Czytając artykuły na tym blogu z pewnością zauważyliście że jesteśmy zwolennikami spółek typu value czyli takich, które charakteryzują się tzw. wartością wewnętrzną. Unikamy natomiast spółek typu growth – modnych i o nieugruntowanej pozycji na rynku. Różnic pomiędzy spółkami value i growth jest sporo i możecie o nich poczytać w artykule - "Wartość czy perspektywa dużych zysków? Jakie akcje wybierać?" Dziś skupimy się na dywidendach.
Spółeki typu growth z reguły nie wypłacają żadnej dywidendy. Spółki value, najczęściej dzielą się systematycznie swoim zyskiem z akcjonariuszami. Na poniższym wykresie widzicie średnie zwroty różnego typu spółek w okresach hossy (bull markets) bessy (bear markets) i ogólnie. Modne spółki (kolor niebieski) radzą sobie nieco lepiej gdy mamy na giełdzie wzrosty, lecz wiele tracą podczas spadków. Od 1978 – 2019 roku to spółki płacące z roku na rok coraz wyższą dywidendę wypadają lepiej (kolor czarny). Najgorzej w zestawieniu radzą sobie spółki, które co prawda dywidendę wypłacają, lecz w trudnych czasach decydują się ją uszczuplić lub wyeliminować (kolor szary). Nie można jednak zapominać, że jesteśmy na szczycie przewartościowania spółek growth (kolor niebieski), wiec najprawdopodobniej za 3 lata to właśnie te spółki przyniosą najgorsze wyniki.
Źródło: Refinitiv
Wynika z tego, że inwestorzy długoterminowi, dla których stały dochód ma kluczowe znaczenie nie tolerują wpadek. Spółki zmienne pod względem dywidend nie mogą liczyć na ich uznanie. Jeśli więc interesuje Was inwestowanie w długich okresach również powinniście szukać wartościowych spółek, które podzielą się z Wami wypracowanym zyskiem niezależnie od rynkowej koniunktury.
Są spółki, które mają znakomitą historię wypłaty dywidend. Ich marką i tradycją jest to, że od dawna dzielą się swoim zyskiem z akcjonariuszami. Kierownictwo tego typu spółek doskonale wie, że jeśli zawiedzie zaufanie inwestorów i w pewnym momencie zredukuje dywidendy lub całkowicie zrezygnuje z ich wypłacania akcjonariusze się od nich odsuną. Znakomitym przykładem jest General Electric (GE), który wypłacał rosnącą dywidendę nieprzerwanie od ponad 30 lat. Informacja z 13 listopada 2017 roku, że spółka zredukowała dywidendę o połowę doprowadziła do ponad 7% spadku notowań w jeden dzień. To doskonały przykład na to, że spółki, które przyzwyczaiły akcjonariuszy do wysokiej i regularnie wypłacanej dywidendy, sporo tracą gdy zmieniają swoją politykę. Dlatego większość spółek dywidendowych stara się tego nie robić, a najlepsze z nich nazywa się Arystokratami Dywidendy (Dividend Aristocrats)
Arystokraci Dywidendy
Tym pojęciem określa się wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu S&P 500, które od ponad 25 lat nieprzerwanie wypłacają rosnącą dywidendę. Nabywając którąkolwiek z nich mamy pewność, że inwestujemy w aktywo z doskonałą historią wypłaty dywidendy, mało tego inwestujemy w spółkę, która zwiększała dywidendę nawet podczas recesji w 2000 i 2008 roku. W 2005 roku powstał „S&P 500 Dividend Aristocrat Index”(czerwony kolor na wykresie). Na jego przykładzie widzimy, że w trakcie hossy spółki dywidendowe osiągały zwroty zbliżone do S&P 500 przy czym znacznie łagodniej przeszły przez bessę z 2008 roku.
Źródło: SimplySafeDividends.com
Stało się tak z 3 powodów:
1. Inwestujący w spółki z grona „Dividend Aristocrats” tak łatwo się ich nie pozbywają. Wykorzystują bessę by reinwestować dywidendy i dokupywać tanie aktywa.
2. Rosnąca niezależnie od cyklu na rynku dywidenda istotnie wpływa na zwrot z inwestycji w tego typu spółki.
3. W gronie „Dividend Aristocrats” jest bardzo mało spółek modnych np. technologicznych. Dominują przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją (Industrials), a także dostarczaniem produktów potrzebnych w każdym gospodarstwie domowym jak np. detergenty (Consumer Staples). Na produkty tych ostatnich popyt jest zawsze, niezależnie od koniunktury gospodarczej.
Poniższe wykresy przedstawiają indeks S&P 500 oraz „Dividend Aristocrats” z podziałem na sektory. W przypadku S&P widać dominację spółek technologicznych i finansowych (łącznie ponad 38%).
W przypadku „arystokratów” sektor technologiczny stanowi zaledwie 2%.
Mimo, że wśród spółek dywidendowych nie ma popularnego FAANG’u (Facebook, Apple, Amazon, Netflix, Google) nie przeszkadza im to w uzyskiwaniu średniorocznie ponad 11% zwrotu przy ok. 9% zwrocie z S&P 500. Od początku swojego istnienia, przez ponad 95% czasu „S&P 500 Dividend Aristocrat Index” osiągał lepsze rezultaty niż standardowy S&P 500.
Źródło: Proshares
Pomimo, że „arystokraci dywidendy” dają sporą gwarancję dobrej długoterminowej inwestycji, nie koniecznie rekomendujemy ich zakup właśnie teraz. Spółki z tego grona działają głównie na terenie USA i podobnie jak większość akcji w Stanach Zjednoczonych są przewartościowane. Jeśli weźmiemy pod uwagę najpopularniejsze ETF’y dające na nie ekspozycję okaże się, że wszystkie mają kiepski zarówno współczynnik P/E, jak i P/BV, a ich stopa dywidendy również nie jest szczególnie wysoka (patrz tabela – Dividend Aristocrats z tickerem NOBL, spółki z wysoką stopą dywidendy z S&P 500 z tickerem SDY i spółki dywidendowe średniej wielkości REGL).
Źródło: opracowanie własne
Sytuacja może ulec jednak znacznej poprawie, jeśli dojdzie do istotnej korekty na rynku akcji, o spadkach ponad 30% jak w marcu nie wspominając. Nawet dziś, gdy akcje w USA są niebywale drogie, a indeksy giełdowe totalnie oderwane od realnej gospodarki da się znaleźć tanich „arystokratów”, choć jest ich niewielu.
Źródło: suredividend.com
Oczywiście nie zachęcamy do bezkrytycznego zakupu w/w spółek bez głębszej analizy. Chcemy jednak pokazać, że nawet w tak ekskluzywnym gronie jakim niewątpliwie są Arystokraci Dywidendy niemal zawsze można znaleźć niedowartościowane spółki.
Co jeszcze oprócz przyzwoitych zwrotów oferują dywidendowi arystokraci?
Historia wypłaty dywidendy
Historia wypłaty dywidendy nie jest żadnym konkretnym wskaźnikiem i nie da się jej wyrazić wzorem. Inwestorzy stosujący strategię „buy&hold”, czyli tacy, którzy kupują aktywa o dobrych fundamentach i trzymają je latami, zwracają uwagę od jak dawna spółka nieprzerwanie dzieli się zyskiem z akcjonariuszami i czy wartość wypłacanej przez nią dywidendy rośnie rok do roku. Istotne jest również, czy spółka wypłacała dywidendę w trakcie bessy.
Na polskim rynku akcji, który działa dopiero od 1991 roku trudno doszukiwać się dywidendowych arystokratów. Na nowojorskiej giełdzie nie brakuje jednak spółek, których dywidenda rośnie nieprzerwanie od ponad 50 lat. Ich zarządy zrobią naprawdę wiele, by nie zawieść swoich akcjonariuszy i tym samym nie popaść w niełaskę jak kierownictwo General Electric w 2017 roku.
Historię dywidend spółek notowanych w USA znajdziemy w wielu miejscach, jednym z lepszych jest macrotrends.net. Na przykładzie Coca Coli, możemy sprawdzić na czym w praktyce polega siła spółki dywidendowej.
Na poniższym wykresie widzimy: w górnej części notowania akcji Coca Coli, w środkowej wypłacaną dywidendę w przeliczeniu na jedną akcję, a w dolnej stopę dywidendy.
Źródło: megatends.net
Dla przypomnienia - stopa dywidendy (Dividend Yield ; DY) – to porównanie rocznej dywidendy przypadającej na jedną akcję do ceny akcji. Wynik jest wyrażony w procentach. Jeśli kurs akcji wynosi 100$, a wartość dywidendy przypadającej na 1 akcję 3$ to stopa dywidendy wynosi 3%.
Wróćmy jednak do Coca Coli. Pomimo recesji z 2000 i 2008 roku spółka nadal wypłacała coraz wyższą dywidendę. W 2000 roku było to zaledwie 0,68 $ na akcję, w 2019 już 1,60 $. W okresie 1999 -2009 jej wycena, podobnie jak większości spółek notowanych na nowojorskiej giełdzie, pozostawała na podobnym poziomie. Pod tym względem była to stracona dekada. Jednak w przypadku Coca Coli cały czas mieliśmy do czynienia ze wzrostem dywidendy, a stopa dywidendy rosła od 1% do 4% w skali roku. Warto również zauważyć, że konsekwentne wypłacanie coraz wyższej dywidendy podnosiło stopę dywidendy również po 2009 roku gdy wycena akcji poszła ostro w górę.
Powyższy przykład pokazuje, że trzymanie w portfelu spółki, która płaci coraz wyższą dywidendę z czasem procentuje. Pamiętajmy, że indeksy giełdowe nie zawsze idą w górę. Bywają okresy, w których musimy czekać latami nim osiągną nowe szczyty. Wtedy znacznie łatwiej odbierać corocznie kilkuprocentową dywidendę niż czekać, aż notowania spółek wreszcie ruszą z miejsca.
Podsumowanie
Mając 100% portfela w spółkach niewypłacających dywidend jesteśmy całkowicie uzależnieni od ich notowań. Jeśli mamy w portfelu spółki dywidendowe:
1. Powiększamy systematycznie stan gotówki zarówno w trakcie hossy jak i bessy.
2. Zysk z dywidendy możemy skonsumować, ale możemy go również reinwestować. Rosnąca dywidenda pozwala nam kupować coraz więcej akcji i to niezależnie od fazy w jakiej znajduje się rynek. To właśnie z tego powodu inwestorzy długoterminowi tak chętnie wybierają spółki z dobrą historią wypłaty dywidendy.
3. Jesteśmy w pewnym sensie niezależni. Możemy zrobić z dywidendą co nam się podoba. I jeśli uznajemy, że rynek akcji jest w kiepskiej formie, możemy pozostawić dywidendy w pozycji gotówkowej lub zainwestować je w inne klasy aktywów (metale szlachetne, surowce, obligacje itp.)
Mamy nadzieję, że dostrzegacie zalety spółek dywidendowych podobnie jak my. W końcu do właśnie od dywidend zaczęło się inwestowanie. Przecież po to kupujemy kawałek przedsiębiorstwa by partycypować w jego zyskach, a nie śledzić słupki na wykresie. Jeśli więc mamy nazywać się inwestorami, to dywidenda powinna mieć dla nas kluczowe znaczenie.
Independent Trader Team
PS. Wczoraj zamieściliśmy półtoragodzinny film będący kontynuacją artykułu "Wielki reset = Wielka inflacja". Omówiliśmy w nim w którą stronę zmierzają rynki finansowe i jakie będą tego konsekwencje. Pokazaliśmy jak przygotować portfel inwestycyjny na nadchodzące miesiące i lata. Link do filmu wysłaliśmy każdej osobie która dokonała zakupu książki Tradera21 przez stronę www.inteligentnyinwestor.pl. Jeśli go nie otrzymaliście najprawdopodobniej wpadł on do "spamu" lub zakładki "oferty". Możliwe również, że podaliście jako adres dostawy inny mail niż ten użyty do zakupu książki.
Dante
bb82
Nabuchodonozor
Artykul dobry jak zwykle.
Dobrze, ze nie ma w nim mowy o PZU (o ktorym Trader kiedys wspominal w kwestii inwestowania pod dywidende), bo z nich taki arystokrata jak z koziej d. traba.
BartArt
NoLOGO powinno być obowiązkową książką na studiach ekonomicznych.
Lech
Ten wzrost wpływów podatkowych to nie były żądne mafie watowskie tylko wyższe podatki w tym od dużych firm , które zrezygnowały z dalszych inwestycji w takim klimacie lub się wycofują z Polski, to wyskoczyły im wyższe podatki.. i wysokie ceny paliw z Orlenu przy niskiej cenie ropy to i więcej wpłynęło podatków.
Państwowe fundusze należące do PZU nabyły akcje np Polnordu po ponad 13zł żeby je sprzedać inwestorowi zagranicznemu po 2,15zł jakim cudem mają osiągać zyski przy takich inwestycjach?, a o inwestycjach w państwowe na rozkaz Pinokia nawet szkoda mówić..gdyby nie zawyżone ustawowo stawki OC na które wszyscy się składamy w życiu nie kupowaliby by banków bo kto by im pożyczył..
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 15:22
Przemas91
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 15:40
bb82
Nie, żebym jakimś entuzjazmem do spółek skarbu państwa podchodził, ale akurat jazda po PZU jest słaba. Akcje mam niemal od początku. W tym czasie (ok. 10 lat), w dywidendach wypłacili ok. 27 zł (uwzględniając split). To słaby wynik przy ich średnim kursie w tym okresie?
bb82
Powinny zostać na koncie. Dokupić już nie możesz, ale nie będą "przymusowo sprzedawane" - tzn. "nie powinny być" ;)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 15:51
Marcin___
Tesla +10%
@Przemas91
Szczerze to w tym momencie ja bym nie trzymał ETFów długoterminowo, szczególnie na amerykańskie indeksy, polecam poczytać/pooglądać o bańce w pasywnym inwestowaniu, w skrócie jest wszystko ok jak indeksy idą do góry, jak sentyment się odwraca i zaczynają rządzić niedźwiedzie to dzięki ETFom będzie bolało jeszcze bardziej.
Amlaz
podobnie jak moja psychika. Powziąłem decyzję aby pozbyć się resztek reliktu.
Sytuację poratowało trochę dywersyfikacja srebrem , ale nie wystarczy niestety by pokryć mażę sprzedaży / odsprzedaży . Kupię chyba książkę Tradera , gdyż reset ani armagedon nie nadchodzi.
Au / Ag = 72 . Kiepsko wygląda złoto . Dla mnie ekonomiczna wtopa , liczyłem na 2200$.
Kwiato93
Chcę poznać opinię Tradera21 i innych czytelników na temat cykli zamieszczonych w książce Maloneya "Jak inwestować w srebro i złoto". Czy ma to sens? Można to połączyć z akcjami spółek dywidendowych? Czy może lepiej stworzyć osobne portfele do dywidend i do przenoszenia majątku złoto-akcje? Co sądzicie? Pozdrawiam.
Marcin___
Nie łapie, to ty złoto kupowałeś krótkoterminowo i sprzedałeś teraz, prawdopodobnie jak sam stwierdziłeś w dołku ?
Ja rozważam czy jeszcze nie dokupić fizyka, trzymam kciuki i czekam z utęsknieniem na 1800$.
Perspektywy dla metali szlachetnych i surowców (tych drugich, po spadkach na indeksach) są lepsze niż kiedykolwiek.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 16:17
Nabuchodonozor
Oczywiscie, ze to bardzo dobry wynik. Ale Ty mowisz o danych historycznych, a ja o przyszlosci. Sam przez dlugi czas bylem akcjonariuszem PZU, ale przestalem nim byc kiedy do akcji wkroczyl Mati ze swoim dzielnym ministrem aktywow panstwowych. Sam pracowalem wowczas w innej spolce SP i musze powiedziec, ze takiej karuzeli na stanowiskach nie widzialem nigdy wczesniej.
Oczywiscie, pracownicy z politycznego nadania byli w SSP od zawsze, ale ci, ktorych sie naszlo przez ostatnie 2 lata to nie dosc, ze niezbyt kompetentni, to jeszcze w takich ilosciach, ze osobiscie stracilem wiare w przyszlosc tych spolek. Jednym z wydarzen, ktore utwierdzilo mnie w tym przekonaniu byl zakup sprzetu do walki z Covidem przez KGHM.
W skrocie, uwazam, ze wystarczy jedno slowo Kaczora i PZU moze wydac polowe swojego zysku na jakas bzdure. Dlatego nie uwazam ich za "arystokrate".
Looker
moim zdaniem źle zrobiłeś. Trzeba było trzymać. Jeszcze nie wszystko się wyjaśniło. Kryzys może jeszcze nadejść;. Ja kupiłem jak było po 1800 $ za uncje, jak spadnie do 1800 chyba jeszcze dokupię. Złota nie kupuje się na szybki spekulacyjny zysk.
Apfel
Kryzys dopiero przed nami. Powinienes sobie zostawic czesc jako zabezpieczenie na ciezkie czasy. Chyba, ze to byla czesc na spekulacje.
All
Jak nie Pzu to co???
Czlowiek kupuje, a pozniej sie dowiaduje, ze to zly wybor :/
Keracz
W życie wejdzie wiele nowych podatków, a wiele danin zostanie podwyższonych.
Część opłat wzrośnie z decyzji polskiego rządu, część w wyniku prawa UE.
https://biznes.wprost.pl/finanse-i-inwestycje/podatki/10361402/podwyzki-podatkow-w-2021-roku-bedzie-ich-sporo.html
https://businessinsider.com.pl/firmy/podatki/podatki-w-2021-r-podwyzki-ktore-podatki-wzrosna-w-2021-roku/llm6dgg
@ Amlaz
A co tam w świecie kryptowalut ? Bitcoin spada na pysk .
A co tam w świecie ceny $?
Czy pamiętasz wujku Amlazie, jak pisałeś, żeby poczekać na $$$ za 2,70 zł? Czy podtrzymujesz nadal swoją prognozę, a moje poczekanie?
100$ kupiłem po 3,72 zł. Może na słoik miodu zarobię?
podobnie jak moja psychika. Powziąłem decyzję aby pozbyć się resztek reliktu.
No to żeś spanikował, a tyle jeszcze ważnych wydarzeń przed nami.
Kolegom @ Marcin___ i @ Looker przyznaję rację.
@ siwy83
Tak, pamiętamy o dorzucaniu do jadłospisu jesiennego wskazanych przez Ciebie produktów.
3. Po weekendzie włączyć 1-2 ząbki czosnku(Najlepiej jeść codziennie). Jeżeli przeszkadza Ci zapach poczytaj o neutralizacji zapachu. Ostatecznie jedz piątek po pracy i cały weekend.
Powyższe ząbki spożywając można bardzo skutecznie wykorzystać do pozbycia się zbytnio natarczywych, napastliwych osób w najbliższym otoczeniu, które wymiernie nam ,,umilają" życie Przy bliższym kontakcie i próbnym zagajeniu szybko się oddalają w nieznanym kierunku, a później będąc już tylko niewidocznym jak wojownicy ninja.
@ uberbot
Dzięki, dobre tipy. Najważniejszy jest sen, wg. mnie.
Racja. I żeby się śniło miło.
Bartek4321
Czy osoby, które kupiły książkę dostały ostatnio jakieś materiały na maila? Do mnie jak narzaie nic nie doszło
Kerad
Pierwsze złoto / srebro (nie pamiętam cen) kupiłem w 2015 za około 750 funtów. Kupiłem przed referendum Brexit za 920 i po 1030 funtów. I kupilem w 2017, 2018,2019 i dalej kupuje Au & Ag w 2020 (obecnie cena zakupu 1640 funtów) dopóki będzie dostępne. Jeżeli nie ja to moje dzieci skorzystają a jak nie to przerobię na biżuterię dla żony bo narzeka że nie ma co nosić a monet nie chce nosić.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 16:56
bb82
Tu racja. Dlatego ze spółek SP zostały u mnie już niedobitki. I nie zamierzam dokupować. A ta karuzela, o której piszesz - wiem, ja wtedy byłem blisko innej spółki SP ;) 3 handlowców, 4 dyrektorów, 5 członków zarządu :)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 16:55
BartArt
@All
A TU takie Heheszki sobie chłopaki robią.
TU jeszcze inny smaczek.
I na koniec TU
Trochę kulinarnie TU :) Smacznego!
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 17:12
Koncereyra
"bo bombki dla Japonii to jankesi zmajstrowali z niemieckiego materiału"
No trochę mi się to nie zgadza z tym co pamiętam. Owszem Amerykanie majstrowali bombę <> specjalistami z Niemiec, ale uran był swój. Z resztą Niemcy za dużo zainwestowały w ciężką wodę i nic z tego nie było
Freeman
Zeby zloto roslo nie jest konieczny kryzys. Zobacz period od 2000 do teraz. Ile było tych kryzysów i czy akurat w 2008 lub marcu 2020 rosło?
Raczej nie. Tylko przyrost długu czytaj kreacja fiat money oraz najlepiej do tego negatywne stopy. A teraz mamy i jedno i drugie.
Nie musi wzrastać dziennie. Teraz leży na boczku i odpoczywa. Znów jest tylko reliktem. Jak przyjdzie czas przebudzenia i dynamicznych wzrostów
gazety beda sie rozpisywały o walorach zapomnianego metalu.
Comex tez nie jest Bruce Wszechmogacy i w pewnych okresach musi sie zwyczajnie ugiąć bo by im wszystkie magazyny wymiotło.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 17:14
Dante
@BartArt
Teraz wystarczy zerknąć na Ukrainę, którą wepchnięto po Majdanie do konsensusu waszyngtońskiego i zafundowano Ukraińcom 'Doktrynę szoku', o której pisała Klein
https://forsal.pl/gospodarka/artykuly/7817241,mfw-na-ukrainie-jeszcze-partnerstwo-czy-juz-zarzad-komisaryczny.html
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 17:25
Dante
Kenny_G
Pytanie o przesyłane filmy, materiały.
Czy jest możliwość dopisania to listy adresatów posiadacza książki, który zakupił książkę w inny sposób niż przez independenttrader.pl?
xyz123
MSZ poinformowało, że - jak to ujęło - "na tle tej histerii" zażądało od Niemiec niezwłocznego przedstawienia odpowiedzi na wniosek rosyjskiej prokuratury generalnej, zawierającej "wszelkie dane medyczne".
"Brak tych materiałów oceniany będzie jako odmowa rządu RFN ustalenia prawdy w ramach obiektywnego śledztwa, a jego poprzednie i dalsze działania w związku z A. Nawalnym - jako poważna i wroga prowokacja przeciwko Rosji" - oświadczyło MSZ.
Ostrzegło, że owa "prowokacja" grozi konsekwencjami dla stosunków dwustronnych, "a także poważnym utrudnieniem sytuacji międzynarodowej". Według Moskwy "odpowiedzialność za skutki takiej polityki spoczywać będzie na rządzie Niemiec i jego sojusznikach z NATO i Unii Europejskiej".
Dzieje się. I ten wytłuszczony fragment brzmi całkiem groźnie. Wstrzymali NS2 a teraz rozkręcają antyrosyjskie nastroje. I raczej nie wierzę w tego Nowiczoka, bo nie wysłaliby gościa do Niemiec, zeby to wykryto. Nie widzę nigdzie bardziej szczegółowych informacji, ale z komentarza pod artykułem można wywnioskować, że było powiedziane więcej
Rosja poszla dalej niż tu piszą. Jak mowil szef MSW Rosji. Żarty się skończyły. Przekroczyli czerwona linie. Wymyślają kolejne sankcje. Nie ma sprawy. Za każdym razem stanowisko Rosji będzie jeszcze bardziej twarde. Rzucili nam rękawice. Rosja te rękawice podniesie i odda z procentem. Zobaczymy kogo więcej zaboli. Krzykiem lub ultimatum jeszcze nikt nigdy do niczego Rosji nie zmusił i nie zmusi. Widac ze nie znają Rosji. To poznaja. Rosja jest cierpliwa ale do czasu.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 19:09
Konrad (ITT)
@Kenny_G
Witam serdecznie,
proszę o kontakt w tej sprawie na adres:
kontakt@inteligentnyinwestor.pl
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Kabila
https://www.armstrongeconomics.com/international-news/politics/the-democrats-are-indeed-looking-for-a-coup-detat/
Gargulec
Szkoda, że nie ma zastosowania do GPW.
Czy znacie jakieś dobre ETF'y na arystokratów dywidendy ex USA, np. z Azji lub Europy?
xyz123
Jest planowany pucz sił zbrojnych USA oraz CIA przeciwko Trumpowi ! Prezydent ma zostać odcięty od świata mediów i być może aresztowany.
Nie znam się na spiskach politycznych oczywiście, ale mam wrażenie, że odbywają się w ścisłej tajemnicy i dowiadujemy się o nich, gdy już zaistnieją efekty czyli rzeczywisty pucz ma miejsce. I nie piszą o nich wcześniej w internetach. To są raczej domniemania tylko. Ale to może być początkiem wojny domowej u hegemona,bo żeby przeprowadzić bezkrwawy pucz w tak dużym kraju, w dodatku uzbrojonym, to trzeba mieć bardzo sprawny aparat siłowy, a po ostatnich wydarzeniach nie wydaje mi się, żeby tym dysponowali.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 20:25
Marcin___
Co to za bzdury ? taki pucz przed wyborami ? Stany byłyby skończone ekonomicznie i politycznie. Rozumiem że większość republikanów też zamkną ?
Pod jakim pretekstem ? A co ze zwolennikami Trumpa ? No i w US to prezydent stoi na czele sił zbrojnych... Pewnie w armii amerykańskiej jest więcej zwolenników Trumpa, niż Bidena...
Gościu który to napisał dobre zioło pali.
Lech
Biorąc pod uwagę ,że nasz rząd wielokrotnie podkreśla ,że ma w d..e UE i przepisy jakie sobie wprowadzają bo w 100 % o wszystkim decyduje i będzie decydować sam , to nie może zwalać podnoszenie swoich , suwerennie uchwalanych podatków na UE ?
easyReader
Co nie znaczy że będzie spokojnie, o nie - nie zanosi się.
Trump oczywiście wygra i zamieszki, niepokoje w Stanach będą coraz większe.
W innych krajach też pewnie coraz częstsze rozróby i zamieszki.
Brexit będzie "no deal" - żeby nie było za spokojnie, żeby kryzys hodować i dostarczać uzasadnień do kolejnych "niestandardowych działań" i "nadzwyczajnych środków".
Freeman
Kabila
https://indianexpress.com/article/india/in-message-to-beijing-madhav-at-tibetan-unit-soldier-funeral-6587257/
piotrdln
nie wiesz że rząd Polski (nie nasz) zawsze jak mówi, że podniesie podatki to podnosi a jak mówi, że obniży to mówi ?
oni wszystkie głupie przepisy uzasadniają UE, to takie uniwersalne usprawiedliwienie wszystkiego
easyReader
Mnie i milionom Polaków żyjących i pracujących w Polsce tylko rządy PiS obniżały podatki. Zarówno w latach 2005-2007 jak i 2015-2019 (nie liczę obniżki CIT przez rząd Millera, bo chodzi mi o podatki od dochodów osób fizycznych, składki ZUS, podatek od spadków).
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 21:02
piotrdln
zwykła socjotechnika,
zwierajmy szeregi bo nam rudego chca obalić ;)
takich zagrywek bedzie wiecej im blizej wyborów
piotrdln
https://www.youtube.com/watch?v=lD8JW05B0vo
odpowiedz
naprawde jestes tak naiwny czy tylko TVP ogladasz ?
podatki moze obnizyli ale tyle oplat nie nazwanych podatkami co wprowadzili i wprowadzaja to trzeba byc slepym i gluchym zeby tego nie widziec i jeszcze to chwalic
moze jak cię katastrem połaskotają to oprzytomniejesz
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 21:18
WhiteDragon
Myślę, że masz dużo racji z tą efektywnością i przenoszeniem kosztów. Może poza jednym - niektórzy nie lubią odwalać kaszany i nie potrzebują zewnętrznych bodźców motywacyjnych. Takich można co najwyżej zdemotywować niskim wynagrodzeniem, kiepską atmosferą czy szambem organizacyjnym.
@Obserwator1
"Ciekawym wątkiem są Chazarzy. Od strony religijnej to Żydzi, od strony genetycznej to Turcy.
Dodatkowo obrazu dopełniają Arabowie którzy są bardziej semitcy od Żydów. Jak więc odróżnić genetycznego Araba od genetycznego Żyda."
Przykro mi, ale poruszyłeś temat kompletnie mi nieznany, więc nie będę sensownym rozmówcą. ;)
@supermario
"PKN kupowałem po 61,5 bo napaliłem się na dywidendę. Jak teoretycznie spadnie na 20 to dokupię ,bo średnia wyjdzie 30 z ogonkiem. PEO po chyba 50,8 , czyli średnia wyszłaby ok 30."
To w każdej chwili możesz sobie zbić średnią, bo teraz jest niżej. I życzę Ci jak najlepiej, ale patrzę na WK i nie wierzę w Orlen i PEO po 20. Chyba, że rozwodnią akcje.
@3r3
"Dwa tysiące lat? To nierealne."
Hmm... nie pomyślałem o tym. Wychodzą moje braki wiedzy z genetyki i ogólnie biologii. Dzięki za ciekawy wykład. ;)
To swoją drogą, to jest fikcja, że my tu w Europie, gdy co chwilę przechodził front przez pół kontynentu, jeszcze się różnimy jakoś znacząco, tzn. Niemcy od Francuzów, Polaków itp. Różni nas jedynie język, stopień okupacji i bogactwa naturalne.
@o Trumpie
Ciekawi mnie pewność niektórych, że Trump jednak wygra. Ja rozumiem niedoszacowanie w sondażach, ale to nie jest 2-3%, ale w niektórych kluczowych stanach ponad 7-8%. No i Trumpowi łatwo podłożyć świnię - krach, lockdown, jakaś nowa pandemia, itp. Jak dla mnie szanse są pół na pół z małą gwiazdką na Bidena. Zresztą, co za różnica dla nas? I tak żaden nie podskoczy bankierom.
piotrdln
trump czy biden to dla nas i tak przerabane,
z pierwszym mamy podpisane jakies papiery i nikt nie wie o co , wiec zapewne sa niezbyt korzystne dla Polski
drugi sprzeda nas za pare koralików, bedzie kopia polityki opalonego
WhiteDragon
"Mnie i milionom Polaków żyjących i pracujących w Polsce tylko rządy PiS obniżały podatki. Zarówno w latach 2005-2007 jak i 2015-2019 (nie liczę obniżki CIT przez rząd Millera, bo chodzi mi o podatki od dochodów osób fizycznych, składki ZUS, podatek od spadków)."
To prawda, że tylko PiS obniżył podatki. Za to nakręcili inflację i nie wygląda na to, aby to miało być wszystko. No i wprowadzają mnóstwo nowych podatków, które ostatecznie są bezpośrednio lub pośrednio przerzucane na konsumenta. Chociażby podatek bankowy, od cukru czy ostatni hit - od deszczu (sic!).
A składki ZUS to akurat idą w górę, bo wraz z inflacją w górę idą też nominalne wynagrodzenia, więc i średnia, a to jest podstawa do wyliczenia składki dla przedsiębiorców.
No i największe złodziejstwo - mamy najniższe w historii stopy procentowe, co jest jawną kradzieżą na każdym, kto ma jakiś depozyt w banku.
piotrdln
Twój rząd to zdaje się w Berlinie rezyduje, więc nie wiem z jakiej paki w ogóle głos zabierasz.
lubie ten argument, dlatego specjalnie zawsze z tego Berlina glosuje przeciw PIS i PEŁO aby wkurzyc 90% spoleczenstwa, pienią sie wtedy strasznie, jakim prawem nie głosuje na ich wspaniałych idoli :P
bo jakbym głosował jak oni myślą to miałbym prawo głosować ale że głosuje przeciw to jestem taki, owaki i nie mam prawa głosu :D :D :)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 21:28
z01
Ciekawi mnie pewność niektórych, że Trump jednak wygra
Globaliści już szykują pucz, a Hilary zapowiedziała, że jeśli Biden by przegrał to nie zaakceptują tej porażki. Machina ruszyła, lewaki uruchomione - to wszystko czeka na zwycięstwo Trumpa, które osiągnie o włos, co będzie paliwem do podważania wyników. Będzie chaos i wojna domowa - niech ludzie skaczą sobie do gardeł. Wiemy, że to część planu.
WhiteDragon
Uważam tak samo. I niech tylko jakiś polityk w Polsce fiknie Amerykanom i nie zrobi tego czego chcą, to od razu będzie tu taki majdan jak na Ukrainie albo na Białorusi. Polska to republika bananowa bez bananów.
piotrdln
dodatkowo ten wspaniały pis zarżnął gospodarke w imię ogólnoświatowej ściemy a za chwile może zarżnie polske w imie światowego pokoju
zapewne płakałeś, jak ten wspaniały minister i jego wzniosłe pomysły czyli szumowski odszedł ...
no ale chociaz min. fin. dba o finanse , prawdziwy patriota, tylko nie wiem którego kraju ...
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 21:32
WhiteDragon
"Globaliści już szykują pucz, a Hilary zapowiedziała, że jeśli Biden by przegrał to nie zaakceptują tej porażki. Machina ruszyła, lewaki uruchomione - to wszystko czeka na zwycięstwo Trumpa, które osiągnie o włos, co będzie paliwem do podważania wyników. Będzie chaos i wojna domowa - niech ludzie skaczą sobie do gardeł. Wiemy, że to część planu."
Jeżeli planem globalistów jest jawny pucz zapowiedziany w mediach, to znaczy, że są takimi skończonymi idiotami, że wcale nie trzeba się nimi przejmować, bo sami się wywrócą o własne kopyta. Ale nie są debilami. A to nie jest ich plan. To fake flag i sonda reakcji, nastrojów. Przy czym też głupi, bo paradoksalnie może Trumpowi pomóc zewrzeć szeregi i zmobilizować swój elektorat. Nie zdziwiłbym się, gdyby to jego zaplecze wypuściło tę plotę jako desperacką próbę zrobienia gamechangera, bo to w sumie demokraci nie bardzo mogą coś z tym zrobić. Pamiętajmy, że pucze są przestępstwem i zdradą stanu, a w USA w wielu stanach jest kara śmierci. Moim zdaniem bez sensu.
Poza tym, hellooooo - co nas obchodzi, który lis będzie wyskubywać kury z kurników?!
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 21:35
Konrad (ITT)
Poniżej zamieszczam moje spostrzeżenia po rzucie okiem na wykresy ceny uranu oraz wybranych spółek.
Należy jednak najpierw przypomnieć kilka najważniejszych czynników, dlaczego w ogóle warto zainteresować się tym metalem:
- rosnący popyt na energię w związku z popularyzacją pojazdów elektrycznych,
- problem zanieczyszczenia powietrza w najludniejszych krajach świata (m.in. Chiny i Indie) – trend w kierunku „czystej energii”, warto tutaj dodać, że znacząco poprawił się sentyment do energii atomowej wśród ekologów,
- restarty reaktorów w Japonii,
- plany budowy i budowa nowych reaktorów na świecie,
- wieloletnia bessa na rynku uranu spowodowała, że z kilkuset przedsiębiorstw zostało kilkadziesiąt, z czego tylko kilka ma znaczącą pozycję,
- wiodące firmy ograniczały w ostatnich latach wydobycie w odpowiedzi na cenę metalu wyraźnie poniżej kosztu wydobycia,
- deficyt uranu na rynku pogłębił się ze względu na zamknięcie gospodarek w wyniku „pandemii”,
- administracja USA przygotowała raport, w którym przedstawiono plan na wsparcie całego łańcucha energetyki atomowej w Stanach.
W związku z zamknięciem gospodarek, cena uranu zdołała przebić okrągły poziom 30 USD za funt metalu. Jest to poziom, przy którym część projektów zaczyna „wychodzić na zero”, ale także okrągły (psychologiczny) poziom dla spekulantów.
Ostatnie 4 miesiące to korekta ceny uranu (patrz poniższy wykres). Warto natomiast pamiętać, że wspomniany poziom 30 USD za funt może być teraz silnym poziomem wsparcia. Powoli się do niego zbliżamy.
Ciekawie wygląda też wykres Cameco, jednego z wiodących producentów uranu. To co rzuca się w oczy to silna reakcja (pin-bar) w marcu, po którym wystąpiły znaczne wzrosty oraz fakt, że cena akcji firmy podchodzi pod linię trendu spadkowego. Uważam, że odbicie ceny metalu po korekcie może zbiec się w czasie z wybiciem ceny Cameco powyżej tej linii i wówczas stanie się ona wsparciem dla dalszych notowań spółki.
W newralgicznym punkcie znajduje się także cena amerykańskiej spółki wydobywającej uran, Uranium Energy Corp.
Podobnie Energy Fuels...
Zdaję sobie sprawę z tego, że inwestycja w uran ma dobre perspektywy przede wszystkim w dłuższym terminie. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na fakt, że surowiec ten bardzo dobrze poradził sobie w trakcie zamknięcia gospodarek, a bardzo prawdopodobne są dalsze obostrzenia, które mogą zaburzyć prace kopalni. Wciąż w mocy pozostaje pogłębiający się deficyt, który jest w mojej opinii mocno niedoszacowany przez rynek. W dłuższym terminie wzrosty na rynku uranu to zatem raczej kwestia pytania "kiedy" a nie "czy".
Na koniec, tym którzy interesują się rynkiem uranu chciałbym polecić dwóch Panów:
1. Brandom Munro
2. Rick Rule
Wywiady z nimi znajdziecie m.in. na świetnym kanale YT, który poświęcony jest spółkom wydobywczym z różnych branż "CRUX Investor":
https://www.youtube.com/c/CRUXInvestor/featured
Chętnie odniosę się do Waszych spostrzeżeń zarówno dla rynku uranu jak i innych surowców.
Korzystając z okazji dziękuję wszystkim, którzy wzbogacają dyskusję wartościowymi komentarzami zarówno pod tym, jak i poprzednimi artykułami.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 21:39
easyReader
LINK1
LINK2
Polish Y-DNA Clades
Jeden cytat na zachętę:
Badania DNA wskazują na bliskie pokrewieństwo genetyczne dzisiejszych Polaków do ludzi z V i połowy III tysiąclecia przed Chr. na Kujawach
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 22:07
WhiteDragon
Dzięki za link, przejrzę sobie to, bo widzę, że jest sporo.
Freeman
piotrdln
to tylko pokazuje kto za nim stał,
ktos slusznie zauwazyl ze moze to celowo zostalo zrobione aby przyblokowac NS2, wtedy to by nie byla rosja tylko ...
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 22:18
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 22:24
PN
Wiecie tak siedzę w tym UK i pracuję i kasę odkładam na to mieszkanie w tym naszym bantustanie. No i wyszło mi że będę mógł za gotówkę kupić to mieszkanie mniej więcej za dwa lata tzn oszczędzając rocznie ok 60 - 80 tys. Ale tak sobie pomyślałem - czy to nie szkoda tyle hajsu od razu walić w mieszkanie? i potem znów zasuwać żeby się odkuć?
Z drugiej strony brać kredyt i płacić za mieszkanie drugie tyle?
A może czas już sprzedać metale i zaczynać się rozglądać za jakąś nieruchomością?
Wszyscy w około mówią mi żebym poczekał do wiosny i wtedy ceny spadną..
Z kolei "Gwiazda Nieruchomości" Kuba Midel mówił gdzieś że nigdy by własnych pieniędzy nie wkładał by za całość kupić mieszkanie.. i tylko wspomagać się kredytem..
Mając pełna kwotę na mieszkanie (ale tylko tyle ile kosztuje mieszkanie) kupilibyście za gotówkę? Wiedząc że po kupnie mieszkania zostajecie na czysto? Czy jednak kredyt? a kasę zainwestować w coś innego? A może pół na pół? Np 70% wkładu własnego a reszta kredyt?
Z góry dzięki za pomoc :)
piotrdln
ja wiem, ale ostatnio probuja wybic sie na niepodleglosc, stad usrancow wywalaja i nawet złoto próbowali sciagnac
Marcin___
@Uran
Dobre info, Obok złota, srebra, jest duża szansa że też uran będzie na topie.
Dodatkowe argumenty:
Inwestycje w uran są raczej mało popularne wśród ulicy, nawet można powiedzieć że panuje negatywny sentyment, więc wyceny są ok.
Wzrost ceny uranu nawet do kilkuset dolarów nie powoduje znacznego wzrostu cen energii.
Jak już wspomniałeś wydobycie spadło, bo cena poniżej 50$ jest mało opłacana. Dużo kopalni jest zamkniętych, tak więc podaż surowca jest na niskich poziomach, a popyt będzie stały albo będzie rósł.
W tym momencie jest deficyt produkcji i lecimy na zapasach uranu.
Idąc za słowami Ricka, kupienie akcji górników na wyprzedaży (panika/krach), może dać w długim terminie trochę zarobić.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-09 22:45
piotrdln
zostaniesz na czysto ale w 2-3 mce juz bedziesz mial górke
kup tansze do remontu, jak nie spieszy ci sie do zamieszkania
Freeman
Podobnie paliwa kopalne. Jeśli w planie jest, a chyba jest redukcja konsumpcji, turystyki czyli redukcja zapotrzebowania na paliwa ( redukcja przemysłu jest jednoznaczna z dużym spadkiem popytu na ropę , energia dla przemysłu plus produkty oparte o ropę, ) to ceny ropy beda niskie. Oczywiście zawsze scenariusz wojenny z dewaluacja walut wywraca cały spekulacyjny stolik. Wszystko zależy która ścieżka świat pójdzie. Z jednej strony jest agenda 2030 a z drugiej to dla mnie juz pachnie prochem i to w kilku miejscach u nas w Europie.
PN
Jot
WhiteDragon
Nie było w historii hegemona, który oddałby hegemonię dobrowolnie. Każdy miał najpierw przetrącony kark ekonomicznie i militarnie. Hiszpania, Francja, UK, ZSRR (jakby nie patrzeć, mieli wpływy na pół świata, więc też ich liczę jako hegemona).
Z USA jest ciekawie, bo dynamika upadku gospodarczego, a zwłaszcza społeczno-kulturowego nie ma precedensu. Tu walka militarna może nie być potrzebna i właściwie pojęcie nie mam, jak oni chcieliby prowadzić jakąkolwiek wojnę, mając tak zdewastowane społeczeństwo.
WhiteDragon
Dzisiaj na Nasdaq koniec korekty albo odbicie zdechłego kota, bo całkiem mocne wzrosty. We will see...
Freeman
Freeman
Keracz
Cytaty na nie zachętę:
1) ,,Nie wstydźmy się więc strachu przed zarazą, chorobą i śmiercią."
2) ,,Czuwajmy, aby - nikogo od siebie nie zarazić koronawirusem"
3) ,,Koronawirus stale przyspiesza i sprawniej zaraża.
Aby zakażać dziennie 100 tysięcy potrzebował 18 tygodni
Aby zakażać dziennie 100+100 tysięcy wystarczyło mu już tylko 6 tygodni.
Aby zakażać dziennie 200+100 tysięcy...
Spośród tych dzisiejszych tysięcy nowych zachorowań na kowid-19 umrze około 5-10%
Wniosek: Bądźmy skrajnie czujni, by siebie i drugich nie zarażać i innych do takiej czujności zachęcajmy!"
4) ,,najgłębsze korzenie genetyczne Polski w Europie sięgają początku
jej osiedlenia, tj. około czterdzieści tysięcy lat temu."
5) Migracja naszych praojców z ojczyzny Y-Adama do Europy i Polski
Bardzo ważne odkrycie! * Z lat przeszło 275.000 Y-Adam zidentyfikowany*Dzieje odkrycia"
Czy wiesz z jakiego źródła pochodzą powyższe fragmenty?
Wynika z jednego z nich m.in., że nasi praojcowie przybyli do Europy i Polski kilkaset lat przed stworzeniem świata!
Bogdan6969
Wiecie, siedzę w tym UK i pracuję i kasę odkładam na to mieszkanie w tym naszym bantustanie.
Mając pełna kwotę na mieszkanie (ale tylko tyle ile kosztuje mieszkanie) kupilibyście za gotówkę?
Nie. Nigdy bym tak nie zrobił.
To mieszkanie, jeśli nie będziesz miał drugie tyle w kieszeni, jeśli nie będziesz miał pomysłu na siebie stanie się kotwicą. Kulą u nogi.
100% kapitału zainwestowane we własne mieszkanie, to fatalna dywersyfikacja majątku.
Znam jedną polkę która z mężem wzięła łącznie 7 lub 8 kredytów rożnych konsumpcyjnych byle by tylko mieszkanie kupić "za gotówkę" bo kredytu hipotecznego by nie dostała.
Nawet moja sąsiadka wzięła zwykły konsumpcyjny w swoim brytyjskim banku, dołożyła z oszczędności i kupiła w Polsce mieszkanie za gotówkę i do tego samego mnie namawia...
Krąg wpływu.
Człowiek jest taki sam, jak 5 osób z którymi spędza najwięcej czasu.
Jeśli twoi znajomi, to osoby dla których jedynym szczęściem jest się upalić ziołem i upić piwem, to ty jesteś takim samym nieudacznikiem.
Jeśli trzymasz się z ludźmi, którzy chodzą na siłownie, pilnują jedzenia i jedyne o czym rozmawiają to jak mieć szersze barki, węższą talię i sześciopak na brzuchu, to ty też dobrze wyglądasz.
Jeśli zaczniesz się kręcić obok osób, które jeżdżą egzotycznymi, sportowymi samochodami to po czasie oni pomogą Ci się wciągnąć i zdobyć swój pierwszy wymarzony samochód.
Itp., itd.
Moja mała rada.
Dalej pracuj, dalej odkładaj, ucz się i zmień znajomych.
Nie chcesz brać kredytu konsumpcyjnego na mieszkanie. To zły interes.
Nie chcesz być osobą, której bank nie chce dać kredytu hipotecznego.
Mieszkasz w UK. Tutaj banki wciskają te kredyty, jeśli nie jesteś upośledzony.
Jot
easyReader
Niech poda jeszcze rok, miesiąc, dzień, godzinę i minutę stworzenia świata. No i czy to było po południu czy przed.
Niestety linka do sklepu z odzieżą BHP mu skasowali (próbował udowodnić że "wchodzi w odzieży górnej" to po polsku, bo w tym sklepie było takie określenie jak "odzież górna", czysto techniczne - odzież ochronna górna). Jaka przykrość. Try harder, tawariszcz.
Chromosomalny Adam (Y-Adam) jest określeniem ściśle naukowym z dziedziny genetyki:
https://en.wikipedia.org/wiki/Y-chromosomal_Adam
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 08:41
z01
Wiecie tak siedzę w tym UK i pracuję i kasę odkładam na to mieszkanie w tym naszym bantustanie.
@Jot
Możesz teraz świadomie wybrać czy chcesz kulę u nogi w postaci mieszkania czy życie z kredytem co wg Bogdana jest cudowną wolnością.
Jestem tego samego zdania, co Jot. W tych niepewnych czasach wiązanie się z jednym miejscem może sprawić kłopot, mobilność może okazać się nieoceniona. Zwłaszcza, że nie wiemy jak bolszewicy potraktują takie prawa własności w kolejnych latach lub gdzie przebiegać będą potencjalne działania militarne.
Ja sam chciałbym nabyć nieruchomość w górach ale siedzę na metalach i czekam, aż rynek nieruchomości runie. Wtedy może ceny będą na tyle atrakcyjne, żeby taką kotwicę sobie nabyć, wbrew wadom z tym związanym.
@WhiteDragon
W mojej ocenie sytuacji demokraci i republikanie to głowy tej samej bestii, a wojenna retoryka między nimi to element spektaklu, służącego manipulacji populacją. Trump gra w tym samym teamie co ludzie rzekomo chcący go wysadzić z siodła. Wybory nie przyniosą satysfakcji a jedynie pogłębią rozłam, aż ludzie z obu stron zaczną podważać demokrację. Góra nie chce demokracji, nic tylko czekać aż lud sam poprosi o jej zabranie - co de facto byłoby jedynie zabraniem jej pozorów.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 09:04
xyz123
Rozpoczęła się potrzebna - lecz zarazem niebezpieczna - gra premiera Morawieckiego. Przekazanie przywódczyni opozycji na Białorusi willi z przeznaczeniem na "Dom Białoruski", w którym "tworzone będą zalążki alternatywnej struktury rządu Białorusi w Polsce" to wyciągnięta ręka z konkretną pomocą dla tamtejszej opozycji. Ale jednocześnie danie reżimowej propagandzie jasnych dowodów na potwierdzenie tezy, że Polska chce sterować protestami. I wtrąca się w sprawy niezależnego państwa.
Ta gra premiera na dwóch różnych fortepianach ma sens tylko wtedy, jeśli ma rozpisane nuty, a nie improwizuje i gra dla zdobycia oklasków. Każda nuta, czy dokładnie mówiąc, każde wypowiedziane przez Mateusza Morawieckiego słowo, deklaracja, czy jakikolwiek inny znak, jest dokładnie słuchany zarówno w Mińsku jak i w Moskwie.
Polska pcha palce między drzwi decyzjami swojego rządu. Sterowania przez hegemona ciąg dalszy - ciekawe jakie będą tego skutki dla naszego kraju i obywateli.
Bogdan6969
Dobrze zrozum moją małą radę.
Radzę Ci żebyś zmienił i nie słuchał się znajomych, a nie żebyś brał kredyt.
drobny
w pańskim przypadku jak wiadomo chodzi o mieszkanie dla siebie do mieszkania, więc wspomóc się kredytem można jak najbardziej. Tym bardziej, że przez co najmniej kilka najbliższych lat na pewno oprocentowanie będzie niskie. Ale trzeba pamiętać, aby:
mieć gotówkę i móc ją dowolnie dysponować w przypadku skokowego wzrostu odsetek, tak aby w dowolnym momencie spłacić/nadpłacić wzięty kredyt. To, że ma pan lub będzie miał na koszt zakupu mieszkania, to jeszcze nic.
Do kosztów zakupu mieszkania należy od razu doliczyć koszty notariusza i podatków
oraz co najważniejsze koszt wykończenia. Przy wykończeniu sprawa jest prosta, albo się umie coś zrobić samemu, albo trzeba płacić jak za zboże (a i tak często jakość prac pozostawia wiele do życzenia).
Za tym aby kupić wcześniej niż później przemawia przede wszystkim fakt, że ziemi w rozsądnych lokalizacjach w zasadzie nie ma (jeżeli chodzi o miasta), rosną płace, więc i rośnie koszt całości oraz koszt materiałów, więc liczenie że coś znacząco tutaj spadnie to tylko życzenia co poniektórych osób. W skrajnym przypadku po prostu deweloperzy nic nie będą budować i tyle.
Nie warto kupować starych mieszkań, bo obecnie są zdecydowanie za wysokie żądania osób je wystawiających. Jak policzysz dobrze koszty zakupu + notariusz + podatki + koszt remontu (w starych mieszkaniach to jest kupa roboty i kasy), to ci wyjdzie często więcej niż nowe.
I na koniec dobra rada: jak kupujesz od dewelopera od razu (tzn. na etapie budowy bloku) rób tynki, gładzie, położenie elektryki i wszelkie ścianki działowe tak jak będziesz chciał mieć w docelowym wyglądzie kupionego mieszkania. To znacznie ułatwia późniejsze wykończenie i zdecydowanie bywa bardziej wydajne ekonomicznie niż użeranie się z januszami "fachowców" (nie mówiąc o kurzu, brudzie itp. co zawsze wtedy występuje).
I ostatnia rzecz trzeba mieć też plan co chce się robić po powrocie do kraju. Bo z tego co pamiętam przed wyjazdem harował pan w warszawce za całe 2 tys. A to jest jakiś absurd.
Jot
Ada
"wiemy jak bolszewicy potraktują takie prawa własności w kolejnych latach lub gdzie przebiegać będą potencjalne działania militarne."
Zwracam uwagę, że młodzi ludzie nie rozumieją, co to prawo własności. Resztę, czyli prognozę na przyszłość, proszę sobie dopowiedzieć.
Freeman
Freeman
Kabila
https://asia.nikkei.com/Spotlight/Belt-and-Road/Reunified-Pakistani-Taliban-threatens-China-s-Belt-and-Road
3r3
Na giełdzie nie przeleci bajka, że roczna stopa zwrotu to sześciotygodniowy rachunek za prąd. A jak nie ma nadzoru to przeleci.
@Amlaz
"Człowiek robi się mądry po fakcie. Niestety. Złoto zaliczyło ostatnio niezły dołek"
Kupiłem po ca 1200 i teraz mówisz jest dołek?
To jaką miarą mierzysz górkę?
"podobnie jak moja psychika. Powziąłem decyzję aby pozbyć się resztek reliktu."
Może to tu jest dołek?
"Sytuację poratowało trochę dywersyfikacja srebrem , ale nie wystarczy niestety by pokryć mażę sprzedaży / odsprzedaży"
Kupowałem poniżej 200sek, skup jest obecnie po 228 - trzeba było uważać^^
"Au / Ag = 72 . Kiepsko wygląda złoto . Dla mnie ekonomiczna wtopa , liczyłem na 2200$."
A nie żałujmy sobie i pięciu tysięcy.
@Kwiato93
"Czy może lepiej stworzyć osobne portfele do dywidend i do przenoszenia majątku złoto-akcje?"
A chcesz przenosić czy zarabiać?
Dywidenda z MiŚia, niereinwestowane pod gruszę (chyba że ma się rozmach i piramidy - byli tacy dawno temu).
@Apfel
"Czlowiek kupuje, a pozniej sie dowiaduje, ze to zly wybor :/"
Każdy wybór jest zły, ale niektóre są jeszcze gorsze.
@Koncereyra
A jednak półtorej tony oczyszczonego uranu z Reichu wywieźli.
Badania jądrowe Niemców miały swoją historię i odłożone przez dekady zapasy.
@xyz123
Pucz przeprowadza się w wyniku niesprawności aparatu. Kiedy jest sprawny do puczu nie dojdzie.
@WhiteDragon
"Takich można co najwyżej zdemotywować niskim wynagrodzeniem, kiepską atmosferą czy szambem organizacyjnym."
Wszędzie tak jest - tylko w wyobraźni uroszczenia są możliwe do realizacji.
"Hmm... nie pomyślałem o tym. Wychodzą moje braki wiedzy z genetyki i ogólnie biologii. Dzięki za ciekawy wykład. ;)"
Nie że Twoje, na granicy tysiąca lat historia i genetyka to bajki z gatunku "wydajenamsiem chielibyśmy". Materiał źródłowy jest delikatnie mówiąc niekompletny i spójny w sprzecznych osiach. Nowe odkrycia wprowadzają nowe zmienne swobodne. A przecież nie chcielibyśmy przyznać że nie jesteśmy wyjątkowi, że nasze czasy nie są wyjątkowe i nie jesteśmy najwspanialsi. Ścieżki genetyczne są wyjątkowo poplątane, klimat planety bywał drastyczny, artefakty handlu (koka i tytoń w starożytnym Egipcie) czy kultury (bransoletki mające po 20-40tys lat, budowle megalityczne kwalifikujące się do badań geologicznych ze względu na wiek, kości rachunkowe z liczbami pierwszymi mające dziesiątki tysięcy lat) - historyjki do tego dopisujemy sami takie, jakie nam się podobają. Humaniści nie radzą sobie z przyjęciem faktu do wiadomości i odmową interpretacji. A przecież nie trzeba dopisywać do każdego artefaktu historii i szukać wspólnych osi.
Z domieszkowanego tytanem kadłuba okrętu podwodnego za 40tys lat zostanie złoże odróżnialne od tła wyłącznie tym, że są tam pierwiastki, ale po technologii ślad nie zostanie, nawet po tym, że to był jakikolwiek artefakt.
"To swoją drogą, to jest fikcja, że my tu w Europie, gdy co chwilę przechodził front przez pół kontynentu, jeszcze się różnimy jakoś znacząco, tzn. Niemcy od Francuzów, Polaków itp. Różni nas jedynie język, stopień okupacji i bogactwa naturalne."
Sarmatus sum! A przodkowie moi śmiali z Rzymianami się ścierali.
Próbowałeś złożyć przygody Kaczora Donalda z gum do żucia? Odnalazłeś tam chronologię? Ciągi wydarzeń?
No to tak wyglądają badania w tych przedmiotach - historie obrazkowe z malowideł, mozaiki i ceramiki. Wysłaliśmy nawet takie Voyagerem. Nikt go nigdy nie znajdzie.
"Polska to republika bananowa bez bananów."
Republika postbananowa.
@easyReader
"zamiast łykać ten laicki słowotok od 3po3 (300 lat to 20 pokoleń -LOL)"
Nie miałeś w tym wieku dziewczyn? Coś z Tobą nie tak?
15 latek to dorosły mężczyzna, może zabić lwa, wroga - może wszystko. Ludzkie zęby starczają w warunkach naturalnych do trzydziestki - wystarczy obejrzeć czaszki.
"Badania DNA wskazują na bliskie pokrewieństwo genetyczne dzisiejszych Polaków do ludzi z V i połowy III tysiąclecia przed Chr. na Kujawach"
I z długoczaszkowymi z Ameryki Południowej i z tym z Davisowej Jaskini, i z Neandertalczykami - globus Polski. Pokrewieństwo (i to bliskie) znajdziesz nawet w Polinezji. Wg takich badań wikingowie mają przodków na obszarze Iraku i Iranu, nawet kolor oczu i włosów się pokrywa. Nawet są takie typy w Ameryce Południowej.
Nadmieńmy że badania papai oraz kozy wskazują a katarek.
Oczywiście jeśli masz jakieś czołgi to popieram Twoją Wielką Lechię i chętnie się przyłączę. Wtedy mi te wszystkie badania pasują i nie stawiam pytania czy z paniami zaznajomiłeś się dopiero po trzydziestce po opuszczeniu domu mamusi z czego wysnuwasz wsniosek że pokolenia nie są liczone w piętnastoletnich interwałach, a dłuższych dla opóźnionych (w rozwoju społecznym interakcji damsko-męskich).
"No i czy to było po południu czy przed."
Gdy spytano barona Münchhausena czy chce śniadanie o szóstej rano czy szóstej wieczorem odparł że o szóstej w południe.
"Chromosomalny Adam (Y-Adam) jest określeniem ściśle naukowym z dziedziny genetyki:
https://en.wikipedia.org/wiki/Y-chromosomal_Adam
"
Wtedy koncepcja pochodzenia wyłącznie z Afryki leży.
@Keracz
"Wynika z jednego z nich m.in., że nasi praojcowie przybyli do Europy i Polski kilkaset lat przed stworzeniem świata!"
Konno i na smokach.
xyz123
https://www.geekweek.pl/news/2019-01-04/bill-gates-nawoluje-do-budowy-kompaktowych-osiedlowych-reaktorow-jadrowych/
Gates inwestuje w projekty budowy nowej generacji kompaktowych reaktorów na zubożony uran lub tor, które nie tylko będą o wiele bezpieczniejsze od tradycyjnie wykorzystywanych, ale również będą mogły być instalowane na miejskich osiedlach i dostarczać energię elektryczną bezpośrednio dla mieszkańców.(...)
Gates widzi wielki potencjał w reaktorach postępującej fali (ang. Traveling Wave Reactor - TWR). Są to reaktory jądrowe IV generacji, w których materiały paliworodne są transmutowane w paliwo wraz z wypalaniem materiału rozszczepialnego. Takie urządzenie działa na zubożony uran lub naturalny tor. Reaktor teoretycznie może działać samowystarczalnie przez dziesięciolecia, bez dostarczania paliwa ani usuwania zużytego paliwa z reaktora.
Tego typu technologia będzie też znacznie lepszym rozwiązaniem od technologii OZE i może zaspokoić nasze potrzeby energetyczne do czasu powstania pierwszych komercyjnych reaktorów fuzji jądrowej, tzw. sztucznych słońc.
https://www.nuscalepower.com/
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 10:54
gruby
"Wojnę mogą zrobić w oparciu o wysoką technologie. W czasie wojny mogą łatwiej spacyfikować zadymiarzy i w ogóle wtedy nikt nie podważa władzy prezydenta."
Wojny przewagą technologiczną nie wygrasz a udowodniły to zarówno przegrane przez USA wojny w Wietnamie jak i w Syrii. CIA też nie potrafi już wygrywać wojen: u władzy utrzymali się zarówno Assad, Maduro jak i Erdogan. W Afganistanie talibowie zostali tak skutecznie zniszczeni że teraz posłańcy pomarańczowego się z nimi układają. Co do klasycznej wojny Amerykanie mają zerową ochotę na wysyłanie z inwazją oddziałów piechoty ponieważ nie stać ich już na płacenie rachunków za wojnę krwią swoich żołnierzy.
Wniosek wypływa z faktów taki że Amerykanie mogą co najwyżej spróbować przekupić jedną lokalną klikę aby wykurzyła inną lokalną klikę, ewentualnie mogą wspierać jedną ze stron konfliktu dostawami broni a szczytem ich możliwości są naloty i to nawet nie lotnictwa lecz co najwyżej dronów. Co z kolei oznacza że zaatakowany amerykańskimi dronami kraj może powstrzymać ataki USA na swoje terytorium niszcząc amerykańską bazę w Ramstein która jest kluczowa dla projektu Gilgamesh.
lukasz
Mając pełna kwotę na mieszkanie (ale tylko tyle ile kosztuje mieszkanie) kupilibyście za gotówkę? Wiedząc że po kupnie mieszkania zostajecie na czysto? Czy jednak kredyt? a kasę zainwestować w coś innego? A może pół na pół? Np 70% wkładu własnego a reszta kredyt?
Ja to bym wybrał darmowe mieszkanie i kasę w kieszeni, ale to pytanie do pana Excela, a nie na forum internetowe.
Jeśli inflacja == oprocentowanie kredytu, to kasa jest za darmo. Jeśli inflacja > oprocentowanie, to banki jeszcze Ci dopłacają. No i z kasy nadal możesz jakąś stopę zwrotu wyciągnąć (byle bezpiecznie). A jakby nagle stało się tak, że inflacja < oprocentowanie, to zawsze można szybciej spłacić kredyt (bo kasa na koncie).
Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach, opłatach, prowizjach i innych ryzykach (np. kursowych, skoro jesteś w UK). Bez Excela się nie obejdzie.
Freeman
Freeman
Spy
W nagraniu odnośnie cyrkulacji pieniądza wspominasz o bonie turystycznym który zapewne może temu służyć ale on ma termin ważności aż do konca marca 2022 a nie jak się sam zastanawiałeś 30 dni.
Poza tym to chyba jedyny punkt z którym nie do końca się zgadzam że w Polsce nastąpił taki spadek cyrkulacji w obawie przed kryzysem czy utrata pracy -- tak jak ostatnio pisałem raczej widzę wzmożenie w myśl zasady trzeba korzystac póki można ...
gruby
"Zwracam uwagę, że młodzi ludzie nie rozumieją, co to prawo własności."
... co wydaje się być całkiem przytomnym podejściem do rzeczywistości w kraju w którym jakakolwiek większa inwestycja na podobno swojej ziemi (studnia głębinowa, staw, żwirownia, wiatrak, budynek gospodarczy) wymaga pisemnej zgody biurwy bo bez niej inwestycja staje się 'samowolą budowlaną'. Zarzuty o "samowolę" na swoim to kabaret.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 12:15
MCik
baaasti
To moj pierwszy post na forum, jednak czytam z zainteresowaniem wasze opinie i przemylenia.
Chcialem odniesc sie do Uranu. Z tego co wiem, Amerykanie planuja odnowic swoja Triade nukleaarna. Nie chodzi tutaj jedynie o srodki przenoszenia, lecz o glowice nowego typu. Juz w zeszlym roku USA wyszlo z traktatu INF (pociski rakietowe krótkiego i średniego zasięgu).Z pewnoscia wplynie to rowniez na plany modernizacyjne arsenalu nuklearnego innych mocarstw (Chiny czy Rosja).
Pytanie, jak wplynie to na przyszle zapotrzebowanie na Uran jak i jego ceny ?
Rubaszny Kalambur
Wajdelota
@Uran
Widziałęm na Youtube wywiad z Chamlers'em CEO Energy Fuels i mowił, żeby EnergyFuels zaczeli zarabiać to potrzebują 50usd per pound ( a nie 30usd/lbs). Ten nagly wzrost ceny uranu do 34usd/lbs chyba był spowodowany wstrzymaniem nowych odwiertow i operacji w Kazachstanie przez Kazatomprom z powodu pracownikow chorych na korona wirusa. Jak oni uruchomią się to mogą zjechać z ceną znowu.
Bo oni mają koszty w kazarskiej Tendze a zyski w USD. Tenga nonstop spada do USD wiec im koszt produkcji spada w USD, wiec oni przy nawet 20 usd/lbs zarabiaja. A maja najnowsze technologie wydobycia ktore pozyskali w od nikogo innego jak Cameco.
Wiec z tym uranem to wcale nie jest aż tak różowo. Wy przytoczyliście pozytywy ja negatywy i gdzieś ta cena będzie się tam plasować.
Natomiast fakt ze Ur Energy, Energy Fuels i ta 3cia amerykanska firma i Cameco to chyba najlepsza expozycja na uran, bo oni sa w USA, kanada a nie w jakiś ogarniętych wojną i bezprawiem ciemnych zakamarkach naszej planety.
pozdr,
MCik
xyz123
Biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną (na progu konfliktów w różnych częściach świata), niepewność istniejących walut (potencjalny reset, który nie wiadomo do końca na czym będzie polegał), niemal zerowe oprocentowanie lokat ( a w kilku krajach nawet ujemne) to takie środki w banku na lokacie to mocno niepewny i wątpliwy interes. To lepiej dostać do ręki te pieniądze i samemu zainwestować choćby w srebrne monety niż trzymać w banku.
Trzeba rozważyć jakie są warunki wypłaty tych środków - po ilu latach, w jakich okolicznościach itp. I wtedy zdecydować - po rozważeniu tych wszystkich okoliczności. Bo de facto z pensji pracownika coś ubywa co miesiąc a nie przybywa
MCik
Tomasz82
Jak to nie Twoje pieniądze, to proponuje ALL IN...
czyli wszystko w akcje, jakie tam są, regularne wpłaty uśrednią CI cenę, potencjał na % na akcjach jest najwyższy.
Najlepiej by było dostać podwyżkę do ręki, abyś sam mógł kupować akcje, a tak zarobi fiskus na podatku i bank na opłatach za zarządzanie i prowizjach od zakupu jednostek. W ostatecznym rozrachunku saldo powinno być i tak wyższe od pobranego podatku...
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 13:26
3r3
"no ale jak to kasa nie idąca ode mnie, tylko od pracodawcy"
A do pracodawcy skąd trafia jak nie z Twojej roboty?
Myślisz że dokłada?
Dogadaj się tak, żeby podatki wynosiły zero, składki zero, fundusze dostaną zero - sam wydasz jak uważasz, chyba lepiej wiesz czego potrzebujesz za swoją pracę niż ktokolwiek inny?
Konsumpcja teraz, a nie w przyszłości, kiedy być może nie będziesz już na liście konsumujących?
Gdyby to działało odwrotnie to najpierw by płacili, a później byś to spłacał z ujemną stopą procentową nie dając gwarancji że będzie Ci się chciało tyrać?
Jesteście ludźmi, umiecie się dogadać bez większej liczby ludzi na siłę wciskających się w Wasze stosunki?
luko7
Mam pytanie odnośnie dywidend wypłacanych przez ETF DRW. Kilkukrotnie wspominałeś, że należy się spodziewać zmniejszenia dywidend wypłacanych przez REIT'y w wyniku lockdownu. Jak interpretujesz jak dotąd zupełny brak wypłat dywidend przez ten ETF w tym roku?
Bartek4321
Na jakich stronach szukacie informacji czy mamy do czynienia z premią/dyskontem na ETF-y: PPLT-platyna PALL-pallad?
O ile nie ma problemu z szukaniem informacji na temat ETF Sprotta PHYS PSLV CEF i SPPP to te dwa wymienione wyżej sprawiają mi trudność.
P.s
Mam nadzieję, że nie denerwuje Was to, że jeśli coś piszę to tylko pytam, ale na temat inwestowania ciągle zdobywam wiedzę i wśród ludzi, którzy się tutaj wypowiadają lepiej, żebym siedział cicho i czytał, mam nadzieję, że za jakiś czas to się zmieni i będę w stanie dyskutować z Wami. :-)
Freeman
m_a_rek
Żymianie opóźniają się z interwencją
Ada
"(...) wymaga pisemnej zgody biurwy" lub tzw. "milczącej zgody" jaśniepana urzędnika (przy zgłoszeniach).
Mało kto rozumie, że w PL prawo budowlane jest tak skonstruowane, że urzędowej kontroli zainwestowania "własnej" nieruchomości podlega wszystko. Absolutnie W S Z Y S T K O. Każdy zamysł, każdy ruch tzw. "właściciela", nawet pomysł na zmianę funkcji już istniejących pomieszczeń istniejącego "prywatnego" obiektu.
To narzędzie zniewolenia dla niepoznaki nazwane "prawem" zawiera po prostu zamknięty katalog inwestycji zwolnionych z obligu zgłoszenia. W przeciwnym wypadku, niejako a contrario, nakłada oblig skomlenia o pozwolenie. A katalog jest modyfikowany w zależności od kaprysu ministerialnej biurwy lub siły przekonywania branżowej szajki, która dostuka się do zacisza gabinetu dep. prawnego. Bo na Wiejskiej, jak sama nazwa wskazuje, nikogo już nie interesuje, co jest klepane, czyli jakie nowe/inne homonto na, hahahahaha, suwerena :) szykowane...
PN
Milo że pamietasz jak prawie dwa lata temu pisałem tu siedzac w Wawie na tym marnym etacie za 2000. Jeśli chodzi o to mieszkanie to to ma być po prostu coś małego dla mnie żebym jak dozyje starości miał gdzie tylek grzac. A czemu jednak w Polsce? Bo na kamienny kwadat w Krakowie będę tyral tylko kilka lat. A na kwadrat w uk będę tyral 20. A co za roznica gdzie bede na starosc?
PN
PN
adrianz
gruby
" Jeśli chodzi o to mieszkanie to to ma być po prostu coś małego dla mnie żebym jak dozyje starości miał gdzie tylek grzac. A czemu jednak w Polsce? Bo na kamienny kwadat w Krakowie będę tyral tylko kilka lat. A na kwadrat w uk będę tyral 20. A co za roznica gdzie bede na starosc? "
zasadnicza.
W Polsce będziesz się zastanawiał czy prąd popłynie z gniazdka (jeśli Niemcy się zlitują i go przez granicę podeślą), czy elektrociepłownia rozgrzeje Twoje kaloryfery (a nie musi, w końcu czterdziesty stopień zasilania to nie przelewki), czy chleb będzie w sklepie (nie musi, wszak konfiskata prewencyjna dotykać może również piekarzy) no i za ile (dzisiejsze kolejne pakiety sterydów dla gospodarki to jutrzejsze podatki) albo czy woda z kranu popłynie (a dlaczego w sumie ma płynąć skoro wodociągi działają na ten sam prąd którego w gniazdkach może brakować).
Jeśli starość to w kraju w którym nie potrzebujesz obcego źródła ogrzewania pod dachem.
Jot
PN
Talary XVI-XVIII wiek I Antyk :) Bardzo dobra lokata kapitału ale faktycznie trzeba mieć sporą wiedzę żeby nie przpłacić
PN
Jeśli starość to w kraju w którym nie potrzebujesz obcego źródła ogrzewania pod dachem
No właśnie dlatego emeryturę chcę w większości spędzić na południu Japonii.. no ale czy nie wypadało by mieć tego własnego kąta gdziekolwiek? W razie kłopotów to zawsze jakieś aktywo. Po za tym.. całe życie wynajmować... czyż każdy kto nie posiada swojego domu nie powinien dostać status osoby bezdomnej? XD Wszak ludzie którzy całe życie wynajmują bo nie stać ich na swoje są BEZ DOMU! Muszą kątem u obcych ludzi mieszkać i to za ciężkie pieniądze.. i jeszcze bądź miły dla landlorda bo ci czynsz podniesie... i w zębach pieniążki biegnij zanieść... i nie chałasuj i gwoździ w ściany nie w bijaj.. Jakież to poniżające... Bogaci mają o wiele tańsze mieszkania niż biedni... bo nie muszą tyrać na kwadrat całe życie a tylko kilka lat.. czasem krócej..
janwar
Polak zarabiający w państwie, w którym opłaca niższe podatki lub korzysta z ulg podatkowych, będzie musiał dopłacić daninę od zagranicznego dochodu polskiemu fiskusowi. Taki będzie efekt planowanej likwidacji ulgi abolicyjnej.
https://biznes.interia.pl/praca/news-pracujacy-za-granica-doloza-do-budzetu-ministerstwo-finansow,nId,4723022
wzwen
"[...] w kraju w którym jakakolwiek większa inwestycja na podobno swojej ziemi (studnia głębinowa, staw, żwirownia, wiatrak, budynek gospodarczy) [...]"
To może być właśnie związane z tym, że to kraj, w którym studnia, staw czy budynek gospodarczy to "większa inwestycja".
@Heyoka
"Choc nie wiem czemu przeszkadza Ci np. takie coś choć to już nie ma takiej przebijalności. https://youtu.be/6D4gb19ccl4?t=570"
Ale przecież to coś to kusza, a więc niezwykle niebezpieczna broń na którą w Polsce trzeba mieć pozwolenie. W celu uzyskania takowego suweren winien co najmniej:
1. Przejść badania lekarskie: psychiatra, psycholog, okulista, kardiolog
2. Przedstawić referencje, że jest miły i kusza mu jest potrzebna w celach pokojowych
3. Złożyć wniosek o pozwolenie
4. Pomyślnie zaliczyć wizytę dzielnicowego, który sprawdzi czy kusza będzie przechowywana w warunkach uniemożliwiających dostęp osobom trzecim
5. Zdać egzamin z zakresu kodeksu karnego oraz ustawy o broni i amunicji
Wajdelota
Stąd ta jazda z JSW
wzwen
"Pracujący za granicą dołożą do budżetu. Ministerstwo Finansów chce zlikwidować ulgę abolicyjną
[...]
https://biznes.interia.pl/praca/news-pracujacy-za-granica-doloza-do-budzetu-ministerstwo-finansow,nId,4723022"
https://youtu.be/ZmTxZIaZjJw?t=143
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 19:49
Jot
m_a_rek
Ale przecież to coś to kusza, a więc niezwykle niebezpieczna broń na którą w Polsce trzeba mieć pozwolenie.
Kusza ma stałe łoże i kolbę. Ten gadżet ma suwak z magazynkiem strzał. Zapewne jakiś urzędas uznałby to za kuszę i koniec
Lech
Po co tak daleko patrzeć, pisia w rok zadłużyła Polskę o nowe ponad 200 mld i niestandardowo nawet nie można zapytać skąd i po co i na co wydali? bo niczego nie zbudowali?, no bo przecież cały socjal to mafie watowskie opłaciły ?
wzwen
"Kusza ma stałe łoże i kolbę. Ten gadżet ma suwak z magazynkiem strzał. Zapewne jakiś urzędas uznałby to za kuszę i koniec"
Życzę powodzenia w pisaniu z lochu wyjaśnień, że nie jest to coś o czym mowa w art. 4 ust.1 lit. b ustawy o broni i amunicji, czyli broń cięciwowa w postaci kuszy.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 20:41
supermario
To w każdej chwili możesz sobie zbić średnią, bo teraz jest niżej. I życzę Ci jak najlepiej, ale patrzę na WK i nie wierzę w Orlen i PEO po 20. Chyba, że rozwodnią akcje.
Bez zagranicy WIG 20 dostaje po godziny zadyszki , wystarczy że puszczą tłuste wolumeny i po tygodniu te 20 zł wcale nie jest nierealne.
supermario
Nawet moja sąsiadka wzięła zwykły konsumpcyjny w swoim brytyjskim banku, dołożyła z oszczędności i kupiła w Polsce mieszkanie za gotówkę i do tego samego mnie namawia...
Jak wzięła kredyt to nie kupiła w całości za gotówkę.
easyReader
Daj wszystko na fundusz Stabilnego Wzrostu. Wyłącznie. A dlaczego? - Popatrz na stopy zwrotu za ostatnie 10 lat (ewentualnie "od początku działalności"): Akcyjny to -23,45%, podczas gdy Stabilnego Wzrostu +20,17%
@Münchhausen, są i tacy co "mieli dziewczyny" i w wieku 12 lat. "Logiczne" zatem, że powinieneś tu pisać swoim wiernym, że 300 lat to 25 pokoleń, a nie 20. Klawiatura wszystko przyjmie, a ty przecie, cytuję "podnosisz trollowanie do rangi sztuki", LOL.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 21:12
Konrad (ITT)
@Marcin___
„Inwestycje w uran są raczej mało popularne wśród ulicy, nawet można powiedzieć że panuje negatywny sentyment, więc wyceny są ok.”
To prawda – ulica w małym stopniu obecnie interesuje się uranem. W ostatnich latach jest pod tym względem postęp. Przybywa komentatorów i osób śledzących ten rynek, co widać chociażby po wpisaniu „#uranium” w wyszukiwarkę na Twitterze. Zdarzają się wpisy (do których trzeba podchodzić z rezerwą), że uran może dostarczyć podobnych wzrostów jak bitcoin. Jednak do „uranowej gorączki” nam daleko.
The Uranium Rush - 1949
„It was advertised as the largest rush, even larger than the gold rush! The government had paid over $2,000,000 in bonuses for uranium discoveries in the past two years in 1955. Some prospectors were being paid over $150,000 per month. The fever in uranium prospecting could be illustrated from the many magazine covers of the period. As early as 1949, popular science magazines started highlighting the uranium prospecting as a hobby.”
Źródło: http://national-radiation-instrument-catalog.com/new_page_14.htm
Na rosnące zainteresowanie inwestycją w uran wskazuje jeszcze fakt, że przybywa ETF-ów dających ekspozycję na ten surowiec. Do niedawna był tylko URA, którego emitenci trochę popsuli dodając do portfela firmy niepowiązane z wydobyciem surowca. Teraz takich ETF-ów jest 3 (URA, HURA, URNM). Do tych dwóch nowych też można mieć pewne obiekcje.
Oprócz ETF-ów, powstają też w ostatnich latach spółki, które działają trochę na zasadzie funduszu. Skupują metal z rynku w oczekiwaniu na wzrost jego ceny. Przykładem takiej firmy jest Yellow Cake. To sprawia, że rynek jest bardziej dostępny dla dużych inwestorów.
„Wzrost ceny uranu nawet do kilkuset dolarów nie powoduje znacznego wzrostu cen energii.”
Dokładnie tak. Dobrze tłumaczy to poniższy wykres.
Jeżeli przyjmiemy, że cena się podwoi z 25 do 50 USD za funt uranu, to koszt samego paliwa niezbędnego do wyprodukowania 1 kWh energii wzrośnie z 0,50 do 0,62 USD, czyli o 24%. W tym samym czasie koszt wyprodukowania 1 kWh w elektrowni wzrośnie zaledwie o 10%, z 1,30 do 1,42 USD/kWh.
„Jak już wspomniałeś wydobycie spadło, bo cena poniżej 50$ jest mało opłacana. Dużo kopalni jest zamkniętych, tak więc podaż surowca jest na niskich poziomach, a popyt będzie stały albo będzie rósł.”
Obecnie deficyt uranu wynosi ok. 30 mln funtów, czyli ponad 15% rocznej produkcji (tej przed lockdownem). Szacunki różnią się jednak zależnie od źródeł.
Wiele elektrowni wkrótce będzie musiało odnowić kontrakty na dostawy metalu, co w połączeniu z faktem, że spółki typu Cameco znacząco ograniczyły wydobycie w ostatnich latach może spowodować wystrzał ceny. W końcu mamy silnie ograniczoną podaż surowca, a firmom bardziej opłaca się go kupić z rynku niż wydobywać.
@Freeman
„…jak agenda 2030 podchodzi do etatu elektrowni atomowych i kto jeszcze praktycznie potrzebuje uranu?”
Nie wiem co na to agenda 2030, ale USA jest mocno uzależnione od dostaw uranu z zagranicy, na co zwrócili uwagę w petycji kluczowi rodzimi producenci surowca. Zbudowano nawet pod tę inicjatywę specjalną stronę, która zawiera sporo informacji o atomie w kontekście USA (od kiedy raport ujrzał światło dzienne przestali ją aktualizować :D ).
http://domesticuranium.org/
W konsekwencji petycji powstał poniższy raport.
https://www.energy.gov/sites/prod/files/2020/04/f74/Restoring%20America%27s%20Competitive%20Nuclear%20Advantage-Blue%20version%5B1%5D.pdf
O tym jak bardzo USA zależne są od importu uranu z zagranicy świadczy poniższa tabela.
Produkcja uranu w USA w drugim kwartale była tak mała, że EIA zupełnie pominęła ten kwartał (po raz pierwszy w historii) w statystykach.
@xyz123
„Gates inwestuje w projekty budowy nowej generacji kompaktowych reaktorów na zubożony uran lub tor, które nie tylko będą o wiele bezpieczniejsze od tradycyjnie wykorzystywanych, ale również będą mogły być instalowane na miejskich osiedlach i dostarczać energię elektryczną bezpośrednio dla mieszkańców.(...)”
Co pewien czas można usłyszeć o podobnych pomysłach. Wśród nich są też mobilne reaktory, które mogą być wykorzystywane przykładowo w odległych od infrastruktury miejscach, np. w egzotycznych projektach wydobywczych.
https://www.world-nuclear.org/information-library/nuclear-fuel-cycle/nuclear-power-reactors/small-nuclear-power-reactors.aspx
@Wajdelota
„…CEO Energy Fuels i mowił, żeby EnergyFuels zaczeli zarabiać to potrzebują 50usd per pound ( a nie 30usd/lbs). Ten nagly wzrost ceny uranu do 34usd/lbs chyba był spowodowany wstrzymaniem nowych odwiertow i operacji w Kazachstanie przez Kazatomprom z powodu pracownikow chorych na korona wirusa. Jak oni uruchomią się to mogą zjechać z ceną znowu.”
Pod względem kosztów wydobycia uranu UUUU wypada oczywiście gorzej niż wiodący światowi producenci, jak Kazatomprom czy Cameco. Energy Fuels to jednak spółka, która jest bardzo dobrze zarządzana mimo niesprzyjających warunków.
Oprócz tego, że wydobywa uran, to pozyskuje także wanad i zdobywa licencję na pozyskiwanie innych kluczowych surowców (w tym metali ziem rzadkich). Umożliwia im to fantastyczna infrastruktura, a konkretnie młyn (jedyny taki w USA) - White Mesa Mill.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 21:51
drobny
to, że myślisz pan o powrocie do Polski to normalna sprawa i nie głupi wybór (wbrew temu co tutaj piszą co poniektórzy). I skoro już się pan tam ogarnął to teraz czas pomyśleć o zwiększeniu dochodów i o tym co można by robić w Polsce, gdy już dojdzie do powrotu. I zamiast wydawać na numizmaty (jeszcze będziesz pan miał na to czas) teraz warto nauczyć się czegoś prostego, co nie zajmie kolejnego etatu, a co spowoduje skokowy wzrost dochodu (tym samym szybciej będzie pan mógł powrócić do swojego m w Polsce). Proste przykłady: malowanie, taxi itp. w UK są ludzie, którzy takie rzeczy jedynie zlecają bo sami nic nie umieją i nawet za bardzo nie chcą się uczyć (miniony dobrobyt ich rozleniwił na maksa, więc jest w wielu miejscach duże pole do zarobku). A z pieniędzmi w ręku można zacząć myśleć co robić tutaj. Jak dobrze pan to rozegrasz, to będziesz po powrocie bardziej kasiasty niż połowa tutejszych forumowiczów.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 22:09
lukasz
Bardzo ciekawy wątek o uranie, może by z tego artykuł zrobić?
prasnik
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 22:32
poadi
https://arstechnica.com/tech-policy/2020/09/climate-change-may-wreck-economy-unless-we-act-soon-federal-report-warns/
https://cdn.arstechnica.net/wp-content/uploads/2020/09/Managing-Climate-Risk-in-the-U.S.-Financial-System.pdf
Climate change "poses a major risk to the stability of the US financial system and to its ability to sustain the American economy," the report (196-page PDF) from the US Commodity Futures Trading Commission (CFTC) begins. Regulators "must recognize that climate change poses serious emerging risks to the US financial system, and they should move urgently and decisively to measure, understand, and address these risks."
_
_But in order to mitigate climate change, the US—through Congress—needs to adopt a carbon pricing scheme that is "fair, economy-wide, and effective in reducing emissions consistent with the Paris Agreement."
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 22:49
Dante
3r3
Tabelka z vatagpą jest lipna. Svensony podawali swoje w Dagens Industri, minfin się tam wyżalał i średniorocznie ryli po 30% aż zmienili przepisy, że od "prac domowych" nie nalicza się i od usług, które i tak lecą na czarno się odczepili. Svensony jak łupią skarbówę to nie na drobne, a na wszystko jak leci, uważają to za sport narodowy. Taki rodzaj zabawy, tylko się za to nie zamykają, jedynie targają za finansowe uszko.
Durnie za to do lochu wsadzają i mają skutki - gangi finansowe z zapleczem siłowym.
@easyReader
"@Münchhausen, są i tacy co "mieli dziewczyny" i w wieku 12 lat. "Logiczne" zatem, że powinieneś tu pisać swoim wiernym, że 300 lat to 25 pokoleń, a nie 20. Klawiatura wszystko przyjmie, a ty przecie, cytuję "podnosisz trollowanie do rangi sztuki", LOL."
Mam dwunastolatka pod ręką, jeszcze nie łapie czemu go dziewuchy będą interesować, ale przyjmuje do wiadomości. Za rok mu się zmieni.
Trolluj wyższym lotem.
@Konrad (ITT)
"Wiele elektrowni wkrótce będzie musiało odnowić kontrakty na dostawy metalu, co w połączeniu z faktem, że spółki typu Cameco znacząco ograniczyły wydobycie w ostatnich latach może spowodować wystrzał ceny. W końcu mamy silnie ograniczoną podaż surowca, a firmom bardziej opłaca się go kupić z rynku niż wydobywać."
Uran jest bardzo upierdliwy i w wydobyciu, i od strony biurokratycznej, no i jeszcze taki detal - złoża są liche bo planeta jakaś nie taka i bogata w żelazo.
@PN
Jak już ze dwa razy spróbujesz wrócić do Polin to zapewne Ci przejdzie.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-10 23:16
3r3
Mam pełną świadomość, że liczenie narzutu (przez niezaangażowany w interes podmiot prawa międzynarodowego) jakim jest vat jako przestrzeni gospodarczej (sumy wpływów) do wykorzystania i jęki z powodu niezrealizowania marzeń przez tę przestrzeń (która jakoś uparła się na tę głupią termodynamikę, która należy ustawowo obalić) to dziecinada. Jak ktoś sam nie ogarnia, że podatki są pracą przymusową w obozie koncentracyjnym (bo dzietności jakoś nie dało się ukryć, a więc państwo jest obozem zagłady - nawet się nie kryje z drutem kolczastym i strażnikami) to po co go budzić?
Dajmy ludziom spać - podpowiem że jest jeszcze dziura we wpływach ZUSu, bo ludzie złośliwie umierają mimo że jeszcze mieli płacić składki, bo ktoś sobie wyliczył że mają to robić, aż do granicy wieku, w którym umierają. I z tą dziurą, z mafiami zusowskimi trzeba walczyć! Co z tego że ktoś umarł? Niech jego rodzina spłaca jego zobowiązania - składki które uszczuplił swoim niecnym czynem, a które zapłaciłby gdyby żył & pracował. Nie może być tak, żeby ci co się już lenią ze względu na wiek (jakież to obciążające zawody partycypują w emeryturach - głównie budżetówka) nie dostali od niewolników tego co się im słusznie należy!
Przecież wariantem tej "logiki" jest dotowanie nierentownych przedsiębiorstw i żeby kontynuowały marnowanie zasobów, ważne że choć trochę z tych zasobów trafia do kogo trzeba. A po co sobie żałować? A naliczmy urodzonemu ile jest winien gerontokratom za łaskę życia na ich planecie^^
Coś czuję że w którejś iteracji młodzi się połapią w czym problem i wprowadzą wiek maksymalny.
No bo przecież nie postawimy kwestii korelacji podatków z lichą dzietnością? Że ludzie od podatków umierają? Bo prowadziłoby to do konkluzji że każdy pracownik skarbówki jest mordercą?
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 07:04
m_a_rek
Uwzględniacie to, że już po 87,7 latach macie już fizyczną połowę uranu ;-)
m_a_rek
_ A swoją droga.. Jak człowiek chce coś małego taniego dla siebie w tanim prostym standardzie to nie ma takich ofert na rynku bo I'm mniejsze mieszkanie tym większa cena za metr.. To dopiero granda.._
Jak granda? Okazja do interesu. Kupujesz jedno duże dzielisz na dwa małe i leżysz bysiorem...
easyReader
I budujesz na podstawie kolumny 'Forecast 2020' narrację o rzekomo grożącym "zranieniu się" z powodu rzekomej "fałszywej narracji" ugrupowania o zmniejszeniu luki itd. itp.
Zająkniesz się w zakresie źródła? Czyj ten forecast 2020?
Zresztą nawet w tej twojej niewiadomego pochodzenia tabelce widać kiedy luka rosła a kiedy spadała (oczywiście o ile ktoś potrafi ogarnąć odczytanie tabeli z nastoma kolumnami, co na skutek kolejnych "reform edukacji" jest coraz rzadsze).
Nawet gdy ten twój "Forecast 2020" się sprawdzi to i tak będzie to najmniej od 2007, taki "przypadek".
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 08:25
Spy
jeszcze dodam - tak szczerze to chciałem Wam pokazać gdzie są prawdziwe pieniądze, gdzie w ciągu kilku dni robi się 100% zarobku. Trzeba tylko rozumieć Forex,
Bez urazy ale naprawdę poprawiłeś mi humor :) jeszcze dobry pieniądz jest ponoć na handlu bronią ;)
Słucham czasami Marca Fabera, Jima Rogersa , Mike Malloney , Rastani i innych ....oni czasami mówią o jakiś śmiesznych stopach zwrotu, Trader w swojej książce też opisuje kilka znanych na świecie portfeli ale tam jest zaledwie 10% więc to w porównaniu do Twoich 100% w kilka dni wygląda naprawdę słabo :)
Marcin___
@Uran
Jeszcze jedna rzecz, oprócz tego że wydobycie uranu jest poniżej zapotrzebowania (w 2019r było to 79%, w tym roku będzie większy deficyt), to do 2025r. ruszy budowa 50 nowych reaktorów, a istniejące elektrownie atomowe mają być rozbudowane. Nawet biorąc pod uwagę to, że stare reaktory będą wyłączane i tak przyrost jest dodatni.
Odejście od elektrowni węglowych, coraz większe zużycie energii elektrycznej, przy jednoczesnym parciu na czyste źródła energii i uwzględnieniu inwestycji rządowych w GDP, prawdopodobnie jeszcze przyspieszy dążenie do atomu.
PN
Jak masz kapitał to dobry deal ale jak jesteś skazany na wynajem to bledne koło..
PN
teraz warto nauczyć się czegoś prostego, co nie zajmie kolejnego etatu, a co spowoduje skokowy wzrost dochodu (tym samym szybciej będzie pan mógł powrócić do swojego m w Polsce). Proste przykłady: malowanie, taxi itp. __
No właśnie mam pomysł na mały biznesik ale to jeszcze nie teraz. Muszę jeszcze się trochę do robić. Pisze też książkę może na tym też uda się coś ugrac. No zobaczymy:) My się tak śmieje my z tych proli (no sam jestem prolem) ale to oni kieruja naszym życiem w sumie idac na wybory I organizujac nam ten kołchoz..
dawid1125
Spy
Jeżeli masz 50tys na start to za dużo tego złota nie pokupujesz z zysku z dywidend , nie wiem jaki % sobie przyjales do kalkulacji ale kilka lat Cię czeka na jedną jednouncjowa monetę ?!
Marcin___
Dywersyfikacja to nie jest kupowanie różnych akcji.
Nie wiem czy czytałeś książkę Tradera, może od niej zacznij ?
Jest super przydatna na start. Szczególnie że niedawno wyszła i informacje w niej zawarte są aktualne.
gruby
"Coś czuję że w którejś iteracji młodzi się połapią w czym problem i wprowadzą wiek maksymalny."
ustawowo gwarantowany udział egzekutora w masie spadkowej jego celu rozwiązałby obydwa problemy: popytu na zmniejszanie deficytu w bilansie FUSu oraz podaży egzekutorów. Egzekutorzy dokonywaliby selekcji ofiar wedle wartości własnego udziału w masie spadkowej czyli kierowali się wysokością wypłacanej emerytury. Ewentualnie za kasowanie emerytowanych pagonów, biurwy, psów i górników byłyby jakieś premie.
Ci biedniejsi spośród emerytów kasowani byliby hurtem: podczas wycieczki autobusem, podróży statkiem i tak dalej. Wprowadzenie przez polski rząd godzin w których sklepy dostępne są tylko dla emerytów jest bardzo mądrym posunięciem: wspomaga koncentrację targetu w obiektach które można przeważnie łatwo i tanio odbudować.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 09:46
WhiteDragon
"Bez zagranicy WIG 20 dostaje po godziny zadyszki , wystarczy że puszczą tłuste wolumeny i po tygodniu te 20 zł wcale nie jest nierealne."
Dostaje zadyszki przy takich wycenach, ale przy poziomach z marca zadyszka się kończy.
Ja nie wiem, nie znam się. 20 zł na takich spółkach wygląda po prostu tak niedorzecznie, że trudno to sobie wyobrazić. ;D Oczywiście pomijam taką kwestię, jak zaoranie spółki przez bolszewików jak Lotos, ale wtedy takie 20 zł znaczyłoby jednak coś innego.
@3r3
"Sarmatus sum! A przodkowie moi śmiali z Rzymianami się ścierali.
Próbowałeś złożyć przygody Kaczora Donalda z gum do żucia? Odnalazłeś tam chronologię? Ciągi wydarzeń?
No to tak wyglądają badania w tych przedmiotach - historie obrazkowe z malowideł, mozaiki i ceramiki. Wysłaliśmy nawet takie Voyagerem. Nikt go nigdy nie znajdzie."
Haha, to widać jako społeczeństwo utrzymujemy sporo zbędnych etatów. ;D
@z01
"W mojej ocenie sytuacji demokraci i republikanie to głowy tej samej bestii, a wojenna retoryka między nimi to element spektaklu, służącego manipulacji populacją. Trump gra w tym samym teamie co ludzie rzekomo chcący go wysadzić z siodła. Wybory nie przyniosą satysfakcji a jedynie pogłębią rozłam, aż ludzie z obu stron zaczną podważać demokrację. Góra nie chce demokracji, nic tylko czekać aż lud sam poprosi o jej zabranie - co de facto byłoby jedynie zabraniem jej pozorów."
Tak samo to widzę, ale to już nie raz to opisywaliśmy. Dlatego kompletnie zlewam na to, która marionetka wygra te wybory. Jakiś czas temu jeszcze łudziłem się, że Trump jest poza systemem, skoro leci na niego taki hejt, ale zmieniłem zdanie - bezprecedensowy hejt na Trumpa nie jest efektem tego, że on tak drażni system, ale system wzmocnił bodźce względem owiec, bo wcześniejsze nie przyciągały odpowiednio uwagi i jeszcze owce zaczęłyby pytać "jak działa system?" zamiast "kto wygra wybory?"...
@Keracz
Dziękuję, ale trudno mi się odnieść, bo... jeszcze tego nie przeczytałem. ;D No i biologia, genetyka itp, to u mnie niemalże ogon zainteresowań czy wręcz aut. Podobnie jak historia sprzed XV wieku, która zawsze była dla mnie po prostu nudna (z wyłączeniem Aleksandra i Cezara).
@luka vat
Pamiętajcie, że wystarczy obniżyć stopy procentowe, nakręcić inflację i "luka vat" będzie się magicznie zmniejszać. I co zrobił PiS? Tak, obniżył stopy, rozkręcił inflację... xD To kolejna ściema dla owiec.
Lech
m_a_rek
najlepiej wziąć np. 3 tys. zł i z tego zrobić np. w miesiąc 6 tys., a potem w kolejnym miesiącu z 6 tys zrobić 12, a potem z 12 - 24 tys., a potem z 24 tys. zrobić 48 itd.
To dosyć proste. Idziesz do kasyna, obstawiasz czerwone, trafiasz 4x i załatwione. Szybciej i wygodniej niż na giełdzie
Spy
Piszesz takie herezję że ciężko mi się nawet do tego odnieść ...
Co to za problem zrobić 100% w tydzień na Forex , zobacz ile tu łebskich ludzi pisze albo trader czyż oni nie zmarnowali swojego całego życia ciulajac te grosze ?? Przecież ich stopa zwrotu jest żałosna i wręcz śmieszna w porównaniu do tego co piszesz, :)
A tak na serio akurat znam się trochę na day tradingu i znam dobrych graczy i tak sam robiłem po kilkaset % w tydzień -dwa ale ...po pierwsze małymi wręcz malutkimi kwotami , a po drugie miałem pełna świadomość utraty dokładnie wszystkiego czyli 100% kapitału np. trading na ziarnach typu corn,wheat, soybean podczas raportów WASDA więc nie pisz proszę o zarobku 100% bez ryzyka :)
bartolomeo
"Trzeba tylko rozumieć Forex, wyszukiwać odpowiednie waluty, które są przeszacowane i ciągnąć kilkaset pipsów, ale tego można się nauczyć nie od tych ludzi, którzy sprzedają swoje wskaźniki za 1 tys. zł, albo ci, którzy piszą książki "
To w takim razie od kogo sie tego uczyć ?
Ja narazie inwestuje w stylu tradera21, ale kilkanaśnie k/kilkadziesiat na takie eksperymentowanie moge przeznaczyc.
Tylko wlasnie skad w takim razie bierzesz wiedze ? wiem ze jest pelno osob sprzedajacych kursy i sygnaly ale 99% z nich to scammerzy, wiec jak podasz jakies legitne osoby prowadzace szkolenia/kursy to byloby swietnie.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 10:49
xyz123
Historia eksperymentów nad kontrolą umysłów - najpierw poprzez środki chemiczne typu pentotal sodu, meskalina, LSD, rozszczepianie osobowości (tworzenie kilku osobowości w jednym ciele), programowanie żołnierzy amerykańskich, tworzenie uśpionych agentów, morderców (uruchamianych słowem, a nawet gestem ręki), pranie mózgu (MKULTRA)już u małych dzieci.
Profesor Delgado już w 1966 r. po serii eksperymentów na ludziach stwierdził, że "ruchy, emocje i reakcje człowieka mogą być sterowane elektronicznie...człowiek jak robot może być sterowany przez naciśnięcie odpowiedniego guzika"
I nawet nie trzeba wszczepiać implantu, bo użycie fal niskiej częstotliwości spowoduje praktycznie całkowitą kontrolę nad obiektem.
bartolomeo
wiem wiem, tez pisze ze NIE chce korzystac z sygnałów.
czyli co recepta to zalozyc konto demo i grac na "czuja" ?
szczerze mowiac nie wiem dokladnie co masz na celu w tych wpisach. Wydzwiek koncowy to "tutaj jest duza kasa, ale nie powiem wam jak ja zdobyc", bo w Twoim wpisie nie widze zadnego konkretu...
Nie mowie zebys mi podał na tacy co dokładnie robisz krok po kroku, ale myślałem ze podasz chociaz nazwiska ludzi czy nazwy stron czy też kursów, które taką wiedzę potrafią zbudować, bo nie wierze za bardzo ze nauka poprzez granie na ślepaka.
3r3
"[agenzia]Przecież ich stopa zwrotu jest żałosna i wręcz śmieszna w porównaniu do tego co piszesz, :)"
Przy małym kapitale i ryzyku ponad miarę zdarzały się takie pętle. Ale bywało też czasami minus 500%, a że liczby poniżej zera nie są rzeczywiste dla miar no to się uzgadniało z rzeczywistością że minus 100% kontentuje strony bo musi.
Ale z wiekiem i zobowiązaniami to tak się już nie gra. A przy większym kapitale zwroty maleją. Aż się robią takie jakieś śmieszne procentowo, ale istotne nominalnie, bo to jest zwrot z części gospodarki i to z tej lepszej części powyżej średniego 3,5%, no ale im większa część, tym większe uśrednienie do 3,5% a przecież są obszary będące kosztem gdzie jest mniej i też się je z konieczności wlicza do równania.
"[agenzia]A tak na serio akurat znam się trochę na day tradingu i znam dobrych graczy i tak sam robiłem po kilkaset % w tydzień -dwa ale ...po pierwsze małymi wręcz malutkimi kwotami , a po drugie miałem pełna świadomość utraty dokładnie wszystkiego czyli 100% kapitału np. trading na ziarnach typu corn,wheat, soybean podczas raportów WASDA więc nie pisz proszę o zarobku 100% bez ryzyka :)"
No właśnie. Tak można też grać na podatkach. Tam nierówności są gwarantowane przez podatnika.
@agenzia
"W kasynie nigdy nie byłem, ale tam chyba nie rządzą żadne reguły, a na Forexie - owszem."
W kasynie też rządzą. Też nierówności statystyczne. Tylko w kasynie są z zasady, a forex jest po to żeby je asymptotycznie wygaszać. Jak nie wygaszasz to płacisz.
"To już zadanie dla Was jeśli chcecie wygrywać - a wiedza jest w Internecie, ale trzeba poszukać,"
Nie - nie ma właśnie takiej wiedzy, gdyby była forex byłby niepotrzebny. Właśnie dlatego jest, że nierówności występują - to jest wyprawa na Riemanna.
Tak od pierwszego wpisu podejrzewałem że to reklama. Ale tu chyba nie ma targetu na ten towar.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 11:58
Tomasz82
Między demo a życiem jest ogromna różnica:
Zycie:
BartArt
Na Yahoo ściągnęli artykuł odnośnie wałków na Crimexie. Czyżby się czegoś obawiali?!
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 12:03
Nabuchodonozor
Podpinam sie pod pytanie @bartolomeo; podasz jakies konkrety, czy tylko bedziesz opowiadal jak to sie oblowiles przy dzwigni 1:30? Btw, jak tam Twoja gra na spadek EUR/USD - margin call juz przyszedl?
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 12:11
Andreas
"Tak od pierwszego wpisu podejrzewałem że to reklama. Ale tu chyba nie ma targetu na ten towar."
Ileż to kleszczy udźwignie pudelek?
Spy
Nie dość że reklama to jeszcze mega słabej jakości -- chwilówki już mają dużo większy polot do elementu zaskoczenia ;)
Nabuchodonozor
Interesuje mnie, z jakich zrodel bierze informacje. A nuz powie cos ciekawego, o czym nie wiem. Choc patrzac na jego poprzednie posty, to zgadzam sie, ze szanse sa nikle.
xyz123
FlyEye - produkt wojskowy w całości polski i produkowany w Polsce.
Wielozadaniowy FlyEye znajduje się w służbie Wojsk Specjalnych, Wojsk Lądowych i od niedawna także Wojsk Obrony Terytorialnej. Dostarczone do Straży Granicznej FlyEye używane są do codziennego monitorowania granic kraju. Systemy trafiły także do polskich instytucji związanych z bezpieczeństwem państwa.(...)
FlyEye został zintegrowany z opracowanym przez Grupę WB systemem zarządzania walką TOPAZ.
Pozwala to na natychmiastowe przekazanie obrazu z systemu bezzałogowego do dowolnych pojazdów Wojska Polskiego, w tym wozów bojowych lub samobieżnych zestawów artyleryjskich i rakietowych.
Więcej informacji pod linkiem
https://menway.interia.pl/militaria/news-flyeye-system-grupy-wb-jedynym-takim-polskim-produktem-w-nat,nId,4723161,nPack,2
Jednak jest jakaś produkcja wojskowa w Polsce, a zawsze od czegoś trzeba zacząć:)
gruby
"Was naprawdę interesują źródła wiedzy tego milionera z forexu ?? "
zabawa jest przednia i bez tego. Dawaj dalej czadu, @agenzia. Z rozrzewnieniem przypominasz mi moją młodość w której cyferki na monitorze mnożyły mi się jak za przeproszeniem króliki. To były czasy ...
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 13:15
marcik
Dane które podają DM że ok 80% rachunków ponosi straty są oczywiście prawdziwe ale jak to bywa ze statystyką: Jest jak bikini, pokazuje to co ładne ale zakrywa to co istotne". Owszem ok 20% rachunków w danym miesiącu zarabia. Czyli jak w sierpniu uwaliłeś 98% a we wrześniy odrobiłeś 5% to jesteś tym statystycznym zarabiającym na foreksie, którym każdy chce być. Brawo, osiągnąłeś sukces!!!
Reasumując: Na giełdzie można zarabiać w długim terminie jak podchodzisz do tego w rozsądny sposób. Niestety w rozsądny sposób nie będziesz zarabiał co roku czy co miesiąc 100%. Jężeli tak by było to każdy fundusz miał by takiego "magika" w swojej strukturze ale jakoś ich znaleźć nie mogą ;)
PS Jak ktoś wspomina o testowaniu strategi na rachunku demo to możecie go z góry potraktować jak prawiczka traktującego o szkolnych podbojach ;)
przemator
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 13:30
Spy
Ale dojebales teraz do pieca :))))
2 lata na DEMO ??
Grałem kiedyś w Eurobiznes, dziś już bardzo rzadko ale zawsze mam chrapkę na Wiedeń , może kiedyś w realu hmmm kto wie ,muszę zadzwonić do Kurtza :)
Wajdelota
gruby
"naprawdę nie potrafisz zmierzyć ceny sygnału od ceny np. z dziś"
Operując na różnych poziomach mamy różne horyzonty. Bynajmniej nie umniejszam Twoich zysków, sam pamiętam te zarwane nocki z których wychodziłem pięciocyfrowo do przodu. Było to dziesięciolecia temu. A później do gry weszli właściciele tego cyrku i pokazali mi moje miejsce w szeregu. Dlatego radzę Ci żebyś cieszył się chwilą - dodruk jeszcze trochę potrwa i muzyka na razie gra. Tańcz więc.
Jastrzebski
Mam zamiar inwestować w długim terminie, zatem sprzedawanie po 4 miesiącach trochę nie pasuje do strategii, ale w tych warunkach?
Poproszę o Wasze opinie.
Spy
Ja na GPW już dawno nic nie kupowalem ale sam się zastanawiam czy idąc tropem długoterminowym gdybym miał iść na zakupy w sumie na tanim rynku niewzialbym przedstawicieli duzych sektorów czyli : KGHM, PKOBP, Tauron , PZU
BartArt
Bądźcie tak dobrzy i zacznijcie traktować konto Real jak Demo.
@Au
Utknęło w kanale.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 14:29
3r3
Jeśli czujesz że może zlecieć to sam to połóż zanim spadnie. Wskazania fundamentalne są od lat, ale jak się okazało gospodarka ma sporą bezwładność, a jeszcze tarcie stopami procentowymi dobrze zredukowano razem z temperaturą do zera i jak widać działa choć nie powinno (jak nadprzewodnik). Ale będzie działało tylko do wyrównania gradientów, a nie wiemy gdzie jest punkt krytyczny, wg klasycznego rozwiązania już dawno był, a to ciągle jedzie. Swoim ryzykujesz jak daleko zajedzie, ale ponoć ostatni kawałek trasy lepiej pozostawić komu innemu.
Najwyżej nie zarobisz gdyby dalej rosło.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 14:41
xyz123
Wchodzimy na coraz wyższe poziomy absurdu "dzięki" decyzjom (na razie lokalnych) urzędników. Aż boję cię przewidywać co może być dalej
bb82
Siedź na 4 literach i nic nie rób. Gwarantuje Ci, że jak sprzedasz wszystko, to będzie rosło. Jak sprzedaż część - to co sprzedałeś urośnie, a to co zostawiłeś spadnie. Jak w banku. Ja w covidowej panice zacząłem rozważać redukcję takich spółek, co to się wydawało, że muszą spaść, bo recesja, a galerie zamknięte. Kęty na szczytach historycznych, a Eurotel (sprzedaż w centrach handlowych) pokazał wyniki za półrocze - katastrofa, przychody -10%, a zysk bodajże +40%. Bankrut pełną gębą ;) Kurs dzisiaj mocno odbija. I przewiduj tu krótko lub średnioterminowo ceny akcji. Przewidywanie jest trudne, zwłaszcza, kiedy dotyczy przyszłości. Także jak nie wiesz co zrobić, to nic nie rób.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 14:47
bartolomeo
jak widac nadal zero konkretow. Jakie kursy, jacy ludzie, z czego konkretnie sie uczyc.
Bo jak narazie napisales chyba z 10 wpisow i jedyny półkonkret jaki dałeś to "grajcie na koncie demo".
A ZERO informacji jakie kursy wziac, jakich nazwisk sluchac. ZERO
Jastrzebski
Zauważyłem tę zależność przy dokupywaniu dolara :)
Na logikę to powinienem siedzieć teraz w gotówce i czekać na drugi zjazd na spx (& reszta świata), bo przy tej bani to wydaje się niemal pewne. No nic, jeszcze poobserwuję.
Dziękuję wszystkim za opinie.
Nabuchodonozor
Dlatego nie ma sensu kontynuowac tej dyskusji. W najlepszym wypadku gosc po prostu patrzy na ruchy Commercials i kopiuje je na 30-krotnym lewarze. A bardziej prawdopodobne, ze to student 2 roku ekonomii, ktory wlasnie odkryl "maszynke do zarabiania pieniedzy" i tak sie z tego cieszy, ze czuje potrzebe pochwalenia sie swiatu.
Koncereyra
"Coś czuję że w którejś iteracji młodzi się połapią w czym problem i wprowadzą wiek maksymalny."
ustawowo gwarantowany udział egzekutora w masie spadkowej jego celu rozwiązałby obydwa problemy:
Ziemkiewicz nawet miał takie opowiadanie SciFi gdzie emerytura była 65-70 a kto ubił takiego emeryta to dostawał przez przewidziany czas składki:)
Andreas
" Aż boję cię przewidywać co może być dalej "
Paleta możliwości jest bardzo skromna - będzie to, co zwykle - ocet na półkach, a w żniwa nie będzie sznurka do snopowiązałek.
No i będą konsumy.
casthar
5000 tys. kieszonkowego i nie tylko. Zainteresowani? Jest jednak warunek... ^^
kieszonkowe
Ciekawe co na to nasi przedsiębiorcy i ich stowarzyszenia...
casthar
Oczywiście, chodzi o 5 tysięcy lub jak kto woli 5000 PLN. :)
Amlaz
"A bardziej prawdopodobne, ze to student 2 roku ekonomii"
Jeśli tak jest faktycznie , to mogę go zasponsorować ...
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 17:33
Pej
Cascader
1. Nie zmienia się strategii inwestycyjnej w trakcie jej trwania. 2.Aktywa się sprzedaje u szczytu hossy, nigdy w trakcie bessy, tak robi tylko "ulica". 3. Siedzenie na gotówce nie jest łatwe, sam to teraz przerabiam. 50% kapitału ulokowałem w dolarze i czekam chociaż ściska mnie od środka, że nie wpadają żadne "yieldy". Psychologia inwestowania to połowa sukcesu. Pamiętaj! Nie zmarnuj tego, że udało Ci się obkupić w aktywa w trakcie wyprzedaży, takie okazje trafiają się raz na 8! Dojdzie do jesiennych spadków, to dokup za resztę, oczywiście w proporcjach takich jakie sobie wcześniej założyłeś.
sholler
Max108
#25 generacji
Popieram tutaj czyrcza.
Ja np. mam 45 lat i 2 dorosłych samodzielnych dzieci.
Mój ojciec poszedł na swoje w wieku 15 lat , ja w wieku 17 , mój syn w wieku 15 lat a jak miał 16 to zmajstrował sobie dzieciaka.
Kiedy patrze na te masy 30 letnich inceli piwniczaków nie odchodzących od komputera , nie potrafiących nie tylko założyć i utrzymać rodziny czy zbudować domu , ale nawet zagadać czy uwieść kobiety to nachodzi mnie obrzydzenie.
To jest obraz degrengolady współczesnego społeczeństwa.
I czyrcz wskazał tu kilka wpisów temu jedną z głównych przyczyn: niewolnictwo podatkowe.
Wszyscy młodzi "inwestorzy" forexowi i inni powinni zadać sobie najpierw pytanie: dlaczego nie mam jeszcze swojego domu , dlaczego nie mam jeszcze kobiety życia i dzieci , może to siedzenie i wgapianie się godzinami w mrugające na ekranie cyferki to tylko taka inna wersja eskapizmu jak gry komputerowe , z iluzją tego , że "coś osiągnąłem" "do czegoś doszedłem" ?
xoni
"w związku z przewidywanymi spadkami"
Spadki będą jeśli początkujący z tego roku (zwani gdzieniegdzie hoodies) sobie to wywróżą i spanikują. Dla mnie, jeśli się pojawią, to będzie kolejna okazja do kupna druga (po marca, kwietniu i maju) - co najmniej 3 razy tutaj pisałem aby kupować, nawet 19 marca jak był tutaj jeden komentarz byczy na sto niedźwiedzich. Ja tam nie wiem kto te spadki przewiduje, ale czy to ktoś bogaty ? :)
Powiem tak jeśli chodzi o przewidywania na giełdzie - Warren Buffet powtarzał wielokrotnie, że jeśli chodzi o ruchy cen giełdowych i przewidywania to pomimo wielu dziesiątek lat doświadczeń nie wydaje się aby istniała inna metoda poza tą, aby być chciwym kiedy inni się boją i bać się kiedy inni są chciwi.
Keracz
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus skrytykował zaś "brak solidarności" w kwestii pandemii. "Potrzebujemy światowego przywództwa, zwłaszcza wielkich mocarstw. W ten sposób możemy pokonać tego wirusa" - apelował.
W wielu krajach, w tym głównie tam, gdzie pandemia szaleje, władze spotykają się również z rosnącym niedowierzaniem części społeczeństwa, która śledzi różne teorie spiskowe, a nawet uważa, że koronawirus został wynaleziony do ujarzmienia ludności - wskazuje AFP. Tak jest np. w Kosowie, gdzie ostatni sondaż pokazał, że jedna trzecia mieszkańców nie wierzy w istnienie koronawirusa.
https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/covid-19-mija-pol-roku-od-ogloszenia-przez-who-pandemii-koronawirusa,417995.html
LG pracuje nad bateryjną maską do walki z Covid-19
Nowa maska LG jest wyposażona w dwa wentylatory, które umożliwiają użytkownikom pobieranie czystego i przefiltrowanego powietrza. Zawiera czujniki oddechowe, które wykrywają cykl i objętość oddechu użytkownika i odpowiednio dostosowują prędkość wentylatora.
Tymczasem organizacje ekologiczne sa zaniepokojone wzrostem zanieczyszczenia jednorazowymi maskami. Około 75 procent zużytych masek, a także innych odpadów związanych z pandemią, trafia na wysypiska lub będzie pływać po morzach. Program Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska szacuje, że oprócz szkód w środowisku, może to zaszkodzić turystyce i rybołówstwu.
https://www.wnp.pl/tech/lg-pracuje-nad-bateryjna-maska-do-walki-z-covid-19,417750.html
Wiele czynników wskazuje na to, że ze świrusem szybko się nie rozstaniemy.
@ supermario
Na łykend.
Istnieje kawa, gdzie za jej filiżankę trzeba zapłacić aż 300 złotych. Chodzi o kawę Elida Geisha Green Tip Natural, którą produkuje firma Klatch Coffee. Jest ona sprzedawana za około 3130 złotych za 0,45 kg. Skąd tak wysoka cena?
https://businessinsider.com.pl/lifestyle/najdrozsza-kawa-na-swiecie/778wegm
@ Jot
Myśliwy zastrzelił konia, bo pomylił go z dzikiem.
https://www.wykop.pl/link/5687911/mysliwy-zastrzelil-konia-bo-pomylil-go-z-dzikiem/
Wiele żywotnych można pomylić z dzikiem. :-((
@ WhiteDragon
trudno mi się odnieść, bo... jeszcze tego nie przeczytałem
Chodziło mi o to, żebyś był ostrożny i sprawdzał również wiarygodność innych zagadnień przy zgłębianiu danego tematu zaproponowanego przez ,,życzliwych" Ci, bo można zostać wyprowadzonym na manowce.
Łatwo przemyca się kłamstwo i aplikuje do głów adresatów, opakowując je częściowo prawdą.
xyz123
The lockdown will take place in three stages, according to a statement from the Prime Minister’s Office and the Health Ministry.(...)
Hebrew media said the first stage will likely go into effect shortly before the onset of Rosh Hashanah, on September 18, the second phase around October 1, and the last around October 15.
The first phase of restrictions will be the most severe, but the rules will then slacken, if morbidity levels decrease. (...)
In the first stage of restrictions, Israelis’ movement will be limited to 500 meters from their homes. The educational system will be closed, except for special education. Fifth grade students and above will learn remotely for the duration of the holiday period.
Businesses and the public sector will be closed in the first phase, except for essential services, including supermarkets and pharmacies.
Wiadoma nacja planuje 3 etapowy lockdown. Ciekawe czy nas czeka to samo.
Dante
https://www.rnd.de/panorama/waldbrande-in-oregon-hunderttausende-menschen-mussen-fliehen-MWJRBZFL5RFLDD6PLZFN4NVFOU.html
https://www-cnbc-com.cdn.ampproject.org/c/s/www.cnbc.com/amp/2020/09/04/chinese-bank-profits-will-weaken-further-in-second-half-of-2020-fitch-says.html
https://www.caixinglobal.com/2020-07-30/china-pushes-local-governments-to-borrow-220-billion-by-oct-31-101586188.html
Horus
W kwietniu br kiedy jeszcze nikt nie wiedział jak cały cyrk się potoczy Buffett wyzbył się akcji linii lotniczych - głównie tych północno-amerykańskich, które dzisiaj toną, a które sporo w ostatnich latach inwestowały w linii południowo-ameyrkańskie (bo były perspektywy), a z których 3 największe już ogłosiły bankructwo (bo czarny łabędź) . Teraz dość mocno wchodzi do Japonii, też ciekawa zbieżność z odejściem Abe i znowu zostaje pytanie o timing.
Więc żeby być jak Buffett to trzeba kontakty jak Buffett, do czego ma dostęp garstka ludzi na planecie, reszta to bon moty dla młodych "ku pokrzepieniu". Tym bardziej że show jeszcze się na dobre nie zaczął, dopiero ostatni widzowie siadają na swoich miejscach, światła lekko przygaszone, ale jeszcze się świecą.
Marcin___
Dokładnie.
Ciekawe, że pomimo ostatniej korekty, nastroje nadal są bycze, zastanawiam się co się musi stać by się zmieniły? Gospodarki padają, dług wystrzelony w kosmos, perspektywy na mocne odbicie po covidzie nie ma, na nasdaqu od tygodnia czerwono, jednocześnie nadal w stanach rządzi chciwość.
Jeśli to w końcu pęknie to kilka razy -10% na SPX gwarantowane.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 21:29
abo
"Wiele czynników wskazuje na to, że ze świrusem szybko się nie rozstaniemy. "
Niektórym poszło tak dobrze (Crimex i Forix wymięka nawet na lewarach), że możesz mieć rację ;)
m_a_rek
Istnieje kawa, gdzie za jej filiżankę trzeba zapłacić aż 300 złotych.
Zapewne jest to jedyna istotna cecha tej kawy.
abo
@xoni
"Istnieje kawa, gdzie za jej filiżankę trzeba zapłacić aż 300 złotych.
Zapewne jest to jedyna istotna cecha tej kawy."
Czy to ta z saturatora biologicznego skaczącego po drzewach ?
leniwy student
"Kiedy patrze na te masy 30 letnich inceli piwniczaków nie odchodzących od komputera"
akurat kodoklepcy mają lepiej niż pozostali
"nie potrafiących nie tylko założyć i utrzymać rodziny"
po co?
"czy zbudować domu"
żeby płacić kataster?
"ale nawet zagadać czy uwieść kobiety"
od tego jest dzisiaj globalny rynek pt. instagram, tinder i inne, zagadywanie na ulicy jest 'creepy!'
"To jest obraz degrengolady współczesnego społeczeństwa."
też mi bardzo wszystko jedno z powodu że emeryturek nie będzie
"I czyrcz wskazał tu kilka wpisów temu jedną z głównych przyczyn: niewolnictwo podatkowe."
gdzie go nie ma? w afryce? lądu na tej planecie tylko 1/4, a ucywilizowanego jeszcze mniej więc trzeba reglamentować dostęp, wie to każdy admin z mmorpg
"dlaczego nie mam jeszcze kobiety życia"
średnia liczba partnerów dla zachodnich osiemnastek to ok. 7, chciałbyś taką?
no i po co jej śmieć z polski jak może mieć alvaro albo innego deano w dwa kliknięcia?
"dzieci"
po co? w imię wielkiego kolovrata?
"może to siedzenie i wgapianie się godzinami w mrugające na ekranie cyferki to tylko taka inna wersja eskapizmu jak gry komputerowe , z iluzją tego , że "coś osiągnąłem" "do czegoś doszedłem" " ?
jak w wieku nastu lat latałeś w flight simie suchojem albo efem, byłeś członkiem 5 osobowego oddziału wirtualnych kominiarzy grając o niewirtualne 20k papieru, zjadłeś więcej stymulantów niż makaronu to nawet dochodzenie nie pobudza
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 21:34
Dante
https://eu.usatoday.com/story/news/nation/2020/09/11/wildfire-updates-oregon-evacuations-california-deaths/3467271001/
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 22:17
Kabila
https://eritreahub.org/eritrean-resistance-attacks-eritrean-pro-government-targets-in-ethiopia
W samej Etiopii nasila się niepokój w rejonie Tigray - możliwość secesji jest bardzo prawdopodobna. Na szczęście dla Chin ten region jest położony dosyć daleko od linii kolejowej Addis Abeba - Dżibuti. To połączenie jest jednym z największych sukcesów inwestycyjnych Pekinu w Afryce.
spryciak
“Naukowcy nie potrafią wyjaśnić zagadkowego braku ognisk koronawirusa w Afryce.”
https://nypost.com/2020/09/04/scientists-cant-explain-puzzling-lack-of-coronavirus-outbreaks-in-africa/
spryciak
https://en.wikipedia.org/wiki/Palindrome
piotrdln
"Wiele czynników wskazuje na to, że ze świrusem szybko się nie rozstaniemy. "
świrus zniknie tak szybko jak sie pojawił w momencie jak przykryją go ważniejsze tematy
to jak z zamachami czy nachodźcami
nagle nie ma tematu, także jest to najlepszy dowód, że zamachy robily różne "razwiedki" aby m.in. uzasadniac swoje istnienie i odpowiednie budżety na walke z terroryzmem
tak sie razwiedki zajeły świrusem, że zapomniały zrobić jakies zamachy i teraz to wyglada śmiesznie i żałośnie,
no ale skoro świrus jest 100 x razy lepszy do trzymania za morde ludzi to po co bawić sie prymitywnymi terrorystami jak jedną fakedemią, można wprowadzic w pół roku wiecej przepisów niż przez 10 lat terroryzmu ...
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 23:02
Marcin___
More than 500,000 people in Oregon have been forced to evacuate because of wildfires.
Oj tam, w poniedziałek wracamy do wzrostów na s&p... dług, rozruchy, kryzys gospodarczy, brak pracy, pożary i wirusy to nic.
Dzięki Amazonowi będą mogli odkupić to co się spaliło, a Tesla im nowe auta sprzeda i znowu obie firmy zarobią grube $$$... Aaa no i Facebook, nic tak nie napędza reklam oraz lajków jak fotki na tle spalonych domów ;)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-11 23:15
hash007
piotrdln
jak uwazasz ze spadnie to sprzedaj a jak uwazasz ze wzrosnie nie sprzedawaj :P
hash007
piotrdln
kij z kasą, zdrowie wazniejsze ;)
Patyk1989
Jak masz takiego dlugiego, to zarzuc statement z ostatnich 5 lat :)
Ostatnio w ramach poszerzania horyzontow prowadzilem pseudonaukowe badania na FX - rzut moneta (brak wplywu na miejsce i kierunek zajecia pozycji), po tygodniu bylem zbyt leniwy zeby nawet rzucac moneta - po prostu klikalem na pale.
Efekt - pierwszy raz w zyciu konto na +.
Tylko szkoda mi bylo zaangazowania psychicznego i lasowania mozgu telefonem skoro w robocie placa mi za spanie i krzywa kapitalu za wiedze gdzie pierralnac mlotkiem jest 45 stopni w gore
Cos mi sie wydaje, ze Ci sie wydaje ze masz strasznie dlugiego, a tak naprawde masz krotkiego i Ci sie wydaje ze ten krotki jest najdluzszy w okolicy, bo nie widziales jak dlugiego maja inni. Tacy ktorzy nie grajo na FX
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 01:53
BartArt
Wiele żywotnych można pomylić z dzikiem. :-((
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 06:21
Spy
Ja wczoraj też zarobiłem pół miliona ale w sumie już nie pierwszy raz więc się nie chwaliłem itd...itp... papier przyjmie wszystko ;)
A teraz bardziej serio jakim lotem grasz na walutach , jakim na s&p , jakim na towarach skoro tyle zarabiasz ?
Kabila
Ja też tak się zastanawiałem, gdzie się podziali ci wszyscy ludzie ISIS, którzy po powracali na dobre z Syrii do Europy. Pochowali się ? Przecież powinni wyrzynać zachodnich europejczyków na ulicach, a tu cisza ...
siwy83
Popieram tutaj czyrcza.
Ja np. mam 45 lat i 2 dorosłych samodzielnych dzieci.
Mój ojciec poszedł na swoje w wieku 15 lat , ja w wieku 17 , mój syn w wieku 15 lat a jak miał 16 to zmajstrował sobie dzieciaka.
Kiedy patrze na te masy 30 letnich inceli piwniczaków nie odchodzących od komputera , nie potrafiących nie tylko założyć i utrzymać rodziny czy zbudować domu , ale nawet zagadać czy uwieść kobiety to nachodzi mnie obrzydzenie.
„Widzisz drzazgę w oku innego człowieka, a nie widzisz kłody w swoim oku?„
Taki mamy system i klimat. Nauka w szkole, tv, internet etc. Tylko świadomi się obronią, ale czy warto? Dajesz przykład swój i syna... daje do myślenia tzn postawiłbym znak = między ta sytuacja, a tymi 30 latkami.(robienie dzieci w wieku 16 lat) Pytani czy twój syn jest tak ogarnięty, ze wyszedł z domu? Znalazł prace?(żeby mieć kapital na założenie swoje firmy w przyszłości) Wychowuje swoje dziecko ze swoją żona(młoda jak sadze)? Czy tez tata i mama chowają go i płaca za wszystko?(zapewne nie jest taki kozak w tej sytuacji :) ). Jak Ty poszłes na swoje w wieku 17 lat to sam się dorabiałes domu itd czy wszystko Ci dali?(łącznie z praca). Ogólnie nie ma co oceniać innych bo nie zna się sytuacji. Faktem jest to, ze dziwne mamy czasy.
Ps. „Kozaków” co kończą studia w wieku 26 lat, a w wieku 28-30 maja już mercedesa, mieszkanie i dom to znam osobiście(wszystko w łącznym pakiecie) Noszą nos wysoko jakby się sami dorobili, a większość tata sponsoruje plus kredyt :)
Mało tego mama i tata dumni tak, ze aż przerażenie bierze jak można żyć w takiej obłudzie.
Zanim się kogoś oceni to trzeba znać sytuacje. Nie każdy ma możliwość urodzenia w bogatej rodzinie. Start w życiu dorosłym jest często kwestia szczęścia :) a czy taki człowiek jest wartościowy to już inny temat.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 09:36
ruhe
Jest światełko w tunelu ze ten koszmar będzie trochę wygaszony po wyborach. Demokraci wygadali się że lockdown był ustawiony pod wybory. Dla niecierpliwych wystarczą ostatnie dwa akapity.
www.zerohedge.com/political/la-countys-public-health-director-accidentally-admits-what-many-suspected-about-lockdowns
WhiteDragon
"Ja np. mam 45 lat i 2 dorosłych samodzielnych dzieci.
Mój ojciec poszedł na swoje w wieku 15 lat , ja w wieku 17 , mój syn w wieku 15 lat a jak miał 16 to zmajstrował sobie dzieciaka."
Moment, wprowadźmy tu trochę logiki:
Uważasz swoje wybory za właściwe, tak? Uważasz, że to jest dobra droga w życiu i tym samym dająca przewagę nad innymi, tak?
I tak Cię boli, że inni wybrali inną (w domyśle gorszą) drogę? xD
"Kiedy patrze na te masy 30 letnich inceli piwniczaków nie odchodzących od komputera , nie potrafiących nie tylko założyć i utrzymać rodziny czy zbudować domu , ale nawet zagadać czy uwieść kobiety to nachodzi mnie obrzydzenie.
To jest obraz degrengolady współczesnego społeczeństwa."
Skoro nachodzi Cię obrzydzenie wyłącznie z tego powodu, że inni nie chcą żyć tak jak Ty, to zdecydowanie Ty masz problem ze sobą.
I widać dawno nie przeglądałeś prawa. W Polsce "Twój" dom nie jest Twój, o rodzinie i dzieciach decyduje kobieta nie Ty i w każdej chwili może stwierdzić, że zabawa w rodzinę się między Wami kończy, bo ona i jej dzieci będą się w tę zabawę bawić z kimś innym, kto odegra rolę taty, a Ty jedynie będziesz na to płacić i oczywiście zostawisz do ich zabawy dom, który wcześniej zbudowałeś. Jeżeli zaprotestujesz, a laska jest inteligentna (z inną byś się przecież nie związał!), to dogada zeznania z koleżankami, że jesteś brutal i jeszcze zostaniesz "przemocowcem", a dom stracisz i tak. Nie dziwię się, że w takich realiach mężczyźni nie mają ochoty zagadywać i uwodzić kobiet, bo właściwie po co? Zero decyzyjności, a 100% kosztów i odpowiedzialności. Kiedyś to miało sens o tyle, że mężczyźni ponosili odpowiedzialność i koszty, ale decyzyjność też mieli.
A i tak w Polsce jeszcze (!) nie jest aż tak źle jak np. w UK czy w Hiszpanii, gdzie zagadanie i uwiedzenie może się dla mężczyzny skończyć łatką gwałciciela.
BartArt
Keracz
Niektórym poszło tak dobrze (Crimex i Forix wymięka nawet na lewarach), że możesz mieć rację ;)
Uważam, że ta cała ekonomia (tak jak w stopce tej strony) i wybiórczo rzeczy z innych dziedzin życia, to tylko fasada/przykrywka/narzędzia mieszające ludziom w głowach i odwracające ich uwagę (jak widać skutecznie) i poznanie o co tak naprawdę toczy się gra, co jest najważniejsze, co jest istotą naszego ziemskiego życia.
@ piotrdln
świrus zniknie tak szybko jak sie pojawił w momencie jak przykryją go ważniejsze tematy
Póki co presja nie ustaje, aby świrus był nadal ,,bohaterem".
no ale skoro świrus jest 100 x razy lepszy do trzymania za morde ludzi to po co bawić sie prymitywnymi terrorystami jak jedną fakedemią, można wprowadzic w pół roku wiecej przepisów niż przez 10 lat terroryzmu ...
I tutaj sam sobie odpowiedziałeś. Jest skuteczność, cel/e min. częściowo zostały osiągnięte. Najważniejsze wydarzenia wciąż jeszcze przed nami.
@ BartArt
Dziękuję, że obrazek wkleiłeś, o to właśnie chodziło. :-))
Niech się mają na baczności koledzy czyniący przejażdżki rowerowe, albo Ci co np. nabyli świeżą nieruchomość.
3r3
"Wiele żywotnych można pomylić z dzikiem. :-(("
Twój obrazek jest antysuidaecki więc koszerny^^
@siwy83
"Ps. „Kozaków” co kończą studia w wieku 26 lat, a w wieku 28-30 maja już mercedesa, mieszkanie i dom to znam osobiście(wszystko w łącznym pakiecie) Noszą nos wysoko jakby się sami dorobili, a większość tata sponsoruje plus kredyt :)"
Pracowali dla mnie kozacy (sprzedawcy), którym merca musiałem kupić przed dwudziestką. Naturalnie z zysków jakie generowali go kupiłem - no przecież nie dokładam.
"Nie każdy ma możliwość urodzenia w bogatej rodzinie"
Nie każdy rodzi się z mocnym aparatem we łbie - loteria rodzicowa. Dlatego w kasynie oszukujemy kręcąc wiele ruletek i staramy się dobierać te lepsze aby zwiększyć szanse dla naszych replikacji ze zmiennymi losowymi.
Bóg gra z nami w kości, a my się uczymy wygrywać.
siwy83
Pracowali dla mnie kozacy (sprzedawcy), którym merca musiałem kupić przed dwudziestką. Naturalnie z zysków jakie generowali go kupiłem - no przecież nie dokładam
Nie twierdze, ze niektórzy swoją praca, intelektem dochodzą do „szybkich„ pieniędzy. Chodzi mi o 99% „bananowych dzieci”, którzy dostają. Mercedesy kupowałeś jako auta dla handlowca/sprzedawcy tj służbowe tzn firmy? :)
Nie każdy rodzi się z mocnym aparatem we łbie - loteria rodzicowa. Dlatego w kasynie oszukujemy kręcąc wiele ruletek i staramy się dobierać te lepsze aby zwiększyć szanse dla naszych replikacji ze zmiennymi losowymi.
Jest znacznie więcej składowych jak mocny aparat we łbie np: szczęście, odpowiednie miejsce, odpowiedni czas, odpowiedni ludzie itd itp. Zapewne możemy sami dojść do tych „odpowiednich”, ale nie zawsze jest jak w teorii. Czasem są ludzie którym się wszystko układa. Oczywiście intelekt, ciężka praca idą w parze, ale opatrzność Boga, szczęście są z nimi cały czas.(Złote dzieci :) )
Puenta: dzieci w dorosłym życiu dziele na 2 grupy
„Bananowe dzieci” i „złote dzieci”. Życzę wszystkim Złotych dzieci :)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 12:24
piotrdln
Pracowali dla mnie kozacy (sprzedawcy), którym merca musiałem kupić przed dwudziestką. Naturalnie z zysków jakie generowali go kupiłem - no przecież nie dokładam.
ja też dostałem kiedyś merca służbowego, ponad 400 koni, klima i te sprawy no i 40 ton DMC :D
Max108
Z wygraniem na rodzicowej loteri to jak najbardziej masz rację , ojciec to badylarz i drobny rzemieślnik był i od dziecka mi w głowie poukładal.Przede wszystkim "panstwo twoj wróg" "zus to grabież" skarbówka to bandyci".
Jak ktoś pochodzi z prolorobotnikow czy niedaj Bóg budżetówki to rzeczywiście ciężko może być się z tej niewolniczej mentalności samemu za włosy wyciągnąć.
Do wszystkiego doszedlem samemu , nie wyciągnąłem reki do rodziców , duma mi nie pozwalała.
Mój syn to samo , najpierw zaczął zarabiać klepiac kod front end back end , robiąc gierki , poszedł na swoje , znalazł naprawdę ogarnięta dziewczyna , ktora widziała w nim potencjał.
Też nigdy o nic mnie nie poprosił , też za dumny jest.
Ale co mu w głowie naprostowałem to co rezymowa pralnia mózgu pod nazwą szkoła próbowała namieszać to będzie mu procentowac do końca życia.
Na dom żeby zarobić ma jeszcze czas , ja też pierwszy w wieku 24 lat kupiłem.
@whitey
Z tym popapranym "prawem" masz niestety rację.
Uważnie przeczytałem twój wpis sprzed kilku dni i się z tobą zgadzam.
Ja też swoje w tym temacie przeszedłem.
To żeby mój wpis był jasny :
Incel to skrót od involuntary celibat , piwniczak donosi sie do kogoś kto nie próbował nawet się usamodzielnić i mieszka u rodziców i spedza czas przed komputerem.
Ma virtualny ersatz seksu w formie internet porn , wirtualny erzatz wspólnoty towarzystwa na jakis forach internetowych , apkach. fejsie czy gierkach internetowych.
Stymulowany micro dopamin kick.
Do tych ludzi kierowałem mój post , że coś jest z nimi nie tak.
Ty z tego co zrozumiałem ŚWIADOMIE nie angażujesz się w stałe zwiazki.
A z tym domem i dochodami to są różne myki typu "to nie moja ręka" .Ja jastem biedny bezdomny a na tej dzialce żaden dom nie stoi.
To oczyszcza też atmosferę w związkach bo laska dobrze wie że może z tobą być , ale jak jej się odwidzi to NIC na tym materialnie nie zyska.
Ja nie uwazam się za jakiegoś gieroja.
Rozmawiałem kiedyś w NZ z członkiem upper class.
Jego dziadek w wieku 16 lat przypłynął tam statkiem , walczył z maorysami , w wieku 20 lat wywalczył/otrzymał posiadłość 80 kilometrów kwadratowych żyznej ziemi , w wieku 22 postawił rezydencję 1200 metrów kwadratowych , w miedzy czasie założył rodzinę , miał 12 dzieci.
Wszystkie ukończyły elitarne szkoły.
Naprawę to co się teraz dzieje w temacie rozwoju/dojrzałości to jest anomalia na tle historii ludzkości.
Freeman
Bartek4321
Oczywiście wpadłem na pomysł jak zarobić żeby się nie narobić jak "Ferdek Kiepski". W tej chwili na rynku jest kilka firm, które pracują nad uruchomieniem turystycznych lotów w kosmos najbliżej uruchomienia takich rejsów jest spółka Virgin Galactic notowana po 16,50$ za akcje, może warto zainwestować niewielką część kapitału np. 0,1% w perspektywie 5-10 lat coś na zasadzie jak metale szlachetne w formie fizycznej kup i zapomnij. Jeśli tej firmie uda zorganizować się takie loty prawdopodobnie dojdzie do wystrzału ceny i mani jaką mamy teraz na akcjach Tesli.
Patrząc na to jak rozwija się technologia to dlaczego za 5 do 10 nie mieli byśmy mieć lotów turystycznych w kosmos.
Jeszcze 25-30 lat temu w wiosce z której pochodzę w domach nie było telefonów stacjonarnych, dzisiaj każdy w kieszeni nosi telefon komórkowy, przy pomocy, którego jest w stanie zadzwonić, robić zdjęcia, robić zakupy itd...
Oczywiście nie mam tutaj na myśli, żeby ładować w akcje Virgin Galactic 10% kapitału, ale może warto poświęcić te przykładowe 0,1% kapitału.
Gdybym powiedział coś takiego znajomym albo rodzinie pomyśleli by, że czas go wysłać do psychiatry, ale czy inwestor czasami nie powinien pomyśleć trochę jak szaleniec?
WhiteDragon
"Ty z tego co zrozumiałem ŚWIADOMIE nie angażujesz się w stałe zwiazki."
Różnie można spojrzeć na to, co się uważa za świadome, a co nie. Mam z tyłu głowy, że być może popełniam błąd, ale po gruntownej analizie wychodzi mi, że inne postępowanie byłoby błędne. Przeczytałem prawo rodzinne obowiązujące w Polsce i pobieżnie zapoznałem się, jak to wygląda w kilku innych krajach (UK, Hiszpania, Niemcy, Francja - tu np. jest kara więzienia za testy DNA na ojcostwo xD). Zapoznałem się z praktykami sądów rodzinnych analizując różne case'y. Czytałem fora związane z rozwodami zarówno z punktu widzenia mężczyzn, jak i kobiet. Trochę też randkowałem i obserwowałem reakcje dziewczyn na różne sytuacje (czasem też prowokowałem). Po zebraniu tych wszystkich informacji nastąpiło ich "przemielenie" i rozważenie czterech grup czynników dla czterech stanów (luźny związek bez dzieci, luźny związek z dziećmi, małżeństwo bez dzieci, małżeństwo z dziećmi):
- silne strony w każdym wariancie
- słabe strony w każdym wariancie
- szanse w każdym wariancie
- zagrożenia w każdym wariancie
Poszczególnym czynnikom przypisałem uznaniowo prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia i moją subiektywną wagę (istotność) dla tego zdarzenia.
Expected value wyszło tak cholernie ujemne, że chyba musiałbym kopnąć w dupę dzikiego misia polarnego, aby uzyskać porównywalnie niekorzystną perspektywę.
"A z tym domem i dochodami to są różne myki typu "to nie moja ręka" .Ja jastem biedny bezdomny a na tej dzialce żaden dom nie stoi.
To oczyszcza też atmosferę w związkach bo laska dobrze wie że może z tobą być , ale jak jej się odwidzi to NIC na tym materialnie nie zyska."
To zależy od inteligencji i zawziętości kobiety oraz skilla jej lewnika, a nie od Ciebie. Ty jesteś tyko ropuchą do rozjechania przez walec instytucji państwowych. Jak laska jest inteligentna, to możesz jej cisnąć kit, że coś do Ciebie nie należy, ale szybko się połapie ile można z Ciebie wycisnąć.
Kilka przykładów:
- jesteście po ślubie, macie dziecko, Twoja żona zachodzi drugi raz w ciążę, ale już nie z Tobą (zdrada). Nie ujawnia kto jest ojcem. Dobro dziecka w polskim sądzie rodzinnym jest najważniejsze i dziecko musi mieć ojca - przypiszą je Tobie nawet jak pokażesz testy DNA, że nie jest Twoje. Masz alimenty na dwójkę, chociaż Twoje jest jedno (był taki wyrok!). Tu oczywiście kombinacje mogą być różne - pierwsze dziecko już nie Twoje, "dopiero" trzecie, albo czwarte... Bez znaczenia, rzecz w tym, że w małżeństwie ojcostwo jest przypisywane z automatu mężowi kobiety i nie zawsze da się mu zaprzeczyć. Jest nawet przypisywane z automatu byłemu mężowi, jeżeli od rozwodu do porodu nie minęło więcej niż x dni (chyba 300, ale nie jestem pewny). xD
- kwestia alimentów - Ty nic nie musisz mieć, ale sąd ma taki instrument jak określenie potencjalnej zdolności zarobkowej. Jesteś zdrowy? Możesz pracować? Możesz brać nawet 2 etaty? No możesz. 5k alimentów na sztukę. Wystarczy, że matka razem z lewnikiem w przekonujący sposób złożą wydatki na dziecko. Nie masz? To narażasz dziecko na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych i masz sprawę karną. Mogą Ci np. zabrać prawo jazdy albo wsadzić Cię do paki.
- umawia się z koleżanką, koleżanka popycha ją na szafę z lustrem i podbija jej oko. Chwilę później wchodzisz do domu Ty, po powrocie z pracy, one obie w krzyk, Policja, zgodne zeznania, że ją zaatakowałeś. W najlepszym wypadku tracisz wszystko i zostajesz eksmitowany z domu, o ile pójdziesz na ugodę, ale to kobieta rozdaje karty, a Ty podpiszesz jej wszystko, co będzie chciała. W najgorszym wariancie idziesz siedzieć.
- wersja hard - to co wyżej, ale dorabia Ci łatkę pedofila. Trudniejsze do spreparowania, ale możliwe. Jako potencjalny pedofil masz przesrane na każdym etapie postępowania. U policjantów, u prokuratora, u sędziego/sędziny, w areszcie i w więzieniu. Adwokaci chcą ekstra kasę, bo raz że sprawa trudna, a dwa "bronią pedofila". Stawka x2.
- masz wyobraźnię? To złóż sobie jakiś mix z powyższych. Powtórzę co już tu raz napisałem - prawo jest tak skonstruowane, a różne instytucje dostały takie uprawnienia, że inteligentna i zawzięta kobieta z pomocą ogarniętego lewnika w sądzie rodzinnym rozjedzie swojego męża jak ropuchę na asfalcie i wyciśnie z niego każdą złotówkę.
To co podałem, to oczywiście jest po bandzie. Nie każda kobieta taka jest, to nie są chodzące potwory (no dobra, niektóre są xD). Ale chodzi o to, że MOGĄ to zrobić. Mają takie możliwości i mężczyzna jest totalnie nieświadomy (czyt. głupi) jeżeli myśli, że w związku jest jakaś równowaga sił czy partnerstwo, albo że on decyduje o czymkolwiek naprawdę istotnym z punktu widzenia tego związku. Nie. Tam w najlepszym przypadku jest relacja królowa - namiestnik (królowa powołuje i odwołuje lub degraduje), a w najgorszym królowa - niewolnik.
Oczywiście nie mówię o tępych dzidach, bo je można zmanipulować, podporządkować i ustawić pod siebie, ale takie nigdy mnie nie interesowały, bo to nie jest materiał na partnerkę.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 14:55
Max108
Właśnie jak na zamówienie masz na zerohedge artykuł ma temat
"Technosexual men" a w nim o micro dopamin kick.
To nie o tobie.
Ty nie jesteś w sytuacji takiej , że to ty nie masz nic do zaoferowania na matrymonialnym rynku , kobiety z góry cie ignorują i nawet nie próbujesz coś z tym zrobić , i dalej kontynuujesz życie w wirtualnym świecie.
A to że nic nie mam nic nie zarabiam to przeciwko stalinowskiemu reżimowi firewall jest.
I to jest stan który zastaje laska.
I albo w to wchodzi albo nie.
Czyrcz to z tego doktorat i habilitcje zrobił... :)
3r3
"Nie twierdze, ze niektórzy swoją praca, intelektem dochodzą do „szybkich„ pieniędzy. Chodzi mi o 99% „bananowych dzieci”, którzy dostają. Mercedesy kupowałeś jako auta dla handlowca/sprzedawcy tj służbowe tzn firmy? :)"
Sami kupowali w takiej formie jaka im pasowała, najczęściej jako leasing na firmę i po spłaceniu przez firmę (za moje!?) towar znikał z księgi pojawiając się w prywacie. Moja rola sprowadzała się na włączanie zielonego światła do tego szabru.
"Jest znacznie więcej składowych jak mocny aparat we łbie np: szczęście, odpowiednie miejsce, odpowiedni czas, odpowiedni ludzie itd itp."
Wszystko prócz szczęścia staramy się dostarczyć na miarę naszych możliwości i... szczęścia^^
"Czasem są ludzie którym się wszystko układa."
A przynajmniej tak wspominają kroniki napisane przez zwycięzców.
@piotrdln
"ja też dostałem kiedyś merca służbowego, ponad 400 koni, klima i te sprawy no i 40 ton DMC :D"
Dlatego specjalistom oferujemy narzędzia, których pragną by się specjalizować^^
@Max108
"Do tych ludzi kierowałem mój post , że coś jest z nimi nie tak."
Albo z rzeczywistością. Naprodukowanie ludzi po to żeby byli niepotrzebni to rozrzutność zasadna wyłącznie w przypadku kiedy zmienne losowe ich generacji mają istotny rozrzut. Mają, ale nie aż taki. Coś sknociliśmy - szansy na zwycięstwo są zbyt marginalne w takich piramidach.
"A z tym domem i dochodami to są różne myki typu "to nie moja ręka" .Ja jastem biedny bezdomny a na tej dzialce żaden dom nie stoi.
To oczyszcza też atmosferę w związkach bo laska dobrze wie że może z tobą być , ale jak jej się odwidzi to NIC na tym materialnie nie zyska."
Gram wariant, że zachować może, ale nie utrzyma tego Bizancjum. Kobieta po stronie wydatków, a zasilanei ciągle w tej samej komisji. To może być jedna z przyczyn takiego ustroju prawnego - kobieta po rozstaniu ma spadek dochodów i jakości życia, mężczyzna ma zazwyczaj gwałtowny wzrost kwoty w dyspozycji przez obcięcie kosztów.
"Czyrcz to z tego doktorat i habilitcje zrobił... :)"
Trzeba było przedmiot wielokrotnie zaliczać. A ile razy człowiek oblał na trudnych pytaniach.
@Bartek4321
Z lotami w kosmos jest tak, że moglibyśmy w Słońce wyrzucać odpady radioaktywne, ale ustawienie czegoś na cylindrze wypełnionym paliwem & utleniaczem nie gwarantuje że po wystrzeleniu nam to na łby nie zleci. Ryzykowanie że spadną pasażerowie jest niegroźne, dlatego wysyłamy ludzi - śmieci to zbyt wysoka stawka^^
@WhiteDragon
"zagrożenia w każdym wariancie"
Życie wymaga odwagi. Przeciwności solidnego topora.
"To zależy od inteligencji i zawziętości kobiety"
Dlatego preferujemy miłe blondynki?
"Jak laska jest inteligentna, to możesz jej cisnąć kit, że coś do Ciebie nie należy, ale szybko się połapie ile można z Ciebie wycisnąć."
Albo się połapie, że jednak nie. Kiedy masz kilkoro dzieci (same jedynaki) to padają podejrzenia, że to jednak nie była seria przypadków.
"- kwestia alimentów - Ty nic nie musisz mieć, ale sąd ma taki instrument jak określenie potencjalnej zdolności zarobkowej."
Zmieniasz na jurysdykcję na którą sąd nie ma właściwości, to jest przecież sprawa cywilna. A ponieważ nie jest to nie generuje to sprawy karnej.
"W najgorszym wariancie idziesz siedzieć."
W najgorszym wypadku za morderstwo. Ty wyjdziesz - jej nie wykopią. Jeśli kobieta jest świadoma iż jest jesteś karanym gwałtownikiem nie żałującym sobie rozstrzygnięć to prawidłowo kalkuluje ryzyko.
"Oczywiście nie mówię o tępych dzidach, bo je można zmanipulować, podporządkować i ustawić pod siebie, ale takie nigdy mnie nie interesowały, bo to nie jest materiał na partnerkę."
Czyli za wysoko mierzysz - tam rzeczywiście są ryzyka. Przecież to tylko replikator.
gruby
"Podstawa to jednak zarządzanie kapitałem – już to pisałem – kupuje za max 1/5 gotówki, którą mam na koncie i gram max 1:30 lewarem więc nie tak łatwo mnie zdmuchnąć z rynku"
Jeśli masz coś na koncie to to nie jest Twoją własnością. Na koncie nie leży gotówka lecz wirtualny zapis wierzytelności z Tobą w roli wierzyciela który w zgodzie z obowiązującym w UE prawem (BRRD) dostanie zamiast wkładu w zamian bezwartościowe akcje zbankrutowanego banku. Ani gotówka ani stan konta nie są kapitałem, to zaledwie obiecanki. Jeśli operujesz na 30-krotnym lewarze i uważasz że 'nie tak łatwo zdmuchnąć Cię z rynku' to możemy temat uznać za wyczerpany bo najwyraźniej nie zrozumiałeś jeszcze jak t.z.w. rynki działają. Ale jeszcze zrozumiesz, przymusowe szkolenia dla t.z.w. inwestorów organizowane są przez właścicieli systemu regularnie.
"Ale zachęcam Was do nauki i badań Forexu, bo naprawdę – uwierzcie – da się"
za głupi na to najwyraźniej jestem. Poległem na próbie wybadania do kogo należy Forex, poległem również próbując dowiedzieć się kto jest forexowym dostawcą lewara. Zapewne właścicielem Forexu i dostawcą lewara są krasnoludki no bo przecież na pewno nie Eskimosi.
supermario
Dzięki już puszczam linka żonie. Jesteśmy smakoszami kawy. Taka droga to ona nie jest skoro biednego supermaria stać na filiżankę.
supermario
Nie ta ze zwierzaków to Kopi Luwak.
KAWA Z KUPY ZWIERZAKA!
https://www.youtube.com/watch?v=XdLm82wldOw
Max108
#produkcja ludzi
Nie wypominaj , ty sam co rok to prorok :)
Ja zrobiłem co mogłem żeby moje do gry na tej nie najlepszej z plansz przygotować.
#gwałtownik
Ty to na bogato po paragrafach pojechałes.
Ja to to tylko sofcik: wyludzenie , oszustwo , wyprowadzenie środków.
No miekka faja ,z takim to można pogrywać... :)
supermario
@Max108:
nie potrafiących nie tylko założyć i utrzymać rodziny"
po co?
spytaj Don Corleone to Ci wytłumaczy.
"czy zbudować domu"
żeby płacić kataster?
Na komornym kataster doliczą do czynszu.
"ale nawet zagadać czy uwieść kobiety"
od tego jest dzisiaj globalny rynek pt. instagram, tinder i inne, zagadywanie na ulicy jest 'creepy!'
Osobiście znam takiego co twierdzi , że są teraz wynalazki techniki , przy których baby się chowają. No cóż robi się coraz bardziej postępowo i nowocześnie.
"dzieci"
po co? w imię wielkiego kolovrata?
Jest takie stare powiedzenie , że kawaler ma złotą młodość , ale przej...ą starość.
erazmo
"Poległem na próbie wybadania do kogo należy Forex, poległem również próbując dowiedzieć się kto jest forexowym dostawcą lewara. Zapewne właścicielem Forexu i dostawcą lewara są krasnoludki no bo przecież na pewno nie Eskimosi."
Ciekawy temat poruszyleś bo ta dywersyfikacja w postaci Sydney, New York, London czy Tokio to na żart wygląda. Mógłby to jeden serwer obsługiwać. Miejscowi zapewne mają tam tyle wglądu co my w bazy amerykańskie. Jedynie Pekin troszkę psuje obraz. Warto by jeszcze zgłębić kto stoi za nowym papierem wprowadzanym na giełdę typu nowe papierowe złoto, ropa gaz itede
Keracz
Istnieje kawa, gdzie za jej filiżankę trzeba zapłacić aż 300 złotych.
Zapewne jest to jedyna istotna cecha tej kawy.
Przyznaj się, że Cię nie stać/żałujesz kasy/posiadasz kapitał lecz głęboko zakopany pod gruszą.
W przypadku ostatnim mogę Ci pomóc, mam kolegę, który posiada koparkę i umiejętności posługiwania się nią. Usługa gratis.
@ 3r3
Twój obrazek jest antysuidaecki więc koszerny^^
Kilka lat wstecz solidnym tempem jechałem ulubioną trasą leśną i w pewnym momencie po mojej prawej stronie wystartował do biegu dzik odyniec wypłoszony z runa leśnego i poruszał się żwawo susami nieco przede mną, wzdłuż drogi przez ok. 100m, później zmienił kierunek przebiegając w poprzek drogi i zniknął w gęstwinie lasu.
Wydarzenie wspominam z uśmiechem, nie każdemu dane jest ścigać się z tak znamienitym, dysponowanym w tym dniu rywalem, który również był szybki, nawet bez roweru górskiego.
Bóg gra z nami w kości, a my się uczymy wygrywać.
Dopuszcza niektóre wydarzenia, a my słabo się uczymy.
@ supermario
Taka droga to ona nie jest skoro biednego supermaria stać na filiżankę.
Nadmienię, że za tą kwotę, to można również kupić niezłego łiskacza albo kilka miodów pitnych. Oprócz walorów smakowych odczuwalny/słyszalny jest długotrwały szum pod czapką jakoby się nad morzem było. :-))
BartArt
Przyszły tydzień istotny. Posiadasz bardzo dobry barometr i zgadzam się z Tobą, po posiedzeniu wyjście góra.
Ale...przebicie dołem pod kątem przyszłych projekcji celu inflacyjnego plus kontrola YCC, może spowodować redukcję poniżej 1800. Be Well @Freeman!
P.S. Żeby była jasność; In Gold We Trust.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 18:19
Lech
- jesteście po ślubie, macie dziecko, Twoja żona zachodzi drugi raz w ciążę, ale już nie z Tobą (zdrada). Nie ujawnia kto jest ojcem. Dobro dziecka w polskim sądzie rodzinnym jest najważniejsze i dziecko musi mieć ojca - przypiszą je Tobie nawet jak pokażesz testy DNA, że nie jest Twoje. Masz alimenty na dwójkę, chociaż Twoje jest jedno (był taki wyrok!). Tu oczywiście kombinacje mogą być różne - pierwsze dziecko już nie Twoje, "dopiero" trzecie, albo czwarte... Bez znaczenia, rzecz w tym, że w małżeństwie ojcostwo jest przypisywane z automatu mężowi kobiety i nie zawsze da się mu zaprzeczyć. Jest nawet przypisywane z automatu byłemu mężowi, jeżeli od rozwodu do porodu nie minęło więcej niż x dni (chyba 300, ale nie jestem pewny). xD
- kwestia alimentów - Ty nic nie musisz mieć, ale sąd ma taki instrument jak określenie potencjalnej zdolności zarobkowej. Jesteś zdrowy? Możesz pracować? Możesz brać nawet 2 etaty? No możesz. 5k alimentów na sztukę. Wystarczy, że matka razem z lewnikiem w przekonujący sposób złożą wydatki na dziecko. Nie masz? To narażasz dziecko na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych i masz sprawę karną. Mogą Ci np. zabrać prawo jazdy albo wsadzić Cię do paki.
- umawia się z koleżanką, koleżanka popycha ją na szafę z lustrem i podbija jej oko. Chwilę później wchodzisz do domu Ty, po powrocie z pracy, one obie w krzyk, Policja, zgodne zeznania, że ją zaatakowałeś. W najlepszym wypadku tracisz wszystko i zostajesz eksmitowany z domu, o ile pójdziesz na ugodę, ale to kobieta rozdaje karty, a Ty podpiszesz jej wszystko, co będzie chciała. W najgorszym wariancie idziesz siedzieć.
- wersja hard - to co wyżej, ale dorabia Ci łatkę pedofila. Trudniejsze do spreparowania, ale możliwe. Jako potencjalny pedofil masz przesrane na każdym etapie postępowania. U policjantów, u prokuratora, u sędziego/sędziny, w areszcie i w więzieniu. Adwokaci chcą ekstra kasę, bo raz że sprawa trudna, a dwa "bronią pedofila". Stawka x2.
- masz wyobraźnię? To złóż sobie jakiś mix z powyższych. Powtórzę co już tu raz napisałem - prawo jest tak skonstruowane, a różne instytucje dostały takie uprawnienia, że inteligentna i zawzięta kobieta z pomocą ogarniętego lewnika w sądzie rodzinnym rozjedzie swojego męża jak ropuchę na asfalcie i wyciśnie z niego każdą złotówkę. ...
Niewątpliwie to jest główna przyczyna ,że w cywilizowanych krajach średnio majętni, a tym bardziej bogaci, nie śpieszą się Z POSIADANIEM DZIECI ANI ŻON, zresztą BIEDNIEJSI TEŻ STAJĄ BARDZIEJ OSTROŻNI I LENIWI I TAK ZAMIAST POMÓC TO SIĘ LIKWIDUJE PRZYROST NATURALNY. Afryka nie ma tych problemów bo i z góry wiadomo ,że facet niczego nie ma i nie ma gdzie pracować.. na dzieci.. nie wiem tylko, za co biorą pieniądze tzw badacze tego problemu ,skoro są ślepi i głusi, i nie widzą ,że to ojciec musi chcieć a dopiero potem matka.., w takim klimacie.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 18:18
supermario
Niewątpliwie to jest główna przyczyna ,że w cywilizowanych krajach średnio majętni, a tym bardziej bogaci, nie śpieszą się Z POSIADANIEM DZIECI ANI ŻON, zresztą BIEDNIEJSI TEŻ STAJĄ BARDZIEJ OSTROŻNI I LENIWI I TAK ZAMIAST POMÓC TO SIĘ LIKWIDUJE PRZYROST NATURALNY. Afryka nie ma tych problemów bo i z góry wiadomo ,że facet niczego nie ma i nie ma gdzie pracować.. na dzieci.. nie wiem tylko, za co biorą pieniądze tzw badacze tego problemu ,skoro są ślepi i głusi, i nie widzą ,że to ojciec musi chcieć a dopiero potem matka.., w takim klimacie.
Drogi Lechu niestety znów błądzisz. Tu nie chodzi o to czy bogaty , czy biedny tylko o kwestie cywilizacyjne. Jeszcze 80-100 lat do tyłu w Europie nikt takimi rzeczami się nie zajmował , bo nie było potrzeby poza pewnym marginesem.
Dante
https://www.zerohedge.com/economics/tale-two-housing-markets-mortgage-delinquencies-spike-450-yet-refis-boom-while-borrowers
https://www.zerohedge.com/markets/quant-who-correctly-predicted-last-weeks-rout-says-selling-isnt-over
https://www.zerohedge.com/markets/just-10-stocks-accounting-half-markets-august-gains-has-led-record-fragility
https://www.zerohedge.com/markets/solid-demand-30y-treasury-auction-sends-bond-yields-lower
https://www.zerohedge.com/markets/zoltan-pozsar-spots-possible-year-end-funding-crisis-not-everyone-agrees
Dante
3r3
"Ty to na bogato po paragrafach pojechałes."
Wszystko to ekscesy obrony koniecznej. W tak stresujących sytuacjach bez czasu na ocenę sytuacji akt barbarzyństwa może się zdarzyć każdemu traktowane jest więc łagodne.
@erazmo
"Warto by jeszcze zgłębić kto stoi za nowym papierem wprowadzanym na giełdę typu nowe papierowe złoto, ropa gaz itede"
Twierdzisz że oferowane są niewykonalne kontrakty, które odkupowane są po zaburzeniu ceny wykonalnych przez ich emitentów i umarzane?
Sprzedać obiecanki to jedno - ale jeszcze je odkupić po wielokrotnym rolowaniu na bazie dostaw rzeczywistych to majstersztyk. Kiedy ich było za mało ceny spadły poniżej zera czyli reglamentacja rynku stała się niebezpieczna dla samych reglamentujących. No bo emitowanie kontraktów po ujemnych cenach, żeby później płacić za ich odkup to objaw zbyt dużego pasożyda.
@Keracz
"Kilka lat wstecz solidnym tempem jechałem ulubioną trasą leśną
[...]
Wydarzenie wspominam z uśmiechem, nie każdemu dane jest ścigać się z tak znamienitym, dysponowanym w tym dniu rywalem, który również był szybki, nawet bez roweru górskiego."
Skoro lubisz wrażenia pojeździj wokół afrykańskich jezior - koń wodny czy inna jaszczurka zapewnia wyższe poziomy ekscytacji :)
abo
"Nie ta ze zwierzaków to Kopi Luwak."
Dzięki.
Kiedyś się mówiło, że "piękno rodzi się w oku obserwatora", ale potem przyszedł marketing i okazało się, że kupa konsumpcyjnie też może być fajna, ba nawet pożądana ;)
erazmo
"Twierdzisz że oferowane są niewykonalne kontrakty, które odkupowane są po zaburzeniu ceny wykonalnych przez ich emitentów i umarzane?.
Eeee... nie jestem pewien...
"na bazie dostaw rzeczywistych to majstersztyk"
wiem, wyciąłem z kontekstu. Ale wyjaśnij mi proszę jak się mają dostawy rzeczywiste do ilości papieru na giełdzie
moja teza jest taka że papier służy regulacji gospodarki (regulacji ceny) a jesli zabraknie w lewej kieszeni (na sell lub buy) to dopuścimy nowe spółki z papierem (też nasze) o rząd wielkości więcej go na giełdzie położymy i dalej eskimos rules.
To cena dostaw rzeczywistych jest pochodną papieru (ropa, gaz) a nie odwrotnie.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 21:21
abo
"Uważam, że ta cała ekonomia (tak jak w stopce tej strony) i wybiórczo rzeczy z innych dziedzin życia, to tylko fasada/przykrywka/narzędzia mieszające ludziom w głowach i odwracające ich uwagę"
I trudno się z Twoim poczuciem nie zgodzić, ja od siebie dodałbym jeszcze do tego co powiedziałeś wspólny mianownik.
Wszystkie te elementy z Twojej wyliczanki mają jedną wspólną cechę - kradną czas.
Nie zawsze da się coś z tym zrobić ;).
Kiedyś żeby dać się oszukać czy okraść musiałem wyrazić chęć.
Sam decydowałem o tym czy chcę śledzić media, grać na giełdach czy innych sriteksach.
To ja musiałem wyrazić wolę wejścia do gry.
Teraz jest inaczej, teraz gra przyszła do nas.
Teraz musisz śledzić media, żeby orientować się za co można Ci przywalić - nie mówię tylko o pandemii, parę regulacji też jest fajnych.
Dodruk będący realnym zagrożeniem dla naszych, czasami skromnych oszczędności, jest od nas niezależny.
Regulacje ograniczające wolność jednostki są faktem.
Inflacja i nowe podatki ukryte i nie są faktem.
Bardzo niefajna gra, ale zostaliśmy simsami ;)
"co jest najważniejsze, co jest istotą naszego ziemskiego życia"
Aby mieć chociaż cień szansy na poszukanie odpowiedzi najpierw musisz wygospodarować czas,
a skoro tyle różnych mechanizmów i instytucji na niego nastaje to można dojść do wniosku, że jest bardzo cenny.;)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-12 21:24
Freeman
Rubaszny Kalambur
adrianz
Jastrzebski
Dzięki za super odpowiedź, te kilka zdań bardzo porządkuje mój tok myślenia.
@xoni
Inaczej niż kupować po przecenach nie zamierzam :)
Nawet ciężko mi sobie wyobrazić kupowanie czegoś, co nawet nie sprawia pozoru taniego aktywa :)
Max108
Załóż church of forex.
Zmieszać w jednym słowotoku Boga , Jezusa , młodziutka żonę i Forex to jest wyzsza szkoła jazdy.
Naprawda niezły z ciebie kaznodzieja...
Saturday Night Live on speed u tradera.
Tego jeszcze nie grali... :)
3r3
"Ale wyjaśnij mi proszę jak się mają dostawy rzeczywiste do ilości papieru na giełdzie"
Dokładnie tak jak wyłudzanie kredytów, zwrotów podatkowych i kreatywna księgowość. Masz pewną bazę, która zapewnia cykliczną podaż, odkupujesz podaż i mieszcząc się w cyklach nią obracasz dorzucając co nieco spoza reglamentacji i chowasz do kieszeni. Im silniejszy system podaży (wyższy poziom technologiczny) tym wyższe wysilenie na utrzymanie infrastruktury (podatki) i mniej pytań gdzie jakieś drobne giną (niska rozdzielczość wykrycia, wysokie progi wzbudzenia).
Skoro zrobili ujemną cenę na podaży rzeczywistej, to musieli ździebko przegiąć z papierem i to zapewne nie tylko na rynku ropy.
Przecież deflacja to zjawisko względne, a nie nominalne jeśli "pieniądz" mamy administracyjny.
Można podbierać, ale nie tak żeby zdewastować podaż rzeczywistą, bo to tam dokładają mocy na ten młyn i lepiej żeby nikomu do głowy nie przyszło że systemowo im obniżamy cenę oferując ten sam towar, którego wcale nie mamy, ani dostarczyć nie zamierzamy - zamierzamy jedynie zmusić wszystkich do pośrednictwa.
Marks przeniknął te meandry wyzyskiwalizmu dawno temu. Po to są działy i wydziały aby się durnie nie połapały gdzie się piniondze podziały.
"moja teza jest taka że papier służy regulacji gospodarki (regulacji ceny) a jesli zabraknie w lewej kieszeni (na sell lub buy) to dopuścimy nowe spółki z papierem (też nasze) o rząd wielkości więcej go na giełdzie położymy i dalej eskimos rules"
No nie jeśli dojdziesz do limitu dostaw w cyklu i braknie z magazynu.
"To cena dostaw rzeczywistych jest pochodną papieru (ropa, gaz) a nie odwrotnie."
A prędkość ucieczki może mniejsza od zera?
Już pomińmy czy prędkość w ogóle?
@Freeman
"Kwalifikuję wypowiedź jako słowo na niedzielę."
To po prostu biznes - skoro strona grozi to nie żałujmy sobie eskalacji. A po co po drabinie? Od razu winda na samą górę.
Dlatego nie wybuchają wojny, bo poważni ludzie mający spore zapasy środków niszczących wcale nie chcą na górę, ale ręka im nie zadrży żeby zapakować do windy gdyby ktoś chciał tylko na szczebelek.
Przecież to się stosuje w negocjacjach, jak chcesz zobaczyć przerażenie w oczach kontrahenta to po prostu wystarczy że nie jesteś zainteresowany uczestnictwem w łańcuchu bo to go kosztuje atencję jego reorganizacji. Skoro jeździmy po bandzie z poważnymi ludźmi dysponującymi aparatem przemocy, to niby jakieś blondyny będą nam fikać w drobnych sprawach? Na tym poziomie stresorów? Czym tu się niby przejmować? Rozdrabniarka nie wydziwia - każdego traktuje tak samo.
Nabuchodonozor
Powiedzialbym, ze skoro tak madrze piszesz o altruizmie, milosci i dzieleniu sie z biedniejszymi/glupszymi, to moze bys mnie glupiego oswiecil i powiedzial, skad bierzesz informacje na temat ruchow na rynku. Nie chce jednak Cie prowokowac, bo jak tu sypniesz kolejnym kazaniem, to mi scroll w myszce nie wydoli.
Rowniez Ci zycze wspanialego zycia, ale takze kilku malutkich porazek, tak abys potrafil nadal widziec swoje pasmo sukcesow. Wszak bez czerni nie ma bieli.
Szyszko
Sorki że tu pytam ale szkoda mi trochę czasu aby to sprawdzać
@agenzia - no 10 tysięcy strategii dziennie. Jak dla mnie rozczarowująco mało :)
No inny rodzynek to granie 400 strategiami jednocześnie :)
Ale główna to rozumiem „gram na spadki ale jak urośnie to nawet lepiej bo zagram jeszcze więcej na spadki bo wiem że na pewno i tak spadnie” :)
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-13 00:24
BartArt
Po to są działy i wydziały aby się durnie nie połapały gdzie się piniondze podziały.
To taka urocza prawda!^^
m_a_rek
Przyznaj się, że Cię nie stać/żałujesz kasy/posiadasz kapitał lecz głęboko zakopany pod gruszą.
W przypadku ostatnim mogę Ci pomóc, mam kolegę, który posiada koparkę i umiejętności posługiwania się nią. Usługa gratis.
Po zastanowieniu
Na filiżankę mnie stać (tzn. muszę zrezygnować z innych doznań np. 50-100 piw)(Właściwie już po tym porównaniu z poprzedniego nawiasu kawa z dupy jakiegoś zwierzaka odpadła).
Żałuję kasy - to chyba najbliżej? A jednak nie!
Może polega to na tym, że nie lubię być robiony w balona? Nie lubię podążać za lemingozą, która jara się takimi rzeczami. Szczególnie gdy jest to związane z próbą wymuszenia. (Nie piłeś kawy z dupy zwierzaka?!! - jesteś wieśniakiem). Ja jestem pewien, że nie ma doznań smakowych wartych 300 pln za porcję( nie nazywam porcją flaszki ani skrzynki). Jeżeli twierdzisz inaczej to chodzi o otoczkę i typowy chłyt makretingowy.
To co nam smakuje nie jest zbytnio związane z obiektywnymi właściwościami tegoż. To jest wynik zupełnie innych zdarzeń i czynników. I tak to wpływa też na mnie. Gdy "lemnigoza" w wersji rozszerzonej zachwala jakieś cudo to choćby było obiektywnie dobre to mam odruch wymiotny.
Zjawisko jest bardziej powszechne i dotyczy bardzo wielu
supermario
Ciekawie piszesz , ale mam jedną uwagę. Nie mieszałbym Pana Boga do spekulacji.
Amlaz
Po twoim wielkim wpisie o Foreksie i o bogu ( jakim bogu??? - chyba bogu forexu !!! )
zachciało mi się rzygać...
O Jezusie to powiem Ci , że jak Go spotkasz , to walnie cie na odlew własnoręcznie zrobionym krzesełkiem. Dobrze , bo powinieneś dostać laską żelazną.
Od siebie to powiem że nie zasponsorował bym Ciebie nawet spróchniałą szyszką ...
Życzę Ci wszystkiego najgorszego.
budzilla
Nieładnie tak w miesiącu elul.
Amlaz
Słusznie powiedziałeś , powinienem słać dobre życzenia , nie złe.
Na usprawiedliwienie jest to , że mam doła po nadmiarze śniegu i antysodomskiej terapi.
Wybacz staremu goldbugowi.
Poprawiam się , najlepsze życzenia dla Ciebie.
Marcin___
QE, Deflation, Inflation, Dollar, Eurodollar System, Future US Economy
Polecam szczególnie dla tych co myślą że to FED "drukuje" dolary.
https://youtu.be/B4xcCO9v-Os
budzilla
Obyś został zapisany i zapieczętowany na dobry rok. Wyrzuć okruchy z kieszeni.
Amlaz
Oby cały rok był dla Ciebie słodki jak Święta , a wierzyciele ( jeśli są ) stracili Twoje weksle . Najlepszego !
Keracz
Skoro lubisz wrażenia pojeździj wokół afrykańskich jezior - koń wodny czy inna jaszczurka zapewnia wyższe poziomy ekscytacji :)
Nie szukam na siłę wrażeń, jednak bywają niespodzianki i niekoniecznie na początku swego zajścia śmieszne.
Bywa, że locha dzika ruszy z ostrą szarżą, prawdopodobnie w obronie swych młodych warchlaków brykających w jej pobliżu, a nie z bukietem kwiatów w dłoni, żeby złożyć imieninowe życzenia obserwatorowi jej życia prywatnego.
Bywa również, że mijając zakręt drogi leśnej można napotkać stojącego zdziwionego łosia (nieobliczalne zwierzę w swoim zachowaniu), widokiem rowerzysty, również zdziwionego.
Zdarzyło się niedawno, że turysta wyszedł na przechadzkę na pole, natknął się niespodziewanie i został poważnie poturbowany przez dorosłego samca żubra (obecnie trwa okres godowy tzw. ruja, byki w tym czasie wzmagają swoją aktywność, demonstrując swą siłę. Niszczą młode drzewa, wyrywają ich korzenie, łamią gałęzie, rozgrzebują ziemię racicami i tarzają się. A będąc zamkniętymi w ośrodkach hodowlanych w zagrodach ogrodzonych solidnymi płotami drewnianymi, fragmentami demolują je).
Po co zatem szukać koni wodnych i wrażeń, i jezior, i w Afryce? :-))
@ abo
Aby mieć chociaż cień szansy na poszukanie odpowiedzi najpierw musisz wygospodarować czas,
a skoro tyle różnych mechanizmów i instytucji na niego nastaje to można dojść do wniosku, że jest bardzo cenny.;)
Im bardziej ingerujesz, wchodzisz w to co przedstawia/daje Ci ten świat tym trudniej jest znaleźć czas chociaż na część ,,atrakcyjnej, niepowtarzalnej" oferty i tym bardziej zaczynasz uważać, że ten czas jest bardzo cenny, ważny dla Ciebie. Zostaje nadana wartość, z którą zgadzasz się/akceptujesz posługując się nią.
Świat o nas/o Tobie dużo wie, jest kreowany w taki sposób, żebyś był zależny od wszystkiego, no, prawie wszystkiego co Ci oferuje i żebyś myślał, że to właśnie Ty masz nad tym kontrolę, że to Ty decydujesz. Systematycznie świat zwiększa podaż swoich wszelkich produktów, koloryzuje je i zarzuca Cię nimi, w ten sposób ograniczając Twoje świadome wybory i możliwości osobistego decydowania o sobie.
Czas jest cenny, jeżeli w nim spełniasz wolę Boga JChr. (przepraszam za skrót).
@ m_a_rek
Nie masz obowiązku tłumaczenia się przede mną. Twój wcześniejszy, krótki wpis zrozumiałem tak, jakbyś zerknął jedynie na tytuł wiadomości nie ingerując w jej zawartość (kilkuminutowy film o tej drogiej kawie).
Dziękuję za przemyślenia.
innych doznań np. 50-100 piw
Kiedyś po pięciu słabo pamiętałem o doznaniach, a teraz te pierwsze prawie wyzerowałem.
_
(Nie piłeś kawy z dupy zwierzaka?!! - jesteś wieśniakiem)._
O tym nie pisałem.
to chodzi o otoczkę i typowy chłyt makretingowy.
Tak jak przy większości innych produktów, które należy wcisnąć potencjalnym klientom, wcześniej wzbudzając u nich pożądanie hasłem ,,musisz to koniecznie mieć" lub stosując inną technikę/i sprzedaży.
Gdy "lemnigoza" w wersji rozszerzonej zachwala jakieś cudo to choćby było obiektywnie dobre to mam odruch wymiotny.
Nie posiadam takich odruchów, ale rozumiem, że każdy lubi/pragnie co innego i staram się patrzyć z dystansem na takie objawy. Chociaż wielu uczestników tego forum zajada się popkornem, przynajmniej tak pisali.
supermario
Bóg nie jest autorem moich strat, Bóg nie jest twórcą gry – On też jest w pozycji słabszej jak ja na Forexie, i pomimo iż kocha i tak dostaje cięgi – dla mnie to ważne odkrycie, że w nierównej grze na Forexie Bóg jest po mojej stronie pomimo iż twórcy tej gry z założenia skazali mnie na przegraną, bo cokolwiek nie zrobi tzw. tłum – to oni widzą pozycje tłumu i zrobią to odwrotnie. To nie jest sprawiedliwe – no nie ma sprawiedliwości na świecie.
A co będzie jak pewnego dnia Pan Bóg wystawi Cię na próbę jak Hioba. Pękniesz i powiesz Boga nie ma.
Max108
"ZAPRAWDĘ , ZAPRAWDĘ , POWIADAM WAM FOREX JEST W WAS , FOREX TO WY"
Ewangelia według świętego @agenzia.
@agenzia
Wybacz mi , nie doceniłem Cię.
Ty nie jesteś kaznodzieja , Ty jesteś Mesjaszem...
gruby
"Nie lubię złota, bo jest mała zmienność i mało się zarabia, wolę nie podawać Wam tego, co widzę."
Na złocie się nie zarabia, celem jego posiadania jest nieponoszenie strat. To nie inwestycja, to ubezpieczenie. Rozumiem że tego nie rozumiesz, ten brak zrozumienia jest jak migrena która momentalnie przechodzi po zgnieceniu stopy.
"Szukam narzędzi, które ułatwią mi życie i pozwolą opisać mi rynek."
To nie jest rynek, usiadłeś do gry znaczonymi kartami w pomieszczeniu pełnym weneckich luster. Z faktu że nad wejściem napisali 'giełda' wcale nie wynika że w środku jest giełda, tak samo jak kiedyś w gazecie 'Prawda' prawdę ciężko było znaleźć.
"ale nie daję się wywalić z rynku żadnymi sztuczkami"
... z kasyna też nikogo nie wywalają dopóki kierunek przepływu szmalu się zgadza. Błąd popełniłeś na wejściu siadając do jednego stolika z szulerami, no ale nie zamierzam Ci psuć finału tej zabawy bo i tak mi na razie nie uwierzysz.
"Idę na spacer, aby trochę odciążyć mózg od Forexu"
zachwalając ten cały Forex jak do tej pory nie napisałeś do kogo on należy oraz kto jest dostawcą lewara. Grasz znaczonymi kartami w pomieszczeniu pełnym weneckich luster przeciwko gościom których twarzy nie widzisz. Nic Ci w tym układzie nie śmierdzi ? No to gratuluję fundamentu wiary. Gdyby wierzącym krzywda się w życiu nie działa to na świecie nie byłoby ateistów.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-13 16:12
supermario
supermario, ja już tak mówiłem wiele razy i pewnie wystawił mnie na próbę, bo mądrzyłem się jako wychowany w rodzinie katolickiej - jak można być takim ateistą,
Prawdziwych katolickich rodzin jest może 5% , reszta to katolicy kulturowi , a ostatnio rosną jak grzyby po deszczu katolicy antykulturowi. Z mojej rodziny to tylko ja zacząłem świadomie praktykować i to dopiero ok trzydziestki jak sobie wszystko w głowie poukładałem.
Wcale nie popieram księży czy biskupów, ale to nie znaczy, że mam odrzucić Jezusa,
Nie ma owczarni bez pasterzy , problem w tym , że ostatnio pojawiło się dużo wilków w owczych skórach. Kto jest dobrym pasterzem poczytaj w Ewangelii.
Dlatego nie używam sformułowania, że mam 50% pewności, że Bóg istnieje,
ale mam 50% niepewności, że on nie istnieje - to niby to samo brzmi, ale z innej perspektywy stawia poszukiwania.
Blanche Pascal doszedł do wniosku , że skoro na fifty fifty Bóg jest lub Go nie ma , to jednak bezpieczniej jest wierzyć.
supermario
agenzia
"ale nie daję się wywalić z rynku żadnymi sztuczkami"
... z kasyna też nikogo nie wywalają dopóki kierunek przepływu szmalu się zgadza. Błąd popełniłeś na wejściu siadając do jednego stolika z szulerami, no ale nie zamierzam Ci psuć finału tej zabawy bo i tak mi na razie nie uwierzysz.
To jeszcze raz dla przypomnienia niech klasyk się wypowie.
https://www.youtube.com/watch?v=KRKBkJNtTXw
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=FP1n9LQ_k0o
BartArt
Cóż za bałagan.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-13 18:59
xyz123
W temacie ewentualnej inwazji Chin na Tajwan - artykuł z 03.01 2018
Does Beijing have a timetable for seizing control of Taiwan? This has been a hot topic for the media and among experts on cross-strait relations. I believe such a timetable exists. If the timeline was rather vague in the past, it has become clearer now. And the US security strategy that President Donald Trump recently unveiled will hasten the pace of Beijing’s plan to take back the island, probably in 2020.
“The day a US Navy vessel arrives in Kaohsiung is the day that our People’s Liberation Army unifies Taiwan with military force,” he told mainland media.
_While it is unlikely the PLA would really start a war over a US Navy visit to Taiwan, the words reflect a consistent belief of Chinese leaders: that Taiwan has to be taken back by force.(...)
As Beijing believes it has to use force to reunite with Taiwan, the next step would be to find a good time to do so. The year 2020 offers such an opportunity.(...)
_Trump’s national security strategy not only labels China and Russia as America’s “strategic rivals”, it also pledges to maintain strong ties with Taiwan(...)
This would lead Beijing to conclude that it should resolve the Taiwan problem sooner rather than later.
A Pentagon ostatnio ogłosił, że chińska armia jest numerem jeden na świecie - wielki cios w ego Amerykanów. Chociaż teraz zdaje się mają większe problemy
https://www.o2.pl/informacje/porazajaca-moc-chin-sa-numerem-jeden-pentagon-ujawnia-6551202500033408a
Przyszło nam żyć w ciekawych czasach.
Freeman
miX
Dobrze by było coś takiego zrobić....:
Syria / Izrael
Iran / Oman
Nato / US
ChRL / Rosja
Kiedy to się zaczynie? Zapasy zrobione? Nawet Jasnowidz nam to przepowiada....
@3r3 Znasz może tanie linie do Tego miejsca ??? to chyba Twoje rejony...
xyz123
Protesty w Warszawie 12 września przeciw pandemii. Polacy się budzą.
Odczytano list Cejrowskiego -zachęcam do przeczytania całości
My, Naród, mamy pewne prawa, które nie pochodzą do żadnej władzy. Nie ona nam je dała, więc nie ona ma prawo je odbierać. Te prawa to prawo do życia, wolności i dążenia do osobistego szczęścia.
Życie wiąże się podejmowaniem ryzyka. Wolność bardzo często wymaga walki na śmierć i życie. A dążenie do szczęścia też bywa ryzykowne, gdy ktoś jedzie z rodziną na narty, lub pływa w jeziorze. Jeden się może zabić na Kasprowym, drugi może się utopić.
Nasze życie więc nasze ryzyko wypadku, czy śmierci.
Dlatego wołam i tu za oceanem, i tam w Polsce: ZAKOŃCZYĆ PANDEMIĘ.
A władzę, która nie chce słuchać woli Narodu należy obalić. WSZYSCY WON od naszego życia i naszych spraw osobistych. Bo moje zdrowie nie jest sprawą publiczną, lecz OSOBISTĄ. A władza nie po to jest, by zarządzać moim życiem, ale po to by SŁUŻYĆ i wykonywać wolę Narodu.
https://www.facebook.com/Wojciech.Cejrowski/
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-13 21:15
Orient
Złoto zapowiada się słabo w poniedziałek.
Z ciekawości, po czym wnosisz? Poza krypto wszystkie giełdy zamknięte. Jakieś news-y weekend-owe mnie ominęły? ;)
A.
Pierwszy raz komentuję, ale czytam Was od dłuższego czasu i korzystając z okazji chciałabym podziękować wszystkim stałym komentatorom oraz ITT za ciekawe treści.
@relacje damsko-męskie oraz posiadanie dzieci
Co jakiś czas pojawia się podobna dyskusja, w której głos zabierają głównie panowie. O ile dobrze pamiętam, padło stwierdzenie, że po założeniu rodziny cała odpowiedzialność spada na mężczyznę. Tu chyba punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jako kobieta ze średnimi zarobkami, bez pomocy rodziny (typu babcia opiekująca się wnukiem), bez dużego zaplecza finansowego (oszczędności pozwalające przeżyć kilka lat, czy po prostu bogaci rodzice) zdecydowanie widzę większe "zagrożenia" dla siebie jako potencjalnej matki małych dzieci, niż dla ich ojca. Przez okres ciąży, opieki nad niemowlakiem i czas dopóki dziecko nie jest chociaż częściowo samodzielne kobieta w sporym stopniu traci możliwość decydowania o swoim życiu. Praca w niższym wymiarze czasu, co za tym idzie niższe zarobki, słabsza pozycja na rynku pracy i przynajmniej częściowa zależność od mężczyzny. Oczywiście, jeśli ludzie bardzo chcą mieć dzieci to nie są przeszkody nie do pokonania, ale podchodząc do sprawy na chłodno widzę więcej minusów, niż plusów posiadania dzieci.
Nie chcę się tutaj licytować kto ma gorzej, ani zaczynać wojenki pt "bo mężczyźni to i to, a kobiety tamto", po prostu punkt widzenia z drugiej strony.
@WhiteDragon
Widzę, że często zabierasz głos w wyżej wspomnianej dyskusji i takie pytanie z ciekawości: nie bierzesz pod uwagę, że są też kobiety uczciwe, samodzielne i żyjące za własne pieniądze? Dobrze się Ciebie czyta i widać, że jesteś inteligentnym człowiekiem, ale rzuciło mi się w oczy (być może to ja za bardzo uogólniam, albo czegoś nie doczytałam), że dzielisz kobiety na te wyrachowane, chcące wrobić faceta w dzieci, alimenty itp i te głupie.
P.S. Tak w ogóle to pierwszym impulsem do założenia konta były słowa @polisha, coś w stylu: "Zawsze byłem foliową czapeczką, ale w świetle ostatnich wydarzeń mój wizerunek przeżywa renesans." Bardzo mnie to rozbawiło, masz świetny styl pisania. Gdyby te treści pisał ktoś inny pewnie bym omijała, a tak czytam z przyjemnością. Pozdrawiam! :)
P.S.2 Chyba powinnam też napisać coś w temacie bloga, więc dodam tylko, że mam nadzieję na niższe (albo chociaż nie wyższe) ceny złota, bo co jakiś czas dokupuję sobie złote drobiazgi.
WhiteDragon
"Życie wymaga odwagi. Przeciwności solidnego topora."
Owszem, ale odwaga ma siostrę bliźniaczkę - głupotę. I o ile z pierwszą można poflirtować, to od drugiej lepiej trzymać się z daleka. ;D
"Dlatego preferujemy miłe blondynki?"
Miłe ok, to jest atut i to ogromny, ale głupiutkie (bo zakładam, że stereotypowo to piszesz)? Mnie się jakoś wówczas odechciewa. ;P
"Albo się połapie, że jednak nie. Kiedy masz kilkoro dzieci (same jedynaki) to padają podejrzenia, że to jednak nie była seria przypadków."
Kilkoro jedynaków, nieźle. To sugeruje (mogę się mylić), że jest spora różnica statusu między ojcem i matką, skoro ona rezygnuje z dalszego potomstwa, a on nie.
"Zmieniasz na jurysdykcję na którą sąd nie ma właściwości, to jest przecież sprawa cywilna. A ponieważ nie jest to nie generuje to sprawy karnej."
To rozwiązuje problem alimentów z kosmosu, ale nie kontaktów z dzieckiem i wpływu na jego wychowanie.
"W najgorszym wypadku za morderstwo. Ty wyjdziesz - jej nie wykopią. Jeśli kobieta jest świadoma iż jest jesteś karanym gwałtownikiem nie żałującym sobie rozstrzygnięć to prawidłowo kalkuluje ryzyko."
Uwielbiam te teksty. ;D
"Czyli za wysoko mierzysz - tam rzeczywiście są ryzyka. Przecież to tylko replikator."
Jak za wysoko. W miarę ładna, porównywalny (+/-) intelekt z moim, szczupła, bez dzieci, bez ex męża, bez imprezowania i bez nałogów (palenie, alkohol, dragi), nie feministka, bez księżniczkowania i bez parcia na ślub. I max 26-27 lat, gdzie ja mam 31, a nie 60. Przecież to są kwestie, które raptem odfiltrowują patologię (faktyczną lub potencjalną), tu nawet nie ma co odpuścić!
@A.
"nie bierzesz pod uwagę, że są też kobiety uczciwe, samodzielne i żyjące za własne pieniądze? Dobrze się Ciebie czyta i widać, że jesteś inteligentnym człowiekiem, ale rzuciło mi się w oczy (być może to ja za bardzo uogólniam, albo czegoś nie doczytałam), że dzielisz kobiety na te wyrachowane, chcące wrobić faceta w dzieci, alimenty itp i te głupie."
Fragment mojej ostatniej wypowiedzi w tym temacie:
"To co podałem, to oczywiście jest po bandzie. Nie każda kobieta taka jest, to nie są chodzące potwory (no dobra, niektóre są xD). Ale chodzi o to, że MOGĄ to zrobić. Mają takie możliwości (...)"
grzegorz1234
Lockdown rozpocznie się w piątek, w przededniu święta Rosz Haszana (Nowego Roku), i ma potrwać co najmniej trzy tygodnie. Zamknięte zostaną m.in. szkoły, restauracje, centra handlowe i hotele. Otwarte mają pozostać supermarkety i apteki. Działać będzie sektor publiczny, ale z mniejszą liczbą pracowników. Firmy i biura prywatne mogą być otwarte, o ile nie przyjmują klientów.
Wprowadzone zostaną także ograniczenia w przemieszczaniu się. W czasie lockdownu Izraelczycy będą musieli pozostać w promieniu 500 metrów od swoich domów, ale będą mogli podróżować do miejsc pracy, które będą funkcjonowały w ograniczonym zakresie.
Więcej pod adresem
https://stooq.pl/n/?f=1374471
Lub
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C716435%2Crzad-izraela-zatwierdzil-wprowadzenie-ogolnokrajowych-ograniczen-w-zwiazku
Pej
Jedni inwestują w wiedzę "książkowa" - lekarz, inni w wiedzę "praktyczna" - mechanik samochodowy. Jeśli mechanik ma wysoki IQ i EQ to zgromadzi w życiu taki sam majątek jak lekarz. Lekarz musi się edukować do 30tki, potem zdobywanie doświadczenia i stopni naukowych - prawdziwe pieniądze około 50tki. Mechanik samochodowy może zacząć w wieku 20 lat. Dobre pieniądze zarabia już mając lat 25 - i już teraz może zacząć te pieniądze inwestować. Lekarz zaczyna te inwestycje około 40stki. Przez to że mechanik wcześniej wszedł na rynek pracy to wcześniej zaczyna pomnażać swój majtek. Suma sumarum będą mieć ten sam majątek w wieku lat 60.
2 najlepsze w życiu inwestycje kosztowały mnie 8 000 zł. Zrobiłem dwa kursy zawodowe dzięki którym teraz zarabiam miesięcznie średnio 30 000 zł brutto pracując 180h w miesiącu.
mr.nobody
"2 najlepsze w życiu inwestycje kosztowały mnie 8 000 zł. Zrobiłem dwa kursy zawodowe dzięki którym teraz zarabiam miesięcznie średnio 30 000 zł brutto pracując 180h w miesiącu. "
Zdradzisz tajemnicę?
A.
Ok, wszystko jasne :)
Freeman
3r3
"Oczywiście, jeśli ludzie bardzo chcą mieć dzieci to nie są przeszkody nie do pokonania, ale podchodząc do sprawy na chłodno widzę więcej minusów, niż plusów posiadania dzieci. "
Jesteś więc czyimś minusem. Dwunożną stratą netto.
"nie bierzesz pod uwagę, że są też kobiety uczciwe, samodzielne i żyjące za własne pieniądze"
Coś jak pasożyt bez żywiciela?
A widziałaś niezależne kobiety bez niewolników państwa?
Nie przyszło Ci do głowy, że pod przymusem musisz robić coś, czego kobiety nie robiły nigdy w historii? Na przykład sprzedawać swój czas za wynagrodzenie?
@WhiteDragon
"Owszem, ale odwaga ma siostrę bliźniaczkę - głupotę. I o ile z pierwszą można poflirtować, to od drugiej lepiej trzymać się z daleka. ;D"
Bierzemy wszystkie (aspekty świata) i nie wydziwiamy.
"Miłe ok, to jest atut i to ogromny, ale głupiutkie (bo zakładam, że stereotypowo to piszesz)? Mnie się jakoś wówczas odechciewa. ;P"
Zboczeniec! Innych nie ma.
"Kilkoro jedynaków, nieźle. To sugeruje (mogę się mylić), że jest spora różnica statusu między ojcem i matką, skoro ona rezygnuje z dalszego potomstwa, a on nie."
Być może status pozostałych samców waży na 20% mających 80% dzieci?
To z tymi 80% jest coś nie za bardzo?
"To rozwiązuje problem alimentów z kosmosu, ale nie kontaktów z dzieckiem i wpływu na jego wychowanie."
Iteracje do skutku. Algorytm zawsze skuteczny.
"Uwielbiam te teksty. ;D"
Drabina eskalacyjna ma wiele szczebli, ale istotny jest wyłącznie ostatni - MAD.
"Jak za wysoko. W miarę ładna, porównywalny (+/-) intelekt z moim, szczupła"
Z wiekiem Ci przejdzie. Szczególnie poszukiwanie intelektu - od tego jest SETI. Nie znaleźliśmy na Ziemi więc szukamy gdzie indziej.
"bez księżniczkowania i bez parcia na ślub. I max 26-27 lat, gdzie ja mam 31, a nie 60. Przecież to są kwestie, które raptem odfiltrowują patologię (faktyczną lub potencjalną), tu nawet nie ma co odpuścić!"
Wykluczyłeś ze zbioru liczb hiperrzeczywistych rzeczywiste i szukasz ich w rzeczywistości?
A rzeczywistość bezczelnie nie dopisała?
https://lubimyczytac.pl/cytat/233713
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 06:33
A.
Coś jak pasożyt bez żywiciela?
A widziałaś niezależne kobiety bez niewolników państwa?
Nie przyszło Ci do głowy, że pod przymusem musisz robić coś, czego kobiety nie robiły nigdy w historii? Na przykład sprzedawać swój czas za wynagrodzenie?
Niezależne, czyli nie próbujące za wszelką cenę odebrać mężczyźnie jego majątku, tylko do tego się odniosłam.
Oczywiście, sprzedaję swój czas, a nawet stopniowo swoje zdrowie za wynagrodzenie. Ale jakie są alternatywy? Albo praca zawodowa albo bycie utrzymywaną przez mężczyznę i rodzenie kolejnych niewolników. Na ten model życia nie ma zbyt wielu chcętnych, jak widać z poprzednich wpisów.
BartArt
https://m.jpost.com/breaking-news/coronavirus-2651-new-cases-on-saturday-death-toll-1103-642074
3r3
"Niezależne, czyli nie próbujące za wszelką cenę odebrać mężczyźnie jego majątku, tylko do tego się odniosłam."
Urzędnik kradnie ten majątek i przekazuje Tobie - stając po stronie wroga spodziewaj się wrogości.
"Oczywiście, sprzedaję swój czas, a nawet stopniowo swoje zdrowie za wynagrodzenie. Ale jakie są alternatywy? Albo praca zawodowa albo bycie utrzymywaną przez mężczyznę i rodzenie kolejnych niewolników. Na ten model życia nie ma zbyt wielu chcętnych, jak widać z poprzednich wpisów."
Sama wybierasz sobie kajdany. Zdaje się daniny "na mężczyznę" są o wiele niższe od tych "na państwo".
Ludzi i tak ktoś musi rodzić. A na stole są coraz ciekawsze rozwiązania, Niemcy rozwinęli koncepcję obozów śmierci, a że państwo potrzebuje ludzi do swojego istnienia to skończy się obozami życia. Tam nie będzie Cię opresjonował mężczyzna, z którym w ogóle można się skomunikować, tylko biurokracja, która zażąda dostaw deficytowego dobra i pod przymusem wyegzekwuje.
Sama kręcisz sznur na własną szyję. Urzędnik potrafi w obozach pozyskać różne organy z ciała człowieka. Zapewniam Cię że jeśli braknie mu niewolników dobrowolnych to pozyska w ten sposób. Podaż homo sapków zapewniają wyłącznie kobiety.
Ale to już wyłącznie pani sprawa czy lubi przemoc urzędową czy "po dobroci" - dostawy będą zapewnione w taki czy inny sposób, a kim to oczywistość.
To jest bardzo ciekawe zjawisko, że samice tracą jedyne oparcie, które chroni je przed skoszarowaniem - agresywnych samców. Straszne rzeczy dzieją się gdy ludziom przestaje zależeć - budzą się biurokraci.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 07:03
A.
Urzędnik kradnie ten majątek i przekazuje Tobie - stając po stronie wroga spodziewaj się wrogości
W jaki sposób, jeśli nie pobieram żadnych zasiłków, 500+ itp?
Odnośnie rodzenia dzieci: to wśród młodych mężczyzn nie ma już chętnych do ciągnięcia tego modelu życia, wiele kobiet chętnie zrezygnowałoby lub ograniczyło pracę zarobkową, żeby prowadzić dom i opiekować się dziećmi.
3r3
"W jaki sposób, jeśli nie pobieram żadnych zasiłków, 500+ itp?"
W taki że wykonujesz pracę, której by nie było gdyby zamówień nie byłoby z budżetu. To są sztucznie wygenerowane kołowrotki.
"Odnośnie rodzenia dzieci: to wśród młodych mężczyzn nie ma już chętnych do ciągnięcia tego modelu życia"
Jest 20% - to zupełnie wystarcza. Zasada Pareta.
BartArt
xyz123
@WhiteDragon
"Miłe ok, to jest atut i to ogromny, ale głupiutkie (bo zakładam, że stereotypowo to piszesz)? Mnie się jakoś wówczas odechciewa. ;P"
Zboczeniec! Innych nie ma.
A tu już @3r3 mocno przesadziłeś i obraziłeś kobiety, bo muszę Cię poinformować, że nie czuję się głupsza od większości facetów, a wręcz przeciwnie.
Ale rozumiem, że Ty innych kobiet nie spotykasz w swoim otoczeniu, bo zapewne żadna nie ma tak rozległej wiedzy jak Ty, ale bądźmy szczerzy - nie ma jej także większość mężczyzn. Nie masz też większych wymagań - ma być młoda i płodna, rodzić Ci potomków bez ślubu, nie odzywać się nie pytana, podawać herbatę, sprzątać i dobrze gotować. Te wszystkie czynności nie wymagają Himalajów intelektu (a wręcz to niewskazane), więc zrozumiałe, że postrzegasz wszystkie kobiety jako stereotypowe głupiutkie blondynki.
Każdy ma taki świat jaki widzą jego oczy. Mówisz, że wszystkie kobiety są głupie - takie będziesz spotykał, że wszyscy ludzie są Twoimi wrogami - takich będziesz spotykał, że wszyscy chcą Cię okraść i wykorzystać - tak się stanie. Mówisz - masz.
Całość otaczającego nas świata jest odbiciem naszych myśli, lustrem tego co o nim myślimy i sądzimy. Nieustannie kreujemy swój świat wokół nas, bez znużenia, ale i w większości bez świadomości tego, co robimy.
Jeśli zaczniemy kontrolować swoje myśli, nastawiać się pozytywnie do świata i ludzi, to rzeczywistość wokół nas też zacznie się zmieniać.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 09:13
BartArt
polish_wealth
Kiedy to się zaczynie? Zapasy zrobione? Nawet Jasnowidz nam to przepowiada....
Jutro się zacznie ^^
15.09 - abraham accords celebration in Washington DC (pokój bliskowschodni nad którym ciężko pracował J.Kushner)
17.09 - 50 dniowy white house siege się zaczyna
18.09 - święto trąbek Rosh Hashnan
Ta sceneria wygląda jakby AIPAC miał wszystko do tego żeby zdetronizować amerykę i uczynić z Jerozolimy nowe centrum pokoju promieniujące na świat nowym ladem, nowa waluta i oczywiście wydać na świat Mesjasza.
a co na ten "temat" jest w liście do tesaloniczan?:
2For you are fully aware that the Day of the Lord will come like a thief in the night. 3While people are saying, “Peace and security, destruction will come upon them suddenly
Mesjasz jak wiadomo nie może przyjść bez zawieruchy wojennej bo od czego wówczas miałby wybawić kogokolwiek? a wojna wybucha w momencie jak będą mówić "pokój i bezpieczeństwo"
Jest takie powiedzenie, jak chcesz wiedzieć która jest godzina na zegarku Pana Boga to śledź proroctwa z Izraelem to będziesz wiedział ile do końca ^^
A zatem jest bardzo prawdopodobne, że teraz wchodzimy w moment (od jutra) w którym będą wszędzie mówili "pokój i bezpieczeństwo" po którym SUDDEN destruction!
@A.
P.S. Tak w ogóle to pierwszym impulsem do założenia konta były słowa @polisha,
haha, scoll : )
Ijon tichy
".... że nie czuję się głupsza od większości facetów, a wręcz przeciwnie"
Jeszcze nie spotkałem takiej co się "czuje", a wręcz przeciwnie:).
Jot
Jot
Ciagły brak porażek oznacza że zaczynasz wykupywać giełdy na Saturnie, Jowiszu itd? Bo przecież planetę Ziemie już pożarłeś?
Koncereyra
@@WhiteDragon
Jakby baby były takie głupie to by nie omotały chłopów i całego systemu państwowego (co sam sugerujesz). "Jak coś jest bez sensu ale działa, znaczy że nie jest bez sensu"
@3r3
W Trzeciej Rzeszy były "obozy życia" nazywały się "Lebensborn" i w biurokracji-impotencji Zachodu nie będzie żadnych obozów życia i przeciwstawianie biurokraci-agresywne samce to jest sztuczka erystyczne - wolę biurokratów muszą wcielać w życie kohorty młodych mężczyzn w mundurach bo inaczej to takimi wyrokami to sobie można co najwyżej płaszcz podszyć. I nawet takie ciemniaki jak WOT będą wolały sami realizować "obozy życia" chałupiniczo niż urzędowo:)
Tak więc najprędzej czeka nas rozbicie dzielnicowe i przeniesienie realizacji przemocy bliżej ludzi, co akurat na poziomie pewnie jakieś elementarnej biologii przesterowuje nastroje kobiet z feminizmu w patriarchat&eksaqnsję demograficzną w ciągu nawet nie godzin a minut. Przecież to było widać od razu jak pojawiła się w mediach panika covid19.
gruby
"W taki że wykonujesz pracę, której by nie było gdyby zamówień nie byłoby z budżetu. To są sztucznie wygenerowane kołowrotki."
Dzięki rozwojowi technologicznemu obsługa maszyn powoli staje się dostępna dla kobiet. Przykład: przejście na elektronicznie sterowane siłowniki umożliwiło zredukowanie mechanicznych obciążeń w kabinach ciężarówek oraz samolotów tak bardzo że kobiety są w stanie kierować czterdziestotonowym ciągnikiem siodłowym z naczepą czy szerokokadłubowym odrzutowcem. Również kobiety tworzą podstawę ciągów technologicznych w szwalniach czy fabrykach elektroniki. Ich zdolności manualne (mężczyźni przy nich wysiadają) połączone ze zdolnościami do utrzymywania koncentracji oraz pracy z małymi elementami (przyszywanie, lutowanie, montaż małych mechanicznych elementów typu stendy czy rozruszniki serca) powodują że kobiety stały się w niektórych obszarach linii produkcyjnej niezastąpione. Handel detaliczny również jest zdominowany przez kobiety, w końcu sex sells. Jak sprzedawca chce podnieść wyniki sprzedaży to nie pozostaje mu nic innego niż zmienić płeć i zacząć nosić krótkie spódnice uzupełnione o głęboki dekolt. Niech ktoś z tym seksizmem w handlu coś zrobi, niech jakaś ustawa nakaże klientom kupować tyle samo u zarośniętych sprzedawców ile kupują oni u wydepilowanych sprzedawczyń.
Oczywiście w porównaniu do ilości miejsc pracy wytworzonych przez państwo dla biurwy prawdziwe miejsca pracy dla kobiet stworzone przez gospodarkę to mniejszość, ale realny popyt na kobiety w biznesie też istnieje.
@all & covid-1984:
gdzieś mignęła mi informacja o tym że w USA 6% oficjalnie zmarłych na covid-1984 w rzeczywistości umarło na covid-1984 a reszta (tak jak George Floyd na przykład) zeszła z tego świata z mniej medialnie nośnych powodów. Podobno również w USA (tak jak wcześniej w Wlk. Brytanii) na covid-1984 umierał oficjalnie każdy kto w momencie śmierci był tym wirusem zakażony. Macie jakieś sznurki do tego fejk niusa ?
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 10:19
Fal1
Między innymi Kupiłem sobie Phosagro (rosyjski odpowienik Mosaic) i Norilsk (rosyjski odpowienik Rio), oczywiście wiem że nie do końca, oczywiście wiem że kurs rubla i parę innych bzdetów, ale od kwietnia ruskie społki -15% a ich odpowiedniki z USA na plusie kilkadziesiąt porocent, różnica dramatyczna, i skąd to się bierze?
Koncereyra
na covid-1984 umierał oficjalnie każdy kto w momencie śmierci był tym wirusem zakażony. Macie jakieś sznurki do tego ?
Nie, w UK tylko jak umarł w ciągu 28 dni od zarażenia. Generalnie to jest bez sensu dywagacja, bo mamy 85 lata z cukrzycą, rakiem i niewydolnością krążenia. Dostał covid i umarł. A wiadomo że bez covidu chorzy starcy nie umierają.
Nawet porównywanie śmiertelności netto jest trochę bez sensu bo jak nie robimy w szpitalach operacji to ludzie przestają umierać dziś, a zaczynają za pół roku. Tak naprawdę trzeba by zrobić jakiś PCA na śmierelności w różnych okresach, odjąć te dobrze zdefiniowane (wypadki, porody, bezpośrednie powikłania pooperacyjne) i zobaczyć na jakich osiach występują różnice. Pewnie za 5 lat będziemy mieć sensowne wyniki.
Marcin___
@all & covid-1984
Ostatni raport cdc z ich strony.
6% zmarło na covid, reszta miała choroby towarzyszące np. takie jak samookaleczenia, zatrucia. Większość zmarłych też jest powyżej 65 roku życia. Ciekawa lektura.
3r3
Zastanów się czy to będzie w przyszłości biznes. Skoro w pewnym reżimie umiemy wyprodukować wołu, to czy przypadkiem nie da się zamówić ludzi. I czy na pewno wszyscy mają interes w doprowadzeniu do takiej necessitas.
Skoro prowadzę obóz pracy i wytwarzam maszyny to chyba ogarnę obóz wytwarzający bioroboty?
"A tu już @3r3 mocno przesadziłeś i obraziłeś kobiety, bo muszę Cię poinformować, że nie czuję się głupsza od większości facetów, a wręcz przeciwnie."
Nie rozpatrujemy poczucia, a wyłącznie rezultaty pomiaru (zarobkami - są wystarczająco dobrze skorelowane). Z grzeczności wobec rzeczywistości wynik takiej liczby pomiarów przyjmujemy za stan faktyczny.
"Ale rozumiem, że Ty innych kobiet nie spotykasz w swoim otoczeniu, bo zapewne żadna nie ma tak rozległej wiedzy jak Ty, ale bądźmy szczerzy - nie ma jej także większość mężczyzn."
Sama pani rozumie punkt siedzenia. Kobiety coś w tym kręci, ale wnikanie pozostawiam poetom umierającym na suchoty - ja umrę na najpowszechniejsze dolegliwości jak przystało na typowego obserwatora. Czyli jak to w biznesie zejdę na zawał albo iny wylew.
"Nie masz też większych wymagań - ma być młoda i płodna, rodzić Ci potomków bez ślubu, nie odzywać się nie pytana, podawać herbatę, sprzątać i dobrze gotować. Te wszystkie czynności nie wymagają Himalajów intelektu (a wręcz to niewskazane), więc zrozumiałe, że postrzegasz wszystkie kobiety jako stereotypowe głupiutkie blondynki."
Jeśli kobieta nie jest w stanie wyjaśnić dziecku w jaki sposób gwiazdy świecą (a dzieci stawiają takie pytania rozkopując detale, aż do transferu pionów) to już niech poda tę herbatę - szybciej ogarniemy dziecku odpowiedzi niż w innej konfiguracji. Oczywiście kolejnym pytaniem dziecka (wynikającym naturalnie z poprzedniego) jest korelacja występowania konfliktów i ropy naftowej - trzeba się szybko orientować.
Ale spoko - posadzę blondynkę do rozpisywania z młodym orbit elektronowych dla kolejnych pierwiastków; spodziewając się sukcesów głupi jestem ja czy blondynka?
"Każdy ma taki świat jaki widzą jego oczy. Mówisz, że wszystkie kobiety są głupie - takie będziesz spotykał, że wszyscy ludzie są Twoimi wrogami - takich będziesz spotykał, że wszyscy chcą Cię okraść i wykorzystać - tak się stanie. Mówisz - masz."
Wola moja ciałem się staje? Aż boję się napić tej herbaty - divus zwyczajowo zostaje otruty.
"Całość otaczającego nas świata jest odbiciem naszych myśli, lustrem tego co o nim myślimy i sądzimy. Nieustannie kreujemy swój świat wokół nas, bez znużenia, ale i w większości bez świadomości tego, co robimy.
Jeśli zaczniemy kontrolować swoje myśli, nastawiać się pozytywnie do świata i ludzi, to rzeczywistość wokół nas też zacznie się zmieniać."
O czym myślą karaluchy?
@Koncereyra
A działa systiemowi?
Bo na moim odcinku działa, ale zewsząd jęki słyszę i zbyt na moje u sługi.
"w biurokracji-impotencji Zachodu nie będzie żadnych obozów życia i przeciwstawianie biurokraci-agresywne samce to jest sztuczka erystyczne"
Przekonamy się. Moje głupie wnioski coś ostatnio naprędce przyoblekane są w ciało.
"Przecież to było widać od razu jak pojawiła się w mediach panika covid19."
Chyba u was.
"Nawet porównywanie śmiertelności netto jest trochę bez sensu bo"
Boltzmann i wielu innych popełniło samobójstwa dlatego w podręcznikach do statystyki zaznaczają aby podchodzić do tematu ostrożnie.
@gruby
"Dzięki rozwojowi technologicznemu obsługa maszyn powoli staje się dostępna dla kobiet."
W XVIII i XIX wieku (wcześniej nie bardzo wiadomo) większość prac na maszynach produkcyjnych wykonywały kobiety chałupniczo. Skoszarowanie w fabrykach jest wynikiem zapotrzebowaniu przy deficycie podaży, a łatwiej koszaruje się do koszar nawykłych.
"Również kobiety tworzą podstawę ciągów technologicznych w szwalniach czy fabrykach elektroniki."
A w zarządzie bez zmian.
"Ich zdolności manualne (mężczyźni przy nich wysiadają) połączone ze zdolnościami do utrzymywania koncentracji oraz pracy z małymi elementami (przyszywanie, lutowanie, montaż małych mechanicznych elementów typu stendy czy rozruszniki serca) powodują że kobiety stały się w niektórych obszarach linii produkcyjnej niezastąpione."
Jednak co dwa lata je zastępujemy kiedy się wypalają.
"Handel detaliczny również jest zdominowany przez kobiety, w końcu sex sells. Jak sprzedawca chce podnieść wyniki sprzedaży to nie pozostaje mu nic innego niż zmienić płeć i zacząć nosić krótkie spódnice uzupełnione o głęboki dekolt."
Próbowałeś tego ze sprzedażą maszyn produkcyjnych?
Ja do jakiś innych sklepów chodzę.
"ale realny popyt na kobiety w biznesie też istnieje."
Nie przeczę, choć z wiekiem mi przeszło^^
@Fal1
"Między innymi Kupiłem sobie Phosagro (rosyjski odpowienik Mosaic) i Norilsk (rosyjski odpowienik Rio), oczywiście wiem że nie do końca, oczywiście wiem że kurs rubla i parę innych bzdetów, ale od kwietnia ruskie społki -15% a ich odpowiedniki z USA na plusie kilkadziesiąt porocent, różnica dramatyczna, i skąd to się bierze?"
Co do Norilska - nie mają technologi dostarczania przetworzonego produktu (blach wysokoniklowych), które teraz wielce są potrzebne gdyż floty muszą rozstrzygnąć pewne kwestie łańcuchów dostaw na początek grzecznie spychając się kadłubami. Jeśli sprawność ekonomiczna siłowni jednych będzie lepsza od drugich to na grzecznościach się rozstrzygnie. Dlatego mająć soviet pod nosem kupujemy grube blachy z USA, a cienkie z Reichu. Z sovietu nie potrafią dostarczyć.
Norilsk dostarcza surowiec, ale nie potrafi dostarczyć produktu - sam pan rozumie konsekwencje.
Fal1
Porównuję Norilsk do Rio, Rio Tinto, z tego co wiem i jedni i drudzy produkują surowiec a ne produkty?:)
A jeżeli nawet Rio coś tam produkuje to jest to pomijakny wpływ na całokształt.
Fal1
gruby
"Ostatni raport cdc z ich strony."
znalazłem, choć było to nieźle zagrzebane:
"For 6% of the deaths, COVID-19 was the only cause mentioned. For deaths with conditions or causes in addition to COVID-19, on average, there were 2.6 additional conditions or causes per death."
- rozdział zatytułowany 'Comorbidities' w tej publikacji umieszczonej na stronie CDC.
CDC podaje że w USA na Covid-1984 umarło (na razie) 193 195 ludzi. Czyli w rzeczywistości 6% z tego co daje 11,5 tysiąca. Przy 6,5 miliona potwierdzonych zarażonych daje to śmiertelność na poziomie 0,1769 %
Pandemia jak jasna cholera, ze śmiertelnością poniżej fali zabójczego kataru.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 11:32
3r3
"Porównuję Norilsk do Rio, Rio Tinto, z tego co wiem i jedni i drudzy produkują surowiec a ne produkty?:)"
Produkty produkują, tylko nie wszystkie im wychodzą. Przecież to nie są przedsiębiorstwa zawieszone w próżni, przy ich wytwarzaniu od razu musisz mieć węgiel, elektrownie, masowce, porty, huty, stalownie, dystrybucję, odbiorców. No przecież tak a muzo na magazyn to się takich dziur w ziemi nie robi.
Im więcej łańcucha masz w portfolio tym lepsza marża.
Zobacz co te przedsiębiorstwa mają w portfelu żeby funkcjonować - od razu zrozumiesz czemu tak rozbieżne wyniki.
To że wydobycie jest oddzielone od przetwórstwa to tylko taka bajka dla księgowych. Wszystko jest mocno za tył trzymane - jak sobie wyobrażasz zmianę technologii w hucie z jednego dostawcy na drugiego jak tam inny minerał z innego złoża? Jak sobie wyobrażasz zmianę dostawcy węgla kiedy tam inne zanieczyszczenia? Jak sobie wyobrażasz... i tak każdy kawałek jeden po drugim - tam nic nie można od tak sobie zmienić. Zredukowanie każdego zanieczyszczenia wymaga innego wsadu i procesu (liczymy to w setkach tysięcy ton), więc tu miejsca na rynek nie ma. Dostawca jest święty, ale odbiorca też, a w szachu utrzymuje to właściciel pakietu wystarczającego do poskramiania siły odśrodkowej, aby dywidendy płynęły godne i na czas.
Jak wyobrażasz sobie sto tysięcy ton zbędnego środka chemicznego do redukcji nie tego zanieczyszczenia co przyszło w urobku? Ile to jest składów pociągów i za ile? Ile rozładowanych masowców? Gdzie to składować - górę pod miastem usypać żeby wiatr rozwiał?
"To samo tyczy się Phosagro i Mosaica, czy rosjanie też nie potrafią robić dobrych nawozów?"
Rzuć okiem na mapę złóż na planecie - po kiego Ci nawozy, kiedy nie masz do nich upraw bo masz gleby lepsze niż nawożone i garstkę mieszkańców na olbrzymim bezmiarze?
No to ładujesz na pociąg i do portu - wyślemy tym co im nie rośnie.
"Z tego co wiem potrafią i to dużo taniej niż w krajach wysokorozwiniętcyh."
Bo w tych krajach już wykopane. Ale spróbuj otworzyć przetwarzanie tych nawozów w kraju z gęstszą urbanizacją - widłami Cię pogonią za trucie wody.
Dlatego robi się to w krainach gdzie wiatr hula.
"To samo się tyczy naszych Azotów, też dno, a Mosaic nowe szczyty wywija robiąc to samo:)"
Bo Azoty robią na rynek, a Mosaic sam zużywa i jeszcze dodatkowo wytwarza sobie rynek.
Prześledź co jest powiązane w strukturze własnościowej tych spółek. Dlaczego fang siedzi na ropie, elektronice, budowlance infrastrukturalnej?
Zauważ że w portfolio właścicieli leżą nawet uczelnie (kadry do procesów nie biorą się ze szkół gotowania na gazie) i firmy rekrutacyjne.
Andreas
"Nieustannie kreujemy swój świat wokół nas, bez znużenia, ale i w większości bez świadomości tego, co robimy."
Jak dotąd nie wykreowałem nawet pudełka zapałek.
BartArt
Brawo Ty! Teraz czas aby w głównym mainstream-ie zaczęli podawać poniższe dane. Oh wait, to se ne da. Terror zostanie z nami na zawsze ;)
Pej
Media non stop piszą o zdobywaniu wykształcenia. Ale brakuje definicji "ów wykształcenia". Wykształcenie można również być "zawodowe". Jeśli ktoś zdobedzie wykształcenie zawodowe a dopiero później, np zaocznie, wyższe - to nie musi się martwić o dobre zarobki.
Minus jaki dostrzegam takiego rozwiązania : przez pewien etap w życiu, calkiem długi, otaczasz się ludźmi znacznie poniżej twojego poziomu intelektualnego i emocjonalnego. Należy sobie z tym poradzić i to zaakceptować - to tylko przejściowe.
Tak jak wspomniałem : lekarz, prawnik - na poziom bardzo dobrych zarobków wchodzą stosunkowo późno. Ktoś z wykształceniem technicznym, zawodowym stosunkowo szybko może osiągnąć wysokie zarobki. Owszem - nie osiągnie tego poziomu zarobków co lekarz i prawnik w wieku lat 50
ale dzięki temu, że wszedł na rynek pracy 10 - 15 lat wcześniej, może osiągnąć ten sam majątek w wieku lat 60. Warunek: dotyczy osób, które startują od zera i nie odziedziczyły nic po rodzicach.
Pracuje za granicą. W Polsce studiowałem i do niczego mi się to nie przydało, stracony czas. Na giełdzie nie kupuje akcji bo z tego co widzę jednostki funduszy w których udział kupiłem /kupuje - mają całkiem przyzwoita stopę zwrotu - pomiędzy 10 - 15 % rocznie licząc od 2014. Wolę zapłacic im opłatę za zarządzanie - nawet 1.5% i niech się oni tym zajmuja. Dźwignie finansowa wykorzystuje poza giełda.
gruby
"Pandemia to epidemia o szczególnie dużych rozmiarach, występująca na dużym obszarze.
Śmiertelność nie ma znaczenia - znaczenie ma ilość zachorowań i obszar występowania."
Jeśli z powodu covida o śmiertelności 0,1769 % wyłączamy gospodarki na całej planecie to co zrobimy kiedy (nie jeśli lecz kiedy) trafi nas nowa fala hiszpanki ponownie zabijając 5% ludności tej planety ?
A może to wcale nie jest pandemia a zwykły, stary i sprawdzony w działaniu selektor gatunku homo sapiens ? Tylko po co ta cała koronohisteria skoro on nie działa ? Przy tej skuteczności równie dobrze można twierdzić że porównywalnie wydajnym selektorem gatunku jest komunikacja indywidualna wraz z alkoholem.
Alan Shrugged
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 12:18
Fal1
Widzę że piszesz strasznie dużo, niestety wiele z tego nie wynika, popełniasz też wiele błędów w interpretacji. Porównaj sobie wykresy historycznie Rio i Norilsk i zobaczysz że nie masz zupełnie racji, ja mówię o ostatnich kilku miesiącach rozjazdu kursu a ty niepotrzebnie zagłębiasz się w historię. Historia jasno pokazuje że to co piszesz ma się nijak do rzeczysiwstości, gdzie kursy chodziły podobnie..
Co do Phosagro, po co piszesz takie rzeczy jak urbanizacja terenów w Rosji? Co ma piernik do wiatraka? Przecież to oczywiste że oni produkują na eksport
Mosaic sam zużywa?? CO ty wypisujesz???:)
Zresztą co tu dużo mówić, zobacz sobie na notowania Mosaica za ostatnie naście lat to znów zobaczysz jakie głupoty wypisujesz , kurs szoruje po dnie jak wszytkie inne firmy się tym parające, nie zwróciłeś uwagi że piszę o ostatnich miesiącach…..
3r3
"@covid
Pandemia to epidemia o szczególnie dużych rozmiarach, występująca na dużym obszarze.
Śmiertelność nie ma znaczenia - znaczenie ma ilość zachorowań i obszar występowania."
Zmyślasz. Warunkiem jest że to groźna choroba. Epidemia opryszczki się do tego nie liczy, ale nie żałujmy sobie - ogłośmy. Groźna - znaczy są zwłoki w dużych ilościach, albo chociaż jakieś kalectwo.
@gruby
"Jeśli z powodu covida o śmiertelności 0,1769 % wyłączamy gospodarki na całej planecie to co zrobimy kiedy (nie jeśli lecz kiedy) trafi nas nowa fala hiszpanki ponownie zabijając 5% ludności tej planety ?"
Zamkniemy gazownie na Jowiszu.
@Fal1
"3r3
Widzę że piszesz strasznie dużo, niestety wiele z tego nie wynika, popełniasz też wiele błędów w interpretacji. Porównaj sobie wykresy historycznie Rio i Norilsk i zobaczysz że nie masz zupełnie racji, ja mówię o ostatnich kilku miesiącach rozjazdu kursu a ty niepotrzebnie zagłębiasz się w historię. Historia jasno pokazuje że to co piszesz ma się nijak do rzeczysiwstości, gdzie kursy chodziły podobnie.."
Któż Ci każe brać moje opinie pod uwagę?
Siedzę w łańcuchu to wyjaśniam gdzie leży związek pomiędzy wynikiem finansowym, a przedsiębiorstwem.
"Mosaic sam zużywa?? CO ty wypisujesz???"
A niby do cudzych sklepów ogrodniczych wysyła takie ilości w komis?
"Zresztą co tu dużo mówić, zobacz sobie na notowania Mosaica za ostatnie naście lat to znów zobaczysz jakie głupoty wypisujesz , kurs szoruje po dnie jak wszytkie inne firmy się tym parające, nie zwróciłeś uwagi że piszę o ostatnich miesiącach….."
A ma to związek z działalnością produkcyjną czy lobbowaniem przepisów?
Jak za trudne to nie czytaj.
Wiesz choćby jak działa dystrybucja keczupu? Dlaczego fabryka zarabia albo nie zarabia? Co to ma wspólnego z odbiorcami? Sieciówkami? Fastfoodami?
Przyłóż się do czytania sprawozdań. Jak Ci się w głowie nie poukłada ciąg przyczynowo-skutkowy to może jednak AT? Reszta wierzy więc działa - podaż, popyt i podobne bajki.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 12:44
Fal1
Ciężko z tobą dyskutować, nie jesteś w stanie zrozumieć prostych rzeczy które się do ciebie pisze, tylko wkółko powtarzasz to samo, z większym bądź mniejszym zrozumieniem. Nie komentuje. Postaraj się nie pisać wkółko tego samego, tylko skoro widzisz taką przewagę firm konkurencyjnych ws do ruskiej kokurencji to wyjaśnij mi dlaczego ich notowanie były (nawet mimo sankcji) porównywalne przez ostatnie naście lat? Przecież to jasno pokazuje że to piszesz nie ma racji bytu, spróbuj to pojąć, ja piszę o oststnich 3 miesięcach, czy przez ostatnie 3 miesiące te firmy się jakikolwiek sposób zmieniły?
WhiteDragon
"Jakby baby były takie głupie to by nie omotały chłopów i całego systemu państwowego (co sam sugerujesz). "Jak coś jest bez sensu ale działa, znaczy że nie jest bez sensu""
Ale ja nie uważam, że wszystkie są głupie, czytajcie dokładniej. Ile razy można wklejać ten sam własny cytat?
Natomiast co do omotania systemu, to uważam, że jest odwrotnie - "góra" tego systemu postanowiła rozbić rodziny, nastawić kobiety przeciwko mężczyznom (i odwrotnie) i tak powstał feminizm. Jak tylko góra uzna, że feministki nie są już potrzebne, to wyłączą feminizm jak światło w piwnicy, do której nikt więcej nie będzie schodzić. Skończy się finansowanie, wsparcie mass mediów i skończy się prowadzenie pod względem organizacyjnego know-how. Ale na razie to bardzo użyteczne, bo pozwala realizować strategię "dziel i rządź" na najniższym możliwym poziomie - jednostki.
Kobiety nieświadomie stały się substytutem proletariatu dla rewolucji. Aczkolwiek w pierwotnej rewolucji najbardziej po grzbiecie dostał proletariat i teraz wygląda na to, że będzie podobnie (najbardziej po grzbiecie dostaną kobiety), co w sumie jest przykre, ale cóż... nieświadomość i bezrefleksyjność bywa bolesna w skutkach.
@3r3
"Z wiekiem Ci przejdzie. Szczególnie poszukiwanie intelektu - od tego jest SETI. Nie znaleźliśmy na Ziemi więc szukamy gdzie indziej."
No cóż, czas pokaże. ;D
@Freeman
"Ad rekrutacja branki wg filtra. Przestań na moment szukać i zapomnij. Wtedy niespodziewanie sama się znajdzie albo to ona znajdzie Ciebie."
Już dość dawno sobie odpuściłem i zająłem się sobą.
Marcin___
Też o tym pomyślałem, że wirusy są z nami od zawsze i mają one na celu selekcję naturalną, covid praktycznie nie jest groźny dla dzieci i osób zdrowych, dlaczego ? Grypa podobnie, jak prowadzisz zdrowy tryb życia to praktycznie nie chorujesz.
Jako gatunek bardzo się zapuściliśmy jeśli chodzi o nasze zdrowie.
Z powodu chorób cywilizacyjnych aż 16 mln ludzi na świecie co roku umiera przedwcześnie, jeszcze przed 70. rokiem życia – alarmuje w najnowszym raporcie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Jakoś nie zamykają fast foodów i nie zakazują niezdrowego żarcia i chemii.
W gazetach nie podają ile osób umarło przez chemiczne żarcie, palenie fajek, stres i brak ruchu...
Covid jest bardzo dobrą przykrywką dla banków i rządów.
To co robiono przez ostanie kilkanaście lat, się nie sprawdziło i teraz pandemia będzie dobrym kozłem ofiarnym. " To nie nasza wina, że żyje się wam coraz gorzej, to wina pandemii z 2020 roku, która doprowadziła do kryzysu w gospodarkach"
Dobra papka medialna dla ludzi by nie wyszli na ulice, dodatkowo mająca ukrócić masowe protesty i przeforsować zmiany...
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 13:04
3r3
"tylko skoro widzisz taką przewagę firm konkurencyjnych ws do ruskiej kokurencji to wyjaśnij mi dlaczego ich notowanie były (nawet mimo sankcji) porównywalne przez ostatnie naście lat?"
Ponieważ Koreańczycy jeszcze nie mieli technologii ograniczenia emisji spalin dla mazutu i jak już mieli to wylobbowali że pół świata musi to wprowadzić w portach. I wtedy różnica czy masz produkt czy tylko wsad dała różnicę marży na produkcie, który kupić trzeba pod karą za ekologię.
Pisałem o tym tutaj ze dwa lata temu, nawet zdjęcia @Heyoka pokazywał o co będzie chodziło.
"ja piszę o oststnich 3 miesięcach, czy przez ostatnie 3 miesiące te firmy się jakikolwiek sposób zmieniły?"
Tak - soviet nie obronił starego ustawodawstwa i przepisów wykonawczych w postępowaniach arbitrażowych. Teraz mają surowiec, który można kupić, ale nie mają przetwórstwa, którego produkt trzeba kupić absolutnie konieczne żeby do portu wpłynąć.
Bo porty też ktoś ma i może reglamentować do nich dostęp przepisami o dymie z komina. Jak się nie podoba można sobie kupić porty - sovietowi na to brakło.
Wiem że to są bardzo długie ciągi przyczynowe, ale właśnie dlatego mamy stratyfikację po zarobkach.
Tam siedzą ludzie robiący w konia i 99,9% mieszkańców planety - nawet mając komplet informacji jak chcesz nadążyć za ich tokiem mataczenia? Na tysiąc mataczących siedzisz w pierwszej dziesiątce?
Masz tu związek przyczynowy rozłożony na hopsztylion przedsiębiorstw w wielu branżach przeciągnięty przez ponad dekadę i właśnie teraz to pojawiło się w wycenach, a niebawem zobaczysz kolejne. Na przykład czy wzrosną ceny na obróbkę grubszych blaszek (powyżej 50mm) i dlaczego miałyby wzrosnąć, oraz kto i jak się pod to szykuje, żeby zapewnić sobie podaż mimo że dzisiaj to nie jest żaden interes?
Jakie przedsiębiorstwa w tym siedzą? Mittal? Thysen? Bo tam już wiedzą.
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 13:43
BartArt
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 13:42
Fal1
Człowieku, jesteś niereformowalny, znowu odpłynąłeś:)
W Takim razie jeszcze z innej strony, popatrzmy od strony wskaźnikowej (z grubsza)dla rosyjskich spółek C/Z około 8, dywidenda 10%
Dla tych z rozwiniętych C/Z około 18, dywidenda 2%
A ty twierdzisz że ruscy nie zarabiają:)
Przejrzyj sobie przychody i koszty tych firm, teraz i na przestrzeni lat i nie kompromituj się.
Fal1
"Siedzę w łańcuchu to wyjaśniam gdzie leży związek pomiędzy wynikiem finansowym, a przedsiębiorstwem."
A ja mam wrażenie że jedyne gdzie siedzisz to to forum, każdy normalnie pracujący i mający rodzinę nie ma czasu siedzieć cały dniami od lat na forum internetowym.......
gruby
"Na przykład czy wzrosną ceny na obróbkę grubszych blaszek (powyżej 50mm) i dlaczego miałyby wzrosnąć, oraz kto i jak się pod to szykuje, żeby zapewnić sobie podaż mimo że dzisiaj to nie jest żaden interes?"
... znaczy się że wracają czasy w których lodówki były robione z czwórki a samochody z ósemki (albo odwrotnie, gnojkiem wtedy byłem) ? Gdzieś w jakimś filmie archiwalnym widziałem jak gość mojej to znaczy raczej bardziej niż mniej okrągłej postury skakał po masce jakiegoś Dodge'a z lat siedemdziesiątych. On skakał i skakał, zawieszenie samochodem kiwało a maska po której skakał nawet się nie ugięła. No ale to były czasy w których czołgi były jeszcze w USA produkowane ...
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-14 14:10
3r3
"Człowieku, jesteś niereformowalny, znowu odpłynąłeś:)"
No to ja sobie popływam tu gdzie jestem, a reformatorskiego pasa zaciśniemy pozostałym.
"W Takim razie jeszcze z innej strony, popatrzmy od strony wskaźnikowej (z grubsza)dla rosyjskich spółek C/Z około 8, dywidenda 10%
Dla tych z rozwiniętych C/Z około 18, dywidenda 2%"
Spoko - w moim łańcuchu raportują roczny wynik na poziomie sześciotygodniowego rachunku za prąd. Znaczy kasę wypłaca się po drodze inaczej? Czy nie zarabiają i tak sobie a muzo trzymają ten cyrk, a mnie do miski sypią więcej niż sobie?
"A ty twierdzisz że ruscy nie zarabiają:)"
Jak sam widzisz kasa wypłacana jest inaczej. No chyba że nie widzisz - to wtedy scrolluj moje posty.
"A ja mam wrażenie że jedyne gdzie siedzisz to to forum, każdy normalnie pracujący i mający rodzinę nie ma czasu siedzieć cały dniami od lat na forum internetowym......."
No widzisz - wrażenia masz o mnie, o giełdzie, o uczciwie raportowanych przyczynach. A ja sobie siedzę i posty klepię na socjalu. Nie zmieniajmy wrażeń - mnie się ten ustrój bardzo podoba. Pół do trzeciej, dopiję herbatę i starczy tego przemysłu ciężkiego na dziś.
@gruby
"... znaczy się że wracają czasy w których lodówki były robione z czwórki a samochody z ósemki"
Oficjalnie to chodzi o prędkość obróbki cieńszych blaszek (20mm), no ale ja się głupio zapytałem już rok temu czy nie czas coś takiego kupić bo rynek może być i dostałem medal z kartofla za słuszne dysponowanie rezerwą kadrową na to "poszerzenie asortymentu". Bo przecież gdzieś huty zamykają, a "lodówki" będą musieli kupić.
Maszyna do podwojonej grubości wciąga kwadrat prądu, a tu się zasadzili na kubik z marszu. Błystki na ryby będziemy tym cięli? Co tu jeszcze tłumaczyć jak tu pagon na pagonie?
Spy
Złoto zapowiada się słabo w poniedziałek
Tam chyba ciężko szukać już słabości, każdy większy dolek od razu będzie zasypywany...
Jedynie akcja jak z marca może cokolwiek namieszać
Sebastian Koza
Rubaszny Kalambur
Amelinium
Panu Czarkowi dziękuję za przystępnie napisane książki.
Od ok. 6 lat lubię sobie czytać wszystkie wasze komentarze, leżąc w wannie gorącej wody ;). Byłoby nudno bez religijnych i niepoprawnych politycznie wtrętów (piszę to jako apolityczna ateistka). Dobra lektura musi budzić emocje i uśmiech ;).
W temacie: przekornie inwestuję w nieruchomości mieszkalne i działki rekreacyjne. Krótką przygodę z forexem zakończyłam 10 lat temu, po stracie 10000 PLN w dwa dni :). Forex i akcje to dla mnie póki co sublimacja hazardu ;). Do wyborów w USA trzymam spekulacyjnie USD ;).
Pobocznie:
@white dragon
@3r3
i innym użytkownikom, żywo zainteresowanym relacjami damsko-męskimi w kontekście ewolucyjnym
polecam lekturę: „Jej niezależny umysł: Psychologia ewolucyjna kobiet”, Campbell Anne.
Od siebie dodam, że kobiety za najbardziej atrakcyjną męską cechę uważają szczodrość ;).
Ostatnio modyfikowany: 2020-09-16 02:30
Dante
dr.jakub.forys