Ostatnie tygodnie pokazały jednoznacznie, że walka z gotówką pozostaje priorytetem dla osób mających największy wpływ na system finansowy. Na uwagę zasługuje zwłaszcza sytuacja w Indiach, gdzie nagła decyzja władz o delegalizacji większości banknotów znajdujących się w obiegu, przyniosła tragiczne skutki.
Indie jako poligon doświadczalny
Banknoty o nominałach 500 i 1000 rupii, stanowiące 86% gotówki będącej w obiegu, z dnia na dzień przestały być w Indiach legalnym środkiem płatniczym. Premier Narendra Modi ogłosił swoją decyzję 8 listopada, kiedy cały świat emocjonował się wyborami w USA. Szef rządu Indii stwierdził, że przyczyną zmian jest „walka z unikaniem opodatkowania oraz szarą strefą”.
Indie zostały potraktowane jako poligon doświadczalny. Tak ogromna zmiana w kraju, który dopiero zaczyna gonić państwa rozwinięte, przyniosła totalny chaos. Przed bankami natychmiast ustawiły się gigantyczne kolejki, a połowa bankomatów wydających nowe banknoty została „wyczyszczona” w ciągu 3 dni od ogłoszenia zmian.
W Indiach, podobnie jak w innych krajach rozwijających się, część obywateli pracuje w szarej strefie. Takie osoby po decyzji Modiego nie mogły pójść do banku i zdeponować pieniędzy, gdyż nie byłyby w stanie udokumentować źródła dochodu. Osoby mieszkające na obszarach wiejskich powróciły zatem do barteru, natomiast w regionach przygranicznych do transakcji zaczęto używać innych walut. Nie brakowało również obywateli, którzy, aby chronić swój majątek, zdecydowali się na zakup złota. Cena jednej uncji kruszcu w wielu miejscach przekraczała ekwiwalent 2000 dolarów.
Zdelegalizowanie większości banknotów będących w obiegu musiało uderzyć w gospodarkę. Przedsiębiorstwa natychmiast odczuły spadek popytu. Ceny żywności spadły o 25-50%. Mocno ucierpiała branża motoryzacyjna. Na poniższym wykresie widać spadki sprzedaży samochodów dostawczych, aut i jednośladów w ujęciu procentowym.
Źródło: CEIC, Goldman Sachs Global Investment Research
Oczywiście w Indiach nie brakuje ludzi, którzy popierają obecne zmiany. Bardzo często są to reprezentanci klasy średniej, którzy pragną, by Indie dogoniły cywilizowane kraje i wierzą, że przyczyną ataku na gotówkę jest wyłącznie „walkę ze szarą strefą”. Nie patrzą na zagrożenia, jakie niesie za sobą ingerencja państwa, gdyż liczy się dla nich sama idea. Przypomina to część krajów z Europy, którym wejście do UE miało gwarantować szybszy rozwój gospodarczy i wzrost bezpieczeństwa. Tymczasem od ośmiu lat wzrost PKB rzędu 3% rocznie odbierany jest w Europie jako duży sukces, a bezpieczeństwo zmniejszyło się radykalnie za sprawą napływu imigrantów.
Szwecja chce wycofać gotówkę
Riksbank, czyli szwedzki bank centralny, zamierza rozpocząć emisję własnej waluty elektronicznej o nazwie ekrona. Emisja miałaby rozpocząć się w ciągu najbliższych dwóch lat.
Proces ewolucji ma zająć 2 lata. Po tym czasie w Szwecji miałoby dojść do wycofania gotówki z obiegu. Szwecja stałaby się wówczas pierwszym na świecie krajem korzystającym wyłącznie z waluty elektronicznej.
W Szwecji warunki do walki z gotówką są oczywiście zupełnie inne niż choćby w Indiach. Społeczeństwo zostało już przyzwyczajone do operacji bezgotówkowych.
Co z Polską?
Walka z gotówką ma miejsce również w Polsce. Na stronie Ministerstwa Rozwoju można znaleźć dokument dotyczący „zwiększania obrotu bezgotówkowego”. Zgodnie z jego założeniami, udział gotówki w transakcjach na obszarze Polski, ma spaść w ciągu 5 lat z 21,5% do 15%. W tym celu rozważane jest m.in. obniżenie limitu transakcji gotówkowych.
Jeden ze sposobów na przekonanie Polaków do obrotu bezgotówkowego, zakłada wprowadzenie specjalnych ulg podatkowych. W przypadku transakcji elektronicznych, stawki podatku VAT miałyby zostać obniżone o 1 punkt procentowy, do 22% i 7%.
W międzyczasie toczy się walka związana z wprowadzeniem banknotu o nominale 500 złotych. Mimo, że nowe banknoty mają pojawić się w obiegu już za niecałe 2 miesiące, politycy wciąż starają się przekonać NBP do rezygnacji z tego pomysłu. Wiceminister Tadeusz Kościński napisał list do prezesa Narodowego Banku Polskiego, w którym apeluje o „ponowne rozważenie zasadności wprowadzenia banknotu”. Zachowanie polityków jest nieprzypadkowe. NBP i rząd mają rozbieżne cele. Narodowy Bank Polski chce wyższej inflacji, natomiast rząd dąży do stopniowego wycofywania gotówki.
O co chodzi w walce z gotówką?
Aby odpowiedzieć na to pytanie posłużę się cytatem, który jeden z dyrektorów Morgan Stanley usłyszał podczas forum w Davos, a następnie umieścił w swojej prezentacji.
„Musimy szybko przejść do społeczeństwa bezgotówkowego, co umożliwi nam wejście w obszar negatywnych stóp procentowych”.
Wycofanie gotówki to „endgame”, kluczowy krok na drodze do ekonomicznego zniewolenia obywateli. Wszystko odbywa się pod pięknie brzmiącymi przykrywkami, ale prawdziwym motywem jest możliwość grabienia ludzi na skalę większą niż kiedykolwiek w historii.
Ogromna liczba krajów boryka się dziś z problemem zadłużenia. Wycofanie gotówki byłoby dla polityków wymarzonym rozwiązaniem. Społeczeństwo bezgotówkowe umożliwia wprowadzenie negatywnych stóp procentowych. Obywatele byliby zmuszeni do płacenia za trzymanie pieniędzy w bankach, a zadłużenie zostałoby zredukowane. Z kolei rządy mogłyby zapożyczać się po zerowym koszcie. Co stałoby zatem na przeszkodzie, aby politycy mogli dalej zadłużać obywateli i sponsorować za to coraz bardziej absurdalne wydatki? Można jedynie domyślać się, jakie obietnice wyborcze pojawiłyby się w programach poszczególnych partii.
Czego możemy spodziewać się obecnie? Z pewnością walka z gotówką zmobilizuje przezorną część społeczeństwa do ucieczki w metale szlachetne. Potwierdzają to wydarzenia w Indiach.
Warto zaznaczyć, że sposób wprowadzenia zmian w Indiach nie wyglądał rozsądnie z punktu widzenia elit, gdyż wywołał wściekłość ludzi. Można zatem zakładać, że był to eksperyment – co stanie się, jeśli w jednym momencie zdelegalizujemy większość banknotów. Nie zmienia to faktu, że większość zmian mających na celu walkę z gotówką, to mniej odczuwalne działania (wycofanie pojedynczego nominału, obniżenie limitu transakcji gotówkowych). Ich wychwycenie wymaga od społeczeństwa większej czujności. To tzw. powolne gotowanie żaby – jeśli walka z gotówką będzie prowadzona etapowo, to ludzie nie zauważą zmian.
Jeśli w przyszłości dojdzie do wycofania gotówki, będzie to prawdopodobnie połączone z wprowadzeniem bezwarunkowego dochodu gwarantowanego. Zostanie on ustawiony na takim poziomie, aby zapewnić najbiedniejszym minimum potrzebne do przeżycia, a jednocześnie pozbawić masy motywacji do wyjścia na ulicę.
Zespół Independent Trader
Na koniec, w imieniu Tradera21 oraz całego Zespołu Indpendent Trader chcielibyśmy złożyć Czytelnikom życzenia zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2017 roku.
michal_k
Jakie waluty mogą uchronić się przed walką z gotówką?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 11:21
bmen
inflacja jest tez rodzajem war on cash bo nie wydajac nowych wyzszych banknotow za stare kupujemy coraz mniej. jaka kest sila nabywcza 100 usd teraz a jaka byls 20 usd w latach 30s.?
globalizacja czyli centralizacja wladzy ma na celu jedna walute.
kto obstawia koszyk walutowy typu sdr a kto jedna walute typu bancor?
#all
zna ktos email do tego pana od Podziemna.tv? chcialbym sie z nim skontaktowac w kwestii projektu SG.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 12:05
greg240
waxman
znalazłem na stronie 1Polska: Konrad Daniel (podziemnatv@gmail.com) - pomysłodawca tego narzędzia internetowego
waxman
mądrości
obfitości
miłości,
Niech każdemu rośnie interes:) i mnoży kasa a odejmuje wiek i dzielą się wrogowie a dodają przyjaciele.
A naszej ojczyznie życze mniejszego fiskalizmu, mądrych polityków i silnej gospodarki. Niech socjaliści/globaliści nie zlikwidują gotówki w przyszłym roku ( a najlepiej w ogóle), kryzysy niech nas omija szerokim łukiem a geopolityka będzie dla nas korzystna. A na drzewach zamiast liści.... dobra kończe bom się rozmarzył ... Wesołych Świąt i Do Siego Roku!!
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 13:12
frax
Teraz powierćcie jak tu nie kochać gotówki.
Zdrowych i spokojnych, radosnych i wesołych świąt Bożego Narodzenia.
demadejski
Cytat: Wycofanie gotówki to „endgame”, kluczowy krok na drodze do ekonomicznego zniewolenia obywateli. Wszystko odbywa się pod pięknie brzmiącymi przykrywkami, ale prawdziwym motywem jest możliwość grabienia ludzi na skalę większą niż kiedykolwiek w historii.
Czy ktokolwiek pamięta jeszcze książkę Janusza Zajdla pt. "Limes inferior" napisaną w latach 1979-1980?
Autor opisał w niej fikcyjny świat Argolandu, którego mieszkańcy posługują się "Kluczem" ("Póki KLUCZ w garści, w sercu nadzieja").
Czym jest "Klucz"? To kombinacja dowodu osobistego, karty kredytowej, zegarka, kalkulatora, certyfikatu klasy intelektu oraz czytnika linii papilarnych (który pozwala na korzystanie z Klucza wyłącznie jego właścicielowi).
W "Kluczu" każdy miał zapisane trzy rodzaje punktów: czerwone, zielone i żółte, przyznawane przez władze odpowiednio:
1) w zależności od samego faktu istnienia – każdy niezależnie od kompetencji i pracy dostaje taką samą liczbę punktów czerwonych,
2) zależności od klasy społecznej – każda klasa ma inny przydział punktów zielonych,
3) w zależności od rodzaju wykonywanej pracy – punkty żółte.
Towary luksusowe i bardzo dobrej jakości można kupić wyłącznie za punkty żółte (zwane „kanarkami”), za punkty zielone – można nabyć towary zwykłe, natomiast za punkty czerwone – wyłącznie podrzędnej jakości.
Od opublikowania powieści Janusza Zajdla minęło niespełna 35 lat.
Fikcja, już nie powoli, ale coraz szybciej staje się (smutną i przygnębiającą) rzeczywistością.
I tylko niektórzy z nas zdają sobie sprawę, że.. (de facto, a już niebawem de iure) jesteśmy niewolnikami.
Witamy w Argolandzie..
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 14:44
Karo
Bez gotówki?
polish_wealth
żeby wszystko co sie dotkniesz sie udało
żebys umysł miał jasny jak szczała
zebys widzial wroga w ciemnosci i zeby wróg uciekał przed TOba
żeby ręka bankiera nigdy nie sięgła Twojego złota
Żeby jak beda chipować to żebys tam do beczki wpadł i Cie omineli
Żeby Najświętsza Panienka o Tobie nie zapomniała w dzień sądny dla burżui tylko stwierdziła że też jesteś z jednej ekipy
i Wszystko co najlepsze niech spadnie na Ciebie jak deszcz - :D :D :D ALLELUJA !
HOLY GHOST FIRE!
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 16:10
supermario
@ Karo
Z budżetu. I to będzie koniec kościoła jak u Niemców.
Wszystkim życzę Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
waldi053
Wiem że macie rację i piszecie prawdę , ale czemu na Boga poruszacie taki katastroficzno - diaboliczny temat w święta , taki horror w Wigilię ?
Pozdrowienia .
Gibkimaciek
Sprzeda się złoto za towar. Nie potrzeba do tego pośrednika w postaci pieniądza. To złoto może być nowym pieniądzem. "Problem" w tym, że złota nie da się dodrukować.
robster134
"Za co sprzedacie wasze złoto jak zlikwiduja gotówkę. Złoto będzie warte tyle ile nielegalne banknoty w Indiach. Tu tkwi odpowiedź dlaczego dla zachodnich bankierów złoto stało się błotem."
Jasne... bo to wola urzedników nadaje wartośc złotu i bez ich aprobacji nic sie nie dzieje... weź przestań
Złoto sprzedamy za towary, usługi i inne rzeczy, tak jak od 5000 lat bywało.
PS Chętnie odkupie twoje złoto za cene błota, czy nielegalnych banknotów z Indii. :-)
3r3
Wciskają nam tu jakiś swish, ale do tego trzeba mieć telefon taki sprytny co się go głaszcze, a niektóre prymitywy nie mają.
Jak mi dadzą dochód gwarantowany to spoko - może nie być gotówki - damy sobie radę, rozwiązania są gotowe. Niektóre już w porozumieniu z korpo zaczęliśmy wdrażać, i korpo syte i MiŚie całe, tylko ślad po transakcjach nie zostaje dla urzędów.
@demadejski
"Czy ktokolwiek pamięta jeszcze książkę Janusza Zajdla pt. "Limes inferior" napisaną w latach 1979-1980?"
Melduję że trzymam na kindlu, ta książka mnie zainspirowała. A w którejś norze gdzie trzymam papierowe książki mam papierową.
Pomijasz najistotniejszą kwestię systemu Argolandu - każdy był przypisywany do zadań zgodnie z wykazanymi zdolnościami. Wielu oszukiwało na testach wysyłając kogoś innego aby dostać dobrze płatną pracę ponad swoje kwalifikacje.
Najcwańsi udawali przeciętnych - nieprzymuszanych do zbytniego wysiłku. I dobrze sobie z tego żyli.
Już tak mamy, wyniki pewnych testów przyklepane przez togiastych poważnie wpływają na odpowiedzialność; szczególnie w interesujących nas branżach. Dobrze jest mieć taką kartę z Monopoly - "wychodzisz wolny (...)". I nie jest jednorazowa ^^
@supermario
"Za co sprzedacie wasze złoto jak zlikwiduja gotówkę. Złoto będzie warte tyle ile nielegalne banknoty w Indiach. Tu tkwi odpowiedź dlaczego dla zachodnich bankierów złoto stało się błotem."
Będziemy nim na starość przyozdabiać piękne i usłużne pielęgniarki jak i łasych na kruszec łapiduchów :)
//===================
Gotówki nie będzie - jak to wyzyskamy?
Jak zarobimy na tej zmianie?
Jakby to wydoić?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 17:56
moratar
Kupisz chleb za złoto? Gdzie? W piekarni? W szef wypłaci pracownikowi 1 gram? Konie tez były środkiem lokomocji przez 5 tysięcy lat. To już nie wróci. Jedyna szansa na monetyzacaje złota to dodawanie pasków złotych do banknotów, ale gotówką tez powoli przechodzi do lamusa.
Jeśli używasz złota do płacenia za czynsz, prąd, bezyne na stacji to żyjesz nie w naszej rzeczywostosci. Czas spojrzeć jaka jest rzeczywistość - marzenia fajna rzecz ale to tylko twój sen.
3r3
Myśl! Bo zaniżasz - oczywiście że da się płacić złotem.
Od razu uzupełnię artykuł, bo jestem na bieżąco z genialnymi planami komuchów w Szwecji - zamierzają też walczyć ze złotem bo je sobie przez tavex rozmieniamy na drobne do płacenia, a tavex przelewa przecież płatności z Est na konta w Swedbanku. Jak myślisz - o co była awantura że im kazali się zabrać ze Swedbanku w Szwecji?
Używam złota do płacenia za czynsz, prąd, paliwo i żyję w rzeczywistości w jakiej przyjdzie "nie dość postępowym" żyć. Jest jak z Barei - jeszcze za to nie pałują.
Już z #Bodek ustalaliśmy że to złoto room left :)
A i te konie - no to konie też mamy. Co niektórzy trzymają jak mają na to hobby czas.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 18:17
Gimbus00
Część z tych cyferek trafi do mnie na konto na Kajmanach, a ja sobie leżę kołami do góry gdzieś gdzie ciepło, tanio, żarcie i te cyferki mają wartość.
Oczywiście + woda i wiatr, żeby sobie na desce z żaglem pośmigać.
PS : Pod moją choineczką troszkę Ag od Estów. Życzę wszystkim takich prezentów!
Nick
"Kupisz chleb za złoto? Gdzie? W piekarni?"
A jak masz ziemię to kupisz za nią chleb? Z garścią piachu do piekarni?
A jak masz nieruchomość to kupisz za nią chleb? Z cegłą wyrwaną ze ściany do piekarni?
A jak masz działkę z jeziorem to kupisz za nią chleb? Z wiadrem wody do piekarni?
Te idiotyzmy można mnożyć w nieskończoność.
Wartościowe rzeczy nie przestają być wartościowe bez względu na obowiązujący system płatniczy. Mylisz twarde aktywa posiadające wartość z systemem płatności, który służy tylko do jej transferowania z przedmiotu A do przedmiotu B. Chodzi o to by przechowywać swój dorobek w wartościowym przedmiocie docelowym a nie wirtualnych jednostkach płatniczych systemu transferu. Diamenty od pokoleń są dla ludzi wartościowe i będą nadal, bez względu czy przyjdzie za nie zapłacić gotówką, czekiem, przelewem, smartfonem, workiem monet czy paciorkami. A że łatwiej schować w kieszeń przed cudzymi oczami garść diamentów czy złotych monet, niż kawał kamienicy, to chyba tłumaczyć nie trzeba.
moratar
I w pełni się zgadzam. Tak samo jak złoto nie będzie pieniądzem tak samo nie będzie nim ziemia czy nieruchomość. To nie idiotyzm ale rzeczywistość złoto nie będzie pieniądzem.
Dlatego uważam ze powrót do złota jako środek płatniczy to absurd i argument ze było używane 5000 lat nie ma wartości. Ok złoto jest iwestycja jak ziemia czy diamenty czy dzieła sztuki ale to nie pieniądz.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 19:33
glowaa6
To co jest pieniądzem? może papier? można jaśniej?
Wesołych...
Nick
"Ok złoto jest iwestycja jak ziemia czy diamenty czy dzieła sztuki ale to nie pieniądz."
Złoto posiada wartość samo w sobie. Reszta to umowne środki płatnicze, waluty, systemy transferu. Ma dużą koncentrację wartości na jednostkę masy i jest łatwo podzielne(cechy dobrego pieniądza) dlatego od tysięcy lat używane do płacenia. Diamenty tłuc na mniejsze trudno, zaś obraz Picassa na paseczki też ciąć nie bardzo. A ich wartość po tym procesie dzielenia spadnie dość drastycznie... Nieruchomość po zamianie w pojedyncze cegły też jak by mniej warta...
Nie twierdzę że złoto wróci do obiegu jako powszechny środek płatniczy, tylko czytanie po raz setny że chleba za nie otrzymamy i biedni posiadacze złota pomrą z głodu, jest męczące.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 20:19
equinoxPL
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-24 20:26
kama
nivol
hugo80
p1974
greg240
masz racje trzeba sie postawic i walczyc, nie ma innej drogi, i nie tylko o gotowke, ale o system rezerwy pelnej ,pozniej przywrocenai Glass-Steagall-a i stopniowe chlodzenia zaby czyli naprawa systemu, aby cos naprawic, wpierw nalezy zrozumiec problem, ludzie musza zrozumiec problem
gruby
"To co jest pieniądzem? może papier? można jaśniej?"
Pieniądzem jest to, co sprzedający zgodzi się zaakceptować jako zapłatę za swój towar. Zaledwie 30 lat temu realnym pieniądzem w Polsce była półlitrowa flaszka wódki. Totalitarne państwo mające o wiele więcej możliwości kontroli niż ma je państwo obecne walczyło jak mogło z bimbrownictwem, melinami i pijaństwem w zakładach pracy. A w rzeczywistości jak chciałeś coś załatwić to najpierw załatwiałeś butelkę "jasia wędrowniczka" a potem szedłeś z nią do odpowiedzialnego za dany odcinek sekretarza. Za jedną flaszkę czarnucha można było rozwiązać aktualny problem życia codziennego typu miejsce w przedszkolu, sprawy poważne typu przydział na mieszkanie załatwiało się na kartony. Zewnętrzna granica naszego ówczesnego obozu, która była strzeżona ostrą bronią i rozkazem jej użycia w magiczny sposób nie była w stanie powstrzymać całych ciężarówek wypełnionych płynnymi pieniędzmi typu Ballantine's, Talisker, czy Chivas Regal. Zapytaj tow. Żaka, Solorza czy jak on tam się jeszcze nazywa, on ma duże doświadczenie w przemycaniu kontrabandy przez teoretycznie nieprzepuszczalne granice.
Likwidacja gotówki w Polsce teraz podobno niepodległej zadziała tak samo jak 30 lat temu likwidacja dostępności towaru w zamian za ówczesną oficjalną walutę PRL: złotego. Oczywiście nie wszyscy w PRL byli miłośnikami fuzli ze Szkocji: reszta akceptowała kanister żółtej benzyny, wianek papieru toaletowego albo pół świniaka. Każdemu według potrzeb, jak to drzewiej mawiano.
Wspaniałe w szarej strefie jest to, że cena netto jest ceną brutto. Żadnych paragonów, żadnych odwróconych VATów. A jak państwo się zgłosi po podatek to nakarmisz je tymi oficjalnymi bankowymi impulsami, za które i tak nic normalnego się nie da kupić. Za oficjalne impulsy w sklepach będzie co najwyżej oficjalny ocet, towar spod lady będzie dostępny tylko dla sprawdzonych klientów za poważne pieniądze.
Pieniądz to coś co trzyma wartość, co wszyscy chcą mieć a czego nie da się dowolnie rozmnożyć. Dlatego im większe ssanie na rynku, tym większa wartość danego wyrobu. W rozpadającej się Jugosławii swego czasu akceptowano w transakcjach naboje do kałacha. Domyślności pozostawiam odpowiedź na pytanie po co im tam te naboje były ...
F1le
Przy e-pieniądzu też żadnych paragonów, faktur itp nie trzeba będzie mieć, bo co tu udowadniać jak wszystko będzie zapisane na dyskach.
Jeżeli będzie to szok to złoto zyska, jak naturalny krok, to sztabkę złota będziemy mogli powiesić sobie na lampie i podziwiać w nadziei, że nam na głowę nie spadnie. Lubię te "rozkminki" na tym forum, bo dużo osób ma tu coś do powiedzenia i przynajmniej dyskusja jest iście rzeczowa.
moratar
3r3
"Oni chcą wycofać gotówkę i potem po czasie zdelegalizują złoto. Nic nie kupisz za złoto , srebro bo nikt go nie przyjmie i to nie tylko ze strachu. Wartość złota spadnie do oceniam okolo 200 $ za uncje."
Ja przyjmę - jak to będzie takie tanie to uzbieram sobie ładny stosik tego zbędnego śmiecia i poczekam. Komunizm przeczekaliśmy - kaszlesizm też przeczekamy.
Niewolnictwo i obrót bronią też są zakazane, a nikomu to nie przeszkadza jak chce wejść w posiadanie.
@gruby
"Za oficjalne impulsy w sklepach będzie co najwyżej oficjalny ocet, towar spod lady będzie dostępny tylko dla sprawdzonych klientów za poważne pieniądze."
Właśnie dlatego podoba mi się koncepcja dochodu gwarantowane - znikną kwestie - "a za co pan żyje?".
supermario
Powiedzmy , że wskutek eliminacji gotówki cena złota spadnie do 100 $ i tak będzie się utrzymywać przez kolejnych 50-100 lat. Jeśli nie wy to wasze dzieci lub wnuki sprzedają złoto , bo będzie im zawadzac.Po 200 latach jak dajmy na to złoto trafi z powrotem do bankierów jego cena znów może się urealnic ,ale was ani waszych wnuków i prawnuków już nie będzie.
Paradoksalnie cena srebra może przekroczyć cenę złota.
Podsumowując nie ma takich aktywów , do których się nie mogą dobrać. Akcje , obligacje , oszczędności w banku - niepewne , gotówką , złoto - niepewne. Ziemi i mieszkań nie da się zdelegalizowac , ale można w pewnych sytuacjach wprowadzić nadzwyczajny podatek od wzbogacenia , tak zresztą jak w przypadku pozostałych aktywów.
Jedynie świadomość i opór społeczny może temu zapobiec.
3r3
Tam gdzie zostanie wprowadzony obrót bezgotówkowy tam będzie bieda - przykład Indii nie wystarczy?
Zatnie się po prostu całe smarowanie podstaw gospodarczych.
A my nie musimy wtedy z naszym metalem mieszkać w eurosyfie. Nie jest wykluczone że za te 20 lat spotkamy się w kwitnącym Paragwaju, Argentynie lub Brazylii.
Po co opór? Uniki wystarczą. A niewolnicy niech się trykają z władzuchną, niech stoją w kolejkach po reglamentowaną kromkę chleba.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 07:22
Ssj8
Zacznę od tego, że większość tu obecnych wielbicieli złota lub srebra zdaje sobie sprawę z historii tych metali. Podsumowywanie tego w sposób "5000tys. lat były one pieniądzem" jest trochę niewłaściwe a już na pewno za bardzo spłyca temat.
Trader21 jasno przedstawia w co on sam wierzy.
Jest to dywersyfikacja. Czy przy okazji w tym worku znajdują się PMy - tak.
Dlaczego?
Bo ma nadzieję sprzedać je drożej. Dlaczego?
Bo zawsze w okresach niepewności ludzie wracali do tego typu wartościowych rzeczy.
No właśnie. I w tym punkcie warto się zatrzymać. Wiele komentarzy wskazuje, że nie wierzycie w to, że i tym razem tak będzie. Nie wiem co bardziej razi. Brak wiary w ten optymistyczny scenariusz, czy po prostu PEWNOŚĆ, że będzie inaczej.
Dywersyfikacja jaką stosują obecni tu ludzie również w pewnej mierze zakłada taki scenariusz. Mają metale, lecz nie tylko. Tyle można zrobić i jest to rozsądne.
Dlaczego?
Bo gdyby w tym worku nie było metalu, to właściwie wyedukowany inwestor zignorowałby jedno z potencjalnie realnych rozwiązań.
Zakładanie z góry tego, że scenariusz, który ZAWSZE miał miejsce, w kolorach typu: tym razem na 100% będzie inaczej - jest dużą przesadą.
Być może dojdzie do uformowania się systemu bezgotówkowego.
Należy sobie wówczas zdawać sprawę, że otoczenie poparte historią ludzkich zachowań, wskazuje jasno, iż możliwym jest wówczas scenariusz CHWILOWEGO zainteresowania złotem itp.. Jest ku temu mnóstwo przesłanek, którymi nie będę zanudzał.
Czy w nadchodzącej przyszłości za jeszcze Naszego życia, nastąpi podobnie sprzyjające otoczenie, by inwestować w PMy?
Możliwe, że nie.
Dlatego w obecnej sytuacji warto chyba rozważyć kupno metali, by DYWERSYFIKACJI stało się zadość.
"Kupuj kiedy o tym plotkują, sprzedawaj kiedy mówią o tym wszyscy". I nie tyczy się to tylko jednej bazy instrumentów. Pozdrawiam wszystkich. Wesołych Świąt
Nick
"masz racje trzeba sie postawic i walczyc, nie ma innej drogi,"
A kto by się miał niby postawić i walczyć? Hipster w rurkach, który rozpada się psychicznie z powodu zaniku Wi-Fi lub niespodziewanego rozładowania Iphona ?
A na jakim etapie zaczęli walczyć Żydzi? Gdy przypinali im gwiazdy na ubranie? Gdy wybijali im szyby? Gdy zaczynali ich bić i kopać? Gdy ładowali na wagony jak bydło?(myśleli że gdzie jadą, na pieprzone wakacje?!) Gdy wpychali ich pod wspólny "prysznic"? Załapali dopiero jak zobaczyli w koło drut kolczasty i wieżyczkę z CKM-em. Nie sądzę by z nami było lepiej. Nasze gwiazdy na ubranie też są już gotowe - chip pod skórę. Reszta będzie z górki. Wiadomości w sieci jest sporo na ten temat, ale lud do końca będzie zamiast nich oglądał "EX na plaży". Będą to oglądać na komórkach nawet stojąc już w wagonie by droga się nie dłużyła.
Owszem, gdy władza zakaże pornosów w internecie to przewiduję jakąś szansę na zamieszki. Poza tym nie specjalnie.
@supermario
"Podsumowując nie ma takich aktywów , do których się nie mogą dobrać."
Wszystko są w stanie opodatkować. Każdy rodzaj nadmiarowego(ich zdaniem) stanu posiadania. Jak będziesz miał więcej niż dwie pary majtek to na trzecią mogą dać 100zł dopustu. Tyle że najpierw wezmą się za najłatwiejszą robotę, czyli wszystkie zarejestrowane cyfrowo środki i to co mają zgłoszone w urzędach:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Centralna-Baza-Rachunkow-co-znajdzie-sie-w-rejestrze-7490604.html
Dlatego jest takie parcie na likwidację gotówki, cyfryzacje środków płatniczych i tworzenie baz danych o stanie posiadania obywateli. Gdy władza już wie ile masz to reszta jest już z górki. Powiadomią cię tylko łaskawie ile z tego zabierają jednym kliknięciem.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 09:24
buffett
znowu trochę kluczycie
wcale nie chodzi o ograbianie. co oni mogą grabić, jak to wszystko należy do nich
chodzi o kontrolę i posłuszne społeczeństwo
chodzi o system, w którym mają kontrole nad jednostką
co mają okradać, jak świat należy do nich ?
TBTFail
Bodek
"Za niedługo każą płacić elektronicznie za powietrze, którym oddychamy."
Cennik już ustalili 39,00 PLN plus koszty wysyłki za 80 wdechów, czyli za około 5 minut życia.
Za godzinę wyjdzie jakieś 468,00 PLN, @3r3 ma rację trzeba kumpinować żeby przeżyć.
http://allegro.pl/tlen-inhalacyjny-w-puszce-99-4-tlenoterapia-o2-i6398069679.html
Dziś w WAW trochę lepsze powietrze Pan Boziek wiater zesłał nawet 8,5 m/s
http://www.if.pw.edu.pl/~meteo/
Polecam sprawdzać czy warto wyjść na dwór tutaj :-) :
http://sojp.wios.warszawa.pl/?page=raport-dobowy
Pytanie do @3r3 w jaką maskę się zaopatrzyć tak na przyszłość bo jak bieda przyjdzie to każdy będzie palił czymkolwiek w domu,
http://allegro.pl/maska-polmaska-przeciwgazowa-3m-6200-filtry-6051-i6035479370.html
http://allegro.pl/polmaska-przeciwpylowa-x-200-klasy-ffp2-zaworkiem-i5922531375.html
Mam ciotkę co jak bieda przycisnęła i CO jej w bloku wyłączyli, to się kobita nie przejęła tylko kozę wstawiła do dużego pokoju. Rurę ze spalinami wywaliła przez ścianę na zewnątrz i ognia dawała sąsiadom aż miło. Pomyślcie co będzie jak w co drugiej chałupie zwanej apartamentem tak będzie.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 11:22
Nick
"skąd się wzięli ci rurkowcy ?"
Coraz większą rolę w tym procesie zaczyna odgrywać "nowoczesna edukacja":
https://www.youtube.com/watch?v=DxiPeSW76hA
"propaganda. zidiociałe społeczeństwo będzie posłuszne, bo takiemu rurkowcowi wystraczy dać ugryzione jabłko i nic do życia mu więcej nie potrzeba"
Kwintesencja tego jest zawarta w poniższym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=aYD4yrtGRTY&feature=youtu.be
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 11:33
Freeman
Moja uwage zwrocil niemalze calkowity brak muzyki typowo swiatecznej w programie radiowym . W minionych latach bylo inaczej. Juz od polowy grudnia w radiu bylo swiatecznie.
Podobnie w hipermarketach. Niby jakas muza w tle, ale jakos tak wyciszona i jakby nieco obok tematyki swiat.
Na koniec, wczoraj wieczorem, wlaczam ard to taki tvp1, a tu film stary. Zdf, pokazuja prezydenta otoczeniu muzykow z gatunku powaznych. Miejsce, no niby koscol, ale w kamere nie wpadal zaden symbol typu krzyz.
Nawet na powyzszych przykladach widac, jak wladza centralnie wypiera korzenie cywilizacji, wiare i tradycje.
Jakis zwiazkowy turek w radio oficjalnie wyrazil poglad, ze czas swiat B. N. ich , muzulmanow drazni.
wzwen
"Nasze gwiazdy na ubranie też są już gotowe - chip pod skórę."
Wątpię czy będzie to chip pod skórę. Ludzie by się buntowali i trzeba by na siłę i trzeba by za to płacić.
Raczej będzie to smartphone nowej generacji. Ludzie sami za to zapłacą i jeszcze będą stali w kolejce do sklepu, aby kupić.
@moratar
"Wole srebro lub tytan lub wolfram czy chrom lub nikiel lub tor, za złotem nie stoi przemysł tak bardzo aby jego wartość miała być gwarantowana przez popyt."
Masz rację i jej nie masz za razem. Złoto jest prawie bezwartościowe i zarazem prawie bezcenne. Prawie do niczego złoto się nie nadaje. Jednocześnie prawie każdy chce je mieć i prawie bez względu na cenę.
Za złotem stoi przekonanie ludzi, że złoto jest cenne. Jest to silniejsze niż popyt przemysłowy czy jakiekolwiek mechanizmy rynkowe. Ludzie chcą mieć złoto. I z powodu tej chcicy możesz zamienić złoto na krowę. Wolframu na krowę nie zamienisz (chyba, że zapakujesz go do rury a rurę skierujesz w kierunku sprzedającego).
"Trzeba twardo stapac po ziemi aby nie umoczyć."
To strategia, która nijak nie nadaje się do PM. Uważam, że lepiej jest marzyć, cieszyć się życiem, radować się posiadaniem i uznawać, że się umoczyło w momencie zakupu, bo kupiło się by mieć już na zawsze.
Strategia "twardo stąpać" lepiej się nadaje do spekulacji a wówczas nie PM i jest zupełnie bez znaczenia czy to kontrakt na złoto czy na pluszowe misie. Kontrakt na złoto jest lepszy niż kontrakt na pluszowe misie ze względu na płynność rynku a nie na to co tam za kontraktem niby stoi.
(w obu przypadkach "aby nie umoczyć" jest drogą do "umoczenia").
"Mocowanie walut w złocie było już przerabiane i nie wypaliło."
Nie ma znaczenia czy waluty będą oparte o złoto. Ważne czy złoto będę mógł wymienić na krowę.
@F1le
"po wejściu w epieniądz - nic za złoto nie kupisz, bo w sumie i tak od zawsze taki był zamysł bankierów"
No co Ty? Poważnie? Myślisz, że nie kupię "bzykanka" u "panienki"? Sprzedawca AK47 z obrzydzeniem popatrzy na brzęczący woreczek i zażąda przelewu z iPhona?
W restauracji jak będę chciał 1 uncję zamienić na piwko to mnie przegonią z okrzykiem "Ty dziadu"?
"zastanawiam się jakie są możliwości mocy obliczeniowych aby tego dokonać"
Moce obliczeniowe są dostępne. To byłoby tylko rozszerzenie systemu skynet (nie tego z filmu tylko tego z US Army).
@p1974
"Wartość złota spadnie do oceniam okolo 200 $ za uncje"
Jak za 200$ będę mógł kupić uncję, to ja już tę uncję zamienię na krowę i to mi pasuje.
@3r3
"Gotówki nie będzie - jak to wyzyskamy? Jak zarobimy na tej zmianie? Jakby to wydoić?"
Zgadzam się. To są kluczowe pytania. Patrzmy uważnie co będzie gotówką jak nie będzie gotówki.
Freeman
Temat gotowania zaby.
Niestety, wspolczesne spoleczenstwo w niczym nie przpomina zaradnych z czasow bez teleranka.
Mlodziez jest wyksztalcona inaczej i zupelnie niezaradna nie potrafi kola w aucie taty wymienic. Ale jak sie guma zdarzy na autostradzie, to priorytetowo zdjecie syfonem obligatoryjnie a dopiero w drugiej kolejnosci telefon po adac.
Dzisiejsi 30-40latkowie chodza na smyczy bankowca i dla nich temat to pomoc dla frankowiczow na ten przyklad.
Jak powietrza starcza to i na lising starczy.
W tym spoleczenstwie nie ma potencjalu rewolucyjnego. Jedynie platni kodowcy i inne majdany sie organizuja odgornie.
Jedyne grupy zdolne do czynu, to gornicy z kilofami i Kibole. Gornicy sa gatunkiem
wymierajacym.
Znam w PL kilku wlascicieli Misiow. Horyzonty ograniczone do tematu skarbowka, vat i odpisy amortyzacja.
Jedyne oswiecone miejsce jakie znam, to ten blog i osoby typu G. Braun , Michalkiewicz, "Jablonowski" i podobne otoczenie. Oni robia prace u podstaw i w tym nadzieja.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 11:52
slonecznik
1kg na mężczyznę, pół kilo dla żony i 0.25 dla niezamężnej.
alitebelen
Jakie waluty mogą uchronić się przed walką z gotówką?
Pytanie nie do mnie, ale służe odpowiedzią - szekle ;-)
Walka z gotówką? Pewnie, jak najbardziej. To walka jest najważniejsza. Nie eliminacja, tylko walka właśnie. Proces, raz zapoczątkowany dający każdy powód i wytłumaczenie na podejmowane decyzje.
Jak swiat światem, zawsze będą obszary mocno kontrolowane, peryferia i podziemia z alternatywą, ale i z ograniczeniami.
Rozwój technologii umożliwia większą kontrolę, ale z drugiej strony, daje ludziom dostęp do informacj i alternatywy. Wszystko rozbija się o sposób postrzegania i kształtowania rzeczywistości.
Walka o przetrwanie przekształciła nas w zgromadzone w stadach istoty, stłoczone w dużych miastach i żyjące w strachu za zamkniętymi drzwiami. Stworzyliśmy społeczeństwo, które dyktuje nam jak mamy mysleć, w co wierzyć, jak się zachowywać i jak wyglądać. Boimy się chorób. Boimy się wojny i utraty majątku. Boimy sie patrzeć w oczy drugiemu człowiekowi i jednocześnie pragniemy miłości. Strach w naszych myślach doprowadza nas do chorób, rozpaczy, niemocy, depresji w końcu śmierci.
Teraz wróce do kształtowania rzeczywistości, pozbycie się strachu z myśli, pozwala na szczęście i powrót do radości z życia, jaką każdy miał za dziecka i o której tęskni czasem. Chodzi o zmianę podstawy formowania myśli. Warto się zastanowić, skąd się biora myśli w głowie, bo jest to podstawa tworzenia naszej rzeczywistości. Zamiast strachu, miłość i przekonanie o ..... Nie wiara tylko przekonanie. Wtedy zamierzenia rządzących o np. eliminacji gotówki, poprostu nas rozśmieszą.
Stając nad klifem (ktoś tu wie o czym mówie) poczujemy ulgę, wolność i radość.
Gibkimaciek
Planuję zmianę dotychczasowego stylu życia. Chciałbym kupić kamper i jeździć po świecie. Przychód planuję uzyskiwać w sieci (trading, youtube). Jak to zrobić, by móc bez problemów mieć przychód, nie posiadając centrum życiowego w żadnym kraju na świecie? Czy orientujecie się, czy da się nie być rezydentem żadnego kraju, nie być nigdzie zameldowanym, a móc żyć bez komplikacji prawnych? W Meksyku np. da się mieszkać jako turysta do 180dni, następnie można wyjechać na kilka dni , a potem znowu wrócić na kolejne pół roku. Jak jednak wtedy np. ubezpieczyć samochód? Czy mogę założyć jakiś podmiot gospodarczy, który będzie za mnie figurował w systemie, a ja pozostanę anonimowy?
@alitebelen
Jesteś pierwszą osobą, którą widzę na tym forum, by pisała o uczuciach i emocjach w taki (dobry) sposób. Duży plus dla Ciebie!
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 13:06
Bodek
Podmiot gospodarczy możesz założyć tam gdzie chcesz posługując się swoim paszportem, poza Koreą Północną i krajami totalitarnymi. Nawet "PESEL" ci z czasem nadadzą tam gdzie się zgłosisz. Każdy kraj ucieszy się, że będziesz tam chciał płacić podatki.
Jak Ci nie będzie w Polsce to nie będziesz płacił. Zmiana rezydencji teoretycznie polega na poinformowania swoich nowych organów skarbowych o tym że jesteś ich rezydentem, do póki tego nie zrobisz jesteś podatnikiem w starym miejscu. US w Polsce napisze do Ciebie list, dlaczego obywatelu nie złożyłeś PIT, nie odbierzesz tej korespondencji bo Cię przecież tu nie będzie. Jak nie odbierzesz to domniemają, że nie odbierasz znaczy się nie jesteś podatnikiem w Polsce, koniec finito.
Jak odbierzesz to im grzecznie odpiszesz, że dochód rozliczasz w Mexico City, ale będą gnębić temat bo podjąłeś dyskusję. Tym bardziej, ze nie ma jasnych przepisów w tym względzie. Będą drążyć rodzinę etc. Ja bym Ci radził opcje numer jeden.
"„centrum interesów osobistych” pojęcie to interpretuje się jako miejsce (kraj), w którym dana osoba posiada najwięcej powiązań osobistych, tj. rodzinnych (tzw. ognisko domowe), towarzyskich, miejsce, w którym podejmuje aktywność społeczną, kulturalną, polityczną, obywatelską, w którym należy do organizacji/klubów, uprawia hobby."
Znałem niemieckiego inżyniera energetyka, który tak żył on jeździł od instalacji do instalacji, z projektu na projekt. Firmę miał w jakimś raju zarejestrowaną. Zawsze pierwszy był w pracy, bo parkował łóżkiem pod biurem :-).
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 13:58
AndrzejRudy
@Trader21
Witam wszystkich,
Na wstępie wesołych i spokojnych świąt oraz szczęśliwego nowego roku!
To mój drugi post na tym forum.
Chciałem zapytać was o temat kredytu hipotecznego oraz powiązanego z nim stóp %%.
Wiem, że temat był poruszany na łamach bloga (za równo wpisów jak i komentarzy) ale chciałem doprecyzować szczegóły aby podjąć odpowiednią strategię...
Mianowicie...
W 2015r kupiłem mieszkanie na kredyt - mieszkanie warte 220k, kredyt na 165k + darowizna od rodziców na 55k, oprocentowanie łączne 3.69%
I teraz mam takie pytanie - po lekturze bloga dochodzę do wniosku, że stopy procentowe pójdą do góry, pytanie kiedy i o ile.
Jak wszystkim wiadomo, jeśli stopy %% pójdą w górę to rośnie koszt obsługi kredytu.
Przy niskich stopach procentowych i wysokiej inflacji (wyższej niż stopy %%) nasz kredyt, tak samo jak dług rządowy dewaluuje się.
Jeśli mamy stabliną sytuację polityczną (nie odpływa kapitał, złocisz nie słabnie na wartości) to kredytu nie opłaca się nadpłacać bo się dewaluuje ??
Natomiast w przypadku kiedy kapitał odpływa - istnieje realne podniesienie stóp %% (aby stłumić m.in. inflację).
Moja sytuacja finansowa pozwala zaoszczędzić mi ok 2k miesięcznie.
I teraz przechodzimy do sedna sprawy- czy powinienem oszczędzać kapitał i np. co roku nadpłacać kredyt o ~25k póki stopy są niskie,
czy lepiej oszczędzać kapitał 'na czarną chwilę' i nadpłacić za jednym strzałem, dodam, że posiadam poduszkę finansową na 6 mc.
Dzięki all za sugestie..
Gibkimaciek
Z US w Polsce nie będzie problemów, bo obecnie rozliczam się w Norwegii. Te formalności już mam z głowy.
Nie chce mi się wierzyć, żeby US się poddał, gdy adresat nie odbierze kilku listów dot. rozliczenia PIT. Każdy mógłby wtedy nie odbierać korespondencji i nie płacić podatków :) No chyba, że to jest tak proste..
Chciałbym nie wiązać się z żadną instytucją finansową, która jest częścią złego systemu, dlatego leasing by tutaj odpadał. Preferuję kupno za gotówkę/kruszec.
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma najmniejszego problemu, z tym żeby uzyskać numer identyfikacyjny w jakimkolwiek kraju na świecie. Rzecz w tym, że ja nie chcę mieć numeru identyfikacyjnego, ani chipu, ani innego cholerstwa, które wkłada mnie do szuflady. Szukam tylko informacji, czy tak się da.
Załóżmy też, że będę jeździł po świecie, ale żaden kraj nie będzie moim głównym miejscem pobytu. Miesiąc w Meksyku, miesiąc w Belize i tak dalej, aż nie skończę w Argentynie. Załóżmy też, że z Argentyny przeniosę się do Maroko, potem RPA, Tajlandia i tak dalej, dopóki nie znajdę swojego miejsca. Jak się wtedy (nie)rozliczać? Jaki chociażby podawać adres w załatwianiu niezbędnych spraw, typu transport samochodu?
uberbot
"@3r3
"Gotówki nie będzie - jak to wyzyskamy? Jak zarobimy na tej zmianie? Jakby to wydoić?"
Zgadzam się. To są kluczowe pytania. Patrzmy uważnie co będzie gotówką jak nie będzie gotówki."
Sporo zostało powiedziane. Pieniądzem będzie to co będzie pod ręką (jak zwykle nie zalecam bycie reaktywnym...). Likwidacja gotówki może być nota bene krokiem do przodu w tym bolszewickim galopie wstecz. Ludzie sami wybiorą (nie, brzmi to zbyt idealistycznie, ludzie nie zorientują się, że już wpadli w sidła)... Niewolnik będzie się rozliczał za bity, a ci którzy chcą działać coś wymyślą. Co masz czego ja nie mam, a co potrzebuję? Czego chcesz? Czyli cofniemy się o pareset lat wstecz. Poza tym przejście na taki system będzie kusiło. Bo co? Tylko służby specjalne będą trzymały pieczę nad nadserwerem w Bazylei? A może podłączymy rurkę i zaczniemy rozwadniać, kraść bity. Może waluta cyforwa będzie "tylko dla robotów" (Nur für Deutsche...tfuuu ... Robots). Już dziś anale z różnych centrów cierpią na nadmiar informacji. Nie ma tego kto interpretować. Wiele się nie zmieni, poza coraz lepszym dostępem do informacji. Weksle będzie można dalej wystawiać? Itd itp....
Może mi ktoś powiedzieć gdzie popełniliśmy błąd? Jak to możliwe, że bolszewicy triumfują...
3r3
"W tym spoleczenstwie nie ma potencjalu rewolucyjnego. Jedynie platni kodowcy i inne majdany sie organizuja odgornie.
Jedyne grupy zdolne do czynu, to gornicy z kilofami i Kibole. Gornicy sa gatunkiem
wymierajacym. "
Więc nikt nas nie będzie ścigał, nikt nas nie będzie pałował i nikt nie będzie z nami walczył. Będziemy robić co nam się spodoba.
Ci zbrojni co będą pilnować tego bankowego systemu to bohaterscy Holendrzy ze Srebrenicy. Więcej nam takich :)
"Jedyne oswiecone miejsce jakie znam, to ten blog i osoby typu G. Braun , Michalkiewicz, "Jablonowski" i podobne otoczenie. Oni robia prace u podstaw i w tym nadzieja."
Oni ciągle nie składają zamówień na czołgi.
Ja się nawet pytałem, żeby choć karabiny chcieli kupić - to nie bo to gołodupce.
@wzwen
"Raczej będzie to smartphone nowej generacji. Ludzie sami za to zapłacą i jeszcze będą stali w kolejce do sklepu, aby kupić."
Nigdy jeszcze nie miałem smyrfona, a Ty mnie już w kolejce chcesz ustawiać.
Niektórzy z nas to obleśne prymitywy; żebym nie wiem kto i jak tłumaczył to kobiety mają rodzić dzieci, a pieniądze brzęczeć i błyszczeć.
@slonecznik
"Do art. dodałbym jedną małą informację. Indie właśnie zakazały posiadania złota.
1kg na mężczyznę, pół kilo dla żony i 0.25 dla niezamężnej."
A ile tam można posiadać żon?
@Gibkimaciek
"Planuję zmianę dotychczasowego stylu życia. Chciałbym kupić kamper i jeździć po świecie. "
Przejedź się zimą kamperem do końca E6. Może nawet do końca E69 jak kamper wytrzyma.
I wtedy podejmij decyzję.
"Nie chce mi się wierzyć, żeby US się poddał, gdy adresat nie odbierze kilku listów dot. rozliczenia PIT. Każdy mógłby wtedy nie odbierać korespondencji i nie płacić podatków :) No chyba, że to jest tak proste.. "
To jest prawie tak proste - wymeldowujesz się w pl, bierzesz zaświadczenie o rezydencji od norków (wydadzą Ci po pół roku płacenia PITu) i wysyłasz je razem z ostatnim PITem w Polsce - od tego momentu nie istnieje podstawa w prawie cywilnym aby do Ciebie wysłać jakiekolwiek zapytanie formalne. A nieformalne to do okrągłego segregatora pod biurkiem.
"Rzecz w tym, że ja nie chcę mieć numeru identyfikacyjnego, ani chipu, ani innego cholerstwa, które wkłada mnie do szuflady. Szukam tylko informacji, czy tak się da. "
Da się - musisz mieć tak dużo numeru, żeby zawsze się wykpić że masz inny gdzie indziej.
"Jak się wtedy (nie)rozliczać? Jaki chociażby podawać adres w załatwianiu niezbędnych spraw, typu transport samochodu?"
Samochód na spółkę.
@AndrzejRudy
"Moja sytuacja finansowa pozwala zaoszczędzić mi ok 2k miesięcznie."
Albo jesteś rozrzutny albo zmień zajęcie.
@uberbot
"Może mi ktoś powiedzieć gdzie popełniliśmy błąd? Jak to możliwe, że bolszewicy triumfują..."
Nigdzie - po prostu cywilizacja łacińska ma pewną wadę - trzeba w niej zbiorowo brać udział i postępować wg instrukcji - przewinienie = KS.
A komuchy mają taką cywilizację że wystarczy zbiorowo w niczym nie brać udziału.
Tylko w komunizmie już nawet za walenie do komuchów Breivik nie dostał czapy. Czyli ich ustrój jest już niepoważny.
Fajnie się w tym ustroju żyje - polecam się przyzwyczajać.
//==============
Ten artykuł w takim alarmistycznym tonie.
Ale w praktyce im bardziej się to wszystko wprowadza tym bardziej cała kontrola się rozłazi.
Bo kontrolującym też trzeba zapłacić czymś, czym da się zapłacić za usługi.
A u fryzjera jest cash, w knajpie cash, kart nie przyjmują, swish nie działa.
Panie lżejszego obyczaju w ogóle zdelegalizowali więc tam można płacić kartą :)
waldi053
Rację ma # buffet , tu nie chodzi o kolejną kradzież [ do tego mają 1000 innych sposobów ] ale o kontrolę i przemodelowanie populacji ludzkiej . Stoją za tym
te same siły które zniszczyły pieniądz oparty na złocie , niszczą świat białego człowieka , Europę , rodzinę , zniszczyły np. Syrię , nasyłają miliony emigrantów .
Proces wciskania '' [ początkowo ] e-waluty pójdzie 3 etapami , po ,, wciśnięciu '' większości , pozostałym będzie brutalnie wmuszony .
etap 1 ) Na poziomie pojedynczych wybranych krajów . Nadają się do tego szczególnie kraje socjalizujące '' Szwecja , Dania , na tym poziomie nastąpi ogromny
regres gospodarczy i naukowo techniczny w tych krajach , ale da się wytrzymać , jeszcze system będzie do ominięcia - na razie tyle o tym .
etap 2 ) W przypadku nie dojścia do konfrontacji siłowej między blokami - państw , lub konfrontacji nie rozstrzygniętej , e-waluta zapanuje w świecie zachodu ,
jako bloku , tu już będzie bardzo żle , system będzie prawie nie do ominięcia , podział kastowy społeczeństwa , dla 90 % po prostu ,, sprawiedliwy podział
nędzy '' to co ja pamiętam z ,, komuny '' , koniec podróżowania , lewych dochodów , cały system dystrybucji towarów i rachitycznych usług , oraz ,, żelazna
kurtyna '' np. na Bugu . Gdyby konkurencyjny blok [ bloki ? ] zachował normalne relacje gospodarcze , zaczną się ucieczki za granicę . Konkurencyjne bloki ''
blok'' z normalną gospodarką szybko uzyska przewagę , dlatego ten ,,etap 2 może być tylko krótkotrwały i przejściowy . Docelowo system musi mieć
charakter globalny . Zechcą to osiągnąć albo na gruncie podziału wpływów ,, elit '' , albo siłą , jednak konieczne jest objęcie systemem całej planety .
etap 3 ) To już oklepany N W O , tego przeżyć , ominąć , oszukać , zhakować się nie da . To absolutna , Boska '' władza elit '' nad niewolnikami , dostarczycielami
części zamiennych , rozrywki , ogólnie materiału biologicznego . To władza tak absolutna i związana oczywiście z tym tyrania , że dzisiaj wręcz dla nas
nie wyobrażalna . Wybryki Cezarów Rzymskich , Chińskich , czy rządy Stalina , Mao , Pol -Pota , będą przy tym jawić się jako niedościgniony wzór wolności .
Tak naprawdę to będzie koniec historii '' , o którym majaczą i koniec ludzkości , z czego sobie nie zdają oni sprawy . Inżynieria społeczna , eugenika ,
eutanazja staną się podstawą opieki'' nad hodowlanymi zasobami biologicznymi . Nikt z nas tego nie ,, poogląda '' przynajmniej dłużej , bo każdy taki
nowy , rewolucyjny , system dba - żeby osobników pamiętających inne realia pozbyć się w pierwszej kolejności . Tak w skrócie to by wyglądało .
Motard
Kryptowaluty! Postęp w tej dziedzinie zapiera dech w piersi. Komuchy starają się kontrolować interfejs kryptowalut z papierowymi pieniędzmi - w zasadzie to wszystko co mogą zrobić. I co? Instalujesz sobie taki Bitsquare - zdecentralizowana anonimowa giełda - i problem rozwiązany. Kupujesz/sprzedajesz za złotówki, euro, dolary... anonimowo (no prawie, bo twój partner w transakcji oczywiście musi znać dane twojego konta bankowego i vice versa). Podaje ten akurat przykład by pokazać jak szybko reaguje technologia i jak wielki potencjał ludzkiej myśli i kreatywności za nią stoi.
Naprawdę warto dokształcić się w tej dziedzinie! Jak to ktoś powiedział "nie warto walczyć z systemem, lepiej go wymienić".
kikisek
"Oni chcą wycofać gotówkę i potem po czasie zdelegalizują złoto. Nic nie kupisz za złoto , srebro bo nikt go nie przyjmie i to nie tylko ze strachu."
Już to przerabialiśmy w czasach PRL-u tylko bardziej na zasadzie zdelegalizowania walut zachodnich. A jednak ktoś się podpiął do komuny, stworzył Pewex-y, a reszta płaciła bonami (ekwiwalent USD) lub samymi USD. O handlujących "na czarno" walutami konikach nie wspomnę. Część osób od przyjezdnych z zagranicy skupowała każdą ilość dowolnej waluty. Troszkę to inne czasy były, był PLN w portfelach, na półkach pusto. Teraz półki pełne, tylko wiele osób ma pustki w portfelu. O tym, że za waluty kupowało się wszystko czego nie było oficjalnie w sklepach nie muszę wspominać. Ze złotem nie będzie inaczej. Będzie się dostawało ten towar czy usługę, na którą normalnie czekało by się miesiącami czy latami lub które oficjalnie są nie dostępne.
"Odejście od gotówki ma 4 powody: 1. opodatkowanie wszystkiego - przy e-pieniadzu to łatwe 2. nie bedzie juz odsetek od kapitału za oszczednosci banki nie beda płacily procentu, to ty bedziesz placil za trzymanie kasy w banku 1% rocznie 3. wyjscie z długów 4. kontrola obrotu i ludzi i ich oszczednosci"
I wróci światowy PRL w nowej odsłonie. Każdy będzie pracował oficjalnie tylko tyle, aby starczyło na oficjalne podatki. Już teraz to się częściowo odbywa. Pracodawcy krzyczą - brak ludzi do pracy, a jak są to im się nie chce przykładać do pracy. A ludzie do pracy są, ale wolą siedzieć w domach niż tyrać po 10 godzin 6 dni w tygodniu za minimum. Praca będzie w stylu "włoskiego strajku". Jak waluta cyfrowa będzie opodatkowana sama w sobie to czy komukolwiek będzie się chciało pracować. Za żółte krążki problemu z ekipą budowlaną czy inną która zechce pracować nie będzie.
@gruby
"W rozpadającej się Jugosławii swego czasu akceptowano w transakcjach naboje do kałacha. Domyślności pozostawiam odpowiedź na pytanie po co im tam te naboje były ..."
W PRL-u stało się w kolejkach po TV, chociaż w domu już był. Za ten TV załatwiało się wiele rzeczy choćby z pół świnki od rolnika, który oficjalnie mógł ją tylko sprzedać na skup, a nie oficjalnie sam prowadził ubój i wymieniał się na inne dobra, tylko część sprzedawał.
A teraz rolnik mający nawet jedną świnkę musi mieć kolczyk i notować w księgach komu ja oficjalnie sprzedał. Jak to robi, że jedną oficjalnie sprzedaje, a inne poza systemem to już jego tajemnica. Ktoś kupuje, przerabia na naturalnie wędzone w dymie szyneczki i drugi obieg się kręci. Zdelegalizują złoto, to bedzie jeszcze bardziej deficytowe, jak zdelegalizowana wędzona w dymie szynka, wtedy tym bardziej PM stanie się pieniądzem. Ludzie zaczynają coraz częściej z kilku powodów przypominać jak to było kiedyś: pieczenie chleba, uprawa chmielu, destylacja, odkopują zasypane studnie. Mają dość tej wszechobecnej chemii, nie chcą przepłacać, chcą być niezależni od systemu.
@wzwen
"Nie ma znaczenia czy waluty będą oparte o złoto. Ważne czy złoto będę mógł wymienić na krowę."
Masz rację nie będziemy wiedzieli co będzie i dlatego uważam, że nawet kilka % w PM nikomu nie zaszkodzi.
Powolne gotowanie żaby udaje się lepiej lub gorzej. Na zachodzie europy już nie pamiętają jak się przed tym bronić, za długo pozwolono im żyć w dostatku. W europie wschodniej, w Polsce podkręcają temperaturę gotowanej wody, a miejscowa żaba głupia nie jest (choć ogłupianie idzie pełna parą), zmienia zbiornik na taki gdzie tylko podgrzewają wodę lub pozostaje w zbiorniku, ale dolewa sobie zimnej wody.
-----
Wiele osób pisze tu o DYWERSYFIKACJI zarówno oszczędności (krótszy czy w perspektywie emerytury) jak i inwestycji, prawie nikt jej potrzeby nie kwestionuje. Większość w mniejszy lub większy sposób nie chce dać się okraść z oszczędności: bail-in, inflacja, delegalizacja złota, likwidacja dużych nominałów, nadmierne podatki, itd. Wielu kosztem mniejszego zysku czy niewielkiej straty dywersyfikuje to i owo, a z drugiej strony nie rozumiem pewnego poddawania się procesowi "gotowania żaby" widocznego w stwierdzeniach: złoto/srebro zrobi się "be", będzie gorzej, rynki się zawalą, nastanie armagedon, totalne zniewolenie, pełna kontrola finansów i osób - i nie robią dosłownie nic, aby się obronić, aby się temu przeciwstawiać. Wszyscy pędzą do stron banków pobrać sobie apkę do płatności bezgotówkowych - i to niby tak ma wyglądać ta dywersyfikacja ?
A metody są, mniejsze wprawdzie dla mieszkańców miast, bloków, dużo większe dla posiadaczy własnych domów z nawet niewielkimi działkami - tu można praktycznie uniezależnić się od państwa, nie oznaczającej cofnięcia się o wieki wstecz.
-----
@3r3
"Da się - musisz mieć tak dużo numeru, żeby zawsze się wykpić że masz inny gdzie indziej."
Można wręcz tylko twierdzić, że ma się inną rezydencję bez podawania konkretnego kraju czy numeru. To już stosują czy próbują stosować niektóre Polskie rodziny nie godząc się na 1001 szczepionek dla dzieci. Wystarczy stwierdzenie w ośrodku zdrowia - "dzieci są tu tylko czasowo, będę szczepił je w innym kraju UE", nawet poprosić o ksero dotychczasowych kart zdrowia/szczepień na potrzeby "innego kraju UE" i tyle.
@Motard
"Naprawdę warto dokształcić się w tej dziedzinie! Jak to ktoś powiedział "nie warto walczyć z systemem, lepiej go wymienić".
Przyszłą walutę elektroniczną, na inną walutę elektroniczną i to ma nam dać niby wolność ? A jak przy takich przelewach na inne nieznane im konta (gdzie system nie zobaczy drugiej strony transakcji, nie będzie miał jej w swoim spisie, nie będzie potrafił jej zidentyfikować) zastosują skalę podatkową np. "inne przychody", to co nam da taka zamiana jednej cyfrowej transakcji na inną ? - jak i tak będzie mniej lub bardziej pod kontrolą.
Nie potępiam kryptowalut, te być może w kilku % warto również mieć w swoim zdywersyfikowanym koszyku.
buffett
czytając twój komentarz przywracasz wiarę w ludzi
tak to w skrócie będzie wyglądać. rodzaj ludzki jako niewolnik, genetyka, części zamienne. dokładnie tak.
tu nie ma miejsca na grabieże. mogą to zrobić na 100 innych sposobów.
nie ma od tego ucieczki, mam nadzieje, że jeszcze to chwilę potrwa i nie będzie już mnie na tym świecie kiedy to nastanie
waldi053
Na razie to ,, oni '' udają bezradność , żeby zawczasu nie spłoszyć '' zwierzyny , jak system wejdzie , to nie będzie żadnej giełdy , nic anonimowego [ już nie ma]
nie będzie wymiany poglądów [ chyba że na temat butów Dody ] kupować i sprzedawać też nie będzie co , wielki brat wszystko co trzodzie potrzebne ,
dostarczy pod wydział [ żeby nie było nadwyżek - bo te rodzą możliwość wymiany ] z akcentem na stały niedobór . Podobny system przećwiczono w Kambodży
tylko tam zamiast e -waluty , ze względu na dziadostwo , zlikwidowano walutę jako taką , nie było i już - co w sumie na jedno wychodzi . Takiej i takiej nie
da się zaoszczędzić , schować , przechować , wymienić bez zgody W Brata . Podejrzanych natychmiast się ,, wyłącza '' .
agilesdi
Wesołych Świąt
Freeman
Mozliwa wersja pierwotna.
Lukasz zostaje zaatakowany np po wyjsciu z baru. Gaz lzawiacy lub inny sposob na dezaktywacje. Potem otumanienie np zastrzyk z narkotykiem. Kierowca traci przytomnosc i tak mialo wg planu zamachowcow. Dokonuja ataku, sadzaja Lukasza nieprzytomnego za kierownice i uciekaja.
Wyszlo inaczej, Lukasz przdwczesnie sie wybudzil, i probowal ratowac sytuacje. Zostaje zastrzelony.
W kabinie kierowcy musialo byc dwoch napastnikow. Zapewne jeden z nich, zchwytany dzieki poscigowi jednego ze swiadkow zdarzenia ( nie moze byc mowy o pomylce, swiadek widzial opuszczajacego szoferke uciekiniera) zostaje puszczony wolno. Jest to swiezy refuu i nie pasuje anieli .
A plan byl inny:" nacpany kierowca z Polski " mial zrobic medina robote i " pomoc" polskiej demokracji? Wyszlo by na to, ze brzydkim na litere "t" moze byc prajtycznie kazdy, nie koniecznie sniady gleboko wierzacy. Mozna bylo usmazyc tyle politycznych pieczeni na jednej ciezarowce.
Ps. Jednego sprawce oficjalnie uziemiono we Wloszech a tego puszczonego wolno "niewinnego"
obdarowano jakims wypadkiem. Sprawa ucichla .
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 19:57
waldi053
Zgadzam się z tobą , my tego nie pooglądamy , albo to stanie się po naszej śmierci , lub też jako pierwsi dostaniemy zastrzyk na wzmocnienie '' , po nim
to zobaczymy ciemność '' . Parę lat temu , analizowałem długi czas i wszystkie możliwe opcje N W O , jak to obejść , oszukać , ,, przyczaić się '' w takiej
rzeczywistości , naprawdę przeanalizowałem wszystko , wniosek był miażdzący , taki system globalny jest nie do złamania , tym bardziej że wszelkie jednostki
stwarzające choćby cień zagrożenia , pójdą na ,, zastrzyk wzmacniający ''
@kikisek
Komunę dobrze pamiętam i na moim szkicu , będzie odpowiadać - etap 1) napisałem że do przeżycia , ja zwracam uwagę że to nie będzie komuna , tylko
raczej taka Kambodża Pol - Pota w skali globu . Uzbrojona dodatkowo w gadżety elektronicznej kontroli , o których Stalin i Pol- Pot nie śnili .
To będzie modelowa Żydo-komuna , w postaci czystej , a tego [ poza epizodami ] świat jeszcze nie przerabiał .
Człowiek z lasu
waldi053
Twoja wersja jest przekonywująca , za pewna tak też było , [ możliwe inne detale ] z jakiego powodu ciągną ze sobą w szoferce zamachowiec Polaka , nawet
początkowa reakcja ZDF była prawomyślna '' , a idąc tropem twojego scenariusza - ten zamach pogrążyłby Polskę i jej obywateli za to bardzo pomógłby Anieli''
i całej jej polityce wilkomen
Oglądałem na CW24 jakiegoś takiego polityka Niemieckiego ,, drobnego płazu '' [ niemieckiego '' - to powiedzieć jest nadużycie , to Dwóżydzian Niemca ]
który walił otwartym tekstem że ten cały eksodus ma na celu wynarodowienie BRD ,, nie można pozwolić by naziści się rozmnażali ''
@agilesdi
Co daj Boże - amen
Nick
"Zamach w Berlinie."
Nie śledzę tematu, więc zapytam: czy źli terroryści tradycyjnie zostawili na miejscu zbrodni dokumenty by łatwiej było ich zidentyfikować, odnaleźć i odstrzelić?
waldi053
Jedno jedyne pytanko - czy ten niesłusznie '' zatrzymany i wypuszczony , Afgan miał wypadek i jest ,, wyłączony '' ? Tak zrozumiałem .
Freeman
Pozostawianie dokumentow na miejscu zbrodni stalo sie tradycja.
@waldi053
Wg oficjalnej wersji byl to Pakistanczyk, przybyly jako uchodzca tzw szlakiem balkanskim rok temu. Tenze Pakistanczyk po schwytaniu przez policje mhal powiedziec, ze nie ma z tym zamachem nic wspolnego i bhegl, bo pedzil na stacje metra. Dobra policja uwierzyla i puscila wolno.
Co sie z nim teraz dzieje tego nie wiem. Gdybalem, mowiac, ze zdarzyl mu sie wypadek, ale koniecznosc oduczenia mowienia go, jawi mi sie jako dosyc logiczna. O takiego anonimowego nikt nie bedzie pytal, tym bardziej ze zupelnie niespektakularnie wyszedl ze sprawy i poszedl do cienia.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 21:07
buffett
a wiesz dlaczego nie do zatrzymania ? ludzie dostaną propozycje nie do odrzucenia,
oddłużenie, darmowa energia, itp.
będą posłuszni. jednostki jak mówisz, zastrzyk uspokajający
3r3
"Pozostawianie dokumentow na miejscu zbrodni stalo sie tradycja."
No to Ci się spodoba u mnie temat na blogu jak już administracja dopuści. I o tej sprawie, i o dokumentach.
Sami widzicie że z Tymi Niemcami to same utrapienia. Chcieli prowokację nam urządzić. Trzeba ich zawczasu prewencyjnie w ramach głębokiej obrony pod francuską granicą tak po prostu. Bo inaczej ZNOWU zrobią coś strasznego.
Jakbyśmy napadli ich wcześniej to jeden nasz by żył. A jeden nasz więcej wart niż milion ich. Po takim kursie to warto rozliczać.
Eltor
"swoją drogą, już wiecie, dlaczego karp ?"
Chodzi o Minca?
@Freeman
Z tym zamachem to im więcej się działo, tym bardziej wygląda to na radiostację w Gliwicach. Terrorysta sobie tak po prostu uciekł i "go nie złapali". Gdyby Łukasz przeżył, to byłoby to samo, tylko znaleźliby go za kierownicą i nikt by nie uwierzył, że był terrorysta, tylko uciekł.
A jak wyglądały pierwsze doniesienia medialne o "polskiej ciężarówce, na polskich numerach, z polskim kierowcą na pokładzie", co to ludzi w Berlinie rozjechała? Pewna gazeta w Polsce tak pisała.
Faktycznie, dla Niemców bardzo to byłoby wygodne. Od razu pokazaliby, że terroryzm to nie tylko musli, a dodatkowo przekierowaliby część wściekłości na Polaków.
A tu pech, nie wychodzi. No i facet ucieka jakimś cudem. Media trąbią o tym codziennie, aż w końcu miarka się przebrała i "ups, zastrzelony, można się rozejść".
Gibkimaciek
"Przejedź się zimą kamperem do końca E6. Może nawet do końca E69 jak kamper wytrzyma.
I wtedy podejmij decyzję."
Decyzja jest już podjęta. Nie będę opisywał motywów (jeśli będzie ktoś ciekaw, to na yt zamieszczę całą wideorelację z tego przedsięwzięcia). Zamiast pchać się dalej na północ, wolę przenieść się w cieplejsze rejony naszej planety. Serdecznie dziękuję za wszystkie porady.
@3r3
@kikisek
"Da się - musisz mieć tak dużo numeru, żeby zawsze się wykpić że masz inny gdzie indziej."
"Można wręcz tylko twierdzić, że ma się inną rezydencję bez podawania konkretnego kraju czy numeru"
Brak mi doświadczenia w tego typu sprawach, dlatego dopytuję. Naprawdę US, czy inna systemowa instytucja uwierzy w moją deklarację? Po to marnuje się grubą kasę na kontrole podatkowe, żeby uwierzyli mi na słowo? Czy państwa nie wymieniają się informacjami o podatnikach?
Dobrze rozumiem, że zakładając spółkę tworzę sobie nową tożsamość i przestaję być mną, a zaczynam być spółką? Tzn. ja pozostaję niewidocznym dla nikogo szarakiem, który nie wiadomo gdzie jest, a spółką prowadzę relacje ze światem zewnętrznym?
3r3
"Brak mi doświadczenia w tego typu sprawach, dlatego dopytuję. Naprawdę US, czy inna systemowa instytucja uwierzy w moją deklarację? Po to marnuje się grubą kasę na kontrole podatkowe, żeby uwierzyli mi na słowo? Czy państwa nie wymieniają się informacjami o podatnikach?"
O poważnych to się czasem wymieniają, a o drobnicy to nie. Chyba że śledztwo przeciwko osobie jest, ale to wtedy innym kanałem się wietrzy archiwa.
"Dobrze rozumiem, że zakładając spółkę tworzę sobie nową tożsamość i przestaję być mną, a zaczynam być spółką? Tzn. ja pozostaję niewidocznym dla nikogo szarakiem, który nie wiadomo gdzie jest, a spółką prowadzę relacje ze światem zewnętrznym?"
Spółka Ci użycza pojazdu, komputera, piękną panią do notatek. Ty nawet nie musisz w spółce figurować, ale jak chcesz to możesz sobie tam być właścicielem czy prezesem.
Możesz sobie być szarakiem. Środki trwałe pozostają wtedy własnością sp a Ty tylko korzystasz w ramach umowy.
Kapi
Piękny offtop. Elektornika potrzebujesz jak coś. Z tego co pamiętam to do podłączenia takiego sprzętu potrzebujesz po drodze wzmacniacza/amplitunera, laptop nie jest w stanie wysterować takiego zestawu głośnikowego.
@topic
Tak łatwo gotówki nie wyeliminują. Muszą najpierw ocenzurować internet, ponieważ mimo wszystko świadomość wśród społeczeństwa jest większa niż wam się wydaje. Ludzie może nie ogarniają dobrze geopolityki, systemu finansowego ani jak działa rezerwa cząstkowa ale dobrze wiedzą, że bankierzy i rządy ich okradają, że media manipulują i przecież nikt nie wierzy, że Amerykanie te wszystkie wojny to wywołali w obronie demokracji czy w innych szlachetnych celach. Media alternatywne mają bardzo sporą i wciąż rosnącą popularność. Ktoś tu wrzucał artykuł z zerohedge odnośnie walki "fake news". Google zamierza odcinać takie strony od zysków z reklam. Ewidentne przymiarki do przejęcia ostatniego bastionu. To będzie długa i powolna wojna. Wyeliminowanie gotówki to jeden z celów ostatecznych, zanim to się stanie trzeba jednak zrobić mnóstwo innych rzeczy. Przede wszystkim przejąc kontrole nad internetem, a ludzie wolnego internetu tak łatwo nie oddadzą.
Wojna która się toczy to wojna o umysły i dusze, to jest moim zdaniem o wiele ważniejsze niż eliminacja gotówki, bo jak się uzyska pełny monopol na prawdę i dostarczenie informacji to większe cuda będzie można wprowadzać.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 23:23
buffett
5.1 mają swój wzmacniacz. potrzeba tylko karty dzwiekowej, bo mam 3 kabelki do podlaczenia a dziurke 1 :)
Kapi
pamiętaj, że przyjdzie jeździec na koniu i powie: umarzam długi, albo daję bezpłatną energię. w zamian za wyzbycie się ostatniej wolności.
myślisz że co zrobią rurkowce ? jabłkowce ? multikulti ? homosie ?
jak myślisz, dlaczego teraz co drugi człowiek na ziemi ma kredyt ? po co ?
Freeman
Aktualne praktyki rzadzacych w DE to typowy przyklad rozwielokrotnienia jazni.
W przeszlosci i teraz spoleczenstwo jest zdolne z jednej strony do wyczynow sadystycznych i "wielkodusznych" niemal jednoczesnie.
Polityka niszczy wlasny narod i kraj a z drugiej strony w opinii publicznej otwiera serca dla "biednych uchodzcow" przyczym
do Polakow palaja niechecia.
Ich destrukcyjna polityka doprowadzi do upadku dawnej potegi. Pod wieloma aspektami Polska ma lepsze perspektywy ale nakazana jest ostroznosc przed niemieckimi intrygamii w fazie agonii tego panstwa .
Co do Lukasza: uwazam , ze powinno byc zrobiona sekcja w Polsce, tudziez na badanie toksykologiczne i odpowiednie sledztwo. Wlacznie z aktywacja sluzb, celem wyluszczenia pociagajacych za sznurki i w konsekwencji do odpowiedzialnosci na odpowiednim szczeblu.
Cz strona polska robi cokolwiek w tej sprawie, czy tylko przyjmuje do wiadomosci co niemcy ustalily?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 23:37
gruby
"Możesz sobie być szarakiem. Środki trwałe pozostają wtedy własnością sp a Ty tylko korzystasz w ramach umowy."
Ja tam bym jeszcze na wszelki wypadek podpisał umowę o dzieło pomiędzy spółką a autorem reportażu. W ten sposób biurwa jest wysyłana na drzewo kiedy się pyta "a z czego pan żyje". Oczywiście bez szaleństw, wynagrodzenie dopasować można do kwoty wolnej od podatku w danej jurysdykcji. Wtedy podróżujesz i kręcisz te reportaże na zlecenie i koszt firmy a wieczorne piwko fundujesz sobie z oficjalnie z własnej kieszeni jakby się biurwa pytała. Najważniejsze, żeby białko było.
wieża.babel
https://www.youtube.com/watch?v=l9P_zMhwkr4
Gibkimaciek
Masz takie kabelki
http://www.tme.eu/html/gfx/ramka_6904.jpg,
czy takie
http://s3.showmecables.com/images/catalog/product/High-Performace-Triple-RCA-Patch-Cable-25-135-1.jpg ?
@3r3
To, co piszesz jest bardzo pomocne. Dziękuję. Pewnie będę się jeszcze dopytywał o różne sprawy, jeśli to nie problem.
@gruby
A co sądzisz o metodach używania środków spółki, o których mówił T21 w Q&A o Estonii?
Czy mogę biurwie powiedzieć, że odłożyłem sobie np. 200k nok i z tego oficjalnie żyć? Czy muszę mieć stałe oficjalne źródło dochodu?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 23:53
gruby
"Polityka niszczy wlasny natod i kraj a z drugiej strony w opinii publicznej otwiera serca dla "biednych uchodzcow" przyczym
do Polakow palaja niechecia."
Podczas pierwszej po zamachu konferencji prasowej niemieckiego federalnego ministra spraw wewnętrznych po potwierdzeniu przez niego informacji że znaleziony w kabinie zabity był polakiem i kierowcą ciężarówki któraś niemiecka dziennikarka spytała "czy kierowca był pijany". Thomas de Maizière tak się zmieszał że nie wiedział co odpowiedzieć.
Jak widać stereotypy to nie tylko domena polskich niedouczonych pismaków.
3r3
Poczytaj u mnie na blogu jak się przygotowuje takie proxy jak pytasz.
http://zarobmy.se/wpis/firma-proxy/
Szczególnie w Twoim otoczeniu to będzie NUF
https://www.altinn.no/en/Start-and-Run-a-Business/Before-start-up/Choosing-an-organisational-structure-/Norwegian-registered-foreign-enterprises-NUF/
Kapi
Ja uważam, że nie da się w dłuższej perspektywie czasu kontrolować całej ziemi. Ziemia jest duża i ludzi którzy chcieli by rządzi też jest dużo. Zobacz, sporo mamy tych elit, a ilu pretendentów. Dogadać to się można we 3, choć czasami we dwójkę jest ciężko. Załóżmy, że tych najbardziej wpływowych ludzi jest ze 100. Nigdy nie zadowolisz 100 osób, nie ma takiej opcji. Oni mogą mieć pewnie wspólne cele ale prędzej czy później się pozabijają o dominację, bo każdy ma inną wizję świata. Nawet jak uda się stworzyć rząd światowy i zniewolić do maksimum plebs, to prędzej czy później się to rozleci. Trendy warto znać, żeby się odpowiednio ustawić ale nie ma co się tym wszystkim zbytnio przejmować.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-25 23:56
Freeman
Jak widać stereotypy to nie tylko domena polskich niedouczonych pismaków
To nie stereotyp, tylko przejaw typowej niemieckiej zlosliwosci wzgledem Polakow.
Tu pismaki nie popelniaja przypadkowych bledow.
To byl przejaw wyjatkowej bezczelnosci i to w tak tragicznym momencie.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 00:06
Freeman
Najpierw ambasador, teraz samolot. Oprocz tego usiaki wstawili na czarna liste kilku syryjskich politykow i rosyjskich biznesmenow.
Nie wydaje sie Wam to troche dziwne?
Co jeszcze wydarzy sie do 20 stycznia?
Jakims trafem przypomnial mi sie wypadek lotniczy bodajze szefa firmy Total.
Biedak probowal wystartowac z Rosji i na pas pod rozpedzony samolot wjechal plug. No i nie wystartowal. Tez przypadek?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 00:19
Avarus
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 19:24
MRSE
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 08:46
greg240
TBTFail
M123
Clif High z halfpasthuman.com w swoim grudniowym raporcie przedstawia, że według jego prognozy jeszcze z lat 2003/2004, która się właśnie kształtuje, gdy DOW "niemal dotknie" 20 000 punktów po około 4 miesiącach od takiego zdarzenia cena srebra osiągnie $125 za uncję.
Dopóki KGHM jest w rękach gojów to możesz pomarzyć.
Cały zarząd powinien polecieć na śmietnik, mając taką perełkę to oni powinni ustalać ceny srebra i miedzi na świecie.
Avarus
Wszystko jest ok z Twoim mailem? Wyskakuje mi MAILER-DAEMON@smtp.wp.pl.
supermario
Dlatego plan jest taki , aby osiedlić max ludności w wielkich metropoliach. Odpowiednia polityka gospodarcza i sami się przeprowadza, a potem jakaś epidemia i się wyludni.
Nick
https://www.youtube.com/watch?v=SGJ5cZnoodY
Bodek
]
@TBTFail
Waldek promuje radio TokFM, a ty z kolei wydawnictwo które promuje Janka Grossa. Nie powinniśmy wzmacniać przeciwnej strony zobacz jak wiele złych książek wydał znak. niby katolickie wydawnictwo a propaguje nie katolicki punkt widzenia. Nie przeczę że jest to dobra książka bo od czasu muszą coś wydać żeby ludzie kupowali. Tylko że oni zarobią na tej książce a Janka Grossa przekażą do bibliotek za free. U mnie na osiedlu jest biblioteka, zaniosłem kiedyś kilkanaście książek, żadna z nich nie została wciągnięta do katalogu. Zapytałem co się z nimi stało pani, że oddała na makulaturę bo były propagowały szowinizm i faszyzm. A tam był między innymi Przewrót wdany przez Norberta Tomczyka. W bibliotekach siedzą ludzie którzy kontrolują co wchodzi na index. Kiedyś wszedłem do tej biblioteki pani kierowniczka była tak zajęta lekturą Gazety Wyborczej, że bawet nie zauważyła że wszedłem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nortom
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 08:48
Bodek
Mówią, że ta prosta ustawa wciąż obowiązuje, czy to prawda ?
http://g.ekspert.infor.pl/p/_dane/akty_pdf/DZU/1950/50/460.pdf#zoom=90
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 08:50
3r3
"Mówią, że ta prosta ustawa wciąż obowiązuje, czy to prawda ?
http://g.ekspert.infor.pl/p/_dane/akty_pdf/DZU/1950/50/460.pdf#zoom=90"
Tak. Tylko że nie jest to kodeks karny, ani karno skarbowy więc nie ma do tego przepisów wykonawczych odnośnie ścigania i karania.
Ale to zawsze można zmienić przywracając brzmienie z dnia :)
Tam masz napisane, że wykonanie ustawy powierza się minstru finansów i drugiemu gdzie togi są dziedziczone. Jakoś nie wykonują - widać nikomu to nie przeszkadza :)
Ilu to jeszcze ustaw się nie wykonuje, a ilu rozporządzeń. A wykonuje się takie, których nie ma (jak moratorium na KS). I co to komu przeszkadza?
A przejmujesz się takimi detalami że ktoś tam twierdzi że coś obowiązuje albo nie obowiązuje?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 14:48
Karo
http://dwagrosze.com/wojna-z-gotowka/
użytkownika, który twierdzi, że pisze z Indii i jest to jego 31 pobyt tam. Przybliża trochę tamtejsze realia
komentarze z 20.12.2016 godz. 09:06, 17:14, 23:03, 22:20
Ktoś też napisał, że limity na złoto są tam 100g na mężczyznę (a nie 1 kg). Ktoś wie jak jest naprawdę?
Ciekawe jest przy okazji przypomnieć sobie jak wyglądała u nas wymiana pieniędzy w 1950 oraz następujący po niej zakaz posiadania złota. Taki zakaz to chyba reguła
http://www.twonuggets.com/content/wymiana-pieni%C4%99dzy-1950-z%C5%82oto
Bodek
Przecież wiesz, że ja wiem i się nie przejmuje, za dużo już widziałem :-).
Papugę mam w domu to sobie często gadamy ja o vacie, ona o wacie :-) ostatnio sporo o tym że prawa się często nie egzekwuje, bo nikt nie wie jak.
Rzuciłem żeby wszyscy koledzy zobaczyli jak łatwo się takie ustawy wprowadza. Nie natrudzili się przy niej jak ją pisali.
A teraz nawet nie trzeba wydrukować żeby obowiązywało wystarczy do neta wpuścić. Zastanawiam się co z filatelistami i numizmatykami czy ich takie rzeczy obowiązują. W sumie to dla nich to dobra użytkowe?
http://telewizjarepublika.pl/imgcache/750x400/c/uploads/news/15697814_1188660611187351_194089592684067631_n.jpg
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 16:22
wodnik
Karo
Tam gdzie nikt się nie spodziewa, czyli NA WIERZCHU
Musi tylko od zewnątrz nie przypominać złota.
Niech żyje myślenie kreatywne.
3r3
KK nie przewiduje też gwałtu, okaleczenia, pobicia, a jednak takie wykonuje się w systemie penitencjarnym. Jak widzisz brak zapisu w niczym nie przeszkadza, a i KS czasem zdarza się wykonać. Wszak za to co jest wykonywane w więzieniach odpowiada państwo, skoro ludzie są tam gwałceni, okaleczani, bicie to są gwałceni, okaleczani i bici przez państwo pozostając w jego władzy. Za porządek w więzieniach nie odpowiadają Marsjanie tylko bardzo konkretne państwo.
Brak zapisu nie stanowi przeszkody. Zapis także. Prawo to taki żart dla bezbronnych. Bądźmy przytomni.
Właśnie dlatego zapobiegawczo kombinujemy jak tu nie ujawniać obrotu złotem, tak aby państwo nie mogło tej wiedzy zdobyć w jakikolwiek sposób, ponieważ państwo jak to ma w zwyczaju wykaże się w trakcie rozboju okrucieństwem, barbarzyństwem i brakiem zahamowań. Przytomnie zakładamy że sprawa o poważniejsze gramatury może skończyć się torturami i trwałym okaleczeniem, a nawet morderstwem w czym to państwo (jakkolwiek by się ten jałtański potworek nie nazywał) ma praktykę.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 16:35
kontofo
https://soundcloud.com/user-605261287/ks-wojciech-wegrzyniak-bogaty-katolik-fragment
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 16:49
wodnik
WiktorS
Nick
"Jaką rolę w tym procesie może spełnić bitcoin"
Taką samą co do tej pory - poligon testowy i dojenie dawców kapitału. Zabawa hazardowa z kasynami(giełdami) które padają jak muchy i znikają z pieniędzmi i bitcoinami hazardzistów. Poza tym Wielki Brat już bierze kasyna pod lupę więc nie wygląda to na rozwiązanie, raczej część problemu. Jak tylko kilku panów, podczas posiedzenia przy cygarach, uzna że zabawę(i beta testy) należy skończyć, to jeden dekret o likwidacji tego środka do "prania brudnych pieniędzy" i "finansowania terroryzmu" sprowadzi jego wartość do początkowej - zero. Docelowo wprowadzą swój cyfrowy żeton, w pełni przez nich kontrolowany więc konkurencja im nie potrzebna.
Zajrzyjcie na kanał Marka Dice. Dają pojęcie o poziomie edukacji i czytelnictwa najpotężniejszego społeczeństwa na ziemi:
https://www.youtube.com/watch?v=a88ZRQ9K4Yo
polish_wealth
zieloniutki
"Jak tylko kilku panów, podczas posiedzenia przy cygarach, uzna że zabawę(i beta testy) należy skończyć, to jeden dekret o likwidacji tego środka do "prania brudnych pieniędzy" i "finansowania terroryzmu" sprowadzi jego wartość do początkowej - zero."
w takim układzie, nie wykluczałbym raczej reakcji przeciwnej, czyli kolejnych szczytów po lokalnym dołku.
aby zobaczyć jak smakują zakazane owoce warto przyjrzeć się np. cenom walut (lub innych zakazanych aktywów) w PRL, lub "dziś" cenom złota w Indiach ...
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 19:10
M123
Nawet frankowicze odetchną i się uśmieją, że ktoś się dał bardziej zrobić od nich.
Dalej naganiajcie na tą swoją kryptowalutę. Im więcej owieczek wejdzie, tym szybciej system pierdzielnie.
Nick
"w takim układzie, nie wykluczałbym raczej reakcji przeciwnej, czyli kolejnych szczytów po lokalnym dołku.
aby zobaczyć jak smakują zakazane owoce warto przyjrzeć się np. cenom walut"
Owocu nie trzeba zakazywać. Bitcoin jako taki może istnieć nadal. Wystarczy ogłosić że giełdy BTC są nielegalne bo to brzydkie "pralnie pieniędzy", pozamykać im konta bankowe(przedsmak już był). Bez giełd BTC(możliwości spekulacji/hazardu) to tylko hobby dla grupy pasjonatów z forum bitcoina gdzie w dziale ogłoszeń możesz sobie wymienić na stare risery PCIe i Radeony. Będą tam siedzieć i odczarowywać rzeczywistość, tak jak robią to za każdym razem, liżąc rany po jakimś Goxie, Bitcurexie czy innym okradzionym/plajtującym(niepotrzebne skreślić) kasynie. Organizując grupy wsparcia i poklepując się po pleckach, czekając na następną bańkę. Nie wspominając już że całą zabawę nakręca jak na razie głównie pobłażliwość władz w Chinach. Jedno walnięcie pięścią w stół przez partyjnego bossa i po imprezie. Jak już bawić się w hazard to na Forexie, tam też 85% graczy traci pieniądze, ale przynajmniej kasyna nie okradają z żetonów co tydzień.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 20:12
slonecznik
Wystarczy po prostu używać szyfrowanych sieci. Słyszałem, że freenet jest bezpieczny. Niestety nie pozwala używać zwykłej sieci. Niestety nie mam z kim gadać to i nie instalowałem.
Bodek
A co myślisz o tym. U mnie w korpo nie umieli sobie z tym poradzić.
https://www.4everproxy.com/
Tu źródła KOD.
http://tiny.pl/gdrt6
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 21:24
Pio80tr
"Zaobserwowalem zanik pielegnacji tradycji swiatecznej w DE. Na koniec, wczoraj wieczorem, wlaczam ard to taki tvp1, a tu film stary. Zdf, pokazuja prezydenta otoczeniu muzykow z gatunku powaznych. Miejsce, no niby koscol, ale w kamere nie wpadal zaden symbol typu krzyz"
W Polsce podobnie.
Włączam w wigilię TVN a tu niby kościół, niby śpiewają kolędy, ale żaden symbol religijny nie pojawił się. Co więcej jedna z pieśni miała eskimoską linię melodyczną.
Dodatkowo na dole ekrany pasek z napisami typu: Aleppo dwie ofiary śmiertelne, coś o osadnikach w Palestynie i ONZ.
Kompletne rozwodnienie z pomieszaniem w celu zobojętnienia.
Dalej.
Chciałbym zwrócić waszą uwagę jak operuje się pewnymi informacjami w radio na terenie RP.
Zaznaczam, że chodzi o radio bo tutaj jest możliwość w wiadomościach celowego wyboru ciągu, kolejności wiadomości. Można zbić jedną informację drugą lub spowodować efekt przyzwyczajania się, zobojętniania na pewne treści.
Przykład 1. 19 grudnia łeremef,
Sprawa zamachu w Berlinie. Po przedstawieniu tej informacji natychmiastowe sparowanie z zabójstwem 2,5 letniej dziewczynki przez konkubenta w Polsce.
Połamana czaszka liczne sińce.
Cel: terror jest zły ale wy w Polsce jesteście patolami.
Przykład 2. 20 grudnia tłok.de
Sprawa zamachu w Berlinie. Po przedstawieniu informacji natychmiastowe sprawowanie z (niekwestionowaną przeze mnie) tragedią z wybuchem fajerwerków w meksyku
Cel: w tragediach innych niż zamachy ginie więcej osób, rozmycie ilości ofiar, zobojętnienie słuchacza.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-26 21:26
placek
To trzeba mieć naprawdę duże zaufanie do operatora takich serwerów. Masz?
Jakiś czas temu kilka poważnych osob wpadlo z takich sieci. Pierwszy podobno poszedl na współpracę, klucze (podobno) da się odczytac z zamrożonych pamieci RAM. Pomijam plotki, że NSA może odczytac aktualne szyfry. Nie wiem czy to prawda ale kiedyś taka technologia była pod embargiem a teraz chyba nie jest. Kiedyś nawet jak instalowałem C++ Buildera 4 to musiałem kliknąć, że nie jestem rezydentem niecnego kraju (i lista na kilkanaście pozycji) a teraz to każdy noże sobie własną infrastrukturę PKI uruchomić. Jakiś czas temu czytalem że oskarżyli o coś właściciela brzegowego routera TOR-a bo z jego IP jakaś dziecięca pornografia wychodziła.
trener
A dlaczego uważasz, że ta ustawa nadal obowiązuje? Zgodnie z ISAP została uchylona ustawą dewizową z 1952.
Gibkimaciek
Już z 10 lat temu zdałem sobie sprawę, że wszystko, co jest podawane w programach informacyjnych ma czemuś służyć. Np. zauważyłem (jak jeszcze oglądałem TV) w faktach TVN zawsze jest jakaś jedna dobra informacja lub luźniejszy artykuł. Od tego mają tam powszechnie lubianych prezenterów typu Hajzer. Wydaje mi się, że zabieg ten stosują, żeby nie byli posądzeni o to, że tylko straszą lub przedstawiają nierzeczywisty obraz świata (co i tak robią). A tak program składa się z informacji o tematyce: śmierć, polityka, tragedie i pod koniec coś luźnego, żeby nie zostawiać widza z refleksją. Tam wszystko jest przemyślane.
3r3
"A dlaczego uważasz, że ta ustawa nadal obowiązuje? Zgodnie z ISAP została uchylona ustawą dewizową z 1952."
Wiesz ile jest warte ISAP. Wg niego mamy zawarty pokój i ustalone odszkodowania z państwem niemieckim jakiego nie ma na mapie (NRD), które nawet nie ma rządu i do którego RFN się nie przyznaje.
Do tego źródłem prawa jest tam (w ISAP) referendum ludowe z 1946, którego wyniki są sfałszowane. I to jest akt państwotwórczy stwierdzający o ustroju.
Możesz sobie z z tego wyinterpretować taki stan prawny jaki akurat Ci siędzia przyklepie.
A siędziów mamy przenikliwych wyjątkowo - potrafią zinterpretować nawet kogo przedstawia spalona kukła.
Będziesz się powoływał na ISAP jak zaczną ZNOWU zrywać ludziom paznokcie?
Bo na razie tylko miażdżą palce drzwiami, szufladami i czasem kogoś zastrzelą w czasie przesłuchania. Państwo lewa.
Daj linka do publikacji ustawy, która znosi tę ustawę. Bo jak nie ma takiej, to ta obowiązuje tylko nie ma przepisów wykonawczych - takich kwiatków jest więcej.
zieloniutki
nie wiem, gdzie Ty tu widzisz naganianie, no ale skoro widzisz ... podobno ludzie różne rzeczy "widzą" ...
@Nick "Owocu nie trzeba zakazywać. Bitcoin jako taki może istnieć nadal. Wystarczy ogłosić że giełdy BTC są nielegalne bo to brzydkie ..."
nie chodzi o Bitcoin, złoto, czy jakiekolwiek inne aktywo (mniej lub bardziej stabilne lub nie, oparte o fundamenty lub nie), chodzi o zaprezentowany przez Ciebie schemat działania: "Jak tylko kilku panów, podczas posiedzenia przy cygarach, uzna że zabawę(i beta testy) należy skończyć, to jeden dekret o likwidacji tego środka"
to tak nie działa, w takich chwilach,nawet Mapety podskórnie czują, że ktoś z nich coś robi i zaczynają iść pod prąd.
W historii takie sytuacje wiele razy były przerabiane i jedyne co maiło granicę zbieżną do zera, przy t zbieżnym do nieskończoności, to waluty bronione przez tych Panów z cygarami.
Jeżeli znasz jakieś sensowne aktywo, zabronione przez Panów z cygarami, którego wartość wróciła "do początkowej - zero."(cyt.), to chętnie zapoznam się z takim przypadkiem, a jak się jeszcze okaże, że to nie tylko pojedynczy przypadek potwierdzający odmienną regułę, to będę w pełni ukontentowany. :)
@Gibkimaciek "Już z 10 lat temu zdałem sobie sprawę, że wszystko, co jest podawane w programach informacyjnych ma czemuś służyć. ... Tam wszystko jest przemyślane."
być może takie są założenia, tyle że, ostatnio niezbyt im to działa, a w zasadzie z roku na rok działa coraz gorzej - zobacz na ostatnie wydarzenia, co "Mainstream" wyprawiał i co im z tego wychodziło.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 00:06
trener
"Daj linka do publikacji ustawy, która znosi tę ustawę. Bo jak nie ma takiej, to ta obowiązuje tylko nie ma przepisów wykonawczych - takich kwiatków jest więcej."
http://www.dziennikustaw.gov.pl/du/1952/s/21/D1952021000001.pdf
Mam pełną świadomość, że jak Państwo powie A, to moje wskazywanie na B nic nie da. Tylko w takim przypadku, to w ogóle moglibyśmy uznać, że cały ład prawny to bujda, bo ten kto ma wojsko/policję dokona jedynie słusznej wykładni... Nie mamy pańskiego płaszcza (złota) i co nam Pan zrobi?
Gibkimaciek
Nie twierdzę, że ich praktyki odnoszą jakieś spektakularne sukcesy - wręcz przeciwnie. Świadczy o tym m.in. wygrana Trumpa mimo całej nagonki. Są jednak ludzie, którzy popierają Sorosowskie twory, więc jakąś tam robotę robią.
3r3
Dlatego właściwym działaniem z formalnego punktu widzenia jest odcięcie się od dziedzictwa "prawnego" PRL na samym początku działania państwa - z bagażem takiego bałaganu nie da się funkcjonować.
Podobne kwiatki mamy w prawie własnościowym i Niemcy odzyskują przed sądami własność mimo jej utraty w wyniku działań wojennych. Ja się czepiam - ale wyniki niechlujstwa już mamy - ludzie są wywłaszczani. Tylko dlatego że jakiś przebrany w togę interpretuje sobie sprzeczne akty prawne.
"Mam pełną świadomość, że jak Państwo powie A, to moje wskazywanie na B nic nie da. Tylko w takim przypadku, to w ogóle moglibyśmy uznać, że cały ład prawny to bujda, bo ten kto ma wojsko/policję dokona jedynie słusznej wykładni... Nie mamy pańskiego płaszcza (złota) i co nam Pan zrobi?"
To dobrze że masz tę świadomość. Obyś nie musiał nabywać w tym praktyki. Ponieważ jeśli coś ma wartość i jest w dyspozycji nielegalnie względem tego lewa, to chciwi funkcjonariusze przesłuchają Cię na taką okoliczność, żeby samemu wejść w posiadanie ukrytych dóbr, a po co im świadek? A po schodach go.
I to nie są wydumane przypadki, tylko rzeczywiste zdarzenia, jakie miały miejsce w Polsce w ciągu ostatnich 15 lat - przytrafiły się wzmocnione przesłuchania deportowanym ze Skandynawii rabusiom jubilerów. Wszak istniało podejrzenie że łup gdzieś ukryli.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 04:34
gruby
"Świadczy o tym m.in. wygrana Trumpa mimo całej nagonki."
Trump jest częścią systemu a nie jego przeciwnikiem. Jego pieniądze pochodzą z banków kredytujących większość transakcji na rynku nieruchomości, bo w USA najpierw się dom kupuje a dopiero potem się na ten dom zarabia. Jego ministrem finansów będzie bankier z Goldman Sachs. To nie Trump decydował kto znajdzie się w jego rządzie: obsada kluczowych stanowisk w rządzie federalnym należy do jego wierzycieli, do ludzi którzy rokrocznie pożyczają 1 bln FEDów do niedawna Barackowi a niedługo już Donaldowi.
Zgodnie z zapowiedziami elekta (o ile są one w ogóle cokolwiek warte) podwyżek podatków nie będzie, będą ulgi podatkowe. O cięciach wydatków nie słychać, słychać za to o inwestycjach w infrastrukturę. Wszystko to możliwe jest tylko na kredyt. Skutkiem tego władza prywatnej firmy mającej monopol na drukowanie dolarów jeszcze bardziej wzrośnie.
Istnieje teoretycznie jedna możliwość wyjścia z tego zaklętego kręgu zadłużenia a jest nią rozpoczęcie drukowania dolarów z napisem "United States Note" bezpośrednio przez amerykańskie ministerstwo finansów i bez obciążania ich długiem, ale doświadczenie pokazuje że prezydent który taki rozkaz wydaje ginie w czasie przejażdżki kabrioletem. Ponieważ ochota polityków na rozdawanie pieniędzy jest nieskończona to druk waluty fiat bezpośrednio przez polityków kończy się zawsze tak jak w Zimbabwe.
Trump to nie jest zbawienie, co najwyżej będzie bardziej wesoło. On wyśle niuki na Australię bo mu się z Austrią pomyli albo aresztuje w ONZ prezydenta Litwy zamiast Łotwy.
Bodek
"
Chciałbym zwrócić waszą uwagę jak operuje się pewnymi informacjami w radio na terenie RP.
Zaznaczam, że chodzi o radio bo tutaj jest możliwość w wiadomościach celowego wyboru ciągu, kolejności wiadomości. Można zbić jedną informację drugą lub spowodować efekt przyzwyczajania się, zobojętniania na pewne treści.
"
Dlatego od 15 lat słucham Radia Maryja, może na początku drażni, może poziom słuchaczy dzwoniących irytuje. Jak uświadomisz sobie, że poziom intelektu Twojej/mojej ciotki, ojca, mamy jest podobny to zaczynasz akceptować - rozumieć. Tam nie ma tych przerażających informacji, które serwują nam inne stacje. Jako urozmaicenie słucham PR 2. Dwójka proponuje dość ciekawy program, z trójki uciekła tam Hanna Maria Giza którą uwielbiam. Kiedyś próbowałem słuchać Radio Warszawa, teraz nie słucham bo Pani Madalena powielała te makabryczne informacje o zwłokach noworodkach trzymanych w wersalce, a Pan co prowadził przegląd prasy przeglądał Gazetę Wyborczą. Przestałem, teraz włączam Radio Warszawa jak jest redaktor Skowroński i Radio Wnet bo tam jest coś dla @Freemana są wieści z Niemiec redaktora Jana Bogatko. Telewizji nie oglądam od 18 lat, wyjątek jak jedziemy na wakacje bo w hotelu zawsze jest telewizor. Z PR2 jest jeden problem, znikła praktycznie informacja na temat polskiej kultury ludowej za to kultura naszych braci w wierze jest eksponowana, no ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
@trener
" Mam pełną świadomość, że jak Państwo powie A, to moje wskazywanie na B nic nie da. Tylko w takim przypadku, to w ogóle moglibyśmy uznać, że cały ład prawny to bujda, bo ten kto ma wojsko/policję dokona jedynie słusznej wykładni... Nie mamy pańskiego płaszcza (złota) i co nam Pan zrobi? "
Dokładnie tak będzie. Przeczytaj art 19 i art 20 oraz art 40. Ta ustawa została wprowadzona, bo uświadomili sobie, że sami sobie zabronili osiadania i obrotu ta ustawą otworzyli furtkę. Pytam, czy dostaniesz takie zezwolenie jakie jest potrzebne.
@3r3 mam rację ustawę z 1950 należało wykreślić z naszego systemu prawnego tego nie zrobiono.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 11:51
Bodek
"
@ Bodek - mój druhu sorry siadam do analizy Marksa - łykne to i wtedy jak umierają niesmiertelni
"
Druhu mój, śpiesz się, bo aktorzy tego przedstawienia "Jak umierają nieśmiertelni" zmieniają nazwiska.
http://vod.pl/programy-onetu/gwiazdy-cejrowskiego-maja-brzezinska-online/ptghjhj#0
Potem przeczytaj "Przewrót" :-), Norbert Tomczyk pamiętaj !!1
Gibkimaciek
Nie musisz mi tego tłumaczyć, choć dziękuję za chęci. Zdaję sobie sprawę, że w tych czasach nikt, kto nie miałby powiązań z systemem nie mógłby zostać prezydentem USA, ani pewnie nawet kongresmanem. Fakt jest jednak taki, że mainstream obrzydzał Trumpa, jak tylko mógł, a mimo to wygrał. Nie wiążę z nim nadziei na poprawę sytuacji na świecie, acz uważam że jego wybór to dokupienie czasu przed wybuchem większego konfliktu zbrojnego, z czego się cieszę, bo daje to więcej czasu na przygotowania. Myślę, że temat wyborów w USA został już tutaj wystarczająco przewałkowany.
trevi
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bild-henry-kissinger-doradca-trumpa-ds-polityki-zagranicznej/mny59pf
Gibkimaciek
Bodek
http://tiny.pl/gdrpb
Nic tylko powtórzyć za Ernestem H. "Stary człowiek a może ..." :-)
kikko
Zwracam się z pokorną prośbą o rozjaśnienie myśli. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co chodziło z IG Farben+macki USA?
Bo jeśli państwa przestały istnieć w sferze ważnych decyzji to kto wykonuje te ruchy?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 18:49
Karo
Może to:
https://www.youtube.com/watch?v=s5qZhovPFyQ
Robkov
sponsorowania terroryzmu...
http://www.zerohedge.com/news/2016-12-27/europe-proposes-confiscating-gold-crackdown-terrorist-financing
Ostatnio wdałem się w polemikę z główną księgową w pewnym dość dużym zakładzie pracy... dyskusja dotyczyła
gotówki. Pani Helenka pijąc kapuczinę, głośno z uśmiechem na ustach przyznała się że ona gotówki nie lubi,
nie używa, i dobrze jeśli ta zniknie ASAPem... Zapytałem czy nie boi się o swoje oszczędności w systemie
w którym nie będzie ucieczki w inny zapis majątku niż tylko ten na oficjalnym, dozwolonym przez państwo koncie.
Przez moment twarz tej kobiety przybrała wyraz delfina oczekującego na piłkę... po czym zbyła mnie,
zaczynając rozmowę o gwiazdach z Pudelka ze swoimi koleżankami.
I tak sobie myślę, że skoro tacy profesjonaliści w kontaktach z pieniądzem jak główni księgowi są tak
beznadziejnymi ignorantami... to jesteśmy w głębokiej d**ie mości panowie...
Freeman
Juz od dluzszego czasu nie zwracam uwagi na informacje zaczynajace sie od:
"Ma zamiar..."
Licza sie twarde fakty .
yellowboy
CO sądzisz o ruchach na złocie w dniu dzisiejszym?
Robkov
Gdy 'wyrabiałem' swoje obrączki pan w znanej sieci jubilerskiej przekonał mnie że złoto jest miękkie, nietrwałe i passe... Mam ze stali szlachetnej :D
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 21:04
Robkov
IMO ... bardziej ustawiane niż notowania złota i srebra to chyba tylko wybory miss są ;)
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-27 21:07
yellowboy
Co sądzisz o dokupieniu teraz GDXJ?
gruby
"KE ma zamiar zdelegalizować gotówkę, bitcoina i złoto ponieważ służą głównie do sponsorowania terroryzmu"
Poddaję pod rozwagę, że plany wewnątrzunijnej relokacji 160 tysięcy uchodźców w dwa lata zostały we wrześniu 2015 roku nawet oficjalnie przegłosowane i uchwalone. Tusk był z siebie niesamowicie dumny, ponieważ zmusił radę europejską do głosowania zanim w starym dobrym stylu wszyscy padli na twarz ze zmęczenia. Cały tydzień oficjalne przekaziory masturbowały się tą informacją, Donald błyszczał w świetle reflektorów, szefowie rządów go oficjalnie przed kamerami chwalili i tak dalej. Wszyscy byli w unijnym siódmym niebie.
Do 18 października 2016 roku, czyli w połowie czasu przyznanego sobie samej przez Unię Europejską rozdzielono po krajach unii trochę ponad 6100 uchodźców. Daje to skuteczność rzędu niecałych czterech procent.
Biurokraci w Brukseli dostali ostatnio po zadach: najpierw Brexitem, potem Trumpem który każe sobie już niedługo za ochronę Europy w ramach NATO płacić, kolejnymi wybrykami Orbana czy też nowym polskim rządem, który miłością do UE nie pała. Austriacy skrzyknęli swoich sąsiadów i tak po prostu zamknęli szlak bałkański, bez oglądania się na a nawet i bez informowania Brukseli. Czym uratowali Merkelowej jej zad nawiasem mówiąc, bo jesienią zeszłego roku Niemcy były o krok od zapaści. A ta jedna ...(ocenzurowano)... ośmieliła się Austriaków za to jeszcze objechać.
Federica Mogherini, czyli unijna ministerka spraw zagranicznych nie mogła zostać bardziej olana nawet gdyby Kurz (ten austriacki szczyl, który organizował szczyt w sprawie zamknięcia szlaku bałkańskiego) publicznie i w świetle kamer nasikał jej na twarz.
Jedźmy dalej: czas jakiś po wybuchu afery z oszustwami w dieslach Volkswagena Unia Europejska z dnia na dzień odpuściła sobie zaostrzanie limitów maksymalnej dozwolonej emisji dwutlenku węgla przez nowo rejestrowane samochody osobowe. Wytłumaczenie zagadki: kanclerzyca zadzwoniła najpierw do Camerona a potem do Brukseli i w krótkich żołnierskich słowach wydała odpowiednie rozkazy. Tow. Junckera, podobno szefa Komisji Europejskiej poinformowano na końcu.
Juncker ma zresztą teraz swoje własne problemy: przewodniczący KE Juncker osobiście nadzoruje śledztwo w sprawie przyznawania przez rząd Luksemburga preferencyjnych stawek podatkowych koncernom które rejestrowały swoje europejskie siedziby w Luksemburgu. Głównym podejrzanym jest Juncker, ówczesny premier Luksemburga. Jak do tej pory skazano jedynie dziennikarzy, którzy wywlekli ten skandal na światło dzienne. Juncker nie został ani przesłuchany, ani aresztowany ani odsunięty od sprawowania unijnych stanowisk. Sam ma na siebie podpisać nakaz aresztowania ? Sam siebie przesłuchać ?
Unia oficjalnie planowała zostać wiodącą światową gospodarką opartą na wiedzy. Planowała to w roku 2010, ogłosiła nawet odpowiednią "strategię". Mamy (prawie że) rok 2017, a owocami tej strategii jest regularna obsuwa krajów europejskich w wynikach porównania wiedzy uczniów w ramach porównawczych testów PISA. Z krajów UE w pierwszej szóstce każdego rankingu stałe miejsce ma w zasadzie wyłącznie Finlandia, szczegóły znaleźć możecie w wikipedii:
https://pl.wikipedia.org/wiki/PISA_%28badanie%29
Wcześniej, w latach 2000-2010 obowiązywała "Strategia Lizbońska", w oficjalnych papierach UE przeczytać o niej można m.in:
"Europa 2020 bazuje na doświadczeniach i osiągnięciach Strategii Lizbońskiej."
a zaledwie kilka linijek później:
"Niepowodzenie Strategii Lizbońskiej zdeterminowało Unię Europejską do podjęcia skuteczniejszych działań mających na celu realizację najważniejszych wytycznych rozwojowych."
(sprawdźcie sami: http://europejskiportal.eu/europa-2020/ )
No i wszystko jasne: "Europa 2020" bazuje na niepowodzeniu "Strategii Lizbońskiej".
Mógłbym się jeszcze trochę na tej Unii powyżywać, ale leżącego na dechach bić nie wolno. Ponieważ jednak w tej Brukseli fachowcy od propagandy nie śpią więc wymyślają regularnie nowe wspaniałe pomysły. A to zakażą fajek, a to zakażą silników spalinowych, a to złota, a to gotówki. Mówiąc senatorem Wenclem z Chrześcijańskiej Unii Jedności: UE leży i robi pod siebie. Te drgawy jeszcze potrwają, proces zejścia Unii Europejskiej z tego świata nie będzie ani prosty ani szybki ani bezbolesny. Jeszcze nie raz będziemy tu ciągnąć z marchewki będącej owocem albo ze ślimaka będącego oficjalnie przecież rybą.
No ale dość już tego kopania leżącego.
Po prostu potraktuj tego newsa jak coś, co Niemcy nazywają "Gedankenfurz" i co niestety jest nieprzetłumaczalne na język polski, a szkoda.
Chyba, że stworzymy nowe słowo. Wtedy te plany nazwać należałoby "myślopierdem" albo bardziej dyplomatycznie "bąkiem umysłowym".
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 00:04
Freeman
@Freeman
CO sądzisz o ruchach na złocie w dniu dzisiejszym?
Zapowiadalem poczatek wzrostow na Au od 16stego grudnia.
http://stooq.pl/q/?s=gc.f&c=10d&t=l&a=ln&b=0
I byl moment wybicia w tym dniu o tradycyjnych zreszta porach . Niestety , wybicie skruszono i to samo masz dzis.
http://stooq.pl/q/?s=gc.f&c=1d&t=l&a=ln&b=0
Mialem sie wstrzymac z komentarzami/prognozami ale skoro pytasz...
Jest walka, zloto chcialoby sie wybic, jednak sa sily ktore to skutecznie wyhamowuja. Jak bedzie dalej? Moim zdaniem czas dojrzal do wzrostow, ale czy ja mam cos do powiedzenia? Czy ja mam wplyw ?
Zastanawialem sie dzis nad sytuacja oldtimerow. W DE ceny dobrze odrestaurowanych mercedesow np. Pagoda osiagaja powyzej 100k eurosow.
Ten model jest waskim wycinkiem rynku. Sa jeszcze np. 911 i kilka innych ciekawych modeli.
Zastanawia mnie , dlaczego ludzie lokuja kase w oldtimery. Czy jest to zwykla ucieczka kasy przed dewaluacja? Czy nie latwiej w takiej sytuacji kupic PM ?
Fizyk po roku sprzedany z zyskiem , nie podlega opodatkowaniu. Legal. W dluzszej perspektywie zloto dobrze spelnia role srodka przechowujacego wartosc. Jest bardziej mobilne niz np. salon oldi w niespokojnych czasach.
Mysle, ze na oldi juz jest faza maniakalna. Oczywiscie, ceny moga isc jeszcze nie wiadomo jak w gore, ale juz jest psychoza, typowe zachowanie mas.
Przeciez zloto jest o wiele latwiej i szybciej uplynnic niz olda.
Jesli wydarzy sie cos wywolujacego niepewnosc i niepokoje spoleczne, ceny oldi poleca w dol a PM w gore. Ale psychologia mas jest jaka jest.
Zrobilem wycieczke od tematu. Pytales o dzisiejszy dzien na Au , a ja pojechalem po oldach. Wracam . Ulica zlota nie kupuje, dlug rosnie wiec trzeba byc cierpliwym i nie podlanczac sie pod szeroka mase. W masie madrosci nie uswiadczysz.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 00:19
buffett
nieudany zamach stanu, kwik, rechot i bełkot. ubecy na ulicach, sorosiątka blokują sejm, aby nie uchwalić ustawy budżetowej oraz ubeckiej
zabierz zabawki, a zobaczysz prawdę
Waldek
" Jak nie odbierzesz to domniemają, że nie odbierasz znaczy się nie jesteś podatnikiem w Polsce, koniec finito. "
Jakie to w internetach proste... :-)
A o fikcji doręczenia w postępowaniu administracyjnym/podatkowym to Bodek słyszał ? Nie bardzo...
Nawet oświadczenie dorosłego domownika w rodzaju "adresat nieznany", "adresat nie mieszka", które przez doręczyciela zostanie zanotowane na zwrotce nie zwalnia organu z dalszych dziań: w grubej sprawie zostanie wyznaczony kurator (adresat "zastępczy") a sprawie małej wagi postępowanie zawieszone ewentualnie (w drobnych sprawach) umorzone. Ordynarne schowanie głowy w piasek, nieodbieranie korespondencji i wyjazd za granicę może stać się jedynie przyczynkiem do uzasadnionego wniosku o przywrócenie terminu. To nic zdrożnego.
@ Gibkimaciek
"Nie chce mi się wierzyć, żeby US się poddał, gdy adresat nie odbierze kilku listów dot. rozliczenia PIT. Każdy mógłby wtedy nie odbierać korespondencji i nie płacić podatków :) "
Przecież są tacy, którzy tak robią. Pozostaje kwestia zmierzenia się z konsekwencjami.
kikko
Cieszysz się hasłami, szumem medialnym.
Jeśli dotyczy to Ciebie osobiście lub Twoich interesów to przepraszam.
Niestety 3r3 jako nieliczny przekazuje nam jak wygląda rzeczywistość.
To, że robi to bezpośrednio wydaje nam się zbyt brutalne by było prawdziwe.
Nasze stada stosują inną moralność wewnątrz grupy, a inną na zewnątrz.
Dlatego nie powinno dziwić, że pewne grupy jak np: eskimosi czy inne sekty
organizują się, kamracą, działają wspólnie i rozbijają inne stada.
Człowiek się rodzi, myśli sobie, że świat jest poukładany, dobry, że ma jakiś sens.
Okazuje się, że na około wilki i pęd do zyskownych źródełek przy użyciu wszelkich środków i możliwości.
3r3 pokazuje zarówno środki jak i możliwości.
P_J
"Teraz co się tyczy słabości i siły Europy, na czym powinna ona polegać i jak się do tego ustosunkowujemy. Niewątpliwie chcemy mieć wiarygodnego, mocnego i, co jest nie mniej ważne, samodzielnego partnera. Jeżeli nam w rozstrzyganiu kwestii związanych z tym, jak budować nasze stosunki między Rosją a Europą, należy zwracać się do państw trzecich bądź do państwa trzeciego, to wtedy i rozmawianie z samą Europą nie stanowi interesu.
Ktoś z niedawnych europejskich działaczy politycznych powiedział, że wszystkie kraje europejskie są małymi państwami, lecz nie wszyscy jeszcze to zrozumieli. Nawiasem mówiąc, nie zgadzam się z tym, dlatego że są w Europie i mocarstwa. Nie będę teraz wymieniał, żeby kogoś nie brakowało się na tej liście. W taki sposób je traktujemy. Jak Europie należy budować relacje wewnętrzne – to nie nasza sprawa. Istnieją dwie pozycje, Państwo wiedzą to lepiej ode mnie: Europa suwerenności, Europa niepodległych państw o pewnej wspólnej nadbudowie bądź kwazikonfederacyjne państwo. Na dzień dzisiejszy, już o tym mówiłem, liczba obowiązkowych do wykonania dla krajów Unii Europejskiej decyzji uchwalanych przez Parlament Europejski jest wyższa, niż liczba decyzji Rady Najwyższej ZSRR wiążących republiki Związku Radzieckiego. Centralizacja jest dosyć wielka. Czy to jest korzystne dla Europy, czy nie – nie wiem, to nie my decydujemy, to Państwo o tym decydują."
waldi053
Nie wiem czy zauważyłeś , że od kilku lat , gro oferty jubilerskiej , to już nie złoto lecz chamski tombak . Złoto jeszcze wegetuje '' w drobnych butikach
jubilerskich . Sieciówki '' odchodziły od tego AU powoli, najpierw był to szajs '' galwanizowany AU teraz już nawet i to nie . TAKIE ZŁOTO DLA UBOGICH ,
jeszcze 20 lat temu obciachem '' byłoby założyć , dziś noszą ,,mapety '' .
Srebro też zostało praktycznie wyparte , przez stal tzw. ,, kwasówkę '' , robi się z niej narzędzia chirurgiczne , ale też , np - noże , sztućce , baniaki , rury kominowe ,
poręcze , balustrady itp . Wniosek - przyszłość należy do paciorków i innej ,, biżuterii odpustowej '' .
Tego typu próby podejmowała komuna '', wtedy to nie przeszło jako ,, obciachowe '' , dzisiaj serwowane przez Euro-komunę ,, mapety '' łykają jak pelikan żabę .
Jeszcze coś , pamiętam jak w stanie Wojennym , dorwałem jakąś ,, podziemną '' gazetkę , opisywała ona życie w ZSRR , do dziś pamiętam kpiny z towarów
w ruskich sklepach , na zawsze zapamiętałem zdanie z tekstu : ,, na półkach stoją buty z dermy i innego plastiku , jakich na nogę nie założyłby żaden Europejczyk ''. Obecnie ile razy wchodzę do obuwniczego , w jakimkolwiek miejscu Europy , wraca mi wspomnienie tego tekstu .
Ostatnia dygresja , mieszkając w USA , poznałem pewną prawidłowość , kupując tam cokolwiek [ poza wielko - sieciowymi sklepami ] np . samochód , od
dealera , cena za gotówkę była od 30 do 50 % niższa , w porównaniu do ceny płaconej - kartą , czekiem , czy przelewem , - tam nie tacy głupi ludzie .
buffett
mnie to nie cieszy interesu nie mam w tym żadnego.
ale powiedz, jak patrzysz na pana T. L.
nie bawi cię on ? nie bawi cię jego tragedia życiowa ? gdyby mógł, szedłby z bagnetem na wiejską
skończył się strumień 120 tys za odcinek :)
waldi053
Ogół społeczeństwa żyje wśród ,,śmieci '' ludzie jedzą ,, śmieciową żywność '' , noszą ,, śmieciowe ciuchy '' , używają śmieciowych urządzeń '' - tandetnie
wykonanych i jeszcze sztucznie ,, postarzanych '' , żeby przypadkiem nie funkcjonowały dłużej niż 2 lata gwarancji , nawet bloki obecnie budowane przez
deweloperów za realne i duże pieniądze , też są wykonane z najtańszych [ mówi się nowoczesnych ] ,, smieciowych '' materiałów . [ Wiem co mówię zajmuje
się całe życie budowlanką ] Trudno więc wymagać aby w śmieciowym świecie '' , biżuteria była prawdziwa - wartościowa , jaki % populacji by sobie pozwolił ?
Natomiast tak to każdy chłopak może kupić dziewczynie pierścionek zaręczynowy , made in Częstochowa , czy China , razem obkupieni w takie ,, złota
i brylanty '' - są szykowni ? Żyjemy w świecie pozorów i opakowanych ,, śmieci '' .
Human
@głupi napisał: "dodając do artykułu : Australia poważnie rozważa wycofanie 100 dolarów".
@Trader21 Co w takim wypadku ma zrobić ktoś, kto ma takie banknoty w Polsce?
Miały być zabezpieczeniem a wychodzi na to, że będą problemem.
Bodek
@ Bodek
" Jak nie odbierzesz to domniemają, że nie odbierasz znaczy się nie jesteś podatnikiem w Polsce, koniec finito. "
Jakie to w internetach proste... :-)
@Waldek
A o fikcji doręczenia w postępowaniu administracyjnym/podatkowym to Bodek słyszał ? Nie bardzo...
Nawet oświadczenie dorosłego domownika w rodzaju "adresat nieznany", "adresat nie mieszka", które przez doręczyciela zostanie zanotowane na zwrotce nie zwalnia organu z dalszych dziań: w grubej sprawie zostanie wyznaczony kurator (adresat "zastępczy") a sprawie małej wagi postępowanie zawieszone ewentualnie (w drobnych sprawach) umorzone. Ordynarne schowanie głowy w piasek, nieodbieranie korespondencji i wyjazd za granicę może stać się jedynie przyczynkiem do uzasadnionego wniosku o przywrócenie terminu. To nic zdrożnego.
Waldku, ależ Bodek słyszał, słyszał. Tylko co taki kurator miałby robić, kupi sobie bilet do Meksyku i będzie Maćka szukał? Moje doświadczenie życiowe jest takie, że sprawa taka jest chowana głęboko do szafy bo co zrobić z młodym Polakiem co wyniósł się do UK i nie odbiera korespondencji. Wiesz ilu kuratorów musiała by biurwa zatrudnić? Chcesz w ten sposób problem bezrobocia w Polsce rozwiązać?
Jak zawieszą to sprawa się przedawni albo wojna będzie. Tisze budiesz dalsze budiesz.
Problem się zacznie jak się Maciek będzie z powrotem chciał w Polsce rozliczyć i złoży PIT, albo wniosek zgłoszenie rezydencji. A no wtedy to sobie o nim wszyscy święci przypomną. Ale wtedy Maciek jak mniemam będzie już bogatym emerytem z innej rezydencji i będzie miał w d... co do niego piszą.
Do mnie to US ostatnio listy zwykłym trybem wysyła, tak do skrzynki wrzucają. Oni teraz nie mają siły roboczej żeby nawet listy rejestrować. Taki mamy klimat, czytatych i pisatych coraz mniej a komputery na kuratorów jeszcze się nie nadają.
Waldku my tu nie rozmawiamy o tym co mówią przepisy, tylko jaka jest praktyka i co się aktualnie dzieje. Jakbym się chciał stosować do przepisów prawa to bym musiał list do ministra napisać, czy mogę krugernda kupić? Prawo jak słusznie zauważył @3r3 należy się temu kto jest silniejszy. W sytuacji, która opisuje Maciek argument siły będzie po jego stronie, a US jeszcze nie mają dronów i nie latają nad innymi krajami.
Wy prawnicy Waldku zawsze widzicie wszystko w czarnych kolorach i za to wam płacą. Ja ostatnio nie słucham i lekarzy i papugi bo który chłop słuchałby się swojej żony :-)
@Waldi053
Co do jakości materiałów budowlanych to masz 100% racji. Widziałem jak cement dla Ciebie kręcili, to co tam było dodawano żeby było taniej to głowa boli. Dziś strach mieszkać w domu zbudowanym z takich materiał ekologicznych, bo czy ekologiczny jest cement składający się w 30% z odpadu z wytopu stali albo z hałdy z elektrociepłowni? Im więcej tych odpadów tym towar stawał się bardziej ekologiczny bo mniej CO2 zużywał, horror.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 13:25
gasch
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Falszywa-wiadomosc-o-zamachu-w-Bankgoku-wywolala-panike-na-Facebooku-7490928.html
False Flag w czystej postaci.
gruby
"W DE ceny dobrze odrestaurowanych mercedesow np. Pagoda osiagaja powyzej 100k eurosow."
Pagoda to ostatni model mercedesa, który projektowany był z myślą o siedmiocyfrowych przebiegach. W124 i W126 nie są od strony jakości projektu i wykonania złe ale to już nie to samo, co pagoda. Ponadto dużo używanych pagód wyeksportowano na bliski wschód i do Afryki co wysuszyło rynek w Europie.
a waldi053 dodał w temacie jakości:
"Ogół społeczeństwa żyje wśród ,,śmieci '' ludzie jedzą ,, śmieciową żywność '' , noszą ,, śmieciowe ciuchy '' , używają śmieciowych urządzeń '' - tandetnie wykonanych i jeszcze sztucznie ,, postarzanych '' , żeby przypadkiem nie funkcjonowały dłużej niż 2 lata gwarancji"
Wychodzi więc na to, że im kto bogatszy, tym starszy samochód posiada. Wolny rynek działa: stare samochody które uchowały się przed szrotem działają, nie są już produkowane (czyli nie istnieje na tym rynku zjawisko inflacji a wręcz przeciwnie, podaż maleje bo samochody są niszczone w wypadkach), popyt na nie jest (o to troszczą się producenci nowych samochodów zalewając rynki śmieciem) więc cena rosnąć musi. Od dawna już szukam dobrze zachowanego 500 SEL, który ze względu na dłuższe przełożenie tylnego mostu jest lepszy do podróżowania po autostradach od 560-tki. I nic. Blado to widzę.
Wracając do tematu:
malujecie czarne obrazy wycofania gotówki zapominając, że takie działanie musi być skoordynowane w skali planety. A to takie proste nie jest.
Kiedy Indie wycofują gotówkę to nagle na ich terenie zaczynają krążyć obce waluty. Jakiś czas temu próbowano po cichu wprowadzić ACTA i tylko masowe oddolnie organizowane protesty temu zapobiegły. Aby wycofanie gotówki się udało, musi nastąpić jednocześnie. A jednoczesne wycofanie gotówki wywoła masowy jednoczesny i spontaniczny opór tak jak miało to miejsce w sprawie ACTA lub też ostatnio TTIPu.
Wbrew pozorom nie jest łatwo rządzić lemingami.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 13:32
buffett
bo lemingom się umorzy kredyty i da darmową energię
padną na kolana. pomału, powoli. nie wszystko na raz. najpierw trochę puczu, trochę kija, potem będzie marchewka.
Bodek
A wiesz że masz rację, jak rozmawiam z lemingami to oni na to liczą. Co więcej nawet 50 latkowie coś przebąkują, że dochód gwarantowany to dobre rozwiązanie. Dochód gwarantowany żeby kupować śmieciowe jedzenie i ubranie które się do niczego nie nadają. Buty dla dziecka kosztują na zimę 470 PLN tylko, że ciężko je dostać w I gatunku.
Waldek
"Waldku, ależ Bodek słyszał, słyszał. Tylko co taki kurator miałby robić, kupi sobie bilet do Meksyku i będzie Maćka szukał?"
To jak słyszał, to wie z praktyki, że kurator w praktyce nie jest od tego aby cokolwiek "miałby robić". On ma być tylko wirtualnym "far end'em".
Nikt nie będzie pana Bodka szukał po Meksykach. Wyda decyzję administracyjną/podatkową zaocznie. A konsekwencje ? To już zupełnie inna sprawa...
"Wiesz ilu kuratorów musiała by biurwa zatrudnić? "
Kuratorów zatrudnia sąd. Nie biurwa.
"Do mnie to US ostatnio listy zwykłym trybem wysyła, tak do skrzynki wrzucają."
Może masz nadpłatę...?
US w żadnej poważnej sprawie nie wysyła listów zwykłych. Jeśli już, to tylko w sprawach bzdurnych "wyjaśnień" (które często mogą samodzielnie skorygować, z urzędu - ale kłania się przemożna chęć i nawyk włożenia do akt papierowej wkładki w zastępstwie urzędowej notatki), lub w których należność powinna wrócić z kasy tzw. Skarbu Państwa do podatnika. To nie Norwegia, gdzie podatnik otrzymuje rozliczenie podatków wraz z kilkoma opcjami i wskazaniem na rozliczenie najbardziej optymalne (korzystne) z punktu widzenia podatnika - ŻYWICIELA swojego.
"Jak zawieszą to sprawa się przedawni albo wojna będzie."
A poczytaj ty Bodku o zawieszeniu lub przerwaniu biegu przedawnienia w postępowaniach podatkowych... :-)
Na wojnie - niestety - musisz zginąć. Nie mylić z "zaginąć".
"Waldku my tu nie rozmawiamy o tym co mówią przepisy, tylko jaka jest praktyka"
A to przepraszam. Ale 3r3 nie jest silniejszy. 3r3 jest tylko kumaty, dojrzały i spostrzegawczy. To zawsze za mało na wymianę ciosów z jakimkolwiek organem skarbowym. Na pewno w PL. O czym 3r3 - jak czytam - doskonale wie.
"US jeszcze nie mają dronów i nie latają nad innymi krajami"
Ale nauczyli się sprawnie wnosić o pomoc prawną.
"Wy prawnicy Waldku zawsze widzicie wszystko w czarnych kolorach i za to wam płacą."
My są przedsiębiorcy - praktycy. W PL aktywność ta wymaga pozyskania sprawności "prawnika". Słowem, my życie znamy, zatem co do istoty zdania powyżej - pełna zgoda ;-)
Bodek
O to Ci chodzi ?
od dnia wydania decyzji, o których mowa w art. 67a § 1 pkt 1 lub 2 (decyzje w zakresie odroczenia terminu płatności podatku lub rozłożenia podatku bądź zaległości podatkowej na raty) do dnia terminu płatności odroczonego podatku lub zaległości podatkowej, ostatniej raty podatku lub ostatniej raty zaległości podatkowej,
od dnia wejścia w życie rozporządzenia w sprawie przedłużenia terminu płatności podatku, wydanego przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, do dnia upływu przedłużonego terminu,
z dniem wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania. Zawieszenie to trwa do czasu prawomocnego zakończenia postępowania karnego lub postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe,
z dniem wniesienia skargi do sądu administracyjnego na decyzję dotyczącą danego zobowiązania podatkowego - do dnia doręczenia organowi podatkowemu odpisu orzeczenia sądu administracyjnego ze stwierdzeniem jego prawomocności,
z dniem wniesienia żądania ustalenia przez sąd powszechny istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, do dnia uprawomocnienia się orzeczenia,
gdy możliwość ustalenia lub określenia zobowiązania podatkowego wynika z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, a ustalenie lub określenie przez organ podatkowy wysokości tego zobowiązania uzależnione jest od uzyskania odpowiednich informacji od organów innego państwa - od dnia wystąpienia przez organ podatkowy z wnioskiem do organu innego państwa do dnia uzyskania przez organ podatkowy żądanej informacji - jednak nie dłużej niż przez okres 3 lat (nawet jeśli zawieszenie będzie następować wielokrotnie),
w dniu śmierci spadkodawcy - do dnia uprawomocnienia się postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, nie dłużej jednak niż do dnia, w którym upłynęły 2 lata od śmierci spadkodawcy,
jeżeli wydanie decyzji ustalającej zobowiązanie podatkowe jest uzależnione od rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Zawieszenie biegu terminu przedawnienia trwa do dnia, w którym decyzja innego organu stała się ostateczna lub orzeczenie sądu uprawomocniło się, nie dłużej jednak niż przez 2 lata.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 14:03
M123
Ostatnia dygresja , mieszkając w USA , poznałem pewną prawidłowość , kupując tam cokolwiek [ poza wielko - sieciowymi sklepami ] np . samochód , od
dealera , cena za gotówkę była od 30 do 50 % niższa , w porównaniu do ceny płaconej - kartą , czekiem , czy przelewem , - tam nie tacy głupi ludzie .
Od zawsze mnie to zastanawiało, pokusiłbyś się o dokładniejsze wyjaśnienie? Dlaczego bardziej szanują gotówkę?
Waldek
"Zapytam Cię jako przedsiębiorca masz zarejestrowane na poczcie wszystkie radia?"
Bo ja wiem... Jedyne radia, to te samochodowe. A to już problem ich właściciela (tzw. finansującego).
"O to Ci chodzi ?"
To waćpan mnie pytasz ?? To Tobie "ma chodzić". Przedstaw precyzyjnie konkretny stan faktyczny, zapłać, to dowiesz się od tego, co rzekomo zawsze widzi wszystko w czarnych kolorach i za to mu płacą. A i tu werdykt na dwoje babka wróżyła. Takie mamy prawo ;-)
Freeman
Od dawna już szukam dobrze zachowanego 500 SEL, który ze względu na dłuższe przełożenie tylnego mostu jest lepszy do podróżowania po autostradach od 560-tki. I nic. Blado to widzę.
Mniemam, ze szukasz W126 500SEL.
Jaka cena max Cie interesuje i do ile max przebieg?
Ja mialem na liscie obserwacji 500SEL w wersji opancerzonej za 16k euro. Zajrzalem wczoraj, poszedl.
Jest jeden w Holandii seledynowy metalic w bardzo dobrym stanie , 23k €.
Jeszcze pol roku temu odpowiednik stal we Frankfurcie za 16k. Ceny ida w gore.
Mnie sie podoba SEC . Jest kilka dobrze utrzymanych w aktualnej ofercie, ale ceny bol. No i to sa auta do prztrzymywania w garazu i jazdy przy ladnej pogodzie. I trzeba miec wyrozumiala kobiete, jak bedziesz z autem spedzal wiecej czasu.....
srekal34
W126 i starsze są bardzo przewartościowane.
E32 jest tak samo trwałe, części w ASO duzo łatwiej dostepne i wygodniejsze. Niedawno sprowadziłem taką w świetnym stanie za 9k E. W dodatku nikt jej nie ruszy na parkingu/garazu.
trevi
Freeman
Widze, ze milosnikow dobrego smaku i sentymentu motoryzacyjnego na blogu nie brakuje.
avery1
Tak na pewno będzie problem z żywnością na skalę światową. Jak na razie po tym roku to jest klęska urodzaju i nadmiar żywności. Więc nie strasz!!!
Marzyciel
Arcadio
Budżet jest w relatywnie dobrym stanie ( nawet lepszym niż rok temu) i nie ma co ratować. Repolonizacja sektora bankowego ma zaś na celu inwestycję długoterminową. Przecież żeby te banki wykupić trzeba było najpierw wydać, zanim zacznie się wyciągać. Przytoczona logika jest więc pozbawiona sensu. Nie pytam nawet z jakiego źródła pochodzi :) To Ci co odeszli tak szczekają, bo oni musieli wyprzedawać majątek, podnosić podatki a budżet i tak się nie dopinał.
Stopy procentowe w Polsce będą przede wszystkim zależne od tego co się stanie na świecie. Jedynym powodem kłopotów budżetowych może być wybuch kryzysu i gwałtowny wzrost rentowności obligacji. Tutaj pewne symptomy na rynkach są już widoczne. Ale MFiR niewiele może tu zrobić.
waldi053
Mam podobny dylemat , [ tyle że inne waluty ] rozumuję tak : jeśli mam na koncie np. w PKO BP to jak się uspokoi '' - bank w jakiś nominałach mi wypłaci .
Gdybym miał w ,, domu '' , to teraz bym szybko wpłacił i poczekał aż się wyklaruje .
@gruby
Problem w tym że na świecie , różne kraje są w różnym stadium rozwoju , mało tego nie ma jednolitego rządu światowego , dlatego likwidacja gotówki na
skalę planety jest nie możliwa . Potrzeba do tego politycznej i militarnej kontroli , nad światem .
Możliwy jest jednak etap przejściowy '' jednolity system płatności w ramach 1 - bloku np. :UE ,USA + inne ,,demokratyczne bantustany '' coś takiego w powiązaniu
ze ścisłą kontrolą granic zewnętrznych bloku , jest realne . Taki eksperyment przeżyłem za komuny , gdyby jeszcze komuna była bardziej konsekwentna to by
ludzie zapomnieli że coś takiego jak $ wogóle istnieje . Wystarczyło nikogo nie wypuszczać za granicę i całkowicie zakazać posiadania $ . Władze PRL i innych
demoludów niby to zabraniały , ale jednocześnie płaciły nimi pracownikom ,, dewizowym '', trzymały $ na kontach [ dobrze oprocentowanych ] sprzedawały za
,, dewizy '' [ PEWEX ] artykuły najbardziej luksusowe i pożądane . To jak i fakt że każdy $ po przekroczeniu granicy stawał się legalny - powodowało popyt .
Klaruje ludziom że ,, e - pieniądz '' daje rządom taką władzę jakiej nikt jeszcze nie miał od początku świata , razem z tzw. dochodem gwarantowanym , spowoduje
tylko nieprawdopodobną tyranie . Początkowo dadzą na ryż , dmuchane'' kurczaki , mechanicznie oddzielaną wieprzowinę , [ tzn . resztki świni mielone z kośćmi
+ wypełniacz - sojowy GMO ] władza zapłaci czynsz i da na plastikowe buty łachy i kufajkę . Po pewnym czasie wszystko będzie zapewniane w naturze '', za
impulsy tylko ,, luksusy '' np w jakiejś PROTEZIE internetu , gierki , filmy , pornosy , tyle i dość . Nawet michę '' z czasem dadzą gotową - jakąś breję w pojemniku
raz dziennie [ przecież nie można pozwolić aby mapety same gotowały - jeszcze pożaru narobią] słabe jest zrozumienie , tresura swoje zrobiła . W bajki o
buncie plebsu bym nie wierzył , protesty są dobre teraz , jak trwa zabawa w wybory , potem już nikt nie będzie robił złudzeń , bo i poco ? Widziałem jak
90 % narodu wystąpiło przeciw Jaruzelskiego bandzie i co to dało , nic , pały , woda , gaz , więzienie [ delikatnie ] przekonały ogół , że tak ma być .
Wokół na świecie była alternatywa , ludzie żyli inaczej , a teraz jakby nie było żadnego porównania , będą żreć breję '' i chwalić że smaczna i zdrowa .
Po tzw. ,, transformacji '' staży pracownicy , związkowcy , twierdzili że świat pracy nie da się tak upodlić , że będzie wybuch '' , i kto miał rację
[ byłem pesymistą ] gdzie ten wybuch , dorosły nowe pokolenia i myślą że tak było zawsze i tak ma być . Ludzie żyli nawet w K Cetach i tam też byli lepsi
i gorsi . Był ,, Łachmyta ponury '' [ org. obozowy cwaniak ] i był ,, Muzułmanin '' [ taki nad grobem ] i jakoś nie zbuntowali się przeciw garstce niemców .
gruby
"Jaka cena max Cie interesuje i do ile max przebieg?"
Oryginalny stan techniczny mnie interesuje. Nie musi być opancerzony. Trochę mnie przeraziłeś twierdzeniem, że będę z nim spędzał więcej czasu niż z kobietą ... jak do tej pory słyszałem opinie, że W126 po prostu działa kiedy potrzeba (po przekręceniu kluczyka) oraz nie działa jak stoi w garażu. Podobno jakość części zamiennych oferowanych przez Daimlera bardzo spadła i to jest powód, dla którego jeszcze się nie zdecydowałem.
srekal34 napisał:
"W126 i starsze są bardzo przewartościowane."
Upłynęło już trochę czasu od momentu rozpoczęcia ich produkcji. Skoro przez 30 lat ten samochód się utrzymał na rynku to coś to oznacza przecież.
Co do E32: od strony estetycznej raczej nie, E38 już prędzej. Ale ponieważ silnik V12 z tej firmy nie wchodzi w grę,
więc w grę wchodzi tylko ten mały V8.
Wracając do tematu gotówki: ktoś gdzieś coś tu nadmieniał, że szwajcarzy rozmyślają podobno nad wprowadzeniem do obiegu większych nominałów niż dostępne obecnie. Czyli mówimy tutaj o 2k albo 5k CHF. W latach 70 ubiegłego wieku rozmyślano nad banknotem 5kCHF.
Macie jakieś konkretne świeże informacje na ten temat ?
Freeman
Ja nie mowilem o awaryjnosci tego modelu a o ciaglym dopieszczaniu go w garazu. Taki objekt hobby.
Ad jakos czesci mercedesa.
Poczynilem takie doswiadczenie: zwrotnice ( Spurstangen) te na pierwszym wyposazeniu, wytrzymaly 70k km i byly wyrabane. Na dobrych zamiennikach przejechalem 130k km i sa w dobrym stanie. To samo dotyczy tarcz hamulcowych. Fabryczne piszczaly te drugie nie. W VW mialem podobna historie s tarczami i okladzinami. Fabryczne byly gorsze od zamiennikow.
Po tych doswiadczeniach ogarnia mnie sentyment modeli z lat 80siatych z celem dobrego odrestaurowania.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 16:16
waldi053
Po prostu - są to ich prawdziwe pieniądze . Nikt takiej forsy nie opodatkuje , nikt nie będzie prześwietlał - skąd pochodzą , są prywatną własnością , można
je ukryć , trzymać , wydać w końcu na co się chce [ trudno panience , czy dealerowi płacić kartą ] , a najważniejsze - wydaje się poza wiedzą ,, systemu ''
Natomiast ja już 20 lat nie mogę przywyknąć że elektroniczne ,, śmiecie '' w RP , traktowane są tak jak gotówka
Eltor
"Klaruje ludziom że ,, e - pieniądz '' daje rządom taką władzę jakiej nikt jeszcze nie miał od początku świata , razem z tzw. dochodem gwarantowanym , spowoduje
tylko nieprawdopodobną tyranie ."
"przecież nie można pozwolić aby mapety same gotowały - jeszcze pożaru narobią] "
A wiesz, że może to być bliżej, niż nam się wydaje. Finlandia "eksperymentuje" z BDG na poziomie 560 euro, co ma zachęcić bezrobotnych do podjęcia zatrudnienia. Słowo "eksperymentuje" w tym wypadku raczej oznacza "oswaja".
Z drugiej strony taki oto kwiatek:
>>- Pojawiły się głosy, że skoro coraz więcej młodych ludzi jada posiłki poza domem, niepotrzebna im kuchnia - komentuje Marek Szmolke, prezes firmy deweloperskiej START - Tak samo potraktowano za duże wanny i zbędne pralki, bo przecież powstaje coraz więcej pralni samoobsługowych. <<
Cytat pochodzi z tego artykułu: http://forsal.pl/artykuly/1003828,mikrokawalerek-nie-bedzie-mieszkanie-tylko-na-nocleg.html
Idee do niedawna nie do pomyślenia, a dziś jak głosi reklama "mieć należy styl, rzeczy należy używać"
waldi053
Usiaki '' już dawno na to wpadli , tam jak wynajmujesz mieszkanie w apartamentowcu , to nie ma mowy o swojej pralce . Pranie robi się w pralni , zresztą
amerykańce nic swojego nie posiadają [ chyba że ma własny dom ] 1 czy 2 torby , to cały ich majątek , dlatego są tacy mobilni . Podobnie mitem jest że tak
podróżują , 70 % nigdy nie opuści swego miasta , a 95% swojego stanu , ,, podróżujący '' to elita . To bardzo biedni ludzie .
marek123
3r3
"A o fikcji doręczenia w postępowaniu administracyjnym/podatkowym to Bodek słyszał ? Nie bardzo...
Nawet oświadczenie dorosłego domownika w rodzaju "adresat nieznany", "adresat nie mieszka", które przez doręczyciela zostanie zanotowane na zwrotce nie zwalnia organu z dalszych dziań: w grubej sprawie zostanie wyznaczony kurator (adresat "zastępczy") a sprawie małej wagi postępowanie zawieszone ewentualnie (w drobnych sprawach) umorzone. Ordynarne schowanie głowy w piasek, nieodbieranie korespondencji i wyjazd za granicę może stać się jedynie przyczynkiem do uzasadnionego wniosku o przywrócenie terminu. To nic zdrożnego."
To nieprawda. Mylisz postępowanie karne z cywilnym.
W postępowaniu cywilnym nie przejdzie pozwanie mieszkańca Nigerii niedysponującego majątkiem w polskiej jurysdykcji na wymyślony adres w Polsce.
Ale jak chcesz to podejmij próbę.
"Przecież są tacy, którzy tak robią. Pozostaje kwestia zmierzenia się z konsekwencjami."
Nie ma żadnych konsekwencji. Od momentu złożenia zaświadczenia z obcej jurysdykcji o statusie rezydenta podatkowego nie można być stroną postępowania skarbowego i karno skarbowego bez uzyskania pomocy prawnej z tej jurysdykcji.
Działa to konkretnie tak, że odwiedzają człowieka przedstawiciele ministerstwa finansów z danego kraju (a więc nie mówimy o drobnych) i wszczynane jest postępowanie administracyjne, najczęściej uwalane terminami z przyczyn formalnych, chyba że chodzi o zasądzoną już egzekucję z majątku i dany osioł podłoży się z majątkiem.
Znam konkretne sprawy, konkretnych ludzi jak to przebiega.
Znam też swoją.
US jak ktoś nie ma zameldowania i majątku na terenie kraju to może człowieka w ... pocałować.
"A poczytaj ty Bodku o zawieszeniu lub przerwaniu biegu przedawnienia w postępowaniach podatkowych... :-)"
Tylko po wznowieniu biegu sprawy po 10 latach na pierwszym posiedzeniu sprawa zostanie uznana za dawną.
W sprawie zbrodni to się jeszcze takie sprawy rozgrzebuje, ale rozgrzebywanie stanu prawnego sprzed dekady przy takiej biegunce legislacyjnej wymaga kompetencji jakich po 10 latach nie ma żaden sędzia.
@Bodek
"Problem się zacznie jak się Maciek będzie z powrotem chciał w Polsce rozliczyć i złoży PIT, albo wniosek zgłoszenie rezydencji. A no wtedy to sobie o nim wszyscy święci przypomną. Ale wtedy Maciek jak mniemam będzie już bogatym emerytem z innej rezydencji i będzie miał w d... co do niego piszą."
Nic się nie dzieje w takim wypadku, nie ma nawet reakcji w kwestii zasądzonej kary więzienia - nikt człowieka po 10 latach za przestępstwa nie ściga (za zbrodnie i owszem). Niby sobie wisi u systiemia, niby coś trzeba z tym zrobić, uregulować, ale jedyna konsekwencja jest taka, że nie dostaniesz zaświadczenia o niekaralności.
Maila byś sprawdził.
//=========
Wstrzymuję się z podawaniem konkretnych spraw, bo tu nie pudelek. Już wystarczy że tam mnie i niektórych obsmarowano po nazwisku.
//=========
Z mapetami jest ten problem, że waaadzy staje jak nimi waaada.
Ale przytomni siłownicy pamiętają, że mapety jeszcze mają przy tym wyprodukować środki do władania nimi.
To mapety muszą zbudować więzienia, cele, czołgi, drony, stać z pałami i się nawzajem okładać.
Dlatego to co się waaadzy marzy, a co przytomni, chcący zachować władzę i dochody siłownicy przepuszczą to są dwie bardzo odległe sprawy.
Jak niby prowadzić prywatne wojny bez gotówki?
Że niby ktoś kto może spacyfikować kraj nie spacyfikuje banków w tym kraju?
Przytomności! Siłownicy może są patolami, ale nie takimi aby mieć poprzewracaną piramidę potrzeb i się podniecać waaaadaniem mapetami. Ich bardzo prozaiczne aspekty władzy interesują.
gasch
https://www.youtube.com/watch?v=GlcSvmEDKIQ
Myślę, że arcyaktualne w momencie gdy kiełkuje inicjatywa SG.
Gibkimaciek
Takiego szukasz? https://m.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=80962593
@3r3
"Nic się nie dzieje w takim wypadku, nie ma nawet reakcji w kwestii zasądzonej kary więzienia - nikt człowieka po 10 latach za przestępstwa nie ściga (za zbrodnie i owszem). Niby sobie wisi u systiemia, niby coś trzeba z tym zrobić, uregulować, ale jedyna konsekwencja jest taka, że nie dostaniesz zaświadczenia o niekaralności."
A czy po zasądzeniu kary pozbawienia wolności, w przypadku, kiedy nie można odnaleźć skazanego (brzmi to absurdalnie), nie wystawia się nakazu aresztowania lub listu gończego? Bo jeśli wystawią międzynarodowy, to przez te 10 lat spać spokojnie można tylko w środku dżungli, gdzie pohandlować można sobie najwyżej z makakami.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 19:51
3r3
"A czy po zasądzeniu kary pozbawienia wolności, w przypadku, kiedy nie można odnaleźć skazanego (brzmi to absurdalnie), nie wystawia się nakazu aresztowania lub listu gończego? "
Nie zawsze. Szczególnie w sprawach małej wagi gdzie nikomu nie zależy na ściganiu sprawcy, bo urzędas prowadzący sprawę się zmienił i nikomu nie zależy.
Bo jak sam napisałeś "wystawia się" - czyli konkretnie kto ma niby o to wnioskować? Samo się nie wystawia. Komuś musi się chcieć, jeszcze musi być miejsce w ulu - a o to ciężko jak pozamakali alimenciarzy i rowerzystów.
"Bo jeśli wystawią międzynarodowy, to przez te 10 lat spać spokojnie można tylko w środku dżungli, gdzie pohandlować można sobie najwyżej z makakami."
Tak Ci się tylko wydaje. Zapewniam Cię że można przez całą EU / EEA przejechać kradzionym samochodem na lewych dokumentach (jakości rysunków przedszkolaka) i pies z kulawą nogą nie zainteresuje się co masz w bagażniku. System sprawia iluzję że działa, robi to wywiadem osobowym, w praktyce to działa od przypadku do przypadku i sprowadza się do uciążliwości dla mieszkańców, że a to trzeba coś deklarować, a czegoś nie wolno, a na coś trzeba mieć kwit.
Ponastawiali wszędzie kamer, a jak nikomu na sprawie nie zależy to sprawa leży.
//===================
Skoro jest bałagan to albo nikomu nie zależy aby było inaczej bo dobrze jest jak jest, albo komuś zależy aby był bałagan. W mętnej wodzie dobrze ryba bierze.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 20:07
Waldek
"To nieprawda. Mylisz postępowanie karne z cywilnym."
Nie mylę, bo nie mówię ani o postępowaniu karnym ani cywilnym.
BTW: w K.k. doręczenia są dużo prostsze i przy odpowiednio rzetelnym materiale dowodowym (nawet poszlakowym) można zostać skazanym nawet nie zorientowawszy się.
Mówię przede wszystkim o K.p.a. (art. 44) i O.p. (art. 150)
No cóż mogę dodać... just try it ! ;-)
"Nie ma żadnych konsekwencji. OD MOMENTU złożenia zaświadczenia z obcej jurysdykcji o statusie rezydenta podatkowego nie można być stroną postępowania skarbowego..."
To nie zwalnia z odpowiedzialności "do momentu".
"Tylko po wznowieniu biegu sprawy po 10 latach na pierwszym posiedzeniu sprawa zostanie uznana za dawną."
" nikt człowieka po 10 latach za przestępstwa nie ściga (za zbrodnie i owszem)"
A skąd. Przy odpowiedniej sprawności można wzruszyć decyzję choćby i ostateczną. Art. 154 i 155 k.p.a oraz art 254 O.p. I inne...
To na takiej podstawie dajmy na to Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego "potrafi" doprowadzić do uchylenia rzekomo prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę wybudowanego i oddanego do użytku obiektu.
Pozdrawiam kumatych, którzy MYŚLĄ PRZED.
redpill
Moj brat wyjechal zagrabanice (EU) gdzie ma tzw osrodek zyciowy od ponad 10 lat.
Z krajem (Polska) nie wiaza go zadne nieruchy, zona, dzieci, zameldowanie (wymeldowal sie lata temu).
Okolo roku temu otrzymal wezwanie (odebrala rodzina niestety) do US.
Opuszczajac kraj ojcow naszych "zapomnial" zglosic do US ze zmienil na stale (wyjezdzal z takim zamiarem) jurysdykcje.
Co prawda na kazdy dzien pobytu poza Polska ma udekumentowane zaplacone podatki w tutejszym US, rezydenture, rachunki itp,
ale sie zastanawia co zrobic bo mysli o powrocie do Polski za jakis czas ?
gasch
"A skąd. Przy odpowiedniej sprawności można wzruszyć decyzję choćby i ostateczną. Art. 154 i 155 k.p.a oraz art 254 O.p. I inne...
To na takiej podstawie dajmy na to Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego "potrafi" doprowadzić do uchylenia rzekomo prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę wybudowanego i oddanego do użytku obiektu."
I to jest wręcz smutne.
Stabilność prawa i "ostateczność" decyzji to podstawa, bez której nikt w PL nie będzie kapitału budował.
Ktoś kto uzbiera trochę grosza od razu ucieka z nim byle dalej od warszawskiego "burdlu".
U nas "normalnym" obywatelom opłaca się co najwyżej MiSie zwane krzakami stawiać.
@redpill
Takich przypadków są setki tys. a może i miliony. Nie sądzę, żeby emigrujący do Anglii fatygowali się do naszych US zgłaszać takie rzeczy.
Po drugie co za idiotyzm, że odbiór "dokumentu" przez członka rodziny (a faktycznie kogokolwiek w drzwiach zastanie listonosz) sprawia, że informację uznaje się za skutecznie doręczoną adresatowi.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 21:45
lenon
"Budżet jest w relatywnie dobrym stanie ( nawet lepszym niż rok temu) i nie ma co ratować."
Skoro jest tak świetnie, to dlaczego zadłużenie SP w okresie styczeń - październik 2016 musiało wzrosnąć o 76 miliardów, a przewidywany deficyt w 2017, to blisko 60 miliardów?
ruchman
Taka historia mi się przypomniała...
Jakieś 3 lata temu pojechałem w delegację w okolice Monachium. Dostaliśmy na wyjazd z wypożyczalni dwa takie same auta- opel trafic (taki sam kolor, numer rejestracyjny różnił się chyba tylko jedną cyfrą). W dniu powrotu jednego nam ukradli. Sprawa oczywiście zgłoszona na policję. Przez całą drogę powrotną 1300km żaden patrol policji się nawet nie zainteresował.
gruby
"Przez całą drogę powrotną 1300km żaden patrol policji się nawet nie zainteresował."
Policja w Niemczech interesuje się skradzionymi samochodami tylko wtedy, kiedy rąbną je politykom. Na przykład - dawno temu to już było - ktoś zajumał córce federalnego ministra spraw wewnętrznych jej opla. Rzecz działa się w Dreźnie. W pościg za tym samochodem rzucono helikopter, który wykrył samochód prący prościutko A-4 w stronę granicy w Zgorzelcu. Jakbyś miał tatusia w rządzie to może niemiecka policja ruszyła by palcem w bucie, a tak to przecież nie będą się przemęczać.
Zgłaszasz sprawę policji, odbierasz ubezpieczenie i kupujesz nowy. W ten sposób przecież kręci się gospodarka niemieckiego kraju.
Gibkimaciek spytał:
"Takiego szukasz ?"
... po czym zamieścił sznurek do 36 letniego samochodu z przebiegiem 90k km. Wychodzi po 2,5 kilo rocznie :-)
Poza tym to jest obity spoilerami przez AMG egzemplarz dla alfonsów. No i ta niebieska skóra ...
Przepraszam administrację za rozdmuchanie wątku samochodowego niemającego w sumie nic wspólnego z gotówką. Chociaż miłośnicy gotówki i miłośnicy działających, sprawdzonych rozwiązań mają w sumie coś wspólnego. Po co zmieniać coś, co działa ?
gruby
"Skoro jest tak świetnie, to dlaczego zadłużenie SP w okresie styczeń - październik 2016 musiało wzrosnąć o 76 miliardów, a przewidywany deficyt w 2017, to blisko 60 miliardów?"
Zadłużenie rośnie bo osłabił się kurs walut w których część polskiego zadłużenia jest denominowana oraz bo jest mniej chętnych na polskie obligacje, co zmusza ich emitenta do podnoszenia oprocentowania.
Przewidywany w 2017 roku deficyt budżetu centralnego w wysokości 60 mld złotych bierze się w 40 mld zł z umorzenia obligacji Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które to obligacje o terminie zapadalności marzec 2017 trzyma skarb państwa. Obligacje te wykupił od FUS rząd Donalda Tuska dotując w przeszłości polski system emerytalny z podatków, które zapłacimy dopiero w 2017. Inaczej już kilka lat temu doszłoby do obniżenia emerytur w Polsce greckim wzorem. Oznaczałoby to zamieszki, niepokoje oraz wygraną partii PiS w skali, dzięki której naczelnik samodzielnie mógłby zmieniać konstytucję.
W ten zawoalowany sposób Tusk dotował wyborców. Jego następca dotuje ich w sposób jawny, po prostu kupując sobie poparcie zapomogą "na dzieci". A propos: dodaj do 40 mld które pożyczyć trzeba teraz na koszty zaniechań Tuska następne 20 mld, czyli koszty programu 500+ a wyjdzie na to, że PiS w zasadzie miałby zrównoważony budżet na 2017 rok, gdyby nie Tusk z jego dotacjami do FUSu i gdyby nie 500+
Wychodzi na to, że to ułomne państwo jakoś zipałoby nawet w tych warunkach, gdyby tylko politycy nie musieliby sobie regularnie kupować głosów w wyborach. I to jest argument przeciwko demokracji.
Ujmując sprawę inaczej: Tusk fałszował księgowość (pożyczki skarbu państwa dla FUS oficjalnie nie zwiększały deficytu budżetowego za który odpowiadał wtedy Vincent, członek rodziny Sorosa) a Szydło musi teraz za to zapłacić.
Ponieważ pieniędzy nie ma, Morawiecki zaciągnie nowe długi. Capisce ?
I tak się cichutko zastanawiam: PiS nie przepuszcza żadnej okazji, żeby dokopać PO. Dlaczego w sprawie kreatywnej księgowości Tuska i Vincenta siedzą cicho ? Wszak idzie tu o 40 dużych baniek, czyli o dwa atomowe lotniskowce wraz z wyposażeniem dla naszej floty.
Czy taka jest cena spokoju społecznego w Polsce ?
"Wprowadzenie uczestników piramidy finansowej w błąd co do faktycznego mechanizmu funkcjonowania takiej struktury, w celu skłonienia ich do wniesienia środków finansowych, może wyczerpywać znamiona przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1. Kodeksu karnego. Nieumieszczanie przez organizatora w dokumentacji instrumentu finansowego informacji, które mają istotne znaczenie dla nabywającego wyczerpuje znamiona art. 311 Kodeksu karnego. Karalne jest także samo nielegalne zarządzanie aktywami. Art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi przewiduje możliwość nałożenia grzywny do wysokości 5 milionów złotych, zaś art. 99 ust. 1 i 2 ustawy o ofercie publicznej przewiduje kary finansowe lub pozbawienia wolności."
... rzecze NBP o piramidzie finansowej, zwanej również schematem Ponziego
(https://www.nbportal.pl/slownik/pozycje-slownika/piramida-finansowa)
Dlaczego nikt jeszcze nie zamknął i nie oskarżył odpowiedzialnych za utrzymywanie przy życiu piramid finansowych pod nazwą ZUS i KRUS ?
zieloniutki
przerabialiśmy to pod poprzednim artykułem, do tego co napisał #gruby, dodaj sobie to:
Wzrost zadłużenia od początku 2016 r. był głównie wynikiem:
• finansowania deficytu budżetu państwa (+24,6 mld zł) i deficytu budżetu środków europejskich (+8,4 mld zł);
• wzrostu stanu środków na rachunkach budżetowych (+34,9 mld zł) związanego z gromadzeniem środków na finansowanie potrzeb pożyczkowych;
• osłabienia złotego (+6,9 mld zł) – o 1,5% wobec EUR, 1,2% wobec USD, 1,4% wobec CHF i o 16,0% wobec JPY.
zwłaszcza punkt drugi - "chłopaki z MF" prawdopodobnie spodziewają się wzrostu rentowności obligów i postanowili pożyczyć wcześniej i taniej.
http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/766655/1170488/zsp_2016_10.pdf
lenon
:-) Przedłożenie genezy, zgoła prawdziwej, nie tłumaczy świetności obecnego stanu rzeczy.
Też zastanawiam się, co jest grane. Minął rok i nikogo nie udało się wsadzić. Rozkradali Polskę przez 8 lat, a tu nawet jednego wyroku nie ma.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-28 23:36
gruby
"Minął rok i nikogo nie udało się wsadzić. Rozkradali Polskę przez 8 lat, a tu nawet jednego wyroku nie ma."
Winda windzie liny nie przegryzie. To jest teatr: jedni udają że rządzą a drudzy udają, że im w tym przeszkadzają. A narodowi raz na cztery lata pozwala się wymienić jedne zderzaki systemu na inne. Wszyscy są zadowoleni, z dyrektorem tego interesu na czele.
System działa w sposób stabilny i tylko od czasu do czasu pojawiają się w nim rysy: kiedy lemingi wyjdą na ulice. Ale to zdarza się na szczęście dla systemu rzadko: raz z okazji ACTA, raz z okazji macic. Bo to coś ostatnio przed sejmem było mocno niepoważne i na określenie "protest" nie zasługuje.
rodzio55
greg240
rygar
" ale sie zastanawia co zrobic bo mysli o powrocie do Polski za jakis czas ?"
no po takim zaproszeniu od US to chyba powinien przemyślec ponownie plany?
wolny elektron
Proszę zobaczyć unikalny materiał, jak policja przeszukuje mieszkanie:
http://www.tvn24.pl/gdansk-w-mieszkaniu-krola-dopalaczy-znalezli-milion-zlotych,702947,s.html
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 07:56
gasch
"W jaki sposób negatywne stopy procentowe procentowe odbiłyby się na rynku nieruchomości?"
Negatywne, czyli niższe niż realna inflacja już teraz mamy. Jeśli masz na myśli stopy ujemne czyli o wartości nominalnej poniżej zera, to takie np. w CHF już też są.
Ogólnie, im niższe stopy, tym tańszy pieniądz, tym droższe nieruchomości.
Waldek
"I to jest wręcz smutne."
Smutne i co ? I nic. Połowa populacji w dniu wyborów konsekwentnie od lat pierdzi w stołek przed telewizorem.
Przeciętnemu Kowalskiemu faktyczna a nie iluzoryczna - dajmy na to - ODPOWIEDZIALNOŚĆ funkcjonariuszy publicznych za zaniechania, za zaniedbania lub za przekroczenie uprawnień, to problem jakby z sąsiedniej galaktyki...
waldi053
Obejrzałem , dobre , wnioski :
Przy obecnej technice nie ma szans na skuteczne ukrycie złota w mieszkaniu [ georadar wykaże nawet anomalie struktury posadzki czy muru ]
Jedynym wyjściem jest skrytka na ,, terenie obcym '' najlepiej neutralnym , [ tak podziemie '' w czasie wojny lokalizowało swoje skrytki ]
Problemem jest liczna grupa poszukiwaczy skarbów , penetrująca z wykrywaczami co tylko się da , na terenie obcym to oni są zagrożeniem podstawowym .
gasch
Dlatego należy działać u podstaw i uświadamiać kogo się da. Co więcej możemy zrobić.
buffett
nic Ci to nie da, ludzie są leniwi
a jeszcze jak coś dostaną do koniec. piwo, telewizor, wieczorem seks i to im starcza. oby było za co "żreć"
Arcadio
#gruby i #zieloniutki wyjaśnili Ci już dokładnie co jest/było przyczyną wysokości przyszłorocznego deficytu i wzrostu zadłużenia SP r/r.
Napisałem, że stan budżetu jest relatywnie dobry, co nie oznacza, że jest bezwzględnie dobry. Ale jakby tak jeszcze po obcięciu emerytur ubekom dobrać się do ich resortowych bachorów to nadwyżka w budżecie murowana i można zacząć podatki obniżać.
"Też zastanawiam się, co jest grane. Minął rok i nikogo nie udało się wsadzić. Rozkradali Polskę przez 8 lat, a tu nawet jednego wyroku nie ma."
Bo to nie takie proste w demokracji. Po pierwsze, resorty siłowe i sprawiedliwości są w większości obsadzone przez resortowe bachory i swoim nie dadzą zrobić krzywdy.
Poza tym jak chcesz się dobrać do Rostowskiego i Tuska ? Listy gończe z Interpolu roześlesz ?
Po drugie ich czyny my nazywamy kradzieżą, ale w świetle prawa są pewnie niewinni, bo przecież sami stanowili prawo, które pozwalało im bezkarnie kraść.
Eltor
"W jaki sposób negatywne stopy procentowe procentowe odbiłyby się na rynku nieruchomości?"
Zapewne nominalnie ceny by polecialy do góry. Część ludzi widząc, że im "pieniądze" topnieją na kontach, szukałoby zabezpieczenia i niejednokrotnie padłoby na nieruchomości.
Natomiast jeśli ujemne oprocentowanie rozciągnęłoby się również na kredyty, to najpewniej zrobiła by się tu porządna bania.
3r3
Jeśli wartość w obrocie jest skończona i
oprocentowanie na lokatach jest negatywne i
mimo to ktoś tam lokuje środki to
znaczy że nie znalazł alternatywnej okazji inwestycyjnej.
Z czego wynika iż
suma wartości w obrocie rzeczywiście spada i
negatywne oprocentowanie jest
objawem recesji.
Z tego wynika że
w przyszłości nieruchomości będzie trzeba wymienić na mniej wartości niż kosztowały i
być może trzeba to będzie robić pod przymusem gdyż
nałożą kataster.
Kogóż jednak interesuje logika - przecież nominalnie rosną ^^
Negatywne stopy oznaczają że mamy recesję i tylko to jest istotne.
I będziemy ją mieli tak długo jak przeciętny osobnik w ciągu swojego życia przez połowę czasu nie jest aktywny zawodowo bo jest zbyt, stary, zbyt młody lub ma nieprzystające do rozbuchanych oczekiwań kompetencje.
W przypadku recesji trzeba ją po prostu przeczekać, aż ludzie sami, zbiorowo rozwiążą powstałe problemy - czyli się wywojują. Po wojnie nikt nie będzie zbyt młody by pracować, a zbyt starych już nie będzie, natomiast kwestia kompetencji stanie się bezprzedmiotowa.
Przedmiotowa natomiast stanie się kwestia posiadania bazy pod emisję.
W obecnej sytuacji nieruchomości warto nabywać jeśli się ich na własny użytek potrzebuje.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 10:16
Eltor
"Smutne i co ? I nic. Połowa populacji w dniu wyborów konsekwentnie od lat pierdzi w stołek przed telewizorem."
Bo coraz więcej ludzi z tej populacji ma świadomość, że ich wybór nie ma znaczenia, wbrew temu, co aplogeci twierdzenia "masz tak, jak wybrałeś" sobie twierdzą. Przykład: kilka lat temu pewna partia obiecała obniżkę podatków i podatek liniowy na poziomie 15%. Ludzie ich wybrali, dwa razy z rzędu i co? I jajco, podatku liniowego nie ma, a dodatkowo zafundowali podwyżki. I nawet oficjalnie przecież mamy przyklepane, że obietnic wyborczych nie trzeba spełniać. Więc czy aby na pewno ci ludzie "mają jak wybrali"? Ten system to nie jest demokracja, tylko demokratura, gdzie lud w plebiscycie co kilka lat wybiera sobie nowych władców, dysponujących władzą absolutną i nie odpowiadających przed "ludem". No, więc ostatecznie po ponad dwóch dekadach wyborów coraz więcej z tych ludzi stwierdza, że nie ma co tracić czasu na działanie pozbawione sensu, skoro to tylko teatr jest.
waldi053
Nie rozumiesz ? Czy udajesz ?
100 % nigdy nie zagłosuje , nawet za komuny te swoje 98 % władza musiała ,, podrasowywać '' i robią to wszyscy , doskonały wynik to 70 % ,, przytomnych ''
żeby to skanalizować , przy pomocy ordynacji wyborczej ,, wycina '' się mniejsze autentyczne ugrupowania , obsadzając partie ,, biorące '' swoimi ludzmi .
Efekt jest taki że 30 % [przynajmniej ] wyborców nie ma na kogo głosować , uparci wybierają ,, mniejsze zło '' , inni nie głosują , np . ja głosowałem ostatnimi
laty na KNP , [ KORWINA ] , jak byli wogóle na listach wyborczych [ tak z przekory , bez wiary w powodzenie ]
Jednak po tym jak Wipler opowiedział się za CETA więcej tego nie zrobię . Jeśli Narodowcy nie znajdą się na listach , to pozostanę w domu tak jak to robiłem
przez większość istnienia III RP . Zło , jest złem , nie ma tu gradacji , a to czy wygra ,, boldberg , czy goldsztajn [ naz. zmyślone przykładowe ] jest mi obojętne
W ostatnich wyborach - wyjątkowo głosowałem na Dudę [ mniejsze zło ] i teraz ,, gorzko '' tego żałuję . Właśnie dla tego moja rodzina od lat nie głosuje .
trevi
bmen
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 10:34
waldi053
Jak zwykle piszesz sensownie , ostatnimi czasami dochodzę do podobnej konkluzji , - ,, aż ludzie sami , zbiorowo rozwiążą powstałe problemy - czyli się wywojują'' wygląda że podziałałoby to ozdrowieńczo na tę dekadencję , recesję , e- pieniądz , czy inne zamordystyczno - biurokratyczne pomysły . Tak na marginesie czy to nie przypadkiem A Mickiewicz , pisał : ,, O wojnę powszechną , prosimy cię panie ''
gasch
Doimy, doimy. A może puszczamy ploty żeby zbić ceny i dalej nacjonalizować?
bmen
Arcadio
Bo świat nie wygląda tak słodko i uporządkowanie jak to przedstawiają na ProstejEkonomii. Jest za to pełen ludzi dbających wyłącznie o siebie, jak to opisuje #3r3.
Skoro SP jest akcjonariuszem większościowym w pewnych spółkach to ma prawo wyboru większości RN, ta zarządów. A zarządy dbają głównie o interes akcjonariusza większościowego.
Szkoda, że pan redaktor z Bankiera.pl nie opisuje jak akcjonariusze mniejszościowi są dymani w spółkach bez udziału SP, a dymającymi są prywatni akcjonariusze większościowi. Może słyszałeś o Raimondo Egginku ? To człowiek, który od lat walczył o prawa akcjonariuszy mniejszościowych - z różnym skutkiem. On mógłby wiele na ten temat powiedzieć.
Bo właściwie po co wyłączny właściciel spółki prowadzi ja na giełdę poprzez IPO ? Żeby się podzielić swoimi zyskami z mniejszościowymi ? Czy żeby ich wydymać ?
A dlaczego spółki są zdejmowane z giełdy ?
SP ma swój interes i go realizuje, podobnie jak każdy inny podmiot większościowy. I niewiele ma to wspólnego z powszechnie rozumianą sprawiedliwością.
Flex
"~hospicjumRYNKUpl 2016-09-08 23:40
Zawsze mnie intrygowało, dlaczego jedne państwa potrafią się lepiej rozwijać od innych.
Odpowiedź jest banalnie prosta konicznym warunkiem jest odpowiednia KULTURA włodarzy w stosunku do inwestorów. Rzadko ten warunek jest niewystarczający.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Morawiecki-Mozliwe-zmiany-parametrow-podatkow- bankowego-i-handlowego-w-2017-3582601.html?comments=1#boxArticleComment
Agencje ratingowe i ich ratingi są adresowane nie są rządów, ani polityków, tylko do tych, którzy temu rządowi pożyczają pieniądze. Czyli ci, którzy w 2017 będą decydować, czy Beacie Szydło warto pożyczyć kolejne 178 mld PLN(łącznie z rolowaniami obligacji SP), czy nie warto i z jakim ryzykiem to się będzie wiązać.
Myślę, że sprawa wokół trójpodziału władzy, czyli TK jest nie do przecenienia. Informacje z ust Morawieckiego o wyprowadzaniu 100 mld PLN rocznie z legalnie zainwestowanego kapitału około 2 bilionów PLN, to pocałunek ŚMIERCI, nie tylko dla GPW, ale także dla gospodarki, bo są nieprawdziwe, instrumentalizowane politycznie, czy wręcz obraźliwe. Takie czyny oznaczają, że rządzący myślą, że mogą wszystko, przed czym skutecznie broni inwestorów i obywateli, także tych, obecnych zwolenników PIS trójpodział władzy.
Dla polskich przedsiębiorców istotny jest koszt średnioważony kapitału WACC, a ten rośnie.
Zmniejszając opłacalność inwestycji lub nawet uniemożliwiając ze względu na brak opłacalności NPV, IRR, ROE, ROA itd. to jest być albo nie być, a NOŻYCE kosztu kapitału dla polskich przedsiębiorców są coraz mniej korzystne w stosunku do zagranicy. Udziały rynkowe firm zagranicznych tym mechanizmem rosną, a rodzimych polskich maleją w skali makro.
Dla OSÓB FIZYCZNYCH mechanizmy są porównywalne, choć trochę mniej złożone.
Myślę, że bez tych działań rządzących rentowności 10io letnich polskich obligacji by były o ok. 100 pkt. bazowych niżej. Obniżki ratingów spowodują wzrost tych różnic do ok. 125-175 pkt. Bazowych. Rentowności papierów dłużnych są bazą do obliczeń kosztu kapitału na rynku.
Wszystkie aktywa, w tym kapitałowe są obarczone wyższym ryzykiem uwzględniając rodzaj aktywów, jak papiery dłużne SP.
Polska w promocji: grunty, GPW, fabryki, mieszkania, domy, obligacje wszystko jak leci, za
30-50% w PAPIERZE
Czy rządzący świadomie obniżają wartości prawie wszystkich aktywów kapitałowych?,
w tym także mieszkań, stwarzając dodatkowy niepokój w społeczeństwie, bankach oraz u frankowiczów. W żadnym cywilizowanym kapitalistycznym kraju władza tego nie robi. Ciekaw jestem, czy zostanie to podniesione do rangi działalności na szkodę państwa polskiego, z konsekwencjami z tego wynikającymi.
Władza najbardziej boi się utraty władzy, dlatego spodziewam się opamiętania. Pieniądze są tym dla gospodarki, czym tlen dla organizmów żywych. Polska jedzie na DEFICYCIE (kredycie). Chiny nam tego problemu nie rozwiążą, a organizm będzie się bronić przed niedotlenieniem, a władza przed jej wymianą. Muszę, przyznać, ze rządzący "umiejętnie" komunikują się z własnym elektoratem. Jak na razie nie doprowadzili do widocznego urealnienia się "mniej Polski w Polsce", głosząc hasła patriotyczne. Taki skutek jest realny i wtedy nastąpi zdziwienie społeczeństwa. Rządzący postrzegają ten skutek, jako jeden z wariantów. Już niedługo zostaną podjęte konkretne decyzje, gra w "trzy karty nie może trwać zbyt długo", bo jest awykonalna."
gasch
"Jest za to pełen ludzi dbających wyłącznie o siebie, jak to opisuje #3r3."
No właśnie!!!
W Prostej Ekonomii o Społeczeństwie właśnie o tym mowa. Nie da się prawem zmusić ludzi, żeby byli "dobrzy".
Państwo trzeba zorganizować tak, żeby ludzie dbając "wyłącznie o siebie", nie szkodzili pozostałym.
Wiem, że socjalistom w głowie się nie mieści, że będąc egoistą można poprawiać sytuację całego społeczeństwa.
Ale nawet w dzisiejszej pseudo-kapitalistycznej gospodarce tak po części jest. Każda dobrowolna wymiana to sytuacja win-win.
99% ludzi to egoiści. System musi to uwzględniać a nie z tym walczyć.
Odnośnie dojenia spółek przez skarb państwa.
O ile wiem, działanie na szkodę spółki jest karalne.
Czym jest sytuacja kiedy właściciel (czyli SP) poprzez podatki wyprowadza zyski zmniejszając nie tylko dywidendę pozostałym akcjonariuszom, ale i możliwości inwestycyjne.
pecet
Niestety wszystko sprowadza sie do władzy ..........władzy nad kreacja waluty
https://www.youtube.com/watch?v=RQeTjp3HgOY
3r3
"Państwo trzeba zorganizować tak, żeby ludzie dbając "wyłącznie o siebie", nie szkodzili pozostałym. "
Ale dlaczego tak? A może inaczej?
Może najpierw to "po co to organizować?"
Może jest pewną zaletą że szkodzimy głupim, słabym i niezaradnym tak że ich w "naszej bandzie" ubywa, a mądrych, silnych i zaradnych proporcjonalnie przybywa i przesuwamy poziom rozumowania, potęgi i zaradności jednostek w "naszej bandzie" w górę; szybciej niż inne bandy i dlatego mamy szansę działać jako banda poważna, a nie zginać karki i zasuwać na poważniejszych?
Może właśnie powinniśmy niektórym szkodzić?
Po co nam te kamienie w plecaku?
Podważam koncepcję nieszkodzenia.
Ja oczekuję państwa zachłannego, chciwego, zazdrosnego i ekspansywnego. A jeśli w otoczeniu państwa są inne państwa to powinny mieć problem.
Ja chcę być mieszkańcem imperium co mnie weźmie w obronę przed innymi państwami, które chętnie okpię ( letter of marque mnie tylko dajcie i zapewnijcie obronę przed obcymi jak wrócę z łupem). Tak jak przodkowie byli dumnymi obywatelami imperium Jagiellonów. Niech sobie Dukaczewski zorganizuje rządy dynastyczne i buduje potęgę, a nie jaja sobie robi i się wysługuje obcym.
@glupi
Bądź poważny - nie dasz żyć na bogato to w końcu brzozę trafisz.
Bat mieć wolno - stosować na 5%b nie wolno, bo te 5% to ludzie z nieobliczalną fantazją.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 12:48
bmen
napisalem kiedys ze ksiazkowi mocarze maja problem dysonansu poznawczego rzeczywistosci :)
ja uwazam ze wiekszosc spoleczensywa jest relatywnie ucczciwa (85%), 10% by chciało żyć na bogato ale się boi , ale ostatnie 5% to element przestepczy.
i dlatego panstwo powinno dac zyc ludziom w wolnosci ,ale musi miec bat na zyjacych na "bogato".
bo to nie jest tak ze wladza korumpuje ale element skorumpowany dazy do wladzy .
flex
socjalizm jaki by on nie byl to zawsze dazy do wyrownania i zawsze niszczy spoleczenstwo.
#trader
kiedy piszemy prognozy na 2017?
cos mi sie wydaje ze tylko srebro bedzie PM dla ludu, ale dodatkowo obarczone poteznym capital gain tax :)
co do źródeł to sugeruje segregować bo jak ktos czyta gówno to ģówno w głowie ma :)
3r3
jak wyeliminukesz 4% tego elementu poprzez sady obywatelskie to swiat bedzie przynajmniej normalnie wygladał
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 13:01
gasch
A co jakby zakazać deficytu budżetowego i jakiegokolwiek zadłużania się rządu i samorządów? Taki pierwszy krok.
Niemcy mogą od kilku lat mieć zrównoważony budżet. Może nas też od razu by nie "zaorano".
buffett
do dziś nie ma wstępu na wiejską.
gasch
Jakaś minimalna organizacja i kilka zasad są potrzebne.
Wolność, własność, nieagresja. Na tym można budować i poprzez to oceniać pomysły.
Twoja organizacja "plemieno-koczownicza" już kiedyś zdaje się była. Biegaliśmy wtedy od jaskini do jaskini z pałami.
Żywiliśmy się tym co uzbieraliśmy i upolowaliśmy. Swoi byli chronieni, obcy łupieni.
Nawet rolnictwa czy hodowli nie dało się utrzymać.
@buffett
Ostatnio "prawie wszedł". A kilku mądrych od niego (jak Wilk np.) jest u Kukiza.
Niestety mamy niekonstytucyjny próg wyborczy (wybory przez to nie są proporcjonalne czego wymaga ustawa zasadnicza) oraz system partyjny, który promuje grupy ponad wybitne jednostki.
Dlatego liczę, na reset. Jak pier*%olnie i nie będzie ciepłej wody to się ludzie obudzą. Ewentualnie wojna, ale co będzie po niej... po ostatniej światowej jakoś się Polakom za bardzo nie poprawiło.
Politykom po-okrągło stołowym (wszystkie partie parlamentarne) brakuje odwagi.
Żaden nie podejmie ryzyka utraty życia z rąk "obcych sił" chociaż każdy mieni się być patriotą czy prawdziwym Polakiem.
A kilka koniecznych ruchów mogło by się wiązać z takim zagrożeniem (zrównoważony budżet, mocna obniżka podatków).
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 13:20
Arcadio
"Państwo trzeba zorganizować tak, żeby ludzie dbając "wyłącznie o siebie", nie szkodzili pozostałym."
Jeśli chodzi o naszych to tak. Jeśli chodzi o obcych to nasze państwo ma im szkodzić - inaczej po co nam państwo.
"Wiem, że socjalistom w głowie się nie mieści, że będąc egoistą można poprawiać sytuację całego społeczeństwa."
W rzadkich przypadkach można, ale z reguły egoiści, którzy myślą kategoriami swojego partykularnego interesu nie myślą o państwie, wręcz przeciwnie szkodzą mu np. poprzez leniuchowanie, nie rozmnażanie się, nie uczestniczenie w obronie państwa itd.
"Odnośnie dojenia spółek przez skarb państwa.
O ile wiem, działanie na szkodę spółki jest karalne.
Czym jest sytuacja kiedy właściciel (czyli SP) poprzez podatki wyprowadza zyski zmniejszając nie tylko dywidendę pozostałym akcjonariuszom, ale i możliwości inwestycyjne."
Ale państwo nie działa na szkodę spółki podnosząc kapitał zakładowy. Jest to działanie poprawiające wręcz możliwości inwestycyjne, bo potencjalny inwestor wie, że kapitał zostaje w spółce a nie że pójdzie na dywidendy. Z punktu widzenia podatkowego również jest działanie neutralne, ponieważ nieważne czy kapitał zapasowy przeznaczymy na dywidendę czy na podwyższenie kapitału zakładowego to i tak trzeba zapłacić podatek. Jest to jedynie działanie na szkodę akcjonariuszy mniejszościowych. No ale jak pisałem oni dostają w tyłek zawsze i od prywatnych większościowych nawet bardziej.
@3r3
"Ja oczekuję państwa zachłannego, chciwego, zazdrosnego i ekspansywnego. A jeśli w otoczeniu państwa są inne państwa to powinny mieć problem."
Przytomnie. Ja też. A po co mi takie jak było do tej pory, że grabiło mnie, żeby dać innym państwom.
@Flex
Ale jakiś własny wniosek masz z tego tekstu ? Bo jest tak nielogiczny i niepoparty dowodami, że nawet trudno to skomentować.
@glupi
Wiem, że nie zmienię ludzi, ani nawet nie planuję im zaszczepić moich poglądów. Wystarczy, że choć jeden zacznie myśleć samodzielnie a nie dzięki mediom.
Waldek
"Nie rozumiesz ? Czy udajesz ?"
Nie rozumiem. Jak kilkudziesięciomilionowe społeczeństwo niemałego państwa i to po takich doświadczeniach historycznych, może skonwertować SOBIE codzienne życie w takie piekiełko i taki burdel (dostawszy pierwej prawo do samostanowienia), że odechciewa się w nim żyć czy cokolwiek tworzyć. Okazuje się, że nie trzeba żadnej wojny, aby parę milionów obywateli "eksterminować" - miękkimi naciskami zmusić do poszukiwań lepszego miejsca DO ŻYCIA poza granicami.
Możemy do woli zwalać winę na Żydów, UE, komunę, stalinizm, dziadków w wermahcie, narodowców, kibiców, "służby-niesłużby", sądownictwo, prokuraturę, edukację itd. Zawsze znajdzie się coś lub ktoś.
A okazuje się, że ostatecznie to zawsze Polak Polakowi Polakiem. Poszczuty jeno umiejętnie :-)
buffett
dlaczego ? bo jesteśmy tak od kilku pokoleń indoktrynowani.
ja się ludziom nie dziwie, jak ktoś nie ma ochoty iść do biblioteki i poczytać o okrągłym stole, sorosach, masonach czy bilderbergach to się z mediów tego nie dowie.
z mediów wieczornych się dowiesz tego, co chce władza.
mówiłem Ci kiedyś, idiotami się lepiej kieruje, steruje i ich doi. jak masa przybierze punkt krytyczny, da się im coś na stół i znów spokój.
z jednej strony, banda idiotów
z drugiej strony, co się ludziom dziwić. chcą żyć. a że są dymani no to nawet o tym nie wiedzą
3r3
"Twoja organizacja "plemieno-koczownicza" już kiedyś zdaje się była. Biegaliśmy wtedy od jaskini do jaskini z pałami.
Żywiliśmy się tym co uzbieraliśmy i upolowaliśmy. Swoi byli chronieni, obcy łupieni.
Nawet rolnictwa czy hodowli nie dało się utrzymać."
Jankesi mają swoją wersję z lotniskowcami. I Edwarda Mazura nie wydali.
Jak widzisz jest taka organizacja, kieruje mocarstwem, bombarduje innych - róbmy tak i my.
I ludność tegoż jest uzbrojona. Róbmy tak i my.
Niegodnie posunąłeś się ad troglodytai absurdum zamiast odwołać się do współcześnie istniejącego mocarstwa rozbójniczego.
waldi053
Myślę że o to idzie , - będą dalej nacjonalizować , przecież za parę lat inna ,, mutacja grupy trzymającej władzę '' dzięki dzisiejszym nacjonalizacjom ,
będzie mogła i miała co , znowu prywatyzować .
gasch
"Jeśli chodzi o naszych to tak. Jeśli chodzi o obcych to nasze państwo ma im szkodzić - inaczej po co nam państwo."
Dobre pytanie. Po co nam państwo. Leniom jest potrzebne żeby łupić zaradnych "współobywateli".
Po drugie obcy też są potrzebni. Pomarańcze chcesz w Suwałkach hodować? Może lepiej kupić od Greków czy Hiszpanów. Ropę skąd weźmiesz?
Szkodząc im musisz też liczyć się z reakcją zwrotną.
@Waldek
"A okazuje się, że ostatecznie to zawsze Polak Polakowi Polakiem. Poszczuty jeno umiejętnie :-)"
Szczuć się dajemy jak dzieci. Daleko nie szukając PIS vs PO. Całe społeczeństwo podzielone praktycznie na pół.
lenon
„Winda windzie liny nie przegryzie. To jest teatr: jedni udają że rządzą a drudzy udają, że im w tym przeszkadzają. A narodowi raz na cztery lata pozwala się wymienić jedne zderzaki systemu na inne. Wszyscy są zadowoleni, z dyrektorem tego interesu na czele.”
Jakoś do mnie, nie przemawia takie tłumaczenie. Bardzo to naiwne. Znam trochę politykę, tą małą i tą wielką od środka i zapewniam Cię, że nie jest to takie proste. Takie podejście, o którym piszesz to właśnie upadek demokracji. Zwątpienie, że masz na cokolwiek wpływ i oddanie swojego losu w ręce mitycznego mocodawcy. Zrzucenie z siebie odpowiedzialności i złożenie siebie, jako ofiary na ołtarzu mentalnej niewoli. Wygodne i infantylne.
W rzeczywistości, to walczące i ścierające się między sobą grupy interesu, które jeżeli mogą, to niszczą wszystkimi dostępnymi środkami tych, którzy stają na ich drodze. Koryto jest jedno, a ryjów co niemiara.
@Arcadio
„Napisałem, że stan budżetu jest relatywnie dobry, co nie oznacza, że jest bezwzględnie dobry.”
Masz rację, przesadziłem z tą świetnością.
Relatywnie można odnosić go (budżet) np. do sytuacji Republiki Czadu, czy Grecji.
Myślę, że w takich rozważaniach należy relatywizować raczej względem budżetu gospodarstwa domowego.
I tak, jeżeli gospodarstwo musi zwiększać swoje zadłużenie, aby pokryć swoje zobowiązania to jego sytuacja budżetowa jest w tragicznym stanie. Jeżeli jest w stanie pokrywać wydatki z bieżących dochodów jest w dobrym stanie. Jeżeli zaś ma nadwyżki, które może odkładać na czarną godzinę, można mówić o stanie świetnym.
gasch
Lepper dużo gadał i tylko gadał. Chciał zmienić coś, co uwolniło by nas od długu?
@3r3
Żeby być jak USA, trzeba mieć ich położenie (duża odległa, samowystarczalna wyspa).
Po drugie, USA łupi dopiero od 100 lat. Nie sądzę żeby było przed nimi więcej niż kilka dekad. Łupią za ostro i źle skończą.
Co do niewydawania swoich, w aktualnym systemie. Zgoda. Obywatel PL powinien czuć, że państwo go chroni. Obywatele innych krajów mają takie poczucie.
@lenon
"Myślę, że w takich rozważaniach należy relatywizować raczej względem budżetu gospodarstwa domowego."
W Poznaniu, na jednym z rond są podziemne przejścia dla pieszych. Niepełnosprawni i matki z wózkami dziecięcymi się buntują. Wywalczyli budowę przejścia naziemnego.
Sygnalizacja świetlna dla samochodów już jest, trzeba dołożyć dla pieszych i namalować pasy. Budżet projektu 3,5mln. Nikt nawet się nie dziwi, że aż tyle.
Większość się przyzwyczaiła, że "inwestycje publiczne" opłacane są w innej walucie niż ta, z której korzystają ustalając domowe budżety.
Zwykle myślałem, że przelicznik wynosi 1:3, ale chyba jest więcej.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 13:46
buffett
gdyby gadał o uwolnieniu od długu, dostałby kulkę jak kennedy, nie dla niepoznaki, ale dla pokazania innym, gdzie ich miejsce
nie masz wpływu na możnych pociągających za sznurki, możesz iść z pochodnią, kulka i Cię nie ma. koniec kropka.
solidarność też chodziła na łańcuszku, bolek i te inne
proszę cię...
Waldek
"dlaczego ? bo jesteśmy tak od kilku pokoleń indoktrynowani."
No jakże by inaczej... ONI nas indoktrynują od zarania dziejów, ONI rzekomą naszą inteligencję raz na 50 -70 lat dającą się wytłuc wybijają a my, wiecznie biedni, niczym ta wańka-wstańka rodzimy się JUŻ z deficytami w obszarze mózgowo-rdzeniowym.
Przykład pierwszy z brzegu: "A BO ONI (czyli uniaci) nam każą". Okazuje się, że "każą" nam doprowadzić stan sanitarny gospodarstw rolnych do tych zgodnych z ICH ogólnikowymi dyrektywami. Ale to już rodzimy, polski, nadzór weterynaryjny i sanitarny interpretuje OGÓLNIKOWE dyrektywy tak, że jedyną szansą na wznowienie lub kontynuację produkcji mięsnej jest w zasadzie położenie położenie płytek na suficie (czego żaden przepis "unijny" nie wymaga). Mazowiecka obora zmienia się w montownię satelit i wahadłowców. Tylko dlatego, że miejscowy urzędnik tak chce. Musi chcieć, bo jak nie chce wymagać, to przecież nie ma władztwa i ktoś może dojść do nie_daj_boże wniosku, że jest zbędny. Słowem: możemy uprzykrzyć na 5, to my uprzykrzymy na 10/10. Albo i lepiej...
gasch
Jak tacy patrioci to niech robią i giną. Przecież to dla Narodu. 460 czy więcej ich tam jest. Wszyscy dostaną kulki?
Nie bądź takim pesymistą. Świadomość ludzi wzrasta. Nie mowie, że jest wysoka ale wzrasta.
@Waldek
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Sami sobie robimy burdel (przynajmniej jego większą część) i lubimy zwalać na ONYCH. Tak jest łatwiej.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 13:51
waldi053
Mądrale '' kreślą rodzaj profilu psychologicznego dla każdego narodu , inny będzie dla Polaków , Niemców , czy Żydów . Według tego modelu profilu , najbardziej
efektywny dla władzy i destrukcyjny dla narodu jest taki jaki obecnie na nas testują . Przykładowo : twardy reżim , na nas działa konsolidująco , [ ponoć ]
na Żydów zaś odwrotnie [ to by się zgadzało ] W określonych sytuacjach poszczególne ludy , zachowają się inaczej , nas trafili w punkt .
[ popatrz jak w sytuacji ekstremalnej Żyd , Żydowi był Żydem , to ich wstydliwa karta ]
buffett
co z tego że świadomość wzrasta, jak nic z tym nie zrobią, totalnie nic.
a jak podskoczą, to frank dziwnie podskoczy na 5,50 :) a jak to nie wystarczy to na 7,50 :)
a to obligacje się nie sprzedadzą, a to będzie jakaś hiperinflacja na pseudo złotówce :)
jesteśmy kolonią, koniec kropka.
waldi053
Z tą nadgorliwością , przesadą , ,, małpowaniem '' , masz niestety rację . Dlatego dla polaków optymalnym , byłby system ,, wolnościowy '' , jak najmniej biurwy
regulacji , kontroli . W systemie biurokratycznym Polska popełnia samobójstwo . Problem w tym że inteligencja polska , nawet jeśli nie wprost genetycznie ,
to przynajmniej mentalnie przeżarta jest ,, żydostwem '' i w nie zapatrzona . Efekt jest jaki jest [ Żyd musi mieć wszystkie aspekty życia regulowane ,, prawem '' ]
Nawet na tym forum przebijają się tęsknoty za dobrym ,, prawem '' - lekarstwem . Prawda jest zaś banalna , dla polaków dobre prawo - to jego brak , minimum
prawa .
waldi053
trochę długie ale nie zaszkodzi posłuchać . https://www. youtube. com / watch?v=SqXKh3XOftE
Gimbus00
nie dbam o to, kto w nim stanowi prawo."
Panowie, debatujecie tutaj o najlepszym systemie dla Polski. Po co?
Prawda jest taka, że jeśli chce się cokolwiek zarobić, trzeba użyć systemu dla własnych korzyści.
W tym celu powstał.
gasch
A widzisz, my dobre ludzie są. Sami już skorzystaliśmy/korzystamy. Chcemy jednak, żeby dobrze żyło się większej części.
Ładny cytat z "rotczajlda". Może warto odzyskać tę władzę. Albo walutą ustanowić coś co jest pieniądzem.
Gimbus00
Wszystko ładnie, pięknie, tylko nie wiem, czy ta większa część chce żyć lepiej. Odnoszę wrażenie, że lemingi mają tak wyprane mózgi,
że próba uszczęśliwiania na siłę wydaje mi się bezsensu.
Walka z systemem to bardzo ciężka sprawa, nie lepiej poczekać aż samo zdechnie?
buffett
to nie upadnie :) tzw. zdechnięcie będzie dalej ściśle kontrolowanym procesem :)
gruby
"Panowie, debatujecie tutaj o najlepszym systemie dla Polski. Po co?"
A bo się powstanie ShadowGovernment coś opóźnia. (Co za gęsi naród, notując na marginesie: to już polskiego określenia się na to wymyślić nie da ?)
Co do propozycji polskiego tytułu przedsięwzięcia jako takiego: "Szary Rząd", w najlepszej tradycji szarej strefy.
oraz:
"Prawda jest taka, że jeśli chce się cokolwiek zarobić, trzeba użyć systemu dla własnych korzyści.
W tym celu powstał."
... albo go zmienić, albo go zlikwidować.
Najlepszą linią obrony przed manipulacją systemu monetarnego przez władzę publiczną jest likwidacja przymusu stosowania konkretnego pieniądza. Kiedy politycy stracą władzę nad pieniądzem to stracą możliwość manipulacji jego jakością i wartością.
W tej sytuacji władza zostanie przejęta przez system rozproszony, składający się z producentów i konsumentów, wolnym rynkiem również zwanym.
Ludzie wybiorą sami ten pieniądz, który chcą. Czy przypadkiem również nie o to ("wolność" i "niezawisłość") walczyła Solidarność ?
Nie oznacza to wcale, że państwo nie powinno bić swojej monety: ależ niech ją sobie jak najbardziej bije, tylko niech dopuści równocześnie do stosowania produkty konkurencji i konkuruje z nimi jakością a nie prawnym przymusem.
Jak wiadomo monopol niszczy jakość produktu i rozleniwia monopolistę.
bmen
nie przesadzaj z tym ze debile żyją dłużej.
jakoś szwajcarzy do najgłupszych narodow nienależą a żyją przyzwoicie a wynila to nie z głupoty ale wrecz przeciwnie.
a co do JKM to on jest typowym głupcem , bo pomimo jego intelektu nie ma zielonego pojęcia jak sie zachowac w towarzystwie.
N Farad pomimo podobnych poglądów potrafił merytorycznie i z poczuciem humoru orać bolszewików.
To że niedawna przeszłosc nie wyszła nam na dobre, to nie znaczy że przyszłosc przed nami katastroficzna. Nieznane są wyroki natury też.
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Dlatego optymisci dają rade. A przynajmniej nie okazują symptomów polskiej choroby narodowej : NARZEKANIA
buffett
ja tam nie narzekam, pogodziłem się, że żyję z muppetami i tyle.
robię swoje. Korwin nie musi być kulturalny ani zachowywać się w towarzystwie. Rozhulałby gospodarkę w miesiąc. Reszta mnie nie interesuje.
Nigel - szacun, bo ma klasę.
a czy debile nie żyją dłużej ? pomyśl sobie, że jechałeś samochodem. do momentu, aż nie spostrzegłeś, że nie masz dokumentów i prawa jazdy. nic. a tu trzeba jeszcze wrócić. Nie mów mi, że powrót będzie wyglądał tak jak przyjazd.
debile żyją dłużej, bo debile wiedzą mniej. zobacz wielkich tego świata. ich średnia jest o wiele niższa, niż plepsu. choćby jobs, jackson, george michel itp
Gimbus00
Gdzieniegdzie są już tzw. waluty lokalne i faktem jest, że bardzo dobrze się sprawdzają dla rynku lokalnego. Natomiast większa liczba środków płatniczych w obiegu
nie jest zbyt dobra dla banksterki, gdyż nie są oni jej emitentem i nie mają nad nią takiej kontroli.
Inicjatywa jest dobra dla przedsiębiorców i ją popieram, aczkolwiek nie wierzę w to, że takie przemiany pozostaną bez reakcji ze strony czerwonych szyldów itp.
PS : Polecam spojrzeć na Detroit. Z miasta wyjechało 1,3 mln osób, a pozostali zajęli się uprawą roślin. Wszędzie, gdzie tylko znajdzie się kawałek zieleni hodują coś jadalnego, biurwy jako takiej nie ma (jakaś tam policja czy straż porządkowa jest), większość jeździ rowerami, ludzie zalegają z podatkami.
Gibkimaciek
„99% ludzi to egoiści.”
Nie do końca, system bardzo dba o to, żeby ludzie nie dbali o swoje potrzeby. Jeżeli mówisz o egoizmie w zakresie finansów, to masz rację, ale zdrowy egoizm na innych płaszczyznach życia jest bardzo skutecznie wypierany. W kulturze i religii promowane jest robienie wszystkiego dla innych, a dla siebie na końcu, dlatego ludzie boją się dbać o siebie, żeby nie być posądzonym o egoizm. Bo egoizm w ich mniemaniu to coś złego. Samo powiedzenie „jesteś egoistą” jest nacechowane pejoratywnie.
@3r3
@all
Czy macie świadomość, że wojna to nie oczyszczający kryzys? Podczas kryzysu ludzie tracą majątki, ale może to być impulsem to zmiany podejścia do życia. Wojna to zniszczenie. Nawet wewnętrznie dobrzy ludzie idą na wojnę zabijać (nie widzę niczego złego w śmierci jako takiej), bo będą musieli. Większość z Was wymiga się od poboru i wyjedzie gdzieś, gdzie będziecie bezpieczni, ale jest mnóstwo ludzi, którzy nie mają takich możliwości. To ich problem, że nie są zaradni, to prawda, ale co z dziećmi? Na wojnie najgorsza nie jest sama śmierć, a długofalowe cierpienie, spowodowane zburzeniem podstawowej potrzeby bezpieczeństwa. Uważam, że mówienie o wojnie jako metodzie rozwiązującej problemy ekonomiczno-polityczne jest wypruciem z jakiejkolwiek empatii i nie mówię o użalaniu się nad biednymi staruszkami.
Inny temat to taki, że ludzie sami z siebie nie są głupi, leniwi, tępi. Są tacy, bo system (religia, uwarunkowania kulturowe, państwo, media i wiele innych) ich takimi tworzy. Robi to metodami niebezpośrednimi, choćby wydzielając czas. System 8h pracy, 8h wolnego i 8h snu nie został wymyślony przypadkiem, a tym bardziej nie jest dostosowany do ludzkich potrzeb. Rodzice wychowując dzieci, nie mają na nie czasu ( bo praca, bo praca po pracy, bo mama też musi mieć trochę czasu dla siebie), zbywają je cały czas i tym samym zabijają w nich ciekawość świata. Paradoksalnie tworzy to też nieporadność, bo rodzice robią wszystko za swoje dzieci, żeby było szybciej. Dziecko nie operuje czasem tak, jak dorosły z systemu. A z tych dzieci rosną później sfrustrowani, nieszczęsliwi dorośli, którzy myślą, że tak musi być. Jest to temat rzeka, ale uważam, ze warto go poruszać.
Waldek
"Dlatego dla polaków optymalnym , byłby system ,, wolnościowy '' , jak najmniej biurwy
regulacji , kontroli . W systemie biurokratycznym Polska popełnia samobójstwo "
Kiedy my mamy wolność. Ale SAMI wybraliśmy państwo-wszędzie, kontrolę, reglamentację i zamordyzm, który jak widać odpowiada nam (co do statystyki).
W wariancie - nazwijmy - hiper-wolnościowym, Polak szybko wróci do umiłowanego przezeń feudalizmu. Który nota bene teraz też i mamy. Tyle, że ukrytego w szeregu idiotycznych przepisów (pro forma - przepisów dla samego przepisu), którym "musimy" sprostać, żeby nie narazić się na sankcje finansowe, potrącenia, albo skrajnie społeczny ostracyzm po ewentualnym skazaniu za absurdalne przestępstwo (do niedawna jazda po pijaku rowerem, żeby nie szukać daleko przykładu).
Czasami mam wrażenie, że nas trzeba chyba konkretne wziąć za twarze. Wtedy mam znów wroga, wraca sens życia i paradoksalnie jesteśmy szczęśliwi. Nie odczuwamy dysonansu poznawczego, bo to w konspiracji chyba czujemy się i funkcjonujemy najlepiej... My, the people, i ci - odwieczni ONI.
pecet
A co jakby zakazać deficytu budżetowego i jakiegokolwiek zadłużania się rządu i samorządów?
To jest koniecznością na dzisiaj na jutro powinniśmy zarówno na poziomie gospodarstwa domowego jak również jako wspólnota wykazać sie nadwyżką dochodów nad wydatkami.Niestety jest to taka sama utopia jak pragnienie równości i mądrości wszystkich naszych pobratymców.Powyżej zamieściłem link do filmiku do którego mam wiele zastrzeżeń, co do opisu obecnej sytuacji trudno odmówić im racji natomiast co do proponowanych rozwiązań to przeczą sami sobie.
Każdy kraj ma swoje atuty i tylko od nas zależy czy potrafimy je wykorzystać bo Polska jest w miarę jednorodnym i może być samowystarczalnym NARODEM.
Nie zgadzam sie z tezą,że tylko nowoczesna technologia może rozwiązać nasze problemy i pozwoli nadrobić dystans do "zachodu".
Chciałbym wszystkim uświadomić,że właśnie ową "technologię"chce się nam za wszelką cenę wcisnąć .........co mam na myśli?? czymże jest technologia nowoczesnego ŻYWIENIA GMO???
Zwracam uwagę,że korpo zarządzające dystrybucja waluty stworzyły sobie do ochrony własnego produktu Agencje Certyfikujące swój "produkt". Jestem pewien,że to jest klucz do rozwiązania i naszych problemów trzeba stworzyć agencję do certyfikowania Polskiej żywności zależnej i podlegającej tylko pod Polskie prawo i zacznijmy reglamentować eksport żywności bo wbrew temu co się niektórym wydaje obecne "nadwyżki" są iluzoryczne.W zasadzie pomysł Dyzmy jest wyjątkowo na czasie...........
Eltor
" Kiedy my mamy wolność. Ale SAMI wybraliśmy państwo-wszędzie, kontrolę, reglamentację i zamordyzm, który jak widać odpowiada nam (co do statystyki)."
Waldku, nie do końca to rozumiem. Czy mógłbyś proszę nieco przybliżyć co masz na myśli mówiąc, że sami wybraliśmy?
pecet
Jankesi mają swoją wersję z lotniskowcami. I Edwarda Mazura nie wydali.
Jak widzisz jest taka organizacja, kieruje mocarstwem, bombarduje innych - róbmy tak i my.
Ba nawet mamy skąd przykłady brać i mam wrażenie, że dzisiaj też by dali radę
http://historia.org.pl/2013/10/23/ich-pojawienie-sie-budzilo-strach-w-calej-europie-lisowczycy/
Nie ma potrzeby wszystkich zniewolić wystarczy raz skutecznie zrobić przedstawienie ,a później tylko "spuszczeniem z łańcucha" straszyć to zawsze działało i nadal działa.
Plastic Tofu
Obrona gotówki, czyli papieru opierającego się na obietnicy rządu jest skazane na porażkę, gdyż nie różni się on niczym od zapisu w komuterze i świat bardzo prozaicznie idzie na przód. Walka z systemem nie powinna opierać się o obronę status quo tylko o wykorzystanie nowych narzędzi dla własnego celu. Obejście braku gotówki jest dziecinnie proste, otwieramy konto ze zlotem w jakimś raju podatkowym nie posiadającym umów dwustronnych z macierzą. Jeśli konto ma być oparte o fizyk to wysyłamy ileś złota i tymże płacimy poza systemem. Denominacja nie ma znaczenia, możemy gram przeliczyć na dolary czy funty, a dla tych co mają konto w tym samym clearing house gram to gram. Więc rzeczony gram zmienia właściciela i towar oferowany zmienia właściciela. Wszystko poza systemem i bez vatów, faktur itp
Wydaje mi się,że Peter Schiff robi to z firmą Gold Money.
"M123
waldi053
Ostatnia dygresja , mieszkając w USA , poznałem pewną prawidłowość , kupując tam cokolwiek [ poza wielko - sieciowymi sklepami ] np . samochód , od
dealera , cena za gotówkę była od 30 do 50 % niższa , w porównaniu do ceny płaconej - kartą , czekiem , czy przelewem , - tam nie tacy głupi ludzie ."
Teraz poza szczególnymi przypadkami malutkiej firmy oszukującej na podatkach albo lewizny nic takiego nie funkcjonuje, a wręcz pojawienie się z taką ilością gotówki u dealera może nawet skutkować zatrzymaniem przez organy ścigania.
waldi053
Z tym feudalizmem jest coś na rzeczy , jednak z tym statystycznym ,, umiłowaniem '' , kontroli , reglamentacji , zamordyzmu , państwa - wszędobylskiego ,
to lekka przesada . Z jednej strony jednostki leniwe z natury wybierają zawody : ksiądz , policjant , wojskowy , URZĘDNIK ..., następnie starają się poszerzyć
swoje uprawnienia [ daje to większy ,prestiż , władzę i możliwości korupcyjne ] jednocześnie ,, tresując '' ogół w przekonaniu o własnej niezbędności . długotrwała
tresura robi swoje , widziałem kiedyś na własne oczy jak lis , na lisiej fermie , zwierze dzikie grożne , biegające ciągle w klatce , po wydostaniu z niej nie
ucieka . Na wolności dziki lis , biega wokół klatki , nie ucieka . Żeby skutecznie uciekł musi być spełnione szereg warunków . Czego wymagać od ludzi .
Waldek
"Jankesi mają swoją wersję z lotniskowcami. I Edwarda Mazura nie wydali."
A bo nasi jankesi z prokuratury przygotowali takie uzasadnienie do wniosku o ekstradycję, że amerykański sędzia długo drapał się po głowie, zanim nie zostawił na ekspedycji polskich kozaków suchej nitki: jak w państwie podającym się za praworządne (co do idei rzecz jasna, czego sędzie wiedzieć nie musiał), w nowoczesnym świecie cywilizowanej Europy, można przygotować tak miałki materiał dowodowy i żądać wydania jak by nie było wolnego obywatela. Naszej prokuraturze z kolei nie mieściło się w głowie, że wolnego obywatela nie można "ot tak sobie" zatrzymać "do wyjaśnienia", oskarżyć po 5 latach i - co oczywiste - skazać na kolejne 5.
Głośno o tym było. Ale w naszych mediach - cichosza. cichosza.
Eltor
Dzięki za cytat, podoba mi się. :)
Przyznam, że nadal jednak nie mam pewności co do Twojego punktu widzenia. Odnoszę wrażenie, iż żywisz przekonanie, że nasze wybory (w sensie głosowań) mają jakiekolwiek znaczenie. Możliwe, że się mylę - dlatego właśnie chciałem prosić o doprecyzowanie.
Waldek
"Odnoszę wrażenie, iż żywisz przekonanie, że nasze wybory (w sensie głosowań) mają jakiekolwiek znaczenie."
Czy naprawdę ostatnie wybory owocujące spotęgowanym gnojem, który obecnie widzimy na ulicach nie pokazały, że jednak Wasze głosy mają znaczenie ?
Czyje myśli i intencje jeszcze trzeba nagrać a nagranie opublikować, aby Polak poszedł po rozum do głowy a nie skupiał się na rzekomym dramacie, bo mu kiełbasa zwyczajna zdrożała z 2,45 do 2,68 ?
gruby
"jak w państwie podającym się za praworządne (co do idei rzecz jasna, czego sędzie wiedzieć nie musiał), w nowoczesnym świecie cywilizowanej Europy, można przygotować tak miałki materiał dowodowy i żądać wydania jak by nie było wolnego obywatela."
Czy mówimy o tym samym państwie które więzi, torturuje i od piętnastu lat nie potrafi sformułować aktu oskarżenia dla jeńców wojennych
złapanych podczas inwazji Afganistanu i Iraku ? Ciekawe podwójne standardy tam obowiązują.
supermario
Aliquis
Przykładowo: Freeman (2016-12-28 00:11), gruby (2016-12-28 13:30), Freeman (2016-12-28 14:54), gruby (2016-12-28 15:59),...
Zastanowiła mnie jedna kwestia, której nie do końca rozumiem. Otóż, #gruby napisał (2016-12-28 13:30):
"... 500 SEL, który ze względu na dłuższe przełożenie tylnego mostu jest lepszy do podróżowania po autostradach od 560-tki."
Domyślam się, że chodzi o przełożenie przekładni głównej, ale co to znaczy "dłuższe"?
Samo w sobie przełożenie przekładni głównej niewiele znaczy, bo liczy się zawsze przełożenie całkowite układu napędowego.
Jasne, jeżeli skrzynia biegów miałaby takie same wartości przełożeń, to zmiana przełożenia przekładni głównej miałaby znaczenie, ale wynikałoby to wówczas ze zmiany przełożenia całkowitego. Można również tak zmieniać przełożenia przekładni głównej i skrzyni biegów, że całkowite przełożenie się nie zmieni, a więc sama wartość przełożenia przekładni głównej o niczym nie świadczy.
Standardowo przełożenia w układach napędowych pojazdów projektuje się wyznaczając najpierw przełożenie całkowite biegu najwyższego, rozumiane jako iloczyn przełożenia przekładni głównej i najwyższego biegu. Jeśli przełożenie biegu najwyższego przyjmie się 1 (napęd bezpośredni), to całość przełożenia jest realizowana na przekładni głównej. W dalszej kolejności określa się przełożenie biegu najniższego, liczbę przełożeń (również dla skrzyni automatycznych lub zautomatyzowanych) i przełożenia pośrednie. Często również korzysta się z już istniejących skrzynek (wraz z tego konsekwencjami - liczą się koszty).
Wracając do W126 (i 500 SEL), to jak to zwykle bywa, mocny silnik powoduje, że nie jest wymagana duża liczba biegów. Z resztą standardowo rusza z biegu 2.
Zapomniałbym dodać, że rejestracja samochodu jako zabytkowego (żółte tablice, w Polsce: wiek 25 lat i 15 lat od zakończenia produkcji modelu) daje istotne zniżki w opłatach, m.in. ubezpieczenie płaci się tylko za dni w ruchu.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 07:56
Waldek
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 07:50
Robkov
>> Przed chwilą na TVN pokazywali jak handlarzowi narkotyków z Gdańska przetrzepali mieszkanie z użyciem georadaru
I to jest właśnie case study w którym Bitcoin jako środek przechowania wartości spełnia się niesamowicie dobrze :)
Jeszcze takiego 'georadaru' nie wymyślono który byłby w stanie z głowy człowieka wydobyć klucz prywatny ;)
@all
Szukam jakiegoś sprawdzonego sklepu gdzie mógłbym nabyć to :
http://www.apmex.com/product/96671/2016-great-britain-1-oz-gold-queens-beasts-the-lion
bez konieczności podawania numeru buta i nazwiska panieńskiego stryjecznej ciotki mojej prababki z uczciwą
opłatą za dostawę
greg240
"Obrona gotówki, czyli papieru opierającego się na obietnicy rządu jest skazane na porażkę, gdyż nie różni się on niczym od zapisu w komuterze "
Niestety jest jedna drobna subtelna różnica pomiedzy papierem a zapisem komputerowym, na korzyść papieru, mniej kredytu.
Gimbus00
Trader nam poleca metalelokacyjne i Mennicę Skarbową, dilerzy dobrzy, ale najważniejszy problem z tożsamością wciąż pozostaje.
Czy wspomniany wcześniej Tavex coś takiego zapewnia?
PC Principal
http://www.zerohedge.com/news/2016-12-29/us-announces-sanctions-against-russia-expels-35-diplomats-retaliation-election-hacki
http://www.zerohedge.com/news/2016-12-29/obama-under-intense-pressure-release-evidence-proving-russians-hacked-election
Spodziewajcie się doniesień że KGB wywołało sraczkę u kota prezesa.
supermario
Bitcoina też już załatwili na amen.
http://dwagrosze.com/dobra-zmiana-bierze-sie-za-bitcoiny/#more-7277
Zostaje sztuka i stare samochody. Każdy mało rozgarnięty jak się przyłoży wytypuje kilkunastoletnie auta , które za parę lat staną się cennymi klasykami.Teraz można je kupić po kilka tysięcy złotych .Za 20-30 lat będą warte 10-20 razy tyle.To tak w ramach dywersyfikacji ryzyka.
Pafcio
Jednak jeśli uznają że nie ma czasu... to obawiam sie że wywołają potężne zawirowania na świecie: kryzysy finansowe,masowe bankructwa krajów a być może i wojny aby potem przedstawić rozwiązania na które umęczone społeczeństwa zgodzą się bez mrugnięcia okiem.Obawiam się czy aby ta druga siłowa opcja już się nie zaczęła...
Pytanie jest takie: czy każde kolejne pokolenia bedą coraz bardziej ekonomiczno głupie?czy coraz bardziej ekonomiczno oświecone?-to jest jak wojna.Oni próbują nas ogłupiać a my się nie dajemy.Bardzo ważne jest mówić ludziom nie tylko swoim dzieciom i znajomym ale jak największej ilości ludzi aby edukowali się w materii finansów.Tylko tak społeczeństwa będą mogły sie bronić (jeśli wogóle będą mogły...) bo jeśli nie będą wiedzieli że idą na rzeź to nawet nie zaprotestują tylko przyklasną takim pomysłom.Nie wiem czy można pewne złe - bo dążące do zniewolenia - procesy zatrzymać czy można je tylko opóźnić?Tak czy siak edukacja ludzi jest kluczowa.
Co do złota o którym dużo można tu wyczytać to także jestem zdania że nie można zniszczyć jego wartości poprzez "delegalizacje" itd.Na logike.Nie można jakimś dekretem zmienić realnej wartości czegoś.Można jedynie straszyć karami delegalizując oficjalny obrót.Można manipulować ceną poprzez te cholerne kontrakty.Dzisiejsza cena złota wyrażona w walutach nie odzwierciedla jego wartości w żaden sposób właśnie dlatego że cene psują kontrakty na złoto i naprzemienne drukowanie przez banki centralne które maskuje póki co psucie fiat money.Dla mnie złoto to bezpiecznik a nie inwestycja kupowane na wiele lat.Oczywiscie zawsze można część sprzedac wcześniej na górce cenowej aby potem taniej je odkupić ale generalnie pewien zapas zawsze w "magazynie" być musi.
Słabo orientuje się w świecie finansów.Nie jestem inwestorem.Wiedza osób tu komentujących znacznie przerasta moją ale od jakiegoś czasu zacząłem czytać artykuły tu zamieszczane a zwłaszcza komentarze - kopalnia wiedzy.Doznałem szoku na początku jak dowiedziałem sie w skrócie jak działa obecny system.Pod wpływem tego zacząłem się interesować tematem.Troche sie zmieniło - trzymam sie z daleka od banków i kredytów - tylko tyle i aż tyle.Poza tym dywersyfikacja i metal.
Pozdrawiam autora i społeczność czytających i komentujących.Dzięki Wam codziennie wiem więcej.
Pafcio
@ Robkov
Tavex ma najnizsze ceny jeśli chodzi o zakup stacjonarny gotówka za metal z ręki do ręki.Poza tym jeśli chodzi Ci o anonimowość to nie problem bo dostajesz do wypełnienia papierek ale diler nie ma prawa cie wylegitymować...Więc w ten papierek możesz wpisać co chcesz.W praktyce ustawodawca wymaga od dilerów aby prowadzili rejestry.Diler robi to bo musi ale ma gdzieś co wpiszesz w papier.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 21:08
gruby
"Domyślam się, że chodzi o przełożenie przekładni głównej, ale co to znaczy "dłuższe"? "
Przy tej samej prędkości 500 SEL kręci wolniej silnikiem niż 560 SEL. Efektem jest mniejszy hałas i mniej mocy na kołach, ale te pojazdy nie kupuje się po to aby zrywać nimi asfalt.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 07:56
Mar
Wielu z Was porusza problem anonimowości przy zakupie złota. Od 1 stycznia już będzie po zawodach całkowicie, bo każda firma (oprócz malutkich działalności gospodarczych) będzie wysyłała do skarbówki plik JPK ze wszystkimi transakcjami.
Nie tylko upada anonimowość zakupu ale dochodzi jeszcze kontrolowanie skąd obywatel miał kasę na zakupy.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 21:31
rodzio55
Dla mnie w PL tak już mamy bańkę na nieruchomościach. Wszystko jeszcze przed Nami?
Stopy ujemne to raty kredytów niższe, tak? Czyli spłacamy mniej niż dostaliśmy. W takim razie opłacalnym rozwiązaniem byłoby się "załaQdować" w kredyt hipoteczny?
Jak to się ma do "kryzysowego strzyżenia owiec przez banksterkę"?
3r3
JPK dotyczy tylko przedsiębiorstw, które prowadzą księgowość przy użyciu elektroniki.
Elektronika istnieje od niedawna, a przedsiębiorstwa od dawna. Niektórzy jeszcze pamiętają po co są szerokie kartki i długie linijki.
A takie kartki pod żadne ksero nie wchodzą. Oczywiście z radością przekazujemy takie księgi biurwie - zazwyczaj diabli je biorą w depozycie - to niedroga usługa.
Bądźmy szczerzy - nie ma szczegółowych przepisów jak należy przechowywać faktury, ja mam w zwyczaju przekazywać je organom kontrolnym hurtem w worku na śmieci. Mnie posortowane niczemu nie służą, a pełną księgowość spokojnie potrafię poprowadzić w pamięci, ostatecznie w zeszycie.
Do tego mam paskudny charakter pisma, a druki samokopiujące do faktur robią cuda.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-29 21:49
buffett
pierwsze zalążki NWO
Eli
Australia dyskutuje wycofanie banknotow $100, ale nie do konca oznacza to koniec gotowki. Nowe wzory banknotow $10 i $50 (ten ostatni niezwykle popularny) maja pojawic sie w 2017 roku.
To samo w Indiach. Wycofanie 500 i 1000 - tak, ale chyba ktos zapomnial o tym, ze Indie wprowadzaja (powoli i slamazarnie, jak to Indie), nowe nominaly 500 i 2000 w to miejsce.
Wiec chyba artykul nieco na wyrost....
homer
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 08:32
Kapi
Doszły mnie też słuchy na temat znacznego pogorszenia się stosunków rosyjsko-białoruskich o ostatnim czasie. Gdzieś nawet przewinęła mi się teoria spiskowa o rzekomym szykowaniu zamachu stanu na Białorusi. Macie jakieś ciekawe i wiarygodne artykuły na temat tych zatargów?
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 01:25
Freeman
Dzialania i wypowiedzi opalonego sa desperackie i ocieraja sie o utrate rozumu. Tez spodziewam sie dzialan starego rzadu, ktore beda daleko odbiegaly od normy.
Powiem wiecej, ale to opiera sie tylko na moim osobistym odczuciu: mimo potwierdzenia przez elektorow, jakos nie widze Trumpa w fotelu prezydenckim .
Bardzo bym chcial zeby sie wprowadzil do Bialego D. i mial spokojna prezydenture, ale mam problem z wyobraznia.
bycmoze
mam również mieszane uczucia co to prezydentury Trampa, czuje coś że te wydalenie dyplomatów to początek wielkiej nagonki i pokazania wszystkim że wybory nie były wyborami co należy powtórzyć... i tym razem znany będzie wynik
Kapi
https://www.whitehouse.gov/the-press-office/2016/12/29/statement-president-actions-response-russian-malicious-cyber-activity
No to ciekawe, bo niewiele czasu już zostało.
3r3
Izrael istnieje głęboko w arabskim morzu, na tej głębokości występuje wysokie ciśnienie liczone w szahidach/kapelusz. Aby nie doszło do zmiażdżenia przyczółka trzeba dostarczać tam olbrzymie ilości stali, papieru i zaawansowanej chemii. To bardzo dużo kosztuje. Jankesi po prostu nie dają rady z produkcją. Izrael nie działa przecież na swoim spłachetku wielkości terytorium tylko miesza w garze od Maroka po Iran, od Sudanu po Dagestan - i wszędzie wysyłają zielone ludziki. To spory rozmach nawet dla mocarstwa. A tymczasem Pacyfik wzywa - być może Jankesi JUŻ spóźnili się na wojnę, której przez to nie będzie (i na co wtedy taka potęga morska?).
A co do Białorusi to jest to część Polski. Albo odwrotnie. Kwestia gdzie dojdzie do krystalizacji politycznej.
Bo my tu sobie gadu gadu o Międzymorzu na fali jankeskiej propagandy, tymczasem ktoś jeszcze może mieć plany na stworzenie silnego bufora przeciwko Niemcom/EU od razu z likwidacją skandynawskiego offshore w Pribałtice. I stolica spokojnie może być w Grodnie. Tylko trzeba zmienić kierownictwo na młode i dynamiczne.
Jankesi chcieli robić wyłom na przesmyku suwalskim to rozsądnie jest dokonać konsolidacji wokół przesmyku tak aby nie miał tam kto z kim wojować.
Szachy Brzezińskiego to nie jest gra gdzie tylko jedna strona ma figury. Druga też wykonuje ruchy. I trzecia, i czasem ktoś wstawi kilka swoich małych figur i chce coś ugrać.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 06:31
quidditch2
Mar
JPK dotyczy tylko przedsiębiorstw, które prowadzą księgowość przy użyciu elektroniki.
Problem w tym że to jest wymuszanie księgowości elektronicznej. Jak pisałeś faktury ręcznie to księgowa musi wklepać je do komputera i wysłać JPK do us a deklarację vat też elektronicznie z podpisem elektronicznym kwalifikowanym. Teraz mają w komplecie co komu sprzedałeś i za ile. Na zawołanie musisz im przekazać wszystkie inne pliki JPK (nie tylko vat) czyli magazym, banki itp.
waldi053
Uprzejmie donoszę .
Jeden z oddziałów Mennicy Skarbowej u dniu 27 Grudnia [ dołek cenowy Au po świętach ] nie chciał naliczać rabatu na hasło Trader
mętnie tłumacząc że jest i tak tanio '' . Wcześniej o 2 tyg. bezproblemowo odliczali .
@Pafcio
Transakcje powyżej 15 k EUR zawsze sprawdzają z dowodu .
@Mar
Czyli jak pojmuje przy każdej transakcji po 1 Stycznia 2017 będą spisywali z dowodu , a potem na przesłuchanie do US [ pytanie czy zwykłe , czy wzmocnione '']
@3r3
,, Szachy Brzezińskiego to nie jest gra gdzie tylko jedna strona ma figury '' . Ten gościu [ z mojej obserwacji ] gra w swoje szachy od upadku ZSRR [ 25 lat min.]
a ci co mieli go za guru , już chodzą w trampkach zimą '' , PiS wkrótce do nich dołączy - w laczkach na mrozie .
@Supermario
Wytypuj auta za parę tyś. które za jakiś czas staną się cennymi klasykami [ które przetrwają te próbę czasu ]
Arcadio
Likwidacja ma swoje dobre i złe strony.
Przede wszystkim jest dobra dla banków i państw oraz central zarządzania światem i ludzkością.
Daje całkowitą kontrolę nad dochodami, oszczędnościami i wydatkami ludzi.
Ma też zalety zarówno dla państw jak i ludzi:
Pozwala realnie napędzać gospodarkę poprzez zmniejszanie oprocentowania. Ludzie zamiast płacić za przechowywanie pieniędzy na koncie będą woleli je na wydawać na cokolwiek co ma jakąś wartość.
Zlikwiduje ryzyko upadków banków z powodu runów. Ludzie już nie przybiegną wypłacać całą gotówkę, bo jej nie będzie.
Poważnie ogranicza jednak wolność obywateli. Warto jednak pamiętać jak poszczególni obywatele z tej wolności korzystają i kto na likwidacji gotówki straci najbardziej.
Gotówka służy finansowaniu przestępczości - tam gdzie nie wypada zapłacić kartą ( zakup broni, narkotyków czy usług seksualnych). Używają ją też kombinatorzy i oszuści nie chcący płacić podatków. Wielu płaci gotówką bo lubi - nie widzę jednak żadnego towaru, który nie mógłby być sprzedawany transakcją elektroniczną.
A ile stracą na tym uczciwi, którym wszystkie dochody spływają na konta, oszczędności trzymają w banku bądź lokują w legalne biznesy a chcą wydawać w sposób uczciwy ?
Raczej nic, poza utratą poczucia wolności. Jednocześnie zyskają poczucie, że ktoś wreszcie wziął się za złodziei.
Jeśli tak jesteśmy za gotówką, jako przejawem wolności to zlikwidujmy też Policję, która istotnie ogranicza poczucie wolności. Skoro jeden może okradać drugiego poprzez płacenie gotówką i unikanie w ten sposób np. VATu, to dlaczego drugiemu nie wolno w nocy obrobić sąsiada, bo mu Policja wolność odbiera ? W końcu skoro jest taki przedsiębiorczy, bystry i odważny, bo umie się dostać do domu sąsiada to dlaczego państwo ma go ograniczać.
Istotnym zagrożeniem dla uczciwych obywateli byłoby wprowadzenie ujemnego oprocentowania rachunków, przy jednoczesnym zakazie używania gotówki.
A czymże innym są obecnie RORy jak nie ujemnie oprocentowanymi rachunkami. Nominalne oprocentowanie 0%. Do tego opłaty za wszystko.
Reasumując - absolutnie nie jestem za likwidacją gotówki, głównie z tego powodu, że nie ufam obecnemu państwu ani instytucjom, które w większości maja na uwadze wyłącznie interes swój, bądź swoich mocodawców, ale raczej nie Polaków. Ale chciałem też pokazać inny punkt widzenia, ponieważ takiego spojrzenia w komentarzach nie znalazłem.
Dodatkowo uważam, że do tego nie dojdzie przynajmniej w ciągu najbliższych kilku lat, bo wprowadzenie takiego systemu w jednym państwie mija się z celem.
Ma to sens w skali świata, kiedy nic nie da wyniesienie się do innej jurysdykcji.
Zresztą na końcu to sami ludzie zdecydują czym chcą płacić. Jeśli się im odbierze gotówkę to wymyślą inne płacidło.
odrion
dla uścislenia -> rozróżnijmy 3 struktury JPK które będą wymagane:
- JPK Faktury - w tej strukturze, rzeczywiście przedsiębiorstwa będą musiały raportować dane klientów (tzn dane z wystawionych faktur sprzedaży)
- JKP VAT - ta struktura musi się uzgadniać do składanej deklaracji VAT, ale sprzedaż paragonowa może być raportowana zbiorczo
- JPK Banki - tutaj należy raportować tylko ruch na rachunku bankowym
Teraz odnieśmy to to zakupu anonimowego na paragon za gotówkę. W której strukturze JPK pojawi się informacja o danych klienta? Nie pojawi się bo:
a) nie dotyczy ruchów na koncie bankowym
b) paragon nie musi być raportowany z danymi klienta
U polecanych przez Tradera dealerów zakup anonimowy za gotówkę był możliwy i moim zdaniem nic się nie zmieni od 2017
buffett
wszystkie plusy tego co opisałeś, ma jeden minus: wyłączą cię jak w matrixie kiedy tylko zapragną
wyzerują ci konto, będziesz nikim, skasują tożsamość. jeden wybryk, manifa, rzucenie kamieniem na władzę, jesteś wyzerowany.
brak gotówki to totalna zmiana zarządzania światem. o tym, orwellowi się nie śniło. jego opowieści przy tym, to bajka dla dzieci na dobranoc.
nie zdajecie sobie widzę nawet na tym forum, jakie to niesie za sobą skutki. szok.
Falconario
Pafcio
Napisałeś :
"Teraz odnieśmy to to zakupu anonimowego na paragon za gotówkę. W której strukturze JPK pojawi się informacja o danych klienta? Nie pojawi się bo:
a) nie dotyczy ruchów na koncie bankowym
b) paragon nie musi być raportowany z danymi klienta"
Na paragonie od dilera jest numer PESEL.Oczywiscie ten który wpisujesz w papier z danymi.Tak jak już wspomniałem diler nie weryfikuje danych bo nie może i chce sprzedawać.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 11:14
Eltor
"Ma też zalety zarówno dla państw jak i ludzi:
Pozwala realnie napędzać gospodarkę poprzez zmniejszanie oprocentowania. Ludzie zamiast płacić za przechowywanie pieniędzy na koncie będą woleli je na wydawać na cokolwiek co ma jakąś wartość.
Zlikwiduje ryzyko upadków banków z powodu runów. Ludzie już nie przybiegną wypłacać całą gotówkę, bo jej nie będzie."
Ależ to są wady dla ludzi i zalety dla państwa/banku/systemu.
Jeśli pieniądze parzą w ręce i trzeba jak najszybciej je wymieniać na realne dobra, to żadna nowość. I u nas to było i w Zimbabwe, a nikt z użytkowników takiej waluty nie czuł, że to dla niego dobre. Poza tym to prowadzi do podważenia jednego z fundamentów pieniądza - przechowanie wartości w czasie. Wiem, wiem, ale choć w krótkiej perspektywie.
A run na bank... wszak to powiedzenie "sprawdzam" oszustowi przez klienta. :) Uniemożliwienie runu jest dla oszusta spełnieniem marzeń.
@Falconario
"Pytanie jak likwidacja gotówki ma się do faktu, że przekazując pieniądze do banku przestajemy być ich właścicielem"
I to jest w mojej ocenie jedno z największych zagrożeń. Prawo do samodzielnego sprawowania pieczy nad własnymi pieniędzmi jest podstawą wolności. W przeciwnym wypadku możemy jedynie grzecznie prosić dowolnie wybranego pana (np. bank) o wydzielenie trochę z "naszych" środków i liczyć na to, że się łaskawie zgodzi.
@Pafcio
"Na paragonie od dilera jest numer PESEL.Oczywiscie ten który wpisujesz w papier z danymi.Tak jak już wspomniałem diler nie weryfikuje danych bo nie może i chce sprzedawać."
O co chodzi z tym peselem, to jakoś niedawno weszło? Bo jak parę miesięcy temu kupowałem za gotówkę, to musiałem nabazgrać "podpis", ale żadnych danych tam nie wpisywałem.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 12:13
waldi053
Czuję się zdruzgotany twoi sposobem myślenia i argumentacją . Jeśli [ a tak podejrzewam ] więcej ludzi tak rozumuje to jedyną pociechą dla mnie , jest
nadzieja że ja już tego nie dożyje . Młodzi dożyją ... i ... i dobrze im tak .
Wyobrażnia rysuje wam świat jaki jest obecnie , tyle że znikną transakcje gotówkowe , każdy sobie pracuje jak pracował w korpo . gdzie już mu płacą e-pln ,
więc gdzie tu zmiana ? To bardzo infantylne rozumowanie . Jest takie powiedzenie ,, Dobre złego początki , '' [ ja dodam - rzekła czarownica wbijana na pal '' ]
Otóż Żydowska oligarchia bankowa nie dlatego forsuje bezgotówkowy świat , żeby reszta została po staremu [ sądzę że takie pionki najdrobniejszego płazu jak
np. Morawiecki nie ma pojęcia o prawdziwych zamiarach panów ] tu indzie gra o całkowite przemodelowanie ludzkości . Skończą się posadki , prace w biurokracji
sprawozdawczości , giełdy , handle itp bzdury . Kapitał odkryje swoją twarz - tę prawdziwą , nikogo już nie będzie się obawiał więc i pozory przestaną być
potrzebne . Zostanie 1-2 % arystokracji '' , może 10 % nadzoru i policji - kasta uprzywilejowana , służebna , resztkowy rachityczny przemysł na potrzeby
arystokracji i... 90 % rzesza plebsu na zasiłku [ dochód gwarantowany ] żyjąca w prymitywnych warunkach , pospiesznie skrycie depopulowana , posłuszna bo
zagrożona WYŁĄCZENIEM '' . Mam rojenia ? Nie mam oczy i widzę , majaczenia o końcu historii , zbyteczności przemysłu , lansowaniu sektora usług jako
przyszłościowego , [ ma to sens dla 1-2 % usługobiorców , a nie żeby miliony nawzajem się fryzowały czy czyściły buty ] niszczenie wydajnych i tanich sposobów
pozyskiwania energii , pod pozorem ochrony środowiska - mogę wyliczać godzinami . Powiem tak , ONI są już tak pewni ogłupienia ludności że ich pozoracja
jest niezbyt wyrafinowana , nawet prymitywna , plebs ma przesiąść się na rowery , bo truje powietrze , ale oni nie rezygnują z samolotów na rzecz ŻAGLOWCÓW .
Podobnie będzie ze wszystkim , nie setki banków , tylko okaże się że tak na prawdę jest jeden , nie setki korpo. tylko kilka , wymyślą jeszcze jakąś synkretyczną
religię [ to już mają ] i nowy wspaniały świat jest gotów . Jednak k.... ja na to nie pójdę .
odrion
"Na paragonie od dilera jest numer PESEL.Oczywiscie ten który wpisujesz w papier z danymi.Tak jak już wspomniałem diler nie weryfikuje danych bo nie może i chce sprzedawać."
O co chodzi z tym peselem, to jakoś niedawno weszło? Bo jak parę miesięcy temu kupowałem za gotówkę, to musiałem nabazgrać "podpis", ale żadnych danych tam nie wpisywałem.
Podobnie jak Eltor, korzystałem z usług dealerów i nigdy nie podawałem numeru PESEL? Podbijam - czy coś się zmieniło? Czy ktoś dokonywał zakupów w ostatnim czasie i może potwierdzić/zaprzeczyć?
buffett
jak na to nie pojdziesz ( obyśmy tego nie dożyli ) to cię z OFFUJĄ z systemu a jak fikniesz to kula w łeb
tak niestety będą, ale lemingi 90% będą posłuszne, nie po to 300 lat truli im i wpajali debilizm.
waldi053
,, Abu Muhammad - ukradli mi nerkę i część śledziony [ bezczelny nie docenia łaski - mogli zabrać wszystko ] , ludzie boją się pogotowia ''
,, ranny kosztuje 290 $ , ciało tylko 50 % $ '' Relacje są ruskie , ale tym razem im wierzę . To nie pierwsze miejsce gdzie można poznać - nowy demokratyczny ,
wspaniały świat made in ....
Arcadio
Ależ ja właściwie mógłbym się podpisać pod każdym Twoim słowem.
Z tym, że ja jestem zdruzgotany wtedy, kiedy widzę jednowymiarowość sposobu myślenia. To, że tak rozumują dzieci to nic dziwnego. W końcu zawsze pytają kto jest dobry a kto zły. Im wystarcza dwubiegunowość. Ale dorosłym nie powinna wystarczać, bo świat jest wielowymiarowy i tak należy nauczyć się go postrzegać.
Pisałem przecież wyraźnie, że nie jestem zwolennikiem likwidacji gotówki, ale jej likwidacja dla niektórych ma dobre strony i niewiele się różni od stanu obecnego.
System bezgotówkowy ma wiele zalet i wad. Jest to tylko narzędzie. Zależy kto się nim posłuży. Jeśli jest w rękach obecnej żydowskiej oligarchii bankowej to źle.
Oczywiście jeśli za systemem bezgotówkowym idzie zakaz używania gotówki to już jest totalitaryzm. LAe i w systemach totalitarnych ludzie maja swoje sposoby obchodzenia zakazów.
Czyż obecni ludzie nie żyją już w matrixie ? Od momentu wprowadzenia internetu, GSM, GPS, później smartfonów, mediów społecznościowych, danych w chmurze, sklepów internetowych wszyscy mają nasze dane, wiedzą ile zarabiamy, co i gdzie kupujemy, gdzie przebywamy.
@Eltor
"A run na bank... wszak to powiedzenie "sprawdzam" oszustowi przez klienta"
Tylko że na runie to nie oszust cierpi tylko klient.
PC Principal
"Gotówka służy finansowaniu przestępczości - tam gdzie nie wypada zapłacić kartą ( zakup broni, narkotyków czy usług seksualnych). Używają ją też kombinatorzy i oszuści nie chcący płacić podatków."
Pewnie u Niemców sami bandyci, dilerzy i miłośnicy burdeli:
http://forsal.pl/artykuly/922047,platnosc-gotowka-w-poszczegolnych-krajach-raport-rezerwy-federalnej.html
O ile mnie nie dziwią takie głupoty wypowiedziane przez Kowalskiego z ulicy, to dla uczestnika tego forum(mającego dostęp do wartościowych i otwierających oczy treści) jest to niewybaczalne. Trudno uwierzyć by choćby średnio inteligentna osoba wykazywała w każdym poście tak infantylne i naiwne uwielbienie dla władzy, kontroli społeczeństwa i okradania obywateli. W grę wchodzi już chyba tylko płatny trolling bo efektem samodzielnego myślenia to być nie może. Jak władza wyda dekret że od jutra należy zjadać własne odchody to zapewne następnego dnia zaczniesz paradować z twarzą usmarowaną kałem. I jeszcze będziesz twierdził że to powód do dumy i przejaw patriotyzmu.
Chwalebnie jest czynić to, co należy, a nie to, co wolno. - Seneka
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 12:54
waldi053
Chodziło mi o możliwość wprowadzenia systemu w bloku UE & corp. , w takim razie przetoczę się jakoś przez granicę ,, konkurencji '' , raz już razem
z przynajmniej 2 mln. mi podobnych ludków wiałem z socjalistycznego raju , więc doświadczenie mam .
Gdyby ,, zaraza '' ogarną całą planetę to pozostaje - jak mówi Izraelski dowcip : ,, owinąć się w białe płótno i cierpliwie czołgać w stronę cmentarza ''
ortodoksyjni żydzi chowali zmarłych na siedząco i owiniętych materiałem - całun ]
Pafcio
Zmieniło się od połowy roku bo w czerwcu jeszcze nie było kwitów a we wrześniu już były.Dostajecie teraz druczek do wypełnienia.Dane:Imie nazwisko adres PESEL.Sam byłem zaskoczony.Pytałem o te zmiany okazało sie że niby zawsze był obowiązek ale teraz jest wiekszy nacisk żeby tego przestrzegać i diler ma mieć rejestr.Miła Pani widząc moją minę i wahanie przy zakupie sama powiedziała że przecież z dowodu mnie sprawdzać nie będzie bo nie może... :) Na paragonie zakupu widnieje PESEL który wpisujesz w druczek i tyle.Mówie oczywiscie o zakupie osobistym u dilera za gotówke.
Ogólnie jest to pic na wodę martwy przepis bo można podać wymyślone dane lub czyjeś realne dane i co wtedy??Przyjdą do domu u kogoś szukać?skoro nie ma weryfikacji tożsamości?Teraz nadal nie problem kupić anonimowo gotówka na stół za monete ale obawiam się że całkiem niedługo i ta możliwość zniknie.
Ostatnio modyfikowany: 2016-12-30 13:06
Gibkimaciek
@waldi053
Czy macie nawet jakieś luźne idee, jak można się przeciwstawić NWO? Mówi się, że nie trzeba stawiać oporu systemowi, bo sam upadnie, ale wprowadzanie NWO jest czymś rzeczywistym, co trwa i posuwa się naprzód, a wszystkie argumenty są po stronie systemu. Tak, jak buffet powiedział, że nie po to od 300 lat "góra" wprowadza swoje plany, żeby nawet jakaś zbuntowana grupa ludzi miała to zmienić. Nawet jeśli będzie to grupa kilkumilionowa. Nie widzę niestety oczami wyobraźni, żeby cały świat miał się obudzić, zanim będzie za późno. Czy jedynym wyjściem jest/będzie życie w podziemiu?
@Eltor
"A run na bank... wszak to powiedzenie "sprawdzam" oszustowi przez klienta"
Bardzo trafne określenie :)
waldi053
Wybacz , ale nawet przy pomocy lupy nie dostrzegłem innych beneficjentów systemu bezgotówkowego niż władza .
Jest to narzędzie zgoda , ale tak potężne że nawet gdyby wszyscy Żydzi wyemigrowali na Marsa , a to narzędzie miałby otrzymać R Dmowski , jakoś
cudownie zmartwychwstały to jestem przeciw . Władza demoralizuje , a to daje władzę BOSKĄ , każdy najuczciwszy z czasem ulegnie pokusie i zostanie
tyranem .
,, Jeśli za systemem bezgotówkowym idzie zakaz używania gotówki to już jest totalitaryzm '' przepraszam a jak ty sobie to wyobrażasz inaczej ?
Trochę tak , trochę inaczej ? Tak to już zrobili i nie działa , zadziała dopiero monopol na ,, włącznik '' . Nie można tak trochę umrzeć , albo trochę żyć , albo-albo
buffett
jestem w stanie zginąć za idee, za czyjeś życie, za rodzinę.
nie jestem gimbusem, co bez smartfona zaczyna się trząść i nie wie jak żyć.
ale, odpowiadając na twoje pytanie i na podstawie mojej zebranej wiedzy odpowiadam krótko: nie ma szans na przeciwstawienie się NWO. Nie ma takiej możliwości, ponieważ siły to wprowadzające są kilka tysięcy razy silniejsze od nas. Siła, pieniądze, władza i wiedza.
Myślisz, że postęp technologiczny który przyspiesza od 300 lat jest przypadkowy ?
Myślisz, że jesteśmy super mądrzy, a piramidy zbudowały się same ? Gdzie poderwany dzisiejszy sprzęt ciężki oraz technologia nie zbudowałaby takiej piramidy w 20 lat jak to miało miejsce 4500 lat temu ?
Myślisz, że dlaczego Tesla został uciszony ?
Myślisz, że dostęp do obecnej technologi, telefony, satelity itp są przypadkowe ?
Bezgotówkowy obrót to wisienka na 300 letnim pieczonym torcie.
waldi053
Każdy kto pisze o tym niebezpieczeństwie i stara się uświadomić innych już przeciwstawia się NWO , a przynajmniej go opóżnia , opierać się używaniu jego
gadżetów [ kart] jest jedynym sposobem , jeszcze ONI stosują miękką perswazję , jak skłonią większość do tej zabawy , przyjdzie czas na przymus wobec pozostałych . To jest ten Biblijny ,, znak na czole lub ręku '' , znak bestii , ,, bez którego nikt nie będzie mógł nic kupić ani nic sprzedać '' Tyle że początkowo
będzie w np. telefonie , na hybrydzie dowodu - karty czy czegoś w tym rodzaju , potem już z wygody sami ludzie zechcą się ,, oznakować '' Tyle lat byłem nie
wierzący , teraz wątpię w swoje przekonania . Albo Biblia jest natchniona , to czas się nawrócić , albo Żydzi z niej sciągneli pomysł . Poczytaj Biblię - księga
Apokalipsy . Ten system ma być szczelny - ,, podziemie nie jest tam przewidziane '' Dlatego to takie grożne
buffett
http://archiwa-ipn.blogspot.com/2012/03/masonstwo-w-polsce-lista-nazwisk.html
zobacz sobie loże masońskie w polsce, nie wspomne o największych politykach na świecie, zerknij na ten link
waldi053
Widać z tego co piszesz że w różnych miejscach mają inne zwyczaje , u dealera metalu owszem tak samo [ ostatni miesiąc ] ale sprzedając walutę poprosili
o dowód [ pow. 15k EU ] żeby było jeszcze ciekawiej to kwit dostałem standartowy , czyli anonimowy .
Gibkimaciek
buffett
ostudź zapał.
zrób eksperyment. zapytaj jutro na sylwestra twoich znajomych czy wiedzą co to fundacja batorego, czy wiedza, ze okrągły stół to układ z magdalenki, ze do dzis rządzą nami ubecy. zapytaj o fundacje batorego, jorga sorosa i jego sponsoringu polskiego kodu i tym podobne
zapytaj czy wiedzą, że einstein, newton, kopernik, i miliard innych przywódców byli masonami i należeli do loży masońskiej niejednokrotnie 33 stopnia
na tym etapie, naleją ci wódki i zmienią temat, co zeżreć jutro
dziękuję do widzenia. a ty wtedy pogadaj z nimi o tym żarciu jutro, bo nie ma sensu o czymś innym.
Freeman
http://beforeitsnews.com/politics/2016/12/obama-plans-attack-to-steal-wh-from-trump-2871351.html
Kapi
Z całym szacunkiem ale trochę przesadziłeś z tym linkiem. Trochę za dużo teorii spiskowych i straszenia. Ogólnie zauważyłem, że większość "foliarskich" artykułów opiera się głównie o straszenie, wyolbrzymianie i apokaliptyczne wizje.
Pafcio
Wszystko sie zgadza bo powyżej 15k EUR obejmują Cie już troche inne przepisy z innego paragrafu o przeciwdziałaniu prania brudnych pieniedzy itd a to już inna bajka.W tym przypadku masz obowiazek sie wylegitymowac.Tak samo jak kupujesz złoto powyzej 15k EUR.
Ja pisałem o przypadku zakupów złota poniżej 15k EUR sprawdzone w praktyce w tym roku.
Freeman
W kazdej bajce jest ziarno prawdy. Przetlumaczone na nasze: z wizji , proroctw i przepowiedni trafionych, nawet jesli sa wyolbrzymione, to 10% sie sprawdza.
Zasada; odcedzic przez dziesiec.
demadejski
Pytanie: czy w obliczu scenariusza inflacyjnego, obok metali (Au i Ag) oraz walut surowcowych (NOK, AUD, CAD), warto zacząć gromadzić CNY/RMB?
Traube
http://www.svt.se/nyheter/ekonomi/riksbanken-funderar-pa-e-krona
"Ten, kto chce nadal mieć Lindgren i Bergmana w portfelu może, póki co odetchnąć, ponieważ planowany pieniądz elektroniczny ma być uzupełnieniem dzisiejszych metod płatniczych."
Nie jest zatem prawdą, że za dwa lata korona w formie banknotów i monet ma być zastąpiona pieniądzem elektronicznym. W ciągu dwóch lat ma Riksbanken podjąć decyzję odnośnie wprowadzenia takiego pieniądza. I nie "zamiast", ale równolegle z dotychczasowym pieniądzem.
Faktem jest, że coraz mniej ludzi używa w Szwecji gotówki. Kilka tygodni po wprowadzeniu do obiegu nowych monet 1, 2 i 5 sek pokazywałem je znajomym w pracy. Było kilka osób, nikt z nich tych monet jeszcze nie widział. Ja sam nie używam gotówki prawie nigdy, zwłaszcza od kiedy za parking też można płacić kartą, a do wózków na zakupy wkładać specjalne plastikowe wkładki zamiast monet. Jedyny powód, dla którego banknoty znalazły się ostatnio w moim portfelu to ciekawość, jak te nowe wyglądają. Wypłaciłem je w banku i noszę ze sobą od kilku miesięcy. Nb. oddział "mojego" Handelsbanku jest jedynym bankiem w moim mieście, który prowadzi jeszcze obsługę gotówkową. Są tu jeszcze oddziały Nordea, Swedbank i Länsförsäkringar, ale operacji gotówkowych nie obsługują. Poczta taka, jaką znamy w Polsce, została już dawno zlikwidowana. Paczki odbiera się i nadaje w większych sklepach.
Przy bankomatach stoją często kolejki, ale to zwykle są "nowoprzybyli", którzy być może nie mają nawyku używania kart płatniczych i wolą gotówkę.
Traube
http://www.svt.se/nyheter/ekonomi/riksbanken-funderar-pa-e-krona
"Ten, kto chce nadal mieć Lindgren i Bergmana w portfelu może, póki co odetchnąć, ponieważ planowany pieniądz elektroniczny ma być uzupełnieniem dzisiejszych metod płatniczych."
Nie jest zatem prawdą, że za dwa lata korona w formie banknotów i monet ma być zastąpiona pieniądzem elektronicznym. W ciągu dwóch lat ma Riksbanken podjąć decyzję odnośnie wprowadzenia takiego pieniądza. I nie "zamiast", ale równolegle z dotychczasowym pieniądzem.
Faktem jest, że coraz mniej ludzi używa w Szwecji gotówki. Kilka tygodni po wprowadzeniu do obiegu nowych monet 1, 2 i 5 sek pokazywałem je znajomym w pracy. Było kilka osób, nikt z nich tych monet jeszcze nie widział. Ja sam nie używam gotówki prawie nigdy, zwłaszcza od kiedy za parking też można płacić kartą, a do wózków na zakupy wkładać specjalne plastikowe wkładki zamiast monet. Jedyny powód, dla którego banknoty znalazły się ostatnio w moim portfelu to ciekawość, jak te nowe wyglądają. Wypłaciłem je w banku i noszę ze sobą od kilku miesięcy. Nb. oddział "mojego" Handelsbanku jest jedynym bankiem w moim mieście, który prowadzi jeszcze obsługę gotówkową. Są tu jeszcze oddziały Nordea, Swedbank i Länsförsäkringar, ale operacji gotówkowych nie obsługują. Poczta taka, jaką znamy w Polsce, została już dawno zlikwidowana. Paczki odbiera się i nadaje w większych sklepach.
Przy bankomatach stoją często kolejki, ale to zwykle są "nowoprzybyli", którzy być może nie mają nawyku używania kart płatniczych i wolą gotówkę.