PROŚBA - zanim zdecydujesz się zostawić swój komentarz obejrzyj proszę to nagranie do końca.

 

Witajcie,

po aferze z Wapniakiem miałem nadzieję, że nigdy więcej nie będę musiał poświęcać już swojego czasu na zaczepki krzykaczy. Jak wiecie jestem przeciwny „internetowym konfliktom” , bo uważam, że szkoda na nie czasu. Niczego konstruktywnego nie wnoszą i odsuwają nas od rzeczy naprawdę ważnych. Mimo to, w przypadku Rafała Zaorskiego musiałem zareagować i w nagraniu wyjaśniam dokładnie dlaczego.

Część z Was może się zastanawiać, skąd wzięły się ostatnie ataki Rafała na moją osobę. Na rynku jestem już ponad 10 lat, w tym czasie dwukrotnie Rafał mnie zapraszał do siedziby TJS, z wykładem i sesją pytań i odpowiedzi. Wszystko było między nami ok do momentu, gdy Rafał zarzucił mi współpracę z XTB. Zarzut o tyle nie trafiony, że nigdy nie miałem afiliacji z tym brokerem, a moje wystąpienia na Masterclass były dla ludzi, a nie dla XTB. Podobnie jak moje wykłady na Invest Cuffs, czy Wallstreet. Zaorskiemu to jednak nie wystarczyło bo on zawsze musi mieć wroga. Bez antagonizowania ludzi nie umie funkcjonować i tak było i tym razem.

Szukając rozgłosu przypiął mi łatkę Szkoleniowca i Farmazoniarza. To taka Goebbelsowska technika, w której Rafał się specjalizuje pod przykrywką wolności słowa. Zaorski wie, że kłamstwo powtórzone 1000 razy w opinii publicznej staje się prawdą i to właśnie zmusiło mnie do reakcji.

Obłuda Rafała przekroczyła już wszelkie możliwe granice. O sobie Zaorski mówi, że zarabia wyłącznie na rynku i nie reklamuje brokerów. Jednocześnie ma podpisane tajne umowy ze wszystkimi brokerami współpracującymi z TJS. Mówimy tu o niemałych kwotach i horrendalnych karach za ich ujawnienie. Niszczy szkoleniowców, a sam sprzedaje szkolenia. Opluwa środowisko inwestorów promując swój sposób „tradingu”. To w istocie to oparty na ogromnym lewarze hazard, niosący ze sobą realne ryzyko bankructwa, którego z resztą Rafał sam doświadczył. Różnica polega na tym, że gdy normalny człowiek zbankrutuje to zazwyczaj nigdy już nie wraca na rynek, a na całej tragedii cierpi jego rodzina. Rafał natomiast żebrze u znajomych o kapitał (również u szkoleniowców) i korzysta ze wsparcia TJS.

Można być obłudnym i zakłamanym, można hejtować wszystkich dookoła - w końcu małe pieski szczekają najgłośniej. Ciężko jednak przejść obojętnie obok zwyczajnego oszukiwania innych inwestorów. Zarówno w przypadku Merlina, jak i mPay istnieje podejrzenie sztucznego pompowania ich ceny w ramach tzw. pump&dump. Oba projekty były oficjalnie wspierane przez Zaorskiego i z obu się wycofał na szczycie ich notowań. Odpowiedzcie sobie na pytanie kto tak postępuje? Czy to jest fair i czy to Zaorski nazywa „zarabianiem na rynku”?

Na koniec mała przestroga. Z tego filmu nie dowiecie się niczego, co uczyniłoby Was lepszymi inwestorami. Mimo to uważam, że warto obejrzeć to nagranie i przekonać się jak dwulicowy i zakłamany jest RaWał Zaorski. Dzięki temu unikniecie podobnych mu ludzi w przyszłości bo wierzcie mi nie warto mieć z nimi nic wspólnego. Przy okazji nie stracicie majątku naśladując jego zagrania oraz unikając pump&dump i innych scamów, które RaWał przyszykował dla Was w swojej ofercie.

 

Trader21