Drodzy Czytelnicy,
przez ostatnie kilkanaście tygodni mieliśmy tyle pracy, że mój zespół nie był w stanie wyrobić się z wszystkimi zleconymi zadaniami. Poszukuję zatem kolejnej osoby, która w pierwszym etapie wesprze ich w najprostszych zadaniach, a później w miarę czasu przejmie te bardziej ambitne.
Kogo szukam:
- osoby przed trzydziestką, najlepiej tuż po studiach lub w ich trakcie jeżeli są to studia zaoczne
- osoby, która mimo młodego wieku ma już spore doświadczenie życiowe
- osoby w której dostrzegę trochę moje odbicie sprzed kilkunastu lat.
Czego wymagamy już na starcie:
- dobra znajomość rynków finansowych, jeżeli czytacie moje artykuły i je rozumiecie to pierwszy punkt macie z głowy
- biegła obsługa komputera
- biegła znajomość angielskiego (dostaniecie tekst do przeczytania, później o nim chwilę porozmawiamy, więc nie ma sensu ściemniać)
- umiejętność jasnego i precyzyjnego wyrażania myśli w formie pisemnej (sprawdzę to podczas eseju, który będziecie musieli napisać).
Czym zajmiecie się w pierwszym etapie?
- administrowaniem portalem (moderowanie komentarzy, publikowanie tekstów oraz przedruków na innych portalach)
- obsługą poczty elektronicznej
- prowadzeniem działań związanych z marketingiem internetowym
- tworzeniem grafik i wykresów
- referowaniem bieżących informacji ze świata finansów
- przygotowywaniem okrojonych raportów na podstawie płatnych newsletterów (100% w języku angielskim)
- wieloma sprawami w zależności od aktualnych potrzeb.
Czym będziecie zajmować się po 1 - 2 latach, jeżeli portal będzie rozwijał się w obecnym tempie?
- analizą modeli inwestycyjnych
- analizą sytuacji finansowej spółek
- współpracą z częścią moich klientów, którym pomagam prowadzić portfele
- współtworzeniem kursów szkoleniowych dla inwestorów
- tworzeniem spółek w offshore w 3 jurysdykcjach.
Co ważne, każdy z moich pracowników pracuje zdalnie. Nie liczy się dla mnie gdzie mieszkacie, bo pracujecie z domu.
Jeżeli interesuje Was praca w moim zespole, prześlijcie wasze CV oraz 2 eseje (max 2 strony każdy) na adres: mateusz.tomczyk@independenttrader.pl
Pierwszy esej: tematyka dowolna pod warunkiem, że jest ona zbieżna z tym, co publikujemy na blogu.
Drugi esej: wybierzcie jeden z 3 poniższych tematów
- „Kto decyduje o długoterminowych stopach procentowych? Bank centralny czy rynek?”
- „Relacje USA - Chiny w kontekście Jedwabnego Szlaku oraz nowej administracji Trumpa”
- „Długoterminowe perspektywy dla rynku ropy”
Ze względu na ogrom pracy skontaktujemy się wyłącznie z wybranymi osobami.
Trader21
W ofertach prosimy podać numer telefonu/email do kontaktu oraz zamieścić klauzulę: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w tym dokumencie dla potrzeb niezbędnych do procesu rekrutacji, zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych Dz. U. Nr 133, poz. 883 z dnia 29.08.1997 r.”
sebo
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 16:10
CreatioExNihilo
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 16:10
admin
W kwestiach finansowych bardzo proszę o kontynuowanie dyskusji pod poprzednim artykułem. Pod obecnym wpisem prosimy o dodawanie jedynie merytorycznych komentarzy dot. oferty pracy.
front242
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 17:35
CreatioExNihilo
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 17:35
apack
Deckard
@Trader21
Widzę, że pomieszałeś profile, szukasz tak naprawdę nie jednej a dwóch, być może trzech osób. Ograniczając do jednej osoby uśrednisz przynajmniej jedną, być może nawet dwie z trzech core abilities. Rozwinę temat jeżeli chcesz.
Mam nadzieję, że bierzesz pod uwagę rozbieżności między własnym utrwalonym wizerunkiem a odbiorem zewnętrznym (wtedy-dzisiaj) i generation gap wobec kandydatów.
Plus patrz pułapka oczekiwanego wyniku - spora szansa na otrzymanie dużej ilości materiałów pisanych nie na zasadzie "MOJE" lecz "CO SIĘ SPODOBA" (pomijam już poziom edytorski, sam go nie mam ale miałem kontakt zawodowy z racji pracy w branży).
parias
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 17:37
Pyjter
admin
Na zgłoszenia czekamy oficjalnie tydzień od opublikowania artykułu, jednak realnie rekrutacja będzie trwała aż do zatrudnienia odpowiedniej osoby na to stanowisko.
@Deckard
Zdajemy sobie sprawę, że wymagamy umiejętności na wielu płaszczyznach jednocześnie, ale właśnie takich osób o wszechstronnych umiejętnościach poszukujemy.
sebo
Jak można aplikować nie znając zarobków?
CreatioExNihilo
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 17:54
Deckard
Nie wiem czy rozmawiam teraz z @Traderem21, anyway...
Ile osób będących bardzo dobrymi we wszystkich tych (rozłącznych) dziedzinach jednocześnie wg w/w kryteriów spotkałeś/łaś i miałeś/łaś okazję zweryfikować (nie znam Cię, zakładam, że To nie Ty Trader21, język wiąże ręce, stąd końcówki)?
Prościej, ilu spotkałeś / spotkałaś ścisłowców myślących jak humaniści (vice-versa) i endo-egzo (vice-versa) w jednej i tej samej osobie?
Rozwinę, jeżeli potrzebujesz (bądź potrzebujecie)?
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 17:51
gasch
Popieram @sebo. Poważne oferty pracy powinny mieć określone zarobki. Chociażby zakres.
Murray
sebo
admin
@gasch - warunki finansowe będą poruszane z wybranymi przez nas osobami.
@Murray - pracy na pewno wystarczy na cały etat.
euzebiusz
pedro
Przy okazji - głosy oddane, życzę wygranej!
Pafcio
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 22:34
aim_bot
Nie moge sie powstrzymac, wiec cos dla Ciebe:
https://www.youtube.com/watch?v=7xH7eGFuSYI
mam nadzieje ze admin nie usunie, bo troche humoru na pewno sie takim osobom przyda.
Benedict
W pierwszej części szukacie sekretarki do odawalania brudnej roboty, która tak naprawdę nie wymaga większych umiejętności. Do podjęcia tego zadania wymagacie kogoś kto dobrze zna rynki finansowe. Serio uważacie, że jeśli ktoś coś sobą reprezentuje będzie chciał pracować jako sekretarka i moderować wątpliwej jakości komentarze?
@Pafcio ja mam poważne wątpliwości czy ty kiedykolwiek widziałeś rozmowę na poważne stanowisku. Poważne firmy podają widełki płac na danym stanowsku. i to jak wysoko się z nich znajdziesz zależy od twojego doświadczenia/ wiedzy. Na zachodzie jak się szuka osoby na dane stanowisko to przybliżone wynagrodzenie jest praktcznie zawsze podowane.
Te zwyczaje z zatajaniem tego faktu to jest specjalność głównie Polaków. Wybiorę najlepszych rzucę kwotę, zmarnuję czas dziesiątek osób.
Ostatnio modyfikowany: 2017-01-31 23:42
Jamal88
gruby
"Poważne firmy podają widełki płac na danym stanowsku. i to jak wysoko się z nich znajdziesz zależy od twojego doświadczenia/ wiedzy. Na zachodzie jak się szuka osoby na dane stanowisko to przybliżone wynagrodzenie jest praktcznie zawsze podowane."
No różnie jest. Najlepiej jest wtedy, kiedy próbują Cię wyciągnąć z firmy w której aktualnie robisz i z której nie masz zamiaru się wynosić. Muszą się wtedy postarać, zmienić Ci optykę, zarzucić przynętę i praktycznie wszystkie owoce podsuwają sami z siebie na tacy. Kiedy odpowiadasz na ogłoszenie o pracę (jak w tym przypadku) to inicjatywa wychodzi od Ciebie (to Ty chcesz dostać pracę) więc interesujące ich szczegóły sprzedajesz najpierw dopiero na końcu dowiadując się co dostaniesz w zamian.
Normalna podaż, normalny popyt. Na razie tradera nie przycisnęło więc rzuca ogłoszeniem minimalizując swoje koszty aktywnego poszukiwania kandydata i wyciągania go od konkurencji. Dlatego też warunki zatrudnienia chowa na razie pod kołdrą.
Arcadio
I tak, i nie.
Kiedy do mnie dzwoni head-hunter z ofertą to po kilku minutach rozmowy określamy oczekiwania/możliwości finansowe, żeby uniknąć ewentualnych rozczarowań.
Ale jeśli pracodawca spodziewa się dużego odzewu i ma dość ogólne wymagania ( choć moim zdaniem mieć 25-30 lat i rozumieć rynki finansowe wzajemnie się wyklucza) to nie musi od razu określać widełek.
Trader to biznesmen i wie co robi, a dla wielu młodych praca u niego to nobilitacja.
avery1
Vodnik
Chyba żartujesz.
Pracuję w poważnych firmach, dobrze zarabiam, nie narzekam na brak ofert i BARDZO cenię swój czas. Nauczyłem się już dawno temu, że przechodzenie przez proces rekrutacji by na końcu usłyszeć, że ich budżet jest połową tego co oczekujesz, to forma prostytucji. Jeśli "poważna" firma wstydzi się podać choćby widełek, to nie jest ona poważna a stawka na pewno nie jest rynkowa. Ja w takim momencie dziękuję za rozmowę i odkładam słuchawkę/zamykam pocztę.
@Trader
Naprawdę chcesz dostrzec siebie w kimś, kto mając humanistyczne zdolności i wiedzę ekonomiczną, będąc przy tym umysłem ścisłym (tj. jest bardzo ambitny/wszechstronny) zgodzi się na takie stanowisko? Nie musisz oferować dużych pieniędzy, ale wspólna praca na innych poziomach niż bycie sekretarką to minimum.
Zastrzegasz, że pierwsze analizy finansowe powierzysz temu człowiekowi za 1-2 lata jeśli portal będzie się rozwijał... w tym tempie. Naprawdę uważam, że nie jest to atrakcyjna oferta. Nawet dla studentów.
Potraktujcie to jako konstruktywną krytykę.
Benedict
Według mnie, żeby poruszać się na rynkach finansowych potrzeba przynajmniej te 5 lat nauki i praktyki. Co może niby przekazać studenciak wieloletniemu inwestorowi? Chyba jedynie kopiować płatne newslettery.
To są kompletnie różne stanowiska wymagające innych umiejętności i w 1-2 lata nie można ewoluować. Jeśli "Zespół" pod każdym artykułem to są właśnie stażyści to ja dziękuję...
Ogólnie bardzo bym chciał wiedzieć co pisze na łamach tego bloga gospodarz a co zatrudnieni stażyci.
ps. Ogólnie widać jak na dłoni, że od czasu komercjalizacji blog mocno podupadł w jakości treści. W pierwszych latach pisane teksty były innym stylem w innym charakterze. Teraz zbyt wielu rzeczy się tutaj dowiedzieć niestety nie można.
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-01 10:51
avery1
henk
Enemy
Dolacze sie do pytan kolegi przede mna - @henk
Choc wydaje mi sie ze wiem jakich odpowiedzi sie spodziewac.
Z przyjemnoscia zglosilbym sie za kilkanascie lat. Ale co sie odwlecze...
Pytanie z troche innej beczki - ostatnio @Glupi popelnil calkiem ciekawy artykul o inflacji. Zaczalem dzieki temu zastanawiac sie czy rozwazaliscie/rozwazacie publikacje artykulow uzytkownikow/freelancerow, oczywiscie przy zalozeniu ze spelnialy by one wymogi formalne tudziez merytoryczne.
Mowie tu o sytuacjach typu "Witam serdecznie, chcialbym zaproponowac do publikacji arykul dotyczacy (...). Zalaczam kopie w wodzie i indesignie, zalaczam wyrazy szacunku, czekam na odzew".
Ostatnio modyfikowany: 2017-02-01 11:25
przemom
Super że zespół Independent Trader się rozwija. Jednak coś jest w tym że przedsiębiorcy nie tak łatwo pójść na emeryturę i ,przypadkowo" z bloga rentiera zrobił się biznes.
Trochę szkoda że praca obejmuje tak szeroki zakres. Mnie np interesują podatki, spółki, ogarniam it ale np nie orientuję się na tyle w rynkach finansowych żeby pisać artykuły.
Nie myślicie żeby rozdzielić to stanowisko albo zaproponować jakieś inne formy współpracy?
admin
Można pracować z zagranicy, jeśli chodzi o mniejszy wymiar pracy niż etat - proszę o kontakt przez formularz kontaktowy. Być może wypracujemy odpowiednie rozwiązanie.
Szymek
Jestem na początku drogi by poznać rynki finansowe, a artykuły na IT czytam systematycznie. Ciemny nie jestem, ale zdaje sobie sprawę, że temat jeszcze jest do wyczerpania. Jestem głodny tej wiedzy i się kształcę. Jestem studentem kierunku całkowicie niezwiązanego z tą tematyką. Myślę, że oferta pracy w zespole IT dla takiej osoby jak ja byłaby fantastyczną możliwością i do takich osób ma być skierowana: ambitnych, głodnych wiedzy, pracowitych, ale na początku swojego etapu z rynkami finansowymi. Naprawdę fantastyczna sprawa.
Sam nie aplikuje, bo język angielski dopiero u mnie wchodzi na wyższy poziom.
Nie rozumiem ludzi, którzy tylko chcą brać i mają jeszcze do tego pretensje. Poziom merytoryczny tego bloga jest na bardzo wysokim poziomie, wrzucane są (za darmo) wystąpienia Tradera, za które bez publikacji mógłby dogadać się na wyższą kwotę, która zostanie Mu w kieszeni. Czego oczekujecie jeszcze? Życzyłbym sobie więcej takich osób, którzy potrafią pogodzić robienie biznesu, z edukowaniem i uświadamianiem zwykłych ludzi. Szacun.
Pozdrawiam.
ludzik
ludzik
Szymek
Ty widzisz 1+3=4, ja 2+2=4. Nazwijmy to win=win. Niestety w naszym Narodzie jest taka mentalność jaką Ty prezentujesz. Nie uważam, że moje zdanie jest lepsze, ale wolę się go trzymać, a na razie w tym, że takie działanie pozwala Traderowi21 zarabiać, nie widzę nic złego. Ba, życzę powodzenia. I ba, jeśli ktoś jest kumaty i będzie wykorzystywał to co tutaj jest wrzucane, a do tego pracowity to wykorzysta to na swoją wygraną. Powiem Ci więcej, mam nadzieje że blog zostanie w takiej formie, w jakiej jest (oczywiście tego pewny nie jestem), ale jeśli się coś zmieni, będzie mnie stać i dalej będę czuł zasadę win=win, będę mógł wykładać pieniądze by się dowiedzieć tego, co się dowiaduje teraz.
Zdrówka życzę.
Qatarski
adamos202
W pełni Cię popieram!
Trader niech zarabia jak najwięcej i tego mu życzę jeśli robi dobrą robotę, dzieli się swoją ogromną wiedzą z innymi i czerpie z tego satysfakcję oraz profity, na których i my korzystamy edukując się na darmowym portalu. Jak ktoś chce jeszcze dodatkowej wiedzy to może za to zapłacić bez przymusu, dobrowolnie i w czym problem?
Nie miejmy do człowieka pretensji, że na czymś zarabia jeśli stanowi to dużą wartość dodaną dla innych, bo pieniądze są w śród nas.
ludzik_Zbanowany
IR
Czytając to ogłoszenie zastanawiam się nad jednym: czy Trader byłby dziś tym, kim jest, gdyby kilkanaście lat temu w ogóle rozważał odpowiadanie na tego typu oferty?
Nieco naiwnym mi się zdaje oczekiwanie, że ktoś (realnie a nie w marzeniach) Jego pokroju odpowie na ofertę.
pozdrawiam i życzę udanego naboru!
SSJ
"Kiedy do mnie dzwoni head-hunter z ofertą to po kilku minutach rozmowy określamy oczekiwania/możliwości finansowe, żeby uniknąć ewentualnych rozczarowań.
Ale jeśli pracodawca spodziewa się dużego odzewu i ma dość ogólne wymagania ( choć moim zdaniem mieć 25-30 lat i rozumieć rynki finansowe wzajemnie się wyklucza) to nie musi od razu określać widełek.
Trader to biznesmen i wie co robi, a dla wielu młodych praca u niego to nobilitacja."
Myślę, że to głównie zależy od wieku człowieka, który decyduje się na złożenie aplikacji. Mam 21 lat, tak więc dla mnie perspektywa współpracy z Traderem21 byłaby przede wszystkim ogromnym zaszczytem, jak i szansą na rozwój, tak więc zdecydowałem się wysłać CV wraz z esejami. Myślę, że gdyby znaczna większość komentatorów tutaj była w moim wieku, to postąpiłaby podobnie. Pomyślałem sobie, że jeśli @glupi tutaj swego czasu zaproponował mi współpracę w ramach z Shadow government (z której nie skorzystałem, ze względu na na czynniki osobiste), to może jednak jakąś tam wiedzę posiadam i warto byłoby spróbować. Myślę, że zrozumienie rynków finansowych, czy geopolityki nie zależy nie od wieku, ale od zaangażowania, które muszę przyznać, że w przypadku ludzi w moim wieku znajduje się na bardzo niskim poziomie. Dla większości moich znajomych jest to czarna magia, do której nawet nie próbują podchodzić.
Ciekawym przykładem osoby, która znajduje się na rynkach finansowych od około 3 lat jest Przemysław Mućka, który w tamtym roku dwukrotnie na rynku Forex doszedł do "bańki". Ma dopiero 24 lata, tak więc jak widać, młody wiek nie jest przeszkodą.
konrad123
Czy oferta jest aktualna? Dalej poszukujecie kogoś do zespołu?
Pozdrawiam,
Konrad