Drodzy Czytelnicy,

W tym tygodniu wiele mówiło się o wyborach w USA, a także o cenzurze, której ofiarą padł m.in. Donald Trump. Właśnie ten temat był motywem przewodnim wywiadu, którego udzieliłem wRealu24. Pełne nagranie znajdziecie poniżej. 

Miłego oglądania.


Niestety, w związku z pewną nieprzyjemną sytuacją, do dzisiejszego wpisu zmuszony jestem dodać specjalne ostrzeżenia dotyczące książki. 

 

Czym się kończy upublicznienie mojej książki w sieci?

Do tej pory sprzedaliśmy 26 - 27 tys zestawów mojej książki. Absolutną większość stanowiła wydanie w wersji papierowej. Część zestawy łączone (książka + e-book), część same e-booki. Każda książka w wersji elektronicznej była oznakowana na kilka sposobów dzięki czemu możemy zidentyfikować osobę która go zakupiła. Zrobiłem to celowo aby przeciwdziałać umieszczaniu mojej książki na serwisach typu chomikuj.pl.

Do tej pory wyłapaliśmy kilka przypadków wielokrotnego odsprzedawania ebooków przez tą samą osobę, jak i umieszczanie książki w sieci (także pod zmienioną nazwą). W każdym przypadku moja kancelaria zawiadomiła prokuraturę oraz zostało wszczęte postępowanie karne. Na tym nie poprzestanę. Po zakończeniu postępowania karnego kancelaria wystąpi przeciwko danej osobie zarówno o odszkodowanie jak i zadośćuczynienie i nie chodzi tu o drobne. 

Setki, jeżeli nie tysiące godzin poświęciłem na napisanie książki i nie pozwolę aby ktoś mnie okradał. Nie chodzi tu o pieniądze, lecz o zasady. Całość odszkodowania jak i zadośćuczynienia zamierzam przeznaczyć na pajacyka do którego trafiło już od nas kilkaset tysięcy, ale od osób które mnie okradały moja kancelaria wyciągnie tyle ile tylko się da. 

Niech to będzie przestrogą dla kolejnych osób, którym przyjdzie do głowy wielokrotne sprzedawanie tego samego e-booka czy umieszczanie książek w sieci, w której na szczęście nic nie ginie. 

 

Trader21