Zgodnie z zapowiedzią, publikujemy drugą część artykułu nt. najważniejszych wydarzeń 2018 roku. Tym razem skupiliśmy się na geopolityce.
Bliski Wschód i ponowne napięcia wokół Iranu
Niezależnie od pozytywnych reform przeprowadzonych przez Donalda Trumpa, obecny prezydent USA ma jedną wadę typową również dla poprzednich przywódców tego kraju. Jest silnie uzależniony od amerykańskiego kompleksu militarno-wojskowego, który potrzebuje wojen, by generować zyski. Znakomitym przykładem „poddaństwa” Trumpa były wydarzenia z 7 kwietnia, kiedy to pojawiły się informacje o rzekomym ataku chemicznym syryjskiego przywódcy Assada przeprowadzonym na własnych obywatelach. Byliśmy wówczas zdumieni – dlaczego polityk, którego sytuacja właśnie znacząco się poprawia, miałby nagle atakować własnych obywateli w tak straszny sposób? Opisaliśmy nasze wątpliwości szerzej 12 kwietnia w artykule „Czy konflikt w Syrii przerodzi się w III Wojnę Światową?”
Dwa dni później doszło do pokazowego ataku na Syrię z użyciem rakiet Tomahowk. Zniszczono dokładnie 3 cele przy użyciu 105 rakiet (wartość ok. 100 mln USD). W późniejszej wypowiedzi Trump zaczął kierować narrację już w stronę Iranu, który miał opowiedzieć się: „czy chce stać po stronie tyrana Assada czy też budować z innymi bezpieczeństwo na świecie?”.
Nie minęło dużo czasu i Stany Zjednoczone posunęły się do kolejnej manipulacji. Na początku maja Amerykanie wycofali się z porozumienia nuklearnego z Iranem. Jako powód podano kontynuowanie przez Iran prac nad bronią atomową (aż przypomniała się napaść na Irak uzasadniona rzekomym posiadaniem przez ten kraj takiej samej broni).
Z porzuceniem przez USA porozumienia nuklearnego wiązał się powrót sankcji wobec Iranu. Stany Zjednoczone ogłosiły też możliwość wprowadzenia sankcji wobec każdego kraju, który po 4 listopada będzie prowadził interesy z irańskimi firmami lub tamtejszym rządem.
Pamięć bywa ulotna, więc warto przypomnieć, że był to też moment w którym Europa zaczęła nieco się buntować. Samo przywrócenie sankcji wobec Iranu wywołało niezadowolenie. Przedstawicielka UE Federica Mogherini mówiła wówczas, że w przypadku Iranu przeprowadzono kilka inspekcji i żadna z nich nie wskazywała aby kraj ten łamał postanowienia porozumienia nuklearnego. Nieco później UE zaczęła mówić o stworzeniu własnego systemu globalnych rozliczeń finansowych (odpowiednika SWIFTu), który pozwoliłby się jej uniezależnić od USA. Z kolei niedawno Emmanuel Macron wspomniał o stworzeniu unijnej armii, ale to już zupełnie inna bajka.
Wracając na Bliski Wschód, po zerwaniu porozumienia nuklearnego swoją aktywność bardzo zwiększył Izrael. Sama obecność sił irańskich na terenie Syrii, stała się dla władz w Tel-Awiwie pretekstem do przeprowadzania ataków. W czerwcu Assad oświadczył, że żołnierze irańscy pozostaną na terenie Syrii, co przy agresywnym nastawieniu Izraela oznacza gwarancję dalszych napięć.
Im bliżej było 4 listopada, czyli daty wyznaczonej przez USA jako koniec interesów z Iranem, tym pewniejsze stawało się, że Stany Zjednoczone muszą pójść na pewne ustępstwa. Faktycznie tak się stało. Z wcześniejszych postanowień wyłączono 8 krajów. Sytuacja ta potwierdziła to o czym pisaliśmy wielokrotnie – Iran nie jest dla Stanów Zjednoczonych przeszkodą w rodzaju Libii czy Iraku. To silne państwo, które ma za sobą wsparcie Chin oraz na pewno skalę także Rosji.
Warto dodać, że w trakcie całego roku zauważalne było też ocieplenie relacji na linii Rosja – Arabia Saudyjska. Znamienna była zwłaszcza postawa rosyjskich władz po tym jak zamordowano niewygodnego dla Saudyjczyków dziennikarza Chaszodżdżiego. Rosjanie w typowym dla siebie stylu zachowywali się jakby nic się nie stało. Dla odmiany to Amerykanie rozpoczęli nagonkę medialną na Arabię Saudyjską, co na tle poprzednich lat było wprost sensacyjnym wydarzeniem.
Podsumowując, konflikt na Bliskim Wschodzie trwa, a jego uczestnicy mają do zrealizowania swoje interesy. Chociaż wiele dzieje się na terenie Syrii to główną oś konfliktu stanowi relacja na linii Iran – Izrael. Jeśli chodzi o Iran to jest to państwo oparte na stosunkowo solidnych fundamentach, jednak sankcje oraz niskie ceny ropy mogą z czasem doprowadzić do niezadowolenia wewnątrz społeczeństwa. W takim przypadku wrogom łatwiej będzie wzniecić rewolucję. Jeśli zaś chodzi o Izrael to wciąż w głowie tkwią nam słowa Kissingera, który kilka lat temu stwierdził, że „w ciągu 10 lat nie będzie Izraela na mapie”. Przypominamy sobie tą wypowiedź także wtedy, gdy bogate izraelskie rodziny przenoszą się do Polski o czym szerzej piszemy niżej.
Koszmar z powieści Orwella staje się rzeczywistością
Dokładnie rok temu, 20 grudnia 2017 roku ukazał się na blogu artykuł zatytułowany „Indywidualne stopy procentowe, czyli wizja Orwella w praktyce”. Opisywaliśmy w nim chińskie zamiary wprowadzenia systemu oceniającego każdego obywatela z osobna. Zgodnie z założeniami wszyscy Chińczycy mieliby otrzymywać lub tracić punkty m.in. ze względu na:
- historię kredytową,
- zdolność do spłacania zadłużenia,
- dane personalne (np. wykształcenie),
- upodobania (poświęcasz dużo czasu na gry komputerowe – dostajesz etykietkę lenia i tracisz punkty),
- relacje międzyludzkie (punkty przyznawane w oparciu o np. aktywność na portalach społecznościowych).
W przypadku osób, które będą regularnie gromadzić punkty udostępnione zostaną przywileje typu: wypożyczanie auta bez konieczności zapłaty kaucji, łatwiejsza aplikacja na zagraniczny wyjazd, łatwiejszy dostęp do kredytu.
W przypadku osób, które nie będą się zachowywać tak jak życzą tego sobie urzędnicy w komitecie centralnym, możliwe są kary takie jak: uniemożliwienie zaciągnięcia kredytu, ograniczona prędkość internetu, ograniczony dostęp do dobrych szkół czy restauracji.
Niestety, wygląda na to, że we wspomnianym artykule znacząco pomyliliśmy się pisząc, iż „wprowadzenie programu w 2020 roku nie wydaje się być realne”. W rzeczywistości Chiny szybkim krokiem zmierzają w kierunku rozpoczęcia programu określanego jako Social Credit System, a realna data na dziś to koniec 2020 roku.
Mało tego, w maju br. chiński rząd zablokował 11,1 mln obywateli możliwość latania samolotami, a 4,2 mln osób odciął od dostępu do kolei wysokich prędkości. Wygląda więc na to, że system w praktyce rozpoczął swoje działanie w tym roku, co z czystym sumieniem zaliczamy do najważniejszych wydarzeń geopolitycznych. Ostatecznie chodzi o całkowitą kontrolę nad państwem zamieszkałym przez ponad 1,3 mld osób.
W ramach ciekawostki chcemy dodać, że chiński rząd zobowiązał producentów aut elektrycznych, aby ich pojazdy wysyłały raporty o lokalizacji (także różne dodatkowe informacje). Chodzi o ponad 200 producentów, w tym Tesle, VW, BMW, Forda, Nissana czy Mitsubishi.
Europejski bunt narodów
Marzeniem wielu osób zasiadających w Parlamencie Europejskim jest jedna wielka Europa ze scentralizowaną władzą. Z ich perspektywy najlepiej byłoby żeby zanikły wszelkie różnice wynikające z narodowości – wówczas zmalałyby szanse na rozerwanie Unii Europejskiej od środka.
Ostatnie miesiące pokazały dobitnie jak trudna do zrealizowania będzie wizja totalitarnego państwa europejskiego.
Wszystko zaczęło się tak naprawdę jeszcze pod koniec 2017 roku kiedy to Katalończycy ogłosili niepodległość. Oczywiście niezadowolenie mieszkańców tego regionu było skierowane głównie w stronę Madrytu, ale odłączenie Katalonii mogłoby oznaczać kolejne głosowania dot. niepodległości w innych rejonach Hiszpanii. Kto wie czy podobne tendencje nie pojawiłyby się w kolejnych państwach Europy, a to już stanowiłoby duży problem dla przyszłości strefy euro.
Ostatecznie Madryt opanował sytuację, a sprawa niepodległości Katalonii upadła (przynajmniej na jakiś czas). W międzyczasie w Austrii nowym kanclerzem został 32-letni Sebastian Kurz, który swój sukces polityczny zapewnił sobie m.in. poprzez wyrażanie sprzeciwu wobec bezmyślnej polityki imigracyjnej UE.
Kilka miesięcy później we Włoszech odbyły się wybory parlamentarne, które padły łupem uniosceptyków. Był to kolejny przypadek kiedy typowo lewicowe partie przegrywają, a władzę przejmują populiści mocno podkreślający przynależność narodową.
Efektem wyborów było powstanie rządzącej obecnie koalicji Ligi oraz Ruchu Pięciu Gwiazd. Trzeba pamiętać, że do faktycznego zatwierdzenia rządu doszło po tym, jak eurosceptycy zrezygnowali z mianowania na ministra finansów Paolo Savony, czyli przeciwnika euro. Na tym etapie było już wiadomo, że Włosi nie będą chcieli porzucić wspólnej waluty, przynajmniej nie w tamtej sytuacji. Nie oznaczało to jednak końca problemów z rządem Włoch. Kolejny konflikt rozgorzał o wysokość deficytu i został (częściowo) zażegnany dopiero niedawno. Następne tarcia na linii UE – rząd Włoch są jeszcze przed nami.
Problem buntu pojawił się też w jednym z tych krajów, który miał uczyć inne państwa członkowskie jak tworzyć społeczeństwo oparte na unijnych wartościach, czyli m.in. zamiłowaniu do socjalizmu i biurokracji. Mowa oczywiście o Francji. W ciągu kilkunastu miesięcy od wyborów prezydenckich, poparcie dla Emmanuela Macrona spadło do 18%, a informacja o wprowadzeniu kolejnego podatku od benzyny wyciągnęła naród na ulice. W trakcie masowych protestów doszło do starć w których zginęło 5 osób, a kilkaset zostało rannych.
W przypadku Włoch mamy póki co polityczne przekomarzania, ale Francja to już nie przelewki. Docierające do nas informacje sygnalizują, że francuskie władze liczą się z tym, iż bunt obywateli przybierze jeszcze na sile. Obecna sytuacja polityczna musi prowadzić do wzrostu popularności narodowców dowodzonych przez Marine Le Pen. Warto wspomnieć, że we Francji na ulicę wyszli w dużej mierze pracujący Francuzi dla których kolejny podatek jest oznaką szukania funduszy potrzebnych na sfinansowanie socjalu dla imigrantów. Ciekawostką jest z kolei obecność na ulicach transporterów z logiem UE – czyżby unijna armia już działała?
Rzadko prognozujemy wydarzenia z tak dużą pewnością jak ma to miejsce w przypadku Europy Zachodniej. Obecnie jesteśmy przekonani, że kolejne wybory do Parlamentu Europejskiego okażą się wielkim sukcesem partii uniosceptycznych, wspieranych przez organizację Steve’a Bannona, byłego doradcę Trumpa. Po drugiej stronie pozostanie wciąż spora grupa lewicowych polityków, wspieranych przez fundacje typu Open Society George’a Sorosa (notabene wybranego „Człowiekiem Roku” przez Financial Times – odznaczono go m.in. za walkę z antysemityzmem, a to przecież Żyd który jako 14-latek pomagał konfiskować majątki innych Żydów). Koniec końców, Parlament Europejski zostanie podzielony między globalistów oraz amerykańskich konserwatystów. Tendencje narodowe przybiorą na sile, co będzie na rękę Trumpowi, któremu lepiej negocjować z państwami z osobna niż z UE jako całym blokiem.
Jeszcze jedno – ktoś może być zdziwiony że we Francji wrze. My naprawdę nie zdziwimy się jeśli w przyszłym roku podobne rzeczy będą mieć miejsce w Niemczech. Zwłaszcza, że gospodarka sygnalizuje już spowolnienie. Póki biznes się kręci, ludzie przymykają oko na wiele spraw. Kiedy jednak do spadku bezpieczeństwa dochodzą niższe możliwości finansowe, dalszy rozwój wypadków może zaskakiwać. W kontekście kolejnej dekady uznajemy za całkiem realny częściowy rozpad Niemiec (np. secesja Bawarii). Nie musimy dodawać, że również trzymanie euro w portfelu w dłuższym terminie wydaje się być obarczone gigantycznym ryzykiem.
RPA na drodze do totalnego upadku
Wciąż niewielu wie, że najbardziej rasistowskim państwem na świecie jest Republika Południowa Afryki gdzie morderstwa białych farmerów są na porządku dziennym. Statystyki dotyczące tej kwestii są fałszowane co opisaliśmy w artykule „Jak rasizm może zniszczyć gospodarkę?”.
Niestety, dla osób rządzących RPA samo podtrzymywanie nienawiści wobec białych nie było wystarczające. Od dłuższego czasu politycy dążyli do tego by umożliwić odbieranie ziemi białym farmerom i przydzielanie jej pozostałym mieszkańcom. Zamach na własność prywatną był wspierany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który jak wiadomo zawsze jest chętny do pomocy gdy trzeba doprowadzić kraj do upadku.
Ostatecznie w grudniu Zgromadzenie Narodowe RPA zmieniło konstytucję tak, aby możliwe było odbieranie białym farmerom ziemi bez wypłacania jakiejkolwiek rekompensaty. Zmiany zostały wprowadzone w imię sprawiedliwości społecznej, która nie ma oczywiście nic wspólnego z samą sprawiedliwością.
Problem, który wydaje się w tym momencie dotyczyć tylko białych farmerów, niebawem będzie dotyczył całego kraju. Produkcje rolna zostanie przekazana w ręce ludzi, którzy nie mają zielonego pojęcia m.in. o technologii stosowanej przy uprawach. Śmierć głodowa może zajrzeć w oczy obywatelom RPA dużo szybciej niż ktokolwiek się tego spodziewa.
Naszym zdaniem obecne władze w RPA są sponsorowane przez konkretne grupy interesu, których celem jest przejęcie ziem bogatych w surowce po możliwie najniższej cenie. Zanim do tego dojdzie potrzebne jest wcześniejsze doprowadzenie kraju do ruiny gospodarczej. Wówczas biali ludzie będą zapewne witani w RPA w podobny sposób jak farmerzy powracający do Zimbabwe.
Polska i Węgry skupują złoto
W poprzednich latach często pisaliśmy o bankach centralnych nabywających złoto, jednak zawsze chodziło o kraje ze Wschodu: Rosję, Chiny, Indie czy Turcję. Ten rok przyniósł pod tym względem małą odmianę.
W okresie od lipca do października zakupów złota dokonywał Narodowy Bank Polski. Przez 4 miesiące NBP nabył 25,7 ton kruszcu, powiększając tym samym polskie rezerwy do 128 ton (wzrost o ok. 25%). Były to pierwsze od 20 lat zakupy złota w wykonaniu polskiego banku centralnego.
Tą samą drogą poszedł Bank Centralny Węgier, który powiększył rezerwy z 3,1 do 31,5 ton (wzrost o ponad 900%).
Obecny system finansowy charakteryzuje się kluczową rolą dolara amerykańskiego jako globalnej waluty rezerwowej. Upadek wiary w tą walutę oznacza koniec systemu w obecnej postaci. Z kolei widok banków centralnych skupujących złoto może skłaniać do myślenia czy coś jest na rzeczy, czy nie lepiej odejść od dolara na rzecz złota. Dlatego też zarówno polski jak i węgierski bank centralny musiały otrzymać zgodę od finansowych elit na przeprowadzenie takiej operacji.
W naszej opinii taka przychylność finansjery wobec NBP może mieć powiązanie ze sprowadzaniem się nad Wisłę bogatych rodzin żydowskich. Ostatecznie przeprowadzając się na lata, wybierają one kraj w którym będzie można liczyć na stabilną sytuacje, także pod kątem pozycji danego kraju w przyszłym systemie finansowym. Jeśli siła waluty danego kraju w nowym systemie będzie choć częściowo uzależniona od aktywów materialnych, to zakupy złota z pewnością są dobrym pomysłem. To oczywiście tylko nasze dywagacje, być może z czasem usłyszymy więcej na ten temat.
Widząc nasilanie się antysemityzmu w Europie Zachodniej, można powiedzieć, że Polska jest w tym momencie idealnym miejscem dla Żydów mieszkających na Starym Kontynencie. Biorąc pod uwagę ich znaczenie w sektorze finansowym, przeprowadzki Żydów do naszego kraju mogą być dla Polski korzystne. Trzeba jednak liczyć się z tym, że z czasem na naszym podwórku będziemy mieć do czynienia z „równymi i równiejszymi” wobec prawa. Z drugiej strony – od zawsze tak to w Polsce wyglądało.
Jest to nasz ostatni artykuł przed świętami, dlatego też chcielibyśmy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku. Mamy nadzieję, że najbliższy czas będzie dla Was pełen spokoju, a kolejny rok przyniesie wiele sukcesów i radości.
Trader21 oraz Zespół Independent Trader
Krzysztof1975
dav1
greg240
Jak fundusze inwestycyjne i banki beda wyprzedawac > bo plynnosc ,to w 1 kw przyszlego roku czekam na okazje na zakupy:)
trader21
"Skąd ta informacja o bogatych Żydach migrujących do Polski."
ODP. Moje rozmowy z pewnymi osobami. Trzy niepowiązane ze sobą źródła. Sprawa zaczęła się już 2,5 roku temu ale w 2018 proces bardzo przyśpieszył.
@dav
"REMX ladnie przeceniony. Dzisiaj spadki 11%."
ODP. Realnie 1% bo notowania uwzględniły prawo nabycia 10% dywidendy.
Bagracz
Ale nawet z tego co jest w tym artykule można wysnuć wnioski o liniach konfliktów. H.Kissinger należy do starych elit. Jego wypowiedź co do nieistnienia Izraela w ciągu 10 lat miała czemus służyć. Tak zakładam bo był niegłupi i był dyplomatą. Ale mogę się mylić bo wiek czasami odbiera rozum. Jeśli mu chodziło o rozjuszenie mieszkańców Izraela to z pewnością mu się udało. Może Kissinger chciał takiego konfliktu a może było to niezamierzoną konsekwencją, dość powiedzieć, że stare elity sobie zafundowały groźnego wroga w postaci panstwa Izrael i wszystkich Żydów, którym jego istnienie leży na sercu. Wygrana Trumpa być może była również efektem tego konfliktu.
Żółte kamizelki to taka kolorowa rewolucja wobec starych elit. Kto mieczem wojuje od miecza ginie. Błagalne tony Macrona wobec Berlina są szukaniem ratunku starych elit u jedynej znaczącej siły jaka im jeszcze została. Wygląda na to że mutti się wycofała jednak i nie zrobi nic, to może zachowa choć spokój u siebie. Moim zdaniem Bruksela już jest trupem.
W tej sytuacji tęsknota za PO w Polsce jest dowodem ślepoty politycznej. PO też jest już trupem
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 17:54
dav1
Bagracz
fokonto
No a kto będzie mieszkał w tym gargamelu co go w lasach na jeziorem budują... ;-) i latem wszyscy się tematem podniecali
Czynsz tam będzie liczony w twardej walucie...
No ale możliwe jest także to, że rząd to przewłaszczy i zrobi z tego ośrodek dla imigrantów czy coś ;-)
Bagracz
Jakie powinny być zewnętrzne objawy istnienia międzynarodowego ośrodka władzy sprawującego kontrolę nad państwami narodowymi?
Państwa narodowe miałyby pewną władzę przekazana, tak jak to się dzieje w każdej zhierarchizowanej strukturze władzy. Kontrola natomiast byłaby sprawowane poprzez instytucje niezależne od państw narodowych. To teraz już łatwo, szukamy instytucji niezależnych od rząd, które niezależne od rządu media oczywiście przedstawiają jako instytucje, które koniecznie muszą pozostać niezależne od tegoż rządu.
Wychodzi: niezależne media, niezależny bank centralny, niezależne sądownictwo i niezależne organizacje pozarządowe do wykonywania zadań w terenie.
Opinie?
alitebelen
Analiza geopolityczna, tak mi się wydaje, to takie spojrzenie z dystansu opierające się na kilku założeniach min. na zdroworozsądkowym (wg. nas) spojrzenie na globalna grę. Z tym, że imperia kierowały się racjonalnym podejściem do podboju świata, to do 2 połowy 19 wieku.
My(jako pojedynczy ludzie), nie możemy zrobić takiej analizy geopolitycznej jakbyś Waść sobie życzył. Z 1 prostego powodu, bo gówno wiemy.
To co się dzieje, mogę porównać do walki rekinów pod powierzchnią oceanu, którą rybak obserwuje z łódki(i modli się o życie). Widać kręgi, smugi, czasem plaski i rozbryzgi płetw o wodę, widać plamy krwi, co jakiś czas jakiś wyskakuje nad powierzchnię, na wodzie unoszą się trupy.
Możemy wnioskować, kojarzyć fakty, łączyć kropki, jak to się tutaj pisze. Niektórzy z racji przenikliwości* wykonywanych prac* zajmowanych pozycji* widzą więcej, np. przepływy, ruchy. Musimy opierać się na historii(jakiej?haha), to jest jedyna stała na której można się oprzeć.
Ja nie pozwalam sobie na poważne rozmyślania, jak dumam widzę raczej obrazki.
Np. taki Izrael. Kraj, który za cel wyznaczył sobie wychowanie przyszłych pokoleń w nienawiści. Tam aż się gotuje z nienawiści, agresji, chęci odwetu. Aż przebierają nogami, arabowie i żydzi( oczywiście nie wszyscy - ale tych racjonalnych u władzy już nie ma)
Olbrzymi negatywny potencjał, budowany od dziesięcioleci, w końcu wybuchnie. No i teraz patrząc w przeszłość, już to kiedyś było, nie? Chyba przyszedł czas na nową narrację. No, bo ta stara historia, to się już trochę zużyła i nie działa jak należy. Ludzie nie pamiętają, o co im w ogóle chodzi, w ogóle wyciagają jakies sprawy sprzed 100 lat, co to nikogo dzisiaj nie interesuje. Ale gdyby tak, historia się powtórzyła. To teraz była by to całkiem inna historia, taka której musieli by się uczyć na całym świecie. Historia bohaterskiego, wybranego narodu, który umarł w wielkiej bitwie przeciwko złu. ( opuszczony przez wszystkich i przez wszystkich zdradzony) Oooo, to była by historia warta paru złotych. I nie było by wymówki, że ktoś nie wiedział, nie słyszał. Wszyscy wiedzieli, i wszyscy są winni. I wszyscy maja płacić. Najlepiej od razu przelewem na konto w NY. A za 50 lat się pomyśli, co zrobimy za następne 50.
A że jak to się mówi, każdy plan wytrzymuje tylko do pierwszej wymiany ognia, możemy spodziewać się wszystkiego nieracjonalnego. Bardzo możliwa jest sytuacja, w której z góry założony ograniczony(dogadany) konflikt, w ciągu godzin wyrwie się z pod kontroli(za dużo organizacji bierze udział).
ostatnie wiadomości jakie do nas dochodzą, są jak rydwany wojny. można liczyć na prowokacje zanim/jeśli hamerykańce się wycofają. Oznacza to że wybuchnie turcja/ypg na północy (i gniazdo w idlibie czeka na sygnał), na południu będą to wzgórza Golan, a i Damaszek jest o rzut kamieniem, szkoda by nie zajechać w gości. Nic odkrywczego. Muszą urwac łeb hydrze, bo inaczej nic z tego nie będzie. Dobrym momentem byłby czas, kiedy najlepsze jednostki będą likwidowac idlib (w drugiej fazie kiedy syryjczycy zaczna przegrywać).Może w ramadan(ten Damaszek znaczy się)?
panna
Krzysztof1975
nieźle
buffett
po ile jest 95 na stacji w polszy ?
już powinna być koło 4,20
Bagracz
Krzysztof1975
Masz na to dowód?
Mam wrażenie, ze kilku z tu piszących ma dojścia do tak nieprawdopodobnych informacji, jak stenogramy z rozmowy Putina z Netanjahu, tudzież ustaleń co do kierunków światowej polityki bezpośrednio z samego centrum tajnej loży masońskiej.
Bardzo proszę, jeżeli ktoś odpowiada na mój post, o nie pisanie o rzeczach, z kategorii archiwum X, opowieści z mchu i paproci, masonów i cyklistów, tajnych ośrodków władzy i wszelkich kwestii nieweryfikowalnych w sposób faktograficzny, lub chociażby dedukcyjny.
leniwy student
Kikkhull
mj12
easyReader
"Co najmniej od momentu podjęcia decyzji rozstrzygającej dylemat orientacji politycznej na korzyść Piłsudskiego, Wielka Loża czynnie włączyła się do politycznego przygotowania zamachu stanu, zajęła się odpowiednim urabianiem opinii publicznej przez propagowanie poglądu, że "dla Państwa Polskiego koniecznością jest, aby Marszałek Piłsudski został przywrócony do roli czynnej i twórczej". Strug w charakterze wielkiego mistrza lub szefa obrządku szkockiego wyższych stopni odbył z nim kilka rozmów [...] W toku daleko zaawansowanych przygotowań do zamachu stanu doszło do założenia dziennika "Nowy Kurier Polski", w którym adepci lożowi - jak nigdy dotąd i później - mieli chyba decydujący głos."
To z pracy historyka masonerii Ludwika Hassa "Ambicje, rachuby, rzeczywistość. Wolnomularstwo w Europie Środkowo-Wschodniej 1905-1928", Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, strona 320. Czyli nie z mchu i paproci, ani z pisemek ONRu.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 20:50
armi
polish_wealth
Żydzi do Głazu!, tą skałą jest Polska
Andrzejczyk, powołując się na dane za 2017 r. pochodzące z badania realizowanego wspólnie przez GUS, MSiT i NBP, podkreślił, że coraz więcej turystów przyjeżdża do Polski nie tylko z Europy Zachodniej, ale także z odległych zakątków. „Największą dynamikę wzrostu mamy w tej chwili z Chin. W zeszłym roku liczba turystów z Państwa Środka zwiększyła się o blisko 55 proc. To rekord” – ocenił prezes POT.
„Na drugim miejscu jest Izrael, z którego w 2017 r. przyjechało do naszego kraju prawie 50 proc. więcej turystów niż w 2016 r.” – dodał.
-----------------
Z innej beczki, jest sporo po internecie wypowiedzi żydowskich celebrytów, aktorów, którzy mówią, że Izrael jest pod wpływem sekty, nie dziwota, że nie chcą traktować Izraela za dom, warto ich ciepło przywitać, jakimś chlebem, burbonikiem i przejść do spraw finansowych, mianowicie ile chcą się dorzucić na wspólne cele geopolityczne, może jakiś podatek od obcokrajowców, może budowa jakiegoś muzeum "niesienia wspólnego SHOAH dla kontr masonerii" coś takiego.
Kilka pejsów z sakwami i z talmudyczną powściągliwością do czynów niecnych, nie zrobi Warszawie różnicy, problemem są tylko globaliści o chip'erskich skłonnościach. Ciekawe jest, że temat chipów gdzieś zniknął na drugi plan, widać że wystarczy mieć przy sobie telefon i poruszać się w dużych miastach gdzie są kamery, a na drogach fotoradary, wystarczą ciasteczka śledzące na komputerach, żeby nam odpowiedni profil stworzyły roboty Cukra.
Jeżeli chodzi o ten system nagradzania pobożnych zachowań Chińczyków, to on grozi nam też i to niedługo. James'owi Paul Jackson'owi powiedziano, że wzrost Chin jest z dopustu globalistów i domyślnie ma rozlać się na cały świat.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 21:14
Radko
A tego naszego złota to jeszcze jest za mało, by można było stawiać na nie w przyszłości, chyba że wartość pójdzie do góry na kilkadziesiąt razy - wtedy to te 3.5 grama na twarz będą miały jakiekolwiek znaczenie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 21:19
MANY
No właśnie, a do statystyk w którym dniu grudnia określają dług w odniesieniu do PKB? Z tego co widać pln się umacnia."
Przyłączam się do pytania Roberta, ktoś wie kiedy?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 21:21
red_pencil
Z moich obserwacji wynika ze w tym czasie na mniejszej niż zwykle płynności na rynku z kursem PLN dzieją się małe cuda :)
polish_wealth
H.Kissinger należy do starych elit. Jego wypowiedź co do nieistnienia Izraela w ciągu 10 lat miała czemus służyć. Tak zakładam bo był niegłupi i był dyplomatą. Ale mogę się mylić bo wiek czasami odbiera rozum. Jeśli mu chodziło o rozjuszenie mieszkańców Izraela to z pewnością mu się udało. Może Kissinger chciał takiego konfliktu a może było to niezamierzoną konsekwencją, dość powiedzieć, że stare elity sobie zafundowały groźnego wroga w postaci panstwa Izrael i wszystkich Żydów, którym jego istnienie leży na sercu.
Wydaje się jakoby Kissinger często włóczył się po różnych balach bilderberga, G20 i innych stowarzyszeniach, podejrzewam, że dzielił się najszczerszym przemyśleniem, po tym jak zrozumiał, że są kręgi które na poważnie chcą z Izraela zrobić 1 siłę na Bliskim wschodzie, stabilizującą sytuację. Wydaje mi się, że tak luźno coś palnął, inaczej do Komorowskiego, który mógł coś wiedzieć o wylocie prezydenta Tupolwem,
U Kissingera - opinia
U Komorowskiego - wiedza
ale mogę się mylić i tu i tu była wiedza : )
@ buffet
po ile jest 95 na stacji w polszy ?
A w Polszy to tak nie działa, ropa zmienia cenę na stacjach tylko jak baryłka drożeje, jak tanieje, to się nie opłaca zmieniać wywieszki ^^
Jak ropa drożeje, to stacje mówią, że musiały drożej nabyć surowiec, jak tanieje, to mówią, że kupili go dużo jeszcze po starej cenie :))
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 22:06
Royal
feliksinwestor
a to dywidendy w REMIX nie są reinwestowane w ETF?
polish_wealth
Są loże córki, ale mają swoje loże Matki, są bracia którzy "spełniają dobre uczynki", ale z rozkazu wtajemniczonych, jak to powiedział mi pewien Stary "Czarny" - Geremek był w środowisku, które kłaniało się tylko samemu szatanowi.
hehehehe, szanowni Państwo, uświadomiłem sobie przed chwilą jakie to musi być nudne - czytanie moich komentarzy, sklejonych na jedną modłę - niedługo poddaję się do dymisji, bo ile można wałkować to samo.
@ Krzysztof1975 ja Cię szanuje za to, że podniosłeś kwestię, że trzeba drukować i brać pełnymi garściami w takim otoczeniu, to coś jak biegać po titanicu i trzaskać każdy szampan z tacy po ogłoszeniu z megafonu, że lecimy na dno - szacunek.
Dołączam się do easyreadera i się pytam o ten mech i paproci, toż to historia jak byk. w Loży w Waszyngtonie same zdjęcia prezydentów, że też mamy rok 2018 i jeszcze musimy przechodzić przez takie nieprzyjemne uszczypliwości.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 22:28
Bagracz
Jeśli nie ma motywów, nie widać tego w przyrodzie to zwykle to bujda, którą ktoś chce kogoś zrobić w konia albo bezkrytycznie powtarza. Sam niedawno słyszałem jak Michalkiewicz gadał że Polska podpisała deklaracje o uchodźcach w Marakeszu. Tą samą z powodu której rozsypał się rząd Belgii. A potem się okazało że jednak nie podpisał bo Michalkiewicz owi się pomyliła deklaracja o uczestnictwie w podpisywaniu deklaracji z samą deklaracją. Taka mała a istotną różnica.
@polish_wealth najwyraźniej Twoje przypuszczenia są niezrozumiała dla mnie fantazją. Nie widzę w nich logiki, Ani nawet pozorów prawdopodobieństwa.
Mój filtr "cienka aluminiowa folia na kapelusz" każe mi wrzucić Twoje przypuszczenia do kosza.
Reguły tego filtra: jeśli coś nie występuje fizycznie, nie ma w tym żadnej logiki a opiera się tylko na widzimisię autora to do kosza bez analizy
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 22:28
polish_wealth
Generalne przekonanie jest takie, że powiedzmy istnieje jakaś sitwa, która coś kombinuje i wszystko jej wychodzi, dlatego Pan uważasz, że Kissinger coś wiedział, bo to jest planowane jak załużmy WTC, ja zaś sugeruję że on jako lobbysta jednej opcji kompleksu militarno-przemysłowego był zapraszany w wiele miejsce i musiał ocierać się jako dyplomata o wiele środowisk, tam napewno wielokrotnie słyszał za zamkniętymi drzwiami od Arabów, że nie życzą sobie rozrostu wpływów Izraela bo będą konflikty, mógł spotykać jednych i drugich i jak zobaczył, że żydzi dążą do rozwoju Izraela, zrozumiał że może on być zaorany za jakiś czas.
Innymi słowy, jak on mógł wiedzieć, że taki jest plan, skoro jest ze środowiska, które potrzebuje Izraela, a Izrael potrzebuje Ameryki? Jedyną opcją jest to, że było mu komunikowane od stron przeciwnych, że nie ma zgody na wielki Izrael na bliskim wschodzie. Stąd domysły.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 22:39
Dante
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 22:34
Bagracz
Tu nie chodzi o jedną wypowiedź starego gościa. Nie robi się takich rzeczy z takich powodów.
Ta wypowiedź przedstawiała cele globalistow. Podobnie jak wypowiedź Sorosa, że Trumpa nie będzie za rok. Tylko nie pamiętam kiedy to mówił. W 2016,17 czy powtarza co roku?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 22:48
Marcin (ITT)
W kwestii obligacji - nie zaskakuje Cie taki spadek rentowności włoskich papierów kiedy EBC kończy dodruk?
Co do CAD byłbym ostrożny, chyba że mowa o krótkich spekulacyjnych ruchach. W Kanadzie zaczyna się konkretnie sypać, tam strasznie dużo się kręci wokół nieruchomości. Pokaz dał Bank Kanady, który kiedy tylko było to możliwe (czyt. po wystąpieniu Powella z 30 listopada) od razu dał znać że troche odpuści z podwyżkami stóp.
Royal
Nie znam powodów, mam tylko pewne info, że się skala mocno zwiększyła od 4 lat i paszporty są przyznawane na potęgę. Informator jest tylko od czarnej roboty.
3r3
"skąd ta informacja o bogatych Żydach migrujących do Polski. Można o jakiś link?"
Wystarczy się po notariuszach pokręcić.
"11 mld nadwyżki budżetowej w listopadzie
nieźle"
Dziury w jezdniach nic o tym sukciesie najwidoczniej nie wiedzą.
"Bardzo proszę, jeżeli ktoś odpowiada na mój post, o nie pisanie o rzeczach, z kategorii archiwum X, opowieści z mchu i paproci, masonów i cyklistów, tajnych ośrodków władzy i wszelkich kwestii nieweryfikowalnych w sposób faktograficzny, lub chociażby dedukcyjny. "
Niektórzy tutaj siedzą w ekskluzywnych węzłach produkcji i jak z tej produkcji coś pasuje do jakiegoś okrętu to do żadnego innego i na planecie alternatywy są znikome aby tę produkcję substytuować.
Jest tylko jedna na planecie fabryka popularnego materiału (żywicy) na pcb (płytki drukowane), a wszystkie inne są niszowe/zastępcze/badawcze i tam jest puls globalnej podaży elektroniki. Tak samo jest z napędami dla okrętów, tłumieniem termicznym, tłumieniem emisjii etc.
Mech i paprocie - to wszystko co pozostaje dla zainteresowanych.
@Bagracz
"Jeśli chce się uzyskać wartościowe wyniki takich geopolitycznych analiz trzeba ustalić głównych aktorów tej geopolitycznej gry, ich cele, siły i metody. I na tym pierwszym płotku wywraca się zdecydowana większość takich analiz. "
Bredzisz, nic nie trzeba ustalać bo nie da się przybić kisielu do ściany.
"Jakie powinny być zewnętrzne objawy istnienia międzynarodowego ośrodka władzy sprawującego kontrolę nad państwami narodowymi? "
Objawem tym jest samo powstanie państw narodowych wobec nieistnienia narodów - nie ma takiego desygnatu materialnego jak naród.
Bagracz
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-20 23:07
Resal
Następne wsparcie na SPX to okolice 2100.
Grubo ale tak z kresek wychodzi. Zakładam,
że odbicie nastąpi na bazie wyników za
ostatni kwartał i 2018.
greg240
manieq
Zależy jaką wojnę masz na myśli bo jeśli jakąś w EU to my jesteśmy na szlaku, modlić się trzeba żebyśmy w odpowiedniej chwili posłali Putkowi list typu: te autostrady budowali Niemcy za jewropejskie pieniądze, jak wam śpieszno do Berlina to podniesiemy szlabany :)
soto
Taki news u Was przeszedl niezauwazony? Zmiana definicji Security wg amerykanskiego prawa otwiera krypto droge na wallstreet...
Lech
Jak ropa drożeje, to stacje mówią, że musiały drożej nabyć surowiec, jak tanieje, to mówią, że kupili go dużo jeszcze po starej cenie :))
Za PO zmiany cen były natychmiastowe i ceny paliw były dużo niższe niż dzisiaj przy takiej samej cenie ropy , dlatego właśnie poszły w górę akcje Orlenu , ale to prywatny folwark Pinokia i spółki..
11 mld nadwyżki budżetowej w listopadzie
nieźle?
Najniższe inwestycje od 20 lat powodują ,że zmniejszyły się odpisy od podatku do tego drogie choćby paliwa dają duże wpływy. Zatrzymana budowa dróg opóźnienia i ceny 2 razy wyższe niż za tak krytykowanego przez pis PO? ceny żywności , rachunków ale i budowy 1 km autostrady..
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 07:42
3r3
"@3r3 kisiel to się ma czasami w głowie a nie na ścianie. Jak czegoś nie rozumiesz to pytaj, jak coś chcesz komuś wyjaśnić to wyjaśniaj "
Wyjaśnić można komuś kto ma podstawy wiedzy & doświadczenia. A do prowadzenia tak dużych struktur te podstawy są bardzo wysoko i jeśli się tym nie zajmujesz to nawet nie wiesz kogo i o co pytać, a odpowiedzi nie rozumiesz. Poruszasz się po strukturach gdzie każdy kłamie i wszystkie dane są fałszywe - to jest normalne w polityce, w tym finansowej czy zbrojeniowej. I wszyscy w tym pływający wiedzą że tak jest i jakoś dają radę w tym pływać, a Ty chcesz mieć "wyjaśnienia" odnoszące się do pojęcia "prawdy". Te wszystkie zapisy to jest konwencja społeczna objaśniająca hierarchię - kto dziobie, w jakiej kolejności i ile. Zapisy wynikają z niepodważania stanu faktycznego.
Zastanów się czy ogarniasz zarządzanie strukturami, które fałszują (upiększają kaskadowo) każdy komunikat (standard w korpo) i musisz tą bandą dwulicowych, podgryzających się nawzajem żmij pracować. To jest taki wstęp do posadzenia tyłka na fotelu gdzie z czytania tych dokumentów wynikają dochody.
@greg240
"Jezeli autor ma racje, i nasi dostali zgode na zakup zlota , i faktycznie tu bogaci zydzi ciagna, tzn ze wojenki tu nie bedzie, a to oznacza ,ze gpw bedzie ladnie wygladala."
A nie wydaje Ci się, że Niemcy napadają sąsiadów i palą u nich Żydami właśnie dlatego, że Żydzi tam są?
Nie bez powodu ta niemiecka zawziętość - lepiej takiego problemu u siebie nie gościć i Niemców do naturalnych, niemieckich zachowań nie prowokować ponownie.
Jakoś te przytaczane miliony Żydów nie zginęło we wrześniu '39 w wojnie obronnej - znaleźli frajerów co ich obronią - żadnego z nich militarnego pożytku jak co do czego.
Zauważ jak skończyli Palestyńczycy we własnym rezerwacie - będzie tak samo tylko okupant ma już doświadczenie.
@Lech
Warto jeszcze dodać, że do przetargów albo nikt nie staje, albo daje cenę rynkową i przedstawiciel Kapitana wyraża zdziwienie. Bo oni gazet nie czytają, telewizji nie oglądają, z domu nie wychodzą - na komisji było^^
To jak wielu komentujących tutaj.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 07:51
Krzysztof1975
Doskonale zdaję sobie sprawę, że są siły, które mają wpływ na ośrodki władzy, a często rządzą z drugiego czy trzeciego rzędu. W szczególności, siły skupione wokół dużych i starych pieniędzy. Problemem jest tutaj natura samych rządów i samej władzy. Wy tu przedstawiacie demiurgiczny obraz wszechwładzy, w pełni kontrolowanej, na której skinienie, wszyscy kręcą się jak w zegarku. Otóż tak nie jest. Nawet najbardziej wpływowe siły mogą co najwyżej inicjować procesy i popychać w jakimś kierunku, co nie znaczy, ze w swoim zamierzeniu odniosą sukces. Również nawet najbardziej wpływowe siły mogą upaść, lub ponieść klęskę w zderzeniu z żywiołem ludzkim. Tak czy inaczej kiedyś ludzie zniosą ten porządek rzeczy. Pisałem tu wielokrotnie o entropii systemu. Alexis de Tocqueville powiedział kiedyś bardzo mądrze, że: "Rewolucje rodzą się z ogólnej choroby umysłów z nagła przechodzącej w stan przesilenia wywołany przypadkową okolicznością, której nikt nie przewidział." A to, że ktoś tam łączy się w jakieś stowarzyszenia, czy inne loże masońskie, nie ma żadnego znaczenia, bo w polityce i w dążeniu do władzy liczą się tylko indywidualne ambicje i każdy stabilny układ wcześniej czy później rozbija się o ten czynnik, gdy tylko sytuacja się zdestabilizuje i pojawi się człowiek by chwycić wszystko. Tak uczynił Cezar, Napoleon, Hitler, Stalin, a wcześniej czy później wielu innych.
Dlatego uważam, że robimy błąd nie dołączając do dodruku pieniądza kisząc się w dusznych ramach tradycyjnych założeń ekonomicznych. System stworzył taką możliwość więc trzeba z tego korzystać. Nabudować za tę pustą kasę jak najwięcej infrastruktury i co tam jeszcze potrzebujemy, nakupować broni, złota i innych zasobów, dopóki ktoś chce dawać rzeczy materialne za "wyobrażenie pieniądza, czyli za NIC". Bo w kolejnym rozdaniu wygra ten kto najwięcej pod siebie nagrabi.
Ktoś tu wspomniał Kissingera. W jego "Dyplomacji" świetnie opisany jest przykład Prus i Austrii. Dwóch potęg XIX wieku, które były właśnie jednymi z "władców świata", a które zmiótł walec historii. Prusy wykorzystały swoją szansę w XVII wieku i na naszych prochach urosły do potęgi, by ostatecznie zniknąć z polecenia pewnego Gruzina, który wygumkował ich z mapy świata. Tak samo wielcy austriaccy Habsburgowie, którzy dzierżyli połowę Europy, rozbili się o niesterowalność rzeczywistości i odeszli w chwale.
Tak więc - zdają sobie sprawę, że są - jak ich tu uogólniacie - "władcy świata" - zawsze byli. Czy są tak potężni jak im i niektórym z was się wydaje - trochę tak, trochę nie, ale na pewno to wszystko jest chwilowe.
3r3
Ja nie jestem żadne siły, żadne grupy czy pieniądze. I w nosie mam jaki aktualnie ustrój będzie, rewolucje czy co kto sobie uroi. Moim celem jest wsadzić mój nalany ryj do koryta z zasobami i zapewniam Cię, że w korycie będą same, stare, dobrze znane ryje - niezależnie co byście zmienili. Bo wszystkie zwierzęta są równe - choć niektóre są paskudne^^
Jestem chwilowy - po mnie choćby gender. Mam do przeżycia tylko moje czasy, przyszłe są zmartwieniem przyszłych. I tylko ten horyzont mnie interesuje.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 08:22
TomTom
Krzysztof1975
widać mamy różne podejście do życia
mi nie jest wszystko jedno
lubię pieniądze, ale nie spędzam całego życia na ich zarabianiu, a tym bardziej na dopychaniu się do koryta.
z zasady jestem leniem, obibokiem i bumelantem
pracuję tyle ile muszę, ale nie więcej. dla mnie najwyższą wartością jest mój prywatny czas, którym mogę swobodnie dysponować. koryta zostawiam dla tych, którzy lubią bliskość innych "ryjów".
Bagracz
@Lech, zdajesz sobie sprawę, że robisz z siebie osobę niepełnosprawną intelektualnie?
Tak tylko pytam, żeby nie było, że nikt Ci nic nie mówił.
@krzysztof1975, masz oczywiście rację z tym przecenianiem wszechwładzy i perfekcji tych u wladzy. Ale tak już działa ludzki umysł. Dlatego właśnie książki McLeana się tak dobrze sprzedają. Jeśli coś trwa wystarczająco długo tzn. że będzie trwało wiecznie. Tak ludzie mimowolnie myślą.
Co do dodruku to masz rację pod warunkiem, że za dodrukowanie środki kupować się będzie złoto. Fabryki, maszyny, drogi, mosty nic Ci nie pomogą gdy przyjdzie porządne załamanie. Problem w tym, że kupując złoto będziesz walutę umacniał raczej. Można jeszcze kupować technologie zbrojeniowe i robić zapasy paliwa i żywności.
Fachowców sie kupi już potem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 08:58
gruby
Jezeli autor ma racje, i nasi dostali zgode na zakup zlota , i faktycznie tu bogaci zydzi ciagna, tzn ze wojenki tu nie bedzie, a to oznacza ,ze gpw bedzie ladnie wygladala.
Jaka zgoda na jaki zakup ? Dostaliśmy "room lefta" którego sobie pięknie wpisaliśmy w księgi NBPu i podniecamy się tym niczym swego czasu właściciele kwitów depozytowych Amber Golda. Banki centralne dzielą się na dwa sorty: lepszy sort trzyma swój metal u siebie a gorszy sort trzyma złoto w Londynie albo innym Nowym Jorku. Wszystko gra do momentu w którym jakiś nieopierzony polityk postanowi ściągnąć ten papierowy metal do siebie do domu. Nagle okazuje się że tego złota tam nigdy nie było, Londyn płaszcza oddać nie zamierza i co im zrobisz ? Miesiąc temu Wenezuela zapragnęła uściskać własne 14 ton przechowywane w Londynie. 14 ton to nie jest dużo, to jedna zwykła ciężarówka zaledwie, nawet bez naczepy. No i co ? Złota nie ma i nie będzie. BoE uznał że Banco Central de Venezuela mógłby użyć tego złota do prania pieniędzy. To dość bezczelna wypowiedź jak na zwykłego magazyniera, nieprawdaż ?
NBP dostał papierek, gawiedź się cieszy a ten papierek będzie tak długo coś wart jak długo Polska nadal i grzecznie będzie wystawiać paszporty potomkom obywateli II Rzeczypospolitej którym obywatelstwo "wygasło". A propos "wygasania": w jednym z niemieckich domów starców na spotkanie ze swym stwórcą oczekuje ponad 90 letni były strażnik w jednym z obozów zagłady, Ukrainiec. Skazany, pozbawiony amerykańskiego obywatelstwa i wyrzucony z USA. Tyle że on urodził się jako obywatel II RP. Wystawiając żydom paszporty III RP wypadałoby również wystawić polski paszport temu mordercy (skazany został za współudział w morderstwie 300k ludzi, to całkiem solidny wynik) i przejąć go na utrzymanie aż do momentu jego spotkania ze stwórcą, nieprawdaż ? On co prawda został skazany lecz zdrowotnie nie nadaje się już do odbywania kary. Dlaczego rząd III RP nie przejął go na swoje utrzymanie ? To polski obywatel zatem i polski problem. Dlaczego utrzymują go Niemcy ? Gdzie jest duma narodu który powstał z kolan ? Dlaczego sami nie pierzemy swoich brudów u siebie ?
@Bagracz zapytał:
"Są jakieś rządowe dane na temat udzielanych obywatelstw? "
Do ambasady w Tel-Awiwie w poszło 18 tys świeżych polskich paszportów w trzech ostatnich latach. Była jakaś interpretacja w sejmie albo coś w tym stylu, Michalkiewicz obrabiał ten temat już jakiś czas temu. Ale najbardziej wiarygodny jest nagły wzrost ruchu lotniczego pomiędzy obydwoma krajami. Wygląda to jak "operacja most" a rebours. Przypominam, że była to pierwsza wspólna operacja wrogich sobie do tej pory organizacji: I departamentu MSW, CIA i Mossadu.
Jaras
Kissinger był swoistym popychadłem u Rockefellera, autentycznie stary potrafił mówić do Henryego: przynieś mi herbatę.
Henry nabawił się od tego głębokiej acz skrywanej urazy do Rockiego, stąd gdy Rocki zmarł to szczwany list Kissinger gładko przeszedł do obozu Trumpa: sypie i służy wiedzą i doświadczeniem - mądry Żyd :)
Bagracz
@jaras dzięki za info. Kissinger był dobrym politykiem, jeśli on przeszedł do obozu Trumpa to znaczy że wie gdzie jest przyszłość bo potrafi czytać geopolitykę. U nas Saryusz-wolski też zrobił taki ruch. Ciekawie kiedy ruszy lawina. Na razie straszą zemstami i obiecują rozprawę ze swoimi przeciwnikami. I u nas i w USA. Takie dyscyplinujące ruchy, w obawie przed lawina, które zawsze występują tuż przed agonią. Zadęcie PO w tym względzie jest komiczne.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 09:49
Kikkhull
@lech, tak wiemy, wiemy jak to za PO bylo cudownie z cenami paliw, jak ropa staniala za duzo to POdniesliscie akcyze, zeby za malo w korycie nie bylo.
Bobass25
gruby można zaobserwować wzrost promowania izraela jako kierunku na zwiedzanie :)
dodajmy do tego jeszcze ustawę 447 która jak twierdzą starsi i mądrzejsi (Braun Michalkiewicz) stworzy z każdego mieszkańca Polski obywatela 3 kategorii, wspominają o czymś takim jak suwerenność wyspowa i chyba wspominali o Wrocławiu i Dutkiewiczu jako przykładzie, więc wygląda na to że będziemy razem z ukraińcami palestyńczykami europy. I myślę że w telewizji całkiem niedługo zamiast Bożego Narodzenia będzie chanuka .
Krzysztof1975
ja słyszałem, ze mają nas wszystkich obrzezać i obowiązkowo będziemy musieli nosić pejsy. wiem to od kolesia, który jest w 55 stopniu wtajemniczenia w loży masońskiej.
gad18
Przynajmniej jakieś okruszki Wam spadają za to uprawianie propagandy ?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 10:24
RodStewart
Ja nie jestem żadne siły, żadne grupy czy pieniądze. I w nosie mam jaki aktualnie ustrój będzie, rewolucje czy co kto sobie uroi. Moim celem jest wsadzić mój nalany ryj do koryta z zasobami i zapewniam Cię, że w korycie będą same, stare, dobrze znane ryje - niezależnie co byście zmienili. Bo wszystkie zwierzęta są równe - choć niektóre są paskudne^^
Jestem chwilowy - po mnie choćby gender. Mam do przeżycia tylko moje czasy, przyszłe są zmartwieniem przyszłych. I tylko ten horyzont mnie interesuje.
Cieszy mnie że sam siebie tak zwięźle podsumowałeś. Taka podręczna definicja biznesowego guru. Szczycący się ochlapanym ryjem przy pełnym korycie wśród równych sobie. Wiesz czemu przy korycie jaki i w kółkach AA wokoło wciąż te same ryje? Bo siła napędzająca nie zależy od ich własnej woli. Jest zaszyta w sieci neuronowej jak stygmat. Dlatego choćbym się zesrał ja, inny czytelnik lub nawet wszyscy razem to się do koryta nie dopchamy. Ale podobno wystarczy częściej przytulać swoje dzieci, żeby w przyszłości było mniej społecznych artefaktów.
Polecam film https://www.youtube.com/watch?v=8hnP1xCqW6Y
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 10:34
Krzysztof1975
w punkt !!!!
dobry film
Jaras
z cyklu "uświadamiania Szwajcara co to został za Alpami" :)
https://www.breitbart.com/politics/2017/10/06/calm-storm-donald-trump-meets-military-leaders-white-house/
Trochę informacji z dobrze poinformowanego portalu zawiadywanego przez Steva Bannona, który teraz miesza w UE.
Trochę zdjęć, w tym urocze zdjęcie składu "rządu junty" ;)
Baczność! Na prawo patrz!
Na lewo bierz - doda nam uroczo 3r3 ;)
Lech
demon
Od siebie dodam, że za jakiś czas to My będziemy witać tak hodowców drobiu jak ludność w Zimbabwe, po tym jak nasi politycy ich wykończą.
(https://www.money.pl/gospodarka/hodowcy-drobiu-protestuja-zablokowali-droge-w-siewierzu-6329226408405121a.html)
kkarlos
Co do naplywu Zydow do PL to mam mieszane uczucia. Domy sobie wybuduja, jakies niemieckie auta kupia, ale podatkow placic nie beda i im wiecej ich bedzie tym wiecej beda mieli do powiedzenia w sprawach narodu ktory ich gosci. Kiedys ich tu bylo sporo, tez to juz przerabialismy.
Chyba ze rzeczywisice, jakby wierzyc w to ze posrednio dzieki ich obecnosci Polska ma miec jakas pozycje w przyszlym systemie finansowym… Jakos ciezko mi dac wiare w to ze nagle Polin z nasza jarmarczna gospodarka i watpliwa pozycja na swiecie mialoby nagle stac sie czescia czegos wiekszego z korzyscia dla nas. Chyba ze chodzi o zostanie poligonem doswiadczalnym zeby sprawdzic jak to wszystko bedzie chodzilo zanim rozleje sie na reszte peryferii.
Bardzo chcialbym sie mylic!
Co do Chin I tego ich systemu, to rozmawialem z kolezanka ktora tam mieszka, oni sa ze swoja mentalnoscia wprost stworzeni do tego sytemu. Czesc z nich da sie pokroic za system a druga czesci boi sie powiedziec zlego slowa nawet sam na sam z kolega bo sciany maja uszy. Komitet wychowal sobie niezle niewolnikow, ksiazkowo wrecz, wujek sam napewno patrzy z zazdroscia.
Polsce i innych krajach naszego bloku i okolic raczej to nie grozi w najblizszym czasie, ale Europa Zachodnia juz tylko czeka na to zeby dac sie zachipowwac jak koty u weterynarza.
Przeciez to takie fajne, bedzie mozna placic placem bez wyciagania portfela, i lekarz odrazu bedzie wiedzial co mi dolega jeszcze przedemna bo mu wyskoczy na monitorze, najlepszy argument “przeciez skoro jestem uczciwy i nie mam nic do ukrycia to nic mi nie grozi”, i to wszystko dla mojego dobra jest bo dlaczego mialoby byc inaczej, right?
Rozmawialem z takimi ludzmi, straszne przezycie, nie polecam nikomu.
Btw, jak dla mnie w artykule brakuje troche jakiejs wzmianki o Brexicie. Ciekawe jakie team ma zdanie co do najblizszej przyszlosci UK? Ja sklaniam sie ku opcji, ze brexitu po prostu nie bedzie.
Bagracz
@kkickhull, Bobas25, no to zechciejcie mi to pospinac. Luki w waszej wersji. Izrael zakłada wymuszona samolikwidacje, znajduje teren bez antysemityzmu i zamierza tam wysłać xxx swoich obywateli jako nadobywateli by w spokoju mogli eksploatować naród tubylczy. Trudno sobie wyobrazic, że tak potraktowany naród tubylczy dalej będzie przyjaźnie nastawiony. Czyli argument o małym antysemityzmie w Polsce jako jeden z powodów wyboru Polski jest idiotyczny z każdej strony. Z tego samego powodu argument, że Polska nie przyjmuje emigrantów bo byliby niebezpieczni dla przyszłych kolonistów można wrzucić do kosza. To UE naciskała żeby emigrantów przyjmować. UE czyli globalisci. A to oni, trzesli londyńskim city i wydawali pozwolenia. I to oni nie widzieli Izraela za 10 lat. To oni w zmowie z Izraelem wciskają Polsce Syryjczyków i jednocześnie przed nimi bronią żeby zapewnić bezpieczeństwo przyszłym kolonistom z Izraela? Apeluję o trochę dyscypliny umysłowej bo rozmowa z pryszczatymi narodowcami, mimo całej sympatii dla tego ruchu, bywa czasami orka na ugorze bez nadziei na plony. Myslenie polityczne, które przynosiłoby korzyści dla Polski i Polaków nie polega na dawaniu się robić w konia lub rzucaniu się z szablami na czołgi. Pora dorosnąć by nie dać się robić zawsze w bambuko nawet gdy oszust ubiera się w patriotyczne ubranko. A może nawet szczegóły wtedy. Bo to mi śmierdzi na kilometr walką o władzę czyli antypisem. A jak rząd PiS upadnie to kto będzie rządził drogie dzieci? Globalisci. I już Syryjczycy będą mogli bez przeszkód się tu zjawiać.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 11:20
Artysta13
"z cyklu "uświadamiania Szwajcara co to został za Alpami" :)
https://www.breitbart.com/politics/2017/10/06/calm-storm-donald-trump-meets-military-leaders-white-house/
Trochę informacji z dobrze poinformowanego portalu zawiadywanego przez Steva Bannona, który teraz miesza w UE."
Czy te zacne nobliwe fotki to "Derniere Danse" butnych Synow Edomu? Nie pomoze juz zadna Kasa, PR, Sluzby. Fire w California czy Yellow Vests w Paris to byl tylko Small Trailer.
Wykresy DJI, S&P500 za grudzien wyglada bardzo ciekawie, sytuacja na obligach podobnie.
Zobaczymy jaka bedzie sytuacja na wiosne z kursem PLN, Inflacja, Gold & Silver.
No i jak z kluczowym "ZAUFANIEM" na rynku miedzybankowym, ktory sam wie ile ma smieci w bilansach. Lehman mial Triple A i skonczylo sie katarem w 2008. Taniec oszustow, lobbystow, szczwanych lisow i lepiej nie wnikac kto nad nimi wszystkimi jeszcze lata.
Teraz idzie grypa, dzuma i tyfus plamisty. Czy to aby nie "Apokalypsa"? Z jezyka starogreckiego to znaczy "odsloniecie tajemnic".
Na rynku finansowo - bankowym tych "tajemnic" jest hej hej kto to policzy nawet. Upadek Babilonu musi byc Epicki wiec i scenariusz jest rozpisany na lata. Bedzie wiele surprise'ow nawet dla tych "wyjadaczy" co sa w samym centrum tego Syfu i licza na te swoje Insights, Big Data, Sluzby i Czary Mary.
Babilonskie Karty, kostki do gry w "Pokera", Szyfrowane "Telefony & Co." sa juz po'markowane w duzej czesci.
Bedzie ciekawie na pewno.
lenon
"@lenon, że niby argumenty merytoryczne są ale mam sobie ich sam poszukać? Może cię zdziwię ale szukałem. Można coś tam wymyśleć ale jak się do tego przyłoży to co robi druga strona to momentalnie więdną. Sam bym chętnie szukał sojuszników bliżej niż za oceanem, problem w tym, że ich nie można znaleźć. Niemcy i Francja są na krótkiej smyczy Dorosła, czyli dotychczasowych elit. I z tego powodu realizują interesy tychże elit, które to interesy są sprzeczne z interesami i Niemiec i Francji i całej Europy. Z moimi też są sprzeczne więc musiał bym być idiotą by popierać reprezentantów tych sił w Polsce. Rosja? Odpada bo za słaba i nie ma żadnych zbieżnych interesów z nami. Wychodzi na to że kierunek PiS jest mimo wszystko najlepszy"
Wychodzisz z błędnych założeń, dlatego wysnuwasz fałszywe wnioski.
Co za różnica, co robią jakieś strony?. Z góry już na samym wstępie stawiasz siebie jako aktora i aktywnego uczestnika tej szopki.
Ale jeżeli już tak bardzo chcesz ograniczać siebie do tego wąskiego wyboru, to takie argumenty merytoryczne, obiektywnie nie istnieją.
Wynika to z subiektywnego ideologicznego modelu, każdej jednostki.
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytania, jak ja widzę państwo, jaki powinien być jego model funkcjonowania, czego od niego oczekuję i co w zamian mogę mu oddać. Te pytania można mnożyć. Dopiero po odpowiedzi na nie, można zastanawiać się, która ze stron oferuje mi coś, co jest bliższe moim poglądom. To jest jak z interesem narodowym. Dla każdego, oznacza on coś innego. Dla jednego będzie to forsowanie koncepcji trójmorza, a dla innego będzie to mrzonka z której będzie boki zrywał, jednocześnie forsując opcję wstępowania do strefy euro i stworzenie Stanów Zjednoczonych Europy.
To są oczywiście realne spory, ale przenoszenie ich ze sfery medialnej propagandy i okładanie się tu nimi, pogłębia tyko proces degrengolady i prowadzi do zwykłej pyskówki.
Na tym poziomie nie da się przedstawiać merytorycznych argumentów. Na tym poziomie, każda krytyka obecnie panujących kończy się przyklejeniem etykietki zwolennika PO.
Ja np. jestem zwolennikiem niskiego fiskalizmu państwa. Więc jeżeli on będzie rósł, to ja zawsze będę protestował, kto by nie rządził.
I życzył bym sobie dyskusji o poziomie fiskalizmu.
Tylko widzisz. Dla kogoś, dla kogo państwo ma równać wszystkich w dół, jest to merytoryczny argument na lepszość tych nad tamtymi.
W tym roku proces ten jeszcze bardziej przyśpiesza.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 12:47
wzwen
"Luki w waszej wersji."
Chociaż nie mnie się pytasz, to odpowiem na niektóre luki:
1. "Trudno sobie wyobrazic, że tak potraktowany naród tubylczy dalej będzie przyjaźnie nastawiony."
Mi dość łatwo to sobie wyobrazić. Nawet znam taki naród eksploatowany do bólu. Ważne, aby eksploatacja nie była zbyt bezczelna. Jak do tego eksploatujący mówi, że mu jest bardzo przykro, to limitu eksploatacji nie ma.
Zwracam uwagę, że Niemnców i Amerykanów generalnie w Polsce lubimy.
2. "argument o małym antysemityzmie w Polsce jako jeden z powodów wyboru Polski jest idiotyczny z każdej strony."
Antysemityzm w Polsce to ściema medialna. Żadnego Żyda nie powieszono (pomijam kukłę Sorosa, bo kukła to jednak nie Żyd), synagogi nie podpalono. Żydowskie wycieczki młodzieżowe jeżdżą sobie po Krakowie z profesjonalną obstawą chciaż nikt nigdy ich nie napadł.
Po prawdzie trudno na kontynencie znależć kraj mniej antysemicki niż Polska.
3. "Z tego samego powodu argument, że Polska nie przyjmuje emigrantów bo byliby niebezpieczni dla przyszłych kolonistów można wrzucić do kosza."
Tu masz całkowitą rację. Z tym, że emigranci z Afryki, to problem wyłącznie dla stada baranów, które nie wiedzą do czego służy broń i boją się nawet rysunku pistoletu.
Dla robaczków, które od małego były uczone, że trzeba strzelać do brzydkich panów, to żaden problem.
4. "Apeluję o trochę dyscypliny umysłowej"
Tutaj się z Tobą zgadzam.
gruby
"Dlatego choćbym się zesrał ja, inny czytelnik lub nawet wszyscy razem to się do koryta nie dopchamy."
Dlatego trzeba zagrozić jego wywróceniem. "Nie posuniecie się, to będziemy wszyscy głodowali". Co imputuje wykonywanie ruchów z pozycji siły, co imputuje siły tej zbudowanie/zgromadzenie. Popatrz na żółte podkoszulki chociażby. Nawet się nie wzięli jeszcze za palenie Rockefellerowi rafinerii, nawet roboty nie rzucili a waadzy już rura zmiękła. Waadza bowiem to codzienne stosowanie pozycji siły i wymuszanie swojego zdania, to wydawanie poleceń i ich egzekowanie pod rygorem spuszczenia psów ze smyczy i urządzenia poddanym bęcków. Przemoc jest jedynym za to uniwersalnym i zrozumiałym językiem rozmów poddanych z rządzącymi, rządzący innego języka nie rozumieją. Jeśli chcesz zostać zrozumianym musisz używać języka stosowanego przez adresatów Twojej wiadomości. Za podanie odpowiada podający. I tak dalej, i tym podobnie.
Bobass25
Od siebie dodam, że za jakiś czas to My będziemy witać tak hodowców drobiu jak ludność w Zimbabwe, po tym jak nasi politycy ich wykończą.
faktycznie cena spadła, ale przez ostatni rok była koło 4 zł a to był kosmos,zdołowana była natomiast cena indyków, teraz się to odwróciło. Z dobrze poinformowanych źródeł dodam że każdy wolał sprzedawać na wolnym rynku bo cena wysoka i nie było chętnych na podpisywanie kontraktów.
Teraz zobacz - cenę spuścili a hodowcy mało się nie zabiją żeby kontrakt podpisać, ba żeby chociaż ktoś towar odebrał bo z tym też jest ciężko.
No i jeszcze na święta ma być tanio !!! To jest - patrz dodatkowo co się dzieje na trzodzie.
Bagracz
A właściwie też go nie masz. Bo nawet jak staniesz na głowie i Twoja opcja w Polsce wygra, to jej wgrana będzie tylko do momentu światowego rozstrzygnięcia walki między tymi dwoma przeciwnikami. Po tym rozstrzygnięciu będzie zmiana rządu albo feta. Jakieś wykresy które tu zamieszczasz nie mają żadnego znaczenia. Najmniejszego. Znaczenie ma tylko odpowiednio wczesne dostosowanie się do przewidywanego rozstrzygnięcia. I prawidłowe jego przewidzenie. Bo można albo zyskać albo stracić i jeszcze zrobić z siebie osła.
Ja @lenon przewiduję wygraną sił konserwatywnych bo głupota po drugiej stronie osiągnęła już masę krytyczną a trendy wyraźnie sprzyjają siłom konserwatywnym. Koszty utrzymania dotychczasowego systemu już dawno przekroczyły zyski jakie generuje. Czas na uproszczenia i takie będą zmiany. Weź @lenon te swoje wymówki wyrzuć do kosza, zrób reset systemu i zajmij się tym co Ci przyniesie korzyści a nie ratowaniem jakichś biednych sierot po poprzednim systemie. Takich sierot będzie bardzo dużo bo poprzedni system nie może już wygrać wojny, co najwyżej jakąś bitwę. Głębokie zmiany muszą zajść. I zajdą, bo zawsze na końcu rzeczywistość wymusza powrót do rzeczywistości
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 13:22
demon
Hodowcy drobiu mają teraz problem. Mimo wszystko wolny rynek powinien mieć swoje granice.
A z hodowli świń kilka lat temu orientowałam się,że dużym zakładom bardziej opłacało ściągać półtusze z Niemiec i Hiszpanii niż brać od polskich hodowców. Obecnie nie wiem jak to wygląda.
rygar
>"czyli lewica liberalna umownie. "
nazywaj rzeczy po imieniu, bedzie mniej konfuzji. Ta liberalna lewica to po prostu komuna, kolektywiści. Czy PiS to kolektywiści? Jasne że tak. Masz 2 odmiany komunistów, jedni zaczadzeni ideolo progresywizmem, drudzy z jakims instynktem przetrwania. Wokół Dudy jest Unia Wolności, Morawieckiemu tez bliżej do Varufakisa niż Wilczka. Dobry i zły policjant, czego nie wybierzesz to komuna i wyższe podatki. Platforma to sami oportuniści, nie mają żadnej ideolo.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 13:27
bulbulator
a to dywidendy w REMIX nie są reinwestowane w ETF?
Nope, za tydzień wypłacą $1.6 za akcję :-)
Kikkhull
Nacisk na budowe portu lotniczego plus rozbudowa zeglugi, przkopanie mierzei wislanej, jest niezbedna dla rozwoju finansowego. Nikt obecnie nie bedzie prodzail finansow gdy nie bedzie mial w zasiegu latwego transportu. Moze niektorzy mowia ze po co lotnisko, skoro jest w Berlinie, ale jak ktos chce robic interesy to potrzebuje latwego szybkiego transportu. Zydzi nie przyjada do kraju z 3. swiata. Chyba nie myslicie ze chca chodzic po zasyfionych ulicach, mijac zebrakow itd. Do robienia interesow i zycia na pewnym poziomie potrzebuja kraju, ktory im to zapeni, w przeciwienstwie do Niemcow, ktorzy chca tanich niewolnikow.
Kikkhull
Bobass25
Czerpiąc z doświadczenia życiowego skłaniam się do stwierdzenia że coś takiego jak wolny rynek nie istnieje, bynajmniej nie taki jak sobie kiedyś wyobrażałem :). Koleżanka która zajmowała się exportem kiedyś opowiadała jak na zachód jechało nasze miąsko a przyjeżdżały jakieś kilkuletnie mrożonki bo się to bardziej opłacało.
Hodowcom nic nie będzie, dostali nauczkę od ubojni że kontrakty trzeba pisać i tyle, oni są od hodowania, a kasa wiadomo gdzie ma zostać, teraz podpiszą kontrakt tak żeby zostało 0,10-0,20 gr/kg a reszta trafi tam gdzie do tej pory po tym jak 'wolny rynek' doprowadzi do wzrostu cen :)
Bagracz
@kkikhul, mnie tam jest wszystko jedno z jakich powodów będziemy robić korzystne dla Polski rzeczy. Jeśli to ma być cena to ja ją chętnie biorę.
@vezven , ale Niemcy i Amerykanie się masowo w Polsce nie osiedlają. Poza tym ja odnosiłem się do obrazu straszliwych ciemiężców gdzie Polacy będą obywatelami 3 kategorii. W takim obrazie ta luka dalej występuje.
To że Polska nie jest antysemicka jest kretyńskim argumentem w założonym dramatycznym obrazie finalnym postulowanych tutaj tajemnych konszachtów i działań obecnego rządu.
Dziś czytam że Red. Lis Tomasz, twitnal był, że Trump jest większym zagrożeniem niż Putin. To już wiemy, że redaktor zaczął coś kumać, albo mu ktoś podpowiedział. Dla niego Trump jest kolosalnie większym zagrożeniem. Biedna sierota po systemie będzie z niego. Chyba już to przeczuwa
rygar
>I tak jest w tym przypadku
nie jest. Przedstawiłeś PiS i tęczowników jako 2 różne alternatywy, czyli właśnie poleciałeś na etykietki. Ja nie pokazałem etykietek, tylko ze prawdziwym podzialem jest kolektywizm/indywidualizm (po części jest to odbicie haves/havenots), i obie przedstawione przez Ciebie alternatywy są w gruncie rzeczy tym samym (lokalne instancje partii globalistycznych/kolektywistycznych). Jakąś alternatywą sa - powiedzmy - korwinowcy + to co od nich na prawo (poniewaz ich obecnosc / dominacja faktycznie namieszałaby w systemie na poziomie makro)
Bobass25
Słyszałeś o czymś takim jak zarządzanie przez konflikt? To przypomnij sobie Wałęsa-Kwaśniewski, Tusk - Kaczyński,Pis-PO zawsze spolaryzowane dwie strony konfliktu,wybór zero jedynkowy i żadnej alternatywy . Pis konserwatywny?!!! Może jak punktem odniesienia jest PO :)
Bobas25, no to zechciejcie mi to pospinac
Podałem autorów tych rozważań więc poświęć trochę czasu i się zapoznaj z ich oceną sytuacji, następnie albo dopuścisz do siebie takie scenariusze albo nie, Wegług mnie takie scenariusze są realne i tylko tyle. Poza tym o czym Twoim zdaniem świadczą te fakty:
1)palenie świec w pałacu, co to za polska tradycja? Widziałeś wigilię w knesecie?
2)wzrost liczby wydanych obywatelstw dla mieszkańców izraela
3)Ustawa 447
4)wrzawa po wprowadzeniu ustawy o penalizowaniu stwierdzenia "polskie obozy" i jej wycofanie
5)wzrost liczby połączeń i marketingu na kierunek izraelski
Moim zdaniem przedstawiciele narodu wybranego nie przepuszczą okazji żeby położyć łapkę na międzymorzu jeśli to powstanie na tej Naszej wspaniałej równinie.
Podejrzane dla mnie jest też wzniecanie postaw patriotycznych w ostatnich latach, film Wołyń , żołnierze wyklęci,Historia Roja, czy aby ktoś tym "naszym" patriotyzmem nie planuje gdzieś powalczyć ;)
Dla mnie coś tu śmierdzi...
Bagracz
Ty masz inne filtry na informację ja mam inne. Jeśli pojawi się logiczne uzasadnienie i zacznie ono pasować do obserwowanej rzeczywistości to mój filtr na pewno to przepuści.
@rygar, w rzeczywistości politycznej mogą oczywiście pojawiać się różne partie, ideologię itp. byty polityczne.
Przetrwać i wpływać na polityczną rzeczywistośćnatomiast mogą tylko te, które mają oparcie w bytach politycznych o wystarczającej sile.
Indywidualizm vs kolektywizm ma znikomą siłę polityczną. Wniosek - nie jest ważnym kryterium rozróżniajacym politycznie. Brutalna rzeczywistość niestety
lenon
I znowu wyszło szydło z worka.
Skoro już wiesz co się wydarzy to połóż się i czekaj. Po co to roztrząsasz, szukasz jakiś argumentów.
Stanąłeś po jednej ze stron propagandowego podziału i założyłeś, że da się wyeliminować tą drugą.
Jeszcze uwierzyłeś w jakiś malowanych konserwatystów. Istne szaleństwo.
W Polsce mamy socjalistów, narodowych socjalistów, długo, długo nic i skrajną prawicę, której poglądy popiera z 1% społeczeństwa.
Muszę Ci powiedzieć, że diagnoza postawiona, pacjent nie istnieje.
Kikkhull
Zaraz zobaczysz co stanie sie z VW i ich sprzedaza. Ciekawe kto im kupi samochody. Jak UK wyjdzie z UE to traca klientow. Chinczyki obnizyly cla na samochody z USA, a sam Trampek zacheca w USA zeby nie kupowac VW.
Nie wiem ile tam aluminium eksportuja Niemcy, ale Trampek cofnie sankcje na ruskie aluminium.
Bagracz
@kikkhul, to że lisek coś tam brzęczy to jeszcze nie jest polityka Berlina. alex-springer też niekoniecznie ją reprezentuje w tym konkretnym przypadku. Moim zdaniem Niemcy zaczną gryźć tylko gdy nie będą miały innego wyjścia a nawet później. Słabszy nigdy nie atakuje mocniejszego. Wątpię żeby Merkel dała się sprowokować. Właśnie dlatego są niemal rozbrojeni, to celowa raczej polityka bo już dwa razy dali się sprowokować i nie wyszli na tym dobrze
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 15:06
TabulaRasa
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 15:38
easyReader
A w sprawie liczby paszportów wydawanych w Izraelu to było zapytanie jednego z posłów Kukiz15.
Tu można przeczytać zapytanie i odpowiedź MSZ, z liczbami: Zapytanie nr 7043
A tego Palija to może sam weź na utrzymanie skoro tak cię boli, że Niemcy płacą?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 15:51
Excogitatoris
https://www.nst.com.my/news/nation/2018/12/442673/malaysia-seeks-us75-billion-reparations-goldman-sachs
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 16:11
Bagracz
Lech
Widać że tvpis tutaj też zagląda? .
Dla mnie program wyborczy Demokracja i Konstytucja to podstawa !!! ,bez tego to są nie partie i programy ,a oszołomy ze zrytymi beretami i nie ma co pytać o resztę.
Kikkhull
rygar
>" A w sprawie liczby paszportów wydawanych w Izraelu to było zapytanie jednego z posłów Kukiz15. "
dodatkowo należy wspomnieć, że duża częśc z tych osób nie ma zamiaru wcale się w Polsce nawet pojawiać; chcą mieć po prostu paszport EU
rygar
Jest kilkadziesiąt % za free do zgarnięcia jak ktos akurat cierpi na brak pomysłów ;), skup w marcu
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 18:32
Aliquis
"Ktoś tu wspomniał Kissingera. W jego "Dyplomacji" świetnie opisany jest przykład Prus i Austrii. Dwóch potęg XIX wieku, które były właśnie jednymi z "władców świata", a które zmiótł walec historii. Prusy wykorzystały swoją szansę w XVII wieku i na naszych prochach urosły do potęgi, by ostatecznie zniknąć z polecenia pewnego Gruzina, który wygumkował ich z mapy świata. Tak samo wielcy austriaccy Habsburgowie, którzy dzierżyli połowę Europy, rozbili się o niesterowalność rzeczywistości i odeszli w chwale".
To nie całkiem tak było. W 17 wieku to Państwo Pruskie (znane też jako Prusy Książęce) było słabe i znaczyło niewiele. Początkowo Prusy były lennem Polski, a od 1618 rządzili w nich elektorzy brandenburscy. W "potopie szwedzkim" uczestniczyli wspólnie Szwedzi i Brandenburczycy - wygrali m.in. bitwę warszawską (1656). W 1957 Polska zrzekła się (traktaty welawsko-bydgoskie) lenna pruskiego w zamian za przymierze wojskowe z Brandenburgią przeciw Szwecji, i tym samym Prusy stały się suwerenne (w unii z Brandenburgią).
Sama Brandenburgia (ta właściwa, tj. bez Prus) była lennem Austrii (właściwie: Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego). Władcy Brandenburgii wielokrotnie i bezskutecznie zabiegali w Wiedniu o zniesienie zależności lennej. Podobno kiedyś zbyto ich w ten sposób: skoro suwerenne są tylko Prusy, to mogą się co najwyżej ogłosić królem Prus. Fryderyk III przyjął to za dobrą monetę - w 1701 zmienił nazwę Brandenburgia na Prusy (a Prusy na Prusy Wschodnie), i ogłosił się królem Prus. Dodam, że to Brandenburgia była tym dobrze rozwijającym się krajem, a nie te prawdziwe Prusy.
Z kolei Austria (definiowana kolejno jako: Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego, Cesarstwo Austrii ze Związkiem Niemieckim, Monarchia Austro-Węgierska, i na koniec jako republika) rozpadła się nie z tytułu stanu terytorialnego w chwili kończenia wojen, ale w wyniku powstania tzw. świadomości narodowej (w czasach Oświecenia), a w konsekwencji z braku identyfikacji poszczególnych narodów z tym państwem.
A tak generalnie, to zgadzam się, że nie można zbytnio uogólniać i traktować w sposób uproszczony i hasłowy zachowań narodów i państw.
gasch
"I myślę że w telewizji całkiem niedługo zamiast Bożego Narodzenia będzie chanuka ."
Widać TVP nie oglądasz.
@Bagracz
"Głębokie zmiany muszą zajść. I zajdą, bo zawsze na końcu rzeczywistość wymusza powrót do rzeczywistości"
Uważasz, że wróci konserwatyzm a socjalizm pozostanie? Nie sądzę. Zmiany będą na obu płaszczyznach, gospodarczej i ideologicznej.
Dlatego właśnie PiS nie pasuje do taj roli (zresztą ich konserwatyzm jest mocno dyskusyjny, co drugi ma drugą żonę, a nawet jakaś córka prezydenta ma podobno 3 dzieci, każde z innym facetem) i mało która silna organizacja polityczna w Europie pasuje.
Jeszcze chwile poczekamy, a potem powrót (mam nadzieję) do mniejszych (o mniejszym aparacie) państw z opodatkowaniem na poziomie kilkunastu %PKB, państw nie mieszających się do spraw światopoglądowych, również z powodu ograniczonych środków, jak się kasuje połowę PKB to się nos wkłada we wszystko, jak 10% to już jednak w dużo mniej.
Państw, które zajmują się głównie zapewnieniem bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego.
@rygar
"Masz 2 odmiany komunistów, jedni zaczadzeni ideolo progresywizmem, drudzy z jakims instynktem przetrwania."
Mądre słowa. Ruchów alternatywnych trochę jest, niestety poza Korwinem, do polityki się nie garną.
"Platforma to sami oportuniści, nie mają żadnej ideolo. "
Dlatego mniej się ich boję niż tych drugich. PO to pragmatycy, którzy chcą zarobić, często wykształciuchy, przedsiębiorcy czy lekarze.
Ci drudzy to często sołtysi i nauczycielki religii, sieroty po PRLu i inni skrzywieni mentalnie szaleńcy z kompleksami.
@Aliquis
"Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego"
Jakiego narodu niemieckiego? Takowy powstał trochę na siłę dopiero w XIX wieku.
Prawidłowa międzynarodowa nazwa to Święte Cesarstwo Rzymskie.
My Polacy zawsze mamy problem z Niemcami i dodaliśmy sobie jakieś dziwne epitety na końcu nazwy tego tworu.
Ang: Holy Roman Empire, Łacina: Sacrum Romanum Imperium i najciekawsze niemieckie: Heiliges Römisches Reich
Na terenie PL mamy naród już od dłuższego czasu. Niemcy są Niemcami krócej niż Amerykanie Amerykanami.
Zresztą pogadaj z mieszkańcem Monachium jaki tam z niego Niemiec.
Krzysztof1975
Wiem jak było, chciałem tylko zaakcentować niestabilność sytemu i struktur władzy, choć w danym momencie może się ona wydawać "wieczna".
Aliquis
@Aliquis
"Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego"
Jakiego narodu niemieckiego? Takowy powstał trochę na siłę dopiero w XIX wieku.
Prawidłowa międzynarodowa nazwa to Święte Cesarstwo Rzymskie.
My Polacy zawsze mamy problem z Niemcami i dodaliśmy sobie jakieś dziwne epitety na końcu nazwy tego tworu.
Ang: Holy Roman Empire, Łacina: Sacrum Romanum Imperium i najciekawsze niemieckie: Heiliges Römisches Reich
Na terenie PL mamy naród już od dłuższego czasu. Niemcy są Niemcami krócej niż Amerykanie Amerykanami.
Zresztą pogadaj z mieszkańcem Monachium jaki tam z niego Niemiec.
To nie całkiem tak, jak napisałeś.
Określenia "Cesarstwo Rzymskie" (a niekiedy "Święte Cesarstwo Rzymskie") używano do 15 wieku. Później (w wiekach od 16 do 18) stosowano oficjalnie nazwę "Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego", a jedynie sporadycznie (chyba tylko w jednym dokumencie) pojawił się dodatek "Święte", i nie był to dokument urzędowy. Dodatek ów zyskał na popularności dopiero w ostatnich czasach (może z tytułu jego swoistej oryginalności), niemniej formalnie obowiązywało nazewnictwo jakie stosowałem.
Aliquis
"Nacisk na budowe portu lotniczego plus rozbudowa zeglugi, przkopanie mierzei wislanej, jest niezbedna dla rozwoju finansowego. Nikt obecnie nie bedzie prodzail finansow gdy nie bedzie mial w zasiegu latwego transportu. Moze niektorzy mowia ze po co lotnisko, skoro jest w Berlinie, ale jak ktos chce robic interesy to potrzebuje latwego szybkiego transportu".
Powyższe stwierdzenie nieco mnie zaskoczyło. Wydaje mi się, że pretekstem do wymienionych inwestycji jest coś zupełnie innego.
Słynne "inwestycje", w tym takie jak:
- przekopanie Mierzei Wiślanej,
- budowa drogi Via Carpatia,
- program budowy lub modernizacji mostów Mosty+,
- budowa lotniska Centralny Port Komunikacyjny,
tylko z pozoru nic nie łączy. Widać, że ktoś z zewnątrz je wymyślił, potem (od dawna) wspierał stosowną ekipę, a jak posiadła już "moc sprawczą", zobligował ją do realizacji zadań.
Jakie są zatem powody ich powstania i zadania, które mają pełnić? Zacznijmy zatem od zadań:
#1 Mierzeja Wiślana
Średnia głębokość Zalewu Wiślanego to 1,7 m, więc co za statki lub okręty mają tam pływać?
Przekop planuje się o głębokości 5 m, a wielkość statków, to: 100x20x4 metry (długość x szerokość x głębokość). W przyszłości pojawi się jeszcze potrzeba budowy toru wodnego do xxx (nie zostało to jeszcze określone).
W każdym razie umożliwi to np. przepłynięcie (torem wodnym) większych statków zaopatrzeniowych i desantowych ze sprzętem wojskowym, bez korzystania ze "zbyt publicznych" portów trójmiejskich, a jednocześnie bez potrzeby przepłynięcia przez rosyjskie wody terytorialne.
Zadanie to, to realizacja pomysłu sprzed tuzina lat. Koszt przekopu szacuje się tylko na ok. 1 mld zł, ale to tylko ułamek całości i naiwna wiara, że na tym się skończy.
#2 Via Carpatia
To reanimacja pomysłu pierwszej wersji "dobrej zmiany" z 2006, mającego połączyć litewską Kłajpedę z Rumunią i Bałkanami (na południe od Dunaju).
Jaki jest sens, skoro wolumen transportu jest na tym kierunku raczej niewielki, np. konkurencyjne pomidory z południa albo podróże migrantów Bliski Wschód - Skandynawia. No, ale może w dalszej przyszłości ruch będzie większy, z zyskiem dla Kłajpedy, a stratą dla Trójmiasta.
Nie zapominajmy jednak o mobilnych wojskach naszych sprzymierzeńców, które po byle czym jeździć nie będą, a przecież nie będą wydawać swoich pieniędzy nato. Pamiętajmy, "mobilne" bazy (od Polski do Rumunii) muszą być dobrze skomunikowane, a dzięki temu wydatki na infrastrukturę wojskową zostaną przekazane tubylcom. To wielka oszczędność, nawet dla budżetu wojskowego sporego mocarstwa, bo łączy się z mniejszymi późniejszymi wydatkami ludzkimi i sprzętowymi.
#3 Mosty+
Przed pół rokiem ogłoszono uruchomienie programu Mosty+ (Mosty dla Regionów). To zbożny cel poprawy regionalnej infrastruktury komunikacyjnej. W wykazie przepraw są pozycje bardzo potrzebne, chociaż niektóre mogą się wydawać zaskakujące. Dla każdego jednak powinno być oczywiste, że wszelkie bazy i poligony są istotnym elementem, i zasługują na odpowiednie potraktowanie.
#4 Centralny Port Komunikacyjny
W czasach, gdy tyle opowiada się o ekologii i dąży się do ograniczenia zbędnego ruchu, ma powstać ogromne (4-pasowe) lotnisko do obsługi (niby) całego kraju. Gdzie tkwi ukryty sens? To już transport do najbliższego lotniska jest bezcelowy, i dlatego musi pośredniczyć lotnisko centralne?
Te sprawy wyjaśnił Ben Hodges (były dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie) - kilka cytatów:
- "Ten projekt jest dokładnie tym, czego potrzebuje NATO...",
- "pomogłoby nam poruszać się tak szybko jak siły Federacji Rosyjskiej lub szybciej",
- "to kolejny przykład polskiego przywództwa w Sojuszu".
I jak tu nie mówić, że projekt nie trafia w oczekiwania? Kwestia tylko, w czyje oczekiwania? A kto za to zapłaci, to wiadomo.
Budową CPK ma pokierować znany fachowiec i specjalista Jacek B. (dyrektor Programu Gier Wojennych i Symulacji w Fundacji Pułaskiego oraz Senior Fellow w Potomac Foundation w Waszyngtonie).
A teraz podsumowanie.
Możemy być dumni z naszych ambitnych celów, które po ich realizacji, pozwolą nam stanąć w jednym szeregu z bohaterami PW'44. Nie są tu ważne pytania o sens, czy los tubylców, bo trzeba wiedzieć, że liczą się (jak zawsze) tylko idee i hasła, jak np. "za wolność Waszą i Naszą", albo obecnie "Sojusznik kieruje, a rząd rządzi".
Przykład patriotyzmu dał nam bohaterski pułkownik K., który przekazał plany obrony przeciwlotniczej polskich miast naszym obecnym sojusznikom. Jest szansa, że wkrótce rzeczywistych bohaterów może być więcej, a tylko ja mam skromną nadzieję na uruchomienie Narodowego Programu Budowy Schronów "Schrony+".
Zapomniałbym.
Wybudowanie stałej bazy (Fort Trump) wiązałoby się z nadzieją, że w ten sposób zaoszczędzi się istotną część pieniędzy wykładanych na wymienione inwestycje. W moim przekonaniu to złudne nadzieje, bo te 2 mld USD (oferowane na Fort Trump) mogą zostać zabrane, a i tak infrastruktura "mobilna" zostanie zbudowana.
Na koniec taka konstatacja: zabawy w geopolitykę małym państwom szkodzą, a porozumienia (traktaty itp.) zawierane z silniejszymi są od początku NIEWAŻNE.
Putrapolski
Mądre słowa. Ruchów alternatywnych trochę jest, niestety poza Korwinem, do polityki się nie garną.
----
Korwin niestety jest wentylem. Parę razy udało mu się upuścić powietrze. Nie spodziewam się, żeby był jeszcze do tego potrzebny.
Bagracz
rygar
Z wentylem to prawda, i Korwin jest tego świadomy (o czym raz napomknął naokoło)
Mentzen daje radę, sporo Go ostatnio
abo
O czym tu jeszcze gadać ;) ?
@Faust
Goście tu wałkują temat w różnych kierunkach, o którym tu nabąknąłeś jakiś czas temu ;)
To wynalezienie koła mniej zajęło :)
Na pensje dydaktyczne powinni nas wciągnąć :)
Pracuję nad tym ;)
puatki
Dzięki za ciekawy komentarz.
Bagracz
Jaką masz pewność że te ewentualne wojskowe zastosowania będą że szkodą dla Polski? Znowu podpowiem, żadnej. Jest mocno prawdopodobny scenariusz odwrotny. Ale Ty sugerujsz, że tylko szkody mają z tego wyniknąć. Jaka masz pewność że te inwestycje nie będą na siebie zarabiać? Bartosiak np. twierdzi że do budowy portu lotniczego ustawiają się już kolejki inwestorów bo czują interes. Pewnie tylko po to żeby obsługiwać amerykańskie samoloty, które może przylecą a może nie?
Sumując napisałeś taki stek bzdur, że głowa mała. Jakby to napisał jakiś ruski agent to byłbym zrozumiał, może nawet od biedy niemiecki, ale Polak?
Polak to tylko z sekty antypisowskiej mógł być. Mam rację?
No ewentualnie pryszczaty narodowiec bez zdolności do myślenia.
Jeśli macie w tym antypisie takie możliwości intelektualne to dużo szczęścia życzę
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 21:13
Artysta13
Plany, Porty, Forty zawsze moga byc ambitne. Kissinger tez byl "ambitny" zwlaszcza na spotkaniach organizowanych przez Jezuitow. I zeby nie bylo tam byli i Trump i Hillary i wielu wielu innych "moznowladcow".
A ten caly powazny stolik z "gieopolityka" moze sie wywrocic do gory kolami jak zaczna wychodzic Fanty z Pudelka "Smaller and Bigger Banks & Co".
A jest ich tyle i takiego kalibru ze za pare lat ... Eh nie bede psul atmosfery swiat co w Antycznym Rzymie obchodzone byly dokladnie w tym samym czasie a nazywaly sie.... no, no jak? ;)
Zobaczymy co wiosna przyniesie
Bagracz
Wygra albo Trump, albo Xi. Wygranej Sorosa nie widać w ogóle. Kupujcie chińskie rzeczy bo tak szybko odchodzą.
Może jakieś zapasy porobić bo będzie drożej na sto procent jeśli się do marca nie dogadają. Ciekawe czym się to skończy
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 21:32
gasch
Angielska wiki twierdzi, że co prawda, między XVI a XVIII wiekiem pojawiała się ta nazwa to:
"the name "Holy Roman Empire of the German Nation" never had an official status".
Obstaję przy swoim. To nasz nacjonalizm i państwowa niechęć do zachodniego sąsiada doprowadziła do tego, że praktycznie zawsze używa się u nas dopisku "...narodu niemieckiego". Pozwala to uzasadnić "tysiącletnią" wrogość. Wszystkie narody i państwa między Odrą a Renem wrzucamy do worka "Niemcy", co jest dużym nieporozumieniem.
Wpis z 2018-12-21 19:59 w punkt.
Czasem wydaje mi się, że jednak ta Via Carpatia taka głupia nie jest. Powinniśmy szukać sojuszników wśród krajów o podobnym potencjale i podobnych celach. Dla Francji, Niemiec, Rosji czy USA zawsze będziemy podnóżkiem bo jesteśmy za mali (gospodarczo). Dla Słowacji, Ukrainy, Białorusi, Rumunii, Szwecji, p. Bałtyckich, Węgier już niekoniecznie.
@Putrapolski
"Korwin niestety jest wentylem. Parę razy udało mu się upuścić powietrze. Nie spodziewam się, żeby był jeszcze do tego potrzebny."
Wolność to nie sam Korwin, mądrych młodych u niego sporo (np. S. Mentzen). Może lepiej jakby JKM odszedł i pozwolił nowemu pokoleniu budować.
@Bagracz
Wypij sobie piwko albo idź pobiegać. Nie da się już powoli czytać tego jadu. Wszyscy głupi. Ja jeden mądry...
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 21:31
TomTom
Czy kupno ETF na giełdzie Londyńskiej LSE wiąże się z jakimiś problemami w przypadku wyjścia GB z unii?
Bagracz
A to samo ze 20 lat temu postulowałem Korwinowi co Ty dzisiaj. Wtedy to było UPR, nawet na chwilę wstawił na fotel jakiegoś skrzypka. Ja już z Korwina wyrosłem.
No to żegnam wszystkich i przepraszam za ostre wypowiedzi. Ulżyło mi
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 21:44
cracko
deepblue
Ciekawy wpis. Przy okazji niszczysz sny o potędze niektórych "małych głów" geopolitycznych i to przed świętami :)
edzio
Skoro twierdzisz że wszystkie te inwestycje są wyłącznie dla prostego ludu, to rozumiem że tak samo ocenisz pierwsze dwupoziomowe skrzyżowanie w Krakowie zbudowane wśród kurników i zarośli - Czerwony Most w Krakowie jedyne 100 lat temu 4 kilometry od granicy miasta. A może to jednak nie kury i furmanki miały jeździć po tym dwupoziomowym skrzyżowaniu?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 22:04
Bagracz
Artysta13
Pamietaj ze zawsze mozna zmienic lokalizacje jesli idy marcowe finansjery rozleja sie do swiadomosci publicznej. Jest wiele innych miejsc na swiecie.
Finanasjera dobrze wie na jakim siedzi syfie, o problemach z obligami slyszalem z Basel / Zurich juz w 2013. Generalnie pokrywa sie to z tym o czym pisze gruby kimkolwiek on jest.
Swiat nie konczy sie na pazernych jelopach co przelobowali ze swymi machlojami. Ostatnio bylem niedaleko Tasmanii, tam nikt nie wie o Basel, Lehman, FED i calej tej zgraji. Za to maja kokosa z drzewa, swieza rybe i piekna plaze.
I zapewniam Cie ze porownujac rozmowy o zyciu z nimi i z "rekinamy" z Private Equity co to z nimi pilem w modnych lokalach tu i owdzie nie mam watpliwosci z kim lepiej pojsc na piwo.
A ze bedzie sie dzialo to no coz... Takie czasy to nie elegancja Francja.
Aliquis
Pozwolę sobie odpowiedzieć na uwagi i skierowane do mnie pytania.
1. "@Aliquis, jeśli można przedstawić jakieś rzeczy tendencyjnie to jesteś mistrzem. Ale tylko dla niespecjalnie lotnych osobników".
Każde czyjeś zdanie można uważać za subiektywne. Można się z nim zgadzać, lub nie. Zapewne również w tym przypadku tak jest, ale dlaczego uważasz czytelników, którzy mogą mieć podobne zdanie do mojego za "niespecjalnie lotnych osobników". Myślisz, że dzięki temu będziesz miał rację?
2. "Jaka masz pewność, że te inwestycje są robione tylko i wyłącznie z powodów wojskowych? Może usłużnie odpowiem sam. Żadnej. Jest bardzo dużo uzasadnień cywilnych, gospodarczych przede wszystkim. Ale o nich nie wspominasz bo cel miałeś inny prawda?".
We swoim wpisie odniosłem się do kosztów i potencjalnych zysków z poszczególnych inwestycji:
- Mierzeja Wiślana: sam tylko koszt przekopu jest teraz oficjalnie szacowany na 1 mld zł. To mało realne, ale pomińmy to. Ile zyskamy, że statki rybackie i jachty będą tamtędy przepływać? Przy jakiej wysokości opłatach to się zwróci, i kogo na to będzie stać? W ogóle jakie statki mają pływać po tak płytkim akwenie? A może mają zrobić konkurencję portom Trójmiasta?
- Via Carpatia: czy strumień towarów na tej przygranicznej trasie jest duży? Co 5 lat w Polsce przeprowadzane są Generalne Pomiary Ruchu (przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad). Ostatni taki pomiar przeprowadzono w 2015. Wyniki dla dróg krajowych i dróg wojewódzkich możesz znaleźć w internecie. Zapoznaj się z nimi, a potem możemy dyskutować. Ponadto, czy sądzisz, że droga kończąca się w Kłajpedzie to korzystne rozwiązanie dla Trójmiasta?
- Mosty+: w dokumentach rządowych znajdziesz lokalizację (i koszty) wszystkich mostów objętych programem Mosty dla Regionów. Przestudiuj to i spróbuj rozszyfrować, które mosty są uzasadnione, a które nie.
- CPK: czy ruch lotniczy (towarowy i pasażerski) ma się odbywać wyłącznie pośrednio, czyli przez CPK? Masz jakieś uzasadnienie na to? Uzasadnienia dla budowy CPK podane przez ważnego amerykańskiego generała chcesz poddać w wątpliwość? Jakie doświadczenie ma osoba wybrana na szefa tej inwestycji (poza uprawianiem geopolityki i "gier wojennych")? Zarządzał już takimi inwestycjami? Zastanów się.
3. "Jaką masz pewność że te ewentualne wojskowe zastosowania będą że szkodą dla Polski? Znowu podpowiem, żadnej. Jest mocno prawdopodobny scenariusz odwrotny. Ale Ty sugerujsz, że tylko szkody mają z tego wyniknąć. Jaka masz pewność że te inwestycje nie będą na siebie zarabiać? Bartosiak np. twierdzi że do budowy portu lotniczego ustawiają się już kolejki inwestorów bo czują interes. Pewnie tylko po to żeby obsługiwać amerykańskie samoloty, które może przylecą a może nie?".
We wpisie i wcześniejszej odpowiedzi przedstawiłem "te korzyści". Co to za "scenariusz odwrotny"? Będą korzyści? W przypadku wielu mostów - tak, również niektóre odcinki drogi - tak, a to lotnisko to pewnie ma przebić BER (kod IATA), a wraz z infrastrukturą to pewnie również elektrownię atomową. :)
Rozumiem, że "Bartosiak np. twierdzi...", a co ma mówić szef przedsięwzięcia?
4. "Sumując napisałeś taki stek bzdur, że głowa mała. Jakby to napisał jakiś ruski agent to byłbym zrozumiał, może nawet od biedy niemiecki, ale Polak? Polak to tylko z sekty antypisowskiej mógł być. Mam rację? No ewentualnie pryszczaty narodowiec bez zdolności do myślenia. Jeśli macie w tym antypisie takie możliwości intelektualne to dużo szczęścia życzę".
Rozumiem, że zabrakło argumentów. Piszesz "ruski agent" i "od biedy niemiecki", ale ja nic o Rosji ani RFN nie wspominałem, a jedynie przytoczyłem generała amerykańskiego, który pochlebnie się wypowiedział o "polskim przywództwie w Sojuszu". To może jestem agentem amerykańskim? Zgadnij.
Zasady logiki nie są związane z narodowością, i nie są z tego tytułu słuszne albo niesłuszne.
Na koniec dziękuję za życzenia szczęścia, zawsze może się przydać (się spełnić).
3r3
"3x3
widać mamy różne podejście do życia "
Oczywista oczywistość - moje jest bardziej mojsze.
@Bagracz
"Fachowców sie kupi już potem. "
Ich oczywiście wyprodukują jacyś frajerzy.
W tej grze frajerzy najczęściej mieszkają nad Wisłą, więc jak już masz plan grać z lepszymi w kulki to od razu kształć się na fachowca bo trafisz na rynek w tym charakterze.
"mnie tam jest wszystko jedno z jakich powodów będziemy robić korzystne dla Polski rzeczy."
Korzystnie to można już tylko sztandar wyprowadzić i się rozśrodkować. Mało Ci ofiar tej mrzonki?"
"Bartosiak np. twierdzi że do budowy portu lotniczego ustawiają się już kolejki inwestorów bo czują interes."
I to jest jedyny interes CePeKa. Reszta jest zbędna.
@RodStewart
"Bo siła napędzająca nie zależy od ich własnej woli. Jest zaszyta w sieci neuronowej jak stygmat. Dlatego choćbym się zesrał ja, inny czytelnik lub nawet wszyscy razem to się do koryta nie dopchamy. Ale podobno wystarczy częściej przytulać swoje dzieci, żeby w przyszłości było mniej społecznych artefaktów. "
Brednie dla chorych na empatię. Jak się dzieci za dużo przytula to zostają niewolnikami szukającymi jakiejkolwiek opieki - najlepiej państwowej.
Całe szczęście chorzy na empatie nie rozmnażają się tak skutecznie jak homo Sapiens - samice jakoś tak kombinują aby ich potomstwo przetrwało każdym możliwym sposobem.
@wzwen
2. W Polsce nikt się jeszcze nie wysadził w autobusie z Żydami, a w Izraelu taki antysemityzm się zdarza^^
@demon
"Mimo wszystko wolny rynek powinien mieć swoje granice. "
Chyba szybki - bo ten jest regulowany. Nie możesz sobie ot tak hodować kurczaków i ich sprzedawać, ilość inspekcji jest przytłaczająca. Dlatego hodowle przeniosły się do szarej strefy - to lepsza jurysdykcja.
@rygar
PO ma ideolo - przymierze ryja z korytem.
@abo
"@3r3,@gruby
O czym tu jeszcze gadać ;) ? "
Mamy kilka pomysłów na spin dyskusji gdyby padła.
@gasch
"Wszystkie narody i państwa między Odrą a Renem wrzucamy do worka "Niemcy", co jest dużym nieporozumieniem."
Bo worek należ jeszcze wrzucić do jeziora.
//============
Trzeba ustawić chrzcielnice na przejściach granicznych i nie wpuszczać bałwochwalców.
Na paszporcie widnieje nazwa państwa "Unia Europejska", a dalej jest wymieniony park tematyczny odpowiedzialny za przetrzymywanie w przypadku niesforności.
Podatki należy podnieść (przynajmniej pięciokrotnie), a ściągalność zostawić tak jak jest^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-21 23:20
manieq
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 00:28
lenon
"@lenon, jak chcesz być sierotą to Twój wybór. Przekonaj mnie, że się mylę a nie zarzucaj, że litościwe nie udaję głupszego niz jestem."
Nie mam ambicji, żeby Cię do czegokolwiek przekonywać. Żyj sobie w swoim obłędzie i dawaj nogę w konfrontacji z czymś co Cię przerasta.
Szukałeś merytorycznych argumentów. Jak widać ich nie znalazłeś. Nie mogłeś ich znaleźć, ponieważ ich nie szukałeś.
Chciałeś znaleźć antypis i go znalazłeś.
Z przed lat pamiętam Cię, jako rozsądnego typa, a może to tylko sentyment do tych dziewiczych czasów, co jeszcze intelekt robił tu jakąś różnicę.
@Gasch
Myślę, że jest właśnie tak jak piszesz.
Przesilenie musi nastąpić, ale nie jest ono związane z obyczajami. Wystarczy spojrzeć co robią konserwatyści w Wielkiej Brytanii.
Wszystkie napięcia związane są z poziomem socjalizmu.
Czym państwo bogatsze, tym tolerancja wyższa, a nawet nie bogatsze, tylko które tą zagrabianą walutę potrafi bardziej efektywnie wykorzystać.
Na przykładzie Francji widzimy, że poziom 50% PKB zaczyna wywoływać niepokoje społeczne.
Co kraj to obyczaj i swoje progi ma na innych poziomach.
Bikeman
https://youtu.be/vZBx5Mri51w
Tekst dla linku
3r3
"@3r3 "Podatki należy podnieść (przynajmniej pięciokrotnie), a ściągalność zostawić tak jak jest^^" max da sie podniesc x2 a i to nielicznym, 'wybranym' przy obecnej sciagalnosci - zanim Ci nieplacacy zostana zjedzeni z gaciami i skarpetami :) "
Optymistycznie zakładasz że 100% to jest jakaś granica dla udziału wydatków budżetowych w PKB?
Fantazje podażowe kolektywu zawsze wykraczają poza indywidualną podaż, ponieważ suma wydatków o którą walczą koterie w kolektywie przekracza sumę podaży proporcjonalnie do rozmiaru kolektywu.
Czas jest po stronie zaradnych (którzy schudną), a przeciwko durniom (którzy nie mają z czego). Powstrzymanie się od gry bywa sposobem na zwycięstwo.
//======
Pisząc o taczce papieru na zakupy miałem na myśli kwestię, że w przypadku jakiej awantury i odcięcia szlaków ceny lokalnej produkcji przemysłowej dla przemysłu będą miały taką proporcję wyceny do "guspodarek upartych na sługi", że pensje lemingów zostaną jak są, a moja nie będzie już tylko skromnym, kilkudziesięciokrotnym mnożnikiem - będzie nasypowa. Inflacja przecież nie dotyka wszystkich^^
Wtedy pozostanie nam płacić różnymi kolorami żetonów po przejściu testu bystrości jakim jest rzeczywistość.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 08:10
Bagracz
( Piszesz "ruski agent" i "od biedy niemiecki", ale ja nic o Rosji ani RFN nie wspominałem, a jedynie przytoczyłem generała amerykańskiego, który pochlebnie się wypowiedział o "polskim przywództwie w Sojuszu". To może jestem agentem amerykańskim? Zgadnij. )
To to jest dramat. Nie ma z kim gadać.
Króluje myślenie magiczne. I prawie nikt nie ma nawet szczątków aparatu weryfikacji informacji. To dziwne jak na taki blog. Ale tak już jest. Ja nie mam ambicji tego zmieniać.
Poprzednio wygonił mnie stąd poziom. Teader robił nawet jakieś akcje mające podnieść poziom komentarzy później. I chwała mu za to. Ale to widać niewiele dało. Teraz też ten poziom mnie wygania . Nie siła ale słabość argumentów. No to marka.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 09:16
gruby
"Pisząc o taczce papieru na zakupy miałem na myśli kwestię, że w przypadku jakiej awantury i odcięcia szlaków ceny lokalnej produkcji przemysłowej dla przemysłu będą miały taką proporcję wyceny do "guspodarek upartych na sługi", że pensje lemingów zostaną jak są, a moja nie będzie już tylko skromnym, kilkudziesięciokrotnym mnożnikiem - będzie nasypowa. Inflacja przecież nie dotyka wszystkich^^"
Tylko że w gospodarce centralnie sterowanej to nie tak działa. Przeważnie politycy ordynują "równość" więc ta równość jest wprowadzana, tyle że jedni zarabiają w złotych polskich i w supermarkecie jedynej sieci handlowej "PSS Społem" mają wybór pomiędzy musztardą i octem a inni zarabiają w bonach PKO albo (czasami, zdarzy się też i tak) w walucie imperialistycznych podżegaczy wojennych którą zamieniają na normalne towary w sklepach Pewex.
To były czasy ... wchodził człowiek ze stówą bundesmarek do sklepu i wychodził tak obładowany że schodów nie widział a przed sklepem obok naród pracujący miast i wsi pielęgnował listę kolejkową z zapisami na telewizory. Znajomy był barmanem w hotelu nastawionym na obsługę drugiego obszaru płatniczego więc czasami pomagałem mu w zakupach w tych bardziej normalnych sklepach. Pewexy to były jedyne w PRLu sklepy w których sprzedawczynie uśmiechały się do klientów i wtedy nie mogłem pojąć o co biega. 75 centów za flaszkę wyborowej, pamiętam do dzisiaj, a flaszek stało w sklepie pod sufit, w normalnym monopolowym obok była tylko żytnia a i to tylko w okolicach weekendu.
Waluta nie ma znaczenia, szanowny kolego kapitalistyczny burżuju, znaczenia mają dojścia do towaru i możliwość jego wymiany na inne, równie deficytowe dobra. Zresztą to teraz już też działa: żarówek niet, termometrów niet, odkurzaczy 2kw niet, fajek bez filtra nie lzia, niedługo tłuste czipsy i słodzone napoje również znikną z powierzchni sklepów. Nadchodzą złote czasy dla handlu przy jego jednoczesnym rozwarstwieniu, na koszerny towar dostępny za koszerną walutę pewnie jeszcze po regulowanych cenach no i całą resztę.
Resal
"S&P500 zdaje się zrobił "break the ice" .... Może ktoś coś o tym zamiast chrzanienia o mercedesach olejach księżycu tudzież jakichś tam raportach MinFinu państwa teoretycznego."
No właśnie. Ktoś tu inwestuje?Sytuacja na amerykańskich indeksach jest poważniejsza niż w lutym czy październiku. US ciągną w dół pozostałe rynki. Widzicie jeszcze jakiś "dead cat bounce"? Do paniki niedaleko bo pasywni inwestorzy zaczęli aktywnie umarzać.
@trader21
O ile pamiętam oprócz shortów na wybrane spółki miałeś krótkie pozycje na indeksy.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 11:52
Dante
Gdyby miała się utrzymać aktualna, grudniowa dynamika na akcjach, to w 4 miesiące spadłyby poniżej zera ;-)
Na chwilę obecną RSI dla SP500 wynosi ok. 22 - dodatkowo coś się dzieje w obligach (zerknij na ETF BND, JGB, TMF, IGOV).
W każdym razie akcje są teraz najmniej chcianym aktywem i poziom 24xx dla SP500 jest mocny, bo potem jest 2100.
PS. EUR Index przełamał ważny poziom i chce lecieć dalej.
Wiewior
Buffett kupował Apple na górce w sierpniu, twierdził, że jak zacznie spadać to Bank Szwajcarii dokupi każdą ilość i Apple znów odbije. Cóż... :)
Jeśli tacy inwestorzy się mylą, to jakich porad od nas- amatorów oczekujesz? :D
Co ciekawe, gold stocks nie spadają razem ze wszystkim tak jak Trader21 prognozował. Co spadnie to odrazu wykupują. Może taniej nie będzie?
Kikkhull
panna
panna
janwar
deepblue
https://www.zerohedge.com/news/2018-12-22/trump-considering-firing-fed-chair-powell
Ciekawe czasy.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 16:10
3r3
"Króluje myślenie magiczne. I prawie nikt nie ma nawet szczątków aparatu weryfikacji informacji. "
Dla dzikich zaawansowana technologia nie różni się od magii^^
Dzicy mają w zwyczaju pokrzykiwać na "czarowników" - złodzieje! złodzieje!
@gruby
"Tylko że w gospodarce centralnie sterowanej to nie tak działa. "
A to ktoś tym będzie sterował? A to jest w ogóle możliwe?
W pewexie resoraki kupowałem, dolara wtedy matchboxy kosztowały - nawet taki totalny szajs z dolnej półki supermarketu w kolektywizmie jest wielkopańskim luksusem.
Durnie ponad podziałami czytali wtedy Szechtera i głosowali na Bolka.
@Resal
Mamy pełny luz - zdążyliśmy powychodzić z kasyna i przeszliśmy tam gdzie jest górka. Mogą nawet zamknąć cały system walutowy z bankami od jutra - tylko lemingi się przejmą - ciepła woda w kranie będzie. Tylko to będzie bardzo droga ciepła woda - no ale podatnika stać^^
A jeśli jeszcze "jaszczembie" od yankee i czajników się wezmą za łby gdzie zastępczo na morzu to będzie raj.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 17:00
daniel92
Żydzi - widzą w Polsce potencjał, ok. 20% Izraelczyków miało dziadków mówiących po Polsku i znają trochę ten język. Ich obecność w PL to plus dla tubylców - przychylność finansjery światowej i wzrost zamożności całego społeczeństwa (oczywiście Żydzi zyskają 5x tyle co Polacy,ale czy te 20% lub NIC to bez znaczenia?) Zydzi obawiają się upadku swojego państwa.
Brytyjczycy - klną na Brexit (ci co coś znaczą, nie robole)Polska to dla nich tani kraj, często żyją z najmu nieruchomości w UK, wydając te pieniądze w PL.
Szwedzi- boją się Islamu i kupują w PL nieruchomości
Ukraińcy - mówię tu o elicie, bo nie znam innych. Sprzedają majątki i przenoszą się z biznesami do PL. Kupują nieruchomości, zwłaszcza na Mokotowie.
Mnóstwo osób z Europy środkowej i wschodniej - wiedzą że warszawa jest/będzie hubem na całą europę środkowo-wschodnią.
Sąd to wiem? Mam wielu znajomych Zydów, Brytyjczyków. Prowadzimy biznesy z Ukraincami i spotkałem przedstawicieli każdej z powyższych nacji osobiście (poza szwedami). Polska ma szczególne znaczenie dla wielu i jej przyszłość kształtuje się w jasnych barwach
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 17:29
panna
Kikkhull
Artysta13
"Wygląda to jak "operacja most" a rebours. Przypominam, że była to pierwsza wspólna operacja wrogich sobie do tej pory organizacji: I departamentu MSW, CIA i Mossadu."
Tam byl jeszcze z oczywistych wzgledow Wschod, + sluzby wojskowe IL + jeszcze pare innych krajow.
To ze przeniesie sie pare zamoznych rodzin z tego czy tamtego kraju to nie jest przewrot kopernikanski.
Swoja droga fakty sa tez takie ze jest mnostwo biednych ludzi w Izraelu - okolo jedna trzecia dzieci jest niedozywionych. Z oczywistych wzgledow latwo mowic o tych "bogatych" bo sa najbardziej "widowiskowi".
Ale to nie wina Jasia Kowalskiego w PL ze Kulczyk byl "obrotny w byznesie", nie wina Johna Smitha ze FED to zgraja szczwanych lisow, tak jak wiekszosc zwyklych ludzi w IL nie ma wplywu na "bankerow".
A o "Elicie" Ukrainskiej moze sie nie bede wypowiadal. Bylem w Kijowie wielokrotnie, w tym na Rewolucji Pomaranczowej za mlodu - i skala korupcji jest tam na poziomie Bantustanu, kilkadziesiat klanow rozkrada caly kraj + podczepione pod nie "elyty". Reszta zyje za w nedzy i rozpaczy.
Jesli oni maja zmienic ten kraj to no comments.
Finanse zachwieja dotychczasowym porzadkiem, caly Hegemon + Przystawki jedzie na "Finansjerze", ktora trzyma go za gardlo, a tej pali sie kolo tylka. Na razie lud pracujacy jeszcze nie widzi pozaru ale jak zobaczy to [...].
trumpagain
Skoro kupują w PL nieruchomości, to jednak spadków cen nie będzie?
gruby
"Swoja droga fakty sa tez takie ze jest mnostwo biednych ludzi w Izraelu - okolo jedna trzecia dzieci jest niedozywionych."
Prześledź sobie historię emigracji żydów z III Rzeszy i odnieś ją do dzisiejszej sytuacji. Najpierw z trzeciej Rzeszy wiali ci najmądrzejsi którym udało się sprzedać swoje mienie jeszcze po cenach rynkowych. Ładowali się do pierwszej klasy na transatlantykach w Hamburgu i płynęli do Nowego Jorku. Potem była druga fala, jak już zaczęło się ich oficjalne prześladowanie. Tych stać było tylko na drugą klasę a sprzedawali swoje mienie przyciśnięci do muru, więc sprzedawali je za grosze. Wreszcie ci najmniej pojętni którzy zostali aż do nocy kryształowej przestali być wypuszczani z Niemiec, zaczęli nosić żółte gwiazdy Dawida i skończyli w gazie.
Na razie mamy do czynienia z pierwszą fazą emigracji: ichniejsza elita daje nogę z bliskiego wschodu. To ma sens, bo jak rozgarnięci się zwiną to na miejscu zostaną ortodoksi nie wychylający nosa znad Tory którzy nawet M16 nie potrafią przeładować i wtedy arabowie urządzą im jatkę.
@3r3 napisał:
"A to ktoś tym będzie sterował? A to jest w ogóle możliwe?"
Oficjalnie to kombinaty wymieniały się fakturami a w rzeczywistości interesy załatwiali ze sobą magazynierzy. W każdym ustroju są sterujący i sterowani. Im większy zamordyzm tym większa rola hierarchii nieoficjalnych. Ot choćby taki "Polski Holding Hotelarski", czyli Orbis Reloaded. Wyobrażasz sobie jakie faktury będą zatwierdzane w Warszawie za rury wstawione do państwowego hotelu w Jeleniej Górze ? Aż się ciepło na sercu od takiego cymesu robi. Zapomnij o VAT, PHH będzie interesem lepszym niż CPK. CPK to jedna budowa a PHH będzie miał porozrzucane placy budów po całym kraju, na samym wynajmie sprzętu będzie można zrobić lepszy oscylator niż Art B.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 18:21
Resal
Donald zdaje się nie zauważać, że decyzja FOMC o podniesieniu stóp zapadła jednogłośnie. Powinien odwołać wszystkich członków.
"Powell musi odejść!"
Jak nie wyszczerbi sobie zębów na murze to mam przekonanie, że je połamie na Powellu.
Kikkhull
Artysta13
Wiem jak sie robi "byznes" pracowalem w Centrali BIG 4 "zagramanicom", tam byli ludzie z 4 stron swiata. Im wiekszy cash tym wiecej zagryzajacych sie zmij i wiecej PR, of course.
A co do ART B, to tez chcialbym zalozyc firme po roku miec 1 Miliard dolarow obrotu, kupic udzialy w rafinerii naftowej z 80 MLN USD, i latac Private Jetem. Oscylator to byl tylko jeden z z ujawnionych mediom mechanizmow. W finansach 100% zwrotu to jest szal a oni mieli 1000ce %.
Ja w tym czasie jako mlody chlopak w Pewexie kupowalem batonika i resoraka Matchbox za pare uciulanych dolcow. Pamietam ktos wtedy kupowal za 100 USD to u nas mowili ze szejk arabski przyjechal...
Ot, i sprawiedliwosc.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 18:40
daniel92
easyReader
https://www.bloomberg.com/news/articles/2018-12-22/quantitative-tightening-is-already-rattling-markets-worldwide?srnd=fixed-income
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 18:48
pokora poprzedza sławę
W Europie dla nich ziemia obiecana jest jedna:) a przecież " dla mądrych zawsze są dobre czasy" https://youtu.be/7OkO0YBRZU8
co nie znaczy, że nie można mieć na jutro dwóch protestowanych weksli :) https://youtu.be/SSfQBWdg8Ug
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 19:04
3r3
"wtf? to ty kapo jestes czy nie? Ja myslalem, ze ty fabryke oswietlenia prowadzisz. Widziales aby ork nie mial z czego schudnac? Jak ty ten oboz u siebie prowadzisz?"
Do funkcjonowania zaawansowanego przemysłu (tego z góry piramidy) potrzebne są przedsiębiorstwa, mechanizacja (odrobina automatyzacji, ale bez nonszalancji) i orki. Przedsiębiorstwa dysponują orkami, ja podysponuję przedsiębiorstwami. A że homo Sapiens lasu nie miał to go sobie zasiał, tuczy i ten las się jak rak rozszerza. Zamierzam sobie utuczyć poważnych kapitalistów, na razie to oni jeszcze pszenne piwo piją do porostu islandzkiego, ale zrobię z nich ludzi i będą cygara w brandy moczyć - tak ich utuczę!
Nie siedzę w przemyśle dla ludności, siedzę w przemyśle dla przemysłu. Różnica jest taka, jak ilość koni przeznaczanych na ruch pojazdu w stosunku do tych które krążą po silniku i układzie napędowym - bo nie bez powodu się to grzeje do czerwoności - a asfalt nie^^
@gruby
Tak, coś takiego jak piszesz, tylko ja na innej gałęzi z innymi małpami i my już dawno o podatkach zapomnieliśmy - te kwestie nas bulwersują jedynie z przyzwyczajenia. Dlatego podatki powinny wynosić po pińcet procent, a vat to najmniej ze dwieście. I ściągalności nie ruszać^^
@Artysta13
W takim zawszonym bantustanie z pewexami wyrośliśmy, a ta banda durni chce tam wracać. Niech wracają, tylko niech nam zabiorą paszporty^^
@easyReader
Jak kot spada na wystające pręty zbrojeniówki to żadnego bounce nie będzie. Bo zbrojeniówka głodna i na tego kota czeka od dawna z rozdziawioną paszczą.
deepblue
Trump zdaje się nie zauważać wielu rzeczy. Kolejne odejścia współpracowników i wpadki takiego typu:
https://www.rp.pl/Prezydent--USA/181119854-Le-Monde-Trump-pomylil-kraje-baltyckie-z-Balkanami.html
świadczą o tym, że to co nim powiedział jego własny chief of staff, Kelly i inni współpracownicy, wydaje się być prawdą. Muszą go chronić przed nim samym.
Małpa w składzie dynamitu. Nuklearnego.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 19:29
Kikkhull
http://www.wykop.pl/ramka/49944/cnn-irak-graniczy-z-polska/
deepblue
abo
"Muszą go chronić przed nim samym."
A najbezpieczniej by mu było gdyby jaki stan wyjątkowy mógł wprowadzić, albo jakiś "inny".
I tak trochę śmierdzi, że tam się chłopaki koło tematu już kręcą .
Taka chyba pierwsza próba szturchnięcia suwerena ;) :
" President Donald Trump is planning on using his executive powers to cut food stamps for more than 700,000 Americans.
The United States Department of Agriculture is proposing that states should only be allowed to waive a current food stamps requirement — namely, that adults without dependents must work or participate in a job-training program for at least 20 hours each week if they wish to collect food stamps for more than three months in a three-year period — on the condition that those adults live in areas where unemployment is above 7 percent, according to The Washington Post. Currently the USDA regulations permit states to waive that requirement if an adult lives in an area where the unemployment rate is at least 20 percent greater than the national rate. In effect, this means that roughly 755,000 Americans would potentially lose their waivers that permit them to receive food stamps.
The current unemployment rate is 3.7 percent."
Fajnie się chłopaki bawią, bo jakby tak dokładniej policzyć to będzie sporo więcej niż 700,000. ;)
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 20:00
Dante
Długoterminowo to owszem - będzie 1800. Ale w krótkim terminie (dni - tygodnie) coś się szykuje, bo EUR Index przebił 3-tygodniowy poziom wsparcia, podobnie krzywa XAGXAU, a dolar pokonał 3-dniowy poziom oporu. Lepszy numer - indeks surowcowy CRB przełamał blisko 3-letni poziom oporu.
@easyReader
Sytuacja jest bardzo ciekawa - wystarczy zerknąć na SP500. Jeszcze 3 grudnia było ok. 2800, a 21 grudnia ok. 2400. I co ciekawe nigdzie nie słychać, aby ktoś naganiał na akcje, a tymczasem na japońskich obligach na świeczkach wielki odwrócony młot. A co interesujące, obligi japońskie zaczęły rajd w momencie szczytu na akcjach w USA (początek października).
@daniel92
A jak Żydzi wzbogacili Palestynę? Albo jak korzystny wpływ mięli Litwacy wypychani w Imperium Rosyjskim do polskich rubieży?
Wystarczy znać historię i trochę statystykę, aby wiedzieć co się może stać.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 20:12
deepblue
To akurat pomysł, całkiem niezły, Departamentu Rolnictwa, przetestowany z powodzeniem w niektórych stanach, gdzie żeby otrzymać bony (to akurat karta jest) na jedzenie trzeba było odpracować pewną ilość godzin. Ilość chętnych na bony gwałtownie spadła.
Dedykuję pomysł naszemu 500+ w wersji dla niepracujących. Gwarantowane spore oszczędności.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 20:11
abo
"Gwarantowane spore oszczędności."
A w zestawie z oszczędnościami okrąglutka liczba "żółtych kamizelek" ;),
bo tam już przeszło połowa rodzin posiadających małe dzieci przekracza próg, w który łapie się na pomoc państwa
lub "prywatnych" fundatorów. Jak myślisz jaki będzie następny przystanek po "working poor".
Czekał byś na niego czy próbował wysiąść wcześniej ;) ?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 20:28
szymonw
Co sądzisz o sytuacji w najbliższych dniach/tygodniach na S&P 500/ NADAQ?
Mnie zaskoczyła skala spadków w tak krótkim terminie.
Interpretuje to tak: Rynek zawsze reagował negatywnie po podwyżkach stóp, a sciąganie pieniędzy z rynku dodatkowo tworzy nam trend spadkowy. Czyli jednak podwyżka nie była w cenach i dodatkowo została spotęgowana trendem spadkowym.
Wszystko wygląda tak jakby niebawem miało się pojawić odbicie zdechłego kota.
Szykuje się na scenariusz, w którym będzie to spowodowane porozumieniem USA - Chiny.
Następnie coraz gorsze dane gospodarcze w USA powinny przywrócić trend spadkowy.
Oczywiście to tylko scenariusz.
Jeśli chodzi o skalę spadków, to ciężko liczyć od początku grudnia. Liczyłbym raczej od 19-26 listopada - zakresu z tego przedziału. To odbicie na początku grudnia było fałszywe i zaciemniło obraz, powodując, że miesiąc grudzień jest historycznie kiepskim miesiącem.
P.S. Nie wiem kompletnie czego się spodziewać w poniedziałek.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 20:40
deepblue
Ależ departament nie chcą odbierać nikomu tych talonów. Chcą tylko żeby je odpracować ;)
To ludzie sami będą rezygnować. A wtedy ich reakcja nie jest taka oczywista.
Ale może się również skończyć tym o czym piszesz. Tym bardziej, że wielu z nich polegało na tej pomocy przez wiele lat.
Dante
500+ nie zostanie zniesione, ale jeszcze będzie zwiększone na 1000+, a może na nawet 2000+ - bo to program nakierowany dla przyjezdnych (jak Mieszkanie +). Wystarczy zerknąć na Francję - czy głównymi beneficjentami socjalu we Francji są Francuzi? To program do szybszego rozsadzania monolitu narodowościowego - bo monolit może być niebezpieczny. Przykładowo, wystarczyłoby, że w 1988r. jakiś polski generał wkurzyłby się na ówczesne polityczne sprzedawanie Polski i zechaciał odegrać rolę polskiego Deng Xiaoping - a wtedy odwalenie polskiej operacji Valkirii w Magdalence byłoby kwestią czasu (a nomen omen teroryści z Solidarności wtedy trafiliby do więzienia na długie lata). Z obcymi nie ma tego problemu - obcy weźmie pieniądze i załatwi sprawę, bo na danym kraju mu nie zależy (a w razie potrzeby może zamieszkać w innym zakatku świata) - nie bez powodu do tłumienia protestów Chinczyków (Han) na Placu Tiananmen w 1989r. władza ludowa wykorzystała Ujgórów.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 21:03
Dante
Obligacje mnie mocno zastanawiają, bo coś tam się dzieje - poniedziałek pokaże czy rzeczywiście zmierza to w kierunku korekty.
Kolejna kwestia, ETF DUST (short na gold miners) od około miesiąca był w luźnym pegu z akcjami - 2 dni temu nastapiło przełamanie trendu spadkowego (możliwe, że w poniedziałek będzie potwierdzenie zmiany trendu). Następna sprawa - przed spotkaniem FED grubasy chyba zamykały espozycję na DAXa i doszło do sytuacji, że SP500 rósł, a DAX spadał. Na SP500 i złocie grubasy rzuciły przynętę dla tłumu, a gdy przyszła 20:00 (i początek spotkania FEDu) wjechali shortami na PM i akcje. Natomiast w obecny piątek DAX zakończył dzień na zielono, a na SP500 ostra gra na shorta - może wyplenienie do końca słabych rąk (?). Luźno spekuluję, bo kreski nie pokażą co tam grubasy knują.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-22 21:22
Jaras
gadu, gadu a plotkarski świat zastanawia się czy starego Busha wyhuśtali czy tylko zrobili incjection, bo JEB jak zobaczył COŚ (notatkę a bardziej prawdopodobne moim zdaniem, że właśnie zdjęcie starego przypiętego do fotel do injection) to był przerażony:
https://www.youtube.com/watch?v=wIYulSA8fC0
To samo ponoć spotkało McCaine i tylko cyrk dla plebsu by "nie niszczyć legendy" powoduje, że obaj mieli takie pogrzeby. Przyjdzie czas i będą przecieki (mimo plea guilty).
Ostatecznie egzekucję Saddama jednak zobaczyliśmy.
cracko
napisałeś: "Szykuje się na scenariusz, w którym będzie to spowodowane porozumieniem USA - Chiny. "
Niby na jakiej podstawie tak twierdzisz? Póki co w ramach "zawieszenia broni" mamy coraz większą eskalację konfliktu.
Kikkhull
Jaras
https://www.youtube.com/watch?v=zB7v1VNrn8U
szymonw
Przede wszystkim to są tylko przypuszczenia, nic z tego nie musi się sprawdzić.
1. Moim zdaniem Trump robi nagonkę na Powella aby zwalić na niego odpowiedzialność za spadki/ewentualną recesję i jest to zagranie czysto pod publiczkę.
2. Spadki na giełdzie / pogorszenie koniunktury gospodarczej mogą spowodować presję ze strony obywateli na zakończenie wojny handlowej. Dalsze ciągnięcie wojny handlowej może stać się niepopularne.
3. Zgadza się w ostatnich dniach mieliśmy pogorszenie na linii USA - Chiny, jednak zwracam uwagę na dynamikę i zwroty akcji jakie tu występują. Dojść do ugody może właśnie kiedy obie strony wytoczą najcięższe działa i będą najbardziej cierpieć, właśnie wtedy obu stronom powinno zależeć na podpisaniu ugody.
janwar
easyReader
Resal
Ja nie widzę porozumienia handlowego z Chinami. Żądania US są wygórowane a Trump i Navarro usiłują je narzucić i nie są skłonni do ustępstw. W najlepszym przypadku skończy się na jakimś zakalcu, którego rynki nie kupią.
Ostatnio obejrzałem spotkanie Trumpa z liderami opozycji N. Pelosi i C. Schumerem. Spotkanie zdominował temat muru. Powtarzał jak dziecko : We need the wall, I want the wall, America must have the wall i tak w kółko. Żadnego dialogu. Nie będzie w budżecie muru to nie podpiszę. Żenujące.
Za to wystąpienie i konferencja Powella po posiedzeniu FOMC było konkretne i pokazało, że gość jest na właściwym miejscu.
Jaras
czas pokaże czy ja błędnie zakwalifikowałem pewne powtarzające się informacje liczne jako wskazujące na określone wydarzenia czy Ty zbyt surowo mnie oceniłeś.
Zapewne przyjdzie czas w 2019 gdy któryś z nas będzie musiał wejść pod stół i odszczekać, tyle że mnie się wydaje że to jednak będziesz Ty.
Z 3r3 jesteśmy rówieśnikami więc strzelasz kulą w płot niczym ruska katiusza.
Rados
Część ludzi zareaguje na termin żniwa intelektu i mądrości pokazując całą masę przykładów ich braku u wszelakich finansistów itd. itp. Jasne, w pełni się zgadzam. Natomiast zauważyłem, że przez ostatnie kilka miesięcy nagle podniósł się poziom komentarzy na niektórych stronach. Wrócili z wygnania, czy gdzie tam szczęścia szukali, ludzie wcześniej średnio akceptowani bądź znudzeni dyskusją. Inni nagle podsumowują swoją bogatą twórczość.
Poniższe pojedyncze myśli bądź akapity są jedynie próbą zwięzłego opisania praw rządzących światem. Bazuję tu oczywiście na wiedzy z komentarzy, nie żadnych encyklopedii.
Część użytkowników pozna swoje teksty. Nie mam żadnej własności intelektualnej w poniższych ani nie jestem wszystko wiedzący. Myśli są pogrupowane tak, by móc w przyszłości łatwo z tego korzystać, nawet odlemingowywać ludzi.
Kilka rzeczy tutaj nie trafiło, bo wydały mi się oczywiste.
Na świecie od wieków występuje transfer własności od słabych do silnych. Cechują go regularność, ukrytość/stopień legitymizacji, wielkość. Przez jednych będzie on określany mianem rabunku, przez innych daniną („żeby mieć spokój”), przez jeszcze innych podatkiem od bycia głupim.
Dzisiejsze media mają funkcję głównie propagandową. Gra na emocjach ludzi jest dość lukratywna.
Większość ludzi nie rozumie czytanego tekstu. Szkoły tego nie uczą.
W wielu komentarzach jest opinia a nie zaprezentowany fakt.
95% tego co jest pisane to makulatura, 5% to literatura.
Blogi, strony jak IT, zarobmyse są infiltrowane. Większość piszących jest dodawana do jakiejś bazy danych. Ci „najgorliwiej” piszący są na pewno w jakiejś dodatkowej bazie i od dawna są namierzeni gdzie i jak żyją. Na forach coraz częściej będą pojawiały się boty wychwytujące trendy i informacje o ludziach. Władza chce wiedzieć czy ludzie się zbuntują, a korporacje co im sprzedać.
Niepokornych filozofów nie trzeba od razu zabija/więzić. W dzisiejszej cyberprzestrzeni gdzie każdy jest łatwo namierzany, lepiej ich zostawić i niech gromadzą się wokół nich dysydenci, których później łatwo będzie zneutralizować, po co ich ganiać po jaskiniach.
O opozycję też trzeba dbać, nie wiesz z kim kiedyś będziesz robił biznesy.
Marksizm i socjalizm są złe, bo polegają na wyzysku tych, którym się chce pracować przez tych którym się nie chce pracować. Spore sukcesy w uświadamianiu ludzi ma Krzysztof Karoń.
Złoto i srebro są uniwersalnymi pieniędzmi. Spróbuj dzisiaj w jakimkolwiek sklepie zapłacić banknotem dajmy na to z PRLu. W historii całego świata przez wiele wieków ludzie w handlu używali właśnie złota i srebra. Na przykład, wielkie hiszpańskie kopalnie srebra w Potosi (dzisiejsza Boliwia), z których kruszec płynął na Filipiny, by tam być przehandlowany na towary z Chin.
Nauka zajmująca się państwami, które nie miały w swoim M0 złota to nie ekonomia tylko archeologia.
Na świecie od wielu wieków istnieje twór zwany Babilońskim Systemem Długu, który w ostatnim stuleciu znacząco przybrał na sile, obejmując wszystkie państwa i narody. Polega na wpędzaniu ludzi w dług i tym samym ich niewoleniu.
Jak masz kredyt na dom, to nie masz domu, dopóki nie spłacisz w pełni kredytu.
Odsetki za kredyt potrafią być tak duże, że kupiłbyś drugi taki dom.
Prawie wszystkie kredyty w Polsce są na stopę zmienną, a lokaty stałą.
Ludziom brakuje edukacji finansowej.
Potrafią wrzucić (nie inwestować) pieniądze tylko w trzy rzeczy: nieruchomości, lokaty, giełda.
Popularne zdanie „Mam w banku pieniądze” ma dwa błędy. Nie ma w nim pieniędzy (jest tam góra rezerwa obowiązkowa) i nie są to pieniądze tylko waluta, która daje ci prawo wymiany na pieniądz w pewnych warunkach.
Bank na twoich „pieniądzach” robi, wedle różnych wyliczeń, 80,000 procent zarobku brutto.
W zglobalizowanym świecie, wszystkie produkty na sklepowych półkach należą do kilkunastu firm.
Większość oficjalnych danych, jak te publikowane przez rządy, jest w całości lub w części fałszowana.
Giełda wyprzedza gospodarkę o pół roku.
Na alokację kapitału wpływają zimne kalkulacje i gorące emocje.
Występują migracje kapitału pomiędzy rynkami.
W dzisiejszym modelu finansowym świata, giełdy akcji i obligacji istnieją głównie po to by rozprowadzać FIAT money.
Wiele kryzysów zostało zaprojektowanych.
W bliskiej przyszłości pewnie zobaczymy wiele prób wprowadzenia modelu cashless, m.in. poprzez blickchain, by zadomowił się system oparty o pełną i sztuczną regulację podaży waluty oraz dający dokładną inwigilację przepływów pieniężnych.
Demografia jest szalenie ważna w zrozumieniu świata.
W dzisiejszej Polsce polityk może legalnie kłamać. Nie zabrania tego prawo. Kosztem mogą być przyszłe wybory, ale w praktyce to nie działa.
Polska gospodarka na tle Europy Zachodniej jest zacofana. Ludzie używają określeń jak subprime, bantustan, cepelia.
Polska jest aktualnie pod zaborem syjonistycznym.
Brexit: Niemcy sami wypchnęli UK z UE w celu eliminacji konkurencji. Przeciwwaga w tworzeniu wspólnej z Rosją wizji Wladywostok-Lizbona jest znacząco zmniejszona: UK została wypchnięta za kanał, zbankrutowane PIGS niewiele mogą a słaba Francja zawsze będzie tylko numerem dwa.
Europa została zalana nachodzcami, by zniszczyć kulturę europejską/chrześcijańską. Rozkaz prawdopodobnie przyszedł, jak zwykle, z Tel-Awiwu.
W Europie nie ma od dawna połączenia ludzi (wyborców) z rządzącymi (wybieranymi).
Na świecie ciągle trwają walki służb specjalnych. Walczą ze sobą bądź z ludźmi. Czasem parkują komuś samolot na drzewie. Im większa organizacja tym trudniej nią zarządzać. Przykładowo, CIA (i po części administracja USA) są tak dużym tworem, że przypomina dinozaura: zanim z mózgu przejdzie informacja do nogi potrwają wieki.
I wiele, wiele, wiele innych rzeczy. Jak ktoś ma czas i garść szarych komórek to można powyższą listę rozwijać.
cracko
Ja również nie widzę możliwości na porozumienie. Spór ma tak głębokie podłoże strukturalne, że nie sposób zaspokoić żądań obu stron jednocześnie. Obstawiam, że za chwilę będziemy świadkami pełnoskalowej wojny handlowej, która doprowadzi do powstania dwóch bloków gospodarczych. I taryfy są tutaj głośne medialnie, ale najmniej ważne. Główny spór dotyczy wrażliwych technologii, które mają w konsekwencji przełożenie na zdolności wojskowe.
kamilp
1. Apropo Izraela. https://www.timesofisrael.com/israel-preparing-for-major-influx-of-french-jewish-immigrants/
Tutaj pisza o 200k z Francji DO Izraela. Wiec dziwne by to bylo, zeby od razu do PL chcieli jechac.. Mi to nie gra.
Z innej beczki, znajomy ma agencje posrednictwa pracy i gdzie teraz najwiekszy biznes jest? Ano na masowym zachecaniu i sprowadzaniu calymi grupami do budowlanki (glownie) ekip z: pakistanu, filipin, kambodzy. Firma ogarnia im tutaj na miejscu mieszkania, prace, formalnosci. Na miejscu dostaja tlumacza dla grupy itd. Ambasady w tych krajach sa zapchane przez ilosc wnioskow.
2. Apropo waszych dyskusji geopolitycznych. Polecam bardzo do obejrzenia. Daje do myslenia w jakich ciekawych czasach zyjemy:
https://www.youtube.com/watch?v=fh2cDKyFdyU
HyperNormalisation is a 2016 BBC documentary by British filmmaker Adam Curtis. It argues that governments, financiers, and technological utopians have, since the 1970s, given up on the complex "real world" and built a simpler "fake world" run by corporations and kept stable by politicians. The film was released on 16 October 2016 on the BBC iPlayer.
Ten cytat tez fajnie oddaje stan niektorych spoleczenstw:
Everyone in the Soviet Union knew the system was failing, but no one could imagine an alternative to the status quo, and politicians and citizens alike were resigned to maintaining the pretense of a functioning society. Over time, this delusion became a self-fulfilling prophecy and the fakeness was accepted by everyone as real, an effect that Yurchak termed hypernormalisation.
Film co prawda troche przydlugi, niektore watki takie sobie (Kadafi, Libia) i troche pod jedna teze. Mozna rownie dobrze zaczac ogladac od ok 1 godz. Ale kilka rzeczy z tego filmu daje sporo do myslenia.
Ciekawe watki o BlackRock i sztucznej inteligencji w internecie.
3. Rynki - w USA wyglada ze jestesmy w szczycie cyklu. Albo nawet juz troche w prawo. Ten wykres dobrze to oddaje.
Co do PL i naszego rynku (i innych EM), to wg. mnie mozemy byc dopiero przed samym szczytem (troche przesuniecie w lewo). Wlasnie spowodowane glownie naplywem migracji do naszego kraju (co napedza bardzo nieruchomosci) w ostatnich miesiacach.
Co do koniunktury dobrej w PL to niby wszystko fajnie (oprocz GPW), ale cos mi niestety nie gra. Ostatnio znalazlem kilka bankow w USA, ktore na zwyklych kontach daja oprocentowanie 2-3% (np. tutaj https://www.ally.com/bank/savings-account-rates/), czyli nawet wiecej niz na niektorych lokatach w PLN... Dziwne i chyba roznica nie do utrzymana w dluzszym terminie. Wiec chyba u nas stopy musza tez zaczac wzrastac, bo innej opcji nie widze. Jakies pomysly?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 00:36
Kikkhull
3r3
Nie siedzę w jankeskiej polityce, takie rzeczy się zdarzają.
Ani mnie to ziębi ani grzeje czy takie wydarzenia miały miejsce czy też nie.
Politykom dość często zdarza się przeoczyć że już nie piastują stanowiska, a @Jaras'owi tłumaczyłem przy burbonie że w prawdziwej polityce te osoby dysponują całym aparatem substytuującym wszystkie funkcje państwa prywatnie i tylko dlatego mogą rzeczywiście sprawować władzę - bo mają kadry. Bez właściwej funkcji państwowej też mogą prowadzić samodzielną politykę (w USA jest to skryminalizowane, ponieważ się zdarza) i czasem trzeba coś z tym zrobić. W PRLu takie rzeczy się zdarzały.
Tylko że to są ich wewnętrzne sprawy, a ja mam swoje.
@kamilp
Ja jestem już za górką na wykresie. Im szybsza jazda w dół tym szybciej dojedziemy do kolejnej górki.
gruby
"A jak Żydzi wzbogacili Palestynę?"
udowadniając arabom że pustynię da się przerobić na ogród warzywny. Najpierw wymyślili nawadnianie kropelkowe a potem połączyli je z oficjalnym apartheidem zaganiając arabskich podludzi do pracy na własnych plantacjach. To bardzo skuteczna kombinacja: taniej ziemi, taniej siły roboczej i wydajnego nawadniania której to efektem są półki pełne palestyńskich warzyw i owoców w naszych supermarketach oznaczonych dla zmyłki "made in Israel".
To jeszcze nie wszystko: dzięki odpowiedniemu przyblokowaniu konkurencji (głównie północnoafrykańskiej) EU otwarta jest na import żywności z Izraela, co z kolei cementuje apartheid w Izraelu. Jednocześnie EU zalewana jest falą emigracji z Afryki Północnej, co za przypadek.
Prymitywny pomysł wyprostowania problemów z imigracją w UE: kasujemy umowę o wolnym handlu z Izraelem jednocześnie zawierając ją z maghrebem, Zaczynamy importować z Afryki Północnej warzywa i owoce które w Europie musimy ze względu na nasz klimat produkować w szklarniach czyli drogo. Tworzymy dzięki temu cały przemysł w północnej Afryce dając masie imigrantów zajęcie na miejscu. I niech Izrael sobie swoich murzynów, tfu, arabów sobie sam utrzymuje. To naprawdę jest tak skomplikowane że nikt na to jeszcze nie wpadł ? Jakie IQ jest do tego potrzebne ?
kamilp
Ale w PL czy EU? Bo wg. mnie widac ostatnio rozjazd w fazie cyklow miedzy roznymi rynkami, nawet w tej samej grupie.
A patrzac np. na GPW, ktora chcac niechcac troche sledze to tez sie jest w jeszcze innej fazie cyklu, niz nieruchomosci w PL.
Np. tutaj wig20usd vs sp500.
bratpit
Tak rysowałem ponad rok temu z komentarzem:
https://independenttrader.pl/najwazniejsze-wydarzenia-minionych-tygodni-czerwiec-2017.html
No i dzisiaj jesteśmy na tym samym miejscu z wykonaniem zderzenia z sufitem jak określiłem "około 3000".
Precyzyjnie było to 2920 /jako równość procentowa wzrostowych fraktali 1932-36 do 2009-18/ , a rynek /ten/ doszedł faktycznie do 2940.
Jest duża szansa na wymazanie całkowite wzrostów od 2009 r. stosując się do tej metodologii.
Puki co by to się dokonało potrzebne jest wyraźne przełamanie dzisiejszych poziomów 2400 by o tym myśleć i otworzyc droge w dół.
sp500
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 10:46
cracko
Planujecie przerwać chwilowo cykl podsumowań artykułem dot. bieżącej sytuacji na rynkach? Pozdro
Artysta13
Co do "podgladania" blogow, social media nic nowego. Jeszcze w Antycznym Babilonie, wysylano na przeszpiegi, antyczny Rzym robil to samo tak samo.
W korporacjach jak robili "anonimowe" survey zadowolenia to ci co klikneli ze sie nie podoba byli wzywaniu do HR ;))) Nie na darmo taki BIG 4 ma cale dzialy zajmujace sie wywiadem, trzeba przeciez wiedziec jak najwiecej o Preziach firm, nie po to takie ladne hostessy sa na rautach dla Preziow Bankow czy innych moznowladcow ;))) Przyklad z Black Rock podany na filmie to samo. I te ich "tajne stowarzyszenia" beta sreta phi ble he he ;))) Pathetic.
To i tak im nie pomoze ale niech sobie poganskie pajace popija szampana, porzucaja konfetti i mysle ze "wiedza co jest grane". Tym lepszy bedzie Show.
Mozesz podac jakies zrodla lub mechanizmy jak banki tobia te 80 000% na naszych wkladach? Pewnie wiele osob by zainteresowalo. Oczywiscie wiadomo ze robia Arbitraz. Niemniej fajnie byloby przesledzic jak wyglada mechanizm.
Moze @gruby cos na ten temat sie wypowie?
gruby
"Mozesz podac jakies zrodla lub mechanizmy jak banki tobia te 80 000% na naszych wkladach?
(...)
Moze @gruby cos na ten temat sie wypowie?"
był cały artykuł na ten temat u @3r3, konkretnie na przykładach wyjaśniający za pomocą matematyki na jej prymitywnym poziomie który rodzaj lewara o ile konkretnie katapultuje przebicie banku w stratosferę. Możesz ten artykuł kupić wraz z całą resztą treści, możesz wesprzeć kolegę @3r3 w zamiarze reaktywacji jego bloga albo po prostu poczekać aż mu się znowu zechce przy czym nie jestem pewien czy stare teksty pojawią się wtedy na nowo. Technika idzie do przodu i może na przykład okazać się że silnik ze starej strony nie pasuje do nowej koncepcji.
Tutaj w komentarzu opisać się tego procederu z zadowalającą mnie precyzją nie da, z tego co pamiętam artykuł u @3r3 był trochę przydługawy bo i temat jest pojemny.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 12:18
polish_wealth
Artysta13
Domyslam sie ze w szczegolach taka wiedza jet droga i restricted. W koncu Bankierzy wydaja kase na Lobbing, Spotkania, Szampana i Rauty w Monte Carlo z dziw.... o sorry z Hostessami o "Wielki Bracie" co siedzisz w Wiezy Z Kosci Sloniowej, monitorujesz blogi, posylasz do Komputera Black Rock i myslisz ze jestes bezpieczny.
No bo przeciez nie wydaja tej tony szmalu na Charity dla tych co potrzebuja. Takie mozne, zacne i wspaniale Bankiery.
Ja i forumowicze i tak nie mam zamiaru otworzyc banku, kupic komputera od Black Rock. Moze nie zarobie 1000cy% jak ART B i nie kupie domu w Caesarea w IL.
Sasiadow moglbym miec kolo Starej Rodzinki Bankierskiej R i ich Funfli. Ale byloby pompatycznie, ale elitarnie. Ale hipokryzja wylewala by sie jak lawa w wulkanie. Moze pokazaliby jakes Obrazy za 5 MLN USD co ich maja od metra.
Ale poki co zejde na ziemie. A Bankery niech se smigaja na te swoje bale dalej.
Ale ale ich smiech zza kurtyny urwie sie jak Hejnal. Arogancja z zaklamanych mord takze.
Sol
"Polecam najnowszy, grudniowy wywiad z Bartosiakiem."
Gdy ten pracownik USraelskich fundacji udawał niezależnego analityka geopolityczbego, już wtedy dysponował stadami naganiaczy: "zobaczcie co ten Bartosiak mówi", "dobry jest ten Bartosiak", "a o Bartosiaku słyszeliście"? itd. itp. Kilka lat temu posłuchałem go, dałem szansę. Rzucił się w oczy zupełny brak operowania kategoriami lokalnego interesu (np. plany zniszczenia polskiej demografii w duchu Barbary Spectre, ostania afera Euroweek przykładem), stronienie od tematu gospodarki i pieniądza. Bartosiak mamrotał jedynie o wielkiej grze, jakieś teksty januszowe "chiny panie! piwot, jedwabny szlak" itd. taki lep na ćwierćinteligentów. Gdy trafiłem na jego agitację aby Polska kupila okręty podwodne przenoszące pociski manewrujące, to już się połapałem co to za jeden. Wszak jest to broń droga i bezużyteczna w samotnej obronie, ot kilkanaście ton trotylu do posłania 1000km za linie wroga. Losów wojny to nie zmienia, mocno nie szkodzi, a kosztuje krocie. Chyba, że...Polska w ramach bandyckiego "sojuszu" kogoś napada. Bo przecież nie dostanuemy koncesji na własną broń jądrową. Wtedy suma takich trybików tworzy strasznego golema.
Kto steruje takim światowym golemem?
Pan Bartosiak w jednym z wywiadów powiedział, że wojna z Rosją jest nieunikniona, a zapytany o możliwość użycia broni jądrowej na terenie Polski, odparł, ze to b.prawdopodobne, ale że trudno. No przykra sprawa. Sorry, ale jakieś ofiary być muszą.
Tego USraelitę za podżeganie do wojny powinien spotkać ostracyzm i śmierć cywilna, a spotkała nominacja na zawiadowcę węzła strategiczneo transportu wojsk do Polin.
Nadal fora są spamowane "posłuchajcie Bartosiaka", choć Bartosiak w niczym nie odbiega od Morawieckiego, G.Friedmana itd. Bujdy dla nadwiślańskich Palestyńczyków. Za to jak na YT ktoś typu Pitoń, Gryguć itd skrytykuje, to zaraz ma wysyp chamskich i niemerytorycznych komentarzy. Natowscy bojówkarze centrów do walki z "dezinforacją" nie śpią. Szkoda, że floty NATO śpią. Uśpiono je wszak na okoliczność pilnowania Morza Śródziemnego i każdy ponton wypełniony murzynami z Nigerii ma zielone światło. Tacy to bartosiakowi obrońcy Europy i Polski.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 13:25
Forza
panna
rygar
Bartosiakowi brakuje kursu z cybernetyki i aparatu pojęciowego z tym związanego, co jest ewidentne.
To że działa po stronie US/Izraela moze wynikać z prostej konstatacji, że jest mało istotne co my sobie tutaj myślimy, działają potężniejsze sily i lepiej ustawić się tak aby coś z tego wyrwać. Nie wiem co tu może oburzać spekulanta, dla którego jechanie z trendem to norma.
Zasługą Bartosiaka jest samo wywleczenie geopolityki na światło dziennie, i wielu z nas się tematem zainteresowało dzięki jego pogadankom na YT.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 15:13
panna
puatki
Może ktoś polecić mi jakieś książki na początek odnośnie inwestowania (również po angielsku)?
panna
daniel92
W Warszawie buduje się aktualnie kilkaset tysięcy metrów powierzchni biurowych. Ci wszyscy oddelegowani i nowi pracownicy będą musieli gdzieś mieszkać. Czy nie sądzisz że obecną "nadpodaż" ( specjalnie piszę w cudzysłowiu) wchłonie zapotrzebowanie na lokum dla pracowników tych biur? Ceny mogą spadać i rosnąć, ale w długim okresie czasu Warszawa to jedyny wygrany w PL, przez te wszystkie biura właśnie.
Artysta13
Mysle ze wiekszosc ludzi zdaje sobie sprawe ze na szczycie jest duzo [lub wiekszosc] psychopatow i nie ma to zwiazku z jakims krajem, bo ci psychopaci mysla tylko o Power, Control and Wealth. To nie jest jakies odkrycie, juz w Antycznym Babilonie wiedzieli to nawet Babilonczycy co byli ofiarami tego systemu. Ancient Rome ma swoje historie tez.
To co jest "ukryte" przed ludzmi to to ze tych na "szczycie" piramidki nie laczy ich jakas narodowosc, polityka czy inne szczegoly typu branza - sa i w Finance, Media, Military, Politics, Corporations etc.
Za to laczy ich jedno - okultyzm. To bylo juz w Ancient Egypt stamtad to dziadostwo przyszlo + Babilon. Laczy ich tez to ze wszyscy okultysci ida w Ogien. Zadna Kasa, Sluzby czy nawet Wojsko tego nie powstrzyma. Beda "znikali" Case by Case co zreszta juz sie dzieje, Bush pierwszy pajac z brzegu.
Nous sommes désolé? Not really
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 15:44
Krzysztof1975
panna
gruby
"Mi chodzilo po prostu z grubsza o opowiedzenie, na "chlopski rozum" jak to generalnie wyglada."
Bierzesz pieniądze od ludzi i używasz ich jako podkładki do wypisywania czeków bez pokrycia zniechęcając ich jak się da do czeków tych realizacji. Nazywasz te czeki "notą bankową". Reszta to kwestia wydajności drukarki.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 16:25
erazmo
Jaras
zajrzyj na zarobmy.se
1100 stron tekstów 3r3 i grubego, tudzież medyka ciągle można nabyć w formie ebooka.
rygar
"państwo ma wybudować i zarządzać tym co nierentowne,"
no oczywiscie ze tak. Kolej się opłaca tylko w skali makro, bariera wejscia jest kosmiczna. I tak, to co sie oplaca powinno byc prywatne - im mniej panstwa w gospodarce tym lepiej. Jak cos sie moze samo utrzymac na powierzchni to niech sie samo utrzymuje, zawsze to kilka stanowisk mniej dla nominatów.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 17:15
Jaras
informacja o wyskokach Rockiego pochodzi z blogu Fulforda. Na kołnierzu Rockiego nie siedziałem ale uważam to za bardzo prawdopodobne. Pośrednim potwierdzeniem jest to, że Henry przetrwał trwającą zawieruchę i nikt mu nie doręczył tajemniczej koperty jak na pogrzebie Poppy Busha. Widziałeś przerażenie Joe Bidena, Jeba Busha? Masz swoje przemyślenia na ten temat co trzeba zobaczyć/przeczytać by wpaść w takie przerażenie???
I zaraz tu wyskoczy easy Reader albo inny purysta, który nie przyjmuje do wiadomości że coś mogło się wydarzyć jeśli nie ma tego w raportach Bloomberga, w NY Times albo chociaż w Wyborczej ;)
I runie easy Reader żelaznym wojskiem, kolbami w drzwi załomoce - a my (Polish wealth i ja) mu wtedy: Konstytucja! Konstytucja! ;)
Tego typu wydarzenia, wbrew pozorom, winny mieć istotne znaczenie dla core-dyskutantów tego bloga, którzy nieustannie wystawiają czułki by zgadnąć z której strony zawieje, co się będzie działo, jak to wpłynie na kursy walut, rynki, itd.
No więc weźcie i to pod uwagę, że w US jest "wojna domowa", możliwy martial law, a FED niemal odzyskany.
Pochodną w/w wojny ma być globalny proces, uwaga, uwaga Gruby: nacjonalizacji banków centralnych :)
I wyjdzie na to, że coś było na rzeczy w teoriach Grubego, skoro teraz (2019 i 2020) banki centralne będą nacjonalizowane.
Jak ktoś chce mi nawrzucać to niech się ugryzie w język. Wszak nie piszę o płaskiej ziemi, reptilianach ale o zdarzeniach możliwych do zauważenia i wyciągnięcia określonych wniosków.
cracko
panna
puatki
Chyba chodzi o to, że niedawno z USA poszedł jasny przekaż, że nie życzą sobie zaangażowania sojuszników w JS. Może stąd zmiana zdania
gad18
Mam poczucie, że @erazmo trafił w sedno. Słuchając tego wywiadu z każdą minutą czułem się bardziej wkurzony (patrz uwagi @erazmo) a pod koniec lekko przerażony. Wygląda na to, że scenariusz dla nas jest już napisany i jest on raczej nieprzyjemny. A Pan jak i kilku innych tutaj piszących wciska jedynie słuszny przekaz. Ale zapewne macie w tym jakis swój własny interesik bo na pożytecznych idiotów nie wyglądacie.
@Panna
"Panie Krzysztofie-madry szuka przyjaciol blisko a wrogow daleko.Anglosasi nie pasuja do Slowian."
Pani jak zwykle, krótko i treściwie.
cracko
Bawi mnie ten spiskowy ton coraz większej liczby komentujących. Ja nie wciskam żadnego słusznego przekazu. Jedyne co zrobiłem to przytoczyłem dokładną wypowiedź. Nawet się nie zająknąłem czy to popieram :)
@puatki
Zmiana zdania jest stąd, że rośnie prawdopodobieństwo wojny handlowej na całego w najbliższych miesiącach. Bartosiak od dawna mówił, że wielokrotnie powtarzanym błędem Polski w historii było to, że zapisywała się na wszystko jako pierwsza, a później płaciła cenę. Mówił też od lat, że w przypadku rywalizacji Chiny-USA, nie powinniśmy tego błędu powtarzać i nie opowiadać się kategorycznie z góry po żadnej ze stron, tylko mądrze balansować. Balansowanie polega również na tym, że jak nie wiesz co się wydarzy w marcu, a masz na swojej ziemi wojska USA jako gwaranta bezpieczeństwa, to nie szczekasz na głos, że Szlak jest super. Milczenie nic nie kosztuje.
puatki
Zgoda. Chociaż wszyscy chyba się zgodzą, że jednak znów to zrobiliśmy - zapisując się do obozu USA chętni i rozgrzani, uzyskując mniej niż można było :)
cheniek
A to, ze jest pro Amerykański - cóż - ja też.
I jak już dopniecie swego, tj. wirtualnych sojuszy z krajami po drugiej stronie globu oraz realnych kos z sąsiadami Polski, to dacie nogę do Rumunii czy innej Francji? Amerykanie właśnie na dniach pokazali, jak traktują bezinteresownych przydupasów (dla niepoznaki zwanych sojusznikami), zostawiając Kurdów na pastwę Turcji i Syrii. A podobno mieli im pomóc państwo zbudować, hahahaha
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 18:22
Krzysztof1975
to jedna z tych mądrości w stylu "kto pod kim dołki kopie....itd"
Kikkhull
puatki
General Mattis chyba między innymi z powodu porzucenia kurdow i tego w jakim świetle stawia to USA złożył dymisję. Nawet jeśli w tym co mówisz jest ziarno prawdy, to wygląda to raczej słabo
Dlatego przede wszystkim należy liczyć na siebie
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 18:55
Krzysztof1975
Krzysztof1975
puatki
Środowiska związane z Bartosiakiem (np klub jagielloński)zgadzają się z tobą z zastrzeżeniem, że bez robienia łaski USA i mając lepsze relacje Z UE dostalibysy więcej niż wizy ☺️
cheniek
puatki
A Polskę sprzedadzą dla odwróconego nixona - aby zyskać cennego sojusznika Rosję? Sorry nie mogłem się powstrzymać
Krzysztof1975
To jest błędne myślenie. Myślisz o Polsce jak o bezwolnym tworze. Naszym celem jest wykorzystywanie tzw przyjaciół, tak jak oni wykorzystują nas, wyciąganie ile się da od tzw "przyjaciół" i dawanie im w zamian jak najmniej. Im silniejsze będą Rosja i Niemcy tym słabsza będzie Polska, stąd naszym strategicznym interesem jest szukanie przeciwwagi dla tego duetu. Kiedyś szukaliśmy tego we Francji, teraz w USA, odkąd Francja straciła znaczenie. Nie ma gwarancji,ze wygramy, ale jeśli nie zagramy to skończymy jako land, lub gubernia.
greg240
Nie musisz mi tlumaczyc gdzie my trzymamy zloto, nic mi po nim niezaleznie czy jest w kraju czy po za nim, i tak te 120ton nie wplynie
na stabilnosc zlotowki, a bardziej chodzilo mi aby wiecej osob ustosunkowalo sie do perspektyw gpw, bo to miejsce z ktorego moze skapnac.
Dlugoterminowo akcje i tak musza odbic gdyz bc, nie moga zbyt dlugo zaciesniac polityki moneternej bo zarzna system brakiem plynnosci.
@3r3
"A nie wydaje Ci się, że Niemcy napadają sąsiadów i palą u nich Żydami właśnie dlatego, że Żydzi tam są? "
nie nie wydaje mi sie, niemiaszki musialy isc na wschod po przestrzen zyciowa i surowce, a nie zydow.
@gasch
"@Bagracz
Wypij sobie piwko albo idź pobiegać. Nie da się już powoli czytać tego jadu. Wszyscy głupi. Ja jeden mądry... "
Popieram, podobnie jak @mocny , @bargacz scroll down:)
Krzysztof1975
Kurdowie byli USA potrzebni do walki z ISIS, by nie posyłać tam swoich wojsk. Dopóki walczyli z arabami to kurdowie byli ok. potem jednak zaświstała im ambicja własnego państwa, co nie spodobało się Turcji, która od razu skleiła się z rosją, gdyż rosja zwalcza kurdów, w imię interesów z asadem. nic tak nie boli turcji, jak ewentualna strata kurdyjskiej części swojego kraju, przez który mogą wpływać na spory obszar bliskiego wschodu. tak więc kurdowie zrobili swoje i przestali być potrzebni, więc trzeba wrócić do dobrych relacji z turcją. I to się właśnie dzieje.
Czy usa nas sprzeda, jak będą mieli w tym interes - oczywiście, jak każdy inny kraj, i tak samo my sprzedamy każdego sojusznika, gdy będziemy mieli w tym interes. To oczywiste. Chodzi o to by usa nie opłacało się nas sprzedać.
erazmo
"Jeżeli mamy ambicje polityczne, to kluczem dla naszego sukcesu są USA w kontrze do Niemiec i Rosji. Jeżeli nie mamy ambicji i wystarczy nam być zewnętrznym landem niemieckim, wtedy USA są naszym przeciwnikiem."
Takie myślenie to jest m.in żniwo Bartosiaka.
Chciałem jeszcze dodać że pomijacie rolę Izraela w sytuacji w Syrii
Krzysztof1975
bo izrael jest bez znaczenia
Krzysztof1975
jako sprostowanie
to nie żniwo bartosiaka
mam trochę lat, trochę przeczytałem, popełniłem nawet kiedyś doktorat z nauk politycznych, a sam temat mam głęboko przemyślany.
puatki
Zgadzam się z zastrzeżeniem, że słabo nam idzie to wykorzystywanie, bo my zawsze albo z pozycji klęczącej albo huuuurrrrraaaaaa na wroga ;) I zostają nam tylko paciorki
markos
Mam kilka pytan, moze ktos bedzie mi w stanie udzielic odpowiedzi na ktores:
1. Dlaczego cena ETF na uran znajduje sie w trendzie bocznym (a jest szansa, ze niedlugo zacznie bardziej spadac, jesli pokona wsparcie), mimo ze od dobrych kilku miesiecy cena uranu rosnie? Pamietam, ze wielokrotnie Trader21 powtarzal (i to sie do tej pory bardzo czesto sprawdzalo), ze przy ruchach danego aktywa (surowce, metale), cena ETF na spolki wydobywajace podaza w tym samym kierunku, co ruch na tym surowcu/metalu, tylko kilkakrotnie silniej. Dlaczego zatem w przpadku uranu to przestalo dzialac?
2. Jakie sa korelacje najwazniejszych walut (CAD, USD, EUR, AUD, NZD, NOK, ISK, SEK, DKK, JPY, RUB, BRL, itd.) wzgledem surowcow, metali szlachetnych, innych walut czy rynkow? Po potwierdzeniu bessy w USA i ostatnich podwyzkach stop procentowych USD zaczal sie znowu umacniac do wielu walut "surowcowych" (CAD, AUD, NZD), natomiast w stosunku do ISK dolar w ostatnim tygodniu bardzo mocno sie oslabil (ISK/USD zyskalo ponad 5%!). Z czego wynikaja takie zaleznosci?
3. Na metalach szlachetnych i spolkach je wydobywajacych pojawiaja sie dlugoterminowe sygnaly kupna. Natomiast logicznie myslac, to jeszcze za wczesnei na zakup - skoro stopy procentowe ida w gore, to znaczy ze statystycznemu Kowalskiemu bardziej oplaca sie trzymac kase na lokacie, niz w metalach szlachetnych. No chyba ze inflacja bedzie szybciej rosla, niz stopy procentowe. Jakie sa wasze przewidywania odnosnie zachowania sie metali szlachetnych w pierwszej czesci bessy?
4. Nie gram na forexie, natomiast od dluzszego czasu obserwuje ten rynek. Jakie widzicie ryzyko w kilkumiesiecznym trzymaniu otwartej pozycji? Nie mowie tutaj o mozliwosci straty duzych pieniedzy z uwagi na duza dzwignie, bo to jest oczywiste. Bardziej chodzi mi o to, czy przy takim dlugim trzymaniu pozycji nie zjedza mnie oplaty za jej utrzymywanie lub czy np broker po jakims czasie nie resetuje pozycji? Pytanie dotyczy konkretnie DIF Broker, natomiast jak ktos ma doswiadczeia z innymi brokerami, to rowniez bede wdzieczny, bo zakladam, ze mechanizmy i poziom oplat jest zblizony.
Za pomocne odpowiedzi moge odwdzieczyc sie krotka analiza techniczna wybranego aktywa, jesli ktos ma takie zyczenie.
gad18
"Im silniejsze będą Rosja i Niemcy tym słabsza będzie Polska, stąd naszym strategicznym interesem jest szukanie przeciwwagi dla tego duetu"
To tylko jedna z opcji trudno powiedzieć czy najlepsza. Gdybyśmy potrafili to pragmatycznie wykorzystać to ok, ale niestety płacimy za tę przyjaśń jak za zboże w zamian za bardzo enigmatyczne obietnice. Jednocześnie ryzyko że "Polskę sprzedadzą dla odwróconego nixona - aby zyskać cennego sojusznika Rosję?" jest b. wysokie. Warto też brać pod uwagę inne opcje np. to co proponował Studnicki. Samo założenie, że to jedyna opcja strategiczna dla Polski stawiałoby naszą politykę w zasadzie na straconej pozycji już na starcie.
"mam trochę lat, trochę przeczytałem, popełniłem nawet kiedyś doktorat z nauk politycznych, a sam temat mam głęboko przemyślany."
Sorry, ale jak na taki dorobek pańska analiza naszej strategii geopolitycznej nie powala na kolana.
alitebelen
Tu chodzi o pieniądze. Na wschód od Eufratu znajdują się największe pola naftowe. Wcześniej były w rękach daesz, i przez Turcję(i Iran, Jordanię, Irak) sprzedawane były dalej przez zachodnie koncerny(głównie francuskie i włoskie) już przerobione. Potem interes przejeli kurdowie ( chronieni przez Usa, potem długo długo nic i dopiero Francje i Anglię). Teraz dobiorą im się do dup, i interes znowu przejmie ktoś inny. Ale cena napewno wzrośnie. Daesz, i teraz kurdowie sprzedają baryłkę za 10-30$ + łapówki. Przed wojna największymi odbiorcami ciężkiej i kwasnej ropy syryjskiej byli odpowiednio Niemcy (32%), Włochy (31%), Francja (11%), Holandia (9%), Austria (7%), Hiszpania (5%). Tankowce z lewą ropą szły głownie do Włoch i Francji. No i teraz się im urwie tania wacha. Coś tam jakieś krzyki były ostatni u zabojadów o ceny wachy, coś mi się obiło o uszy gdzieś, jakieś żale i płacze.
Coś się ostatnio nie wiedzie żabojadom, w libii po eldorado się ujnia zrobiła, w syrii ujnia, w nigerii ujnia taka że normalnie wojaków brakuje. Kto sieje wiatr...
Kiedyś już zresztą wystawili wspólników w syryjskiej zbrodni, to im striełke w paryżu zorganizowali, z jakimis kałachami po mieście ganiali czy coś. Nie pamietam. Ale, maja duże pole do popisu i pokazania swojej zdradzieckiej natury, więc będzie rozrywkowo. ahoj
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 20:39
Krzysztof1975
to forum
tu się pisze skrótowo zakładając pewien poziom rozmówców
@alitebelen
dodałbym do tego chęć budowania przez izrael gazociągu do europy, a bez spokoju ze strony Turcji ten deal by sie nie udał
panna
panna
gad18
Pan pisze o dealach jakie robią nasi przyjaciele. A coś na temat dealu jaki my robimy ?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 21:10
Sol
"Kurdowie byli USA potrzebni do walki z ISIS, by nie posyłać tam swoich wojsk."
Pierwsze zdanie i już mijasz się z prawdą. ISIS to twór CIA/Mossadu. ISIS nie napada krajów mających układ pokojowy z Izraelem np. nie napada Jordanii, ale walczy z Hezbollachem. ISIS jest wyjątkowo cięte na wrogów Izraela, np. Syrię. Propoponuję przypomnieć sobie jak "opozycja demokratyczna" w Libii obalała Kadafiego. Tacy sami demokraci na Toyotach jak ci z ISIS. ISIS handlowało ropą z NATO (Turcja) w biały dzień. Kilka lat trwał ten cyrk, powtarzano brednie, że ISIS to nowa jakość, partyzantka niemożliwa do pokonania nawet gdy działa na płaskiej jak stół pustyni. Przyleciało 30 ruskich samolotów i skończył się ten cyrk, nawiasem mówiac tak samo jak "somalijscy piraci.
@All
Zadziwia mnie bezczelność jankeskiej trolni na tym forum. Wiemy na przykład, że:
1. amerykański TVN wrabia bezczelnie Polaków w wafelkowy nazizm, a gdy zostaje upomniane, to interweniuje ambasador USA pouczając nas jak jakiś bantustan. Amerykanie robią z nas neonazistów, piorą nam mózgi na lewacką miodłę i to jest niezaprzeczalny fakt, to jest konkret. Nieważne ile speców będzie to bagatelizować, umniejszać, bredzić, że tak naprawdę rząd USA kocha polaczków, ale wicue, rozumicie, tam w kochającej Polskę Ameryce jest tajemnicze lewactwo i to one jest złe. To one. No mniejsza z tym, że korporacyjne US media nas atakują, mniejsza z ambasadorem. Car jest dobry, car o niczym nie wie.
2. USA zadeklarowały wsparcie roszczen żydowskich w Polsce. 447. W zasadzie bez komentarza. To akt wojny.
3. ludzie związani z Sorosem odpowiadają za aferę Euroweek (12,13 letnie Polki jadą na "kolonie" gdzie obściskują się z 25 letnimi wychowawcami z Afryki i Bliskiego Wschodu, dostają fotki penisow itd). Wszak Soros to sól żydojankeskiego i eurokołchozowego deep state oraz ich "kultury" z obsesją walki z białym supremasizmem.
.
Jak punkt nr. 3 ma się do mędrkowania forumowych speców od geopolityki, że np. "Polska jest tak silna jak słabe są Niemcy i Rosja"? Przecież Polacy nie panują nawet nad tym co pod USraelskim nadzorem pakuje się do głów ich córek, a tu popłuczyny po Friedmanie wciskają ciemnotę o budowie lokalnego mocarstwa w oparciu o kryteria które nie były prawdziwe nawet w Antyku - choćby konkurencja międz greckimimi Polis podbitymi później przez Rzym. Wyobrażcie sobie mędrca z jakiegoś Pcimia Pelopenezkiego piszącego, ze Pcim jest tak silny jak słabe są Ateny i Sparta. Jakież to słabe.
.
inny kolega wprost tu pisze, że budowa Polin oznacza, że Żydzi będa mieć co prawda 5 razy lepiej Polaków, ale Polacy w Polin skorzystają bo będą mieć o 20% lepiej niż teraz :). Perwersyjnie bezwstydny piewca modelu w którym Polacy posilają na żydowskich odpadkach został tu bez kontry. Tylu mamy na forach nabuzowanych "patriotów" chodzących z lupą w poszukiwaniu ruskich agentów, a tu jakoś ślepną.
Cała ta eurokołchozowa i USraelska szurnia unika np. podpatrywania tego co zrobiła Korea Południowa. Dla nich rizwój organiczny jest po prostu nudny, oni są od wyższych zadań. :D
Rosną nam opłaty za prąd, bo kwitnie spekulacja emisjami CO2. Elektrownia atomowa nie jest nawet w konkretnych planach. Co jest w planach? Kopanie mierzei, gargantuiczne lotnisko, drogi dojazdowe. Mocarstwo panie!
.
Przykład traktowania Turcji i Kurdów przez USA pokazuje, że Ameryka potrafi robić tuning na 2 fortepiany. Erdogan okazał się na tyle sprytny, że przestał być bezwolnym narzędziem. Potrafi strącić Suchoja, a za 2 lata kupuje S400. Co proponują żydojankesofile na tym forum.
Sojusz z USA panie, ale taki cwany panie! Wicie, rozumicie. My - wybitne polskie mózgi - mamy chytry plan. Wyciągniemy od dobrodusznych i naiwnych Amerykanów ile się da, a potem się zobaczy.
Ja się pytam: co ty chcesz wyciągać biedny człowieku, skąd przeświadczenie, że cokolwiek kontrolujesz. Zakup amerykańskiego gazu, zakup amerykańskuch Patriotów - w polskojęzycznych mediach pełno było zachwytów. Jakakolwiek krytyka Ameryki spotyka się z agresją. Tu jest jakikolwiek swoboda?
To jak ze szkolonymi psami. Na szkoleniu obcy dają psu przysmaki i gdy pies sięga po nie, to oni dają mu po pysku. Po takim szkoleniu pies nie weźmie nic od obcego. Pies ma jednego pana. Tak jak polskie MSZ które jest tylko atrapą MSZ, bo Polska nie prowadzi ŻADNEJ polityki zagranicznej, a więc nie ma ŻADNEGO nacisku negocjacyjnego wobec "sojusznika", bo jawnie zadeklarowała bezalternatywność.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 21:42
panna
puatki
Fakt, ten dualizm jest smutny - dalekosiężne plany i wywalanie się na wielu oczywistych minach
Krzysztof1975
po świętach napiszę
@sol
rozumiem, ze należysz do tych gdzie wszędzie widzą przerażających żydów. twój wpis to mieszanka paranoi i kompleksów.
Aliquis
@Krzysztof1975 (2018-12-23 18:54)
"Jeżeli mamy ambicje polityczne, to kluczem dla naszego sukcesu są USA w kontrze do Niemiec i Rosji. Jeżeli nie mamy ambicji i wystarczy nam być zewnętrznym landem niemieckim, wtedy USA są naszym przeciwnikiem".
Jako mały kraj możemy mieć jedynie małe (lokalne) ambicje. Mieszając się w gry Dużych będziemy ponosić jedynie koszty, bo zyski zawsze zgarnie Duży. Sami niewiele znaczymy. W koalicji z Dużym i odległym możemy być jedynie bazą (lub harcownikiem), ale korzyści z tego nie będzie. Skłóceni z UE przestaniemy być ich podwykonawcami, a zostaniemy podwykonawcami USA? Marzenie, bo mają bliżej chociażby do Meksyku. Nie ma szans nawiązania współpracy (poza wojskową, tj. bycie bazą). Liczymy na więcej? Brak wiz? To mało znacząca korzyść. W UE to mamy (brak wiz) - jeśli odwrócilibyśmy sytuację to byłoby lepiej? Zdajesz sobie sprawę z tego jak wygląda nasza wymiana z UE i USA?
@Krzysztof1975 (2018-12-23 19:13)
"Naszym celem jest wykorzystywanie tzw przyjaciół, tak jak oni wykorzystują nas, wyciąganie ile się da od tzw "przyjaciół" i dawanie im w zamian jak najmniej. Im silniejsze będą Rosja i Niemcy tym słabsza będzie Polska, stąd naszym strategicznym interesem jest szukanie przeciwwagi dla tego duetu".
Nieważne czy ktoś (oni lub my) deklaruje się jako przyjaciel czy wróg. Lepszy jest zawsze ten, z którym współpraca daje nam jakąś korzyść. A jakie są korzyści ze współpracy z UE, a jakie z USA, pewnie wiesz. Uważasz, że im silniejsi sąsiedzi, tym my jesteśmy słabsi. Dla mnie jest to pogląd w stylu "dziel i rządź", a na to jesteśmy za mali. Teraz albo będziemy bogatsi i silniejsi wraz z sąsiadami, albo sami (ze swoimi urojeniami o jakimś znaczeniu dla kogoś odległego) pójdziemy z wolna na dno, i tylko będziemy się cieszyć, że może sąsiedzi też będą mieć gorzej.
@Krzysztof1975 (2018-12-23 19:19)
"tak więc kurdowie zrobili swoje i przestali być potrzebni...".
My możemy podobnie skończyć, bo żadnych istotniejszych więzów gospodarczych z USA nie mamy. Dla nich to żadna strata nas "przehandlować", a my obudzimy się wówczas "z ręką w nocniku". Niestety, tylko integracja ma sens, bo oznacza to dostęp do dużego i bogatego rynku, daje możliwości większej skali produkcji i obniżenia kosztów. To, że tego nie potrafimy efektywnie robić, to przecież nie ich wina, a tylko naszych wyobrażeń, że coś nam się należy. Wspólnie jedziemy na jednym wózku.
Wieki temu mieliśmy rozbicie dzielnicowe, a ówczesny świat był mały. Połączyliśmy dzielnice. Teraz świat jest duży i mamy wybór: albo integracja żeby coś w sumie znaczyć, albo małe i zależne państewko. Trzeba wybierać jak wówczas, mając na uwadze że liczą się ludzie, a nie jakieś idee fixe.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 22:18
alitebelen
3r3 ostatnio napisał,"Korzystnie to można już tylko sztandar wyprowadzić i się rozśrodkować. Mało Ci ofiar tej mrzonki?"
Co chciałbyś więcej usłyszeć? Bo to jest jak w tej zapomnianej samurajskiej religii, wojownik który widzi sytuację najostrzej - wygrywa.
Zdrowych spokojnych
Krzysztof1975
problem z sąsiadami polega na tym, ze oni nie chcą byśmy byli silni i rozwinięci, może na tym zależeć natomiast USA, byśmy byli przeciwwagą dla rosji i niemiec i reprezentować ich interesy w regionie (tak jak japonia i korea vs chiny, jak Izrael vs bliski wschód, jak wcześniej europa zachodnia vs rosja)
ooutsider
W 1939 BOGACI Żydzi odpłynęli do Ameryki (ostatecznie wylądowali w Kanadzie na skałach, czy innej mieliźnie jeśli mnie pamięć nie myli). Jeśli teraz wybrali Polin to znaczy, że raczej nie grożą nam żadne Iskandery, czy Car-Bomby, ani najazd barbarzyńców z Afryki i Bliskiego Wchodu. Ewentualnie zmienią się właściciele fabryk, banków i innych biznesów. Ostatecznie i tak wszystko (ok, PRAWIE wszystko) już żeśmy sprzedali obcokrajowcom w okresie "transformacji", więc i tak co za różnica "u kogo" przyjdzie nam pracować w przyszłym roku. Jak się jest kolonią, która przechodzi z rąk do rąk to w pewnym momencie człowiekowi jest już wszystko jedno, czy to będą czerwoni, czarni, żółci i zieloni. I TAK NIE MAMY SZANS NA NIEZALEŻNOŚĆ. Ewentualnie możemy wolnościowo przenieść się do innego kraju i zostać jego nowym obywatelem (drugiej kategorii).
Pamiętam jak na graniach u Sowy usłyszałem, że "Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie" - byłem oburzony. Jedyne co zawdzięczam PISowi (i chwała mu za to!) to udowodnienie, że faktycznie tak jest. Ośrodek władzy państwowej RP nie leży w Warszawie. Gdzie leży? W Brukseli? W Strasburgu? W Berlinie? W Waszyngtonie?
lenon
Od doktoranta nauk politycznych, spodziewałbym się, podjęcia rękawicy.
Musisz przecież, posiadać wiedzę, gdzie szukać danych, które zmiażdżą, punk widzenia @Sola.
@Sol
Pomimo Twojego odwiecznego USemityzmu, zawsze w tym co piszesz, jest haust świeżego spojrzenia, ale szczerze mówiąc, zamiast krytyki, chciałbym przeczytać, jak to wszystko wg. Ciebie powinno wyglądać.
@Aliquis
Bardzo trzeźwe spojrzenie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 23:04
Krzysztof1975
owszem
ale nie o 23 dzień przed wigilią
napiszę
a spojrzenie sola i aliquisa nie jest trzeźwe, ani świeże tylko typowe dla pewnej postawy
deepblue
"11 mld nadwyżki budżetowej w listopadzie
nieźle"
Deficyt budżetowy w 2018 r. nie powinien przekroczyć 15 mld zł - w grudniu
Czerwińska: Deficyt budżetowy w 2018 r. nie powinien przekroczyć 15 mld zł
nieźle?
manieq
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-23 23:57
lenon
Problem nie polega na tym, że nie ma nadwyżki, czy dziura jest mniejsza niż spodziewana.
Problem polega na tym, że albo założenia robili ludzie niekompetentni, albo było to działanie świadome, nastawione na efekt propagandowy.
Jeżeli posiadasz dane i masz projekcję to nie mylisz się o 40 miliardów. To największa pomyłka w IIIRP. W zeszłym roku pisałem, że ta 2017 była największa :). Do tej pory to było maksymalnie +- 2 miliardy.
Jak chcesz pokazać jaki jesteś dobry, to zaniżasz wpływy przy kształtowaniu budżetu, a potem chwalisz się nadwyżką.
W 2019 są wybory, więc trzeba było wykazać gigantyczny sukces.
Okazało się, że coraz to nowe grypy społeczne, na kanwie tego sukcesu stawiają swoje żądania, to trzeba przerzucić trochę wydatków ze stycznia na grudzień i zrobić deficyt.
Zobaczysz jaka będzie nadwyżka w styczniu. Łoo ja pierdykam, nadwyżka wszech czasów. A skoro jest tak świetnie to podwyżki o 2000 netto dla wszystkich i 1000+ od 2020. Wybory w kwietniu.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 00:09
polish_wealth
Ja bym się odkarmił na tej paszy piwnej u 3r3, bo z marnego narzędzia, nie wystruga się banana ^^ jeżeli trwają gdzieś jakieś chąsnicze przygotowania do konsolidacji jakiejś operacji to zgłaszam się i ufam, że poglądy wystarczą xd.
@ Właśnie przekroczyłem kilka anglosaskich bramek i co? Znowi wita mnie ciepła twarz uśmiechniętego anglosasa, wita na lotnisku, wita w kantorze, żartuje ze mną w sklepie jak kupuję puszkę coli. A w Polsce te obwisłe mordy, te mordy które się nie uśmiechają, czemu Polacy nie pracują nad twarzą dużo :)? ^^
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 01:23
panna
gruby
"Problem polega na tym, że albo założenia robili ludzie niekompetentni, albo było to działanie świadome, nastawione na efekt propagandowy."
W zeszłym roku od stycznia było ostro na plusie aby w grudniu zejść ostro na minus. Poczekajmy na zakończenie roku z opiniami, na razie chwalicie dzień przed zachodem słońca.
@aliquis napisał o wymanewrowaniu Kurdów przez USA:
"My możemy podobnie skończyć, bo żadnych istotniejszych więzów gospodarczych z USA nie mamy. Dla nich to żadna strata nas "przehandlować", a my obudzimy się wówczas "z ręką w nocniku"
Przecież nas już też nieraz przehandlowano, trzy razy pomiędzy 1772 a 1795, w 1939, w 1981, w 1989 ... mamy praktykę w byciu sprzedawanymi. Jesteśmy dobrym, poręcznym towarem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 08:46
buffett
a jakby ktoś chciał wiedzieć, co dokładnie dziś i jutro czci, polecam 30 minutowy materiał. tylko niech się wam światopogląd nie zwali, bo będzie smutno
https://www.youtube.com/watch?v=EPEnY55fR00
Kikkhull
janwar
TRADER21- ROBISZ WIELKIE DZIELO -
avery1
3r3
"To że działa po stronie US/Izraela moze wynikać z prostej konstatacji, że jest mało istotne co my sobie tutaj myślimy"
Zauważ że pan mecenas rozwiązał swoje problemy socjalne, czyli obstawił konia, który płaci. To zupełnie przytomne aby pracować dla kogoś kto płaci. Biało-czerwone nie płaci.
Kolej jest pozbawiona sensu w każdej skali jeśli zamierzasz wozić nią ludzi. Wagon waży.
@Forza
"Nie ma czegoś takiego jak tożsamość narodowa i religijna wśród psychopatów, a tacy najłatwiej grawitują na szczyty wpływów "
Owszem - tylko że czegoś takiego jak "psychopata" nie ma, bo nie jest chorobą czy zaburzeniem zespół strategii niepogarszający dobrostanu "cierpiącego". Do tego macie (Wy cierpiący na empatię, których gnębi głód) zawsze na myśli wyłącznie psychopatów i socjopatów wysoko funkcjonujących o ponadprzeciętnych walowarch intelektualnych - pozostałych jakoś zgrabnie wykluczacie z tego wora.
"polecam Ponerologię polityczną ś.p. Łobaczewskiego"
Wciągający stek bzdur dla naiwnych - wystarczy przyczepić się do metodologii i stawiania zapytań odwrotnych. Choć erudycją robi wrażenie.
" Tylko umiejętność dostrzegania psychopatii przez odpowiednio dużą ilości populacji może coś trwale zmienić na świecie inplus, inaczej dalej powtarzamy cykl stada owiec. "
Kobiety bezbłędnie dostrzegają samca gwarantującego sukces dzięki czemu wszystko jest cały czas trwale zmieniane i będzie coraz lepiej^^
Empatię i pacyfizm należy u swoich tępić i zaszczepiać u wrogów. Ludzie cierpiący na te dwa zaburzenia (empatia i niski poziom agresji) pozwolili palić sobą w piecach. Potrzebujemy sukinsynów własnych aby dokuczali sukinsynom obcym.
@polish_wealth
Zakręciłem się po lombardach tak jak sugerowałeś i w pl dalej ma miejsce ciekawe zjawisko, tylko jest ono coraz ostrzejsze, a dołączam do tego jeszcze kropki z mojej branży, bo przecież nie w banku sztabki są wydobywane^^
Jeśli weźmiemy jakiś tam rynkowy kurs sek/pln (i uśrednimy o spready czy weźmiemy po szerokości spreadu górną i dolną zmienną) to wynika z niego, że wyroby na rynku wtórnym są skupowane po paskarsku (zresztą lombard na lombardzie) co wyjaśnia szlochy co mniej ogarniętych tutaj odnośnie srebra - teraz ich rozumiem, rynek w pl jest płytki bo go prawie nie ma przy takim poziomie nędzy. Ceny sprzedaży wyrobu są takie jak w se ceny bulionu, ale bulion jest w pl paskudnie drogi. Gdyby udało mi się zbywać bulion au w pl po cenie spot kupiony po spot w se za sek to na samej tej transakcji spread walutowy byłby odwrócony, a jeśli jest to na takim marginalnym rynku jak se/pl już teraz widoczne i ma ponad 10% arbitrażu, to znaczy że po podniesieniu cen prądu dla firm złotówka się umocni, eksporterzy się położą i poleci płynność, wzrośnie zmienność, spadną płace. I już się wraz z późniejszym osłabieniem waluty nie podniosą. Co jakiś czas się korzysta z tej pompy w różnych krajach, najwidoczniej presja inflacyjna w pl jest ogromna, ale objawia się ona jedynie w postaci gigantycznych marż i drożyzny.
Żeby to powstrzymać trzeba zamienić jakąś ilość pln na złoto (nbp) i spuścić na rynek w pl (i za granicę oczywiście to od razu pójdzie) aby podkopać kurs pln i utrzymać rentowność eksportu.
@Krzysztof1975
"Bartosiak w doskonały sposób opisuje geopolitykę Polski z ukierunkowaniem na sojusz z USA"
USA jest z innej strony globusa i nie graniczy z żadnymi koloniami 3RP^^
Równie dobrze można mieć sojusz z Australią.
Kurdowie zawarli sojusz z USA - wyśmienicie na tym wyszli.
"Jeżeli mamy ambicje polityczne, to kluczem dla naszego sukcesu są USA w kontrze do Niemiec i Rosji."
Nie mam takich ambicji. Co więcej podstawię nogę każdemu komu taka szajba się we łbie zalęgnie bo z tej polityki to tylko ludności, terytorium i środków produkcji ubywa. Więc może lepiej przestać się zajmować czymś czego się nie potrafi!
Ambicje polityczne bez sił zbrojnych - paradne.
"Amerykanie opuścili Kurdów, by nie stracić ważniejszego sojusznika - Turcji "
A wcześniej zrobili odwrotnie?
"Nie ma gwarancji,ze wygramy, ale jeśli nie zagramy to skończymy jako land, lub gubernia. "
Terytorium jest pozbawione znaczenia, szczególnie takie co chleba nie rodzi. Trzeba się przemieszczać i zajmować takie które rodzi i porzucać takie co nie rodzi.
"mam trochę lat, trochę przeczytałem, popełniłem nawet kiedyś doktorat z nauk politycznych, a sam temat mam głęboko przemyślany. "
Doktoraty (się kupuje) przyznają gamonie gamoniom - jakbyś miał jakieś praktyczne osiągnięcia to by było o czym dyskutować. Przejąłeś kiedyś jakiś aparat polityczny i nim pokierowałeś w celu realizacji własnych ambicji?
"problem z sąsiadami polega na tym, ze oni nie chcą"
Że istnieją, i trzeba to zmienić aby nie graniczyć z nikim. Najłatwiej nie mając terytorium i granic.
@erazmo
" I jeszcze ta narracja że państwo ma wybudować i zarządzać tym co nierentowne, a rentowną część przekazać w prywatne ręcę. Toż ten to się nawt nie czai. "
Durnie nie są tak głupi jak nam się wydaje - są jeszcze głupsi?
@cracko
"Nie wiemy co się wydarzy w ciągu najbliższych kilku miesięcy więc lepiej na chwilę zamilknąć i obserwować z dystansu."
Ależ doskonale wiemy - będzie kopanie po kostkach i szum medialny.
I nie z dystansu tylko trzeba na tym zarobic se. Albo chociaż nie stracić i wiać ze strefy zgniotu.
@Kikkhull
"jaka jest prawda z tymi Kurdami. Jeszcze nic nie zdobyli a już pozarli się o władzę."
A w pl to niby inaczej?^^
@greg240
"nie nie wydaje mi sie, niemiaszki musialy isc na wschod po przestrzen zyciowa i surowce, a nie zydow. "
Mam inne zdanie na temat kierunków ekspansji. Jakoś przecież nie napadli Szwajcarii a Austrię owszem.
@markos
"Natomiast logicznie myslac, to jeszcze za wczesnei na zakup - skoro stopy procentowe ida w gore, to znaczy ze statystycznemu Kowalskiemu bardziej oplaca sie trzymac kase na lokacie, niz w metalach szlachetnych."
O ile rzeczywiste stopy procentowe nie będą wyższe od tych w banku^^
Celem utrzymywania rezerwy w złocie jest zachowanie płynności przy nieistnieniu gwaranta.
@Sol
"2. USA zadeklarowały wsparcie roszczen żydowskich w Polsce. 447. W zasadzie bez komentarza. To akt wojny. "
A porozumienia w Jałcie i Teheranie to nie był taki akt i to ze strony kilku podmiotów?
Wszyscy są wrogami.
"Cała ta eurokołchozowa i USraelska szurnia unika np. podpatrywania tego co zrobiła Korea Południowa. "
Masz na myśli sukces Hell Chosun i sampo generation?
Należy na to patrzeć i tak właśnie jak Koreańczycy nie robić.
Model koreański to błąd.
Ale ja mam własny i go realizuję.
Na lobbing mecenasa zwracałem uwagę kilka lat temu, bo pracowałem wcześniej w tym samym koncernie, który reklamował. Ale dla gawiedzi to jest akurat to czego potrzeba jeśli kupujemy żarcik jeden dureń=jeden głos.
Arcadio
Obrodziło w dyskusje geopolityczne to i ja dołączę.
Można wyczytać wiele różnych opinii, głównie krytyki, która jest słuszna, ale tak już jest w propagandzie, że krytykować jest najłatwiej i to krytyką wroga przyciąga się rzesze zwolenników. Większość ludzi i tak nie rozumie dyskutowanych zagadnień, dlatego od wielu już lat partie w Polsce odeszły od przedstawiania programów, bo każdy program da się zmieszać z błotem, a jak się nie ma programu, to przynajmniej trudno przeciwnika uderzyć.
Więc jak taki program dla Polski powinien wyglądać ?
Kraje na świecie można z grubsza podzielić na 3 grupy: mocarstwa, kraje o istotnym znaczeniu regionalnym oraz najszerszą grupę - wasale i kraje o niskim znaczeniu. Chyba nie muszę wskazywać do której grupy należy obecnie Polska.
Oczywiście najlepiej być mocarstwem, ale trzeba spełniać pewne warunki - dostęp do broni jądrowej i zasobów pozwalających na samowystarczalność, pomimo prób izolacji przez wrogów. To dwa podstawowe. Można jeszcze wymieniać więcej, ale bez tych dwóch nie ma mocarstwa.
Te warunki spełniają obecnie tylko USA, Rosja i Chiny.
Broń jądrową posiadają jeszcze UK, Francja, Indie, Pakistan, Izrael i Korea Płn., ale nie spełniają warunku drugiego, więc nie mogą być zaliczane do mocarstw, bo nie są w stanie przetrwać izolacji. Najboleśniej przekonali się o tym Koreańczycy z północy.
Niemniej jednak broń jądrowa zapewnia nienaruszalność terytorialną państwa, co jest dużą wartością, a pozwala też być krajem o istotnym znaczeniu regionalnym.
A jakie inne kraje mają jeszcze istotne znaczenie ?
Ja wymieniłbym jeszcze Niemcy, Japonię, Koreę Płd, Kanadę, Brazylię, Australię, Arabię S.,Iran, Turcję.
Jak widać, nawet, żeby stać się krajem tej grupy trzeba coś mieć, czego inni nie mają, a więc albo broń jądrową, albo zasoby ( naturalne bądź ludzkie), albo silną gospodarkę opartą na własnym know-how.
Skoro Polska nie ma ani broni jądrowej, ani demografii, ani wystarczających zasobów naturalnych, ani silnej gospodarki to pozostaje nam rola wasala.
Żeby jednak nie było tak smutno w święta, to można się zastanowić czy w ogóle jest szansa, żeby awansować w jakiejś określonej perspektywie czasowej do krajów drugiej grupy ?
Szansa jest, trzeba tylko przeanalizować co takiego i jak zrobiły kraje, które w tej grupie są.
Tak się składa, że większość krajów z tej grupy to sprzymierzeńcy USA. Jakoś nie widzę tu żadnego kraju, który do istotnego znaczenia doszedł w wyniku sojuszu z Rosją bądź Chinami.
Drogę do sukcesu Niemiec, Japonii czy Korei Płd opisywałem wielokrotnie i jakoś nie przeszkodziło im w tym, że politycznie byli i są uzależnieni od USA, a na ich terytoriach stacjonowały garnizony wojsk amerykańskich. W przypadku Korei Płd., obecność wojsk amerykańskich nie przeszkodziła nawet gen. Parkowi w zamachu stanu i wprowadzenia dyktatury.
Tak, jak pisałem, de facto absolutnie niezależne są tylko 3 państwa na świecie, i my na pewno nie znajdziemy się wśród nich.
Najważniejszym celem Polski na arenie międzynarodowej powinno być rozwijać się szybciej od innych ( ale nie mierzone PKB), zyskując na znaczeniu.
Ale być sojusznikiem USA to nie oznacza, że trzeba im ciągle robić, a na innych się obrażać.
Droga Niemiec, Japonii czy Korei Płd pokazuje, że pomimo zależności politycznej od USA, jednocześnie współpracowali z Rosją, Chinami i innymi państwami.
Życzę wszystkim Wesołych Świąt i pozdrawiam.
cracko
lenon
"@lenon - Ty to jestes dopiero niekompetentny, dopiero co tweirdziles ze bedzie 100mld dziury budzetowej a teraz wijesz sie jak waz zeby znow "wykazac" jak to masz racje."
Nigdy nie pisałem o takiej dziurze.
Co prawda moje prognozy z przed trzech lat w tym względzie się nie sprawdziły, ponieważ nie przewidziałem wzrostu koniunktury w UE.
Każdy kto prognozuje może się pomylić.
@Arcadio
Świetny wpis.
Tak jak kiedyś pisałem. Powinniśmy wszystkich klepać po plecach, stworzyć warunki do szybkiego bogacenia i zbroić się na potęgę. Z tym się chyba większość zgodzi.
Schody zaczynają się przy wprowadzaniu tej wizji w życie.
alitebelen
„Na co każdy z nas może mieć kuwa nadzieje, co? Oprócz kilku chwil, tu i tam z osobą która nie chce nas okraść, oszukać, czy zamordować. W nocy to się zdarza. Słońce zachodzi, jedna osoba przy ścianie, druga wskakuje do łóżka, ufając sobie na tyle, by powiedzieć choć połowę jeanej prawdy. Każdy tego potrzebuje. To się wtedy staje dla nich cenne. Nie chcą widzieć jak ktoś to pie*oli”
@lenon „Powinniśmy wszystkich klepać po plecach, stworzyć warunki do szybkiego bogacenia i zbroić się na potęgę.”
To dobre, powiem tak -parafrazując- Ciężko kogoś klepać po plecach, w takiej pozycji. Hehehe
O szybkim bogaceniu się nic nie napiszę, bo było by to już nawoływanie do nierządu ( z takiej pozycji )
Zbroić się? Na potęgę? Chyba na Potęgę Posępnego Czerepu!!!
Panowie, trochę przytomności.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 11:45
pszczelarz
Trader polecał jako jedną z walut - NOK bo oparta na surowcu i w miare bezpieczny system bankowy.
No własnie o ten surowiec chciałem zapytać - te spadki NOK to wynik ropy czy jest coś wiecej ?
zastanawiam się czy moze przerzucić sie z połową waluty na coś innego.
panna
manieq
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 12:14
3r3
"Drogę do sukcesu Niemiec, Japonii czy Korei Płd opisywałem wielokrotnie"
Ale czytelnik nie jest krajem - czytelnik jest Niemcem/Japończykiem/Koreańczykiem i jakoś mieszkańcy tych krain sukcesu nie odnieśli. Bo to oni są populacją skonsumowaną na sukces władców. Dziękuję za "sukces" zostania paliwem napędowym gospodarki - lepiej się położyć i nic nie robić niż tyrać i nic z tego nie mieć.
"Najważniejszym celem Polski na arenie międzynarodowej powinno być rozwijać się szybciej od innych ( ale nie mierzone PKB), zyskując na znaczeniu. "
Czyli zasuwać więcej i zacisnąć pasa?
To może lepiej w ogóle się z tej mapy zwinąć, nie mieć żadnego znaczenia i wymrzeć sobie w spokoju. Bo wymarliśmy i ta dzietność już się nie odwróci. A jeśli będziemy się szarpać jak Koreańczycy to jeszcze spadnie tak jak u nich czy u Niemców.
Zbudź się ze snów o potędze - przegraliśmy i trzeba uznać fakty, sztandar złożyć i rozejść się.
Już się tyle pokoleń nazasuwało, nawalczyło, naginęło - gdzie zwroty? Ciężko wywalczone prawo do zmywaka u obcych?
@pszczelarz
"No własnie o ten surowiec chciałem zapytać - te spadki NOK to wynik ropy czy jest coś wiecej ? "
Coś więcej, Norwegia to taki żart gospodarczy jest, oni tam jeszcze 50 lat temu z rybołówstwa żyli i akurat był kryzys naftowy a u nich się trochę ropy znalazło. Ale ten sen już przeminął. Jest wiele żartów o norweskich inżynierach i wszystkie prawdziwe.
Cały ten kraj jest gospodarczo słabszy od Berlina luzem, a Berlin waluty miejskiej sobie nie drukuje?
markc
Na przykład XTB ma daily swap na poziomie kilku GBP. Ten swap potrafi nagle podskoczyć 2 lub 3 razy, jak kierunek wzrostu/spadku waluty staje się zbyt prosty do odgadnięcia. W ten sposób broker zabiera nam trochę zysku lub dokłada do straty. Nie mam doświadczenia z innymi brokerami. Z resetem jeszcze się nie spotkałem, ale niektórzy o tym piszą na blogach, więc pewnie można się spodziewać w ekstremalnych sytuacjach.
Arcadio
Skoro uważasz że przeciętny Niemiec, Japończyk czy Koreańczyk nie odniósł sukcesu to kto odniósł ? Nigeryjczyk, Ekwadorczyk a może Papuas ?
A może przeciętny posiadacz paszportu wielkiego mocarstwa ?
Ja nie pisałem o szczęściu na poziomie osobistym, bo to jest akurat proste. Każdy wie co mu tam do szczęścia potrzeba i żaden blogowy guru mu do tego niepotrzebny.
drobny
Poprzednicy niemal rok w rok robili po circa 40 mld długu. Jeżeli nie pamiętam dobrze to mi przypomnijcie, gdzie ktoś z tego tytułu ubolewał na forum. Ale to już po świętach
Póki co życzę wszystkim i gospodarzowi Wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt.
Pozdrawiam
3r3
"Suicide in South Korea is the 10th highest rate in the world according to the World Health Organization, as well as the second highest suicide rate in the OECD after Lithuania."
Gratulujemy sukcesu. Tak właśnie chcesz mieć u siebie w kraju - ludzie się będą ze szczęścia wieszać.
Jeśli państwo jest po to żeby się ludzie dla tego abstraktu zarżnęli to może jednak zarżnijmy państwo zanim ono nas.
Sukces odnoszą Żydzi - a przecież nie pracą, a karabinem i uczciwym słowem^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 13:30
rygar
>Skoro Polska nie ma ani broni jądrowej, ani demografii, ani wystarczających zasobów naturalnych
zasoby i demografia są. Atomówki nie są niezbędne, są inne i tańsze metody masowego mordowania.
Zastanawiales się kiedyś jak błyskawicznie mogłyby się odmienić kierunki migracji i demografia, gdyby tu ustanowić np 50kPLN kwoty wolnej od jutra, jak w UK? Bardzo, bardzo szybko by się zmieniły, tylko to tego trzeba się pozbyć kretynów bredzących o społecznej sprawiedliwości.
Kikkhull
easyReader
A tu gdzie żyjemy, między Rosją a Niemcami broń atomowa to jedyne co może zagwarantować przetrwanie na dłuższą metę.
@Arcadio, dzięki za wpis, super że czasem jeszcze coś napiszesz.
M4x
"Ludziom brakuje edukacji finansowej.
Potrafią wrzucić (nie inwestować) pieniądze tylko w trzy rzeczy: nieruchomości, lokaty, giełda."
Co w takim razie polecasz, jako dobrą inwestycję?
@all Wesołych Świąt Wszystkim!
feliksinwestor
jeśli nie mamy dostępu do ETF SIL (z polskiego domu maklerskiego), to czy dobrym zamiennikiem byłby Americas Silver Corporation ?
lenon
"To dobre, powiem tak -parafrazując- Ciężko kogoś klepać po plecach, w takiej pozycji. Hehehe
O szybkim bogaceniu się nic nie napiszę, bo było by to już nawoływanie do nierządu ( z takiej pozycji )
Zbroić się? Na potęgę? Chyba na Potęgę Posępnego Czerepu!!!
Panowie, trochę przytomności."
Pisząc powinniśmy, miałem na myśli ludzi, którzy mają jaja. Jest ich miliony.
Część defetystów z narodową hipochondrią, o mentalności niewolnika można olać. Taka już ich rola, że się ciągle nadstawiają.
Arcadio
Kiedy Koreańczycy byli na drodze rozwoju czyli za Parka to suicide ratę był niski. Ale od kiedy ich zmuszono do demokracji to przestali dbać o przodków i zapomnieli o swoich korzeniach. Od tej pory też ich rozwój znacznie spowolnił.
Doczytaj dalej co zacytowales.
@rygar
A jaka to rozrodczość w UK dzięki tej wysokiej kwocie wolnej ? Tylko wśród Anglików mnie interesuje nie wśród obywateli UK.
@easyReader
Są święta. Jest czas :)
Pozdrawiam
3r3
"Kiedy Koreańczycy byli na drodze rozwoju czyli za Parka to suicide ratę był niski. Ale od kiedy ich zmuszono do demokracji to przestali dbać o przodków i zapomnieli o swoich korzeniach. Od tej pory też ich rozwój znacznie spowolnił."
Jest tylko jeden sposób ekspansji - podbój. Więc tworzenie produkcji nie ma sensu jeśli nie zamierzamy się po osiągnięciu sukcesu powiesić z braku przestrzeni do ekspansji - lepiej od razu tworzyć pasoŻyta do napadania, eksploatacji i przemieszczania się z narodu na naród.
Twoja koncepcja rozwoju jest błędna bo nie działa w praktyce. A podbój, eksploatacja i eksterminacja podbitych w ramach apartheidu działa.
Jest oczywiście alternatywa - ale o niej sza, bo dla większości populacji jest jeszcze gorsza, a jest to alternatywa bezalternatywna bo planeta nie jest z gumy^^
Bóg się rodzi - czas odwiedzić barek i jakoś ten dobrostan przeżyć do kolejnych dni roboczych.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 15:31
gruby
"Najważniejszym celem Polski na arenie międzynarodowej powinno być rozwijać się szybciej od innych ( ale nie mierzone PKB), zyskując na znaczeniu."
Celem państwa (po to je powołano) jest służenie temu kto je powołał do życia. Polska po wojnie powstawała w cieniu radzieckich czołgów, później czołgi radzieckie zostały zamienione na amerykańskie ale cele istnienia państwa się nie zmieniły. Z czasem Polacy przyzwyczaili się do życia pod butem.
Planem maksimum byłoby żeby to państwo nie przeszkadzało swoim obywatelom przeszkadzając za to obcym próbującym robić miejscowym konkurencję. Ale prowadzenie takiej polityki w kolonii jest niewykonalne bo sprzeczne jest z definicją kolonii dlatego nawet tej odrobiny normalności nie ma sensu Wam życzyć. Życzę zatem wszystkim, żeby woda w kranach nadal była ciepła, żeby kredyt lał się tłustym strumieniem, żeby dobra zmiana zmieniała co tam trzeba na lepsze i żeby się ten gierkowy sen nigdy nie skończył. I niech się surówka wytapia na drodze do drugiej Japonii, Bawarii czy co tam akurat w propagandzie poddanym władza podprogowo neuronalnie programuje. Na pewno będzie lepiej, a spróbowało by nie być.
Kikkhull
Bobass25
Wesołych Świąt!!!
Dante
Wszystkiego dobrego i spokojnych Świąt!
panna
janwar
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/donald-trump-erdogan-zapewnil-ze-zlikwiduje-isis-w-syrii/pgyee41
rygar
>>A jaka to rozrodczość w UK dzięki tej wysokiej kwocie wolnej ? Tylko wśród Anglików mnie interesuje nie wśród obywateli UK.
nie obchodzi nas rozrodczosc Anglików, tylko Polaków, którzy tam są, i rozmyślając o ewentualnych powrotach kwote wolną rozważają. Co do liczebności Angoli, zapomniales o takich krajach jak Australia czy NZ czy US - rozproszyli sie solidnie. Sama Brytania to juz pewnie na straty spisana, ale po co im to jak się ma taką Australie.
@easyrider
>50K kwoty wolnej niewiele by zmieniło - przecież to ledwie 4160 miesięcznie.
I to jest bardzo dużo dla większości Polaków, niestety. Dla Ciebie to waciki, a dla innych marzenie.
Ze llepiej byloby znieśc w ogóle, ale rozwazam po prostu coś realnego, w ramach istniejacych ram prawnych
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 21:02
abo
"jaka jest prawda z tymi Kurdami. Jeszcze nic nie zdobyli a już pozarli się o władzę.
A w pl to niby inaczej?^^"
No przypadek po prostu ;)
"Ale czytelnik nie jest krajem - czytelnik jest Niemcem/Japończykiem/Koreańczykiem i jakoś mieszkańcy tych krain sukcesu nie odnieśli. Bo to oni są populacją skonsumowaną"
Celniej i dosadniej już się nie da 3r3, no chyba, że fanga w nos :), ale prawdę Waść powiadasz, tyle ,że nie wpisującą się w przewodnią linię partii ;).
"Gratulujemy sukcesu. Tak właśnie chcesz mieć u siebie w kraju - ludzie się będą ze szczęścia wieszać. "
Wieszanie to pół biedy i u nas samobójstw więcej niż wypadków samochodowych, ale to co zrobili z niedobitkami swoich "młodych" to....
Może właśnie ci światlejsi przez to się wieszają ;)
@gruby
"Planem maksimum byłoby żeby to państwo nie przeszkadzało swoim obywatelom przeszkadzając za to obcym próbującym robić miejscowym konkurencję. Ale prowadzenie takiej polityki w kolonii jest niewykonalne bo sprzeczne jest z definicją kolonii dlatego nawet tej odrobiny normalności nie ma sensu "
A co jeśli "rzeczywisty" plan maksimum jest właśnie realizowany ?
Czy mogłoby być inaczej?
Nie.
Bo by przecież było. ;)
P.S. Zdrowych i Wesołych Świąt, a koniec świata będzie bliski dopiero wtedy jak się tu wszyscy u Tradera zaczniemy ze sobą zgadzać ;)
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-24 20:50
rygar
ucielo mi wyzej "Ze llepiej byloby znieśc w ogóle to oczywiste,"
nie mowiąc już ze parapaństwo polskie prosocjalne i w ogóle, za minimum egzystencjalne uwaza 13000pln, a kwote wolną ustala na 8000... to przeciez w ogole jest tak słabe że nie ma słów.
Bikeman
Przylaczam sie do prosby :-)
@Trader21
Prosimy o "proroctwa" na 2019 i ocene obecnej sytuacji. Koniec/poczatek roku to dobry czas na to :-)
pav
Peter Schiff na swoim podcascie snuje juz wizje dalszych spadkow i katastrofy. Nic dziwnego, w koncu robi to nieprzerwanie od 10 lat :) ale ten zjazd rzeczywiscie daje do myslenia. Powrot QE ?
polish_wealth
"...Budowa świątyni podburzy dzieci z pod znaku pół księzyca" w drzwiach jest. JNUG powinien na długie lata płacić.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 03:26
polish_wealth
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 05:18
Doger64
Dobry wpis faust trafnie napisałeś top 10 jeśli chodzi o geopolitykę...i szacun ze jako jedyny chyba zidentyfikowałes tu boota...niektórzy z nim dyskutują ;)
@wąskie grono na blogu ogarniających horyzont.
Dziwi mnie fakt ze tak samo jak media przechodzą nie głośno obok strategicznych
zmian która jest chociażby wycofanie wojsk USA, Wy nie spekulującego takich wydarzeń w komentarzach, tylko zajmujecie się małymi piardnięciami...
Ja już typuje:
-za datę rozpoczęcia recesji będzie uważany rok 2018 ja już nie stawiam pytania czy bessa się zaczęła, tylko jak długo potrfa???(tj.kluczowe)
-nie wylecimy juz na większe szczyty napewno, ale dojdzie do odbicia styczeń-luty.
-metale można już kupować powoli pierwszą fazę kryzysu właśnie przechodzimy.
Życzę wszystkim spokojnych i zdrowych Świąt oraz szerokiego spojrzenia na świat w nadchodzącym Nowym Roku.
Trader życzę Ci powodzenia z kliniką bezbłędnych diagnoz i lepszych prognoza na 2019 ;)
Pozdr.
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 05:41
3r3
Ten zjazd i skok na złocie oraz w wyniku tego zmiana kursów walut (bo niektóre się zachowują jakby pega na złocie miały) był spodziewany i co niektórzy już od września obgryzali pazury kiedy to, i w listopadzie się ziściło. Teraz to już są podskoki zdechłych kotów dotyczące podziału straty przez podrzucanie sobie gorących kartofli.
Pozycje bezpieczne, a każde wyjście z tego kryzysu korzystne dla tych pozycji.
To nie jest żadna katastrofa - tak mi dobrze, tak mi róbcie.
@Doger64
"Dobry wpis faust trafnie napisałeś top 10 jeśli chodzi o geopolitykę...i szacun ze jako jedyny chyba zidentyfikowałes tu boota...niektórzy z nim dyskutują ;) "
Zauważ że niektórzy komentujący nie zdają testu Turinga, a bot chociaż się stara^^
@abo
Zawsze można poznać się z premierem i jego gamoniami, a wtedy pozostaje porzucić wszelką nadzieję i zapisać się do strony która to wszystko skonsumuje po przesileniu.
//============
Te życzenia to takie afrykańskie - prostych dróg & niechrzczonej wódki. No ale - niedasiem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 08:54
Jaras
A nie jest czasem tak, że piszemy bot a czytajmy (!) "wot", bo kierunek komentarzy Panny przywodzi mi na myśl wiatr od wschodu.
Mile łechce naszą samoocenę i to że doczekaliśmy się także i przedstawiciela bratniego narodu rosyjskiego, który a to bankructwo USA przepowie a to stwierdzi że Słowianie nie są podobni do Anglosasów.
I to wszystko prawda!
Także witamy na gościnnej IT21 ziemi, towarzyszy z bratniego narodu :)
Wypiłby człowiek z Panną i zakąsił ale są nieprzezwyciężalne przeszkody techniczne.
Programista
" ... https://twitter.com/stevenmnuchin1/status/1076958380361543681
https://www.zerohedge.com/news/2018-12-24/futures-suddenly-plunge-ahead-plunge-protection-meeting
chyba komuś ość stanęła ...
"
Najlepszy komentarz z Twittera:
"My doctor, seeing me for a cold: “Don’t you worry it’s definitely not cancer no sir no cancer here and if it were cancer we could totally take care of your cancer.”
Zastanawiam się w jakim stopniu mają świadomość, że stan zdrowia pacjenta jest w zasadzie terminalny i poza kilkoma przebłyskami świadomości, które zapewne wydarzą się w przyszłości, jest już praktycznie trupem. Jeśli mają świadomość, to jest to dla rządzących w Polsce bardzo zła informacja.
Bo rzecz polega na tym, że nasi rządzący zapraszają ich do Polski, w zasadzie niczego w zamian nie żądając. Jednocześnie raczej nikt z nich nie zdaje sobie sprawy, że umierający pacjent trzyma jednocześnie palec na atomowym przycisku, który może rozpętać armagedon. W Polsce, bo w jego interesie będzie, aby z powodu np. skażenia radioaktywnego, nie doszło do powstania równoważącej ich potęgi, czyli połączenia zdolności wytwórczych i technologii Niemiec oraz nieograniczonych zasobów Rosji.
Za obecność w piwotalnym miejscu powinni słono płacić. A nasi stratedzy to stare dupy wołowe, myślące jedynie o swojej emeryturze a nie o pryszłości kraju.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 09:14
Wiewior
Dlaczego zakładacie, że każdy komentujący musi być 'standardowy' żeby nie powiedzieć 'normalny' ? ;)
Moim zdaniem Panna to osobnik ze specyficzną pyschiką, bliżej niezidentyfikowanymi zabużeniami. Nic ponad to.
Co więcej, prawdopodobnie osobnik rodzaju męskiego, spod znaku zodiaku - panna.
Nie szukajcie spisku, gdzie go nie ma ;)
@Bessa
GO GO TRUMP! Rozwiązać FED, zakazać Chińszczyzny, lecimy na poziomy z 2008!
Merry Christmas! :D
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 09:52
cracko
Słuszna uwaga. Mamy przełomowy moment na giełdach, a większość komentujących woli biadolić o żydach i Kurdach. To tylko pokazuje jak mało tu realnych inwestorów.
Trader, czekamy na artykuł o bieżącej sytuacji :) Może to przekieruje dyskusję na właściwe tory.
alitebelen
Można przyjąć (tak dla rozrywki), że uesej połozy lache i wycofa się za ocean (z jakiegoś wykreowanego przez siebie i nie tylko powodu), podpalając wcześniej jewrope, bliski wschód i północna afrykę (wszędzie juz się tli). To wycofanie może być takie trumpowskie(jak w Syrii), głośne, szybkie i usprawiedliwiające późniejsze wydarzenia. Będą mogli rozłożyć ręce, i powiedzieć, że ostrzegali, a wy nie słuchaliście, a teraz mamy problemy u siebie i musicie radzić sobie sami. Mina za miną. Niektóre atomowe, inne etniczne, religijne. Ciekawe rzeczy mogłyby się dziać w takiej sytuacji.
Z drugiej strony, my możemy być jak ten maćków kot, co zeżarł świeczkę i po ciemku siedział heh
Kikkhull
Wesołych Świętych Godów.
Artysta13
https://business.financialpost.com/investing/traders-dont-need-mnuchin-to-tell-them-equities-in-trouble
https://www.nzz.ch/finanzen/us-finanzminister-steven-mnuchin-stiftet-verwirrung-ld.1447384
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Mnuchin-zwoluje-Plunge-Protection-Team-7634163.html
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Steve-Mnuchin-z-Goldman-Sachs-przez-Hollywood-do-Bialego-Domu-7489332.html
Az musial przerwac urlopik na ekskluzywnej plazy w Meksyku, ciekawe czy dzwonil do bankow pijac Pina Colade na lezaku?
Ciekawe czy kumple szortowali marketa w tym samym czasie gdy on "uspokajal rynki".
Czyz te oczki z Wall Street GS w drugim pokoleniu moga klamac? ;))) Ja bym mu nie dal nawet 3 uncji srebra na przechowanie.
Z takimi liskami chytrusami na pewno bedzie bedzie sie dzialo. Bedzie paradnie...
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 13:09
Dante
Ostatnio w grudniu było dużo zagrywek na giełdzie w stylu 'podpuszczamy tłumy i wchodzimy shortami' - teraz ta sama wierchuszka ma ratować giełdę, zatem dajmy lisom pilnować kurnika ;-)
PS. Cramer zachęca do wchodzenia w złoto - dość dziwne.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 14:01
Artysta13
" teraz ta sama wierchuszka ma ratować giełdę, zatem dajmy lisom pilnować kurnika ;-)"
Dokladnie to samo pomyslalem ;) Inna sprawa ze ta wierchuszka ratuje tez globalny lad i porzadek w razie colapsu.
Chyba pora zapiac pasy...
szymonw
Kusi mnie, żeby wejść w złoto nieco większym kapitałem, ale nie mam do końca przekonania.
Przydało by się małe odreagowanie.
I ta nagonka w sieci na kryzys i na kupowanie złota... Coś tu do końca nie gra.
Z drugiej strony sporo osób które profesjonalnie inwestują po takich spadkach załadowało się w longi i na wigilię margin call, gwiazdkowy prezent z piekła rodem.
Sam ostrożnie zwiększam pozycję na short, ale raczej asekuracyjnie, tak żeby mnie żaden zdechły kot nie wywalił z pozycji. Obawiam się, też, że niebawem na krótkie pozycje może być wymagany większy depozyt zabezpieczający. Stąd - ostrożnie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 15:54
greg240
" Jakoś przecież nie napadli Szwajcarii a Austrię owszem. "
A kolega nie widzial filmow propagandowych jak to ladnie rodaka Furera austryjacy witali?
Co to za dziwny napad gdzie witaja i krew sie nie leje?
A dywizje wermahtu nie parly na kaukaz?, czyzby zloza w rumuni nie wystarczaly?
@all
co sadzicie o podwyzkach FED w 2019 ? pierwotnie mialy byc 3 , po ostatniej konferencji juz 2, jedna konferencje
wczesniej , ze stopy sa juz blisko neutralnego poziomu , wiec wydaje mi sie aby Powell nie byl goloslowny, bedzie tylko 1.
Bagracz
Jeśli jest mianowicie pozorny, jak tu, bez uzasadnienia, niektórzy twierdzą, to globalisci, czyli stare elity finansowe, rządzą dalej wszystkim. Rządzą w UE i w Polsce. I nie ma żadnej różnicy kto będzie nas przygotowywał do wojny z Rosją jakiej się tu niektórzy obawiają. Czy to będzie rząd PiS sterowany przez USA, czy też rząd PO sterowany przez Berlin. Bo przecież oboma będą tak naprawdę sterować ludzie Sorosa czyli ci globalisci od imigracji, gender i rządu światowego.
Jeśli natomiast nie jest to konflikt pozorny, i faktycznie jest konflikt sił reprezentowanych przez Sorosa z siłami reprezentowanymi przez Trumpa, to jest zasadnicza różnica między między Berlinem i Waszyngtonem obecnie.
I rząd PiS jest w konflikcie z ludźmi Sorosa. Co potwierdza nagonka medialna na Trumpa, Orbana, PiS a teraz nawet Czechy.
Potrafisz odpowiedzieć z uzasadnieniem?
Bo bardzo łatwo uzasadnić, że jest realny bo widać to w rzeczywistości.
Natomiast uzasadnienia, że jest pozorny, jakoś nigdzie nie spotkałem.
Bo jeśli jest realny, to Twoje wrzucanie do jednego worka wszystkich Żydów jest bez sensu.
Może nie zauważyłeś że Polska się odgryzła pani Ambasador USA, aż ta musiała się tłumaczyć. Może też nie zauważyłeś, że zaraz potem pobiegła zobaczyc ile by kosztowała lojalność PO wobec tak hardej postawy PiSu. PO pewnie deklarowało bardzo niskie wejście byle móc wrócić do władzy. Wszak są to pragmatyczni targowiczanie. Bezideowi. Od jutra mogą być przeciwko Berlinowi i imigrantom. Jest tylko jedno ryzyko, że Soros trzyma ich za jaja. Cenę za realizowanie interesów Trumpa w Polsce nie wyznacza nieudolność rządzących ale skłonność do zdrady polskich interesów przez totalna opozycję.
Nie można wybudować w Polsce inwestycji, która mogłaby spełniać również funkcję wojskowe. Bo to jawnie wbrew interesom Rosji i Berlina. Już lepiej takich inwestycji nie robić w ogóle. Po cholerę się narażać. Aquaparki i orliki są w sam raz, tak?
A jak sobie wyobrażasz alternatywność polityki? Ma to być jawnie głoszone? Czy raczej podnoszone tylko w negocjacjach?
Pytania możnaby mnożyć, bo krytykować łatwo, jeszcze łatwiej dawać dobre rady z pozycji siły nie liczącej się z żadnymi uwarunkowaniami. Ale to jest poziom gimbazy, który niestety panuje na tym forum u niektórych.
Odpowiedz zatem, czy konflikt jest realny czy pozorny z uzasadnieniem
polish_wealth
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 18:57
Artysta13
Wymaganie od forumowicza zeby "wiedzial" insiderskie informacje ktora koteria aktualnie sie zre z ktora przy takim poziomie dezinformacji jaka jest obecnie na swiecie jest bezcelowe. Nawet jesli bylby tu insajder to liczysz ze wylozy Ci na talerzu szczegoly z nazwiskami, kontami off shore i jakimi hostessami sa zabawiani panowie z "elyty"? I kto na kogo ma jakie materialy? Na publicznym forum?
Zawsze 80% dzieje sie poza kurtyna publiczna a wszystkie strony robia smoke screen. Takie politykowanie nie ma sensu.
To co ma sens to to ze Hegemon trzymany jest za pyszczek przez Finansjere. A tej na tyle pali sie kolo d... ze jak wyjdzie chociaz czesc syfu to bedziemy mieli na rynkach [...] a potem w realu. I bedziesz mial tluste naglowki w gazetach z banialukami o szokujacych wydzwiekach.
Reszta to sa detale. A co do Polski to jak zwykle w ukladzie pokarmowym mocarstwem nie jestesmy, a "wladcy" tej krainy ani nie sa najlotniejsi ani odporni na brzeczace monety co pokazuje real.
I tyle byloby "gieopolityki" jak globalny stoliczek wywroci sie do gory kolami i pojdzie w ogien.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 18:58
Bagracz
@lenon, ja wolę niekompetentnych propagandzistów, którzy zmniejszają deficyt od kompetentnych fachowców, którzy robią odwrotnie.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 19:22
Artysta13
Kraje teraz prawdopodobnie pozycjonuje sie pod to co wypadnie Pudelka z Fantami z napisem "Banki & Co". Polityka jest wtorna do finansjery bo to oni tancza a Finansjera gra.
A Polska moze sobie powiedziec ze ma najlepszych wladcow od czasu Mieszka I i ze inflacja bedzie 2% chociaz firmy i miasta dostaja podwyzki kilkadziesiat %.
Zobaczymy na wiosne w realu co przyniesie gieopolityka.
Artysta13
Przyjdzie nowa rzeczywistosc finansowa to zobaczymy co bedzie. Na razie rozmarzeni ludzie kupuja mieszkanka na szczycie po 10K i lajkuja na fejsbuczku, taki fajny matrix.
Zobaczymy jak beda tytuly o braku "ZAUFANIA" na rynku finansowym i wejdzie padaka na global market do realu.
Wtedy zobaczymy naszych "politykow" co zrobia. Jaki bedzie Kurs PLN, CHF, USD, ratingi, inflacja. I jak przyjdzie pressing.
Dolaczam sie do postow innych Trader21 opisz cos o finansowej sytuacji biezacej bo jest chyba PIVOTALNA ;)))
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 19:51
greg240
" Że chodzi wyłącznie o obronę demokracji i konstytucji. Taka narracja dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. "
Niepelnosprawna intelektualnie jest naiwnosc, ze Ziobro raz wladze ktora otrzymal odda dobrowolnie, albo kolejny figurant na jego stanowisku
, dlatego ludzie z PISu sa slepi i naiwnie ufają swoim i ze nie uzyja tej wladzy przeciwko nim. LOL , Zamiast tego przecietny widz bombardowany jest propaganda sukcesu, aby nie dociekał co się dzieje, że jego prawa się kurczą aż grzecznie odda siebie i cały majątek w rece władzuchny:) Idz jeszcze do kosciola i posluchaj jak ksiadz za ambony nawoluje modlmy się za rzadzacych aby sprawiedliwie dzielili owoce twojej pracy^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 19:58
3r3
"A kolega nie widzial filmow propagandowych jak to ladnie rodaka Furera austryjacy witali?
Co to za dziwny napad gdzie witaja i krew sie nie leje?
A dywizje wermahtu nie parly na kaukaz?, czyzby zloza w rumuni nie wystarczaly? "
Trochę znam system rozrachunkowy i zakresy ruchów sił zbrojnych na tyle na ile jest możliwe spenetrować dane historyczne. Podejrzewam że Austrię dało się podbić, a Szwajcarii nie, ponieważ Austria (Reich Wschodni) jest państwem narodowym, a Szwajcaria albo nie jest państwem, albo jest prywatnym (trustem w rodzaju london corp). Narodowe wolno łupić bo narodów nie ma, a osoby prywatne jak najbardziej mogą oddać co znowu wskazuje na przewagi własności prywatnej nad kolektywną^^
Mam podejrzenie że takich interesów z immunitetem jest więcej, co prawda zalęgły się w dobrej geografii, ale Kaukaz czy Krym też z nie najgorszą został rozjechany. A wcześniej Finlandia czy Falklandy na końcu świata. Andory też jakoś nikt nie gnębi. Mam też jakieś liche rozeznanie odnośnie tego jak funkcjonują tego rodzaju przedsiębiorstwa - to rozeznanie zdobyłem po to aby wiedzieć komu włazić bez wazeliny i się tam do wytrząsania popielniczek załapać.
@Bagracz
"wolę niekompetentnych propagandzistów, którzy zmniejszają deficyt od kompetentnych fachowców, którzy robią odwrotnie. "
Państwo można finansować wyłącznie z podaży pracy dziś akurat rozliczanej walutą. Walutę można pozyskać tylko w wyniku jej emisji i akceptacji przez dających podaż pracy. Jeśli państwo jest zbyt słabe aby samodzielnie emitować walutę (czyli nie jest suwerenem - kpina nie państwo, no ale takie czasy) i zbyt słabe aby przemocą (nakazowo) wymusić podaż pracy (eufemistycznie - ściągnąć podatki) to pozostaje zwrócić się do tych co na tyle siły mają (wobec słabości państwa) i potrafią proli przymusić do pracy. Deficyt jest więc zapisem zobowiązań państwa wobec silnych, a stan ich kont jest deficytem państwa właśnie, czyli przyobiecania przez państwo "coś wam tam kiedyś damy". W przypadku mieszkańców niesterownego państwa kolonialnego zadłużenie wobec podmiotów zewnętrznych jest jedynym sposobem doprowadzenia do konfrontacji z beneficjentem. Redukcja deficytu to NEP - zluzowanie prędkości na równi pochyłej aby do konfrontacji nie doszło - bo najwidoczniej beneficjenci nie są pewni czy by sobie w niej poradzili. Takie zataczanie się od ściany do ściany z zadłużeniem tylko przedłuża czas funkcjonowania firajderstwa na frajerach. Spójna i przytomna polityka to choćby zadłużyć się tak aby nie było podstaw do dalszej dyskusji o spłacie, względnie nie zadłużać się wcale - a tu za jednej kadencji tak, a za drugiej siak.
Przypominam że dyskusja dotyczy państwa w którym jeżdżą tramwaje (skansen), drogi są tak krzywe i dziurawe że nawet popularny (w rejonach konfliktów) pojazd terenowy podwójnego przeznaczenia na tym kwiczy, wokół dróg są krzyże po tych którym się nie udało, a gierojstwo chce CePeKa stawiać jakby to był najbardziej palący problem transportowy na p-krainie.
Nawet nie ma co wzywać do przytomności - żeby tam żyć trzeba pić.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 20:14
puatki
Może warto zadbać o zmianę rezydencji podatkowej po wyborach 2019? :)
abo
"Nawet nie ma co wzywać do przytomności - żeby tam żyć trzeba pić. "
I temu właśnie obywatele wychodzą na przeciw pędząc na potęgę :)
"(skansen)"
Ale nas tu chwalą czy ganią bo to już po tym całym "pivotowaniu" zupełnie nie wiadomo ;)
3r3 jak na razie to wygląda , że to u Ciebie jest duża szansa na powstanie "skansenu" - maszyn bez obsługi ;),
czego Ci oczywiście nie życzę.
janwar
Zloto w gore. Nie widzicie co wyprawia Trump w USA i w Syrii.
Jaras
czy Ty się aby nie spóźniłeś? Tzw. "podatek od wyprowadzki" wchodzi w życie od 1 stycznia 2019 r.
Przepisy nieludzko skomplikowane.
A z innej beczki: pewien Polak będący korespondentem Radia Wnet wprowadził do języka polskiego nowe pojęcie:
- OPTYMIZACJA PODATKOWA - nie optymalizacja.
3r3
"3r3 jak na razie to wygląda , że to u Ciebie jest duża szansa na powstanie "skansenu" - maszyn bez obsługi ;),
czego Ci oczywiście nie życzę. "
Z czego wynika że dobrem deficytowym jest obsługa i nasuwa to podejrzenie, że handluję akurat tym skonsolidowanym dobrem deficytowym jakim są firmy zbrojne również w pracowników?^^
@Jaras
Podatek od wyprowadzki jest banalnie prosty - w momencie pozyskania obcej rezydencji podatkowej poprzednia jest bezskuteczna, a nie mając adresu do doręczeń na terenie jurysdykcji nie możesz być stroną postępowania cywilnego w zgodzie z KaPCiem. Takie same, fikcyjne przepisy konfliktujące interesy minfinów wprowadzono w kilku krajach i są one uznawane za śmieszne, ponieważ konsekwentnie należy poddać ściganiu przebywanie poza krajem powyżej 184 dni^^ a za tym idzie kontrola i konfiskata paszportów, dowodów i kart pływackich. Stroną postępowania karnego można być zawsze, ale ze względu na istotny interes ekonomiczny państwa każde będzie pacyfikować próby porywania im pod pozorem procesu karnego "o wyjazd z kraju" bazy podatkowej. Można by to traktować poważnie gdyby p-kraina miała półtora miliona chłopa pod bronią i pilnowała granic, ale nie w sytuacji obecnej, kiedy w interesie ekonomicznym leży niezdolność do kontroli przepływu towarów.
Można oczywiście posługiwać się fikcją prawną na potrzeby procesów cywilnych z osobami nawet nieistniejącymi, zmarłymi, więc co to przeszkadza aby i zamieszkałymi w obcych krajach i niezainteresowanych kwestią istnienia p-krainy, no ale budowa fikcji dla fikcji to domena pisarzy fantasy & sf - jeśli zaś instytucji państwowych również, to być może z ministerstwa kultury? Sztuki? Ministerstwo sztuki dla sztuki?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 21:50
lenon
"@lenon, ja wolę niekompetentnych propagandzistów, którzy zmniejszają deficyt od kompetentnych fachowców, którzy robią odwrotnie."
Ja nie stoję na szczęście przed takim wyborem.
Jestem na tyle świadomy, że zdaje sobie sprawę z mechanizmów działania polityki fiskalnej.
Jeżeli deficyt zmniejszany jest poprzez wzrost fiskalizmu, a nie przez ograniczanie wydatków, to oznacza, że pojawia się on w portfelach społeczeństwa, a poziom socjalizmu wzrasta.
Jako zadeklarowany socjalistofob, choćby było 100 miliardów nadwyżki, to uważałbym to, jako skrajnie szkodliwe.
Poziom fiskalizmu, który człowiekowi zarabiającemu średnią krajową, zapierdala 80% jego owoców pracy i wyciąga rękę po daninę do ludzi żyjących poniżej minimum socjalnego, jest według mnie zwykłym kurewstwem.
Zawsze przecieram oczy ze zdumienia, gdy ktoś się z tego cieszy. Rozumiem babcię wpatrzoną w telewizor, ale tu na tym blogu?
Napisz @Bagracz, że jesteś socjalistą, to stworzy się nowa przestrzeń do dyskusji, bez tych wszystkich partyjnych uprzedzeń i animozji.
polish_wealth
Gdyby udało mi się zbywać bulion au w pl po cenie spot kupiony po spot w se za sek to na samej tej transakcji spread walutowy byłby odwrócony, a jeśli jest to na takim marginalnym rynku jak se/pl już teraz widoczne i ma ponad 10%
Dodaj jeszcze 10-15% zysku na każdym zakupie na zasadzie: wie Pan, Panie Lombard, ja jestem dobry kupiec, kupie dziś, kupie jutro, to może Pan z ceny tu zejdziesz, łańcuszek porysowany, żadna kobita go nie weźmie, a mi się tu gotowizna w dłoni pali, Pan nie lubisz gotówki Panie Lombard? : )
Chyba najwięcej by się wycwaniaczyło na kupowaniu AU jednej próby z okolic i aby jedna mennica mogła to przetopić i dać swoją pieczątkę praworządną, że oto jest sztaba.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 22:49
puatki
Dokładnie - też zastanawia mnie duża ilość zwolenników obecnej władzy na tym forum. To przecież dzięki PiS słowo 'prywaciarz' znów robi zawrotną karierę :)
polish_wealth
Oczywiście najlepiej być mocarstwem, ale trzeba spełniać pewne warunki - dostęp do broni jądrowej i zasobów pozwalających na samowystarczalność
Są jeszcze zasoby astralne, jak to, że Polska została wypickowana z 280 narodnych narodów, do Kingdomu JHS'a to znaczy najwyżej z możliwych.
A co Wy Lachy macie na swoją obronę?
NMP!, będzie jak z Turasami, tylko wkrocz ktoś.
Kto mieczem wojuje od miecza ginie, na ch**** nam broń atomowa, wystarczy podatek, taki mały zapis, dla obywateli z lewa i prawa, i dla przyjezdnych, którzy między sobą wymieniają różne bzdety.
Wystarczy, prowadzić kampanię reklamową, że wszystkie banki są BE, że wszyscy są czarniejsi od Czarneckiego i Lachy trzymajcie środki tutaj, a my kupimy statek po ropę,
Wystarczy parę telefonów wykonać na bliski wschód, zapytać po ile tam ropa jak się miewa allah i czego im brakuje pod słońcem, podejrzewam, że nikt nie dzwonił jeszcze z naszych, bo to nie rządzą chłopcy od handlu.
No i wystarczy dać być babciom babciami i dziadkom dziadkami, niech robią kiełbasy bez kolczyków, niech se każdy wymienia co chce, za co chce, kiedy chce, by była konkurencja, a to znaczy wzrost jakości produktów w skali czasu.
Wystarczy dłoń, która uściska dłoń rabina i powie, żyjcie sobie tutaj, ale się dołóżcie.
Potrzeba mało, jakiejś dłoni, jakiegoś telefonu, aby wypytać o ceny na świecie, małej kampanii reklamowej, która się zamknie w 100 tyś. No i na pysk by trza wyrzucić okrągły stół. A to się da zrobić też.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 23:12
CompositeGuy
Jak zrobić żeby nie mieli mojego adresu? Wystarczy że się wymeldowałem? Czy urzędy po prostu nie będą słały pism na dotychczasowy adres który mają w bazie? Co jak tam mieszkają moi rodzice ale ja mam już inna rezydencje podatkowa?
Pamietam ze kiedyś na swoim blogu pisałeś, ze jak się uzyska rezydencje jakiegoś innego kraju to potem mogą szukać wiatru w polu. Tak się składa ze w zeszłym roku uzyskałem rezydencje kraju który nie pobiera podatków od tego czym się zajmowałem ale zastanawiam się co by się stało gdybym te kasę sprowadził do Polski aby zainwestować.
rygar
zaloz tam spolke i niech ona inwestuje, to inna osoba prawna ;)
i do tego inwestor zagramaniczny, specjalnej troski
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-25 23:33
polish_wealth
1. Dlaczego cena ETF na uran znajduje sie w trendzie bocznym (a jest szansa, ze niedlugo zacznie bardziej spadac, jesli pokona wsparcie), mimo ze od dobrych kilku miesiecy cena uranu rosnie?
Kupowanie uranu do budowy broni atomowej nie jest popularne na wszechrynkach, surowiec może drożeć, ale o cenie ETFu decyduje ilość osób, które kupują ETF, aktywo jest po prostu nie znane, inaczej niż złoto i spółki wydobywcze. IMHO bardzo wąskie grono jest zainteresowane uranem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 00:34
Kikkhull
Kikkhull
3r3
"Jak zrobić żeby nie mieli mojego adresu? Wystarczy że się wymeldowałem?"
Składasz o nowe dokumenty podając jako adres nazwę innego państwa, a do US składasz ostatnią deklarację wraz z cyrografem obcej jurysdykcji podatkowej że jesteś ich (tłumaczenie i akceptacja dokumentu jest zmartwieniem us - Ty swoje odwaliłeś bo i tak podlegasz obcej jurysdykcji).
"Co jak tam mieszkają moi rodzice ale ja mam już inna rezydencje podatkowa?"
No to nie masz obcej rezydencji bo masz "sprawy życiowe w kraju". Te "sprawy" to jest takie coś, za co można złapać, ścisnąć i zapiszczysz falsetem. Rodziców też się z grajdoła wywozi. Oczywiście można takich spraw nie mieć nigdzie - bezdomni tak mają.
"Pamietam ze kiedyś na swoim blogu pisałeś, ze jak się uzyska rezydencje jakiegoś innego kraju to potem mogą szukać wiatru w polu."
Tak, a jak do tego te rezydencje jeszcze później zmieniałeś, a dokumenty tradycyjnie wydaje Ci przypadkowa ambasada na coraz to inny, obcy adres to nikt się nie będzie kopał z koniem - można przecież okraść tylu mechaników samochodowych na miejscu o żarówkę po zamknięciu kasy.
Z tym szukaniem wiatru w polu to jest śmieszniej niż pisałem, ale nie o wszystkim wspominałem. To dopiero po latach wychodzi jaki bałagan panuje w "państwie". Najwidoczniej taki ma panować aby wszystkim żyło się lepiej.
"ale zastanawiam się co by się stało gdybym te kasę sprowadził do Polski aby zainwestować. "
Tradycyjnie - jak każdy polonus rozstałbyś się z kasą, ten kraj to czarna dziura na siłę nabywczą.
abo
"Z czego wynika że dobrem deficytowym jest obsługa i nasuwa to podejrzenie, że handluję akurat tym skonsolidowanym dobrem deficytowym jakim są firmy zbrojne również w pracowników?^^ "
W swoich poprzednich wypocinach uwzględniłem świadomość w powyższym temacie.
"Handel skonsolidowanym dobrem deficytowym" to chyba najbardziej dochodowa "część" eksportu naszej guberni od przeszło 10 lat.
Towar niestety staje się co raz bardziej deficytowy, a i rozpływy mogą się w najbliższych czasach trochę zmienić.
puatki
Nie zgodzę się z tobą, ale uznaję, że możemy mieć inne doświadczenia :)
Ja siedzę w IT (gry komputerowe i lokalizacja) i jestem po przejściach np w kwestii umowy o dzieło 50% do której kolejno mieliśmy prawo, nie mieliśmy prawa, a teraz ponownie mamy prawo. Oczywiście zanim ostatecznie uznali to prawo wykonczyli kilka firm
puatki
gruby
"Dlatego odchudzilem firmę i przy najmniejszym sygnale spadam za granicę - wszyscy moi klienci są spoza Polski."
To na co niby czekasz ? Po przerejestrowaniu się za granicę możesz otworzyć sobie oddział nad Wisłą jeśli koniecznie potrzebujesz działalności na miejscu. Zatrudnij samego siebie jako delegowanego kierownika oddziału pracującego dla spółki-mamusi z korzystniejszej lokalizacji podatkowej, oczywiście robotę tą będziesz wykonywał po polskiej stawce minimalnej. Jako robol delegowany ("zesłany" się kiedyś na to mówiło) olewasz ZUS.
Nie rozumiem dlaczego potrzebujesz do działania zewnętrznego impulsu, niby że z obcym kopem nabierzesz dodatkowego rozpędu ? Wykonując ruchy teraz wykonasz je bez ciśnienia pochodzącego od zegarka, masz czas żeby w spokoju zatroszczyć się zarówno o transfer marności jak i koszerność kwitów. Kiedy uciekasz w stadzie to stado wyznacza kierunek, kiedy uciekasz sam uciekasz na własnych warunkach no i na drogach jest luźniej.
Artysta13
Takie pytanie - w razie collapsu mniejszego lub wiekszego i stagflacji: Oprocz Gold, Silver gdzie jeszcze poplynie morze kapitalu tratujac sie nawzajem z Wall Street?
Myslisz ze czesc przeplynie do dobrych fundamentalnie Alt Coinow z ciekawa technologia?
W jakie jeszcze konkretne aktywa bys zainwestowal gotowke? Czy po prostu czekac na rzez na RE?
Dzieki
Dante
PS. Rynek kredytowy w grudniu tego roku zaczął 'zamarzać' - po raz pierwszy od 2008, zatem można zacząć shortować LIBOR.
https://www.investing.com/etfs/velocityshares-short-libor
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 10:19
Bagracz
A przy okazji bonifikaty na użytkowanie wieczyste w Warszawie, można było usłyszeć od przedstawicieli PO, jak to zostawianie ludziom w kieszeniach kasy, stanowi niedopuszczalne uszczuplenie budżetu, bo te pieniądze mogły by być lepiej wydane. Tacy to liberałowie. A etykietki możesz mi przylepiać jakie Ci się żywnie podoba, jeśli Ci ulży. Jesteś już kompletnie niewiarygodny tak jak i cała PO. Muszą robić z siebie durni to i robią. Taki mamy klimat.
@3r3, Twoja logika jest rozmyta, a właściwie rozsmarowania Twoją wizja rzeczywistości. Na użytek tej wizji z logika robisz sobie jaja bo wizja jest cenniejsza. Raz więc mamy, że deficyt jest mały bo wyprzedają majątek. Jaki majątek o to już mniejsza. Bez choćby śladu uzasadnienia. A za chwilę, że im mniejszy deficyt tym gorzej. Bo albo żaden albo taki jak Grecja. Bo oczywiście Grecja na tym super wychodzi. Przynajmniej Ty tak twierdzisz. Ja się w takie piramidalne bzdury nie zamierzam bawić. Znajdź sobie jakieś inne zasłuchane pensjonarki, które podlecza Twoje socjopatyczne skłonności.
Większość tutaj nabijała się z Mocnego, że taki leming i wierzy w bajki dla plebsu. Czuliście się mądrzejsi. I mieliście całkowita rację. Tyle tylko, że nie wystarczy się zorientować że wizja rzeczywistości lansowana przez masmedia to dla idiotów jest.
Trzeba jeszcze zadbać o to by mieć jak najbliższą rzeczywistości tą swoją wizję rzeczywistości. To już w większości was przerasta. I z jednej fikcji gładko przechodzicie w inną. Z różnych powodów. A ja nie zamierzam dłużej robić tu za psychoanalityka i kopać się z fanatykami. Leczyć kompleksy i murzynskosc czy cierpliwie tłumaczyć młodym wykształconym z dużego miasta że są ciągle głupimi lemingami.Sol pewnie mi też nie odpowie uczciwie, bo by się musiała rozsypać jego wizja rzeczywistości, w której on się świetnie czuje i w której jest rozumnym bohaterem.
Takie filmy sobie ludzie kręcą. Każdy w swoim jest najmądrzejszy a już 3r3 to taki mocny jest ,że całe państwa i jurysdykcje po kątach rozstawia.
Już wiem czemu nie lubię oglądać filmów. Nie cierpię fikcji.
@kikkhull, tak właśnie jest, ale tego nie można widzieć bo konsekwentnie trzeba by przyznać, że Bruksela i PO to narzędzia Sorosa
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 10:44
_T_
lenon
Aleś się chłopie zafiksował na tej partyjnej nienawiści.
Dzień wolności podatkowej obliczany jest dla ascety, który cały w 100% swój dochód kitra w skarpetę, mało tego nawet zus odprowadzany przez pracodawcę, liczony jest tam jakoby to on musiał na niego zapracować.
To jest wskaźnik informujący o opodatkowaniu pracy.
Dla ludzi, którzy muszą coś żreć, gdzieś mieszkać, czy się odziać ten dzień przypada gdzieś koło święta fliperów.
Skoro tak fikcji nie cierpisz, to przejrzyj w końcu na oczy.
3r3
""Handel skonsolidowanym dobrem deficytowym" to chyba najbardziej dochodowa "część" eksportu naszej guberni od przeszło 10 lat.
Towar niestety staje się co raz bardziej deficytowy, a i rozpływy mogą się w najbliższych czasach trochę zmienić. "
Towar się pozyska, ale samo się nie konsoliduje - trzeba popchnąć tęgim wyładowaniem pod czaszką. Tego tam w niedorzeczu brakuje.
@Bagracz
"@3r3, Twoja logika jest rozmyta, a właściwie rozsmarowania Twoją wizja rzeczywistości. Na użytek tej wizji z logika robisz sobie jaja bo wizja jest cenniejsza."
Porzuć racjonalność i odpal algorytm chciwca - ważne są wyłącznie zwroty, a te są wyłącznie w skrajnościach gdzie pojawia się ostry kontrast - tak działa każdy silnik i nie inaczej jest w gospodarce. Tylko wynik się liczy, a ja wnioskuję racje właśnie z tego wyniku - kto go ma ten ma racje. Wynik jest jedynym argumentem.
"Trzeba jeszcze zadbać o to by mieć jak najbliższą rzeczywistości tą swoją wizję rzeczywistości. To już w większości was przerasta. "
Zapraszamy do stolika. Pochwalisz się cyferkami i posłuchamy Cię proporcjonalnie do argumentu.
"Większość tutaj nabijała się z Mocnego, że taki leming i wierzy w bajki dla plebsu. Czuliście się mądrzejsi."
Na lepszych wpływach do nakładu się czujemy - głupi mogę być jak osioł. Ważne aby obładowany złotem^^
Łatwiej się wtedy przekracza bramy.
@gruby
@puatki czeka na kopa by nabrać rozpędu, jak dostanie pierwszego to nauczy się rozpędzać bez impulsu.
Będzie wtedy miał pod ręką po kilka teczek, tak aby zawsze twierdzić że to nie ta firma o którą pytają, nie z tej jurysdykcji i w ogóle kogo innego^^
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 11:10
Bagracz
" Poziom fiskalizmu, który człowiekowi zarabiającemu średnią krajową, zapierdala 80% jego owoców pracy i wyciąga rękę po daninę do ludzi żyjących poniżej minimum socjalnego, jest według mnie zwykłym kurewstwem. ". Tu chodzi o przeciętniaków a nawet poniżej minimum a już za chwilę nie o to chodzi. Z fanatykami nigdy na argumenty nie da się porozmawiać. Jesteś, niestety żywym przykładem tego stwierdzenia. Inne wymówki sobie możesz już darować. Przykro patrzeć jak robisz z siebie osła i modelowo potwierdzasz moje diagnozy.
@3r3, wiesz czym się różni człowiek od zwierzęcia? Perspektywą czasową. U człowieka jest ona dłuższa. Dlatego powstała logika i pieniądz. Im ktoś jest głupszy tym ma krótszą perspektywę czasową. Najgłupsi nie potrafią przewidzieć, że nie starczy im do pierwszego. Pewnie dlatego płaci się tygodniówki. Dlatego właśnie banki robią w bambuko takich frankowiczow. Banki wiedzą, że w dłuższym terminie wygrają, przeciętny kredytobiorca patrzy na tu i teraz tylko.
A Ty mi proponujesz, żebym sam sobie, dobrowolnie ograniczył szerokość spojrzenia. Czyli, żebym był głupszy i to z tak błahego powodu. Chyba Twoja rzeczywistość nie pozwala Ci na wyciąganie prawidłowych wniosków. Przynajmniej co do oceny mojej osoby.
Sam sobie będę budował swoją rzeczywistość, taką na jaką mnie stać.
Jak potrzebujesz wyznawców to źle trafiłeś. Ja nie potrzebuję, dlatego nie mam parcia by tu pisać. Róbcie co chcecie. Powodzenia
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 11:54
Mocny
**
"@lenon, ja wolę niekompetentnych propagandzistów, którzy zmniejszają deficyt od kompetentnych fachowców, którzy robią odwrotnie."**
Odp. Kolejny inteligentny inaczej “fachowiec” spod znaku Korwina, ktory ma ochote splacic panstwowy dlug publiczny?
Zaloze sie, ze pieniedzmi wszystkich innych obywateli, tylko nie swoimi?
Deficyty mu sie nie podobaja, nadwyzki mu sie marza. Dla inteligentnych inaczej (ktorych tu nie brakuje), ten mechanizm wg kolegi z wizja blisko “prawdziwej wizji rzeczywiatosci” (jak to sam fachowo okreslil), jego zdaniem panstwo powinno zabierac wam wiecej niz wydaje (oczywiscie w imie zmniejszania zadluzenia), bo panstwo ma byc bogate, a wy biedni. Panstwo najlepiej zeby mialo na kontach nadwyzki, ktore beda pochodzic z waszych kieszeni (bo po co panstwo ma miec dlugi, a wy kase w kieszeniach? Skoro mozna odwrotnie?). Jak czytam tego typu pomysly, to ubolewam nad poziomem edukacji finansowej mlodych Polakow.
Ten caly zegar dlugu balcerowicza - zastanawial sie ktos kiedys gdzie te wszystkie pieniadze trafily? Do kosmitow, czy moze w wiekszosci do nadwislanskich lokalsow?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 13:07
Aliquis
Refleksja dotyczy wiązania tzw. geopolityki i historii. Wydaje się, że geopolityka ma sens przede wszystkim dla rozumienia aktualnej rzeczywistości i przyszłych konsekwencji podejmowanych aktualnie decyzji w perspektywie krótko- i długofalowej (z większym naciskiem na tę ostatnią). Wydaje się, że rachunek bieżącej opłacalności i przyszłych korzyści można dość prosto określić. Nie jest to jednak tak ewidentne, bo należy również uwzględniać kierunki i dynamikę zmian zachodzących na świecie w zakresie stosunków gospodarczych, handlowych, politycznych i militarnych. W żadnej z tych kwestii nie ma jednak znaczenia historia, a nawet właśnie historia jest tym czynnikiem, który zazwyczaj prowadzi do podejmowania błędnych decyzji. Doszukiwanie się historycznych analogii ma jedynie sens w odniesieniu do stosowania metod (np. metod manipulacji czy propagandy), a nie względem ówczesnych aktorów i wykonawców. Wiedza o tym jak manipulować i oszukiwać jest uniwersalna, czyli (można powiedzieć) stała się dorobkiem całej ludzkości. Niby wszyscy o tym wiedzą, a nadal to skutkuje, np. w formie: biliśmy się z NIMI od kilkuset lat, to zawsze z NIMI będziemy się bić. Tak jakby postęp techniczny i zakres możliwości prowadzenia walki nie uległy zmianie. Ułuda. Czasy się zmieniają, aktorzy się zmieniają, a tylko interesy własne się zawsze liczą (przynajmniej dla sensownych państw).
Kiedyś realny świat kończył się na Europie, a możliwości komunikacyjne oraz broń były na tyle prymitywne, że jeszcze opłacało się prowadzić wojny z bezpośrednim otoczeniem (sąsiadami) - w kółko walczono i paktowano, aby coś zyskać samemu lub pogrążyć konkurenta. Z czasem świat stał się inny. Zasięg i siła niszczenia broni obejmuje cały glob. Rzutuje to na podejście do wojny - obie strony konfliktu mogą więcej stracić niż zyskać, a cieszyć się będzie ten, kto nie wdał się w awanturę wojenną. Teraz nawet prowadzenie wojny ze słabszym przeciwnikiem jest nieopłacalne dla państwa, chociaż może być opłacalne dla producentów uzbrojenia. Trzeba to zrozumieć, a nie żyć historią i zasadami ówcześnie słusznymi.
Czy my to rozumiemy, że przeszłość to tylko przeszłość, nic więcej? Rozpamiętywanie przeszłości, życie w oparach dawnych krzywd, w niechęci do ówczesnych sprawców tych krzywd, i marzenie o zemście to droga do upadku. Dowodzi to tylko, że nie jest się wystarczająco dojrzałym do kształtowania własnej przyszłości, do kierowania się przyszłymi korzyściami w zmieniających się warunkach świata. Uporczywe tkwienie w zamrożonych urazach nie zaprowadzi nas do lepszej przyszłości, a pozwoli tym sprytniejszym nami dowoli manipulować uwypuklając dawne krzywdy i wieszcząc kolejne.
Taka apoteoza przeszłości tylko niszczy naszą przyszłość. Nie pozwala myśleć o tym, co nam może zaoferować przyszłość, a tylko konserwuje uprzedzenia, nienawiść, chęć zemsty, a w końcu doprowadzi do obłędnych działań i samozniszczenia. Nie umiemy z dystansem spoglądać na rzeczywistość i określać swoją drogę we wspólnych interesach. Wydaje się nam, że jeżeli ktoś w przeszłości nas nie ciemiężył, to w przyszłości również tak będzie. Rzeczywistość jest jednak inna. Ci, co nas nie grabili i nie ciemiężyli, to tylko dlatego, że nie mieli wówczas takich możliwości. Teraz mają możliwość oddziaływać na cały świat, i wykorzystać w tym celu również nas. Zrobią to na pewno, wystarczy do tego ich własny interes, nie nasz. Tu poklepią, tu pokadzą, tu połechtają naszą próżność, coś obiecają i wystarczy. To ich biznes, ich zysk.
Nie umiemy żyć jutrem, planami na zorganizowanie sobie lepszego życia z korzyścią dla ludzi. Nasze życie dla wczoraj to lepsza alternatywa?
Jeśli nie wiecie co nas czeka, to popatrzcie na Ukrainę. Właśnie Nowi Przyjaciele ich przekonali do życia dla wczoraj, dla mętnej historii i budowania na niej świetlistej przyszłości, a w rzeczy samej dla wyimaginowanego rewanżu i zemsty. Sami na to nie wpadli, ale pomogli inni. Nam też już pomagają, i coraz bardziej jestem przekonany, że z radością pójdziemy na wojnę w cudzym interesie, z hasłem "o wolność Waszą i Naszą", "o demokrację" lub cokolwiek innego, co ktoś i jego agenci wymyślą i nam wmówią. Okazuje się, że to całkiem proste, a jeśli nie wierzycie, to popatrzcie uważnie na wspomnianego sąsiada. To nas też może czekać.
#Arcadio (2018-12-24 10:40) uważa, że "większość krajów" (wymienia: Niemcy, Japonię i Koreę Pd.), która awansowała "to sprzymierzeńcy USA". To prawda, tak było. Awansowali przed kilkudziesięciu laty, w innych czasach i warunkach. To prawdziwa historia, ale teraz jest to już tylko historia. Po upadku ZSRR wiele się zmieniło, jasne że nie od razu. W tej nowej rzeczywistości, już w latach 80 i 90-tych te kraje miały kryzysy: japoński i dalekowschodni, które przyhamowały rozwój Japonii, Korei i innych. To, na co pozwalano przez kilkadziesiąt lat (do lat 80-tych), później stopniowo zabrano pod wpływem politycznych nacisków hegemona. Teraz pójście drogą wymienionych państw jest już mało realne. To, na co zezwalał hegemon, gdy był wielki i rósł, już nie wróci, bo wprawdzie jest jeszcze duży, ale coraz słabszy.
Tak więc, historię można znać i iluzje można mieć, ale to nie zastąpi chłodnego spojrzenia na dzisiejszą sytuację i beznamiętnej antycypacji interesów hegemona nie wyrażanych wcale jego oświadczeniami o sympatii, demokracji, czy trosce (np. o dywersyfikację). Najważniejsze są fakty i ich skutki dla nas, które przecież nie doprowadzą nas do żadnej wielkości, a jedynie do ustawicznej walki wewnętrznej i przekonania, że wokół nas są wrogowie, co tylko czyhają aby nas zaatakować. Nie ma co, pociągająca perspektywa.
Dla #Arcadio (z uwagi na podany przykład Japonii) i wszystkich czytelników bloga, polecam film o powojennym rozwoju Japonii i jego końcu:
https://www.youtube.com/watch?v=p5Ac7ap_MAY
Powyższy adres został zaczerpnięty z bloga https://pecuniaolet.wordpress.com (autor wprowadził polskie napisy do filmu).
Teraz mamy okazję obserwować metody, jakimi hegemon stara się przekonać Chiny do swoich standardów. Ciekawe, czy pójdzie tak jak z innymi?
rygar
>"Ten caly zegar dlugu balcerowicza - zastanawial sie ktos kiedys gdzie te wszystkie pieniadze trafily?"
do Niemiec?
Bobass25
Czy myślicie że na PM to już zmiana trendu czy podpucha?
janwar
"Takie pytanie - w razie collapsu mniejszego lub wiekszego i stagflacji: Oprocz Gold, Silver gdzie jeszcze poplynie morze kapitalu tratujac sie nawzajem z Wall Street?
Myslisz ze czesc przeplynie do dobrych fundamentalnie Alt Coinow z ciekawa technologia?"
Co masz przeciwko Gold- plyn z pradem- znowu chcesz zmoczyc d..e na kryptowalutach, ktore sa calkowicie oderwane od gospodarki i ekonomii, a nawet od pogody.
Kryptowaluty sa dla idiotow napalonych na "goraczke zlota".
A wiesz kto najwiecej zarobil na "goraczce zlota " w Ameryce?
Byli to sprzedawcy lopat i kilofow.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 14:40
Mocny
@Mocny
>"Ten caly zegar dlugu balcerowicza - zastanawial sie ktos kiedys gdzie te wszystkie pieniadze trafily?"
do Niemiec?
Odp. Do Chin. Tutaj masz mape wydatkow za 2016 rok:
http://www.mapawydatkow.pl/wp-content/uploads/2017/11/mapa-wydatkow-2016-980x680_150dpi-01.png
Artysta13
Krypto jest tysiace ale niektore z nich zasluguja na uwage po 98% spadkach.
PLN mnie nie interesuje, siedze na twardej walucie w gotowce.
I pytanie bylo do @gruby.
lenon
"Tu chodzi o przeciętniaków a nawet poniżej minimum a już za chwilę nie o to chodzi"
Że co?
Czy Ty w ogóle rozumiesz co ja do Ciebie piszę?
@Mocny
"Odp. Kolejny inteligentny inaczej “fachowiec” spod znaku Korwina, ktory ma ochote splacic panstwowy dlug publiczny?
Zaloze sie, ze pieniedzmi wszystkich innych obywateli, tylko nie swoimi?
Deficyty mu sie nie podobaja, nadwyzki mu sie marza. Dla inteligentnych inaczej (ktorych tu nie brakuje), ten mechanizm wg kolegi z wizja blisko “prawdziwej wizji rzeczywiatosci” (jak to sam fachowo okreslil), jego zdaniem panstwo powinno zabierac wam wiecej niz wydaje (oczywiscie w imie zmniejszania zadluzenia), bo panstwo ma byc bogate, a wy biedni. Panstwo najlepiej zeby mialo na kontach nadwyzki, ktore beda pochodzic z waszych kieszeni (bo po co panstwo ma miec dlugi, a wy kase w kieszeniach? Skoro mozna odwrotnie?). Jak czytam tego typu pomysly, to ubolewam nad poziomem edukacji finansowej mlodych Polakow."
Wyczytałeś to gdzieś, czy mnie z kimś pomyliłeś?
Forza
Cytujmy @3r3:
"tylko że czegoś takiego jak "psychopata" nie ma"
"Wy cierpiący na empatię, których gnębi głód"
"Wciągający stek bzdur dla naiwnych "
"Porzuć racjonalność i odpal algorytm chciwca - ważne są wyłącznie zwroty"
Dodajmy do tego fakt, że psychopatą nigdy nie jest ktoś kto obawiałby się takim być (czyli każdy sam wobec siebie łatwo się zweryfikuje), a tu czytamy całkowitą negację powszechnie toksycznego i dewastującego zjawiska.
Wnioski wyciągnijcie wszyscy sami, ja pytam cie 3r3 co ci się zaś nie spodoba w tych pracach:
- Robert D. Hare, Paul Babiak – Węże w garniturach: Gdy psychopaci idą do pracy
- Jarosław Groth „Oblicza psychopatii. Obraz kliniczny i kategorie diagnostyczne”
janwar
Sory ze czujesz sie urazony, ale to otwarte forum.
Zobacz wykres JNUG i NUGT i policz ile % spadly od szczytu, a potem zadaj sobie pytanie co bys wybral, te 2 aktywa- ktore raczej sa przewidywalne- czy krypto rozkapryszone.
Z tym, ze krypto moga spasc do "0".
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 16:15
easyReader
@lenon - przecież Mocny nie pisał do ciebie tylko do Bagracza. Zanim znów zaczniesz tu klepać to weź ze trzy głębokie wdechy, bo tylko zaśmiecasz ciągłymi sofizmatami i wypieraniem się swoich własnych, absurdalnych zresztą, poglądów i tez. O "prognozach" z nieodłącznym "obym się mylił" to już zmilczę (Twoje życzenia zresztą się spełniły - myliłeś się).
@Bagracz
Ja nie wiem czy konflikt, o który pytasz jest prawdziwy czy udawany. Chciałbym tylko zwrócić Twoją uwagę, że sama nagonka medialna to fakt niewystarczający by uznać, że jest realny konflikt. Nie wiem czy pamiętasz lata 80. Była straszna nagonka medialna na pp. Kuronia, Frasyniuka, Michnika, Bujaka. Czy był to przejaw realnej walki z w.w. czy może tylko tzw. legendowanie?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 16:15
gruby
"Oprocz Gold, Silver gdzie jeszcze poplynie morze kapitalu tratujac sie nawzajem z Wall Street?"
Zabawne, że to coś czym tam się bawią na Wall Street ludzie skądinąd w sumie dość przytomni uważają za kapitał.
Wall Street operuje na kolorowankach, istnieje długa droga od świnki z kolorowanki dla dzieci do schabowego na moim talerzu. Porównywalnie daleką drogę pokonać musi informacja zapisana gdzieś na serwerze po drugiej stronie stawu którą codziennie pałują się inwestorzy (wzrosło ! wzrosło i jest na zielono ! dokupujemy !) do konkretnego dobra które trzymasz w swoich łapach. Ta droga od cyferek pomalowanych dla Ciebie na zielono do czegoś konkretnego co możesz w konkretny sposób użyć jest długa. I zaręczam Ci że zwiewając w stadzie t.z.w. inwestorów natkniesz się na objazdy, roboty drogowe, blokady i pozrywane mosty.
Na giełdach zgromadzono taką liczbę cyferek że nie da się ich nawet na cały piasek tej planety wymienić. Nie istnieje wystarczająco dużo czegokolwiek żeby ten "kapitał" zamienić na cokolwiek innego materialnego. Co oznacza że to coś co Ty nazywasz "kapitałem" w rzeczywistości jest bezwartościową obiecanką której wartość definiowana jest nie przez jej nadrukowany nominał lecz przez niechęć innych do zamiany tego mirażu na dobra materialne. To są prawa ciągnienia warte cokolwiek tak długo jak długo większość z nich nie korzysta. Czyli przydatne jak parasol w czasie suszy.
Nie ma zatem znaczenia dokąd t.z.w. 'kapitał' będzie uciekał, bo Twojego i tak nie wyciągniesz jak zacznie się panika. Zapytaj się Greków i Cypryjczyków jak to jest mieć cukierek za szybą i nie móc jej stłuc.
Nie chodzi o to co będzie kupowane przez Wall Street, pytaniem jest kto będzie akceptował to co Wall Street ma do zaoferowania.
Artysta13
Pytanie proste - co z ciagu cyferek bedzie szlo po ucieczce z Kasyna. Ponoc fundy laduja czesc makulatury w Krypto stad pytanie.
Czy lepiej czekac na "kryzys zaufania" z twarda gotowka na zakupy RE? Nie bawmy sie w Profesora Miodka ze to nie jest Kapital bo to i ja i ty wiemy ;)
Lub najprosciej jakie widzisz jeszcze aktywa na przyszlosc do ulokowania [srodkow] w warunkach stagflacji.
Te cyferki musza gdzies przeparkowac. W koncu to jest blog o finansach i zarobku. Takie bylo moje pytanie..
Mnie nie interesuje tramp, operacje medialne, polscy geniusze polityczni itp. Kasa do zarobienia jak mysle i wiekszosc tu
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 16:36
Kikkhull
Aliquis
Artykuł był o geopolityce, więc chciałem się odnieść do dość często spotykanego sposobu prowadzenia rozważań geopolitycznych. Konkretnie chodzi o zbytnie podpieranie się historią dla uzasadnienia tego, co przewiduje się dla przyszłości.
O ile znajomość sposobów załatwiania różnych spraw w przeszłości może być niekiedy pomocna, to wyciąganie innych wniosków na tej podstawie prowadzi na manowce. Należy wziąć pod uwagę dwie rzeczy:
- aktorzy kombinacji politycznych wcale nie są niezmienni (tj. może to stosować każdy),
- aby liczyć na skuteczność powtórzenia kombinacji, muszą być spełnione ówczesne warunki.
Refleksje nasunęły mi się po przeczytaniu wpisu #Arcadio zachwalającego rozwiązania sprzed kilkudziesięciu lat, obecnie już nieaktualne.
Właśnie dla udokumentowania tego, podałem adres do filmu, który pokazuje, że jeśli nawet możliwe było osiąganie korzyści (szybki rozwój Japonii), to gdy hegemon uznał, że nie jest to po jego myśli, potrafił skutecznie taki rozwój zahamować. Po prostu nie ma co się łudzić i mieć nadziei, że bezwolną uległością można dużo osiągnąć. A już tym bardziej, kiedy sam hegemon ma kłopoty.
Może na koniec dodam, że doceniam wpisy #Arcadio, ale wspomniany wpis akurat zobligował mnie do pewnych refleksji (2018-12-26 14:03).
Kikkhull
wojciechw
_chodzi o zbytnie podpieranie się historią dla uzasadnienia tego, co przewiduje się dla przyszłości.
O ile znajomość sposobów załatwiania różnych spraw w przeszłości może być niekiedy pomocna, to wyciąganie innych wniosków na tej podstawie prowadzi na manowce. Należy wziąć pod uwagę dwie rzeczy:
- aktorzy kombinacji politycznych wcale nie są niezmienni (tj. może to stosować każdy),
- aby liczyć na skuteczność powtórzenia kombinacji, muszą być spełnione ówczesne warunki.
Przeszłość to doświadczenie. Gdy ignoruje się przeszłość to popełnia się te same błędy.
_
Aliquis
Zgadzam się, że przeszłość ma znaczenie, ale jeszcze większe znaczenie mają nowe warunki, które decydują o możliwości skorzystania (lub nie) z historycznych doświadczeń. Jeśli warunki są już inne, to nawet zaklinanie rzeczywistości nic już nie pomoże.
W mocy pozostają jedynie metody jakie kiedyś stosowano w rozgrywkach, ale wymaga to wzięcia pod uwagę NOWYCH warunków.
Natomiast to z kim walczyliśmy lub się układaliśmy, nie ma znaczenia, bo zasięg oddziaływań jest zupełnie inny (nie lokalny, lecz globalny). To obliguje do tworzenia większych, wspólnych struktur z sąsiadami, z którymi mamy wspólne interesy gospodarcze. Większa struktura może więcej. To trochę tak, jak wspomniane kiedyś przeze mnie "rozbicie dzielnicowe", które bardzo ograniczało możliwości oddziaływań.
A właśnie widzę, że @wojciechw (2018-12-26 19:08) dostrzega w czym rzecz.
lenon
"@lenon - przecież Mocny nie pisał do ciebie tylko do Bagracza. Zanim znów zaczniesz tu klepać to weź ze trzy głębokie wdechy, bo tylko zaśmiecasz ciągłymi sofizmatami i wypieraniem się swoich własnych, absurdalnych zresztą, poglądów i tez. O "prognozach" z nieodłącznym "obym się mylił" to już zmilczę (Twoje życzenia zresztą się spełniły - myliłeś się)."
Zazwyczaj nie reaguję na Twoje infantylne zaczepki, ale tym razem zrobię wyjątek.
Myślę, że @Mocny pisał do mnie. Post pisany jest w trzeciej osobie. Jeżeli chciałby się zwrócić do @Bagracza to pisałby w drugiej.
Poza tym zarzucenie mu Korwinizmu, jest niedorzeczne, to mniej więcej tak, jakby mi zarzucić Kaczyzm.
Co do tych zaczepek to daj sobie spokój. Nie robią one na mnie żadnego wrażenia. Nie podobają Ci się moje poglądy to przedstaw swoje.
Tyle jesteś na tym blogu, a ja ich nie znam. Wiem tylko tyle, że krytyka obecnej władzy, działa na Ciebie jak czerwona płachta na byka i skutkuje personalnymi atakami. A, i jeszcze wiem, że błędnie identyfikujesz sylogizm, nazywając go sofizmatem.
emilem41
Dante
Zgodzę się, że złoto to dobra alternatywa, ale średnio - i długoterminowo. Na krótki termin można zerknąć na akcje, bo coś się dzieje - ale w momencie potwierdzenia byczego trendu (bodajże po przekroczeniu 2415). Na chwilę obecna złoto dość często odwrotnie koreluje do akcji.
Zatem Trump woła "kici kici"
3r3
" ja pytam cie 3r3 co ci się zaś nie spodoba w tych pracach:
- Robert D. Hare, Paul Babiak – Węże w garniturach: Gdy psychopaci idą do pracy
- Jarosław Groth „Oblicza psychopatii. Obraz kliniczny i kategorie diagnostyczne” "
Obie prace znam. I to mi się w tych pracach nie podoba, że te wydumane "choroby" nie są znane w innych cywilizacjach. Takie wyrazy jak "miłosierdzie" i "psychopatia" nie występują rdzennie w żadnym pozaeuropejskim języku języku. Ci tak zwani "psychopaci" są po prostu bardzo racjonalnymi ludźmi, bardzo trzeźwymi, skutecznie operującymi bardzo skomplikowanymi relacjami z korzyścią. Tzw "psychopata" nie cierpi deficytu dobrostanu - nie jest więc na nic chory - nic mu nie doskwiera.
To jest rezultat bzdury jaką od ponad stu lat propagują samozwańczy psycholodzy i psychiatrzy co wymyślili dzieciom ADHD - choroba leczona u dzieci we wszystkich normalnych kulturach jeszcze w stadium przedobjawowym^^
To są zmyślone "jednostki chorobowe" bo "chory" NIE CIERPI. Cierpienie braku dobrostanu jest objawem choroby - jeśli tego nie ma to to nie jest choroba. Niebawem właścicieli firm pozamykamy w psychuszkach żeby nie zwalniali zbędnych pracowników, bo wywołują tym u nich stany lękowe i depresje.
Wnioski z tej bzdury są takie, że jak się CEO poda leki przeciwpsychotyczne to on podejmie inne decyzje na podstawie tych samych danych z księgowości - przytomności!
Ludzi chorych na empatię nie ma w biznesie, bo są potrzebni gdzie indziej, a zasobami muszą zajmować się ludzie, którzy nie cierpią na takie zaburzenia funkcji neuronów lustrzanych bo stanów magazynowych nie przekonasz uśmiechem i dobrym słowem aby raczyły zaistnieć. To nie są zachowania toksyczne tylko racjonalne i strategie rozrodcze kobiet W PEŁNI uwzględniają tę prawidłowość.
Na szczęście mamy (kadry zarządzające gospodarką) bardzo dobrą odpowiedź od tysięcy lat - osądzać mogą nas jedynie równi stanem, jak ktoś nie ma doświadczenia w zarządzaniu ludźmi to jego opinie są nieistotne. Nierównych stanem nie stać zaś na egzekwowanie swoich widzimisiów.
Ostatnio @jaras'owi przy szklaneczce wyjaśniałem dlaczego tacy ludzie (tzw. "psychopaci") w strukturach potrzebni są na górze hierarchii - potrafią wstrzymać konflikty niszczące zasoby zastępując je rozmyciem na konflikty wewnętrzne przy mniejszych stratach. To są bezpieczniki łączące pięknoduchów z rzeczywistością.
Zaproponuj jakiemuś lekarzowi, aby napisał pracę, że deficyt predyspozycji fizycznych do uprawiania sportów wyczynowych jest zaburzeniem, ba - chorobą i trzeba to leczyć. Bo na razie ograniczają się do deficytów związanych z mózgiem, że Matka Teresa miała większe ciało migdałowate, a szef Enronu to sukinsyn i może by go leczyć - wtedy zostanie zakonnicą i uratuje wszystkich biednych & cierpiących. Tylko że to się nie sprzeda, bo na to "cierpią" prawie wszyscy? A sportowcy to patole bo są marginesem w społeczeństwie? Nikt normalny nie osiąga takich wyników czyli są nienormalni? Tak samo jak Ci z wynikami w biznes & zarządzanie?
@Artysta13
"Pytanie proste - co z ciagu cyferek bedzie szlo po ucieczce z Kasyna. Ponoc fundy laduja czesc makulatury w Krypto stad pytanie. "
A miecze w Diablo dobrze stoją? Ponoć to też są chodliwe ciągi cyferek?
@Aliquis
Myśleć trzeba samodzielnie i bez przerwy, a ludzie chcą gotowych i SPRAWDZONYCH recept - no to się wyciąga z szafy historyków i geopolityków wyłącznie dlatego że astrolog i wróżbita chwilowo wyszedł z mody.
//======
Trend na brzdęku jest oczywisty, korekta była w listopadzie i można było wsiadać. Teraz trzeba poczekać - dojedzie na stację łąki to się rozładuje trochę nawisu inflacyjnego bo będą tam już czekać z dzwoneczkami na szyjach.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 20:28
Artysta13
Nie gram w gry - to bylo dosyc proste pytanie na blogu ekonomicznym - w co bys zainwestowal w obliczu tego co nadchodzi oprocz standardowych PM.
Ale widac ze tu bardziej rajcuja sie geopolityka czy pod stolem robi Deep State - moze niektorzy powinni przeniesc sie do Trumpa - tam jest taki zamet w administracji ze moze nie zauwazy nowych czlonkow.
3r3 ty taki rasowy zawodnik i nie umiesz odpowiedziec na takie banalne [dla ciebie] pytanie?
Tylko pls nie pisz mi o czolgach, meandrach przemyslu kosmicznego, narzutach w gazpromie czy mieszaniu w ksiegach ktore potem audytuje EY.
Proste pytanie inwestycyjne o aktywa?
Ludzie czy to blog finansowy czy to szachownica Brzezinskiego a forumowicze to szefowie departamentow chinskiego zwiadu. Przytomnosci ;)))
Lech
Hahaha @mocny lubi Jak mu panstwo zabiera I wydaje wedlug uznania I urzedasy moga sobie popierdywac na krzeselkach - tu postawimy sciezke rowerowa I zarobi firma a mojego szwagra, tu usadze zone na pensyjce, firma corki zrobi remont szpitala 3x drozszy w "przetargu" a harowac ma Kowalski bo on jako jedyny poza gaszczem przepisow umie zarobic :) przeciez to sie kupy nie trzyma i beda latac stalym przychodem - Jak kredyt, Jak posadki, Jak ograniczajace prawo.
A 300 tysięcy urzędasów w czarnych sukienkach , na koszt państwa , sprzedających bilety do nieba to już jest ok?
3r3
"Proste pytanie inwestycyjne o aktywa? "
Z tymi gratami do gier to na serio, jest tutaj taki czytelnik, co robi na tym parę średnich.
Ten deepstate który ganisz jest istotny - ustawiamy się do wiatru i zarabiamy na tym. Jankesi obecnie badają czy nas nie wywieźć, pół roku temu podchody robili Kitajce - każdy się stresuje o szlaki dostaw, bo jak do nas nie dotrze, to i od nas też nic nie popłynie, a mało kto umie to robić i mało kto będzie miał dość populacji luzem aby produkowała wszystko jak będzie zgrzyt na dostawach.
Cały czas było wyjaśniane że trzeba uciec do złożonych aktywów - środków produkcji (to dzisiaj wręcz egzotyka, a kopalnię kupić to kompletny odlot). Ty byś chciał, żeby ktoś za Ciebie monetę trzaskał i Ci oddawał - obiecać to Ci ktoś to może, ale z oddawaniem to już się skończyło^^
Się @Artysta13 zdecyduj - miecz do gry czy ściana wydobywcza do kopalni jest aktywem dla Ciebie? Bo jedno i drugie funkcjonuje w gospodarce i na obu rzeczach grosz się robi.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 20:38
Artysta13
Wiec pytanie bylo nie o to by ktos monete mi oddawal tylko co ma sens.
Ty dajesz przemyslenia z przemysl - przemysl wiedzac ze jest to nieaplikowalne dla forumowiczow.
A to co robi deep state to niech sie chinski zwiad zajmuje. Mi to zwisa i powiewa tak samo jak audyciki i lobbingi w EY czy innym PwC. Nie moj cyrk
Ja pisalem zebys cos napisal przed czasem skoro masz takie doswiadczenie a jestesmy na forum. Ot chocby siedziec na CHF i czekac jak RE zleci na ryj bo bedzie padaka na zaufaniu - prosta odpowiedz choc jak bedzie nie wiadomo.
Czy to takie trudne? Przeciez ty to rozumiesz czy znowu napiszesz mi o kopalniach / rakietach?
Dobra zreszta, myslalem ze tu ludzie sa po to zeby pogadac o pomyslach a nie co robi jakas koteria gdzies tam za oceanem
Dante
Na najbliższe 1 - 2 lata dość dobrze mogą się sprawować ETFy: USLV, NUGT, GDXJ, TMF, SJB, DRV, SPXS, DLBR.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 20:58
3r3
"Wiec pytanie bylo nie o to by ktos monete mi oddawal tylko co ma sens.
Ty dajesz przemyslenia z przemysl - przemysl wiedzac ze jest to nieaplikowalne dla forumowiczow. "
Ciągle piszecie tutaj o ETFach na przykład na kopalnie tego i śmego. Tam można wejść nie tylko przez ETF, ale też przez firmę dostarczającą maszyny wydobywcze czy remontującą im te maszyny - i te firemki mogą być notowane na jakiś małych platformach.
Było dwa miesiące temu zatankować się w brzdęki i byłbyś do przodu kilka procent. Kupiłem i teraz żeby realizować musiałbym po spocie to komuś wcisnąć - użyję ich do rozliczeń jako stanu magazynowego po takim właśnie kursie aby zrealizować zysk.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 20:58
Kikkhull
Kikkhull
Artysta13
Dzieki za normalna odpowiedz.
Tu albo ktos mi udowadnia ze nie wiem ze papierki USD to nie jest kapital i jedzie puryzmem jezykowym jak prof Miodek. Albo pisze wywody militarne, chociarz Rzym dawno padl, a Italia ma sie do nich jak swinka pepa do astronomii. I deep state jakby mieli podsluchy u Mattisa w szafie. Dobrze ze trump 3mie reke na pulsie, wszak utopil nawet kasyno wiec ekonomia usa jest bezpieczna
Sam siedzie na CHF i sie zastanawiam czy skubnac jeszcze Zlota / Srebra czy Kryptowalut czy czekac na gotowce zwale bo wiosna moze byc nowe reality. Mi chodzi o najblizsze 1 - 3 lata, bez gieldy.
gruby
"Proste pytanie inwestycyjne o aktywa?"
Aktywo i pasywo to pojęcia względne. Wszystko co w przyszłości wymienisz na potrzebne Ci towary i usługi to aktywo, pasywo zaś to coś na co nie będzie popytu. Coś co dziś jest aktywem niekoniecznie pozostanie aktywem w przyszłości. Może się okazać że dzisiejsze pasywo (własne dzieci na które idzie część Twojego dochodu, na przykład) na emeryturę wezmą Cię na utrzymanie. Wtedy to będą Twoje aktywa.
Powiedz mi jak będzie wyglądać przyszłość a ja powiem Ci co będzie w nim poszukiwanym aktywem.
easyReader
W komentarzach pod poniższym artykułem można poczytać ich solidną porcję - wystarczy Ctrl+F 'Arcadio', miłej lektury.
https://independenttrader.pl/gdzie-szukac-najatrakcyjniejszych-reitow-1.html - 18.08.2017
easyReader
Mocny
@Mocny - Teraz to już k..wa przegiąłeś. Nie wiesz czy udajesz że nie wiesz że kasa na odsetki od tego "wspaniałego" długu SP (tych odsetek jest 28-40 miliardów co rok) jest wyciskana głównie z biednych, pracujących ludzi w postaci VAT, akcyzy, PIT?
Odp. Obecnie obsluga zadluzenia to okolo 30mld, a dlug w stosunku do PKB spada. Natomiast koszty obslugi dlugu zmniejszyly sie znacznie. Ok 50% zadluzenia jest w rekach zagranicznych, czyli sporo.
Masz racje, ze w Polsce panstwo utrzymuja glownie biedni, ktorzy zarabiaja grosze, tak to niestety wyglada. Podatki sa rozlozone w taki sposob, ze najmniejsi maja zapierdzielac, ze az milo oddajac panstwu lwia czesc tego co wypracowuja. No ale do mnie to chyba zly adres jesli chodzi o pretensje w tej sprawie? Polska dla ludzi ktorzy robia duze pienidze, jest na tle zachodniej Europy prawie jak raj podatkowy.
Oczywiscie pisalem do @bagracz, a nie @lenon
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-26 23:20
greg240
"każdy się stresuje o szlaki dostaw"
A jak tam wyglada sytuacja u szweda w tej kwesti?, wezmy np stal, blondyni z polnocy slyna z dobrej stali, co w sytuacji gdy np ropa nie doplynie, czy zbudowali oni np. linie kolejowe do kopalni rudy, i sa w stanie w duzym stopniu utrzymac produkcje? Pisal kolega wczesniej, ze buduje sie bloki mieszkalne blisko zakladow tak aby mozna pieszo dojsc do pracy, oczywiscie nie chodzi mi tylko o stal. Szwedzi to pragmatyczny narod,np. jak projektowali Gripena to tak aby startowal z krotkiego kawałka asfaltu na wypadek zniszczenia lotniska.
Wezmy np taka polske , produkujemy zywnosc mebelki, i jakis tam outsourcing kadry ludzkiej, chwalimy sie ze mamy niskie zadluzenie w stosunku do pkb, tylko co z tego jak nasza produkcja jest latwo zastepowalna. I gdy nagle polska jak ukraina stanie sie panstwem rywalizacji mocarstw, wtedy zywnosc nie pojedzie na zachod i okaze sie ze zadluzenie nie jest 55% pb tylko 300%, i w porownaniu do naszej pieknej krainy dajmy na to strefa euro nie bedzie wygladala juz tak zle.
Koledzy zastanawiaja sie w co inwestowac w stagflacji, ano w spolki ktore dobrze sobie radza w kazdym scenariuszu, macie sektory utilities,energy,food, transport .. Wszystko co musi dzialac nawet jak mamy recesje. A pytam tutaj @3r3 o lancuchy dostaw , bo moze orietuje sie kolega ktore kraje sa przygotowane w europie na sytuacje blokady , i w jakim stopniu.
Koledzy geopolitycy zastanawiaja sie jaki wplyw historia ma na terazniejszosc, i ze przyszlosc bedzie inna, owszem, ale historia jest wazna pierwszy przyklad z brzegu, jak zaciekle wermacht walczyl o wezly kolejowe, przy brakach ropy, w co inwestowac? moze ropa do nas nie doplynie? albo bedzie tak droga ,ze nie bedzie nas na nia stac? o co toczyly sie walki w przeszlosci?
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-27 00:02
rygar
>"Ponoc fundy laduja czesc makulatury w Krypto stad pytanie. "
kapitalizacja krypto jest smieszna. Gdyby wieksze organizacje cos tam pakowaly, to lecialoby w kosmos
@Mocny
>"Masz racje, ze w Polsce panstwo utrzymuja glownie biedni, ktorzy zarabiaja grosze, tak to niestety wyglada."
wszędzie tak jest, inaczej być nie może. Na YT jest fajny dokument, polecam, "Sweden's dirty secret" czy jakos tak. To spojrzenie z bliska na słynny, progresywny szwedzki system podatkowy. No i czego się dowiadujemy z filmiku? Ze bogaci/biznes podatków de facto nie płacą, a kiedy lewica chciala to zmienic to im gospodarka siadla w trymiga i juz się nie wygłupiają. Szwedzka lewica czegoś się na kryzysie nauczyła, polska nie.
Poza tym - to społecznie sprawiedliwe ;) Masy głosują za socjalem i masy za niego płacą, wszystko jest w najlepszym, naturalnym porzadku. A że wierzą ze zaplacą bogaci, to juz ich problem.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-27 01:36
Lech
Kikkhull
@lech nie należy mylić urzedasy z okupantem watykanskim. Urzedasa możesz przegonil jak mu się układ skończy. Ten watykanski posiada całkiem sporo nieruchomości w najlepszych lokalizacjach i spróbuj go ruszyć.
Ależ żaden problem , trochę zabiegów medialnych i szczerych informacji o ponoszonych kosztach , które można by przeznaczyć na kolejne 500+ czy ogólnie dla biednych..
Prusacy 200 lat temu upaństwowili wszelkie kościelne majątki i dzięki temu mogli się szybko rozwijać , na dodatek nie ponoszą żadnych kosztów do dzisiaj , a w Polsce państwowe grunty i majątki oddaje się kościelnym złodziejom żeby mogli sobie nabić konta w Szwajcarii i stawiać domki konkubinom, trudno z taką kulą u nogi iść do przodu.Zresztą to samo zrobiła cała Europa zachodnia , tylko Polska idzie pod prąd.
Zastanawiales się kiedyś jak błyskawicznie mogłyby się odmienić kierunki migracji i demografia, gdyby tu ustanowić np 50kPLN kwoty wolnej od jutra, jak w UK? Bardzo, bardzo szybko by się zmieniły, tylko to tego trzeba się pozbyć kretynów bredzących o społecznej sprawiedliwości.
Nie przy tej opcji politycznej która za najwyższy cel ma utrzymanie i tworzenie nowych stanowisk dla swoich towarzyszy. a przy takiej kwocie wolnej można by zwolnić połowę urzędników w Polsce i jeszcze zarobić, a tu trzeba zatrudniać
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-27 08:04
CompositeGuy
Co byś mi radził jak mam kartę rezydencji innego państwa w UE? Wylegitymować się tą kartą w jakimś polskim urzędzie? Złożyć jakiś druk? Samo wymeldowanie ze starego miejsca zamieszkania nie wystarczy?
szymonw
Mocny
@Mocny
>"Masz racje, ze w Polsce panstwo utrzymuja glownie biedni, ktorzy zarabiaja grosze, tak to niestety wyglada."
wszędzie tak jest, inaczej być nie może.
Odp. ha ha, albo nie masz pojecia o czym piszesz, albo zalezy ci na tym zeby Polacy tak wlasnie mysleli. Wiesz moze jaki % wplywow podatkowych stanowia podatki dochodowe w PL, a jaki np. w UK? Wiesz jaka Polska ma kwote wolna od podatku dochodowego na tle krajow europejskich? W koncu wiesz ile w Polsce ludzi wchodzi w najwyzsza stawke na podatku dochodowym czyli 32% (w UK to 45%)? Gdybys mial o tym jakies pojecie, to nie wypisywalbys glupot.
Na YT jest fajny dokument, polecam, "Sweden's dirty secret" czy jakos tak. To spojrzenie z bliska na słynny, progresywny szwedzki system podatkowy. No i czego się dowiadujemy z filmiku? Ze bogaci/biznes podatków de facto nie płacą, a kiedy lewica chciala to zmienic to im gospodarka siadla w trymiga i juz się nie wygłupiają.
Odp. Ha ha, porownujesz Szwecje do Polski? Szwecje w ktorej social security system jest jednym z najhojniejszych na swiecie. Gdzie ludzie nie pracujacy zyja czesto na duzo wyzszym poziomie niz robole w Polsce?
Szwedzka lewica czegoś się na kryzysie nauczyła, polska nie. Poza tym - to społecznie sprawiedliwe ;) Masy głosują za socjalem i masy za niego płacą, wszystko jest w najlepszym, naturalnym porzadku. A że wierzą ze zaplacą bogaci, to juz ich problem.
Odp. Nie mam pojecia czego nauczyla sie szwecka lewica, nie znalazlem filmu o ktorym piszesz. Ale nie sadze zeby nagle zminili swoje podejscie do welfare state, ktorym bezwatpienia sa. Co do tego kto placi za utrzymanie panstwa, to w UK wplywy z income tax najbogatszego 1% to ok 30% wszystkich wplywow, najwiecej zarabiajace 50% ludzi placi ok 90% tego podatku, co oznacza ze 50% najmniej zarabiajacych pokrywa tylko 10% wszystkich wplywow z tego podatku.
https://www.ifs.org.uk/publications/9178
A tutaj Polska :)
https://superbiz.se.pl/wiadomosci/mf-97-proc-polakow-rozlicza-sie-w-nizszym-progu-podatkowym-aa-Q4tf-n77z-MPS3.html
https://www.pit.pl/aktualnosci/ile-panstwo-zarabia-na-podatkach-919851
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-27 11:40
Mocny
@3r3
Co byś mi radził jak mam kartę rezydencji innego państwa w UE? Wylegitymować się tą kartą w jakimś polskim urzędzie? Złożyć jakiś druk? Samo wymeldowanie ze starego miejsca zamieszkania nie wystarczy?
Odp. Ty na powaznie zadajesz takie pytania? W panstwie w ktorym mieszkasz i zyjesz masz obowiazek rozliczyc sie z urzedem podatkowym. Tak to normalnie dziala, i jesli mieszkasz gdzies ponad 6 miesiecy w roku to masz obowiazek w tym kraju sie rozliczyc ze swoich wszystkich przychodow.
W Polsce masz obowiazek podatkowy jesli:
1) przebywają na terytorium RP dłużej niż 183 dni w roku podatkowym lub
2) posiadają na terytorium RP centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych).
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-27 11:52
Kikkhull
gruby
"W Polsce masz obowiazek podatkowy jesli"
... jeśli miałeś jakieś dochody.
Mocny
No tak, masz racje. Chodzilo mi o rezydencje podatkowa. Jesli mieszkasz np. w UK i tam jestes rezydentem podatkowym, a w Polsce np. wynajmujesz jakies nieruchomosci w celach komercyjnych, to musisz zaplacic podatek w PL, a pozniej rozliczyc sie z tego w UK robiac self assessment, mozesz odliczyc ten juz zaplacony w PL podatek, ale dalej musisz to uwzgeldnic i czesto jeszcze doplacic podatek w UK.
Ostatnio modyfikowany: 2018-12-27 17:41
M4x
Bardzo mądrze podsumowałeś panującą tu dyskusje. Też od dłuższego czasu śledzę tego bloga i w komentarzach robi się coraz większy bajzel. Kiedyś na 15 komentarzy o polityce, masonach, spiskach itp. przypadał 1 (słownie: jeden) wartościowy komentarz inwestycyjny. Teraz ten stosunek wynosi 50:1. Oczywiście, te poruszane kwestie również są ważne, zasadne i celowe (czasem), ale nie powinny przesłaniać głównego motywu blogu jakim są FINANSE.
@T21
Wiem, że kiedyś padło podobna prośba, ale teraz ja ponowie. Czy nie da się ustawić jakiegoś systemu oceny komentarzy (plusy, minusy, łapka w górę, łapka w dół) po to żeby dało się je jakoś sensownie przefiltrować?
@All
W temacie inwestycyjnym. Myślicie, że dobrą opcją jest zajęcie długiej pozycji na Vixie? Jak bessa się rozwinie to cena może poszybować.
Pytanie 2: Jak zabezpieczacie się przed różnicami kursowymi, mam w szczególności na myśli tutaj zarabianie w USD przy słabnącym dolarze i późniejsza zamiana na PLN. Wiem, że można zająć krótką pozycję na USDPLN ale szukam alternatyw. Dzięki!
rygar
"nie znalazlem filmu o ktorym piszesz. "
faktycznie, wyparował z YT, tytułu raczej nie pomyliłem. Dane o podatkach, które wypisujesz to rzeczywistość postulowana, a nie real.
Forza
Fakt, że tak nadużywasz frazę "choroba" bazując na niej większość wywodów wskazuje, że lektury nie wiele ci dały. Psychopatii - tej skrajnej, nie da się leczyć. Psychopatię jako zjawisko się eliminuje tak jak pasożyta zanim będzie za późno. Owszem, pasożyt o swój dobrostan zadba - są nawet takie gatunki, co próbują wpływać na myślenie i zachowanie ofiar na swoją korzyść.
Twoje wycieczki do specyfiki słownictwa są słabą ucieczką od meritum. Próbujesz wmówić, że każdy większy przedsiębiorca musi przejawiać cechy psychopatyczne by cokolwiek osiągnąć? Ładna relatywizacja patologii, do sukcesu tylko po trupach?
Nie pasuje ci cokolwiek rozwijać sedno sprawy, bo pewnie dobrze wiesz jak marnie psychopata by funkcjonował w społeczności wyczulonej na te kwestie i jak ważne takiemu jest, by te wyczulenie prędko nie wróciło do naturalnego stanu.
"osądzać mogą nas jedynie równi stanem" - oj, nie jeden zastany tak twierdził, a tu kropka.
mihal