W listopadzie zeszłego roku na łamach naszego bloga ukazał się wpis dotyczący wyborów prezydenckich w Argentynie. Ostatecznie prezydentem został Javier Milei. Człowiek bez politycznego doświadczenia, który przez cały czas trwania swojej kampanii zamiast obiecywać cuda na kiju, zapowiadał cięcia budżetowe i drastyczne reformy gospodarcze.
Może to być znaczący zwrot w historii Argentyny, która od 80 lat była zdominowana przez socjalistów, a w konsekwencji ich działań regularnie bankrutowała, inflacja biła wszelkie rekordy i coraz więcej obywateli staczało się w kierunku ubóstwa. Obecnie jest to już ok. 40% społeczeństwa, a mówimy o kraju, który posiada pokaźne złoża surowców i jeszcze na początku XX wieku znajdował się w czołówce najlepiej prosperujących państw świata.
Milei zapowiedział porzucenie dotychczasowej ścieżki i powrót do kapitalizmu, a jego działania od momentu grudniowego zaprzysiężenia na prezydenta, zdają się podążać w ślad za słowami. Charyzmatyczna i niebanalna osobowość (był bramkarzem, wokalistą, prezenterem, jest elokwentnym i dobrze wykształconym ekonomistą i co więcej doskonałym mówcą) przyciąga uwagę, dzięki czemu polityk bije rekordy popularności. Teraz, dysponując dużo większym zasięgiem oddziaływania, popularyzuje i przede wszystkim wdraża idee wolnej gospodarki opartej na ideach libertariańskiej myśli ekonomicznej. Pomimo krótkiego stażu, jego działania odbijają się coraz szerszym echem na całym świecie. Z kolei prawdziwym hitem jest niedawne wystąpienie Milei podczas Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos, które w opinii wielu komentatorów “przejdzie do historii”.
Javier Milei „rozwala system”
By w pełni zrozumieć to co się wydarzyło i na co targnął się Milei, należy w pierwszej kolejności zrozumieć czym konkretnie jest Światowego Forum Ekonomiczne (WEF) i kto je tworzy. WEF to światowe elity: prezesi tylko najbogatszych światowych korporacji (do uczestnictwa w forum zapraszane są jedynie przedsiębiorstwa, których dochody liczy się w miliardach dolarów), liderzy bankowości i technologii, politycy, przedstawiciele największych ekonomicznych organizacji, lobbyści, wybrani intelektualiści, dziennikarze i wszelkiego rodzaju aktywiści. Tak więc na spotkaniach WEF jest pełno osób, które ze względu na swoje znajomości i wpływy starają się ciągnąć świat w takim kierunku, jaki jest korzystny dla nich, a niekoniecznie dla większości ludzi. Chodzi im o władzę i pieniądze, a nie o lepsze życie zwykłych obywateli.
Wspomniana elita każdego roku spotyka się w Davos, aby przedstawić swoje propozycje dotyczące tego, jak zamierzają ingerować w nasze życie. Przy okazji negocjują umowy między sobą i wywierają naciski na najbardziej wpływowych polityków świata. Oczywiście w międzyczasie pełno jest pustego dialogu i nudnej debaty na temat społecznych i ekonomicznych problemów świata. Z kolei założycielem forum jest Klaus "Wielki Reset" Schwab, który dał się poznać jako propagator kolektywizmu. To jemu przypisuje się słynne powiedzenie „nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy”. Tego typu hasła z pewnością mogą odstraszać osoby, które cenią sobie niezależność.
Tutaj na scenę wkracza Milei. W miejscu, gdzie rok w rok wspiera się idee feminizmu, kontroli urodzeń i zwiększonej interwencji rządu w gospodarkę, gdzie powstały podwaliny pod Agendę 2030 i związany z nią ekoterroryzm, Milei patrzy globalistom w oczy i po kolei, w prosty i obrazowy sposób rozmontowuje ich propagandę wyciągając na światło dzienne kłamstewka globalistów.
Bitwa kulturowa Milei w Davos
W wielu swoich wywiadach i wystąpieniach Milei nawiązuje do tzw. bitwy kulturowej. W jego opinii przyczyną upadku Argentyny są problemy kulturowe i moralna degradacja. To właśnie z nich wywodzi się m.in. głębokie przekonanie, że państwo jest gwarantem zaspokojenia potrzeb obywateli. Tymczasem prezydent Argentyny zwraca uwagę, że interwencje rządowe są kontrproduktywne, bo próbując rozwiązać jakiś problem przyczyniają się jedynie do efektu odwrotnego do zamierzonego.
Podczas swojego 23-minutowego wystąpienia w Davos, Milei zwrócił się do liderów świata zachodniego, bo, pomimo że w nazwie forum ekonomicznego występuje „światowe”, to wśród członków i uczestników dominują reprezentanci Europy, USA i Japonii. Następnie poruszył szeroki zakres zagadnień podając w wątpliwość wszystko to co stara się promować WEF. Oto najważniejsze naszym zdaniem fragmenty przemowy Milei:
1. Kapitalizm tworzy dobrobyt i jest moralny. Socjalizm prowadzi do zubożenia i stosuje przemoc. Wszędzie tam, gdzie zaimplementowano socjalizm, wyrządził on więcej szkód niż pożytku.
„Zachód jest w niebezpieczeństwie, ponieważ otworzył się na idee socjalistyczne. To kapitalizm wyciągnął ludzkość z masowego ubóstwa i stworzył niewyobrażalny dobrobyt. (…) w tych krajach, gdzie powinniśmy bronić wartości wolnego rynku własności prywatnej i innych instytucji libertarianizmu, część establishmentu politycznego i ekonomicznego - jedni z powodu błędów w swoim teoretycznym podejściu, inni z ambicji władzy - podkopuje fundamenty libertarianizmu otwierając drzwi socjalizmowi i potencjalnie skazując nas na ubóstwo, nędzę i stagnację. Nigdy nie powinno się zapominać, że socjalizm jest zawsze i wszędzie zjawiskiem zubażającym, które zakończyło się niepowodzeniem we wszystkich krajach, w których próbowano go wprowadzić. Okazał się niepowodzeniem zarówno w sferze ekonomicznej, społecznej jak i kulturowej. Co więcej przyczynił się do śmierci ponad 100 milionów ludzi”.
2. Rozwiązaniem w walce z biedą jest kapitalizm:
„(…) kapitalizm wolnorynkowy jako system ekonomiczny jest jedynym narzędziem, które posiadamy, aby zakończyć głód, ubóstwo i nędzę na całym świecie”.
„Dzięki kapitalizmowi wolnorynkowemu świat jest dziś lepszy niż kiedykolwiek. Nigdy w całej historii ludzkości nie było momentu większego dobrobytu niż ten który przeżywamy dzisiaj. Świat dzisiejszy jest bardziej wolny, bogatszy, spokojniejszy i bardziej dostatni niż kiedykolwiek wcześniej w naszej historii. Wolne kraje, gdzie szanuje się wolność gospodarczą i prawa własności prywatnej, są 12 razy bogatsze, niż te które kierują się innymi zasadami. Uboższa warstwa społeczeństwa w krajach wolnych żyje lepiej niż 90% populacji w krajach stosujących różnego rodzaju represje. Wolne kraje mają 25 razy niższy odsetek osób żyjących w biedzie i 50 razy niższy odsetek osób żyjących w skrajnym ubóstwie i na dodatek obywatele wolnych krajów żyją o 25% dłużej niż obywatele krajów represjonowanych.”
3. Socjalizm jest ustrojem represyjnym i niesprawiedliwym:
"(...) sprawiedliwość społeczna ani nie jest sprawiedliwa ani nie przynosi korzyści społeczeństwu. Wręcz przeciwnie. To idea z natury niesprawiedliwa, ponieważ oparta na przemocy. Jest to niesprawiedliwe, ponieważ państwo finansuje się z podatków a podatki są pobierane w sposób przymusowy. A może ktoś z Was powie, że płaci podatki z czystej nieprzymuszonej woli? Oznacza to, że państwo finansuje się poprzez przymus a im większe obciążenie podatkowe tym większy przymus i mniejsza wolność. Osoby promujące sprawiedliwość społeczną wychodzą z założenia, że cała gospodarka to tort, który można podzielić. Ale ten tort nie spadł z nieba. To dostatek tworzony w tym co na przykład Izrael Kirzner nazywa procesem odkrywania rynku. Jeśli nie ma zapotrzebowania na dobra produkowane przez jakąś firmę to ta firma upadnie, jeśli nie dostosuje się do wymagań rynku. Jeśli wytworzy ona produkt dobrej jakości w atrakcyjnej cenie, to odniesie sukces i wyprodukuje więcej, bo rynek jest procesem odkrywania, w którym kapitalista w trakcie działania znajduje właściwy kierunek. Ale jeśli państwo karze kapitalistę za sukces i blokuje go w tym procesie odkrywania, to niszczy jego motywacje a konsekwencją tego jest, że będzie produkował mniej, a tort się zmniejszy co wyrządzi szkodę dla całego społeczeństwa. Kolektywizm hamując te procesy odkrywania i utrudniając przyswajanie tego co zostało odkryte, krępuje przedsiębiorcę i uniemożliwia mu produkcję lepszych dóbr oraz świadczenie lepszych usług po lepszej cenie”.
4. Walka o prawa kobiet czy ochronę przyrody są tylko przykrywką:
„Kiedy socjaliści zdali sobie sprawę, że pracownicy kapitalizmu nie stają się biedniejsi, ale bogatsi, zmienili swoją strategię. Dziś walka klasowa między kapitalistami a pracownikami została zastąpiona rzekomymi konfliktami między mężczyznami a kobietami lub między człowiekiem a naturą. Twierdzi się, że aby ocalić środowisko, wzrost populacji musi być kontrolowany; zachęca się do aborcji.”
5. Opinia publiczna jest tworem dziesiątek lat "prania mózgów” w taki sposób jakiego pożądają elity:
„Neomarksiści przekształcili opinię publiczną w długim procesie przejmowania kontroli nad mediami, uniwersytetami, a nawet organizacjami międzynarodowymi. Jak wszyscy tutaj wiedzą, WEF jest jedną z tych ostatnich. Idee socjalistyczne muszą być zwalczane frontalnie i głośno.”
6. Socjaliści niejedno mają imię:
„Istnieje wiele odmian szeroko rozumianego socjalizmu. Socjaliści to nie tylko ci, którzy nazywają siebie socjalistami, ale także socjaldemokraci, chrześcijańscy demokraci, komuniści, keynesiści, naziści, nacjonaliści i globaliści. Wszystkich ich łączy wiara w regulacje i państwo”.
7. Prawdziwymi bohaterami są przedsiębiorcy. Natomiast państwo stanowi jedynie zagrożenie dla wolności:
„Prawdziwymi bohaterami społeczeństwa są przedsiębiorcy. Są oni twórcami dobrobytu, którzy mogą być dumni z osiągania zysków poprzez zaspokajanie potrzeb innych. Nie powinni być sprzymierzeni z państwem, nawet poprzez WEF. Państwo nie jest rozwiązaniem. Państwo jest problemem. Państwo jest zagrożeniem dla wolności”.
8. Milei stawia ważne pytanie:
„Jak więc to możliwe, że różne organizacje międzynarodowe i politycy demonizują system ekonomiczny (kapitalizm) który nie tylko wyciągnął 90% światowej populacji z najgłębszej biedy i robi to coraz szybciej, ale jest także sprawiedliwy i lepszy moralnie?
To zaledwie kilka wybranych cytatów, niemniej zachęcamy Was do odsłuchania całości przemówienia prezydenta Javiera Milei, dostępne w języku polskim pod poniższym linkiem. Pozwoli to Wam zrozumieć cały tok myślenia Milei:
źródło: kanał YouTube bloga indywidualista.pl
Wystąpienie Milei bije rekordy oglądalności
Od momentu wystąpienia Milei, liczba wyświetleń na oficjalnym kanale WEF z jego nagraniem przekroczyła pół miliona. Czy to dużo? Wystarczy spojrzeć na pozostałych „wielkich mówców”, którzy pozostali daleko w tyle. Dla przykładu rozmowa z Sekretarzem Stanu USA Antonym Blinken osiągnęła 56 tysięcy, wystąpienie Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen 42 tysiące, a pozostałe wypowiedzi przyciągnęły jeszcze mniejszą uwagę.
Ciekawy przypadek stanowi premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który będąc skrajnie socjalistycznym przywódcą kraju - tak więc w całkowitej opozycji do Milei - wypadł nijak i osiągnął ledwie 12 tysięcy wyświetleń. W swoim wystąpieniu mówi o wszystkim i o niczym. Wspomina o obecnych problemach i wyzwaniach, ale nie daje żadnych rozwiązań. Wystąpienie premiera Hiszpanii poprzedziły gratulacje za silny wzrost gospodarczy Hiszpanii, którym i sam premier się chwalił. Zacytujmy więc dane i wnioski pochodzące od jednego z czołowych niezależnych ekonomistów hiszpańskich Daniela Lacalle, który podsumowuje to tak: rzeczywistość w jakiej znajduje się obecnie Hiszpania jest inna, niż to co prezentuje hiszpański rząd z Pedro Sanchezem na czele. Socjaliści u władzy stosują te same techniki, do jakich uciekali się greccy socjaliści z końcem lat 90’. Mianowicie zwiększają wydatki publiczne i zadłużenie po to, aby ukryć fakt, że inwestycje i konsumpcja w kraju utknęły w martwym punkcie, a eksport spada. Podatki są podwyższane, podczas, gdy na przestrzeni ostatnich 5 lat rzeczywista konsumpcja w kraju stoi w miejscu. Wielkość produkcji spada już 3-ci kwartał z rzędu, co oznacza, że gospodarka Hiszpanii nie ma się dobrze.
Natomiast ten sam Premier Hiszpanii nie wierzy w „niewidzianą rękę rynku”, tylko w tę „z krwi i kości”. Tą samą, która codziennie otwiera rolety swojej firmy. Z niepokojem stwierdza, że przecież to co niewidzialne, nie ma dobrych zamiarów. Państwo jest potrzebne by opiekować się ludźmi, a tym co mówią inaczej nie należy wierzyć. Rzuca ogólnikowe stwierdzenia, że socjalizm jest dobry nie potrafiąc lub nie chcąc przytoczyć żadnych danych na potwierdzenie tej tezy.
Innym aspektem jest samo przyjęcie przekazu. Spośród załączonych przykładów, Milei jest jedynym, którego wystąpienie zdobyło ponad 28 tysięcy polubień w stosunku do 796 „łapek w dół”. We wszystkich pozostałych przypadkach, występujący zdobyli niechlubną i miażdżącą przewagę „łapek w dół”. Innymi słowy mało kto chce ich jeszcze słuchać, a jeśli ktoś to robi, to jak widać, nie zgadza się z przekazem.
Elon Musk wielokrotnie polecał wystąpienie Milei na swojej platformie X. Dziennikarze z całego świata, którzy rok w rok relacjonują WEF, też twierdzą, że nigdy nie widzieli podobnego przyjęcia do tego, którego doświadcza libertariański Prezydent Argentyny.
Przekaz Milei rezonuje dobrze z ludźmi, ponieważ Milei zdaje się być spójny, autentyczny i być jednym z niewielu polityków, którzy mówią ludziom prawdę i oferują receptę na rozwiązanie problemów. Jego przekaz pozostaje taki sam zarówno w kraju jak i poza nim. Więcej, ten człowiek staje na scenie i mówi prosto w oczy elicie, że odrywają się coraz bardziej od jedynego modelu jaki historycznie i empirycznie udowodnił, że jest „katapultą” do dostatniego życia. Nie boi się też powiedzieć, że ich działania pod płaszczykiem „szczytnych idei” jedyne co robią, to sprowadzają na ludzi coraz większą biedę.
W bardzo obrazowy sposób wystąpienie Milei podsumowuje Instytut Misesa, który zauważa, że podobnie jak powiedział to kiedyś legendarny niemiecki bramkarz Oliver Kahn „jaja, potrzebujemy jaj?”, tak Milei jako zapalony bramkarz w młodości podczas swojego wystąpienia w Davos nie tylko pokazał, że takowe posiada, ale też dotknął światowych elit w to najczulsze miejsce.
Źródło: kanał Youtube World Economic Forum, stan z dnia 31.01.2024, godz. 13:20
Podsumowanie
Wielu zadaje sobie pytanie „Jak walczyć z biedą i nierównościami na świecie?” - Milei przytacza dane i fakty, które jasno wskazują, że to kapitalizm wyciągnął najszybciej i najwięcej ludzi z biedy i to jest droga, którą powinniśmy podążać. Jeśli wielcy tego świata naprawdę chcą pomóc ludziom i pozbyć się biedy, powinni jak najszybciej porzucić represyjny i niesprawiedliwy socjalizm. Powinni uwolnić rynek z nadmiernych regulacji, respektować własność prywatną i pozwolić na swobodną i dobrowolną współpracę oraz wymianę dóbr i usług pomiędzy uczestnikami rynku.
Milei dokonał prawdziwego wyłomu, bowiem żaden polityk tej rangi nigdy nie przeciwstawił się elicie mówiąc jej prosto w twarz niewygodną prawdę. Warto jest mieć z tyłu głowy, że Milei jest dobrze wykształconym ekonomistą, który starannie przestudiował historię ekonomiczną świata i bardzo dobrze wie co mówi i robi. Jednak co ważne, w przeciwieństwie do innych, nie tylko mówi, ale oferuje konkretne rozwiązania. Ma jasną wizję i plan tego co trzeba zrobić i chociaż nie są to popularne decyzje, to jak pokazują jego dotychczasowe działania, jest gotowy je wdrażać. Nie dlatego, żeby jeszcze bardziej „dokopać” ludziom, ale właśnie dlatego, żeby żyło im się lepiej. Myśli o ludziach, a nie o swojej karierze. Od początku uprzedzał, że na początku będzie musiało być gorzej, żeby później mogło być lepiej.
Oczywiście jako obserwatorzy z zewnątrz i geograficznie oddaleni od wydarzeń w Argentynie, możemy czuć się skonfundowani, kiedy serwuje nam się obrazy protestów z tego kraju, coraz gorsze dane ekonomiczne i hasła o nowej dyktaturze. Warto więc być świadomym, że związki zawodowe w Argentynie są przeciwne działaniom Milei i to ich protesty na ulicy można było obserwować w ostatnim czasie. Nie robią nic innego jak walczą o zachowanie statusu quo, bo ich interesy są zagrożone.
Trzeba to ponownie podkreślić. Milei został wybrany na prezydenta uzyskując 56% głosów. O 12% więcej niż jego konkurent i przedstawiciel dotychczasowej władzy. To zbyt duża różnica by mówić o przypadku lub poddawać w wątpliwość wyniki. Innymi słowy Milei ma wsparcie ponad połowy społeczeństwa.
Naszym zdaniem Milei doskonale wykorzystał swoje „5 minut” by z samego serca propagandowej tuby wysłać swój przekaz w obronie wolności i wymierzyć kontratak w walce kulturowej, która trwa na naszych oczach i która jest niezbędna, aby odmienić przyszłość Argentyny i świata. Dzięki charyzmie, elokwencji i odwadze Milei, coraz więcej ludzi podchwytuje idee libertariańskie, a to może oznaczać punkt zwrotny w politycznej historii świata. Jeszcze sporo wyzwań przed Javierem Milei, ale jak na razie możemy nazwać go światowym obrońcą idei libertariańskich.
Także media społecznościowe zdają się oddziaływać na korzyść Milei niosąc jego przekaz na cały świat. Na zakończenie jako lokalną ciekawostkę zostawiamy Wam muzyczny akcent. Prawdziwym hitem stał się przebój cumbii (jeden z popularnych stylów muzyki latynoamerykańskiej) z prezydentem Argentyny w roli głównej. Utwór bazuje na słowach z inauguracyjnego przemówienia prezydenta, w którym mówi „aby cięcia gospodarcze mogły następować stopniowo, potrzebne jest finansowanie. Natomiast z przykrością muszę Was poinformować, że „NIE MA KASY”.
Posłuchajcie sami:
Zespół Independent Trader
NieBoskaKomedia
Nie do wiary!
Panowie forumowi socjaliści, czytajcie i uczcie się!
Panie @C...., to jest prawdziwy libertarianin i wolnościowiec!
Brawo.
Niech Pan na siebie uważa! :)
@sołtys
Rozwiązaniem w walce z biedą jest kapitalizm:
„(…) kapitalizm wolnorynkowy jako system ekonomiczny jest jedynym narzędziem, które posiadamy, aby zakończyć głód, ubóstwo i nędzę na całym świecie
Prawdziwymi bohaterami są przedsiębiorcy. Natomiast państwo stanowi jedynie zagrożenie dla wolności
Kapitalizm tworzy dobrobyt i jest moralny. Socjalizm prowadzi do zubożenia i stosuje przemoc. Wszędzie tam, gdzie zaimplementowano socjalizm, wyrządził on więcej szkód niż pożytku
To właśnie z nich wywodzi się m.in. głębokie przekonanie, że państwo jest gwarantem zaspokojenia potrzeb obywateli.
Tymczasem prezydent Argentyny zwraca uwagę, że interwencje rządowe są kontrproduktywne, bo próbując rozwiązać jakiś problem przyczyniają się jedynie do efektu odwrotnego do zamierzonego
To, a'propos naszej ostatniej "dyskusji" :)
Uczeń Ayn Rand. Brawo!!!
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 16:50
supermario
NieBoskaKomedia
Ten fragment wytłuszczam specjalnie dla Ciebie! :)
Zachód jest w niebezpieczeństwie, ponieważ otworzył się na idee socjalistyczne. To kapitalizm wyciągnął ludzkość z masowego ubóstwa i stworzył niewyobrażalny dobrobyt. (…) w tych krajach, gdzie powinniśmy bronić wartości wolnego rynku własności prywatnej i innych instytucji libertarianizmu, część establishmentu politycznego i ekonomicznego - jedni z powodu błędów w swoim teoretycznym podejściu, inni z ambicji władzy - podkopuje fundamenty libertarianizmu otwierając drzwi socjalizmowi i potencjalnie skazując nas na ubóstwo, nędzę i stagnację. Nigdy nie powinno się zapominać, że socjalizm jest zawsze i wszędzie zjawiskiem zubażającym, które zakończyło się niepowodzeniem we wszystkich krajach, w których próbowano go wprowadzić. Okazał się niepowodzeniem zarówno w sferze ekonomicznej, społecznej jak i kulturowej. Co więcej przyczynił się do śmierci ponad 100 milionów ludzi
Seneca AS
Jest tak źle, a hegemon dalej nie daje oznak padania.
Kilka faktów (niemiłych dla chinolubów):
- bezrobocie wśród młodych w Chinach, wzrosło na tyle, że zaprzestali podawania danych - w tym samym czasie, w USA bezrobocie bardzo niskie
- brakuje 100 000 0000 obywateli, których KPCH miała w swoich papierach. To nie wróży dobrze dla napompowanego tam rynku nieruchomości.
- giełda w Szanghaju szoruje ryjem po dnie w przeciwieństwie do SP500.
Co do ostatniego - czyżby rynki finansowe się myliły, a chinoluby-amatorzy mieli rację...
@Milei
Pokazał środkowy Bricsowi, a zwłaszcza Chinolom. A i znanej KGBowskiej kanali Władka P. też nie zaprosi i czerwonych dywanów przed nim nie rozłoży.
Paru osobom na tym forum zrobiło się niemiło.
Babek
"Wielu zadaje sobie pytanie „Jak walczyć z biedą i nierównościami na świecie?” - Milei przytacza dane i fakty, które jasno wskazują, że to kapitalizm wyciągnął najszybciej i najwięcej ludzi z biedy i to jest droga, którą powinniśmy podążać"
Z biedy wyciągnęła ludzi rewolucja przemysłowa. To raz. Dwa, z biedy trafili w świat gdzie pracują więcej niż chłop w średniowieczu, a w sklepach mają zapsute jedzenie przez które tracą zdrowie.
Kapitalizm bez ograniczenia w postaci centralnego sterowania prowadzi do skrajnych nierówności - duże firmy wykupują małe, dochodzi do monopolu oraz wykorzystywania ludzi w postaci niewolnictwa w białych rękawiczkach.
Bardzo słabo że dajecie nabrać się na takie baju baju.
Zwłaszcza, że pod koniec przemówienia ten pan oddał hołd ludziom przed którymi przemawiał, i których podobno rugał
Czysty kapitalizm jest tak samo zły jak czysty socjalizm
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 17:28
NieBoskaKomedia
Kapitalizm bez ograniczenia w postaci centralnego sterowania..
Hallo...!
Czy jest tu chociaż jeden user, który potrafi żyć bez centralnego sterowania?
Groza!
prasnik
rr
sory, ja miałem bliżej 40h tygodniowo w szkole, bo tak jak Ci mówiłem mój dyrektor wnioskował do kuratorium o dodatkowe godziny, które dostawał od ręki bo nikt inny tego nie brał. Samej matematyki miałem w pierwszej klasie 7h, w drugiej 8h, w trzeciej 9h, nie wspominając o innych przedmiotach… na muzyce śpiewaliśmy, a chętne jednostki śpiewały w chórze szkolnym w szkole na wydarzeniach lub w instytucjach poza szkołą, mieliśmy konkursy muzyczne gry na gitarze czy keyboardzie i wokalne. Na technice wyszedolkowalem sobie szalik, na wf-ie mialem od biegania za piłka po wymyki, odmyki, piramidy dwu lub trzy osobowe. Sory, chodziłem do szkół publicznych. Wszystko zależy czy chodzisz do dobrej czy gownianej szkoły. To co piszesz, to wnioskuje, że mówisz o gownianej szkole, ale tego nie przyznasz.
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 18:21
easyReader
To, że kolo wrzuca do jednego worka komunistów, nacjonalistów, chadeków, nazistów i kogo tam jeszcze mówi właściwie wszystko o poziomie jego wiedzy o ekonomii, historii, historii społeczeństw. Jest to poziom gimbazy zafascynowanej marksizmem-korwinizmem, łykającej głodne kawałki o "rozwiązującym wszelkie problemy wolnym rynku".
@Nowy -dlaczego ty co parę wpisów piszesz "groza!"? To co najmniej dziwne użycie słowa "groza", po polsku w tym kontekście używa się słowa "zgroza"...
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 19:20
NieBoskaKomedia
Największe giełdy na przestrzeni czasu według kraju (1970–dziś)
https://www.visualcapitalist.com/largest-stock-markets-by-country-1970-today/
@easyReader
Kiedyś wyjaśniałem, ale zrobię to ponownie.
To słowa Kurtza z "Czasu apokalipsy".
Gdzie słowo "groza" w jego wypowiedzi na końcu filmu, przejawia zjawisko przytłaczającej, totalnej i bezkresnej beznadziejności.
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 19:54
Resistant
supermario
https://www.wydawnictwowektory.pl/pl/p/O-ekonomii-solidarystycznej-Heinrich-Pesch/270
Xtro3
Weźmy na tapetę rynek pracy - jeśli powinie Ci się noga, w stanach za pstryknięciem palca lądujesz na ulicy. Zostajesz instant śmieciem, a nową pracę musisz znaleźć na wczoraj. Tymczasem, chorobliwy konsumpcjonizm zachodnich społeczeństw daje o sobie znać w postaci niespłaconych rat kredytu za mieszkanie czy samochód. Zakredytować się po korek to każdy potrafi. W Polsce chroni Cię przynajmniej kodeks pracy chociażby pod postacią okresu wypowiedzenia. Czy skrajny kapitalizm wytwarza jakieś "przeciwciała" związane z brakiem ochrony pracownika wywalonego na bruk? No jasne - złote spadochrony, roczne odprawy, blabla... wszystko fajnie, pod warunkiem, że jesteś jakimś dyrem spółki albo inną wysoko postawioną szychą. Dla biednych zostaje żucie gruzu.
Inny przykład, wcale nie oderwany od rzeczywistości: planowanie przestrzenne. Kto chciałby mieszkać koło spalarni śmieci, albo jakiegoś innego uciążliwego szajsu? Właśnie dzięki państwowym regulacjom, można się chociaż w części przed tym zabezpieczyć. Chcecie przykład miasta, w którym "wolny rynek" wszedł na pełnej? Popatrzcie na Kraków. Miasto królów i deweloperów. Patologia urbanistyczna na każdym kolejnym wysranym bloczku z betonu. Tysiące mieszkań i jedna nitka dojazdowa do osiedla. Zabudowywanie przestrzeni tak, że cały blok naprzeciwko widzi, co jesz na obiad. Bloki z "tektury" za cenę złotych tarasów. Robią takie g**no, że tupniesz nogą i słychać wszystko trzy piętra niżej. Himalaje bezczelności to zabudowa przez dewelopera okolic Wrocławskiej mieszkaniami, gdzie grunty miały przeznaczenie NIE mieszkalne (wcześniej kupione za grosze). Łapówka, pstryk palcem i przekształcenie? Nie łapówka, broń boże.. toż to UGODA dewelopera z miastem na parę mln zł... Brawo.
Tak więc: fajnie, że w Davos ktoś wytarł sobie ryja hipokryzją i krótkowzrocznością tamtejszych stałych bywalców. Ale nie fajnie, że aby to zrobić, trzeba od razu popadać w kolejną skrajność. To trochę jak z kucami, które naczytały się Rothbarda i jedyne co z jego lektur wynieśli, to bezrefleksyjna krytyka systemu. Ej, no bo po co samemu myśleć, przecież przeczytałem KSIĄŻKĘ!
Dante
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 21:13
Tomaszabc
https://twitter.com/i/status/1729153825196695706
Hołd lenny złożony. Tym samym co w Polsce ich gasił Braun.
lenon
Fajnie, że moją myśl będziesz niósł dla potomnych. Nawet mi to lekko schlebia. Rozumiem zatem, że przyjąłeś do wiadomości jak działa system energetyczny w Polsce i w przyszłości nie będziesz optował np. za budową elektrowni jądrowej przez państwo tylko zostawisz to w gestii wolnego rynku, czekając że jakiś podmiot zwietrzy tu interes i ją wybuduje nie za moje pieniądze.
@Babek
"Z biedy wyciągnęła ludzi rewolucja przemysłowa."
To fakt, ale faktem również jest, że przyczyną rewolucji przemysłowej jest kapitalizm.
"Dwa, z biedy trafili w świat gdzie pracują więcej niż chłop w średniowieczu, a w sklepach mają zapsute jedzenie przez które tracą zdrowie."
To akurat pokłosie socjalizmu.
Proponuję w pierwszej kolejności poczytać Kamila Janickiego w szczególności "Pańszczyzna" i "Warcholstwo".
Co do zepsutego jedzenia, przez które tracą zdrowie to fakty temu przeczą. Średnia życia, nawet wykluczając zgony noworodków jest około 20 lat dłuższa niż w średniowieczu. Do tego też doprowadził kapitalizm.
@Xtro3
"Skrajny kapitalizm to pogłębianie nierówności społecznych."
Równość społeczna to utopia wymyślona przez Marksa i Engelsa. To zawsze jest równanie w dół, aż do całkowitego upadku.
"Weźmy na tapetę rynek pracy - jeśli powinie Ci się noga, w stanach za pstryknięciem palca lądujesz na ulicy. Zostajesz instant śmieciem, a nową pracę musisz znaleźć na wczoraj. Tymczasem, chorobliwy konsumpcjonizm zachodnich społeczeństw daje o sobie znać w postaci niespłaconych rat kredytu za mieszkanie czy samochód. Zakredytować się po korek to każdy potrafi. W Polsce chroni Cię przynajmniej kodeks pracy chociażby pod postacią okresu wypowiedzenia."
O tym właśnie piszę. Socjalistyczne wypaczenia. Ty podejmujesz decyzję o zakredytowaniu się po korek, a jak Twojemu pracodawcy się noga podwinie to ma za to odpowiedzieć. To tak zwany kolektywizm.
"Czy skrajny kapitalizm wytwarza jakieś "przeciwciała" związane z brakiem ochrony pracownika wywalonego na bruk?"
Tak. To się nazywa odpowiedzialność za własne czyny.
"Inny przykład, wcale nie oderwany od rzeczywistości: planowanie przestrzenne. Kto chciałby mieszkać koło spalarni śmieci, albo jakiegoś innego uciążliwego szajsu? Właśnie dzięki państwowym regulacjom, można się chociaż w części przed tym zabezpieczyć. Chcecie przykład miasta, w którym "wolny rynek" wszedł na pełnej? Popatrzcie na Kraków. Miasto królów i deweloperów. Patologia urbanistyczna na każdym kolejnym wysranym bloczku z betonu. Tysiące mieszkań i jedna nitka dojazdowa do osiedla. Zabudowywanie przestrzeni tak, że cały blok naprzeciwko widzi, co jesz na obiad. Bloki z "tektury" za cenę złotych tarasów. Robią takie g..no, że tupniesz nogą i słychać wszystko trzy piętra niżej. Himalaje bezczelności to zabudowa przez dewelopera okolic Wrocławskiej mieszkaniami, gdzie grunty miały przeznaczenie NIE mieszkalne (wcześniej kupione za grosze). Łapówka, pstryk palcem i przekształcenie? Nie łapówka, broń boże.. toż to UGODA dewelopera z miastem na parę mln zł... Brawo."
Socjalizm tak zubożył ludzi, że nie mają innego wyjścia niż kupować bloki z tektury.
To właśnie te regulacje co można a co nie można doprowadzają do takich patologii. W kapitalizmie decyduje o tym kapitał.
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 22:53
mttt1
Dokładnie.
Proste, radykalne idee mają siłę przebicia politycznego w trudnych czasach. W tym przypadku była to idea "przedsiębiorca staje się bogaty przez dostarczenie najlepszego produktu, regulacje powodują biedę", bo każdy widział wiele regulacji i pomysłów rządzących, które w sposób oczywisty nie poprawiają sytuacji. Jednak popadanie w zachwyt nad przedsiębiorcami jest również ryzykowne.
Przedsiębiorcy maksymalizują przede wszystkim zysk, Ci którzy są dobrymi ludźmi próbują go wypracować najlepszymi produktami. Gdy jednak spojrzymy na wolny rynek, to okazuje się, że wielu przedsiębiorców stosuje taktyki ewidentnie niekorzystne dla konsumenta, a są na tyle wyrafinowane, że czasem niezbyt widoczne, np. drip pricing, brak części zamiennych, dziwne warunki w umowach, marketing sugerujący nieprawdę, wpływanie na opinie o firmie na różnych portalach. Niestety, konsumenci nie mają super boskiej wiedzy, żeby się przed takimi wyrafinowanymi taktykami łatwo chronić.
Również, brak dbania o ekologie, np. przy braku regulacji, ktoś mógłby kupić najtańszą ziemię, zrobić na niej wysypisko i zostawić, bo to taniej niż zutylizować śmieci.
Prawo budowlane podobnie, np. ściany cienkie jak z papieru, place zabaw z jednym kucykiem na sprężynie. Wielu klientów nie zauważy, dopóki inwestycja jest ukończona.
O ile duże populistyczne socjalne wsparcie jest ekonomicznie niszczące, to każdy wolałby, żeby jednak ktoś zajął się problemem bezdomnych, który bywa czasami bardziej skomplikowany niż brak pracy.
Tak samo z prawami pracowników. Na zewnątrz (w opiniach) firma wygląda, że dba o pracownika, a praktyce jest 996ixing. Obecny system, pod względem wykorzystania pracownika jest skuteczny, większość ma presję kredytu, presję społeczną, bonusy, PIP. O ile niektóre regulacje utrudniają rozpoczęcie własnej działalności (warto je poprawić), to sposób życia (duży kredyt) uniemożliwia praktycznie podjęcie ryzyka. Takie społeczeństwo jest produktywne, ale czy na pewno takiego życia chcemy?
Jeśli pominiemy skrajnie głupie regulacje i działania rządów dla zyskania poparcia, to jest duża przestrzeń na regulacje zapobiegające nadużyciom i niekorzystnym dla klienta i pracownika praktykom. Ich skonstruowanie w taki sposób aby były skuteczne, a z drugiej strony nie utrudniały zbytnio startu nowym firmom jest wyzwaniem.
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 23:10
NieBoskaKomedia
Sami widzicie (po nowych nickach i ich wpisach) jak ważny jest Wasz portal dla socjalistów i kolektywu wszelkiej czerwonej maści. To "independent" w nazwie powoduje, że zlatują się tu jak muchy do gówna. Teraz widać to dokładnie. Kolektyw potrzebuje kołchozu, a w nim głownego kołchoźnika, odgórnych regulacji, nakazów, dotacji, ładu, ekoterroryzmu, opieki, wsparcia itd. To banda zwykłych czerwonycj trolli i nieudaczników, którzy za marne parę złotych wieszczą wszem i wokół czerwony manifest.
Groza!
Ostatnio modyfikowany: 2024-01-31 23:27
Hansclosx
Będzie się działo. Już się dzieje.
cha
oczywiście to co gadał w Davos było takie świeże i w kontrze do tego czym jesteśmy karmieni przez ostatnie lata, ale to nie było na pewno żadne zaskoczenie dla tych co go zaprosili, to wyreżyserowana gra na emocjach, którą nie ma się co podniecać, pytanie czy z Argentyny Blackrocki i reszta bandy drombo zrobi przykład czy antyprzykład rewolucji w gospodarce, karty w grze
Xtro3
człowiek jest z natury chciwy i cwany, tak więc kapitał, o którym piszesz - który niby jest decydentem regulacji, jest podszyty zwykłą ludzką ułomnością, co z kolei doprowadza do wynaturzeń. Na papierze kapitalizm wygląda świetnie, bo zakłada, że wszystkie podmioty podejmują racjonalne decyzje, perfekcyjnie skalkulowane itd. Keynes już o tym wspominał i miał mnóstwo racji: człowiek NIE jest istotą podejmującą idealnie racjonalne decyzje. Zachowanie człowieka to chaos podszyty emocjami, w efekcie czasem podejmuje on racjonalne decyzje, a czasem nie. Pisząc, że w kapitaliźmie o regulacjach decyduje kapitał, pod pojęciem "kapitał" kryje się właśnie ten ułomny człowiek.
Nie zgadzam się też, że to sojcalizm tak zubożył ludzi, że nie mają innego wyjścia, niż kupowanie bloków z tektury. Owszem, komuna odcisnęła swoje dauniarskie piętno na polskiej gospodarce jak i na mentalności na wiele pokoleń do przodu, ale to kapitalizm wywindował ceny mieszkań tak bardzo, że z dobra, które powinno być z grubsza dostępne dla każdego kto pracuje i płaci podatki, stało się niemal dobrem luksusowym (pamiętajmy: o własności mieszkania decyduje dział II KW, ale spać spokojnie można tylko wtedy, gdy dział IV jest czysty). Jeśli nie jesteś dziedzicem fortuny, możesz albo podjąć ryzyko i się zakredytować, albo gonić króliczka i zbierać hajs na zakup gotówką... i równolegle płacić za najem, który też nie jest tani.
Ponadto, napompowane bańki cen nieruchomości to nie tylko problem postkomunalnej Polski, ale także krajów zachodnich, niemających do czynienia z prawdziwą komuną. To u nas zakorzeniło się, że aby mieszkać, trzeba POSIADAĆ. Osobiście wisi mi to, kto figuruje w KW, ważne, abym miał po prostu dach nad głową bez konieczności walki o każdy grosz.
Poznałem kiedyś parę świetnych (naprawdę!) projektów deweloperskich: z dobrego materiału, dodatkowe izolacje akustyczno-cieplne, fajna lokalizacja bez betonozy za oknem, balkony ustawione tak, że nikt nikomu nie zagląda, fajnie rozplanowane pomieszczenia, no słowem nie szło się do niczego przywalić. Cena? z kosmosu - i ok, w końcu za jakość się płaci. Tylko przykre to jest, że z czasem każdy deweloper przestawia się na najlepszą z możliwych dla niego opcji: budowę na szybko, byle jak, byle gdzie, byle tylko wizualizacja była ładna, byle sprzedać jak najwięcej i jak najszybciej. Jeszcze bardziej przykre jest to, że kupujący się na to łapią i potrafią lekką ręką wydać (bardzo często: jeszcze nie zarobione pieniądze) na taki szajs. Jprdl, do kupna odkurzacza potrafią przykładać się pół roku i szukać który najlepszy. A co w przypadku zakupu mieszkania, które przecież odciśnie największe piętno na budżecie, a także na późniejszym życiu? Hulaj duszo, piekła nie ma, ważne, że na wizualizacji są zielone krzaczki i spacerujące, uśmiechnięte rodziny...
To nie socjalizm tak zubożył ludzi, że nie mają innego wyjścia niż kupno bloku z tektury. Moim zdaniem, to miks patologii panującej na rynku nieruchomości wraz z brakiem świadomości co się kupuje, doprowadził do takiej sytuacji. Czy regulacja by coś dała? Myślę, że tak. Odpowiednio skonstruowane prawo budowlane i przemyślnay plan przestrzenny mógłby zapobiec tekturozie/betonozie w wielu polskich miastach. Sorry, ale w tym wypadku nawet komunistyczne projektowanie przestrzeni bije na głowę współczesną modernistyczną "eko" cool architekturę. Przykład? Nowa Huta.
Co do tego, że równość społeczna to utopia, to wie chyba każdy i o tym też pisałem. Pozostaję jednak przy swoim, że nieprzejmowanie się pogłębiającymi się nierównościami społecznymi, to siedzenie na beczce prochu, odpalając szlug za szlugiem.
Na pewno nie zgodzę się też z tym, że kodeks pracy to socjalistyczne wypaczenie. Aż mi się włos na głowie jeży, jak wyglądałby polski rynek pracy bez niego. Januszex na sterydach!
A tak w ogóle, to nie bronię tych, co się kredytują po korek. Jeśli ktoś to robi z pełną świadomością konsekwencji - proszę bardzo, plus szacun za stalowe jaja. Jeśli ktoś to robi, bo nie jest świadomy konsekwencji (chyba większość przypadków) ... no cóż. Może niech żyją w błogiej nieświadomości, lepiej im to na zdrowie wyjdzie. Po prostu jestem zdania, że małą łyżeczką też można się najeść.
Jeszcze słowo, odnośnie "równania w dół". Chyba wolałbym zostać obłożony ponadnormatywnym podatkiem i spać spokojnie, niż walczyć o jakieś materialne bzdety, siedzieć na wcześniej wspomnianej beczce prochu i odpalać szlugi złotą zapalniczką. To oczywiście mocny skrót myślowy, ale myślę, że czaicie o co mi chodzi.
Zenon Zdunek
A jaka to ustawka? Ponizej najlepsze wytlumaczenie jakie znalazlem. Wybralem ciekawsze watki. Nie mam czasu tego tlumaczyc.
How the US with an isolated 4% of world's population stays a world hegemon? The dollar must stay as the world's reserve currency.
This allows the size of the US economy to be highly scaled up, instead of being limited by the fundamentals. To be the world's currency,
the dollar must circulate in the world. The US created a huge consumption economy and moved manufacturing outside, so that dollars flow out
of the US to manufacturers like China or Japan. To make products, China and Japan need energy. So dollar is then circulated to Saudi mandated by the Petro-dollar scheme. With the US stock and financial market much more lucrative than others, the dollars from Saudi are attracted back to the US. Money printed in the US to exchange for goods from outside ends up in Wall Street, where the rich gets richer. And that completes the cycle of circulation of the dollar.
If BRICs develop their own alternative to dollar as the world's reserve currency and ditch the dollar the US would no longer be able to print money freely without hiperinflation and the size of the US economy has to fall back to fundementals, which is a lot smaller than the current inflated economy. That's why no country in Euroasia is allowed to catch up with the US economy.
Furthermore, to prevent exports to the US becoming expensive, these countries have to print money too, which devalues the savings of the people and causes inflation. It's estimated that our savings devalue by 6% per year after the abolishment of the gold-backed Bretton Woods system.
Free money allows the US to have a big military, and the big military, in return, protects the dollar.
The Fed has issued 80% of all US dollars in market in just 24 months. There was $4 trillion in circulation at the beginning of 2020. The number reached $20 trillion by Oct 2021. As the dollar printed is backed by a dollar debt, a large amount of US debt need to be sold. Coupled with a global move to diversify into non-dollar reserves fuelled by US sanctions & the dollar declining credibility, the US is in a financial crisis.
The US is pushing Europe and Asia into wars. Remember after WW2, Europe and Asia were devastated, but the US emerged from the Great Depresion, became the world's leader and the dollar became the world's reserve currency.
Janusz_Biznesu
Odnoszę wrażenie, że popularność Mileiego bardzo wzrosła, szczególnie poza Argentyną. Obawiam się, że będzie to kolejny wilk w owczej skórze, podobnie jak miało miejsce z Obamą w USA.
Dante
https://www.zerohedge.com/markets/fomc-13
Regional banks are back in focus after NY Community Bancorp stock drops 38% in one day
https://edition.cnn.com/2024/01/31/business/ny-bancorp-regional-banks/index.html
NY Community Bancorp Flashes a $560 Billion Real Estate Warning for Banks
https://www.bnnbloomberg.ca/ny-community-bancorp-flashes-a-560-billion-real-estate-warning-for-banks-1.2029205
Kosiniak-Kamysz zapowiada przekazanie Ukrainie 5 miliardów euro
https://kresy.pl/wydarzenia/kosiniak-kamysz-zapowiada-przekazanie-5-miliardow-euro-ukrainie/
Ukraina ma problem. Skradziono miliardy hrywien przeznaczonych na zakup amunicji
https://www.money.pl/gospodarka/ukraina-ma-problem-skradziono-miliardy-hrywien-przeznaczonych-na-zakup-amunicji-6989615362005952a.html
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 07:42
NieBoskaKomedia
interwencje rządowe są kontrproduktywne, bo próbując rozwiązać jakiś problem przyczyniają się jedynie do efektu odwrotnego do zamierzonego
Skutki 500+, becikowego itd
Są nowe dane o liczbie urodzeń. Tak źle nie było od 1945 r
https://www.money.pl/gospodarka/sa-nowe-dane-o-liczbie-urodzen-tak-zle-nie-bylo-od-1945-r-6990617678306272a.html
supermario
"Sprawa dotyczy podatku od handlu emisjami, podatek od śladu węglowego i podatek od zysku korporacji."
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/tusk-planuje-nowe-podatki-maj%C4%85-trafia%C4%87-bezpo%C5%9Brednio-do-bud%C5%BCetu-ue/ar-BB1hxZ6U?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=550e5540b522401d8221680b95b137c5&ei=156
janwar
Tusk planuje nowe podatki. Mają trafiać bezpośrednio do budżetu UE
"Sprawa dotyczy podatku od handlu emisjami, podatek od śladu węglowego i podatek od zysku korporacji."
----powtórka z poprzednich rządów Tuska, którego młode pokolenie nie pamięta, z zdrajcy Polski nie chcą pamiętać.
Naiwni uwierzyli w jakąś Trzecią Drogę.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 08:30
ClockMan
"Skutki 500+, becikowego itd
Są nowe dane o liczbie urodzeń. Tak źle nie było od 1945 r"
Nie, są to skutki "równouprawnienia", dostępu do internetu, aplikacji randkowych, makijarzu i filtrów, pornografi, i nowoczesnych filmów Hollywood. Obecnie kobieta na wyciągnięcie ręki "dostęp" do mężczyzn o klasie Brada Pitta, jej ego podsyca niczym nie ograniczona uwaga mężczyzn na portalach randkowych czy choźby polubieniach na foarach społecznościowych. Jej postrzeganie świata zniekształca łatwy dostęp do pieniędzy i filmy które utwierdzają w przekonaniu że każdy facet powinien być jak Chris Hemsworth. W rzeczywistości gdzie 99% facetów nie jest wstanie konkurować z Bradem czy Chrisem zaakceptowało fakt że nie są "wystarczająco dobrzy" i dało sobie spokój z randkami.
W skutek tego w 2022 mieliśmy tylko 155 tyś nowych małżeństw gdzie jeszcze w 2011 było to o 50 tyś więcej. Jeszcze gorzej ma się średni wiek w którym kobiety rodzą dzieci, w 2017 przekroczył on 30 lat, i w tym tempie w 2024 wyniesie on już 31 lat. Nie pomagają też obecne napięcia ekonomiczne.
Prawda jest taka żę będzie tylko gorzej... Ale za to 10% nowo narodzonych dzieci rodzą teraz ukrainki.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 08:24
R!ff
Izba pracy w Argentynie przychyliła się do skargi związków zawodowych i uchyliła zapisy dekretu prezydenta Javiera Milei, ułatwiające zwolnienia pracowników, uznając je za niezgodne z konstytucją. To kolejna przeszkoda, jaką napotkał jego plan drastycznej przebudowy państwa.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/porazka-nowego-prezydenta-argentyny-na-drodze-jego-rewolucji-stanal-sad/bte1tw8
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 08:28
NieBoskaKomedia
Nie, są to skutki "równouprawnienia", dostępu do internetu, aplikacji randkowych, makijarzu i filtrów, pornografi, i nowoczesnych filmów Hollywood
Abonamenty Netflixa i innych płatnych streamingowych i cyfrowych platform, płatne aplikacje na telefonach za 3k PLN, raty za TV, sprzęt audio, nawet ostatnio czytałem propozycje firm leasingowych specjalnie dla posiadaczy 500+, kosmetyczki, makijaże- teraz już będą miały stałe obłożenie (mama nie będzie musiała odrabiać już za swe dzieci prac domowych) itd.- jak myślisz, skąd na to są pieniądze? Rozglądnij się wokół siebie i pomyśl. Walące się dachy, patologia ale satelita na ścianie, światłowód bo YT i FB być musi, auto w najmie, i obowiazkowy kredyt.
To wszystko wyniki nadpłynności i wsparć jak 500+.
Przyczyna i skutek! :)
janwar
Konsekwencje decyzji ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Adama Bodnara są bardzo dobre dla przestępców, przede wszystkim - powiedział w programie "Michał Rachoń. Jedziemy" poseł PiS, Paweł Jabłoński. Polityk nie ma wątpliwości, że adwokaci będą podważać teraz możliwość prowadzenia spraw przez prokuratorów, na których powołanie wpłynęła decyzja Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Jabłoński zaznaczył, że oznacza to nie tylko umorzenie trwających spraw, ale i uchylenie wyroków.
https://niezalezna.pl/polityka/argumenty-bodnara-wykorzystuja-juz-adwokaci-w-sprawach-karnych-jablonski-setki-przestepcow-wyjda-na-wolnosc/510288
NieBoskaKomedia
Izba pracy, zwiazki zawodowe itd.
Od wielu już lat, a właściwie zaraz po utworzeniu tych przybytków, realizują one każde cele. Każde tylko nie mające na celu poprawę stosunków pracodawca- pracownik i każde cele, ale nie te które prowadzą do poprawy wydajności w firmie.
Amen.
ClockMan
"To wszystko wyniki nadpłynności i wsparć jak 500+. Przyczyna i skutek! :)"
Tak, zgadza się, ale nie ma bezpośredniego wpływu na dzietność, conajwyżej może sprawić że ktoś kto już planował dzieci zdecydował sie na nie troszkę wcześniej, w końcowym rozrachunku nic to nie zmienia. Podnosi za to inflacje cenową, ale i tak bym się skusił stwierdzić że większy wpływa na inflacje cenową ma podnoszenie kwoty minimalnej niż socjal.
Dante
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art39770341-sondaz-czy-polska-powinna-strzelac-do-rosyjskich-rakiet-nad-ukraina-polacy-sa-za
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,30654553,czy-polska-powinna-strzelac-do-rosyjskich-dronow-i-rakiet-polacy.html
chudy
Jakie masz nastawienie do uranu po wzrostach w ostatnim roku ? Masz jakąś strategie wyjścia ( uśrednianie ceny sprzedaży) czy trzymasz konsekwentnie dalej i liczysz na dalsze wzrosty ?
hadrian3
znów Sakiewicz się minął z prawdą i musi zapłacić:
https://wiadomosci.wp.pl/sakiewicz-przeprasza-budke-alez-to-ich-musi-bolec-6990777184463840a
Swoją drogą nawet nie wiem czy u tego kłamcy i recydywisty Sakiewicza warto czytać prognozę pogody, czy przynajmniej tam mówi prawdę
R!ff
The flow of oil from the Middle East to Europe has already dropped by close to 50% - Al Jazeera "Asia is going to get oil products as usual. The U.S. doesn't buy very much from the Middle East. So it's really an impact on Europeans," – Wood and Company.
Transport disruption has already created a problem in Europe. Earlier this month, two carmakers—Tesla and Volvo Cars—announced they would temporarily suspend manufacturing activity at two factories due to a shortage of components. Three British retailers warned end prices for their products may go higher because of the rerouting of vessels.
https://oilprice.com/Energy/Crude-Oil/Red-Sea-Turmoil-Tightens-Oil-Markets-As-Delays-Continue.html
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 11:26
Hansclosx
@NieBoskaKomedia
"Skutki 500+, becikowego itd
Są nowe dane o liczbie urodzeń. Tak źle nie było od 1945 r"
Nie, są to skutki równouprawnienia
W temacie dzieci więcej nie trzeba bo to główna przyczyna.
Stwierdzono że trzeba obniżyć koszty pracy i zwiększyć zasoby siły roboczej poprzez wpuszczenie kobiet na rynek pracy i dorobiono do tego ideologię problemy z tym związane zastąpiono konsumpcją i tak się skończl dodatni przyrost naturalny.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 11:49
NieBoskaKomedia
US Foreign Policy Is a Far Cry from the Founders Intent
https://mises.org/wire/us-foreign-policy-far-cry-founders-intent
NieBoskaKomedia
..poprzez wpuszczenie kobiet na rynek pracy doceniono do tego ideologię..
Hans, przez długie lata np.w USA, jeden z członkow rodziny, zwykle była to kobieta, zostawała w domu i zajmowała, się rodziną (dziećmi) i domem. Każdy myślący człowiek wie, że taki układ tworzył same superlatywy pro rodzinne. Niestety, rodziny wygladały zbyt rodzinnie, dzieci były zbyt wyedukowane i poukładane w życiu rodzinnym, wykształcone w wielu kierunkach, odpowiednio żywione- więc nabierały odpowiednich nawyków żywieniowych od małego, wysportowane a co najważniejsze, brały udział w życiu rodzinnym na codzień (rodzina to taka mała firma)- więc ich rodziny budowane były na wzór ich rodzin.
Komu i dlaczego się to niespodobało? Odpowiedź jest prosta. :)
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 11:58
NieBoskaKomedia
Global clean energy spending surges to $1.8 trillion. It’s not enough
https://www.mining.com/web/global-clean-energy-spending-surges-to-1-8-trillion-its-not-enough/
Lech
To zła diagnoza, W Argentynie od 80 lat rządzą konserwatyści, co najwyżej centryści nazywający swoją partię Justycjalistyczną, którzy jedynie przeciwstawiają się obcemu kapitałowi a nie kapitalizmowi , próbowali nacjonalizować obce przedsiębiorstwa i stale doświadczają wykluczenia , embarga i ataków ekonomicznych szczególnie ze stony USA i Wielkiej Brytanii. Swoje partie nazywali Justycjalistyczne na pewno nie socjalistyczne ale też nie stricte kapitalistyczne jako te zależne od USA.
"Dużą popularność w rządzie wojskowych zdobył Juan Perón. Perón wziął udział w wyborach prezydenckich z 1945 roku, w których wystartował jako kandydat założonej przez siebie Partii Pracy i pokonał kandydatów komunistów i socjalistów z drugiej strony znacjonalizował koleje należące głównie do firm brytyjskich i francuskich, a realne płace wzrosły 35% i objęto prawie wszystkich bezpłatnym leczeniem i szkolnictwem .Polityka odnowienia relacji z ZSRR wraz z próbami uzyskania suwerenności gospodarczej, spotkały się z oporem USA. Wprowadziły one antyargentyńskie embargo. USA chciały w ten sposób uchronić swoje inwestycje i zyski komercyjne w przemyśle naftowym..W okresie jego rządów Argentyna przyjmowała licznie uciekających z Europy funkcjonariuszy państw faszystowskich, szczególnie naukowców, których doświadczenia miały pomóc m.in. we wprowadzeniu w Argentynie europejskich technologii i rozwoju naukowym państwa. Jednocześnie umożliwił Żydom awans społeczny, zezwolił na pełnienie przez nich funkcji politycznych oraz nie sprzeciwiał się żydowskiej imigracji do Argentyny...
Kolejno organizatorami puczu byli nacjonalistycznie i katolicko nastawieni oficerowie wojska – Eduardo Lonardi, Pedro Eugenio Aramburu i Isaac Rojas. Centrum antyrządowego puczu była Kordoba. Perónowi udało się uciec z kraju samolotem. Udał się wówczas do Wenezueli, a następnie do Hiszpanii rządzonej przez gen. Francisco Franco. siedlisko skrajnej konserwy w Europie..!!!
W 1951 roku Perón ponownie został wybrany na prezydenta kraju, zyskując ponad 60% głosów pokonując skrajnych konserwatystów i socjalistów!!
W czerwcu 1955 roku doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Trzy miesiące później doszło do kolejnego puczu, który zakończył się sukcesem. Został on określony przez organizatorów jako Revolucion Libertadora, czyli rewolucja wyzwoleńcza. Organizatorami puczu byli nacjonalistycznie i katolicko nastawieni oficerowie wojska
Szwadrony śmierci wspólnie z innymi dyktaturami Ameryki Południowej wzięły udział w operacji Kondor. Śmierć poniosło w Argentynie dziesiątki tysięcy ludzi o lewicowych poglądach..Władzę do lat 70 objęły kręgi związane z konserwatystami i elitami ziemiańskimi.Na czele reżimu argentyńskiego stanął Pedro Eugenio Aramburu, który zdelegalizował organizacje peronistowskie. W odpowiedzi na represje antyperonistowskie, grupa wojskowych o poglądach centrowych i peronistowskich zorganizowała próbę zamachu stanu, która odbyła się w czerwcu 1956 roku. Puczyści na czele z generałem Juanem José Valle zostali schwytani, a 27 organizatorów buntu zostało straconych. Perón powrócił do Argentyny w czerwcu 1973. Na lotnisku witały go trzy miliony ludzi. Powitanie przywódcy stało się obiektem zamachu terrorystycznego w wyniku którego zginęło 13 zwolenników prezydenta, a 365 zostało rannych. Za zamach odpowiedzialne były grupy skrajnej prawicy.
W trakcie krótkiej kadencji prezydenta doszło do poprawy sytuacji gospodarczej. Prezydent ponownie zastosował interwencyjną politykę społeczną i gospodarczą, podobną do tej prowadzonej w latach 40. Przeprowadził nacjonalizację banków i przedsiębiorstw innych branż oraz wprowadził ograniczenia na zagraniczne inwestycje. Ożywienie gospodarcze zaprzepaścił kryzys naftowy, który zmusił rząd do polityki oszczędności oraz doprowadził do gwałtownego wzrostu inflacji.
Krótki okres na urzędzie prezydenta naznaczyły walki wśród jego zwolenników i gwałtowny wzrost terroryzmu, za który w części odpowiadali lewicowi i skrajnie prawicowi peroniści. Kryzys ten spowodowany był represjami wobec lewicy ze strony czołowych postaci CGT, części sił zbrojnych oraz radykałów prawicowych w szeregach Partii Justycjalistycznej, a zwłaszcza faszyzującego doradcy prezydenta, José Lópeza Regi. López Rega został awansowany do roli ministra opieki społecznej. W praktyce jego pozycja zwiększyła się poza kompetencje ministra. Rega utworzył Triple A, czyli Antykomunistyczny Sojusz Argentyński, pełniący funkcję organizacji terrorystycznej, która eliminowała w fizyczny sposób lewicową oraz umiarkowaną opozycję. Perón wykorzystał Lópeza Rege do eliminacji lewicowej opozycji!!!. Represje ze strony prawicowych peronistów i rządu tylko zmobilizowały siły lewicowe, które przystąpiły do ofensywy. Rewolucyjna Armia Ludu rozpoczęła regularną kampanię antyrządową – 19 stycznia dokonała ataku na koszary w Azul w prowincji Buenos Aires oraz wywołała zbrojne powstanie w wiejskim regionie Tucuman.1 lipca 1974 roku prezydent zmarł w wyniku choroby. Następczynią Peróna na urzędzie prezydenta została Izabelita. Zwiększyła ona wpływy skrajnej prawicy skupionej wokół Lópeza Regi, co tylko zwiększyło terror wobec opozycji i w konsekwencji zwiększyła nasilenie lewicowej rebelii. W 1976 roku Isabela Peron została obalona przez wojsko, na czele którego stanął Jorge Rafael Videla. Pod rządami Videli wojsko otrzymało szerokie uprawnienia, w tym prawo do aresztowania, zatrzymywania, torturowania, a nawet zabijania politycznych przeciwników
W wyniku wyborów w 1989 r. prezydentem został peronista Carlos Saúl Menem (ponownie wybrany w 1995). Realizował on liberalny, wolnorynkowy program ekonomiczny, zmierzający do ustabilizowania gospodarki. Prowadził też politykę zbliżenia do USA i Wielkiej Brytanii, z którą w 1990 r. Argentyna wznowiła stosunki dyplomatyczne. W 1998 r. miała miejsce pierwsza od czasu kryzysu wizyta argentyńskiego prezydenta w Londynie. W 1991 r., po kolejnym buncie wojskowych, wszyscy skazani 5 lat wcześniej generałowie zostali ułaskawieni.
W 2003 na prezydenta Argentyny wybrano Néstora Kirchnera z ramienia Frontu na rzecz Zwycięstwa. Zreformował on działanie Sądu Najwyższego i pozwolił na ponowne rozpatrzenie spraw o naruszenie praw człowieka z czasów dyktatury. W polityce zagranicznej sprzeciwiał się on powstaniu Strefy Wolnego Handlu Obu Ameryk, co doprowadziło do porzucenia planów utworzenia takiej strefy.
Od strony gospodarczej Néstor Kirchner rozpoczął spłacanie argentyńskiego długu w Międzynarodowym Funduszu Walutowym i innych długów zewnętrznych. Rozpoczął też nacjonalizację części przedsiębiorstw. Argentyna doświadczyła znacznego wzrostu gospodarczego i spadku bezrobocia. Reaktywowano sektory rolniczy, metalurgiczny, petrochemiczny i budowlany
W przypadku Argentyny, według danych Banku Światowego, pomiędzy 2003 i 2009 rokiem klasa średnia powiększyła się z 9,3 miliona do 18,6 miliona (co stanowi 45% całej populacji).
2007 wybory prezydenckie wygrała Cristina Fernández de Kirchner Założyła ona także Ministerstwo Nauki, Technologii i Innowacji, znacjonalizowała fundusze emerytalne oraz Aerolíneas Argentinas, utworzyła fundusz pomocy dla bezrobotnych, dopuściła do zalegalizowania związków partnerskich i zastąpienia prawa o mediach z czasów Videla nowym. W tym czasie doszło również do konfliktu ze sektorem rolniczym, który poskutkował masowymi protestami przeciwko podniesieniu podatku na eksport soi oraz słonecznika.2011 roku Cristina Fernández de Kirchner została wybrana na drugą kadencję, przywróciła we władanie skarbu państwa 51% argentyńskiego koncernu naftowego YPF...
Jak widać przez 80 lat tam nigdy socjaliści nie doszli do władzy, a prawicowi peroniści i im podobni rządzili w stałym sporze z hegemonią USA i WB przyjmując w zamian embarga i prześladowanie ekonomiczne, w tym waluty, mimo to prześladując wszelkie organizacje i przejawy socjalizmu co nie przeszkodziło im, w interesie Argentyny, co najwyżej częściowo nacjonalizować wybrane branże przemysłu i usług..
Iza (ITT)
Rewolucja przemysłowa, której towarzyszył wolny rynek.
Kapitalizm bazuje na DOBROWOLNEJ umowie pomiędzy poszczególnymi uczestnikami rynku. Jeżeli kupujący i sprzedający dojdą do porozumienia, dochodzi do transakcji. Jeśli pracodawca i pracownik się porozumieją, dochodzi do zatrudnienia. Jeżeli praca na etacie nie spełnia oczekiwań, nigdy nie było tak sprzyjających warunków jak obecnie, żeby pracować na własny rachunek. Wartościowa wiedza jest na wyciągnięcie ręki, można łatwo się przemieszczać, zmieniać miejsce zamieszkania, pracować zdalnie, uczyć się języków, inwestować w dowolnym miejscu na świecie, odkrywać potrzeby rynku i wychodzić mu naprzeciw. Masz wybór, a jeżeli w nagrodę swojej operatywności zarabiasz dobre pieniądze, Państwo nie powinno Ci ich odbierać.
Owszem jakość jedzenia w sklepach pozostawia wiele do życzenia, ale też zauważ, że coraz więcej ludzi nabiera świadomości, edukuje się w kwestiach odżywiania i odwraca się od przetworzonego jedzenia. Może nie jest to wygodne i łatwe, ale jest coraz więcej alternatyw.
A czy teraz nie mamy skrajnych nierówności? Jak powiedział Milei, ludzie u władzy próbują „korygować rynek”, bo rzekomo ten się myli. Rynek nigdy się nie myli, tylko sztuczne modele ekonomiczne. A jeżeli dochodzi do odchyleń, to właśnie dlatego, że nastąpiła interwencja Państwa. Centralne sterowanie oznacza potrzebę znajomości i koordynacji wszystkich działań rynku, a to z kolei wymagałoby od interweniujących bycia wszechwiedzącymi, wszechobecnymi i wszechmocnymi, czyli coś, czego nie posiada żaden człowiek. Rynek i jego działania są bardzo złożone, aby ktokolwiek był w stanie przewidzieć daleko idące konsekwencje swoich działań.
„Zwłaszcza, że pod koniec przemówienia ten pan oddał hołd ludziom, przed którymi przemawiał, i których podobno rugał” - co masz na myśli? Koniec przemówienia jest najlepszy. Zacytuję Ci jego ostatnią część:
„ (…) jesteśmy tu dzisiaj aby wezwać inne kraje Zachodu do powrotu na ścieżkę dobrobytu. Wolność gospodarcza, ograniczony rząd i nieograniczony szacunek dla własności prywatnej są niezbędnymi elementami wzrostu gospodarczego. Zjawisko zubożenia wywołane przez kolektywizm nie jest wymysłem, nie jest też fatalizm, to rzeczywistość, którą my Argentyńczycy znamy bardzo dobrze, ponieważ już to przeżyliśmy. Już przez to przeszliśmy, ponieważ jak powiedziałem wcześniej, odkąd zdecydowaliśmy się porzucić model wolności, który uczynił nas bogatymi, jesteśmy uwięzieni w pułapce spirali spadkowej, w której codziennie jesteśmy coraz biedniejsi. My już tego doświadczamy. Jesteśmy tu po to by ostrzec was przed tym co może stać się, jeśli kraje z Zachodu które wzbogaciły się dzięki modelowi wolności będą nadal podążać ścieżką zniewolenia. Argentyński przypadek jest empirycznym dowodem na to, że nie ma znaczenia jak bogaty jesteś. Nie ma znaczenia, ile masz zasobów naturalnych. Nie ma znaczenia jak wykształcona jest ta populacja. Nie ma znaczenia, ile sztabek złota jest w kasię banku centralnego. Jeśli podejmujesz działania, które utrudniają swobodne funkcjonowanie rynków, wolną konkurencję, swobodny systemy cenowy, jeśli utrudniasz handel, jeśli naruszasz własność prywatną, jedynym możliwym rezultatem jest ubóstwo.
Na zakończenie chciałbym przekazać wiadomość wszystkim obecnym tu biznesmenom i tym którzy obserwują nas ze wszystkich zakątków planety. Nie dajcie się zastraszyć ani kaście politycznej ani pasożytom, którzy żyją z Państwa. Nie poddawajcie się klasie politycznej która chce tylko utrzymać się przy władzy i zachować swoje przywileje. Jesteście dobroczyńcami społeczeństwa. Jesteście bohaterami. Jesteście twórcami najbardziej niezwykłego okresu dobrobytu jakiego kiedykolwiek doświadczyliśmy. Niech nikt wam nie mówi, że wasze ambicje są niemoralne, jeśli zarabiacie pieniądze to dlatego, że oferujecie lepszy produkt w lepszej cenie przyczyniając się tym samym do ogólnego dobrobytu. Nie poddawajcie się presji państwa. Państwo nie jest rozwiązaniem. Państwo samo jest problemem. Jesteście prawdziwymi bohaterami tej historii i wiedzcie, że od dziś macie niezachwianego sojusznika w Republice Argentyńskiej. Bardzo dziękuję. Niech żyje wolność do cholery? „Viva la libertad carajo!”"
Owszem to jest hołd wygłoszony do wszystkich przedsiębiorcow.
Iza (ITT)
"Kapitalizm to wyzysk i nic tego nie zmieni !" - rozwiń swoją myśl, proszę.
Jakie widzisz alternatywy?
Iza (ITT)
Babek - 100% racji.
To, że kolo wrzuca do jednego worka komunistów, nacjonalistów, chadeków, nazistów i kogo tam jeszcze mówi właściwie wszystko o poziomie jego wiedzy o ekonomii, historii, historii społeczeństw. Jest to poziom gimbazy zafascynowanej marksizmem-korwinizmem, łykającej głodne kawałki o "rozwiązującym wszelkie problemy wolnym rynku".
Jeśli chodzi o kompetencje:
Javier Milei - Licencjat z ekonomii, Universidad de Belgrano, Argentyna; dwa tytuły magistra ekonomii, Universidad Torcuato Di Tella i CEDES/IDES. Wcześniej: Główny Ekonomista, Estudio Broda i Máxima AFJP; Starszy Ekonomista, HSBC, Argentyna; Doradca Rządu Argentyny, ICSID. Główny ekonomista, Corporación América. Doradca B-20/G-20 i członek grupy ds. polityki gospodarczej ICC/G-20. Kierował działem badań ekonomicznych w Fundación Acordar, think tanku o zasięgu krajowym. Przez 20 lat profesor uniwersytecki makroekonomii, ekonomii wzrostu, mikroekonomii i matematyki dla ekonomistów. Napisał ponad 50 artykułów naukowych. Jest pierwszym ekonomistą na stanowisku Prezydenta Argentyny.
Jeśli chodzi o "wrzucanie do jednego worka" przyjrzyjmy się kontekstowi tej wypowiedzi:
„Wiem, że dla wielu może brzmieć niedorzecznie stwierdzenie, że Zachód zwrócił się ku socjalizmowi, ale jest to śmieszne tylko w takim stopniu w jakim ogranicza się do tradycyjnej ekonomicznej definicji socjalizmu która mówi, że jest to system gospodarczy w którym państwo jest właścicielem środków produkcji. Definicja ta powinna zostać uaktualniona do obecnych okoliczności. Dziś państwa nie muszą bezpośrednio kontrolować środków produkcji by kontrolować każdy aspekt życia jednostek. Dzięki narzędziom takim jak emisja pieniądza, zadłużenie, dotacje, kontrola stóp procentowych, kontrola cen i regulacje mające na celu skorygowanie rzekomych niedoskonałości rynku, mogą kontrolować losy miliardów ludzi. W ten sposób doszliśmy do punktu, w którym pod różnymi nazwami lub w różnych formach, znaczna część ogólnie przyjętych rozwiązań politycznych w większości krajów zachodnich to warianty kolektywistyczne. Niezależnie od tego czy otwarcie twierdzę, że są komunistyczne, socjalistyczne, socjaldemokratyczne, chrześcijańsko-demokratyczne, neokeynsistowskie, progresywne, populistyczne, nacjonalistyczne czy globalistyczne, zasadniczo nie ma między nimi żadnych istotnych różnic. Wszystkie utrzymują, że państwo powinno kierować wszystkimi aspektami życia jednostek. Wszystkie one bronią modelu sprzecznego z tym który doprowadził ludzkość do najbardziej spektakularnego postępu w jej historii.”
janwar
Wszystko na to wskazuje, że Wiosna Ludów zaczyna się od rolników - powiedziała na antenie Telewizji Republika europoseł Anna Zalewska o trwającym przed Parlamentem Europejskim proteście. Zaznaczyła, że manifestacja może być jedną z wielu, ponieważ zmiany forsowane przez Komisję Europejską dotkną innych aspektów gospodarki krajów.
https://niezalezna.pl/swiat/unia-europejska/rolnicy-zablokowali-parlament-europejski-zalewska-zaczyna-sie-wiosna-ludow/510313
----plus rolnicy z Niemiec, Francji i Portugalii.
NieBoskaKomedia
Jaka jest szansa, że wreszcie przestaniecie tolerować skrajnie prosowieckie, prowschodnie, prosocjalistyczne, antysemickie i obrażajace inne nacje czy wyznania, orientacje seksualne wpisy?
Iza (ITT)
„Milei, który powiedział prawdę złym globalistom w twarz” – to już jest wystarczająco silny argument, aby powstał na jego temat post i szersze wyjaśnienie kontekstu. Tak więc, słowo „Podniecanie się” nie jest tu trafionym wyrażeniem.
Tutaj nie chodzi o globalistów, tutaj chodzi o to, żeby szerzyć idee, które obudzą ludzi. Aby te owce - za które biorą ludzi globaliści - obudziły się w końcu. Milei wielokrotnie powtarzał, że swoimi działaniami chce obudzić lwy. Pamiętaj, że „elita” to garstka osób w porównaniu z …
Zacytuję Ci ciekawe pytania jakie stawia Mises Institut: „Czy przy rosnącym poparciu Milei na całym świecie, WEF myślał, że zaproszenie zastraszy niedoświadczonego prezydenta? Czy myśleli, że ewentualny zły występ na scenie spowoduje pęknięcie bańki i ludzie porzucą tę popularną postać? Paradoksalnie wszystko, co robili, to podsycanie ognia, a teraz mają jeszcze większy „pożar”” – temat do dalszej obserwacji.
338LM
do tego rolnicy z Włoch i Polski!
MATTHEWQ3
tacos
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 16:03
lelos2
"Sami widzicie (po nowych nickach i ich wpisach) jak ważny jest Wasz portal dla socjalistów i kolektywu wszelkiej czerwonej maści. To "independent" w nazwie powoduje, że zlatują się tu jak muchy do gówna. Teraz widać to dokładnie. Kolektyw potrzebuje kołchozu, a w nim głownego kołchoźnika, odgórnych regulacji, nakazów, dotacji, ładu, ekoterroryzmu, opieki, wsparcia itd. To banda zwykłych czerwonycj trolli i nieudaczników, którzy za marne parę złotych wieszczą wszem i wokół czerwony manifest."
Strzał w 10 !
Z takimi ludźmi się nie dyskutuje tylko ich się omija. Argumenty nie trafiają, liczby nie trafiają (nie potrafią liczyć), historii nie znają.
Mają przewagę liczebną, media, edukacje. Ale puki co można budować jeszcze małe kręgi znajomych, rodziny i stawiać minimalny opór głupocie tych NależyMisiów.
NieBoskaKomedia
Przypadkiem, podczas rozmowy z @janwarem i @sołtysem, zrobiłem wcześniej mały wstęp do tego tematu @ITT.
Przez ostatnie lata, starałem się rzadko zabierać głos w sprawach polityki, ale ZAWSZE jak mowiłem o kapitaliźmie czyli wolności czlowieka o tym, że społeczeństwo to współistnienie odrębnych i wolnych jednostek a nie kołchoz pełen kolektywu jak UE, to mnie tu linczowano.
Jak kiedyś wspomniałem o Ayn Rand i o jej książkach z kapitalistycznym przesłaniem to @Cascader z kumplami, wyzwali mnie od idiotów, pijaków, i popleczników żydów. Pomijam to, co napisał ostatni @Cascader o Prezydencie Argentyny.
Dokładnie to samo zrobił kilka dni temu @sołtys, podczas dyskusji o tym, że Państwo nie powinno regulować wolnego rynku w żaden sposób- tak jak nie powinno regulować życia swych obywateli czy przedsiębiorców.
Często kończę swe wpisy slowem: Groza!
bo nie znajduję już słów kiedy ogarnia mnie totalna beznadzieja kiedy czytam, że są ludzie, którzy bez nawet mrugnięcia okiem, chcą i oddają się państwowym regulacjom wzamian za przywileje, dotacje, socjal, ład, spokój..oddaja się, bo najłatwiej jest oddać się bez reszty za "opiekę" komuś, kto będzie decydował jak masz żyć czy wychowywać dzieci.
Na koniec cytat forumoqego kolegi. Niech będzie przestrogą dla Was wszystkich, to a'propos zyczenia kolegi @sołtys, dotyczacej roli Państwa i tego jak ma ona wygladać! (Sic!):
1. Kto zapewnia prawodawstwo w swerze gospodarczej
2. Kto stoi na straży przestrzegania tego prawa.
3. Kto ma zapewnić infrastrukturę
Jesli takie mają być życzenia "wolnościowców", to niedaleko za rogiem czai się Komunizm 2.0.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-01 17:37
supermario
"@prasnik
"Kapitalizm to wyzysk i nic tego nie zmieni !" - rozwiń swoją myśl, proszę.
Jakie widzisz alternatywy?"
Alternatywy są zawsze. Supermario poleca zaznajomić się z taką oto pozycją.
https://www.wydawnictwowektory.pl/pl/p/O-ekonomii-solidarystycznej-Heinrich-Pesch/270
supermario
"@Iza(ITT)
Jaka jest szansa, że wreszcie przestaniecie tolerować skrajnie prosowieckie, prowschodnie, prosocjalistyczne, antysemickie i obrażajace inne nacje czy wyznania, orientacje seksualne wpisy?"
Zdaje się na tym polega wolność słowa , a tak na poważnie czy krytyczne , merytoryczne uwagi mające potwierdzenie w faktach również ?
Resistant
"Tak więc, słowo „Podniecanie się” nie jest tu trafionym wyrażeniem." Zgoda, przyznaje że w świetle Twojego argumentu to wyrażenie nie pasuje.
Nie znałem wcześniej tych pytań Instytutu Misesa a dają do myślenia. Mimo to nie rozumiem skąd ten pomysł odnośnie budzenia owiec. Przecież covid udowodnił, że ludzie mają tak wyprane mózgi, że bronią obecnego systemu i działania globalistów. Poza tym pranie mózgów odbywa się obecnie już w szkołach więc przyszłe pokolenia też są stracone.
supermario
"Przez ostatnie lata, starałem się rzadko zabierać głos w sprawach polityki, ale ZAWSZE jak mowiłem o kapitaliźmie czyli wolności czlowieka o tym, że społeczeństwo to współistnienie odrębnych i wolnych jednostek a nie kołchoz pełen kolektywu jak UE, to mnie tu linczowano.
Jak kiedyś wspomniałem o Ayn Rand i o jej książkach z kapitalistycznym przesłaniem to @Cascader z kumplami, wyzwali mnie od idiotów, pijaków, i popleczników żydów. Pomijam to, co napisał ostatni @Cascader o Prezydencie Argentyny.
Dokładnie to samo zrobił kilka dni temu @sołtys, podczas dyskusji o tym, że Państwo nie powinno regulować wolnego rynku w żaden sposób- tak jak nie powinno regulować życia swych obywateli czy przedsiębiorców."
A chyba można pospierać się na argumenty bez "epitetów".
supermario
"Siostra Łucja poruszyła również temat przyszłości Polski. Według jej wizji, Polska zostanie oszczędzona od globalnej katastrofy. Będzie jedynym krajem, który wyjdzie z niej mocniejszy i wspanialszy. To od Polski będzie zależała przyszłość Europy. W niej rozpocznie się odrodzenie świata poprzez ustrój, który stworzy. Poprzez nowe prawa, zgodne z prawem Bożym - to są słowa, które przekazała siostra Łucja.
Zakonnica przepowiedziała również, że w przyszłości Polska będzie wierna prawu Bożemu, ponieważ "zaznała wystarczająco dużo krzywd, niesprawiedliwości, zbrodni i bezprawia"."
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/wstrz%C4%85saj%C4%85ca-wizja-%C5%82ucji-co-si%C4%99-stanie-z-polsk%C4%85-b%C4%99dzie-jedynym-krajem/ar-BB1hCgrj?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=833ff83ef6bd414bb1c62483348c5cee&ei=35
janwar
Z badań przeprowadzonych przez dziennikarzy śledczych i agencje zajmujące się transparentnością, blisko jedna czwarta posłów do Parlamentu Europejskiej była lub jest zamieszana w skandal lub złamanie prawa. Według ich szacunków, problemy dotyczą ponad 160 deputowanych.
https://niezalezna.pl/polityka/parlament-europejski/kryminal-europejski-niemal-co-czwarty-europosel-byl-lub-jest-zamieszany-w-skandal-lub-lamanie-prawa/510311
Tomaszabc
W tym momencie moja pewność urosła do takiej, że nawet nie interesuję się tematem tak jak kiedyś. Info o Kazatompromie znam. Czasem zaglądam na twittera albo uranium squeeze. Dziś Kazatomprom +10%. Wygląda na to, że rynek dobrze odebrał obniżenie wydobycia. Braki = wyższa cena. Tak jakby Kazatomprom działał na własną korzyść jako pół monopolista.
Punktem wyjścia z niektórych spółek będzie moment kiedy zaczną wydobywać bo już wszystko będzie wycenione ale wtedy też cena akcji powinna być odpowiednio wysoka.
6 stycznia poleciłem swojemu ojcu sprzedaż akcji uranowych za 140 tysięcy zł, zostawiając mu 100 000 zł w UUUU oraz ETFie URNM. Potem taki UEC urósł chwilowo o 20%. Niby to był błąd ale nie chciałem, żeby był w całości zainwestowany w uran. Za to kupiliśmy niedawno ETFa na Chiny za 24 000 pln oraz dokupiliśmy spółki OIS (wydobycie i produkcja dla przemysłu oil&gas) bo spadła.
Z jakimiś 80 000 pln w dolarach czaję się na następne okazje.
Za niedługo powinienem dowiedzieć się czy dostanę akcje Peninsuli po cenie 0,075A$ (obecnie 0,130A$ czyli 80% wyżej) za 3700$ australijskich (wnioskowałem o 10 000A$ ale ograniczyli do 37% wnioski). Jednak się nie nastawiam bo nie jestem z Australii (a taki był warunek) i DIF pewnie nie ogarnął sytuacji.
Ja jestem obecnie w pełni zapakowany w Peninsulę jeżeli chodzi o uran. Mam tam 9000$ USD + ewentualny wniosek. Żona ma UUUU na stracie (spadający dolar też nie pomógł). Peninsula jakby zaczeła wydobywać to ma jakieś lekko 300% od tego momentu jeżeli liczyć jej wartość NPV. Jakby uran doszedł do 200$ to może nawet 800%.
A jakie jest Twoje zdanie?
NieBoskaKomedia
Czy Polska powinna wzbogacać uran do celów energetycznych?
https://biznesalert.pl/polska-uran-surowce-polityka-surowcowa-energetyka/
Dante
https://www.zerohedge.com/markets/dominos-after-nycb-japan-bank-implodes-massive-us-cre-writedown
Initial & Continuing Jobless Claims Surge As Layoffs Accelerate
https://www.zerohedge.com/markets/initial-continuing-jobless-claims-surge-layoffs-accelerate
Regional Bank Stocks Are Crashing Again...
https://www.zerohedge.com/markets/regional-bank-stocks-are-crashing-again
Bank-Stress Is Wake-Up Call For Goldilocks
https://www.zerohedge.com/markets/bank-stress-wake-call-goldilocks
Treasuries are thus becoming a shunned asset. The Fed has been reducing its holdings through its quantitative tightening program. But financials in the US (banks and non-banks) and the rest of the world and have not been buying.
Instead, between the first quarter of 2022 — when the Fed started hiking rates — until the latest data from the third quarter of last year, the household and corporate sector has on net absorbed all of the over $1.5 trillion Treasuries that had hitherto been accommodated on the Fed’s balance sheet.
The household sector, whose ownership of USTs rose from 2.4% to 8.3% of total Treasury debt from 1Q22 to 3Q23, while the non-bank financial sector’s fell from 34.7% to 27.3%.
=====
W Reverse Repo jest ok. 500 mld $
NieBoskaKomedia
Governments back nickel, lithium industries
https://www.australianmining.com.au/governments-back-nickel-lithium-industries/
R!ff
Wydaje się, że tutaj jest wszystko dość fajnie zebrane do kupy.
Battery materials market facing oversupply and macroeconomic headwinds in 2024 | 2024 preview
https://www.fastmarkets.com/insights/battery-materials-market-facing-oversupply-and-macroeconomic-headwinds-in-2024-2024-preview/
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 08:10
NieBoskaKomedia
Late Stage Capitalism? It’s Our Only Hope
Criticisms of capitalism are nothing new. But few critiques become a meme. Perhaps you’ve encountered “Late Stage Capitalism” in the wild—it’s a catchall term used to describe an undesirable circumstance or outcome that is somehow unique to capitalism.
A hospital charging $200 per aspirin?
Late Stage Capitalism.
Of course, governments control the permitting and licensing of medical schools, doctors, nurses, and hospitals. Governments are also the consumer advocate of last resort. There are many ways governments could prohibit or punish such practices. But they choose not to.
But the Anti-Capitalists who fling around the Late Stage Capitalism meme never bat an eye at the state’s failure to do so.
The meme has become successful because it enhances the Anti-Capitalists’ ability to complain. Make no mistake, complaining is their primary goal. Anti-Capitalists are doomers looking for the worst in every situation.
Some years back one of them made an all-time absurd tweet:
“If you think about it. People with glasses are literally paying to use their eyes. Capitalism is a bitch.”_
https://independentspeculator.com/late-stage-capitalism-its-our-only-hope
NieBoskaKomedia
Bez obrazy, ale takie prognozy możemy sobie tu "smarować" i Ty i ja.
1.Lit
Nic nie wspomniano o tym co robią Chiny na rynku litu. Sztucznie tworzą nadpodaż litu, wrzucajac na rynek swe ogromne jego zapasy. Ma to zwiazek ze spadkiem zainteresowania branża EV, bateriami ale nie tylko ;)
2.Lit
Jego zastosowanie to nieco dłuższa historia.
Where Does Lithium Go From Here?
https://independentspeculator.com/where-does-lithium-go-from-here
3. Nikiel
Tutaj już w totalna porażka.Nikiel, niklowi nie równy:
Why I’m Not a Nickel Bull
https://independentspeculator.com/NickelSR2022
Tak, to samo źródło. Lobo nie pomylił się ani co do litu, ani co do niklu. Warto zatem zerknąć.
4.Podsumowanie
Co do podsumowania cen materiałów akumulatorowych, to przypomina mi to prognozy cen rudy żelaza na 2023r. A jak to się skończyło, już wiemy.
W tej branży wiele się zmienia. Zarówno jeśli chodzi o bezpieczeństwo jurysdykcji, sytuację geopolityczną czy łańcuchy dostaw. Indonezji marzy się niklowy kartel, Chiny już regulują ceny litu. No i do tego niestabilna sytuacja na rynkach, silny dolar, presja zniesienia stóp procentowych itd.
Nie bedę oryginalny ale powtórzę po raz kolejny. Rynki są emergentne, a obecne otoczenie tą wiedzę podnosi do n potegi niewiedzy! :)
Pozdrawiam.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 09:41
R!ff
Dzięki za te uwagi i podesłane linki.
NieBoskaKomedia
Proszę! :)
Abyś mnie źle nie zrozumiał.
Nie twierdzę, że prognozy z tego linku są nieprawdziwe, nie w tym rzecz. Ja tylko biorę pod uwagę fakt, że ci którzy je przygotiwali, nie odrobili dostatecznie lekcji.
To widać na pierwszy rzut oka.
I tyle.
Jeśli chodzi o surowce, szczególnie z australijskiej jurysdykcji, polecam forum HotCooper. Tam chłopaki mają zajebistą wiedzę. Szczególnie na wątkach LTM (lit), LYC (REE), NIC (nikiel), FMG (ruda żelaza) uranowych i innych.
Pozdrawiam.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 10:14
sołtys
Na koniec cytat forumoqego kolegi. Niech będzie przestrogą dla Was wszystkich, to a'propos zyczenia kolegi @sołtys, dotyczacej roli Państwa i tego jak ma ona wygladać! (Sic!):
1. Kto zapewnia prawodawstwo w swerze gospodarczej
2. Kto stoi na straży przestrzegania tego prawa.
3. Kto ma zapewnić infrastrukturę
Jesli takie mają być życzenia "wolnościowców", to niedaleko za rogiem czai się Komunizm 2.0.
Miałem już się nie wypowiadać bo szkoda mi czasu ale nie wytrzymałem
Wyciągasz mocno dalekosiężne wnioski na podstawie 1 czy dwóch zdań nie patrząc szeroko na problemy, przy okazji wyciągając je z kontekstu i pudrując pod swoją tezę którą uważasz za jedyną słuszną.
Prześledź od początku ze zrozumieniem naszą rozmowę a ja teraz przedstawię ci ją z mojej perspektywy.
Rozpoczęło się od tezy że mały przedsiębiorca w Polsce upada za przykład posłużył handel detaliczny.
Wskazałem ci że nie zgadzam się z tą tezą wymieniając po kolei listę sklepów w mojej miejscowości które są polskimi zrzeszeniami-spółdzielniami które żyją i mają się świetnie.
Obraz handlu na przestrzeni 30 lat zmienił się znacząco na korzyść, a z rynku znikły firmy nieefektywne, i jest to działanie wolnego rynku.
Wyobraź sobie że sieci handlowe dyskonty to element wolnego rynku i konkurują miedzy sobą.
Ty łaskawie poczyniłeś z tego wniosek że jestem socjalistą fanem dyskontów,
Moja tezy brzmi zatem tak.
1 Pojawienie się dyskontów było zgodne z zadami wolnego rynku
2 Konkurencja w tym zakresie doprowadziła do spadku cen i polepszenia dobrostanu społeczeństwa
3 Z rynku zniknęły firmy nieefektywne np. sklepy źle zarządzane nie potrafiące dostosować się do mocniejszej konkurencji.
4 Na rynku powinny być zarówno dyskonty jak i małe sklepy
Wszystko to jest zgodne z prawami wolnego rynku.
Odnośnie roli Państwa rozwinę moje tezy
1. Kto zapewnia prawodawstwo w swerze gospodarczej
Ustawodawstwo w swerze gospodarczej jest potrzebne ponieważ normuje zasady (pisze reguły gry) jest również bardzo często wynikiem rozwiązanie konkretnych problemów które kiedyś zaistniały.
Jako przykład podam ci branżę budowlaną.
Wyobraźmy sobie że nie ma ustawy prawo budowlane przecież nie można ingerować w święte prawo własności co i jak sobie tam buduję.
Sąsiad wpada zetem na pomysł że wybuduje obok twojego domu na sąsiedniej działce wieżowiec 15 pięter, działka była od strony południowej zablokował ci zatem światło słoneczne na 90% miał do tego prawo czy nie, należy ci się jakieś odszkodowanie za pogorszenie twojego dobrostanu czy nie. Idźmy dalej wybudowany wieżowiec nie spełniał żadnych norm pożarowych bo przecież ich nie było ograniczają moją wolność jako jednostki budynek miał zatem tylko jedną klatkę bez wyjść awaryjnych bo po co wydać na nie dodatkowe pieniądze. Wybuchł pożar zginęli ludzie czy należy ukarać właściciela a jeżeli tak to na jakiej podstawie.
Moim zdaniem (i jak to ładnie wcześniej ująłeś to "tylko moje zdanie") Prawodawstwo jest potrzebne i to praktycznie w każdej dziedzinie życia, również w swerze gospodarczej.
2. Kto stoi na straży przestrzegania tego prawa.
Idziemy dalej, jeżeli mamy jakieś prawa to ktoś musi je egzekwować, musi także rozsądzać spory na kanwie tego prawa potrzebuję zatem sędziego i kogoś kto przypilnuje strony sporu do czasu wydania wyroku, musi też oskarżonego złapać bo jest oskarżony jest człowiekiem wolnym i może poprostu zwiać. Muszę zatem mieć sądownictwo i policję. Mam też wroga zewnętrznego muszę zatem mieć także wojsko
3. Infrastruktura
Wyobraź sobie że kupiłeś działkę do tej działki prowadzi droga droga jest własnością prywatną zarządca tej drogi najzwyczajniej w świecie cię nie lubi (bo może) stwierdza zatem że myto dla ciebie to 1 uncja złota za przejazd, twojego sąsiada zaś lubi wiec on ma za darmo - godzisz się na taki układ? Wiem jest to przejaskrawione ale przykładem bardziej realnym jest życie gdzie konieczne było napisanie specustawy pozwalającej na wywłaszczenia bo inaczej żadna z dróg w tym kraju by nie powstałą
Podsumowując znów napisze Ci to samo co chciałem ci przekazać wcześniej.
Żadna forma skrajna układu gospodarczego na dłuższą metę nie zadziała.
Zarówno skrajny socjalizm czyli komuna jak i wolny rynek bez żadnych ograniczeń doprowadzają do upadku.
Państwo jest potrzebne w wielu aspektach, a pewne swery życia w wersji socjalistycznej sprawdzają się lepiej.
Przykładowo
1- Lewicowa państwowa służba zdrowia lub raczej miks prywatno-państwowy działa lepiej niż w 100% prywatna opieka którą masz w USA
2- Darmowa podstawowa infrastruktura taka jak np drogi także jest konieczna
Kończąc przydługi wywód. Zarówno socjalizm jak i kapitalizm bez ograniczeń prowadzą do upadku jak zresztą każda postawa skrajna.
Zarządzanie systemem gospodarczym jest płynne i musi oscylować w granicach centrum w formie balansu z niewielkimi odchyleniami.
Im większa amplituda raz w prawo raz w lewo tym gorzej.
Pan Milei jest takim samym radykałem jak Lenin, tylko z drugiej strony.
Nawet zaczyna postępować tak samo wprowadzając w zasadzie centralne sterowanie dekretami.
Nie wróżę mu wielkiego sukcesu w dłuższej perspektywie.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 11:25
chudy
@uran
Dzięki za twoją merytoryczna odpowiedź. Moim zdaniem uran powinien dalej rosnąć choć jest to zmienne aktywo i zastanawiam się nad uśrednianiem sprzedaży żeby zabezpieczyć zyski. Mam głównie cameco URNM i URNJ.
tacos
"W Reverse Repo jest ok. 500 mld $ "
Pytanie co to właściwie oznacza. Raczej chyba ten wykres przedstawia wielkość umów (de facto krótkoterminowa pożyczka pod zastaw) w danym dniu. Wynikałoby z tego, że FED(seller) zciąga z rynku pieniądze krótkoterminowo, aby je za chwilę oddać z procentem. I robi to z każdym dniem w mniejszej kwocie - czyli wpuszcza nieco mniej na rynek?
Ewentualnie nikt nie ma dobrego zastawu, który byłby wolny do takiej operacji, a wtedy źródełko darmowej płynności dla kupujących(open market) wysycha.
Niektórzy twierdzą, że to collateral crisis - kryzys zastawu, choć nie rozumiem gdzie się ten zastaw podziewa, skoro za chwilę wraca do kupca. Dodatkowo ich ministerstwo skarbu produkuje cały czas krótkoterminowe obligacje zerokuponowe (T-bills) - czyli powinno ich być więcej na rynku. Ciekawe ile sprzedają na aukcjach - w sensie jaki procent.
Poprawcie mnie jeśli piszę herezje, ale próbuję na prosty język przełożyć to co się dzieje w tych ruchach na rrp.
@banki regionalne
Co w przypadku upadku takich banków? Zapewne USD do góry krótkoterminowo?
janwar
Bezprawne przejęcie mediów, modelowanie wymiaru sprawiedliwości i niebezpieczne zapowiedzi dalszych "porządków" - to między innymi przeciwko tym działaniom rządzących od ponad miesiąca protestują środowiska patriotyczne. Manifestacje odbywają się w wielu miastach Polski.
https://niezalezna.pl/polska/w-weekend-polacy-znow-wyjda-na-ulice-zobacz-gdzie-odbeda-sie-protesty/510382
opcjoner
"Pan Milei jest takim samym radykałem jak Lenin, tylko z drugiej strony.
Nawet zaczyna postępować tak samo wprowadzając w zasadzie centralne sterowanie dekretami.
Nie wróżę mu wielkiego sukcesu w dłuższej perspektywie. "
A może on jest takim Balcerowiczem, którego zadaniem jest sprzedanie za bezcen wszystkiego co jest wartościowe w jego kraju obcemu kapitałowi.
sołtys
Z tej perspektywy o tym nie pomyślałem cenne spostrzeżenie, tego nie wiemy, jak jest napisane "po owocach go poznacie"
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 12:39
NieBoskaKomedia
Pan Milei jest takim samym radykałem jak Lenin, tylko z drugiej strony.
Nawet zaczyna postępować tak samo wprowadzając w zasadzie centralne sterowanie dekretami
Po tym całym 'wywodzie' a zwłaszcza po jego puencie- jako, że zwykle staram się nie kopać z koniem, powinienem już nie napisać nic, bo sunie się na myśl tylko jedno słowo:
Groza!
Obraz handlu na przestrzeni 30 lat zmienił się znacząco na korzyść, a z rynku znikły firmy nieefektywne, i jest to działanie wolnego rynku.
_Wyobraź sobie że sieci handlowe dyskonty to element wolnego rynku i konkurują miedzy sobą
Byłyby elementem wolnego rynku, gdyby konkurowały z małymi sklepami na równych zasadach handlu- bez pomocy i ingerencji państwa. Jakiej? Już to pisałem, nie będę się powtarzał.
Na rynku powinny być zarówno dyskonty jak i małe sklepy
Monopolizacja rynku przez dyskonty, nie jest wynikiem tego, że wygrały one na wolnym rynku niższymi cenami, lepszym asortymentem, czy obsługą. Wygrały, bo na starcie nie płaciły podatków w Polsce, duże sieci handlowe, będące podmiotami o silniejszej pozycji negocjacyjnej miały przewagę nad małymi i średnimi podmiotami. Tłumaczyłem wpisem o niszy, dlaczego jeszcze istnieją wyjątki o jakich pisałeś. Taki stan rzeczy, nie utrzyma się długo. Sieć handlowa w każdej wiosce zmiecie konkurencję a potem pozostawi jedynie swe placówki co 10-15km. Tak jak np. się stało to z sieciami aptecznymi w Anglii
https://mgr.farm/aktualnosci/boots-zamknie-ponad-300-aptek-w-wielkiej-brytanii/
Na wolnym rynku, jest miejsce dla każdego, ale zasady ustala sam wolny rynek- bez JAKIEJKOLWIEK pomocy czy ingerencji z zewnątrz!
Wyobraźmy sobie że nie ma ustawy prawo budowlane przecież nie można ingerować w święte prawo własności co i jak sobie tam buduję.
Sąsiad wpada zetem na pomysł że wybuduje obok twojego domu na sąsiedniej działce wieżowiec 15 pięter, działka była od strony południowej zablokował ci zatem światło słoneczne na 90% miał do tego prawo czy nie, należy ci się jakieś odszkodowanie za pogorszenie twojego dobrostanu czy nie
Nie za bardzo rozumiem. Gdyby poprawne istniało prawo budowlane i było egzekwowane, to taki budynek nigdy by tam nie stanął i nie byłoby problemu! :)
Nie rozumiesz do czego odnosi się pojęcie wolny rynek. Gdyby miał mieć zastosowanie do twego powyższego przykładu, to przykład ten by nie zaistniał, ponieważ jedną z zasad wolnego rynku jest zasada obustronnej korzyści we współdziałaniu wolnych ludzi.
Jedyna rola Państwa- stać na straży bezpieczeństwa obywatela i jego własności, umożliwiać swobodną wymianę na wolnym rynku.
Wyobraź sobie że kupiłeś działkę do tej działki prowadzi droga droga jest własnością prywatną zarządca tej drogi najzwyczajniej w świecie cię nie lubi (bo może) stwierdza zatem że myto dla ciebie to 1 uncja złota za przejazd, twojego sąsiada zaś lubi wiec on ma za darmo - godzisz się na taki układ?
Tutaj to samo. Warunek i zasada obustronnej korzyści! :)
Idziemy dalej, jeżeli mamy jakieś prawa to ktoś musi je egzekwować, musi także rozsądzać spory na kanwie tego prawa potrzebuję zatem sędziego i kogoś kto przypilnuje strony sporu do czasu wydania wyroku, musi też oskarżonego złapać bo jest oskarżony jest człowiekiem wolnym i może poprostu zwiać. Muszę zatem mieć sądownictwo i policję. Mam też wroga zewnętrznego muszę zatem mieć także wojsko
Tutaj podobnie. Gdyby to odnieść do zasad wolnego rynku to: Nie robię krzywdy innym, gdyż nie chce aby robiono ją mnie (zasada obustronnej korzyści we współdziałaniu wolnych ludzi bez robienia sobie krzywdy)
Żadna forma skrajna układu gospodarczego na dłuższą metę nie zadziała.
Zarówno skrajny socjalizm czyli komuna jak i wolny rynek bez żadnych ograniczeń doprowadzają do upadku
Tacy jak ty, nie wyobrażają sobie już życia bez naczelnego kołchoźnika. Ba nie mogą bez niego już myśleć czy nawet żyć!
To wytłuszczam. Zakładam, że ten sam socjalistyczny bełkot wkładasz do głów swych dzieci. Dlatego czytając ciebie i tobie podobnych, ogarnia mnie uczucie bezkresnej beznadziei i tego, że jutra niebawem już nie będzie...
GROZA!
I tym razem bez odbioru. Z kolektywem nie rozmawiam.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 12:43
Hansclosx
@sołtys
"Pan Milei jest takim samym radykałem jak Lenin, tylko z drugiej strony.
Nawet zaczyna postępować tak samo wprowadzając w zasadzie centralne sterowanie dekretami.
Nie wróżę mu wielkiego sukcesu w dłuższej perspektywie. "
A może on jest takim Balcerowiczem, którego zadaniem jest sprzedanie za bezcen wszystkiego co jest wartościowe w jego kraju obcemu kapitałowi
Wszystko się okaże za jakiś czas jeśli dadzą mu rządzić.
Gospodarka pokaże prawdę.
Balcerowicz. Gospodarka pokazała prawdę. Chociaż ten Pan miał za zadanie przetransformowac gospodarkę że wschodniej na zachodnią więc nie do końca jest to miarodajne bo zachodnia jest sprawniejsza.
ClockMan
Ta niezalezna.pl to tylko z nazwy jest. Funkcję redaktora naczelnego pełni Grzegorz Wierzchołowski, zdobywca wyróżnienia w „Konkursie dla Młodych Dziennikarzy”, organizowanym w 2004 r. przez tygodnik „Wprost” oraz ambasadę USA w Polsce. Portal należy do "Słowo Niezależne Sp. z o.o" w której zarządzie siedzi też redaktor naczelny Telewizji Republika który był aktywnie zaangażowany przed wyborami prezydenckimi w 2015 na rzecz kampanii kandydata partii Prawo i Sprawiedliwość, Andrzeja Dudy. Zresztą nie ma się co dziwić jak 31.65% udziałów w tej spółce ma spółka "Srebna" związana z PiS.
Wygląda na to Janwar że żyjesz w bańce informacyjnej, fałszywie wierząc że jak coś ma "niezależna" w nazwie to faktycznie jest niezależna.
sołtys
Och jaka piękna idea
a znasz taką
od każdego według jego zdolności, każdemu według jego potrzeb
Obie piękne cudowne i nierealne.
A wiesz co to jest "chciwość"
A wiesz że ludzie nie postępują racjonalnie
A wiesz że człowiek jest w stanie działać na swoją szkodę byle by jeszcze bardziej zaszkodzić komuś innemu
Zakładam, że ten sam socjalistyczny bełkot wkładasz do głów swych dzieci. Dlatego czytając ciebie i tobie podobnych, ogarnia mnie uczucie bezkresnej beznadziei i tego, że jutra niebawem już nie będzie...
GROZA!
Przestań tak się zamartwiać to szkodzi na zdrowie jeszcze w depresję wpadniesz.
O tym czy będzie jutro wie tylko "wszechmogący"
Przyjacielu u ciebie wszystko co na lewo od anarchokapitalizmu to już czysty socjalizm czy komuna.
Jest tylko 0 i 1 ON i OFF stany pośrednie nie występują.
I tym razem bez odbioru. Z kolektywem nie rozmawiam.
Nie obrażaj się tak wszak forum jest od dyskusji ;)
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 13:07
Babek
Zgadzam się że kapitalizm doprowadził do rewolucji przemysłowej. Co oprócz wielu plusów miało też minusy
Nie zgadzam się z tym że niezdrowe jedzenie to wina socjalizmu (?), bardziej opłaca się wcisnąć ludziom oleje roślinne które powodują problemy, bo kolega może zarobić na lekach i się ze mną podzielić zyskiem. Kapitalizm sam w sobie nie ma odpowiedzi na ten problem. Natomiast jest to świetne narzędzie, gra, którą może wprowadzić państwo które będzie pilnować przestrzegania zasad gry. Ktoś musi to robić - państwo nie musi być pasożytem.
Babek
Pi*rdolenie. Problem z liczna urodzin jest złożony, składa się na niego dużo czynników głównie zdrowotnych oraz związanych z dietą. Tinder to wśród nich malutki problem, to raz. Dwa, problem tej samej wielkości jest z mężczyznami. Nie dbają o siebie, oraz zamiast się rozwijać tracą czas np na gry komputerowe. Jeżeli piszesz takie rzeczy, to najprawdopodobniej problem jest z Tobą - jeżeli nie jesteś atrakcyjny dla kobiet, to zwyczajnie nie jesteś atrakcyjny Ty - można to zmienić i to bardzo, ale do tego potrzeba ciężkiej pracy.
Lech
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 13:42
Hansclosx
@janwar
Ta niezalezna.pl to tylko z nazwy jest. Funkcję redaktora naczelnego pełni Grzegorz Wierzchołowski, zdobywca wyróżnienia w „Konkursie dla Młodych Dziennikarzy”, organizowanym w 2004 r. przez tygodnik „Wprost” oraz ambasadę USA w Polsce. Portal należy do "Słowo Niezależne Sp. z o.o" w której zarządzie siedzi też redaktor naczelny Telewizji Republika który był aktywnie zaangażowany przed wyborami prezydenckimi w 2015 na rzecz kampanii kandydata partii Prawo i Sprawiedliwość, Andrzeja Dudy. Zresztą nie ma się co dziwić jak 31.65% udziałów w tej spółce ma spółka "Srebna" związana z PiS.
Wygląda na to Janwar że żyjesz w bańce informacyjnej, fałszywie wierząc że jak coś ma "niezależna" w nazwie to faktycznie jest niezależna.
On wie po co jest niezależna. To taka wyborcza tylko PIS powska.
Jego zadaniem jest szerzenie na tym blogu propagandy PiS.
Babek
Odnośnie samego pana aktora - składa hołd biznesmenom na tym forum, na którym mówią o wprowadzaniu kolejnych regulacji oraz podatków odnośnie śladu węglowego, ograniczania wolności za pomocą paszportów zdrowotnych lub cyfrowych walut. Piekło jest wybrukowane na dobrych chęciach.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-02 13:48
janwar
ClockMan
@janwar
Ta niezalezna.pl
----wszystkie media przejął Tusk.
I rozumiem, że nie chcesz aby jego przekręty ujrzały światło dzienne.
Tusk wam tego nie powie.
Trzeba więc zamknąć jeszcze niezależną i Republikę i będzie jak w raju w Polsce.
Czyż nie?
janwar
Siły USA rozpoczęły w piątek uderzenia na oddziały Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz związane z nimi bojówki w Syrii i Iraku - podało w piątek Dowództwo Centralne USA (CENTCOM). Zbombardowano 85 celów, w tym ośrodki dowodzenia, centra wywiadowcze, składy rakiet i dronów.
https://niezalezna.pl/swiat/konflikty/usa-rozpoczelo-uderzenia-w-syrii-i-iraku-bomby-spadly-na-85-budynkow/510445
NieBoskaKomedia
Przecież @Babek to bot był!
He,he koledzy nie zauważyli nawet :)
Nastepca @Ady!
JC
> Javier Milei „rozwala system”
No ewidentnie rozwalił system redakcji, bo takiego tendencyjnego materiału jeszcze nie widziałem. Rozumiem, że można mieć takie czy owakie preferencje, ale ten artykuł szoruje po dnie. Od kiedy to lajki na YT są jakimkolwiek wyznacznikiem racji? Wychodzi potargany populista i dostaje poklask od widzów WEF-u, którzy sami w sobie stanowią grupę społeczną zaniżającą średni iloraz inteligencji społeczeństwa. Nie daje żadnych dowodów, tylko przywołuje tendencyjne statystyki. Miód na uszy dla biednych pseudo-przedsiębiorców zastraszanych latami przed okradającym komuno-socjalem, którzy mają kompleks wyższości i starają się nie dostrzegać, że (1) są częścią systemu (2) ich dostatek nie bierze się wyłącznie z ich własnej pracy. Też kiedyś miałem moment, że tak patrzyłem na świat, ale się wyleczyłem.
Temat nie jest kontrowersyjny. Kontrowersyjna jest postawa autora i jego infantylna wiara w Milei, niezrozumienie sytuacji w Argentynie oraz prostackie uzasadnienia w oparciu o ocenę jakichś palantów na tej samej konferencji.
---
@lenon
>> (@Babek) Dwa, z biedy trafili w świat gdzie pracują więcej niż chłop w średniowieczu, a w sklepach mają zapsute jedzenie przez które tracą zdrowie.
> To akurat pokłosie socjalizmu.
> Co do zepsutego jedzenia, przez które tracą zdrowie to fakty temu przeczą. Średnia życia, nawet wykluczając zgony noworodków jest około 20 lat dłuższa niż w średniowieczu. Do tego też doprowadził kapitalizm.
Za dużo zasług przypisujemy kapitalizmowi, ale nawet jak się uprzeć, to i tak nie oznacza, że jest to najlepsze i ostatnie co nas czeka. Ten system trzyma się tak długo tylko dzięki Wielkiemu Bratu z wielkim gnatem, którym zastrasza wszelkie próby znalezienia innej drogi. Dobry system nie musiałby wymagać napadania na inne kraje, nieuzasadnionych sankcji, wspierania tyranów, katów i ludobójców.
---
@Xtro3
> O tym właśnie piszę. Socjalistyczne wypaczenia. Ty podejmujesz decyzję o zakredytowaniu się po korek, a jak Twojemu pracodawcy się noga podwinie to ma za to odpowiedzieć. To tak zwany kolektywizm.
Koszt pracodawcy w takim momencie jest śmieszny. Nikt tego nie chce i nie planuje na to zabezpieczenia, a potem płacze. No i ta "konkurencja", przez którą nawet jakbyś chciał się zabezpieczyć (zbuforować jakiś fundusz w budżecie przedsiębiorstwa), to jest ciężej bo wolny rynek cię zmusza do marzy bliskiej 2% zamiast zdrowego 12~20%.
Decyzję o zakredytowaniu (obywatela) podejmuje również bank a nad nim stoi również Państwo, któremu nie jest na rękę gdy banki oszukują obywateli. Oczywiście rząd to nie Państwo i może być skorumpowany (luzuje regulacje) lub pełen debili (kredyt 2%), ale co do zasady - obywatel podejmuje decyzję ostatni i często liczy że skoro kredyt dostał, to jego ryzyko zostało już przez ekspertów ocenione na akceptowalne. To jest system. Jak zaczniemy w szkole uczyć finansów, oceny ryzyka i znajomości ekonomii, to WTEDY może ma sens obarczanie Kowalskiego 100-procentową odpowiedzialnością.
---
@mttt1
> (...) Obecny system, pod względem wykorzystania pracownika jest skuteczny, większość ma presję kredytu, presję społeczną, bonusy, PIP. O ile niektóre regulacje utrudniają rozpoczęcie własnej działalności (warto je poprawić), to sposób życia (duży kredyt) uniemożliwia praktycznie podjęcie ryzyka (...) czy na pewno takiego życia chcemy?
Brawo - pytanie niestety odbija się od skrajnych liberałow. Ich najbardziej boli, że ktoś im coś odbierze, co im się należy. Nie ma społeczeństwa, tylko ich hajs i leniwe łapki wyciągane po socjal. Taki właśnie prostak (komediant?) zakwalifikował Cię do "bandy czerwonych trolli i nieudaczników". To najwyższe wyróżnienie na tym forum :)
---
@Xtro3
> To nie socjalizm tak zubożył ludzi, że nie mają innego wyjścia niż kupno bloku z tektury. Moim zdaniem, to miks patologii panującej na rynku nieruchomości wraz z brakiem świadomości co się kupuje, doprowadził do takiej sytuacji.
Kiedyś bloki budowało państwo i też nie były najlesze. Piony, kąty, instalacje, itp... ale cena była odpowiednia. Teraz przede wszystkim kupujemy dziurę w ziemi a potem jest ruletka. 3/4 moich znajomych spotkała się albo z wielomiesięcznymi obsuwami, innymi technicznymi problemami, lub marketing wprost nakłamał i za oknem zamiast parku jest kolejny blok, albo market.
> A tak w ogóle, to nie bronię tych, co się kredytują po korek. Jeśli ktoś to robi z pełną świadomością konsekwencji - proszę bardzo, plus szacun za stalowe jaja.
To jest ściema. Banki mają obowiązek OCENIAĆ RYZYKO i robią to dla każdego klienta. Kredyt na 30 lat z ratą 50% pensji netto, to nie jest pod korek - to jest szara rzeczywistość. Objaw systemu opartego na ciągłym wzroście konsumpcji oraz bańki na rynku nieruchomości. I to w ujęciu socjologicznym jest niezbyt dobre, ale demonizowanie i obarczanie odpowiedzialnością każdego osobno - to jest okłamywanie samego siebie i innych przez skrajnych liberałów.
---
@R!ff
> Izba pracy w Argentynie przychyliła się do skargi związków zawodowych i uchyliła zapisy dekretu prezydenta Javiera Milei, ułatwiające zwolnienia pracowników, uznając je za niezgodne z konstytucją.
Milei wystartował jak torpeda. Rozwala system od najsolidniejszych i najzdrowszych podstaw. Szok to szok, co on tam będzie się rozdrabniał. W książce Friedmana ma przepis. Ktokolwiek mu dał kredyt zaufania, był skrajnie naiwny. Szkoda argentyńczyków.. ich po prostu zmęczyła korupcja i klita starych debili.. spalili karty na ręce i dobrali nowe.
---
@NieBoskaKomedia
> Abonamenty Netflixa (...) płatne aplikacje na telefonach za 3k PLN, raty za TV, (...) kosmetyczki, makijaże (...) skąd na to są pieniądze?
A skąd na to zapotrzebowanie? Marketing. A dlaczego firmy 40-60% budżetu ładują w reklamy? Bo wykresiki muszą rosnąć. Kowalski ze swoimi miesięcznymi wydatkami jest (najczęściej) ofiarą. Ale skrajnych liberałów to nie przekonuje. Oni chcą żeby był feedback-loop karający Kowalskiego, to się system cudownie uzdrowi. Ale jak Milei zaprasza kapitał z USA kredycikiem, do którego dopłaci społeczeństwo Argentyny, to już jest wszystko cacy. Wiwat wolny rynek.
---
@Iza (ITT)
> Kapitalizm bazuje na DOBROWOLNEJ umowie pomiędzy poszczególnymi uczestnikami rynku. Jeżeli kupujący i sprzedający dojdą do porozumienia, dochodzi do transakcji.
Dziecko.. proszę Cię.. A potem co? Venture Global nie dostarcza gazu. I co mu zrobisz? Nie ma czystego kapitalizmu. Jest ostatnie stadium jego rozkładu - konsolidacje i korzystanie z obstawy USA i przekręty. A jak firma budująca blok się zamknie zanim Ci odda mieszkanie? Dobrowolne czy nie, większy gracz zawsze może wykiwać słabszego. Rolą prawa jest wskazanie winnego i kary w takiej wysokości, żeby takich dysfunkcji nie było. Rolą Państwa jest egzekwowanie prawa. Teraz, którykolwiek system prowadzi do powstawania nierówności w relacjach, które są nagmninnie wykorzystywane - ten jest zły. I kapitalizm jest niewątpliwie zły, bo balans ostatecznie zawsze dążdy do dominacji bogatych firm z układami oraz promuje chciwość. Dopóki miał homonto w postaci praw typu "anti-trust", to był rozwój. Teraz jest równia pochyła.
> Owszem jakość jedzenia w sklepach pozostawia wiele do życzenia, ale też zauważ, że coraz więcej ludzi nabiera świadomości, edukuje się w kwestiach odżywiania i odwraca się od przetworzonego jedzenia. Może nie jest to wygodne i łatwe, ale jest coraz więcej alternatyw.
Z punktu widzenia rolnika wygodnie i łatwo jest zrobić monokulturę kukurydzy, albo czegokolwiek co można pozamykać w puszki i rozsyłać globalnie. Ale obiektywnie to jest najgorsze wykorzystanie ziemi uprawnej. Ale kapitalizm, wykresiki, wzrosty, eksport, GDP, opłaty za naprawy dla John Deere... samo się nie zarobi. A poza tym rolnik wie żeby tego samemu w sklepie nie brać.
> Rynek nigdy się nie myli.
Dziecko wróć do pisania treści za 10 lat.
@NieBoskaKomedia
Sam jesteś botem. Stul ryj. Już mam dość twojego trolowania.
Ostatnio modyfikowany: 2024-02-06 14:09
Stellar545