Wybory we Francji: Macron zwycięzcą I tury
Przed kilkoma dniami odbyła się I tura wyborów prezydenckich we Francji. Zwycięstwo odniósł Emmanuel Macron, zyskując 24,01% głosów. W drugiej turze zmierzy się z Marine Le Pen, która mogła liczyć na 21,3% poparcia.
Zwycięzca pierwszej tury wyborów jest typowym kandydatem establishmentu. W latach 2008-2012 pracował w Rothschild & Cie Banque. Następnie pełnił funkcję sekretarza generalnego w Pałacu Elizejskim, aby potem objąć funkcję ministra gospodarki, przemysłu i cyfryzacji, z której zrezygnował 30 sierpnia 2016 roku.
Zważywszy na dotychczasową działalność polityczną Macrona, nie spodziewamy się, że w razie ostatecznego zwycięstwa przeprowadzi on jakiekolwiek znaczące reformy. Wydaje się, że będzie kontynuował politykę prowadzoną przez obecnego prezydenta Francji, Francoise'a Hollanda.
Na tydzień przed drugą turą, sondaże dają Marconowi aż 85,7% szans na zwycięstwo. Warto przypomnieć, że podobnie było w przypadku Hillary Clinton, która ostatecznie przegrała z Donaldem Trumpem.
Mniejsze szanse ma Marine Le Pen, której wybór mógłby przynieść pozytywne zmiany w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego Francji. W kwestiach gospodarczych, proponowane przez nią reformy zawierają wiele socjalistycznych postulatów. Dużym minusem programu Le Pen jest punkt dotyczący wyjścia ze strefy Schengen. Co ważne, jej program zawiera postulat opuszczenia strefy euro oraz przeprowadzenia referendum w sprawie Frexitu. Można zatem stwierdzić, że ewentualne zwycięstwo Le Pen doprowadziłoby do dużych zawirowań na rynkach finansowych.
Warto zauważyć, że kandydatka Frontu Narodowego cieszy się aż 40% poparciem wśród młodzieży. Nie bez znaczenia jest wysoki poziom bezrobocia w tej grupie wiekowej.
Szokujący jest fakt, że aż 19,58% głosów zdobył komunista Jean-Luc Melenchon. Jednym z jego postulatów było wprowadzenie stawki podatkowej w wysokości 100% od dochodów powyżej 400 tys. euro. Innymi słowy, duża część francuskiego społeczeństwa chciałaby zobaczyć swój kraj w stanie, w którym obecnie znajduje się Wenezuela. Nie spodziewaliśmy się, że aż tak duża grupa Francuzów uległa kompletnemu zidioceniu.
W ostatnich latach rozwój gospodarczy Francji był na tyle niski, że kraj został wyprzedzony przez Kalifornię pod względem PKB. Wyniki pierwszej tury nie dają nadziei na jakąkolwiek poprawę w tej kwestii.
Rynki finansowe z dużą ulgą przyjęły wynik pierwszej tury. Objawiło się to m.in. osłabieniem najważniejszych walut. Dla przykładu, dolar już w pierwszym dniu po wyborach stracił ponad 2% względem złotówki.
USA: Możliwy powrót do skupu aktywów
Prezes Systemu Rezerwy Federalnej w Bostonie, Eric Rosengren uważa, że następna recesja sprawi, iż FED będzie najprawdopodobniej zmuszony do rozpoczęcia kolejnego QE. Oznacza to skupienie dużej ilości aktywów (przede wszystkim obligacji skarbowych), które ma na celu utrzymanie stabilności na rynkach finansowych.
Po kryzysie finansowym z 2008 roku, FED skupował aktywa, zwiększając swój bilans z 900 mld do 4,5 bln dolarów. Z kolei kilka tygodni temu, Członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku rozważali możliwość redukcji bilansu.
Rzeczywista redukcja bilansu jest jednak niemożliwa. W tym wypadku w grę wchodzi jedynie transakcja pozorowana. FED mógłby zatem np. przekazać pieniądze do Exchange Stabilization Fund, aby fundusz skupił aktywa wyprzedawane przez Rezerwę Federalną.
Banki centralne idą na rekord
Michael Hartnett z Bank of America zauważył, że od początku bieżącego roku banki centralne zakupiły aktywa o wartości biliona dolarów. Największych zakupów dokonały Europejski Bank Centralny oraz Bank Japonii. Jeżeli banki centralne utrzymają dotychczasowe tempo skupu aktywów, to na koniec roku skala zakupów wyniesie 3,6 bln dolarów, co oznaczałoby nowy rekord!
Poniższy wykres pokazuje wartość bilansów najważniejszych banków centralnych. Po lewej stronie znajdują się wartości wyrażone w bln dolarów. Prawa strona oznacza procentowy stosunek bilansów banków centralnych w odniesieniu do globalnego PKB.
Hartnett stwierdził również, że gigantyczna skala skupu aktywów jest głównym powodem dla którego akcje i obligacje rosną mimo zawirowań w globalnej gospodarce.
W ramach ciekawostki dodajemy, że wspomniane 3,6 bln dolarów to równowartość 85 tys. ton złota. W przybliżeniu jest to połowa globalnych rezerw złota oraz 3-krotnie więcej niż rezerwy będące w posiadaniu banków centralnych.
JPMorgan zwiększył ekspozycję na srebro
Jeszcze w 2012 roku bank inwestycyjny JPMorgan posiadał 155 ton srebra. Obecnie jest to aż 2845 ton srebra. Oznacza to, że na przestrzeni zaledwie 5 lat JPMorgan zwiększył swoją ekspozycję aż 16-krotnie! Tylko w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku bank inwestycyjny zakupił 292 tony srebra.
Warto dodać, że JP Morgan jest również głównym odbiorcą srebra wydobywanego przez KGHM.
Rekordowe zakupy Banku Rosji
Według analityków GFMS, Centralny Bank Rosji tylko w 2016 roku zakupił 201 ton złota. Jest to najwyższy wynik spośród wszystkich banków centralnych, raportujących swoje zakupy kruszcu.
Najnowsze dane pokazują, że Bank Rosji utrzymuje wysokie tempo zakupów złota. Pomiędzy 1 stycznia a 20 kwietnia bieżącego roku, rosyjskie rezerwy powiększyły się o 65 ton.
Jeżeli Rosjanie utrzymają dotychczasowe tempo zakupów, w całym 2017 roku pozyskają prawie 215 ton żółtego metalu. Oznaczałoby to przekroczenie poziomu z 2016 roku.
Dwie powyższe informacje pokazują, że niezależnie od demonizowania złota i srebra w głównych mediach, banki centralne oraz banki inwestycyjne nadal zwiększają ekspozycję na metale szlachetne.
Obawy Banku Anglii
Na początku kwietnia, Bank Anglii poinformował o wzroście podaży kredytów konsumenckich. Oznacza to wyższe ryzyko, na jakie narażone są brytyjskie banki.
Perspektywy gospodarcze nie napawają optymizmem. Zeszłoroczne osłabienie funta względem euro czy dolara, doprowadziło do wzrostu kosztów utrzymania gospodarstw domowych. Ponadto, poziom wzrostu wynagrodzeń ma utrzymywać się poniżej średniej długookresowej.
W ciągu 2016 roku liczba pożyczek konsumenckich w Wielkiej Brytanii wzrosła o 10%. Informacja jest o tyle niepokojąca, że oszczędności brytyjskich obywateli osiągnęły jednocześnie poziom najniższy od 50 lat.
Globalne zadłużenie nadal rośnie
Instytut Finansów Międzynarodowych (IIF) przedstawił dane zgodnie z którymi dług światowy na poziomie rządowym, korporacyjnym oraz osobistym wzrósł do poziomu 215 bln dolarów na koniec 2016 roku. Jest to ekwiwalent 325% światowego PKB.
W ciągu ostatnich 10 lat globalne zadłużenie wzrosło o 70 bln dolarów. Warto zauważyć, że całkowity dług gospodarek rozwijających się wzrósł do 55 bln dolarów, co w przypadku tej grupy krajów stanowi 215% łącznego PKB (granatowy kolor na wykresie).
Nie zmienia to jednak faktu, że najwyższy poziom zadłużenia w stosunku do PKB nadal dotyczy krajów rozwiniętych (fioletowy kolor na wykresie).
Niedobory gotówki w Indiach
W listopadzie 2016 roku, indyjski rząd postanowił wycofać z obiegu banknoty o nominałach 500 i 1000 rupii. Mimo, iż od tego czasu minęło kilka miesięcy, obywatele wciąż zmagają się z niedoborem gotówki w bankach oraz bankomatach.
"The Times of India" poinformował o braku gotówki w ponad 90% bankomatów w północnym regionie. Z kolei w południowej części Indii ten sam problem wystąpił w przypadku 65% bankomatów.
Zastępca dyrektora generalnego State Bank of India, Ajoy Kumar przyznał na łamach prasy, iż obecny kryzys sprawia, że klienci tracą zaufanie do sektora bankowego.
Organizacje Sorosa zaangażowane w przerzut imigrantów
Podczas śledztwa przeprowadzonego przez włoskie władze odkryto, że organizacje pozarządowe, wspierane m.in. przez Georga Sorosa, aktywnie finansują prywatne statki, które przerzucają dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej do Europy.
Działania Sorosa w kontekście destabilizacji sytuacji w Europie opisaliśmy przy okazji artykułu pt.: "Jak zdestabilizować kontynent?".
Warto dodać, że miliarder stale ingeruje m.in. w sytuację polityczną w Macedonii, która mogłaby stać się częścią alternatywnego szlaku dla imigrantów.
Zmiana struktury długu USA
W latach 1776-2007, Stany Zjednoczone zadłużyły się na 9 bilionów dolarów. Z kolei na przestrzeni lat 2008-2014, dług USA podwoił się.
Różnica polega na tym, że zmieniły się proporcje wśród wierzycieli. Między 1776 a 2007 rokiem głównym pożyczkodawcą USA były fundusze publiczne. W latach 2008-2014 największa część długu Stanów Zjednoczonych była nabywana przez zagranicznych wierzycieli. Widać to na poniższym diagramie.
Źródło: zerohedge.com
W latach 2015-2016 widoczna była zmiana tendencji. Większość długu była rzekomo skupowana przez krajowych inwestorów. Biorąc jednak pod uwagę napływ kapitału na rynek akcji, osoby indywidualne nie byłyby w stanie zapełnić luki spowodowanej wyprzedażą obligacji przez zagranicę. Należy również pamiętać, że w 2015 roku, FED oficjalnie nie skupował amerykańskiego długu. Najprawdopodobniej zakupy zostały dokonane przez Exchange Stabilization Fund, co opisywaliśmy w artykule pt.: "Czym naprawdę jest Exchange Stabilization Fund? Cz. 1 – Finanse".
Problemy włoskiego sektora bankowego
Włoski rząd zamierza ratować trzy banki, które są zagrożone bankructwem. Mowa o czwartym co do wielkości Monte dei Paschi oraz dwóch mniejszych instytucjach finansowych Veneto Banca i Banca Popolare di Vicenza.
W grudniu ubiegłego roku, Monte dei Paschi wystąpił z prośbą o pomoc rządową. Wniosek MPS jest rozpatrywany przez Europejski Bank Centralny oraz Komisję Europejską. Podobną drogą zamierzają pójść dwie mniejsze instytucje finansowe, których pierwszym krokiem ma być połączenie.
Prawdopodobnie z czasem nie tylko Włochy pójdą w kierunku ratowania banków z pieniędzy publicznych. W podobny sposób mogą postąpić kraje, które borykają się z identycznymi problemami. Mowa tutaj o Hiszpanii oraz Francji.
Monte dei Paschi ma jeszcze jeden pomysł na uratowanie się przed bankructwem. Najstarszy bank na świecie chce dokonać sekurytyzacji aktywów o wartości 29 mld dolarów. Oznacza to ich przekształcenie w papiery wartościowe, a następnie odsprzedaż. Udział w przeprowadzeniu operacji ma wziąć JP Morgan.
Należy przypomnieć, że sekurytyzacja toksycznych aktywów była jedną z przyczyn kryzysu finansowego, do którego doszło w 2008 roku.
Handel detaliczny w opałach
Marzec jest drugim z rzędu miesiącem, w którym spadła sprzedaż detaliczna w USA. Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od dwóch lat. Największy spadek przychodów odnotowano w przypadku materiałów budowlanych oraz części samochodowych.
Źródło: zerohedge.com
Nie bez znaczenia był w tym przypadku brak wzrostu poziomu średniego wynagrodzenia w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku. Negatywne dane zostały oznaczone na poniższym wykresie.
Źródło: zerohedge.com
Od początku roku w USA zamknięto 2880 sklepów detalicznych. To wynik gorszy niż w analogicznym okresie przed rokiem. Credit Suisse szacuje, że tylko w tym roku zawiesić swoją działalność może ponad 8640 przedsiębiorstw handlowych. Oznaczałoby to pobicie niechlubnego rekordu z 2008 roku. Wówczas zamknięto blisko 6200 sklepów.
Szczegółowe dane pokazuje poniższy wykres. Szare słupki oznaczają sklepy detaliczne zamknięte w pierwszych kwartałach poszczególnych lat. Z kolei niebieskie słupki oznaczają liczę przedsiębiorstw handlowych zamkniętych na przestrzeni całego roku.
Margin Debt blisko rekordowego poziomu
Określenie Margin Debt oznacza poziom długu zaciągniętego na zakup akcji. Jego wartość rośnie zazwyczaj wraz z poprawą nastrojów na giełdzie. Wszystko za sprawą wzrostów notowań, które zachęcają inwestorów do zaciągania jeszcze większych pożyczek pod zakup akcji.
Ze względu na inflację, poziom Margin Debt podawany jest w odniesieniu do aktualnej wielkości PKB. W przypadku amerykańskiej giełdy rekord zanotowany został w 2015 roku, kiedy suma kredytów zaciągniętych na zakup akcji w stosunku do PKB Stanów Zjednoczonych wynosiła 2,88%.
Jak widać na poniższym wykresie, obecny poziom Margin Debt wynosi 2,80% w odniesieniu do PKB.
Aktualny poziom należy zatem do najwyższych w historii i stanowi kolejny czynnik przemawiający za przewartościowaniem giełdy w USA.
USA: Klasa średnia w odwrocie
W przyszłości historycy będą opisywać XXI wiek przez pryzmat walki globalizmu z nacjonalizmem, rosnącego globalnego zadłużenia, dysfunkcyjnego systemu opieki zdrowotnej, obaw związanych z automatyzacją pracy czy imigracją. Należy jednak pamiętać o jeszcze jednym ważnym problemie, którym jest spadek procentowego udziału klasy średniej w grupie krajów rozwiniętych. Zmiany doskonale widać na przykładzie Stanów Zjednoczonych.
Poniższa animacja pokazuje w jaki sposób zmieniał się odsetek ilości gospodarstw domowych, należących do poszczególnych klas społecznych w 20 największych miastach w USA. Wyraźnie widać, że od 1971 roku spada ogół dorosłych, którzy zaliczają się do klasy średniej.
Na skali poziomej zaznaczone są roczne zarobki w tysiącach dolarów. Skala pionowa pokazuje natomiast procentowy udział danej grupy w ogóle społeczeństwa. Skrajne kolumny pokazują udział osób bez dochodu (pierwsza kolumna z lewej), jak również obywateli z zarobkami powyżej 200 tys. dolarów (pierwsza kolumna z prawej). Można zauważyć, że z każdym rokiem zwiększa się rozwarstwienie w społeczeństwie.
Główną przyczyną zmian jest inflacja, czyli permanentne zwiększanie podaży pieniędzy w obiegu. Powoduje ona spadek siły nabywczej waluty, a co za tym idzie, zmniejsza wartość oszczędności. Dla zmylenia społeczeństwa, metodologia liczenia inflacji jest regularnie zmieniana. W efekcie źródła rządowe od dłuższego czasu znacząco zaniżają prawdziwy poziom tego wskaźnika. Jak widać, nieprzypadkowo inflacja nazywana jest ukrytym podatkiem.
Zespół Independent Trader
solanow
W mojej ocenie (na podstawie wrażeń mojej dosyć dużej francuskiej rodziny) LePen jeżeli przegra- przegra nieznacznie z Macronem. Na komunistę Melenchona głosowało gro ludzi (młodzieży), którzy chcieli oddać głos anty a jednocześnie nie chcieli się utożsamiać z "nacjo" Marysią. Teraz mając wybór między LePen a 100% establiszmentowym Macronem mogą się przerzucić na tą pierwszą. Nie możemy zapominać również o tym, że część wyborców "prawicowego" Fillona prawdopodobnie nie pójdzie na drugą turę, a ci którzy pójdą mogą rozłożyć swoje głosy 50/50. Wyniki mogą być bardzo zbliżone, nie spodziewałbym się zmiażdżenia kandydatki FN- tyle mówi o tym ulica z Marsylii, Vichy i francuskiej części Kraju Basków.
Jeżeli "ulica" ma racje możemy spodziewać się (w mojej ocenie) kolejnych ciekawych ruchów walut w okresie zaraz przed głosowaniem na co liczę.
W kwestii tematów "ogólnych", które się ciągną w komentarzach: jestem bardzo drobnym i skromnym ciułaczem (zarobki mam poniżej "średniej krajowej") jednak dzięki dużemu wsparciu mojej najbliższej rodziny jestem w stanie z wypłaty przeznaczyć ca 50% środków na inwestowanie/chomikowanie pieniędzy.
To co mi zostaje dzielę na trzy "kupki":
1) 1/3 odkładam w PLN
2) za 1/3 kupuję obiegowe srebrne monety z Europy zachodniej i z PRL
3) za 1/3 kupuję... dolary USA
1) środki odłożone w PLN trzymam w złotówkach, albo kupuję za nie rzeczy na których się znam (zbieram pierwsze wydania bajek dla dzieci z okresu PRL). Czasami uda mi się daną pozycję kupić poniżej jej ceny rynkowej- jeżeli kupuję na targu staroci, w upadającym antykwariacie albo od osób prywatnych, czasami kupuję w cenie rynkowej na Allegro. Książki te podnoszą swoją wartość dosłownie z roku na rok, ponieważ podaż egzemplarzy I wydań w pięknym stanie siłą rzeczy się zmniejsza (zaniedbania etc.).
2) poluję na "srebrny złom" na allegro i na targach staroci, często zdarza mi się kupić srebrne monety w cenie złomu, albo nawet... poniżej ceny skupu, co się naprawdę udaje i trochę mnie to dziwi (ze strony sprzedających), ale to nie moja sprawa (wszystkie monety naturalnie sprawdzam). Nie widzę większego sensu w kupowaniu tzw. "monet kolekcjonerskich" albo monet z jakąkolwiek wartością kolekcjonerską.
3) wiem o słowach Trumpa, który powiedział że dolar USA jest "zbyt mocny", zdaję sobie sprawę z tego, że może spadać względem funta czy euro, ale jednocześnie nie widzę większych szans w tym, żeby PLN utrzymał swoją mocną pozycję nawet względem USD, ponieważ nie widzę w Polsce niestety żadnych argumentów przemawiających za tak silną walutą (zdolną utrzymać kurs w stosunku do dolara na poziomie poniżej 4,00). Dolary kupuję zawsze gdy są po kursie poniżej 3,95 (sprzedaż). Innym argumentem za USD jest to, że "w razie W" tradycyjnie dolarami będzie najłatwiej i najlepiej się posługiwać w przeciwieństwie do mimo wszystko mniej rozpoznawalnych funtów UK czy franków szwajcarskich.
Jestem ciekaw Waszej opinii na temat mojej "strategii" drobnego ciułania jakiejkolwiek wartości.
Jednocześnie pragnę zastrzec: jestem zupełnym amatorem pracującym w drobnych usługach bez wykształcenia ekonomicznego i moją intencją nie jest sugerowanie komukolwiek podobnych "inwestycji". Jeżeli ktoś pójdzie w moje ślady- nie biorę odpowiedzialności za niepowodzenia (tj. spadek dolara do poziomu 2,60 zł czy srebra do poziomu 5$ za uncję). Chodzi mi jedynie o Wasze zdanie na temat tej "strategii".
Pozdrawiam
lpro
na część dotyczącą bajek z prlu, jeśli "strategia" się sprawdza i przede wszystkim jakieś jej części sprawiają przyjemność to tylko powinszować. Jeśli znalazłeś niszę, która da się eksploatować to trzeba korzystać. Ja mam podobne podejście, choć okazji zacząłem szukać w szerszym spektrum przedmiotów. Z czasem też dorzuciłem rynki, a czy było to słuszne, czas pokaże. Osobiście nie trzymałbym niczego w PLN może poza awaryjną rezerwą
jazon
Bodek
1) środki odłożone w PLN trzymam w złotówkach, albo kupuję za nie rzeczy na których się znam (zbieram pierwsze wydania bajek dla dzieci z okresu PRL). Czasami uda mi się daną pozycję kupić poniżej jej ceny rynkowej- jeżeli kupuję na targu staroci, w upadającym antykwariacie albo od osób prywatnych, czasami kupuję w cenie rynkowej na Allegro. Książki te podnoszą swoją wartość dosłownie z roku na rok, ponieważ podaż egzemplarzy I wydań w pięknym stanie siłą rzeczy się zmniejsza (zaniedbania etc.).
Pięknie już Kolegę lubię :-) , polecam antykwariat Gryf na ul. J. Dąbrowskiego. Pan Piotr skupuje taką literaturę.
Masz może Przymanowskoego "Fortele Jonatana Koota" wydanie 1978, w idealnym stanie (oryginalna okładka) bez tej wady z białymi stronami. Dobrze zapłacę :-)?
Czy ktoś posiada nagranie z ekranizacjami tej książki, kiedyś ITI wydało to na VHS. Interesuje mnie część II?
Kabila
Moim zdaniem to książka bardzo ważna.
Lips był szwajcarskim bankierem, człowiekiem o wielkiej wiedzy. W swojej książce opisał historię standardu złota oraz wojnę jaką złotu (i srebru) wytoczyła keynesowska banksterka. Zasmucał go fakt, iż w szkołach ekonomicznych keynesizm dominuje i wypacza umysły.
Opisał jak De Gaulle, wieki mąż stanu, wysłał po złoto do USA okręt wojenny. To De Gaulle chciał obalić dominacje dolara i w drugiej połowie lat 60-siątych banksterka wykorzystała lewactwo, aby go powstrzymać. Lips udowodnił, iż gdyby w 1914 roku państwa wojujące nie porzuciły standardu złota, Pierwsza Wojna Światowa musiała by się zakończyć na Boże Narodzenie 1914 roku ! Lips bardzo ubolewał, iż naród szwajcarski dał się omamić i zezwolił na odejście franka od złota.
Ja tą książkę czytałem z ołówkiem i zeszytem - wiele cytatów godnych zapamiętania.
Faust
"jednak dzięki dużemu wsparciu mojej najbliższej rodziny jestem w stanie z wypłaty przeznaczyć ca 50% środków na inwestowanie/chomikowanie pieniędzy"
i dalej
"Jestem ciekaw Waszej opinii na temat mojej "strategii" drobnego ciułania jakiejkolwiek wartości. "
Bardzo proszę Szanownego Kolegę: stosujesz strategię "swoje w kupkę, cudze w dupkę".
Gdyby te cudze to były rzadowe, koscielne lub mafijne, to rozumiem. Ale Kolega rodzinę skubie, więc to nie jest żadna strategia Kolegi lecz wyrozumiałość i naiwność rodziny.
Bodek
"Bardzo proszę Szanownego Kolegę: stosujesz strategię "swoje w kupkę, cudze w dupkę".
Gdyby te cudze to były rzadowe, koscielne lub mafijne, to rozumiem. Ale Kolega rodzinę skubie, więc to nie jest żadna strategia Kolegi lecz wyrozumiałość i naiwność rodziny."
Ja bym tak w czambuł nie krytykował. Od czegoś trzeba zacząć, żeby zrozumieć że nie da się jeść wykałaczką tak żeby się najeść. Męczące jest takie jedzenie.
Jak rodzina naiwna i głupia to trza doić. Po co mają nowe iphony kupować? Tak przynajmniej książki z PRulu się zachowają. Jak trzeba będzie naszą kulturę odtworzyć to będzie z czego reprinty robić. Ci co nas najechali to wzorem hitlera kazali by nasze książki spalić wszystkie. Oprócz zbierania srebrnych monet ktoś musi zbierać i takie rzeczy.
Faust
Bodku, w moich slowach nie ma zdania krytyki lecz jest to, o co prosił 'pacjent' - opinia o jego strategii, która strategią JEGO nie jest. Strategia inwestowania to działanie o zupełnie innym podłożu; tu mamy charytatywę rodziny. To rodzina ma strategie.
Jedynym skutecznym podpalaczem książek był Żółty Cesarz - po jego działaniach z tysięcy pism pozostał jedynie I Qing. Taką miał wolę.
@Trump
Wódz zmienił strategię ochrony swoich kolonii. Wystawia rachunki: Meksykowi za mur, Niemcom, za ochronę, teraz Korei za ochronę
http://biznes.onet.pl/gielda/wiadomosci/w-seulu-spadly-gieldy-i-notowania-waluty-po-wypowiedzi-trumpa/1j19mb
Zastanawia mnie na ile podliczy naszych cudotwórców, za bazy, sprzęt i rakiety.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 18:18
Bodek
A to tylko epikryza ... :-) ok. Najważniejsze, że pacjent rokuje, jak poczyta @3r3 to może zrobi jakąś solidną strategię inwestycyjną. Chce się uczyć to najważniejsze.
"....
Zastanawia mnie na ile podliczy naszych cudotwórców, za bazy, sprzęt i rakiety.
"
To prosty rachunek 68 MLD USD, cena została uzgodniona z Singerem wcześniej.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 18:31
abc123
Bodek
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 20:13
solanow
w PLN mam pieniądze tylko na jeden miesiąc życia. Każdą nadwyżkę przeznaczam na rzeczy z tych trzech punktów w proporcjach +/- 1/3. Książki sprawiają mi największą frajdę i chciałbym przeznaczać na nie 100% "nadwyżki" :-), ale z drugiej strony wyprzedaż w nagłym przypadku książek jest o wiele trudniejsza niż sprzedaż srebra czy wymiana USD. Co do trzymania pieniędzy w PLN to mam bliskie mi osoby, które nie tylko trzymają pieniądze (spore pieniądze, tj. kilka lat oszczędzania) w PLN to jeszcze na kontach bankowych. Osobiście podziwiam ich nerwy :-).
@bodek
niestety nie mam tego. Widziałem kilka razy na starociach, ale tylko wydania z 1981, więc nieinteresujące... :(
Ogólnie z natury jestem zachowawczy i taka jest też moja "strategia". Zysków z tego wielkich mieć nie będę (chyba, że na emeryturze w antykwariacie albo przy ogromnym wzroście cen srebra jak kilka lat temu), ale jako sposób na przechowanie pieniędzy- pomysł wcale niezły. Przy okazji zakupów książek dla dzieci od osób prywatnych kupuję też czasem pozycje, które nie sprawiają mi radości, ale za to dobrze się je wymienia z korzyścią na starociach na srebro czy literaturę dziecięcą. Poza tym poszerzam ciągle moją wiedzę o porcelanę i szkło (katalogów jest bardzo dużo) na co też staram się polować. Ogólnie zasada jest stała- im więcej wiesz tym więcej widzisz- ja jestem w stanie "nieźle zarobić" tylko na książkach dla dzieci, inni pogłębiając swoją wiedzę w temacie rynków, giełd, forexów etc. są w stanie efektywnie polować na tych polach. Czuję się jednak na forexy etc. za cienki i chyba też po prostu "za biedny".
Dziękuję za komentarze i miło mi, że znalazłem osoby o podobnych do moich zainteresowaniach ;-).
pecet
"To prosty rachunek 68 MLD USD, cena została uzgodniona z Singerem wcześniej. "
Ja bym jeszcze dodał,że łaskawie rozłożą to na raty i na pewno nie zapomną o odsetkach......
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 18:47
Pafcio
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 18:45
bmen
Zainwestuj kolego w edukacje finansową, bo nikt ci nie doradzi lepiej niż jak ty sam sobie.
Książki kupujesz to zakup kilka dobrych do finansów i po jakimś czasie coś zaczniesz rozumieć.
W innej opcji możesz zostać wyssany z grosza.
I zapamiętaj najważniejsza zasadę finansów:
Aby "nieźle zarobić" musisz dużo ryzykować. Innej opcji nie ma, a jak ktoś ci gada że jest, to nie wie co mówi.
PC Principal
https://www.youtube.com/watch?v=j-gjDtQ8OeY
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 18:55
solanow
waldi053
Nawet nie próbuj się tłumaczyć , nie masz przed kim . To wyłącznie twoja osobista sprawa .
abc123
Już wszystko jasne
Solanow.
Traktuj niektórych z przymrużeniem oka.
To jest zbiorowisko wzajemnej adoracji. Jakby rzeczywiście osiągali jakieś sukcesy nie pisaliby tu co chwilę.
Faust
Ja Cię nie wyśmiewam, ani nie atakuję. Zwróciłem jednak uwagę, że to nie jest Twoja strategia (choć tak sądzisz). To Twoja rodzina ma strategię i jesteś nią ...Ty. Ty zaś jesteś w tej strategii 'żołnierzem', któremu rodzina daje do reki oręże, by coś osiągnął. Ty wybierzesz cel.
Mam nadzieję, że zastosujesz podobną w stosunku do wlasnych dzieci, bo to da im lepszy start.
To czy nakłamałeś lub nie, pozostaje kwestią Twoich odczuć; nie ma związku z jakąkolwiek rozmową, bo po głowie można dostać bez względu na prawdomówność (niektórzy tutaj dostają właśnie za nadmiar eksperctwa/blagi i narcyzmu). Niemniej - mimo wszystko - sugerowałbym trzymanie kart przy orderach i liczenie się z tym, że otwartość = bezbronność. Lepiej poruszać się w obrębie spraw niepersonalnych.
@abc123
" Jakby rzeczywiście osiągali jakieś sukcesy nie pisaliby tu co chwilę"
Jeśli Kolega pije do mnie, to można smiało uzywać nicka. Mnie nie da się taką metodą obrazić.
Mój bot, który pracuje nad niniejszym blogiem i sugeruje mi wpisy, potrzebuje - nazwijmy to - bodźców. Używam moich własnych wpisów, by nauczyć go pewnych cech. Gdy osiągnie 90% postawionego celu, to ja stąd zniknę. I jeden z Kolegów chyba wtedy odetchnie pełną klatą :-) ...a może kilku. Kto wie :-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 19:32
waldi053
,,Problem z przybyszami jest o wiele mniejszy '' , ,,Rozmawiałem wczoraj z dwoma Francuzami ''
To ty spodziewałeś się że dumni Francuzi przyznają się Polakowi , że ich dumna ojczyzna , która nawet ,, kompuer '' nazywa po swojemu i na każdym kroku podkreśla swą ,, wielkość '' jest już tylko wydmuszką ? Mój znajomy Francuz po tym jak córka poszła za Arabem ,, dostrzegł zalety tej nacji '' i teraz ją chwali . Nikt poza Polakami [ kompleksy ] nie przyzna się do upadku swego ,,gniazda'' , nawet na mękach .
@głupi [ wczorajszy artykuł ]
,, rozważane są podobno trzy opcje '' [ walutowe ] Mnie interesuje real , nie korzenne opcje . Czy będzie to nowy $ , czy SDR , ważne jest czy jego postać będzie też dopuszczalna w banknocie i monecie , czy wyłącznie w wersji elektronicznej . Jeśli to drugie , to moja jest racja .
@3r3
,,Po tysiącach lat ludzie nagle w diabły rzucą złoto i zapiszą się na serwer u Rotschilda w kolejkę po jałmużnę ''
Tak . Rzucą jak nie będą mogli tym dokonywać obrotu , pod grozbą drakońskich kar . Kiedy nic nie będzie wskazywało na możliwość zmiany tej sytuacji . Nie ma mowy w takim reżimie o pieniądzu alternatywnym . Kiedy zostaną domknięte wszystkie furtki .
Można było na rolniczej Ukrainie zagłodzić miliony ludzi ? Dali radę , teraz tez dadzą . Wystarczy opanować świat , nie zostawiając żadnej alternatywy , czy drogi ucieczki . [ z upływem lat nawet żołnierze niezłomni łamali się i chcieli zwyczajnie wegetować - człowiek tak już ma , łamie się gdy nie ma nadziei ] Wiesz doskonale że chomikuję żółty metal i bynajmniej nie życzę sobie jego upadku , lecz niestety jest to możliwe, jak najbardziej mozliwe , zbyt wiele ,, nie możliwego'' z przed 40 lat stało się realem .
Szwecja nie ma jeszcze zakazu gotówki , ani nie jest wyizolowanym akwarium , nie jest wobec tego przykładem adekwatnym . Taki eksperyment z wirtualną walutą , moze udać się wyłącznie w skali globu , lub zupełnie wyizolowanego obszaru np dawne sowiety , UE + USA & COMPANY , bez możliwosci podróży poddanych '' . Więc nie prędko , ale niebezpieczeństwo jest .
@stefik
Tak ,, taki typowy chwyt za mordę ''z pozostawieniem alternatywnego wyjścia . Alternatywą będzie posłuszne życie niewolnika , ale życie - bez własności , czy wolności , ale wegetacja i nie wielu będzie to otwarcie kwestionować . Cyfrowa waluta jako stabilizator , zapewni spokój i kontrolę , oraz oszczędność amunicji !!! Udało się w Auschwitz ? To znaczy że można .
waldi053
Tobie odpowiem obszerniej , :) odp. część I
zacznę odpowiadać pytaniami , potem może jutro to rozwinę . - Czy nie dostrzegasz przemożnej chęci tych ludzi do wywołania wojny , gdzie tylko się da , zarówno teraz , jak i w historycznym ujęciu ?
-Izrael promuje i wspiera , nawet inspiruje i zbroi , muzułmańskich radykałów wszędzie . Obecnie w Syrii i Libii , najjaskrawiej . Tak czy nie ?
- Korzenny ,, grandziarz '' eksportuje ,,rewolucję kulturową '' razem z tysiącami przybyszów obcych za własną kasę , czy sądzisz że on tak działa solo , czy może to tylko słup .
-Światowe kręgi korzenno - finansowe wsparły i hodują wręcz , na Ukrainie rewoltę Banderowską , pomimo jej antysemickiej ideologi . Tak czy nie ? Mało tego , robią to też miejscowi etnicznie korzenni w 100% , zarówno rządzący jak i oligarchowie , i jakoś się nie boją.
-Pozornie podcinali gałąz na której siedzieli , finansując Hitlera , tak czy nie ?
Cz ma się odbyć jakaś finalna rozgrywka ? Tu odpowiem , moim zdanie tak .
W Syrii jak zdarzy się ISIS czy innym łobuzom ostrzelać pozycje Izraelskie to szybko przepraszają , a oficjele się tym chwalą publicznie . To tylko uprzejmość ?
- Czy muzułmanie rozbici i skłóceni , na zwalczające się plemiona i sekty , prości ludzie często analfabeci uzbrojeni w broń której nie są w stanie wyprodukować [ ba nawet amunicji do niej ] są zagrożeniem . Tak czy nie ?
- Czy Europejska cywilizacja władająca światem ostatnie trzy wieki , była przeszkodą do dominacji , czy też był nim dogorywający ISLAM ?
Ostatnie pytanie , czy ty miałbyś obawy skłócać jakichś dzikich sąsiadów , zbroić ich w proce i łuki , nawet zagęszczając ich przez dokwaterowanie w ich habitacie , robić to wszystko co widzimy , gdybyś miał w ręku ultra nowoczesną broń , agenturę wpływu wszędzie , i ,, posłusznego Golema '' NA SKINIENIE PALCEM . Czego mają się bać ? Jak trzeba będzie , niedobitki, zmiecie - posłuszne narzędzie - jest wybór które , można spokojnie usadowić się w fotelu i oglądać ten horror , okiem widza .
Yoda
czy ktoś z wypowiadających się na forum posiada w portfelu, rozważa inwestowanie, bądź analizował ETF VanEck Vectors Rare Earth/Strat Mtls (REMX) ?
jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia lub przemyślenia to chętnie poczytam
rozważam inwestycję w to aktywo, głównie z trzech powodów,
1) spadek o około 80% od 2011 ---> niska cena, oczywiście nie znaczy że nie może być niższa
2) spółki wydobywcze, czyli ekspozycja na surowce
3) konflikt USA i Chiny, gdzie Chiny mają znaczne złoża tych metali
Narazie mamy korektę wiec czekam, chociaż cena zatrzymała się w okolicy 17 USD
Krzysiek3
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-28 21:01
waldi053
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 16:44
3r3
To słuszna koncepcja że jesteś na zasiłku, tylko czemu u swoich?
U obcych idź na zasiłek - obcych obciążaj.
@waldi053
Twoja koncepcja jest błędna. Stresor musi mieć źródło - musi istnieć siła która go wdraża, a siła kosztuje. W przypadku głodu na Ukrainie było to niemieckie wojsko jakie przejęła Armia Czerwona wraz z całą strukturą dowodzenia. Rewolucja nie robiła się sama. Biali by zmietli czerwonych gdyby to było takie spontaniczne i bez wsparcia armiami kilku państw (UK, Niemiec, USA).
Obecnie nie istnieje fundament pod stworzenie siły - nie istnieje młoda populacja co stanie z widelcem w ręce mnie pilnować. Granice państw są tylko na mapach i w rozliczeniu podatków. Przenikanie ich fizycznie jest przedsięwzięciem błahym.
Siłę trzeba wytworzyć - trzeba wstawać rano i zasuwać więcej niż zasuwa przeciwnik. Tego nie zrobią niewolnicy - to się musi chcieć tym co rano wstają. Nie da się ludzi do tego przymusić. Nie ma efektywnych systemów niewolnictwa. Zauważ że "zadłużone" społeczeństwa przestały cokolwiek wytwarzać. Co to w ogóle są za jaja z jednocyfrowym wzrostem gospodarczym i jednocyfrową dzietnością?
Niby skąd się wzięło siedem miliardów ludzi?
greg240
https://zielony.biz.pl/pages/content/5/mutual-credit-system---mcs
Faust
"trzeba wstawać rano i zasuwać więcej niż zasuwa przeciwnik. Tego nie zrobią niewolnicy - to się musi chcieć tym co rano wstają. "
Spójrzmy na zjawisko zwane demokracją: za Ćwieczka płaciliśmy 10% na czarnych i 10%na Króla. Teraz te 20% to sam VAT. Po dodaniu innych obciążeń wychodzi połowa zarobków, po dodaniu kumulatywy (bo przecież płacisz podatek od nieruchomości, inwestycji, itp) wyjdzie sumarum ok 80%.
To demokracja jest tym systemem, w którym to robią niewolnicy i niewolniowi się chce co rano wstawać. Wystarczy bowiem kilka pokoleń, kilka haseł klasy 'arbeit macht frei' lub 'czarne jest białe' albo 'od pucybuta do milionera'.
A jednocyfrowy wzrost jest stąd, że nie zjesz dwóch kotletów. Dobiliśmy produkcją do korka Kolego. ...i dalej już tylko szybsze postarzanie towaru i ludzi. Lub 'nowy początek' czyli eliminacja 80% ludności. To drugie - jakos tak naturalnie - lepiej Homo wychodzi; szczególnie jak się przeczyta Mahabharatę to widać.
greg240
edzio
Sorry za mały offtopic, ale zauważyłem że ostatnio w sektorze bankowym nasila się nagonka (może nie u nas ale w USA) na bankowość hawala. Myślicie że poza tym że jest to zagrożenie dla tamtejszej banksterki, czy ma to jakiś potencjał na naszym wybiurwionym i regulowanym podwórku? Szczególnie w perspektywnie brexitu i milionów naszych rodaków za granicą?
Dam
"Jeszcze w 2012 roku bank inwestycyjny JPMorgan posiadał 155 ton srebra. Obecnie jest to aż 2845 ton srebra. "
Czy możecie podać źródło danych, na które się powołujecie?
poadi
Jest to spowodowane przez debiut tokenów startupu Gnosis. Inwestorzy rzucili się w pierwszych minutach aukcji odwrotnej by wykupić wszystkie tokeny z 4% puli, za kwotę 12m USD. TAK, developerzy mają 96% waluty, której teraz łączna kapitalizacja to prawie 300m USD.
Co to oznacza? Że możemy spodziewać się hype'u na finansowanie startupów za pomocą ICO (Initial Coin Offering).
http://www.coindesk.com/ethereum-ico-irrationality-300-million-gnosis-valuation-sparks-market-concerns/
Nie jestem fanem kryptowalut, ale wchodzę w ICO. Tak głupich inwestorów to chyba nawet na fx'ie nie ma.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 06:28
3r3
"To demokracja jest tym systemem, w którym to robią niewolnicy i niewolniowi się chce co rano wstawać."
I rezultatem jest jednocyfrowy wzrost gospodarczy? Coś leniwie wstają.
Jakieś mało efektywne jest nawet to niewolnicze leżenie bo się nie mnożą.
"A jednocyfrowy wzrost jest stąd, że nie zjesz dwóch kotletów. Dobiliśmy produkcją do korka Kolego. ...i dalej już tylko szybsze postarzanie towaru i ludzi."
Postarzanie przedmiotów, aby podtrzymać niewolnika w niewoli jest właśnie tym nieefektywnym trzymaniem niewolnika w niewoli.
Przemyśl jeszcze raz cały proces i wnioski - możliwe że poziom abstrakcji przerósł Cię przy pierwszym podejściu.
Możemy przecież wytworzyć towary, które się nie zużywają, tymczasem dla podtrzymania niewolnictwa wytwarzamy takie co się na pewno popsują szybko. To jest wada alokacji w niewolnictwie - dlatego jest ono nieefektywne. Niewolnikowi nie chce się wstawać, ale dostanie nowy samochód, a czemu chce nowy - a bo stary się zepsuł, a czemu się zepsuł - a bo niewolnicy zaplanowali takie do psucia się i takie wykonali, a po co takie wykonali - a po to żeby podpisać w banku że chcą być w niewoli.
Tego bezsensu nie wdrażają żadne ufoki - to ludzie sami robią tę jednocyfrową efektywność.
Weź pod uwagę, że biurwa i nieroby to właśnie Ci niewolnicy co nie wstają rano - biurwa to się nawet w robocie nie budzi. Zadaj siędzi pytanie o to kto jest winny wypadku to nie uzyskasz przytomnej odpowiedzi wybudzonego człowieka - odpowie Ci jakimiś sennymi bredniami.
@edzio
"Sorry za mały offtopic, ale zauważyłem że ostatnio w sektorze bankowym nasila się nagonka (może nie u nas ale w USA) na bankowość hawala. Myślicie że poza tym że jest to zagrożenie dla tamtejszej banksterki, czy ma to jakiś potencjał na naszym wybiurwionym i regulowanym podwórku? Szczególnie w perspektywnie brexitu i milionów naszych rodaków za granicą? "
Pseudo bankowość nazywana przez nas mylnie bankowością chce wygryźć tę tradycyjną - transakcyjną. To normalne, przecież w socjalizmie nie może być czegokolwiek normalnego co działa.
abo
"Co to w ogóle są za jaja z jednocyfrowym wzrostem gospodarczym i jednocyfrową dzietnością?"
Ciekawe pytanie. Ale jak się zerknie z góry na ten cały "folwark ziemia" to wygląda na rejonizację.
Ot na pewnych obszarach sprawnie wydobywają, na innych produkują a na jeszcze innych wydajnie rozmnażają :).
supermario
uberbot
"A jednocyfrowy wzrost jest stąd, że nie zjesz dwóch kotletów. Dobiliśmy produkcją do korka Kolego. ...i dalej już tylko szybsze postarzanie towaru i ludzi. Lub 'nowy początek' czyli eliminacja 80% ludności. To drugie - jakos tak naturalnie - lepiej Homo wychodzi; szczególnie jak się przeczyta Mahabharatę to widać. "
Tu się nie zgodzę.
W 1312r np ktoś powiedział - "ten koń do maks naszych możliwości rozwojowych". Potem ktoś powiedział "samolot? Chyba zwariowałeś. Nie da się latać."...
Nie dziwi Cię, że od ponad stu lat jeździmy tą samą konstrukcją samochodu. Jeśli ten patent z silnikiem co pali 1L/100km to prawda... Siedzą goście w fabrykach i produkują od stu lat to samo. Na R&D idą nakłady, żeby klima szybciej fungowała albo żarówki się paliły jaśniej - bo to taki istotne... Taka alokacja. Zamaist inwestować w rakiety i statki, które dotrą do planet gazowych, my od stu lat mamy problem, żeby przejechać Europę na jednym baku.... Ale na IPO snapczatów i innych kasa jest... Zastanawiające...
Gdyby każdy miał przenośny generator energii, wydajny na tyle, żeby zaspokoić swoje potrzeby, skończyłaby się zależność... Ale to dawno i nieprawda. Takie tam brednie s-fi. Jak kiedyś podróż w kosmos. Albo telefon komórkowy.
@supermario
"W ostatnim "Najwyższym Czasie" Leszek Szymowski pisze , ze Ministerstwo Rozwoju planuje likwidację gotówki w Polsce od 1 stycznia 2018 roku."
W Polsce jest takie ministerstwo czy to żart?!
bmen
nie ma co ciągnąć za bardzo. masz u mnie strone LIVE o WAR on CASH do której dodaje ciągle artykuły w temacie.
Trend jest jasny i wyrźny. ostatnie publikacjie IMF nie pozostawiają złudzeń.
Jak skończe wpis o Nieruchomościach do rozszerze wpis o podstaweowe info co to war on cash , dlaczego , korzyści i skutki.
@edzio
bankowość hawala - stary jak świat wynalazek, i występuje w nim coś czego brak i nigdy nie będzie w tradycyjnej bankowości: zaufanie do systemu. bo tam na gębę sie grosz roznosi.
NIe jest możliwe aby ten system bankowosći wykońćzyć bo on oficjalnie nie istnieje. to taka partyzantka bankowa. Wall Steet nie może i nie da rady bo to walka z cieniem. Good Luck.
TBTFail
PC Principal
"W ostatnim "Najwyższym Czasie" Leszek Szymowski pisze , ze Ministerstwo Rozwoju planuje likwidację gotówki w Polsce od 1 stycznia 2018 roku. To byłby koniec wolności i koniec PiS."
To nie był by koniec wolności, bo tej już dawno nie ma(jest tylko jej iluzja). Za to koniec szarej strefy dla zwykłego Kowalskiego, który bierze drugą połowę pensji w kopercie lub dorabia na czarno za gotówkę. Wprawdzie sprzedał się za 500+, ale zabrania tej koperty PISowi by nie wybaczył. Łupić to można przedsiębiorców, a nie swój podstawowy elektorat. To było by wyborcze harakiri i pisiory o tym wiedzą. Jeśli PIS nie zaproponuje 2000+ zamiast utraconych kopert, to nie spodziewam się szybkiej likwidacji gotówki.
@uberbot
"Gdyby każdy miał przenośny generator energii, wydajny na tyle, żeby zaspokoić swoje potrzeby, skończyłaby się zależność... Ale to dawno i nieprawda. Takie tam brednie s-fi. Jak kiedyś podróż w kosmos. Albo telefon komórkowy."
Póki wielu państwom kasa tryska z ziemi to nikt na taki generator nie pozwoli. Jak zgłosisz wniosek patentowy to jutro będziesz miał "wypadek". Chyba że zdążysz rozsiać za darmo dokumentację prostej konstrukcji, którą każdy amator majsterkowicz jest w stanie złożyć w szopie. Na podróże w kosmos pozwalają bo to nie niszczy biznesu lobby energetycznego.
sprutygolf
A Koledze @ solanow gratuluję zdrowego podejścia do zarządzania kasiorką:)
Faust
"możliwe że poziom abstrakcji przerósł Cię przy pierwszym podejściu"
To mozliwe. Możliwe też, że zbyt ogólny obraz zakreślilem i mamy wzajemne niezrozumienie.
Nie zmieniam zdania w mojej wypowiedzi - uważam, że demokracja jest tak pomyślana, by niewolnik miał przekonanie, że: decyduje, jest wolny, zarabia i tworzy idee. Perfekcja demokracji to właśnie danie ułudy wolności, w ktorej masz ułudę samostanowienia, wyboru. U podstawy demokracji stoi dodatkowo kilka innych pojęć, które wytwarzają w umysłach 'niewolników' całą kaskadę złudzeń. Całość działa jak dobrze pomyślany system podtrzmywania życia na Marsie, a 'marsjanie' dbają o swój ekosystem.
I to jest właśnie tak interesujące w zarządzaniu umysłami - tak dobrać parametry, by marsjanie SAMI sobą wzajem zarządzali i sami między sobą walczyli o lepsze warunki w grupie.
Nie zmieniam też zdania w kwestii jednocyfrowości: w naturze istnieje coś takiego jak naturalna bariera osmotyczna. To pojęcie przenosi sie na ludzi i ekonomię - czarni nie mieszają się z białymi, islam z katolem, wschód z zachodem. Każda ta grupa potrzebuje bodźca, by przekroczyć barierę osmozy. W obrębie grupy, którą rozważamy doszliśmy do korka. Jest on spowodowany nierówną akumulacją dóbr (bogaci/biedni - taka wada demokracji) i powstałą stąd barierą we fluktuacji. Ten układ jest już nienaprawialny i stąd testy dochodu gwarantowanego.
Taki dochód ma dodatkowo oddzielić obie grupy i rozdzielić światy.
@uberbot
"Nie dziwi Cię, że od ponad stu lat jeździmy tą samą konstrukcją samochodu ...."
Ani odrobinę mnie nie dziwi. Jestem w tym na bieżąco i dobrze rozumiem dlaczego tak jest.
"Gdyby każdy miał przenośny generator energii" - to ...oddychanie byłoby opodatkowane.
@PCPrincipal
" to nie spodziewam się szybkiej likwidacji gotówki."
Tu się możesz bardzo pomylić, bo właśnie po to sa testy dochodu gwarantowanego. PiS zrobił swój kawałek w konsultacji z odpowiednimi thinktankami i dlatego zaczął od 500+ (badania wykazały, że ten model w PL przejdzie; lubimy dzieci).
Tłuszcza niedługo dostanie dochód gwarantowany w zamian za likwidację gotowki. A tłuszczy nie podskoczysz - taka jest zaleta demokracji.
@sprutygolf
"@Faust w sprawie @solanowa a co to za różnica, skąd pochodzą wpływy na konto? Dlaczego odmawiasz zarządzaniu takimi wpływami (od rodziny) prawa do nazwy "strategia" "
Wyjaśniłem wyżej, ale dla dobra sprawy powtórzę: wpływ na konto polega na tym, że on zostaje wygenerowany pracą, kradzieżą lub wygraną. Jeśli 'wpływ' to przesunięcie środków ojca/matki, to masz jedynie uszczuplenie w obrębie puli w której sam już siedzisz (jesteś zstępnym). Być może Twój ojciec lepiej by tą kasę zainwestował i przekazał Ci w spadku?
Strategia to nie jest zabranie z podstawy piramidy na której czubku jesteś lecz dołożenie do fundamentu tej piramidy.
Jak na razie to Kolega zrobił takie coś:
http://www.travelchanneltv.pl/programy/faceci-z-domku-na-drzewie
Freeman
Czy nie dostrzegasz przemożnej chęci tych ludzi do wywołania wojny , gdzie tylko się da , zarówno teraz , jak i w historycznym ujęciu ?
- Wojny = zabijanie. To swoisty rodzaj ofiary. Korzenni mieli nakaz skladania ofiar zwierzecych , ale tez z rozkazu pana napadali na miasta pogan , gdzie mieli wybic wszystkich od dzieciaka po starca. Opisuje to najpopularniejsza ksiega swiata.
Nastepnym etapem eskalacji byly kolejne wieki i rozszerzenie procederu na inne ludy, tak ze wszyscy zaczeli sie napier.... nie wiadomo w imie czego. ( male uscislenie dla czepiajacych sie detalu: oczywiscie to nie korzenni opatentowali zabijanie, bo z pewnoscia jakas inna kultura zyjaca wczesnie, zapewne tez sie npielr....)
-Izrael promuje i wspiera , nawet inspiruje i zbroi , muzułmańskich radykałów wszędzie . Obecnie w Syrii i Libii , najjaskrawiej . Tak czy nie ?
-Tak
Korzenny ,, grandziarz '' eksportuje ,,rewolucję kulturową '' razem z tysiącami przybyszów obcych za własną kasę , czy sądzisz że on tak działa solo , czy może to tylko słup .
-Grandziarz jest zaangazowany bez dwoch zdan. Zarowno w fundacji w Polsce, jak uniwerkach na Wegrzech a reszty aktywnosci nie zlicze.
Oczywiscie importuje dla Europy zywy towar.
Ja gym go nie degradowal do pozycji slupa. On jest w hierarchii dosyc wysoko i wierzy w to bagno, albo jest na tyle swiadomy nieodwracalnosci odgornych procesow. Dlatego nie probuje sie oprzec nadjezdzajacej lokomotywie. Tak, mysle, ze u grandziarza jest taka wlasnie konstytucja:
1 zrobil kase w czasach gdy spiryt jeszcze nie byl tak zaawansowany jak obecnie.
2 od pewnego poziomu posuadania, ktos sie nim zainteresowal i zostal wciagniety w "lepsze sfery" jak sie mu wtedy wydawalo. Z czasem ciekawosc zastapila rutyna i awanse w hierarchii. Od 30stego stopnia staja sie muzulmanami .
3 Dzisiaj panuje ogolna globalizacja: w handlu , polityce i spirycie. Stad jego obecny statut grandziarza. On juz jest przesiakniety i ma wlasny punkt siedzenia i widzenia.
Światowe kręgi korzenno - finansowe wsparły i hodują wręcz , na Ukrainie rewoltę Banderowską , pomimo jej antysemickiej ideologi . Tak czy nie ? Mało tego , robią to też miejscowi etnicznie korzenni w 100% , zarówno rządzący jak i oligarchowie , i jakoś się nie boją.
- pomijajac tu wklad korzennych, widze w ukrach niebezpieczenstwo dla Polski, a przynajmniej dla przygranicznych. Opieram to o prosta zasade:
duch nacjonalistyczny nigdy nie ginie
ludzie sie nie zmieniaja
ukry przy pierwszej lepszej kalkulacji malych strat chetnie Polsce przywala. Takie moje zdanie.
Pozornie podcinali gałąz na której siedzieli , finansując Hitlera , tak czy nie ?
-podciagam to pod watek ofiar: podobnie jak pearl harbor, wtc, .Oni zawsze oddaja troche wlasnego miesa, potem duzo obcej krwi a na koniec czerpia korzysci materialne.
Cz ma się odbyć jakaś finalna rozgrywka ? Tu odpowiem , moim zdanie tak .
-moim zdaniem rownierz, chociazby ze wzgledu na bilans energetyczny i zapotrzebowanie odgorne na ofiary. Ludzie hoduja swinie i inne bydlo. Odgorne bydlo hoduje ludzi....Exitstrategie jeszcze nikt z cielesnych nie opatentowal.
W koncowce podsumowales genialnie:
Ostatnie pytanie , czy ty miałbyś obawy skłócać jakichś dzikich sąsiadów , zbroić ich w proce i łuki , nawet zagęszczając ich przez dokwaterowanie w ich habitacie , robić to wszystko co widzimy , gdybyś miał w ręku ultra nowoczesną broń , agenturę wpływu wszędzie , i ,, posłusznego Golema '' NA SKINIENIE PALCEM . Czego mają się bać ? Jak trzeba będzie , niedobitki, zmiecie - posłuszne narzędzie - jest wybór które , można spokojnie usadowić się w fotelu i oglądać ten horror , okiem widza .
A ja odpowiem powtorka:
Cz ma się odbyć jakaś finalna rozgrywka ? Tu odpowiem , moim zdanie tak .
-moim zdaniem rownierz, chociazby ze wzgledu na bilans energetyczny i zapotrzebowanie odgorne na ofiary. Ludzie hoduja swinie i inne bydlo. Odgorne bydlo hoduje ludzi....
3r3
Bezpieczny poziom długu to taki, który nie generuje niebezpieczeństwa.
Jak podejmujesz zobowiązanie i nie będziesz w stanie go zrealizować to wierzyciel może się zdenerwować i zrobić coś zagrażającego Twojemu bezpieczeństwu.
Poziom bezpieczny zależy więc od widzimisie wierzyciela.
Roszczenia nie muszą mieć podstawy racjonalnej - to tylko kwestia co wierzyciel (choćby urojeniowo uroszczeniowy) może Ci zrobić.
Na przykład zobowiązania wobec emerytów (przyszłych) bazujące na wycenach nieruchomości (tak długo dobrych jak się ich wszystkich nie sprzedaje na pokrycie zobowiązań) i funduszy emerytalnych bazujących na obligach i akcjach (tak długo dobrych jak się nie chce zamienić z nich płynności na fizyka).
Zastanów się czy bezpiecznie jest powiedzieć emerytom że dostaną tylko połowę tego co im obiecano? Co emeryci mogą zrobić? Zagłosować za tymi co obiecają więcej?
A zastanów się czy można przyszłym emerytom - obecnie ludziom w sile wieku wieku powiedzieć że dostaną połowę, albo wcale? Bo oni coś jeszcze mogą. Na przykład bankiera morduje się tak samo jak piekarza - wali się go samochodem na pasach, a jak ucieka to i na chodniku. Ponoć działa też na ogrodników i marynarzy.
Weź teraz wymyśl jak bezpiecznie odpisać dług wobec ludzi w sile wieku i dalej móc wyjść na pasy.
Niebezpiecznie to się stanie, jak trzeba będzie powiedzieć prawdę.
Na razie płynność zapewniają banki centralne, ale jak przyjdzie do kupowania chleba po stówce to może być niesmacznie.
Plan jest prosty - przeczekać - niech kolejne pokolenie banksterów się martwi co z kolejnym pokoleniem wierzycieli.
Bo wierzyciele to Ci, którzy za odroczone na przyszłość dochody (emerytury) pracowali dwa razy więcej niż zabierało wytworzenie tego co potrzebowali.
I z tego wynikają zapasy złota - jak cena Tesli będzie zero to jak się rozliczymy, jak zbudujemy zaufanie? Co takiego macie, czego nam trzeba?
@Faust
"Perfekcja demokracji to właśnie danie ułudy wolności"
Ułuda niech sobie będzie, ale wynik jest jednocyfrowy - to już nie wiem co trzeba niewolnikowi podawać, żeby widział że ma 13 dzieci jak ma 1,3?
Bo na razie to móżna jeszcze obiecywać emerytury i pokazywać wzrosty na giełdzie, ale coś w sklepie z cenami nie gra - mieszkanai kosztują po 40 lat pracy, a dom stawia się w tydzień i nie robi tego 40 tysięcy ludzi.
Marsjanie to wysysają. Właśnie dlatego niewolnictwo nie działa.
"Ten układ jest już nienaprawialny i stąd testy dochodu gwarantowanego. "
Ależ jest naprawialny - tu pociągasz - tam kulki lecą i wszystko wraca do normy.
Są takie narzędzia do naprawy takich błędów.
@Freeman
Przyczyna "ofiary" jaką składa się na wojnie jest kalkulacja spodziewanych zasobów podzielonych pomiędzy istniejącą piramidę społeczną. Ci co im wychodzi że mogliby dostać więcej kosztem tych co słabną (starzeją się), a nie chcą oddać starej pozycji wszczynają rekonstrukcję poprzez unicestwienie przyczyn biologicznych inwestycji czynionych przez starców.
Prawdziwe wojny koniecznie trzeba zaczynać od infantycydu. Wrogów trzeba unicestwić zanim osiągną wiek, w którym są zdolni podnieść broń. Nawet małpy tak zaczynają wojny.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 11:42
roundcube
"Gdyby każdy miał przenośny generator energii, wydajny na tyle, żeby zaspokoić swoje potrzeby, skończyłaby się zależność... Ale to dawno i nieprawda. Takie tam brednie s-fi. Jak kiedyś podróż w kosmos. Albo telefon komórkowy."
#PC Principal
"Póki wielu państwom kasa tryska z ziemi to nikt na taki generator nie pozwoli. Jak zgłosisz wniosek patentowy to jutro będziesz miał "wypadek". Chyba że zdążysz rozsiać za darmo dokumentację prostej konstrukcji, którą każdy amator majsterkowicz jest w stanie złożyć w szopie."
Jeżeli przyjmiemy, że omawiany generator nie będzie komercyjny i nie mamy potrzeby zgłaszać go do żadnej patentowni a jedynie chcemy go użyć do wyzerowania kosztów energii przy naszej produkcji czegokolwiek, to zbudowalibyśmy sobie gigantyczną przewagę konkurencyjną i wyrżnęli konkurencję w pień ? Następnie rozszerzyli działalność na inne gałęzie gospodarki i tak dalej i tak dalej a ostatecznie nakopali bankierom do dupy ? I, że niby nikt jeszcze na to nie wpadł ?
Przeciętny człowiek nie ma pojęcia jak działa prosty silnik spalinowy co nie przeszkadza mu jednak dyskutować na forach internetowych na tematy związane z wolną energią. Albo inaczej, czy uważacie jednocześnie, że drugi najdroższy program badawczy (ITER) na świecie, zaraz po międzynarodowej stacji kosmicznej to też tak dla picu jest? To też w pewnym sensie wolna energia, bo deuteru i trytu mamy pod dostatkiem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/ITER
pecet
" Na przykład bankiera morduje się tak samo jak piekarza - wali się go samochodem na pasach, a jak ucieka to i na chodniku. Ponoć działa też na ogrodników i marynarzy. "
Problem wzajemnych rozliczeń niestety zbliża się do wielkiego finału.Nikt na poziomie BC nie zamierza powiedzieć sprawdzam bo doskonale wiedzą,że fundament zabezpieczeń jest zbudowany na nieugniecionej makulaturze.Problem pojawi się natychmiast gdy kilka procent depozytariuszy zgłosi się do placówki banku po odbiór teoretycznie swoich zdeponowanych środków.Pracownik będzie musiał odmówić i scenariusz nakreślony przez @wariat zacznie się materializować.Trzeba pamiętać,że cały czas narasta niespłacalność kredytów i pożyczek na poziomie ogólnoświatowym.System bankowy jest uprzywilejowany co do egzekwowania należności względem tłumu jednak przychodzi taki moment ,że wysłany egzekutor nie wraca do domu i nie ma komu zlecić kolejnej windykacji,a spraw będzie przybywać w tempie geometrycznym.Dlatego władza doskonale o tym wie i wszelkie programy typu 500+1000do2 będą się mnożyć jak grzyby po deszczu w nadziei,że tłum je szybko wyda i będzie łaskaw znowu zacząć w terminie spłacać swoje raty.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 12:03
uberbot
"Chyba że zdążysz rozsiać za darmo dokumentację prostej konstrukcji, którą każdy amator majsterkowicz jest w stanie złożyć w szopie."
Taki jest plan. Tylko cicho;) Trzeba to zrobić na Marie Skłodowską (za darmo). Natomiast prawda jest taka, że 80% ludzi i tak nie skorzysta. Chwała 20%.
@Faust
"Nie zmieniam zdania w mojej wypowiedzi - uważam, że demokracja jest tak pomyślana, by niewolnik miał przekonanie, że: decyduje, jest wolny, zarabia i tworzy idee. Perfekcja demokracji to właśnie danie ułudy wolności, w ktorej masz ułudę samostanowienia, wyboru. U podstawy demokracji stoi dodatkowo kilka innych pojęć, które wytwarzają w umysłach 'niewolników' całą kaskadę złudzeń."
Mi się wydaję, że wszystko jest po staremu. Demokracja to taki sam ustrój jak każdy inny. Służy do rządzenia. Kiedyś byliśmy przywiązani do ziemi. Dziś do biurka. Od nas zależy czy wyjdziemy z jaskini. Biblioteki są darmowe. Internet jest pełen wiedzy. Kto z tego korzysta. Bogactwo jest skupione wśród garstki, bo oni zakumali w ciągu swojego życia jak to hula. I mamy też monopole, które utrudniają wyjście z ciemności, ale monopol ma to do siebie, że jest duży i powolny. Łatwo go obiec i nakopać z tyłu. Albo "podłączyć rurki". Monopol przyjacielem może być. Jak masz bogatego tatę/mamę to może Cię nauczą jak nie być biednym (w trzecim pokoleniu majątek jest roztrwaniany) i nie będziesz musiał być niewolnikiem. Większość nie ma i samemu się uczy. Nie ma co narzekać. Dziś jest łatwiej i szybciej zarobić - masz do dyspozycji cały glob. Niewolnictwo to wybór lenistwa dziś.
"to ...oddychanie byłoby opodatkowane."
W UE już jest przecież. Kwoty CO2 itp... Coraz ciężej się oddycha;)
@3r3
"ale coś w sklepie z cenami nie gra - mieszkanai kosztują po 40 lat pracy, a dom stawia się w tydzień i nie robi tego 40 tysięcy ludzi."
Tato kolegi skończył spłacać mieszkanie po 20?30? latach. Kupione wtedy za Ł60k. Dziś to samo Ł300k. Powinno kosztować po tylu latach Ł20k (tak zgaduje). Żeby chociażby zadowolić księgowego i jego papierową amortyzacje to powinno być warte 0 (zero). . . . . . Coś się nie zgadza. Postęp był. Materiały tańsze. Wwszsystko szybciej. A zamiast taniej jest "drożej". To mamy ten postęp czy nie.... Myślę tak...
@roundcube
"Jeżeli przyjmiemy, że omawiany generator nie będzie komercyjny i nie mamy potrzeby zgłaszać go do żadnej patentowni a jedynie chcemy go użyć do wyzerowania kosztów energii przy naszej produkcji czegokolwiek, to zbudowalibyśmy sobie gigantyczną przewagę konkurencyjną i wyrżnęli konkurencję w pień ? Następnie rozszerzyli działalność na inne gałęzie gospodarki i tak dalej i tak dalej a ostatecznie nakopali bankierom do dupy ? I, że niby nikt jeszcze na to nie wpadł ? "
Znajomy produkuje za domem w stodole paliwo z roślin do auta i hula. Jeździ po Europie. Podatków... No cóż. Jest paru majsterkowiczów.
Myślę że te projekty są i mają się dobrze. Po prostu nie dla psa kiełba.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 12:04
sprutygolf
Strategia to budowanie własnej piramidy. Nie mieszaj rodziny do indywidualnego przypadku, Koledze kolektywizacji się zachciewa?;) Co by było gdyby Ojciec lepiej inwestował? To czcza spekulacja, równie dobrze mógłby wszystko przepijać. Nawet nie wiemy czy Ojciec jest w całą sprawę zamieszany, może to dalsza rodzina, zresztą to bez znaczenia. Nasz bohater jako zstępny kiedyś zapewne doczeka się spadku, wówczas wykorzysta nabywane aktualnie doświadczenie. Chyba, że będzie zaledwie jednym z pierdyliona i masa spadkowa tak się rozcieńczy, że pozostanie kota napłakanie;) A bieżące wpływy na konto to zawsze są bieżące wpływy na konto, które można - i należy - inwestować. Moim zdaniem jest to strategia. Indywidualna strategia. Moja ulubiona:)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 12:05
Faust
"leż jest naprawialny - tu pociągasz - tam kulki lecą i wszystko wraca do normy"
Cicho idziesz; dalej zajdziesz.
...a tak poza tym, to te kulki akurat ma nie ta strona, co chciałaby naprawy.
@pecet
"Problem pojawi się natychmiast gdy kilka procent depozytariuszy zgłosi się do placówki banku po odbiór teoretycznie swoich zdeponowanych środków.Pracownik będzie musiał odmówić i scenariusz nakreślony przez @wariat zacznie się materializować."
Chyba nie - rzecz w tym, że ten scenariusz jest tak oczywisty, że aż głupi. Od pewnego czasu drukuje sie olbrzymie ilości gotowki i ta gotowka znika gdzies pomiędzy bankiem centralnym a komercyjnym. Uważam, że są tworzone specjalne konta (wg umow, ktore pozwalają ich nie uwidaczniać) w bankach centralnych i tam deponowana jest spora część gotówki naleznej ciułaczom. Gdy przyjdzie run na banki, to banki zwyczajnie wypłacą tą kasę.
Ona się na drugi dzień zdewaluuje, ale zaufanie do systemu pozostanie. Potem ludzie ją do banku zwrócą i przejda na bezgotówkowość bez paniki.
(to taki scenariusz; niekoniecznie tak sie to rozegra)
@uberbot
"Mi się wydaję, że wszystko jest po staremu. Demokracja to taki sam ustrój jak każdy inny."
Mnie tez tego w szkole uczyli. Ale ja mam problem z akceptowaniem rozumowania "milion ludzi pije colę; milion ludzi nie może się mylić".
@sprutygolf
"Koledze kolektywizacji się zachciewa?"
Cos mi sie wydaje, ze Kolega pisze dla samego pisania, więc zostawmy temat, bo myślimy w odrębnych topologiach :-)
Freeman
Przyczyna "ofiary" jaką składa się na wojnie jest kalkulacja spodziewanych zasobów podzielonych pomiędzy istniejącą piramidę społeczną. Ci co im wychodzi że mogliby dostać więcej kosztem tych co słabną (starzeją się), a nie chcą oddać starej pozycji wszczynają rekonstrukcję poprzez unicestwienie przyczyn biologicznych inwestycji czynionych przez starców.
Prawdziwe wojny koniecznie trzeba zaczynać od infantycydu. Wrogów trzeba unicestwić zanim osiągną wiek, w którym są zdolni podnieść broń. Nawet małpy tak zaczynają wojny.
W kategorii kalkulacj materialnych zyskow i strat owszem. Ja siegam wyzej, o pierwsze zrodlo energii dajacej naped tej rzezi na ziemii.
Jak sama motywacja materialna nie wystarcza, dodaje sie indokrynacje religijna, np. religii pokoju i innych swietych wojen.
Wazne zeby krew sie lala. To jest nawet wyzsze w hierarchii wartosci od dlugu oplatajacego Ziemie. Dlug jest tylko instrumentem zniewalajacym.
Ludzie juz tak oslepli, ze nawet wygenerowali przyslowie: Jesli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze.
Tak naprawde w rozrachunku ostatecznym chodzi tylko o cene krwi.
Rudolf
Od jakiegoś czasu wertuje forum, artykuły, staram się porównywać wszystko z moimi doświadczeniami.
Pozwolę sobie przybliżyć wam mój punkt widzenia, być może pokryje się to z waszym, być może będzie okazja do dyskusji.
Najbliższy mi temat to dług. Kredyty i inne "zniewalacze ludzkości". Wszyscy strasza usiakami, że wojna i reset długów. Być może miałoby to sens dla nich ale jest to wg mnie zbyt oczywiste. Każdy wie, co oznacza taki scenariusz, jak potem USA mogłyby budować nowy scenariusz świata skoro straciłyby resztki zaufania? Przecież potem może się powtórzyć ten sam scenariusz. Kto chciałby z nimi "dobrowolnie" współpracować?
Tutaj pojawia się moje pytanie odnoście korzyści z resetu, jeśli takowy miałby nastąpić. Co z długami prywatnych ludzi? Przecież System, Banki upadając, pociągną za sobą ludzi. Czy taka opcja jest możliwa? Reset dla szaraków? Jeśli tak to czy nie warto by teraz brać kredytów które mozna przeznaczyć na wartości trwałe, od ekwipunku przez metale na nieruchomościach kończąc? Te ostatnie oczywiście brać na osoby 3 które mogą wiarygodnie udowodnić, że środki na taki zakup posiadały albo były w stanie zdobyć. Hmm?
3r3
"Ja siegam wyzej, o pierwsze zrodlo energii dajacej naped tej rzezi na ziemii.
Jak sama motywacja materialna nie wystarcza, dodaje sie indokrynacje religijna, np. religii pokoju i innych swietych wojen. "
Jest tylko jedna rzecz dla której przechytrzenie innych w tradingu jest fajne - jest to fakt bycie od innych lepszym - i wtedy staje.
Jest tylko jeden sport umiłowany ponad wszystko inne - jest to polowanie na drugiego człowieka - jedyną na tej planecie istotę, zdolną dorównać Tobie przebiegłością - pokonanie innego człowieka, dominacja nad innymi ludźmi - wtedy staje.
I to właśnie popycha władców do władania, władanych do obalania władców. Nie chodzi o nic innego ponad to, że jest to niezwykle ekscytujące.
Jak ktoś Ci uzasadnia wyłudzenie podatku tym, że jest to korzystne materialnie to jest to przytomny człowiek i można mu dowalić dwa w zawiasie na pięć na pierwszy raz. Ale jak ktoś Ci tłumaczy, że sfałszował dokumentację na miliony tylko dlatego że czuł podniecenie iż wszyscy się na to nabiorą, a te miliony wypłacił, zrobił ognisko i nagrał jak spalił to pozostaje załamać ręce nad sensem tworzenia struktur społecznych w których jest redystrybucja uznaniowa. Taki człowiek zniszczył informację o należnościach w systemie redystrybucji (przecież nie spalił chleba, budynków, gorzelni, fabryki czekolady) - on tylko zniszczył informację.
To teraz sobie wyobraź, że informację o długach zniszczą banki centralne wykupując te długi - na kiego czorta wtedy jakakolwiek waluta, cyfrowa czy nawet fioletowa w kropki?
W bankach centralnych dzieje się co dzieje nie dlatego że rządzą tam ludzie przytomni, których za spowodowany bałagan można ukarać. Tam rządzą chorzy na władze zboczeńcy, którzy ekscytują się czynionym bałaganem. Przecież biurwa jedyne co robi to bałagan, którego sprzątanie marnuje naszą moc swobodną.
To są patole - zboczeńcy. A czepiają się Kima że też ma niuki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 13:24
bmen
"The Ohio-class submarines are armed with twenty-four Trident II D5 ballistic missiles. These weapons have a range of 7,000 miles and are capable of very accurate strikes, which means they can be a first-strike weapon. These twenty-four Trident II ballistic missiles can be fired from underwater. As this missile reenters the atmosphere at speeds of up to Mach 24, it then splits into up to eight independent reentry vehicles each with a separate nuclear warhead. In other words, firing off all 24 missiles which can be launched in less than one minute, would unleash up to 192 nuclear warheads. Just one Ohio-class sub can wipe out twenty-four cities and North Korea is gone. This is a real weapon of the apocalypse."
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 14:11
PC Principal
"Tłuszcza niedługo dostanie dochód gwarantowany w zamian za likwidację gotowki. A tłuszczy nie podskoczysz - taka jest zaleta demokracji."
Dlatego napisałem że muszą najpierw dać przynajmniej 2000+ by zrównoważyć zarobki tłuszczy w szarej strefie. Pytanie tylko kto nam w tedy będzie świadczył wszelkie usługi, skoro do życia wystarczy zagłosowanie na socjalistów?
http://demotywatory.pl/4730132/Studenci-ekonomii-na-wlasnej-skorze-przekonali-sie-ze-profesor
Chłopaki z ISIS pełna kultura - najpierw napadną a potem przeproszą:
http://www.zerohedge.com/news/2017-04-28/isis-apologized-israel-attacking-idf-soldiers
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 14:01
Faust
"demotywatory"
Dlatego nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę socjalistą. Prowadzę biznes, a nie urząd lub partię. To jest dla mnie całkowicie oczywiste.
Zjawisko dochodu gwarantowanego (którego nie popieram, bo generuje nijakość i przeciętność, a dzieci rodzą najgłupsi w tym układzie) ma jednak więcej zmiennych niż to, co wskazałeś. Tam pojawia się kwestia prędkości cyrkulacji pieniądza, nieuchronności/przewidywalności podatku i poziomu wsparcia tym dochodem. Mam przeświadczenie, że ten dochód wytworzy kastę tych, którym się chce i dla nich bedzie jakiś bonus za to. Czas pokaże...
Jestem tez pewien te próby (prowadzone w najróżniejszych miejscach) są skoordynowane i nie stoi za tym jakiś prosty algorytm redystrybucji.
--------------------
@Korea
Czerwony alert w Ruskiej armii na wschodzie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 14:37
Freeman
[Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła potyczek słownych z innymi użytkownikami] Popros admina o usuniecie plagiatu, ktorym sie
posluzyles we wpisie: 28.04.2017
Godz. 8:33.
Nie rozumiesz slowa pisanego, na co Ci inni komentujacy rowniez zwracali uwage.
Myslisz, ze cytujac mnie wygrasz?
[Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła potyczek słownych z innymi użytkownikami]
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 13:58
uberbot
"Mnie tez tego w szkole uczyli. Ale ja mam problem z akceptowaniem rozumowania "milion ludzi pije colę; milion ludzi nie może się mylić"."
Tacy jesteśmy. Nie wszyscy. Ja nie piję coli. Ty pewnie też nie. Ale korki codziennie do pracy same się nie robią. Mecze same się nie oglądają itd. Nie ma się co z tym kopać. I cytat był "jedzcie gów@$&( 400mld much nie może się mylić" ;)_
@Rudolf
"Tutaj pojawia się moje pytanie odnoście korzyści z resetu, jeśli takowy miałby nastąpić. Co z długami prywatnych ludzi? Przecież System, Banki upadając, pociągną za sobą ludzi. Czy taka opcja jest możliwa? Reset dla szaraków? Jeśli tak to czy nie warto by teraz brać kredytów które mozna przeznaczyć na wartości trwałe, od ekwipunku przez metale na nieruchomościach kończąc? Te ostatnie oczywiście brać na osoby 3 które mogą wiarygodnie udowodnić, że środki na taki zakup posiadały albo były w stanie zdobyć. Hmm?"
Wydaję mi się, że resetu nie będzie. Chyba to już pisałem kiedyś, ale kredyt hipoteczny albo "wieczne" zadłużenie to perfekcyjny plan. Przez najlepsze 30 lat życia stajesz się nieszkodliwym i łatwym do kontroli lemingiem. Może w ciągu dwóch pokoleń geny ulegną takiej degenracji, że człowiek za 50 lat będzie się zachowywał jak małpa w zoo. Natomiast jak będzie reset to dobrze prawisz.
Mogą nam się zdarzyć rewolucje przy resecie. Są niby kontrolowane, ale czy rzeczywiście można wpłynąć na to gdzie lud pójdzie... Ciekawe co przygotują naszym dzieciom. Że emerytur nie będzie wiadomo. Czyli opieka nad starcami przyszłością młodych. Postulowałem, żeby każdy wziął 200k kredytu i kupił czołg zamiast mieszkania (ok. 1.5mln czołgów) i pojechał do Niemiec zgarnąć co nam zabrali 80 lat temu....
@3r3
"Tam rządzą chorzy na władze zboczeńcy, którzy ekscytują się czynionym bałaganem. Przecież biurwa jedyne co robi to bałagan, którego sprzątanie marnuje naszą moc swobodną.
To są patole - zboczeńcy. A czepiają się Kima że też ma niuki."
Coś jak gra w Simsy. Mam nadzieję, że jest więcej ludzi, którzy to rozumieją. Że taki pan Windows uważa się za boga na ziemi i zrobi "dobrze" wszystkim. Niewielka jest różnica między nim, a Józefem.
@glupi
"https://marucha.wordpress.com/do-pobrania/
"The Ohio-class submarines are armed with twenty-four Trident II D5 ballistic missiles. These weapons have a range of 7,000 miles and are capable of very accurate strikes, which means they can be a first-strike weapon. These twenty-four Trident II ballistic missiles can be fired from underwater. As this missile reenters the atmosphere at speeds of up to Mach 24, it then splits into up to eight independent reentry vehicles each with a separate nuclear warhead. In other words, firing off all 24 missiles which can be launched in less than one minute, would unleash up to 192 nuclear warheads. Just one Ohio-class sub can wipe out twenty-four cities and North Korea is gone. This is a real weapon of the apocalypse.""
Mnie zastanawia jedno. Jaki jest system monitoringu kto do kogo strzela, skąd i czym? Bo wg mnie jedyny możliwy atak rakietowy jest za zgodą wszystkich państw zdolnych odpowiedzieć kontrą. Inaczej jak widzisz, że rakieta leci, dopóki nie spadnie, nie wiesz czy nie leci do Ciebie... Czyli prowokuje natychmiastowy kontratak i w zasadzie zagładę (coś jak z filmu War Games).
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 15:59
Andreas
1. „Jest tylko jedna rzecz dla której przechytrzenie innych w tradingu jest fajne - jest to fakt bycie od innych lepszym - i wtedy staje.
Jest tylko jeden sport umiłowany ponad wszystko inne - jest to polowanie na drugiego człowieka - jedyną na tej planecie istotę, zdolną dorównać Tobie przebiegłością - pokonanie innego człowieka, dominacja nad innymi ludźmi - wtedy staje. „
Nie piszę, że coś przeoczyłem – jestem przekonany, że (tym razem) to Ty coś przeoczyłeś.
Potrzeba na którą się powołujesz, to nie ta, której szukasz – jedynym jej efektem jest nuda.
Ile można mieć pieniędzy, ile można mieć jachtów, ile można mieć czołgów, albo rakiet. Ile razy można świat objechać dookoła, albo z ilu km można wyskoczyć ze spadochronem?
Ile rekinów wielorybich należy obejrzeć?
Znajomy mówi – ile można mieć orgazmów?
Powiem bombastycznie – jak długo można być dzieckiem, któremu takie duperele wystarczą?
Pamiętasz taką starą gierkę - „książę Persji”?
Tam jest głęboka intuicja rozwiązania tej kwestii.
„Tam rządzą chorzy na władze zboczeńcy, którzy ekscytują się czynionym bałaganem.”
Wkraczasz na grząski grunt; niektórzy jak np. #Faust mają alergię na metafizykę i wszelkich czarnych.
Rzecz, którą poruszyłeś nie jest kwestią medycyny – i będę się przy tym upierał.
Enemy
Fajna strategia. Indywidualizm i trzymanie się tego na czym się znasz. Nie pakuj się w coś o czym nie masz pojęcia do momentu aż nie zdobędziesz wiedzy. A książki "białe kruki" to coś pięknego. Ekspertem nie jestem, ale myślałeś może o lekkiej dywersyfikacji? Tzn włączeniu jeszcze 1 waluty do twojego koszyka? Komentarzami o "wsparciu rodziny/wyzyskiwaniu jej" moim zdaniem się nie przejmuj. Większość młodych w PL nie miałaby gdzie mieszkać gdyby nie mieszkanie po babci, wsparcie rodziny, czy rodziców. Jeśli jest to na zasadach fair play to tylko plus dla ciebie.
Traderowi21 kiedyś ktoś zadał pytanie czy lepiej uzbierać i zainwestować więcej, czy inwestować co miesiąc drobne sumy. Spróbuj to znaleźć po komentarzach z ostatniego pół roku.
@ all
Panie i panowie, madames & messieurs, ladies and gentlemen, meine damen und herren:
Zapraszam serdecznie do zapoznania się z kolejną częścią - Historia Pieniądza Kruszcowego cz II. mojego autorstwa.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 16:17
Andreas
Z okazji weekend'u nadal liczę na wyrozumiałość – kończę niniejszym,ale (przynajmniej dla mnie) odkrywczym:
Ciekawe – oto właśnie znalazłem odpowiedź na pytanie, które męczy mnie od dawna – jakiej natury jest miecz, którymi cheruby bronią człowiekowi dostępu do drzewa życia – filozoficznie rzecz biorąc podział życia człowieka na „młodość”, „dojrzałość” i „starczość” wyczerpuje totalnie czas życia człowieka jako człowieka.
Potem jest już miecz cheruba – nuda, która zamienia człowieka [żyjącego] w zombie.
Freeman
Moim zdaniem nie ma potrzeby bronienia mieczem cheruba czegos co nigdy wczesniej nie istnialo.
Jesli pierwszy czlowiek byl doskonaly to nie mogl ulec pokusie. Skoro ulegl, nie byl doskonalym.
Cheruby moga byc w tym ukladzie symbolem granicy pomiedzy smiertelnymi a niesmiertelnymi.
Moim zdaniem, Biblia ma byc instrumentem manipulacji i oglupienia rodzaju ludzkiego.
Inne religie dysponuja wlasnymi " konstytucjami" a w gruncie rzeczy
sluza one oglupianiu mas.
Istnieje wielka roznica pomiedzy religia a wiara.
Wierzyc trzeba indywidualnie.
Religie sa same w sobie zbiorowe a masa oglupia. ( psychologia mas ).
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 18:20
Andreas
Ponieważ wysoko cenię Twoje zdanie - dlatego nie mogę zbyć tego, co napisałeś jakimś lekkim aforyzmem. Będę to trawił.
Kiedyś #Bodek zarzucił mi uleganie wpływom Talmudu - miał rację w tym sensie, że nie wolno nikomu chodzić na skróty.
Andreas
„Moim zdaniem, Biblia ma byc instrumentem manipulacji i oglupienia rodzaju ludzkiego.
Inne religie dysponuja wlasnymi " konstytucjami" a w gruncie rzeczy
sluza one oglupianiu mas. „
To za łatwe.
Jeżeli ktoś formatu 3r3 staje przed barierą i pisze:
„Jest tylko jeden sport umiłowany ponad wszystko inne - jest to polowanie na drugiego człowieka „
czy nie czujesz, że coś tu brakuje?
Takie „tłumaczenie” złożoności wokół nas?
Przecież to jest śmieszne. A raczej groteskowe. Czy komuś takiemu jak … (sorry) wystarczy to, co sam napisał.
No, ku@#$rwa, to ja wysiadam.
Na tym polega sens tego, że … (nie chcę Go już nagabywać) męczy się w swoim warsztacie w .se?
No to może bardziej racjonalnie iść do budki z piwem, albo do MOPSu?
Bo ja mam lepsze wytłumaczenie sensu istnienia najbardziej rozpowszechnionej książki świata – sięga do korzeni tego, co robimy i kim jesteśmy.
Na gruncie samej empirii to jest najbardziej [dla mnie i wielu] racjonalne wytłumaczenie.
Jak dotąd nie znalazłem lepszego.
Freeman
Dziekuje za mile slowa.
Ad teoria chodzenia na skroty.
To znow miecz obosieczny ;)
Podobno istnieje cos w rodzaju pola moralnego. Calosc przypomina globus. Od rownika w gore pola trzeba sie nameczyc, analogia do nie chodzenia na skroty.
Osiagniecie wyzszego poziomu nie gwarantuje tam pobytu na stale.
Ustaja wysilki, zaczynamy sie osuwac. Gorzej gdy spadnie sie ponizej rownika. Wtedy ponowna wspinaczka jest zwiazana z heroicznym wysilkiem.
Chodzenie na skroty jest natomiast jedyna sluszna droga w biznesie.
Najmniejszy naklad energii na drodze do celu.
Freeman
Kilka razy sam korzystalem z pojedynczych rad czy fragmentow z Bibli. Natomiast przekaz calosciowy zwiazany z nadziejami i wartosciami docelowymi uwazam za opium. Cos , co ma ulatwic ludziom zycie na tym padole. Miliardom ludzi ktorzy zyli przed nami, zyja obecnie i dla miliardow ktore przjda po nas. Rodza sie i umieraja. Zazwyczaj w bolach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 19:30
3r3
Przecież to banał:
"Przecież to jest śmieszne. A raczej groteskowe. Czy komuś takiemu jak … (sorry) wystarczy to, co sam napisał."
Masz mi oddać wszystko co masz, mają mi być powolne Twoje samice, bo jestem lepszy niż Ty i jesteś moją własnością, nie masz już własnej woli - jesteś niewolnikiem. Pokonałem i dominuję - to sen napędzający działania ludzi.
Każdy nasz ma dłuższy niż którykolwiek wasz i dlatego wszystko wasze jest nasze, a samice szczególnie.
Ekspansja jest wszystkim. Eskpansja biologiczna, było nas niewielu a jest ponad siedem miliardów.
Jesteśmy zwierzęciem gromadnym, ale w gromadzie są równi i gromadniejsi ^^
Cała Biblia sprowadza się do napisania że ta koncepcja z niewoleniem i dominacją jest głupia co wykłada jasno dominujące! bóstwo. Ale jeszcze nie widziałem jagnięcia śniącego obok lwa. Wiem co z jagniętami robią lwy.
"No to może bardziej racjonalnie iść do budki z piwem, albo do MOPSu? "
Ależ większość właśnie to robi - poddali się. Wolą być niewolnikami piwka i tv niż stawać do konkurencji z lepszymi od siebie.
Odpowiedz sobie na pytanie - ile masz samic, ile dzieci, ile rodzin?
Ciasno jest - siedem miliardów ludzi - ale ja się rozpycham.
Komuchy zabiły prawie wszystkich, ja z rodziny zostałem ostatni, wąskie gardło biologicznej kontynuacji, trzeba stanąć w prawdzie i odbudować liczbę, bez względu na liczbę innych.
Nie widzę alternatywy - kłamię by być wprawnym kłamcą, oszukuję aby być sprawnym oszustem. Interesują mnie cechy utylitarne manipulowania innymi przedstawicielami mojego gatunku. Samce mają mi oddawać owoce swojej pracy, samice mają być moim słowom powolne.
Homo Pravus - człowiek podstępny.
Za dużo po mnie oczekujecie - jestem takim samym prymitywem jak mój przodek 50 tys lat temu.
Nie mam przemyśleń - mam potrzeby - realizuję. Kompulsywne - coś jest - więc JEST MOJE.
Jak mewa w Nemo - "moje, moje, moje moje!".
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 19:33
alitebelen
do grobu nie weźnie, przecież życie na tej pustej kuli to gra i zabawa materią, jedynym celem oświecenie a nagrodą emocje. Że wtrącę jak już rozbijamy się o filozofię życiową. Pozwolę sobie napisać- A jak stoi nad swoim klifem to myśli wznoszą go wysoko i ma gdzieś tą całą materię.
Andreas
"Nie widzę alternatywy - kłamię by być wprawnym kłamcą, oszukuję aby być sprawnym oszustem."
Przykro mi.
Andreas
pochodzę ze szlachty kresowej - nie zwykliśmy litować się nad sobą
solanow
Myślałem o tym, ale po pierwsze dolary US mam glownie po to by uciec z nimi w razie "w", a po drugie kwota którą co miesiac przeznaczam na dolary jest juz na tyle skromna, ze nie ma czego dywersyfikowac.
Chyba, ze w kupowalbym co miesiac inną walutę. Jeżeli miałbym to robic to wybralbym funta UK i korone norweska.
Co do zdobycia "wiedzy finansowej" potrzebnej w prawdziwym inwestowaniu i zarabianiu to nie widzę perspektyw dla siebie. Kreci mnie "kultura". Tutaj potrafie odrozniac A od B, bo lubie na ten temat czytac, rozmawiać. Lubie chodzić na wyklady czy wystawy. Lubie ludzi z ktorymi sie wymieniam. Nie zarabiam na tym (chyba, ze "wirtualnie" gdy kupię cos wartego 300zl za 150) a gdybym zarabial to nie bylyby to kokosy, ale mnie to podnieca. Byc moze przez to nigdy nie zrobie duzych pieniedzy, ale nie przeszkadza mi to. Lubię siebie, lubie swoje zycie. Nie jestem samcem alfa, nie jestem zdobywcą. Lubie bezpieczenstwo, dbam o zdrowie.
Z lektury ksiazek zwiazanych z finansami dowiedziałbym sie jak ktoś inny zrobil forse. Sam po wejsciu na dynamiczny i enigmatyczny dla mnie rynek zostałbym zapewne zjedzony.
Chodziło mi tylko o to, czy moj plan na chomikowanie wartosci jest ok... Jest ok- to dobrze: )
Monety i waluty kupuje tylko dlatego, ze nie mam do nich serca. Mam relatywnie duza kolekcje monet, ale nie oglądam jej i nie jaram się nią. Gdyby przyszlo mi zaplacic za cos "extra" z miejsca bym sprzedal bez żalu.
Gdybym mial sprzedac 1 polskie wyd. Małego Księcia za 180% wartości pewnie bym tego nie zrobil.
Zapewne bede to robił dopiero gdy będę miał szczęście dożyć starości.
Faust
Jako, że lubię bełtać ludziskom ukochane dogmaty, a weekend jest i Admin ma obowiązek udawać, że go nie ma, to coś Wam opowiem:
"i nie wódź nas na pokuszenie" w staropolskim brzmiałoby "i nie wiedź nas na pokuszanje", czyli "nie prowadź nas na spożycie/posiłek".
Następnie padają słowa o Złym; nie o Szatanie, lecz Złym. To olbrzymia różnica.
Jeśli dodatkowo zauważycie, że Zło i złoto są rdzeniowo tożsame (od słowa Sol/Zol), to możecie zauważyć, że ktoś coś chciał powiedzieć. Prawdopodobnie to, że Zła istota, dla której złoto jest niesłychanie ważne, zajmowała się też "pożeraniem/braniem" ludzi.
(przypominam, ze kopalnie złota w RPA sa datowane na 450tyś lat)
I nie mówcie mi, że Hebrajski był przed słowiańskim, bo Chazarowie przyjęli tą religię (i język świątynny) ok 960r. n.e. (słynna Dysputa Chazarska), a modlitwy te są konotacji Persko/Słowiańskiej, więc pochodzą nie z hebrajskiego. Zresztą nawet gdyby pochodziły, to przypominam, że Abraham był uciekinierem z Ur.
/koniec Faustowych opowiastek/
@Andreas
"pochodzę ze szlachty kresowej - nie zwykliśmy litować się nad sobą"
Tak samo jak chłopi, górnicy, drwale, żeglarze, myśliwi, ... - więc spokojnie zdejmij rękę z bębenka :-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 21:12
PC Principal
" Tam pojawia się kwestia prędkości cyrkulacji pieniądza, nieuchronności/przewidywalności podatku i poziomu wsparcia tym dochodem. Mam przeświadczenie, że ten dochód wytworzy kastę tych, którym się chce i dla nich bedzie jakiś bonus za to. Czas pokaże..."
Mnie bardziej interesuje strona społeczna niż obieg pieniądza. Jakie będą proporcje tych kast? Załóżmy że państwo zapewni wszystkim dochód gwarantowany wystarczający na siedzenie z browarkiem przed tv. Jak myślisz - jaki procent Polaków wybierze aktywność i pracę? Jak będzie wyglądać społeczeństwo po np.50 latach nagradzania bierności, braku ambicji i apatii?
@Freeman
"Istnieje wielka roznica pomiedzy religia a wiara. "
Czy aż tak wielka? Religia to zorganizowana forma wiary. Różnica w sumie administracyjna.
Religia to faza przez którą przechodzi gatunek, gdy wyewoluuje wystarczającą inteligencję by zadawać doniosłe pytania, ale nie wystarczającą by na nie odpowiedzieć. - Bill Flavell
waldi053
Jesteśmy w sumie zgodni , nie byłoby pola do polemiki gdyby nie postać pana Sorosa . Wróćmy więc do niego .
Wiem że jest mit , ,,od pucybuta do milionera '' ale to tylko niestety mit . Soros jak ,, pęczki '' jemu podobnych , na Ukrainie , czy w Rosji [ i innych miejscach globu :) ] z wojny św. wyniósł głowę . To wiele , ktoś go zagospodarował , załatwił papiery , odział , nakarmił - zatrudnił i pozwolił działać , fakt musiał być bystry - inaczej budowałby kibuce w Izraelu .
Mógłby nawet dorobić się kasy [ gdyby mu pozwolono ] ustawić się [ np ,, ustawiony '' - nie mylić z bogatym , we Francji czy DE to właściciel paru knajp , jakiegoś hoteliku , nie więcej ] żeby być ,, bogatym '' to już trzeba się wżenić . To trudne bo u nich za byle chwasta , córki nikt nie wyda . Tam jest hierarchia , większa niż sądzisz . Ci którzy są panami planety , swoje majątki zawdzięczają , wysiłkowi wielu pokoleń w ciągu setek lat . W tej hierarchii dałbym mu rolę zarządcy i człowieka do specjalnych poruczeń [ to i tak wielka kariera dla młodego chałaciarza ] Na pewno nie wierzy w to bagno które propaguje , gdyby tak było, zacząłby od Izraela [ wtedy żyłby 3 dni z dzisiejszym :) ] a tego nie robi . Zresztą oni jako całość są jak pszczeli rój , to jak słusznie pisał Koneczny , lud ,,gromadny '' nawet żeby się pomodlić trzeba 10 chłopa . Globalizacja jedyne co im dała to unifikację , dopuszcza się wprawdzie jakieś sekty , lecz w zarysach ,, prawowierne '' i posłuszne . Odkąd mają heimat , jest też skuteczna egzekutywa i nikt jej się nie przeciwstawi . Nawet ze szczytów drabiny . Choć są ich miliony , to w sprawach kluczowych , politycznych , jeden ORGANIZM ! Indywidualizm dopuszczalny jest w sprawach osobistych , bo biznesowych już nie koniecznie . Jeśli znasz cyganów , to wiesz o czym piszę , dosyć podobne tyle że na wyższym poziomie [ nie porównalnie ] To nie żadna ,, lokomotywa '' jedzie przez świat , tylko uruchomiona i napędzana wysiłkiem takich pomniejszych Sorosów drezyna . Oni ją stworzyli , dalej ją wajchują i jak przyjdzie z góry ,, inne zrozumienie '' udupią bez żalu .[ jak kiedyś ZSRR - SWOJE SZTANDAROWE DZIECKO ] Do ,, lepszych '' sfer wchodzi się tam na zasadzie kooptacji dużo wcześniej niż świat się o tym dowie . Przykładowo był taki polski minister Urban , za komuny i potem , miał za co żyć , miał gazetę w 90 latach , forsę , ale zero poważania w środowisku , był tym takim ,, probierem '' posługaczem w srodowisku :) swojej arystokracji . Podczas gdy np pan Geremek to arystokrata . Takie są tam niuanse . Kazdy kto ma tam ,, swój prywatny punkt widzenia '' może być ,co najwyżej penerem , nie biznesmenem , najpierw się go ostrzega , potem ,, nadeptuje delikatnie '' w biznesie , w końcu karci , a jak to nie pomoże - wysyła do piachu , obejmując potomków sankcjami . Dlatego masz taką zadziwiającą zgodność ,, poglądów '' , jak się nawet te ,, poglądy '' różnią to tak jakoś pięknie :) , bo każdy gra wyznaczoną rolę z gracja . Mógłbym w zasadzie dzisiaj już sam , pisać książki w temacie i zapewne bardziej merytoryczne niż wiele istniejących . [ Bo stare postrzeganie klasyków nieco się zestarzało , tam też jest ewolucja , a nowe błądzi we mgle ] Jednak czy mógłbym się cieszyć ze sprzedaży ? :) ,, Chiba nie '' Pozostańmy więc na małym , tak by nikogo nie urazić , rola islamu jest pewną zagadką , ja tłumaczę to , naznaczoną mu rolą taranu , oraz prawdopodobnie religii przejściowej , może nawet docelowej dla plebsu . Tego nie wiem , jest jednak on bardzo podobny do ,, wzorca '' , a samego Machometa zawsze można zmarginalizować [ do roli pomniejszego rabbiego ] i pasuje gitara . Jeśli nie to po spełnieniu swej roli pójdzie na śmietnik razem z animistami czy innymi Buddystami , o chrześcijaństwie nie wspomnę , bo jego rola wydaje sie jasna . Przyjdzie pewnego dnia zrozumienie ze strony pasterzy że było błędem , a teraz uwolnione z wypaczeń jest już ....... . Tak akurat skończy .
CompositeGuy
Faust
"Jak myślisz - jaki procent Polaków wybierze aktywność i pracę?"
Dokładnie taki %, który dostanie za to bonus, czyli - zgodnie z Pareto - 15-20%. Bo tylko tyle trzeba z ekonomicznego punktu widzenia bonusowac, by utrzymac warunki rozkładu i tyle wystarczy do sprawnego zarządzania.
Nadmieniam też, że sprawa nie dotyczy Polakow lecz ludzi. Patrzenia na nasze podwórko to błąd.
"Jak będzie wyglądać społeczeństwo po np.50 latach nagradzania bierności, braku ambicji i apatii?"
:-) Przecież to pytanie retoryczne i odpowiadasz sam sobie w czterech ostatnich wyrazach :-)
...Dobranoc na dziś.
roxorito
Co sądzicie o tym? ściema?
Tadek
deVont
Weekendowo lecz z pełną powagą. W nawiązaniu do wątku „A po co mi historia ?!” i ukazaniu „amerykańskiego snu” w tutejszym wykonaniu:
PDF: Towarzysz Afrykan Kisłow
Coryllus: Towarzysz Afrykan Kisłow rozsypuje rdzenie
W marcu oraz kwietniu tego roku przygotowałem i opublikowałem w tym temacie dwie grafiki:
Grafika: Gaz a Europa
Podsumuję: suwerenność, a na ...
A kropką nad „i” niechaj będzie:
YT: Kult - Po co wolność
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-29 23:40
trumpagain
krzemyk04
3r3
"Jako, że to blog ekonomiczny to mam pytanie z dziedziny podatku VAT. A raczej praktyki jego zwrotu. Wszyscy znajomi i ze słyszenia przedsiębiorcy, którym zdarza się występować o zwrot do US, twierdzą jednogłośnie, że od razu kontrola krzyżowa (nieważne, że 1000 zł do zwrotu). Na jakiej zasadzie to zatem działa, gdy w grę wchodzą większe liczby? "
Na takiej samej - kontrola do skutku - przymus zmian deklaracji, szukanie błędów, wstrzymywanie biegu sprawy.
Takie urzędnicze - Nie będzie zwrotu bo nie!
Taki teraz okólnik mają.
Potrafią iść aż do faktury źródłowej i umoczyć bieg sprawy na lata.
Jak siedzisz w budowlance na odwróconym to po prostu doliczaj klientom vat w cenie netto. Chcieli Kaczkę a to kosztuje.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 07:33
Yvel
Jeżeli nigdy nie wplaciles żadnej kwoty z tytułu podatku VAT to będziesz miał dokładną kontrolę.
Jeżeli natomiast płacisz regularnie i po raz pierwszy wystepujesz o zwrot to być może urząd nawet twoich rejestrów nie zechce oglądać. Zależy od kwoty.
Ja w styczniu wystapilem o 300k zwrotu to rejestr chcieli ale faktur już nie, ale gdy wystepowalem o kilkanaście tysięcy to niczego nie chcieli
3r3
To rozumiem że bez mrugnięcia okiem puścisz mi do Szwecji towar na zerowej stawce?
Andreas
„I nie mówcie mi, że Hebrajski był przed słowiańskim, bo Chazarowie przyjęli tą religię (i język świątynny) ok 960r. n.e. (słynna Dysputa Chazarska), a modlitwy te są konotacji Persko/Słowiańskiej, więc pochodzą nie z hebrajskiego. „
Ciekawe.
Jednak Właściciel Winnicy gra na wszystkich strunach i więc kwestie pierwszeństwa struny są (przynajmniej dla mnie – dzisiaj) drugorzędne.
„"pochodzę ze szlachty kresowej - nie zwykliśmy litować się nad sobą"
Tak samo jak chłopi, górnicy, drwale, żeglarze, myśliwi, ... - więc spokojnie zdejmij rękę z bębenka :-) „
Jestem pewien, że masz rację. Przepraszam.
@ 3r3
Robisz wspaniałą robotę.
Ciągle uczę się od Ciebie.
Mam nadzieję, że nie posłuchasz mojej rady (która zresztą radą nie była – zauważ) i nie pójdziesz pod budkę z piwem i nadal będziesz komentował tutaj i pisał na swoim blogu.
Pozwolisz jednak, że pozostanę przy mojej koncepcji tyczącej uzasadnienia ostatecznego.
A Ty pozostań przy swoim jak wolisz.
Yvel
Może zajmuje się wyłącznie sprzedażą krajowa
3r3
Kura nie ptica - Szwecja nie zagranica.
Dyskryminujesz klientów ze względu na region rejestracji firmy?
To są właśnie rezultaty działania biurwy - ograniczenia w eksporcie - rugowanie Polaków z rynków zagranicznych.
Ale wróćmy do poważnych firm, a nie jakiś regionalnych bździn co poza swoją gminę nie sprzedają. To jak tam zwrociki?
Yvel
Mam nadzieję że zwrot koledze wpłynie na konto w przeciągu 60 dni
abo
Pozostaje jedynie podziękować za powyższy wpis. Wiedza i zrozumienie tematu w jednym. Nic dodać nic ująć.
No może na zakończenie kawałka o Sorosu taki tekst z serialu "Zakazane imperium", którym stary doświadczony gangster raczy młodego
(z pamięci może nie być dokładnie):
"władzy się nie zdobywa, władzę się otrzymuje" :).
PN
Ja chętnie kupiłbym twoją książkę :)
Tak w ogóle jestem ciekawy - skąd ty masz te wszystkie informacje? Bardzo lubie czytać twoje wpisy - Twoje i Grubego bo są bardzo podobne w tematyce tak sądzę.
Co do islamu mam takie przemyslenie że "oni" potrzebują islamu bo potrzebują tak jak mówisz tarana - taran ma być tępakiem któy da sie rozerwać bombą w metrze w imię allacha. Tylko ta religia jako jedyna na świecie potrafi zmusić swojego wyznawcę do bezwzględnego ślepego posłuszeństwa i samobójstwa czy morderstwa. (nie uwzględniam przy tym jakiś tam małych sekt fanatycznych itp) Buddyzm? Katolicyzm? Kto słucha księży? kto słucha mnichów w dzisiejszych czasach? Ludziom ciężko żyć z prostymi nakazami tych religii a co dopiero mówić o jakimś terroryzmie w imię Boga Chodzi mi o to że wydaje mi się że "oni" potrzebują mięsa armatniego którym jest islam. Czasem myślę że Islam stał się takim dzikim slepym szalonym ujadającym psem w rękach swoich mocodawców.
magicer
Ciekawe tu macie Panowie rozkminki muszę przyznać. Od siebie mogę dodać kamyczek (robię w banku - transakcje/płatności), że odnoszę wrażenie, że PL szybko zbliża się do bezgotówki. Dynamiki kupowania w sklepach kartami/telefonami są obłędne.
Mam jeszcze ogólne pytanie. Gdzie najlepiej przetrzymywać te gromadzone środki (myślę tu o walutach, monety itd.) ? Sejf u siebie w domu, czy są jakieś skrytki/miejsca gdzie lepiej takie rzeczy mieć?
IR
To nie zlikwiduje prawdziwej szarej strefy, nie zlikwiduje NORMALNEGO małego obiegu gospodarczego "sąsiedzkiego" (niektórzy nazwą go szarą strefą).
Nie zlikwiduje też płacenia pod stołem.
Większość czytelników jak sądzę pamięta czasy Peweksów (kto i co tam wydawał?), kartek na wszystko, octu i pustych sklepów.
Rozwinie się wielopoziomowy barter i tyle. na balkonie będą 3 rowery, w szafie dwa dywany i jak trzeba będzie wódkę na wesele to "się załatwi".
To nie jest trudne, to nie jest złe, a jak kontakty międzyludzkie się rozwiną! Więcej dzieci się urodzi. Ojciec brunet, matka brunetka, a dziecko rude ;-).
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 15:38
waldi053
Tylko czy ja bym dożył premiery ? Nie liczni , mają ,, licencję '' na te tematy , jednak nie dotyczy to wszystkich . :)
Sporo wyniosłem z domu . Potem jeszcze pogłębiłem na podstawie literatury klasyków , reszta to kontakty międzyludzkie i nabywane na tej podstawie doświadczenie [ jak zrobi cię w konia ktoś dwa , cztery , razy , to zanim spróbuje piąty - z góry wiesz co knuje ? ] Podstawą jest poznać mentalność i styl życia adwersarza , potem już na podstawie literatury - czytasz go jak książkę . Poważnie to miałem w żuciu wielu dobrych ,, nauczycieli '' , a i sam pochłaniałem wiedzę jak gąbka - co dalej czynię , bo nikt nie jest dość mocny w temacie . Jak udaje się zmotywować islamistów do takich czynów , to dla mnie jest wciąż zagadka , nawet o tym kiedyś pisałem . Osobiście uważam że w grę wchodzą tam dragi + coś jeszcze , o czym nie wiem . Nie chcę wierzyć też w genialną manipulację , czy taką żarliwość religijna [ podobnie jak Żydów tak i muzułmanów miałem wielu znajomych , jadłem , piłem , godzinami dyskutowałem , nigdy nie spotkałem ,, genu '' samobójczego , a trudno oszukać kiedy żyje się pod jednym dachem ] Wytłumaczeniem byłaby jakaś technika z pogranicza psychologii , psychotroniki & pokrewnych , lecz nie chciałbym brnąć w spiskowe teorie , więc powiem , nie wiem . Niestety jest to na razie niewiadomą . Historycznie Islam miał kiedyś już taką przygodę , a parę set lat pózniej [ czyli dzisiaj ] jego wyznawcy nie są bardziej ,, prości '' , już wtedy były kłopoty z uwiarygodnieniem obiecanego raju i Hurys , lecz dzisiaj to całkiem awykonalne . Gdyby chodziło o pojedyńcze przypadki , OK , ale tego jest multum . Nie wiem na prawdę . Chyba żeby tłumaczyć to zbiorową psychozą , AIDS - umysłowym , w jedną stronę białych ludzi , w inną muzułmanów . To jednak chyba za proste :-)
@abo
Dokładnie tak , jest wiele na to przykładów w historii.
Freeman
Motorem napedowym jest indoktrynacja na bazie nienawisci do niewiernych. Tak proste i skuteczne. Skomplikowanych struktur by nie polkneli.
waldi053
Już pisałem , jak zlikwidują w Polsce gotówkę , to nic nie da . W obiegu będą płacidła sąsiednie , problemem będzie zakup domu czy samochodu , ale drobne płatności damy radę . Gdyby to wprowadzili w UE , USA & terytoria zależne , jednocześnie uszczelniając granice , to już kicha . Nie sil się na optymizm , czasy Pewexu dobrze pamiętam , to nie było to o czym mówimy . To był zakaz posiadania obcych walut ,, z przymrużeniem oka '' , nie wolno było posiadać walut - ale ,, bony '' tak , zakaz obejmował waluty o nieudokumentowanym pochodzeniu - brało się Araba , pod mankiet i deklarował że wpłaca ci [ twoje własne pieniądze ] walutę w banku :) lub wywoziło za pierwszą granicę - aby jako legalne wwiezć , mnóstwo sposobów legalizacji , zakaz na niby , jednocześnie państwo taniej sprzedawało wiele dóbr w Pewexie nie pytając za co kupujesz . Za mojej pamięci nie było zakazu posiadania złota , istniał ,, Jubiler '' wszystko to była zabawa w chowanego , w granicach przyzwoitości . Teraz chodzi o co innego . [ w sowietach był czas że skutecznie wyeliminowali złoto z obiegu ] Pamiętam też że w tych czasach za wygrany w totka milion dawano 2 miliony na czarnym rynku , żeby zalegalizować pieniądze .
Ciekawe czym będziesz płacił ,, pod stołem '' bo chyba nie tym rowerem :) Inne czasy , inne środki kontroli [ cyfrowe ] inni ludzie , jak sięgnę pamięcią 40 lat do tyłu , to wtedy nie uwierzyłbym że z ludzi można zrobić takie ,, małpki '' jakimi są obecni homo - Erectus . Dlatego ten temat jest tak ważki , kto powie że trzeba znieść gotówkę - ja mu na to , żebyś zdechł w kołysce łachu .
maneko
przez przypadek trafiłem na film propagandowy z Korei Pólnocnej z 2012, ale chyba wciąż jest aktualny i czy rzecywiście jest propoagandowy...
https://www.youtube.com/watch?v=aYD4yrtGRTY&feature=youtu.be&t=3
waldi053
Zgoda , zgoda , zgoda , tyle że nie tłumaczy to w żaden sposób , gotowości poświęcenia własnego życia za wyznawaną ideę . Ty , czy ja też coś tam nienawidzimy , lecz to nie znaczy że gotowy byłbym za tę nienawiść oddać życie . Nie oddałbym nawet świadomie ręki , czy nogi , a gdzie mowa o reszcie :) To naprawdę wymaga sztuki , wielkie problemy były z tym w Japonii , mimo wiekowej indoktrynacji . Też nie było tych kamikadze na pęczki i uciekli się w końcu do wyznaczania . W III Rzeszy był pomysł , lecz brak ochotników , o innych szkoda wspominać , o to mi chodzi . Co do tej ich przysłowiowej nienawiści do nas , to ja odnoszę wrażenie że to bardziej zawiść , zazdrość niż nienawiść . Gdybysmy tak nagle usłuchali goscia w białym , oddali wszystko co mamy ,, bliznim '' z Afryki i Azji, plus jeszcze dodali w ramach tej miłości żony i córki , to chyba by nas nawet polubili i lepiej ,, nas bydełko '' traktowali . Jest coś na rzeczy z tym . Podobnie jak ich krewniaków , tam grupa dyscyplinuje jednostkę w sprawach religii . Piłem wódkę [ przy zasłoniętych kotarach w pokoju - żeby Allach nie widział ] z takimi ortodoksami muzułmańskimi że głowa boli . Kiedy jednak było ich dwóch , to już nie , jeden drugiego swoją obecnością dyscyplinuje - taka zaobserwowana dygresja .
maneko
Freeman
Ty czy ja nie popelnimy samobojstwa z nienawisci. U nas moze zadzialac odwrotny mechanizm:
Gdyby zaistniala sytuacja gdzie poswiecajac wlasne zycie, moglibysmy uratowac kilku bliskich albo duza grupe, na zasadzie jedno zycie za np 10 000 uratowanych.
Nie wiadomo jak bysmy zdecydowali...
A dlaczego oni popelniaja samoboja? Hm, mysle ze po czesci duza role odgrywa czynnik wiary w to niewidzialne. To otwiera drzwi do innego wymiaru umyslu.
Dla porownania: zdarzaly sie masowe samobojstwa w sektach tez w oparciu o indoktrynacje, "wiare" lub obietnice albo np. ze strachu przed nadciagajacym koncem swiata.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 17:33
waldi053
Coś z tym twoim adresem nie tak , bo mi nie wchodzi . Jak jednak jesteśmy przy KRLD to powtórzę , znalazłem niejakiego Emila - Polaka i obejrzałem jego filmiki z Korei , przełom 2016r - 2017r teraz coś chyba wcieło te filmy , można go znalezć na : Pozdro z KRLD.com , organizuje on wycieczki do tego kraju [ lub organizował ] 1600 EUR - osoba - od Chin . emil@pozdrozkrld.com
Mam ochotę na to , lecz obecnie to nie aktualne , zobaczymy na jesieni :) Zawsze ciekawiły mnie miejsca naprawdę nie znane , Majorki i inne kanary to widzieli wszyscy , [ chodzby na ekranie ] a tam nie wielu dotarło :)
IR
ja nie twierdzę, że będzie po prostu JAK ZA PRLU, tylko, że JAKOŚ będzie, bo zawsze jakoś było. Zresztą nie tylko za PRLu, bo i za okupacji - przecież mamy, jak sądzę obaj, wiele może nie wspomnień własnych, ale relacji z pierwszej ręki, że mimo kar śmierci (wykonywanych w razie złapania, a jakże) za wszystko, to "wszystko" jakoś się działo.
W PRLu było też pozornie strasznie, były też śmieszne (choć w istocie straszne) wyroki na spekulantów, kułaków, nagonki na badylarzy itd. ale to nie uniemożliwiało ludziom dość normalnego życia. Jak władzuchna nie dała rady, to nagle się okazało, że jednak nie ma 95% poparcia, i że jest więcej ludzi w Solidarności niż w PZPR - nie wnikając w to czym była/nie była obiektywnie z dzisiejszego punktu widzenia rzeczy ujmując Solidarność, ważne czym była dla tych mas.
Obecna "mapeciarnia" moim zdaniem w znacznej mierze nie jest bandą dożywotnich bazumnych zombiaków, też mają jakieś granice, przy pewnym stopniu bałaganu/absurdu dokona się masowe wybudzenie. Edukować ich i budzić pojedynczo jest trudno, masowy efekt załatwi nam nasz nie dający rady system -
tak jak PRL nie dał rady. Czy przy współudziale tych czy tamtych, czy bez - mało ważne, no nie dał rady. Jakby dał, to by trwał.
W istocie im bardziej absurdalny był/staje się system zakazów, tym mniejsze miał/ma znaczenie praktyczne. Moim zdaniem likwidacja gotówki to jest taki poważny absurd, którego nie da się obronić. Kim? Technika wymaga technika, a u nas nie ma techników ;-). Bez techniki trzeba silnorękich i to sprawnie dowodzonych. Trzeba brutalnej siły, a nie białych kołnierzyków i genderowej policji z 3 kulami do broni i nienaładowanym paralizatorem, uciekającej przed własnym cieniem. Za punkty cyfrowe bejzbola sobie pewnie nie kupię, to sobie wystrugam ;-) - tyle potrafi każdy mapet jak sytuacja go zmusi. Na milicję na moim zadupiu wystarczy. Zresztą silnoręcy też ludzie (wciąż) też mają rodziny, lubią żółte blaszki, napić się wódki i czymś jadalnym (czyli spoza oficjalnego obiegu) zakąsić. Człowiek z człowiekiem zawsze się dogada. A jak z robocopem się nie dogada, to z technikiem czyszczącym kamerki, czy konserwującym dyski/antenki robocopa ;-).
Tak czy siak jakieś prawdziwe płacidła (za takie uznaję nie tylko "brodaczy", ale także pierwsze wydanie Króla Maciusia Pierwszego nawiązując do innego wątku, albo ten już przytoczony rower [Wagant warty 2x Wigry+Pelikana i pompkę]) zawsze uda się zastosować. Jak zakażą używania fiata papierowego, a zostawią tylko cyfrowego to OK w zakresie fiata nie ma sprawy ;-). i Jedno i drugie tyle samo (fiata) warte.
Obroty większymi towarami (mieszkania, ziemia) też się jakoś zorganizuje - ktoś się z kimś ożeni, potem rozwiedzie, majątek się podzieli i włala! [jak dopuszczą małżeństwa genderowe, czy z kozami to jeszcze lepiej...] ;-)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 17:59
maneko
film jest pod nazwą "Propaganda 2012 lektor dokumentalny Korea Północna Mocne Polecam" - mi się odtarza zarówno w IE jak i mozilli
https://www.youtube.com/watch?v=aYD4yrtGRTY&feature=youtu.be&t=3
film jest ciekawy, bo nazywa wiele rzeczy po imieniu :) I dla jasności to nie jest film o Korei tylko o Zachodzie widzianym oczami Koreańczyka Pólnocnego :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 18:02
waldi053
,, Nie wiadomo jak byśmy zdecydowali '' - nie chciałbym mieć takiego wyboru . Większość jednak wybierze własne życie :(
Tak głęboka wiara ,, w niewidzialne '' możliwa jest tylko u dzieci i młodzieży , odpowiednio ,, wychowanej '', w sektach - jest inny kaliber ludzi , podatnych , wrażliwych , uczuciowych , towarzystwo ekskluzywne , mało kto wstępuje do sekty . Tam też dochodziło do manipulacji - dragi itp . Ciężko jest wyłączyć instynkt samozachowawczy - żywej istocie - każdej . Tym bardziej , jak słyszę ze robi to dojrzały facet . Lub wręcz konwertyta , taki wysyp świrów , czy co ? Skłonności samobójcze są symptomem choroby psychicznej . Teoretycznie taki wierzący nie powinien dotrzeć do Europy - po drodze tyle ,, sług szatana '' , a wierzący z odzysku to prawdziwy eksponat :)
Pies ich drapał , ja tego nie rozumiem i już . Zobaczymy co przyniesie nowy tydzień , niby wiem jak skończy się ta zabawa w wybory , ale w sercu drzemie nadzieja :) chyba na cud . Pogadałem sobie dzisiaj , teraz zamienię sie w słuch . Pozdrowienia .
Freeman
Nie chce natretnie przynudzac ale wspomniales o przyszlym rygodniu.
Mysle, ze bedzie spokojny. Sprawa z NoKo jest dla wszystkich trudna. Kazda ze stron z Kimem wlacznie, 7 razy sie zastanowi nim cos zadziala.
Kim ma jeden atut na tej swojej wyjalowiobej ziemi i jest nim grozba nuklearna. To jego jedyna karta przetargowa.
Mysle, ze posrednio lub bezposrednio bedzie sie probowal kiedys dogadac z kim bedzie sie ukladac.
Usiaki tez nie beda sie pchaky w straty. Tam nie ma ropy czy zlota.
Maja jakies metale ziem rzadkich?
Jedyna zachetacdla usiakow moze byc zwyczajnie okazjaczrobienia poligonu. Tu jednak sytuacja jest nie obliczalna. Nawet zasada dziel i rzadz moze sie tu nie oplacac.
Idac mysla dalej, moze chodzi o big pictures czyli wojne z Chinami
A NoKo ma byc tylko zapalnikiem?
Ech, duzo mjzliwych aspektow.
Tydzien od 9go maja moze byc ciekawy. Ja spodziewam sie zwycieztwa Le Pen a to dlatego, ze na tym etapie jest juz pewne ze wygra Macron.
Nikt na forex nie bedzie obstawial oslabienia € z wyjatkiem tych co obstawia ;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 18:33
Faust
No więc tak:
- Władywostok i kilka innych miejsc - rakiety na sztorc; czerwony alert.
- chińskie miasta graniczne patrolowane przez komandosów - pełne kontrole.
- wozy dekontaminacji wzdłuz całej granicy Chiny-KRLD - pełny monitoring skażenia.
Amerykański uzbrojony sub w morzu - na 'indywidualnych' manewrach, czyli głębokie zanurzenie.
PC Principal
"przez przypadek trafiłem na film propagandowy z Korei Pólnocnej z 2012"
Film był tu polecany już kilkakrotnie. Było też tłumaczone że to nie jest produkcja z Korei Pn. tylko stylizacja autora z Nowej Zelandii: http://propagandafilm.net/Propaganda/about/
"Kiedyś ktoś polecał tu książkę "Od zwierząt do bogów"... Książka jest tendencyjna pod z góry ustawioną tezę, bazuje na emocjach i wpisuje się w przekaz mainstream'owy."
Pod jaką z góry ustawioną tezę konkretnie? Na jakich emocjach gra? W który konkretnie przekaz mainstreamowy się wpisuje?
@Freeman
"A dlaczego oni popelniaja samoboja? Hm, mysle ze po czesci duza role odgrywa czynnik wiary w to niewidzialne."
Ja myślę że ważniejszy jest czynnik widzialny, czyli widok rodziny rozwalonej na kawałki pociskami z drona wysłanego przez laureata pokojowej nagrody nobla. Nic tak nie motywuje jak prezent od noblisty.
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 18:41
kikko
Szukam książek wymienionego przez Ciebie dr. Juliana Aleksandrowicza i nic nie mogę znaleźć.
Czy można poprosić o informacje gdzie dostać tego autora?
waldi053
MÓW TAK OD RAZU . Ten film też polecam , mówi jak jest , na prawdę , tylko pytanie , jaki procent ,, małpetów '' uwierzy i zrozumie . Ten film był już komentowany na tym forum , on ma sprawiać wrażenie propagandy koreańskiej . Pozdrwiam .
@IR
Dmucham na zimne , bo wiem czym to pachnie . Ludzie przeżyli okupację Niemiecką - poczucie jej tymczasowosci dodawało im sił , wielu jednak się sprostytuowało za ochłap . Życie ludzkie staniało do ceny , jednorazowej wyżerki . Potem sowiecka okupacja , tutaj nie było już tymczasowości , praktycznie ogół poszedł na kolaborację , wież mi , gdyby korzenni nie zakończyli tego ,, etapu '' dzisiejsi bohaterowie walki o demokrację , po staremu pisaliby peany na cześć komunizmu i Lenina . Jednak wchodzimy w etap trzeciej okupacji , okupant jest tylko nowy , zmarli znawcy tematu , przestrzegali , te okupacje to pryszcz przy tej wchodzącej na arenę dziejów . Znając historyczne przymiarki rządów , jej promotorów - jestem skłonny uwierzyć starym zmarłym już wieszczom . Dlatego biję na alarm , można przecież bojkotować użycie kart , można posługiwać się gotówką , według statystyk Polacy są narodem , najbardziej podatnym na propagandę korzenną . Najchętniej w Europie ,, łykają '' nowinki cyfro - finansowe [ odwrotnie niż Niemcy ] właściwie g..no łykną byleby było opakowane w barwy UE lub USA . Ten fakt niezmiernie mnie wku....a , ludzie jak barany idą na śmierć . Jakoś to będzie . Nie będzie , pozwólmy tylko tej hydrze urosnąć i wzmocnić się , wtedy pokaże swą zbrodniczą moc . Znam tych ludzi od lat , w ich pojęciu miłosierdzie czy litość nie istnieje , choć teraz ,, litują się '' nad kwiatkiem , drzewkiem , pieskiem czy motylkiem . Nie tędy droga . Chcesz silnorękich , bez skrupułów - właśnie płyną na pontonach , parę tysięcy dziennie , do nas rezuny , porządku dopilnują , nie bój się , jak nie rękami tubylców to obcych . Życie nie zna próżni . Historia nie takie zna przypadki . Ja jakoś swoich dni dożyję , lecz nie chciałbym na emeryturze wegetować jak szczur , młodość zatruła mi Żydo - komuna , czy starość musi korzenny NWO . Rozgadałem się - pozdrawiam .
maneko
tytułów książek Aleksandrowicza nie podałem, ale mam aktualnie 3 w posiadaniu - "Nie ma nieuleczalnie chorych", "Kuchnia i medycyna" i "U progu medycyny jutra" (pierwszą przeczytałem, druga jestem w polowie, trzeciej jeszcze nie zdążyłem przeczytać). Ja wszystkie kupiłem na All...ro.
PC Principal
teza to oczywiście, że wszystko jest zgodne z Teorią ewolucji, nie ma żadnych lub prawie żadnych odstępstw (odstępstwa sa przemilczane), że to do czego doszliśmy to wina złych europejczyków (rasy białej? jak już prawie dochodzimy do pytan kto z imienia i nazwiska stoi za zrobdniami czy wyzyskiem to nagle autor zmienia temat). A emocje to chociazby opis okrucieństw na zwierzętach, którego dopuszczaja się ludzie - te opisy są dość sugestywne - moim zdaniem maja wyrobić w nas poczucie winy. Zresztą autor należy chyba do plemienia wlasciwego i jak się spojrzy pod tym kątem na tę lekturę to niczego nadzwyczajnego treść tej książki nie przekazuje.
waldi053
PS. Mają właśnie metale ziem rzadkich , ale to w końcu szczegół , korzenni poradziliby sobie z ich suwerennością , są wprawieni . Jeśli ma mieć sens cała awantura , to tylko jak zauważyłeś w kontekście ,, big pictures '' z Chinami . Jeśli masz dobre przeczucie to do lata powinno się wyjaśnić . Wóz albo przewóz . Najbardziej martwi postawa Putina , Ruskie i Pająk [ tak jak go chwalił wcześniej] donoszą ze to korzennej matki syn . To by tłumaczyło jego powściągliwe milczenie i grozne marszczenie palca w bucie , po ostatnim ciężkim bombardowaniu Syryjskego lotniska w Damaszku - przez Izrael , w tej sytuacji Chińczycy są osaczeni , jeśli to prawda to skończą ruską mowę przed rozgrywką z Usraelem . Tak czy tak , to będzie przełomowy rok , nawet jak skończy się pokojowo .
3r3
Zaczynaj od nagłówków - coś Cię zaciekawi - drążysz - wiele jest powiązanych (tekstów0 i ma odniesienia w te i nazat. Są otagowane - nie wszystkie są z sensem - niektóre to takie pogaduchy o historii i metodach zarządzania w instytucjach niejawnych.
@IR
"W istocie im bardziej absurdalny był/staje się system zakazów, tym mniejsze miał/ma znaczenie praktyczne."
Bo przy 10 przykazaniach KS za kradzież jest na poważnie, a przy przekroczonym pół milionie aktów bezprawnych na liczniku to nikt nawet na poważnie nie wie co właściwie "prawo" nakazuje i w jakim przypadku.
"Obroty większymi towarami (mieszkania, ziemia) też się jakoś zorganizuje"
Już jest zorganizowane, z samochodami też.
//==============
Jutro dzień wsiech roboli, a ja oczywiście idę przedsiębiorzyć. Pewnie powinienem za to karny, 200% podatek zapłacić :)
Bo przecież dobrobyt bierze się z odpoczynku :)
Kristofu19
https://www.youtube.com/watch?v=x7iDE4Pbgm4
pewnie trafi w twoje klimaty
Contango
W kwestii koreanskiej
Kristofu19
Karo
"Pies ich drapał , ja tego nie rozumiem i już ."
1) Ten system utrzymuje swoich wyznawców najchętniej w analfabetyzmie, jednocześnie stosuje indoktrynację ideologiczną od początku życia.
2) Za apostazję - kara śmierci. Przy czym zły wyznawca, to zbyt łagodny wyznawca (zbyt słabo nienawidzący niewiernych), a za to czapa. Tak jak piszesz - jeden pilnuje drugiego. To tak jak kiedyś, gdy za armią czerwoną szło NKWD. Kto chciał zawrócić i zdezerterować, dostawał kulkę.
3) Ten system jest dokładnym anty -Dekalogiem. Iście szatański system. Przyznaję tu rację Miriam Shaded, która mówi to otwarcie. Zresztą popieram jej postulat, żeby ten system w Polsce zdelegalizować.
4) O ile sens chrześcijaństwa da się zamknąć w jednym zdaniu: "nie ma większej miłości, niż gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich", o tyle w tamtym systemie masz to dokładnie odwrócone. My możemy zdobyć się na oddanie życia, żeby uratować życie innego człowieka (licząc na nagrodę w niebie), a oni są w stanie oddać życie, żeby innego człowieka zabić (anty-Dekalog) również licząc na nagrodę na tamtym świecie.
5) Mam podobne przypuszczenie, że islam ma być narzędziem ONYCH do zniszczenia chrześcijaństwa, ale niestety mało pocieszająca jest historia zdobyczy terytorialnych tego systemu. Mahomet w ciągu kilku lat aż do swojej śmierci w 632 r. podbił cały półwysep arabski przemocą zbrojną w trakcie 29 wojen, w których sam dowodził.
Tylko kilka razy udało się ich wypchnąć z raz zdobytych terytoriów.
Po bitwach pod Tuluzą (721) i Poitiers (zwaną również bitwą pod Tours, 732) oraz po odbiciu Narbonne (759) Frankowie opanowali najpierw Septymanię, tworząc Marchię Hiszpańską, a potem (812) tereny Hiszpanii na północ od Ebro. Rechrystianizacji uległy tylko Hiszpania i wyspy Morza Śródziemnego (Cypr, Kreta, Rodos, Sycylia, Sardynia, Korsyka, Baleary), Armenia i Gruzja. W 1571 pod Lepanto została pobita flota turecka i straciła panowanie na Morzu Śródziemnym. W 1683 król Jan III Sobieski powstrzymał ich pochód na Rzym, a w 1686 wojska chrześcijańskie odbiły Budapeszt, w 1687 pod Mohacs uwolniły Węgry od islamu po 150 latach niewoli, a w 1688 udało im się oswobodzenie Belgradu po 400 latach.
6) Czy nie wydaje się wam, że my obecnie wzmacniamy wschodnią granicę, a może się okazać, że zamiast ataku ze wschodu, albo równocześnie przekroczy naszą zachodnią granicę armia krzycząca "allahu akbar"
Faust
No popatrz, a tyle razy mijałem Afrykanera na wydziałach i anim sie domyślał jaki to 'nieśmiertelny' :-)
@Karo
No to kijek w mrowisko.
Powolutku Karo.
ad 1) islam przez wieki znany był z kształcenia swych wyznawców; i to na wysokim poziomie; historia się kłania.
Indokrynacja ideologiczna od poczatku życia, to także wypisz wymaluj KK.
ad 2) za apostazę stos, garrota, itp (w KK).
ad 3) zdelegalizujmy wszystkie religie - po co nam krwiopijcy przekonani, ze stoją między Bogiem, a człowiekiem?
ad 4) ja znam inny cytat "zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich"; wiesz skąd jest?
Poza tym oni uważają, że oddaja życie właśnie za swoich przyjaciół i rodziny. Tylko tak dają radę walczyć z przewagą techniczną Zachodu.
ad 5) a może chrześcijaństwo samo się zniszczyło?; spójrz na ulice - widzimy tam ludzi, którzy mają w nosie idee KK (bez udziału islamu).
"Tylko kilka razy udało się ich wypchnąć z raz zdobytych terytoriów. "
Karol Mlot to raptem epizod wojen z islamem. Prawdziwą wojne z islamem odbyło wiele stuleci wczesniej Królestwo Wolgan (Chazaria), którzy powstrzymywali islam przez kilkaset lat z dala od Europy (w nieustannych walkach - tzw Pax Chazarica ).
itp itd
Karo
Pająk jest niezwykle radykalny, aż zanadto. Takie było moje wrażenie od pierwszego momentu jak trafił w moje ręce. Tak radykalny, że aż podejrzany. A stracił całkiem moje zaufanie nieco później, gdy mi go zaczął polecać znajomy i dodał, że dostał tę książkę w synagodze.
To może być tzw. zwodnik. Niby w tym samym nurcie, ale pisze taaakie "rewelacje", żeby całkiem ośmieszyć spiskowe teorie dziejów.
-----
Za to polecam "Geneza islamu i osoba Mahometa" w dwóch częściach.
A jakbyś chciał coś napisać na temat, na którym się znasz, to wydawca powyższej pozycji, jak sądzę, chętnie wyda twoją książkę.
IR
Ja wolę, żeby te absurdy nas (nasze lemingi) obudziły już, a nie za dwa pokolenia.
Obawiam się, że powoli mogą nas ugotować, ale szybko raczej JESZCZE nie.
A niecierpliwi są na szczęście, bo nie chcą mieć wyników za 2-3 pokolenia tylko już, teraz. Oberszef pokazał niedawno, że są cholernie śmiertelni.
Jak my wszyscy.
Teraz przynajmniej w Polsce większość (tak zdecydowanie >50%, moim zdaniem, nie posiadam źródeł na dowód) lemingów jest ledwie co "od pługa oderwanych" i to jest nasza szansa. Większość z nas JESZCZE potrafi posadzić i zebrać marchewkę, zbierać stonkę ;-), zaostrzyć kołek, wystrugać sobie bejsbola, dodać 2 do 2 bez kalkulatora i powiedzieć jak się nazywają najbliżsi sąsiedzi.
Reasumując - uważam, że dziś jeszcze odebranie nam oficjalnej gotówki będzie tylko i dokładnie tym - likwidacją OFICJALNEJ gotówki. Wytworzymy sobie inną. Dlatego na to się nie zdecydują - bo to byłoby ograniczenie ich kontroli nad nami, a nie poszerzenie. Być może Szwedzi już są "bardziej zaawansowani" i u nich byłoby inaczej, ale też nie sądzę...
Co do naszych elit transformacji - jakie elity taka transformacja ;-) i może na ten temat już zamilknę.
Weekend się kończy to i ja się z tym tematem wyłączam.
Nie podejrzewam, żeby ktoś przytomny próbował u nas w najbliższych latach kasować gotówkę.
Tylko w razie wielkiej skoordynowanej akcji co najmniej na skalę UE. A w to też nie wierzę. Nie wierzę, ale i nie wykluczam. Dlatego worek soli na czarną godzinę i kilka nasion kartofelków i marchewki mam. A i brodacz jakiś się znajdzie i to nie tylko w lustrze ;-).
A co do legionu samobójców. Bez problemu. Saleta oddał córce nerkę. Założę się, że oddałby i serce. Jak i większość z nas.
Może to właśnie robią (albo myślą że robią) różni tacy?
Jerry Sparrow
Czy jest ktoś w stanie wskazać błędy w określeniu narodowości parlamentarzystów z tej listy?
Narodowości osób ze świecznika politycznego lat 90-tych
krzemyk04
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 21:26
PC Principal
"teza to oczywiście, że wszystko jest zgodne z Teorią ewolucji"
Czego oczekiwałeś po autorze - wykładowcy historii?
"że to do czego doszliśmy to wina złych europejczyków (rasy białej?"
Że niby to czarni i indianie robili z nas niewolników i zakładali u nas kolonie wybijając nas w pień i rabując?
"A emocje to chociazby opis okrucieństw na zwierzętach, którego dopuszczaja się ludzie - te opisy są dość sugestywne"
O ile pamiętam pisał o ogromnym sukcesie reprodukcyjnym zwierząt udomowionych przez człowieka, okupionym tym że żyją w klatkach i czekają na rzeź. Te gatunki odniosły największy sukces na tej planecie w przekazywaniu swoich genów, tylko dlatego że je zjadamy. Chcesz ocalić jakiś zagrożony gatunek to umieść go w naszym menu. Sprawdzone, działa od tysiącleci. Jak miał o tym pisać by nie urazić twoich uczuć? Że niby krowy pląsają po łąkach mokrych od rosy, z wiankami w rogach i są masowane przez świstaki, zanim dostaniemy stek na talerz? Polecam wizytę w rzeźni na otrzeźwienie :)
"Zresztą autor należy chyba do plemienia wlasciwego i jak się spojrzy pod tym kątem na tę lekturę to niczego nadzwyczajnego treść tej książki nie przekazuje."
Ech, trzeba było tak od razu... :) Od cholery książek będziesz musiał skreślić :)
Z tego co widzę to jak wyznawca płaskiej ziemi, jesteś zniesmaczony książką o astronomii ("okrągła Ziemia, pff... co za oklepany mainstream") a w dodatku autor to wykładowca astrofizyki... fuj. I zdegustowany polecasz w zamian dwie pozycje o astrologii :)
Z książek polecam "Pułapki myślenia" Daniel Kahneman. Tyle że autor też z "plemiena właściwego" więc nie wiem czy strawisz choć by pisał do rzeczy :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 21:35
Karo
ad 1) To KK zakładał w Europie pierwsze uniwersytety (i szpitale). Wysoka kultura była owszem arabska, tyle że przedislamska. Pokaż mi dziś jakikolwiek rozwój na terenach zajętych przez ten system.
ad 2) poszukaj: Józef Tyszkiewicz "Inkwizycja hiszpańska" (pdf) oraz Marek Piotrowski "Kościół oskarżony"
ad 3) czy to jest religia, czy system polityczno prawny? Zobacz skąd się wziął, najlepiej w książce poleconej w poprzednim wpisie. Przeczytaj jakie tytuły mają poszczególne rozdziały koranu (podpowiem, że militarne).
ad 4) Niestety nie uważają, że oddają życie za swoich przyjaciół i rodziny. Niczego takiego nie ma w koranie. Oddają życie na drodze allaha (dżihad), aby islam zapanował w całym świecie.
ad 5) Tu masz rację. W pewnym sensie chrześcijaństwo samo się zniszczyło. Tak mniej więcej od Soboru Watykańskiego II. Jak to określił Paweł VI: "swąd szatana wkradł się do Watykanu".
stefik
"kredyt hipoteczny albo "wieczne" zadłużenie to perfekcyjny plan. Przez najlepsze 30 lat życia stajesz się nieszkodliwym i łatwym do kontroli lemingiem."
Wiesz co... dla mnie były to puste słowa, ale zrozumiałem je pewnego dnia. Był to normalny dzień w pewnej firmie (ok. 30 osób) kilka lat temu. Wtedy szef zwołał wszystkich i ogłosił, że firma straciła drugiego kluczowego klienta i musi prawie wszystkich natychmiast zwolnić (zostaje tylko 5 wskazanych osób). Konsternacja, panika, płacze itp. Tego samego dnia, pare godzin później po zachowaniu/reakcji/minach mogłem palcem wskazywać kto ma kredyt (i inne zobowiązania), a nie ma oszczędności. W takim momencie dla niektórych osób kończy się ambicja/samodzielność/dążenie do swoich celów/przyjaźń/samokształcenie się/kariera a nawet myślenie czy zdrowy rozsądek. Tak właśnie zdrowe osobniki populacji przeobrażają się w lemingów (chciałem napisać zombi). Potulne i grzeczne, w wyborach zagłosują na każdego kto więcej obieca i zgodzą się na wszystko by to dostać.
@waldi053
Obrót bezgotówkowy, utrata cyfrowej prywatności (inwigilacje) to są te sprawy, które zdecydowanie powinniśmy odpierać. Snowden kiedyś powiedział (jade z pamięci): "Mówiesz, że nie masz nic przeciwko inwigilacji, bo nie masz nic do ukrycia. Ok, no więc skoro 90% społeczeństwa nie ma nic do powiedzenia, to po co nam wolność słowa?" To jest właśnie ten problem niedostrzegania dalszych konsekwencji a co najmniej zagrożeń z takiego czy innego zakazu/nakazu. Podobnie jak centralny rejestr rachunków zostanie to "sprzedane" jako walka z terroryzmem.
Mówiłem to ja... hipokryta, który do codziennych zakupów używa plastikowej karty.
To czego ja się najbardziej obawiam to, to, że np (hipotetycznie) chociażby delegalizacja złota przejdzie gładziej niż nam się wydaje - "zakaz posiadania więcej niż 5 uncji", czy będzie bunt na ulicach? Nie. Większość społeczeństwa odpowie: "Dobrze! Trzeba zabrać bogatym" (... i rozdać biednym w kolejnych programach socjalistycznego rządu). Może zatrudni się nawet CIA, co by nam zorganizowała jakieś fajerwerki i w tv się powie ludziom, że terroryści kupowali broń za złoto. Szach mat. Najpierw oczywiście centralny rejestr i bezgotówka wejdzie.
Btw. Czy ktoś się orientuje, czy Niemcy odzyskali swoje złoto od USA, co się prosili bo nie mogę nic znaleźć na ten temat?
bmen
mógłbym zmontować te wykresy tak jak napisałeś ale to będzie oznacąc np 2MB ładowania na strone. to ból dla co-niektórych. popracuje kiedyś na inna opcją.
@karo
tak sobie przypomiałem. kiedyś coś gadaliśmy o temacie pogaństwo vs chrzescijastwo. zrobiłeś coś w temacie?
dałbyś rade napisac do mnie? jak coś to 3xv7j@boun.cr . chciałbym coś pogadać poza forum. pzdr
Karo
Co z tego, że pewne rzeczy się wie, choć nie zawsze pamięta się z którego źródła, ale żeby odpowiedzialnie napisać coś dla ogółu, trzeba by wrócić do tego co się dawno temu czytało, przekopać się przez książki, które w domu już nawet stoją w stertach pod ścianami, podeprzeć się przypisami. Nie mam talentu literackiego, ani nie jestem specjalistą z historiozofii. Wszystko da się oczywiście zrobić, tylko dla mnie taki artykuł, którego bym się nie musiał wstydzić, byłby bardzo czasochłonny. Dzięki, że o mnie pamiętasz, ale nic nie mogę obiecać na 100%, ani tym bardziej podać horyzontu czasowego.
Faust
"To KK zakładał w Europie pierwsze uniwersytety (i szpitale). Wysoka kultura była owszem arabska, tyle że przedislamska. Pokaż mi dziś jakikolwiek rozwój na terenach zajętych przez ten system. "
Kolega te trzy zdania serio pisze?
Tzn przed KK nie było w Europie uniwersytetów i szpitali?
Dwór w Kordobie, Kairze, Babilonie itp z okolic X-XII wiek to "kultura przedislamska"?
A ten rozwój to może my - ludzie zachodu - całkowicie im zatrzymaliśmy (działalność Rzymu, Anglii, Francji, Niemiec, a potem USA) ...nie uważa Kolega? Trochę to dziwne - najpierw najechać i zajechać, wygrać, a potem oskarżać przegranych o brak rozwoju. Niemcy takie wlaśnie mają zdanie o Polakach - najechali, zajechali, wymordowali i teraz twierdzą, że Polacy to nieroby, lewusy i złodzieje.
Chyba zgodzimy się, że historię pisza zwycięzcy, więc jeśli się zgodzimy to wypadałoby być obiektywnym.
...dobranoc.
Kristofu19
Kristofu19
zieloniutki
Gratuluję artykułów - czyta się z przyjemnością.
@magicer "Mam jeszcze ogólne pytanie. Gdzie najlepiej przetrzymywać te gromadzone środki (myślę tu o walutach, monety itd.) ? Sejf u siebie w domu, czy są jakieś skrytki/miejsca gdzie lepiej takie rzeczy mieć?"
Skrytki wartościowe i bankowe w PL i w Europie, magazyny bezcłowe, ... , było tego sporo w artykułach i komentarzach - poprzeglądaj np. tutaj i parę innych artów u Tradera
@IR "Niech sobie OFICJALNIE likwidują gotówkę. Zakazują złota. Polacy (inne ludy pewnie też) sobie poradzą. "
Zgadzam się z Tobą w 100%, życie nie lubi próżni, jak czegoś będzie ludkom brakować, to sami sobie poza systemem zorganizują -nie raz, już to było przerabiane.
@Freeman "Tydzien od 9go maja moze byc ciekawy. Ja spodziewam sie zwycieztwa Le Pen a to dlatego, ze na tym etapie jest juz pewne ze wygra Macron.
Nikt na forex nie bedzie obstawial oslabienia € z wyjatkiem tych co obstawia ;)"
Wydaje mi się, że ewentualna wygrana Macrona jest już w cenach i nawet jak Macron wygra to Euro po lekkich wzrostach zacznie się osłabiać (ku zaskoczeniu maluczkich), natomiast w przypadku wygranej Le Pen będziemy mieli trzęsienie.
Na EUR/CHF praktycznie od 1,08 jestem ubrany w short-y i dość systematycznie dobieram na górkach - i póki co śpię w miarę spokojnie :)
przy okazji zastanawiają mnie metale, z jednej strony wydaje mi się, że dojechaliśmy już do dołka i będziemy odbijać (od wtorku :)) , z drugiej ta "chęć złapania dołka" ... , ach ta chciwość :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-04-30 23:48
Jerry Sparrow
Nie wiem co jest dziwacznego w moim pytaniu... Waldi ma mocno ugruntowaną opinię na temat czosnkowych a ja jeszcze nie. Sporadycznie natrafiałem jedynie na informacje, że środowisko polskich postkomunistów jest zdominowane przez tą społeczność (Kwaśniewski, Oleksy, itp.). Nie mam natomiast ugruntowanego zdania na temat innych partii.
Co do linka:Do tej pory wiadomości ze strony "aferyprawa" były wg mojej oceny raczej wiarygodne. Nie lubię jednak korzystać z pojedynczego źródła. Stąd moje pytanie.
Freeman
Grasz na zlocie papierowym czy zamierzasz kupic fizyka?
W zaleznosci ile tego fizyka mozna rozlozyc zakupy w czasie i usrednic cene.
Z drugiej strony mysle ze decydujacy jest poziom 1260$. Jesli padnie, cena moze jeszcze zanurkowac.
Ten tydzien jest krotki a nastepny moze byc przelomowy. Wygrana Le Pen moze zadzialac na cene Au jak brexit. No i nie wiadomo co tam wokol NoKo zakwitnie.
buktor79
https://youtu.be/QPKKQnijnsM
http://www.zerohedge.com/news/2017-04-18/usa-2017-vs-france-1789-third-estate-has-been-handled
Rudolf
zieloniutki
fizyk leży w magazynach i przy każdej okazji jak mam na to przeznaczone środki to dokupuję - fundusz emerytalny i przetrzymanie kapitału do czasu aż zapadnie decyzja powrotu na parkiet.
Natomiast w kasynie, w zasadnie bardziej rekraacyjnej i/lub w celu "zachowania ciągłości uwagi" grywam czysto spekulacyjnie na surowcach, metalach (głównie AG) i niektórych walutach - choć dziś już robi mi się mały problem :), bo przez kilka ostatnich miesięcy, trochę mi na spekulacji urosło i zaczynam mieć w kasynie kwoty, których mogłoby być mi żal jakby przepadły :).
abo
Na swoim blogu (pomysł naprawdę dobry, użyteczne narzędzie) zamieściłeś wykres "Most Traded Currencies By Value 2016".
Dolar jest tam na poziomie 87%, euro 31% itd.
Załóżmy taką hipotetyczną sytuację, że dolar zjeżdża do 67%.
Mamy do rozdysponowania 20%, które waluty według Ciebie byłyby największymi beneficjentami takiej sytuacji?
bmen
zadałeś pytanie o kant bo brak w nim powodu redystrybucji?
bez powodu to się może rozlać symetrycznie po wszytskich. ale np zerwanie zależności usd-oil albo usd-commodities będzie miało już miało asymetryczną redystrybucje.
doprecyzuj pytanie jak możesz.
zresztą byłaby to ciekawa analiza jak byś my mogli przemyśleć jakie mogą zainstnieć powody takiej redystrybucji i ich konsekwencje na FX. temat warty do analizy w naszym SBTanku. dodany .
Tadek
"dziś już robi mi się mały problem :), bo przez kilka ostatnich miesięcy, trochę mi na spekulacji urosło i zaczynam mieć w kasynie kwoty, których mogłoby być mi żal jakby przepadły :)"
Ja na Twoim miejscu wycofalbym 20% jako zysk z "inwestycji" i kupił coś bardziej materialnego...
abo
Dziękuję za odpowiedź.
To było jedno z tych pytanek, które przychodzą do głowy jak się patrzy na ten wykres i popija południową kawkę, tak więc za brak precyzji przepraszam.
Nie myślałem nawet o powodzie redystrybucji, ale jeśli nawet rozlejemy symetrycznie po wszystkich (np. pierwsza siódemka)
to i tak widać, że w zasadzie Eurozona z euro jest największym problemem dolara (z samego faktu, że jest).
Pomijając czarną magię i okultyzm to można przyjąć, że niechęć jaką okazał Pan Trump Pani Merkel na ostatniej "audiencji"
miała poważniejsze powody niż fakt, że facet lubi młodsze babki o niższym współczynniku BMI ;)
gruby
"bankowość hawala - stary jak świat wynalazek, i występuje w nim coś czego brak i nigdy nie będzie w tradycyjnej bankowości: zaufanie do systemu. bo tam na gębę sie grosz roznosi."
Spłycasz temat. Kiedy jeszcze korzystanie z usług systemu bankowego nie było przymusowe (tak, tak, takie czasy istniały naprawdę) system ten miał konkurencję w postaci transakcji gotówkowych i wraz z rosnącym zaufaniem partnerów pojawiającym się samoistnie zwyczajem handlowania "na gębę" z płatnością odroczoną. Ja Tobie dawałem dwie kury a Ty mi dawałeś małą brązową monetę. Kiedy rzecz dotyczyła grubych zakupów typu koń potrafiący łamać liche pługi albo moja córka dla Twojego syna w transakcji obu nam towarzyszyli krewni ubezpieczający tą transakcję kłonicami. Jak myślisz, skąd w ogóle wziął się obyczaj weseliska ? Toż to nic innego jak huczne oblewanie perspektywicznej i strategicznej transakcji biznesowej łączącej przyszłość dwóch firm, to znaczy familii. To taki prototyp fuzji, dlatego często podczas weseliska często znikały we wsi sztachety: rody poznawały swoją siłę w praktyce, w ramach spontanicznie organizowanych manewrów. Na takich wspomnieniach i wspólnych przeżyciach można było budować zaufanie, bo charakter człowieka poznajesz dopiero w trakcie walki z nim.
Wróćmy jednak do systemu bankowego: pierwszym praktycznie działającym uniwersalnym systemem bankowości opierającej się na cudzie przekazu pieniężnego był system oferowany przez templariuszy. W Londynie wpłacało się sakiewkę do systemu a w mieście Al-Kuc błędnie również Jerozolimą zwanym można ją było z systemu wypłacić. Pomniejszoną o prowizję, rozumie się. Oczywiście można było wieźć złoto samemu przez pół świata, ale już wtedy efekt konsolidacji powodował, że koszty transportu i ochrony rozłożone na trzystu klientów były mniejsze od kosztu samodzielnego organizowania transportu marności. Tak jak i dzisiaj: taniej jest wynająć miejsce na jeden kontener u spedytora niż wysyłać zawartość kontenera w rejs na samodzielnie zbudowanej szalupie. A ten cały mandat ochrony miejsc świętych w przypadku templariuszy to był taki pic na wodę, chodziło o koncesję na utrzymywanie własnej piechoty, kawalerii i marynarki wojennej, czyli przywilej korony a nie pożal się boże jakichś tam zakonników-bankierów.
Potem ten sam manewr powtórzyło pięciu braci: u jednego Rotszylda we Frankfurcie kupujący wpłacał sakiewkę do systemu transakcyjnego a w Londynie sprzedający ją z systemu odbierał. I znowu: taniej było korzystać z usług żyda niż samemu wozić monety przez kanał La Manche.
Niestety, dzisiaj jakość usług bankowych systematycznie spada a dzieje się to z powodu zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej: nielegalne stało się chociażby gotówkowe rozliczanie transakcji biznesowych. Jak każdy monopol tak i monopol systemu bankowego doprowadzi go w końcu do upadku. Zaufanie do systemu zniknęło, bo zniknęła jakość. Pozostał już tylko czysty fizyczny przymus wymuszany kijem ustawy a egzekwowany aktami prokuratora, togą sędziego i pałą policjanta.
"NIe jest możliwe aby ten system bankowosći wykońćzyć bo on oficjalnie nie istnieje. to taka partyzantka bankowa. Wall Steet nie może i nie da rady bo to walka z cieniem. Good Luck."
Dlatego walczy się o wprowadzenie nakazu stosowania usług oferowanych przez oficjalny monopol systemu bankowego dla absolutnie wszystkich transakcji. Toż to kapitalizm w czystej postaci, czyli walka z konkurencją aż do jej unicestwienia. Kiedyś marzono o jednym narodzie, jednej rzeszy i jednym wodzu, dziś następcy marzą o jednym systemie transakcyjnym.
Niby coraz mądrzejsi jesteśmy, a cały czas toczymy różne wojny o to samo: władzę, kontrolę i pozycję na drabinie społecznej zapewniającej przywilej bycia utrzymywanym przez odtwarzające się pokolenia niewolników. A jak się nam niewolnicy przestają reprodukować to ściągamy sobie nowych. Tylko że teraz to już nawet nie chce się nam im transportu organizować i każemy im samodzielnie zaciągać kredyt na pokrycie jego kosztów.
Czegoś, co "uchodźtwem wojennym" nazywamy i co oczywiście dawno zdelegalizowaliśmy, żeby podnieść koszty usługi przewozu. Większa cena to większy kredyt a więc większa zależność. A jak podaż niewolników nam siada to dostarczamy nową partię wyrzutni p/panc do Syrii. Dzięki temu Rosjanie dostają zamówienia na nowe serie T-55 i BTR-ów czyszcząc swoje magazyny i odwdzięczając się nam tanią ropą. I się kręci interesik.
Co do przyszłości systemu bankowego: najlepsze, co możemy dla niego zrobić to zalegalizować jego konkurencję. Pozwolić działać bankom opartym o rezerwę całkowitą, znieść limity transakcji gotówkowych oraz oczywiście pozwolić regularnie upadać bankom które mają manko w kasie. Bo tak w końcu działa konkurencja i selekcja naturalna: lepiej zarządzane firmy trwają a źle zarządzane upadają.
Tylko czy właściciele systemu bankowego się na to zgodzą ? To tak, jakbyśmy spróbowali przekonać tygrysa żeby przeszedł na wegetarianizm.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 13:36
bmen
poza FX sa jeszcze przepływy kapitału, bardzo trudny temat do zgłębienia . tak więc EUR moze tylko na chwile by dostało te pare %.
kasa nie parkuje tam gdzie smierdzi i biją. takie I prawo przepływu kapitału.
gruby
nie splycam tylko odowiedzialem na pytanie kolegi. to rozlegly temat .
napisze serie artyuków w temacie bankowosci jak skończe temat pieniadza i inflaji.
ale jak bys miał cheć to opisałbyś w detalach tą bankowośc halala i opublikujemy, ja jej ruszał nie będe raczej.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 13:37
zieloniutki
Bardo lubię czytać twoje wpisy, odnośnie ostatniego mała uwaga:
"Co do przyszłości systemu bankowego: najlepsze, co możemy dla niego zrobić to zalegalizować jego konkurencję. Pozwolić działać bankom opartym o rezerwę całkowitą, ..."
Takie cóś nie przejdzie przy dzisiejszej świadomości "lemingów". Bank bez rezerwy cząstkowej będzie miał znacznie droższy kapitał, czyli albo będzie musiał dać mniejsze oprocentowanie lokat, albo większe kredytów, albo wyższe opłaty - "konkurencja" oparta o rezerwę cząstkową go zeżre.
Teoretycznie, przy dużej świadomości "lemingów" możliwe że by się utrzymał, ale popatrz chociażby na "ambergold", jak niewiele trzeba było, aby znaleźć frajerów na blisko miliard
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 14:22
rav148
Faust
"pierwszym praktycznie działającym uniwersalnym systemem bankowości opierającej się na cudzie przekazu pieniężnego był system oferowany przez templariuszy."
To wszystko, co napisałeś ma sens z wyjątkiem tego powyższego akapitu (myśli). Cud przekazu znany jest o wiele wcześniej i praktykowały go gminy żydowskie na olbrzymich połaciach Eurazji.
Nie mam czasu szukac źródeł, ale sugestię tego, o czym wspominam, masz zawartą w relacji Chazdaja (rozdział III) - system 'faktorii' juz wtedy prężnie działał. Templariusze jedynie udoskonalili ten sposób i wsparli go armią.
http://powiewswiezosci.neon24.pl/post/107179,dzieje-chazarow-nakreslone-piorem-prof-jerzego-strzelczyka
Ja wiem, że literatura zachodu analizująca historię bankowości zawsze będzie zaczynała od Templariuszy, ale prawda jest dużo odleglejsza w czasie. Jedwabny Szlak opierał się na systemie faktorii, składów celnych, listów zastawnych.
gruby
"Takie cóś nie przejdzie przy dzisiejszej świadomości "lemingów". Bank bez rezerwy cząstkowej będzie miał znacznie droższy kapitał, czyli albo będzie musiał dać mniejsze oprocentowanie lokat, albo większe kredytów, albo wyższe opłaty - "konkurencja" oparta o rezerwę cząstkową go zeżre."
Konkurencja działająca w oparciu o rezerwę cząstkową popełnia przestępstwo opisane w kodeksie karnym jako wystawianie czeków bez pokrycia, że zacytuję art. 61 prawa czekowego:
"Kto wystawia czek, nie mając u trasata potrzebnego funduszu do rozporządzenia, lub po wystawieniu czeku rozporządza pokryciem, jeżeli skutkiem tego zapłata czeku nie nastąpiła, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
Każdy wydruk każdego salda każdego konta bankowego jest dowodem przestępstwa - bank na papierze potwierdza, że właściciel rachunku posiada prawo do wydania mu zdefiniowanej w tym dokumencie ilości gotówki. Bank doskonale wie, że realizacja tego żądania jest niewykonalna: w banku nie ma tej ilości gotówki. Jedynym powodem, dla którego jakiekolwiek wypłaty z systemu bankowego w ogóle dają się realizować jest lenistwo klientów tego systemu, którzy zwykli trzymać swoje pieniądze w banku a nie pod materacem.
Ale nie myl proszę skutków lenistwa klientów z "przewagą konkurencyjną": ta przewaga oficjalnego systemu bankowego bierze się z łamania prawa.
Wystarczy zresztą pozostawić banki samym sobie (to znaczy pozbawić je nadzoru i ochrony ze strony banków centralnych i państwa) a upadną one po wybuchu kryzysu jako pierwsze: pierwsi klienci zdołają wycofać swoje depozyty czyszcząc rezerwę kasową (przeważnie jakieś 5% całości depozytów) a reszta zastanie puste sejfy, wyłączone bankomaty i uzbrojoną ochronę pilnującą zamkniętych drzwi.
Bankowość rezerwy cząstkowej działa w czasach spokoju, bankowość rezerwy całkowitej działa również w czasach kryzysu. Dlatego też każdy powinien mieć wybór pomiędzy tymi dwoma rodzajami bankowości. Bezpieczeństwo depozytu kontra zwrot z kapitału. Dylemat stary jak świat.
Co do świadomości leminga: świadomość leminga wzrośnie skokowo, kiedy ze swoim żądaniem wypłaty odbije się od dwumetrowego opancerzonego goryla pilnującego pustego oddziału zamkniętego banku działającego według zalegalizowanego oszustwa. Wolny rynek to zboczenie sam wyprostuje, wystarczy mu tylko na to pozwolić. Kryzys weryfikuje zaufanie a zaufanie jest podstawą bankowości. Pozwólmy więc kryzysowi ściągnąć gacie bankierom, bo dawno już nie weryfikowaliśmy poziomu świadczonych przez nich usług.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 15:06
gruby
"Cud przekazu znany jest o wiele wcześniej i praktykowały go gminy żydowskie na olbrzymich połaciach Eurazji."
Zgoda. Mówimy tutaj jednak o zorganizowanej, uzbrojonej i wyspecjalizowanej strukturze hierarchicznej służącej do dokonywania płatności na odległość. Templariusze to była firma mająca konkretną renomę, wartość, konkretne władze, własny system naboru, system wartości oraz przewagę konkurencyjną w postaci koncesji od papieża, to znaczy ni mniej ni więcej tylko monopol na prowadzenie międzynarodowej bankowości w świecie chrześcijan.
Ta horda chałaciarzy działająca bez struktury nie mogła się (wtedy) z templariuszami mierzyć. Co innego dzisiaj, po konsolidacji systemu dokonanej początkiem XX wieku przez Rotszyldów - teraz to już zupełnie inna para kaloszy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 15:09
zieloniutki
>> "Konkurencja działająca w oparciu o rezerwę cząstkową popełnia przestępstwo opisane w kodeksie karnym ..."
pełna zgoda, tyle że lekarstwem na to nie będzie "konkurencja bez rezerwy cząstkowej", lecz zmiana tego systemu - a obawiam się, że zmiana nie obejdzie się bez wywrotki.
>> "Ale nie myl proszę skutków lenistwa klientów z "przewagą konkurencyjną": ta przewaga oficjalnego systemu bankowego bierze się z łamania prawa."
nawet jeżeli przewaga bierze się z przestępstwa, to nie zmienia faktu, że wciąż pozostaje przewagą z wszystkimi tego skutkami: w naszym przypadku skutkiem jest że mamy Banki oparte o rezerwę cząstkową, a nie mamy tych z całkowitą (pomijam bankowość "islamską")- zauważ, że do rezerwy cząstkowej nikt banków nie zmusza - korzystają z niej, bo taki jest ich "biznes".
>> "Co do świadomości leminga: świadomość leminga wzrośnie skokowo, kiedy ze swoim żądaniem wypłaty odbije się od dwumetrowego ..."
nie odważyłbym się postawić tezy, że dziś taki "ambergold" nie miałby prawa już zadziałać ... - obróć się wstecz, popatrz ile i w jaki sposób społeczeństwa już były okradane z oszczędności ... - i co, ta "większość" wyciągła z tego jakiekolwiek wnioski? - myślę że przeceniasz "lemingi"
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 15:20
Faust
Dobrze przedstawiasz możliwości Templariuszy, ale nie przesadzajmy z ta 'chordą chałaciarzy" :-)
Gdy Świętosław dostał lanie, to musiał wystawić pół milionową ciężką konnicę, by rozbić kaganat.
Wcześniej zaś kaganat całkowicie kontrolował Jedwabny Szlak przynajmniej na trasie północnej, zaś Bizancjum (którego kalendarz piszemy na jakieś 8tys lat wstecz) bardzo dbało o dobre stosunki z kaganatem.
tak btw: zauwazyłeś kiedyś, ze słowo chusaria jest jedynie odmianą słowa chazaria? Polskim notablom niesamowicie imponowała ciężkozbrojna konnica kaganatu i odwzorowali ją dość dokładnie :-)
To kiedyś nie były chałaciarskie chordy...
Można nie lubić banksterki (w rzeczy samej to działalność mafijna), tylko po co tracić obiektywne spojrzenie na przeszłość?
abo
Ok, w takim razie pozwolę sobie podsumować naszą krótką acz bardzo owocną wymianę zdań.
Uwzględniając informacje uzyskane od Kolegi modyfikuję swoją ostatnia wypowiedź do postaci:
W zasadzie Eurozona z euro byłaby największym problemem dolara (z samego faktu, że jest), ale
szczęśliwym (dla dolara) zbiegiem okoliczności zmienia się w miejsce "gdzie smierdzi i biją" ,
a w takich miejscach "kasa nie parkuje" ;).
zieloniutki
czyli co, CIA + MI5 + FSB wspólnie zorganizują żabojadom wybory!;)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 15:55
Freeman
czyli co, CIA + MI5 + FSB wspólnie zorganizują żabojadom wybory!;)
Skad tez Ci takie pomysly do glowych przychodza ;)
bmen
czyli uważasz że EUR jest ok i przetrwa? Jeżeli tak to posiłbym o uzasadnenie twojego punktu widzenia.
To że duży kapitał w postaci funduszy emerytalnych czy ubezpieczeniowych jeszcze jest w EUR to nie jest tylko ich zachcianka tylko spowodowane nakazami. Nie zależne hedge fundy są tu spekulacjnie. Tyle że onie mogą wejść i wyjść kiedy im się podoba.
Zarządzający tymi wehikułamui od dłuższego czasu szukają obejść a odpływy kapitąłu z EUR są coraz bardziej widoczne.
Polecam też śledzić grafiki u mnie. Kilka było w tym temacie.
Jak również polecm popatrzeć na sytuację sektora bankowego w IT i ES. jak my tu to widzimy to oni insiderzy mają o wiele bardziej dokładną wiedze w tym temacie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 16:19
abo
"czyli co, CIA + MI5 + FSB wspólnie zorganizują żabojadom wybory!;) "
Że ruszyli niby z braterską pomocą, bo sami Francuzi to podobno nawet widelcem słabo ;)?
deVont
Proszę o wskazanie źródeł informacjo o tym, że słowo husaria wywodzi się od „ciężkozbrojnej konnicy kaganatu”. Wikipedia za źródło nazwy podaje co innego, mało tego, jedynym wspólny mianownikiem jest rozbójnik na koniu a nie ciężkozbrojny wojak.
Husarz dysponował kilkoma końmi, które podczas walki zmieniał. Ze względu na wagę i konstrukcję zbroi potrzebował ludzi do pomocy by … Z racji, że jesteśmy na blogu finansowym to koszt jednego Husarza był delikatnie mówiąc bardzo wysoki [dwie wsie i więcej]. Konie odpowiedniego gatunku, wymagały wieloletniego szkolenia. Koni i ludzi obsługujących Husarza nie karmiono trawą z pobliski pól.
I teraz lud koczowniczy wozy ze zbrojami, obsługą oraz paszą ciągnął za sobą po nieutwardzonym „bezkresie traw” ?! „Ochroniarz” rozciągniętych szlaków handlowych, który musiał dysponować nieobciążonym koniem by móc zwiadem kryć rozległy teren, …
Rodzaj broni …
Im dalej tym więcej wątpliwości.
YT: Jacek Hoga - anegdota o husarii
.............................................
Ciekawostka: Patent US6506148 B2
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-01 16:34
polish_wealth
Pytanie: Czy ktos oglada billions kolejny sezon? zamiata wszystko - najlepszy serial o funduszu hedge.
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie dotyczyła kwestii finansowych oraz geopolitycznych]
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 21:24
abo
Piłem bardziej do tego, że bałagan w strefie euro jest na rękę innym zacnym walutom.
A co do samego EUR nie wiem.
Ciekawe czy Niemcy wiedzą :)?
Niemcy na obecnej sytuacji kryzysowej w strefie euro podobno nieźle zarabiają (pub. prof. Hans Werner Sinn,czy rap. instyt w Halle, blog www.bogaty.men).
Tak więc trudno powiedzieć ile to jeszcze może potrwać.
A swoją drogą ciekawe jak by ten upadek strefy euro mógł wyglądać,
może w hollywood mają nakręcenie takiego blockbustera w planach ;)?
Faust
wikipedia podaje prawidłowe konotacje słowa husarz, ale diabeł tkwi w szczegółach:
1. Serbowie, Chorwaci to przesiedleńcy z okolic Wisły (chyba gdzieś między Vi a X wiekiem - podaję z pamięci, więc wybacz). Ma to pewien związek z wątkiem hiszpańsko-marokańskim obecności Słowian.
Ich konotacja językowa jest całkowicie spójna z tym co podałem. Znali Chazarów z rajdów 'Hunów' na ziemie zachodnie..
2. Wersja madziarska jest prawidłowa w wymowie (Madziarowie/Hun-garowie i Chazarowie nie tylko graniczyli ze sobą, ale się etnicznie przeplatali i czasem tworzyli wspólne frakcje). Znaczeniowo zaś huszar jest źle zinterpretowane, ale to chyba świadomy zabieg 'łacińskich ściemniaczy'.
Zwróć uwagę, że wskazany przez wiki 'podręcznik' wyraźnie odróżnia zwiadowcow od husarzy. To były całkowicie odrębne formacje. Zwróć uwage na słowo 'trape-zit' - jest pokrewne do 'truppen' i oznacza doborową jednostkę 'trepów'. Truppen, ponieważ jednostki madziarskie/chazarskie (od zarania dziejów) dekorowały mundury wzorami piszczeli i czaszek; dlatego Husar miał na mundurze sznury z pętelkami (piszczele).
Armia kaganatu składała się z dziesiątek formacji: od lekkozbrojnych (pasterskich), przez 'lenne' (uzbrojone wg zasad danego narodu), przez miejskie (wystawiane i uzbrajane przez kupców, gildie,...), aż po zaciężne (płatne z kasy Kagana) i po doborowe 'szlacheckie' (czyli Husarię obitą pancerzem i kolczugą, w skórach, z szablą). Pisownia przez H lub CH nie ma tu znaczenia; równie dobrze możesz pisać Kuzar/Kuzaj/Guzar/Gazar/Huzar/Cozar, itp... a nawet Kozak. W języku polskim nawet słowo Kowal ma konotację do słowa Kowar (Chazar).
Zauważ, że slowo armia dawniej pisano harmia (charmia); możesz je odczytać Char-Jestem i masz jego schedę w anglosaskim arm (ręka) i armed (zbrojny).
Podobnie masz ze słowem Amazonka (Am-Az-Żonka); tak sie właśnie przedstawiły Grekom: Jam-Azów-Wojowniczka. :-)
Wozy o których wspominasz nazywano "okrętami/żaglowcami stepu"; miały bardzo specyficzną kadłubową budowę pozwalającą poruszać się nawet po bagnach; identyczne mieli Scytowie.
Nie możesz też łączyc funkcji lotnego 'ochroniarza" z funkcją doborowej gwardii (husarii). Z tym zwiadem też nie ma co przesadzać; teren był zamieszkały i zurbanizowany w sporej części. To były dziesiątki milionów ludzi.
PS
bardzo ciekawy link z tym patentem.
Freeman
1260 bylo drzazga wiec trzeba sie bylo pozbyc...
https://stooq.pl/q/?s=gc.f
Tym bardziej, ze wybory przed nami. Zostaly 4 dni do zbicia ceny
A od 9go kilkuprocentowe strome wybicie gora? Taki scenariusz jawi mi sie.
gruby
"Można nie lubić banksterki (w rzeczy samej to działalność mafijna), tylko po co tracić obiektywne spojrzenie na przeszłość?"
Obiektywne spojrzenie na przeszłość nie istnieje, bo historia pisana jest przez zwycięzców. Aby dowiedzieć się jak naprawdę było wypadałoby posłuchać również przekazów pokonanych, którzy jednak poprzez fakt bycia pokonanymi przeważnie nie spieszą się do opisania szczegółów swojej porażki. Dlatego historia pełna jest partyzantów a o terrorystach się nie wspomina. Tutaj PiS mocno moim zdaniem punktuje pisząc od nowa historię sekowanych. Powstaje pytanie, czy apoteoza porażek nie wychowa nam następnego pokolenia podświadomie dążącego do porażek tfu, "moralnych zwycięstw" znaczy się. "27:1" to przecież nic innego niż nowa wersja "zdradzonych o świcie".
PS: jedną z dwóch głównych kandydatów antysystemowej partii AfD w jesiennych wyborach do Bundestagu jest madame Weidel, była pracownica banku Goldman Sachs. Ta dama utrzymuje się teraz z chałtur dla systemu, to znaczy w oficjalnym żargonie żywi się z "doradztwa dla biznesu".
Jeśli banksterka jest w stanie zawłaszczyć nawet AfD to ja nie wiem co będzie w stanie ją powstrzymać.
Faust
No dobra; pełna zgoda :-)
...powinienem był napisać 'beznamiętne', a nie 'obiektywne' :-)
PiS, PO, itp - wszyscy razem wódkę pijali, to i pijać będą. To pionki.
gasch
Dzięki za info o "billions". Od siebie polecę 6-ty sezon Homeland. Deep state, służby, CIA vs Mosad itp. a w tle Trump... tzn. nowa pani prezydent.
@Faust
"Alternatywna" historia jest pociągająca. Trzeba jednak uważać. Polska huzaria powstała ponad PÓŁ-TYSIĄCA lat po upadku Państwa Chazarów.
100 lat po bitwie pod Grunwaldem.
Faust
Po upadku Kaganatu wojsko zaciągało sie pod inne rządy, bo nic innego nie umiało. Wielu poszło na służbę na Ruś Czerwoną (do Kijowa), wielu do Madziarów. Tradycje się pielęgnuje nie tylko współcześnie; wzorce nie giną ot tak sobie.
A trzeba pamiętać, że w tamtych czasach uzbrojenie zmieniało sie bardzo nieznacznie; najwyżej - przy tej samej zasobnosci portfela - rosła liczba blachy kosztem kolczugi lub odwrotnie.
Używanie przez Serbską, Wegierską, Polską jazdę wersji lekkiej uzbrojenia w żaden sposób nie przesądza o braku pamięci roli jazdy ciężkozbrojnej; szczególnie jeśli uwzględnimy rolę Kijowa/Ukrainy w kształtowaniu się tendencji w Polskiej armii. Lubimy wracać do starych wzorców.
btw np taki Chrobry - wciąż pokutuje że używał Szczerbca, a przecież używał Koraba (scytyjki). Z tą historią różnie jest :-)
TBTFail
Andrzej Duda o "dzieciach i wnukach zdrajców Rzeczypospolitej"
- Miejmy tego świadomość, że dzisiaj dzieci i wnuki zdrajców Rzeczypospolitej, którzy walczyli o utrzymanie sowieckiej dominacji nad Polską, zajmują wiele eksponowanych stanowisk w różnych miejscach – mówił na antenie TVP Historia Andrzej Duda. W jego ocenie osobom tym nie zależy, aby „prawda o wyczynach ich ojców, dziadków” ujrzała światło dzienne.
W ocenie prezydenta „poza polityką historyczną Lecha Kaczyńskiego mamy długo, długo nic”. - Przykro mi to powiedzieć, ale takie są fakty. Bo jeżeli porównamy politykę historyczną, która była realizowana przez pozostałych prezydentów w historii Polski po 1989 roku i prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to trzeba powiedzieć, że pod tym względem był absolutnym ewenementem – przyznał Andrzej Duda.
Według prezydenta, lata 90. to był czas, kiedy polskiemu społeczeństwu "wciskano pedagogikę wstydu", a do czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego "patriotyzm był niemodny". - Fałszowano obraz nas w nas samych. To kompletna aberracja - mówił. Duda powiedział, że nie był też zwolennikiem polityki "radosnego patriotyzmu", prowadzonej przez Bronisława Komorowskiego.
Prezydent został zapytany, co sądzi o głosach krytyki wobec tego, że prowadzona przez niego polityka historyczna jest mocno skoncentrowana na Żołnierzach Wyklętych i że powinien on bardziej "niuansować" ich ocenę. -Bardzo wiele wpływowych miejsc we współczesnej Polsce zwłaszcza po 1989 r. w mediach i innych wpływowych instytucjach, fundacjach, zajmują osoby, których rodzice czy dziadkowie aktywnie walczyli z Żołnierzami Wyklętymi w ramach utrwalania ustroju komunistycznego, czyli krótko mówią byli zdrajcami - dzisiaj byśmy tak powiedzieli wprost, ja w każdym razie bym tak powiedział - stwierdził prezydent.
- Miejmy tego świadomość, że dzisiaj dzieci i wnuki zdrajców Rzeczypospolitej, którzy walczyli o utrzymanie sowieckiej dominacji nad Polską, zajmują wiele eksponowanych stanowisk w różnych miejscach. Nigdy nie będą chcieli się zgodzić na to, żeby prawda o wyczynach ich ojców, dziadków i pradziadków zdominowała polską narrację historyczną, będą zawsze przeciwko temu walczyli - powiedział Duda. - To jest starcie ideologiczne, starcie historyczne, ale to jest starcie również o to, kto w naszym kraju ma sprawować rząd dusz, czy nadal ma on być w rękach postkomunistów. Ja takiemu czemuś mówię: nie" - ocenił prezydent
deVont
Wciąż pozostaję przy swoim, że nie dostrzegam tego co postulujesz – kopiowania:
- przedstawiłeś to w oparciu o emocjonalne argumenty typu: „notablom niesamowicie imponowała…”, „łacińscy ściemniacze”,
- poparłeś Swój postulat jedynie przenikaniem się słów i ich znaczeń [tego nie neguję, ani nie podważam, zaznaczam że na szlakach handlowych i przy nietrwale określonych granicach królestw słowa dyfundują między językami – uznaję to jedynie za argument niewystarczający],
- źle zinterpretowałeś moje sugestie: wspólny mianownik konnego rozbójnika wskazałem, jako przesłankę do ukazania relacji człowiek + koń + broń = … czyli uzyskania zbliżonych rezultatów różnych grup ludzi niekoniecznie ze sobą powiązanych [jak w przypadku konstrukcji różnych i oddalonych od siebie cywilizacji, na przykład piramid] a nie bezpośredniego kopiowania,
- nie wskazałeś mi źródła ilustrującego choćby chęć kopiowania lub walnych bitew prowadzących do powielania wzorców wygranej armii; źródła „niesamowitych inspiracji notabli”,
- w przypadku kultury koczowniczej urbanizacja to też mocne słowo, szczególnie w kontekście ciężkozbrojnej jazdy, którą o wiele łatwiej się tworzy i utrzymuje w oparciu o stały dochód ze stale istniejących gospodarstw, aniżeli o wciąż przemieszczające się tabory, jurty,… [stąd moje wyraźne odniesienie do kosztów a jedynie luźne napomknięcie do rodzaju uzbrojenia].
@Faust | 2017-05-01 20:11
Tradycję się kultywuje [zgoda] ale niekoniecznie za pomocą tych samych narzędzi.
Przykład: 25 Brygada Kawalerii Powietrznej
i nie wynika to z inspiracji lub pozostawania pod wrażeniem.
Z tymi zmianami uzbrojenia też trudno się zgodzić, bo jednak rodzajów broni i jej typów jest bardzo dużo. Mało tego, są one przypisane do konkretnych kultur i zmieniających się wraz z upływem czasu przeciwników.
Rzadko kiedy kształt miecza wynikał z wizji artysty.
.............................................
Dzisiejszy dzień przynosi kilka interesujących ruchów na surowcach.
.............................................
Karo
Wybacz, ale Twoje wywody semantyczne są naciągane i funta kłaków niewarte.
Truppen (oddziały) jest słowem niemieckim i nie ma nic wspólnego ze słowem trup (takiego słowa nie ma w niemieckim), i nie może mieć żadnego związku z dekorowaniem mundurów wzorami piszczeli i czaszek przez huzarów.
Chorwaci to nie żadni przesiedleńcy z okolic Wisły. Owszem mają najbliższych wspólnych przodków z naszymi góralami (podobne określenia np.: watra-ognisko, gazda-gospodarz), którzy przybyli w Tatry jako ludy pasterskie wzdłuż Karpat z płd-wschodu.
A już dostrzeganie konotacji między słowem Kowal a Chazar jest kompletnie odjechane i świadczy o tym, że próbujesz na siłę udowodnić to co dla ciebie wygodne i robisz ludziom wodę z mózgu.
Z tym nie da się dyskutować.
Z Twoich wypowiedzi (2017-04-30 20:58, 22:37, 2017-05-01 14:37, 15:24, 18:01) przebija jakaś wielka fascynacja tematem Chazarów i przypisywanie im roli i zasług większych niż zapewne były. Budujesz wręcz u czytelników kult tego plemienia nawet za pomocą wyimaginowanych i naciąganych konotacji semantycznych.
Ta fascynacja dotyczy chyba też islamu. Np. wpis z wczoraj o 22.37: (rozwój) " ludzie zachodu - całkowicie im zatrzymaliśmy (działalność Rzymu, Anglii, Francji, Niemiec, a potem USA) ...nie uważa Kolega? Trochę to dziwne - najpierw najechać i zajechać, wygrać, a potem oskarżać przegranych o brak rozwoju."
Nawet miałem zamiar na to odpowiedzieć.
Jednocześnie się zauważyć u Ciebie jakąś olbrzymią niechęć do chrześcijaństwa, widoczną w nieuzasadnionym umniejszaniu jego roli i nieuprawnionym obwinianiu. Wszystko inne jest super, tylko chrześcijaństwo be.
Tymi wywodami semantycznymi przekonałeś mnie ile warta jest Twoja argumentacja, więc pasuję i na inne tematy nie zamierzam więcej dyskutować. Pozdrawiam.
hugo80
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 08:38
zieloniutki
piknie poleciało ...
>> "A od 9go kilkuprocentowe strome wybicie gora? Taki scenariusz jawi mi sie."
rozumiem, że to przy założeniu wygranej Le Pen, co w mojej ocenie jest dość prawdopodobne, choć nie dałbym sobie za to nic obcinać.
Natomiast ekstra pytaniem jest: jak zachowają się metale w razie wygranej Macron-a? Na Euro nie spodziewam się jakiś spektakularnych wzrostów (myślę że ten wynik jest już w cenie), ale przy metalach nie mam już takiej pewności i raczej nie widzę tego w cenie metalu.
hugo80
czemu ,bo już teraz leci ,a czemu bo przewaga Emmanueal Marcona nie była za duza ,czyli się obawiają
ale to moje laika zdanie
Pozdrawiam .
Faust
Jak Ci mam wskazać wzorce, skoro źrodeł pisanych jest tak niewiele? Poza tym ja się w to bawiłem 30 lat temu; mam teraz przeszukiwać sprzedane już podręczniki? (Jeśli Cie to kręci, to szukaj w przypisach Strzelczyka i innych; zerknij do przypisów M. Pavicia, obejrzyj teksty staroruskie, itp.)
Niemniej istnieją źródła wskazujące na precyzyjne kopiowanie uzbrojenia, ale dotycza eklektycznego uzbrojenia rzymskich legionów, gdzie kazdy element pochodził z innej kultury.
...Z kolei polską husarię (o ile pamiętam) kopiowali Rusowie.
@Kowary
cytat z prof Strzelczyka:
"Zdaniem polskiego orientalisty Tadeusza Lewickiego, także nazwy miejscowe w rodzaju Kabarowce, Kabarowka, a nawet Kawiary, Kowary, Kopyrówka, występujące nie tak rzadko w toponimii południowej Polski, zwłaszcza w dorzeczu górnej Wisły17, wskazują na wpływy chazarskie, prawdopodobnie nie tyle w okresie apogeum samodzielnego bytu państwa Chazarów, lecz w fazie późniejszej. Nazwa Kabarów (Kawarów) czy Kabirów (na Rusi tak że: Kopyrów) oznaczała bowiem lud należący (np. zdaniem cesarza Konstantyna Porfirogenety) do Chazarów, występuje na północnym Kaukazie, na Rusi i na Węgrzech, część Kabarów wzięła później udział w ekspansji madziarskiej (starowęgierskiej), tworząc coś w rodzaju straży przedniej. Niezależnie od wymowy danych toponomastycznych, materialne ślady ekspansji starowęgierskiej na ziemiach polskich (także w Wielkopolsce) są wprawdzie dość sporadyczne, ale bezsporne, a liczba ich w miarę postępu badań archeologicznych rośnie."
@Karo
Z przyjemnością zamykam rozmowę :-)
To, że Tobie sie nie łaczy coś w glowie o niczym nie przesądza. Dla przykladu bardziej odległe połączenie: Sołuń - słowiańska nazwa greckiego miasta Saloniki, Thessalonike. No patrz: Sołuń to Thessalonike :-)
A co dopiero zrozumienie, że truppen (oddział), trup, trep, troop to słowa z jednego rdzenia :-))) Za trudne.
A kojarzy Ci się np : Józef, Jussuf, Josef z hiszpańskim Jose "chose" ? Tu dajesz radę?
A łapiesz, że Jezus, Josua, Issa, Jesse, itp to różna pisownia i wymowa jednego slowa?
...bez żalu kończę i ja, bo Twoje oskarżenia są tak emocjonalne, że aż śmieszne.
Freeman
Ewentualna wygrana Macrona zapewne oslabilaby Au. Technicznie juz dzis mamy zamkniecie ponizej 1260 a to bylo wazne wsparcie. Tylko silny impuls np. wygrana Le Pen moglby wybic Au gora.
Kartel skorzysta z kazdej okazji czytaj technicznej slabosci rynku zlota , zeby dodatkowo tanim kosztem dopomoc zjazdowi.
Ten rok, jesli obejdzie sie bez wyjatkowych wydarzen, pozostanie rokiem bez wybicia Au. Pierwsze proby startu dla trendu wzrostowego poczawszy od konca grudnia, zostaly skutecznie wyhamowane.
Inna kwestia jest czy ten rok uplynie bez wyjatkowych wydarzen.
Posluchale kilku informacji na temat regionu NoKo, SoKo, Chiny i Japonia. Tam moze byc rzeczywiscie grubo.
Nie wiadomo czy usiaki juz ustawily parasol w SoKo.
Potem moze sue wiele wydarzyc.
Tam w regionie jest napiecie.
Chiny spinaja sie politycznie i handlowo z SoKo. Japonia rzekomo wycofala ambasadora z SoKo.
Jest tego sporo.
deVont
Domyślałem się i dlatego tym trudniej mi zaakceptować, że Polacy mogli kopiować z taką dokładnością. Na przykład w oparciu o przekazy ustne lub fragmentaryczne teksty. Stąd moje uparte trwanie przy przekonaniu, że to efekt człowiek + koń + broń = … :].
To chyba tyle w tym temacie przed dzisiejszymi wyrokami Moderatora. Dziękuję.
.............................................
kamillo
https://www.youtube.com/watch?v=8KJFMxLU-uQ
Faust
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 10:38
roxorito
kikisek
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 10:39
srebrnyPtaszek
Co ciekawe to Koreanczycy nie odczuwaja jakos wzmozonego zagrozenia z polnocy, tylko wqr.. sie na angazowania usa w ukladanie ich relacji sasiedzkich.
W mediach (patrze tylko kilka miniut obrazkow w ich wiadomosciach) cisza o protestach against USA, cisza w sprawie sytuacji ws Nord Korea.
Dzis jestem juz w Busanie i jesli sie uda to moze zobaczymy te amerykanska mega konserwe podwodna.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 02:28
trader21
"Czy możecie podać źródło danych, na które się powołujecie?"
ODP. Wałkowaliśmy ten temat już wielokrotnie i stanęło na tym, że nie będziemy podawać ani źródeł ani linków. Bardzo często bazujemy na kilku źródłach opisujących ten sam temat ale z innej perspektywy i nie widzę potrzeby kopiowania źródła. Jeżeli chcesz koniecznie dotrzeć do źródła to posłuż się googlem. W 15 sek znajdziesz co potrzebujesz chyba że pochodzi z płatnych raportów.
@TBTFail
"Szanowny Autorze. Czy można by prosić o rozwinięcie tematu zadłużenia światowego, które osiągnęło kosmiczny poziom 215 bilionów dolarów. Czy są jakieś bezpieczne granice długu i czym to się wreszcie skończy? Warto by także przybliżyć motywy dlaczego Rosja i także Chiny gromadzą wielkie zapasy złota?
ODP. Jutro napiszę artykuł na ten temat.
@CompositeGuy
"Panowie jaki ETF polecacie kupić jeśli chciałbym mieć ekspozycję na wzrost cen pszenicy, soi,kukurydzy i innych agro?"
ODP. Ja używam m.in RJA Jima Rogersa ale obecnie mamy contango 3,5% na surowcach rolnych. Alternatywą może być Potash Corp (największy na świecie producent nawozów), którego ceny akcji są gdzieś w 90% skorelowane z RJA.
@supermario
"W ostatnim "Najwyższym Czasie" Leszek Szymowski pisze , ze Ministerstwo Rozwoju planuje likwidację gotówki w Polsce od 1 stycznia 2018 roku. To byłby koniec wolności i koniec PiS.
ODP. Planować sobie mogą. Szybciej niż w przeciągu 10 lat całkowita eliminacja gotówki jest niewykonalna chyba że PIS chce mieć ludzi na ulicach i notowania jak rząd Indii po eliminacji największych banknotów.
bmen
patrz co ci znalazlem : Germany vs Poland (2017)
https://www.youtube.com/watch?v=wulM9EFAu6k
Freeman
Co znaczy miec niezaleznego reportera na miejscu wydarzen. Bezcenne!
Gdybys mogl jeszcze cos zapodac z pierwszej reki....
TBTFail
magicer
@polish_wealth zastanawia mnie jak ma się Twoja informacja do plot, które chodzą od dawna że Izrealowi jakoś ciasno u siebie i cała akcja z UKR to przygotowanie terenu pod przeprowadzkę - swoją drogą o PL też się mówi w tym kontekście. To mi w sumie poprawia humor, bo jeżeli takie są plany to nuki raczej nie dostaniemy ;)
Co do rozważań nad Macron / LePen to LePen ma spore szanse. Jest tym czym PiS dla PL i Trump dla US. Ludzie są rozhuśtani, najpierw trzeba zrobić dobrze lewej stronie, potem trzeba zrobić prawej tak żeby każda strona była wściekła, ale nie wybuchła. W tym kontekście wszystko zależy od tych prawdziwych sondaży (nie w tv), po której stronie jest więcej ludzi - status quo czy najeźdźcy won. Za Trumpa ponoć wystarczyło zacząć egzekwować prawo i muru budować nie trzeba - imigracja spadła o ponad połowę.
@TBTFail pytanie jak to możliwe, że złoto spada skoro RU i CHN tak duż otego kupują. Swoją drogą nie rozumiem kto ma interes w tym, żeby utrzymywać nisko złoto ? To chodzi o to, żeby nie było paniki bo jak rośnie dynamicznie to znaczy że idzie kryzys?
@all zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Jakby rzeczywiście wybuchło NoKo, to idziemy w WW3 czy jest szansa że w tamtym rejonie to się zamknie? Martwi mnie, że RU tym razem powinni stanąć po stronie CHN (chyba, że wewn wiedza ze nie sa w stanie wygrac z US - ale tyle razy zostali zrobieni w h#$@ przez USiaki, że chyba nie popełnią po raz kolejny tego samego błędu) - wtedy pytanie czy RU robią nam wjazd :) Obawiam się, że nasz minister wojny ma jasne instrukcje z US co robić.
ktoś kiedyś podawał linka do tego kanału, przyznam że ciekawe rzeczy gość mówi. Najnowsze, szczególnie ostatnie 2 minuty ale całość polecam (spojrzenie ruskiego na to co się dzieje) https://www.youtube.com/watch?v=a_vfufWrvyM
maneko
Bardziej moim zdaniem ciekawszym pytaniem jest kto jeszcze nie jest w tym układzie?
Z drugiej strony wielu tu pisało o wejściu Rosji do Polski jak konflikt się gdzieś rozkręci - tyle, że również na tym forum były podawane argumenty za tym, że Rosja nie jest w stanie tego zrobić, bo okupacja zbyt wiele kosztuje i Rosji na nią nie stać. co innego szybki wypad na Zachód, pozbieranie łupów i powrót do macierzy.
p.s.
PC Principal - poszedłem za namową kolegi i zakupiłem polecaną książkę. Co do wątku plemiennego to był mój błąd, że go wywołałem, ale książki nadal nie polecam :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 13:24
waldi053
Takie komentarze jak twój , są bezcenne , teraz mam jasność w temacie , [ choć trochę to podejrzewałem , teraz zapewne idzie walka o fotel prezydenta tego kraju - i nie jest to walka '' wyborcza ] Takie relacje ,, świadka '' wydarzeń są cenniejsze od raportów wszystkich razem wziętych zakłamanych , jednostronnie , agencji . Wypadałoby prosić o więcej . Kto żył w PRL ten wie jak wygląda taka suwerenność , jaką cieszy się Korea Pd. :)
waldi053
Coraz mniej tego ,,spontanu '' z każdym rokiem :) , ale trafiają się ,, wyrwy'' , poza tym dotyczy to głównie krajów,, nie poważnych '' lub tzw zachodnich '' , od bardzo dawna infiltrowanych . Odrębną kwestią są kraje ,,przekręcone '' , duże szanse ma obecnie na to , Turcja i filipiny . Dlatego hegemon stara się obsadzać stanowiska swymi literalnie ludzmi , bo agenci nigdy do końca nie są pewni .
dav1
Ciekawe ze akurat teraz to podales :) Wlasnie wyslalem zapytanie do trader21, liczac ze odpowie w podcascie, troche na ten temat...
@all
... Czym moze sie kierowac i jakie ma plany USA, ze nie skupuje zlota tak jak Rosja i Chiny? Zapewne USA robi to celowo i dlatego podejzewam ze zloto nie bedzie tak cenne jak to sie uwaza.
@magicer
Obecnie rynek zlota sklada sie z kontraktow na zloto(papier) i ze zlota fizycznego (fizyk). RU i CH skupuja fizyka, a to stanowi mniejszosc obu tych rynkow (papier i fyzyk). Ceny spadaja poniewaz ktos rzuca "papier" na sprzedaz (czyt. zbija cene).
wieża.babel
"...Nie spodziewaliśmy się, że aż tak duża grupa Francuzów uległa kompletnemu zidioceniu..."
No cóż:
https://www.youtube.com/watch?v=u7fVbD7Wqe0
srebrnyPtaszek
Dobrej nocy!
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 14:39
Comte
Jak widzicie poniższą trójkę względem PLN na krótko i powiedzmy do pół roku?
CHF
NOK
USD
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 15:58
Bodek
https://www.conrad.pl/Arbitralny-generator-funkcyjny-Rigol-DG1022Z.htm?websale8=conrad&pi=1518021&ci=SHOP_AREA_17630_1100100
DG1022Z cena dziś 2.259,91 PLN czyli 536 EUR,
no to zajrzałem na niemiecką stronę
https://www.conrad.de/de/rigol-dg1022z-arbitraer-funktionsgenerator-2-kanaele-25-mhz-1518021.html
DG1022Z 403,41 EUR,
Myślę sobie co jest nie tak. Piszę do nich maila i dostaje odpowiedź że maja 6 sztuk na magazynie i mogą mi dać 7% upustu.
Tylko ku..wa ja nie o upust pisałem tylko, że mi coś nie gra generalnie z ceną. Czyli ja zważyłem więc jako ochłap będę mógł kupić urządzenie za 499 EUR zeby ne darl japy, a przeciętny Niemiec przed rabatem zapłaci 403 EUR. Polak nie może kupić na niemieckiej stronie kiedyś było można teraz już nie.
Jaka wspólnota europejska? O czym oni gadają. Robia na w ciu... bez mydla.
Przepraszam ponioslo mnie jak tego maila od nich dostałem.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 16:56
zieloniutki
dzięki za info z "pierwszej ręki" - takich informacji niestety w mediach "nie uświadczymy" - cenzurę mamy już prawie że jak za komuny ...
@Bodek
u mnie jest trochę odwrotna sytuacja, na rynku krajowym mam niszowe urządzonko po 700 PLN, a w DE schodzi za 500 EURO i nie jest to pierwsza taka sytuacja - wartość jest taka, jaką klient jest gotów zapłacić:)
Ten generator w produkcji wychodzi pewnie kilkanaście max. dziesiąt euro, reszta to gotowość klienta do wywalenia kasy.
Dam
Tylko, że to trochę nasza wina. Proszki oferowane na polski rynek również są gorszej jakości niż te oferowane na rynek niemiecki. Wystarczy nie kupować. Ale my głupi i kupujemy co rzucą za półki - takie naleciałości z PRLu. "ajfony" w Polsce też droższe niż w Niemczech. Świat się poznał na tym, że my bez mydła lubimy. To po co mają nam dawać uczciwe ceny? Jak oni widzą, że płacimy więcej. Jakbyś mógł świadczyć swoje usługi na Ukrainie w cenie 1,25 razy cena usług w Polsce to byś nie świadczył? Miałbyś wyrzuty sumienia, że ich golisz bardziej niż Polaków? Nie sądzę ;)
Szukałeś na Amazonie?
https://www.amazon.com/Rigol-DS1054Z-Digital-Oscilloscope-Channels/dp/B012938E76/ref=sr_1_4?ie=UTF8&qid=1493740989&sr=8-4&keywords=Rigol+DG1022Z
https://www.amazon.de/dp/B01MSJ4QTO/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1493741163&sr=8-1&keywords=Rigol+DG1022Z
Wprawdzie piszą, że nie wysyłają do Polski, ale może jak napiszesz maila to wyślą.
@Trader21
"Wałkowaliśmy ten temat już wielokrotnie i stanęło na tym, że nie będziemy podawać ani źródeł ani linków. Bardzo często bazujemy na kilku źródłach opisujących ten sam temat ale z innej perspektywy i nie widzę potrzeby kopiowania źródła. Jeżeli chcesz koniecznie dotrzeć do źródła to posłuż się googlem. W 15 sek znajdziesz co potrzebujesz chyba że pochodzi z płatnych raportów. "
W tym sęk, że szukałem. Czytałem o zwiększonym zaangażowaniu w ETFy związane z wydobyciem srebra. Widziałem też o zwiększonym zaangażowaniu w COMEX. Tylko to trochę co innego niż zakupić fizycznie 2845 ton srebra. Dlatego zapytałem o źródło danych. Znam Waszą politykę odnośnie publikowania linków. Ale zastanawiam się skąd te dane i czy przypadkiem nie doszło do nadinterpretacji. Co innego posiadać certyfikaty na Comexie udające srebro, a co innego posiadać fizyczne srebro.
erazmo
Bodek
Na stronach RIGOLA w stanach jest jeszcze taniej USD 359, ale piszą że do Europy nie wysyłają. Wiadomo cła VAT sraty.
https://www.rigolna.com/products/waveform-generators/dg1000z/
Tylko że to nie jest Niemiecki produkt. To jest produkt USA, który otwiera drzwi naszej przedsiębiorczości innowacyjności jak to mówi nasz Morawiecki. Jak my zaczniemy za te 500+ kupować takie zabawki naszym dzieciom to hunowie będą musiały zgodnie z przepowiednią @3r3 czem prędzej tymi leopardami do nas przyjechać. Używałeś kiedyś telefonu bezprzewodowego GIGASET na ten przykład, jakie wrażenia?
@dam
Na drugim linku drogi @dam podałeś mi dokładnie link do mojego ulubionego dostawcy co mi grzecznie odpisał że mi da 7% ale od Polskiej ceny.
https://www.amazon.de/gp/offer-listing/B01MSJ4QTO/ref=dp_olp_new?ie=UTF8&condition=new
Druga pozycja na liście na amazon.de jes zbliżona do polskiej ceny więc nie ma sensu. Jak monopol to monopol, monopol jest najlepszy no nie :-).
Mam sukces, jednak są porządni niemcy :
https://www.meilhaus.de/dg1022z.htm
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 18:37
SSJ
Działanie jest bardzo proste. Wpisujesz sobie w google "JPMorgan kupuje srebro". Masz kilka ciekawych linków, np. te z 2015 roku:
http://www.mpolska24.pl/post/8697/jp-morgan-na-potege-kupuje-srebro
https://comparic.pl/jp-morgan-skupuje-srebro/
W 2015 roku JPMorgan zgromadził 55 milionów uncji srebra (3 lata wcześniej mieli 11 razy mniej fizycznego srebra), co daje 1710 milionów gram srebra. Z tego wychodzi Ci 1710500 kilogramów srebra. Dzielisz sobie jeszcze raz przez tysiąc i wychodzi Ci 1710 ton srebra sprzed dwóch lat. Jak widać zapał nie uległ zmianie, a tym samym zwiększyli swoje zapasy. Nieoficjalnie mówiło się, że już w 2015 roku mieli 350 milionów uncji srebra :)
Dam
Dziękuję. Tylko to nadal artykuły. Weźmy przykład z jednego z Twoich linków:
"JP Morgan Chase , największy bank w USA, rozpoczął akumulację srebra i na dzień dzisiejszy posiada 55 mln uncji tego kruszcu. Ostatnie fizyczne zakupy, odnotowane przez Comex wyglądały następująco:
7 kwietnia – 1 110 000 uncji
8 kwietnia – 1 280 000 uncji
9 kwietnia – 893 037 uncji
10 kwietnia – 1 200 224 uncje
14 kwietnia – 1 073 000 uncji
15 kwietnia – 1 183 273 uncje
16 kwietnia – 1 183 777 uncji
Według ostatnich danych bank dokupił jeszcze 8,3 mln uncji stając się największym właścicielem srebra w fizycznej postaci."
Gdzie są te ostatnie dane? Gdzie można oficjalnie przeczytać, że bank tyle nabył? Bo to nadal artykuły.
Tutaj mam artykuł z 15 grudnia 2016:
http://silverseek.com/commentary/royal-flush-16185
"The most popular question in silver and the one I ask myself daily is when will JPMorgan finally decide it holds enough silver and let the price rise? The answer is only when it has to. By virtue of its massive physical holding of silver, which is more than 550 million oz (and growing), JPMorgan has as much incentive to rush the price resolution as you would have to end early the imaginary poker game"
Facet twierdzi, że JP Morgan ma 550 mln uncji(może mu się zero dodało), czyli ponad 17 tys ton. Nasz gospodarz twierdzi, że to niecałe 3 tys. ton. To tak się będziemy licytować? Kto da więcej? Są jakieś OFICJALNE dane? Ja nie znalazłem tego w dokumentach finansowych JP Morgan na ich stronie internetowej.
hugo80
polish_wealth
[Komentarz został usunięty, ponieważ zbyt mocno odbiegał od tematyki bloga]
admin czy aby nie przesadzasz?
Przecież tam był watek zarobkowy !-czyli biznesowy ,wiec związany z tematyka bloga ,a to ze wtrącone zostały watki religijne to co? przecież tak naprawdę wszystko -cały ten biznes powiązany jest mniej lub więcej z Religiom ,
nie podobała się tobie wypowiedz,ok rozumiem modyfikowanie jej jak najbardziej,ale by cala została wyrzucona ?lekka przesada,w sumie zauważyłem ze od dłuższego czasu faworyzujesz niektórych tu piszących -wydaje się mnie ze to trochę nie halo
hugo80
Dam
W Polsce wszędzie. Polska jest wyłączona z upraw gmo.
"W Sejmie trwają prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych. W myśl proponowanych przepisów terytorium RP będzie strefą wolną od upraw GMO. Projekt przewiduje jednak możliwość prowadzenia takich upraw w specjalnych strefach, na których utworzenie zgodę musiałby wydać minister środowiska, pod bardzo rygorystycznymi warunkami.
Wynika to z faktu, że w myśl zapisów zawartych w unijnej dyrektywie 2001/18 państwo członkowskie nie może zakazać wprost upraw GMO. Może natomiast wystąpić do KE o wyłączenie swojego terytorium z upraw konkretnych odmian GMO, które są dopuszczone do uprawy na terenie UE. Polska w 2015 roku wystąpiła ze stosownym wnioskiem do KE i otrzymała wyłączenia, na mocy których w Polsce nie można uprawiać żadnej rośliny genetycznie modyfikowanej."
http://businessinsider.com.pl/wiadomosci/gmo-nowelizacja-ustawy/f7t968x
Teorie o tym, że teraz sejm wprowadza ustawę pozwalającą na GMO można sobie wsadzić między bajki i dodać do tego teorię, że ustawa 1066 dotyczy wojska :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 20:09
dav1
NOK super tani wzgledem zlotowki. Jakby ktos chcial zakupic to teraz
Plastic Tofu
http://www.polamerusa.com/en
Możesz kupic w USA i wyslac przez nich, nie wiem jak droga jest to opcja, ale jak będziesz zainteresowany mogę jeszcze w tym pogrzebac.
PC Principal
"poszedłem za namową kolegi i zakupiłem polecaną książkę."
Dobra pozycja. Pokazuje jak żałośnie wadliwe są nieraz nasze procesy rozumowania. Autor pokazuje tam między innymi ile są warte analizy specjalistów od giełdy i innych ekspertów. O inwestorach indywidualnych nie wspominając. ("Pułapki myślenia" od str.284).
Plastic Tofu
"USA: Klasa średnia w odwrocie"
Cały paragraf sugeruje, że klasa średnia znika przez to że biednieje. nic bardziej mijającego się z prawdą.
http://www.nationalreview.com/article/443947/middle-class-income-not-stagnating
Ten artykuł jak i wiele opracowań pokazuje, że klasa średnia się zmniejsza, ale powodem jest to, że coraz więcej ludzi przechodzi do klasy sredniej wyższej, czyli jest coraz bardziej zamożna.
Wpakowanie wszystkich zarabiających powyżej $200 tys do jednego wora da wrażenie, że bogaci są coraz bardziej bogatsi, a oznacza to tylko, że coraz więcej ludzi zarabia te pieniądze i kwestią wyjasnienia krótka analiza zarobków;
Wiele prac z takową pensją powstało w Californii w dolinie krzemowej i na chwilę wyobraźmy sobie, że to nam przytrafiło się to szczęście a wiec;
Weekly Gross Pay 3,846.15 Annual 200,000.00
FIT -935.39 Annual -48,640.25
Social Security -238.46 Annual -7,886.40
Medicare -55.77 Annual -2,901.00
CA SIT -330.84 Annual -17,203.47
CA SDI -34.62 Annual -998.12
Net Pay 2,251.07 Annual 122,370.76
Mamy więc na czysto niewiele powyżej 120 tysi, teraz przychodzi ubezpieczenie zdrowotne i plan emerytalny zostaje 110-115. Wciąż nieźle.
Mieszkanie do wynajęcia w okolicach San Fran to radocha na poziomie 3-5 tysi na miesiąc ( 2 sypialnie 1-2 łazienki) w sumie jesteśmy zamożni. Jakiś samochód, koszula na grzbiet i możemy odłożyć na czysto 30 - 40 tysięcy. Dobrze, że nie mamy rodziny bo przy tym tempie odkładania uda nam się odłożyć na wkład własny na jakiś przyzwoity domek tylko w dekadę.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, w wielu flyover stanach 200 rocznie zrobi z nas maharadżę całego powiatu. W dużych miastach i wielu miejscach na wybrzeżu 200 rocznie nie robi takiego wrażenia jakby się wydawało.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 21:25
Freeman
W rejonie Polwyspu Koreanskiego jest napiecie ale tym prawdziwym wrogiem usiakow jest Rosja.
Dzisiaj z wizyta u Wladka byla posel usiakow.
Rozmowy ujadaly. Mowa ciala powiedziala reszte.
Friedman z usmiechem na twarzy
opowiadal o tym ze Rosja nie kontroluje ceny ropy a 50$ za barylke wykancza budzet i redukuje rezerwy walutowe.
Dzisiaj ropa od 16stej dokuje ponad 2% do poziomu 47 z dodatkiem.
Freeman
Gdyby zanosilo sie na atak NoKo, mielibysmy :
- drozejacego dolara
- drozejace Au
- taniejace akcje
Tymczasem jest na odwrot a tanieje tylko ropa.
Comte
@Freeman - co Pan sugeruje z tym NOKiem? Że USA zbija celowo, żeby wykończyć rezerwy RUS, a korona dostaje odpryskiem tych działań?
No i w końcu - brać czy nie brać CHF, USD, NOK?
Ja bym tam brał (a raczej uśrenidał w dół, bo trochę papieru już w kieszeni jest), ale chętnie posłucham użytkowników.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 22:08
Freeman
NoKo= Nordkorea
miX
@Comte
Też przymierzam się do NOK'a. Zastanawiam się tylko czy po wyborach we FR się nie umocni, więc przez krótki tydzień zostaje tylko czwartek i piątek na zakupy. Nie wiecie czy przez rkantor.com można bez prowizji wypłacić w raiffeisenpolbank? czy nie bawić się i od razu w kantorze o cenę hurtową pytać?
Czy ktoś myślał o CZK? uwolnili parytet do € i wrócili do poziomu z "uwolnienia"...
Jakie skrytki wartościowe polecacie w PL?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 22:30
Flex
Tu masz projekcję dolara analityka PEKAO z początku kwietnia:
http://wojciechbialek.blox.pl/2017/04/Letni-dolek-dolara.html
Zwłaszcza ciekawa jest długoterminowa projekcja indeksu dolara
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 22:54
bmen
w czechach rząd się poddał do dymisii, a ostatnio pega im porwało. inflacja przyspiesza.
odnośnie NOK to polecam zrobić analize ropy bo to waluta ropna, pare tyg temu tu ktoś się dziwił nagłym spadkiem NOK, a ropa dostała -4%
miX
wiem że NOK jest walutą związaną z ropą. W przypadku konfliktu USA vs. NoKo myślę że ropa wystrzeli do góry. NOK jako waluta "ropna" przemawia do mnie najbardziej ze względu na sprzedaż w kantorach. Część rodaków zarabia w NOK stąd spread'y w kantorach można znaleźć znośne.
Jakieś przesłanki że ropa może jeszcze tanieć?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-02 23:16
lary100
Na stronie
https://www.zauba.com/import-Rigol-hs-code.html
Można prześledzić transport towaru, kto gdzie i za ile sprzedaje towary w świecie .
Kupując klej z Niemiec po 17 Euro Dowiedziałem się że ten sam klej sprzedają do Indii p 3 USD .
Strona uświadamia że jesteśmy kolonią.
srebrnyPtaszek
a po ile to złoto u nich?
uncja bulionowki ok 1,55mln wonow tj jakies 10% nad spot.
uncja w produkcie to juz zalezy od wyobrazni sprzedawcy i fantazji kupujacego - te wielkie rozbieznosci pewnie spotykaja sie gdzies na jakiejs razsadnej marzy.
bmen
zapasy ropy, wzrost rigów w usa, przekręty i oszukiwania w OPEC, COT, export ropy usa na świat, nadchodząca recesja w europie.np pkb francji i anglii, banka kredytowa w chinach. to tak z grupsza
stefik
"Gdzie są te ostatnie dane? Gdzie można oficjalnie przeczytać, że bank tyle nabył? Bo to nadal artykuły. "
Również tego szukałem, ale nie umiem znaleźć. Przychodzą mi do głowy dwa scenariusze:
1) manipulacja, co by ciekawiej łamać stoplossy
2) kupują przez spółki/firmy zależne i nie pokazują tego w raportach
W internetach huczy o JP i silver od kilku lat, ale źródeł jakoś trudno znaleźć.
polish_wealth
Kamracie! nie dane bylo mi doczytac
a tak = ) zostalo mi gdzies tam akademickie poszanowanie prawdy..
a tak serio:
Narazie nic nie mowie, nie ma duzo podstaw do oskarzen tego czlowieka, nie mniej jednak czuwam i no ktos nim musi byc a ze wlasnie teraz Izrael go zaprasza to bardzo prawdopodobne, zobaczymy zawieszam sád narazie.
PS. @ ostatnio mialem sobote pracujaca wiec niedziela byla Gazujaca wiec ogloszenia parafialne przyszly dopiero w poniedzialek = ) Rozwazam objac kaplanskim patronatem té Parafié pod wezwaniem Tradera kiedy bede w habicie.
@ odnosnie admin/ kwestia Huga -, do Admin: ja nie zartuje do tego goscia jezdzi kilkadziesiat milionow ludzi rocznie jest kilka tysioecy hoteli w Nigerii tylko z powodu jego osoby - przeniesienie jego siedziby do Izraela oznacza bardzo duze wzrosty linii lotniczych... umiar we wszystkim umiar....
@ kamillo linkowanie k.Piotra N powoduje ze chce otworzyc Szampana, klaniam sie rycerz w plaszczu = ) wstepujcie do zertw mozna zarobic wieczne kokosy,
@ magicer
co ja sádze o przesiedleniu zydow z Izraela na Ukraine: Chetnie bym sprawdzil czy zydzi kupuja tam nieruchomosci po Hryvnowej cenie - bo oprocz domyslow pewnego lubianego przeze mnie Pana na ktorego nawet oddalem glos to nie slyszalem zadnej takiej teorii.
Natomiast przy tej okazji chce powiedziec 2 lub 4 rzeczy:
1. Jezeli elity Izraela cos takiego zaplanowaly to jak rozumiem pomogla im w tym Rosja.
Rosja jest sojusznikiem Iranu, a Izrael chce napasc na Iran - on tego ma sie zaczac eskalacja konfliktu wg. Adama Czlowieka i rzekomo po to jest Proxy z Syria aby przeniesc delikatnie sie w strone Iranu, Który... (ogranicza Lebensraum zydowski = ))) (wiec jakos mi to konfliktuje sie wzajemnie te wiadomosci - ale nie wykluczam, ja bardziej mysle o tym praktycznie kupienie 5 milionom zydow (nie zwiazanych z wojna tylko cywili) jakis prawnikom zydowskim czy jakims sprzedawcom odkurzaczy zydowskim) to jest porpostu wydanie kasy na tanie z powodu hryvny mieszkania) njikt od tego nie umrze moim zdaniem -
2. W Izraelu mieszka 8 milionow zydow - ja znam zydowskie myslenie bo sam mysle jak zyd wiec ja uwazam ze tak naprawde ich tam zyje 5 milionow a 3/8 to marketing aby powiekszyc niby range swej instalacji zydowskiej. (dlatego powyzej powiedzialem o 5 milionach mieszkan dla zydkow a nie 8)
wiem wiem jest w podswiadomosci pytaczy obawa powstania szlachty zydowskiej w ukrainie a potem w polsce = ) hehe... ale badzmy realistami zanim oni tam kupia te miszkania i otworzal biznesy i zdominuja cokolwiek to dawno bedzie trwala 3 wojna w najlepsze - ja sie bardziej martwie lojalnoscia duchowá wobec mego kreatora i tego co on zaplanowal na tzw. 3 dni ciemnosci niz jakimis blachymi rozgrywkami ludzkimi.
ciagnac dalej wywod przeniesienie 5 milionow zydow (aczkolwiek wiadomo ze zasobnych) do 66 milionowego panstwa nie bardzo mnie interesuje, odpowiadajac wulgarnie jak powiedzial kiedys ktos: Nie obchodzi mnie to - Jest tyle wazniejszych rzeczy dotyczacych Polski, mnie, mojego portwela ze ta kwestia akurat zydostwa na Ukrainie nie porywa mnie,
POZATYM: ja nie jestem fanem domyslow tam gdzie jest statystyka do sprawdzenia - nalezy sprawdzic czy na Ukrainie sie sprzedaja mieszkania jakims zydom czy jakims nowopowstalym zydowskim spolkom na krymie - nie obchodzi mnie to zupelnie, ale po co wogule gdybyac juz dawno powinna by byc widoczna jakas dynamika gdyby takowa miala byc. to tyle uwazam o zydach na ukrainie. Ludzie ktorzy maja po kilka domow i chca miec jeszcze jeden wiecej na Ukrainie a "pies im morde wylizal" - nie chcielem nikogo zgorszyc
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 01:23
stefik
Dołączam się do prośby @Dam, czy możecie podać źródła informacji o zaangażowaniu w fizyk srebra przez JM. Niech to będą nawet płatne raporty, chętnie kupie te raporty i zapytam tych ludzi co by się dowiedzieć skąd oni to mają z kolei. Może niewiele się więcej dowiem, ale kto wie...
stefik
"tj jakies 10% nad spot."
Ważniejsze pytanie - po ile skupują bulion (tak od ręki)? Również minus 10% spot czy jednak inaczej?
Plastic Tofu
https://seekingalpha.com/article/4066049-jpmorgan-trying-corner-silver-market
https://smaulgld.com/jp-morgan-silver-manipulation-case/
to co mialem w skrzynce.
Doger64
Czy nie ma nikt wrażenia ze te wybory we Francji przypominają wybory Trump vs Clinton.
Wszyscy mówili wtedy,ze za Clinton stoją banki i sondaże pokazywały jej wygrana,a teraz to samo o Makronie mówi się głośno,ze pracował dla estabilishmentu i sondaże mówią ze Le Pen nie ma szans w drugiej turze do tego jak Filon i ten drugi oddali mu głosy odrazu po pierwszej turze,wszyscy będą się ustawiać w piątek pod euforię i wieczna hossę...
A jeśli: Ci co głosowali na tego starego komucha ,a było to około 18% chyba? Przejdą w 100% na Marysię bo oni napewno na Makrona nie zagłosują! To teraz wystarczy żeby 30% wyborców Filona i tego drugiego nie poszła na wybory lub zagłosowała na Le pen to mamy czarny poniedziałek na rynkach...
stefik
Dzięki za linki.
Również ich trochę przejrzałem, tylko żadne z nich nie prowadzą do rzetelnych raportów. Ale, albo powołują się na inne źródła, albo wskazują na tabelki w raportach, które są zbyt ogólne. Nie mam w tym wprawy, może źle szukam/czytam. Próbuje znaleźć twardy dowód na to, że JM ma faktycznie fizyka w portfelu (nie plotki o tym). Bo póki co to tylko wiadomo o ich shortach i zabawach na comexie.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 05:08
stefik
Sondaże na to nie wskazują (mówię o tych zamawianych, nie publicznych) - widać to po rynkach. Ale są jeszcze dwie opcje:
- wyborcy nie przyznają się, że głosują na radykała w sondażach (stąd Marconi leaderem, a w rzeczywistości jest inaczej), choć to trochę wątpliwe przy drugiej turze
- wyborcy Marconiego odpuszczą drugą turę (w jakimś istotnym procencie), bo przecież "i tak już wygrał", natomiast elektorat Le Pen pozostanie zdeterminowany
3r3
A NOK jest nisko i może być niżej. A Wenezuela jeszcze niżej.
Jest ciekawy pomysł z samochodami elektrycznymi, ponieważ na razie to one konkurują jedynie tym, że nie płacą podatków od paliw. A jak ludzie przejdą na elektryki to trzeba je będzie jakoś opodatkować kiedy rząd straci wpływy ze sprzedaży podatków z dodatkiem paliw. I wtedy będzie już mało śmiesznie.
Jeśli więc banki wylobbują leasingi na baterie i dopłaty rządowe na elektryki, oraz zamrożenie dyskusji podatkowej do elektryków to rządy zostaną bez istotnych wpływów całorocznych. Wtedy tę kasę banki będą mogły rządom pożyczyć :)
A nawet dać w zamian za kolejne ustępstwa.
Pomijam tu zupełnie kwestię samochodu elektrycznego zasilanego węglem przez elektrownię.
Dam
http://ewybory.eu/wybory-prezydenckie-we-francji-w-2017-roku/
19 pp różnicy to przepaść. To 1/5 społeczeństwa. W przypadku Brexitu była różnica do 5 pp.
Odnośnie srebra:
http://www.cmegroup.com/search/?q=silver%20jp%20morgan
Pierwsza pozycja od góry "silver stocks". Przy pozycji JP Morgan mamy(uncje trojańskie):
Registered -- 5 122 062,104
Eligible -- 101 955 418,111
Total -- 107 077 480,215
Jak rozumieć "eligible"? Co ta pozycja oznacza? Wybieralny? Spełniający niezbędne warunki? Wolny? Do wzięcia? Nadający się? Uprawniony do?
miX
"zapasy ropy, wzrost rigów w usa, przekręty i oszukiwania w OPEC, COT, export ropy usa na świat, nadchodząca recesja w europie.np pkb francji i anglii, banka kredytowa w chinach. to tak z grupsza"
Czyli lepiej trzymać w USD/CHF? Czy może od razu Au/Ag. Myślę o perspektywie 5 lat + raczej chodzi mi o przetrzymanie niż o spekulację.
@Dam
"Jak rozumieć "eligible"?"
Myślę że do wzięcia/do zakupu/planowane
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 09:29
bmen
każdy ma swoje typy. Ja bym NOK narazie nie obstawiał. Poczytaj u mnie o Trumpie i co on może zrobić dla dolara. Co do CHF zaczynam mieć obawy delikatne. To może być bardzo zmienna waluta niedługo.
moja zasada jest prosta. jak się nie znam to nie ruszam. jak już mam rozdawać grosz za darmo to racze na napiwki na baletach, przynajmniej będę lepiej obsługiwany.
dam
tu mas o eligible
http://silverdoctors.blogspot.ch/2011/08/q-with-doc-whats-difference-between.html
Ja ktoś chce poczytać o wycenie nieruchomości po napisałem pierwszą cześć. /cala-prawda-o-nie-ruszajacych-sie-mosciach-cz-i-cena-pieniadza/
Druga będzie koło przyszłego wtorku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 10:15
zieloniutki
Pamiętaj, że to gra zerowa i to co dla jednych jest czarne, dla innych jest złote :)
@miX "Czyli lepiej trzymać w USD/CHF? Czy może od razu Au/Ag. Myślę o perspektywie 5 lat + raczej chodzi mi o przetrzymanie niż o spekulację. "
Dlaczego chcesz strzelać?, Skąd taka wiara że uda Ci się "ucelować"? - przyjmij trochę pokory na kark, a zrozumiesz że nie ma mądrego który dziś przewidzi przyszły scenariusz i wytypuje to jedno jedyne aktywo na którym będzie można najlepiej zarobić.
Skoro nie ma pewności na które aktywo postawić, trzeba podzielić kapitał na grupy i zainwestować w kilka wybranych aktyw - być może jedne stracisz, a na innych zarobisz, w każdym razie mniejsza szanasa, że zostaniesz z ręką w nocniku ...
@glupi "moja zasada jest prosta. jak się nie znam to nie ruszam."
weź pod uwagę, że #miX napisał: "raczej chodzi mi o przetrzymanie niż o spekulację"
bmen
przecież napisałem jak się nie znam to nie ruszam
na przetrzymanie to się robi 4 x bliźniaki i poradzisz lepiej niż 9/10 europy.
nie zajmuje się ostatnio spekulacją.
kupił byś np złoto jak byś przypuszczał że może być o kant np. za pare lat?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 10:34
maneko
na Twoje problemy z dyskryminacją w zakupach to już pracują nad tym w Brukseli (hasło do szukania to geoblokowanie)np:
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/946987,panstwa-ue-chca-ograniczyc-geoblokowanie-tresci-cyfrowych.html
i
https://bezprawnik.pl/geoblokowanie-w-unii-europejskiej/
co prawda w tych artykułach mówi się głównie o treściach cyfrowych, ale pamiętam,że przy okazji mówilo się także o np odmowie wysyłki towarów zakupionych w Europie Zachodniej do Polski
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 10:54
zieloniutki
napiszę Ci tak:
- przypuszczam, że duuuulary za parę lat mogą być o kant, a mimo to kupiłem je :)
- spodziewałem się spadku NOK-a przy zawirowaniach z ropą, a mimo to jakąś część trzymam w NOK
- ... jeszcze kilka by się znalazło
miX
"na przetrzymanie to się robi 4 x bliźniaki i poradzisz lepiej niż 9/10 europy."
Nawet jak zrobisz to musisz się jeszcze tymi swoimi aktywem zajmować, jak nie chcesz z niego zrobić leminga. A to ciężka robota od rana chce jeść zmienić pieluchę i jeszcze jakieś rozrywki mu trzeba zapewnić. Nawet jak już oddelegujesz w wieku 3 lat do specjalistów od nauczania to też nie wiesz czy mózgu nie wypiorą.
tak jak zieloniutki napisał chodzi mi o przetrzymanie i bezpieczne zmagazynowanie PLN'ów. W razie wejścia zielonych ludków możliwa jak najszybsza ewakuacja w bezpieczniejsze miejsce. Zastanawiam się nad rozłożeniem na np.: (100 x 1oz Ag, 20.000 NOK, 2500 USD, 2500 EUR) *n
I zastanawiam się nad skrytkami w instytucjach w PL. Czy w przypadku "nadzwyczajnej sytuacji" nie zamkną drzwi ..... Macie jakieś miejsca godne zaufania?
korzystaliście z mennicy wrocławskiej i odbioru osobistego (bez pozostawiania śladów cyfrowych)
https://mennicawroclawska.pl/100-x-kanadyjski-lisc-klonowy/
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 11:46
Dam
Bardzo dziękuję za link.
Wychodzi na to, że JP Morgan na dzień 02.05.2017 ma 102 mln uncji srebra w magazynach Comex. To 3170 ton w fizyku.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 12:08
zieloniutki
dla usług cyfrowych mamy np. VPN-y - dziś to już dość powszechne i dostępne.
Odnośnie przymuszenia sprzedawcy do np. wysyłki za granicę, to ciężko to widzę. Jeżeli sam sprzedawca nie będzie miał w tym interesu, to raczej nie widzę sił które mogłyby go do tego przymusić.
PN
mam pytanie
a jak Wy Widzicie kurs Jena Japońskiego? w końcu w noko gorąco a jen ostatnio bardzo spada do złotówki.
Może ktoś ma jakieś ciekawe przemyślenia dotyczące Japonii w ogóle?
maneko
w tych usługach cyfrowych to chodziło o jakieś chyba usługi stream'owania czy coś. W komentarzach coś ktoś pisał, że nie trzeba będzie korzystać z jakichś proxy serwerów.
Co do drugiej części to przymuszenie sprzedaży np produktu kupionego przez internet we Francji z wysyłką do Polski to jakby jedna rzecz. Druga to taka, że prawodawstwo unijne dopuszcza różnicowanie tego samego produktu (ze względu na jakość i cenę) w zależności od rynku i tu były już podawane przykłady badań tych samych produktów sprzedawanych w E.Zach i w E.Wsch (Czesi badali i jasno pokazali, że na wschód produkty sa gorszej jakości i droższe), więc prędzej bym sie obawaił, że jak wymuszą sprzedaż to nie będzie wiadomo czy otrzymasz produkt na rynek zachodni czy pomimo kupienia w zachodnim sklepie spozycjonują Cię po rynku wschodnim :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 12:57
zieloniutki
ale w tym przypadku, chyba się ZSRE (eurokołchoz) wypowiedział, że wszystko jest OK i że tak może być
----------------------------------------
i taka ciekawostka: ustawy o podatku PIT i VAT w chwili ich uchwalenia liczyły obie po 16 stron, dzisiaj mają one odpowiednio po 281 i 319 stron!
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 13:44
kamillo
Trader21 dużo pisał o dodruku pieniądza oraz o tym, ze pieniądz ten trafia między innymi na światowe giełdy, windując ceny akcji do niebotycznych poziomów.
Po spłacie kredytu mieszkaniowego we frankach (Trader, jeszcze raz serdeczne dziękuję za wskazówki indywidualne z 2013 roku)udało mi się odłożyć trochę pieniędzy i część z nich w tamtym roku trafiła na GPW. Tak konkretnie to zakupiłem akcje Stalexportu i PZU. I właśnie transakcje na akcjach PZU stanowią podłoże mojego pytania.
Otóż w ostatnich 3-4 tygodniach zauważyłem na tym papierze bardzo duże wolumeny pojedynczych transakcji. Są to transakcje nawet po 50 000 sztuk jednorazowo i takich transakcji potrafi być w ciągu dnia kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt. Na początku myślałem, że to nasze OFE przerzucają między sobą, ale liczba tych transakcji robi wrażenie. Ponadto po uzbieraniu się kilku zleceń po stronie sprzedaży są one jednorazowo łykane. Moje pytanie jest następujące: Czy istnieje taka możliwość, że pieniądze z dodruku właśnie powoli trafiają na GPW, a konkretnie na zakup niektórych akcji z WIG20?
Plastic Tofu
https://www.sec.gov/cgi-bin/browse-edgar?company=jpmorgan&owner=exclude&action=getcompany
https://www.jpmorganchase.com/corporate/investor-relations/quarterly-earnings.htm
Nie wiem czy przeglądałeś sec oni powinni mieć ślad, ale przy tak wielkiej firmie nie będzie to takie proste.
Powodzenia.
bmen
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 16:03
Flex
bmen
na 11, gdzie wszelakie słabe ręce porzucą nadzieje :)
Faust
Dodatkowo mamy słabe wskaźniki przyrostu gospodarki i słabe perspektywy przyrostu. Na to wszystko plan 100%-cyfrowych rozliczeń.
No więc czemu srebro miałoby drożeć? Przy powyższych zalożeniach jedynie wojna może wzmocnić popyt (ale nie taka udawana do jednej bramki, ale realna).
@deVont
Odpowiedziałem Ci poprzednio o roli zbierania broni w dawnej ekonomii, ale Admin skasował, bo 'nie wiązało się z tematyką bloga' :-)
zieloniutki
Enemy
Trader21 zaczal wyprzedawac czastke swoich zapasow to i zlecialo...
3r3
"Jak rozumieć "eligible"?"
Prawo ciągnienia - znaczy w cudzym magazynie na cudzej księdze. W swojej ma tylko kwit uprawniający do ciągnienia z magazynu bez możliwości odsprzedaży kwitu (imienny a nie na okaziciela). Księgowe origami - takie coś jak srebro tylko z papieru.
"Wychodzi na to, że JP Morgan na dzień 02.05.2017 ma 102 mln uncji srebra w magazynach Comex. To 3170 ton w fizyku."
Część może mieć w Loomisie obok palety gospodarza.
Przecież nie musi mieć wszystkiego na jednym kontynencie.
Dam
Według tego linku podanego przez @glupi to nie srebro z papieru, tylko srebro fizyczne w magazynie i to zdaje się w magazynie comex'u, a nie w Loomisie. Czy może być w innym magazynie poza comex(comex sam może mieć pewnie magazyny w różnych częściach świata)? Pytam konkretnie o te 102 mln oz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 17:53
3r3
"Według tego linku podanego przez @glupi to nie srebro z papieru, tylko srebro fizyczne w magazynie "
Oczywiście że fizyczne - przecież to masz właśnie napisane na papierze - że ono naprawdę tam jest, papier nie kłamie :)
A co do Comexu i Loomisu - #glupi Ci coś podesłał - czytaj to ze zrozumieniem tekstu.
Może być nawet u mnie w piwnicy na takim kwicie. Dać Ci taki kwit? Dwa? Wielkie mnóstwo?
Pomyśl - po co zadłużonemu podmiotowi (albo obracającemu kredytem/pożyczką na 1:1 do rezerwy) kwit że coś u kogoś ma, i tylko przypadkiem nie w swoim magazynie, ale w księdze kwit jest. Pomyśl że tam są lepsze cwaniaki.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 18:06
Dam
Z linku od #glupi:
"Eligible silver essentially means that the silver is stored in COMEX warehouses, and conforms to exchange standards. It is being stored in the COMEX warehouse for a private party, but it is NOT available for delivery to contracts.
For example, Warren Buffet decides to store 30 million ounces of silver owned by Berkshire Hathaway (he has no intention of making the silver available for sale at current prices) in a COMEX vault rather than his Omaha basement, he could do so, and the silver would be eligible inventory. "
Jest wyraźnie napisane: "It is being stored in the COMEX warehouse". Więc o co Ci chodzi z tym Loomisem? Przecież jest napisane, że jest przechowywane w magazynie comex. Magazyn comex i magazyn Loomis to nie to samo.
Karo
Jeśli pozwolisz, to parę słów do Twojego artykułu: http://www.bogaty.men/cala-prawda-o-nie-ruszajacych-sie-mosciach-cz-i-cena-pieniadza/
1) Opisałeś tylko wąski wycinek rynku nieruchomości tzn. mieszkania (dla siebie lub na wynajem) w CUDZYCH budynkach. Nieruchomości to także całe budynki WŁASNE z mieszkaniami na wynajem (inne koszty i w ogóle inny cashflow), lokale komercyjne w CUDZYCH budynkach oraz we WŁASNYCH budynkach (pawilony handlowe lub całe centra handlowe), hotele, pensjonaty, domy opieki, kliniki medyczne, magazyny, parkingi, stacje benzynowe, działki budowlane, gospodarstwa rolne, ziemia rolna.
Czynniki wpływające na wycenę każdego z powyższych będą nieco inne.
Dlatego zupełnie nie zgadam się z cytatem:
"Nieruchomość to nie aktywa a raczej zobowiązania
Większość nieruchomości nie są aktywami (asset) bo nie przynoszą dochodów (cash-flow), ale za to jest z definicji i funkcji materii są obciążeniem (liability), bo rachunki i podatki należy od tego płacić."
To twierdzenie może dotyczyć tylko nieruchomości, z której samemu się korzysta (mieszka), więc nie jest to inwestycja, a konsumpcja, lub mieszkania na wynajem w CUDZYM budynku, gdzie faktycznie trzeba KOMUŚ płacić za zarządzanie i tzw. fundusz remontowy (pod groźbą zlicytowania).
Nieruchomości komercyjne są tak pomyślane, że koszt wytworzenia musi się zwrócić w realnym czasie kilku/kilkunastu lat, a potem albo dalej zarabiają na siebie, albo może je szlag trafić i można je rozebrać bez żalu i wybudować co innego.
2) Piszesz " W Polsce w 2014r około 65% nieruchomości zostało zakupionych na kredyt." A czy wiesz, jak jest teraz? Z moich informacji od pośredników nieruchomości wynika, że obecnie przeważa zakup za gotówkę lub z niewielkim udziałem kredytu.
3) Wśród czynników wpływających na cenę nie uwzględniłeś wartości odtworzeniowej. Nie chcę się zagłębiać, ale w sytuacji wzrostu kosztów pracy i materiałów (jak zaczyna być obecnie), które powodują, że koszty wytworzenia np. domu zaczynają doganiać jego wartość rynkową, podaż nowych domów wyhamowuje lub ich cena rośnie w zależności od dostępności kapitału.
Bodek
Może JP nie kupował dla siebie, może on tylko był pośrednikiem? Przy okazji można było uprawdopodobnić że się ma. Wiadomo ma się gra się.
@3r3 zaczynasz kapować dlaczego "pada deszcz"? Polska jest w stanie spłacić swoje kwity w rok, wystarczy położyć łapę na tym co się poseł interesował. No i mu akumulator wypadł ....
@all
Nasz czas powoli dobiega końca ....
https://www.youtube.com/watch?v=a_vfufWrvyM
@karo jeżeli ten pan wie co mówi to twoje nieruchomości to będzie duży kłopot, taki gorący kartofel.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 18:41
3r3
"Jest wyraźnie napisane: "It is being stored in the COMEX warehouse". Więc o co Ci chodzi z tym Loomisem? Przecież jest napisane, że jest przechowywane w magazynie comex. Magazyn comex i magazyn Loomis to nie to samo. "
Mnie jest po prostu Cię żal jak czytam. Jak BRZMI tytuł tej notatki?
Weź doczytaj dalej, skonfrontuj ze swoją wiedzą z księgowości, jak już dojdziesz do "licensed depository" i gwarancji to zrozumiesz, że czytasz PRZYKŁAD dla rynku anglosaskiego.
Tam jest więcej niż jeden akapit.
I nawet nie czytaj Czerwonego Kapturka bo zaczniesz rozpruwać wilkom brzuchy szukając babci - tam napisali że to możliwe.
Tobie to nic tylko dawać cyrografy do podpisywania - raz dwa w niewolę popadniesz.
@Bodek
No masakra jakaś, czyta człowiek "Eligible COMEX" i się dziwi że tam o Comexie.
Dobrze że na samochody nie woła "Benz". Wszak patent na autko ma Benz :)
Dobrze że tych posłów biją - może kto oprzytomnieje, ale wątpię. Gdyby w tym kraju był jakiś przytomny generał i do tego był chciwy to już by rządził.
Jeden jest przytomny, ale nie chciwy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 18:39
Bodek
"
Zasoby geologiczne rudy miedzi wg stanu na 31.12.2015 wynoszą ponad 1,7 mld Mg, o średniej zawartości Cu sięgającej 1,84% i Ag równej 52,5 g/Mg. Ilości metali w zasobach geologicznych wynosi ponad 31 mln Mg Cu i ponad 90 tys. Mg Ag
..."
http://kghm.com/pl/biznes/wydobycie-i-wzbogacanie
Kto umie liczyć ile to by było warte po 50 USD za trojańską? A ile za 100 USD.
To ja wam powiem nie musielibyśmy pracować przez 10 następnych pokoleń przy założeniu że tylko 20% jest do wydobycia :-). Nie trzeba mieć ropy.
Apel do francuzów przedziwny ....
https://www.youtube.com/watch?v=-jAHWAsNz5w
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 18:53
Dam
Napisałeś: "Część może mieć w Loomisie obok palety gospodarza."
Twierdzę, że nie może mieć.
W ubiegłą sobotę zapytałem o źródło danych potwierdzających posiadanie przez JP Morgan(nie jego klientów, bo w artykule jest przedstawiona teza, że bank nabywa, a nie pośredniczy w nabywaniu) 3 tys ton srebra. Nie ma takiej informacji w dokumentach finansowych na oficjalnej stronie banku. Tematu nikt nie podjął. Gospodarz wyjaśnił, że polityka portalu jest taka, że źródeł nie podają. Więc masz wybór czytelniku łykasz dane jakie Ci podają, albo szukaj sobie na własną rękę. Poszukałem i dopytuję. Wiem, że jesteś ode mnie lepszy w kwestiach księgowych(Bodek zresztą też), ale zważ na to, że takich osób tutaj jest może 10, które to rozumieją tak jak Wy. Ja sobie z obelgami radzę, bo mnie to nie rusza. Tylko weź pod uwagę to, że tego typu retoryką zniechęcasz innych do zadawania pytań.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:05
3r3
Zadałeś pytanie co to jest "Eligible", dostajesz linka do tematu:
"What's the Difference Between Registered & Eligible COMEX Inventory? "
i zaczynasz tworzyć teorię że tylko Comex ma na tej planecie uprawnienia do oznaczenia rubryki jako "eligible".
Weź pomyśl jakie wnioski i z czego wyciągnąłeś bo mam wrażenie że żarty sobie urządzasz. A bo Wy tam trzeci dzień święta w Polszy macie. No to może być przyczyna zaburzeń wiązania tytułu z tekstem.
Eligible COMEX Inventory
Eligible 3r3 Inventory
Eligible BodeX Inventory
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:14
Freeman
Bodek
Nie gniewaj się, taki styl. JP to wehikuł on ma nic nie mieć jak ten prawdziwy MOAB eksploduje. On ma mieć dziś kwity i ma. Jak się zrobi stocktake to wyjdzie, że nie ma co na handover protocol wpisać, bo złodzieje byli. To co widzisz na tych kwitach jest już dawno dobrze poukrywane i lepiej nie pytaj gdzie bo ci akumulator z auta wypadnie.
@Freeman
Kup dobrą młotowiertarkę, wiesz ile radości ona daje, ja pół domu wczoraj przestawiłem :-) 5J i pionowy silnik jest ok. Co tam będziesz się podniecał przelicznikiem EUR na Au trojańską :-). To nie ma znaczenia żadnego ile to jest warte w USD czy w EUR. Pytane jest chcesz ją mieć? to ją bierz jak nie to kup młotowiertarkę.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:21
Dam
"i zaczynasz tworzyć teorię że tylko Comex ma na tej planecie uprawnienia do oznaczenia rubryki jako "eligible".
Że co?
Napisałem: ""Wychodzi na to, że JP Morgan na dzień 02.05.2017 ma 102 mln uncji srebra w magazynach Comex. To 3170 ton w fizyku.",
a Ty pod tym napisałeś:
"Część może mieć w Loomisie obok palety gospodarza."
i od tego się zaczęło. W Linku głupiego jest napisane, że wszystko musi być w magazynach comex, a Ty napisałeś, że część z tego może być w Loomis.
No to ja twierdzę, że nie może. To o co Ci chodzi? :) Nigdzie nie napisałem, że tylko Comex może mieć "elgible". To Ty twierdzisz, że część "elgible" z Comexu może być w Loomis.
@Bodek
Ja się nie gniewam :) Mnie to naprawdę obojętne. Ja jestem tutaj po wiedzę od lepszych ode mnie. A czy dostanę ją z "przymiotnikami" czy bez nich to mi różnicy nie robi. Obawiam się tylko, że inni mogą się przestraszyć i nie będą pytać. Chodzi o to żeby ludzie krytycznie podchodzili do tego, co ktoś im mówi. Inaczej stado mapetów sterowanych przez Michnika zamieni się w stado mapetów sterowanych przez artykuły na alternatywnych portalach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:22
Faust
wrzuć w wyszukiwarki frazy (łacznie z cudzysłowami):
sliver "Jp morgan" site:https://www.federalreserve.gov
"Jp morgan" site:https://www.federalreserve.gov
lub podobne. Jest dużo pdfów (kilka w miare aktualnych, po 2014r ). Zobacz, czy sa tam dane, których szukasz.
@zieloniutki
Płytki rynek przy czynnikach, które wymieniłem to jedynie dobija wieko do trumny, bo jeśli np Chase manipuluje ceną, a ja bym potrzebował na produkcję, to zaoferowałbym np 25USD. Ale nikt nie potrzebuje, więc cena leci.
Ale chętnie zmienię zdanie jeśli zobaczę, że np Chase (lub inni duzi posiadacze srebra) mają duże ekspozycje na Grummana, Lockheeda, Teslę, IBMa,itp bo to sa najwięksi posiadacze patentów w ww. temacie.
3r3
Ty jednak coś masz nie tego z czytaniem
"i od tego się zaczęło. W Linku głupiego jest napisane, że wszystko musi być w magazynach comex, a Ty napisałeś, że część z tego może być w Loomis. "
A co masz za TYTUŁ linka #glupi?
To co Ci #glupi przysłał to jest PRZYKŁAD.
Zacytuję Cię:
"Pierwsza pozycja od góry "silver stocks". Przy pozycji JP Morgan mamy(uncje trojańskie):
Registered -- 5 122 062,104
Eligible -- 101 955 418,111
Total -- 107 077 480,215 "
I tu nie masz wyszczególnienia czy to Comex, Nymex czy co tam w raporcie wybrałeś.
Chodzi o to że pozycję oznaczasz jako eligible jak masz prawo ciągnienia na kwicie.
Na przykład masz w KGHM wydobyte i zmagazynowane (wiesz ile ton wchodzi na wagon?) to dostajesz kwit "eligible x tons loco KHGM stock no." i sobie go wciągasz na księgę. KGHM może mieć audyt comexowy, ssi, nymexu czy czegoś tam kolwiek na magazynie i taki audyt czyni dany stock eligible audytora z loco jak wcześniej. Z tego powodu bank nie jest w stanie Ci ujawnić gdzie ma prawa ciągnienia, tylko ujawnia audytorów magazynów i sumy.
Na przykład dla KGHM skład celny prowadzi między innymi Loomis. I Loomis kwituje loco stocku, Loomis może mieć audytora z Comexu na stocku i wtedy masz do kwitu rewers dłuższy kto gdzie za co odpowiada.
Jak Ty sobie wyobrażasz przerzucenie tysiąca ton srebra z europejskich interiorów do USA dla prywatnej firmy?
W księgach trzymasz kwit magazynowy na wskazane loco i tym pokrywasz pozycje kredytu jakiego udzielasz. A czy to loco jest real czy nie to odpowiada za to audytor. Audytor to taki sam żart jak agencja ratingowa. Srebro owszem jest - na papierze. A to co ma w umowie ciągnienia właściciel magazynu to zupełnie inna historia. Dlatego eligible - takie orgiami.
Jak przytomnie z tego wnioskujesz, to zaraz przyjdzie Ci do głowy kwestia, czy KGHM może sobie z magazynu pożyczyć srebro na sprzedaż fizyka do banku, który jest właścicielem stocku i zapłacić za to pożyczanie fee równoważone sprzedażą fizyka po cenie z dnia. Czyli czy to srebro może się w dokumentacji rozmnożyć dokonując podróży ze złoża (przyszłego wydobycia) plus fee do teraźniejszości.
#Bodek Ci na pewno wyjaśni dogłębnie na czym polegają podróże w czasie, że "nie mamy, ale możemy mieć w przyszłości wartość ujemną żeby mieć dziś, a do tej przyszłości to się jakoś zbilansuje".
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:39
Bodek
"
Jak Ty sobie wyobrażasz przerzucenie tysiąca ton srebra z europejskich interiorów do USA dla prywatnej firmy?
"
I teraz wiemy czemu nasi sojusznicy te czołgi jakoś tak dziwnie porozstawiali. Oni nie nas pilnują hi hi tylko tego loko i tego przerzucania.
"
#Bodek Ci na pewno wyjaśni dogłębnie na czym polegają podróże w czasie, że "nie mamy, ale możemy mieć w przyszłości wartość ujemną żeby mieć dziś, a do tej przyszłości to się jakoś zbilansuje
"
Sprzedaż marzeń o przyszłości, podróże w czasie to dzisiejsza specjalizacja księgowych, to sama przyjemność operowania. Wiele firm na tym stoi. Jak się te 90 tyś ton wciągnie na bilans KGHM to można tysiące takich JP obdzielić na takie kwoty, że głowa rozboli.
Czerwone storno było w anglosaskich systemach zakazane, ale w obliczu tak trudnej i skomplikowanej sytuacji jaką mamy na świecie nie możemy żyć i tkwić w przesądach.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:54
Faust
""nie mamy, ale możemy mieć w przyszłości wartość ujemną żeby mieć dziś"
Takie numery tylko z udziałem samej wierchuszki służb. Inaczej czapa murowana.
bmen
Punkt 1)
Nie robiłem analiz jaki jest dokładny rozkład nieruchomości na mieszkalne, komercyjne czy użytku publicznego. Z chęcią bym popatrzył jak ktoś coś takiego widział.
Ziemi nie ruszałem chociąż to się też kwalifikuje do RE. A ona kosmicznie droga wogóle. ROR marny a jak zabiorą dotację będzie pogrom. A na to wygląda iż się skonczą bo EU ma problem z samym sobą.
RE użytku publicznego generują tylko koszty, tzn. jawne koszty, bo dochód ukryty typu edukacja, użyteczność itp. nie bierzemy pod uwagę. Trudno to do oceny ilościowej. Mały też tego %.
Większść to znaczy ponad 50%, ja zakładam że ilość nieruchomości komercyjnych, o którtch będzie mowa w drugiej częsći to max 20%.
Nieruchomości komercyjne mają prawie pełną korelację z credit cycle czyli są de facto funkcją stop %.
Dlatego większość nieruchmości to mieszkania i domu w których ludziki mieszkają. A to z założenia generuje koszta.
Inna grupą jest grupa mieszkań na wynajem. Trudno ocenić ale podejrzewam, że mniej niż 40 % całosći ogółu nieruchomości mieszkalnych. Wynika to ze struktury demografii i kto na tej piramidzie kupuje. Bedzie o tym mowa w części 2.
Ale przyznaję się do nieprecyzji.
Punkt ten nie jest bardzo istotnym, ale dodałem bo starałem się wypunktowąć co ma wogóle jakiś wpływ.
Punkt2)
Nie mam danych z tego roku. Nie mogłem znaleźć. Ale wiekszosć ludzi których znam kupuje na kredyt i ma na kredyt. Wiara w info od komiwojażera może być złudna.
Struktura zakupu musi być na poziomie krajowym a nie poszczególnych agencji. Popatrz ile może kupić statystczny Kowlaski m2 za swoją pensję. Daje wiele domyślenia jaki % kupuje za gotówkę. Imigranci? narazie żyją złudzeniami że do PL nie wrócą. A spora część pobudowała się w małych misateczkach, wsiach i pod miastami, bo sporej części się domy marzą.
punkt 3)
Uwzględniłem to w produkcji nowych mieszkań. To co piszesz to już w tym punkcie. Budowalanka pierwotna to domena budowy na kredyt. To co piszesz to czynniki pośrednie determinująće wycenę końcową o którą kryczy deweloper. Deweloperzy biorą to pod uwagę podczas kalkulacji inwestycji. Nie ma chętncyh to muszą zejść z ceny bo tracą kase.
Mam nadzieje że odpowiedziąłem.
Mogłbym cię prosić też o wrzucenie twojego komentarza pod artykułem? Bedzie w jednym miejscu, bo tutaj na forum to zginie w tłumie anarchi-tematycznej.
Odnośnie kontaktu do nie chodziło mi tylko o ten tekst o pogaństwie, bardziej o prowadzenie na spółę z Enemy i może kimś jeszcze sekcji historycznej na TT, bo ty posiadasz dużą wiedze histryczną. Jak zaintresowany to napisz.
pzdr
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 19:56
Dam
Dziękuję. Spróbuję i w ten sposób. Dotychczas szukałem:
JP Morgan "silver"
JP Morgan ounces silver
JP Morgan "292"
@3r3
Chcesz mi powiedzieć, że jak JP Morgan powie, że ma 500 mln uncji srebra w jakimś magazynie to Comex mu to dopisze, bo jak tak twierdzi JP Morgan to tak musi być i że mogą nawet audytora nie wysłać? To nie musi być w magazynie comex? To w końcu JP Morgan ma te 3 tys ton fizycznego srebra fizycznego jak pisze #ITT czy ma papiery mówiące o posiadaniu 3 tys ton srebra?
"wiesz ile ton wchodzi na wagon?"
Zależy od wagonu i klasy linii kolejowej.
zieloniutki
Doceniam twoją dociekliwość i na początku też nie wiedziałem o co #3r3 chodzi, ale to może faktycznie te święta:)
@3r3 tym się właśnie różnią miliardy w korpo od skromnych milionów w misiu z właścicielem...
@Faust
>> "... Ale nikt nie potrzebuje, więc cena leci"
na papierze leci ... , ciekawe ile trzeba czasu i za ile dostaniesz np. 100 ton w realu?
>> "Takie numery tylko z udziałem samej wierchuszki służb. Inaczej czapa murowana."
no tak, tylko że czapę dostanie jakiś tam Marcin lub Katarzyna lub jakiś inny słupek ....
Bodek
Ty chyba nie pamiętasz mojej opowieści o GJ i KWh. Pewnie że mundurowi muszą być tylko mundurki nie są te z orzełkiem inne z gwiazdkami.
3r3
Ten artykuł Twój o nieruchach bardzo dobry. Tak mi dobrze tak mi pisz :)
To z płynnością to trzeba na własnej skórze poczuć żeby zrozumieć jakim problemem są nieruchy. Wolę 30% na goldzie stracić niż 50% na nieruchu zyskać. Bo zrealizowanie tego wyniku to jest dopiero zagadka.
@Bodek
"Czerwone storno było w anglosaskich systemach zakazane, ale w obliczu tak trudnej i skomplikowanej sytuacji jaką mamy na świecie nie możemy żyć i tkwić w przesądach. "
No wiesz - jak chcą wprowadzić podatek obrotowy to ja już ostrzę czerwony ołówek na wyjaśnienia dlaczego płacę należne zero. Wszystko na magazynie było - ale to była pomyłka :)
Dam
http://www.bankier.pl/wiadomosc/NBP-ceny-mieszkan-stabilne-a-klienci-nadal-kupuja-bez-kredytu-7504446.html
"Narodowy Bank Polski oszacował, jaką część zakupów na rynku deweloperskim mogą stanowić transakcje zawierane bez udziału kredytu. Przybliżony odsetek uzyskano poprzez porównanie wartości transakcji mieszkaniowych na rynku pierwotnym w siedmiu największych miastach z kwotami wypłat kredytów na zakup lokalu na tych samych rynkach. W IV kwartale przybliżony udział „zakupów gotówkowych” sięgnął 65 proc. i był bliski maksimum odnotowanego trzy miesiące wcześniej."
To dane za IV kw 2016. Skoro bankier powołuje się na NBP to na stronie nbp powinno być jakieś opracowanie.
3r3
To że transakcja jest bez udziału kredytu to nie znaczy że to nie są pożyczone na LTV100%.
bmen
w nieruchomościach historia jest bezbłędna. ale jak ktoś myśli że ostatnie 20 lat itp..... cóż straci i tyle.
od końca ww2 mamy bull market spowodoany inflajcą a w RE spora część kasy idzie dlatego takie ceny.
W drugiej części napisze o demografi na przykałdzie naszej krainy i czynnikach politycznych.
O złocie też pisze pełna analize od czego to zależy itp, ale nie wiemy cy sie wyrobię szybko bo wakacyjnie bede niedługo na 3 tyg.
dam
skoro bankier tak mówi to mu wierz. dla mnie strata czasu ich czytac, a logika mi podpowiada że mało ludzi w obecnych czasach stać na nieruchomości na gotówę.
W uk czy krajach zachodu to bardzo mały %. w szwajcarii to wrecz nie możliwe. Ale możę warszawiaki to bogata cześc naszej krainy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 20:12
Bodek
"
@Bodek "Czerwone storno było w anglosaskich systemach zakazane, ale w obliczu tak trudnej i skomplikowanej sytuacji jaką mamy na świecie nie możemy żyć i tkwić w przesądach. "
@3r3 No wiesz - jak chcą wprowadzić podatek obrotowy to ja już ostrzę czerwony ołówek na wyjaśnienia dlaczego płacę należne zero. Wszystko na magazynie było - ale to była pomyłka :)
"
Masz szczęście, że nie masz SAP albo SCALI tylko ołówek, bo byś musiał serwisanta do takich operacji wołał za 200 USD za godzinę. Teraz ja rozumiem dlaczego takie drogie te programy i usługi są. Książki i bajki z PRLu to jednak bardzo kształcą. Ja to widzę, że Twoja ulubiona była ta :
https://www.youtube.com/watch?v=ecOwqC65-ZM
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 20:13
zieloniutki
Luknij sobie tu LINK, oraz tu LINK :)
----------------------
drugi link poprawiłem na 12.2016 :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 20:29
Bodek
Czy trzeba coś więcej? Prawde mówiąc to 2011, ale czy coś się w ludziach zmieniło od tego momentu ??
As far as the silver manipulation and the dwindling COMEX silver supplies, registered and Total COMEX inventories have been substantially decreasing over the past few years. Just in the last few years registered silver has declined from 70 million + ounces to 33 million ounces (touching a low of 25 million oz in July), and Total inventories have declined from 140 million oz + to ~ 100 million oz. Eligible inventories meanwhile have been increasing.
http://silverdoctors.blogspot.ch/2011/08/q-with-doc-whats-difference-between.html
Czytajcie bogaty.men tam wszystko było podlinkowane :-).
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 20:26
waldi053
Przepraszam ! Może jestem dzisiaj niezbyt w formie , czy dobrze cię i 3r3 zrozumiałem , że żyjamy w świecie iluzji ? Cała ta sprawozdawczość to taki ja , po ,, schłodzonej '' ? Ale swoją drogą , może jeśli ruszać temat , to trochę mniej ,,Grypsersko '' , niektórzy nie łapią - w tym ja :)
Dam
Odnośnie Twojego ostatniego artykułu. Bierzesz pod uwagę "helicopter money" przy prognozach dla rynku nieruchomości? Zdaje się w Hiszpanii banki przejmowały dużo nieruchomości i dochodziło do masowych samobójstw. Wtedy rząd zabronił eksmisji. Może być tak, że zamiast kryzysu deflacyjnego, albo w odpowiedzi na pierwsze jego symptomy będzie helicopter money.
Jeśli jednak helicopter money nie będzie to czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że będziemy mieli do czynienia z "cash is king"?
Jeszcze jeśli możesz to napisz proszę krótko co sądzisz o ostatnich wydarzeniach na rynku metali szlachetnych i USDX. Ceny metali idą w dół podobnie jak indeks dolara. Zazwyczaj te aktywa są odwrotnie skorelowane.
Btw. Bardzo ciekawy blog. Rozważ zaproszenie #Bodek do gościnnych wpisów, podobnie jak z #Enemy.
Bodek
To może wyjaśnię Ci to na przykładzie moich relacji z T-Mobile. Następna niemiecka firma która należy do moich ulubionych. 1,5 roku temu niefortunnie przez telefon zawarłem umowę "promocyjną" na 36 miesięcy z operatorem oferta bez telefonu. Promocja jak się okazało ( po 2 tygodniach dostałem na piśmie warunki nowej umowy) polegała na tym, że jakbym chciał te umowę zerwać to bym musiał zapłacić 2.500 PLN za każdy z simów które posiadałem. Przypominam nie wzionem od nich żadnego telefonu. No i teraz na 1,5 roku przed terminem wygaśnięcia umowy dzwonią do mnie bo mają dla mnie super ofertę. Zastanów się proszę po co to robią, przecież muszą mi obniżyć stawkę przed terminem, średnio płacę za te 5 simów łącznie 130 PLN netto miesięcznie. Otóż kolego oni potrzebują zaksięgować przyszłość. Czyli myślą, że ja jestem kretyn i znów się zgodzę na 2.500 PLN hipotetycznej kary i uwiązanie na 36 miesięcy. Ich nie interesuje mój rzeczywisty rachunek ich interesują prawdopodobieństwa zdarzeń, bo oni je zapewne księgują jako w pewnej części pewne, a hipotetyczna kara spadła już do 1.250 PLN za sim trzeba ja podciągnąć.
Jednym słowem ta cała sprawozdawczość to taki ty po schłodzonej.
Kiedyś dałem tu linka do giełdowego sprawozdania pewnej spółki komunalnej z RFN. Ta spółka zajmowała się w 2016 sprzedażą prądu. W drugim zdaniu tego raportu zbadanego przez audytora było napisane, że nie mogą podać ile sprzedali prądu w 2016 roku bo nie wiedzą ile. Więc zrobili sprawozdania finansowe na podstawie oszacowania. Rozumiesz, można sobie wpisać w te sprawozdania co zechcesz.
Miałem kiedyś przyjemność z panem Baranem co miał spółki leasingowe, chciał żebym dla niego pracował a miałem 28 lat. On an giełdę chciał wejść i zrobił prospekt emisyjny. W tym prospekcie zatwierdzonym przez DT były te same środki trwałe w dwóch miejscach raz w majątku trwałym, drugi raz w należnościach długoterminowych i część w krótko. Co najśmieśniejsze ich tam wogółe nie powinno być, bo to co on dawała to był leasing finansowy a on twierdził że to były operacyjne reslingi. Mamy taki dziwny system bankowo finansowy księgowy, że jak się robi leasingi to te same aktywa może wykazywać dowolna ilość spółek, zależy od twej fantazyji ile podleasingów podpiszesz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 21:26
Karo
Programy socjalne np. 500+ to już jest helicopter money. To, oraz napływ Ukraińców napędziło co nieco rynek najmu, o czym ciągle piszę. Ceny wróciły do tych sprzed kryzysu 2008r. Potwierdzają to wykresy 14 i 19 raportu NBP.
Raport potwierdza też, że dołek na nieruchomościach w Polsce był w 2012/13, potem stabilizacja i lekkie odbicie.
Potwierdza też udział zakupów gotówkowych na 65% (tabela 1 na str. 15).
Bodek
Obejrzałeś link który Ci podałem. Dalej śnisz o nieruchmościach? Zainteresuj się nieruchami w moskwie u nas daj sobie spokój.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 21:29
Faust
"dotychczas szukałem..."
Jedyne miejsce warte sprawdzenia to właśnie FED, jesli oni tych danych nie upublicznią, to oznacza że sa tajne i nawet w płatnych raportach nie wolno ich dalej odsprzedać, więc nie będzie. Nie znajdziesz tam, nie szukaj dalej.
"Chcesz mi powiedzieć, że jak JP Morgan powie, że ma 500 mln uncji srebra w jakimś magazynie to Comex mu to dopisze, bo jak tak twierdzi JP Morgan"
Jest w takim rozumowaniu troszkę prawdy: gdy upadał amerykański gigant energetyczny, Enron bodajże, to wyszło, ze doradzała mu pewna olbrzymia firma mająca wszystkie akredytywy w branży. Wyszły wtedy na jaw takie wały tej firmy, że szybko zmienili nazwę. Było kilka dziwnych samobójstw przy okazji.
@Bodek
Pamiętam Twoje przeliczenia na wartości węgla. Pamiętam też, jak później coś tam napisałeś i jeden z kolegów się po..ał i kilka tygodni nie pisał :-)
@zieloniutki
"na papierze leci ... , ciekawe ile trzeba czasu i za ile dostaniesz np. 100 ton w realu"
Przecież to łatwo sprawdzić: zamawiasz granulat i mnożysz, aby wyszło 100ton :-) Wg mnie góra 2-4 tygodnie i upust na hurcie 15-20%.
(Dziś nawet duże zakłady zajmujące sie srebrzeniem nie potrzebują 100ton na magazynie. Wystarczy 5 by mieć płynność.)
Karo
Nie śnię tylko działam. A odnoszę się do linku @zieloniutki z 20.14. Twojego nie widzę. Sorry.
Bodek
Na spokojnie delektuj się, mądry człowiek zadaje pytania jeszcze mądrzejszy odpowiada
https://www.youtube.com/watch?v=a_vfufWrvyM
https://www.youtube.com/watch?v=7bdUphxnOKA
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 21:41
Karo
bmen
jeżeli nie bedzie dodruku to nastąpi deflacja kredytu i przynajmniej 70% długu zostanie odpisane, 1929-33 będzie przy tym jak malutki epizod.
pisze wpis o złocie . moze będzie za 2 tyg. tam zobaczysz jak oceniam złoto.
helikopter w czystej postacji raczej nie wystąpi bo to będzie zabójstwo waluty.
nie będę już raczej pisał za dużo moich prognoz bo po ci słuchać obelg że ....
mozesz sobie popatrzeć u mnie na wykresy. codzinnie dodaje jakieś nowe i ciekawe a z komentarza możesz się też czasami dowiedzieć w która stornę co zmierza.
Odnośnie twojej prośby dziś wzrosła do 94% prawdopodobieństwo podwyżki % w usa, a to dla złota niezaciekawe. DXY chyba zakończycł korektę.
nie zmieniłem zdania, wg wg mnie złoto zejdzie poniżej 1000.
#Enemy bardzo dobre teksty pisze. Jak dobrze pójdzie to opisze całą historie monetarną, a to bardzo ważna rzecz, z czego nie wielu zdaje sobie sprawę.
Odnośnie kolumn autorskich to nie widzę problemów by inni pisali, jak ktoś ma poważną koncepcje to kontakt i rozważymy.
Karo
jeżeli to prawda to Polacy stają się bogatsi. To dobrze. dla mnie mamy trend spadkowy, w wycenach realnych oczywiście. demografia jak zobaczys tez u nas będzie miała wpływ.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 22:03
Dam
W Kontekście deklaracji #glupi miałbyś ochotę na kolumnę autorską, na jego blogu? Wiem, że masz sporo na głowie i to dodatkowa absorpcja Twojego czasu, ale jeśli znajdujesz czas na komentarze to może napisałbyś ze 2-3 artykuły w miesiącu?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 22:06
Faust
"kowal - kowar - chazar"
"Wybacz, ale Twoje wywody semantyczne są naciągane i funta kłaków niewarte [......]
A już dostrzeganie konotacji między słowem Kowal a Chazar jest kompletnie odjechane i świadczy o tym, że próbujesz na siłę udowodnić to co dla ciebie wygodne i robisz ludziom wodę z mózgu. "
Tozsamości Chazar i Kowar dowodzi Strzelczyk (link gdzieś wyżej).
Poniżej tożsamość Kowal i Kowar (strona 117 tekstu trzecia linijka od dołu):
https://books.google.pl/books?id=iPDJGk9WEssC&pg=PA117&lpg=PA117&dq=%22kowar%22+%2B+kowal&source=bl&ots=bL084UT3gm&sig=FzFzBKfnMXULoFs4WV7mfEpkd8g&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwi075DGwNTTAhVGQZoKHbUkAZ8Q6AEIXzAN#v=onepage&q=%22kowar%22%20%2B%20kowal&f=false
Dokształć sie 'ekspercie' od pogan.
(nie tnij Admin - święto dzisiaj)
zieloniutki
Wszystko fajnie, ale w nieruchach, podstawa to jednak tani pieniądz - jak ruszy inflacja i polecą stopy, to nieruchy oberwą rykoszetem.
Osobiście z inwestycjami w nieruchomości i w środki trwałe (też mam takie plany) jeszcze czekam na "lepsze czasy"
Tadek
Lepsze czasy? Mógłbyś dwa zdania więce?
Kristofu19
nie zmieniłem zdania, wg wg mnie złoto zejdzie poniżej 1000. " obyś był dobrym prorokiem a przy okazji gratuluję strony i artykułów ,merytoryczne ,szczegółowe -mocno edukacyjne.nie wiem czy korzystasz z mojej ulubionej stronki , http://www.sgxniftydowfutureslive.com/Commodity/Gold_live_chart.htm ale jakieś dwa tygodnie wstecz coś się posypało na srebrze trzeci wiersz od góry.Dzisiaj wszystkie PM lecą znacznie chyba FEDZIE coś szykują.
waldi053
Dzięki ... łapie . Zauważyłem że ,, schłodzenie '' do pewnego , krytycznego , momentu działa stymulująco na szare komórki . Niestety trzeba pilnować czerwonej linii , bo potem , to czarna dziura . :)
@głupi
,, nie będę już raczej pisał za dużo moich prognoz , bo po co słuchać obelg ze ... '' Nie bądz nadwrażliwy , to nie licuje z publicystyką w żadnym wypadku i żadnym temacie . Zabierając głos w jakimkolwiek temacie - trzeba wzmocnić ,, skórę '' . Ty pisz dla tych co cię czytają . Nie pisz dla ,, obelgodawców '' , ,,obelżywców '' , oni swoje , ty swoje ,- ,, psy szczekają , karawana jedzie dalej '' Swoją droga - wypieram - możliwy dołek AU poniżej 1000 , bo kupowałem drożej ! Drożej i już !!! Powodzenia .
@Polish- wealth
Nie jestem teologiem i generalnie dopiero z racji wieku powraca mi zainteresowanie sferą metafizyczną - duchową . Dlatego ostatnio czytam twoje komentarze bardziej ze zrozumieniem . :) Odnośnie tego pana i jego możliwego ,, ukonstytuowania '' się w Jerozolimie , pozwolę się prosić o ,, stały monitoring '' problemu . Ty zrobisz to lepiej i dokładniej niż moje próby obserwacji zadziałają . Zobaczysz pewnie to co ja bym przeoczył . Problem , to ważki i w temacie - również finansowo - politycznym , bardziej niż komukolwiek mogłoby się zdawać , a ponadto bardzo na czasie ! Wspaniałym byłoby gdybyś czasem podzielił się faktami i przemyśleniami . W końcu idzie o epokowe wydarzenie , czy nie tak ?
zieloniutki
Zaczęła pokazywać się inflacja i wiele wskazuje, że rentowność obligacji zaczyna odbijać - w ślad pójdzie WIBOR i oprocentowanie kredytów. Gro ludków zapakowało się w kredyty na na minimalnym oprocentowaniu i w przypadku jego wzrostu mogą pojawić się problemy. Na to należy nałożyć kredyty walutowe oraz fakt, że wraz z wzrostem stóp procentowych zacznie spadać dostępność kredytów dla maluczkich. Jak na to nałożysz potencjalne problemy z systemem bankowym w strefie Euro, to wypisz wymaluj, masz w europie powtórkę z USA 2007/2008 ... reszta to już kwestia wyobraźni ...
Karo
Jak obserwuję nieruchomości od 30 lat, to wyraźnie widać spadek tzw. niedoboru mieszkań ale też nieruchomości komercyjnych w Polsce. Widać też wysycenie rynku najmu (min. wzrost oczekiwań co do wyposażenia lokali przy takiej samej nominalnie cenie). Jeśli nawet ceny mieszkań nominalnie stoją, lub nieznacznie rosną, to po uwzględnieniu wzrostu wynagrodzeń stają się bardziej dostępne.
Jednak wzrost transakcji gotówkowych (poza czytaniem raportów zawsze wypytuję z pierwszej ręki pośredników kredytowych, agentów nieruchomości co tam słychać wśród klientów) zaczyna zmniejszać rolę kredytu, a zarazem wpływ stóp procentowych na cenę. Teraz moim zdaniem nabywcy będą zużywać helicopter money, które poprzez choćby 500+, podwyżkę płacy minimalnej wlało się do gospodarki i ją rozpędza (już GUS podaje dane o wzroście oficjalnej inflacji i PKB, spadek bezrobocia). Np. wiele osób za 500+ zmienia sobie wynajmowane mieszkanie na większe. Albo ma łatwiej spłacać kredyt.
Nie podzielam opinii, że ceny nominalne będą spadać. Płace w budowlance rosną, a i tak brakuje ludzi do pracy i nikt nie będzie budował, żeby sprzedać za półdarmo.
Stopy procentowe na pewno wzrosną, ale od 2008 były minimalne, a płace od 2008 wzrosły i będą rosły nadal.
Kristofu19
Pafcio
Swietny moment zeby cos dokupic.Technicznie złoto moze niedlugo wyladowac na 1220$ i moim zdaniem tu mniej wiecej bedzie dołek.Srebro przelamalo oba wsparcia na 17.20 i 16.80.Dzis jest juz po 16.50 a niedawno bylo po 18.60.Tu dolek moze wypasc w okolicach 15.90.Srebro jest tanie zwlaszcza w PLN.
Warto dodac ze ceny złota i srebra wrociły mniej wiecej do poziomów sprzed Brexitu i sprzed wyboru Trumpa a czy zagrozenia mineły?nie wrecz przeciwnie.Doszły problemy z Korea Płn.i rosnace w siłe nastroje antyunijne.Więc co jest grane?Ceny metali są mocno manipulowane.Grube ryby znizkują ceny przez papierowe kontrakty zeby taniej kupic fizyka?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 23:37
zieloniutki
przy okazji, ten "BRAK W MAGAZYNIE" to taki przypadek lokalny, czy powtarzalna sytuacja wynikająca z ceny papieru?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 23:32
Kristofu19
Tadek
Dzięki, o to mi chodziło.
zieloniutki
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-03 23:48
3r3
Za każdym razem jak idzie jakiś "grypserski" wyraz z zakresu księgowości to normalnemu człowiekowi powinna się włączać czerwona lampka, że tam kłamstwo, szalbierstwo, oszustwo. Po to i po nic więcej te wyrazy są powymyślane, żeby ładnie zapakować coś czego nie da się wpisać jako "ma" albo "winien".
Z tego ta dyskusja o eligible - to takie niby ma, co tego nie ma, ale wpisać sobie można - szalbierstwo.
Jak Ci ktoś oświadcza że coś ma, to zachowuj się jak rewident i wzywaj do natychmiastowego okazania w celu przeliczenia stanu.
Dlatego ja nie daję wiary w autentyczność demokratury - były głosy? To wzywam do okazania - ja sobie przeliczę - ale głosy są niszczone po wyborach - nie ma więc dowodu materialnego na źródła władzy do sprawowania mandatu :)
Dlatego nie trzymam kasy w banku - skoro kasa tam jest - wzywam do okazania - a nie można zobaczyć? No jak nie można to ja nie daję wiary i jadę na transakcjach gotówkowych.
Ceny złota kalkuluj w ten sposób - jeśli kupowałeś uncję za tygodniówkę, i złoto stanieje - dostałeś podwyżkę - kupuj dalej.
Pozostaje tylko kwestia czy jak będziesz je wydawał (to złoto) na emeryturze, czy ono starczy na tydzień bumelowania - i jak tak to wypas - przeniosłeś wartość.
@Bodek
"Mamy taki dziwny system bankowo finansowy księgowy, że jak się robi leasingi to te same aktywa może wykazywać dowolna ilość spółek, zależy od twej fantazyji ile podleasingów podpiszesz. "
Podpowiadasz kolegom, żeby sami od siebie pożyczali w nieskończoność własny majątek na kolejne spółki z zapadalnością na już nieistniejące, ale z wezwaniami do zapłaty na cesji z czasów istnienia wierzyciela pierwotnego?
Takie niekończące się łańcuchy kosztów bez przychodu po drugiej stronie na jeden przedmiot w kółko? ^^
Skarbówka zawsze piany dostaje przy krzyżówkach jak nie może znaleźć podmiotu - bo się takiego dokumentu podważyć nie da - Elvis niby nie żyje, a tantiemy można mu płacić :)
Na wszystko pokwitowanie jest, że się przedstawiciel Elvisa stawił, umocowanie miał, w gotówce pobrał itak czterdzieści razy. Zawsze można sobie iść do sądu i to podważać, tylko zanim sąd się wyrzeknie z wyrokiem to tu będzie nowy szyld ćtery raza.
Rzeczywiście "Zaczarowany Ołówek" był moją ulubioną bajką.
@Karo
"Raport potwierdza też, że dołek na nieruchomościach w Polsce był w 2012/13, potem stabilizacja i lekkie odbicie.
Potwierdza też udział zakupów gotówkowych na 65% (tabela 1 na str. 15). "
Przytomności!
A jaka jest suma zobowiązań nabywców w stosunku do sumy transakcyjnej?
To w końcu to było na kredyt czy nie było?
Zadłużony niby też płaci gotówką, ale z nierucha da się egzekwować.
@Faus
"Przecież to łatwo sprawdzić: zamawiasz granulat i mnożysz, aby wyszło 100ton :-) Wg mnie góra 2-4 tygodnie i upust na hurcie 15-20%. "
I odbierasz pod strażą z bocznicy kolejowej?
Po 10 palet to można sobie wozić ciężarówkami w konwoju, ale 100 ton to już warto z pociągiem porwać. W mundurach oczywiście sami uczciwi ludzie to przecież oni nie organizują takiego łupiestwa ^^
@Tadek
"@zieloniutki
Lepsze czasy? Mógłbyś dwa zdania więce?"
Zobowiązania, emerytury trzeba będzie jakoś sekularyzować - cash is king. Real cash - somethin' shiny.
@zieloniutki
"Jak na to nałożysz potencjalne problemy z systemem bankowym w strefie Euro, to wypisz wymaluj, masz w europie powtórkę z USA 2007/2008 ... reszta to już kwestia wyobraźni ... "
I znowu przyjadą Kitajce nas wykupić?
A już wszystko wykupili... to pozostaje nadstawić... Może bazę marynarki by chcieli z projekcją na UK? Albo na Ramstein?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 06:19
dav1
Potencjal do spadkow cen nieruchomosci w Polsce. Wedlug NBP 65% transakcji nieruchomosci odbywa sie za gtowke. W takim razie pojawia sie pytanie. Czy podwyzka stop procentowych wplynie znaczaco na ceny nieruchomosci, skoro dotyczy to jedynie 35% transakcji?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 07:55
Dam
Portoryko bankrutuje.
Faust
@VAT @dochód państwa @opóźnienia
Proszę przeczytaj, to coś dla Ciebie :-)
A to, że księgowy/pełnomocnik ma obligę do zapłacenia VATu za nierzetelną firmę to super sprawa; no miodzio. Właśnie biore ta ustawę i sam ją przestudiuję do dechy.
Najlepsze są komentarze o kumulowaniu sie należności VAT gdy już płacisz, a nie mozesz odliczyć :-)
http://biznes.onet.pl/podatki/wiadomosci/rejestracja-firmy-ile-trwa/6dsc96
@3r3
"I odbierasz pod strażą z bocznicy kolejowej?
Po 10 palet to można sobie wozić ciężarówkami w konwoju, ale 100 ton to już warto z pociągiem porwać. W mundurach oczywiście sami uczciwi ludzie to przecież oni nie organizują takiego łupiestwa"
Oj czepiasz się jak Żyd pustej półki w sklepie: wozi się pociągami uran, jego odpady po Polsce (całe pociągi); wozi się złoto, tytan, gotówkę, to dlaczego srebro miałoby ginąć?
Nawiasem: wiesz, że są Instytuty wyspecjalizowane w określaniu pochodzenia złota/metali? Biorą próbke i mówią Ci, że metal jest z RPA z kopalni xxxx, czasem nawet okres wydobycia podadzą i źródło Twojego zakupu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 10:48
Doger64
@Doger64 " ... to mamy czarny poniedziałek na rynkach..."
Pamiętaj, że to gra zerowa i to co dla jednych jest czarne, dla innych jest złote :)
Odp.
Ja tylko na to liczy z uwagi,ze shortuje rynek ;)
Mało kto myślał ze Trump tez wygra co nie...
Przez ten bełkot medialny ja tez w przewadze mysle ze Marina przegra bo jej media nie dają szans prawda?ale intuicja mi mówi ze jeśli to się okaże zmyłka to już nie będzie więcej takiej okazji do zarobienia na shortach jak dzis,a rynki i tak już zdyskontowały wygrana Marcona,a z uwagi,ze mamy maj prędzej czy później powinno i tak dojść do korekty.
Takie moje spostrzeżenia;)
zieloniutki
Na Euro też siedzę na shot-ach, dodatkowo korci mnie, aby dziś / jutro wejść na Long w AG (w kasynie). Rozum mówi "NIE" poczekaj, a jakiś wewnętrzny chciwiec mówi kupuj ...
Bodek
Nie wiem czy ja mogę, bo jak tak inteligencją emocjonalną i inną nie błyszczę tak jak @3r3, a księgowość jest nudnym tematem. Ja mógłbym opisać historie współczesną na ten przykład doktor Inreny, ale to kryminał albo czapa jak napisał słusznie @Faust a mnie jakoś do jednego i drugiego nie pilno. Nie mniej rozważę i dam znać po lipcu jak zamknę MiSia.
Dam
Historia monetarna to też nudny temat. Ale znać trzeba i #Enemy ciekawie to przedstawia. Podobnie byłoby z księgowością. Ostatnio z #3r3 i #Arcadio przy udziale #glupi mieliście interesującą dyskusję o czytaniu wskaźników(gównie EBITDA). Już by był ciekawy temat na artykuł. Ty od strony praktycznej na to patrzysz. W końcu klientom podpowiadasz, kto im room lefty w firmie robi itp. Oczywiście do niczego Cię nie przymuszam, ale ja chętnie bym czytał :)
Enemy
"Ja mógłbym opisać historie współczesną na ten przykład doktor Inreny"
Ja bym z checia to przeczytal. Moze jakas grupa zamknieta?, anonimowy upload z anonimowego zrodla wrzucony na nie mniej anonimowy wirtualny dysk?
@ Dam
"Historia monetarna to też nudny temat."
Jeden z profesorow akademickich ktorego mialem przyjemnosc kiedys znac splodzil prace o rozwoju i ewolucji strzemion i ostóg w sredniowieczu w Polsce. Przyznasz ze jest to jeszcze bardziej emocjonujacy temat.
@ Doger64
Ja z kolei stawiam na Macrona.
Mam wrazenie ze z Francuzami jest jak w nie takim starym porzekadle:
"Zle gdy jestes w czarnej d***e. Gorzej, gdy zaczynasz sie w niej urzadzac".
Oni chca tylko pozornych zmian. Bo zmiany rewolucyjne powinny zaczac sie od ciecia socjalu.
@ zieloniutki
U mojego dilera na wyspie taz zaczynaja sie braki w srebrze. Tuby 25 x listek, pojedyncze filharmoniki, uncjowe sztabki metallora, wieksze sztabki emirates - out of stock, przewidywany czas dostarczenia do 28 dni. Ale to sie dopiero zaczelo - pozostale jeszcze dostepne, co by swiadczylo ze rynek spodziewa sie jeszcze wiekszych spadkow.
@ all interested
Dzieki za komentarze co do artykulu. Postaram sie utrzymac poziom.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 11:50
QRES
"... a może ten zjazd na metalach, to taka przygrywka, aby zbyt wysoko nie wyskoczyły?
przy okazji, ten "BRAK W MAGAZYNIE" to taki przypadek lokalny, czy powtarzalna sytuacja wynikająca z ceny papieru?"
Akurat zdarzyło mi się parę razy kupować w tym miejscu. Panowie po prostu nie ściągali blaszek na okres między światami a weekendem majowym.
Pomiędzy świętami i nowym rokiem też nic u nich nie kupisz, więc spokojnie nie powodujmy histerii. :)
Waldek
"- Opłacone rachunki na pół roku do przodu. Żyjesz na niezłej stopie, wiec płacisz dwa razy do roku, bo nie masz do tego głowy"
Może pan wyjaśnić, w jaki sposób w pana opowiadaniu ratują pośladki rachunki opłacone choćby i "na pół roku do przodu" w sytuacji, kiedy biedronki przed powszechnym plądrowaniem pilnuje milicja ? Bo zabraniałem.
Dam
Ja Ci niczego nie zarzucam. Mówię tylko, że historia monetarna to nie jest interesujący temat dla szerszego audytorium. Publiki tak licznej jak pudelek to mieć nie będzie. Tak czy owak czytam Twoje artykuły z przyjemnością. Taka rozszerzona forma wojny o pieniądz. W książkach Hongbinga nie ma opisów sięgających starożytnego Rzymu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 12:14
Enemy
Ale spokojnie, nie odebralem tego jako zarzutu.
Sam kilka lat temu uznal bym ten temat za droge przez meke.
Waldek
"Uważam, że są tworzone specjalne konta (wg umow, ktore pozwalają ich nie uwidaczniać) w bankach centralnych i tam deponowana jest spora część gotówki naleznej ciułaczom. Gdy przyjdzie run na banki, to banki zwyczajnie wypłacą tą kasę. "
O ILE ów "ciułacz" nie zostanie pierwej przekonany w telewizorze do "gotówki"-cyfrówki.
Swoją stroną, nie mogę się nadziwić, ilu czytelników bloga z jednej strony dywaguje jak to ów ten system steruje wszystkim i wszem, w jakiej to ciemnej d jesteśmy, a z drugiej strony zakłada, jako rzecz oczywistą, że system dzierżąc WSZYSTKIE lejce pozwoli wymknąć się sytuacji spod kontroli. No paradoks jakowyś.
Faust
Kolego szanowny, czy w Szwecji też się napływowi tak zaktywowali jak w Holandii?
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/ue/holenderski-bank-walczy-ze-zlodziejami-wysadzajacymi-bankomaty/dxmln6
Ciekawi mnie też Francja, Grecja i Włochy w tej materii.
Rabo twierdzi, że tylko jemu w 2016 wysadzili 79 bankomatów. To nieźle, bo w PL tylko jeden na kraj i to nasi byli.
Posiadanie bankomatu w promieniu 100m zaczyna być niebezpieczne dla życia.
@Waldek
"Swoją stroną, nie mogę się nadziwić, ilu czytelników bloga z jednej strony dywaguje jak to ów ten system steruje wszystkim i wszem, w jakiej to ciemnej d jesteśmy, a z drugiej strony zakłada, jako rzecz oczywistą, że system dzierżąc WSZYSTKIE lejce pozwoli wymknąć się sytuacji spod kontroli. No paradoks jakowyś"
[Część komentarza została usunięta ponieważ dotyczyła kwestii religijnych] - http://independenttrader.pl/regulamin.html
Po prostu - już na wstępie okresu kształtowania się inteligencji - robi się jednostce sieczkę. Potem są takie wypowiedzi, jak sam zauważasz: [Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła teorii spiskowych] - http://independenttrader.pl/regulamin.html, którzy niczego nie kontrolują i nie planują. Czyli czarne jest białe. W medycynie taki stan umysłu bliski jest schizofrenii, a na pewno ma cechy pomieszania zmysłów i paranoi.
Wg mnie czym innym jest rozumienie gnozy/esotery, a czym innym jej tworzenie. Z jakiegoś powodu tych rozumiejących tutaj niewielu, ale tworzacych spory procent. Może ten odsetek to skutek tego, że jak zauwazyłem (za sugestią Kolegi @SHOLLER, gdy tam wszedlem), iż Trader mocne sie reklamuje na portalu zmianynaziemi? Tam przejrzałem kilka wpisów i [Część komentarza została usunięta, ponieważ była obraźliwa] - http://independenttrader.pl/regulamin.html. Jeśli część piszących stamtąd przyszła, to sprawa się rozjaśnia.
Wracając do Twojej uwagi: ja konstatuję, że system jest dobrze nadzorowany i całkiem dzielnie stawia sobie zadania. Uważam też, że scenariusze katastroficzne były juz dawno przeanalizowane i zbuforowane. ...oczywiście zawsze coś może pójść na opak lub może istnieć [Część komentarza została usunięta, ponieważ dotyczyła teorii spiskowych] - http://independenttrader.pl/regulamin.html. Ale jeśli tak ma być, to na pewno jest już scenariusz zrobienia tego bez szkody dla "ciągłości władzy".
@Enemy
A jaka jest Twoja wersja nazwy monety "dudek"? Chętnie poznam Twoją opinie. (nie ma tu nijakiego podjazdu z mojej strony)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 13:22
Enemy
Dudek albo dydek albo dytek, zdawkowa srebrna moneta (tzn drobniak). Bity glownie w Cesarstwie i krajach przyleglych (czyli Niemce, Dania, Benelux), ale zasiegiem obejmujace wspomnanie, Polske, Litwe i Siedmiogrod (Wegry). Byly pojedyncze i podwójne dudki za panowania Batorego i Zygmunta Wazy. A pozniej za czasow tuz przed zaborami takze i dudki potrojne.
Podobno bita juz od XIV w. w miescie zwanym Doktum i ze niby od tego wzięła swoją nazwę. Bodajze holenderskie "dyut" znaczy cos w stylu "drobiazg", i tez mialo to wplyw.
Znana z jezykach germanskich jako düttchen, dütgen, dütjen düttlichen, dutgen, duttichen, dultki duteki, diettiche, ditigen, duttchen i dötken.
Takze dutgen spolszczylo sie na dutke
Slowo dutki nalezy tlumaczyc jako "kasa", "forsa", no i uzywane regionalnie.
Dzis takim dutkiem moglibysmy nazwac nasze 2gr.
@ Faust, Dam
Panowie, spokojnie - nie widzalem w tym podjazdow zadnych.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 13:32
Waldek
http://independenttrader.pl/regulamin.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 14:01
solanow
Jestem ciekaw jaka jest Wasza opinia.
Co do katastroficznych wizji "jednego rządu" etc. to jak to postępuje widzimy w tym jak małą ilość walut mamy do wyboru w kwestii lokowania swoich oszczędności. Samo Euro zmiotło kilkanaście niezłych walut... Z drugiej jednak strony nie widzę szans na jakieś globalne porozumienie czy nawet lokalny totalitaryzm na poziomie ZSRR etc. (np. w ramach wspólnej Europy). Ludzie mają zbyt wiele możliwości komunikowania się czego nie można nam już odebrać, a politycy też mają rodziny i muszą robić zakupy, gdzieś mieszkać etc. pewnych granic nie da się już przekroczyć, choć próbować będą (100% cyfrowe rozliczenia).
Chciałbym jeszcze poruszyć kwestie hrywny. Uważacie, że Ukraina (a zatem jej waluta) ma szanse się odbić, czy ten kraj rządzony "z zewnątrz" przez różnych specjalistów wątpliwej jakości z Polski i Gruzji czeka już tylko degrengolada? Ukraina ma argumenty by być potężnym krajem (ziemia, zasoby, położenie, pracowici ludzie) i jeżeli stanie na nogi chociażby na naszą miarę to mają szansę by zacząć się liczyć a zatem mieć niezłą walutę opartą na silnych argumentach. Potrzeba na to czasu, ale im kraj jest bardziej na dnie tym gwałtowniejszy i szybszy (w kwestii wskaźników) może być jego rozwój (przykłady mam liczne- np. Hiszpania po wojnie domowej, czy Chile).
Deckard
[Część komentarza została usunięta, ponieważ nie dotyczyła tematyki bloga]
http://independenttrader.pl/regulamin.html
@solanow
"Państwo" w strefie zgniotu ma marne szanse na rozwój. UA jest jak najbardziej w buffer zone a wg niektórych map nawet już po drugiej stronie.
@Arcadio
Coś widziałem pisałeś a propos 'CPN', "wystarczyło ukrócić mafię paliwową" i już im liczby poszły w górę czy coś.
Podtrzymuję moje pytanie z kilku tematów - wyjaśnili już ile cystern nie wyjechało i czy ktoś solennie zapewnił, że paliwo przestało podróżować na papierze wewnątrz grupy?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 08:17
Faust
Szanowny Adminie, regulamin to jedno, ale nie jestem pewien czy Szanowny Pan do końca rozumie pewne kwestie związane z logiką wypowiedzi i czy aby te 'część komentarza została usunięta' są racjonalne w niektorych kwestiach.
Dla przykładu:
1. nie jest teorią spiskową ani jej lansowaniem odwołanie sie do faktu istnienia teorii spiskowej. Jeśli piszący odwołuje sie do faktu (w tym przypadku do tego, że takie teorie istnieją i sa popularne), to nie jest to głoszenie takowej.
Nie zamierzam wątku rozwijać, bo chyba jest jasny.
2. nie jest obrażaniem kogokolwiek stwierdzenie, że "na portalu ..xxx... spotykamy wypowiedzi ludzi o zrytych beretach". Do obrażenia potrzebne jest bowiem wskazanie osoby/grupy i nadanie jej ad personam owych cech. Prawo sie kłania.
Dlatego prosiłbym o nienadużywanie regulaminu w sposób sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem.
@Enemy
Dziękuję bardzo.
To mnie mimo wszystko odrobinę dziwi, że ja sam spotkałem jeszcze dwie wykladnie:
1. od nazwy 'dukat' (a więc od monety często złotej)
2. od wizerunku, który gościł na bardzo starych monetach (głowa w hełmie z charakterystycznym grzebieniem; vide Persja, Sparta, Grecja, legiony). Chełm ten mocno przypomina (podobno) nastroszonego dudka.
Obie te konotacje mają raczej ścieżkę bizantyjsko/bałkańską niż niemiecką.
Arcadio
Stwierdziłem fakt i podałem główną przyczynę. Jeśli wiesz coś więcej to napisz bądź daj linka.
Bo rozumiem, że to tajemnica poliszynela i Ci co kupują akcje PKN od roku to głupcy i ciemniaki ?
@Admin
proszę o instrukcje wklejania obrazków
Kabila
Panowie, teraz już widać, że Chiny i USA razem grają do jednej bramki.
Erik Prince i jego najemnicy z Blackwater właśnie rozszerzają działalność w chińskim Junanie i Xinjangu !
Chiny pozwalają na obecność ludzi Pentagonu i CIA w tak ważnych rejonach, które są wrotami do Azji Centralnej oraz Birmy.
Deckard
Mnie nie interesuje dlaczego spółka ma passę bądź jej nie ma na giełdzie, akcjonariat instytucjonalny mogę sprawdzić a prywatni cokolwiek, chyba pamiętasz jak pisałem o zmianach w kilku wybranych.
Mnie zastanawia gdzie jest pieniądz który wyprowadzono na manewrach z papierowymi dostawami na zerowym VAT, dlaczego kanał/metoda wyprowadzania jest nietknięta (wszak jedynymi zatrzymaniami w s-kach SP to kilkunastu rzekomych nietrzeźwych w KGHM o czym trąbią media), no i koronne: dlaczego zyski z dojnej krowy (nie jakaś tam dywidenda) nadal płyną do wąskiego grona zamiast do sovereign fundu inwestujacego dalej ;)
@Kabila:
Zainwestuj w branżę:
https://olive-group.s3.amazonaws.com/uploads/investor_presentation/file/2/Constellis_Investor_Deck__Feb_2017_.pdf
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 14:51
bmen
http://independenttrader.pl/regulamin.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 08:18
Deckard
http://independenttrader.pl/regulamin.html
@Kabila,
Poważnie, obadaj prezentację, ciekawe rzeczy tam piszą, np prognozy tudzież pipeline zamówień, a skoro są ownerem 3 Canopy (w tym Academi, prześledź co to jest)...
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 08:18
Endrjoo
Trader, co powiesz na to?:
tlustekoty.pl/metale-szlachetne-dlugoterminowe-zagranie-za-pomoca-opcji/
Administrator
Dziękujemy za pytanie.
Grafiki dodaje się w następujący sposób: Klikamy na ikonkę obrazka, opcję "Alternatywny tekst" można pominąć, następnie podajemy link do obrazka, a kończymy poprzez wpisanie tytułu (czego również nie musimy robić, ale wówczas po najechaniu na obrazek, tytuł nie będzie widoczny).
Pozdrawiamy.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 16:54
Kabila
Dziękuję, zbadam materiał.
Freeman
Wodospad na ropie nie jest dzielem przypadku
https://stooq.pl/q/?s=cl.f&c=1d&t=l&a=ln&b=0
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 18:05
magicer
Pytanie co jeżeli na bazie listów zastawnych zaczną sprzedawać stałe oprocentowanie (np. http://wyborcza.biz/biznes/1,147582,20852573,pko-bp-zaoferuje-kredyty-hipoteczne-o-stalym-oprocentowaniu.html ) artykuł sprzed pół roku, póki co nie widać tego produktu.
Z drugiej strony ktoś tu wrzucał linka historycznych z NBP i na rynku pierwotnym ostatnie 4 kwartały gap między ceną ofertową a transakcyjną spadł niemal do zera w Warszawie (de facto spada od 1Q13 systematycznie z 20% do 0% w 2-4Q16). Jacyś mocno pewni siebie Ci deweloperzy.
Mam pytanie odnośnie srebra. Z czego wynika, że silver/pln wynosi 63zł za uncję (https://stooq.pl/q/?s=xagpln ) a w sklepie za monety sobie życzą 75-80zł/szt? Na gold nie ma nawet w połowie takich spreadów. To standard, czy teraz jakieś zawirowanie bo lud wykupuje srebro? Myślałem nad kupieniem bloczka 20x, to ma znaczenie czy biorę liść czy filharmonię?
@3r3 @Bodek doskonałe te rozkminki nad księgowością przenoszącą się w czasie, dołączam się do zwolenników jakiegoś artykułu na ten temat :)
@Bodek ten wywiad z Żyrinowskim też tu zapodawałem, ciekawie mówi. Generalnie słuchałem go już kilka razy na przestrzeni lat i on ma postrzeganie ładu sprzed jałty. Generalnie to on by oddał połowe polski niemcom, a polakom by dał połowe ukrainy z lwowem ;) Gosc jest mocno kontrowersyjny w wypowiedziach, ale ejst wysoko postawiony politycznie (wiceprzewodniczący Dumy) więc trzeba słuchać co mówi.
@all jak interpretujecie fakt, że USy chca przeniesc z niemiec od polski bazy? Trochę mnie martwi to wielkie zaangażowanie szczególnie w kontekście powyższego wpisu @freemana o proxywar z RU. Zeby sie nie skonczylo ze PL bedzie drugie proxywar z RU :/ Nasz minister wojny chyba nie mialby problemow z wyslaniem miesa
Gimbus00
https://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=5d&t=c&a=lg&b=1
https://stooq.pl/q/?s=xagusd&c=5d&t=c&a=lg&b=1
Ktoś od AF ma jakiś pomysł co się stało? Ja to bardziej AT...
I do tego luka na indeksie dolarowym :
https://stooq.pl/q/?s=dx.f&c=10d&t=c&a=lg&b=1
Gimbus00
W przypadku Ag mamy podatek 23%, natomiast Au 0%.
moratar
Gdzie ty VAT masz? VAT jest na srebro a nie na pieniądze. Jak moneta ma nominał to jest pieniądzem. Nigdy nie widziałem vat na fakturach czy rachunkach. Tylko na meksykańskich 1oz jest VAT lub innych medalach, a tak to wszędzie jest VAT 0%, tylko w tavexie jest VAT23% i monetki maja po 110 a nie 72,64 jak na Wiejskiej.
62+transport+wybicie+pakowanie i znów transport i robi się ~75.
Freeman
Na PM jest wyprzedaz poprzez atak.
U dealerow w DE oferta fizycznego Ag sie znacznie zawezyla.
Mysle, ze ceny np. na poziomie 15$ lub lekko nizej, spowoduja znkniecie Ag z polek a na comex dalej beda sprzedawac papier.
Pytanie dlaczego takie ruchy w tym tygodni? Moze to spiskowe myslenie nie mniej ja cichaczem oczekuje zwycieztwa Le Pen. Ta "niespodzianka" wywroci € do gory brzuchem a takze skonczy sie nacisk na PM.
Ogolnie odnosze wrazenie jakby usiaki chcialy finalnie dokopac ruskim. Spadek ceny ropy nie jest spowdowany fundamentami. Takie poziomy cen wykoncza budzet Rosji.
To jest wojna ekonomiczna.
Mnie sie to kojarzy z sytuacja z przed ww2 jak usiaki ekonomicznie, brakami dostaw ropy naftowej, wykanczaly Japonie. Potem byl pearl harbor.
Jesli ruski misiek bedzie regularnie kluty i drazniony a mozna w przenosni powiedziec glodzony, to bedzie zly i moze ruszyc.
Na swiezo Angela spotkala sie z Waldkiem i nie bylo widac cienia proby porozumienia ze strony , ktira prezentowala A. Tylko krytyka jak pod adresem dyktatlra jakiego co to homosiom zyc nie da i takie tam. Oczywiscie sankcje na wiecznosc itp.
NoKo nie jest zagrozeniem dla usiakow ale silna Europa tak. Wiec wracam do pomniejszych wydarzen jak np . wybory we Francji stad moje oczekiwanie.
Pewnych spraw, odczuc, nie potrafie oddac slowami. Mieszanka glupoty w eur zach a takze dazenia do wszystkiego co odbiega od zasad zdrowego rozsadku, dekadencja , ucieczka mas do glupoty plus wyzej opisany waski wycinek geopolityki, podpowiadaja mi podskornie, ze cos musi finalnie peknac. Zapomnialem wymienic czynnik ekonomii , dlugu itd w skali swiatowej.
Bledem Chin jest kazda forma ukladania sie z usiakami przy jednym stole.
Robert67
mając sporo euro, co byś zrobił prze ogłoszeniem wyników wyborów we Francji???
3r3
deVont
Tak, wiem. Dziękowałem poprzednio i dziękuję raz jeszcze za dialog. Pisałem, że spodziewałem się ingerencji Moderatora i uznałem, że Nasze dwa odmienne stanowiska są zaprezentowane w sposób wystarczający by inni mogli spojrzeć na temat nieco szerzej i go porzucić lub zgłębić.
Poza tym spędziłem sporą ilość czasu w jeziorze w którym woda miała 7C więc odtajałem podzielając wcześniej podniesioną sugestię o „studzeniu emocji” :]
.............................................
@magicer | 2017-05-04 18:59 + @Gimbus00 | 2017-05-04 19:14
To o czym mówicie w okresie od 2017-03-01 do dnia dzisiejszego wygląda następująco:
Wykres: średnie różnice pomiędzy cenami spot a cenami sprzedaży u 4 najpopularniejszych sprzedawców w Polsce : POPRAWIONE
2017-05-04 dla Au: 4,87% dla Ag: 36,70%
Jednak z punktu widzenia osoby kupującej [u sprzedawcy] i sprzedającej [u sprzedawcy] w Polsce [w PLNach] nie ta relacja jest ważna.
Wszelkie dyskusje o VAT na Ag [wielokrotnie pod artykułami tu i winnych miejscach podnoszone] tracą znaczenie dla Kowalskiego, w momencie w którym siada i liczy ROIC dla [jako założenie] INWESTYCJI.
.............................................
@3r3 | 2017-05-04 20:44
Powtarzam retoryczne pytanie przedmówcy :] a właściwie podkreślam istotę odpowiedzi dla inwestycji w Ag/Au.
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 21:01
Pafcio
Moja teoria co do metali- grubasy wiedza ze LePen wygra wiec wyprzedają papiery zeby taniej kupic fizyka, druga opcja ze zbliza sie konflikt na linii USA-Korea Płn.
abo
"Mnie sie to kojarzy z sytuacja z przed ww2 jak usiaki ekonomicznie, brakami dostaw ropy naftowej, wykanczaly Japonie. Potem byl pearl harbor.
"
Może tak, a może coś z bliższej historii.
Rosja w ostatnich latach , "z niewiadomych powodów", znacznie zwiększyła i unowocześniła swój "potencjał" tak zewnętrzny jak i wewnętrzny.
A "potencjał" to nie krasnal ogrodowy, że się za niego raz zapłaci a potem postawi w ogrodzie i cieszy oko ;).
To to trzeba nakarmić, oprać, zapłacić, cały czas dawać jakieś zajęcie i kontrolować, a to są koszty niemałe i stałe.
Tak więc dopóki Panu Putinowi staje na "potencjał" dopóty ma szanse na zejście z tego łez padołu w sposób naturalny.
Natomiast jak zacznie na "potencjał" brakować to ryzyko ołowicy znacznie wzrośnie - taka przypadłość kremla.
Tak więc tak jak powiedziałeś misiek jest regularnie głodzony w nadziei, że może mu przestanie stawać na ten potencjał oczywiście :).
Plus ostatnio Misio jest cały czas zajęty , w kilku miejscach na raz, ot Syria, Ukraina, teraz Korea - pytanie co dalej.
Rex Tillerson ostatnio się jadowicie uśmiechał, może misio dostał zadyszki od tego biegania ;)
Freeman
Zalezy z jakiej perspektywy siedzisz.
Potencjalna wygrana Le Pen oslabi mocno €/$ ale juz €/PLN nie koniecznie a moze nawet oslabic PLN.
3r3
No też właśnie wnioskuję że cena na srebro to nie jest ta brednia co podają w notowaniach tylko to co mam w sklepie.
A wtedy cena srebra do złota już tak nie błyszczy tak jak się co niektórzy podniecają. Ponadto spread na srebrze sugeruje że płynność na nim jest pod psem.
zieloniutki
3r3
Otóż w bessergold mają towar z zerowym vatem po cenie 85pln ozAg. Czyli tyle jest cena spot za orła.
Więc przestańmy opowiadać dowcipy o 63pln oz.
Freeman
Na zbrojenie zabraknie Waldkowi na sam koniec. Napierw przykroci wszystko inne a na olowice i tak nie zachoruje. Taka przypadlosc narodowa. Bylo ciezko a Stalingrad obronili. Maja w sobie poszanowanie do matuszki R.
zieloniutki
---------------------
aaa, no i piszę o kilówkach (sztabkach 1kg) :)
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 21:33
Pafcio
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 21:42
3r3
No też Ci wyjaśniam że ja w tej sztabie 15 kilogramowej widzę vat. Nawet jakby mi wysłali to po 0% na wspólnotowej dostawie to tam dalej jest marży tyle co vatu. Więc to lipa jest z tym spotem. Tak to można sobie też z hefry kupić i przynajmniej pożytek z tego jaki.
zieloniutki
Sztabka Srebra 1 kg Heraeus / Umicore / Argor-Heraeus (LBMA) = 2 782,66 zł ; ZAWIERA 520,33 ZŁ VAT ; CENA NETTO:2 262,33 ZŁ
2262,33 / 35= 64,638 PLN/Oz
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 21:48
3r3
No mi wychodzi 70,3 - może my inne uncje mamy? Mnie wchodzi 32 w kilo.
A jeszcze że hurtem kupuję to bym jakoś z 10% rabatu sobie naliczył. No i mi wychodzi jak w mordę strzelił 23% zgubione.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 22:01
gasch
@zieloniutki
Jeśli sztabka zwiera VAT oficjalnie to czy mogę kupić kilka takich sztabek i obdarować nimi swoich pracowników i kontrahentów np. z okazji 4. lipca?
A fakturki oczywiście zaksięgować, VAT odliczyć, koszty mieć...
Jak przyjdą "podpalić mi dom" to przecież ja nic nie mam.
BTW.
Polecam polecany przez polish_wealth serial Billions.
https://www.youtube.com/watch?v=dzVAuN8XxnE
Sporo jest w nim psychologii. A sesje pani "performance coach" z traderami i nie tylko, to świetna lekcja radzenia sobie ze samym sobą.
@PL ma olbrzymie źródła ropy i gazu.
Ktoś może podać porządne źródło tych rewelacji. BO widzę, że już nawet Kolonko podchwycił temat.
Źródła pokroju "hamerykański ekspert z Torunia" mnie nie przekonują.
zieloniutki
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 22:11
Faust
może Estończyki byłyby chętne np tu:
https://www.europeanmint.com/silver-bullion/
magicer
@freeman chinczycy nie sa glupi, jezeli dogadali sie z US to tylko na chwile i podejrzewam ze USy na tym dobrze nie wyjdą. No chyba ze rzeczywiscie sa zainteresowani polowa terytorium rosji, choc w longterm nie wiem czy to byloby korzystne dla US. Lepiej zeby junior partner mial najwieksze terytorium, a nie aspirujacy na zmiennika. Chiny wiedza ze dopoki US nie jest slabe to beda sztuczki zawsze te swoje robic, lepiej miec rosje za partnera w szlaku jedwabnym i handlowac z Europą a US wypchnąć z kontynentu - to jedyna szansa dla chin zeby zostac numero uno.
Generalnie mało mi się klei że USA chce zwalczyc ruskich, prawdziwym konkurentem są Chiny. Skoro zależy im na osłabieniu UE, to niszczenie RU jest trochę bez sensu bo to niejako równowazy mizerię obu w sankcjach. Ktos tu kogos wydupczy w tym trojkacie, pytanie kto bedzie z tylu.
Anyway jezeli jednak celem sa RU to my mamy i panstwa baltyckie mamy goraco - cale NATO to wrog nr 1 wtedy.
Co do FR to też czuje przez skórę że Le Pen wygra i jestem prawie pewien ze PLN dostanie bardziej po dupie niż EUR w takim przypadku. Kupuje troche USD z tego tytulu.
Btw jak sie kupuje w kantorach internetowych to potem sie moga czepiac o niby jakis zysk i podateczek w wyniku aprecjacji? Tzn wiem ze trudno udowodnic ze go zrealizowalem, ale tak sie zastanawiam czy nie lepiej doplacic te pare groszy i kupowac w naziemnym.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 22:14
deVont
Zgadza się.
Krótko: ile wykładasz – ile wyjmujesz = ile (-) zyskujesz/ (+) tracisz. Nazwałbym to podstawowym równaniem konsumenta :]
*choć to równanie nieraz w różnej formie było tu przytaczane [żeby nie było, że piszę coś odkrywczego]
Obliczenia: Ag 1kg a ...
liczone dla tej sztaby: Ag 1kg
.............................................
@gasch | 2017-05-04 22:09
To, że tacy „pożyteczni” jak Max o tym mówią, to źle. Niestety ale wypowiada się w temacie z którym się nie zapoznał. Jego rady wyraźnie wskazują z którego pieca Max chleb chciałby jeść. Na szczęście dla Nas nie jest to jemu dane.
Pisałem o tym w poście pod tym artykułem 2017-04-29 23:34 i #Faust | 2017-04-30 20:58.
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 22:21
3r3
Prrr szalony! Przecież metali nie kupuje się od producenta po spocie. Tam jest jeszcze zdrowy rabat. Jak kupujesz 1000ton srebra na rocznym forwardzie to masz tak z 50% upustu. Ci co kupują kilogramami są pod spotem przynajmniej z 10%.
Spread jest jak na zupełnie niepłynnym towarze.
Wniosek z tego że srebro nie jest popularnym środkiem rozliczeniowym w obiegu, a złoto i dulary najwidoczniej są.
Takie spready jak na srebrze to i tak pikuś przy tym co jest na narzędziach, maszynach, materiałach eksploatacyjnych - pozostaje znaleźć lepsze kanały zaopatrzenia niż to to co oferują nam sprzedawcy lokalni.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 22:33
deVont
Szaleństwo to nie choroba, to okoliczność łagodząca [inwestycja, piszę to z pełną powagą].
Zgadza się :] Przedstawiłem spojrzenie od strony Kowalskiego [Konsumenta; „VATu”] a nie „Krwiopijcy” prowadzącego firmę handlującą metalami.
.............................................
greg240
http://www.bbc.com/news/business-39770289
zieloniutki
3r3
Nie no - Ty naiwny jesteś. Dobrze #deVont napisał - różnica między sprzedażą a ceną spot jest z vatem. Przecież przytomny sprzedawca odprowadza vat na świętego nigdy - po to handluje towarami z różnym vatem jak jest elegancki, albo po prostu nigdy jak na rympał.
Jaj sobie robię - wspominałem że mam uprawnienia kasjerskie i dewizowe, no to musiałem maczać łapy w handlu. Złoto jest i było płynne na obrotach dziennych. Srebro leżało na wystawce po dwa lata i zamienialiśmy z inną firmą te nadrzewne misie kilogramowe, żeby co innego na półce stało - że niby schodzi. Jaj sobie robię bo doskonale wiem jak przybijające są obroty na srebrze. Równie dobrze można w gablocie rozłożyć Trybunę Ludu i Sztandar Młodych. I tak nie zejdzie - z tego wynikają kosmiczne marże.
Moje obrazy ludzie szybciej kupili niż srebro z półki.
zieloniutki
Ja kupuję TYLKO od tych nieprzytomnych, co odprowadzają - dzięki temu ja odliczam :)
3r3
Nie żeby coś, ale ja też wystawiam faktury vat i ludzie z tego tytułu odliczenia mają. To jedno drugiemu nie przeszkadza, żeby być przytomnym.
Ja na przykład uważam że siedem złotych vatu od 20k sprzedaży to jest wystarczająca kwota, US podziela moje zdanie i jakoś sobie z biurwą żyjemy bez ekscesów :)
Sprzedawcy na ogół są przytomni, a pracownicy US pojęcia o robocie nie mają - wszystko na legalu :)
Freeman
Czemu sie usiaki na ruskich uparly tego nie wiem. Zapewne duzo powodow im znanych.
Wymowny jest atak na rope czytaj ruski budzet. Nawet swoje lupki wystawiaja na tace, wszak nie umra bo sobie moga dodrukowac.
@all
Zauwazyliscie cudowne znikniecie tematu NoKo ze scieku???
A tymczasem dowiaduje sie o celach podrozy Trumpa w maju.
1 izrael
2 arabia s
3 vatykan
Potem bruksela szczyt nato
A na deser spotkanie G7.
NoKo ucichlo. Czy ktos wie fdzie teraz ten slawetny lotniskowiec sie buja co tak glosno o nim bylo?
gasch
"Ja kupuję TYLKO od tych nieprzytomnych, co odprowadzają - dzięki temu ja odliczam :)"
Dzięki :)
Faust
w tej chwili pływa sobie w okolicy południowo-wschodniej Japonii, na południe od Osaki. Z dala od KRLD.
Ale Kim postawił już sprzęt do odpalenia głowicy na poligonie, a Chiny wystosowały mu ultimatum (wczoraj) o zaprzestanie testów.
Chiny wejdą do KRLD (może w ciągu 2 m-cy). I liczmy, że na tym sie skończy (tzn południowcy nie postanowia wejśc od drugiej strony).
zieloniutki
a z jakiegoż to powodu niedźwiadek miałby miodem pogardzić i łapki w dzbanuszku nie umoczyć? - jak na wejście zdecyduje się jeden, to wszyscy którzy mogą na wyżerkę się wpakują - tak myślę
deVont
Dziękuję. Popełniłem poważny błąd ale spiesząc się zależało mi by było widoczne to od strony kupującego Kowalskiego – on i tak średnio zapłaci to co jest 37,83% powyżej tego co widzi na wykresie XAGUSD.
Obliczenia: 1kg Ag a ... : POPRAWIONE
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-04 23:56
Robo
zieloniutki
bo dla "Kowalskiego" to chyba lepsze monety na "Vat marża", ale szału też nie ma.
Faust
A bo kiedys tam studiowałem strategię i historię uzbrojenia :-)
Chiny juz raz były w KRLD (l. 50te), było to gdy Amerykanie prawie podjechali pod granicę z Chinami. Chiny wtedy zasymulowały atak na swoje miasta i od razu mrówki poszły do boju. A szły szybko i efektownie. Jak widać Chiny czekały do ostatniej chwili, ale to były czasy gdy gros mrówek szło piechotą lub na kucach jechało.
Teraz każda strona ma już latające miotły i Chiny nie mogą czekać na uderzenie USA+KPd, bo będzie po sprawie. Musza być szybsze; to jest logistyka dni, a nie jak poprzednio półroczy.
Rosja - jak poprzednio - nie ruszy się, by nie marnować sił i kasy.
Właśnie taki scenariusz jest najlepszy dla USA, bo Chiny przestaną być neutralne, wykrwawią się, yuan spadnie, itp, a rownocześnie Chiny staną u wrót Władywostoku. Stworzony zostanie idealny precedens dla USA (kolejne scalenie) i świetny dla Chin (długoletnia obecność armii pod Władywostokiem).
@silver
O co Panom chodzi z tym srebrem? Przecież jak się kupuje dużo, to sie negocjuje upusty. A jak malo, to i tak nie ma to znaczenia, bo jest się żabą na bocianim łowisku.
kamillo
"Bede kupowal 1oz Au ,chce brac najtansze Krug2016 i liscia ,czy jest sens doplacac do krug2017 czy Filharmonika. Na Wiejskiej jest ML i WM ,to jedno i to samo? i MennicaS na POd Orlami. Jakies podpowiedzi sugestie."
Jeżeli kupujesz większe ilości, to oczywiście lepiej jest kupić taniej. Złoto to złoto.
Jeżeli jednak dysponujesz niewielkimi kwotami (chociaż trudno mówić, ze 5 tysięcy to niewielka kwota), to z własnego doświadczenia zasugerowałbym zainteresowanie się bulionówkami, które mają również walor kolekcjonerski. Dla przykładu australijska seria LUNAR II, gdzie 1 OZ są limitowane do 30.000 sztuk. Ja na przykład kupiłem 1 OZ Rok Konia 2014 rok. Przy zakupie zapłaciłem około 150 złotych więcej, niż za najtańszą bulionówkę. Dzisiaj bez problemu jestem nawet w Polsce w stanie odsprzedać z dużym zyskiem wynikającym z wartości kolekcjonerskiej. Podobnie jest na Chińskich Pandach. Ale to jest sugestia z punktu widzenia drobnego ciułacza, a nie kogoś, kto jednorazowo kupuje kilkadziesiąt uncji.
deVont
„Miej świadomość” – negocjuje się upust ale dobrze mieć świadomość obszaru negocjacji wyznaczanego przez położenie obu [kilku] stron.
I ponownie należy czynić odwołanie do: nie tylko my tu Jesteśmy. Nasze spory i „trociny” mogą komuś coś uświadomić. Przykładem niech jest post: #magicer | 2017-05-04 22:12.
Nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że przy małych ilościach to nie ma znaczenia. Świadomość marności ma jeszcze większe znaczenie.
Niechaj przykładem będzie koszt przesyłki: [założenia] do 10 oz = const 10 zł, ten sam moment składania zamówienia w tym samym sklepie; ktoś zamawia 5 oz dolicza 10 zł, ktoś inny 9 oz i dolicza 10 zł. Koszt 1 oz dla każdego zamawiającego będzie inny. Przy kilkunastu małych transakcjach kupna może mieć to wymierny i wart optymalizacji wpływ.
Niczym procent składany.
Był też wątek VATu na srebro.
Ci co kupują w innej walucie niż PLN i poza PL, mają dodatkowy temat do analizy, który rzutuje na opłacalność.
Suchy wykres XAGUSD czy XAUUSD to za mało przy zakupie fizycznego metalu.
To mało ? A jeszcze kilka rzeczy można dopisać w tym banalnym temacie.
[Wizualizacja] Z bagna nie wyskoczysz ale możesz się wyczołgać.
.............................................
@zieloniutki | 2017-05-04 23:57
Dla „Kowalskiego” to już dobrze, gdy dostrzeże że przeguby od kajdan ma otarte. Gdy Kowalski nie poczuje potrzeby zmiany to nikt [bez użycia argumentu siły – w tym tej, w formie gwałtu medialnego fałszywą informacją] go do tego nie skłoni.
.............................................
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 00:43
Faust
A rozumiem, czyli chodzi Ci o darmowe edukowanie mas, czyli coś czego ja raczej unikam, bo uważam, że wiedza kosztuje (szczegolnie taka dająca realną przewagę).
Przy małych ilościach chyba nie chodzi o swiadomość, bo pole negocjacji jest żadne. A cena transportu to nie cena towaru; to pieniądz stracony (także przy późniejszej odsprzedaży).
VAT na srebro - no OK, ale ciułacz i tak płaci ten VAT (w surowcu jawnie, w monecie w sposób ukryty) - więc jemu to ryba gdzie ten VAT się ukrył. Istotność pojawia się w dużych zakupach lub przy chęci przewalenia na VATcie - ale to znów domena znających się, a ich uczyć nie potrzeba, bo wiedzą.
...Dlatego chcialem wiedzieć co Wami kieruje, że tak wałkujecie krasnala. Wyszło, że w celach edukacyjnych :-) OK.
polish_wealth
@ Gash rzeczywiscie jest zacny polecamy na 200 %
@ ciezko teraz pracuje, ale w weekend biore dziesięciopak i przyjdę tutaj debatować jako rozrywka bowiem jak spotykam ludzi na codzien, którzy jednak nie znajo wykresów, nie znajo statystyk, ksionszek nie lubią czytac, pieniedzmi sie nie interesuja to sie nie dogadasz z takim... = ) )
a tutaj na tym blogu jest wszystko, Bóg, wojna, milosc, smierc, pieniadze, mądrzy głupi starzy młodzi, btw oglądam znakomity cykl o Drugiej Wojnie Swiatowej: "Cena Imperium" jest na YT - baaardzo dobre -
@ Jest jeden problem tego bloga, który trzeba rozwiązać technicznie (dorzuce pare euro dla technika) - Cenzura - chyba że to jest tak pomyślane że Suplly is bigger than demand i dlatego ze duzo chcesz powiedziec a Ci nie daja i wycinaja to dlatego ten blog jest popularny na zasadzie:
[Część komentarza został usunięta, ponieważ nic nie wnosiła do dyskusji]
http://independenttrader.pl/regulamin.html
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 08:33
polish_wealth
"Wiecej mi mowi zielony wąż na czarnym tle o przyczynach geopolitycznych niz bartosiaków szkiełko i oko", co nie zmienia faktu że Mecenas jest wysokiej klasy osobą publiczną którą szanuję na której zarobiłem też pieniądze,
małe sprostowanie do komentarza powyżej ja nie mam nic przeciwko Super Bogatym ja sam chce byc UltraBogaty bo mam byc na podbienstwo Boga, ja mam przeciwko tylko wiele rzeczy superbogatym kabalistom.
problem jest kiedy Superbogaty kupuje zagrodę (prawo)(demokracje fasadową) przez którą wąż sie przesliznie tygrys przeskoczy ale bydlo stoi w miejscu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 02:39
3r3
"Teraz każda strona ma już latające miotły i Chiny nie mogą czekać na uderzenie USA+KPd, bo będzie po sprawie. Musza być szybsze; to jest logistyka dni, a nie jak poprzednio półroczy. "
Naiwność syta. A jaka jest populacja chińska w przeróżnych aparatach decyzyjnych na planecie?
Zobacz jakie kretyńskie decyzje podejmują te aparaty często pośrednio dotując Chiny i nie robiąc niczego innego.
Walka z Chińczykami to próba przybicia gwoździem budyniu do ściany.
Istnieje przynajmniej jedno rozwiązanie alternatywne, w którym USA odstąpią od konfliktu bez podania przyczyn. To tylko kwestia na ile Rosja jest spenetrowana i przejęta przez Chiny, no i jak bardzo jedzie na chińskim zasilaniu w płynność. Te operacje wojskowe to bardzo dużo kosztują.
"...Dlatego chcialem wiedzieć co Wami kieruje, że tak wałkujecie krasnala. Wyszło, że w celach edukacyjnych :-) OK. "
Bo jesteśmy ciekawi po kiego takie tuzy kupują miliony uncji. Bo coś tam jednak kupują - sztabki kilku firm po prostu nie pojawiają się od dwóch lat na rynku, a miedź ryją aż furczy.
Srebro ma płynność pod psem, jest ciężkie względem ceny (niby 35kPLN za 15kg - to jeszcze da się przenieść, ale zapłać tym za 1,5mPLN za 5osiową obrabiarkę - no paletą na magazyn wjeżdżasz). Ma jednak tę zaletę nad złotem, że ze względu na wagę nie trzeba go aż tak pilnować - wystarczy trzymać w kęsach z huty i jest świetnym zabezpieczeniem - bez ciężkiego sprzętu nie podsowiecisz.
Podejrzewam, że ma ono sens jako zabezpieczenia kwitów do rozliczeń jako dodatek do złota. Czyli magazynowanie do rozliczeń hurtowych. Wtedy trzymanie tego po magazynach na kilku kontynentach ma jakiś sens. Bo wożenie się z tym po morzach to nieporozumienie - to nie złoto, żeby je upchnąć na krążowniku.
@kamillo
"Jeżeli jednak dysponujesz niewielkimi kwotami (chociaż trudno mówić, ze 5 tysięcy to niewielka kwota), to z własnego doświadczenia zasugerowałbym zainteresowanie się bulionówkami, które mają również walor kolekcjonerski. Dla przykładu australijska seria LUNAR II, gdzie 1 OZ są limitowane do 30.000 sztuk. "
Veto! Jak masz drobne kupujesz ćwiartki suwerenów, wilhelmy, karle, napoleony no i przede wszystkim świnki. Morze jest historycznej waluty po cenie spot z groszami - i są rozpoznawalne. A nie jakieś kolekcjonerskie gówna.
Nie ma znaczenie jaką farbą czy jakim wzorem pokryte jest płacidło - na końcu spotka je palnik i rtęć, prawda wypłynie i zostanie zważona.
@kamillo idź daj naczelnikowi US albo sędziemu łapówkę 5tys pln żeby ulżyć sobie na ciernistym szlaku biurwokracji to się dowiesz czy to jest wielka czy niewielka kwota.
@polish_wealth
"zartuje ofc. to jest swietny blog bo ludzie ktorzy go tworza szukaja prawdy i sa wnikliwi w dane"
Jakiej prawdy? Zwyczajnie okazji inwestycyjnej szukam. Może sobie być nakłamana w ponziego byle wejść z przodu i wyjść zanim zaczną za to wieszać.
magicer
@kamilo podoba mi się ta koncepcja kolekcjonerska, nie myślałem pod tym kątem - tzn. jest dobra na czasy pokoju niż sprzedaż Pandy bo jest ze złota i nie ma co wsadzić do garnka :) Pod tym kątem zależy w jakiej sytuacji jesteś i dlaczego chcesz sprzedać.
Chciałbym jeszcze poteoretyzować, może otworzyć nową nitkę wątku srebrna/złoto vs. geopol.
Ja patrzę sobie na pewne informacje które tu piszecie i myślę sobie tak (gdybanie, ale może choć trochę uprawnione):
1. Jeżeli jest mowa że JP skupuje srebro i chomikuje je gdzieś tak, że nikt go nie znajdzie to mi przychodzą do głowy pewne rzeczy
2. papier jest zaniżany, żeby tanio skupować fizyka
3. Chiny i Rosja siedzą na złocie bo tam w azji się nadal wierzy w złoto
4. srebro jest do dupy bo spready wielkie bo nie płynne i nikt tego nie kupuje
Więc może logika jest taka, że szykuje się nowe bretton woods gdzie na króla wybiorą srebro? Ci co decydują mają pełne magazyny. Ci co siedzą na złocie są nazwijmy to nieciekawej sytuacji. Jak odpowiedni namaszczą srebro na nowego króla to płynność się od razu znajdzie. Cena też wystrzeli bo zwykli ludzie pomyślą że kupują skoro tanie, nie jakies tam złoto po 5k za uncje to biere. Wiadomo, że nikt się na to nie zgodzi (chiny, rosja) bo to znaczy koniec ich snów o potędze, ale może usy będą w stanie im to narzucić jakoś szabelką.
Ktoś mnie może wypunktować z luk w myśleniu ? :)
cheniek
Freeman
@magicer
Czemu sie usiaki na ruskich uparly tego nie wiem. Zapewne duzo powodow im znanych.
Wymowny jest atak na rope czytaj ruski budzet. Nawet swoje lupki wystawiaja na tace, wszak nie umra bo sobie moga dodrukowac.
Powód czepiania Rosji jest od lat ten sam - odcinanie jej związków gospodarczo-militarnych z dotychczasowymi partnerami. Sankcje gospodarcze, wspieranie antyrosyjskich puczy, rządów, rewolucji, bo Rosja to konkurent dla USA. Przy obecnych i nawet niższych cenach nie martwiłbym się o rosyjski budżet. Ot, po prostu w danym kwartale mniejszą kwotę odłożą na kupkę oszczędności. Długofalowe działania zbijające ceny ropy mają wytworzyć długoterminowy trend spadkowy (lub boczny), aby utrzymac ceny na poziomach, które czynią nieopłacalnym np. wydobywanie węglowodorów w Arktyce. Co do amerykańskich łupków - jak swego czasu ceny gazu leciały na pysk, to przerzucali wiertnice na pola roponośne. Teraz cena gazu odbiła od dna, więc pewnie przerzucają wiertnice na pola gazowe. W ostateczności będa drukować, bo choć skonsolidowali branżę łupkową w rekach dużych graczy, to jak wiadomo dużym nie mozna pozwolić upaść.
Zauwazyliscie cudowne znikniecie tematu NoKo ze scieku???
Sytuacja z zadymą wokół NoKo powtarza się cyklicznie co pare lat wg tego samego schematu: grożenie palcem, napinanie muskułów, pseudo-prowokacje i odprężenie. Czy po za cyklicznoscią wydarzeń były jeszcze dodatkowe powody? Pewnie tak: np. sprawdzenie NoKo pod kątem kandydata na punkt zapalny, sprawdzenie zdolności mobilizacyjnych Chin/Rosji w regionie, czy mentalnie przygotowanie mieszkańców SoKo na zrobienie u nich czegoś w rodzaju Donbasu.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 09:16
abo
"Veto! Jak masz drobne kupujesz ćwiartki suwerenów, wilhelmy, karle, napoleony no i przede wszystkim świnki. Morze jest historycznej waluty po cenie spot z groszami - i są rozpoznawalne. "
Z tymi suwerenami to coś musi być na rzeczy :).
Taki cytacik :
"
Ale Suwereny miały też inną nazwę – „monety przetrwania”. Już w 1916 roku, przed każdym lotem brytyjscy piloci otrzymywali na wyposażenie zestawy złotych Suwerenów (po 4, 6, 8 lub 12 sztuk, w zależności od niebezpieczeństwa misji).
Podczas II wojny światowej amerykańscy i brytyjscy lotnicy, a także członkowie Kierownictwa Operacji Specjalnych zawsze mieli przy sobie Suwereny, aby w razie czego móc się za nie wykupic z kłopotów, niezależnie gdzie rzuci ich wojenny los.
Wiele armii świata także po wojnie wprowadzało na wyposażenie złote Suwereny. Brytyjskim i amerykańskim żołnierzom służb powietrznych i sił specjalnych wszywano je w ubrania, by w razie potrzeby mogli kupić jedzenie lub zapłacić za schronienie. W 1991 roku, na użytek żołnierzy walczących w Zatoce Perskiej, brytyjskie Ministerstwo Obrony zakupiło Suwereny o ówczesnej wartości miliona funtów. Monety, które zostały zwrócone sprzedano potem z dużym zyskiem.
"
bmen
sytuacja z K.Unem jest taka że Trump kazał panu od jedzenia wątroby terrorystów pogadać z Xi. Każdy poważany obserwator polityki wie co to znaczy.
abo
Tak więc jak widzisz chłopcy w mundurach zapewnili całkiem niezłą rozpoznawalność suwerena na znacznych połaciach naszego globu,
reklamując go tu i ówdzie od przeszło 100 lat ;)
Freeman
10.57
Mozesz nieco jasniej?
Ps. Czytam na raty Twoj art o nieruchach na bagaty.men
Jest naprawde dobry.
@Faust
Ja nadal widze w sprawie NoKo
nagonke medialna i cos w rodzaju maskirowki na odwrocenie uwagi.
Nieudolne zreszta.
Wlasciwe wydarzenia beda w innym miejscu Ziemii.
@cheniek
Mam podobne zdanie.
Freeman
Dzis o 4tej rano pionowy zjazd do
4.7 co daje okolo -4%. To sa typowe obrazki znane z manipulacji na Au.
Pora dnia wskazuje na udzial wschodu. Czyzby czajniki robily dobrze usiakom?
Oczywiscie na szkode ruskim.
Najwidocznie chinska ambasada nie czyta moich wskazowek ;)
Adamwizjoner
@Freeman
"Wlasciwe wydarzenia beda w innym miejscu Ziemii. "
W jakim konkretnie miejscu uważasz?
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-06 13:28
Freeman
Moge tylko gdybac: Bliski W. Europa lub New Y.
polish_wealth
Choć przybieram często postać małpki która nie widzi nie słyszy i pomijam komentarze w których malują Cie jako buńczucznego anarchiste zarobkowego relatywistę tu muszę wyznać publicznie, że jesteś Spójny w swojej narracji bowiem można Cie ując słowami: Tu capnąć, tam chapnąć tak zrobić jeszcze żeby mi zostało a reszte schować tak żeby Zus sie martwił = ) ale sądziłem że to motto dla zabawy a teraz widze że te myśli przyświecają Ci i są zarówno jądrem jak i horyzontem Twoich konstrukcji = ) (nie osądzam) = )
Arecki
"Btw jak sie kupuje w kantorach internetowych to potem sie moga czepiac o niby jakis zysk i podateczek w wyniku aprecjacji? Tzn wiem ze trudno udowodnic ze go zrealizowalem, ale tak sie zastanawiam czy nie lepiej doplacic te pare groszy i kupowac w naziemnym. "
Możesz kupić w kantorze internetowym, wypłacić w banku i sprzedać w kantorze "naziemnym". Dodatkowo nie musisz się martwić o podróbki.
Flex
Praktycznie całe srebro w bullionie, czyli monetach 1oz i pochodnych sprzedawane jest w Polsce na VAT marżę.
Przy większych ilościach (6-8 masterboxów) można uzyskać ceny ~ spot +8% (info z tego bloga). Sam nie sprawdzałem.
Przy normalnych zakupach narzut na np 1kg monetę wynosi ok 18% (spot 1943 za 1 kg, moneta 1kg Kookaburra 2367zł)
Te 18-20% VAT marża nie jest problemem skoro można z podobnym lub większym narzutem sprzedać te monety na Allegro.
Tu link do zestawienia na forum monety.pl (1 post), które pokazuje,że w ciągu pół roku średnia cena sprzedaży wyniosła spot +30%. Opłaty Allegro to ok 7%.
Oczywiście warto mieć konto z dobrą reputacją.
http://monety.pl/viewtopic.php?f=16&t=29379
Tak jak kolega kamillo napisał można się częściowo zabezpieczyć kupując tzw bullion premium jak seria monet Lunar II z mennicy Pert Mint . Dobrze rozpoznawalne na całym świecie i jest na nie spory popyt.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 18:34
Pafcio
Wydaje mi sie ze zamiast 1kg sztabki lepiej kupic 1kg monete.Kilo srebra to kilo srebra.Takie monety sa troche tansze od sztabek, po przeliczeniu na uncje wychodzi cena jak za bulion 1oz.
Ostatnio modyfikowany: 2017-05-05 19:10
uberbot
Taki cytacik :
"
Ale Suwereny miały też inną nazwę – „monety przetrwania”. Już w 1916 roku, przed każdym lotem brytyjscy piloci otrzymywali na wyposażenie zestawy złotych Suwerenów (po 4, 6, 8 lub 12 sztuk, w zależności od niebezpieczeństwa misji).
Podczas II wojny światowej amerykańscy i brytyjscy lotnicy, a także członkowie Kierownictwa Operacji Specjalnych zawsze mieli przy sobie Suwereny, aby w razie czego móc się za nie wykupic z kłopotów, niezależnie gdzie rzuci ich wojenny los.
Wiele armii świata także po wojnie wprowadzało na wyposażenie złote Suwereny. Brytyjskim i amerykańskim żołnierzom służb powietrznych i sił specjalnych wszywano je w ubrania, by w razie potrzeby mogli kupić jedzenie lub zapłacić za schronienie. W 1991 roku, na użytek żołnierzy walczących w Zatoce Perskiej, brytyjskie Ministerstwo Obrony zakupiło Suwereny o ówczesnej wartości miliona funtów. Monety, które zostały zwrócone sprzedano potem z dużym zyskiem.
"
Jest taki film Bravo Two Zero o tej operacji, co się nie udała. I mieli tam takie pasy ze złotem.
Problem z UK był taki, że chyba około największego w ostatnich 30 latach dołka na złocie ich BC wyprzedał sporo rezerw. Może handlowali nie swoim, ale te transakcje były dziwne....
abo
"Może handlowali nie swoim,"
To chyba taka przypadłość europejskich banków w ostatnich latach, w DB też chyba od tego się zaczęło :).