Za nami ponad 10 lat hossy na światowych rynkach. W tym czasie wyróżniały się przede wszystkim akcje (zwłaszcza amerykańskie), obligacje oraz nieruchomości. Był to również okres, kiedy spółki growth (nastawione na szybki rozwój) totalnie zdominowały spółki typu value (przedsiębiorstwa o ugruntowanej pozycji na rynku).
Trudno jednak nie zauważyć, że sytuacja powoli zaczyna się komplikować. Akcje w USA od lutego 2018 roku praktycznie nie wzrosły (pamiętajmy o inflacji). Spadają ceny nieruchomości w wielu liczących się krajach. Globalna gospodarka ewidentnie zwalnia, o czym dobitnie przekonują dane makroekonomiczne. Banki centralne, mając świadomość powagi sytuacji, najpierw zmieniły retorykę, a teraz obniżają stopy procentowe i wznawiają dodruk.
Spadki na giełdzie w ciągu kolejnego roku są bardzo prawdopodobne. Nie będziemy dywagować w jaki sposób dokładnie przebiegać będzie bessa, bo wiele zależy tutaj od działań banków centralnych. Tym razem interesuje nas fakt, iż najwięcej stracą akcje w USA (ze szczególnym uwzględnieniem spółek technologicznych), gdyż są one najsilniej przewartościowane. Nie sposób stwierdzić czy spadki będą podobne do tych z pęknięcia bańki internetowej w latach 2000-2002, ale z pewnością inwestorzy mocno je zapamiętają. To z kolei oznacza, że w trakcie kolejnej hossy królować będą zupełnie inne aktywa. Jakie? Odpowiedź wskazują nam cykle migracji kapitału.
Czym są cykle migracji kapitału?
Rynki finansowe cechują się pewnymi prawidłowościami. Należą do nich m.in. przepływy kapitału między rynkami rozwiniętymi i rozwijającymi się.
W najprostszych słowach: jeśli podczas jednej hossy kapitał płynie na rynki rozwinięte (głównie USA), to w trakcie kolejnego cyklu tendencja się odwróci i inwestorzy będą kupować aktywa z rynków wschodzących. Czy ta teoria ma jakieś przełożenie na rzeczywistość, czy może to tylko nasze wymysły? Spójrzcie na poniższą tabelę, pokazującą wyniki rynków wschodzących oraz amerykańskiego indeksu S&P 500.
Kiedy na przełomie lat 80-tych i 90-tych niektóre kraje otworzyły się gospodarczo na świat, mieliśmy hossę na rynkach wschodzących. Z kolei akcje w USA radziły sobie nieźle, ale jednak wyraźnie gorzej niż EM.
W trakcie następnej hossy (1994-2000) doczekaliśmy się totalnej dominacji USA. Dolar umacniał się, a inwestorów ogarnęła mania na punkcie spółek technologicznych. Nikogo nie obchodziło złoto czy surowce. Liczyło się inwestowanie w spółki mające fantastyczne perspektywy. Brzmi znajomo, prawda?
Pęknięcie tej bańki sprawiło, że inwestorzy zniechęcili się do inwestowania w spółki technologiczne. Kapitał skierował się ponownie w stronę rynków emerging markets. Osłabiał się dolar, co napędzało wzrosty cen surowców i złota. Niesamowicie rosły giełdy w Polsce, Brazylii czy Rosji. Mania skończyła się tak, jak zawsze, czyli pęknięciem bańki.
Po kryzysie z 2008 roku, kapitał ponownie skierował się w stronę USA. Także i tym razem wszystko przebiegało w otoczeniu umacniającego się dolara, co zaniżało cenę surowców (a więc uderzało w uzależnione od nich gospodarki krajów rozwijających się).
Dziś rynki wschodzące tak naprawdę dalej są w miejscu, w którym były w 2008 roku. W niektórych krajach EM indeksy do tej pory nie zbliżyły się do szczytów sprzed kilkunastu lat (polscy inwestorzy coś o tym wiedzą).
Migracje kapitału są zatem faktem, a nie wymysłem. Można wręcz powiedzieć, że kiedy rynek w USA rośnie, to giełdy w krajach rozwijających się stoją w miejscu, i na odwrót. Dosłownie. Widać to na poniższych wykresach amerykańskiego S&P500…
…i polskiego WIGu.
Obecna sytuacja jest łudząco podobna do tej z 2000 roku, kiedy to:
- kończyły się wzrosty na spółkach technologicznych,
- spółki growth były przewartościowane względem value,
- rynek w USA był przewartościowany względem reszty świata,
- dolar był drogi względem walut krajów EM,
- metale i surowce były tanie względem akcji i obligacji.
Biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty, można dojść do wniosku, że kolejna hossa będzie całkiem podobna do tej z lat 2003-2008. Pora więc wymienić kilka grup aktywów, które powinny zdominować kolejny cykl i zdobyć gigantyczną popularność wśród inwestorów.
Giełdy akcji w krajach emerging markets
Kierując się wycenami, już dziś chciałoby się zainwestować 1/3 portfela w rynki rozwijające się. Przekonuje o tym poniższa tabela. Mamy tutaj wskaźniki takie, jak CAPE, cena/zysk, cena/wartość księgowa, cena/sprzedaż oraz stopa dywidendy. W przypadku pierwszych czterech obowiązuje zasada: im niższy wskaźnik, tym lepiej. Z kolei w przypadku stopy dywidendy jest odwrotnie.
Jak widać, pod względem wycen rynki EM wyglądają nieporównywalnie lepiej od rynków rozwiniętych.
Pojawia się jednak pewne „ale”. Rynek w USA jest przewartościowany i ma spory potencjał do spadku. Tymczasem kiedy w Stanach dochodzi do spadków, rynki rozwijające się również tracą. Dlatego z tą inwestycją lepiej poczekać do odpowiedniego momentu, który przyjdzie albo po spadkach w USA, albo po ogłoszeniu gigantycznego skupu aktywów przez banki centralne.
Podczas kolejnego cyklu bardzo tanio wycenione rynki (Polska, Rosja, Turcja, Czechy) powinny przynosić wspaniałe wyniki. W przypadku wymienionych giełd wskaźnik CAPE oscyluje w granicach 7-11. Z kolei dane historyczne pokazują, że tak nisko wycenione rynki zazwyczaj przynosiły w kolejnej dekadzie zyski rzędu 9-10% rocznie.
Podsumowując, za rajdem rynków EM podczas kolejnej hossy przemawiają zarówno migracje kapitału, jak i obecne wyceny. Sprzyjają im też cykle dolarowe, o których powiemy teraz parę słów.
Waluty krajów EM
Podobnie jak kapitał migruje od rynków rozwiniętych do rozwijających się i na odwrót, tak niemal identycznie sytuacja wygląda na rynku walut. Kiedy kapitał płynie do aktywów w krajach rozwiniętych (głównie USA) powoduje to również umocnienie dolara. Z kolei wraz z początkiem kolejnej hossy dolar zaczyna słabnąć, na czym zyskują surowce, metale, ale również waluty krajów emerging markets (w większości powiązane dość mocno z surowcami).
Efektem tych przepływów kapitału są tzw. 16-letnie cykle dolarowe.
Zauważcie, że pierwszy szczyt przypadł na 1985 rok. Był to czas, kiedy amerykańska giełda była mocno rozpędzona. Następnie w 1987 roku doszło do ostrych spadków, a w kolejnych latach to rynki EM mocno zyskiwały. Indeks dolara zaliczył dno w 1992 roku, a następnie stopniowo się umacniał. Na fali opisanej hossy internetowej, do dolara płynął coraz większy kapitał. Szczyt osiągnięto w roku 2001. Był to punkt kulminacyjny, po którym pojawiła się recesja, która zawsze napędza dodatkowo dolara (ze względu na niepokój na rynkach, ludzie wybierają główne waluty).
W kolejnych latach, już po pęknięciu bańki, uwagę zaczęły zwracać aktywa materialne. W tym miejscu warto wyjaśnić jedną kwestię: skoro rosną np. surowce, wydobywane w dużej mierze w krajach EM, to znaczy, że te gospodarki znajdują się w coraz lepszej sytuacji (rosną zyski przedsiębiorstw). Kraje rozwijające się przyciągają inwestorów, a więc rośnie popyt na ich walutę.
Tak właśnie było w latach 2003-2008. Warto podkreślić, że dotyczyło to nie tylko gospodarek surowcowych, ale w ogóle rynków EM. Były to kraje, gdzie międzynarodowy kapitał szukał okazji na wypracowanie ponadprzeciętnych zysków, co automatycznie przekładało się na siłę lokalnych walut. Świetnym przykładem jest tutaj złoty. Jeszcze w 2001 roku kurs USDPLN wynosił 4,5. Z kolei w 2007 roku dotarł do 1,96.
Oczywiście potem doszło do bessy, a następnie w marcu 2009 roku zaczęła się hossa, którą zdominowały Stany Zjednoczone i ich dolar. Kolejny szczyt na indeksie dolara został osiągnięty w 2017 roku. Potem USD zaczął tracić. Nie trwało to jednak długo i dziś znowu widzimy jego umocnienie. Czy to oznacza, że cykle dolarowe nagle stały się mrzonką? Nie, po prostu dolar obecnie jest napędzany niepewnością na rynkach finansowych. Ten etap może jeszcze potrwać, co oznaczałoby dalsze umacnianie się dolara w kolejnych miesiącach. Później jednak przyjdzie nowa hossa i, biorąc pod uwagę historię, przyniesie ona powtórkę lat 2003-2008.
Cykle dolarowe przedstawiliśmy na przykładzie indeksu dolara, który pokazuje siłę amerykańskiej waluty w odniesieniu do kilku głównych walut (np. euro czy funta). Warto jednak dodać w tym miejscu, że jeśli dolar będzie tracił 10 czy 15% w stosunku do chociażby euro, to jego spadek w stosunku do walut krajów rozwijających się będzie znacznie większy. W skrajnym przypadku możliwa jest powtórka z lat 2001-2008, kiedy dolar osłabił się o ponad 50% w stosunku do złotego.
Teraz spójrzmy na całość z perspektywy doświadczonych, międzynarodowych inwestorów. Mają oni świadomość, że rynek w USA jest drogi, a rynki EM w większości są tanie. Wiedzą też, że kiedy zacznie się nowa hossa, waluty krajów rozwijających się będą rosły w siłę. Tymczasem wynik z inwestycji na rynkach EM zależy od dwóch rzeczy – wyników lokalnej giełdy oraz kondycji lokalnej waluty. Nie ma wątpliwości, że najbardziej doświadczeni inwestorzy już szykują się do wspaniałej okazji, jaką będą inwestycje w krajach EM.
Surowce
Skoro dolar ma się osłabiać w trakcie kolejnego cyklu, to warto przyjrzeć się aktywom, które są odwrotnie skorelowane z USD. Pierwszą tego typu grupą są surowce.
Dla osób, które rzadziej czytają o surowcach, zamieszczamy wykres na którym na zielono oznaczony został indeks dolara, a na niebiesko surowcowy indeks CRB. Odwrotna korelacja jest wyraźna.
Które surowce zyskają najsilniej? Tak naprawdę należałoby przeprowadzić dogłębną analizę popytu i podaży w każdym z przypadków, więc zwrócimy uwagę wyłącznie na wybrane. W kolejnych latach powinniśmy być świadkami rozpędzania się rewolucji motoryzacyjnej. Mamy na myśli przejście od silników spalinowych do elektrycznych. To oznacza zwiększony popyt na surowce używane do produkcji baterii, takie jak nikiel, kobalt czy lit. Jeśli wszystkiemu towarzyszyć będzie osłabienie dolara, to wystrzał cen będzie jeszcze większy.
Potencjał do wzrostu wymienionych surowców jest znaczący. Zarówno nikiel, jak i kobalt, kosztują mniej więcej tyle co 30 lat temu. Sytuacja wygląda trochę gorzej w przypadku litu (wzrost o ok. 130% od początku lat 90-tych), ale akurat ten ostatni surowiec może najsilniej skorzystać na rewolucji w motoryzacji.
Biorąc pod uwagę wszystkie surowce, największe nadzieje wiążemy z uranem. W przypadku tego surowca cena wciąż utrzymuje się poniżej kosztów wydobycia. Kilka bardzo trudnych lat sprawiło, że z rynku wypadło 90% firm. Najwięksi producenci (Cameco oraz rząd Kazachstanu) stopniowo ograniczają produkcję, nie chcąc sprzedawać surowca po zaniżonych cenach. Z kolei przywódcy wielu krajów z całego świata decydują się na uruchomienie nowych reaktorów. To oznacza, że zbliżamy się do momentu w którym spadająca podaż surowca „zderzy się” z rosnącym globalnym popytem. Efekt może być tylko jeden – znaczący wzrost ceny uranu.
Skoro już mówimy o prawdopodobnej powtórce hossy z lat 2003-2008, to dodajmy, że po raz ostatni tak trudna sytuacja na rynku uranu miała miejsce w latach 2001-2002. Wówczas surowiec kosztował niecałe 10 USD za funt. W 2003 roku zaczęły się wzrosty, które trwały przez 5 lat. Hossa doprowadziła uran do poziomu 140 USD za funt!
Jeśli sam surowiec wzrósł 13-krotnie, to producenci musieli skorzystać dużo bardziej. Tak też się stało. Akcje spółek wydobywających uran rosły od kilkuset do nawet kilku tysięcy procent. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, powtórka tego scenariusza jest całkiem możliwa.
Metale szlachetne
W pierwszej kolejności przychodzi na myśl złoto, które nie bez powodu jest określane mianem „antydolara”. Poniższe porównanie cen kruszcu i indeksu dolara mówi samo za siebie.
Warto zaznaczyć, że oprócz prawdopodobnego osłabiania się dolara, cenę złota napędzać powinny również działania banków centralnych. Po pierwsze, FED czy EBC zaczynają ponowne luzowanie polityki, które będzie wiązało się m.in. z obniżkami stóp procentowych. Oznacza to, że będą one dużo niższe niż inflacja. W takim otoczeniu złoto zawsze spisywało się świetnie, gdyż było (i wciąż jest) postrzegane jako aktywo gwarantujące ochronę majątku.
Po drugie, bankierzy centralni regularnie dają do zrozumienia, że ich celem jest wykreowanie wysokiej inflacji. Członkowie FED mówią jasno, że cel inflacyjny wynosi 2%, ale ich zdaniem lepiej byłoby gdyby inflacja znajdowała się powyżej, a nie poniżej celu.
Dlaczego wykreowanie wyższej inflacji jest takie ważne? Ponieważ globalna gospodarka jest dławiona gigantycznym zadłużeniem. Z perspektywy bankierów i rządów inflacja jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ może ona doprowadzić do dewaluacji zadłużenia. Oczywiście będzie to też oznaczało dalsze niszczenie walut, co tylko przysporzy popularności złotu.
W ślad za złotem niezmiennie podąża srebro. Ono także mocno skorzysta na osłabieniu dolara. Pojawia się zatem pytanie: co lepiej wybrać, złoto czy srebro? Najlepiej jeśli w portfelu znajdują się oba metale, natomiast proporcje faktycznie nie powinny być równe. Świadczy o tym poniższy wykres, który pokazuje ile uncji srebra można kupić za jedną uncję złota. Generalnie poziom powyżej 70 wskazuje, że srebro jest tanie w stosunku do złota.
Jak widać, wciąż jesteśmy na etapie, kiedy srebro wydaje się być dużo lepszą inwestycją niż złoto.
Nie zmienia to faktu, że zarówno jeden, jak i drugi metal mają przed sobą świetlane perspektywy.
Polska giełda
Co prawda napisaliśmy już wcześniej o atrakcyjnych wycenach rynków EM, ale krajowej giełdzie wypada jednak poświęcić kilka słów więcej.
Wiele mówi się o tym, że GPW zostanie wzmocniona kapitałem napływającym w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych. Kilka miesięcy temu postanowiliśmy zadać sobie trud obliczenia potencjalnego wpływu PPK na polską giełdę i porównania go z ew. napływem kapitału zagranicznego.
Co się okazało? W wariancie optymistycznym, już po 2021 roku, PPK będą przynosić giełdzie 13 mld złotych rocznie. Z kolei w samym 2017 roku kapitalizacja GPW (w dużej mierze za sprawą inwestorów zagranicznych) wzrosła o 265 mld złotych!
Jak się okazuje, PPK nie będą odgrywać aż tak istotnej roli. To napływ kapitału zza granicy jest tym czynnikiem, który może się okazać kluczowy dla wzrostów na GPW. Patrząc z tej perspektywy, jeszcze bardziej istotna staje się kwestia migracji kapitału.
Na GPW jest dziś tanio, jednak warto zauważyć spore dysproporcje między dużymi i małymi spółkami. Wskaźnik cena/zysk dla WIG20 wynosi ponad 17, z kolei dla sWIG80 niecałe 10! To właśnie średnie i małe spółki są dziś gigantyczną okazją inwestycyjną. Czy to oznacza, że nie mogą się stać tańsze? Nie. Powód już znacie: jeśli akcje w USA będą spadać, to również Polska giełda dozna przeceny. Trzeba jednak podkreślić, że na mniejszych spółkach w Polsce jest już bardzo tanio i potencjał do spadków jest naprawdę niewielki.
Z kolei kiedy polska giełda dozna takiego napływu kapitału, jak w latach 2003-2007, to 3- lub 4-krotny wzrost wycen w trakcie kolejnej hossy jest jak najbardziej realny.
Spółki value
Zanim przejdziemy do szczegółów, bardzo ważne jest zrozumienie różnic w specyfice spółek growth i value. Te pierwsze skupione są na dynamicznym rozwoju. Zazwyczaj działają w sektorze nowych technologii. Mocno stawiają na marketing. Nie wypłacają dywidend, bo wolą dokonywać przejęć. Czasem ich historia kończy się dobrze, a czasem przelatują przez rynek jak meteoryty i słuch po nich ginie.
Ze spółkami value jest zupełnie inaczej. Są to przedsiębiorstwa, które mają ugruntowaną pozycję na rynku. Ich działaniom towarzyszy ograniczona zmienność. Prowadzą oczywiście badania, ale nie wydają ogromnych sum na marketing, rzadziej dokonują przejęć. Cenią sobie stabilność, a wiernym akcjonariuszom wypłacają zazwyczaj regularną dywidendę. W wielu przypadkach spółki value wydają się inwestorom „nudne”, ponieważ działają w branżach, które nie budzą żadnych emocji bądź są wręcz pomijane w dyskusjach.
Nie zmienia to jednak faktu, że na przestrzeni ostatnich 90 lat, to właśnie spółki value przynosiły rezultaty lepsze od spółek growth.
Źródło: Dimensional Fund Research
Z drugiej strony, ostatnia hossa została całkowicie zdominowana przez spółki growth, które zdobyły ogromną popularność (Netflix, Tesla, Amazon, Apple, Google, Facebook). Skala przewartościowania growth względem value osiągnęła ostatecznie wartości porównywalne z tymi z lat 2000-2001.
Sami widzicie, że trudno uniknąć ciągłych porównań do początku XXI wieku.
Naszym zdaniem spółki value w kolejnych latach będą odrabiać straty do spółek growth. Zresztą obecne dysproporcje są tak duże, że niektóre solidne, dywidendowe spółki są do kupienia za stosunkowo małe pieniądze. Przykładami mogą być Gazprom czy Arcellor Mittal (wskaźniki cena/zysk na poziomie 4). Na polskim parkiecie za taką spółkę można uznać PZU (cena/zysk = 9, dywidenda na poziomie niemal 8%).
Podsumowanie
Powyższy artykuł dotyczy kolejnej hossy, więc oczywiście dość mocno wybiega w przód. Z drugiej strony, wiedza na temat niedowartościowanych aktywów do których skieruje się kapitał, jest bardzo ważna. Dzięki niej możemy śledzić odpowiednie aktywa w trakcie bessy i skupować je w odpowiednich momentach, tzn. w okresie skrajnego pesymizmu czy też po ważnych decyzjach banków centralnych.
W przypadku większości wymienionych aktywów z zakupami należy poczekać. Surowce oraz waluty i giełdy krajów EM mogą jeszcze doznać przecen w efekcie pogorszenia koniunktury gospodarczej i ucieczki kapitału do aktywów „Safe haven”. Jest jednak pewien wyjątek. Są nim metale szlachetne. Złoto i srebro powinny znaleźć się w portfelach inwestorów jak najszybciej, ponieważ każda kolejna decyzja banków centralnych będzie tylko wzmacniać zainteresowanie kruszcami.
Independent Trader Team
grzegorz1234
dziś Bank Centralny Republiki Argentyny BCRA, podał, że ogranicza zakupy dolarów do 200 dolarów miesięcznie za pośrednictwem kont bankowych i tylko 100 dolarów miesięcznie w gotówce, aż do grudnia.
2. w Polsce jak mi wiadomo, w tej chwili nie ma ograniczeń, ale są pewne niepokojące sytuacje.
Bank, o którym teraz napiszę jest w pierwszej 15'tce banków w Polsce (aktywa). I nie jest to jeden z banków o których ostatnio było sporo w gazetach.
Miesiąc temu chciałem pobrać z konta prowadzonego w EUR drobną kwotę 400 euro.
Pierwszego dnia dowiedziałem się, że nie wypłacą mi ani jednego euro, gdyż nic nie mają.
I że należy 4 dni wcześniej zgłaszać żądanie pobrania środków z konta walutowego ( oddział w którym byłem zajmuje się obsługą kont walutowych ).
Kierownik obiecał, że spróbuje na jutro coś otrzymać z pozostałych oddziałów.
Następnego dnia otrzymałem 160 euro, wszystko co mieli w kasie.
Dante
https://www.thebalance.com/when-will-the-u-s-dollar-collapse-3305691
https://www.ft.com/content/e780bee4-e03c-11e9-b112-9624ec9edc59
abc123
A jak sobie beda radzily obligacje krajow EM?
Sa jakies warte polecenia ETF na WIG?
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-28 17:31
Bikeman
Dzięki za materiały o repohypothecation@, do którego zgłaszam prawa autorskie :-)
ZBG
czy taki kształt portfela jest wg Was OK, na dzisiaj? jeśli nie to jakie zmiany?
20% gotówka - USD
25% akcje - głównie spółki AG/AU notowane w stanach i kanadzie
45% AG/AU fizyk
10% BTC
siwy83
Tylko w tych analizach nie ma geopolityki.
Chiny teraz, a 20-50 lat temu?
Rosja odzyskuje wpływy na bliskim wschodzie jak za czasów ZSRR. Izrael i Iran. UE, która może się rozpaść. Obalenie dolara jak waluty rezerwowej , upadek euro ,terroryzm, uchodźcy itd. Teraz jest znacznie inaczej niż było w przeszłości(bardzo realne zagrożenia).
Oczywiście metale szlachetne powinny iść w górę, ale cała reszta?waluty, akcje itd.Oczywista rzeczą jest, ze coś się wydarzy bo już to widać na horyzoncie.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-28 17:59
Dante
Polecam przeanalizować sytuację;
https://stooq.pl/q/?s=30usy.b&d=20191028&c=5y&t=l&a=lg&b=1&r=chf_i+jpy_i+usd_i+xauusd
https://stooq.pl/q/?s=30usy.b&d=20191028&c=10y&t=l&a=lg&b=1&r=hg.f+cb.f+eem.us+wig+es.f
gruby
"Za nami ponad 10 lat hossy na światowych rynkach."
Tak rosła wartość papierów na giełdach:
... a tak rosła ilość waluty w obiegu:
m3 supply
Zderzając ze sobą te dwa wykresy widzimy że ilość waluty w obiegu w 10 lat wzrosła dwukrotnie a wartość wszystkich papierów które można kupić na giełdach trzykrotnie.
Oczywiście te gołe informacje należy uzupełnić: na giełdach od dawna nie handluje się akcjami na wolumen transakcji patrząc - teraz na giełdach handluje się głównie długiem. Realny majątek, czyli udziały w firmach stanowi znikomy procent obrotów giełd papierów wartościowych. Co pod znakiem zapytania stawia pojęcie "wartościowy" w ich nazwie.
Po drugie do M3 nie wliczają się wszystkie te QE bo do M3 wlicza się wyłącznie papiery o terminie zapadalności poniżej 2 lat. Wystarczy zatem przytrzymać w portfolio banków centralnych ściągnięte z rynku akcje powyżej dwóch lat i już M3 się nam cudownie spłaszcza. "Nie chcesz mieć temperatury to stłucz termometr" jak były prezydent Wałęsa mawiał.
Po trzecie z chęcią dowiedziałbym się skąd OECD bierze dane o M3 z USA skoro FED przestał je publikować już w 2006 roku.
Podsumowując:
nie za bardzo zrozumiałem o jakiej hossie wy piszecie. To zwykłe brandzlowanie się efektami zażynania drukarek jakie uskutecznia kartel z Bazylei wraz z propagandowcami przez niego finansowanymi.
Wy też chcecie zostać do tego grona zaliczeni ? Jesteście tego pewni ?
Z hossą w gospodarce kreski z OECD czy innego Bloomberga nie mają nic wspólnego, ot po prostu od 2008 roku wymieniamy psa za milion na dwa koty po pół bańki sztuka. Jakby tego było mało według wolumenu 'prawdziwych' cen transakcyjnych ustalanych na rozkaz Wielkiego Operatora Drukarki wyliczamy wielkość rynku oraz zdolność kredytową jego uczestników. No i fajnie. Włosi też swego czasu wbijali w plantacje plastikowe importowane (z Chin) drzewka oliwne w ziemię aby kasować dopłaty do 'extra virgine' oliwy którą również importowali w beczkach, również z Chin, po czym rozlewali do butelek z napisem 'made in Italy'. I się biznes kręcił, bo UE z satelity karmiona była jakże wiarygodnymi fotografiami ...
Stan giełd mamy taki jakiego sobie drukarze zażyczyli. Ma być hossa to jest. Bo taka jest prawda ekranu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-28 18:55
moffet
Nie ma ETFów na sWIG80 lub WIG, nie ma też na nie kontraktów terminowych.
abc123
Te notowane na GPW sa pewne?
moffet
Karta informacyjna BETAW20TR: https://agiofunds.pl/wp-admin/admin-ajax.php?action=agio_download_file&file=13890
Karta informacyjna BETAW40TR: https://agiofunds.pl/wp-admin/admin-ajax.php?action=agio_download_file&file=13892
3r3
@grzegorz1234
"Następnego dnia otrzymałem 160 euro, wszystko co mieli w kasie. "
I nie złożyłeś wniosku o upadłość banku?
@ZBG
A ile masz w portfelu własnej firmy?
Na mój smak masz za dużo środków płatniczych niebędących instrumentami inwestycyjnymi. To jest portfel jałowego biegu.
prem48
trader21
„Trader, czy mógłbyś podać alternatywne sposoby na systematyzowanie oraz utrwalanie wiedzy z zakresu tradingu? Zauważyłem że gdy przeczytam jakąś książkę "w temacie" to dosyć szybko ta wiedza się ulatnia. Podałeś swój sposób - pisanie bloga. Czy miałeś jakieś inne praktyki pozwalające zapamiętać więcej informacji?”
Jakiś czas temu przerabiałem różne książki z ćwiczeniami usprawniającymi proces myślenia czy kodowania informacji. Czy pomogły pewnie trochę tak. Dużo mi na pewno pomógł zabieg „reconnection” Erica’Pearla ale niedowiarki stwierdzą, że to pseudonauka. Cóż, mam to gdzieś. Ja zauważyłem znaczącą różnicę więc o tym piszę. Poza tym w to samo miejsce wysłałem jednego z moich pracowników aby usprawnić pewne rzeczy. Jego opinia jest zbieżna z moją. Najważniejsze jednak ze wszystkiego jest wykorzystywanie wiedzy w praktyce. W ten sposób koduje się najefektywniej.
@abc123
„Mam pytanie dotyczące Win Hofa. Robiłeś rozeznanie jakieś czy te ćwiczenia oddechowe są bezpieczne dla zdrowia? Jak naukowo wytłumaczyć co się dzieje podczas takiej sesji oddychania?”
ODP. W jednym z filmów na YT nt. technik Wim Hoffa omawiano badania z grupą kontrolną które wybitnie pokazały skuteczność jego technik. Nawet gdyby ich nie było, spróbowałbym tak czy tak gdyż to moje ciało podpowiada mi czy coś jest dla mnie dobre czy nie. Wystarczy nauczyć się słuchać. Tak, robię ćwiczenia oddechowe i czuję się po nich mega. Tkanki mam tak wysycone tlenem, że wytrzymanie 3 min bez oddechu na pustych płucach czy zrobienie 60 pompek na bezdechu ale z pełnymi płucami nie jest problemem. Potwierdzą Ci to zresztą zawodowi sportowcy jak chociażby Alistar Overeem.
Dla mnie wytłumaczenie naukowe nie ma żadnej wartości. Nie jest mi do niczego potrzebne, mimo że ostatnio nagroda nobla dotyczyła właśnie tego jak zbawienny efekt na nasze ciało ma zmiana poziomu tlenu na poziomie komórkowym o co właśnie chodzi w ćwiczeniach Wim Hoffa. Spróbuj chociażby przez 10 dni. Myślę że po kilku dniach wejdziesz w tak głęboki stan medytacji po 3 czy 4 turze, że zrozumiesz o co chodzi.
Drugi aspekt to zimne prysznice czy po prostu zanurzenie się w lodowatej wodzie. Mam na tyle lat, żeby pamiętać jak hartowano nas jako dzieci żeby w zimie nie chorować. Oprócz lepszej odporności co jest mega ważne ja przynajmniej dostaję mega kopa energetycznego. Nie każdy jednak jest w stanie wytrzymać kilka minut w wodzie o temperaturze kilku stopni. Do wszystkiego dochodzi się jednak z czasem.
Na koniec dwa przemyślenia. Smutne jest, że kiedyś stosowano różne rzeczy bo wiadomo było, że coś działało i to było najważniejsze. Dziś ludzie muszą mieć na wszystko badania bo nie ufają sobie.
@Bonkers
„W czasie wywiadu Trader wymienił jeden specyficzny ETF na EM: Global X MSCI SuperDividend Emerging Markets (SDEM). Wiecie może czy można go łatwo dostać z perspektywy polskiego rezydenta podatkowego w Exante, względnie u godnego polecenia brokera z niższym progiem wejścia niż 10k USD, ale tanim kontem (DIF pobiera sporo opłat dodatkowych).”
ODP. Tak, zarówno w Exane jak i DIF możesz go kupić.
P/E - 6,5
P/BV - 0,97
Dyw - 7,5%
Głównie spółki Value z Emerging Markets o średniej kapitalizacji 10 mld USD.
Pewnym zagrożeniem jest tylko mała kapitalizacja ETF’u. Nie jest to jakiś duży problem ale zwracam na to uwagę.
@prem48
„To co zainwestujemy w ETF'y bądź metale szlachetne, które i tak są notowane nominalnie w USD to wówczas to co zyskamy na nich w przypadku bessy możemy stracić na utracie wartości USD. Czy jest jakieś wyjście w tej sytuacji chcąc wchodzić aktualnie w powyższe aktywa?”
ODP. Niecałe dwa miesiące temu na blogu opisałem to dokładnie w artykule:
https://independenttrader.pl/jak-zabezpieczyc-nasze-inwestycje.html
@abc123
„A jak sobie beda radzily obligacje krajow EM?”
ODP. Zapewne dużo, dużo lepiej niż strefy euro, Japonii czy USA. W krajach rozwijających się mamy dużo wyższe stopy procentowe a dodatkowo ich waluty powinny się umocnić względem walut krajów rozwiniętych, zwłaszcza safe haven. Moim zdaniem jeszcze jednak jest za wcześnie na zakupy. Ja przynajmniej jeszcze trzymam kapitał w USD, CHF. Czas pokaże czy dobrze.
hugo80
Dante jakiś czas temu pisałeś o chf że będzie się osłabiał wobec pln w sumie to widać ,myślisz że poleci jeszcze niżej jeżeli tak to wymieniam bo jeszcze jestem na plusie ,chodź myślałem że jeszcze się lekko odbije ,piszę o Franciszku bo mam 60% w podziale na waluty 25% euro 15% usd a może wszystkie wymienić ponieważ wszystkie lecą ?
Pozdro dla wszystkich
3r3
"A widziales aby , ktoras ekipa oparla sie zadaniom gornikow? zawsze zwyciezali nawet ZUS im do garnka dozucil^^ "
Tyle że to nie jest branża górnicza, a maszynowa - Cegielskiego spuścili po brzytwie.
abc123
Dzieki za wyjasnienia. Nie chodzi mi o brak zaufania tylko zeby sie nie uszkodzic. Mam lekkie nadcisnienie.
Dante
CHF/PLN (i przy okazji JPY/PLN) jest w pegu z obligacjami.
A jak wyglądają perspektywy dla obligacji poniżej
https://stooq.pl/q/?s=chfpln&d=20191029&c=10y&t=l&a=lg&b=1&r=zn.f+gg.f+jpypln
https://www.investing.com/rates-bonds/us-10-yr-t-note
https://www.investing.com/rates-bonds/us-30-yr-t-bond
https://www.investing.com/rates-bonds/italian-govt.-bond
https://www.investing.com/rates-bonds/euro-bund
https://www.investing.com/rates-bonds/uk-gilt
https://www.investing.com/rates-bonds/us-2-yr-t-note
Poza tym, "balance sheet ratio" ma duże znaczenie - waluty, banków centralnych, które zwiększaja bilanse, powinny spadać (vide SNB, BoJ, FED, EBC) w stosunku do walut banków, których bilanse spadają (Turcji, UK, Rosji) i walut banków, gdzie bilanse są stabilne (AUD, NZD).
Oprócz tego, warto mieć oko na inflację, zyski firm i sytuację rynku mieszkaniowego, bo pozytywne trendy będą wspierać PLN, a osłabiać CHF.
https://www.youtube.com/watch?v=tSzFtZNnSKw
https://www.youtube.com/watch?v=WLkNnLerqLc
@gruby
nie za bardzo zrozumiałem o jakiej hossie wy piszecie. To zwykłe brandzlowanie się efektami zażynania drukarek jakie uskutecznia kartel z Bazylei wraz z propagandowcami przez niego finansowanymi.
Wy też chcecie zostać do tego grona zaliczeni ? Jesteście tego pewni ?
Skoro banki centralne "drwa rąbią", a my chcemy się uchylić, aby nie dostać rykoszetem, to wcale nie czyni nas współodowiedzialnymi.
Teraz banki centralne (z FEDem na czele) działają na rzecz wystrzału inflacji (co przy sporym zadłużeniu świata może być "ciekawym zjawiskiem").
Co my prywatnie z tym zrobimy, to już nasza sprawa, ale na działania bankierów centralnych wpływu nie mamy.
W każdym razie również bankierzy centralnie popełniają błędy - jeśli długi koniec krzywej dochodowości zostawią w spokoju (zostawią rynkowi zakup przykładowo 30-latek), to powinna się ostro odwinąć w górę, a wtedy może to wzbudzić spore zainteresowanie opinii publicznej czemu długoterminowe pożyczanie jest tak wysoko oprocentowane ("czyżby ryzyko wysokiej inflacji albo problemów finansowych państwa?"). A wtedy cały rynek obliacji może przejść oficjalnie na ręczne sterowanie bankierów centralnych (jeśli wystrzał oprocentowania będzie bardzo wysoki) i krzywa dochodowości zapewne będzie "przybita gwoździami" na sztywno. Tylko, że to jest najbardziej czarny scenariusz, bo de facto by znaczyło, że państwa nie są w stanie zapanować na swoim długiem, a rynkowe oprocentowanie wywoła ich spore kłopoty finasowe.
https://stooq.pl/q/?s=30usy.b&d=20190930&c=5y&t=l&a=lg&b=1&r=cpiyus.m
Large Speca "dobrodusznie" zostawili ostatnie 10 procent dla reszty.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 07:45
gruby
"Skoro banki centralne "drwa rąbią", a my chcemy się uchylić, aby nie dostać rykoszetem, to wcale nie czyni nas współodowiedzialnymi."
Jeśli płacisz podatki to jesteś współwinny przestępstwa wspierania zorganizowanego związku przestępczego o charakterze zbrojnym pod nazwą "państwo". Jeśli korzystasz z owoców przestępstw przez tych grupę popełnianych (a jeździsz po wybudowanych przez tę grupę drogach za środki pochodzące z wymuszeń, haraczy, rozboju czy wymuszenia rozbójniczego i napadów z bronią w ręku ?) to jesteś jej beneficjentem. Jeśli dokonujesz obrotu gospodarczego z wykorzystaniem papierków drukowanych przez tą mafię to jesteś winny. Jeśli korzystasz z przymusowych usług sektora bankowego jesteś winny. Jeśli pobierasz emeryturę, rentę albo 500+ to jesteś paserem.
Kiedy włączasz odbiornik prądu stajesz się przestępcą, kiedy odkręcasz kran również.
Prawie nie ma niewinnych, są tylko jeszcze nieskazani. Prawie wszyscy są w system umoczeni co prawda w różnym stopniu ale jednak. Jedynymi prawdziwie niewinnymi są ci którzy za walkę z systemem zostali skazani i siedzą w więzieniach.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 09:12
z01
@gruby
Dobrze wiedzieć, ze też jesteś fanem Matrixa: https://www.youtube.com/watch?v=LZdlqTQ3PpY
SOWA
A dlaczego o antypolonizmie w Parlamencie Izraelskim się ten dyplomata nie wypowiada, czy to znaczy , że w tym przypadku problemu brak?
Kabila
http://www.prisonplanet.pl/audycje/audycja_prisonplanetpl_,p1617482431
Andreas
"Jeśli korzystasz z owoców przestępstw przez tych grupę popełnianych (a jeździsz po wybudowanych przez tę grupę drogach za środki pochodzące z wymuszeń, haraczy, rozboju czy wymuszenia rozbójniczego i napadów z bronią w ręku ?) to jesteś jej beneficjentem. Jeśli dokonujesz obrotu gospodarczego z wykorzystaniem papierków drukowanych przez tą mafię to jesteś winny. Jeśli korzystasz z przymusowych usług sektora bankowego jesteś winny. Jeśli pobierasz emeryturę, rentę albo 500+ to jesteś paserem. "
W tym wywodzie - formalnie rzecz biorąc - razi mnie jedynie mieszanie pojęcia "beneficjenta" i "winnego".
Niepotrzebne mieszanie różnych porządków skutkujące zmąceniem jasności wywodu.
gruby
"W tym wywodzie - formalnie rzecz biorąc - razi mnie jedynie mieszanie pojęcia "beneficjenta" i "winnego"."
Uznaję Cię za winnego wyrażenia zgody na bycie beneficjentem. Udowodnienie wyrażenia zgody jest dowodem wystarczającym do uznania oskarżonego za winnego w przypadku zarzutów o udział w zorganizowanym związku przestępczym. A Ty nawet nie tyle się kiedyś w przeszłości zgodziłeś (wnioskując o wydanie i odbierając dowód osobisty na przykład - a tam czarno na białym napisano nawet do której konkretnie mafii Cię przyjęli) a nawet aktywnie spożywasz i użytkujesz mienie pochodzące z przestępstw.
Korzystasz więc się zgadzasz, zgodziłeś się więc jesteś winny. No chyba że piszesz zza krat i siedzisz za próbę wysadzenia sejmu w powietrze, wtedy zwracam honor Jaśnie Panu.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 10:31
TomTom
"na stały pobyt ludzi, które wraz z pomieszczeniami pomocniczymi służą zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych"
Wynajem krótkoterminowy właśnie nie służy do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Z tego co udało mi się dowiedzieć to w akcie notarialnym oczywiście nic się nie zmienia dalej będzie budynek mieszkalny ale płacąc już podatki do urzędu gminy czy miasta będziemy płacić podatki jak od lokalu usługowego. Dlatego właśnie że zmienia się jego sposób użytkowania i nie będzie użytkowany na zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych. Niby temat prosty a jednak, księgowy też się kręci i nie wie jak to ugryźć.
Andreas
Tak z ciekawości - nie musisz odpowiadać - nie masz żadnego dowodu, ani paszportu przynależności do - jak się wyraziłeś - "mafii"?
gruby
"Tak z ciekawości - nie musisz odpowiadać - nie masz żadnego dowodu, ani paszportu przynależności do - jak się wyraziłeś - "mafii"? "
Mam. Tyle że ja otwarcie głoszę że jestem przestępcą. Należę do, korzystam z. Jestem aktywnym członkiem, paserem, beneficjentem, biorę udział w wymuszeniach, rozbojach i tak dalej. Pełen program. Stanąć przed lustrem i otwarcie wygarnąć odbiciu od skurwieli to dobry początek. Potem idzie już z górki. Polecam.
Lustro oraz cowieczorny seans pięciu minut nienawiści oczyszczają sumienie lepiej niż spowiedź.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 11:09
Andreas
Dzięki.
Mimo, że jestem wielkim grzesznikiem, to w zakresie, który tu zakreśliłeś, nie czuję się winny.
Co nie zmienia faktu, że inni mogą mnie za takiego uważać (Twój tekst).
To, że państwa stały się rozbójnicze (wiem, wiem 3r3 uważa, że zawsze takie (z definicji) były, są i będą), nie znaczy, że ja muszę czuć się za "rozbójniczy nadmiar - eksces" winny.
Z powyższego wynika, że uważam państwo za twór pozytywny,ale nie biorę odpowiedzialności za ekscesy w imieniu państwa popełniane.
Czy to "wygodne" stanowisko. Z pewnością odczuwając słuszność własnego stanowiska ma się poczucie komfortu i psychicznej wygody (przynajmniej w jakimś zakresie).
Czy państwo to "brutalne skurw#$%syny". Nie bądźmy takimi purystami - nie odmawiajmy "brutalnym skurw%^&synom" drogi do zbawienia (sorry za to przejście na mój język). Ktoś musi się bić, ktoś musi się modlić.
Ostatecznie Bóg jest dlatego Bogiem, że nie przysparza Mu żadnego problemu posługiwać się każdymi rękoma.
xoni
"A co jeśli nie będzie żadnego tąpnięcia i początek nowej hossy mamy już teraz?"
No właśnie to jest zasadnicze pytanie które sobie zadaje (może wszyscy) od wielu tygodni. Dante jeśli dobrze rozumiem, uważa że na obligacjach mieliśmy już nawet moment mińskiego i kierunek tylko w dół, ale tak faktycznie np. z raportów COT tego tak nie widać, raczej niezdecydowanie.
Dlatego ja jestem generalnie tego samego zdania co IT21. Trzeba trochę safe haven jeszcze trzymać, można szukać okazji np. na swig80, ale osobiście mi bardzo trudno po tym jak także wpadłem kiedyś z KOPEX-em, o którym tu pisaliście lub też innymi mniejszymi spółkami tego indeksu które zostały wyniesione z GPW przez squeeze out, a samych budynków miały znacznie więcej niż ich cena. To, że zarobionych spółek w portfelu było znacznie więcej nie znaczy, że można wchodzić w ciemno bez poświęcenia znacznego czasu na odsiewanie ziarna od plew.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 11:36
gruby
"Mimo, że jestem wielkim grzesznikiem, to w zakresie, który tu zakreśliłeś, nie czuję się winny."
Polacy piszą o Auschwitz jako o obozie niemieckim, Niemcy wolą pisać o obozie hitlerowskim. To ten sam mechanizm. Zauważę jedynie że paserstwo pozostaje paserstwem nawet wtedy kiedy jest nieumyślne.
Andreas
Bardzo cenię Twoje prezentowane na tym blogu poglądy.
A ja - na szczęście - nie jestem nieomylny.
nikt ważny
"dywagacje semantyczne"
Poddam do rozmyślań (raczej poza blogiem). Tzw "prawo" nie przewiduje definicji niewinnego poza jedna (różnie tylko zapisaną). Zakłada się domniemanie niewinności (bycia niewinnym) do czasu udowodnienia winy. Jeszcze "zabawniej" jest ze "sprawiedliwością" (czasem zwaną "społeczną"). Sam konstrukt prawa przewiduje istnienie KK czy KPK, ale już "Kodeks Nagród" czy "Kodeks Uczciwości", to chyba się gdzieś zawieruszył. Skoro typowa "państwowość" funkcjonuje wyłączenie w oparciu o "prawo" to chyba nie ma zbyt wielu rozterek w jakiej roli owa "państwowość" występuje. W konstrukcji "niewinności do czasu udowodnienia winy" takie "prawo podatkowe" stanowi nic innego jak "Kodeks Postępowania z Uczciwymi" (czymkolwiek ta "uczciwość" jest).
Jak @administracja pozwoli to możemy podyskutować. "Państwo", to co "państwowe", jest zdefiniowane i zapisane "literą" "prawa" (i zabezpieczone "egzekucją" z użyciem "siły"). Wszelkie inne rozważania to bardziej utopijne mrzonki. Katalog "win" (i nie chodzi o wygraną z angielska) jest na tyle szeroki że ew. proces dowodowy opiera się o "klasyfikację czynu". I tu jest pole dla semantyki która być może trafi do "ego" "sądu" w "procesie dowodowym", ale nadal w ramach zapisanego "katalogu".
Obaj własnie rozprawiacie o "klasyfikacji czynów".
Dante
Jestem zdania, że obecnie mamy rynkowy set up jak z przełomu 1998r./1999r. czy 2005r./2006r. i że pęknięcie bańki na obligacjach napędzi prawdziwą bańkę na akcjach (z tą różnicą, że to EM stocks wystrzeli jak NASDAQ w 1999r.//2000r. ze względu na taniejącego dolara i taniejące obligacje).
Bardzo identyczny kryzys jak w 2000r. wisiał w powietrzu w 2018r., ale banki centralne ostro zareagowały (czego nie było w 2000r.).
A co będzie później - kryzys inflacyjny czy deflacyjny - to będzie zależeć od banków centralnych
Ojciec Tadeusz
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 13:03
Alan Shrugged
Czy książka ( książki 4 części ) będzie dostępna w tym roku ? pod jakim tytułem / i gdzie do kupienia ?
nikt ważny
"domniemanie" nagrodą być nie może, chyba że za sam fakt "przyjścia na świat", co jednak nie jest precyzyjne. Bezpośrednio "domniemanie" (do czasu udowodnienia winy) wiąże się z "uzyskaniem zdolności do czynności prawnych". "Nagrodą" może być zmiana "klasyfikacji czynu" w "procesie dowodowym" tak by "domniemanie" wyszło poza "katalogi win" (nie chodzi o produkty fermentacji) i "kar". Typowa "chwilowa niepoczytalność", "pomroczność" i "takie tam" to jest przecież nic innego jak próba uzyskania chwilowej "niezdolności do czynności prawnych" czyli wyjście poza "katalog" i skorzystanie np. z "klasyfikacji chorobowej", która jest łagodniejszą formą "katalogu".
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 13:16
KamilM
@abc123
Ja metodę Wima Hofa stosuje od pół roku (w połączeniu z morsowaniem) i polecam ją każdemu. Jak dla mnie główny efekt to poprawa samopoczucia, no i lepszy sen. Polecam również aplikacje - można łatwo śledzić postępy.
Co do medytacji to polecam aplikacje Waking Up Sama Harrisa (niestety płatna) której też używam od paru miesięcy i muszę przyznać że po 2 min bezdechu mam podróż do krainy czarów ;) A zwłaszcza dużo łatwiej wychodzi mi headlless meditation, dla zainteresowanych:
https://www.youtube.com/watch?v=LfP_r_NwSDU
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 13:22
z01
"pęknięcie bańki na obligacjach napędzi prawdziwą bańkę na akcjach"
Jak obstawiasz? nastąpi to przed, czy po wyborach prezydenckich w USA?
Złoto jest coraz mocniejszym konkurentem coraz mniej zyskownych obligów, ciekawe jak bardzo krach na nich wywinduje cenę Au. Mam plan pozbyć się części metalu, żeby w porę wpakować się w EM i surowce ale timing jest tutaj najtrudniejszy.
@Wim Hof
Nie wiem czemu tę metodę Wim Hof reklamuje jako swoją, to przecież stare buddyjskie ćwiczenia kanałów energetycznych i oddechu, nic nowego. Aczkolwiek przyznam, że jakkolwiek by się metoda nie nazywała jest skuteczna. Głowa lekka jak po szklance whisky a o ile zdrowiej :)
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 13:45
gruby
"Zakłada się domniemanie niewinności (bycia niewinnym) do czasu udowodnienia winy."
To teoria. Co do praktyki chętnie posłuchałbym komentarza Marcina P. który na wyrok czekał w celi siedem lat. A następnie posłuchałbym sędziego: czy mając do czynienia z takim deliktem, takimi nakładami swojego pracodawcy i taką aparatu ścigania zawziętością wyrażającą się chociażby zbrzuchaceniem oskarżonemu starej - w ogóle brał pod uwagę że oskarżony mógłby zostać w procesie uniewinniony ? Bo uniewinnienie oznaczałoby koniec kariery sędziowskiej z dużym prawdopodobieństwem. No więc czy uniewinnienie w ogóle wchodziło w grę ? Po siedmiu latach więzienia bez wyroku ? W tak głośnej sprawie ?
Bo to nie był najlepszy wyrok. W rzeczy samej skazując Marcina P. za zastosowanie w Amber Goldzie rezerwy cząstkowej sąd zdelegalizował w Polsce cały system bankowy. No i teraz minister zero ma zgryz. Bankster Marcin P. został skazany i siedzi w kiciu a bankster Mateusz M. nawet nie został oskarżony. A co gorsza siedzi w fotelu premiera i wydaje ministrowi polecenia służbowe.
Z powyższego wywodu wynika że nie ma niewinnych. Są jeszcze nieskazani a lewo, lewnicy i trybunały to zwykły listek figowy żeby umundurowany operator pały nie dostał zgagi wchłaniając zupę po służbie.
Ot, mafia jak każda inna.
nikt ważny
"to teoria"
Teoria ale przekuwana w praktykę i to z zastosowaniem "podróży w czasie" jak można nazwać zaliczenie "na poczet wykonania kary" wcześniejszą wycieczkę poznawczą w "alternatywnej rzeczywistości". Sama zaś "klasyfikacja" jest stosowana "per czyn" a nie do wszystkich czynów w tym potencjalnie "domniemanych". Sam system "stanowienia" "prawa" i jego "egzekucji" ma tu swoje konsekwencje.
Jeden "dziabnie" kogoś na "pasach" "po pijaku" i dostanie "prikaz" meldowania się na "posterunku" z kwitami że uczęszcza na AA, a drugi dostanie "25 lat". Trzeci będzie musiał tylko przeprosić bo "czyn" był "ważnym interesem społecznym" "urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej".
Ja rozumiem Twoje "emocje" ale "prawo" to "zasady gry". Jak chcesz wygrać w tą(!) grę to trzeba robić wszystko według "zasad" i mieć świadomość że są inni "gracze". "Wywracanie stolika" samotnie może się skończyć np. tym że nie tylko wykluczą cię z gry ale dostaniesz zakaz wstępu do kasyna, czasem "dożywotnio".
@Heyoka (& @gruby & @Andreas)
Zastanawialiście się kiedyś nad zdaniem (często publicznie podnoszonym):
"Ja uczciwie płacę podatki"?
greg240
"Tyle że to nie jest branża górnicza, a maszynowa - Cegielskiego spuścili po brzytwie. "
Przytocze kolegi przyklad, "jak sprzeajesz 40 skrzynek marchwi i 10 skrzynek innych warzyw to nie masz sklepu warzywnego tylko jestes hanlarzem marchwi.." jak FMF sprzeaje 90% maszyny gornicze to to jest proucent elektormaszynowy? czy dostawca sprzetu gorniczego? :):)
Idac dalej tym tropem, jak gornicy urzadza na miescie rozpierduche, i utrzymaja stolki, to bedzie popyt na maszyny gornicze czy nie? oczywiscie moze byc inny dostawca, ale jak reka reke myje 30lat to jaka jest szansa ,ze wezma od obcego? moze zna kolega inna spolke z tej branzy na gpw warta obejrzenia? wiem ,ze w dobie spowolnienia przemysl obrywa najmocniej, ale to jawi mi sie bardziej jak krytyczna infrastruktura ktorej upasc sie nie pozwoli.
@Anreas
"nie biorę odpowiedzialności za ekscesy w imieniu państwa popełniane"
problem w tym ,ze jak zrobia stan wojenny do tlumienia wroga zewnetrznego czy wewnetrznego i dostaniesz powolanie do WKU, i moze byc ze beziesz musialbyc wspolwinny, nawet bedziesz musial dokonywac mordu w imieniu tego Panstwa^^
@z01
"Trader zasugerował, że czas na zakupy przyjdzie kiedy centralni zewsząd włącza drukarki i obniżą stopy na maksa, po tym jak rynki tąpną. A co jeśli nie będzie żadnego tąpnięcia i początek nowej hossy mamy już teraz"
przeciez juz to sie dzieje , tylko czy wszyscy musza miec na tacy widoczne taczki papieru na ulicach jak to kieys gruby linkowal obrazek?, dla ciebie stopy 1-2% to nie obnizka na maksa? jak dla mnie to strzal wpysk jak musze uzyczyc mojej krwawicy na tak smieszny %.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 14:47
inwestorpl
Jak widzicie sytuację ceny srebra i złota po jutrzejszej obniżce stóp przez FED?
Wydaje mi się że mogą zbijać cenę PM do momentu ogłoszenia decyzji, a po decyzji wystrzał ceny.
Kikkhull
Musisz wnioskować do urzedasow o zmianę zakwalifikowanie obiektu, ale nie wiem czy nie skutkuje to wplaceniem vat'u,bagatela 23% od wartości nieruchomości. I potem wystawianie faktur VAT,zeby vat odzyskać. Nie wiem czy osobie fizycznej zwruca vat, czy dostaniesz prawo opisania. Potrzebujesz wykładni z US inaczej urzedasy mogą Cię załatwić jak będzie chciał na Tobie wyrobić normę. Zadaj pytanie do US inaczej sporo ryzykujesz.
Kikkhull
Zimna woda powoduje obkorczenie naczyń krwionośnych i zmienia ukrwienie. Jak dla mnie nie powinno zanurzac się głowy, żeby uzyskać efekt.
KamilM
Zależy jaka będzie decyzja FED-u, a raczej co na konferencji po decyzji powie Powell. Rynki wyceniają obniżkę 0.25 i jeśli taka będzie to nie powinno być szaleństwa z PM. Natomiast Powell może puścić ceny do góry albo w dół. Jeśli zapowie np. cykl dalszych obniżek stóp albo zobowiąże się do jakiejś formy QE to będzie to byczy sygnał dla PM.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 15:24
z01
PtokBentoniczny
Widocznie nie jest im na rękę wzrost cen złota.
uajka
Cieszę się że przyznajecie się że żywienie w błędzie ostatnią dekadę i byliście dokładnie na antypodach.
Bikeman
Bloomberg: America’s Middle Class Is Addicted to a New Kind of Credit.
https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-10-29/america-s-middle-class-is-getting-hooked-on-debt-with-100-rates?utm_source=google&utm_medium=bd&utm_campaign=Markets&cmpId=GP.Markets
Dante
Bańka na obligacjach już pęka - a ta na akcjach ma jeszcze daleko, ale jeśli obligacje i dolar mają tanieć, a akcje EM mają wystrzelić, to wtedy warto obserwować krzywą dochodowści 30y/2y (bo podobnie jak w 2008r. powinna dać bardzo dobry sygnał do ucieczki z rynku akcji) - tutaj różnica powinna mocno rosnąć aż w pewnym momencie inwestorzy stwierdzą, że oprocentowanie 30y wygląda bardzo atrakcyjnie i różnica między 30y, a 2y powinna tymczasowo spadać (co może sugerować ucieczkę inwestorów od akcji w aktywa lepiej oprocentowane).
https://stooq.pl/q/?s=30usy.b:2usy.b&d=20191029&c=20y&t=l&a=lg&b=1&r=^spx
https://stooq.pl/q/?s=30usy.b:2usy.b&d=20191029&c=1y&t=l&a=lg&b=1&r=^spx
W każdym razie rynek zaczyna życzyć sobie wyższego oprocentowania UST
https://www.cnbc.com/2019/09/10/shift-from-momentum-to-value-stocks-may-be-a-bet-on-rising-rates.html
I na surowcach i akcjach może być wesoło, jeśli część kapitału zacznie uciekać od obligacji.
https://news.tradimo.com/wp-content/uploads/2019/10/outflows.jpg
I patrząc na obligacje oraz akcje długoterminowo obrazy sytuacji wygląda dość ciekawie
https://www.financialsamurai.com/wp-content/uploads/2019/05/stocks-versus-bonds-728x322.png
https://news.tradimo.com/wp-content/uploads/2019/10/bond-equity-correlation.jpg
Jeśli bankierzy centralni zaryzykowaliby kryzys inflacyjny, wtedy ani akcje, ani obligacje nie byłby "safe haven"
https://news.tradimo.com/end-of-the-60-40-standard-portfolio/
A co do złota, obligacji i dolara - to wystarczy posłuchać CNBC czy Bloomberg Fianance, aby zobaczyć czym kieruje się większość inwestorów.
Główne tematy to niepewność, ryzyko recesji, ale i informacje, że zyski firm mogą być lepsze od oczekiwanych - brak jakichkolwiek informacji, że obligacje sa hiper drogie czy tego, że dolar może mocno spaść, a sugestia, że inflacja mogłaby skoczyć do góry, to już byłby kompletny kosmos.
Na razie mało, który inwestor postrzega je jako hedge przeciwko inflacji - raczej hedge na wypadek spadków akcji (zatem jeśli akcje urosną, to złoto spadnie i ta korelacja potrawa tak długo aż inwestorom nie stwierdzą, że inflacja jednak rośnie).
@miedź i złoto
https://www.blaschzokresearch.de/CoT/Charts/05-Copper-Commitment_of_Traders.png
https://www.blaschzokresearch.de/CoT/Charts/01-Gold-Commitment_of_Traders.png
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 17:42
3r3
"krzywa dochodowości zapewne będzie "przybita gwoździami" na sztywno. Tylko, że to jest najbardziej czarny scenariusz, bo de facto by znaczyło, że państwa nie są w stanie zapanować na swoim długiem, a rynkowe oprocentowanie wywoła ich spore kłopoty finasowe. "
A kto będzie te gwoździe do przybijania utrzymywał?
Bo jeśli bank centralny utopi posiadaczy obligacji, a rząd podatkami posiadaczy nieruchów to władzuchna sama wykluczy się z udziału w rynku każdym możliwym sposobem. NGZ będą miały wtedy rozmiar kraju i będą bronione przez umundurowaną policję przed zbankrutowanym państwem?^^
@gruby
"Prawie nie ma niewinnych, są tylko jeszcze nieskazani."
W oczach Boga wszyscy jesteśmy winni, różnicuje nas jedynie wymiar kary.
"Udowodnienie wyrażenia zgody jest dowodem wystarczającym do uznania oskarżonego za winnego w przypadku zarzutów o udział w zorganizowanym związku przestępczym."
Wystarczy dopuszczenie możliwości (zamiar ewentualny).
"No więc czy uniewinnienie w ogóle wchodziło w grę ? Po siedmiu latach więzienia bez wyroku ? W tak głośnej sprawie ? "
Dodajmy że jeszcze w bandyckim ustroju gdzie areszt nie jest zaliczany podwójnie do kary jak w ustrojach gdzie ważona jest dolegliwość.
@Andreas
"Mimo, że jestem wielkim grzesznikiem, to w zakresie, który tu zakreśliłeś, nie czuję się winny. "
Ważne że jesteś podatkami karany - może być i za niewinność^^
"Z powyższego wynika, że uważam państwo za twór pozytywny,ale nie biorę odpowiedzialności za ekscesy w imieniu państwa popełniane. "
Państwo służy żeby kraść krowę i to jest dla Kalego pozytywne, natomiast Kali nie bierze odpowiedzialności za to że tę krowę trzeba konsekwentnie ukraść komuś - co to to nie - ta krowa ma być niczyja, a że takich krów nie ma to nie jest problem Kalego (do momentu aż ktoś Kalemu kradnie krowę)^^
@Heyoka
"Żeby nie było. Luźne ogólnie przemyślenie w temacie, odnosi się do grupy a nie konkretnej osoby. Sam coś próbuje z różnym skutkiem, bo głodowa metoda jest niestety czasochłonna. Szczególnie nieskoordynowana. "
Podpowiem Ci że oni to zbierają wszystko do spichlerza (budżetu) i jak tam wsadzisz paszczę to ile by nie nalali mało będzie i na pewno się nie przeleje^^
@greg240
"jak FMF sprzeaje 90% maszyny gornicze to to jest proucent elektormaszynowy? czy dostawca sprzetu gorniczego? :):) "
To jest dostawcą maszyn. Jakiś tam maszyn. Zapewniam Cię że przezbrojenie produkcji maszynowej z jednej na drugą zajmuje nam tyle co wytworzenie dokumentacji wykonawczej i dostawa surowca. Przez produkcję do nabrzeża wiodą tory z kopalni - można nimi wozić w obie strony - raz się buduje pływadła (mogą być nawet kopiąco ssące), a raz ściany wydobywcze - wszystko nam jedno.
"Idac dalej tym tropem, jak gornicy urzadza na miescie rozpierduche, i utrzymaja stolki, to bedzie popyt na maszyny gornicze czy nie?"
To zależy od tego czy mają czym płacić. Nie ma sensu produkowania maszyn dla biedaków.
" oczywiscie moze byc inny dostawca, ale jak reka reke myje 30lat to jaka jest szansa ,ze wezma od obcego? moze zna kolega inna spolke z tej branzy na gpw warta obejrzenia? "
Szukasz na niewłaściwej giełdzie.
"wiem ,ze w dobie spowolnienia przemysl obrywa najmocniej, ale to jawi mi sie bardziej jak krytyczna infrastruktura ktorej upasc sie nie pozwoli. "
Chyba że rzeczywistość nie zapyta o pozwolenie. Jak myślisz - dlaczego inżynier co tam robił wiosłuje w Szwecji? Jemu jakoś pozwolili "upaść", najwidoczniej to ich całe bronienie infrastruktury krytycznej ma limit ceny i zapewniam Cię że jest on wyjątkowo nisko.
1956Marek
Jestem kontrariańsko nastawiony do inwestowania i uważam, że bessa w USA rozpocznie się w drugiej połowie 2020r.Projekt Trumpa America first wspierany jest polityką Fedu oraz napływem zapakowanego kapitału na świecie. Gorący kapitał popłynie szerokim strumieniem na rynki, w szególnosci do USA. Realna gospodarka obciążona długiem nie będzie beneficjentem i myślę, że zobaczymy... 3200 w. 2019 i nawet.. 4000 S&P 500 do połowy 2020!. Dopiero panika FED-u zapoczątkuje osłabienie dolara i bessę na giełdach, gdy index dolara osiągnie pułap ... 120! .
Pozdrawiam,
Marek:)
supermario
https://www.youtube.com/watch?v=AzxnX8so73k
Na temat perspektyw srebra sceptycyzm wyraża Cynik
https://dwagrosze.com/2019/10/inwestowanie-w-koniec-swiata-oraz-w-srebro/
Może kiedyś nastąpi spotkanie Cynika z Traderem.
filemonczyk
krs
Czy w pierwszej kolejności nie będą rosnąć te największe spółki?
Jestem początkujący i będę wdzięczny za wyjaśnienie.
Alan Shrugged
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 18:35
pchelasso
Andreas
"Ważne że jesteś podatkami karany - może być i za niewinność^^ "'
Tu masz rację - czuję się ukarany^^
Ale gdy korzystam z wybudowanych przez państwo dróg, to czuję, że korzystam z tych ukradzionych podatków^^
"natomiast Kali nie bierze odpowiedzialności za to że tę krowę trzeba konsekwentnie ukraść komuś - co to to nie - ta krowa ma być niczyja"
Wtedy staję się teoretykiem i zakładam teoretycznie, że krowa była niczyja^^
Na mój prywatny użytek stałem się wyznawcą poglądu, że obecne państwo podobnie innym strukturom stało się ofiarą wszechobecnej zgnilizny i (w teorii) może funkcjonować na bardziej, powiedzmy, "bezwinnych" zasadach.
Takie mam intuicje i, chwilowo przynajmniej, muszę się ich trzymać, a to z tego powodu, że nie jestem w stanie obecnie bliżej zaznajomić się z koncepcjami chrześcijańskimi, bo permanentnie brakuje mi czasu i się nie rozdwoję i 24 godzin doby sobie nie wydłużę.
Jak widzisz w/w może również bardzo dobrze służyć jako remedium na wyrzuty sumienia, a nawet chwilową gnuśność.
3r3
"Ale gdy korzystam z wybudowanych przez państwo dróg, to czuję, że korzystam z tych ukradzionych podatków^^ "
O ile jedziesz samochodem kupionym za wyłudzony vat zatankowanym paliwem, w którym nie uwzględniono fiskusa^^
"Wtedy staję się teoretykiem i zakładam teoretycznie, że krowa była niczyja^^ "
Taka niezamężna żona - nie żeby cudza, na pewno niczyja^^
"Jak widzisz w/w może również bardzo dobrze służyć jako remedium na wyrzuty sumienia, a nawet chwilową gnuśność. "
Tak, z tym że zdanie sobie sprawy z tego, pozwala wybierać większe zło, bo po co mniejsze, po co się ograniczać?
To taka kaskada wniosków - napadamy banki bo są złe (i można je obrabować), a skoro już mamy punktową monopol na przemoc w czasie napadu to jeszcze można obrobić klientów z portfeli, futer & kosztowności, na paniach poużywać i jeszcze żarówki powykręcać^^
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-29 19:20
Dante
Tak, również polskich obligacji będzie dotyczyć wzrost oprocentowania
@prognozy dla akcji
https://www.youtube.com/watch?v=KVMTdMbuZ8I&t=0s
https://www.youtube.com/watch?v=nb1tG6w0fFg
https://www.youtube.com/watch?v=rXvStXNBJ_g
Andreas
"To taka kaskada wniosków - napadamy banki bo są złe (i można je obrabować), a skoro już mamy punktową monopol na przemoc w czasie napadu to jeszcze można obrobić klientów z portfeli, futer & kosztowności, na paniach poużywać i jeszcze żarówki powykręcać^^ "
Idę wziąć coś bo mi kwasota w żołądku skoczyła.
easyReader
Żaden sWIG80 zagranicy nie interesuje. Porównaj sobie (np. na stooq.pl) dzienny czy tygodniowy obrót na WIG20, mWIG40 i sWIG80.
piotrdln
Dante
Nie inaczej - napływ zagranicznego kapitału powinien obecnie skupić się na akcjach większych polskich firm.
https://stooq.pl/q/?s=wig20:swig80&d=20191029&c=5m&t=l&a=lg&b=1&r=es.f+10ply.b+plnusd
@great economy ever :-)
U.S. Treasury Secretary Steven Mnuchin says he is open to loosening financial crisis-era regulations that have stiffened liquidity rules for big banks. Mnuchin said he spoke to JPMorgan CEO Jamie Dimon other banks about how to avoid liquidity problems.
https://www.youtube.com/watch?v=yhmawm_ZckY
Po naszemu:
- w związku z gigantycznym deficytem rządu USA reguła rezerwy 8% w bankach powinna być zawieszona na kołku i primary dealersi zostaną wyciśnięci jak cytryna z gotówki jak im jeszcze została.
3r3
"zapomnieliście tylko o jednym - skoro recesja sie zaczeła to wskazniki typu cena/zysk/wart. ksiegowa za jakis czas (niedaleki) ulegna mocnej zmianie i nie beda juz tak atrakcyjne jak dzis, gdy zyski poleca ostro w dół ;) i wtedy super atrakcyjne spółki już tak nie beda wygladac ;) no chyba ze ich kursy poleca w dół :)"
Zyski na chwilę gwałtownie wzrosną bo przy braku zamówień możesz wyciąć koszty, a wpływy masz jeszcze z przeszłej sprzedaży, jak jeszcze potrzymasz dostawców pod wodą to stan kasy Ci skoczy akuratnie na bonus od Świętego Mikołaja za taki cash flow.
A potem inni będą musieli wypić piwo jakiego im się nawarzyło - koszty się zsocjalizuje, zyski już w kieszeniach^^
Szosa78
Kurtyna.
Zielone konfetti.
I cytacik na zakończenie:
„Co żyje, musi umrzeć; dziś tu gości
A jutro w progi przechodzi wieczności.”
– William Shakespeare, „Hamlet”
Dante
Szosa78
Dante
https://www.thebalance.com/value-of-us-dollar-3306268
zeromacho
jakie znacie spolki wydobywajace lit godne zainteresowania ?
Poczytaj sobie o metodach produkcji tego pierwiastka, a przekonasz się że nie warto w to wchodzić, w produkcji litu w najbliższych latach nastąpi przełom, który spowoduje że produkcja z tradycyjnych złóż mineralnych straci na znaczeniu, przyszłość to źródła termalne, a to spowoduje spadek kosztów produkcji i tym samym spadek wartości firm które są obecnie producentami.
Kabila
Mario Ineco (bo tak naprawdę nazywa się Maneco) na bieżąco szerzy wiedzę o Wieży w Bazylei:
https://www.youtube.com/watch?v=J8FaikBqTCo
abc123
Rozumiem, ze krotkoterminowe obligacje USA nie sa tu najszczesliwszym wyborem bo niosa ryzyko walutowe.
A co np. z krotkoterminowymi obligacjami skarbowymi Polskimi?
Lech
Ostatnia panika z kredytami międzybankowymi w USA i ratowanie systemu przez FED zasypane świeżą kasą circa about 250mld nie świadczy o gotowości całego świata do walki o gorące kartofle jakie sobie tam podrzucają ? 23 bln długów rządowych przy deficycie stale rosnącym i przekraczającym już 1 bln rocznie nie rokuje spłaty obligacji kiedykolwiek a co dopiero w ciągu kilku lat, ale 10 bln długów korporacyjnych ładnie spakowanych , ale nie spłacanych i za lewarowanych po uszy , podrzucanych bankom dopiero parzy wszystkich w ręce i nikt tego nie chce.Do tego tradycyjne napompowane zadłużenie domów samochodów i studentów z tradycyjnie największymi długami konsumpcyjnymi ? gdzie tu jest lepiej niż w 2008r? trzeba mieć fantazję żeby pakować kapitał w bankruta, na dodatek dolar przy tym wszystkim powinien już być kilka razy tańszy?!, a giełda w USA kilka razy niżej..
W USA żeby utrzymać i zwiększać produkcję i usługi na tym samym poziomie musieliby znacząco osłabić dolara do innych walut , ale wtedy nie będą wstanie spłacać długów i odsetek bo same odsetki przekroczą PKB , a do tego musieliby wcześniej zrezygnować z $ jako waluty światowej i mieć nową walutę a długi starej zostawić frajerom.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 07:29
gruby
"Idę wziąć coś bo mi kwasota w żołądku skoczyła."
Ubliżanie do lustra wychodzi taniej i zdrowiej. Z jednej strony emitujesz złą energię na zewnątrz z drugiej strony ktoś wreszcie prawdę Ci powie.
@Lech napisał:
"23 bln długów rządowych przy deficycie stale rosnącym i przekraczającym już 1 bln rocznie nie rokuje spłaty obligacji kiedykolwiek a co dopiero w ciągu kilku lat"
Przecież to nie ma znaczenia. Wydrukuje się tyle że bochenek chleba będzie kosztował 1 bln FEDów i całe to rządowe zadłużenie będzie tyle warte ile dwie skrzynki z pieczywem, zupełnie jak w Zimbabwe.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 07:35
Dante
FED poprzez dość mocne cięcie stóp procentowych na tle innych banków centralnych de facto przestawia "zwrotnicę" w globalnych przepływach finasowych - ostatnio taka sytuacja była w latach 2011 - 2014r. i było to przestawienie na rzecz dolara.
Ponieżej główna stopa w USA vs Polska/Turcja/UE:
https://stooq.pl/q/?s=inrtus.m:inrtpl.m&d=20190918&c=3y&t=l&a=lg&b=1
https://stooq.pl/q/?s=inrtus.m:inrttr.m&d=20190918&c=3y&t=l&a=lg&b=1
https://stooq.pl/q/?s=inrtus.m:inrteu.m&d=20190918&c=3y&t=l&a=lg&b=1
Lech
Lech
Krzysztof1
SOWA
SOWA
Cytat z artykułu powyżej
greg240
"Żaden sWIG80 zagranicy nie interesuje. Porównaj sobie (np. na stooq.pl) dzienny czy tygodniowy obrót na WIG20, mWIG40 i sWIG80. "
W glownej mierze zgadza sie, ale gdy zagraniczni napmpuja wig20 i mwiga40, to OFE,PPK,TFI i indywidualni przerzuca sie na maluchy, pisal o tym gospodarz, ze maluchy rosna w drugiej kolejnosci i z opoznieniem. Inwestorzy na calym swiecie szukaja yeldow, w swiecie ujemnych stop, maluchy sa swietnia alternatywa.
@3r3
Masz racje ,ze szukam na nie wlasciwej gieldzie, przejrzalem wszystkie spolki, i naliczylem tylko kilka spolek wartych wejscia i w nie wszedlem, wszystkie daly zarobic od poczatku roku, dobre picki, tyle ,ze moj timing nie byl idealny^^ , moze nie potrzebnie szukam dalej, Juz zaczolem przegladac NYSE :) ale tam na ciekawych spolkach same blackrooki i inne duze fundy i wyceny nei takie fajne. Co do Famuru, piszesz to samo co @Heyoka ze problemem FMF jest kadra ludzka , masz duzo racji, bo w firmie produkcyjnej najcenniejszym kapitalem jest kapital ludzki, jak to mawiasz ,ze durniami duzo nie wystrugasz, ale troche przesadzasz, z brakiem kadry, bo czy brali by spore kontrakty gdyby kadry nie mieli? W tym roku pare nowych kontraktow podpisali , a prole maja kredyty i rodziny wszyscy do SE nie wyjada.
Lech
https://www.youtube.com/watch?v=CaELQS5kTso
Nie mówiąc o rekordowych 500000%
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 10:22
Bikeman
CBS News: National debt news: President Donald Trump promised to eliminate the national debt. It has risen by $3 trillion..
https://www.cbsnews.com/news/trump-promised-to-eliminate-the-national-debt-it-has-risen-by-3-trillion/?ftag=CNM-00-10aag7e
z01
"President Donald Trump promised to eliminate the national debt."
Długiem jest pieniądz, więc Trump obiecał wyeliminować pieniądz, czyt. dolara :D
Alan Shrugged
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 11:33
gruby
"President Donald Trump promised to eliminate the national debt."
jeden podpis prezydenta i USA jest wolne od długu. A Trump lubi podpisywać różne papiery w świetle kamer. Ten podpis może pojawić się pod poleceniem służbowym wydanym sekretarzowi skarbu i zarządzającym natychmiastowe wstrzymanie obsługi zadłużenia. Skoro taka Argentyna może sobie na to pozwolić, skoro nawet Rosja może przestać obsługiwać swoje obligacje to dlaczego nie USA ?
Drugim dekretem prezydent USA poleca departamentowi skarbu wznowienie drukowania dolara USA który wygląda tak:
i nie powinien być mylony (a już szczególnie nie tutaj) z dolarem firmy FED:
... i firmie FED nie pozostaje nic innego niż ogłosić bankructwo wraz z całą resztą kamaryli. No bo czym oni się zajmą jak tylko drukować potrafią ?
Inna sprawa ile przeżyłby Trump po złożeniu tych dwóch podpisów i czy Secret Service byłaby w stanie go uratować przed ołowianymi wyrazami wdzięczności wysyłanymi seriami przez Wall Street.
Trzecim dekretem Trump mógłby zakazać rządowi federalnemu przyjmować podatki wpłacane w dolarze innym niż dolar USA i katastrofę mamy gotową: FED do piachu, 'rezerwy walutowe' pozostałych banków centralnych do piachu, wszystkie trupy typu transakcje repo wypadają bankom centralnym z szafy a Chińczycy orali ostatnie czterdzieści lat za bezdurno.
A Trump wchodzi do historii jako drugi prezydent USA który zabił banki.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 12:59
Freeman
Freeman
Lech
Akka
Dzięki za wpis.
Nasuwa mi się pytanie, jak rozpatrywać cykle migracji kapitału, i przewidywanie jego przesunięcia w kierunku EM, w kontekście już kilka lat trwającej świetnej koniunktury w sektorze realnym. Innymi słowy, choć sytuacja na GPW tego nie odzwierciedla, jesteśmy w PL po kilku latach nadspodziewanie dobrej koniunktury w gospodarce i należy spodziewać się raczej schładzania nastrojów. Z dość oczywistymi konsekwencjami w rodzaju zmniejszenia wpływów podatkowych, zwiększenia deficytu itp Czy to może iść w parze z napływem kapitału? I umocnieniem złotego?
3r3
"bo czy brali by spore kontrakty gdyby kadry nie mieli? W tym roku pare nowych kontraktow podpisali , a prole maja kredyty i rodziny wszyscy do SE nie wyjada. "
Zapewniam Cię że ludzie z tych firm pracują u mnie bo inaczej nie sposób spłacić tych kredytów. A jak już spłacą to wracają do domu - czasem koniunktura siada zanim spłacą i wracają do domu gdzie nie ma roboty.
Kontrakty podpisują sprzedawcy - wykonanie to zmartwienie innego działu, a potem przerzuca się gorący kartofel.
Dziś przeglądaliśmy jak to tam się ma PL01concept - no to tego się właśnie spodziewaj po "przemyśle" w Polin.
Freeman
Odwrotnie na PM. Ostatnia obnizka stop nie wplynela znaczaco na wzrosty Au Ag. Ciekawe jak bedzie tym razem. Na moj nos metale powinny zaczac powoli wracac na sciezke wzrostu, target przed koncem roku 1650$.
Dante
https://www.youtube.com/watch?v=PHh1MK_qlbQ
Kikkhull
Jacek_S
czy planujecie wrzucenie nagrania z XTB Masterclass 19? Chętnie bym obejrzał a w internecie nie mogę znaleźć. Również po zalogowaniu w XTB (nie jestem ich klientem)nie mogę uzyskać dostępu do prelekcji.
TabulaRasa
A "not QE" to nie QE?
STEK
Zamknięcie ambasad Izraela na całym świecie.
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1437377,izrael-zamkniecie-ambasad-i-konsulatow-strajk-finanse.html
Dante
Transmisja live;
https://www.youtube.com/watch?v=zgKgMvQPjnU
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 18:58
Bobass25
Jak zapatrujecie się na surowce rolne do końca roku? Bo niby medialnie wszystko jest super i rekordy jednak kolejne przetargi osiągają coraz wyższe ceny (pszenica),usiaki mają opóźnienia z kukurydzą i soją ,a koło 15 może być ogłoszone porozumienie z chinami. Dodatkowo jeśli Trump myśli o reelekcji to raczej musi zadbać o farmerów...
Ps.Chyba @Dante polecał,, CZAS NIEWOLNIKÓW,, aby dodać do polecanych lektur...dołączam się do sugesti.
1956Marek
Ca najmniej do pół. 2020r DXY będzie się umacniał aż do.. 120.A potem zobaczymy panikę FED-u ? . To będzie moment kiedy wejdę szeroko na rynek surowców i EM. To jest tylko moja subiektywna ocena sytuacji..
:) Marek
1956Marek
To co napisałem nie oznacza, że spekulacyjnie nie wykorzystuję okazji na surowcach,Na teraz wykorzystuję sytuację na lewarowanym.. UGAZ.
:) Marek
Kikkhull
Consistent with its statutory mandate, the Committee seeks to foster maximum employment and price stability. In light of the implications of global developments for the economic outlook as well as muted inflation pressures, the Committee decided to lower the target range for the federal funds rate to 1-1/2 to 1-3/4 percent.
1956Marek
Pierwszym metalem który zaliczy hossę związaną z rewolucją w motoryzacji będzie miedź. W autobusach elektrycznych zużywa się jej ok 300kg , samochodach ok 80 kg , nie licząc dużych ilości w systemach ładowania pojazdów.Do dzisiaj nie znaleziono technologii, która mogłaby zastąpić miedź w przeciwieństwie do baterii, gdzie kobalt i lit zastępuje się niklem i aluminium. Nie jest więc przypadkiem,że Chiny gromadzą ogromnie zapasy miedzi, licząc się z dużym wzrostem cen
i przewidywanym deficytem tego metalu w najbliższych latach.Akumulowanie spółek miedziowych (najlepiej poprzez ETF-y) na spadkach może być bardzo dobrą długoterminową inwestycją.
Pozdrawiam Marek :)
Bikeman
"Companies will spend $470 billion on stocks next year, with foreign investors and US households contributing $50 billion and $30 billion respectively, the firm found."
CNBC: Goldman says there are three big stock buyers that will keep the record rally going.
https://www.cnbc.com/2019/10/29/goldman-says-there-are-three-big-stock-buyers-that-will-keep-the-record-rally-going.html
Krzysztof1
https://www.youtube.com/watch?v=PGbiHe-OEfU
emilem41
"When it comes to investors here in the United States, Goldman is expecting domestic households to contribute $30 billion to the market in 2020.
One of the driving factors could be US investors’ historically low cash position".
Historycznie niska pozycja gotówkowa amerykańskich inwestorów ma być jednym z powodów do hossy na Wall Street? tzn. na kredyt? Goldman niech opisze jakie będą efekty ewentualnego krachu na rynkach obligacji i akcji w Stanach dla zadłużonych po uszy amerykańskich konsumentów i inwestorów. Co do rynku nieruchomości on nie zależy wyłącznie tylko od taniego kredytu. Po pęknięciu poprzedniej bańki na rynku akcji i nieruchomościowej całe osiedla były dostępne za połowę ceny, poniżej kosztów budowy. W kryzysie tani kredyt nie ma znaczenia ważniejsza jest gotówka i zdolność kredytowa, które posiadali nieliczni.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-30 23:27
Bikeman
Forbes: Bank Of America’s Outage Panics Consumers. Here’s What We Know So Far..
https://www.forbes.com/sites/sergeiklebnikov/2019/10/30/bank-of-americas-outage-panics-consumers-heres-what-we-know-so-far/
A ten rodzynek z FB od Daniela Dam Dam z Trading Jam:
https://www.zerohedge.com/markets/boj-start-lending-etf-shares-prevent-market-freeze?fbclid=IwAR1TtXWQKVa8QgKTfu-mfi7XfbNEtoR8uT6YHtR-kFiYUZk7FdvCSfUXgRw
Czego to centralni planiści nie wymyśla. Lepiej niż za komuny. Następny etap - każdy Japończyk dostanie kartki/bony na akcje, oczywiście raz w miesiącu jak za komuny.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 00:22
Kikkhull
Dante
No nie wie co tego wzrostu USD wobec PLN
https://stooq.pl/q/?s=gg.f&d=20191029&c=5m&t=l&a=lg&b=1&r=usdpln+zn.f
https://stooq.pl/q/?s=es.f:wig20usd&d=20191029&c=5m&t=l&a=lg&b=1&r=usdpln
https://stooq.pl/q/?s=es.f:eem.us&d=20191029&c=1y&t=l&a=lg&b=1&r=usdpln
https://stooq.pl/q/?s=dx.f:cew.us&d=20191029&c=3y&t=l&a=lg&b=1&r=usdpln
https://stooq.pl/q/?s=30usy.b&d=20190930&c=5m&t=l&a=lg&b=1&r=cb.f+hg.f+plnusd
https://stooq.pl/q/?s=wig20usd&d=20190930&c=1y&t=l&a=lg&b=1&r=plnusd
@Bobass25
Jeśli dolar i obligacje będą spadać, to surowce (w tym rolne) powinny rosnąć.
https://www.youtube.com/watch?v=eO6GM79OOxA
https://seekingalpha.com/article/4293321-mother-corrections-bonds-near
https://seekingalpha.com/article/4298447-sentiment-speaks-bonds-may-collapse-fed-injects-qe4?utm_source=partner_investingcom_feed
@emilem41
Nie inaczej
https://www.thebalance.com/treasury-note-and-mortgage-rate-relationship-3305734
Przy okazji, ten link wyjaśnia pośrednio, że poprzednie QE FEDu (czyli zakup długoterminowych obligacji UST) był skierowany w kierunku gospodarki, a obecny program "not-QE" (czyli zakup papierów krótkoterminowych) w celu łatania deficytu państwa.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 06:23
Dante
40% of Americans are not prepared for a recession
https://www.youtube.com/watch?v=8urAniRAuGE
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 07:06
Lech
https://www.youtube.com/watch?v=CaELQS5kTso
Nie mówiąc o rekordowych 500000%
Na dodatek są i tak 3 razy tańsze wg wskaźników do amerykańskich odpowiedników z sektora? jakie będzie PKB Chin jak pęknie bańka na amerykańskiej s giełdzie ,a w Chinach zbliżą się do średniej światowej wg wskaźników?
Tak odnośnie wprowadzanej pełnej inwigilacji w Chinach , każdy ma (ponad 1 md) lub za chwilę będzie miał konto w ich portalu z rozpoznawaniem twarzy, (nie tylko społecznościowym bo można dzięki temu wszystko załatwić przez internet) i robi zakupy, a w każdym razie może robić w sklepach bez obsługi płacąc telefonem , to samo bilety, restauracje, wszelkie usługi itp itd . Ale te portale są prywatne?, a z drugiej strony właściciele sklepów restauracji itp itd nie mają najmniejszej obawy że ktoś w sklepie zabierze towar bez płacenia skorzysta z usługi nie ten co zapłacił itp itd. i to bez kosztownych strażników, sygnalistów itp itd? Można wypożyczyć lub przetestować każde auto mając tylko tel. komórkowy? w automacie z autami? gdzie w USA kradną auta nawet z salonów z obstawa strażników? A do tergo wszystkie światowe firmy mają właśnie tam ośrodki badawcze i przedstawicielstwa bo to największy rynek? i najlepszy ciąg technologiczny do badań i innowacji?.. Może ci Azjaci tak się rozwijają bo nie mają okupantów kościelnych? a jedyna religia to mamona? i prawo przestrzegane jak nigdzie na świecie?, a każdym razie przestępstw mają najmniej na 100000 mieszkańców.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 08:48
Tomek (ITT)
Tak opublikujemy zarówno wykład Tradere21 jak i debatę, ale niestety musimy poczekać, aż organizator udostępni nam te materiały. Myślę, że będą do obejrzenia za ok. 2 - 3 tygodni.
Lech
Ojciec Tadeusz
Już po wyborach, za cały miesiac Ci zapłacili?
gruby
"Zabawne ,że wzrost pkb przez 4 lata pisu zawdzięczamy tylko i wyłącznie imigrantom ( z Ukrainy głównie ale jednak),bez tego byłby najwyżej zero, a do tego zawdzięczamy pisowi wzrost o 100% importu węgla z Rosji.."
... a nie wpadłeś na to że to mogła być transakcja wiązana ?
"gwarantuję wam świeże i regularne dostawy niewolników w zamian za zwiększenie waszego importu mojego węgla"
Bo zdaje się wojna też musi się przynajmniej zwrócić a w rzeczy samej to nawet się opłacać ?
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 09:33
Aliquis
https://en-press.ens.dk/pressreleases/permits-for-the-baltic-pipe-project-are-granted-2936109
Kilka dni później, tj. wczoraj (30.10.2019) Danish Energy Agency (DEA) (po duńsku: Energistyrelsen, ENS) poinformowała o wydaniu zezwolenia na realizację projektu Nord Stream 2 w obrębie duńskiej strefy ekonomicznej:
https://en-press.ens.dk/pressreleases/permit-for-the-nord-stream-2-project-is-granted-by-the-danish-energy-agency-2937696
Pierwszy wniosek NS2 (z 2017) przewidywał przebieg rurociągu przez duńskie wody terytorialne, a kolejne dwa wnioski określały przebieg jedynie w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii. Ten pierwszy wniosek (z 2017) został wycofany w połowie 2019. Z dwóch pozostałych przebiegów (od północy albo od południa Bornholmu), Dania wybrała południowy przebieg przez swoją strefę ekonomiczną.
W sytuacji, gdy trasa NS2 miała przebiegać przez wyłączną strefę ekonomiczną, to Dania nie miała już możliwości jego zablokowania. Zgodnie z Konwencją Narodów Zjednoczonych o prawie morza (Montego Bay, 10.12.1982), Dania nie mogła zabronić prowadzenia działalności gospodarczej, a mogła jedynie wybrać trasę najbezpieczniejszą (z uwagi na ochronę środowiska). Przedłużanie wyrażenia tej zgody można uznać za wpływ nacisków politycznych na poziomie administracyjnym.
W uzupełnieniu dodam, że niedawno zakończono wydobycie na największym duńskim złożu na Morzu Północnym, więc sama Dania będzie potrzebować więcej zewnętrznego gazu. Z kolei jego wydobycie w Norwegii spada, a więc nie ma większego sensu budować dodatkowy rurociąg z Norwegii do Danii.
Jeśli Baltic Pipe powstanie (turbiny już zamówiliśmy w USA), to może nawet dojść do sytuacji, że gaz będzie płynął z Polski do Danii.
Można się jeszcze zastanawiać, jaki sens (w tym kontekście) miała rezygnacja z 7/8 spornej strefy ekonomicznej (między Polską a Bornholmem).
I jak traktować zapewnienia czołowego naszego dywersyfikatora (Piotr N.), że NS2 nigdy nie powstanie. Jakie państwo, taka polityka.
Dante
https://stooq.pl/q/?s=audchf:jpynzd&d=20191031&c=10d&t=c&a=lg&b=1&r=es.f
A na safe haven wszystko się wczoraj ślizgało pod spadki i FOMC je wyciągnął.
https://stooq.pl/q/?s=xauusd&d=20191031&c=1m&t=l&a=lg&b=1&r=gg.f+zn.f+jpy_i+chf_i
Aczkolwiek to tylko odwlekanie do listopada wzrostów na akcjach.
Lech
@Lech
Już po wyborach, za cały miesiac Ci zapłacili?
Kryli te informacje do wyborów dlatego wypływają dopiero po wyborach nie moja wina.
siwy83
Skoro teoretycznie zł ma się za 1rok-3... się umacniać do CHF, USA. Polska jest teraz bardziej krajem socjalnym, rozdawnictwo,obciążanie kosztami przedsiębiorców, wyższe pensje itd. Spowoduj to wzrost cen tj:inflacje , a wiec siła nabywcza zł się osłabi. To jak będzie ? Będzie silniejsza czy słaba zł (w kraju rozwijającym się) :)
Dante
Złota i srebra lepiej nie shortować, bo może pójść ładnie do góry.
Bikeman
CNBC: A 'growing club' of 'very powerful countries' is steering away from using the dollar.
https://www.cnbc.com/2019/10/31/de-dollarization-russia-china-eu-are-motivated-to-shift-from-using-usd.html
Lech
Polska musi pokazać że zamierza chronić i cenić kapitał, a od czterech lat nie dość, że komuna większa jak za komuny, naginanie prawa pod kościelnych leśnych dziadków do woli, to właściwie pokazuje jak bardzo lubi i chce niszczyć kapitał i kapitalistów.. ? a do tego tworzy przepisy umożliwiające dowolnie namaszczonym niszczyć dowolne firmy..Kto w takim kraju będzie robić interesy jak Polacy uciekają lub szukajaą pomocy przed bezprawiem za granicą?
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 14:09
polish_wealth
Tak sié leszcza na rynek wciága :)
https://www.youtube.com/watch?v=8HrJear6tak
ciekawe przemowienie Trumpa w ONZ
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 14:26
z01
"To jak będzie ? Będzie silniejsza czy słaba zł"
Otoczenie jest mega niesprzyjające do inwestowania w cokolwiek, tym bardziej grania na walutach. Szereg argumentów za słabą złotówką, szereg za silniejszą. Będzie recesja, czy może uda się wydrukować dobrobyt na kolejne kilka lat? Od myślenia o tym można osiwieć.
@Lech
"Po dalszych obniżkach FED to właściwie niespodzianka ,że złoto i srebro tylko tyle do góry?"
Nie zapowiedział kolejnej więc mogą być spadki na metalach i hossa na giełdach. Chyba, że walnie w końcu ta bańka, ileż można czekać. Wykres S&P prawie jak parabola na Bitcoinie, przecież to chore.
SeaBi
https://www.michalstopka.pl/skutki-obnizenia-wieku-emerytalnego-przez-pis-wplyw-na-liczbe-pracujacych-emerytow-oraz-bezrobotnych-list-do-akcjonariuszy-lipiec-2019/
Polska demografia vs świetlane wzrosty w Polsce w następnej dekadzie.
Czekamy na wagony Ukraińców, Bangladeszy, Hindusów lub robotów, żeby pociągnęli tą Polską nadchodzącą hossę.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 14:39
SeaBi
Jeszcze poruszę ten temat bo słyszałem, że Trader21 też uważa ocieplenie za ściemę i twierdzi, że ocieplenie klimatu jest związane jedynie z cyklem aktywności słońca i zaraz się ochłodzi a nie ociepli. Tym czasem wystarczy trochę pogrzebać i zobaczyć jak naprawdę wyglądają dane.
https://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/125/wplyw-slonca-na-zmiany-temperatury-ziemi
„Już na pierwszy rzut oka widać, że zmiany aktywności Słońca bardzo dobrze korespondują ze zmianami temperatury na Ziemi. Zarówno "średniowieczne ocieplenie klimatu" w IX-XIII wieku, jak i "mała epoka lodowcowa" w XV - XVIII wieku oraz ocieplenie w XX wieku są skorelowane z aktywnością Słońca. Również jeśli spojrzeć na wykres ujmujący łącznie temperaturę, aktywność słoneczną i zawartość dwutlenku węgla w atmosferze w przeciągu ostatnich 150 lat, znowu widać bardzo dobrą korelację pomiędzy zmianami aktywności Słońca i temperaturą. Tu sceptycy mają rację - klimatem Ziemi, na przestrzeni stuleci, sterował dopływ energii ze Słońca.
Ale tylko do czasu. Wzrost temperatury do końca lat 50-tych XX wieku można wyjaśnić wzrostem aktywności Słońca. Jednak od tego czasu jego aktywność maleje, a temperatura mimo to coraz szybciej wzrasta. Tak więc aktywność Słońca przez wieki sterowała klimatem Ziemi, ale od około 50 lat klimat zaczęły kształtować również inne czynniki, w szczególności wyższa koncentracja gazów cieplarnianych w atmosferze. Wszelkie podkreślenia wcześniejszej korelacji pomiędzy aktywnością słoneczną, a temperaturą Ziemi jedynie uwypuklają fakt, że ta korelacja znikła w latach ‘60 XX wieku.”
p.s Gazprom + wieczna zmarzlina = ???
gruby
"Kto w takim kraju będzie robić interesy jak Polacy uciekają lub szukajaą pomocy przed bezprawiem za granicą?"
Ten kto wie gdzie trzeba posmarować. Komuna miała swoich Wilczków, Gawroników, Walterów, Solorzy i Kulczyków. Teraz kolejne pokolenie agentów robi w biznesie i te same służby (choć chwilowo preferujące trzyliterowe skróty amerykańskim wzorem) zupełnie tak samo jak kiedyś eSBecja z WSW pilnują żeby ich własnym słupom konkurencja nie podskakiwała. Zamiast gadać z prezesem idziesz do jego oficera prowadzącego i załatwisz z nim więcej i szybciej choć niekoniecznie taniej. No ale czas to pieniądz. Znasz przypadek w którym finanzgestapo pancernego Mariana wyjęło drzwi wraz z futryną w kurii o szóstej rano ? Albo w banku ? A może w kopalni która na przyzakładowym składzie sprzedaje wyłącznie za gotówkę i bez kwitów i to w dodatku wyłącznie wybranym, sprawdzonym klientom ? A wyleciały może drzwi z futryną w willi urzędującego ministra, tego który wypisał przelew na połowę dużej bańki za parę bohomazów ? Albo ci finansowi geniusze którzy kupowali Pesę w momencie w której urywały się jej przychody ze sprzedaży a zaczynały wydatki wynikające z gwarancji: spadł im włos z głów ? Bo trafili z momentem idealnie, to znaczy sprzedających mam na myśli. I ci za-nie-swoje kupujący to tak rozgarnięci byli że na szczycie górki kupili i to zupełnie tak sami z siebie bez żadnego kick-backa ? Ile trzeba mieć fakultetów żeby nie zrozumieć pojęcia "kara konwencjonalna" w kontrakcie z Deutsche Bahn i kupić firmę siedzącą na takich zobowiązaniach które właśnie wybuchają w twarz ?
Chcesz robić interes to uzgodnij to z sekretarzem partii właściwym miejscowo. A jak cię to mierzi to znaczy że nie potrafisz robić biznesu w polskich realiach (wg tego jak nadprezes biznes niedawno w telewizorze zdefiniowali) i spadaj na zmywak do Londka zanim się brytole z unijnej smyczy ostatecznie zerwą. Kryszę się wlicza w ceny, dzięki temu PKB rośnie, naród ma 500+ to go stać i gitara gra. Malkontentom mówimy stanowcze nie !
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 15:00
z01
„Wszelkie podkreślenia wcześniejszej korelacji pomiędzy aktywnością słoneczną, a temperaturą Ziemi jedynie uwypuklają fakt, że ta korelacja znikła w latach ‘60 XX wieku.”
Wniosek taki, że to słońce to słabe jest jeśli człowiek może ot tak po prostu zakończyć tę odwieczną korelację. A tak serio to jakby na globalnym ochłodzeniu można było zrobić lepszy biznes niż na ociepleniu to już czytalibyśmy wszędzie że nadchodzi nowa epoka lodowcowa.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 15:36
SeaBi
Czyli rozumiem, że ty też nie widzisz oznak ocieplającego się klimatu, a zimy dalej są u nas takie mroźne i śnieżne jak w moim dzieciństwie 30 lat temu?
Jak chyba na innej planecie mieszkam niż wy.
Temu Putinowi to też palma odbiła na stare lata!
https://forsal.pl/artykuly/1435694,topi-sie-wieczna-zmarzlina-to-moze-kosztowac-rosje-2-3-mld-dol-rocznie.html
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 16:08
Pan Wojti
W temacie wieku emerytalnego - obstawiam podwyzke jeszcze w tej kadencji: Tekst dla linku
Ocieplenie klimatu: Polecam przeczytac raport IPCC WG1 (Working Group 1) Technical Summary - Science Basis, bo to na nim opiera sie wiekszosc zatroskanych o emisje gazow cieplarnianych. Uprzedzam, nie jest latwo przebrnac przez 80 stron bardzo technicznego jezyka ale jak komus wystarczy determinacji to bardzo dokladnie jest tam wyjasniony obecny stan wiedzy o klimacie i badaniu jego zmian.
Dla mniej zdeterminowanych - ilosc poczynionych zalozen i ekstrapolacji danych jest w badaniach klimatu tak zatrwazajaca, ze ciezko traktowac je powaznie.
Edit: Organoleptyczne dostrzeganie zmian klimatu to jedno, przypisywanie go ze 100% pewnoscia dzialaniom czlowieka to cos zupelnie innego.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 16:11
z01
Nasze obserwacje w skali micro są bez znaczenia. Dużo zależy od cyrkulacji frontów atmosferycznych, jak przyjdzie taki nagrzany znad Afryki to padają rekordy ciepła u nas. Jedyne czego jestem pewien na 100% bo obserwacja micro tu wystarcza to że pogoda jest znacznie mniej stabilna niż kiedyś, pory roku się rozjeżdżają, czasem niektórych nie ma wcale. Zachodzą jakieś zmiany ale w którą stronę ciężko określić.
Dante
SeaBi
Sorry ale twoje podejście brzmi jak rozmyślania przysłowiowej żaby siedzącej w podgrzewanym garnku, która stara sobie za wszelką cenę wytłumaczyć czemu woda jest coraz cieplejsza i że już zaraz się ochłodzi - zamiast wyskoczyć póki czas.
Freeman
TabulaRasa
Ale, że siedziałeś na fotelu, rozmyślałeś i nagle pojawiło Ci się w głowie 50$ i krzyknąłeś eureka?
Zrób wizję dla złota jeśli możesz :D
BartArt
Prowokowałbym dalej Freeman-a, godo od rzeczy :) Au Au Au!
@Freeman
Wracając do kwestii Ag, perspektywy dalszych wzrostów przerzuciłbym na przyszły rok. Uważam że jeśli na miedzi zacznie się klarować to i sreberko zaliczy szczyty.
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 17:30
3r3
"Może ci Azjaci tak się rozwijają bo nie mają okupantów kościelnych? a jedyna religia to mamona?"
Rzuć okiem z jakiego poziomu dojenia się rozwijają, ten ich państwizm to też kult, a wzbogacenie nie obejmuje wszystkich.
"Zabawne ,że wzrost pkb przez 4 lata pisu zawdzięczamy tylko i wyłącznie imigrantom ( z Ukrainy głównie ale jednak)"
Imigranci mają ujemną korelację z PKB. Zawsze, wszędzie - nie istnieje żadne odchylenie od znaku tego rezultatu.
"Kto w takim kraju będzie robić interesy jak Polacy uciekają lub szukajaą pomocy przed bezprawiem za granicą? "
Namaszczeni^^
@siwy83
"Pytanie:
Skoro teoretycznie zł ma się za 1rok-3... się umacniać do CHF, USA. Polska jest teraz"
Gdybyś zadał to pytanie w listopadzie 1937 roku... bo sąsiad się nie zmienił, tak czy tak trzeba na jego gospodarkę tyrać, ale jeśli ktoś jeszcze chce Kijów to nie będą żałować.
"To jak będzie ? Będzie silniejsza czy słaba zł (w kraju rozwijającym się) :) "
A jak było? Słaba czy silna była kilka lat później? A gdyby rozegrano inaczej to by to co kolwiek zmieniło?
@SeaBi
"Czekamy na wagony Ukraińców, Bangladeszy, Hindusów lub robotów, żeby pociągnęli tą Polską nadchodzącą hossę. "
Imigranci mają ujemną korelację do PKB (z przyczyn oczywistych - nie przyjeżdżają aby zostać Wiślanami, tylko zarobić) ale pozwalają na zmianę rozkładu bogactwa tak aby najbogatsi byli jeszcze bogatsi^^
"ocieplenie klimatu jest związane jedynie z cyklem aktywności słońca i zaraz się ochłodzi a nie ociepli. Tym czasem wystarczy trochę pogrzebać i zobaczyć jak naprawdę wyglądają dane. "
W latach siedemdziesiątych straszyli ochłodzeniem. Teraz to już mogą wyłącznie kosmitami^^
" a zimy dalej są u nas takie mroźne i śnieżne jak w moim dzieciństwie 30 lat temu?
Jak chyba na innej planecie mieszkam niż wy. "
A lata nie są aby za krótkie? Zboże trzeba roundapem dosuszać, a kiedyś nie trzeba było^^
"podejście brzmi jak rozmyślania przysłowiowej żaby siedzącej w podgrzewanym garnku, która stara sobie za wszelką cenę wytłumaczyć czemu woda jest coraz cieplejsza i że już zaraz się ochłodzi - zamiast wyskoczyć póki czas. "
Wyskakuj - dajesz^^
@gruby
"I ci za-nie-swoje kupujący to tak rozgarnięci byli że na szczycie górki kupili i to zupełnie tak sami z siebie bez żadnego kick-backa "
Kickbacki dajemy nawet na dołku - trzeba się szanować. Kto drapie kogo trzeba po plecach i sam zostanie podrapany gdy zaswędzi.
Freeman
Ostatnio modyfikowany: 2019-10-31 17:41
Keracz
Pomyślałem skrobnę coś.
Pomyślałem odskrobię coś koledze na jego poniższe rozmyślania
No i teraz tak się , rozmyślam i wymyśliło mi się , ze srebro może niebawem rozpocząć prawdziwą eksplozje. Najpierw target 50$ a potem dalej . Podobno dodruk w USA do poziomu 75$ na Ag nie wywoła osłabienia waluty. Powyżej tej granicy już tak .....
i @TabulaRasa też
oraz @BartArt również
Wracając do kwestii Ag, perspektywy dalszych wzrostów przerzuciłbym na przyszły rok. Uważam że jeśli na miedzi zacznie się klarować to i sreberko zaliczy szczyty.
Po co siedzieć, rozmyślać o potędze Ag i Au i oczekiwać podobnie jak miliony innych śliniących się, aż do przyszłego roku na wzrosty!!!???
Hejże dalej do kolektur i brać śmiało najbliższe zapewne sielankowe życie w swoje dłonie:
https://finanse.wp.pl/eurojackpot-rekordowa-kumulacja-losowanie-juz-w-piatek-6441101418162305a
abo
"W latach siedemdziesiątych straszyli ochłodzeniem. Teraz to już mogą wyłącznie kosmitami^^"
Żebyś nie wykrakał. Tylko do takich machinacji to jakie siły kosmiczne by były potrzebne,
żeby tak z zaskoczenia tu i ówdzie zagrożeniem kinetycznym postraszyć i na zły kosmos palcem wskazać ;)
Kikkhull
Jeszcze nie tak dawno na Syberii żyły mamuty. Na początku 20 wieku jeszcze mięsem mamuta karmili psy. Tak więc kochani ekolodzy, wytłumaczie, czemu to cykl nie może się odwrócić i na Syberię nie może wrócić słoneczko.
manieq
To ocieplenie to na pewno wina co2 którego w górnej atmosferze jest coś koło 0.001% albo mniej :) ale przy ziemi sporo i można zmierzyć emisje (czyli opodatkować). Jeśli bajka o ociepleniu się spełni to banki są w czarnej dupie bo podniesie się poziom morza i sporo kasy popłynie za te nieruchy nad morzem, ale goopi ci bankierzy ... aaa no i ponad 100 lat temu naukowcy już przewidzieli że co2 wzrośnie i mieli nadzieje że poprzez dodatkowe emisje można to przyśpieszyć dzięki temu tereny koło zwrotnikowe staną się zdatne do uprawy więc i do zamieszkania (skandynawia np.). Ogólnie to idz dziecko do szkoły i nie pier&^$% głupot chłopcze. Ocieplenie to fakt bo się kończy era/epoka? glacjału kiedyś uczyli o tym w podstawówce na geografii, ale widzę że poziom w szkołach leci na ryj.
Ostatnio modyfikowany: 2019-11-01 09:00
pchelasso
Natomiast idealnie udowodniacie, ze nie ma ludzi wszechwiedzących - Wasz bełkot bagatelizujący role człowieka w zmianach klimatycznych jest naprawdę kompromitujący.
Proponuje zakład o 10 tysięcy złotych - rzetelne naukowe publikacje(Nature, Science itp.) negujące GO vs potwierdzające. Kto przygotuje więcej, bierze wszystko.
PS. Nawet w polecanych lekturach znajdziecie pozycje Marcin Popkiewicza – „Świat na rozdrożu”.
To tak na dobry początek, jeśli faktycznie macie ochotę troszkę zagłębić się w temat, a nie tylko rzucać pustymi frazesami albo wysyłać innych do szkoły.
Ostatnio modyfikowany: 2019-11-01 11:26
Kikkhull
R!ff
Czy jeśli tąpnie giełda amerykańska to czy skrajnie przecenione społki amerykańskie jeszcze obniżą cenę? Mam na myśli np Energy Fuels, która szoruje po dnie w tym momencie.
Grzegorz1
Myślicie że to skrajnie optymistyczny scenariusz? Niskie stopy procentowe i wzrost inflacji pomogą w realizacji tego wariantu, ppk pomogą w realizacji tego wariantu, zamiana OFE na ike pomoże w realizacji tego wariantu. Spójrzcie jaki jest wzrost zainteresowania czteroletnimi obligacjami indeksowanymi inflacją. Jeśli po roku ppk wykażą większy zwrot niż obligacje indeksowane inflacją to moim zdaniem będzie masowy napływ do funduszy.
Lech
daniel92
Wyraźnie widać że jesteś cyklistą. W takim razie przyjmij do wiadomości że według "wykresów" polskie nieruchomości czeka jeszcze nawet 5 lat hossy, podczas której niektóre podwoją wartość.
Zresztą skoro kapitał ma napływać do Polski, to tym bardziej będzie więcej chętnych na zakupy, jak w latach 2003-2008.