Drodzy Czytelnicy,
mam teraz więcej czasu, a co za tym idzie będę mógł częściej pisać artykuł oraz nagrywać podcasty.
Otrzymałem od Was bardzo dużo maili z propozycjami tematów wartych poruszenia. W ostatnim czasie wiele pytań dotyczyło surowców, w związku z czym cały 20-minutowy podcast poświęciłem wyjaśnieniu dlaczego utrzymuję dużą ekspozycję na tenże sektor.
Tematów na kolejne nagrania mam co niemiara, ale jeżeli macie propozycje czy sugestie to chętnie się z nimi zapoznam.
Trader21
Pod artykułem "Mania wokół Bitcoina i perspektywy rynku kryptowalut" wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja, dlatego prosimy o kontynuowanie tematu kryptowalut w tamtym miejscu. Wszystkie pozostałe wątki prosimy poruszać w poniższej dyskusji.
arvalis
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-01 16:18
Endrjoo
1. Proponuję następny temat: waluty.
2. Czy w najbliższym czasie ukaże się nagranie z FxCuffs?
3. Czy oprócz ekspozycji na rynki akcji krajów rozwijających się nie myślałeś może o ichnich obligacjach korporacyjnych i skarbowych oraz walut (mam na myśli carry trade), czy jednak wolisz nie mieć ekspozycji na rynki obligacji w ogóle?
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-01 16:29
trader21
ODP. Mam ekspozycję zarówno na Rosję (RSX), Turcję (TUR) jak i 5 kolejnych rynków pod względem geograficznym ale nie o wszystkim chcę pisać na łamach ogólnodostępnego bloga.
Ekspozycje na Chiny mam poprzez AAXJ (Azja z wyłączeniem Japonii) w której udział Chin to ok 40%.
Nie mam ekspozycji na Amerykę Łacińską aczkolwiek jeżeli Brazylia zejdzie jeszcze trochę to kupię ETF. Swoją drogą po ostatnich spadkach (18% w 1 dzień) już jest na sensownych poziomach.
@Endrjoo
1. Mój kolejny artykuł będzie dotyczył walut. Nieźle trafiłeś :-)
2. Nagranie jest gotowe od ponad tygodnia ale technicy skopali dźwięk i walczą aby wyciągnąć co tylko się da. Jeżeli do nie piątku nie poprawią to na początku przyszłego tygodnia opublikuję nagranie w takiej formie jak jest obecnie.
3. Nie mam w ogolne ekspozycji na obligacje. Przy obecnym zaawansowaniu hossy wolę nie angażować się w waluty zyskujące na carry trade.
Endrjoo
Jeszcze jedno pytanie. Jakoś na początku maja zakupiłem trochę dolarów australijskich po kursie 2,87. Obecnie kurs wynosi 2,77 i jest najniższy od prawie dwóch lat. Czy lepiej w takiej sytuacji dokupić jeszcze trochę dolarów i czekać na odbicie, czy może ciąć straty, gdyż obawiam się dalszego umocnienia złotówki ze względu na napływ kapitału spekulacyjnego do Polski?
Ripper
@trader21
1.Czy powstanie kiedyś niezależne anonimowe forum independenttrader.pl?
2." 5 kolejnych rynków pod względem geograficznym ale nie o wszystkim chcę pisać na łamach ogólnodostępnego bloga. "
-Dlaczego i gdzie można zdobyć te informacje?
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-01 20:20
dav1
Masz moze do polecenia akcje ktory wyplacaja przyzwoita dywidende? O gazpromie i mosaica juz wiem.
3r3
Zakładam że zainteresowanie górników nadzorującyh transakcje może spaść. Wtedy będzie domino i baza danych stanie się zbyt duża zanim ktokolwiek to rozwiąże.
Jeśli dojdzie do forkowania małych transakcji to tam będą kradzione spore volumeny tych transakcji.
Będzie warto fałszować pizze.
"Są miejsca na świecie gdzie prąd jest za darmo albo wręcz dopłacają za jego używanie (pólnocne Chile na przykład).
Główny koszt serwerowni to koszt chłodzenia. Są miejsca na świecie gdzie chłodzienie jest za darmo. Daleka północ na przykład. "
Ale wydobycie btc to nie jedyny konkurent do darmowej fazy i lodówki.
Serio istnieją lepsze inbteresy na darmowych zasobach.
@glupi
"Mnie zastanawia jaki bedzie wplyw quant-komputerów na krypto, bo tam moce obliceniowe będa delikatni inne. "
Takie samo jak wpływ smoków na zachowania rycerzy. Dobry temat na bajki.
"nie będe nic zmieniał, bo jak poprzedni dignitarze nie mieli żadnej wykrywalności karuzel , a obecni mają co chwile nową wykryta, za które będzie niedługo 25L, to raczej jest to dobra zmiana. czyli Policja-Skarbowa+. "
Po pierwsze to czyny popełniono kiedy zagrożenie karą było inne.
A po drugie to jeszcze nie aresztowano Dukaczewskiego więc nikt wyłudzaczy na poważnie nie ściga, płotek się natrzepie, szumu narobi, słupy powsadza i raj będzie.
"nie wydaje mi się zę BTC wytworzyła jedna osoba"
A już na pewno do skonstruowania karuzeli na miliony trzeba całego gangu - tak mówią w tv.
"BTC jak i złoto to aktywa. raz górka raz dołek. tyle że mają inną zmienność i całkowitą kapitalizacje. "
I inny koszt podtrzymania idle poza systemem. BTC znika, a skarby i po tysiącach lat są złote.
"Jako Team TT chcelibyśmy was zapytać o propozycje oficjalnej nazwy dla naszego Think-Thanku. "
Proponuję TKM.
@ marek1
"Wydobycie się skończy, jest ograniczona liczba bitcoinów do wykopana. Górnicy za jakiś czas będą zarabiać tylko na opłatach z transakcji. Teraz zarabiają z obu źródeł na raz. "
COI więc będzie. Interes górników to zarobki, a utrzymanie sieci w ruchu kosztuje, koszty transakcji dla handlujących mogą być zbyt wysokie. Jeśli chociaż raz nie będzie opłacało się być górnikiem to sieć zgaśnie.
@Enemy
"Dotychczas bylem nastawiony na kryptowaluty dosc negatywnie"
Napisałeś artykuły o czymś co działa od tysięcy lat.
Dobrze byłeś nastawiony i tego się trzymaj.
Chyba że odkryją jakiś grób faraona zdobiony wirtualną walutą - wtedy się poddaję. Jak chcesz to dam Ci mój weksel, zabierzesz do grobu, zapłacisz nim w zaświatach :)
@zieloniutki
"a tak z innej beczki, to jest ciekawe, że w momencie gdy wydobycie jest trudniejsze (droższe) to ceny spadają, a raczej powinno być odwrotnie ... "
Nie jeśli wycena rzeczywista jest ujemna (a jest). Przecież system emerytalny ma dokładnie tę samą wadę - im trudniej wydobyć od ludzi składki tym bardziej emerytury spadają.
british_summer
Wspomniales, ze POTASH Corp jest silnie skorelowany z pszenica i moze miales pozycje na POT, ale... Spojrz na poziom dlugu tej spolki, Total Debt/Equity, albo Total Debt z Cashem. Nie bierzesz tego pod uwage? Podobnie np Cameco. Rozumiem, ze ciagneli na niskich stopach ile dalo, ale chyba sie zgodzimy , ze teraz zmierzamy w gore ze stopami i jaki bedzie skutek dla spolek z takim dlugiem.
W tym samym sektorze, o wiele lepiej fundamentalnie prezentuje sie Terra Nitrogen, i tez ostatnio po wiekszych spadkach.
Pozdrawiam
Rado
W myśl starej mądrości "Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze".
Niektóre informacje nie pojawią się na blogu, ponieważ trzeba za nie zapłacić. Są osoby, które wykupiły konsultacje u Tradera.
Te osoby mogą liczyć na takie dane i dużo szybciej niż prezentowane jest to tutaj.
Skelar
Na oku mam spółkę Lightbridge Corp (LTBR)- spółka angażuje się w rozwiązania oparte na Torze, który ma być alternatywa dla uranu. Niestety przegapiłem ten właściwy moment i ostro odjechała w ciągu ostatnich 2 miesięcy. CCJ i URA w tym czasie poleciały w druga stronę.
Od połowy maja czekam na korektę na LTBR jednak się na to nie zanosi.
Co sądzicie o tej spółce? Na jakim poziomie warto wskoczyć. Potencjał jest ogromny. Może znacie inne podobne spółki, które są alternatywą dla URA i CCJ. Podobno reaktory pracujące w cyklu uranowo-plutonowym (U-Pu) to już przeżytek i dlatego w ostatnich latach wzrasta zainteresowanie cyklem torowo-uranowym (Th-U), który generuje mniej odpadów i wydłuża czas pracy reaktora na pojedynczym załadunku paliwa (więc redukuje koszty i poprawia "PR" energetyki jądrowej).
artykuł do poczytania: https://www.energyandcapital.com/resources/thorium-investing/72
HT
Wszystko jasne, ale dla Ciebie wg Twoich metod analizy rynku towary były już tanie w 2012 i wtedy też w swoich wpisach wiele razy mówiłeś o skrajnym przewartościowaniu rynku akcji w USA.
Zgadzam sie ze jest taniej i główny ruch w rynku niedźwiedzia za nami na PM, ale jeśli tak często przywołujesz dane historyczne to popatrz jak zachowywał się rynek metali szlachetnych jak pękła podobna bańka do tej z lat 2000-2011. Mam na myśli bańkę z przesileniem w 1980 roku. W 1980 zapalnikiem było podwyższeniem depozytów przez CME. Z taką samą sytuacją mieliśmy doczynienia w 2011 roku gdzie CME podniosło wymagany depozyt na kontrakty na srebro w kwietniu 2011 i rynek rozpoczął bessę. Spójrz na wykres srebra i zobacz ile czasu od szczytu banki 1980 rynek potrzebował by sie odbudowac. Minęło około 20 lat. Co jeśli historia sie powtórzy? Wtedy hossa na PM taka prawdziwa z bańka na końcu rozpocznie sie gdzieś po 2030 roku a najbliższe lata ta układ boczny w 30-40 % zakresie wahań (srebro).
saper
czyznie
bo surowce kupują ludzie z całego świata a najpowszechniejszą walutą jest dolar. Jeśli dolar jest droższy to oni więcej płacą. No chyba że mają już kupione dolary ;) Jeśli cena jest wyższa to spada popyt na surowce i tym samy, spada cena surowców
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 01:12
Independent Trader Team
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 08:35
Waldek
"We Wrocławiu gdzieś tak rok temu kierowca wyniósł garnek za niespodzianką z autobusu, który wkrótce po wyniesieniu wybuchł. Przechodząca obok staruszka oberwała odłamkami i wylądowała w szpitalu.
Szczegóły znajdziecie m. in. w artykule
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/ofiara-wybuchu-bomby-z-autobusu-145-jest-powaznie-ranna,10053322/
Apeluję o przykładanie się do researchu, drogi autorze, inaczej może to i lepiej dla Ciebie, żebyś nadal się pod własnymi artykułami nie podpisywał.
Nie podoba mi się poziom artykułów "zespołu", szanowny traderze"
Ta bomba, tenże "garnek z niespodzianką" okazał się nocnikiem z mieszanką saletry spożywczą, która gwałtownie "się spaliła". To apropos "źródła", które pan przywołał. Takie "bomby" w PRL robił każdy dzieciak doczytawszy recepturę w jakimś "Małym Chemiku". Dziś i redakcją i dzieciakiem zajęłaby się ABW.
Ad rem: które "źródło" podało, że "staruszka oberwała odłamkami" ? Ja wiem że lekarze doszukali się tylko "rozstroju zdrowia" powyżej 7 dni, co u osoby w wieku lat 82 nie powinno specjalnie dziwić. A może ów "rozstrój" zafundował sam szpital ? Wystarczy pojechać na SOR i poobserwować...
bmen
tak więć przed nami jeszcze zjazd surowcowy. I może byc on nie mały biorąc pod uwagę co się dzieje w chinach.
pojawiły się za to możliwe oznaki odbicia trendu na poszczególnych surowcach jak uran , gdzie w japonni zaczęto wydawać pozwolenia na restarty reaktorów.
Waldek12
http://independenttrader.pl/regulamin.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 14:35
Waldek12
http://independenttrader.pl/regulamin.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 11:37
Spy
Super że nastepny material bedzie o walutach, czy bedzie to tez w odniesieniu do PLN bo w prognozach na 2017r odnioslem wrazenie ze bylo glownie odniesienie do EUR
zaza
Jestem ciekawa jaki masz stosunek do tego typu inwestycji.
Artykuł oczywiście na wielkiego PLUSA!
Waldek12
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 12:57
Waldek12
dav1
Schiller PE dla SP500
PE dla SP500
[edit] @Waldek12 wez zacznij edytowac swoje posty :)
@trader21
Moglbys wytlumaczyc dlaczego P/E w 2009 bylo 123? Teraz jestesmy dosyc daleko od tego szczytu. Rozumiem ze P/E Schillera jest bardziej miarodajne.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 12:53
Waldek12
http://independenttrader.pl/regulamin.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 12:56
Eltor
To już któryś z kolei emocjonalny Twój wpis, w którym atakujesz Tradera. Umoczyłeś i szukasz winnego?
marcinm1
Lubię ten blog, wiele dobrych artykułów tutaj przeczytałem.
Co do wieszczenia "końca świata" przez autora, to jest jak w niektórych sektach, guru wieszczy koniec świata, a im bardziej przepowiednia się nie sprawdza, tym bardziej wierni w ten koniec wierzą.
Oczywiście w końcu przepowiednia się sprawdzi, bo jak najbardziej obecny świat finansów leci w stronę przepaści, dodatkowo cykl koniunkturalny jest nieubłagany.
Ale stając w obronie autora, to nie kojarzę aby podawał termin krachu i doradzał shortowanie akcji, raczej radzi cały czas trzymać się z dala od akcji w krajach rozwiniętych.
deVont
Sugeruję dodać napisy do nagrania – [z pewną złośliwością] część odbiorców dzięki temu skoncentruje się bardziej na treści niż na emocjach.
.............................................
@na zakończenie tygodnia
YT: Księżna Ingrid Detter de Frankopan – „Polska rozwija się dzięki Polakom a nie dzięki UE”
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 13:28
Derwan
Nie będzie to czynnik sprzyjający wzrostowi cen n. energii z powodu zwiększenia się ich podaży. I tutaj zacznie się polityka z diabłem tkwiącym w szczegółach, których nie znam, a chętnie zapoznałbym się z nimi.
Np. ze stanem finansowym - który może popychać do zwiększenia wydobycia n. en. lub niekoniecznie - czołowych producentów (krajów) ropy, gazu i węgla. Zdaje się, że nie tylko Iran jest zgłodniały eksportu ale i Arabia Saudyjska, ze względu na zadłużenie, chce zarabiać na nim. Wenezuela znajduje się w stanie upadłości socjalistycznej, więc stanowi łakomy kąsek do przejęcia jej ropy. I tu się skupi - jak mi się wydaje - konfrontacja Chin i USA. A Chiny nie zamierzają ustępować.
bmen
bedzie tak że USA będzie miało dostęp do taniej energi a cała reszta z paryża nie. czyli konkurencyjność spanie im i beda musiały porzucic te głupawe traktaty o CO2 i inne brednie. damage zrobiony przez ostatnie lata górnikom w usa jest przerażający, cięzko będzie im pododnieśc się.
napisałem kiedyś wpis o protekcjonizmie w USA i tam troche to ująłem. przyczytaj sobie, on dośc długi jest i nie będe sie powtarzał.
w skrócie nastaną lata taniej energii, bo dodatkowo recesja musi sie pojawił bo już dawno nie było.
Independent Trader Team
W wyniku załamania ceny akcji zaczęły spadać, ale zyski firm spadały jeszcze szybciej. W efekcie wskaźnik P/E wystrzelił w górę i przestał być miarodajny, przynajmniej w tamtym okresie.
To jego wada i m.in. ze względu na nią powstał bardziej miarodajny CAPE (nazywany również P/E Shillera), który bierze pod uwagę dane z ostatnich 10 lat.
abc123
Taki kawał ktoś kiedyś tu zapodal.
Szkolenie "Jak zarobić pierwszy milion".
Sala pełna ludzi. Wychodzi prowadzący i pyta.
- ile osób jest na sali?
- 1000 pada odpowiedz
- a ile kosztowało szkolenie?
- 1000
- dziekuje. Dowidzenia.
waldi053
waldi053
Enemy
Komentarz na goraco. Bo poczytalem troche lemmingowych artykulow i mnie az nosi.
Ale to jest piekne. Ale to jest fajne.
1. Banki trzymajac negatywne stopy narazaa sie na czarny pr. Ludzie wycofujacy pieniadze z kont nie musza ich przeciez wydawac, a moga trzymac w skarpecie. Wiec gospodarki to nie napedzi az tak jak powinno.
2. Zmusmy wiec ludzi, a przynajmniej spora czesc, aby te pieniadze musieli zaczac wydawac.
3. W ramach walki o ochrone srodowiska wprowadzmy stopniowo oplaty za grillowanie na swiezym powitrzu (Belgia)
4. W ramach walki o ochrone srodowiska zakazmy dieslom wyprodukowanym po takim i takim okresie wjazdu do najwiekszych miast. Ludzie beda zmuszeni sie ich pozbyc, ale dostana dzieki temu ochlapy dziekczynne, do przeznaczenia na nowy samochod elektryczny lub wogole nowy. To nie wazne ze auto bedzie kosztowac 25tys EUR a my im damy w grantach 2tys EUR, gospodarka sie napedzi. Automotive musi dzialac.
5. Oczywiscie na dlugie dystanse na ten moment elektryki czy elektryki/benzyna sa bezsensowne. Owszem za pare lat to sie zmieni, ale...
5. Oplaty za deszczowke juz sa, wkrotce wprowadzi sie oplaty tlenowe, cholera wie co jeszcze, byle by masy placily.
6. Ktos obliczyl moze kiedys koszt? 3 auta, ta sama marka, podobna klasa, ten sam rocznik, kazde z innym silnikiem (benzyna, diesel, elektryk) - ma do przejechania 300 km autostrada. Oblicz ilosc paliwa zuzyta, a nastepnie koszt potrzebny do wytworzenia tego paliwa. Nastepnie oblicz ilosc energii zuzytej + koszt energii potrzebnej do jej wyprodukowania + transportu i porownaj. A jak dodamy koszt utylizacji baterii z elektryka vs blaszanego baku to co nam wyjdzie?
Oczywiscie na glowe Trumpa spadnie teraz masa gnoju i brudu. Juz spada. Ba spada od 1 dnia. Trump przeciw ziemi, Trump potworem, ojojoj. Ta planeta istnieje dluzej niz sobie wyobrazamy i wymarlo na niej juz tyle gatunkow ze sobie nie wyobrazamy. Przebiegunowania byly tyle razy ze o matko, a meteoryty uderzaly w nia co rusz niszczac cale systemy. A my w swoim ludzkim zacietrzewieniu chcemy koniecznie zachowac aktualny status quo zarzucajac sobie ze to przez nas tyle a tyle gatunkow juz zniknelo a zanieczyszczenie robi sie straszne.
Prawda jest taka, ze my wyginiemy, a Ziemia przetrwa, a organizmy oparte na zwiazkach weglu oddychajace tlenem sie odrodza i beda oddzialywac i ewoulowac. Ignorancja gatunku ktory eledwie milion lat temu zszedl z drzewa a ktory ledwie 50 lat wstecz stanal na powierzchni ksiezyca.
Uwazam, ze jesli chcemy zarobic na ew. kryzysie badz recesji, to taki czlowiek wlasnie jest potrzebny. Problem w tym ze przeciw Trumpowi beda wystepowac teraz i wystepuja "elity", celebryci, ludzie choc troche zaliczajacy sie do kategroii "myslacy" i zaniepokojeni. Ha - kolega z grzywka jest pkt 1 obrad nadchodzacego spotkania grupy Bilderberg. A ja wlasnie deklarujac co wlasnie zadeklarowalem, ustawiam sie po stronie redneckow, bialych zaniepokojonych amerykanow,
bratpit
O co chodzi z tym wydobywaniem bitcoinów
https://dug.net.pl/tekst/260/opis_dzialania_obecnej_wersji_protokolu_sieci_bitcoin_/
Chodzi o to by siec transakcyjna była drożna i stosunkowo bezpieczna bez nadzoru centralnego , a to wymaga mocy obliczeniowej by zniechęcić potencjalnych defraudatorów i pomóc /zwiększyć szybkość/ użytkownikowi w wymianie tokenu.
Kopacze ją udostępniają ale , bez wisienki na torcie nikt nie zmusi nikogo by włączył koparkę , a wtedy mamy kolaps sieci.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 16:32
waldi053
Ty nie wierz że cały świat , zastosuje się do jakiś - tam uzgodnień z Paryża , to tylko taka gra , Amerykanie , nie mogli się z tym zgodzić , bo są za słabi .... . ,,Globcio '' jest systemem zduszania przemysłu , dobry był , kiedy USA buł hegemonem, Teraz kiedy USA nie jest już w stanie .. WYMUSIĆ .. respektowania tych porozumień , jest ZŁY , ZŁY , ZŁY .
waldi053
bratpit
JAk artykuł zbyt trudny to może lepiej naprawić te rynnę.
JA swoje rynny naprawiam sam, a w międzyczasie cos tam sie doedukuję nt. np. BTC :)
bmen
przecież tylko ślepy nie widzi że chodzi o ceny energii.
jad na świecie się włączył bo podatku od powietrza nie będzie :)
a najbardziej sycza niemcy bo potęzna kase władowały w wiatrakli i panele. i nawet z chinami pakt podpisali przeciw usa :)
pytanie jest proste komu będą sprzedwać ten swój export?? to usa absorbuje wiekszosć ich exportu :)
są u mnie ze 2 albo nawet 3 artykuły jak ktos chce poczytac.
myślałem po flipie trumpa że ten cały protekcjinizm prysł, ale widze że trump gra dobrą partie :) musi mieć poważne plecy- to pewne.
i ciekawie sie zapowiada batalia PL vs EU. ktoś im dłł wiart w żagle.
jak w KINGsaJZie sie zaczyna dziać :)
Szuflandia vs Polandia :) zaczynam traktowąć cesarza poważnie.
poedukuj się z tym BTC bo ci się przyda. taki trend i na kaltke go nie bierz bo cie przewróci. :)
a poniżej techniczne przedstawienie jak będzie wyglądał przyszły Bear Market :)
zapomnaięłm dodać. Polsce to jak znalazł decyzja Trumpa. Spodziewam się też że PL też nie zastosuje się
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 17:16
waldi053
bratpit
JA do Ciebie nic nie mam , ale ogarnij się Kolego, doedukuj się. Dostałeś z dobrej woli link bo prosiłeś
do łopatologicznej treści dla przedszkolaka o BTC , a ja miłosierny jestem i przestan inwektywy sypac jak nie możesz zgrac rynny z BTC w swoim se osobistym korelatorze.
NIe mozna bo to dwa inne światy, a z próby bezrefleksyjnego połączenia tylko te Qrwy Ci wychodzą .Nie dziwię się.
Ja na Twoim miejscu podziękowałbym Ci. TAka róznica.
Dla Twojej wiadomości:
Rynny robiłem z blachy ocynk jak jeszcze plastików nie było i nie przeszkadzają mi dziś Bitcoiny cobym musiał inwektywami rzucać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 17:27
casthar
Wywiad z IT21
Śr. 31.05
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 17:33
Freeman
Te dwa rynki podlegaja silej aczkolwiek nie bezggranicznej a takze bezkresnej manipulacji.
Ropa jest aktywem politycznie i militarnie strategicznym, zloto ma charakter finansowo-strategiczny.
Wyceny pozostalych surowcow podlegaja pochodnej powyzszej manipulacji. ( koszt produkcji surowcow rolnych lub wdobycia innych zalezny jest od ceny ropy ).
Hegemon posiada:
PPT
Agencje ratingowe
Fed, drukarke dolara
Comex
Silne lobby midzynarodowe, zeby nie powiedziec statut wymuszacza.
Ropa.
Najpowazniejszym rywalem usa w minionych dekadach, byl ZSRR a potem Rosja.
Obecnie tandem? Chiny Fr, lub tych dwoje z osobna.
Na Rosje mozna dzialac dokuczliwie poprzez dolowanie cen ropy co moim zdaniem od zorganizowania majdanu
2014 ciagle ma miejsce. Wiadomo, ze o dziennej wycenie ropy nie decyduja podaz czy popyt tylko ruchy na comex. Bywaja dni gdy rozpietosc dzienna na ropie moze wynosic kilka, bywalo juz nawet 5%.
Pytanie : gdzie jest granica bolu, ktora moze sprowokowac Rosje ?
Inne pytanie: co Rosja moze uczynic i jakich naciskow uzyc?
O saudach w ogole nie mowie bo to wasale.
PM i Au.
Manipulacje na rynku Au latwiej uciac niz na ropie. Rynek jest ciasny i moim zdaniem nie moze znaczaco spasc. Przy nie naturalnie niskich wycenach comex, stopniowo zaczyna wysychac pidaz u dealerow. Zwyczajnie wstawiaja towar pod lade. Przy niskich cenach pohawia sue dodatkowo zwiekszony popyt co powoduje wydluzenie terminow dostaw od producentow.
W sythacjach krytycznych a taka byla np w maju 2015 przed pierwsza decyzja o " ratowaniu" Grecji gdzie nie bylo wiadomo co dalej z eurozona, w calym DE nie mozna bylo w piatek kupic ani grama Au czy Ag.
Dlaczego wycena Au w ogole rosnie ba przestrzeni minionego stulecia?
Ano dlatego, ze rosnie ilosc dolarowego dlugu, czytaj przyrost ilosci waluty.
Korzenni fedziarze moga manipulowac ile chca, ale tego kryterium nie sa w stanie wyeliminowac.
Trzeba jeszcze dodac, ze oprocz przrostu ilosci waluty w obiegu rowniez rosnie zadluzenie.
Moim zdaniem na wycene Au AT nie ma zadnego wplywu. Zadne modele nie dzialaja. Nawet rzekomy ekspert od modeli M. Armstrong, mija sie w prognozie dla Au na poziomy 800 lub nawet 600$ o niemalze trzy lata.
Uwaga koncowa w skrocie.
Uwazam obecne ceny wszystkich grup surowcowych za zanizone ze wzgl na ilosc waluty w obiegu.
Jesli w systemie wymlnie sie cos spod lontroli i szybko zacznie spadaufanie do papieru, zobaczycie
zupelnie inne wyceny.
W eurozonie w zaangazowanym przygotowaniu sa paczki obligacji.
Obligi roznych krajow wymieszane i spakowane, maja byc handlowane jak o instrimenty zabezpieczajace.
To jest kolejna oznska zboczenia w inzynierii finansowej.
Moim skromnym w najlepszym przypadku skonczy sie to na lagodnej utracie zaufania do papieru, czyli stagflacji.
3r3
"Tak mnie ciekawi. Z czego trader ma większy zwrot. Z giełdy czy ze szkoleń?"
Patrz się w swoją miskę. My się taktownie nie interesujemy, gospodarz z grzeczności nas nie uświadamia. Przecież z czegoś żyć musi.
@bratpit
"Chodzi o to by siec transakcyjna była drożna i stosunkowo bezpieczna bez nadzoru centralnego"
A ile kosztuje sieć transakcyjna na złoto i srebro i ile nadzór centralny wydaje na to aby była niedrożna, a ta mimo to jest?
@glupi
"a najbardziej sycza niemcy bo potęzna kase władowały w wiatrakli i panele. i nawet z chinami pakt podpisali przeciw usa :) "
Kitajce chyba wszystkich w ciula zrobili, bo pokupowali poważny przemysł i się zabierają za wywożenie technologii razem z ludźmi do siebie, a ja chyba popłynę z prądem. Zostawią wiatraki i lemingi na miejscu.
@waldi053
"wojna - to po pierwsze - WYŁĄCZENIE ŚWIATŁA '' i internetu ! "
Podejrzewam, że wystarczy wyłączenie pejsbuka i liczba ofiar będzie niepojęta.
Małpety zajrzą do telefonów i uznają że świat zniknął.
@Freeman
FR praktycznie nie prowadzi sprzedaży ropy po cenach giełdowych.
To co jest wyceniane jako URAL to są wyłącznie nadwyżki, zazwyczaj nieplanowane pozostałości z przekroczenia oczekiwań w wydobyciu i braku możliwości składowania.
"Pytanie : gdzie jest granica bolu, ktora moze sprowokowac Rosje ? "
Najwidoczniej takiej granicy nie ma, gdyż Rosja rozprowadza ropę rurami, a nie tankowcami. Jak ropa będzie za tania, to bez żadnej prowokacji przyjadą zatankowane tą ropą czołgi "bo tanio było rozszerzyć bufor".
Dla Rosji powinno być notowanie kosztów rozszerzenia buforów terytorialnych, od razu by trzeźwość wracała przy manipulacji ceną korundu, aluminium, gazu.
"Inne pytanie: co Rosja moze uczynic i jakich naciskow uzyc? "
Raz rośnie, raz się kurczy - jak indeks.
Rosja odkłada kapitał w postaci buforów terytorialnych - to waluta heartlandu. Teren, niewolnicy, melasa.
"Dlaczego wycena Au w ogole rosnie ba przestrzeni minionego stulecia? "
A rośnie? A w pracy niewolników liczyłeś?
Złoto jest stabilne jak naprężona lina spinająca brzegi odległych czasów. Możesz po niej ostrożnie przejść.
//=================
Jak dla mnie to ta koncepcja z "inwestowaniem" w surowce to trochę taka po bitach jest.
Ja bym jednak wolał tę pszenicę na wszelki wypadek w fizyku. Ropę taż - najlepiej po tym spocie co jest na giełdzie.
Ale ja barbarzyńca z reliktami jestem to mam takie barbarzyńskie zdanie.
waldi053
Nie mam nic do ciebie , niestety obserwuję , kompletny zanik myśli i umiejętności technicznych . Obserwuję natomiast wysyp ,, mapetów'' , To co jeszcze 20 lat temu było , umiejętnościa typową , dzisiaj graniczy z wiedzą tajemną . Rozmnozyło się zaś , w tym czasie mnóstwo ,, informatyków '' --- jeden jest domowym ,, nautą '' - hakerem , inny wykształconym ,, informatykiem '' i nie może bydle pojąć - że rynny nie zrobi mu ,, net '' , będzie bydle próbować to załatwić za pomocą ,, netu '' , a zwolnienie z pracy , potraktuje jako represje . Zrozum człowieku , ja zmagam się z małpami , nic nie umiejącymi , które też nic nie nauczą się , bo na to za pózno . Dlatego wirtualny pieniądz , traktuję podobnie . To moje subiektywne zdanie , dla mnie to sobie możecie nawet - ,,wyczarować '' wartości - płatnicze , jest mi to obojętne .
waldi053
Kabila
I to jest ciekawe - w jaki sposób można by pozwać BIS, eksterytorialnego stwora.
3r3
"I to jest ciekawe - w jaki sposób można by pozwać BIS, eksterytorialnego stwora. "
W najnormalniejszy - poprzez faktyczne rozszerzenie swojej jurysdykcji na wybrany podmiot i osoby. Jankesi wolą dronem - każdy ma swoje gusta.
Rosjanie tak robią - jak im ktoś fika to rozszerzają na niego swoją jurysdykcję - dostaje herbatkę. Convicta et combusta.
Jeśli możesz na kimś wykonać wyrok, a przytomnie się zastanowiłaś że chcesz, to jesteś najwidoczniej władna skoro fakt jest taki że wykonałaś swój zamiar.
Na tym polega jurysdykcja faktyczna.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 18:40
M123
Nie ma sensu dyskutować, frankowicze też się uważali za sprytniejszych.
Muszą się sami przekonać, że nie każda nowość jest dobra.
Jak nie dociera to niech płacą za błędy. Frycowe będzie sporo kosztować.
greg240
że rynny nie zrobi mu ,, net '' , będzie bydle próbować to załatwić za pomocą ,, netu ''
Ale splyciles informatyków , ktorzy nie potrafią nic po za netem. G prawda to najbardziej wszechstronni ludzie, taki programista ( ktos kto programowal w moim przypadku zawodowo ponad 10lat) zna sie na wielu dziedzinach np jak robisz oprogramowanie ksiegowe to musisz liznac ksiegowosc, jak kadrowe to musisz poznac przepisy kadrowe, jak robisz program mikrobiologiczny to uczysz sie o drobnoustrojach, jak robisz dla srodki trwale to uczysz sie o amortyzacji , uswiadomcie sobie ,ze kazdy informatyk zna dobrze królową nauk scislych czyli matematyke i to wyzsza, czyli calki do poduszki grupy, ciala, pierscienie, hommomorfizmy ,macierze ... , niewiem jak jest teraz ale ci co konczyli stara mature to na bank maja wszechstronna wiedze, a informatyk tez musi gdzies mieszkac, wiec za pewne z ojcem cegly stawial dom budowal, docieplal, szambo kopal , rynny przykrecal, plot malowal .. Pozatym przecietny informatyk ma we krwi interesowanie sie technika wiec za pewne wiekszosc to nie mapet bo informotyka interesuje otaczajacy swiat, i za pewne wiekszosc konczylo mat-fiz i za pewne lubilo fizyke a to klucz do poznania swiata, to co polecam innym informatykom to nadrobic braki z historii i geopolityki i ekonomi oczywiscie ale to wymaga czasu.
Jako przedstawiciel informatycznego gatunku powiem tylko tyle, jezdzilem wozkiem widlowym , pracowalem nie w jednej fabryce,pracowalem fizycznie >zadna praca nie hanbi, programowalem 10lat zawodowo,stawialem dom, i bede bronil tego gatunku bo to sa cholernie inteligetni ludzie, oczywiscie jak w kazdej grupie znajda sie mapety ale to raczej mniejszosc :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 20:23
M123
Informatycy, których ja znam mają problem z trzymaniem młotka.
rygar
>"Serio istnieją lepsze inbteresy na darmowych zasobach."
jesli tych zasobów jest duzo to nie ma w zasadzie konkurencji.
Mam wrażenie ze tak bardzo obkupiłeś sie w brodacze ze niepokoi Cię BTC ;)
ja widzę BTC jako świetne uzupełnienie złota - maja cechy które się nawzajem dopełniają:
złoto to sam wymieniłeś:
zerowy koszt utrzymania systemu trans., niezależność od kaprysów historii
wada: trudność w transporcie, transakcje tylko face-2-face, jesli chce się coś kupić na odległość, trzeba polegać na pośrednikach, podatność na manipulację - duże zasoby muszą być trzymane w skarbcach, co prowadzi szybko do handlu certyfikatami
BTC:
- stosunkowo wysoki koszt utrzymania, zależność od sieci, ryzyko polityczne
- łatwość transferu, transakcje na odległość bez pośredników (praktycznie, bo faktycznie pośrednikiem sa górnicy ale nie mają monopolu)
konkurencję stanowią jedynie jako mechanizm przenoszenia wartości w czasie (wehikuł oszczędnościowy)
Co do kosztów utrzymania warto zauważyć, ze chociaz koszt BTC jest spory, to jest o rzędy wielkości niższy od kosztów waluty fiat (aparat przemocy, biurwa, podatek dochodowy do wymuszenia popytu na walutę oraz koszty społeczne inflacji)
Z tej perspektywy BTC wpisuje się gdzieś między złoto a waluty papierowe.
co to ewentualnych forków to tym bym się nie przejmował bo:
1. to kwestia bardzo odległej przyszłości, kiedy my wszyscy już będziemy prochem.
2. Fuckupy się już zdarzały i sobie nimi poradzono (był poważny błąd w sofcie który zaowocował hardforkiem)
ten wątek jest ciekawy, bo w teoretycznie zdecetralizowanej walucie znalazło się jednak kilka osób które zadecydowały co ma być dalej (mocą decyzji tych kilku osób uśmiercono jedną gałąź ledgera wraz ze wszystkimi transakcjami które na niej były). To było jednak dość dawno temu, obecnie z podejmowaniem takich decyzji jest problem. W światku BTC toczy się właśnie ciekawa dyskusja o wprowadzeniu usprawnienia o nazwie SegWit, które ma (między innymi) zwiększyć przepustowość dwukrotnie i jest ciekawa walka frakcyjna na tym tle.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 20:40
3r3
"Mam wrazenie ze tak bardzo obkupiłeś sie w brodacze ze niepokoi Cię BTC ;) "
Eeee... nie, kiedyś prowadziłem biznes na BTC, jeszcze zanim to stało się modne. Coś tam sobie powyliczałem i widzę że Chińczycy umieją zrobić tulipana z czegokolwiek.
"1. to kwestia bardzo odległej przyszłości, kiedy my wszyscy już będziemy prochem. "
Nie wydaje mi się, dynamika jest zbyt duża. BTC wysysa wartość z handlu, ma swoją wartość wewnętrzną przecież, ale nie taką by pokrywała koszt utrzymania go w formie rozliczeniowej. Są prostsze metody, łączyłem je z BTC i można surfować na takich aktywach centralizowanych, oligpolowanych i rozproszonych.
"2. Fuckupy się już zdarzały i sobie nimi poradzono (był poważny błąd w sofcie który zaowocował hardforkiem) "
Na złocie się nie zdarzają. Przenoszenie wartości ma łączyć dwa punkty w czasie. Na złocie nie ma walk frakcyjnych i dyskusji jak ma być. Jest jak jest i rób co chcesz.
Za każdym płacidłem MUSI stać wykonalna usługa. Jak jej nie ma to płacidło jest wydmuszką. Jeśli ktoś chce dawać usługę za płacidło - to ono działa.
W złocie usługa jest już zawarta - ktoś je wydobył, przetopił, oczyścił. I to jedyne co jest zaletą złota.
BTC wymaga aby ciągle dokładać usługę (prowadzenie buchalterii), a to nie łączy punktów w czasie. Nie da się przerwać i zrestartować BTC ze stanem posiadania BTC. A ze złotem tak się da - możesz wojną zerwać handel, a złoto zostanie w ręku i jeśli ręka przeżyje to będzie w niej po wojnie.
rygar
>"W złocie usługa jest już zawarta "
w BTC również - BTC jest emitowany w zamian za realną i pożyteczną usługę rozliczenia/weryfikacji transakcji
Jeśli próbujesz mnie przekonać ze złoto jest lepszym pieniądzem to nie ma potrzeby, w wielu przypadkach dokładnie tak jest. Ale gorszy pieniądz wypiera lepszy. BTC nie jest złotem, jest czymś innym, ma swoje wady/zalety i tyle. Tak samo jest ze złotem, o czym pisałem wyzej.
Imho BTC nie jest konkurencją dla złota ani walut narodowych tylko dla systemu SWIFT
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 20:54
3r3
"w BTC również - BTC jest emitowany w zamian za realną i pożyteczną usługę rozliczenia/weryfikacji transakcji "
Ale Ty swoją usługę dopiero chcesz rozliczyć - to obiecanka na przyszłość, że ktoś Ci zrobi ***. A nawet nie wiesz kto sygnował IOU w BTC.
A w złocie usługa już jest i masz te kwestie w nosie.
Dlatego BTC nie jest pieniądzem - jest płacidłem.
Uważam że to bardzo dobre płacidło, ale jak ktoś zaczyna to kłaść obok stosiku brzdęków to w saunie jest wiadro z lodem w wodzie - wystarczy pociągnąć za sznurek.
Co się dzieje, jak gwarant wygasa? Bo na przykład umarł, albo jest rozproszony i nie rozlicza transakcji bo to nie interes?
BTC jest dobrą konkurencją dla SWIFT przy cenach BTC w granicach 2-8 USD. Tylko wtedy jest zbyt mały, zbyt eksperymentalny. Rozdmuchana wycena wskazuje że narzędzie jest potrzebne, tylko algorytm musi być prostszy bo ma sporą dynamikę.
Myślę że kierunek jest dobry, ale trzeba przygotować coś, co w perspektywie 30 lat może wystarczyć dla 40*10^9 podmiotów z kapitalizacją w granicach 3kg złota każdy - i wtedy będzie to przez jakiś czas gładko działać.
rygar
"Ale Ty swoją usługę dopiero chcesz rozliczyć "
nie, emisja jest za wykonaną usługe a nie za obietnice. Token jest powołany do życia po tym jak usługa została zarejestrowana przez całą sieć. To jest pierwotna usługa przypisana do kazdego wyemitowanego tokena BTC tak samo jak usługa kopania/rafinacji do kazdej uncji złota. W tym wymiarze BTC jest identyczny ze złotem.
W systemie BTC nie ma żadnych IOU, wszystko jest z ręki do ręki (z adresu na adres) bez żadnych obiecanek. No chyba ze kazdy pianiądz traktujesz jako IOU ale złota tez się to tyczy. Fizyczność złota niczego tu nie zmienia, bo pieniądz to informacja o długu, czyli pracy jaką inne podmioty danej ekonoomii mają wykonac na Twoją rzecz w zamian za pracę którą wykonałeś Ty, metal to tylko nośnik, rodzaj fizycznego ledgera, token zaufania. Pieniadz w swej istocie to informacja - abstrakt.
W tym zakresie BTC naprawdę się od złota nie różni, oba rodzaje pieniądza opierają sie na zaufaniu/akceptacji. Złoto samo w sobie też jest niewiele warte - zastosowania są nikłe - i własnie dlatego jest doskonałym pieniądzem. Srebro jest do dupy, bo lepiej służy jako materiał techniczny/surowiec. Jak człowiek ma dylemat czy lepiej użyc srebra do zbudowania czegoś przydatnego, czy użyc do płacenia to to jest kijowy pieniądz. Ma wartość, ale ale do płacenia się nie nadaje bo samo użycie srebra do produkcji zmienia ilość pieniądza w obiegu i zaburza relacje cenowe.
Gadanie Petera Shiffa o 'wartości wewnętrznej' złota to bzdura. Im większa wartość wewnętrzna (użyteczność) tym gorzej się dany token spisuje w roli pieniądza.
"Co się dzieje, jak gwarant wygasa?"
to samo co ze złotem, gdy facebookowy muppet patrzy na złotą monetę i mówi 'po co mi to', jak mam zrobić tym przelew. Sprawdza cene w necie papierowego złota, widzi ze spada od lat i mowi dziękuję.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-02 21:52
supermario
Inwestowanie w sztukę to temat rzeka. Po pierwsze najpierw poczytaj sobie trochę literatury ,na początek proponuje portal rynek i sztuka ,pochodz po galeriach i wystawach ( obrazy w realu i kompie mogą się bardzo różnić) ,po czytaj też Krzysztofa Karonia historiasztuki.com (aby zachować zdrowy rozsądek) , przesledz notowania aukcyjne z ostatnich lat. Po ok. roku możesz spróbować pierwszego zakupu. Sztuka jak pozostałe aktywa ma swoje górki i dołki. Mogą też występować chwilowe mody itp itd.
3r3
"nie, emisja jest za wykonaną usługe a nie za obietnice. Token jest powołany do życia po tym jak usługa została zarejestrowana przez całą sieć."
Oprzytomniej - masz w ręku cyferki - ktoś ich pożąda?
A jak zostaniesz w ręku z cyferkami to Ci je ktoś rozliczy jak padnie sieć?
Bogactwo to nie są cyferki - to są przedmioty materialne, które budzą powszechne pożądanie.
"To jest pierwotna usługa przypisana do kazdego wyemitowanego tokena BTC tak samo jak usługa kopania/rafinacji do kazdej uncji złota. W tym wymiarze BTC jest identyczny ze złotem. "
Zostajesz z BTC i gasimy rozliczenia - dalej masz "złoto" w ręku jak wznowimy?
Zostajesz ze złotem w ręku i wojną gasimy rozliczenia, będziesz miał złoto jak wznowimy?
"W systemie BTC nie ma żadnych IOU, wszystko jest z ręki do ręki (z adresu na adres) bez żadnych obiecanek."
Ty chyba nie rozumiesz co to jest waluta - ona sama w sobie nie jest wartością - to wyrwana i przekazana z ręki do ręki strona z rozrachunków, że ktoś Ci jest coś winien. Jeszcze nie wiadomo kto i co. Waluta to jest czyjeś IOU dlatego ma emitenta.
"No chyba ze kazdy pianiądz traktujesz jako IOU ale złota tez się to tyczy. Fizyczność złota niczego tu nie zmienia"
Mylisz się - złoto fizyczne jest, jest przedmiotem pożądania, nawet jak nie bijesz na nim nominału. Nawet jak akurat nikt nie będzie nim handlował to ludzi zrobią ze złota figurki, biżuterię, będą je trzymać jako oznakę zamożności.
A walutą po upadku emitenta tapetuje się pomieszczenia.
Emitent złota upaść nie może.
""Co się dzieje, jak gwarant wygasa?"
to samo co ze złotem, gdy facebookowy muppet patrzy na złotą monetę"
Nie handlujemy z muppetami, handlujemy z poważnymi ludźmi.
A poważni ludzie od tysięcy lat używają złota.
rygar
"A poważni ludzie od tysięcy lat używają złota. "
poważni ludzie odchodza w przeszłość, nowe pokolenia są juz przerobione przez system i złota nie zaakceptują bo go nie znają i nie rozumieją. Wartość złota utrzyma się tak długo, jak długo w społeczeństwie istnieje szerokie przekonanie ze ma ono wartość, a zarządcy systemu intensywnie pracują nad tym, aby to przekonanie zniszczyć.
Od tysięcy lat jeździliśmy też konno. I juz tego nie robimy bo to niepraktyczne.
Doskonale Cię rozumiem, wiem co to waluta i czym rózni się od pieniądza. Natomiast Ty nie jesteś w stanie zaakceptować ze 'wladcy marionetek' wygrali - złoto odchodzi w przeszłość. Odchodzi powoli, w rytmie zmian pokoleniowych, ale jest to proces stały.
* niedawno ktoś tu w komentarzach wspomniał o obrączkach ślubnych ze stali. Powinno dać Ci to do myślenia - bo to oznaka percepcji wartości.
" A jak zostaniesz w ręku z cyferkami to Ci je ktoś rozliczy jak padnie sieć? "
kręcimy się w kółko - zależność od sieci to wada o której juz pisalem wcześniej.
kiedy gaśnie światło w obecnym systemie to mamy do czynienia z potężną katastrofą i radzimy sobie tak, jak to możliwe. Potrzebujemy wtedy kaszy, pomidorów i gwoździ, a nie złota. Do stworzenia lokalnego systemu obiegu długu nie potrzebujemy złota tylko zaufania. Wystarczy zeszyt w kratkę, długopis i zaufanie. Vide szwajcarskie waluty lokalne (wir). Złoto jest tokenem (elementem zastępczym) zaufania tak samo jak BTC. O zadach i waletach już bylo - są one zależne od kontekstu - kiedy gaśnie światło lepsze jest złoto, kiedy nie gaśnie, lepszy jest bitcoin.
Piszesz o pożądaniu złota jako przedmiotu materialnego - ale to fikcja. To pożądanie niczym nie różni się od pożadania pliku banknotów. Działa tylko tak długo jak długo istnieje powszechne przekonanie o wartości złota. Pożadamy rzeczy które to złoto może nam dać, a nie samego metalu.
3r3
"kiedy gaśnie światło w obecnym systemie to mamy do czynienia z potężną katastrofą i radzimy sobie tak, jak to możliwe. Potrzebujemy wtedy kaszy, pomidorów i gwoździ, a nie złota. Do stworzenia lokalnego systemu obiegu długu nie potrzebujemy złota tylko zaufania. Wystarczy zeszyt w kratkę, długopis i zaufanie. "
Ależ oczywiście że nie.
Potrzebujemy kogoś, kto wyjdzie przed szereg i wyjaśni, że cwaniakiem był, jest i dalej będzie, że tu nazbierał tyle tokenów zaufania - o błyszczą się. I lufy też ma wypolerowane - o błszczyą się, i on tu teraz powie "na moją komendę rozliczamy się tak jak powiem i będzie dobrze". A kto nie usłucha to wszyscy od razu wiedzą że temu to bardzo źle będzie.
Ot widzisz - to ten ze złotem, ten ze środkiem przymusu, jemu musisz zaufać - nie ma wyboru :)
Na tym polega funkcja bankierów - umieli liczyć - liczymy że będą umieć.
"Piszesz o pożądaniu złota jako przedmiotu materialnego - ale to fikcja. To pożądanie niczym nie różni się od pożadania pliku banknotów. Działa tylko tak długo jak długo istnieje powszechne przekonanie o wartości złota. Pożadamy rzeczy które to złoto może nam dać, a nie samego metalu. "
No nie wiem jak Ty, ale ja jednak jak Sknerus McKwacz chętnie bym się wytarzał. W papierze już ekscesy były, ale stosu żółtych blaszek jeszcze takiego nie miałem okazji.
Ja jednak bym dywersyfikował, 10% na polerowane lufy, kilka procent na waluty wirtualne, trochę marchwi, i przynajmniej 1/3 na działalność zawodową dającą dochody, a jeśli to akurat obrót walutą wirtualną to też dobrze.
Pierwsza sobota miesiąca, kwity liczę, brednie do skarbówki wypisuję, jak żyć?
A tu biurwa się kłóci, że chcieliby, tyle sobie wymyślili za rok działalności, że mi jest 60 razy taniej pójść w bankruty a wszystko przerzucić na nową działalność niż się z nimi kłócić i płacić. I tak co kilka lat. Jak żyć?
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 10:35
Cezary692
Czy inwestycja w aktywa materialne jakimi są surowce pod np. pod postacią akcji zdołowanych spółek (POT, MOS) podczas korekty lub zmiany trendu na przewartościowanym rynku USA to dobry pomysł? Przecież akje spółek surowcowych też polecą w dół. Domyślam się że mniej lub szybciej odbiją ale czy zakup teraz to dobry pomysł?
Freeman
Spoleczenstwo negatywnie ewoluuje, to fakt. Zanikaja u nowych dawne zdolnosci manualne i odruchy samosachowawcze. Zdarza sie , ze dla selfi wypadaja z 10go pietra. Te pare sekund powoduje u nich prawdopodobnie nagle przebudzenie ale za pozno.
Mimo powyzszego faktu upraszczasz sprawe z tym dostrzeganiem wartosci zlota.
Zapominasz o bankach centralnych i ich podejsciu do reliktu przeszlosci.
One ciagle gromadza go w swoich skarbcach. Myslisz, ze doczekasz dnia, w ktorym BC oglosza oficjalnie wyprzedaz swojego zlota raz na zawsze bo jest bezwartosciowe?
A oprocz BC pozostaja jeszcze rzady niektorych panstw co to nawet obcego terytorium nie musza militarnie przejac w calosci, zeby skarbce ze zlota ograbic. No i po co im ten nic nie znaczacy relikt?
Jakos nie sluszalem, zeby w Libii Albo na Ukrainie kryptowaluty sluzby specjalne w skrzynkach wynosily.
Cezary692
rygar
myślę ze zasadnicza kwestią jest to, kto w tych instytucjach i rządach podejmuje decyzje.
To są zwykle ludzie w wieku 50-70 lat, czyli pamiętający jeszcze 2wś i standard złota. Kiedy w bankach nastąpi wymiana pokoleń, zmieni się też nastawienie do złota nawet tam.
Warto się przyjrzeć procesowi wymiany elit finansowych Japonii - była to operacja trwająca wiele lat.
"Twardoglowi" zwolennicy twardego pieniądza zostali zastąpieni przez keynesistów kontrolowanych przez Amerykanów, ale aby tego dokonac potrzebne były potężne kryzysy. Polecam ten filmik o działaniach wokół japońskiego BC - warto zauwazyć i docenic rozmach (i rozpiętość czasową) z jakim działają władcy pieniądza:
https://www.youtube.com/watch?v=p5Ac7ap_MAY
Zaplanowany kryzys finansowy i jednoczesne przygotowanie całego pokolenia młodych finansistów z odpowiednio przepranymi mózgami - tak aby mysleli 'po keynesowsku'
tak a propos Libii i Ukrainy:
imho świadczy to o sporej desperacji amerykanów. Z tego co pamietam byly to ilosci rzedu 50-100 ton (w sumie Irak, Libia i Ukraina to okolo 250 ton zlota max). Jakie muszą być pustki w Fort Knoxx ze najpotężniejsze imperium świata rzuca sie na takie ochłapy. Tragikomedia.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 12:00
3r3
Termodynamika jest jaka jest, a nie jaką sobie Keynesiści wymyślą.
To zupełnie bez znaczenia w co będą wierzyć euromałpety. Jeśli w Chinach, Korei, Japonii, Indonezji tambylcy będą dalej wierzyć w złoto i będą produkować, a euromałpety nie będą wierzyć w złoto, i nie będą produkować to za niezłoto nie kupią produktów. I mogą sobie fantazjować o czymkolwiek. Ale na końcu trzeba spotkać się z przedstawicielem obcej cywilizacji, a jedyny wspólny język jaki długo działa to currency.
rygar
ja to wiem, ale oni nie ;) Pamietaj ze mają przeprane mózgi - i naprawde wierzą w swoje bzdury. To jest kólko wzajemnej adoracji (echo chamber) które sobie przytakuje. I do tego gra w krzesła prowadzona przez tych bardziej przytomnych. Nawet jak się system zawali to nei będzie wina systemu tylko niedoskonałości implementacji - taka będzie narracja. Tak jak dziaisj lewactwo twierdzi ze komunizm w Rosji się nie sprawdził bo to nie był prawdziwy komunizm, niedoskonale wprowadzony.
Nie wiem tez czy owo posiadanie złota tak ratuje: zobacz na Indie. 20 tyś ton rozproszone wśród ludności jest obecnie źrodłem samych nieszczęść dla ludzi, bo cwaniaki próbują wszelkich sztuczek aby to złoto wypłukać z Indii - najpierw złote obligacje (nie podziałały) potem unieważnienie gotówki, a potem limity na głowę. Mają złoto to i maja problemy ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 12:33
Freeman
Mają złoto to i maja problemy ;)
A w Wenezueli kto z pospolitych, cichych ludkow jest w lepszej sytuacji, ten kto wczesniej kupil Au, czy ten co zostal z narodowym papierem w reku?
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 13:08
zieloniutki
noooo, to Ja poproszę kilka takich problemów ...
rygar
W Wenezueli jak Cię przyłapią ze złotem albo bitcoinami to idziesz do paki, gdzie dostajesz do jedzenia jedną podeszwę dziennie. Tam jedyne co się opłaca to być w policji.
@zieloniutki
chcialbys aby z dnia na dzien unieważniono wszystkie banknoty powyzej 10 zł a Ciebie, jesli masz powyzej kilku uncji, uznano za przestępcę?
Zarówno Indie jak i Wenezuela to przykłady krajów, które mają olbrzymie bogactwo, ale brakuje im siły militarnej aby z tego bogactwa swobodnie korzystać.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 13:48
zieloniutki
cóż ta za pytanie? z tezą? - manipulacje sobie podarujmy ...
natomiast jak mam do wyboru w niespokojnych czasach zostać w kieszeni z złotem i BTC, to wybieram złoto (nawet jak jest zakazane) - #3r3 Ci tłumaczył dlaczego ...
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 14:06
rygar
no to błąd, bo trzeba mieć to i to
I Wenezuela jest świetnym przykładem - ludzie używają tam BTC to zakupów w intenecie za granicą - ten towar jest potem przemycany przez granicę. Złoto pewnie tez sie przydaje do korumpowania lokalnych oficjeli. O uzywaniu złota tam nie czytałem nic, ale skoro jest przemyt, to pewnie złotem tez mozna zapłacic. Bitcoinem na pewno - czytalem w wielu źrodłach. Z braku laku używają nawet kart go gier RPG jako waluty :D
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 14:35
bratpit
Już to daje do myślenia jak onegdaj walory margaryny , rzekomo takie same jak masła. Czas leczy z iluzji :)
Byc może
nowe pokolenia są juz przerobione przez system i złota nie zaakceptują tylko to się nie dodaje z powielanym stereotypem :)
BTC to nie złoto tylko liczba która nie da się powielac tak prosto jak normalna cyfra na koncie bankowym, którą można sobie dowolnie duplikować.
MOżemy sobie udawać że to złoto tak jak dzieci grając na zapałki udają ,że to forsa :)
TEchnologia przetrwa i myślę ,że zaanektują ją BC bo zwieksza drastycznie poziom kontroli nad wyemitowanym IOU , a zakopany BTC w "glebie" niekoniecznie bo to tylko wyższy poziom matematycznej abstrakcji i do tego w formie zdecentralizowanej .NIe ma żadnych przeszkód by technologię scentralizować w innej formie niż aktualny BTC.
JEżeli za 100-1000 lat poziom abstrakcji będzie wyższy to tez nikt nie będzie porównywał do starego BTC tylko zgadnijcie??? - ano do złota bo to jest ten punkt odniesienia by przestac błądzić nawet jeżeli jest delegalizowany , a jest by inni błądzili , a nie my:)
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 14:40
waldi053
Logicznie argumentujesz , co nie zmieni postaci rzeczy że mnie nie przekonasz. Pozostańmy więc wszyscy na swoich ,,wybranych '' pozycjach . Tylko parę sprostowań : Obecni 50 latkowie i 70 latkowie o wojnie uczyli się już w szkole - wiem co mówię sam jestem takim 50 latkiem :), fakt że teraz biżuteria , a nawet obrączki robione są ze stali - jest tylko dowodem , na zdziczenie i zubożenie obecnej populacji . Ubierają się w plastikowe ubrania , jedzą paszę po której zdychają psy [ też poznałem problem empirycznie ] chorują masowo na nie znane wcześniej choroby , mózgi mają wyprane , a mieszkają w dyktach . To obraz upadku całej cywilizacji , nie znak czasów . Jeśli sądzisz ,że małpety obecne ,, posiądą ziemię '' to wielki błąd , będą raczej jej ostatnimi mieszkańcami na dwóch nogach . Tak jak małpety UE - ,, pejsate '' właśnie przepierniczają Europę , tak samo reszta robi to ze swoją przyszłościa . Albo , albo , świat znormalnieje i wróci do sprawdzonych wartości , albo zginie , a czy to będzie wojna , epidemia raka [ choroby praktycznie nie znanej przed II wojną światową , podobnie jak alergia - ta była abstrakcją jeszcze w 60 , 70 latach . XX wieku ] czy inne banalne ,, problemy '' to już nie istotne . Taki świat ,, małpetów '' istniał nie będzie , szczególnie w jakiejś choć trochę cywilizowanej formie . Powtórzę , albo opamiętanie i powrót do korzeni - albo powrót do Barbarii , ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami . Na zakończenie , jeśli powrót do ,, Barbarii , a to możliwe [ przypomnę słowa Adolfa H .- ,, jeśli oni zdobedą władzę nad światem , wktótce po tym planeta ziemia , jako bezludne ciało niebieskie pomknie w eterze '' ] to tym bardziej nie stawiałbym na technologie , których wkrótce nikt nie będzie w stanie podtrzymywać , ani konserwować . Symptomy tego uwsteczniania się świata , są już widoczne --- nie postęp tylko regres całej cywilizacji i jej ,, przedstawicieli '' :)
waldi053
rygar
nie, to co najwyzej niezgrabne ujęcie w słowa. Kupuja towary i żarcie przez internet płacac BTC i ten towar jest przemycany do Wenezueli. Na tym właśnie polega przewaga BTC nad złotem, że nie trzeba być za granicą aby coś kupić ;>
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 15:23
Freeman
Teraz to juz demagogie uprawiasz.
W czsach tzw pokoju i dobrobytu, gdzie waluta funkcjonuje a towaru nie brakuje, mozesz uzywac do zagranicznych zakupow oficjalnego srodka platniczego ( lokalnej waluty kraju).
Tu nie potrzebny jest koniecznie BTC.
W sytuacji stanu wyjatkowego, zawieruchy wojenniej, braku dostaw
towaru itp liczy sie cash on the table a nie BTC. Ta funkcje uniwersalnie spelnia zloto bo jest znane ponad granicami panstw jako pieniadz.
To jest takie proste a Ty probujesz komplikowac i naginac rzeczywistosc.
Ps. Zacznij sie moze interesowac modelami i odruchami w zachowaniach ludzi podczas sytuacji wyjatkowych.
Ja to znam z praktyki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 16:25
rygar
"To jest takie proste a Ty probujesz komplikowac i naginac rzeczywistosc. "
no kiedy właśnie ja podałem rzeczywisty przykład z życia. Zapewniam ze sobie nie wymyśliłem ani niczego nie dodaję od siebie, tylko to co wyczytalem/usłyszalem w wywiadach i relacjach. Rzeczywistość zadaje raczej kłam twierdzeniom ze 'tylko złoto'. Zamiast zarzucać mi demagogię, prościej chyba wrzucić kilka query w googla;
Rare Pepe Cards
https://www.dailydot.com/unclick/rare-pepe-frog-meme-economy/
Amazon Cards
https://www.intelligenteconomist.com/venezuelas-unofficial-currency-amazon-gift-cards/
Bitcoin
http://www.fsunews.com/story/life/2017/04/09/bitcoin-black-markets-and-venezuelan-economy/100259798/
https://www.forbes.com/sites/realspin/2017/02/03/why-venezuelas-currency-crisis-is-a-case-study-for-bitcoin/#1b6537ec19b2
http://www.businessinsider.com/venezuela-bitcoin-use-popularity-restrictions-and-crackdown-2017-3?IR=T
To raczej wy nie zakeptujecie rzeczywistości.
Rzeczywistość jest taka, że jak jest problem to się go rozwiązuje narzędziami jakie są pod ręką - bo złoto to nie żaden bożek i skończona doskonałość, a jedynie jedno z wielu narzędzi. Bardzo dobre, ale nie jedyne i nie zawsze najlepsze.
Wie o tym każdy kto widział sklepową sprzedającą wino 'na zeszyt'.
Powyzsze przykłady pokazują, ze społeczeństwo błyskawicznie wynajduje sobie sposoby na stworzenie pieniądza/obiegu długu, a brak stabilizacji jest efektem działania grupy trzymającej władzę która niszczy wszystko czego nie kontroluje i w tej sposób nie pozwala na odzyskanie równowagi w systemie
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 16:59
3r3
"W Wenezueli jak Cię przyłapią ze złotem albo bitcoinami to idziesz do paki, gdzie dostajesz do jedzenia jedną podeszwę dziennie. Tam jedyne co się opłaca to być w policji. "
Ażeby dostać się do policji trzeba dać łapówkę w barbarzyńskim problemie?
"chcialbys aby z dnia na dzien unieważniono wszystkie banknoty powyzej 10 zł a Ciebie, jesli masz powyzej kilku uncji, uznano za przestępcę? "
A to ja się pochwalę że uparcie trzymam w małych nominałach ile się da, a dużych się pozbywam, wymieniam. Mnie raz wystarczy plan indyjski.
"nie, to co najwyzej niezgrabne ujęcie w słowa. Kupuja towary i żarcie przez internet płacac BTC i ten towar jest przemycany do Wenezueli. Na tym właśnie polega przewaga BTC nad złotem, że nie trzeba być za granicą aby coś kupić ;> "
Serio? A mam użyć telefonu i zapytać co zraz mi tu w zębach przyniosą za obiecane brodacze?
A mogę obiecać i przez internet :)
Andreas
„Nawet jak się system zawali to nei będzie wina systemu tylko niedoskonałości implementacji - taka będzie narracja. „
Jak się system zawali, to się zawali.
A co Cię obchodzi, czy będzie to wina systemu, czy nie.
A co Ty masz do „narracji”?
Pijany pod kioskiem gada - co Ci do tego?
„I do tego gra w krzesła prowadzona przez tych bardziej przytomnych. „
3r3 jest rewelacyjny – również z tymi krzesłami – ale to nie jest powód byś już się poddawał.
Spokojnie człowieku – to, co ogarnąć może ktokolwiek z nas, to naprawdę bardzo niewiele.
Jeszcze się okaże, które krzesła są do obsadzenia. A co zrobisz, jeżeli zasady obsadzania będą inne od przewidywanych?
„ja to wiem, ale oni nie ;) Pamietaj ze mają przeprane mózgi - i naprawde wierzą w swoje bzdury. „
Ty się nie martw, czy oni mają „przeprane mózgi”. Ty się martw, by Tobie nie wyprali mózgu.
Wyluzuj człowieku, rób co do Ciebie należy i nie przebieraj nogami.
Quidquid agas, prudenter agas et respice finem.
rygar
napisałem Ci to kiedy proponowałeś abym się zajmował w TT kopalniami i górnictwem bo się kilka razy o Bogdance wypowiedziałem.
Rozumienie działania blockchaina nie robi ze mnie zadnego specjalisty. Interesuję się BTC bo jestem w niego od dawna załadowany i tyle. Nie czuję się upoważniony do dawania porad, pogadanki w komentarzach to tylko luźna rozmowa która służy równiez mi samemu do uporządkowania myśli i wniosków.
@3r3
"Ażeby dostać się do policji trzeba dać łapówkę w barbarzyńskim problemie? "
przyjmą wszystko co nie przypomina bolivara. O dziwo, dolar im bolivara nie przypomina.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 19:08
Nick
Przypomniał mi się dowcip:
Pod sklepem spożywczym stoi kilku kolesi z browarkiem, jak co dzień. Sklep zaczyna płonąć. Goście niewzruszeni popijają browarek dalej. Podbiega oburzona kobieta i pyta ich:
- Panowie, dlaczego nie pomagacie gasić pożaru ?!
- Spokojnie szefowo, najpierw niech się zeszyt spali.
W jakim stopniu to alegoria współczesnego systemu finansowego?
Enemy
Manchester dochodzi do siebie po zamachu dość szybko. na tablicach wjazdowych do miasta przyczepione są transparenty "We love Manchestser".
Całe miasto oblepione jest podobnymi plakatami, gdzie słowo "love" zastępuje ewentualnie serduszko. Ludzie noszą koszulki, na latarniach poprzyczepiane są flagi. Jedna z kawiarni informuje wielkim billboardem, że "BYŁA PM May, powinna się wstydzić za cięcia dla służb mundurowych, ale my nie będziemy ciąć - każdy funkcjonariusz na służbie otrzymuje od nas kawę gratis". Ponadto, ponieważ Anglicy są dość otwarci w temacie tatuaży (żeby nie powiedzieć dosadniej), tatuują sobie pszczółkę - czyli symbol miasta, który widać na koszach na śmieci, latarniach itd. W ścisłym centrum miasta koncerty i eventy odbywają się normalnie. Trochę częściej niż zwykle w takiej sytuacji widzi się furgonetki taktycznych jednostek policji (sprzęt ciężki). Policjantów z bronią maszynową w ciągu 4 h zobaczyłem tylko raz. Patrole policji wzmożone, aczkolwiek biorąc pod uwagę eventy bieżące i jutrzejsze - wszystko wydaje się być w normie. Na głównej ulicy, poza grajkami, świadkami Jehowy z ulotkami itp, zorganizowany namiocik z darmowymi kopiami Koranu i panami w tradycyjnych strojach tłumaczących istotę Islamu. Dużo plakatów nawołujących do głosu na kandydata Laborzystów. Manchester jest Czerwony.
Podsumowując - kojarzą mi się zdjęcia z IIWW - zbombardowany Londyn i sprzedawca gazet przed swoim rozwalonym sklepem z gazetami rozłożonymi na jakimś stoliku. Do stolika przyczepiona kartka -business as usual.
Wybory będą jak to zawsze ciekawe. W UK istnieje postulowany przez naszego Kukiza system JOWów, więc ewentualne statystyki procentowe mogą nie mieć przełożenia. Ostatnie sondy mówią o spadku poparcia dla Torysów i Ukipu, zyskach Laburzystów, spadkach Lib demokratów. W Szkocji bez zmian i SNP może liczyć najprawdopodobniej na większość w Edynburgu.
Wyborcy w większości bardziej nie ufają niż ufają Theresie May i Corbynowi. Aktualnie Laburzyści po zamachu w Manchesterze zyskują znacznie, aczkolwiek w 2015 r. powszechnie nie doceniano Torysów a przeceniano Laburzystów.
Nie będę się bawił w proroka. 326 mandatów to większość absolutna. Jeśli konserwatyści wygrają z pełną przewagą, no to wszystko jasne. Jeśli dadzą radę to wejdą w koalicję z Lib demokratami. Ja przedstawię opcję 3 - Konserwatyści przegrywają wg sondażu YouGov z 3/06/2017:
Konserwatyści - tracą większość w Parlamencie, muszą szukać sojuszników (308)
Laburzyści - zyskują miejsca na ławach, ale samodzielnie nie będą w stanie rządzić (261)
Scotish National Party - Nicola Sturgeon zadeklarowała wspieranie Laburzystów w sytuacji utraty większości przez opcję konserwatywną. Zapewne ceną za jej poparcie dla jakiejkolwiek opcji będzie referendum niepodległościowe (47)
Liberalni Demokraci - do momentu ogłoszenia wyborów było o nich cicho. Od dnia ogłoszenia, momentalnie w pustostanach pojawiają się otwarte biura. Bardzo antybrexitowscy, aczkolwiek przed wyborami z 2015 sojusznicy torysów (10)
Pomijam Ukip, Sinn Fein, niezależnych, Unionistów irlandzkich itd itp.
Czyli Zwycięstwo Koalicji Laburzystowsko-Szkocko-Liberalno-być może PółnocnoIrlandzkiej? Szeroka koalicja.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-03 21:40
Faust
Kolego, nie możesz olać "zaproszenia" Kolegi; szczególnie wyrażonego takim tekstem :-)
Takiego ultimatum sie nie odrzuca. Może on wie gdzie mieszkasz; zastanów się dwa razy :-)
Wzywam też pozostałych "ignorantów" do podjęcia współpracy, zanim okno czasowe sie zamknie i sprawy staną się niemiłe.
-----------
(Niezły popis szacunku do zapraszanych.)
bmen
turyn-w-tlumie-kibicow-wybuchla-panika-sa-ranni-wideo
W niemczech koncert odwołali
Rock-am-ring-festival-evacuated-terror-threat-Nuremberg-Germany
Kto obstawia że wybory w UK anulują?
Diver
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-04 08:40
poadi
We need to work with allies democratic governments to reach international agreements to regulate cyberspace to prevent the spread of extremist and terrorism planning.
Coś szybko opracowali rozwiązanie http://www.independent.co.uk/news/uk/politics/theresa-may-internet-regulated-london-bridge-terror-attack-google-facebook-whatsapp-borough-security-a7771896.html
Michal_S
Sam przymierzam się do zainwestowania w surowce. Mam pytanie o to jak zabezpieczasz swoje pozycje przed ryzykiem kursowym? Patrząc na prezentowane przez Ciebie wykresy cały zysk może zjeść osłabienie się dolara. Czy kupujesz opcje put na USD vs. PLN jeżeli twoją walutą bazową jest PLN?
Pozdrawiam
Michał
gruby
"Przypomniał mi się dowcip:
Pod sklepem spożywczym stoi kilku kolesi z browarkiem, jak co dzień. Sklep zaczyna płonąć. Goście niewzruszeni popijają browarek dalej. Podbiega oburzona kobieta i pyta ich:
- Panowie, dlaczego nie pomagacie gasić pożaru ?!
- Spokojnie szefowo, najpierw niech się zeszyt spali.
W jakim stopniu to alegoria współczesnego systemu finansowego? "
Obecny system finansowy posiada rozwiniętą funkcję backupa. W historii firmy EMC² tylko raz doszło do poważnej utraty danych: kiedy obydwie wieże WTC zawaliły się pogrzebując obydwie serwerownie jednocześnie.
Od tego czasu wiele poważnych biznesów doceniło pojęcie "off site storage". Dlatego nie budowałbym planów na przyszłość na nadziei że zapisy długów znikną. O wiele bardziej prawdopodobne moim skromnym zdaniem jest, że prędzej zaniknie siła systemu bankowego do egzekucji długu.
Dzisiejszy system bankowy opiera się na sile aparatu przymusu sterowanego przez państwo. System bankowy utrzymuje państwa a w zamian państwa używają monopolu przemocy do egzekucji długów dla systemu bankowego.
Dlatego wystarczy zwykła, prosta rewolucja aby system bankowy upadł.
Enemy
"Kto obstawia że wybory w UK anulują? "
Nie odwołają - no bo co to za rząd co przed terrorystami kapituluje?
Z tego co pamiętam Rotte Armee Fraction w Niemczech (70-80) spowodował zaostrzenie sytuacji wewnętrznej,
ale nigdy przedterminowych czy przełożonych wyborów.
"zobaczcie jak Ekonomia Strachu zarabia"
Ja tu widzę bearishowe analogie giełdowe. W sytuacji napięcia, wystarczy żeby jednemu się ręce zatrzęsły.
@ gruby
Czyli fajerwerki jak w zakończeniu "Fight Club" się nie odbędą? Ale jak to?
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-04 15:08
gruby
"Pieniądze, które przez lata odkładaliśmy w OFE, zostaną podzielone pomiędzy przyszłych emerytów a państwo. Zgodnie z zapowiedziami rządu 75 proc. tej kwoty dostaną przyszli emeryci, a państwo zatrzyma 25 proc.
Zasadnicze pytanie brzmi, jaki status będą miały pieniądze, które rząd zostawi oszczędzającym.
[...]
Podczas konferencji inwestorów indywidualnych WallStreet w Karpaczu Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, pytany, czy pieniądze będą prywatne, odpowiedział, że "tak, jak lokaty bankowe".
To bardzo ważna wiadomość, która daje podstawy do tego, że jeżeli faktycznie w ustawie znajdzie się taki zapis, to uniemożliwi on kolejnym rządom zarekwirowanie pieniędzy."
- http://wyborcza.pl/7,155287,21906231,pawel-borys-prezes-pfr-pieniadze-w-systemie-ktore-zastapi.html
Tenże sam Ireneusz Sudak napisał inny artykuł, również umieszczony na GazWybie, w artykule tym napisał:
"Polski Fundusz Rozwoju zainwestuje prawie 900 mln zł w budowę bloku energetycznego na węgiel kamienny"
- http://wyborcza.pl/7,155287,21901360,rzad-szydlo-pomaga-gornictwu-880-mln-zl-na-elektrownie-weglowa.html
Po pierwsze: właścicielem waluty zgromadzonej na kontach bankowych jest system bankowy a nie deponenci.
Ale skąd red. Sudak miałby to wiedzieć ?
Po drugie: pojęcie "... uniemożliwi on kolejnym rządom zarekwirowanie pieniędzy" dziwnie brzmi w artykule napisanym zaledwie w kilka lat po zarekwirowaniu oszczędności zgromadzonych na kontach cypryjskich banków. Cypr należy do UE, prawodawstwo dotyczące zorganizowanego zaboru mienia jest właśnie wprowadzane na terenie całej Unii. Tego rodzaju podstawowe informacje raczej powinien znać dziennikarz biorący się za materię bankstersko-państwową, wydaje mi się.
Po trzecie wreszcie: założę się, że pieniądze z OFE zagrabione ludziom najpierw ustawą Buzka a potem zagrabione OFE przez Tuska na końcu zostaną użyte do budowy elektrowni węglowej poprzez państwowy fundusz sterowany przez pana Borysa. W ten oto piękny sposób oszczędności emerytalne zostaną przejedzone przez państwo ponoszące ryzyko rozbudowy prywatnej elektrowni.
Ciepło mi się robi na sercu od samego wyobrażenia takiego interesu: ten geszieft jest idealny pod każdym względem. Zyski zostaną sprywatyzowane, ryzyko i kapitał zaś to problem emerytów. Co ciekawe, redaktor Sudak z GazWybu jakoś nie powiązał obydwu napisanych przez siebie artykułów. Dziwne, bo fakty podał na tacy. Kolejna generacja ze WSI mości sobie i swojemu potomstwu gniazdko, tym razem używając PiS jako przykrywki a tuba opozycji milczy. To czym w końcu różni się PiS od PO ?
Tak się tylko zastanawiam: zamiast kraść, przelewać, inwestować, żyrować i tak dalej (każde z tych działań wywołuje konkretne koszty utrzymania systemu działania te wykonującego) nie lepiej byłoby wypuścić akcje czyli udziały w nowym bloku energetycznym które przyszli emeryci dobrowolnie sami by sobie za swoje własne składki wykupili (albo i nie) ?
No ale w takiej konstelacji nie ma miejsca ani na utrzymywanie gąb rządowych ani na karmienie całej dynastii zielonych ludzików.
I to jest dobry powód, żeby tak jak Trader inwestować w surowce. W przeciwieństwie jednak do Tradera nie bawiłbym się w handel papierkiem z napisem "certyfikat na tytan" lecz zainwestowałbym w metal jako taki.
enemy napisał:
"Czyli fajerwerki jak w zakończeniu "Fight Club" się nie odbędą? Ale jak to?"
Fajerwerki będą towarzyszyć momentowi, w którym tłuszcza wejdzie do banków i powie "sprawdzam". Ponieważ każdy bank z definicji rezerwy cząstkowej jest niewypłacalny tłuszczy szybko gul skoczy i zacznie się szukanie bankierów, latarni oraz polityków, którzy to wszystko latami w zamian za "obulus" tolerowali. Ostatnio szukanie kozła ofiarnego łatwiejsze się jakoś zrobiło, bo kadencja w rządzie coraz częściej przeplata się w kadencją w banku: Morawiecki junior, Bielecki, Macron, Draghi, Weidmann.
Słupów w systemie bankowym i w polityce jest już co niemiara, więc tłuszcza będzie miała ubaw. Najważniejsze w tym wszystkim jest bowiem żeby tłuszcza nie dowiedziała się kto jest właścicielem tego całego interesu. Powywiesza się prezesów banków ale nie ich właścicieli przecież.
Dam
Ruscy zwietrzyli możliwość opodatkowania kryptowalut.
Faust
A Japończycy i Chinczycy to nie zwietrzyli?
___________________
Nowa finansowa metoda zachęcania do polubienia islamu (u oportunistów oraz innych wrogów banksterki powinna zadziałać z automatu):
http://businessinsider.com.pl/finanse/muzulmanski-rynek-finansowy/mezdyqn
Metoda budowania 'think-tanków' wśród oportunistów (i jak to jeden z tut. Kolegow ujął wśród "ignorantów" /zabawne, że jego post zniknął, bez zostawiania jakiegokolwiek śladu moderacji/); tak się właśnie łowi marzycieli:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/szeregowcy-nowej-zimnej-wojny/ccd61cy
Eltor
Ten artykuł o islamskich finansach to jest jakaś masakryczna agitka. Wychwalają zakaz oprocentowania, ale przypadkiem słowem nie zająkną się jak się go obchodzi. Dalej czytamy, że oczywiście banki religii pokoju nawet nie dotkną producentów i dystrybutorów broni (ludek tam pacyfistyczny niezwykle, to co się dziwić).
Co do drugiego, to tylko bym delikatnie zauważył, że należy ostrożnie z kolei, bo to Onet. :)
alitebelen
Faust
Oczywiście, że Twoje spostrzeżenia sa słuszne (oba).
Zmieńmy jednak na chwilę paradygmat: załóżmy, że poszukujemy 'odbiorców' treści, którzy (jako awangarda niezadowolonych intelektualistów) wprowadzą te treści do społeczeństwa. Gdzie szukamy?: studenci, dysydenci, malkontenci, "ignoranci i widzimisie", oportuniści...
Następnie szukamy klucza wprowadzającego i osoby/autorytetu: niech kluczem będzie brak lichwy, a więc działanie postrzegane jako bunt wobec banksterki (to jedynie przyklad); niech osobą bedzie ktoś budujący zespół (to już nie jest przykład, bo tak się to robi).
...no i budujemy nowiutką piramidę pojęciową rękami tych ludzi.
Tak się właśnie buduje 'siatkę', nad która ma się pełną kontrolę.
Mam nadzieję, że jasno naswietlilem, że do osiągania celu używa sie zamiennie kija i marchewki, bazując albo na euforii, albo na niezadowoleniu. Zależnie od tego ktora strona akurat rokuje na sukces.
Dobranoc.
polish_wealth
https://youtu.be/co1vTDkVGBE - St.Krajski Czy PIS wszedł w układ z masonerią -
P.S - wróciłem do kraju znów mam czas na herbatę, gazety i ulubione materiały ; )
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-05 00:31
Freeman
Dopiero teraz przesluchalem podcastu. Zgadzam sie z cala trescia , mam tylko w jednej kwestii odmienne odczucie:
Pozycja dolara. Upadek dolara oznacza praktycznie szybki koniec usa. Oni nie zgodza sie na zdetronizowanie zielonego sdr-ami.
Moim zdaniem, max oslabienie dolara do eur to 1,2
Jako, ze obstawiam w przyszlosci stagflacje, brak oslabienia dolara, lub jego umocnienie, nie wyklucza wzrostu cen surowcow.
Ze wzgledu na utrate wartosci $ w minionych dekadach, aktualna wycena surowcow nie jest adekwatna do praktycznie niczego .
Jak bedzie wygladac ewentualne umocnienie dolara? Moim skromnym, odbedzie sie na fali konfliktu zbrojnego na mniejsza lub wieksza skale.
Taki uklad automatycznie podnosi ceny surowcow.
Flex
http://www.zerohedge.com/news/2017-06-04/saudi-arabia-egypt-uae-bahrain-cut-diplomatic-ties-block-all-borders-qatar
Oprócz dyplomatów, z Bahrainu wydaleni zostali wszyscy obywatele Kataru - mają 15 dni na opuszczenie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-05 08:28
3r3
A my dostaniemy Smoleńsk - tylko też będziemy musieli sami go sobie zdobyć, a potem nas zlikwidują za zbrodnie wynikłe przy jego bezskutecznym zdobywaniu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-05 08:46
bmen
usa musi odejść od dolara bo stracili kontrole nad kontrolą jego ceny na offshore. tzw problem dwóch dolarów.
sdr jest na prawdopodobnie na horyzoncie, albo koszyk . w mojej ocenie trwają już zaawansowane rozmowy w tym temacie inaczej by się info nie pojawiało, sporadycznie ale się już pojawia.
wytłumaczcie mi obydwaj (#freeman, #trader21) wasze rozumowanie dlaczego dollar ma być słaby?
świat dolara do rynek eurodollara. a tam papieru tony wręcz. a to swoje konsekwencje ma. za jakiś czas to opisze w detalach.
surowce są funkcją cyklu koniunktury. ja nie widzę abyśmy dale rośli gospodarczo, a dodatkowo globalizm się zacznie zwijąć, a raczej spadali.
NIE wydaje wam się ze na bliskim wschodzie rozpoczął się kolejny front wojenny? Qatar?
JAk ktoś ma życzenie to napisałem cz.2 EuroSagi. TARGET2. Mógłbym prosić o info czy nie jest to zbyt zaawansowane technicznie?
To celem testowania czy pisać bardziej, lżej technicznie. Dziękuję za info.
[Część komentarza została usunięta na prośbę użytkownika]
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-05 16:44
3r3
Ciekawe dane i wykresy wrzucasz odnośnie rozkładu zobowiązań wzajemnych pomiędzy "funduszami" zależnymi niejawnie banków centralnych.
Poziom złożoności tej kombinacji spada od kilku lat w widocznym tempie. Czyli doszło tam do konsolidacji władzy z olbrzymim rozpadem odśrodkowym - mają krótką ławkę i w olbrzymiej skali układanka wygląda jakby bez konsultacji planował to jeden człowiek kalkulujący metodą najprostszą, skuteczną metodą. Ale krótkoterminową. To nie jest o wiele bardziej skomplikowane niż układanka jaką bym zrobił do zamiatania odpowiedzialności pod dywan dawności na pomocy prawnej na sieci spółek. Tylko mnie by za to ktoś ścigał, a tutaj to co najwyżej ulica się wścieknie jak nie będzie można dostać towarów i usług zza szyby, albo zza granicy.
Krótka ławka - rwą sukno i dezintegrują system. Czyli globalizacji w starej formie już nie ma, a my po prostu jeszcze nie dostaliśmy informacji o konsolidacji w mikroskali do poziomu państw, regionów i rozpadu dużych bloków na mniejsze o nieustalonych granicach wpływów gospodarczych. Pozostaje usiąść na gałęziach gdzie będzie fizyczny dostęp do surowców, środków produkcji i niewolniczej siły roboczej. W Europie to desperackie zassanie biologii z konsekwencjami, w USA dramat z zasysaniem do domu środków produkcji po zassaniu populacji, w Chinach targi z całym światem żeby ściągnąć know how i inżynierów póki jeszcze nas wypuszczają z EU, a nie wiadomo czy nie przykują w fabrykach i nie okulawią zrzucając z Olimpu.
Kadry brakło, zasilania brakło, każdy sobie będzie rzepkę skrobał. A niektórych oskrobią.
Freeman
wytłumaczcie mi obydwaj (#freeman, #trader21) wasze rozumowanie dlaczego dollar ma być słaby?
Ja moge powiedziec dlaczego dolar ma byc mocny.
Piewszy powod to utrzymanie hegemonii usa. Beda o to walczyc wszystkimi dostepnymi srodkami.
Drugi: w obiegu walut dolar ma ilosciowo pierwsze miejsce. Jest go najwiecej. Innymi slowy kredytu udzielonego w dolarze jest najwiecej,
Sam spodziewasz sie recesji globalnej i odwrotu od globalizmu.
W recesji jest ssanie deflacyjne. Najwieksze badzie na ta walute, w ktorej udzielono najwiecej kredytu.
Jak myslisz, po ca dla przykladu wkrecono Polsce w 2009 roku 20mrd dolarow kredytu? A takich strategii jest wiecej dlugi trzeba splacac( hegemonowi przynajmniej sie nie odmawia).
Fazit: spodziewasz globalnej recesji, oczekuj umocnienia dolara.
Freeman
Chiny chca saudom placic za rope w juanach.
http://www.geolitico.de/2017/06/05/china-zerstoert-den-petro-dollar/
Jesli ktos chce zdetronizowac petrodolara to tylko Rosja. Sprzedaja rope za Ruble czy Yuany ? Nie. Tyle w temacie
srebrnyPtaszek
sdr jest na prawdopodobnie na horyzoncie, albo koszyk.
Skoro $ zrobil miejsce w skladance sdr dla yuana. To chyba rzeczywiscie deal jest prawie dograny (w BIS radza). Ale mnie bardziej to wyglada ze bedzie w koszyku miejsce dla surowcow. Zloto na pewno bo naciski azji no i pewnie ropa, ale tu jest gra aby ratio bylo niewielkie stad eko nagonka na cene ropy (i jej obrzydzanie). Ktora w koszyku byc musi jesli nie chce sie otworzyc kilku frontow na raz. Dosc trafnie to kiedys opisal trader - apropo skladu sdr - jak pamietam ciekawa dyskusja poszla pod wpisem (pewnie ze dwa lata temu)
3r3 z 09:40 jak prawie zawsze w samo sedno :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-05 10:42
kkk21
Ostatnio modyfikowany: 2017-06-06 08:59
gruby
"Kadry brakło, zasilania brakło, każdy sobie będzie rzepkę skrobał. A niektórych oskrobią."
w tym coś jest. Demokracja demokracją a geszefty kręcić trzeba. Takie ministerstwo obrony konfederacji w Bernie na ten przykład wcale nie zraziło się przegranym referendum w sprawie zakupu Grippenów. Teraz planują je kupić z normalnego budżetu armii, co zgody suwerena potwierdzonej referendum już wymagać nie będzie. Sprawa finansowania własnych lokalnych źródeł energii z kolei w referendum przeszła. Niech będzie drożej, ale niech energia dla Szwajcarii będzie wytwarzana w Szwajcarii.
Bo jak przyjdzie co do czego to nikogo nie da się zmusić do sprzedania Szwajcarom prądu przecież.
3r3
Uważam, że Szwajcarzy powinni u siebie przemysł rozwinąć, a nie kupować Gripexy z amerykańskimi silnikami w standardzie. Chyba że po to żeby je rozebrać i skopiować, bo to na pewno mogą, tylko będzie ich więcej kosztowało niż zakup gotowych, ale z pominięciem uzależnienia od USA. A przecież to uzależnienie im bardzo wadzi w bankowości, jeszcze brakuje żeby wadziło w obronności. Przecież oni nie są kolonią - to oni od 300 lat kolonizują Francję, Anglię, Niderlandy, z miastami niemieckimi się ścierają o bankowość.
Ale może Szwajcaria już spenetrowana i nie wszyscy tam grają we własnym interesie?
Alan Shrugged
eleste
Cezary692
anzac