszkania od deweloperów niesprzedane mimo, że budynki stoją już często od kilku miesięcy". Tak? Znam wszystkie oferty deweloperskie w Katowicach i nie ma nic wolnego. Może coś przegapiłem. Dasz namiar? :)
@SOWA
Naście tysięcy za m2? A ja właśnie od ręki wynająłem ze zwrotem 12% rocznie mieszkania kupione za 2tys. za metr. I to w porządnym budownictwie. Pruskim, solidnym. O dziwo stoi ponad 100 lat i jakoś się - o dziwota - nie zamortyzowało, a ludzie walą drzwiami i oknami i chcą mieszkać w tym budynku, co wg niektórych wyliczeń 70 lat temu powinien być zburzony. Wyobrażasz sobie? I czemu o takich się tutaj nie mówi? Byłoby to uczciwsze niż ocena rynku nieruchomości w PL na podstawie cen domów w Kanadzie i "apartamentuf" w stolycy.
śledźulik
Jak przeglądam ogłoszenia w Katowicach to zwyczajnie zdarzają się mieszkania od dewelopera w już ukończonych budynkach z roku 2018 a nawet (sic!) 2017. Są to najczęściej partery albo mieszkania od wschodu i północy, ale np. w Poznaniu czy we Wrocławiu się z takimi mieszkaniami wiszącymi tak długo nie spotkałem (przynajmniej nie tak "masowo"), bo tam nawet "najpodlejsze" mieszkanie sprzedaje się... pod najem.
SOWA
SOWA
nikt ważny
Warszawa to tylko szyld. Przepisy, stopień regulacji zwanych niezmiennie żartobliwie prawem powoduje że nie jest to atrakcyjny rynek i to dla kupujących jak i sprzedających. Trudno to nazwać rynkiem. To raczej pchli targ dla bogatych i (tu przepraszam za słowo) głupich. W Warszawie nie ma dobrych lokalizacji a jak już z okna patrzysz na wieżowce w Centrum i masz wrażenie jakbyś patrzył ze Śnieżki na Jelenią Górę, a z drugiej strony na horyzoncie majaczyłoby górka po dawnym śmietnisku z rzędem jakiś zdewastowanych pustostanów w umarłym lasku to nawet nie czujesz że to jest Warszawa tylko jakiś Pcim Dolny Zawodzie.
Tak mniej więcej wyglądają Bielany obecnie. Niby fajnie bo metro tylko co to za metro? Bielany dziś to to taka "bieda" dzielnica i "umieralnia". Nie wystarczy że mieszkanie jest "nowoczesne" i z firankami zasłonisz widoki. Z mieszkania jeszcze czasem trzeba wyjść i nie tylko do metra a tu zaraz za drzwiami zderzasz się z ponurą rzeczywistością która nawet nie ociera się o Lublin czy Zieloną Górę a cena metra wyższa.
Możemy przenieść się na "nowoczesną" Bliską Wolę". NIby ładnie i pięknie i nawet ceny zdarzają się przystępne ale jak zaglądasz w księgi to okazuje się że ponad połowa mieszań wisi w powietrzu bo sprzedana została "bez gruntu". Niby mieszkać można tylko że status wciąż jest (z premedytacją?) nieuregulowany a w "ciekawych czasach" nigdy nie wiesz kiedy znajdzie się "spadko-biorca".
Możemy opisać tak dzielnice bliżej tzw centrum. Mokotów wygląda ja mordownia (przejdzie się wierczorem). Śródmieście i jego okolice jak chlew skrzyżowany z miastem w strefie wojny. Nie trzeba zaglądać na Wilczą czy Hożą które usłane są nieczystościami po czworonożnych bo Główne ulice straszą fasadami wyjętym z wojennych obrazków Groznego (tyle że okna są całe), a cudowne wybrukowane kiedyś ciągi piesze przez "Wykonawcę który był najtańszy" zioną dziurami po kostkach brukowych. Cena metra - jakiś abstrakt z filmu fantasy. Nawet lokalizacja niczego nie usprawiedliwia bo nic, dosłownie NIC nie ma w okolicy. NIeczystości po czworonogach i co bardziej przerażające, coraz częściej po dwunożnych za każdym "winklem", nie liczymy. Z tej perspektywy Bielany nawet lepiej się rysują bo nikt ich nie nazywa "Centrum". Owszem można zadzierać głowy i mówić "ojej ale piękne... biurowce" ale to akurat żaden plus. Na takiej Grzybowskiej wstawia się między leciwe budynki mieszkalne kolejne szklane "domy". Po wieczorach "office porno" jest za free i w drugą stronę można oglądać po wieczorach "amatorskie". W sensie rekreacyjny to może plus ale kto będzie płacił 2k pln (najem) abonamentu za taką rekreację o kupnie za dużo więcej od metra nie wspominając.
Tereny zielone, ogródki działkowe, "centra" kultury "nowoczesnej" to kolejny temat rzeka który w każdym aspekcie przekłada się na pieniądze. Nie będę o tym pisał bo to już byłby w pewnym sensie gruby OT (choć i tak jest bo artykuł był o bankach).
Zajmowanie się najmem czy też kupnem, i sprzedażą w Warszawie to nie jest żaden biznes. To jest stan umysłu, życie w mirażach.
I owszem można opisywać w kontrze JEDNOSTKOWE przypadki ale że zrozumieć że wszystko jest nie tak, trzeba przemielić tego setki. Ten stan się za bardzo nie zmieni (bez aktu zmieniającego perspektywę w pięć minut) bo zrobiono wszystko by w miarę sensownie zbudowaną prawie na nowo infrastrukturę zamienić w jedne wielki b...ałagan. I nie pomoże pudrowanie i malowanie kolorami. Warszawa z inżynierskiego punktu widzenia zamieniona została w środowisko eksperymentalne dla inżynierów samozwańców po wyższych szkołach gotowania na gazie z łupków. Owszem można zrobić czasem z JEDNEJ perspektywy (najlepiej z drona gdzieś wysoko) jaka to jest "piękna" ale jak się ogranie cały obrazek i przyglądnie detalom to biznesowo Warszawa jest przyjazna tylko dlatego że jest blisko port lotniczy, parę przedstawicielstw i central firm i kilka znośnych hoteli.
Kilkanaście (a może "dzieścia") ostatnich lat pokazuje że eksperyment się nie udał. Owszem zarobić się czasem da ale "szału nie ma"
SOWA
kasandra ewq.qwqe
Mam na imię Monia lat 28, wzrost 169cm,
wiecej moich nagich fotek i kontakt do mnie tu www.randole.pl
i wyszukaj mnie po niku: monia28 napisz do mnie i spotkajmy sie!