W zeszłym tygodniu powadziłem dwa webinary. Omawiałem w nich sytuację na rynku akcji, obligacji oraz aktywa do których może migrować kapitał w najbliższych miesiącach czy latach.
Pierwszy webinar prowadziłem wraz z Piotrkiem Głowackim - CEO Infoinwestor. Poza typowym dla mnie opisem sytaucji znajdziecie w nim dużą dawkę analiz technicznych.
W drugim webinarze natomiast większy nacisk położyłem natomiast na obecny stan globalnych finansów.
Sporo czasu także poświęciłem na odpowiedzi na pytania zadawane przez uczestników webinaru.
Oba nagrania zamieszczam poniżej:
Webinar dla Infoinwestor:
Webinar dla Consilium Invest:
Trader21
Adik
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jastrzebski
Gratuluję tego, że przyciągnąłeś na swój blog całe grono dociekliwych i zorientowanych osób - publikując artykuły i umożliwiając tym właśnie osobom komentowanie spełniasz bardzo istotną rolę - nie tylko poprzez przekazywanie swojej wiedzy, ale także poprzez kształcenie wśród czytelników umiejętności krytycznej oceny dostępnych inwestycji. Jak mniemam, taki właśnie jest Twój cel - powiększanie świadomości ekonomicznej w naszym społeczeństwie.
Jestem sobie w stanie wyobrazić (bo nie czytałem) jakieś poczytne pseudoekonomiczne forum sprzed 8-10 lat, gdzie naganianie np. na kredyty frankowe spotyka się z aprobatą i efektem w postaci zaciągania kredytów przez kolejne zmanipulowane osoby. (Nie porównuję wiatraków z kredytami, tylko odmienne reakcje na proponowane inwestycje).
Przykład Twojego poprzedniego artykulu znakomicie świadczy o sensie Twojego przedsięwzięcia.
Ja sam nie ze wszystkim co mówisz i piszesz się zgadzam, ale odkąd zacząłem czytać Twój blog w wielu kwestiach, które mnie wcześniej nie interesowały (a powinny, bo dotyczą finansów moich i pańswa w którym żyję) zacząłem wyrabiać sobie zdanie, czyli poszerzać świadomość.
Zatem formuła bezpłatnego bloga moim zdaniem jeszcze lepiej spełnia swoją rolę - gdyż w naturalny sposób wymusza u nas - czytelników ostrożność i krytyczne spojrzenie. Płacąc za dostęp do bloga, możliwe, że oczekiwalibyśmy czegoś w rodzaju wyroczni :)
Wypowiedzi trolli nie ma sensu w ogóle komentować, ani zastanawiać się nad ich sensem i logiką :)
All - pochwalicie się może, jakie dostajecie ostatnio ceny na srebro? Zdaje się, że znów mamy taką sytuację, że spot spada do 57 pln, ale konkretne produkty trzymają cenę, poniżej której nie schodzą. Mówię o najtańszym sklepie i najtańszych monetach. Kupowałem ostatnio kilkaset uncji przy spocie ok. 59 w pln i miesiąc później (w mijającym tygodniu) przy spocie 57,5 - też kilkaset uncji - dostałem taką samą cenę (i to po jeszcze twardszych negocjacjach) trochę poniżej 68pln/oz. Popyt na PM mocno się zwiększył, dlatego spot z cenami PM się rozjeżdża. Ostatnio tak było też w zeszłym roku, kiedy spot dochodził do 51pln - wtedy też najtaniej kupowałem za jakieś 68pln. No i w 2008, kiedy metale pikowały, ale nie były dostępne na rynku w tak nienaturalnie zaniżonej cenie. Obawiam się tylko, czy specjalości od machlojek na szczeblach centralnych nie wymyślą jeszcze czegoś, co nas zaskoczy - np. tak jak z gazem z łupków, tyle, że to akurat mocno polityczny projekt.
I jeszcze jedno pytanie do Ciebie Trader - jak liczysz to, że obecna hossa na akcjach jest najdłuższa od wielu lat? Index S&P 500 np. przez całe lata 80-te i 90-te tylko rósł, czy spadek siły nabywczej USD był w tym czasie aż tak duży, że niwelował zyski indeksów - tak jak to prognozujesz w webinarze prowadzonym przez P. Głowackiego?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
argen
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
rufi01
ostatnio bardzo "spadł" SLW, w news'ach coś było o ile dobrze zrozumiałem coś o domiarze podatku za lata 2005-2010.
mógłby ktoś przybliżyć o co dokładnie chodzi?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Bardzo ciekawie i mądrze piszesz. Sam zamierzam sprzedać działkę budowlaną i zainwestować w mieszkanie/a na wynajem. Jednak co do akcji tj. przytoczonego przez Ciebie KGHM mam wątpliwości. Cena akcji może spaść, a ten chiński jedwabny szlak może nie dojść do skutku. USA wie dlaczego. Dywidenda w żadnym wypadku nie jest zabezpieczeniem. Co więcej pod koniec roku będzie ustalanie koszyka SDR. W Chinach są bańki które pękają i jeszcze mogą pęknąć. JP Morgan ponadto ma ponoć 55 mln fizycznego srebra. A w 2012 miał tylko 5 mln.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Kabila
Pierwszy raz zabieram głos na tym forum.
Martin Armstrong był w Polsce w maju tego roku. Oczywiście nie zostało to nagłośnione w polskich mediach. Najpierw była projekcja filmu dokumentalnego o nim a potem dyskusja z bohaterem. Była możliwość pogadać z nim w kuluarach.
Martin potwierdził że reset będzie mieć miejsce 1 października 2015 zgodnie z jego wykresem cykli. Generalnie zakłada się 2 tygodnie szoku dla świata (problem z kupnem jedzenia w sklepach i niemożność wyjęcia gotówki z bankomatów). W USA zostały porozsyłane zestawy survivalove do oddziałów banków w całym kraju (maski przeciwgazowe, koce termiczne, tabletki do odkażania wody). Poza tym w USA trwają manewry Jade Helm które mają charakter wewnętrzny (tłumienie zamieszek) i ogromny przerzut ciężkiego sprzętu po całym kraju. Jade Helm kończy się 15 września tak więc przed samym Wybuchem. Armstrong powiedział też że we wrześniu ma być ogłoszony publicznie plan wprowadzenia pieniądza elektronicznego - wszystko by się zgadzało.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
bondw124
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
argen
Co do KGHM... Oczywiście nie jest to dla mnie tak pewna inwestycja jak nieruchomości. Nie jest pewna w tym sensie, że KGHM może jeszcze spaść, a może i nie, kto to wie? wskazałem tylko alternatywę. Wiem jedno... KGHM jest najwiekszym na świecie producentem srebra. To prawda, że srebro nie jest jego głównym produktem, głównym produktem jest miedź. Wiem, również, że typowe kopalnie srebra złota są teraz bardzo zdołowane, co nie znaczy, że nie mogą spaść jeszcze więcej, ale nawet jeśli to potencjał spadków jest już chyba niewielki. Potencjalnie dobre kopalnie złota, srebra w przeszłości zachowywały się znacznie lepiej niż same srebro, złoto.
Śledziłem jak zachowywał się KGHM podczas pierwszej części hossy na złocie i srebrze. KGHM uróśł z 20 zł za akcje do 200zł w szczycie. Dla mnie ma potencjał i daje cholerną dywidendę, ale nie to, że naganiam na kghm, sam go jeszcze nie posiadam, ale przymierzam się. Można kupować akcje etapami np co miesiąc aby uśrednić sobie cenę itd. Jednak największy potencjał dla mnie mają nieruchomości kupione na kredyt, czyli przeciętnie zarabiający Polak ze zdolnością kredytową może sobie pozwolić na kupno mieszkania na kredyt. Bank BZWBK i chyba PKOBP wprowadził teraz stałe oprocentowanie na 5 lat. Jeśli wierzysz w hiperinflację, koniec papierowego pieniądza, upadek systemu finansowego, to jest to dobra wiadomość dla ciebie. Bierzesz kredyt na mieszkanie, zamrażasz sobie na 5 lat wysokość stóp procentowych i lokator ci ten kredyt spłaca. Dzieje się to tak dlatego, że obecnie rentowność z mieszkań i to nawet tych z rynku pierwotnego jest większa niż oprocentowanie kredytu a świat niech się potem wali, niech hiperinflacja idzie do nieba, ciebie to nie dotyczy bo masz zamrożoną wysokość stóp procentowych. To też nie jest mój pomysł, wiem, że tak robi inwestor w nieruchomości na wynajem Robert Kiyosaki.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Przecież ponoć ten cały Kiosaki to oszust i hohsztapler. Poszukaj w necie.
Tak samo kupowanie nieruchomości na kredyt na wynajem. Jeszcze kilka sztuk.
No z całym szacunkiem to jest dla mnie kolejny pomysł jak ktoś szybko chce z dziada zrobić pana. Już takich widziałem, szybko BMW, SUV, Majorka, Karaiby - teraz błąka się po zagranicy i robi na spłatę długów, albo się powiesił, ale tydzień wcześniej kim to on nie był - nowoczesny biznesmen. To jest takie postępowanie że się wyżej sra niż wiesz co ma. Tymczasem jak by poszła hiperinflacja to masz 1 chleb 50 zł a z wynajmu 800 zł. Jest chleba na miesiąc.
Co do oprocentowania - stałe przez 5 lat. Nie wiem jakie są kruczki w umowie, ale co po 5 latach ? Co jak stopy będą 8 albo 12%. Co jak z tego całego wynajmu i wszystkich mieszkań wydukasz 5000zł/mc a raty wyjdą 17000 zł/mc, bo do tej pory powiedzmy były 3500 ? Jak się nie ma miedzi to się wiesz na czym siedzi ?
Wiesz jak będzie ze stałym oprocentowaniem ? Niedługo zaczną się podwyżki stóp. Przez pierwszy rok, dwa, może trzy będziesz zadowolony. Czynsz duży - rata mała. Ale jak zaczną podnosić to na leki uspakajające nie wyrobisz bo się okaże że 5 lat było fajnie, ale 1-szy miesiąc 6-go roku to jest załamka. A 25 lat zostało do spłaty.
Frankowiczów już omamili, Amber Goldów też - teraz utuczą się na stałej stopie.
Widzę, już zaczęła się akcja - naganiamy i za 5 lat ludzi z mieszkań wywlekamy.
Tak będzie łatwiej. Przecież masz gdzie mieszkać - to nie płacz. Sam podpisywałeś.
Lokatora trudniej, grozi samobójem, zabarykaduje się, pójdzie do mediów, zrzeszy się.
Jot
Chodziło mi o tendencję. 55mln uncji PM to faktycznie nie jakoś za dużo. Ale szanowany bank wchodzi w taki barbarzyński relikt ? W fizyka ? Do tego jak cena spada ? Niemożliwe !!!!
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Karo
Krytyka Kyosakiego jest tu:
http://www.johntreed.com/Kiyosaki.html
Mimo wszystkich głosów krytycznych należy Kyosakiego przeczytać (Trader też poleca), szczególnie pierwsze książki, bo potem się potwornie powtarza i jest niestrawny. To typowa amerykańska literatura motywacyjna typu "yes, you can do it". Trzeba czytać równolegle z opracowaniami krytycznymi i wyciągać własne wnioski. Nawet jeśli "bogaty ojciec" nigdy nie istniał, to co z tego. Był postacią literacką potrzebną, aby w sposób sugestywny przekazać czytelnikowi kilka prawd życiowych. Jedna z takich prawd, która mi przypadła do gustu to ta, że nigdy nie będziesz miał najlepszego towaru na świecie, ale musisz być najlepszym sprzedawcą towaru, który masz.
Sam Kyosaki najprawdopodobniej dorobił się najbardziej na sprzedaży na całym świecie swoich książek i gier "cashflow", co zresztą sam w wywiadach przyznawał, że jest najlepszym sprzedawcą swoich książek.
Co do inwestowania w nieruchomości to chyba tylko w jednym miejscu w swoich książkach pisze, że miał stałe oprocentowanie kredytów. Przenoszenie jego metody na grunt polski, gdzie jeszcze do niedawna nie było w ogóle żadnych kredytów o stałym % jest ryzykowne, ale ci którzy postępowali jego sposobem po 2002 gdy spadły stopy %, osiągnęli naprawdę niezłe wyniki, a przez załamanie w 2008 przeszli suchą nogą. Teraz, kiedy stopy mogą tylko rosnąć i ogólna sytuacja jest niepewna, trzeba mieć do tego mocne nerwy.
Bardzo ciekawą pozycją jest książka z serii Kyosakiego, ale napisana przez innego autora:
ABC. Jak inwestować w nieruchomości, Ken McElroy
Seria Kyosakiego wpadła mi w ręce ok. 2008/9, choć zaczęła być wydawana chyba od 2005. Ciekawe, że już wtedy autor przewidywał rychły reset systemu finansowego świata. 10 lat minęło i co?...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
_Misiek_
To lepiej kupuj te mieszkania w centrach wielkiej piątki polskich miast. Bo jeśli ceny polskich mieszkań mają WBREW WSZYSTKIEMU utrzymać cenę, to tylko tam.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Co do KGHM... Oczywiście nie jest to dla mnie tak pewna inwestycja jak nieruchomości. Nie jest pewna w tym sensie, że KGHM może jeszcze spaść, a może i nie, kto to wie? wskazałem tylko alternatywę."
Ja również zastanawiałem się nad KGHM, ale na razie się waham.
Podaliście wyżej dobre powody żeby w KGHM wejść, z mojego punktu widzenia przeciwko inwestycji przemawiają:
- wyczerpywanie się złóż a co za tym idzie nadchodząca redukcja zatrudnienia,
- struktura płac,
- nieprzewidywalny inwestor dominujący,
- jego głód posad w KGHM,
Złoża: podobno za 15 lat nie będzie czego wydobywać. Z historii wiadomo, jak chętnie polscy górnicy odchodzą z pracy przed osiągnięciem praw emerytalnych. Oznacza to, że proces redukcji zatrudnienia w KGHM będzie dla akcjonariuszy bardzo kosztowny.
Struktura płac: KGHM płaci pracownikom wyjątkowo dużo w porównaniu do reszty gospodarki. Wielokrotnie słyszałem już jak związkowcy domagali się podwyżek kiedy cena miedzi wzrastała. Ani razu nie słyszałem, żeby związkowcy domagali się obniżek płac w związku z pikowaniem cen miedzi na giełdach. A to zmniejsza możliwości spółki co do inwestycji i dywidendy.
Inwestor dominujący: państwo jest mocno nieprzewidywalne w tym sensie, że po wprowadzeniu podatku od kopalin już nie musi dbać o KGHM. Dywidendę w której ma udział w wysokości 40% zastąpiło bowiem podatkiem od kopalin, w którym ma 100% udział. Państwo może w każdej chwili wyssać KGHM do ostatniego grosza podatkiem a akcjonariuszom pozostawić obowiązek wypłaty odpraw. RP podatkiem od kopalin uniezależniła się od kondycji KGHM zupełnie tak jak Putin cłem eksportowym na ropę i gaz uniezależnił się od Gazpromu, Łukoila i reszty.
Głód posad: państwo wymusza na KGHM dużą biurokrację tylko po to, aby pchać na synekury w spółkach grupy KGHM zasłużonych dla partii rządzących. Z jednej strony management opanowali nasłani przez Warszawę komisarze czyli debile z koneksjami partyjnymi z drugiej strony ich masa powoduje, że ich debilne decyzje nawzajem się neutralizują. Ale ich utrzymanie kosztuje krocie.
Podsumowując:
Na normalnie zarządzanej farmie pozycja odbiorcy mleka jest zarezerwowana dla jej właścicieli. Pracownicy obory czyli management też trochę z tego mają, bo zawsze mogą podstawić sobie prywatny, mały kubek kiedy właściciel nie patrzy. Reszta ma oborę sprzątać, krowom siano podsypywać, krowy na pastwisko wyprowadzać i tam ich pilnować.
W przypadku KGHM nikt nie chce po krowie gnoju wyrzucać, nikt nie chce jej myć ani na pastwisko prowadzić. Nikt nie troszczy się o oborę. Za to cała masa parobków rzuciła się do dojenia.
Dlatego: moim skromnym zdaniem KGHM to nie jest dla akcjonariuszy dobry interes. Najpierw niech zarząd przywróci porządek w obejściu, odetnie parobków od mleka a zagoni do gnoju i naprawy dachu. Najpierw niech ktoś wytłucze te polityczne wszy. Bo na razie KGHM to spełniony sen komunisty: każdy pracuje wedle chęci a bierze sobie wedle potrzeb.
A akcjonariusze to tolerują.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
https://forum.litecoin.pl/viewtopic.php?p=1207#p1207
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Gwoli ścisłości to poziom $300 przebiliśmy kilka dni temu (mowa o giełdach po za Europą i Stanami), a teraz jesteśmy już sporo wyżej. Jak zwykle, to bracia "Skośni" przodują, no ale pewnie sytuacja na SHBS i SHC bez związku z tym nie jest...:)
http://btckan.com/price
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
"(...)Reports on Saturday suggested that German ministers were drawing up a plan that would allow Greece to exit the eurozone temporarily if this weekend's talks fail - something Athens says it is not aware of."
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Bagracz
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Znalazłem ciekawą grafikę : http://i.imgur.com/YiCiEfx.jpg
Jak wielowymiarowy może być jej odbiór : że 300, że Sparta=Grecja, że BTC jako tarcza przed pazernym systemem itd :D
A co do bańki. Ja osobiście wolał bym stabilne regularne wzrosty przez kolejne miesiące... chociaż ostatecznie, dla szybkiego zysku (który już czuję w kościach) mógłby być wystrzał w okolice 1000$ i potem udeptanie jakiegoś stabilnego dna na minimum 400$
BTW. Monitorujecie sprawę z wielkością bloku ? Bo ostatnie stress-testy nie poszły najlepiej ? W przypadku bańki sięgającej nowego ATH nie stanie nam sieć ?
@Sytuacja_walut_wiat_w_ekonomii_przemijającego_porządku_świata.
Jak prognozujecie zachowanie kursu Funta Brytyjskiego w przypadku wyjścia Grecji i rozlania się kryzysu na Włochy i Portugalię ?
Moja logika podpowiada że Funt (jak i nieszczęsny Frank), na pewno się nie osłabią
względem PLN. Myślicie podobnie ?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
argen
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
argen
Obalam twoje argumenty dotyczące KGHM. Złoża mają wyczerpać się w ciągu 15 lat ale tylko w Lubinie. KGHM teraz inwestuje na całym świecie. Ponadto nie zamierzam tak długo trzymać tej spółki w portfelu. Chodzą słuchy, tak czytałem, że rząd rozważa zniesienie podatku od kopalin. Co do płac górników w KGHM to faktycznie są one wysokie, ale byłem w Kanadzie i tam górnicy w kopalni cynku i miedzi też zarabiali sporo w stosunku do reszty gospodarki co nie przeszkadzało aby kopalnie tamte były rentowne, podobnie jest z KGHM. Najważniejszy argument jednak jest taki, że KGHM osiągnął cenę z 20 zł za akcje do 200 zł, ma więc potencjał wzrostów. Zamierzam kupić tą spółkę, ale jeszcze nie w ej chwili, powinna jeszcze spaść poniżej 100 zł.
Pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
JackD
Widzę że iloś transakcji weszła na nowy poziom ca. 200 000 dziennie, od jakiegoś tygodnia, testy już chyba zakończone, nic nietypowego się nie dzieje, poza... fajnymi wzrostami...:)
Ja też czująę tręd do góry, na pewno z korektami po drodze, ale ważne że ATH:)
Pozd.
JackD
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Zastanów się chwilę nad tym ilu ludzi w Polsce posiada srebro czy złoto inwestycyjne jawnie - warte opodatkowania i jakie mogą być z tego przychody do budżetu?
- jak państwo będzie w potrzebie to najpewniej uruchomi podatek katastralny.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Hannpay
Za, http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/slynne-przemowienia-isis-sa-nagrywane-w-studiu
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
budzilla
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Tam chyba Merkeline wg klasyka "szlak jasny trafi, krew nagła zaleje".
Oficjalnie - dziady zaczynają rządzić strefą euro. Marka gotowa do druku.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
W Webinarze wspominałeś kilkakrotnie że w 2015 r. skupiasz się raczej na ochronie kapitału niż na jego pomnażaniu. Czy patrzyłeś może ostatnio na kryptowaluty? Jesteśmy po najdłuższej bessie (ponad rok) w kryptowalutach i w nawiązaniu do Grecji bitcoin i inne kryptowaluty zaczynają się coraz częściej pojawiać, przykład pierwszy z brzegu:
http://www.cnbc.com/2015/07/08/greek-island-agrees-to-test-digital-currency-commentary.html
Dodatkowo to co się stało ostatnio na litecoinie pokazuje duży potencjał tej waluty, wzrost od stycznia z 1 $ do 8 $ i to bez udziału nowego kapitału, praktycznie kurs wyspekulowany przez starych użytkowników kryptowalut.
Nie mówię żeby wsadzać w to zarobek swojego życia albo dodatkowo jeszcze się zadłużać ale wydaje mi się, że zawsze nawet jak jest największy kryzys jest jakieś aktywo które nam ładnie urośnie, a mówię tu o przebitkach rzędu razy 10 czyli 1000 % co w historii kryptowalut nie było rzadkością a trzeba wziąć pod uwagę że przez okres ostatniej bessy infrastruktura związana z krypto znacznie się rozbudowała, dodatkowo obecnie możemy inwestować w BTC poprzez normalne giełdy czy to w Europie czy w USA także nawet nie trzeba mieć zielonego pojęcia o co w tym chodzi a przez naszego brokera możemy mieć ekspozycje na BTC przykłady:
http://bitcoin.pl/wiadomosci/biznes/955-coinfloor-pierwszy-brokerski-rynek-wymiany-bitcoin
http://bitcoin.pl/wiadomosci/biznes/930-bitcoin-xbt-najchetniej-kupowanym-papierami-dluznymi-na-nasdaq-omx
http://bitcoin.pl/wiadomosci/biznes/892-nyxbt-indeks-wartosci-bitcoina-na-parkiecie-w-nowym-jorku
http://bitcoin.pl/wiadomosci/biznes/870-bitcoin-wchodzi-na-gieldowe-parkiety
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Norbi33
"Gwoli ścisłości to poziom $300 przebiliśmy kilka dni temu (mowa o giełdach po za Europą i Stanami), a teraz jesteśmy już sporo wyżej. Jak zwykle, to bracia "Skośni" przodują"
Nie koncentrowałbym się tak na Chińskich giełdach kryptowalut bo i cena i wolumen są tam mocno drukowanie, jak cena nie ma potwierdzenia np. na ruskiej giełdzie btc-e to nic z tego nie będzie. Tak na marginesie to na Chińczyków to trzeba mocno uważać bo lubią mocno manipulować.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Robkov
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Hannpay
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Hannpay
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
1) (...)Eurozone leaders have reached a "unanimous" agreement over a third Greek bailout after marathon talks.
2) (...)Prime Minister Alexis Tsipras said that after a "tough battle", Greece had secured a "growth package" of €35bn, and won debt restructuring.
Legenda:
* "growth package" of €35bn = 35mld euro na kontynuację życia finansowanego przez resztę kołchozu
* "debt restructuring" = anulowanie długów wziętych na dotychczasowy wesoły tryb życia.
Żeby nie było - zgadzam się generalnie z oceną banków i fiducjarnego (papierowo-elektronicznego) pieniądza prezentowanego na forum przez Gospodarza. Ale jednak Grecy pieniądze dostali, żyli (żyją) i konsumowali na poziomie dużo większym niż to wypracowują. Licząc to, co dostali i właśnie dostają jest tego ok. €240 mld, co daje ok. 1 bln zł. Polska gospodarka/populacja jest ok 4 x większa. To tak jakbyśmy dostali 4 bln zł. Roczne PKB Polski to ok 1.5. Zatem 4/1.5 = 2.6 lat wakacji dla każdego - tzn. odpoczywamy, leżymy, chodzimy na spacery czy co tam kto lubi - ale pensja jest co miesiąc wypłacana.
Jak mocny musi być imperatyw różnych sił, aby zrobić z Europy jedną polit-poprawną, genderowa, LGTB-owską i co tam jeszcze mają nowi marksiści w zanadrzu - oborę (a może stajnię?), skoro zmuszają resztę kołchozu do finansowanie wesołego życia Greków - kraju, który ma zerowy wpływ na gospodarkę obszaru Mumii Europejskiej? Wiadomo - chodzi o to, aby nie było precedensu, że wyjść z zony można i świat się nie zawali. Jak długo taka fikcja się utrzyma?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Jak mocny musi być imperatyw różnych sił, aby zrobić z Europy jedną polit-poprawną, genderowa, LGTB-owską i co tam jeszcze mają nowi marksiści w zanadrzu - oborę (a może stajnię?), skoro zmuszają resztę kołchozu do finansowanie wesołego życia Greków - kraju, który ma zerowy wpływ na gospodarkę obszaru Mumii Europejskiej?"
Restrukturyzacja długu nie jest dla bankierów wbrew pozorom problemem. Pieniądze są tworzone z niczego, więc ich spisanie na straty aż tak bardzo nie boli. Gdyby pieniądze w systemie bankowym pochodziły z pracy to nie byłoby możliwe aby długi urosły do dzisiejszych ich poziomów. Grecja na trzy nadchodzące lata potrzebuje akurat tyle ile Draghi drukuje w sześć tygodni, czyli skala nowej pomocy naprawdę nie jest problemem.
"Wiadomo - chodzi o to, aby nie było precedensu, że wyjść z zony można i świat się nie zawali. Jak długo taka fikcja się utrzyma?"
Fikcja utrzyma się tak długo, jak długo wyborcy na to pozwolą. Oceniając po programie telewizyjnym (gotowanie, taniec na lodzie, z kim puściła się trzeciorzędna aktorka, premier w pociągu, opozycja ściga fruwające opłatki i tak dalej) dochodzę do wniosku, że wyborcy nie są zainteresowani zakończeniem fikcji. Woda w kranach ma być ciepła a micha tu i teraz pełna. Więcej niewolnicy najwyraźniej do szczęścia nie potrzebują.
Na koniec wypada zauważyć również, że "finansowe wesołe życie" na kredyt nie jest greckim wynalazkiem. Ostatni zrównoważony budżet w RP to rok 1990. Ostatni zrównoważony budżet USA miał miejsce za prezydentury Clintona (męża), czyli dość dawno temu. Aktualna równowaga budżetowa RFN wynika z dwukrotnego zmniejszenia wydatków na odsetki w dwa lata, z 55 mld euro w 2012 roku do 27 mld euro w roku 2014. Rządy sprzedają bankierom suwerenność finansową państw w zamian za szmal potrzebny do rozdawania prezentów w kampaniach wyborczych. Wyborcy chętnie te prezenty akceptują nie rozumiejąc, że dzisiejszy dług jest jutrzejszym podatkiem.
Ten domek z kart jest wbrew pozorom stabilny, bo bazuje on na ignorancji i bierności rządzonych.
Skundlenie egzystencji zostało zaakceptowane w zamian za stabilność wegetacji.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
W poniższym linku znajdziesz więcej informacji odnośnie hoss / bess.
http://independenttrader.pl/223,co_slychac_na_rynkach_akcji.html
@bondw124
“Jeżeli wprowadza pieniadz elektroniczny to co ze złotem ? Juz sie nie da anonimowo kupic ani sprzedac, straci swoja funkcje, a co bedzie z jego wartościa?”
Nie dojdzie do tego. W Niemczech już politycy jasno wypowiadają się iż eliminacja gotówki zabije resztki hipotetycznego wzrostu. Poza tym niech upadnie średniej wielkości bank co uważam za pewnik a ludzie zaczną znowu doceniać główne atrybuty pieniądza gotówkowego.
Zaproponuj Grekom czy Cypryjczykom odejście od gotówki. Ciekawa będzie ich reakcja.
@rufi01
Rufi, dawniej używałem SLW do spekulacji krótkoterminowej na srebrze. Ostatnio jednak P/E przekroczyło takie poziomy że przestałem się nim interesować.
@Norbi33
Nie można znać się na wszystkim. Nie inwestowałem w kryptowaluty i na razie raczej nie zmienię podejścia.
@Hannpay
“A czy mozecie doradzic co robic teraz z Dolarem? Mam ich sporo i nie wiem czy tego sie teraz pozbywac na zlotowki np? Czy czekac az podrozeje, a moze z tanieje i uciekac z niego juz w tej chwili?”
Zamiast dolara trzymam CAD, AUD, NOK, CHF oraz CNY.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
damian
Gorzej z fizycznym towarem, nawet papierowymi fiat, krypto, pm. Ograniczac je mozna tylko poprzez zapisy a tutaj zawsze dochodzi kwestia ich przestrzegania.
Banksterzy dopuszczaja pewne 'straty' gdy grasz w ich gre, bo i tak maja z tego zysk - caly czas uzywasz ich srodkow, ich systemow - zwiekszasz monopol/liczbe niewolnikow i zmniejszasz swoja szanse na powiedzenie czegokolwiek.
Reasumujac, mozesz pokazac fucka ale tylko gdy jestes niezalezny u podstaw. Inaczej poprzez system jestes powoli i systematycznie obdzierany ze skory.
@gruby, ostanio co przeczytam cos od Ciebie to prawie zawsze przytakuje.
W ogole pojawilo sie duzo komentarzy swiadczacych o znajomosci systemu, fajnie, ze jest co poczytac a nie ciagle ta odmuzdzajaca papka od znajomych, sasiadow i lemingow (pomimo prob uswiadomienia).
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Skoro PEG utrzymywany jes tdla CNY w stosunku do USD, to tak jakbyś inwestował w USD. Dopóki nie zerwą PEGu do USD i nie włączą CNY do koszyka walut SDR w MFW, to można kupić USD. Wyjdzie na to samo.
A więc z walut : dla spokojnych inwestorów-CHF, dla umiarkowanych USD, a dla żądnych ryzyka-JPY !
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Wracając do 14 stycznia, czy lepiej wyszedłeś trzymając EUR czy CHF, ostatecznie owie waluty były zapewgowane.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
"Restrukturyzacja długu nie jest dla bankierów wbrew pozorom problemem."
To jasne i oczywiste. "Restrukturyzacja" jest problemem dla nas - bo to my płacimy podatek inflacyjny. To jest ten podstawowy mechanizm, który pozwala systemowi banksterskiemu (a głębiej różnym Rotszyldom (Rothschild-om), Rockefellerom, Morganom itp. pasożytom) doić - czyli okradać i to na gigantyczną skalę. Wydaje mi się, że zwolennicy resetu na tym forum nie doceniają tego mechanizmu. Inflacja jest rozciągnięta w czasie - mało kto robi podsumowania wydatków i cen, z zapisem danych historycznych (jakie były ceny rok, dwa itd. lat temu, szeroki koszyk towarów). Jakoś tam ludzie czują, że "ceny rosną", ale dopóki jest to na poziomie do 7% rocznie, to rozchodzi się po kościach. Do tego jeszcze innowacyjność i rozwój technologii częściowo ukrywają złodziejstwo. Zagrożenie dla systemu jest tylko wtedy, gdy banksterzy przesadzą z produkcją pieniędzy, ale jeżeli jest problem punktowy (np. tylko rynek nieruchomości) wtedy wkracza BC i gasi (QE 1, 2,3,4... w USA czy Mumii Europejskiej) - czyli przerzuca na "masy" - inflacja 1-2% więcej, jakoś to łykną. Poza tym część ląduje w Kasynie (giełda). Problemem może też być rzeczywisty brak surowców - wtedy wypłukiwanie złota z powietrza też się skończy.
Właśnie główny ściek, CNN "Money" napisała:
(...)"Europe has offered Greece a new $96 billion bailout after its government agreed to enact deep economic reforms under close supervision by its creditors."
Oczywiście "deep economi reforms" w Grecji to tylko propaganda, bo jak kraj, który ma trochę cytrusów i turystykę żyje na poziomie 70% PKB/głowa Szkopów, którzy mają prawdziwą gospodarkę, potężny przemysł i technologię (dziesiątki firm globalnych) i jednak zdyscyplinowane i pracowite roboty, to widać, że musi być to zasilane z zewnątrz. "Deep economic reforms" oznaczałoby w Grecji, że Grecy zarabiają tyle ile wytwarzają, czyli mniej więcej połowę mniej niż dotychczas. I co, Cypis to wprowadzi???
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"dla spokojnych inwestorów-CHF"
SNB nadal drukuje franki. Ostatnia akcja miała miejsce dwa tygodnie temu, w nocy z niedzieli na poniedziałek. Otóż SNB stworzył miliardy CHF za które skupił euro. Gdyby nie ta nocna akcja to w poniedziałek rano po tym jak greckie banki pozostały zamknięte frank wystrzeliłby do góry, nerwowym graczom uruchomiłyby się stop lossy i kilku kolejnych dużych spekulantów zniknęłoby z rynku.
Cała akcja odbyła się (tak ćwierkają wróble na zuryskim Paradeplatz) poprzez biuro SNB otworzone niedawno w Singapurze.
Technicznie rzecz biorąc SNB pożyczył nowo wydrukowane pieniądze bankom komercyjnym, które to w zamian przekazały mu w zastaw wyprodukowane przez siebie papiery t.z.w. wartościowe. Transakcja ta zwana "repo" ukazuje, jak wielkim bad bankiem stał się już SNB. Istnieje bowiem lista zabezpieczeń akceptowanych przez SNB jako zastaw w zamian za świeżo wydrukowane franki.
Na liście tej znaleźć można np. papiery wyprodukowane przez Deutsche Bank (trader opisywał niedawno sytuację w tym banku), Erste Abwicklungsanstalt (czyli bad bank niemieckiego banku WestLB), ESM (czyli tą europejską instytucję, która wkrótce ma przejąć greckie długi zaparkowane chwilowo w EBC), EFSF (tą europejską instytucję, która już dziś trzyma greckie długi w wysokości 141 mld euro), HSH Nordbank (kolejny mały niemiecki bank, który nieźle przejechał się na amerykańskich kredytach subprime), Land Berlin (czyli jeden z najbardziej zadłużonych landów Niemiec), Royal Bank of Scotland - kolejny bank, który trzeba było niedawno publicznymi pieniędzmi ratować czy też Swedbank Mortgage AB (bańka na szwedzkich nieruchomościach w niczym nie ustępuje swoją wielkością bańce na subprime w USA. Tyle, że szwedzka bańka jeszcze nie pękła).
Wszystkie te papiery znajdują się już dziś w księgach Schweizerische Nationalbank, jako zabezpieczenie franków wydrukowanych i puszczonych w obieg przez SNB. Naprawdę jesteś zdania że możesz spać spokojnie kiedy zabezpieczenie kredytu o nazwie "frank szwajcarski" jest tak dennej jakości ?
Pełna lista aktywów akceptowanych przez SNB jako zabezpieczenie w transakcjach repo dostępna jest pod adresem:
http://www.snb.ch/de/mmr/reference/snbgc_full/source/snbgc_full.de.xlsx
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
Kapitał rentierski liczony w setkach miliardów, bilionach tylko czeka, aż ktoś da zarobić fajny % na dobrych papierach. Tak ogromnego kapitału nie da się upchnąć w koronę, franka czy waluty Kanady, Australii.
Odwrót olbrzymiego kapitału z Chin może zostać wymieniony na $ co z kolei może doprowadzić do spadku juana. Tenże wymieniony kapitał mówi się że na razie 3 bln może być zgrany z podwyżkami stóp w USA. Tj. utuczył się na Chińskiej hossie i teraz spokojnie będzie niedługo pracował w USA.
Dolar rośnie systematycznie, powoli a stale. Nie ma paniki, ucieczki - napływa tam duża kasa przygotowana do dalszego obrastania w sadełko.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
marlod74
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
http://stooq.pl/q/?s=usdpln&c=5m&t=l&a=lg&b=0
http://stooq.pl/q/?s=eurusd&c=5m&t=l&a=lg&b=0
wcześniej rósł, ale od końca stycznia nie może się zdecydować...
Skądinąd zgadzam się, że jak będzie krach/reset to dolar upadnie ostatni.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Rubin
- ludzie powoli znów mają dość giełdy, spekuła wydoiła z OFE więc nie ma drożdży.
Grecja przedłuży wakacje bankowe w tym kraju, wprowadzone 29 czerwca, jeszcze o dwa dni - poinformowali w poniedziałek agencje Reutera anonimowo przedstawiciele banków po spotkaniu z wiceministrem finansów. "Celem jest otwarcie banków w czwartek" - podano.
- pewnie ograniczeń multum - inaczej kolejki do morza, albo ponownie zmiana terminu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
standardy
Psy szczekaja karawana jedzie dalej ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Na razie to zostaje kantor, ale nie każdy chce trzymać gotówkę.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jarema
Ja ogolnie jestem optymista i chcialbym byc nim rowniez w kwestii resetu, niestety niebardzo widze podstawy do optymizmu. Moglbys jakies podac? Jak rozwiaze sie kryzys zadluzenia?
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
supermario
Jak się ustosunkujesz do przewidywań cynika 9 odnośnie srebra? Cynik 9 twierdzi , że srebro może zjechać poniżej 10 $ i podpiera się relacją wydobycia w stosunku do popytu.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Krzysiek
Trochę ochłoń - potem pisz. Trader nigdy nie głosił jakiegoś końca świata (nawet w sensie przenośnym). Raczej głosił i głosi prosty przekaz, który o dziwo, trudno się przebija do głównego nurtu - a mianowicie, że nie można żyć wiecznie na kredyt (więcej konsumować niż tworzyć). Po prostu - jest możliwe chwilowe oszukiwanie (np. żyjemy na koszt przyszłych pokoleń) lub, gdy ktoś z boku dopłaca - raczej jest zmuszany (np. do Greków). Nie wiem co cię tak uradowało, ale główny ściek wyraźnie podał "At the talks, eurozone leaders agreed to offer Greece a third bailout." (CNN). Czyli mówiąc wprost - Grecja właśnie trzeci raz zbankrutowała, ale z jakichści tajemniczych powodów "eurozone leaders" postanowili, że ich poddani-podatnicy to sfinansują. Ale rodzi to konsekwencje. Dwie: (1) Grecy będą dalej żyli tak jak dotychczas (dużo więcej wydając niż tworzą) - a zatem będzie czwarty "bail-out". (2) Sama Grecja to tzw. pikuś - niech se Niemcy i inne Holendry dopłacają - może mają jakiś w tym interes. Może ich stać. Ale w kolejce czekają inni, trochę więksi, którzy zaraz krzykną: "my też tak chcemy". Zafundujesz im to "la dolce vita"? Już zacznij zbierać!
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
standardy
Troche wyolbrzymilem. Chodzilo mi bardziej o to, ze w czasie kiedy gielda miala spadac nastepuja wzrosty i mozna na tym bylo zarobic. Nie wykluczam, ze w dlugim terminie bedzie tak jak pisze trader21 ale w srednim i krotkim nic nie da takich zyskow jak gielda - zwlaszcza wyprzedawana w pseudo panice, o ktorej nikt za kilkanascie miesiecy nie bedzie pamietal - podobnie jak bylo z ukraina. Proste ;)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
deepblue
Piszesz o timingu, który jest najtrudniejszy w całym procesie inwestowania.
Zresztą Trader w webinarze mówi o tym jak wygląda obecna sytuacja i że zdecydował się na ochronę kapitału.
Tobie nikt nie broni dalej inwestować i zarabiać :)
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Czy mógłbyś podzielić się z nami twoimi prognozami na drugą część roku.
Akcje USA, Europa, EM, PM, Surowce przemysłowe, rolne oraz obligacje i waluty.
Bardzo chciałbym poznać twój punkt widzenia oraz argumentację. Nic tak nie podnosi poziomu dyskusji jak wymiana argumentów. W pierwszej kolejności jednak chciałbym je poznać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
kontofo
Powiedz te kawałki o giełdzie chińczykom :-) oni jako żywo wspinali się na drzewo do nieba i 3bln im z giełdy tj. kieszeni chińczyków wyparowały. O ile się nie mylę to cały Chiny miały rezerw dolarowych 4bln, więc niezły skalp został ściągnięty...
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
matere
Proszę przeczytać poniższy artykuł Cynika i odnieść się do niego. Ciekawe ile osób z grona tego forum może zostać umoczonych na srebrze jeśli to prawda.
Pozdrawiam
Poniżej treść artykułu:
Srebro pod presją
jak nisko może spaść?
Ostatnie spadki w srebrze ponownie przyciągnęły uwagę do pogarszających się fundamentów w tym metalu, który od kilku lat jest w głębokiej bessie. Od swojego szczytu w 2011 srebro spadło o blisko 70% i niewiele wskazuje aby na tym się skończyło.
Produkcja srebra w 2014 wzrosła o 5% w stosunku do roku poprzedniego i wyniosła 877.5 Moz (27.3 tys ton – za Silver Institute). Operacje wydobywcze oraz odzysk dostarczyły razem 32’535 ton (bez produkcji bulionu dla celów inwestycyjnych). Roczny popyt na srebro natomiast wyniósł 27’082 ton (wyłączając monety i sztabki) i był zasadniczo płaski.silver_demand_2014
Turbulencje w Chinach, które obwiniane były za ostatnią wyprzedaż, są tylko jednym z elementów negatywnych perspektyw jakie ma naszym zdaniem srebro w dającej się przewidzieć przyszłości. Wypadnięcie przynajmniej części chińskiego popytu oziębi poważnie cały sektor surowców, ze srebrem na czele. Wprawdzie po rajdzie srebra pod $50/oz parę lat temu obecna cena rzędu $15/oz wydawać się może „niska” ale niewiele naszym zdaniem trzyma srebro przed dalszymi spadkami, zwłaszcza przy utrzymujących się turbulencjach w państwie Środka.
Jedynie 31% wydobywanego srebra pochodzi z operacji pierwotnych (ze srebrem jako główną kopaliną). Średni cash cost jednej uncji srebra w tych operacjach spadł w 2014 o 16% do poziomu $7.74. Opowiadania o deficytowym wydobyciu srebra przy obecnych cenach są bajkami. Nawet z cenami dobrze poniżej $10/oz wiele operacji pierwotnych będzie zyskownych. Jest tak ponieważ wydobywane wraz ze srebrem domieszki de facto subsydiują cenę kopaliny głównej. Cash costs srebra w takich operacjach może być nawet rzędu $2-$3/oz.
I to tylko operacje pierwotne. Pozostałe 69% srebra wydobywane jest w operacjach wtórnych – tam gdzie srebro jest jedynie produktem ubocznym. Wydobyte w tym procesie srebro jest traktowane jako domieszka i jest upłynniane na rynku praktycznie po każdej cenie oferowanej. Przykładowo największy producent srebra na świecie, którym w 2014 była KGHM z 40.4 Moz srebra, jest zasadniczo operacją miedziową. Srebro jest domieszką którą KGHM sprzedaje na rynkach światowych. Dla kombinatu miedziowego wpływy ze srebra relewantne są tylko w tym stopniu w jakim kompensują koszty wydobycia kopaliny głównej. Istnieje limit ceny miedzi poniżej którego kombinat zatrzyma produkcję i zwolni załogę. Problem w tym że dla poważnej części wydobywanego na świecie srebra – blisko 70% – takiego limitu nie ma. Srebro będzie dostarczane na rynek po dowolnej niskiej cenie tak długo jak długo produkcja kopaliny głównej będzie opłacalna.
Nawet jednak i te, znane od dawna, uwarunkowania sytuacji w srebrze okazać się mogą mniej relewantne wobec innego, nowego zagrożenia które podważyć może sens pozycji inwestycyjnej w srebrze w obecnych warunkach… Więcej o tym w najnowszym numerze TwoNuggets Newsletter.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Jot
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
silber
http://www.rp.pl/artykul/1212237.html
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mr.LTD
http://m.pb.pl/4218397,22831,knf-zaakceptowala-program-postepowania-naprawczego-banku-bph
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieża.babel
To chyba u większości powinny prysnąć wszelkie złudzenia co do tego kto rządzi w Polsce, bo z pewnością nie Polacy.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
trader21
Za kilka godzin lecę do Polski na urlop ale za kilka dni odniosę się do wpisu Cynika nt. srebra.
Pełną wersję artykułu już dostałem od jednego z Czytelników.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gasch
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Bezwarunkowa-kapitulacja-Grecji-7270003.html
RIP Grecjo.
Ad. ceny srebra. Dziwi mnie jedna rzecz w dyskusjach o cenach zarówno srebra jak i wcześniej ropy. Cenę ustalają (albo ustalałyby na wolnym rynku) podaż i popyt. Koszt wydobycia nie ma decydującego znaczenia. Zapytajcie producentów chemii gospodarczej jaki jest koszt produkcji proszku do prania czy mydła. Zapytajcie jaki jest koszt wyprodukowania chanel no.5. czy innych "pachnideł". Wiem, że to trochę inna branża i skrajne przykłady, ale koszt produkcji/wydobycia wpływa na cenę tylko nieznacznie. Główne znaczenie ma to ile kupujący chce w stanie zapłacić.
Kilka lat temu zajmowałem się tworzeniem stron internetowych. Ludzi znających się na tym było mało, popyt duży (nowość). Cena strony nie miała żadnego związku z kosztem pracy (czasem) jaki na jej stworzenie poświęcałem. Była wielokrotnie wyższa.
Twierdzenie, że dla KGHM srebro to odpad, który sprzeda za każdą nawet najniższą cenę również wydaje się mocno naciągane. Taka firma na pewno kalkuluje wszystkie koszty i wszystkie źródła przychodów. Jeśli cena miedzi spadłaby a jednocześnie srebra wzrosła odpowiednio, to nadal będą kopać, a nie tak jak sugeruje cynik9, zamkną kopalnie i zwolnią ludzi.
ad. AIIB, może jeszcze podpiszemy, a może byliśmy wtyką USA i już wykonaliśmy swoje zadanie.
Pozdrawiam
G
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieża.babel
Skupuję srebro w cenie 1 zł za gram złomu 925. Po przerobie gotowy produkt próby 999 wychodzi mi po 1,30 zł za gram. To jest 40 zł z hakiem za uncjową monetę. Jeśli ktoś prognozuje dalsze spadki to chcę podkreślić, że nie jest to takie proste jak opisał "matere". Dużo do powiedzenia ma rynek, ale ten rzeczywisty. Otóż skupując złoty złom próbowałem stopniowo delikatnie obniżać cenę. Gdy doszedłem do 60,- zł za 1 gram 585 nikt nie chiał zostawiać u mnie swojego złota. Ze srebrem będzie to samo. Prędzej znajdą się jakieś inicjatywy lokalne, oddolne, które będą dążyć do obrotu srebrnymi monetami jako bezpośrednim środkiem płatniczym, niż oddać to na skup za prawie zerową stawkę wypłacaną w śmieciowej walucie fiat. mam też własne wytłumaczenie spadających cen PM. Bandycki kartel bankowy chce w ten sposób wyssać ze społeczeństw świata wszelkie PM. Gdyby obecnie bandyci bankierscy zechcięli wycofać fiat-money i wprowadzić niby walutę elektroniczną lub inne diabelskie czipy, to nie mają szans, gdyz ludzie posiadają PM. Dopiero po skutecznym zniechęceniu świata do PM ta droga będzie stała przed bankowymi kryminalistami światowymi otworem.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
quidditch2
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Mr.LTD
http://www.knf.gov.pl/o_nas/komunikaty/przejecie_bs_w_Lesznowoli.html
Ładnie i czytelnie opisali scenariusz przejęcia małego banku przez większy bank.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
wieża.babel
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
gruby
"Srebro pod presją - jak nisko może spaść?"
Po ostatnich zawirowaniach na rynku dokupywałem srebra i spotkałem się z brakiem metalu u handlarza. Tak więc pytanie brzmi raczej nie "jak nisko może spaść" tylko "kiedy cena certyfikatu rozjedzie się z ceną metalu" ?
Im papier z napisem "srebro" będzie tańszy tym trudniej będzie srebro fizyczne dostać.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Dilerzy, którzy proponują nam "dobrą cenę" maja terminy ponad 30dni.
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
observer88
@gruby czytam i zwracam uwage na Twoje posty juz od jakiegos czasu. zlapalem sie na tym ze mam prawie identyczne zdanie na wiekszosc kwestii co mi sie bardzo rzadko zdarza.
widac ze masz wiedze rozlegla o systemie i sytuacji nie tylko w PL ale i kraju z wyborna czekolada :) dla takich komentarzy warto czytac tego bloga
pozdrawiam
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
thorgal581
Jako ciekawostka z Francji, od wrzesnia 2015 zakupy za gotowke tylko do 1000€. Ida pelna para w kierunku likwidacji platnosci gotowkowej. Zreszta ten trend jest w calej EU. Tutaj wiecej http://www.gegenfrage.com/frankreich-mit-grossen-schritten-zum-bargeld-verbot/
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
sebo
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00
Deckard
Ostatnio modyfikowany: -0001-11-30 00:00