Drodzy Czytelnicy,

w tym roku rynek akcji ewidentnie odżył. Spore wzrosty na rynku w USA czy nawet na GPW sprawiły, że wśród inwestorów ponownie zagościł optymizm. Uważam jednak, że jest to moment, kiedy warto zachować czujność. Po części wynika to z faktu, że nie mieliśmy jeszcze w tym roku na Wall Street dużej korekty, a czeka nas wrzesień, który zazwyczaj przynosi słabe wyniki. To jednak tylko jeden z wielu powodów mojej ostrożności. Widzę wiele sygnałów, które sugerują, że jesienią na rynkach może pojawić się duża zmienność. W wielu przypadkach mowa wręcz o analogiach do lat 2000 i 2007.

Sygnały ostrzegawcze docierają jednocześnie:

  • z rynku akcji,
  • z rynku obligacji,
  • z rynku nieruchomości,
  • z systemu bankowego,
  • oraz z obszaru geopolityki, gdzie zaostrza się zarówno rywalizacja USA vs. Chiny, jak i szerzej pojmowana rywalizacja Zachód vs. Wschód.

Dlatego postanowiłem zebrać dla Was wszystkie te elementy i przedstawiłem swoje przemyślenia w najnowszym nagraniu.

Zachęcam Was do odsłuchania. Jestem ciekaw, jak Wy widzicie tę jesień, dajcie znać w komentarzach.

 

Trader21